text_structure.xml
77.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otwieram posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, którego tematem jest wyjaśnienie przyczyn i okoliczności wprowadzenia zarządu komisarycznego w gminie Warszawa Centrum. Pan minister Marek Biernacki przeprosił, że nie będzie mógł uczestniczyć w obradach Komisji ze względu na obowiązki służbowe, ale w jego imieniu wystąpi pan minister Józef Płoskonka. Chcę także powitać pana wojewodę Antoniego Pietkiewicza, któremu dziękuję za przygotowane dla posłów materiały, oraz pana wiceprezydenta Wojciecha Kozaka, reprezentującego pana prezydenta Pawła Piskorskiego. Chcę państwu zaproponować następujący tryb procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełAndrzejOsnowski">W imieniu grupy posłów z Klubu parlamentarnego AWS składam wniosek, aby obrady trwały do godz. 19.30, z bardzo ważnych przyczyn dla naszego Klubu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Możemy przyjąć ten wniosek, ale obawiam się, że w ciągu 45 min. nie zdążymy uzyskać wyczerpujących informacji, a już na pewno część posłów, którzy będą chcieli zadać pytania, zostanie pozbawiona takiej możliwości. Czy wobec tego pan poseł mógłby zgodzić się na to, aby obrady trwały przynajmniej do godz. 20, bowiem na tę godzinę zostało zwołane posiedzenie Klubu Parlamentarnego AWS?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełAndrzejOsnowski">Grupa posłów AWS musi opuścić salę o godz. 19.30.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Sądzę, że nie jest konieczna obecność grupy posłów AWS w dalszej części posiedzenia, kiedy będą wyjaśniane szczegółowe kwestie związane z wprowadzeniem w gminie centrum zarządu komisarycznego. Mamy na ten temat tyle wiedzy i materiałów, że dyskusja dla niektórych je zbyteczna, zwłaszcza dla dobrze zorientowanych, a także za zbędne uważamy uczestniczenie w dyskusji polegającej na toczeniu polemik politycznych. Jeśli zaś Komisja będzie chciała zająć oficjalne stanowisko, to proszę panią przewodniczącą, aby nie doszło do tego podczas nieobecności posłów AWS.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Rozumiem, że pan poseł zmodyfikował wniosek pana posła Andrzeja Osnowskiego w ten sposób, że dzisiaj możemy obradować bez ograniczeń czasowych, a jeżeli Komisja uzna za niezbędne przyjęcie jakiegokolwiek dokumentu, to ten fakt nastąpi na następnym posiedzeniu. Czy pan poseł Andrzej Osnowski cofa swój wniosek?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełAndrzejOsnowski">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełKrzysztofJanik">W ten sposób dojdzie do złamania regulaminu Sejmu, który stanowi, że obrady Komisji są prawomocne, jeśli bierze w nich udział co najmniej 1/3 członków Komisji. Poza tym próba rozstrzygnięcia na początku obrad, czy Komisja ma przygotować jakiś dokument, czy nie, jest przedwczesna. Dopiero wtedy odniesiemy się do wniosku o zajęcie przez Komisję stanowiska na piśmie, gdy zostanie on zgłoszony. Na razie nikt takiego wniosku nie złożył.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełKrzysztofJanik">Rozumiem, że pan poseł Jerzy Barzowski wie wszystko, co się tyczy dzisiejszego tematu obrad, ale ja nic nie wiem, a im bardziej wgłębiam się w otrzymane materiały, tym więcej mam wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełTadeuszWrona">W Sejmie utarł się zwyczaj, dotychczas zawsze przestrzegany, że posiedzenia komisji nie odbywają się w tym samym czasie, w którym rozpoczynają się obrady klubów parlamentarnych. Posiedzenie Klubu Parlamentarnego AWS zostało zwołane na godz. 20, w związku z tym o godz. 19.30 rozpoczyna się zebranie Ruchu Społecznego AWS i stąd wzięły się wnioski panów posłów Andrzeja Osnowskiego i Jerzego Barzowskiego.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PosełTadeuszWrona">Proponuję, aby obrady Komisji w pełnym składzie trwały do godz. 20 i w ten sposób nie uchybilibyśmy zasadzie, którą przypomniał pan poseł Krzysztof Janik, że wszyscy członkowie Komisji są zobowiązani brać udział w jej pracach, a także zasadzie, że członkowie danego klubu parlamentarnego są zobowiązani uczestniczyć w jego obradach.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Byłem jednym z wnioskodawców zwołania dzisiejszego posiedzenia Komisji w sprawie wprowadzenia zarządu komisarycznego w gminie Centrum, ale naszym celem nie było zorganizowanie spotkania trwającego 45 min. tylko po to, aby biernie wysłuchać informacji. Nie mogę się zgodzić na ograniczenie jedynie do tego fragmentu posiedzenia Komisji, z tego powodu, że taki wniosek zgłosił jeden z klubów parlamentarnych. Termin tego posiedzenia został ustalony przez prezydium Komisji, przy czym nie wiedzieliśmy wcześniej o planowanym posiedzeniu Klubu Parlamentarnego AWS, ale nie uważam za uzasadnione podporządkowywanie się har-monogramowi spotkań jednego ugrupowania politycznego, które być może ma jakiś interes w tym, aby nie dopuścić do przyjęcia przez Komisję jakiegoś stanowiska.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Uważam, że jesteśmy uprawnieni do wysłuchania wszystkich niezbędnych informacji dotyczących bardzo ważnej sprawy, bulwersującej całe polskie środowisko samorządowe. Jeżeli okaże się, że niezbędne jest zajęcie przez Komisję stanowiska, to wyłącznie sprawą posłów AWS powinno być to, że nie będą brali udziału w tej części posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Oczywiście, każdy ma prawo wypowiedzieć się w sprawach proceduralnych, ale zanim oddam głos następnym posłom, chcę zaapelować do wszystkich członków Komisji, abyśmy odwołali się do dobrych tradycji i dobrych obyczajów, które zawsze panowały w tej Komisji.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Wszyscy wiemy o tym, że sytuacja jest nadzwyczajna i to nie tylko w Warszawie oraz że posiedzenie Klubu Parlamentarnego AWS miało się odbyć wczoraj, ale niespodziewanie zostało ono zwołane w dniu dzisiejszym na godz. 20 i nie z powodu ogłoszenia przeze mnie posiedzenia tej Komisji. Wiemy także, iż do dobrego obyczaju należy przestrzeganie zasady, że w sytuacji, w której wymagane jest przeprowadzenie głosowania, należy dołożyć staranności, aby wszyscy mogli w nim wziąć udział. Rozumiem, że atmosfera jest bardzo gorąca i dlatego sprawy proceduralne wywołują dyskusję, którą jeszcze długo możemy toczyć, ale do niczego nas to nie doprowadzi. Zaprosiliśmy na dzisiejsze posiedzenie pana ministra Józefa Płoskonkę, pana wojewodę Antoniego Pietkiewicza i pana prezydenta Wojciech Kozaka, aby członkowie Komisji mogli wysłuchać informacji, zadać pytania oraz odnieść się do uzyskanych informacji, aczkolwiek nie koniecznie w formie stanowiska, bowiem mogą z nich wynikać wnioski wskazujące na konieczność zmiany obecnego stanu prawnego. Proponuję, abyśmy przystąpili do realizowania porządku obrad i aby posiedzenie Komisji trwało do godz. 20. Jeżeli okaże się, że czas na zasięgnięcie informacji jest za krótki, to będziemy kontynuowali posiedzenie, z tym zastrzeżeniem, że gdy okaże się konieczne przeprowadzenie głosowania, to zarządzę przerwę, aby mogli do nas dołączyć posłowie AWS i wziąć udział w tym głosowaniu. Sądzę, że ta propozycja powinna zadowolić wszystkie strony, przy czym nie złamiemy regulaminu Sejmu i zachowamy dobre obyczaje. Uszanujmy czas naszych gości i dajmy sobie możliwość zapoznania się z informacjami źródłowymi, bo do tej pory uzyskaliśmy je za pośrednictwem mediów.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKrzysztofJanik">W imieniu posłów SLD, popieram tę propozycję.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMarianBlecharczyk">Sytuacja się nieco zmieniła po tym oświadczeniu pana posła, niemniej jednak nie mogę przejść do porządku nad wypowiedzią pana posła Witolda Gintowta-Dziewałtowskiego. Do tej pory dobrym obyczajem Komisji było niewykorzystywanie kwestii samorządowych do rozgrywek politycznych. Wypowiedź sugerująca, że zwołanie na dzień dzisiejszy posiedzenia Klubu Parlamentarnego AWS ma na celu zablokowanie prac tej Komisji, jest co najmniej nie na miejscu, a taki wniosek jest nieuprawniony. Proszę, aby tego rodzaju opinie, dywagacje i wnioski nie były przedstawiane w trakcie dzisiejszej dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy możemy poprzestać na tej wymianie zdań? Dziękuję za umożliwienie mi rozpoczęcia merytorycznej części posiedzenia. Za chwilę oddam głos panu ministrowi, aby zechciał przedstawić nam okoliczności, które zadecydowały o wprowadzeniu zarządu komisarycznego w gminie Centrum. W tej samej sprawie wypowie się także pan wojewoda i zapewne do tych wypowiedzi będzie chciał się odnieść pan prezydent Wojciech Kozak. Następnie posłowie będą mogli zadawać pytania naszym gościom, a po wysłuchaniu odpowiedzi zdecydujemy, jaką konkluzją zakończymy posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Chciałabym, aby dzisiejsze spotkanie było w maksymalnym stopniu merytoryczne, chociaż zdaję sobie sprawę z tego, że sytuacja polityczna jest gorąca i trudno nam będzie uniknąć sporów politycznych. Apeluję jednak, aby państwo skupili się przede wszystkim na tym, co jest istotne dla Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Mamy do czynienia z sytuacją, która jest postrzegana jako nadzwyczajna i wydaje się, że przede wszystkim powinniśmy zbadać wszystkie jej aspekty, aby wyrobić sobie opinię co do obecnego stanu rzeczy oraz wyciągnąć wnioski na przyszłość.