text_structure.xml 339 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min 05)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Wiesław Chrzanowski oraz wicemarszałkowie Jacek Kurczewski, Henryk Bąk i Dariusz Wójcik)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WiesławChrzanowski">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#WiesławChrzanowski">Na sekretarzy powołuję panią poseł Irenę Nowacką i pana posła Piotra Wójcika.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#WiesławChrzanowski">Protokół i listę mówców prowadzić będzie pani poseł Irena Nowacka.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#WiesławChrzanowski">Proszę posłów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#WiesławChrzanowski">Wysoka Izbo! Przypominam, że Sejm po rozpatrzeniu w drugim czytaniu projektów ustaw dotyczących wynalazczości skierował te projekty ponownie do Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Ustawodawczej zalecając, aby przedstawiły dodatkowe sprawozdanie w trakcie obecnego posiedzenia. Komisje przedłożyły dodatkowe sprawozdania o tych projektach ustaw.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#WiesławChrzanowski">Informuję również, że wniosek o odroczenie rozpatrzenia sprawozdania komisji o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Stanu został pozytywnie zaopiniowany przez Prezydium Sejmu i Konwent Seniorów.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#WiesławChrzanowski">W związku z tym Prezydium Sejmu, po porozumieniu z Konwentem Seniorów, proponuje:</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#WiesławChrzanowski">— dodanie nowego, 12 punktu porządku dziennego w brzmieniu: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Ustawodawczej o rządowych projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#WiesławChrzanowski">1) o zmianie ustawy o wynalazczości;</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#WiesławChrzanowski">2) o ochronie topografii układów scalonych;</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#WiesławChrzanowski">3) o rzecznikach patentowych. Trzecie czytanie;</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#WiesławChrzanowski">— skreślenie dotychczasowego punktu 6: Sprawozdanie Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej, Komisji Sprawiedliwości oraz Komisji Ustawodawczej o stanowisku Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o Trybunale Stanu.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#WiesławChrzanowski">Odpowiedniej zmianie ulegną oznaczenia pozostałych punktów porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#WiesławChrzanowski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#WiesławChrzanowski">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-2.15" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 12 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisji Ustawodawczej o rządowych projektach ustaw:</u>
          <u xml:id="u-2.16" who="#WiesławChrzanowski">1) o zmianie ustawy o wynalazczości (druki nr 186, 505 i 505-A);</u>
          <u xml:id="u-2.17" who="#WiesławChrzanowski">2) o ochronie topografii układów scalonych (druki nr 184, 482 i 482-A);</u>
          <u xml:id="u-2.18" who="#WiesławChrzanowski">3) o rzecznikach patentowych (druki nr 185, 481 i 481-A). Trzecie czytanie.</u>
          <u xml:id="u-2.19" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji, pana posła Janusza Szymańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Komisja Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisja Ustawodawcza przedstawiły sprawozdanie, w którym zaproponowały Wysokiej Izbie ustosunkowanie się do poprawek zgłoszonych w trakcie debaty towarzyszącej drugiemu czytaniu. Zestawienie tych poprawek zostało Wysokiej Izbie doręczone.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszSzymański">Mam taką propozycję, panie marszałku - o ile zajdzie konieczność prezentowania poprawek, to przy głosowaniu taką informację Wysokiej Izbie podam. W tej chwili referowanie kolejnych poprawek, polegających często na rozszerzeniu bądź zmianie zakresu nowelizacji ustawy, wedle mnie nie jest racjonalne. W związku z tym przy kolejnych zmianach, o ile będzie taka potrzeba, przedstawię Wysokiej Izbie krótką, lakoniczną informację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiesławChrzanowski">Przechodzimy do głosowania nad projektem ustawy o zmianie ustawy o wynalazczości.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiesławChrzanowski">W dyskusji zgłoszono do projektu poprawki, których zestawienie zostało posłom doręczone w dodatkowym sprawozdaniu zawartym w druku nr 505-A.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiesławChrzanowski">Proszę pana posła sprawozdawcę o kolejne ich referowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Panie i Panowie! Pierwsza poprawka, która została zgłoszona w trakcie debaty, polega na pozostawieniu ust. 1 art. 5, który komisja zaproponowała skreślić. Przypomnę może brzmienie ust. 1, który proponuje się pozostawić już bez oznaczenia. Natomiast komisje proponują skreślenie całego art. 5 oraz art. 6 i 7, w związku z tym tu jest dalsza konsekwencja. Tę poprawkę zgłosił pan poseł Kaniewski. Jego zdaniem powinien pozostać art. 5 — bezustępowy — w brzmieniu: „Wynalazczość jako twórcza praca, istotny czynnik postępu technicznego i rozwoju gospodarki narodowej korzysta ze szczególnego poparcia i opieki państwa”. Komisje uznając, że ten przepis ma jedynie charakter deklaratywny a nie konstytutywny, proponują tę poprawkę odrzucić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#WiesławChrzanowski">Czy są jeszcze jakieś prośby do pana posła sprawozdawcy o ewentualne wyjaśnienia?</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#WiesławChrzanowski">Nikt się nie zgłasza.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#WiesławChrzanowski">Wobec tego przystępujemy do głosowania nad poprawką pierwszą — w art. 1 zmianie drugiej nadać brzmienie: „w art. 5 skreśla się oznaczenie ust. 1 oraz ust. 2–6”; po zmianie drugiej dodać nową zmianę w brzmieniu: „art. 6 i 7 skreśla się”.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka pierwsza została odrzucona 266 głosami przeciwko 27, przy 48 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#WiesławChrzanowski">Proszę pana posła o zreferowanie drugiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszSzymański">Druga poprawka dotyczy art. 8 ustawy o wynalazczości i polega na niedokonywaniu w ustawie zmian polegających na likwidacji instytucji świadectw autorskich i świadectw racjonalizatorskich. Taka jest intencja tej poprawki. Proponuje się zatem pozostawienie ust. 1 art. 8. Komisje, tak jak poprzednio - w sprawozdaniu przedłożonym do drugiego czytania - są za odrzuceniem tych dwóch instytucji prawa autorskiego, czyli za skreśleniem tych dwóch instytucji prawa wynalazczego, w związku z tym proponują poprawkę drugą do zmiany trzeciej odrzucić. Tę poprawkę zgłosił pan poseł Kaniewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką drugą - w art. 1 zmianie trzeciej nadać brzmienie: „3) w art. 8:</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#WiesławChrzanowski">a) w ust. 2 po wyrazie «opisach» dodaje się wyraz «patentowych»,</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#WiesławChrzanowski">b) dodaje się ust. 3 i 4 w brzmieniu:</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#WiesławChrzanowski">«3. Za współtwórcę projektu wynalazczego nie uważa się osoby, która udzieliła tylko pomocy przy dokonaniu projektu.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#WiesławChrzanowski">4. Ilekroć w ustawie jest mowa o twórcy projektu wynalazczego, dotyczy to również współtwórców»”.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#WiesławChrzanowski">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka druga została odrzucona. Przeciw jej przyjęciu głosowało 255 posłów, za - 20, wstrzymało się od głosu 72 posłów.</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie trzeciej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka trzecia została zgłoszona przez pana posła Korwin-Mikke. Polega ona na skreśleniu art. 9. Komisje zaproponowały dwuustępowe brzmienie tego artykułu. Dotyczy on roli organizacji społecznych zajmujących się wynalazczością, postępem technicznym, wspierania twórców projektów wynalazczych i wspierania twórców, promocji wynalazczości w podmiotach gospodarczych przez organy samorządu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JanuszSzymański">Komisje uznały, że nie powinno się eliminować całkowicie roli wspomnianych organizacji w tym zakresie i proponują odrzucenie poprawki, którą zgłosił pan poseł Korwin-Mikke. Na posiedzeniu obu komisji nikt nie poparł tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką trzecią — w art. 1 zmianie czwartej nadać brzmienie: „4. Art. 9 skreśla się”.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka trzecia została odrzucona 327 głosami przeciwko 11, przy 14 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie czwartej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka czwarta również jest autorstwa pana posła Korwin-Mikke. Dotyczy ona art. 12, który określa, co nie może być objęte ochroną patentową, a więc na co nie udziela się patentów. Autor tej poprawki proponuje, aby nowe odmiany roślin i ras zwierząt były przedmiotem ochrony patentowej. Natomiast komisje uznały, że to nie powinno być objęte ochroną patentową. Tak najkrócej można to przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką czwartą — w art. 1 w zmianie szóstej dotyczącej art. 12:</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WiesławChrzanowski">a) w pkt. 1 skreślić wyrazy: „nowe odmiany roślin i ras zwierząt oraz”;</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#WiesławChrzanowski">b) skreślić pkt 3.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka czwarta została odrzucona 237 głosami przeciwko 41, przy 69 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie piątej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka piąta zmierza do skrócenia okresu ochrony patentowej z 20 lat, jak przewiduje komisja, do 15. Z przyjętych przez Polskę zobowiązań międzynarodowych wynika potrzeba i konieczność ustalenia dwudziestoletniego okresu ochrony. W związku z tym komisje proponują odrzucenie tej poprawki, dotyczącej zmiany dziewiątej - art. 16 - w lit. a.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#komentarz">(Poseł Janusz Korwin-Mikke: W kwestii formalnej. Poseł sprawozdawca zapomniał o jeszcze jednej poprawce.)</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Jakiej?)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#WiesławChrzanowski">Głosowaliśmy łącznie, wyraźnie to podawałem.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką piątą — w zmianie dziewiątej dotyczącej art. 16 w lit. a dotyczącej ust. 2 wyrazy „dwadzieścia lat” zastąpić wyrazami „piętnaście lat”.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka piąta została odrzucona 276 głosami przeciwko 48, przy 27 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie szóstej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Między szóstą i siódmą poprawką jest logiczny związek. Proponuję, żeby były łącznie poddane pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JanuszSzymański">Poprawka szósta polega na skreśleniu art. 42 (zmiana dwudziesta druga). Art. 42 przewiduje, że: „1. Uprawniony z patentu lub z licencji nie może nadużywać swego prawa, w szczególności przez stosowanie niedozwolonych praktyk monopolistycznych. 2. Urząd Patentowy może żądać od uprawnionego z patentu lub z licencji wszelkich wyjaśnień dotyczących zakresu korzystania z wynalazku w celu stwierdzenia, w jaki sposób prawo wyłączne jest używane”. To jest poprawka szósta.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JanuszSzymański">Poprawka siódma polega na zmianie treści art. 49 w tej formie, jak proponowały komisje w drugim czytaniu. Jak powiedziałem, łączy się ona z art 42. Mianowicie komisje zaproponowały nowe brzmienie art. 49 ust. 1–3. Autor poprawki proponuje, aby w ust. 1 skreślić oznaczenie pkt 1 i skreślić pkt 2. Pkt 2 mówi, że: „Urząd Patentowy, w trybie postępowania spornego, może udzielić zezwolenia na korzystanie z wynalazku stanowiącego przedmiot patentu innej osoby, gdy: (...) 2) zostało stwierdzone, że prawo wyłączne jest nadużywane w rozumieniu art. 42, w szczególności jeżeli...” itd. Z kolei w ust. 2 proponuje się nadanie nowego brzmienia. Wysoka Izba ma to przed sobą. Natomiast komisje ustaliły i proponują następujące brzmienie ust. 2: „W przypadku określonym w ust. 1 w pkt. 2 lit. a, Urząd Patentowy postanowi, że można ubiegać się o licencję przymusową, oraz ogłosi o tym w «Wiadomościach Urzędu Patentowego». Udzielenie takiej licencji z powodu niedostatecznego udostępnienia produktów według wynalazku może nastąpić nie wcześniej niż po upływie trzech lat od daty udzielenia patentu”.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JanuszSzymański">W związku z tym, panie marszałku, że poprawki szósta i siódma łączą się, musimy stosunek Izby do nich ustalić w jednym głosowaniu. Innej możliwości nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do łącznego głosowania nad poprawkami szóstą i siódmą.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#WiesławChrzanowski">Poprawka szósta — zmianie dwudziestej drugiej nadać brzmienie: „22) art. 42 skreślić”.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#WiesławChrzanowski">Poprawka siódma — w zmianie dwudziestej siódmej dotyczącej art. 49 w lit. a:</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#WiesławChrzanowski">a) w ust. 1: skreślić oznaczenie pkt. 1, skreślić pkt 2,</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#WiesławChrzanowski">b) ust. 2 nadać brzmienie: „2. W przypadku określonym w ust. 1 Urząd Patentowy ustanawia licencję przymusową i ogłasza o tym w «Wiadomościach Urzędu Patentowego»”.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tych poprawek, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-17.8" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-17.9" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawki szósta i siódma zostały odrzucone 321 głosami przeciw 14, przy 14 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-17.10" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o przedstawienie ósmej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszSzymański">Ósma poprawka jest dwuwariantowa. Najdalej idący jest pierwszy wniosek, odnoszący się do zmiany trzydziestej siódmej. Polega on na skreśleniu całego art. 61, który dotyczy wynalazku tajnego. Odczytam treść art. 61, ponieważ ta poprawka zmierza do jego skreślenia. „Zgłaszający wynalazek tajny do Urzędu Patentowego jest obowiązany przy dokonaniu zgłoszenia wynalazek ten podać niezwłocznie do wiadomości Ministerstwa Obrony Narodowej lub Ministerstwa Spraw Wewnętrznych”.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JanuszSzymański">Komisje proponują odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#komentarz">(Poseł Janusz Korwin-Mikke: Można w tej sprawie prosić o wyjaśnienie?)</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WiesławChrzanowski">Proszę skierować zapytanie do pana posła sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanuszSzymański">Myślę, że pan poseł Korwin-Mikke powinien to pytanie zadać publicznie, a nie mnie na ucho.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiesławChrzanowski">Tak, prosimy.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#JanuszKorwinMikke">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ten artykuł jest to zwykły błąd logiczny zwany petitio principii. Otóż zgłaszający wynalazek tajny ma go podać do wiadomości Ministerstwa Obrony Narodowej. A co to znaczy tajny? Tajny to jest taki, który minister obrony narodowej uznał za tajny.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#komentarz">(Głosy z sali: Wolniej!)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiesławChrzanowski">Ale prosiłbym o pytanie do pana posła sprawozdawcy, bo już teraz...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#JanuszKorwinMikke">O ile się nie mylę, wynalazek tajny jest to taki wynalazek, który został uznany za tajny przez ministra obrony narodowej. W związku z tym wydaje się bezsensowne, żeby po jego zgłoszeniu jako tajnego podawać go do wiadomości ministra obrony narodowej. To tyle.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#WiesławChrzanowski">Dyskusji już nie podejmujemy.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#WiesławChrzanowski">Proszę, pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ta sprawa była przedmiotem analizy komisji. Pan prezes Urzędu Patentowego Wiesław Kotarba wyjaśniał, że wszystkie wynalazki, które są zgłaszane do Urzędu Patentowego, są przedmiotem oglądu Ministerstwa Obrony Narodowej i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, zatem utajnienie procedury następuje poprzez selekcję na wstępie. W związku z tym myślę, że to wyjaśnienie daje obraz sprawy. Czyli zawsze w postępowaniu patentowym przy zgłoszeniu wynalazku jest domniemanie z góry, a priori, że może to być przedmiotem szczególnej ochrony poprzez uznanie za wynalazek tajny. Oba resorty oraz Urząd Patentowy proponują pozostawienie art. 61 bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#WiesławChrzanowski">Musimy oddzielnie głosować nad oboma wnioskami.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem pierwszym poprawki ósmej, w którym proponuje się skreślenie art. 61.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#WiesławChrzanowski">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że pierwszy wniosek poprawki ósmej został odrzucony 303 głosami przeciwko 12, przy 31 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie drugiego wniosku poprawki ósmej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanuszSzymański">Drugi wniosek, powiedziałbym, idzie tylko w kierunku zmiany treści art. 61. Zgłosił go pan poseł Pawelec. Chcę spytać pana posła, czy podtrzymuje poprawkę, bo sygnalizował możliwość wycofania jej.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Poseł Józef Jacek Pawelec: Nie. Natomiast chciałbym złożyć krótkie wyjaśnienie.)</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#JanuszSzymański">Chciałbym uzyskać potwierdzenie: czy pan poseł Pawelec podtrzymuje poprawkę, czy wycofuje ją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JózefJacekPawelec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Króciutkie wyjaśnienie. Podtrzymuję wniosek, to jest ważna poprawka. Wynalazek tajny to nie jest wynalazek zatwierdzony czy uznany przez ministerstwo obrony. Autor odpowiada za to, czy jest tajny czy nie. On nadaje gryf tajności.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#JózefJacekPawelec">Nie można tego robić w Urzędzie Patentowym, tylko trzeba robić wcześniej, kiedy są pierwsze ślady tajności, bo inaczej można za to odpowiadać przed sądem (do 5 lat).</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#JózefJacekPawelec"> Dlatego powinno to iść przez Ministerstwo Obrony Narodowej lub Ministerstwo Spraw Wewnętrznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszSzymański">Liczyłem, co prawda, na wycofanie tej poprawki. Komisje proponują jej odrzucenie. Otóż intencja tej poprawki jest taka, że kiedy autor wynalazku poweźmie myśl, że może to być wynalazek tajny, to od tego czasu powinna być procedura utajniona.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Poseł Bożena Gaj: Nie, nie ma tak.)</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#JanuszSzymański">Dobrze, intencja jest taka. W każdym bądź razie nie chcę tutaj być posądzony o stronniczość. Pan poseł Pawelec w swojej poprawce zaproponował takie brzmienie art. 61, jakie zawarte jest w druku nr 505-A. Przypomnę jeszcze, że komisje proponują, aby art. 61 otrzymał brzmienie: „Zgłaszający wynalazek tajny do Urzędu Patentowego jest obowiązany przy dokonaniu zgłoszenia wynalazek ten podać niezwłocznie do wiadomości Ministerstwa Obrony Narodowej lub Ministerstwa Spraw Wewnętrznych”.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#JanuszSzymański">Komisje proponują odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem drugim poprawki ósmej — art. 61 otrzymuje brzmienie: „Zgłoszenie wynalazku tajnego do Urzędu Patentowego następuje za pośrednictwem odpowiednich delegatur Ministerstwa Obrony Narodowej lub Ministerstwa Spraw Wewnętrznych, które przejmują na siebie obowiązek zapewnienia należytej ochrony projektu na całej drodze jego powstawania”.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tego wniosku, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że drugi wniosek poprawki ósmej został odrzucony 217 głosami przeciw 69, przy 59 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie ostatniej, dziewiątej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka dziewiąta tym różni się od pozostałych, że komisje proponują jej przyjęcie. Ma ona charakter formalny, uściślający i dotyczy klauzuli wejścia w życie. Otóż komisje zaproponowały, aby ustawa weszła w życie po upływie 3 miesięcy od dnia ogłoszenia, z tym że art. 4 wchodzi w życie z dniem ogłoszenia. W poprawce proponuje się uściślenie, ponieważ sprawy art. 1 pkt 6 oraz art. 4 wiążą się. Również zdaniem rządu i komisji byłoby właściwe, aby ta poprawka, mająca charakter uściślający, została przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką dziewiątą — w art. 9 wyrazy: „art. 4 wchodzi” zastąpić wyrazami: „art. 1 pkt 6 oraz art. 4 wchodzą”.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka dziewiąta została przyjęta 326 głosami przeciw 5, przy 6 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#WiesławChrzanowski">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o wynalazczości w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisję Ustawodawczą, wraz z przyjętą poprawką, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o wynalazczości i ustawy o Urzędzie Patentowym Rzeczypospolitej Polskiej 340 głosami przeciw 2, przy 3 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-35.11" who="#WiesławChrzanowski">Przechodzimy do głosowania nad projektem ustawy o ochronie topografii układów scalonych.</u>
          <u xml:id="u-35.12" who="#WiesławChrzanowski">W dyskusji zgłoszono poprawki, których zestawienie zostało posłom doręczone w dodatkowym sprawozdaniu zawartym w druku nr 482-A.</u>
          <u xml:id="u-35.13" who="#WiesławChrzanowski">Proszę posła sprawozdawcę o kolejne ich przedstawianie.</u>
          <u xml:id="u-35.14" who="#komentarz">(Poseł Andrzej Rychlik: Mam pytanie do posła sprawozdawcy.)</u>
          <u xml:id="u-35.15" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#AndrzejRychlik">Proszę państwa, zanim przystąpimy do głosowania, chciałbym prosić posła sprawozdawcę o wyjaśnienie następującej kwestii. W traktacie ze Stanami Zjednoczonymi zobowiązaliśmy się do ochrony topologii obwodów. Proponowana dzisiaj ustawa reguluje topografię układów. Czy te pojęcia są identyczne, czy jest jakaś sprzeczność i czy nie narażamy się na konsekwencje pogorszenia stosunków ze Stanami Zjednoczonymi?</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#WiesławChrzanowski">Proszę, pan poseł sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#JanuszSzymański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chcę powiedzieć tylko tyle, że z pewnością moja wypowiedź nie będzie kompetentna, dlatego że prezentuję pewną grupę zawodową nie związaną ze elektroniką. Natomiast w świetle wyjaśnień uzyskanych w trakcie prac komisji, udzielonych wczoraj przez eksperta, mogę powiedzieć, że z pewnością nie jest to sprzeczne. Chodzi o wyjaśnienia pana prof. Kuźmicza, eksperta komisji, przedstawione wczoraj w związku z poprawkami zgłoszonymi przez pana posła Pawelca, gdzie chodziło również o zmianę układów scalonych na półprzewodnikowe — prawda? — i semi-conductor product. Ale myślę, panie marszałku, że jeżeli zachodzi potrzeba — pan poseł Rychlik był członkiem komisji, pytał o to i Wysoka Izba z pewnością zechce się z tym twierdzeniem zapoznać - to rząd powinien zająć zdecydowane stanowisko i sądzę, że pan prezes Urzędu Patentowego udzieliłby wiążącej odpowiedzi. Natomiast mogę powiedzieć, że w świetle wiedzy, którą uzyskałem podczas prac, z wyjaśnień wynika, że nie ma tutaj sprzeczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#komentarz">(Poseł Józef Oleksy: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#WiesławChrzanowski">W tej chwili już nie prowadzimy dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#komentarz">(Poseł Józef Oleksy: W sprawie formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#WiesławChrzanowski">Jeśli w sprawie formalnej, to proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JózefOleksy">Panie marszałku, jedno zdanie. Wydaje mi się konieczne stwierdzić z tej trybuny, że Izba pracuje nad tworzeniem prawa dla dobra Rzeczypospolitej, a nie satysfakcji Stanów Zjednoczonych.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#WiesławChrzanowski">Proszę pana posła sprawozdawcę o przedstawienie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanuszSzymański">Rozumiem, że mamy już jasność.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanuszSzymański">Zgłoszono dwie poprawki. Bardzo dziękuję za koncyliacyjne podejście pana posła Pawelca, który zgodził się wycofać szereg poprawek i do tej ustawy, i do ustawy o rzecznikach patentowych. Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#JanuszSzymański">Mamy dwie poprawki. Pierwsza poprawka ma charakter redakcyjny i proponuje symetryczne brzmienie, tak jak w ustawie o zmianie ustawy o wynalazczości, czyli zastąpienie wyrazu: „zamówienie” wyrazami: „innej umowy”. Komisje proponują przyjąć tę poprawkę do art. 8 ust. 2. Jest to nadanie symetrycznego brzmienia, tak jak w ustawie o wynalazczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką pierwszą do art. 8 ust. 2, polegającą na zastąpieniu wyrazu: „zamówienie” wyrazami: „innej umowy”.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka pierwsza została przyjęta 320 głosami przeciwko 2, przy 15 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o przedstawienie drugiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka druga została zgłoszona przez pana posła Pawelca i ma charakter zmiany definicji normatywnej, pojęcia topografii układów scalonych. Wcześniej pan poseł proponował inne określenia, mianowicie: wyroby półprzewodnikowe, topografie wyrobu półprzewodnikowego. W tej chwili poprawka - którą komisje proponują odrzucić - polega na nadaniu tylko nowego brzmienia pkt. 2 art. 4, który zawiera tzw. słowniczek, a więc definicje normatywne niektórych pojęć.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanuszSzymański">Może tylko przypomnę Wysokiej Izbie brzmienie art. 4 pkt 2, który proponują komisje.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie ma potrzeby.)</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#JanuszSzymański">Nie ma potrzeby? W związku z tym zadecydujemy w głosowaniu.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#JanuszSzymański">Komisje proponują odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką drugą, w której proponuje się w art. 4 pkt. 2 nadać brzmienie: „2) topografii układów scalonych — rozumie się przez to przestrzenny wzór rozmieszczenia i połączeń elementów półprzewodnikowych, z których co najmniej jeden jest aktywny i co najmniej część połączeń wyrażona jest w dowolnej formie; topografią jest również odpowiedni wzór układu, przygotowany dla celów produkcyjnych”.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-45.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka druga została odrzucona 231 głosami przeciwko 54, przy 55 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-45.5" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie trzeciej i ostatniej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanuszSzymański">Trzecia, ostatnia poprawka dotyczy art. 48 — klauzuli wejścia w życie. Komisje proponują ją odrzucić. Mianowicie przewidujemy w ustawie miesięczne vacatio legis, a więc 30 dni. I tak zakres ochrony objęty projektem tej ustawy jest spóźniony, w związku z tym wydłużanie okresu vacatio legis tej ustawy jest, zdaniem komisji, jak również Urzędu Patentowego, niemożliwe i niepotrzebne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad trzecią poprawką, polegającą na nadaniu art. 48 brzmienia: „Ustawa wchodzi w życie po upływie 6 miesięcy od dnia ogłoszenia”.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-47.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka trzecia została odrzucona 279 głosami przeciw 36, przy 23 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-47.6" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-47.7" who="#WiesławChrzanowski">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o ochronie topografii układów scalonych w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisję Ustawodawczą, wraz z przyjętą poprawką, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk. (255)</u>
          <u xml:id="u-47.8" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw? (53)</u>
          <u xml:id="u-47.9" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu? (36)</u>
          <u xml:id="u-47.10" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o ochronie topografii układów scalonych.</u>
          <u xml:id="u-47.11" who="#WiesławChrzanowski">Przechodzimy do głosowania nad projektem ustawy o rzecznikach patentowych.</u>
          <u xml:id="u-47.12" who="#WiesławChrzanowski">Do projektu ustawy zgłoszono poprawki, których zestawienie zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone w dodatkowym sprawozdaniu zawartym w druku nr 481-A.</u>
          <u xml:id="u-47.13" who="#WiesławChrzanowski">Proszę pana posła sprawozdawcę o kolejne referowanie poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanuszSzymański">Pierwsza poprawka dotyczy art. 6 pkt 1. Została zgłoszona przez pana posła Pawelca. Istota tej poprawki polega na skróceniu domicylu wiążącego rzeczników patentowych z trzech lat, jak proponuje komisja, do roku. To jest istotny sens poprawki. Komisje proponują ją odrzucić. Mianowicie powinno się w większym stopniu uwzględniać interes rzeczników, którzy działają, funkcjonują w Polsce, a nie, tak jak się proponuje, skracać ten okres domicylu do roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką polegającą na nadaniu w art. 6 pkt. 1 brzmienia: „posiada obywatelstwo polskie i co najmniej od roku stale zamieszkuje na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej”.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-49.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka pierwsza została odrzucona 243 głosami przeciw 55, przy 38 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-49.6" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie drugiej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#JanuszSzymański">Druga poprawka zmierza do skreślenia ust. 2 w art. 17. Art. 17 ust. 2 przewiduje, że przynależność do samorządu jest obowiązkowa i powstaje z chwilą wpisu na listę rzeczników patentowych. Intencją tej poprawki jest zniesienie obligatoryjnego przynależenia do samorządu przez tę grupę zawodową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad drugą poprawką, polegającą na skreśleniu ust. 2 w art. 17.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka druga została odrzucona 227 głosami przeciw 78, przy 30 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-51.5" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie poprawki trzeciej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka trzecia dotyczy skrócenia kadencji organów samorządu. W zasadniczym projekcie jest kadencja czteroletnia, autorzy poprawki proponują kadencję dwuletnią. Komisje proponują odrzucenie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad trzecią poprawką, polegającą na nadaniu w art. 19 ust. 2 brzmienia: „Kadencja organów samorządu trwa dwa lata”.</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-53.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-53.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-53.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka trzecia została odrzucona 262 głosami przeciw 52, przy 21 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-53.5" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o przedstawienie czwartej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka czwarta dotyczy skreślenia pkt. 6 w art. 22. Pkt 6 przewiduje, że do zakresu działań Krajowej Rady Rzeczników Patentowych należy uchwalanie wytycznych w sprawie wysokości opłat za czynności rzeczników patentowych. Skreślenie tego punktu powodowałoby, że nikt nie ustalałby opłat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem czwartej poprawki, polegającej na skreśleniu pkt. 6 w art. 22, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka została odrzucona 267 głosami przeciw 14, przy 52 posłach wstrzymujących się od głosowania.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o przedstawienie piątej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszSzymański">Piąta poprawka dotyczy zaproponowania innego katalogu kar dyscyplinarnych, aniżeli ten, który jest w ustawie. Mianowicie chodzi o nagany bez ostrzeżenia - my w pkt. 2 proponujemy nagany z ostrzeżeniem - oraz zawieszenie prawa rzecznikowskiego na okres do 2 lat - komisje opowiadają się za zawieszeniem na okres do 5 lat - czyli chodzi o skrócenie tego okresu. Komisje proponują odrzucić tę poprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad piątą poprawką, polegającą na nadaniu w art. 28 ust. 1 brzmienia: „1. Karami dyscyplinarnymi są:</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#WiesławChrzanowski">1) upomnienie,</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#WiesławChrzanowski">2) nagana,</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#WiesławChrzanowski">3) zawieszenie prawa rzecznikowskiego na okres do lat dwóch”.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-57.7" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka piąta została odrzucona 240 głosami przeciwko 51, przy 43 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-57.8" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zreferowanie ostatniej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanuszSzymański">Poprawka ta - zgłoszona przez pana posła Staniuka - ma charakter redakcyjny. Komisje proponują jej przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WiesławChrzanowski">Poddaję pod głosowanie szóstą poprawkę, w której proponuje się w art. 29 w ust. 3 wyrazy: „w tej sprawie” zastąpić wyrazami: „w sprawach, o których mowa w ust. 2”.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-59.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-59.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam przyjęcie szóstej poprawki 314 głosami przeciw 5, przy 11 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-59.5" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-59.6" who="#WiesławChrzanowski">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o rzecznikach patentowych w brzmieniu proponowanym przez Komisję Edukacji, Nauki i Postępu Technicznego oraz Komisję Ustawodawczą, wraz z przyjętą poprawką, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-59.7" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-59.8" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-59.9" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm 329 głosami przeciw 2, przy 6 posłach wstrzymujących się od głosu, uchwalił ustawę o rzecznikach patentowych.</u>
          <u xml:id="u-59.10" who="#WiesławChrzanowski">Powracamy do rozpatrzenia punktu 10 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Zdrowia o poselskim projekcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedłożenia projektu ustawy dotyczącej zakresu bezpłatnych świadczeń medycznych świadczonych w publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz regulującej zasady finansowania służby zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-59.11" who="#WiesławChrzanowski">Przypominam, że Sejm w dniu wczorajszym wysłuchał sprawozdania przedstawionego przez pana posła Ryszarda Jacka Żochowskiego oraz przeprowadził dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-59.12" who="#WiesławChrzanowski">W dyskusji zgłoszono wniosek o odrzucenie zawartego w sprawozdaniu komisji projektu rezolucji.</u>
          <u xml:id="u-59.13" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad tym wnioskiem jako najdalej idącym.</u>
          <u xml:id="u-59.14" who="#WiesławChrzanowski">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem wniosku o odrzucenie zawartego w sprawozdaniu Komisji Polityki Społecznej oraz Komisji Zdrowia projektu rezolucji w sprawie zobowiązania rządu do przedłożenia projektu ustawy dotyczącej zakresu bezpłatnych świadczeń medycznych świadczonych w publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz regulującej zasady finansowania służby zdrowia, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-59.15" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-59.16" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-59.17" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm odrzucił wniosek o odrzucenie projektu rezolucji 188 głosami przeciw 128, przy 25 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-59.18" who="#WiesławChrzanowski">Wobec tego przypominam, że w dyskusji zgłoszono poprawki, których zestawienie zostało paniom posłankom i panom posłom doręczone.</u>
          <u xml:id="u-59.19" who="#WiesławChrzanowski">Proszę pana posła sprawozdawcę Ryszarda Jacka Żochowskiego o przedstawienie tych poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#RyszardJacekŻochowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Zgłoszono dwie poprawki, które odnoszą się do drugiej części projektu uchwały. Mianowicie proponuje się — tak jak państwo mają w drugim akapicie — określenie: „oraz regulującej zasady finansowania służby zdrowia w okresie przejściowym” zastąpić wyrazami: „oraz do przedstawienia Sejmowi w tym samym terminie — czyli do 31 grudnia — założeń finansowania opieki zdrowotnej w 1993 r. oraz w latach następnych”. Jest to poprawka pani poseł Seferowicz. Komisje wnoszą o przyjęcie tej poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad poprawką polegającą na zastąpieniu wyrazów na końcu: „oraz regulującej zasady finansowania służby zdrowia w okresie przejściowym” wyrazami: „oraz do przedstawienia Sejmowi w tym samym terminie założeń finansowania opieki zdrowotnej w 1993 r. oraz w latach następnych”.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest za przyjęciem tej poprawki, proszę o podniesienie ręki i naciśnięcie przycisku.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto wstrzymał się od głosu?</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że poprawka pierwsza została przyjęta 310 głosami przeciwko 8, przy 15 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#RyszardJacekŻochowski">W tej sytuacji poprawka druga jest bezprzedmiotowa i nie podlega głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#WiesławChrzanowski">Poprawka zawarta w punkcie drugim nie zastanie więc poddana pod głosowanie, ponieważ poprawka przyjęta przed chwilą była dalej idąca.</u>
