text_structure.xml
23 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Porządek dzisiejszego posiedzenia został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi do porządku obrad? Nie widzę. Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty. Wczoraj odbyła się dyskusja na ten temat i padła propozycja przyjęcia sprawozdania. Nie zostały zgłoszone żadne zastrzeżenia. Zatem, jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła przedstawione sprawozdanie. Sprzeciwu nie słyszę. Pozostał nam wybór przedstawiciela Komisji na posiedzenie Komisji Finansów Publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselStanislawKopec">Proponuję przewodniczącego Wojciecha Mojzesowicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Czy są inne kandydatury? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja zgodziła się powierzyć mi funkcję przedstawiciela Komisji na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Sprzeciwu nie słyszę. Przystępujemy do rozpatrzenia przedstawionego sprawozdania.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuSrodowiskaRolnictwaiZagospodarowaniaPrzestrzennegoNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarWojnicz">Komisja otrzymała obszerne sprawozdanie. Chciałbym więc przedstawić uzupełniającą informację o samym Departamencie Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego oraz o jego działalności w 2003 r. Nasz departament jest jednym z ośmiu merytorycznych departamentów Izby. Obok Departamentu Skarbu Państwa i Prywatyzacji jest również największym w Izbie departamentem. Przedmiotem naszych badań, zgodnie z wewnętrznymi uregulowaniami, jest m.in. problematyka środowiska przyrodniczego oraz produkcji biologicznej, ochrona środowiska, racjonalne wykorzystanie zasobów naturalnych, a w mojej części oczywiście produkcja rolna, przetwórstwo rolno-spożywcze, rynki rolne, leśnictwo, rybactwo morskie i śródlądowe, budownictwo, mieszkalnictwo oraz zagospodarowanie przestrzenne. Do właściwości departamentu oprócz działalności kontrolnej należy także prowadzenie spraw związanych z obsługą grupy roboczej EUROSAI do spraw Kontroli Środowiska. Grupa EUROSAI jest europejskim związkiem najwyższych organów kontrolnych w Europie. W kwestii zatrudnienia chciałem powiedzieć, że departament ma przyznanych 69 etatów. W roku 2003 pracowało w nim 66 osób. W grupie kierowniczej jest dyrektor i trzech wicedyrektorów do poszczególnych pionów, a grupa kontrolerów liczy 59 osób. Wśród nich jest 14 doradców ekonomicznych i technicznych, którzy koordynują i nadzorują przeprowadzane kontrole, 3 doradców prawnych oraz 42 inspektorów, ostatnio nazywanych kontrolerami, których podstawowym zadaniem jest prowadzenie fizycznych kontroli zarówno w jednostkach centralnych, jak i terenowych. W 2003 r. departament przeprowadził 90 kontroli planowych oraz 8 kontroli doraźnych, a także uczestniczył w pięciu kontrolach planowych koordynowanych przez inne jednostki organizacyjne NIK. W okresie od 1 stycznia 2003 r. do 31 marca 2004 r. departament sporządził 29 informacji zbiorczych o wynikach kontroli. Ale niezależnie od Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego problematyką środowiska rolnictwa i zagospodarowania przestrzennego zajmują się również inne departamenty i delegatury, oczywiście w porozumieniu z nami. W zeszłym roku te inne jednostki organizacyjne NIK przeprowadziły 66 kontroli doraźnych z zakresu naszego działania. Na podstawie ustaleń kontroli przeprowadzonej w ubiegłym roku sformułowano łącznie 359 wniosków skierowanych do wszystkich szczebli organów administracji publicznej. Należy stwierdzić, że