text_structure.xml 48.2 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#HalinaNowinaKonopka">Proponuję temat - renty strukturalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MariaStolzman">Nadzór nad hodowlą zwierząt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#StanisławKalemba">Obrót ziemią rolniczą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MarianDembiński">Wspomaganie rozwoju obszarów górskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#StanisławKalemba">Dopłaty bezpośrednie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GabrielJanowskiniez">Dziękuję za propozycje. Jednocześnie proszę wpisywać się na listę osób biorących udział w seminariach. Będą to 10–12 osobowe grupy. Wyjazd jest 2-dniowy. Terminy wyjazdów będą podane później.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#GabrielJanowskiniez">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w sprawach różnych? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do punktu właściwego dzisiejszego posiedzenia. Przypomnę, że na ostatnim posiedzeniu Komisji rozpatrywaliśmy art. 6, który odnosi się - mówiąc w skrócie - do limitu cukru. Była tu kwestia - komu ten limit, i w jaki sposób, przypisać. W tzw. kierunkowym głosowaniu większość z posłów opowiedziała się za tym, by limit przypisać plantatorowi. Natomiast były kłopoty - w jaki sposób to zapisać.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#GabrielJanowskiniez">Grupa posłów proponowała pewne rozwiązania, ale nie doszliśmy do całkowitego porozumienia.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#GabrielJanowskiniez">Dzisiaj jeszcze pracowaliśmy w dwóch grupach - w tzw. grupie studialnej i na prezydium - nad tym zagadnieniem.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#GabrielJanowskiniez">W tej chwili wszyscy państwo otrzymujecie ostateczny zapis, jaki prezydium Komisji proponuje, odnośnie do czterech pierwszych ustępów art. 6.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#GabrielJanowskiniez">Proponujemy, by ust. 1 otrzymał brzmienie: „Każdy plantator otrzymuje limit produkcji cukru. Limit stanowi wartość niematerialną gospodarstwa rolnego plantatora”.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#GabrielJanowskiniez">Zespół studialny proponował następujący zapis ust. 1: „Producent cukru, który otrzymał limit w ramach kwoty A i B, rozdzieli 100 proc. limitu plantatorom buraka cukrowego”.</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#GabrielJanowskiniez">Prezydium uznało, że na pierwszym miejscu należy jednoznacznie podkreślić, iż każdy plantator otrzymuje limit.</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#GabrielJanowskiniez">Ust. 2 w naszej propozycji brzmiałby: „Suma limitów rozdzielona przez producenta plantatorom musi być równa kwocie A i B przyznanej producentowi”.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#GabrielJanowskiniez">I dalej ust. 3: „Szczegółowe zasady podziału oraz obrotu limitami przez plantatorów zostaną określone przez Komisje Porozumiewawczą ds. Cukru w Porozumieniu Branżowym, uwzględniając średnią produkcję plantatorów buraka z ostatnich 5-u lat”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanaWyrowińskiego">„Producent cukru, który otrzymał limit A i B, jest zobowiązany zawrzeć z plantatorami buraków cukrowych umowy kontraktacji na buraki w wysokości przyznanego plantatorowi limitu produkcji cukru A i B. Umowy kontraktacji powinny uwzględniać szczegółowe zasady określone przez Komisję Porozumiewawczą ds. Cukru w Porozumieniu Branżowym.”</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#JanaWyrowińskiego">Następny, ust. 5, to dotychczasowy ust. 3 ze sprawozdania.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#JanaWyrowińskiego">Ust. 6, 7, 8, 9, 10, 11 i 12 to dawne ust. 4, 5, 6, 7, 8, 9 i 10.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#JanaWyrowińskiego">Do rozstrzygnięcia pozostaje - czy w tym proponowanym zapisie art. 6 dość jasno określiliśmy komu ten limit i w jakim trybie jest przyznawany i co z tym limitem można zrobić.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#JanaWyrowińskiego">Osobiście mam pewne wrażenie niedosytu i wydaje mi się, że poza kierunkowymi rozstrzygnięciami, które tu są zawarte, należałoby jeszcze niektóre zapisy zmodyfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanWyrowiński">Ja wcale nie jestem entuzjastą tych rozwiązań, tylko starałem się pełnić jakby misję usługodawczą, bowiem rozumiem obawy plantatorów, które wyrażali na posiedzeniu dwa dni temu.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanWyrowiński">Otóż jeżeli przyjmujemy za zasadę, że jest nie tylko umowa kontraktacji, ale i coś więcej - to trzeba to „coś” jakoś nazwać. Nazwaliśmy to limitem plantatora. Przy czym jest zgoda, że limit plantatora pochodzi od producenta, a nie od ministra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#GabrielJanowskiniez">Pochodzi od ministra via producent.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#GabrielJanowskiniez">Tak, ale ten zapis nie wymaga konieczności powrotu do zapisu art. 5 i do zasad przyznawania limitu producentowi.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#GabrielJanowskiniez">W związku z tym trzeba by było, według mnie, najpierw określić to, że plantator otrzymuje od producenta limit produkcji cukru. Dlatego proponuję w ust. 1 po słowach „plantator otrzymuje” dopisać „od producenta”.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#GabrielJanowskiniez">W ust. 2 zamiast wyrażenia „musi być równa kwocie A i B” proponuję wyrażenie „musi być równa limitowi A i B”.