text_structure.xml 77.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam członków Komisji i zaproszonych gości. Witam pana Piotra Stycznia, sekretarza stanu w Ministerstwie Transportu i Budownictwa oraz pana Jacka Bartmińskiego, zastępcę komendanta głównego Policji. Stwierdzam kworum. Porządek obrad otrzymali państwo na piśmie, ale na prośbę pana ministra proponuję, aby zmienić kolejność rozpatrywania poszczególnych punktów i w pierwszej kolejności przystąpić do zaopiniowania rządowego projektu ustawy o finansowym wsparciu rodzin przy nabywaniu własnego mieszkania (druk nr 393). Następnie zaopiniujemy wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie dokonania wyższych, niż planowane na 2006 r., wydatków ze środków państwowego funduszu celowego – Fundusz Wsparcia Policji. Czy są uwagi lub pytania do zmienionego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że Komisja zaakceptowała zaproponowany porządek obrad. Przechodzimy więc do jego realizacji. Przystępujemy do rozpatrzenia pkt 1 porządku dziennego. Informuję, że 22 marca br. Sejm skierował rządowy projekt ustawy o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania, do Komisji Infrastruktury oraz Komisji Rodziny i Praw Kobiet, zobowiązując jednocześnie Komisję Finansów Publicznych do przedstawienia obu tym Komisjom opinii o projekcie ustawy. Proszę posłankę Barbarę Bubulę o przedstawienie projektu opinii Komisji Finansów Publicznych w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PoslankaBarbaraBubula">Proponuję, aby Komisja Finansów Publicznych pozytywnie zaopiniowała projekt ustawy o finansowym wsparciu rodzin przy nabywaniu własnego mieszkania, zawarty w druku nr 393.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PoslankaBarbaraBubula">Inwestycje mieszkaniowe w Polsce mogą stać się ważnym czynnikiem ograniczenia bezrobocia, poprawy sytuacji gospodarczej kraju oraz istotnego wzrostu poczucia bezpieczeństwa ekonomicznego obywateli.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PoslankaBarbaraBubula">Przedłożony projekt zakłada wprowadzenie preferencyjnego kredytu hipotecznego na zakup mieszkania poprzez sfinansowanie przez państwo połowy odsetek od kredytu przez okres ośmiu lat. Pomoc adresowana jest do osób, które nie posiadają prawa własności do innego lokalu mieszkalnego. Pomoc zawężono do mieszkań i domów o ograniczonej powierzchni i koszcie budowy. Pomoc ma być finansowana z Funduszu Dopłat, utworzonego na podstawie ustawy z dnia 5 grudnia 2002 r.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PoslankaBarbaraBubula">Przewiduje się, że wprowadzenie projektowanej formy pomocy mieszkaniowej spowoduje powstanie do 2011 r. dodatkowo 315 tys. mieszkań. Państwo wyasygnuje w tym czasie na dopłaty kwotę około 7,5 mld złotych. Przy założeniu, że dzięki powstaniu zakładanej liczby mieszkań dochody budżetu państwa z tytułu VAT, CIT oraz inwestycji powiązanych wyniosą około 4,3 mld złotych, skutki netto ustawy do budżetu państwa w okresie do 2019 r. wyniosłą minus 3,2 mld złotych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PoslankaBarbaraBubula">Ustawa poszerzy krąg osób posiadających zdolność kredytową i umożliwi spłatę kredytu hipotecznego osobom o średnim statusie materialnym, które dotąd nie mogły skorzystać z tej formy finansowania własnego lokum. Projekt nie zawiera rozwiązań dotyczących pomocy dla osób o niższych zarobkach i dla osób korzystających ze wsparcia socjalnego. Rozpatrywany projekt powinien być częścią pakietu ustaw mieszkaniowych, zawierającego także rozwiązania obejmujące mniej zamożną część społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PoslankaBarbaraBubula">Należy zwrócić uwagę, iż barierą w dostępie do pomocy przewidzianej projektowaną ustawą może być:</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PoslankaBarbaraBubula">– zbyt niski limit maksymalnych kosztów budowy mieszkania, nierealny w dużych miastach,</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PoslankaBarbaraBubula">– ograniczenie pomocy wyłącznie do mieszkań nowych, wyłączenie jej stosowania dla kredytów na nabycie mieszkania modernizowanego lub remontowanego „z drugiej ręki”.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PoslankaBarbaraBubula">W art. 15 projektu przewidziane zostały zwolnienia podatkowe dla osób korzystających z pomocy objętej projektowaną ustawą (w zakresie przysporzenia dla kredytobiorcy z tytułu dopłat).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy pan minister chciałby zabrać głos w tej chwili? Nie. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselStanislawStec">Proponuję, aby w akapicie, w którym mówi się, że należy zwrócić uwagę na bariery w dostępie, dopisać jeszcze jedną barierę, a mianowicie, że ośmioletni okres dopłat jest okresem zbyt krótkim, bo kredytu inwestycyjnego na budownictwo mieszkaniowe nie bierze się na osiem lat. Z reguły taki kredyt zaciągany jest na lat piętnaście. Może ktoś powiedzieć, że po ośmiu latach raty będą już tak niskie, że dopłaty nie będą potrzebne, to nie będzie się ich udzielać, ale może lepiej zapewnić kredytobiorcy spokój, żeby nie obawiał się tego kredytu.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselStanislawStec">Druga rzecz, w ostatnim zdaniu mówi się, że przewidziane zostały zwolnienia podatkowe dla osób korzystających z pomocy, ale jeśli dobrze pamiętam, to te dochody mają być wykazywane w PIT. Powinniśmy więc zwrócić uwagę, aby ta sprawa została jednoznacznie określona i żeby dochody z tytułu dopłat do kredytów nie były ujmowane w PIT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Z całym szacunkiem dla osób, które przygotowywały tę opinię, muszę jednak powiedzieć kilka słów o samej opinii. Opinia tak naprawdę niczego nie wnosi. Zawiera szereg powtórzeń, a uważam, że tych powtórzeń nie powinno być. W związku z tym, mówiąc na temat samej opinii, od razu zgłaszam uwagi i wnioski.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Proponuję skreślić drugie zdanie. Zdanie, w którym mówi się: „mogą stać się ważnym czynnikiem”. To nie jest sugestia ani opinia zespołu, to są słowa przeniesione z uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Proponuję także wykreślić akapit zaczynający się od słów: „Przewiduje się, że wprowadzenie projektowanej formy pomocy mieszkaniowej spowoduje powstanie” iluś tysięcy mieszkań. To także jest przeniesienie z uzasadnienia projektu ustawy. Ja za taką opinią nie będę głosować, bo Komisja Finansów Publicznych nie powinna brać odpowiedzialności za to, czy zostanie zrealizowana wskazana liczba mieszkań, a raczej opowiedzieć się za wsparciem i pomocą.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Czy ustawa poszerzy krąg osób posiadających zdolność kredytową? Bardzo trudno ocenić, o ile ten krąg osób zostanie powiększony. Zdolność kredytową ocenia podmiot udzielający kredytu, a pomoc przy spłacie części odsetek jest zdecydowanie nie najważniejszym elementem takiej oceny. Ta pomoc absolutnie nie może być brana pod uwagę przez podmiot udzielający kredytu, bo nie tak ocenia się zdolność kredytową.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Z zadowoleniem przyjmuję ostatnią część opinii, aczkolwiek i tu nie ustrzeżono się pewnych błędów. Zespół redagujący tę opinię wskazał bariery w dostępie do pomocy przewidzianej projektowaną ustawą. I to dobrze. Jednak wskazał je tylko, a nie omówił ich. Opinia, jeżeli ma służyć dobremu rozwiązaniu, powinna zawierać jakieś propozycje. Nie wystarczy, że podpiszemy się pod stwierdzeniem, że zaproponowano zbyt niski limit maksymalnych kosztów budowy mieszkania, który uznaje się za nierealny w dużych miastach. Pytam więc posłankę Barbarę Bubulę, czy zespół rozważał, jaki limit, zdaniem zespołu pracującego nad tą opinią, można uznać za prawidłowy, możliwy do wprowadzenia. Chcielibyśmy się podpisać pod jakąś propozycją. Mówimy, że jest zbyt niski, wiec wskażmy, jaki – naszym zdaniem – powinien być; może zostać określony kwotowo, a może powierzchniowo.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Ponadto, skoro zastrzegamy, iż nie można będzie finansować kredytów na nabycie mieszkania na rynku wtórnym, to czy nie możemy pokusić się na tym etapie – a wydaje mi się, że powinniśmy – o określenie, jak powinna brzmieć dodatkowa jednostka redakcyjna w projekcie ustawy? Jeśli chcemy powiedzieć, że poprawnie przygotowaliśmy opinię, to powinniśmy to zrobić. Zapewne będzie to zbiór określonych intencji, dobrych, niedobrych, lepszych lub gorszych rozwiązań, ale jeżeli opinia Komisji Finansów Publicznych ma wpływać na kształt ustawy, to wydaje się, że powinniśmy nad nią popracować.