text_structure.xml
21.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#AntoniSzymański">Otwieram posiedzenie Komisji Rodziny. Witam posłów oraz zaproszonych gości. Tematem dzisiejszego posiedzenia jest odpowiedź na dezyderat w sprawie realizacji uchwały Sejmu o pomocy społecznej. Czy są uwagi dotyczące programu posiedzenia? Jeżeli nie ma uwag, proponuję, żeby pani dyrektor Wiktoria Biederman przedstawiła nam odpowiedź na ten dezyderat. Przypomnę, że dezyderat dotyczył:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#AntoniSzymański">1) pilnego wypłacenia świadczeń przysługujących rodzinom zastępczym za rok bieżący oraz zaległości za 1998 r.,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#AntoniSzymański">2) przekazania środków finansowych na usamodzielnienie się osób opuszczających rodziny zastępcze,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#AntoniSzymański">3) pomocy w szkoleniu kadr pomocy społecznej w zakresie opracowania powiatowej strategii rozwiązywania problemów społecznych oraz w podejmowaniu działań resocjalizacyjnych, pedagogicznych i profilaktycznych w pracy powiatowych centrów pomocy rodzinie.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#AntoniSzymański">Komisja zwracała także uwagę na kryteria przyznawania dotacji na utrzymanie domów dziecka, świetlic terapeutycznych, ognisk pracy pozaszkolnej, niepublicznych ośrodków terapeutyczno-opiekuńczych. Ponadto Komisja zwracała uwagę na problem współpracy z pełnomocnikami do spraw rozwiązywania problemów alkoholowych oraz możliwości przekazywania części środków, które pełnomocnicy do spraw alkoholowych otrzymują i przekazują powiatowym centrom pomocy rodzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiktoriaBiederman">Do przedstawionej na piśmie odpowiedzi chciałabym tylko dodać krótkie wyjaśnienie dotyczące problemów związanych z pomocą dla rodzin zastępczych oraz problemów, które występowały w ub.r., a które wiązały się ze środkami na usamodzielnienie osób opuszczających rodziny zastępcze. Problemy te zostały pod koniec roku rozwiązane, a budżety wojewodów zostały dodatkowo zwiększone o kwotę 35.182.120 zł. Były to środki pochodzące z rezerwy celowej z ustawy budżetowej za 1999 r. przeznaczone na inne zadania, a przekazanie na uzupełnienie braków, jakie występowały przy świadczeniach na rodziny zastępcze. Środki te w pełni pokryły zapotrzebowanie, pokryły zarówno wypłaty zaległych świadczeń dla rodzin zastępczych, jak i dla opuszczających placówki.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiktoriaBiederman">Jeżeli gdzieniegdzie występują jeszcze braki - bo akurat dzisiaj otrzymałam indywidualne pismo, że ktoś z wychowanków jeszcze nie otrzymał za 1999 r. środków na usamodzielnienie się - to wynika to wyłącznie z niewłaściwego uregulowania sprawy na szczeblu powiatu. Natomiast nie z braku środków, ponieważ te środki, które przekazaliśmy dodatkowo do wojewodów, w pełni pokrywały zgłoszone przez wojewodów potrzeby.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiktoriaBiederman">Jeżeli chodzi o pomoc w szkoleniu kadr pomocy społecznej, to tak jak przedstawiliśmy w odpowiedzi, jest bardzo szeroko prowadzona akcja szkolenia przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Agencja organizuje szkolenia dotyczące przeciwdziałania przemocy w rodzinie i tworzenia lokalnego systemu pomocy ofiarom tej przemocy, jak również szkolenia pracowników powiatowych centrów pomocy rodzinie w zakresie udzielania odpowiedniego wsparcia członkom rodziny i współpracy z rodziną. Niezależnie od szkoleń, które prowadzone są przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych, my również organizowaliśmy w ub.r. szkolenia dla przedstawicieli powiatowych centrów pomocy rodzinie. Były to szkolenia informacyjne, ułatwiające przejęcie nowych, nałożonych na nich zadań. Te szkolenia nadal prowadzone są przez Agencję, a przez nas też prowadzone są, ale w formie spotkań informacyjnych. Staramy się spotykać zarówno w terenie, jak i ostatnio, w związku z przejmowaniem placówek opiekuńczo-wychowawczych, organizowaliśmy w ministerstwie spotkania ze wszystkimi dyrektorami placówek opiekuńczo-wychowawczych, domów dziecka, domów małego dziecka, pogotowia opiekuńczego, ośrodków adopcyjno-opiekuńczych. Za każdym razem na spotkania zapraszamy również przedstawicieli powiatowych centrów pomocy rodzinie, na terenie których działają te placówki i które teraz będą zajmować się organizowaniem systemu opieki nad dzieckiem.