text_structure.xml
68.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawOzog">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam posłów i przybyłych gości. Tradycyjnie witam uczestniczącą w posiedzeniu minister Elżbietę Suchocką-Roguską, a także wiceprezesa Wyższego Urzędu Górniczego Jana Szczerbińskiego, wiceprezesa Urzędu Zamówień Publicznych Janusza Doleckiego, wiceprezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów Jarosława Maćkowiaka.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PoselStanislawOzog">W pkt I rozpatrzymy opinię Komisji Gospodarki, która dotyczy części budżetowych: 60, 47, 49, 50, 53. Ze strony Komisji Gospodarki powyższe zagadnienia miał referować poseł Krzysztof Mikuła. Czy jest obecny? Nie ma. Czy ktoś w zastępstwie posła Krzysztofa Mikuły jest przygotowany do referowania? Nie widzę. Koreferentem ze strony Komisji miał być poseł Ryszard Wawryniewicz. Czy jest obecny? Nie ma. Czy jest ktoś w jego zastępstwie? Nie widzę. Jest to wyjątkowa sytuacja. Związana jest z tym, że wczoraj już te zagadnienia były referowane.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PoselStanislawOzog">Otwieram dyskusję nad powyższymi częściami budżetowymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselAndrzejPalys">Przewiduje się zwiększenie wydatków Urzędu Zamówień Publicznych o 36 proc. w stosunku do ustawy budżetowej na rok 2005 i 28,9 proc. w stosunku do planu po zmianach. Bardzo duży jest 36-procentowy i 30-procentowy wzrost wydatków. Na co te wydatki będą przeznaczone?</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselPawelArndt">Mam pytanie dotyczące Wyższego Urzędu Górniczego. Średnie wynagrodzenie w 2006 r. ma wynieść 4940 zł. Czy nas na to stać? Mam pytanie do minister Elżbiety Suchockiej-Roguskiej. Czy w jakimś ministerstwie są podobne płace? Rozumiem, że wśród 507 etatów są również sprzątaczki i gońcy, którzy są uwzględnieni w tej średniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WiceprezesUrzeduZamowienPublicznychJanuszDolecki">Wzrost wydatków o 29 proc. w Urzędzie Zamówień Publicznych w stosunku do planu po zmianach wynika z dwóch generalnych przesłanek. Pierwszą jest wzrost wynagrodzenia. Czy stać nas na takie wynagrodzenie? W tej chwili etat przeliczeniowy w Urzędzie wynosi 3078 zł. Na posiedzeniu Komisji Gospodarki szczegółowo przedstawialiśmy, jak kształtuje się wynagrodzenie w naszym Urzędzie w stosunku do innych równorzędnych urzędów. Wynosi ono około 75 proc. poziomu wynagrodzeń na przykład w Głównym Inspektoracie Farmaceutycznym i około 60 proc. wynagrodzenia w Urzędzie Regulacji Energetyki. Pracownikom stawiamy bardzo wysokie wymagania merytoryczne. Utrzymanie wynagrodzenia na tym poziomie będzie powodowało fluktuację kadry. Wnosimy o wzrost wynagrodzeń z 3000 zł do nieco ponad 3500 zł. I tak będziemy daleko za innymi urzędami. Zwracam uwagę, że w programie naprawczym zwiększającym absorpcję funduszy strukturalnych w ramach Narodowego Planu Rozwoju, przyjętym przez Komitet Rady Ministrów 28 listopada br. wskazuje się na konieczność korekty stawek wynagrodzeń pracowników zajmujących się procedurami absorpcji środków. To wynagrodzenie powinno być odpowiednio korygowane. Stąd nasz wniosek stawiający Urząd w nieco tylko zbliżonej sytuacji do przeciętnych wynagrodzeń w innych urzędach.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WiceprezesUrzeduZamowienPublicznychJanuszDolecki">Druga grupa wydatków wpływających na ich wzrost o około 29 proc. wynika z wdrożenia elementów informatycznych służących udzielaniu zamówień publicznych, takich jak aukcja i licytacja elektroniczna, możliwości składania wniosków, ofert i innych dokumentów w formie elektronicznej, potwierdzonych bezpiecznym podpisem, weryfikowanym przy pomocy ważnego kwalifikowanego certyfikatu, przesyłania ogłoszeń w trybie on line, wprowadzenia nowych wzorów ogłoszeń, które weszły w życie rozporządzeniem, uruchomienia w pewnym zakresie z dniem 1 stycznia 2006 r. portalu internetowego oraz systemu elektronicznego zamówień publicznych, dostępnego wszystkim zainteresowanym.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WiceprezesUrzeduZamowienPublicznychJanuszDolecki">To są dwie grupy wydatków, które powodują wnoszony przez nas wzrost budżetu Urzędu Zamówień Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieFinansowElzbietaSuchockaRoguska">Chciałem odpowiedzieć na pytanie posła Pawła Arndta. W Wyższym Urzędzie Górniczym jest przewidziany wzrost wynagrodzeń o 1,5 proc., tak jak dla całej sfery budżetowej. Nie było dodatkowych środków na wynagrodzenia. Wysoki poziom przeciętnych wynagrodzeń wynika z wysokiego poziomu płac pracowników inspekcyjnych pracujących bezpośrednio w kopalniach. Czy takie wynagrodzenia są w innych resortach? W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów wynoszą 4949 zł, w Ministerstwie Spraw Zagranicznych 4812 zł, w Komisji Nadzoru nad Funduszami Emerytalnymi 7153 zł, w Komisji Papierów Wartościowych i Giełd 5380 zł, w Ministerstwie Finansów 5655, w Ministerstwie Gospodarki 4100, w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego 4723 zł, w Ministerstwie Edukacji i Nauki – w oświacie 3100 zł, w szkolnictwie wyższym 3583 zł, a w nauce 3603 zł. W zależności od tego, jaka to jest część budżetowa, różny jest poziom przeciętnych wynagrodzeń. Jest pewne zróżnicowanie płac. W przypadku Wyższego Urzędu Górniczego nie było żadnych dodatkowych środków na wynagrodzenia. Wzrost jest o 1,5 proc.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselWojciechJasinski">Czy jeszcze są jakieś pytania? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PoselWojciechJasinski">Przystępujemy do rozpatrzenia opinii o projekcie budżetu Rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Nadal nie ma posłów z Komisji Gospodarki. Problemy były wczoraj wyjaśniane i poseł koreferent zapowiedział, że dzisiaj wolałby nie być obecny. Pytania do budżetu rządowego Centrum Studiów Strategicznych. Nie słyszę. Przyjmujemy opinię.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PoselWojciechJasinski">Czy są dalsze uwagi do projektu budżetu Urzędu Zamówień Publicznych? Nie słyszę. Opinia została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PoselWojciechJasinski">Czy są uwagi do projektu budżetu Urzędu Regulacji Energetyki? Wczoraj już na ten temat dyskutowaliśmy. Nie słyszę uwag i pytań. Opinia została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PoselWojciechJasinski">Czy są uwagi do budżetu Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PoselWojciechJasinski">W takim razie przyjęliśmy opinię Komisji Gospodarki w całości.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PoselWojciechJasinski">Przechodzimy do pkt II porządku obrad, to jest do rozpatrzenia opinii Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Gospodarki o projekcie budżetu w części dotyczącej Urzędu Patentowego Rzeczypospolitej Polskiej. Czy jest posłanka Anna Zielińska-Głębocka, która miała przedstawić tę opinię? Była upoważniona do przedstawienia tej opinii. Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PoselWojciechJasinski">Komisja nie była jeszcze zapoznana z opinią, więc pozwolę sobie ją przeczytać.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PoselWojciechJasinski">„Komisja Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisja Gospodarki na wspólnym posiedzeniu w dniu 14 grudnia 2005 r. rozpatrzyły projekt ustawy budżetowej na rok 2006 (druki nr 20 i 20 A) w zakresie:</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#PoselWojciechJasinski">1. Urząd Patentowy RP – część budżetowa 61 (zał. nr 1, 2, 7, 11, 15 i 16)</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#PoselWojciechJasinski">2. Główny Urząd Miar – część budżetowa 64 (zał. nr 1, 2, 11).