text_structure.xml
100 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#KazimierzSzczygielski">Otwieram posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej. Zgodnie z porządkiem dziennym tematem dzisiejszego posiedzenia jest rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na rok 2001 i zaopiniowanie rządowego projektu ustawy o wykonywaniu budżetu państwa w roku 2001.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#KazimierzSzczygielski">Zwracam się do pań posłanek i panów posłów; czy macie państwo uwagi do porządku obrad komisji? Uwag nie słyszę. Chciałbym powitać obecnych na naszym posiedzeniu przedstawicieli strony rządowej i przystąpić do merytorycznej części posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#KazimierzSzczygielski">Przypominam, iż zgodnie z państwa decyzją naszym zadaniem jest rozpatrzenie projektu ustawy budżetowej na rok 2001 - druk nr 2371 w siedmiu zakresach. Są to: architektura i budownictwo - część 18, gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa - część 27, Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast - część 55, rezerwy celowe - część 83, poz. 14, 27 i 74, środki specjalne, zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze w 2001 r. - załącznik do projektu ustawy, część 18 i 55, przychody i wydatki państwowych funduszy celowych na 2001 r. w zakresie Planu Finansowego Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym - zał. nr 6 do projektu ustawy, zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych w r. 2001 - zał. Nr 11 do projektu ustawy budżetowej.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#KazimierzSzczygielski">Kolejność referowania poszczególnych części projektu budżetu, jeśli tylko strona rządowa uzna go za właściwy, byłaby następująca; najpierw wypowie się minister rozwoju regionalnego i budownictwa, potem prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a następnie przedstawiciel ministra finansów.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#KazimierzSzczygielski">Poproszę także o wygłoszenie koreferatu przedstawiciela stałej podkomisji do spraw finansowania budownictwa.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#KazimierzSzczygielski">Czy państwo zgadzacie się z taką kolejnością wypowiedzi? Nie widzę sprzeciwu, w związku z tym mam pytanie do strony rządowej; w jakiej kolejności państwo chcecie występować na posiedzeniu dla zreferowania poszczególnych części projektu ustawy budżetowej, oczywiście zgodnie z przyjętym porządkiem dziennym posiedzenia?</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#KazimierzSzczygielski">Czy pan prezes będzie referował dwa punkty porządku obrad, czy też na temat jednej części wypowie się pan minister rozwoju regionalnego i budownictwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PiotrMync">Najpierw jednak poproszę pana ministra Olgierda Dziekońskiego o zreferowanie projektu ustawy budżetowej w zakresie architektury i budownictwa, zgodnie zresztą z zaproponowanym przez pana przewodniczącego porządkiem obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzSzczygielski">W takim razie proszę pana ministra o scharakteryzowanie części 18 projektu budżetu - architektura i budownictwo.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#OlgierdDziekoński">Zadania z zakresu działu „Architektura i budownictwo”, finansowane w części 18 budżetu Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, realizowane są przez:</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#OlgierdDziekoński">- departament architektury, budownictwa, geodezji i kartografii, który jest wyodrębniony w strukturze organizacyjnej Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa,</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#OlgierdDziekoński">- Główny Urząd Geodezji i Kartografii oraz Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, a także odrębnie przez jednostki organizacyjne podległe i nadzorowane przez ministra rozwoju regionalnego i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#OlgierdDziekoński">Mamy sześć takich jednostek badawczo-rozwojowych. Są