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiktoriaBiederman">Bardzo interesujący był wniosek złożony przez Komisję, dotyczący ewentualnego wsparcia finansowego samorządów powiatowych ze środków pozyskiwanych przez gminy z opłat za korzystanie z zezwoleń na sprzedaż napojów alkoholowych. Problem tutaj polega na tym, że środki te są w dyspozycji samorządów gmin. Przekazywanie części tych środków do powiatów i rozwiązywanie tych problemów na poziomie powiatów, było przedmiotem dyskusji na spotkaniu z przedstawicielami gmin, zorganizowanym przez Państwową Agencję Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Rozwiązanie tego problemu wymagałoby jednak zmian ustawowych. Tu wspólnie w porozumieniu z ministrem zdrowia i Państwową Agencją Rozwiązywania Problemów Alkoholowych proponujemy najpierw przygotowanie programu pilotażowego i dopiero po wprowadzeniu i obserwacji efektów takiego programu, przystąpienie do ewentualnego procesu legislacyjnego, zmierzającego do zmian ustawowych, żeby te sprawy rozwiązać.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiktoriaBiederman">To na razie tyle, jeśli chodzi o środki na dofinansowanie placówek opiekuńczo-wychowawczych, domów dziecka czy świetlic terapeutycznych. Myślę, że w tym roku będzie lepiej, kiedy środki te już znajdują się w budżecie pomocy społecznej, chociaż do końca nie możemy określić, czy środki, które posiadamy, zostały właściwie wyszacowane na ten rok, ponieważ były to środki szacowane jeszcze w ub.r. przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i przekazane do działu pomocy społecznej. Mamy nadzieję, że ten rok pozwoli nam na właściwe wyszacowanie potrzeb dla poszczególnych typów placówek i środków, jakie należy do nich kierować. Uważamy, że środki przewidziane w budżecie oraz istniejąca rezerwa nie spowodują takiej sytuacji, jak w ub.r. w zasadzie utrzymania placówek opiekuńczo-wychowawczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#AntoniSzymański">Otwieram dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaCencek">Może trochę ogólnie powiem o pomocy społecznej ze względu na to, że zetknęłam się z bardzo niesympatyczną i nieprzejrzystą sytuacją istniejącą w pomocy społecznej, a przecież od nowego roku nie minęły jeszcze 3 miesiące. Przedstawię to na własnym przykładzie mojego miasta Sosnowca. Chcę tu powiedzieć o pomocy społecznej i świadczeniach dla osób odpracowujących wojsko, bo tu ośrodki pomocy społecznej są w bardzo trudnej sytuacji, ponieważ od lipca nie zostały przekazane środki z instytucji wojskowych na te cele.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrystynaCencek">Jeżeli chodzi o zasiłki okresowe, to wiadomo, że z nich korzystają ludzie, którzy są bez środków do życia. Kiedyś, żeby ci ludzie mogli egzystować, przekazywano im pieniądze w kwocie maksimum 150 zł. W tej chwili to już nie jest zasiłek, tylko forma wsparcia czy dotacji w kwocie 50 zł. Zaległości są ogromne, jeśli chodzi o przekazywanie tych środków i podejrzewam, że to nie tylko w moim mieście, ale tak jest w całej Polsce, bo o tym mówią też moi koledzy. A więc w tym względzie chciałabym uczulić ministerstwo, żeby nie było zaległości, bo poślizg wynosi ok. 3 miesiące, a ci udzie są zrozpaczeni i zdesperowani. Nie ukrywam, że jako poseł muszę wysłuchiwać różnych negatywnych wypowiedzi i nie chciałabym tu mówić o polityce i stosunku do koalicji rządzącej, ale jestem posłem, który utożsamia się z obowiązującymi regułami i uważam, że ta pomoc społeczna powinna być skuteczna w ramach tego, co gwarantujemy. Nie mówię o jakichś wygórowanych środkach, ale przynajmniej to, co zostało przyznane, żeby było w terminie wypłacane, nie z poślizgiem 3-miesięcznym. Wobec tego, bardzo prosiłabym, żeby w stosunku do ośrodków pomocy społecznej ta refundacja odbywała się bezpośrednio bez opóźnień, bo rodziny, których członkowie odbywają służbę wojskową, są w bardzo trudnej sytuacji materialnej, nie mają na utrzymanie dzieci, nie płacą czynszu, a później muszą ponosić konsekwencje. Dlatego jeszcze raz proszę ministerstwo, aby na te cele środki refundacyjne były przekazywane w pierwszej kolejności.