</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#PoselWojciechJasinski">Po wysłuchaniu informacji przedstawicieli ww. urzędów, analizie przedłożonych materiałów i ekspertyz oraz przeprowadzonej dyskusji Komisje nie wnoszą uwag do rozpatrzonych części projektu budżetu państwa na rok 2006 i pozytywnie opiniują przedłożenie rządowe w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#PoselWojciechJasinski">Do przedstawienia niniejszej opinii na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych Komisje upoważniają posłankę Annę Zielińską-Głębocką”.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#PoselWojciechJasinski">Tyle jest w opinii właściwych komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Chciałbym powiedzieć kilka zdań na temat projektu budżetu w części 61 – Urząd Patentowy Rzeczpospolitej Polskiej. Dokładnie pamiętam, jak kilka lat temu rozpatrywaliśmy projekty budżetu Urzędu Patentowego. Z materiałów wynikało, że zatrudnieni tam są najniżej opłacanymi pracownikami centralnych urzędów administracji publicznej. Półtora roku temu wystąpiłem z interwencją do ministra gospodarki, która dotyczyła opóźnień w rozpatrywaniu wniosków patentowych. Wówczas okazało się, że zaległości w Urzędzie Patentowym sięgają blisko 40 tys. spraw. Firmy czekają na rozpatrzenie sprawy od kilku do nawet 10 lat. W efekcie nie ma wdrożeń. Aż dziwi mnie, że branżowe komisje na to nie zwróciły uwagi. Jeżeli takie są zaległości, to podmioty nie mają pewności prawnej. Bez rozpatrzonego wniosku patentowego nie mają przyznanego patentu, co powoduje olbrzymie straty w gospodarce. Z odpowiedzi ministra gospodarki wynikało, że przyczyną tego stanu rzeczy jest brak pracowników. Pracownicy nie mogą tych zaległości nadrobić i w miarę na bieżąco rozpatrywać wnioski, ponieważ brakuje wysokokwalifikowanych osób, a w budżecie nie ma pieniędzy na dodatkowe zatrudnienie. Rozumiem, że gdyby byli zatrudnieni dodatkowi pracownicy, to szybkość rozpatrywania wniosków by wzrosła, zmalałyby zaległości, a z tego tytułu wzrosłyby dochody Urzędu Patentowego. Jestem przekonany, że pracownicy zarobiliby nie tylko na siebie, ale zwiększyliby dochody Urzędu Patentowego. Nie mówię już o zyskach, jakie z tego tytułu mieliby przedsiębiorcy i nasza gospodarka. Prosiłbym panią prezes o ustosunkowanie się do mojej wypowiedzi.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Uważam, że słuszny byłby wniosek o zwiększenie liczby etatów w Urzędzie Patentowym. Nie szukalibyśmy dodatkowych pieniędzy, bo jednocześnie należy zwiększyć dochody Urzędu. Zwiększone dochody możemy przeznaczyć na etaty dla Urzędu Patentowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrezesUrzeduPatentowegoRzeczypospolitejPolskiejAlicjaAdamczak">Z żalem potwierdzam to, co powiedział przedmówca w pierwszej części swojego wystąpienia, że Urząd Patentowy ma około 39 tys. nierozpatrzonych zgłoszeń wynalazków i wzorów użytkowych. Niestety, przy posiadanej kadrze nie jest możliwe zwiększenie tempa rozpatrywania zgłoszeń. W Europejskim Urzędzie Patentowym jeden ekspert rozpatruje około 80 spraw, a w Urzędzie Patentowym RP ekspert rozpatruje około 120 zgłoszeń. Z tego prostego zestawienia wynika, że nie ma możliwości zwiększenia tempa rozpatrywania zgłoszeń na jednego pracownika. Stąd potrzebne są działania, które pozwoliłby rozładować sytuację, by nie czekać 9-10 lat na udzielenie patentu. Mamy dużo interwencji, również z obecnego rządu, dlaczego jest taka dynamika rozpatrywania zgłoszeń. Wszyscy stwierdzają, że jest to obiektywnie uzasadnione. W sytuacji dysponowania dodatkowymi ekspertami jesteśmy w stanie z przychodów przez nich wypracowanych podwoić środki niezbędne na sfinansowanie nowych pensji.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PrezesUrzeduPatentowegoRzeczypospolitejPolskiejAlicjaAdamczak">Wniosek jest słuszny, bo nie tylko nastąpiłoby podwyższenie dochodów budżetu państwa, ale również zwiększenie tak niezbędnej w tej chwili pewności prawnej. Możliwa byłaby lepsza realizacja celów Strategii lizbońskiej, na którą kładzie nacisk Unia Europejska. Działania w tym zakresie włączone są do programu rządu i każdego resortu. Jeżeli mogłabym prosić, to apeluję o zrozumienie tej sytuacji. Tylko w pierwszym roku jesteśmy w stanie w dwójnasób zwrócić nakłady przeznaczone na dodatkowe etaty. W przyszłych latach, gdy nowi eksperci uzyskaliby w pełni kwalifikacje ten wzrost byłby jeszcze co najmniej dwukrotnie większy. Nowi pracownicy są nam bezwzględnie potrzebni do realizacji projektów finansowanych z funduszy strukturalnych, które Urząd wygrał w postępowaniach konkursowych. Bez nowych pracowników nie będziemy mogli w pełni wykorzystać 10 mln zł z Unii Europejskiej, które zostały nam przyznane na realizację ważnych dla gospodarki celów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechJasinski">Wiele wskazuje na to, że nie ma żadnego problemu, bo może się to nam opłacić. Dlaczego od wielu lat nie można dojść do pożądanego stanu? Czy o tym była mowa na posiedzeniu Komisji Gospodarki oraz Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży? My możemy i powinniśmy o tym rozmawiać, ale przede wszystkim widziałbym naszą rolę jako podsumowującą to, co działo się na posiedzeniach komisji branżowych. Komisja w procesie stanowienia budżetu jest najważniejsza, ale w żaden sposób nie powinniśmy zastępować innych komisji sejmowych. Czy jest wielu kandydatów na rzeczników patentowych czekających na pracę? Może na ten temat zechciałaby pani powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoslankaKrystynaSzumilas">Na wspólnym posiedzeniu Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży oraz Komisji Gospodarki ten problem był szeroko omawiany. Nie został zgłoszony konkretny wniosek w formie poprawki do budżetu. Dlatego w opinii tych Komisji nie ma wniosku dotyczącego tego problemu. Mam odpowiedni wniosek przygotowany, więc zgłoszę go na ręce przewodniczącego. Chętnie również wysłucham informacji pani prezes na temat tego, dlaczego tego wniosku nie udało się dotychczas zrealizować.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoslankaRenataRochnowska">Jaki jest tryb rozpatrywania skarg i wniosków w sprawach pomiędzy podmiotami? Jak układają się relacje między Urzędem Patentowym RP a sądami administracyjnymi? Czy w świetle nowej ustawy lepiej się pracuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Podniosłem ten temat dlatego, że półtora roku temu interweniowano u mnie w sprawie opóźnień w rozpatrywaniu wniosków. Z wypowiedzi pani prezes wynika, że jeśli na przykład przeznaczymy 2 mln zł na etaty w Urzędzie Patentowym, to z tego tytułu dochody wzrosną o 4 mln zł. Czy dobrze zrozumiałem? Jeśli tak, to byłaby kura znosząca złote jajka.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselGrzegorzWozny">Poseł Ryszard Galla (niez.):</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PoselGrzegorzWozny">Pierwsze pytanie dotyczy procedury obowiązującej w Urzędzie Patentowym. Czy duża liczba oczekujących na rozpatrzenie wniosków jest spowodowana tylko tym, że zatrudnienie jest za małe i poziom wynagrodzenia niewłaściwy, czy też może chodzi o skomplikowane procedury? Jak dobrze zrozumiałem, Urząd Patentowy jest końcowym beneficjentem środków unijnych. Czy takie tempo działania Urzędu i tak niski poziom dotacji nie spowoduje, że część unijnych środków może po drodze przepaść?</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselAndrzejPalys">9 lat na rozpatrywanie sprawy patentowej to jest zupełny bezsens. Mówimy o urzędzie, który ma przynosić podwojony dochód. Ze względu tylko na to, że we właściwych komisjach sejmowych nie zostały zgłoszone poprawki, nie będzie dodatkowych środków. To dla mnie jest niepojętne. Spowoduje to niemożliwość wykorzystania środków finansowych z UE. Wiem o wielu wydatkach w projekcie budżetu na różne instytucje, które właściwie niczego nie wnoszą, a tylko zabierają pieniądze. Proszę mi dokładnie wytłumaczyć. Nie jest rozpatrzonych 39 tys. spraw. Z ilu lat to są zaległości? Przy ilu projektach budżetów dodatkowe środki były odrzucane? Nie jest to sprawa z tego roku. Zaległości są od wielu lat. Chciałbym, żeby się okazało, że Komisja przyczyniła się do pozyskania środków na ten cel.