          <u xml:id="u-63.2" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu rezolucji.</u>
          <u xml:id="u-63.3" who="#WiesławChrzanowski">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem projektu rezolucji w sprawie zobowiązania rządu do przedłożenia projektu ustawy dotyczącej zakresu bezpłatnych świadczeń medycznych świadczonych w publicznych zakładach opieki zdrowotnej oraz regulującej zasady finansowania służby zdrowia w brzmieniu proponowanym przez Komisję Polityki Społecznej oraz Komisję Zdrowia, wraz z przyjętą poprawką, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-63.4" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-63.5" who="#WiesławChrzanowski">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-63.6" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm przyjął rezolucję 216 głosami, przy 104 głosach przeciw niej oraz 27 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-63.7" who="#WiesławChrzanowski">Powracamy do rozpatrzenia punktu 13 porządku dziennego: Pierwsze czytanie poselskiego projektu ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach.</u>
          <u xml:id="u-63.8" who="#WiesławChrzanowski">Przypominam, że Sejm w dniu wczorajszym wysłuchał uzasadnienia projektu ustawy przedstawionego przez pana posła Lecha Pruchno-Wróblewskiego oraz przeprowadził dyskusję. W dyskusji zgłoszono wnioski o odrzucenie projektu ustawy w pierwszym czytaniu.</u>
          <u xml:id="u-63.9" who="#WiesławChrzanowski">Wobec tego przystępujemy do głosowania nad tym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-63.10" who="#WiesławChrzanowski">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za odrzuceniem projektu ustawy o reprywatyzacji i rekompensatach zawartego w druku nr 439, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-63.11" who="#WiesławChrzanowski">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-63.12" who="#WiesławChrzanowski">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-63.13" who="#WiesławChrzanowski">Stwierdzam, że Sejm przyjął wniosek o odrzucenie projektu ustawy 170 głosami przy 155 głosach przeciw wnioskowi oraz 24 posłach wstrzymujących się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-63.14" who="#WiesławChrzanowski">Przypominam, że Sejm wyraził zgodę na łączne rozpatrzenie punktów 8 i 9 porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-63.15" who="#WiesławChrzanowski">Przystępujemy więc do rozpatrzenia punktów 8 i 9 porządku dziennego:</u>
          <u xml:id="u-63.16" who="#WiesławChrzanowski">8. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu o poselskim projekcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce (druki nr 391 i 456).</u>
          <u xml:id="u-63.17" who="#WiesławChrzanowski">9. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisji Polityki Społecznej o poselskim projekcie uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego (druki nr 350 i 506).</u>
          <u xml:id="u-63.18" who="#WiesławChrzanowski">Proszę o zabranie głosu pana posła Piotra Polmańskiego w celu przedstawienia sprawozdania o projekcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-63.19" who="#WiesławChrzanowski">Proszę bardzo, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z prac Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu nad poselskim projektem uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce (druk nr 456).</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#PiotrPolmański">Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu rozpatrywała przedłożony przez grupę posłów z Konfederacji Polski Niepodległej projekt uchwały na posiedzeniu w dniu 10 września br. Posłowie wnoszący projekt uzasadniali konieczność podjęcia tej uchwały przede wszystkim tym, że od samego początku systemowych przeobrażeń wobec górnictwa prowadzona jest błędna i restrykcyjna polityka doprowadzająca górnictwo w I połowie 1992 r. do zapaści finansowej, znacznego pogorszenia warunków bhp i wyraźnego obniżenia warunków życia górników. Kolejnym argumentem za przyjęciem tej uchwały miałoby być, zdaniem wnioskodawców, zapytanie do rządu o przyczyny konfliktu między załogami i związkami zawodowymi z jednej strony a dyrektorami i rządem z drugiej. W uzasadnieniu projektu uchwały pojawił się również argument nacisku Banku Światowego czy Europejskiej Wspólnoty Węgla i Stali wobec polskiego górnictwa. Ponadto wnioskodawcy zwracali uwagę, że reformowanie górnictwa nie powinno odbywać się bez udziału Sejmu na zasadzie tzw. faktów dokonanych.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie negując niektórych sformułowań projektu, a zarazem nie wyobrażając sobie, aby program proefektywnościowej restrukturyzacji sektora paliwowo-energetycznego mógł być tworzony bez udziału parlamentu, Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu wnosi o odrzucenie projektu uchwały z następujących powodów:</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#PiotrPolmański">Po pierwsze, komisja uważa, iż najpierw musi być opracowany program rozwoju gospodarczego Polski na najbliższe lata, w ramach którego powinna być sformułowana polityka państwa wobec krajowego przemysłu. W ramach tych działań konieczne jest opracowanie programu dotyczącego górnictwa wkomponowanego w kompleksowy zespół rozwiązań i uwzględniającego współzależność poszczególnych sfer gospodarki, tzn. ochrony środowiska, energetyki, rolnictwa itp. Nie można, zdaniem komisji, tak ważnych problemów górnictwa rozpatrywać okazjonalnie, bez sformułowania generalnych planów rozwoju kraju i regionów. W chwili rozpatrywania przez komisję projektu tej uchwały trwały i nadal zresztą trwają intensywne prace rządu nad pakietem działań w stosunku do całej gospodarki, w tym również górnictwa. Obecnie przygotowywane są przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu, przy udziale związków zawodowych, materiały dotyczące górnictwa, w tym zmiany struktury organizacyjnej i sposobu finansowania tej branży. Brak tych dokumentów i informacji jest, zdaniem komisji, wystarczającym powodem, aby projekt uchwały odrzucić.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#PiotrPolmański">Po drugie, zdecydowana większość członków komisji nie miała możliwości bliższego zapoznania się z omawianą problematyką. Nie mając więc niezbędnej informacji w tym zakresie wielu z nich, proponując odrzucenie projektu, postulowało, aby najpierw na posiedzeniu komisji odbyła się gruntowna debata na temat przeobrażeń w górnictwie, doceniając w ten sposób jego rolę i znaczenie w ustrojowej transformacji oraz miejsce w przyszłej rozwiniętej gospodarce rynkowej. Większością 13 głosów, przy 3 posłach wstrzymujących się od głosu, posłowie opowiedzieli się za taką właśnie debatą.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#PiotrPolmański">Po trzecie, większość członków komisji nie podzieliła argumentacji zawartej w uzasadnieniu projektu uchwały, a zwłaszcza tezy, że polityka reformowania górnictwa jest błędna i restrykcyjna od samego początku, i że kolejne rządy ignorowały wszelkie postulaty, opinie i ostrzeżenia górniczych załóg. Zdaniem wielu mówców stan polskiego górnictwa jest pochodną stanu reform polskiej gospodarki, a tu co do kierunku nie powinno być żadnych wątpliwości. Komisja podzieliła więc pogląd, że obecna sytuacja w górnictwie węgla kamiennego jest konsekwencją z jednej strony zaszłości ostatnich 15–20 lat, kiedy to systematycznie spadała efektywność ekonomiczna górnictwa, o czym wnioskodawcy projektu nie wspominają, a z drugiej strony jest spowodowana trudnościami i problemami występującymi w całej gospodarce w ostatnich trzech latach, próbami ich rozwiązywania, a także często wymuszanymi sytuacją błędami. Trudny do przyjęcia przez członków komisji był również argument wnioskodawców, iż to w drodze uchwały sejmowej należy pytać rząd o przyczyny konfliktu między załogami a dyrektorami kopalń. Wydaje się, iż złożenie stosownego zapytania poselskiego wyczerpałoby zakres przedmiotowy sprawy.</u>
          <u xml:id="u-64.6" who="#PiotrPolmański">Reasumując, komisja zajęła stanowisko, że problemy górnictwa i energetyki jako bardzo ważne powinny być przedmiotem debaty sejmowej, ale nie może się to odbywać przy okazji jakiejś uchwały. Członkowie komisji powinni otrzymać materiały, uzgodnić stanowisko, poddać je dyskusji plenarnej i przedstawić Wysokiej Izbie do akceptacji. Z tych też głównie powodów - były także inne - komisja odrzuciła znaczną większością głosów projekt uchwały w pierwszym czytaniu. Projektodawcy, zgodnie z regulaminem Sejmu, zgłosili wniosek mniejszości zawarty w druku nr 456.</u>
          <u xml:id="u-64.7" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Jako sprawozdawca przedłożyłem Wysokiej Izbie sprawozdanie z prac Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu nad wyżej wymienionym projektem uchwały i zgodnie z wolą komisji wnoszę o jego odrzucenie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-64.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#WiesławChrzanowski">Obecnie proszę o zabranie głosu pana posła Jana Lityńskiego w celu przedstawienia sprawozdania o poselskim projekcie uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanLityński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ponieważ mamy dziś podjąć uchwałę w sprawie restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego, można zadać pytanie: Dlaczego właśnie w sprawie tego województwa? Czy warto w obliczu przebudowy całej gospodarki zajmować Sejm jednym regionem kraju i, co więcej, domagać się dla tego regionu specjalnych uprawnień? Przecież wiadomo, że wprowadzanie uprawnień dla kogoś odbywa się zawsze czyimś kosztem - dotyczy to i grup społecznych, i regionów. Otóż twierdzę - na takim stanowisku stanęły też połączone komisje: Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisja Polityki Społecznej - że właśnie region wałbrzyski wymaga szczególnego spojrzenia i specjalnego traktowania. Województwo wałbrzyskie jest naturalną częścią Dolnego Śląska i zostało z niego w sposób nieco sztuczny wyodrębnione w wyniku reformy administracyjnej w latach siedemdziesiątych - od tego czasu kojarzy się ono przede wszystkim z wydobyciem węgla. Jest to spojrzenie uproszczone; jak się wydaje, takie spojrzenie zdecydowało też o niezbyt fortunnym połączeniu dyskusji nad punktem 8 porządku dziennego dotyczącym górnictwa węgla kamiennego i dyskusji nad punktem 9 dotyczącym właśnie województwa wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanLityński">Oprócz czterech kopalń zlokalizowanych w rejonie Wałbrzycha i Nowej Rudy na terenie województwa wałbrzyskiego istnieje rozwinięty i różnorodny przemysł — należy ono do najbardziej uprzemysłowionych województw w Polsce, a także do najbardziej zurbanizowanych. Oznacza to, że w tym województwie są wykwalifikowane kadry — zarówno techniczne, jak i ekonomiczne. Dodać trzeba, że duże potencjalne możliwości kryją się również na terenach górskich, gdzie istnieje kilka znanych uzdrowisk, przy czym, wbrew rozpowszechnionym mitom, tereny te nie są szczególnie zagrożone ekologicznie. Dodatkowym atutem województwa jest jego położenie przy granicy z Czechami i bliskość granicy niemieckiej. Nawiązanie bliskiej współpracy przygranicznej stworzyłoby szanse zmniejszenia zanieczyszczeń powietrza (zanieczyszczenia są emitowane głównie przez Czechy, a nie przez Polskę). Z tych przyczyn region wałbrzyski ma szanse stać się w nieodległym okresie jednym z lepiej rozwijających się regionów kraju. Jak się wydaje, na takim stanowisku stali też górnicy z NSZZ „Solidarność” województwa wałbrzyskiego, kiedy w 1990 roku postawili problem likwidacji nierentownych kopalń i restrukturyzacji całego województwa.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JanLityński">Warto tu zwrócić uwagę, że przebudowa została zaproponowana przez tych, dla których proces zmian stanowił największe zagrożenie. Mówię o tym dlatego, że waga problemu społecznej akceptacji przemian nie zawsze jest dostatecznie uświadamiana, a przecież żaden, nawet teoretycznie najbardziej doskonały program nie będzie zrealizowany, jeżeli przeciwstawią mu się ludzie, których on dotyczy, i ludzie, którzy mają go wprowadzić w życie.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JanLityński">W województwie wałbrzyskim istniała gotowość realizacji programu przemian. Warto też zwrócić uwagę, że pierwszy zarys restrukturyzacji województwa powstał z inicjatywy wojewody wałbrzyskiego już we wrześniu 1990 roku. Dla mieszkańców województwa było oczywiste, że należy skończyć z nieopłacalnym wydobyciem węgla, które niszczy środowisko naturalne, podminowuje miasta, a przede wszystkim rujnuje zdrowie ludzi wydobywających węgiel przypuszczalnie w najtrudniejszych w świecie warunkach. Górnictwo było przy tym tylko hasłem wywoławczym, oczywiste jest bowiem, że transformacji muszą ulec także inne gałęzie przemysłu, jak chociażby przemysł lekki, gdzie warunki pracy w przestarzałych i nie doinwestowanych fabrykach są również bardzo ciężkie.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#JanLityński">Pod koniec 1990 r. w wyniku wielotygodniowych negocjacji podpisana została umowa o osłonie socjalnej dla zwalnianych z pracy górników i podjęto decyzje o likwidacji kopalń. W ówczesnych warunkach perspektywy zdawały się być niezłe. Sytuacja budżetowa pod koniec roku 1990 stwarzała nadzieje na uzyskanie dostatecznych środków dla zapewnienia realizacji umowy społecznej, a także dla przeprowadzenia restrukturyzacji. Jednocześnie rząd polski podpisał umowę z rządem francuskim. Francuscy specjaliści, korzystając z doświadczeń przy restrukturyzacji regionu Lotaryngii, mieli pomóc w opracowaniu regionalnego programu rozwoju. Wzmacniały nadzieje obietnice uzyskania dodatkowych środków zarówno z Francji, jak i z programów Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej. Zgodnie z francuskimi wzorami, utworzono stanowisko pełnomocnika do spraw restrukturyzacji regionu i umiejscowiono je w strukturze ministerstwa pracy. Na terenie województwa wałbrzyskiego miał mieć miejsce przykładowy pokaz międzynarodowej współpracy międzyresortowej w prowadzeniu polityki regionalnej.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#JanLityński">Po podpisaniu umowy polsko-francuskiej jeden z sygnatariuszy stwierdził, że w Wałbrzychu można odnieść albo spektakularny sukces, albo ponieść całkowitą porażkę. Biorąc pod uwagę dotychczasowe doświadczenia, trzeba niestety stwierdzić, że dzisiaj jesteśmy bliscy porażki.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#JanLityński">Decyzja o likwidacji kopalń okazała się czymś w rodzaju manewru taktycznego, bowiem przez ponad 2 lata techniczny program likwidacji nie został opracowany. Kopalnie wałbrzyskie stały się tematem eksperymentalnych opracowań naukowych, z których nic nie wynika, i na podstawie których nie sposób odpowiedzieć na zasadnicze pytanie o sposób i harmonogram likwidacji kopalń. Być może należy ponownie przeanalizować ustalenia i zdecydować się na kontynuowanie deficytowego wydobycia. Taka decyzja, wydaje się, byłaby ze wszech miar niesłuszna, ale niewątpliwie lepsza niż dotychczasowy brak decyzji, bowiem brak decyzji powoduje niepewność jutra, napięcia i poczucie bezradności, a także załamanie się jakiejkolwiek aktywności. Z drugiej strony, należy również przyjrzeć się porozumieniom społecznym. Być może ich realizacja jest dzisiaj niemożliwa, ale w takim wypadku konieczne jest ich renegocjowanie.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#JanLityński">Brak decyzji rządowych właśnie w sprawie likwidacji kopalń spowodował znaczne osłabienie kontaktów polsko-francuskich i w praktyce wycofanie się misji francuskiej z działań na terenie województwa. Można oczywiście powiedzieć, że działania te nigdy nie były dostatecznie intensywne, niemniej trudno tu szczególnie winić stronę francuską, skoro strona polska też nie wykazywała zbytniego zainteresowania, a nawet wykazywała brak zainteresowania.</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#JanLityński">Trzeba też dodać, że sytuacja polityczna na terenie województwa nie sprzyjała programowi zmian. Niejasne określenie kompetencji pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji spowodowało naturalny spór kompetencyjny między nim a wojewodą. Spór ten przekształcił się w grę polityczną o stanowisko wojewody. Ataki na urzędującego wojewodę, ataki, delikatnie mówiąc, nie zawsze uzasadnione, stały się stałym elementem krajobrazu politycznego województwa. Nie wchodząc w meritum sporu, a tym bardziej nie orzekając o racjach, podkreślić trzeba, że walka ta nie sprzyjała jednoczeniu sił i środków na rzecz restrukturyzacji i była elementem paraliżującym władze wszystkich szczebli, także władze samorządowe.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#JanLityński">Jest jednak oczywiste, że nawet mobilizacja wszystkich możliwych sił wewnętrznych województwa nie byłaby i nie będzie wystarczająca dla skutecznego przeprowadzenia zmian. Ostatnie 2 lata na tych terenach dostarczają zarówno pozytywnych, jak i negatywnych przykładów. Wiele przedsiębiorstw zdołało skutecznie przeprowadzić programy restrukturyzacyjne i obecnie ich pozycja na rynku wewnętrznym i zagranicznym jest mocna i nie zagrożona, niektóre przedsiębiorstwa są objęte procesem zmian, ale można też wskazać wiele przedsiębiorstw, które znalazły się poza nurtem przemian. Niekiedy nastąpiło to z przyczyn od przedsiębiorstwa niezależnych, ale można też podać niemalże modelowe przykłady przedsiębiorstw, których upadek był, i w przyszłości będzie, wynikiem unikania zmian bądź (co można było obserwować na terenie województwa) wewnętrznego skłócenia, wzajemnych podejrzeń oraz walki między zmieniającymi się dyrekcjami lub nie zmieniającymi się kierownictwami związków zawodowych.</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#JanLityński">Na terenie województwa podjęto też wiele inicjatyw, takich jak: wspólne działania gmin uzdrowiskowych, opracowanie nowoczesnego systemu oczyszczania ścieków, częściowe opanowanie chronicznego problemu braku wody na niektórych terenach. Energiczne działania podjęły także niektóre władze samorządowe oraz organizacje przedsiębiorców. W ogóle rozwój prywatnych przedsiębiorstw na terenie województwa jest dosyć ożywiony. Można też podać przykłady powstawania nowoczesnych gospodarstw rolnych i udane efekty poszukiwań w zakresie nawiązania współpracy gospodarczej z firmami zagranicznymi. Wiele z tych działań jednak nie wzbudziło zainteresowania władz centralnych, natrafiło na niewydolność systemu biurokratycznego, przede wszystkim zaś kredytowego.</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#JanLityński">Problemu nie rozwiązują działania cząstkowe, jak np. wydanie w 1991 r. przepisów o ulgach podatkowych dla inwestorów zagranicznych w regionach szczególnie zagrożonych oraz wprowadzenie ulg w odpisach amortyzacyjnych. Pewne nadzieje budzi zapowiedź rządu skierowania specjalnych środków na tworzenie miejsc pracy w regionach szczególnie zagrożonych. Jak jednak wynika ze wstępnej oceny władz wojewódzkich, te środki mogą okazać się dalece niewystarczające. Dość powiedzieć, że wojewódzkie biuro pracy dziś realizuje wnioski z 1991 r. o pożyczki na utworzenie nowych miejsc pracy i nie wynika to z jego opieszałości, świadczy raczej o dużej liczbie chętnych do podejmowania nowych działań gospodarczych, ale także o braku środków na ich realizację. Bezrobocie w województwie narasta: w 1990 r. wynosiło ono 8,2%, co mieściło się w granicach średniej krajowej, w 1991 r. - 17,3%, a pod koniec września br. wzrosło do 20,8%.</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#JanLityński">W niektórych miejscowościach upadają przedsiębiorstwa będące źródłem pracy dla znacznej liczby mieszkańców. Powoduje to powstawanie mikroregionów na terenie regionów znajdujących się w stanie zapaści. Obecnie stan taki grozi gminie Boguszów-Gorce, gdzie bliska upadłości jest jedyna w Polsce kopalnia barytu. Przy czym to wszystko odbywa się bez zasadniczych zwolnień w kopalniach węgla kamiennego. Rozpoczęcie zwolnień w kopalniach bez uprzedniego opracowania programu zabezpieczeń nie tylko pogorszy sytuację na rynku pracy, lecz również spowoduje znaczne obniżenie siły nabywczej ludności, a zatem i popytu, szczególnie w Wałbrzychu i Nowej Rudzie, oraz wywoła nową falę upadłości przedsiębiorstw produkcyjnych i usługowych.</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#JanLityński">Wysoki Sejmie! Pierwotny projekt „uchwały wałbrzyskiej” uległ wielu zmianom, będącym wynikiem dyskusji, w której ścierały się dwie tendencje. Zwolennicy pierwszej, którą można by nazwać konstruktywistyczną, stali na stanowisku, że rząd z góry powinien wszystko zaplanować i opracować szczegółowy program, a następnie go realizować. Niektórzy dyskutanci twierdzili nawet, że ten program powinien mieć uniwersalny charakter, żeby można go było wykorzystać we wszystkich zagrożonych regionach, a także żeby był taki „patent”, który zastosuje się tylko dla zagrożonego regionu. Myślenie konstruktywistyczne w tak skrajnej postaci zwalnia, moim zdaniem, ludzi od odpowiedzialności za swój los i za swoje działania. Zwolennicy drugiej tendencji, którą nazwę antykonstruktywistyczną, podkreślali wagę inicjatyw indywidualnych, rozwoju wolnej przedsiębiorczości. Cechuje ich niewiara w powodzenie odgórnie organizowanych przedsięwzięć.</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#JanLityński">W dyskusji przeważyły argumenty zwolenników drugiej tendencji. Warto jednakże pamiętać, że realizowana w ekstremalnej postaci tendencja antykonstruktywistyczna powoduje, iż państwo jest całkowicie zwolnione od odpowiedzialności za swe działania. Warto też podkreślić, że różnice między jedną a drugą tendencją dotyczyły sposobu podejścia do zagadnienia, a nie przekonania o samej konieczności jego rozwiązywania. Kiedy analizujemy pozytywne przykłady restrukturyzacji regionalnej w krajach uprzemysłowionych, możemy tam znaleźć elementy zarówno jednego, jak i drugiego podejścia. Wiadomo, że w obu wypadkach to kosztuje i najczęściej decyzje są wynikiem kompromisu. W Polsce dochodzi jeszcze drastyczny brak środków budżetowych, a to nie zwalnia nas od perspektywicznego myślenia. W wypadku województwa wałbrzyskiego obecne oszczędności mogą okazać się całkowicie pozorne. Jeżeli bowiem dziś ten region nie otrzyma postulowanych w uchwale środków, stwarzających mu szansę rozwoju, jutro może nastąpić krach i niezbędne będzie podjęcie niezwykle kosztownych działań nadzwyczajnych.</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#JanLityński">W trakcie dyskusji w komisjach dochodziło wielokrotnie do sporów o charakterze, powiedziałbym, politycznym a nie merytorycznym. Skłoniło to grupę posłów do zgłoszenia wniosku o niewprowadzanie projektu uchwały pod obrady Sejmu. Wniosek ten upadł. Jako jeden z tych, którzy głosowali przeciwko niemu, chcę stwierdzić, że liczę na to, iż w obecnej debacie nie będzie akcentów gry politycznej, chociaż z doświadczenia wiem, jak trudno niektórym używać argumentów merytorycznych bez uprzedniego artyleryjskiego obstrzału politycznego. W związku z tym liczę, że argumenty polityczne będą stosowane z rozwagą. Problem bowiem rozwoju regionalnego nie tylko województwa wałbrzyskiego, ale w ogóle w Polsce można rozwiązać tylko wtedy, jeśli wartości nadrzędne będą przeważały nad doraźnymi sporami politycznymi. Taka szansa tworzy się dziś w województwie wałbrzyskim. Obecnie powstała tam z inicjatywy samorządu fundacja rozwoju regionalnego, w skład której wchodzą przedstawiciele wielu środowisk zarówno gospodarczych, jak i ugrupowań politycznych.</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#JanLityński">Na koniec chcę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na wnioski mniejszości. Upadły one niewielką liczbą głosów w połączonych komisjach, ale niewątpliwie są warte przedyskutowania i zastanowienia się nad nimi. Z tego powodu pozwolę sobie zaproponować, by poszczególne punkty wniosku mniejszości przegłosować oddzielnie, co umożliwi Wysokiej Izbie bardziej precyzyjne rozważenie poszczególnych zagadnień.</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#WiesławChrzanowski">Przypominam, że Sejm ustalił w debacie nad tym punktem porządku dziennego podział czasu między kluby i koła poselskie, w zależności od ich liczebności, przyjęty dla debaty krótkiej, to jest w granicach od 3 do 25 minut, oraz określił czas wystąpień posłów nie zrzeszonych na 3 minuty.</u>
          <u xml:id="u-67.2" who="#WiesławChrzanowski">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-67.3" who="#WiesławChrzanowski">Jako pierwszego proszę o zabranie głosu pana posła Bogumiła Zycha z Klubu Parlamentarnego Sojusz Lewicy Demokratycznej. Następnym mówcą będzie pan poseł Stanisław Handzlik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#BogumiłZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Nie jest to najszczęśliwszy traf, posłowie sprawozdawcy również zwrócili na to uwagę, że te projekty uchwał są omawiane łącznie i w dodatku są przedmiotem najkrótszej z możliwych debat. Pozwala to sądzić, że zarówno Prezydium Sejmu, jak i komisje chciałyby mieć te kłopotliwe tematy jak najszybciej za sobą. Tymczasem problemy polskiego górnictwa węgla kamiennego, a szczególnie regionu wałbrzyskiego są dziś przykładem nie tylko społecznego dramatu, ale świadczą o wprost przerażającej nieudolności poczynań rządowych w procesie restrukturyzacji na razie regionu wałbrzyskiego. Myślę, panie pośle Lityński, że mimo czynionych przez pana starań nie da się niestety w tej debacie uniknąć wskazania winnych - już w tej chwili trzyletnich - opóźnień w realizacji programu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego. Moim zdaniem nie powinno to być poczytywane za element gry politycznej.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#BogumiłZych">Te tematy, Wysoki Sejmie, o których dzisiaj mówimy, będą do nas powracały i oby powracały tylko i wyłącznie w formie debat na tej sali. Dlatego też Klub Parlamentarny Sojusz Lewicy Demokratycznej, w imieniu którego prezentuję to stanowisko, ze zdziwieniem, a nawet z osłupieniem przyjmuje sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, która wnosi o odrzucenie projektu uchwały umożliwiającej wyjaśnienie wielu problemów, które nurtują dziś nie tylko górników i ich rodziny. Uchwała Sejmu, a zwłaszcza rządowa jej realizacja, dałaby szansę odpowiedzi na następujące pytania: Do jakiego poziomu można obniżyć wydobycie węgla kamiennego bez zagrożeń dla energetyki? Czy zejście poniżej pułapu, powiedzmy, 100 mln ton wydobycia rocznie nie będzie kolejnym i zasadniczym impulsem recesywnym? Czy wyeliminowano już w eksporcie węgla zjawisko obniżania ceny często poniżej kosztów wydobycia przez rywalizujące ze sobą na rynkach międzynarodowych polskie kopalnie? Czy opłaty przewozowe PKP, w istotny sposób wpływające na cenę węgla i będące rządową metodą na dopłaty do przewozów osobowych, są najlepszym sposobem niwelowania deficytu PKP? Na pewno natomiast ta polityka spowodowała już spadek dochodów pochodzących z tych przewozów towarowych. Być może na stanowisku Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu zaciążył fakt, że w tej uchwale przy jej formułowaniu posługiwano się głównie społeczną frazeologią, ale myślę, że nierozstrzygnięcie tych problemów również w tej płaszczyźnie tworzy komplikacje społeczne i gospodarcze. Uważam, że nie jest wystarczającym argumentem to, że nie najlepiej, nie najzręczniej była sformułowana ta uchwała i dlatego nie powinniśmy jej przyjmować.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#BogumiłZych">Sytuacja strajkowa w górnictwie, z którą mieliśmy do czynienia latem tego roku, nie była efektem działań opozycji, ale przede wszystkim skutkiem tego, że rząd nie zajął stanowiska wobec tej branży. Jeśli ta swoista teoria spiskowa, która głosi, że tylko i wyłącznie działania opozycji prowadzą do różnego rodzaju problemów ze strajkującymi, będzie dalej jedynym wyjaśnieniem kłopotów, jakie rząd i partie koalicyjne mają ze sformułowaniem programu gospodarczego i z wyraźnym umiejscowieniem tam górnictwa, to trudno być optymistą, zwłaszcza dzisiaj, kiedy zima za pasem.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#BogumiłZych">Chciałbym przypomnieć, bo myślę, że ta informacja była upowszechniona: Federacja Związków Zawodowych Górników widzi możliwość wyjścia z obecnej sytuacji głównie poprzez odbudowę powiązań organizacyjnych, umożliwiających wspólne działania, w tym wspólne inwestycje ekologiczne i techniczne, koncentrację eksportu węgla, powiązanie cen wewnętrznych energii z ceną węgla, utrzymanie jednolitej polityki płacowej dla branży oraz poprawę tych relacji płacowych, zmniejszenie ujemnej akumulacji na węglu poprzez wzrost cen zbytu i dalsze racjonalne zmniejszenie kosztów wydobycia, całkowite oddłużenie kopalń i likwidację zatorów płatniczych.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#BogumiłZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie popierał wniosek mniejszości o przyjęcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#BogumiłZych">W woj. wałbrzyskim słowa „restrukturyzacja” nie wypada już wypowiadać nie tylko przy damach. Trudno się dziwić takiej sytuacji, jeśli pod tym hasłem przez trzy lata udało się rządowi przeprowadzić w zasadzie jeden jedyny manewr — powołać pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji woj. wałbrzyskiego. W najbliższym czasie rząd wykona drugi, bardzo ważki krok w kierunku restrukturyzacji, to znaczy odwoła pełnomocnika do spraw restrukturyzacji. To, Wysoki Sejmie, nie jest żart; wiemy o tym, że przygotowania do takich działań trwają.</u>
          <u xml:id="u-68.6" who="#BogumiłZych">To są te dwa ważne elementy w programie restrukturyzacji, które udało się nam zrealizować; wszystko to się odbywa w pełnym chaosie, a do chwili obecnej organy centralne nie podjęły decyzji o priorytetowym znaczeniu dla Wałbrzycha, to znaczy określenia zasad polityki regionalnej państwa, modelu zarządzania procesami restrukturyzacyjnymi, zakresu terytorialnego i podmiotowego restrukturyzacji, okresu jej trwania, wielkości i źródeł finansowania oraz procedur działania i struktur instytucjonalnych w całym tym procesie restrukturyzacji. Jak groch o ścianę odbijały się propozycje preferencji ekonomicznych dla działalności gospodarczej i tworzenia nowych miejsc pracy w woj. wałbrzyskim nawet wówczas, kiedy chodziło o zwolnienia z podatków tych, którzy jeszcze nie prowadzą takiej działalności gospodarczej i być może nigdy takiej działalności gospodarczej nie będą prowadzili, o ile nie będzie szczególnych, dobrych rozstrzygnięć podatkowych.</u>
          <u xml:id="u-68.7" who="#BogumiłZych">Od 1990 r. w Ministerstwie Przemysłu i Handlu na wszystkie takie propozycje słyszę jedną odpowiedź: co powiedzą inni, jeśli zrobimy wyjątek dla Wałbrzycha.</u>
          <u xml:id="u-68.8" who="#BogumiłZych">Szanowni państwo, rząd między innymi jest od tego, by czynić wyjątki w sytuacjach tego wymagających, by uniknąć problemów większych niż wynikające z uczynienia wyjątku. Tymczasem mimo uznania przez władze centralne konieczności restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego, do chwili obecnej podjęto tylko trzy decyzje o przyznaniu ustawowych preferencji dla inwestorów. Mianowicie Wałbrzych został zakwalifikowany (uchwała nr 63 Rady Ministrów) do gmin o szczególnym zagrożeniu bezrobociem strukturalnym. Na terenie gminy o szczególnym zagrożeniu bezrobociem strukturalnym, co przypomnę, wprowadzono możliwość stosowania przez podmioty gospodarcze wyższych współczynników przy ustalaniu stawek amortyzacyjnych od maszyn i urządzeń produkcyjnych. Spółki z udziałem podmiotów zagranicznych mogą uzyskać zwolnienia od podatku dochodowego, jeżeli działalność gospodarczą prowadzić będą w rejonach o szczególnym zagrożeniu strukturalnym bezrobociem. Jak się te decyzje mają do przewidywanych rozmiarów bezrobocia?</u>
          <u xml:id="u-68.9" who="#BogumiłZych">Otóż, w moim przekonaniu, to nawet nie jest kropla w morzu. Na to wszystko się nałożyły trudności w procesie likwidacji kopalń, bo pojawiły się problemy najprostsze, związane z finansowaniem likwidacji kopalń, a w szczególności z przekazywaniem środków na restrukturyzację, to znaczy z tworzeniem tych nowych miejsc pracy. Zaplanowana na ten cel w maju 1991 r. kwota 120 mld zł, po wrześniowej korekcie budżetu wynosiła już tylko 43 mld zł, a kopalnie, proszę państwa, otrzymały z tego po 100 mln zł na tworzenie tzw. pracowniczych biur pracy oraz po 50 mln zł na opracowanie dokumentacji technicznej. Tak było rok temu, teraz jest o wiele gorzej.</u>
          <u xml:id="u-68.10" who="#BogumiłZych">Kopalnie, po wyraźnych naciskach, jak się okazało z pogwałceniem Prawa górniczego, zaprzestały prowadzenia robót inwestycyjnych zarówno na dole, jak i na powierzchni, czyniąc ten proces likwidacji ostatecznym i nieuchronnym, niestety również, a może przede wszystkim - niebezpiecznym. Oto bowiem zachwiano równowagę hydrologiczną i geologiczną, i w zasadzie to, że jeszcze część piwnic w samym Wałbrzychu nie jest wypełniona wodą, spowodowane jest tym, że dyrekcje kopalń nie robią tego, co powinny robić, to znaczy po prostu nie zamykają tych kopalń zgodnie z koncepcją Państwowej Agencji Węgla Kamiennego SA.</u>
          <u xml:id="u-68.11" who="#BogumiłZych">Do tej pory nie sprecyzowano planów likwidacji zakładów górniczych, główny nacisk kładąc na plany ograniczenia w zatrudnieniu, które zresztą są systematycznie wykonywane. Ministerstwo Przemysłu i Handlu do tej pory uchyla się od zatwierdzenia przedstawionych przez kopalnie programów likwidacji, zresztą o sposobie traktowania województwa w tej szczególnej sytuacji niech świadczy ostatnie wydarzenie, kiedy to rozpoczął się strajk w kopalni barytu. Od dwóch lat usiłujemy zmusić ministerstwo do określenia krajowego zapotrzebowania na ten surowiec. Odpowiedzią na sytuację strajkową było przekazanie kopalni barytu wojewodzie, który został poinformowany, że jest organem założycielskim. Rozumiem, że w sytuacji kłopotów w kopalniach węgla kamiennego wojewoda zostanie poinformowany, że on jest teraz organem założycielskim, i to będzie tylko i wyłącznie jego sprawa.</u>
          <u xml:id="u-68.12" who="#BogumiłZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Przyjęcie uchwały w sprawie restrukturyzacji woj. wałbrzyskiego i likwidacji Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego wydaje się jedynym, choć całkiem niedostatecznym sposobem na ukrócenie rządowej arogancji, a może po prostu indolencji w przeprowadzaniu tego procesu w woj. wałbrzyskim. To, co było możliwe do przeprowadzenia przy użyciu sił lokalnych, zostało, w moim przekonaniu, przeprowadzone: od powołania kilku fundacji, w tym regionalnej, gmin woj. wałbrzyskiego, poprzez uruchomienie działań samopomocowych w kopalniach. Wydaje mi się, że nie ma dziś problemu sporów politycznych w woj. wałbrzyskim. My mamy dzisiaj tylko i wyłącznie jeden problem, problem z rządem czy z rządami, które dokładnie nie chcą zrobić tego, do czego się zobowiązały. Gdyby to nie było zapisane, gdybyśmy dzisiaj negocjowali te sprawy..., ale w zasadzie wiadomo, co trzeba w woj. wałbrzyskim zrobić, dlatego domagamy się w tej uchwale wykonania rządowych zobowiązań sprzed 2 lat.</u>
          <u xml:id="u-68.13" who="#BogumiłZych">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Sojusz Lewicy Demokratycznej będzie głosował za uchwałą. Poprzemy najpierw wniosek mniejszości jako najbardziej precyzyjny i trudniejszy do obejścia dla rządu; o ile wniosek mniejszości zostanie odrzucony, poprzemy przedłożenie komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#WiesławChrzanowski">Obecnie proszę o zabranie głosu pana posła Stanisława Handzlika z Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna. Następnym mówcą będzie pan poseł Jacek Soska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#StanisławHandzlik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie ma w polskiej gospodarce dziedziny, która nie byłaby dotknięta skutkami recesji. Kraj nasz, podobnie jak wiele innych krajów rezygnujących z gospodarki centralnie zarządzanej, znalazł się w głębokiej depresji ekonomicznej. Trzeba ogromnej determinacji, wielu lat pracy, by osiągnąć wzrost gospodarczy porównywalny do wzrostu gospodarczego efektywnych gospodarek światowych. Podpisana w końcu ubiegłego roku przez rząd Rzeczypospolitej umowa stowarzyszeniowa z EWG stwarza szansę przyśpieszenia transformacji ustroju gospodarczego, aż do uzyskania pełnego członkostwa we Wspólnocie Europejskiej. Wynegocjowane warunki stowarzyszenia wyeliminują z pewnością wciąż obecny w rozchwianych gospodarkach postkomunistycznych woluntaryzm i zmienność reguł prawno-ekonomicznych. Ukrócą zapewne również proceder wykorzystywania polityki handlowej i ekonomicznej do tzw. załatwiania interesów silnych grup politycznego nacisku, co zazwyczaj dokonuje się kosztem reszty społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#StanisławHandzlik">Od 1 stycznia 1993 r. Wspólnota Europejska będzie największym jednolitym rynkiem świata. Jako kraj ubiegający się o członkostwo we wspólnocie musimy już od chwili ratyfikowania przez Sejm umowy stowarzyszeniowej dostosowywać się do realizacji głównych kierunków polityki przemysłowej programowanej przez komisje Wspólnot Europejskich. System ochrony środowiska dostosowany zostanie również do wyższych wymagań, dyscypliny ekologicznej. Stowarzyszenie z EWG oznaczać będzie zatem dobrowolną rezygnację z części suwerenności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#StanisławHandzlik">Na rynki EWG sprzedawany jest także polski węgiel. Począwszy od stycznia br. obowiązują nowe ustalenia regulujące sprawy dostępu tego surowca do odbiorcy. W myśl układu kraje EWG zobowiązują się do zniesienia ograniczeń celnych i ilościowych na produkty węglowe z Polski najpóźniej w rok po wejściu układu w życie. Tylko w przypadku Niemiec i Hiszpanii ograniczenia te zostaną zniesione do końca 1996 r. - wyjątkowo te dwa kraje nieco później zniosą te ograniczenia. W krajach EWG posiadających górnictwo węglowe obserwuje się spadek wydobycia węgla kamiennego. Towarzyszy temu jednocześnie zamykanie nierentownych kopalń. Szczególnie widoczne jest to w Wielkiej Brytanii i RFN. Równolegle następuje systematyczny spadek zapotrzebowania na węgiel kamienny i brunatny. W dawnej NRD w dwóch największych ośrodkach kopalnianych, na Łużycach i w Saksonii, jeszcze w 1989 r. wydobycie węgla brunatnego wynosiło 301 mln ton, obecnie kształtuje się ono na poziomie o połowę mniejszym, a z końcem lat dziewięćdziesiątych zejdzie do poziomu 80 mln ton.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#StanisławHandzlik">W miejsce drogiego i szkodliwego dla środowiska węgla kamiennego i brunatnego wchodzi gaz ziemny, energia jądrowa i wodna, paliwa ropopochodne. Podobne tendencje rysują się w pozostałych krajach EWG i EFTA. Analizy wykonane w ubiegłym roku na zlecenie ministra przemysłu dowodzą, że już i w Polsce zaznacza się spadek zużycia paliw stałych i podobnie jak w wymienionych krajach, a więc EWG i EFTA, wzrasta zużycie paliw gazowych i płynnych. Eksport węgla do krajów europejskich i państw byłego Związku Radzieckiego będzie malał. Jest wielce prawdopodobne, że około roku 2010 Polska będzie importować węgiel energetyczny, pozostając wszakże eksporterem węgla koksującego. W polskim górnictwie węglowym potrzebna jest restrukturyzacja, będzie się to wiązało z zamknięciem co najmniej 10 nierentownych kopalń. Musi nastąpić równocześnie, co jest oczywiste, podniesienie efektywności pozostałych kopalń oraz generalne zmniejszenie kosztów pozyskania węgla. Należy wprowadzić również technologię wzbogacania węgla, zredukować szkody górnicze, szkody ekologiczne, w szczególności zaś, jeśli chodzi o te drugie, należy ograniczyć zrzuty zasolonych wód do rzek i zbiorników wodnych. I wreszcie trzeba będzie wycofać dotacje państwowe.</u>