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#GabrielJanowskiniez">Do ust. 3 nie mam uwag. Ust. 4 być może jest powtórzeniem, ale tu musi być potwierdzenie, że to jest kontraktacja. I w tym układzie ust. 5 - dawny ust. 3 - nie jest już potrzebny. Bo tryb gospodarowania limitem będzie miał już inny charakter niż tryb gospodarowania tym, co nazwaliśmy tutaj prawem do produkcji cukru, wynikającym z umowy kontraktacji.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#GabrielJanowskiniez">Reasumując - jeśli przyjmiemy zasadę, że dystrybutorem limitu dla plantatora jest producent, to myślę, że z jednej strony zwiększamy bezpieczeństwo pewności produkcji u plantatora, a z drugiej strony producent w dalszym ciągu jest głównym rozgrywającym. W tym sensie, że on odpowiada za ilość cukru, jaka wychodzi na rynek - co, moim zdaniem, jest konieczne, żeby całość trzymać w jakiś ryzach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#WojciechPosacki">Chciałbym zwrócić państwa uwagę na dosyć subtelną różnicę między cukrem w buraku cukrowym a cukrem w worku. W cukrownictwie występują dwa pojęcia: polaryzacja, czyli zawartość cukru w worku i wydajność, czyli wydatek.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#WojciechPosacki">Nam minister przydziela limit cukru w worku - czyli to, co trafi na rynek krajowy - a nie cukru zawartego w buraku. Jeśli my byśmy przenieśli - tak jak państwo proponujecie w ust. 2 - limit cukru, który potem ma trafić na rynek, na plantatora - to otrzymalibyśmy o ok. 300 tys. ton mniej cukru, niż przyznany limit. Bo mniej więcej takie są straty na całej produkcji krajowej.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#WojciechPosacki">Zwracam państwu uwagę, że nie można wprost przenosić limitu sprzedaży cukru na rynku krajowym na limit dla plantatora. Dlatego proponuję wykreślenie ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#GabrielJanowskiniez">Wobec tego jak sformułowałby pan ust. 2, aby zachować sens przełożenia limitu plantatora na limit producenta?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#WojciechPosacki">Proszę wierzyć, że plantatorzy bez cukrowni i cukrownie bez plantatorów nie mogą istnieć. My nie zakontraktujemy mniej surowca niż potrzebujemy na produkcję limitów. To jest nasz obowiązek i tak to robimy. Dlatego uważam, że ust. 2 nie jest potrzebny i proponuję jego wykreślenie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#WojciechPosacki">Sądzę też, że w ust. 1 można by do wyrażenia „limit produkcji cukru” dopisać „od producenta”, bo będzie to jakby podkreślenie, od kogo plantator otrzymuje limit.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#GabrielJanowskiniez">Żeby była jasność - chcieliśmy wyrazić, że plantator otrzymuje limit od ministra przez producenta, który jest w tym wypadku tylko stroną techniczną.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#GabrielJanowskiniez">Chciałbym też zwrócić uwagę, że my zmieniamy jakościowo kontraktacje. Do tej pory cukrownie kontraktowały tony buraków. W myśl tej ustawy - będą kontraktowały tony cukru.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#GabrielJanowskiniez">Powstaje pytanie - czy cukrownie będą w stanie sprostać temu zagadnieniu, w ciągu dwu lat? Przypominam, że tylko nieliczne cukrownie w Polsce posiadają urządzenia do odbioru buraków w zależności od zawartości cukru. Moim obowiązkiem jest zasygnalizowanie tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#GabrielJanowskiniez">Na pewno w przyszłości wszystkie cukrownie będą posiadały takie urządzenia, ale tych cukrowni będzie wtedy 25.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#GabrielJanowskiniez">Kolejną sprawą jest kwestia przekazywania prawa do uprawy, czyli limitu, bez zgody producenta. Mówi o tym ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#GabrielJanowskiniez">Otóż umowa kontraktacyjna, która wiąże plantatora z cukrownią, określa pewną platformę współpracy. Ze strony cukrowni są pewne zobowiązania dotyczące nie tylko kupna buraków, ale także sprawy nasion, środków chemicznych, cesji, poręczeń itd.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#GabrielJanowskiniez">Jeśli teraz plantator będzie mógł, bez zgody cukrowni, przekazać limit - a tym samym umowę kontraktacyjną - innemu plantatorowi, to obawiam się, że będzie wiele nieuczciwości w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#GabrielJanowskiniez">Dlatego proponuję zapis, który szedłby w tym kierunku - że jeżeli ma się to odbywać bez zgody producenta cukru, to niech ten inny plantator przejmie też wszystkie zobowiązania w stosunku do cukrowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#ElżbietaBarys">Co do pierwszej kwestii - rzeczywiście, taka jest prawda, że w tym worku jest więcej buraków. Natomiast intencją naszą było, żeby ten cukier, który jest przyznany producentowi w ramach podziału kwot A i B, był rozdzielony między plantatorów. I tu, do tego momentu jesteśmy zgodni.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#ElżbietaBarys">Czym innym jest natomiast umowa kontraktacji, którą producent musi zawrzeć na ilość buraków - która zapewni wyprodukowanie wielkości kwoty A i B - i wzajemne zobowiązania zarówno cukrowni, jak i plantatora.