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrezesUPRPAlicjaAdamczak">Zaległości sięgają 1995 r., a więc sprzed 10 lat. Wskazywałoby to na to, że w ciągu 10 lat w Urzędzie Patentowym nic się nie działo. Mam przyjemność kierowania Urzędem od 3 lat. Od tego czasu nasz wykonany budżet wzrósł o około 15 mln zł. Odbyło się to olbrzymim wysiłkiem wszystkich pracowników i dzięki zwiększeniu w poprzedniej kadencji liczby etatów, ale – jak się okazało – to było niewystarczające. Nastąpiło zwiększenie tempa rozpatrywania zgłoszeń i poprawa jakości pracy, ale doszły jeszcze inne okoliczności, które nie pozwalają podejmować nowych zadań. Wynikają one z uczestnictwa Polski od 1 marca 2004 r. w Europejskiej Organizacji Patentowej oraz od 1 maja 2004 r. we Wspólnotowym Systemie Ochrony Znaków Towarowych i Wzorów Przemysłowych. Mamy w tych dziedzinach też duże zaległości. Przedsiębiorcy oczekiwali na rejestrację znaków towarowych około 4 lat, co było nie do przyjęcia. W czasie mojej kadencji pracownicy zwiększyli tempo rozpatrywania zgłoszeń i czas oczekiwania został skrócony do 3 lat. To również jest za długo. Tymi siłami, którymi teraz dysponujemy, nie jesteśmy w stanie rozładować zatorów. Zmniejsza się wprawdzie liczba zgłoszeń do Urzędu Patentowego, ponieważ zgłoszenia zagraniczne kierowane są od 1 marca 2004 r. do Europejskiego Urzędu Patentowego. Z tego tytułu zmniejszają się wpływy do budżetu państwa. Rekompensujemy je tempem rozpatrywania spraw. Jednocześnie przybyły nam nowe zadania wynikające z uczestnictwa we wspólnotowym i europejskim systemie ochrony patentowej. Te zadania muszą realizować eksperci. Jeśli będziemy je realizować na czas, to podzielimy się z Europejską Organizacją Patentową przychodami z tytułu ochrony, ponieważ 50 proc. opłat zostanie w Polsce. Jesteśmy w stanie zwiększyć wpływy do budżetu państwa, ale musimy mieć ręce do pracy. Inaczej nie jest to możliwe. Naprawdę potrzebowalibyśmy około 25 etatów. Przeznaczone na to pieniądze jesteśmy w stanie spłacić w tym samym roku z nawiązką. W pierwszym roku spłacimy do złotówki i tyle samo odprowadzimy do budżetu, mimo że nowi ludzie będą się jeszcze uczyć przed egzaminem eksperckim.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoslankaKrystynaSzumilas">Jak zapowiedziałam, przygotowałam wniosek o zwiększenie budżetu w części 61, dział 75, rozdział 75001 o kwotę 1146 tys. zł. Po drugiej stronie jest zwiększenie dochodów budżetu państwa o 1800 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselGrzegorzWozny">Czy jest podana liczba etatów? Rozumiem, że ważna jest liczba etatów, na które są kierowane pieniądze. Chodzi mi o to, by te pieniądze nie były przeznaczone na przykład na podwyżki wynagrodzeń, tylko na etaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoslankaKrystynaSzumilas">Wniosek jest o zwiększenie liczby etatów o 20.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselWojciechJasinski">Jeszcze było pytanie dotyczące relacji Urzędu Patentowego z sądami administracyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PrezesUPRPAlicjaAdamczak">Orzecznictwo Urzędu Patentowego poddane jest jurysdykcji wojewódzkiego i Naczelnego Sądu Administracyjnego. W sądzie weryfikowane są zagadnienia natury formalnoprawnej, ponieważ kompetencje sądów administracyjnych nie pozwalają na rozpatrywanie spraw od strony merytorycznej i sięgania do nowych dowodów. W związku z tym w wyniku rozstrzygnięć sądu administracyjnego wiele spraw wraca do Urzędu Patentowego. One są ponownie rozpatrywane. Pozwoliłam sobie sformułować razem ze środowiskiem naukowym i z wieloma sędziami postulat do ministra sprawiedliwości o poddanie tych spraw jurysdykcji sądu powszechnego z siedzibą w Warszawie. Byłoby to z korzyścią dla przedsiębiorców i tempa rozpatrywania spraw. Zawsze któraś ze stron jest niezadowolona z rozstrzygnięcia. Obecnie mamy trzy sądy kompetentne do rozpatrywania naszych spraw: Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, Naczelny Sąd Administracyjny i sąd okręgowy, powszechny z siedzibą w Warszawie, który jest właściwy do rozstrzygania spraw znaków i wzorów wspólnotowych. Każdy powszechny sąd cywilny w Polsce jest właściwy do zaskarżania patentów europejskich. Takie patenty już są udzielone przez Europejski Urząd Patentowy z siedzibą w Monachium. Grozi nam krach, ponieważ nie mamy odpowiedniej liczby sędziów przygotowanych do rozpatrywania tego rodzaju spraw. Zachodzi potrzeba specjalizacji sędziów i ich szkolenia, co robi Europejski Urząd Patentowy. Nie jest w stanie kształcić wszystkich sędziów u siebie. Zresztą sędziowie nie są tym zainteresowani, bo nie mają serca do tej bardzo skomplikowanej materii.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PrezesUPRPAlicjaAdamczak">Czy procedura realizowana przed Urzędem Patentowym nie jest przyczyną zapaści w rozpatrywaniu spraw, a nie liczba etatów i poziom wynagrodzeń? Procedura wynika z kanonów międzynarodowych i europejskich. Polskie prawo własności przemysłowej jest w ponad 90 proc. zharmonizowane ze standardami obowiązującymi w Unii Europejskiej, jak również na szerszej arenie międzynarodowej. Procedura jest prawie analogiczna do tej, która obowiązuje w wysoko uprzemysłowionych państwach świata. Narzucone w jej ramach terminy bezwzględnie obowiązują. Każde zgłoszenie wynalazku publikowane jest dopiero po 18 miesiącach. Nie można skrócić tego terminu, bo taki jest wszędzie przyjęty. Dopiero po 18 miesiącach zaczyna biec termin 6 miesięcy oczekiwania na sprzeciwy. To nie jest zharmonizowane z obowiązującymi na świecie procedurami. Dlatego w przygotowywanej noweli ustawy, która została przedstawiona ministrowi gospodarki, proponujemy rezygnację z terminu 6-miesięcznego oczekiwania na sprzeciwy. De facto na każdym etapie każdy niezadowolony podmiot może zgłosić sprzeciw. To rozwiązanie o pół roku przedłuża skierowanie sprawy do merytorycznego rozpatrzenia. Ze względu na liczbę zgłoszeń, czekają one zbyt długo. Tak być nie powinno.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Mamy poprawkę posłanki Krystyny Szumilas. Wypowiedź prezes Urzędu Patentowego RP wskazuje, że gdybyśmy o określoną kwotę zwiększyli wydatki, to Urząd co najmniej w tej samej wysokości będzie miał przychody. Chciałabym zapytać o stanowisko ministra finansów. Skoro tego nie uczyniono w autopoprawce, to jakie były tego powody? Rozumiem, że argumenty, z którymi dzieli się z nami pani prezes, znane były rządowi w trakcie sporządzania autopoprawki. Dyskusję mielibyśmy krótszą, a rząd sprawdziłby możliwości osiągnięcia dodatkowych dochodów przez Urząd Patentowy. Jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzstanuwMFElzbietaSuchockaRoguska">Rząd przy konstrukcji autopoprawki nie zajmował się szczegółowo dochodami Urzędu Patentowego RP, natomiast w trakcie prac nad projektem ustawy budżetowej zwiększono przeciętne wynagrodzenia, ponieważ był to jeden z podstawowych argumentów podnoszonych przez Urząd Patentowy. Przy dotychczasowym poziomie wynagrodzeń nie było możliwości zatrudnienia pracowników, którzy mogliby wykonywać zadania. W związku z tym dodatkowo na wynagrodzenia przeznaczono 1372 tys. zł. Powoduje to wzrost przeciętnego wynagrodzenia o 9,6 proc.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselWojciechJasinski">Jak powiedział poseł Grzegorz Woźny, problem został zgłoszony 1,5 roku temu, a zaszłości są jeszcze z poprzednich kilku lat. Myślę, że poprawkę trzeba zgłosić. Moim zdaniem, dochodzenie w tej chwili do przyczyn ma umiarkowany sens.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PoselWojciechJasinski">Jeśli nie ma dalszych zgłoszeń do dyskusji, to przyjmujemy opinię w przedmiocie Urzędu Patentowego RP. Zgłoszony wniosek będzie głosowany wraz z innymi propozycjami.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#PoselWojciechJasinski">Czy są jakieś zgłoszenia w sprawie projektu budżetu w części dotyczącej Głównego Urzędu Miar? Nie słyszę. Stwierdzam, że opinia została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#PoselWojciechJasinski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#PoselWojciechJasinski">Witam ministra Andrzeja Mikosza i ministra Pawła Szałamachę wraz ze współpracownikami. Z ramienia Komisji Skarbu Państwa opinię będzie referował poseł Aleksander Grad, którego serdecznie witam. Natomiast posła Zbigniewa Chlebowskiego zastąpi poseł Jakub Szulc.