text_structure.xml 81.9 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanuszWojcik">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec nie wniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoselJanuszWojcik">Porządek dzienny posiedzenia został państwu doręczony w formie pisemnej. Czy są uwagi do porządku obrad?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mam pewną propozycję. Otóż mamy dzisiaj podjąć uchwałę w sprawie wyboru stałego eksperta Komisji. Zostało to zaplanowane jako drugi punkt porządku obrad, ale ponieważ jesteśmy w tej chwili w pełnym składzie, to proponuję, żebyśmy zamienili kolejność rozpatrywania dwóch pierwszych punktów porządku obrad i zaczęli właśnie od podjęcia wspomnianej uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy jest sprzeciw wobec tak zmodyfikowanego porządku obrad? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty. Punkt drugi będziemy rozpatrywać jako pierwszy.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad – podjęcie uchwały w sprawie wyboru stałego doradcy Komisji na 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PoselJanuszWojcik">Informuję, że prezydium Komisji na posiedzeniu w dniu 8 grudnia przygotowało projekt takiej uchwały. Otrzymaliście państwo ten projekt na piśmie, jednak zapoznam państwa z jego treścią. Oto treść projektu uchwały:</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PoselJanuszWojcik">„Uchwała Komisji Kultury Fizycznej i Sportu z dnia 14 grudnia 2005 r. w sprawie powołania stałego doradcy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#PoselJanuszWojcik">Par. 1 – Na podstawie par. 6 ust. 1 Uchwały nr 28 Prezydium Sejmu z dnia 19 kwietnia 1995 r. powołuje się stałego doradcę Komisji pana Andrzeja Baczewskiego na okres od 1 lutego 2006 r. do 31 grudnia 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#PoselJanuszWojcik">Par. 2 – Zakres prac jakie będzie świadczył na rzecz Komisji pan Andrzej Baczewski określi prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#PoselJanuszWojcik">Par. 3 – Uchwała wchodzi w życie z dniem 1 lutego 2006 r.”.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#PoselJanuszWojcik">Czy są uwagi lub inne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Chciałbym się dowiedzieć kto to jest pan Andrzej Baczewski itd. Może kandydat zaprezentowałby się Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanuszWojcik">Zanim dostanę ten materiał, który z pewnością sekretariat przygotował poproszę pana Andrzeja Baczewskiego, żeby pokazał się paniom posłankom, panom posłom oraz pozostałym zebranym. Odczytam także kilka informacji na temat długiego i bogatego życiorysu zawodowego pana Andrzeja Macieja Baczewskiego.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselJanuszWojcik">„Pan Andrzej Maciej Baczewski urodził się 6 stycznia 1938 r. w Warszawie, gdzie w 1963 r. ukończył Wydział Prawa na Uniwersytecie Warszawskim. W 1965 r. po odbyciu aplikacji arbitrażowej zdał egzamin państwowy na stopień radcy prawnego. W okresie pracy zawodowej pełnił funkcję sekretarza generalnego Warszawskiego Towarzystwa Wioślarskiego i kierownika działu prezydialnego Stołecznej Federacji Sportu, a w latach 1980–1991 głównego specjalisty, a później dyrektora Biura Prawnego w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu. Od roku 1991 do stycznia 2006, do czasu przejścia na emeryturę pełnił on funkcję sekretarza sejmowej Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Wykłada prawo sportowe na kursach menedżerów sportu i w Wyższej Szkole Turystyki i Rekreacji w Warszawie. Z pracą zawodową łączy działalność społeczną, w sporcie pełniąc m.in. funkcję sekretarza generalnego Trybunału ds. Sportu przy Polskim Komitecie Olimpijskim oraz członka Komisji Prawa Sportowego PKOl, a także zastępcy przewodniczącego Rady ds. Bezpieczeństwa Imprez Sportowych przy Ministrze Sportu i przewodniczącego Komisji Rewizyjnej w Polskim Związku Towarzystw Wioślarskich.”.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselJanuszWojcik">Pan Andrzej Baczewski jest obecny na sali obrad. Chyba wszystkie istotne informacje na temat kandydata zostały państwu przekazane. Jeszcze raz zapytuję, czy są uwagi lub inne propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoslankaJoannaSkrzydlewska">Chciałabym zapytać, na jakiej podstawie została wyłoniona ta kandydatura.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Może ja odpowiem na to pytanie. Pani posłanka jest w Sejmie swoją pierwszą kadencję i nie wie o tym, że z panem Andrzejem Baczewskim od wielu lat wspólnie pracujemy, ponieważ jest on sekretarzem naszej Komisji. Z tytułu pełnionej przez wiele lat funkcji jest on niezwykle cenną osobą z punktu widzenia dobrego funkcjonowania Komisji. Pan Andrzej Baczewski osiągnął wiek emerytalny i odchodzi na emeryturę, ale ponieważ chcemy dalej korzystać z jego wiedzy i doświadczenia, prezydium Komisji wpadło na pomysł, żeby został on powołany na jej stałego doradcę.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Na szczęście Komisja nie jest ciałem, które obraduje permanentnie. Dlatego uważam, że nie ma lepszej koncepcji niż powołanie na to stanowisko pana Andrzeja Baczewskiego. Po prostu on najlepiej zna tę Komisję i zakres jej działań. W poprzedniej kadencji ja jako przewodniczący pracowałem z panem Andrzejem, w III kadencji czynił to obecny wśród nas pan poseł Tadeusz Tomaszewski, a jeszcze wcześniej śp. poseł Marek Wielgus. Również pan poseł Czesław Fiedorowicz pracował z panem Andrzejem jako zastępca przewodniczącego Komisji w III kadencji Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Liczba członków obecnej Komisji, którzy współpracowali z panem Andrzejem jest dosyć duża. Konsultowaliśmy tę kandydaturę między sobą i wydaje nam się, że jest to optymalna propozycja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Podstawowym zadaniem stałego eksperta jest pomoc w pracy Komisji, zwłaszcza przy tworzeniu prawa oraz przy przygotowywaniu dla Komisji projektów opinii i dezyderatów. Tak członkowie prezydium Komisji, jak i pozostali jej członkowie pracują jeszcze przynajmniej w jednej innej Komisji i wykonują także inne obowiązki. W związku z tym często brakuje nam czasu na przygotowywanie wszystkich niezbędnych dokumentów, a poza tym brakuje nam tak szerokiej znajomości tematyki prawa sportowego, jaką dysponuje pan Andrzej Baczewski.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mam zaszczyt od 1993 roku współpracować z panem Andrzejem Baczewskim i chcę potwierdzić te wszystkie zalety, o których była mowa wcześniej. Kandydat ma doświadczenie w pracy w urzędzie państwowym, czyli w Urzędzie Kultury Fizycznej i Sportu, oraz w pracy w Sejmie. Ponadto jest współautorem wydawnictw i publikacji dotyczących prawa sportowego oraz bezpieczeństwa na imprezach masowych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W poprzedniej kadencji stałym doradcą naszej Komisji był pan prof, Janusz Jackowski z Poznania. Jest on znakomitym specjalistą w zakresie programów szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo, natomiast gorzej zna się na prawie sportowym. Moje doświadczenia mówią, że najlepiej byłoby, gdyby doradcą Komisji była osoba, która z tymi zagadnieniami miała na co dzień do czynienia i będzie mogła wspierać nas wszystkich w przygotowywaniu rozwiązań prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Chciałbym poprzeć kandydaturę pana Andrzeja Baczewskiego jakby od drugiej strony, jako że przez ostatnie 12 lat pracowałem w urzędach centralnych zajmujących się sportem – zmieniały się nazwy tych urzędów oraz zakresy ich zadań. W okresie, gdy byłem dyrektorem Departamentu Sportu Wyczynowego w MENiS i współpracowaliśmy z Komisją Kultury Fizycznej i Sportu, której sekretarzem był pan Andrzej Baczewski, wszystkie kwestie merytoryczne dotyczące naszej współpracy, w tym potrzeby w zakresie materiałów jakie należało przygotować, były nam przekazywane w sposób doskonały. I na odwrót – mieliśmy pełne informacje, jakie urząd centralny powinien otrzymywać od sejmowej Komisji. Zatem bardzo wysoko sobie cenię kompetencje pana Andrzeja Baczewskiego.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoselZbigniewPacelt">Znane są mi jeszcze inne jego działania, chociażby przygotowywania różnych ocen w ramach działań Komisji Rewizyjnej oraz podczas zjazdu Polskiego Związku Towarzystw Wioślarskich.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoselZbigniewPacelt">Reasumując, bardzo mocno popieram tę kandydaturę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawZadora">Mam pytanie. Skoro powołujemy stałego doradcę Komisji, to z jakich powodów jest to terminowe powołanie na 11 miesięcy przyszłego roku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">To wynika z regulaminu. Zgodnie z jego przepisami stałych doradców wybiera się na okres 1 roku. W tym szczególnym przypadku wybieramy na okres od 1 lutego, a nie od 1 stycznia, ponieważ pan Andrzej z końcem stycznia przechodzi na emeryturę. Normalnie wnosilibyśmy w tej uchwale o powołanie na okres od 1 stycznia do 31 grudnia. Prawdopodobnie pod koniec przyszłego roku będziemy – czego życzę i panu Andrzejowi i nam – ponawiali procedurę wyboru, podobnie jak w poprzedniej kadencji Sejmu w przypadku pana prof. Janusza Jackowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanuszWojcik">Bardzo dobrze, że zadajecie państwo te wszystkie pytania. Dzięki temu będziemy wiedzieli, kto nam doradza i czy faktycznie jest to osoba merytorycznie przygotowana do tej pracy. Dziękuję pani posłance i panu posłowi za te pytania.