text_structure.xml 123 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#BogusławMiedziński">Otwieram posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#BogusławMiedziński">Jako sekretarzy zapraszam ss. Malickiego i Radziwiłła. Protokół i listę mówców prowadzi s. Radziwiłł.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#BogusławMiedziński">Protokół 13 posiedzenia uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów. Protokół 14 posiedzenia jest do przejrzenia w Biurze Senatu.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#BogusławMiedziński">Od p. Prezesa Rady Ministrów otrzymałem dnia 20 marca r. b. odpowiedź na interpelację s. Hordyńskiego z dnia 9 lutego b.r. oraz przy pismach z dn. 24 marca r.b. odpowiedź na interpelacje ss. Hordyńskiego i Tworydły z dnia 9 lutego r.b.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#BogusławMiedziński">Odpowiedzi te zostały doręczone senatorom interpelantom.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#BogusławMiedziński">Udzieliłem urlopu na 1 dzień senatorom: Bartlowi, Kolankowskiemu, Lepkiemu, ks. Nosalewskiemu, Patkowi, Skoczylasowi, Stryjeńskiemu i Wysockiemu.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Regulaminowej o wniosku s. Pulnarowicza i innych o zawieszeniu postępowania karnego przeciwko senatorowi Semkowiczowi (druki senackie 54 i 55) — sprawozdawca s. dr Fichna.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#BogusławMiedziński">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#BolesławFichna">Wysoki Senacie! Do laski marszałkowskiej wpłynął wniosek pp. senatorów Pulnarowicza i innych, żądający zawieszenia postępowania karnego przeciwko s. Semkowiczowi.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#BolesławFichna">Komisja Regulaminowa na posiedzeniu swym w dniu 22 marca powyższy wniosek rozpatrywała i stwierdziła przede wszystkim stan faktyczny następujący:</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#BolesławFichna">Dnia 12 listopada 1938 r. do oddziału karnego sądu grodzkiego we Lwowie wpłynęła skarga karna przeciwko Aleksandrowi Semkowiczowi, żądająca pociągnięcia do odpowiedzialności tegoż Aleksandra Semkowicza z art. 255 § 1 i 256 § 1 kodeksu karnego. Skargę powyższą jako oskarżyciele prywatni podpisali: spółka akcyjna „Prasa Nowa — Zakłady Wydawnicze i Graficzne we Lwowie oraz Janusz Laskownicki, redaktor naczelny „Głosu Wieczornego”, Lwów, Sokoła 4.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#BolesławFichna">Jak widać z akt karnych, oskarżyciele prywatni poczuli się dotknięci treścią przemowy, jaką wygłosił p. Semkowicz na zebraniu przedwyborczym w dniu 2 listopada 1938 r. w sali kina „Bałtyk”, i z tej racji żądają pociągnięcia do odpowiedzialności tegoż s. Semkowicza, bo jak powiedziałem, czują się dotknięci, ponieważ zniesławił i obraził oskarżycieli prywatnych.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#BolesławFichna">Sąd grodzki rozpisał rozprawę na dzień 10 lutego 1939 r. Na tę rozprawę s. Semkowicz się nie zjawił, przysłał pismo do sądu, w którym oświadczył, że prace w komisjach senackich nie pozwalają mu na osobiste stawiennictwo na rozprawie sądowej. Sąd wobec tego orzekł rozprawę odroczyć, a o postępowaniu karnym zawiadomić p. Marszałka Senatu. Tak się przedstawia sytuacja faktyczna.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#BolesławFichna">Jeżeli przejdziemy do podstaw prawnych, to musimy przede wszystkim wziąć pod uwagę przepis art. 42 Konstytucji punkt 2, który mówi, że karne postępowanie sądowe (w tym wypadku chodzi o karne postępowanie), wszczęte przeciw posłowi względnie senatorowi przed lub po uzyskaniu mandatu, należy na żądanie Senatu zawiesić do wygaśnięcia mandatu. W tym wypadku wszczęte zostało postępowanie przed uzyskaniem mandatu senatorskiego przez s. Semkowicza. Wniosek idzie w tym kierunku, by postępowanie zawiesić. Komisja doszła do wniosku, że rzeczywiście należy przedstawić Wysokiemu Senatowi wniosek z żądaniem zawieszenia postępowania, a kierowała się względami dwoma. Nie chcemy stać na stanowisku, że s. Semkowicz nie odpowiada za czyn popełniony w dniu 2 listopada 1938 r., zresztą w rozpatrywanie merytoryczne tego czynu absolutnie wdawać się nie możemy. Sam s. Semkowicz także stanął na tym stanowisku, że nie uchyla się od odpowiedzialności, a na odwrót chce za to, co powiedział 2 listopada, bezwarunkowo odpowiadać.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#BolesławFichna">Otrzymaliśmy dziś, Wysoki Senacie, pismo „Express Ilustrowany”, w którym jest umieszczony artykuł p. t. „Sprawa s. Semkowicza”. Na zakończenie w artykule o s. Semkowiczu „Express” pisze, co następuje: „Zapytujemy w wypadku, co bardziej jest zgodne z honorem Wysokiej Izby: odebranie zniesławionemu możliwości wyjaśnienia prawdy przed sądem, czy też dopuszczenie do tego, by naprawiony został ciężki błąd, popełniony przez senatora”. Absolutnie ani Wysoki Senat, ani sam s. Semkowicz nie chce się uchylać od odpowiedzialności. Jeżeli został rzeczywiście popełniony ciężki błąd, to za to s. Semkowicz będzie odpowiadał i odpowiadać musi.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#BolesławFichna">Stoimy na stanowisku, że dzisiaj w Polsce nie czas na spory, szczególnie we Lwowie, i dlatego też Komisja Regulaminowa przychodzi do Wysokiego Senatu z wnioskiem, aby zawiesić postępowanie karne przeciwko s. Semkowiczowi do chwili, kiedy skończy się jego mandat senatorski. Wniosek brzmi: „Wysoki Senat powziąć raczy następującą uchwałę: Senat Rzeczypospolitej na podstawie art. 42 ust. (2) i art. 48 Ustawy Konstytucyjnej oraz art. 80 ust. (2) Tymczasowego Regulaminu Senatu żąda zawieszenia postępowania karnego, toczącego się przed Sądem Grodzkim we Lwowie przeciwko senatorowi Aleksandrowi Semkowiczowi z art. 255 § 1 i art. 256 § 1 k. k. ze skargi prywatnej spółki akcyjnej „Prasa Nowa” i Janusza Laskownickiego. (Nr akt VII Kg 9354/38)”. Proszę o przyjęcie powyższego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem wniosku Komisji Regulaminowej, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat wniosek uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#BogusławMiedziński">Przechodzimy do punktu 2 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o projekcie ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych (druki senackie nr 36 i 63) — sprawozdawca s. Siciński.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#BogusławMiedziński">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#StanisławSiciński">Wysoki Senacie! Dwa są zasadnicze elementy obronności Państwa: pierwszy — to wyszkolenie wojskowe obywatela przez danie mu właściwej zaprawy żołnierskiej i wychowanie go w duchu rycerskim; drugi element nie mniej ważny, jakkolwiek pod względem swego ciężaru gatunkowego ustępujący pierwszemu, to przygotowanie rzeczowe Państwa do obrony i zmobilizowanie życia gospodarczego na wszystkich jego odcinkach i we wszystkich jego przejawach.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#StanisławSiciński">Zagadnienie pierwsze załatwia w jego całokształcie ustawa, uchwalona w roku zeszłym przez Izby ustawodawcze, o powszechnym obowiązku wojskowym, która w ręce naszych kierowniczych władz wojskowych złożyła instrument, czyniący całkowicie zadość wszelkim potrzebom związanym z wychowaniem obywatela na żołnierza oraz przygotowaniem do mobilizacji personalnej.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#StanisławSiciński">Projekt, który mam zaszczyt obecnie referować w Wielkiej Izbie, czyni zadość drugiemu postulatowi obronności Państwa, t.j. zorganizowaniu dla potrzeb obronności Państwa życia gospodarczego i przygotowaniu go do zadań na wypadek wojny, a w razie jej wybuchu odpowiedniemu przeprowadzeniu mobilizacji gospodarczej — do tego bowiem celu sprowadza się kwestia obowiązku świadczeń rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#StanisławSiciński">Jeżeli zagadnienie „narodu pod bronią” nie ma pozostać tylko pustym dźwiękiem, to zupełnie jasną i zrozumiałą staje się troska naszych władz wojskowych o takie zorganizowanie obrony. by każdy obywatel, zdatny do noszenia broni, spełnił swój obowiązek wojskowy oraz by mienie obywatela, o ile odpowiada potrzebom obrony, do tego celu było użyte. Te cele realizuje uchwalona w zeszłym roku ustawa o powszechnym obowiązku wojskowym, o ile chodzi o mobilizację personalną, oraz referowana obecnie ustawa o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych, o ile chodzi o mobilizację rzeczową.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#StanisławSiciński">Przechodząc do szczegółowego omówienia projektowanej ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych, podnieść należy przede wszystkim powszechność tego obowiązku, co jest jego podstawową cechą. Powszechność obowiązku świadczeń rzeczowych polega na tym, że obowiązek ten obejmuje wszystkich mieszkańców Państwa bez względu na obywatelstwo, narodowość, zawód, stan majątkowy itp., o ile w ich posiadaniu znajduje się na obszarze Państwa Polskiego przedmiot, który zdaniem władzy może być bezpośrednio lub pośrednio użyty dla potrzeb obrony. Powszechność obowiązku świadczeń rzeczowych podkreślają nieliczne przypadki zwolnień od tego obowiązku. Obok przedmiotów, które dotychczasowe rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej o rzeczowych świadczeniach wojennych zwalniało z mocy samego prawa od obowiązku świadczeń rzeczowych, jak np. kościoły, przedmioty kultu, muzea, biblioteki itp. — projekt zwalnia od obowiązku świadczeń rzeczowych parki narodowe oraz rezerwaty roślinne i zwierzęce, wychodząc z założenia, że stanowią one nienaruszalne dobro wszystkich obywateli i w interesie publicznym leży ich ochrona ze względu na duże znaczenie, jakie przedstawiają dla nauki i historii. Wyrazem tego jest specjalna ochrona ich w czasie pokoju, zagwarantowana ustawą z dnia 8 marca 1934 r. o ochronie przyrody.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#StanisławSiciński">Projekt poddaje obowiązkowi świadczeń rzeczowych monopole państwowe, przedsiębiorstwa, zakłady i majątki państwowe oraz wydzielone z ogólnej administracji państwowej państwowe przedsiębiorstwa przemysłowe, handlowe i górnicze; z uwagi jednak na specjalne warunki wymienionych podmiotów prawnych oraz szczególną ich organizację, projekt postanawia, iż pewne odchylenia od ogólnych przepisów projektu będzie mogła względem nich wprowadzać Rada Ministrów drogą rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#StanisławSiciński">Projekt nie pominął również tak kapitalnego zagadnienia, jakim jest przygotowanie do zadań wojennych zakładów leczniczych. Projekt nie tylko stwierdza, że obowiązkowi świadczeń rzeczowych podlegają zakłady lecznicze, lecz normuje kwestię przygotowania ich do zadań wojennych pod względem ilości łóżek, środków leczniczych i opatrunkowych oraz przygotowania do służby wojskowo-sanitarnej personelu.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#StanisławSiciński">Powszechny obowiązek świadczeń rzeczowych ciąży na posiadaczu przedmiotu, przy czym za posiadacza uważa się każdą osobę fizyczną lub prawną, która posiada przedmiot świadczenia rzeczowego w swoim dzierżeniu.</u>
          <u xml:id="u-4.8" who="#StanisławSiciński">Nakaz odstąpienia przedmiotu świadczenia rzeczowego będzie tedy kierowany do posiadacza, jeżeli jest tylko dysponentem danej rzeczy, chociażby nawet przedmiot nie stanowił jego własności. Takie postawienie sprawy uważać należy za bardzo szczęśliwe, gdyż w czasie wojny nie ma czasu na badanie stosunku prawnego, łączącego posiadacza z przedmiotem będącym w jego posiadaniu.</u>
          <u xml:id="u-4.9" who="#StanisławSiciński">O ile chodzi o zorganizowanie życia gospodarczego dla potrzeb obrony Państwa, to projekt jako pierwszą fazę tego przygotowania przyjmuje zebranie danych o przedmiotach świadczeń rzeczowych. Jest to zupełnie jasne i zrozumiałe, że od takich czynności o charakterze statystycznym zacząć należy, chodzi bowiem przede wszystkim o to, by należycie zorientować się co do kwestii, czym się dysponuje aktualnie oraz na co przypuszczalnie w przyszłości można liczyć. Temu zagadnieniu zebrania danych o przedmiotach świadczeń rzeczowych projekt poświecą wiele uwagi, nakładając na wszystkich mieszkańców Państwa obowiązek udzielania na żądanie władzy wszelkich informacyj o posiadanych przez nich przedmiotach, przy czym na żądanie władzy informacje te mają być uzupełniane zestawieniami, wykresami itp.</u>
          <u xml:id="u-4.10" who="#StanisławSiciński">Udzielanie danych odbywa się na koszt posiadacza. Nie stanowi to żadnego nowego obciążenia obywatela, a poza tym sam wydatek, jeżeli nawet powstanie, będzie minimalny, tak że kwestia ewentualnego zwrotu tego wydatku ze względów rachunkowo-administracyjnych nie opłacałaby się.</u>
          <u xml:id="u-4.11" who="#StanisławSiciński">Po udzieleniu danych przez posiadacza przedmiotu świadczenia rzeczowego, władza, jeżeli uważać to będzie za potrzebne, przystąpi do przysposobienia danego przedsiębiorstwa lub gospodarstwa do świadczeń rzeczowych. Przysposobienie do świadczeń rzeczowych polega na takim zorganizowaniu warsztatu pracy, by czynił on zadość potrzebom Państwa w razie wojny. Oczywiście, projekt nie normuje sposobu przekształcenia warsztatu pracy, pracującego dla celów pokojowych, na warsztat, mający produkować w czasie wojny, gdyż skala tych możliwości jest nadzwyczaj rozległa i zależy nie tylko od ogólnego planu eksploatacyjnego gospodarstwa społecznego, ale również i przede wszystkim od realnej możliwości, istniejącej z jednej strony w chwili przysposobienia do świadczeń, z drugiej zaś w chwili wybuchu wojny; stąd też projekt tylko ramowo określa prawa władzy co do stawiania żądań przysposobienia oraz obowiązki obywatela co do wykonania tych żądań.</u>
          <u xml:id="u-4.12" who="#StanisławSiciński">Przysposobienie do świadczeń rzeczowych odbywa się na koszt posiadacza przedsiębiorstwa lub gospodarstwa wiejskiego. Jeżeli jednak przysposobienie wykracza poza „własny gospodarczy interes przedsiębiorstwa albo powoduje rzeczywiste szkody, koszt przysposobienia w całości lub części wykraczającej poza własny gospodarczy interes względnie w części przynoszącej szkodę — obciąża Skarb Państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.13" who="#StanisławSiciński">Projekt, dążąc do obiektywnego ustalenia kryterium „własnego gospodarczego interesu” przedsiębiorstwa lub gospodarstwa, postanawia, że w sprawie tej powinien się wypowiedzieć posiadacz, jak również przedstawiciele zrzeszeń przemysłowych, handlowych, rolnych itp. oraz instytucje samorządu gospodarczego, których opinii w razie potrzeby zasięgnie właściwy minister przed wydaniem orzeczenia. Niemniej jednak posiadaczowi przysługuje prawe odwołania się do sądu w przypadku niezadowolenia z orzeczenia ministra.</u>