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#ElżbietaBarys">Dlatego proszę, aby pozostawić ust. 5 i 6, bowiem one regulują sposób zmiany, jak i możliwość nadzorowania plantatora przez cukrownię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#LucjanSzydło">Chciałbym sprostować pewną kwestię. Otóż w tej chwili sprawność wydobycia sacharozy, która jest zawarta w buraku, dochodzi do 90 proc., a w niektórych cukrowniach nawet ponad 90 proc. Dlatego zapis mówiący o limicie nikomu nie powinien przeszkadzać. Przecież mamy „bufor” w formie 30 proc. limitu kwoty B, który pokryje spokojnie ewentualne straty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MarianDembiński">Chciałbym dodać, że plantator nie ma obowiązku rozliczania się z producentem wydajnością cukru w burakach. W tym zapisie nic na ten temat nie ma. Jest tylko przeniesione prawo do dysponowania limitem cukru na kontraktację buraków i póki przedsiębiorstwo nie ma urządzenia do badania zawartości cukru - może odbierać według starych reguł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są jeszcze uwagi do zapisów art. 7?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałabym zwrócić uwagę na definicję plantatora, bowiem uważam, że tę dotychczasową definicję należy zmodyfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#GabrielJanowskiniez">Wrócimy do słowniczka na końcu, ponieważ stale pojawiają się nowe pojęcia lub nabierają innego znaczenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JanWyrowiński">W związku z tym, co powiedział przedstawiciel Izby Cukrowniczej, chciałbym dodać, że w zasadzie ten zapis był dotychczas niekwestionowany przez państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#GabrielJanowskiniez">Ze swej strony dodam, że ustawa musi generalia regulować, natomiast sprawy szczegółowe pozostawia się Porozumieniu i umowom kontraktacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do rozstrzygnięć w art. 6. Czy są uwagi do zaproponowanego ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#GabrielJanowskiniez">Proponuję skreślić na początku wyraz „każdy”, jako zbyteczny. Trzeba też po wyrażaniu „limit produkcji cukru” dodać wyrażenie „od producenta”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#StanisławKalemba">Popieram, żeby dodać słowa „od producenta”. Chodzi bowiem o to, żeby uniknąć sytuacji, że producent - zgodnie z art. 5 - otrzyma limit od ministra, a potem „umyje ręce” i powie: to wy sobie dzielcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MarianDembiński">Wracamy w tej chwili do pytania zasadniczego - od kogo plantator otrzymuje limit produkcji cukru i gdzie to jest zapisane w ustawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GabrielJanowskiniez">Pierwotnie ust. 1 brzmiał: „Producent cukru, który otrzymał limit w ramach kwoty A i B, rozdzieli 100 proc. limitu plantatorom buraka cukrowego”.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#GabrielJanowskiniez">Obecnie proponujemy, by ust. 1 otrzymał brzmienie: „Plantator otrzymuje limit produkcji cukru. Limit stanowi wartość niematerialną gospodarstwa rolnego plantatora”.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem ust. 1 w tym brzmieniu? Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 2, który proponujemy w następującym brzmieniu: „Suma limitów rozdzielona przez producenta plantatorom musi być równa limitowi A i B przyznanemu producentowi”.</u>
          <u xml:id="u-24.4" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem ust. 2? Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-24.5" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 3, który brzmi: „Szczegółowe zasady podziału oraz obrotu limitami przez plantatorów zostaną określone przez Komisję Porozumiewawczą ds. Cukru w Porozumieniu Branżowym uwzględniając średnią produkcję buraka przez plantatorów z ostatnich pięciu lat”.</u>
          <u xml:id="u-24.6" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem ust. 3? Stwierdzam, że Komisja 11 głosami, przy 1 przeciwnym i braku wstrzymujących się przyjęła ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-24.7" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 4, który brzmi: „Producent cukru, który otrzymał limit A i B, jest zobowiązany zawrzeć z plantatorami buraków cukrowych umowy kontraktacji na buraki w wysokości przyznanego plantatorowi limitu produkcji cukru A i B. Umowy kontraktacji powinny uwzględniać szczegółowe zasady określone przez Komisje Porozumiewawczą ds. Cukru w Porozumieniu Branżowym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję, aby po wyrazie „wysokości” dopisać wyraz „odpowiadającej”, wtedy w tym momencie wyjdziemy naprzeciw tym wątpliwościom, o których wspominał przedstawiciel Izby Cukrowniczej.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JanWyrowiński">Przy okazji - uważam, że w ust. 1 również - tak, jak tu - powinien być „limit A i B”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem ust. 4 z poprawką posła Jana Wyrowińskiego? Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednogłośnie ust. 4.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy teraz do ust. 5, który dotychczas miał numer 3. Ust. 5 brzmi: „Plantator buraka cukrowego może zbywać wynikające z umowy kontraktacji prawo do produkcji buraka cukrowego w całości lub w części innemu plantatorowi buraka cukrowego bez zgody producenta cukru”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#MarianDembiński">Chciałbym wiedzieć, czy uwzględniliśmy propozycję posła Jana Wyrowińskiego, aby w ust. 1 dopisać po wyrazie „limit” litery „A i B”. Uważam, że jest to bardzo ważne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#GabrielJanowskiniez">Powrócimy do tej kwestii przy przyjmowaniu całego art. 6.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są uwagi do ust. 5?