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanuszWojcik">Nie ma sensu w tym momencie sprawdzać wiedzy pana Andrzeja Baczewskiego, bowiem 15 lat pracy na stanowisku sekretarza tej Komisji to jest wystarczający okres na zdobycie bardzo bogatej wiedzy i doświadczenia. Panowie posłowie podkreślali, że z tej wiedzy wielokrotnie wszyscy korzystali. W związku z tym uważam, że potrzebna nam jest stała i rzetelna pomoc pana Andrzeja Baczewskiego. Zgodnie z regulaminem dokonujemy wyboru na okres 1 roku. Sądzę, że jest to odpowiedni czas, żebyśmy mogli się przekonać, czy chcemy prolongować sprawowanie tej funkcji przez pana Andrzeja Baczewskiego, czy może będziemy mieli jakieś zastrzeżenia. Sądzę jednak, że tak nie będzie, a wręcz odwrotnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselMarekMatuszewski">Mam jeszcze jedno drobne pytanie. Chciałbym się dowiedzieć, czy pan Andrzej w przeszłości lub obecnie należał do jakiejś partii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoselJanuszWojcik">Ja nie potrafię udzielić odpowiedzi na to pytanie. Sam chętnie się dowiem. Oprócz tego musimy zapytać tego, z kim chcemy współpracować, czy w ogóle zgadza się na to.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SekretarzKomisjiKulturyFizycznejiSportuAndrzejBaczewski">Nic nie mam do ukrycia. Nigdy do żadnej partii nie należałem, chociaż poglądy polityczne oczywiście posiadam. W kadrach Kancelarii Sejmu znajdują się moje dokumenty. Tam również widnieje adnotacja, że nie należałem do żadnej partii i nadal nie należę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Czy pana posła satysfakcjonuje ta odpowiedź?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PoselMarekMatuszewski">W zupełności mnie ona satysfakcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie stwierdzam. Wobec tego przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PoselJanuszWojcik">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem uchwały o treści, którą uprzednio odczytałem, w sprawie powołania pana Andrzeja Baczeskiego na stałego doradcę Komisji Kultury Fizycznej i Sportu?</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#PoselJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła uchwałę i wybrała pana Andrzeja Baczewskiego na stałego eksperta Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Serdeczne gratulacje, panie Andrzeju. Bardzo się cieszę i myślę, że będę wyrazicielem opinii tych, którzy mieli przyjemność i zaszczyt z panem współpracować, gdy stwierdzę, iż mam nadzieję, że nasza współpraca będzie dalej trwała dla dobra polskiego sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJanuszWojcik">Gratulujemy panu Andrzejowi. Przypominam, że uchwała wchodzi w życie z dniem 1 lutego 2006. Od tego dnia pan Andrzej Baczewski będzie naszym stałym doradcom.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji drugiego punktu porządku obrad. Otrzymaliście państwo na piśmie projekt planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. Prezydium Komisji przedkłada państwu ten projekt do rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#PoselJanuszWojcik">Na wstępie chciałbym poinformować, że w poz. 1 została zmieniona data posiedzenia na 10 stycznia. To jest wtorek. Ze względów organizacyjnych temat dotyczący organizacji Światowych Zimowych Olimpiad Specjalnych został przeniesiony z 25 kwietnia na 10 stycznia.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#PoselJanuszWojcik">Na prośbę ministra sportu temat z poz. 3 pkt. 1 został przeniesiony z 24 stycznia na 21 marca, czyli do poz. nr 8.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#PoselJanuszWojcik">Do poz. 6 jako pkt 3 został dopisany dotychczasowy temat z poz. 8. Dotyczy to posiedzenia wyjazdowego w Szczyrku.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#PoselJanuszWojcik">Obecnie omówię najważniejsze tematy zawarte w projekcie planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#PoselJanuszWojcik">W poz. 7 mamy temat: bezpieczeństwo na imprezach sportowych w aspekcie przygotowań do piłkarskich Mistrzostw Europy w 2012 r.</u>
          <u xml:id="u-20.7" who="#PoselJanuszWojcik">Poz. 11 – strategia rozwoju sportu do 2012 r.</u>
          <u xml:id="u-20.8" who="#PoselJanuszWojcik">W poz. 12 i poz. 14 mamy odpowiednio sport w policji i sport w wojsku. Oba te tematy wymagają omówienia ze względu na pilną konieczność odbudowy sportu w obydwu tych pionach.</u>
          <u xml:id="u-20.9" who="#PoselJanuszWojcik">Poz. 13 – informacja NIK o wynikach kontroli finansowania sportu wyczynowego.</u>
          <u xml:id="u-20.10" who="#PoselJanuszWojcik">Poz. 14 – założenia do nowej kompleksowej ustawy o sporcie.</u>
          <u xml:id="u-20.11" who="#PoselJanuszWojcik">Otwieram dyskusję. Czy są jakieś uwagi, sugestie lub ewentualne propozycje?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselBoguslawWontor">Mam prośbę do prezydium, żeby już na początku roku można było uwzględnić temat funkcjonowania Centralnego Ośrodka Sportu wraz z jego oddziałami oraz perspektyw na najbliższe lata. Na ostatnim posiedzeniu usłyszeliśmy od pana ministra, że w tym zakresie rysuje się pewna nowa strategia i nowe plany. Byłoby dobrze gdybyśmy się z nimi zapoznali. Wielokrotnie mówiliśmy o tym, że COS jest bardzo istotnym elementem w polskim sporcie. Należy zatem monitorować sytuację COS ze szczególną uwagą i na bieżąco zgłaszać sugestie dotyczące funkcjonowania tej struktury.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PoselBoguslawWontor">Teraz przedstawię kilka uwag technicznych w kwestii przedstawionego na piśmie projektu planu pracy Komisji. Otóż w poz. 1 mamy zapisane „Rozpatrzenie informacji o programie działania na 2006 r. Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w piłce nożnej.” itd. Myślę, że skoro mamy się zapoznawać z programem działania, to bez tego ograniczenia czasowego. Można tu zapisać „Rozpatrzenie informacji o programie działania Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Europy w Piłce nożnej”. Chyba nie jest problemem powiedzieć, jak z grubsza te działania mają wyglądać i jakie są nasze plany w tym zakresie. Ograniczenie do 2006 roku może oznaczać, że nie będziemy widzieć całości problemów. Otrzymamy dość zamazany obraz.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PoselBoguslawWontor">W poz. 2 w pkt 1 jest zaplanowane „Rozpatrzenie informacji na temat stanu finalnego przygotowań do igrzysk olimpijskich w Turynie w 2006 r.” itd. W tym miejscu bym się zatrzymał. Nie za bardzo rozumiem sformułowanie „stanu finalnego”. Ja bym je w ogóle pominął, bo przecież trudno jest powiedzieć, kiedy stan jest finalny. Moim zdaniem, w zupełności wystarczy jak zapiszemy tutaj „Rozpatrzenie informacji o przygotowaniach do igrzysk olimpijskich Turyn 2006.”.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PoselBoguslawWontor">Jeżeli chodzi o poz. 3, to proponowałbym o przeredagowanie tego punktu w następujący sposób „Ocena funkcjonowania systemu współzawodnictwa i szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo”. Wydaje mi się, że jest to sformułowanie szersze, które właściwiej oddaje to, co prezydium chciało tutaj zapisać. Jeżeli chodzi o rubrykę „materiały do przedstawienia”, to wpisałbym tutaj jeszcze Polską Federację Sportu Młodzieżowego. Rzecz bowiem w tym, że jest to wykonawca zadania zleconego w tym zakresie przez państwo. Sądzę, że to, co otrzymamy będzie miało większą wartość, jeżeli materiały zostaną przygotowane w ramach współdziałania tych dwóch podmiotów. Tak to zresztą było w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PoselBoguslawWontor">Nieco inaczej zredagowałbym także punkt zapisany w poz. 4. Zrobiłbym z tego dwa punkty. W pkt 1 napisałbym „Rozpatrzenie informacji o stanie i perspektywach rozwoju bazy sportowej w Polsce” To jest jakby główny punkt, który byśmy tam rozpatrywali. Natomiast w pkt 2 zapisałbym „Zapoznanie się z istniejącą bazą sportową na przykładzie regionu białostockiego”. Wydaje mi się, że to by było właściwe, bo moglibyśmy spojrzeć na stan tej bazy sportowej w kontekście całego kraju, a szczegółowo rozpatrzylibyśmy sytuację w woj. podlaskim.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PoselBoguslawWontor">Jeżeli chodzi o poz. 5, to mam dość szczegółową uwagę. Otóż myślę, że lepiej byłoby zapisać „...o szczególnym znaczeniu dla polskiego sportu”. Taka jest chyba poprawna pełna nazwa używana w kontekście tych programów strategicznych. Chodzi o to, żeby potem nie było uwag w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-21.6" who="#PoselBoguslawWontor">W poz. 6 jest zapisane „Rozpatrzenie informacji o stanie bezpieczeństwa imprez sportowych w 2005 roku...”. Dalej pisze się „i o planowanych działaniach poprawy na rok 2006...” itd. Proponowałbym podzielić to na dwa punkty. W pierwszym byłoby rozpatrzenie informacji o stanie bezpieczeństwa itd., a w drugi punkt zapisałbym jako „Informacja o podjętych działaniach dotyczących poprawy stanu bazy stadionów piłkarskich w kontekście przygotowań do mistrzostw Europy w piłce nożnej”.</u>
          <u xml:id="u-21.7" who="#PoselBoguslawWontor">Chodzi o to, żebyśmy w pierwszej kolejności podeszli całościowo do kwestii stanu bezpieczeństwa na imprezach sportowych. W pkt 2 zajęlibyśmy się kwestią, która nas najbardziej interesuje, czyli stanem stadionów w kontekście przygotowań do tej imprezy. Wydaje mi się, że takie podejście byłoby bardziej sensowne.</u>