          <u xml:id="u-4.14" who="#StanisławSiciński">Obowiązek świadczeń rzeczowych polega na odstąpieniu Państwu tych przedmiotów, które według uznania władzy są potrzebne dla celów obrony.</u>
          <u xml:id="u-4.15" who="#StanisławSiciński">Obowiązek ten powstaje przede wszystkim w czasie wojny, może jednak być wprowadzony również w czasie pokojowym, a mianowicie w czasie zagrożenia Państwa, co musi być stwierdzone uchwałą Rady Ministrów, powziętą na wniosek Ministra Spraw Wojskowych, uzgodniony z Generalnym Inspektorem Sił Zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-4.16" who="#StanisławSiciński">Świadczenia rzeczowe są odpłatne. Wynagrodzenie za świadczenia rzeczowe będzie wypłacane w gotówce lub asygnatami. Podstawą określenia wysokości wynagrodzenia jest cennik przedmiotów świadczeń rzeczowych albo też orzeczenie powiatowej lub specjalnej komisji świadczeń rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-4.17" who="#StanisławSiciński">Przygotowanie Państwa do obrony w dziedzinie gospodarczej musi być chronione tajemnicą. Wychodząc z tego założenia projekt stanowi, że wszelkie nakazy, polecenia, informacje lub wyjaśnienia, doręczone lub komunikowane przez władze wszystkim osobom, na których ciąży obowiązek świadczeń rzeczowych, w celu wykonania tego obowiązku, stanowią tajemnicę państwową w rozumieniu ustawy o szpiegostwie. Takie postawienie zagadnienia przez projekt uznać należy za bardzo właściwe i bardzo na czasie. Nie potrzebuję bliżej klarować, że przy obecnym układzie stosunków w Europie oraz przy nowym zupełnie systemie prowadzenia wojny, w którą wciągany jest do akcji cały naród ze wszystkimi zasobami ludzkimi i materialnymi, szpiegostwo tzw. gospodarcze odgrywa pierwszorzędną rolę dla poznania potencjału wojennego przeciwnika; stąd też jeżeli projekt w drodze nawet surowych sankcyj karnych chroni tajność i bezpieczeństwo naszych poczynań mobilizacyjnych w dziedzinie gospodarstwa społecznego, uznać to należy za krok ze wszech miar pożądany. Tak w krótkim zarysie przedstawia się projekt ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-4.18" who="#StanisławSiciński">Stwierdzić muszę, iż według mego rozumienia oraz jednomyślnego zdania wszystkich członków Komisji Wojskowej projekt stoi na wysokości zadania i czyni zadość potrzebom obrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-4.19" who="#StanisławSiciński">Mam niezłomną nadzieję, iż w rękach naszych władz stanie się on podatnym instrumentem dla rozumnego i celowego zorganizowania gospodarstwa społecznego i przygotowania go do celów, dla których jest przeznaczony.</u>
          <u xml:id="u-4.20" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Wicemarszałek Dąbkowski.)</u>
          <u xml:id="u-4.21" who="#StanisławSiciński">Stojąc w obliczu ważnych wypadków rozgrywających się na arenie międzynarodowej, których założeniem i podstawą jest sprężystość gospodarcza narodów, sądzę, że naród polski doceni również wagę zagadnienia, jaka leży w problemie mobilizacji gospodarczej, i w chwili, gdy Państwo tego zażąda, nie cofnie się przed żadnymi ofiarami, jakie złożyć trzeba będzie na ołtarzu Ojczyzny. W przeświadczeniu tym umacnia mnie przede wszystkim ta okoliczność, iż w chwilach krytycznych Polak nie tylko nigdy nie cofał się przed niebezpieczeństwem, ale dla dobra ogólnego składał wszystko, czego interes ogólny wymagał. Na gruncie omawianej ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych Interes ogólny wymaga odstąpienia Państwu przez obywatela swego mienia — wierzę, że nastąpi to ochotnie na każdorazowy apel Naczelnego Wodza.</u>
          <u xml:id="u-4.22" who="#StanisławSiciński">Wnoszę o przyjęcie projektu ustawy w brzmieniu rządowym wraz z poprawkami Sejmu (druk senacki nr 36) oraz rezolucją, uchwaloną przez Sejm, treści następującej: „Senat wzywa Ministra Opieki Społecznej do wydania jednolitego tekstu rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o zakładach leczniczych (Dz. U. R. P. Nr 38, poz. 382) z uwzględnieniem zmian, wynikających z ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StefanDąbkowski">Otwieram rozprawę.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#StefanDąbkowski">Głos ma s. Morawski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Wysoka Izbo! Przedstawiony nam dziś projekt ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych ma tak poważne znaczenie przede wszystkim gospodarcze, ze me powinien, zdaniem moim, przejść przez Izbę bez dyskusji. Nie taję również, ze mógłby on mieć poważne niedogodności na naszego życia gospodarczego. Jeżeli jednak mimo całego poczucia odpowiedzialności, z jakim tutaj senat pracuje i jakiego dal wielokrotne dowody w czasie tegorocznej dyskusji, nie będę podawali tego projektu żadnej krytyce, nie będę projektowi żadnych zmian i jeżeli, jak nam, uchwalimy go za chwilę bez zmian i poprawek, to uczynimy to w tym zrozumieniu, ze napis, jaki widnieje na tej ścianie „Salus Reipublicae suprema lex esto” jest aktualny zawsze, ale niekiedy nabiera zupełnie dramatycznej aktualności, która nie pozwala nam na zastanawianie się nad drugorzędnymi może interesami w obliczu powagi cwani. i o jedna przyczyna, dla której nie będę w ogolę krytykował te, ustawy.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Druga przyczyna ma znaczenie nie tylko rozumowe, ale i emocjonalne. Jest jeden czynnik w naszym życiu, w naszej Rzeczypospolitej, który ma nie tylko pełne zaułami całego społeczeństwa, ale i jego miłość, tym czynnikiem jest Wojsko Polskie. Ponieważ wojsko jest czynnikiem decydującym w przeprowadzaniu niniejszej ustawy, ułam, że ustawa ta nie tylko nie stanie się hamulcem dla naszego życia gospodarczego, ale stanie się znakomitym instrumentem współpracy dla powiększenia obronności naszego kraju.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt się więcej nie zapisał. Przystępujemy do głosowania. Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#StefanDąbkowski">Stwierdzam, że projekt ustawy został uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#StefanDąbkowski">Jest jeszcze rezolucja komisji, następującej treści: „Senat wzywa Ministra Opieki Społecznej do wydania jednolitego tekstu rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 22 marca 1928 r. o zakładach leczniczych (Dz. U. R. P. Nr 38, poz. 382) z uwzględnieniem zmian, wynikających z ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych”. Kto z Panów Senatorów jest za tą rezolucją, zechce wstać. Stoi większość, rezolucja została przyjęta.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o projekcie ustawy o wycofaniu urzędów, ludności i mienia z zagrożonych obszarów Państwa (druki senackie nr 38 i 64) — sprawozdawca s. Gnoiński.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MichałGnoiński">Wysoki Senacie! Ewakuacja ma na spełnienia ważne zadanie zarówno w dziedzinie zabezpieczenia operacyj wojennych, jak i w dziedzinie społeczne,. U ile chodzi o operacje wojenne, to celem ewakuacji jest przede wszystkim oczyszczenie terenu działania z tego wszystkiego, co może utrudniać lub przeszkadzać w wykonaniu planu operacyjnego, poza tym zaś zapobieganie, by rzeczy cenne z punktu widzenia państwowego nie dostały się do rąk nieprzyjaciela i nie były ewentualnie ze szkodą dla nas przeciwko naszym wojskom użyte. Poza tymi celami natury operacyjnej ewakuacja spełnia także ważne zadanie w dziedzinie społecznej i gospodarstwa społecznego, chroniąc z jednej strony ludność przed wszystkimi konsekwencjami, jakie niesie ze sobą walka, z drugiej zaś strony chroni dobytek i mienie tej ludności.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MichałGnoiński">Mając tedy na oku tak poważne zadania ewakuacji, zrozumiałe jest, że nasze sfery wojskowe poświęciły wiele troski i uwagi problemowi ewakuacji, normując to zagadnienie w sposób odpowiadający aktualnym potrzebom i żądaniom naszych sił zbrojnych.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MichałGnoiński">Dotychczas kwestia ewakuacji nie była unormowana jednolitym aktem ustawodawczym, lecz była traktowana fragmentami nie pozbawionymi z natury rzeczy pewnych luk, które w interesie sił zbrojnych i gospodarstwa narodowego usunąć należało.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#MichałGnoiński">Rządowy projekt ustawy ewakuacyjnej, przedłożony izbom ustawodawczym, ma na celu przede wszystkim wypełnienie luk, jakie dotychczas istniały w naszym ustawodawstwie w tej dziedzinie.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#MichałGnoiński">W chwili obecnej sprawę ewakuacji normują dwa akty ustawodawcze, mianowicie: rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia z6 sierpnia 1927 r. w sprawie przymusowego wycofywania z zagrożonych obszarów Państwa ludności i mienia oraz art. 11, 16 i 17 rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 16 stycznia 1928 r. o stanie wojennym.</u>
          <u xml:id="u-8.5" who="#MichałGnoiński">Te akty ustawodawcze nie wyczerpują jednak całokształtu zagadnienia; pierwszy z nich reguluje wycofanie ludności i mienia, nie stanowiącego własności państwowej, drugi ogranicza się do regulowania sprawy ewakuacji tylko na obszarze objętym stanem wojennym. Dotychczas brak natomiast przepisu, który regulowałby wycofanie urzędów i mienia państwowego z obszarów Państwa, nie objętych stanem wojennym, pomimo iż obszary te mogą być zagrożone, zwłaszcza niebezpieczeństwo może grozić ze strony lotnictwa nieprzyjacielskiego.</u>
          <u xml:id="u-8.6" who="#MichałGnoiński">Projektowana ustawa ma zatem na celu przede wszystkim wypełnienie tej luki i skodyfikowanie w jednym akcie ustawodawczym całości zagadnienia ewakuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.7" who="#MichałGnoiński">Zasady projektowanej ustawy przedstawiają się pokrótce w sposób następujący: Ewakuacja może być zarządzona z chwilą wybuchu wojny, w razie mobilizacji lub gdy tego będzie wymagał interes obrony Państwa, stwierdzony uchwałą Rady Ministrów. Już w czasie pokoju właściwe władze wojskowe przygotowują plan ewakuacyjny, określający:</u>
          <u xml:id="u-8.8" who="#MichałGnoiński">a) obszar, z którego wycofanie ma w razie potrzeby nastąpić, oraz obszar, na który wycofanie ma nastąpić, czyli tzw. obszar rozmieszczenia,</u>
          <u xml:id="u-8.9" who="#MichałGnoiński">b) urzędy oraz kategorie ludności i mienia, które mają być wycofane,</u>
          <u xml:id="u-8.10" who="#MichałGnoiński">c) właściwość i zakres działania władz powołanych do przygotowania i przeprowadzenia ewakuacji.</u>
          <u xml:id="u-8.11" who="#MichałGnoiński">Do chwili mianowania Naczelnego Wodza wycofanie zarządzają (tj. nakazują wykonanie planu ewakuacyjnego) Minister Spraw Wojskowych, Minister Spraw Wewnętrznych i Minister Komunikacji, jako ministrowie najbardziej zainteresowani. Od chwili mianowania Naczelnego Wodza wszystkie decyzje w dziedzinie wykonania planu ewakuacyjnego są skupione w rękach Naczelnego Wodza. Wycofanie władz naczelnych i centralnych zarządza zawsze Rada Ministrów po zasięgnięciu opinii Naczelnego Wodza. Zarządzenie ewakuacji powinno wskazać czas, kolejność i środki wycofania. Władze wojskowe mogą same przeprowadzić zarządzone wycofanie, jeśli nie przeprowadziły go we właściwym czasie władze do tego wyznaczone.</u>
          <u xml:id="u-8.12" who="#MichałGnoiński">Należy podkreślić, iż projekt zawiera przepisy, będące wyrazem daleko idącej troski władz o ludność i jej mienie. Ludności podlegającej wycofaniu mają być, według projektu, dostarczone przez Państwo środki transportowe, umożliwiające wyjazd oraz zabieranie ze sobą mienia, zwłaszcza niezbędnych środków żywności oraz inwentarza żywego. Państwo zapewnia również ewakuowanej ludności tymczasowe umieszczenie i utrzymanie. Zapewnienie utrzymania może być uzależnione od przyjęcia przez ewakuowanego wskazanego mu przez władze zatrudnienia, oczywiście odpowiadającego jego kwalifikacjom i stanowi zdrowia.</u>
          <u xml:id="u-8.13" who="#MichałGnoiński">Mienie przedstawiające wartość naukową, historyczną lub artystyczną, jeżeli nie może być wycofane, powinno być zabezpieczone na miejscu. Inne mienie, niewycofane pomimo zarządzenia, może być zużyte na potrzeby Państwa.</u>
          <u xml:id="u-8.14" who="#MichałGnoiński">Mienie niewycofane ani niezużyte na potrzeby Państwa ma być zniszczone, jeżeli mogłoby utrudniać przeprowadzenie własnych działań wojennych lub być wyzyskane przez nieprzyjaciela dla celów wojennych (nie dotyczy to jednak mienia, posiadającego wartość naukową, historyczną, lub artystyczną).</u>
          <u xml:id="u-8.15" who="#MichałGnoiński">Za mienie nie stanowiące własności Państwa zużyte na potrzeby Państwa lub zniszczone z nakazu władzy, należy się właścicielowi wynagrodzenie. Wysokość wynagrodzenia ustalają komisje w trybie i na zasadach przewidzianych w przepisach ustawy o powszechnym obowiązku świadczeń rzeczowych.</u>
          <u xml:id="u-8.16" who="#MichałGnoiński">Zarządzenia co do powrotu ewakuowanych urzędów, ludności i mienia wy da je Naczelny Wódz, jeżeli chodzi o powrót na obszar operacyjny. W innych przypadkach — Minister Spraw Wojskowych co do osób i mienia wojskowego, Minister Komunikacji co do funkcjonariuszów, taboru i urządzeń kolejowych, zaś co do innych urzędów, osób i mienia — Minister Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z zainteresowanymi ministrami.</u>
