text_structure.xml
299 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Proszę państwa senatorów o zajmowanie miejsc.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Otwieram czwarte posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej piątej kadencji.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">(Marszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Na sekretarzy posiedzenia wyznaczam senatora Andrzeja Jaeschke oraz senatora Mariana Lewickiego. Listę mówców prowadzić będzie pan senator Andrzej Jaeschke.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę senatorów sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MarszałekLonginPastusiak">Wysoka Izbo, mam zaszczyt poinformować, że pani senator Dorota Simonides otrzymała za swój wielki wkład w pojednanie polsko-niemieckie najwyższe odznaczenie, jakie Republika Federalna Niemiec może zaoferować obcokrajowcom, czyli Wielki Krzyż Zasługi Orderu Zasługi Republiki Federalnej Niemiec.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#MarszałekLonginPastusiak">Pani Senator, chciałbym w imieniu własnym i, jak sądzę, wszystkich państwa senatorów bardzo serdecznie pogratulować pani otrzymania tego zaszczytnego wyróżnienia.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przy okazji chciałbym państwa poinformować, że wprowadzam w tej Izbie nowy zwyczaj. Będę publicznie informował, tak jak uczyniłem przed chwilą, o tym, że członkowie Wysokiej Izby otrzymali zaszczytne wyróżnienia. Uważam bowiem, że zaszczyt, jaki spotyka członka tej Izby, podnosi również prestiż i znaczenie Senatu Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#MarszałekLonginPastusiak">Powracamy do naszych obrad.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję, że Sejm na piątym posiedzeniu w dniu 21 listopada bieżącego roku przyjął wszystkie poprawki Senatu do ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz ustawy o zryczałtowanym podatku dochodowym od niektórych przychodów osiąganych przez osoby fizyczne.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#MarszałekLonginPastusiak">Pozwolę sobie na komentarz. Uważam, że zgłaszając poprawki, Senat w sposób konstruktywny wpłynął na ostateczny kształt tej ważnej ustawy.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#MarszałekLonginPastusiak">Wobec niewniesienia zastrzeżeń do protokołu pierwszego posiedzenia stwierdzam, że protokół tego posiedzenia został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję, że protokoły drugiego i trzeciego posiedzenia Senatu, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, są przygotowane do udostępnienia senatorom. Jeżeli nikt z państwa senatorów nie zgłosi do nich zastrzeżeń, to zostaną one zatwierdzone przez Wysoką Izbę na następnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#MarszałekLonginPastusiak">Doręczony państwu senatorom projekt porządku obrad czwartego posiedzenia obejmuje siedem punktów:</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#MarszałekLonginPastusiak">1. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#MarszałekLonginPastusiak">2. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#MarszałekLonginPastusiak">3. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#MarszałekLonginPastusiak">4. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#MarszałekLonginPastusiak">5. Stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#MarszałekLonginPastusiak">6. Drugie czytanie projektu uchwały Senatu w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#MarszałekLonginPastusiak">7. Zmiany w składzie komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#MarszałekLonginPastusiak">Tak przedstawia się proponowany porządek obrad naszego czwartego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przypominam, że ustawa, która ma być omawiana w punkcie drugim dzisiejszych obrad, to znaczy ustawa o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, została wniesiona przez Radę Ministrów w trybie art. 123 ust. 1 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej jako projekt pilny. W tym przypadku, zgodnie z art. 123 ust. 3 konstytucji, termin rozpatrzenia ustawy przez Senat wynosi czternaście dni.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przypominam ponadto, że zgodnie z art. 71 ust. 2 naszego regulaminu do postępowania w sprawie ustaw pilnych nie mają zastosowania art. 16 ust. 3 pkty 1 i 2 oraz terminy określone w art. 32 ust. 2 i art. 34 ust. 2 Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#MarszałekLonginPastusiak">Proponuję rozpatrzenie punktu piątego porządku obrad, mimo że sprawozdanie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych do ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw zostało dostarczone w terminie późniejszym niż określony w art. 34 ust. 2 naszego regulaminu. Przypomnę, że artykuł ten mówi o tym, że do porządku obrad Senatu mogą być wniesione jedynie sprawy znane senatorom z druków rozdanych nie później niż na trzy dni przed posiedzeniem.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#MarszałekLonginPastusiak">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Wysoka Izba przyjęła przedstawioną propozycję. Jest sprzeciw?</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, przepraszam.)</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#MarszałekLonginPastusiak">A! Panie Senatorze...</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#MarszałekLonginPastusiak">Nie słyszę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#MarszałekLonginPastusiak">Wobec braku sprzeciwu...</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">(Głos z sali: Tutaj jest.)</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#MarszałekLonginPastusiak">Jest sprzeciw? Tak?</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze. Senator Wittbrodt.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">To znaczy to nie jest głos sprzeciwu. Chodzi o to, że relacja między punktem drugim a trzecim porządku obrad jest taka, że właściwie mielibyśmy rozpocząć dyskusję merytoryczną nad czymś, czego termin już dawno upłynął, a ten termin jest określany w ustawie znajdującej się w punkcie trzecim. Wobec tego proponuję połączenie obu punktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Panie Senatorze, do tej sprawy za chwilkę wrócimy.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Na razie proszę, że tak powiem, o ewentualny sprzeciw czy brak sprzeciwu wobec punktu piątego.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Nie ma sprzeciwu, wobec czego stwierdzam, że Senat przyjął przedstawioną przeze mnie propozycję.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos w sprawie przedstawionego porządku obrad?</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Pan senator Piwoński.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Pan senator Wittbrodt zaczął mówić o tym, co chciałem zgłosić, sygnalizując wcześniej chęć zabrania głosu. Punkty drugi i trzeci naszego porządku obrad dotyczą tej samej materii z uwagi na to, że zabierając głos w debacie, mimo woli mówilibyśmy o tych samych kwestiach. Stąd moja sugestia jest taka, ażebyśmy traktując te dwa punkty jako osobne, jednak odbyli debatę łączną nad nimi, co ułatwiłoby zadanie zabierającym głos i usprawniło nam pracę.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dobrze, a więc jest propozycja rozpatrzenia łącznie punktów drugiego i trzeciego.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Czy są inne głosy w tej sprawie? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Rozumiem, że mogę uznać, że propozycja łącznego rozpatrzenia punktów drugiego i trzeciego została przyjęta przez Wysoką Izbę.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Stwierdzam, że Senat zatwierdził przedstawiony porządek obrad czwartego posiedzenia Senatu piątej kadencji.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję państwa, że głosowanie w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych zostanie przeprowadzone w dniu dzisiejszym bezpośrednio po zakończeniu debaty nad tym punktem porządku obrad. Jeżeli zostaną zgłoszone poprawki do tej ustawy, to ogłoszę przerwę w obradach na posiedzenie komisji, a następnie bezpośrednio po wznowieniu obrad przystąpimy do głosowania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję również, że głosowania w sprawie pozostałych ustaw zostaną przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przypominam ponadto, że zgodnie z art. 49 ust. 1 Regulaminu Senatu marszałek na końcu posiedzenia po wyczerpaniu porządku obrad udziela głosu senatorom dla wygłoszenia oświadczeń senatorskich. Przypominam również, że przedmiotem oświadczenia mogą być sprawy związane z wykonywaniem mandatu, przy czym nie może ono dotyczyć spraw będących przedmiotem porządku obrad bieżącego posiedzenia Senatu. Nad oświadczeniem senatorskim nie przeprowadza się dyskusji. Oświadczenie nie może trwać dłużej niż pięć minut.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na czwartym posiedzeniu w dniu 14 listopada bieżącego roku. Do Senatu została przekazana tego samego dnia, to znaczy 14 listopada 2001 r. Marszałek Senatu w dniu 15 listopada, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 15, natomiast sprawozdanie w druku nr 15A.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#MarszałekLonginPastusiak">Przede wszystkim witam przedstawicieli rządu obecnych na naszym posiedzeniu. Rozumiem, że w sprawie tej ustawy rząd będzie reprezentował pan minister Andrzej Piłat.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#MarszałekLonginPastusiak">Proszę sprawozdawcę Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury senatora Mariana Nogę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SenatorMarianNoga">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SenatorMarianNoga">W imieniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie projekt ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych uchwalonej przez Sejm w dniu 14 listopada bieżącego roku.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SenatorMarianNoga">Komisja na swoim posiedzeniu w dniu 16 listopada bieżącego roku wnikliwie przeanalizowała ten projekt. Będzie on dzisiaj przedmiotem debaty plenarnej w Wysokiej Izbie.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SenatorMarianNoga">Ta ustawa ma ścisły związek z aktami terroru, jakie miały miejsce na terenie USA 11 września bieżącego roku. W wyniku tych aktów reasekuratorzy ubezpieczeniowi krajowych przewoźników lotniczych zaprzestali ubezpieczania od ryzyka wojennego i aktów terroru wobec osób trzecich powyżej kwoty szkody w wysokości 50 milionów dolarów amerykańskich. Brak ochrony ubezpieczeniowej oznaczał dla krajowych przedsiębiorstw lotniczych konieczność zaprzestania działalności operacyjnej od godziny 23.59 GMT dnia 24 września 2001 r., gdyż ewentualna szkoda oznaczałaby ryzyko odpowiedzialności wielokrotnie przewyższającej wartość majątku przewoźników. W tej sytuacji minister finansów, działając w stanie wyższej konieczności, po otrzymaniu pisemnego polecenia od prezesa Rady Ministrów w dniu 24 września bieżącego roku udzielił gwarancji skarbu państwa obejmującej odpowiedzialność przewoźnika wykonującego przewozy lotnicze, będącego rezydentem w rozumieniu prawa dewizowego.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SenatorMarianNoga">Pomimo udzielenia tych gwarancji istnieje konieczność przedłużenia gwarancji lub udzielenia nowej do dnia 30 czerwca 2002 r. Ta konieczność wynika z faktu, że obowiązujące w Polsce prawo w zakresie poręczeń i gwarancji udzielanych przez skarb państwa nie daje podstaw prawnych do udzielenia gwarancji skarbu państwa za szkody spowodowane wojną lub aktami terroru.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SenatorMarianNoga">Ustawa, nad którą dzisiaj debatujemy, ma cztery artykuły. Art. 1 stwierdza, iż udziela się przewoźnikom lotniczym gwarancji skarbu państwa za szkody wobec osób trzecich związane z eksploatacją statków powietrznych, powstałe w wyniku wojny lub aktów terroru, o ile wartość szkody przewyższa kwotę 50 milionów dolarów amerykańskich. Łączna wartość gwarancji dla wszystkich przewoźników lotniczych wynosi 1 miliard dolarów amerykański. Gwarancja ważna jest do dnia 30 czerwca 2002 r.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SenatorMarianNoga">W art. 3 omawianej ustawy stwierdza się, że przepisy tej ustawy stosuje się do działań związanych z udzielaniem tych gwarancji podejmowanych od dnia 24 września bieżącego roku. Oznacza to usankcjonowanie działań podjętych wcześniej na podstawie decyzji ministra finansów podjętej w stanie wyższej konieczności.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#SenatorMarianNoga">Udzielenie omawianych gwarancji niesie za sobą skutki budżetowe w postaci ryzyka wypłaty odszkodowań o łącznej wartości dla wszystkich przewoźników lotniczych w wysokości 1 miliarda dolarów amerykańskich. Podobne rozwiązania prawne przyjęło wiele państw, w tym większość krajów Unii Europejskiej, USA i Kanada.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#SenatorMarianNoga">Proponowana dzisiaj regulacja ma charakter doraźny - do czasu wypracowania międzynarodowych rozwiązań systemowych na rynku ubezpieczeń przewoźników lotniczych. Z uwagi na zakres regulacji oraz wynikające z tej ustawy skutki gospodarcze i społeczne proponuje się w art. 4, aby ustawa ta weszła w życie z dniem ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#SenatorMarianNoga">Po analizie i dyskusji Komisja Skarbu Państwa i Infrastruktury w druku senackim nr 15A wnosi o uchwalenie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych bez poprawek. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję panu senatorowi. Proszę o pozostanie jeszcze chwilkę.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy zanim przystąpimy do dyskusji, ktoś z państwa senatorów chciałby zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż jedną minutę zapytanie do pana senatora sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Najpierw pan senator Romaszewski.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Ja mam właściwie jedno, prawdopodobnie dosyć proste pytanie, ale prosiłbym o wyjaśnienie. Pierwsze zdanie w art. 1 ust. 1 brzmi bardzo skomplikowanie: udziela się przewoźnikom lotniczym gwarancji, a odpowiedzialność dotyczy użytkowników eksploatujących statki powietrzne przewoźnika. Kto to jest przewoźnik? Kto to jest użytkownik? Komu się udziela gwarancji i czyja jest odpowiedzialność? Tak na zdrowy rozum: co to jest, o co właściwie chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#SenatorMarianNoga">Art. 1 ust. 4 brzmi: „Upoważnia się ministra właściwego do spraw finansów publicznych do zawarcia, w imieniu Skarbu Państwa, umów gwarancji”. Te umowy gwarancji będą zawierane właśnie z tymi, którzy eksploatują statki powietrzne. Ich się traktuje jak operatorów albo użytkowników. Rzeczywiście, jest jeszcze taki problem, w innych krajach rozwiązywany inaczej, że te umowy gwarancji obejmują również właścicieli statków. U nas uważa się, że ten problem można załatwiać poprzez cesję, to znaczy użytkownik statku powietrznego po otrzymaniu gwarancji skarbu państwa może poprzez cesję udzielić jej również właścicielowi statku powietrznego.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Senator Zbigniew Romaszewski: Czyli ten przewoźnik to jest właściciel, tak?)</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#SenatorMarianNoga">Nie, nie. Przewoźnik niekoniecznie jest właścicielem. Zwykle nie jest właścicielem.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#komentarz">(Senator Zbigniew Romaszewski: Czym różni się użytkownik od właściciela?)</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Pan senator Chronowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SenatorAndrzejChronowski">Ja, Panie Przewodniczący, Panie Marszałku, właśnie w tym duchu mam pytanie. PLL LOT SA jako operator, jako użytkownik dysponują wieloma statkami powietrznymi i nie są właścicielem, tylko leasingobiorcą, a leasingodawcami najczęściej są konsorcja banków itd. Chciałbym usłyszeć, czy na posiedzeniu komisji była dyskusja na ten temat. Rozumiem, że jeśli chodzi o cesję, właściciel może dochodzić swoich roszczeń w stosunku do operatora, czyli do użytkownika. Ale czy wówczas to roszczenie jest objęte gwarancjami? Bo ja mam bardzo poważne wątpliwości. Jeśli okazałoby się, że interpretacja tego jest taka, iż dotyczy to tylko i wyłącznie użytkownika, to może się okazać, że leasingodawcy mogą posunąć się nawet do rozwiązywania umów leasingowych, a to by było bardzo poważne zagrożenie dla funkcjonowania LOT. Chciałbym się dowiedzieć, czy na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury była dyskusja na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#SenatorMarianNoga">Panie Marszałku! Panie Senatorze!</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#SenatorMarianNoga">Odpowiadam precyzyjnie, aczkolwiek nie zadowolę pana. Dyskusji na ten temat nie było, ale była dyskusja na temat skutków budżetowych i pośrednio omawiano ten problem. Ustawa wskazuje jednoznacznie, że łączna wysokość gwarancji dla wszystkich przewoźników wynosi do 1 miliarda dolarów. I nie ma żadnego odstępstwa od tej gwarancji, bo taka jest materia ustawy. Jeżeli ta szkoda przekroczyłaby 1 miliard dolarów, to, mówiąc bardzo krótko, nie miałoby już nawet co przejść na właściciela.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Czy są jeszcze dodatkowe pytania do senatora sprawozdawcy? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#komentarz">(Senator Marian Noga: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Chciałbym przypomnieć, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem. Do reprezentowania stanowiska rządu w tej sprawie został przez ministra infrastruktury upoważniony sekretarz stanu w tym resorcie, pan Andrzej Piłat, obecny na naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#MarszałekLonginPastusiak">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać pana ministra, czy chciałby zabrać głos i przedstawić stanowisko rządu w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Pytania, które tutaj padły, istotnie od jakiegoś czasu są kierowane pod adresem naszego resortu, a także resortu finansów. Właściwie sens tego jest zawarty w bardziej konkretnym pytaniu: czy decyzje podjęte przez Sejm, a teraz ewentualnie potwierdzone przez Senat, w pełni zabezpieczają interes właścicieli, czy też leasingodawców? Muszę powiedzieć, że w tej sprawie zwróciło się do nas kilka banków i przedstawiciele strony amerykańskiej, jako że - co potwierdzam - zdecydowana większość statków powietrznych użytkowanych przez LOT, ale nie tylko, także przez inne firmy lotnicze w naszym kraju, to na ogół samoloty wyleasingowane. Urządzaliśmy w tej sprawie kilka konferencji, wręcz prawniczych, i chciałem zapewnić Wysoką Izbę, że w tej sprawie jest pełna zgodność: uważamy, że podejmując takie decyzje, jakie zostały tu zapisane, w pełni zabezpieczamy także interes właścicieli statków powietrznych. Oczywiście muszą być jeszcze dalsze konsekwencje tej decyzji, to znaczy po ewentualnej decyzji Senatu musi być zawarta dodatkowa umowa ministra finansów z określonym przewoźnikiem, a ten przewoźnik, na przykład LOT, musi przekazać właścicielowi statku powietrznego dodatkowe gwarancje w postaci cesji albo innego zabezpieczenia, o którym mówił tutaj pan senator Noga. Zdaniem i Ministerstwa Finansów, i naszego ministerstwa, ale także, jak mówię, wielu prawników, jest to wystarczające zabezpieczenie.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Przypominam tylko - tak dla jasności, choć w materiałach jest to zwarte - że ta decyzja obowiązuje dopiero przy szkodzie na kwotę powyżej 50 milionów dolarów. Szkody na kwotę do 50 milionów dolarów są pokrywane przez ubezpieczyciela, gdyż umowy są zawierane w normalnym trybie przez przewoźników lotniczych z różnego rodzaju firmami ubezpieczeniowymi. Tu chodzi tylko o to ubezpieczenie, którego po tych dramatycznych wypadkach firmy ubezpieczeniowe w większości odmawiały, ubezpieczenie powyżej 50 milionów dolarów. My to ubezpieczenie zawieramy do kwoty 1 miliarda dolarów - to po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">I po drugie, obowiązuje to tylko do połowy 2002 r., ponieważ firmy międzynarodowe zwróciły się do rządu o pomoc i przekazały decyzję, iż tak w Polsce, jak i w innych krajach, w ciągu najbliższych dwóch, trzech miesięcy wypracują zupełnie inny system ubezpieczania i statków powietrznych, i pasażerów. Wtedy my, jako rząd, chcielibyśmy się wycofać, bo uważamy, że jest to sprawa przewoźników, a nie rządu. Nie ukrywamy, że naszymi krokami kieruje chęć pomocy, głównie LOT, ale także i innym przewoźnikom, ponieważ uważamy, że w tej sprawie prawo musi być jednakowe dla wszystkich, bez względu na stopień własności państwa w poszczególnych spółkach lotniczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję, Panie Ministrze. Panie Ministrze, proszę o pozostanie jeszcze tutaj...</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Piłat: Bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">...na trybunie senackiej.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chciałby zadać trwające nie dłużej niż minutę pytanie z miejsca do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Pan minister był uprzejmy powiedzieć przed chwilą, że międzynarodowe instytucje lotnicze przygotują rozwiązania gwarancyjne dla towarzystw lotniczych. I dowiedziałem się, że te przygotowania są na takim etapie, że do 30 czerwca 2002 r. zostanie to wprowadzone w życie. Teraz wiem, że istnieją również specjalne banki komercyjne, które zapewniają takie gwarancje w razie katastrof bądź wojny, na przykład bank komercyjny Lloyd, tak to się nazywa. Rzeczywiście okazuje się, że w tym banku można uzyskać wspomniane gwarancje, ale przed ich uzyskaniem należy wpłacić prawdopodobnie bardzo wysoką sumę, która doprowadziłaby podmiot wpłacający do bankructwa. Czy te rozwiązania, które zaproponują międzynarodowe instytucje lotnicze, będą alternatywne w stosunku do rozwiązań proponowanych przez ten bank komercyjny, czy będą mniej kosztowne dla podmiotu, który będzie starał się o gwarancje? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Czy mam opowiadać po każdym pytaniu? Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Rzeczywiście, Panie Senatorze, jest dokładnie tak, jak pan powiedział. To będzie rozwiązanie alternatywne, ale z tego, co już wiemy z rozmów, które trwają - bo już rozpoczęły się spotkania konsultacyjne państw zrzeszonych w IATA - będzie raczej chodziło o to, że odszkodowania nie będą takiej wysokości jak obecnie. I to jest główna zmiana samego sposobu myślenia. A więc można powiedzieć, że i statki powietrzne, i osoby lecące tymi statkami, i przewożone towary nie będą podlegały takim odszkodowaniom jak obecnie. Wypracowano formuły mówiące o tym, że to będzie 1/3 lub 1/5 wysokości. W tej sprawie musi oczywiście zapaść jakieś porozumienie. Inaczej mówiąc, chodzi o wypracowanie takich możliwości asekuracyjnych ze strony towarzystw lotniczych, by mogły one wpłacać sumy początkowe i być potem wypłacalne. Można powiedzieć, że także po tych dramatycznych amerykańskich wydarzeniach były firmy, które mogły ubezpieczyć na przykład naszą firmę LOT, ale sumy, jakich zażądano, w zasadzie natychmiast spowodowałyby bankructwo naszego przewoźnika, który i tak jest w nie najlepszej sytuacji ekonomicznej, nie mówiąc już o innych, mniejszych przewoźnikach. Dlatego rząd zdecydował się udzielić tej pomocy. Tym bardziej że pomoc musiała być nagła i zdecydowana. Przypominam tylko, że także poprzedni rząd, rząd pana premiera Buzka, udzielił takich gwarancji, mimo braku podstaw prawnych, powodowany niejako stanem wyższej konieczności. My teraz zwracamy się do obu izb parlamentu, żeby mieć taką podstawę prawną, ale gwarancja dotyczyłaby mniej więcej tej samej kwestii, której dotyczyły gwarancje udzielone przez poprzedni rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Teraz pan senator Chronowski, a później pan senator Janowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SenatorAndrzejChronowski">Panie Marszałku! Panie Ministrze!</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#SenatorAndrzejChronowski">Będę kontynuował ten temat i rozwinę pytanie, które wcześniej zadałem. Chodzi mianowicie o rozróżnienie właścicieli, użytkowników i operatorów. W wielu krajach, chociażby w Danii, w Grecji, we Francji, te systemy prawne zezwalają na dochodzenie bezpośredniej odpowiedzialności właścicieli, niezależnie od roszczeń wobec operatora. Czy nie wydaje się panu ministrowi, że jednak bardziej rozsądnie byłoby wspólnie udzielać tych gwarancji? Bo w przypadku tych krajów będą bardzo poważne problemy, jeśli chodzi o latanie samolotów, które są w leasingu. Takie jest moje zdanie. Czy pan jest przekonany co do tego, że cesja czy dochodzenie regresywne właściciela wobec operatora w tej sytuacji, czyli jeśli chodzi o odszkodowania, będzie obejmowało gwarancje skarbu państwa? Bo akurat ta ustawa zezwala na objęcie nimi również dochodzenia tej cesji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Panie Senatorze, zawarliśmy tam sformułowanie: i przewoźnika, i użytkownika. Tego dotyczyło wcześniejsze pytanie. Idzie o to, że przewoźnik może być jednocześnie użytkownikiem, ale nim być nie musi. Czasem może być tak, że jest to tylko przewoźnik albo tylko użytkownik. A więc w formule zawarliśmy jedną i drugą możliwość, nie zawarliśmy zaś tej formuły właścicielskiej. Można by powiedzieć, że nic by się nie stało, gdyby taka formuła była. Ona być może nawet rozjaśniłaby tę kwestię. Ale, szczerze mówiąc, działaliśmy pod presją czasu, i w Sejmie, i w Senacie. Powiem nawet więcej: dzisiejszy dzień jest dniem ostatecznym, kiedy to w ogóle takie decyzje mogą być podjęte. 30 listopada, czyli jutro, wygasa ostatecznie możliwość podjęcia tej decyzji. Inaczej mówiąc, gdyby nastąpiły perturbacje w Senacie, to - mówię to uczciwie - trzeba by wracać z tą ustawą ponownie do Sejmu itd. Zabrakłoby po prostu czasu. Przez kilka dni musielibyśmy samoloty LOT i nie tylko zatrzymać na lotnisku, dlatego że one nie miałyby prawa lądowania na terenie innych krajów.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Naszym zdaniem - jeszcze raz powtórzę: naszym zdaniem, nie tylko resortów, ale i prawników - takie gwarancje zabezpieczają w pełni interesy właścicielskie. One powodują, że obecni użytkownicy, ci przewoźnicy, muszą oczywiście dać właścicielom dodatkowe gwarancje. Ale taka sytuacja, że oto nagle leasingodawcy wypowiadają umowę, odbierają swoje statki powietrzne, naszym zdaniem jest niemożliwa. Nie ma dziś takich problemów. Takie jest nasze stanowisko - konsultowane, bo mieliśmy sporo czasu na to, żeby to dosyć szczegółowo konsultować. Dlatego podpieram się prawnymi opiniami, według których jest to wystarczające, choć oczywiście te firmy wolałyby, żeby zapis był dokładnie taki, żeby był identyczny, bo wówczas nie musiano by tworzyć dodatkowych dokumentów ze strony naszych firm przewoźniczych dla właściciela tych statków.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Pan senator Janowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SenatorMieczysławJanowski">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#SenatorMieczysławJanowski">Panie Ministrze, chciałbym nawiązać do ust. 1 w art. 1. Rozumiem, że kwota 50 tysięcy dolarów jest podobna do kwot, które były w gwarancjach innych rządów...</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#komentarz">(Głos z sali: 50 milionów, Panie Senatorze.)</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#SenatorMieczysławJanowski">...50 milionów, przepraszam najmocniej. Czy to jest spójne z działaniami innych rządów?</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#SenatorMieczysławJanowski">Drugie pytanie dotyczy zapisu: eksploatacja statków powietrznych. Jak szeroko jest on tutaj rozumiany? Czy są to tylko te działania przewoźników, które związane są z rejsami realizowanymi jako rejsy pasażerskie, towarowe czy jeszcze jakieś inne? Czy może chodzi też o postój na lotnisku itd.? Jak rozumiane jest to pojęcie? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Odpowiadam na pierwsze pytanie. Tak, spójne. Problem powyżej kwoty 50 milionów dolarów wziął się wyłącznie stąd, że towarzystwa ubezpieczeniowe po tym dramacie odmówiły podobnego traktowania. Do 50 milionów - tak, jak było poprzednio. W przypadku kwoty wyższej niż 50 milionów zastosowano zupełnie inne, drakońskie, powiedziałbym, opłaty, na które firm przewozowych nie było praktycznie stać. I to, szczerze powiedziawszy, nie tylko LOT, ale i Lufthansy, i wielu innych wielkich przewoźników światowych, także amerykańskich. A więc to jest oczywiście spójne i te wielkości nie są wymyślone, nie wzięły się z sufitu, tylko z dokładnych decyzji.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">I odpowiedź na drugie pytanie, o to, jak szeroko rozumieć tę eksploatację. Chcę zwrócić uwagę Wysokiej Izby na to, że tam jest zapis, który mówi o odpowiedzialności tylko w wypadku agresji albo wojny. A więc można powiedzieć, że nasza odpowiedzialność nie dotyczy statku powietrznego, który ulega awarii z innych powodów - na przykład coś się stało nagle, nastąpiła jakaś tam zwykła awaria albo błąd pilota itd., to się przecież także zdarza. My za te rzeczy nie odpowiadamy. Jedynie wtedy, kiedy następuje udowodniony akt agresji - a więc specjalnie podłożono ładunki wybuchowe czy zestrzelono itd. Dotyczy to także tych statków powietrznych, które przewożą nie tylko ludzi, mogą także przewozić różne inne ładunki, gdy objęte są tą decyzją. Chcę tu tylko podkreślić, że chodzi o wszystkich tych przewoźników, którzy mają polską licencję. Nie dotyczy to w żadnym wypadku przewoźników innych linii. Mnie zadano kiedyś w Sejmie pytanie, co wtedy, gdy na przykład nad polskim niebem zostanie zestrzelony, odpukać w niemalowane, jakiś samolot innych linii. To już nie dotyczy naszego ubezpieczenia, jeżeli tak, to jedynie w wypadku agresji.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">A, jest jeszcze jedno pytanie.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Panie Ministrze, używa pan często pojęcia „statek powietrzny”. Ja mam proste pytanie. W szkole uczono mnie pojęcia „samolot”. Czy w międzyczasie nastąpiło rozszerzenie, czy też zwężenie pojęcia „samolot”? Być może nie jestem na bieżąco ze słownikiem cywilizacji współczesnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">No cóż, Panie Senatorze, moim zdaniem można oczywiście używać także sformułowania „samolot” i nic takiego się nie stanie. Pojęcie „statku powietrznego” czy też innych tego typu obiektów latających wzięło się pewnie stąd, że są to już tak duże maszyny, iż dla odróżnienia tych maszyn latających w przestrzeni powietrznej utarło się używać pojęcia „statku powietrznego”. Ale można oczywiście używać słowa „samolot”. To nie jest nic nadzwyczajnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Panie Ministrze, różnica, jak sądzę, polega na tym, że na przykład sterowiec jest statkiem powietrznym, a nie jest samolotem.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#komentarz">(Sekretarz Stanu w Ministerstwie Infrastruktury Andrzej Piłat: Jeśli już o tym mówimy, to helikopter także nie jest.)</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SenatorJerzyPieniążek">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#SenatorJerzyPieniążek">Panie Ministrze, dwa tygodnie temu dzięki decyzji pana marszałka miałem okazję uczestniczyć wraz z przewodniczącym sejmowej Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w odbywającym się w Berlinie forum organizacji wyżywienia światowego. Skorzystaliśmy z polskiego przewoźnika lotniczego, ze statku powietrznego, a właściwie samolotu.