text_structure.xml 291 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 9 min 04)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Józef Zych oraz wicemarszałkowie Olga Krzyżanowska i Aleksander Małachowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JózefZych">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JózefZych">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią poseł Irenę Marię Nowacką i pana posła Stanisława Kusiora.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JózefZych">Protokół i listę mówców prowadzić będzie pani poseł Irena Maria Nowacka.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JózefZych">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JózefZych">Protokół 72 posiedzenia uważam za przyjęty wobec niewniesienia zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JózefZych">Wysoki Sejmie! Proszę o chwilę uwagi.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#JózefZych">Panowie, przerwijcie już rozmowy.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#JózefZych">Wysoka Izbo! 7 lutego br. w katastrofie samolotowej zginęli nasi koledzy - posłowie Zbigniew Gorzelańczyk i Marek Wielgus.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#komentarz">(Zebrani wstają)</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#JózefZych">Ich wspólną pasją był sport. Zasiadając w prezydium Komisji Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu, byli twórcami swoistego sportowego lobby w Sejmie, które opracowało długo oczekiwaną przez świat sportowy ustawę o kulturze fizycznej. Promowali ideę rozwoju szeroko pojętej kultury fizycznej, tak istotnej z punktu widzenia zdrowia społeczeństwa. Rozumieli, że stworzenie właściwych warunków dla sportu jako niezbędnego składnika życia naszego państwa sprawi, że stanie się on swoistą szkołą nie tylko zdrowia, lecz także moralności i charakteru. Dzięki ich pracy w komisji i działalności społecznej stawało się to możliwe. Także i my, koleżanki i koledzy z ław poselskich, zetknęliśmy się bezpośrednio z ich inwencją i pomysłami. Poseł Marek Wielgus organizował wspaniałe wystawy fotograficzne, na których prezentował własne prace. Ostatnia poświęcona zimowym igrzyskom olimpijskim w Lillehammer została uznana za wydarzenie artystyczne. Pan poseł Zbigniew Gorzelańczyk organizował wewnątrzsejmowe imprezy sportowe, namawiał do aktywności fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#JózefZych">Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy wspaniałych kolegów, sumiennych i rzetelnych w wykonywaniu swych obowiązków posłów i otwartych na problemy społeczne. Uczcijmy minutą ciszy ich pamięć.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#komentarz">(Chwila ciszy)</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#JózefZych">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#JózefZych">Porządek dzienny posiedzenia został paniom i panom posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#JózefZych">Przypominam, że Sejm przeniósł na bieżące posiedzenie głosowania:</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#JózefZych">— nad wnioskiem o odrzucenie w pierwszym czytaniu pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców,</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#JózefZych">— w sprawie projektów ustaw dotyczących niektórych uprawnień byłych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#JózefZych">Pan poseł Włodzimierz Cimoszewicz złożył pismo z prośbą o przyjęcie rezygnacji ze stanowiska wicemarszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-2.20" who="#JózefZych">Prezes Rady Ministrów pan Włodzimierz Cimoszewicz zwrócił się z prośbą o umożliwienie przedstawienia Wysokiej Izbie programu działania Rady Ministrów z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania.</u>
          <u xml:id="u-2.21" who="#JózefZych">Informuję, że pan poseł Zbigniew Siemiątkowski w związku z powołaniem na stanowisko państwowe złożył rezygnację z członkostwa w Krajowej Radzie Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-2.22" who="#JózefZych">Pan Ryszard Kalisz zrzekł się w dniu 23 stycznia 1996 r. funkcji zastępcy przewodniczącego Trybunału Stanu w związku z upoważnieniem go do reprezentowania prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Komisji Konstytucyjnej Zgromadzenia Narodowego.</u>
          <u xml:id="u-2.23" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu przedłożyło projekty uchwał w sprawie kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa oraz Trybunału Stanu.</u>
          <u xml:id="u-2.24" who="#JózefZych">W związku z tym Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, proponuje, aby skreślić punkty porządku dziennego:</u>
          <u xml:id="u-2.25" who="#JózefZych">— 10 dotyczący pierwszego czytania projektu ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach,</u>
          <u xml:id="u-2.26" who="#JózefZych">— 11 dotyczący pierwszego czytania projektów ustaw o zmianie ustawy o ochronie i kształtowaniu środowiska.</u>
          <u xml:id="u-2.27" who="#JózefZych">Jednocześnie Prezydium Sejmu proponuje, aby dodać nowe punkty porządku dziennego w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-2.28" who="#JózefZych">1. Głosowanie nad wnioskami o odrzucenie w pierwszym czytaniu:</u>
          <u xml:id="u-2.29" who="#JózefZych">— pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców,</u>
          <u xml:id="u-2.30" who="#JózefZych">— poselskiego projektu ustawy konstytucyjnej o zmianie ustawy konstytucyjnej o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.31" who="#JózefZych">2. Zmiany w składzie Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-2.32" who="#JózefZych">3. Przedstawiony przez prezesa Rady Ministrów program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania.</u>
          <u xml:id="u-2.33" who="#JózefZych">— Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu uchwały w sprawie kandydatów na członków Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-2.34" who="#JózefZych">— Pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu uchwały w sprawie kandydatów na członków Trybunału Stanu.</u>
          <u xml:id="u-2.35" who="#JózefZych">Odpowiedniej zmianie ulegną zatem oznaczenia dotychczasowych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.36" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.37" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-2.38" who="#JózefZych">Informuję, iż na podstawie art. 99 ust. 3 regulaminu Sejmu zgłoszono wnioski do porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.39" who="#JózefZych">Obecnie przystąpię do ich zreferowania.</u>
          <u xml:id="u-2.40" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja Rady Ministrów o sytuacji w górnictwie węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-2.41" who="#JózefZych">Wnioskodawcy uzasadnienia na piśmie nie przedstawiają.</u>
          <u xml:id="u-2.42" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Unii Wolności wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja o stanowisku rządu wobec strajku w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej.</u>
          <u xml:id="u-2.43" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Wobec inercji rządu i niepodejmowania od dwóch lat zdecydowanych działań dla przekształceń gospodarczych regionu katowickiego sytuacja w górnictwie pogarsza się. Straty górnictwa w roku 1995 szacowane są na ponad 12 bln zł. Mimo barbórkowych przedwyborczych obietnic premiera Oleksego, składanych w Jaworznie 4 grudnia 1995 r., rząd nie przyjął dotąd programu restrukturyzacji górnictwa. Trwa strajk w 8 kopalniach Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Kończą się zapasy węgla w elektrociepłowniach kraju zaopatrujących się w Nadwiślańskiej Spółce Węglowej. Tracą dochody gminy dotknięte obniżeniem opłat eksploatacyjnych oraz mieszkańcy zagrożeni wstrzymaniem wypłat za szkody górnicze. Klub Parlamentarny Unii Wolności wnosi o informację, jakie działania rząd podejmuje dla rozwiązania konfliktu.</u>
          <u xml:id="u-2.44" who="#JózefZych">Unia Pracy Klub Parlamentarny wnosi o dodanie punktu porządku dziennego: Informacja rządu o przyczynach i sposobach rozwiązania sytuacji strajkowej na Śląsku.</u>
          <u xml:id="u-2.45" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Kolejna faza strajków w kopalniach Śląska, połączona z blokadą dostaw węgla, budzi społeczny niepokój. Nie do zaakceptowania jest sytuacja, że całe społeczeństwo jest kartą w sporze między protestującymi a pracodawcami, zaś rząd Rzeczypospolitej twierdzi publicznie, że jego to nie dotyczy. Uważamy, że rząd powinien z większym zainteresowaniem i zaangażowaniem wkraczać w sytuacje, których konsekwencje obejmują cały kraj.</u>
          <u xml:id="u-2.46" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja prezesa Rady Ministrów na temat sytuacji strajkowej w górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-2.47" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Po raz kolejny mamy do czynienia ze strajkami w górnictwie. Mają one coraz szerszy zasięg. Spowodowane są brakiem właściwej polityki rządzącej koalicji w zakresie przemysłu wydobywczego. Posłowie Klubu Parlamentarnego BBWR wielokrotnie ostrzegali, czym może się skończyć lekceważenie tej problematyki. Mimo upomnień nie robi się nic, aby spowodować poprawne funkcjonowanie tej ważnej gałęzi gospodarki narodowej. Z tego powodu zagrożonych jest utratą pracy wiele tysięcy górników i byt ich rodzin. Ministerstwo Przemysłu i Handlu nie podjęło do dnia dzisiejszego żadnych skutecznych działań - mimo wielokrotnych zapowiedzi zmierzających do rozwiązania bardzo ważnych problemów restrukturyzacji górnictwa i przemysłu na Śląsku. Natomiast w dalszym ciągu kontrakt dla Śląska jest wykorzystywany przez koalicję tylko dla celów politycznych.</u>
          <u xml:id="u-2.48" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Konfederacji Polski Niepodległej wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja rządu o przyczynach niepodejmowania przez resort przemysłu i handlu rozmów ze strajkującymi górnikami Śląska.</u>
          <u xml:id="u-2.49" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Od ponad tygodnia trwa akcja strajkowa zapoczątkowana przez załogi kopalń Nadwiślańskiej Spółki Węglowej. Słuszny protest pracowniczy rozszerzył się w tej chwili na zakłady górnicze innych spółek węglowych. Niepodejmowanie rozmów przez organy państwowe sprawujące nadzór właścicielski nad polskim górnictwem prowadzi do zaostrzenia protestu. W chwili obecnej z wielu kopalń wstrzymywana jest wysyłka węgla, co spowodować może w różnych regionach kraju przerwy w dostawach energii cieplnej i elektrycznej nie tylko zakładom pracy, ale również polskim rodzinom. Wzywamy rząd do podjęcia natychmiastowych rozmów z przedstawicielami strajkujących załóg.</u>
          <u xml:id="u-2.50" who="#JózefZych">Wysoki Sejmie! Prezydium Sejmu popierając te wnioski proponuje, aby dodać jeden punkt porządku dziennego, wspólny, w brzmieniu: Stanowisko rządu wobec sytuacji strajkowej w górnictwie węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-2.51" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.52" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-2.53" who="#JózefZych">Unia Pracy Klub Parlamentarny wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Pierwsze czytanie projektu uchwały o zmianie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie powołania Komisji do zbadania zgodności z prawem działań organów państwowych dotyczących wniosku o wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa, skierowanego w dniu 19 grudnia 1995 r. przez ministra spraw wewnętrznych do Naczelnej Prokuratury Wojskowej, oraz realizacji tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-2.54" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Sprawy badane przez komisję nadzwyczajną spowodowały falę przecieków, pomówień i nasilających się wzajemnie oskarżeń. Wzbudziło to uzasadnione zaniepokojenie opinii publicznej. W tej sytuacji odtajnienie, w możliwym zakresie, prac komisji zahamuje postępujący proces dezorientacji społeczeństwa, a także pozwoli opinii publicznej z zaufaniem przyjąć rezultaty jej prac.</u>
          <u xml:id="u-2.55" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu nie popiera tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-2.56" who="#JózefZych">Projekt uchwały został skierowany do komisji do zbadania działań organów państwowych w celu przedstawienia opinii w tej sprawie. Wczoraj odbyłem rozmowę z przewodniczącą tej komisji. Oczekujemy zatem na przedstawienie opinii w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-2.57" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.58" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Unii Pracy Klubu Parlamentarnego o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Pierwsze czytanie projektu uchwały o zmianie uchwały Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie powołania Komisji do zbadania zgodności z prawem działań organów państwowych dotyczących wniosku o wszczęcie postępowania przygotowawczego w sprawie popełnienia przestępstwa przeciwko bezpieczeństwu państwa, skierowanego w dniu 19 grudnia 1995 r. przez ministra spraw wewnętrznych do Naczelnej Prokuratury Wojskowej, oraz realizacji tego wniosku, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-2.59" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-2.60" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-2.61" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 366 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 115 posłów, przeciw - 212, 39 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.62" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek Unii Pracy Klubu Parlamentarnego odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-2.63" who="#JózefZych">Unia Pracy Klub Parlamentarny wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja ministra przekształceń własnościowych w sprawach:</u>
          <u xml:id="u-2.64" who="#JózefZych">— stanu realizacji ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem informacji na temat obrotu świadectwami udziałowymi,</u>
          <u xml:id="u-2.65" who="#JózefZych">— stanu realizacji prywatyzacji kapitałowej.</u>
          <u xml:id="u-2.66" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: W związku ze zbliżającym się referendum uwłaszczeniowym kwestie prywatyzacji są przedmiotem ożywionej publicznej debaty. Informacje rządu dotyczące realizacji ustaw o narodowych funduszach inwestycyjnych oraz o prywatyzacji kapitałowej mogą stanowić istotny element przesądzający o udziale obywateli w referendum, jak również o merytorycznej odpowiedzi na poszczególne pytania. Udzielenie takich informacji skutecznie też rozwiałoby pogłoski o niechętnym jakoby stanowisku rządu wobec zarządzonego przez prezydenta i Sejm Rzeczypospolitej referendum.</u>
          <u xml:id="u-2.67" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu popiera ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-2.68" who="#JózefZych">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.69" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Unii Pracy Klubu Parlamentarnego o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja ministra przekształceń własnościowych w sprawach: stanu realizacji ustawy o narodowych funduszach inwestycyjnych, ze szczególnym uwzględnieniem informacji na temat obrotu świadectwami udziałowymi, stanu realizacji prywatyzacji kapitałowej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-2.70" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-2.71" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-2.72" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 373 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 325 posłów, przeciw - 20, 28 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-2.73" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek Unii Pracy Klubu Parlamentarnego uwzględnił.</u>
          <u xml:id="u-2.74" who="#JózefZych">Unia Pracy Klub Parlamentarny wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Ujawnienie sprawozdań finansowych przez partie polityczne biorące udział w wyborach parlamentarnych w 1993 r. oraz komitety wyborcze działające w wyborach prezydenckich w 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.75" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: W apelu Sejmu RP z dnia 7 listopada 1995 r. Sejm stwierdził, że jawność życia politycznego i publicznego czyni pożądaną przejrzystość stanu majątkowego osób ubiegających się o najwyższe stanowiska państwowe w RP. Ta sama zasada winna dotyczyć partii politycznych i komitetów wyborczych. Jest to tym bardziej niezbędne, że na publicznie stawiane niektórym partiom i komitetom zarzuty co do sposobu finansowania brak do tej pory jakiejkolwiek odpowiedzi. Tak jak to się stało w przypadku kandydatów na prezydenta RP opinia publiczna powinna być poinformowana o źródłach dochodów tych organizacji oraz o ich wydatkach.</u>
          <u xml:id="u-2.76" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu nie popiera tego wniosku.</u>
          <u xml:id="u-2.77" who="#JózefZych">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#WiesławaZiółkowska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wobec wyrażonego na posiedzeniu Konwentu Seniorów pewnego niezrozumienia naszej propozycji apelu o ujawnienie dochodów partii politycznych chcę poinformować Wysoką Izbę, iż chodzi o bardzo proste zestawienie dochodów i wydatków partii politycznych w latach 1993–1995. Sądzimy, iż to będzie sprzyjało odtajnieniu życia politycznego, a także oczyszczeniu atmosfery wokół partii politycznych.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#JózefZych">Pan poseł Jan Król, proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanKról">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sprawa była dyskutowana na posiedzeniu Konwentu Seniorów i źle by było, gdyby Izba się podzieliła na tych, którzy są przeciw ujawnieniu finansów partii, i na tych, którzy są za ich ujawnieniem. Natomiast jest tu formalny wzgląd, o czym pan marszałek informował na Konwencie Seniorów, że jeszcze nie minął ustawowy termin złożenia sprawozdań z kampanii prezydenckiej w 1995 r. I to jest jak gdyby powód, dla którego pan marszałek taką opinię przekazał Konwentowi Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Minął!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JózefZych">Chwileczkę, chwileczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanKról">W związku z tym sytuacja z formalnego punktu widzenia jest jeszcze nie do końca jasna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JózefZych">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JózefZych">Wysoki Sejmie! Termin minął, ale Państwowa Komisja Wyborcza ma trzy miesiące na rozpatrzenie, a więc tutaj jest problem proceduralny. Ale, proszę państwa, sprawa jest jasna. Wniosek został odczytany, były głosy za i przeciw.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Unii Pracy Klubu Parlamentarnego o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Ujawnienie sprawozdań finansowych przez partie polityczne biorące udział w wyborach parlamentarnych w 1993 r. oraz komitety wyborcze działające w wyborach prezydenckich w 1995 r., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 376 posłów.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#JózefZych"> Za przyjęciem wniosku głosowało 256 posłów, przeciw - 24, 96 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek Unii Pracy Klubu Parlamentarnego uwzględnił.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Pierwsze czytanie projektu rezolucji w sprawie polityki państwa na rzecz rodziny.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Przedstawiciele rządu wielokrotnie w swoich wypowiedziach powoływali się na realizowaną jakoby politykę na rzecz rodziny. Z kontekstu tych wystąpień wynikało również rozumienie tego pojęcia. Do dnia dzisiejszego kilka dokumentów dotyczących polskich rodzin, opracowanych przez rząd w latach 1994–1995, nie doczekało się na wnioski przyjęte przez parlament. Polskie rodziny winny znać zasadnicze założenia polityki państwa, które umożliwią im określenie stabilnej perspektywy.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#JózefZych">Z powyższych przyczyn wynika konieczność uchwalenia przedstawionego projektu rezolucji zobowiązującej rząd do opracowania założeń polityki państwa na rzecz rodziny w wyznaczonym terminie.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#JózefZych">Informuję Wysoką Izbę, iż projekt rezolucji został skierowany przez Prezydium Sejmu do Komisji Polityki Społecznej. Prezydium Sejmu w związku z tym nie może poprzeć wniosku, bo nie ma jeszcze stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Klubu Parlamentarnego Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Pierwsze czytanie projektu rezolucji w sprawie polityki państwa na rzecz rodziny, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 360 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 97 posłów, przeciw - 176, 87 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek Klubu Parlamentarnego Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#JózefZych">Klub Parlamentarny Konfederacji Polski Niepodległej wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja ministra spraw zagranicznych o stanowisku resortu wobec skandalicznych i obraźliwych wobec Polski wypowiedzi pojawiających się w rosyjskiej Dumie.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Nie można pozostać obojętnym na urąganie niepodległemu państwu polskiemu, czego dopuszczają się niektórzy deputowani do rosyjskiej Dumy. Samo potępienie obraźliwych wypowiedzi nie wystarczy. Należy podjąć działania zmierzające do pociągnięcia do odpowiedzialności karnej osób, które sieją nienawiść pomiędzy narodami lub wzywają do waśni narodowych.</u>
          <u xml:id="u-8.22" who="#JózefZych">Zobowiązanie do przestrzegania takich reguł Federacja Rosyjska przyjęła na siebie ratyfikując konwencje międzynarodowe, od Aktu Założycielskiego Organizacji Narodów Zjednoczonych poczynając.</u>
          <u xml:id="u-8.23" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu popiera ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-8.24" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.25" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Informacja ministra spraw zagranicznych o stanowisku resortu wobec skandalicznych i obraźliwych wobec Polski wypowiedzi pojawiających się w Dumie rosyjskiej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-8.26" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-8.27" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-8.28" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 368 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 348 posłów, przeciw - 9, 11 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-8.29" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej przyjął.</u>
          <u xml:id="u-8.30" who="#JózefZych">Prezydium Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa wnosi o skreślenie dotychczasowych punktów 9 i 10 porządku dziennego, dotyczących pierwszego czytania projektów ustaw o odpadach oraz o utrzymaniu czystości i porządku w gminach.</u>
          <u xml:id="u-8.31" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Prośbę motywuję tym, że w dniu dzisiejszym został złożony do Prezydium Sejmu poselski projekt ustawy o zapobieganiu powstawania zanieczyszczeń i odpadów, który jest istotnym uzupełnieniem treści wyżej wymienionych projektów rządowych.</u>
          <u xml:id="u-8.32" who="#JózefZych">Zdaniem prezydium komisji byłoby wskazane, aby pierwsze czytanie projektów ustaw o odpadach odbyło się łącznie nad trzema, a nie tylko dwoma projektami.</u>
          <u xml:id="u-8.33" who="#JózefZych">Przypominam, że Sejm przyjął propozycję Prezydium Sejmu skreślenia dotychczasowego punktu 10 porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-8.34" who="#JózefZych">W związku z tym poddam pod głosowanie tylko wniosek o skreślenie punktu porządku dziennego dotyczącego pierwszego czytania projektu ustawy o odpadach.</u>
          <u xml:id="u-8.35" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu popiera ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-8.36" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku prezydium Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa o skreślenie dotychczasowego 9 punktu porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o odpadach, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-8.37" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-8.38" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-8.39" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 376 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 359 posłów, przeciw - 7 posłów, 10 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-8.40" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek prezydium Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa przyjął.</u>
          <u xml:id="u-8.41" who="#JózefZych">Pan poseł Jacek Pawlicki wnosi o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej o komisyjnym i rządowym projektach ustaw o Służbie Więziennej.</u>
          <u xml:id="u-8.42" who="#JózefZych">W uzasadnieniu wniosku czytamy: Oba projekty zostały już opracowane przez komisje sejmowe, do których zostały skierowane. Posłowie otrzymali już sprawozdanie komisji. Biorąc pod uwagę terminy złożenia projektów ustaw w Sejmie i pozytywne opinie komisji oraz pilną potrzebę tego aktu dla Służby Więziennej, odbycie drugiego czytania tych projektów jest uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-8.43" who="#JózefZych">Informuję, iż komisje nie przedłożyły dotychczas sprawozdania o tym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-8.44" who="#JózefZych">Zapytuję zatem, panie pośle, ponieważ jest wyraźna rozbieżność między pana twierdzeniem i tym, co ustaliło Prezydium Sejmu: Czy pan podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JacekPawlicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rzeczywiście chciałbym niejako wyprzedzić fakt przedłożenia sprawozdania, ponieważ wydawało mi się, że ponad 2 tygodnie jest to wystarczający czas dla pracowników Biura Komisji Sejmowych, aby to sprawozdanie zostało wydrukowane i doręczone posłom. Minęły 2 tygodnie - niestety tego sprawozdania nie ma i wiem, że wynikło to tylko i wyłącznie z opieszałości pracowników komisji.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JacekPawlicki">W związku z tym, jeżeli nie ma sprawozdania, to w zasadzie nie powinniśmy odbyć czytania. Chociaż będę się upierał, że można to zrobić, ponieważ projekt ustawy nie budził wątpliwości w komisjach, został przyjęty praktycznie jednogłośnie, poza małymi wątpliwościami i uwagami, które mogą być przedstawione w drugim czytaniu. Sądzę, że jest możliwe, aby sprawozdanie to posłowie otrzymali jutro, na tym posiedzeniu Sejmu. To wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JózefZych">Panie pośle, czy pan podtrzymuje swój wniosek?</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#komentarz">(Poseł Jacek Pawlicki: Tak!)</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#JózefZych">To muszę tu jedną rzecz wyjaśnić.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#JózefZych">Panie Pośle! Czym innym jest doręczenie sprawozdania Prezydium Sejmu, a czym innym jest jego wydrukowanie. To komisja przesyła sprawozdanie i w tym momencie, jeżeli jest podpisane i dostarczone, to możemy traktować je jako dostarczone, natomiast dopiero po dostarczeniu podejmuje się decyzje i marszałek podpisuje decyzję o drukowaniu. Sprawozdanie nie wpłynęło.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#komentarz">(Poseł Jacek Pawlicki: Było podpisane dwa tygodnie temu.)</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku pana posła Jacka Pawlickiego o dodanie punktu porządku dziennego w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej o komisyjnym i rządowym projektach ustaw o Służbie Więziennej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 365 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 82 posłów, przeciw - 199 posłów, 84 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek pana posła Jacka Pawlickiego odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#JózefZych">Jednocześnie proszę o dokładną informację, jak było z tym podpisaniem i dlaczego nie doręczono, jeżeli sprawozdanie było podpisane.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#JózefZych">Stwierdzam, że porządek dzienny 73 posiedzenia Sejmu zaproponowany przez Prezydium Sejmu, wraz z przyjętymi zmianami, został zatwierdzony.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#JózefZych">Obecnie przedstawię propozycje dotyczące trybu rozpatrywania poszczególnych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, proponuje przeprowadzenie:</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#JózefZych">— debaty średniej nad przedstawionym przez prezesa Rady Ministrów programem działania rządu oraz,</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#JózefZych">— debaty krótkiej nad pierwszym czytaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o spółkach z udziałem zagranicznym oraz o zmianie niektórych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#JózefZych">Nad pozostałymi punktami porządku dziennego, wymagającymi dyskusji, Prezydium Sejmu proponuje wysłuchanie 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-10.19" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-10.20" who="#JózefZych">Wysoka Izbo! Prezydium Sejmu, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, przewiduje, że dzisiaj Sejm rozpatrzy dodane punkty 1 i 2, wysłucha przedstawionego przez prezesa Rady Ministrów programu działania rządu oraz rozpatrzy wszystkie sprawozdania komisji, tj. dotychczasowe punkty od 1 do 6.</u>
          <u xml:id="u-10.21" who="#JózefZych">Dyskusję nad exposé prezesa Rady Ministrów przeprowadzimy jutro po wznowieniu obrad o godz. 11. Do czasu wznowienia obrad odbędą się posiedzenia komisji w celu zaopiniowania członków Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-10.22" who="#JózefZych">Głosowanie nad wnioskiem o udzielenie rządowi wotum zaufania odbędzie się w czwartek o godz. 17. Pozostałe głosowania przeprowadzimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-10.23" who="#JózefZych">Informuję, że nie zgłoszono zapytań na bieżące posiedzenie. W związku z tym punkt porządku dziennego: Interpelacje i zapytania nie będzie rozpatrywany na obecnym posiedzeniu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.24" who="#JózefZych">Wysoki Sejmie! Proponuję, aby nad kandydaturami na funkcję członka Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Sejm przeprowadził głosowanie imienne.</u>
          <u xml:id="u-10.25" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-10.26" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-10.27" who="#JózefZych">Głosowanie w tej sprawie odbędzie się w piątek rano. Karty do głosowania imiennego będą wydawane w piątek od godz. 8.30 w dolnej palarni.</u>
          <u xml:id="u-10.28" who="#JózefZych">W związku z nieobecnością pani poseł Ireny Marii Nowackiej na sekretarza dzisiejszych obrad powołuję pana posła Tadeusza Jacka Zielińskiego, który prowadzić będzie protokół i listę mówców.</u>
          <u xml:id="u-10.29" who="#JózefZych">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 1 porządku dziennego: Głosowania nad wnioskami o odrzucenie w pierwszym czytaniu:</u>
          <u xml:id="u-10.30" who="#JózefZych">1) pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców (druk nr 1491),</u>
          <u xml:id="u-10.31" who="#JózefZych">2) poselskiego projektu ustawy konstytucyjnej o zmianie ustawy konstytucyjnej o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym (druk nr 1501).</u>
          <u xml:id="u-10.32" who="#JózefZych">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosków dotyczących projektu ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców.</u>
          <u xml:id="u-10.33" who="#JózefZych">Sejm na poprzednim posiedzeniu wysłuchał uzasadnienia pilnego rządowego projektu ustawy przedstawionego przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych pana Jerzego Zimowskiego oraz przeprowadził dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-10.34" who="#JózefZych">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu tego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-10.35" who="#JózefZych">Przechodzimy zatem do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.36" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu pilnego rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców, zawartego w druku nr 1491, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.37" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.38" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-10.39" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 373 posłów. Za odrzuceniem wniosku głosowało 114 posłów, przeciw - 230, 29 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.40" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek o odrzucenie projektu ustawy odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-10.41" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm skierował pilny rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o nabywaniu nieruchomości przez cudzoziemców do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji Ustawodawczej w celu rozpatrzenia i przedstawienia sprawozdania do dnia 12 marca 1996 r.</u>