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Może się również okazać, że potrzebna jest analiza obowiązującego stanu prawnego, aby uzyskać odpowiedź na pytanie, czy jest on wystarczający dla takiej sytuacji, jaka obecnie zaistniała i czy nie powinniśmy wprowadzić zmiany do ustawy o samorządzie gminnym. W tej chwili nie sądzę, aby to było potrzebne, ale w trakcie dyskusji możemy dojść do innego wniosku. Oddaję głos panu ministrowi Józefowi Płoskonce.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiJózefPłoskonka">Moja informacja jest krótka. Wojewoda mazowiecki, w związku z sytuacją nie rokującą nadziei na szybką poprawę i przedłużającym się brakiem skuteczności wykonywania zadań publicznych, skierował do ministra spraw wewnętrznych i administracji szeroko umotywowany wniosek, aby minister wystąpił do Prezesa Rady Ministrów o wprowadzenie zarządu komisarycznego. Podał on także nazwisko osoby, zgodnie z art. 97 ust. 3 ustawy o samorządzie gminnym, którą zaproponował wybrać na komisarza rządowego.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieSprawWewnętrznychiAdministracjiJózefPłoskonka">W Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji przeanalizowaliśmy wszystkie okoliczności podane we wniosku, a zwłaszcza sprawdziliśmy, czy są spełnione przesłanki art. 97 ust. 2, z którego wynika, że ustanowienie zarządu komisarycznego może nastąpić po uprzednim przedstawieniu zarzutu organom gminy. Po stwierdzeniu, iż taka sytuacja miała miejsce, zaś uzyskana odpowiedź nie rokowała poprawy sytuacji w Gminie Warszawa Centrum, wysłaliśmy kompletny wniosek do Prezesa Rady Ministrów Jerzego Buzka. Jest to pełna odpowiedź na pytanie, co działo się w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji w ciągu kilku ostatnich dni przed wprowadzeniem zarządu komisarycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Mogę przedstawić obszerną informację o wcześniejszych zdarzeniach, poprzedzających wprowadzenie zarządu komisarycznego, które uważam za istotne. Sprawa, która jest przedmiotem dzisiejszych obrad Komisji, rozpoczęła się w dniu 30 marca br., od sporu czy 23 sesja rady gminy Centrum mogła być kontynuowana przez osobę, która nie została do tego upoważniona przez przewodniczącego rady. Jeśli państwo pozwolą, to przypomnę całe kalendarium zdarzeń wyjaśniających, jak doszło do tego, że zdecydowałem się wystąpić z wnioskiem do ministra spraw wewnętrznych i administracji o zwrócenie się do premiera, by ten ustanowił zarząd komisaryczny na podstawie art. 97 ustawy o samorządzie gminnym.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">30 marca br. odbyła się 23 sesja Rady Gminy Warszawa Centrum. Obrady prowadził wiceprzewodniczący rady gminy, pan Ryszard Makowski, działając z upoważnienia do prowadzenia obrad, wydanego przez chorego i nieobecnego w tym dniu na sesji przewodniczącego rady, pana Henryka Skrobka. Było to zgodne z obowiązującym w gminie Centrum statutem. Prowadzący sesję ogłosił przerwę po wielogodzinnym procedowaniu. Poinformował radnych, że zostaną zawiadomieni o terminie nowej sesji. Wiceprzewodniczący przypomniał, że jest jedyną osobą upoważnioną przez przewodniczącego Henryka Skrobka do prowadzenia sesji i na nikogo nie scedował tego upoważnienia. Wówczas zareagowali radni z klubów Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Wolności. Wiceprzewodniczący Rady Gminy, pan Łukasz Abgarowicz samowolnie podjął decyzję o wznowieniu obrad, do czego nie posiadał odpowiedniego upoważnienia przewodniczącego Henryka Skrobka i przeprowadził głosowanie, w wyniku którego 46 radnych opowiedziało się za przerwaniem obrad i wznowieniu ich w następnym dniu o godz. 9.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">31 marca br. wznowiono obrady pod przewodnictwem pana Łukasza Abgarowicza i rozszerzono porządek obrad, m.in o podjęcie uchwały w sprawie odwołania przewodniczącego Henryka Skrobka oraz wiceprzewodniczącego Ryszarda Makowskiego. W tym dniu dokonano wyboru nowego zarządu gminy i nowego burmistrza, którym został pan Jan Wieteska.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Wojewoda mazowiecki skierował 5 kwietnia 2000 r., pismo do wiceprzewodniczącego, pana Ryszarda Makowskiego, w którym stwierdził, że obrady gminy w dniach 30 i 31 marca br. były prowadzone z naruszeniem prawa, a 7 kwietnia br. postanowił - na podstawie art. 91 ust. 2, w zawiązku z art. 85 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym - wszcząć postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności uchwał podjętych na sesjach w dniach 31 marca i 6 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">To pierwsze stanowisko wojewody było odpowiedzią na skargę pan Ryszarda Makowskiego, iż - jego zdaniem - uniemożliwiono mu prowadzenie dalszych obrad i zażądał on od wojewody wyjaśnienia tej sprawy. Odpowiedź na skargę wysłałem także panu Łukaszowi Abgarowiczowi oraz radnym do wiadomości, którzy powinni byli ją w jakiś sposób uwzględnić, ponieważ napisałem, że panująca sytuacja w gminie Centrum może powodować nieważność uchwał, gdyż obrady przebiegały z naruszeniem wymogu określonego w statucie gminy, a mianowicie były prowadzone przez osobę nie posiadającą do tego upoważnienia przewodniczącego rady.</u>
<u xml:id="u-16.5" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Prezydent m. st. Warszawy nie zastosował się do decyzji wojewody o wstrzymaniu wykonywania uchwał i nie podjął obowiązku jednoosobowego zarządu gminy Warszawa Centrum. jednocześnie dyrektorzy zarządów dzielnic Ochoty i Woli wydali oświadczenia, że wstrzymuję wykonywanie obowiązków administracyjnych w podległych urzędach. Działania te należy uznać za przejaw nieposzanowania prawa, skutkujący dla mieszkańców dzielnic Warszawa Wola i Warszawa Ochota nie wydawaniem m.in. decyzji administracyjnych, pomimo tego, że wydane zostało postanowienie o wszczęciu postępowania o uznanie za nieważną uchwałę rady gminy w sprawie wyboru nowego zarządu i jednocześnie zostało wstrzymane wykonanie tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-16.6" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Poinformowałem prezydenta m. st. Warszawy, pismem z dnia 19 kwietnia br., że wszczęcie postępowania nadzorczego i wstrzymanie uchwał podjętych przez radę gminy Centrum, począwszy od 30 marca br., znajduje umocowanie w przepisach art. 91 ust. 2, w związku z art. 85 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym, a także stwierdziłem, że na skutek wstrzymania uchwał obowiązuje taki stan prawny, jaki miał miejsce przed ich przyjęciem, czyli cały dotychczasowy organ wykonawczy gminy Warszawa Centrum powinien w dalszym ciągu wykonywać swoje ustawowe obowiązki, aż do czasu wydania ewentualnego rozstrzygnięcia nadzorczego.</u>
<u xml:id="u-16.7" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Stwierdziłem również, iż niezrozumiałe jest stanowisko gminy Warszawa Centrum, że w okresie obowiązywania postanowienia wojewody mazowieckiego nie jest możliwe wydawanie decyzji administracyjnych i podejmowanie innych czynności, w tym dotyczących gospodarowania mieniem gminy. Podkreśliłem, że ewentualna odpowiedzialność za niewypełnianie ustawowych obowiązków spocznie na władzach gminy Centrum.</u>
<u xml:id="u-16.8" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Prezydent m. st. Warszawy, w odpowiedzi na pismo poinformował mnie, że uznaje przedstawione mu argumenty i przejmuje obowiązki burmistrza oraz zarządu gminy Warszawa Centrum z dniem 20 kwietnia br. Ponadto zapewnił on, że wszystkie urzędy gminy będą funkcjonować bez zakłóceń i normalnie będą wydawane decyzje dotyczące mieszkańców.</u>
<u xml:id="u-16.9" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">25 kwietnia br. zwróciłem się do przewodniczącego Rady Legislacyjnej przy prezesie Rady Ministrów, pana prof. Andrzeja Zolla o sporządzenie opinii, czy były legalne obrady 23 sesji, prowadzone przez pana Łukasza Abgarowicza, nie posiadającego odpowiedniego upoważnienia, a tym samym, czy zgodnie z prawem zostały podjęte uchwały w dniach 31 marca i 6 kwietnia, w tym uchwała nr 352 w sprawie ustalenia liczby członków zarządu, podjęta pomimo braku stosownego przepisu w statucie gminy. Rada Legislacyjne nie zajęła stanowiska z uwagi na to, że sprawa zawisła przed Naczelnym Sądem Administracyjnym. Nie chciała ona stawiać NSA w dyskomfortowej sytuacji, ani też wzbudzać podejrzenia, że jej opinia wywarłaby wpływ na orzeczenie tego sądu.</u>