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#SenatorJerzyPieniążek">W czasie tego krótkiego lotu podawano nam określone posiłki. W związku z tym chciałem zgłosić panu pewien problem, zapytać, czy pan go zna, czy był to problem jednostkowy, czy jest to problem poważny. Zajmujemy się dzisiaj gwarancjami dla przewoźników - i dobrze, chwała za to, myślę, że nie będzie problemów, trzeba tak do tego podchodzić. Nas jednak zastanowił fakt, że podawane tam pożywienie, niestety, po części nie było polskie, miało nadruki duńskie i niemieckie. Dlatego chciałbym zapytać, czy pan zna skalę tego problemu. Czy my nie możemy zapewnić dobrego wyżywienia w polskich samolotach czy też statkach powietrznych i promować w nich polską, zdrową, bezpieczną i bardzo smaczną żywność? Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Panie Marszałku, wnikamy tu oczywiście w zupełnie inną materię niż rozpatrywana dzisiaj. Ja mogę powiedzieć tylko to, Panie Senatorze, że podzielam pański pogląd, mamy w Polsce wystarczająco dużo dobrej, zdrowej żywności, aby się nie zaopatrywać w nią za granicą. I tak jak pan mówi, takie trendy powinny obowiązywać także w samolotach czy na statkach powietrznych. Myślę, że spróbujemy podjąć takie działania. Trzeba jednak uczciwie powiedzieć, że są to przecież samodzielne spółki i decyzje dotyczące kontraktowania żywności, tego, gdzie zaopatrują się one w żywność, podejmowane są tam samodzielnie, bez udziału rządu. Trudno byłoby rządowi brać za to odpowiedzialność. Najczęściej, niestety, problem dotyczy po prostu cen. I myślę, że jest to znacznie szerszy problem. Muszę powiedzieć, że bardzo wiele towarów sprowadzamy z zagranicy, choć w Polsce znaleźlibyśmy ich wystarczająco dużo, wręcz z naddatkiem. Mówimy tutaj o tej jednej sprawie, ale można by ten problem rozszerzyć. Wiele, naprawdę wiele produktów niekoniecznie trzeba sprowadzać z zagranicy. Ja akurat jestem zdecydowanym zwolennikiem rozwiązania, że wszędzie tam, gdzie to możliwe, powinniśmy używać polskich produktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Nie ma więcej pytań, dziękuję więc, Panie Ministrze, za te odpowiedzi o aeroplanach - użyjemy jeszcze jednego słowa. Język polski, proszę państwa, jest językiem bogatym.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Chciałbym przypomnieć tylko o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów, o czym mówi art. 46 ust. 1 i 2 naszego regulaminu, o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do Marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do Marszałka Senatu do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą. Przypominam, że komisja będzie rozpatrywać tylko takie wnioski.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">W tej chwili mamy zapisanych do głosu trzech senatorów. Jako pierwszemu udzielam głosu panu senatorowi Stokłosie.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#SenatorHenrykStokłosa">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#SenatorHenrykStokłosa">Ustawa o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych, nad którą dziś debatujemy, uświadamia nam fakt, że kraj nasz jest w nadzwyczajnej sytuacji - w stanie wojny ze światowym terroryzmem. Tak jak inne państwa musimy więc zabezpieczyć naszych przewoźników lotniczych przed skutkami agresji.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#SenatorHenrykStokłosa">Zaproponowane w ustawie rozwiązania spełniają ten wymóg i są analogiczne do tych, które przyjęły inne państwa koalicji antyterrorystycznej. Ustawa porządkuje system prawny, na mocy którego rząd Rzeczypospolitej będzie mógł udzielić przewoźnikom lotniczym gwarancji skarbu państwa. W ustawie tej została określona maksymalna wartość tych gwarancji, to jest 1 miliard dolarów. Znajduje się w niej także upoważnienie do podpisania tego typu gwarancji. Taką delegację otrzymał minister finansów. Projekt ustawy jest pilny z tego względu, że rząd Jerzego Buzka dał takie gwarancje liniom LOT bez żadnych podstaw prawnych. Mimo to uznaję tę decyzję, ponieważ po wydarzeniach 11 września firmy ubezpieczeniowe postawiły twardsze warunki i bez gwarancji rządu LOT nie mógłby funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#SenatorHenrykStokłosa">W kontekście tych faktów wydawało mi się, że ustawa powinna przejść przez parlament bezkonfliktowo. A jednak pojawił się spór, wobec którego ja, polski parlamentarzysta, a równocześnie polski przedsiębiorca, muszę zająć stanowisko. Spór, który ujawnił się w Sejmie, a który potem rozdmuchały media, dotyczy kwestii, czy gwarancjami państwa powinni być objęci wszyscy krajowi przewoźnicy, czy tylko te podmioty, w których skarb państwa jest zaangażowany - chodzi tu o Polskie Linie Lotnicze LOT i powiązany z nimi EuroLOT. Spór ten ma przede wszystkim charakter polityczny i wywołała go opozycja, by i w tej kwestii dołożyć rządowi. Takie jest jej prawo i nie mam nic przeciwko temu, choć jako człowiekowi spoza układów partyjnych nie podoba mi się, że polem politycznych harców uczyniono sprawę tak dramatyczną i bolesną, jak skutki nowojorskich wydarzeń z 11 września.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#SenatorHenrykStokłosa">Dla mnie ten spór ma także wymiar ustrojowy. Oto z ust przedstawicieli prawicowej opozycji padają niebezpieczne dla rozwoju polskiego kapitalizmu twierdzenia: że gwarancje skarbu państwa powinny obejmować tylko firmy narodowe, czyli państwowe, że nie można godzić się, aby tego rodzaju gwarancjami minister mógł objąć prywatnych przewoźników, czy wreszcie - po raz kolejny przytoczę taką wypowiedź - że gwarancje dla prywatnych przewoźników są sprzeczne z interesem narodowym. Te, w swej istocie lewackie tezy, choć powinienem użyć słowa „bolszewickie”, są sprzeczne z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej, która mówi o jednakowym traktowaniu podmiotów prywatnych, półpaństwowych i państwowych. Tak więc ograniczenie gwarancji państwa do linii LOT oznaczałoby dyskryminację innych przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#SenatorHenrykStokłosa">Jeśli zaś chodzi o charakter narodowy przewoźnika, to w tym miejscu muszę przypomnieć, że Polska ma w liniach lotniczych LOT 51% udziału i tylko tyle, wśród prywatnych przewoźników zaś są tacy, w których udział kapitału polskiego jest znacznie większy. I wreszcie słowo o polskim interesie narodowym. Otóż moim zdaniem polski interes narodowy nakazuje rozwijać polskie lotnictwo cywilne, to znaczy przedsiębiorstwa i organizacje, które przewożą ludzi i rzeczy, korzystając z polskich przedsiębiorców, zatrudniając polskie załogi, polski menedżment, które w Polsce rezydują i płacą podatki, pomnażając przy tym dochód narodowy tego kraju, przynosząc zyski i niosąc polską flagę po kontynentach. Taki jest, w moim przekonaniu, polski interes narodowy. Jest także polskim interesem narodowym, aby przemysł lotniczy, który tak dynamicznie rozwinął się w ostatnim dziesięcioleciu, możliwie w jak największym stopniu obsługiwany był przez polską flotę powietrzną.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#SenatorHenrykStokłosa">Panie i Panowie, z tych wszystkich względów, o k których przed chwilą mówiłem, bez żadnych wahań poprę w głosowaniu projekt ustawy przesłany nam z Sejmu.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#SenatorHenrykStokłosa">A wszystkim adwersarzom, którym nie spodobały się tezy mojego wystąpienia, chcę na koniec udzielić jeszcze jednej rady: nie da się w Polsce zbudować kapitalizmu bez polskich kapitalistów, którzy, by rozwijać swe firmy, muszą mieć w państwie polskim promotora i sojusznika, a nie tylko bezwzględnego egzekutora podatków. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę pana senatora Andrzeja Chronowskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#SenatorAndrzejChronowski">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#SenatorAndrzejChronowski">Pan minister Piłat w dużej części rozwiał pewne wątpliwości. Rozumiem jednak, że koronnym argumentem było to, iż w dniu jutrzejszym przestaje obowiązywać rozporządzenie, na podstawie którego udzielano tych poręczeń i dzięki czemu polski LOT mógł funkcjonować. Czy Rada Ministrów nie mogłaby jednak podjąć takiej decyzji, która by spowodowała, że o te kilka dni przedłużymy proces legislacyjny w przypadku tej ustawy? Będzie ona wtedy dużo bardziej przejrzysta, jasna.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#SenatorAndrzejChronowski">Jeszcze raz podkreślę z całą mocą, że są kraje tego typu, jak Dania, Grecja, Francja czy Norwegia, gdzie systemy prawne rozróżniają wyraźnie odpowiedzialność właściciela statku powietrznego i odpowiedzialność użytkownika. I właśnie w tych krajach właściciel statku ponosi bezpośrednią odpowiedzialność wobec poszkodowanych w wypadku lotniczym, niezależnie od odpowiedzialności użytkownika.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#SenatorAndrzejChronowski">W związku z tym pozwolę sobie zaproponować, Panie Marszałku, poprawki utrzymane w tym duchu. Jest to jeden komplet poprawek. Nastąpiłoby tu jakby rozszerzenie pojęcia tego właściciela. Rozumiem, że będzie jeszcze dyskusja na posiedzeniu Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury. Nie jestem w tej komisji, ale mam nadzieję, że wkrótce będę, że dostanę zgodę na pracę w trzeciej komisji. A więc po posiedzeniu tej komisji, jeśli merytorycznie jeszcze to przedyskutujemy, być może zdecyduję się na wycofanie tej poprawki, jednak na tym etapie chciałbym to zgłosić. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję bardzo, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Udzielam teraz głosu panu senatorowi Janowi Szafrańcowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#SenatorJanSzafraniec">Art. 1 proponowanej ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych zawiera zapis - znamy go - dający możliwość udzielania przewoźnikom lotniczym gwarancji skarbu państwa za szkody wobec osób trzecich związane z eksploatacją statków powietrznych itd. Ust. 4 mówi, że upoważnia się właściwego ministra do spraw finansów publicznych do zawarcia w imieniu skarbu państwa umów gwarancji.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#SenatorJanSzafraniec">Rzeczywiście w Sejmie padały sugestie, ażeby skarb państwa objął gwarancjami przewoźników narodowych - a takimi przewoźnikami narodowymi będącymi własnością skarbu państwa są Polskie Linie Lotnicze LOT i EuroLOT - tym bardziej, że tylko one mają pozwolenie na prowadzenie przewozów w ruchu regularnym. Aktualnie w naszym kraju rezyduje czterdzieści siedem zarejestrowanych przedsiębiorstw lotniczych. To jedna taka informacja. Z innego doniesienia wynika, że jest pięćdziesiąt sześć podmiotów lotniczych, z których tylko część spełnia warunki czy definicję przewoźników lotniczych. Mam na myśli czterdzieści siedem zarejestrowanych przedsiębiorstw lotniczych. Ogarnięcie tych rezydentów gwarancjami skarbu państwa, przy daniu wolnej ręki ministrowi finansów, może budzić obawy, można snuć domysły o jakiejś interesowności w udzielaniu gwarancji - tym bardziej że chodzi o niebagatelne sumy, o miliard dolarów, co daje 4 miliardy zł.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#SenatorJanSzafraniec">Moje wątpliwości identyfikują się tutaj z opinią dotyczącą ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych, wydaną przez Biuro Legislacyjne, która to opinia zawiera stwierdzenia, rzeczywiście mogące budzić takie wątpliwości. Według tej opinii projekt ustawy nie ustala zasad wyboru przewoźników, z którymi zostaną podpisane umowy gwarancji, stawia tylko jeden warunek - taki, że przewoźnik objęty gwarancją musi być rezydentem w rozumieniu prawa dewizowego, to jest musi być osobą fizyczną zamieszkałą w kraju lub osobą prawną mającą siedzibę w Polsce. Taki beneficjent może być na przykład kontrolowany przez kapitał zagraniczny, ale nie wpłynie to na jego uprawnienia do uzyskania gwarancji.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#SenatorJanSzafraniec">Następne wątpliwości legislatorów budzi lakoniczność przepisów ustawowych. „Czy minister finansów może różnicować umowy gwarancyjne zawierane z przewoźnikami? Czy może udzielić gwarancji w wysokości 1 miliarda dolarów na przykład Polskim Liniom Lotniczym, a innych pozbawić gwarancji?”. Nie wiadomo także, czy minister finansów może kwoty gwarancji udzielić rozdzielić pomiędzy przewoźników według przyjętego przez siebie algorytmu, czy też musi ujednolicić umowy. A jeśli zachodzi ten ostatni przypadek, to według jakiego kryterium ma nastąpić rozdział gwarancji?</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#SenatorJanSzafraniec">I to są moje wątpliwości, które sygnalizuję Wysokiej Izbie w formie przytoczonych przed chwilą pytań. Jeśli przewodniczący komisji albo pan minister rozwieje moje wątpliwości - nie tylko moje, bo także Biura Legislacyjnego Senatu - to będę bardzo wdzięczny. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję, Panie Senatorze.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję, że lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję również Wysoką Izbę, że w dyskusji wniosek o charakterze legislacyjnym, to znaczy poprawkę na piśmie, złożył pan senator Andrzej Chronowski.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#MarszałekLonginPastusiak">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#MarszałekLonginPastusiak">Chciałbym zapytać pana ministra, czy chciałby ustosunkować się do przedstawionych w toku dyskusji wniosków i wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Wysoka Izbo, tak króciutko. Przede wszystkim odniosę się do wniosku pana senatora Chronowskiego, który został tutaj złożony na piśmie. Rozumiem, że będzie to jeszcze przedmiotem pracy komisji. A więc oczywiście, zgodnie z tym, co mówił pan senator, proponuję dodać tutaj decyzje dotyczące gwarancji skarbu państwa dla tak zwanych właścicieli, jak to poprzednio mówiliśmy. Chcę jeszcze raz się odnieść do tej sprawy. Proszę państwa, na sześćdziesiąt cztery kraje na świecie, które udzieliły tego typu gwarancji, jedynie cztery - mówił o nich pan senator Chronowski - rzeczywiście zapisały to w swoich ustawach w sposób podobny do tego, co proponuje tutaj pan senator Chronowski. Cztery na sześćdziesiąt cztery. Sześćdziesiąt krajów zapisało to tak, jak to jest w polskiej propozycji. A więc nie jest tak, że my tu stanowimy jakąś mniejszość, że Polska robi tutaj coś nadzwyczajnego, o co mielibyśmy się obawiać także z prawnego punktu widzenia. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Po drugie, o czym mówił pan senator Stokłosa, rzeczywiście w Sejmie, a potem także w prasie i w środkach masowego przekazu, wybuchła tutaj dyskusja. Mówiono o tym, czy tej gwarancji udzielić tylko tym podmiotom, które są, przynajmniej w przeważającej części, własnością skarbu państwa, czy wszystkim operującym w Polsce, tutaj zarejestrowanym, mającym licencję. Ja to tłumaczyłem poprzednio w Sejmie, ale także tutaj, skoro temat został podniesiony, chcę coś powiedzieć. Otóż my uważamy, że tego typu gwarancje muszą być udzielane wszystkim podmiotom, które działają na terenie kraju, bez względu na to, jaki jest w nich udział państwa, na wartość jego akcji. Tak między nami mówiąc, jeśli chodzi o to, na ile przewoźnik jest państwowy, czy bardziej, czy mniej, to przecież niektórzy przewoźnicy prywatni mają większość kapitału polskiego. A podaję tak dla informacji, że w przypadku LOT niedawno było to 51%, a teraz jest to 56%, bo rząd w między czasie dokapitalizował LOT poprzez innego rodzaju akcje. Ale to tylko 56%, akcje ma przecież Swissair itd., więc my udzielamy gwarancji także dla tych czterdziestu kilku procent akcji Swissair, nawet gdybyśmy mówili tylko o LOT. Czyli nie jest tak, że udzielamy gwarancji tylko LOT. A tak w ogóle - w tej sprawie podzielam opinię pana senatora Stokłosy - uważam, że musi być jednolity stosunek rządu w stosunku do wszystkich, którzy operują na polskim rynku, bez względu na wielkości udziału skarbu państwa, bo inaczej byłaby to wyłączność i moim zdaniem faktycznie cofalibyśmy się do minionej przeszłości. Zresztą konstytucja bardzo wyraźnie mówi, że takie sprawy muszą być traktowane w jednolity sposób.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Inna sprawa. Dlaczego dajemy możliwość zawierania umów dodatkowo ministrowi finansów? Przede wszystkim minister finansów nie ma takich uprawnień, Panie Senatorze Szafraniec, żeby z jednymi zawierał umowę, a z innymi nie. W zależności od tego, kto się do niego zgłosi, minister finansów ma obowiązek zawrzeć z nim umowy gwarancji. Co do rodzaju gwarancji, to kilka podstawowych podmiotów już wstępnie podpisało te gwarancje. A zostały one sformułowane w ten sposób, że gwarantują także prawa dla właścicieli. Sposób, w jaki by następował rozdział tej ogólnej kwoty 1 miliarda, to bardzo istotna kwestia, także z punktu widzenia budżetu. A więc my w budżecie gwarantujemy do 1 miliarda zł, w sumie do tej wysokości, inaczej mówiąc, ograniczamy wielkość tej kwoty przeznaczonej na wypadek wystąpienia aktów agresji czy terroru. W jaki sposób dzielilibyśmy tę kwotę? Nigdzie, w żadnej umowie nie jest to określone tak, że ktoś będzie pierwszy, a ktoś drugi, albo że dla tego przewoźnika tyle, a dla tamtego tyle. Po prostu do wyczerpania jest ogólna gwarancja - do wysokości 1 miliarda zł. W jakiej to by było kolejności? Gdyby się coś takiego stało - nie jestem aż tak przesądny, ale odpukam - to w kolejności, że tak powiem, aktów terroru, bez względu na to, kto jest właścicielem danego statku. A więc jeżeli tego typu wypadek miałby EuroLOT, to oczywiście jego straty będą pokryte do odpowiedniej wysokości, a reszta zostanie dla innych.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Może się zdarzyć taka sytuacja - mówię oczywiście tylko teoretycznie - że takie straty będą sięgać kilku miliardów. No, ale w tej kwestii państwo polskie bierze na siebie gwarancję tylko do wysokości 1 miliarda zł. Po prostu, powiem szczerze, na więcej nas nie stać. I tutaj rozdział nie następuje wcześniej ani nie ma oddzielnej kolejności - wszyscy są równi i biorą w tym udział na tych samych zasadach. Gdyby nastąpiły gwałtowne akty terroru w stosunku do naszych samolotów, to kwestia tego, kto będzie pierwszy, a dla kogo nie starczy, byłaby już, przepraszam najmocniej, w rękach opatrzności boskiej.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#SekretarzStanuwMinisterstwieInfrastrukturyAndrzejPiłat">Zwracam się jednak do Wysokiej Izby z prośbą o przyjęcie tego projektu bez poprawek, jestem bowiem przekonany, iż z punktu widzenia prawnego jest to zabezpieczenie wystarczające. Myślę też, że nie ma on wad legislacyjnych, jest zgodny z konstytucją i ma zabezpieczenie międzynarodowe. Powiem szczerze, iż wszyscy przewoźnicy polscy, nie tylko LOT, niecierpliwie czekają na decyzję Wysokiej Izby. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski, zgłoszono poprawki, bardzo proszę Komisję Skarbu Państwa i Infrastruktury o ustosunkowanie się do nich i przygotowanie sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#MarszałekLonginPastusiak">Informuję również, że posiedzenie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury odbędzie się bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach, a głosowanie w sprawie rozpatrywanej ustawy zostanie przeprowadzone po przerwie, bezpośrednio po przedstawieniu przez komisję sprawozdania.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#MarszałekLonginPastusiak">Bardzo proszę pana senatora sekretarza o przedstawienie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Pierwszy komunikat. Do informacji pana marszałka pragnę dodać to, że posiedzenie to odbędzie się w sali nr 176.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Drugi komunikat. Zapowiedziane na dzień dzisiejszy posiedzenie Komisji Emigracji i Polaków za Granicą zostało odwołane. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarszałekLonginPastusiak">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#MarszałekLonginPastusiak">Zarządzam godzinną przerwę do godziny 13.00.</u>
<u xml:id="u-41.2" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 12 minut 04 do godziny 13 minut 02)</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę zająć miejsca.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrywania punktu pierwszego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, która ustosunkowała się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowała sprawozdanie w tej sprawie...</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę kolegów senatorów z opozycji o uczestniczenie w obradach.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam także, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, głos mogą zabrać jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W związku z tym proszę sprawozdawcę Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, pana senatora Mariana Nogę, o zabranie głosu i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#SenatorMarianNoga">Panie Marszałku! Pani Minister! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#SenatorMarianNoga">W przerwie w obradach Komisja Skarbu Państwa i Infrastruktury zebrała się i przeanalizowała wnioski zgłoszone w czasie dzisiejszej debaty.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#SenatorMarianNoga">Pan senator Andrzej Chronowski wycofał wszystkie swoje wnioski, zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu. W związku z tym komisja podtrzymuje swoje stanowisko o przyjęciu rozpatrywanej ustawy bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy senator wnioskodawca Andrzej Chronowski chce jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#komentarz">(Senator Andrzej Chronowski: Panie Marszałku, Wysoki Senacie, nie ma takiej potrzeby.)</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie usłyszałem...</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#komentarz">(Senator Andrzej Chronowski: Nie ma takiej potrzeby.)</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę o przerwanie rozmów.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że senator Andrzej Chronowski wycofał wszystkie swoje wnioski, to znaczy poprawki pierwszą, drugą, trzecią i czwartą, zawarte we wniosku oznaczonym rzymską dwójką w druku nr 15Z.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 52 ust. 7 Regulaminu Senatu każdy senator może podtrzymać wycofane wnioski, przejmując uprawnienia dotychczasowego wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa chce podtrzymać wycofane wnioski? Nie widzę, ale...</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-44.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec tego, że nie widzę nikogo, kto chciałby przejąć te wnioski, przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
<u xml:id="u-44.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty został przedstawiony następujący wniosek: komisja wnosi o przyjęcie ustawy bez poprawek - jest to wniosek oznaczony rzymską jedynką w druku nr 15Z.</u>
<u xml:id="u-44.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu teraz zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-44.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy więc do głosowania nad wnioskiem Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury, popartym przez komisję, o przyjęcie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych bez poprawek - przypominam, jest to wniosek oznaczony rzymską jedynką w druku nr 15Z.</u>
<u xml:id="u-44.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-44.16" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-44.17" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-44.18" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-44.19" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-44.20" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 88 obecnych senatorów 86 głosowało za, nikt nie był przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-44.21" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o gwarancjach Skarbu Państwa dla przewoźników lotniczych.</u>
<u xml:id="u-44.22" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do łącznego rozpatrzenia punktu drugiego oraz punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, oraz stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-44.23" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że ustawa o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego została uchwalona przez Sejm na piątym posiedzeniu w dniu 21 listopada 2001 r. Do Senatu została przekazana w dniu 22 listopada 2001 r. Z kolei ustawa o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego została uchwalona przez Sejm na trzecim posiedzeniu w dniu 7 listopada 2001 r. Do Senatu została przekazana w dniu 9 listopada 2001 r. Marszałek Senatu skierował obie ustawy do Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz do Komisji Nauki, Edukacji i Sportu. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tych sprawach.</u>
<u xml:id="u-44.24" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że teksty ustaw zawarte są w drukach nr 18 oraz nr 11, natomiast sprawozdania komisji w drukach nr 18A i 18B oraz nr 11A i 11B.</u>
<u xml:id="u-44.25" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Zbigniewa Gołąbka o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepis wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-44.26" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Panowie Ministrowie!</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Z upoważnienia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej mam zaszczyt przedłożyć Wysokiej Izbie sprawozdanie z prac nad ustawą o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Członkowie komisji zapoznali się z argumentami merytorycznymi Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu, przedstawionymi przez panów ministrów Włodzimierza Paszyńskiego i Tadeusza Sławeckiego oraz dyrektorów departamentów: pani Haliny Cieślak - Departament Edukacji dla Rynku Pracy, i pani Joanny Rozwadowskiej - Departament Prawny.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Wszyscy zabierający głos w dyskusji kierowali się troską o dobre wykształcenie polskiej młodzieży, o jej konkurencyjność na rynku pracy i o to, abyśmy po kilku latach mogli powiedzieć, że stworzyliśmy młodzieży warunki do dobrej edukacji.</u>
<u xml:id="u-45.4" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Ten pilny rządowy projekt decyduje o strukturze szkolnictwa ponadgimnazjalnego, która ma obowiązywać od 1 września 2002 r. Daje też odpowiedź na pytanie, które dziś stawiają uczniowie trzeciej klasy gimnazjum, o to, jaka będzie oferta edukacyjna w kolejnym etapie ich kształcenia. A więc najkrócej mówiąc o to, jaką szkołę będą mogli wybrać po trzeciej klasie gimnazjum.</u>
<u xml:id="u-45.5" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Przedstawione zmiany gwarantują powszechność wykształcenia średniego przy zwiększonej ofercie edukacyjnej, obejmującej też języki obce, adresowanej do młodzieży zamierzającej podjąć studia i pragnącej szybko usamodzielnić się i rozpocząć pracę zawodową.</u>
<u xml:id="u-45.6" who="#SenatorZbigniewGołąbek">W toku prac w Sejmie z inicjatywy rządu przyjęto poprawki o charakterze merytorycznym, przywracające trzyletnie liceum ogólnokształcące, a także zapewniające powrót do systemu czteroletniej szkoły technicznej. Przy jednoczesnym pozostawieniu szkół zasadniczych o dwuletnim i trzyletnim cyklu kształcenia drożność kształcenia zapewnia się poprzez pozostawienie uzupełniających liceów profilowych i wprowadzenie, co jest nowością, uzupełniających szkół technicznych. Czteroletnie technika umożliwiają uzyskanie dyplomu potwierdzającego kwalifikacje zawodowe po zdaniu egzaminów oraz uzyskanie świadectwa dojrzałości po zdaniu egzaminu maturalnego.</u>
<u xml:id="u-45.7" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Absolwenci techników są potrzebni na rynkach Polski i Unii Europejskiej. Przydatność zawodowa absolwentów techników jest wysoko oceniana przez pracodawców, czasem wyżej niż absolwentów liceów.</u>
<u xml:id="u-45.8" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Propozycja rządowa jest oczekiwana przez uczniów, nauczycieli i rodziców. Szanuje dorobek, tradycję i uwzględnia potrzebę pogłębiania umiejętności. Nie zamyka możliwości kształcenia na żadnym etapie.</u>