          <u xml:id="u-10.42" who="#JózefZych">W dyskusji zgłoszono wnioski o dodatkowe skierowanie projektu ustawy do Komisji: Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-10.43" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję Prezydium Sejmu przyjął, a wnioski o dodatkowe skierowanie poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-10.44" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-10.45" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o skierowanie do Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-10.46" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o dodatkowe skierowanie projektu ustawy do Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.47" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.48" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-10.49" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 363 posłów. Za dodatkowym skierowaniem głosowało 140 posłów, przeciw - 157, 66 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.50" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek o dodatkowe skierowanie do Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej odrzucił.</u>
          <u xml:id="u-10.51" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem o skierowanie do Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-10.52" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o dodatkowe skierowanie projektu ustawy do Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.53" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.54" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-10.55" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 368 posłów. Za dodatkowym skierowaniem głosowało 178 posłów, przeciw - 148, 42 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.56" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek o dodatkowe skierowanie do Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej uwzględnił.</u>
          <u xml:id="u-10.57" who="#JózefZych">Przechodzimy obecnie do rozpatrzenia wniosków dotyczących projektów ustaw w sprawie niektórych uprawnień byłych prezydentów Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-10.58" who="#JózefZych">Przypominam, że Sejm na poprzednim posiedzeniu rozpatrzył dwa poselskie projekty ustaw dotyczące tej problematyki, a mianowicie:</u>
          <u xml:id="u-10.59" who="#JózefZych">— o niektórych uprawnieniach byłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej (druk nr 1500) oraz,</u>
          <u xml:id="u-10.60" who="#JózefZych">— o zmianie ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. (druk nr 1501).</u>
          <u xml:id="u-10.61" who="#JózefZych">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu ustawy zawartego w druku nr 1501.</u>
          <u xml:id="u-10.62" who="#JózefZych">Wniosek ten poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-10.63" who="#JózefZych">Przypominam, że decyzję w sprawie odrzucenia projektu ustawy konstytucyjnej Sejm podejmuje większością głosów.</u>
          <u xml:id="u-10.64" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.65" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu poselskiego projektu ustawy konstytucyjnej o zmianie ustawy konstytucyjnej o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym zawartego w druku nr 1501, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.66" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.67" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-10.68" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 370 posłów. Za przyjęciem wniosku o odrzucenie w pierwszym czytaniu głosowało 216 posłów, przeciw - 120, 34 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.69" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm wniosek o odrzucenie projektu ustawy uwzględnił.</u>
          <u xml:id="u-10.70" who="#JózefZych">Prezydium Sejmu proponuje, aby Sejm skierował poselski projekt ustawy o niektórych uprawnieniach byłego prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej do Komisji Ustawodawczej w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-10.71" who="#JózefZych">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-10.72" who="#JózefZych">Sprzeciwu nie słyszę. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-10.73" who="#JózefZych">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 2 porządku dziennego: Zmiany w składzie Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.74" who="#JózefZych">Przypominam, że pan poseł Włodzimierz Cimoszewicz złożył rezygnację ze stanowiska wicemarszałka Sejmu w związku z powołaniem na stanowisko prezesa Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-10.75" who="#JózefZych">Czy w tej sprawie ktoś z pań i panów posłów pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-10.76" who="#JózefZych">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-10.77" who="#JózefZych">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-10.78" who="#JózefZych">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.79" who="#JózefZych">Pod głosowanie poddam wniosek o odwołanie pana posła Włodzimierza Cimoszewicza ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.80" who="#JózefZych">W związku z art. 4 ust. 4, stosując odpowiednio przepis art. 3 ust. 2 regulaminu Sejmu, Sejm podejmuje uchwałę w sprawie odwołania wicemarszałka Sejmu bezwzględną większością głosów w obecności co najmniej połowy ogólnej liczby posłów.</u>
          <u xml:id="u-10.81" who="#JózefZych">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.82" who="#JózefZych">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem wniosku o odwołanie pana posła Włodzimierza Cimoszewicza ze stanowiska wicemarszałka Sejmu, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-10.83" who="#JózefZych">Kto jest przeciwny?</u>
          <u xml:id="u-10.84" who="#JózefZych">Kto wstrzymał się od głosowania?</u>
          <u xml:id="u-10.85" who="#JózefZych">W głosowaniu wzięło udział 373 posłów. Większość bezwzględna wynosi 187. Za przyjęciem wniosku o odwołanie głosowało 344 posłów, przeciw - 10, 19 posłów wstrzymało się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-10.86" who="#JózefZych">Stwierdzam, że Sejm podjął uchwałę w sprawie odwołania pana posła Włodzimierza Cimoszewicza ze stanowiska wicemarszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-10.87" who="#JózefZych">Kluby parlamentarne zapowiedziały zgłoszenie kandydatów na wakujące stanowisko wicemarszałka Sejmu. Do rozpatrzenia wniosku w tej sprawie przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-10.88" who="#JózefZych">Informuję Wysoką Izbę, iż na obrady Sejmu przybył prezydent Rzeczypospolitej pan Aleksander Kwaśniewski, którego witam.</u>
          <u xml:id="u-10.89" who="#komentarz">(Oklaski, posłowie wstają)</u>
          <u xml:id="u-10.90" who="#JózefZych">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 3 porządku dziennego: Przedstawiony przez prezesa Rady Ministrów program działania rządu wraz z wnioskiem o udzielenie wotum zaufania.</u>
          <u xml:id="u-10.91" who="#JózefZych">O zabranie głosu proszę prezesa Rady Ministrów pana Włodzimierza Cimoszewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Panie Marszałku! Panie Prezydencie! Wysoki Sejmie! Rada Ministrów, której program i skład przedstawiam dziś Wysokiej Izbie, jest rządem koalicji socjaldemokratyczno-ludowej, utworzonej przez dwa ugrupowania polityczne o największym poparciu obywateli w ostatnich wyborach parlamentarnych. To z woli wyborców wyrażonej w wolnym i demokratycznym głosowaniu koalicja ta ma prawo i obowiązek ponoszenia odpowiedzialności za państwo polskie w okresie 4 lat oddzielających, zgodnie z konstytucją, kolejne wybory do Sejmu i Senatu.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Dzisiaj łączne poparcie społeczne dla obu ugrupowań jest większe niż dwa lata temu. Stanowi to dodatkowe polityczne potwierdzenie mandatu tworzonego przeze mnie rządu. Szacunek dla prawa i zasad demokracji nie powinien pozwalać nikomu na podważanie tego mandatu. To społeczeństwu przecież mają służyć politycy i ono tylko stanowić może w wyborach o układzie władzy politycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Chcę, by był to rząd: kontynuacji reform, tworzenia warunków do lepszego rozwiązywania codziennych ludzkich trosk i problemów, budowy autorytetu państwa, wydłużenia perspektywy programowej poza 2000 rok oraz rząd otwarcia społecznego.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Ten rząd powstaje nie dlatego, że poprzedni utracił zaufanie społeczne. Przyczyną zmiany nie są również względy natury programowej czy rozpad układu koalicyjnego. U podstaw tej zmiany leży dążenie do stworzenia warunków do zgodnego z porządkiem konstytucyjnym i pełnego wyjaśnienia podejrzeń o charakterze personalnym dotyczących mojego poprzednika.</u>
          <u xml:id="u-11.4" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W okresie rządów pana Waldemara Pawlaka i Józefa Oleksego polska gospodarka została umocniona i osiągnęła zaliczane do najwyższych w Europie tempo rozwoju. Proponuję odrzucić dziś spory, ile w tym fakcie było wysiłku z początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy rządem kierowali politycy zasiadający obecnie w opozycji. Dla Polski ważne jest przełamanie kryzysu i widoczne zmiany na lepsze. Ważne, że nie spełniły się towarzyszące przejmowaniu rządów przez koalicję PSL–SLD przepowiednie zapowiadające krach i kryzys gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-11.5" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Stwarza to bardzo silną podstawę do konsekwentnego reformowania gospodarki i skutecznego rozwiązywania istniejących trudnych problemów społecznych. Fakt poprawy nie może bowiem prowadzić do usuwania utrzymujących się nadal obszarów ludzkiej biedy, zagrożeń i lęków z pola widzenia i troski rządu. Mam świadomość tego, jak wiele Polek i Polaków żyje wciąż w trudnych, wręcz dramatycznych warunkach, jak wiele jest jeszcze niesprawiedliwości społecznej. Będę to brał pod uwagę w decyzjach rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.6" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Mój rząd będzie konsekwentnie szedł drogą reform. W tym znaczeniu będzie rządem kontynuacji dotychczasowej polityki gospodarczej i społecznej. Zapewniam Polaków i naszych zagranicznych partnerów, że jest to jedno z istotnych założeń nowego rządu. Pragnę w tym miejscu podziękować rządowi premiera Józefa Oleksego za wielką i solidną pracę, jaką włożył w przygotowanie, a w dużej części i we wdrożenie strategicznych programów oraz załatwieniu licznych spraw, które poprzednio bezskutecznie czekały na swój czas.</u>
          <u xml:id="u-11.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-11.8" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przyszłoroczne wybory do Sejmu i Senatu wytyczają okres, w jakim będziemy realizowali swój program. Nie zakłóci to spokojnej pracy nad realizowanymi bądź przygotowywanymi reformami. Ten gabinet będzie przywiązywał dużą wagę do zrealizowania planów i projektów, które są w toku, zachowując dobrze w pamięci te liczne przypadki z przeszłości, gdy problemy obecne w zapowiedziach i deklaracjach nowych premierów miały dłuższy żywot nich ich rządy. Obywatele mają prawo rozliczać rządzących z efektów ich działań, a nie tylko z intencji.</u>
          <u xml:id="u-11.9" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd przedstawi w krótkim czasie parlamentowi swoją opinię o stopniu pilności i znaczeniu projektów ustaw znajdujących się już w Wysokiej Izbie. Odnosząc się z szacunkiem i uznaniem do aktywności prawodawczej tego parlamentu, można sądzić, że już w tej chwili w Wysokiej Izbie znajduje się więcej projektów ustaw, niż praktycznie będzie można rozpatrzyć do końca kadencji. Istnieje potrzeba skupienia wysiłku legislacyjnego na sprawach najważniejszych. Już dziś chcę wskazać na zainteresowanie rządu dokończeniem tworzenia podstaw prawnych dla reformy centrum, powołania służby cywilnej, reformy służby zdrowia i ubezpieczeń społecznych oraz wdrożenia nowych kodeksów karnych.</u>
          <u xml:id="u-11.10" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W tych dniach prezydent Aleksander Kwaśniewski podpisał uchwalony przez Wysoką Izbę budżet na 1996 r. Tworzy to granice i szanse sfinansowania ważnych potrzeb społecznych w bieżącym roku. Rodzi to nadzieję na praktyczną realizację czterech podstawowych priorytetów tego rządu w obecnym roku, którymi są: bezpieczeństwo obywateli, rozwój oświaty i nauki, reforma służby zdrowia, rozwój obszarów wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-11.11" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W przyszłym roku powinniśmy rozpocząć wprowadzanie w życie nowego średniookresowego programu polityki gospodarczej i społecznej. Będzie on rozwinięciem koalicyjnej „Strategii dla Polski”. Wyznaczy nowe, oparte na dotychczasowych wynikach, działania i inicjatywy do roku 2000. Rząd będzie traktować też jako swoje zadanie przygotowanie dojrzałej, długookresowej strategii rozwoju społeczno-gospodarczego i przestrzennego zagospodarowania kraju po roku 2000. Nie nastawiamy się więc jedynie na administrowanie państwem. Rozumiemy spoczywającą na nas odpowiedzialność za stworzenie warunków do wydłużenia perspektywy poza granicę obecnego stulecia.</u>
          <u xml:id="u-11.12" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Głęboko wierzymy, że czteroletni bilans rządów koalicji socjaldemokratyczno-ludowej skłoni wyborców do przedłużenia naszego mandatu i umożliwi realizację programu, o którym wspomniałem. Niezależnie jednak od tego poczucie odpowiedzialności za Polskę nakazuje nam pozostawienie ewentualnym następcom gotowej koncepcji rozwoju państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.13" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! W wyniku głębokich podziałów politycznych istniejących ciągle w Polsce konfrontacja polityczna przybiera często ostre formy, w niektórych przypadkach nie mające wiele wspólnego z zasadami praworządnego państwa. Na politycznym targu wszystko stało się towarem. Część klasy politycznej, prowadząc swoje nieustanne spory, mimowolnie przyczyniała się do obniżenia prestiżu najważniejszych instytucji państwa, do stopniowego zaniku wszelkich autorytetów. Nikt z nas nie jest tu bez winy.</u>
          <u xml:id="u-11.14" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Mam pełną świadomość, że zerwane zostały wątłe nici dialogu i porozumiewania się w najważniejszych sprawach państwa. Równocześnie źródłem niepokoju wielu obywateli są niestety przypadki nieprzestrzegania przez urzędników państwowych zasad, jakimi muszą się kierować w służbie publicznej, oraz osłabienie skuteczności w walce z patologiami społecznymi. W niekorzystnych warunkach może to zwiększyć ryzyko osłabienia demokratycznego państwa. Już czas, żeby się zreflektować. Dlatego mój rząd stawia sobie za zadanie wzmacnianie wiarygodności władzy publicznej. Wiem, że spełnimy to bodaj najtrudniejsze nasze zadanie, o ile wykażemy się sprawnością, odpowiedzialnością, rzetelnością, kompetencją i bardzo poważnym traktowaniem obowiązującego prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.15" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd chce być otwarty na dialog i poszukiwanie zgody w sprawach, które ze względu na najbardziej żywotne interesy państwa i obywateli nie powinny nas dzielić. Dotyczy to w pierwszym rzędzie podstawowych założeń polityki zagranicznej oraz bezpieczeństwa państwa i obywateli.</u>
          <u xml:id="u-11.16" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Uważam, że logika podziału na tych, którzy rządzą i ponoszą odpowiedzialność, oraz na tych, którzy są w opozycji, nie wyklucza możliwości poszukiwania i odnajdywania porozumień w sprawach konkretnych, tak w skali państwa jak w skali regionalnej i lokalnej. Są liczne problemy społeczne, które z jednej strony przybierają niepokojący wymiar, a z drugiej nie podlegają jakiejkolwiek kwalifikacji politycznej. Czy współdziałanie w walce z narkomanią, troska o likwidację przyczyn i ograniczenie skali sieroctwa społecznego czy wreszcie ratowanie ludzkiego życia przed dramatycznym zagrożeniem na polskich drogach i ulicach to nie są płaszczyzny, na których nie ma i nie powinno być podziałów politycznych? Rzeczywistych powodów do różnicy zdań i tak nam nie zabraknie.</u>
          <u xml:id="u-11.17" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Swoją otwartość i gotowość do dialogu rząd deklaruje wobec różnych partnerów społecznych, w tym związków zawodowych, organizacji pracodawców, stowarzyszeń, samorządów i innych struktur społeczeństwa obywatelskiego. Troska o Polskę powinna nas skłaniać do poszukiwania porozumień zapobiegających konfliktom bądź rozwiązujących je, opartych na racjonalnym i uczciwym kompromisie. Rząd będzie konsekwentnie opowiadał się za poszukiwaniem rozwiązań w granicach prawa oraz zgodnie z zasadą, że jakiekolwiek racje indywidualne czy grupowe nie mogą mieć pierwszeństwa przed racjami całego społeczeństwa lub ważnym interesem państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.18" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Warunkiem powodzenia Polski jest zagwarantowanie trwałego rozwoju, stabilności i konkurencyjności gospodarki. Ostatnie wyniki gospodarcze stanowią niewątpliwe osiągnięcia nas wszystkich. Dowodów takiej oceny szukać można niemal w każdej dziedzinie. Ubiegły rok zamknęliśmy wzrostem produktu krajowego brutto o blisko 7%. Daje to Polsce najlepszą pozycję w całej Europie. Odzyskaliśmy poziom produkcji z roku 1989, po załamaniu w Europie Środkowej i Wschodniej. Nasza struktura produkcji jest lepiej przystosowana do wymagań rynku międzynarodowego. Dynamika polskiego eksportu, mierzona w 1995 r. wzrostem o ponad 30%, łączy się ze zwiększeniem udziału eksportu na rynki krajów OECD, a więc do państw najwyżej rozwiniętych gospodarczo. Ostatni rok przyniósł też 12-procentowy przyrost inwestycji. Nastąpiło wyraźne obniżenie inflacji, do poziomu 21,6%. Faktem jest poprawa opinii o polskiej gospodarce na świecie mierzona m.in. błyskawicznym wykupem naszych obligacji oraz zwiększeniem napływu zagranicznego kapitału. Lepsza sytuacja finansowa polskich przedsiębiorstw połączona została ze zwiększeniem się udziału przychodów powstałych w sektorze prywatnym, co jest miarą postępujących zmian własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-11.19" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W ocenie rządu niezbędna jest pełna świadomość, że wspomniane zmiany na lepsze w gospodarce ani nie dokonały się same, ani też nie są dane raz na zawsze. Wychodząc z tego założenia, zapowiadam utrzymywanie dyscypliny finansowej państwa, konsekwencję w realizacji programu polityki przemysłowej, rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw oraz wzmacniania konkurencyjności polskiej gospodarki i jej produktów. Zintensyfikowane będą działania związane z restrukturyzacją strategicznych dziedzin gospodarki, w tym górnictwa i hutnictwa, przemysłu obronnego i paliwowego.</u>
          <u xml:id="u-11.20" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd będzie aktywnie podejmował problemy rozwoju regionalnego, zwracając szczególną uwagę na obszary wymagające głębokiej restrukturyzacji. Wykorzystywać chcemy doświadczenia związane z realizacją Kontraktu regionalnego dla woj. katowickiego.</u>
          <u xml:id="u-11.21" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Są wszelkie dane, by oceniać, że już następny, 1997 rok da widoczne efekty w dziedzinie budownictwa mieszkaniowego. Ma to ścisły związek z wdrożeniem regulacji prawnych dotyczących popierania budownictwa mieszkaniowego, rozwojem rynku nieruchomości i uruchomieniem budownictwa czynszowego. Kiedy mówię o efektach, to myślę nie tylko o liczbie mieszkań, ale i o ich jakości, stopniu dostępności, szczególnie dla ludzi młodych nie mających najczęściej własnych środków finansowych. Budownictwo mieszkaniowe w sposób oczywisty musi być i będzie wspomagane finansowo przez państwo.</u>
          <u xml:id="u-11.22" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jestem głęboko przekonany o potrzebie przyspieszenia zmian w infrastrukturze, szczególnie w polskiej telekomunikacji oraz systemie komunikacyjnym kraju. Czas przyspieszyć realizację programu budowy autostrad. Chcemy również zintensyfikować modernizację głównych linii kolejowych. Będziemy chcieli lepiej wykorzystać szansę, jaką dla budżetu i tworzenia nowych miejsc pracy daje znaczący rozwój turystyki.</u>
          <u xml:id="u-11.23" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd ma świadomość, że warunkiem utrzymania pozytywnych tendencji w gospodarce są sprzyjające zasady i bezpieczeństwo prowadzenia działalności oraz ograniczenie fiskalizmu. Dotyczy to w równej mierze wielkich przedsiębiorstw, jak i poszczególnych ludzi podejmujących pracę na własny rachunek. Zapowiadam dziś rozwiązania zmierzające do wzmocnienia struktur i stabilizacji warunków działania systemu bankowego. Z myślą o tych zadaniach będziemy się opowiadać za niezbędnymi gwarancjami niezależności Narodowego Banku Polskiego oraz prowadzić będziemy proces konsolidacji i prywatyzacji banków.</u>
          <u xml:id="u-11.24" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Zapowiadam działania na rzecz wzmocnienia gwarancji ubezpieczeń eksportowych, a także rozważenie dalszej liberalizacji prawa dewizowego oraz zapewnienie równości zasad prowadzenia działalności gospodarczej, w tym również dla kapitału zagranicznego. Osobiście przykładam też ogromną wagę do naszych zamiarów pełniejszego zagwarantowania bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, w tym zmian w prawie upadłościowym i sądowym rejestrze gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-11.25" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Deklaruję trwałość podejścia traktującego inwestycje w człowieka w pierwszym rzędzie jako szansę m.in. dla gospodarki, a nie jako koszt dla budżetu. Potwierdzenie tego stanowiska znajdzie wyraz w przygotowywanej strategii edukacyjnej państwa, w zakończeniu prac nad projektem ustawy o Polskiej Akademii Nauk oraz we wdrożeniu międzyresortowego programu edukacji kulturalnej. Uruchomiony zostanie specjalny system analizowania skutków przekazania szkolnictwa samorządom lokalnym. Realizowany będzie program dodatkowych zajęć z wychowania fizycznego w szkołach podstawowych. Jako fundamentalną rząd będzie traktował zasadę dostępu do bezpłatnego szkolnictwa publicznego.</u>
          <u xml:id="u-11.26" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rodzima kultura może oczekiwać od rządu pomocy i tworzenia ram prawnych pozwalających jej na rozwój. Osobiście przywiązuję dużą wagę do wdrożenia rozwiązań dotyczących organizacji i finansowania działalności kulturalnej. To kultura stanowi w decydującym stopniu o tożsamości narodu, jest źródłem jego trwania i rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-11.27" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Za niezbędne uważam bardziej otwarte podejście do zagadnień ekorozwoju i ochrony środowiska naturalnego. Jesteśmy tu gotowi do współdziałania ze wszystkimi partnerami społecznymi, w tym z ruchami ekologicznymi.</u>
          <u xml:id="u-11.28" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Nade wszystko będziemy dążyć do budowy systemowych powiązań nauki z gospodarką w ramach realizacji rządowego programu polityki naukowej i naukowo-technicznej państwa. Służyć temu będzie ścisłe przestrzeganie zasady jawności kryteriów, ocen i decyzji związanych z wykorzystaniem przez naukę środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-11.29" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jest wolą rządu konsekwentne traktowanie działań na rzecz ograniczenia bezrobocia jako czynnika warunkującego rozwój gospodarczy. Są już efekty takiej postawy. Powstało kilkaset tysięcy nowych miejsc pracy. Zmniejszono liczbę bezrobotnych. Wypracowano mechanizmy rozwiązań systemowych dla rejonów dotkniętych bezrobociem strukturalnym. Przykładem jest specjalna strefa ekonomiczna w Mielcu. Przygotowane zostaną kolejne regulacje, zmierzające do przenoszenia akcentów w programach dotyczących bezrobocia z wypłacania zasiłków na zachęty finansowe dla tworzących nowe miejsca pracy oraz dla absolwentów aktywnie poszukujących zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-11.30" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Losy polskiej gospodarki rozstrzygają się w dużej mierze na wsi, w rolnictwie, głównie w rodzinnych gospodarstwach chłopskich. Nie trzeba mnie przekonywać, jak dużo jeszcze należy zrobić, by polska wieś była dobrze przygotowana do wyzwań współczesności. Z własnych doświadczeń wiem, jak wielka jest luka cywilizacyjna między warunkami życia na wsi i w mieście. Zadania z tym związane rząd i ja osobiście traktować będziemy jako najwyższy priorytet.</u>
          <u xml:id="u-11.31" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd będzie stwarzał warunki do rozwoju dochodowości produkcji rolnej i powstawania nowych miejsc pracy w ramach realizacji programu kompleksowego urządzania obszarów wiejskich. Kontynuowane będą prace zmierzające do tworzenia prawa sprzyjającego transformacji polskiej wsi i rolnictwa, przystosowującego je do standardów Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.32" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Dla społecznej gospodarki rynkowej duże znaczenie mają regulacje dotyczące stosunków pracy. Wielką wartością jest wdrożony z sukcesem mechanizm negocjacyjny w ramach Trójstronnej Komisji do Spraw Społeczno-Gospodarczych oraz nowe rozwiązania Kodeksu pracy. Chcę, by bez niepotrzebnej zwłoki rozwiązania te uzupełnione zostały o regulacje ustawy o zbiorowych stosunkach pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.33" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W tej dziedzinie wiele zależy jednak również od partnerów społecznych. Te mechanizmy łatwo bowiem zepsuć przez partykularyzm, przez próby wymuszania strajkiem tego, co nie da się załatwić przy stole negocjacyjnym z pracodawcami. Musimy tu być szczególnie odpowiedzialni. W dużej mierze bowiem w tej dziedzinie decyduje się, czy ograniczenia i koszty wielu lat nie zostaną zmarnowane. Decyduje się, czy wzrost płac będzie realny, czy też inflacyjny, a więc wyłącznie papierowy. Płace nie muszą i nie powinny być przedmiotem nieustannego przetargu i bieżącej walki politycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.34" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jednym z najważniejszych elementów przemian w gospodarce jest dziś prywatyzacja. W tej dziedzinie mamy jednoznaczną wolę kontynuacji i dobre efekty, ale też jest tu wiele dyskusji i zgłaszanych z odmiennych pozycji propozycji rozwiązań i niepokojów. Z jednej strony mamy rekordowe wpływy z prywatyzacji, pozwalające na finansowanie z budżetu niezbędnych zadań gospodarczych i społecznych, z drugiej - wątpliwości co do trybu podejmowania decyzji w tych sprawach. Z jednej strony mamy uruchomienie programu narodowych funduszy inwestycyjnych i wykupienie ich świadectw przez blisko 7 mln obywateli, z drugiej - stawianie pod znakiem zapytania propozycji rozszerzenia tego programu. Z jednej strony mamy koncepcję uwłaszczenia przez wykorzystanie prywatyzowanego majątku do uruchamiania funduszy wielkich programów usług i zabezpieczeń społecznych oraz funduszy rekompensacyjnych pozwalających zrealizować zaległe zobowiązania płacowe i emerytalne wynikające z orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego, z drugiej strony - koncepcję uwłaszczenia zakładającą równe i bezpośrednie uczestnictwo społeczeństwa w podziale majątku pochodzącego z prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-11.35" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W tych sprawach chcę dziś podkreślić tylko trzy rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-11.36" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Po pierwsze - bezdyskusyjność kontynuowania przez rząd szybkiego procesu prywatyzacji.</u>
          <u xml:id="u-11.37" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Po drugie - konieczność rozważenia, jakie dodatkowe mechanizmy kontrolne są uzasadnione dla uniknięcia wątpliwości w sprawie podejmowanych decyzji prywatyzacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-11.38" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Po trzecie - decyzję w sprawach sposobu uwłaszczenia podejmie społeczeństwo w referendum. Przestrzegałbym jednak przed tworzeniem nowych mitów o możliwości rychłego wzbogacenia się na tej drodze.</u>
          <u xml:id="u-11.39" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Warunkiem rozwoju Polski jest sprawne i sprawiedliwe przeprowadzenie w najbliższych latach wielkich reform w sektorze usług społecznych. Reformy ubezpieczeń społecznych i systemu ochrony zdrowia są jednym z najtrudniejszych zadań. To w tej dziedzinie w dużej mierze zadecyduje się, czy potrafiliśmy zagwarantować sprawiedliwy dostęp do efektów wzrostu gospodarczego. Rząd będzie wnikliwie ważył społeczny rozkład kosztów i korzyści.</u>
          <u xml:id="u-11.40" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Mamy obecnie zaawansowany etap przygotowań podstaw prawnych dla obu reform. W Sejmie znajduje się już pakiet projektów ustaw dotyczących powszechnego ubezpieczenia zdrowotnego, świadczeń gwarantowanych przez państwo ze środków publicznych, zasad odpłatności za leki i artykuły sanitarne oraz zakładów opieki zdrowotnej. Rząd przeprowadzi niezbędne do wdrożenia tych rozwiązań prace przygotowawcze. Już obecnie dokonywane są zmiany w systemie rozliczania i organizowania opieki zdrowotnej.</u>
          <u xml:id="u-11.41" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Na dyskusję w Sejmie oczekuje również program ubezpieczeń społecznych, który poddany był już szerokiej konsultacji społecznej. Rząd jest gotowy do przygotowania konkretnych projektów aktów prawnych wynikających z tego programu. Chcę jasno przedstawić moje przekonanie, że wszelkie reformy muszą być przeprowadzone:</u>
          <u xml:id="u-11.42" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— z poszanowaniem praw najsłabszych,</u>
          <u xml:id="u-11.43" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— przy zagwarantowaniu, że emeryci i renciści będą mieli swój udział w korzyściach płynących ze wzrostu gospodarczego,</u>
          <u xml:id="u-11.44" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— z poszanowaniem gwarancji socjalnych obywateli, w tym pakietu podpisanego z udziałem związków zawodowych i organizacji pracodawców z 14 lipca ub. r.,</u>
          <u xml:id="u-11.45" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— w ścisłym kontakcie z przedstawicielstwami zainteresowanych środowisk,</u>
          <u xml:id="u-11.46" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— po gruntownym wyjaśnieniu propozycji uzupełnień i modyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-11.47" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Taka też będzie filozofia działania tego rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.48" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Panie i Panowie Posłowie! Polityka gospodarcza i społeczna rządu weryfikuje się najpełniej w sytuacji polskich rodzin. Lata transformacji oraz sukcesów przyniosły też zjawiska, które pogorszyły kondycję wielu polskich rodzin. Osobiście traktuję to jako zasadnicze zagrożenie dla polskich reform. Wszelkie patologie i niedomogi w rodzinach szybciej czy później odbijają się w życiu społecznym. To domy rodzinne są tym miejscem, w którym nabierają treści takie słowa i wartości, jak patriotyzm, moralność, odpowiedzialność. To w rodzinach tworzone są warunki do startu młodego pokolenia oraz rozstrzygają się sprawy kondycji demograficznej narodu.</u>
          <u xml:id="u-11.49" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Chcę, by prorodzinny kurs polityki tego rządu był wyraźnie widoczny. W tym roku dokonamy raz jeszcze całościowego przeglądu rozwiązań prawnych i instytucjonalnych pod kątem ich znaczenia dla potrzeby umacniania rodziny. Uczynimy tak nie dla opisu rzeczywistości, ale dla przygotowania niezbędnych zmian i modyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-11.50" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Jako swoją najwyższą powinność rząd będzie traktować służbę na rzecz tworzenia w Rzeczypospolitej Polskiej demokratycznego państwa prawa, państwa z autorytetem i zaufaniem społecznym.</u>
          <u xml:id="u-11.51" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przestrzeganie praw, sprawność i skuteczność działania, odpowiedzialność i spójność w postępowaniu będą bezwzględnie egzekwowane w odniesieniu do wszystkich ogniw administracji rządowej i wszystkich jej pracowników.</u>
          <u xml:id="u-11.52" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wiem, że warunkiem podstawowym wypełnienia przez rząd obowiązków wobec obywateli jest bezstronność i wiarygodność wszystkich, którzy zaangażowani są w pracę instytucji rządowych. W tych sprawach nie może być i nie będzie żadnych niedomówień czy dwuznaczności. Nikt nie może liczyć na taryfę ulgową. Rząd będzie wspierał rozwiązania służące kształtowaniu zaufania do administracji publicznej. Nie może być wątpliwości, czy sprawy publiczne prowadzą ludzie kompetentni, uczciwi, ludzie o czystych rękach.</u>
          <u xml:id="u-11.53" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Chcę równocześnie jednoznacznie potwierdzić wolę rządu realizowania programu reformy administracji publicznej. Przebudowa centrum administracyjnego i gospodarczego, utworzenie nowoczesnej państwowej służby cywilnej, rozszerzenie kompetencji wojewodów kosztem ograniczenia administracji specjalnych, umocnienie prawnej oraz finansowej pozycji samorządu terytorialnego i rozszerzenie zakresu jego działania to dla mnie podstawowe zamiary programowe.</u>