<u xml:id="u-16.10" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Zostałem upoważniony do poinformowania państwa, że został przygotowany projekt stanowiska, który był rekomendowany przez pana prof. Pietrzykowskiego, w uzgodnieniu z przewodniczącym Rady Legislacyjnej. Zacytuję tylko konkluzję: „Naruszenie prawa w rozważanej sytuacji należy ocenić jako istotne, skoro uchwały były podejmowane nie przez radę, ale przez nieformalne zebranie rady”. Zatem wszystkie uchwały podjęte przez grupę radnych są nieważne, jako sprzeczne z prawem, a konkretnie ze statutem gminy Warszawa Centrum, a więc z powszechnie obowiązującymi przepisami prawa miejscowego. Naruszenie prawa należy ocenić, jako istotne.</u>
<u xml:id="u-16.11" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">27 kwietnia br., w ramach wszczętego postępowania uznania za nieważne uchwał gminy, podejmowanych na nieformalnych zebraniach radnych, prowadzonych przez nie-uprawnioną osobę, odbyłem rozmowę m.in. z klubem radnych AWS. Przedstawiłem propozycję doprowadzenia do zakończenia sesji, która była kontynuowana przez pewien czas i poinformowałem o skutkach prawnych działań niezgodnych z przepisami prawa oraz o ewentualnym zwróceniu się do Prezesa Rady Ministrów z wnioskiem o zawieszenie organów gminy. Radni mieli więc możliwość podjęcia działania naprawczego, bez wzywania ich do uzdrowienia sytuacji, powodującej podejmowanie nieważnych uchwał.</u>
<u xml:id="u-16.12" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Rozstrzygnięciami nadzorczymi, podjętymi w dniach 5, 11 i 18 maja br., stwierdziłem nieważność kolejnych uchwał, oznaczonych numerami od 351 do 368, które zostały przyjęte przez Radę Gminy Warszawa Centrum na sesjach - zdaniem organu nadzorczego - na nieformalnych spotkaniach grupy radnych w dniach: 31 marca, 6, 7 i 17 kwietnia br. Rozstrzygnięcia były zawsze poprzedzone zawiadomieniami organu nadzorczego o wszczęciu postępowania w sprawie stwierdzenia nieważności uchwał. Dotyczyły one spraw organizacyjnych, finansowych i stosunków własnościowych oraz innych zadań publicznych, np.:</u>
<u xml:id="u-16.13" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 351 w sprawie odwołania wiceprzewodniczącego Rady Gminy Warszawa Centrum,</u>
<u xml:id="u-16.14" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 352 w sprawie ustalenia liczby członków zarządu gminy,</u>
<u xml:id="u-16.15" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 359 w sprawie przystąpienia do sporządzenia planu zagospodarowania przestrzennego rejonu Augustówki,</u>
<u xml:id="u-16.16" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 364 w sprawie utworzenia środków specjalnych w niektórych jednostkach budżetowych,</u>
<u xml:id="u-16.17" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 366 w sprawie oddania w użytkowanie wieczyste gruntu położonego przy ul. Racławickiej 145 w Warszawie,</u>
<u xml:id="u-16.18" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 367 w sprawie oddania w użytkowanie wieczyste nieruchomości gruntowej, położonej przy ul Dzielnej róg Bellottiego, na rzecz Skarbu Państwa w trybie bezprzetargowym,</u>
<u xml:id="u-16.19" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">- uchwała nr 368 w sprawie wydzierżawienia do dnia 14 sierpnia 2028 r. gruntu przy ul. Orlej.</u>
<u xml:id="u-16.20" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Podałem tylko przykłady uchwał dotyczących zadań publicznych, a ponieważ uchwały były nieważne, więc te zadania nie były realizowane. Nieważność uchwał powodowała w prosty sposób nieskuteczność organów gminy w wykonywaniu zadań publicznych.</u>
<u xml:id="u-16.21" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">10 maja br. wysłałem na ręce Prezesa Rady Ministrów informację o powyższych faktach oraz zwróciłem się o podjęcie działań w trybie art. 97 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. 11 maja br. otrzymałem od Prezesa Rady Ministrów upoważnienie do wykonywania, w jego imieniu, wszystkich czynności przewidzianych w art. 97 ust. 2 tej ustawy, zmierzających do usunięcia zaistniałych nieprawidłowości. Natychmiast skierowałem na ręce rady gminy pismo zawierające zarzuty i wezwałem ją do niezwłocznego, tzn. w terminie do 15 maja br., przedstawienia programu poprawy sytuacji gminy. Trudno było znaleźć właściwego adresata i dlatego pismo to wysłałem do przewodniczącego Henryka Skrobka, wiceprzewodniczącego Łukasza Abgarowicza oraz do prezydenta m. st. Warszawy.</u>
<u xml:id="u-16.22" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Przewodniczący rady potwierdził zasadność zarzutów, ale oświadczył, że sanacja prawna nie jest możliwa w wyznaczonym terminie. Jego pismo nie zawierało programu naprawy. Prezydent m. st. Warszawy uznał zarzuty za bezpodstawne i stwierdził jednoznacznie, że organy gminy nie przedstawiają programu naprawczego. Nieformalna grupa radnych nadesłała pismo, w którym podjęła polemikę z zarzutami wojewody, nie mającą charakteru programu naprawczego.</u>
<u xml:id="u-16.23" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Wobec powyższego, 15 maja br. złożyłem wniosek do ministra spraw wewnętrznych i administracji o wystąpienie do Prezesa Rady Ministrów o zawieszenie organów gminy i ustanowienie zarządu komisarycznego w celu przywrócenia skuteczności organów gminy w wykonywaniu zadań publicznych. 17 maja br. Prezes Rady Ministrów rozstrzygnięciem nadzorczym zawiesił organy gminy, ustanowił zarząd komisaryczny, z uwagi na przedłużający się stan braku skuteczności w wykonywaniu zadań i powołał pana Andrzeja Hermana na stanowisko komisarza rządowego. Komisarz podjął swoje obowiązki zastępując organ gminy, wydał odpowiednie pełnomocnictwa dla swoich trzech zastępców oraz powołał pełnomocników komisarza w siedmiu dzielnicach, jednostkach pomocniczych gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-16.24" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Należy podkreślić, że nieformalna grupa radnych uchwaliła łącznie 56 uchwał od 31 marca br. Do 25 maja br. wojewoda mazowiecki wydał 24 rozstrzygnięcia nadzorcze, stwierdzając nieważność uchwał gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-16.25" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">W dalszym ciągu stoimy na stanowisku, że dajemy szansę samorządowi, ponieważ niemal wszyscy pełnomocnicy komisarza to są samorządowcy - osoby pełniące dotychczas funkcje dyrektorów. Dwóch dyrektorów odmówiło przyjęcia pełnomocnictwa od komisarza rządowego i w tych przypadkach wyznaczył on urzędników, którzy nie są związani z żadną opcją polityczna. Można powiedzieć, że stanowią oni przedstawicieli służby cywilnej. W ten oto sposób została ochroniona idea samorządności i równocześnie został przywrócony stan, w którym można będzie doprowadzić do zmiany sytuacji. Przypomnę, że wykonywanie uchwał rady gminy grozi postępowaniami przed sądem i trudnymi do przewidzenia skutkami.</u>
<u xml:id="u-16.26" who="#WojewodaMazowieckiAntoniPietkiewicz">Dodam jeszcze, że komisarz ma niesłychanie trudną sytuację, ponieważ część osób uważa, że rozstrzygnięcia nadzorcze nie obowiązują do chwili wydania orzeczenia przez Naczelny Sąd Administracyjny, a zatem ważne są decyzje wydawane w imieniu tego zarządu, czy też z jego upoważnienia, który został powołany na podstawie uchwały cofniętej rozstrzygnięciem nadzorczym. Taka interpretacja obowiązywania rozstrzygnięć nadzorczych nie znajduje uzasadnienia w przepisach. Przypomnę, że w art. 98 ust. 4 ustawy o samorządzie gminnym jest odesłanie do przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, które stanowią, że decyzje obowiązują z chwilą ich podjęcia. Z kolei art. 40 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym stanowi, że złożenie skargi do NSA nie wstrzymuje wykonania decyzji.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zgodnie z zaproponowanym przebiegiem obrad, oddaję głos panu prezydentowi Wojciechowi Kozakowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WarszawyWojciechKozak">Pozwolę sobie przedstawić punkt widzenia prezydenta Warszawy na sprawę wprowadzenia zarządu komisarycznego w gminie Warszawa Centrum. Tak samo, jak pan wojewoda, przedstawię chronologię zdarzeń, gdyż zrozumienie istoty tego, co działo się w gminie Warszawa Centrum pozwoli państwu na właściwą ocenę faktu, który miał miejsce 17 maja br.