          <u xml:id="u-8.17" who="#MichałGnoiński">Wreszcie projekt zawiera sankcje karne za niewykonanie zarządzeń władz w sprawach ewakuacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-8.18" who="#MichałGnoiński">Projekt rządowy został uzupełniony w Komisji Wojskowej Sejmu przepisami, dotyczącymi bardzo istotnej sprawy. Poprawki te zostały wprowadzone po całkowitym porozumieniu z Ministerstwem Spraw Wojskowych i ze Sztabem Głównym. Chodzi mianowicie o sprawę przymusowego pozostania na zagrożonych obszarach pewnych kategoryj ludności i instytucyj. W czasie wojny może się zdarzyć, iż zarówno z punktu widzenia interesów ogólnospołecznych i humanitarnych, jak i z punktu widzenia interesów własnej siły zbrojnej, korzystnym a nawet niezbędnym będzie pozostawienie na miejscu niektórych kategoryj ludności i instytucyj. Nie chodzi tu o narażanie ludności na zagarnięcie przez wojska nieprzyjacielskie, lecz o to, że wiele osób będzie szukało schronienia przed napadami lotniczymi, opuszczając miasta i miejscowości bardziej zagrożone, a przecież obecność wielu z nich na miejscu będzie niezbędna. Nie można np. pozwolić, by przez samorzutne wycofanie się robotników przed bombardowaniem lotniczym zostały unieruchomione fabryki ważne dla przemysłu wojennego. Nie można również dopuścić, by zagrożone miejscowości zostały całkowicie pozbawione lekarzy, albo żeby zakłady użyteczności publicznej (elektrownie, gazownie, wodociągi) wstrzymały ruch z powodu samorzutnego opuszczenia danej miejscowości przez pracowników tych zakładów.</u>
          <u xml:id="u-8.19" who="#MichałGnoiński">Poprawki uchwalone przez Sejm zmierzają do stworzenia dla władz podstaw prawnych do wydania zakazu opuszczania określonych obszarów Państwa oraz dają sankcję karną, która zabezpieczy należycie posłuch dla tego rodzaju zarządzeń. Poprawki te dają możność władzom zwalczania objawów groźnych dla ludności pozostającej na miejscu i dla funkcjonowania najbardziej niezbędnych instytucyj użyteczności publicznej.</u>
          <u xml:id="u-8.20" who="#MichałGnoiński">Podzielając całkowicie słuszność zasad, na jakich oparty jest rządowy projekt ustawy ewakuacyjnej, podzielam również stanowisko zajęte w tej mierze przez Sejm, zarówno o ile chodzi o drobne stylistyczne poprawki, zgłoszone do projektu rządowego, jak i o uzupełnienie projektu przepisami, dotyczącymi zakazu wycofania niektórych instytucyj i pewnych kategoryj ludności. Ze swej strony nie zgłaszam do projektu żadnych wniosków i poprawek.</u>
          <u xml:id="u-8.21" who="#MichałGnoiński">W imieniu komisji wnoszę, by Wysoki Senat uchwalić raczył projekt ustawy w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm, bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#StefanDąbkowski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 4 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o projekcie ustawy o komunikacjach w służbie obrony Państwa (druki senackie nr 37 i 65) — sprawozdawca s. Kornke.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#RudolfKornke">Wysoka Izbo! Rządowy projekt ustawy o komunikacjach w służbie obrony Państwa można potraktować jako jedną z części składowych, mających swój ścisły związek z przygotowaniem obrony Państwa we wszystkich dziedzinach, tak pod względem techniki, jak i pod względem przestawienia ich czynności w czasie pokojowym i na wypadek wojny.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#RudolfKornke">Ustawa składa się z 42 artykułów, ujętych w sześciu rozdziałach.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#RudolfKornke">Przepisy wstępne arb 2 wymieniają wszystkie te środki komunikacyjne, do jakich przepisy niniejszej ustawy będą stosowane, a więc: kolej żelazna, poczta, telegraf i telefon, żegluga morska, żegluga śródlądowa, żegluga powietrzna, drogi i ruch kołowy.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#RudolfKornke">Ustawa niniejsza scałkowała rozmaite przepisy, dotyczące tego zagadnienia, a ujęte dotychczas w kilku ustawach, uzupełniła je nowymi i koniecznymi postanowieniami, narzuconymi po prostu nowymi potrzebami, wynikającymi częściowo nawet z płynności sytuacji powszechnej i możliwych ewentualności na bliższą czy dalszą przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#RudolfKornke">Sprawy objęte ustawą niniejszą normowała dotychczas:</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#RudolfKornke">a) ustawa z dnia 27 marca 1920 r. o kolejach w czasie wojny lub grożącego Państwu niebezpieczeństwa;</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#RudolfKornke">b) ustawa z dnia 25 lutego 1932 r. o drogach lądowych i drogach wodnych w czasie wojny lub grożącego Państwu niebezpieczeństwa;</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#RudolfKornke">c) ustawa z dnia 18 grudnia 1920 r. o pocztach, telegrafach i telefonach w czasie wojny lub grożącego Państwu niebezpieczeństwa. Przepisy o komunikacji zawierało również rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. o rzeczowych świadczeniach wojennych.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#RudolfKornke">Poza tym w osobnej ustawie z dnia 7 listopada 1931 r. są normowane zagadnienia nadzwyczajnego przewozu żołnierzy oraz sprzętu wojskowego w czasie pokoju.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#RudolfKornke">Wszystkie te przepisy często analogiczne, ujmujące właściwie jeden kompleks powiązanych ze sobą bardzo ważnych zadań w kilku aktach ustawowych, zostały w końcu ujęte w ustawie niniejszej, która zawiera całokształt przepisów o komunikacjach w służbie obrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#RudolfKornke">Powyższe przesłanki oraz konieczność wydania nowych przepisów, normujących dziedzinę komunikacji lotniczej, morskiej i samochodowej, skłoniły Rząd do przedstawienia tej ustawy, regulującej w sposób uproszczony i jasny całe zagadnienie, dzieląc je na dwie zasadnicze fazy:</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#RudolfKornke">a) komunikację w czasie pokoju,</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#RudolfKornke">b) komunikację w czasie wojny, mobilizacji lub stanu zagrożenia Państwa.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#RudolfKornke">Pierwsza faza, ujęta w przepisach o komunikacji w dobie pokoju, ma na celu należyte przysposobienie komunikacji do sprawnej działalności wojennej.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#RudolfKornke">Tylko co uchwalona ustawa o świadczeniach rzeczowych wojennych nie obejmuje postanowień dotyczących komunikacji wojennej, gdyż ustawa o świadczeniach rzeczowych wojennych postanawia oddanie danych urządzeń i praw dysponowania nimi Państwu, a przepisy ustawy niniejszej mają na celu usprawnienie wszelkich środków komunikacji i dysponowania nimi przy pozostawieniu ich jednak właścicielom czy zarządom dotychczasowym.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#RudolfKornke">Ponadto art. 14 zawiera nowe przepisy, nie uwzględnione w dotychczasowych ustawach, a uprawniające Radę Ministrów w czasie wojny, mobilizacji lub gdy tego wymagać będzie interes obrony Państwa do ograniczenia lub zakazu komunikacji śródlądowej, morskiej, tranzytowej itd.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#RudolfKornke">Nowe są również przepisy artykułów 22 do 25 o ochronie bezpieczeństwa i tajemnicy wszystkich zarządzeń, wynikających z wykonania przepisów niniejszej ustawy. Sankcje karne za niedopełnienie obowiązków, wynikających z art. 16, określa art. 37.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#RudolfKornke">Sejm przyjął ustawę w brzmieniu przedłożonym, wprowadzając w art. 13 ust. 2 poprawkę stylistyczną, która przestawia w wierszu piątym od dołu wyrazy: „tej władzy lub urzędu (jego zastępca) na: „(jego zastępca) tej władzy lub urzędu”.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#RudolfKornke">Ponieważ celowość tej ustawy jest w całej rozciągłości uzasadniona, wnoszę w imieniu Komisji Wojskowej Senatu: Wysoki Senat uchwalić raczy ustawę w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#StefanDąbkowski">Proszę Panów Senatorów, którzy są za projektem ustawy, żeby wstali. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 5 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Wojskowej o projekcie ustawy o zmianie rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej o obowiązku odstępowania zwierząt pociągowych, wozów, pojazdów mechanicznych i rowerów dla celów obrony Państwa (druk sejmowy nr 121 i druk senacki nr 66) — sprawozdawca s. Kornke.</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#RudolfKornke">Wysoka Izbo! Projekt ustawy, który mam zaszczyt w imieniu komisji przedłożyć Wysokiej Izbie, wprowadza kilka koniecznych zmian do rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 8 listopada 1927 r. o obowiązku odstępowania zwierząt pociągowych, wozów, pojazdów mechanicznych i rowerów dla celów obrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#RudolfKornke">Zmiany, które zawiera projekt noweli, są natury prawniczej. Są one podyktowane nowymi wymogami i dostosowane do przepisów ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#RudolfKornke">Ustawa wprowadza do art. 2 ust. (2) nowy przepis, upoważniający Radę Ministrów do wprowadzenia obowiązku odstępowania zwierząt pociągowych, wozów, pojazdów mechanicznych i rowerów dla celów obrony Państwa na wniosek Ministra Spraw Wojskowych także w czasie pokojowym, gdy tego wymagać będzie interes obrony Państwa.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#RudolfKornke">Dotychczas było to możliwe w drodze rozporządzenia Rady Ministrów, które musiało być, jak każde inne rozporządzenia, ogłoszone w Dzienniku Ustaw R. P. w przeciwieństwie do uchwały Rady Ministrów, której się nie ogłasza. Ponieważ ustawa jest po to, aby jej przepisy spełniły swoje zadanie w regulowaniu spraw, ściśle związanych z obronnością Państwa, więc też postanowienia jej muszą być konsekwentne i muszą z góry usunąć wszystko, co mogłoby wpłynąć ujemnie na skuteczność zarządzeń.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#RudolfKornke">W ustawie o powszechnym obowiązku wojskowym z dnia 9 kwietnia 1938 r. art. 2 ust. (4), art. 92 ust. (1), art. 100 ust. (1) i (2) oraz art. 101 ust. (1) i (2) stanowią, że powiększenie stanu liczebnego wojska może nastąpić jedynie w czasie wojny, w razie mobilizacji oraz gdy tego wymaga interes obrony Państwa, stwierdzony uchwałą Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-12.5" who="#RudolfKornke">Ponieważ ustawa niniejsza jest tylko dalszym uzupełnieniem ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym, więc i przepisy jednej i drugiej muszą być ze sobą zgodne. Wynika z tego, że zmiana tego artykułu jest podwójnie uzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-12.6" who="#RudolfKornke">Nowela dodaje do art. 26 ustawy ust. 26-a, określający możliwość zwrotu zwierząt pociągowych, pojazdów mechanicznych i rowerów ich właścicielom na podstawie zarządzenia Ministra Spraw Wojskowych, jeżeli interes Państwa nie będzie wymagał zatrzymania tych przedmiotów na stałe i jeżeli wynagrodzenie za odstąpione przedmioty nie zostało jeszcze wypłacone.</u>
          <u xml:id="u-12.7" who="#RudolfKornke">Do art. 27 dodaje się dwa nowe ustępy, które ustalają, że w wypadku szczególnej potrzeby, stwierdzonej uchwałą Rady Ministrów, przedmioty mogą być przez władze wojskowe zatrzymane na przeciąg dłuższy niż 14 dni.</u>
          <u xml:id="u-12.8" who="#RudolfKornke">Nowelizowany art. 27 przewiduje również, iż w warunkach określonych w art. 2 przedmioty zatrzymane przed powstaniem tych warunków podczas próbnego poboru mogą przejść na własność Państwa bez powtórnego przedstawienia ich na komisji poboru rzeczywistego za wynagrodzeniem równym ocenie szacunkowej, ustalonej przy poborze próbnym.</u>
          <u xml:id="u-12.9" who="#RudolfKornke">Z uwagi na wielkie znaczenie zmian, projektowanych w ustawie, wnoszę w imieniu Komisji Wojskowej Senatu: Wysoki Senat uchwalić raczy projekt ustawy w druku senackim nr 66 w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#StefanDąbkowski">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 6 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracyjno-Samorządowej o projekcie ustawy o zasiłkach dla rodzin osób, odbywających czynną służbę wojskową (druki senackie nr 53 i 61) — sprawozdawca s. Rosada.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#StefanRosada">Wysoki Senacie! Przystępując w imieniu Komisji Administracyjno-Samorządowej Senatu do sprawozdania, uważam za wskazane przedstawić na wstępie, jak dotychczasowe normy prawne regulowały pomoc ze Skarbu Państwa rodzinom osób, odbywających służbę wojskową.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#StefanRosada">W zakresie zagadnienia unormowanego rządowym projektem obowiązują dotychczas trzy ustawy:</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#StefanRosada">a) Ustawa z dnia 15 lipca 1920 r. o zabezpieczeniu bytu rodzinom osób, pełniących ochotniczą lub obowiązkową służbę wojskową, która zapewnia rodzinom, których członkowie pełnią służbę wojskową, obok zasiłków pieniężnych trwałość stosunku pracodawcy do pracobiorcy, pełniącego służbę wojskową, w przedmiocie najmu usług, a ponadto daje możność przełożonym gmin wiejskich nakładania świadczeń osobistych na wszystkich mieszkańców gminy na rzecz rodzin drobnych rolników, pełniących służbę wojskową. Ustawa powyższa nie została dotychczas uchylona, aczkolwiek stała się nieaktualną z ukończeniem wojny bolszewickiej,</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#StefanRosada">b) Ustawa z dnia 22 marca 1923 r. o zasiłkach dla rodzin osób, powołanych na ćwiczenia wojskowe, która normuje prawo do zasiłków rodzin osób, powołanych na ćwiczenia wojskowe w czasie pokoju, i przewiduje świadczenia ze strony Skarbu Państwa w formie zasiłków pieniężnych,</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#StefanRosada">c) Rozporządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 6 marca 1928 r. o wojskowych zasiłkach wojennych, mające moc ustawy, które obejmuje osoby, należące do rezerwy lub pospolitego ruszenia, oraz ochotników, pełniących czynną służbę wojskową w okresie mobilizacji lub wojny, i normuje zasiłki wojskowe w formie pieniężnej.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#StefanRosada">Ustawa z dnia 9 kwietnia 1938 r. o powszechnym obowiązku wojskowym wprowadziła obowiązek odbywania czynnej służby wojskowej w rezerwie, pospolitym ruszeniu, pomocniczej służbie wojskowej i w uzupełniającej służbie wojskowej, czego nie przewidywała dawna ustawa o powszechnym obowiązku wojskowym. Dotychczasowe przepisy trzech wymienionych ustaw nie są wobec tego wystarczające i normy ich muszą być rozszerzone lub zmienione w celu dostosowania ich do potrzeb nowej ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym.</u>
