text_structure.xml 127 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PoselStanislawJanas">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich obecnych. Porządek dzisiejszych obrad został państwu doręczony na piśmie. Czy ktoś z państwa ma uwagi lub propozycje zmian do zaproponowanego porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń. Uznaję, że Komisja przyjęła porządek obrad. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy budżetowej na 2005 r. w zakresie części dotyczących obrony narodowej, rezerw celowych, budżetów wojewodów w zakresie działu 752 - Obrona narodowa, planu finansowego Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych, środków bezzwrotnych pochodzących z zagranicy oraz planów finansowych Agencji. Proszę pana ministra o przedstawienie projektu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Przekazaliśmy Komisji obszerne opracowanie na temat projektu budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2005 r. Dlatego na temat tego projektu powiem państwu tylko kilka zdań. Wraz z przewodniczącym Komisji nie chcemy kontynuować wcześniejszych doświadczeń, które polegały na tym, że przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej wygłaszali obszerne przemówienia, a brakowało czasu na pytania i dyskusję. Chcemy, żeby czasu na dyskusję było jak najwięcej. Dlatego powiem teraz tylko o kilku najważniejszych kwestiach. Pozostałe problemy omówimy odpowiadając na pytania. Od razu chciałbym poinformować, że w ciągu godziny powinien przybyć na posiedzenie Komisji minister Janusz Zemke, który kieruje pracami komisji budżetowej Ministerstwa Obrony Narodowej. W tej chwili uczestniczy on w posiedzeniu Komisji do Spraw Służb Specjalnych, która rozpatruje budżet Wojskowych Służb Informacyjnych. Kiedy tylko Komisja zakończy swoje prace, pan minister przybędzie na posiedzenie Komisji Obrony Narodowej. Budżet na 2005 r. dotyczy pierwszego roku realizacji programu rozwoju Sił Zbrojnych na lata 2005-2010. Program ten obejmuje zasadnicze przedsięwzięcia modernizacyjne, cele Sił Zbrojnych określone przez NATO w 2004 r., wymagania długoterminowe dla Rzeczypospolitej oraz zobowiązania praskie. Budżet na 2005 r. wpisuje się także w program 6-letni. Można powiedzieć, że robi to z dobrym skutkiem, gdyż następuje realny wzrost wydatków o 5 proc. Na pewno znają państwo projekt budżetu państwa na 2005 r. i wiedzą państwo, w jaki sposób finansowane będą poszczególne dziedziny. Nie zwoływaliśmy żadnych konferencji prasowych, żeby wszystkim powiedzieć, iż jest to najwyższy wzrost w całym budżecie państwa. Obronność jest dziedziną, która w 2005 r. korzystać będzie z największego wzrostu, pomimo zmiany metody obliczania wysokości naszego budżetu, w wyniku której wskaźnik odnoszący się do produktu krajowego brutto dotyczy nie roku planowanego, ale roku poprzedniego. Udział wydatków majątkowych w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej wyniesie 18,8 proc. Przypomnę, że w 2001 r. wydatki te stanowiły 9,2 proc. wszystkich wydatków. Można powiedzieć, że w czwartym roku od rozpoczęcia realizacji programu modernizacji i przebudowy technicznej naszych Sił Zbrojnych, dzięki wykonaniu setek zadań, które można określić mianem trudnej reformy, otrzymaliśmy efekty w postaci wzrostu o 100 proc. wydatków majątkowych. Warto zaznaczyć, że wydatki majątkowe liczone wraz z wydatkami na samolot wielozadaniowy stanowią 20,8 proc. budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Od razu wyjaśnię, że zmierzamy do tego, żeby wydatki majątkowe osiągnęły poziom 23 proc. wszystkich wydatków. W moim przekonaniu osiągnięcie takiego wskaźnika będzie możliwe już w 2006 lub 2007 r. Będzie się to odbywać bez wielkich napięć, w sposób spokojny, w sytuacji, gdy realizowana będzie koncepcja zwiększenia uzawodowienia naszych Sił Zbrojnych, a armia otrzyma już w większości nowy i nowoczesny sprzęt, który nie będzie generował nadmiernych kosztów, związanych zwłaszcza z jego utrzymaniem w pierwszych latach eksploatacji. Prorozwojowy charakter budżetu przejawia się przede wszystkim w zasadniczych przedsięwzięciach i programach wieloletnich.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">W Wojskach Lądowych priorytetem będą przeciwpancerne pociski kierowane, systemy dowodzenia i łączności, w tym systemy satelitarne, indywidualne wyposażenie żołnierzy oraz kołowe transportery opancerzone. W tej chwili próby techniczne kołowego transportera opancerzonego zbliżają się do końca. Celowo nie wymieniam kołowego transportera opancerzonego na początku listy naszych priorytetów. Na pewno wiedzą państwo o tym, że dopiero wyniki przeprowadzonych prób zdecydują o losach tego programu. W Siłach Powietrznych priorytetem będą samoloty transportowe CASA. W pierwszych miesiącach 2005 r. powinniśmy zakończyć realizację tego programu. Po jego zakończeniu będziemy dysponowali 8 samolotami tego typu. Te, które już w tej chwili mamy, spisują się dobrze, a nawet bardzo dobrze. Z powodzeniem zastępują samoloty AN 26. Jednak nie rozwiązuje to problemu transportu strategicznego. Dlatego podjęliśmy decyzję o przeznaczeniu środków z amerykańskiej pomocy bezzwrotnej na pozyskanie 5 samolotów typu Hercules C 130. Od razu zaznaczę, że to także nie rozwiąże problemu transportu strategicznego, jeśli będziemy realizować zadania poza granicami kraju. W takim przypadku konieczny będzie dostęp do samolotu wielogabarytowego. Z tego powodu zgłosiliśmy akces do programu NATO i Unii Europejskiej, który wiąże się z tworzeniem wielogabarytowej jednostki transportowej. Dopiero utworzenie takiej jednostki może rozwiązać problemy związane z używaniem sił odpowiedzi NATO i grup bojowych Unii Europejskiej, kiedy takie grupy staną się faktem. W Siłach Powietrznych priorytetem będą także trójwspółrzędne stacje radiolokacyjne NUR oraz przygotowanie infrastruktury dla samolotów F 16. W Marynarce Wojennej priorytetem będą systemy rakietowe woda-woda, systemy transtorpedowe MU 90 oraz budowa korwety wielozadaniowej. W 2005 r. nastąpi znacząca absorpcja funduszy zewnętrznych. W programie inwestycyjnym NATO w dziedzinie bezpieczeństwa zaplanowano 279 mln zł z NATO oraz 171 mln zł ze środków krajowych. Bezzwrotna pomoc rządu Stanów Zjednoczonych wynosić będzie 268 mln zł. W planie na 2005 r. ujęto 245 inwestycji budowlanych, w tym 85 nowych zadań. Przypomnę, że inwestycje budowlane realizowane są w cyklu 3-letnim. W pierwszym roku przygotowywana jest dokumentacja. W drugim roku odbywa się realizacja inwestycji, a w trzecim następuje jej zakończenie. Planowane jest zmniejszenie zaangażowania naszych Sił Zbrojnych w misje pokojowe poza granicami kraju. Zgodnie ze składanymi wcześniej deklaracjami dotyczyć to będzie głównie Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Iraku. Łączne nakłady na misje zagraniczne zostaną zmniejszone o ok. 22 proc. W 2004 r. na wszystkie misje wydaliśmy 396 mln zł, w tym 308 mln zł na misję w Iraku. W 2005 r. wydatki na wszystkie misje wyniosą 307 mln zł, co stanowić będzie 1,7 proc. budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. W obszarze zabezpieczenia socjalno-bytowego żołnierzy przewiduje się podniesienie uposażenia żołnierzy niezawodowych o 36 proc. Planowane jest także przygotowanie bazy koszarowej dla szeregowych zawodowych. Przewiduje się bezpłatne zakwaterowanie żołnierzy zawodowych w internatach.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Rozwiązanie to będzie dotyczyć żołnierzy, którzy posiadają rodziny. Korzystając z okazji dziękuję Komisji za podjęcie w tej sprawie inicjatywy legislacyjnej. Realizowana będzie pomoc rekonwersyjna dla żołnierzy zwalnianych z zawodowej służby wojskowej. Projektowane są także podwyżki uposażenia żołnierzy zawodowych. Ukierunkowane one będą na ograniczenie o 2/3 liczby dodatków wyrównawczych, które powstały po wprowadzeniu nowego systemu uposażeń, zwłaszcza dla podoficerów. Gdybym miał odpowiedzieć na pytanie, czy przy tak istotnym wzroście budżetu wszystkie obszary działań w dziedzinie obronności są zaspokojone, to musiałbym powiedzieć, że tak nie jest. Nasze potrzeby są wyższe od możliwości budżetowych. Dużym problemem są zakupy paliw. Wynika to z rozchwiania rynku paliwowego oraz wzrostu cen. Problem ten przekłada się w sposób bezpośredni na możliwości szkolenia wojsk. Występują także trudności w zakresie remontów uzbrojenia i sprzętu wojskowego oraz pomieszczeń i budynków. Mamy do czynienia z tzw. nawisem remontowym, który jest określony na ok. 70 proc. Także w obszarze modernizacji technicznej jest wiele spraw, które wymagałyby przyspieszenia. Poziom szkolenia jest zróżnicowany. W jednostkach wysokiej gotowości odpowiada on standardom NATO. Jednocześnie jest zdecydowanie niższy w siłach niskiej gotowości. Gdybyśmy spojrzeli na wydatki budżetowe w latach 2001-2005, moglibyśmy zauważyć, że w tym okresie budżet obronny co roku systematycznie wzrasta. W okresie tym wydatki realne zwiększyły się o 15 proc. Wyraźnie zarysowały się tendencje korzystnych zmian w strukturze wydatków. Mówiłem już o tym, że wydatki majątkowe wzrosły z 9 do prawie 21 proc. w 2005 r. W ujęciu nominalnym w 2005 r. wystąpi prawie trzykrotny wzrost wydatków rozwojowych w stosunku do 2001 r. Wyrażam nadzieję, że tak korzystne zmiany będą kontynuowane w latach następnych, zgodnie z zapisami ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych. Mam nadzieję, że utrzymany zostanie wskaźnik wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto oraz wydatki na samolot wielozadaniowy na poziomie 0,05 proc produktu krajowego brutto. W tej chwili jesteśmy na etapie odrabiania zaległości z lat poprzednich. W tym momencie warto byłoby pokazać średni wysiłek obronny państw NATO. Jest on określony na poziomie 393 dolary w przeliczeniu na jednego mieszkańca. Chciałbym zaznaczyć, że w Polsce wysiłek obronny sięga kwoty 122 dolary na jednego mieszkańca. W przeliczeniu na jednego żołnierza średni wysiłek obronny NATO wynosi 72 tys. dolarów. W Polsce wysiłek obronny w przeliczeniu na jednego żołnierza sięga 31,7 tys. dolarów. Nasz wysiłek jest trzy razy mniejszy w przeliczeniu na jednego mieszkańca i ponad dwa razy mniejszy w przeliczeniu na wydatki przeznaczone dla jednego żołnierza. Pokazuje to dystans, jaki dzieli nas od wielu innych krajów NATO. Reasumując chciałbym powiedzieć, że budżet na 2005 r. zabezpieczać będzie realizację przyjętych priorytetów obronnych, zarówno z punktu widzenia interesów narodowych, jak i przyjętych zobowiązań w ramach NATO i Unii Europejskiej. W imieniu rządu zwracam się do Komisji o pozytywne zaakceptowanie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Proszę, żeby popierali państwo ten budżet w dalszych pracach sejmowych. Następuje znaczący wzrost budżetu obronnego w stosunku do lat poprzednich. Planowany jest znacznie wyższy wzrost wydatków obronnych niż wydatków na inne dziedziny.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Wiemy o tym, że obrona tego projektu na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych z pewnością nie będzie łatwym zadaniem. Państwa wysiłki w tym zakresie będziemy wspierać odpowiednimi uzasadnieniami oraz wyjaśnieniami. Chcielibyśmy, żeby planowany budżet Ministerstwa Obrony Narodowej został przyjęty w toku dalszych prac parlamentarnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PoselStanislawJanas">Proponuję, żebyśmy w tej chwili wysłuchali opinii przewodniczącego stałej podkomisji do spraw budżetu i finansów. Przypomnę, że w dniu wczorajszym podkomisja dokładnie zapoznała się z wydatkami poszczególnych rodzajów Sił Zbrojnych i przygotowała projekt opinii Komisji w sprawie projektu budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PoselJanSienko">Stała podkomisja do spraw budżetu i finansów przeanalizowała na swoim posiedzeniu projekt budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2005 r. W dniu wczorajszym podkomisja spotkała się z dowódcami rodzajów Sił Zbrojnych. Zapoznaliśmy się z ich stanowiskiem na temat projektu budżetu. Pozwoliło to nam na wyrobienie sobie zdania nie tylko na temat projektu budżetu, ale także na temat aktualnej sytuacji, potrzeb oraz obaw. Pozwoliło to nam na sformułowanie projektu opinii, który przedstawię państwu w końcowym fragmencie mojego wystąpienia. Chciałbym poinformować, że podzielam opinię przedstawioną przez ministra obrony narodowej. Projekt budżetu na 2005 r. jest rzeczywiście projektem prorozwojowym. Realny wzrost wydatków osiągnie 5 proc., a nominalny 8 proc. Najważniejsze jest jednak to, że nawet w stosunku do 2004 r. w budżecie tym widać poprawę struktury wydatków. W dalszym ciągu rosną wydatki majątkowe. Chciałbym zaznaczyć, że wydatki modernizacyjne w 2005 r. stanowić będą 19 proc. wszystkich wydatków i wyniosą prawie 3,5 mld zł. Wydatki te rosną o 150 proc. Wiemy o tym, że w tej chwili w misjach pokojowych bierze udział ponad 4 tys. naszych żołnierzy. Najwięcej z nich jest w Iraku. Prawdą jest, że w 2005 r. w projekcie budżetu zmniejszono koszty udziału naszych żołnierzy w misjach, a zwłaszcza koszty związane z pobytem w Iraku. Wydatki na udział w misjach zmniejszą się o ok. 22 proc., z prawie 400 mln zł do 307 mln zł. Warto zaznaczyć, że jest to pierwszy budżet po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Budżet na 2005 r. dotyczyć będzie pierwszego roku przebudowy naszych Sił Zbrojnych w ramach 6-letniego planu modernizacji na lata 2005-2010. Po raz pierwszy realizowanych będzie wiele nowych ustaw. Wśród nich należy wskazać ustawę o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych oraz ustawę o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Mówię o tym dlatego, że te oraz inne ustawy rodzić będą skutki finansowe dla budżetu. Wydatki na realizację tych ustaw musiały zostać zaplanowane w budżecie na 2005 r. Od razu chciałbym zaznaczyć, że zaplanowane na ten cel wydatki stanowią odzwierciedlenie istniejącej w tym zakresie sytuacji. We wczorajszej dyskusji zgłaszano także wiele obaw. W odniesieniu do Wojsk Lądowych obawy dotyczyły przede wszystkim zapasu materiałów pędnych i smarów. Wiadomo, że w tej chwili brakuje ok. 110 mln zł na zakupy w tym obszarze. Brakuje także pieniędzy na zlikwidowanie nawisu remontowego dotyczącego sprzętu. Poruszano także sprawę polowego szpitala kontenerowego. Jeśli chodzi o Siły Powietrzne, to zastanawialiśmy się nad tym, w jaki sposób można byłoby rozwiązać problem dotyczący wyremontowania co najmniej 10 samolotów MIG 29, które otrzymaliśmy z Niemiec. Na ten cel potrzebne są określone środki. Problemy w tym rodzaju wojsk dotyczą także zapasu paliw i umundurowania. W Marynarce Wojennej także brakuje środków na paliwa. Istnieje także ważny problem prawny, który dotyczy podatku od towarów i usług w wysokości 22 proc. Problemem jest także sposób patrzenia na zamówienia publiczne. Wiadomo, że obowiązuje ustawa, którą trzeba realizować. Istnieją jednak powody, żeby Komisja oraz Sejm zastanowiły się nad tymi problemami. Istotne jest także to, że na wczorajszym posiedzeniu dowódcy rodzajów Sił Zbrojnych przekazali nam informację