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselAleksanderGrad">W imieniu Komisji Skarbu Państwa chciałbym przedstawić opinię, jaką wypracowaliśmy do wymienionych części budżetu. Komisja Skarbu Państwa proponuje nie uszczuplać Funduszu Reprywatyzacji. W związku z tym propozycja, jaka jest zawarta w projektowanym budżecie, aby Krajowy Fundusz Drogowy został zasilony kwotą 40 mln zł z Funduszu Reprywatyzacji powinna być zmieniona. Chodzi o to, by przesunięcie środków do Krajowego Funduszu Drogowego było z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Uważamy, że złą praktyką byłoby uszczuplanie środków Funduszu Reprywatyzacji, zwłaszcza że ten Fundusz i gromadzone tam środki okażą się w niedługim czasie niewystarczające na sfinansowanie tego, co wynika z prawa w zakresie polityki reprywatyzacyjnej. Proponujemy przesunąć kwotę 40 mln zł do Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców i całą kwotę w wysokości 200 mln zł przesunąć do Krajowego Funduszu Drogowego. Komisja Skarbu Państwa podnosiła, że o ile trudno doszukiwać się związków z Funduszem Reprywatyzacji, o tyle związek między Funduszem Restrukturyzacji Przedsiębiorców a Krajowym Funduszem Drogowym istnieje, bo zapewne przedsiębiorcy chcieliby jeździć do swoich firm po lepszych drogach.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselAleksanderGrad">Komisja Skarbu Państwa uznaje, że w propozycji budżetu i w autopoprawce zostały przeszacowane dochody z tytułu wpłat dywidendy. Szczególnie chodzi o dodatkową kwotę zaproponowaną w autopoprawce w wysokości 900 mln zł. Wydaje się, że jest przeszacowana. Komisja Skarbu Państwa uznaje, że polityka dywidendowa ministra skarbu państwa jest zbyt agresywna. Boimy się, że taka polityka może doprowadzić do drenażu firm. Stad wydaje się, że należy to zweryfikować i wnosimy, by minister skarbu państwa razem z ministrem gospodarki i ministrem finansów zastanowił się nad tym, czy te dochody nie są zbyt duże.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#PoselAleksanderGrad">Komisja Skarbu Państwa wnosi, by Sejm otrzymał bardziej szczegółowe plany finansowe, szczególnie Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców i Funduszu Skarbu Państwa. Przypomnę, że Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców na początku 2006 r. będzie dysponował kwotą ponad 1 mld zł. Do tego dojdą dochody w wysokości ponad 800 mln zł. Łącznie będzie rozdysponowana duża kwota, bo zakłada się, że na koniec 2006 r. będzie zero złotych w kasie. Nastąpi duży wypływ środków z tego Funduszu. Obawiamy się, że bez jednoznacznych zasad wydatkowania tych środków, bez precyzyjnych planów finansowych może być sporo nietrafionych decyzji finansowych. Sporo pieniędzy może się zmarnować. Będziemy mieli akcję przekształcania przedsiębiorstw państwowych w jednoosobowe spółki Skarbu Państwa. Ten Fundusz będzie wykorzystywany do zwiększania środków tych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#PoselAleksanderGrad">Wnosimy, żeby rząd jasno się wypowiedział co do przyszłości Agencji Nieruchomości Rolnych w 2006 r. Czy ona będzie likwidowana, czy zasób ziemi będzie rozdysponowany i w jaki sposób? To powinno mieć bezpośredni wpływ na plan finansowy i na budżet na przyszły rok. Wnosimy o przedstawienie szczegółowego planu finansowego Agencji Nieruchomości Rolnych.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#PoselAleksanderGrad">Sprawa ostatnia, ale uznana przez Komisję Skarbu Państwa za najważniejszą. Analizując kierunki prywatyzacji przedłożone jeszcze przez rząd premiera Marka Belki, które nie zostały zmienione w autopoprawce, wyraźnie widać, że one się rozmijają z tym, jakie sygnały płyną ze strony ministra skarbu państwa. Mając na względzie zrealizowanie przychodów do budżetu, które pierwotnie miały wynosić 5 mld zł, a po autoporawce 5,5 mld zł, uważamy, że rząd przed drugim czytaniem projektu ustawy budżetowej powinien przedstawić korektę kierunków prywatyzacji i wskazać realność dochodów z tego tytułu, pokazując, jakie sektory będą faktycznie prywatyzowane i skąd należy się spodziewać dochodów.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#PoselAleksanderGrad">Wnosimy, by Komisja uznała nasze wnioski. Otrzymaliśmy od ministra skarbu państwa nowe kierunki prywatyzacji, a raczej ich korektę. Pragnę zauważyć, że jest to autorska zmiana ministra skarbu państwa, a kierunki prywatyzacji są częścią składową projektu budżetu. Projekt ustawy przyjmowany jest przez rząd. W związku z tym mam wniosek, by minister pokazał, na czym polegają zmiany i – po drugie – by kierunki prywatyzacji zostały przyjęte przez rząd jeszcze przed drugim czytaniem projektu ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#PoselAleksanderGrad">Chciałbym zwrócić uwagę na dokument, jaki otrzymaliśmy od ministra Skarbu Państwa, w którym są bardziej szczegółowe plany wydatków z poszczególnych funduszy, a szczególnie z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Chodzi o bardzo poważne kwoty. Na dokapitalizowanie Agencji Rozwoju Przemysłu przewiduje się 280 mln zł, dotację na Krajowy Fundusz Drogowy 160 mln zł, a jeśli Komisja by uznała, że kwota 40 mln zł będzie przesunięta, to łącznie na ten cel przeznaczy się 200 mln zł. Wsparcie przedsiębiorców poza procedurami wynikającymi z ustawy o pomocy publicznej dla przedsiębiorców ma być na gigantyczną kwotę w wysokości prawie 800 mln zł, a w ramach pomocy publicznej 160 mln zł. Warto, żeby Komisja wnikliwie przeanalizowała ten dokument i podzieliła obawy Komisji Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJakubSzulc">Wydaje mi się, że wniosek Komisji Skarbu Państwa o nieuszczuplanie Funduszu Reprywatyzacji, natomiast zwiększenie wydatków ze środków pochodzących z Funduszu Restrukturyzacji Przedsiębiorców jest jak najbardziej zasadny i należy go poprzeć. Co do samych dokumentów i strategii prywatyzacji w przyszłym roku, to uwagi wywołuje kwota przychodów brutto, które mają być uzyskane z prywatyzacji w wysokości 5,5 mld zł. W tym roku według ustawy budżetowej przychody te miały wynieść 5,7 mld zł, z czego wykonanie wyniesie najprawdopodobniej 4,1 mld zł. Dlatego należy się zapytać, czy procesy prywatyzacyjne są tak daleko zaawansowane, że kwota 5,5 mld zł jest realna?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PoselJakubSzulc">Polityka dywidendowa. W kierunkach prywatyzacji na 2006 r. minister stwierdza, że pozostawianie zbyt dużych nadwyżek środków, w których Skarb Państwa ma udziały, może prowadzić do niegospodarności. Nie mamy żadnych danych od ministra, które by mówiły, jaki procent zysków spółek z udziałem Skarbu Państwa jest wypłacany w formie dywidendy. Nie mamy świadomości, jak duży jest drenaż. Możemy go oszacować tylko na przykładzie spółek publicznych, które są notowane na Giełdzie Papierów Wartościowych.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PoselJakubSzulc">Agencja Nieruchomości Rolnych. W przyszłym roku zakłada się przychód w wysokości 355 mln zł, a więc wzrost jest o 55 proc. w stosunku do tego, co jest zaplanowane na ten rok. Co stało na przeszkodzie, żeby w 2005 r. ANR wypracowała taką kwotę? Czy taka kwota jest faktycznie do osiągnięcia w przyszłym roku, przy założeniu, że nie do końca zdajemy sobie sprawę z tego, jaka będzie przyszłość Agencji Nieruchomości Rolnych?</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PoselJakubSzulc">Czy sukcesywne zmniejszanie budżetów wojewodów na prywatyzację przedsiębiorstw, w stosunku do których są oni organem założycielskim, jest uzasadnione? Czy zmniejszenie o 14 proc. wysokości kwot będących w dyspozycji wojewodów jest zasadne z punktu widzenia mniejszej liczby spółek, które mają być prywatyzowane?</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PoselJakubSzulc">W zaktualizowanej strategii prywatyzacji, którą pan minister przedstawił 20 grudnia br., mamy szczytny cel w postaci społecznego poparcia dla prywatyzacji. Powinniśmy do tego zmierzać. Jakimi środkami jesteśmy w stanie to osiągnąć?</u>