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#JanWyrowiński">O tym, że można będzie dokonywać obrotu limitem, zdecydowaliśmy już w ust. 3.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#JanWyrowiński">A czym się różni obrót limitem od zbywania prawa do produkcji, wynikającego z kontraktacji? Ja sądzę, że limit jest czymś trwalszym niż prawo wynikające z kontraktacji.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#JanWyrowiński">Pragnę zauważyć, że w ust. 4 mamy zapis, iż umowa kontraktacji musi odpowiadać przyznanemu limitowi produkcji cukru A i B - czyli limit jest tym, czym się obraca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#GabrielJanowskiniez">Ale kontraktacja jest czymś szerszym. To jest pewien związek plantatora z producentem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ElżbietaBarys">Zbywanie limitu to zupełnie co innego niż umowa kontraktacji. Umowa kontraktacji - to umowa zobowiązania dwóch stron.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#ElżbietaBarys">Jeżeli nie będzie możliwości zbycia praw z umowy kontraktacji, to ograniczy się prawo obrotu limitu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#GabrielJanowskiniez">W umowie kontraktacyjnej będą pewne uregulowania, które niejako nałożą obowiązki na strony.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są jeszcze pytania do ust. 5? Nie widzę. Kto jest za przyjęciem ust. 5, który w wersji pierwotnej był ust. 3?</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie ust. 5.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 6, który w wersji pierwotnej był ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#JanWyrowiński">Proponuję po słowie „nabywca” dopisać wyrażenie „pod rygorem nieważności umowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#GabrielJanowski">Czy są jeszcze uwagi? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#GabrielJanowski">Kto jest za przyjęciem ust. 6 z poprawką posła Jana Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#GabrielJanowski">Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie przyjęła ust. 6 z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#GabrielJanowski">Przechodzimy do ust. 7, pierwotnie ust. 5. Czy są uwagi do ust. 7? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#GabrielJanowski">Kto jest za przyjęciem ust. 7?</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#GabrielJanowski">Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie przyjęła ust. 7.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#GabrielJanowski">Przechodzimy do ust. 8, pierwotnie 6. Czy są uwagi do ust. 8?</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#GabrielJanowski">Proponuję na końcu dodać „zgodnie z zasadami określonymi przez Komisję Porozumiewawczą”. Myślę też, że po słowie „przekwalifikowany” trzeba dodać wyrażenie „na cukier A”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są jeszcze uwagi do ust. 8? Nie widzę. Kto jest za przyjęciem ust. 8 z poprawką posła Jana Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie ust. 8 z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 9, pierwotnie 7. Czy są uwagi do ust. 9?</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#GabrielJanowskiniez">Proponuję obok izoglukozy i syropu inulinowego dopisać cukier.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czyli ust. 9 brzmiałby: „Cukier, izoglukozę i syrop inulinowy przeznaczony na rynek krajowy wytwarza się wyłącznie z surowca pochodzenia krajowego”.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem ust. 9 z poprawką posła Jana Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie ust. 9 z poprawką.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 10, pierwotnie 8. Czy są uwagi do ust. 10? Nie widzę. Kto jest za przyjęciem ust. 10?</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie ust. 10.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 11, pierwotnie 9. Czy są uwagi do ust. 11? Nie widzę. Kto jest za przyjęciem ust. 11?</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja jednomyślnie przyjęła ust. 11.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do ust. 12, pierwotnie 10. Czy są uwagi do ust. 12? Nie widzę. Kto jest za przyjęciem ust. 12?</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła jednomyślnie ust. 12.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#GabrielJanowskiniez">Wracamy do ust. 1. Poseł Marian Dembiński, a wcześniej poseł Jan Wyrowiński, zgłosili, by w ust. 1 zaznaczyć, iż chodzi o limit A i B, czyli po słowie „limit” proponują dodać litery „A i B”.</u>
          <u xml:id="u-36.10" who="#GabrielJanowskiniez">Czy jest sprzeciw wobec tej propozycji? Nie widzę. Zatem dodajemy te litery w ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-36.11" who="#GabrielJanowskiniez">W sprawozdaniu, nad którym dzisiaj pracujemy, zabrakło zapisu, który dawał producentom cukru prawo do zbywania przyznanych limitów. Taki zapis był w poprzednim sprawozdaniu - wtedy był to art. 8. Proponuję, by ten zapis przywrócić jako ust. 13 w art. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#GabrielJanowskiniez">Mówiliśmy, że właścicielem limitu jest de facto plantator i w przypadku zaprzestania produkcji ten limit wraca niejako do ministra, który nim na nowo dysponuje. Na jakich zasadach - tego już nie określamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#ElżbietaBarys">Tutaj rozmyślnie jest pominięty ten artykuł, dotyczący możliwości zbywania limitu przez producentów. Przede wszystkim dlatego, że nie ma takiego rozwiązania w Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#ElżbietaBarys">To, co postuluje poseł Jan Wyrowiński, wiąże się z potrzebą restrukturyzacji przemysłu. My to rozumiemy, ale nie możemy pozwolić na to, żeby można było zbywać limit do drugiej cukrowni naruszając interesy akcjonariuszy likwidowanej cukrowni.