wnioski pokontrolne są realizowane przez adresatów. Od trzech lat w departamencie zastosowaliśmy formułę polegającą na tym, że po okresie ok. 4 miesięcy od momentu wysłania informacji zbiorczych do adresatów, jak również do Sejmu, dokonujemy analizy stopnia wykonania wniosku na podstawie odpowiedzi otrzymanych od adresatów. Z tych analiz sporządzamy krótkie, syntetyczne informacje o realizacji wyników kontroli, które przekazujemy kierownictwu NIK jak również przewodniczącemu sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Również stosownie do uzgodnień z Europejskim Trybunałem Obrachunkowym, z którym departament na bieżąco współpracuje, w zeszłym roku przeprowadziliśmy równoległe kontrole wykorzystania funduszy ISPA i SAPARD. Również wspólnie z ETO przygotowujemy się w toku licznych szkoleń do przyszłych, znacznie bardziej skomplikowanych kontroli wykorzystania środków Unii Europejskiej z funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w obszarze środowiska. W obszarze zainteresowania departamentu po dacie 1 maja pozostaje Europejski Fundusz Orientacji i Gwarancji w Rolnictwie, który jest finansowym instrumentem wspierania rybołówstwa, oraz Fundusz Spójności w części dotyczącej ochrony środowiska. Przekładając na działalność kontrolną, oznacza to kontrolę dwóch sektorowych programów operacyjnych, restrukturyzacji i modernizacji sektora żywnościowego oraz rozwoju obszarów wiejskich, rybołówstwa oraz planu rozwoju obszarów wiejskich, a także kontynuowanie kontroli wydatkowania środków z części Funduszu Spójności przeznaczonych na środowisko.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuSrodowiskaRolnictwaiZagospodarowaniaPrzestrzennegoNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarWojnicz">Kierownictwo departamentu, podobnie w jak poprzednich okresach sprawozdawczych, utrzymywało stałe robocze kontakty przede wszystkim z trzema komisjami sejmowymi, Komisją Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Infrastruktury. W miarę potrzeb wynikających z bieżących prac poszczególnych organów Sejmu podejmowaliśmy także współpracę z innymi komisjami sejmowymi i podkomisjami. Ponadto w toku bieżących prac departamentu zawsze uwzględniamy wnioski i sugestie zgłaszane przez poszczególnych posłów lub komisje. Kierownictwo departamentu szczególną uwagę zwracało na zachowanie właściwej korelacji tematyki planowanej kontroli z zakresem prac sejmowych. Dzięki temu było możliwe przedkładanie materiałów pokontrolnych przydatnych w pracach poselskich i wykorzystywanych przez właściwie komisje sejmowe. Chciałbym przypomnieć, że w 2003 r. departament zrealizował 5 kontroli podjętych w związku z sugestiami zgłoszonymi przez komisje sejmowe lub grupy posłów. Przedstawiciele departamentu uczestniczyli łącznie w 217 posiedzeniach komisji sejmowych, w tym w 68 posiedzeniach Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, w 58 posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz w 23 - Komisji Infrastruktury. Wyniki kontroli przeprowadzonych przez nasz departament omawialiśmy na 32 posiedzeniach właściwych komisji. Praktycznie nie było posiedzenia komisji stałej i nadzwyczajnej oraz podkomisji, w których nie wzięliby udziału pracownicy mojego departamentu. W kwestii skarg, listów i wniosków skierowanych do NIK w liczbie 7600, nasz departament 43 sprawy rozpatrzył, w tym 19, których autorami byli posłowie i senatorowie. Najwięcej skarg - 9, dotyczyło podmiotów zlokalizowanych w województwie mazowieckim, 4 w małopolskim, po 3 skargi w łódzkim, śląskim, wielkopolskim, opolskim. Należy podkreślić, że aż 8 skarg dotyczyło problematyki ogólnopolskiej. 