          <u xml:id="u-14.6" who="#StefanRosada">Rządowy projekt ustawy jest zupełnie dostosowany do obecnie obowiązującej ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym, a nadto kodyfikuje dotychczasowe normy prawne w tej dziedzinie i uchyla w przepisach końcowych moc obowiązującą przytoczonych wyżej trzech ustaw o zasiłkach wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-14.7" who="#StefanRosada">W projekcie ustawy przewidziano przepisy w przedmiocie zasiłków, które obowiązują zarówno w czasie pokoju, jak w okresie mobilizacji i wojny. Rząd jako projektodawca zajmuje słuszne stanowisko ustalając, że nie mogą pozostawać bez zaopatrzenia, wyrażającego się w formie zasiłku, rodziny osób, oderwanych od ich zajęć w celu spełnienia obowiązku wojskowego.</u>
          <u xml:id="u-14.8" who="#StefanRosada">Rządowy projekt ustawy obejmuje 24 artykuły w 6 rozdziałach.</u>
          <u xml:id="u-14.9" who="#StefanRosada">Z rozdziału 1 wynika, w jakich wypadkach i pod jakimi warunkami przysługuje prawo do zasiłków rodzinom żołnierzy i kogo uważa się za rodzinę żołnierza. Zasiłkami objęci są obywatele polscy, zamieszkujący w kraju i za granicą, oraz rodziny żołnierzy, nie posiadające obywatelstwa polskiego, zamieszkujące w kraju. Jest to konsekwencją ustawy o powszechnym obowiązku wojskowym, która nakłada powszechny obowiązek wojskowy również na osoby, przebywające na obszarze Rzeczypospolitej bez dowodu, że są obywatelami obcego państwa. Prawo do zasiłków służy członkom rodziny żołnierza oczywiście tylko w tym przypadku, jeżeli bezpośrednio przed odejściem żołnierza do służby wojskowej byt ich był zależny od jego pracy lub zarobku, lecz został zagrożony wskutek utraty lub zmniejszenia się tej pracy albo zarobku, spowodowanych okolicznościami, wynikłymi podczas jego służby wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-14.10" who="#StefanRosada">Rozdział 2 określa, kiedy prawo członków rodziny żołnierza do zasiłków powstaje i kiedy ono gaśnie, czas trwania pobierania zasiłków oraz przewiduje utratę prawa do zasiłków dla osób, które w celu uzyskania zasiłku nienależnego świadomie podają nieprawdziwe fakty albo zatajają okoliczności, powodujące wygaśnięcie prawa do zasiłku.</u>
          <u xml:id="u-14.11" who="#StefanRosada">Rozdział 3 przewiduje obowiązek zgłoszenia prawa do zasiłku. Prawo do zasiłku należy zgłosić w zarządzie gminy właściwej ze względu na miejsce zamieszkania osoby uprawnionej do zasiłku; osoby zaś zamieszkałe za granicą zgłaszają prawo do zasiłku we właściwym urzędzie konsularnym Rzeczypospolitej.</u>
          <u xml:id="u-14.12" who="#StefanRosada">Z rozdziału 4 wynika, że zasiłki wypłaca Skarb Państwa w normach dziennych. Projekt ustawy nie określa norm dziennych zasiłków oraz terminu ich wypłaty, a upoważnia Ministra Spraw Wewnętrznych do wydania w tym względzie odpowiedniego rozporządzenia w porozumieniu z Ministrami Spraw Zagranicznych, Spraw Wojskowych, Skarbu i Opieki Społecznej. Wysokość norm dziennych zasiłków ma być zależna od ilości członków rodziny, uprawnionych do zasiłku, oraz miejscowości, w której zamieszkują.</u>
          <u xml:id="u-14.13" who="#StefanRosada">W art. 16 i 17 unormowane są przypadki, w których zasiłku się nie wypłaca. Zasiłki pobrane wbrew przepisem ustawy podlegają zwrotowi; zasiłki te można przymusowo ściągać w trybie przewidzianym w przepisach o postępowaniu egzekucyjnym władz skarbowych. Następny rozdział 5 wskazuje, że władzami właściwymi do orzekania w sprawach zasiłku są w kraju zarządy gmin właściwe ze względu na miejsce zamieszkania osób uprawnionych do zasiłku, za granicą — właściwe ze względu na miejsce zamieszkania osób zgłaszających prawo do zasiłku urzędy konsularne Rzeczypospolitej. Orzeczenia ich są ostateczne.</u>
          <u xml:id="u-14.14" who="#StefanRosada">Minister Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z wyżej wymienionymi ministrami określi w drodze rozporządzenia tryb postępowania. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych może poruczyć wykonanie czynności zarządów gmin w zakresie wykonania ustawy niniejszej rządowym władzom administracji ogólnej. Gmina solidarnie z osobami, które nieprawnie pobrały zasiłek, jest odpowiedzialna za straty Skarbu Państwa wynikłe z powodu jej zawinienia. Władze nadzorcze gminne orzekają o jej odpowiedzialności.</u>
          <u xml:id="u-14.15" who="#StefanRosada">Wreszcie przepisy końcowe uchylają dotychczasowe ustawy w tej dziedzinie obowiązujące i postanawiają, że wykonanie ustawy porucza się Ministrowi Spraw Wewnętrznych w porozumieniu z ministrami wyżej wymienionymi.</u>
          <u xml:id="u-14.16" who="#StefanRosada">Ustawa ma wejść w życie z dniem ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-14.17" who="#StefanRosada">Sejm na 21 plenarnym posiedzeniu uchwalił projekt ustawy w brzmieniu, umieszczonym w druku senackim nr 53.</u>
          <u xml:id="u-14.18" who="#StefanRosada">Komisja Administracyjno Samorządowa Senatu rozpatrywała projekt ustawy na posiedzeniu w dniu 23 b.m. i przyjęła go nie wprowadzając żadnych zmian.</u>
          <u xml:id="u-14.19" who="#StefanRosada">W imieniu Komisji Administracyjno-Samorządowej wnoszę: Wysoki Senat uchwalić raczy projekt ustawy w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm (druk senacki nr 53), bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#StefanDąbkowski">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 7 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracyjno-Samorządowej o projekcie ustawy o zmianie prawa o postępowaniu wywłaszczeniowym (druki senackie nr 57 i 62) — sprawozdawca s. Rataj.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#StefanDąbkowski">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanRataj">Wysoki Senacie! Projekt ustawy o zmianie prawa o postępowaniu wywłaszczeniowym dotyczy zmiany artykułów 38, 39 i 44 tego prawa.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JanRataj">Dotychczasowe brzmienie art. 38 i 39 prawa o postępowaniu wywłaszczeniowym prowadziło w praktyce do takiego ich komentowania, że w razie sporu co do wysokości odszkodowania nie wypłacało się go wywłaszczonemu nawet w części bezspornej między stronami, a całą kwotę, ustaloną orzeczeniem wojewody, składało się do depozytu sądowego do czasu ostatecznego rozstrzygnięcia sporu przez sąd. Oświadczenie wywłaszczonego, że nie zgadza się na ustalone odszkodowanie, lub tylko odmowa przyjęcia go uprawniały wywłaszczającego do złożenia odszkodowania do depozytu sądowego, uprawniając go równocześnie do objęcia w posiadanie wywłaszczonej nieruchomości. Przepisy powyższe zwalniały również wywłaszczającego od obowiązku bezpośredniego wypłacania odszkodowania, jeżeli, zdaniem jego, było ono za wysokie, a miał nadzieję, że zostanie ono zmniejszone w postępowaniu sądowym. Stan taki dawał korzyści wyłącznie wywłaszczającemu, a był wybitnie niekorzystny dla wywłaszczonego, co dawało się odczuć przede wszystkim drobnym rolnikom, którzy skutkiem wykonania wywłaszczenia nie mieli ani wywłaszczonego obiektu, ani sumy odszkodowania, a tym samym możności nabycia nowego warsztatu pracy, aczkolwiek sporna była tylko wysokość odszkodowania i nic nie usprawiedliwiało przetrzymywania w depozycie bezspornej części należności. Odszkodowanie mógł wywłaszczony otrzymać dopiero po prawomocnym ukończeniu przed sądem sporu, o wysokość odszkodowania, co niejednokrotnie trwało czas dłuższy.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#JanRataj">Braki przepisów ustawy, regulujących sprawę odszkodowania, uwypukliły się szczególnie przy pracach inwestycyjnych podejmowanych na większą skalę, jak np. przy budowie zapory w Rożnowie. W tej sprawie leżą w depozycie sądowym kilkumilionowe sumy odszkodowania, czekając na prawomocne rozstrzygnięcie przez sądy sporów o wysokość odszkodowania, podczas gdy wywłaszczeni nie mają możności otrzymać kwot nawet niespornych.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#JanRataj">Projekt zmiany art. 38 i 39 prawa o postępowaniu wywłaszczeniowym ma na celu usunięcie tych braków i niedomagań.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#JanRataj">Co się tyczy samych zmian nowelizowanych artykułów, to są one następujące: w art. 38 ust. (1) zatrzymuje dotychczasowe brzmienie, ust. (2) i (3) przeredagowane stanowią obecny ust. (2), nowy jest ust. (3), przy czym projekt w brzmieniu rządowym został zmieniony przez Sejm w celu usunięcia wątpliwości, mogących się nasuwać przy poprzedniej redakcji. Istotną zmianą jest dodanie na początku tego ustępu słów: „na wniosek jednego z uprawnionych”, co ma na celu oddanie inicjatywy w przedmiocie podziału wyłącznie w ręce bezpośrednio w podziale zainteresowanych, eliminując ingerencję sądu z urzędu, co było podstawą projektu rządowego.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#JanRataj">Jak wykazała praktyka dotychczasowa, orzeczenia sądów w przedmiocie odszkodowania nie ustalały sumy odszkodowania poniżej 70% sumy ustalonej orzeczeniem wojewody, dlatego tę wysokość procentową przyjęto za podstawę przy określaniu wysokości kwot podlegających podziałowi.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#JanRataj">W art. 39 do ust. (1) dodano przy końcu słowa: „niezależnie od tego, czy zażądał on ustalenia odszkodowania przez sąd”. Podkreślają one zasadę, że poza wypadkami złożenia do depozytu, podanymi w art. 38, wypłata winna nastąpić do rąk uprawnionego niezależnie od dalszych jego poczynań w przedmiocie wysokości odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#JanRataj">Nowe są ust. (2) i (3) tegoż artykułu. Ust. (2) w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm, określa procentową wysokość kwoty ustalonego odszkodowania, jaką powinien zapłacić wywłaszczonemu wywłaszczający, kwestionujący tę wysokość, co lepiej odpowiada celowi, niż sposób określenia tej wysokości w projekcie rządowym. Ust. (3) nakłada na wywłaszczającego, który objął wywłaszczoną nieruchomość w posiadanie, obowiązek niezwłocznego zapłacenia odszkodowania. Uchwała Sejmu wprowadziła w tym paragrafie w stosunku do projektu rządowego tylko zmianę redakcyjną.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#JanRataj">Nowelizacja art. 44 ogranicza się tylko do dodania nowego ust. (3), który wyłącza od prawa pierwokupu byłych właścicieli nieruchomości, wywłaszczonych na wniosek władz wojskowych.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#JanRataj">Art. 2 projektu ustawy zawiera przepisy, regulujące sprawę wypłaty sum odszkodowań w sprawach będących w toku, przy czym dodanie w projekcie sejmowym w ust. (3) po słowach „art. 38 ust. (2)” słów „przed wejściem w życie ustawy niniejszej” dąży do zapobieżenia mylnej interpretacji przepisu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#JanRataj">W imieniu Komisji Administracyjno-Samorządowej wnoszę: Wysoki Senat uchwalić raczy projekt ustawy o zmianie prawa o post spawaniu wywłaszczeniowym (druk senacki nr 57) w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#StefanDąbkowski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#StefanDąbkowski">Kto z Panów Senatorów jest za projektem ustawy, zechce wstać. Stoi Większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 8 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Budżetowej o projekcie ustawy o zmianie niektórych przepisów, dotyczących zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych (druk sejmowy nr 142 i druk senacki nr 60) — sprawozdawca s. A. Szelągowska.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawczym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#AnnaSzelągowska">Rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych przepisów, dotyczących zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych, obejmuje znowelizowanie przepisów emerytalnych, co było koniecznością, a to z powodu, o którym już była mowa przy rozpatrywaniu budżetu emerytur i zaopatrzeń, mianowicie w myśl art. 19 ustawy emerytalnej z dnia 11 grudnia 1923 r. w brzmieniu obowiązującym dotychczas prawo do pełnego uposażenia emerytalnego nabywa się po 35 latach służby zaliczanej do wysługi emerytalnej. Tymczasem dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 marca 1937 r. o służbie wojskowej oficerów (art. 44) ustala, że oficer służby stałej nabywa prawa do pełnego uposażenia emerytalnego po 30 latach służby.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#AnnaSzelągowska">Od dwóch lat zatem powstały trudności w wydawaniu przez władze wojskowe orzeczeń, określających prawa i wysokość zaopatrzenia emerytalnego przysługującego oficerom, z którymi rozwiązano stosunek służbowy na zasadzie nowych przepisów pragmatycznych, względnie pozostałym po nich rodzinom. Stan taki był nie do utrzymania nadal ze względów prawnych, jak i życiowych, gdyż pretensje z racji tymczasowego zaopatrzenia znacznie niższego od istotnie przysługującego wzrastają i obejmują już obecnie około 600 osób, w tym ponad 500 oficerów i około 100 wdów i sierot. Było zatem niezbędnym należyte uregulowanie tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#AnnaSzelągowska">Nowy projekt wprowadza poza tym jeszcze szereg zmian z uwagi na zmienione warunki służbowe żołnierzy i stale wzrastający rozwój armii pod względem technicznym.</u>
          <u xml:id="u-18.3" who="#AnnaSzelągowska">Zmiany wprowadzone przez omawianą U9tawę są następujące:</u>
          <u xml:id="u-18.4" who="#AnnaSzelągowska">W art. 19 ustawy z dnia 11 grudnia 1923 r. utrzymuje się skalę procentową wzrostu uposażenia emerytalnego za każdy rok służby oficera do lat 15 w dotychczasowym wymiarze, tj. w 40%, lecz pozostałe 60%, wobec prawa oficera do pełnego uposażenia emerytalnego już po 30 latach służby, a nie 35, jak było, podzielono na pozostałe 15 lat służby, co stanowi na każdy rok po 4%, zamiast, jak dawniej, 3% do pełnego wymiaru.</u>
          <u xml:id="u-18.5" who="#AnnaSzelągowska">Przez zmianę art. 46 wprowadzone zostaje scentralizowanie orzeczeń emerytalnych co do zawodowych oficerów wojska i marynarki wojennej. Według nowego brzmienia bowiem tego artykułu „zaopatrzenie emerytalne przyznaje i wymierza Minister Spraw Wojskowych w porozumieniu z Ministrem Skarbu”.</u>
          <u xml:id="u-18.6" who="#AnnaSzelągowska">Art. 47, obejmujący warunki przeniesienia w stan spoczynku zawodowego wojskowego, nie uległ w treści swej zmianie, lecz został zastosowany jedynie do podoficerów lub szeregowców zawodowych, gdyż warunki przeniesienia w stan spoczynku oficerów znalazły swe miejsce w dekrecie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 marca 1937 r. o służbie wojskowej oficerów.</u>