o oszczędnościach, które zostały przyjęte w 2004 r. we wszystkich rodzajach Sił Zbrojnych. Wzbudza to nadzieję, że w 2005 r. środki zaplanowane w budżecie będą wydatkowane w sposób prawidłowy. Kończąc moją wypowiedź chciałbym powiedzieć, że dynamika wzrostu budżetu obronnego jest korzystna. Nie twierdzę, że wzrost budżetu w tym obszarze powinien być najwyższy. Przedstawiciele innych dziedzin życia gospodarczego i społecznego mogą mieć na ten temat inne zdanie. Mają do tego pełne prawo. Warto jednak zaznaczyć, że realny wzrost budżetu obronnego gwarantuje realizację celów szkoleniowych, a także innych priorytetowych zadań, które stoją przed naszą armią. Chciałbym przed rozpoczęciem dyskusji zaprezentować projekt opinii na temat budżetu, którą Komisja powinna w dniu dzisiejszym przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PoselJanSienko">Projekt odnosi się do wszystkich segmentów projektu budżetu na 2005 r., które są związane z obronnością. Opinia dotyczy części 29 - Obrona narodowa, wraz ze wszystkimi załącznikami, części 83 - rezerwy celowe, w zakresie poz. 23 i 38, pozostałych części budżetowych w zakresie działu 752 - Obrona narodowa, a także planów finansowych Agencji Mienia Wojskowego oraz Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. Chcę podkreślić, że projekt budżetu w tych wszystkich częściach został pozytywnie oceniony przez podkomisję. Uważam, że w opinii Komisja powinna odnieść się do kilku najważniejszych spraw. W projekcie opinii Komisji napisano: "1. W ustawie budżetowej na 2005 r. w obszarze wydatków obronnych ujęto środki: - w części 29-17.192.250 tys. zł, - w dziale 752 /w pozostałych częściach budżetowych/ - 47.720 tys. zł. Środki te rosną w stosunku do ubiegłego roku nominalnie o 7,4 proc. /przy planowanej inflacji 3 proc./. Komisja pozytywnie ocenia wielkość wydatków obronnych ukształtowaną zgodnie z ustawą z dnia 25 maja 2001 r. o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto z 2004 r. /884 mln zł/. Konstatuje jednakże, że pomimo tak znacznego przyrostu wydatków obronnych oraz pozytywnych zmian w ich strukturze i dynamice, wysiłek obronny naszego państwa mierzony na jednego mieszkańca i jednego żołnierza jest nadal odpowiednio trzy i dwukrotnie niższy niż średni wysiłek państw NATO. 2. Rok 2005 to pierwszy rok kolejnego programu 6-letniego obejmującego lata 2005-2010, w którym widoczne są efekty konsekwentnie realizowanej przebudowy Sił Zbrojnych. Obrazuje to szczególnie poprawa struktury wydatków budżetowych, w ramach której udział wydatków majątkowych w globalnej kwocie budżetu w 2005 r. wyniesie 18,8 proc. /w 2004 r. - 16,2 proc./, a udział wydatków osobowych zmniejszy się do 28,7 proc. /w 2004 r. - 30,7 proc./. W efekcie powyższych zmian w strukturze wydatków budżetowych możliwa będzie realizacja następujących zadań priorytetowych: - modernizacja Sił Zbrojnych, głównie w obszarze sprzętu dowodzenia i łączności oraz dostosowanie infrastruktury do potrzeb nowoczesnego uzbrojenia; - kontynuacja programów wieloletnich dotyczących kołowych transporterów opancerzonych /w 2005 r. z nakładami w kwocie 669,3 mln zł/ oraz przeciwpancernych pocisków kierowanych /w 2005 r. z nakładami w kwocie 119,8 mln zł/; - realizacja celów Sił Zbrojnych i wymagań długoterminowych oraz tzw. zobowiązań praskich w części dotyczącej 2005 r. 3. Komisja odnotowuje spadek wydatków na finansowanie misji pokojowych poza granicami państwa z 391,1 mln zł w bieżącym roku, do 306,9 mln zł w 2005 r., co wiąże się przede wszystkim ze zmniejszeniem zaangażowania naszych Sił Zbrojnych w misji stabilizacyjnej w Iraku. 4. Komisja dokonała szczegółowego przeglądu projektów budżetów rodzajów Sił Zbrojnych i odbyła rozmowy z ich dowódcami. Komisja zauważa, że poziom finansowania, dynamika i struktura wydatków zawartych w poszczególnych projektach budżetów rodzajów Sił Zbrojnych umożliwia w roku przyszłym realizację podstawowych zadań szkoleniowych, modernizacyjnych i bieżącego funkcjonowania wojsk.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PoselJanSienko">5. W ustawie budżetowej na 2005 r. w rezerwach celowych /część 83 - rezerwy celowe/ ujęte zostały środki budżetowe z przeznaczeniem na: - poz. 23 - "Realizacja programu wyposażania Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w samoloty wielozadaniowe" w wysokości 439.180 tys. zł. W 2005 r. na program wyposażania Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej w samoloty wielozadaniowe uwzględniono w rezerwach celowych budżetu państwa środki w wysokości adekwatnej do postanowień ustawy z dnia 22 czerwca 2001 r. o ustanowieniu programu wieloletniego "Wyposażanie Sił Zbrojnych RP w samoloty wielozadaniowe" i zapewnieniu warunków jego realizacji - tj. na poziomie 0,05 proc. produktu krajowego brutto. Komisja w pełni popiera przyjętą zasadę odrębnego sposobu finansowania tego programu. Komisja zwraca uwagę na korzyści gospodarcze dla Polski wynikające z realizacji tego programu, pozwoli to bowiem polskiemu przemysłowi zbrojeniowemu zachować stabilną pozycję uczestnika międzynarodowych programów uzbrojenia oraz tworzenia nowych technologii, także dla celów cywilnych. - poz. 38 - "Utrzymanie mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym" w wysokości 5000 tys. zł. Głównym beneficjantem środków ujętych w tej rezerwie celowej jest minister gospodarki, pracy i polityki społecznej. Wysokość tych środków utrzymana zostanie na poziomie roku bieżącego, co w ocenie Komisji oznacza, że potrzeby związane z utrzymaniem mocy produkcyjnych w przemyśle obronnym zostały ustabilizowane i określone na bardzo niskim poziomie. 6. Ponadto w roku 2005 resort obrony narodowej dysponował będzie: a/ Funduszem Modernizacji Sił Zbrojnych - 96.513 tys. zł. Fundusz zastąpi środek specjalny Ministerstwa Obrony Narodowej powołany art. 11 ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej. Jego źródłem będą środki pochodzące z Agencji Mienia Wojskowego /88.534 tys. zł/, wpływy z udostępnienia poligonów wojskom obcym /7962 tys. zł/, a także usług świadczonych w czasie wykonywania zadań szkoleniowych /17 tys. zł/. Środki te łącznie stanowią uzupełniające źródło finansowania procesu modernizacji Sił Zbrojnych. Komisja popiera utworzenie funduszu i nie zgłasza zastrzeżeń do jego planu finansowego, tak w odniesieniu do przychodów oraz jego wydatków, które przeznaczone zostaną na przyspieszenie procesu modernizowania Sił Zbrojnych. b/ Środkami z prywatyzacji przemysłu obronnego /35 proc. ogólnych wpływów/ - 13.195 tys. zł. Komisja nie zgłasza uwag do wysokości przychodów i rozchodów z prywatyzacji przemysłu obronnego /ujętych w zał. nr 3, poz. 40 i 43/, w tym do wysokości rozchodów w kwocie jw., które stosownie do postanowień art. 12 ustawy o przebudowie i modernizacji technicznej oraz finansowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej będą przeznaczone na finansowanie programu przebudowy i modernizacji technicznej Sił Zbrojnych i skierowane zostaną w całości na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego w krajowym przemyśle obronnym. 7. Komisja w pełni popiera wysokość wydatków obronnych ujętych w projekcie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2005 r. oraz w dziale - Obrona narodowa, w innych częściach projektu budżetu państwa, w części dotyczącej dochodów i wydatków budżetowych oraz uznaje je za właściwe tak w kontekście możliwości finansowych państwa, jak i potrzeb Sił Zbrojnych oraz oczekiwań sojuszniczych. 8. Komisja zapoznała się z planami finansowymi Agencji Mienia Wojskowego i Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, ujętymi w zał.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PoselJanSienko">nr 15. Obie Agencje przewidują osiągnięcie na koniec przyszłego roku budżetowego dodatnich wyników finansowych. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa, która będzie działała w warunkach znowelizowanej ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Polskiej i przy znacznie niższych przychodach /z dotacji i sprzedaży zasobów mieszkaniowych/ odnotuje porównywalny z rokiem bieżącym dodatni wynik finansowy. Świadczy to o przeprowadzeniu zmian strukturalnych ukierunkowanych na zwiększenie zakresu samofinansowania. 9. Pozytywnym - zdaniem Komisji - należy uznać znaczny wzrost inwestycji realizowanych w ramach Programu Inwestycyjnego NATO w Dziedzinie Bezpieczeństwa, które w roku 2005 wyniosą łącznie 450,4 mln zł, w tym finansowane ze środków NATO w wysokości 279,3 mln zł. Na uwagę zasługuje również prawie trzykrotny wzrost w roku przyszłym pomocy bezzwrotnej rządu USA, która wyniesie łącznie 268 mln zł /FMF - 260 mln zł, IMED - 8 mln zł/. Środki te zwiększą potencjał i zdolności obronne Polski. 10. Ponadto Komisja z zadowoleniem przyjęła informację o planowanej zmianie /w trakcie roku budżetowego 2005/ rozporządzenia ministra finansów w sprawie klasyfikacji dochodów i wydatków oraz przychodów i rozchodów, która pozwoli na wyodrębnienie nowego paragrafu w grupie wydatków majątkowych - "Wydatki na współfinansowanie programów NATO". W ocenie Komisji pozwoli to na jednoznaczne sklasyfikowanie wkładu narodowego do programów inwestycyjnych przeznaczonych na rozbudowę i budowę wspólnej infrastruktury i systemów obronnych NATO, jako wydatków majątkowych.". Taki projekt opinii przedstawia stała podkomisja do spraw budżetu i finansów. Proszę, żeby Komisja przyjęła ten projekt i uznała tę propozycję za oficjalną opinię, która zostanie przekazana Komisji Finansów Publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawJanas">Przystępujemy do dyskusji. Proszę o zgłaszanie się do głosu. W ramach dyskusji możliwe będzie również zadawanie pytań. Jako pierwszy zabiorę głos w dyskusji. Z uwagą wysłuchałem projektu opinii przygotowanego przez podkomisję. Muszę przyznać, że jest to opinia optymistyczna i pozytywna. Nie można w niej znaleźć słów krytyki. Prawdą jest, że trudno jest o krytykę w sytuacji, gdy budżet jest całkiem niezły i obejmuje spore środki finansowe. Jest to widoczne nie tylko w stosunku do budżetów z lat poprzednich, ale także w stosunku do projektów budżetów w innych częściach. W ustawie zagwarantowaliśmy sobie wskaźnik wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto. Wskaźnik ten gwarantuje realny przyrost budżetu w sytuacji wzrostu gospodarczego. Wydaje się, że jest to pozytywne rozwiązanie. Dzisiaj nie dyskutujemy już o tym, czy wskaźnik wydatków obronnych w wysokości 1,95 proc. produktu krajowego brutto został zrealizowany, co zdarzało się w poprzednich latach w trakcie debaty na temat projektu budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. W tej chwili osiągnięcie tego wskaźnika zostało zagwarantowane. Jest oczywiste, że środki z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej są uzupełniane środkami z budżetów innych ministerstw, środkami z prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłowego potencjału obronnego, a także środkami z Agencji Mienia Wojskowego. Przyjęliśmy taką konstrukcję budżetu, że budżet Ministerstwa Obrony Narodowej powinien być wspierany tymi środkami. Myślę, że budżet na 2005 r. gwarantuje realizację zasadniczych celów, które zostały postawione przed Ministerstwem Obrony Narodowej. Trzeba zauważyć, że przyszły rok będzie kolejnym rokiem realizacji tych celów. Realizowane będą także ustawy, które zostały uchwalone przez Sejm w bieżącym oraz w poprzednim roku. Mam na myśli m. in. ustawę o służbie wojskowej żołnierzy zawodowych, ustawę o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Tworzony będzie korpus szeregowych zawodowych. Nasza armia nadal będzie dostosowywana do wymogów NATO. Realizowane będą cele NATO. Realizowane będą zadania związane z rozwojem Sił Zbrojnych. Chodzi tu np. o kwestie dotyczące modernizacji technicznej Sił Zbrojnych. Po raz kolejny odnotowujemy duży wzrost środków na modernizację techniczną. Do tej pory często podkreślaliśmy potrzeby związane z unowocześnianiem naszej armii, a przy tej okazji także z rozwojem polskich zakładów zbrojeniowych. Chciałbym podkreślić, że także w urzędach wojewódzkich pewne środki przeznaczane są na potrzeby obronne. Te środki są włączone do budżetu obronnego. W ubiegłym roku dyskutowaliśmy na temat włączenia tych środków do budżetu. W trakcie tej dyskusji podkreślaliśmy, że środki te nie mogą być wydawane według widzimisię wojewodów. Chcieliśmy, żeby minister obrony narodowej miał nad tymi środkami jakiś nadzór, żeby je monitorował. Chodziło nam o to, żeby środki te były wydawane na cele zgodne z naszą doktryną obronną. Korzystając z okazji chciałbym zapytać, czy Ministerstwo Obrony Narodowej ma nadzór nad tymi środkami i monitoruje sposób ich wydawania przez wojewodów na pożądane cele obronne? Wiemy o tym, że zarówno budżet na 2005 r., jak i budżety na kolejne lata nie załatwią wszystkich problemów, które w tej chwili stoją przed Ministerstwem Obrony Narodowej. Wynika to przede wszystkim z faktu, że tych zadań jest dużo. Z tego powodu ich realizację rozkładamy na kilka lat. Wszystkie zadania zostały ujęte w kroczącym programie wieloletnim, który jest realizowany za pośrednictwem budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PoselStanislawJanas">Takie rozwiązanie jest przyjęte we wszystkich krajach NATO. Porównujemy środki przeznaczone na obronność w przeliczeniu na jednego żołnierza z takimi wydatkami w innych krajach. Na podstawie tych porównań możemy stwierdzić, że w tej chwili jest nam jeszcze daleko do innych państw Sojuszu. Przede wszystkim mam na myśli państwa wysoko rozwinięte, takie jak Stany Zjednoczone, Francja i Wielka Brytania. Można jednak powiedzieć, że dużymi krokami zmierzamy w kierunku osiągnięcia podobnego poziomu wydatków. Dobrze należy ocenić zapowiedź ministra obrony narodowej, że będziemy systematycznie wycofywać naszych żołnierzy z Iraku. W projekcie budżetu na 2005 r. można zobaczyć, że realizacja tej zapowiedzi będzie wykonywana. Ograniczenie środków na misję w Iraku gwarantuje realizację tej zapowiedzi. Poza budżetem mamy jeszcze środki przeznaczone na realizację programu pozyskania samolotów wielozadaniowych. Na ten cel zaplanowano w 2005 r. wydatki w wysokości 439 mln zł. Jest to ważna sprawa, która wiąże się z realizacją kontraktu z firmą Lockheed Martin na dostawę samolotów F 16. Niedawno odbyliśmy debatę na temat utylizacji amunicji i środków bojowych. Przeglądając projekt budżetu należałoby zapytać, czy Ministerstwo Obrony Narodowej myśli nad tym, żeby w przyszłym roku rozpocząć proces utylizacji zbędnych środków bojowych? Odnosimy wrażenie, że zbędne środki bojowe są bombą ekologiczną, która w pewnym momencie może wybuchnąć. Przedstawiciele Ministerstwa Obrony Narodowej informowali Komisję, że już w tej chwili jest to pewien problem, który wiąże się z określonymi kosztami. W tej chwili powstaje jedynie pytanie o to, który minister rozpocznie wydatkowanie środków na ten cel. Ministerstwo Obrony Narodowej powinno aktywnie działać w zakresie pozyskiwania środków z Unii Europejskiej na ten cel. Wiemy o tym, że środki na ten cel przeznacza