<u xml:id="u-45.9" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! W imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej, biorąc pod uwagę przedstawione argumenty i zrozumiałe oczekiwania ze strony gimnazjalistów, rodziców i o organów prowadzących odpowiednie typy szkół, uprzejmie proszę o przyjęcie ustawy bez poprawek, czyli o przyjęcie wniosku przedstawionego w druku nr 18A. Dodam jeszcze, że wniosek ten został przyjęty przez komisję przy czym jeden senator wstrzymał się od głosu. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Nauki, Edukacji i Sportu panią senator Irenę Kurzępę o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#SenatorIrenaKurzępa">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panowie Ministrowie!</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#SenatorIrenaKurzępa">W dniu wczorajszym senacka Komisja Nauki, Edukacji i Sportu rozpatrzyła uchwaloną przez Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ustawę o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#SenatorIrenaKurzępa">Uchwalona przez Sejm Rzeczypospolitej ustawa modyfikuje ustrój szkolny, porządkując reformę szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Poszerza ona znacząco ofertę edukacyjną adresowaną do młodzieży kończącej gimnazja. Wprowadza cztery typy szkół bezpośrednio ponadgimnazjalnych. Będą, zgodnie z ustawą, funkcjonowały zasadnicze szkoły zawodowe o dwuletnim i trzyletnim cyklu kształcenia w zależności od kierunku kształcenia, w tym po gimnazjum specjalnym szkoły trzyletnie obligatoryjne.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#SenatorIrenaKurzępa">Utrzymane zostałyby też, na mocy ustawy, trzyletnie licea ogólnokształcące, które mają w Polsce długoletnią tradycję - ich pozostawienie jako szkół ponadgimnazjalnych ogólnokształcących jest uzasadnione. Ponadto trzyletnie licea profilowane, gdzie młodzież po ukończeniu gimnazjum mogłaby, ucząc się w tego typu szkołach, uzyskiwać jednocześnie wiedzę niezbędną do dalszego kształcenia zawodowego.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#SenatorIrenaKurzępa">Doskonałą ofertą dla młodzieży, która nie ma możliwości ani warunków do podejmowania studiów wyższych, są technika. Przez ostatnie lata poziom aspiracji uczniów i rodziców został ograniczony statusem finansowym wielu rodzin. Młodzież, która chce się wcześniej usamodzielnić, bardzo często wybiera naukę w technikach, robi tak zwłaszcza młodzież wiejska i małomiasteczkowa. Mamy przecież technika z doskonałą bazą dydaktyczną, które kształcą w unikalnych zawodach. I tę bazę, a także kwalifikacje kadry nauczającej należy spożytkować.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#SenatorIrenaKurzępa">Następne typy szkół są przewidziane dla absolwentów zasadniczych szkół zawodowych. Będą to dwuletnie uzupełniające licea ogólnokształcące i trzyletnie technika uzupełniające. Absolwenci wszystkich liceów będą mogli kontynuować naukę w szkołach policealnych albo na wyższej uczelni.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#SenatorIrenaKurzępa">Omawiana ustawa daje szansę realizacji aspiracji młodzieży gimnazjalnej, oferując do wyboru wiele typów szkół, w zależności od predyspozycji intelektualnych młodzieży, celów życiowych czy statusu materialnego.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#SenatorIrenaKurzępa">Niezależnie od dokonanego wyboru młodzież będzie miała możliwość uzupełnienia wykształcenia lub zdobycia zawodu. System jest drożny i nie zamyka możliwości kształcenia na żadnym etapie, nawet gdyby pierwszy wybór okazał się nietrafiony.</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#SenatorIrenaKurzępa">W imieniu senackiej Komisji Nauki, Edukacji i Sportu proszę panie i panów senatorów o poparcie wniosku przedstawionego przez komisję i głosowanie za tym wnioskiem. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję pani.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Zbigniewa Zychowicza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#SenatorZbigniewZychowicz">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#SenatorZbigniewZychowicz">W imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie z posiedzenia komisji, które odbyło się 15 listopada i dotyczyło ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#SenatorZbigniewZychowicz">Nowelizacja objęła dwa artykuły.</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#SenatorZbigniewZychowicz">Art. 10a, dodany ustawą z dnia 23 sierpnia 2001 r., o zmianie ustawy o systemie oświaty, ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego oraz ustawy - Karta Nauczyciela i niektórych innych ustaw, ogłoszonej w Dzienniku Ustaw nr 111, poz. 1194, zaczął obowiązywać z dniem 21 października bieżącego roku. Określa on termin ustalenia i ogłoszenia przez rady powiatów planu sieci wymienionych szkół na dzień 31 października. A zatem zostawia samorządom powiatowym zaledwie dziesięć dni na wykonanie poważnego zadania, zadania o takiej skali trudności, która może uniemożliwić jego wykonanie w tak krótkim czasie. W związku z tym zasadna jest propozycja ustalenia nowego terminu na wykonanie tego zadania przez rady powiatów. Ustawa nowelizowana czy nowela wprowadza termin 31 grudnia 2001 r.</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#SenatorZbigniewZychowicz">Konsekwencją nowego terminu jest również zmiana daty, do której organy prowadzące dotychczasowe publiczne szkoły ponadpodstawowe mają przygotować dokumenty, związane odpowiednio z przekształceniem lub likwidacją dotychczasowych szkół ponadpodstawowych oraz z utworzeniem szkół ponadgimnazjalnych w roku szkolnym 2002/2003, w s szczególności zaś akty przekształcenia lub likwidacji dotychczasowych szkół ponadpodstawowych, jak również akty założycielskie i statuty nowo tworzonych szkół. W ustawie z 23 sierpnia ten termin ustalony został na dzień 31 grudnia, w obecnej, nowelizowanej ustawie ustala się datę 31 stycznia 2002 r.</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#SenatorZbigniewZychowicz">Biorąc pod uwagę te okoliczności oraz wagę nowelizowanej ustawy, a także nowelizowaną ustawę, o której była przed chwilą mowa, Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej rekomenduje Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy bez poprawek. Dziękuję uprzejmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senatora Mariana Żenkiewicza o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Uzasadnienie zmian proponowanych w niniejszej ustawie przedstawił przed chwilą w sposób wyczerpujący pan senator Zychowicz. Ja pragnę tylko dodać do tej argumentacji, że poprzednie uregulowanie w najlepszym razie pozostawiało dwa miesiące czasu radom powiatów na ustalenie tego, co wynikało z ustawy. Rozumiemy, że w tej chwili nowa formuła czasowa pozostawia miesiąc czasu, ale rozumiemy też, że rady powiatów przeprowadziły już gruntowną dyskusję na temat nowego systemu szkół ponadgimnazjalnych. W związku z tym wprowadzenie ewentualnych korekt, przy założeniu, że tamte dwa miesiące zostały dobrze wykorzystane, nie powinno, w naszym odczuciu, stanowić jakieś istotnej przeszkody, aczkolwiek na pewno będzie wymagać sprawnego i zdecydowanego działania.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Komisja Nauki, Edukacji i Sportu wnosi do Wysokiego Senatu o przyjęcie ustawy bez poprawek, przy czym zgłoszony został wniosek mniejszości o odrzucenie tej ustawy, który przedstawi pan senator Wittbrodt. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę mniejszości Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senatora Edmunda Wittbrodta o zabranie głosu i przedstawienie wniosku mniejszości komisji w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Mniejszość Komisji Nauki, Edukacji i Sportu wnosi o odrzucenie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Nie jest prawdą to, co powiedział pierwszy ze sprawozdawców, że powiaty miały na ustalenie sieci szkół ponadgimnazjalnych dziesięć dni. Nie jest też tak, jak mówił pan Żenkiewicz, sprawozdawca Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, że były to trzy miesiące. Sprawa sieci ponadgimnazjalnych była dyskutowana ponad półtora roku, była ustalana i uzgadniana w samorządach. 7 czerwca 2001 r. została zaprezentowana mapa edukacyjna dotycząca właśnie szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Powiaty wiedziały już wtedy, jaką sieć szkół ponadgimnazjalnych będą chciały mieć u siebie, sieć uzgodnioną z pracodawcami, z biurami pracy, sieć, która wynikała również z aspiracji młodzieży, a te aspiracje były badane. Termin, o którym moi poprzednicy mówili, wynikał wyłącznie stąd, że tylko tyle czasu pozostało na przyjęcie przez sejmiki ostatecznej wersji, która była dyskutowana przez półtora roku.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Jeżeli dzisiaj mamy mówić o edukacji w sposób odpowiedzialny, to wsłuchajmy się również w głosy Związku Miast Polskich i Związku Powiatów Polskich. Formułują one swoje opinie w ten sposób, że miesiąc to za mało, żeby w sposób odpowiedzialny podejść do określenia na nowo sieci szkół ponadgimnazjalnych, że potrzeba co najmniej sześćdziesięciu dni od momentu przyjęcia ustawy, żeby w ogóle nawiązać jakikolwiek kontakt i porozumieć się z podmiotami, z którymi należy się porozumieć.</u>
<u xml:id="u-53.5" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Myślę, że to jest nieporozumienie. Chcemy zaproponować nową strukturę, nową sieć, która będzie przygotowana w sposób chaotyczny, tak jak kilka wcześniej podjętych decyzji.</u>
<u xml:id="u-53.6" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Dlatego mniejszość Komisji Nauki, Edukacji i Sportu wnosi o odrzucenie tej ustawy w całości. Przy tym chcę również zakomunikować, że ta sama mniejszość wnosiła o odrzucenie w całości ustawy rozpatrywanej w punkcie drugim porządku obrad, ale w wyniku nieporozumienia nie zostało to zapisane. Ja będę wnosił także o odrzucenie tego zestawu ustaw.</u>
<u xml:id="u-53.7" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Na pewno nie ma żadnych wątpliwości, że my wszyscy na tej sali chcemy, żeby edukacja w Polsce była jak najlepsza, żeby stwarzała młodzieży szanse na przyszłość. Ale to, co proponuje się w nowym rozwiązaniu, to jest właściwie zachowanie starego modelu, zachowanie liceów ogólnokształcących, zachowanie liceów technicznych, które w tej chwili są przemianowane na profilowane - ja bym dodał: na wąsko profilowane. Proponuje się zachowanie starych techników, proponuje się zachowanie szkół zawodowych. Jest to odwrót od zmian, odwrót od reformy. Dlatego później będę wnosił również o odrzucenie w całości tego zestawu ustaw. Motywację tego wniosku podam w trakcie debaty. Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Słucham?</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Panie Marszałku, pan był uprzejmy nie zauważyć, że proszę o głos w trybie sprostowania do wypowiedzi pana senatora Wittbrodta, a to mi przysługuje.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Otóż, Panie Senatorze, powiedziałem w sposób bardzo wyraźny, że czas formalny od określonej daty uchwalenia ustawy, jaką był 23 września, do wykonania jej dyspozycji wynosił dwa miesiące. W związku z tym proszę nie zarzucać mi, że mówię nieprawdę.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Argumentacja, że dyskusja na ten temat trwała znacznie wcześniej, jest prawdziwa, ale na zasadzie ironii mogę panu przypomnieć, że dyskusja o zmianie systemu oświaty, jak pamiętam, trwa od 1972 r. I dlatego prosiłbym, żeby w takim kontekście rozumieć moją wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#komentarz">(Senator Dorota Simonides: Czy można, Panie Marszałku?)</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo, pani senator Simonides.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#SenatorDorotaSimonides">Panie Marszałku, mam pytania do wszystkich trzech sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#SenatorDorotaSimonides">Czy jest wiadomo - przytoczę to za panią wiceminister Trenkner-Wasilewską - że na reformę matur wydano już 60 milionów? Czy to ma ulec całkowitemu zniszczeniu? Czy się nad tym zastanawiano?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy któryś z panów sprawozdawców może na te pytania odpowiedzieć?</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pan Żenkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Rozumiem troskę i niepokój pani senator, ale pragnę uprzejmie poinformować, że obydwie ustawy nie dotyczą tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze jakieś pytania do sprawozdawców?</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Litwiniec, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#SenatorBogusławLitwiniec">Ja mam zapytanie do pana senatora sprawozdawcy mniejszości dotyczące techników na Dolnym Śląsku, które mam w zasięgu ręki. Nie ukrywam, że kadra i uczniowie tych techników zwrócili się do mnie z prośbą o wołanie w Senacie, by utrzymać te szkoły. Dotyczy to technikum leśnego, dotyczy to również technikum żeglugi śródlądowej - bardzo specjalistycznej szkoły nad Odrą. Nauczyciele tych placówek już kilka miesięcy temu zostali postawieni przed faktem dokonanym w związku z decyzją miejscowych samorządów o likwidacji praktycznie całego dorobku, który służył nie tylko regionowi Dolnego Śląska, jak w przypadku żeglugi śródlądowej, bo wiadomo - drogi wodne przebiegają przez całą Europę, ale również młodzieży, która zawsze znajdowała zatrudnienie, i to nie tylko w Polsce, ale w przypadku leśników i bosmanów śródlądowych również w Czechach i w Niemczech.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Panie Senatorze, proszę zmierzać do pytania.)</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#SenatorBogusławLitwiniec">W momencie likwidacji szkół kończy się ta szansa. I stąd, moje pytanie: jak pan sobie wyobraża wypełnienie luki spowodowanej likwidacją tych techników?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy senator Wittbrodt chce odpowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Tak. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Oczywiście, jest możliwe wypełnienie tej luki, mianowicie przez podział edukacji na część ogólną i na późniejszą część specjalistyczną, przygotowującą do zawodu. Ja zresztą będę mówił o tym w trakcie debaty. Możliwe było również dokonywanie korekt poprzez uzupełnienie, ale bez niszczenia dorobku poprzedniego okresu. Moim zdaniem, można by w pewnych sytuacjach dopuścić, by technika funkcjonowały, ale bez niszczenia tego, co otwiera szansę młodzieży na częste zmiany przekwalifikowania się do potrzebnego zawodu. Bo tak jest, że kilkakrotnie w ciągu życia zawód trzeba będzie zmieniać. Pan senator przytoczył sytuację, kiedy akurat absolwenci są w szczęśliwej sytuacji, bo udaje się im znaleźć pracę i mogą tę pracę, oni i ich następcy, kontynuować. Bardzo często jest jednak odwrotnie: technika przygotowują wprost na rynek, ale tak naprawdę na bezrobocie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze jakieś pytania? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywane ustawy były rządowymi projektami ustaw. Ustawa o zmianie ustawy - Karta nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego zostały wniesione w trybie pilnym. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych w sprawie rozpatrywanych ustaw został upoważniony minister edukacji narodowej i sportu.</u>
<u xml:id="u-64.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Mamy na sali dwóch podsekretarzy stanu. Witam pana podsekretarza stanu Włodzimierza Paszyńskiego i podsekretarza stanu Tadeusza Sławeckiego.</u>
<u xml:id="u-64.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać panów ministrów, czy chcieliby zabrać głos w sprawie omawianych ustaw. Tak.</u>
<u xml:id="u-64.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Chciałem powiedzieć kilka słów jako dodatkowe uzasadnienie, dotyczące...</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Panie Ministrze, troszeczkę odważniej głosem...)</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Tak jest, spróbuję.</u>
<u xml:id="u-65.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Proszę państwa, chciałem zwrócić uwagę na kilka spraw.</u>
<u xml:id="u-65.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Wprowadzanie zmian do polskiego systemu oświaty, które trwa od kilku lat, mianowicie od trzech, odbywa się od struktury do programu. Efektem takiego sposobu działania, jak sądzę niezbyt poprawnego metodologicznie, jest z jednej strony szybkość wprowadzania proponowanych zmian, a z drugiej strony podporządkowywanie rozwiązań programowych założonej strukturze systemu szkolnego. To jest metodologia niezbyt, jak sądzę, prawidłowa wtedy, kiedy mówimy o reformowaniu systemów szkolnych. Ja przynajmniej nie znam przykładów takiego właśnie reformowania systemu oświaty. Jak wynika z ostatnio przeprowadzonych przez CBOS badań opinia publiczna uważa, że wprowadzane zmiany niekoniecznie należy oceniać pozytywnie - tak je ocenia tylko 20% badanych. Z takimi wynikami zapoznałem się w tym tygodniu.</u>
<u xml:id="u-65.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Kierunek zmian, który proponujemy, ma na celu tylko i wyłącznie najszerzej pojęte dobro dziecka. W tym przypadku adresatem zmiany są uczniowie obecnych trzecich klas gimnazjów, czyli ci, którzy za kilka miesięcy wejdą w system szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Dlaczego wydaje się, że jest to zmiana, która przede wszystkim działa na rzecz dziecka? Z kilku powodów.</u>
<u xml:id="u-65.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Po pierwsze, utrzymane zostają licea ogólnokształcące, czyli takie szkoły, które wpisane są w polski system edukacyjny, funkcjonują w nim od wielu lat, niekiedy od ponad stu lat; szkoły, które przez cały ten czas zajmowały się kształceniem polskich elit intelektualnych - można chyba zaryzykować takie stwierdzenie. Nakazanie obecnym liceom ogólnokształcącym wprowadzenia obok profilu ogólnego profili kształcenia zawodowego, jakkolwiek je nazwiemy, wydaje się nie być dla tych szkół i dla ich uczniów najlepszym rozwiązaniem. Uważamy, że liceum ogólnokształcące powinno pozostać liceum ogólnokształcącym.</u>
<u xml:id="u-65.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Po drugie, chcemy zdecydowanie zwiększyć ofertę kształcenia ogólnozawodowego. Zwracam uwagę na słowo „ogólnozawodowe”, kładę na nie nacisk, albowiem nieprawdą jest, że proponujemy jakieś wąskoprofilowe kształcenie. Proponujemy taki typ kształcenia, który po ukończeniu owego liceum pozwoli w znacznie krótszym czasie zdobyć pełne kwalifikacje zawodowe.</u>
<u xml:id="u-65.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Chcemy utrzymać technika, przynajmniej niektóre, z powodów o k których przed chwilą mówił pan senator.</u>
<u xml:id="u-65.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Jednocześnie chciałem powiedzieć, że wszystkie te trzy typy szkół mają tę samą podstawę kształcenia ogólnego w wersji kanonicznej. Każda z tych szkół umożliwia młodemu człowiekowi przystąpienie do egzaminu maturalnego i zdanie matury.</u>
<u xml:id="u-65.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">I jeszcze jedna uwaga. Integralnym elementem tego systemu jest szkoła zawodowa. Zaproponowaliśmy możliwość wydłużenia nauki w owej szkole zawodowej. W propozycji była mowa o kształceniu w niej nieco krótszym, my powiadamy, by nauka w szkole zawodowej trwała od dwóch do trzech lat. I rzecz, być może, znacznie ważniejsza, choć nie wynikająca bezpośrednio z tego, co zapisujemy w ustawie. Mianowicie, chciałem państwu powiedzieć, że plany nauczania szkoły zawodowej, jakie zastaliśmy w projekcie, zakładają w cyklu rocznym sześć godzin kształcenia ogólnego młodego człowieka - w tym są także języki obce. Wydawało nam się, że jest to rozwiązanie nie do przyjęcia, którego w okresie powojennym nigdy nie wprowadzono w polskim szkolnictwie zawodowym, mówię tu o szkołach zasadniczych. Modernizujemy ten plan nauczania, ponownie przykładając odpowiednią wagę do przedmiotów ogólnokształcących.</u>
<u xml:id="u-65.12" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">To są główne powody, dla których zdecydowaliśmy się zaproponować tę zmianę. Sądzimy, że służy ona przyszłości naszych dzieci. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze. Proszę o pozostanie na mównicy.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu istnieje możliwość zgłoszenia z miejsca trwającego nie dłużej niż minutę zapytania do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, pan senator Gierek.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#SenatorAdamGierek">Panie Ministrze! Moim zdaniem to bardzo dobrze, że w nowych układach uwzględniono technika. Zapis w art. 9 ust. 1 pkcie 3c umożliwia jednak pewną ambiwalentną interpretację. To znaczy istnieje niebezpieczeństwo: jedno, że program zostanie tak skonstruowany, iż kadra zatrudniona w technikach przez pierwsze dwa, trzy lata będzie bezrobotna, a drugie, że nagle technika, powiedzmy po trzeciej klasie, zostaną bez uczniów. Czy istnieje możliwość skonstruowania takiego programu, który by eliminował te niebezpieczeństwa? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś chciałby zadać pytanie panu ministrowi?</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#SenatorKazimierzPawełek">Panie Ministrze, chciałem pana zapytać o taką rzecz. Rynek ma swoje wymogi, co szczególnie dotyka technika i szkoły zawodowe. Czy państwo macie wiedzę na temat tego, ile szkół technicznych - mam na myśli szkoły zawodowe i techniczne - już stało się zbędnych lub przestało istnieć? Jakie zmiany spowodował rynek?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Szafraniec, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Ministrze! Do tej pory bezskutecznie poszukiwałem odpowiedzi na pytanie, czym będzie się różnić liceum ogólnokształcące od liceum profilowanego o kierunku akademickim. Żaden z zapytanych nauczycieli nie potrafił mi podać różnic, stąd moje pytanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-72.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Wittbrodt, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-73.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Mam trzy pytania do pana ministra. Pierwsze, dlaczego nie udało się państwu - na przykład podczas poszukiwania wielości propozycji - dodać nowych ofert do tych, które proponowano wcześniej? Przecież to tylko powiększyłoby liczbę ofert.</u>
<u xml:id="u-73.2" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Drugie pytanie, co pan minister może powiedzieć na temat tego, jakie będą w rzeczywistości profile w liceach, skoro - było to wczoraj czy przedwczoraj w mediach - pani minister Łybacka podczas spotkania z przedstawicielami samorządów, którzy mówili, że już mają sieć szkół ponadgimnazjalnych z dobranymi profilami, powiedziała, że jeżeli nie uda się ich zmienić, to powinny zostać te, które już zaproponowano? A przecież one nie mieszczą się w tej propozycji, którą państwo przedstawiliście.</u>
<u xml:id="u-73.3" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Trzecie pytanie jest takie. Istnieje propozycja dwunastu, a wczoraj na posiedzeniu komisji dowiedzieliśmy się, że czternastu, a może i więcej profili. Państwo przedstawiacie, na przykład, mechatronikę, czyli coś, co wiąże się z informatyką. Na jakiej zasadzie państwo dobieracie profile? Dlaczego nie może być, na przykład, bioniki lub biomechaniki? Wtedy, kiedy na świecie nie ma już podziału na elektrotechnikę i elektronikę, kiedy nawet na uczelniach wyższych zajmuje się nimi jeden wydział, państwo szatkujecie i drobicie: oddzielnie elektronika, oddzielnie elektrotechnika. To jest właściwie tendencja wąskospecjalistyczna, o której mówiłem. Dlaczego i w jaki sposób państwo dobieracie te profile?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-74.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Pierwsze pytanie dotyczyło niebezpieczeństw programowych i ewentualnych niepokojów związanych z egzaminem maturalnym. Myślę, że takie niebezpieczeństwo jest niewielkie. Właściwie chciałem powiedzieć, że go nie ma. Sądzę także, że przede wszystkim trzeba sobie zadać pytanie, czy istotnie jest tak, jak często dzisiaj mówimy, iż bezrobocie jest wynikiem takiej, a nie innej działalności szkół. Myślę, że bezrobocie ma jednak nieco inne przyczyny. Nie upatrywałbym w polskim systemie edukacyjnym głównego powodu bezrobocia, które nas dotknęło. Wydaje nam się, że propozycje profilowania będą ułatwiały młodemu człowiekowi odnalezienie się na rynku pracy. Mam przygotowane propozycje, które zapewne będą niebawem konsultowane. Przygotowujemy rozporządzenie. Mamy także pierwsze propozycje planów nauczania. Chciałem zapewnić wszystkich państwa, że są one tak konstruowane, by - mówiąc najprościej - ułatwiały wejście na rynek pracy.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Ile szkół technicznych stało się zbędnych? Odpowiedź na to pytanie jest trudna. Może powiem tak. Do tej pory było ponad dwieście różnych zawodów i specjalności, a w tej chwili zakładamy, że zawodów szeroko profilowych będzie około stu. Nie wiem, czy będzie to wyrazista odpowiedź, ale można chyba zaryzykować twierdzenie, że ich liczba zmniejszy się mniej więcej o połowę.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Czym różni się liceum o profilu akademickim od liceum ogólnokształcącego? To jest pytanie, na które należało by bardzo szeroko odpowiedzieć. Najkrócej można rzec, iż zakładamy, że liceum ogólnokształcące, które funkcjonuje obecnie i będzie działało nadal, to będzie szkoła kształcąca ogólnie, pozwalająca wybrać młodemu człowiekowi - jak sądzimy w tej chwili - od dwóch do czterech poszerzonych profili kształcenia w stosunku do zestawu kanonicznego. Podstawą będzie oczywiście istniejąca podstawa programowa. Jest do niej sporo różnych wątpliwości, ale mamy także świadomość, że prawdziwa, sensowna i odpowiedzialna - chcę podkreślić to słowo - praca nad programem wymaga kilkunastu miesięcy, a może nawet nieco więcej czasu. Nie chcemy więc mówić, że zrobimy coś w ciągu chwili. Przerabialiśmy tę lekcję trzy lata temu przy okazji gimnazjum i nie będziemy jej powtarzać. To była, jak sądzę, bolesna lekcja.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Mogę jednak powiedzieć, że do programu liceum ogólnokształcącego staraliśmy się dodać - myśląc nie tyle o akademickości, co o pewnych rudymentach ogólnego wykształcenia - to, o czym zapomniano także w propozycji liceum akademickiego. Próbujemy wygospodarować choćby chwilę na zajęcia z przedmiotu „wiedza o kulturze” czy „wiedza o sztuce” - pewnie jakoś tak będziemy próbowali go nazwać - na który nie znalazło się miejsce w starych propozycjach. Mając świadomość, że obecnie w Polsce matematyka ma status racji stanu, chcielibyśmy, niczego jej nie ujmując, dorzucić przynajmniej trochę godzin z przedmiotów, które na progu XXI wieku wydają się równie istotne. Mam na myśli przedmioty przyrodnicze: fizykę, chemię, biologię, którym poświęcono w tamtych propozycjach planów nauczania trzy godziny w ciągu trzech lat, czyli godzinę w cyklu rocznym.</u>
<u xml:id="u-75.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Dlaczego nie dodano nowych propozycji do tej oferty, która już była? Dlatego, że naszym zdaniem tego się nie dało tak zrobić. To znaczy, mimo najszczerszych chęci, chyba nie potrafilibyśmy tego uczynić. Myśmy przede wszystkim chcieli wykorzystać coś sprawdzonego. To sprawdzone, czym dysponowaliśmy, to było liceum techniczne, które - jak zapewne państwo pamiętają - formowane było na początku lat dziewięćdziesiątych w sposób metodologicznie poprawny. Najpierw stworzono moduły programowe, potem je sprawdzano i próbowano modernizować, potem program ruszył pilotażowo w kilku, później w kilkunastu szkołach. Później, o ile mnie pamięć nie myli, sto czterdzieści cztery szkoły, licea techniczne, wzięły udział w eksperymencie - to już był pełen eksperyment. Wyniki tego eksperymentu wzięto pod uwagę i wprowadzono stosowne korekty. W efekcie mamy ponad pięćset działających w tej chwili liceów technicznych. To są naprawdę niezłe szkoły.</u>
<u xml:id="u-75.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Nie chcieliśmy więc tutaj niczego nowego dodawać do czegokolwiek; chcieliśmy wykorzystać to, co jest jakoś sprawdzone. Do dwunastu profili liceum technicznego, tych sprawdzonych, usiłujemy dodawać to, o czym pan senator był uprzejmy powiedzieć, mianowicie zastanawiamy się nad tym, czy dwa, trzy profile nie powinny powstać; próbujemy je tworzyć. Wynika to również z tego, co było przedmiotem dyskusji przez ostatnich parę lat. Na przykład profil, który w tej chwili próbujemy wymyślić, to jest profil informacyjny, mówiąc tak najogólniej.</u>
<u xml:id="u-75.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">A więc jakie będą profile? Ta lista i charakterystyka proponowanych profili istnieje, mam ją przed sobą, ale oczywiście na omawianie tych czternastu profili zapewne nie ma czasu.</u>
<u xml:id="u-75.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">To oczywiście była również odpowiedź na pytanie, jak wybrano te profile. Otóż: posługując się doświadczeniami. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania do pana ministra? Senator Wittbrodt?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Tak, ja nie uzyskałem odpowiedzi na pytanie. Pani minister Łybacka na spotkaniu z samorządami powiedziała, że jeżeli pewne profile zostały przyjęte i nie uda się ich zmienić, to one mogą zostać. Wobec tego pytam pana ministra, jaka jest polityka ministerstwa w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">I druga sprawa - ja nie pytam o szczegóły, jeżeli chodzi o profile, tylko o ogólne zasady, bo z tego, co pan minister mówi, wynika, że to się zobaczy, nie wiadomo, może tak, będziemy próbowali...</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Ja nie mówiłem ani słowa na temat tego, że coś się będzie próbowało. Ja mówiłem tylko o tym, że chcielibyśmy, aby ta podstawa dwunastu profili była traktowana jako punkt wyjścia, zaznaczając jednocześnie, że nie będziemy jej nadmiernie zwiększać, ponieważ wydaje nam się, że w każdej propozycji należy zachować margines na to, co przyniesie czas.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Bardzo przepraszam, ale ja nie chciałbym komentować wypowiedzi pani minister Łybackiej, ponieważ jej nie słyszałem. Być może zakradło się tutaj jakieś nieporozumienie.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Mogę bardzo wyraźnie dodać jeszcze jedno, i może to uzupełni ową odpowiedź. Te profile, które zostały zaproponowane, zakładały kształcenie tak ogólne, że aż chciałoby się zadać pytanie, czy rzeczywiście miało ono charakter tak prozawodowy. Nasz profil można byłoby określić jako próbę skupienia około dziesięciu branż.</u>
<u xml:id="u-79.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Najistotniejsza jest tutaj kwestia skrócenia bądź wydłużenia dalszej ścieżki kształcenia. W związku z tym, co my proponujemy, ten kolejny fragment ścieżki kształcenia będzie zdecydowanie krótszy; na przykład będzie mógł trwać rok. Po nauce w szkołach o profilach proponowanych wcześniej ten proces dalszego kształcenia w szkole policealnej musiałby być znacznie dłuższy. Poza tym wybór proponowanych przez nas profili wskazuje szczególnie na pewne dziedziny gospodarki i pewne branże. I tak naprawdę dzięki temu uzyskanie dodatkowych, końcowych kwalifikacji będzie procesem o wiele krótszym, trwającym niekiedy być może nawet krócej niż rok.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Adam Gierek.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#SenatorAdamGierek">Ja również nie doczekałem się odpowiedzi na moje pytanie. Chodziło mi o następującą sprawę. Ponieważ ten zapis jest dosyć elastyczny i dopuszcza możliwość zdawania matury w technikach po trzech latach, chciałem się dowiedzieć, w jaki sposób... Czyli chcemy włożyć dwa grzybki w barszcz: z jednej strony żeby szkoła profilowana była dosyć ogólna, a z drugiej strony chcemy mieć szkołę zawodową. I w związku z tym istnieje niebezpieczeństwo kumulowania się przedmiotów zawodowych pod koniec nauki. Wobec tego kadry techniczne mogą przez pewien czas być bezrobotne - i chodziło mi o to bezrobocie - i wręcz odejdą ze szkolnictwa, co będzie dużą stratą, bo to jest bardzo cenna kadra. Ale jeśli okazałoby się, że na przykład matury po trzech latach zdadzą wszyscy, to szkoła nagle opustoszeje. I znowu mielibyśmy katastrofę i upadek technikum, co byłoby niekorzystne. Czy w tym zapisie rządowym, to znaczy w szczegółowych rozporządzeniach, będzie uwzględniona sprawa takiego ustawienia programu, żeby do tego nie doszło? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Przepraszam, bo ja o tej maturze rzeczywiście zapomniałem powiedzieć. Otóż pragnę uspokoić. Planujemy około pięćdziesięciu godzin kształcenia zawodowego - to jeśli chodzi o pierwszy wątek pana wypowiedzi. Rozumiem, że ważniejszy jest ten drugi. My też, Panie Senatorze, mamy takie obawy, ale bardzo prosimy, żeby jednak tej kwestii nie rozstrzygać ustawowo. Nam się wydaje, że zasadą w tych szkołach będzie matura po czwartym roku, i tak będziemy to chcieli zapisać. Bardzo nie chcielibyśmy jednak zamykać uczniom drogi. Bywają, widać to też w obecnie funkcjonującym systemie, bardzo różne sytuacje, niekiedy takie, które trudno przewidzieć. Dlatego bardzo prosiliśmy, żeby ten zapis pozwalał rozporządzeniem ministra edukacji i sportu rzecz uszczegóławiać, ale podzielamy wszystkie obawy z tym związane i będziemy starać się, żeby one się nie sprawdziły.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pani senator Staniszewska.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Panie Ministrze, powiedział pan przed chwileczką, że owych dwanaście czy w tej chwili już czternaście profili będzie punktem wyjścia. Co to znaczy? Czy to znaczy, że jedna szkoła może wybrać kilka profili? W ten sposób być może myślała pani minister Łybacka, przedstawiając swoją ofertę samorządowcom, którzy już półtora roku prowadzili debatę z lokalnymi pracodawcami, z urzędem pracy, z radą do spraw zatrudnienia, z rodzicami, wybrali pewne profile i ogłosili je do 31 października, tak jak było to wymagane. Być może w tej sytuacji jakoś dałoby się to pogodzić. Dzięki temu nie byłoby zbyt wielkiej rewolucji i wielu protestów, których być może państwo się nie spodziewacie, a którymi będziecie po prostu zaskoczeni.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-86.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Wittbrodt po raz trzeci.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Ja w nawiązaniu do odpowiedzi na pytanie pana senatora Gierka. Pan minister mówi, że nie wszystkie sytuacje da się przewidzieć. I to prawda, ja się z tym zgadzam. Ale w związku z tym moje pytanie do pana jest takie: czy wobec tego nie lepiej od razu zaproponować młodemu zrobienie matury po trzech latach, i potem, w zależności od potrzeb, rok do dwóch lat przystosowania do zawodu, do potrzebnego zawodu - niż kombinację, jaką państwo proponują?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Co do drugiego pytania, to wydawało mi się, że ja właściwie cały czas udzielałem na nie odpowiedzi. Ona brzmi po prostu: nie. Nie jest to powrót do tej propozycji, którą zmieniliśmy, i - odpowiadając i uzasadniając - tłumaczyłem, dlaczego.</u>