16 skarg dotyczyło problematyki środowiska, 20-rolnictwa i gospodarki żywnościowej, w tym głównie rozmaitych aspektów działalności Agencji Rynku Rolnego, Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, przebiegu prywatyzacji i sprzedaży mienia państwowego w obszarze rolnictwa oraz ostatnio - kwestii nadzoru weterynaryjnego. 7 skarg dotyczyło budownictwa i zagospodarowania przestrzennego. W ramach naszych kontroli zbadano zagadnienia poruszone w 7 skargach. 10 skarg zakwalifikowano do zbadania w kontrolach przeprowadzonych w terminach późniejszych, a 13 przekazano innym jednostkom organizacyjnym, według zaś właściwości przesłano jedną sprawę. W 11 sprawach udzielono wyjaśnień pisemnych. Nie nadano biegu zaledwie jednej skardze. Spośród skarg otrzymanych od posłów i senatorów departament zbadał w toku kontroli 7, delegatury NIK skontrolowały 3, a zasadność zarzutów przedstawionych w skardze przekazanej przez wicemarszałka Sejmu Janusza Wojciechowskiego będzie przedmiotem kontroli doraźnej, koordynowanej i zaczynającej się od dziś pt. "Funkcjonowanie nadzoru nad obrotem i importem zwierząt rzeźnych ze szczególnym uwzględnieniem dobrostanu zwierząt". Posłom, którzy nadesłali pozostałych 8 skarg, udzieliliśmy odpowiedzi na piśmie. W samym obszarze rolnictwa i rozwoju wsi departament zrealizował w ubiegłym roku 16 kontroli, w tym kontroli wykonania budżetu było 8. Wykonaliśmy 4 kontrole doraźne oraz 4 kontrole koordynowane przez inne jednostki organizacyjne NIK. Od 1 stycznia do 31 marca 2004 r. spośród 29 informacji zbiorczych 14 dotyczyło obszarów zainteresowania Komisji, czyli rolnictwa, przetwórstwa i obrotu produktami rolno-spożywczymi.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuSrodowiskaRolnictwaiZagospodarowaniaPrzestrzennegoNajwyzszejIzbyKontroliWaldemarWojnicz">W okresie sprawozdawczym przygotowaliśmy i rozpoczęliśmy na początku roku 2004 kontrolę wykonania budżetu państwa za rok 2003, która była przedmiotem debaty Komisji w dniu wczorajszym. Jak już wspomniałem, kontrola wykonania budżetu za 2003 r. miała szerszy zakres tematyczny i podmiotowy. W ramach 11 tematów skontrolowaliśmy działalność 26 jednostek, czyli o 4 więcej niż w 2002 r. Wyniki kontroli budżetowych wykonanych przez nasz departament były zawarte w 10 informacjach stanowiących odrębny przedmiot posiedzeń trzech zainteresowanych komisji sejmowych. Równolegle departament przygotował się do kontroli wykorzystania środków z Unii Europejskiej. Najnowszymi, majowymi wewnętrznymi uregulowaniami departament został zobowiązany do prowadzenia kontroli działalności ministra właściwego do spraw finansów publicznych w zakresie obsługi środków finansowych pochodzących z Unii Europejskiej na rzecz rolnictwa i obszarów wiejskich oraz środowiska. Jest to nowy obszar zadań dla mojego departamentu, bardzo rozległy i niezmiernie skomplikowany. Obecnie są prowadzone bardzo intensywne prace nad sformułowaniem projektu planu pracy Izby na 2005 rok, w którym zamierza się uwzględnić przede wszystkim kontrolę wykorzystania środków funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności, w tym w części dotyczącej rolnictwa i ochrony środowiska. Szczególny nacisk zostanie położony na ustalenie przyczyn ewentualnie niepełnej absorpcji środków Unii Europejskiej. Departament otrzymał od komisji sejmowych, w tym od Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi propozycje tematyczne do planu pracy NIK. Te propozycje generalnie zostaną uwzględnione, w tym w pełni zaproponowane przez Komisję Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Niektóre