m. in. Norwegia. Czy ubiegamy się o takie środki? Czy istnieje jakiś projekt, który przewiduje zabieganie o pozyskanie środków na utylizację zbędnych środków bojowych i amunicji z Unii Europejskiej? Wiemy o tym, że takie środki wykorzystywane są m. in. na budowanie oczyszczalni ścieków. Uważamy, że utylizacja amunicji i środków bojowych powinna być także wspomagana z funduszy na ochronę środowiska. Kolejna uwaga dotyczy prac badawczo-rozwojowych. Zasygnalizowano, że Ministerstwo Nauki i Informatyzacji przeznaczy na ten cel 148 mln zł. Nie wiemy, w jaki sposób należy traktować tę kwotę. Dotychczas istniała taka praktyka, że jeśli Ministerstwo Obrony Narodowej przeznaczyło jakieś środki na prace badawczo-rozwojowe, to Ministerstwo Nauki i Informatyzacji, a konkretnie mówiąc Komitet Badań Naukowych przeznaczał na ten cel taką samą kwotę. Czy dotychczasowa praktyka zostanie utrzymana? Czy Ministerstwo Obrony Narodowej także przeznaczy 148 mln zł na prace badawczo-rozwojowe? Wydaje się, że byłoby dobrze, gdyby tak się stało. Środki na prace badawczo-rozwojowe ciągle są zbyt małe. Jeśli dobrze pamiętam, to w ubiegłym roku na ten cel przeznaczono 118 mln zł z Ministerstwa Obrony Narodowej. Nie wiem jednak, ile na ten cel wydatkował Komitet Badań Naukowych. Ten problem podnoszony jest w odniesieniu do sytuacji innych państw Unii Europejskiej. Uważa się, że w Polsce zbyt mało środków przeznaczamy na badania naukowe i rozwój. Jeśli na ten cel nie będzie środków, to nie będziemy mogli pozyskiwać nowych technologii i w naszym kraju nie będzie przybywało miejsc pracy, szczególnie w obronności. Nauka i nowoczesna technika jest niezwykle ważna. Często to właśnie one decydują o wygraniu bitwy lub wojny. Jak wyglądają wydatki na modernizację techniczną Sił Zbrojnych? Od razu wyjaśnię, że moje pytanie dotyczy importu. Jaki jest procentowy udział importu w zakupach w odniesieniu do sprzętu, uzbrojenia i podzespołów? Co kupujemy? Czy przygotowywany jest program połączenia Agencji Mienia Wojskowego z Wojskową Agencją Mieszkaniową? Przypomnę, że otrzymaliśmy informację, iż taki program jest przygotowywany. Prowadzono także prace nad budową tzw. polskiego Pentagonu. Chodziło o budowę jednego dużego budynku, w którym zmieściłoby się całe Ministerstwo Obrony Narodowej. Rozwiązanie to miało zmniejszyć koszty funkcjonowania Ministerstwa Obrony Narodowej oraz ułatwić pracę urzędnikom. Środków na realizację tego programu nie ma w budżecie na 2005 r. Nie przewidziano nawet środków na przygotowanie takiego projektu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PoselStanislawJanas">Pamiętam, że kiedyś taki projekt trafił na moje biurko. Przygotował go poprzedni minister obrony narodowej. Czy ten pomysł został zaniechany? Wydaje mi się, że był to niezły plan, jeśli chodzi o wprowadzanie oszczędności w Ministerstwie Obrony Narodowej. Następne pytania dotyczą przemysłu zbrojeniowego. Przede wszystkim chodzi mi o kontynuację programu restrukturyzacji wojskowych zakładów remontowo-produkcyjnych. Czy przygotowywany jest proces komercjalizacji takich przedsiębiorstw? Niejednokrotnie na posiedzeniu naszej Komisji mówiliśmy, że istnieje taka potrzeba. Uważamy, że wiele takich zakładów można byłoby unowocześnić poprzez komercjalizację. Ich restrukturyzacja przyniosłaby korzyści nie tylko tym przedsiębiorstwom, ale także szerzej rozumianej obronności. W przemyśle obronnym przeprowadzono rewolucję, która dotyczyła pozostałych zakładów zbrojeniowych. Stworzone zostały dwa potężne holdingi. Już w tej chwili wydać wyraźnie, że to rozwiązanie przynosi konkretne efekty. Możemy zauważyć, że wzrósł eksport oraz poprawia się kondycja przedsiębiorstw. W tej chwili większość zakładów zbrojeniowych przynosi już zyski. Podjęły one produkcję nowych wyrobów na potrzeby wojska. Wiemy o tym, że w Ministerstwie Obrony Narodowej odbywa się koncentracja budynków. Pozytywnie przyjmuję to, że wszyscy wiceministrowie pracują obecnie w jednym budynku. Chciałbym zapytać o efekty tej koncentracji. Czy ten kierunek działań nadal będzie kontynuowany? Jest to ważne z punktu widzenia oszczędności, w tym czasu pracy ministrów i urzędników, którzy obecnie muszą się poruszać po całej Warszawie, co wiąże się z określonymi trudnościami. Czy istnieją plany integracji jednostek wojskowych? Ostatnio dyskutowaliśmy o planach dotyczących połączenia instytutów medycznych funkcjonujących na terenie szpitala wojskowego w Warszawie przy ul. Szaserów. Czy plany te obejmują także inne instytuty wojskowe? Czy obejmują np. Wojskową Inspekcję Gospodarki Energetycznej, Wojskowy Nadzór Meteorologiczny i Wojskowy Dozór Techniczny? Czy w tym zakresie przewidziane są jakieś propozycje oszczędnościowe? Kto z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselBronislawKomorowski">Mój przedmówca zwrócił uwagę na to, że projekt opinii Komisji ma charakter pozytywny. Muszę powiedzieć, że posłowie opozycji aż drżeli z niepokoju, czy w tej opinii pojawi się jakakolwiek krytyczna uwaga. Urządziliśmy nawet zakłady. Jednak nikt z nas nie stawiał na to, że poseł Jan Sieńko zaproponuje jakąkolwiek uwagę krytyczną. W związku z tym wszyscy wygraliśmy. Opinia jest pozytywna. Zawiera same pozytywne uwagi i wyrazy satysfakcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanSienko">Chciałbym przypomnieć, że na początku mojej wypowiedzi mówiłem o pewnych wadach oraz obawach. One także mieszczą się w ocenie Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselBronislawKomorowski">W projekcie opinii wskazano, że wszystko co jest po raz pierwszy, jest lepsze. Wskazano, że jest to pierwszy rok członkostwa Polski w Unii Europejskiej oraz pierwszy rok realizacji planu 6-letniego. Nie znajduje to żadnego odzwierciedlenia w projekcie budżetu. Nie ma przecież żadnego powodu, żeby pierwszy rok naszego członkostwa w Unii Europejskiej miał jakikolwiek wpływ na budżet obronny. Co roku mamy pierwszy rok realizacji planu 6-letniego. Przypomnę, że jest to plan kroczący, który jest co rok zmieniany. W proponowany przez podkomisję sposób moglibyśmy co roku zaklinać rzeczywistość mówiąc, że robimy coś po raz pierwszy, w związku z czym jest to coś lepszego niż do tej pory. Uważam, że w projekcie budżetu jest kilka spraw, które wymagają wyjaśnienia. Warto także podkreślić, że niektóre propozycje są dość ryzykowne. Zacznę od sprawy, którą poruszył przed chwilą poseł Stanisław Janas. W budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej nie znalazłem żadnego zapisu świadczącego o tym, że będzie możliwość wykorzystania 148 mln zł z budżetu Ministerstwa Nauki i Informatyzacji. Nie znalazłem także informacji o tym, na co mają być przeznaczone pieniądze z budżetu Ministerstwa Nauki i Informatyzacji. Wolałbym wiedzieć, na co nasze państwo przeznaczy prawie 150 mln zł. Prawdopodobnie wydatki te będą dwukrotnie większe, gdyż zgodnie z obowiązującą od lat praktyką taką samą kwotę na badania naukowe przeznacza Ministerstwo Obrony Narodowej. Dlatego Komisja powinna otrzymać informację o tym, na co te wydatki będą przeznaczone. W projekcie budżetu znalazła się informacja o zmniejszeniu wydatków na Polski Kontyngent Wojskowy w Iraku. Na ten cel zaplanowano 216 mln zł, czyli o 91 mln zł mniej niż w 2004 r. Czy w tej sprawie zapadła już jakaś decyzja rządu? Czy rząd podjął decyzję o zmniejszeniu liczebności naszych żołnierzy w Iraku? Czy jest to jedynie stanowisko ministra obrony narodowej? Pewne wydarzenia powodują, że w tej chwili powinniśmy otrzymać precyzyjną informację o tym, czy rząd podjął już taką decyzję. Od kiedy rozpocznie się zmniejszanie liczebności naszego kontyngentu? Czy sprawa ta została już uzgodniona z naszymi koalicjantami? Czy sprawa ta nie ma związku z wypowiedzią ministra obrony narodowej dla "Gazety Wyborczej"? Pan minister powiedział, że istnieją kłopoty, które mają związek z wyczerpywaniem się zasobów. Z wypowiedzi dziennikarzy wynika, że minister Janusz Zemke powiedział, iż sprawa ta ma wpływ na kłopoty przy realizacji programu modernizacji technicznej Sił Zbrojnych. Dlatego proszę o wyjaśnienie tej sprawy. O jaką kwotę zostaną zwiększone wydatki na świadczenia emerytalno-rentowe, z tytułu niekorzystnego dla Ministerstwa Obrony Narodowej orzeczenia Naczelnego Sądu Administracyjnego? W jaki sposób to orzeczenie będzie realizowane? Jakiej kwoty dotyczy to orzeczenie? W jaki sposób Ministerstwo Obrony Narodowej poradzi sobie z tym problemem? Nie ma wątpliwości, że niekorzystne orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego spowoduje pewne kłopoty. Jednak wykonanie tego orzeczenia musi znaleźć pokrycie w wydatkach finansowych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselBronislawKomorowski">W wydatkach na realizację celów Wojsk Lądowych przeznaczono 723 mln zł na wydatki majątkowe, w tym na wyposażenie sił wysokiej gotowości w kołowe transportery opancerzone. Jaka będzie kwota rzeczywistych wydatków na kołowe transportery opancerzone w 2005 r.? Pytanie to dotyczy zarówno pojazdów bazowych oraz bojowych. Czy prawdą jest, że dostawca kołowych transporterów opancerzonych - Wojskowe Zakłady Mechaniczne z Siemianowic - zwrócił się do Ministerstwa Obrony Narodowej o renegocjację ceny dostawy? Cena miałaby zostać podniesiona w związku ze zmianą kursu euro. Czy Ministerstwo Obrony Narodowej zamierza wyrazić zgodę na podwyższenie ceny, czy też twardo będzie stało na gruncie podpisanej umowy dostawy? W 2005 r. zaplanowano dostawę 50 bazowych kołowych transporterów opancerzonych i ok. 40 transporterów bojowych. Różnica w cenie w 2005 r. wyniosłaby 80-100 mln zł. Zmiana ceny z tytułu zmiany kursu euro miałaby wynosić ok. 15 proc. Jeśli to prawda, to jest to poważna zmiana. Przypomnę, że cała wartość dostawy kołowych transporterów opancerzonych dla Wojsk Lądowych ma wynosić ok. 600 mln zł, a po cenach liczonych według aktualnego kursu euro ok. 700 mln zł. Jeśli tak się stanie, to na realizację pozostałych celów NATO w Wojskach Lądowych pozostanie tylko 25 mln zł. Jakie jest stanowisko w tej sprawie ministra oraz dowódcy Wojsk Lądowych? W rezerwie celowej na realizację programu samolotu wielozadaniowego dla Ministerstwa Obrony Narodowej przeznaczono 317 mln zł. Na co wydatkowana będzie pozostała kwota w wysokości 121 mln zł? Czy w tej sprawie istnieje jakaś koncepcja? Wydaje się, że ta różnica wymaga pewnego komentarza, zanim Komisja wyda o tym projekcie tak dobrą opinię. Na gospodarkę mieszkaniową zaplanowano 126 mln zł. Z tej kwoty tylko 35 mln, czyli ok. 11 proc. środków przeznaczono na budowę mieszkań. Oznacza to, że ok. 90 proc. tej kwoty przeznaczone będzie na ekwiwalenty i inne formy realizacji wcześniejszych zobowiązań mieszkaniowych. Czy istnieje realny plan wyjścia z takiej sytuacji? Chodzi o to, żeby w realny sposób zwiększyć ilość środków przeznaczonych na budowę mieszkań. Pytam o to dlatego, że dwa lata temu na posiedzeniu Komisji pan minister powiedział, że już wkrótce problem mieszkaniowy będzie w pełni rozwiązany poprzez system wojskowych towarzystw budownictwa mieszkaniowego. Działalność towarzystw miała w pełni zaspokoić potrzeby mieszkaniowe. Następne pytanie dotyczy gospodarstw pomocniczych. W projekcie napisano, że w 2004 r. przewidziano do likwidacji 36 gospodarstw pomocniczych. Z informacji możemy dowiedzieć się, że do tej pory zlikwidowano tylko 3 gospodarstwa pomocnicze. Do końca roku nie zostało już wiele czasu. Czy do końca roku zlikwidowane zostaną pozostałe gospodarstwa, które wcześniej planowano zlikwidować? Jakie jest uzasadnienie dla utrzymywania pozostałych gospodarstw pomocniczych? Czy jest to tylko pozorny zapis? Czy rzeczywiście przygotowywane są decyzje oszczędnościowe w tym zakresie, które wynikają z planowanego programu realizacji 36 gospodarstw pomocniczych? Czy ten program jest realizowany? Chciałbym poruszyć jeszcze jedną kwestię, która tylko pośrednio wiąże się z budżetem Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PoselBronislawKomorowski">W swoim sprawozdaniu podkomisja zamieściła informację o kwotach przewidzianych przez stronę amerykańską na wsparcie procesu modernizacji polskich Sił Zbrojnych. Mam na myśli środki FMF i FMS. Proszę, żeby pan minister potwierdził informację, która została przekazana Komisji, że koszty modernizacji i wdrożenia samolotów Hercules będą się mieścić w kwocie przewidzianej przez stronę amerykańską w ramach środków FMF i FMS. Proszę o potwierdzenie, że nie trzeba będzie dokładać do realizacji tego programu środków z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Pan minister poinformował kiedyś, że kwoty przeznaczone przez Amerykanów na koszty związane z przejęciem przez Polskę samolotów Hercules, ich modernizację oraz wdrożenie do służby pochodzić będą z dodatkowych środków z pomocy amerykańskiej. Wydatki na ten cel miały zostać dodane do kwot wcześniej przewidzianych w planach na inne cele. Pytam o to dlatego, że te optymistyczne i pozytywne wypowiedzi stoją w sprzeczności z sygnałami, które napływają do mnie ostatnio od strony amerykańskiej. Strona amerykańska twierdzi, że daje nam samoloty i przeznacza na nie konkretną kwotę. W ramach tej kwoty musimy sami gospodarować wydatkami. Oznaczałoby to, że będziemy musieli ograniczyć inne cele, a jeśli zaplanowane środki nie wystarczą na modernizację tych samolotów, to będziemy musieli do tego dołożyć z własnego budżetu. Proszę o szczegółową informację na ten temat. Nie twierdzę, że mam na ten temat pełną informację. Chciałbym mieć pewność, że Ministerstwo Obrony Narodowej podtrzymuje swoje wcześniejsze stanowisko o tej sprawie. W informacji o projekcie budżetu znalazło się także bardzo optymistyczne stwierdzenie, że wielkość wydatków obronnych w pełni zaspokoi realizację w 2005 r. wszystkich priorytetowych zadań, dotyczących zwłaszcza celów Sił Zbrojnych, zobowiązań praskich na rzecz zdolności obronnych oraz udziału w misjach pokojowych. Takie stwierdzenie znalazło się we wnioskach. Jest to ważne i daleko idące stwierdzenie. Czy wszyscy dysponenci środków budżetowych, w tym dysponenci drugiego stopnia, z czystym sumieniem mogą się pod tym stwierdzeniem podpisać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PoselStanislawJanas">Myślę, że należałoby dodać, iż stwierdzenie to odnosi się do celów założonych do realizacji w 2005 r. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na zadane przez posłów pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Odpowiedzi zacznę od programu pozyskania samolotów Hercules. Nie powiem państwu w tej chwili niczego więcej niż to, co zostało już powiedziane na posiedzeniu Komisji poświęconemu tej sprawie. Rozumiem, że dysponują państwo biuletynem z tego posiedzenia. Podaliśmy wtedy dokładnie, jakie będą koszty. Dane te członkowie Komisji na pewno mają w swoich archiwach. Wszystkie wcześniej podane informacje są aktualne. W związku z tym nie będę tych informacji powtarzać. Na pewno nieprawdziwe są informacje, które przed chwilą przedstawił poseł Bronisław Komorowski. W pełni aktualne są informacje, które przedstawiliśmy, gdy prosiliśmy Komisję o opinię na temat pozyskania tych samolotów. Wszystkie zasadnicze wydatki związane z modernizacją samolotów transportowych nie są naszym zmartwieniem. Jest to zmartwienie tych, którzy podejmowali taką decyzję w Kongresie Stanów Zjednoczonych, Departamencie Obrony oraz Departamencie Stanu. Na ten cel pieniędzy musi wystarczyć. Są także pewne niezbędne wydatki, które będziemy musieli ponieść. Stanowią one jednak margines wszystkich kosztów. Wcześniej informowaliśmy państwa o tym, jakie to będą wydatki. Myślę, że poseł Bronisław Komorowski mógł się zapoznać z wystąpieniem premiera, które miało miejsce przed tygodniem. Jeśli tak było, to mógł pan usłyszeć, jakie jest w tej sprawie stanowisko rządu. W 2005 r. zmniejszony zostanie nasz kontyngent w Iraku. Czy do tego stwierdzenia można jeszcze coś dodać? Uważam, że niczego w tej sprawie nie można dodać. Takie jest stanowisko rządu. Stanowisko to będzie realizowane w drodze decyzji podejmowanych co pół roku na temat naszej obecności w Iraku. Czy udział w misji w Iraku ma wpływ na realizację programu modernizacji technicznej? Oczywiście, że tak. Jeśli nasze wojska są na misjach zagranicznych, to mniej środków możemy wydać na modernizację w kraju. Jest oczywiste, że z realizacją misji zagranicznych wiąże się określony wysiłek finansowy. Bierzemy udział w misji, która jest ekstremalnie trudna. Misję tę określano przymiotnikami, których nie zamierzam powtarzać. W końcu 2005 r. będziemy przez 2,5 roku przebywać w ekstremalnie trudnym środowisku. Przez Irak przejdzie łącznie kilkanaście tysięcy żołnierzy. Do tego należy doliczyć tysiące żołnierzy, którzy realizują misję na Bałkanach, na wzgórzach Golan i w Afganistanie. Dopiero wtedy można zdać sobie sprawę z tego, o jakim wysiłku mówimy. Od razu można zapytać o to, po co podejmowaliśmy takie decyzje. W tej chwili nie ma to żadnego znaczenia. Należy to ocenić z perspektywy 2,5 roku. Następny minister będzie mógł podejmować w tej sprawie inne decyzje. Będzie mógł powiedzieć, że każdy żołnierz może drugi lub trzeci raz pojechać do Iraku. Minister będzie miał do tego konstytucyjne prawo. Jednak moja opinia w tej sprawie jest powszechnie znana. Uważam, że każdy może pojechać do Iraku tylko raz. W wyjątkowych sytuacjach i jedynie na stanowiskach nie związanych z działalnością w grupach bojowych można rozważyć kolejny wyjazd, ale po wielomiesięcznej przerwie związanej z pobytem w kraju.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Jeśli takie sytuacje się zdarzą, to stanowić będą niewielki margines. Tę misję należy oceniać przynajmniej w perspektywie 2,5 roku. Nie można robić tego po 6, 12, a nawet 15 miesiącach. Wtedy ta ocena nie będzie pełna. Jednocześnie chciałbym podkreślić, że wśród najważniejszych zadań rządu, o których zostali państwo poinformowani, znajduje się zadanie dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Napisano jednoznacznie, że w lutym przyszłego roku Ministerstwo Obrony Narodowej wraz z Ministerstwem Spraw Zagranicznych zaproponują rządowi określenie perspektywy dotyczącej naszej obecności wojskowej w Iraku. Na pewno będziemy o tym dyskutować w lutym 2005 r., po wyborach parlamentarnych w Iraku. Określenie takiej perspektywy nie jest niczym nowym. Wielokrotnie dyskutowaliśmy o tej sprawie na posiedzeniach Komisji. Dziwiłem się nawet, że nikt nie pytał o to, dlatego wzorem innych krajów nie określamy docelowego momentu naszego udziału w tej misji. Nie pytano o to, dlaczego istnieje prymat polityki nad sprawami bezpieczeństwa misji, zasobów i możliwości oraz środkami finansowymi, które pozostają w naszej dyspozycji. Wydaje się, że powinno być odwrotnie. W opinii osób, które zajmują się kwestiami wojskowymi nie było oczekiwania, że określimy ten moment. Nie musi się wiązać z tym negatywna ocena. Wiele państw biorących udział w tej operacji z góry powiedziało, na jaki czas przystąpiło do tej misji. W związku z tym państwa te nie brały na siebie całego ciężaru związanego z powodzeniem procesu politycznego i geopolitycznego. Holendrzy powiedzieli, że ich udział w misji zakończy się po 9 miesiącach. Norwegowie brali udział w misji przez 8 miesięcy i dalej nie będą w niej uczestniczyć. Powiedzieli, że na tyle ich stać, gdyż takie mają możliwości i zasoby. Na taki czas przygotowane były ich siły. Rozumiem to, że dyskusje prowadzone są w Polsce w inny sposób. Wiąże się to z różnymi konsekwencjami. Jednym wolno o tym mówić, a innym nie. Jedni są zaskakiwani, a inni nie. Jedni wykorzystują to jako okazję, żeby zażądać zmian personalnych. Na pewno będziemy to mieli w pamięci. Przecież przed nami jest jeszcze długie życie. Na tej drodze jeszcze wiele się zdarzy. W moim przekonaniu w tej chwili nie są potrzebne takie strzeliste apele. Pytali państwo o nasze priorytety. Mówiłem już wcześniej, że mamy poczucie, iż budżet ma charakter rozwojowy. Przypomnę, że w 90 latach mówiliśmy o budżecie zastoju, a później o budżetach przetrwania. W tej chwili nie musimy już używać takich określeń. Nie oznacza to jednak wcale, że nie ma już realnych problemów. Mówiłem już wcześniej o tym, że wzrost cen paliwa powoduje, iż nie możemy osiągnąć w takim wymiarze, jak byśmy chcieli, efektów szkoleniowych. Więcej czasu należałoby poświęcić na szkolenia. Istnieje nawis remontowy. Mamy infrastrukturę koszarową, która pamięta jeszcze czasy zaborów. Im dłużej taka infrastruktura jest użytkowana, tym większe są problemy. Nie doszliśmy jeszcze do tego, żeby móc budować nowoczesne i energooszczędne kompleksy koszarowe. Mam jednak nadzieję, że taki czas przyjdzie. W związku z tym jasno mówimy, że priorytetami w 2005 r. będzie przede wszystkim to, co wynika z naszych zobowiązań. Musimy zrealizować cele Sił Zbrojnych na 2005 r., wymagania długoterminowe NATO, zobowiązania praskie w zakresie zdolności obronnych oraz tworzenia grup bojowych, a także sił odpowiedzi, w których już jesteśmy.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Po raz pierwszy w ramach sił odpowiedzi realizowaliśmy zadanie związane z ochroną igrzysk olimpijskich oraz paraolimpiady w Atenach. Na realizację tych zadań mamy potrzebne środki. Chcę podkreślić, że są to cele i priorytety, które dotyczą jedynie 2005 r., a nie nowej armii, którą wszyscy chcielibyśmy mieć. Pytali państwo o budowę tzw. polskiego Pentagonu. Na tej sali są osoby, które od razu mówiły, że nie wolno rozpoczynać dyskusji o takim projekcie na 15 lub 18 miesięcy przed wyborami. Osoby te uznawały, że decyzję o takim projekcie należy pozostawić następcom. Uważały, że nie wolno podejmować takich decyzji. W tej sytuacji nie podjęliśmy decyzji w tej sprawie. Przyznam, że dla mnie to nawet lepiej. Jeśli opozycja mówi, że nie należy tego robić, gdyż jest na to za późno, to nie będziemy tego robić. Jednak w tej sprawie zrobiliśmy to, co można było zrobić. Skomasowaliśmy główną część resortu w jednym gmachu. Według naszych obliczeń daje to oszczędności na poziomie 5 mln zł rocznie. Podejmujemy także kolejne decyzje, które powodują, że niektórych budynków będziemy mogli się pozbyć. Program budowy polskiego Pentagonu zawsze będzie trudny. Życzę moim następcom, żeby mieli w sobie tyle siły, żeby ten projekt zrealizować. Należy jednak brać pod uwagę także to, że w tej chwili w Warszawie istnieje znaczna nadwyżka powierzchni biurowych. Gdyby ten projekt był realizowany 10 lat temu, to wyglądałby zupełnie inaczej. Inaczej byłoby także 5 lat temu. Dzisiaj jest już znacznie gorzej. Jeżdżąc po Warszawie wszędzie widzimy napisy, że są wolne powierzchnie do wynajęcia. Wydaje się, że ten projekt będzie trudno zrealizować bez zaangażowania środków budżetowych. Nie oznacza to jednak wcale, że zostaną zawieszone prace zespołu wewnętrzresortowego, który zajmuje się tą sprawą. Departament Infrastruktury Ministerstwa Obrony Narodowej ma tę sprawę w zakresie swoich obowiązków. W normalnym zakresie obowiązków mieszczą się prace nad tym projektem. Otrzymałem w tej sprawie jakiś raport, gdy przejmowałem moje obowiązki. Ja także zostawię mojemu następcy jakiś raport w tej sprawie, w którym zostanie ona opisana. Jednocześnie w wielu miejscowościach, w tym również w dużych miastach, podejmujemy trudne decyzje związane z komasacją, przenoszeniem instytucji i uwalnianiem części obiektów. Wiąże się to z ogromnym oporem. W Krakowie są z tym wielkie problemy. Jednak już teraz wiele wskazuje na to, że ten proces uda się przyspieszyć. Tego typu działania realizowane są we Wrocławiu, Krakowie, Warszawie i Poznaniu. W tych miastach występują w tym zakresie największe kłopoty. Już w tej chwili w wojsku istnieje powszechne przekonanie, że należy oszczędzać. Efekty tych działań najlepiej widać po tym, w jaki sposób wzrastają nasze możliwości w zakresie wydatków majątkowych. Mamy do czynienia z efektami, które dotyczą z jednej strony zmniejszenia liczebności stanów osobowych, a z drugiej strony zmniejszenia zbędnej wojsku infrastruktury. To właśnie dało efekty w postaci wzrostu wydatków majątkowych. Jeśli chodzi o środki na prace naukowo-badawcze, to zapisane tu zostały dodatkowe możliwości. Nie są to środki, które zostały zaplanowane w zasadniczej części budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Środki te nie wchodzą w skład budżetu obronnego stanowiącego 1,95 proc. produktu krajowego brutto. Przypomnę, że w ubiegłym roku środki te były określone na 200 mln zł. Poproszę ministra Michała Kleibera o rozliczenie tych środków. Decyzje w tej sprawie podejmuje Ministerstwo Nauki i Informatyzacji. W tym Ministerstwie pracują zespoły naukowo-badawcze. Mogę powiedzieć, że istnieje w tym zakresie współpraca oraz wymiana informacji o tym, co pozostaje w zainteresowaniu Ministerstwa Obrony Narodowej. Jednak decyzje podejmowane są w sposób niezależny. Myśl naukowa jest niezależna od Ministerstwa Obrony Narodowej. Wszystkie decyzje podejmowane są w obszarze podlegającym Ministerstwu Nauki i Infrastruktury. Mogę państwa poinformować, że w Stanach Zjednoczonych wszystkie środki na badania naukowe są w budżecie Pentagonu. Tu także zapadają wszelkie rozstrzygnięcia. W toku dalszych prac parlamentarnych byłoby dobrze poprosić o przedstawienie, na co przeznaczone będą te wydatki. Dyrektor Departamentu Polityki Zbrojeniowej Ministerstwa Obrony Narodowej, generał Roman Iwaszkiewicz przedstawi państwu nasze priorytety. Wydaje się, że na etapie prac parlamentarnych można będzie dokonać pewnej analizy tych wydatków. Myślę, że takie działanie byłoby bardzo przydatne. Nie należę do osób, które uważają, że opinia Komisji musi być bardzo dobra. W opinii Komisji powinny być wskazane braki i potrzeby. Wydaje się, że taką opinię uda się lepiej bronić na posiedzeniu Komisji Finansów Publicznych. Podzielam pogląd, że opinia Komisji nie musi być żadną laurką. Laurka wcale nie musi nam pomóc. Pokazanie elementów związanych z występującymi potrzebami oraz zaległościami na pewno będzie ze wszech miar korzystne. Proszę, żeby na pozostałe pytania odpowiedział generał Marcin Krzywoszyński. Proszę, żeby zaczął pan od informacji na temat gospodarstw pomocniczych, gospodarki mieszkaniowej oraz środków z rezerwy celowej na samolot wielozadaniowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowegowMinisterstwieObronyNarodowejgeneralMarcinKrzywoszynski">Istnieje generalna tendencja, zgodnie z którą liczba gospodarstw pomocniczych maleje. Gospodarstwa pomocnicze mogą wykonywać swoje obowiązki i zadania wyłącznie w sytuacji, gdy realizowana jest przez nie zasada samofinansowania. Jeśli zasada ta zostanie naruszona, to zgodnie z ustawą o finansach publicznych, podejmowany jest proces likwidacji gospodarstwa pomocniczego. Wiele z naszych gospodarstw pomocniczych realizowało zadania poboczne związane z obsługą. Działając w otoczeniu rynkowym mają one trudności z utrzymaniem zasady samofinansowania. W związku z tym w sposób naturalny dochodzi do ich likwidacji. Założyliśmy, że w 2004 r. zlikwidowanych zostanie 36 gospodarstw pomocniczych. Trudno jest mi w tej chwili powiedzieć, w jaki sposób ta sprawa się zakończy. Precyzyjnie będziemy mogli o tym poinformować Komisję dopiero w momencie prezentowania wykonania budżetu w 2004 r. Myślę, że likwidacji ulegnie taka liczba gospodarstw pomocniczych, jaką podaliśmy w projekcie budżetu. Informacje o ich likwidacji zebraliśmy od poszczególnych dysponentów budżetowych, którym takie gospodarstwa podlegają. Należy wspomnieć o działaniach podejmowanych z inicjatywy Ministerstwa Obrony Narodowej, które zmierzają do administracyjnej likwidacji gospodarstw pomocniczych. Chodzi tu np. o gospodarstwa pomocnicze działające w dziedzinie wczasów pracowniczych. Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej podjęło decyzję o likwidacji wielu gospodarstw pomocniczych, które organizowały działalność wczasową. Zdecydowano się na pozostawienie 11 zakładów budżetowych oraz tylko kilku gospodarstw pomocniczych. Warto zauważyć, że minister obrony narodowej jest dość często indagowany w tej sprawie przez dowódców rodzajów Sił Zbrojnych. Podejmują oni zabiegi o to, żeby pozostawić niektóre gospodarstwa pomocnicze działające w zakresie organizacji wczasów. Jednak kluczem do podejmowanych w tych sprawach decyzji jest utrzymanie przez nie zasady samofinansowania. Działalność prowadzić mogą tylko takie gospodarstwa, do których działalności nie ma żadnych dopłat z budżetu. Chodzi o to, że niektóre z tych gospodarstw mają nienajgorszą bazę. Należy zauważyć, że ich baza pogarsza się z roku na rok, gdyż w tę bazę nie inwestujemy. Podstawowym celem ich działania jest zabezpieczenie tańszego wypoczynku dla kadry posiadającej niższe dochody. Reasumując powiem, że proces likwidacji gospodarstw pomocniczych w Ministerstwie Obrony Narodowej jest realizowany w sposób przewidziany w ustawie o finansach publicznych. W zakresie działań administracyjnych do tej pory podjęto jedynie decyzję w obszarze wczasów. Pytali państwo o środki na budowę mieszkań. W 2005 r. na ten cel będziemy mogli wyasygnować z budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej 35 mln zł. Prawdą jest, że jest to kwota niższa niż w 2004 r. Wynika to jednak z faktu, że zakładamy, iż w 2005 r. potrzeby mieszkaniowe realizowane będą także w innych formach, które wynikają z uchwalonej przez Sejm nowelizacji ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Starym elementem, który obowiązywał do tej pory jest to, że Wojskowa Agencja Mieszkaniowa buduje mieszkania z funduszu rezerwowego.