<u xml:id="u-89.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuWłodzimierzPaszyński">Jeśli chodzi o pytanie pierwsze, to jeszcze raz podkreślę, że nie znam wypowiedzi pani minister Łybackiej, dlatego nie chciałbym postępować trochę tak, jak podczas szkolnej analizy wiersza. Myślę, że mowa jest tutaj o różnych rzeczach. Ja, mówiąc o dwunastu profilach jako punkcie wyjścia, miałem na myśli coś zupełnie innego. Miałem mianowicie na myśli to, że jesteśmy świadomi tego, iż dwanaście sprawdzonych rozwiązań programowych to podstawa naszego myślenia o profilowaniu. Ale jest tak, że w ciągu najbliższych kilku lat, a zapewne i w ciągu kilku czy kilkunastu kolejnych, różne rzeczy będą się działy w tej przestrzeni, która nas otacza. Dlatego też już w tej chwili proponujemy uzupełnienie tej listy o dwa dodatkowe profile. Zastrzegaliśmy się wcześniej i ja potwierdzam to zastrzeżenie, że mówiąc o jej poszerzaniu, nie myślimy o poszerzeniu bardzo obszernym. Mówiliśmy o dwunastu, piętnastu. Przy tym oczywiście chciałbym pozostać. Być może chodzi tutaj o coś innego, mianowicie zapewne nadal będą istnieć zespoły szkół zawodowych. Ja bym nie wykluczał tego, że w tych zespołach szkół zawodowych będzie prowadzonych kilka różnych liceów profilowanych. Taka możliwość wydaje się zupełnie oczywista. Jednocześnie chciałbym wyrazić nadzieję, iż w ciągu najbliższych miesięcy, a może nawet dłużej, w szkołach będą się odbywać spotkania, dyskusje z udziałem władz lokalnych, z udziałem rodziców, w czasie których ich uczestnicy będą próbowali odpowiedzieć sobie na pytanie: jaki kierunek, jaka ścieżka rozwojowa jest dla ich szkoły tą najbardziej odpowiednią. Sądzę, że dzięki temu niektóre szkoły będą jeszcze mogły odnaleźć niejako na nowo swoje miejsce na tej mapie edukacyjnej. Nie wykluczałbym tego, że niektóre technika zapewne pozostaną technikami, zwłaszcza te, na zachowaniu których najbardziej nam wszystkim zależy. Niektóre być może uznają, że lepszą dla nich drogą będzie droga liceum profilowanego, być może będzie odwrotnie. Być może niektóre licea profilowane czy, mówiąc po staremu, obecne licea zawodowe, bo to może będzie zręczniejsze określenie, nie zechcą pozostać liceum profilowanym, ale pomyślą na przykład o staniu się szkołą techniczną, technikum dającym dyplomy. Kiedyś pojawił się już ten wątek. Może zrobią tak niektóre szkoły o charakterze artystycznym, szkoły rzemiosł artystycznych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy są jeszcze pytania? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji Narodowej i Sportu Włodzimierz Paszyński: Dziękuję bardzo.)</u>
<u xml:id="u-90.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram łączną dyskusję nad rozpatrywanymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-90.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu i o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad danymi ustawami.</u>
<u xml:id="u-90.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że połączone komisje będą rozpatrywać tylko te wnioski, które zostały złożone do zamknięcia dyskusji na piśmie do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-90.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W tej chwili do zabrania głosu zgłosiło się czterech mówców. Są to: Zbyszko Piwoński, Zdzisława Janowska, Jan Szafraniec i Grażyna Staniszewska.</u>
<u xml:id="u-90.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę pana senatora Piwońskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-91.1" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Wiele emocji i kontrowersji wywołuje obecna nowelizacja zespołu ustaw oświatowych. W mediach pojawiły się nawet dramatyczne tytuły o rezygnacji, o odstąpieniu od wprowadzanej reformy. Przyświeca temu, jak sądzę, trochę błędne przekonanie, że proponowane dotychczas zmiany były tak powszechnie akceptowane, że środowisko nauczycielskie i organy prowadzące zaakceptowały to, co do tej pory resort proponował. W minionej kadencji, kiedy budowane były podstawy prawne do reformy, ja byłem w opozycji. Muszę przyznać, że od początku oponowaliśmy przeciwko wdrażaniu tejże reformy, i to kierując się nie sprzeciwem wobec samej reformy czy też jej filozofii, ale sprzeciwem wobec tego, o czym mówił tutaj pan minister Paszyński: jej nieprzygotowania programowego, nieprzygotowania nauczycieli do jej wdrożenia, w końcu sprzeciwem wobec to, że nas w tym momencie na czwartą reformę nie było stać. Przestrzegaliśmy wówczas, że będziemy świadkami czegoś, co wywoła określone niepokoje. I tak się stało w tej chwili. Rzeczywistość potwierdziła te nasze obawy. Dzisiaj mówimy o niektórych sprawach merytorycznych, programowych, ale, proszę państwa, wiele naszych gmin, które są organami prowadzącymi, właśnie z powodu zadań oświatowych i tej szybko wdrażanej reformy staje dzisiaj na skraju upadłości finansowej. Nie będą w stanie wykonać w terminie setek rozgrzebanych inwestycji, a sądzę, że przedłużany niedawno przez nas do 2003 r. termin dotyczący możliwości funkcjonowania zespołu szkół podstawowych, w skład którego wchodziłoby gimnazjum, będziemy jeszcze prolongować przez wiele następnych lat. Mówię o tym dlatego, abyśmy w tej dyskusji na temat właściwie końcowego etapu pamiętali o tym, jaki był początek, jak odnosiliśmy się do tych spraw i jak chciałbym, żeby je umieszczano w realiach tamtego i obecnego czasu.</u>
<u xml:id="u-91.2" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Dyskusja na temat modelu szkolnictwa ponadgimnazjalnego nie zaczęła się teraz, po wyborach. Ona toczy się od początku i naprawdę, proszę mi wierzyć, dalecy jesteśmy od prawdy, jeżeli twierdzimy, że ten model został zaakceptowany przez środowisko nauczycielskie, przez organy prowadzące. Ja podzielam jedną obawę, którą zgłaszano i o której na posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej dyskutowaliśmy, że ten termin jest faktycznie morderczy dla samorządów. Dlatego spośród wielu związków samorządowych jeden Związek Miast Polskich zwrócił się z propozycją przesunięcia tego terminu o sześćdziesiąt dni. Nie byliśmy w stanie uwzględnić tej propozycji, ponieważ cały system narazilibyśmy na bardzo poważne kłopoty prawne. Nie ma możliwości, ażeby to wprowadzić, zważywszy na to, że przecież za rok wyjdą pierwsi absolwenci gimnazjum i ofertę dla nich trzeba przedstawić już dzisiaj. Odkładać tego ani o rok, ani nawet o miesiące niestety nie możemy. Jesteśmy więc świadomi tego, że będzie to trudne zadanie, niemniej jednak musi ono być wykonane teraz, ażeby w interesie tych, dla kogo tę reformę robimy, w miarę poprawnie można ją było przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-91.3" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Na potwierdzenie tego, że ta dyskusja trwa, chcę przypomnieć, że w sierpniu, w poprzedniej kadencji, kiedy uchwalaliśmy tak zwaną ustawę czyszczącą, to właśnie Sejm, większością swoich głosów, przesłał do Senatu ustawę w tej postaci, w jakiej ją dzisiaj przedstawiamy do przyjęcia. To właśnie tam zyskało to... Wprawdzie później w Senacie siłą oddziaływania rządu, koalicji rządzącej nie zostało to uwzględnione. Ja byłem wtedy sprawozdawcą mniejszości komisji opowiadającej się za tym, abyśmy uwzględnili i przyjęli propozycję, jaką Sejm skierował do Senatu.</u>
<u xml:id="u-91.4" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Podkreślam ten fakt, żeby uzmysłowić, że nie jest tak, że to naraz dzisiaj zjawiło się i że naraz burzy się ten system. Po prostu dyskusja trwa. Opinie, różne opinie na ten temat cały czas krzyżują się. Musimy być świadomi tego, że wcale dzisiaj tym nikogo nie zaskoczyliśmy, aczkolwiek - raz jeszcze podkreślam - zdaję sobie sprawę z tego, że te terminy, które teraz mamy, z przyczyn zupełnie obiektywnych, jeżeli tylko do tego by to sprowadzić, po prostu wymuszają na nas taki wniosek. W pełni podzielam pogląd, który został wyrażony przez sprawozdawców, że w imię umożliwienia i samorządom, i szkołom, i rodzicom wcześniejszego zapoznania się z tą koncepcją, musimy to przyjąć szybko i musimy prosić prezydenta, żeby szybko to podpisał, tak aby jak najszybciej wdrożyć to w życie.</u>
<u xml:id="u-91.5" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">I jeszcze kilka zdań dotyczących samego modelu szkolnictwa ponadgimnazjalnego. Dotychczasowa koncepcja - tak dla przypomnienia - zakładała, że oto cały dotychczasowy system szkolnictwa ponadpodstawowego, zarówno licea ogólnokształcące, jak i szkolnictwo zawodowe, ulega jak gdyby likwidacji i że budujemy to jednolite liceum profilowane o pięciu profilach. Naprawdę nie można byłoby z tego... To podlegało największej krytyce. Pytanie pana senatora Litwińca przywołało na tę salę te opinie, które słyszeliśmy ze strony bezpośrednio zainteresowanych, że naprawdę taką postacią szkolnictwa zepsulibyśmy cały proces przygotowania zawodowego młodego pokolenia albo wydłużylibyśmy go, tak jak przed chwilą mówił pan minister Paszyński.</u>
<u xml:id="u-91.6" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Dlatego też ta oferta, którą dzisiaj prezentujemy i wnosimy o jej przyjęcie, jest bardziej przyjazna młodemu człowiekowi, jest bardziej wszechstronna, bardzo elastyczna - chcę zwrócić na to uwagę.</u>
<u xml:id="u-91.7" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Mnie osobiście bardzo odpowiada w tej nowej ofercie to, że zachowujemy dotychczasowe liceum klasyczne - tym samym wyczerpuje się część dotychczasowych profili, o których była mowa - zachowujemy technika i stanowimy liceum profilowane, no, do tej pory nazywane liceum technicznym, bo to przecież doświadczenie tego liceum technicznego legło u podstaw tego właśnie liceum profilowanego o tych szerokich profilach. Zgadzam się z państwem mówiącymi o tym, że dzisiaj tak trudno czasami trafić, jak przygotować, do jakiego zawodu i ilu przygotować. Ta szkoła na razie nie będzie szkołą o szerokim zasięgu, bo była mowa, że jest pięćset takich oddziałów. Ale jestem głęboko przekonany, że życie sprawi, że to będzie szkoła, która będzie się rozwijała, że część tych szkół technicznych i innych będzie ewoluowała właśnie w kierunku rozbudowywania tego szerokiego profilowanego szkolnictwa zawodowego, wypuszczającego taki bardzo plastyczny, dobrze przygotowany teoretycznie materiał, który będzie można w krótkim, szybkim cyklu przysposobić do zawodu.</u>
<u xml:id="u-91.8" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Chciałbym raz jeszcze skierować apel do obecnych tu przedstawicieli kierownictwa resortu, co czyniłem już na posiedzeniu komisji, o pilne opracowanie tego, co do tej pory w reformie edukacji opracowane nie było: systemu kształcenia ustawicznego. Chodzi o to, ażeby szkoły zawodowe były już przygotowane oraz, korzystając z własnego potencjału kadrowego i materialnego, same stanowiły ofertę dla tych, którzy z takich szerokich profili będą wychodzili, i w sposób szybki, krótki mogły przysposobić ich do określonego zawodu.</u>
<u xml:id="u-91.9" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">I wreszcie na koniec. Zbyt często chyba w wypowiedziach przywołujemy opinię, że szkoły produkują bezrobotnych. Tak że nawet skłonni bylibyśmy uwierzyć w to, że właściwie przyczyną bezrobocia jest system oświaty, bo akurat tak kształci, a nie inaczej. Nie, przyczyna jest zupełnie gdzie indziej. W pełni podzielam pogląd, że szkoła musi nadążyć, żeby jak najbardziej ułatwić młodemu człowiekowi wejście w życie, żeby to jego przygotowanie było na tyle elastyczne, aby mógł czasami lub często zmieniać je. Ale, dalibóg, nie powtarzajmy tego, że to akurat szkoła, że to oświata - nie wysuwajmy tego na czoło - jest źródłem bezrobocia.</u>
<u xml:id="u-91.10" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">I drugi element, którego też chyba często nadużywamy. Porównując się, zresztą podobnie jak w wielu dziedzinach, do krajów zachodnich skłonni jesteśmy trochę narzekać na nasz system, że on źle kształci. To nieprawda, że tak jest. A to, co było do tej pory zaproponowane w tej słynnej niebieskiej książeczce, bo w niej był zaprezentowany ten model oświatowy, no, podlegało surowej ocenie ludzi, na których systemy się oglądamy. W tej sali kilka miesięcy temu odbywała się konferencja zorganizowana przez komisje senackie przy udziale dwóch resortów i pod auspicjami Międzynarodowej Organizacji Pracy. Wtedy wytknięto nam, że zamierzenia nasze idą w kierunku ewentualnego narażenia na szwank przygotowania zawodowego młodego człowieka. Przyznam się, że mnie to nieco zaskoczyło, bo też tak troszkę uległem tym różnym opiniom, które były wyrażane. Tu, w tym miejscu pełnomocnik Międzynarodowej Organizacji Pracy na region południowo-wschodni wysunął dość surowe zarzuty.</u>
<u xml:id="u-91.11" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Panie Senatorze, dwanaście minut minęło.)</u>
<u xml:id="u-91.12" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Kończę już.</u>
<u xml:id="u-91.13" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Myślę, że to powinno być również przyczynkiem do tego, żeby opowiedzieć się za tym modelem.</u>
<u xml:id="u-91.14" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">I już dosłownie ostatnie zdania. Dla mnie największym zmartwieniem nie jest jednak ten model, tylko to, czy my za rok doliczymy się wszystkich absolwentów gimnazjów w szkołach ponadpodstawowych. To będzie problem, na którym trzeba będzie się zastanowić. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-92.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu panią Zdzisławę Janowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Panie Marszałku! Wysoki Senacie! Państwo Ministrowie!</u>
<u xml:id="u-93.1" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Ja chciałabym dołączyć się do wystąpienia przedmówcy. Otóż uzurpuję sobie prawo zabrania głosu z uwagi na to, że pracowałam w zespole prezydenckim do spraw monitorowania reformy oświaty, zanim reforma weszła w życie. Ja i obecny tutaj pan minister Paszyński przygotowaliśmy dokument dla pana prezydenta i mieliśmy wiele uwag do wprowadzanej reformy. Te uwagi zostały przedstawione panu prezydentowi i pan prezydent przedstawił je panu ministrowi Handkemu z prośbą, ażeby był uprzejmy uwzględnić je.</u>
<u xml:id="u-93.2" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Nasze uwagi dotyczyły właśnie tych kwestii, które są dzisiaj omawiane. One sięgały daleko głębiej, ponieważ dotyczyły również nadmiernego pośpiechu przy likwidacji wiejskich szkół: za jednym zamachem setki, tysiące szkół wiejskich zostały zlikwidowane. Byliśmy bardzo krytyczni w stosunku do szybkiego tworzenia sieci gimnazjalnej wtedy, kiedy właściwie jeszcze były, zresztą do dzisiaj są, bardzo poważne trudności z dojazdem do szkół. Podawaliśmy w wątpliwość tę wielką liczbę gimbusów, które miały wtedy ruszyć w Polskę. Wreszcie byliśmy również przeciwni właśnie likwidacji dobrych szkół zawodowych, czyli techników, jak również byliśmy ogromnie zatroskani losem nauczycieli, którym zbyt wiele nie proponowano. Minęły dwa lata i nasze uwagi przybrały tę formę. Na ten temat mówi się bardzo dużo, przez dwa lata reformę się krytykuje.</u>
<u xml:id="u-93.3" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Nie chciałabym nazywać tego, tak jak pan senator Wittbrodt, powrotem do starego. Sądzę, że wiele rozwiązań było trafnych, a to jest próba naprawiania reformy. Ja nie chciałabym cofać tego. Szkół wiejskich nie przywrócimy, choć coraz częściej mówi się, że one na nowo będą powstawać. Boję się, że trzeba będzie coś zrobić z tą siecią szkół gimnazjalnych, bo wiemy dobrze, że te molochy, które powstały, grupujące dzieci w liczbie czterystu, pięciuset, to siedlisko patologii dziecięcej. Tam są pierwsze przypadki narkomanii i wszystkich złych rzeczy, które dotykają młodzież. Szkoły te kumulują się, powstają na niewielkim terenie, w miastach, miasteczkach, do których dowozi się dzieci, wstające bardzo wcześnie rano i bardzo późno wieczorem wracające. Nie jest to na pewno sposób na to, ażeby kształcić, wychowywać dziecko w takim wieku.</u>
<u xml:id="u-93.4" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Ale wracam do wprowadzonych zmian. Ja chciałabym nawiązać do tego, co powiedział pan senator Zbyszko Piwoński - kształcenie zawodowe jest niezwykle cenne. Nie wiem, na kogo myśmy się zapatrzyli, ale na pewno nie na kraje z nami sąsiadujące, na przykład Niemcy, które kładą wielki nacisk na kształcenie zawodowe. My, likwidując technika - ja nie mówię, że wszystkie technika były i są wspaniałe - straciliśmy szansę na kształcenie wykwalifikowanego fachowca, robotnika stojącego wyżej w hierarchii zawodowej.</u>
<u xml:id="u-93.5" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Pamiętam protesty toczące się przez ostatnie, letnie miesiące, kiedy właściwie zapadały decyzje, że pewnych szkół nie będzie. Zarówno rodzice, jak i dzieci organizowali wówczas protesty. Nie wyobrażano sobie, że może nie być dobrej szkoły o charakterze na przykład elektrotechnicznym, dobrej szkoły o profilu chemicznym, dobrej szkoły gastronomicznej - jest takie wspaniałe technikum na przykład w Łodzi - czy doskonałej szkoły kształcącej różnej klasy mechaników. Zaczęto myśleć o likwidacji szkół, których absolwenci mają możliwości zatrudnienia, znajdują pracę.</u>
<u xml:id="u-93.6" who="#SenatorZdzisławaJanowska">I cieszę się, że wracamy do idei utrzymania techników. Cieszę się również z zapisu, w którym wyraźnie zobowiązuje się ministra do spraw oświaty i wychowania, aby określił profile kształcenia odpowiadające określonym dziedzinom gospodarki. Rozumiem, że jest tutaj możliwość dostosowania rodzaju szkół, dobrych szkół zawodowych do potrzeb rynku pracy. Istnieje nierozerwalny związek między polityką przemysłową, na której brak cierpimy, której ciągle nie ma, a edukacją. Edukacja powinna być dostosowana do tejże polityki przemysłowej. Rynek pracy jest z tą polityką związany, muszą na nim być reprezentowane określone kategorie zawodowe, czyli ludzie, których kształcimy. To jest ścisły związek.</u>
<u xml:id="u-93.7" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Ja, szczerze mówiąc, byłam ogromnie zaniepokojona tym, co mieliśmy wcześniej. Proponowano liceum, które właściwie nie kształciło do żadnego zawodu. Jeśli państwo pamiętacie, był zapis, że dyrektorzy liceum mają zadbać, aby młodzież tam się kształcąca mogła uczestniczyć w praktykach zawodowych, podpisując kontrakty z pracodawcami. Teraz są czasy, kiedy uczeń nie ma szans znalezienia pracodawcy, u którego odbyłby praktykę zawodową, pracodawca nie ma na to ochoty. Było to pobożne życzenie, które nie miało szans realizacji.</u>
<u xml:id="u-93.8" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Warsztat, który istnieje przy wielu technikach, świetne wyposażenie, ogromne zaplecze - mówię o dobrych technikach - to wszystko miało zostać absolutnie wyrzucone i zlikwidowane. Tak samo mieli odejść nauczyciele zawodu. Oni też podnosili te kwestie, uważając, że przecież w bardzo wielu szkołach dobrze kształcą i bardzo dobrze przygotowują swoje kadry.</u>
<u xml:id="u-93.9" who="#SenatorZdzisławaJanowska">Podsumowując, chciałabym powiedzieć, że rozwiązanie w takim stylu szkół zawodowych, powiadam, dobrych szkół zawodowych, nie jest odpowiedzią na to, czego oczekują od nas nasi partnerzy w Unii Europejskiej. A usłyszawszy o ekspercie reprezentującym Międzynarodową Organizację Pracy, utwierdziłam się w tym wszystkim. Chcieliśmy zrobić coś, co nie za bardzo przystawało do najbliższej przyszłości, czyli do naszego wejścia do Unii Europejskiej. Jeszcze raz powiem: na pewno nie jest to odejście od reformy, ale naprawianie reformy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję pani.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu senatora Jana Szafrańca. Przypominam o dziesięciu minutach.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-95.1" who="#SenatorJanSzafraniec">Przepis wprowadzający reformę ustroju szkolnego wszedł w życie, jak była już o tym mowa, w dniu 21 października bieżącego roku. Ustawodawca zobowiązał w tym przepisie rady powiatów do ustalenia i ogłoszenia planu sieci szkół ponadgimnazjalnych w terminie do 31 października bieżącego roku. Ten czas jednocześnie był przeznaczony na przekształcenie lub likwidację dotychczasowych szkół ponadpodstawowych. Tak krótki czas przeznaczony na reformę nie zaskoczył rad powiatów, gdyż dyskusje na temat reformy systemu nauczania trwały już od kilku lat. Powiaty wywiązały się z nałożonego na nich ustawowego obowiązku i w większości ustaliły oraz ogłosiły projekty sieci szkół. Chodziło tu o licea profilowane z tymi czterema profilami: akademickim, technicznym, społeczno-ekonomicznym i kulturalno-artystycznym, oraz o szkoły zawodowe o okresie nauczania nie krótszym niż dwa lata i nie dłuższym niż trzy lata. Projekty te miały wejść w życie z dniem 1 września 2002 r.</u>
<u xml:id="u-95.2" who="#SenatorJanSzafraniec">Rozumiem, że przed wprowadzeniem tej reformy, po dyskusjach w samorządach powiatowych, w gronach nauczycielskich i rodzicielskich, wspomniane profile zostały zaakceptowane, a następnie przyjęte przez parlament. Rozumiem też, że przed wprowadzaniem nowych rozwiązań w systemie kształcenia poczyniono uzgodnienia z powiatowymi urzędami pracy, z kuratorium, z powiatowymi radami zatrudnienia itd. Reforma zatem była przemyślana, uwzględniała potrzeby rynku i oczekiwania edukacyjne młodych ludzi. Poczyniono szereg skoordynowanych kroków mających na celu skuteczne wprowadzenie reformy w życie. Tymczasem wraz ze zmianą ekipy rządzącej rodzi się zupełnie nowy projekt struktury szkół ponadgimnazjalnych, mowa jest bowiem o trzyletnim liceum ogólnokształcącym, o liceach profilowanych, czteroletnich szkołach średnich technicznych.</u>
<u xml:id="u-95.3" who="#SenatorJanSzafraniec">I co się dzieje? Sejm i Senat już drugą z kolei ustawę rozpatrują i uchwalają w biegu, niejako na kolanie, bez możliwości uzyskania jakichkolwiek zwrotnych informacji o projekcie ani od nauczycieli, ani od rodziców, ani od samorządów. Zapewne samorządy, podobnie jak parlament, w biegu i na kolanie zaprojektują sieci szkół, nie mając możliwości prawidłowego rozeznania. Przy tym wszystkie te zmiany, niestety, pociągną za sobą skutki finansowe: pani minister Łybacka w wystąpieniu sejmowym mówiła o 33 milionach zł. Pieniądze te oczywiście będą przeznaczone również na nowe pieczątki, nowe szyldy, nowe pomieszczenia, nową kadrę, nowych dyrektorów itd. Chcę przytoczyć opinię biura Kancelarii Sejmu, to jest pani profesor Krystyny Piotrowskiej-Marczak, która podaje następujące fakty. Przedstawione w załączniku do projektu skutki finansowe - mam na myśli ten projekt sejmowy - są zaniżone. Wskazuje się w nim tylko środki na wynagrodzenia wraz z pochodnymi, a nie podaje się środków przeznaczonych na uzupełnianie infrastruktury technicznej, na przykład na komputery czy wyposażenia pracowni.</u>
<u xml:id="u-95.4" who="#SenatorJanSzafraniec">I kolejna sprawa. Czas na przedyskutowanie przedstawionego projektu jest bardzo krótki, co stwarza niebezpieczeństwo uchybień i brak możliwości uzupełnień. Ta ostatnia kwestia dotyczy głównie określenia skutków finansowych zabezpieczenia środków. Tyle refleksji, które poddaję pod rozwagę Wysokiej Izbie. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-96.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu panią senator Grażynę Staniszewską.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-97.1" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Rozumiem, że jeżeli mówimy o zmianach w edukacji, to mniej myślimy o dniu dzisiejszym, a bardziej o przyszłości. Edukacja przygotowuje bowiem kadrę z myślą o przyszłości, dla przyszłej gospodarki, przyszłego społeczeństwa. Absolwenci szkół średnich mają umieć rozwiązywać problemy, z którymi zaczniemy się borykać za cztery lata, za pięć lat, za osiem lat. Dlatego powinniśmy bardziej patrzeć w przyszłość niż w przeszłość i po to, żeby dzięki dobrze wyszkolonej kadrze rozwiązać przyszłe problemy, powinniśmy obserwować doświadczenia innych krajów, to, jak one programowały zmiany. Tak ja to rozumiem.</u>
<u xml:id="u-97.2" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Jakie my mamy problemy? Jakie problemy powinien rozwiązać zreformowany system edukacji? Właściwie prawie wszystkie opcje chcą, aby Polska jak najszybciej znalazła się w Unii Europejskiej, aby dla Polaków otworzył się europejski rynek pracy, w domyśle: aby także Polacy mogli zajmować kluczowe stanowiska na rynku globalnym, w globalnej gospodarce, we wspólnej administracji i żeby nie pełnili, czego się niekiedy obawiamy, funkcji jedynie podrzędnych.</u>
<u xml:id="u-97.3" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Jaka wobec powyższego powinna być przyszła edukacja, która nas do tego przygotuje? Jaka powinna być szkoła, dzięki której nie będziemy spotykali się z uwłaczającymi nam raportami mówiącymi, że Polak po skończeniu polskiej szkoły nie umie przeczytać ze zrozumieniem rozkładu jazdy. A to wynika na razie z międzynarodowych raportów! To jest efekt funkcjonowania takich szkół, jakie mamy w tej chwili. Przykro przyznać, ale taka jest rzeczywistość. Planując zmiany, powinniśmy zmierzać do tego, aby następny raport, następne badania nie zawierały tak kompromitujących dla nas wyników.</u>
<u xml:id="u-97.4" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">W perspektywie wejścia Polski do Unii Europejskiej należy także zmniejszyć bezrobocie, będziemy mieli bowiem o wiele silniejszą niż dziś konkurencję pracowników zachodnich, zachodnich kadr i zachodnich firm.</u>
<u xml:id="u-97.5" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Co mówi Unia Europejska na temat systemu edukacji? W znanej rządowi białej księdze Komisji Europejskiej zatytułowanej „Nauczanie i uczenie się: ku społeczeństwu uczącemu się” czytamy, iż pierwsza możliwość likwidacji występujących dziś negatywnych zjawisk opiera się na przywróceniu dobroczynnych skutków szerokich podstaw wiedzy, to jest jej zasobu niezbędnego do pojęcia znaczenia rzeczy, zrozumienia i twórczości. I to jest podstawowa funkcja szkoły. Istnieje bezpośredni związek pomiędzy poziomem edukacji i wskaźnikiem bezrobocia - im wyższy jest ten poziom, im szersze podstawy wiedzy, tym niższy jest wskaźnik bezrobocia wśród osób młodych. Tak mówi biała księga Komisji Europejskiej. I to nie są zalecenia dla nas czy dyrektywy, a tylko opinia wynikająca z doświadczeń krajów Unii.</u>
<u xml:id="u-97.6" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Pogląd ten legł u podstaw propozycji zmian przedstawionej w poprzedniej kadencji, opierającej się także na czteroletnich debatach prowadzonych jeszcze wtedy, kiedy u władzy była koalicja SLD-PSL, wszystkie propozycje były bowiem pewną kontynuacją. Pan minister myli się, twierdząc, że najpierw stworzono nową strukturę, a potem wprowadzono zmiany programowe. To robiono równocześnie - budowano nową strukturę i do niej wprowadzano nie stare, a nowe programy. Absurdem byłoby wprowadzanie nowych programów do ośmioletniej szkoły podstawowej, likwidowanie jej, a potem jeszcze raz przygotowywanie nowych programów do sześcioletniej szkoły podstawowej i trzyletniego gimnazjum. To robiono równocześnie i była to również konsekwencja debat prowadzonych przez koalicję SLD-PSL pięć, sześć i siedem lat temu.</u>
<u xml:id="u-97.7" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Dlaczego zmiany były konieczne? Dotychczasowe szkoły średnie, mimo iż teoretycznie przygotowywały do jednolitego egzaminu dojrzałości i do studiów wyższych, dzieliły się na licea ogólnokształcące, w których znakomita większość uczniów przystępowała do matury i zdawała ją, a ponad połowa absolwentów kontynuowała naukę w szkołach wyższych, i na szkoły średnie zawodowe, czyli licea zawodowe, licea techniczne i technika, w których procent kończących je absolwentów był znacznie niższy. Taki podział nie dawał absolwentom równych szans w dostępie do edukacji na poziomie wyższym, a jego utrzymanie nie podniesie poziomu wykształcenia młodych ludzi.</u>
<u xml:id="u-97.8" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Wprowadzenie jednolitych wymagań i zewnętrznego, porównywalnego egzaminu może spotęgować te różnice, jak wynika bowiem z analizy próbnej matury, różnica między poziomem nauczania w liceach a poziomem w szkołach średnich zawodowych, w tym w liceach zawodowych, jest bardzo duża. I tak: w liceach matematykę zdało 82,94% uczniów, zaś w szkołach zawodowych, w tym w liceach zawodowych, 63,84%, przy czym w tych ostatnich szkołach, tak chwalonych przez pana ministra, było więcej godzin matematyki niż w zwykłych liceach. A to dlatego, że uczeń, który szykuje się bezpośrednio do zawodu, musi mieć opanowane podstawy, musi umieć ocenić, który kredyt jest korzystniejszy, a który mniej korzystny, musi umieć zmierzyć i zważyć różne rzeczy. Liczba godzin matematyki była większa, wyniki zaś gorsze. Jeżeli chodzi o języki obce, to występują tu również znaczne różnice umiejętności. Średnia liczba punktów z języka angielskiego w liceach to 39,2, zaś w szkołach zawodowych, w tym w liceach technicznych, 29, czyli są to wyniki o 1/3 gorsze.</u>
<u xml:id="u-97.9" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Celem zmian w szkołach ponadgimnazjalnych było utworzenie jednolitego systemu szkół średnich, w których nauka kończy się maturą, a zróżnicowanych jedynie w ramach szerokich profilów, dostosowanych do zainteresowań i talentów uczniów. Celem było także opóźnienie momentu podjęcia decyzji o wyborze zawodu. Wszystkie raporty mówią, że młody człowiek najczęściej dlatego idzie do szkoły zawodowej, bo tak chcą jego rodzice, czy dlatego, że nauczyciel w podstawówce powiedział mu: Jasiu, nie masz szans, nadajesz się tylko do zawodówki. Wszyscy są zgodni co do tego, że świadome podejmowanie decyzji o wyborze zawodu powinno mieć miejsce później, bo dopiero wtedy człowiek w miarę świadomie i dojrzale decyduje o wyborze swojej drogi zawodowej.</u>
<u xml:id="u-97.10" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Pani Senator, czas minął.)</u>
<u xml:id="u-97.11" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Już kończę.</u>
<u xml:id="u-97.12" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">A więc celem było opóźnienie tej decyzji, a także zastąpienie długich i sformalizowanych form kształcenia zawodowego w czteroletnich technikach krótkimi formami szkolenia policealnego i pomaturalnego, bowiem tylko w ten sposób można elastycznie wprowadzić kształcenie w nowych zawodach. Przecież trudno sobie wyobrazić, że na przykład dzisiejsze technikum budowlane będzie w stanie się przekształcić w szkołę kształcącą opiekunów socjalnych trzeciego wieku, najbardziej poszukiwany w tej chwili zawód w Europie. To jest możliwe w krótkich cyklach szkolenia pomaturalnego.</u>
<u xml:id="u-97.13" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Zgodnie z zaleceniami Unii Europejskiej i doświadczeniami krajów członkowskich przyjęto następującą zasadę: szerokie wykształcenie dla wszystkich, szansa na maturę dla wszystkich, a potem profesjonalne, elastycznie zmieniane szkolenie w szkołach pomaturalnych. Szkoły średnie, technika nie zmienią się tak szybko. Nie przypadkiem większość bezrobotnych absolwentów to dzisiaj absolwenci właśnie szkół zawodowych, w tym techników, które, że tak powiem, mają sporą bezwładność, zmieniają się bardzo powoli. Szybciej można uruchomić szkoły nauczające - w formie krótkich, rocznych czy dwuletnich kursów pomaturalnych - nowych zawodów. Takie były cele i zamierzenia, które w wyniku długich, ośmioletnich debat znalazły finał w tym roku. Niestety, obie nowelizacje zaprzepaszczają te cele i obniżają szanse Polaków w zjednoczonej Europie.</u>
<u xml:id="u-97.14" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Dlatego chcę zaapelować: nie róbcie tego państwu, nie róbcie tego naszej młodzieży! Nie róbcie tego Polsce! Dajcie Polakom i Polsce szansę na to, by nie być podrzędnym partnerem krajów Unii Europejskiej, ale by być równorzędnym partnerem Unii Europejskiej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu pana senatora Adama Gierka...</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: W ramach polemiki.)</u>