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Przedstawiłam elementy, które należałoby usunąć z treści opinii, jak i te dobre, które jednak są niedopracowane i nad którymi należałoby popracować, o co wnoszę. Jestem za odrzuceniem opinii w przedstawionym kształcie, bo ona tak naprawdę niczego nie wnosi. Jeżeli chcemy, żeby ustawa służyła osobom, które będą chciały nabyć własne mieszkanie, to nasza Komisja – a Komisja Finansów jest poważną komisją – powinna wydać poważną opinię, która służyłaby ostatecznemu kształtowi ustawy. W przypadku, jeżeli Komisja przyjmie opinię w zaproponowanym brzmieniu, pierwsza powiem, że Komisja nie wywiązała się ze swojego zadania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselPawelArndt">W nawiązaniu do tego, co powiedziała pani poseł Krystyna Skowrońska w ostatniej części swojej wypowiedzi, wyrażam dezaprobatę faktu, że to nie Komisja Finansów Publicznych pracuje nad tą ustawą, a tylko wydaje opinię na jej temat. Zresztą taką wątpliwość wcześniej zgłaszałem, ale nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. Nad projektem ustawy pracuje Komisja Rodziny i Praw Kobiet, zapewne tylko dlatego, że w tytule ustawy mowa jest o finansowym wsparciu rodzin, bo poza tym nie widzę żadnego innego uzasadnienia, dlaczego akurat Komisja Rodziny i Praw Kobiet miałaby nad tym projektem pracować.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PoselPawelArndt">Przechodząc do tekstu projektu opinii, muszę powiedzieć, że mnie on również niespecjalnie odpowiada. Tak naprawdę jedynym zdaniem, czy częścią zdania, która mi odpowiada, jest stwierdzenie, że „rozpatrywany projekt powinien być częścią pakietu ustaw mieszkaniowych”. Z taką opinią jestem gotów się zgodzić. Tyle tylko, że o pozostałych ustawach mieszkaniowych wiemy bardzo mało.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PoselPawelArndt">Zgadzam się z posłanką Krystyną Skowrońską, że przedłożony projekt opinii musimy dopracować. W akapicie, który posłanka Krystyna Skowrońska proponuje skreślić, czytamy, że wprowadzenie tej ustawy spowoduje „powstanie do 2011 r. dodatkowo 315 tys. mieszkań”. W moim odczuciu są to pobożne życzenia, ale nawet gdyby czytać wprost uzasadnienie tej ustawy, to raczej należałoby mówić o 315 tys. wniosków o dopłaty, bo 315 tys. mieszkań tak czy inaczej nie powstałoby do 2011 r.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PoselPawelArndt">W drugim akapicie jest napisane, że odsetki będą finansowane przez okres ośmiu lat. Jeśli dobrze pamiętam, to odsetki miały być finansowane do 2011 r., a to chyba nieco krócej niż osiem lat.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PoselPawelArndt">Tak czy inaczej nad tą opinią będziemy musieli jeszcze solidnie popracować.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PoselPawelArndt">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#PoselPawelArndt">Uważam, że omawiana przez nas dzisiaj ustawa o finansowym wsparciu rodzin w nabywaniu własnego mieszkania jest jedną z najważniejszych ustaw rozpatrywanych przez Sejm w ciągu ostatnich kilku lat. Uważam, że przedstawiona opinia jest dobra i zmierza w dobrym kierunku, ale mam kilka wątpliwości, które chcę teraz zgłosić.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#PoselPawelArndt">Po pierwsze, muszę zapytać o to, dlaczego w opinii nie przywołano wysokości limitów kosztów przy nabywaniu domu, jak również zaproponowanych w ustawie limitów powierzchni mieszkania lub domu. Uważam, że powinny się znaleźć w opinii.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#PoselPawelArndt">Po drugie, chcę zapytać, czy nie należy rozszerzyć zakresu uzyskiwania dopłat do kredytów, jak również czy nie należy zwiększyć limitu powierzchni, szczególnie domu. Jak mi się wydaje, wprowadzenie takich zmian tak naprawdę niewiele zmieni. Skoro polityka Narodowego Banku Polskiego jest taka, a nie inna, skoro stopy procentowe są tak wysokie i z tego powodu koszty kredytów dla nabywców mieszkań są bardzo wysokie, to my powinniśmy pójść bardziej odważnie do przodu i zaproponować zwiększenie powierzchni budowanego domu, do której może nastąpić dopłata, jak również zwiększenie kwoty dopłaty oraz wydłużenie okresu dopłat. Oczywiście to wiąże się z dodatkowymi kosztami. Ale nie wolno nam zapominać, że państwo polskie corocznie płaci 28-30 mld złotych z tytułu obsługi długu publicznego. To jest haracz, który płaci się łatwą ręką lichwiarzom i nikt nie próbuje dyskutować o tym ani zrobić czegoś, żeby ten haracz nie był płacony gangsterom ekonomicznym, przede wszystkim różnym międzynarodowym funduszom finansowym i zagranicznym bankom, które funkcjonują w Polsce. O tę kwotę można zwiększyć fundusze na zapewnienie realizacji ustawy i wydłużyć okres dopłat.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#PoselPawelArndt">W opinii powiedziałbym również wprost, że dopłaty będą realizowane do kredytów zaciągniętych tylko w polskich bankach. Nie wiem, dlaczego polski budżet ma dopłacać do zagranicznych banków, dlaczego mamy niejako zmuszać je do udzielania takich kredytów, skoro w ich interesie nie jest obsługa klienta polskiego. Nie są tym zainteresowane, tylko żerują na papierach wartościowych, bonach skarbowych, a teraz, bez większego wysiłku, będą miały kolejną możliwość zarobienia na dopłatach z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#PoselPawelArndt">Chcę prosić, aby pan minister lub pani koordynator, która przygotowała tę opinię, wypowiedzieli się na temat moich wątpliwości, bo od ich odpowiedzi uzależniam zgłoszenie formalnych poprawek do opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselHenrykKowalczyk">Pozwolę sobie wyrazić odmienne stanowisko o opinii w stosunku do stanowiska posłanki Krystyny Skowrońskiej. Uważam, że akapity, które posłanka Krystyna Skowrońska proponuje skreślić, np. ten rozpoczynający się od słów: „Przewiduje się, że wprowadzenie projektowanej formy pomocy mieszkaniowej”, są w tej opinii niezbędne. Kompetencją Komisji Finansów Publicznych jest, abyśmy określili, przynajmniej szacunkowo, skutki finansowe tej ustawy. Natomiast z oszacowania liczby mieszkań, z oszacowania złożonych wniosków, wynika możliwość oszacowania skutków budżetowych tej ustawy i jestem przekonany, że to jest właśnie największa kompetencja Komisji Finansów Publicznych. Natomiast uwagi, które zostały sformułowane na końcu, o zbyt niskim limicie maksymalnych kosztów budowy mieszkania powinna rozważyć komisja merytoryczna do rozpatrzenia tej ustawy, a więc Komisja Infrastruktury.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PoselHenrykKowalczyk">Oczywiście, też mam wątpliwości, czy to Komisja Finansów Publicznych nie powinna się tą ustawą zajmować szczegółowo, a nie tylko Komisja Infrastruktury. Ale jeśli się nie mylę, to taki wniosek należy zgłosić w pierwszym czytaniu projektu ustawy. Czy Platforma Obywatelska złożyła wniosek, aby ten projekt ustawy przesłać również do Komisji Finansów Publicznych? Gdyby taki wniosek został odrzucony, to uwagi pana posła byłyby słuszne. Natomiast jeśli taki wniosek nie został złożony przez Platformę Obywatelską w pierwszym czytaniu, to mówienie teraz o tym, że nasza Komisja powinna go rozpatrywać, jak sądzę, z punktu widzenia Komisji jest w tym momencie niezasadne. To nie my decydujemy o tym, nad czym pracujemy, a co opiniujemy, tylko Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Chcę przedstawić zdecydowanie odmienne zdanie na temat opiniowania projektu ustawy. Namawiam posła Henryka Kowalczyka, aby zapoznał się z dokumentem Zasady techniki prawodawczej i opiniowania projektów ustaw. To nie na Komisji Finansów Publicznych ciąży obowiązek określenia skutków finansowych ustawy. Jeżeli pan poseł, pani przewodnicząca uważają inaczej, to proszę nam powiedzieć, w jaki sposób Komisja Finansów Publicznych, jakimi instrumentami, jakimi metodami i na zasadzie jakiej odpowiedzialności ma dokonać określenia skutków finansowych projektowanego rozwiązania ustawowego?</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Pan poseł, w mojej opinii, nie zna regulaminu funkcjonowania Sejmu, bo w regulaminie mówi się, że to projektodawca ma do projektu ustawy załączyć między innymi informację o skutkach finansowych wprowadzenia ustawy, o jej oddziaływaniu na rynek pracy, o jej oddziaływaniu i skutkach społecznych. Za duże nieporozumienie uważam sugestię, abyśmy to my mieli określać skutki finansowe projektu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Składam wniosek, aby pani przewodnicząca spowodowała, żebyśmy jedno z kolejnych posiedzeń poświęcili omówieniu takich spraw, jak: zasady techniki prawodawczej, zasady procedowania ustaw łącznie z przygotowywaniem projektów opinii. Czym powinniśmy się kierować, jakie metody stosować, przygotowując projekty opinii i w jakiej formie przedkładać opinie dla poszczególnych komisji.