<u xml:id="u-24.5" who="#PoselJakubSzulc">Mam też kilka pytań szczegółowych. Dotyczą one prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, a więc wejścia spółki na giełdę? Czy Skarb Państwa planuje pozostać akcjonariuszem większościowym, czy też chce zachować dla siebie pakiet mniejszościowy?</u>
<u xml:id="u-24.6" who="#PoselJakubSzulc">Jakie są zamierzenia wobec uzdrowisk? Dzielą się one na trzy grupy, ale bez wyszczególnienia, które uzdrowiska wchodzą do poszczególnych grup. Prosiłbym o podanie nazw uzdrowisk wchodzących do poszczególnych grup.</u>
<u xml:id="u-24.7" who="#PoselJakubSzulc">Jakie są plany ograniczenia zjawiska długotrwałości procesu likwidacyjnego spółek? To są procesy trwające kilka lat, pociągające za sobą dość znaczne koszty. Czy Ministerstwo Skarbu Państwa ma pomysł na przyspieszenie tego procesu?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselStanislawOzog">Otwieram dyskusję nad przedstawionymi opiniami.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Mam pytanie dotyczące polityki dywidendowej. W ekspertyzach wskazano, że taką politykę stosowano w 2005 r. Przy planie 478 mln zł uzyskano dywidendę w wysokości 2 mld zł. W projekcie budżetu na rok 2006 mamy zaplanowaną kwotę 2,4 mld zł. Jest to zwiększenie o 900 mln zł w stosunku do projektu wyjściowego. Precyzyjnie można stwierdzić, że minister wyposaży swoich przedstawicieli w poszczególnych podmiotach w odpowiednie instrukcje. Tak prowadzona polityka wydaje się brakiem planowania. Rozumiemy, że jakaś strategia w tym zakresie powinna obowiązywać. Czy pan minister potrafi powiedzieć, jakie podmioty bądź spółki jakiej branży będą przekazywały dywidendę w wysokości 100 proc., 50 proc., a jakie w mniejszej wysokości? Czy pan minister byłby skłonny podzielić się tymi informacjami, ponieważ jest przewidziane znaczne zwiększenie wpływów w stosunku do 2005 r. i zwiększenie w stosunku do pierwotnych założeń? Czym kierowało się ministerstwo, że zawarło taką propozycję w projekcie ustawy budżetowej?</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Wpływy z prywatyzacji w 2005 r. Wspomniał o tym poseł Jakub Szulc, że nie zrealizowano ustawy budżetowej na 2005 r. w tym zakresie. Jakie jest zaawansowanie procesów prywatyzacji podmiotów, które były przeznaczone do prywatyzacji w tym roku? Kiedy może zostać zakończona ich prywatyzacja?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawStec">Mam dwa pytania szczegółowe, więc odpowiedź na nie może być później. W planie Funduszu Skarbu Państwa przewidziano środki na zakup pozostałych usług. Czy można dowiedzieć się czegoś więcej na ten temat, bo jest to główna pozycja wydatków. Przewiduje się objęcie akcji spółek prawa handlowego na kwotę 55 mln zł. Jakie akcje zamierza się obejmować? Z Funduszu Reprywatyzacji zakłada się wydać tylko 510 mln zł. Ponad 1300 mln zł jest zamrożone. Nie powinno być tak, że z jednej strony są zamrożone środki, a z drugiej jest deficyt budżetu państwa. Co dalej z Agencją Nieruchomości Rolnych? Pojawiają się różne wiadomości. Widziałem nawet napisany niestarannie projekt ustawy o przekazaniu Agencji w gestię urzędów gmin, czym byłem wystraszony. Mam nadzieję, że w imię dobra Skarbu Państwa zwycięży racjonalność gospodarcza Wielkopolanina i nie będzie wykonywanych żadnych gwałtownych ruchów.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselWieslawJedrusik">Minister skarbu państwa jest tym, który najbardziej pomaga ministrowi finansów w tworzeniu budżetu i w zwiększaniu dochodów budżetowych. Czy nie ma niebezpieczeństwa pogorszenia się konkurencyjności spółek Skarbu Państwa w stosunku do spółek prywatnych? Czy pan minister bierze to pod uwagę, czy też dąży pan do wydrenowania słabych firm, które w perspektywie mają upaść albo będą sprzedane? Być może tegoroczne wyniki spółek Skarbu Państwa wskazują na możliwość uzyskania tak znaczącej dywidendy. Czy jednak jest to realne założenie?</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselWieslawJedrusik">Może Agencja Nieruchomości Rolnych nie powinna być oddana w gestię gmin, ale powiatów, dlaczego nie? Pamiętam, że w latach 1998–2002 była poważnie rozważana koncepcja przekazania zasobów będących w gestii Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa powiatom, które w części gospodarują majątkiem Skarbu Państwa. Starosta po części jednoosobowo, z upoważnienia wojewody, zarządza majątkiem Skarbu Państwa, a po części jest przedstawicielem samorządu. Podam przykład. Będzin jest w samym środku aglomeracji śląskiej. Jest tam teren o powierzchni 600 ha należący do zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych. Od upadku Polski Ludowej na tej ziemi ani razu nie było pługa, leży ona odłogiem. Gdyby tą ziemią gospodarował starosta, to w wyniku silnej presji społeczeństwa mógłby być zmuszony coś na niej zrobić albo ją sprzedać.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselAndrzejPalys">Mój przedmówca częściowo mnie zastąpił. Jestem również zainteresowany dochodami w części 36 z dywidendy. Czy nie będzie zbyt duży drenaż spółek Skarbu Państwa z tego tytułu?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoslankaHalinaMurias">W informacji „Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa na 2006 r.” podano, że każde 100 zł uzyskane z prywatyzacji dzielone jest tak, że na Fundusz Restrukturyzacji Przedsiębiorców przeznacza się 15 zł, a 75 zł na finansowanie deficytu budżetowego oraz na Fundusz Ubezpieczeń Społecznych. Drobne kwoty są przeznaczane na inne fundusze. Zwracam uwagę na dysproporcje. Uważam, że pieniądze z prywatyzacji powinny dać efekt mnożnikowy, powinny być przede wszystkim wykorzystane na rozwój miejsc pracy i na rozwój przedsiębiorstw. Tutaj tak nie jest. Czy ministerstwo zastanawiało się nad jakimiś zmianami, czy udałoby się coś zrobić w tym kierunku przy okazji prac nad budżetem? Poza tym sama kwestia prywatyzacji jest dyskusyjna, bo zależy od tego, co prywatyzujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PoslankaRenataBeger">Mam pytanie dotyczące uzdrowiska w Konstancinie. Posiada ono naturalne źródła. Czy jest przeznaczone do prywatyzacji, czy też pozostanie w rękach Skarbu Państwa? Uważam, że powinno pozostać w gestii Skarbu Państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Czy tak krótkowzroczna polityka ograniczania zdolności przedsiębiorstw polskich do samofinansowania ma na celu zwiększenie zysków banków komercyjnych, bo – w moim przekonaniu – tak? Jest to nieodpowiedzialna polityka. Wiemy, że jeśli firmy nie mogą własnych środków przeznaczyć na finansowanie inwestycji, to zdane są na łaskę banków komercyjnych, a z kredytami, zwłaszcza małe i średnie przedsiębiorstwa mają problemy. W sytuacji niejasności wokół Giełdy Papierów Wartościowych uważam, że polityka Ministerstwa Skarbu Państwa polegająca na drenażu dywidend jest nie do zaakceptowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawOzog">Czy są dalsze głosy w dyskusji? Nie słyszę. Proszę ministra o udzielenie odpowiedzi na pytania i o ustosunkowanie się do przedstawionych opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Najwięcej dyskusji wywołała polityka dywidendowa. Po pierwsze, bardziej agresywna niż dotychczas polityka dywidendowa ma właśnie zwiększyć konkurencyjność polskich przedsiębiorców. Dotychczas, przez wiele lat, Skarb Państwa jako właściciel nie stosował normalnych instrumentów właścicielskich zmierzających do racjonalnego wykorzystywania majątku przedsiębiorstw. Racjonalne wykorzystanie majątku i zdolności funkcjonowania przedsiębiorstw to jest także polityka dywidendowa. Z punktu widzenia konkurencyjności oznacza ona, że przedsiębiorstwo powinno być finansowane i prowadzone w taki sposób, by możliwie jak najlepiej był wykorzystywany posiadany majątek. Stąd też Ministerstwo Skarbu Państwa opracowało pewien formularz, pozwalający w sposób zindywidualizowany, dla każdej spółki Skarbu Państwa podejmować decyzje w sprawach związanych z dywidendą. Nie może być tak, że jeżeli przedsiębiorstwo nie posiada planów rozwojowych albo gdy te plany można sfinansować w inny sposób niż z pieniędzy należących się właścicielom, sięga się do kieszeni właścicieli. Dywidenda należy się właścicielowi, tak jak psu zupa. To właściciel musi podejmować decyzje o tym, co dzieje się z wypracowanym przez niego zyskiem.