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WarszawyWojciechKozak">30 marca br. wiceprzewodniczący rady, upoważniony przez przewodniczącego rady, zwołał sesję i po uchwaleniu porządku obrad zakomunikował, że dalej nie będzie ich prowadził, chociaż nie został wyczerpany porządek obrad, a poza tym tylko rada może podjąć decyzję o przesunięciu posiedzenia na inny dzień, o czym stanowi paragraf 8 regulaminu rady. Wiceprzewodniczący opuścił posiedzenie i wówczas rada, nie chcąc narazić się na zarzut braku skuteczności funkcjonowania - potem został on użyty w rozstrzygnięciu nadzorczym - a powinna była wybrać zarząd gminy do 18 maja 2000 r., aby spełnić wymóg postawiony przez znowelizowaną tzw. ustawę warszawską, postanowiła kontynuować swoje obrady na podstawie ustawy o samorządzie gminnym. Zawiera ona czytelny przepis, że w przypadku nieobecności przewodniczącego rady, jego funkcje wykonuje wiceprzewodniczący. Rada prowadziła dalej swoje działania na podstawie tego przepisu i 6 kwietnia br. wybrała nowy Zarząd Gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WarszawyWojciechKozak">3 kwietnia br. pan Paweł Piskorski został wybrany na prezydenta Warszawy. Zgodnie z przepisami ustawy warszawskiej pełnił on funkcję burmistrza i Zarządu Gminy Warszawa Centrum do czasu wybrania Zarządu przez radnych, czyli od 6 kwietnia br. pan prezydent przestał pełnić funkcję organu wykonawczego tej gminy.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#WarszawyWojciechKozak">Pan wojewoda Antoni Pietkiewicz wstrzymał wykonanie uchwały dotyczącej wyboru nowego zarządu, aczkolwiek jest wiele wątpliwości, czy taką decyzję można podjąć w odniesieniu do uchwał o charakterze personalnym. Wobec tego pan prezydent skierował pismo do wojewody mazowieckiego, w którym podzielił się tymi wątpliwościami. W odpowiedzi pan wojewoda stwierdził, że - jego zdaniem - organem wykonawczym gminy Warszawa Centrum jest prezydent Warszawy, a zatem następnego dnia pan prezydent Paweł Piskorski ponownie podjął obowiązki zarządu tej gminy, aby były wykonywane wszystkie jego funkcje publiczne.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#WarszawyWojciechKozak">Stan ten trwał do dnia, w którym pan wojewoda wydał rozstrzygnięcie nadzorcze. Dysponujemy opiniami prawnymi, możemy się powołać na wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego, z których wynika, że rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody musi się uprawomocnić, aby było formalne w obrocie prawnym. Takie stanowisko zajął NSA, m.in wobec działania wojewody mazowieckiego we wrześniu ubr. w gminie Kobyłka, podjętego na podstawie rozstrzygnięcia nadzorczego, które jeszcze się nie uprawomocniło.</u>
<u xml:id="u-18.5" who="#WarszawyWojciechKozak">Rozstrzygnięcia nadzorcze wojewody mazowieckiego, powodujące unieważnienie wyboru władz gminy Warszawa Centrum, nie uprawomocniły się z tego powodu, że nie upłynęło 30 dni od daty ich wydania. Ponadto Rada Gminy wniosła do Naczelnego Sądu Administracyjnego skargę na rozstrzygnięcie nadzorcze wojewody mazowieckiego. Zdaniem prawników Samorządowego Kolegium Odwoławczego i Regionalnej Izby Obrachunkowej, w okresie od wydania tego rozstrzygnięcia nadzorczego do jego uprawomocnienia, funkcjonuje w obrocie prawnym Zarząd Gminy Warszawa Centrum, wybrany przez radę gminy w dniu 6 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-18.6" who="#WarszawyWojciechKozak">Zwracam uwagę państwa na chronologiczny porządek dat. Pismo wojewody mazowieckiego, wzywające do przedstawienia programu naprawczego, nosi datę 10 maja 2000 r. Pan prezydent otrzymał to pismo 12 maja br., a po tej dacie następują dwa dni ustawowo wolne od pracy, natomiast wojewoda mazowiecki zażądał od władz gminy Warszawa Centrum przedstawienia programu naprawczego do 15 maja br., czyli z dnia na dzień. W programie telewizyjnym pan wojewoda raczył oświadczyć, że zdaje sobie sprawę z tego, iż czasu jest niewiele, ale nie o to chodzi, lecz o to, aby gmina otrzymała takie wystąpienie i w ten sposób został spełniony wymóg formalny.</u>
<u xml:id="u-18.7" who="#WarszawyWojciechKozak">Wezwanie do przedstawienia programu naprawczego otrzymała Rada Gminy Warszawa Centrum i pan prezydent Paweł Piskorski, który - naszym zdaniem - nie pełnił już funkcji wykonawczych w tej gminie.</u>
<u xml:id="u-18.8" who="#WarszawyWojciechKozak">17 maja br. nastąpiło rozstrzygnięcie nadzorcze Prezesa Rady Ministrów, wprowadzające zarząd komisaryczny w gminie Warszawa Centrum. Rozstrzygnięcie to zostało przekazane gminie 18 maja br., czyli z jednodniowym opóźnieniem. Nie wiem co się działo w ciągu jednego dnia w gminie Warszawa Centrum, ale sądzę, że to także zostanie wyjaśnione. Zarzuty, które przedstawił wojewoda mazowiecki, nie dotyczą żadnego z zadań gminy opisanych w art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym. Jak więc można mówić, że gmina nie wypełnia swoich funkcji, jeśli rozstrzygnięcie nadzorcze nie dotyczy podstawowych jej zadań.</u>
<u xml:id="u-18.9" who="#WarszawyWojciechKozak">Zarzuca się prezydentowi Warszawy, że w maju br. w dwóch dzielnicach gminy Warszawa Centrum funkcjonowały zarządy bez stosownych pełnomocnictw. Otóż w dwóch zarządach dzielnic odwołano wicedyrektorów, będących członkami zarządów, ale natychmiast powołano nowych wicedyrektorów. Przez cały czas zarządy dzielnic gminy Warszawa Centrum i wicedyrektorzy nie będący członkami zarządów posiadali stosowane pełnomocnictwa prezydenta Warszawy i ani przez moment nie zaistniała sytuacja, iż nie było dwóch osób upoważnionych do podpisywania aktów notarialnych oraz realizowania funkcji spoczywających na zarządzie dzielnicy.</u>
<u xml:id="u-18.10" who="#WarszawyWojciechKozak">Drugi zarzut dotyczył funkcjonowania Rady Gminy Warszawa Centrum. Pan prezydent wypowiedział się na ten temat, choć nie jest organem, który jest do tego zobowiązany. Jeszcze raz przytoczę argument, że sesja została zerwana przez wiceprzewodniczącego rady, który nie chciał prowadzić obrad i złamał regulamin rady. W związku z tym rada funkcjonowała dalej i podejmowała decyzje na podstawie ustawy o samorządzie gminnym.</u>
<u xml:id="u-18.11" who="#WarszawyWojciechKozak">Naczelny Sąd Administracyjny orzekał w podobnych sprawach i opierając się na jego wyrokach można stwierdzić, że nawet zakładając, iż obrady prowadziła osoba nieuprawomocniona, to jest to nieistotne naruszenie prawa, nie stanowiące podstawy do unieważnienia uchwał, tym bardziej że zostały one podjęte bezwzględną większością ustawowego składu rady. Nawet gdyby obrady prowadził przewodniczący Henryk Skrobek, lub wiceprzewodniczący Ryszard Makowski, to nie miałoby to wpływu na wynik głosowania.</u>
<u xml:id="u-18.12" who="#WarszawyWojciechKozak">Trzeci zarzut dotyczył niedostosowania statutu gminy Warszawa Centrum do przepisów znowelizowanej ustawy warszawskiej. Pan prezydent stoi na stanowisku, że istniała konieczność dokonania wyboru zarządu gminy, bo to wynika wprost z ustawy warszawskiej, która jest nadrzędnym aktem prawnym nad statutem. Dlatego - naszym zdaniem - ten zarzut jest chybiony. Oczywiście statut będzie zmieniony i w tej sprawie rada gminy podjęła stosowne działania.</u>
<u xml:id="u-18.13" who="#WarszawyWojciechKozak">Rada Gminy Warszawa Centrum odwołała się od rozstrzygnięcia nadzorczego prezesa Rady Ministrów, dotyczącego wprowadzenia w tej gminie zarządu komisarycznego i w tej sprawie ostateczną decyzję podejmie Naczelny Sąd Administracyjny. Rada Legislacyjna nie chcąc wpływać na NSA, nie wypowiedziała się, czy decyzja wojewody mazowieckiego była słuszna. Pan prezydent sądzi, że z tym podejściem Rady Legislacyjnej stoi w sprzeczności rozstrzygnięcie nadzorcze pana premiera Jerzego Buzka, ponieważ zostało ono podjęte w sytuacji, gdy nie zostało jeszcze zakończone postępowanie przed NSA.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Otwieram rundę pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełJerzyBarzowski">Pytania kieruję do pana prezydenta Wojciecha Kozaka. Dlaczego nie zwoływano sesji w trybie art. 20 ust. 3? W całej Polsce respektowane są rozstrzygnięcia zarządcze wojewodów. Dlaczego Rada Gminy Warszawa Centrum nie stosuje się do rozstrzygnięć zarządczych wojewody mazowieckiego?</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Zgodnie z ustawa o samorządzie gminnym, nadzór nad działalnością gminy jest sprawowany na podstawie kryterium godności z prawem. Artykuł 96 ust. 1 stanowi, że w razie powtarzającego się naruszania przez radę gminy konstytucji lub ustaw, czyli prawa, jedynym organem uprawnionym do rozstrzygania o rozwiązaniu rady gminy jest Sejm.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Czy pan minister nie obawia się, że premier naruszył uprawnienia Sejmu i przekroczył swoje kompetencje, podejmując rozstrzygnięcia nadzorcze, do tego opierając się na wątpliwych podstawach prawnych? W moim przekonaniu, art. 97 ust. 1 nie daje premierowi takiego upoważnienia.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Czy pan minister nie uważa, że zarzut dotyczący braku zmodyfikowanego statutu jest nieuprawniony, bowiem zasady wyboru zarządu określa jednoznacznie ustawa ustrojowa. Statut jest aktem prawnym niższej rangi, a zawarte w nim przepisy muszą być zgodne z ustawą ustrojową.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Czy zdaniem pana ministra, przez analogię należy poddać w wątpliwość prawomocność dokonanych wyborów zarządów sejmików wojewódzkich, które w całej Polsce były wybierane w sytuacji, kiedy żadne z województw nie miało statutu?