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#AntoniSzymański">Pozwolę sobie zwrócić uwagę, że przedmiotem dezyderatu nie jest kwestia funkcjonowania całej pomocy społecznej, tylko są rodziny zastępcze i te sprawy, które wymieniłem na początku.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#AntoniSzymański">Natomiast w odniesieniu do pani wypowiedzi chcę podać następującą informację. Dzisiaj odbywało się posiedzenie prezydium Komisji Rodziny i poseł Jan Rulewski zaproponował, żeby zająć się tematyką, którą pani posłanka poruszyła. Podjęliśmy decyzję, że spotkamy się jeszcze podczas obecnego posiedzenia Sejmu wspólnie z prezydium Komisji Polityki Społecznej, bo jest to wspólna tematyka i trudno byłoby samej Komisji Rodziny podejmować pewne inicjatywy. Podobnie, jak w ubiegłym roku, kiedy podejmowaliśmy propozycję tej uchwały Sejmu, również zaprosiliśmy Komisję Polityki Społecznej. A więc teraz też chcemy spotkać się z prezydium Komisji Polityki Społecznej i zastanowić się, w jaki sposób postępować w tej sprawie. Ten sygnał, który pani tu zgłosiła, jest powtórzeniem, bo w tej sprawie takie sygnały były już przedstawiane w różnych pismach do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej i te sprawy są w zasadzie znane, ale musimy rozważyć, w jaki sposób działać, żeby te problemy rozwiązać. Dlatego ten głos odczytuję jako wsparcie tego, o czym prezydium już zadecydowało, żeby ułożyć harmonogram działań w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WiktoriaBiederman">Chciałam tylko poinformować, że wystąpiliśmy już do ministra finansów o uruchomienie pierwszej transzy z rezerwy na zasiłki okresowe. Mamy nadzieję, że minister w niedługim czasie podejmie decyzję o uruchomieniu, bo zdajemy sobie sprawę, że w wielu ośrodkach brakuje środków na zasiłki okresowe. W tej chwili uruchamiamy połowę rezerwy i mamy nadzieję, że to zaspokoi potrzeby. Natomiast problem dotyczy środków dla osób odpracowujących wojsko, to nie jest kwestia pomocy społecznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanRulewski">W uchwale jest punkt 6, w którym mówi się o podjęciu pracy na rzecz integracji środków i instytucji niosących pomoc osobom korzystającym ze wsparcia pomocy społecznej. Dzisiaj w różnych ustawach, a zatem i w różnych instytucjach występują, jak np. w ustawie o bezrobociu, pojęcia związane z aktywizacją zawodową i również socjalną. Bywa też odwrotnie, w pomocy społecznej występują podmioty związane z bezrobociem. Jeszcze bardziej to zagadnienie wiąże się mieszkalnictwem, gdzie występują dodatki mieszkaniowe. Myślę, że nie trzeba tego już więcej uzasadniać, bo w tym gronie jest to sprawa oczywista.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JanRulewski">Intencją twórców tej uchwały było podjęcie prac studyjnych opartych na reformie ustrojowej państwa, żeby te instytucje zintegrować, tak żeby możliwa była czytelna forma niesienia pomocy w określonej wysokości. Dzisiaj ta pomoc jest rozrzucona po różnych instytucjach i w różny też sposób weryfikowana. O ile w pomocy społecznej jest dopuszczalny wywiad, a także w zasiłkach i dodatkach mieszkaniowych jest dopuszczalny, to jednak wiemy, że jest nieosiągalny i jest to inaczej rozwiązywane. Podobnie bywa z urzędami pracy czy też z pomocą w zakresie bezrobocia. Wiadomo, że są to na ogół zjawiska obejmujące te same środowiska.