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowegowMinisterstwieObronyNarodowejgeneralMarcinKrzywoszynski">W 2005 r. Wojskowa Agencja Mieszkaniowa przeznaczy na budowę mieszkań z tego funduszu 100 mln zł. Do tego należy dodać środki z budżetu. Dodatkowe możliwości stwarza uchwalona przez Sejm ustawa. Wojskowe towarzystwa budownictwa społecznego będą miały możliwości zaciągania kredytów, których spłata następować będzie z budżetu. Można powiedzieć, że dostępne instrumenty w zakresie budownictwa mieszkaniowego poszerzyły się przy okazji nowelizacji ustawy o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Dotacja dla Wojskowej Agencji Mieszkaniowej wyniesie w 2005 r. 336 mln zł. Pozostałe środki z dotacji przeznaczone będą na realizację zadań zleconych. Chodzi tu o zadania, które Wojskowa Agencja Mieszkaniowa wykonuje na zlecenie Ministerstwa Obrony Narodowej. Przypomnę, że Agencja realizować będzie zadania, które precyzyjnie zostały wyspecyfikowane w ustawie o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Chcę poinformować, że w naszej informacji szczegółowo rozliczyliśmy wszystkie pozycje dotyczące tych wydatków. W tej chwili powiem państwu, że wśród nich są dwie największe pozycje. Pierwszym jest wypłata ekwiwalentów dla zaspokojenia potrzeb mieszkaniowych żołnierzy. Na ten cel przeznaczono ponad 150 mln zł. Mamy także nową pozycję, która ma taki sam wymiar. Chodzi tu o wypłatę odpraw mieszkaniowych dla żołnierzy objętych zasadami nowej polityki mieszkaniowej, zgodnie z ustawą o zakwaterowaniu Sił Zbrojnych. Jeśli dobrze pamiętam, to na ten cel przeznaczono ok. 60 mln zł. Kwotę tę należałoby dokładnie sprawdzić w przekazanych Komisji materiałach. Niektórzy żołnierze wybrali ekwiwalenty uznając, że jest to dla nich najlepsza forma zabezpieczenia potrzeb mieszkaniowych. Przypomnę państwu, że ekwiwalent za brak mieszkania jest ustalony według starych zasad. Jego wysokość jest uzależniona od tego, gdzie żołnierz posiada mieszkanie. Ekwiwalent jest większy w Warszawie, a mniejszy w zielonych garnizonach. Natomiast odprawa mieszkaniowa ma wartość uśrednioną. Jest ona niższa dla żołnierzy z Warszawy, a wyższa dla żołnierzy z zielonych garnizonów. Osoby, które wybrały ekwiwalent, muszą mieć świadomość, że będą czekały w kolejce, aż do momentu rozwiązania tej sprawy na obowiązujących zasadach. Otrzymają większą kwotę, ale później. Jeśli chodzi o odprawy mieszkaniowe, to zgodnie z ustawą jesteśmy zobowiązani do zaspokojenia w tym zakresie osoby odchodzącej ze służby, która wybrała odprawę mieszkaniową. W tej chwili mogę już precyzyjnie powiedzieć, że na odprawy mieszkaniowe przeznaczymy w 2005 r. 68,9 mln zł. Nie mamy wątpliwości, że problem mieszkaniowy nadal będzie istniał. Jednak kolejka osób oczekujących na mieszkania powinna w znaczący sposób zmniejszyć się w końcu obecnej sześciolatki, a więc w 2010 r. Mówiliśmy o tym jasno w programie 6-letnim na lata 2005-2010. Informowaliśmy o tym także na posiedzeniu Komisji w sprawie tego programu, które odbyło się w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego. Zwracam uwagę na to, że system zaspokajania potrzeb mieszkaniowych zmienił się. Z zakwaterowaniem wiążą się także inne formy działania. Dotyczą one np. tymczasowego zakwaterowania w internatach.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#DyrektorDepartamentuBudzetowegowMinisterstwieObronyNarodowejgeneralMarcinKrzywoszynski">Minister obrony narodowej wspominał o tej sprawie w swoim wprowadzeniu do dyskusji. Już wkrótce będzie można powrócić do stosowania zasady, która obowiązywała wcześniej. Osoby, które zamieszkują w internatach, a posiadają rodziny, będą zwolnione z odpłatności za powierzchnię normatywną. Jeśli ktoś będzie chciał mieć lepsze warunki, to będzie musiał zapłacić za powierzchnię ponadnormatywną. Norma będzie zależała od zaszeregowania etatowego. Pobyt w internacie będzie bezpłatny, co wiązać się będzie z nową pragmatyką służbową. W ten sposób realizowana będzie zasada mobilności kadry, która oznacza możliwość przenoszenia z jednego stanowiska na inne po zakończeniu kadencji. Uważamy, że bardzo często będzie się to wiązać ze zmianą miejsca zamieszkania. W rezerwie celowej na program samolotu wielozadaniowego przewidziano środki dla Ministerstwa Obrony Narodowej. Bezpośrednio z budżetu Ministerstwa z rezerwy tej wykorzystane będą środki w wysokości 317 mln zł. Kwota ta wynika z programu oraz planu zadaniowo-finansowego, który zgodnie z obowiązującą procedurą zatwierdza minister obrony narodowej w uzgodnieniu z ministrem finansów oraz ministrem gospodarki i pracy. Z tych środków 270 mln zł stanowi część inwestycyjną, która przeznaczona będzie na infrastrukturę lotniskową. Pozostałe środki przeznaczone będą na zakupy towarzyszące temu programowi, a także na szkolenie pilotów za granicą. W rezerwie zaplanowano łącznie 439 mln zł. W rezerwie pozostaną 122 mln zł. Kwota ta została zarezerwowana przez ministra finansów na obsługę programu od strony finansowej. Chciałbym przypomnieć, że na ten program zaciągane były kredyty. Minister finansów będzie musiał w 2005 r. uruchomić kilka instrumentów płatniczych. Z tego powodu zarezerwował pewne środki. Chętnie skorzystamy z tej kwoty, jeśli minister finansów w pełni jej nie wykorzysta. Chciałbym przypomnieć, że nasze potrzeby w zakresie realizacji tego programu są większe od możliwości określonych kwotą 317 mln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Jedno z pytań dotyczyło negocjacji w sprawie aneksu do umowy na zakup kołowych transporterów opancerzonych w związku ze zmianą kursu euro.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieObronyNarodowejJanuszZemke">Nie ma takich negocjacji. Na ten temat pojawia się wiele różnych plotek. Po prostu szkoda już mi sił na to, żeby ciągle je dementować. Nie prowadzimy żadnych rozmów w sprawie renegocjacji ceny kołowych transporterów opancerzonych. Wbrew temu, co się dość często mówi, zakłady w Siemianowicach nie mają problemów finansowych. Działalność w 2004 r. zakończą z zyskiem. Szczerze powiem, że tego typu pytania wprawiają mnie w zdumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Pytali państwo także o wydatki emerytalno-rentowe. W jaki sposób chcemy zrealizować orzeczenie Naczelnego Sądu Administracyjnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Ministerstwo Obrony Narodowej musi wywiązać się ze zobowiązań w dwóch obszarach. Pierwszy obszar dotyczy kwestii, które powstały po 1999 r., kiedy Ministerstwo Obrony Narodowej potrącało świadczenia emerytalne niektórym emerytom. Drugi obszar dotyczy powszechnie znanej sprawy z 2001 r., kiedy Sąd Najwyższy uznał, że w związku z użyciem w ustawie wyrazu "odszkodowanie" należy kadrze zwrócić środki. Z tych zobowiązań chcemy się wywiązać. Wszystkie sprawy zostaną sfinalizowane bez rozstrzygnięć o charakterze indywidualnym. Kierownictwo Ministerstwa Obrony Narodowej przyjęło taki sposób postępowania, żeby nie rozstrzygać tych spraw w sposób indywidualny. Każdy może przedstawić uchwałę Sądu Najwyższego, w związku z czym finał każdej indywidualnej sprawy jest dla nas jasny. W roku bieżącym będzie nas stać na rozwiązanie ok. 1/3 wszystkich zaległości. W pierwszym kwartale przyszłego roku będziemy chcieli uregulować wszystkie pozostałe zaległości w 100 proc., łącznie z odsetkami ustawowymi. Nie chcemy pozostawiać po sobie sytuacji, w której ukryta zostanie duża kwota zobowiązań. Te zobowiązania i tak trzeba będzie uregulować. Z urzędu uregulujemy je do końca pierwszego kwartału przyszłego roku. Nie będziemy rozstrzygać tych spraw w procedurach indywidualnych. Wczoraj rano omawialiśmy te sprawy z kierownictwem Związku Byłych Żołnierzy Zawodowych oraz przedstawicielami Konwentu Dziekanów Korpusu Oficerów Wojska Polskiego. Całe środowisko zostanie już wkrótce poinformowane o sposobie rozwiązania tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Czy chcemy konsolidować wojskowe instytuty? Czy przewidujemy prywatyzację wojskowych zakładów remontowo-produkcyjnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Pierwsze przedsięwzięcie w zakresie łączenia instytutów dotyczyć będzie trzech instytutów medycznych. Chodzi tu o Wojskowy Instytut Medyczny, Wojskowy Instytut Medycyny Lotniczej oraz Wojskowy Instytut Epidemiologii. Procedury związane z ich połączeniem są już w tej chwili w toku. Nie jest to kwestia woli, gdyż rozpoczęte zostały już wymagane procedury prawne. Mamy także plan połączenia dwóch innych instytutów. Mamy także plan, który dotyczy przyszłości wojskowych zakładów produkcyjno-remontowych. Moglibyśmy państwu ten plan przedstawić. Chciałbym jednak zwrócić uwagę na to, że potencjał tych przedsiębiorstw nie jest wielki. Wszystkie wojskowe przedsiębiorstwa remontowo-produkcyjne zatrudniają łącznie ok. 6 tys. osób. Podstawę tego potencjału stanowi Stocznia Marynarki Wojennej oraz przedsiębiorstwo zajmujące się lotnictwem. Uważamy, że te przedsiębiorstwa powinny nadal pozostawać w gestii Ministerstwa Obrony Narodowej. Z tego powodu procesy prywatyzacyjne w wojskowych przedsiębiorstwach remontowo-produkcyjnych nie zostaną rozpoczęte w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Kolejnym zgłoszonym problemem były plany dotyczące połączenia Agencji Mienia Wojskowego z Wojskową Agencją Mieszkaniową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Uważamy, że w chwili obecnej takie przedsięwzięcie byłoby niecelowe. Przyznaję, że nie konsultowałem tej sprawy z ministrem obrony narodowej. Uważam, że w tej chwili nastąpiły głębokie zmiany w Agencji Mienia Wojskowego. W coraz mniejszym stopniu zajmuje się ona zagospodarowaniem zbędnego mienia wojskowego. Stopniowo istotę działań Agencji Mienia Wojskowego zaczynają stanowić zakupy w drodze procedur przetargowych coraz większej liczby wyrobów na potrzeby wojska. Już w tej chwili nastąpiło przewartościowanie działań Agencji. Jednocześnie Wojskowa Agencja Mieszkaniowa przeszła głębokie i naszym zdaniem - bardzo korzystne zmiany. W tej chwili byłoby nieroztropne rozważanie możliwości połączenia tych dwóch Agencji. Agencja Mienia Wojskowego ma przed sobą wiele zadań do wykonania. Podobnie jest w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej. W miarę postępowania prywatyzacji zasobu mieszkaniowego, co chcemy przyspieszyć, ten temat może stać się aktualny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Będzie to możliwe w momencie, gdy dojdziemy do takiego stanu, że Wojskowa Agencja Mieszkaniowa zajmować się będzie jedynie zasobem mieszkań funkcyjnych w Siłach Zbrojnych. Wydaje się, że będzie to najlepszy moment do przeprowadzenia tego typu integracji. Takie stanowisko w tej sprawie przedstawiamy ministrowi gospodarki i pracy i wicepremierowi. Uważamy, że dla powodzenia tego wielkiego i trudnego programu będzie to rozwiązanie najlepsze i najbardziej efektywne. Jednocześnie w Wojskowej Agencji Mieszkaniowej dokonujemy zasadniczych zmian, które związane są przede wszystkim ze zmniejszeniem liczby jej oddziałów, liczebności kadry, a także wszystkiego, co tworzy w tej Agencji koszty. Kolejne pytanie dotyczyło importu. Jak duży jest import sprzętu uzbrojenia i części? Jakie są główne elementy zakupów importowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Patrząc na plan zakupów na 2005 r. trudno jest powiedzieć, jaka część planu dotyczyć będzie importu, a jaka zakupów krajowych. Znacznie łatwiej byłoby odpowiedzieć na pytanie, jak kształtowały się te proporcje w przeszłości. Przyznam szczerze, że w tej chwili nie wiemy jeszcze do końca, jak te proporcje ukształtują się w 2004 r. Dysponujemy obliczeniami, które pokazują, że od wielu lat te proporcje kształtują się mniej więcej na tym samym poziomie. Z obliczeń tych wynika, że import obejmuje ok. 10 proc. zakupów, a 90 proc. zakupów dokonywanych jest w przemyśle krajowym. Proporcje te mogą zostać zachwiane jedynie w wyniku jakiejś dużej transakcji zagranicznej. Taką transakcją może być np. zakup samolotów CASA. Jest to duży zakup, który w pewien sposób zachwieje te proporcje. Istnieje także trudność polegająca na tym, że np. zawieramy jakiś kontrakt z Przedsiębiorstwem Handlu Zagranicznego BUMAR. Przypomnę, że w tej chwili BUMAR jest nie tylko producentem, ale także centralą handlu zagranicznego. Zawierając kontrakt nie wiemy, jaka część kontraktu będzie realizowana poprzez spółki wchodzące w skład holdingu, a jaka będzie realizowana za granicą. Dlatego trudno na to pytanie precyzyjnie odpowiedzieć. Wydaje się, że byłoby lepiej, gdyby pytanie to było skierowane bezpośrednio do tej firmy. Wtedy moglibyśmy uzyskać na nie jasną odpowiedź. Reasumując powiem, że import dotyczy naprawdę niewielkich kwot, które są przeznaczone na zakup uzbrojenia i sprzętu wojskowego. Zakupy te należałoby odnieść do kwoty przeznaczonej na modernizację techniczną w przyszłym roku. Przypomnę, że na modernizację techniczną przeznaczymy w przyszłym roku 3,4 mld zł. Pokazuje to, że import będzie dotyczył naprawdę niewielkiej kwoty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Proces utylizacji amunicji i środków bojowych już realizujemy. Z tego powodu proces ten nie zostanie rozpoczęty w 2005 r. Pytanie dotyczyło tego, w jakim zakresie proces ten będzie realizowany w 2005 r. oraz czy zabiegamy na ten cel o środki z Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Temat ten był omawiany niedawno na poświęconemu tej sprawie posiedzeniu Komisji. Wyjaśniałem wtedy, jakie działania w tej sprawie podejmować będzie Agencja Mienia Wojskowego. Wskazałem wtedy, że operatorem działań w tym zakresie jest Agencja Mienia Wojskowego. To właśnie ona wraz z podmiotem, który wyłoniony zostanie w drodze procedur przetargowych do realizacji tego zadania, powinna zabiegać o środki unijne. Dodam, że przede wszystkim chodzi tu o środki norweskie. Szczegółowe dane na ten temat przekazywałem już wcześniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Pytano także o monitorowanie wydatków wojewodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Ciąży na nas prawny obowiązek monitorowania tych środków. Ministrowi obrony narodowej podlega wszystko, co mieści się w dziale - Obrona narodowa. Wydatki wojewodów i innych ministrów na cele obronne dokonywane są w dziale - Obrona narodowa. W związku z tym minister obrony narodowej wypełnia w tym zakresie ważną rolę. Praktycznie rzecz biorąc decyduje on o przeznaczeniu tych środków. Przypomnę, że środki określone wskaźnikiem 1,95 proc. produktu krajowego brutto obejmują wydatki Ministerstwa Obrony Narodowej. Ta część jest bezpośrednio realizowana przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Do tego dochodzą wydatki realizowane przez wojewodów oraz inne resorty. W przyszłym roku wydatki te wyniosą łącznie 47,7 mln zł. Chcę powiedzieć, że wydatki obronne wojewodów i innych ministrów na przyszły rok zwiększyliśmy o ok. 12 proc. Stało się to w wyniku prac wykonywanych przez Departament Systemu Obronnego Ministerstwa Obrony Narodowej wspólnie z komórkami obronnymi wojewodów i ministrów. W wyniku tej pracy powstał plan przygotowań pozamilitarnych, w którym zapisane zostały konkretne kwoty. Można powiedzieć, że jest to drugi podstawowy plan obok planu rozwoju. W ramach tego planu przyjmowana jest część, która dotyczy wydatków budżetowych. Współpraca dotyczy zarówno planowania, jak i wykonania tych wydatków. Zapytamy wszystkich dysponentów o te wydatki. Wojewodowie i ministrowie będą musieli rozliczyć się z wydatków zapreliminowanych w projekcie ustawy budżetowej na 2005 r. Na podstawie uzyskanych od nich informacji minister obrony narodowej będzie składał w tej sprawie sprawozdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Wydaje mi się, że udzieliliśmy odpowiedzi na wszystkie pytania zadane w tej rundzie. W zasadzie bez odpowiedzi pozostawiliśmy jedynie pytania dotyczące badań, nauki i wdrożeń. Prosimy o oddzielne potraktowanie tych pytań. Sądzę, że mogą być państwo zainteresowani tym, na co wojewodowie wydają przyznane im środki. Wydaje mi się, że w ciągu kilku miesięcy będziemy mogli przedstawić państwu te wydatki. Myślę, że szybciej niż zwykle uda nam się rozliczyć wykonanie budżetu w 2004 r. Dzięki temu będziemy mogli państwu pokazać, jakie były kierunki wydatkowania tych środków. W tej sprawie jesteśmy gotowi do działania. Rozumiem, że w planach Komisji jest także wiele innych spraw, o których dzisiaj mówiliśmy. Zostaną one szerzej omówione na przyszłych posiedzeniach. W czasie dzisiejszego posiedzenia koncentrujemy się przede wszystkim na danych w ujęciu makro. Chciałbym prosić przewodniczącego Komisji o zwolnienie mnie z obowiązku uczestniczenia w dalszej części obrad. Powinienem przemieścić się do Wojskowej Akademii Technicznej, gdzie w tej chwili odbywa się konferencja na temat perspektywicznego szkolenia oficerów XXI wieku. W dalszej części posiedzenia Ministerstwo Obrony Narodowej będzie reprezentował minister Janusz Zemke, który będzie mógł państwu służyć całą swoją wiedzą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawJanas">Sprawom nauki i prac badawczo-rozwojowych w zakresie obronności poświęcimy odrębne posiedzenie Komisji. Planowano, że posiedzenie na ten temat odbędzie się w dniu jutrzejszym. Jednak na prośbę ministra posiedzenie to zostało przesunięte na inny termin. Chodzi o to, żeby posiedzenie to zostało dobrze przygotowane. Dziękuję panu ministrowi za udział w obradach. Otwieram drugą turę pytań. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Żałuję, że nie mogłem zadać wcześniej moich pytań, gdyż występowałem w sejmowej debacie na temat kary śmierci. Korzystając z obecności pana ministra chciałbym zadać jedno pytanie. Pozostałe pytania skieruję do ministra Janusza Zemke. Zgodnie z przyjętą praktyką do wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto wliczane są wydatki na realizację programu wyposażenia Sił Zbrojnych w samoloty wielozadaniowe. Ustawa o przebudowie oraz modernizacji technicznej i finansowaniu Sił Zbrojnych mówi jednoznacznie, że ta kwota nie powinna być wliczana do wydatków objętych tym wskaźnikiem. Jednak po raz kolejny kwota ta została wliczona do wydatków obronnych. W 2005 r. dotyczy to 439 mln zł. Jest to stara praktyka, która funkcjonuje już od kilku lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Błagam, żeby nie rozwijał pan tego wątku. Proszę dokładnie przeczytać nasze materiały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Po dokonaniu wszystkich obliczeń jestem przekonany, że tak właśnie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MinisterobronynarodowejJerzySzmajdzinski">Takiego sformułowania nie znajdzie pan na str. 7 i 8 naszego opracowania. Nie znajdzie pan także sformułowania potwierdzającego tę tezę w praktyce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Patrzyłem na uwagi sformułowane do projektu budżetu z ubiegłego roku oraz przeprowadzonych wtedy obliczeń. W ubiegłym roku te wydatki były wliczone do wskaźnika wydatków obronnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselStanislawJanas">Zwracam uwagę na to, że środki na ten cel zostały zapisane w budżecie państwa w rezerwie celowej. Dlatego proszę, żeby nie poruszał pan tego problemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">W takim razie przejdę do innych pytań szczegółowych. Pierwsze dotyczy gotowości Sił Zbrojnych do osiągnięcia standardów NATO. Kwoty wydatków majątkowych są nadal dosyć niskie. Na ten cel przeznacza się 1,3 mld zł z wydatków majątkowych na poziomie 3,2 mld zł. Czy w kolejnych latach przewidywane jest zwiększenie nakładów na ten cel? Wydaje się, że w tym zakresie jest jeszcze sporo do nadrobienia. W tej chwili na realizację celów Sił Zbrojnych przeznacza się ok. 28 proc. kwoty wszystkich wydatków majątkowych. Czy wydatki na ten cel nie są zbyt małe? Czy nie należy podjąć prac, których celem byłoby zwiększenie tych wydatków? Następne pytanie dotyczy kosztów udziału naszych żołnierzy w misjach. Czy kwota 307 mln zł jest ostateczna i pełna? Czy w tym przypadku nie mamy do czynienia z jakimiś kwotami ukrytymi w wydatkach pośrednich? Przykładem takich kwot może być np. Żandarmeria Wojskowa. W projekcie znalazłem zapis mówiący, że zwiększenie o 66 proc. wydatków Żandarmerii Wojskowej do kwoty 213 mln zł wiąże się z udziałem jednostek Żandarmerii Wojskowej w misjach pokojowych. Być może źle odczytałem ten zapis. Jest oczywiste, że wiąże się to z naszymi wydatkami na misje pokojowe. Czy istnieją jakiekolwiek koszty pośrednie, które wiążą się z udziałem naszych jednostek w misjach pokojowych? Jeśli tak, to jak duże są te koszty? Następne pytanie dotyczy organizacji społecznych, na które Ministerstwo Obrony Narodowej wydaje pewne kwoty. Dla takich organizacji przewidziano w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej kilkanaście milionów złotych. Proszę o przybliżenie, o jakie organizacje tu chodzi? Jakie są zasady przydzielania im środków przez Ministerstwo Obrony Narodowej? Do tej pory nie mieliśmy okazji, żeby szerzej porozmawiać na ten temat. Byłoby dobrze, gdybyśmy mogli szerzej zapoznać się z tym problemem. Ostatnia uwaga dotyczy służby cywilnej. Patrząc na liczbę etatów służby cywilnej można powiedzieć, że od dwóch lat ich liczba nie zwiększa się. Szczególnie dotyczy to Ministerstwa Obrony Narodowej. Czy zamrożenie liczby etatów służby cywilnej w Ministerstwie Obrony Narodowej jest realizacją jakiejś planowej polityki? Wydaje się, że powinniśmy zwiększać cywilną kontrolę nad Siłami Zbrojnymi. Dlaczego liczba pracowników służby cywilnej pozostaje przez cały czas na tym samym poziomie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselStanislawJanas">W trakcie dyskusji nasunęły mi się dwa dodatkowe pytania. Pierwsze dotyczy duszpasterstwa. Według jakich kryteriów dzielone są środki między poszczególne ordynariaty? Wydaje się, że jest to ciekawa sprawa. Mówimy o równych prawach. Jeśli tak, to muszą być określone kryteria, według których dzielone są te środki. Byłoby dobrze, gdybyśmy wiedzieli, jakie to są kryteria. Drugie pytanie dotyczy dwóch dużych programów badawczo-rozwojowych. Mam na myśli program haubicy Krab i program systemu artyleryjskiego Loara. Czy te programy będą kontynuowane? Na początku ubiegłego roku minister obrony narodowej oświadczył, że podjęta została decyzja o wprowadzeniu na wyposażenie haubicy Krab. Warunkiem wprowadzenia haubicy miało być zakończenie prac badawczo-rozwojowych. Dowiedzieliśmy się wtedy, że już wkrótce haubicę będzie można kupować. Czy w tej sprawie realizowane będą jakieś działania w 2005 r., czy też sprawa ta zostanie przekazana następnym rządom? Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PoselJanSienko">Zabiorę głos później, gdyż będę chciał zgłosić dwie lub trzy autopoprawki do projektu opinii. Chciałbym, żeby Komisja miała możliwość przeanalizowania tych autopoprawek oraz ich przyjęcia. W czasie wczorajszego posiedzenia podkomisji spotkaliśmy się z dowódcami rodzajów Sił Zbrojnych. Korzystając z tego, że w dzisiejszym posiedzeniu Komisji biorą udział przedstawiciele Ministerstwa Finansów chciałbym zapytać, czy istnieje możliwość obniżenia stawki podatku od towarów i usług na niektóre wyroby kupowane przez Siły Zbrojne? Pytanie to dotyczy np. dostawy okrętów. Wiemy o tym, w jaki sposób patrzy na ten problem Unia Europejska. Rozwiązanie dotyczące stawki podatku od towarów i usług jest zupełnie inne w przypadku statków niż w przypadku okrętów. Wiemy o tym, że statki są zwolnione z podatku od towarów i usług. Jednak takie zwolnienie nie obejmuje okrętów. Jest to niezwykle istotny problem, który był podnoszony przez dowódcę Marynarki Wojennej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselZbigniewJacynaOnyszkiewicz">Od wielu lat w Świdniku rozwijana jest konstrukcja lekkiego śmigłowca SW 4. W tej chwili rozpoczęto budowę pierwszej serii produkcyjnej. Chciałbym zapytać, czy wojsko zainteresowane jest tym śmigłowcem? Czy w budżecie na 2005 r. przeznaczono jakieś kwoty na zakup takich śmigłowców? Jest oczywiste, że taki śmigłowiec mógłby być wykorzystywany do celów pomocniczych, np. patrolowych. Mógłby także służyć jako lekki śmigłowiec sanitarny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawJanas">Wydaje mi się, że ta sprawa została zamieszczona w programie rozwoju Sił Zbrojnych. Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselMarekMuszynski">Moje pytanie leży na marginesie dyskusji o budżecie. Jednak ta sprawa wydaje mi się nie mniej ważna. Co będzie z samolotami dla VIP? Czy ktoś myśli o tej sprawie? Czy ten problem zostanie podrzucony następnemu kierownictwu Ministerstwa Obrony Narodowej? Czy rząd chce zaczekać z tym problemem na pierwszy wypadek śmiertelny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PoselStanislawJanas">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zadać pytania? Nie widzę zgłoszeń. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Odpowiem na część zadanych pytań. Później poproszę generała Marcina Krzywoszyńskiego, żeby podał państwu bardziej szczegółowe informacje na temat wydatków na rzecz organizacji pozarządowych. Jeśli nie uda mi się precyzyjnie odpowiedzieć na wszystkie pytania, to proszę o zadanie pytań dodatkowych. Odpowiedzi zacznę od pytań zadanych przez posła Przemysława Gosiewskiego. Chciałbym wyraźnie stwierdzić, że w 2005 r. będziemy mieli taki budżet, na jakim nam zależało. Ministerstwo Obrony Narodowej jest zadowolone z tego budżetu ze względu na obecne możliwości naszego państwa. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że mamy do czynienia nie tylko ze wzrostem naszego budżetu. Przypomnę państwu, że na realizację programu pozyskania samolotów wielozadaniowych wcale nie musimy otrzymać 0,05 proc. produktu krajowego brutto. Ustawa przewiduje, że wydatki na ten cel powinny wynosić do 0,05 proc. PKB. Proszę zwrócić uwagę na to, że w 2005 r. po raz pierwszy na ten program przeznaczamy 0,05 proc. produktu krajowego brutto. Warto o tym pamiętać. Ma to niezwykle istotne znaczenie dla naszych Sił Powietrznych. Jedną z naszych nienajlepszych cech narodowych jest to, że zawsze chcielibyśmy mieć więcej niż mamy. Może nie jest to taka zła cecha. Gorszą jest to, że ciągle narzekamy. Nie znam żadnego europejskiego państwa NATO, w którym wydatki majątkowe w ostatnich czterech latach rosłyby średnio w ciągu roku o 27 proc. Przypomnę państwu, że w latach 2001-2005 nasze wydatki majątkowe łącznie z wydatkami na samoloty wielozadaniowe rosną średnio w roku o 27 proc. Musimy trzymać się faktów. Przed chwilą brałem udział w posiedzeniu Komisji do Spraw Służb Specjalnych, gdzie prezentowałem budżet Wojskowych Służb Informacyjnych. Nie chciałbym mówić o tym, jak wygląda ten budżet na tle innych służb cywilnych. Powiem tylko tyle, że też wygląda nieźle. Możemy jedynie marzyć o tym, żeby taki sam wzrost występował w kolejnych latach. Chciałbym jednak zaznaczyć, że poprzez wysiłek państwa oraz przekształcenia wewnętrzne w zakresie wydatków Ministerstwa Obrony w obecnej sytuacji finansowej państwa nie jesteśmy w stanie w tym zakresie więcej uzyskać. Jedno z pytań dotyczyło osiągania standardów NATO. Dobrze wiemy, jaka jest sytuacja. Pomimo dużego wysiłku ze strony budżetu państwa ciągle wydajemy na ten cel znacznie mniej niż inne kraje NATO. Wskaźniki wydatków są powszechnie znane. Pokazują one dystans, który mamy jeszcze do pokonania. Można powiedzieć, że gdyby utrzymała się obecna tendencja, to najważniejszy obecnie program modernizacji armii będzie miał odpowiednie wsparcie finansowe w budżecie. Pytali państwo o koszty misji w Iraku. Mówiąc o tych kosztach mogę pomylić się o 1 mln zł. Przewidujemy, że w roku bieżącym na wszystkie misje wydamy łącznie 390 mln zł. W przyszłym roku wydamy na misje 307 mln zł. Wydatki z budżetu państwa na misje w 2005 r. będą mniejsze. Przypomnę, że w roku bieżącym wydatki na misje stanowią 2,4 proc. ogółu naszych wydatków, a w przyszłym roku stanowić będą 1,7 proc. wszystkich wydatków. Wynika to m. in. z naszych planów, które wiążą się z naszą obecnością w Iraku. Pan poseł zadał pytanie, które nas także trapi. Problem polega na tym, że w tej chwili nikt nie jest w stanie precyzyjnie przewidzieć, jaki będzie dalszy rozwój sytuacji w Iraku. Jeżeli ktoś mówi, że dokładnie wie, co tam się stanie, to nie jest uczciwy. W związku z tym powstaje pytanie o pole możliwego manewru. Gdyby doszło do sytuacji nadzwyczajnych, to w ramach budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej możemy dokonywać pewnych przesunięć.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">W sytuacji nadzwyczajnej musielibyśmy znaleźć w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej dodatkowe środki na misje. Jednak w tej chwili zakładamy zmniejszenie nakładów na ten cel. Właśnie taki projekt przedkładamy parlamentowi. Zwrócili państwo uwagę na wydatki Żandarmerii Wojskowej. W budżecie na 2005 r. rzeczywiście zaplanowano znaczący wzrost wydatków na Żandarmerię Wojskową. Wyniesie on aż 66 proc. Warto zauważyć, że jest to największy wzrost wydatków w całym budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej. Jest to wzrost skokowy. Tak duży wzrost wynika przede wszystkim z naszych dotychczasowych doświadczeń z misji. Wszyscy dobrze wiedzą, że w misjach potrzeba najwięcej sił, które służą utrzymaniu porządku. Dość łatwo zdobywa się przewagę militarną. Jednak później przez długi czas trzeba utrzymywać w rejonie misji porządek lub zapewniać stabilizację. W tej sytuacji potrzebujemy znacznie więcej sił o charakterze policyjnym. Do tego należy dodać, że użycie sił o charakterze policyjnym jest znacznie tańsze niż użycie innych jednostek zwartych. Ten element także musimy brać pod uwagę. Wiadomo powszechnie, że siły o charakterze policyjnym dysponują przede wszystkim sprzętem lekkim. Jest to sprzęt innego typu niż ten, którym dysponują jednostki bojowe Wojsk Lądowych. Wzrost budżetu Żandarmerii Wojskowej o 66 proc. ma umożliwić utworzenie dwóch oddziałów specjalnych Żandarmerii. Jeden z nich będzie zlokalizowany w Mińsku Mazowieckim, a drugi w Gliwicach. Z czasem będziemy musieli utworzyć trzeci oddział specjalny. Tworzone w przyszłym roku oddziały będą oddziałami liczącymi po kilkuset żołnierzy. Oznacza to, że będą to bardzo duże oddziały. Chcemy, żeby każdy z tych oddziałów miał potencjał batalionu bądź grupy bojowej. W przyszłym roku odbędzie się nabór do tych oddziałów. Od razu chciałbym powiedzieć, że nie będzie to prosta sprawa. Prawdą jest, że czasami na jedno wolne miejsce zgłasza się nawet kilkunastu kandydatów. Jednak w tym przypadku kandydaci muszą spełnić bardzo wysokie wymogi, m. in. psychofizyczne. Drugą część wydatków stanowić będą koszty związane z wyposażeniem tych oddziałów. Przewidujemy, że proces tworzenia tych oddziałów będzie trwał przez 2 lata. W ciągu jednego roku na pewno nie uda się nam stworzyć w pełni profesjonalnych kilkuset osobowych oddziałów Żandarmerii Wojskowej. Proces naboru, szkolenia i wyposażenia tych oddziałów będzie trwał przez 2 lata. Uważamy, że nowe oddziały Żandarmerii Wojskowej będą gotowe do użycia w kraju lub za granicą w 2006 r. Jeżeli w 2006 r. będziemy musieli podjąć decyzję o udziale w misjach poza granicami kraju, to nie będziemy już wysyłać np. żołnierzy z 21 Brygady, co robimy w chwili obecnej. Jest to brygada specjalistyczna. W dużym stopniu będziemy wysyłać do misji jednostki przygotowane do misji porządkowych. Przykład Bałkanów pokazuje, że potrzeba tam sporo takich sił. Na pytanie o środki przekazywane organizacjom pozarządowym odpowie generał Marcin Krzywoszyński. Poseł Stanisław Janas pytał o podział środków dla ordynariatów. Chciałbym zwrócić uwagę na fakt, że wzrost wydatków na duszpasterstwo wynika przede wszystkim z zakładanego wzrostu inflacji. Czasami pojawiają się drobne różnice. Dotyczą one przede wszystkim takich sytuacji, że jakieś duszpasterstwo prowadzi określoną inwestycję lub remont, które trzeba dokończyć. Sprawy te konsultujemy z trzema duszpasterstwami, które funkcjonują w naszym wojsku. Wyrażam zadowolenie, że ustalanie projektu budżetu duszpasterstw odbywa się w atmosferze merytorycznej.