          <u xml:id="u-70.4" who="#StanisławHandzlik">Przechodząc do sedna sprawy, tzn. do projektu uchwały forsowanej przez posłów KPN, trzeba przypomnieć fakty, o które wnioskodawcy zdają się zupełnie nie dbać.</u>
          <u xml:id="u-70.5" who="#StanisławHandzlik">Po pierwsze, głównym źródłem kryzysu w górnictwie polskim jest generalny spadek produkcji i dochodu narodowego w ostatnich 3 latach. Jest to załamanie powszechne, występujące wszędzie tam, gdzie „uprawiano” komunizm. Na całym tym obszarze, tj.na około 20% powierzchni naszej planety, produkcja spadła w porównaniu do 1988 i 1989 r. o 30–50%. Średni spadek wynosi około 35%, ale dla wielu krajów znajdujących się w tej sytuacji to nie jest jeszcze koniec, jeśli chodzi o staczanie się po równi pochyłej. Spadek produkcji w Polsce był najmniejszy, po 3 latach osiągnął poziom rzędu 30%, a już w tym roku po 9 miesiącach notujemy wzrost produkcji o 1,2%, a więc Polska zdaje się wychodzić z tej zapaści. Tymczasem utrzymuje się spadek produkcji na Węgrzech, wynosi on aktualnie 36%, w Czechosłowacji osiągnął już poziom rzędu 39%. Gdyby Polska znalazła się w tej grupie państw, o których mówię, sytuacja w górnictwie byłaby jeszcze trudniejsza, jeszcze gorsza. Recesja wystąpiła wszędzie, mimo prowadzenia różnego rodzaju polityki w poszczególnych krajach dawnego obozu.</u>
          <u xml:id="u-70.6" who="#StanisławHandzlik">Czy można zatem wyciągać z tego wniosek, że na 1/5 powierzchni świata wszyscy zwariowali, a tylko członkowie Konfederacji Polski Niepodległej zachowali poczytalność? Wydaje się, że jest inaczej. Skoro recesja w Polsce jest częścią powszechnego kryzysu, który wystąpił wszędzie tam, gdzie skończył się eksperyment z komunizmem, to problemy w górnictwie są tylko echem tego powszechnego kryzysu. Kto tego nie dostrzega, jest albo ślepy, albo wydaje mu się, że robi dużą politykę.</u>
          <u xml:id="u-70.7" who="#StanisławHandzlik">Po drugie, górnictwo nie wróci do dawnej pozycji sztandarowej awangardy polskiej gospodarki, bo zdecydowanie i definitywnie zmniejszyła się jego rola w kreowaniu przychodów eksportowych. W ostatnich latach wydobycie spadło ze 193 mln ton w 1988 r. do 140 mln ton, według danych za 1991 r. Eksport zmniejszył się odpowiednio - od 32 mln do 22. Warto dodać, że w tym samym czasie eksport innych produktów przemysłowych wzrósł, i to dość wyraźnie.</u>
          <u xml:id="u-70.8" who="#StanisławHandzlik">Po trzecie, w gospodarce polskiej już następuje i będzie następowało zmniejszenie zużycia energii na jednostkę produktu krajowego brutto. W latach 1989–91 wysokość produktu krajowego spadła o około 19%, a wydobycie węgla — o około 22%. Węglochłonność produktu krajowego zmniejszyła się zatem o 2,5% w ciągu 2 lat. Wskaźnik ten będzie spadał nadal.</u>
          <u xml:id="u-70.9" who="#StanisławHandzlik">Po czwarte, o nowej roli górnictwa węglowego zdecydują zgodnie z prawem rynku odbiorcy krajowi i zagraniczni węgla. Będzie ona tym większa, im efektywniej będziemy węgiel wydobywać. Węgiel drogi i marny jakościowo nie zapewni górnictwu pozycji, chyba że będzie się ją zapewniało poprzez gigantyczne dopłaty z budżetu, czyli poprzez zrzutkę na to całego społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-70.10" who="#StanisławHandzlik">Klub Parlamentarny Unii Demokratycznej opowiada się za wnioskiem komisji, czyli będzie głosować za odrzuceniem projektu uchwały Konfederacji Polski Niepodległej, sformułowanej we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-70.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#WiesławChrzanowski">W związku z przedłużeniem się wypowiedzi, poproszę kolejnego mówcę po przerwie o godz. 11.30.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#WiesławChrzanowski">Przed ogłoszeniem przerwy pani poseł sekretarz odczyta komunikaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#IrenaNowacka">Zebranie Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna odbędzie się po ogłoszeniu przerwy w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-72.1" who="#IrenaNowacka">Wspólne posiedzenie Komisji: Odpowiedzialności Konstytucyjnej, Sprawiedliwości i Ustawodawczej, odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu pierwszej przerwy w obradach Sejmu w sali nr 24, budynek nr 3.</u>
          <u xml:id="u-72.2" who="#IrenaNowacka">Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach plenarnych Sejmu w sali nr 301a w starym Domu Poselskim odbędzie się posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-72.3" who="#IrenaNowacka">Spotkanie Parlamentarnego Zespołu Tradycji Niepodległościowych odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu pierwszej przerwy w saloniku obok sali kolumnowej.</u>
          <u xml:id="u-72.4" who="#IrenaNowacka">Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy odbędzie się posiedzenie podkomisji stałej Komisji Łączności z Polakami za Granicą w pokoju nr 201a w starym Domu Poselskim.</u>
          <u xml:id="u-72.5" who="#IrenaNowacka">Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy odbędzie się zebranie Klubu Parlamentarnego „Ruch dla Rzeczypospolitej” w siedzibie klubu.</u>
          <u xml:id="u-72.6" who="#IrenaNowacka">Bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy odbędzie się posiedzenie Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego w siedzibie klubu.</u>
          <u xml:id="u-72.7" who="#IrenaNowacka">O godz. 13.30 odbędzie się wspólne posiedzenie Komisji: Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów; Młodzieży, Kultury Fizycznej i Sportu oraz Ustawodawczej, w sali nr 217.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#WiesławChrzanowski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#WiesławChrzanowski">Obecnie zarządzam przerwę do godz. 11.30.</u>
          <u xml:id="u-73.2" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 10 min 57 do godz. 11 min 32)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#JacekKurczewski">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#JacekKurczewski">Kontynuujemy dyskusję nad sprawozdaniami komisji o projektach uchwał dotyczących górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-74.2" who="#JacekKurczewski">Głos ma pan poseł Jacek Soska z Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Adam Ziemiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JacekSoska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przemawiając w imieniu Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego stwierdzam na wstępie, iż klub mój popiera projekty uchwał sejmowych zgłoszonych przez grupy posłów, posłów z Konfederacji Polski Niepodległej, i jest przeciw odrzuceniu projektu zaproponowanemu przez komisję. Dotyczy to druków nr 350 i 391.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JacekSoska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego generalnie pragnie zwrócić uwagę na to, iż uchwały podejmowane w Sejmie są jedną z form pracy parlamentarnej: od 25 listopada 1991 r. do końca września 1992 r. Sejm podjął łącznie 75 uchwał, 28 uchwał jest w komisjach, w tzw. obróbce sejmowej. Natomiast należałoby się zastanowić, czy forma uchwałodawcza jest efektywna, tym bardziej że uchwały są o różnym ciężarze gatunkowym. Z przykrością musimy stwierdzić, że zainteresowanie rządu uchwałami jest takie jak - na załączonym obrazku. Otóż przedstawiciele rządu w różnych okresach, kiedy uchwały wchodzą pod obrady Wysokiej Izby, nie interesują się nimi. Tak jest dzisiaj. Było tak również przy podejmowaniu uchwały o przyznaniu środków na zaopatrzenie wsi w wodę, kiedy debata toczyła się nocą, wczoraj też planowano, by debata nad uchwałą dotycząca górnictwa odbyła się w późnych godzinach. Niestety nie mamy zrozumienia ze strony rządu. Prosiłbym, panie marszałku, aby dokończyć tę debatę i aby przedstawiciel przede wszystkim ministerstwa przemysłu zasiadał w ławie rządowej.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JacekSoska">Wspomniałem już, że Sejm podejmuje uchwały, natomiast realizacja uchwał przez rząd w zasadzie jest żadna. Mamy przykład uchwały zaproponowanej przez Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, przyjętej przez Wysoką Izbę, nie wykonanej przez rząd. Przypominam uchwałę z zeszłego roku, również z inicjatywy Polskiego Stronnictwa Ludowego, dotyczącą cen minimalnych, też wyznaczony był termin, uchwała nie została wykonana. Są sprawy, które posłowie mogą za pomocą uchwał sygnalizować rządowi, przekazywać właśnie za ich pośrednictwem głosy opinii publicznej, opinię swoich wyborów. Potem zdarza się, że mamy w rolnictwie suszę stulecia, możemy mieć akurat w wypadku górnictwa ostrą zimę stulecia, i intencją uchwałodawców jest, aby rząd mógł temu zapobiec.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#JacekSoska">Dlatego klub Polskiego Stronnictwa Ludowego opowiada się za:</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#JacekSoska">1) ograniczeniem do spraw rzeczywiście ważnych radosnej twórczości uchwałodawczej klubów i grup posłów;</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#JacekSoska">2) ich selekcją przez komisje i Prezydium Sejmu;</u>
          <u xml:id="u-75.6" who="#JacekSoska">3) dopilnowaniem wykonania uchwały, jeżeli już ją podjęto.</u>
          <u xml:id="u-75.7" who="#JacekSoska">Ciągle bowiem zapominamy o kontrolnej roli parlamentu. Rozpatrywany dzisiaj projekt uchwały o górnictwie należy do tych, których nie można lekceważyć i „utopić” w powodzi innych uchwał. Skoro tak się lubimy powoływać na doświadczenia demokracji zachodnich, to warto przypomnieć postępowanie rządu angielskiego w sprawie górników i likwidacji kopalń. Znany z realizmu politycznego rząd Wielkiej Brytanii zreflektował się w porę i zmienił swoje stanowisko wobec złożonych problemów górnictwa. Potraktujmy jego postępowanie jako przestrogę i wzór do naśladownictwa, gdyż spraw polskiego górnictwa i energetyki węglowej lekceważyć nie należy. Trzeba spokojnie ten problem rozwiązać.</u>
          <u xml:id="u-75.8" who="#JacekSoska">Z przykrością muszę stwierdzić, iż wnioskodawcy tych uchwał mieli rację. Otóż w przedstawionych przez Radę Ministrów założeniach polityki społeczno-gospodarczej w 1993 r., w sumie 35 stron, tylko na str. 11 została zaakcentowana jedna kwestia dotycząca górnictwa: „realizacja programu wzbogacania węgla kamiennego”. W tych samych założeniach na str. 18 w pkt. 30 czytamy: „Opracowane już studia sektorowe pozwalają na podstawie kryteriów rynkowych, technologiczno-produkcyjnych, finansowych, a także społecznych, wyodrębnić kilka sektorów przemysłu wymagających odmiennych rozwiązań w programach restrukturyzacji. Do sektorów tych można zaliczyć: przemysł obronny, paliwowo-energetyczny, przemysł o wysokiej energo- i kapitałochłonności (hutnictwo, przemysł stoczniowy, cementowy, ciężka chemia, drzewno-papierniczy), tj. tzw. sektory strategiczne”. I to wszystko, czym rząd zamierza się zajmować. Nie ma ani słowa o górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-75.9" who="#JacekSoska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Sejm jako najwyższy organ władzy ustawodawczej ma obowiązek zmusić rząd do przedstawienia odpowiednich rozwiązań, skoro tego nie zrobił w swoich założeniach, bez względu na to czy rząd zajmuje postawę lekceważącą, czy wręcz arogancką.</u>
          <u xml:id="u-75.10" who="#JacekSoska">Pragnę zauważyć, Wysoka Izbo, ponieważ problem górnictwa jest obszerny, że możemy nad nim dyskutować wtedy, kiedy rząd przedstawi swoje propozycje. Mamy 65 kopalni na Śląsku, w zagłębiu w sumie jest 70 kopalni, 98% energetyki opiera się na węglu. Nie ma natomiast konkretnego bilansu energetycznego. Są konkretne fakty, o czym mówiła Unia Demokratyczna. Wydobycie obniżyło się z 200 mln t węgla w najlepszych latach do 120 mln t. Mamy zadania, chcemy wzbogacać węgiel czy uzyskiwać wysoko przetworzone pochodne z węgla. Natomiast jest jeszcze inna sprawa - są górnicy. Górnicy przede wszystkim chcą odpowiedzi od rządu. Słyszy się, że na Śląsku i w zagłębiu ma być zlikwidowanych 18 kopalni. Górnicy chcą odpowiedzi, które to kopalnie. Jest rzesza 400 tys. górników, to jest bardzo dużo osób. Dyskutujemy dzisiaj nad tym - w jednej z uchwał jest o tym mowa - że zlikwidowane 4 kopalnie w Wałbrzychu stanowią problem dla tego zagrożonego regionu. Proszę zauważyć: 65 kopalni jaka to armia ludzi, jak dużo górników i jaki to będzie problem dla Śląska, woj. katowickiego i zagłębia.</u>
          <u xml:id="u-75.11" who="#JacekSoska">Problemu węgla nie można rozpatrywać z pozycji Warszawy, z pozycji Gdańska, z pozycji Unii Demokratycznej czy ZChN. Jest to problem przede wszystkim woj. katowickiego, problem Śląska.</u>
          <u xml:id="u-75.12" who="#JacekSoska">Najtrudniejszy i najcięższy - zdaniem Polskiego Stronnictwa Ludowego - jest zawód górnika, górnika pracującego na dole. Górnik nie rozumie słowa restrukturyzacja, nawet jeżeli zagląda do słownika wyrazów obcych, do różnych opracowań rządowych; górnik kojarzy słowo restrukturyzacja przede wszystkim z upadkiem kopalni i bezrobociem. Górnicy walczą nie tylko o emerytury i renty, oni walczą przede wszystkim o pracę, o warsztat pracy. Chodzi o to, co mieliśmy w środku lata, sygnalizowali to posłowie z KPN i mieli do tego prawo, ponieważ te przypadki nie musiały mieć miejsca, ponieważ stało się źle.</u>
          <u xml:id="u-75.13" who="#JacekSoska">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego chce złożyć wniosek. Ponieważ uchwały są, natomiast nie został określony termin, proponujemy w uchwale zawartej w druku nr 391 zastąpić słowa: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje rząd do przedstawienia na 21 posiedzeniu Sejmu (...)” — mamy dzisiaj 28 posiedzenie Sejmu — słowami: „Sejm Rzeczypospolitej Polskiej zobowiązuje rząd do przedstawienia do końca 1992 r. (...)” tych wszystkich wniosków, o które upominają się wnioskodawcy.</u>
          <u xml:id="u-75.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#JacekKurczewski">W związku z uwagą dotyczącą nieobecności członków rządu w ławach rządowych informuję, że Prezydium Sejmu powiadomiło rząd o tym, iż będzie rozpatrywany ten punkt porządku dziennego, i że przed przerwą minister przemysłu był obecny na sali w czasie debaty.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#JacekKurczewski">Proszę bardzo, zabierze głos pan poseł Adam Ziemiński, Konfederacja Polski Niepodległej. O przygotowanie się do zabrania głosu proszę pana posła Feliksa Bronisława Pieczkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#AdamZiemiński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Muszę wyrazić swoje głębokie ubolewanie z powodu decyzji Prezydium Sejmu, w związku z którą przeprowadzamy wspólną debatę na temat dwóch jakże odmiennych uchwał: uchwały dotyczącej problemów województwa wałbrzyskiego i uchwały dotyczącej problemów górnictwa węgla kamiennego. Uchwały te oprócz tego, iż w ich tytule występuje słowo: węgiel, nie mają ze sobą nic wspólnego. Dlatego debata ta tak naprawdę nie pozwoli nawet w najbardziej ogólnikowym stopniu zrozumieć problemów ani województwa wałbrzyskiego, ani katastrofalnej sytuacji w przemyśle węglowym, który niewątpliwie odgrywa kluczową rolę w utrwalaniu suwerenności gospodarczej Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#AdamZiemiński">Sytuację w górnictwie omówi moja koleżanka klubowa pani poseł Janina Kraus. Ponieważ mam nadzieję, iż niebawem zostanie przeprowadzona debata na temat polityki przemysłowej państwa, pragnę zająć się w moim wystąpieniu problemami województwa wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#AdamZiemiński">Historia tragedii województwa wałbrzyskiego sięga 1990 r., kiedy to rewolucyjna część społeczeństwa naszego województwa na fali odnowy i w imię solidarności z rządem premiera Tadeusza Mazowieckiego bezwiednie pozwoliła zniszczyć zagłębie wałbrzyskie. Na fali tamtego entuzjazmu w 1990 r. podpisano między Krajową Komisją Górnictwa NSZZ „Solidarność”, której przedstawicielem był m.in. pan Andrzej Lipko, i stroną rządową, reprezentowaną wtedy przez panów Jacka Kuronia i Tadeusza Syryjczyka, tak zwaną społeczną umowę wałbrzyską. W umowie tej zapisano m.in, iż grupowe zwolnienia górników mogą być dokonywane po zatwierdzeniu programu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego, którego integralną częścią będą program likwidacji kopalń i projekt dotyczący osłon socjalnych. Zapisano także, iż wszystkim zwalnianym górnikom zapewnione zostaną miejsca pracy.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#AdamZiemiński">W listopadzie 1990 r. minister przemysłu postawił w stan likwidacji 4 wałbrzyskie kopalnie. Termin zakończenia likwidacji określono wówczas na dzień 31 grudnia 1995 r. Mniej więcej w tym samym czasie na wniosek reprezentantów społeczeństwa województwa wałbrzyskiego powołano pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego. W owym okresie społeczeństwo było zgodne co do tego i dawało rządowi przyzwolenie na to, aby dokonywał wszelakich eksperymentów na organizmie tego społeczeństwa, by w razie ich powodzenia mogły być wykorzystane w stosunku do organizmu społecznego całej Rzeczypospolitej. Tak się jednak nie stało. Rządy ostatnich 3 lat wolały eksperymentować na Rzeczypospolitej, uważając, i słusznie, iż rozwiązanie problemu województwa wałbrzyskiego przekracza ich możliwości, nie tylko finansowe. Nie pomogły nawet zapewnienia, iż człowiek, który poradzi sobie z tym problemem, ma szanse zostać premierem tysiąclecia.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#AdamZiemiński">Umowę wałbrzyską w brutalny sposób zerwano. Do tej pory nie przedstawiono programu restrukturyzacji województwa, likwidacja kopalń przebiega bez zatwierdzonych kompleksowych planów. Dopiero niedawno zaczęto przeprowadzać badania dotyczące konsekwencji geologicznych i hydrogeologicznych zamykania kopalń. Wyniki tych badań są zatrważające. Taki tryb likwidacji, bez niezbędnych nakładów, które i tak w konsekwencji przewyższałyby wysokość dotacji na nierentowne kopalnie, może doprowadzić do zagłady fizycznej miasta Wałbrzycha. Niewielkim pocieszeniem jest fakt, iż Wałbrzych ma szanse zostać Wenecją południowej Polski. Jeszcze bardziej zatrważająca jest perspektywa wyrzutów gazów przez górotwór; może to doprowadzić do nie spotykanej do tej pory w Polsce klęski ekologicznej.</u>
          <u xml:id="u-77.5" who="#AdamZiemiński">Nie chcę już wspominać o tym, iż w województwie wałbrzyskim występuje jeden z najwyższych współczynników bezrobocia w kraju, istnieje możliwość, że pod tym względem pobije ono wszelkie rekordy światowe i dzięki genialnej polityce rządu w niedługim czasie być może trafi do księgi rekordów Guinnessa.</u>
          <u xml:id="u-77.6" who="#AdamZiemiński">Pierwotny wniosek grupy posłów, jako zbyt konkretny, nie zyskał uznania. Powstał więc wniosek podkomisji, która transformując poprzednie rozwiązania, dostosowała je do możliwości percepcji ugrupowań rządowych, a te z kolei powodowane miłością i zaufaniem do obecnego rządu przekształciły je i tak powstał wniosek komisji.</u>
          <u xml:id="u-77.7" who="#AdamZiemiński">Ja jako jeden z wnioskodawców, występując w dobrze pojętym interesie społeczeństwa wałbrzyskiego, chciałbym, aby rządowi pani premier Suchockiej udało się rozwiązać, i to w pozytywnym tego słowa znaczeniu, problem województwa wałbrzyskiego. Jednak z racji tego, iż nie należę do ludzi naiwnych, apeluję do Wysokiej Izby, aby przyjęła wniosek mniejszości, który ogranicza pole radosnej twórczości, jeżeli chodzi o ludzi, którzy już raz udowodnili, że niewiele potrafią. Wniosek mniejszości nie jest niczym innym, tylko zmuszeniem przez Wysoką Izbę rządu do tego, aby wykonywał on tylko i wyłącznie swoje podstawowe obowiązki wobec państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-77.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#JacekKurczewski">Nawiązując jeszcze raz do wcześniejszych wypowiedzi pana posła Jacka Soski, chciałbym stwierdzić, że minister przemysłu jest obecny na sali.</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#JacekKurczewski">Udzielam głosu panu posłowi Feliksowi Bronisławowi Pieczce, Zjednoczenie Chrześcijańsko-Narodowe. Proszę o przygotowanie się do zabrania głosu pana posła Mirosława Sośnickiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#FeliksBronisławPieczka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie stanowisko Klubu Parlamentarnego ZChN dotyczące projektów dwu uchwał.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#FeliksBronisławPieczka">W sprawie sytuacji w polskim górnictwie węglowym stanowisko mojego klubu jest następujące: Jak powszechnie wiadomo Polska posiada bogate złoża węgla kamiennego, który obok węgla brunatnego jeszcze przez długi okres stanowić będzie główny surowiec energetyczny i, czego należy sobie życzyć, również chemiczny; stanowi to bardzo istotne źródło dewiz. Przypomnę tylko Wysokiej Izbie, że zajmujemy piąte miejsce w świecie pod względem wydobycia węgla kamiennego i szóste, jeśli chodzi o wydobycie węgla brunatnego. Z pracy w górnictwie, w tym w górnictwie węgla kamiennego, utrzymuje się kilkaset tysięcy pracowników oraz setki tysięcy rodzin.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#FeliksBronisławPieczka">Nie ulega wątpliwości, że górnictwo węgla kamiennego stanowi bardzo poważny czynnik rozwoju gospodarczego Polski i z tego względu powinno ono znaleźć właściwe miejsce i odgrywać właściwą rolę w polskiej gospodarce. Rzecz jednakże w tym, co rozumiemy przez pojęcie: właściwe miejsce i rola w polskiej gospodarce. Polskiemu górnictwu węglowemu należy pomóc, lecz przede wszystkim górnictwo węgla kamiennego powinno samo sobie pomóc.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#FeliksBronisławPieczka">Należy, biorąc pod uwagę wzorce światowe, a przede wszystkim te występujące w zachodnioeuropejskich państwach eksploatujących węgiel kamienny, dążyć do zracjonalizowania eksploatacji węgla, do wzrostu efektywności wydobycia i do obniżenia kosztów z tym związanych.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#FeliksBronisławPieczka">Nie unikniemy likwidowania kopalń nierentownych lub eksploatujących węgiel o złej jakości, nisko kaloryczny, zasiarczony. Z pewnością należy kontynuować eksploatację węgla o dobrej stosunkowo jakości, uzdatniając go między innymi poprzez jego odsiarczanie i odmetanowanie. I taki węgiel, naszym zdaniem, przede wszystkim powinien zostać w Polsce, dlatego że jeśli będziemy go eksportowali, to jak gdyby będziemy subwencjonowali ochronę środowiska w tych państwach, do których ten węgiel będzie eksportowany.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#FeliksBronisławPieczka">W tej dziedzinie sensowna pomoc finansowa państwa jest niezbędna. Polskie górnictwo węglowe należy chronić, tak jak chronione jest ono na przykład w Niemczech, gdzie zakłady przemysłowe w związku z troską o zapewnienie miejsc pracy zobligowane są do kupowania drogiego węgla niemieckiego, a nie mogą kupować na przykład polskiego, znacznie tańszego.</u>
          <u xml:id="u-79.6" who="#FeliksBronisławPieczka">Należy także popierać eksploatację metanu z pokładów węgla. Górnictwo węglowe stanowiło przedmiot troski kolejnych rządów, a także i obecnego. Od pewnego czasu są prowadzone negocjacje strony rządowej z reprezentantami poszczególnych związków zawodowych, których celem jest wypracowanie wspólnego stanowiska na temat restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-79.7" who="#FeliksBronisławPieczka">Poza tym przedstawiciele Ministerstwa Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Ministerstwa Przemysłu i Handlu opracowali wspólny dokument — datowany: październik 1992 r. — pt. „Polityka państwa w zakresie poszukiwania złóż i wydobywania kopalin, ze szczególnym uwzględnieniem poszukiwań na Oceanie Spokojnym i Bałtyku”. Proszę się nie przestraszyć drugą częścią tytułu, ponieważ w tym materiale zawarto bardzo dużo informacji odnoszących się do górnictwa węglowego.</u>
          <u xml:id="u-79.8" who="#FeliksBronisławPieczka">W tym opracowaniu jako główne zadanie państwa w dziedzinie poszukiwań i wydobycia surowców mineralnych rząd przyjął realizację następujących celów strategicznych i ekorozwoju.</u>
          <u xml:id="u-79.9" who="#FeliksBronisławPieczka">Cel strategiczny to zapewnienie bezpieczeństwa energetycznego kraju. Panie pośle Soska, ponieważ pan był łaskaw powiedzieć, że w tym programie budżetu nie ma zbyt dużo na temat węgla, chcę zauważyć, że jak się mówi o energetyce, to się myśli również o węglu kamiennym, bo to jest chyba ściśle związane. O ile dobrze wiem...</u>
          <u xml:id="u-79.10" who="#komentarz">(Głos z sali: Z założeń polityki społecznej.)</u>
          <u xml:id="u-79.11" who="#FeliksBronisławPieczka">Tak, z założeń polityki społecznej. Sądzę, że to wynika z pańskiego pewnego niezrozumienia. Następne cele strategiczne to dostarczenie kopalin w ilości wystarczającej dla sprawnego działania gospodarki krajowej oraz pozyskiwanie dochodów z eksportu.</u>
          <u xml:id="u-79.12" who="#FeliksBronisławPieczka">Realizacja idei ekorozwoju zakłada osiągnięcie następujących celów: zminimalizowanie ingerencji w środowisko w czasie poszukiwań kopalin i ich eksploatacji, ze szczególnym uwzględnieniem zapobiegania powstawaniu szkód górniczych; ochronę złóż kopalin; maksymalne wykorzystanie eksploatowanych złóż kopalin poprzez poprawę efektywności procesów przeróbki i uszlachetniania kopalin; wykorzystanie gospodarcze kopalin towarzyszących, obecnie traktowanych jako odpady; wykorzystanie surowców z hałd i osadników oraz surowców wtórnych; pełną rekultywację terenów poeksploatacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-79.13" who="#FeliksBronisławPieczka">Cele strategiczne realizowane są przez: przygotowanie odpowiedniej bazy surowcowej (poszukiwanie, rozpoznawanie i dokumentowanie złóż kopalin, w tym i węgla kamiennego oczywiście); udzielanie koncesji na poszukiwanie i wydobywanie kopalin; rozwiązania systemowe - podkreślam tutaj ten problem: rozwiązania systemowe - w dziedzinie cen, dotacji, podatków, ceł, opłat eksploatacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-79.14" who="#FeliksBronisławPieczka">Idea ekorozwoju realizowana jest zaś głównie poprzez stosowanie obowiązującego prawa.</u>
          <u xml:id="u-79.15" who="#FeliksBronisławPieczka">Dlaczego tak dużo o tym mówię? Pozornie to może się nie wiązać z uchwałą, ale chcę wykazać, że pewne prace zostały już przez rząd dokonane; został przygotowany określony dokument dotyczący tej sprawy. Chcę z zadowoleniem podkreślić, że już niedługo zakończy swoje prace podkomisja do spraw prawa geologicznego i górniczego. W projekcie tego prawa między innymi wymusza się od przedsiębiorstw wydobywczych konieczność wprowadzenia nowych mechanizmów prawnych i ekonomicznych w celu zapewnienia realizacji idei ekorozwoju, bo to też ściśle łączy się z sytuacją w górnictwie. Mechanizmami tymi są: umowy koncesyjne, opłaty koncesyjne i opłaty eksploatacyjne.</u>
          <u xml:id="u-79.16" who="#FeliksBronisławPieczka">Konkludując, uwzględniając istotny wpływ górnictwa, w tym górnictwa węgla kamiennego, na sytuację energetyczną kraju oraz fakt, że rząd już opracował wiele dokumentów dotyczących sytuacji w górnictwie węgla kamiennego, nasz klub popiera projekt uchwały, ale chcemy wyraźnie zaznaczyć, że naprawdę chodzi nam tutaj tylko i wyłącznie o interesy górnictwa i państwa polskiego, jesteśmy natomiast dalecy od tego, by trudną sytuację - nie tylko w górnictwie - wykorzystywać dla celów ściśle politycznych.</u>
          <u xml:id="u-79.17" who="#FeliksBronisławPieczka">Region wałbrzyski wskutek podjętej decyzji rządowej o likwidacji kopalń Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego, konieczności likwidacji lub modernizacji innych zakładów przemysłowych oraz konieczności zmniejszenia stopnia skażenia środowiska naturalnego wymaga niewątpliwie pilnej, szybkiej, intensywnej, racjonalnej i skutecznej restrukturyzacji.</u>
          <u xml:id="u-79.18" who="#FeliksBronisławPieczka">W tym celu, zdaniem mojego klubu, należy usprawnić koordynację działań międzyresortowych i regionalnych, usuwając liczne bariery administracyjno-prawne. Uważamy przy tym, że jest to sprawa całego rządu, a nie tylko dwóch czy kilku zainteresowanych ministerstw. Ponieważ jest to decyzja rządowa, cały rząd powinien być za to odpowiedzialny. W interesie tam mieszkającej ludności ta restrukturyzacja powinna doprowadzić do przeobrażeń gospodarczych i do poprawy warunków ekologicznych, a także - i to z wyprzedzeniem procesu likwidacji kopalń węgla kamiennego - do tworzenia nowych, to znaczy poza górnictwem węglowym, miejsc pracy dla ludzi mających stracić pracę w związku z likwidacją kopalń w celu zminimalizowania społecznych szkód towarzyszących tej likwidacji.</u>
          <u xml:id="u-79.19" who="#FeliksBronisławPieczka">Jak już poseł sprawozdawca podkreślił, rejon wałbrzyski jest bardzo atrakcyjny, m.in. pod względem turystycznym, a także sanatoryjnym. Tutaj również należy szukać wielu miejsc pracy dla tych osób, które będą zwalniane. Problem polega na tym, by dotacje z budżetu państwa przeznaczone na restrukturyzację województwa wałbrzyskiego i likwidację kopalń węgla kamiennego były wydatkowane zgodnie z ich przeznaczeniem. Właśnie dlatego ogromną troskę i niepokój członków mojego klubu, Klubu Parlamentarnego ZChN, budzą informacje uzyskane w Urzędzie Rady Ministrów. Na restrukturyzację województwa wałbrzyskiego oraz na likwidację - powtarzam: na likwidację - kopalń z budżetu państwa, nie licząc innych źródeł finansowania, przeznaczono następujące kwoty dotacji:</u>
          <u xml:id="u-79.20" who="#FeliksBronisławPieczka">— w 1991 r. na likwidację trzech kopalń — 715 mld zł;</u>
          <u xml:id="u-79.21" who="#FeliksBronisławPieczka">— w 1992 r. na likwidację czterech kopalń — 665 mld zł oraz dodatkowo — 43 mld zł na Regionalny Fundusz Restrukturyzacyjny.</u>
          <u xml:id="u-79.22" who="#FeliksBronisławPieczka">Łącznie zatem w ciągu dwóch lat dotacja z budżetu państwa wynosi około 1,5 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-79.23" who="#FeliksBronisławPieczka">Według wstępnej opinii Państwowej Agencji Węgla Kamiennego SA wyżej wymienione dotacje, przeznaczone na likwidację kopalń, zużyto przede wszystkim na pokrycie strat związanych z kontynuowaniem wydobycia węgla kamiennego, a nie na likwidację kopalń, oraz na dopłaty do mieszkań. Tylko stosunkowo niewielkie kwoty przeznaczono na finansowanie prac likwidacyjnych o niewielkim zakresie. Natomiast prawie żadnych — powtarzam to z całą mocą: prawie żadnych — kwot nie przeznaczono na tworzenie nowych miejsc pracy dla ludzi, którzy mają zostać zwolnieni z likwidowanych kopalń. Krótko mówiąc, dotacje z budżetu państwa w wysokości około 1,5 bln zł, przeznaczone w latach 1991–1992 na likwidację kopalń, wykorzystano niezgodnie z ich przeznaczeniem, to znaczy głównie na kontynuowanie wydobycia węgla kamiennego. Ten fakt pozostawiam bez komentarza.</u>
          <u xml:id="u-79.24" who="#FeliksBronisławPieczka">Mój klub postuluje pilne zahamowanie tej nieprawidłowej tendencji i spowodowanie wydatkowania dotacji, zgodnie z ich przeznaczeniem, w interesie społeczności lokalnej - województwa wałbrzyskiego. Mając na względzie niezbywalne prawa ludności regionu wałbrzyskiego do zagwarantowania jej miejsc pracy, nowych miejsc pracy, w zamian za miejsca likwidowane w kopalniach węgla kamiennego, Klub Parlamentarny ZChN będzie głosować za przyjęciem uchwały w sprawie restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia węglowego, postulując efektywną, racjonalną restrukturyzację, przeprowadzaną szybko i skutecznie. Istotne jest również, by restrukturyzacja była dokonywana szybko, bo jeśli to będzie się rozciągało w czasie, to cały efekt może zostać zmarnowany.</u>
          <u xml:id="u-79.25" who="#FeliksBronisławPieczka">Na marginesie swojego wystąpienia chcę jeszcze poruszyć po raz kolejny następującą kwestię, a mianowicie: projekty tych dwóch uchwał zostały skierowane do Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, natomiast całkowicie pominięto Komisję Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa. To jest znamienne, że w wielu wypadkach nie ma ścisłej współpracy dotyczącej kwestii surowców w Polsce i dlatego mamy pewne rozczłonkowanie kompetencji, zainteresowań w kwestii tak zasadniczej, jaką jest racjonalna gospodarka surowcami w Polsce. Po raz kolejny powtarzam z całą mocą, że nieuchronnie nasuwa się wniosek o potrzebie istnienia jednej, nowej komisji sejmowej, która powinna się zajmować kompleksowo polityką surowcową państwa polskiego. Dlatego z ubolewaniem muszę stwierdzić z tej wysokiej trybuny, że Wysoka Izba uchwalając nowy regulamin Sejmu, zechciała odrzucić wniosek o powołanie komisji polityki surowcowej państwa polskiego.</u>
          <u xml:id="u-79.26" who="#FeliksBronisławPieczka">Kończąc moje wystąpienie, pozwalam sobie wyrazić nadzieję, by nie powiedzieć: pewność, że nowa inicjatywa poselska w przedmiotowej sprawie znajdzie nie tylko zrozumienie, ale także, i przede wszystkim, poparcie Wysokiej Izby, będzie to w interesie państwa i narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-79.27" who="#FeliksBronisławPieczka">Dziękuję bardzo panu marszałkowi i Wysokiej Izbie za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-79.28" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JacekKurczewski">W imieniu Klubu Liberalno-Demokratycznego głos zabierze pan poseł Mirosław Sośnicki. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Czesław Sobierajski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#MirosławSośnicki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Liberalno-Demokratycznego mam zaszczyt zaprezentować Wysokiej Izbie stanowisko klubu dotyczące projektu dwóch uchwał: w sprawie sytuacji w górnictwie oraz restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego. Posłowi, który swój mandat uzyskał w okręgu nr 12, a więc w województwie wałbrzyskim, wypada zacząć wystąpienie od omówienia projektu uchwały w sprawie restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#MirosławSośnicki">W grudniu 1990 r. trzy kopalnie wałbrzyskie postawiono w stan likwidacji. W kwietniu 1992 r. objęto likwidacją kopalnie w Nowej Rudzie. Decyzje te oznaczają całkowitą likwidację górnictwa węglowego w województwie wałbrzyskim. Należy podkreślić, że wszystkie decyzje o likwidacji kopalń są słuszne. Kopalnie wałbrzyskie praktycznie już 40 lat temu powinny zostać zamknięte. W systemie socjalistycznej gospodarki taka decyzja nie mogła zostać podjęta. To ponad 40-letnie dokładanie do deficytowych kopalń drogo nas dzisiaj kosztuje.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#MirosławSośnicki">Wysoka Izbo, uchwałą Rady Ministrów województwo wałbrzyskie zostało uznane za rejon zagrożony. Już dzisiaj wskaźnik bezrobocia w tym województwie należy do największych w kraju, a proces zwolnień górników z likwidowanych kopalń praktycznie nie został jeszcze rozpoczęty. Nie chciałbym tutaj przedstawiać czarnych scenariuszy. Pragnę powiedzieć mieszkańcom województwa wałbrzyskiego, że jest dla nich szansa. Aby mogła zostać wykorzystana, potrzebne jest spełnienie kilku warunków. Zanim je omówię, chcę się zwrócić z apelem do koleżanek posłanek i kolegów posłów, zwłaszcza tych, którzy tak jak ja uzyskali swój mandat w regionie zagrożonym, o poparcie uchwały dotyczącej restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego. Nie chodzi tutaj o zawody, który z regionów w naszym kraju jest najbardziej zagrożony, nie chodzi o przysłowiową palmę pierwszeństwa. Przyjęcie przez Wysoką Izbę uchwały umożliwi zdecydowane przyspieszenie, a co jest również ważne, w pewien sposób uporządkowanie procesów restrukturyzacyjnych rozpoczętych w województwie wałbrzyskim.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#MirosławSośnicki">Już 2 lata temu rząd, rozumiejąc zagrożenie, powołał pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego. W maju 1991 r. pełnomocnik rządu przedstawił program restrukturyzacji tego regionu. Program ten został pozytywnie zaopiniowany i przyjęty przez Sejmik Samorządowy Województwa Wałbrzyskiego. Elementy tego programu można znaleźć w założeniach polityki społeczno-gospodarczej nie tak dawno przyjętych przez Sejm. Chodzi tutaj o rady regionalne zarządzające procesami restrukturyzacji oraz o fundusze regionalne.</u>