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#ElżbietaBarys">Ta restrukturyzacja przy tym zapisie też jest możliwa, ale dopiero poprzez przeprowadzenie fuzji tych cukrowni i wydanie akcji drobnym akcjonariuszom. Bowiem my musimy również dbać o interes drobnego akcjonariusza, którym jest plantator i pracownik.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanWyrowiński">Oczywiście, jest w tym pewna racja. Dlatego zmodyfikowałbym ten zapis i proponuję, by brzmiał: „Producenci cukru, za zgodą ministra właściwego do spraw rolnictwa, mogą zbywać prawa do przyznanych limitów w całości lub w części innym producentom cukru”.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#JanWyrowiński">Chodzi bowiem o to, by nie blokować takiej możliwości. Mogą bowiem być takie przypadki, że trzeba będzie to zrobić, gdy będzie chodziło np. o interes branży.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#JanWyrowiński">Składam wniosek o dodanie ust. 13 o treści jak wyżej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#WojciechPosacki">Chciałbym poprzeć wniosek posła Jana Wyrowińskiego, ponieważ dzisiaj nie można powiedzieć na 100 proc., że restrukturyzacja będzie polegała tylko i wyłącznie na fuzji. Może przecież być proces likwidacyjny, czy też jeszcze inny. Dlatego ten zapis, proponowany przez pana posła, zabezpiecza ewentualne takie przypadki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#ElżbietaBarys">Myślę, że ustawa przede wszystkim nie może dawać urzędnikom prawa do decydowania - czy producent może sprzedać, czy nie - bo tu wchodzimy na „grząski grunt”.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#ElżbietaBarys">Oczywiście, że może się toczyć postępowanie likwidacyjne, a także postępowanie upadłościowe, ale wcześniej musi być fuzja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#JanWyrowiński">To nie jest urzędnik - to jest minister, czyli osoba, która musi dbać o interes całej branży. Dlatego ponawiam swój wniosek o taki zapis.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#JanWyrowiński">Proszę pamiętać, że mamy więcej cukrowni, niż cała Unia razem wzięta. Trudno więc przewidzieć, jakie będą sytuacje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#GabrielJanowskiniez">Przystępujemy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#GabrielJanowskiniez">Kto jest za przyjęciem nowego ust. 13 zaproponowanego przez posła Jana Wyrowińskiego?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja 3 głosami, przy 5 przeciwnych i braku wstrzymujących się odrzuciła wniosek.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#GabrielJanowskiniez">Składam wniosek mniejszości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do art. 7.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#GabrielJanowskiniez">W poprzedniej wersji mieliśmy zapis, który dotyczył możliwości przeniesienia w ciężar limitu A wyłącznie cukru C i to w ilości nie przekraczającej 20 proc. przyznanego limitu A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#SewerynKaczmarek">Proponuję, aby do art. 7 dodać ust. 2 w brzmieniu: „Minister właściwy do spraw rolnictwa może, na wniosek producenta cukru do końca stycznia roku rozliczeniowego przenieść na poczet limitu A przewidzianego w następnym roku rozliczeniowym część produkcji cukru C w ilości nieprzekraczającej 20 proc. przyznanego mu limitu A”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#StanisławBarnaś">Popieram wniosek posła Seweryna Kaczmarka, bo nie zawsze musimy - jako plantatorzy - produkować buraki w kwocie C i za to otrzymywać marne pieniądze. Zwracam uwagę, że przesunięcie jest zupełnie czym innym niż przeniesienie. To są dwie różne sprawy. Tymczasem w proponowanym art. 7 jest tylko przesunięcie w roku rozliczeniowym. Nie ma nic na temat przeniesienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#ElżbietaBarys">Panie prezesie, w przypadku niedoboru w roku rozliczeniowym - pan tego cukru po prostu nie ma, bo wystąpił niedobór na rynku.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#ElżbietaBarys">Natomiast następnego roku ma pan cukier B, którego pan nie wyeksportował, i ewentualnie cukier C. I tylko ten cukier pan przekwalifikuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#MarianDembiński">Myślę, że państwa obawy są nieuzasadnione. Po pierwsze - przenosimy cukier C i B w stronę A. Czyli w takim przypadku w interesie plantatorów jest, ażeby w przypadku nieurodzaju te kwoty z C i B przeszły do A po to, by zablokować import.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#MarianDembiński">Myślę, że proponowany zapis - bez ust. 2 - jest korzystniejszy, bo jest bardziej elastyczny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#GabrielJanowskiniez">Przypomnę, że dyskutowaliśmy, iż w przypadku przekwalifikowania cukru C lub B na wyższy poziom - zyskuje plantator, ponieważ wtedy wyrównuje mu się do poziomu, jaki obowiązywał przy cukrze przekwalifikowanym. Taka była nasza intencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#StanisławBarnaś">Ja nie neguję zapisu art. 7. Proponowany zapis, dotyczący przekwalifikowania, jest prawidłowy. Brakuje natomiast ustępu, który dotyczyłby przeniesienia produkcji kwoty C w poczet limitu kwoty A następnego roku. Takie rozwiązanie jest w prawie Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#LucjanSzydło">O ile pamiętam, mamy dwufazowość usytuowania w czasie limitu kwoty A i kwoty B. Kwota A jest od półrocza do półrocza, natomiast w roku kalendarzowym jest kwota B i C.