          <u xml:id="u-21.8" who="#PoselBoguslawWontor">Jeżeli chodzi o poz. 8, to rozumiem ideę, która temu przyświeca. Oczywiście sprawa kadr trenerskich jest ważna, ale powinniśmy ją rozpatrywać w kontekście pytania, co Ministerstwo Sportu zamierza zrobić, żeby sytuacja trenerów w Polsce ulegała poprawie. Jeżeli będziemy tylko oceniali stan rzeczy, to jest to zdecydowanie za mało. Chyba wiemy jak ów stan wygląda. Byłoby dobrze zredagować ten punkt w taki sposób, żebyśmy się dowiedzieli, jak według resortu ma wyglądać program szkolenia kadr trenerskich.</u>
          <u xml:id="u-21.9" who="#PoselBoguslawWontor">W ramach poz. 11 połączyłbym zagadnienia sportu w policji i wojsku. Proponuję zatem zapisać tutaj „rozpatrzenie informacji o stanie sportu w służbach mundurowych”. Rzecz bowiem w tym, że trudno patrzeć na te kwestie osobno w kontekście policji i wojska. Wydaje mi się, ze pewne elementy są wspólne. Jeżeli na jednym posiedzeniu będziemy gościli przedstawicieli sportu policyjnego i sportu w wojsku, to łatwiej będzie nam uchwycić istotne aspekty sportu w służbach mundurowych. W przypadku obu służb występują podobne problemy, a te same zapisy ustawowe dotyczą tak sportu w wojsku, jak i sportu w policji. Oddzielne potraktowanie może spowodować, że nie uchwycimy całości problemów sportu w służbach mundurowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselJanuszWojcik">Otrzymałem właśnie dodatkową informację dotyczącą tej sprawy. Otóż na posiedzeniu Komisji Obrony Narodowej złożono wniosek, żeby sport w wojsku i sport w policji potraktować osobno i nie rozpatrywać jako jednego tematu podczas tego samego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselBoguslawWontor">Jeżeli Komisja Obrony Narodowej chce wspólnie z nami rozpatrywać ten temat, to oczywiście uważam, że powinniśmy rozdzielić sport wojskowy i sport policyjny w ramach obrad naszej Komisji. Chodziłoby o to, żeby zmobilizować przedstawicieli Komisji Obrony Narodowej do wpływania na ministra, żeby zabezpieczał środki finansowe na sport w wojsku. Wedle obowiązujących przepisów prawnych ma on ku temu możliwości. W tej sytuacji uważam, że proponowane rozdzielenie jest słuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanuszWojcik">Jeżeli chodzi o poz. 1, to chciałbym poinformować, że zapisanie tutaj „rozpatrzenie informacji o programie działań na rok 2006...” było związane z faktem, że 8 grudnia 2006 r. zapadnie decyzja, kto otrzyma prawo organizacji mistrzostw Europy w piłce nożnej w 2006 r. – Włosi, Chorwaci z Węgrami czy my z Ukraińcami. Uważam zatem, że rok 2006 jest niezmiernie istotny. Musimy zwrócić szczególną uwagę na ten okres, bo to wtedy zostanie wydatkowane owe dodatkowe 10.000 tys. zł, które zostaną przeznaczone na różne działania promujące Polskę jako miejsce, gdzie ta wielka prestiżowa impreza miałaby się odbyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselBoguslawWontor">Pan przewodniczący ma zupełną rację. Oczywiście rozumiem, że najbliższe miesiące zaważą na ocenie naszej zdolności do organizacji tych mistrzostw, ale mam nadzieję, że wszyscy jak tu siedzimy wierzymy w to, że te mistrzostwa zostaną Polsce przyznane. Dlatego chciałbym mimo wszystko zapoznać się z planem dalszych działań. Jeżeli będziemy z góry zakładali, że w grudniu 2006 kończymy działania komitetu organizacyjnego, to podejmowanie wszelkich działań jest bez sensu. Musimy być w tej sprawie entuzjastami i optymistami, patrząc na te przygotowania perspektywicznie aż do 2012 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanuszWojcik">Myślę, że nie będzie żadnego problemu, żeby zredagować ten punkt w taki sposób, iż szczególny akcent będzie położony na rok 2006, a później zostanie przeznaczony plan działań na dalsze lata. Mówiliśmy już o tym, że jest osobną kwestią, czy otrzymamy prawo organizacji tych mistrzostw, czy do tego nie dojdzie. Natomiast to, co zostało wypowiedziane na trybunie sejmowej przez premiera oraz to, co zostało wypowiedziane ministra należy uważać za obligatoryjne. W tym momencie nikt nie wycofa się z tego, że obiekty mają powstać, a machina uruchamiająca proces budowy infrastruktury sportowej musi po prostu ruszyć. Tak to sobie wyobrażam.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselJanuszWojcik">Pytania na pewno się pojawią. Przynajmniej jedno nasuwa mi się już w tym momencie, mianowicie, czy odpowiednie kwoty są już przewidywane i z jakich środków będą budowane te 4 obiekty, które mają powstać, i oprócz nich jeszcze stadion narodowy. Nie oczekuję odpowiedzi już dzisiaj, ale sygnalizuję ten problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselJacekFalfus">Myślę, że zapis, zgodnie z którym mamy rozmawiać o programie działań na rok 2006 jest adekwatny do rzeczywistości. Przecież my przez cały przyszły rok będziemy działać w taki sposób, żeby na jego końcu, czyli w grudniu, otrzymać prawo organizacji wraz z Ukrainą tychże mistrzostw. Należy wziąć pod uwagę, że w przypadku otrzymania tego prawa będziemy mogli korzystać ze środków europejskich. Nie możemy dzisiaj mówić o środkach unijnych, które mogą się pojawić w latach 2007–2008, skoro nie wiemy jeszcze czy w ogóle je otrzymamy.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#PoselJacekFalfus">Zasadniczym aspektem naszych działań na rok przyszły są starania o te mistrzostwa. Wiadomo, że i tak będziemy prowadzili dalsze działania w celu rozbudowy infrastruktury, ale zapewne będziemy to czynili w innym stylu w zależności czy otrzymamy prawo organizacji tych mistrzostw, czy stanie się inaczej. Trudno, żeby rząd wypowiadał się w kwestii, co będzie robił w 2007, 2008 i 2009 roku, skoro na przykład nie otrzyma tych środków europejskich. W takim przypadku będziemy realizowali zupełnie inne działania, na miarę naszych możliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Pan poseł ma rację, ale w momencie, gdy w grudniu przyszłego roku będzie się rozstrzygało, czy otrzymamy prawo organizacji tych mistrzostw, musi być nakreślony plan do roku 2012. Musi być opisany każdy etap przygotowań, w tym sposób i źródła finansowania. Będzie to uwiarygodniało naszą ofertę. Rząd nie może się ograniczać do szumnych deklaracji. Pan poseł Janusz Wójcik okazał się człowiekiem wielkiej wiary i uważa, że skoro premier powiedział z trybuny sejmowej, że będą stadiony, to one będą, a jak minister coś obiecał, to znaczy, że tak będzie.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Jesteśmy w parlamencie i tutaj mocą sprawczą nie jest wystąpienie premiera w ramach exposé czy obietnica ministra, tylko prawo, które zdecyduje o tym, czy są podjęte stosowne decyzje, czy nie. Jeżeli nie będzie tych decyzji, to przepraszam bardzo, ale premier czy minister może mówić co chce. Kara jest tylko taka, że wszyscy ci, którzy słuchali tych deklaracji w przypadku ich niespełnienia stracą zaufanie do premiera i ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoselJanuszWojcik">Obaj panowie posłowie macie rację. Istotne jest jednak to, że znaleźliśmy się w finale i jesteśmy bardzo blisko końca tego wyścigu. W lutym i we wrześniu przyszłego roku przyjedzie do Polski specjalna komisja UEFA, która będzie oceniała stan przygotowania naszych obiektów sportowych do takiej imprezy. Obecnie praktycznie nie mamy takich obiektów poza Stadionem Śląskim w Chorzowie, który też niezupełnie spełnia określone wymagania. Możemy ewentualnie pokazać nowy stadion w Kielcach, ale on także nie spełnia warunków, bo jest za mały na rozgrywanie meczów w ramach mistrzostw.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoselJanuszWojcik">Plan oczywiście musi powstać. Niezbędne są także pieniądze na rozpoczęcie budowy pierwszego z czterech obiektów. Środki na ten cel muszą płynąć z budżetu centralnego, a także z budżetów samorządów. Nie chcę w tej chwili rozstrzygać, w jaki sposób musiałoby to się rozegrać. Natomiast olbrzymie kwoty – mogę o tym zapewnić, jako że było to już praktykowane wielokrotnie – popłynąć z UEFA, która w bardzo duży stopniu dofinansowuje organizację tego typu imprez.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoselJanuszWojcik">Posłużę się przykładem ostatnich mistrzostw Europy, które odbyły się w Portugalii. Wcześniej w tym kraju był tylko jeden stadion spełniający wymogi dotyczące organizacji tak poważnej imprezy. Zostały jednak błyskawicznie wybudowane nowoczesne stadiony z pełnym wyposażeniem i zapleczem. Praktycznie stało się to za pieniądze UEFA.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#PoselJanuszWojcik">Musimy zatem pokazać tym, którzy mogą nam dać pieniądze na te cele, że jesteśmy przygotowani do zaabsorbowania tych kwot. Dlatego niezmiernie istotny jest nadchodzący 2006 rok. Jeżeli to przegapimy, to stracimy szansę na organizację tych mistrzostw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Panie przewodniczący, tytułem sprostowania – bardzo proszę, żebyśmy nie wprowadzali się wzajemnie w błąd, bo to rząd portugalski zapłacił za budowę stadionów, a nie żadna UEFA. To co pan mówił to są jakieś miraże.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Pan przewodniczący stwierdził również, że obaj panowie posłowie mają rację. Tu nie chodzi o rację. Jak mawia prof. Władysław Bartoszewski, prawda nie leży po środku, tylko leży tam gdzie leży.