          <u xml:id="u-18.7" who="#AnnaSzelągowska">Art. 52 w nowej redakcji wprowadza korzystniejsze liczenie okresów zaokrętowania na okrętach podwodnych w kampanii, czego dawniej nie uwzględniano, gdyż wyposażenie marynarki wojennej w okręty podwodne datuje się od niedawna, a służbę na nich uznano za równie niebezpieczną jak w lotnictwie i dlatego czas przydziału do personelu na okrętach podwodnych, zarówno jak do personelu latającego lotnictwa, wojska i marynarki wojennej liczy się do wysługi emerytalnej podwójnie.</u>
          <u xml:id="u-18.8" who="#AnnaSzelągowska">Poza tym art. 52 wprowadza nowy przepis o liczeniu służby podoficerom żandarmerii w stosunku 35 dni za 1 miesiąc służby z uwagi na trudny charakter tej służby.</u>
          <u xml:id="u-18.9" who="#AnnaSzelągowska">Ust. (1) art. 105 jest zmieniony w projekcie w duchu zrównania ze służbą w wojsku polskim służby wojskowej, odbytej po dniu 1 czerwca 1917 r. w b. armii austro-węgierskiej przez b. żołnierzy Legionów Polskich i Polskiego Korpusu Posiłkowego, jeżeli służbę w formacjach polskich pełnili co najmniej do 31 maja 1917 r., oraz okres więzienia lub internowania ze względów politycznych przez b. władze austriacko-węgierskie i niemieckie b. żołnierzy Legionów Polskich, Polskiego Korpusu Posiłkowego i Polskiej Siły Zbrojnej, jeżeli przed uwięzieniem lub internowaniem pełnili służbę w tych formacjach.</u>
          <u xml:id="u-18.10" who="#AnnaSzelągowska">Projektowana zmiana ma znaczenie moralne raczej i nie spowoduje znaczniejszego wzrostu wydatków, gdyż okresy wyżej wymienione podlegają i tak zaliczeniu do wysługi emerytalnej.</u>
          <u xml:id="u-18.11" who="#AnnaSzelągowska">Nowym w projektowanej ustawie jest artykuł, ustalający, by zawodowy wojskowy, który uległ w czasie pokoju nieszczęśliwemu wypadkowi z powodu lub w czasie pełnienia służby i w związku z tym utracił całkowitą zdolność do pracy zarobkowej, otrzymał niezależnie od uposażenia emerytalnego jednorazowe odszkodowanie w wysokości dwuletniego uposażenia, stanowiącego podstawę wymiaru uposażenia emerytalnego. Takież odszkodowanie wypłacać się ma wdowie lub sierotom w razie utraty życia z tychże przyczyn zawodowego wojskowego. Wedle obecnie obowiązujących przepisów prawo do takiego odszkodowania mają żołnierze KOP-u, funkcjonariusze Straży Granicznej i Policji Państwowej — tym bardziej jest słusznym stosowanie tej zasady do żołnierzy służby stałej.</u>
          <u xml:id="u-18.12" who="#AnnaSzelągowska">Art. 3 projektuje wyłączenie żołnierzy z Państwowego Zakładu Emerytalnego, a to ze względu na konieczność tajemnicy wojskowej w zakresie ewidencji stanu armii, a nawet dyslokacji poszczególnych jednostek. Wymaga tej zmiany też nowy tekst art. 46, w myśl którego władzą wymierzającą zaopatrzenie emerytalne żołnierzom, tudzież wdowom i sierotom po nich są władze wojskowe, a władzą wypłacającą to zaopatrzenie emerytalne — władze skarbowe.</u>
          <u xml:id="u-18.13" who="#AnnaSzelągowska">Projektowany art. 4 ustala, że zawodowi wojskowi b. państw zaborczych, uprawnieni do zaopatrzenia emerytalnego, tracą swe prawa, jeśli nie zgłosili swych pretensyj do dnia wejścia w życie projektowanej ustawy bądź nie zgłoszą ich w ciągu dni trzydziestu od dnia jej ogłoszenia.</u>
          <u xml:id="u-18.14" who="#AnnaSzelągowska">Ustalenie terminu tych roszczeń jest ze wszech miar wskazane, tym bardziej że funkcjonariusze państwowi i zawodowi wojskowi Państwa Polskiego byli obowiązani pod rygorem utraty praw zgłosić swe pretensje z tytułu służby zaborczej najpóźniej do końca 1933 r.</u>
          <u xml:id="u-18.15" who="#AnnaSzelągowska">Art. 5 ustala, iż określenie „zawodowy wojskowy” oznacza żołnierza służby stałej w odróżnieniu od nomenklatury, przyjętej w nowej pragmatyce oficerskiej.</u>
          <u xml:id="u-18.16" who="#AnnaSzelągowska">Nowa ustawa ma wejść w życie 31 marca 1939 r., lecz przepisy art. 19 ust. (1) mają obowiązywać od 18 marca 1937 r., a to w celu dostosowania do przepisów nowej pragmatyki oficerskiej, obowiązującej już od 18 marca 1937 r., według której 30 lat służby uprawnia do uzyskania całkowitego zaopatrzenia emerytalnego.</u>
          <u xml:id="u-18.17" who="#AnnaSzelągowska">Szczegółowe uzasadnienie cyfrowe podane w druku sejmowym nr 142 wykazuje, że przyspieszenie praw do emerytury spowoduje wzrost kosztów na emerytury o sumę zł 235.140, na pensje wdowie i sieroce o 27.000, zatem ogółem o zł 262.140. Korzystniejsze liczenie służby w marynarce i żandarmerii spowoduje wzrost o 4.100 zł, odszkodowania zaprojektowane wyniosą około 175.000 zł, razem przewidywany wzrost wydatków w związku z zaprojektowaną ustawą wyniesie 441.240 zł, co stanowi 1% ogólnego budżetu emerytur wojskowych, przy czym z sumy powyższej pierwsza pozycja zł 262.140 wynika konsekwentnie z już obowiązującego od 12 marca 1937 r. dekretu Prezydenta Rzeczypospolitej o służbie wojskowej oficerów.</u>
          <u xml:id="u-18.18" who="#AnnaSzelągowska">Sejm przyjął przedłożony projekt ustawy bez zmian, lecz z uwagi na to, że jest to już osiemnasta z rzędu nowelizacja ustawy z dnia U grudnia 1923 r. o zaopatrzeniu emerytalnym funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych i że dekret Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 12 marca 1937 r. o służbie wojskowej oficerów w art. 44 par. 2 zapowiedział wydanie ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wojska i marynarki wojennej, obejmującej całokształt obowiązujących w tej dziedzinie przepisów, Sejm uchwalił rezolucję treści następującej:</u>
          <u xml:id="u-18.19" who="#AnnaSzelągowska">„Sejm wzywa Rząd do przedłożenia projektu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wojska i marynarki wojennej”.</u>
          <u xml:id="u-18.20" who="#AnnaSzelągowska">Komisja Budżetowa Senatu po dyskusji projekt rządowy ustawy o zmianie niektórych przepisów zaopatrzenia emerytalnego funkcjonariuszów państwowych i zawodowych wojskowych przyjęła bez zmian, uchwalając jednocześnie na wniosek gen. Galicy rezolucję treści następującej: „Senat wzywa Rząd, by przy opracowaniu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wojska i marynarki wojennej usunął różnorodność w obliczaniu podstaw emerytur”.</u>
          <u xml:id="u-18.21" who="#AnnaSzelągowska">Komisja Budżetowa wnosi przeto: Wysoki Senat uchwalić raczy projekt ustawy w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm (druk sejmowy nr 142), bez zmian oraz następującą rezolucję:</u>
          <u xml:id="u-18.22" who="#AnnaSzelągowska">„Senat wzywa Rząd, by przy opracowaniu ustawy o zaopatrzeniu emerytalnym wojska i marynarki wojennej usunął różnorodność w obliczaniu podstaw emerytur”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#StefanDąbkowski">Otwieram rozprawę.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#StefanDąbkowski">Głos ma s. Galica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#AndrzejGalica">Wysoki Senacie! Ustawa emerytalna, którą obecnie nowelizujemy, jak się na Komisji Budżetowej dowiedziałem, jest już osiemnasty raz zmienianą. Osiemnasty raz te emerytury są poprawiane. Jak wiadomo, emerytury przecież mają podstawę w ustawie uposażeniowej. Wszyscy wiemy i zdajemy sobie z te« go sprawę, że jesteśmy państwem biednym, jesteśmy państwem na dorobku i oczywiście mamy większe i poważniejsze rzeczy do spełnienia, aniżeli starać się o jakieś większe uposażenia czy emerytury. Jednakże w tym wszystkiem są takie rzeczy, które drażnią obywateli, społeczeństwo i w ogóle funkcjonariuszy państwowych, którzy oddali najlepsze swoje młode siły Państwu i to nieraz w bardzo ciężkich warunkach na początku naszej państwowości.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#AndrzejGalica">Nie chcę tu poruszać całej ustawy uposażeniowej, bo wszyscy panowie senatorowie ją znają i wiedzą, że był czas, kiedy była ona bardzo przesunięta — że tak powiem — na lewo. Ale mogę dać taki przykład, że przyszedł do mnie mój żołnierz ordynansowy Stanisław Fit z Czarnego Dunajca i pyta się ze zdziwieniem: „Czy to prawda, że sierżant z intendentury ma większe pobory niż Pan Generał?” Ja się uśmiechnąłem na to, ale zainteresowałem się i okazało się, że po zaliczeniu mieszkania, ubrania, dodatku na dzieci, wyszło, że sierżant coś istotnie miał o 15 zł więcej. I to jest powszechnie znane, że naczelnicy wydziałów narzekali, iż woźni mają większe pobory od nich, że w tej dziedzinie wkradł się jakiś bolszewizm czy coś takiego. Później przeszliśmy z tej ustawy uposażeniowej znów zanadto w odwrotnym kierunku, tak że wszyscy byli oburzeni na uposażenia wyższych grup z krzywdą znów niższych. Słowem z tym jest niedobrze. Ja rozumiem p. Ministra Skarbu, który musi trzymać rękę na wydatkach — ale chodzi o stronę moralną. Chodzi o to, że jeżeli jest przyznana pewna suma na uposażenia czy na emerytury, niech to będzie w jakimś stosunku sprawiedliwym podzielone, bez naruszenia kiesy państwowej. I w tym wypadku musi być ta ustawa uposażeniowa jakoś przecież uporządkowana, zwłaszcza w wojsku, gdzie są tak zwani złotowcy, punktowcy, tj. zwolnieni przed 1 lutego 1934 r. Obecnie robimy nowelizację, w której daje się 30 lat służby do wysługi emerytury, przy czym za 15 lat — 40% poborów, a potem 4% za każdy rok następny. Będzie przy tym druga kategoria złotowców, którzy przesłużyli 35 lat i ci będą mieli — 3%, a więc już mniej, a następnie część oficerów tzw. punktowców, którzy przez 6 lat brali udział w wojnie — 4 lata w wojnie światowej i 2 lata w wojnie polsko-bolszewickiej — i do dziś dnia liczy się im emerytury wedle punktów. Wypada to mniej więcej, jak mnie informowano, już nie 3%, ale 2,4%, tak że generał, który przeszedł zwycięską wojnę, ma mniej niż jego podkomendny pułkownik, który o parę dni później poszedł na emeryturę. To jest anormalne i winno być zmienione. I dlatego byłem zmuszony w tym duchu na komisji postawić rezolucję o zmianę podstaw wymiaru emerytur, bo to jest wyrazem życzeń wszystkich oficerów, którzy przed 1934 r. przeszli w stan spoczynku i zostali materialnie i moralnie pokrzywdzeni. Postawiłem tę rezolucję, dotyczącą emerytów wojska, gdzie są złotowcy i punktowcy i uważam, że Wysoki Rząd ze względów już, powiedzmy, moralnych powinien tę ustawę uposażeniową w wojsku uporządkować. Ile dostaniemy, to dostaniemy, ale żebyśmy my, wojenni oficerowie nie czuli, że jesteśmy coś gorszego. Takie unormowanie usunie poczucie upośledzenia.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#AndrzejGalica">Nowa ustawa uposażeniowa dla urzędników również jest fatalna, gdyż jak kogo wpakowała do jakiejś grupy, to dopóki go jakaś protekcja z niej nie wyrwie, może tej grupie uposażeniowej pozostawać i do śmierci bez nadziei dosłużenia się czegoś więcej. Uważam, że i ta ustawa uposażeniowa, która jest podstawą do wymiaru emerytury, winna być również zmieniona pod kątem życzliwym dla wysłużonych obywateli, którzy mają nadal olbrzymi wpływ u społeczeństwie i którzy w każdej chwili z powrotem mogą być powołani do pracy państwowej. My wojskowi, którzy przed rokiem 1934 przeszliśmy w stan nieczynny, możemy również znowu być powołani i nie powinniśmy być w dalszym ciągu traktowani jako emeryci trzeciego stopnia według nowej nowelizacji, jednakże będziemy głosowali za tą nowelą, bo uważamy, że jest ona na razie z innych względów rzeczą konieczną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#StefanDąbkowski">Nikt więcej do głosu nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#StefanDąbkowski">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do przegłosowania rezolucji. którą Panowie Senatorowie mają w druku nr 60. Kto jest za przyjęciem rezolucji, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat rezolucję uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#StefanDąbkowski">Przystępujemy do punktu 9 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Skarbowej o projekcie ustawy o pomocy Skarbu Państwa przy niektórych długoterminowych pożyczkach w listach zastawnych Państwowego Banku Rolnego (druki senackie nr 56 i 59) — sprawozdawca s. Bundzylak.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#StefanDąbkowski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MaciejBundzylak">Wysoki Senacie! Projekt ustawy o pomocy Skarbu Państwa przy niektórych długoterminowych pożyczkach w listach zastawnych Państwowego Banku Rolnego wychodzi ze słusznej zasady dopłat Skarbu Państwa do oprocentowania kredytu rolniczego dla drobnej własności, której dochodowość z warsztatu nie może być nieraz na tyle wysoką, aby można z niej robić spłaty rodzinne. Większa własność rolna pokrywa narastający deficyt częściowo z substancji majątkowej, drobna własność ziemska tego robić nie może i nie powinna, chcąc utrzymać strukturalnie zdrowy stan posiadania.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MaciejBundzylak">Muszę się zastrzec, że projekt ten nie zastępuje akcji oddłużeniowej, daje on tylko pewne ulgi w obsłudze udzielonych kredytów dla rolnictwa, co jest tak często spotykane w stosunku do przemysłu i handlu.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#MaciejBundzylak">Skarb Państwa będzie opłacał za dłużników Państwowego Banku Rolnego, poczynając od 1 stycznia 1939 r. aż do całkowitej spłaty pożyczki, część należności na umorzenie kapitału, oprocentowanie i dodatek administracyjny od imiennej sumy pożyczki, udzielonej w 7 i 8% listach zastawnych na kwotę 129.766.500 zł, emitowanych przed 1 stycznia 1933 r. na mocy ustawy z dnia 20 grudnia 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr 115, poz. 950), a skonwertowanych w roku 1934 na 41/2%, zabezpieczonych na nieruchomościach ziemskich o obszarze nie przewyższającym 100 ha, których annuitet dotychczasowy wynosi 6%.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#MaciejBundzylak">Większość tych pożyczek została wydana na kupno gruntu z tytułu parcelacji i kredyty parcelacyjne. Projekt ustawy przewiduje dopłatę do wyżej wymienionych pożyczek 1% w stosunku rocznym do imiennej sumy pożyczek, tj. kwotę 1.297.665 zł. Dalej rządowy projekt ustawy przewiduje obniżenie oprocentowania z 6,42% na 5% i dopłatę ze strony Skarbu Państwa 1,42%, co w stosunku rocznym uczyni w przybliżeniu 128,365 zł od imiennej sumy pożyczek, udzielonych w listach zastawnych na kwotę 9 milionów, emitowanych przed 1 stycznia 1933 r. na mocy rozporządzenia Ministra Rolnictwa i Reform Rolnych z dnia 30 lipca 1932 r. (Dz. U. R. P. Nr 75, poz. 677), zabezpieczonych na nieruchomościach o obszarze nie przekraczającym 100 ha. Zadłużenie pożyczkobiorców w Państwowym Banku Rolnym z tytułu pożyczek jest: do dnia 1 lipca 1934 r. 26 milionów zł, które na razie się odracza i które figurują jako aktywa w bilansie Państwowego Banku Rolnego, od 1 lipca 1934 r. do 1 lipca 1938 r. — 15 milionów zł, które się umarza i likwiduje przez odpisy i częściowo przez spłaty. Spłacalność: za r. 1937/38 — 7%, za r. 1938/39 — 2%, w tym raty.