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Proponuję również, żebyśmy w tym miejscu zastanowili się nad jeszcze jedną sprawą. Prezydium Sejmu zaproponowało sposób procedowania tej ustawy. Można się więc zgodzić, że opinia Komisji Finansów Publicznych, najważniejszej Komisji, i mam nadzieję, że przynajmniej tę opinię pan poseł podziela, powinna być merytoryczna. Nie chciałabym więc, aby opinia Komisji Finansów Publicznych była przeniesieniem zaprezentowanego po części uzasadnienia. W związku z tym pytam, czy poseł Henryk Kowalczyk potrafi mi odpowiedzieć, jaką metodą oszacowano, że do 2011 r. w efekcie udzielonej pomocy powstanie 315 tys. mieszkań. W jaki sposób i jaką metodą, opierając się na jakich kryteriach? Jaką stopę procentową w okresie dopłat przyjęto, by wyliczyć wysokość dopłat dla podmiotów, o których mówimy, czyli dla kredytobiorców.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">W bardzo koncyliacyjnym tonie mówiłam, że nasza opinia, opinia Komisji Finansów Publicznych, powinna przynieść określony pożytek. Prawdopodobnie zmarnowaliśmy pół godziny na dyskusję o sprawach proceduralnych, ale mam nadzieję, że te 35 minut będzie procentować w przyszłości, bo do kolejnych projektów będziemy również składać opinie. Prosiłam, żeby pracować wspólnie między innymi nad Kodeksem cywilnym i nad zmianą przepisów ubezpieczeniowych.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Prezydium Sejmu zwróciło się do naszej komisji o wyrażenie opinii, więc do przedstawionej opinii będę chciała od razu na ręce pani przewodniczącej wnieść konkretne propozycje. Różnimy się tym, że ja uważam, iż opinia powinna brzmieć: jesteśmy za i nie mamy uwag. Jeżeli natomiast mamy uwagi – i tylko o to spór się toczy – a mamy uwagi, skoro zespół redagujący i przedkładający nam tę propozycję sam mówi, że są uwagi, to pokażmy jak rozwiązać wskazane problemy. Uważam, że tam gdzie jest uwaga, tam powinna być propozycja rozwiązania, a więc i tu powinniśmy przedstawić nasze propozycje rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Z szacunku dla zespołu przygotowującego projekt opinii proszę panią przewodniczącą o to, aby jeszcze raz można było nad tym projektem popracować. Tym bardziej że nie wiem, czy uwagi posła Zygmunta Wrzodaka mogą być wprost wprowadzone do opinii, bo one pokazywały tylko kierunek, o którym mówimy. Moje uwagi miały podobny charakter, więc jeśli mamy przygotować poprawną opinię, to zróbmy to, do czego gorąco namawiam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Nie do końca rozumiem, o co apeluje posłanka Krystyna Skowrońska. Szkolenia na temat pracy posłów i technik prawodawczych odbyły się. Jeżeli członkowie Komisji oczekują na jakieś dodatkowe szkolenia, to uważam, że jest to sprawa Biura Obsługi Posłów, ale nie Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Jeżeli pani posłanka apeluje, aby popracować nad tą opinią, to przecież właśnie nad nią pracujemy i nic innego w tym momencie nie robimy. Ja apeluję, żeby przestać apelować. Przez Sejm została podjęta decyzja, taka, a nie inna decyzja, projekt ustawy został skierowany do określonych komisji, natomiast do Komisji Finansów Publicznych zwrócono się o opinię i właśnie nad tą opinią pracujemy. Proponuję na tym temacie skupić się w tej chwili.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Zostały zgłoszone konkretne uwagi do treści opinii. Jeśli są inne uwagi dotyczące uzupełnienia, wykreślenia lub zmiany sformułowań, proszę je zgłosić, ale skupmy się na pracy nad opinią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanuszChwierut">Odniosę się do tego aspektu opinii Komisji Finansów Publicznych, o którym mówimy, czyli do ilości i wartości. Uważam, że o ile rząd jest powołany do tego, by je określać, i ponosi za to odpowiedzialność, by przedstawiać nam w uzasadnieniach konkretne liczby, o tyle podawanie ich w opinii Komisji jest wręcz niebezpieczne, bo skąd my mamy pewność, że takie fakty nastąpią. Osobiście opowiadam się za tym, żeby tę część opinii wykreślić. Jako członek Komisji Finansów Publicznych nie chcę ponosić odpowiedzialności za to, że za pięć lat ktoś nam wytknie, iż obiecywaliśmy powstanie 315 tys. mieszkań. Na razie, moim zdaniem, to rząd obiecuje ich powstanie, a jest to jeszcze bardzo niepewne zapewnienie. Dlatego mam pytanie do Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PoselJanuszChwierut">Omawiana ustawa, według mnie, nie jest rzeczą nową i rewolucyjną, jak mówi poseł Zygmunt Wrzodak. Jest to rzecz, która już była. W 2002 r. poprzedni parlament uchwalił ustawę o tzw. uldze odsetkowej w podatku od osób fizycznych, która jest oparta na tej samej zasadzie – zachęca obywateli do pobierania kredytów, zakładając, że później odsetki będzie można odpisać od dochodu, co pomniejszy wysokość podatku. Dlatego chcę zapytać o efekty tejże ustawy, bo one mogą być wielce przydatne do oceny omawianego projektu. Jeżeli ustawa w ciągu trzech lat działania przyniosła konkretny i wymierny efekt, to bardzo dobrze. Ale nie ukrywam, że – według moich informacji – przyniosła bardzo mierny efekt. W związku z tym na jakiej podstawie mamy sądzić, że oto ustawa, nad którą dzisiaj debatujemy, nagle pozwoli wybudować w Polsce w ciągu pięciu lat 315 tys. mieszkań?</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PoselJanuszChwierut">Zdecydowanie opowiadam się za wykreśleniem konkretnych liczb z opinii. Z wielką uwagą wysłucham informacji pana ministra na temat efektów ustawy o uldze odsetkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Rozumiem, że pan poseł opowiada się także za wykreśleniem tego akapitu, czy tak? Dobrze. W związku z tym, żeby nie doszło do jakichś nieporozumień, proszę osoby, które zgłaszały konkretne poprawki, o zredagowanie ich i dostarczenie do prezydium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Składam wniosek może niezbyt formalny, ale który, jak sądzę, powinien nieco zmienić atmosferę na posiedzeniach naszej Komisji. Sprowokowała mnie do niego wypowiedź posłanki Krystyny Skowrońskiej. Mam prośbę do pani przewodniczącej, by w ramach naszej Komisji zechciała spotkać się z liderami klubów parlamentarnych i przekazała prośbę, żeby na posiedzeniach było więcej wypowiedzi merytorycznych, a mniej połajanek kierowanych pod adresem innych posłów, połajanek połączonych z pouczeniami, że powinni przeczytać to lub owo. To nie służy atmosferze pracy naszej Komisji, która to atmosfera powinna być przede wszystkim merytoryczna.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Wypowiedź, na którą, niestety, jestem zmuszony się powołać, zaledwie w jednej trzeciej składała się z argumentów i poprawek merytorycznych, natomiast w dwóch trzecich składała się, co podkreślam raz jeszcze, z połajanek pod adresem innych członków Komisji Finansów Publicznych. To w żadnej mierze nie była polemika z czymkolwiek lub z kimkolwiek, tylko właśnie, jeszcze raz powtórzę to słowo, połajanka. Do tego nie powinno dochodzić na posiedzeniach naszej Komisji, która, co mocno podkreślam, powinna pracować merytorycznie. Nie mogą tak wypowiadać się szczególnie ci posłowie, którzy być może znają zasady techniki prawodawczej, ale, jak okazało się w czasie prac nad budżetem, powinni zaznajomić się z zasadami arytmetyki. Nie będę dziś przypominał poprawek tego klubu, które z arytmetyką i z logiką nie miały nic wspólnego. Nikt wówczas państwu tego nie wypominał w sposób, w jaki wy występujecie pod adresem innych członków tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Proponuję, żeby zakończyć ten wątek dyskusji, przynajmniej na tę chwilę, i odnosić się od tego momentu tylko do spraw merytorycznych. Jest rzeczą oczywistą, że każdy poseł ma prawo przedstawić swoją opinię w najlepszej wierze i wiedzy na temat tego, jak powinny dane projekty być przygotowywane. Czy posłanka Krystyna Skowrońska w sprawie poprawki do opinii?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Z żalem stwierdzam, że nie potrafimy się skupić na meritum spraw. Przedstawiłam poprawki merytoryczne, które w tej chwili spisuję i za chwilę przedłożę prezydium. Zgłosiłam merytoryczne poprawki do opinii, jednak stosowane są wobec mnie zaczepki, że tak to określę. Jest to wielce niezręczne i oczekuję na przeprosiny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Proszę, byśmy powrócili do rozmowy na temat opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PoslankaBarbaraBubula">Nie należy mylić dwóch rzeczy. Nasza Komisja ma przedstawić opinię, która będzie wykorzystana przez komisje wiodące, w tym przypadku Komisję Infrastruktury oraz Komisję Rodziny i Praw Kobiet. Te Komisje po zapoznaniu się z naszą opinią mogą, choć nie muszą, sformułować konkretne poprawki do tego projektu. Niezależnie od tego każdy z posłów, również posłowie, którzy są niezadowoleni z tej opinii, ma prawo złożyć odpowiednie poprawki, jeśli uważa, że opinia nie proponuje odpowiednio daleko idących modyfikacji projektu ustawy. I taki cel przyświecał nam przy redagowaniu projektu opinii.