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PoselMiroslawDrzewiecki">Ponadto musimy wyjść z tematu piłki nożnej, bo jak tak dalej pójdzie, to będzie to „Komisja Piłki Nożnej”, a nie Komisja Kultury Fizycznej i Sportu. proponuję, żebyśmy się zajmowali nie tylko piłką nożną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoselJanuszWojcik">Omawiamy w tej chwili temat umieszczony w poz. 1, a on dlatego został umieszczony w tej pozycji, że jest on niezmiernie istotny. Być może wreszcie doczekamy się obiektów na miarę naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#PoselJanuszWojcik">Oczywiście przyjmuję sprostowanie pana posła. Rzeczywiście rząd portugalski asygnował pieniądze, ale potem nastąpiły zwroty z UEFA, a oprócz tego równolegle wpływały znaczne kwoty z UEFA.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Strategia rozwoju sportu była opracowana przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu i przyjęta przez rząd. Resort opracował również programy operacyjne. Chciałbym zaproponować rozszerzenie pkt 1 z poz. 11 i zapisanie tutaj „Rozpatrzenie informacji o stanie wdrażania strategii rozwoju sportu w Polsce do 2012 r. oraz programów operacyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PoselZbigniewPacelt">Moja kolejna uwaga dotyczy poz. 12. Posiedzenie to jest zaplanowane na 9 maja. Jest tu zapisane „Rozpatrzenie informacji o stanie sportu w Policji”. Proponowałbym dopisać tam jeszcze Straż Graniczną i Państwową Straż Pożarną, czyli pozostałe służby mundurowe podległe MSWiA.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PoselZbigniewPacelt">W ramach tejże poz. 12 proponowałbym wprowadzenie trzeciego punktu. Byłaby to ocena startu polskiej reprezentacji na igrzyskach olimpijskich w Turynie.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PoselZbigniewPacelt">Mam jeszcze propozycję dotyczącą poz. 14. Sądzę, że powinniśmy omówić sytuację sportu akademickiego. Podaję ten temat hasłowo. Nie chcę zajmować czasu nas wszystkich. Doprecyzuję ten temat nieco później.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Mając świadomość, że plan pracy nie służy tylko do naszego użytku wewnętrznego, ale jest to także oficjalny dokument, chciałbym prosić o pewne bardzo istotne korekty. Otóż nie ma czegoś takiego jak przygotowania do mistrzostw Europy w piłce nożnej w Polsce. Te mistrzostwa mają się odbyć w Polsce i w Ukrainie. Jest to istotne zwłaszcza w kontekście naszego wyjazdu na Ukrainę. Na pewno Ukraińcy piszą w analogicznych dokumentach „w Ukrainie i w Polsce”, a my wszędzie mówimy o tym, że mistrzostwa Europy mają się odbyć w Polsce. Nie ma takiego pomysłu. Pomysł jest jeden – mistrzostwa mają się odbyć w Polsce i w Ukrainie.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Ze względu na delikatność kontaktów z Ukrainą prosiłbym o to, żeby we wszystkich dokumentach komisyjnych było napisane, że chodzi o mistrzostwa Europy w Polsce i w Ukrainie. Zwracam na to uwagę także panu ministrowi w kontekście formułowania dokumentów dotyczących powołania owej komisji. Proszę pamiętać, że ona jest powoływana do tego, żeby przygotować koncepcję mistrzostw Europy w piłce nożnej, które mają być organizowane w Polsce i Ukrainie.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Przy okazji chciałbym zapytać, co jest celem planowanego wyjazdu członków Komisji do Ukrainy poza tradycyjnie słusznym zamiarem zbliżania obu narodów.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Mam jeszcze jedną drobną uwagę. Z całym szacunkiem dla potocznego nazywania regionów pragnę zauważyć, że pojęcie „region” jest to synonim województwa. Taką przyjęliśmy nomenklaturę. Występuje pojęcie subregionu w ramach województwa. Białystok leży w woj. podlaskim. Powinno się zatem używać sformułowania „woj. podlaskie” względnie „region podlaski”. Natomiast białostocki może być subregion, o ile takowy istnieje.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chodzi mi o to, żeby nikt czytający biuletyn z naszego posiedzenia nie mógł nam zarzucić, iż nie znamy się na polityce regionalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy są dalsze uwagi w sprawie projektu planu pracy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawZadora">Chciałbym zaproponować pewna korektę. Chodzi mi o przesunięcie punktu dotyczącego sportu w służbach mundurowych na 14 lutego. Natomiast do Białegostoku proponuję jechać dopiero na wiosnę, na przykład w maju. Sądzę, że powinniśmy od razu na samym początku kadencji zabrać się za kwestię odbudowy sportu w tych dwóch resortach. W poprzedniej kadencji ja również broniłem z trybuny sejmowej interesów sportu w służbach podległych MSWiA oraz MON.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PoselStanislawZadora">Przypominam, że podczas igrzysk olimpijskich w Atenach nie zmieściliśmy się w pierwszej czterdziestce klasyfikacji międzynarodowej. Oczywiście wszystkie dawne kraje bloku wschodniego wyprzedziły nas w tej klasyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PoselStanislawZadora">Kiedyś mówiłem o tym, że nie wiem, czy rozłożenie sportu w tych resortach to była celowa działalność. Zwracam się w szczególności do obecnych tu przedstawicieli Ministerstwa Sportu, żebyśmy bezzwłocznie zajęli się tymi zagadnieniami.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PoselStanislawZadora">Dodam jeszcze, że minister Janusz Zemke podczas posiedzenia naszej Komisji w poprzedniej kadencji Sejmu stwierdził, że istnieją szanse na to, że resort obrony narodowej znajdzie wcale niemałe pieniądze na odbudowę sportu w wojsku.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PoselStanislawZadora">W powyższym kontekście proponuję wspomniane wcześniej zmiany terminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJanuszWojcik">Nasuwa mi się pewna refleksja. Otóż wiem o tym, że sport wojskowy i policyjny jest bardzo zaniedbany. Sytuacja ta ma miejsce od wielu lat. Zresztą nie chodzi o sam sport, ale również o obiekty sportowe, którymi dysponują te dwa resorty. Nie wiem, czy będziemy w stanie szybko ten temat wyprostować. Myślę, że to będzie musiało długo potrwać. Przede wszystkim inaczej będą musieli podejść do tego tematu szefowie obu resortów. Zaniedbania są nieprawdopodobne, zwłaszcza w zakresie obiektów sportowych, a jeżeli nie ma obiektów, to trudno mówić o jakimkolwiek sporcie czy kulturze fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PoselJanuszWojcik">Jednocześnie pragnę zauważyć, że na tzw. ścianie wschodniej zaniedbania w zakresie sportu i bazy sportowej również są nieprawdopodobne. Może nie wszyscy z państwa zdajecie sobie sprawę, że trzy najważniejsze miasta tego regiony, czyli Białystok, Suwałki i Łomża nie posiadają żadnej hali sportowej. Jest to najzimniejsza część Polski. Tam najkrócej w ciągu roku da się uprawiać sport na otwartym powietrzu. W związku z tym to właśnie w tym regionie powinny jak najszybciej powstawać hale sportowe. Tam utalentowanej sportowo młodzieży wcale nie jest mniej, tylko może nawet więcej niż w innych regionach.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PoselJanuszWojcik">Sądzę zatem, że ten temat jest niezmiernie istotny. Ale oczywiście propozycja pana posła będzie teraz przedmiotem dyskusji na forum Komisji.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PoselJanuszWojcik">Kto z państwa ma jeszcze uwagi lub propozycje do planu pracy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jednym z podstawowych celów naszej Komisji jest tworzenie i monitorowanie prawa sportowego. Dlatego w kontekście zapowiedzi pana ministra dotyczącej nowelizacji rozporządzenia w sprawie wydatkowania środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej – rozpoczęły się już prace nad tą nowelizacją – chciałbym, żeby Komisja mogła się zapoznać z kierunkami prac. Przypominam, że ta sprawa jest bardzo istotna, ponieważ dotyczy 68 proc. środków finansowych przeznaczonych na polski sport.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W związku z powyższym proponowałbym dopisanie w poz. 5 – to jest posiedzenie zaplanowane na 21 lutego i w pierwszym punkcie będziemy rozpatrywać informację o inwestycjach o szczególnym znaczeniu dla sportu polskiego – dopisanie drugiego punktu, w którym rozpatrzylibyśmy informację ministra o stanie i kierunkach prac nad nowelizacją wspomnianego rozporządzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy członkowie Komisji mają jeszcze pytania lub uwagi? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoselJanuszWojcik">Czy przedstawiciele rządu lub innych zaproszonych instytucji mają uwagi do projektu planu pracy Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Poddaję pod rozwagę, czy nie byłoby celowe wystąpienie przez Komisję z sugestią pod adresem ministra sportu w kwestii opracowania zarządzenia ministra, które normowałoby zasady prowadzenia postępowania kontrolnego w resorcie sportu. Dyskusję nad ewentualną treścią zarządzenia oraz podjęcie stosownej uchwały można by zapisać w planie pracy Komisji. Takiego wniosku nie składam, bo nie ma ku temu uprawnień. Poddaję tę sugestię pod rozwagę prezydium Komisji.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Jak wiadomo z ustaleń kontrolnych NIK oraz z doświadczenia życiowego, kontrole związków i organizacji sportowych są na ogół mało efektywne. Dlatego jestem zdania, że wręcz konieczne jest opracowanie unormowań określających zadania osób wykonujących czynności kontrolne oraz zasady przygotowania kontroli, dokumentowania czynności kontrolnych, a w szczególności opracowywania protokołów kontroli oraz wystąpień pokontrolnych. Wszystko to powinno zostać określone w zarządzeniu ministra. Byłoby to nadanie owym zasadom odpowiedniej rangi.