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#MaciejBundzylak">W ostatnich dwóch latach została za pośrednictwem Ministerstwa Skarbu wyasygnowana suma 10 milionów zł w gotówce z Banku Polskiego i rozprowadzona przez Państwowy Bank Rolny na spłaty działów rodzinnych. Z kwoty tej została wypłacona 2,572 pożyczkobiorcom suma 8.042.000 zł, zapromesowano 462 pożyczkobiorcom wnioski na sumę 1.322,950 zł, razem 9.364,950 zł. Reszta jest w załatwieniu. Z wyżej wspomnianej kwoty korzystało 3.034 pożyczkobiorców, na jednego pożyczkobiorcę przypada więc przeciętnie 3.010 zł. Obsługa tego kredytu wynosi 1 1/2% plus amortyzacja, plus dodatek administracyjny, razem 5 1/2% w stosunku rocznym, okres spłacania różny. Pożyczka jest zabezpieczona na pierwszym miejscu na nieruchomościach o obszarze nie przekraczającym 15 ha, spłacalność tego kredytu przez pożyczkobiorców jest w 95%, więc dobra, co stanowi o jego realności i ostrożnym rozprowadzaniu.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#MaciejBundzylak">Postawiony warunek zabezpieczenia na pierwszym miejscu w hipotece jest warunkiem twardym wobec pożyczkobiorcy, który nie ma urządzonej hipoteki, albo nie ma możliwości z różnych powodów wykreślenia starych, czasem fikcyjnych ciężarów, zapisanych w dziale pierwszym w hipotece.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#MaciejBundzylak">Jakkolwiek stoję na stanowisku, że kredyt emisyjny może być udzielany tylko za zabezpieczeniem hipotecznym na pierwszym miejscu w 50% szacunku nieruchomości, to jednakowoż udzielany kredyt, pochodzący z obrotów gotówkowych, jak to było z ostatnio wspomnianymi 10 milionami zł, powinien być rozprowadzony bardziej liberalnie.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#MaciejBundzylak">W tej sprawie pozwolę sobie zaapelować do Pana Ministra Skarbu, ażeby był łaskaw:</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#MaciejBundzylak">1) poczynić starania o dalsze kredyty gotówkowe na spłaty rodzinne dla drobnej własności,</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#MaciejBundzylak">2) wpływy ze zwrotów i obsługi dotychczas rozprowadzonych kredytów na działy rodzinne zużyć na dalsze ich wypłacanie w drobnych partiach gotówkowych tam, gdzie kredyt emisyjny nie rentuje się i nie nadaje, to jest na parumorgowych gospodarstwach, gdzie kwota paruset złotych spełni zadanie,</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#MaciejBundzylak">3) przy rozdzielaniu kredytu gotówkowego uwzględnić zabezpieczenia na dalszym miejscu hipoteki i 75% wartości szacunkowej danej nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#MaciejBundzylak">Liberalniejsze i życiowe potraktowanie sprawy nie Zachwieje zabezpieczenia kredytu, a przyczyni się do zaniku dzielenia i tak już karłowatych gospodarstw włościańskich.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#MaciejBundzylak">W uzasadnieniu rządowego projektu ustawy czytamy, że Ministerstwo Skarbu zamierza wydać rozporządzenie o emisji 41/2% listów zastawnych Państwowego Banku Rolnego Serii II w wysokości 50 miln. zł w celu uruchomienia długoterminowych kredytów na spłaty rodzinne, kupno gruntu z parcelacji i inne cele, wynikające z potrzeb gospodarstw włościańskich. Kredyt ten ma być spłacony w okresie 25 lat, zatem przez jedną generację. Annuitet od powyższych kredytów będzie wynosił 7,72%, faktycznie jednak obciążenie z tytułu obsługi kredytu, biorąc pod uwagę kurs realizacyjny listów zastawnych 86 plus 4 równa się 90 za 100, będzie jeszcze wyższe, przeszło 8%. Rządowy projekt przewiduje dopłatę do Skarbu Państwa za dłużników z tytułu projektowanych pożyczek, udzielonych w 41/4% listach zastawnych Państwowego Banku Rolnego Serii II, w wysokości 50 milionów zł, przy obsłudze 2,72%, co przy całkowitej emisji 50 milionów zł wyniesienie rocznie 1.360.000 zł, skutkiem czego dłużnik będzie płacił 5% plus różnicę kursu realizacyjnego, który zamierza się zapewnić kredytobiorcom w stosunku 90 za 100, co w końcowej sumie dla kredytobiorcy wypadnie do dopłacenia 5,2%.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#MaciejBundzylak">Ponadto projekt ustawy upoważnia Ministra Skarbu do pokrycia jednorazowej różnicy pomiędzy kursem emitowanych listów, tj. 86 plus 4 równa się 90 kurs realizacyjny przy którym dłużnik otrzyma pożyczkę. Według rządowego projektu dopłata ze strony Skarbu Państwa do obsługi wyżej wspomnianych pożyczek wyniesie 2.786.030 zł plus różnica jednorazowa kursu realizacyjnego 2.000.000 zł, razem 4.786.030 zł. Wysokość wyżej wymienionych sum będzie ulegać zmianom w zależności od rozmiarów emisji.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#komentarz">(Przewodnictwa obejmuje Wicemarszałek Stolarski.)</u>
          <u xml:id="u-22.15" who="#MaciejBundzylak">Pomoc ze Skarbu Państwa ad 1 i 2 nie jest uwidoczniona w preliminarzu budżetowym na r. 1939/40 i będzie musiała być pokryta z rezerw skarbowych i kredytów dodatkowych. Pożyczka z projektowanej emisji 4 1/2% listów będzie udzielona za zabezpieczeniem hipotecznym na pierwszym miejscu na obszarze nie przewyższającym 100 ha w 50% szacunku, zgodnie ze statutem Państwowego Banku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-22.16" who="#MaciejBundzylak">Pożyczki będą spłacane w równych półrocznych ratach na 1 kwietnia i 1 października każdego roku, zawierających oprocentowanie i sumę na umorzenie kapitału, według planu umorzenia.</u>
          <u xml:id="u-22.17" who="#MaciejBundzylak">Na zakończenie chcę się zatrzymać nad pytaniem, czy przewidziany kredyt nowej emisji listów zastawnych Serii II w wysokości 50 miln. z' może zaspokoić w całości zapotrzebowanie na spłaty rodzinne? Odpowiem, że nie, bo zapotrzebowanie, zgłoszone przez rolników, jest trzykrotnie wyższe, a przyjmując, że zdolność zabezpieczenia w hipotece pierwszego miejsca mogłaby być w 2/3 dana, tj. na kwotę 100 miln. zł, stwierdzić należy, że projektowana emisja 50 miln. zł, choć nie w całości, ale jednak w dużej mierze spełni swą rolę i będzie z dotychczas udzielanych kredytów emisyjnych i gotówkowych kredytem najtańszym i najdogodniejszym.</u>
          <u xml:id="u-22.18" who="#MaciejBundzylak">Proszę Wysoki Senat o przyjęcie projektu w brzmieniu sejmowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#BłażejStolarski">Otwieram rozprawę.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#BłażejStolarski">Głos ma s. Kamiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WładysławKamiński">Wysoki Senacie! Pragnę wyrazić przekonanie, że zmniejszenie oprocentowania długów rolniczych jest najwłaściwszym załatwieniem sprawy, jeżeli chodzi o możność pracy w rolnictwie. Oczywiście jest rzeczą niesłychanie ważną, ażeby projektowana emisja, która mniej więcej wynosić ma około 50 milionów zł i przede wszystkim ma być skierowana na fundusz spłat rodzinnych, została możliwie jak najbardziej co rok podtrzymywana. Wydaje nam się, że jest to najskuteczniejszy, a właściwie prawie jedyny środek na to, ażeby nasze najdrobniejsze gospodarstwa, te, które uważamy za racjonalne, jeżeli chodzi o naszą strukturę agrarną, a więc gospodarstwa co najmniej 5 hektarowe, nie podlegały dalszym rozdrobnieniom. Przy pomocy kredytów na spłaty rodzinne wydaje nam się, że zabezpieczymy w sposób najbardziej racjonalny gospodarstwa rolne przed podziałem na gospodarstwa nieracjonalne.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#WładysławKamiński">W tych warunkach wydaje mi się, że było by rzeczą wskazaną, ażeby Wysoki Senat uchwalić zechciał rezolucję, którą chciałbym zaproponować. Nie będąc członkiem Komisji Skarbowej, nie miałem możności zrobić tego na Komisji Skarbowej. Uważam, że kredyt, który jest potrzebny na spłaty rodzinne, jest minimalny i suma 50 milionów zł mniej więcej obsłużyć może około 16.000 gospodarstw; gdyby w całości była ona skierowana tylko na spłaty rodzinne (bo kredyt na jedno gospodarstwo wynosi 3.000 zł), to w takim razie 16.000 gospodarstw moglibyśmy zabezpieczyć rocznie przed podziałem na drobniejsze gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#WładysławKamiński">W tych warunkach wydaje mi się, że należy ten kredyt skierować na grupę tych gospodarstw, które są najbardziej podziałem zagrożone, a są to gospodarstwa od 5 do 15 ha. Gdyby te gospodarstwa zanadto zostały podzielone, to stałyby się gospodarstwami już nieracjonalnymi i niewystarczającymi. Dlatego tę grupę gospodarstw przede wszystkim trzeba bronić przed podziałem. Gdybyśmy mieli dostateczne środki, to niewątpliwie ten kredyt stosowalibyśmy jak najszerzej, bo kredyt w rolnictwie pod każdym względem jest potrzebny. Jeżeli środki są ograniczone, to pierwszeństwo należy przyznać tym gospodarstwom, które najbardziej zagrożone są podziałem i które z gospodarstw samowystarczalnych mogłyby się stać gospodarstwami niesamowystarczalnymi. Dlatego pozwalam sobie zgłosić następującą rezolucję i prosić Pana Marszałka i Pana Referenta, aby zachcieli tę rezolucję przyjąć i poddać pod głosowanie:</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#WładysławKamiński">„Senat wzywa Rząd, aby przy finansowaniu działów rodzinnych specjalną uwagę zwrócił na gospodarstwa od 5 do 15 ha, jako najbardziej zagrożone podziałem”. A więc rezolucja jest bardzo ogólna, mówi tylko o pierwszeństwie i szczególną uwagę zwraca na te drobne gospodarstwa.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#WładysławKamiński">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt prosić o uchwalenie tej rezolucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#BłażejStolarski">Do głosu nikt więcej nie jest zapisany.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#BłażejStolarski">Przystępujemy do głosowania. Proszę tych Panów Senatorów, którzy są za przyjęciem projektu ustawy, aby zechcieli wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#BłażejStolarski">Przystępujemy do załatwienia rezolucji, zgłoszonej przez s. Kamińskiego.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#BłażejStolarski">Zapytuję Pana Sprawozdawcę, czy się zgadza na rezolucję?</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#komentarz">(S. Bundzylak: Zgadzam się.)</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#BłażejStolarski">Proszę tych Panów Senatorów, którzy się zgadzają na rezolucję, zgłoszoną przez s. Kamińskiego, by zechcieli wstać. Stoi większość. Rezolucja została uchwalona.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#BłażejStolarski">Przystępujemy do punktu 10 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Rolnej o projekcie ustawy o częściowym zawieszeniu wymagalności długów rolniczych (druk sejmowy nr 184 i druk senacki nr 58) — sprawozdawca s. Łazarski.</u>
          <u xml:id="u-25.7" who="#BłażejStolarski">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MichałŁazarski">Wysoka Izbo! Niniejszym mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Rolnej w sprawie projektu ustawy o częściowym zawieszeniu wymagalności długów rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#MichałŁazarski">Projektowana ustawa dotyczy wielkiego zagadnienia, które od lat stanowi troskę rolnictwa. Zaszedł w życiu gospodarczym nie praktykowany dotąd fakt, mianowicie niskie ceny płodów rolnych, nieopłacalność warsztatów pracy na roli spowodowała deficyty w życiu rolnym.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MichałŁazarski">Od szeregu lat notujemy zjawisko nieopłacalności warsztatów rolnych, niskie ceny płodów rolnych i w związku z tym kładące się całym swym ciężarem na gospodarstwie rolnym długi rolnicze powodują deficytowość warsztatów, będących podstawą gospodarstwa społecznego w Polsce i zarazem podstawą egzystencji najpoważniejszej liczbowo części narodu polskiego.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#MichałŁazarski">Uznano już powszechnie, że opłacalność gospodarstw wiejskich jest czynnikiem, który decyduje o rozwoju całego naszego życia gospodarczego. My rolnicy, działający w terenie, wiemy dokładnie, że bardzo liczne gospodarstwa mogą stać się opłacalne jedynie wówczas gdy zostaną zmniejszone ciężary len długów. Bez tego zmniejszenia nawet duży wzrost dochodów brutto nie wyprowadzi zadłużonych rolników z niewoli wierzycielskiej.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#komentarz">(Przewodnictwo obejmuje Marszałek.)</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#MichałŁazarski">Również nowe kredyty nie dopomogą zadłużonym rolnikom, bo kredyty otrzymują niezadłużeni. Toteż sprawa ostatecznego oddłużenia gospodarstw wiejskich stanowi problem oddzielny, wymagający specjalnego załatwienia.</u>
          <u xml:id="u-26.6" who="#MichałŁazarski">Jeśli chodzi o rolników, którzy zaciągnęli kredyt w najdroższych czasach, to mam dość jaskrawy przykład. Znam osobiście takich gospodarzy, którzy podczas dobrej koniunktury pozwolili sobie zaciągnąć pożyczki po 1.000 zł na zakupno inwentarza. Jeden z gospodarzy pożyczył w 1930 r. 1.000 zł i kupił za te pieniądze dwie krowy. Cena spadła i dzisiaj za te dwie krowy całym 10-morgowym gospodarstwem nie jest w stanie zapłacić procentów i zabezpieczyć długu. Jest to najlepszym dowodem, jak wygląda ta sprawa na dzisiejszym terenie.</u>
          <u xml:id="u-26.7" who="#MichałŁazarski">Stwierdzam ten pogląd z całym naciskiem, ponieważ ustawa, którą referuję, zabezpiecza rolników tylko na krótki okres czasu, bo zaledwie do 30 czerwca rb., przed egzekucjami i przed powodowanym przez nie przyrostem długów. Ma więc ona wartość jedynie o tyle, o ile do wymienionej daty 30 czerwca zostanie ostatecznie przygotowana i uchwalona ustawa, która dokona oddłużenia gospodarstw wiejskich.</u>
          <u xml:id="u-26.8" who="#MichałŁazarski">To stanowisko zajęła Komisja Rolna Sejmu, temu poglądowi dał wyraz poseł sprawozdawca.</u>
          <u xml:id="u-26.9" who="#MichałŁazarski">W sprawie tej ustawy p. Minister Poniatowski do art. 2 zabrał głos w dniu 22 ubiegłego miesiąca z trybuny sejmowej i oświadczył, że aczkolwiek tą ustawą nie jest objęty dług Funduszu Obrotowego Reformy Rolnej, to jednak p. Minister Poniatowski zapewnił, że te długi do 30 czerwca nie będą egzekwowane z nieruchomości. Wyrażam głębokie przekonanie i sądzę w imieniu całej Izby, że Minister Skarbu i władze Państwowego Banku Rolnego również zimą identyczne stanowisko i do tego czasu zaprzestaną egzekucji kosztów oraz kredytów Banku Rolnego.</u>