          <u xml:id="u-81.4" who="#MirosławSośnicki">Często się słyszy opinie, padały nawet takie głosy na tej sali, że zmarnowano ostatnie 2 lata. Tymczasem nie jest prawdą, że nie zrobiono nic, zrobiono dużo. Do pozytywnych zjawisk należy z całą pewnością zaliczyć zrozumienie istoty procesów restrukturyzacyjnych. W ślad za tym poszło żmudne, często bardzo trudne, tworzenie struktur, zdolnych współdziałać w ramach procesów restrukturyzacji, i narzędzi. Powołano do życia Fundację Regionu Wałbrzyskiego, która jest zdolna zarządzać funduszem regionalnym. Powstały i powstają struktury gotowe, które mają wspomagać proces restrukturyzacji. Wiele gmin powołało tzw. korespondentów terenowych, których zadaniem jest wspomaganie small biznesu oraz zbieranie danych do tworzącego się banku informacji. Działające biura Agencji Rozwoju Regionalnego czy izby gospodarcze, nie czekając na wejście w życie ustawy o izbach, postanowiły powołać izbę regionalną. Powstał Wojewódzki Związek Pracodawców. W ostatnich klasach szkół średnich wprowadza się program dotyczący zarządzania małym przedsiębiorstwem, a w filii Politechniki Wrocławskiej w Wałbrzychu uruchomiono pomaturalną szkołę zarządzania biznesem.</u>
          <u xml:id="u-81.5" who="#MirosławSośnicki">Wymieniłem zaledwie część przedsięwzięć. Wykonano wiele bardzo trudnych zadań świadomie, tworząc struktury wspierające proces restrukturyzacji. Bez nich restrukturyzacja byłaby tylko kolejnym hasłem bez pokrycia.</u>
          <u xml:id="u-81.6" who="#MirosławSośnicki">Wysoka Izbo, Klub Liberalno-Demokratyczny będzie głosował za przyjęciem uchwały w sprawie restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego.</u>
          <u xml:id="u-81.7" who="#MirosławSośnicki">W tym miejscu zwracam się do autorów wniosku mniejszości o wyrażenie zgody na oddzielne głosowanie nad punktami zawartymi we wniosku mniejszości. Umożliwi to nam przyjęcie dwóch pierwszych punktów zawartych we wniosku mniejszości. Uważamy, że w rozwiązaniach dotyczących województwa wałbrzyskiego, które zaproponuje rząd, powinny znaleźć się następujące elementy: powołanie jednego likwidatora Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego, utworzenie funduszu regionalnego oraz wyznaczenie osób czy też instytucji, które zarządzałyby procesami restrukturyzacji w województwie, powołanie w Wałbrzychu delegatury Ministerstwa Przekształceń Własnościowych.</u>
          <u xml:id="u-81.8" who="#MirosławSośnicki">Proponujemy, aby część środków uzyskanych dzięki prywatyzacji zasiliła fundusz regionalny, to samo może dotyczyć środków odprowadzanych z województwa na fundusz ochrony środowiska. Proponujemy, aby środki zaoszczędzone na dotacji do wydobycia węgla zasilały fundusz regionalny. Powinna również zapaść szybko decyzja co do dalszego funkcjonowania pełnomocnika rządu do spraw restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego. W wypadku uznania misji pełnomocnika za spełnioną, proponuję przekazanie etatów biura pełnomocnika na rzecz Fundacji Regionu Wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-81.9" who="#MirosławSośnicki">Wysoka Izbo, Klub Liberalno-Demokratyczny będzie głosował za odrzuceniem uchwały dotyczącej górnictwa węglowego. Powodem tej decyzji jest to, że projekt uchwały jest merytorycznie zły.</u>
          <u xml:id="u-81.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-82.1" who="#JacekKurczewski">W imieniu Parlamentarnego Klubu Porozumienia Centrum głos zabierze pan poseł Czesław Sobierajski. Przygotuje się pani poseł Anna Knysok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#CzesławSobierajski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt w imieniu Parlamentarnego Klubu Porozumienia Centrum ustosunkować się do projektów uchwał dotyczących restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#CzesławSobierajski">Należałoby na wstępie skierować do rządu właściwie jedno pytanie: Czy sektor paliwowo-energetyczny mamy rozwijać w kraju, czy też zwijać? Gdyby odczytać w tej chwili stenogramy moich wystąpień w czasie trwania X kadencji Sejmu, okazałoby się, że poruszałem ten sam problem, właściwie stoimy w tym samym miejscu - koło zamknęło się, nie zrobiło się nic w tej sprawie. Należałoby powiedzieć, że dalej tak być oczywiście nie może. Przemysł węglowy znajduje się obecnie w fazie głębokiego kryzysu organizacyjnego, ekonomicznego i społecznego, a to, że kopalnie węgla kamiennego działają na podstawie dotychczasowych uregulowań prawnych, sprawia, że ich dalszy byt stoi pod znakiem zapytania. Wynika to głównie z tego, że przez 40 lat funkcjonował nieefektywny model gospodarki i prowadzona była błędna polityka energetyczna, ale także powoduje to restrykcyjna polityka ostatnich rządów - utrzymywanie sztucznie zaniżonych cen węgla, arbitralne ustalanie wysokości dotacji i ich nieterminowa realizacja, opodatkowanie i ograniczanie eksportu, wysokie oprocentowanie kredytów, zatory płatnicze oraz polityka zaniechania, brak strategii wobec sektora paliwowo-energetycznego i programu jej restrukturyzacji. Przedwczesne odejście od dotowania węgla kamiennego spowodowało również pogłębiający się niedobór środków przeznaczanych na pokrycie strat ze sprzedaży węgla. Straty te, wraz z niedoborem za 1991 r., przyniosą wysoce ujemny wynik finansowy na koniec 1992 r. - około 13 bln zł. Uczyniono ten krok, mimo że ceny węgla odbiegają od cen światowych, gdy tymczasem ceny środków produkcji kształtują się na światowym poziomie.</u>
          <u xml:id="u-83.2" who="#CzesławSobierajski">Uważamy, że najwyższy już czas, by rząd podjął zasadnicze decyzje co do sektora paliwowo-energetycznego, działu naszej gospodarki o tak dużym strategicznym znaczeniu. Jednym z zasadniczych problemów jest oddłużenie kopalń, problem ten powstał w wyniku stosowania wobec górnictwa niekorzystnych rozwiązań systemowych. A więc należy stworzyć system ekonomiczno-finansowy, uzasadniony ekonomicznie i racjonalny z punktu widzenia całej gospodarki, umożliwiający górnictwu właściwe funkcjonowanie. Proszę państwa, jeżeli bowiem w górnictwie węgla kamiennego mamy na dzień dzisiejszy, a więc właściwie na koniec roku, wynik finansowy ujemny, wynoszący około 13 bln zł, a w energetyce jest mniej więcej ten sam wyjściowy wynik finansowy, tylko dodatni, a więc zysk wynosi w tym wypadku około 10 bln zł, to w tej sytuacji w związku z takim ustawieniem w strukturze, jeśli chodzi o taki sektor, jak sektor paliwowo-energetyczny, górnictwo węgla kamiennego zawsze będzie deficytowe. I to będzie fałszywy obraz, jako że w górnictwie wydobywa się tylko węgiel, ktoś inny wytwarza z tego węgla energię, za którą dopiero pobiera się pieniądze.</u>
          <u xml:id="u-83.3" who="#CzesławSobierajski">Dlatego wszelkie tego typu rozważania, powtarzane twierdzenia, że górnictwo węgla kamiennego jest deficytowe niemal w całości - bo takie twierdzenia się również słyszy - przy tej strukturze, która jest, oczywiście wydają się prawdziwe. Gdyby jednak stworzyć holding mieszany, to znaczy taki, w którego skład weszłyby kopalnie, huty, elektrownie i inne zakłady elektroenergetyczne, to by się okazało, że właściwie ten wynik finansowy się zbilansuje. A więc skończmy z tym opowiadaniem o generalnie nierentownym górnictwie.</u>
          <u xml:id="u-83.4" who="#CzesławSobierajski">A poza tym, proszę państwa, jeśli chodzi o górnictwo węgla kamiennego w świecie, to podam przykład naszego sąsiada, Niemiec, gdzie do jednej tony dopłaca się kilkadziesiąt marek. Musimy więc sobie odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: Czy chcemy być suwerennym krajem pod względem ekonomicznym, czy też chcemy się uzależnić jeszcze, jeśli chodzi o ten sektor? Widzimy na przykładzie gazu ze Wschodu, co to znaczy. Gdyby jeszcze w tym wypadku pogłębiło się to uzależnienie, no, to trudno powiedzieć, jakie konsekwencje mogłyby wyniknąć z tego dla kraju.</u>
          <u xml:id="u-83.5" who="#CzesławSobierajski">Właściwie jednym zdaniem można by skwitować całą sprawę, jako że do dnia dzisiejszego nie wpłynął żaden program rządu, nad którym moglibyśmy poważnie dyskutować.</u>
          <u xml:id="u-83.6" who="#CzesławSobierajski">Zwracam się tutaj do ministra Niewiarowskiego, który od niedawna pełni tę funkcję, o to, żeby najszybciej jak to tylko możliwe wpłynął do Sejmu konkretny projekt restrukturyzacji sektora paliwowo-energetycznego, w tym oczywiście i restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego. Nie możemy po prostu już dłużej czekać. Zwracam się tutaj z gorącym apelem w tej sprawie właśnie do pana ministra. Dopiero wówczas będziemy mogli podjąć prawdziwą debatę nad tymże sektorem paliwowo-energetycznym.</u>
          <u xml:id="u-83.7" who="#CzesławSobierajski">Problemem są również środki i ich pozyskiwanie, jako że przez 40 lat nie inwestowano w górnictwo, zapomniano o budowie zakładów odsiarczania, odsalania, o wszelkich inwestycjach proekologicznych. Na te inwestycje trzeba ogromnych środków, wręcz dziesiątków bilionów złotych i więcej. Musimy również odpowiedzieć sobie na pytanie, skąd te środki uzyskać. W sytuacji obecnej, chodzi o stan prawny, fiskalizm, opłaty ekologiczne, zachowujemy się mimo wszystko tak, jakby nas nic nie obchodziło - niech kopalnie dają na to. To wszystko oczywiście stoi na głowie.</u>
          <u xml:id="u-83.8" who="#CzesławSobierajski">Instytucja skarbu państwa. Apeluję bardzo gorąco z tego miejsca, żeby była ona powołana, żeby inicjatywa jej powołania została wniesiona możliwe jak najszybciej. To dopiero może położyć podwaliny pod systemowe rozwiązania i w sektorze górnictwa, i generalnie w całej gospodarce. Będzie wówczas konkretny właściciel. Można powołać agencję majątku nie chcianego, proszę państwa, ale nie może być tak, że odpowiedzialność za cały majątek obciąża przedsiębiorstwa, również za ten nieefektywny. A więc ta ustawa o skarbie państwa będzie fundamentalna również dla omawianego sektora.</u>
          <u xml:id="u-83.9" who="#CzesławSobierajski">Powołanie ministerstwa gospodarki powinno być - obok powołania instytucji skarbu państwa - fundamentem zmian. (Powtarzam to, jako że to będą zmiany systemowe.) Dopiero na tej podstawie możemy budować całą strukturę gospodarki polskiej.</u>
          <u xml:id="u-83.10" who="#CzesławSobierajski">Kończąc rozważania dotyczące tego punktu, a jest to temat rzeka, wyrażam nadzieję, że jest to dopiero początek naszej debaty w parlamencie w tej sprawie, że każdy z posłów siedzących na sali otrzyma materiały, które zwykle otrzymuje tylko kilku posłów. Dzisiaj większość posłów nie orientuje się w szczegółach, no bo też i taka jest specyfika tego sektora. Jest to jednak sektor o znaczeniu strategicznym dla kraju, musimy więc podjąć odpowiedzialną debatę parlamentarną w tej sprawie. To my powinniśmy wziąć na siebie ten ciężar i wskazać kierunki działania, bo odpowiedzialność za to spocznie na nas. To nas ludzie pytają na spotkaniach: Od czego wy tam właściwie jesteście? Po co tam siedzicie? Dlatego mam apel - aby każdy z posłów dostał program restrukturyzacji sektora paliwowo-energetycznego najszybciej jak to tylko możliwe, żeby to parlament wytyczył strategiczne kierunki rozwoju kraju i tegoż sektora, a nie rząd, który się zmienia z dnia na dzień, a nie przypadkowe, oderwane właściwie od rzeczywistości, koalicje. Wtedy dopiero możemy wziąć całkowitą odpowiedzialność za to, co się będzie działo w tym kraju.</u>
          <u xml:id="u-83.11" who="#CzesławSobierajski">Chciałbym się jeszcze w kilku zdaniach ustosunkować do projektu w sprawie regionu wałbrzyskiego. Otóż proces restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego rozpoczął się właściwie dwa lata temu, został on wówczas zapoczątkowany, ale po dwóch latach jesteśmy nadal na początku tej drogi. Koncepcja restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego pojawiła się u schyłku lat osiemdziesiątych. Przez blisko 40 lat region wałbrzyski mimo znacznego udziału w gospodarce kraju nie otrzymywał nawet najniezbędniejszych środków na powstrzymanie degradacji i odnowienie infrastruktury, na ochronę środowiska, na rozwój budownictwa, oraz środków koniecznych do realizacji celów inwestycyjnych i odtworzeniowych w przemyśle. Były podpisane umowy, o których mówili już posłowie. Tak się składa, proszę państwa, że umowy podpisywali minister Syryjczyk i minister Kuroń, których nie widzę na sali. Otóż koło się zamknęło, po dwóch latach jesteśmy dokładnie w tym samym miejscu - to tak, jakby dzisiaj te umowy podpisano. A więc powiadam: dwa lata i co?</u>
          <u xml:id="u-83.12" who="#CzesławSobierajski">W sprawie przedstawionego rządowi programu restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego nie podjęto na szczeblu centralnym jakichkolwiek decyzji, chodzi o jego akceptację bądź odrzucenie, nie podjęto też jakichkolwiek decyzji finansowych, instytucjonalnych czy systemowych związanych z restrukturyzacją województwa wałbrzyskiego oraz Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego. W chwili obecnej w proces restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego zaangażowanych jest formalnie wiele podmiotów, takich jak: pełnomocnik rządu, likwidatorzy kopalń, poszczególni ministrowie, wojewoda i podlegli mu szefowie rejonów. Samorządy lokalne, centralne i terenowe, instytucje wspierające restrukturyzację przemysłu oraz same jednostki gospodarcze - te ostatnie ze względu na swoje pozycje ustrojowe - z powodu braku rzeczywistego ośrodka koordynującego, a przede wszystkim ze względu na brak rozwiązań systemowych w zakresie restrukturyzacji, działają jakby obok siebie albo w ogóle nie prowadzą żadnych działań w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-83.13" who="#CzesławSobierajski">Proces restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego ze względu na brak zasad polityki regionalnej państwa oraz jasno określonej koncepcji restrukturyzacji regionu, całkowite rozproszenie kompetencji programowych i decyzyjnych, a także nieznaczną wielkość lokalnych środków finansowych przebiega chaotycznie, a podejmowane dotychczas działania mają charakter bardziej epizodyczny, doraźny, aniżeli systemowy.</u>
          <u xml:id="u-83.14" who="#CzesławSobierajski">Trzeba by przynajmniej określić zasady polityki regionalnej państwa, określić model zarządzania procesami restrukturyzacyjnymi, określić zasady terytorialne i podmiotowe restrukturyzacji, okres jej trwania, wielkość, źródła finansowania oraz procedury działania i struktury instytucjonalne biorące udział w procesie restrukturyzacji. Trzeba również uchwalić, jeszcze raz to powtarzam, ustawę o skarbie państwa. Bez tej ustawy żaden proces, stwierdzam to odpowiedzialnie, restrukturyzacji nie będzie mógł być przeprowadzony do końca, skutecznie, jako że gros stanowi majątek, z którym ani przedsiębiorstwa, ani władze komunalne, ani samorządy, nie mogą sobie poradzić w tej chwili, bo jest on nieefektywny, nieproduktywny. Nie znaczy to, że nie można go oddać w inne ręce, innym ludziom, może on być sprzedany nawet za przysłowiową złotówkę. Żeby jednak tak się stało, trzeba zmienić wszystko, podjąć inicjatywy ustawodawcze, dokonać przekształceń systemowych, a przede wszystkim trzeba zmienić tę ustawę.</u>
          <u xml:id="u-83.15" who="#CzesławSobierajski">Jeśli chodzi o przekształcenia kopalń w jednoosobowe spółki skarbu państwa, to skądinąd wydaje się to słusznie. Pytam jednak ministra Lewandowskiego: Gdyby dzisiaj tak się zdarzyło, że w pana gestii znalazłoby się 70 kopalń, czy pan, nie mając żadnego odpowiedzialnego w tym względzie urzędnika ani nawet urzędnika znającego się na tym problemie, mógłby powiedzieć odpowiedzialnie, że jest w stanie przejąć kopalnie i stać się dla nich organem założycielskim, a więc de facto wielkim dyrektorem, bo tak stanowi to prawo? Jestem przekonany, że pan odpowie: nie, jeżeli oczywiście pan uczyni to odpowiedzialnie. A więc dopóki nie ma ustawy o skarbie państwa, to przekształcenie wydaje się niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-83.16" who="#CzesławSobierajski">Ponadto zwracam się do ministra przemysłu o wystąpienie w imieniu rządu z inicjatywą o zmianę ustawy o przedsiębiorstwie państwowym i o prywatyzacji powszechnej, aby, skoro nie ma ministerstwa gospodarki, te przedsiębiorstwa - właśnie kopalnie, huty i inne przekształcane zakłady - były przynajmniej w pana gestii, a więc aby pan jako minister przemysłu nadzorował te kopalnie. Zdecydujcie się jednak panowie, albo pan...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JacekKurczewski">Czas, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#CzesławSobierajski">...albo pan minister Lewandowski się pozbywa, albo pan chce. Ale nie może być w rządzie dualizmu, że pan chce, a minister Lewandowski mówi, że nie i przychodzi potem na posiedzenie komisji chcąc, żebyśmy my pełnili rolę arbitra w stosunku do was: czy wy chcecie, czy nie. A więc tu mam gorący apel, zdecydujcie się panowie: albo albo, żebyśmy mogli zaopiniować i podjąć jasną i konkretną decyzję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#JacekKurczewski">Udzielam głosu pani poseł Annie Knysok, która wystąpi w imieniu Klubu Parlamentarnego Konwencja Polska. Przygotuje się pan poseł Sławomir Panek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#AnnaKnysok">Wysoka Izbo! Chciałabym poprzeć projekt uchwały w sprawie restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#AnnaKnysok">Podjęto już decyzje o likwidacji tych kopalń, bowiem produkują one węgiel bardzo drogo i w niektórych wypadkach dopłata do 1t węgla sięga tam nawet 1 mln zł. Istniejące tam skrajnie trudne warunki geologiczno-górnicze sprawiają, że o warunkach i bezpieczeństwie pracy nie może być mowy, są one katastrofalne. Te dwa czynniki: ekonomiczny i ludzki powinny stanowić odniesienie do planowanego czasu likwidacji tych kopalń, może więc zdziwić przedstawiany w omawianym programie odległy termin zaprzestania wydobycia i bardzo długi okres likwidacji tych kopalń. To trzeba zrobić zdecydowanie szybciej, a środki dotychczas kierowane na bezsensowne podtrzymywanie wydobycia węgla w kopalniach wałbrzyskich, tak wysokie dotacje, muszą być natychmiast skierowane na przygotowanie nowych miejsc pracy i na reorientację zawodową załóg górniczych. Już dłużej czekać nie można. Dotychczasowe minimalne wyniki wynikające z powziętych zamierzeń są w regionie wałbrzyskim zbyt skromne w stosunku do skali problemu.</u>
          <u xml:id="u-87.2" who="#AnnaKnysok">Jeżeli chodzi o restrukturyzację całego przemysłu węglowego, to celem przemian musi być:</u>
          <u xml:id="u-87.3" who="#AnnaKnysok">— doprowadzenie górnictwa węglowego jako branży do stanu rentowności w jak najkrótszym czasie, utrzymanie konkurencyjności węgla wydobywanego w polskich kopalniach wobec węgla oferowanego na rynku światowym;</u>
          <u xml:id="u-87.4" who="#AnnaKnysok">— wzmocnienie siły kapitałowej górnictwa, tak by było ono zdolne do prowadzenia inwestycji odtworzeniowych i modernizacyjnych kopalń;</u>
          <u xml:id="u-87.5" who="#AnnaKnysok">— uwzględnianie w rachunku ekonomicznym problemów szkód górniczych, problemów ekologicznych, które dotychczas były całkowicie pomijane.</u>
          <u xml:id="u-87.6" who="#AnnaKnysok">O spełnieniu tych postulatów zadecyduje głębia i tempo prowadzonych prac restrukturyzacyjnych. Z tempem tym jest niezbyt dobrze. Restrukturyzacja polskiego przemysłu węglowego jest ciągle jeszcze w fazie dyskusji, ciągle dyskutujemy nad koncepcją przemian. Skoro więc jesteśmy w fazie dyskusji, pragnęłabym zgłosić kilka uwag do przedstawionych rządowych projektów.</u>
          <u xml:id="u-87.7" who="#AnnaKnysok">Propozycje te przewidują holdingowy model polskiego górnictwa węglowego. Wydaje się, że lepszy może być model koncernowy. Wychodzę bowiem z założenia, że kopalnie węgla kamiennego powinny być wyłącznie jednostkami produkcyjnymi, odciążonymi od spraw administracyjnych, socjalnych i wszystkich tych przybudówek. Pozwoli to usprawnić zarządzanie i „odchudzi” strukturę organizacyjną. Tego zaś nie zapewnia, jak się wydaje, model holdingowy prezentowany w programach restrukturyzacyjnych. Nadto w modelu tym dosyć niejasno kształtują się kompetencje poszczególnych spółek i występuje zbyt dużo agend koordynacyjnych, a proponowany skład rad nadzorczych świadczy o tym, że znowu preferuje się udział czynnika technicznego zamiast ekonomicznego. Wydają się te koncepcje również sprzeczne z zasadami przeciwdziałania praktykom monopolistycznym w zakresie handlu zagranicznego.</u>
          <u xml:id="u-87.8" who="#AnnaKnysok">Jest to kilka tez do prowadzonej dyskusji, na które ośmielam się zwrócić uwagę Wysokiej Izby. Uważam jednak, że skończył się czas kunktatorskiego postępowania wobec całego górnictwa węglowego. Proszę państwa, nie odkrywamy Ameryki, już inne kraje przeszły tę drogę, należy skorzystać z ich wzorów. Mam nadzieję, że kolejne podejście do reformy górnictwa nie będzie, jak to w przeszłości bywało, działaniem pozornym, zacierającym mechanizmy ekonomiczne i zmierzającym do odbudowy zmurszałych, pochodzących z poprzedniego systemu struktur zarządzania. W przeszłości kopalnie miały charakter przedsiębiorstw inżynierskich, koncentrowały się na sprawach technicznych, teraz reforma musi uczynić je przedsiębiorstwami opartymi na zdrowych zasadach ekonomicznych. Mam więc nadzieję, że rząd nie będzie unikał podejmowania trudnych decyzji, że górnicy zostaną potraktowani podmiotowo, że jasno przedstawi się im ich perspektywy osobiste i perspektywy ich branży. Najgorszy jest bowiem stan niepewności i zawieszenia, w którym znajdują się już od kilku lat. Sprawia to, że bardzo często wśród załóg górniczych znajdują posłuch nieodpowiedzialne koncepcje przedstawiane im przez siły polityczne, które pragną zbić kapitał na sytuacji tych załóg.</u>
          <u xml:id="u-87.9" who="#AnnaKnysok">Proszę państwa, mam nadzieję, że dzisiejsza dyskusja nad tymi dwoma uchwałami jest pierwszym krokiem do poważnego zainteresowania się tym problemem, że Sejm podejmie odpowiedzialną decyzję i przygotuje program, który będzie mógł być jak najszybciej wdrożony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#JacekKurczewski">Głos zabierze teraz w imieniu Klubu Parlamentarnego NSZZ „Solidarność” pan poseł Sławomir Panek. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Erhard Bastek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#SławomirPanek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Niefortunne połączenie punktów 8 i 9 porządku dziennego oraz krótki czas na wystąpienie, jakim mój klub dysponuje, spowodują, że główny ciężar tego wystąpienia skoncentruję na sprawach górnictwa węgla kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#SławomirPanek">Środowiska nauki górniczej, praktyków górnictwa, w tym również te zrzeszone w związku zawodowym NSZZ „Solidarność”, zgodnie stwierdzają, że górnictwo węgla kamiennego znajduje się w stanie głębokiego kryzysu, który się nasila, a dla jego zahamowania potrzebna jest pilna i skuteczna interwencja państwa.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#SławomirPanek">Istnieją dwie grupy przyczyn, z dwóch przedziałów czasowych, które współkreowały obecną kryzysową sytuację w górnictwie węgla kamiennego. Pierwsza grupa to spuścizna 45-lecia. Założona wtedy doktryna, a nie polityka, taniej energii w warunkach jej globalnego marnotrawstwa, powodowała ogromną presję ośrodków decyzyjnych na wzrost produkcji poprzez wyznaczenie planów ilościowych produkcji. Plany te kopalnie wykonywały za tzw. przydziałowe pieniądze, które wartkim strumieniem płynęły z budżetu państwa. Woluntaryzm zarządców górnictwa w warunkach braku kontroli państwa spowodował określone skutki odczuwalne do dzisiaj. Są to:</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#SławomirPanek">— nadmiernie rozbudowana infrastruktura techniczna i socjalna, co w tej chwili oznacza wysoką dywidendę;</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#SławomirPanek">— niedorozwój bazy technicznej procesu wzbogacania węgla, obecnie skutkiem jest niska produkcja węgli wysokiej jakości;</u>
          <u xml:id="u-89.5" who="#SławomirPanek">— przerost zatrudnienia, zwłaszcza w pionach administracyjnych;</u>
          <u xml:id="u-89.6" who="#SławomirPanek">— wysoka energochłonność produkcji, wysokie koszty produkcji;</u>
          <u xml:id="u-89.7" who="#SławomirPanek">— wykreowanie kadr inżynieryjno-technicznych i ekonomicznych bez nawyków proefektywnościowego działania.</u>
          <u xml:id="u-89.8" who="#SławomirPanek">Ponadto ze znanych przyczyn gospodarczych w okresie po roku 1981 górnictwo weszło w wieloletni zastój w zakresie postępu technicznego i organizacyjnego na skutek ograniczenia strumienia pieniędzy, dotowania tej gałęzi przemysłu. Efektem tego jest do dzisiaj wyraźne zacofanie techniczno-technologiczne i organizacyjne w stosunku do innych przodujących producentów węgla.</u>
          <u xml:id="u-89.9" who="#SławomirPanek">Na ten stan rzeczy niestety nałożyła się druga grupa przyczyn będąca efektem zarówno odziedziczonego stanu tej branży w roku 1989, odziedziczonego stanu gospodarki państwa w tym roku, jak również błędów wynikających z obiektywnych uwarunkowań gospodarczych, ale też błędów subiektywnych popełnianych wobec tej branży przemysłu na starcie do reformy gospodarczej. Niestety wiele z tych błędów, jak i opinii, nie skorygowano do dnia dzisiejszego.</u>
          <u xml:id="u-89.10" who="#SławomirPanek">Do tej grupy przyczyn zaliczyć należy:</u>
          <u xml:id="u-89.11" who="#SławomirPanek">— obiektywnie potrzebne rozbicie starej struktury organizacyjnej górnictwa z okresu gospodarki nakazowo-rozdzielczej, jak też częściową wymianą kadr kierowniczych tego okresu, i to było potrzebne, ale jednocześnie nie zaproponowano do dzisiaj i nie wdrożono nowej, dostosowanej do warunków gospodarki rynkowej struktury organizacyjnej górnictwa. W ten sposób zablokowało to efektywne funkcjonowanie tej branży w okresie minionego trzyletniego okresu;</u>
          <u xml:id="u-89.12" who="#SławomirPanek">— obiektywnie potrzebne administracyjne ograniczenie gwałtownego wzrostu ceny węgla w okresie przejściowym, tzw. amortyzator inflacji, spowodowało to jednak katastrofę ekonomiczną górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-89.13" who="#SławomirPanek">Jak określają to niektórzy eksperci górnictwa, przemysł ten był dławiony w okresie ostatnich dwóch lat w potrójnych kleszczach: limitowanymi cenami węgla, dotacjami przyznawanymi metodą przetargowo-uznaniową oraz szybko rosnącymi cenami materiałów i usług dostarczanych przez przedsiębiorstwa działające już w warunkach gospodarki rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-89.14" who="#SławomirPanek">Istnieją jeszcze dwa bardzo poważne zarzuty, które w istotny sposób pogorszyły finanse w branży górniczej. Jest to zarówno administracyjne ograniczenie eksportu węgla w latach 1991–1992, jak również niezastosowanie przez rząd rachunku wyrównawczego pomiędzy górnictwem a energetyką, w wyniku czego energetyka uzyskała dodatni wynik finansowy na poziomie ok. 10 bln zł, podczas gdy górnictwo uzyskało wynik ujemny na poziomie ok. 4 bln zł, co jest efektem dławienia cen węgla. Cofnięcie dotacji do węgla od kwietnia tego roku praktycznie stawia dzisiaj górnictwo w sytuacji bez wyjścia. Termin cofnięcia dotacji 1 kwietnia 1992 r. — jest znacznie wcześniejszy od zapowiadanego, przy czym zaprzestano dotowania sprzedaży węgla nie biorąc pod uwagę trudnej sytuacji finansowej kopalń, przy równoczesnym niezapewnieniu górnictwu jakiejkolwiek pomocy dla chociażby częściowego złagodzenia tych trudności.</u>
          <u xml:id="u-89.15" who="#SławomirPanek">Powyższe wyniki oraz wyniki za rok 1991 (strata 3,8 bln zł) znajdują bezpośrednie odbicie w stanie zobowiązań, które na koniec września br. wyniosły 17,4 bln zł. Zobowiązania stanowią nadwyżkę nad należnościami w wysokości 7,7 bln zł. Podkreślić należy, że trudna sytuacja utrzymuje się w kopalniach od początku roku i ulega systematycznemu pogarszaniu. W wielu kopalniach zobowiązania regulowane są po 10–12 miesiącach. Opóźnienia dotyczą również takich płatności, jak: za energię elektryczną, wodę, płace itp. Z tego tytułu występowały już zagrożenia dla bieżącego wydobycia. Okres ten ulega wydłużeniu również wskutek wzrastającego cyklu rozliczeń należności, który aktualnie wynosi średnio 56–60 dni. Coraz częściej mają miejsce zagrożenia w dotrzymywaniu terminów wypłat wynagrodzeń. W zasadzie wszystkie kopalnie zapewniają co miesiąc wynagrodzenia, dokonując akumulacji środków lub występując o przyznanie kredytu bankowego na ten cel. Coraz częściej ma miejsce odmowa przyznania kredytu, gdyż kopalnie nie posiadają zdolności kredytowej.</u>
          <u xml:id="u-89.16" who="#SławomirPanek">Podjęcie przez Ministerstwo Przemysłu i Handlu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego stało się więc pilną i palącą koniecznością. Minister przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski zapowiedział, że od 1 stycznia górnictwo powinno rozpocząć swą działalność w nowej strukturze organizacyjnej. Czasu więc, panie ministrze, pozostało niewiele.</u>
          <u xml:id="u-89.17" who="#SławomirPanek">Biorąc pod uwagę tragiczną sytuację ekonomiczno-finansową kopalń węgla kamiennego, podjęcie restrukturyzacji górnictwa winno uzyskać szerokie poparcie w parlamencie oraz w rządzie. Jest to warunek niezbędny dla wzrostu efektywności tej branży i poprawy sytuacji. Potrzebny jest mądry i świadomy, akceptowany społecznie program sanacji górnictwa, ale też wola polityczna elit sprawujących władzę. Należy zauważyć, że stworzenie nowej struktury organizacyjnej górnictwa węgla kamiennego nie zdejmie natychmiast z kopalń poważnych problemów, z jakimi się dziś borykają, ani z dnia na dzień nie uzdrowi ich finansów. Nowa struktura organizacyjna górnictwa węgla kamiennego ma stworzyć warunki do przeprowadzenia głębokiej restrukturyzacji w kopalniach oraz do prowadzenia przez kopalnie rentownej działalności w przyszłości. Istnieje wszakże warunek, który musi zostać bezwzględnie spełniony, aby nowo utworzona struktura mogła efektywnie funkcjonować. Chodzi mianowicie o deficyt finansowy kopalń, który do końca br. osiągnie poziom 13 bln zł. Nie można ich na starcie obciążyć takim balastem, gdyż po prostu go nie udźwigną i tym samym skompromitowany zostanie cały proces restrukturyzacji i sanacji górnictwa. Nie postuluję tutaj anulowania tego deficytu, wskazuję jedynie na fakt, że jest on bardzo wysoki i że problem ten należy rozwiązać w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Twierdzę z całym przekonaniem, że problem ten może być skutecznie rozwiązany jedynie z udziałem rządu, w tym Ministerstwa Przemysłu i Handlu, Ministerstwa Finansów i Ministerstwa Przekształceń Własnościowych. Jeszcze w tym roku muszą być koniecznie podjęte przez rząd dwie decyzje: po pierwsze, zapewnienie warunków, by z dniem 1 stycznia 1993 r. w ramach procesu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego kopalnie podjęły działalność w nowej strukturze organizacyjnej; po drugie, rozwiązanie do końca br. problemu zadłużenia kopalń węgla kamiennego, a tym samym stworzenie im warunków do właściwego funkcjonowania w nowej strukturze organizacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-89.18" who="#SławomirPanek">Wysoka Izbo! W swym wystąpieniu starałem się wykazać, z jak poważnym problemem gospodarczym mamy do czynienia w przypadku kryzysu górnictwa węglowego. Biorąc pod uwagę rangę tej branży przemysłu w kontekście bezpieczeństwa energetycznego kraju oraz bardzo poważne skutki społeczne związane z kryzysem oraz koniecznością restrukturyzacji i sanacji tej branży, w imieniu Klubu Parlamentarnego NSZZ „Solidarność” chciałbym wyrazić opinię, że sprawy te powinny znaleźć swoje miejsce w pracach Wysokiej Izby. Odpowiednim miejscem dla tych prac jest forum właściwej komisji sejmowej, a następnie bezwzględnie forum obrad plenarnych Wysokiej Izby.</u>
          <u xml:id="u-89.19" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JacekKurczewski">W imieniu Parlamentarnego Koła Mniejszości Niemieckiej głos zabierze pan poseł Erhard Bastek. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Ryszard Bugaj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#ErhardBastek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Państwowa Agencja Węgla Kamiennego w Katowicach przesłała przed trzema miesiącami na ręce prezesa Rady Ministrów obszerne opracowanie zatytułowane: „Ocena sytuacji ekonomiczno-finansowej kopalń oraz programu restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego”. W opracowaniu tym wskazywano na bardzo krytyczną sytuację finansową i ekonomiczną górnictwa, groźbę bankructwa wielu kopalń, brak środków na płace dla górników; informowano o przymusowych przestojach w produkcji i urlopach załóg kopalń, co w konsekwencji pociągało za sobą dalszy spadek poziomu wynagrodzeń; podano przyczyny wzrostu kosztów wydobycia węgla, takie jak: wysoka inflacja, olbrzymi wzrost opłat za korzystanie ze środowiska, wprowadzenie opłat ekologicznych, cofnięcie dotacji budżetowych do węgla, przy jednoczesnym braku interwencjonizmu państwowego; proponowano sposoby oddłużenia kopalń oraz podjęcie decyzji i rozwiązań systemowych, które mogłyby doprowadzić do urentownienia kopalń. W opracowaniu było zawartych jeszcze bardzo wiele dobrych i pożytecznych rad. Wiadomo skądinąd, że do Rady Ministrów wpłynęło w tym czasie jeszcze wiele innych cennych propozycji, sugestii i wniosków dotyczących zreformowania i wyciągnięcia górnictwa węgla kamiennego z kryzysu. Toteż logicznym byłoby przyjęcie tezy, że rząd przy opracowywaniu przyszłorocznego programu gospodarczego powinien był zgłębić zgłoszone uwagi i propozycje odnoszące się do górnictwa węgla kamiennego, jednakże czytając rządowe założenia polityki społeczno-gospodarczej w 1993 r., a jest to dokument liczący kilkadziesiąt stron, stwierdzam ze zdumieniem i niepokojem, że o górnictwie wspomina się w nich jedynie w dwóch króciutkich zdaniach i to w kontekście polityki ekologicznej, gdzie mówi się o wzbogacaniu węgla i zmniejszeniu emisji pyłów i gazów do atmosfery. Uważam, że jest to ze strony rządu niepoważne potraktowanie górnictwa węgla kamiennego oraz wyraz lekceważącego stosunku do ludzi zatrudnionych w tym sektorze gospodarki państwowej.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#ErhardBastek">Przypomnę, że w trzech sąsiadujących ze sobą powiatach: katowickim, bytomskim i tarnogórskim mieszkało w roku 1790 raptem tylko 12 tys. osób, zaś w niecałe 100 lat później, gdy na ziemiach tych powstał i rozwijał się przemysł górnośląski, mieszkało tu już blisko 1 mln osób. Otóż bardzo obawiam się, że przy takiej polityce rządu jak obecna, już niedługo liczba mieszkańców tych terenów skurczy się do tej pierwszej cyfry podanej przed chwilą.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#JacekKurczewski">Proszę o zabranie głosu w imieniu Koła Parlamentarnego Unia Pracy pana posła Ryszarda Bugaja. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Stefan Pastuszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#RyszardBugaj">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam wrażenie, że w naszej dzisiejszej dyskusji w istocie rzeczy w wielu wystąpieniach zasadniczo wykraczano poza ten punkt porządku dziennego. Wiele osób zabierających głos po prostu zajmowało się merytorycznymi problemami górnictwa, tymczasem dzisiaj nasza dyskusja ma się zakończyć rozstrzygnięciem, czy przyjąć uchwały zobowiązujące rząd do przedstawienia określonych informacji i materiałów.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#RyszardBugaj">Chciałbym tych ram, które wyznacza porządek dzienny, w zasadzie przestrzegać i tylko właściwie na moment chcę się zatrzymać nad jednym wątkiem tej szerszej dyskusji. Otóż myślę, że to, co nas dzieli, co jest przedmiotem sporu, to jest pytanie między innymi o to, czy Izba powinna podejmować inicjatywy w pewnych sprawach szczegółowych, czy powinna podejmować pewne decyzje w istocie rzeczy zmuszające rząd do określonych działań interwencyjnych w gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#RyszardBugaj">Jeśli dobrze zrozumiałem wystąpienie pana posła Handzlika, prezentuje on odmienny od naszego pogląd, mianowicie pan poseł Handzlik powtórzył tezę, wielokrotnie tu już prezentowaną, że w istocie rzeczy wszystko, co się dzieje w naszej gospodarce, ma ściśle obiektywny charakter, dzieje się tak, jak w innych krajach, jest dziedzictwem czterdziestu komunistycznych lat; musimy się ze wszystkim pogodzić i nie ma o czym mówić. Chciałem powiedzieć, że jest to filozofia, która nam zasadniczo nie odpowiada. Nie jest tak, że wszystko, co się tutaj dzieje, jest ściśle obiektywne, że rząd i parlament nie mają na to wpływu. Ta pasywna postawa - jak sądzę - która rzeczywiście przeważała w tej Izbie w ciągu ostatnich trzech lat, jest między innymi przyczyną tego stanu, w jakim się znajdujemy. To nie jest tak, że możemy zaakceptować dowolne rozmiary recesji i wszystko usprawiedliwić za pomocą odwoływania się do doświadczeń innych krajów. Notabene nie jest to miejsce i czas na tę dyskusję, ale sposób, w jaki pan poseł Handzlik przedstawił te doświadczenia, i teza, że wszystko jest dokładnie tak samo, nie wytrzymują krytyki. Powtarzam: nie jest to kwestia do dyskusji na dziś.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#RyszardBugaj">Myślę, że jest po prostu jeden ważny powód, dla którego obie uchwały Wysoka Izba powinna dzisiaj przyjąć, mianowicie ten, że działania rządu, i to nie tylko ostatniego rządu, i może nie najbardziej ostatniego rządu, w tym obszarze spraw nie pojawiały się w naszej ocenie.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#RyszardBugaj">Zetknąłem się ze sprawami górnictwa, transformacji górnictwa, podczas obrad „okrągłego stołu”. Od tego czasu nie uczyniliśmy ani pół kroku do przodu, a minęły ponad trzy lata. Chcę powiedzieć, że to nie jest tak, iż można to usprawiedliwić tym, że zmieniło się kilka kolejnych rządów. Po pierwsze, nie możemy zakładać, że nie ma żadnej ciągłości w rządzeniu krajem. Po drugie, tak się akurat składa, że od 1990 r. filozofia polityki gospodarczej — mimo zmian rządów — zasadniczo się nie zmienia i musi tu istnieć czynnik kumulacji doświadczenia, także czynnik kumulacji — powiedziałbym — analiz i programów. Nie można powiedzieć, że każdy nowy rząd, który się pojawi, musi dysponować czasem, okresem roku, by cokolwiek wypracować. Jeżeli zajmiemy takie stanowisko, wówczas rzeczywiście nic nie będzie możliwe.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#RyszardBugaj">Wysoka Izbo! Opowiadamy się za przyjęciem obu uchwał - zarówno tej, którą komisja rekomenduje, jak i tej, której komisja nie rekomenduje, tylko zaleca jej odrzucenie - ponieważ rzeczywiście nie istnieje, jak się wydaje dzisiaj, żaden program restrukturyzacji górnictwa, nie istnieje żaden pomysł na politykę gospodarczą w stosunku do górnictwa, nie istnieje żaden pomysł na wspieranie czy też regulowanie eksportu w odniesieniu do górnictwa węglowego. Uchwała komisji będzie jakimś zobowiązaniem i impulsem dla rządu do przedstawienia tego programu i wówczas, jak sądzę, dopiero przyjdzie moment na zasadniczą, merytoryczną dyskusję - nie obecnie.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#RyszardBugaj">Dzisiaj natomiast nie widzę żadnych przeszkód, by przynajmniej do dwóch spraw, o których mówi się w uchwale zawartej w druku nr 391, pan minister Niewiarowski zechciał się wstępnie ustosunkować, w szczególności do punktu pierwszego, dotyczącego informacji o przyczynach powstałego konfliktu, oraz punktu trzeciego: wyjaśnienie roli sugestii międzynarodowych organizacji finansowych. Jak się wydaje, nie ma powodu, by czekać na wielkie opracowania. To można zrobić od ręki, a jeżeli te wyjaśnienia będą bardzo wyczerpujące i obejmą także punkt drugi, to chętnie zmienimy zdanie i nie będziemy już domagać się dodatkowych materiałów, natomiast jeżeli nie - to oczywiście trzeba będzie to zrobić.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#JacekKurczewski">Pan poseł Stefan Pastuszewski zabierze głos w imieniu Koła Poselskiego „Chrześcijańska Demokracja”. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Andrzej Sielańczyk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StefanPastuszewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chrześcijańska Demokracja popiera przyjęcie obu uchwał dotyczących górnictwa węglowego, głównie jednak uchwały o restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#StefanPastuszewski">Górnictwo jest tradycyjnym i przyszłościowym sektorem polskiej gospodarki. Kilka dni temu w Polsce przebywała delegacja poważnego brazylijskiego koncernu wydobywającego rudę żelaza; miała ona na celu zintensyfikowanie wymiany handlowej na linii: ruda-żelazo-węgiel kamienny. Koncern ów zamierza zainwestować nawet w struktury wydobywcze i przewozowe polskiego węgla, a w zamian oczywiście zamierza zintensyfikować eksport rudy. Takich inicjatyw może być więcej, należy więc zmobilizować rząd, by im sprzyjał, by szukał kontrahentów. Uchwały sejmowe mają sens, ukierunkowują bowiem politykę rządu, zmuszają go do intensywnej pracy, wskazują na priorytety. Przed chwilą uzasadnił to znakomicie w swej wypowiedzi poseł Ryszard Bugaj.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#StefanPastuszewski">Wysoka Izbo! Obecna debata, wiele wypowiedzi posłów z różnych regionów, wskazuje na konieczność podjęcia działań restrukturyzacyjnych i ratunkowych także w innych regionach Polski. Dotyczy to między innymi regionu północno-wschodniego, czyli województw: łomżyńskiego, białostockiego i suwalskiego. Chrześcijańska Demokracja wyraża nadzieję, że w najbliższym czasie rząd przedstawi założenia własnej, specjalnej polityki wobec regionów o daleko idących zagrożeniach gospodarczo-społecznych.</u>