          <u xml:id="u-11.54" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Liczę tu na dobrą współpracę z Sejmem w sprawach złożonych już w parlamencie projektów ustaw. Deklaruję otwartość na uwagi i propozycje pań i panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-11.55" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Likwidacja Urzędu Rady Ministrów jako struktury o nazbyt rozległych i zróżnicowanych kompetencjach oraz utworzenie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i odrębnego ministerstwa właściwego w sprawach administracji publicznej stworzy warunki dla lepszej pracy rządu. Pozwoli lepiej kształtować współdziałanie ministerstw, terenowej administracji rządowej oraz samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-11.56" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W konsultacji ze związkami miast i gmin, zwłaszcza w ramach Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu, dokonamy analizy wprowadzonych niedawno przepisów dotyczących finansowania gmin, nowych uprawnień władz samorządowych wielkich miast, a także nowych zadań przekazanych gminom.</u>
          <u xml:id="u-11.57" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wszędzie tam, gdzie wspólnie ustalimy taką potrzebę, zaproponujemy niezbędne zmiany prawne oraz wyciągniemy wnioski w trakcie przygotowywania ustawy budżetowej na 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-11.58" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Poszerzenie zakresu działania samorządu lokalnego wiąże się z potrzebą przybliżania do rozstrzygnięć spraw terytorialnego podziału kraju. W tej kwestii utrzymuje się nadal różnorodność stanowisk. Wszelkie decyzje muszą tu być poprzedzone dojrzałą analizą i szeroką dyskusją społeczną. Rząd zainicjuje taką dyskusję, tak by parlament mógł podjąć niezbędne decyzje. Nie ulega też dla mnie wątpliwości, że musimy stworzyć lepsze mechanizmy faktycznej decentralizacji władzy państwowej i rozwoju samorządności.</u>
          <u xml:id="u-11.59" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Reforma struktur państwa w sposób oczywisty powiązana jest z zakończeniem prac nad nową konstytucją przez Zgromadzenie Narodowe i potwierdzeniem ustawy zasadniczej w referendum. Przeciąganie tego procesu musiałoby utrudniać porządkowanie spraw administracji rządowej.</u>
          <u xml:id="u-11.60" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Podstawowe znaczenie dla powodzenia reformy administracji publicznej ma również układ stosunków między prezydentem, parlamentem i rządem. Rysująca się nadzieja na normalny, zgodny z ustawą konstytucyjną i merytoryczny charakter tych stosunków to również wielka szansa dla reformy państwa.</u>
          <u xml:id="u-11.61" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Poczynając od 1990 r. wzrost przestępczości w Polsce przybrał niepokojący wymiar. Rosnąca liczba popełnianych przestępstw oraz groźne tendencje polegające na szybkim wzroście liczby przestępstw najpoważniejszych rodzajów, w tym przeciwko życiu, pojawienie się przestępczości zorganizowanej i mającej powiązania międzynarodowe, wreszcie budowanie przez świat przestępczy silnych podstaw finansowych dla swoich działań - stanowią wyzwanie dla państwa. Nie popadając w przesadę, należy uznać obecny stan rzeczy za wymagający zdecydowanie bardziej energicznych działań dla poprawy bezpieczeństwa wewnętrznego naszego kraju i zapewnienia jego mieszkańcom spokoju. Niestety działania poprzednich rządów, w tym i ostatniego, nie dały zadowalających wyników w tej dziedzinie. Niezbędna jest bardziej skuteczna, oparta na większej dyscyplinie i wyższych kwalifikacjach praca służb odpowiedzialnych za walkę z przestępczością. Wykorzystując rosnącą świadomość społeczności międzynarodowej, że walka z przestępczością musi być podejmowana wspólnie, rząd będzie energicznie zabiegał o wyraźne nasilenie współpracy w tym zakresie z innymi państwami.</u>
          <u xml:id="u-11.62" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Stawiając własnym służbom wyższe wymagania, rząd oczekuje od innych instytucji niezbędnej współpracy. Dotyczy to m.in. banków i innych instytucji finansowych. Walka z przestępczością to nie tylko wykrywanie i karanie sprawców naruszeń prawa, ale także skuteczne uniemożliwianie im wykorzystywania środków pochodzących z działań sprzecznych z prawem.</u>
          <u xml:id="u-11.63" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Zaniepokojenie obywateli stanem ich osobistego bezpieczeństwa powinno skłonić nas wszystkich do uświadomienia sobie, że o prawdziwym przełomie w walce z przestępcami będzie można mówić dopiero wtedy, gdy odpowiedzialne za to zadanie służby państwa uzyskają szerokie poparcie społeczne. Z przychylnością należy odnieść się do różnych form obywatelskiego działania na rzecz bezpieczeństwa najbliższego otoczenia, własnego osiedla czy miejscowości. Doświadczenia wielu państw demokratycznych potwierdzają wielką wartość takich inicjatyw oraz ukazują możliwości tkwiące w działaniach samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-11.64" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Tegoroczny budżet państwa przewiduje wzmocnienie finansowe i kadrowe resortu spraw wewnętrznych. Rząd będzie oczekiwał, że dodatkowe środki przyniosą wyższą jakość i skuteczność działania.</u>
          <u xml:id="u-11.65" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Po latach dyskusji nadchodzi czas na dokończenie zapoczątkowanej w 1990 r., później zatrzymanej, reformy resortu spraw wewnętrznych. W ministerstwie tym skoncentrowana jest bez racjonalnego powodu zbyt duża władza i jest to władza ciągle jeszcze nie poddana skutecznej, demokratycznej kontroli. Łatwiejszym zadaniem okazało się zbudowanie w Polsce demokratycznego ustroju politycznego niż dostosowanie do jego reguł kształtu, struktury i zasad działania resortu spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-11.66" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Zapowiadam, że w toku prac parlamentu nad reformą centrum administracyjnego rząd przedstawi w formie autopoprawki odpowiednie propozycje. Będą one zakładały m.in. wyłączenie z tego resortu Urzędu Ochrony Państwa i podporządkowanie go bezpośrednio premierowi. Opowiadam się za możliwie szybkim dokonaniem tej zmiany. Już dzisiaj jednak należy wzmocnić kontrolę parlamentu nad służbami specjalnymi. Jej skuteczność będzie jednak zależała od zagwarantowania, że jedynym odniesieniem będą interesy państwa, a nie uwikłanych w nieustanne spory ugrupowań politycznych.</u>
          <u xml:id="u-11.67" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Służby specjalne nie mogą być przez nikogo - w tym przez nie same - wikłane w bieżące spory i konflikty polityczne. Są to służby państwa, a nie ugrupowań czy koterii politycznych. Nie do zaakceptowania jest sytuacja, w której służby specjalne same określają swoje zadania i same rozliczają się z ich realizacji. Definiowanie tych zadań należy do rządu. Premier i minister spraw wewnętrznych są w tym zakresie ustawowymi przełożonymi.</u>
          <u xml:id="u-11.68" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jako premier rządu udzielę ministrowi spraw wewnętrznych pełnego poparcia i pomocy w skutecznym przygotowaniu i przeprowadzeniu reformy resortu spraw wewnętrznych oraz w działaniach na rzecz obrony prawa i spokoju obywateli. W ciągu kilku miesięcy rząd przedstawi Sejmowi szczegółowy raport na temat kondycji służb resortu spraw wewnętrznych. Będzie on zawierał ocenę sytuacji oraz działalności tych służb. Rozważone zostaną możliwości dalszego otwarcia archiwów Ministerstwa Spraw Wewnętrznych dla historyków, co może być przydatne dla wyjaśnienia prawdy o konfliktach i napięciach okresu PRL. W najbliższym czasie zostaną również wniesione do Sejmu projekty ustaw regulujących dostęp do broni, zasady ochrony osób i mienia, ochronę danych osobowych oraz przepisy o ruchu drogowym.</u>
          <u xml:id="u-11.69" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Istotnym zadaniem, jakie stawia sobie kierowana przeze mnie Rada Ministrów, jest działanie na rzecz jakości prawa. Zgodnie z propozycjami Rady Legislacyjnej chcę, by usprawnieniu uległa rządowa działalność legislacyjna. Chcę przełamać nadal dające o sobie znać resortowość oraz branżowy partykularyzm, które prowadzą często do niespójności całego systemu prawa. Zamierzamy stworzyć silne centrum legislacyjne rządu i rozważymy możliwość nadania ministrowi sprawiedliwości zasadniczej roli w jego działaniu. Przyspieszeniu ulegną prace nad nowoczesną ustawą o ogłaszaniu i trybie przygotowywania aktów normatywnych.</u>
          <u xml:id="u-11.70" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Z najwyższą uwagą odnosić się będziemy do harmonizacji polskiego prawa z prawem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.71" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Warunkiem zbudowania demokratycznego państwa prawa jest sprawne funkcjonowanie wymiaru sprawiedliwości opartego na zasadzie niezawisłości sędziów oraz niezależności sądów i prokuratury oraz poszanowanie działań i decyzji Trybunału Konstytucyjnego i rzecznika praw obywatelskich, zwłaszcza wtedy, gdy urzędy te wskazują na przypadki naruszania prawa.</u>
          <u xml:id="u-11.72" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przestrzeganie konstytucyjnych gwarancji tych wartości stanowi obowiązek wszystkich organów państwa. Szczególna rola przypada tu Krajowej Radzie Sądownictwa. Należy jednak nadal wzmacniać pozycję wymiaru sprawiedliwości. Rząd przedstawi Sejmowi projekt ustawy o wyodrębnieniu budżetu sądownictwa. Niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania państwa i gospodarki znaczące usprawnienie sądownictwa wymaga stworzenia mu warunków dostosowanych do zadań. W ubiegłym roku do sądów wpłynęło ok. 5 mln spraw. Ten sam problem dotyczy prokuratury.</u>
          <u xml:id="u-11.73" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W najbliższych latach stworzyć też trzeba warunki dla prawidłowego funkcjonowania więziennictwa. Spełnienie jego zadań resocjalizacyjnych zależy m.in. od zapewnienia pracy dla osób skazanych.</u>
          <u xml:id="u-11.74" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Jako podstawową przesłankę działania rządu traktować będę umacnianie i rozszerzenie praw oraz wolności obywateli. Chcę w szczególności podkreślić wolę rządu gwarantowania równości w sprawach wolności sumienia i wyznania oraz narodowości, a także determinację w urzeczywistnianiu prawa obywateli do informacji.</u>
          <u xml:id="u-11.75" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jednym z podstawowych praw człowieka i obywatela jest wolność sumienia i wyznania, swoboda praktyk religijnych oraz zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na światopogląd. Realizując to prawo obywatele łączą się w kościołach i związkach wyznaniowych.</u>
          <u xml:id="u-11.76" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Kierując się szacunkiem dla nienaruszalnych praw obywatelskich oraz uznaniem dla wielkiej roli, jaką w życiu Polaków i Polski odgrywają kościoły, w tym mający szczególną rolę w historii i w kształtowaniu świadomości narodu kościół katolicki, rząd deklaruje otwartość i dobrą wolę w poszukiwaniu współpracy dla dobra ludzi i naszej ojczyzny. Rząd realizując swoje obowiązki podejmie stosowne działania służące zagwarantowaniu równych praw obywateli niezależnie od ich przekonań światopoglądowych.</u>
          <u xml:id="u-11.77" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Około miliona obywateli naszego kraju to osoby reprezentujące mniejszości narodowe i etniczne. Wolne i demokratyczne państwo gwarantuje im pełną swobodę kultywowania swoich tradycji, tożsamości kultury, języka oraz niedyskryminacyjne traktowanie. Z własnej woli, równocześnie wykonując nasze zobowiązania prawnomiędzynarodowe, rząd będzie udzielał odpowiedniego wsparcia inicjatywom tych mniejszości, zwłaszcza w zakresie oświaty, kultury i dostępu do publicznych środków przekazu. W najbliższym czasie Rada Ministrów powoła specjalny zespół do tych spraw.</u>
          <u xml:id="u-11.78" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Warunkiem pełnego i rzeczywistego korzystania przez obywateli z ich konstytucyjnych praw, zwłaszcza politycznych, jest dostęp do wszechstronnej, rzetelnej i wiarygodnej informacji o problemach państwa i działalności władz publicznych. Respektując to prawo, rząd będzie aktywnie udostępniał obywatelom, wolnej prasie, radiu i telewizji informacje o swojej pracy, decyzjach i projektowanych inicjatywach. Chcę wierzyć, że środki przekazu z obiektywizmem i zawodową kompetencją będą informowały obywateli o działalności rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.79" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Konsekwentna realizacja założeń polskiej polityki bezpieczeństwa, sformułowanych w 1992 r., pozwala twierdzić, że Polska jest dziś krajem bezpiecznym. Nie mamy konfliktów z sąsiadami. Nasza pozycja w regionie jest stabilna. Nie zwalnia nas to jednak z obowiązku utrzymywania zdolności armii do skutecznej obrony kraju. Jesteśmy w trakcie finalnych prac nad „Polityczno-strategicznym planem obrony RP”.</u>
          <u xml:id="u-11.80" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Zgodnie z zaleceniami Sejmu Rada Ministrów będzie koncentrować uwagę na budowie zintegrowanego systemu obronnego państwa. Rząd będzie wspierał unowocześnianie sił zbrojnych, przewidując systematyczny wzrost nakładów na badania i pozyskiwanie technologii oraz na zakupy uzbrojenia i sprzętu wojskowego, w tym szczególnie z krajowego przemysłu zbrojeniowego.</u>
          <u xml:id="u-11.81" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rząd przedłoży projekt ustawy o programie rozwoju sił zbrojnych w latach 1998–2002, w którym kładzie się nacisk na ich sukcesywne unowocześnienie i na pełną realizację procesów restrukturyzacyjnych oraz szkoleniowych, stosownie do przyszłych potrzeb obronnych oraz możliwości społeczno-ekonomicznych kraju.</u>
          <u xml:id="u-11.82" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Rada Ministrów określi jasną prognozę nakładów obronnych w perspektywie wieloletniej, umożliwiających techniczną odnowę sił zbrojnych, oraz zapewni coroczny wzrost tych nakładów. Rząd zagwarantuje stabilność rozwiązań dotyczących systemów zabezpieczenia społecznego wojska.</u>
          <u xml:id="u-11.83" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Fundamentalnym warunkiem usytuowania armii w strukturze demokratycznego państwa jest sprawowanie nad nią efektywnej i cywilnej kontroli. Znaczącym legislacyjnym krokiem w tym kierunku było przyjęcie przez Wysoką Izbę ustawy o ministrze obrony narodowej. Naturalną konsekwencją wdrażania tej ustawy będą zmiany organizacyjne w siłach zbrojnych. Ich skala i zakres będą miały wymiar uwiarygodniający Polskę wobec wymagań stawianych nam za wzorzec.</u>
          <u xml:id="u-11.84" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wyrazem urzeczywistnienia założeń polskiej polityki bezpieczeństwa jest współpraca wojskowa zarówno z Zachodem, jak i ze Wschodem. W tej dziedzinie Rada Ministrów uznaje za celową dalszą intensyfikację dwu- i wielostronnych kontaktów wojskowych, które zamierzamy rozwijać zachowując ściśle hierarchię priorytetów polskiej polityki zagranicznej.</u>
          <u xml:id="u-11.85" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Ważną dziedziną w sferze bezpieczeństwa międzynarodowego, w jakiej Polska aktywnie uczestniczy i będzie uczestniczyć, jest pełna realizacja podpisanych porozumień o kontroli zbrojeń i rozbrojenia. Dotyczy to traktatu o konwencjonalnych siłach zbrojnych w Europie, dokumentu wiedeńskiego oraz - w niedalekiej przyszłości - traktatu o otwartych przestworzach.</u>
          <u xml:id="u-11.86" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Do ważnych osiągnięć ostatnich lat należy ukształtowanie się narodowej zgody wokół podstawowych zadań polskiej, w pełni suwerennej polityki zagranicznej. Zmieniają się rządy, premierzy i ministrowie spraw zagranicznych, ale podstawowe kierunki, priorytety i cele polskiej polityki pozostają niezmienne. Rząd, którego kierownictwo zostało mi powierzone, będzie kontynuował dotychczasową politykę zagraniczną. Wynika ona zarówno z naszych historycznych doświadczeń, jak i z wnikliwej analizy współczesnych uwarunkowań.</u>
          <u xml:id="u-11.87" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Koniec zimnej wojny i rozpad dwubiegunowego porządku światowego usunęły wymuszone powiązania, stworzyły szansę zbudowania nowej architektury międzynarodowych stosunków oraz nowej pozycji naszego kraju. Interesy Polski polegają przede wszystkim na tym, ażeby możliwie najszybciej stać się częścią Unii Europejskiej i Sojuszu Północnoatlantyckiego oraz rozwijać przyjazne i konstruktywne stosunki ze wszystkimi naszymi sąsiadami, w tym z Rosją.</u>
          <u xml:id="u-11.88" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Nasze dążenie do zachodnich struktur ma na celu stworzenie optymalnych warunków bezpiecznego rozwoju kraju. Zapewniają je demokratyczne instytucje zachodnie. Polska była i jest częścią Europy. Nasza nieobecność w europejskich strukturach jest nielogiczna. Może to stać się źródłem rozdarcia świadomości Polaków i zwątpienia w wartości europejskiej solidarności.</u>
          <u xml:id="u-11.89" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Polsce potrzebne są sygnały wzmacniające nasze europejskie aspiracje, osadzające narodową strategię integracyjną, wymagającą przecież niemałych wyrzeczeń, na solidnym gruncie. Sygnałami tymi będą: przyjęcie Polski do OECD w 1996 r., o co mój rząd będzie zabiegał z pełną determinacją; rozpoczęcie negocjacji z państwami stowarzyszonymi w Unii Europejskiej wkrótce po zakończeniu konferencji międzyrządowej oraz zintensyfikowanie dialogu, który przygotuje nasze członkostwo w NATO.</u>
          <u xml:id="u-11.90" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Podjęliśmy działania, aby przystosować polskie struktury wojskowe i cywilne do tego członkostwa, w tym zmierzające do opracowania narodowego programu integracji z NATO. Aktywnie uczestniczymy w pracach Północnoatlantyckiej Rady Współpracy i w programie Partnerstwo dla pokoju. Przywiązywać będziemy dużą wagę do udziału polskiego kontyngentu wojskowego w operacji IFOR.</u>
          <u xml:id="u-11.91" who="#WłodzimierzCimoszewicz">NATO prowadząc działania na rzecz pokoju, jak obecnie w Bośni, zaznacza swoją nową rolę w poszerzaniu obszarów stabilności na kontynencie europejskim, staje się kluczowym elementem budowy nowej konstrukcji bezpieczeństwa europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.92" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Społeczność międzynarodowa była przez dłuższy czas bezradna wobec konfliktu w Bośni, największego w Europie w drugiej połowie XX w. Dopiero obecnie zastosowana formuła solidarnego działania państw NATO, Rosji i innych krajów, wśród których aktywną rolę odgrywa Polska, okazała się skuteczna. Ma to wymiar symboliczny.</u>
          <u xml:id="u-11.93" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Nasze członkostwo w NATO traktujemy jako czynnik sprzyjający ogólnoeuropejskiej stabilności i utrzymaniu pokoju, rozwojowi demokracji i gospodarki rynkowej w całej Europie. Nie jest ono zwrócone przeciwko żadnemu państwu czy grupie państw. Organizowane w czerwcu w Warszawie tzw. warsztaty NATO stworzą okazję do spotkania wysokich przedstawicieli politycznych i wojskowych państw Sojuszu i państw partnerskich ze Wschodu i Zachodu. Wierzę, że doprowadzi to do lepszego zrozumienia naszych intencji i zamiarów.</u>
          <u xml:id="u-11.94" who="#WłodzimierzCimoszewicz">W naszych dotychczasowych kontaktach z Unią Europejską dowiedliśmy, że Polska jest odpowiedzialnym i wiarygodnym partnerem. Realizowane przez nasz kraj cele polityczne i gospodarcze są zbieżne z celami Unii. Ciągle jednak stoi przed nami trudne zadanie dostosowania polskiej gospodarki, polskich instytucji i polskiego prawa do wymogów członkostwa w Unii.</u>
          <u xml:id="u-11.95" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Szczególne miejsce w polityce mojego rządu zajmą stosunki Polski z Francją i Niemcami, także w ramach trójkąta weimarskiego. W tym roku odbędzie się w Polsce kolejne trójstronne spotkanie ministrów spraw zagranicznych. Uważamy za celowe organizowanie takich spotkań również na najwyższym szczeblu. Konsekwentne przezwyciężanie obciążeń przeszłości stanowi istotny wkład Polski i Niemiec w budowę nowej Europy. Polsko-niemiecka współpraca wojskowa ma szczególne znaczenie dla obu naszych narodów. Rozwijanie jej, poszerzanie o nowe formy będzie istotnym elementem tworzenia lepszych warunków bezpieczeństwa w tej części Europy.</u>
          <u xml:id="u-11.96" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Dużą wagę przywiązywać będziemy do dwustronnych stosunków z innymi państwami członkowskimi Paktu Północnoatlantyckiego i Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-11.97" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Przyszłość Europy zależy w znacznej mierze od zaangażowania Stanów Zjednoczonych w proces rozwoju i bezpieczeństwa naszego kontynentu. Nasze stosunki z USA przybrały w gruncie rzeczy charakter sojuszniczy. Pragniemy utrzymać intensywną współpracę polityczną i wojskową z USA oraz towarzyszący jej dialog na najwyższych szczeblach władz. Duże możliwości widzimy we współpracy gospodarczej Polski zarówno ze Stanami Zjednoczonymi, jak i z Kanadą.</u>
          <u xml:id="u-11.98" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Kwestią o zasadniczym znaczeniu pozostanie dla mojego rządu pogłębianie i rozszerzanie współpracy ze wschodnimi sąsiadami: Rosją, Ukrainą, Białorusią i Litwą. Pragniemy umacniania z tymi państwami dobrego sąsiedztwa, wszechstronnego rozwoju stosunków, partnerskiego i równoprawnego dialogu politycznego, lepszego wzajemnego poznania się i zrozumienia społeczeństw. Duże szanse widzimy w rozwijaniu wzajemnie korzystnej współpracy gospodarczej. Rynki wschodnie są dla nas jednym z naturalnych obszarów aktywności gospodarczej. Jesteśmy gotowi dzielić się doświadczeniami z trudnego procesu transformacji. Dobry przykład konstruktywnego dialogu stanowią niedawno zakończone obrady polsko-rosyjskiego „okrągłego stołu”. Różnice w kwestii rozszerzenia NATO nie podważały wspólnej opinii, że Polska i Rosja powinny się przyjaźnić i rozwijać wzajemne stosunki. Gotowi jesteśmy współpracować z Rosją w umacnianiu bezpieczeństwa europejskiego.</u>
          <u xml:id="u-11.99" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Zmiany w naszej części Europy tworzą warunki umożliwiające uniknięcie błędów z przeszłości, zwłaszcza nierównoprawnego traktowania stron. Dają szansę zbudowania trwałych dobrosąsiedzkich i partnerskich stosunków oraz zapewnienia przyjaznej współpracy ze wszystkimi wschodnimi sąsiadami. O nowym charakterze naszych stosunków sąsiedzkich świadczą najlepiej podjęte z Litwą i Ukrainą prace nad stworzeniem wspólnych jednostek wojskowych do prowadzenia operacji pokojowych.</u>
          <u xml:id="u-11.100" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jesteśmy także żywotnie zainteresowani rozwojem współpracy regionalnej. Mieszczą się tu różne inicjatywy, np. takie jak: Środkowoeuropejska Strefa Wolnego Handlu (CEFTA), Inicjatywa Środkowoeuropejska (ISE) i Rada Państw Morza Bałtyckiego. Do rozwoju CEFTA przywiązujemy znaczenie szczególne jako do wielkiej szansy dla wszechstronnej i intensywnej współpracy gospodarczej krajów sąsiedzkich. Jestem głęboko przekonany, że zacieśnianie różnorodnych więzi z krajami środkowoeuropejskimi stanowi istotny wspólny argument w strategii integracyjnej tych państw z zachodnimi strukturami. Pozwala im odgrywać nową rolę w polityce europejskiej, realizując unikalną szansę przekształcenia tej części Europy w region intensywnej współpracy, wzajemnego zaufania i partnerstwa. Dobrze temu celowi służyć będzie spotkanie prezydentów państw Europy Środkowej wiosną tego roku w Łańcucie.</u>
          <u xml:id="u-11.101" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Z głębokim szacunkiem odnosimy się do wysiłków papieża Jana Pawła II i Stolicy Apostolskiej na rzecz dialogu na gruncie wartości uniwersalnych i pokojowej przyszłości Europy i świata.</u>
          <u xml:id="u-11.102" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jesteśmy otwarci na współpracę z Polonią i ze wszystkimi polonijnymi środowiskami za granicą. Troska o respektowanie ich praw oraz ochrona polskiego dziedzictwa kulturalnego będą stale w polu widzenia mojego rządu.</u>
          <u xml:id="u-11.103" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Przed współczesną Polską stoi konieczność szerszego spojrzenia na problemy światowe i angażowanie się w sprawy innych regionów. Dostrzegamy możliwości rozwoju wszechstronnej współpracy z Republiką Korei, Japonią, Chińską Republiką Ludową, Indiami i wieloma innymi krajami Azji, Afryki, Ameryki Łacińskiej, Australii i Oceanii, zwłaszcza z państwami tworzącymi nowe ośrodki rozwoju gospodarczego.</u>
          <u xml:id="u-11.104" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Jedną z pierwszych podróży zagranicznych podejmę do krajów Azji Południowo-Wschodniej - w kilka tygodni po szczycie państw Unii Europejskiej i ASEAN. Stanowi to w moim odczuciu nie tylko potwierdzenie woli rozwoju stosunków Polski z dynamicznie rozwijającymi się krajami Azji, ale również jest ważnym sygnałem dla Unii Europejskiej, że cele naszej polityki zagranicznej są zbieżne z polityką europejską również poza Europą.</u>
          <u xml:id="u-11.105" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wybór Polski do Rady Bezpieczeństwa ONZ traktujemy jako wyraz uznania społeczności międzynarodowej dla naszych wysiłków na rzecz międzynarodowego pokoju i bezpieczeństwa. Równocześnie jest to zobowiązanie do dalszego wypełniania tych obowiązków. Chcę zapewnić, że nasza działalność będzie konsekwentnie służyć popieraniu pokojowych procesów w świecie, w tym na Bliskim Wschodzie i na Bałkanach.</u>
          <u xml:id="u-11.106" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Polska stoi na stanowisku umocnienia ONZ, ale dostrzega konieczność jej reformy; reformy, której kierunki dyktują głębokie przemiany we współczesnym świecie, a także nowe wyzwania i globalne zagrożenia. Szczególnie ważne będzie wzmocnienie skuteczności ONZ w dziedzinie zapobiegania konfliktom i szybkiego na nie reagowania, przeciwdziałania łamaniu praw człowieka, walki z przemytem narkotyków i materiałów rozszczepialnych, pomocy dla krajów mniej rozwiniętych, jeżeli chodzi o transformację ich gospodarek i służb socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-11.107" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Wysoki Sejmie! Przedstawiając program działania tego rządu, wnoszę o udzielenie przez Wysoką Izbę wotum zaufania kierowanej przeze mnie Radzie Ministrów w następującym składzie:</u>
          <u xml:id="u-11.108" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Roman Jagieliński — wiceprezes Rady Ministrów, minister rolnictwa i gospodarki żywnościowej;</u>
          <u xml:id="u-11.109" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Grzegorz Witold Kołodko — wiceprezes Rady Ministrów, minister finansów;</u>
          <u xml:id="u-11.110" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Mirosław Pietrewicz — wiceprezes Rady Ministrów, minister — kierownik Centralnego Urzędu Planowania;</u>
          <u xml:id="u-11.111" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Andrzej Bączkowski — minister pracy i polityki socjalnej;</u>
          <u xml:id="u-11.112" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pani Barbara Blida — minister gospodarki przestrzennej i budownictwa;</u>
          <u xml:id="u-11.113" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Jacek Buchacz — minister współpracy gospodarczej z zagranicą;</u>
          <u xml:id="u-11.114" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Stanisław Dobrzański — minister obrony narodowej;</u>
          <u xml:id="u-11.115" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Wiesław Kaczmarek — minister przekształceń własnościowych;</u>
          <u xml:id="u-11.116" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Leszek Kubicki — minister sprawiedliwości;</u>
          <u xml:id="u-11.117" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Bogusław Liberadzki — minister transportu i gospodarki morskiej;</u>
          <u xml:id="u-11.118" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Leszek Miller — minister — szef Urzędu Rady Ministrów;</u>
          <u xml:id="u-11.119" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Zdzisław Podkański — minister kultury i sztuki;</u>
          <u xml:id="u-11.120" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Dariusz Rosati — minister spraw zagranicznych;</u>
          <u xml:id="u-11.121" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Zbigniew Siemiątkowski — minister spraw wewnętrznych;</u>
          <u xml:id="u-11.122" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Klemens Ścierski — minister przemysłu i handlu;</u>
          <u xml:id="u-11.123" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Jerzy Wiatr — minister edukacji narodowej;</u>
          <u xml:id="u-11.124" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Andrzej Zieliński — minister łączności;</u>
          <u xml:id="u-11.125" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Stanisław Żelichowski — minister ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa;</u>
          <u xml:id="u-11.126" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Ryszard Jacek Żochowski — minister zdrowia i opieki społecznej;</u>
          <u xml:id="u-11.127" who="#WłodzimierzCimoszewicz">— pan Aleksander Łuczak — przewodniczący Komitetu Badań Naukowych.</u>
          <u xml:id="u-11.128" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Liczę na poparcie większości parlamentarnej, reprezentowanej przez panie posłanki i panów posłów z ugrupowań koalicyjnych. Liczę na poparcie posłów nie związanych z koalicją parlamentarną. Będzie ono miało wymiar symbolicznej gotowości do dialogu o podstawowych problemach państwa. Chciałbym usłyszeć, czy opozycja parlamentarna jest gotowa szukać porozumienia w sprawach, które ze swej natury nie powinny być przedmiotem gry politycznej.</u>