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#LucjanSzydło">Tak więc cukrownia ma ten cukier kwoty B i C jakby przesunięty do przodu w kierunku roku obrotowego. Daje to zabezpieczenie, że cukrownia ma ten cukier i możliwość przekwalifikowania jest sprawą bardzo prostą. Nie ma żadnego problemu, żeby nie pokryć różnicy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#StanisławBarnaś">Tu nie chodzi o różnicę. Chodzi o przeniesienie z jednego roku rozliczeniowego w drugi, w poczet cukru C. Dodam, że to nie jest przymus - to jest możliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#ElżbietaBarys">Jeżeli chodzi o stronę producenta - prezes Barnaś ma rację. Niemniej jednak myśmy chcieli wziąć pod uwagę naturalną sytuację, jaka się zdarza w produkcji buraka cukrowego - część buraków w cenie C rodzi się po niższych kosztach, bo jest to kwestia aury. Poza tym, pan też tu nie traci, bo wprawdzie za buraki w kwocie C dostanie pan niższą cenę, ale jednocześnie jeśli producent cukru dostanie wyższy zysk, to i pan na tym zyska, bo jest pan udziałowcem cukrowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#StanisławBarnaś">Ale dlaczego ma eksporter cukru zarabiać, a nie plantator?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#ElżbietaBarys">Powtarzam - pan też zarabia, bo jest pan udziałowcem cukrowni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanWyrowiński">W poprzednio przyjętym artykule - art. 6 ust. 8 - jest zapis: „Producent cukru, którego cukier B lub C został przekwalifikowany na cukier A zgodnie z art. 7 obowiązany jest podwyższyć ceny zakupu buraków w ilości odpowiadającej przekwalifikowanej ilości cukru co najmniej do ceny minimalnej buraków A...”. Czyli problem jest tylko w tym - kiedy te pieniądze przyjdą, bo gwarancja, że w ogóle będą, jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#KazimierzKobza">Zgoda. Ale mówimy o innej sytuacji. Dajmy na to ceny na rynku światowym spadły do bardzo niskiego poziomu. Plantator zebrał buraków o 30–40 proc. więcej.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#KazimierzKobza">To, co proponujemy, sprowadza się do tego, by plantator miał do wyboru: albo to samo siać w następnym roku, albo z tej kwoty C, którą wyprodukował, 12 czy 20 proc. przenosi na poczet kwoty A przewidzianej w przyszłym roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#JanWyrowiński">Mówimy tu o zupełnie innej sytuacji - o nadprodukcji buraka cukrowego w sytuacji dekoniunktury na rynku światowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WojciechPosacki">Rzeczywiście mówimy o dwóch różnych sytuacjach.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#WojciechPosacki">Art. 7 mówi o niedoborach - i tu nasze stanowisko jest takie, że artykuł mógłby w tym brzmieniu pozostać.</u>
          <u xml:id="u-59.2" who="#WojciechPosacki">Natomiast jeśli chodzi o nadwyżkę produkcji kwoty C w danym roku - trudno nam w tej chwili ustosunkować się do tej propozycji, bowiem tu wchodzą w grę limity i nie wiem, czy nie będzie tu jakiegoś konfliktu. Dlatego proponowałbym na razie zostawić jak jest i spokojnie przeanalizować tę kwestię.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JadwigaSeremakBulge">Zwracam uwagę, że ustawa przewiduje, iż obowiązkowo kontraktujemy plus 30 proc. Czyli sytuacja niedoboru będzie się zdarzała bardzo rzadko. Różnica jest jedna - między rozwiązaniem obowiązującym w Unii a tu proponowanym - że tam producenci cukru wspólnie z plantatorami decydują, czy chcą powiększać tę produkcję, czy nie - a tu dajemy to prawo ministrowi rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#GabrielJanowskiniez">Wydaje się, że najrozsądniej byłoby, gdybyśmy zostawili art. 7 w brzmieniu zaproponowanym, natomiast jeśli - po przeanalizowaniu sytuacji - posłowie dojdą do wniosku, że potrzebny jest ust. 2, będzie można to zgłosić w drugim czytaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#SewerynKaczmarek">Uważam jednak, że trzeba zmodyfikować art. 7. Dotychczasowy zapis byłby ust. 1, natomiast ust. 2 brzmiałby: „Minister właściwy do spraw rolnictwa może, na wniosek producenta cukru, do końca stycznia roku rozliczeniowego przenieść na poczet limitu A przewidzianego w następnym roku rozliczeniowym część produkcji cukru C w ilości nieprzekraczającej 20 proc. przyznanego mu limitu A”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JanWyrowiński">Przypominam - to są zapisy na dwie sytuacje: niedoboru buraków w kraju i nadmiaru za granicą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy jest sprzeciw wobec uzupełnienia art. 7 o ust. 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-64.1" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 7 z dwoma ustępami.</u>
          <u xml:id="u-64.2" who="#GabrielJanowskiniez">Przechodzimy do art. 8. Czy są uwagi do ust. 1?</u>
          <u xml:id="u-64.3" who="#GabrielJanowskiniez">Przede wszystkim sprawą dyskusyjną jest sprawa kontroli eksportu produktów, które zawierają powyżej 20 proc. cukru. W zasadzie nie ma bowiem możliwości pełnej kontroli tego, że produkty te - zawierające ponad 20 proc. cukru, przeznaczone na eksport - nie są sprzedawane w kraju. Nie ma bowiem żadnych zapisów, które by to w jakikolwiek sposób ograniczały. Dlatego moim zdaniem trzeba by rozważyć możliwość zakazu eksportu produktów, które mogą zawierać cukier C. Można eksportować wyłącznie produkty, które zawierają cukier A. Cukier C powinien być tylko w bezpośrednim eksporcie.</u>