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PoslankaBarbaraBubula">Oczywiście, opinia zawiera elementy rzeczowego uzasadnienia przedstawionego przez rząd, które popierają zawarte w pierwszym zdaniu stwierdzenie o pozytywnej opinii Komisji Finansów Publicznych. Dlatego zostały zaprezentowane tylko te elementy opisu tego projektu, które, zdaniem projektodawców opinii, są najistotniejsze w sformułowaniu opinii pozytywnej.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PoslankaBarbaraBubula">W projekcie opinii zawarte zostały również zastrzeżenia do projektu, bo, jak sądzę, każda tego typu opinia powinna przedstawiać wyważone za i przeciw. Dlatego zarzuty, iż opinia zawiera sformułowania, które są wywiedzione z projektu ustawy, uznaję za zupełnie nietrafione, jak również i te zarzuty, że nie zawiera konkretnych poprawek do projektu ustawy. Nie jest bowiem rolą opinii, żeby formułować zredagowane, konkretne poprawki do projektu ustawy. Przedstawialiśmy i przyjmowaliśmy już opinie naszej Komisji do innych projektów ustaw i wtedy takiej napastliwości, takich sformułowań i takich zastrzeżeń ze strony posłów nie było. Wydaje mi się, że tym razem na naszych obradach zaważyła atmosfera dzisiejszego dnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Odniosę się krótko do uwag i wniosków oraz zapytań dotyczących samej ustawy i bardzo konkretnych zapisów.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Dlaczego zaproponowaliśmy okres ośmiu lat i czy nie jest on zbyt krótki? Po pierwsze, uznaliśmy, że po ośmiu latach spłacania kredytu powinna powstać sytuacja, w której spłata kwoty bazowej kredytu doprowadzi do tego, że dopłata ze strony budżetu nie będzie już potrzebna kredytobiorcom. Dotyczy to szczególnie stosunkowo niskich kredytów zaciąganych na zakup takich mieszkań. Po drugie, doszliśmy również do przekonania, że po ośmiu latach będzie można renegocjować umowy kredytowe i tak określić sposób spłaty kredytu, aby dolegliwość z tytułu takiej spłaty nadal była na poziomie okresu, w którym dopłata z budżetu mogła wystąpić, czy też występowała. Po trzecie, nie chcieliśmy tworzyć tzw. kredytu dotowanego przez cały okres obowiązywania umowy kredytowej, bo moglibyśmy doprowadzić do takiego konstruowania umów, by wyciągnąć z budżetu państwa kwoty najbardziej optymalne, ale z punktu widzenia kredytobiorcy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Kolejna uwaga dotyczyła rocznych rozliczeń – PIT. Podatek dochodowy od osób fizycznych zgłoszony został jako zagrożenie dla tej ustawy. Odpowiadam więc, że pomoc państwa w tym zakresie wyłączamy z opodatkowania, w związku z tym takiego zagrożenia nie ma. Jest konkretny zapis na ten temat w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Zbyt niski, jak oceniają niektórzy posłowie, limit cen przyjętych jako baza kredytu, który mógłby być udzielony beneficjentowi, czyli rodzinie, dotyczy tzw. kosztów developerskich. Nie uznajemy za słuszne wprowadzenie waloryzacji cen np. jakimś wskaźnikiem albo za pomocą określenia, do jakiego stopnia uznajemy, że produkt ma charakter developerski i może być przeznaczony do sprzedaży na rynku. W tej sprawie decyduje sam rynek oraz sposób zawarcia umowy. Oczywiście, limit cen w różny sposób przekłada się na skutki stosowania ustawy w różnych miejscach w Polsce. Znamy głosy dotyczące rynku warszawskiego i innych metropolii, znamy również opinie dotyczące rynków mniejszych, na które limit cen ma również wpływ, ale nie w taki sposób, jak powiedział pan poseł.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Brak rynku wtórnego w ustawie jest świadomym wyborem twórców ustawy i ministerstwa, a wynika on z tego, że dla rynku wtórnego, czyli dla zasobów już używanych, przewidujemy inne produkty, w które będzie musiał być zaangażowany budżet. W tej ustawie nie chcieliśmy tworzyć obszaru wydatkowania środków z budżetu dla rynku wtórnego. Tą ustawą pobudzamy budownictwo nowych mieszkań, bo budownictwo nowych mieszkań oprócz skutku, jakim będzie przyrost liczby lokali na rynku pierwotnym, pozwoli również osiągać skutki gospodarcze, w tym konkretne przychody do budżetu, oczywiście o wiele większe niż w przypadku rynku wtórnego.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Padło pytanie o sposób naliczania powierzchni. Powierzchnia naliczana jest zgodnie z ustawą o własności lokali, bo inaczej być nie może. W ustawie o własności lokali przy sprzedaży takiego mieszkania mamy bardzo ściśle określony sposób naliczania powierzchni, jak również później sposób liczenia udziałów już w samej nieruchomości. Nie będę przedstawiać tego w szczegółach, ale musimy mieć świadomość, że omawiana ustawa musi uwzględniać zapisy innych, już istniejących ustaw.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Zaproponowano wydłużenie okresu dopłaty, co już wyjaśniłem, oraz zwiększenie metrażu oraz głębokości dopłaty. Trudno nam było skonstruować produkt, który byłby zbyt dużym obciążeniem dla budżetu. Doszliśmy do wniosku, że zaproponowany produkt w tym segmencie rynku – podkreślam, tylko w tym segmencie rynku – jest wystarczający na dzień, w którym wiedza o kształcie oraz możliwościach budżetu jest w taki, a nie inny sposób ukształtowana. Przyznaję, że z punktu widzenia twórców ustawy należałoby, choćby tylko dlatego, żeby osiągnąć sukces i efekt, znacznie pogłębić dopłatę, czyli kwotę pomocy z budżetu państwa. Ale musimy wyważyć możliwości budżetu i korzyści dla beneficjentów tejże ustawy.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Padł głos, że ustawa o uldze odsetkowej jest bardzo podobnym produktem. Kategorycznie sprzeciwiam się takiej tezie, bo uważam, że jest ona wysoce nieuprawniona. Ulga odsetkowa funkcjonuje w innym obszarze oddziaływania na rynek mieszkaniowy, jest obciążona dość skomplikowanym algorytmem, jeśli chodzi o rozliczanie jej wielkości, ale również dotyczy tych, którzy nie skorzystali dotychczas z pomocy państwa w postaci tzw. dużej lub małej ulgi budowlanej. Przedstawiona ustawa ma tę cechę, że nie odnosi się do przeszłości w zakresie sposobu pozyskania lokalu mieszkalnego przez beneficjentów, tzn. jeżeli ktoś korzystał z jakiejkolwiek ulgi, będzie mógł skorzystać także z dotacji budżetowej, którą proponujemy w ustawie.</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuiBudownictwaPiotrStyczen">Na koniec informacja à propos ulg. Funkcjonująca ulga odsetkowa jest dopisana do tej pomocy, którą proponujemy w tej ustawie, one funkcjonują razem, łącznie i nierozdzielnie. Dlatego mówimy, że pogłębienie pomocy państwa w zakresie dotowania beneficjentów tejże ustawy występuje również poza obszarem jej oddziaływania, i chcielibyśmy, żebyście, posłowie, byli tego świadomi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PoselStanislawStec">Panie ministrze, albo pan nieprecyzyjnie powiedział, albo ja źle zrozumiałem. Powiedział pan, że ta ustawa dotyczy również tych osób, które korzystały z dużej ulgi budowlanej. Z zapisów ustawy wynika jednak, że jeżeli ktoś skorzystał z dużej ulgi budowlanej i ma mieszkanie, to już nie może korzystać z tej formy pomocy państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Niestety, panie pośle, jest inaczej. Wystarczy, że osoba, która skorzystała z ulgi i nabyła mieszkanie, zbędzie prawo własności mieszkania, prawo najmu lub lokatorskie prawo spółdzielcze do lokalu w ciągu sześciu miesięcy, a będzie mogła skorzystać z pomocy państwa w nabyciu nowego mieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Nie chciałbym, aby odebrano to jako zaczepkę, ale nie usłyszałem odpowiedzi na pytanie, według jakich założeń wyliczono szacunkowo, że w wyniku tej ustawy powstanie 315 tys. mieszkań, i dalej, że skutki tej ustawy po stronie VAT i CIT dla dochodów Skarbu Państwa wyniosą 4,3 mld złotych. W czasie dyskusji próbowałem przeprowadzić pewne wyliczenia i wyszło mi, że taki cel można osiągnąć tylko przy bardzo zawyżonych założeniach. Czy moglibyśmy się coś dowiedzieć na ten temat?