to:</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#OlgierdDziekoński">- Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Budownictwa Inżynieryjnego „Hydrobudowa”,</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#OlgierdDziekoński">- Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Instalacji i Urządzeń Elektrycznych „Elektromontaż”,</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#OlgierdDziekoński">- Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Betonów „Celbet”,</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#OlgierdDziekoński">- Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Przemysłu Stolarki Budowlanej „Stolbud”,</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#OlgierdDziekoński">- Centralny Ośrodek Badawczo-Rozwojowy Techniki Instalacyjnej „Instal”</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#OlgierdDziekoński">oraz najważniejszy spośród tych ośrodków:</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#OlgierdDziekoński">- Instytut Techniki Budowlanej w Warszawie.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#OlgierdDziekoński">Przedstawiając w skrócie informację o projekcie dochodów i wydatków budżetowych w roku 2001 w zakresie wymienionego departamentu ministerstwa i ośrodków naukowo-badawczych wraz z Instytutem Techniki Budowlanej, chciałbym na wstępie stwierdzić, że przeznaczone środki są znacznie ograniczone, także nominalnie w stosunku do środków roku 2000. Natomiast zadania postawione przed wymienionymi jednostkami, a przede wszystkim przed departamentem architektury, budownictwa, geodezji i kartografii ministerstwa, są znacznie zwiększone.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#OlgierdDziekoński">Wymienię tylko kontynuację prac związanych z opracowaniem nowych oraz nowelizacją starych przepisów techniczno-budowlanych, w tym Prawo budowlane wraz z aktami wykonawczymi.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#OlgierdDziekoński">Do pilnych zadań departamentu należy także kontynuacja prac związanych z harmonizacją polskich przepisów budowlanych z dyrektywami Unii Europejskiej. Chodzi w szczególności o działania związane z wdrożeniem dyrektywy 89/106/ Europejskiej Wspólnoty Gospodarczej, która dotyczy bardzo wrażliwego i istotnego elementu, jakim jest certyfikacja i harmonizacja standardów europejskich związanych z produktami budowlanymi. Przewidywane jest złożenie w roku przyszłym do parlamenty projektu stosownego aktu prawnego.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#OlgierdDziekoński">Drugą istotną kwestią jest ustalenie harmonogramu i zasad odstępowania od norm obowiązujących w dotychczasowym systemie normalizacyjnym w budownictwie. Podobną wagę ma kontynuacja programu wdrożeń Strategicznego Programu Rządowego w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy w budownictwie. Niestety, ten strategiczny program przyjęty już pewien czas temu, w zeszłym roku był wykonany w stopniu bardzo znikomym i w tym roku konieczne jest przyspieszenie procesu jego realizacji. Braki środków mogą, niestety, spowodować jego istotne opóźnienie.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#OlgierdDziekoński">Ponadto ważnym i pilnym zadaniem będzie wdrożenie nowej, nadal jeszcze nie uchwalonej przez parlament, ustawy o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Ta trzecia grupa zawodowa jest przedmiotem działania Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast i w jego budżecie zagwarantowane są stosowne środki finansowe.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#OlgierdDziekoński">Wśród zagrożeń czy trudnych problemów, które zaobserwowaliśmy, istotne znaczenie może mieć rozpoczęty proces upadłościowy czy likwidacyjny Centralnego Ośrodka Badawczo-Rozwojowego Instalacji i Urządzeń Elektrycznych „Elektromontaż”. Problem polega na tym, że ośrodek ten jeszcze nie ma potwierdzonego tytułu prawnego do nieruchomości. Posiadanie takiego tytułu pozwoliłoby w przypadku likwidacji ośrodka, na pokrycie wszystkich zobowiązań związanych z odprawami dla pracowników i zaległymi zobowiązaniami płatniczymi ośrodka.