<u xml:id="u-98.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie, nie.</u>
<u xml:id="u-98.4" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: Zgodnie z regulaminem, w ramach polemiki.)</u>
<u xml:id="u-98.5" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-98.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie ma polemiki.</u>
<u xml:id="u-98.7" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: Jak to nie ma polemiki?)</u>
<u xml:id="u-98.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zapisał się pan do głosu, Panie Senatorze, a więc będzie pan miał okazję to powiedzieć. A jeszcze złożył mi pan tutaj pismo, czyli już na wszystkie strony pan próbuje... Jest pan zapisany, a więc zaraz zabierze pan głos.</u>
<u xml:id="u-98.9" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: Panie Marszałku, to jest oświadczenie...)</u>
<u xml:id="u-98.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#SenatorAdamGierek">Szanowny Panie Marszałku! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-99.1" who="#SenatorAdamGierek">Za merytorycznie uzasadnione uważam wyjście do polskiej młodzieży przez obecny rząd z bardziej rozszerzoną, niż to było przedstawiane między innymi przez panią senator i niż chciał tego poprzedni rząd, ofertą edukacyjną. Cieszę się, że zwyciężyła dalekowzroczność i ostrożność w kwestii likwidacji technikum, tego wysoko ocenianego na rynkach Unii Europejskiej typu polskiej szkoły z tradycjami, Pani Profesor, szkoły przygotowującej najlepiej do wykonywania zawodu, co potwierdzają międzynarodowi eksperci. Likwidacja technikum jako typu szkoły z tradycjami - że przypomnę tu takie technika jak Śląskie Techniczne Zakłady Naukowe czy, powiedzmy, Technikum Energetyczne w Sosnowcu, czy chociażby przedwojenny Wawelberg, który się przekształcił później w szkołę wyższą - a także szkoły profesjonalnie przygotowującej do zawodu prowadziłaby do straty nieodwracalnej i niepowetowanej z punktu widzenia wyspecjalizowanych kadr, które istnieją, i z punktu widzenia typowo polskiego modelu kształcenia. To dobrze, że Polska młodzież ma tak dużą ofertę edukacyjną. To dobrze, że poza liceami profilowanymi rząd chce utrzymać dorobek i osiągnięcia przeszłości, a nie je likwidować. W dzisiejszej sytuacji politycznej i ekonomicznej nie stać nas na pogorzeliska. Należy poprawiać, a nie rujnować, należy budować, a nie likwidować.</u>
<u xml:id="u-99.2" who="#SenatorAdamGierek">Proszę państwa, ja uważam, że europejskość - i tu chciałbym właśnie odnieść się do tego, co mówiła pani senator - nie polega na takim zlaniu się z Europą, na takiej całkowitej unifikacji, a to właśnie wynika między innymi z użytej argumentacji, lecz na tym, aby być jej częścią składową, specyficzną, niedającą się niczym zastąpić. Dlatego model technikum, jako nasz własny, polski, do tego sprawdzający się na rynkach Unii Europejskiej, jest tym modelem szkoły, który należy ratować z merytorycznego punktu widzenia. Z kolei liceum profilowane jako nowy typ szkoły to tylko pewna dodatkowa alternatywa, i to niekoniecznie najlepsza z punktu widzenia zdobywania kwalifikacji zawodowych. Poza tym nie jest to też oferta najlepiej oceniana z punktu widzenia merytorycznego i właśnie z punktu widzenia Unii Europejskiej, ekspertów międzynarodowych, którzy bardzo wysoko cenią kwalifikacje polskich kadr technicznych i zawodowych.</u>
<u xml:id="u-99.3" who="#SenatorAdamGierek">To dobrze, że w zetknięciu z dramatyczną sytuacją polskiej gospodarki ten rząd buduje, a nie rujnuje. Jestem niezwykle zaskoczony tym, że mądre i dalekowzroczne decyzje obecnego rządu są torpedowane i że w sprawach tak istotnych dla polskiej oświaty merytoryczność w ogóle musi walczyć o swoje miejsce. Czyżbyśmy zapomnieli już o ponadczasowości i mądrości słów: takie będą rzeczy pospolite... itd.</u>
<u xml:id="u-99.4" who="#SenatorAdamGierek">Proponowany ustrój szkolny spełnia oczekiwania młodzieży i rodziców, jest dobrą i wystarczającą ofertą edukacyjną, jest też drożny, o czym także tu była mowa. W takim właśnie kształcie jest oczekiwany przez zdecydowaną większość środowiska nauczycieli, bo z nimi również miałem możność przeprowadzić szerokie konsultacje w tej sprawie. Ze społecznego punktu widzenia nie powiększa problemów ekonomicznych, lecz je rozumie.</u>
<u xml:id="u-99.5" who="#SenatorAdamGierek">Jeszcze jedno chciałbym dodać. Poprawiana jest jedna z ważnych reform, ale przecież nie jest ona całkowicie odrzucana. Ona nie jest odrzucana! Sądzę, że dobre technika mogą stać się bardzo dobrą bazą do stworzenia w najbliższej przyszłości zawodowych uczelni wyższych, inżynierskich i licencjackich. Dla tych szkół należy przygotować programy kształcenia. Bo właśnie programy są rozwiązaniem, o które między innymi pani senator chodzi. To właśnie programy decydują, programy i ludzie, a dopiero w trzeciej albo nawet dziesiątej kolejności struktury, które zresztą same się ukształtują. A więc dla tych szkół - myślę tutaj o technikach - należy przygotować właśnie takie programy kształcenia, które nie spowodowałyby ich upadku.</u>
<u xml:id="u-99.6" who="#SenatorAdamGierek">Chciałbym tutaj poprosić przedstawicieli resortu o to, ażeby zainteresowali się taką możliwością dwubiegunowości rozwiązań i uniknięcia upadku - właśnie z powodu złych programów - dobrych techników.</u>
<u xml:id="u-99.7" who="#SenatorAdamGierek">Optuję za przyjęciem ustawy sejmowej bez poprawek. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Senator Wittbrodt, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Dziękuję bardzo, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-101.1" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Panie i Panowie Senatorowie! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-101.2" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Jeżeli chodzi o generalia, to na dobrą sprawę nie ma co do nich żadnych różnic, bo wszyscy mówimy o edukacji, o jej znaczeniu, o jej roli. Wszyscy chyba mamy jednakowe przekonanie, że w gospodarce otwartej, w gospodarce globalnej, szansę mają jedynie społeczeństwa dobrze wyedukowane, czyli społeczeństwa bazujące na wiedzy, społeczeństwa informacyjne.</u>
<u xml:id="u-101.3" who="#SenatorEdmundWittbrodt">W Polsce konieczne są zmiany, i to nie tylko ilościowe, ale przede wszystkim jakościowe. Zresztą zmiany ilościowe już w wielu miejscach zaistniały. I nie jest prawdą to, co tutaj niektórzy mówią, że brakuje aspiracji, bo gdyby nie było aspiracji edukacyjnych, to nie mielibyśmy dzisiaj cztery razy więcej studentów niż dziesięć lat temu. Nam potrzebne są w tej chwili zmiany jakościowe, nie tylko wiedza, nie tylko umiejętności, ale także postawy, czyli ten jakby pakiet, o którym mówi się, że to są kompetencje.</u>
<u xml:id="u-101.4" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Tak się składa, że uczestniczyłem w wielu międzynarodowych konferencjach. Ostatnia z nich, zorganizowana w kwietniu tego roku w Paryżu przez ministrów edukacji krajów OECD, była nawet zatytułowana: Kompetencje dla wszystkich. Dla wszystkich! To oznacza, że każdy musi się uczyć, nie tylko ten najmłodszy, ale również dorosły, bo wszyscy muszą mieć dostęp do nowoczesnych technik, technologii, muszą je rozumieć. A najistotniejsze w tym są kompetencje. W tym kontekście zawsze mówi się o trzech sprawach: o określeniu niezbędnych kompetencji, o ich monitorowaniu, o ich uznawaniu, certyfikacji, egzaminach zewnętrznych.</u>
<u xml:id="u-101.5" who="#SenatorEdmundWittbrodt">I nie jest dziwne to, że my tutaj dużo dyskutujemy na temat tych niezbędnych kompetencji, ich określania i ich zdobywania. Jest tak dlatego, że one rzeczywiście są najtrudniejsze do określenia. A są najtrudniejsze do określenia dlatego, że szybko zmienia się rzeczywistość. I wszędzie, w Europie i na świecie, mówią o tym, że dzisiaj nie da się przewidzieć, jaki zawód będzie potrzebny za pięć czy za dziesięć lat. Dzisiaj mówi się, że każdy musi pięć czy osiem razy w ciągu swojego życia zawodowego zmieniać zawód. No, takie są potrzeby, takie są wymagania.</u>
<u xml:id="u-101.6" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Wobec tego konieczne jest postawienie na wysoką wiedzę ogólną. Tu nie chodzi tylko o języki, o informatykę itd., ale też o szerokie rozumienie zjawisk, jakie mają miejsce, o to, co dzieje się w genetyce, w innych bardzo zaawansowanych obszarach techniki i technologii. Społeczeństwo bardzo często tego nie rozumie. I do tego właśnie szkoła musi przygotować.</u>
<u xml:id="u-101.7" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Z tego też wynika konieczność budowania takich systemów kształcenia zawodowego, które umożliwiają w krótkim okresie, do dwóch lat, zdobycie niezbędnego zawodu. System musi być elastyczny, adaptacyjny, a tego, proszę państwa, nie osiągnie się, proponując trzyletnie licea profilowane czy nawet czteroletnie technika. Potrzebna jest baza, wiedza ogólna, czyli w miarę szerokie kształcenie na poziomie ponadgimnazjalnym, a potem krótkie, roczne, dwuletnie, wielokrotne przystosowanie do zawodu. Na Zachodzie także mówi się o tym, że dzisiaj model edukacji musi być modelem partnerskim. To nie centrum, nie ministerstwo decyduje o tym, jaka ma być edukacja. Tym bardziej, proszę państwa, że ona coraz częściej wychodzi poza szkoły: dzisiaj uczy telewizja, Internet, uczą różnego rodzaju stowarzyszenia i firmy.</u>
<u xml:id="u-101.8" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Proponowany model edukacji musi być przede wszystkim dobrze umocowany w otoczeniu, powiązany z samorządami, pracodawcami i biurami pracy. I wydaje się, że właśnie taki całościowy model został zaproponowany. Chciałbym podkreślić, że to nie jest tak, że został on wypracowany w ciągu ostatnich trzech lat - tu zgadzam się z panią senator Staniszewską - to jest model realizowany w Polsce od co najmniej dziesięciu lat. Ja nie wiem, skąd państwo macie tę opinię... ale ten model był zawsze wysoko oceniany i akceptowany przez ministrów edukacji narodowych i środowiska edukacyjne tych państw Europy, gdzie go przedstawiano.</u>
<u xml:id="u-101.9" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Z przykrością muszę powiedzieć, że proponowane zmiany burzą reformę. Chodzi tu chociażby o nową, zewnętrzną maturę, która była szansą na obiektywną ocenę szkół ponadgimnazjalnych, na rzeczywiste i szybkie wyrównanie szans edukacyjnych. Tymczasem wycofano ją - nie będę już mówił o tym, że w atmosferze zamieszania, chaosu i z naruszeniem prawa - a zaproponowano rozwiązanie pomostowe. Ale jakie rozwiązanie pomostowe, Szanowni Państwo? To jest pomost prowadzący do powrotu do starej matury.</u>
<u xml:id="u-101.10" who="#SenatorEdmundWittbrodt">To, że nie chcemy wiedzieć, jak wygląda rzeczywistość, nie zmieni tej rzeczywistości. Przekonamy się o tym, kiedy będziemy czytali wyniki międzynarodowych badań dotyczących, na przykład, poziomu funkcjonalnego analfabetyzmu młodzieży dorosłej, i kiedy się okaże, że te wyniki są bardzo zbieżne z tamtymi, uzyskanymi po nowej maturze. Ostatni taki pomiar był przeprowadzony w 1996 r. w kilkunastu krajach. Nasza młodzież zajęła, niestety, końcową pozycję. Wyniki najnowszych badań będą ogłoszone wkrótce, na początku grudnia. Obawiam się, bo co nieco już o nich wiemy, że na czterdzieści parę zbadanych państw polscy piętnastolatkowie ulokują się na trzydziestej ósmej pozycji. Skoro chcemy udawać, że wszystko jest dobrze, to właściwie najlepiej stłuc termometr, nie mierzyć temperatury i w ogóle nie wiedzieć, czy pacjent wymaga leczenia.</u>
<u xml:id="u-101.11" who="#SenatorEdmundWittbrodt">I teraz druga decyzja, ta ostatnia. Ona utrwala, moim zdaniem, istniejący dotychczas system szkolny. Zmiany są jedynie pozorne, bo pozostają wszystkie elementy, a zmieniają się tylko niektóre, istniejące dotąd nazwy. To oznacza rezygnację z wprowadzania reformy tej części szkolnictwa. Proszę państwa, to sygnał dla szkół, bardzo często kształcących fachowców, którzy nie mogą znaleźć pracy, że będą dalej istniały i funkcjonowały, że mogą niczego nie zmieniać. Proszę państwa, w domu, kiedy przestawia się meble, jest okazja do tego, żeby zrobić porządki. Mogę się zgodzić, na przykład z decyzją, żeby istniały licea ogólnokształcące, niekoniecznie łączone z profilami, bo uważam, że taka możliwość byłaby do przyjęcia, bo liceum daje wiedzę ogólną. Jeżeli chodzi o technika, to wydaje mi się, że można by je przyjąć. Ale wtedy z góry wiemy, że będą one weryfikowane przez życie, że jeżeli nie będą potrzebne, to za ileś tam lat nikt nie będzie chciał do nich przyjść. Państwo proponujecie jednak rezygnację nie z tej edukacji wąskospecjalistycznej, wąskoprofilowej, takiej jak elektronika czy elektrotechnika, czego już na Zachodzie nie widać, ale z tej szerokiej bazy, potrzebnej po to, żeby każdy w ciągu roku, maksymalnie dwóch lat, mógł zdobyć wielokrotnie potrzebny zawód. Myślę, że to rozwiązanie skazuje młodzież na takie szkoły, jakie są, bo najczęściej wybiera ona te, które są najbliżej. To jest odbieranie szansy na pracę w nowoczesnej gospodarce rynkowej.</u>
<u xml:id="u-101.12" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Nie będę już mówił o tym, jak długo była przygotowywana poprzednia sieć, bo już dyskutowano nad tym, że w tej chwili chce się to zrobić w bardzo krótkim czasie, w ciągu trzydziestu dni, że są protesty. Znane jest stanowisko Związku Miast Polskich, który uważa, że w proponowanym czasie nie można tego zrobić w sposób odpowiedzialny. Bo trzeba też wiedzieć, że nie jest to tylko zmiana sieci, ale także całego związanego z nią oprzyrządowania. Chodzi o podstawę programową, nowe programy, nowe podręczniki. Czasu zostało naprawdę niewiele. Prawdą jest także, że na ten cel zostały wydane ogromne środki. Moim zdaniem, istotna ich część jest nie do odzyskania.</u>
<u xml:id="u-101.13" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Trochę się temu dziwię, bo uważam, ze jeśli chce się budować, to można rozszerzać to, co proponowano wcześniej, dodając elementy, które byłoby można, zgodnie z tym, co państwo uważacie, w reformie zachować. Wtedy byłyby one weryfikowane nie przez tych, którzy decydują, ale przez tych, którzy pukają do szkoły i chcą znaleźć dla siebie jak najlepszą perspektywę na przyszłość. Myślę, że to ogromna szkoda dla Polski, dla młodzieży. Wyrażam pogląd, że proponowane dotąd zmiany nie naprawiają, nie korygują, ale burzą to, co wcześniej zostało zaproponowane.</u>
<u xml:id="u-101.14" who="#SenatorEdmundWittbrodt">Kończąc, chciałbym dołączyć, Panie Marszałku, wniosek o odrzucenie tego zestawu ustaw z punktu drugiego. On został złożony na posiedzeniu komisji, a później wyłącznie z powodu pewnego nieporozumienia pominięty. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Teraz zabierze głos senator January Bień, a po nim ostatni mówca, pani Aleksandra Koszada.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: Panie Marszałku...)</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Słucham?</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#komentarz">(Senator Jerzy Pieniążek: Panie Marszałku, chciałbym przedstawić replikę zgodnie z art. 48.)</u>
<u xml:id="u-102.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powołał się pan na właściwy artykuł. Daję panu maksymalnie trzy minuty.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#SenatorJerzyPieniążek">Tak jest. Dziękuję, Panie Marszałku, za wspaniałomyślność i życzliwość...</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Nie, nie. Ja tylko działam zgodnie z regulaminem.)</u>
<u xml:id="u-103.2" who="#SenatorJerzyPieniążek">Informuję, że złożyłem oświadczenie do protokołu, sekretarz to zapisał, a pan uznał, że jest to zapisanie się do głosu.</u>
<u xml:id="u-103.3" who="#SenatorJerzyPieniążek">W związku z tym, że dał mi pan trzy minuty, Panie Marszałku, chciałbym w ramach repliki powiedzieć pani senator Staniszewskiej, że chyba żyjemy w innym kraju, w innej Polsce.</u>
<u xml:id="u-103.4" who="#SenatorJerzyPieniążek">Chcę powiedzieć, Pani Senator, że w moim sieradzkim okręgu wyborczym, zdominowanym przez tereny wiejskie i małe miasteczka, uczniowie są szkoleni, uczeni i wychowywani w szkołach w taki sposób, że wygrywają olimpiady w Polsce, że od wielu lat biorą udział w olimpiadach międzynarodowych i są jednymi z najlepszych. Uczeń z naszej szkoły został nawet mistrzem świata na olimpiadzie szachowej, co oznacza, że jest dobrze wykształcony, że jego umysł jest wzorcowy. Na pewno w sieradzkich szkołach nie ma przypadku, że ktoś po ukończeniu szkoły nie umie czytać rozkładu jazdy. Może tak się dzieje w innych szkołach, w innych okręgach wyborczych, ale na pewno nie w moim okręgu sieradzkim.</u>
<u xml:id="u-103.5" who="#SenatorJerzyPieniążek">To, co pani powiedziała, uwłacza jednocześnie nauczycielom z mojego okręgu, a myślę, że nie tylko z mojego. Pani Senator, okazuje się, że uczniowie, którzy wyjeżdżają na praktyki czy na konsultacje, choćby za ocean, w przeciągu jednego roku robią dwie amerykańskie czy kanadyjskie klasy, zdają maturę z wyróżnieniem i wracają, pokazując, że nasza szkoła jest wzorcem dla innych.</u>
<u xml:id="u-103.6" who="#SenatorJerzyPieniążek">I proszę bajek, Pani Senator, nie opowiadać. Chwała polskim nauczycielom, chwała profesorom i chwała tym, dzięki którym my, skończywszy szkoły w ubiegłych latach, możemy dzisiaj jako senatorowie pokazać, że umiemy odpowiednio swoje wykształcenie wykorzystać. Dlatego pytam: gdzie się tak dzieje, że po ukończeniu szkoły uczniowie nie umieją odczytać rozkładu jazdy? Na pewno nie u mnie, na pewno nie w Polsce. Być może tam, gdzie pani ostatnio bywała. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">No, zmieścił pan się w limicie czasu.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#komentarz">(Senator Grażyna Staniszewska: Proszę o prawo do repliki.)</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ale w jakim trybie?</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#komentarz">(Senator Grażyna Staniszewska: Na podstawie tego samego artykułu.)</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Do repliki? Replika do repliki?</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#komentarz">(Senator Grażyna Staniszewska: Tak, do repliki. Na tej samej podstawie, z której skorzystał pan senator.)</u>
<u xml:id="u-104.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Nie możemy w tej chwili wszczynać dyskusji.</u>
<u xml:id="u-104.7" who="#komentarz">(Senator Grażyna Staniszewska: Ale, Panie Marszałku, bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-104.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Daję pani trzydzieści sekund w nadzwyczajnym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-105.1" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Panie Senatorze, ja nie mówiłam o pańskich wyborcach. Ja cytowałam raporty doskonale znane ministerstwu edukacji. Niestety tak oceniani są Polacy: nie potrafią czytać ze zrozumieniem rozkładu jazdy - analfabetyzm funkcjonalny. Takie są teraz międzynarodowe raporty. Następne, o czym mówił pan minister Edmund Wittbrodt, będą za chwileczkę. Wyjątki potwierdzają regułę. Tu i ówdzie zdarzają się fantastyczne technika, które z powodzeniem mogłyby się stać liceami o szerokim profilu.</u>
<u xml:id="u-105.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Czas minął.)</u>
<u xml:id="u-105.3" who="#SenatorGrażynaStaniszewska">Mogłyby się stać, ale się nie staną. Słowo „technikum” często deprecjonuje uczniów w społecznym odbiorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu panią Aleksandrę Koszadę...</u>
<u xml:id="u-106.2" who="#komentarz">(Senator January Bień: Ja jestem zapisany wcześniej.)</u>
<u xml:id="u-106.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Aha, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-106.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pan January Bień.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#SenatorJanuaryBień">Panie Marszałku! Panowie Ministrowie! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-107.1" who="#SenatorJanuaryBień">Moja wypowiedź będzie kontynuacją poglądów wyrażonych przez pana senatora Zbyszka Piwońskiego, panią senator Zdzisławę Janowską i pana senatora Adama Gierka.</u>
<u xml:id="u-107.2" who="#SenatorJanuaryBień">Chcę wyraźnie podkreślić, że jestem za przyjęciem ustawy bez poprawek. Chcę też wyraźnie stwierdzić, że utrzymanie szkół technicznych - mam na myśli technika - jest w chwili obecnej zasadne z kilku przyczyn.</u>
<u xml:id="u-107.3" who="#SenatorJanuaryBień">Prowadzona tu dyskusja na temat zawodów, profili zawodowych, obierania przez absolwentów różnych dróg w życiu, kilkakrotnej zmiany tych zawodów jest, moim zdaniem, niewystarczająca i bardzo problematyczna. O poziomie wykształcenia, proszę państwa, decyduje zawsze program nauczania i kadra nauczająca, ale także sama młodzież, która decyzje w sprawie adaptacji podejmuje, odwołując się do określonego bagażu wiedzy uzyskanej w szkole. Mogę podać kilka przykładów absolwentów techników, którzy są obecnie wziętymi prawnikami, filologami. Sam mam kilku kolegów, którzy właśnie po technikum - bo ja jestem absolwentem technikum - znaleźli swoje miejsce w życiu, może nie akurat w tym zawodzie, jaki zdobyli, ale jednak je znaleźli.</u>
<u xml:id="u-107.4" who="#SenatorJanuaryBień">Dlatego powtarzam, że dbałość o programy nauczania, dbałość o kadrę nauczającą jest obecnie sprawą najważniejszą. I na tym skupiłbym swoją uwagę. Jeszcze raz chcę powiedzieć: szkoła to nie nazwa, szkoła to nie jest tylko nazwa.</u>
<u xml:id="u-107.5" who="#SenatorJanuaryBień">Zwracam również uwagę na dotychczasowy stan majątkowy szkół technicznych, ich wyposażenie, wartość urządzeń laboratoryjnych. To jest dorobek życia wielu nauczycieli, dyplomantów i młodzieży. Sprawa likwidacji techników, proszę państwa, wymaga dużej rozwagi. Ja jestem przeciwny. Należy rozłożyć to na pewno na długie lata, jeślibyśmy chcieli mówić o reformie szkół technicznych. Łatwo, proszę państwa, zniszczyć to, co zostało zbudowane dużym wysiłkiem kadry i młodzieży, ale odbudować trudniej. Poprzednie lata już to wykazały. Mieliśmy możliwość obserwacji, jak łatwo zniszczyć wiele rzeczy, i to w różnych dziedzinach.</u>
<u xml:id="u-107.6" who="#SenatorJanuaryBień">Mam nadzieję, że Senat Rzeczypospolitej Polskiej ustawę przyjmie bez poprawek i nie będzie takich skutków finansowych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu panią senator Aleksandrę Koszadę.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#SenatorAleksandraKoszada">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Państwo Ministrowie!</u>
<u xml:id="u-109.1" who="#SenatorAleksandraKoszada">Ja też pójdę za tym tokiem myślenia, jaki przedstawili moi przedmówcy. Wczoraj na posiedzeniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej podnosiłam tę kwestię, ale ponieważ dzisiaj w naszej dyskusji ona też się przewija, może powtórzę pewne sformułowania.</u>
<u xml:id="u-109.2" who="#SenatorAleksandraKoszada">Przede wszystkim nasze podejście do szkolnictwa zawodowego i technicznego jest dosyć emocjonalne. Mówił o tym między innymi pan senator Wittbrodt. Ja chciałam powiedzieć, że patrzymy na to przez pryzmat obecnej sytuacji, przez pryzmat trzymilionowego bezrobocia, a to stanowi obciążenie dla naszego punktu widzenia. W tym kontekście, w tym toku rozumowania łatwo można dojść do wniosku, że nie należy kształcić prawników, ekonomistów, inżynierów, menedżerów itd., itd., bo praktycznie w każdym z tych zawodów są bezrobotni. Ale my musimy patrzeć perspektywicznie. Reformę ustroju szkolnego wprowadza się nie na dziś, nie na jutro, nie na rok, lecz na wiele lat. W normalnie funkcjonującym państwie, przy właściwym tempie rozwoju gospodarczego, pracownicy z wykształceniem zawodowym i technicznym są potrzebni, a przy postępie technicznym - wręcz niezbędni.</u>
<u xml:id="u-109.3" who="#SenatorAleksandraKoszada">Jest jeszcze, proszę państwa, cała sfera usług, o której nie mówiliśmy. I nie chodzi mi na przykład tylko o handel obwoźny. W normalnym państwie zatrudnienie w sferze usług stanowi wysoki procent całego zatrudnienia. Jeżeli chcemy, aby nasze przedsiębiorstwa konkurowały na rynkach zagranicznych, to nie wystarczy mieć dobrych menedżerów; trzeba mieć dobrze technicznie wyszkolonych pracowników, tych na najniższych szczeblach produkcji. Ja akurat jestem przedstawicielem zakładu produkcyjnego. Z tym wiąże się, proszę państwa, po pierwsze, wysoka jakość produkcji; po drugie, świadomość techniczna. A dzięki świadomości technicznej można wiele zdziałać dla obniżenia kosztów produkcji i konkurencyjności na rynku.</u>
<u xml:id="u-109.4" who="#SenatorAleksandraKoszada">Dlatego trzeba, proszę państwa, na ten problem, na problem szkolnictwa - a ja sądzę, że ta oferta to jest oferta poszerzona - patrzeć perspektywicznie, a nie przez pryzmat obecnej sytuacji i obecnego stanu rynku pracy.</u>
<u xml:id="u-109.5" who="#SenatorAleksandraKoszada">Chcę też poprzeć to stwierdzenie, że najwięcej będzie zależało od programu nauczania i jakości nauczania, bo na tym się zawsze kończy, niezależnie od tego, jaki typ szkoły byłby proponowany. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że lista mówców została wyczerpana. A dla porządku również, że dwóch senatorów złożyło do protokołu trzy oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pan w jakiej sprawie?</u>
<u xml:id="u-110.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Nie, nie w tej sprawie.)</u>
<u xml:id="u-110.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Aha, w innej sprawie, przepraszam.</u>
<u xml:id="u-110.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-110.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie zatem z art. 52 ust. 2 Regulaminu zamykam łączną dyskusję.</u>
<u xml:id="u-110.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy przedstawiciele rządu chcieliby zabrać głos w sprawie poruszanych tu kwestii, a zwłaszcza wniosków legislacyjnych?</u>
<u xml:id="u-110.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Chciałbym w imieniu rządu serdecznie podziękować za wszystkie wygłoszone tutaj opinie, za wszystkie głosy. Wierzę, że każdy z mówców na swój sposób to pojmował, na swój sposób starał się swoją rację udowodnić i na swój sposób zatroskany jest o losy naszej oświaty. Wierzę, że przynajmniej na razie ta dyskusja się zakończy. Jeszcze raz w imieniu rządu prosiłbym o to, aby przyjąć ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-111.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">W Sejmie powoli rozpoczyna się dyskusja na temat budżetu i ustaw okołobudżetowych. Dla nas, czyli resortu, bardzo ważne jest to, żebyśmy wiedzieli, jaki będzie ostatecznie ustrój szkolny. Padały pytania o pieniądze. Trudno nam jest je dzisiaj policzyć - wszystko to są tylko symulacje - jeśli nie wiemy, jaki ostateczny kształt będzie miał ustrój szkolny.</u>
<u xml:id="u-111.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Pozwólcie państwo, że nawiązując do wystąpień opozycji, wypowiem kilka refleksji. Między innymi było takie sformułowanie, że w Unii Europejskiej będziemy obywatelami gorszej kategorii, jeśli wprowadzimy taki czy inny model kształcenia. Tak, wykształcenie będzie bardzo ważne, ale nasze miejsce w Unii Europejskiej będzie zależało nie tylko od tego, czy będą technika, czy nie. Dzisiaj fakty mówią co innego. To właśnie nasi fachowcy z tych szkół zawodowych są bardzo poszukiwani w Unii Europejskiej. Tak na marginesie: wczoraj cały dzień przysłuchiwałem się wypowiedziom na posiedzeniach komisji i prawie każdy z panów senatorów chlubił się, że kończył wspaniałe technikum. To jest fakt, można sprawdzić w stenogramach.</u>
<u xml:id="u-111.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Mam również świadomość tego, że rząd zapowiedział między innymi wprowadzenie ustawy regulującej obrót ziemią. Przecież tam wyraźnie mówi się, że jeśli będziemy czerpać wzorce od Unii Europejskiej, potrzebne będzie wykształcenie techniczne rolnicze na poziomie szkoły średniej. A więc od razu jest odpowiedź dotycząca przynajmniej jednego typu szkół.</u>
<u xml:id="u-111.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">W pełni podzielam troskę wyrażoną przez bodajże pana senatora Gierka, dotyczącą szkół leśnych. Przecież to jest specyficzne kształcenie. Nawet po liceum profilowanym o profilu przyrodniczym w rok czy w dwa lata nie da się wykształcić leśnika. Przytoczę słowa dyrektora zespołu szkół leśnych w Borach Tucholskich, który powiedział: ja nie nauczę słuchać śpiewu ptaków, gospodarki leśnej, zajęć z entomologii nie przeprowadzę w ciągu jednego roku. Ten człowiek musi być pięć lat zamknięty w takiej szkole, w lesie, żeby mógł być dobrym leśnikiem. A tak na marginesie: oczywiście człowiek wielokrotnie zmienia zawód, ale są pewne zawody, na przykład leśnik, których raczej się nie zmienia, jeśli już człowiek tak się wykształcił.</u>
<u xml:id="u-111.6" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Panie Profesorze, Panie Ministrze, pani senator Staniszewska cytowała tutaj różne raporty, szczególnie te z Zachodu. Widocznie czytaliśmy różne raporty. Pozwólcie państwo, że zacytuję kilka sformułowań z polskich raportów, które znaleźliśmy w ministerstwie edukacji, opracowanych za pieniądze poprzedniego rządu. Między innymi na zlecenie wicepremiera Komołowskiego powstał raport „Edukacja zawodowa wobec rynku pracy i integracji europejskiej”. Cytuję: „Coraz częściej pojawiały się głosy, aby utrzymać w systemie edukacji zawodowej technikum dotychczasowy typ szkoły zawodowej. W technikum obowiązywał pięcioletni cykl kształcenia, a zatem proces kształtowania umiejętności i postaw zawodowych był dłuższy niż w obecnie proponowanych typach szkół - liceum profilowanym i szkole zawodowej. Przydatność zawodowa absolwentów technikum jest wysoko oceniana przez pracodawców, wyżej niż absolwentów liceów. Podobnie się rzecz ma z trzyletnim technikum na podbudowie szkoły zawodowej”. Inny raport, zatytułowany „Diagnoza społeczna 2000”, powstał z inicjatywy pani minister Teresy Kamińskiej na zamówienie Kancelarii Prezesa Rady Ministrów. Cytuję: „Na uwagę zasługuje wysoka pozycja aspiracji do wykształcenia na poziomie technikum lub liceum zawodowego. Tego typu aspiracje zgłasza 26% gospodarstw domowych. Dotyczy to w głównej mierze młodzieży wiejskiej, albowiem 34% respondentów ze wsi wyrażało chęć kształcenia dzieci w technikach”.</u>
<u xml:id="u-111.7" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Chciałbym skomentować również naszą propozycję. Bardzo często jest tak, że dziecko wybiera szkołę, która jest najbliżej jego miejsca zamieszkania. Przy dzisiejszej biedzie, przy zlikwidowanych internatach dziecko po prostu wybiera szkołę zawodową w swojej miejscowości, jeśli ona jest. Nasza propozycja natomiast powoduje, że również uczeń szkoły zawodowej ma zapewnioną drożność kształcenia. Jeśli poprawią się warunki ekonomiczne za dwa, trzy lata, to dziecko może trafić także na studia wyższe. Tak więc wszystkie cztery typy szkół zapewniają drożność kształcenia. Naprawdę nie dramatyzujmy.</u>
<u xml:id="u-111.8" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Sformułowania były dosyć ciekawe, ale we wszystkich dyskusjach - i na posiedzeniach komisji, i tutaj - przewijało się to, że kształcimy bezrobotnych. Podam wyniki badań GUS, który oceniał popyt na pracę. Wyniki te wskazują, że w ostatnim czasie blisko 90% przyjęć do pracy dotyczyło absolwentów szkół zawodowych i technicznych, a tylko 10% - absolwentów szkół ogólnokształcących i wyższych. Z kolei z badań GUS przeprowadzonych w 2000 r. wynika, że największe trudności z pozyskaniem pracowników miały jednostki prowadzące działalność produkcyjną i budowlaną, poszukujące robotników wykwalifikowanych, techników, rzemieślników, na przykład operatorów, monterów maszyn, murarzy, cieśli, stolarzy. Na piętnaście zawodów deficytowych odnotowano tylko dwa wymagające wyższego wykształcenia. Pozostałe trzynaście zawodów wymaga jedynie wykształcenia zasadniczego.</u>