          <u xml:id="u-95.3" who="#StefanPastuszewski">Panie marszałku, mam pytanie formalne: Czy o godzinie 16 odbędzie się głosowanie w sprawie podziału mandatów? Nie zostało to ujęte w podanym porządku obrad.</u>
          <u xml:id="u-95.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JacekKurczewski">Komunikaty będą odczytane przed ogłoszeniem przerwy. Zobaczymy, czego będą dotyczyły.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#JacekKurczewski">Kontynuujemy dyskusję na temat przewidziany w porządku dziennym.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#JacekKurczewski">Proszę bardzo pana posła Andrzeja Sielańczyka o zabranie głosu w imieniu Koła Poselskiego Unii Polityki Realnej. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Piotr Polmański.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#AndrzejSielańczyk">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Omawiane projekty dwóch uchwał dotyczą przemysłu węglowego. W jednym z nich mówi się o sytuacji już istniejącej, a przyjęcie projektu drugiej uchwały ma przeciwdziałać zaistnieniu takiej samej sytuacji na znacznie większym obszarze, jakim jest województwo katowickie.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#AndrzejSielańczyk">Należałoby zadać sobie pytanie: Jak to się stało, że w wałbrzyskim zagłębiu węglowym sytuacja ekonomiczna, i nie tylko, jest taka, jaka jest? Można na nie odpowiedzieć, że z powodu stanu sfery technicznej. Rzeczywiście, kopalnie wałbrzyskie są niezwykle wyeksploatowane, zniszczone, pokłady są niezwykle trudne. Jeżeli ktoś z państwa był kiedyś w kopalni, a szczególnie w wałbrzyskiej, widział chodniki 40-centymetrowe, którymi górnik się porusza. To są naprawdę rzeczy wstrząsające. Natomiast nawet przy tak trudnych warunkach wydobycia i wysokich kosztach należy zastanowić się, dlaczego ogólna kondycja polskiego górnictwa jest zła. Czy rzeczywiście jedyne przyczyny to przestarzała strona techniczna i złe zarządzanie?</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#AndrzejSielańczyk">Otóż górnictwo jest taką enklawą w naszej gospodarce, która w ciągu ostatnich 45 lat właściwie nie uległa najmniejszej zmianie. Nastąpiły zmiany w wielu sferach, w wielu sektorach gospodarki; górnictwo zostało z tego absolutnie wyłączone, nadal obowiązują tam formy zarządzania dokładnie takie same czy podobne, jak w latach pięćdziesiątych.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#AndrzejSielańczyk">Oczywiście w ciągu ostatnich trzech lat, po pierwsze, zamieniono zjednoczenia na jakieś inne jednostki, grupy itd. To są pozorne ruchy, nie zmieniające struktury gospodarczej kopalń. Po drugie, wyznaczono rzeczywiście państwową cenę węgla, ale są wolnorynkowe ceny dostaw i takież wynagrodzenie za pracę, co oczywiście powoduje rozpiętość możliwości ekonomicznych. Po trzecie - to sprawa najistotniejsza, dotycząca nie tylko górnictwa, ale całej naszej gospodarki - nieprawdopodobny fiskalizm, który dotyka także tę gałąź produkcji, powoduje, iż w sztuczny sposób jest niezwykle zawyżana cena tony wydobywanego węgla. Jeżeli tona węgla jest tak droga, sprzedaż jest wtedy niewielka, utrudniona i nie ma zysku - pozornie przedsiębiorstwo jest złe.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#AndrzejSielańczyk">Chodzi o zmianę opodatkowania, a więc o działanie administracyjne, bo tak samo w Wałbrzychu, jak i na całym Śląsku przyczyną złej kondycji tego sektora nie jest rzeczywista wartość tych przedsiębiorstw, ale niestety działania administracyjne, na które przedsiębiorstwa przecież już nie mają wpływu. Oczywiście w tych przedsiębiorstwach jest wiele rzeczy do załatwienia. Podstawową sprawą jest po prostu prywatyzacja, którą należałoby przeprowadzić. Ponad wszelką wątpliwość każde przedsiębiorstwo prywatne jest efektywniejsze o 20–40% od państwowego. Chociażby to już jest powodem, żeby to przeprowadzić, aczkolwiek zdaję sobie sprawę z trudności technicznych związanych z prywatyzacją w górnictwie. Natomiast z samego Wałbrzycha mamy sygnały, że ludność tam mieszkająca mówi, iż byłoby bardzo dobrze, gdyby ktoś sobie kupił kopalnię za złotówkę, żeby nie dofinansowywać jej w tak olbrzymim stopniu. Jeżeli bowiem do każdej tony wydobywanego węgla dopłaca się 1 mln zł, to jest to milion zabrany ludziom biednym, tym którzy gdzie indziej pracują. Wydobycie tej tony jest zbyt kosztowne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#JacekKurczewski">Panie pośle, proszę kończyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#AndrzejSielańczyk">Przepraszam, panie marszałku, już kończę.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#AndrzejSielańczyk">W tej sytuacji postulujemy, aby nie prowadzić działań doraźnych, cząstkowych, ale systemowe, zwłaszcza w sferze podatkowej, a więc postulujemy radykalną obniżkę podatku.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-100.1" who="#JacekKurczewski">Przechodzimy do wystąpień indywidualnych.</u>
          <u xml:id="u-100.2" who="#JacekKurczewski">Głos zabierze pan poseł Piotr Polmański z Unii Demokratycznej. Przygotuje się do zabrania głosu pani poseł Barbara Blida.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Zabieram głos po raz drugi w tej debacie, tym razem jako członek Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, który na posiedzeniu komisji w dniu 10 września przedstawił własną argumentację za odrzuceniem projektu uchwały, nad którym dziś debatujemy. I choć, jak mi się wydaje, komisja w znacznej mierze podzieliła mój pogląd, to jednak jako sprawozdawca celowo nie przedstawiłem określonych argumentów, by nie być posądzonym o brak obiektywizmu czy stronniczość. Tyle tytułem wstępu.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Kiedy w styczniu 1990 r. rząd premiera Mazowieckiego rozpoczynał realizację programu stabilizacji gospodarczej, tzw. programu Balcerowicza, wiadomo było, że proces ustrojowej transformacji, zwłaszcza w sektorze paliwowo-energetycznym, będzie bardzo trudny, wieloletni, kosztowny, choć mało kto wiedział, że aż tak. Podjęta wówczas decyzja, że to górnictwo będzie hamulcowym inflacji, była konieczna, głównie ze względu na udział węgla w produkcji energii i jego wpływ na proces inflacyjny. Alternatywy nie było.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#PiotrPolmański">Trzeba również pamiętać, że trudna sytuacja ekonomiczna w górnictwie węgla kamiennego wynika głównie z funkcjonowania przez 40 lat nieefektywnego modelu gospodarki i błędnej polityki energetycznej, polegającej na utrzymywaniu ceny energii na bardzo niskim poziomie, zbyt niskim w porównaniu do kosztów ponoszonych rzeczywiście przez społeczeństwo na jej dostarczanie. Spowodowało to nieefektywne użytkowanie energii w kraju, w rezultacie wystąpiło nadmierne zapotrzebowanie na energię i wzrost wydobycia węgla pozyskiwanego w sposób nieefektywny ekonomicznie; sprawiło to, że przemysł górniczy charakteryzował się niską wydajnością, pogarszała się jakość węgla, następowała degradacja środowiska naturalnego, wydobywano jednocześnie z dużej liczby ścian i z bardzo niskich pokładów, utrzymywano budownictwo mieszkaniowe, obiekty sportowe, szkoły, szpitale, czyli całą socjalną otoczkę, która nie przynosiła, bo nie mogła przynosić, żadnych dochodów, a powodowała wzrost kosztów wydobycia 1 tony węgla.</u>
          <u xml:id="u-101.3" who="#PiotrPolmański">Takie to były te najlepsze czasy, panie pośle Soska. Myślę, że pan by nie chciał do tych czasów powrócić.</u>
          <u xml:id="u-101.4" who="#PiotrPolmański">Aby tak funkcjonujący przemysł stał się efektywny ekonomicznie, konieczne są głębokie zmiany strukturalno-własnościowe. Porównywalne do naszego górnictwo niemieckie czy angielskie czekało na takie efekty kilkanaście lat, mając inny, zdecydowanie lepszy punkt wyjścia. Ostatnie działania rządu Wielkiej Brytanii, decyzja o zamknięciu kilkunastu kopalń, jeśli chodzi o tę debatę, ma swoją wymowę. Nie wydaje mi się, aby w odniesieniu do naszej sytuacji okres ten mógł być zdecydowanie krótszy. Jeżeli dziś ktokolwiek podejmuje się głębszej analizy i oceny sytuacji w górnictwie i pomija te fakty, popełnia kardynalny błąd. Niestety, z przykrością stwierdzam, że projekt uchwały Konfederacji Polski Niepodległej jest obarczony tym błędem i to dyskwalifikuje go, moim zdaniem, już na samym starcie.</u>
          <u xml:id="u-101.5" who="#PiotrPolmański">Są jeszcze inne po temu powody. Otóż, po pierwsze, posłowie wnioskodawcy twierdzą, że prowadzona wobec górnictwa polityka jest restrykcyjna i błędna od samego początku. Co do restrykcyjności, to chcę powiedzieć, że polityka ograniczeń lub, jak kto woli, restrykcji jest stosowana wobec całej gospodarki, bo taki jest przecież sens reform na tym etapie. Nie zgadzam się z wnioskodawcami, że jeżeli chodzi o restrykcyjność, to może to być argument przeciwko polityce rządu, że w ogóle można by się było obejść bez tych ograniczeń w górnictwie. Otóż nie. Ceny węgla w styczniu 1990 r. nie mogły się kształtować na poziomie cen światowych, jak twierdzą posłowie z KPN, gdyż, zważywszy na 150-milionowe wydobycie, takiej operacji nie wytrzymałaby żadna gospodarka na świecie, tym bardziej tak nieefektywna, jak nasza. Dlatego ceny węgla musiały być regulowane; po pierwsze, ze względu na określoną strategię działań, a po drugie, ze względu na interes samego górnictwa. Chroniono w ten sposób kopalnie o bardzo wysokich kosztach wydobycia i chroniono pracujących tam górników.</u>
          <u xml:id="u-101.6" who="#PiotrPolmański">Jeśli chodzi o błędną politykę wobec górnictwa, to jako sprawozdawca wyjaśniałem tę kwestię. Powtórzę raz jeszcze, że stan górnictwa jest pochodną stanu reform w całej gospodarce, a co do ich kierunku nie powinno być wątpliwości. Dlatego uważam, że mamy raczej do czynienia w okresie ostatnich trzech lat z konkretnymi błędami, a nie z błędną polityką. Często były one wymuszane sytuacją, jak na przykład wcześniejsze, niż planowano - ze względu na stan budżetu państwa - odejście od dotacji przedmiotowej na węgiel. Bardzo zbliżoną ocenę sytuacji przedstawiła Najwyższa Izba Kontroli w swym raporcie z lipca 1991 r. o wynikach kontroli przebiegu i efektywności zmian w systemie ekonomiczno-finansowym i organizacyjnym górnictwa węgla kamiennego. Podobnie sprawę postrzegają różne instytucje zajmujące się górnictwem, takie jak: Główny Instytut Górnictwa, Górnośląska Izba Gospodarcza czy wreszcie sama Państwowa Agencja Węgla Kamiennego.</u>
          <u xml:id="u-101.7" who="#PiotrPolmański">Po drugie, wnioskodawcy uważają, że w odniesieniu do górnictwa i energetyki mamy do czynienia z dyktatem Banku Światowego i innych instytucji Europejskiej Wspólnoty, które, co prawda, deklarują kredyty, ale narzucają warunki, których Polska, zdaniem wnioskodawców, nie powinna przyjmować. No cóż, rozumiem, że wnioskodawcy hołdują innej zasadzie pożyczania, tej rodem z minionej epoki, kiedy to nikt nie pytał, na co pożyczamy i kiedy oddamy. Wysoka Izbo, tę lekcję już przerabialiśmy, z wiadomym skutkiem, czkawką to będzie się odbijać jeszcze naszym wnukom. Jeżeli ktoś dziś sądzi, że mając słabą, nieefektywną i przez to niekonkurencyjną gospodarkę, jesteśmy w stanie przeforsować wobec silniejszych wszystkie korzystne dla nas warunki, to nie powinien zajmować się polityką.</u>
          <u xml:id="u-101.8" who="#PiotrPolmański">Po trzecie wreszcie, ostatni argument, który moim zdaniem ma charakter polityczny. Otóż nie jest dziełem przypadku, że akurat tego gorącego lata aktywność legislacyjna posłów z Konfederacji Polski Niepodległej była tak widoczna. Sytuacja w górnictwie w lipcu br. była wyjątkowo trudna i niestabilna. Uchwała była przygotowana na czas strajków. Dziś jest już po części nieaktualna. Rozumiem niezaprzeczalne prawo opozycji do krytyki działań rządu, jeżeli jednak w okresie ustrojowej transformacji uderza się w słabe struktury demokratycznego państwa, to trzeba mieć świadomość, że bierze się na siebie ciężar odpowiedzialności za los państwa, i to niezależnie od tego, czy się chce czy nie. Dotyczy to opozycji.</u>
          <u xml:id="u-101.9" who="#PiotrPolmański">Uważam, że debata sejmowa na temat przyszłości całego sektora paliwowo-energetycznego i jego roli w ustrojowej transformacji jest konieczna, ale musi być przygotowana należycie, w oparciu o podstawowe dokumenty i informacje, którymi Wysoka Izba dziś nie dysponuje. W związku z tym, biorąc również pod uwagę przebieg debaty i wnioski zgłoszone przez posłów do wniosku mniejszości, jeżeli odrzucony zostanie wniosek Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, to chciałbym zgłosić wniosek o odesłanie projektu uchwały do komisji celem ponownego zredagowania.</u>
          <u xml:id="u-101.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-101.11" who="#komentarz">(Poseł Jacek Soska: W trybie art. 109, sprostowanie.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JacekKurczewski">Proszę, panie pośle. Chodzi oczywiście o ust. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#JacekSoska">Tak, o ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#JacekSoska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pragnę zabrać głos, ponieważ zostało wymienione moje nazwisko. Na pytanie pana posła o to, czy chcę powrotu starych czasów, odpowiem później. Panie pośle, są jednak takie sytuacje, kiedy nie z każdego górnika da się zrobić posła, tak jak to widać na załączonym obrazku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JacekKurczewski">Panie pośle, chodzi o sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#JacekSoska">Powroty są różne. Pan poseł będzie miał trudny powrót do górnictwa i do związku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#JacekKurczewski">Pan poseł miał sprostować błędnie zrozumiane własne stwierdzenie, a nie zarzucać cokolwiek koledze posłowi. Wypowiedź, moim zdaniem, miała charakter oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#JacekKurczewski">Kontynuujemy debatę.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#JacekKurczewski">Głos ma pani poseł Barbara Blida, Sojusz Lewicy Demokratycznej. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Ryszard Jastrzębski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#BarbaraBlida">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Uważam, że podporządkowanie gospodarki polityce jest sprawą błędną; gospodarka zawsze z polityką musi przegrać. Uważam, że celem nadrzędnym rządu powinno być podnoszenie poziomu życia obywateli. Osiąga się to na ogół m.in. przez określenie zasad racjonalności gospodarowania, a to z kolei wymaga sprecyzowania polityki rządu w tzw. dziedzinach strategicznych, związanych m.in. z bezpieczeństwem energetycznym lub w branżach eksploatujących strategiczne dobra naturalne, jakim jest niewątpliwie węgiel kamienny, i - skoro tak - to również sprecyzowania polityki wobec tego lub tych regionów, gdzie te strategiczne dobra są wydobywane.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#BarbaraBlida">Dlaczego preferujemy węgiel kamienny? Może zapytajmy raczej, czy możemy go nie preferować? Podam kilka faktów, by na te pytania odpowiedzieć. W Polsce 98% energii elektrycznej produkuje się na bazie węgla kamiennego. Nie mamy alternatywnych nośników energii, ponieważ:</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#BarbaraBlida">— po pierwsze, i tu nie zgadzam się z panem posłem Handzlikiem, pozyskanie metanu ze złóż, według najbardziej optymistycznych prognoz, wymaga czasu — od 5 do 6 lat,</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#BarbaraBlida">— po drugie, światowe zasoby ropy szacowane są na około 40–50 lat,</u>
          <u xml:id="u-107.4" who="#BarbaraBlida">— po trzecie, w Europie jesteśmy enklawą, gdzie nie produkuje się energii według technik jądrowych.</u>
          <u xml:id="u-107.5" who="#BarbaraBlida">Nasi sąsiedzi: Niemcy, Szwecja, Czechosłowacja produkują energię wykorzystując techniki jądrowe w 50%, Francja - w 40%, Litwa - w 80%. Czy to, że jesteśmy taką enklawą, uchroni nas od skutków ewentualnych awarii jądrowych u naszych sąsiadów? Tego nie wiem, ale to fakt, że energii jądrowej nie produkujemy i w najbliższym dziesięcioleciu nie będziemy jej produkować.</u>
          <u xml:id="u-107.6" who="#BarbaraBlida">W końcu argument koronny: 30% wpływów dewizowych z eksportu stanowią wpływy z eksportu węgla kamiennego. Zgadzam się z opinią, że spalanie węgla w taki sposób, jak to się odbywa obecnie, jest barbarzyństwem. Potrzebne są technologie wzbogacania węgla eliminujące z węgla siarkę, i to się w tej chwili wprowadza, ale musimy również znać odpowiedź na pytania: Ile potrzeba węgla w Polsce? W jakim stopniu jest zapewnione bezpieczeństwo energetyczne kraju, i to w układzie długofalowym, z uwzględnieniem oszczędności oraz racjonalnego gospodarowania energią?</u>
          <u xml:id="u-107.7" who="#BarbaraBlida">Sejm ubiegłej kadencji podjął uchwałę o powołaniu rządowej agencji poszanowania energii. Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów nowej kadencji przyjął tę uchwałę do realizacji. Do dnia dzisiejszego agencji nie powołano. Rozumiem niewiarę wielu posłów w skuteczność podejmowanych przez tę Izbę uchwał. Uważam, że to Sejm jest niekonsekwentny, jeżeli nie potrafi wyegzekwować wykonania swoich własnych uchwał, chyba że nie chce tego egzekwować. Mam nadzieję, że dopracujemy się w tej Izbie systemu egzekucji naszych uchwał.</u>
          <u xml:id="u-107.8" who="#BarbaraBlida">Największa koncentracja przemysłu ma miejsce w woj. katowickim. Można nie lubić Śląska i Zagłębia, można nie lubić kopalń, hut, zakładów chemicznych, ale nie można zapominać, że dochody z przemysłu Śląska i Zagłębia stanowią 20% wpływów budżetowych i że tutaj nie można przestawić się z dnia na dzień na produkcję żywności. Na ziemi zagłębiowskiej i śląskiej produkować żywności się nie da - i nie wolno. Dlatego decyzje dotyczące przemysłu, w tym wydobywczego, mają strategiczny charakter i odnosi się to nie tylko do przemysłu, do tego regionu, ale do całego kraju.</u>
          <u xml:id="u-107.9" who="#BarbaraBlida">W związku z tym będę głosowała, tak jak cały klub Sojuszu Lewicy Demokratycznej, za przyjęciem wniosku mniejszości o przedstawienie przez rząd propozycji w sprawie wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-107.10" who="#BarbaraBlida">Jeszcze na koniec chcę polemizować z diagnozą przedstawioną przez pana posła Handzlika z Unii Demokratycznej, dotyczącą przyczyn takiego stanu gospodarki. Podyskutowałabym z panem posłem, na ile stan gospodarki i górnictwa węgla kamiennego jest wynikiem rządów komunistycznych, a na ile wynikiem tego, że gospodarką od trzech lat rządzą dyletanci.</u>
          <u xml:id="u-107.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-108.1" who="#JacekKurczewski">Głos ma pan poseł Ryszard Jastrzębski, Polskie Stronnictwo Ludowe. Przygotuje się do zabrania głosu pani poseł Janina Kraus.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#RyszardJastrzębski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Po długich oczekiwaniach społeczeństwa ziemi wałbrzyskiej doprowadziliśmy dzisiaj do dyskusji nad uchwałą o restrukturyzacji i nieszczęsnej likwidacji zagłębia wałbrzyskiego. Podjęcie tego tematu przez Sejm jest spóźnione co najmniej o dwa lata, ale cieszy fakt, że wreszcie po 3-letniej uzdrowicielskiej gospodarce w Rzeczypospolitej zaczęliśmy pojmować, o co chodzi, i mamy tę debatę.</u>
          <u xml:id="u-109.1" who="#RyszardJastrzębski">Ostatnie trzy rządy prześcigały się w tworzeniu różnych programów restrukturyzacji naszego województwa, począwszy od słynnego wicepremiera Balcerowicza, przez ministrów przemysłu i pracy oraz im podobnych, którzy odwiedzali nasze województwo. Pomagały im też w tym różne firmy - francuskie, amerykańskie, niemieckie - o czym mówił pan poseł sprawozdawca, ale to wszystko zakończyło się przygotowaniem kilku tomów makulatury oraz roztrwonieniem środków przeznaczonych przez te państwa na udzielenie pomocy dla województwa wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-109.2" who="#RyszardJastrzębski">Dzisiaj wiemy, że nasze kopalnie będą likwidowane w bardzo krótkim okresie, o czym już mówili moi przedmówcy, bo do 1994 r., z wyjątkiem kopalni „Nowa Ruda”, której likwidacja odbędzie się w dwóch etapach: najpierw pole „Piast” — do 1995 r., a pole „Słupiec” — do 2001 r.; ale decyzje zmieniają się po prostu z miesiąca na miesiąc. Doprowadzi to do dramatycznego wzrostu bezrobocia, największego w skali kraju. Kolejne 20 tys. górników utraci pracę, a to oznacza, że tyle samo rodzin pozostanie bez środków do życia.</u>
          <u xml:id="u-109.3" who="#RyszardJastrzębski">Wspomnę, iż wcześniej w moim województwie upadły zakłady: przemysłu włókienniczego, budowlane, radiowo-telewizyjne, a także przemysłu winiarskiego oraz wiele innych; w takich miastach, jak: Kudowa-Zdrój, Głuszyca, Bielawa, Nowa Ruda, Świdnica czy Wałbrzych, w których bezrobocie sięga prawie 50% stanu zatrudnionych do 1992 r. Dziwię się, że poseł sprawozdawca mówił o tworzeniu nowych zakładów i nowych stanowisk pracy w tym rejonie.</u>
          <u xml:id="u-109.4" who="#RyszardJastrzębski">Podobnie przedstawia się sytuacja ekonomiczna również w państwowych gospodarstwach rolnych, rolniczych spółdzielniach produkcyjnych, w zakładach przemysłu rolno-spożywczego (np. w Ziębicach oraz Trzebieszowicach). Obecnie zamiera także handel, gastronomia oraz cała infrastruktura z tym związana, po prostu ludzie nie mają pieniędzy. Dlatego pytam rząd: Jak długo zamierza prowadzić zniewalającą politykę w stosunku do swego narodu? Jak długo zamierza prowadzić eksperymenty na żywym organizmie narodu? Czy którykolwiek z członków rządu był kiedyś głodny, tak jak obecnie niektórzy mieszkańcy województwa wałbrzyskiego, pozbawieni pracy i nie korzystający z zasiłku dla bezrobotnych?</u>
          <u xml:id="u-109.5" who="#RyszardJastrzębski">Wysoki Sejmie! Mam jednak cichą chłopską nadzieję, że dzisiejsza uchwała w tej sprawie nie pozostanie tylko tekstem zapisanym na bezbronnym papierze, że nie stanie się kolejną kartką makulatury. Istnieje pilna potrzeba zmobilizowania sił i środków, aby uratować niektóre zakłady przemysłowe, rolnictwo, przemysł rolno-spożywczy, rzemiosło i zacząć propagować oraz rozwijać turystykę, bo w województwie wałbrzyskim są ku temu warunki. Jeżeli w ciągu najbliższych 2–3 miesięcy rząd nie podejmie decyzji w sprawie zmniejszenia bezrobocia, będzie groził wybuch, bo społeczeństwo jest wzburzone.</u>
          <u xml:id="u-109.6" who="#RyszardJastrzębski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! To, co czynią kolejne rządy proroków III Rzeczypospolitej w sprawie województwa wałbrzyskiego, przypomina mi sceny z filmu o Indianach żyjących w rezerwatach, którzy podobno mieli wolność, demokrację, a pomarli z głodu. Nie chciałbym, aby w centrum Europy w XXI w. to samo się zdarzyło. Uważam, że przyjęcie uchwały w wersji przedstawionej we wniosku mniejszości i natychmiastowa jej realizacja to rozsądne wyjście na dzień dzisiejszy. Zapobiegnie to wielu tragediom.</u>
          <u xml:id="u-109.7" who="#RyszardJastrzębski">Będę głosował, podobnie jak klub Polskiego Stronnictwa Ludowego, za przyjęciem uchwały w wersji przedstawionej we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-109.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#JacekKurczewski">Obecnie zabierze głos pani poseł Janina Kraus, Konfederacja Polski Niepodległej. Przygotuje się do zabrania głosu pan poseł Paweł Andrzej Musioł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#JaninaKraus">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Są dwa powody, dla których Konfederacja Polski Niepodległej zdecydowała się zgłosić projekt uchwały zobowiązujący rząd do przedstawienia programu sanacji polskiego górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#JaninaKraus">Po pierwsze, dlatego że rząd już wcześniej był zobowiązany przedstawić Sejmowi program polityki energetycznej, a w jej ramach i polityki wobec górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-111.2" who="#JaninaKraus">A po drugie, dlatego że dotychczasowa polityka, właśnie polityka, wobec tej branży doprowadziła ją już w połowie tego roku do katastrofalnej sytuacji, której rezultatem były strajki. Nie miały one nawet głównie podłoża płacowego. Zasadniczy postulat środowisk górniczych brzmiał: „Wprowadzenie zmian systemowych, zwłaszcza w systemie ekonomiczno-finansowym, takich zmian, które by pozwoliły górnictwu funkcjonować na uczciwych zasadach w gospodarce wolnorynkowej”. Zakończenie strajków nie oznacza, że problem został rozwiązany.</u>
          <u xml:id="u-111.3" who="#JaninaKraus">Tutaj dygresja - zwracam się do pana posła Polmańskiego - ani jedno słowo z tej uchwały nie zdezaktualizowało się do chwili obecnej. Rząd nie przedstawił dotychczas programu wyprowadzenia górnictwa z kryzysu, a obecnie przygotowywany przez PAWK program restrukturyzacji tej branży takich rozwiązań po prostu nie zawiera.</u>
          <u xml:id="u-111.4" who="#JaninaKraus">W związku z argumentami przedstawionymi przez adwersarzy tego projektu uchwały chciałabym zasygnalizować, jedynie zasygnalizować, kilka problemów.</u>
          <u xml:id="u-111.5" who="#JaninaKraus">Sprawa pierwsza. Niedobory finansowe w górnictwie wynoszą już kilkanaście bilionów złotych. Wypłaty wynagrodzeń z miesiąca na miesiąc dokonywane są na kredyt, a konkretnego, realnego programu oddłużenia kopalń nie ma. I nic mi nie wiadomo, żeby był taki przygotowywany. W rządowych prognozach na rok przyszły dotyczących deficytu jego kwota oscyluje między 18 bln zł a zerem. Ma to zależeć od rodzaju zastosowanych operacji finansowych, w których posłużymy się po prostu fikcyjnym pieniądzem. Przy, znanych Wysokiej Izbie, tak dużych trudnościach budżetowych taka skala rozpiętości jest nie do przyjęcia. Brak również propozycji wyeliminowania praktyk monopolistycznych wobec górnictwa, stosowanych przy ustalaniu cen skupu przez energetykę. W 1991 r. górnictwo poniosło z tego tytułu straty rzędu 4 bln zł, a w 1992 r. szacuje się je na 10 bln zł. Tymczasem energetyka, dzięki tak pojętej grze wolnorynkowej - chociaż w 1991 r. w październiku wykazywała straty rzędu 158 mld zł - w okresie od stycznia do sierpnia 1992 r. osiągnęła dodatni wynik finansowy netto - 2899 mld zł. Jeśli tak ma być budowany w Polsce rynek, to znaczy, że istnieje on już u nas od czasów komunistycznych. Górnictwu wyznaczono rolę kotwicy inflacji. Nie może to być jednak używane jako argument wyjaśniający przyczyny nierentowności polskiego górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-111.6" who="#JaninaKraus">Sprawa druga. Chodzi o uparte forsowanie przez Państwową Agencję Węgla Kamiennego i Ministerstwo Przemysłu i Handlu koncepcji restrukturyzacji górnictwa, w której przewiduje się obecnie realizację najbardziej wstrzemięźliwego programu zalecanego przez Bank Światowy, polegającego na zmianie struktur organizacyjnych całej branży i likwidacji 17 kopalń zatrudniających dotychczas ponad 60 tys. pracowników. W tym miejscu chciałabym zwrócić uwagę na trzy fakty. Po pierwsze, ta reorganizacja, wzorowana na rozwiązaniach brytyjskich, znana pod nazwą: grupowa organizacja kopalń, ma polegać na przekształceniu kopalń w jednoosobowe spółki skarbu państwa, a następnie połączeniu ich w 7 holdingów. Każdy z tych holdingów łączy kopalnie silniejsze ekonomicznie ze słabszymi, umożliwiając w ten sposób finansowanie likwidacji tych słabszych przez te, które mają szanse wypracować na ten cel środki. Pomimo to autorzy tej koncepcji przewidują, iż jej realizacja będzie kosztować około 100 bln zł. Inny mankament projektowanej restrukturyzacji to brak dostatecznego, szczegółowego i rzetelnego opracowania problemu usprawnienia i unowocześnienia procesów wydobywczo-przeróbczych i oczywiście społeczne tego konsekwencje. Nic dziwnego, Wysoka Izbo, że w planach tzw. restrukturyzacji, bo jest to w gruncie rzeczy reorganizacja, tak dużo jest kopalń nierentownych, skoro ich autorzy przewidzieli pomiędzy rokiem 2000 a 2010, to znaczy w ciągu 10 lat, wzrost wydajności ogólnej - posłużę się tu konkretnymi danymi, bo naprawdę warto je przytoczyć - o 127 kg w przeliczeniu na dniówkę pracownika, a wydajności dołowej - o 183 kg, podczas gdy w tak trudnym dla górnictwa jednym tylko 1991 r. uzyskany został faktycznie wzrost, w tym drugim wypadku, rzędu 214 kg w przeliczeniu na dniówkę robotnika. To znaczy, że w tym drugim wypadku uzyskano większy wzrost, niż prognozowany na całe 10 lat. Wniosek jest tylko jeden: albo autorzy programu nie znają się na górnictwie i nie znają techniki górniczej stosowanej w świecie, albo po prostu fałszują dane dotyczące możliwości poprawy wydajności i rentowności polskich kopalń. Co to oznacza w sferze społecznej? Oznacza to, że przy przyjętym w opracowaniach Państwowej Agencji Węgla Kamiennego założeniu co do wzrostu wydajności redukcja zatrudnienia będzie oscylowała w granicach około 100 tys. pracowników, wykorzystanie zaś tych możliwości, o których mówiłam, oznaczałoby zwolnienie około 200 tys. pracowników górnictwa. Kolejny fakt to obligatoryjne przekształcanie kopalń w jednoosobowe spółki skarbu państwa. Nawet przy zgrupowaniu ich w holdingi oznacza to, że minister będzie łączył funkcje właścicielskie i funkcje organu sprawującego władzę wykonawczą. W sytuacji, gdy brakuje instytucji skarbu państwa oraz gdy zakres odpowiedzialności za decyzje ministra pełniącego funkcję walnego zgromadzenia nie został ustalony, można liczyć się z takimi zagrożeniami, jakie opisuje ostatni raport NIK mówiący o przekształceniach przedsiębiorstw państwowych w jednoosobowe spółki skarbu państwa.</u>
          <u xml:id="u-111.7" who="#JaninaKraus">Sprawa trzecia to otwarty problem dalszych losów i form prywatyzacji w górnictwie. Brak jest jakichkolwiek propozycji dotyczących udziału kapitału zagranicznego oraz zakresu stosowania kontraktów menedżerskich i udziału akcjonariatu pracowniczego bądź obywatelskiego. Zwracam uwagę na ten fakt, ponieważ, proszę państwa, jest to gałąź gospodarki o znaczeniu strategicznym.</u>
          <u xml:id="u-111.8" who="#JaninaKraus">I wreszcie sprawa czwarta to postulowane w projekcie uchwały wyjaśnienie przez rząd roli międzynarodowych organizacji finansowych w konstruowaniu założeń polityki wobec górnictwa. Jest to sprawa bardzo ważna i bardzo pilna, ponieważ zarówno ta polityka, jak i opracowywany i realizowany już częściowo program restrukturyzacji są w zasadzie mniej lub bardziej szczegółowym opracowaniem zaleceń Banku Światowego. Z eksportu węgla można byłoby rokrocznie uzyskiwać 1,5–2 mld dolarów. Przypomnę, że w 1984 r. eksport na poziomie 43 mln ton przyniósł około 2 mld dolarów, to jest nieporównanie więcej, niż wynosi realny dopływ kapitału zagranicznego, z kredytami Banku Światowego i Międzynarodowego Funduszu Walutowego włącznie. Tymczasem gospodarka polska jest pozbawiana, i pozbawia się ją tego nadal, możliwości uzyskiwania tych dewiz właściwie od 1986 r., to znaczy od chwili, kiedy został opracowany pierwszy raport Banku Światowego zawierający restrykcyjne zalecenia dotyczące górnictwa, w szczególności zaś eksportu węgla. Posłużę się w tym wypadku cytatem: „Węgiel jest towarem o bardzo wysokim potencjale eksportowym za walutę wymienialną, którego sprzedaż za granicę jest wykorzystaniem jego krańcowej użyteczności, niemniej jednak sugerujemy wzięcie pod uwagę zaniechania przez Polskę większości głównych przedsięwzięć w tej dziedzinie”. Według sugestii Banku Światowego górnictwo polskie powinno tak ograniczyć swoje zdolności produkcyjne - zamykając 17–53 kopalń i zwalniając 74–300 tys. pracowników — aby w 2010 r. zamiast eksportować 27–40 mln ton węgla, za 1–2 mld dolarów, importować per saldo około 10 mln ton węgla energetycznego. Inne, poza ograniczaniem eksportu i zdolności produkcyjnych, zalecenia Banku Światowego, to: pozbawienie górnictwa dotacji, z czym mamy do czynienia już od 1 kwietnia tego roku, wprowadzenie grupowej organizacji pracy (co proponuje się w opracowaniu Państwowej Agencji Węgla Kamiennego), zdecentralizowanie eksportu itd.</u>
          <u xml:id="u-111.9" who="#JaninaKraus">Pragnę w tym miejscu wszystkim, którzy chcieliby, by górnictwo węglowe było branżą chylącą się do upadku, przypomnieć, że światowy trend jest akurat odwrotny. Zamorscy eksporterzy węgla zwiększają wydobycie, zwiększają eksport i rozbudowują swoje porty.</u>
          <u xml:id="u-111.10" who="#JaninaKraus">I podsumowując. Wnioskodawcy, to znaczy posłowie Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej, proponując Wysokiej Izbie dyskutowany projekt uchwały w obecnym jej brzmieniu, chcieli osiągnąć jeden główny cel - chodziło o to, żeby Wysoka Izba mogła skonfrontować propozycje PAWK, które już są przygotowane i, podkreślam, w jakiejś części realizowane, a także te, które rząd będzie przygotowywał, z propozycjami, które ma do zaoferowania w tej dziedzinie Konfederacja Polski Niepodległej.</u>
          <u xml:id="u-111.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#JacekKurczewski">Głos ma pan poseł Paweł Andrzej Musioł, nie zrzeszony. Przygotuje się pan poseł Stanisław Kocjan.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Nie ma.)</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#JacekKurczewski">Nie ma pana posła Pawła Andrzeja Musioła. Czy jest pan poseł Stanisław Kocjan?</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#komentarz">(Głosy z sali: Jest.)</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#JacekKurczewski">Proszę bardzo, panie pośle. Przygotuje się pan poseł Herbert Szafraniec.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#StanisławKocjan">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Trzy minuty to, niestety, czas, w którym zaledwie można pozdrowić górników tradycyjnym: „szczęść Boże” i już niewiele więcej da się zrobić. Postaram się mimo to pośpiesznie wskazać na pewne elementy dotąd nie podniesione w tej dyskusji. Przede wszystkim, wbrew temu, co się pojawia w wypowiedziach na tej trybunie, iż mamy oto gotowy substytut dla węgla w postaci paliw płynnych lub nośników gazowych energii, trzeba przyjąć, że przez najbliższe dziesięciolecia Polska będzie skazana na węgiel. Polska energetyka będzie ściśle uzależniona od węgla i to nieprawda, że można, powiedzmy, z marszu zrezygnować z tego. Taka alternatywa się nie pojawia, przynajmniej nie można o niej poważnie na razie rozmawiać. Z tego, co tutaj dotąd usłyszałem, wynika, iż nadzieja na to, że można zmniejszyć wydobycie węgla, zasadza się na tym, iż zmniejsza się węglochłonność naszej produkcji. Pytam zatem, pytam pana ministra Niewiarowskiego: jak to się ma do zapowiedzi podwojenia produktu globalnego brutto? Przecież to jest oczywiste, że energochłonność pozostaje w ścisłej proporcji z przewidywanym wzrostem produkcji. Nie można oczekiwać zwiększenia produktu globalnego bez dostarczenia większej ilości energii — czyli zmniejszenie o 3%, a nawet o 10% zużycia nośników energii nie jest istotne dla całego problemu.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#StanisławKocjan">Proszę państwa, jestem członkiem związku „Solidarność 80”, tego związku, który był podejrzewany o to, iż organizował strajki na Śląsku latem tego roku. Niekoniecznie jest to zgodne z prawdą, ale chcę oświadczyć, iż jeśli tych strajków nie potraktowano jako preludium do zdarzeń poważniejszych, to jest to myślenie niefrasobliwe. Myślę, że bicie głową w ścianę węgla, prezentowane tutaj głównie przez Janinę Kraus i innych posłów, powinno się skończyć. Myślę, że górnicy sami poszukają sobie stosownych narzędzi, żeby swój problem załatwić. Przestrzegam przed tym. I jeszcze jedno. Zwracam się do pana posła Jana Lityńskiego: Nie zastosuję się niestety do apelu, iżby nie upolityczniać wypowiedzi z tej trybuny, iżby nie dokonywać ostrzału artyleryjskiego, jak pan poseł był uprzejmy to sformułować. Ja się z tego wyłamię, dlatego że dla mnie ta debata nie jest debatą o węglu, ta debata jest rozmową o Śląsku i ona nie może być prowadzona w oderwaniu od takich zdarzeń, które na Śląsku już są widoczne — od zdarzeń, którym na imię regionalizacja, a zaraz potem mogą się pojawić, podkreślam, mogą się pojawić dążenia do autonomii Śląska. Mówię to odpowiedzialnie, po prostu dlatego, iż dla mnie walka o polskość Śląska nie jest elementem odległym historycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JacekKurczewski">Czas, panie pośle!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#StanisławKocjan">Dziękuję, panie marszałku. Jestem posłem zdyscyplinowanym.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#JacekKurczewski">Zabierze głos pan poseł Herbert Szafraniec, Klub Liberalno-Demokratyczny. Przygotuje się pan poseł Zbigniew Kaniewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#HerbertSzafraniec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Fakt zainteresowania się posłów Konfederacji Polski Niepodległej problemami górnictwa odnotowujemy pozytywnie; niestety, nadmierne upolitycznienie i powierzchowność merytoryczna proponowanego przez nich projektu uchwały skłania mnie, posła Związku Górnośląskiego, oraz moich kolegów z Klubu Liberalno-Demokratycznego do przychylenia się do wniosku komisji, tzn. do wniosku o odrzucenie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#HerbertSzafraniec">Debata nasza poświęcona jest także innemu projektowi uchwały, dotyczącemu zabezpieczenia procesu likwidacji kopalń w województwie wałbrzyskim. Naszym zdaniem, sytuacja ta stanowi egzemplifikację ogólniejszej sytuacji, z którą mamy do czynienia w różnych miejscach kraju. Chodzi o wypadki, kiedy, w takim czy innym regionie, np. w Mielcu albo w województwie wałbrzyskim, likwidowany jest zakład albo zakłady o niewielkim w skali kraju znaczeniu gospodarczym, lecz będące podstawą egzystencji społeczności lokalnej. Jak w takich sytuacjach należy postępować i jakimi kryteriami powinniśmy się kierować?</u>