          <u xml:id="u-11.129" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Niezależnie od czasu Polska jest jedna i wspólna nam wszystkim. Tak samo wspólna jest nasza odpowiedzialność za nią. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-11.130" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JózefZych">Dziękuję panu premierowi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JózefZych">Przypominam, iż dyskusję nad exposé premiera przeprowadzimy jutro po wznowieniu obrad o godz. 11.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#JózefZych">Informuję, że Prezydium Sejmu skierowało wniosek o wotum zaufania do odpowiednich komisji w celu wydania opinii oceniającej, czy powołani przez prezydenta Rzeczypospolitej członkowie Rady Ministrów zapewniają wykonanie przedstawionego Sejmowi programu działania.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#JózefZych">Harmonogram posiedzeń komisji zostanie paniom i panom posłom doręczony do imiennych skrytek.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#JózefZych">Obecnie przystąpimy do rozpatrzenia punktu 4 porządku dziennego, to jest do sprawozdania Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji do Spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#JózefZych">Zanim zabierze głos sprawozdawca komisji pan poseł Jerzy Dziewulski, ogłaszam krótką przerwę.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min 33 do godz. 10 min 37)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zajmowanie miejsc i przeniesienie rozmów do kuluarów, jeżeli ktoś z państwa nie może uczestniczyć w obradach.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji do Spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa (druki nr 1340 i 1476).</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jerzego Dziewulskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JerzyDziewulski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji do Spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa. Prezydium Sejmu, zgodnie z art. 34 ust. 1 i art. 37 ust. 1 regulaminu Sejmu, skierowało w dniu 15 listopada 1995 r. powyższy projekt ustawy do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych, Komisji do Spraw Służb Specjalnych oraz Komisji Ustawodawczej w celu rozpatrzenia. Komisje: Administracji i Spraw Wewnętrznych, do Spraw Służb Specjalnych oraz Ustawodawcza, po rozpatrzeniu tego projektu ustawy na posiedzeniach w dniach 15 grudnia 1995 r. oraz 17 stycznia 1996 r. wnoszą, by Wysoki Sejm raczył uchwalić załączony projekt ustawy.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JerzyDziewulski">Wysoka Izbo! Projekt tej ustawy jest w zasadzie projektem technicznym. Muszę tu powiedzieć jasno i pochylić głowę z pokorą, że w trakcie pełnienia przeze mnie funkcji przewodniczącego komisji pracującej nad ustawami policyjnymi popełniliśmy pewien błąd. Chodzi o nadawanie uprawnień Policji związanych z zakupem kontrolowanym, nadawanie takich samych uprawnień Urzędowi Ochrony Państwa, ale trzeba tu jasno powiedzieć, iż poza nadanymi uprawnieniami nie było wyraźnie określone w ustawie, kto zarządza i na jaki czas stosowanie przez Policję tych uprawnień. Nastąpiło to w wyniku pomyłki. Proszę, aby Wysoki Sejm zechciał zwrócić uwagę na to, iż pracowaliśmy nad czterema ustawami, nad kilkuset artykułami i przyjęliśmy jako generalną zasadę, że wszystkie służby będą miały jednakowe uprawnienia. Oznacza to tyle, że jeżeli Policja otrzymywała specjalne uprawnienie dotyczące zakupu kontrolowanego, przesyłki niejawnie nadzorowanej czy też dotyczące broni, to wszystkie rodzaje służb w resorcie spraw wewnętrznych otrzymywały identyczne uprawnienia i minister spraw wewnętrznych miał takie samo prawo do zarządzenia czynności w określonej służbie.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JerzyDziewulski">Doszły do tego jeszcze braki wynikające z użycia określonych słów, które mają wielką wagę. W ustawie o Urzędzie Ochrony Państwa zapomniano dodać słowa mówiące o zakresie kontroli i o tzw. bieżącym informowaniu o rezultatach przeprowadzanych czynności.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JerzyDziewulski">Wydaje się więc, że uzasadnione jest przyjęcie przez Wysoką Izbę tych poprawek, a w zasadzie nowelizacji ustawy, albowiem w tej sytuacji Policja miałaby prawo do stosowania zakupu kontrolowanego, natomiast nie mogłaby go stosować z braku zapisu, który przedstawiliśmy Wysokiej Izbie w odpowiednim druku.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo panu posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu panią poseł Lucynę Pietrzyk w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, a następnie pana posła Andrzeja Potockiego.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Bardzo proszę, pani poseł Lucyna Pietrzyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#LucynaPietrzyk">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego mam przyjemność zwrócić się do Wysokiej Izby ze stanowiskiem wyrażającym poparcie dla sprawozdania trzech komisji: Komisji Ustawodawczej, Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych oraz Komisji do Spraw Służb Specjalnych, zawartego w druku nr 1476.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Dziewulskiego, tym razem w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JerzyDziewulski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Przepraszam, że zabieram głos dosłownie po chwili, ale sprawozdawcą byłem niejako z przymusu, ponieważ przewidywany sprawozdawca jest nieobecny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Pani poseł sprawozdawca jest chora, dlatego nie mogła zabrać głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyDziewulski">Przedstawiony państwu projekt ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa ma charakter wyłącznie techniczny. Podczas prac nad tzw. ustawami policyjnymi przyjęliśmy zasadę, że wszystkie służby, które otrzymują nowe uprawnienia operacyjne, otrzymują je na mocy takiego samego zapisu ustawowego, to znaczy żadna z tych służb - Policja, Urząd Ochrony Państwa, Straż Graniczna - nie będzie miała szerszych uprawnień. Chodziło - i słusznie - o zachowanie równowagi pomiędzy służbami resortu spraw wewnętrznych. Pracując nad czterema ustawami równocześnie, wyłącznie wskutek przeoczenia nadano uprawnienie zakupu kontrolowanego między innymi Policji, nie wskazując jednocześnie, kto i na jaki czas zarządza tę czynność. A zatem Policja miała uprawnienie, lecz nie mogła go stosować. Wprowadzając je obecnie, likwidujemy różnicę występującą pomiędzy Policją i Urzędem Ochrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#JerzyDziewulski">Wydaje się, że koniecznie trzeba z tego miejsca jeszcze raz podkreślić, że Policja, Urząd Ochrony Państwa i Straż Graniczna otrzymały nadzwyczajne, wręcz rewolucyjne - nie obawiam się użyć tego sformułowania - uprawnienia operacyjne w pracy. Narzekania więc i usprawiedliwianie się brakiem skutecznych środków do walki z przestępczością należy chyba odłożyć do lamusa. Zdecydowanie takie środki już są, łącznie z nowym prawem do użycia broni. Od Policji zatem zależy to, jak będzie z tych uprawnień korzystać. Przestrzegam jednak, apeluję, aby zarówno Policja, jak i Urząd Ochrony Państwa oraz Straż Graniczna stosowały te uprawnienia zgodnie z intencją ustawodawcy. Nadużywanie ich, swobodne manewrowanie nimi, wykorzystywanie w walce politycznej spowoduje natychmiastową reakcję Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#JerzyDziewulski">Kiedy dyskutowaliśmy nad sprawą powołania Komisji do Spraw Służb Specjalnych, mówiłem o konieczności kontrolowania działań Urzędu Ochrony Państwa, mówiłem o zagrożeniach, jakie mogą wystąpić ze strony tych służb. Biorąc pod uwagę uprawnienia, jakie te służby obecnie otrzymały, zagrożenie to - podkreślam to szczególnie mocno - jest wyjątkowe. Przestrzegam zatem powtórnie, żeby nikt pod płaszczykiem walki z pospolitą przestępczością nie próbował ich wykorzystywać do innych celów.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#JerzyDziewulski">Nasilające się poczucie braku bezpieczeństwa jest już faktem. Policja powinna zatem przystąpić do szybkiego stosowania nadanych jej uprawnień, bo bezpieczeństwo obywateli może się zmniejszyć w ciągu kilku dni lub tygodni. Sytuacja może się poprawić za kilkanaście miesięcy lub za kilka lat. Taki dystans mamy do pokonania od chwili rozpoczęcia realizowania zadań przez Policję w oparciu o nowe uprawnienia.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#JerzyDziewulski">Wielu prawników zarzuca nam, że nowe uprawnienia są niemoralne z punktu widzenia prawa. Z tym można się zgodzić. Jednak czy jest moralne nękanie spokojnych ludzi przez przestępców, wymuszanie haraczu, bicie bądź mordowanie? Czy moralne jest to, że Policja nie ma narzędzi do walki z bandytami? Wreszcie czy moralne jest to, że ludzie po prostu się boją?</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#JerzyDziewulski">Kiedyś powiedziałem, że role przestępcy i policjanta muszą być odwrócone. Nie może być tak, że przestępca ma prawa, świadek obowiązki, a policjant tylko kłopoty. Dziś trzeba to trochę stonować. Dziś przestępca nadal ma prawa - i słusznie - świadek też nabywa praw, a policjant oprócz kłopotów ma nowe uprawnienia. I niech je po prostu wykorzystuje.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Jerzy Dziewulski w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Artura Smółko o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#ArturSmółko">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Na początku chcę powiedzieć, że klub Unii Pracy popiera zmianę ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa przede wszystkim dlatego, że właśnie ta zmiana, jak już mówił pan poseł Dziewulski, wyrównuje dostęp do środków specjalnych, które przyznał Sejm jednostkom czy służbom MSW.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#ArturSmółko">Chciałem przy tej okazji powiedzieć, że byliśmy bardzo ostrożni, jeśli chodzi o zakres przyznawanych kompetencji czy to Policji, czy to Urzędowi Ochrony Państwa, czy też Straży Granicznej. Dzisiaj jednak jesteśmy za tą zmianą, ponieważ właśnie postępujemy w imię tego, że jeżeli już z tych uprawnień ma korzystać Policja, to mógłby też z nich korzystać na przykład Urząd Ochrony Państwa. Jest to dla nas zupełnie oczywiste. Dlatego zmiana, która mówi generalnie o zakresie używania środka, jakim jest zakup kontrolowany, i zmiana, która mówi o określaniu obiegu informacji w związku z użyciem środków specjalnych, muszą jednak obowiązywać.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#ArturSmółko">Przy okazji chciałem powiedzieć o tym, co jest dla nas istotne. Rzeczywiście kompetencje przyznane służbom specjalnym, resortowi MSW muszą być pod kontrolą. W naszej ocenie one już dzisiaj są pod kontrolą, chociażby dlatego że działa sejmowa Komisja do Spraw Służb Specjalnych. I jeżeli pan poseł Dziewulski — tutaj muszę się odnieść przez sekundę do wypowiedzi pana posła — mówi o niebezpieczeństwie wynikającym z politycznego wykorzystywania tych instrumentów, to chciałbym bardzo wyraźnie przypomnieć, że to właśnie pan poseł Dziewulski był wówczas za tym, żeby te uprawnienia jak najszczodrzej rozdawać. My mówiliśmy: bądźmy w tej sprawie ostrożni. Dzisiaj natomiast, kiedy pojawia się konkretna sprawa i gdy ta sprawa występuje w konkretnym kontekście, jest jakby delikatna zmiana zdania. My nie zmieniamy zdania zależnie od kontekstu. Wierzymy, że MSW będzie wykorzystywać przyznane środki po to, by przestępczość w Polsce była skutecznie zwalczana, a nie po to, by służby specjalne były wykorzystywane w grze politycznej. Wierzymy w to, wierząc też w skuteczność sejmowej kontroli nad służbami specjalnymi.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Artur Smółko.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Leszka Zielińskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#LeszekZieliński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny BBWR udziela poparcia przedstawionemu sprawozdaniu połączonych komisji sejmowych. Jednak chcemy zwrócić uwagę, że konieczna będzie szczególna kontrola, jeśli chodzi o korzystanie z uchwalonych uprawnień przez Policję, służby graniczne i celne. Będziemy szczególnie bacznie się temu przyglądać i o każdym przypadku budzącym wątpliwość głośno mówić i informować opinię publiczną. Będziemy starać się, by ta kontrola była tak przeprowadzona, by nie dochodziło do nadużyć i wykorzystywania uchwalonych przez Wysoką Izbę uprawnień.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Leszek Zieliński w imieniu klubu BBWR.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych pana Andrzeja Anklewicza.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejAnklewicz">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt z upoważnienia rządu i w imieniu ministra spraw wewnętrznych prosić panie i panów posłów o uchwalenie ustawy o zmianie ustawy o Policji oraz ustawy o Urzędzie Ochrony Państwa, przedłożonej przez Komisje: Administracji i Spraw Wewnętrznych; do Spraw Służb Specjalnych oraz Ustawodawczą.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#AndrzejAnklewicz">Rząd w pełni popiera poselską inicjatywę zmierzającą do usunięcia wad, które znalazły się w ustawie z dnia 21 lipca 1995 r. o zmianie tzw. ustaw policyjnych. Okoliczności zaistnienia tych wad wyjaśniał kilka minut temu pan poseł Dziewulski.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#AndrzejAnklewicz">Projektowana ustawa rozszerza w odniesieniu do Urzędu Ochrony Państwa kompetencje ministra spraw wewnętrznych również na określenie zakresu, a nie tylko warunków i trybu przekazywania urzędowi informacji o osobach uzyskanych przez Policję i Straż Graniczną w czasie wykonywania czynności operacyjno-rozpoznawczych, wzorem analogicznych rozwiązań dotyczących przekazywania takich informacji Policji i Straży Granicznej zawartych w ustawach dotyczących tych formacji. Wprowadza też zarządzenie przez ministra spraw wewnętrznych czynności operacyjno-rozpoznawczych wykonywanych przez Policję w sprawach o przestępstwa, o których mowa w pkt. 1 ust. 1 art. 19a ustawy o Policji, po uzyskaniu zgody prokuratora generalnego. Minister winien też na bieżąco informować prokuratora generalnego o przeprowadzonych czynnościach oraz ich wyniku.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#AndrzejAnklewicz">Zapewniam pana posła Dziewulskiego, iż wszystkie działania wynikające z nowych uprawnień, jakie otrzymują formacje podległe ministrowi spraw wewnętrznych, prowadzone będą pod pełną kontrolą prokuratora generalnego. Podobnie zresztą, jak to ma miejsce w przypadkach zarządzania stosowania środków technicznych i kontroli korespondencji.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#AndrzejAnklewicz">Rozwiązania te wychodzą naprzeciw społecznym oczekiwaniom. Są też zgodne z realizowaną przez rząd działalnością w zakresie zwiększenia poczucia bezpieczeństwa publicznego i większej skuteczności działania organów ścigania.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#AndrzejAnklewicz">Zmiany w ustawie o Urzędzie Ochrony Państwa mają charakter kosmetyczny. Uściślają po prostu dotychczasowe zapisy i korelują je z ustawą o Policji.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#AndrzejAnklewicz">Pani Marszałek! Na zakończenie pragnę podziękować Wysokiej Izbie, a w szczególności grupie posłów, która wystąpiła z tą inicjatywą ustawodawczą, oraz Komisjom: Administracji i Spraw Wewnętrznych; do Spraw Służb Specjalnych oraz Ustawodawczej, za szybką reakcję, która pozwoli usunąć zaistniałe uchybienia i - liczę na to - w efekcie usprawnić efektywność działania służb resortu spraw wewnętrznych. Dziękuję za uwagę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych pan Andrzej Anklewicz.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan poseł sprawozdawca nie chce zabrać głosu.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Do trzeciego czytania nowelizacji ustawy przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej o poselskim projekcie ustawy o ściganiu zbrodni stalinowskich, a także innych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności człowieka oraz wymiarowi sprawiedliwości nie ściganych z przyczyn politycznych w latach 1944–1989 (druki nr 828-A i 1474).</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Stanisława Rogowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławRogowski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt w imieniu Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej przedstawić sprawozdanie komisji o poselskim projekcie ustawy o ściganiu zbrodni stalinowskich, a także innych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności człowieka oraz wymiarowi sprawiedliwości nie ściganych z przyczyn politycznych w latach 1944–1989, zawartym w druku nr 828-A.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławRogowski">Sejm na 44 posiedzeniu w dniu 3 marca 1995 r. skierował ten projekt do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej. Komisje na posiedzeniach w dniach 7 września oraz 17 stycznia rozpatrzyły ten projekt, przy czym na tym drugim posiedzeniu rozpatrzyły sprawozdanie podkomisji, która pracowała nad projektem. Sprawozdanie podkomisji zawierało wniosek, propozycję odrzucenia projektu, którą komisje w dniu 17 stycznia przyjęły. Dlatego w imieniu komisji wnoszę o odrzucenie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławRogowski">Teraz kilka słów uzasadnienia. Podkomisja, a w jej ślad obie komisje przyjęły rozumowanie, które podzielali zarówno autorzy ekspertyz powołani w trakcie prac, jak i przedstawiciele zainteresowanych instytucji, m.in. Sądu Najwyższego, a także większość posłów. Na posiedzeniu komisji wniesiono co prawda pewne zastrzeżenia, jednakże większość członków komisji nie podzieliła ich i uznała tak, jak właśnie jest we wniosku samej komisji.</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławRogowski">Zawarte w poselskim projekcie ustawy propozycje zmian zostały w dużej mierze skonsumowane przez poprzednie ustawodawstwo. Propozycja zawarta w art. 1 projektu jest właściwie powtórzeniem, z bardzo niewielkimi zmianami, uregulowań wprowadzonych ustawą o zmianie ustawy o Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich jeszcze w 1991 r. I tutaj panowała pełna zgodność, że nie ma merytorycznej potrzeby uchwalania nowego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławRogowski">Zawarte w projekcie ustawy propozycje dotyczące wyłączenia w stosowaniu ustaw i dekretów przewidujących amnestię i abolicję, które zapisano w art. 3 projektu, zostały w znacznym stopniu zdezaktualizowane. Przede wszystkim dlatego, że właśnie Wysoki Sejm ustawą z dnia 12 lipca 1995 r. o zmianie Kodeksu karnego ustalił nową treść art. 108 Kodeksu karnego. Wprowadzony tą ustawą nowy § 2 art. 108 reguluje kwestię przedawnienia przestępstw popełnionych w okresie od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r. przez funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem funkcji. Regulacja ta w zasadniczych zarysach jest podobna do propozycji zawartych w art. 2 omawianego projektu ustawy. Występują tu różnice, np. inaczej określono zakres przestępstw funkcjonariuszy, w projekcie szerzej potraktowano możliwość złożenia rewizji nadzwyczajnej. Jednakże podkomisja, a za nią i komisje uznały, że nie były to różnice na tyle uzasadnione, aby wprowadzić nową regulację, która byłaby zamienna z niedawno przecież uchwalonym art. 108 § 2 Kodeksu karnego po bardzo krótkim okresie jego obowiązywania. Stworzyłoby to skomplikowany stan prawny, ponieważ w projekcie ustawy nie zawarto jednocześnie projektu zmiany czy też skreślenia art. 108 § 2 Kodeksu karnego. Zarówno eksperci, tzn. jeden z ekspertów, jak i członkowie podkomisji, a później komisji stwierdzili zgodnie, że ewentualną nowość wprowadza tutaj art. 3 projektu ustawy. Art. 3 porusza kwestię dotyczącą wyłącznie spraw przedawnienia w stosunku do tych osób, które popełniły przestępstwa, o których mowa w ustawie, i do których została zastosowana wcześniej amnestia lub abolicja. Projekt ten proponował, aby jednak można było w szczególnych przypadkach rozpatrzyć taką sprawę i żeby wcześniej zastosowana amnestia w stosunku do tych osób nie obowiązywała. Chodziło tutaj o najcięższe przestępstwa. Jednakże komisje wzięły pod uwagę fakt, że nowelizacja Kodeksu karnego nie stanowi przedmiotu rozpatrywanego projektu. W projekcie nie było propozycji zmiany art. 108, czy też jakiegokolwiek innego, Kodeksu karnego. A więc, abstrahując od merytorycznych potrzeb, które są dyskusyjne, ale mogą być ewentualnie wzięte pod uwagę, nie można w tym stanie legislacyjnym dokonywać właśnie takiej zmiany. Zresztą ustawa ta zawierałaby wtedy tylko jeden artykuł i to artykuł, który by w sposób niezupełny korespondował, byłby sprzeczny właśnie z art. 108 Kodeksu karnego. Oczywiście zarówno podkomisja, jak i później komisje - o czym tutaj mówiono - dostrzegają ewentualną możliwość zgłoszenia inicjatywy ustawodawczej zmierzającej do stosownej nowelizacji art. 108 Kodeksu karnego. Jednakże ani przedstawiciel wnioskodawców, ani żadna inna grupa posłów, ani też komisje dotychczas takiego projektu nie zgłosiły. Oczywiście gdyby taki projekt został zgłoszony, musiałby być poddany nowej, normalnej procedurze legislacyjnej, pierwsze czytanie itd. Dlatego też w tym trybie legislacyjnym i tak by to nie było już możliwe.</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#StanisławRogowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wnoszę o odrzucenie projektu z druku nr 828-A, tak jak to opiewa druk nr 1474.</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sejm postanowił o wysłuchaniu w debacie nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Do głosu zapisanych jest w tej chwili 5 mówców.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Krzysztofa Baszczyńskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Następnym mówcą będzie pan poseł Stanisław Bartoszek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrzysztofBaszczyński">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Jak rok temu, tak i dziś, w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej zabieram głos w sprawie poselskiego projektu ustawy o ściganiu zbrodni stalinowskich, a także innych przestępstw przeciwko życiu, zdrowiu i wolności człowieka oraz wymiarowi sprawiedliwości nie ściganych z przyczyn politycznych w latach 1944–1989 (druk nr 828-A).</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#KrzysztofBaszczyński">Przyznam, iż czuję ciężar ogromnej odpowiedzialności za słowa, które w imieniu Sojuszu Lewicy Demokratycznej tu dziś wypowiem — aby znów nie być posądzonym, że lewica dlatego odrzuca ww. projekt, iż odczuwa satysfakcję (jak to rok temu zostało powiedziane z tej trybuny po moim wystąpieniu), jeszcze raz powiem: odczuwa satysfakcję z możliwości przedawnienia odpowiedzialności za zbrodnie w kopalni „Wujek” czy w wydarzeniach grudniowych 1970 r.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#KrzysztofBaszczyński">Mojemu wystąpieniu rok temu towarzyszyły emocje, niewybredne ataki pod adresem lewicy i zarzuty co do chęci zamazywania przeszłości i blokowania odpowiedzialności tych, którzy za te zbrodnie odpowiadają. Nie takie były intencje, zresztą nie o intencje tu chodzi, albowiem merytoryczna zawartość mojego wystąpienia ani na moment nie sugerowała zdystansowania się lewicy od zbrodni popełnionych w latach 1944–1989 przeciwko życiu, zdrowiu i wolności człowieka. Przecież już rok temu w imieniu klubu SLD mówiłem, iż są akty prawne, które nie stwarzają przeszkód, jeśli chodzi o ściganie zbrodni stalinowskich, natomiast potrzeba chęci, woli i determinacji, aby stosować obowiązujące przepisy w stosunku do osób, które popełniły te przestępstwa.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#KrzysztofBaszczyński">Wysoka Izbo! Pozwoliłem sobie przy okazji na tę refleksję, związaną z moim wystąpieniem w dniu 2 marca 1995 r., dziś bowiem, z perspektywy czasu, chcę być ostrożny, kiedy w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej popieram wniosek Komisji Sprawiedliwości o odrzucenie projektu ustawy o ściganiu zbrodni stalinowskich. Mówiąc o tej ostrożności, mam na myśli obiektywną prawdę o przyczynach tego odrzucenia, o czym powiem za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#KrzysztofBaszczyński">Chcę natomiast z pełną odpowiedzialnością stwierdzić, iż zarówno rok temu, jak i dziś odrzucenie projektu ustawy nie oznacza, iż klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej jest przeciw karaniu zbrodniarzy okresu stalinowskiego, jak to często się sugeruje. Odrzucenie projektu nie oznacza również, iż Sojusz Lewicy Demokratycznej jest przeciwko wyświetleniu wielu ponurych spraw, na które to wyświetlenie czekają rodziny, ale nie tylko rodziny, bo i większość społeczeństwa. Odrzucenie nie oznacza również usprawiedliwienia zła i nieprawości w prześladowaniu ludzi za ich poglądy polityczne. Podkreślam to z całą mocą w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej, dostrzegamy bowiem powagę sprawy oraz jej wielce skomplikowaną i kontrowersyjną materię.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#KrzysztofBaszczyński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mówiąc o rzeczywistych przyczynach odrzucenia tego projektu, klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej podziela stanowisko sejmowej Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka wyrażone w wystąpieniu sprawozdawcy posła Stanisława Rogowskiego i jest za odrzuceniem projektu.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#KrzysztofBaszczyński">Podzielamy opinię, iż zawarte w projekcie ustawy propozycje są w znacznym stopniu już nieaktualne, zwłaszcza wobec wprowadzonego ustawą z dnia 12 lipca 1995 r. o zmianie Kodeksu karnego nowego brzmienia art. 108 Kodeksu karnego, który reguluje kwestię przedawnienia przestępstw popełnionych w okresie od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r. przez funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem przez nich funkcji.</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#KrzysztofBaszczyński">Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, mając poczucie sprawiedliwości, widzi konieczność podjęcia problematyki odpowiedzialności za zbrodnie nie ścigane z przyczyn politycznych, ale jednocześnie zdajemy sobie sprawę, iż z wielką rozwagą należy rozpatrywać wszelkie implikacje prawne, które wynikają z proponowanych regulacji, ponieważ dotyczą one prawa karnego.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#OlgaKrzyżanowska">W imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej przemawiał pan poseł Krzysztof Baszczyński.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Stanisława Bartoszka o zabranie głosu w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Następnym mówcą będzie pan poseł Krzysztof Budnik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#StanisławBartoszek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W sprawozdaniu przedstawionym przez Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisję Ustawodawczą wnosi się o odrzucenie projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#StanisławBartoszek">Projekt ustawy zakładał usunięcie przeszkód prawnych w ściganiu przestępstw popełnianych w latach 1944–1989, które nadal były bezkarne. W międzyczasie zawarte w projekcie ustawy propozycje w znacznym stopniu się zdezaktualizowały, zwłaszcza wobec wprowadzonej ustawą z dnia 12 lipca 1995 r. o zmianie Kodeksu karnego nowej treści art. 108 tego kodeksu. Wprowadzony nowy § 2 w art. 108 Kodeksu karnego reguluje kwestię przedawnienia przestępstw popełnianych w okresie od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r. przez funkcjonariuszy publicznych w związku z pełnieniem funkcji. Toteż zaproponowany w art. 2 obecnego projektu ustawy przepis nie jest już potrzebny wobec uregulowania tej kwestii w ww. ustawie.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#StanisławBartoszek">Przeprowadzona nowelizacja Kodeksu karnego nie pozbawiła możliwości uchylania stosowania wydanych przed dniem wejścia w życie ustawy przepisów przewidujących amnestię lub abolicję, jeżeli decyzje o ich zastosowaniu były podjęte zgodnie z wówczas obowiązującym prawem. Może się zdarzyć, że w sprawie objętej tym przepisem przeszkodą w ściganiu i ukaraniu sprawcy nie będzie przedawnienie, ale przepis amnestyjny lub abolicyjny.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#StanisławBartoszek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Żaden najlepszy przepis, prawo, nie naprawi krzywd wyrządzonych Polakom w tamtym okresie. Należy po raz kolejny zadać pytanie, dlaczego te przestępstwa popełniano i nie ścigano ich wówczas zgodnie z obowiązującym prawem, dlaczego milczano, gdy ofiarą padali żołnierze Armii Krajowej, Batalionów Chłopskich i innych patriotycznych polskich formacji. Co czują dzisiaj ofiary i kaci i czy możliwe jest naprawianie krzywd na gruncie prawa? Jak mogło dojść do zbrodni ludobójstwa na własnym narodzie? Pytania te należy zadać tym, którzy tych zbrodni się dopuścili, oraz żyjącym jeszcze ofiarom, by na zawsze oczyścić naród z tej wielkiej hańby na drodze osądu moralnego, a tam gdzie jest to jeszcze możliwe, również prawnego.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Stanisław Bartoszek w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Krzysztofa Budnika o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Wolności. Następnym mówcą będzie pan poseł Janusz Szymański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#KrzysztofBudnik">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W odniesieniu do zasadniczej części sprawozdania połączonych Komisji: Ustawodawczej oraz Sprawiedliwości i Praw Człowieka, Klub Parlamentarny Unii Wolności podziela stanowisko, że projekt poselski został już w przeważającej części unormowań skonsumowany dzięki nowelizacji ustawy Kodeks karny dotyczącej art. 108 § 2. Przypomnę, że nowelizując art. 108 § 2 Kodeksu karnego uchyliliśmy przeszkodę w postaci przedawnienia tych przestępstw, które z przyczyn politycznych nie były ścigane, a zostały popełnione przez ówczesnych funkcjonariuszy publicznych. Natomiast, jak zauważono, regulacja prawna zawiera obecnie istotną lukę. Otóż przedawnienie nie jest już przeszkodą w wymierzaniu sprawiedliwości w stosunku do tych sprawców, jednak może się zdarzyć sytuacja, że wydane wcześniej, przed 1989 r., ustawy amnestyjne lub abolicyjne uniemożliwią praktycznie wymierzenie kary, a nawet osądzenie sprawców tych przestępstw. Zostało to zauważone i wyraźnie podkreślone również w trakcie prac komisji — było to przez nas podnoszone. Przedmiotem dyskusji było to, gdzie taka regulacja powinna się znaleźć, wówczas nie kwestionowano bowiem samej idei — tego, że taki przepis powinien być jednak uchwalony. Wydaje się, że Kodeks karny nie jest właściwym miejscem (panowała co do tego zgoda), regulacja ta odnosi się bowiem do przeszłości, a nie do przyszłości. Trudno sobie wyobrazić, aby Kodeks karny przewidywał taką normę, która by a priori wyłączała określone występki z ustaw amnestyjnych. Jest to kwestia ustaw amnestyjnych, jakie będą wydawane w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#KrzysztofBudnik">Dlatego stoimy na stanowisku, że zasadne jest jednak kontynuowanie prac nad przedłożonym projektem. Należy ograniczyć się wyłącznie do art. 3, nadając mu odpowiednie brzmienie. Z tego względu składam odpowiednią poprawkę. Poprawka ta sprowadza się do tego, że w stosunku do sprawców przestępstw, o których mowa w art. 108 § 2 Kodeksu karnego, nie stosuje się przepisów ustaw o amnestii lub ustaw o abolicji i amnestii wydanych przed dniem 1 stycznia 1990 r., jeżeli przed dniem 24 sierpnia 1989 r. nie wszczęto postępowania karnego w sprawie o takie przestępstwo. Brzmieniem tego przepisu chcemy nawiązać wprost do obowiązującego art. 108 § 2 Kodeksu karnego, który już wszedł w życie, i uzupełnić w ten sposób wcześniej sygnalizowaną lukę prawną, dlatego pojawia się data 1 stycznia 1990 r. Data 24 sierpnia 1989 r. ma bardzo poważną wymowę historyczną i polityczną. W tym dniu swoje urzędowanie rozpoczął premier Tadeusz Mazowiecki - pierwszy niekomunistyczny premier w Europie Środkowej. Data ta ma już również pewne usankcjonowanie prawne. Przypomnę, że do niej nawiązuje np. ustawa o przejęciu przez skarb państwa majątku po byłej Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. Dlatego uznajemy, że od tego czasu istniały przesłanki polityczne i zostały zniesione bariery, które uniemożliwiały ściganie poważnych przestępstw przeciwko społeczeństwu, przeciwko narodowi - chodzi oczywiście o te występki, które są wymienione w art. 108 § 2, czyli przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu, wolności lub wymiarowi sprawiedliwości - popełnianych przez funkcjonariuszy publicznych w okresie od 1 stycznia 1944 r. do 31 grudnia 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#KrzysztofBudnik">Podnoszony był argument, że ta regulacja powinna stać się przedmiotem odrębnej inicjatywy legislacyjnej. Nie podzielamy tego argumentu. Wskażę, że to uregulowanie znajduje się w projekcie zawartym w druku nr 828-A, że przeszło całą procedurę legislacyjną, począwszy od pierwszego czytania, i dlatego nie wydaje się, by odwlekanie momentu uchwalenia tego przepisu było uzasadnione - tym bardziej że stan prawny stworzony nowelą Kodeksu karnego w części art. 108 § 2 już obowiązuje. A więc ta luka istnieje.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#KrzysztofBudnik">Z tych wszystkich względów w imieniu Klubu Parlamentarnego Unii Wolności oświadczam, iż nie podzielamy stanowiska połączonych komisji polegającego na odrzuceniu w całości projektu poselskiego i w odpowiednim zakresie składamy poprawkę sprowadzającą się do uregulowania czy wyłączenia ustaw amnestyjnych i abolicyjnych dotyczących tych sprawców przestępstw, którzy nie byli ścigani z przyczyn politycznych przed 1990 r.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Rozumiem, że otrzymam na piśmie treść poprawki.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Krzysztof Budnik w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Janusza Szymańskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Pracy. Następnym mówcą będzie pan poseł Jerzy Wuttke.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszSzymański">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wydaje mi się, że jest to problem, który wymaga uregulowania, ale projektodawcy przyjęli złą metodę regulacji. Sądzę, że w tej formie projektu nie da się naprawić. Jest to po prostu zła metoda regulacji. Chciałbym się upewnić, pani marszałek, i byłbym wdzięczny panu posłowi Budnikowi, gdyby wyjaśnił, co dzieje się z art. 1 i 2, a nie tylko, jak mówił, z art. 3 tego projektu. Powstaje tu bowiem bardzo istotny problem, a mianowicie jaki mamy układ odniesień między przepisami Kodeksu karnego znowelizowanymi - przypomnę, że mówił o tym obszernie pan poseł sprawozdawca - ustawą z dnia 12 lipca 1995 r., w której nadaliśmy czy ustanowiliśmy nową treść art. 108 K.k. (chodzi o nowy § 2 tego artykułu), jak również między treścią, która została przyjęta w innej regulacji ustawowej, w ustawie o zmianie ustawy o Głównej Komisji Badania Zbrodni Hitlerowskich, a tą regulacją. Powiem szczerze, że osobiście nie wyobrażam sobie odrębnej ustawy. Jeżeli miałbym sobie wyobrażać jakąś dobrą regulację, a z pewnością jest tutaj coś na rzeczy, to wyobrażałbym ją sobie w postaci przepisów wprowadzających, przejściowych do kodeksu. Ta forma regulacji wydaje się z punktu widzenia systemowego, poprawności legislacyjnej, słuszna.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanuszSzymański">Pani Marszałek! Nie zabierając Izbie czasu, bo poseł sprawozdawca bardzo precyzyjnie już to wyjaśnił, chcę tylko powiedzieć, że zmiana w przepisach Kodeksu karnego torpeduje możliwość tej zmiany. Jest obecny na sali nowy minister sprawiedliwości, wybitny znawca prawa karnego - myślę, że warto również panu, panie ministrze, postawić pytanie, jak pan widzi i ocenia tę regulację. Stąd, pani marszałek, chciałbym zwrócić się do Wysokiej Izby, aby nie raczyła uchwalić tego projektu ustawy. Natomiast do pana posła Budnika zwracam się z apelem o przygotowanie nowej regulacji w postaci przepisów przejściowych do kodeksu.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Janusz Szymański w imieniu klubu Unii Pracy.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Jerzego Wuttke o zabranie głosu w imieniu klubu BBWR. Następnym mówcą będzie pan poseł Eugeniusz Januła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JerzyWuttke">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W trakcie poprzedniej debaty nad projektem omawianej dziś ustawy o ściganiu zbrodni stalinowskich, a także innych przestępstw nie ściganych z przyczyn politycznych w latach 1944–1989, wysunięto m.in. tezę, że nieodrzucenie tej ustawy wówczas, po pierwszym czytaniu, miałoby pewną symboliczną wymowę.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#JerzyWuttke">Zważywszy fakt, iż zasiadająca w Sejmie większość ocenia inaczej aniżeli kluby opozycyjne polską historię powojenną, fakt nieodrzucenia tej ustawy nabrać mógł symbolicznej wymowy, która prowadziłaby do stwierdzenia, iż dąży się jednak w Polsce do przywrócenia pewnego fundamentu praw i prawd moralnych, fundamentu wspólnego dla wszystkich obywateli III Rzeczypospolitej, fundamentu silniejszego aniżeli różnice polityczne, które dzielą i antagonizują poszczególne partie czy ugrupowania.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#JerzyWuttke">Można zapytać, czy nie ma wymowy symbolicznej fakt odrzucenia przez komisje sejmowe projektu tej ustawy dziś, właśnie teraz, po wyborach prezydenckich, po zmianie rządu ze szczególnego powodu, po decyzji komisji sejmowej rozgrzeszającej autorów stanu wojennego.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#JerzyWuttke">Posłowie Klubu Parlamentarnego Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform wraz z tymi wszystkimi, którym nie odjęto sprawiedliwej pamięci ani czasów stalinowskich, ani zbrodni stanu wojennego, stawiają pytanie o skutki przeciwstawiania się rzeczywistemu, sprawiedliwemu rozliczeniu z trudną i bolesną przeszłością na drodze prawnej. Ucieczka przed sprawiedliwym osądem jest drogą donikąd.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#JerzyWuttke">Jednocześnie należy ubolewać, i chcę to powiedzieć w imieniu Klubu Parlamentarnego Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform, że zabrakło siły, koncepcji czy konsekwentnego wysiłku prawników, który pozwoliłby uniknąć polemiki z argumentami posła sprawozdawcy, któremu trudno odmówić określonej racji.</u>