<u xml:id="u-111.9" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Przytoczę opinię profesora Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Spraw Socjalnych, który ostrzegał nas przed proponowanym uprzednio systemem, mówiąc fundujemy sobie afrykański system kształcenia. Ja się też odnoszę do innych raportów, na które się tu wielokrotnie powoływano.</u>
<u xml:id="u-111.10" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Mam pełną świadomość tego, że samorządy będą miały określone trudności. Chcę w Wysokiej Izbie jeszcze raz potwierdzić, że nie jest tak, że my o tych sprawach nie mówiliśmy, że ich nie konsultowaliśmy. 21 listopada odbyło się posiedzenie zespołu do spraw edukacji i kultury Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Tam szczegółowo omawialiśmy projekt. Nie było oficjalnego wniosku ani też zastrzeżeń, które by do nas dotarły. Do Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu również nie dotarła opinia żadnego ze związków - ani Związku Miast Polskich, ani Związku Gmin Wiejskich RP, ani Związku Powiatów Polskich.</u>
<u xml:id="u-111.11" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">23 listopada pani minister Krystyna Łybacka odbyła wielogodzinną dyskusję z przedstawicielami Związku Miast Polskich. Udała się. Wczoraj po dyskusjach na posiedzeniach komisji także rozmawiałem z panią minister. Twierdziła, że na tym spotkaniu nie pojawił się żaden wniosek. Mówiono o problemach, ale nie pojawił się żaden wniosek, który upoważniałby do tego, żeby wycofać się z tych propozycji czy je odłożyć. Jedynie na posiedzeniu jednej z komisji otrzymaliśmy faks ze stanowiskiem Związku Miast Polskich.</u>
<u xml:id="u-111.12" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Sądzę, że dyskusja była bardzo cenna. Zapewniam, że ministerstwo będzie ją brało pod uwagę przy sporządzaniu aktów wykonawczych. Sprawa dotyczy również tej matury po czwartej klasie, o której rozmawialiśmy.</u>
<u xml:id="u-111.13" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieEdukacjiNarodowejiSportuTadeuszSławecki">Jeszcze raz proszę o przyjęcie obu ustaw bez poprawek. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie łącznej dyskusji został zgłoszony wniosek o charakterze legislacyjnym do ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisję Nauki, Edukacji i Sportu o ustosunkowanie się do przedstawionego wniosku i przygotowanie wspólnego sprawozdania w sprawie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Jeżeli chodzi o drugą ustawę, ustawę o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, to przypominam, że w trakcie łącznej dyskusji nie został zgłoszony żaden wniosek o charakterze legislacyjnym, ale komisje oraz mniejszość Komisji Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiły różne stanowiska, więc zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisję Nauki, Edukacji i Sportu o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w sprawie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-112.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty, ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego oraz ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego zostaną przeprowadzone pod koniec posiedzenia Senatu.</u>
<u xml:id="u-112.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-112.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na czwartym posiedzeniu w dniu 14 listopada. Do Senatu została przekazana w dniu 14 listopada. Marszałek Senatu w dniu 14 listopada, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej. Komisje po rozpatrzeniu ustawy przygotowały swoje sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-112.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 14, natomiast sprawozdania komisji w druku nr 14A i 14B.</u>
<u xml:id="u-112.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej senatora Zbyszka Piwońskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-113.1" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Jeszcze raz potwierdza się teza, że wszelkie rozwiązania tymczasowe czy wręcz prowizoryczne trwają bardzo długo. Przykładem tego jest rozpatrywana dziś ustawa, ustanowiona pierwotnie na dwa lata, rok 1999–2000, czyli pierwsze dwa lata istnienia nowych, powołanych do życia ogniw samorządu terytorialnego, której żywot następnie został przedłużony na rok 2001. Dziś czynimy to samo z myślą o roku 2002. Wprawdzie w bieżącym roku nowa ustawa dotycząca tej materii została przyjęta przez parlament, jednak - w całym pakiecie ustaw zagrażającym finansom państwa - nie została podpisana przez prezydenta Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-113.2" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Zagrożenia finansowe dla budżetu nie stanowią jedynej przyczyny, dla której prezydent odmówił jej podpisania. Z prośbą o odmowę złożenia podpisu zwrócił się do prezydenta związek polskich gmin, bowiem ustawa ta w ich przekonaniu krzywdziła dość znaczną liczbę biedniejszych gmin. Mówiąc o tym nie chcę czynić zarzutu twórcom ustawy, bo zdaję sobie sprawę ze skali trudności, jaka przed nimi się piętrzy. Z jednej strony bowiem chcemy, ażeby jak najwięcej wydatków miało pokrycie w tak zwanych dochodach własnych i żeby jak najmniej było dotacji i subwencji. Z drugiej zaś strony olbrzymie zróżnicowanie ekonomiczne gmin, miast, powiatów i województw czyni takie rozwiązanie niezwykle trudnym.</u>
<u xml:id="u-113.3" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Na posiedzeniu komisji uzyskaliśmy solenne zapewnienie ze strony ministra finansów, że taka ustawa, przy znacznym wykorzystaniu dotychczasowego dorobku legislacyjnego, w pierwszym półroczu wpłynie do laski marszałkowskiej. Dziś, i tak nieco spóźnieni, musimy opowiedzieć się za przyjęciem nowelizacji.</u>
<u xml:id="u-113.4" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Wykorzystano niezbędność tej nowelizacji i niejako przy okazji uporządkowano kilka innych kwestii.</u>
<u xml:id="u-113.5" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">I tak w zmianie trzeciej, odnoszącej się do art. 16, czynimy zadość oczekiwaniom samorządowców, ażeby opłaty skarbowe trafiały zawsze do kasy właściwej gminy, co ma szczególne znaczenie dla gmin mających swoje siedziby na terenie innych miast.</u>
<u xml:id="u-113.6" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Z kolei rozwiązania wprowadzone w zmianach szóstej, siódmej i ósmej, w dodatkowym art. 43 a i art. 43b, dyscyplinują korzystających z subwencji oświatowej i dotacji na realizację kontraktów wojewódzkich, określając, w jakich warunkach i kiedy dotacje można cofnąć, a nawet zarządzić jej zwrot.</u>
<u xml:id="u-113.7" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">W zmianie dziewiątej również dyscyplinuje się możliwość przeznaczenia 15% planowanej kwoty dotacji - co zostało postawione do dyspozycji samorządom - na inne cele. Ponadto wyklucza możliwość - co jest niezmiernie ważne - skorzystania z tego przywileju i przeznaczenia tej uzyskanej kwoty na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-113.8" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Dodam, że w zmianie ósmej nowy art. 43c poszerza skalę możliwości przyznawania dotacji celowych o dofinansowanie kosztów wdrażania reformy oświaty, wspieranie edukacji na obszarach wiejskich, między innymi poprzez stypendia i inną pomoc materialną dla młodzieży, a wreszcie o działania osłonowe będące następstwem restrukturyzacji placówek ochrony zdrowia. Dotacje te mogą być przekazywane gminom. Ten zapis, traktujący to trochę wybiórczo, wyodrębniający to spośród wielu innych kwestii, które znajdowały się w tak zwanych rezerwach celowych, wywołał w komisji nieco kontrowersji, jednak z uwagi na to, że to uregulowanie będzie jedynie na jeden rok, odstąpiliśmy od zgłaszania jakichkolwiek poprawek.</u>
<u xml:id="u-113.9" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Pozostałe zapisy, zawarte w art. 2, 3, 4 i 5, porządkują procedury finansowe lub - jak to ma miejsce w przypadku art. 2 - raz jeszcze obligują do tego, ażeby w ślad za przekazaniem zadań szły przeznaczone na ten cel środki.</u>
<u xml:id="u-113.10" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Nie negując zatem wątpliwości, jakie towarzyszyły nam przy rozpatrywaniu tejże ustawy, w imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej wnoszę o przyjęcie proponowanej nowelizacji bez poprawek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-114.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Adama Graczyńskiego o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#SenatorAdamGraczyński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-115.1" who="#SenatorAdamGraczyński">Z upoważnienia Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie stanowisko komisji dotyczące ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw, uchwalonej przez Sejm 14 listopada bieżącego roku. Stanowisko komisji zostało przyjęte na posiedzeniu w dniu 16 listopada.</u>
<u xml:id="u-115.2" who="#SenatorAdamGraczyński">Powodem nowelizacji ustawy jest fakt, że ustawa z dnia 26 listopada 1998 r. o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 utraci moc z dniem 31 grudnia tegoż roku. Mój szanowny przedmówca, pan sprawozdawca senator Piwoński wspominał, że najtrwalsze są właśnie prowizoryczne rozwiązania. Mieliśmy wszyscy bardzo wielkie ambicje, ażeby wyposażyć samorządy w odpowiednie narzędzia prawne, odpowiednie instrumenty dochodowe. Niestety, nie udało się tego uczynić i ta ustawa była prolongowana na kolejne lata, aż - trzeba to wyraźnie powiedzieć - w roku bieżącym przyjęto ustawę, która stanowiła krok ważny w zwiększeniu podmiotowości samorządów. Ta ustawa nie została podpisana przez pana prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej. Uważam jednak, że główną przyczyną był stan finansów publicznych państwa. Ważną przyczyną było również to, że nie przeprowadzono wnikliwych symulacji finansowych kosztów realizacji tej ustawy. Zresztą debata w Senacie odbywała się pospiesznie. Termin tej debaty został na posiedzeniu przyspieszony o dwa tygodnie, tak że w sumie nie byliśmy przekonani, ja osobiście również, czy proponowane rozwiązanie jest korzystne dla samorządów, szczególnie tych, które mają niższe dochody. Oczywiście byłem przeciwny tej ustawie. Takie stanowisko zająłem w trakcie głosowania, klub SLD również. Późniejsze konsultacje z samorządami, bo na wcześniejsze nie było czasu, potwierdziły moje wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-115.3" who="#SenatorAdamGraczyński">Potrzebne jest więc stworzenie, mam nadzieję, że już po raz ostatni, prowizorycznego rozwiązania. No i temu właśnie celowi służy nowelizacja tej ustawy, która przede wszystkim przedłuża do końca grudnia przyszłego roku możliwości finansowania zgodnie z tą ustawą i wprowadza przy okazji szereg, uważam, potrzebnych zmian o charakterze porządkowym, może nie dziejowym, ale niezbędnym. O tym bardzo wnikliwie mówił pan senator sprawozdawca Zbyszko Piwoński i nie chciałbym tu tego powtarzać. Zwróciliśmy też na to uwagę w trakcie pracy komisji. W związku z tym chciałbym przedstawić Wysokiej Izbie stanowisko komisji, które jest jednoznaczne. Proponujemy Wysokiej Izbie przyjęcie tej ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-115.4" who="#SenatorAdamGraczyński">Jednocześnie chciałbym powiedzieć o tym, że komisja uznała, iż niezbędne jest przygotowanie głębokiej nowelizacji ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego. Polska przecież będzie silna wtedy, gdy silne będą samorządy wyposażone w niezbędne kompetencje i niezbędne środki. Uważam, że budowa mocnego państwa prowadzi przez budowanie silnych samorządów. Dlatego z przyjemnością mogę powołać się na stwierdzenie przedstawicieli Ministerstwa Finansów, wypowiedziane również w trakcie debaty sejmowej, że takie rozwiązanie ustawowe ma się pojawić najpóźniej do końca pierwszego półrocza przyszłego roku. To pozwoliłoby na to, ażeby nowe zasady finansowania samorządów po przyjęciu przez parlament obowiązywały od 1 stycznia 2003 r.</u>
<u xml:id="u-115.5" who="#SenatorAdamGraczyński">Wysoka Izbo, proszę o przyjęcie sprawozdania Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję panu senatorowi.</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do senatorów sprawozdawców.</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#SenatorZbigniewRomaszewski">Moje pytanie dotyczy art. 43a, a właściwie sformułowania, które ja nie do końca rozumiem. To dotyczy takiej mianowicie sytuacji, że jednostka samorządu terytorialnego, która nie przeznaczy na dany rok dofinansowania dotowanych inwestycji ze środków budżetu jednostki samorządu terytorialnego w pełnej kwocie, wymaganej na podstawie postanowień kontraktu wojewódzkiego, jest obowiązana zwrócić dotację przyznaną w danym roku w części proporcjonalnej do poniesionych kosztów. I muszę powiedzieć, że ja tego do końca nie rozumiem. To znaczy co? Jeżeli była umowa, że ta jednostka terytorialna musi wyłożyć jakąś kwotę, i ona włożyła 50%, to czy te 50% ma zwrócić? A jeżeli wyłożyła 99%, to 99% ma zwrócić? Tu coś jest nie tak albo ja coś źle rozumiem.</u>
<u xml:id="u-117.1" who="#komentarz">(Senator Adam Graczyński: Czy można, Panie Marszałku?)</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#SenatorAdamGraczyński">Panie Senatorze, intencję ustawodawcy rozumiem tak, że w tym art. 43a dyscyplinuje się zarządzanie środkami publicznymi. Można to sobie wyobrazić tak, że w wypadku otrzymania dotacji na inwestycję w pełnej kwocie to będzie sto jednostek. Jeśli ta inwestycja polega na współdziałaniu środków finansowych, środków własnych samorządu i dotacji, to jeśli wydatek był niższy niż to wynikało z przyznanych dotacji, proporcjonalnie rzecz biorąc, to ta nadwyżka zgodnie z zapisem ustawy musi być zwrócona. To jest matematycznie przekonywające. Mianowicie chodziłoby o to, żeby nie było tak, iż środki budżetowe są na kontach jednostek samorządowych, a jednocześnie procesy inwestycyjne nie przebiegają w zadowalającym tempie. I wtedy ten zwrot jest niezbędny.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-120.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze pragnie zadać pytanie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-120.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-120.3" who="#komentarz">(Senator Adam Graczyński: Dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-120.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów. Zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać obecnych na posiedzeniu przedstawicieli rządu, podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów Jacka Uczkiewicza, którego witam, i dyrektor Departamentu Samorządu Terytorialnego, panią Zdzisławę Wasążnik, czy chcą zabrać głos w sprawie stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-120.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Uczkiewicz: Tak jest, bardzo proszę.)</u>
<u xml:id="u-120.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Jeśli tak, to bardzo proszę. Zapraszam tu, na mównicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-121.1" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Intencje wnioskodawców zostały wyczerpująco przedstawione przez panów posłów sprawozdawców. W związku z tym ja chciałbym tylko podkreślić następujące sprawy. Ten projekt był konsultowany z ośrodkami samorządowymi, wiele proponowanych tu przez nas rozwiązań jest realizacją postulatów środowisk samorządowych, staraliśmy się zaproponować rozwiązania - oczywiście oprócz tej podstawowej kwestii, jaką jest rozciągnięcie okresu działania ustawy - które nie ingerowałyby zbyt głęboko w system samorządu terytorialnego. To jest tak, że jak ktoś ruszy jedną cegłę, to potem trzeba całą konstrukcję przebudowywać. A jesteśmy pod bardzo silną presją czasu.</u>
<u xml:id="u-121.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Kolejna sprawa. Rzeczywiście, tak jak pan premier Belka stwierdził w trakcie debaty sejmowej, od pierwszego miesiąca przyszłego roku ruszamy z pracami nad nową ustawą, ponieważ trwałe rozwiązania są tutaj oczywiście niezbędne.</u>
<u xml:id="u-121.3" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Odnosząc się do ostatniego pytania w kwestii proporcjonalności, chcę przy okazji powiedzieć, że takie sformułowanie jest zawarte w obecnej ustawie. W związku z tym, że utarł się tutaj pewien sposób interpretacji, to sprawy tej nie ruszaliśmy. Chociaż można się zastanowić, czy taka literalna wykładnia tego sformułowania jest sensowna w docelowym rozwiązaniu. Na pewno będziemy mieli to na uwadze, ale wiadomo, że ta regulacja, zresztą bardzo pozytywnie oceniona przez samorządy, odnosi się właśnie do sytuacji, których dotychczas nie było w tym systemie prawnym. Na przykład sytuacji postępowania w przypadku, gdy w danym roku środki finansowe nie zostaną przez jednostki samorządu terytorialnego przeznaczone na wymagalny cel. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Panie Ministrze, proszę jeszcze łaskawie pozostać na mównicy.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 6 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić z miejsca trwające nie dłużej niż minutę zapytania do pana ministra.</u>
<u xml:id="u-122.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#SenatorGerardCzaja">Czym kierował się ustawodawca, ograniczając jednostkom samorządu terytorialnego wydatkowanie niewykorzystanych środków z kontraktów wojewódzkich jedynie na sprawy związane ze zdrowiem i oświatą? Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Rozumiem, że panu senatorowi chodzi o art. 43.</u>
<u xml:id="u-124.1" who="#komentarz">(Senator Gerard Czaja: Panie Ministrze, art. 43a.)</u>
<u xml:id="u-124.2" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Tak, art. 43a. Rzeczywiście, zapis dotyczy środków przeznaczonych na ten cel na podstawie kontraktów wojewódzkich. Jak już powiedziałem, nie było regulacji w tym zakresie i dlatego jest ten zapis. Zwracam uwagę, że dotyczy on sytuacji nieuregulowanych kontraktem wojewódzkim. Bo jeżeli w kontrakcie wojewódzkim są zapisy, które regulują tryb postępowania, to oczywiście ten zapis tego nie dotyczy. Jeśli zaś chodzi o ograniczenia wydatków na restrukturyzację służby zdrowia - bo panu senatorowi o to chodziło, tak? - to być może chodzi o art. 43c, a nie art. 43a.</u>
<u xml:id="u-124.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Tak, art. 43c.)</u>
<u xml:id="u-124.4" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Z kolei w art. 43c są trzy kategorie dotacji celowych, tytuły dotacji celowych. I ten zapis właściwie stwarza podstawy prawne do wydatkowania środków. Zresztą on jest zsynchronizowany z ustawą budżetową na 2002 r., a więc są tu wymienione te tytuły, które są zapisane w ustawie budżetowej, po to, żeby na tej podstawie można było dokonywać tych wydatków. I dlatego są te trzy kategorie.</u>
<u xml:id="u-124.5" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówJacekUczkiewicz">Problem z tym artykułem rzeczywiście wiąże się w jakiś sposób z kontraktami wojewódzkimi. Wynikało to jednoznacznie z dyskusji sejmowej i z dyskusji na posiedzeniach komisji sejmowych, i dlatego my zaproponowaliśmy takie rozwiązania, które dotyczą wydatków niezwiązanych z kontraktami wojewódzkimi. Chodziło nam o to, żeby objąć te wydatki regulacjami, które obowiązywały do czasu kontraktów wojewódzkich, a więc koniecznością współfinansowania ich przez samorządy. Z czego to wynikało? No, jednym z czynników, które musieliśmy tutaj uwzględniać, była oczywiście sytuacja budżetowa.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-125.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze ma pytania do pana ministra? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-125.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-125.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-125.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia senatorów i o konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego listę mówców, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą.</u>
<u xml:id="u-125.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że połączone komisje będą rozpatrywać tylko te wnioski, które zostały złożone do zamknięcia dyskusji na piśmie do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-125.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, jest zapisanych dwóch senatorów. Jako pierwszy wystąpi pan senator Mieczysław Janowski, a potem pan senator Szafraniec.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#SenatorMieczysławJanowski">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie! Panie Ministrze! Pani Dyrektor!</u>
<u xml:id="u-126.1" who="#SenatorMieczysławJanowski">Chciałbym zabrać głos w sprawie ustawy, o której nie powinniśmy już w gruncie rzeczy mówić - wspomniał o tym pan senator Piwoński - bo wydaje mi się, że źle się stało, iż nie mamy w tej chwili ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, uchwalonej przez Sejm 28 lipca. Nie chciałbym rozwodzić się nad zaletami tej ustawy, ale przypomnę, że przewidywała ona wiele bardzo korzystnych rozwiązań, między innymi po raz pierwszy samorządy mogłyby korzystać z udziału w podatku VAT. Były też subwencje i wszyscy podkreślali, że one są potrzebne - nie tylko w subwencja ogólna, oświatowa, lecz także kulturalna, drogowa i rekompensacyjna. Dla gmin, powiatów i województw przewidziano dodatki regionalne, dodatki równoważące.</u>
<u xml:id="u-126.2" who="#SenatorMieczysławJanowski">W tej ustawie, która jest konieczna, jest wiele dobrych rozwiązań, bo to jest ustawa protezowa. Nie wiem tylko, czy tytuł jest adekwatny, być może pan minister zechce odnieść się do tego podczas obrad komisji. W art. 1 zmianie czwartej mówi się, że wskaźnik - tutaj wymienia się go z nazwy - jest waloryzowany corocznie. Tak więc jeśli miałby to być incydent jednoroczny, to taki zapis jest niewłaściwy. Dyskutowaliśmy zatem, czy nie zmienić tytułu ustawy, bowiem to prowizoryczne rozwiązanie ciągnie się za długo.</u>
<u xml:id="u-126.3" who="#SenatorMieczysławJanowski">Nie chcę rozwijać tutaj tego tematu. Wiem, że sięgnięto po doraźne rozwiązania, bowiem, jak pamiętamy z ustawy o finansach publicznych, do 15 listopada zarządy wszystkich jednostek, a więc gmin, powiatów i województw, musiały przedłożyć zarówno radom, jak i regionalnym izbom obrachunkowym projekty uchwał budżetowych. I zrobiły to zgodnie z przepisami, które obecnie obowiązują. Zatem nowelizacje tych uchwał, które powinny być podjęte najpóźniej do 31 marca, będą musiały uwzględniać przepisy nowej ustawy.</u>
<u xml:id="u-126.4" who="#SenatorMieczysławJanowski">Teraz pragnę zgłosić Wysokiej Izbie do rozważenia bardzo konkretną poprawkę. Wiemy o tym, jakie trudności finansowe przeżywa nasze państwo, wiemy również, że są one udziałem samorządów terytorialnych. Z moich informacji wynika, że w ramach sektora dochodów publicznych dochody jednostek samorządów stanowią około 21% - aż tyle albo zaledwie tyle. Wydaje mi się, że dodatkowe środki zwiększające podatek dochodowy od osób fizycznych o wpływy z odsetek bankowych, a takie decyzje podjęliśmy, to jest forma podatku od osób fizycznych. Gminy, powiaty i województwa korzystają z takiej formy. Chciałbym zatem zgłosić poprawkę, aby również ta część zwiększonego podatku od osób fizycznych była w określonym stopniu udziałem samorządu terytorialnego. Jeśli pomożemy tym jednostkom, to pomożemy całemu budżetowi państwa. Taką poprawkę chciałbym zgłosić, Panie Marszałku, bardzo proszę. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę senatora Jana Szafrańca.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#SenatorJanSzafraniec">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Pani Dyrektor! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-128.1" who="#SenatorJanSzafraniec">W art. 43c jest zapis umożliwiający jednostkom samorządu terytorialnego otrzymywanie dotacji celowych z budżetu państwa na dofinansowanie niektórych zadań własnych. Skoro zapis dotyczy dotacji na rzecz samorządów, wskazane jest, aby przy podziale tych środków zasięgnięto opinii sejmików w województwach.</u>
<u xml:id="u-128.2" who="#SenatorJanSzafraniec">I z tego wynika moja poprawka, dotycząca art. 1 pkt 8 i art. 43c ust. 2. Ma ona na celu wprowadzenie nie kolejnego decydenta, lecz jedynie opiniodawcy, który może umożliwić w miarę bezkonfliktowy podział środków. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Lista mówców została wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-129.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że w dyskusji wnioski o charakterze legislacyjnym na piśmie złożyło dwóch senatorów, ostatnich mówców.</u>
<u xml:id="u-129.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-129.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy przedstawiciel rządu chce ustosunkować się do przedstawionych wniosków? Można z miejsca, jeśli pan minister chce.</u>
<u xml:id="u-129.5" who="#komentarz">(Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Finansów Jacek Uczkiewicz: Oczywiście będziemy musieli się ustosunkować do przedłożonych wniosków legislacyjnych, ale w tej chwili, póki ich nie mamy, to uprzejmie dziękuję.)</u>
<u xml:id="u-129.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-129.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w trakcie dyskusji zostały zgłoszone wnioski o charakterze legislacyjnym, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu proszę Komisję Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisję Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej o ustosunkowanie się do przedstawionych w toku debaty nad tym punktem wniosków i przygotowanie wspólnego sprawozdania w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-129.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-129.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, zanim ogłoszę przerwę, komunikaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Szanowni Państwo, uprzejmie informuję, iż marszałek Senatu zwołuje posiedzenie Konwentu Seniorów w dniu dzisiejszym bezpośrednio po ogłoszeniu przerwy w obradach, czyli o godzinie 16.00.</u>
<u xml:id="u-130.1" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Zwołane w dniu dzisiejszym przez marszałka Senatu posiedzenie przewodniczących komisji senackich odbędzie się w sali nr 217 piętnaście minut po ogłoszeniu przerwy w obradach.</u>
<u xml:id="u-130.2" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Posiedzenie Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich odbędzie się również dzisiaj, o godzinie 16.30, w sali nr 176. W porządku obrad zmiany w składach osobowych komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-130.3" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Następny komunikat. Wspólne posiedzenie Komisji Nauki, Edukacji i Sportu oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej odbędzie się piętnaście minut przed wznowieniem obrad Senatu w sali nr 217... Przepraszam, widzę tu znowelizowany komunikat...</u>
<u xml:id="u-130.4" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Posiedzenie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej w sprawie rozpatrzenia wniosków zgłoszonych do ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw odbędzie się o godzinie 17.45 w sali nr 217, oczywiście w dniu dzisiejszym.</u>
<u xml:id="u-130.5" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">I odnośnie do dnia jutrzejszego. Posiedzenie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury w sprawie rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym, druki sejmowe nr 59 i 89, odbędzie się w dniu 30 listopada o godzinie 8.00 rano w sali nr 182. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ogłaszam przerwę do godziny 18.30.</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 15 minut 51 do godziny 18 minut 34)</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-132.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie swoich miejsc.</u>
<u xml:id="u-132.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-132.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa została uchwalona przez Sejm na piątym posiedzeniu w dniu 21 listopada. Do Senatu została przekazana w dniu 22 listopada. Marszałek Senatu w dniu 22 listopada, zgodnie z art. 68 ust. 1 Regulaminu Senatu, skierował ją do Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Komisja po rozpatrzeniu ustawy przygotowała swoje sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-132.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że tekst ustawy zawarty jest w druku nr 19, a sprawozdanie komisji w druku nr 19A.</u>
<u xml:id="u-132.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Bogusława Mąsiora o zabranie głosu i przedstawienie sprawozdania komisji w sprawie rozpatrywanej ustawy.</u>
<u xml:id="u-132.6" who="#komentarz">(Sygnał telefonu komórkowego)</u>
<u xml:id="u-132.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o wyłączenie telefonu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#SenatorBogusławMąsior">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#SenatorBogusławMąsior">Ustawa z 21 listopada bieżącego roku o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw wychodzi naprzeciw oczekiwaniom społecznym, aby w trudnym dla państwa okresie, związanym z kryzysem finansów publicznych, osoby zajmujące kierownicze stanowiska niejako samoczynnie ograniczyły swoje wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#SenatorBogusławMąsior">Przedłożony przez rząd projekt ustawy jest potwierdzeniem deklaracji złożonej przez premiera Leszka Millera...</u>
<u xml:id="u-133.3" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-133.4" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Przepraszam, bardzo proszę senatorów z lewej strony lewicy o skupienie się na obradach.)</u>
<u xml:id="u-133.5" who="#SenatorBogusławMąsior">Panie Marszałku, dziękuję za pomoc.</u>
<u xml:id="u-133.6" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Od tego jestem.)</u>
<u xml:id="u-133.7" who="#SenatorBogusławMąsior">Ma pan u mnie plus.</u>
<u xml:id="u-133.8" who="#SenatorBogusławMąsior">Chodzi o to, że przedłożony przez rząd projekt ustawy jest potwierdzeniem deklaracji składanej przez premiera Leszka Millera, że rząd zacznie oszczędzać zaczynając od samego siebie.</u>
<u xml:id="u-133.9" who="#SenatorBogusławMąsior">Przy omawianiu tej ustawy w Sejmie była pełna zgodność. Świadczy o tym przebieg dyskusji w Sejmie, a także przebieg dyskusji w Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-133.10" who="#SenatorBogusławMąsior">Ustawa w art. 1 pkcie 1 i 2 zamraża poziom wynagrodzenia prezydenta i osób pełniących kierownicze funkcje w roku 2002 na poziomie grudnia 2001 r.</u>
<u xml:id="u-133.11" who="#SenatorBogusławMąsior">W art. 3 ustawy porządkuje się rozumienie grupy żołnierzy, których dotyczą regulacje. Dzisiaj obok żołnierzy zawodowych mamy nową formę żołnierzy nadterminowych.</u>
<u xml:id="u-133.12" who="#SenatorBogusławMąsior">W art. 9 łączy się dotychczas rozdzielnie traktowany limit na stanowiskach: sędziów, prokuratorów, asesorów, aplikantów sądowych i prokuratorskich. Dotyczy to również łącznego traktowania grupy żołnierzy i funkcjonariuszy, o których mowa w nowelizowanej ustawie w art. 5. Ta modyfikacja pozwala na elastyczne kształtowanie struktury zatrudnienia w sądach i w urzędach, które podlegają ministrowi spraw wewnętrznych i ministrowi obrony.</u>
<u xml:id="u-133.13" who="#SenatorBogusławMąsior">W art. 10a upoważnia się ministra właściwego do spraw finansów do dokonania przeniesień kwoty środków na uposażenia, nagrody roczne i pozostałe należności żołnierzy i funkcjonariuszy między częściami i działami na wniosek odpowiednich ministrów, mianowicie ministra obrony narodowej i ministra sprawiedliwości, a także ministra spraw wewnętrznych. Chodzi o to, że z tych resortów przesuwani są funkcjonariusze do służb cywilnych i w ślad za tym przesunięciem należy dokonać przesunięcia stosownych kwot związanych z wynagrodzeniem.</u>