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">W ocenie skutków regulacji tej ustawy znajdują się szczegółowe uzasadnienia oraz wyliczenia skąd 315 tys. mieszkań łącznie w okresie do 2011 r., czy też dlaczego 3,5 mld złotych dopłaty do kredytów, które zaciągną potencjalni beneficjenci tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Założyliśmy, że nastąpi fizyczny przyrost efektów mieszkaniowych na rynku, i to określonego typu, czyli tych ograniczonych rzeczowo przez ustawę. Mam na uwadze powierzchnię oraz cenowy wskaźnik wojewódzki lub miejski, w zależności od miejsca jego stosowania. Ponadto na podstawie danych o tzw. uldze odsetkowej badaliśmy liczbę osób i wielkość przyrostu liczby osób kierujących się przy nabywaniu nowych mieszkań parametrem pomocy, który związany jest z ulgą odsetkową, znacznie mniej korzystną i mniej głęboką niż oddziaływanie pomocy państwa z budżetu w przypadku tej ustawy. W efekcie doszliśmy do przekonania, że ci nowi, potencjalni beneficjenci ulgi odsetkowej, wykazani w OSR na kolejne lata, to w części, i to w dużej części – skoro z ulgi odsetkowej przede wszystkim korzystają ci, którzy dotychczas nie korzystali z pomocy państwa w zakresie tzw. dużej ulgi budowlanej – będą osobami, które skorzystają również z naszego produktu. Przypomnę, że w 2002 r. z ulgi odsetkowej skorzystało 2600 osób, a już w 2004 r. – 33 tys., co świadczy o tym, że jest istotna i znacząca progresja przyrostu liczby osób korzystających z ulgi odsetkowej. Z tych danych wyciągamy wniosek, że te osoby również skorzystałyby z dotacji z budżetu, o której mówimy w naszej ustawie.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Jeszcze jedna kwestia. W swych założeniach uwzględniliśmy fakt, że beneficjenci tej ustawy zagospodarują część mieszkań już wybudowanych, np. w roku ubiegłym powstało około 115 tys. mieszkań. Czyli część tych efektów będzie wyciągnięta niejako z istniejącego już rynku budowlanego. Ale znaczna część takich mieszkań dopiero zostanie wybudowana. Powiem również, że trudno byłoby takiej sytuacji uniknąć, bo jest rzeczą oczywistą, że ktoś, kto już dzisiaj ma zdolność kredytową i mógłby kupić mieszkanie od developera, a po wejściu ustawy w życie chciałby skorzystać z takiej pomocy, po nią sięgnie. To jest logiczna kalkulacja każdego nabywcy określonego dobra na rynku i temu się oczywiście w żaden sposób nie przeciwstawiamy.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Skąd 315 tys. mieszkań? Pokusiliśmy się nawet wpisać do programu mieszkaniowego na osiem lat liczbę 350 tys. mieszkań. Liczba ta zawiera w sobie efekty omawianej ustawy oraz część efektów już istniejących ustaw. Przy czym uznaliśmy, że średni wynik w klasycznej developerce niedotowanej wyniesie około 100 tys. mieszkań, a nie 115 tys. mieszkań rocznie, tak jak jest teraz.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#SekretarzstanuwMTiBPiotrStyczen">Jeżeli chodzi o skutki dla budżetu 3,2 mld złotych, to mógłbym te wszystkie parametry odczytać, ale nie sądzę, żeby to był odpowiedni czas na to. Proszę zapoznać się z uzasadnieniem, str. 3 i 4. Podano tu dokładnie, jakie wielkości zostały przyjęte przy kształtowaniu wyliczenia kwoty 3,2 mld złotych, łącznie z VAT, łącznie z CIT, udziałów mieszkań na sprzedaż w efektach łącznych, marży, zysków developera. Wszystkie te elementy były brane pod uwagę. W OSR skutki dla budżetu musieliśmy przewidzieć w sposób możliwie optymalny, to znaczy taki, aby ewentualne parametry, które posłowie zechcieliby dodać przy tworzeniu opinii, musiały pochodzić niejako z zewnątrz, a nie z samego OSR.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PoselPawelArndt">Panie ministrze, ja tylko z częścią pańskiej wypowiedzi się zgadzam. Proszę mojej wypowiedzi nie traktować jako wypowiedzi przeciwko tej ustawie, ale tak naprawdę to w moim przekonaniu dzięki tej ustawie nie powstanie ani jedno dodatkowe mieszkanie. Oczywiście, wiele osób skorzysta z dobrodziejstw tej ustawy, ale to i tak są inwestorzy, którzy chcieli budować swoje domy czy mieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Pani przewodnicząca, widzę pani znudzenie, ale rzeczywiście to, co przed chwilą powiedział pan poseł Paweł Arndt…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Panie pośle, jeżeli ma pan jakieś uwagi do mnie, to porozmawiamy o tym po zakończeniu posiedzenia Komisji. Ja już naprawdę nie zgodzę się więcej na tego typu uwagi w czasie trwania posiedzenia. Teraz bardzo proszę o podjęcie rozmowy merytorycznej, a po zakończeniu posiedzenia proszę o rozmowę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Przepraszam bardzo, jeżeli panią przewodniczącą uraziłem. Natomiast chciałbym kontynuować, jeśli pani pozwoli.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PoselJaroslawUrbaniak">Uwagi pana ministra świadczą o tym, że sformułowanie użyte w opinii, iż wprowadzenie tej ustawy przyczyni się do powstania dodatkowych 315 tys. mieszkań do roku 2011, jest nieuzasadnione. Mówimy, że Polacy będą korzystać z tej ustawy, ale będą to ludzie, którzy i tak zaplanowali zakup mieszkań, a po drugie, korzystać będą z zasobów, które i tak zostaną w tym okresie stworzone. Ponadto, panie ministrze, interesuje mnie to, jaka będzie marża firm budowlanych, chodzi mi o jakikolwiek wskaźnik wyrażony w cyfrach. Jaki wskaźnik zakłada się uzyskać z CIT? Jaki będzie zysk firm budowlanych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Po wysłuchaniu wypowiedzi pana ministra nasunęła mi się myśl, aby z opinii akapit czwarty zaczynający się od słów: „Przewiduje się, że wprowadzenie projektowanej formy”, a kończący się słowami: „w okresie do 2019 r. wyniosą minus 3,2 mld złotych” wykreślić, ponieważ to nie ma żadnego wpływu na opinię do projektu, do druku 393. Po tym wykreśleniu można byłoby tę opinię w całości przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PoselLechSzymanczyk">Składam wniosek o wykreślenie czwartego akapitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Taki wniosek został już złożony na piśmie przez posłankę Krystynę Skowrońską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoslankaBarbaraBubula">Aby uniknąć dalszej dyskusji, proponuję w formie autopoprawki wykreślenie czwartego akapitu, a żeby uprzedzić kolejne głosy, proponuję skreślić także akapit drugi dotyczący ogólnego stwierdzenia na temat wpływu inwestycji mieszkaniowych na sytuację ekonomiczną w kraju. Wydaje mi się, że to nie zmieni w istotny sposób zawartości naszej opinii, bo najważniejsze jest pierwsze zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Mamy więc propozycję zgłoszoną przez kilku posłów, dotyczącą skreślenia drugiego akapitu, który zaczyna się od słów: „Inwestycje mieszkaniowe w Polsce mogą stać się ważnym czynnikiem (…)” oraz czwartego akapitu zaczynającego się słów: „Przewiduje się, że wprowadzenie projektowanej formy pomocy mieszkaniowej spowoduje (…)”. Ponieważ jest to propozycja kilku posłów, przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja zaakceptowała skreślenie tych dwóch akapitów z opinii. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że zarówno akapit drugi, jak i czwarty zostają skreślone. Jest jeszcze propozycja, złożona przez posłankę Krystynę Skowrońską, skreślenia akapitu ostatniego rozpoczynającego się od słów „W art. 15 projektu przewidziane zostały zwolnienia podatkowe dla osób korzystających z pomocy objętej projektowaną ustawą”. Czy są uwagi do tej propozycji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Dobrym obyczajem jest niepowtarzanie, a powtarzamy rzecz, która jest zawarta w projekcie ustawy. Dobrym zwyczajem jest niewypowiadanie się na temat tego, co zapisane jest w projekcie…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Przepraszam, ale to absurd, co pani mówi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Pani przewodnicząca, czy ja mogę pozostać przy swojej opinii? Nie uważam tego za absurd i chciałabym powiedzieć, że zachowuję się wyjątkowo koncyliacyjnie. Starałam się uwypuklić rzeczy, które są ważne dla opinii, i nie rozumiem sposobu pracy w tej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Zgłaszam wniosek przeciwny, aby zachować ostatni akapit, który kończy opinię i wzmacnia ustawę. Proszę o pozostawienie tego akapitu, a panią posłankę o wycofanie jej wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy podtrzymuje pani swój wniosek? Tak. W takim razie przystępujemy do głosowania, bo to będzie jedyne i najskuteczniejsze rozwiązanie.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Kto jest za skreśleniem ostatniego akapitu, zaczynającego się od słów „W art. 15 projektu przewidziane zostały zwolnienia podatkowe dla osób korzystających z pomocy objętej projektowaną ustawą”?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że Komisja, przy 8 głosach za, 16 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła wniosek o skreślenie tego akapitu. Akapit został zachowany w brzmieniu z opinii.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Jest jeszcze jedna propozycja zmiany zaproponowana przez posła Stanisława Steca, aby w akapicie, w którym mówimy: „Należy zwrócić uwagę, iż barierą w dostępie do pomocy przewidzianej projektowaną ustawą może być:”, dodać jeszcze jeden podpunkt o treści: „zbyt krótki okres finansowania przez państwo połowy odsetek od kredytu”. W opinii zapisane są już dwie uwagi, rozumiem, że pan proponuje, aby dodać tę trzecią. Czy jest sprzeciw wobec takiej propozycji? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja ten akapit uzupełni o trzeci punkt, który mówi o tym, iż należy także zwrócić uwagę na zbyt krótki okres finansowania przez państwo połowy odsetek spłaty kredytu.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Proponowałem, żeby w drugim akapicie w trzecim zdaniu …</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Przepraszam, panie pośle, ale jakiś czas temu prosiłam wyraźnie o zgłoszenie wszystkich propozycji na piśmie. Nie dostałam takiej propozycji, więc bardzo proszę o złożenie konkretnej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Kiedy niektóre poprawki, które chciałem zgłosić, są już nieaktualne, bo zostały wycofane, więc muszę pisać od nowa. Widzę, że czas nagli, a mam krótkie uwagi, które są czytelne i wydaje mi się, że pani przewodnicząca powinna je przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Proponuję, aby w drugim akapicie w trzecim zdaniu po słowach: „Pomoc zawężono do mieszkań i domów o ograniczonej powierzchni” wpisać powierzchnię mieszkania i domu, przez co zasugerujemy Komisji do Spraw Rodziny, aby jednak zwiększyć powierzchnię domu, bo naprawdę rzadko kto dzisiaj buduje dom o powierzchni 100 m2. Obecnie budowane są domu przede wszystkim o powierzchni około 150-200 m2. Proponuję powierzchnię domu zwiększyć do 125, a nawet do 130 m2, ponieważ jeśli zachowamy 100 m2, to w praktyce rzadko kto będzie miał możliwość skorzystania z tego dofinansowania. Proponuję, żeby zapisać, iż pomoc zawężono do mieszkań o powierzchni do 75 m2 i domów do powierzchni np. 125 m2.</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Pan proponuje zmienić treść opinii i wprowadzić nowy punkt, więc proszę go sformułować konkretnie, bo rzecz nie polega na dopisaniu jakiegoś określenia. Poza tym nie jest to wcale taka bezdyskusyjna propozycja. Proszę ją skonkretyzować na piśmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselPawelArndt">W pełni się zgadzam z posłem Zygmuntem Wrzodakiem co do powierzchni budynku, ale wydaje mi się, że jest to kompetencja Komisji Infrastruktury i niekoniecznie musimy to zawierać w naszej opinii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Nie można przyjąć poprawki do akapitu drugiego, bo go już w opinii nie ma, przed chwilą go skreśliliśmy. W związku z tym należy sformułować nowe zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselStanislawStec">Nie przywiązujmy zbyt dużej uwagi do tej opinii, bo w drugim czytaniu każdy z nas będzie mógł zgłosić poprawki. Żeby zakończyć tę dyskusję, proponuję przegłosować projekt opinii i przejść do rozpatrzenia punktu drugiego porządku obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">W związku z tym przystępujemy do głosowania. Najdalej idącym wnioskiem jest przegłosowanie całości opinii. Poddaję pod głosowanie opinię Komisji Finansów Publicznych z trzema uzupełnieniami, czyli z dwoma skreśleniami i jednym uzupełnieniem, które zostało wprowadzone.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Kto jest za przyjęciem opinii w proponowanym brzmieniu?</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że Komisja 21 głosami, przy 1 przeciwnym i 1 wstrzymującym się, przyjęła opinię.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Przechodzimy do realizacji drugiego punktu porządku dzisiejszego posiedzenia. Proszę dyrektora Departamentu Budżetu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji Władysława Budzenia o przedstawienie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiWladyslawBudzen">To jest wniosek tego samego typu jak wniosek przedstawiony i omówiony przez Komisję na posiedzeniu w dniu 23 marca br. Jest to kolejny wniosek wynikający z uzyskania dodatkowych środków w czasie od momentu przekazania danych do projektu ustawy budżetowej do zawarcia dodatkowych porozumień pomiędzy odpowiednimi jednostkami Policji. Przedstawiany wniosek opiewa na łączną kwotę 5.791.913,65 złotych i dotyczy pozostałości z roku ubiegłego w kwocie 5.648.093,65 złotych oraz dodatkowo zawartych umów i porozumień w roku bieżącym na kwotę 143.820 złotych.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiWladyslawBudzen">Informuję, że pozostałości z roku ubiegłego to nie są środki niewykorzystane, jak na poprzednim posiedzeniu Komisji przedstawiał minister Władysław Stasiak. To są środki uzyskane z porozumień zawartych już po przekazaniu projektu ustawy budżetowej do parlamentu, które de facto nie mogły być zawarte w planie finansowym Funduszu Wsparcia Policji. Natomiast porozumienia zawarte w roku bieżącym to porozumienia zawarte po 1 stycznia 2006 r., które siłą rzeczy nie mogły być ujęte w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#DyrektorDepartamentuBudzetuwMinisterstwieSprawWewnetrznychiAdministracjiWladyslawBudzen">Konieczność wystąpienia do Komisji Finansów Publicznych wynika z postanowień art. 151 ust. 2 ustawy z 30 czerwca o finansach publicznych, gdzie zapisano, że wykorzystanie pozostałości i ponadplanowych porozumień z roku bieżącego możliwe jest po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Otwieram dyskusję na temat opinii, bo rozumiem, że projekt opinii został dostarczony posłom. Chodzi mi o projekt opinii na temat wniosku Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji. Nie został doręczony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Przy okazji, skoro po raz kolejny omawiamy Fundusz Wsparcia Policji, proszę, jeśli jest taka szansa, o poinformowanie posłów, ile na ten fundusz wpłynęło środków i jak one zostały rozdysponowane. Uważam, że przyda się nam taka wiedza, bo bardzo trudno jest coś powiedzieć na jego temat. Mamy zestawienie dotyczące tego, w jakim zakresie i jakie podmioty przekazały środki na Fundusz Wsparcia Policji. Skoro nie są wydatkowane, to należy sądzić, że taka jest potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Mam jeszcze jedno pytanie, bo po raz kolejny rozpatrujemy tę sprawę. Czy zdaniem pana dyrektora i przedstawicieli komendy będzie kolejny wniosek? Czy Komisja dostanie dodatkowe dokumenty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy chodzi pani o środki, które wpłynęły do Funduszu Wsparcia Policji na 2006 r., czyli o informacje, jakimi środkami dysponuje ten fundusz? Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">Odpowiadając na pytanie posłanki Krystyny Skowrońskiej, powiem, że plan finansowy Funduszu Wsparcia Policji znajdujący się w ustawie budżetowej zawiera kwoty porozumień zawartych do momentu przekazania danych do budżetu. To, o czym mówimy teraz, to są dodatkowe porozumienia zawarte w końcu roku ubiegłego oraz porozumienia zawierane w roku bieżącym. Środki te mogą być wykorzystane dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Finansów Publicznych. To są pieniądze, które leżą na kontach odpowiednich jednostek policyjnych, ale dopiero po uzyskaniu pozytywnej opinii Komisji Finansów Publicznych środki te mogą być uruchamiane. Zgodnie z danymi, które udostępnili mi przedstawiciele Komendy Głównej Policji, łącznie w 2005 r. przychody na Fundusz Wsparcia Policji wyniosły 70.259 tys. złotych, wydatkowano ze środków funduszu wsparcia 67.943 tys. złotych. Na różnicę składają się właśnie te wnioski, które zgłaszamy do Komisji Finansów Publicznych, prosząc o pozytywną opinię.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">Odpowiadając na drugie pytanie, informuję, że kolejny wniosek jest już w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Komenda Główna Policji po otrzymaniu wniosków z komend wojewódzkich, ze szkół i ośrodków szkolenia robi ich zestawienie i przysyła je do nas. Niestety, taka jest procedura. To znacznie wydłuża czas między przekazaniem środków przez odpowiednie ograny samorządowe a chwilą ich uruchomienia. Ale takie są formalne wymogi ustawy o finansach publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Jak rozumiem, to jest ta sytuacja, panie dyrektorze, o której mówiliśmy na poprzednim posiedzeniu przy okazji poprzedniego wniosku. Podpisywane są kolejne porozumienia, np. z samorządami, w trakcie roku i wszystkie środki uzyskane na podstawie takich porozumień muszą być zaopiniowane przez Komisję Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Chcę się tylko dowiedzieć, czy nie można tych wszystkich podpisanych wniosków, umów czy porozumień, jak je panowie nazywają, przedstawić Komisji raz, a nie co dwa tygodnie. Za każdym razem Komisja musi się zebrać, aby je rozpatrzyć i zaopiniować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Panie pośle, problem polega na tym, że one są podpisywane sukcesywnie, każde porozumienie zawierane jest w innym momencie, przez różne gminy i różne jednostki Policji. Ich po prostu nie można zebrać raz w roku, bo zawierane są w ciągu całego roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselPawelArndt">Mam pewną wątpliwość. My musimy opiniować tylko te wnioski, które wykraczają poza wcześniej zatwierdzony plan finansowy Funduszu. Więc z czego wynika potrzeba, że mamy zbierać się co dwa tygodnie? Rozumiem, że są środki jeszcze z ubiegłego roku, ale skąd bierze się nagle taka potrzeba? Czy aż tak źle planujemy, że trzeba co dwa tygodnie przychodzić na posiedzenie Komisji z wnioskiem i uzyskiwać pozytywną opinię Komisji Finansów Publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">Przedkładając swoje założenia do projektu ustawy budżetowej, Policja umieściła tam środki finansowe wynikające z już zawartych porozumień z odpowiednimi podmiotami, zawartych do 31 sierpnia. Kiedy projekt ustawy budżetowej jest rozpatrywany w Sejmie, nie ma już możliwości korygowania planu finansowego Funduszu Wsparcia Policji. Więc teraz przychodzimy z prośbą o zaopiniowanie wniosku, który uwzględnia środki wynikające z porozumień zawartych od 10 września na okres sześciu, ośmiu lub dwunastu miesięcy. Te środki nie mogły wejść do ustawy budżetowej i w rozumieniu ustawy o finansach publicznych są dochodami ponadplanowymi, których bez opinii Komisji Finansów Publicznych nie możemy uruchomić, czyli wydać.