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JanRulewski">Możemy tu mówić o dwóch sprawach. Na pewno na poziomie lokalnym następuje integracja działań. Dlatego, że - to, co pan poseł powiedział - zarówno dodatki mieszkaniowe, jak i zasiłki z pomocy społecznej najczęściej obejmują tę samą grupę osób. Nie mówimy o zasiłkach dla bezrobotnych, bo najpierw jest zasiłek dla bezrobotnych, a potem, kiedy kończy się ten zasiłek, najczęściej większość osób staje się klientami pomocy społecznej i wówczas również obejmuje się ich dodatkami mieszkaniowymi. A w tym momencie ośrodki te działania koordynują, ale jest to integracja na poziomie działań, natomiast nie środków. Pan poseł pytał, czy były podjęte działania, żeby połączyć fundusz dodatków mieszkaniowych czy fundusz pomocy społecznej lub fundusz pracy, który już ma trochę inny charakter, i zasiłki rodzinne. Tutaj myślę, że ważniejsze jest zintegrowanie działania, nie tylko połączenie funduszów i to, co próbujemy zrobić, to właśnie zintegrowanie działań. Natomiast jeżeli pytał pan poseł, czy były podjęte bezpośrednie działania, żeby zintegrować fundusze, to nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszCymański">Mam takie pytanie porządkujące, bo przysłuchuję się z uwagą wypowiedziom i nasuwa mi się pytanie, czy my w tej chwili rozpoczynamy dyskusję szerszą, słuszną i cenną, ale niemniej wykraczającą poza meritum naszego dezyderatu? Dezyderat jest bardzo precyzyjny i odpowiedź również. Nie chcę kwestionować celowości tej dyskusji, tylko pytam, czy na dzisiejszym posiedzeniu będziemy omawiali nawet systemowe propozycje zmian, czy integracji pomocy społecznej w różnej formie świadczonej - czy odnosimy się do tematu zawartego w odpowiedzi na dezyderat.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszCymański">Mamy tu na piśmie dezyderat i odpowiedź na dezyderat. Mamy tu na piśmie dezyderat i odpowiedź, która - co trzeba podkreślić - dość szczegółowo i punktowo odnosi się do poszczególnych spraw przez nas w dezyderacie poruszonych. W swojej wypowiedzi żadnych uwag nie wnoszę i rozumiem, że ta odpowiedź może wydawać się niesatysfakcjonująca, ale oddaje precyzyjnie, jakie działania są już podjęte, a jakie są zamierzone łącznie z tym ostatnim postulatem, aby zastanowić się nad przekazaniem środków tzw. alkoholowych na powiatowe centra pomocy rodzinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#AntoniSzymański">Myślę, że trzeba wyjaśnić, iż dezyderat nr 14, który tu rozpatrujemy, nawiązuje do uchwały Sejmu z dnia 23 września 1999 r. W tym sensie głos posłanki Krystyny Cencek oddaje istotę sprawy. Natomiast ministerstwo skupiło się tylko na tych sprawach, które wyszczególniliśmy w naszym dezyderacie nr 14. Ministerstwo uznało, że sprawy, które wyszczególniono, są głównie dla Komisji interesujące i uzyskaliśmy na ten temat bardzo dokładną odpowiedź. Przyjmując, że tematyka ta będzie przedmiotem naszych rozważań i wydaje się, że kłopoty, o których mówiła posłanka Krystyna Cencek, a pani dyrektor potwierdziła, właściwie każdy z nas ma podobne informacje o pomocy społecznej - na pewno będzie to też przedmiotem zainteresowań Komisji. Jak już powiedziałem, prezydium naszej Komisji zorganizuje spotkanie z prezydium Komisji Polityki Społecznej, żebyśmy wspólnie podjęli pewne działania i poszukiwali wspólnie z rządem rozwiązania tej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#AntoniSzymański">Proponowałbym, abyśmy teraz skupili się na tym materiale, który przygotowało Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej, a tamte szersze kwestie, żebyśmy poruszali na innych posiedzeniach, czyli cały budżet pomocy społecznej, kwestię zasiłków różnego typu, kwestię powiatowych centrów pomocy rodzinie. Natomiast pytamy też w dezyderacie, czy te nakłady nominalnie zwiększone o 30% będą wystarczające na te zadania. Jak wiemy, zwiększyliśmy zadania pomocy społecznej znacznie, zwłaszcza tę ostatnią nowelizacją, która została przyjęta niedawno temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszCymański">Proponuję zatem ograniczyć się albo rozszerzyć posiedzenie i wtedy porządek obrad będzie rozszerzony o dyskusję nad realizacją uch-wały Sejmu i na temat stanu pomocy społecznej. Jeżeli ograniczymy się do dezyderatu, to dyskusję podejmiemy po spotkaniu połączonych prezydiów obu Komisji, co proponowałbym.