          <u xml:id="u-38.5" who="#JerzyWuttke">Należy się spodziewać, że Sejm zdecyduje się projekt ustawy odrzucić, co nie zamyka jednak drogi do wypełnienia zobowiązań wobec przeszłości historycznej.</u>
          <u xml:id="u-38.6" who="#JerzyWuttke">Klub Parlamentarny Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform popiera zgłoszony przez posła Budnika projekt poprawki i temu stanowisku udzielamy poparcia.</u>
          <u xml:id="u-38.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Jerzy Wuttke w imieniu klubu BBWR.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Eugeniusza Janułę o zabranie głosu w imieniu Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#EugeniuszJanuła">Pani Marszałek! Panie Posłanki, Panowie Posłowie! Nowa Demokracja podziela opinię zawartą m.in. w wystąpieniu posła Budnika, że zbrodnie, że występki przeciwko zdrowiu, życiu ludzkiemu i prawom człowieka należą do najcięższych przestępstw. Stąd też uważamy, że zarówno zbrodniarze epoki stalinowskiej, jak i wszyscy ci, którzy z przyczyn politycznych nie byli do 1989 r. ścigani, powinni takiemu ściganiu być poddani. I to jest oczywiste.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#EugeniuszJanuła">Również zdajemy sobie sprawę z tego, że ilekroć sięgamy do historii najnowszej, budzi ona nie tylko kontrowersje, ale i emocje, w szczególności kiedy chodzi o ludzi jeszcze żyjących, i w państwie prawa należy przestrzegać zasady, że prawo nie może być narzędziem zemsty. Nowelizacja Kodeksu karnego, dokonana 12 lipca 1995 r., w pełni umożliwia ściganie tych wszystkich występków i przestępstw, które są zawarte merytorycznie w projekcie uchwały. Stąd też podzielamy opinie przedstawione w wystąpieniu zarówno pana posła Stanisława Rogowskiego, jak i pana posła sprawozdawcy połączonych komisji, poparte przez szereg innych posłów, w tym wybitnych prawników, że ta ustawa w związku z tym aspektem prawnym nie może być realizowana, bo - nie ukrywam tego - mogłaby być ona co najwyżej ustawą epizodyczną, a w państwie prawa nie ściga się zbrodniarzy, nie ściga się przestępców za pomocą ustaw epizodycznych. Kodeks karny, tak jak i wszystkie inne kodeksy dotyczące występków i zbrodni, musi być jasny, musi być pewnego rodzaju kręgosłupem prawa. Nowa Demokracja podziela wniosek, który został przedstawiony w konkluzji przez posła sprawozdawcę, o odrzucenie niniejszego projektu.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#OlgaKrzyżanowska">W imieniu Poselskiego Koła - Nowa Demokracja przemawiał pan poseł Eugeniusz Januła.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Był to ostatni ze zgłoszonych mówców.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy pan minister sprawiedliwości chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Przepraszam, panie ministrze, może jeszcze przedtem zabierze głos...</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan poseł w jakim trybie?</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Ja pytałem pana posła Budnika.)</u>
          <u xml:id="u-41.7" who="#komentarz">(Poseł Krzysztof Budnik: W trybie odpowiedzi na pytania.)</u>
          <u xml:id="u-41.8" who="#OlgaKrzyżanowska">W trybie odpowiedzi na pytanie.</u>
          <u xml:id="u-41.9" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#KrzysztofBudnik">Wydaje mi się, że uda mi się uzasadnić moje stanowisko, formułując pytanie do pana ministra sprawiedliwości. Nie zgadzam się generalnie z opinią wyrażoną przez pana posła Szymańskiego, że nowelizacja art. 108 § 2 uniemożliwia to. Jest wręcz przeciwnie. Wszyscy powołujemy się na ekspertyzy, uczciwie więc powiedzmy, że właśnie ekspertyza dostarczona posłom, członkom odpowiednich komisji, jednoznacznie wskazuje, że w nowelizacji art. 108 § 2 znoszącej barierę do przedawnienia nie usuwa się luki - możliwości stosowania wcześniej wydanych ustaw amnestyjnych i abolicyjnych. Chociaż możliwe będzie obecnie wszczęcie i kontynuowanie odpowiednich postępowań karnych, to w konkretnych przypadkach może się okazać, że z dobrodziejstwa ustaw amnestyjnych skorzystają niesłusznie funkcjonariusze, sprawcy wskazanych przestępstw quasi-politycznych czy popełnionych na tle politycznym.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Ale pan to drugi raz mówi. To już było. Proszę odpowiedzieć na moje pytanie, bo będę musiał prosić o sprostowanie.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie pośle, bardzo proszę...</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Chciałbym sprostować.)</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Dobrze, potem wystąpi pan w trybie sprostowania, ale z ław proszę nie dyskutować z posłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#KrzysztofBudnik">Skoro pan minister sprawiedliwości wystąpi, to wprost zapytam o to, czy rzeczywiście obecnie mamy do czynienia z takim stanem faktycznym, że do czasu wprowadzenia ustawowej regulacji prawnej, wyłączającej możliwość skorzystania z dobrodziejstw wcześniej wydawanych ustaw amnestyjnych, wszczęte postępowanie karne przeciwko takiej osobie może się zakończyć umorzeniem. Dochodzimy więc tu do takiej sytuacji, że naszym obowiązkiem jest szybkie wypełnienie tej luki ustawowej.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#KrzysztofBudnik">Ostatnia kwestia. Wydaje się, że naprawdę dla tej w pewnym sensie mającej charakter epizodyczny regulacji prawnej miejsce jest nie w Kodeksie karnym, ustalającym normy na przyszłość, tylko właśnie w ustawie szczególnej, ewentualnie w ustawie wprowadzającej przepisy Kodeksu karnego - lecz: ewentualnie. Ale skoro jesteśmy na etapie drugiego czytania i mamy pełną możliwość uchwalenia tej ustawy, nie widzę żadnych powodów, aby z tego nie skorzystać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, pan poseł Janusz Szymański. Rozumiem, że wystąpi pan w trybie sprostowania, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Pani Marszałek! Przykro mi, ale pan poseł Budnik nie odpowiedział na moje pytanie, wysunął też wobec mnie nie uprawniony zarzut, nie mówiłem bowiem, że art. 3 stracił merytoryczną rację. Tak nie jest. Akurat nowela do kodeksu nie uregulowała kwestii, które są przedmiotem regulacji w projektowanym art. 3. Powiedziałem zaś, że nie można tego załatwić tą metodą. To tyle tytułem oświadczenia w kwestii sprostowania.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanuszSzymański">Panie pośle, stawiam drugie pytanie. Proszę mi powiedzieć, na czym polega pana poprawka. Czy pana poprawka, tak jak zrozumiałem, polega w gruncie rzeczy na zmianie treści projektowanego art. 3 i pozostawieniu pozostałych artykułów, czy też ulegają wtedy modyfikacji także przepisy art. 1, 2? Chciałbym bowiem mieć jasność, a nie mam tej jasności, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#komentarz">(Poseł Krzysztof Budnik: Rozumiem.)</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanuszSzymański">Natomiast chcę z całą mocą oświadczyć, że metoda, która została w tej chwili przyjęta, jest najgorszą metodą. Uważam, że po zmianie art. 108, wprowadzeniu nowego § 2, właściwą metodą regulacji jest zmiana przepisów wprowadzających Kodeks karny; jest to metoda - moim zdaniem - optymalna i chętnie służę tutaj pomocą panu posłowi Budnikowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie pośle, czy pan poseł byłby uprzejmy odpowiedzieć na pytanie pana posła Szymańskiego, dotyczące konkretnych punktów, które pan poseł wymienił? Tylko proszę, żeby to już nie było w formie polemiki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#KrzysztofBudnik">Tak, oczywiście, pani marszałek. Jest to projekt ustawy, po pierwszym czytaniu, przepracowany przez podkomisję, połączone komisje, teraz mamy drugie czytanie i - mam nadzieję - przejdziemy do trzeciego czytania, by uchwalić tę ustawę. Poprawka sprowadza się do nadania nowego brzmienia art. 1, tak jak to cytowałem w swoim wystąpieniu; do nadania nowego brzmienia art. 2, w którym mówi się, że ustawa wchodzi w życie po upływie 14 dni od dnia jej ogłoszenia; wreszcie do skreślenia art. 3, 4, 5 i 6. I w ten sposób dochodzimy do krótkiej regulacji ustawowej, bo taką rangę musi mieć ta regulacja, usuwającej w sposób natychmiastowy tę lukę, która teraz istnieje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Na tym polega ta złożona poprawka.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu ministra sprawiedliwości pana Leszka Kubickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#LeszekKubicki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Staję przed Wysokim Sejmem jeszcze przed udzieleniem wotum zaufania Radzie Ministrów. Zostałem w ławie rządowej, żeby słuchać tej interesującej debaty, ale mój status jest jeszcze niepewny. W każdym razie, skoro zostałem przez panów posłów poproszony czy wywołany na tę trybunę, to chciałbym zabrać głos w tej sprawie. Muszę powiedzieć, że jest to mój debiut przed Wysoką Izbą, a przy tym debiut taki trochę z marszu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#LeszekKubicki">Jestem przede wszystkim związany tu stanowiskiem rządu, które zostało wyrażane w toku prac nad poselskim projektem ustawy, a to stanowisko - poprzedniego rządu w tej sprawie - było negatywne. Uważam też, że nie mam żadnych podstaw do tego, aby w imieniu nowego rządu to stanowisko rewidować. Natomiast mogę wyrazić swoje osobiste stanowisko w tej sprawie, bo może tu być kilka nieporozumień.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#LeszekKubicki">Jest więc rzeczywiście trafna uwaga posła sprawozdawcy, że znaczna część materii ustawy zawartej w projekcie poselskim jest skonsumowana - że się tak wyrażę - przez ostatnią nowelizację Kodeksu karnego, a zwłaszcza nowelizację art. 108 § 2 tego kodeksu. Istnieje rzeczywiście pewien problem, który nie jest w całości legislacyjnie rozwiązany przez tę nowelizację - jest to kwestia stosunku do tych osób, wobec których zastosowano akty amnestyjne, a zarazem znosi się wobec nich przedawnienie.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#LeszekKubicki">Muszę powiedzieć, że ten problem nie powstał wyłącznie na tle tej ustawy. On był przedmiotem pytania skierowanego przez ministra sprawiedliwości, generalnego prokuratora do Sądu Najwyższego w związku z wcześniejszą ustawą o Głównej Komisji Badania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu, bo tam ten problem wyniknął w podobny sposób. I Sąd Najwyższy stanął wówczas na stanowisku, że przedłużenie okresu przedawnienia czy zniesienie okresu przedawnienia w stosunku do sprawców pewnych przestępstw bądź do pewnych przestępstw nie może oznaczać - samo przez się - automatycznego uchylenia prawomocnych postanowień, które w przeszłości w stosunku do tych osób zapadły, a treścią ich była bądź abolicja, bądź amnestia. Bo wtedy ustawodawca musiałby się posłużyć konstrukcją polegającą na uchyleniu tych postanowień, tak jak np. posłużył się konstrukcją zniesienia czy unieważnienia orzeczeń sądowych w ustawie z lutego 1991 r. w stosunku do tych osób, które były skazane za zachowania mające cechy walki o..., miały charakter działań na rzecz niepodległego bytu państwa polskiego. Taka konstrukcja ustawowa zniesienia tego, uchylenia tego, unieważnienia tego, co było już prawomocne wtedy, znosi skutki tej prawomocności. Natomiast przedawnienie i odpowiedni przepis - bo tam był taki przepis, który oznacza, że przepisy o amnestii nie mają zastosowania do tych osób - może dotyczyć tylko pro futuro, to znaczy gdyby to była osoba, w stosunku do której dopiero wszczyna się postępowanie, to do takiej osoby nie miałyby zastosowania poprzednie ustawy amnestyjne. Jest to bardzo poważny problem zgodności tego rozstrzygnięcia z Europejską Konwencją o Ochronie Praw Człowieka i Podstawowych Wolności i Międzynarodowym Paktem Praw Obywatelskich i Politycznych. Na przykład art. 15 konwencji mówi wręcz o tym, że nie wolno, że należy stosować wszystkie te przepisy, które są dla sprawcy najkorzystniejsze.</u>
          <u xml:id="u-50.4" who="#LeszekKubicki">Sąd Najwyższy w uzasadnieniu swojej uchwały powiedział, że jest to przepis ustawy wiążący, w tym wypadku niestety może on być kwestionowany pod względem zgodności tego przepisu z ustawami, natomiast zwraca uwagę, że sądy nie mogą go obejść. To, że obowiązywały wobec danej osoby przepisy stwarzające możliwość zastosowania amnestii lub abolicji, może być tylko brane pod uwagę jako czynnik przy wymiarze kary. I takie stanowisko sąd zajął. Ale to dotyczy osób, wobec których na nowo wszczyna się postępowanie, nie może natomiast absolutnie znosić prawomocności orzeczeń poprzednich.</u>
          <u xml:id="u-50.5" who="#LeszekKubicki">Jest to może wywód zbyt skomplikowany, ale dlatego pozwoliłem sobie w Wysokiej Izbie nieco więcej uwagi tej kwestii poświęcić, żeby zwrócić uwagę, że ta forma, ta postać legislacyjna omawianego projektu, moim zdaniem, jest wysoce niedostateczna. I w tym przypadku nie widziałbym żadnego powodu do wystąpienia wobec Rady Ministrów o zmianę stanowiska rządu w stosunku do tego projektu. Uważam, że on musi być legislacyjnie poprawiony, musi być zmieniony. To jest przedmiot odrębnej dyskusji, nie w tej fazie tego projektu. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-50.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał minister sprawiedliwości pan prof. Leszek Kubicki.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan poseł w jakim trybie?</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, tylko proszę ściśle w trybie sprostowania, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#KrzysztofBudnik">Panie ministrze, bardzo dziękuję za te wyjaśnienia, które w pełni podzielam, ośmielam się podzielić, z tym że pana wyjaśnienia odnoszą się do projektu ustawy, a nie do treści poprawki. Treść poprawki nie jest tożsama z art. 3 projektu ustawy, ponieważ poprawka obejmuje wyłącznie te sprawy czy tych sprawców, wobec których postępowania nie wszczęto, a więc ma analogiczne brzmienie do ustawy o ściganiu zbrodni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy pan poseł sprawozdawca chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławRogowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym króciutko podsumować to, co zostało tutaj powiedziane.</u>
          <u xml:id="u-54.1" who="#StanisławRogowski">Oczywiście większość mówców twierdziła, że pewna luka istnieje. Przy czym już były tutaj pewne różnice co do interpretacji, czy luka ta istnieje niejako słusznie, to znaczy czy pewne osoby nie powinny być pociągane do odpowiedzialności, skoro amnestia i abolicja zostały zastosowane, czy też nie. Można więc powiedzieć, że tutaj jak gdyby sporu nie ma. Zresztą przypominam, szczególnie panu posłowi Budnikowi, który ma inny wniosek aniżeli wniosek połączonych komisji, że również i połączone komisje nie wypowiadały się w sprawie czysto merytorycznej, a nawet wskazały wyraźnie, że można założyć, że ten problem być może, jeżeli Wysoka Izba uznałaby za stosowne, należałoby rozwiązać. Ale na gruncie tej postaci legislacyjnej, tego projektu, rozwiązać jej nie było można.</u>
          <u xml:id="u-54.2" who="#StanisławRogowski">Nadal podtrzymuję, nie mam zresztą upoważnienia, żeby czynić to inaczej, ale również zgodnie z własnym przekonaniem podtrzymuję ten wniosek i uważam, że żadną miarą nie można wykraczać poza ramy tej właśnie inicjatywy ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-54.3" who="#StanisławRogowski">Przypomniałbym tutaj rzecz może nie najważniejszą prawnie, ale też świadczącą o całokształcie, że przedstawiciela wnioskodawców nie było nawet obecnie w trakcie tej debaty, nie zabierał głosu w trakcie debaty ani w podkomisji, ani w komisji, nie był obecny na posiedzeniu podkomisji. Jest to w pewnej mierze również stanowisko projektodawcy, który jak gdyby częściowo zrezygnował z popierania tej postaci nowelizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-54.4" who="#StanisławRogowski">Jak wypełnić lukę, o której mówię? Jest to problem i merytoryczny, i formalny, czyli legislacyjny. Merytoryczny jako właśnie kwestia - jak zresztą pan poseł wniósł w swojej poprawce, też pan zauważył - że na gruncie tego projektu rzeczywiście byłoby to sprzeczne z pewnymi aktami międzynarodowymi. To, co w poprawce zostało powiedziane, może służyć jako podstawa, jako treść nowej inicjatywy legislacyjnej. I tutaj spór się toczy, proszę zwrócić uwagę, tylko o to. Pan poseł mówił o konieczności szybkiego postępowania. Zgadzam się z tym. Przypominam tylko, że tą ustawą Sejm zajmuje się od lutego ub. r., że był czas - prawie rok - żeby to zmodyfikować, żeby ktoś chciał to zrobić. Od jesieni ubiegłego roku trwały prace w podkomisji i komisji aż do dzisiaj - nikt takiej poprawki nie złożył. Mówienie więc w tym momencie o konieczności szybkiego postępowania nie do końca uzasadniałoby dalsze prace właśnie nad tym projektem.</u>
          <u xml:id="u-54.5" who="#StanisławRogowski">Pan poseł Budnik mówił również o pewnej uczciwości cytowania ekspertyz. Uczciwie więc cytuję. W opinii pana prof. Lecha Gardockiego ostatnie zdanie brzmi następująco: Jego treść, czyli art. 3 projektu, mogłaby stać się podstawą do sformułowania - tu proszę uważać - nowego krótkiego projektu. Uczciwie cytuję to, co powiedział ekspert i z czym, jeszcze raz powtarzam, zgodzili się wszyscy obecni w czasie prac podkomisji, również przedstawiciele klubu, który reprezentuje pan poseł Budnik.</u>
          <u xml:id="u-54.6" who="#StanisławRogowski">W związku z tym, jak mówię, nic nie stoi na przeszkodzie - na co pan poseł Szymański również zwrócił uwagę - aby, jeżeli będzie istniała taka wola polityczna, również dzisiaj sformułować gotowy projekt, uzyskać podpisy 15 posłów, a nie sądzę, żeby to było trudne, i wnieść do laski marszałkowskiej. Uważam, że tu nie będzie żadnego wielkiego opóźnienia, biorąc pod uwagę długość prac nad tym projektem, a właściwie, można powiedzieć, nieczynienia pewnych merytorycznych kroków w związku z poprawą tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-54.7" who="#StanisławRogowski">Dlatego też, pani marszałek, Wysoka Izbo, podtrzymuję wniosek komisji o nieuchwalanie projektu z druku nr 828-A.</u>
          <u xml:id="u-54.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Wysoka Izbo! W związku z tym, że w czasie drugiego czytania zgłoszono do przedłożonego projektu ustawy poprawkę, Prezydium Sejmu proponuje ponownie skierować projekt ustawy do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka oraz Komisji Ustawodawczej w celu przedstawienia dodatkowego sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Można w tej sprawie?)</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę nie wypowiadać się polemicznie, tylko ściśle w sprawie skierowania projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszSzymański">Tak, pani marszałek, występuję absolutnie niepolemicznie, choć z zupełnie innym wnioskiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanuszSzymański">W sprawozdaniu komisji sformułowano wniosek końcowy o odrzucenie projektu. Jest to wniosek najdalej idący i w związku z tym rozstrzyga on o innych poprawkach. Moim zdaniem nie można, o ile taki wniosek w sprawozdaniu jest sformułowany, kierować ponownie sprawozdania do komisji w celu ustosunkowania się do zgłoszonych poprawek, ponieważ będzie to możliwe, o ile Sejm nie przyjmie wniosku zasadniczego komisji. Dlatego uważam, że w pierwszej kolejności należy przegłosować wniosek komisji. Jeżeli on nie uzyska akceptacji, wtedy automatycznie Sejm musi skierować do komisji sprawozdanie w celu uzupełnienia i ustosunkowania się do tych poprawek. Tak więc, przepraszam, ale sprzeciwiam się takiej formie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie pośle, chciałabym wyjaśnić. Tryb regulaminowy mówi, że jeżeli są zgłaszane poprawki, a w tym wypadku nie jest to poprawka błaha, Prezydium Sejmu proponuje skierowanie do komisji. Natomiast po sprawozdaniu komisji, dotyczącym tej poprawki, wniosek o odrzucenie...</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Chcę jeszcze wyjaśnić, pani marszałek.)</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie pośle, może pan będzie uprzejmy dać mi skończyć. Wniosek o odrzucenie będzie naturalnie wnioskiem najdalej idącym - pierwsze głosowanie będzie dotyczyło odrzucenia projektu i wtedy może nie będzie już głosowania nad poprawką. Natomiast w tak ważnej sprawie, legislacyjnie ważnej - w tej chwili nie chcę mówić o żadnym wymiarze politycznym - nieodsyłanie do komisji, skoro odsyłamy nawet w drobiazgach, wydaje mi się jako przedstawicielowi Prezydium Sejmu niewłaściwe. Ponawiam wniosek o skierowanie do komisji, z ujęciem pana zastrzeżeń, że jeżeli komisja podtrzyma - pan poseł sprawozdawca mówił, że prawdopodobnie podtrzyma - będzie to w pierwszej kolejności poddane pod głosowanie jako wniosek najdalej idący.</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanuszSzymański">Pani Marszałek! Ośmielam się stwierdzić, że miałaby pani całkowitą rację, gdyby w sprawozdaniu był sformułowany końcowy wniosek: Sejm uchwalić raczy przedstawiony projekt ustawy. Takiego wniosku w sprawozdaniu nie ma. W regulaminie jest przyjęta reguła - jestem gotowy wskazać określoną normę - że w pierwszej kolejności rozstrzyga się o wnioskach, które eliminują inne wnioski. W związku z tym w tej fazie, skoro w sprawozdaniu sformułowany jest wniosek o odrzucenie projektu ustawy, w ogóle nie wydaje mi się możliwe skierowanie do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie pośle, mam odmienne zdanie. Jest zgłoszona formalnie poprawka. Komisja w stosunku do tej poprawki, powtarzam, zajmie stanowisko. Jeżeli podtrzyma swój wniosek o odrzucenie, to będzie to poddane pod głosowanie w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy w sprawie skierowania, panie pośle?</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#KrzysztofBudnik">Pani Marszałek! Panie Pośle! Sejm w analogicznej sytuacji zachował się podobnie, jak proponuje pani marszałek. Mieliśmy do czynienia z nowelizacją ustawy Prawo o notariacie. Sprawozdanie sprowadzało się do odrzucenia projektu ustawy w całości. W drugim czytaniu były zgłoszone poprawki i zostały one skierowane do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy też w sprawie skierowania, panie pośle?</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę państwa, chcę tylko uspokoić, że w związku z tym, że jest zgłoszony sprzeciw, Wysoka Izba podejmie decyzję w sprawie skierowania do komisji. Niestety, nie w tej chwili, tylko wówczas, gdy będą możliwości. Podtrzymuję tę propozycję i przyjęłam zgłoszony sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#StanisławRogowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jako sprawozdawca chciałbym zacytować art. 43 regulaminu Sejmu, dotyczący tych kwestii, o których mówimy. Ust. 1 brzmi: „W razie zgłoszenia w drugim czytaniu nowych poprawek i wniosków, projekt kieruje się ponownie do komisji, które go rozpatrywały, chyba że Sejm postanowi inaczej”. I właśnie tutaj jest rola Sejmu. Moim zdaniem w razie zgłoszenia wniosku komisji o odrzucenie projektu ten wniosek powinien być poddany pod głosowanie. W razie nieprzegłosowania, tzn. gdyby Sejm nie postanowił inaczej, poprawki oczywiście trafiają do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie Pośle! Zaczynamy dyskutować nad regulaminem. Rzeczywiście w art. 43 stwierdza się, że w razie zgłoszenia w drugim czytaniu nowych poprawek i wniosków projekt kieruje się ponownie do komisji, które go rozpatrywały, chyba że Sejm postanowi inaczej. Sprzeciw pana posła dotyczący niekierowania do komisji będzie poddany pod głosowanie. Jeżeli Wysoka Izba zadecyduje, że nie będzie skierowania do komisji, wówczas będzie poddany pod głosowanie następny wniosek - o odrzucenie. Sądzę, że sprawa w sensie formalnym jest, Wysoka Izbo, jasna.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sprzeciwu co do tego sposobu rozwiązania nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 6 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Poprawek londyńskich oraz Poprawek kopenhaskich do Protokołu Montrealskiego w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową (druki nr 1414 i 1460).</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jana Komornickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanKomornicki">Pani Marszałek! Panie i Panowie Posłowie! Pozwalam sobie przypomnieć, że Sejm na 69 posiedzeniu w dniu 9 stycznia 1996 r. przeprowadził dyskusję nad rządowym projektem ustawy o przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Poprawek londyńskich oraz Poprawek kopenhaskich do Protokołu Montrealskiego w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową. Projekt ten był przedstawiony Wysokiej Izbie w druku nr 1414. W wystąpieniach wszystkie kluby opowiedziały się za uchwaleniem projektu tej ustawy bez poprawek i niezwłocznie. Pozwalam sobie przypomnieć Wysokiej Izbie, że mój wniosek o niezwłoczne przystąpienie do drugiego czytania tego projektu został poparty i tylko ze względów formalnych - z uwagi na wykryte błędy maszynowe w załącznikach do projektu ustawy, a nie w samej ustawie - projekt odesłano do komisji. Zyskał on jednak pełną aprobatę Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanKomornicki">W dniu 18 stycznia 1996 r. na wspólnym posiedzeniu Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Ustawodawczej z zadowoleniem przyjęliśmy do wiadomości informację o przesłaniu przez rząd poprawionego, nie zawierającego żadnych błędów maszynowych tekstu załączników do projektu ustawy, zawartych w druku nr 1414. W tej sytuacji 4 komisje, które mam zaszczyt reprezentować jako sprawozdawca, jednomyślnie postanowiły zwrócić się do Wysokiej Izby, aby raczyła uchwalić projekt ustawy zawarty w druku nr 1414. Jest to stanowisko jednomyślne, dlatego jest oczywiste, że komisje nie przedstawiają żadnych wniosków mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję panu, panie pośle sprawozdawco.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sejm postanowił o wysłuchaniu w debacie nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych wystąpień w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Zapisanych jest w tej chwili 4 posłów.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-67.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Włodzimierza Konarskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Następnym mówcą będzie pan poseł Radosław Gawlik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#WłodzimierzKonarski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej uważa, że w czasie pierwszego czytania przeprowadziliśmy wyczerpującą dyskusję. Nie zgłoszono w jej trakcie żadnych, jak powiedział pan poseł sprawozdawca, istotnych zastrzeżeń. Wszystkie komisje jednomyślnie wypowiedziały się za szybkim przyjęciem ustawy ratyfikacyjnej. Jeśli chodzi o nasz klub, zajęliśmy zdecydowanie pozytywne stanowisko w czasie pierwszego czytania i uważamy, że prowadzenie w tej chwili dalszej dyskusji jest w zasadzie z naszej strony zbędne, ponieważ oprócz tych wszystkich pozytywnych argumentów, które przedstawiliśmy, nie mamy nic nowego do powiedzenia. Wnosimy o jak najszybsze przeprowadzenie procedury, która zakończyłaby i tak opóźnione przyjęcie przez Polskę tej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Włodzimierz Konarski w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-69.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Radosława Gawlika o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Wolności.</u>
          <u xml:id="u-69.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-69.4" who="#OlgaKrzyżanowska">W takim razie proszę pana posła Krzysztofa Wiechecia o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Pracy. Następnym mówcą będzie pan poseł Eugeniusz Januła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#KrzysztofWiecheć">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Dzisiaj, to jest 14 lutego 1996 r., Wysoka Izba rozpatruje w porządku dziennym sprawozdanie Komisji Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa, Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, Komisji Spraw Zagranicznych oraz Komisji Ustawodawczej o rządowym projekcie ustawy o przystąpieniu Rzeczypospolitej Polskiej do Poprawek londyńskich oraz Poprawek kopenhaskich do Protokołu Montrealskiego w sprawie substancji zubożających warstwę ozonową. Sprawozdanie komisji zostało przedłożone w druku nr 1460, a projekt ustawy zaproponowany był w druku nr 1414. Nie bez kozery wskazujemy na dzisiejszą datę, gdyż Polska jest stroną Protokołu Montrealskiego od 11 października 1990 r. i jako taka jest zobowiązana do jego przestrzegania, co zobowiązuje nas do redukcji zużycia i produkcji — według założonego harmonogramu — substancji niszczących warstwę ozonową. Wiemy również, że od czasu wejścia w życie Protokołu Montrealskiego jego zapisy były dwukrotnie zmieniane na spotkaniach stron protokołu: na drugim spotkaniu w Londynie w czerwcu 1990 r. i na czwartym spotkaniu w Kopenhadze w listopadzie 1992 r. Uzgodnienia z tych spotkań w postaci tzw. Poprawek londyńskich weszły w życie w sierpniu 1990 r. po ratyfikowaniu ich przez odpowiednią liczbę państw — stron, a Poprawki kopenhaskie — w czerwcu 1994 r. Przystąpienie do Poprawek kopenhaskich nie jest możliwe bez przystąpienia do Poprawek londyńskich. Konsekwencją przystąpienia Polski do tych poprawek będzie również konieczność wnoszenia wkładu do Funduszu Wielostronnego, który może być realizowany przez przelanie czy przekazanie kwot w walutach wymienialnych lub w formie rzeczowej, np. w postaci przekazywanych technologii czy za pomocą skryptów dłużnych. Polska uznawana za kraj rozwinięty, zgodnie z ustaleniami dotyczącymi lat 1994–1996, miałaby płacić rocznie na rzecz Funduszu Wielostronnego ok. 820 tys. dolarów amerykańskich. Ze względu na swoją sytuację, sytuację kraju znajdującego się w okresie przejściowym — myślę tu o stabilności gospodarczej — powinna mocno zabiegać o odroczenie lub wyraźne zmniejszenie wkładu do funduszu. To zadanie, myślę, jest do zrealizowania przez nasze służby resortu spraw zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#KrzysztofWiecheć">Zdajemy sobie sprawę, że w działaniach międzynarodowych na rzecz ochrony środowiska nie możemy sobie pozwolić na zwolnienie tempa naszych wysiłków, mimo że trzeba będzie ponosić wciąż nowe koszty związane z redukcją zużycia substancji, o których mowa w poprawkach.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#KrzysztofWiecheć">A jeśli mówimy o korzyściach wynikających z przystąpienia do poprawek - jeśli można je pogrupować - to dotyczą one spraw ekologicznych, ekonomicznych i trudnych do wyliczenia korzyści znajdujących się w obszarze uznaniowym. Uniknięcie różnego typu restrykcji handlowych, jak na przykład wielu ograniczeń w handlu substancjami, zawartych w poprawkach, zarówno w imporcie, jak i w eksporcie, to właśnie jeden z tych elementów. Również wyraźnie zmienia się nasza sytuacja, jeśli chodzi o szanse uzyskania pomocy finansowej za granicą, o co przecież zabiegamy.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#KrzysztofWiecheć">Biorąc pod uwagę powyższe argumenty, które zostały przedstawione Wysokiej Izbie wcześniej, również Unia Pracy Klub Parlamentarny będzie głosował za uchwaleniem tej ustawy - mimo że błędy maszynowe w w załączniku, o których mówił pan poseł sprawozdawca, spowodowały przedłużenie naszej debaty.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Krzysztof Wiecheć w imieniu klubu Unii Pracy.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Eugeniusza Janułę o zabranie głosu w imieniu Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#EugeniuszJanuła">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Koszty ochrony środowiska są duże i wymierne. To, że one się kumulują w końcu lat dziewięćdziesiątych, jest również oczywiste, bo ta ustawa, którą, mam nadzieję, uchwalimy, jest jednym z drobnych, ale istotnych kroków prowadzących Polskę do udziału w zjednoczonej Europie. Jest oczywiste, że tę ustawę tak jak i inne Polska musi podpisać, musi ratyfikować, bo bez ratyfikacji tego typu ustaw udział Polski w zjednoczonej Europie w najbliższej przyszłości byłby niemożliwy. Oczywiście można próbować zamrozić na kilka lat, jeżeli będzie co do tego consensus sygnatariuszy układu, wpłaty, składki roczne do Funduszu Wielostronnego - one są poważne - ale bez względu na to, czy nasze ewentualne wpłaty zostałyby zamrożone czy też może zminimalizowane w najbliższych latach, uchwalenie ustawy jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#EugeniuszJanuła">Nowa Demokracja zgadza się z argumentami przedstawionymi przez pana posła sprawozdawcę i będzie oczywiście głosować za uchwaleniem przedmiotowej ustawy.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Eugeniusz Januła.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-73.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan poseł sprawozdawca nie chce zabrać głosu.</u>