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">To prawda, że moglibyśmy robić to, co proponuje pan poseł, a więc zbierać je i co kwartał przedstawiać do zaopiniowania Komisji. Ale proszę zrozumieć naszą sytuację. Jednostki samorządowe, które zawierają porozumienia, są zainteresowane, tak samo jak i jednostki Policji, jak najszybszym ich wykorzystaniem. Gdybyśmy czekali i robili zestawienia raz na kwartał, to porozumienia zawarte np. do 20 stycznia byłyby rozpatrywane dopiero po 31 marca, a to oznacza dwa miesiące opóźnienia. Przy obecnie stosowanym systemie opóźnienia z tytułu tej procedury wynoszą zaledwie kilka tygodni, dwa, trzy tygodnie, najwyżej miesiąc.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">Dopóki będą obowiązywać nas zapisy ustawy o finansach publicznych, nie ma możliwości przedstawiania Komisji tego zestawienia co pół roku. Owszem, usprawniłoby to prace Komisji, natomiast spowodowałoby wyraźną niechęć samorządów do przekazywania środków, ponieważ chyba niezasadne byłoby, żeby gmina, która przekazała 20 tys. złotych 10 stycznia, mogła je wykorzystać dopiero w lipcu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselLechSzymanczyk">Ja chyba czegoś nie rozumiem. Mówimy o porozumieniach podpisanych w ubiegłym roku. Nie? A więc to są porozumienia podpisywane na bieżąco?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#DyrektordepartamentuMSWiAWladyslawBudzen">Część porozumień zawartych zostało w grudniu roku ubiegłego, ale część, z tych, które nie zostały ujęte w ustawie budżetowej, bo nie mogły być ujęte, to są porozumienia podpisywane na bieżąco w tym roku. Każde podpisane porozumienie jest zgłaszane do Komendy Głównej Policji. Komenda przedstawia ministerstwu, a minister, zgodnie z ustawą o finansach publicznych, jest zobowiązany uzyskać pozytywną opinię Komisji Finansów Publicznych i dopiero wtedy środki te mogą być wykorzystane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselHenrykKowalczyk">Możemy, oczywiście, mieć pretensje o takie funkcjonowanie ustawy o finansach publicznych, natomiast w tej chwili, również ze względu na specyfikę uchwalania budżetów i zawierania porozumień przez samorządy, dyskusja na temat dodatkowych pieniędzy i opiniowania jest zbędna. Wniosek powinniśmy przyjąć w zasadzie bez dyskusji i należy się spodziewać, że będziemy to robić być może nawet co dwa tygodnie, jeśli Policja będzie chciała przyspieszać wykorzystanie pieniędzy.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#PoselHenrykKowalczyk">W ustawie budżetowej są wcześniej zawarte porozumienia, a po podziale przez samorządy nadwyżki budżetowej na pewno będą pojawiać się dodatkowe środki finansowe na Policję. Uważam, że przedstawiane wnioski powinniśmy przyjmować bez zbędnej dyskusji, i proponuję dopinać do ustawy budżetowej, do planu finansowego Funduszu Wspierania Policji kolejne wnioski. Wszystkie pytania i dyskusje w tym momencie uważam za zbyteczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PoslankaMariaZuba">Fundusz Wsparcia Policji jest funduszem bardzo cennym zarówno dla Policji, jak i dla samorządów, przy czym dochodem w tym funduszu są środki deklarowane przez gminy. Gminy tak naprawdę opracowują budżet dopiero pod koniec roku, wtedy dopiero podejmują decyzję, która kończy się uchwałą o przystąpieniu do porozumienia z Policją. Sejm zdecydowanie wcześniej kończy prace nad budżetem i okres, który jest nieobjęty budżetem państwa, my teraz dopracowujemy, wydając opinie.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PoslankaMariaZuba">Proszę, aby posłowie pozytywnie ustosunkowali się również do trybu przedstawiania wniosków, do tego, że one systematycznie spływają do Komisji. Gdybyśmy bowiem przyjęli jeden termin ich rozpatrywania, to blokowałoby to rozwiązanie szeregu spraw w terenie, np. zakup samochodu, remont komendy. To są małe inwestycje, ale w terenie bardzo cenne. Dlatego uprzejmie proszę o poparcie przedstawionego nam wniosku i wykazanie cierpliwości, gdy będą przedstawiane kolejne takie wnioski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Nie rozumiemy się. Opowiadamy się za przyjęciem tego wniosku, tylko rozmawiamy o pewnej procedurze. Pan dyrektor powiedział, że przy projektowaniu budżetu nie było niektórych informacji. Ale jeżeli spojrzymy na wniosek, to w części tabelarycznej na str. 3</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Mówimy o pewnej zasadzie. Rozumiemy, że będziemy się tym zajmować. Niemniej mamy prośbę do resortu, aby przedkładając wniosek, przedkładał nam wszystko, co ma. My możemy zrozumieć, że wnioski dotyczą spraw, które nastąpiły po terminie planowania budżetowego. Był termin złożenia ustawy budżetowej i wtedy nie można było niektórych rzeczy przewidzieć, w dniu dzisiejszym pewne rzeczy przewiduje się. Ale jak wynika z tego zestawienia, to mamy zaszłości ze stycznia ubiegłego roku i to rodzi nasze wątpliwości. Proponuję te zaszłe sprawy dostarczyć na kolejne posiedzenie, na którym rozpatrywać będziemy kolejny taki wniosek, a potem będziemy opiniować wnioski na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Natomiast pozostaje pytanie, dlaczego te styczniowe porozumienia nie zostały ujęte w projektowanej ustawie budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawOzog">Pozwolę sobie na małą dygresję. Gdyby został utrzymany system finansowania Policji z 1999/2000 r., nie byłoby tej dyskusji. Zmieniono jednak system finansowania Policji, wyłączono ją ze struktury administracji zespolonej i dlatego dzisiaj prowadzimy dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#PoselStanislawOzog">Wypowiem się jako samorządowiec czterech kadencji. Byłbym ostatnim, który formułowałby zarzuty pod adresem gości, którzy referują sprawę, posiłkując się tylko informacjami zawartymi w dokumencie z 28 lipca 2005 r. Abym mógł sformułować taki zarzut, musiałbym znać treść porozumienia między samorządem a Policją. Może się bowiem okazać, w zależności od zapisów tego porozumienia czy umowy, że być może nie było takiej możliwości, aby na etapie przygotowywania ustawy budżetowej te kwoty mogły być zapisane.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#PoselStanislawOzog">Ponieważ system finansowania Policji jest taki, jaki jest, to w tym szczególnym roku wyborczym spodziewamy się bardzo wielu takich wniosków, i oby ich było jak najwięcej, a na pewno będą. Mamy ponad dwa i pół tysiąca samorządów i zaryzykuję stwierdzenie, że 90% samorządowców w ramach kampanii wyborczej będzie starać się dofinansowywać działania Policji w różnym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ZastepcakomendantaglownegoPolicjiJacekBartminski">Chcę podkreślić wagę wypowiedzi posła Stanisława Ożoga. Rzeczywiście jest tak, o czym również posłanka Maria Zuba powiedziała, że współpraca z samorządami nam, jako Policji, daje dodatkowe środki na to, żeby wesprzeć pracę policjantów którzy są tam na dole, na pierwszej linii frontu. Kto lepiej od samorządu wie, co potrzeba w komendzie powiatowej, na posterunku czy w rewirze dzielnicowych? Cały problem, o którym dzisiaj dyskutujemy, bierze się z nieszczęśliwie ustawionej procedury, która polega na tym, że wnioski z terenu spływają do Komendy Głównej. My te wnioski opiniujemy pozytywnie, ponieważ gdybyśmy je zaopiniowali negatywnie, to narazilibyśmy się na zarzut niegospodarności i odrzucenia pomocnej dłoni samorządu, a przy ogólnej mizerii budżetowej niemożliwe jest pozbywanie się pomocy z zewnątrz, która jest istotnym wsparciem. Następnie te wnioski przesyłamy do ministra.