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#OlgierdDziekoński">Powstaje niebezpieczeństwo o charakterze finansowym. Jeżeli uda się w roku przyszłym w trakcie procesu likwidacyjnego ośrodka uzyskać tytuł prawny do wspomnianej nieruchomości, co nie leży w naszej gestii, to wówczas nie będziemy mieli zagrożenia finansowego. Szacujemy je na około 2 mln zł. Te środki ewentualnie będziemy musieli przeznaczyć na likwidację ośrodka „Elektromontażu”, jeśli do połowy roku 2001 nie uda się uzyskać właściwych środków finansowych z budżetu.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#OlgierdDziekoński">Reasumując: zadania postawione przed ministerstwem w części 18 - Architektura i budownictwo oraz w części 27 - Gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa, będą możliwe do wykonania w sposób okrojony ze względu na ograniczone środki. Konieczne byłoby znalezienie środków na wdrożenie funkcjonowania samorządu zawodowego architektów i inżynierów budownictwa. Środki na ten cel nie były w ogóle planowane w budżecie z tego względu, że w momencie składania wniosków budżetowych ustawa ta nie była rozpatrywana przez Sejm. Przypominam o tym, co państwo sami doskonale wiedzą, że ustawa została przyjęta przez Sejm w październiku br. a przez Senat w listopadzie. Pozwoliło to na ponowne skierowanie projektu ustawy pod obrady komisji, a później także Sejmu. Być może cały proces legislacyjny zakończy się już niebawem.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#OlgierdDziekoński">Koszty związane z wdrożeniem tej ustawy po stronie Izby Architektów oraz Izby Inżynierów Budowlanych, szacujemy na około 600 tys. zł. Są to koszty znacznie wyższe, niż koszty utworzenia Izby Zawodowej Urbanistów z tego względu, że duża liczba aktywnie uczestniczących w działalności zawodowej przedstawicieli tych obu formacji zawodowych z pewnością będą wymagali utworzenia 16 izb okręgowych. Tego wymaga ustawa. Z tego względu koszty prac przygotowawczych, do których zgodnie z ustawą jest zobowiązany minister właściwy dla działu budownictwo i architektura, spowodują konieczność poniesienia wydatku w wysokości 600 tys. zł w drugiej połowie roku 2001.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#OlgierdDziekoński">Chciałbym także zauważyć, że w związku z przejściem działu „architektura i budownictwo”, a w szczególności z przejściem organizacyjnym departamentu architektury, budownictwa, geodezji i kartografii z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do nowego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, zaszedł pewien problem o charakterze administracyjno-budżetowym.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#OlgierdDziekoński">Część pracowników nowego departamentu była poprzednio zatrudniona na etatach w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji. Ilość etatów kalkulacyjnych właściwa dla tego departamentu była określona na poziomie 22 etatów. W momencie, kiedy nastąpiło przejście z Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji do Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, przeprowadzona kalkulacja przez Ministerstwo Finansów dotyczy tylko wspomnianych 22 etatów. Tym samym nie mogła objąć brakujących dziewięciu etatów, które de facto były etatami obsadzonymi, funkcjonującymi i za które dotychczas koszty ponosiło Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#OlgierdDziekoński">Stąd odnotowujemy pewien ubytek funduszu płac, który szacujemy na poziomie 340 tys. zł. Brak ten, w wyniku zmian organizacyjnych, nie mógł być w sposób oczywisty uwzględniony w projekcie budżetu na rok 2001, który komisja obecnie rozpatruje.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#OlgierdDziekoński">Wydaje się, że w skrócie przedstawiłem państwu całość problematyki. Jeśli ze strony państwa będą jakieś pytania, to udzielimy na nie pełnej odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam propozycję, abyśmy wysłuchali w całości wypowiedzi poszczególnych przedstawicieli strony rządowej, a potem łącznie je rozpatrzyli i przedyskutowali już po koreferatach.