propozycje innych komisji sejmowych ze względu na ograniczony potencjał wykonawczy departamentu i nowe wielkie zadania mogą być zrealizowane nie w ramach osobnych kontroli tematycznych, tylko w zakresie kontroli wykonania budżetu państwa za 2004 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawKopec">Zanim zaproponuję, w imieniu prezydium, projekt opinii Komisji odnośnie do sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2003 roku w części dotyczącej Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej, przekażę informacje z wczorajszego posiedzenia tejże Komisji, na którym reprezentowałem naszą Komisję, odnośnie do przyjęcia na rok 2005 tematyki planu pracy Najwyższej Izby Kontroli. Wszystkie komisje sejmowe zgłosiły 47 tematów. Przyjęto do realizacji 31. Jesteśmy jedną z nielicznych komisji, której wszystkie zgłoszone tematy zostały zaakceptowane. Przypomnę, że 17 czerwca Komisja przyjęła dwa tematy do realizacji w planie pracy NIK w roku 2005. Pierwszy to kontrola wykorzystania środków Europejskiego Funduszu Wsparcia Rybołówstwa /FIFG/ w Polsce, a druga - kontrola realizacji dopłat bezpośrednich z UE dla polskich rolników. Oba tematy zostały przyjęte bez uwag. Odnosząc się do wypowiedzi dyrektora Waldemara Wojnicza chciałem powiedzieć, że w pełni obrazuje ona charakter pracy departamentu. Proponuję przyjęcie, w imieniu prezydium Komisji, opinii o następującej treści: "Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi po zapoznaniu się ze sprawozdaniem z działalności Najwyższej Izby Kontroli pozytywnie ocenia działalność Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego". Czy ktoś z państwa ma uwagi do tekstu opinii? Nie widzę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła projekt opinii w sprawie sprawozdania z działalności Najwyższej Izby Kontroli w 2003 roku w części dotyczącej Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego - dla Komisji do Spraw Kontroli Państwowej. Sprzeciwu nie słyszę. Chciałem poruszyć jedną sprawę. 4 grudnia 2002 r. Komisja po wyjazdowym posiedzeniu w Szczecinie złożyła w NIK określony wniosek o przeprowadzenie kontroli w Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa w jej oddziale w Szczecinie. Mimo, że ta kontrola została zakończona w grudniu ubiegłego roku, do dzisiaj nie możemy doczekać się informacji. Czterokrotnie przewodniczący Wojciech Mojzesowicz zwracał się do prezesa NIK z monitem pisemnym. Spodziewamy się, że po ponadpółrocznym oczekiwaniu Komisja jednak otrzyma tę informację.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselStanislawStec">Myślę, że przewodniczący Stanisław Kopeć poruszył bardzo ważny problem. Jeżeli po pół roku od zakończenia kontroli nie ma informacji o jej wynikach, to ten fakt powinien być uwzględniony w treści opinii. Ale opinia już została przyjęta. Prosiłbym przedstawiciela NIK o dostarczenie materiałów na temat efektów poszczególnych kontroli. Jednostka kontrolująca musi śledzić wykonanie wniosków pokontrolnych i zaleceń.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselStanislawKalemba">Nie wiem, dlaczego nie została dostarczona Komisji informacja o wynikach kontroli. Uważam, że Komisja powinna zająć zdecydowane stanowisko wobec tego rodzaju blokady informacji i zwrócić się do dyrektora Waldemara Wojnicza z prośbą, żeby przekazał nasze jednoznaczne stanowisko w tej sprawie. Taka praktyka, niezależnie od treści protokołu kontroli, jest nie do przyjęcia, tym bardziej że było wiele informacji prasowych odnośnie do oddziału Agencji w województwie zachodniopomorskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Proponuję, aby