</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Zasadniczym powodem wprowadzenia zarządu komisarycznego, przewidzianym w ustawie, jest brak skuteczności organów gminy w wykonywaniu zadań publicznych. Przestudiowałem cały wniosek pana wojewody w sprawie zawieszenia organów gminy i powołania zarządu komisarycznego, ale nie znalazłem ani jednego argumentu świadczącego o tym, że zadania publiczne nie były wykonywane, czyli wniosek był nieuprawniony. Czy pan wojewoda po czasie przypomniał sobie, że ta argumentacja była niewłaściwa, czy inne przyczyny spowodowały, że ten wniosek został tak skonstruowany? Chciałbym poznać osobistą opinię pana ministra na temat skandalicznego terminu przedstawienia programu naprawczego, który został wyznaczony Radzie Gminy. Czy termin trzydniowy, włącznie z sobotą i niedzielą, jest terminem, który może być traktowany poważnie przez kogokolwiek. Czy to nie jest kpina z prawa, porządku i dobrych obyczajów?</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Pan wojewoda podkreślał, że sesje były prowadzone przez nieupoważnione osoby. Czy pan nie uważa, że w ustawie o samorządzie gminnym nie ma przepisu nakazującego przewodniczącemu rady, aby ten, w razie nieobecności, upoważnił któregoś z wiceprzewodniczących do prowadzenia obrad Rady Gminy? W moim przekonaniu, ustawa ta nie upoważnia przewodniczącego do wyznaczania zastępcy do realizacji jakichkolwiek celów. W momencie, kiedy nie ma przewodniczącego, wszystkie jego zadania ma prawo wykonywać wiceprzewodniczący.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Zarzut dotyczący nieustanowienia reprezentacji prawnej dla dzielnic Wola i Ochota, został odparty przez pana prezydenta Wojciech Kozaka, ale chciałbym usłyszeć, czy pan minister podziela argumentację przedstawioną przez pana prezydenta.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Pan Ryszard Makowski skierował pismo do wojewody mazowieckiego, jako radny Ryszard Makowski, bo przewodniczący rady gminy, wbrew temu, co sądzi pan wojewoda, nie jest organem. Są tylko dwa organy, a mianowicie wykonawczy i stanowiący. Chciałbym wiedzieć, na jakiej podstawie pan wojewoda zakwalifikował pismo radnego Ryszarda Makowskiego, jako stanowisko gminy, lub organu stanowiącego? Ja nie znam stosownej podstawy prawnej.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#PosełWitoldGintowtDziewałtowski">Czy pan minister nie uważa, iż uchylone lub zaskarżone uchwały stają się nieważne dopiero w momencie, gdy Naczelny Sąd Administracyjny wyda taki wyrok. Pan wojewoda wielokrotnie powtarzał, że uchwały podjęte przez Radę Gminy Warszawa Centrum są nieważne. Nie zgadzam się z tą opinią. Moim zdaniem są one tylko uchylone bądź zaskarżone, natomiast dopiero Naczelny Sąd Administracyjny rozstrzygnie, czy są one ważne, czy nieważne. Jestem przeświadczony, że wojewoda, w drodze rozstrzygnięć nadzorczych, stwierdził nieważność uchwał rady gminy, zawiesił organy gminy i powołał komisarza. W moim przekonaniu, nie było podstawy prawnej do dokonania takich rozstrzygnięć, albowiem były one podejmowane w warunkach braku prawomocności decyzji podjętych przez pana premiera Jerzego Buzka. Artykuł 98 ust. 5 stanowi, że rozstrzygnięcia nadzorcze stają się prawomocne z upływem terminu do wniesienia skargi bądź z datą oddalenia lub odrzucenia skargi przez sąd. Prawdą jest, że Naczelny Sąd Administracyjny nie zajmował w tej kwestii jednolitego stanowiska, ale ja pamiętam intencje Izby, gdy uchwalała ten przepis. Otóż chodziło o to, aby w ustawie ustrojowej zamieścić przepis wskazujący na to, że wszystkie rozstrzygnięcia nadzorcze wchodzą w życie po wyczerpaniu trybu odwoławczego od decyzji podejmowanych w trybie nadzoru legislacyjnego, bowiem dotyczy on spraw formalnych, podczas gdy w gminie ważniejsze są sprawy gospodarcze, związane z wykonywaniem zadań ustawowo jej powierzonych.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełMaciejPoręba">Sądziłem, że „zasada Kalego” już nie jest praktykowana, ale się myliłem. Usłyszeliśmy od pana wojewody, że najpierw uchylił uchwały podjęte przez Radę Gminy Warszawa Centrum, a gdy nie mogły one być wykonywane, to stwierdził, że przedłuża się brak skuteczności w wykonywaniu przez organy gminy funkcji publicznych i nie ma rokowań na szybką poprawę tego stanu. Pytam pana ministra, na podstawie jakich przesłanek, najpierw pan wojewoda, a później premier wydał taki werdykt? Przypomnę, że wojewoda uchylił 28 uchwał spośród 56 podjętych przez radę, czyli można sądzić, że pozostałe uchwały były dobre. Wojewoda mazowiecki mógł sformułować zarzuty i zażądać przedstawienia programu naprawczego już 5 kwietnia br., kiedy przesłał pierwsze pismo na ręce wiceprzewodniczącego Ryszarda Makowskiego. Dlaczego czekano z tym aż do 10 maja br.?</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PosełMaciejPoręba">Zdania w sprawie ustanowienia dla gminy Warszawa Centrum zarządu komisarycznego były podzielone. Wątpliwości co do słuszności takiej decyzji miała Rada Legislacyjna i wiele osób z otoczenia rządu. 17 maja br. wieczorem odbyła się narada u ministra Marka Biernackiego. Chciałbym się dowiedzieć, jaki był przebieg tej narady i jakie wówczas zapadły ustalenia oraz co się wydarzyło po zakończeniu narady, a przed podjęciem decyzji o ustanowieniu zarządu komisarycznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełJózefLasota">Różne są sposoby przechodzenia do historii literatury prawniczej, ale niewątpliwie nazwisko pana wojewody zostanie zapisane na jej kartach.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proszę zadać pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełJózefLasota">Muszę zrobić „podkład” do pytania. Pan wojewoda przytoczył fragment projektu opinii Rady Legislacyjnej, iż uchwały są nieważne, ponieważ podejmowała je nieformalna grupa. Chcę prosić panią przewodniczącą, aby udostępniła członkom Komisji ten dokument, o którym mówił pan wojewoda. Dlaczego w tercecie: wojewoda, minister spraw wewnętrznych i administracji oraz premier, pomniejsza się rolę ministra, skoro nie wojewoda lecz minister, zgodnie z art. 97 ust. 1, złożył wniosek o zawieszenie organów gminy i wprowadzenie zarządu komisarycznego? Wniosek wojewody dotyczył tylko nazwiska komisarza.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PosełJózefLasota">Chciałbym, aby pan wojewoda wyspecyfikował sprawy, które świadczą o tym, że organy gminy nie wykonywały zadań publicznych, bowiem nie znalazłem potwierdzenia dla takiego argumentu ani w pana wniosku o zawieszenie organów gminy, ani w wyjaśnieniach, które złożył pan na początku dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Informuję członków Komisji, że w tej chwili jest powielana opinia, którą dostarczył pan wojewoda i za chwilę to pismo zostanie rozdane posłom.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Pierwsze pytanie kieruję do pana ministra. W piśmie pana ministra Marka Biernackiego znajdujemy zarzut, że Rada Gminy Warszawa Centrum w okresie od 17 listopada ubr. nie uchwaliła zmian w statucie gminy. Zapewne pan minister wie o tym, że gminy liczące ponad 300 tys. mieszkańców są objęte - powiedzmy - specjalnym nadzorem Rady Ministrów, zgodnie z art. 3 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym. Z jakich przyczyn minister właściwy do spraw administracji nie reagował na to, że rada gminy nie dostosowała statutu do obowiązującego prawa? Czy pana zdaniem, ktoś ponosi odpowiedzialność za to, że nie wykonywał swoich obowiązków? Jeśli tak, to kto?</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PosełKrzysztofJanik">Pan wojewoda rozpoczął swoje wystąpienie od stwierdzenia, że 30 marca br. tylko wiceprzewodniczący Ryszard Makowski był upoważniony przez przewodniczącego Henryka Skrobka do prowadzenia obrad rady gminy. Chcę zapytać pana ministra, jak skomentuje fakt, że pan wojewoda wiedział, iż 30 marca br. odbywa się posiedzenie, prowadzone przez wiceprzewodniczącego, który to upoważnienie otrzymał dopiero w następnym dniu. Czy normalną procedurą jest wystawianie pism z wsteczną datą?</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PosełKrzysztofJanik">Chcę ułatwić panu odpowiedź. Oczywiście, gdyby nie to, że radni AWS odchodzili od władzy, to nie byłoby żadnego upoważnienia. Pan prezydent Wojciech Kozak mówił o zmianach dokonanych w składach zarządów dzielnic Wola i Ochota. Zauważam pewien brak konsekwencji. Najpierw pan wojewoda zarzuca prezydentowi Warszawy, że w tych dzielnicach funkcjonują zarządy bez stosownych pełnomocnictw, potem upoważnia pana prezydenta Pawła Piskorskiego do sprawowania funkcji burmistrza, a następnie kontestuje jego działania, jako burmistrza. Czy pan Paweł Piskorski był prawnie upoważniony i zobowiązany do wykonywania tej funkcji, czy nie? Wiemy, że 18 maja br. u pana ministra Marka Biernackiego odbyła się narada - doniosła o tym prasa - w której wziął udział m.in przewodniczący Rady Legislacyjnej i niektórzy członkowie Rady Ministrów. Chciałbym się dowiedzieć, jakie te osoby zajęły stanowisko wobec propozycji wprowadzenia w gminie Warszawa Centrum zarządu komisarycznego.