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#AntoniSzymański">Propozycja dokładnie zmierzała w tym kierunku, żeby zawężająco potraktować tę odpowiedź ministerstwa i ten dezyderat nr 14 jako przedmiot debaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#BarbaraFrączek">Wydaje się, że odpowiedź Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej jest rzeczywiście wyczerpująca, ale byłoby nierozsądnie, gdybyśmy nie skorzystali z obecności pani dyrektor i nie zapytali, jakie są prognozy na 2000 r. dla zabezpieczenia środków dla rodzin zastępczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#WiktoriaBiederman">Zarówno kwota, która jest już w budżecie wojewodów, jak i kwota, która jest w rezerwie poza tym, co jest zabezpieczone w budżetach wojewodów - w rezerwie mamy 62 mln zł i jest to kwota wystarczająca w pełni, nie tylko na rodziny zastępcze, które już funkcjonują, ale również na tworzenie nowych rodzin zastępczych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#BarbaraFrączek">Jakie wielkości przewidujecie państwo na rok bieżący, w jakiej liczbie powstaną nowe rodziny zastępcze?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#WiktoriaBiederman">Mówiłam, że myślę, iż ten fundusz wystarczy również na tworzenie nowych rodzin, dlatego że jak państwo wiedzą, to cała zmiana systemu opieki nad dzieckiem idzie właśnie w tym kierunku, żeby rozwijać przede wszystkim opiekę zastępczą. Tutaj należy położyć największy nacisk i to nie tylko dlatego, że jest to tańsza forma opieki nad dzieckiem niż placówka, ale także dlatego, że jest to forma opieki bardziej zbliżona do opieki w środowisku naturalnym, rodzinnym. Stąd kładziemy bardzo duży nacisk zarówno na przygotowanie i szkolenie nowych rodzin. Przecież to państwo posłowie wprowadzili taki zapis w ustawie o pogotowiach rodzinnych czy rodzinach nie zobowiązanych do alimentacji, które też będą mogły spełniać rolę tych rodzin zastępczych. Natomiast nie potrafię pani posłance odpowiedzieć, że spodziewamy się, iż przybędzie nam określona liczba rodzin, dlatego że kierowanie dzieci do rodzin zastępczych jest uzależnione od decyzji sądu. Na to, jak będą postępować sądy i jakiego typu będą podejmować decyzje, nie mamy wpływu. Natomiast my nastawiamy się na to, żeby jak najbardziej rozwijać tę opiekę zastępczą.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#AntoniSzymański">Jeśli chodzi o rodziny zastępcze, to chciałbym zwrócić uwagę, że ustawa wprowadza następujące zmiany. Mianowicie rodziny nie spokrewnione będą mogły uzyskiwać większe kwoty, niż uzyskują w tej chwili. Będą mogły żądać zmiany umowy i uzyskania innej kwoty, a jest to kwota dla wszystkich rodzin nie spokrewnionych taka sama. Powstaną większe nakłady po stronie budżetu, a także będą powstawały rodzinne pogotowia opiekuńcze, czym jesteśmy bardzo zainteresowani, bo chcemy, żeby one właśnie powstawały. Rozumiem, że intencją pytań członków Komisji było to, żeby te zaległości, które w latach ubiegłych były tak bardzo dotkliwe dla rodzin, nie powtórzyły się w tym roku i żeby taka sytuacja nie zaistniała. W grudniu wszystko zostało wyrównane, nawet za 1998 r. wszystkie zaległości zostały wypłacono, z małymi wyjątkami. Chodzi więc o to, żeby ten stan utrzymać, żeby ta forma, na którą stawiamy opiekę nad dzieckiem, rozwijała się dobrze i aby zaległości ze strony budżetu państwa już nie występowały.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#AntoniSzymański">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Jeżeli nie, to stawiam wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat nr 14 z zaznaczeniem, że Komisja Rodziny i mam nadzieję, że również Komisja Polityki Społecznej, będzie nadal pracowała wspólnie z rządem nad realizacją tej uchwały sejmowej w sprawie pomocy społecznej. Generalnie mówi się tu o tym, że na zadania pomocy społecznej muszą być zabezpieczone wystarczające środki, czyli będzie to nadal przedmiotem obrad i rozważań Komisji.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#AntoniSzymański">Czy są inne wnioski w tej sprawie? Nie widzę. Czy zatem mogę uznać, że wniosek ten został przyjęty? Nie słyszę sprzeciwu i jeśli nie ma dalszych uwag, uznajemy, że Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 14 z 22 grudnia 1999 r.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#AntoniSzymański">Dziękuję za udział w obradach. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>