          <u xml:id="u-117.2" who="#HerbertSzafraniec">Wałbrzych jest przykładem jednego typu ekstremalnych sytuacji restrukturyzacji. Jest jednak możliwy jeszcze inny typ takich sytuacji. Chodzi o region, który skupia bardzo dużo wielkich zakładów przemysłowych o różnorodnej produkcji, zaś znaczenie tych zakładów w gospodarce kraju jest wręcz nie do przecenienia. Mam tu na myśli przemysł województwa katowickiego, w którym kopalnie, huty, a także inne przedsiębiorstwa mają być w znacznym stopniu poddawane procesowi restrukturyzacji. Chodzi np. o likwidację 11 kopalń, a nie 4, ale także o równoczesną, tzn. towarzyszącą restrukturyzacji górnictwa, likwidację kilkunastu hut. Nic się w tej chwili nie mówi o zakładach przemysłu chemicznego w tym województwie, a przecież i tam restrukturyzacja będzie postępowała równocześnie.</u>
          <u xml:id="u-117.3" who="#HerbertSzafraniec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Powyższy obraz pozwoliłem sobie zarysować w celu przybliżenia istoty problemu restrukturyzacji, problemu występującego w różnej postaci w wielu regionach kraju. Sądzę, że jest to dobra okazja, aby Urząd Rady Ministrów podjął prace nad ogólnymi zasadami działań restrukturyzacyjnych na przykładzie dwóch ekstremalnych wypadków: województwa wałbrzyskiego i katowickiego. Do tego wzywam Urząd Rady Ministrów, a nie tylko ministra przemysłu i handlu, gdyż sądzę, że problem restrukturyzacji jest wieloaspektowy. Wymaga on podejścia systemowego, lecz także współdziałania wielu resortów, np. ministerstwa pracy, zdrowia, ochrony środowiska czy innych, wśród nich także ministerstwa przemysłu. Zwracam uwagę Urzędowi Rady Ministrów, że wiele miast, wiele regionów czeka na ogólne reguły gry w dziedzinie restrukturyzacji. Daje to szansę społecznościom lokalnym, ich samorządom, na podjęcie prac dostosowawczych, a nie na realizację kierunków separatystycznych, o których wspominał poseł Kocjan, gdyż patriotyczna postawa Ślązaków jest od dawna w historii Polski znana.</u>
          <u xml:id="u-117.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#JacekKurczewski">Głos zabierze pan poseł Zbigniew Kaniewski z Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#ZbigniewKaniewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie pośle Szafraniec, zgadzam się z panem, że sprawa powinna być rozwiązana systemowo.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#ZbigniewKaniewski">Jakie rozwiązania systemowe proponuje koalicja rządowa? Otóż w odniesieniu do górnictwa jest zapis założeń w części dotyczącej paktu o przedsiębiorstwie - koalicja rządowa mówi, że zostaną te działania wsparte aktywną polityką przemysłową - w którym znajdujemy stwierdzenie, że wyodrębnia się tzw. sektory strategiczne, w tym m.in. sektor paliwowo-energetyczny. Jeżeli to się mieści w ramach działań kompleksowych, to nie widzę powodów, dla których już w ramach tych działań rząd nie miałby przedstawić programu restrukturyzacji górnictwa. Nie wyobrażam sobie oczywiście, aby program restrukturyzacji górnictwa nie był rozpatrywany w kontekście całokształtu polityki przemysłowej, założeń takiej polityki Sejm od rządu jednakowoż nie otrzymał, pomimo starań ze strony Sejmu, ze strony Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu. Uzgodnienia międzyresortowe w odniesieniu do polityki przemysłowej ugrzęzły na etapie konsultacji, a sądzę, że byłby już czas po temu, aby Wysoka Izba mogła otrzymać założenia tej polityki nie tylko w kontekście opracowań, jakie posiada minister przemysłu i handlu, ale w kontekście stanowiska całego rządu. Wtedy, sądzę, nie byłoby takich kontrowersji wokół problemu górnictwa, a zatem, aby przyspieszyć niejako te prace, będę się opowiadał za przedłożeniem programu restrukturyzacji górnictwa.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#ZbigniewKaniewski">To samo dotyczy regionu wałbrzyskiego - a przyznam, że jako poseł ziemi łódzkiej chętnie widziałbym również program restrukturyzacji regionu łódzkiego, który także ma trudne i złożone problemy. Co więc możemy wyczytać w założeniach polityki przemysłowej? Jakie rząd proponuje w tym kontekście rozwiązania? Otóż rząd oświadcza, że będzie prowadził politykę regionalną, i proponuje takie narzędzia ekonomiczne jak zastosowanie okresowych ulg w podatku dochodowym od inwestorów krajowych, kredyty preferencyjne dla small businessu i gwarancje kredytowe dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-119.3" who="#ZbigniewKaniewski">Chciałbym teraz zapytać przedstawicieli rządu, czy te propozycje zmian w stosunku do obecnie obowiązujących rozwiązań ekonomicznych wystarczą do rozwiązania problemu restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego i wielu innych regionów naszego kraju? Ludziom mieszkającym w tych regionach należy się wyraźna wizja zarówno ich miejsca w tej nowej sytuacji, jak i rozwoju ich regionów. Otóż mam wątpliwości, czy rząd poważnie podchodzi do założeń polityki społeczno-gospodarczej, bo chociaż Sejm większością głosów te założenia przyjął, w wypowiedziach wielu przedstawicieli rządu takie sygnały można było zauważyć; biorąc pod uwagę te założenia, mam wątpliwości, czy tymi mechanizmami, które proponuje rząd, uda się zrestrukturyzować wiele regionów naszego kraju. Dlatego będę głosował również za tym projektem uchwały, aby po przyjęciu określonych założeń w odniesieniu do restrukturyzacji regionu wałbrzyskiego można było rozwiązać ten problem w ramach ogólnej polityki rządu.</u>
          <u xml:id="u-119.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#JacekKurczewski">Udzielam głosu panu posłowi Wojciechowi Kwiatkowskiemu, nie zrzeszonemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WojciechKwiatkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Przyznaję, że ze zdziwieniem przyjąłem odrzucenie przez Komisję Systemu Gospodarczego i Przemysłu poselskiego projektu uchwały — tu pozwolę sobie zmienić tytuł — „O sposobie ratowania polskiego górnictwa węgla kamiennego”. Jest to sprawa dla Polski bardzo ważna. Nie zmienią tego faktu wypowiedzi posłów o schodzeniu górnictwa na plan dalszy. Chcę Wysokiej Izbie przypomnieć, że w ostatnim 10-leciu Europa wraca do węgla, a w USA ponad 50% energii elektrycznej wytwarza się z węgla. Jest to tendencja wzrostowa.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WojciechKwiatkowski">Problemu górnictwa węglowego w Polsce nie rozwiążemy bez wyjaśnienia roli międzynarodowych organizacji finansowych i gospodarczych oraz Wspólnot Europejskich w konstruowaniu założeń dotychczasowej polityki rządu wobec branży górnictwa węgla kamiennego. Wyraźnie o tej kwestii mówi pkt 3 poselskiego projektu uchwały (druk nr 391). Jaka będzie przyszłość polskiego przemysłu węgla kamiennego, kiedy zostanie on skonfrontowany z przemysłem węglowym naszych przyszłych partnerów z EWG, można stwierdzić czytając informację zamieszczoną w „The Wall Street Journal” z 1 października 1992 r.: „Komisja Wspólnoty Europejskiej zatwierdziła dotacje dla przemysłu węglowego w Niemczech i we Francji na 1992 r. Komisja zatwierdziła 2,43 mld dolarów dotacji Niemcom, głównie aby pokryć koszt zaopatrzenia w węgiel przemysłu stalowego. Komisja także zatwierdziła 267,9 mln dolarów dotacji dla francuskiego przemysłu węglowego w celu jego restrukturyzacji, tzn. zamykania szybów i uczynienia go opłacalnym”.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#WojciechKwiatkowski">Dlatego też popierając poselski projekt mniejszości, zawarty w druku nr 456, i projekt uchwały w sprawie restrukturyzacji woj. wałbrzyskiego, apeluję do rządu o przyspieszenie prac nad założeniami polityki energetycznej do 2010 r. i przedłożenie ich Wysokiej Izbie w celu przeprowadzenia specjalnej debaty.</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#JacekKurczewski">Głos chciał zabrać minister przemysłu i handlu Wacław Niewiarowski.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#JacekKurczewski">Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WacławNiewiarowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Może najpierw ustosunkuję się do treści punktów, które są zawarte w projekcie uchwały poświęconej sprawom górnictwa węgla kamiennego, bo to jest chyba najważniejszy przedmiot dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#WacławNiewiarowski">Przyczyny powstawania konfliktów. Przyczyny konfliktów, które miały miejsce w sektorze górnictwa w lipcu i sierpniu tego roku, i właściwie jeszcze we wrześniu, były dość jednoznaczne. Przede wszystkim pogorszenie się sytuacji kopalń, pogorszenie się płynności finansowej kopalń i związanych z kopalniami zakładów. To była według mnie zasadnicza przyczyna. Następnie: wolne, niedostateczne działania rządów, kolejnych rządów. Trzeba to wyraźnie powiedzieć - nie dyskutując, czy przyczyny takiego działania były obiektywne, czy subiektywne, wymuszone sytuacją budżetową, wymuszone sytuacją całej gospodarki, bo tak jak tu posłowie mówili, górnictwo nie jest enklawą na mapie gospodarczej Polski - tak czy inaczej w odczuciu załóg pracowniczych, w odczuciu ludzi na Śląsku było to działanie zbyt wolne. I to była jakby druga przyczyna.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#WacławNiewiarowski">Nastąpiło odejście od formuły superresortu, jakim było górnictwo przez wiele lat. Tak było ono traktowane, tak było widziane przez wiele osób, menedżerów, pracowników na Śląsku, bo było to wygodne — i było dotowane. To odejście zostało wyraźnie zaznaczone.</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#WacławNiewiarowski">Jeśli chodzi o czwartą przyczynę, trzeba powiedzieć uczciwie, że sytuację tę - wiadomo z jakich przyczyn - wykorzystuje opozycja, wykorzystują siły, które chcą zbić na tym polityczny kapitał. I nie ma się czemu dziwić, po prostu jest to normalne.</u>
          <u xml:id="u-123.4" who="#WacławNiewiarowski">To byłyby główne przyczyny, choć można by było wymienić ich jeszcze wiele. Należałoby dodać, dlaczego ta sytuacja finansowa kopalń pogorszyła się akurat teraz. To też jest splot wielu okoliczności. Oprócz tej ogólnej sytuacji gospodarczej były jeszcze takie specyficzne przyczyny kłopotów górnictwa, jak np. utrata rynku b. Związku Radzieckiego, wzrost konkurencji (w tym właśnie okresie na rynek europejski weszli konkurenci spoza Europy) czy wreszcie zlikwidowanie dotacji od kwietnia tego roku. O zlikwidowaniu dotacji była też mowa w wielu wystąpieniach. Te wszystkie czynniki razem spowodowały pogorszenie sytuacji gospodarczej kopalń.</u>
          <u xml:id="u-123.5" who="#WacławNiewiarowski">To były przyczyny konfliktów - wszyscy musimy się z tym zgodzić. Natomiast dalej w uchwale jest pytanie o to, jak rząd zamierza postępować, żeby te konflikty między górnikami, między związkami, pracodawcami i rządem ustały. Odpowiem na to, przedstawiając jakby dwa etapy. Pierwszy etap to sytuacja, która powstała właśnie latem tego roku. Otóż uznałem, także ministerstwo przemysłu uznało, że ze względu na te obiektywne okoliczności - a więc rzeczywiste pogorszenie sytuacji gospodarczej - ze względu na te zaniechania, które trudno ocenić i których nie chciałbym oceniać - a mianowicie czy wynikały one z niefrasobliwości, czy niedoceniania, czy z sytuacji, w jakiej znalazły się poprzednie rządy - należy te strajki jak najszybciej zakończyć. Do tego dążyłem. I udało się to zrobić. Ale była jeszcze jedna przyczyna, dla której postanowiłem tak postąpić. Otóż uznałem, że nowo powstały rząd powinien mieć możliwość pokazania się w działaniu, powinien mieć szansę pokazania, nie werbalnie, ale praktycznie, że z pełną determinacją dąży do zrealizowania programu gospodarczego. Bałem się, że jeżeli te strajki nie zostaną zakończone, to ten rząd może tej szansy nie mieć. I to był pierwszy etap - zakończenie sytuacji strajkowej. Sytuacja konfliktowa jednak się nie zakończyła i ja to też doskonale rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-123.6" who="#WacławNiewiarowski">I następnie, co zrobił rząd, co zrobiło ministerstwo, żeby zakończyć konflikt, żeby rozwiązać tę sytuację na dłuższą metę. Niezależnie od napięć i od gry sił politycznych i związkowych, niezależnie od tych wszystkich okoliczności, o których mówiłem, postanowiono - i to się udało - rozpocząć (w sytuacji strajkowej) bardzo poważne rozmowy o restrukturyzacji sektora górniczego - przede wszystkim ze związkami, ale nie tylko, bo z pracodawcami również. Jak państwo pamiętają, rozpoczęły się one praktycznie natychmiast po powstaniu tego rządu. Rozmowy prowadzono opierając się na materiałach przygotowanych przez Państwową Agencję Węgla Kamiennego, które były na bieżąco przekazywane wszystkim związkowcom, wszystkim zainteresowanym. Na podstawie tych materiałów prowadzono naprawdę czysto techniczną dyskusję; pragnę podkreślić, że niezależnie od podtekstów, które wystąpiły, wszystkie związki zawodowe starały się wnieść jak najwięcej do dyskusji i kładły nacisk na sprawy dotyczące realizacji programu restrukturyzacji. (Oczywiście wykorzystywano materiały, które były przygotowane również wcześniej, nie chciałbym, żeby państwo odnieśli wrażenie, że to wszystko zrobiono w ciągu 3 miesięcy.) Odbyły się cztery takie spotkania.</u>
          <u xml:id="u-123.7" who="#WacławNiewiarowski">Po wstępnej ocenie sytuacji każdej z kopalń, po dokonaniu analizy możliwości wydobycia i możliwości odbioru węgla w kraju i za granicą, a także analizy tendencji światowych, w tym zapotrzebowania, nastąpiło odejście - prostuję tym samym kilka wypowiedzi - od tendencji, że należy zamknąć 11, 17 czy 18 kopalń. Zostało to uzgodnione ze związkami i podpisane. Wyraźnie zostało powiedziane, że ta ilość węgla, która może być sprzedana, może być wydobywana w określonych warunkach ekonomicznych.</u>
          <u xml:id="u-123.8" who="#WacławNiewiarowski">Odbyliśmy więc kilka bardzo trudnych, bo i temat jest trudny, spotkań; na ostatnim z nich, czwartym, doszliśmy do następujących uzgodnień.</u>
          <u xml:id="u-123.9" who="#WacławNiewiarowski">Przede wszystkim postanowiliśmy, że następne spotkanie odbędzie się 30 listopada tego roku. Co do meritum, uzgodniono, że powstanie 7 holdingów. Wcześniej oczywiście dokonano analiz w tej sprawie - czy całe górnictwo należy objąć jednym holdingiem, jednym koncernem, czy ma powstać ileś tam holdingów, ileś koncernów. Po wielu dyskusjach ustalono, że w tych holdingach zostaną zgrupowane 63 kopalnie plus jedna, która jest w tej chwili w budowie bliskiej zakończenia, czyli 64 kopalnie. Nie chciałbym tu uzasadniać, dlaczego holding, a nie organizacja, gdzie przepływ finansowy byłby bardziej swobodny, bo musiałbym się rozwodzić nad stroną techniczną i merytoryczną. Nie uniemożliwia to w każdym razie dalszej reorganizacji tego systemu, natomiast zastrzeżenie, które padło, bardzo słuszne, że nie należy dążyć do rozbudowywania administracji, do powiększania tej „czapki” czy jej wprowadzania, to wszystko zostało wzięte pod uwagę — wyraźnie sformułowano zastrzeżenie, że tego typu działania organizacyjne nie mogą powodować rozbudowywania administracji, nadzoru.</u>
          <u xml:id="u-123.10" who="#WacławNiewiarowski">Co pozostało w takim razie do zrobienia? Pozostało bardzo wiele, bo to jest program na 10 lat. Jeśli chodzi o to, co należy zrobić w najbliższym czasie, nie ulega wątpliwości, że trzeba przede wszystkim ustalić „stan zero”. Tu słusznie mówiono o długach, zadłużeniu, to problem dyskutowany nie tylko w kontekście górnictwa — myślę, że w tej chwili związki bardzo mocno o tym dyskutują przy okazji „Paktu o przedsiębiorstwie państwowym” — ale, tak czy inaczej, ten stan zero trzeba ustalić, bo w obecnej sytuacji kopalnie nie mogą pracować. To pierwsze zadanie, przed którym stoi strona rządowa. Zadanie drugie: należy ustalić jasne, przejrzyste reguły gry oddzielnie dla każdego holdingu, trzeba doprowadzić do porozumień sektorowych między każdym holdingiem a rządem, określających ścisłe i ostre reguły gry, bo nie mogą być inne, ale dających szanse na chociażby podjęcie działań w kierunku restrukturyzacji, poprawy sytuacji technicznej i jakości funkcjonowania tych grup kopalń. To leży po stronie rządu i o to będę się upominał; wiąże się to z polityką przemysłową, jak słusznie tu mówiono. Czyli, jeśli chodzi o pierwszy etap i czas najbliższy, powinno nastąpić przyjęcie założeń polityki przemysłowej, udzielenie pełnomocnictw do jej realizacji i realizowanie w jej ramach uzgodnień, o których mówię. Jest szansa, teoretycznie na razie, że z programem restrukturyzacji - już w części dotyczącej realizacji — można będzie ruszyć od 1 stycznia przyszłego roku.</u>
          <u xml:id="u-123.11" who="#WacławNiewiarowski">Był też punkt mówiący o roli Banku Światowego. Już to właściwie wyjaśniłem, oczywiście w poprzednim okresie istniała współpraca z Bankiem Światowym i innymi instytucjami, ale sądzę, że wszystkie zastrzeżenia dotyczące tego, że mógł być jakiś nacisk zewnętrzny na ograniczanie wydobycia, które jest bardzo korzystne - otóż wcale nie jest takie korzystne, w wielu krajach dopłaca się do górnictwa - mijają się z prawdą. To, co powiedziałem, że nie podajemy w tym kontekście liczby kopalń, nie przyjmujemy założenia, że ileś tam kopalń będzie zlikwidowanych - lub wydobycie wstrzymane - że odeszliśmy od określania wielkości wydobycia, świadczy o tym, że nawet jeśli były tego typu zakusy, to nie zostały uwzględnione. Proponowałbym przyjąć to jako odpowiedź i nie dyskutować na ten temat - nie trzeba szukać nieszczęść tam, gdzie chyba ich nie ma.</u>
          <u xml:id="u-123.12" who="#WacławNiewiarowski">To tyle tak na gorąco o górnictwie jako całości z punktu widzenia resortu. Sprawą jakby odrębną - choć związaną z tym - jest sprawa regionu wałbrzyskiego. Otóż nie zgadzam się z tym, że obecny rząd nie docenia powagi sytuacji i nie chce tej sprawy załatwić - chce, chociaż nie jest to łatwe. Muszę zastrzec przede wszystkim, że nie chciałbym - znowu - oceniać poprzednich rządów. Zgadzam się z panem posłem Bugajem, że istnieje ciągłość rządów, niemniej nie mogę oceniać, nie jestem upoważniony do oceny poprzednich rządów. Natomiast w odniesieniu do prac resortu czuję się w obowiązku powiedzieć, że sprawy przemysłu w ciągu tych trzech lat zostały zepchnięte na szary koniec listy priorytetów poszczególnych rządów. Były spychane systematycznie i dlatego krytykowanie kolejnych ministrów przemysłu czy, szerzej, ludzi, którzy pracowali w tym ministerstwie, nie jest - bez dokonania pełnej analizy sytuacji - uczciwe. Nie można wiele zrobić, jeżeli nie ma możliwości podejmowania decyzji ani warunków do realizacji podejmowanych decyzji, a tak właśnie było w wyniku prowadzonej w tym okresie polityki. Jeszcze raz podkreślam w tym miejscu, że nie chcę dyskutować, czy to była słuszna polityka, czy nie, w każdym razie na początku przemian musiała być zastosowana pewna polityka restrykcyjna i zostały z tego tytułu osiągnięte korzyści, których nikt nie podważa (nie chcę wymieniać wszystkich, bo jest ich bardzo dużo, choćby wymienialność złotówki, uregulowanie rynku, zdławienie inflacji), z tym że taka polityka w pewnym momencie zaczyna przynosić ujemne skutki, są to skutki widoczne i o nich tu dyskutujemy. Problem polega na tym, żeby przejść wreszcie - już nie dyskutując, czy można to było robić wcześniej, bo to już nie ma znaczenia - do pewnej formy interwencjonizmu państwa w zakresie polityki przemysłowej, bo jest to jeszcze możliwe, i tego jako minister przemysłu będę się domagał.</u>
          <u xml:id="u-123.13" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-123.14" who="#WacławNiewiarowski">Jeśli chodzi o region wałbrzyski, oceniłem, że program naprawczy, który jest tam realizowany od 3 lat, jest wdrażany źle, praktycznie nie ma postępu.</u>
          <u xml:id="u-123.15" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-123.16" who="#WacławNiewiarowski"> I to jest prawda. Wynika to, podobnie jak w całym sektorze górnictwa, z samej sytuacji, może z pewnych zaniedbań - szkoda czasu, żeby oceniać, jakie to były powody. Przyczyny techniczne, merytoryczne należy zbadać, bo to przyda się przy podejmowaniu decyzji.</u>
          <u xml:id="u-123.17" who="#WacławNiewiarowski">Spotkałem się w ubiegłym tygodniu w Warszawie z pełnomocnikiem rządu ds. restrukturyzacji, moim pełnomocnikiem, ministra ds. likwidacji kopalń, wojewodą i przedstawicielami związków zawodowych z tego regionu. Przedstawiłem własną ocenę i poprosiłem o ocenę wszystkich, którzy byli zaproszeni. Oceny mniej więcej się pokryły, pomijając pewną demagogię, bo to normalne. Wyjechałem do regionu wałbrzyskiego i byłem tam w niedzielę i poniedziałek. Spotkałem się z administracją samorządową i rządową na tym terenie, z biznesmenami, dyrektorami przedsiębiorstw regionu wałbrzyskiego. Po przeprowadzeniu rozmów przeprosiłem tych ludzi. Obiecywano im wiele, obiecywano na zapas, bez pokrycia, niestety, nie było to dotrzymywane. I trzeba to uczciwie powiedzieć, a sytuacja jest tam ciężka. Uznałem za stosowne i powiedziałem tam na miejscu: będę się starał to zrealizować, należy jednak — tu znowu się kłania polityka przemysłowa — określić ramy polityki przemysłowej, która w tej sytuacji gospodarczej może być realizowana, i na tej podstawie ocenić sytuację w regionie wałbrzyskim, czyli należy wyciągnąć wnioski, określić zasady tej polityki w odniesieniu do regionu wałbrzyskiego, podać, które sektory, które przedsiębiorstwa mogą być traktowane inaczej czy specjalnie — „traktowanie specjalne” rozumiem bardzo różnie, tj. od pomocy technicznej, pomocy w badaniach, do pewnych ulg podatkowych, celnych czy odpowiedniej polityki w ramach restrukturyzacji sektorów. I na bazie tego, jakie wnioski zostaną wyciągnięte, co zostanie zatwierdzone przez rząd, powinien dopiero w regionie powstać plan regionalny, ale nie na zasadzie wielkiego planu opisowego, tylko planu uwzględniającego zbiór konkretnych tematów do realizacji — nie bolączek, nie problemów, bo nad bolączkami i problemami nikt się już nie zastanawia, ani nasz biznesmen, ani tym bardziej zachodni. Nie chce on słyszeć o pustej hali, o wolnych maszynach i o ludziach, którzy nie mają pracy, bo go to nic nie obchodzi. Chce on usłyszeć o tematach, które mają swój początek i koniec, od surowca do zbytu towaru, o miejscach, gdzie można to realizować, o czynnikach energetycznych, które tam są, i o wykorzystaniu ludzi, którzy są dobrymi fachowcami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#JacekKurczewski">Panie ministrze...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WacławNiewiarowski">I to można zrobić stosunkowo szybko, bo nie jest tak, że zaczynamy od zera - cośkolwiek już zrobiono, cośkolwiek się robi. I dopiero na podstawie tego planu należy określić możliwości finansowe. Nie mówię, że one będą duże, ale jakieś się pojawią - ich źródła będą różne. Nie będę ich w tej chwili wskazywał. Trzeba pamiętać, że restrukturyzacja regionu to nie tylko zatrzymywanie kopalń - to cały przemysł, to miasta, to nowe miejsca pracy - oczywiście można tam rozwijać turystykę, ktoś tu o tym mówił. Dopiero gdy zostaną określone możliwości finansowe, plan realizacyjny, można będzie powiedzieć, kto ma decydować o pieniądzach i jak się z nich rozliczać, jak je wykorzystywać. Mamy w polityce przemysłowej propozycje - chodzi o Agencję Rozwoju Regionalnego. Chcemy wykorzystywać tę agencję za pośrednictwem Agencji Rozwoju Przemysłu. Ta agencja to oczywiście samorządy, to miejscowe władze, izby gospodarcze, banki. Wszystko to można robić bez wielkich pieniędzy i liczę, że rząd zacznie to realizować.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#JacekKurczewski">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#JacekKurczewski">Stwierdzam, że lista mówców została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-126.2" who="#JacekKurczewski">Przed ogłoszeniem przerwy informuję, że po przerwie rozpoczniemy obrady od sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w sprawie stwierdzenia ważności wyboru posłów. Następnie powrócimy do obecnie rozważanego punktu i wysłuchamy posłów sprawozdawców. Po zakończeniu dyskusji przeszlibyśmy do głosowań. Przypominam: do głosowań nad projektami uchwał dotyczących górnictwa, nad projektem uchwały Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, nad zmianami w składach komisji sejmowych (chodzi o wybór składu komisji do zbadania wykonania uchwały dotyczącej patologii gospodarczych, mówiąc skrótowo).</u>
          <u xml:id="u-126.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Wspólne posiedzenie komisji?)</u>
          <u xml:id="u-126.4" who="#JacekKurczewski">Myślę, że ok. godz. 16, dokładnie nie można tego określić, przystąpimy do głosowań.</u>
          <u xml:id="u-126.5" who="#JacekKurczewski">Proszę panią poseł sekretarz o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#IrenaNowacka">Posiedzenie Komisji Konstytucyjnej odbędzie się o godz. 14 w sali nr 118.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#IrenaNowacka">Wspólne posiedzenie Komisji Ustawodawczej i Komisji Zdrowia odbędzie się nie, jak planowano, zaraz po ogłoszeniu przerwy obiadowej, ale 30 minut po jej ogłoszeniu, w sali nr 14 w budynku nr 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JacekKurczewski">Ogłaszam przerwę do godz. 15.</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 13 min 57 do godz. 15 min 08)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#HenrykBąk">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#HenrykBąk">Kontynuujemy rozpatrywanie punktów 8 i 9 porządku dziennego:</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#HenrykBąk">8. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu o poselskim projekcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce.</u>
          <u xml:id="u-129.3" who="#HenrykBąk">9. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisji Polityki Społecznej o poselskim projekcie uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-129.4" who="#HenrykBąk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę pierwszego projektu uchwały posła Piotra Polmańskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PiotrPolmański">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Nie jest rolą posła sprawozdawcy, by odnosić się polemicznie do wielu wystąpień, które miały miejsce w tej debacie, ale korzystając z przysługującego mi prawa chciałbym sprostować dwie rzeczy.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PiotrPolmański">Pani posłanka Blida w swojej wypowiedzi zarzuca dyletanctwo poprzednim ekipom, twierdząc, że, po pierwsze, 30% wartości polskiego eksportu to eksport węgla i, po drugie, że 98% produkcji energii jest związane z węglem kamiennym. Otóż obydwie informacje są nieprawdziwe. Energia to nie tylko węgiel kamienny, ale również węgiel brunatny, gaz ziemny i energia wodna. Udział węgla kamiennego w eksporcie wynosi zaledwie kilka procent, a nie - jak podaje pani posłanka - 30%. Zatem uważam, że jeżeli się komuś zarzuca dyletanctwo, to trzeba mieć świadomość tego, co się mówi, bo inaczej ten, kto mówi, naraża się na ten sam zarzut. To tyle w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PiotrPolmański">Jeżeli chodzi o wystąpienie pani posłanki Kraus, która mówiła o naciskach Banku Światowego. Otóż z tego raportu, który czytałem, wynika, że wskutek spadku wydobycia węgla w Europie Zachodniej, wzrostu kosztów wydobycia węgla amerykańskiego oraz wysokich kosztów transportu z południowej Afryki i Australii rosną szanse naszego eksportu.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#PiotrPolmański">Chciałbym również jako poseł sprawozdawca podkreślić, iż debata była burzliwa, ale co do jednego zdaje się osiągnięto pełen consensus, to znaczy co do faktu, że istnieje absolutna konieczność przeprowadzenia gruntownej debaty na temat górnictwa węgla kamiennego i że powinna być ona należycie przygotowana, oparta na gruntownych informacjach i dokumentach, które - jak rozumiem - rząd przedstawi Wysokiej Izbie. W toku debaty w zasadzie zgłoszono dwa wnioski.</u>
          <u xml:id="u-130.4" who="#PiotrPolmański">Pierwszy wniosek, który zgłosił pan poseł Jacek Soska, zmierza do tego, że w momencie, kiedy Wysoka Izba podejmie decyzję o przystąpieniu do głosowania nad wnioskiem mniejszości, który jest chwilowo nieaktualny, trzeba by właśnie w sformułowaniu, że zobowiązuje się rząd do przedstawienia na 23 posiedzeniu Sejmu... Rozumiem, że pan poseł wnosi, ażeby zobowiązać rząd, aby uczynił to do 31 grudnia; chodzi o tę samą informację, która jest zawarta we wniosku mniejszości. To jest jedna rzecz.</u>
          <u xml:id="u-130.5" who="#PiotrPolmański">I drugi wniosek, w zasadzie formalny, który zgłosiłem sam, zmierza do tego, żeby w razie nieprzyjęcia wniosku Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu, projekt uchwały odesłać do komisji w celu przeredagowania, uściślenia, ujęcia wszystkich wątków i aspektów, które występowały w debacie. Myślę, że jest to wniosek w dużej mierze bardzo mocno zasadny. To tyle, jeśli chodzi o pierwszy z wymienionych projektów uchwał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję panu posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#HenrykBąk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę drugiego projektu uchwały posła Jana Lityńskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#JanLityński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem się ustosunkować do kilku głosów w dyskusji. Będę się starał, podobnie jak pan poseł Polmański, aby to było jak najmniej polemiczne, chociaż trudno mi będzie tak zupełnie tego uniknąć.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#JanLityński">Pan poseł Kocjan twierdzi, że nie przyjął mojego apelu. Otóż ja się z tym nie zgadzam. Uważam, że pan poseł przyjął mój apel, aby nie atakować politycznym ogniem artyleryjskim. Ja nie apelowałem o to, by nie poruszać problemów trudnych bądź też by zrezygnować ze swojego stanowiska, lecz o to, żeby mówić o różnicach merytorycznych, a nie odsądzać od czci i wiary oponentów. Apelowałem o to, by nie było wypowiedzi, że rządy od 1989 r. przez swój liberalizm zniszczyły polski przemysł i z tego wynika sytuacja w górnictwie czy w Wałbrzychu, bo tego typu wypowiedzi nic nie wnoszą, jeśli chodzi o rozwiązanie problemu, natomiast „ustawiają” nas tak, że nie możemy ze sobą dyskutować. Natomiast, oczywiście, o problemie autonomii Śląska można i należy dyskutować nie rezygnując ze swojego zdania na temat tak bardzo ważnego problemu. Myślę, że w dyskusji udało nam się uniknąć zbyt ostrych akcentów pseudopolemicznych, za pomocą których próbuje się coś wygrać, przeforsować swoje stanowisko nawet kosztem rozwiązania problemu.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#JanLityński">Pan poseł Zych natomiast zarzuca mi, że nie wskazałem winnych obecnego stanu rzeczy. Wydaje mi się, że wskazywałem przyczyny obecnego stanu rzeczy w woj. wałbrzyskim. Wskazałem na bezruch i pewnego typu bezmyślność władz centralnych. Wskazałem na zabawę, nazwijmy to tak, w likwidację Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego, która faktycznie w ogóle nie następowała. Wskazałem na spory kompetencyjne. Nie będę powtarzał tego wszystkiego, bo musiałbym przytoczyć całe swoje wystąpienie. Natomiast wydaje mi się, że nie chodzi o to, abyśmy kolejny raz cokolwiek rozliczali, tylko chodzi o to, abyśmy sprawę, która jest tak ważna, posunęli do przodu.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#JanLityński">Panie pośle, pan stwierdził, że wie dokładnie, co trzeba robić w woj. wałbrzyskim. Gratuluję panu dobrego samopoczucia, dlatego że mnie się wydaje, że problem polega właśnie na tym, że dokładnie nie wiemy, co robić. Podpisujemy różnego typu kwity, z których strasznie mało wynika, po czym następuje bezruch, rezygnacja ze wszystkich działań. Mam wrażenie, że pan mówiąc, że wiemy, co robić, że dokładnie wiemy, co robić, tworzy kolejne złudzenia, że restrukturyzacja, że przebudowa, że zmiana systemu może być lekka, łatwa i przyjemna. Tymczasem trzeba bardzo wyraźnie powiedzieć, i wszystkim mieszkańcom woj. wałbrzyskiego, i tym, którzy uczestniczą w tej przebudowie, że to będzie bolesne, żeby ludzie wiedzieli, dlaczego to jest bolesne i co będą robić w przyszłości, jak rozwijać mają swoją inicjatywę i żeby mieli pewną perspektywę i jasność co do tego, dlaczego dzisiaj im się pogarsza.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#JanLityński">Muszę powiedzieć, że podobne stanowisko, jak gdyby podobny sposób myślenia prezentował też pan poseł Ziemiński. Powiedział on, że tragedia Wałbrzycha zaczęła się w 1990 r. Moim zdaniem jest to nieprawda. Moim zdaniem zaczęło się to znacznie wcześniej. Kiedy jednak dwóch posłów z tak różnych ugrupowań, z SLD i z KPN, wyraża bardzo podobne zdanie, rehabilituje PRL, jeśli chodzi o 45 lat działalności w Wałbrzychu, to rzeczywiście daje mi to do myślenia i być może muszę się nad tym zastanowić. Muszę się zastanowić nad tym, czy dobrze się stało, że w 1989 r. nie wygrał wyborów senatorskich pan, który wówczas był dyrektorem bodajże całego Dolnośląskiego Zagłębia Węglowego i który obiecywał, że jeżeli te wybory wygra i zostanie senatorem, to wówczas nad Wałbrzychem będzie czyste niebo. Być może tak jest, ale dotychczas miałem inne przekonanie.</u>
          <u xml:id="u-132.5" who="#JanLityński">Wydaje mi się, że taki sposób myślenia - że rząd dostał zezwolenie na dokonywanie eksperymentów na organizmie, prowadzi nas w ślepą uliczkę. Moim zdaniem w 1990 r. rząd podpisał pewnego rodzaju porozumienie, które miało na celu rozwinięcie aktywności tego województwa, a nie dokonanie na nim operacji. To jest kolosalna różnica w sposobie myślenia o tym, panie pośle. W 1990 r. zostały stworzone pewne szanse dla woj. wałbrzyskiego, które nie zostały wykorzystane. Spodziewano się, że rozwinie się tam pewnego typu aktywność, że rząd umożliwi powstanie takiej aktywności, a nie będzie dokonywał jakichś operacji, nie chodziło o to, że znajdzie się jakiś mądry chirurg, który na bezwolnym pacjencie będzie dokonywał operacji. Wydaje mi się, że ta dyskusja wykazała, że przynajmniej posłowie z woj. wałbrzyskiego mają bardzo podobne zdanie.</u>
          <u xml:id="u-132.6" who="#JanLityński">To, co mnie zaniepokoiło, to to, że w tej dyskusji na temat restrukturyzacji woj. wałbrzyskiego wzięli udział głównie posłowie z tego województwa. Posłowie z innych województw, posłowie z innych okręgów, z wyjątkiem bodajże posła Sobierajskiego, nie poruszyli problemów polityki regionalnej. A przecież to właśnie od innych posłów zabierających głos w dyskusji należałoby oczekiwać, że nie tylko w sposób formalny powiedzą, że rząd coś źle zrobił, kto coś źle zrobił, ale że również wyrażą swój stosunek do polityki regionalnej, która polega na tym, że w pewnych momentach jednym daje się więcej. Tak jak już mówiłem, jeżeli jednym daje się więcej, to zawsze odbywa się to kosztem drugich, czyli częściowo kosztem innych województw. Decydujemy się na to jednak dlatego, że daje to pewną perspektywę.</u>
          <u xml:id="u-132.7" who="#JanLityński">Muszę powiedzieć z przykrością, że za całkowite nieporozumienie uważam wystąpienie ministra Niewiarowskiego. Panie ministrze... Nie ma teraz pana ministra.</u>
          <u xml:id="u-132.8" who="#komentarz">(Poseł Jacek Soska: Koalicjant?)</u>
          <u xml:id="u-132.9" who="#JanLityński">Tak, zgadza się, koalicjant, niemniej mogę mieć swoje zdanie, panie pośle. Panie ministrze, jest pan kolejnym człowiekiem, który przyjeżdża do woj. wałbrzyskiego, stwierdza, że tam się źle dzieje i w swoim własnym bądź w czyimś imieniu - być może mówił pan to w imieniu swojego resortu - składa obietnice. Nie wydaje mi się, panie ministrze, żeby pan jadąc do woj. wałbrzyskiego po czterech miesiącach urzędowania po raz pierwszy dowiedział się dopiero, że takie województwo istnieje i że składano tam różnego typu obietnice. Cała obecna ekipa Ministerstwa Przemysłu i Handlu zna ten problem i wystarczyło się z tym problemem zapoznać przed wyjazdem, a nie w trakcie pobytu.</u>
          <u xml:id="u-132.10" who="#JanLityński">Dodatkowo chciałbym dodać, panie ministrze, że jeżeli pan mówił we własnym imieniu, to wolałbym, aby pan minister mówił znacznie bardziej konkretnie. Jeżeli pan minister ma już dzisiaj odpowiedź dotyczącą uchwały w sprawie woj. wałbrzyskiego, to chciałbym ją usłyszeć. Wydaje mi się, że wszyscy chcielibyśmy ją usłyszeć. Natomiast pan minister daje kolejne mgliste obietnice, z których nic nie wynika.</u>
          <u xml:id="u-132.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#komentarz">(Poseł Adam Ziemiński: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#AdamZiemiński">Rozumiem, że pan poseł Lityński miał tę przewagę nade mną, że później mógł interpretować, nieraz dowolnie, pewne sprawy. Natomiast wszyscy w woj. wałbrzyskim bardzo dokładnie zdajemy sobie z tego sprawę i już dawno przestaliśmy rozmawiać o 40-letnich zaszłościach. Myślę, że przynajmniej w województwie powinniśmy już o tym przestać mówić, chociaż dokładnie wiemy, że komuniści zrobili to, co zrobili.</u>