          <u xml:id="u-26.10" who="#MichałŁazarski">Wysoka Izbo! Proszę o przyjęcie projektu ustawy w brzmieniu, zaproponowanym przez Komisję Rolną Senatu (druk sejmowy nr 184 i senacki nr 58). Stwierdzam z całym naciskiem, że postulaty rolników w zakresie oddłużenia muszą być w całości załatwione, ponieważ nie stanowią one ani przedmiotu gry politycznej, ani przedmiotu przetargów, ale odpowiadają pilnym potrzebom wielkich rzesz ludności wiejskiej.</u>
          <u xml:id="u-26.11" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za projektem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#BogusławMiedziński">Zamierzam zmienić kolejność porządku dziennego przez przystąpienie obecnie do punktów 19 i 20 porządku dziennego. Sprzeciwów nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 19: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji protokółu taryfowego między Polską a Litwą (druk sejmowy nr 120 i druk senacki nr 75) — sprawozdawca s. Katelbach.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#BogusławMiedziński">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#TadeuszKatelbach">Pan Marszałek pozwoli, że będę rozpatrywał obie ustawy łącznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#BogusławMiedziński">Proszę. Wobec tego zechce Pan zreferować jednocześnie sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji układu handlowego między Polską a Litwą (druk sejmowy nr 119, druk senacki nr 76).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#TadeuszKatelbach">Wysoka Izbo! W dniu 22 grudnia 1938 r. zostały podpisane w Kownie: układ handlowy i protokół taryfowy pomiędzy Polską a Litwą. Z tą chwilą rozpoczyna się okres naszej obecności gospodarczej na Litwie. Nasza obecność polityczna zaczęła się od 19 marca 1938 r. Konsekwencją nawiązania stosunków dyplomatycznych między obu krajami było zawarcie szeregu umów, dotyczących wymiany pocztowej, telegraficznej, telefonicznej, komunikacyjnej itp. Układ handlowy z Litwą stanowi kolejny, naturalny etap normalizacyjny, który niezaprzeczenie odegra poważną rolę w dziele kształtowania się warunków przyjaznego sąsiedzkiego współżycia pomiędzy obu państwami.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#TadeuszKatelbach">Do dnia podpisania tego układu byliśmy w Litwie gospodarczo nieobecni. W całym tym długim okresie obowiązywały w stosunku do towarów z Polski cła maksymalne. A mimo to Polska okrężnymi drogami wwoziła do Litwy szereg swoich towarów, jak: węgiel, naftę, wyroby szklane, cukier, sól itp. Były czasy, gdy suma tego okrężnego wwozu wyrażała się nawet liczbą paru milionów złotych. Oczywiście tego rodzaju wymiana gospodarcza nie wyżłobiła żadnych dróg kierunkowych, które ułatwiłyby orientację w momencie zawieranie układu. Z drugiej strony podobieństwo struktury gospodarczej obu państw potęgowało trudności orientacyjne.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#TadeuszKatelbach">Dlatego podpisany 22 grudnia roku ubiegłego, a przyjęty 22 marca przez Sejm układ ma charakter eksperymentalnego prowizorium; jest tylko układem handlowym, a nie normalnym traktatem handlowym i nawigacyjnym. Jest to więc układ ramowy, ograniczony do najistotniejszych postanowień handlowych i żeglugowych. Układ opiera się na klauzuli największego uprzywilejowania. Rozciąga ją na wszystkie wchodzące w rachubę dziedziny wymiany towarowej. Do układu włączona została klauzula bałtycka oraz tradycyjna klauzula gdańska.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#TadeuszKatelbach">Obie strony zawierając go przyjęły za podstawę zasadę obustronnej równowagi bilansu handlowego, ustalając plafon w wysokości 61/2 miliona złotych po każdej stronie, czyli obustronnie 13 milionów. Jak wynika z listy towarów, układ daje obustronne korzyści i jest wyrazem obustronnej dobrej woli. Przebija w nim tendencja do szukania trwałych elementów handlu i wymiany. Polska będzie dostarczać Litwie towary gotowe, wysokogatunkowe, jak: porcelanę, chemikalia, perfumy, kosmetyki, materiały bławatne, wyroby żelazne, cynk, blachę cynkową, maszyny rolnicze, filce itp. Litwa wwozić będzie do Polski: ryby, szmaty, łom żelazny, siemię lniane, różne nasiona, skóry, celulozę itd.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#TadeuszKatelbach">W przekonaniu, że układ ten przyczyni się do normalizacji i zacieśnienia sąsiedzkich stosunków polsko-litewskich, wnoszę: Wysoka Izba przyjąć raczy rządowy projekt ustawy o ratyfikacji układu handlowego między Polską a Litwą (druk nr 119) oraz projekt ustawy o ratyfikacji protokółu taryfowego między Polską a Litwą (druk nr 120) w brzmieniu uchwalonym przez Sejm bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#TadeuszKatelbach">Sądzę, że będę wyrazicielem uczuć całej Wysokiej Izby, jeśli z okazji rozpatrywania pierwszego handlowego układu polsko-litewskiego, które przypada w tak ciężkim dla narodu litewskiego okresie, przypomnę, że rok temu uregulowany został stosunek sąsiedzki między wolnym narodem litewskim i wolnym narodem polskim na zasadach pełnego poszanowania podstawowych praw obu narodów.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#komentarz">(Huczne oklaski.)</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#TadeuszKatelbach">Rok miniony był okresem utrwalania celowej współpracy obu państw.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#TadeuszKatelbach">Wysoka Izbo! W ciągu ostatnich dni naród litewski, którego los tak jak nasz związany jest z Bałtykiem, przeżywa chwile ciężkich doświadczeń. Niech mi wolno będzie w imieniu Wysokiej Izby zapewnić naszego sąsiada północnego, że w sercach i umysłach Polaków przeżycia narodu litewskiego wywołały żywy i głęboki oddźwięk.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#komentarz">(Huczne i długotrwałe oklaski.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania. Referowane były obie ustawy łącznie — punkty 19 i 20. Poddaję je również łącznie pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za projektami ustaw, zreferowanymi przez sprawozdawcę, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekty ustaw uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#BogusławMiedziński">Przechodzimy do punktu 11 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji porozumienia między Rzecząpospolitą Polską a Republiką Francuską w sprawie przedłużenia układu płatniczego (druk sejmowy nr 113 i druk senacki nr 67) — sprawozdawca s. Fudakowski.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#BogusławMiedziński">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#KazimierzFudakowski">Wysoki Senacie! W dniu 30 grudnia upływa termin układu płatniczego, zawartego między Rzecząpospolitą Polską i Rzecząpospolitą Francuską. Ponieważ zawarcie nowego układu wymagałoby pewnego czasu, obydwa Rządy zgodziły się na przedłużenie istniejącego układu do 15 lutego — i to jest celem i przedmiotem ustawy, w tej chwili referowanej przeze mnie, ustawy, która, właściwie mówiąc, już z dniem 15 lutego straciła swoją moc. Niemniej pragnę tytułem wyjaśnienia dodać:</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#KazimierzFudakowski">Konieczność pertraktacji i negocjacji nad zawarciem nowego układu płatniczego była i jest związana z losami naszego traktatu handlowego. Przypominam, że układ płatniczy w znacznej swojej części zależny jest od zawarcia układu handlowego, którego wyniki (bilans handlowy dodatni) mają służyć na pokrycie i obsługę naszych zobowiązań w stosunku do Francji. Układ handlowy był przedmiotem negocjacji równorzędnych i natrafiał na pewne trudności. Trudności te zostały przezwyciężone przed kilku dniami. Układ handlowy został zawarty i równocześnie zawarty został i układ płatniczy, czyli że prowizorium zostało skończone.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#KazimierzFudakowski">Po tych wyjaśnieniach w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych mam zaszczyt wnieść: Wysoki Senat zechce uchwalić przedłożoną ustawę w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#BogusławMiedziński">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy przyjął.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 12 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w sprawie zniżek celnych na niektóre produkty chemiczne (druk sejmowy nr 111 i druk senacki nr 68).</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#BogusławMiedziński">Jako sprawozdawca głos ma s. Siciński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#StanisławSiciński">Wysoki Senacie! W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych Senatu mam zaszczyt referować rządowy projekt ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w sprawie zniżek celnych na niektóre produkty chemiczne (druk sejmowy nr 111).</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#StanisławSiciński">W art. 1 ustawy czytamy: „Wyraża się zgodę na dokonanie przez Prezydenta Rzeczypospolitej ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w formie not, wymienionych w Warszawie dnia 23 grudnia 1938 r., w sprawie zniżek celnych na niektóre produkty chemiczne”. Art. 2 i 3 są artykułami formalno-prawnymi.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#StanisławSiciński">Uzasadnienie ustawy mówi: „W myśl protokółu dodatkowego taryfowo-celnego z dnia 30czerwca 1937 r. przyznano Szwajcarii zniżki na pewne półprodukty chemiczne do dnia 31 grudnia 1938 r. w zamian za uzyskanie zgody na cofnięcie kilku niedogodnych dla nas zniżek na palniki elektryczne i niektóre półprodukty chemiczne z możnością dla Szwajcarii przedłużenia tych zniżek, o ile produkcja wspomnianych artykułów nie zostanie podjęta Polsce”.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#StanisławSiciński">W drodze porozumienia zawartego w dniu 23 grudnia 1938 r., a wobec nieuruchomienia w Polsce produkcji wyszczególnionych w tym porozumieniu produktów chemicznych udzielono Szwajcarii możności korzystania w okresie do 31 grudnia 1939 r. ze zniżek uprzednio uzyskanych.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#StanisławSiciński">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych Senatu proszę Wysoką Izbę o przyjęcie rządowego projektu ustawy bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 13 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią, dotyczącego zmiany tekstu wzoru świadectwa pochodzenia na szwajcarskie plecionki do kapeluszy (druk sejmowy nr 114 i druk senacki nr 69).</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#BogusławMiedziński">Sprawozdawca s. Siciński ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#StanisławSiciński">Wysoki Senacie! W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych Senatu mam zaszczyt referować rządowy projekt ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią, dotyczącego zmiany tekstu wigoru świadectwa pochodzenia na szwajcarskie plecionki do kapeluszy (druk sejmowy nr 114).</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#StanisławSiciński">W art. 1 projektu ustawy jest powiedziane: „Wyraża się zgodę na dokonanie przez Prezydenta Rzeczypospolitej ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w formie not, wymienionych w Warszawie dnia 23 listopada 1938 r., dotyczącego zmiany tekstu wzoru świadectwa pochodzenia na szwajcarskie plecionki do kapeluszy”.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#StanisławSiciński">Art. 2 i 3 są artykułami formalno-prawnymi.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#StanisławSiciński">W uzasadnieniu mówi się: „Na mocy układu dodatkowego do konwencji handlowej polsko-szwajcarskiej, podpisanej dnia 3 lutego 1934 r., Szwajcaria uzyskała kontyngent celny na plecionki do kapeluszy z po z. 704 p. 2.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#StanisławSiciński">Zastosowanie do plecionek szwajcarskich specjalnego wzoru świadectwa pochodzenia ma na celu wprowadzenie ułatwienia dla urzędów celnych w ocenie pochodzenia towaru przy cleniu, go oraz danie możności Szwajcarom wykorzystania kontyngentu przy wyłączeniu ewentualności sprowadzania w ramach kontyngentu szwajcarskiego plecionek z innego kraju, la ostatnia korzyść jest tym więcej cenna, że pozwoli nam umknąć zupełnie zbędnego wydatku dewizowego, gdyż należności za import ze Szwajcara są regulowane w drodze rozrachunku (bezdewizowego)”.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#StanisławSiciński">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych proszę Wysoką Izbę o przyjęcie rządowego projektu ustawy bez zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 14 porządku dziennego: sprawozdanie komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w sprawie uregulowania płatności handlowych między ziemiami, włączonymi do Polski w r. 1938, a Szwajcarią (druk sejmowy nr 112 i druk senacki nr 70) — sprawozdawca s. ks. Machaj.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#BogusławMiedziński">Głos ma p. sprawozdawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#FerdynandMachay">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt prosić o wyrażenie zgody na rządowy projekt ustawy o ratyfikacji porozumienia między Polską a Szwajcarią w sprawie uregulowania płatności handlowych między ziemiami, włączonymi do Polski w r. 1938, a Szwajcarią.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#FerdynandMachay">Wspomniane porozumienie zostało dokonane wymianą not Ministerstwa Spraw Zagranicznych i poselstwa szwajcarskiego z dnia z3 grudnia 19j8 r. Jaka jest treść porozumienia? Dnia 31 grudnia 1936 r. Polska i Szwajcaria podpisały w Bernie układ, dotyczący uregulowania płatności handlowych. Układ ten został uzupełniony układem dodatkowym również w Bernie 30 czerwca 1937 r. Porozumienie z dnia 23 grudnia 1938 r. rozciąga ważność obu układów na wszystkie transakcje zawarte po 30 września 1938 r. na terenach do Polski przyłączonych w październiku i w listopadzie 1938 r.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#FerdynandMachay">W myśl tych układów przywozimy ze Szwajcara różne sery, soki, sosy, wyciągi mięsne, warzywne i ich mieszanki, mąki warzywne, różne produkty farmaceutyczne, tkaniny bawełniane, łańcuchy systemu Redlera, wentyle rowerowe, liczniki energii elektrycznej. My zaś wywozimy: owies, jęczmień, konserwy z grzybów, drób żywy i bity, konserwy z drobiu, konie, pierze, puch, płatki ziemniaczane, budulec i blachę cynkową.</u>