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Pieniądz właściciela na całym świecie traktowany jest jako najdroższy pieniądz. Nie jest najtańszy tylko najdroższy, ponieważ właściciel ma możliwość podjęcia decyzji, czy pieniądze składa na bankową lokatę, czy inwestuje w papiery wartościowe niezagrożone ryzykiem, czy też inwestuje w przedsięwzięcie gospodarcze. Jeżeli inwestuje w przedsięwzięcie gospodarcze to nie po to, żeby uzyskiwać zysk niższy aniżeli z lokaty. Gdyby było inaczej, to w sposób niegospodarny zarządzałby swoim majątkiem. Tylko gospodarnie zarządza majątkiem Skarbu Państwa, jeżeli ten majątek przynosi większy zysk aniżeli z lokaty bankowej. Dlatego na całym świecie pieniądz właściciela jest najdroższy. Tak też powinien być traktowany w spółkach należących do Skarbu Państwa, chyba że uznajemy, że są to spółki działające na innych zasadach aniżeli cały świat gospodarczy wokół nich. W takiej rzeczywistości żyliśmy do 1989 r. Do tej pory ponosimy koszty wychodzenia z tej rzeczywistości. Uważam, że polityka dywidendowa ministra skarbu państwa nie powinna być żadnym drenażem. Nie chodzi o zmniejszenie konkurencyjności polskich firm, tylko o jej zwiększenie.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Mówiąc o zwiększeniu kwot dochodów z tytułu dywidendy, mogę oznajmić, że wynika to z faktu, iż zyski w 2005 r. są lepsze aniżeli się spodziewaliśmy. Ostatnie zwiększenie tych dochodów jest mniejsze aniżeli kwota, której w ramach sporu zbiorowego domagają się w tej chwili pracownicy KGHM. Chcą, by środki wypłacić im w formie podwyżki płac oraz wpłaty na fundusz świadczeń socjalnych. Jeden związek zawodowy w KGHM domaga się obecnie więcej od tego, o co zwiększyłem dochody budżetowe w stosunku do tego, co wcześniej było ustalone z Ministerstwem Finansów. Mówimy o tego typu kwotach. Polityka dywidendowa musi być polityką właściciela, a nie dobrego wujka. To nie są pieniądze dane za darmo, one są dane po to, by były efektywnie wykorzystywane. Nie będzie żadnego drenażu, każda decyzja będzie podejmowana na podstawie zindywidualizowanej analizy. Będziemy podejmować decyzje gospodarczo uzasadnione. Nie może być tak, że pieniądze spółek Skarbu Państwa leżą na lokatach, a nie finansują potrzeb budżetu. Obecnie często mamy do czynienia z taką sytuacją. Nie może być tak, że spółki inwestują w przedsięwzięcia niedające zwrotu takiego, jakiego może się spodziewać właściciel. Na dodatek inwestują w 100 proc. z pieniędzy pochodzących od właściciela. Polityka dywidendowa jest jednym z narzędzi właścicielskich, które będziemy stosowali w racjonalny sposób, to znaczy w sposób bardziej agresywny niż dotychczas. Często było tak, że na mocy rożnego rodzaju politycznych nacisków podejmowano decyzje ekonomicznie nieuzasadnione, ze szkodą dla konkurencyjności polskich przedsiębiorstw. Mądra polityka właścicielska zwiększa, a nie zmniejsza konkurencyjność.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Realność dochodów z prywatyzacji w wysokości 5,5 mld zł. Tak, dochody te są realne. Wynikają one m.in. z tego, że część procesów prywatyzacyjnych, które miały się zakończyć w tym roku, zakończą się dopiero w przyszłym roku. Stąd też kwota 5,5 mld zł jest realna.</u>
<u xml:id="u-34.4" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Agencja Nieruchomości Rolnych. Chciałbym poinformować, że wielkopolska zasada gospodarności nie pozwala na to, żeby wyzbyć Skarb Państwa majątku, tym bardziej że wchodzi w życie tzw. ustawa zabużańska i mam nadzieję, że przejdą przez cały proces legislacyjny ustawy reprywatyzacyjne i tzw. ustawa warszawska. Nakazują one ministrowi skarbu państwa, nie żadnemu innemu ministrowi, wykonanie zobowiązań wynikających z tych ustaw, z wykorzystaniem zasobu mienia Skarbu Państwa. Z punktu widzenia budżetu możecie państwo narzekać, że Agencja Nieruchomości Rolnych jest w takiej sytuacji, którą teraz krytykujecie. Rząd RP będzie dążył do tego, żeby przekształcić Agencję Nieruchomości Rolnych i stworzyć z niej podmiot mający większą zdolność do racjonalnego gospodarowania mieniem. Tego typu projekt jest już uzgadniany między Ministerstwem Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Ministerstwem Skarbu Państwa. Mówimy o zasobie nieruchomości rolnych. Minister rolnictwa i rozwoju wsi na każdym etapie musi być włączony do prac nad projektem odpowiedniej ustawy. Do końca tego tygodnia projekt ustawy będzie już przekazany do uzgodnień międzyresortowych. Chociaż nie jestem całkowicie pewny, bo na razie przedstawiono mi wstępną koncepcję do zatwierdzenia. Działając na podstawie obowiązującego w Polsce prawa, a nie na podstawie naszych myśli o tym, jak prawo będzie wyglądało, mogliśmy złożyć taki projekt budżetu dotyczący Agencji Nieruchomości Rolnych, jaki złożyliśmy.</u>
<u xml:id="u-34.5" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Zgadzam się z niektórymi posłami, co do możliwości zwiększenia wartości przychodów z tytułu sprzedaży ziemi z zasobu Agencji Nieruchomości Rolnych, bo mamy do czynienia ze znacznym wzrostem wartości ziemi. Obecni są tu posłowie, którzy są także rolnikami. Wiedzą, jak znacznie zwiększyła się wartość ziemi rolnej w ciągu ostatniego 1,5 roku. Dlatego mamy możliwość zwiększenia tych przychodów.</u>
<u xml:id="u-34.6" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Jeżeli w ogóle dojdzie do prywatyzacji Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie, to nie będzie ona realizowana dla samej idei prywatyzacji. Zgadzam się, że prywatyzacja dla idei nie ma sensu. Nie chodzi o ideę tylko o skutek. Jeżeli dojdzie do prywatyzacji giełdy, to tylko i wyłącznie w tym celu, żeby zwiększyć jej siłę i znaczenie w tej części Europy. Jest taka szansa. Giełda ma olbrzymi potencjał. Całe swoje życie zawodowe poświęciłem tej giełdzie, żyję z jej funkcjonowania jako prawnik na rynku kapitałowym, a także jako inwestor. W związku z tym moim osobistym interesem jest to, aby była ona konkurencyjna, najlepszym miejscem do inwestowania. Polscy przedsiębiorcy będą mogli uzyskiwać finansowanie z różnych źródeł, zarówno polskich, takich jak fundusze emerytalne, jak i innych. Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie na pewno zostanie podmiotem, w którym kontrolującym akcjonariuszem pozostanie Skarb Państwa. Państwo nie wyrzeknie się wpływu na przyszłość Giełdy Papierów Wartościowych.</u>
<u xml:id="u-34.7" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Uzdrowiska. W grupie trzeciej znajdują się następujące uzdrowiska: Uzdrowisko Kamień Pomorski, Uzdrowisko Przyrzeczyn i uzdrowiska krakowskie. Uzdrowisko Konstancin nie może być obecnie prywatyzowane, ponieważ kwestie prawne są do tej pory niewyjaśnione. W związku z tym na pewno w 2006 r. nie nastąpi jego prywatyzacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoslankaRenataBeger">Po kawałku to uzdrowisko jest prywatyzowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">To nie wynika z naszej woli, nie z tego, że tak chcemy. Mamy do czynienia z prywatyzacjami wbrew Skarbowi Państwa. Zwykle takie sprawy są przedmiotem rozmów w Ministerstwie Skarbu Państwa, a czasami w prokuraturze lub w Najwyższej Izbie Kontroli. Nie jest to działanie odbywające się za wolą ministra skarbu państwa. Nic w tej sprawie nie podpisywałem. Ewentualnym adresatem tego typu wniosku powinien być prokurator rejonowy właściwy dla tego uzdrowiska.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Pewne procesy prywatyzacyjne z 2005 r. będą kontynuowane w przyszłym roku. Na przykład kontynuowany jest wywołujący duże napięcia proces prywatyzacji Zespołu Elektrowni „Dolna Odra”. Inne prywatyzacje ze względu na zmianę programu rządu najprawdopodobniej zakończą się później, jak na przykład prywatyzacja energetycznego sektora węglowego.