<u xml:id="u-133.14" who="#SenatorBogusławMąsior">W art. 29a wyraźnie podkreśla się, że kwota bazowa dla osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe nie jest waloryzowana. Chodzi o to, że płace ustalane w systemie mnożnikowym dla funkcji kierowniczych w państwie są uzależnione od zamrożonego poziomu wskaźnika bazowego.</u>
<u xml:id="u-133.15" who="#SenatorBogusławMąsior">Ustawa, o której mówię, w art. 2 odpowiada na szczególne zapotrzebowanie społeczne związane z kształtowaniem się poziomu płac w Radzie Polityki Pieniężnej. Do tej pory wynagrodzenia dla prezesa Narodowego Banku Polskiego i wiceprezesów, a tym samym dla członków Rady Polityki Pieniężnej, ustalał prezydent w rozporządzeniu w oparciu o kształtowanie się płac w sektorze bankowym. Wykreślenie wyrazów, które odpowiadają konieczności uwzględnienia poziomu przeciętnego wynagrodzenia w sektorze bankowym spowoduje, że pan prezydent może, nie zmieniając mnożnika, ustalić de facto inne wynagrodzenie dla prezesa Narodowego Banku Polskiego i wszystkich pozostałych osób, o których mówiłem.</u>
<u xml:id="u-133.16" who="#SenatorBogusławMąsior">Państwo senatorowie wiedzą, jakie emocje zostały wywołane w społeczeństwie w momencie wystąpienia części członków Rady Polityki Pieniężnej o naliczenie należnych im wynagrodzeń. W Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych zastanawialiśmy się, czy ta ustawa do końca odpowiada na zapotrzebowanie społeczne. W dalszym ciągu mamy świadomość, że poziom płac w Narodowym Banku Polskim jest daleko niższy niż w podobnych instytucjach prywatnych, jednak pokazywanie poziomu wynagrodzenia osób na stanowiskach kierowniczych obywatelom, którzy dzisiaj z trudnością wiążą koniec z końcem, musi wywoływać oczywiście odczucia negatywne. Wydaje nam się, mówiliśmy o tym w Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych, że tak naprawdę będzie można zmienić punkt patrzenia społeczeństwa na poziom płac w momencie, kiedy nastąpi wzrost gospodarczy państwa.</u>
<u xml:id="u-133.17" who="#SenatorBogusławMąsior">Panie i Panowie Senatorowie! Ustawa ogranicza w sposób zasadniczy wynagrodzenia dla osób na kierowniczych stanowiskach, ale równocześnie powoduje ona ograniczenie, a de facto zmniejszenie w roku przyszłym o kwotę około 7 tysięcy zł, wynagrodzenia każdego z posłów i każdego z senatorów. Mam nadzieję, że - tak jak w Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych, kiedy jednogłośnie przyjęliśmy projekt ustawy bez poprawek - również cały Senat okaże dobrą wolę i przyjmie tę ustawę bez poprawek. O to proszę w imieniu Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę jeszcze chwilę zostać na mównicy.</u>
<u xml:id="u-134.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 44 ust. 5 Regulaminu Senatu przed przystąpieniem do dyskusji senatorowie mogą z miejsca, nie dłużej niż minutę, zadawać sprawozdawcy pytania.</u>
<u xml:id="u-134.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zadać takie pytanie?</u>
<u xml:id="u-134.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#SenatorAdamBiela">Chciałbym zadać pytanie w związku z art. 1 pkt. 2, chodzi o dodawany ust. 2b. Czy mógłbym dokładnie się dowiedzieć, jaka jest motywacja dodania tego zdania: „z wyłączeniem Prezesa, pierwszego zastępcy Prezesa i wiceprezesa Narodowego Banku Polskiego”?</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#SenatorBogusławMąsior">Z tego powodu, że wynagrodzenie prezesa Narodowego Banku Polskiego i wiceprezesów ustala pan prezydent w stosownym rozporządzeniu. I prawdę mówiąc to pan prezydent bierze na siebie tę odpowiedzialność.</u>
<u xml:id="u-136.1" who="#SenatorBogusławMąsior">Ja sam zadawałem sobie pytanie, czy to nie jest trochę takie uciekanie parlamentarzystów przed jednoznaczną decyzją. Jednak de facto to pan prezydent zadecyduje, czy zmieniając poziom bazy zwiększy mnożnik i zostawi poziom płacy prezesa Narodowego Banku Polskiego, wiceprezesów i członków Rady Polityki Pieniężnej na dotychczasowym poziomie, czy mnożnika nie zmieni, baza się zmniejszy i w sposób zasadniczy ulegną zmniejszeniu płace osób pełniących bardzo odpowiedzialne funkcje. Ale to z tym jest związane.</u>
<u xml:id="u-136.2" who="#komentarz">(Senator Adam Biela: Aha.)</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-137.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy jeszcze ktoś chciałby postawić pytanie sprawozdawcy? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-137.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że rozpatrywana ustawa była rządowym projektem ustawy. Do reprezentowania stanowiska rządu w toku prac parlamentarnych został upoważniony minister finansów.</u>
<u xml:id="u-137.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Witam panią minister Halinę Wasilewską-Trenkner i pytam, zgodnie z art. 50 Regulaminu Senatu, czy chciałaby zabrać głos w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Panie Marszałku! Ceniąc państwa czas i wiedząc, jak bardzo napięty jest harmonogram obrad, ja tylko chciałabym bardzo gorąco poprzeć propozycję, którą przedstawił sprawozdawca, pan senator Mąsior.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z tym samym artykułem ust. 6 regulaminu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chciałby zgłosić z miejsca, nie trwające dłużej niż minutę, zapytania do pani minister.</u>
<u xml:id="u-139.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Pani Minister, chciałem tylko zapytać, czy jest to oszacowane i jaka to jest mniej więcej kwota w skali roku dla budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PodsekretarzStanuwMinisterstwieFinansówHalinaWasilewskaTrenkner">Panie Marszałku! Szanowni Państwo! Kwota oszczędności z tego tytułu nie jest wielka, ponieważ cała grupa nie przekracza tysiąca osób. To jest kwota około 2 milionów zł oszczędności, jeśli nie nastąpi waloryzacja wynagrodzeń, to znaczy, jeśli nie wzrosną one o 4,5–5%.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-142.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś zechciałby jeszcze zadać pytanie pani minister? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-142.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-142.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia i konieczności zapisywania się do głosu u senatora prowadzącego oraz o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu. Wnioski te muszą być złożone na piśmie do zamknięcia dyskusji nad daną ustawą.</u>
<u xml:id="u-142.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że komisja będzie rozpatrywać tylko wnioski, które zostaną złożone do zamknięcia dyskusji na piśmie do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-142.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na liście mówców mamy jedno nazwisko.</u>
<u xml:id="u-142.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu panu Andrzejowi Wielowieyskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-143.1" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Sam zastanawiałem się nad tym dość długo, bo wynagrodzeniami zajmowałem się w Sejmie przez wiele lat. Sprawa ta wymaga jeszcze podjęcia pewnych decyzji legislacyjnych oraz uporządkowania. Stwierdzam, że nie potrafiłbym w tej chwili na odcinku wynagrodzeń rządowych i parlamentarnych niczego innego zaproponować, chciałbym jednak przekazać Wysokiej Izbie parę uwag czy informacji, które wskazują na to, że ta dziedzina nie jest uporządkowana i wymaga poprawienia.</u>
<u xml:id="u-143.2" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Są tam zwłaszcza dwie rzeczy. Pierwsza to zrównanie sprzed kilku lat uposażeń parlamentarzystów z uposażeniami podsekretarzy stanu, co części z nas, parlamentarzystów, wydawało się nieuzasadnione. Ponieważ skala obowiązków, odpowiedzialności, napięcia życiowego i nerwowego podsekretarza stanu na ogół jest jednak większa niż przeciętnego, normalnego, zwykłego parlamentarzysty, w związku z tym to zrównanie wydawało się wątpliwe. Zresztą prawdopodobnie będą wysuwane jakieś projekty w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-143.3" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Drugą sprawą jest - nie będę tutaj przytaczał całej historii wydarzenia - podjęcie przed trzema i czterema laty pewnych nieszczęśliwych decyzji, w wyniku których struktura płac „R”, czyli osób na stanowiskach rządowych, uległa pewnemu wypaczeniu. W pewnym momencie podwyższono bowiem wynagrodzenia premiera i ministrów, a utrzymano na niższym poziomie wynagrodzenie podsekretarzy stanu. Sądzę, że to powinno być wyrównane, jakkolwiek rzeczywiście dzisiaj - jak mówiłem, w tej sytuacji, w tym klimacie nie miałem pomysłu - podejmowanie tych decyzji może byłoby przedwczesne. Moim zdaniem, trzeba by to uporządkować, ponieważ różnice między wynagrodzeniami premiera, wicepremiera i ministrów są znacznie mniejsze niż ta różnica w przypadku podsekretarzy stanu. I powinno to być poprawione.</u>
<u xml:id="u-143.4" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Ta druga sprawa jest w sensie merytorycznym, liczbowym może nie taka bardzo ważna, raczej marginesowa. Ważna w sensie psychologicznym, a merytorycznie bardzo złożona, to jest sprawa Narodowego Banku Polskiego. Obawiam się, że występowały już w parlamencie pewne urazy, również o charakterze osobistym, ale między nami mówiąc, na pewno nie byłoby żadnym nieszczęściem, gdyby prezes Narodowego Banku Polskiego miał wynagrodzenie zbliżone do wynagrodzenia prezydenta Rzeczypospolitej czy do premiera, nie byłoby to nic gorszącego.</u>
<u xml:id="u-143.5" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Zwracam wszakże uwagę Wysokiej Izby na to, że to nie jest sprawa tylko pana prezesa NBP. Jest to kwestia funkcjonowania najważniejszej instytucji finansowej w państwie. Jest to kwestia, kto ma być zastępcą prezesa Narodowego Banku Polskiego, jacy mają być zastępcy. Czy mają być to ludzie, którzy po jakimś zasadniczym spłaszczeniu wynagrodzeń, zmianie struktury wynagrodzeń będą zarabiać na przykład dwa razy mniej niż przeciętny dyrektor banku komercyjnego? Przecież mają to być wiceprezesi Narodowego Banku Polskiego, często może nawet zastępujący prezesa, ponoszący odpowiedzialność, podejmujący kluczowe decyzje dla polityki i funkcjonowania systemu finansów publicznych. Jest to pewien problem.</u>
<u xml:id="u-143.6" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">I druga sprawa, taka bardzo praktyczna, na którą w dyskusji sejmowej, ku mojemu zdumieniu, nie zwrócono uwagi, ale na posiedzeniu naszej komisji przyjęto ją nawet jako taki, można powiedzieć, zabawny paradoks. Jeśli mianowicie radykalnie stłamsimy tę strukturę płac w Narodowym Banku Polskim, to dojdzie do sytuacji, w której dyrektorzy czy wicedyrektorzy różnych działów w Narodowym Banku Polskim będą zarabiać więcej niż jego wiceprezesi. A problem jest znowu taki sam: no, chodzi o to, żeby tam byli rzeczywiście dobrzy fachowcy. I stąd ta uwaga w dotychczasowych przepisach tego dotyczących, że ma to być ustalane zgodnie z jakąś przeciętną czy w odniesieniu do systemu wynagrodzeń w bankach.</u>
<u xml:id="u-143.7" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Zgodnie z ustawą o finansach publicznych już rok czy dwa lata temu skorygowaliśmy na przykład ustawę o urzędzie nadzoru ubezpieczeń. I tam tę korektę wprowadzono, to znaczy zrezygnowano z zasady, że ma to być zgodne z zasadami wynagradzania w systemie ubezpieczeń. Tam to usunięto. Wydaje mi się, że bezspornie słusznie, dlatego że tu chodziło o urząd państwowy, który nadzorował ubezpieczenia. Nieraz się tak zdarza, że urzędnicy czy nadzorcy, ludzie zaufania publicznego zarabiają mniej od tych, którymi się zajmują, którymi się opiekują, których nadzorują.</u>
<u xml:id="u-143.8" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Tak jest w przypadku tego urzędu nadzoru ubezpieczeń. Ale Narodowy Bank Polski jest jednak przedsiębiorstwem, jest po prostu bankiem, dużym bankiem, niełatwym bankiem, odpowiedzialnym za cały system bankowy w Polsce.</u>
<u xml:id="u-143.9" who="#SenatorAndrzejWielowieyski">Wysoka Izbo! Ja nie mam uwag ani propozycji. Po prostu wyrażam tylko nadzieję, że prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, od którego zależy ustalanie zarówno bazy wyjściowej, jak i mnożników, weźmie pod uwagę tę szczególną sytuację głównego banku polskiego. Ze swej strony, że tak powiem, nie komentuję zastrzeżeń dotyczących wynagrodzeń członków Rady Polityki Pieniężnej, bo ich zakres pracy, wysiłków, wkładu pracy itd. jest oczywiście zupełnie inny niż prezesów odpowiedzialnych za funkcjonowanie całej jednostki. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Jako że lista mówców została wyczerpana, zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu...</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#komentarz">(Senator Marian Żenkiewicz: Panie Marszałku...)</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ja już ogłosiłem...</u>
<u xml:id="u-144.4" who="#komentarz">(Senator Marian Żenkiewicz: Panie Marszałku, w ramach repliki. Pan marszałek nie widział mojej podniesionej ręki. Rozumiem, że można?)</u>
<u xml:id="u-144.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Panie Senatorze, ja jestem głęboko przekonany, że kierował się pan troską, mówiąc o Narodowym Banku Polskim. Ale jestem też głęboko przekonany, że znajdziemy odpowiednio wysokiej klasy fachowców, którzy tym bankiem potrafią kierować, mając pensję w wysokości wynagrodzenia prezydenta. I mówienie o tym, że akurat musi być to, w domyśle, pensja trzykrotnie większa niż prezydenta, jest pewnym nieporozumieniem. Gwarantuję panu, że za pensję prezydenta znajdziemy na stanowisko szefa Narodowego Banku Polskiego wielu bardzo dobrych specjalistów. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-146.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pan senator Wielowieyski zapewne to przemyśli.</u>
<u xml:id="u-146.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#SenatorZbigniewKulak">W tym samym trybie, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-147.1" who="#SenatorZbigniewKulak">Właściwie chciałbym częściowo powtórzyć przed chwilą wypowiedziane przez senatora Żenkiewicza argumenty. Przypomnę, Panie Senatorze, że ustawą kominową wielu ludziom w Polsce sprawialiśmy większy ból, obcinając zarobki także dwukrotnie albo i więcej niż dwukrotnie, i jakoś przeżyli oni te cięcia.</u>
<u xml:id="u-147.2" who="#SenatorZbigniewKulak">Chciałbym też powiedzieć, że troszeczkę może niezręcznie zabrzmiało określenie, że parlamentarzyści dzielą się na zwykłych i niezwykłych. No, jednak w Polsce parlamentarzysta to też jest postać coś znacząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 52 ust. 2 Regulaminu Senatu zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-148.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że głosowanie w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw zostanie przeprowadzone pod koniec posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-148.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały Senatu w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-148.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że projekt ten został wniesiony przez Komisję Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej i zawarty jest w druku nr 16. Marszałek Senatu w dniu 15 listopada, zgodnie z art. 79 ust. 1 oraz art. 84 ust. 5 Regulaminu Senatu skierował projekt do rozpatrzenia w pierwszym czytaniu do Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Pierwsze czytanie projektu uchwały zostało przeprowadzone na wspólnym posiedzeniu komisji w dniu 16 listopada. Komisje po rozpatrzeniu projektu uchwały przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-148.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Sprawozdanie to zwarte jest w druku nr 16S.</u>
<u xml:id="u-148.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam też, że zgodnie z art. 81 ust. 1 Regulaminu Senatu drugie czytanie projektu uchwały obejmuje przedstawienie Senatowi sprawozdania komisji o projekcie uchwały, przeprowadzenie dyskusji oraz zgłaszanie wniosków.</u>
<u xml:id="u-148.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Ustawodawstwa i Praworządności oraz Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej senator Genowefę Grabowską o zabranie głosu i przedstawienie wspólnego sprawozdania komisji o projekcie uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Panie Marszałku! Szanowne Panie Senator i Szanowni Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#SenatorGenowefaGrabowska">W imieniu połączonych komisji, Komisji Ustawodawstwa i Praworządności tudzież komisji, która zainicjowała tę uchwałę, to jest Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, przedstawiam projekt uchwały, prosząc o zaakceptowanie go.</u>
<u xml:id="u-149.2" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Uchwała właściwie kreuje instytucję rutynową, funkcjonującą w polskim parlamentaryzmie od roku 1922, albowiem jest to uchwała o utworzeniu Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej. A więc wstępujemy do organizacji, która ma swe korzenie jeszcze w wieku XIX. Od 1889 r. istnieje jako forum międzyparlamentarne, działające na rzecz pokoju, demokracji, współpracy między narodami i parlamentarzystami. W związku z tym także Polska, a w naszym przypadku Senat, bo Sejm podjął już stosowną uchwałę, wyraża wolę kreowania takiej grupy.</u>
<u xml:id="u-149.3" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Członkami Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej są wszyscy senatorowie Senatu piątej kadencji. Mówi o tym art. 2 niniejszej uchwały. Treść tej uchwały, jej tekst znajduje się, jak pan marszałek był uprzejmy wskazać, w druku nr 16, który wszyscy otrzymaliśmy.</u>
<u xml:id="u-149.4" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Wnoszę, zgodnie ze zdaniem i wnioskiem połączonych komisji, o przyjęcie tej uchwały bez poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zgodnie z art. 81 ust. 2 Regulaminu Senatu chciałbym zapytać, czy ktoś z państwa senatorów chce zgłosić trwające nie dłużej niż minutę zapytania do sprawozdawcy komisji w związku z przedstawionym przez niego sprawozdaniem oraz do upoważnionego przedstawiciela wnioskodawców.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że senator sprawozdawca Genowefa Grabowska została wcześniej upoważniona również przez wnioskodawców do ich reprezentowania w dalszych pracach nad projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-150.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś chce? Tak.</u>
<u xml:id="u-150.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Bardzo proszę, senator Janowski.</u>
<u xml:id="u-150.5" who="#komentarz">(Senator Dorota Simonides: Czy można potem w dyskusji?)</u>
<u xml:id="u-150.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">No, dyskusja będzie, normalnie.</u>
<u xml:id="u-150.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#SenatorMieczysławJanowski">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-151.1" who="#SenatorMieczysławJanowski">Panie Marszałku! Pani Senator!</u>
<u xml:id="u-151.2" who="#SenatorMieczysławJanowski">Mam bardzo krótkie pytanie dotyczące art. 2, w którym jest mowa o senatorach Senatu piątej kadencji. Czy nie można by stwierdzić, że dotyczy to wszystkich senatorów, członków Senatu niezależnie od numeru kadencji? Proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#SenatorGenowefaGrabowska">Ponieważ w skład tej grupy wchodzą posłowie i senatorowie aktualnie pracujący w Sejmie i w Senacie, nie możemy narzucać senatorom czy posłom przyszłej kadencji uczestnictwa w tej grupie. To jest kwestia naszej dobrej, nieprzymuszonej woli, dlatego tak to zostało zapisane.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś jeszcze chce skierować pytanie do pani senator sprawozdawcy? Nie widzę zgłoszeń, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam o wymogach regulaminowych dotyczących czasu przemówienia, o konieczności zapisywania się do głosu, a przede wszystkim o obowiązku składania podpisanych wniosków o charakterze legislacyjnym do marszałka Senatu.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś chce wziąć udział w dyskusji?</u>
<u xml:id="u-153.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pani Dorota Simonides.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#SenatorDorotaSimonides">Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
<u xml:id="u-154.1" who="#SenatorDorotaSimonides">Wysoka Izbo!</u>
<u xml:id="u-154.2" who="#SenatorDorotaSimonides">Ja bardzo krótko. Chcę tylko zwrócić uwagę na jedno. Wszyscy wiemy, że Polska Grupa Unii Międzyparlamentarnej jest ciałem niesłychanie ważnym. Spotykamy się z innymi parlamentarzystami, możemy wywrzeć na nich nacisk i wtedy wszystko gra. Ale - i na to chcę zwrócić uwagę - z reguły to posiedzenie zwołuje się wtedy, kiedy jest posiedzenie Sejmu, zwołuje się je w trakcie przerwy, o różnych porach. My jako senatorowie praktycznie nie możemy uczestniczyć w tych posiedzeniach, bo albo zawiadamia nas się wieczorem, że posiedzenie może będzie o 17.00, może o 11.00, a może o 20.00. My przyjeżdżamy, tracimy dwa dni, bo już z powrotem w tym samym dniu nie możemy jechać, i dowiadujemy się, że głosowanie przesunięto i że będzie to w następnym dniu.</u>
<u xml:id="u-154.3" who="#SenatorDorotaSimonides">Trzeba by wypracować inny model: albo na posiedzenie zwoływane ad hoc delegujemy jedną osobę, która pozostałym członkom zreferuje obrady, albo powołujemy własną subkomisję, na której posiedzeniu dyskutujemy na temat poruszanych kwestii, bo to są sprawy ważne.</u>
<u xml:id="u-154.4" who="#SenatorDorotaSimonides">Od jedenastu lat jestem w komisji polsko-niemieckiej i muszę państwu powiedzieć, że kiedy zajmowaliśmy się sprawami odszkodowań dla pokrzywdzonych przez III Rzeszę, zbieraliśmy się pięć razy, zanim odbyło się jedno posiedzenie tej komisji. Bo my nie mieliśmy posiedzeń. Z reguły Senat ma inne dni niż Sejm - to na razie nam się tak udaje. Mówię to na podstawie praktyki.</u>
<u xml:id="u-154.5" who="#SenatorDorotaSimonides">Może Komisja Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej, Pani Przewodnicząca, mogłaby wypracować jakiś model, który by pozwolił, byśmy mogli na posiedzeniu tej komisji spotykać się wspólnie, bo to jest wspólna komisja Senatu i Sejmu. Na to chciałam zwrócić uwagę. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#SenatorZbigniewKulak">Panie Marszałku, chciałbym zabrać głos w tym samym trybie.</u>
<u xml:id="u-156.1" who="#SenatorZbigniewKulak">Pani Senator, możliwe jest istnienie osobnych grup senatorskich i poselskich. Na przykład od kilku kadencji funkcjonuje taki zwyczaj jeśli chodzi o Francję.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-157.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że lista mówców została definitywnie wyczerpana.</u>
<u xml:id="u-157.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W związku z tym zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-157.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że w trakcie dyskusji nie został złożony wniosek przeciwny do wniosku przedstawionego przez komisje w sprawozdaniu, więc teraz, zgodnie z art. 81 ust. 5 Regulaminu Senatu, Senat mógłby przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-157.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">To trzecie czytanie objęłoby jedynie głosowanie nad przedstawionym projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-157.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Z uwagi na wcześniejszą zapowiedź, że wszystkie głosowania będą przeprowadzone pod koniec posiedzenia, głosowanie nad tym projektem zostanie przeprowadzone razem z nimi.</u>
<u xml:id="u-157.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">W związku z tym z przyczyn poniekąd oczywistych ogłaszam dwudziestominutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-157.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o odczytanie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-158.1" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Przypominam, że posiedzenie Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury w sprawie rozpatrzenia ustawy o zmianie ustawy o zagospodarowaniu przestrzennym odbędzie się w dniu 30 listopada o godzinie 8.00 w sali nr 182 - przypominam na wniosek przewodniczącego komisji, a nie z własnej inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-158.2" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Drugi komunikat. Klub Senatorski „Blok Senat 2001” zbiera się zaraz po zakończeniu głosowań w pokoju nr 265 w długim korytarzu. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ogłaszam przerwę do godziny 19.30.</u>
<u xml:id="u-159.1" who="#komentarz">(Przerwa w obradach od godziny 19 minut 06 do godziny 19 minut 30)</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wznawiam obrady.</u>
<u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę senatorów sekretarzy o zajęcie swoich miejsc.</u>
<u xml:id="u-160.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu siódmego porządku obrad: zmiany w składzie komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-160.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że wniosek Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich zawarty jest w druku nr 17.</u>
<u xml:id="u-160.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę sprawozdawcę Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich senatora Jerzego Cieślaka o zabranie głosu i przedstawienie wniosku komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#SenatorJerzyCieślak">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-161.1" who="#SenatorJerzyCieślak">W imieniu Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich mam zaszczyt poinformować panie i panów senatorów, że w dniu 26 października pani senator Anna Kurska skierowała do marszałka Senatu prośbę o umożliwienie jej pracy w Komisji Ustawodawstwa i Praworządności. Tego samego dnia do marszałka Senatu został skierowany wniosek senatora Andrzeja Spychalskiego, który zwraca się z prośbą o wyrażenie zgody na odejście z Komisji Skarbu Państwa i Infrastruktury i podjęcie pracy w Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich. Oba te wnioski nie zawierają uzasadnienia, ale Regulamin Senatu tego nie wymaga.</u>
<u xml:id="u-161.2" who="#SenatorJerzyCieślak">Ponadto w dniu 12 listopada bieżącego roku pani senator Genowefa Ferenc skierowała do marszałka Senatu wniosek o zwolnienie z członkostwa w Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich i włączenie do składu Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej. Pani senator motywuje to faktem, że w czwartej kadencji Senatu była członkinią Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej oraz wiceprzewodniczącą Komisji Nadzwyczajnej Legislacji Europejskiej. Obecnie chce wykorzystać swoje doświadczenie z poprzedniej kadencji.</u>
<u xml:id="u-161.3" who="#SenatorJerzyCieślak">Wnioski zostały skierowane przez marszałka Senatu do Komisji Regulaminowej, Etyki i Spraw Senatorskich, która na posiedzeniu w dniu 16 listopada jednogłośnie poparła te wnioski po sprawdzeniu, że nie kolidują formalnie z zapisami Regulaminu Senatu.</u>
<u xml:id="u-161.4" who="#SenatorJerzyCieślak">W imieniu komisji proszę panie i panów senatorów o podjęcie uchwały przedstawionej w druku nr 17, zgodnej z wnioskami zainteresowanych senatorów. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-162.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę chętnych.</u>
<u xml:id="u-162.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania w sprawie zmian w składzie komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-162.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że Komisja Regulaminowa, Etyki i Spraw Senatorskich przedstawiła projekt uchwały w tej sprawie, zawarty w druku senackim nr 17.</u>
<u xml:id="u-162.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez Komisję Regulaminową, Etyki i Spraw Senatorskich projektem uchwały w sprawie zmian w składzie komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-162.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-162.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-162.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-162.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-162.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-162.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 67 obecnych senatorów 66 głosowało za, 1 nie głosował.</u>
<u xml:id="u-162.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie zmian w składzie komisji senackich.</u>
<u xml:id="u-162.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrywania punktu drugiego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-162.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, które ustosunkowały się do wniosków przedstawionych w toku debaty.</u>
<u xml:id="u-162.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie, zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu, mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-162.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senatora Zbigniewa Gołąbka i przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-163.1" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Z upoważnienia Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu mam zaszczyt przedstawić Wysokiej Izbie sprawozdanie, zawarte w druku nr 18Z, z posiedzenia połączonych komisji, które odbyło się podczas przerwy w obradach Senatu.</u>
<u xml:id="u-163.2" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Komisje na wspólnym posiedzeniu rozpatrzyły wnioski zgłoszone podczas debaty dotyczącej ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego. W sumie zostały zgłoszone dwa wnioski.</u>
<u xml:id="u-163.3" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Członkowie komisji, po wysłuchaniu uzasadnień przedstawionych przez wnioskodawców i po zapoznaniu się ze stanowiskiem rządu, przegłosowali wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dodam, że w tej sprawie 14 senatorów głosowało za, a 2 - przeciw.</u>
<u xml:id="u-163.4" who="#SenatorZbigniewGołąbek">Zwracam się zatem do państwa senatorów z wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-164.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy senator wnioskodawca lub senator sprawozdawca chcą jeszcze zabrać głos? Nie.</u>
<u xml:id="u-164.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wniosek w trakcie dyskusji zgłosił również senator Edmund Wittbrodt. Przypomnę też, że sprawozdawcą Komisji Nauki, Edukacji i Sportu była senator Irena Kurzępa.</u>
<u xml:id="u-164.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-164.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski: senator Edmund Wittbrodt przedstawił wniosek o odrzucenie ustawy, komisje przedstawiły wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-164.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, oznaczonym rzymską jedynką w druku nr 18Z, a następnie, w przypadku odrzucenia tego wniosku, nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, oznaczonym rzymską dwójką w druku nr 18Z.</u>
<u xml:id="u-164.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem senatora Edmunda Wittbrodta o odrzucenie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, oznaczonym w druku nr 18Z rzymską jedynką.</u>