          <u xml:id="u-64.4" who="#GabrielJanowskiniez">W związku z tym proponuję, by w ust. 1 skreślić wyrażenie „w tym również w postaci wyrobów przetworzonych o zawartości co najmniej 20 proc. cukru w przeliczeniu na cukier biały”.</u>
          <u xml:id="u-64.5" who="#GabrielJanowskiniez">Poza tym proponuję by w pierwszym zdaniu po wyrażeniu „zakaz sprzedaży” dopisać „na rynku krajowym” a na końcu tego zdania skreślić wyrażenie „na rynku krajowym”. Tak zmodyfikowane zdanie będzie bardziej przejrzyste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#WojciechPosacki">Dziękujemy za tę propozycję, bo już od dawna o to zabiegaliśmy. To skreślenie na pewno pomoże w uregulowaniu rynku cukru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#MarianDembiński">Jest to problem zgłaszany z dwóch stron: przez producentów cukru i przez tych, którzy przetwarzają cukier na wyroby, które eksportują.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#MarianDembiński">Większość firm produkujących cukierki i inne wyroby kupuje cukier z kwoty C - jest zdecydowanie tańszy - i eksportuje wyroby. Czyli cukier C jest wywożony z kraju w wyrobach.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#MarianDembiński">Jeżeli teraz nałożymy jakiś „kaganiec” na kwotę C - czyli skreślimy ten fragment zapisu, jak proponuje poseł Jan Wyrowiński - to te firmy produkujące słodycze po prostu zbankrutują. Z kolei jak zbankrutują - znowu pojawi się problem z wywozem cukru w kwocie C. Bo jest problem z wywozem cukru w kwocie C w workach.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#MarianDembiński">Wobec tego, jeżeli mamy możliwość wywiezienia tej nadwyżki cukru w kwocie C w postaci wyrobów - to nie zabierajmy sobie tej możliwości. Dodam też, że przecież każdy z wyrobów, zgodnie z normami unijnymi, musi mieć dokładny opis składników. I to jest podstawa do kontroli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ElżbietaBarys">Ponadto są zapisy, że to producent cukru musi wykazać, że ten cukier w kwocie C został w całości wyeksportowany poza granice kraju.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanWyrowiński">Ja tylko przypominam, że na tę kwestię zwrócił uwagę Instytut Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej i nie ma podstawy, by nie zgadzać się z ich opinią, że to w istotny sposób uniemożliwia przeprowadzenie bilansu cukru w Polsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#GabrielJanowskiniez">Jest propozycja, by ostatnią część ust. 1 wykreślić. Co państwo na to?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MarianDembiński">Myślę, że dla dobra tej ustawy dobrze byłoby to wykreślić, ale z innych powodów - nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JanWyrowiński">Zwracam uwagę, że produkty polskie sprzedawane w Polsce powinny mieć w sobie cukier A, nie C.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#MarianDembiński">Myślę, że podobnie funkcjonuje rynek przetwórstwa cukru na zachodzie. Tam również produkuje się na eksport wyroby zawierające cukier C, czyli ten najtańszy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#JanWyrowiński">Jeżeli produkuje się na eksport - to wszystko w porządku. Ale jaka jest gwarancja, że wszystko pójdzie na eksport?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#GabrielJanowskiniez">Kierujmy się pewną racją. A racja jest taka, żeby możliwie najwięcej wyeksportować cukru C. Można to robić w postaci bezpośredniej, czystej - co nie jest takie proste - ale można też w postaci produktów przetworzonych. Dlatego fakt, że dalibyśmy tu pewne „fory” eksporterom polskim, ma swoje uzasadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#WojciechPosacki">Ta ustawa nie dotyczy sprzedaży cukru, tylko regulacji rynku wewnętrznego, krajowego - przede wszystkim kwoty A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#GabrielJanowskiniez">Ale regulacja jest również poprzez sprzedaż, poprzez eksport, poprzez konsumpcję zwiększoną.</u>
          <u xml:id="u-76.1" who="#GabrielJanowskiniez">Od kilku lat funkcjonuje system, umożliwiający kupowanie cukru kwoty C do produkcji wyrobów, z przeznaczeniem na eksport. Niestety, ktoś zaproponował system kontroli. Tymczasem nie ma możliwości wykonania skutecznej kontroli. Z doświadczenia wiem, że pewne ilości - trudno powiedzieć jakie - cukru w kwocie C trafiają właśnie w tych wyrobach na rynek krajowy.</u>
          <u xml:id="u-76.2" who="#GabrielJanowskiniez">Wykreślenie fragmentu zapisu ust. 1 - co proponuje poseł Jan Wyrowiński - jest słuszne, ponieważ żaden system kontroli tego nie załatwi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#LucjanSzydło">Każdy produkt na rynku krajowym musi mieć zatwierdzoną jakość zgodnie z normą branżową, gdzie receptura jest precyzyjnie określona. A więc jest możliwość kontrolowania - na podstawie zapisów zatwierdzonej receptury - ile w produkcie wchodzącym na rynek czy na eksport jest zawartego cukru.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#GabrielJanowskiniez">My to wiemy. Problem polega tylko na tym, że nie wiadomo, jaki to jest cukier: czy A czy C.</u>
          <u xml:id="u-78.1" who="#GabrielJanowskiniez">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem ust. 1 art. 8 z wykreśleniem część dotyczącej wyrobów, o których była mowa, i z modyfikacją pierwszego zdania?</u>