          <u xml:id="u-73.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-73.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Do trzeciego czytania przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-73.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 7 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisji Ustawodawczej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o działalności gospodarczej (druki nr 1422 i 1505).</u>
          <u xml:id="u-73.7" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Jana Okońskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JanOkoński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Jestem ogromnie wdzięczny za to, że ta sprawa, która była rzeczywiście bardzo ważna, a wydawała się bardzo marginalna, tak szybko została załatwiona w Senacie. Sprawa dotyczy zabezpieczenia obrotu złomem metali nieżelaznych. Jak państwu wiadomo, w naszym kraju kwitnie proceder kradzieży, wandalizmu i dlatego należało jak najszybciej zająć się tą sprawą. Komisja dokonała stosownych zmian, Sejm przyjął stanowiska dwóch komisji: Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JanOkoński">Senat zaproponował dwie poprawki, z których połączone komisje - Komisja Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Komisja Ustawodawcza - postanowiły przyjąć pierwszą. Ta poprawka dotyczy art. 22a pkt 4 lit. b. Uznaliśmy, że Senat ma rację, rzeczywiście art. 24a wyczerpuje poprawkę, która była wniesiona przez komisje. Przychylamy się do propozycji Senatu i proponujemy Wysokiej Izbie tę poprawkę przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JanOkoński">Jeżeli chodzi o drugą poprawkę, uznajemy, że jest ona niezasadna. Propozycja Sejmu jest bardziej precyzyjna i nakłada bardziej jednoznaczny obowiązek na podmioty gospodarcze, które zajmują się skupem złomu. Chodzi o wymagania od sprzedających przedstawienia oświadczenia o pochodzeniu towaru oraz dowodu tożsamości.</u>
          <u xml:id="u-74.3" who="#JanOkoński">Uważamy, że ta sprawa jest na tyle pilna, że Wysoka Izba powinna w jak najkrótszym czasie rozpatrzyć te poprawki do ustawy o działalności gospodarczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w tym punkcie porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Pierwszego proszę pana posła Zdzisława Tuszyńskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Sojuszu Lewicy Demokratycznej. Następnym mówcą będzie pan poseł Józef Łochowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#ZdzisławTuszyński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Myślę, że 5-minutowe oświadczenia w imieniu klubów są tutaj absolutnie wystarczające, a nawet to za dużo. Sprawa bowiem nie wymaga szerszego omówienia. Sojusz Lewicy Demokratycznej z zadowoleniem przyjmuje fakt, że Senat rozpatrzył w miarę szybko tę ustawę. Popieramy stanowisko zaprezentowane przez obie komisje.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Zdzisław Tuszyński.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Józefa Łochowskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Nie ma pana posła Łochowskiego.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Przepraszam, czy jest pan poseł Łochowski?</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Tak. Proszę bardzo o zabranie głosu.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Pan poseł Łochowski w tej chwili wszedł.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#OlgaKrzyżanowska">W takim razie proszę pana posła Karola Działoszyńskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Wolności. Następnym mówcą będzie pan poseł Józef Łochowski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#KarolDziałoszyński">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Też przychylam się do zdania mojego przedmówcy, że obecne stanowisko połączonych komisji, które ustosunkowały się do poprawek wniesionych przez Senat RP do ustawy o zmianie ustawy o działalności gospodarczej dotyczącej skupu metali kolorowych, pokrywa się ze stanowiskiem naszej Izby. Komisja jednogłośnie przychyliła się do przyjęcia pierwszej poprawki, natomiast odrzuciła poprawkę drugą, uznając, że byłoby to zbyteczne skomplikowanie tego procesu.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#KarolDziałoszyński">Uważamy, że zmiana ustawy o działalności gospodarczej, która jednoznacznie wreszcie określiła stosunek państwa do procederu niszczenia infrastruktury (kradzieże przewodów sieci energetycznych, przewodów hamulcowych, dewastacja nagrobków w celu uzyskania złomu metali nieżelaznych i krótkotrwałego zysku) została przez Sejm załatwiona i obecnie, w najbliższym głosowaniu, po uzyskaniu aprobaty Senatu, będziemy mogli wreszcie zakończyć w Polsce ten, jakkolwiek by było, haniebny proceder.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Karol Działoszyński.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę pana posła Józefa Łochowskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego. Następnym mówcą będzie pan poseł Tadeusz Moszyński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JózefŁochowski">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Chciałbym, podobnie jak moi przedmówcy, w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego potwierdzić, że będziemy głosowali tak, jak proponuje komisja, a więc proponujemy przyjąć pierwszą poprawkę, ponieważ rozszerza zakres przedstawiony w naszym druku. Natomiast poprawkę drugą proponujemy odrzucić, ponieważ jest ona mniej precyzyjna niż ta, która została zawarta w ustawie przyjętej przez Sejm.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JózefŁochowski">Stąd, nie rozwodząc się już nad meritum sprawy i nie mówiąc, jak jest to ważny temat, aby go szybko załatwić, będziemy głosować zgodnie z propozycjami komisji, a więc: „tak” za pierwszą poprawką i „nie” za drugą.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Józef Łochowski.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę bardzo pana posła Tadeusza Moszyńskiego o zabranie głosu w imieniu klubu Unii Pracy.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#OlgaKrzyżanowska">W takim razie proszę pana posła Zbigniewa Zyska o zabranie głosu w imieniu Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#ZbigniewZysk">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Poselskie Koło - Nowa Demokracja będzie głosowało zgodnie ze sprawozdaniem połączonych Komisji: Transportu, Łączności, Handlu i Usług oraz Ustawodawczej. Podzielamy stanowisko Senatu, który uznał, że należy umożliwić organom wydającym koncesję jej cofnięcie lub ograniczenie także w przypadku naruszenia obowiązku prowadzenia ewidencji umów sprzedaży przez podmioty gospodarcze prowadzące przetwórstwo i obrót surowcami wtórnymi metali nieżelaznych, ponieważ ewidencja ta jest ściśle związana z obowiązkiem wynikającym z samej ustawy. Jej intencją było to, aby każda umowa o zakup metali nieżelaznych i obrót nimi były ściśle ewidencjonowane i aby wymagać ujawnienia źródła pochodzenia tych materiałów.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#ZbigniewZysk">Co do poprawki drugiej, uważamy, że tekst zaproponowany przez Sejm wyczerpuje intencje i jednoznacznie wskazuje obowiązki stron umowy sprzedaży, a więc zaproponowana przez Senat wersja jest zupełnie zbędna. Będziemy głosowali zgodnie z sugestią komisji.</u>
          <u xml:id="u-82.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Przemawiał pan poseł Zbigniew Zysk.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Czy pan poseł sprawozdawca chciałby zabrać głos? Nie.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#OlgaKrzyżanowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Do głosowania nad tym punktem porządku dziennego przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Wysoki Sejmie! Chciałabym ogłosić półgodzinną, a właściwie 25-minutową przerwę, do godz. 12.30.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#OlgaKrzyżanowska">Bardzo proszę posłów zgłoszonych do następnych punktów porządku dziennego o punktualne przybycie, ponieważ jeszcze dzisiaj, przed przesłuchaniami w komisjach musimy rozpatrzyć dwa punkty porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#OlgaKrzyżanowska">Przepraszam, pan poseł sekretarz odczyta jeszcze komunikat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#StanisławKusior">W dniu dzisiejszym, tj. 14 lutego 1996 r., o godz. 14.45 w sali kolumnowej odbędzie się zebranie Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Ogłaszam przerwę do godz. 12.30.</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 12 min 03 do godz. 12 min 34)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę państwa o zajmowanie miejsc.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#OlgaKrzyżanowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 8 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Ustawodawczej o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego (sygn. akt K. 4/95) o niezgodności przepisów ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z przepisami konstytucyjnymi (druki nr 1356 i 1481).</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#OlgaKrzyżanowska">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Kazimierza Pańtaka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KazimierzPańtak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Trybunał Konstytucyjny rozpoznał w dniu 23 października 1995 r. sprawę z wniosków: Związku Miast Polskich, Rady Miejskiej w Skierniewicach, Rady Miejskiej w Elblągu, Rady Miejskiej w Chełmku, Sejmiku Samorządowego Województwa Poznańskiego, Sejmiku Samorządowego Województwa Opolskiego o stwierdzenie zgodności ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, a w szczególności zawartych w niej przepisów art. 4, art. 39 ust. 2, art. 45 i art. 68:</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#KazimierzPańtak">a) z konstytucją, to znaczy — w odpowiednim zakresie — z art. 1, art. 70 ust. 1, art. 71 ust. 2, art. 72 ust. 2 i 3 oraz art. 73 ust. 1 i 2 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. o wzajemnych stosunkach między władzą ustawodawczą i wykonawczą Rzeczypospolitej Polskiej oraz o samorządzie terytorialnym, jak również z art. 1, art. 5, art. 6, art. 7 i art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 cytowanej wyżej ustawy konstytucyjnej;</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#KazimierzPańtak">b) z umową międzynarodową Europejska Karta Samorządu Terytorialnego, sporządzoną 15 października 1985 r., a ratyfikowaną w imieniu Rzeczypospolitej Polskiej w dniu 26 kwietnia 1994 r., to znaczy — w odpowiednim zakresie — z art. 5, art. 7 i art. 9 ust. 1 tej umowy;</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#KazimierzPańtak">c) z przepisami ustaw, a to — w odpowiednim zakresie:</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#KazimierzPańtak">— w odniesieniu do art. 4 i art. 45 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. — z art. 7 ust. 2 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie terytorialnym, zaś w odniesieniu do art. 45 cytowanej ustawy ponadto z art. 21 ust. 1 pkt 4 ustawy z dnia 10 grudnia 1993 r. o finansowaniu gmin oraz z art. 51 i art. 54 ust. 1 cytowanej ustawy z dnia 8 marca 1990 r.;</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#KazimierzPańtak">— w odniesieniu do art. 68 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. — z art. 57 ustawy z dnia 5 stycznia 1990 r. Prawo budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#KazimierzPańtak">Jednocześnie rozpatrzył wniosek o stwierdzenie zgodności rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 listopada 1994 r. w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych. Informuję o tym tylko dla porządku, ponieważ było to rozporządzenie, a zgodności aktów poniżej ustawy Trybunał nie rozpatruje.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#KazimierzPańtak">Trybunał orzekł:</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#KazimierzPańtak">— Po pierwsze, art. 4 ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych rozumiany w ten sposób, że nie przyznaje praw podmiotowych członkom wspólnoty samorządowej, jest zgodny z art. 1, art. 70 ust. 1, art. 71 ust. 2 oraz art. 73 ust. 1 i 2 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r., jak również z art. 1, art. 5 oraz art. 6 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#KazimierzPańtak">— Po drugie, art. 39 ust. 2 w części objętej pkt. 2 i 3 — w zakresie, w jakim wyłącza od uprawnień do dodatku mieszkaniowego podatników podatku rolnego, oraz pkt. 4 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. jest niezgodny z art. 1 i art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. W pozostałej części art. 39 ust. 2 nie jest niezgodny z cytowanymi przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-87.10" who="#KazimierzPańtak">— Po trzecie, art. 45 ust. 1 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. jest zgodny z art. 73 ust. 2 oraz art. 71 ust. 2 i 3 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r., jak również nie jest niezgodny z art. 1, art. 5, art. 7 i art. 67 ust. 2 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 cytowanej ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-87.11" who="#KazimierzPańtak">— Po czwarte, art. 45 ust. 2 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. rozumiany jako m.in. nakładający na Sejm obowiązek uwzględniania w ustawach budżetowych kwot gwarantujących pełne dofinansowanie z budżetu państwa, w formie dotacji celowych, dodatków mieszkaniowych wypłacanych przez organy samorządu terytorialnego, nie jest niezgodny z art. 73 ust. 2 cytowanej ustawy konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-87.12" who="#KazimierzPańtak">— Po piąte, art. 45 ust. 3 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. w tej części, w której dotyczy określenia w drodze rozporządzenia zasad i trybu ustalania oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na dofinansowanie dodatków mieszkaniowych jest niezgodny z art. 1 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r. oraz z art. 54 ust. 1 i art. 73 ust. 2 tejże ustawy konstytucyjnej; w pozostałej części art. 45 ust. 3 nie jest niezgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-87.13" who="#KazimierzPańtak">— Po szóste, art. 68 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. nie jest niezgodny z art. 1 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy na podstawie art. 77 ustawy konstytucyjnej z dnia 17 października 1992 r.</u>
          <u xml:id="u-87.14" who="#KazimierzPańtak">W pozostałej części Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-87.15" who="#KazimierzPańtak">Konkludując, w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego pomimo tak wielu zarzutów, które tu być może trochę szczegółowo przedstawiłem, ale taki jest mój obowiązek, ostały się tylko dwa zarzuty dotyczące niezgodności, jeden dotyczący art. 39 ust. 2 w części wykluczającej czy pozbawiającej prawa do dodatków mieszkaniowych niektóre grupy najemców, o których za chwilę będę mówił, i drugi dotyczący art. 45 ust. 3, który stanowi normę kompetencyjną dla Rady Ministrów, aby stosownym rozporządzeniem regulowała sprawy wypłaty dodatków mieszkaniowych. Ponieważ kwestie te są dość ważne, omówię je szczegółowo. Art. 45 ust. 2 też wymaga tu szczegółowego omówienia, albowiem zawiera bardzo częsty błąd, wychwytywany przez Trybunał Konstytucyjny; mianowicie normy kompetencyjne są normami zbyt ogólnymi i często bywają podważane, a jeżeli już zostaną zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego, to bywają w licznych wypadkach kwestionowane przez Trybunał.</u>
          <u xml:id="u-87.16" who="#KazimierzPańtak">Co do przedłożonego Sejmowi orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego zawartego w druku nr 1356, chciałbym w imieniu Komisji Ustawodawczej oraz Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej wyrazić pozytywną opinię co do zasadności przedłożonego orzeczenia. Pozwolę sobie uzasadnić stanowiska komisji.</u>
          <u xml:id="u-87.17" who="#KazimierzPańtak">Trybunał Konstytucyjny rozważył, czy przepis art. 39 ust. 2 ustawy o najmie lokali, pozbawiający uprawnienia do dodatków pewne kategorie osób, skądinąd spełniających warunki do pobierania dodatków mieszkaniowych ze względu na inne szczególne okoliczności, pozostaje w zgodności z art. 1 (zasadą demokratycznego państwa prawnego, realizującego zasady sprawiedliwości społecznej) oraz z art. 67 ust. 2 (zasada równości praw) pozostawionych w mocy przepisów konstytucyjnych.</u>
          <u xml:id="u-87.18" who="#KazimierzPańtak">Trybunał Konstytucyjny już uprzednio parokrotnie konstatował - w pełnej spójności z linią orzeczniczą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka - że zasada równości praw jest stosowana sprawiedliwie wtedy, gdy zakłada równe traktowanie podmiotów takich samych pod względem relewantnej do treści danego uregulowania cechy, dopuszcza zaś odpowiednio odmienne traktowanie podmiotów, które pod względem takiej cechy są zróżnicowane. Dodatek mieszkaniowy, o czym była mowa wyżej, stanowi świadczenie ze strony władzy publicznej, do którego roszczenie uzyskują osoby mieszkające w lokalach, do których mają tytuł prawny, osiągające średni miesięczny dochód na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekraczający kwoty, której wyliczenie określa ustawa o najmie lokali w art. 39 ust. 1. Funkcją dodatku jest zrekompensowanie osobom uzyskującym niskie dochody skutków większego obciążenia ich budżetów domowych przede wszystkim podwyższonymi czynszami regulowanymi (co dopuszcza i zakłada ta sama ustawa) oraz w ogóle zwiększonymi wydatkami na utrzymanie mieszkania. Cechy w danym wypadku relewantne to, po pierwsze, posiadanie tytułu prawnego do lokalu mieszkalnego; po drugie, wysokość dochodu przypadającego na jednego członka gospodarstwa domowego nie przekraczająca określonego pułapu. Odstąpienie od równego traktowania osób wykazujących te dwie cechy relewantne może bez naruszenia konstytucyjnych zasad nastąpić tylko wyjątkowo i gdy znajduje przekonywające uzasadnienie w innych chronionych konstytucyjnie wartościach.</u>
          <u xml:id="u-87.19" who="#KazimierzPańtak">Ustawodawca w art. 39 ust. 2 ustawy o najmie lokali wyłączył, co prawda warunkowo, od uprawnienia do dodatku mieszkaniowego cztery kategorie najemców. Warunkowość tego wyłączenia polega na tym, że w wypadku gdy gmina nie otrzymuje dotacji celowej z budżetu państwa na dofinansowanie dodatków mieszkaniowych, rada gminy może uchwalić wypłacanie dodatków również osobom należącym do kategorii podlegających wyłączeniu (art. 39 ust. 3). Powyższa warunkowość wyłączeń nie może mieć decydującego wpływu na ocenę ich zgodności z konstytucją, ponieważ wypłatę dodatków osobom „wyłączonym” uzależnia od niekorzystania przez gminę z dotacji — co ze względów ekonomicznych jest nie do zaakceptowania przez dużą część gmin — a ponadto od uchwały rady gminy, która w żadnej sytuacji nie ma prawnego obowiązku jej podjęcia. Tym samym ustawa nie stwarza najemcom „wyłączonym” żadnych praw podmiotowych w jakikolwiek sposób egzekwowalnych na drodze prawnej, nie przybliżając nawet ich statusu do sytuacji prawnej osób uprawnionych do otrzymywania dodatku mieszkaniowego i mających z tego tytułu określone roszczenie.</u>
          <u xml:id="u-87.20" who="#KazimierzPańtak">Niemniej jednak stworzenie przez ustawodawcę trybu dopuszczającego niestosowanie przewidzianych w ustawie wyłączeń wskazuje na brak pełnego przekonania o trafności tych wyłączeń i na intencję złagodzenia ich efektu.</u>
          <u xml:id="u-87.21" who="#KazimierzPańtak">Trybunał Konstytucyjny rozpatrzył kolejno zgodność z konstytucją wyłączenia poszczególnych kategorii najemców:</u>
          <u xml:id="u-87.22" who="#KazimierzPańtak">1. Najemcy opłacający czynsz wolny wprawdzie mogą charakteryzować się obiema cechami relewantnymi, ale dodatek mieszkaniowy, jak zaznaczono wyżej, ma stanowić przede wszystkim, choć nie wyłącznie, rekompensatę za podwyższenie czynszu regulowanego, uzasadnione przy tym dbałością o racjonalną gospodarkę zasobami mieszkaniowymi, a więc konstytucyjną zasadą polityki mieszkaniowej państwa (art. 79 ust. 5 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy). Brak tego wyłączenia mógłby natomiast, jak zauważa Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, stwarzać zachętę do najmu „wolnego” i wywołać w konsekwencji nadmierne, społecznie nieuzasadnione obciążenie władzy publicznej kosztami dodatków mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-87.23" who="#KazimierzPańtak">2. Trybunał Konstytucyjny nie znalazł natomiast podstaw dla stwierdzenia zgodności z konstytucją wyłączenia najemców lokali socjalnych, o jakich mowa w art. 5 ust. 2 oraz art. 27–30 i art. 36 ust. 1 ustawy o najmie lokali. Wprawdzie z samego założenia czynsze za najem tych lokali (których wysokość ustala rada gminy) mają uwzględniać przeznaczenie lokali socjalnych na zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych osób, które znalazły się w niedostatku, wskutek czego nie mają dostatecznych środków, aby wynajmować lokal mieszkalny na zasadach ogólnych i opłacać np. czynsz regulowany, ale osoby te muszą, przynajmniej w części, pokrywać inne wydatki związane z utrzymaniem lokalu. Innymi słowy pomoc władz publicznych dla tych osób udzielona poprzez ustalenie specjalnych, preferencyjnych stawek czynszu, niższych od stawek czynszu regulowanego, może okazać się niewystarczająca, biorąc pod uwagę najczęściej wyjątkowo niskie dochody osób przynależnych do tej grupy najemców. Objęcie ich uprawnieniem do dodatku mieszkaniowego byłoby zgodne z zasadami sprawiedliwości społecznej, wymienionymi w art. 1 przepisów konstytucyjnych pozostawionych w mocy.</u>
          <u xml:id="u-87.24" who="#KazimierzPańtak">W doktrynie o orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego bezsporne jest, że zasada równości oznacza zakaz różnicowania obywateli w sposób dyskryminujący i opierający się na cechach irrelewantnych do sytuacji, która podlega normowaniu. W przypadku dopuszczalnego zróżnicowania obywateli należy ponadto pamiętać, aby kryterium, które stanowi podstawę różnicowania (o ile jest dopuszczalne ze względu na dwie wskazane wyżej przesłanki), było na gruncie ustawy kryterium operatywnym, tzn. aby organ posługujący się tym kryterium, dokonujący m.in. w oparciu o to kryterium subsumpcji i podejmujący następnie rozstrzygnięcie, nie miał trudności z odpowiedzią na pytanie, czy w danym wypadku podmiot spełnia ustawowe kryterium, czy też go nie spełnia.</u>
          <u xml:id="u-87.25" who="#KazimierzPańtak">Należy podkreślić, iż w procesie tworzenia prawa występuje prawidłowość polegająca na tym, że im bardziej próbuje się sprecyzować kryterium, w oparciu o które dokonujemy zróżnicowania, tym trudniejsze może być ustalenie, kto spełnia wymogi przewidziane w przepisie. Tak więc dążenie do zachowania w jak największym stopniu równości i sprawiedliwości na płaszczyźnie generalnie abstrakcyjnej może w praktyce spowodować niemożność posługiwania się danym kryterium na płaszczyźnie konkretnie indywidualnej. Wymagać ono będzie bowiem ustalenia elementów sytuacji faktycznej o takim stopniu szczegółowości, któremu organ nie będzie w stanie sprostać. Przyjęcie tego rodzaju kryterium godzi w konstytucyjną zasadę równości w ten sposób, że uniemożliwia w praktyce zachowanie równości na płaszczyźnie stosowania prawa. Z powyższego wynika, iż możliwość doboru kryteriów i ich precyzowania w ustawie podlega praktycznie ograniczeniom. Z drugiej strony stopień konkretności kryterium różnicującego powinien korespondować ze stopniem konkretności (a w zasadzie ogólności) regulacji prawnej, której dotyczy. Jeżeli norma prawna charakteryzuje się wysokim stopniem ogólności, to wprowadzenie stosunkowo szczegółowych kryteriów powoduje często zarzut, iż zakres wyłączeń jest zbyt szeroki (pewne grupy podmiotów nie powinny być różnicowane) albo zbyt wąski (poza zakresem normowania pozostały grupy podmiotów, które też powinny być zróżnicowane).</u>
          <u xml:id="u-87.26" who="#KazimierzPańtak">Powstaje pytanie, jak w świetle powyższych wymogów należy ocenić regulację art. 39 ust. 2 pkt 2. Przede wszystkim należy stwierdzić, że ustawa nie określa wysokości czynszu należnego z tytułu najmu lokalu socjalnego. Czynsz ten powinien więc być określany w oparciu o kryteria, o których mowa w art. 26 ustawy o najmie lokali. Od strony formalnoprawnej nie ma tu żadnych szczegółowych rozwiązań. Na podstawie art. 30 ustawy czynsz ustala rada gminy w granicach określonych w art. 26 ustawy. Wynika stąd, że wysokość czynszu w lokalach socjalnych może być ustalana na zasadach ogólnych przewidzianych ustawą. Oczywiście rada gminy może w oparciu o art. 30 ustawy wprowadzić inne zasady (np. stwierdzić, że czynsz w lokalach socjalnych ma być 5 razy mniejszy niż najniższy czynsz w innych lokalach), niemniej jednak w przypadku wystąpienia tendencji do jak najwyższego ustalania czynszu w lokalach socjalnych ustawa nie stwarza tu szczególnych barier.</u>
          <u xml:id="u-87.27" who="#KazimierzPańtak">W związku z powyższym na gruncie ustawy możliwe są następujące sytuacje:</u>
          <u xml:id="u-87.28" who="#KazimierzPańtak">1) czynsz w lokalach komunalnych o najgorszym standardzie będzie zbliżony do czynszu płaconego za lokale socjalne;</u>
          <u xml:id="u-87.29" who="#KazimierzPańtak">2) czynsz w lokalach komunalnych będzie niższy od czynszu płaconego w lokalach socjalnych. Biorąc pod uwagę kryteria z art. 26, sytuacja taka jest możliwa do pomyślenia np. w tzw. kołchozach ze wspólną używalnością kuchni czy łazienki; mieszkania takie nie są wcale rzadkością w dużych miastach.</u>
          <u xml:id="u-87.30" who="#KazimierzPańtak">Z powyższego wynika, iż osoby zajmujące zwykłe lokale komunalne i lokale socjalne mogą znajdować się w takim samym lub podobnym położeniu faktycznym (zakładając, iż dla wyznaczenia tego położenia prawnie relewantne są dwie cechy: wysokość dochodów i warunki mieszkaniowe). Tymczasem art. 39 ust. 2 pkt 2 nie pozwala traktować ich w taki sam sposób. Wprowadzone w nim zróżnicowanie uniemożliwia wypłacanie dodatku osobom zajmującym lokale socjalne. Wynika stąd, że do wprowadzenia zróżnicowania ustawodawca użył nieadekwatnego kryterium. Z jednej strony bowiem chciał on zapewnić maksymalną równość podmiotów, z drugiej zaś chciał, by przyjęte dodatkowo kryterium było kryterium operatywnym. W efekcie wprowadzono kryterium, które z punktu widzenia formuły równości zastosowanej w ustawie nie nadaje się do jej realizacji. Prowadzić to może do naruszenia nakazu, w myśl którego podmioty znajdujące się w takiej samej lub podobnej sytuacji należy traktować tak samo. Z punktu widzenia uzasadnienia wprowadzania i wypłacania dodatku nie ma bowiem znaczenia rodzaj zajmowanego lokalu. Tymczasem ustawodawca w pewnych sytuacjach uznaje, iż rodzaj lokalu nie ma znaczenia dla nabycia prawa do dodatku, w innych zaś wręcz odwrotnie, i to bez jakiegoś szczególnego uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-87.31" who="#KazimierzPańtak">Mając na uwadze stopień ogólności ustawy, należy stwierdzić, że kryterium z art. 39 ust. 2 pkt 2 jest zbyt szczegółowe i w efekcie może prowadzić do nie usprawiedliwionego pozbawienia grupy podmiotów prawa do dodatku. Wprawdzie jest ono operatywne (łatwo ustalić, kto zajmuje lokal socjalny), ale dla realizacji celów ustawy trzeba by jeszcze wprowadzić szereg innych kryteriów (unikając w ten sposób nierówności), jednak te kryteria na pewno nie spełniałyby wymogu operatywności.</u>
          <u xml:id="u-87.32" who="#KazimierzPańtak">W dalszych dwóch wypadkach wyłączeniami objęci są najemcy posiadający dwie relewantne cechy osób uprawnionych do otrzymania dodatków mieszkaniowych, a mimo to uprawnienia tego pozbawieni bez racji dającej się uzasadnić na gruncie przepisów konstytucji: podatnicy podatku rolnego (przy zachowaniu powyższego uprawnienia przez osoby, które otrzymały prawo mieszkania w lokalach na podstawie art. 54 ustawy Karta nauczyciela) oraz prowadzący w zajmowanym lokalu działalność gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-87.33" who="#KazimierzPańtak">Należy podkreślić, że właśnie osoby należące do tych dwóch grup najemców wyłączonych spod uprawnienia do dodatku mieszkaniowego szczególnie dotkliwie odczuwają dyskryminacyjny charakter wyłączenia, dając temu wyraz w listach kierowanych m.in. do rzecznika praw obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-87.34" who="#KazimierzPańtak">Wyłączenie uzasadnia się - jak wynika z przedstawionego Trybunałowi Konstytucyjnemu stanowiska ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa - okolicznością, że ani dochody tych kategorii najemców, ani wydatki na utrzymanie lokali nie dadzą się precyzyjnie określić w sposób umożliwiający ustalenie wysokości dodatku mieszkaniowego. Argumentu tego Trybunał Konstytucyjny nie podzielił.</u>
          <u xml:id="u-87.35" who="#KazimierzPańtak">Pierwsza wątpliwość wynika z faktu, że są także inne kategorie osób, nie wymienione w art. 39 ust. 2, których dochody trudno ustalić. Inne osoby prowadzące działalność gospodarczą — tyle że nie w zajmowanym mieszkaniu — i opodatkowane tzw. podatkiem zryczałtowanym nie wykazują w ogóle dochodu, gdyż podstawą opodatkowania jest przychód. W stosunku do nich ustawodawca nie zastosował jednak analogicznego wyłączenia. Należy wskazać, że „osoby prowadzące w zajmowanym lokalu działalność gospodarczą” mogą osiągać różnego rodzaju dochody, a ich wysokość będzie ustalona w różny sposób. Jeżeli ustawodawca wprowadził wyłączenia ze względu na niemożność ustalenia dochodu, to z tego punktu widzenia określił je wadliwie, tworząc niepełną klasę adresatów.</u>
          <u xml:id="u-87.36" who="#KazimierzPańtak">Fakt, iż ktoś płaci podatek od przychodu, nie uniemożliwia wcale obliczenia jego dochodu. Można wskazać przykłady posługiwania się kategorią dochodu w stosunku do takiej grupy osób. Np. rozporządzenie ministra pracy i polityki socjalnej z 22 lipca 1992 r. w sprawie szczegółowych zasad zawieszania lub zwiększania renty i emerytury uzależnia zawieszenie bądź zmniejszenie wskazanych świadczeń od faktycznie osiąganego dochodu. Dotyczy to również osób, które prowadzą działalność gospodarczą i z tego tytułu płacą podatek od przychodu, np. zryczałtowany podatek dochodowy od osób fizycznych. Brak ustalenia faktycznych dochodów danej osoby dla celów podatkowych nie wyklucza automatycznie możliwości ustalenia takich dochodów dla celów np. mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-87.37" who="#KazimierzPańtak">Forma opodatkowania w wielu przypadkach nie jest zależna od podatnika. Tak dzieje się niekiedy na gruncie ryczałtu ustawowego i zawsze w wypadku podatku rolnego (naliczanego od 1 ha przeliczeniowego). Obywatel nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji przyjętej formy opodatkowania (brak ustalenia faktycznego dochodu), która w wielu wypadkach nie jest od niego zależna.</u>
          <u xml:id="u-87.38" who="#KazimierzPańtak">Należy zatem stwierdzić, że:</u>
          <u xml:id="u-87.39" who="#KazimierzPańtak">— ustawodawca, kierując się niemożnością ustalenia faktycznego dochodu, wadliwie skonstruował zakres wyłączeń w pkt. 3 i 4;</u>
          <u xml:id="u-87.40" who="#KazimierzPańtak">— twierdzenie o niemożności ustalania dochodu jest aprioryczne, opiera się jedynie na konstrukcjach prawa podatkowego, które na gruncie prawa mieszkaniowego nie powinny mieć mechanicznego zastosowania;</u>
          <u xml:id="u-87.41" who="#KazimierzPańtak">— ustawodawca zamiast określić na gruncie ustawy o najmie procedurę ustalania dochodu od osób, o których mowa w pkt. 3 i 4, uprościł sobie zadanie dokonując wyłączeń, błędnie zakładając niemożliwość ustalenia dochodu;</u>
          <u xml:id="u-87.42" who="#KazimierzPańtak">— powiązanie (choć ustawodawca wprost o tym nie mówi) wskazanych wyłączeń z formułą opodatkowania powoduje, że płacenie określonego rodzaju podatków może spowodować pogorszenie sytuacji na gruncie ustawy o najmie lokali.</u>
          <u xml:id="u-87.43" who="#KazimierzPańtak">Z powyższych względów należy uznać, iż wprowadzenia wyłączeń w pkt. 3 i 4 nie można uzasadniać niemożnością ustalenia dochodu.</u>