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Bez proponowanych unormowań będziemy mieli nadal do czynienia z sytuacją, iż o nieprawidłowościach i niejednokrotnie poważnych nadużyciach dowiadujemy się ex post ze środków masowego przekazu, mimo że w tych organizacjach w tym czasie lub wcześniej odbywały się kontrole, w wyniku których żadnych nieprawidłowości nie stwierdzono.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Ponadto dobrze i fachowo przeprowadzona i dokumentowana kontrola będzie miała bardzo duże znaczenie, tak szczególnoprewencyjne, jak i ogólnoprewencyjne. O tym zarządzeniu byłą już mowa w trakcie dyskusji o sporcie kwalifikowanym.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PrzedstawicielNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejKram">Jest jeszcze jeden temat, który poddaję pod rozwagę prezydium Komisji w aspekcie jego ewentualnego umieszczenia w planie pracy Komisji. Można temu punktowi nadać następujące brzmienie: „Komisje rewizyjne stowarzyszeń i organizacji sportowych jako podstawowy organ kontroli z punktu widzenia legalności, rzetelności, gospodarności i celowości – stan aktualny i wnioski na przyszłość.”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy są jeszcze uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselJacekFalfus">Pragnę się odnieść do wypowiedzi mojego przedmówcy, bowiem poruszył on dość zasadniczą kwestię. Myślę, że prezydium Komisji podejmie działania, bądź uczyni to któryś z członków prezydium – ja z pewnością to uczynię – żeby zwrócić się do komisji rewizyjnych wszystkich polskich związków o uwagi w zakresie możliwości kontrolnych, jakie te komisje obecnie mają tudzież mieć powinny. Chodzi o uwagi w kwestii skuteczności tychże komisji w odniesieniu do zarządów poszczególnych polskich związków sportowych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoselJacekFalfus">Sądzę, że na podstawie tak zebranego materiału łatwo byłoby Ministerstwu Sportu opracować pewnego rodzaju normy prawne, które mogły być przydatne w kontekście wydania rozporządzenia w tej sprawie. Niezbędna jest wiedza, jakie problemy w tych związkach występują.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PoselJacekFalfus">Faktycznie w poprzedniej kadencji Sejmu niewiele mogliśmy uczynić, poza wysłuchaniem raportu NIK, w celu wyeliminowania pewnych niekorzystnych tendencji występujących w sporcie. Niektóre z tych nieprawidłowości można by wręcz nazwać przestępstwami. W tej sytuacji Komisja powinna odnieść się do stanu sportu kwalifikowanego także w kontekście działalności polskich związków sportowych. Pozwoli nam to na rzeczywistą naprawę sportu kwalifikowanego.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PoselJacekFalfus">Myślę, że nowa ustawa daje pewne możliwości ministrowi. Jeżeli występują różne nieprawidłowości, w tym formy korupcji, to powinniśmy na nie reagować, ponieważ cała Polska na nas patrzy. Pojawia się coraz więcej sygnałów o różnych nieprawidłowościach, a my zachowujemy się jak baletnica, którą rąbek spódnicy niby uwiera, ale dokładnie nie wie co zrobić, żeby piruet wyszedł.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PoselJacekFalfus">Skupmy się więc także na tej kwestii. Myślę, że potrzeba dobrego funkcjonowania polskich związków sportowych w kontekście działalności ich komisji rewizyjnych oraz nadzoru ministra sportu w zakresie wydawania środków publicznych jest sprawą ewidentną. Chodzi tylko o to, żeby podejmować w tym celu skuteczne działania. Sądzę, że w tym zakresie niezbędna jest skuteczna praca naszej Komisji. Następnie z owoców naszej pracy korzystałoby Ministerstwo Sportu poprzez stosowanie prawa. Oczywiście naszym zadaniem będzie ewentualne modyfikowanie stosownych przepisów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PoselJacekFalfus">W tym kontekście słuszne jest, żeby w palnie pracy Komisji znalazł się punkt dotyczący komisji rewizyjnych polskich związków sportowych, może nie od razu na początku roku, bo powinniśmy jeszcze otrzymać jakieś materiały wyjściowe, na przykład wspomniane wcześniej sprawozdania czy informacje z komisji rewizyjnych poszczególnych związków. Sądzę, że odpowiedni byłby termin majowy lub czerwcowy. Temat ten powinien być zapisany w sposób adekwatny do możliwości naszego funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PoselJacekFalfus">Nie ulega wątpliwości, że ten problem występuje. Proszę o zapisanie odpowiedniego punktu w planie pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanuszWojcik">Podzielam opinię wyrażona przez pana posła. Sprawa jest niezwykle istotna, skoro nie chcemy, żeby w Polskim sporcie nie występowały te wszystkie patologie i nieprawidłowości. Z pewnością kontrola jest potrzebna i nie chodzi tylko o sposób wydatkowania środków z budżetu państwa, ale o wiele innych aspektów funkcjonowania polskich związków sportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Doskonale rozumiem, że na początku nowej kadencji Sejmu każdy z nas przychodzi z określonym bagażem propozycji tematów, ale chciałbym zauważyć, że to jest tylko półroczny okres. Poza tym działalność parlamentarna nie ogranicza się tylko do pracy w Komisji. Mamy jeszcze w zanadrzu interpelacje, zapytania, informacje w sprawach bieżących oraz inicjatywę ustawodawczą. Dlatego chciałbym nieco ostudzić zapędy dążące do tego, że oto Komisja będzie wchodzić w rolę organu wykonawczego jaki jest minister sportu.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Postulowałbym, żebyśmy swoje pomysły i propozycje zobaczyli w takim oto kontekście. Otóż Komisja lub jej pojedynczy członkowie mogą się jedynie zwrócić z zapytaniem do polskiego związku sportowego. Organizacje te w żaden sposób nie podlegają Komisji sejmowej. Są to podmioty pozarządowe i nadzór nad nimi, zgodnie z ustawą, sprawuje minister sportu. to on ma instrumenty właściwe organowi wykonawczemu.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Natomiast komisje rewizyjne są jednym z organów statutowych każdego polskiego związku sportowego. Ich pozycja jest uregulowana w statucie danego związku. Pozycja danego organu statutowego zależy więc od woli członków danego polskiego związku sportowego, oczywiście w ramach przepisów ustawy o stowarzyszeniach, czy ustawy o sporcie kwalifikowanym.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o kwestie kontroli, to sądzę, że zostały one dość szczegółowo uregulowane w ustawie o sporcie kwalifikowanym. To tam są zawarte te elementy, o których mówił przedstawiciel NIK. Trzeba tylko je wdrożyć.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Mam jeszcze pytanie do pana ministra. Otóż nie za bardzo potrafię znaleźć podstawę prawną do wydawania zarządzeń przez ministra. Na tyle, ile wiem, to zgodnie z nową konstytucją niezbędna jest delegacja ustawowa, tylko i wyłącznie. Reszta również musi mieć umocowanie prawne. Dopuszczalne formy to rozporządzenie Rady Ministrów czy rozporządzenie danego ministra, natomiast zarządzenie przestało być już podstawą prawną do funkcjonowania.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Chciałbym zaproponować, żebyśmy przyjęli przedstawiony przez prezydium projekt planu pracy Komisji wraz z zaproponowanymi uzupełnieniami i modyfikacjami. Zgodnie z dotychczasowym zwyczajem, w przypadku pojawienia się jakichś istotnych kwestii porządek kolejnego posiedzenia może być rozszerzony lub może być zwołane posiedzenie w terminie nie przewidzianym pierwotnie w planie pracy. Zapewne pojawi się kilka takich kwestii, które wymagają natychmiastowej interwencji, czego nie jesteśmy w stanie z góry przewidzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoselStanislawZadora">Wrócę jeszcze do sugestii wyrażonej przez przedstawiciela NIK i podjętej przez pana posła Jacka Falfusa. Pracowaliśmy nad ustawą o sporcie kwalifikowanym, żeby dać ministrowi sportu skuteczne instrumenty do wpływania na sytuację w polskich związkach sportowych. Niemniej jednak jako Komisja mamy prawo wystosowywania dezyderatów do ministra. Jeżeli Komisja może wywierać w ten sposób pewną presję, to sądzę, że nie możemy kompletnie ignorować tych nieprawidłowości, do których dochodzi w polskich związkach sportowych.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PoselStanislawZadora">W okresie przed podjęciem prac nad ustawą o sporcie kwalifikowanym zgłaszali się do mnie trenerzy i przedstawiciele klubów zrzeszonych w Polskim Związku Karate. Opowiadali mi oni o takich patologiach, że stało się dla mnie jasne, że obydwa polskie związki sportowe działające w karate powinny pójść na pierwszy ogień, jeżeli chodzi o działania kontrolne i naprawcze. To były takie patologie, że włos się jeżył na głowie. Chodziło o bardzo poważne kwoty.