zakończyć dyskusję na ten temat. Dyrektor Waldemar Wojnicz usłyszał nasze stanowisko, że Komisja oczekuje w tej sprawie protokołu z przeprowadzonej kontroli. Minęło 6 miesięcy i myślę, że byłoby szkoda pracy i pieniędzy budżetowych zaangażowanych w kontrolę bez spodziewanych efektów. Bardzo proszę dyrektora Waldemara Wojnicza, aby tę wypowiedź potraktował jako stanowisko Komisji, że oczekujemy materiału, który jest przypisany Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuNIKWaldemarWojnicz">Jestem kontrolerem NIK i oczywiście przyjmuję w pełni stanowisko Komisji, te gorzkie słowa. Chciałbym przedstawić dwie zasadnicze kwestie. Nie ma oczywiście usprawiedliwienia dla przedłużającego się opracowania informacji o wynikach kontroli, chociaż była ona dość skomplikowana i wykorzystano w niej wszystkie elementy proceduralne dostępne jednostce kontrolowanej. W momencie kiedy pojawił się pierwszy projekt informacji zbiorczej o wynikach tej kontroli, departament, który jej nie przeprowadzał, włączył się do prac delegatury NIK w Szczecinie, która skontrolowała oddział Agencji i służył w pełni pomocą tej delegaturze. To była dość skomplikowana sprawa. Delegatury mają ograniczone pole w opracowywaniu informacji zbiorczych w przeciwieństwie do departamentów merytorycznych, które de facto zajmują się tym na co dzień. Chciałbym poinformować Komisję, że w ubiegłym tygodniu uczestniczyłem w posiedzeniu kierownictwa zatwierdzającego już ostateczny kształt informacji. Stwierdziliśmy wtedy, że nie ma już żadnych przeszkód i wiceprezes NIK Piotr Kownacki, który prowadził posiedzenie, zobowiązał dyrektora delegatury NIK w Szczecinie Lucynę Tazbir do natychmiastowego uzupełnienia informacji. W tej chwili powinna to być jedynie kwestia podpisu prezesa NIK Mirosława Sekuły, wydrukowania i rozesłania tej informacji. Ale nie zmienia to faktu, iż nastąpiło znaczne opóźnienie i mogę tylko przeprosić członków Komisji za taką wpadkę. Odnosząc się do prośby posła Stanisława Steca, chciałbym powiedzieć, że nie przechodzimy do porządku dziennego nad realizacją wniosków zawartych w wystąpieniach pokontrolnych i w informacjach zbiorczych. Nasz departament, chyba jako jedyny w NIK, po 3-4 miesiącach od przesłania informacji do adresatów i otrzymania od nich odpowiedzi dokonuje ich analizy. Żądał wielokrotnie informacji uzupełniających, po których uzyskaniu opracował dokument nt. "Informacja o realizacji wyników kontroli" obejmujący wyniki i wnioski dotyczące 12 przeprowadzonych kontroli. Ten dokument przesłaliśmy do przewodniczącego Komisji oraz prezesa NIK. Codzienną praktyką jest, że wracamy do zagadnień finansowych również w kontrolach budżetowych. W przypadku "znikającego" zboża na początku 2003 r. wróciliśmy do tej sprawy w kontroli budżetowej przeprowadzonej wiosną 2004 r. Na wczorajszym posiedzeniu Komisji w swoim wystąpieniu wskazałem, że nastąpił wzrost należności wymagalnych w Agencji Rynku Rolnego. Prezes Roman Wenerski jako właściciel tych należności poinformował, w jaki sposób przeprowadza windykacje. Jego nadzór nad działalnością prokuratury jako prezesa agencji rządowej jest może ograniczony, ale chciałbym przypomnieć, że na jednym z posiedzeń Komisji wytknąłem prokuratorowi generalnemu Karolowi Napierskiemu kwestię jednego z domniemanych przestępców w zakresie nielegalnego obrotu zbożami. Prokurator Karol Napierski zobowiązał się publicznie, że wznowi działania dochodzeniowo-śledcze wobec tego przestępcy. I z tego co się zorientowałem, sprawa pod koniec czerwca trafiła do sądu z rozszerzonymi - po dodatkowych czynnościach śledczych - ustaleniami.