<u xml:id="u-164.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-164.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-164.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 82 obecnych senatorów 17 głosowało za, 63 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-164.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec nieprzyjęcia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego bez poprawek. Wniosek ten jest oznaczony rzymską dwójką w druku nr 18Z.</u>
<u xml:id="u-164.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-164.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.16" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.17" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-164.18" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-164.19" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 86 obecnych senatorów 67 głosowało za, 15 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-164.20" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Karta Nauczyciela, ustawy o systemie oświaty oraz ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-164.21" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrywania punktu trzeciego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-164.22" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu, które ustosunkowały się do wszystkich wniosków przedstawionych w toku debaty.</u>
<u xml:id="u-164.23" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-164.24" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu senatora Mariana Żenkiewicza i o przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-165.1" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">W imieniu Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu pragnę przedstawić Wysokiej Izbie rezultaty posiedzenia komisji, które odbyło się w przerwie obrad. Przedmiotem obrad komisji były dwa wnioski. Jeden z nich dotyczył odrzucenia ustawy, drugi natomiast przyjęcia ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-165.2" who="#SenatorMarianŻenkiewicz">W imieniu połączonych komisji rekomenduję państwu ten drugi wniosek, to znaczy wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy pozostali senatorowie sprawozdawcy chcą jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-166.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Sprawozdawcami komisji byli: senator Zbigniew Zychowicz - Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej i senator Edmund Wittbrodt - mniejszości Komisji Nauki, Edukacji i Sportu.</u>
<u xml:id="u-166.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-166.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty przedstawiono następujące wnioski: mniejszość Komisji Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiła wniosek o odrzucenie ustawy, natomiast Komisja Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisja Nauki, Edukacji i Sportu przedstawiły wniosek o przyjęcie ustawy bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-166.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o odrzucenie ustawy, oznaczonym w druku nr 11Z rzymską jedynką, a następnie w przypadku odrzucenia tego wniosku nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, oznaczonym w druku nr 11Z rzymską dwójką.</u>
<u xml:id="u-166.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem mniejszości Komisji Nauki, Edukacji i Sportu o odrzucenie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego, oznaczonym w druku nr 11Z rzymską jedynką.</u>
<u xml:id="u-166.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-166.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-166.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 86 obecnych senatorów 16 głosowało za, 68 - przeciw, 2 wstrzymało się od głosu.</u>
<u xml:id="u-166.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec odrzucenia wniosku o odrzucenie ustawy przystępujemy do głosowania nad wnioskiem Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Nauki, Edukacji i Sportu o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego bez poprawek, oznaczonym w druku nr 11Z rzymską dwójką.</u>
<u xml:id="u-166.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-166.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.16" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciwko, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.17" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-166.18" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-166.19" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 89 obecnych senatorów 71 głosowało za, 13 - przeciw, 4 wstrzymało się od głosu, 1 nie głosował.</u>
<u xml:id="u-166.20" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy - Przepisy wprowadzające reformę ustroju szkolnego.</u>
<u xml:id="u-166.21" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrywania punktu czwartego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-166.22" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w przerwie w obradach odbyło się posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych, które ustosunkowały się do przedstawionych w toku debaty wniosków i przygotowały wspólne sprawozdanie w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-166.23" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że dyskusja nad rozpatrywaną ustawą została zamknięta i obecnie zgodnie z art. 52 ust. 6 Regulaminu Senatu mogą zabrać głos jedynie sprawozdawcy i wnioskodawcy.</u>
<u xml:id="u-166.24" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej oraz Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senatora Zbyszka Piwońskiego o przedstawienie uzgodnionych na posiedzeniu wniosków.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Wspólne posiedzenie Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych oraz Komisji Samorządu Terytorialnego i Administracji Państwowej poświęcone było omówieniu zgłoszonych w czasie dyskusji poprawek.</u>
<u xml:id="u-167.2" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Pierwsza z tych poprawek, zgłoszona przez pana senatora Janowskiego, zyskała nie tylko zainteresowanie, ale też i uznanie wśród członków komisji, ale jej wdrożenie byłoby dość kosztowne dla budżetu państwa. Zdajemy sobie sprawę z tego, w jakim stanie ten budżet będzie, niedługo będziemy się nim zajmowali. Ponadto to, by taki zapis mógł być wdrożony w życie, wymagałoby dalszych zmian, zmian w innych ustawach. Z uwagi na to, że jest to epizodyczna ustawa, a obecny w czasie posiedzenia wiceminister finansów zadeklarował, że wniosek ten będzie rozpatrywany przy przygotowywaniu docelowej ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego, komisja postanowiła go oddalić.</u>
<u xml:id="u-167.3" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Nie został także uwzględniony wniosek pana senatora Szafrańca, z tym że argumentacja była tutaj inna. Tę samą opinię minister finansów jest zobowiązany uzyskać od mieszanej komisji samorządowo-rządowej, co wyczerpuje intencję pana senatora Szafrańca. Uzyskiwanie indywidualnych opinii ze strony poszczególnych województw byłoby niezmiernie trudne i prawdopodobnie nie doprowadziłoby do uzgodnienia ostatecznego rezultatu.</u>
<u xml:id="u-167.4" who="#SenatorZbyszkoPiwoński">Tym samym połączone komisje opowiedziały się za pierwotnym wnioskiem, a mianowicie wnioskiem o przyjęcie ustawy nowelizującej te ustawy bez poprawek. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-168.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy senatorowie wnioskodawcy lub sprawozdawca Komisji Gospodarki i Finansów Publicznych senator Adam Graczyński, notabene z Katowic, chcą jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-168.2" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-168.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wnioski w trakcie dyskusji zgłosili: senator Mieczysław Janowski i senator Jan Szafraniec.</u>
<u xml:id="u-168.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-168.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że w tej sprawie w toku debaty zostały przedstawione następujące wnioski: komisje wnosiły o przyjęcie ustawy bez poprawek - to punkt oznaczony rzymską jedynką w druku nr 14Z; senatorowie wnioskodawcy przedstawili wnioski o wprowadzenie poprawek do ustawy - to punkt oznaczony rzymską dwójką w druku nr 14Z.</u>
<u xml:id="u-168.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że zgodnie z art. 54 ust. 1 Regulaminu Senatu w pierwszej kolejności zostanie przeprowadzone głosowanie nad wnioskiem o przyjęcie ustawy bez poprawek, zawartym w punkcie oznaczonym rzymską jedynką w druku nr 14Z, a następnie, w wypadku odrzucenia tego wniosku, nad przedstawionymi poprawkami, zawartymi w punkcie oznaczonym rzymską dwójką w druku nr 14Z, według kolejności przepisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-168.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad wnioskiem komisji, popartym przez połączone komisje, o przyjęcie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw bez poprawek. Jest to punkt oznaczony rzymską jedynką w druku nr 14Z.</u>
<u xml:id="u-168.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-168.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego wniosku, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.10" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-168.13" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 86 obecnych senatorów 69 głosowało za, 17 - przeciw.</u>
<u xml:id="u-168.14" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o dochodach jednostek samorządu terytorialnego w latach 1999–2001 oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-168.15" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Gdzie ja jestem? To jest to?</u>
<u xml:id="u-168.16" who="#komentarz">(Głosy z sali: W Senacie, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-168.17" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, ja się teraz strasznie szybko uczę.</u>
<u xml:id="u-168.18" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrzenia punktu piątego porządku obrad: stanowisko Senatu w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-168.19" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że debata nad rozpatrywaną ustawą została zakończona i obecnie możemy przystąpić do głosowania w sprawie tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-168.20" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że Komisja Gospodarki i Finansów Publicznych przedstawiła projekt uchwały, w którym wnosi o przyjęcie tej ustawy bez poprawek - to druk senacki nr 19A. Projekt ten zostanie poddany pod głosowanie...</u>
<u xml:id="u-168.21" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-168.22" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">...ale wtedy, jak państwo z lewej strony przerwą opowieści.</u>
<u xml:id="u-168.23" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad przedstawionym przez komisję projektem uchwały w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-168.24" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-168.25" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego projektu uchwały proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.26" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.27" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.28" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-168.29" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 87 obecnych senatorów 86 głosowało za, 1 nie głosował.</u>
<u xml:id="u-168.30" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie ustawy o zmianie ustawy o wynagrodzeniu osób zajmujących kierownicze stanowiska państwowe oraz niektórych innych ustaw.</u>
<u xml:id="u-168.31" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Powracamy do rozpatrzenia punktu szóstego porządku obrad: drugie czytanie projektu uchwały Senatu w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-168.32" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że przed przerwą w obradach została przeprowadzona dyskusja nad tym projektem uchwały.</u>
<u xml:id="u-168.33" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Ponieważ w dyskusji żaden z senatorów nie zgłosił wniosku przeciwnego do wniosku przedstawionego przez komisję, zgodnie z art. 81 ust. 5 Regulaminu Senatu, Senat może przystąpić do trzeciego czytania projektu uchwały.</u>
<u xml:id="u-168.34" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do trzeciego czytania projektu uchwały Senatu w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyplanetarnej.</u>
<u xml:id="u-168.35" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że zgodnie z art. 82 ust. 1 Regulaminu Senatu w tej sytuacji trzecie czytanie projektu uchwały obejmuje jedynie głosowanie.</u>
<u xml:id="u-168.36" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do głosowania nad projektem uchwały Senatu w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyplanetarnej.</u>
<u xml:id="u-168.37" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że połączone komisje po rozpatrzeniu przedstawionego przez wnioskodawców projektu uchwały wnoszą o jego przyjęcie bez poprawek.</u>
<u xml:id="u-168.38" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam ponadto, że projekt ten przedstawiony jest w druku nr 16.</u>
<u xml:id="u-168.39" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę o naciśnięcie przycisku obecności.</u>
<u xml:id="u-168.40" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto z państwa senatorów jest za przyjęciem przedstawionego przez komisję projektu uchwały, proszę o naciśnięcie przycisku „za” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.41" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto jest przeciw, proszę o naciśnięcie przycisku „przeciw” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.42" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Kto się wstrzymał od głosu, proszę o naciśnięcie przycisku „wstrzymuję się” i podniesienie ręki.</u>
<u xml:id="u-168.43" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Proszę o podanie wyników głosowania.</u>
<u xml:id="u-168.44" who="#komentarz">(Senator Genowefa Ferenc: Czy można, Panie Marszałku?)</u>
<u xml:id="u-168.45" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Tak, słucham?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#SenatorGenowefaFerenc">Panie Marszałku, chciałabym zwrócić na coś uwagę. Trzeba chyba sprostować ostatnie głosowanie. To nie Unia Międzyplanetarna, a Międzyparlamentarna, a pan marszałek odczytał dwukrotnie „Międzyplanetarna”.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję pani za uwagę. Ja w środku jestem trochę poetą i to się we mnie wyzwoliło. Myślę, że mi to pani wybaczy, a przecież to zostanie skorygowane... I zwracam pani uwagę, że przyszłość jest otwarta i w tym kierunku.</u>
<u xml:id="u-170.1" who="#komentarz">(Wesołość na sali, oklaski)</u>
<u xml:id="u-170.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Właśnie wczoraj wyczytałem, że odkryto drugą planetę, która ma powietrze, więc to jest poezja...</u>
<u xml:id="u-170.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, proszę jeszcze raz podać wyniki ostatniego głosowania.</u>
<u xml:id="u-170.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Już po głosowaniu.)</u>
<u xml:id="u-170.5" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wyniki były, już przeleciały, tak mi tu mówią.</u>
<u xml:id="u-170.6" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-170.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Pani Senator, widzi pani, to się już dzieje.</u>
<u xml:id="u-170.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Na 78 obecnych senatorów 77 głosowało za, 1 nie głosował.</u>
<u xml:id="u-170.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Wobec wyników głosowania stwierdzam, że Senat podjął uchwałę w sprawie utworzenia Polskiej Grupy Unii Międzyparlamentarnej.</u>
<u xml:id="u-170.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
<u xml:id="u-170.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Może są to też wpływy sąsiedniej Izby, bo tam się odbywa bardzo nieparlamentarna dyskusja.</u>
<u xml:id="u-170.12" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę senatora sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Szanowni Państwo...</u>
<u xml:id="u-171.1" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-171.2" who="#komentarz">(Wicemarszałek Kazimierz Kutz: Proszę o ciszę.)</u>
<u xml:id="u-171.3" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Integracji Europejskiej w sprawie rozpatrzenia ustawy o ratyfikacji umowy o powołaniu Międzynarodowego Funduszu Wyszehradzkiego odbędzie się 30 listopada o godzinie 9.30 w sali nr 176.</u>
<u xml:id="u-171.4" who="#komentarz">(Głos z sali: O której?)</u>
<u xml:id="u-171.5" who="#SenatorSekretarzAndrzejJaeschke">Sala nr 176, jutro, 30 listopada. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa, proszę się jeszcze skupić.</u>
<u xml:id="u-172.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że porządek obrad czwartego posiedzenia Senatu został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-172.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przystępujemy do oświadczeń senatorów poza porządkiem obrad.</u>
<u xml:id="u-172.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Do widzenia tym z państwa, którzy wychodzą.</u>
<u xml:id="u-172.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Przypominam, że zgodnie z art. 49 ust. 2...</u>
<u xml:id="u-172.5" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-172.6" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę państwa senatorów, ja jeszcze mam głos!</u>
<u xml:id="u-172.7" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Oświadczenie nie może trwać dłużej niż pięć minut.</u>
<u xml:id="u-172.8" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów pragnie zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-172.9" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Cieślakowi.</u>
<u xml:id="u-172.10" who="#komentarz">(Rozmowy na sali)</u>
<u xml:id="u-172.11" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Proszę bardzo, Panie Senatorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#SenatorJerzyCieślak">Dziękuję, Panie Marszałku!</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#SenatorJerzyCieślak">Oświadczenie swoje kieruję do pani Ewy Kralkowskiej, sekretarza stanu w Ministerstwie Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#SenatorJerzyCieślak">W dniu 30 marca bieżącego roku prezes Urzędu Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych zakwestionował możliwość zaliczkowego finansowania przez kasy chorych świadczeń udzielanych przez zakłady opieki zdrowotnej w pierwszym miesiącu roku budżetowego. Orzeczenie to zostało przez Dolnośląską Regionalną Kasę Chorych zaskarżone do Naczelnego Sądu Administracyjnego, który dotychczas nie wydał prawomocnego orzeczenia w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-173.3" who="#SenatorJerzyCieślak">W tej sytuacji Dolnośląska Regionalna Kasa Chorych 5 listopada bieżącego roku zwróciła się do samorządów na terenie województwa o wyposażenie podległych samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej w środki obrotowe na pierwsze sześć tygodni ich funkcjonowania w 2002 r. Jest mi wiadomo, że samorządy informują dyrekcję kasy o braku środków i możliwości spełnienia tych oczekiwań.</u>
<u xml:id="u-173.4" who="#SenatorJerzyCieślak">Za bardzo pilną sprawę uważam podjęcie przez Urząd Nadzoru Ubezpieczeń Zdrowotnych decyzji, które stworzą ekonomiczne warunki normalnej działalności samodzielnych publicznych zakładów opieki zdrowotnej w pierwszych tygodniach 2002 r., bez ograniczania dostępności i zakresu świadczeń.</u>
<u xml:id="u-173.5" who="#SenatorJerzyCieślak">Swoje drugie oświadczenie kieruję do pani Haliny Wasilewskiej-Trenkner, wiceminister finansów, i do pani Danuty Hübner, wiceminister spraw zagranicznych.</u>
<u xml:id="u-173.6" who="#SenatorJerzyCieślak">W dniu 3 października bieżącego roku Dolnośląski Urząd Wojewódzki poinformował Zarząd Miasta Jelenia Góra, że 12 września Komitet Integracji Europejskiej podjął decyzję o wsparciu projektu pod nazwą „Obwodnica w Jeleniej Górze - zadanie trzecie” dotacją w wysokości 1 miliona 731 tysięcy 945 zł.</u>
<u xml:id="u-173.7" who="#SenatorJerzyCieślak">Zgodnie z oczekiwaniem wojewody dolnośląskiego 16 października bieżącego roku zarząd miasta potwierdził gotowość do przyjęcia tej kwoty i wydatkowania jej zgodnie z przeznaczeniem do końca roku. Niestety, dotychczas inwestor i wykonawca nie otrzymali informacji o ostatecznej decyzji w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-173.8" who="#SenatorJerzyCieślak">W związku z tym uprzejmie proszę Ministerstwo Finansów o uruchomienie środków z rezerwy celowej na koszty integracji z Unią Europejską w wysokości 1 miliona 731 tysięcy 945 zł, z przeznaczeniem na dobiegającą końca budowę obwodnicy w Jeleniej Górze. Wniosek dotyczy blisko stutysięcznego miasta, położonego przy styku dwóch granic, z Niemcami i z Czechami, o ogromnym natężeniu ruchu turystycznego i ogromnym natężeniu przewozu towarów.</u>
<u xml:id="u-173.9" who="#SenatorJerzyCieślak">Uprzejmie proszę sprawę traktować jako bardzo pilną. Pozostaję z nadzieją na jej pozytywne rozpatrzenie. Dziękuję, Panie Marszałku.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Andrzejowi Spychalskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#SenatorAndrzejSpychalski">Szanowny Panie Marszałku! Panie i Panowie Senatorowie!</u>
<u xml:id="u-175.1" who="#SenatorAndrzejSpychalski">Swoje oświadczenie składam także w imieniu senatora Stokłosy. Skierowane jest ono do ministra środowiska, pana Stanisława Żelichowskiego.</u>
<u xml:id="u-175.2" who="#SenatorAndrzejSpychalski">W dniu 9 listopada 2001 r. w Kaliszu odbyło się posiedzenie, na którym powołano Krajowe Forum Spółek Wodnych. W jego skład w obecnej fazie weszło dwadzieścia pięć spółek wodno-ściekowych z całego kraju.</u>
<u xml:id="u-175.3" who="#SenatorAndrzejSpychalski">Podczas debaty o skutecznym działaniu wypłynął problem dotyczący możliwości świadczenia usług oczyszczania ścieków przez spółki wodne, których działalność reguluje prawo wodne.</u>
<u xml:id="u-175.4" who="#SenatorAndrzejSpychalski">Nowe akty prawne, a więc ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę i zbiorowym odprowadzaniu ścieków oraz ustawa - Prawo wodne, wprowadzają wiele uregulowań bardzo niekorzystnie wpływających na sytuację tych podmiotów gospodarczych. Te ograniczenia dotyczą zakresu prowadzenia podstawowej działalności, a także powodują bardzo poważne problemy związane z możliwością przekształceń tych spółek.</u>
<u xml:id="u-175.5" who="#SenatorAndrzejSpychalski">Powołanie w Kaliszu Krajowego Forum Spółek Wodnych wynika z potrzeby zapewnienia reprezentacji i aktywnego uczestnictwa w procesach legislacyjnych. Dotychczasowy brak takiej reprezentacji doprowadził do postawienia tych podmiotów gospodarczych w tak bardzo niekorzystnej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-175.6" who="#SenatorAndrzejSpychalski">W swoim oświadczeniu zawieram wiele propozycji nowych uregulowań pod adresem ministra środowiska. Dzisiaj ten temat był przedmiotem obrad Komisji Administracji i Samorządu Terytorialnego. Po uzyskaniu stanowiska ministra środowiska rozważana jest sprawa podjęcia przez komisję własnej inicjatywy legislacyjnej. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-176.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Kazimierzowi Drożdżowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Panie Marszałku! Wysoki Senacie!</u>
<u xml:id="u-177.1" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Swoje oświadczenie kieruję do pani Barbary Piwnik, ministra sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-177.2" who="#SenatorKazimierzDrożdż">W sądach rejonowych w Kłodzku, Wałbrzychu, Świdnicy, Dzierżoniowie i Ząbkowicach - jest to okręg świdnicki - od czerwca 2001 r. nie są wypłacane zawodowym kuratorom sądowym i kuratorom społecznym przysługujące im ryczałty kuratorskie. W przypadku każdego z kuratorów zawodowych pracodawca zalega im z tego tytułu około 3 tysięcy 820 zł. Ponadto kuratorom pracującym w kuratorskich ośrodkach pracy z młodzieżą także nie są wypłacane ryczałty, przy czym zaległości wobec wychowawców wynoszą 3 tysiące zł, a wobec kierowników 5 tysięcy 100 zł.</u>
<u xml:id="u-177.3" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Obecne wynagrodzenie kuratora zawodowego to 1 tysiąc 630 zł brutto. Kuratorzy nie będą w stanie dłużej ponosić z takich wynagrodzeń kosztów wynikających z tytułu pełnienia obowiązków służbowych w terenie. Chodzi o nadzór w sprawach opiekuńczych, karnych, alkoholowych i w sprawach o demoralizację; chodzi o sporządzanie wywiadów kontrolnych, wywiadów środowiskowych w postępowaniu przygotowawczym i wyjaśniającym, wywiadów w sprawach alimentacyjnych itp. Ta sytuacja ma bezpośrednie przełożenie na wzrost przestępczości i wzrost poczucia zagrożenia w społeczeństwie.</u>
<u xml:id="u-177.4" who="#SenatorKazimierzDrożdż">W sprawach, gdzie istnieje możliwość orzekania środków wychowawczych i innych nieizolacyjnych nadzór pełni kurator. Koszt jednego nadzoru to około 50 zł miesięcznie. Koszt utrzymania wychowanków placówek zamkniętych to według różnych szacunków od 2 tysięcy zł do 2 tysięcy 500 zł.</u>
<u xml:id="u-177.5" who="#SenatorKazimierzDrożdż">W 2000 r. w Polsce trzy tysiące sześciuset trzydziestu siedmiu kuratorów prowadziło sześćdziesiąt pięć tysięcy sześćset nadzorów i dozorów oraz przeprowadziło czterysta sześćdziesiąt tysięcy wywiadów środowiskowych. Bez udziału kuratora w bardzo wielu sprawach orzekanie przez sąd jest niemożliwe. W związku z tym dochodzi obecnie do paraliżu pracy sądów rodzinnych.</u>
<u xml:id="u-177.6" who="#SenatorKazimierzDrożdż">W lipcu 2000 r. parlament Rzeczypospolitej uchwalił długo oczekiwaną ustawę o sądowej służbie kuratorskiej. Ten akt prawny normuje i porządkuje przepisy. Jest w pełni zgodny z nowelizacją ustawy o ustroju sądów powszechnych oraz z ustawodawstwem europejskim. Ustawa ta została uchwalona za zgodą wszystkich klubów parlamentarnych, została podpisana przez pana prezydenta i miała wejść w życie 1 stycznia 2002 r. Tymczasem KERM zarekomendował rządowi odłożenie terminu wejścia w życie ustawy o rok.</u>
<u xml:id="u-177.7" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Według obliczeń urzędników ministerialnych koszt wejścia w życie ustawy to 180 milionów zł w skali roku. Nie wiem, na czym opierano to obliczenie. Krajowe Stowarzyszenie Zawodowych Kuratorów Sądowych szacuje ten koszt na 40 milionów zł. Poza tym jeżeli ustawa nie wejdzie w życie, to pozostanie w mocy anachroniczne, pochodzące z lat osiemdziesiątych rozporządzenie o kurateli, niezgodne, a nawet często sprzeczne z obowiązującymi przepisami ustawy o ustroju sądów powszechnych.</u>
<u xml:id="u-177.8" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Jeżeli świadczenia bezpośrednie należne kuratorom nie zostaną wypłacone, to będą oni zmuszeni dochodzić swoich roszczeń na drodze sądowej, co narazi skarb państwa na dodatkowe koszty.</u>
<u xml:id="u-177.9" who="#SenatorKazimierzDrożdż">Jeżeli ustawa o kuratorskiej służbie sądowej nie wejdzie w życie, staniemy w sytuacji chaosu prawnego, wewnętrznie sprzecznych uregulowań prawnych, niezgodności z ustawodawstwem europejskim. Dziękuję za uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-178.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">No wie pan, zmieścił się pan co do sekundy.</u>
<u xml:id="u-178.2" who="#komentarz">(Senator Kazimierz Drożdż: Dziękuję, Panie Marszałku.)</u>
<u xml:id="u-178.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Tak, to zadziwiające.</u>
<u xml:id="u-178.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Udzielam głosu senatorowi Lesławowi Podkańskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#SenatorLesławPodkański">Panie Marszałku! Panie i Panowie!</u>
<u xml:id="u-179.1" who="#SenatorLesławPodkański">Sytuacja gospodarcza Polski jest bardzo trudna. Nie rozwiążemy naszych problemów bez właściwej polityki pieniężnej, nie rozwiążemy problemów rozwoju, bezrobocia, konkurencyjności polskiej gospodarki. Art. 227 konstytucji mówi, że Narodowy Bank Polski ustala i realizuje politykę pieniężną oraz odpowiada za wartość polskiego pieniądza. W naszym rozumieniu wartość polskiego pieniądza związana jest z taką wartością, która służy naszej narodowej polityce gospodarczej, polskiej polityce gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-179.2" who="#SenatorLesławPodkański">W dniu 11 listopada prezydent Rzeczypospolitej Polskiej na spotkaniu z okazji obchodów Święta Niepodległości stwierdził: mamy do czynienia z katastrofą finansów publicznych. W dniu wczorajszym pan wicepremier Belka stwierdził, że do chwili obecnej była prowadzona schaotyzowana polityka makroekonomiczna, polityka fatalna, która doprowadziła do bankructwa państwa.</u>
<u xml:id="u-179.3" who="#SenatorLesławPodkański">W związku z tym moje pytania kieruję do prezesa Narodowego Banku Polskiego.</u>
<u xml:id="u-179.4" who="#SenatorLesławPodkański">Pytanie pierwsze. Panie Prezesie, kto instytucjonalnie i indywidualnie odpowiada za doprowadzenie do tak trudnej sytuacji w finansach państwa?</u>
<u xml:id="u-179.5" who="#SenatorLesławPodkański">Pytanie drugie. Jakie są logiczne i ekonomiczne przyczyny nadzwyczajnie absurdalnych realnych stóp procentowych w Polsce, które służą tylko i wyłącznie spekulacyjnemu, krótkoterminowemu kapitałowi zagranicznemu? Dlaczego te stopy - podaję za wynikami z czerwca 2001 r. - są dziesięć razy wyższe niż w Unii Europejskiej, dlaczego te stopy są dziesięć razy wyższe niż w Stanach Zjednoczonych Ameryki Północnej, ba, powiem więcej, dlaczego te realne stopy są wyższe niż w Argentynie, której gospodarka jest w totalnej ruinie?</u>
<u xml:id="u-179.6" who="#SenatorLesławPodkański">Kolejne pytanie. Dlaczego nasza polityka kursowa służy tylko i wyłącznie kapitałowi zagranicznemu i zmusza nasze polskie średnie, małe i duże firmy do eksportu po cenach dumpingowych, poniżej kosztów produkcji?</u>
<u xml:id="u-179.7" who="#SenatorLesławPodkański">Kolejne pytanie. Panie Prezesie, dlaczego Narodowy Bank Polski, który w swoim statucie ma zapis, iż ma obowiązek wycofać się ze swoich inwestycji, kupił ostatnio około sześćdziesięciu tysięcy akcji Telbanku od Banku Śląskiego, około ośmiu tysięcy akcji od Banku Przemysłowo-Handlowego, około dwudziestu siedmiu tysięcy akcji od WBK?</u>
<u xml:id="u-179.8" who="#SenatorLesławPodkański">Kolejne pytanie. Jakie były motywy i co legło u podstaw stwierdzenia, które padło z pańskich ust, Panie Prezesie Leszku Balcerowiczu, w marcu 2001 r. na spotkaniu z prezesami i przewodniczącymi rad nadzorczych polskich banków komercyjnych: należy maksymalnie ograniczać kredyt, w szczególności dla średnich i drobnych przedsiębiorców oraz ludności w Polsce?</u>
<u xml:id="u-179.9" who="#SenatorLesławPodkański">Proszę o pisemną odpowiedź na zadane pytania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Dziękuję. Zmieścił się pan w czasie.</u>
<u xml:id="u-180.1" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że swoje oświadczenia złożyli do protokołu senatorowie: Zdzisław Jarmużek, Wojciech Pawłowski, Kazimierz Drożdż, Jerzy Pieniążek, Gerard Czaja, Witold Gładkowski, Tadeusz Bartos, Henryk Stokłosa, Sławomir Izdebski, Aleksandra Koszada, Zbigniew Gołąbek, Wiesława Sadowska i Grzegorz Lipowski.</u>
<u xml:id="u-180.2" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-180.3" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Informuję, że protokół czwartego posiedzenia Senatu Rzeczypospolitej Polskiej piątej kadencji, zgodnie z art. 39 ust. 3 Regulaminu Senatu, zostanie udostępniony senatorom w terminie trzydziestu dni po posiedzeniu Senatu w Biurze Prac Senackich, pokój nr 255.</u>
<u xml:id="u-180.4" who="#WicemarszałekKazimierzKutz">Zamykam czwarte posiedzenie Senatu Rzeczypospolitej Polskiej piątej kadencji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>