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PoselStanislawZadora">Myślę, że byłoby dobrze, gdyby Komisja jednak sugerowała działania na rzecz stymulowania komisji rewizyjnych związków. Konieczne jest również mobilizowanie ministra sportu do sprawowania czynnej kontroli przy pomocy instrumentów danych mu pod koniec lipca w ustawie o sporcie kwalifikowanym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PrzedstawicielNIKAndrzejKram">Odnosząc się do wypowiedzi pana posła Tadeusza Tomaszewskiego pragnę stwierdzić, że oczywiście w ustawie musi być zawarta delegacja. Ustawa będzie opracowywana i chodzi o to, żeby ta delegacja była konieczna. Ale to trzeba wcześniej przygotować. Tego się nie da zrobić „z poniedziałku na wtorek”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuPiotrLysakowski">Może dwa słowa komentarza w kontekście wypowiedzi panów posłów. Otóż mam wrażenie, że tutaj chodziło o wywołanie pewnej reakcji związków, a nie o bezpośrednie wymaganie przez Komisję, żeby polskie związki sportowe podporządkowały się Komisji i dawały się kontrolować. To jest jasne, bo ustawowo to jest tak, a nie inaczej zapisane. Oczywiście według ustawy minister nie wydaje zarządzeń, tylko rozporządzenia. Tak że to również jest przejęzyczenie. De facto nie widzę żadnej sprzeczności między tym, co panowie mówicie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuPiotrLysakowski">Na marginesie, odnosząc się do mojej ukochanej piłki nożnej i sprawy EURO 2012, pragnę stwierdzić, że oprócz działań podejmowanych przez resort w ramach tych 10.000 tys. zł, o których dzisiaj mówiliśmy podczas obrad Komisji Finansów Publicznych, potrzebna jest nam pomoc Komisji. Mam prośbę – sądzę, że będę wyrazicielem oczekiwań prezydium Komisji – żebyście wszyscy państwo wspierali nas w naszych działaniach. Myślę, że sukces naszych starań o organizację EURO 2012 będzie łatwiejszy do osiągnięcia, jeżeli poza działalnością propagandową Ministerstwa Sportu i innych organów państwa również członkowie Komisji będą osobiście angażowali się we wspieranie naszych działań używając swoich kontaktów nieformalnych.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieSportuPiotrLysakowski">Portugalia w momencie, gdy przystępowała do organizacji EURO 2004, dysponowała tylko jednym stadionem, który spełniał wymogi UEFA. Mówił o tym pan poseł Janusz Wójcik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanuszWojcik">Był to stadion Benfici Lizbona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Nie sądzę, żeby tylko nakłady finansowe i działalność państwa portugalskiego doprowadziły do tego, że oni otrzymali prawo organizacji tych mistrzostw. Myślę, że były to zdecydowanie szersze działania prowadzone przez wszystkie organy państwowe oraz wszystkich ludzi, którym dobro sportu i dobro państwa portugalskiego – w tym konkretnym przypadku – leżało na sercu. W tym kontekście mam do wszystkich państwa ogromną prośbę, żebyście w ramach możliwości Komisji oraz indywidualnych kontaktów zagranicznych, także zaangażowali się w te starania. Myślę, że będzie to bardzo istotne z punktu widzenia dobra Rzeczypospolitej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#PoselJanuszWojcik">Chciałbym wrócić do wniosku złożonego przez pana posła Stanisława Zadorę. Czy pan poseł podtrzymuje swój wniosek o przesunięcie terminu wyjazdowego posiedzenia Komisji w Białymstoku na kwiecień lub maj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PoselStanislawZadora">Podtrzymuję ten wniosek. Przez trzy miesiące i tak niczego w Białymstoku nie zbudujemy, natomiast sprawę sportu w wojsku i policji być może ruszymy z miejsca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselJanuszWojcik">W związku z tym musimy przegłosować wniosek pana posła. Dotyczy on przesunięcia terminu wyjazdowego posiedzenia ze stycznia na maj lub czerwiec i rozpatrzenia w terminie styczniowym tematu odbudowy sportu w służbach mundurowych podległych MON i MSWiA. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselJanuszWojcik">Kto z państwa jest za przyjęciem tego wniosku?</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#PoselJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie wniosek przyjęła.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#PoselJanuszWojcik">Sekretariat Komisji dokona zatem stosownych zmian zapisów w ostatecznej wersji planu pracy Komisji.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#PoselJanuszWojcik">Chciałbym poinformować członków Komisji, że prezydium doprecyzuje projekt planu pracy nanosząc zgłoszone poprawki. Proponuję przegłosować projekt wraz z poprawkami, które zostały zgłoszone podczas posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoselJacekFalfus">Chciałbym, żebyście państwo rozważyli wpisanie do pracy punktu zatytułowanego „Omówienie patologii występujących w polskim sporcie oraz sposobów przeciwdziałania im”. Może jest to ogólne ujęcie tematu, ale sądzę, że te zagadnienia powinny być omówione na forum naszej Komisji. Proponuję odbyć stosowną debatę nie później niż w maju. To jest nowy temat, więc nie wiem, czy możemy go wpisać do planu pracy bez głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoselBoguslawWontor">Rozumiem, że proponowany temat to „Informacja rządu o zjawiskach patologicznych w polskim sporcie”. Czy tak, panie przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselJacekFalfus">Tak. Można to w ten sposób zapisać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanuszWojcik">Temat jest istotny, ponieważ wszyscy otrzymujemy wiele informacji na temat różnych przypadków nieprawidłowości czy wręcz patologii w polskim sporcie. Z pewnością tych przypadków jest za dużo. Proponuję, żebyśmy zajęli się tym tematem w bliższym terminie niż w maju. Nie odkładajmy tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#PoselJanuszWojcik">Podczas ostatniego zjazdu Polskiego Związku Piłki Nożnej powychodziły różne dziwne sprawy jak korupcja wśród sędziów, piłkarzy, trenerów działaczy itd. Ten zjazd praktycznie zakończył się niczym. Byłem jego mandatariuszem i mogę powiedzieć, że to, co się tam odbywało, to było umacnianie władzy aktualnego kierownictwa, a nie realna próba dokonania głębokich analiz tego wszystkiego co się wydarzyło negatywnego.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#PoselJanuszWojcik">W związku z tym proponuję, żebyśmy punkt dotyczący patologii w polskim sporcie omówili jak najwcześniej, czyli przed wieloma imprezami sportowymi, które odbędą się w okresie zimowym. Ten temat jest niezmiernie ważny i budzi ogromne zainteresowanie środków przekazu oraz wszystkich ludzi, którzy interesują się sportem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaJoannaSkrzydlewska">Panie przewodniczący, bardzo przepraszam. Wiem, że piłka nożna jest bliska pańskiemu sercu, ale ja zaczynam się tutaj czuć jak na posiedzeniu „Komisji ds. Piłki Nożnej”, a nie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu. Praktycznie 90 proc. czasu poświęcamy wyłącznie piłce nożnej, a to nie jest jedyna dyscyplina sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselJanuszWojcik">Bardzo dziękuję za tę uwagę, ale niech pani posłanka zauważy, że to nie ja zadaję pytania, tylko w momencie jak państwo posłowie zadajecie pytania, to ewentualnie reaguję. Jeżeli mówimy o patologii w sporcie, to nie rozumiem uwagi pod moim adresem, że oto jest to „Komisja ds. Piłki Nożnej”. To jest Komisja Kultury Fizycznej i Sportu. Ja naprawdę doskonale zdaję sobie sprawę, gdzie się znajduję i o czym rozmawiamy. Mówiąc o piłce nożnej po prostu podałem najbardziej widoczny i głośny przykład patologii w sporcie. Oznacza to, że akurat nie mówiłem tutaj dobrze o polskim futbolu, nie próbowałem go reklamować, tylko wręcz odwrotnie. Chodzi mi o dotarcie do źródeł sytuacji, że o całym polskim sporcie musimy mówić rzeczy przykre. Chyba zostałem źle zrozumiany przez panią posłankę.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselJanuszWojcik">Faktem jest, iż mówimy dużo o mistrzostwach Europy w piłce nożnej. Pan minister poświęcił sporo czasu temu zagadnieniu podczas poprzedniego posiedzenia Komisji. Chcemy bardzo dużo zainwestować w starania o przyznanie organizacji tej imprezy, a następnie – w przypadku sukcesu tych starań – będą inwestowane ogromne kwoty z budżetu państwa. Dlatego sądzę, że powinniśmy zajmować się tym tematem.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#PoselJanuszWojcik">Jednak, tak jak powiedziałem, nigdy piłka nożna nie będzie tematem numer jeden na naszych posiedzeniach. W związku z tym nie ma powodu do obaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaJoannaSkrzydlewska">Bardzo dziękuję za tę deklarację, ale to pan przewodniczący użył przykładu piłki nożnej mówiąc o patologiach w polskim sporcie, nie ja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoselJacekFalfus">Jeżeli chodzi o kwestię patologii w sporcie, to myślę, że podejmowane są pewne działania w tym obszarze. Widzimy również pewne działania Ministerstwa Sportu. Wypadałoby zatem zapytać, jaki termin posiedzenia na temat patologii w sporcie resort uważałby za najbardziej odpowiedni. Obecnie w poszczególnych polskich związkach sportowych dzieją się różne istotne rzeczy. Sytuacja zmienia się dość szybko. Kiedy zatem pan minister będzie gotowy do złożenia stosownego sprawozdania, żebyśmy byli zdolni przeprowadzić poważną debatę na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Popieram sugestię pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, żebyśmy nie rozbudowywali nadmiernie naszego planu pracy na pierwsze półrocze. Mógłbym dodać kolejny temat. Jeżeli mówimy o patologiach, to może powinniśmy poprosić pana ministra, żeby na którymś z posiedzeń przedstawił nam informację o sukcesach polskiego sportu. Przecież nasz sport to nie tylko same patologie, ale również sukcesy i medale. W serze szwajcarskim nie tylko są dziury, ale również ser. Popieram zatem wspomnianą sugestię pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJanuszWojcik">Proszę pana ministra o ustosunkowanie się do pytań i uwag przedstawionych przez panów członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Jeżeli chodzi o kontrole w polskich związkach sportowych, to są one prowadzone na bieżąco. Trzymamy rękę na pulsie.