          <u xml:id="u-38.3" who="#FerdynandMachay">Sposób płatności ma być zawsze ustalany między Polskim Towarzystwem Handlu Kompensacyjnego a „Office Suisse de Compensation” zgodnie z dotychczasowym modus procedendi.</u>
          <u xml:id="u-38.4" who="#FerdynandMachay">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych mam zaszczyt prosić Wysoki Senat, by raczył uchwalić projekt ustawy w brzmieniu uchwalonym przez Sejm bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za przyjęciem projektu ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 15 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji konwencji weterynaryjnej między Polską a Łotwą (druk sejmowy nr 69 i druk senacki nr 71) — sprawozdawca s. Morawski.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#BogusławMiedziński">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Wysoka Izbo! Mam zaszczyt zreferować konwencję weterynaryjną między Polską a Łotwą. Konwencja weterynaryjna łączy się ściśle z naszym traktatem handlowym z tym krajem, a zatem muszę także scharakteryzować w paru cyfrach ten traktat.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Konwencja weterynaryjna przewiduje przepis, który ułatwia obu stronom wywóz bydła, świń i produktów zwierzęcych oraz pochodzenia zwierzęcego do układających się krajów, jak również tranzyt 'przez terytoria krajów układających się.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Dla scharakteryzowania naszych obrotów tymi zwierzętami jak również produktami pochodzenia zwierzęcego pozwolę sobie zaznaczyć, że dla nas konwencja ta właściwie nie ma większego znaczenia, ponieważ my do Łotwy tych produktów nie wywozimy, natomiast Łotwa przewozi znaczną ilość tych produktów przez nasze terytorium do Szwajcarii i Italii.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Nasz eksport do Łotwy stanowi wyłącznie węgiel, skóry surowe, len i wyroby lniane, jak również drzewo. Przywozimy z Łotwy: papier i celulozę. Jak z tego widać, ta konwencja ma charakter raczej tranzytowy.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Dla scharakteryzowania tego tranzytu pozwolę sobie zaznaczyć, że w 1936 roku opłaty za przewóz naszymi kolejami produktów zwierzęcych z Łotwy do Szwajcarii i do Italii wynosiły 6 milionów zł, w roku 1937 — 49 milionów, a w roku 1938 niestety już tylko 2 miliony. Przyczyniła się do tego niewątpliwie z jednej strony pryszczyca panująca w Polsce, a z drugiej strony także sytuacja polityczna i ten właśnie ostatni wzgląd może natchnąć nas pewnym pesymizmem w stosunku do przyszłości tych stosunków, które zresztą miałyby ogromne szanse rozwoju, bo jak nasze koleje obliczyły, rocznie około 20 do 30.000 sztuk świń i bydła mogłoby przejeżdżać z Łotwy do krajów europejskich przez nasze terytorium, co dawałoby naszym kolejom ogromny zysk.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Niezależnie od tego, ponieważ w przyszłości może te stosunki się ułożą, Komisja Spraw Zagranicznych doszła do przekonania, że konwencję tę należy ratyfikować i dlatego proponuję Wysokiej Izbie przyjąć projekt ustawy bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#BogusławMiedziński">Kto jest za przyjęciem projektu ustawy ratyfikacyjnej, zechce wstać. Stoi większość. Projekt ustawy został uchwalony.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#BogusławMiedziński">Przechodzimy do punktu 16 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji konwencji weterynaryjnej między Polską a Grecją (druk sejmowy nr 64 i druk senacki nr 72) sprawozdawca s. Morawski.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#BogusławMiedziński">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Dla zobrazowania projektu ustawy ratyfikacyjnej i konwencji weterynaryjnej między Polską a Grecją znów muszę się oprzeć na traktacie handlowym. Traktat handlowy z Grecją zawarty został 10 kwietnia 1930 r. i od tego czasu jest stale prolongowany. Umowa weterynaryjna, którą obecnie będę rozpatrywał, opiera się na tym traktacie handlowym i będzie trwała tak długo, dopóki traktat handlowy jest w mocy; została ona zawarta dn. 14 marca 1938 r. O ile poprzednio przeze mnie referowana umowa weterynaryjna z Łotwą była raczej charakteru tranzytowego, to umowa z Grecją ma dla nas zasadnicze znaczenie, ponieważ nasz eksport do Grecji opiera się właśnie głównie na węglu i na zwierzętach żywych.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Wywieźliśmy w r. 1935 towarów ogółem za 6 milionów, w tym zwierząt było za 2 ½ miliona; w 1936 r. ogółem za 6 ½ miliona, w czym za 1.600.000 zł zwierząt; w 1937 r. ogółem za 4 ½ miliona, a za 960.000 zł produktów zwierzęcych; w 1938 r. wynosił około 10 milionów eksport w całości, a z tego za 1.800.000 zł produktów zwierzęcych.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Widać z tego, że eksport produktów zwierzęcych z Polski do Grecji stanowi jedną z najważniejszych stawek eksportu polskiego do Grecji, a oprócz tego w r. 1937 stanowił on 25% ogółu naszego eksportu produktów zwierzęcych, a w 1936 r. — 75%. Umowa ta ma więc dla nas zupełnie zasadnicze znaczenie. Ułatwi ona nam ten eksport, który jest dla nas korzystny, i uniemożliwi stwarzanie trudności, na które nasz eksport w Grecji napotykał.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#EdwardDzierżykrajMorawski">Z tego powodu proponuję Wysokiej Izbie w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych przyjęcie tej umowy bez zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za projektem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#BogusławMiedziński">Przechodzimy do punktu 17 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji traktatu handlowego pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Argentyńską (druk sejmowy nr 117 i druk senacki nr 73) — sprawozdawca s. Dębski.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#BogusławMiedziński">Udzielam głosu p. sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanDębski">Wysoki Senacie! Stały rozwój naszych stosunków handlowych z krajami zamorskimi i dążność do oparcia ich na pewnych normach prawnych, od których oczekujemy i praktycznych wyników, powoduje, że z szeregiem krajów zamorskich Rząd w ostatnich czasach zawarł normalne traktaty handlowe. Na porządku dziennym mamy jedną z takich umów — traktat handlowy z Republiką Argentyńską.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanDębski">Z krajem tym Polskę nie od dzisiaj wiążą stosunki. Jest to kraj, do którego udawała się w znacznej części nasza emigracja zamorska. Jest to kraj, który się w dużej mierze przyczynił do obsłużenia Polski potrzebnymi jej surowcami.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JanDębski">Obroty handlowe z Argentyną wykazują stały rozwój. W uzasadnieniu projektu rządowego Wysoki Senat znajduje cyfry, które wyraźnie mówią o tym, jak szybko rosną obroty handlowe pomiędzy Argentyną i Polską. Argentyna dostarcza nam tego, czego potrzebowaliśmy i czego coraz bardziej potrzebujemy — surowców przemysłowych.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#JanDębski">Dotychczasowe obroty za ostatnie 3 lata cyfrowo przedstawiają się jak następuje: 42, 55 i 59 milionów zł. Niestety, w obrotach tych jesteśmy stroną deficytową, nasz bilans handlowy jest ujemny. Oczekujemy przeto, że zawarcie traktatu handlowego przyczyni się również do zrównoważenia tej ujemnej pozycji w bilansie handlowym polsko argentyńskim. Jestem bowiem przekonany, że zasada gospodarcza, której ten kraj dzisiaj hołduje, aby kupować tylko tam i u tego, kto u nas kupuje — ta zasada i nam odpowiada i znajdzie wyraz w naszych obopólnych stosunkach handlowych.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#JanDębski">Kraj ten jest bardzo rozległy, posiada bardzo dużą pojemność, jest bardzo urodzajny, inwestuje, uprzemysławia się, stąd też są perspektywy rozwoju eksportu polskiego do Argentyny.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#JanDębski">Ustawa ratyfikacyjna, którą już Sejm przyjął i o której uchwalenie przez Senat mam zaszczyt wystąpić z wnioskiem w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych, obejmuje nie tylko traktat handlowy, ale i protokół handlowy.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#JanDębski">Traktat handlowy jest typowym traktatem, opartym na zasadzie klauzuli największego uprzywilejowania, zawiera i klauzulę gdańską, zawiera zastrzeżenia, dotyczące tych wszystkich zakazów przywozu, które u nas istnieją, wreszcie mówi o czasie trwania tej umowy w zasadzie na rok z prawem automatycznego przedłużenia na dalsze terminy, o ile nie nastąpi wypowiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#JanDębski">Obok tego traktatu jest jeszcze i protokół dodatkowy, w którym Polska udziela specjalnych przywilejów na okres sezonowy dla pewnych kategorii owoców argentyńskich z tym, że jako rekompensatę za te ulgi, udzielone na okresy terminowe, rząd argentyński zapewnił w listach, wymienionych między Rządem polskim a argentyńskim, iż nie podniesie ceny na te towary, w których eksporcie jesteśmy najbardziej zainteresowani.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#JanDębski">Dając wyraz przekonaniu, że ten podstawowy traktat przyczyni się zarówno do większego zorganizowania wzajemnych obrotów, jak do powiększenia ich i wzmocnienia jeszcze bardziej węzłów już łączących Polskę i Republikę Argentyńską — w imieniu Komisji Spraw Zagranicznych Senatu wnoszę o uchwalenie ustawy ratyfikacyjnej w brzmieniu, przyjętym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za projektem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-45.2" who="#BogusławMiedziński">Przystępujemy do punktu 18 porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o projekcie ustawy o ratyfikacji traktatu handlowego pomiędzy Rzecząpospolitą Polską a Republiką Wschodnią Urugwajską (druk sejmowy nr 115 i druk senacki nr 74).</u>
          <u xml:id="u-45.3" who="#BogusławMiedziński">Sprawozdawca s. Dębski ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#JanDębski">Wysoki Senacie! Drugim traktatem handlowym, który zawarła specjalna misja Rządu Polskiego, wysłana w ubiegłym roku do krajów Ameryki Południowej, jest traktat handlowy z Republiką Urugwajską.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#JanDębski">Traktat ten w swoich podstawowych założeniach jest oparty na tych samych zasadach, na jakich został oparty traktat handlowy z Republiką Argentyńską, tj. na zasadzie klauzuli największego uprzywilejowania. Zmierza on do tych samych celów, jakie przyświecały obu rządom przy zawieraniu traktatu handlowego, który przed chwilą referowałem, tj. do unormowania i do oparcia na podstawach prawnych dotychczasowej wymiany handlowej, jaka już istnieje pomiędzy obu naszymi krajami.</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#JanDębski">Wprawdzie obroty handlowe z Republiką Urugwajską w porównaniu do obrotów handlowych z Republiką Argentyńską są bardzo małe, wynoszą za lata ubiegłe zaledwie przeciętnie parę milionów, jednak i dla Polski kraj ten przedstawia duże zainteresowanie z punktu widzenia potrzeb surowcowych. Obydwa te traktaty pod tym kątem widzenia należy traktować, bo z jednej strony nasze zainteresowania dotyczą surowców, a z drugiej strony kraj ten, podobnie jak Argentyna, o mniejszej tylko pojemności rynku, potrzebuje fabrykatów i półfabrykatów, które możemy tam eksportować.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#JanDębski">Oprócz zasady klauzuli największego uprzywilejowania i klauzuli gdańskiej istnieje specjalna klauzula bałtycka, której równowagą, jeśli chodzi o Urugwaj, jest klauzula, dotycząca sąsiadujących z nim państw, tj. Argentyny, Boliwii. Brazylii i Paragwaju.</u>
          <u xml:id="u-46.4" who="#JanDębski">Wreszcie jest artykuł, który daje wyraz szczerej woli i życzenia obydwu państw wyzyskania wszelkich możliwości, by obroty handlowe, które już istnieją, powiększały się stale.</u>
          <u xml:id="u-46.5" who="#JanDębski">Mówiąc o tych traktatach, w szczególności o traktacie z Urugwajem, chciałbym podkreślić i przypomnieć jedno: jeżeli w ostatnich latach nasze stosunki handlowe z krajami zamorskimi rozwijają się i nasz bilans handlowy wykazuje większy wzrost procentowy obrotów handlowych pomiędzy Polską a krajami zamorskimi, to w dużej mierze jest to nie tylko powodowane tym, że Polska szuka surowców i pragnie je nabyć tam, gdzie je może nabyć najtaniej, ale w dużej mierze zawdzięczamy to rozwojowi naszej marynarki handlowej, zawdzięczamy temu, że dziś mamy kilkanaście własnych linii pod własną banderą. To jest też jedna z przyczyn rozwoju naszych zamorskich stosunków handlowych.</u>
          <u xml:id="u-46.6" who="#JanDębski">Jeżeli mówimy o traktatach, to warto sobie ciągle uprzytamniać tę starą zasadę w handlu zamorskim: towar idzie za banderą. Oczywiście on dziś idzie i za kupcem, nie tylko za banderą, ale w dzisiejszych warunkach towar, którym byśmy opłacali sprzedaż, musi iść przede wszystkim na własnym statku, a towar, surowce, sprowadzane do Polski, muszą iść pod własną banderą. Wtedy pod tym kątem widzenia opłacalności, a nie tylko koniecznej wymiany surowców za nasze wyroby, handel będzie się rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-46.7" who="#JanDębski">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych wnoszę o przyjęcie rządowego projektu o ratyfikacji tego traktatu w brzmieniu, uchwalonym przez Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#BogusławMiedziński">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#BogusławMiedziński">Kto z Panów Senatorów jest za projektem ustawy, zechce wstać. Stoi większość. Stwierdzam, że Senat projekt ustawy uchwalił.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#BogusławMiedziński">Porządek dzienny jest wyczerpany. Zamierzam zamknąć posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#BogusławMiedziński">Proszę Pana Sekretarza o odczytanie złożonej interpelacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MikołajMalicki">Interpelacja s. Heleny Sujkowskiej do p. Ministra Spraw Wewnętrznych w sprawie prowokacyjnego zachowania się niektórych Niemców obywateli polskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#BogusławMiedziński">Interpelację tę przyjmuję do laski marszałkowskiej i prześlę ją p. Prezesowi Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#BogusławMiedziński">Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>