          <u xml:id="u-134.1" who="#AdamZiemiński">Natomiast, panie pośle, pan dokładnie wie, że tragedia zaczęła się właśnie w 1990 r. nie dlatego, że została podpisana umowa, ale dlatego, że rozbudzono nadzieje społeczeństwa wałbrzyskiego na to, że będzie lepiej, że się coś po prostu będzie robiło.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#HenrykBąk">Panie pośle, to już jest polemika. Pan miał sprostować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#AdamZiemiński">To jest sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#HenrykBąk">Bardzo proszę o skrócenie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#AdamZiemiński">Sprawa wyglądała w ten sposób, że rząd w owym okresie naprawdę powierzył restrukturyzację Francuzom, licząc na to, że oni zrobią ją pod klucz. W tym momencie...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#HenrykBąk">Proszę kończyć, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#AdamZiemiński">...i na tym właśnie polega ta tragedia.</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#HenrykBąk">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#HenrykBąk">Proszę o włączenie urządzeń elektronicznych i przyciśnięcie przycisku ze znakiem plus.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#komentarz">(Głosy z sali: Panie marszałku, zgasło nam.)</u>
          <u xml:id="u-141.5" who="#HenrykBąk">Proszę o powtórne naciśnięcie przycisku ze znakiem plus.</u>
          <u xml:id="u-141.6" who="#komentarz">(Głosy z sali: Maszyna nie działa.)</u>
          <u xml:id="u-141.7" who="#HenrykBąk">Proszę o zachowanie spokoju. Po raz trzeci proszę o naciśnięcie przycisku ze znakiem plus.</u>
          <u xml:id="u-141.8" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-141.9" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo, w takim razie wrócimy do tego punktu w odpowiednim momencie.</u>
          <u xml:id="u-141.10" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 11 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich o protokóle Państwowej Komisji Wyborczej ponownego podziału mandatów między ogólnopolskie listy kandydatów na posłów w wyborach przeprowadzonych w dniu 27 października 1991 r. (druk nr 383).</u>
          <u xml:id="u-141.11" who="#HenrykBąk">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji panią poseł Olgę Krzyżanowską.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W imieniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich mam zaszczyt przedstawić projekt uchwały w sprawie protestów wniesionych przeciwko wyborowi posłów, wybranych w wyborach do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej przeprowadzonych w dniu 27 października 1991 r. Sprawa ciągnie się już rok i dlatego pozwolę sobie krótko przedstawić kolejne decyzje w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#OlgaKrzyżanowska">Zgodnie z ordynacją wyborczą do Sejmu z dnia 28 czerwca 1991 r. Sejm rozpatruje zasadność protestów wyborczych wniesionych przeciw wyborowi posłów po rozpoznaniu ich przez Sąd Najwyższy. W sprawie wyboru posłów wniesiono 129 protestów. Zostały one rozpatrzone przez Sąd Najwyższy. Następnie orzeczenia Sądu Najwyższego wraz z dokumentacją zostały skierowane do Prezydium Sejmu, które przekazało je Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, zgodnie z ordynacją. Komisja, po rozpatrzeniu tego, przedstawiła Wysokiej Izbie projekt uchwały w sprawie uznania protestów wyborczych oraz uznania ważności wyborów przeprowadzonych w dniu 27 października 1991 r.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#OlgaKrzyżanowska">W dniu 22 maja 1992 r. Sejm podjął uchwałę, w której stwierdził, co następuje:</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#OlgaKrzyżanowska">— 79 protestów wyborczych, pozostawionych przez Sąd Najwyższy bez dalszego biegu, z uwagi na to, że nie zostały przy ich wnoszeniu spełnione warunki określone w art. 106 i 108 ustawy ordynacji wyborczej...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#HenrykBąk">Przepraszam panią poseł sprawozdawcę.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#HenrykBąk">Proszę panie posłanki i panów posłów o zajęcie miejsc i wysłuchanie sprawozdania bądź też o dokończenie w kuluarach dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#HenrykBąk">Proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#OlgaKrzyżanowska">Dziękuję bardzo, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#OlgaKrzyżanowska">...nie może być uwzględnionych.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#OlgaKrzyżanowska">— 45 protestów, co do których Sąd Najwyższy wyraził opinię, iż są nieuzasadnione, gdyż protestujący nie wykazali, by doszło do naruszenia przepisów ordynacji wyborczej, a tym samym nie mogło to mieć wpływu na wybór posłów, również nie może być uwzględnionych.</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#OlgaKrzyżanowska">W trzeciej grupie znalazło się 5 protestów wyborczych, co do których Sąd Najwyższy stwierdził, że nastąpiło naruszenie przepisów ustawy ordynacja wyborcza. W wypadku trzech protestów stwierdzono, że nie miało to wpływu na wynik wyborów i Sejm uznał, że nie mogą być uwzględnione. Dwa ostatnie protesty, w tej grupie pięciu - protest pana Władysława Siły-Nowickiego o spowodowanie przywrócenia pierwotnych decyzji Państwowej Komisji Wyborczej, przyznającej liście nr 7 dwa mandaty z listy krajowej, oraz protest pana Bogusława Króla dotyczący naruszenia przez Państwową Komisję Wyborczą przepisów ordynacji wyborczej w części dotyczącej podziału mandatów między ogólnopolskie listy kandydatów - zostały przez Sejm uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#OlgaKrzyżanowska">W pkt. 2 uchwały, w której te protesty zostały przez Wysoką Izbę uwzględnione, z dnia 22 maja, Sejm Rzeczypospolitej Polskiej stwierdził ważność wyborów posłów wybranych w poszczególnych okręgach wyborczych, wymienionych w obwieszczeniu Państwowej Komisji Wyborczej z 31 października 1991 r. Sejm stwierdził w tej samej uchwale, że rozstrzygnie o ważności wyboru posłów z ogólnopolskich list kandydatów na posłów po ponownych ustaleniu przez Państwową Komisję Wyborczą liczby przypadających mandatów do podziału między ogólnopolskie listy kandydatów na posłów.</u>
          <u xml:id="u-144.5" who="#OlgaKrzyżanowska">Pozwalam sobie przypomnieć, że protesty wyborcze pana Siły-Nowickiego i pana Bogusława Króla dotyczyły niewłaściwej, ich zdaniem, interpretacji przez Państwową Komisję Wyborczą art. 100 ust. 2 ustawy ordynacja wyborcza, mówiącego o listach okręgowych powiązanych z listami ogólnopolskimi.</u>
          <u xml:id="u-144.6" who="#OlgaKrzyżanowska">Chciałabym przypomnieć, że odnośnie do art. 100 ust. 2 ordynacji wyborczej Sąd Najwyższy rozpatrując dwa protesty, o których mówiłam, dotyczące rozdziału mandatów z list ogólnopolskich, zajął wobec każdego z nich odmienne stanowisko. W wypadku protestu Bogusława Króla uznał za słuszną interpretację art. 100 ust. 2 dokonaną przez Państwową Komisję Wyborczą. W wypadku natomiast protestu pana Siły-Nowickiego stwierdził, że stanowisko Państwowej Komisji Wyborczej odnośnie do art. 100 ust. 2 ordynacji wyborczej jest błędne, i uznał za zasadny protest pana Siły-Nowickiego.</u>
          <u xml:id="u-144.7" who="#OlgaKrzyżanowska">Zgodnie z art. 110 ordynacji wyborczej do Sejmu ostateczna decyzja należy jednak do Sejmu. Jak już mówiłam, Sejm w uchwale z dnia 22 maja 1992 r. uznał protesty Władysława Siły-Nowickiego i Bogusława Króla za uzasadnione i stwierdził konieczność ponownego rozdziału mandatów z list ogólnopolskich. Na podstawie uchwały Sejmu Państwowa Komisja Wyborcza w dniu 17 lipca dokonała ponownego podziału mandatów między listy ogólnopolskie ustalając, że tracą po jednym mandacie Unia Demokratyczna i Konfederacja Polski Niepodległej na rzecz Chrześcijańskiej Demokracji.</u>
          <u xml:id="u-144.8" who="#OlgaKrzyżanowska">W dniu 24 lipca rzecznik praw obywatelskich na wniosek Konfederacji Polski Niepodległej skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o ustalenie powszechnie obowiązującej wykładni art. 100 ust. 2 ustawy z dnia 28 czerwca 1991 r. Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Na posiedzeniu w dniu 3 września br. Sejm w głosowaniu zadecydował, że ostateczną decyzję w sprawie protestów wyborczych dotyczących rozdziału mandatów z list ogólnokrajowych podejmie po uzyskaniu wykładni ustawy dokonanej przez Trybunał Konstytucyjny. W dniu 15 października 1992 r. Trybunał Konstytucyjny podjął uchwałę w sprawie wykładni art. 100 ust. 2 ustawy Ordynacja wyborcza do Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej. Trybunał Konstytucyjny ustalił, że użyty w art. 100 ust. 2 ordynacji wyborczej zwrot: „listy okręgowe powiązane z ich listami ogólnopolskimi” oznacza te listy okręgowe, w których przynajmniej jeden kandydat na posła zgłoszony został przez komitet wyborczy na liście ogólnopolskiej.</u>
          <u xml:id="u-144.9" who="#OlgaKrzyżanowska">Ta wykładnia, przypominam, zgodna jest ze stanowiskiem zajętym przez Państwową Komisję Wyborczą, a także z opinią komisji regulaminowej przedstawioną 22 maja tego roku Sejmowi. W świetle wykładni ustawy, której dokonał Trybunał Konstytucyjny, protest pana Siły-Nowickiego nie może być uwzględniony.</u>
          <u xml:id="u-144.10" who="#OlgaKrzyżanowska">W projekcie uchwały, przedstawionym obecnie Wysokiej Izbie, komisja wzięła pod uwagę następujące przesłanki:</u>
          <u xml:id="u-144.11" who="#OlgaKrzyżanowska">Zgodnie z art. 33a Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej Trybunał Konstytucyjny ustala powszechnie obowiązującą wykładnię ustaw. Opierając się na tym, należy uznać, że protesty wyborcze pana Władysława Siły-Nowickiego i pana Bogusława Króla nie mogą być uwzględnione. Tym samym ponowny podział mandatów między listy ogólnopolskie kandydatów na posłów w wyborach przeprowadzonych w dniu 27 października 1991 r., dokonany przez Państwową Komisję Wyborczą, należy uznać za pozbawiony podstawy prawnej.</u>
          <u xml:id="u-144.12" who="#OlgaKrzyżanowska">Pkt 3 uchwały, którą komisja regulaminowa dzisiaj państwu przedstawia, dotyczy stwierdzenia przez Sejm, że: na podstawie art. 21 ust. 2 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej oraz art. 105 i art. 110 ustawy ordynacja wyborcza do Sejmu stwierdza się ważność wyboru posłów wymienionych w obwieszczeniu Państwowej Komisji Wyborczej z dnia 31 października 1991 r. o wynikach wyborów do Sejmu przeprowadzonych w dniu 27 października 1991 r.</u>
          <u xml:id="u-144.13" who="#OlgaKrzyżanowska">Ostatni, 4 pkt projektu uchwały, odnosi się do konieczności dokonania zmian w uchwale Sejmu z dnia 22 maja 1992 r. w sprawie protestów wyborczych. Zmiany te dotyczą:</u>
          <u xml:id="u-144.14" who="#OlgaKrzyżanowska">1) skreślenia pkt. 1 ppkt 6 mówiącego o uwzględnieniu przez Sejm protestów wyborczych pana Władysława Siły-Nowickiego i pana Bogusława Króla;</u>
          <u xml:id="u-144.15" who="#OlgaKrzyżanowska">2) skreślenia w pkt. 2 ppkt 1 wyrazów: „posłów wybranych w poszczególnych okręgach wyborczych” i zastąpienia ich wyrazami: „wszystkich posłów”.</u>
          <u xml:id="u-144.16" who="#OlgaKrzyżanowska">3) skreślenia w pkt. 2... Macie to państwo w projekcie uchwały. Chciałam przypomnieć, że punkt ten mówi, w uchwale Sejmu z 22 maja, że Sejm rozstrzygnie o ważności wyboru posłów z ogólnopolskich list kandydatów na posłów po ponownym ustaleniu przez Państwową Komisję Wyborczą liczby przypadających mandatów do podziału między ogólnopolskie listy kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-144.17" who="#OlgaKrzyżanowska">Na zakończenie chcę jeszcze raz podkreślić, że powyższy projekt uchwały, przedstawiony Wysokiej Izbie, jest oparty na wykładni prawa dokonanej przez Trybunał Konstytucyjny, a zgodnie z art. 33a konstytucji jest to powszechnie obowiązująca wykładnia ustaw.</u>
          <u xml:id="u-144.18" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję pani poseł sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#HenrykBąk">Prezydium Sejmu, po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów, proponuje ograniczenie czasu wystąpień w debacie nad tym punktem porządku dziennego dla wystąpień w imieniu klubów: Unii Demokratycznej i Konfederacji Polski Niepodległej oraz koła Chrześcijańskiej Demokracji do 10 minut, dla pozostałych wystąpień poselskich natomiast do 5 minut.</u>
          <u xml:id="u-145.2" who="#HenrykBąk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-145.3" who="#komentarz">(Głosy z sali: Jest, jest.)</u>
          <u xml:id="u-145.4" who="#komentarz">(Poseł Krzysztof Król: Sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-145.5" who="#HenrykBąk">Proszę, czy jest sprzeciw? Wobec tego...</u>
          <u xml:id="u-145.6" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-145.7" who="#HenrykBąk"> Chwileczkę, poddamy to pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-145.8" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale co?)</u>
          <u xml:id="u-145.9" who="#HenrykBąk">Proszę siadać.</u>
          <u xml:id="u-145.10" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-145.11" who="#HenrykBąk">Wobec tego proszę panie posłanki i panów posłów...</u>
          <u xml:id="u-145.12" who="#komentarz">(Poseł Mirosław Lewandowski: Panie marszałku, jeżeli można?)</u>
          <u xml:id="u-145.13" who="#HenrykBąk">Czy w sprawie formalnej?</u>
          <u xml:id="u-145.14" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo, tylko żeby rzeczywiście była to sprawa formalna i wniosek formalny, a nie dyskusja.</u>
          <u xml:id="u-145.15" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#MirosławLewandowski">Panie marszałku, jeszcze dyskusja nie rozgorzała, tak że na pewno będzie to sprawa formalna. Chcę złożyć wniosek, by ograniczyć czas wystąpień w tej debacie dla wszystkich klubów do 5 minut. Nie ma potrzeby wyróżniania żadnych klubów,...</u>
          <u xml:id="u-146.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-146.2" who="#MirosławLewandowski">... bo nie ma klubów szczególnie zainteresowanych w tej sprawie — tu dyskutujemy o zasadzie.</u>
          <u xml:id="u-146.3" who="#komentarz">(Głos z sali: W ogóle nie potrzeba.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#HenrykBąk">Chwileczkę, panie pośle, pan zgłasza wniosek. Poddam pod głosowanie wniosek Prezydium Sejmu, który został zgłoszony po wysłuchaniu propozycji Konwentu Seniorów. Jeśli ten wniosek nie zostanie przyjęty, możemy poddać pod głosowanie pański wniosek, na końcu zaś dostosujemy się do regulaminowej zasady.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#komentarz">(Poseł Mirosław Lewandowski: Panie marszałku, ale...)</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#HenrykBąk">Proszę, panie pośle, o zajęcie miejsca.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-147.4" who="#komentarz">(Poseł Mirosław Lewandowski: ...jednak jest problem, dlatego że po ewentualnym odrzuceniu propozycji Prezydium Sejmu będziemy się zastanawiać, co to oznacza, więc uzgodnijmy to teraz.)</u>
          <u xml:id="u-147.5" who="#HenrykBąk">Nie, już powiedziałem. Zgłasza pan wniosek formalny?</u>
          <u xml:id="u-147.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-147.7" who="#HenrykBąk">No to, jeśli pan zgłosił wniosek, to poddam go pod głosowanie w odpowiedniej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-147.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-147.9" who="#HenrykBąk"> Proszę zająć miejsce.</u>
          <u xml:id="u-147.10" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-147.11" who="#HenrykBąk">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za wnioskiem, który zgłasza po wysłuchaniu opinii Konwentu Seniorów Prezydium Sejmu - przypominam brzmienie tego wniosku: by ograniczyć czas wystąpień w tej debacie dla Unii Demokratycznej, Konfederacji Polski Niepodległej oraz Chrześcijańskiej Demokracji do 10 minut, natomiast czas pozostałych wystąpień poselskich do 5 minut - zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-147.12" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-147.13" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-147.14" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że w głosowaniu wzięło udział 277 posłów. Za przyjęciem wniosku padło 96 głosów, przeciw - 168, wstrzymało się od głosu 13 posłów.</u>
          <u xml:id="u-147.15" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że wniosek Prezydium Sejmu został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-147.16" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do głosowania nad propozycją zgłoszoną przez pana posła Mirosława Lewandowskiego, a mianowicie, by wszystkim dać równe szanse, tzn. po 5 minut dla każdego klubu.</u>
          <u xml:id="u-147.17" who="#komentarz">(Poseł Jacek Soska: Wniosek formalny.)</u>
          <u xml:id="u-147.18" who="#HenrykBąk">Jest głosowanie, panie pośle, proszę... Czy w sprawie trybu głosowania?</u>
          <u xml:id="u-147.19" who="#komentarz">(Poseł Jacek Soska: Tak.)</u>
          <u xml:id="u-147.20" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#JacekSoska">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Skoro nie przeszedł wniosek Prezydium Sejmu, zgłaszam wniosek formalny, by w ogóle nie było dyskusji nad tym punktem porządku dziennego, by od razu przejść do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#HenrykBąk">Chwileczkę. Czy w sprawie...</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#komentarz">(Poseł Mirosław Lewandowski: Panie marszałku...)</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#HenrykBąk">Nie, nie udzielam panu głosu.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#HenrykBąk">Pan chce zgłosić wniosek czy wypowiedzieć się w sprawie trybu głosowania?</u>
          <u xml:id="u-149.5" who="#komentarz">(Poseł Mirosław Lewandowski: Tak jest.)</u>
          <u xml:id="u-149.6" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo, krótko.</u>
          <u xml:id="u-149.7" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#MirosławLewandowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem powiedzieć, że w tym momencie wycofuję swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-150.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#HenrykBąk">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#JózefHermanowicz">Panie marszałku, zgłaszam wniosek przeciwny do wniosku posła Soski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#HenrykBąk">Ach, tak, tak.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#HenrykBąk"> Ja rozumiem.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#HenrykBąk">Wysoka Izbo, wniosek o to, by nie było żadnej dyskusji, mogę poddać pod głosowanie z zastrzeżeniem, że musi być zapewniona możliwość postawienia pytań posłowi sprawozdawcy. Wobec tego poddam pod głosowanie wniosek pana Soski, z tym zastrzeżeniem, że będzie możliwość postawienia pytań posłowi sprawozdawcy. Jeśli wniosek pana posła Soski nie zostanie przyjęty, to wtedy będzie nas obowiązywał art. 107 regulaminu Sejmu, w którym się przewiduje 10 minut dla... przeczytam...</u>
          <u xml:id="u-153.4" who="#komentarz">(Poseł Janusz Szymański: Proszę o głos.)</u>
          <u xml:id="u-153.5" who="#HenrykBąk">Nie, panie pośle, niech pan zechce cierpliwie poczekać.</u>
          <u xml:id="u-153.6" who="#HenrykBąk">Proszę bardzo, kto jest za tym...</u>
          <u xml:id="u-153.7" who="#HenrykBąk">Proszę, panie pośle, w trybie...</u>
          <u xml:id="u-153.8" who="#komentarz">(Głosy z sali: Głosowanie.)</u>
          <u xml:id="u-153.9" who="#HenrykBąk">Chwileczkę, chwileczkę, spokój. W sprawie trybu głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#JanuszSzymański">Nie, panie marszałku, chodzi o to, by była możliwość złożenia ewentualnych poprawek do tej uchwały. Być może koledzy z zainteresowanych klubów mają jakieś poprawki. Nie chodzi o pytania, tylko o to, by w wypadku zamknięcia dyskusji była możliwość złożenia poprawek i później ustosunkowania się Sejmu do nich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#HenrykBąk">Poddaję pod głosowanie wniosek pana Jacka Soski.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#HenrykBąk">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za tym, by nie było żadnej debaty i dyskusji nad tym punktem porządku dziennego, aby jednak była możliwość zadania pytania posłowi sprawozdawcy, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-155.3" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-155.4" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-155.5" who="#HenrykBąk">W głosowaniu wzięło udział 303 posłów. Za przyjęciem wniosku padło 195 głosów, przeciw - 92, wstrzymało się od głosu 16 posłów, a więc Sejm uchwalił, że debaty nie będzie.</u>
          <u xml:id="u-155.6" who="#HenrykBąk">Trzeba natomiast, tak jak zastrzegłem na wstępie, umożliwić posłom postawienie pytań posłowi sprawozdawcy.</u>
          <u xml:id="u-155.7" who="#HenrykBąk">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#HenrykRospara">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Rozumiem, że wszyscy się spieszymy, ponieważ przed nami Święto Zmarłych. Chcę w związku z tym postawić...</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Nooo!)</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#HenrykRospara">Ja koledze nie przeszkadzałem. W związku z tym chcę postawić wniosek - sprawa jest zbyt poważna, zainteresowana tematem Unia miała prawo zabrać głos za pośrednictwem swojego sprawozdawcy...</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#HenrykBąk">Cisza, proszę o spokój! Proszę o zachowanie spokoju! Bardzo cierpliwie proszę Wysoką Izbę.</u>
          <u xml:id="u-157.1" who="#HenrykBąk">Panie pośle, proszę krótko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#HenrykRospara">W związku z powyższym chcę postawić wniosek, aby ten punkt zdjąć z dzisiejszego porządku obrad i rozpatrzyć go na następnym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#HenrykBąk">W związku z tym, że złożono taki wniosek, zarządzam 10-minutową przerwę.</u>
          <u xml:id="u-159.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-159.2" who="#HenrykBąk"> Zbierze się Prezydium Sejmu i zinterpretuje ten wniosek.</u>
          <u xml:id="u-159.3" who="#HenrykBąk">Prezydium Sejmu zbierze się w saloniku.</u>
          <u xml:id="u-159.4" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 15 min 45 do godz. 16 min 15)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#PiotrWójcik">Przepraszam, chciałem ogłosić komunikat.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#PiotrWójcik">Marszałek Sejmu zaprasza członków Konwentu Seniorów na posiedzenie, które odbędzie się w sali nr 102. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#HenrykBąk">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#HenrykBąk">Na podstawie art. 99 ust. 5 regulaminu Sejmu Prezydium Sejmu popiera wniosek o skreślenie z porządku dziennego posiedzenia punktu dotyczącego sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#HenrykBąk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-161.4" who="#HenrykBąk">Jest sprzeciw, wobec tego wniosek Prezydium Sejmu poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-161.5" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-161.6" who="#HenrykBąk">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za tym, żeby z porządku dziennego dzisiejszego posiedzenia skreślić punkt dotyczący sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-161.7" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-161.8" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-161.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-161.10" who="#HenrykBąk">W głosowaniu wzięło udział 310 posłów. Za wnioskiem o skreślenie padło 147 głosów, przeciw - 140, wstrzymało się od głosu 23 posłów.</u>
          <u xml:id="u-161.11" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że Sejm wniosek Prezydium Sejmu przyjął i wobec tego punkt dotyczący sprawozdania Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich został skreślony z porządku dziennego.</u>
          <u xml:id="u-161.12" who="#HenrykBąk">Powracamy do rozpatrywania punktów 8 i 9 porządku dziennego:</u>
          <u xml:id="u-161.13" who="#HenrykBąk">8. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu o poselskim projekcie uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce (druki nr 391 i 456).</u>
          <u xml:id="u-161.14" who="#HenrykBąk">9. Sprawozdanie Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Komisji Polityki Społecznej o poselskim projekcie uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego (druki nr 350 i 506).</u>
          <u xml:id="u-161.15" who="#HenrykBąk">Przechodzimy do głosowania nad projektem uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej.</u>
          <u xml:id="u-161.16" who="#HenrykBąk">Przypominam, że Komisja Systemu Gospodarczego i Przemysłu wnosi, aby Sejm odrzucił projekt uchwały zawarty w druku nr 391.</u>
          <u xml:id="u-161.17" who="#HenrykBąk">Komisja przedstawia we wniosku mniejszości projekt uchwały identyczny w swej treści z projektem uchwały zawartym w druku nr 391. W przypadku przyjęcia wniosku komisji wniosek mniejszości staje się nieaktualny.</u>
          <u xml:id="u-161.18" who="#HenrykBąk">Czy pan poseł sprawozdawca pragnie zabrać głos w tej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-161.19" who="#HenrykBąk">Nie.</u>
          <u xml:id="u-161.20" who="#HenrykBąk">Przystępujemy zatem do głosowania nad wnioskiem komisji.</u>
          <u xml:id="u-161.21" who="#HenrykBąk">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem wniosku Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu o odrzucenie projektu uchwały w sprawie zobowiązania rządu do przedstawienia propozycji w sprawie wyprowadzenia polskiego górnictwa węgla kamiennego z kryzysowej sytuacji ekonomiczno-finansowej i społecznej oraz zapewnienia tej branży właściwego miejsca i roli w polskiej gospodarce, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-161.22" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-161.23" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-161.24" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-161.25" who="#HenrykBąk">W głosowaniu wzięło udział 304 posłów. Za przyjęciem wniosku głosowało 77 posłów, przeciw - 205, wstrzymało się od głosu 22 posłów.</u>
          <u xml:id="u-161.26" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że wniosek komisji został odrzucony.</u>
          <u xml:id="u-161.27" who="#HenrykBąk">Przechodzimy zatem do projektu uchwały zawartego we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-161.28" who="#HenrykBąk">W związku ze zgłoszeniem do tego projektu poprawek, poseł Piotr Polmański wnosi o skierowanie uchwały ponownie do Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-161.29" who="#HenrykBąk">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-161.30" who="#komentarz">(Głos z sali: Sprzeciw.)</u>
          <u xml:id="u-161.31" who="#HenrykBąk">Jest sprzeciw.</u>
          <u xml:id="u-161.32" who="#HenrykBąk">Wobec tego poddaję pod głosowanie wniosek o ponowne skierowanie projektu uchwały do Komisji Systemu Gospodarczego i Przemysłu.</u>
          <u xml:id="u-161.33" who="#HenrykBąk">Proszę panie posłanki i panów posłów, tych którzy głosują za skierowaniem projektu uchwały ponownie do Komisji Systemu Gospodarczego...</u>
          <u xml:id="u-161.34" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-161.35" who="#komentarz">‍(Poseł Adam Ziemiński: W sprawie formalnej.)</u>
          <u xml:id="u-161.36" who="#HenrykBąk">Przepraszam...</u>
          <u xml:id="u-161.37" who="#HenrykBąk">Kto jest za tym, żeby projekt uchwały skierować ponownie do komisji, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-161.38" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-161.39" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-161.40" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że w głosowaniu wzięło udział 305 posłów. Za ponownym skierowaniem projektu uchwały do komisji padło 161 głosów, przeciw - 140, wstrzymało się od głosu 4 posłów.</u>
          <u xml:id="u-161.41" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że Sejm przyjął wniosek o ponowne skierowanie projektu uchwały do komisji.</u>
          <u xml:id="u-161.42" who="#HenrykBąk">Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały zawartym we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-161.43" who="#HenrykBąk">Kto z posłanek i posłów jest za przyjęciem... Przepraszam, zbyt szybko działamy.</u>
          <u xml:id="u-161.44" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
          <u xml:id="u-161.45" who="#HenrykBąk">Przechodzimy do głosowania nad projektem uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego.</u>
          <u xml:id="u-161.46" who="#HenrykBąk">W sprawozdaniu Komisje: Systemu Gospodarczego i Przemysłu oraz Polityki Społecznej przedkładają projekt uchwały, a jednocześnie we wniosku mniejszości przedstawiają inny projekt uchwały.</u>
          <u xml:id="u-161.47" who="#HenrykBąk">W pierwszej kolejności będziemy głosować nad projektem uchwały proponowanym przez komisje. W przypadku odrzucenia tego projektu poddam pod głosowanie projekt uchwały zawarty we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-161.48" who="#HenrykBąk">Proszę o ewentualne objaśnienia pana posła sprawozdawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#JanLityński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ta propozycja Prezydium Sejmu wydaje mi się niefortunna, dlatego że we wniosku mniejszości mamy do czynienia z szerszym zakresem przedmiotowym. Mamy też poprawkę zgłoszoną przez pana posła Sośnickiego, aby do projektu komisji dołożyć dwa punkty z wniosku mniejszości i wreszcie jest wniosek komisji o najwęższym zakresie. I wydaje mi się, że w takiej kolejności powinniśmy nad tym głosować.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#HenrykBąk">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#CzesławSobierajski">Wobec oświadczenia posła Lityńskiego wnoszę o reasumpcję poprzedniego głosowania, ponieważ jest tam dokładnie ta sama zależność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-165.1" who="#HenrykBąk">Proszę pana posła sprawozdawcę o przedstawienie projektu dotyczącego kolejności głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#PiotrPolmański">Panie marszałku, Wysoki Sejmie, rozumiem, że zgodnie z regulaminem wniosek o reasumpcję składa grupa 30 posłów na piśmie, to raz, po drugie, jest to możliwe, jeżeli istnieje uzasadniona wątpliwość co do wyniku głosowania. Przekazaliśmy chyba w pełni świadomie pierwszy projekt do komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję panu posłowi za wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-167.1" who="#HenrykBąk">Proszę pana posła Jana Lityńskiego o referowanie.</u>
          <u xml:id="u-167.2" who="#komentarz">(Głos z sali)</u>
          <u xml:id="u-167.3" who="#HenrykBąk">Panie pośle, pański wniosek nie spełnia wymogów.</u>
          <u xml:id="u-167.4" who="#komentarz">(Poseł Czesław Sobierajski: Wobec tego zwracam się w imieniu klubu Porozumienia Centrum z prośbą o 10 minut przerwy.)</u>
          <u xml:id="u-167.5" who="#komentarz">(Poseł Jan Lityński: Panie marszałku, ja rozumiem...)</u>
          <u xml:id="u-167.6" who="#HenrykBąk">Ponadto pragnę panu posłowi przypomnieć art. 46 ust. 2 regulaminu Sejmu, który brzmi: „Marszałek Sejmu ustala porządek głosowania projektów uchwał i poprawek do nich”.</u>
          <u xml:id="u-167.7" who="#HenrykBąk">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#JanLityński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Proponuję, abyśmy najpierw głosowali nad wnioskiem mniejszości, a następnie, w zależności od wyniku głosowania, nad pozostałymi propozycjami. Jeżeli bowiem będziemy głosować w odwrotnej kolejności, to w ten sposób zwolenników wniosku mniejszości skazujemy na pewnego typu hazard - czy uchwała przejdzie, czy nie w formie proponowanej przez komisję.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#HenrykBąk">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-169.1" who="#HenrykBąk">Wobec tego przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały zawartym we wniosku mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-169.2" who="#HenrykBąk">Kto z pań posłanek i panów posłów jest za przyjęciem projektu uchwały w sprawie procesu restrukturyzacji województwa wałbrzyskiego i likwidacji kopalń zagłębia wałbrzyskiego w brzmieniu zawartym we wniosku mniejszości, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
          <u xml:id="u-169.3" who="#HenrykBąk">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-169.4" who="#HenrykBąk">Kto się wstrzymał od głosu?</u>
          <u xml:id="u-169.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-169.6" who="#HenrykBąk">W głosowaniu wzięło udział 288 posłów. Za wnioskiem oddano 184 głosy, przeciw - 84, wstrzymało się od głosu 20 posłów.</u>
          <u xml:id="u-169.7" who="#HenrykBąk">Stwierdzam, że wniosek został przyjęty. Sejm podjął uchwałę według wersji zaproponowanej przez mniejszość.</u>
          <u xml:id="u-169.8" who="#HenrykBąk">Proszę posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
          <u xml:id="u-169.9" who="#HenrykBąk">Nie ma komunikatów.</u>
          <u xml:id="u-169.10" who="#HenrykBąk">Zarządzam przerwę do godziny...</u>
          <u xml:id="u-169.11" who="#komentarz">(Poseł Henryk Rospara: Jedno zdanie.)</u>
          <u xml:id="u-169.12" who="#HenrykBąk">Nie, panie pośle, teraz zarządzam przerwę, bo ma się odbyć posiedzenie Komisji Konstytucyjnej.</u>
          <u xml:id="u-169.13" who="#komentarz">(Poseł Henryk Rospara: Jedno zdanie.)</u>
          <u xml:id="u-169.14" who="#HenrykBąk">To po przerwie.</u>
          <u xml:id="u-169.15" who="#HenrykBąk">Zarządzam przerwę do godziny 17.</u>
          <u xml:id="u-169.16" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 16 min 27 do godz. 17 min 05)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#DariuszWójcik">Wznawiam obrady.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#DariuszWójcik">Wysoka Izbo, ze względu na to, że w tej chwili nie ma warunków do przeprowadzenia następnych głosowań, proponuję, aby do czasu, aż zejdą się na salę obrad posłowie, zająć się oświadczeniami poselskimi.</u>
          <u xml:id="u-170.2" who="#DariuszWójcik">W momencie, kiedy będą warunki, aby dokończyć rozpatrywanie innych punktów porządku dziennego, przystąpimy do ich rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-170.3" who="#DariuszWójcik">Informuję, że w celu złożenia oświadczenia zgłosili się następujący posłowie: pan poseł Leszek Golba, pan poseł Marian Piłka, pan poseł Jan Kulas, pan poseł Dariusz Sońta.</u>
          <u xml:id="u-170.4" who="#DariuszWójcik">Proszę o wygłoszenie oświadczenia pana posła Leszka Golbę z Konfederacji Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#LeszekGolba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałbym na wstępie bardzo przeprosić. Jeżeli przekroczę limit czasu, to dlatego że sprawa, o której chciałbym powiedzieć, jest bardzo istotna, bardzo ważna dla wielomilionowej rzeszy mieszkańców bloków spółdzielczych.</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#LeszekGolba">A teraz przejdę do meritum sprawy.</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#LeszekGolba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Na spotkaniach z wyborcami zwrócono się do mnie o podjęcie niezbędnych działań mających na celu przeciwdziałanie skutkom nierozsądnych i zgubnych decyzji władz, lub skutkom braku takich decyzji, dla dużej grupy wyborców. W szczególności uważam, że wymaga bardzo pilnego rozpatrzenia sprawa kredytowania i finansowania spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego. Zmienione ustawą z dnia 15 lutego 1992 r. o zmianie ustawy Prawo budżetowe oraz niektórych ustaw zasady spłaty kredytu bankowego...</u>
          <u xml:id="u-171.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie marszałku, to jest interpelacja, a nie oświadczenie.)</u>
          <u xml:id="u-171.4" who="#LeszekGolba">...spowodowały, że oczekujących na mieszkania nie stać na jednorazową spłatę kosztu mieszkania, jak również na wzięcie kredytu hipotecznego na zasadach proponowanych przez bank. W naszym województwie, województwie tarnowskim, i w kraju występuje duża grupa członków spółdzielni, dla których rozpoczęto realizację mieszkań finansowanych na zasadach umowy kredytowej z 1989 r. na podstawie rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 30 grudnia 1988 r. Zgodnie z zapisem przywoływanej ustawy z dnia 15 lutego 1992 r., która odbiera prawa nabyte, zmieniono warunki spłaty kredytów uzyskiwanych przez spółdzielnię do dnia 31 grudnia 1989 r. Podlegają one teraz jednorazowej spłacie - w ciągu 6 miesięcy od daty odbioru budynku. W spółdzielniach w województwie tarnowskim nie ma chętnych, aby objąć w użytkowanie nowe mieszkania na tych warunkach, i nie będzie chętnych, jeżeli zasady spłaty kredytu zostaną utrzymane. W przyjętych przez bank zasadach udzielania kredytów hipotecznych nie wzięto pod uwagę faktycznych możliwości finansowych członków spółdzielni mieszkaniowych; wiąże się to z uniemożliwieniem uzyskania mieszkania. Według oceny Konfederacji Polski Niepodległej zasady te umożliwiają staranie się o mieszkania tylko osobom posiadającym bardzo wysokie dochody.</u>
          <u xml:id="u-171.5" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie marszałku, panie marszałku, co to jest?)</u>
          <u xml:id="u-171.6" who="#LeszekGolba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Ze względu na fakt, że...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#DariuszWójcik">Panowie, proszę o zachowanie spokoju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#LeszekGolba">Jest to oświadczenie, które dotyczy bardzo dużej liczby mieszkańców województwa tarnowskiego. Do złożenia tego oświadczenia, panie pośle Braun, zostałem zobligowany na spotkaniu wyborczym właśnie z członkami spółdzielni mieszkaniowej.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, przepraszam bardzo.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o spokój.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Proszę przeczytać regulamin.)</u>