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Ze strony żadnego z duszpasterstw nie trafiają do mnie żadne krytyczne uwagi. Oznacza to, że przyjęty został dobry mechanizm ustalania tych wydatków. O tę sprawę pytali mnie posłowie w czasie wczorajszej debaty w Sejmie. Niektórzy posłowie nie rozumieją jeszcze tego, że duszpasterstwo stanowi integralną część naszych Sił Zbrojnych. Chciałbym poinformować, że nasze wydatki na duszpasterstwo stanowią 1 promil ogólnych wydatków wojska. Problem ten należy widzieć w odpowiedniej skali. Na szczęście w tych sprawach potrafimy się dobrze porozumiewać. Jedno z pytań dotyczyło programu Krab oraz programu Loara. Poseł Stanisław Janas powiedział prawdę na temat planów dotyczących haubicy Krab. Jednak jest to tylko część prawdy. Do tej pory wyprodukowano dwa egzemplarze haubicy. Ministerstwo Obrony Narodowej uregulowało swoje wszystkie należności wobec Huty Stalowa Wola, które wiązały się z wyprodukowaniem tych haubic. Nie wiadomo mi nic o tym, żeby Ministerstwo Obrony Narodowej miało jakieś zaległości wobec Huty Stalowa Wola. Ministerstwo wniosło wszystkie opłaty i wykupiło prawa dotyczące tej haubicy. W tym zakresie jesteśmy już całkowicie rozliczeni. Prawdą jest, że poza dwoma haubicami, które w tej chwili posiadamy, planowaliśmy jeszcze zakupienie dodatkowych czterech haubic. Jednak od razu mówiliśmy, że kupimy je za środki pochodzące z prywatyzacji spółek przemysłowego potencjału obronnego. Mówiliśmy o tym publicznie. Dobrze o tym wiedzą przedstawiciele Huty Stalowa Wola. Jeżeli do Ministerstwa Obrony Narodowej wpłyną jakiekolwiek środki z prywatyzacji zakładów przemysłowego potencjału obronnego, to zostaną one przeznaczone na zakup czterech haubic Krab. Według naszych ocen na te zakupy potrzeba ok. 100 mln zł. Nie możemy nic poradzić na to, że w bieżącym roku nie napłynęły żadne środki z prywatyzacji przedsiębiorstw przemysłowego potencjału obronnego. Jeśli takie środki pojawią się, to będziemy chcieli przygotować zespół sześciu haubic Krab. Musimy być obiektywni. Haubica Krab nie jest uzbrojeniem, które jest bardzo potrzebne naszemu wojsku. Nie robimy żadnej tajemnicy z tego, w jakim kierunku chcemy modernizować naszą armię. Gdzie możemy użyć haubic Krab? Czy możemy użyć ich w kraju lub w misjach? W jaki sposób mielibyśmy przerzucić te haubice? Nie są to proste problemy. Haubice Krab interesują nas przede wszystkim dlatego, że ok. 2010 r., a ściślej mówiąc w latach 2010-2014 będziemy rezygnować z wyposażenia w Dany i Goździki. Interesujemy się tym rozwiązaniem, gdyż wydaje nam się ciekawe. Jednak dzisiaj nie jest to nasze najpilniejsze zadanie. Krabami interesujemy się w kontekście zastąpienia Danów i Goździków. Na rozwiązanie tego problemu mamy na szczęście jeszcze kilka lat. Uważamy jednak, że już w tej chwili można sformułować moduł składający się z sześciu jednostek. Jeśli pojawią się jakieś środki pochodzące z prywatyzacji przemysłu obronnego, to ponownie składam deklarację, że zostaną one wykorzystane na zakup haubic Krab. Jeśli chodzi o zestaw Loara, to w tej chwili mamy jedynie część artyleryjską. W najbliższych latach przewidujemy środki na zakup czterech takich zestawów. Środki te zostały ujęte w budżecie. Jeśli porównamy Kraba z Loarą to można powiedzieć, że zakup zestawu Loara jest w chwili obecnej bardziej potrzebny z punktu widzenia wojska. Wynika to z faktu, że w tej chwili jesteśmy w trakcie tworzenia siedmiu baz lotniczych. Na utworzenie tych baz ponosimy kolosalne wydatki. Odbywa się to przy dużym wysiłku z naszej strony. W tej chwili pracujemy nad systemem zabezpieczenia tych baz.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Ponieważ dzisiejsze posiedzenie ma charakter jawny, powiem jedynie tyle, że planujemy przerzucenie niektórych jednostek rakietowych w pobliże tych baz. Bazom musimy dać zabezpieczenie artyleryjsko-rakietowe. Dlatego przygotowany jest już plan przemieszczenia niektórych dywizjonów do baz. Chodzi nam o to, żeby w bazie znajdował się nie tylko sprzęt lotniczy. Każda baza powinna mieć pełne zabezpieczenie artyleryjsko-rakietowe. Zestawy Loara mieszczą się w tej koncepcji. Dlatego planujemy zakup czterech takich zestawów. Pytali państwo o śmigłowce SW 4. Od razu odpowiem, że jesteśmy tymi śmigłowcami zainteresowani. Powiem także o innej sprawie, która w tej chwili spędza mi sen z powiek. Zakłady w Świdniku mają bardzo dobrą sytuację. Wiemy o tym, że jest to jeden z zakładów, które bardzo dobrze sobie radzą. Zakład ten radzi sobie dobrze przede wszystkim dlatego, że ma duży eksport. Jest to jeden z niewielu zakładów, w których do pracy przyjmowani są nowi ludzie. Wiemy, że obecnie w Polsce taka sytuacja jest rzadko spotykana. Mogę autorytatywnie stwierdzić, że zakłady w Świdniku przyjmują obecnie do pracy znaczną liczbę osób. Dzisiaj zainteresowanie Ministerstwa Obrony Narodowej zakładami w Świdniku ogranicza się do pomocy w eksporcie. Powiem delikatnie, że zakłady w Świdniku mają dość dobry eksport podzespołów. Trafiają one do głównych producentów śmigłowców na świecie. Nieco gorsza jest sytuacja z eksportem gotowych wyrobów. Nie podam liczby eksportowanych przez Świdnik sztuk. Powiem jedynie delikatnie, że eksport nie jest zbyt duży. Dzisiaj cały swój wysiłek koncentrujemy na tym, żeby pomóc zakładom w Świdniku w eksporcie gotowych śmigłowców. Mogę powiedzieć, że istnieją duże szanse na powodzenie. W kilku krajach prowadzone są rozmowy na ten temat. Jednak mówimy o przedsięwzięciach, których skala jest bardzo duża, jak na możliwości zakładów w Świdniku. Ostatnią kwestią, do której chciałbym się odnieść są samoloty dla VIP. Potwierdzam, że w budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej zarezerwowane zostały środki na zakup sześciu śmigłowców dla VIP. Sprawę chcemy załatwić w taki sposób, żeby co roku były kupowane dwa śmigłowce. Pierwsze dwa śmigłowce zostaną zakupione już w przyszłym roku. W budżecie Ministerstwa Obrony Narodowej zarezerwowano środki na taki zakup. W chwili obecnej opracowywane są wymagania taktyczno-techniczne. Chyba zdają sobie państwo sprawę z tego, że nie jest to wcale prosta sprawa. Możemy natychmiast sformułować takie wymagania, gdyż dokładnie wiemy o co nam chodzi. Jednak sformułowanie wymagań taktyczno-technicznych będzie miało ogromny wpływ na krąg potencjalnych producentów. W każdym razie w budżecie mamy środki na zakup sześciu śmigłowców. Przetarg na zakup tych śmigłowców zorganizuje Ministerstwo Obrony Narodowej. Jednocześnie chcielibyśmy, żeby przetarg na zakup samolotów dla VIP zorganizowała Kancelaria Prezesa Rady Ministrów. Uważamy, że należy tak postąpić z różnych względów, m. in. ze względu na przeznaczenie tych samolotów. W tym gronie powiem szczerze, że musimy ściśle trzymać się wskaźnika wydatków obronnych na poziomie 1,95 proc. produktu krajowego brutto. Uważamy, że zakup samolotów dla VIP powinien być sfinansowany środkami spoza budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej, które nie będą wchodzić w środki objęte tym wskaźnikiem.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Nie chodzi o to, czy Ministerstwo Obrony Narodowej chce to zrobić, czy też zrobić tego nie chce. Chcemy zachowywać się w sposób odpowiedzialny. Nie chcemy obarczać zakupem samolotów dla VIP wyłącznie budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej. Uważamy, że możemy wziąć na siebie zakup śmigłowców dla VIP. Wynika to z faktu, że te śmigłowce będą mogły wypełniać różne funkcje. Jest oczywiste, że będą mogły być wykorzystywane także do innych działań. Może w mniejszym stopniu będzie można wykorzystać je w działaniach bojowych, ale na pewno będzie można je wykorzystać w działaniach ewakuacyjnych. Natomiast w przypadku samolotów dla VIP sytuacja jest nieco inna. Proszę, żeby pan generał odpowiedział na pozostałe pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Na początku mojej wypowiedzi chciałbym przekonać posła Przemysława Gosiewskiego, że budżet obronny w 2005 r. bez wydatków na program samolotów wielozadaniowych stanowić będzie 1,95 proc. produktu krajowego brutto z roku poprzedniego. Budżet w części podległej ministrowi obrony narodowej zgodnie z art. 7 ustawy o przebudowie oraz modernizacji technicznej i finansowaniu Sił Zbrojnych, wyniesie 17.192.250 tys. zł. Do tej kwoty należy dodać wydatki w pozostałych częściach w wysokości 47.700 tys. zł. Daje to nam kwotę 17.240.000 tys. zł. Kwotę tę należy podzielić przez planowany produkt krajowy brutto, który został zapisany w uzasadnieniu projektu ustawy budżetowej. Przypomnę, że w 2004 r. produkt krajowy brutto ma osiągnąć 884.000.000 tys. zł. Po przeliczeniu okazuje się, że wydatki obronne stanowią 1,95 proc. produktu krajowego brutto. Wydatki na program samolotu wielozadaniowego zostały określone na kwotę 439,2 mln zł. Wydatki te stanowią 0,05 proc. produktu krajowego brutto. Łącznie daje to nam 2 proc. produktu krajowego brutto. Ponadto możemy policzyć inne środki, które nie są zaliczane do wydatków obronnych. Oznacza to, że łączne wydatki obronne przekraczają 2 proc. produktu krajowego brutto. Przypomnę, że na cele obronne wydatkowane będą także środki z Funduszu Modernizacji Sił Zbrojnych, czyli z dawnego środka specjalnego. W tym przypadku mówimy o kwocie przekraczającej 96 mln zł. Mamy także kwoty, które wydawane są na budownictwo mieszkaniowe z funduszu rezerwowego Wojskowej Agencji Mieszkaniowej, o których mówiłem wcześniej. Dzięki temu możemy wydawać mniej środków z budżetu. Chciałbym poinformować, że wyliczenie dotyczące wszystkich wydatków o charakterze obronnym pokazujemy na zewnątrz. Te wszystkie środki pokazujemy w kwestionariuszu planowania obronnego NATO, w tzw. TPQ. Takie kwestionariusze wysyłamy do Brukseli. Pokazują one nasz wysiłek obronny, w ramach którego pokazane są wszystkie wydatki. Przedstawione przez nas dane są co roku zamieszczane w tabelach statystycznych NATO. Pytali państwo o wydatki na organizacje społeczne. Precyzyjniej należałoby powiedzieć, że wydatki te przeznaczone są na realizację zadań zleconych organizacjom, fundacjom i innym instytucjom pozarządowym. Planujemy, że w 2005 r. na ten cel wydamy 13.501 tys. zł. Kwota tych wydatków nie jest wielka, jeśli weźmiemy pod uwagę cały nasz budżet. Na pewno dla każdej organizacji, która otrzyma dotację są to duże kwoty. Przypomnę, że w 2004 r. wydatki na ten cel wyniosły 13.124 tys. zł. Łatwo jest obliczyć, że wydatki te w 2005 r. zostaną utrzymane na realnym poziomie z roku bieżącego. Wydatki te rosną o niecałe 3 proc. Właśnie na tym poziomie określony został wskaźnik inflacji, który obowiązywał przy tworzeniu projektu budżetu na 2005 r. Chciałbym państwa poinformować, że są to wydatki na dotacje na realizację zadań obronnych, których realizacja zlecana jest przez Ministerstwo Obrony Narodowej różnym organizacjom. Chodzi tu jedynie o zadania obronne realizowane poza Ministerstwem Obrony Narodowej, w tym szkolenia, przedsięwzięcia kulturalne i oświatowe. Warto podkreślić, że największym beneficjantem tych środków jest Aeroklub Polski, który prowadzi szkolenie pilotów. Oczywiście chodzi tu o sportowe szkolenie pilotów na najniższym poziomie. Później niektórzy piloci mogą kontynuować szkolenie w naszych ośrodkach akademickich. Proces przyznawania środków poszczególnym organizacjom zorganizowany jest zgodnie z obowiązującym prawem.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Ustawa o finansach publicznych zawiera jasne wytyczne w sprawie zlecania zadań z tego zakresu. W Ministerstwie Obrony Narodowej powołana została specjalna komisja, do której kierowane są wszystkie prośby poszczególnych organizacji o sfinansowanie tego typu zadań. Komisja ta jest kierowana przez podsekretarza stanu do spraw społecznych. W komisji tej zasiadają przedstawiciele różnych instytucji Ministerstwa Obrony Narodowej. Komisja ma kilkunastu członków. Proces przyznawania dotacji jest uspołeczniony. Po przyznaniu dotacji wszystkie organizacje są kontrolowane. Wykorzystanie dotacji zgodnie z celem, na który została przyznana, jest dokładnie kontrolowane nie tylko przez Ministerstwo Obrony Narodowej. Sprawie tej przygląda się także dokładnie Najwyższa Izba Kontroli. W związku z przyznaniem dotacji podpisywana jest specjalna umowa, która określa cel przeznaczenia dotacji oraz warunki jej rozliczenia. Jeżeli organizacja nie rozliczy się z dotacji, albo wyda pieniądze niezgodnie z celem, na który została przyznana, to zgodnie z przepisami w następnych latach może być pozbawiona prawa ubiegania się o kolejną dotację. Do tej pory ujawniliśmy w wyniku naszych badań wewnętrznych prowadzonych przez Departament Kontroli, że kilka organizacji wykorzystało pieniądze z dotacji na inne cele niż były przeznaczone. W tej chwili z dotacji korzysta ponad 100 różnych organizacji. Mówiłem już o Aeroklubie Polskim. Ponadto z dotacji korzysta Liga Obrony Kraju, różne odłamy Związku Harcerstwa Polskiego, a także różne stowarzyszenia międzynarodowe, w których uczestniczą nasi żołnierze. Na zakończenie dodam, że z kwoty dotacji przekraczającej 13 mln zł realizowane są zadania dotyczące sportów o charakterze obronnym. Chodzi tu o sporty, które są nam potrzebne. Przypomnę, że kilka lat temu zmieniliśmy zasady finansowania sportu. Jeszcze kilka lat temu wydawaliśmy co roku ok. 30 mln zł na utrzymywanie w naszych strukturach Wojskowych Ośrodków Szkolenia Sportowego. Ośrodki te zostały zlikwidowane. Połowa uzyskanej w ten sposób kwoty została przesunięta na zadania zlecone. W tej chwili zlecamy różnym organizacjom wykonanie zadań polegających na przeszkoleniu określonej liczby skoczków spadochronowych lub biathlonistów. Chodzi tu jedynie o sporty obronne. Z tych środków nie finansujemy takich sportów, jak np. koszykówka lub piłka nożna. Nie finansujemy takich sportów, których w jednoznaczny sposób nie można przypisać do grupy sportów obronnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PoselStanislawJanas">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. Sądzę, że na tym możemy zakończyć dyskusję. Proszę przedstawicieli Ministerstwa Finansów o odpowiedź na pytanie dotyczące stawki podatku VAT.