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#KazimierzSzczygielski">Czy państwo akceptujecie taką propozycję? Jeśli tak, to proszę pana prezesa o kolejną wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PiotrMync">Proponuję, aby cześć 27 - gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa, omówiła pani dyrektor generalny Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa, pani Maria Maciaszczyk.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MariaMaciaszczyk">Jeśli chodzi o część 27 ustawy budżetowej na rok 2001 - Gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa, to minister rozwoju regionalnego i budownictwa przede wszystkim realizuje zadania tam zapisane poprzez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Zadania wykonywane bezpośrednio przez ministra rozwoju regionalnego i budownictwa stanowią niewielką tylko pozycję.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MariaMaciaszczyk">Przewidywane dochody w roku 2001 związane są z wynagrodzeniem płatnika za terminowe naliczenie i odprowadzenie składek na ubezpieczenia zdrowotne i społeczne.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MariaMaciaszczyk">W pozycji wydatków przewidujemy zadania związane z integracją z Unią Europejską w wysokości 4 tys. zł. Środki te są związane z kosztami za opracowania dotyczące dostosowania polskich przepisów prawnych z dyrektywami Unii Europejskiej. Wydatków tych, głównie na ekspertyzy, nie pokryje Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, ale minister rozwoju regionalnego i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MariaMaciaszczyk">W rozdziale dotyczącym urzędów centralnych i centralnych organów administracji rządowej, przewidujemy wydatki w wysokości 759 tys. zł. Na kwotę tę składają się wydatki na wynagrodzenia i pochodne - jest to kwota 472 tys. zł, pozostałe usługi - 75 tys. zł i inne wydatki, w tym zakupy materiałów biurowych, prenumerata prasy, podróże krajowe - 19 tys. złotych oraz zakupy inwestycyjne związane z instalacją sieci komputerowej i zakupem oprogramowania - 193 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MariaMaciaszczyk">Oprócz tego w dziale „współpraca naukowo-techniczna z zagranicą” zaplanowane są wydatki w wysokości 28 tys. zł. Wydatki te są związane głównie z podróżami zagranicznymi i tłumaczeniami koniecznymi do materiałów, które mają być przygotowywane dla pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzSzczygielski">Teraz chyba już wypowie się pan prezes Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na temat części 55 projektu ustawy budżetowej. Część ta dotyczy wyłącznie urzędu.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PiotrMync">Krótko omówię część 55 i przejdę od razu do następnego punktu porządku dziennego, którym są zapisane rezerwy celowe. W pewnej części dotyczą one także urzędu.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PiotrMync">Plan dochodów części 55 - Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na rok 2001 został określony na kwotę 120.120 tys. zł. Stanowi to 75% planu dochodów na rok 2000. Na kwotę tę w dziale 700 - Gospodarka mieszkaniowa, składają się głównie wpływy z umorzeń kredytów mieszkaniowych. Plan dochodów ustalony został na poziomie 40 mln zł, tj. na poziomie rok 2000.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PiotrMync">Kolejna znacząca pozycja, to dochody pochodzące z wpłat banków dotyczących dokonanych przez kredytobiorców spłat zadłużenia z tytułu przejściowego wykupu przez budżet państwa odsetek od kredytów mieszkaniowych. Plan dochodów ustalony został w kwocie 80 mln zł., co stanowi 67% dochodów planowanych na 2000 r. Do tego dodać trzeba spłaty odsetek od kredytów udzielonych przez były Fundusz Rozwoju Budownictwa Mieszkaniowego i środków na restrukturyzację budownictwa. Ta kwota jest już skromniejsza, wynosi tylko 80 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#PiotrMync">Po stronie wydatków części 55 planowana jest kwota 1.778.441 tys. zł, co stanowi 86% wydatków ujętych w ustawie budżetowej na rok bieżący; była to kwota 2.060.475 tys. zł. Muszę wspomnieć, iż wydatki w przyszłym roku będą realizowane nie tylko z środków przekazanych przez budżet, ale również z kredytu zaciąganego przez Skarb Państwa na rzecz Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Planowane jest zaciągniecie kredytu w Banku Rozwoju Rady Europy w kwocie 630 mln złotych, z czego 400 mln miałoby być zaciągnięte w formie transz realizowanych w roku 2001. Inaczej mówiąc kwota 400 mln zł zasiliłaby Krajowy Fundusz Mieszkaniowy zwiększając niepomiernie jego możliwości finansowania budownictwa czynszowego.