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PosełKrzysztofJanik">18 maja br. premier Jerzy Buzek przebywał w Skarżysku Kamiennej, gdzie powiedział dziennikarzom, że nie przewiduje wprowadzenia zarządu komisarycznego. Była to godz. 16.20. Co się stało między godz. 16.20, a godz. 23.45, że premier zmienił zdanie. Czy prawdą jest, że w tym czasie nie odbyła się żadna merytoryczna debata w tej sprawie. Jeśli tak, to jakie czynniki wpłynęły na decyzję pana premiera?</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PosełKrzysztofJanik">Czy po użyciu przez komisarza Andrzeja Hermana prywatnej agencji ochroniarskiej i po dzisiejszych informacjach prasowych o sposobie uzyskania dla siebie mieszkania, pan minister nadal uważa, że pan Andrzej Herman posiada prawo moralne do bycia komisarzem? Czy jest prawdą, że pan Ryszard Makowski jest doradcą pana wojewody?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełMarianBlecharczyk">Z wypowiedzi pana prezydenta Wojciecha Kozaka wynikało - jeśli dobrze zrozumiałem - że z chwilą wydania przez wojewodę mazowieckiego rozstrzygnięcia nadzorczego, pan prezydent Paweł Piskorski przejął kompetencje organu wykonawczego gminy Warszawa Centrum, a potem pan prezydent uznał skuteczność wyboru zarządu gminy. Proszę powiedzieć, jaką funkcję pełnił pan Jan Wieteska w momencie, kiedy komisarz wykonywał swoje obowiązki?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PosełPiotrWójcik">Mam 3 pytania do pana prezydenta. Czy pan wie, że w Polsce premierzy dwunastokrotnie wprowadzili zarząd komisaryczny na podstawie art. 97 ustawy o samorządzie gminnym. Pierwszy uczynił to premier Tadeusz Mazowiecki, a następnie premier Hanna Suchocka, premier Józef Oleksy i premier Jerzy Buzek. Czy pan wie, że premierzy wygrali przed Naczelnym Sądem Administracyjnym każdą ze spraw dotyczących zaskarżenia ich decyzji. W związku z tym moje pytanie brzmi: dlaczego kwestionowana jest natychmiastowa wykonalność decyzji nadzorczych, skoro wcześniej nikomu nie przyszło to do głowy. Istnieje bowiem zasadnicza różnica między pojęciem prawomocności, czyli wyczerpaniem drogi zaskarżenia, a pojęciem natychmiastowej wykonalności. Jest to elementarz prawniczy.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#PosełPiotrWójcik">Pan prezydent Paweł Piskorski oświadczył, uznając skuteczność rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody, że będzie wykonywał obowiązki burmistrza gminy Warszawa Centrum. W czasie pełnienia przez niego tej funkcji, radny Jan Wieteska, jako burmistrz gminy podpisał pismo, dotyczące rozwiązania stosunku pracy - za porozumieniem stron - z radnym Marciniakiem, nota bene oskarżonym o pobicie policjanta i jazdę samochodem w stanie nietrzeźwym. Chciałbym prosić o wyjaśnienie tej sprawy. Wiemy o tym, że prezydent Paweł Piskorski i radny Jan Wieteska wielokrotnie rozmawiali ze sobą o tym, kto ma pełnić obowiązki burmistrza gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#PosełPiotrWójcik">Jak pan prezydent skomentuje stwierdzenie, cytuję: „Muszę przyznać, że często powraca tęsknota za rządami komisarycznymi. Gdy się patrzy na absurdalny ustrój Warszawy, można tę tęsknotę zrozumieć. Komisarz skupiał w jednym ręku władzę uchwałodawczą i wykonawczą, co daje szansę zrobić dla miasta wiele dobrego”. Powiedział to pan prezydent Paweł Piskorski 3 marca 2000 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Sesję można przerwać, jeśli rada podejmie taką uchwałę. W ciągu 10 lat zdarzały się przypadki przerwania obrad przez prowadzącego obrady i zawsze były one kwestionowane. Czy pan wojewoda brał pod uwagę orzecznictwo w tej sprawie, bowiem Rada Gminy Warszawa Centrum nie podjęła uchwały o przerwaniu sesji i wyznaczeniu terminu wznowienia sesji.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełJózefLasota">Przed chwilą otrzymałem projekt opinii Rady Legislacyjnej, na który powołał się pan wojewoda. Projekt ten nie jest podpisany, więc mogła go sporządzić np. sekretarka. Podpisane jest tylko pismo przewodnie o następującej treści: „Przesyłam projekt odpowiedzi Rady Legislacyjnej”. Jak pan wojewoda traktuje tekst tego projektu? Moim zdaniem, skoro nie jest on podpisany, to nie ma żadnej wartości pod względem prawnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">W jakiej kolejności będą panowie odpowiadali na pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Proponuję przyjąć odwrotną kolejność, od tej, która miała miejsce na początku posiedzenia, czyli pierwszy odpowiadałby na pytania pan prezydent Wojciech Kozak.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Udzielam głosu panu prezydentowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Pan poseł Jerzy Barzowski pytał, dlaczego nie zwoływano sesji na wniosek 1/4 radnych. Jest to nieprawda, gdyż dwukrotnie ponad 1/4 radnych gminy Warszawa Centrum skierowała do przewodniczącego Henryka Skrobka i wiceprzewodniczącego Łukasza Abgarowicza wnioski o zwołanie sesji. Przewodniczący nie zwołał sesji na wniosek grupy radnych, pomimo tego, że miał obowiązek to uczynić w ciągu 7 dni. Nie zwołał także sesji absolutoryjnej, chociaż należało podjąć do 30 kwietnia br. decyzję w kwestii absolutorium dla zarządu za rok 1999.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Pan poseł pytał także, dlaczego rada nie stosuje się do rozstrzygnięć nadzorczych. Trudno jest mi się wypowiadać za radę gminy, gdyż reprezentuję pana prezydenta Pawła Piskorskiego, ale według tego, jak ja pojmuję prawo, rada będzie się stosowała do rozstrzygnięć nadzorczych wtedy, gdy będą one prawomocne. Rada miała pełne prawo do tego, aby po podjęciu przez wojewodę mazowieckiego rozstrzygnięcia nadzorczego nie dostosować się do niego, albo zastosować się w sposób polegający na skierowaniu skargi do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jest to elementarne prawo rady, które wynika z obecnego stanu prawnego.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Odpowiadając na trzecie pytanie pana posła jeszcze raz przypomnę, że 6 kwietnia br., kiedy został wybrany Zarząd Gminy Warszawa Centrum, to wówczas prezydent Paweł Piskorski, zgodnie z ustawą, przestał pełnić funkcję organu wykonawczego tej gminy. 19 kwietnia br. wojewoda mazowiecki podjął decyzję o wstrzymaniu wykonania uchwały o wyborze zarządu. Pan prezydent, mając wątpliwości co do słuszności tej decyzji, przedstawił je w piśmie do wojewody, który odpowiadając na to pismo stwierdził, że - według niego - prezydent powinien nadal pełnić funkcję burmistrza gminy Warszawa Centrum. W związku z tym pan prezydent ponownie podjął tę funkcję i pełnił ją - moim zdaniem - do dnia rozstrzygnięcia nadzorczego wojewody mazowieckiego.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Pan wojewoda w piśmie, w którym informował, że wstrzymuje wykonanie uchwał Rady Gminy Warszawa Centrum, jednoznacznie stwierdził, iż ta decyzja obowiązuje do dnia podjęcia rozstrzygnięcia nadzorczego. Wobec tego, to z chwilą podjęcia rozstrzygnięcia nadzorczego, do czasu uprawomocnienia się tego rozstrzygnięcia obowiązują uchwały rady gminy, podjęte 6 kwietnia br., dotyczące wyboru zarządu gminy Warszawa Centrum.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Został sformułowany zarzut, że pan prezydent kwestionuje rozstrzygnięcie nadzorcze. Występuje wiele wątpliwości dotyczących uprawomocnienia się rozstrzygnięć nadzorczych wojewody mazowieckiego i premiera Jerzego Buzka. Mamy opinie prawne, iż te rozstrzygnięcia wchodzą w życie dopiero z chwilą uprawomocnienia się. Te wątpliwości podziela także pan prezydent, natomiast nie kwestionuje podjętych decyzji. Już wcześniej powiedziałem, że rozstrzygnięcie nadzorcze premiera, to jest kwestia relacji pomiędzy komisarzem a zarządem gminy, a nie pomiędzy komisarzem a prezydentem Warszawy, który pełni wyłącznie funkcję przewodniczącego zarządu m.st. Warszawy.