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Sugerowałbym, żebyśmy dokonali rozliczenia tego wszystkiego, co było do tej pory, a następnie w drugiej połowie roku moglibyśmy się zająć na forum Komisji tak pozytywnymi jak i negatywnymi aspektami polskiego sportu, oczywiście o ile członkowie Komisji wyrażą na to zgodę.</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Chciałbym jeszcze wyrazić pewną prośbę w imieniu pracowników Ministerstwa Sportu. Ma to związek z wypowiedzią pana posła Bogusława Wontora. Otóż bylibyśmy za tym, żeby temat EURO 2012 został jednak podzielony na dwa posiedzenia i Komisja w styczniu zajęła się tylko omówieniem działań na rok 2006. Pracownicy resortu mają do tego pierwszego posiedzenia tylko 20 dni. Przygotowanie ogólnej wizji tego wszystkiego zajmie im sporo czasu. Ta wizja jest przez cały czas opracowywana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselBoguslawWontor">Może należy przesunąć na późniejszy termin rozpatrywanie tego punktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Ewentualnie można tak zrobić. Nie chcielibyśmy państwu opowiadać tutaj tzw. bajerów i przedstawiać coś, czego nie ma lub nie będzie. Przedstawiam tę prośbę w imieniu pracowników Ministerstwa Sportu, którzy będą przygotowywali te materiały. Mogliby oni mieć problem z przygotowaniem informacji w perspektywie do 2012 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#PoselMieczyslawGolba">Sądzę, że będziemy na bieżąco dowiadywać się w ciągu pierwszego półrocza o różnych istotnych wydarzeniach, tak pozytywnych, jak i negatywnych, dotyczących polskiego sportu. Podczas każdego posiedzenia przewidziany jest punkt zatytułowany: sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#PoselMieczyslawGolba">Mam jeszcze uwagę natury ogólnej. Otóż można się spodziewać, że Komisja obecnej kadencji Sejmu będzie nieco inna niż Komisje wcześniejsze, ponieważ w jej składzie jest wielu posłów, którzy przez wiele lat byli związani z piłką nożną. Zaznaczam, że to bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#PoselMieczyslawGolba">Być może dla niektórych członków Komisji piłka nożna nie jest tematem o dużym znaczeniu. Proszę jednak zauważyć, że na przykład w tenisie stołowym nic się nie dzieje, a związek zrzesza garstkę zawodników. Natomiast w całym systemie rozgrywek ligowych biorą udział miliony zawodników. To jest najbardziej masowy sport uprawiany w Polsce. Nie można porównywać nawet pierwszej ligi tenisa stołowego do najniższej ligi piłkarskiej.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#PoselMieczyslawGolba">Dlatego anomalie i nieprawidłowości nie występują w innych dyscyplinach, tylko właśnie w piłce nożnej. Po prostu w tej dyscyplinie dzieje się najwięcej. Przez cały czas czytamy w prasie, że dochodzi do jakichś nieprawidłowości. Piłka nożna jest sportem masowym w ramach którego obraca się potężnymi kwotami. Oczywiście trzeba będzie kontrolować także inne struktury, stowarzyszenia i związki. Myślę, że niebawem pojawią się kolejne sprawy i będziemy nad nimi debatować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#PoselZbigniewPacelt">W trybie sprostowania pragnę poinformować państwa, że tenis stołowy to jest druga dyscyplina w Polsce, jeżeli chodzi o liczbę uprawiających ją zawodników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#PoslankaBeataBublewicz">Pragnę dodać, że nie zgadzam się na intronizację piłki nożnej w Polsce. Myślę, że jednak jest wiele innych wspaniałych dyscyplin sportu, takich jak rajdy samochodowe czy chociażby wyścigi Formuły 1. Interesuje się nimi ogromna rzesza kibiców, mimo, że nie mamy w kraju nawet jednego toru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#PoselJanuszWojcik">Każda uwaga jest mile widziana i brana pod uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#PoselRomanKosecki">Myślę, że powinniśmy się zajmować całym sportem polskim. Jeżeli mówimy o bezpieczeństwie oraz o patologiach w tym zakresie, to powinniśmy się zająć ustawą o bezpieczeństwie imprez masowych. Ta ustawa ma służyć nie tylko zapewnieniu bezpieczeństwa na stadionach piłkarskich, ale także podczas meczów tenisa, rajdów samochodowych etc. Chodzi o to, żebyśmy dawali możliwości bezpośredniego reagowania na wszelkie zagrożenia, a także posługiwania się narzędziami prawnymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi? Nie stwierdzam. Pozostało nam jeszcze przegłosowanie projektu planu pracy Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#PoselBoguslawWontor">Mam jeszcze jedno pytanie. Rozumiem, że wszystkie zgłoszone uwagi Komisja przyjęła, ale były jeszcze te kwestie sporne, które poruszyli panowie posłowie Tadeusz Tomaszewski i Zbigniew Pacelt. Nie bardzo wiem, jak z tych kwestii wybrnęliśmy. Chyba nie zostały one rozstrzygnięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#PoselJanuszWojcik">Zgłosiłem propozycję, żeby prezydium Komisji dopracowało wszystkie uwagi zgłoszone przez państwa do planu pracy. Zostaną one w tym planie uwzględnione. Nie wiem, czy zachodzi potrzeba, żebyśmy wszystkie propozycje zgłoszone przez członków Komisji poddawali głosowaniu. Powtarzam, że one wszystkie zostaną zredagowane i zawarte w poprawionym planie pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#PoselZbigniewPacelt">Chodzi o to, żebyśmy mieli pełną jasność. Otóż nie zapisujemy w planie pracy tematu patologii w sporcie polskim. Ten punkt oraz punkt dotyczący sukcesów naszego sportu zaplanujemy na drugą połowę roku. Czy mam rację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#PoselJanuszWojcik">Tak to zrozumiałem. Trzeba trochę rozrzedzić plan na pierwsze półrocze. Faktycznie nie możemy koncentrować się wyłącznie na piłce nożnej. Musimy się zająć generalnie polskim sportem i oczywiście bardziej kompleksowo.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#PoselJanuszWojcik">Nie ma więcej uwag. Przystępujemy więc do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#PoselJanuszWojcik">Kto z państwa jest za przyjęciem planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2006 r. wraz ze zgłoszonymi poprawkami?</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#PoselJanuszWojcik">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła plan pracy.</u>
          <u xml:id="u-74.4" who="#PoselJanuszWojcik">Przystępujemy do realizacji trzeciego punktu porządku obrad, w ramach którego rozpatrzymy sprawy bieżące. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-74.5" who="#PoselJanuszWojcik">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-74.6" who="#PoselJanuszWojcik">Chciałbym zgłosić pewien problem i zadać dwa pytania. Otóż w niektórych rejonach kraju występuje taka sytuacja, że są gminy, gdzie prawie w każdej miejscowości jest sala gimnastyczna, ale są również takie gminy, w których nie ma żadnej sali gimnastycznej. Wiele z tych gmin nie jest nawet w stanie rozpocząć budowy takiego obiektu. Mogę podać przykład gminy, na której terenie jest ponad 30 miejscowości i 4 gimnazja, ale nie ma tam ani jednej sali gimnastycznej. Wiemy jak wygląda realizacja zajęć ruchowych z młodzieżą w przypadku braku tego typu obiektu.</u>
          <u xml:id="u-74.7" who="#PoselJanuszWojcik">W związku z powyższym, chciałabym zapytać, czy myśli się nad sformułowaniem jakiegoś specjalnego programu pomocy dla tych gmin? Kiedyś słyszałem o koncepcji, według której pierwsza sala gimnastyczna w gminie byłaby budowana na preferencyjnych zasadach. W ogóle uważam, że powinna być realizowana jakaś specjalna pomoc motywująca te gminy do rozpoczęcia pierwszej sali gimnastycznej na ich terenie. Czy rozważa się jakąś koncepcję pomocy dla tych samorządów.</u>
          <u xml:id="u-74.8" who="#PoselJanuszWojcik">Drugie pytanie. Czy istnieją jakieś wzorcowe projekty tanich sal gimnastycznych, z których gminy mogłyby korzystać?. Problem polega na tym, że praktycznie każda gmina realizuje inny projekt. Chodziłoby zatem o umożliwienie korzystania z takich wzorcowych i tanich projektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">W Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu czy w Polskiej Konfederacji Sportu funkcjonował w swoim czasie program zatytułowany „Sala gimnastyczna w każdej gminie”. Z tego, co mi wiadomo program ten jest kontynuowany. Sądzę jednak, że należałoby postawić pytanie, na ile te gminy, które nie posiadają sal gimnastycznych, interesują się zmianą tej sytuacji. Trzeba by na części tych gmin wymóc pewną aktywność w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Na postawie swojej poprzedniej działalności wiem, że nie zawsze jest tak, że ludzie wiedząc o pewnych możliwościach finansowych czy technicznych zwracają się do odpowiednich instytucji po to, żeby skorzystać z tych możliwości. Trzeba mówić o konkretnych przykładach, żeby precyzyjnie odpowiedzieć na tego typu pytania.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Chciałbym poprosić o zabranie głosu pana Tomasza Półgrabskiego, który uzupełni moją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#DoradcaministrasportuTomaszPolgrabski">O ile sobie dobrze przypominam, to jeszcze za czasów funkcjonowania Urzędu Kultury Fizycznej i Turystyki i następnie Urzędu Kultury Fizycznej i Sportu zostały wydane materiały dotyczące budowy tanich sal gimnastycznych. Zdaje się, że podobne materiały dotyczyły budowy basenów, boisk etc. Ukazał się zatem cykl takich materiałów i został przesłany do województw.