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#PiotrMync">Gros spośród środków działu 700 - Gospodarka mieszkaniowa przeznaczone są na wydatki związane z rozliczeniami z bankami. Główną pozycją jest refundacja bankom, głównie PKO, wydatków związanych z wypłatą premii gwarancyjnych wypłaconych w roku 2000. Na rok 2001 zaplanowano na ten cel 1.016.800 tys. zł, co stanowi 78% wydatków planowanych na 2000 r.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#PiotrMync">Druga pozycja wydatków wiąże się z wykupem odsetek od kredytów mieszkaniowych tak zwanego starego portfela. Na koniec br., jak się przewiduje, zobowiązania wobec banków, głównie PKO BP SA wyniosą około 350 mln zł. Na rok 2001 w planie wydatków znalazła się na wykup odsetek kwota 503,373 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#PiotrMync">Nie ulegnie także zwiększeniu kwota wydatków zaplanowanych na zasilenie Funduszu Termomodernizacji. Będzie to kwota 30 mln zł, przy czym w roku bieżącym wykonanie planu wydatków szacujemy na około 12 mln zł. Niewykorzystana suma przekazana została głównie na zasilenie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#PiotrMync">Natomiast wydatki przyszłoroczne na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy zostały zaplanowane w wysokości 204 mln zł, co stanowi 83,6% wydatków planowanych na rok 2000. Jak już wspomniałem, fundusz zostanie zasilony środkami kredytowymi, które chcemy pozyskać z Banku Rozwoju Rady Europy w wysokości łącznej kwoty 630 mln zł.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#PiotrMync">Dodatkowo wydatki działu 700 kierowane są na wykonanie zadań merytorycznych działu Gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa. Są to także środki przeznaczone na wydatki zawarte w rozdziale - Gospodarka gruntami i nieruchomościami oraz gospodarka komunalna. Łączna kwota wydatków sięga w tym rozdziale 2 mln 760 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#PiotrMync">Między innymi są to wydatki związane z integracją z Unią Europejską, przeznaczone na ekspertyzy, monitoring i edukację z zakresu gospodarki nieruchomościami. Wszystkie te wydatki skojarzone są z merytoryczną działalnością Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast.</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#PiotrMync">Wydatki następnego działu 750 - Administracja publiczna obejmują wydatki działu Administracja państwowa i samorządowa i zostały zaplanowane w wysokości 21.451 tys. zł. Stanowi to 108,4% wydatków wynikających z ustawy budżetowej na rok 2000 z uwzględnieniem skutków planowanej od 1 stycznia 2001 r. podwyżki wynagrodzeń pracowników.</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#PiotrMync">Składają się na to wydatki na współpracę naukowo - techniczną z zagranicą - 300 tys. zł, integrację z Unią Europejską. Mamy tu do czynienia z tłumaczeniami tekstów, organizacją spotkań z gośćmi zagranicznymi, składkami do organizacji międzynarodowych, m.in. na Fundację Habitatu i Osiedli Ludzkich Narodów Zjednoczonych oraz Międzynarodowe Stowarzyszenie Rozwoju Miejskiego itd.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#PiotrMync">Wydatki związane z utrzymaniem i funkcjonowaniem samego Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast planowane są na rok 2001 na poziomie 21.109 tys. a więc na poziomie 98,4% planu ubiegłorocznego. Wydatki te zostaną przeznaczone na wynagrodzenie wraz z pochodnymi - 8.541 tys. zł, zakup materiałów i usług oraz energii - 10 mln zł. Wydatki majątkowe i pozostałe wydatki bieżące stanowią łącznie kwotę ponad 2,5 mln zł.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#PiotrMync">Plan zatrudnienia w urzędzie wynikający z projektu ustawy budżetowej, przewiduje w części 55 łącznie 189 etatów, z czego 4 dla osób zajmujących kierownicze stanowiska i dla członków korpusu służby cywilnej 182 etaty i 3 etaty dla żołnierzy zawodowych.