          <u xml:id="u-87.44" who="#KazimierzPańtak">Pozostaje jeszcze rozpatrzenie drugiego zarzutu - niemożności ustalenia wydatków, jakie ponoszone są na utrzymanie lokali mieszkalnych. Rzeczywiście w wielu wypadkach ustalenie wydatków osób, o których mowa w pkt. 3 i 4, będzie trudne. Jednakże można wskazać szereg sytuacji, w których np. działalność gospodarcza prowadzona w lokalu nie będzie miała wpływu na wydatki związane z utrzymaniem lokalu i nie będzie problemów z określeniem wydatków. Prowadzi to do wniosku, że sformułowania w art. 39 ust. 2 pkt. 3 i 4 zbyt szeroko ujmują zakres wyłączeń. Ze względu na zasadę równości w przypadku lokali, których koszty utrzymania trudno określić przed przyznaniem dodatku, organ powinien prowadzić dodatkowe postępowanie wyjaśniające. Dopiero po jego przeprowadzeniu wydana byłaby decyzja o przyznaniu dodatku. Ustalenie wydatków powinno w takich sytuacjach następować na płaszczyźnie konkretno-indywidualnej, a nie generalno-abstrakcyjnej.</u>
          <u xml:id="u-87.45" who="#KazimierzPańtak">Podsumowując, należy stwierdzić, że ani niemożność ustalenia dochodu, ani też niemożność ustalenia wydatków na lokal nie jest dostatecznym powodem dla wprowadzenia powyższych wyłączeń. W obu wypadkach chodzi o najemców uzyskujących niskie dochody, bo tylko takim przyznaje się na zasadach ogólnych uprawnienie do otrzymywania dodatku mieszkaniowego. Natomiast wyodrębnienie i wyłączenie dwóch wyżej wymienionych grup najemców ma charakter jawnie dyskryminacyjny, gdyż najemcy ci w tym samym stopniu co inni uprawnieni do dodatku posiadają właściwości relewantne, kryteria zaś wyłączenia nie dadzą się uzasadnić żadnym przepisem konstytucji. Tym samym wyłączenie jest niezgodne z konstytucyjnymi zasadami równości praw (art. 67 ust. 2) oraz sprawiedliwości społecznej (art. 1 przepisów konstytucyjnych).</u>
          <u xml:id="u-87.46" who="#KazimierzPańtak">Jeżeli chodzi o art. 45 ust. 3, zawiera on upoważnienie Rady Ministrów do określania w drodze rozporządzenia:</u>
          <u xml:id="u-87.47" who="#KazimierzPańtak">1) zasad i trybu ustalenia oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na dofinansowanie dotacji mieszkaniowych;</u>
          <u xml:id="u-87.48" who="#KazimierzPańtak">2) szczegółowych zasad przyznawania dodatków mieszkaniowych i ich wypłat.</u>
          <u xml:id="u-87.49" who="#KazimierzPańtak">Trybunał Konstytucyjny określił w szeregu orzeczeń interpretujących art. 54 ust. 1 i art. 56 ust. 3 „małej konstytucji” wymogi, jakie powinno spełniać prawidłowe upoważnienie ustawowe do wydania rozporządzenia:</u>
          <u xml:id="u-87.50" who="#KazimierzPańtak">— umieszczenie w ustawie wyraźnego (nie opartego na domniemaniu) i szczegółowego (określenie organu i materii delegowanej) upoważnienia do wydania rozporządzenia;</u>
          <u xml:id="u-87.51" who="#KazimierzPańtak">— upoważnienie ustawowe musi być tak sformułowane, aby odsyłało do uregulowania tylko takie sprawy, które są już regulowane w ustawie (nie mogą to być materie, których ustawa nie dotyczy); jednocześnie sprawy te mają służyć realizacji celów wyrażonych w ustawie, dlatego też upoważnienie powinno, przynajmniej ogólnie, wyznaczać kierunek unormowań zawartych w akcie wykonawczym;</u>
          <u xml:id="u-87.52" who="#KazimierzPańtak">— szczegółowe określenie materii rozporządzenia oznacza wskazanie spraw rodzajowo jednorodnych ze sprawami regulowanymi ustawą; sprawy przekazane do regulacji aktem wykonawczym nie powinny mieć zasadniczego znaczenia z punktu widzenia konstrukcji całej ustawy; tym uzasadnia się przekazanie ich do regulacji aktem wykonawczym, z drugiej jednak strony ich regulacja jest niezbędna dla realizacji ustawy;</u>
          <u xml:id="u-87.53" who="#KazimierzPańtak">— m.in. z powyższych względów powinno się unikać używania w przepisie delegującym sformułowania „zasady”, o ile nie określa się bliżej w ustawie jego znaczenia;</u>
          <u xml:id="u-87.54" who="#KazimierzPańtak">— jeżeli akt wykonawczy ma określić tryb postępowania, powinno to się zrobić tak, aby zachowana była spójność z postanowieniami ustawy.</u>
          <u xml:id="u-87.55" who="#KazimierzPańtak">Zawarte w art. 45 ust. 3 ustawy upoważnienie odsyła do aktu wykonawczego dwie grupy zagadnień:</u>
          <u xml:id="u-87.56" who="#KazimierzPańtak">a) wypłacanie z budżetu państwa gminom dotacji celowych na dofinansowanie wypłacania dodatków,</u>
          <u xml:id="u-87.57" who="#KazimierzPańtak">b) określenie szczegółowych zasad przyznawania i wypłat dodatków mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-87.58" who="#KazimierzPańtak">W świetle wskazanych wyżej wymogów, jakie powinno spełniać upoważnienie ustawowe, wydaje się, iż są one spełnione w przypadku b). Analiza rozdz. 6 ustawy pozwala stwierdzić, że interpretacja art. 45 ust. 3 w związku z przepisami tego rozdziału czyni zadość wskazanym wymogom. Konieczne jest jedynie, aby „szczegółowe zasady”, o których mowa w art. 45 ust. 3, nie wprowadzały nowych (pozaustawowych) kryteriów, od których uzależnione jest nabycie prawa do dodatku.</u>
          <u xml:id="u-87.59" who="#KazimierzPańtak">Trybunał Konstytucyjny stwierdził natomiast niezgodność z konstytucją upoważnienia w tej części, w której dotyczy określenia w drodze rozporządzenia zasad i trybu ustalenia oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na dofinansowanie dotacji mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-87.60" who="#KazimierzPańtak">Po pierwsze, w tej części upoważnienie obejmuje materię ustawową, do jakiej zalicza się w dotychczasowym orzecznictwie Trybunału Konstytucyjnego m.in. normowanie praw i obowiązków nie tylko obywateli, lecz także ich organizacji zarówno w stosunkach między nimi, jak i w stosunkach z państwem. Samorząd terytorialny jest organizacją obywatelską wyposażoną we własną osobowość prawną. Dlatego uprawnienie jego jednostek do dotacji na dofinansowanie dotacji mieszkaniowych, podobnie jak wszystkie inne prawa i obowiązki — niezależnie od faktu odsyłania do ustawy w przepisach art. 70 ust. 4, art. 71 ust. 1 i ust. 3, art. 72 ust. 2, art. 73 ust. 2, art. 74 i art. 75 „małej konstytucji” — należą do obowiązkowej materii ustawowej. Wynika stąd wniosek, że upoważnienie ustawowe, aby pozostawało w zgodności z konstytucją, powinno wyraźnie wskazywać kierunki regulacji w akcie wykonawczym. W takich wypadkach ze szczególną skrupulatnością należy przestrzegać wykonawczego charakteru rozporządzenia Rady Ministrów, o którym pełniej wypowiedział się Trybunał Konstytucyjny w orzeczeniu z dnia 3 marca 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-87.61" who="#KazimierzPańtak">Po drugie, przepis art. 54 ust. 1 „małej konstytucji” stanowi, że Rada Ministrów wydaje rozporządzenia w celu wykonywania ustaw i na podstawie udzielonych w nich upoważnień. Oznacza to, że rozporządzenie swoją regulacją ma wykonywać ustawę, a zatem konkretyzować jej przepisy, a nie uzupełniać w sposób samoistny, regulując kwestie pominięte przez ustawodawcę. W przeciwnym razie, to znaczy w wypadku blankietowego formułowania upoważnień ustawowych, wydawane na tej podstawie rozporządzenia tracą charakter wykonawczy do ustaw. Tym samym blankietowe, a więc wadliwie sformułowane upoważnienie ustawowe pozostaje w sprzeczności z nakazującym wykonawczy charakter zapisem o rozporządzeniu Rady Ministrów (art. 54 ust. 1 „małej konstytucji”), a ponadto z zasadą demokratycznego państwa prawnego, wyrażoną w art. 1 przepisów konstytucyjnych pozostających w mocy. Taką sprzeczność stwierdził Trybunał Konstytucyjny w upoważnieniu do określenia przez Radę Ministrów w drodze rozporządzenia zasad i trybu ustalania oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na dofinansowanie dotacji mieszkaniowych - bez chociażby ogólnego wskazania kierunku rozstrzygnięć, jakie rozporządzenie miałoby zawierać.</u>
          <u xml:id="u-87.62" who="#KazimierzPańtak">Po trzecie, ustawa stanowi jedynie, że wysokość dotacji określona jest w ustawie budżetowej. Oznacza to, iż o kwocie dotacji decyduje corocznie parlament, a wszystkie pozostałe kwestie związane z jej wypłacaniem powinna określić Rada Ministrów w rozporządzeniu. Powstaje w związku z tym pytanie, czy regulacja sposobu przekazywania dotacji gminom (ewentualnie jakaś część tej regulacji) ma charakter zasadniczy z punktu widzenia całej ustawy. Pozytywna odpowiedź na to pytanie prowadzi w konsekwencji do stwierdzenia, iż upoważnienie narusza art. 54 ust. 1 „małej konstytucji”.</u>
          <u xml:id="u-87.63" who="#KazimierzPańtak">Wypłata dodatków jest zadaniem własnym gminy, które powinno być zrealizowane w momencie, gdy powstaje upoważnienie do dodatku. Dla prawidłowej realizacji zadania istotne znaczenie ma określenie czasu i sposobu, w jakim gminom zostaną przekazane dotacje. Ponadto, jak pokazuje praktyka (pierwotny mechanizm wypłacania dodatków) ogólność upoważnienia może sprawić, iż Rada Ministrów uzależni wypłacanie dodatków od dodatkowych warunków nie przewidzianych w ustawie. Tak więc możliwe jest takie ukształtowanie aktu wykonawczego, które nie gwarantuje prawidłowej realizacji celów ustawy. Z powyższego należy wnosić, że upoważnienie ustawowe jest zbyt ogólne. Ustawa powinna wskazywać na pewne elementy określające tryb wypłacania dodatków (np. termin, do którego powinny być przekazywane środki z budżetu państwa) tak aby zapewnić prawidłową realizację zadań gminy.</u>
          <u xml:id="u-87.64" who="#KazimierzPańtak">Biorąc pod uwagę z jednej strony charakter zadania, a z drugiej brzmienie art. 73 ust. 2 „małej konstytucji”, z którego wynika nakaz ustawowego gwarantowania źródeł dochodu gminy, trzeba przyjąć, iż na gruncie ustawy o najmie lokali zasadniczy charakter mają takie rozwiązania, które zapewniają prawidłowe przekazywanie środków z budżetu dla gmin. Ustawa o najmie lokali wymienia wprawdzie dotację celową jako źródło dochodów, nie zawiera jednak żadnych gwarancji prawidłowego określenia jej wysokości i trybu wypłacania. Skoro ustawa takich rozwiązań nie zawiera, a art. 45 ust. 3 powierza ich stworzenie Radzie Ministrów, należy stwierdzić w tym względzie wadliwą konstrukcję upoważnienia ustawowego.</u>
          <u xml:id="u-87.65" who="#KazimierzPańtak">Jak już mówiłem, Komisja Ustawodawcza oraz Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej rozpatrzyły przedłożone orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego i wyrażają pozytywną opinię o jego zasadności.</u>
          <u xml:id="u-87.66" who="#KazimierzPańtak">Przepraszam, że tak obszernie przedstawiłem zagadnienie, ale materia, jak już stwierdziłem na wstępie, jest ważna i interesuje wielu obywateli.</u>
          <u xml:id="u-87.67" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-87.68" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Aleksander Małachowski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Pańtakowi.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#AleksanderMałachowski">Wysoka Izbo! Przypominam, iż Sejm postanowił o wysłuchaniu w debacie nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#AleksanderMałachowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#AleksanderMałachowski">Pierwszego proszę pana posła Tadeusza Bilińskiego z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#AleksanderMałachowski">Proszę, panie profesorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#TadeuszBiliński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie sprawozdania Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Ustawodawczej o orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności niektórych przepisów ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#TadeuszBiliński">Ustawa z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych wprowadziła zasadnicze zmiany do gospodarki mieszkaniowej. Całkowicie w zasadzie odchodzi się od centralnego sterowania polityką mieszkaniową, od administracyjnego zaspokajania potrzeb mieszkaniowych, wprowadza się większe uprawnienia właścicieli, a co najistotniejsze w świetle dzisiejszej debaty, zwiększa się obowiązki, a przede wszystkim obciążenia finansowe najemców z tytułu użytkowania lokali mieszkalnych.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#TadeuszBiliński">W czasie uchwalania tej ustawy wiele było kontrowersyjnych problemów, a od początku taki istotnie kontrowersyjny był także problem systemu dodatków mieszkaniowych, a właściwie kręgu osób uprawnionych do tych dodatków. Dzisiaj problem pozbawienia dodatków mieszkaniowych niektórych grup najemców jest w dalszym ciągu bardzo kontrowersyjny. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie jest jednoznaczne.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#TadeuszBiliński">Ponieważ pan poseł sprawozdawca bardzo wnikliwie uzasadnił celowość uznania orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego i przyjęcia stanowiska Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Ustawodawczej, wydaje się zasadne tylko jednoznaczne stwierdzenie, że Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się za orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego i tym samym za przyjęciem sprawozdania Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej oraz Komisji Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję bardzo panu posłowi Tadeuszowi Bilińskiemu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Mieczysława Kasprzaka z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MieczysławKasprzak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Występując w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego, pragnę ustosunkować się do orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności niektórych przepisów ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z takimi ustawami, jak konstytucja, umowa międzynarodowa, Europejska Karta Samorządu Terytorialnego, ustawa o samorządzie terytorialnym, ustawa o finansowaniu gmin i ustawa Prawo budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MieczysławKasprzak">Z wnioskiem o stwierdzenie niezgodności ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z wymienionymi wyżej ustawami wystąpiły samorządy miejskie, Związek Miast Polskich, jak również niektóre wojewódzkie sejmiki samorządowe. Było wiele zarzutów, lecz Trybunał Konstytucyjny tylko w dwóch przypadkach orzekł niezgodność przedmiotowej ustawy z przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#MieczysławKasprzak">Dotyczy to art. 39 ust. 2 w części objętej pkt. 2 i 3 w zakresie, w jakim wyłącza się z uprawnionych do dodatku mieszkaniowego podatników podatku rolnego, jak również prowadzących działalność gospodarczą w zajmowanych lokalach. Należy podkreślić, że osoby należące do tych dwóch grup najemców znajdują się w najtrudniejszej sytuacji materialnej, a pomimo to zostały wyłączone z uprawnień do dodatku mieszkaniowego. Wysoka Izba, wyłączając te dwie grupy z uprawnień do dodatku mieszkaniowego, naruszyła konstytucyjną równość obywateli wobec prawa. Przyznawany dodatek mieszkaniowy spełnia rolę socjalną i przeznaczony jest dla rodzin o najniższych dochodach. W przypadku omawianych wyłączeń nie kierowano się osiąganymi dochodami, lecz wyłącznie faktem płacenia podatku.</u>
          <u xml:id="u-91.3" who="#MieczysławKasprzak">Tutaj chciałbym przypomnieć Wysokiej Izbie, że podatnikiem podatku rolnego jest każdy, kto posiada co najmniej 1 ha ziemi - obojętne, której klasy, może to być nawet VI klasa. Dla tych, którzy mają odrobinę pojęcia o rolniczych dochodach, nie do przyjęcia jest porównanie dochodu z 1 ha gruntów, nawet w IV czy III klasie, z dochodami pozarolniczymi. Chciałbym przypomnieć, że w ustawie przewidziano dochód wynoszący 33 mln zł na jedną osobę zamieszkującą we wspólnym rodzinnym gospodarstwie, co przy czterech osobach daje ponad 120 mln zł, a to kwalifikuje takie gospodarstwo domowe do uzyskania dodatków mieszkaniowych. Jest to najniższa emerytura, która wynosi obecnie 2800 tys. starych zł. Jeśli pomnożymy to przez 12 oraz przez liczbę osób, to uzyskamy dość pokaźną kwotę.</u>
          <u xml:id="u-91.4" who="#MieczysławKasprzak">Uważam, że jeśli chodzi o doprowadzenie do konstytucyjności tego zapisu, podstawą do przyznawania dodatków w wypadku posiadania ziemi powinien być nie sam fakt posiadania, lecz uzyskiwane dochody, które można z dużą precyzją wyliczyć. Nie jest tak, jak niektórzy twierdzą, że niemożliwe jest wyliczenie tych dochodów. Mamy jednak przykre doświadczenia, kiedy to w wypadku ustawy o zasiłkach rodzinnych ustalono nie faktyczny, lecz szacunkowy dochód. Okazało się, że wynosi on ponad 16 mln zł z 1 ha, kilkakrotnie został przeszacowany, prawdopodobnie wzięto pod uwagę nie dochód, lecz przychód.</u>
          <u xml:id="u-91.5" who="#MieczysławKasprzak">Zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego można mówić o niekonstytucyjności wielu ustaw, co sprawia że podatnicy podatku rolnego stawiani są w gorszej sytuacji niż inne grupy społeczne; wówczas podstawą otrzymania różnych uprawnień nie jest fakt uzyskiwania określonych dochodów, lecz sam fakt posiadania. Do takich ustaw należą wspomniana już przeze mnie ustawa o dodatkach rodzinnych, jak również ustawa o zatrudnieniu i przeciwdziałaniu bezrobociu. Sam kilkakrotnie przy okazji różnych debat podnosiłem te kwestie, lecz nie znalazły one zrozumienia Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-91.6" who="#MieczysławKasprzak">Polskie Stronnictwo Ludowe uważa, że przyjęte przez Wysoką Izbę orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego - mam nadzieję, że tak się stanie - powinno być pewnym precedensem, jeśli chodzi o wyeliminowanie dyskryminacji odnośnie do podatników podatku rolnego, występujących w innych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-91.7" who="#MieczysławKasprzak">Opowiadam się za przyjęciem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego stwierdzającego niezgodność art. 45 ust. 3 cytowanej ustawy z dnia 2 lipca 1994 r. w części, która dotyczy określenia w drodze rozporządzenia zasad i trybu ustalania oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na dofinansowanie dodatków mieszkaniowych. Wypłata dodatków jest zadaniem własnym gminy, które powinno być realizowane wówczas, gdy powstanie do tego istotne wskazanie. Odsyłanie tych rozstrzygnięć do rozporządzenia Rady Ministrów jest niezgodne z art. 73 ust. 2 „małej konstytucji”, z którego wynika nakaz gwarantowania ustawowo źródeł dochodów.</u>
          <u xml:id="u-91.8" who="#MieczysławKasprzak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Biorąc pod uwagę przedstawione przeze mnie argumenty, pragnę podkreślić, że Polskie Stronnictwo Ludowe zawsze opowiadało się za równym traktowaniem obywateli wobec prawa, bez względu na pochodzenie, status społeczny czy zajmowane stanowisko. Z tego też względu w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego wnoszę o przyjęcie przez Wysoką Izbę sprawozdania komisji w zakresie niezgodności przepisów ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z przepisami konstytucyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-91.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Mieczysławowi Kasprzakowi z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Marcina Zawiłę z Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#MarcinZawiła">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych wraca ponownie na forum Wysokiej Izby - po burzliwym porodzie, po konfliktach, które wokół ustawy obserwowaliśmy i których byliśmy uczestnikami. Wraca po orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego. I dobrze się dzieje, że w państwie prawa samorządy lokalne mają możliwość uznania, że pewne ustawowe działania nie są zgodne z prawem, że należy je skierować tam, gdzie trzeba. Skierowano je do Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#MarcinZawiła">Zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego ustawę kwestionuje się w dwóch zasadniczych punktach. Jedna sprawa, o czym bardzo wnikliwie mówił mój poprzednik, to wyłączenie płatników podatku rolnego z dodatków mieszkaniowych. Rzeczywiście, z punktu widzenia prawa i powszechności oddziaływania prawa jest to sprawa istotna. Nie sądzę jednak, aby to był najważniejszy element, na który Wysoka Izba powinna zwrócić uwagę.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#MarcinZawiła">Druga sprawa dotyczy art. 45 ust. 3, w którym ustawodawca, czyli Wysoka Izba, zdecydował się przekazać zbyt dużo kompetencji do rozporządzeń Rady Ministrów. U podłoża konfliktu, Wysoka Izbo - musimy o tym powiedzieć otwarcie - który wokół tej ustawy narósł między samorządem lokalnym a rządem i parlamentem, leżą właśnie rozporządzenia. Przypomnijmy sobie, kiedy wersja rozporządzeń stała się znana samorządom lokalnym. W końcu roku budżetowego samorządy lokalne spodziewały się, że będą już wypłacać środki finansowe. Później nastąpiło zamieszanie, wypłacenie w ostatnich dniach grudnia gminom zaliczek na dodatki mieszkaniowe, następnie żądanie zwrotu w tym roku budżetowym i zachowanie rezerwy w budżetach wojewodów, potem znowu zostało to zmienione, tak że w zasadzie dopiero na początku kolejnego roku mieliśmy jasność co do tych rozporządzeń, mieliśmy system 50:50, polegający na tym, że 50% dodatków - uogólniając - płacą samorządy, a 50% pochodzi z dotacji. Czy właśnie sposób wprowadzania rozporządzeń nie był główną przyczyną? Czy nie można było wprowadzić rozporządzeń inaczej? Czy trzeba było opierać się na systemie dotacji, czy też, jak zalecali składający wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, myśleć o zwiększeniu dochodów własnych gmin? Przypomnijmy sobie, Wysoka Izbo, że nie zgodziliśmy się na zwiększenie udziałów w podatkach od dochodów osobistych mieszkańców, na zwiększenie tych udziałów dla budżetów gmin. Czy to może ten system ręcznego sterowania resortowego doprowadził nas do tej sytuacji?</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#MarcinZawiła">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na jedną sprawę: rozporządzenia nie załatwiły sprawy do końca, bo były jakby dwa cele ustawy. Po pierwsze, podniesienie odpłatności za mieszkania w celu zwiększenia udziału w utrzymaniu mieszkań przez lokatorów - i z tym się zgadzamy. Po drugie, cel nadrzędny, poprawa stanu technicznego budynków. A zatem dziś powinniśmy mieć taką sytuację, że wskutek działania ustawy wzrastają nakłady na remonty mieszkań i budownictwo. Te nakłady jednak nie wzrastają, a pieniądze przewidziane w budżecie na dodatki mieszkaniowe zostały wykorzystane tylko w części. Według moich szacunków, być może niepełnych, nie wykorzystano ok. 1 bln zł. Pytam: Czy nie można było zmienić rozporządzenia, kiedy już w połowie roku było wiadomo, że pieniądze nie będą wykorzystane tak, aby trafiły do gmin, które decydują się zwiększyć zakres remontów substancji mieszkaniowej? Pozostawiliśmy w tym momencie nie wykorzystane pieniądze, które miały jakby oliwić ten zgrzytający mechanizm i zwiększyć liczbę remontowanych mieszkań. Tak się niestety nie stało. Jest to grzech zaniechania, istotny, zważywszy na stan substancji mieszkaniowej w kraju, znany wszystkim zainteresowanym. Wiem, dlaczego tak się działo. To jest wynik ciągłych pertraktacji na linii minister budownictwa - minister finansów - Rada Ministrów - rozporządzenia, zastanawiania się, czy wejdziemy na to posiedzenie, czy nie wejdziemy. Ten mechanizm po prostu jest nie dość sprawny. I to jest jedna z przyczyn konfliktu, z którym mamy do czynienia.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#MarcinZawiła">Kolejny element, bo to nie tylko chodzi o dodatki mieszkaniowe. Przyjrzyjmy się, w jakiej sytuacji są gminy i co wpłynęło na to, że zdecydowały się na ten krok, słuszny, prawnie dopuszczalny, ale właściwie ostateczny. Przypomnijmy sobie sprawę VAT od inwestycji, który gminy wnoszą do budżetu państwa. Suma VAT od inwestycji wpłacana przez gminy jest większa niż ogólna kwota subwencji dla gmin. Zatem te gminy, które dokonują inwestycji, nakręcają budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#MarcinZawiła">Nie chcę wymieniać kolejnych elementów tego ogólnego tła. Zwrócę jeszcze tylko uwagę na ostatnią sprawę. Otóż parę razy udało się nawiązać współpracę z gminami, a nie pójść do Trybunału Konstytucyjnego, np. w zakresie ochrony środowiska — jest tu wielka aktywność inwestycyjna gmin, jest stosowny sprawny mechanizm. Pamiętacie państwo, jak system: złotówka gminna do złotówki rządowej spowodował wybudowanie tysiąca szkół w ciągu dwóch lat. Taki system działał bez hasła: „Tysiąc szkół na tysiąclecie”, po prostu działał mechanizm. Tu zaś mechanizm nie zadziałał.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#MarcinZawiła">Klub Parlamentarny Unii Wolności, uznając orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego za ostateczne, będzie głosował za jego przyjęciem, ale będzie też wnosił o dokonanie znacznych zmian w ustawie, kiedy przejdziemy do jej nowelizacji.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Marcinowi Zawile z Unii Wolności.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Stanisława Rogowskiego z Unii Pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StanisławRogowski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Trybunał Konstytucyjny uznał za sprzeczne z konstytucją dwa elementy ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych z 1994 r., mimo iż tych zarzutów było znacznie więcej. Tu od razu na wstępie powiem, że na ogromną uwagę i wielkie uznanie zasługuje niezmiernie wnikliwe, bardzo poprawne, nawet więcej niż poprawne pod względem prawnym podejście Trybunału Konstytucyjnego. Oczywiste jest, że Trybunał Konstytucyjny nie musi wysłuchiwać pochwał z tej trybuny, nie w tym rzecz i nie taka jest tutaj moja rola. Chciałem zwrócić uwagę na coś, co już dawno zresztą podkreśla się przy różnych okazjach, mianowicie że Trybunał Konstytucyjny bardzo dobrze wpisał się w naszą rzeczywistość prawną, ustrojową, w stosowanie prawa i stał się elementem niezbędnym, bo, jak widać, nawet mimo bardzo długiej pracy nad ustawą, jak to było w tym wypadku, można było doszukać się sprzeczności w ustawie i właśnie taki ponadpartyjny i niepolityczny, fachowy organizm, jakim jest Trybunał Konstytucyjny, może wtedy w sposób wnikliwy, bezstronny - jak to zresztą widać, bo część zarzutów została odrzucona, część przyjęta - ostatecznie orzec. Jest to, powiedziałbym, dalsza przesłanka do uznania - mam nadzieję, że na pewno w nowej konstytucji, a może i wcześniej - ostateczności orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#StanisławRogowski">Przechodząc do meritum, chciałbym powiedzieć krótko - bo bardzo szeroko omówił to pan poseł sprawozdawca, jak również koledzy przemawiający przede mną - o dwóch uznanych przez Trybunał Konstytucyjny zarzutach dotyczących niezgodności określonych zapisów z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#StanisławRogowski">Zarzut pierwszy dotyczy pozbawienia uprawnienia do dodatków pewnej kategorii osób, skądinąd spełniających warunki do pobierania takich dodatków mieszkaniowych ze względu na to, że albo płacą pewien rodzaj podatku - chodzi o ludność rolniczą - albo też zajmują się w lokalach działalnością gospodarczą. I tutaj Trybunał Konstytucyjny, na co chciałbym zwrócić szczególną uwagę, postąpił zgodnie ze swoją linią orzeczniczą, starając się jak zawsze zachować i wypośrodkować wszystkie te elementy, które wskazują na pewne zasady, których musi trzymać się zawsze ustawodawca, tzn. przede wszystkim zasadę równości, oraz na wyjątki, które mogą być niekiedy dopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#StanisławRogowski">Drugi element to zgodność i spójność z linią orzeczniczą Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, na którą Trybunał Konstytucyjny już się kilkakrotnie w swoich orzeczeniach powoływał. W tym wypadku Trybunał uznał, i naszym zdaniem słusznie, że cechy, które tutaj właśnie powinny występować i które występują, tzn. że dana osoba posiada tytuł prawny do lokalu mieszkalnego i wysokość jej dochodu nie przekracza określonej granicy, nie usprawiedliwiają stosowania jakichkolwiek wyjątków ze względu na inne cechy związane z funkcjonowaniem tej osoby jako podmiotu społecznego. Właśnie my, członkowie Unii Pracy, która podkreśla zawsze konieczność stosowania zasady równości i sprawiedliwości społecznej, jesteśmy szczególnie przekonani o tym, że niezgodność z prawem takiego rozstrzygnięcia, jakie występowało w tej ustawie, była równocześnie niezgodnością z zasadami - tak jak my je pojmujemy - sprawiedliwości społecznej (które są zasadami, przypominam jeszcze raz, konstytucyjnymi i również zapisanymi w projekcie nowej konstytucji) i z zasadami równości.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#StanisławRogowski">Drugi zarzut dotyczył sprawy nieco innej, oczywiście mającej swoje istotne odniesienie i skutki dla funkcjonowania gminy, ale również bardzo interesującej, tzn. mającej bardzo interesujące odniesienia prawne. Szeroko o tym mówił pan poseł sprawozdawca i mogę tu tylko powiedzieć, że rzeczywiście można by było tego typu zarzuty, które Trybunał Konstytucyjny odniósł do usytuowania rozporządzenia czy też warunków wydawania takiego rozporządzenia — co się nie znalazło w ustawie — odnieść także do innych przypadków. Niestety, w naszej rzeczywistości legislacyjnej zdarza się bardzo często, że rozporządzenia wykonawcze wykraczają poza zakres upoważnienia ustawowego, że reguluje się nimi czy też próbuje regulować pewne kwestie, które są bez wątpienia materią ustawową. I tu można oczywiście zrozumieć argumenty tych — szczególnie projektodawcy rządowego — którzy mówią, że często łatwiej jest zmienić rozporządzenie aniżeli ustawę, a czasami właśnie stosowanie ustawy czy też stosowanie przepisów wykonawczych nasuwa konieczność dokonywania takich właśnie szybkich zmian. To jest oczywiste. Jest tu również, tak może troszeczkę wsunięta bocznymi drzwiami, pewna wskazówka dla Sejmu, ażeby uchwalając ustawy, zważał na ich spójność i „czystość” — to jest pierwsza sprawa.</u>
          <u xml:id="u-95.5" who="#StanisławRogowski">Następnie, jeżeli nowelizacje ustaw są konieczne, to niech te szybkie nowelizacje będą rzeczywiście szybkie, by nie trzeba było czekać bardzo długo na konieczność wprowadzenia niekiedy niewielkiej zmiany w ustawie. Musimy bowiem się zgodzić, że materia ustawowa powinna być zachowywana w ustawie, a delegacje do wydawania rozporządzeń wykonawczych powinny ściśle trzymać się tych reguł, które Trybunał Konstytucyjny w swoim życzeniu wyraźnie wymienił.</u>