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#DoradcaministrasportuTomaszPolgrabski">Dodam, iż co roku odbywają się pod naszymi auspicjami targi inwestycyjne dotyczące sportu. W tych targach uczestniczą firmy, które takie projekty przedstawiają. Nie jest zatem wielkim problemem taki projekt zdobyć.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#DoradcaministrasportuTomaszPolgrabski">Uzupełniając odpowiedź na pierwsze pytanie pragnę stwierdzić, że przez cały czas funkcjonuje program inwestycyjny realizowany ze środków marszałkowskich. Jeżeli marszałkowie wprowadzają do swojego planu inwestycji salę gimnastyczną czy facility sportowe w danej gminie i przekazują środki, to my to realizujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W nawiązaniu do pytania pana posła Mariana Daszyka warto zauważyć, że rozporządzenie w sprawie wydatkowania środków z dopłat do stawek w grach liczbowych przewiduje, że jeżeli w gminie budowana jest pierwsza sala gimnastyczna, to istnieje możliwość dofinansowania w granicach 50 proc. kosztów budowy. Jak wspomniał pan minister to sejmik danego województwa podejmuje decyzję, czy uruchamia ten instrument prawny czy nie.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Ponadto na lata 2004–2006 przewidziana jest możliwość dofinansowania ze środków europejskich w wysokości 80 proc. kosztów realizacji obiektu sportowego w przypadku gmin do 20 tys. mieszkańców. Do tego dochodzi jeszcze 10 proc. dofinansowania ze środków budżetowych, a więc w sumie dofinansowanie z zewnątrz wynosi 90 proc., a tylko 10 proc. kosztów budowy jest ponoszone przez gminę ze środków własnych.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#PoselTadeuszTomaszewski">Oczywiście to od gminy zależy, co w ramach swojej strategii wybiera jako priorytet do realizacji dzięki tym środkom – na przykład halę sportową, drogę czy oczyszczalnię ścieków. Tych środków nie było aż tak dużo, żeby zabezpieczyć wszystkie potrzeby gmin. Konieczne było zatem dokonywanie wyboru. Na przykład w woj. wielkopolskim zbudowano na tych zasadach 5 obiektów sportowych, a więc ze środków UE pokryto 80 proc., kosztów budowy, 10 proc. pochodziło z budżetu państwa, a pozostałe 10 proc. ze środków własnych gminy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Chcę przypomnieć, że w kadencji 1997–2001 został wprowadzony, a następnie był realizowany program budowy sal sportowych przy gimnazjach. Chodziło o to, żeby w tym zakresie nastąpiło w kraju nasycenie. Rzecz jednak w tym, że założenia tgo programu musza być ściśle przestrzegane przez marszałka oraz przez resort. Natomiast jeżeli chodzi o kolejność budowy w gminach pełnowymiarowych sal sportowych – co najmniej 24 m na 12 m – to jest to kwestia, którą powinien regulować marszałek województwa. W przypadku gminy, która nie posiada takiego obiektu priorytetem powinna być ich budowa przy gimnazjach, a następnie przy szkołach podstawowych. Należy to robić w stopniu właściwym do liczby mieszkańców, nasycenia placówkami oświatowymi oraz obiektami bazy sportowej.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Kolejna kwestia, która nam się w ogóle w kraju wymknęła, to fakt, że resort edukacji w ogóle odszedł od finansowania budowy obiektów sportowych. Chociaż nigdzie w przepisach nie jest to zapisane, to na dobra sprawę resort edukacji nawet nie pokrywa wszystkich wydatków związanych z prowadzeniem szkół. Resort tylko z trudem pokrywa wydatki na płace dla nauczycie. Pozostałe wydatki, choć nigdzie to nie jest napisane, musi pokrywać gmina. Natomiast jeżeli chodzi o budowę obiektów, a obiektem dydaktycznym jest także sala sportowa, to resort w ogóle takich wydatków nie planuje.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Gdzie indziej na terenie Unii Europejskiej, na przykład w Niemczech – niezależnie od tego, że tam jest lepiej – jeżeli jest powiedziane, że płace zapewnia budżet państwa, to rzeczywiście wydatki na ten cel są co do 1 euro pokrywane z budżetu państwa. Nie ma mowy o sytuacji, żeby gdziekolwiek w Niemczech nawet najbiedniejszy land dopłacał do pensji nauczyciela. Po prostu tam rzeczywiście przestrzega się przepisów prawa.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Wszystko sprowadza się zatem do właściwego przestrzegania prawa, co w konsekwencji jest istotne także w kontekście budowy obiektów dydaktycznych, jakimi są sale sportowe. Nie wydaje mi się jednak, żeby udało się w tej kadencji doprowadzić do istotnego przełomu, nawet jeżeli odpowiednie przesłanki i zamiary będą stanowiły bardzo ważną część intencji dotyczących działań rządu.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Poseł Marian Daszyk (niez.):</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#PoselCzeslawFiedorowicz">Bardzo dziękuję za te informacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi w ramach spraw bieżących.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#PoselRomanKosecki">Wszyscy z państwa otrzymali wykaz ważniejszych instytucji współpracujących z Komisją Kultury Fizycznej i Sportu. To jest wykaz sporządzony jeszcze na potrzeby Komisji poprzedniej kadencji. Sądzę, że powinniśmy uaktualnić tę listę i następnie zaakceptować ją. Zapraszanie gości na nasze posiedzenia powinno wzbogacać naszą debatę. Z pewnością niektóre z ich wypowiedzi będą dla nas bardzo pomocne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#PoselWojciechZiemniak">Chciałbym wrócić do pytania z poprzedniego posiedzenia Komisji. Proszę mi powiedzieć, czy sprawa stypendiów sportowych została już załatwiona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Pragnę poinformować państwa, że stosowny projekt rozporządzenia został już przekazany do uzgodnień międzyresortowych. W tym projekcie zawarta jest koncepcja, żeby zawodnicy zajmujący miejsca 1–8 byli objęci tym programem stypendialnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#PoselBoguslawWontor">Przepraszam, że pytam o to po raz kolejny, ale proszę mi powiedzieć, kiedy Komisja mogłaby się zapoznać z informacją na temat struktury organizacyjnej Ministerstwa Sportu. Taka informacja z pewnością ułatwiłaby naszą pracę oraz kontakty z resortem. Na razie są one utrudnione. Oczywiście wiem, kto jest ministrem i wiceministrem, wiem również jaką ważną rolę pełni pan doradca, bowiem jest on obecny na każdym posiedzeniu Komisji, ale nic więcej nie wiemy. Dlatego byłoby dobrze, gdybyśmy otrzymali stosowną informację. Pytanie jest, kiedy moglibyśmy ją otrzymać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#SekretarzstanuwMSPiotrLysakowski">Trwa jeszcze konstruowanie struktury resortu. Oczywiście natychmiast przekażę tę prośbę panu ministrowi Tomaszowi Lipcowi. Postaram się doprowadzić do tego – nie sądzę, żeby było to bardzo trudne – żebyście państwo jak najszybciej dostali tę informację. Może nie stanie się to jutro czy pojutrze, ale z pewnością bardzo niedługo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#PoselJanuszWojcik">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś sugestie lub pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PoselRomanKosecki">Przepraszam, ale może Komisja zaakceptowałaby wspomniany wykaz ważniejszych instytucji współpracujących z naszą Komisją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#PoselJanuszWojcik">Pan poseł nie był dzisiaj obecny na posiedzeniu prezydium Komisji. Ustaliliśmy, że prezydium zaktualizuje ten listę i na następnym posiedzeniu Komisji przedstawi ten wykaz do zaakceptowania przez członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselTadeuszTomaszewski">W nawiązaniu do wniosku pana posła Romana Koseckiego chciałbym prosić, żeby na następne posiedzenie – jest ono zaplanowane na styczeń – kiedy to będziemy realizować punkty merytoryczne, zostały zaproszone figurujące w tym wykazie osoby związane z przewidywaną tematyką. Następnie będziemy mogli odnieść się do całości tego wykazu, zgodnie z tym, co przygotuje prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#PoselJanuszWojcik">O tym również rozmawialiśmy na dzisiejszym posiedzeniu prezydium Komisji. Poświęciliśmy sporo uwagi tematowi dzisiejszego posiedzenia, jak również kwestii zapraszania gości. Oczywiście przede wszystkim będziemy zapraszali gości, którzy są związani z danym tematem rozpatrywanego punktu. Oni również będą mogli zadawać pytania i przedstawiać uwagi po tym, jak skończą to robić posłowie. Chodzi o to, żeby nasi goście faktycznie wypowiadali się na temat i wnosili coś do dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#PoselJanuszWojcik">Nie chcielibyśmy, żeby dochodziło do sytuacji, do jakich dochodziło w poprzednich kadencjach Sejmu w innych komisjach – opowiadali nam o tym panowie z sekretariatu Komisji – iż posłowie przyprowadzali jakichś przypadkowych ludzi, którzy po prostu dezorganizowali pracę Komisji. Jesteśmy zatem jak najbardziej za tym, żeby na forum Komisji wypowiadali się goście, ale niech to będą osoby, które faktycznie coś wnoszą do naszej debaty i wzbogacają naszą wiedzę.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#PoselJanuszWojcik">Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w sekretariacie Komisji. Dziękuję członkom Komisji, panu ministrowi oraz pozostałym gościom za udział w dzisiejszych obradach.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#PoselJanuszWojcik">Wobec wyczerpania porządku dziennego, zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>