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Co do zakupu usług pozostałych, to widać, że wydatki są związane z samym procesem prywatyzacji. Można się zastanawiać, czy one są realne. Kwota uzyskana z procesów prywatyzacyjnych wyniesie 5,5 mld zł, natomiast kwota wydatków związanych z organizacją procesów prywatyzacyjnych wyniesie 58.900 tys. zł, to jest nieco ponad 1 proc. uzyskanych przychodów. To jest uczciwa cena, choć jest to duża kwota.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">W sprawie przedłużających się procesów likwidacyjnych spółek Ministerstwo Skarbu Państwa wystąpiło do Ministerstwa Sprawiedliwości, by zwróciło ono uwagę na procesy likwidacyjne i upadłościowe. Tak naprawdę syndyk nie działa na rzecz właściciela, którym jest minister skarbu państwa, tylko działa na rzecz wierzycieli. Takie jest zadanie syndyka. On ma na celu spieniężenie majątku i spłacenie długów. W związku z tym możemy wpływać na ten proces tylko jako uczestnik postępowania. Nie mamy nad tym władzy. Działamy tylko i wyłącznie na takich zasadach, na jakie pozwala nam Prawo upadłościowe. Ewentualnie możliwe są prośby o działania administracyjne ministra sprawiedliwości w ramach uprawnienia do administracyjnego nadzoru nad działalnością sądów powszechnych.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Wykorzystanie kwot pochodzących z prywatyzacji. W exposé premier Kazimierz Marcinkiewicz zapowiedział, że naszą wolą jest to, by przychody uzyskiwane z prywatyzacji kierowane były na rozwój. Planować budżet możemy tylko i wyłącznie na podstawie obowiązującego w danym momencie prawa. Żeby zmienić sposób wykorzystania środków pochodzących z prywatyzacji, musiałoby się zmienić prawo. Jeżeli będzie realizowany program rządu Kazimierza Marcinkiewicza, to liczę na to, że w przyszłym roku dojdzie do zmiany prawa i będzie możliwość przygotowania projektu budżetu na 2007 r. z uwzględnieniem tej słusznej uwagi, że nie można prywatyzować tylko po to, aby pieniądze szły na konsumpcję.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">W sprawie Funduszu Ubezpieczeń Społecznych zwracam uwagę, że przepływy są związane z działalnością otwartych funduszy emerytalnych. Przepływy do otwartych funduszy emerytalnych powodują, że pieniądze są reinwestowane prawdopodobnie przez lepszych zarządzających niż urzędnicy alokujący kapitał.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Mam nadzieję, że na większość pytań udzieliłem odpowiedzi. Jeżeli państwo macie dodatkowe pytania, to chętnie na nie też odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoslankaHalinaMurias">Wyraźnie zapytałam, czy jest możliwość wprowadzenia pewnej zmiany do ustawy. Jeżeli zachodzi potrzeba, to i w ciągu 24 godzin da się wprowadzić pewne zmiany. Chodzi o to, by pieniądze uzyskane z prywatyzacji nie zostały „przejedzone”. Dobrze, że pan minister przypomniał, że premier mówił o tym w exposé. Proszę o przedstawienie propozycji w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawStec">Myślę, że po oszczędnościach 2005 r. i zmniejszeniu zatrudnienia oraz likwidacji oddziałów powiatowych, Agencja Nieruchomości Rolnych funkcjonuje sprawnie. Pan minister wspomniał, że będzie nowy podmiot. Czy to będzie fundusz ziemski, o którym się mówi? Czy w tej chwili jest sens zmian, gdy czeka nas reprywatyzacja i zasób tej ziemi będzie m.in. przeznaczany na zaspokojenie roszczeń z tego tytułu? Niedługo nadejdzie czas, że żaden podmiot gospodarujący ziemią nie będzie potrzebny. Czy jest sens zamiany Agencji Nieruchomości Rolnych na nowy podmiot?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselAndrzejPalys">Nie mam pytań merytorycznych. Mam gorącą prośbę. Pan minister mówił „w tym państwie”. Prosiłbym, żeby dla mojego spokoju ducha mówiono: „w Polsce”, „w naszym kraju”, „w mojej ojczyźnie”. Jestem zdecydowanym propaństwowcem, więc lepiej się czuję, jak strona rządząca mówi o „swoim kraju”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselAleksanderGrad">Czy dokument, który dostaliśmy „Kierunki prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselAleksanderGrad">2006 r.” został przyjęty przez rząd, czy też jest to autorski dokument ministra skarbu państwa? Jeżeli jest to tylko dokument zatwierdzony przez ministra, to w dalszym ciągu będą obowiązywały kierunki prywatyzacji zapisane w projekcie ustawy budżetowej. Tamten dokument jest materiałem rządu, a nie ministra. Chciałbym w tej sprawie uzyskać wyjaśnienia. W tym dokumencie jest wiele zmian w stosunku do pierwotnych założeń prywatyzacyjnych. Nie chciałbym ich szczegółowo omawiać. Bardzo istotne jest sformułowanie dotyczące Polskiego Górnictwa Naftowego i Gazownictwa. Pan minister napisał, że w 2007 r. będzie możliwe notowanie akcji PGNiG na Giełdzie Papierów Wartościowych. Wcześniej dojdzie do nacjonalizacji części majątku, czy zmiany zasad przekazania majątku do Gaz Systemu. Na czym to będzie polegało? Jaka jest opinia pana ministra o propozycji Komisji Skarbu Państwa w sprawie nieuszczuplania Funduszu Reprywatyzacji? Na posiedzeniu odniosłem wrażenie, że pan minister przychyla się do tego wniosku. Może dobrze by było, gdyby Komisja Finansów Publicznych usłyszała stanowisko pana ministra w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoselAleksanderGrad">Mam pytanie dotyczące polityki dywidendowej. Czy nie będzie takich przypadków, że zarządy spółek będą miały swój pomysł na podział zysku, na wypłatę dywidendy, co będą uzasadniały potrzebami inwestycyjnymi i koniecznością zachowania płynności finansowej? Z tych wszystkich formularzy może pan minister wyciągnąć różne wnioski. Może pan dokonać drenażu, jeżeli takie będą potrzeby budżetowe. W 2006 r. poprzez taką politykę dywidendową i ograniczony dostęp do kapitału przez spółki możliwe będzie sięganie do innych źródeł kapitału inwestycyjnego bądź do kredytów na bieżącą obsługę swojej działalności. Czy nie będzie przy tym przypadków naruszenia nakładów inwestycyjnych koniecznych do modernizacji tych firm i zachowania ich konkurencyjności oraz utrzymania płynności finansowej? Czy nie dojdzie do takiej sytuacji?</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PoselAleksanderGrad">Była mowa o Agencji Nieruchomości Rolnych i o jej sprawności. W 2005 r. nastąpił gwałtowny wzrost liczby transakcji i przychodów. Komisja Skarbu Państwa chciałaby wiedzieć, jak w roku wyborczym dochodziło do sprzedaży nieruchomości. Da to odpowiedź na pytanie dotyczące sprawności działalności ANR.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJakubSzulc">Mam jeszcze pytanie dotyczące uzdrowisk. Czy jest możliwość uzyskania listy z podziałem spółek uzdrowiskowych według ścieżki prywatyzacyjnej preferowanej przez Ministerstwo Skarbu Państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselMarianGilinski">W kierunkach prywatyzacji majątku Skarbu Państwa wymieniono sektor Wielkiej Syntezy Chemicznej. Wyszczególniono Zakłady Azotowe w Kędzierzynie-Koźlu. Jak rozumiem, dotyczy to również podmiotów gospodarczych wydzielonych z tych zakładów albo tworzonych przez Zakłady Azotowe w Kędzierzynie-Koźlu. Myślę o Silekolu. Pytam dlatego, że dochodzą do nas informacje, że czasami zbycie akcji lub udziałów jest ograniczone do konkretnych oferentów, a inni nie są dopuszczani do rokowań. Czy to jest prawda? Czy to jest zgodne z kierunkami prywatyzacji? Czy tak powinno być?