          <u xml:id="u-78.2" who="#GabrielJanowskiniez">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła ust. 1 art. 8 w zaproponowanej wersji.</u>
          <u xml:id="u-78.3" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są uwagi do ust. 2? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-78.4" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są uwagi do ust. 3? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-78.5" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są uwagi do ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JanWyrowiński">Przede wszystkim proponuję skreślić wyraz „legalnego”.</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#JanWyrowiński">Poza tym nie wiem, dlaczego usunięto tu zapis odnoszący się do właściwości cukru przenoszonego w drodze umów. Ta kwestia też jest przedmiotem uwag w opracowaniu Instytutu Ekonomiki Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
          <u xml:id="u-79.2" who="#JanWyrowiński">Przypomnę, że w poprzednim sprawozdaniu były następujące zapisy: „Przeniesienie własności cukru A i B wymaga złożenia przez producenta cukru oświadczenia, iż jest to cukier wyprodukowany w ramach przyznanego limitu...”.</u>
          <u xml:id="u-79.3" who="#JanWyrowiński">Nie wiem, dlaczego to zostało wyjęte. Przecież taka praktyka przenoszenia własności cukru występuje. Podnoszą to również autorzy opracowania Instytutu. Myślę, że tego rodzaju ostrożnościowe zapisy powinno się przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-79.4" who="#JanWyrowiński">Podkreślam, że istotą tego zapisu jest to, by cukier przenoszony nie zmieniał swoich właściwości - tzn. żeby przeniesiony cukier A w dalszym ciągu był cukrem A.</u>
          <u xml:id="u-79.5" who="#JanWyrowiński">Instytut proponuje także, by uściślić zapis dotyczący sposobu przemieszczania się cukru. Bowiem często, jak wynika z raportu NIK, jest to powód zachwiania rynku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#ElżbietaBarys">Usunęliśmy ten zapis z tego powodu, że producent cukru od początku do końca odpowiada faktycznie za cukier wyprodukowany w swojej cukrowni, bez względu na to, czy to jest cukier A, B czy C.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#ElżbietaBarys">Jeżeli mamy zapisane w ustawie, że cukier B i C jest przeznaczony wyłącznie na eksport, to na producencie ciąży obowiązek - w wypadku zawarcia umowy sprzedaży - udowodnienia organom skarbowym, że ten cukier został wyeksportowany. Jeżeli nie udowodni - płaci opłaty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#WojciechPosacki">Tu chodzi jeszcze o inny przypadek, nie o sprzedaż. Coraz częściej następuje przejmowanie cukru przez banki, przejmowanie cukru wyrokami sądowymi. Są więc to inne firmy, które przejmują cukier aktami wykonawczymi, niezależnymi od cukrowni. Zwykle jest to cukier B i C. I wówczas chodzi o to, żeby te podmioty nie miały prawa - a tak się niestety teraz dzieje - sprzedaży tego cukru na rynku krajowym.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#WojciechPosacki">Dlatego właśnie ten przepis jest tak ważny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LucjanSzydło">Jest to niemożliwe. Każdy wierzyciel cukrowni, który bierze towar w zamian za zobowiązanie finansowe jest na tyle świadomy, że żąda informacji od cukrowni, iż jest to cukier w kwocie A.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy pan poseł chciałby zmodyfikować ten ustęp?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#JanWyrowiński">Jeżeli państwo nie widzicie takich zagrożeń, nie będę się upierał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#RyszardSmolarek">Szczerze mówiąc, ja nie wiem, jak można by uszczelnić ten proceder, o którym wspomniał przedstawiciel Izby. Bo to nie tylko ten problem, że cukier jest w kwocie C i nie jest wywożony, tylko jest sprzedawany na rynku krajowym. Tu jeszcze jest jeden mankament, że firmy mając widmo w ogóle złej kondycji - i swojej i cukrowni - wyprzedają cukier za każdą cenę i destabilizują rynek cukru w kraju. I to jest zmora, z którą sobie nie poradzimy przy takim zapisie, jaki jest w tej chwili.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#MarianDembiński">Zapis zaproponowany przez autorów opracowania Instytutu brzmi następująco: „Producent cukru, którego cukier został wprowadzony na rynek krajowy...”. Oznacza to, że wreszcie wyjaśniamy sytuację - to producent ma pilnować, nie urząd skarbowy, ażeby cukier w kwocie C i B nie był przejęty przez bank jako cukier w ogóle. Bo jeżeli producent tego nie dopilnuje, to nakładamy na niego sankcje. To sprawę wyjaśnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia ust. 4?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#JanWyrowiński">Tu jest złe sformułowanie. Proponuję, by ust. 4 nadać brzmienie: „Opłat, o których mowa w ust. 2 i 3, nie stosuje się w przypadku sprzedaży pochodzących z importu cukru, izoglukozy i syropu inulinowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#GabrielJanowskiniez">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia ust. 4 w takiej wersji? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#GabrielJanowskiniez">Czy są uwagi do ust. 5? Nie widzę. Tym samym przyjęliśmy art. 8 rozdział III.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#GabrielJanowskiniez">Proponuję, abyśmy na tym zakończyli dzisiejsze posiedzenie. Prace nad ustawą kontynuować będziemy w czwartek o godzinie 11.00. Zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>