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuNIKWaldemarWojnicz">Zawsze możemy i będziemy doskonalić nasze dociekania, ale dzisiaj chciałbym wziąć w obronę stopień i sposób realizacji ustaleń i wyników kontroli przeprowadzonej przez mój departament.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselStanislawKopec">Wiem, że istnieje siedmiodniowy termin, w ciągu którego delegatura bądź centrala NIK winna się odwołać się od decyzji prokuratury w sprawach przesłanych przez NIK do prokuratury. Czy rzeczywiście delegatury i centrala korzystają obligatoryjnie z tego zapisu?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PoselStanislawStec">Bardzo dziękuję za dodatkowe wyjaśnienia, które mnie przekonały do tego, że jednak NIK analizuje wnioski pokontrolne i pilnuje ich realizacji. Dyrektor Waldemar Wojnicz wspomniał, że delegatura w Szczecinie przeprowadziła kontrolę, a informacja została opracowana z udziałem centrali i przez nią byłą zatwierdzona. Przypomniała mi się sprawa Moraska w Poznaniu, gdzie delegatura miejscowa wykonała kontrolę, a dwie osoby z centrali zmieniły jej ustalenia na bardzo łagodne i które nie odpowiadały rzeczywistości. Dopiero moja interwencja spowodowała, że powrócono do faktycznych ustaleń. Prokuratura nadal zajmuje się tą sprawą, a tymczasem centrala NIK w pierwszej wersji stwierdziła, że wszystko jest w porządku. Czy jednak delegatura, która najlepiej zna sprawę, nie powinna przygotowywać informacji? Centrala ewentualnie mogłaby akceptować informację, nie zmieniając jej treści.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Komisja oczekuje, że dyrektor Waldemar Wojnicz przekaże kierownictwu NIK nasze uwagi dotyczące funkcjonowania Izby. Chcę podkreślić, że one nie są w żaden sposób związane z oceną Departamentu Środowiska, Rolnictwa i Zagospodarowania Przestrzennego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuNIKWaldemarWojnicz">Sprawa Moraska jest mi również dobrze znana. Zaburzenia, o których powiedział poseł Stanisław Stec, wynikały z procedury. W momencie, kiedy podmiot kontrolowany nie zgadza się z ustaleniami kontroli, może wnieść zastrzeżenia. Na pierwszym etapie zajmuje się nimi departament lub delegatura, która przeprowadza kontrolę. Następnie cała dokumentacja trafia do wydziału orzecznictwa Najwyższej Izby Kontroli. Jest to ciało działające legalnie i zgodnie z procedurami. W jego skład wchodzą wybitni specjaliści, którzy, analizując materiał kontrolny, zastrzeżenia w układzie porównawczym wyciągają wnioski, o których mówił poseł Stanisław Stec. Natomiast mój departament zainteresował się tą sprawą i po ustaleniach kierownictwa wrócono do sprawy. Chcę powiedzieć, że z całą powagą przekażę kierownictwu NIK uwagi Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselAndrzejAumiller">Chciałbym powiedzieć, że Morasko dotyczy sprawy Agencji Własności Rolnej Skarbu Państwa, byłego kombinatu państwowych gospodarstw ogrodniczych w Naramowicach. Agencja sprzedała wszystkie grunty w Poznaniu ze stratą dla Skarbu Państwa w kwocie 70 mln zł. Za to byli odpowiedzialni Andrzej Tański oraz dyrektorzy Agencji. Sprzedano grunt po 1,20 zł za metr, kiedy w tym samym czasie na wolnym rynku cena za 1 m wynosiła w granicach 30-50 a nawet do 300 zł za metr. Nikt nie poniósł konsekwencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselWojciechMojzesowicz">Były materiały NIK na ten temat. Komisja była bardziej skuteczna i przedstawiła właściwą ocenę. To są dziwne zjawiska i dziwne zachowania na szczytach władzy, które nie powinny być tolerowane. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>