          <u xml:id="u-95.6" who="#StanisławRogowski">Reasumując, klub Unii Pracy zgadza się z wnioskiem Komisji Ustawodawczej i będzie głosował za przyjęciem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-95.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję bardzo panu posłowi Stanisławowi Rogowskiemu z Unii Pracy.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Stanisława Kowolika z Bezpartyjnego Bloku Wspierania Reform.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#StanisławKowolik">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych jest niewątpliwie odbierana pozytywnie zarówno przez najemców, wynajmujących, jak i przez samorządy lokalne. Najemcom bowiem daje ochronę ich praw oraz pomoc w postaci dodatków mieszkaniowych, wynajmującym umożliwia racjonalne kształtowanie czynszów, a dla samorządów lokalnych stanowi długo oczekiwany zwrot w dziedzinie rozwiązywania nabrzmiałych problemów mieszkaniowych.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#StanisławKowolik">Poszczególne zapisy tej ustawy budziły jednak od początku sprzeciw samorządów lokalnych, a stosowanie od ponad roku ustawy w praktyce wskazuje na konieczność dokonania niezbędnych zmian. Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego z 25 października ub. r. jest wynikiem koniecznej, bardzo wnikliwej analizy zgodności tej ustawy z przepisami konstytucyjnymi. W czasie gdy ostygły już emocje wywołane obawami przed wprowadzeniem ustawy w życie, po zmianach rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie dotacji dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, wydane zostało orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego, które jest ostatecznym zamknięciem dyskusji nad zgodnością zapisów ustawy z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#StanisławKowolik">Orzeczenie Trybunału nie tylko wpisuje się właściwie w konstytucyjną materię prawną, lecz również jego wynik akceptowany jest przez szeroką rzeszę najemców pozbawionych dotąd swych konstytucyjnych uprawnień w zakresie ubiegania się o dodatki mieszkaniowe.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#StanisławKowolik">Szczególne znaczenie ma stwierdzenie niezgodności z konstytucją powszechnie krytykowanego przepisu art. 39 ust. 2 w części dotyczącej najemców lokali socjalnych. Pozbawienie tej grupy najemców praw do dodatku mieszkaniowego stawiało pod znakiem zapytania skuteczność pomocy mieszkaniowej przeznaczonej dla osób najuboższych. Z informacji, jakie napłynęły do mojego klubu, Klubu Parlamentarnego BBWR, wynika, że wiele gmin ten aspekt sprawy bardzo szeroko uwzględniło w swoich działaniach, ustalając najczęściej na umiarkowanym poziomie czynsze w lokalach komunalnych, w tym również socjalnych, starając się udzielić jak najdalej idącej pomocy mieszkaniowej najemcom najbiedniejszym. Część najemców z lokali socjalnych nadal jednak nie mogła wywiązać się ze swych powinności czynszowych, gdyż wysokość opłat towarzyszących, to znaczy opłat za wodę, prąd, gaz, wywóz nieczystości, odprowadzenie ścieków itp., stanowiła barierę nie do pokonania. Tak więc przyjęcie przez Sejm orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego o niezgodności z konstytucją wskazanych w orzeczeniu fragmentów art. 39 ust. 2 uważamy za konieczne.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#StanisławKowolik">Konieczne jest również przyjęcie przez Sejm stwierdzenia o niezgodności z przepisami konstytucyjnymi art. 45 ust. 3 ustawy we wskazanej w orzeczeniu części, tj. dotyczącej delegacji do regulowania materii ustawowej w rozporządzeniu Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#StanisławKowolik">Należy jednak zdać sobie sprawę z faktu, że przyjęcie przez Sejm orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wyeliminuje jedynie niezgodności ustawy z przepisami konstytucyjnymi. Nie spowoduje to, niestety, koniecznej naprawy przedmiotowej ustawy. Zarówno art. 39, jak i inne artykuły ustawy wymagają spójnego i całościowego potraktowania, konieczne jest przygotowanie niezbędnych zmian. Zwracam tu uwagę na wiele wypowiedzi zarówno działaczy samorządowych, jak i stowarzyszeń najemców, można chociażby wskazać Polską Unię Lokatorów, oraz wszystkich środowisk, które działają w interesie polskich rodzin. Niezbędne jest na przykład poszerzenie możliwości wspierania dodatkami mieszkaniowymi szczególnie rodzin wielodzietnych, co dla Klubu Parlamentarnego BBWR ze względów programowych ma znaczenie szczególne. Obecnie dochodzi na przykład do takich paradoksalnych sytuacji, że gdy w mieszkaniu o powierzchni 92 m2 mieszkają rodzice i np. 8 dzieci, to dodatek nie przysługuje, przysługuje natomiast w wypadku rodziny 2-osobowej posiadającej mieszkanie o powierzchni 40 m2. Sądzę, że stosowna nowelizacja ustawy o najmie lokali mieszkalnych usunie w najbliższym czasie te i podobne nieprawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-97.6" who="#StanisławKowolik">Podsumowując, pragnę w imieniu Klubu Parlamentarnego BBWR stwierdzić, iż głosować będziemy za przyjęciem orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-97.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Stanisławowi Kowolikowi z BBWR.</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę obecnie pana posła Zbigniewa Zyska z Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#ZbigniewZysk">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W ocenie Partii Demokratycznej „Przedsiębiorczość Polska” Trybunał Konstytucyjny słusznie orzekł niezgodność z konstytucją art. 39 ust. 2 ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych w zakresie, w jakim artykuł ten wyłączył z uprawnień do dodatku mieszkaniowego podatników podatku rolnego mieszkających w lokalach socjalnych i zasiedlonych na podstawie Karty nauczyciela. Wspomniany artykuł prawa rażąco narusza zasadę sprawiedliwości społecznej zapisaną w art. 1 konstytucji. Słusznie również Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją art. 45 ust. 3 ustawy o najmie lokali mieszkalnych w części, która dotyczy określenia w drodze rozporządzenia zasad i trybu ustalania oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na finansowanie dodatków mieszkaniowych. Rada Ministrów, korzystając z delegacji ustawowych, może wydawać rozporządzenia w celu realizacji ustawy, a zatem konkretyzować zawarte w niej przepisy prawa — nie może uzupełniać ich w sposób samoistny, tworzyć zasad, które nie zostały dookreślone w ustawie i wchodzić w materię, którą powinien rozstrzygać Sejm. Skoro ustawa nie zawiera żadnych gwarancji prawidłowego ustalenia wielkości dotacji celowej na wypłatę dodatków mieszkaniowych i trybu ich wypłacania, należy taką konstrukcję prawną określić jako wadliwą.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#ZbigniewZysk">Poselskie Koło - Nowa Demokracja, stojąc na gruncie trójpodziału władzy i opowiadając się za nadaniem mocy obowiązującej orzeczeniom Trybunału Konstytucyjnego, będzie głosowało za przyjęciem orzeczenia.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Zbigniewowi Zyskowi z Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#AleksanderMałachowski">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#AleksanderMałachowski">Proszę zatem o zabranie głosu minister gospodarki przestrzennej i budownictwa panią Barbarę Blidę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#BarbaraBlida">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ustawa z dnia 2 lipca 1994 r. o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych została zaskarżona do Trybunału Konstytucyjnego przez Związek Miast Polskich oraz szereg sejmików samorządowych i gmin. Jednym z podstawowych zaskarżonych artykułów ustawy był art. 45, stwierdzający, że wypłata dodatków mieszkaniowych jest zadaniem własnym gminy. Gminy kwestionowały głównie obowiązek wypłat dodatków mieszkaniowych z budżetów gmin dla gospodarstw domowych innych zasobów niż komunalne, uważając, iż dodatki mieszkaniowe dla mieszkańców zasobów spółdzielczych i zakładowych nie powinny być wypłacane z budżetów gmin, lecz bezpośrednio z budżetu państwa. Wiele gmin, w których powstał na tym tle konflikt, przyjmowało błędne według dzisiejszej wiedzy założenie, że z dodatku mieszkaniowego skorzysta 30% gospodarstw domowych spełniających kryteria dochodowe i dotyczące normy powierzchni lokali w przeliczeniu na członka gospodarstwa domowego, uprawniające do przyznania dodatku mieszkaniowego. Gminy szacowały, że na dodatki mieszkaniowe trzeba będzie przeznaczyć w 1995 r. aż 22 bln starych złotych i że w związku z tym nie wystarczy środków zapewnionych w budżecie państwa w wysokości 4,8 bln zł, przeznaczonych na wspomaganie gmin w wypłacaniu dodatków mieszkaniowych. Prognozy te, jak wszyscy wiemy, nie sprawdziły się.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#BarbaraBlida">Przeprowadzony monitoring wdrażania ustawy wykazał, że w badanych miastach wypłacono dodatki mieszkaniowe średnio ok. 6,2% gospodarstw, a nie 30%, jak zakładało wiele gmin, tak że kwota 4,8 bln zł zaplanowana w budżecie na 1995 r. była w pełni wystarczająca. Pragnę również poinformować, że przeciętny udział dotacji z budżetu państwa w stosunku do ogólnych wypłat dodatków mieszkaniowych kształtował się w 1995 r. na poziomie ok. 46%, co odpowiada udziałowi dodatków mieszkaniowych wypłaconych dla osób spoza mieszkaniowego zasobu gmin. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił opinii Związku Miast Polskich i uznał, że nałożony ustawą obowiązek wypłaty dodatków mieszkaniowych dla wszystkich gospodarstw uprawnionych w gminie jest zgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#BarbaraBlida">Jednocześnie Trybunał Konstytucyjny zakwestionował treść delegacji ustawowej zobowiązującej Radę Ministrów do określenia zasad i trybu ustalania oraz przekazywania gminom z budżetu państwa dotacji na wypłatę dodatków mieszkaniowych, uznając, że upoważnienie ustawowe powinno wyraźnie wskazywać kierunki regulacji w akcie wykonawczym. Zdaniem Trybunału istotne znaczenie ma określenie czasu i sposobu przekazania gminom dotacji. Ustawa, a nie rozporządzenie wykonawcze, powinna wskazywać pewne elementy określające tryb wypłacania dotacji, np. termin, do którego powinny być przekazane środki z budżetu państwa, tak aby zapewnić prawidłową realizację zadań gminy. Po uwzględnieniu orzeczenia Trybunału nowa treść delegacji dla Rady Ministrów w tym zakresie zostanie zawarta w przygotowywanej nowelizacji ustawy.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#BarbaraBlida">Chciałabym w tym momencie odpowiedzieć na parę zarzutów sformułowanych tu przez pana posła Zawiłę. Chcę wyjaśnić jeszcze raz bardzo odpowiedzialnie, że rozporządzenia wykonawcze do ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych zostały opublikowane przed wejściem w życie samej ustawy. Rozporządzenie Rady Ministrów, które jak sama ustawa nie ma precedensu w ustawodawstwie powojennym, było trzykrotnie zmieniane. I sądzę, że można uznać to za plus, że gdybyśmy mieli te rozporządzenia, te reguły, te zasady wypłaty dodatków mieszkaniowych zapisane w ustawie, a robiliśmy to po raz pierwszy i spodziewaliśmy się, że trzeba będzie szybko coś zmieniać... To, że było w rozporządzeniu, spowodowało, że można było szybko zadziałać. Zmienialiśmy to rozporządzenie trzykrotnie, zresztą każdorazowo we współpracy z gminami. O tym, że w tym zakresie nie było rozbieżności między ministerstwem a samorządami świadczy fakt, że wnioskodawcy wycofali wniosek w zakresie zbadania przez Trybunał Konstytucyjny konstytucyjności rozporządzenia. Cofnęli więc tym samym wszystkie zarzuty co do prawidłowości rozporządzenia. Nie pozostają zatem w zgodzie z faktami. Nie pozostaje zatem w zgodzie z faktami twierdzenie pana posła Zawiły, że ten konflikt wywołało ministerstwo. Głównym powodem zaskarżenia było żądanie gmin, by wypłata dodatków mieszkaniowych była zadaniem zleconym gminie, a nie zadaniem własnym, jak zresztą wcześniej powiedziałam.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#BarbaraBlida">Drugim zasadniczym zaskarżonym przez gminy artykułem ustawy był art. 4, określający, że zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej jest zadaniem własnym gminy. Trybunał Konstytucyjny nie podzielił stanowiska Związku Miast Polskich, sejmików samorządowych i gmin i uznał, że również ten zapis ustawowy jest zgodny z konstytucją. W uzasadnieniu do orzeczenia stwierdza się, iż zgodnie z przepisem konstytucyjnym Rzeczpospolita Polska dąży do poprawy sytuacji mieszkaniowej obywateli. Skoro samorząd terytorialny ma udział w sprawowaniu władzy, to nie powinno się kwestionować, że z owym udziałem w sprawowaniu władzy łączy się obowiązek respektowania konstytucyjnie określonych kierunków działania całej władzy publicznej, wykonywanej zarówno przez organy administracji rządowej, jak i przez organy samorządu terytorialnego. Zdaniem Trybunału ustawodawca powierzając gminom zadanie zaspokajania potrzeb mieszkaniowych członków wspólnoty samorządowej, tj. mieszkańców gminy, nie tylko nie naruszył zasad i przepisów konstytucji, ale rozwinął je konsekwentnie w stosunku do tych treści, które zawierają charakterystykę samorządu terytorialnego i jego zadań.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#BarbaraBlida">Organizacje samorządowe zakwestionowały również niektóre zapisy w art. 39 ustawy, a mianowicie zwróciły uwagę, że wypłatą dodatków mieszkaniowych powinni być objęci także najemcy lokali socjalnych, podatnicy podatku rolnego oraz osoby prowadzące w zajmowanym lokalu działalność gospodarczą. Trybunał Konstytucyjny uznał w tym przypadku wyłączenie ustawowe tych gospodarstw domowych za niezgodne z konstytucją. Szacunek skutków finansowych rozszerzenia z tego tytułu kręgu osób uprawnionych określa się według cen 1995 r. na poziomie ok. 82 mln nowych złotych. Uwzględnienie w nowelizacji ustawy prawa do wypłaty dodatków mieszkaniowych dla tych gospodarstw obciąży skutkami finansowymi w połowie gminy i w połowie budżet państwa.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#BarbaraBlida">Mając na uwadze znaczące skutki finansowe wynikające z tej decyzji, pragnę poinformować Wysoką Izbę, że opinie gmin w zakresie przyznawania dodatków mieszkaniowych gospodarstwom domowym prowadzącym działalność gospodarczą są zróżnicowane. Z jednej strony do Trybunału Konstytucyjnego zaskarżono wyłączenie prawa do dodatku mieszkaniowego osób prowadzących działalność gospodarczą w zajmowanym lokalu, z drugiej strony szereg gmin uważa, że problemy z udokumentowaniem dochodów gospodarstw domowych prowadzących działalność gospodarczą powinny stanowić uzasadnienie do całkowitego wyłączenia z ustawy tych gospodarstw, zwłaszcza że dodatek mieszkaniowy powinien przysługiwać gospodarstwom domowym ekonomicznie najsłabszym.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#BarbaraBlida">Sądzę, że te sprzeczne opinie będą przedmiotem ponownej analizy komisji sejmowych w trakcie dyskusji nad nowelizacją niektórych przepisów ustawy o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych. Myślę, że projekt takiej nowelizacji zostanie przekazany po przyjęciu go przez Radę Ministrów w kwietniu tego roku. Jestem przekonana, na podstawie opinii, które państwo tu wygłaszaliście, że Wysoka Izba w głosowaniu podzieli stanowisko komisji i uzna słuszność werdyktu Trybunału Konstytucyjnego. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję pani minister Barbarze Blidzie.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#AleksanderMałachowski">Pan poseł Jan Rulewski ma pytanie do pani minister.</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#AleksanderMałachowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JanRulewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pani Minister! Muszę powiedzieć, że nie satysfakcjonuje mnie pani stanowisko, dlatego zmuszony jestem zadać pytanie o stanowisko rządu wobec zarzutów Trybunału Konstytucyjnego i postulatów klubów parlamentarnych. W jakim kierunku będzie przeprowadzona nowelizacja tej ustawy? Po pierwsze, czy uwzględni się postulat zrównania uprawnień chłopów i, po drugie, czy będą zmienione progi upoważniające do otrzymywania pomocy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#AleksanderMałachowski">Czy pani minister teraz odpowie?</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#AleksanderMałachowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#BarbaraBlida">Panie Marszałku! Panie Pośle! Sądzę, że dokładnie powiedziałam, jakie jest stanowisko rządu. Oczywiście zgadzamy się z werdyktem Trybunału Konstytucyjnego. Mało tego, powiem, że osobiście jestem bardzo usatysfakcjonowana werdyktem Trybunału, który nie podzielił jednak stanowiska Związku Miast Polskich w zasadniczych sprawach, tzn. jeśli chodzi o niezgodność ustawy z konstytucją w kwestii zadania własnego gminy, a także o zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych jako zadania własnego gminy. Słuszność tych dwóch zasadniczych kwestii Trybunał podzielił i uznał, że stanowisko wyrażone w zapisach ustawy jest prawidłowe, zgodne z konstytucją. Bardzo nas to satysfakcjonuje; sądzę, że Wysoką Izbę jako ustawodawcę również.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#BarbaraBlida">Natomiast jeżeli chodzi o wprowadzenie niektórych rozwiązań czy regulacji z rozporządzenia do ustawy, to zaproponujemy to Wysokiej Izbie już w najbliższym czasie w nowelizacji, którą w tej chwili przygotowujemy. I druga kwestia, czyli uznanie rolników, a także najemców lokali socjalnych za uprawnionych do otrzymywania dodatków mieszkaniowych - nie kwestionujemy tego i również będziemy to proponowali w nowelizacji ustawy. Mało tego, powiedziałam, że mamy już oszacowane skutki finansowe. Mogę dzisiaj oświadczyć, że jeśli chodzi o środki finansowe zapewnione w budżecie na 1996 r. na wypłatę dodatków mieszkaniowych czy na wspomożenie gmin w wypłatach dodatków mieszkaniowych, to w tej kwocie mieszczą się również dodatkowe obciążenia wynikające z przyjęcia pozytywnego werdyktu Trybunału Konstytucyjnego w stosunku do rolników i do najemców lokali socjalnych.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#BarbaraBlida">Natomiast problemem, nad którym, jak sądzę, należy się wspólnie zastanowić w komisji i na sali sejmowej, będzie to, w jaki sposób potraktować tych podatników, którzy prowadzą działalność gospodarczą w swoich mieszkaniach. Nie upieramy się przy żadnym rozwiązaniu. Zgłaszam problem na podstawie materiałów, które wpływają do resortu. Są bowiem gminy, które sądzą, że powinno się wypłacać dodatki mieszkaniowe dla ludzi prowadzących działalność gospodarczą w swoich mieszkaniach, a jednocześnie wpływa prawie taka sama liczba pism przedstawiających stanowiska gmin, które mają przeciwne zdanie. Uważam, że tę kwestię musimy wspólnie przedyskutować w trakcie prac nad nowelizacją ustawy. Sądzę, że będzie to miało miejsce już w kwietniu tego roku. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję pani minister.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#AleksanderMałachowski">Pan poseł Kazimierz Pańtak jako sprawozdawca komisji pragnie jeszcze zabrać głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#KazimierzPańtak">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Tym razem wypowiem się bardzo krótko. Zmusił mnie do wypowiedzi pan poseł Zawiła, który stwierdził, że ta ustawa była bardzo burzliwie przyjmowana w czasie procedowania, a także później w trakcie wprowadzania jej w życie. Chciałbym powiedzieć, że rozpatrywanie przez Sejm orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego wypacza w ogóle to, jak ta ustawa wygląda, jak weszła w życie i jak jest postrzegana przez społeczeństwo. Koncentrujemy się bowiem na zarzutach Trybunału Konstytucyjnego co do niekonstytucyjności przepisów. Przypomnę - mówiłem to na wstępie - że zarzuty wobec tej ustawy były bardzo poważne, praktycznie dyskwalifikujące tę ustawę - mówiła o tym pani minister. Trybunał podzielił opinię co do niewielkiej części tych zarzutów. Przecież tam był zarzut bardzo poważny: Czy zaspokajanie potrzeb mieszkaniowych społeczności lokalnej jest zadaniem własnym gminy? Kwestionowano to. Trybunał tego poglądu nie podzielił.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#KazimierzPańtak">Z natury rzeczy rozpatrujemy tylko aspekt prawny. Mój wywód, oparty na uzasadnieniu Trybunału Konstytucyjnego, był może zbyt fachowy, ale musimy się tylko na tym koncentrować, a nie na tym, czy ta ustawa jest dobra, czy zła. Trybunał nie rozpatrywał, czy ustawa jest dobra, jeśli chodzi o określone rozwiązanie, czy rolnikom, czy rzemieślnikom, czy osobom zajmującym lokale socjalne należą się te dodatki. Trybunał tylko stwierdził niezgodność naszego rozwiązania z konstytucją - i to w bardzo wąskim zakresie. Trybunał Konstytucyjny - chcę to wyraźnie podkreślić - stwierdził niezgodność tych zakwestionowanych przepisów. Czyli mówiąc najkrócej: ta ustawa przed Trybunałem Konstytucyjnym - wobec zarzutów dyskwalifikujących tę ustawę - w pełni się obroniła.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Kazimierzowi Pańtakowi.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#AleksanderMałachowski">Czy ktoś jeszcze w tej sprawie pragnie zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-108.2" who="#AleksanderMałachowski">Nie ma zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-108.3" who="#AleksanderMałachowski">Zamykam zatem dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-108.4" who="#AleksanderMałachowski">Wysoka Izbo! Do głosowania przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-108.5" who="#AleksanderMałachowski">Ten punkt porządku dziennego został na tym wyczerpany.</u>
          <u xml:id="u-108.6" who="#AleksanderMałachowski">Przechodzimy do punktu 9 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, Komisji Samorządu Terytorialnego oraz Komisji Ustawodawczej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 oraz o zmianie niektórych ustaw (druki nr 1492 i 1507).</u>
          <u xml:id="u-108.7" who="#AleksanderMałachowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Kazimierza Szczygielskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#KazimierzSzczygielski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Obiecuję, że sprawozdanie będzie krótkie, ponieważ materia regulacji była krótka. Cztery wysokie komisje - Komisja Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, Komisja Samorządu Terytorialnego oraz Komisja Ustawodawcza — na posiedzeniu w dniu 1 lutego 1996 r. zajęły stanowisko, aby uchwałę Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 oraz o zmianie niektórych ustaw (druk nr 1492) przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#KazimierzSzczygielski">Chcę przypomnieć tylko pokrótce, czego dotyczyła omawiana ustawa Sejmu i jakie było uzasadnienie stanowiska Senatu. Nowelizacja ustawy podjęta przez Sejm dotyczyła art. 10 z tzw. specustawy; chodziło o przedłużenie jej działania w tym zakresie, tak by - jeśli chodzi o gminy, które realizują budownictwo mieszkaniowe - osobom, które ubiegają się o nabycie działek w preferencyjnym trybie i które złożyły wnioski, przyznać pomoc z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#KazimierzSzczygielski">Projekt tej nowelizacji był gotowy już w 1995 r. Z różnych powodów został przyjęty 10 stycznia i w związku z tym Senat stanął na stanowisku, że nie ma podstaw prawnych i że jest to wada prawna tej nowelizacji, iż nastąpiła ona w stosunku do ustawy, która nie istnieje. Trzeba przyznać, że w jednym miejscu stanowisko Senatu jest zasadne, mianowicie gdyby nawet uznać, że specustawa istnieje, to formuła wprowadzenia art. 10 powinna być inaczej zapisana. I to oczywiście było przesłanką opinii czterech wysokich komisji, aby stanowisko Senatu przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#KazimierzSzczygielski">Jednakże jest też druga sprawa, która znajduje się w uzasadnieniu Senatu i która była również omawiana na posiedzeniu czterech wysokich komisji, mianowicie został w stanowisku Senatu zakwestionowany sam byt ustawy. To znaczy, że — zgodnie z klauzulą derogacyjną, zawartą w art. 19 tej tzw. specustawy, która mówi, że całość ustawy przestaje istnieć, z wyjątkiem art. 7 i art. 15–18 — w tej sytuacji trudno w ogóle mówić o nowelizacji ustawy, skoro klauzula derogacyjna mówi, że ustawy nie ma. Senat uznał, że skoro cała ustawa nie istnieje, to też nie bardzo można dokonywać jakichkolwiek aktów nowelizacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#KazimierzSzczygielski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pytanie o to, czy fakt, że istnieją artykuły danej ustawy, oznacza nieistnienie czy istnienie jej bytu prawnego, mogłoby doprowadzić do przedłużania się sporu prawnego.</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#KazimierzSzczygielski">W tej sytuacji cztery wysokie komisje uznały, że lepszym rozwiązaniem jest rekomendowanie Wysokiej Izbie przyjęcia uchwały Senatu.</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#KazimierzSzczygielski">Chcę jednocześnie poinformować, że jest już wniesiona inicjatywa Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, która, realizując merytoryczną treść art. 10 ze specustawy, ma taką konstrukcję, która tych raf prawnych zawierać nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy komisji.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#AleksanderMałachowski">Przypominam, iż Sejm podjął decyzję o wysłuchaniu w debacie nad tym punktem porządku dziennego 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#AleksanderMałachowski">Otwieram debatę.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#AleksanderMałachowski">Jako pierwszego proszę pana posła Tadeusza Bilińskiego z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#TadeuszBiliński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie stanowisko w sprawie uchwały Senatu w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 oraz o zmianie niektórych ustaw.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#TadeuszBiliński">Propozycja zmiany ustawy z dnia 4 października 1991 r. o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 znalazła pełne uznanie Wysokiej Izby. Za uchwaleniem noweli opowiedziało się 348 posłów, przy braku głosów przeciwnych i braku posłów wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#TadeuszBiliński">Również Senat w pełni akceptował merytoryczną wartość tej ustawy. Zwrócił jednak uwagę na pewne błędy legislacyjne, które zdaniem Wysokiego Senatu były decydujące w ostatecznej ocenie tej ustawy. Uznał za niemożliwe nowelizowanie przepisu już uchylonego ustawą nowelizowaną oraz dodatkowo uznał za niezgodne z zasadami techniki legislacyjnej odsyłanie w znowelizowanym przepisie do nie obowiązującej już normy prawnej.</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#TadeuszBiliński">Z zastrzeżeniami Senatu trzeba się zgodzić. Ustawa dotknięta wadą prawną nie powinna być w żadnym wypadku wprowadzona w życie. Takie stanowisko zaprezentowały Komisje: Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów, Samorządu Terytorialnego oraz Ustawodawcza. Te cztery komisje uznały stanowisko Senatu za w pełni zasadne.</u>
          <u xml:id="u-111.4" who="#TadeuszBiliński">Klub Parlamentarny Sojuszu Lewicy Demokratycznej opowiada się za przyjęciem sprawozdania tych czterech komisji w sprawie ustawy zmieniającej ustawę o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Tadeuszowi Bilińskiemu.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Jana Andrykiewicza z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#JanAndrykiewicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wobec trudnej sytuacji na rynku mieszkaniowym wszystkie inicjatywy zmierzające do zwiększenia możliwości uzyskania mieszkań przez polskie rodziny zyskiwały poparcie Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego — także ustawa zmieniająca ustawę o zmianie niektórych warunków przygotowania inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 oraz o zmianie niektórych ustaw. Poparliśmy także inicjatywę Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, by przeznaczyć na realizację prac przygotowawczych, infrastrukturę w postaci działek budowlanych, kwotę 50 mln zł w budżecie na rok 1996. W latach 1993–1995 wydatki budżetowe i środki wydatkowane przez gminy na ten cel wyniosły około 5 bln starych zł.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#JanAndrykiewicz">Na podkreślenie zasługuje fakt, że Senat nie podważał merytorycznego aspektu rozwiązania przyjętego przez Sejm. Wypada się niestety zgodzić z zastrzeżeniami Senatu co do prawidłowości procesów legislacyjnych (przedstawił to bardzo szczegółowo poseł sprawozdawca). Dlatego też Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego będzie głosował za przyjęciem stanowiska Senatu. Środki zagwarantowane w rezerwie budżetowej powinny być jednak spożytkowane na przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego poprze projekt ustawy, przygotowywany przez Komisję Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej, o udzieleniu dotacji z rezerwy celowej na przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe, co pozwoli na pełne wykorzystanie zaplanowanych środków.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Janowi Andrykiewiczowi z Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#AleksanderMałachowski">Proszę pana posła Kazimierza Szczygielskiego z Unii Wolności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#KazimierzSzczygielski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu klubu Unii Wolności chcę powiedzieć, że stanowisko czterech wysokich komisji klub Unii Wolności poprze.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#KazimierzSzczygielski">Natomiast w ramach swego wystąpienia jako posła sprawozdawcy nie mogłem wyrazić stanowiska dotyczącego pewnej zasady, kwestii sporu prawnego, który był prowadzony w Senacie. Otóż uznajemy, że jest ta wada prawna, że formuła zapisu art. 10 powinna być inna. I tutaj nie ma dyskusji. To rzeczywiście jest wada legislacyjna. Natomiast w sytuacji, kiedy tyle osób i tyle gmin czeka na możliwość użycia środków budżetowych, należało rozważyć, czy rzeczywiście ta klauzula derogacyjna uchylająca przepis ustawy... czy rzeczywiście w tym sporze prawnym Senat nie mógł zastosować poprawki do art. 10, co przyspieszyłoby możliwość udzielenia gminom, które o to występują, tych środków.</u>
          <u xml:id="u-115.2" who="#KazimierzSzczygielski">Jak już powiedziałem jako poseł sprawozdawca, doszliśmy do wniosku, że szybciej będzie, jeśli stworzymy nową normę, ale gdyby Senat uznał, że możliwa byłaby zmiana tylko sposobu wprowadzenia art. 10, zmiana redakcji, to być może ta poprawka umożliwiłaby wcześniejsze dojście do zarezerwowanych już w budżecie środków.</u>
          <u xml:id="u-115.3" who="#KazimierzSzczygielski">To tyle uwag co do dwóch możliwych rozwiązań; Senat przyjął, w moim przekonaniu, rozwiązanie, które wymusiło stworzenie owej formuły, nowej inicjatywy, a można było spowodować, że już w tej chwili gminy byłyby pewne, że te środki otrzymają.</u>
          <u xml:id="u-115.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#AleksanderMałachowski">Ostatni zabierze głos w dyskusji pan poseł Zbigniew Zysk z Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#ZbigniewZysk">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przypomnę, że podczas pierwszego czytania projektu nowelizacji ustawy o przygotowaniu inwestycji budownictwa mieszkaniowego w latach 1991–1995 mówiliśmy, że ustawę tę należy podjąć jeszcze przed ustawą budżetową, aby w ustawie budżetowej zagwarantować środki na realizację pewnych zadań. Oczekiwaliśmy, że nowym regulacjom prawnym będą poddane trzy aspekty. Oczekiwaliśmy wzrostu środków na realizację infrastruktury gminnej, na przygotowanie terenów pod budownictwo mieszkaniowe. Oczekiwaliśmy, że będzie szansa na otrzymanie po bardzo niskich cenach, cenach nie uwzględniających wymagań rynku, działek dla kandydatów zarejestrowanych w „zamrażarkach” będących w gestii wojewodów. Zgłaszaliśmy również potrzebę zrównania uprawnień członków oczekujących w spółdzielniach mieszkaniowych na mieszkanie do otrzymania na tych samych preferencyjnych zasadach działek pod budownictwo mieszkaniowe. Cóż z tego, że 10 stycznia Sejm uchwalił tę ustawę, że Senat merytorycznie ją poparł, skoro nie możemy tego zrealizować?</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#ZbigniewZysk">Rząd zapowiada, że w latach 1996–1997 zostanie przełamany regres w budownictwie mieszkaniowym. Jak to zostanie zrealizowane, jeśli dzisiaj nie mamy środków na przygotowanie nowych terenów pod budownictwo mieszkaniowe, jeśli gminy nie przygotują frontu do przejęcia zadań budowlanych? Można powiedzieć, że jedyną pociechą w tej sytuacji pozostaje zapowiedź, że w komisji znajduje się propozycja nowej regulacji prawnej, która stworzy takie możliwości. Jednak zgubimy rok i w zasadzie nie ma pewności, że rozstrzygnięcie to będzie po myśli członków oczekujących i że będzie zgodne z ich oczekiwaniami, jak również z oczekiwaniami tych, którzy chcą rozładować „zamrażarki” u wojewodów.</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Zbigniewowi Zyskowi z Poselskiego Koła - Nowa Demokracja.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#AleksanderMałachowski">Stwierdzam, iż lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#AleksanderMałachowski">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#AleksanderMałachowski">Jeśli nie, zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#AleksanderMałachowski">Do głosowania przystąpimy w piątek rano.</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#AleksanderMałachowski">Wysoka Izbo! Na tym kończymy rozpatrywanie punktów porządku dziennego w dniu dzisiejszym.</u>
          <u xml:id="u-118.6" who="#AleksanderMałachowski">Czy pan poseł sekretarz ma jakiś komunikat?</u>
          <u xml:id="u-118.7" who="#AleksanderMałachowski">Proszę o przeczytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#StanisławKusior">W dniu dzisiejszym, tj. 14 lutego, o godz. 14.45 w sali kolumnowej odbędzie się zebranie Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#AleksanderMałachowski">Informuję, że zgłosił się pan poseł Jan Kisieliński z Sojuszu Lewicy Demokratycznej w celu złożenia oświadczenia poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#AleksanderMałachowski">Proszę, panie pośle, czekamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#JanKisieliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powoduje mną troska o los załóg pracujących w górnictwie węgla kamiennego oraz o pogłębiający się kryzys społeczny i ekonomiczny górnictwa. Winą za powstałe zjawiska obciążam władze Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Przedłużający się proces restrukturyzacji branży oraz nie przemyślane koncepcje dotyczące jej przyszłości i rozwoju powodują radykalizację nastrojów załóg górniczych. Już wkrótce może dojść do nie kontrolowanego wybuchu społecznego niezadowolenia.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#JanKisieliński">Niniejszym oświadczam, że władze Ministerstwa Przemysłu i Handlu nie reagują, lub reagują opieszale, na kolejne monity napływające ze środowisk górniczych. Większość obecnych i byłych konfliktów można było zażegnać, podejmując wyprzedzające decyzje. Odnoszę przy tym wrażenie, że komuś bardzo zależy na eskalacji konfliktów.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#JanKisieliński">Wyjaśniam także, że przez ostatni tydzień przebywałem wśród protestujących górników Nadwiślańskiej Spółki Węglowej, reprezentujących „Porozumienie” Związków Zawodowych. Wraz z przedstawicielami protestujących usiłowałem negocjować konkretne ustalenia w siedzibie Ministerstwa Przemysłu i Handlu. Niestety, brak kompetencji, poparty zupełnym brakiem wyczucia społecznego u pana ministra Klemensa Ścierskiego spowodował, że wspólne wysiłki spełzły na niczym. Dlatego obciążam ministra pełną odpowiedzialnością za zaistniałą sytuację. Moi związkowi partnerzy już doszli do wniosku, iż z aktualnymi władzami Ministerstwa Przemysłu i Handlu nie warto negocjować w trybie ustalonym przez ustawy o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. Liczą się tylko gwałtowne formy nacisku, które są jedyną możliwością wymuszania rozmów z przedstawicielami Ministerstwa Przemysłu i Handlu.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#JanKisieliński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z tej trybuny wzywam ministra przemysłu i handlu do jak najszybszego podjęcia rozmów ze wszystkimi związkami zawodowymi, z zarządem oraz radą nadzorczą Nadwiślańskiej Spółki Węglowej SA i do podjęcia odpowiednich uchwał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję panu posłowi Janowi Kisielińskiemu z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#AleksanderMałachowski">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#AleksanderMałachowski">Zarządzam przerwę w obradach do dnia 15 lutego 1996 r., do godz. 11.</u>
          <u xml:id="u-122.3" who="#AleksanderMałachowski">Dziękuję państwu.</u>
          <u xml:id="u-122.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 14 min 11)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>