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#WiceprezydentWojciechKozak">Odnosząc się do zacytowanego fragmentu wypowiedzi prezydenta Pawła Piskorskiego, podzielam jego opinię, że ustrój Warszawy jest absurdalny i mam nadzieję, iż państwo przyjmą propozycję związaną z unifikacją m.st. Warszawy w jedną gminę, jeden powiat. Wiem, że pan prezydent nie miał na myśli obecnego komisarza, lecz działalność prezydenta Starzyńskiego. Mówił o komisarzu wprowadzonym w sposób legalny, któremu łatwiej byłoby rozwiązywać problemy. Sądzę jednak, że wszyscy jesteśmy zwolennikami demokracji, a przynajmniej ja opowiadam się za rządami rady i wybranego przez nią zarządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#WojewodamazowieckiAntoniPietkiewicz">Opinia na temat zgodności z prawem rozstrzygnięć nadzorczych nie została podpisana dlatego, że jest to projekt. Pismo to należy traktować jako projekt rekomendowany Radzie Legislacyjnej, która nie zajęła oficjalnego stanowiska. Opinia nie ma mocy prawnej, niemniej jednak zostałem upoważniony do powołania się na nią, aby Komisja miała pełna informację, jak tę kwestię widzą członkowie Rady Legislacyjnej, którzy przygotowali ten projekt. Rada Legislacyjna nie chciała jej publikować, aby nie stawiać sądu w kłopotliwej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#WojewodamazowieckiAntoniPietkiewicz">Czy jest prawdą, że pan Ryszard Makowski jest doradcą wojewody mazowieckiego. Był on pracownikiem gabinetu, ale nie na pełnym etacie. Obecnie została mu wypowiedziana umowa o pracę. Pan poseł Michał Kaczmarek pytał, czy znam orzecznictwo w sprawie przerwania sesji. Za chwilę dyrektor Wydziału Prawnego przytoczy stosowne uzasadnienie w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#DyrektorWydziałuPrawnegowMazowieckimUrzędzieWojewódzkimJoannaPiechocka">Obrady 23 sesji Rady Gminy Warszawa Centrum były kontynuowane przez osobę nieuprawnioną, tzn. przez wiceprzewodniczącego Łukasza Abgarowicza i jest to niezgodne z paragrafem 21statutu, który stanowi, że w przypadku nieobecności przewodniczącego, jego zadania, a więc organizację pracy rady, prowadzenie jej obrad, reprezentowanie jej na zewnątrz, wykonuje wskazany przez niego wiceprzewodniczący, a przy braku wskazania jednego z wiceprzewodniczących, według wcześniej ustalonej przez przewodniczącego kolejności.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#DyrektorWydziałuPrawnegowMazowieckimUrzędzieWojewódzkimJoannaPiechocka">Dysponuję orzeczeniem Naczelnego Sądu Administracyjnego z 4 kwietnia 1996 r., który stwierdził, że uchwały organów gminy sprzeczne z przepisami statutu, są nieważne, jako sprzeczne z prawem w rozumieniu art. 91 ust. 1 ustawy o samorządzie terytorialnym. W związku z tym, sesja przerwana przez wiceprzewodniczącego Ryszarda Makowskiego była kontynuowana przez nieuprawnioną osobę.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Chcę zauważyć, że pani wypowiedź dotyczyła innego zagadnienia, podczas gdy ja pytałem, czy przewodniczący może przerwać sesję bez stosownej uchwały rady. W tej sprawie są orzeczenia NSA i sądziłem, że pani przytoczy jedno z nich.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy może pani odpowiedzieć na pytanie pana posła?</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#DyrektorJoannaPiechocka">Wiceprzewodniczący miał prawo przerwać sesję.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Niech pani odpowie na pytanie, czy można przerwać sesję bez podjęcia uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#DyrektorJoannaPiechocka">Jest to dalszy ciąg postępowania uprawnionego wiceprzewodniczącego, który prowadził sesję, a następnie ją przerwał.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełMichałKaczmarek">Jedyny jego obowiązek polegał na prowadzeniu sesji, lecz aby ją przerwać musiał mieć na to zgodę rady w postaci uchwały.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy pan wojewoda może odpowiedzieć na dalsze pytania posłów?</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WojewodamazowieckiAntoniPietkiewicz">Pojawiła się jeszcze wątpliwość w związku z datą upoważnienia wystawionego dla wiceprzewodniczącego Ryszarda Makowskiego. Z analizy treści tego upoważnienia wynika, że jest to upoważnienie ogólne, wydane 31 marca br. Nikt w dniu 30 marca br. nie przewidywał, że sesja będzie kontynuowana w innym terminie. Dysponujemy upoważnieniem dla pana Ryszarda Makowskiego do prowadzenia sesji w dniu 30 marca br. i jutro dostarczymy stosowne pismo.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dostarczył nam pan dokumenty, z których wynika, że upoważnienie było wystawione z datą wsteczną i gdy zwróciliśmy na to uwagę, to pan stwierdza, że te dokumenty są niekompletne. Rozumiem, że dzisiaj pojedzie pan do pana Henryka Skrobka i jutro dostarczy nam odpowiednie upoważnienie. Upoważnienie zostało wystawione po fakcie i na tym zakończmy tę sprawę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Czy są jakieś pytania, na które pan wojewoda nie udzielił odpowiedzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełJózefLasota">Odniosę się do wypowiedzi pani dyrektor Joanny Piechockiej. Pani powiedziała na podstawie orzeczenia NSA, że uchwały organów gminy, podejmowane sprzecznie ze statutem, są nieważne. Pytam, jakie w tym przypadku uchwały zostały podjęte sprzecznie ze statutem? Pani kwestionuje legalność obrad rady gminy, a to jest zupełnie inna sprawa, więc proszę mówić na temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PosełMaciejPoręba">Pan wojewoda nie odpowiedział na moje pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proszę przypomnieć to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełMaciejPoręba">Pan wojewoda uchylił 28 uchwał na 56 podjętych przez radę. Jeżeli uznaje pan, że od 30 marca br. odbywały się towarzyskie zebrania radnych, to według jakich kryteriów podzielił pan uchwały na ważne i nieważne?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WojewodamazowieckiAntoniPietkiewicz">Wszystkie uchwały są nieważne, z tym że część z nich już została uchylona, a wobec pozostałych zostało lub zostanie wszczęte postępowanie o uznanie za nieważne. W każdym przypadku podejmowane są indywidualne rozstrzygnięcia nadzorcze, przy czym nie każda uchwała jest obciążona tylko jedną wadą prawną i np. uchwała o wyborze zarządu posiada co najmniej dwie takie wady z tego względu, że była ona podjęta na nielegalnie prowadzonej sesji, a ponadto liczba członków zarządu została ustalona niezgodnie ze statutem.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełJózefLasota">Prosiłem pana wojewodę, aby wymienił zadania publiczne, których nie wykonywały organy gminy. Odpowiedź w tej sprawie uważam za ważną, gdyż w zasadzie jedyną podstawą do zawieszenia działalności organów gminy i wprowadzenia zarządu komisarycznego jest przedłużający się brak skuteczności w wykonywaniu przez te organy zadań publicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#WojewodamazowieckiAntoniPietkiewicz">Poprzednio przytoczyłem kilka takich zadań, związanych z gospodarowaniem nieruchomościami gminnymi, czyli z ich sprzedażą, oddaniem w dzierżawę i w wieczyste użytkowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełStanisławPawlak">W tych sprawach zostały podjęte uchwały, które pan wojewoda uchylił.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Pan wojewoda jeszcze się zastanowi nad odpowiedzią.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełJózefLasota">Proszę, aby pan wojewoda sporządził pisemną listę zadań publicznych, które nie były wykonywane przez organy gminy Warszawa Centrum.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Udzielam głosu panu ministrowi Józefowi Płoskonce.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Chcę zgłosić wniosek formalny.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Proszę zgłosić ten wniosek po wypowiedzi pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Rozpocznę od pytania, które zadał mi pan poseł Józef Lasota, ponieważ nie wymaga ono długiej odpowiedzi. Chodzi o rolę ministra właściwego do spraw administracji w rozstrzygnięciu nadzorczym pana premiera Jerzego Buzka. Pomimo tego, że ustawa o samorządzie gminnym przewiduje rolę dla ministra spraw wewnętrznych i administracji w procesie zawieszania organów gminy i ustanawiania zarządu komisarycznego, kompetencje nadzorcze nad samorządem terytorialnym należą do Prezesa Rady Ministrów oraz do wojewody, a w zakresie spraw budżetowych - do właściwej regionalnej izby obrachunkowej. W związku z tym, minister spraw wewnętrznych i administracji nie posiada żadnych władczych uprawnień w kwestii działalności samorządu terytorialnego. Wykonuje on tylko tę rolę, którą mu wyznaczył przepis art. 97 ustawy o samorządzie gminnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PosełJózefLasota">Rozumiem, że minister wykonał polecenie wojewody.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Nie powiedziałem tego i gdyby pan poseł chciał w ten sposób interpretować moją wypowiedź, to byłaby to błędna interpretacja. Wojewoda przekazał, w ramach nadzoru, pełną informację, która została przekazana do organu, który ma narzędzia stosowne do tej informacji. Organ ten podejmuje decyzję, czy ma zastosować to narzędzie i w tym przypadku wybrał taką możliwość.</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Pan poseł bardzo dobrze zna prawo samorządowe i wie, że kompetencje nadzorcze nie należą do ministra spraw wewnętrznych i administracji. W swoim krótkim wystąpieniu powiedziałem, co minister zrobił i muszę zaprotestować przeciwko stwierdzeniu pana posła Józefa Lasoty, że pomniejsza się jego rolę. Rola ta jest ściśle określona i została wykonana zgodnie z prawem.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski zadał pytanie dotyczące spraw związanych ze środkami nadzoru. W ustawie środki nadzoru zostały skonstruowane w sposób bardzo ogólny i konsekwencją tego faktu jest pozostawienie organom nadzoru dość dużego zakresu uznaniowości w stosowaniu instrumentów nadzoru. W związku z tym trzeba powiedzieć, że decyzja Prezesa Rady Ministrów wynikała z jego oceny sytuacji i z możliwości skorzystania z prawnych środków, które są w jego gestii. Być może warto zastanowić się - co sugerowała pani przewodnicząca - czy nie należałoby bardziej precyzyjnie określić w ustawie zastosowanie instrumentów nadzoru.</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Chcę podkreślić, że tylko Sejm może rozwiązać organy gminy. Jest to najmocniejsze stanowisko nadzorcze, natomiast prezes Rady Ministrów może tylko zawiesić działalność tych organów.</u>