          <u xml:id="u-174.3" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, proszę usiąść i zachować spokój.</u>
          <u xml:id="u-174.4" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-174.5" who="#DariuszWójcik">Panowie posłowie, proszę o zachowanie spokoju. Takie zachowanie jest po prostu niedopuszczalne.</u>
          <u xml:id="u-174.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-174.7" who="#DariuszWójcik">Przeczytam panom posłom art. 110 ust. 1 regulaminu Sejmu: „Marszałek Sejmu może udzielić głosu posłowi poza porządkiem obrad dla wygłoszenia oświadczenia poselskiego”.</u>
          <u xml:id="u-174.8" who="#komentarz">(Głos z sali: To nie jest oświadczenie.)</u>
          <u xml:id="u-174.9" who="#DariuszWójcik">To jest pierwsze zdanie tego ustępu regulaminu Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-174.10" who="#DariuszWójcik">Proszę państwa, ponieważ posłowie w pewnym momencie zaczęli się schodzić, uznałem, że nie należy odraczać obrad, aby zrealizować dwa punkty, które można załatwić w 15 minut. Jeżeli w najbliższym czasie, w ciągu najbliższych kilku minut, nie pojawi się większa liczba posłów, odroczę obrady.</u>
          <u xml:id="u-174.11" who="#komentarz">(Głosy z sali: Można przecież zrobić przerwę.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#LeszekGolba">Panie marszałku, czy mogę wrócić do meritum sprawy? To jest bardzo ważna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#DariuszWójcik">Tak. Przeczytam tylko do końca ten ustęp.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#komentarz">(Głos z sali: Właśnie.)</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#DariuszWójcik">„Przedmiotem oświadczenia poselskiego nie może być sprawa, której merytoryczna treść jest interpelacją lub zapytaniem poselskim. Oświadczenie poselskie może być wygłaszane jedynie na zakończenie każdego dnia obrad”. To jest właśnie zakończenie dnia obrad. Może to być realizowane poza porządkiem dziennym.</u>
          <u xml:id="u-176.3" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-176.4" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, jeżeli pan poseł chce dyskutować, to proszę na mównicę. To jest przewidziane poza porządkiem dziennym, na zakończenie. Obrady nie są zakończone. Niewykluczone, że w tej chwili zakończymy obrady. (Poruszanie na sali)</u>
          <u xml:id="u-176.5" who="#DariuszWójcik">Proszę bardzo pana posła o dokończenie oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-176.6" who="#DariuszWójcik">Jeżeli się nie pojawi dostateczna liczba posłów, obrady zostaną odroczone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#LeszekGolba">Dziękuję bardzo. Kontynuuję wypowiedź.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#LeszekGolba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Z uwagi na fakt, że bank PKO nalicza odsetki od zaciągniętych kredytów i tym samym z każdym dniem rośnie cena mieszkania, objęcie tych mieszkań przez użytkowników staje się niemożliwe; stąd pilna potrzeba szybkich działań legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#LeszekGolba">Zgodnie z postulatami wyborców w okręgu wyborczym tarnowskim uważam za słuszne, aby dla kredytów udzielonych do 31 grudnia 1989 r. przyjąć takie same zasady co do okresów spłaty, jakie obowiązują dla kredytów udzielanych w roku 1990 oraz do 20 października ubiegłego roku, tzn. zasady zgodne z zawartymi umowami kredytowymi.</u>
          <u xml:id="u-177.3" who="#LeszekGolba">W związku z powyższym zagadnieniem związanym z finansowaniem budownictwa mieszkaniowego pilnego rozważenia wymaga sprawa waloryzacji wkładów mieszkaniowych i oprocentowania książeczek mieszkaniowych. Zasady, według których obecnie przyznawane są premie gwarancyjne, powodują, że przy 10-letnim okresie gromadzenia wymaganego wkładu daje to kwotę wystarczającą na uzyskanie zaledwie 3 m2 mieszkania. Uznając prawo do mieszkania za jedną z istotnych potrzeb rodziny, uważam, że waloryzacja wkładów na książeczkach mieszkaniowych jest słuszniejsza niż waloryzacja wkładów samochodowych.</u>
          <u xml:id="u-177.4" who="#LeszekGolba">Kończąc chcę powiedzieć, że Rada Ministrów winna także w trybie pilnym dokonać nowelizacji rozporządzenia z dnia 4 lipca br. w sprawie zasad i trybu wykupienia należności banków. Rozporządzenie to zwiększa, i to w bardzo znacznym stopniu, obciążenie członków spółdzielni i działa wstecz, to jest począwszy od dnia 1 stycznia. Obciążenie to wynosi po kilka milionów zł za okres rozliczeniowy, jakim w tym przypadku jest kwartał. W istniejącej sytuacji społecznej, a także przy postępującej recesji, zwiększającym się w naszym regionie, w regionie tarnowskim, bezrobociu, płacenie dodatkowo po kilka milionów zł za okresy poprzednie jest niewykonalne. Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 4 lipca br. charakteryzuje się ponadto dużym niechlujstwem legislacyjnym, które praktycznie uniemożliwia jego stosowanie.</u>
          <u xml:id="u-177.5" who="#LeszekGolba">W związku z tym, że mój czas przeznaczony na oświadczenie poselskie się kończy, i wobec tego, że podchodzą do stołu marszałka Sejmu niektórzy posłowie z Unii Demokratycznej i z „Solidarności”, którzy wnoszą, abym kończył moje wystąpienie, chciałbym podsumowując stwierdzić:</u>
          <u xml:id="u-177.6" who="#LeszekGolba">Po przedstawieniu w ogromnym zarysie problematyki dotyczącej spółdzielczości mieszkaniowej na terenie województwa tarnowskiego, Konfederacja Polski Niepodległej apeluje o podjęcie działań i zastosowanie konkretnych skutecznych metod - chodzi o interwencjonizm państwowy - w celu złagodzenia skutków wprowadzenia zasad rynkowych do gospodarki mieszkaniowej oraz o odrzucenie negatywnej propagandy wokół spółdzielczości mieszkaniowej, jednoznaczne określenie roli i miejsca tej formy budownictwa.</u>
          <u xml:id="u-177.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#DariuszWójcik">Pragnę zakomunikować Wysokiej Izbie, że odraczam obrady 27 posiedzenia Sejmu do czwartku, tj. do...</u>
          <u xml:id="u-178.2" who="#komentarz">(Głosy z sali: Oświadczenia, oświadczenia)</u>
          <u xml:id="u-178.3" who="#DariuszWójcik">... 5 listopada, do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-178.4" who="#DariuszWójcik">Obecnie nastąpi dalszy ciąg oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-178.5" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu pana posła Mariana Piłkę z Klubu Parlamentarnego Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#MarianPiłka">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Od kilku lat mamy w Polsce do czynienia z dynamicznie rozwijającym się nielegalnym handlem obywateli byłego Związku Sowieckiego. Handel ten jest plagą całego kraju, ale szczególnie są nim dotknięte województwa wschodniej Polski.</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#MarianPiłka">Obywatele byłego Związku Sowieckiego, korumpując służby celne, przewożą na teren Polski ogromne ilości tandetnego towaru, w tym ogromne ilości alkoholu oraz broni; tym samym w znacznym stopniu ograniczają rynek zbytu dla polskich towarów, przyczyniają się do wzrostu bezrobocia i spadku wpływów budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#MarianPiłka">Obywatele państw postsowieckich nie płacą podatków, nie wnoszą też innych opłat z tytułu prowadzenia działalności handlowej. Co więcej, ta nielegalna działalność przyczynia się do zaśmiecania nie tylko targowisk, ale także miast, miasteczek i wsi. Dworce kolejowe i autobusowe stały się noclegowiskami dla nielegalnych handlarzy; powoduje to obniżenie stanu higieny tych miejsc.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#MarianPiłka">Nielegalny handel nie tylko wpływa na ograniczenie rynku zbytu dla polskich towarów, ale jest także przyczyną drenażu naszego kraju z zasobów dewizowych.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#MarianPiłka">Do tej pory izby skarbowe nie kontrolują kantorów nielegalnie sprzedających dewizy obywatelom państw obcych.</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#MarianPiłka">Rozwój nielegalnego handlu jest także powodem rozwoju przestępczości wśród obywateli państw postsowieckich. Działalność sowieckich mafii nie ogranicza się już do wyłudzania pieniędzy od obywateli państw postsowieckich; ich ofiarami stają się coraz częściej obywatele polscy. Rozboje, zabójstwa, kradzieże, handel bronią, przemyt materiałów radioaktywnych, prostytucja - to wszystko są skutki nie kontrolowanego napływu tzw. turystów handlowych ze Wschodu do Polski.</u>
          <u xml:id="u-179.6" who="#MarianPiłka">Troska o bezpieczeństwo publiczne, jak też o interesy polskiej gospodarki, budżetu i o stan higieny w kraju, nakazuje jak najszybsze zablokowanie nie kontrolowanego napływu nielegalnych handlarzy ze Wschodu. Należy wprowadzić jak najszybciej system wizowy dla obywateli tych państw. Ponadto należy wprowadzić opłaty ekologiczne dla samochodów państw postsowieckich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#DariuszWójcik">Przepraszam, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#DariuszWójcik">Panowie posłowie, proszę o przeniesienie dyskusji w kuluary. Proszę o umożliwienie wysłuchania oświadczenia innym posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#MarianPiłka">Policja, służby skarbowe i miejskie winny ze znacznie większą niż dotychczas aktywnością ścigać nielegalny handel.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#MarianPiłka">Troska o bezpieczeństwo państwa i o jego gospodarcze interesy winna wreszcie przeważyć nad dogmatycznymi zasadami Ministerstwa Spraw Zagranicznych i jego doktryną o otwartości granic bez żadnych ograniczeń.</u>
          <u xml:id="u-181.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Kulasa z Klubu Parlamentarnego NSZZ „Solidarność”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#JanKulas">Panie Marszałku! Panie i Panowie! Na początku mam uwagę do kolegi, który składał jako pierwszy oświadczenie...</u>
          <u xml:id="u-183.1" who="#JanKulas">Panie marszałku, część posłów rozmawia, przeszkadza. Proszę o pomoc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#DariuszWójcik">Proszę wszystkich o zachowanie spokoju, o zajęcie miejsc w ławach poselskich, a dyskusję proszę przenieść poza salę obrad.</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#DariuszWójcik">Proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#JanKulas">Nie o tym chciałem mówić, ale ponieważ zaistniała taka sytuacja...</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#JanKulas">W pierwszym oświadczeniu padł zarzut czy uwaga wobec „Solidarności”. Był pogłos i nie uchwyciłem tego zarzutu. Prosiłbym pana posła, żeby ten zarzut uzasadnił jeszcze w trakcie przedstawiania oświadczeń, abyśmy się mogli do niego rzeczowo, merytorycznie ustosunkować.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#JanKulas">Druga kwestia. Panie marszałku, niezupełnie bym się zgodził z interpretacją pana marszałka co do oświadczeń poselskich. To była naprawdę typowa sprawa, to była interpelacja. I takie interpelacje, panie marszałku, były składane w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#komentarz">(Poruszenie na sali)</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#JanKulas">Rozumiem oburzenie tych posłów, ale też do końca nie podzielam tego oburzenia. Dopóki Sejm wyraźnie nie określi, co to jest oświadczenie osobiste, a co to jest publiczne oświadczenie poselskie, to zawsze będą tego typu sytuacje. W tym sensie my jako Sejm, nie pan marszałek, ale my jako Wysoka Izba, ponosimy odpowiedzialność za taki ogólny zapis dotyczący oświadczenia poselskiego.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#JanKulas">A teraz o sprawie, o której naprawdę chciałem mówić jako o jedynej.</u>
          <u xml:id="u-185.6" who="#JanKulas">Chciałem zwrócić uwagę na stosunek opinii publicznej do Sejmu. Mam przed sobą ostatni sondaż Ośrodka Badania Opinii Publicznej z pierwszej dekady października tego roku. Jest tutaj ranking instytucji życia publicznego i zaufania do nich. Wśród pierwszych 10 instytucji znajdują się: wojsko, telewizja, Policja, Kościół katolicki, rzecznik praw obywatelskich, rząd, prezydent, NSSZ „Solidarność”, „Samoobrona”, Senat.</u>
          <u xml:id="u-185.7" who="#JanKulas">Pragnę zauważyć, że wśród pierwszych 10 centralnych instytucji życia publicznego nie ma już Sejmu; od 2–3 miesięcy nie ma już Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-185.8" who="#JanKulas">Z tego sondażu wynika, że Sejm obecnie zajmowałby 12 miejsce, z 23-procentowym, dokładnie z 23-procentowym zaufaniem opinii publicznej. Dla mnie ten fakt jest bardzo alarmujący. Dalsze występowanie tego zjawiska jest dla nas wszystkich niebezpieczne. Dlatego na ręce pana marszałka składam wniosek, aby Prezydium Sejmu rozważyło tę sytuację.</u>
          <u xml:id="u-185.9" who="#JanKulas">Chcę też zapowiedzieć, że w ostatniej dekadzie listopada złożę pisemny wniosek do Prezydium Sejmu - mam nadzieję, że Prezydium Sejmu do niego się rzetelnie i starannie przygotuje, a mam podstawę, żeby tak sądzić - o sprawozdanie z rocznej pracy, bo 25 listopada będzie akurat rocznica pracy Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-185.10" who="#JanKulas">Uważam, że Prezydium Sejmu powinno przygotować szczegółowe sprawozdanie z pracy Sejmu i nad tym sprawozdaniem powinna być przeprowadzona rzetelna dyskusja. Chcę zaproponować czas debaty średniej, abyśmy rzeczywiście dokonali wewnętrznej samooceny pracy Sejmu. Taka samoocena jest nam chyba wszystkim bardzo potrzebna. Albo zależy nam na dalszej pracy, na odbudowie zaufania społecznego do Sejmu, albo nie. Jestem przekonany, że większość z nas chce rzetelnie i solidnie pracować. Teraz na zaufanie społeczne trzeba bardzo ciężko i wytrwale pracować, dlatego sądzę, że taka debata pozwoli nam wyciągnąć wiele słusznych i zasadnych wniosków i z tego miejsca apeluję, żeby Prezydium Sejmu podjęło wstępne prace przygotowawcze.</u>
          <u xml:id="u-185.11" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#DariuszWójcik">Chciałbym się ustosunkować do tej kwestii, która nie była zasadniczą w wystąpieniu pana posła, a która odnosiła się do prowadzenia przeze mnie obrad i do oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#DariuszWójcik">Zarówno oświadczenie poprzedniego mówcy, jak i pana posła, nie odpowiadało formalnym wymogom zarówno interpelacji poselskiej, jak również oświadczeniu osobistemu w rozumianemu poprzedniego regulaminu Sejmu. Chcę wyjaśnić, że w obecnym regulaminie Sejmu nie ma pojęcia: oświadczenie osobiste, a jest pojęcie: oświadczenie poselskie, które nie ma tak wąskiego zakresu, jak poprzednio oświadczenie osobiste, a więc może dotyczyć szerszych spraw. I jeżeli mowa o treści wygłoszonych oświadczeń, to zarówno poprzednie wystąpienie, jak i wystąpienie pana posła...</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#komentarz">(Głos z sali: To nie to samo.)</u>
          <u xml:id="u-186.4" who="#DariuszWójcik">Nie to samo, ale to, co pan poseł zgłosił, jest w rodzaju interpelacji do Prezydium Sejmu. Jednak jedna i druga wypowiedź nie odpowiada formie oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-186.5" who="#DariuszWójcik">Dziękuję bardzo panu posłowi za uwagi skierowane pod adresem Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-186.6" who="#DariuszWójcik">O wygłoszenie oświadczenia poselskiego proszę pana posła Dariusza Sońtę z Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#DariuszSońta">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Wszystko zaczęło się nie tak dawno, 2 tygodnie temu, kiedy wojewoda radomski Jan Rejczak postanowił udać się z dwudniową, prywatną wizytą na Węgry. Chociaż wizyta miała mieć charakter prywatny, ze względu na to, że wojewoda jechał razem z lekarzem wojewódzkim dr. Jackiem Fitem, miał załatwić pewne sprawy istotne dla służby zdrowia w województwie radomskim.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#DariuszSońta">Wojewoda radomski na Węgrzech był w weekend 17 i 18 października, wrócił 19 października i dowiedział się, że został przez panią premier Hannę Suchocką odwołany ze stanowiska wojewody. Jako powód odwołania podano to, iż nie poinformował Urzędu Rady Ministrów o swoim wyjeździe na Węgry. Okazało się jednak, że już 15 października wojewoda przesłał faksem list, w którym pisał: „W załączeniu przesyłam prośbę o wyrażenie zgody na mój wyjazd służbowy do Leeds w Wielkiej Brytanii w dniach od 7 do 14 listopada. Jednocześnie informuję, że w najbliższą sobotę i niedzielę, 17 i 18 października będę przebywał z wizytą prywatną w Budapeszcie. Zastępstwo pełnić będzie Tadeusz Derlatka, wicewojewoda”.</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#DariuszSońta">Choć wszystko odbyło się zgodnie z obowiązującymi przepisami, wojewoda radomski został odwołany przez panią premier Suchocką na podstawie tego zarzutu. Możemy więc z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że wojewoda został odwołany za popełnienie czynu, który nie miał miejsca. Został więc niejako odwołany bezprawnie, ponieważ powodu, który podano - a nie musiano go podawać, ale podano - nie było. O tym, że to był jedyny powód odwołania wojewody radomskiego poinformował rzecznik prasowy pani premier Suchockiej.</u>
          <u xml:id="u-187.3" who="#DariuszSońta">Wojewoda Rejczak był w Urzędzie Rady Ministrów i rozmawiał z jego szefem, który poinformował go - przynajmniej tak twierdzi wojewoda na łamach radomskiej prasy - że prawdziwą przyczyną odwołania były naciski radomskiego lobby gospodarczego, żeby wojewoda ustąpił ze swojego stanowiska.</u>
          <u xml:id="u-187.4" who="#DariuszSońta">Jakie to jest lobby, możemy się tylko domyślać. Faktem jest, iż wojewoda złożył w prokuraturze między innymi wniosek o wszczęcie śledztwa w sprawie urzędu zatrudnienia w Radomiu, którego kierownikiem był wiceprzewodniczący Unii Demokratycznej ziemi radomskiej. Okazało się, że w urzędzie zatrudnienia doszło do malwersacji, teraz nie wiadomo na jaką dokładnie sumę, ale około pół miliarda złotych. Pracownicy, przynajmniej kierownictwo urzędu zatrudnienia w Radomiu, pobierali na fikcyjne „dusze” pieniądze, które brali do prywatnych kieszeni.</u>
          <u xml:id="u-187.5" who="#DariuszSońta">Następną taką sprawą, czego również można się domyślać, bo minister Rokita mówił o lobby gospodarczym, jest sprawa fabryki kleju pana Grabka (w Grójeckiem). Wojewoda już od roku żądał, żeby pan Grabek zaczął stosować oczyszczalnię ścieków, żeby zaczął po prostu robić coś, aby nie szkodzić środowisku. Pamiętajmy, że grójeckie to jeden z największych, jeśli nie największy, rejon sadowniczy w województwie radomskim. Niestety, pan Grabek nie reagował na decyzje wojewody, w ogóle lekceważył, a zapowiadał wielokrotnie, i to przy świadkach, że wojewoda radomski zostanie odwołany. O jeszcze wielu innych takich sprawach można by powiedzieć.</u>
          <u xml:id="u-187.6" who="#DariuszSońta">Jan Rejczak był wojewodą od 2,5 roku i nie jest tak, że był wojewodą, który musiałby się cieszyć sympatią wielu ugrupowań politycznych. Był niezależny. Nie należał do żadnej partii politycznej. Wiele ugrupowań atakowało go, wiele mu się przeciwstawiało. Jednak pełniąc tę funkcję od 2,5 roku udowodnił jedno, że jest wojewodą uczciwym i że stara się współpracować ze wszystkimi siłami politycznymi od lewej po prawą stronę. Nasze sugestie przyjmował i wiele rzeczy wspólnie można było z nim zrealizować.</u>
          <u xml:id="u-187.7" who="#DariuszSońta">Jak wielkie jest oburzenie na ziemi radomskiej z powodu odwołania wojewody Rejczaka może świadczyć to, że jedynie Kongres Liberalno-Demokratyczny i Unia Demokratyczna nie potępiły w żaden sposób decyzji o odwołaniu wojewody. Wszystkie pozostałe siły to uczyniły. Zjazd „Solidarności”, który akurat wtedy obradował, przywitał wojewodę owacjami. Tak samo zachowało się Porozumienie Centrum, ZChN, KPN, gros ugrupowań politycznych. Potwierdzeniem tego, co powiedziałem, niech będą tytuły z radomskiej prasy, z lewej strony, z prawej, wszelakie: „Sprawa wojewody Rejczaka — protesty i komentarze”, „Kulisy odwołania wojewody radomskiego Jana Rejczaka. Wizyta u bratanków — powód czy pretekst”, „Kulisy odwołania wojewody radomskiego Jana Rejczaka”, „Wojewoda Rejczak odwołany — kara za weekend”, „W sprawie odwołania wojewody. Protesty i niepokoje”. „Kto nie lubi Rejczaka?”</u>
          <u xml:id="u-187.8" who="#DariuszSońta">Takich artykułów ukazało się mnóstwo, wszystkie mogły, co zrozumiałe, być tylko w jednym tonie. Pragnę jeszcze tylko dodać, iż złożyłem zapytanie w tej sprawie do szefa Urzędu Rady Ministrów i mam nadzieję, że pan Jan Maria Rokita będzie w stanie udzielić mi odpowiedzi, dlaczego tak się stało i może będzie w stanie podać prawdziwy powód odwołania Jana Rejczaka, ponieważ wojewodę odwołano, o czym powiedziałem, na podstawie kłamliwego i nieprawdziwego zarzutu.</u>
          <u xml:id="u-187.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o wygłoszenie oświadczenia poselskiego pana posła Tadeusza Iwińskiego z Klubu Parlamentarnego Sojuszu Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#TadeuszIwiński">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Chciałbym złożyć oświadczenie, które dotyka niektórych kwestii regulaminowych, wiąże się, według mnie, ze sprawą kultury politycznej, a szczególnie stosunków pomiędzy Prezydium Sejmu, posłami oraz z niektórymi wnioskami, jakie, moim zdaniem, z tego wynikają.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#TadeuszIwiński">Jako punkt wyjścia do owego oświadczenia chciałbym przypomnieć sytuację, która miała miejsce 18 września br., kiedy doszło do głosowania nad wnioskiem o odwołanie ministra Janusza Lewandowskiego. Wzięło w nim udział 399 posłów i w sposób oczywisty zabrakło niewielkiej liczby głosów do przejścia wniosku. Prowadzący obrady — ten sam pan wicemarszałek, który prowadzi obecne obrady — ogłosił wówczas, że większość bezwzględna wynosi 201, co oprotestowałem, wskazując na oczywistość matematyczną widoczną, jak powiedziałem, dla uczniów niższych klas szkół podstawowych, wynosi ona bowiem 200. Następnie pan wicemarszałek i wspierający go sekretarz Sejmu, popełniając oczywisty błąd, podtrzymali swe stwierdzenie, argumentując, iż większość bezwzględna to połowa głosów plus jeden. Stwierdziłem wówczas, że Sejm nie może ustalać reguł sprzecznych z matematyką i - przykro mi to powiedzieć - ośmieszać się w oczach społeczeństwa. W związku z tym wystosowałem pismo do Prezydium Sejmu, które złożyłem na ręce marszałka pana prof. Chrzanowskiego, z prośbą o dokonanie właściwej wykładni regulaminowej. Uczyniłem tak dlatego, że ta pozornie drobna kwestia w sytuacji swoistej równowagi politycznej, jaka ma miejsce, może niedługo zaowocować wielkimi sporami, gdyż już teraz spotykamy się z głosowaniami, w których jakiś wniosek przechodzi lub odpada większością 2–3 głosów. Chcę też przypomnieć spór w związku z wyborem Wojciecha Jaruzelskiego na prezydenta, jeszcze w poprzedniej kadencji — sprowadzający się do tego, czy został on wybrany wystarczającą liczbą głosów, czy uzyskał niezbędne minimum czy też jeden głos ponad nie.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#TadeuszIwiński">I otóż co się dzieje. Po miesiącu oczekiwania dostałem pismo — nawiasem mówiąc, aroganckie według mnie — sprowadzające się do formuły, iż w sprawie sposobu obliczania większości bezwzględnej, po zasięgnięciu niezbędnych ekspertyz, Prezydium Sejmu ustala... itd. De facto przyznało mi rację, bo przecież inaczej nie mogło uczynić. Nie ma jednak słowa „przepraszam”, nie ma wzmianki o popełnionym błędzie ani o tym, że istnieje pewna odpowiedzialność za podjęte decyzje. Nawiasem mówiąc, nie chcę pytać, jakie są koszty tego typu ekspertyz. Być może wystarczy poprosić o nie ludzi, którzy zdali maturę.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#TadeuszIwiński">To prowadzi mnie do drugiego wniosku. Otóż w wielu wypadkach nasz regulamin jest nieprecyzyjny (zrodziła się zresztą propozycja jego uzupełnienia). Nie może być jednak tak, żeby prowadzący obrady zachowywali się w sposób apodyktyczny, jak wczoraj wicemarszałek Sejmu w punkcie dotyczącym zapytań poselskich. Chodzi mi o art. 122 ust. 4 - nie reguluje on jasno sytuacji, w której zapytanie stawia dwóch posłów. Czy wówczas do pytania dodatkowego ma prawo każdy z nich, czy tylko jeden? Kwestia ta, jak i wiele innych drobnych spraw, wymaga interpretacji, a nie należy - powtarzam - przesądzać w sposób często niegrzeczny.</u>
          <u xml:id="u-189.4" who="#TadeuszIwiński">To prowadzi mnie do konkluzji ostatecznej. Otóż uważam - wyrażając oczywiście własny pogląd - iż w wielu wypadkach (a nie chcę podawać przykładów bardziej poważnych) efektywność pracy Prezydium Sejmu jest niewystarczająca, jest niewłaściwa. Prezydium Sejmu popełnia spore błędy i moim zdaniem bez zmian w jego składzie Sejm nie będzie mógł pracować skutecznie ani poprawić stylu swojej pracy.</u>
          <u xml:id="u-189.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi za wygłoszenie oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu w celu wygłoszenia oświadczenia poselskiego pana posła Jana Lityńskiego z Klubu Parlamentarnego Unia Demokratyczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#JanLityński">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Chciałem wyjaśnić incydent, który wczoraj wydarzył się na sali sejmowej. Otóż prowadzący obrady wicemarszałek zakomunikował, że nie będzie można przeprowadzić debaty nad punktami 8 i 9 porządku dziennego z powodu nieobecności posła sprawozdawcy, czyli mnie. Otóż chciałem wyjaśnić, że Prezydium Sejmu było zawiadomione o mojej nieobecności, zgłaszałem to zarówno za pośrednictwem sekretariatu Komisji Polityki Społecznej, jak i kierownictwa mojego klubu, i od Prezydium Sejmu, a w każdym razie od pracowników, którzy zajmują się techniczną stroną przeprowadzania posiedzenia, otrzymałem zapewnienie, że debata nad punktami 8 i 9 odbędzie się w piątek, to znaczy dzisiaj. Tak się złożyło, że musiałem wczoraj wyjechać - był to ważny wyjazd związany z moją funkcją w Komisji Polityki Społecznej - na spotkanie z władzami woj. legnickiego, z wojewodą, z władzami samorządowymi, a także z przedstawicielami ośrodków pomocy społecznej, poświęcone sytuacji w ośrodkach pomocy społecznej (nie jest ona zresztą zła) w woj. legnickim. Zostało to opisane, zameldowałem o tym, a kiedy powiadomiono mnie telefonicznie, że ten punkt może wejść pod obrady wcześniej, odebrałem to w ten sposób, że praca Sejmu została usprawniona, że przebiega szybciej, niż przewidywało Prezydium Sejmu, dlatego też przyjechałem i wczoraj byłem gotów do złożenia sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#JanLityński">Otóż mam pretensję do Prezydium Sejmu, że o fakcie mojej nieobecności i jej powodach nie poinformowało bądź Konwentu Seniorów, bądź, kiedy sprawa stanęła na forum Sejmu, Wysokiej Izby. Rozumiem zniecierpliwienie niektórych posłów, którzy mogli uznać, aczkolwiek nie mieli do tego dostatecznych podstaw, że jest to pewnego typu manipulacja.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu - jak rozumiem, w celu sprostowania czy wyjaśnienia zadanego pytania - pana posła Leszka Golbę z Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#LeszekGolba">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W związku z tym, że pan poseł Kulas z Klubu Parlamentarnego NSZZ „Solidarność” wypowiedział pewną sekwencję, chciałbym się do niej ustosunkować. Moje oświadczenie poselskie, które starałem się złożyć w całości pomimo prób posłów z Unii Demokratycznej i z Klubu Parlamentarnego NSZZ „Solidarność”, a także z lewej strony sali, jego zagłuszenia i wyciszenia...</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#komentarz">(Poseł Jan Kulas: Nieprawda.)</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#LeszekGolba">... — zaraz panu podam nazwisko, panie pośle Kulas, chwileczkę, niech pan pozwoli mi powiedzieć, tak, oczywiście — wzięło się stąd, że mam bardzo dużo spotkań z wyborcami w okręgu tarnowskim i właśnie na tych spotkaniach sprawy kredytowania i finansowania spółdzielczego budownictwa mieszkaniowego, opłat czynszów, zapłaty za centralne ogrzewanie, za wodę...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, te sprawy już były przedmiotem pańskiego oświadczenia. Chodzi wyłącznie o sprostowanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#LeszekGolba">Wiem, wiem. Zostałem zobligowany przez wyborców do wygłoszenia tego oświadczenia. To najwyższe prawo i obowiązek wszystkich posłów Konfederacji Polski Niepodległej. Natomiast posłem, który faktycznie mi przeszkadzał...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#DariuszWójcik">Panie pośle!</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#LeszekGolba">... który podchodził do mównicy — mogę wymienić jego nazwisko - był pan poseł Arkuszewski z „Solidarności”. Ustawicznie przeszkadzał, podchodził i mówił, że czas się skończył, że to nie jest na temat itd. To wszystko w tej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#DariuszWójcik">Przepraszam bardzo, pan poseł w jakiej sprawie?</u>
          <u xml:id="u-198.2" who="#komentarz">(Poseł Michał Tokarzewski: W sprawie oświadczenia posła Lityńskiego.)</u>
          <u xml:id="u-198.3" who="#DariuszWójcik">To później, w ramach oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-198.4" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu w celu złożenia oświadczenia poselskiego pana posła Mariusza Maraska z Klubu Parlamentarnego Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#MariuszMarasek">Panie Marszałku! Panie Posłanki i Panowie Posłowie! Przedwczoraj nie miałem możliwości - z pewnych obiektywnych przyczyn - odpowiedzieć panu posłowi Szmajdzińskiemu, który w debacie o znakach sił zbrojnych twierdził, iż ta debata to jakoby temat zastępczy. (Po prostu wypadł z porządku dziennego jeden punkt, którego rozpatrywanie miało zająć około trzech godzin, a ja załatwiałem pewne sprawy poza salą.) Pan poseł mówił o potrzebie opracowania doktryny obronnej państwa i podjęcia dyskusji o niej. Oczywiście co do doktryny zgadzam się z posłem Szmajdzińskim, jednakże chcę podkreślić, że temat znaków sił zbrojnych jest bardzo istotny.</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#MariuszMarasek">Orły i sztandary sił zbrojnych Rzeczypospolitej to znaki symbolizujące najwyższe wartości, którym ma służyć żołnierz polski i których zobowiązany jest bronić, nawet z narażeniem zdrowia i życia. Rycerze, następnie żołnierze walczyli na ogół pod określonym znakiem umieszczonym przykładowo na sztandarze. Mówiąc obrazowo, często pierwszym odruchem powstańców warszawskich w 1944 r. było wciągnięcie na rękę opaski biało-czerwonej, określającej, o co się walczy. Partyzanci natomiast starali się nosić mundur i orzełka przypiętego do nakrycia głowy. Czasami haftowano też orły na tkaninach bądź wycinano je z blachy. Zdarzało się tak - również w stalagach i oflagach - wśród przebywających w niewoli żołnierzy i oficerów, a także w obozach sowieckich podczas II wojny światowej i w latach późniejszych.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#MariuszMarasek">Dotychczasowe przepisy o znakach sił zbrojnych określone zostały stalinowskim, podkreślam to z naciskiem, dekretem z 9 listopada 1955 r., a zmienione ustawą o cztery lata późniejszą. Niestety, ustawę można zmienić tylko ustawą i stąd właśnie potrzeba takiej nowelizacji, jakiej dokonaliśmy przedwczoraj. Dlatego też wojsko niepodległej Rzeczypospolitej musiało czekać na wypracowanie odpowiednich zmian w parlamencie. Potrzeba nowych unormowań była oczywista. W niepodległej Polsce nie mogą obowiązywać - mówię to przede wszystkim do pana posła Szmajdzińskiego i do Sojuszu Lewicy Demokratycznej - anachroniczne, w znacznej mierze komunistyczne, ustawy i system znaków. Wiele z nich nosi na sobie piętno dogasającego, aczkolwiek wciąż jeszcze niestety częściowo obecnego systemu. Czas wreszcie zlikwidować pozostałości zniewolenia naszego kraju i pójść z duchem przemian w odniesieniu do ustawy o barwach, godle i hymnie Rzeczypospolitej. I tak też się stało. Ma to istotne znaczenie również dla armii, która nie chce i nie powinna być utożsamiana z obroną starego, powszechnie odrzucanego systemu politycznego. Ponadto znaki sił zbrojnych powinny wzbudzać raczej pozytywne emocje, co powoduje konieczność dostosowania tych znaków do wymagań i potrzeb czasu. Natomiast myślą przewodnią przyjętej koncepcji było właśnie powstanie spójnego, logicznego systemu znaków sił zbrojnych - odpowiadającego polskim tradycjom; systemu autonomicznego, podkreślającego związek wojska z narodem i z polskim systemem wartości.</u>
          <u xml:id="u-199.3" who="#MariuszMarasek">Kierunek tych zmian - to nawiązanie do tradycji ojczystych, czasami nawet kilkusetletnich. Orzeł wojskowy, kształtujący się przez kilka wieków, towarzyszył naszym rodakom na emigracji i w Legionach Dąbrowskiego, w armiach Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskiego, a także podczas obydwu wojen światowych. Szczególnie bliski naszym tradycjom jest właśnie orzeł w koronie zamkniętej i z krzyżem. Taki też wzór zastosowany został przez autorów ustawy.</u>
          <u xml:id="u-199.4" who="#MariuszMarasek">W każdym razie podkreślam, iż nie jest to w żadnym wypadku temat zastępczy, ponieważ nie jest obojętne, o co i w imię czego polski żołnierz nosi broń, w imię jakich wartości wstępuje do wojska, czemu ma służyć, a czego z narażeniem życia bronić.</u>
          <u xml:id="u-199.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu pana posła Leszka Białego z Klubu Parlamentarnego Sojusz Lewicy Demokratycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#LeszekBiały">Panie Marszałku! Panie i Panowie Posłowie! Chciałem w swoim krótkim oświadczeniu poprzeć wypowiedź pana Dariusza Sońty odnoszącą się do postawy wojewody Rejczaka. Muszę stwierdzić, że był to człowiek, który chętnie współpracował z różnymi siłami — pod warunkiem, że siły te służyły województwu radomskiemu.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#LeszekBiały">Jako mieszkaniec ziemi grójeckiej i poseł przede wszystkim ziemi grójeckiej złożyłem również interpelację w sprawie zanieczyszczania środowiska naturalnego wokół Grójca, a otrzymaną odpowiedź przesłałem władzom miejskim do wykorzystania.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#LeszekBiały">Dlatego też uważam, że decyzja o odwołaniu wojewody Rejczaka powinna ulec rewizji. Ten człowiek musi znaleźć odpowiednią ocenę w społeczeństwie i w państwie.</u>
          <u xml:id="u-201.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu pana posła Michała Tokarzewskiego z Klubu Parlamentarnego Konfederacji Polski Niepodległej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#MichałTokarzewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W nawiązaniu do oświadczenia pana posła Jana Lityńskiego pragnę oświadczyć, że wczoraj zgłosiłem wniosek formalny, a ponieważ dzisiaj w godzinach rannych przyjąłem wyjaśnienia pana posła, wycofałem swój wniosek od marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#DariuszWójcik">Proszę o zabranie głosu pana posła Jana Kulasa. Rozumiem, że w celu sprostowania treści wcześniejszej wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#JanKulas">Przepraszam, panie marszałku i Wysoka Izbo, że pozwalam sobie jeszcze zabrać głos, bo nasz czas jest naprawdę cenny. Ale chodzi o nieścisłe, co najmniej połowiczne stwierdzenia, które zostały wypowiedziane.</u>
          <u xml:id="u-205.1" who="#JanKulas">Chciałbym zapewnić pana posła Leszka Golbę, iż te problemy, o których mówił — problemy budownictwa, kredytowania, finansowania, spłaty kredytów — posłowie „Solidarności” znają doskonale i będą je zawsze w tej Izbie popierali, one są ważne.</u>
          <u xml:id="u-205.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
          <u xml:id="u-205.3" who="#JanKulas">Panie marszałku, jak skomentować ten śmiech?</u>
          <u xml:id="u-205.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak jak pan słyszał.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, proszę kontynuować swoją wypowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#JanKulas">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#JanKulas">Posłowie „Solidarności” nie protestowali przeciwko tej sprawie — protestowała inna grupa posłów — nie protestowali przeciwko temu problemowi, ale przeciwko formie, chodzi o przedstawienie tego w trybie oświadczenia. I na tym polega istota rzeczy, po prostu nie powinno być żadnych niedomówień.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#JanKulas">Niestety, nie jestem w stanie stwierdzić, czy zarzut pana posła w stosunku do mojego kolegi klubowego Wojciecha Arkuszewskiego jest prawdziwy. Ja tej sytuacji nie widziałem. Ale jeśli pan poseł stawia publiczny zarzut, to każdy zarzut taki trzeba po prostu udowodnić. Zwykłe oświadczenie w takiej sprawie, panie pośle, jednak nie wystarczy, to zbyt poważne oskarżenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#DariuszWójcik">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#DariuszWójcik">Ja chciałbym ze swojej strony tylko dodać, że można protestować co do form, ale w formach ogólnie przyjętych i uznanych za właściwe. W związku z tym jeżeli pan poseł mówił o powadze i oglądzie Sejmu w opinii publicznej, ja chciałbym powiedzieć, że zachowanie na sali obrad jest równie ważne dla tej oceny. Tu, oczywiście, zwracam się do wszystkich posłów.</u>
          <u xml:id="u-208.2" who="#DariuszWójcik">Dziękuję bardzo panu...</u>
          <u xml:id="u-208.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Posła Arkuszewskiego w ogóle nie było.)</u>
          <u xml:id="u-208.4" who="#DariuszWójcik">Panie pośle, ja właśnie przed chwilą o tym mówiłem, żeby pewne formy protestów, uzgodnienia odbywały się w taki sposób, w jaki to można robić, nie należy zaś przekrzykiwać się z ław poselskich. Naprawdę bardzo o to proszę.</u>
          <u xml:id="u-208.5" who="#DariuszWójcik">Lista mówców, którzy zgłosili się do wygłoszenia oświadczeń została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-208.6" who="#DariuszWójcik">Czy są jakieś komunikaty? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-208.7" who="#DariuszWójcik">Informacja o wpływie interpelacji i o odpowiedziach na interpelacje znajduje się w doręczonym posłankom i posłom druku nr 549.</u>
          <u xml:id="u-208.8" who="#DariuszWójcik">Tak jak wcześniej powiedziałem, posiedzenie zostało odroczone do czwartku do godz. 9.</u>
          <u xml:id="u-208.9" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu o godz. 17 min 46)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>