</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoslankaKrystynaSkowronska">Minister w miarę jasno powiedział o swojej polityce dywidendowej. Mamy nadzieję, że taka właśnie polityka będzie prowadzona. Mam pytanie o system nadzoru nad Funduszem Restrukturyzacji Przedsiębiorców. Mówimy o dużych pieniądzach wydatkowanych w 2006 r. Zależy nam, żeby pan minister zapewnił, że posiada taki system nadzoru. Jakie będą instrumenty nadzoru nad tymi pieniędzmi? Nie jest sztuką wydać pieniądze, trzeba je wydać transparentnie, gdyż są to pieniądze publiczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Mowa była o zakładach Wielkiej Syntezy Chemicznej i racjonalizacji nadzoru właścicielskiego. Minister podkreślał znaczenie racjonalizacji nadzoru właścicielskiego. Czy pan minister ma świadomość sytuacji w jednym z największych i najbardziej atrakcyjnych podmiotów Wielkiej Syntezy Chemicznej – Zakładów Azotowych w Puławach? Czy Ministerstwo Skarbu Państwa w kontekście racjonalizacji nadzoru właścicielskiego nie ma koncepcji zagospodarowania pieniędzy uzyskanych z emisji akcji pierwszej transzy, skoro były minister w roli doradcy firmy PricewaterhouseCoopers wkracza do zakładów z ofertą zagospodarowania kapitału przez międzynarodowe instytucje finansowe? Jest to zdarzenie z ostatniego tygodnia. Co pan minister zamierza zrobić w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselWojciechJasinski">Więcej chętnych do wypowiedzi nie widzę. Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Jeśli chodzi o „przejadanie” przez budżet pieniędzy, mogę powiedzieć, że zmiana sposobu konstruowania budżetu i podziału przychodów pochodzących z prywatyzacji nie jest trywialna. Jest to zasadnicza zmiana, nad którą prawdopodobnie państwo będziecie przez wiele miesięcy w 2006 r. pracować. Jeżeli ma być realizowany program Prawa i Sprawiedliwości, to w tej Komisji będzie ciężka praca nad zmianami zasad budowania budżetu. To nas czeka. Jest to zmiana systemowa, więc jej nie da się przeprowadzić przez noc. Wasze diety poselskie będą ciężko zarobionymi pieniędzmi w związku ze zmianą prawa budżetowego w Polsce.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Jest sens zmiany Agencji Nieruchomości Rolnych. Jak państwo popatrzycie na wynik finansowy, na wykonanie budżetu ANR, który będę miał zaszczyt przedstawiać Sejmowi w ramach corocznego sprawozdania z działalności ANR, to sami stwierdzicie, że nie jest to efektywne zarządzanie majątkiem Skarbu Państwa. Tak, ten rząd chce zmienić Agencję Nieruchomości Rolnych przez jej likwidację i powołanie na jej miejsce nowego podmiotu, który na innych zasadach będzie wykonywał zadania związane z obrotem ziemią i zarządzaniem zasobem ziemskim Skarbu Państwa. Ten zasób będzie się zmniejszał, ale pozostanie. Jeśli państwo popatrzycie na przepisy dotyczące obrotu ziemią rolną, to jest wysokie prawdopodobieństwo, graniczące z pewnością, jak się czasami powiada na rynku kapitałowym, że nie będzie takiej sytuacji, kiedy nie będzie tego zasobu. Zawsze będzie musiała istnieć instytucja zajmująca się wykonywaniem zadań związanych z obrotem nieruchomościami rolnymi.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Charakter zmian wprowadzonych do „Kierunków prywatyzacji majątku Skarbu Państwa w 2006 r.”. Dokument, którym państwo dysponowaliście był zdezaktualizowany. Wprowadzone zmiany nie zmieniają zasad, kwoty są dokładnie te same, dokładnie te same są dane tabelaryczne. Zmiany dotyczą redakcji dokumentu i polegają na jego dostosowaniu do programu rządu Kazimierza Marcinkiewicza. W związku z tym nie ma potrzeby, by ten dokument był przyjmowany w odrębnym trybie przez Radę Ministrów. Wynika to z kompetencji ministra skarbu państwa i skierowanego do niego żądania przez sejmową Komisję Skarbu Państwa.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Czy zaistnieją sytuacje, że nie będziemy się zgadzali z zarządami spółek co do kwoty wypłaty dywidendy? Tak, będą się zdarzały, i to często, ponieważ dla zarządu spółki jest wygodnie, by finansować się pieniędzmi właściciela. Ponadto mogą być takie sytuacje, kiedy właściciel stwierdzi, że dana inwestycja jest nieefektywna i nie widzi powodu, dla którego jego pieniądze mają być nieefektywnie wykorzystywane. Jeżeli przyjdzie zarząd i przedstawi projekt nieefektywnej inwestycji, to zaręczam, że minister skarbu państwa jako walne zgromadzenie nie zgodzi się na jej realizację, bo nie ma to sensu. To byłoby okradanie wszystkich państwa i wyborców z pieniędzy, bo realizowałoby się inwestycję, w przypadku której z góry założono, że ma nieefektywny charakter. Jeżeli mają one charakter społeczny, to adresatem do ich sfinansowania jest minister pracy i polityki społecznej, a nie minister skarbu państwa, który ma dbać o to, żeby wspólny majątek wszystkich Polaków był prawidłowo zarządzany.</u>
<u xml:id="u-46.4" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Zakłady w Kędzierzynie-Koźlu. Nie będzie takiej sytuacji, że składane oferty mają doprowadzić do zlikwidowania konkurencyjności. Tylko z tego powodu, żeby zmniejszyć konkurencyjność innych podmiotów na rynku psuje się transakcję. W tych zakładach jest taka sytuacja. Nie jest to akurat procedura prywatyzacyjna, natomiast wspomniana decyzja jest jedyną racjonalną, bo inaczej zakłady w Kędzierzynie-Koźlu poniosłyby stratę. Teraz może dostałyby trochę więcej pieniędzy, ale za 2 lata załoga byłaby na bruku, a zakłady nie miałby gdzie sprzedawać swojej produkcji. Stąd taka decyzja jest dużo bardziej racjonalna. Wynika też ona z badania rynku. Akurat sprawa tych zakładów była przedmiotem prac ministra skarbu państwa, analiz urzędników i konsultacji z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
<u xml:id="u-46.5" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Po informacji o zakładach w Puławach przeżyłem lekki szok. Na pewno się temu przyjrzę, ponieważ po raz pierwszy, jak żyję na rynku kapitałowym, usłyszałem, że PricewaterhouseCoopers zajmuje się takimi sprawami. To byłaby ciekawa sprawa. Jeżeli tak jest, to wydarzyło się coś dziwnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoslankaGabrielaMaslowska">Było to w ubiegłym tygodniu. Są na to dowody. Kieruję pismo w tej sprawie do premiera Kazimierza Marcinkiewicza i również do pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">To proszę do mnie skierować do wiadomości, bo zanim pismo zostanie przekierowane od premiera, to minie trochę czasu. Proszę kopię wysłać bezpośrednio do ministra skarbu państwa.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#MinisterskarbupanstwaAndrzejMikosz">Badanie sposobów udzielania pomocy publicznej. Wypracowane są standardy dotyczące badania tego, w jaki sposób jest ona udzielana, w jaki sposób jest nadzorowana, a potem jak jest audytowana. Procedura jest przeprowadzana w dokładny i przejrzysty sposób, zarówno z wykorzystaniem mechanizmów korporacyjnych, jak i mechanizmów mających charakter czysto administracyjny. Muszą w tej sprawie wypowiedzieć się wszystkie osoby działające w organach spółki, zarówno zarząd, jak i rada nadzorcza. Cała sprawa musi przejść przez Biuro Pomocy Publicznej naszego resortu i być zaopiniowana przez odpowiednie merytoryczne departamenty zajmujące się daną spółką oraz – co więcej – jest poddana specjalnemu audytowi biegłych, którzy badają wszystkie przypadki takiej pomocy. Mechanizm kontroli jest wypracowany.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselWojciechJasinski">Czy w pkt III chciałby jeszcze ktoś zabrać głos? Nie słyszę. Zakończyliśmy pracę nad przewidzianymi na dzisiaj częściami projektu budżetu.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#PoselWojciechJasinski">Chciałbym jeszcze powiedzieć dwa słowa o planie pracy na pierwsze półrocze 2006 r. Propozycję na piśmie skierowała tylko posłanka Gabriela Masłowska. Jej propozycja zostanie wpisana. Czy mogę poddać plan pracy pod głosowanie?</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#PoselWojciechJasinski">Kto jest za przyjęciem planu pracy?</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#PoselWojciechJasinski">Stwierdzam, że Komisja 16 głosami, przy braku przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła plan pracy na pierwsze półrocze 2006 r.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#PoselWojciechJasinski">Jutro prace nad projektem budżetu wznawiamy o godz. 9.00. Zaczniemy od wymiaru sprawiedliwości, sądów i trybunałów.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#PoselWojciechJasinski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>