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#DyrektorDepartamentuFinansowaniaBezpieczenstwaPanstwaMinisterstwaFinansowGrazynaZywiecka">Nie potrafię bez przygotowania odpowiedzieć na to pytanie. Chcąc na nie odpowiedzieć musiałabym znać na pamięć całą ustawę o podatku od towarów i usług. Jeśli występuje taki problem, albo jeśli istniejący przepis nie jest jasny, to Ministerstwo Obrony Narodowej powinno zwrócić się w tej sprawie na piśmie do Ministerstwa Finansów. Tak należy postąpić, jeśli w tej sprawie są jakiekolwiek wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PoselStanislawJanas">W takim razie chciałbym zadać pytanie panu generałowi. Czy w tej sprawie istnieje jakakolwiek wątpliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">O tej sprawie szczegółowo dyskutowaliśmy na wczorajszym posiedzeniu podkomisji do spraw budżetu i finansów, w którym uczestniczyli dowódcy rodzajów Sił Zbrojnych. W tej sprawie występowaliśmy już do Ministerstwa Finansów. Otrzymaliśmy także odpowiedzi, które nie są dla nas satysfakcjonujące. Nie satysfakcjonują nas one przede wszystkim w tym zakresie, że Ministerstwo Finansów twierdzi, iż zwolnienia, które obowiązywały przed wstąpieniem Polski do Unii Europejskiej, nie są możliwe do utrzymania w świetle dyrektywy nr 6 o podatkach w Unii Europejskiej. Regulacje dotyczące podatku od towaru i usług są objęte prawem wspólnotowym. Unia Europejska nie wtrąca się w to, czy podstawowa stawka podatku od towarów i usług w Polsce wynosić będzie 18, czy 22 proc. Jest to wewnętrzna sprawa każdego z krajów członkowskich. W Polsce obowiązuje podstawowa stawka na poziomie 22 proc. W tej chwili stawka ta obowiązuje np. przy budowie okrętów, co stanowi niezwykle poważne obciążenie dla Marynarki Wojennej. Przypomnę, że do momentu wejścia Polski do Unii Europejskiej budowa okrętów, podobnie jak budowa statków, była zwolniona z podatku od towarów i usług. Po wejściu Polski do Unii Europejskiej, zgodnie z prawem Unii Europejskiej zwolnienie zostało utrzymane w odniesieniu do budowy statków. Jednak zwolnienie to nie obejmuje budowy okrętów. Nasze dotychczasowe zabiegi i wystąpienia w tej sprawie do Ministerstwa Finansów, Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej oraz do Brukseli nie zakończyły się do tej pory powodzeniem. Wydaje się, że przyczyna jest dość prosta. Polska jako kraj musi zapłacić pewną część wpływów z podatku od towarów i usług do wspólnego budżetu Unii Europejskiej. O ile dobrze pamiętam odpis na rzecz Unii Europejskiej stanowi 5 lub 6 proc. wpływów z podatku od towarów i usług. Dla jasności powiem, że takie rozwiązanie dotyczy każdego z krajów członkowskich. Wszystkie kraje przekazują odpowiednią część wpływów z tego podatku do budżetu unijnego. Polska jest tzw. biorcą netto środków z Unii Europejskiej. Jest oczywiste, że w tej sytuacji Polska chciałaby uzyskać od Unii znacznie więcej niż wpłaca. Dodam, że okręty były tylko jednym z istniejących problemów. Podobny problem dotyczy statków powietrznych, w tym samolotów CASA. W Polsce przez krótki czas funkcjonowało rozporządzenie, które zwalniało z podatku od towarów i usług statki powietrzne. W praktyce zwolnienie to funkcjonowało w roku bieżącym przed wejściem Polski do Unii Europejskiej. Spodziewamy się, że w końcu roku nastąpi kolejna dostawa samolotów CASA. Niestety dostawa ta zostanie obłożona podatkiem od towarów i usług. Jednak największe zmartwienie dotyczy programu NSAP. Jest to wspólny program NATO, który dotyczy finansowania inwestycji w dziedzinie bezpieczeństwa. Fundusz, z którego obsługiwany jest ten program, powstaje ze składek płaconych przez każde z państw członkowskich NATO. Wysokość składki ustalana jest w formie procentowej w odniesieniu do kwoty niezbędnej na sfinansowanie zadań przyjętych przez Komitet Infrastruktury NATO, czyli tzw. Wyższą Radę Zasobów, która decyduje o podziale środków pomiędzy poszczególne państwa. Przyjęto określone zasady dysponowania tymi środkami. Powiedzmy, że jakaś inwestycja jest realizowana w naszym kraju.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Wszystkie państwa, które składają się na tę inwestycję, płacą nam składki według wartości netto, która nie uwzględnia podatku od towarów i usług. Natomiast my samy w zamian za tę inwestycję musimy zapłacić podatek od towarów i usług. Niezależnie od tego sami w określonej części musimy partycypować w tej inwestycji. Można powiedzieć, że w sumie takie inwestycje są dla nas opłacalne. Pokazaliśmy już wcześniej jak wygląda rachunek netto wkładów do wspólnego budżetu infrastruktury w odniesieniu do środków pozyskanych z tego budżetu. W przypadku takich inwestycji ok. 67 proc. kosztów ponosi NATO. Pozostała część przypada nam do zapłacenia. Jest oczywiste, że nie przy każdym zadaniu występują takie same proporcje. W niektórych zadaniach proporcje te są nieco wyższe lub nieco niższe. Tak w tej chwili wygląda sytuacja z podatkami. Próbujemy w tej sprawie znaleźć jeszcze jakieś argumenty. W traktacie konstytucyjnym Unii Europejskiej istnieje art. 296, który przewiduje traktowanie obszaru obronności w sposób odrębny. Sądziliśmy, że tę odrębność można odnieść także do sfery podatkowej. Jednak wszelkie interpretacje wskazują, że nie da się rozciągnąć tej odrębności na podatki. Takie stanowisko w tej sprawie zajęły struktury prawne Unii Europejskiej w Brukseli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PoselStanislawJanas">Wiemy, że w strukturach prawnych Unii Europejskiej pracują także Polacy. Ostatnio są oni znacznie bardziej proeuropejscy niż propolscy. Często zdarza się, że nie uwzględniają interesu naszego państwa w sytuacjach, w których można go uwzględnić bez większych zastrzeżeń. W ten sposób chcą przypodobać się Unii Europejskiej, żeby jak najdłużej pracować w instytucjach unijnych. Osobiście odniosłem właśnie takie wrażenie. Wydaje mi się, że tą sprawą powinna zająć się stała podkomisja do spraw budżetu i finansów Komisji Obrony Narodowej na jednym ze swoich posiedzeń. Myślę, że Komisja powinna wystąpić do ministra finansów z prośbą o rozważenie tej sprawy. Osobiście mogę podpisać pismo w tej sprawie. Jest to ważne, gdyż kryją się za tym ogromne środki. Ma to duże znaczenie w sytuacji występowania wielu różnych potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">Chciałbym zadać dodatkowe pytanie. Prowadziłem z panem dyrektorem korespondencję na temat kwestii dotyczącej podatku od towarów i usług. Moje pytanie dotyczy sprzętu otrzymywanego w ramach środków FMF. Czy za ten sprzęt także płacimy podatek od towarów i usług? Jeśli tak, to w jakiej wysokości? Czy znane są państwu przykłady krajów członkowskich Unii Europejskiej, które stosują w takich przypadkach zerową stawkę podatku? O ile dobrze pamiętam to Hiszpania w czasie korzystania z pomocy wojskowej miała w tym zakresie zwolnienia podatkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawJanas">Proszę o udzielenie odpowiedzi na to pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Pomoc bezzwrotna w postaci środków FMF jest w rozumieniu przepisów podatkowych uznawana za obrót. W związku z tym objęta jest podatkiem od towarów i usług. Oznacza to, że określony sprzęt otrzymujemy za darmo. W czasie odprawy celnej wymierzany jest podatek od towarów i usług, który później musimy zapłacić. W tym przypadku także stosowana jest stawka podstawowa, która w Polsce wynosi 22 proc. Warto zaznaczyć, że w tym przypadku jesteśmy zwolnieni z cła. Zgodnie z dyrektywą Unii Europejskiej z 2003 r. istnieje lista towarów o przeznaczeniu obronnym, które są zwolnione z cła. Jednak towary te nie są zwolnione z podatku od towarów i usług. Chciałbym, żeby ta sprawa była dla państwa całkowicie jasna. Problem dotyczy nie tylko wyrobów sprowadzanych spoza obszaru Unii Europejskiej. Podatek od towarów i usług obejmuje wyroby pochodzące także z Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PoselPrzemyslawGosiewski">W Sejmie przeprowadzona została dyskusja o modelu budownictwa. Załóżmy, że w ustawie o podatku od towarów i usług zostanie przyjętych kilka podstawowych stawek podatkowych. Wiemy o tym, że nie ma obowiązku stosowania jednej stawki podstawowej. Znane są kraje, które nie mają tylko jednej stawki podatkowej. Powiedzmy, że przepis ustalałby, iż w sprawach obronnych podstawowa stawka podatku wynosi 3 proc. Jaki podatek od towarów i usług należałoby zapłacić w takim przypadku? Czy obowiązywałaby stawka w wysokości 22 proc., czy też w wysokości 3 proc.? pamiętam, że w czasie dyskusji na temat podatku od towarów i usług przywoływane były doświadczenia czeskie. W Czechach stawka podatku jest zróżnicowana. Wiem o tym, że Czesi mają kilka podstawowych stawek podatkowych. Są one określone ustawowo. Moglibyśmy przyjąć takie rozwiązanie w Polsce na zasadzie lex specialis. Wydaje się, że powinno ono dotyczyć wszelkich środków unijnych. Podobną sytuację mamy w odniesieniu do środków własnych, które są warunkiem pozyskania środków unijnych. Mamy także sprawę transferu technologii w ramach offsetu. Czy przyjęcie w tym zakresie niskiej stawki podatku oznaczałoby, że realizujemy przepisy Unii Europejskiej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#DyrektordepartamentuwMONgeneralMarcinKrzywoszynski">Nie jestem specjalistą od spraw podatkowych. Wypowiedziałem się jedynie o sprawach, które są mi znane. Myślę, że jest to interesujący temat, który powinna rozpatrzyć podkomisja. W posiedzeniu podkomisji mogliby wziąć udział specjaliści z Ministerstwa Finansów, którzy wypowiedzieliby się na temat tej propozycji. Osobiście uważam, że jest to ciekawa propozycja. Jednak mogę skomentować tę sprawę jedynie jako osoba, która nie ma w tym obszarze odpowiednich kompetencji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Jeśli dobrze pamiętam, to za technologie pozyskane w ramach offsetu nie płaci się podatku od towarów i usług.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawJanas">Okazuje się jednak, że w takich przypadkach trzeba taki podatek zapłacić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Sprawa ta była wielokrotnie rozpatrywana na posiedzeniach Komitetu do Spraw Offsetu. Moim zdaniem obowiązujące w roku bieżącym rozporządzenie ministra finansów zwalnia technologie pozyskane w ramach offsetu z podatku od towarów i usług. Nie dam za to głowy. Jednak mam prawie 90 proc. pewności, że tak jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#PoselStanislawJanas">Tak jest w odniesieniu do nowoczesnych technologii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Jestem przekonany, że w przypadku transferu technologii w ramach offsetu nie płaci się podatku od towarów i usług. Dodam, że uzgodniliśmy już z Ministerstwem Finansów, że w takich przypadkach podatku od towarów i usług nie będzie się płacić także w przyszłym roku. Sprawa ta była przedstawiana na jednym z ostatnich posiedzeń Komitetu do Spraw Offsetu. Deklarację w tej sprawie złożyła minister Elżbieta Suchocka-Roguska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#PoselStanislawJanas">Na pewno podatek nie obowiązuje w przypadku nowych technologii. Jednak płaci się go za części i podzespoły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#SekretarzstanuwMONJanuszZemke">Nie płaci się podatku od towarów i usług na podstawie rozporządzenia ministra finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#PoselStanislawJanas">Na pewno płaci się za urządzenia. Proponuję, żeby tym tematem zajęła się podkomisja do spraw budżetu i finansów. Wydaje się, że jest to problem, który jak najszybciej należy rozstrzygnąć. Na tym zakończyliśmy dyskusję. Proszę posła Jana Sieńko o przedstawienie autopoprawek do projektu opinii Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#PoselJanSienko">Projekt opinii opracowany przez podkomisję do spraw budżetu i finansów odzwierciedla informację Ministerstwa Obrony Narodowej o projekcie budżetu na 2005 r. Staraliśmy się obiektywnie przedstawić opinię o projekcie budżetu. Po wysłuchaniu dyskusji proponuję, żeby w ramach autopoprawki do opinii dodać pkt 11 w brzmieniu: "Komisja Obrony Narodowej odnosząc się pozytywnie do projektu budżetu Ministerstwa Obrony Narodowej na 2005 r. podkreśla jednocześnie, iż istnieją obszary spraw wzbudzające obawy o ich realizację. Należą do nich m. in.: - brak pełnego zabezpieczenia finansowego potrzebnego na uzupełnianie i utrzymanie koniecznego poziomu zapasów materiałów pędnych i smarów; - niedobór finansowy związany z niezbędnymi remontami sprzętu wojskowego, w tym remontu pozyskanych samolotów MIG 29; - trudności z realizacją tzw. ekwiwalentów za zdane mieszkania przez żołnierzy zawodowych; - stworzenie warunków do wykonywania zadań wynikających z programu budownictwa mieszkaniowego dla Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej. Powyższe kwestie /i nie tylko te/ nie powinny schodzić z punktu widzenia ministra obrony narodowej podczas realizacji przyszłorocznego budżetu w 2005 r.".</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#PoselStanislawJanas">Wydaje się, że w opinii nie powinniśmy pisać wprost o ekwiwalencie mieszkaniowym. Będzie lepiej, jeśli odniesiemy się do problematyki mieszkaniowej. Możemy napisać o potrzebie uregulowania problematyki mieszkaniowej. Chodzi tu przecież nie tylko o ekwiwalenty, ale również o wypłatę różnego rodzaju zaległości wobec żołnierzy. Osobną kwestią są mieszkania dla żołnierzy. Dlatego należałoby to sformułować w odpowiedni sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#PoselJanSienko">Zgadzam się z tą sugestią. Sformułujemy ten zapis w odpowiedni sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PoselStanislawJanas">Czy mają państwo propozycje zmian do zaprezentowanego projektu opinii? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za przyjęciem opinii w przedstawionym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła opinię dla Komisji Finansów Publicznych o projekcie budżetu na 2005 r. w częściach pozostających w zakresie działania Komisji. Proponuję, żeby w dalszych pracach związanych z rozpatrywaniem projektu budżetu na posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych nasze stanowisko prezentował poseł Jan Sieńko. Czy w tej sprawie mają państwo inne propozycje? Nie widzę zgłoszeń. Kto z państwa jest za tym, żeby poseł Jan Sieńko został wybrany na sprawozdawcę Komisji na posiedzeniach Komisji Finansów Publicznych? Stwierdzam, że poseł Jan Sieńko został jednogłośnie wybrany na sprawozdawcę. Uznaję, że na tym wyczerpaliśmy porządek dzisiejszych obrad. Dziękuję państwu za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>