<u xml:id="u-63.4" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Na pytanie, co jest ważniejsze, a mianowicie czy ustawa, czy statut - odpowiem w ten sposób. Gdyby statut nic nie znaczył, to nikt by go nie uchwalał. W statucie są zapisane pewne postanowienia, które zostały ogólnie sformułowane w ustawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Pytaliśmy o taką sytuację, w której wystąpiła sprzeczność pomiędzy ustawą a statutem.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Jeżeli zachodzi sprzeczność, to jest oczywiste, że ważniejsza jest ustawa, zaś statut powinien być uchylony w trybie nadzoru. Zwracam uwagę na to, że w statucie gminy został jedynie rozwinięty przepis art. 19 ust. 2 ustawy o samorządzie gminnym stanowiący, iż przewodniczący rady organizuje i prowadzi obrady gminy. Rozwinięcie tego artykułu polega na tym, że w przypadku nieobecności przewodniczącego rady, jego zadania wykonuje wskazany przez niego wiceprzewodniczący. Nie jest to sprzeczne z ogólnym przepisem, który znajduje się w ustawie o samorządzie gminnym. Muszę przeprosić panią przewodniczącą, bowiem za chwilę opuszczę obrady, ponieważ wezmę udział w programie telewizyjnym, gdzie czeka mnie następna runda pytań i odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Proszę o sprawdzenie kworum, bo nie chciałbym spotkać się z zarzutem, że odbyło się nieformalne spotkanie grupy posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Stwierdzam, że na sali jest obecnych trzynastu członków Komisji, czyli możemy dalej obradować.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Jestem głęboko przekonany z różnych powodów - z powodu wykładni gramatycznej i celowościowej - że jeżeli jest rozstrzygnięcie nadzorcze, to ono jest wykonalne natychmiast. Zacytuję bardzo krótki akapit wyroku krakowskiego oddziału Naczelnego Sądu Administracyjnego: „Nie można utożsamiać pojęcia prawomocności aktu z kwestią jego wykonalności. Pomimo obowiązku stosowania do rozstrzygnięć nadzorczych przepisów Kodeksu postępowania administracyjnego, rozstrzygnięcia te nie są decyzjami administracyjnymi, wobec których mogą być wnoszone suspensywne środki prawne. Skarga do NSA nie ma charakteru suspensywnego, a tylko sąd może, na podstawie art. 40 ustawy o Naczelnym Sądzie Administracyjnym wstrzymać wykonanie rozstrzygnięcia nadzorczego”. Wiem, że w takiej samej sprawie jest inna decyzja warszawskiego oddziału NSA i mogę tylko ubolewać, że nie mamy państwa unitarnego, jeśli chodzi o rozstrzygnięcia Naczelnego Sądu Administracyjnego. Jest to groźne zjawisko.</u>
<u xml:id="u-68.1" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Nie mogę wyręczać premiera i dlatego nie odpowiem na pierwsze pytanie pana posła Macieja Poręby, dotyczące informacji, na podstawie których stwierdził on, że gmina nie rokuje poprawy. Dlaczego tak późno zostało wysłane pismo do gminy? Zostało ono wysłane wtedy, kiedy Prezes Rady Ministrów polecił wojewodzie, aby wysłał tego typu pismo. Chcę powiedzieć jednoznacznie, że 17 maja br. w godzinach wieczornych nie mało miejsca spotkanie u ministra Marka Biernackiego w związku z sytuacją w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-68.2" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Pan poseł Krzysztof Janik pytał, kto odpowiada za brak reakcji na to, że rada gminy nie zmieniła statutu. Na to pytanie odpowiedziałem pośrednio, gdy mówiłem o roli ministra właściwego do spraw administracji. Minister ten nie ma kompetencji nadzorczych i nie może wymagać od gmin liczących ponad 300 tys. mieszkańców, aby w określonym terminie dostosowały statut do obowiązującego prawa. Gminy te mają obowiązek przedłożyć statut Prezesowi Rady Ministrów do zatwierdzania. Minister właściwy do spraw administracji analizuje statut z punktu widzenia prawnego i dołącza do niego swoją opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Czy minister nie reaguje, jeśli regulamin jest sprzeczny z ustawą?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Oczywiście, w takiej sytuacji reaguje, ale nie uważam, aby statut gminy Warszawa Centrum był sprzeczny z ustawą. Na wszelki wypadek, statuty analizuje także Rządowe Centrum Legislacyjne. Rzeczywiście, 17 maja premier przebywał w Skarżysku Kamiennej, ale nie wiem, co powiedział dziennikarzom, dlatego że ja wróciłem o godz. 11, aby zdążyć na spotkanie, które odbyło się w kancelarii premiera. Czy po użyciu przez pana Andrzeja Hermana prywatnej agencji ochroniarskiej i w związku ze sprawami mieszkaniowymi ma on prawo moralne do bycia komisarzem? Pan poseł bardzo dobrze wie o tym, że po ukazaniu się jednego artykułu prasowego nie można wydawać wyroku, że ktoś ukradł, lub zrobił coś innego złego.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Dwie gazety i TV podały te same informacje o panu komisarzu.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Jest to informacja prasowa i byłoby dobrze, gdyby ją sąd zweryfikował.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Już 20 min. temu chciałem zgłosić wniosek o przerwanie obrad, ale nie zostałem dopuszczony do głosu. W związku z tym - we własnym imieniu - wyrażam protest przeciwko postępowaniu pani przewodniczącej. Miły mecz pt. posłowie SLD i UW kontra rząd, uchybia zasadom pracy parlamentarnej. To o czym mówili posłowie i przedstawiciele rządu, było także ku naszemu pożytkowi i bardzo ubolewam, że pani przewodnicząca odmówiła posłom AWS możliwości nauczenia się czegokolwiek. Gdybym chciał teraz sprawić przykrość, to postawiłbym wniosek o odrzucenie informacji rządowej, który zostałby najprawdopodobniej przyjęty, ale nie chcę tak postępować. Proszę o przerwanie tych obrad i wznowienie ich w późniejszym terminie, aby wszyscy zainteresowani członkowie Komisji mogli wziąć udział w dyskusji. Uważam, że pan minister nie odpowiedział na kilka moich pytań, ale rozumiem, że musi dzisiaj powiedzieć społeczeństwu, to samo co nam powiedział.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#PodsekretarzstanuJózefPłoskonka">Nie muszę, ale powinienem.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Za chwilę rozstrzygniemy wniosek pana posła. Chcę zaprotestować przeciwko używaniu przez pana posła określenia „miły mecz”. Być może dla pana posła jest to miły mecz, ale dla większości posłów jest to debata o poważnym problemie.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Z uznaniem odnotowuję, że pan protestuje w imieniu posłów AWS, ale oni sami zgodzili się na taki tryb procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełKrzysztofJanik">Nie zgodzili się na kontynuowanie bez nich obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zgodzili się, ale jeśli pan poseł ma wątpliwości, to sięgniemy do stenogramu z posiedzenia Komisji. Chciałabym, aby stało się tak, jak życzy sobie pan poseł, ponieważ jest to zgodne także z moim celem, abyśmy mogli kontynuować obrady ku powszechnemu pożytkowi. Sądzę, że po wysłuchaniu pytań i odpowiedzi wykrystalizowało się już kilka poważnych wątpliwości, które powinny być przedmiotem debaty. Proponuję, abyśmy na tym etapie zdecydowali, że zespół posłów określi najważniejsze dylematy, które powinny być rozważone na następnym posiedzeniu. Być może te dylematy powinny być przedmiotem ekspertyz.</u>
<u xml:id="u-77.1" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Nie chciałabym, abyśmy pod nieobecność posłów AWS zajmowali się oceną odpowiedzialności politycznej. Dlatego jedynym sensownym rozwiązaniem jest przerwanie obrad, a jeżeli państwo akceptujecie mój wniosek, to proszę, aby przedstawiciele klubów parlamentarnych SLD i UW zgłosili się do pracy w zespole i o to samo poprosimy jednego z posłów AWS.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełJerzyCzepułkowski">Proponujemy, aby tym zespołem było całe prezydium.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosłankaBarbaraImiołczyk">Zatem prezydium będzie odpowiedzialne za przygotowanie materiału na następne posiedzenie. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>