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#ZastepcakomendantaglownegoPolicjiJacekBartminski">Jeśli chodzi o uwagi dotyczące porozumień zawartych na początku ubiegłego roku, to powiem, że są to pewne końcówki. One wynikają z zakończonych postępowań przetargowych lub zakupów. W sytuacji, kiedy pozostaje jakaś reszta – kilkaset złotych, kilka tysięcy złotych – my tych pieniędzy nie oddajemy do samorządów. Łączymy je ze środkami budżetowymi i staramy się za te pieniądze dokonać jakichś dodatkowych, drobnych zakupów. Stąd w tych wnioskach mogą się pojawiać odniesienia do umów zawieranych na początku ubiegłego roku. To nie jest efekt jakiegoś złego planowania, tylko raczej racjonalnego wykorzystania środków.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#ZastepcakomendantaglownegoPolicjiJacekBartminski">Ostatnia rzecz, o której chcę państwu powiedzieć, to jest refleksja z wczorajszego spotkania, które miało miejsce w Komendzie Głównej Policji. Była to narada z komendantami wojewódzkimi, którzy bardzo narzekają na długotrwałość procedury, powodującej, że ich wnioski najpierw opracowywane są w Komendzie Głównej Policji, następnie przesyłane do ministra nadzorującego, następnie Minister Spraw Wewnętrznych i Administracji przesyła te wnioski do Komisji Finansów Publicznych, a Komisja nad nimi debatuje. To zajmuje kilka miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#ZastepcakomendantaglownegoPolicjiJacekBartminski">Dla samorządów, które z własnej woli dokładają się do finansowania wydatków Policji, jest to bardzo długo. One chcą zawrzeć następne porozumienia, wyposażyć miejscową Policję w jakieś drobne sprzęty, ale proszą, abyśmy rozliczyli się z tego, co otrzymaliśmy do tej pory. Dlatego zwracam uwagę na długotrwałość procedury i apeluję do posłów, którzy rozważają jakieś poprawki czy zmiany do ustawy o finansach publicznych, żeby wyciągnąć wnioski dotyczące funkcjonowania tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy ktoś ma uwagi do wniosku złożonego przez Komendę Główną Policji? – bo o procedurze mówiliśmy już bardzo dużo. Jak rozumiem, kwestia procedury jest dyskusyjna, niemniej jednak nie rozważamy zmian w tej procedurze, więc ten temat nie jest bezpośrednim tematem dyskusji. Proponuję wrócić do tematu dzisiejszego posiedzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#PoselPawelArndt">Przepraszam, nie chcę wrócić do samego wniosku, tylko właśnie do procedury. Mam olbrzymią prośbę, żeby każda wypowiedź przedstawiciela klubu opozycyjnego nie była traktowana jako próba obstrukcji. My chcemy pomóc, my się z tym wnioskiem zgadzamy, ale chcemy także wyjść naprzeciw temu, o czym mówił pan komendant, tzn. usprawnić procedurę.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#PoselPawelArndt">My z tej procedury jesteśmy niezadowoleni, wydaje się, że Komenda Główna Policji też jest z niej niezadowolona, jak i pozostałe komendy. Mało tego, nawet darczyńcy są niezadowoleni, więc musimy coś zrobić. Żeby móc coś zrobić, chcemy poznać sedno sprawy i próbujemy do tego sedna dotrzeć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoslankaStanislawaOkularczyk">Już dawno chciałam zaproponować skrócenie przydługiej dyskusji nad tą sprawą. Ja jestem przekonana przez stronę rządową, że taka procedura jest obligatoryjna. Nie obciąża to dodatkowo budżetu. Już zbyt długo ta sprawa nas absorbuje. Sugeruję, aby już przejść do głosowania. Nic się nie stanie, jeśli co jakiś czas będzie się to powtarzać, znamy problem, znamy procedury.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy mogę przystąpić do przedstawienia opinii? Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">„Opinia Komisji Finansów Publicznych dla Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie dokonania wyższych niż planowane na 2006 r. wydatków ze środków państwowego funduszu celowego pod nazwą Fundusz Wsparcia Policji, uchwalona na posiedzeniu w dniu 6 kwietnia 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Komisja Finansów Publicznych na posiedzeniu w dniu 6 kwietnia 2006 r. rozpatrzyła wniosek Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 24 marca 2006 r. dotyczący dokonania wyższych niż planowane na 2006 r. wydatków ze środków państwowego funduszu celowego – Fundusz Wsparcia Policji.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Wydatki wyższe niż planowane mają być dokonane ze środków...” – i tutaj jest wyliczenie, którego nie będę odczytywać, powtórzone z wniosku ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">„Komisja Finansów Publicznych zgodnie z art. 151 ust. 2 ustawy o finansach publicznych pozytywnie opiniuje propozycję wykorzystania ww. środków na finansowanie przedsięwzięć związanych głównie z zakupem sprzętu i wyposażenia, utrzymaniem pododdziałów służby kandydackiej i rekompensatami za dodatkowy czas służby”.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem przedstawionej opinii?</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła opinię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselJanuszChwierut">Zabieram głos w ramach punktu „wolne wnioski” i na zupełnie inny temat. 31 marca pani wicepremier Zyta Gilowska ogłosiła założenia reformy podatkowej. W związku z tym mam dwie propozycje. Po pierwsze, dobrym zwyczajem jest dobra współpraca z ministerstwem, a jak sądzę, członkom Komisji Finansów Publicznych powinno zależeć na dobrej współpracy z Ministerstwem Finansów. Na jednym z pierwszych posiedzeń Komisji Finansów Publicznych mieliśmy okazję gościć panią minister Teresę Lubińską.</u>
          <u xml:id="u-60.1" who="#PoselJanuszChwierut">Składam więc wniosek, by pani przewodnicząca wystąpiła do pani minister finansów z prośbą o spotkanie z Komisją Finansów Publicznych. Uważam, że takie spotkanie jest wskazane i nadeszła już pora na to, bo minęły trzy miesiące. Warto odbyć takie spotkanie, choćby w aspekcie kwestii dobrej współpracy przy procedowaniu ustaw podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-60.2" who="#PoselJanuszChwierut">Druga sprawa to kwestia podkomisji. Zapewne pojawi się wiele projektów ustaw i wydaje się, że najwyższy czas, abyśmy powołali w ramach Komisji Finansów Publicznych podkomisje do różnych aspektów naszej działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Na jedno z tych pytań mogę odpowiedzieć od razu, bo taka propozycja była zgłoszone już wcześniej. Rozmawiałam na ten temat z panią premier i termin spotkania z Komisją Finansów Publicznych został ustalony na 20 kwietnia br.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Natomiast drugi postulat był raz omawiany, ale w niepełnym składzie prezydium. Będzie ponownie omawiany przez prezydium Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Proszę, by prezydium rozważyło wyjście z inicjatywą ustawodawczą w zakresie zmiany ustawy o finansach publicznych, która to inicjatywa dotyczyłaby zmiany procedury, nad którą dzisiaj debatowaliśmy. Ewentualnie, aby przy najbliższej nowelizacji ustawy o finansach publicznych ten problem został rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-62.1" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-62.2" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Ja też mam wniosek, gdyby nie było sprzeciwu ze strony członków Komisji Finansów Publicznych, aby pani przewodnicząca w imieniu Komisji zwróciła się do prezesa Narodowego Banku Polskiego Leszka Balcerowicza z prośbą o przedstawienie listy osób, które doradzają zarządowi Narodowego Banku Polskiego i Radzie Polityki Pieniężnej. Z jakimi to wiąże się kosztami, przywilejami?</u>
          <u xml:id="u-62.3" who="#PoselRyszardWawryniewicz">Swego czasu zwróciłem się z taką interpelacją, ale oczywiście nie otrzymałem odpowiedzi. Prezes Narodowego Banku Polskiego może zlekceważyć moją interpelację, ale ma obowiązek odpowiedzieć Komisji Finansów Publicznych, tym bardziej że w pierwszym półroczu będziemy omawiać sprawozdanie Narodowego Banku Polskiego. Dobrze by się to komponowało z informacją, ile rzeczywiście kosztuje utrzymanie wszelkich doradców w Narodowym Banku Polskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Wydaje mi się, panie pośle, że to jest problem, który bardziej nadaje się interpelację poselską niż na stanowisko Komisji Finansów Publicznych.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Poseł Zygmunt Wrzodak (niez.):</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Narodowy Bank Polski nie chce ujawniać tych danych. Poprzedni minister finansów zwrócił się w tej sprawie do pana prezesa, który odpowiedział, że takich informacji nie będzie udzielał posłom.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#PoslankaAleksandraNatalliSwiat">Czy są inne wnioski? Nie słyszę. Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>