</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#PiotrMync">Projekt budżetu nie przewiduje zatrudnienia i wynagrodzeń dla gospodarki pozabudżetowej. W związku z tym wynagrodzenia pracowników Zakładu Obsługi Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, tj. osób nie objętych mnożnikowymi systemami wynagrodzenia, zostały skalkulowane w sposób wynikający z wymogów ustawy.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#PiotrMync">Jeśli chodzi o wydatki majątkowe, to planowane są one na rok przyszły na poziomie 43% planu tegorocznego, tj. w wysokości 2 mln 042 tys. zł. Planowany jest m.in. zakup 1 samochodu dla kierownictwa urzędu, wysokonakładowej kopiarki dla potrzeb poligrafii, sprzętu komputerowego wraz z oprogramowaniem. Główną pozycją tych wydatków - jest kwota 800 tys. zł - są to roboty modernizacyjno - budowlane i wyposażenie sali konferencyjnej.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#PiotrMync">Na pozostałe wydatki, a są w nich przede wszystkim koszty szkolenia pracowników służby cywilnej oraz ubezpieczeń, przewiduje się przeznaczyć kwotę 526 mln zł.</u>
<u xml:id="u-9.17" who="#PiotrMync">W dziele 752 - Obrona narodowa, przewidywane są wydatki 40 tys. zł. Chodzi o pokrycie kosztów szkolenia oraz zakup sprzętu specjalistycznego dla formacji obrony cywilnej.</u>
<u xml:id="u-9.18" who="#PiotrMync">Kolejna pozycja, to gospodarka pozabudżetowa. Plan finansowy Zakładu Obsługi urzędu przewiduje dochody równe wydatkom na poziomie 4.250 tys. zł, co stanowi ponad 52% planu roku 2000 oraz 56% przewidywanego wykonania. Zmniejszenie to związane jest przede wszystkim z projektowanym przekazaniem zarządu nieruchomością na ulicy Wspólnej 2/4. Dotychczas zarząd ten sprawował Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a obecnie ma być przejęty przez ministra rozwoju regionalnego i budownictwa.</u>
<u xml:id="u-9.19" who="#PiotrMync">Omówię także wydatki mieszkaniowe w części 83 - Rezerwy celowe. Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast jest współrealizatorem dotacji celowych dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych. Projekt budżetu na rok 2001 przewiduje w tej części w poz.14 kwotę 550 mln zł. Spodziewamy się, że podobne będzie przewidywane wykonanie planu tych wydatków w roku 2000.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#KazimierzSzczygielski">Przechodzimy zatem do rozpatrzenia punktu 5 - środki specjalne, zakłady budżetowe i gospodarstwa pomocnicze w roku 2001.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#KazimierzSzczygielski">Czy na ten temat nie powinien się także wypowiedzieć pan prezes Piotr Mync?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PiotrMync">Proponowałbym, aby na ten temat wypowiedzieli się przedstawiciele Ministerstwa Finansów. Jeśli chodzi o rezerwy celowe, to omówiłem jedynie pewien fragment tych rezerw. Proponuję, aby Ministerstwo Finansów zakończyło ten punkt porządku obrad komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#GrażynaGrzyb">Przede wszystkim bardzo serdecznie chciałam państwa przeprosić, że to ja będą składała wyjaśnienia na temat dwóch pozycji budżetu, które występują w punkcie 4 porządku obrad. Ale obecnie odbywa się posiedzenie Rady Ministrów, w którym uczestniczy kierownictwo resortu finansów, a ponadto trwają posiedzenia innych komisji sejmowych z udziałem wiceministrów finansów.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#GrażynaGrzyb">Pozostały mi do omówienia jeszcze dwa wydatki budżetowe. Jest to wydatek pod pozycją 27 oraz pozycją 74. Chciałam wytłumaczyć kwestię kontynuowania w roku 2001 wydatków na refundację środków służących sfinansowaniu infrastruktury związanej z budownictwem mieszkaniowym.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#GrażynaGrzyb">Tak jak informowaliśmy w roku ubiegłym prezentując budżet na rok 2000, miał to być ostatni rok kończący proces refundowania tych środków gminom i spółdzielniom mieszkaniowym. Jednak w trakcie roku 2000 okazało się, że roszczenia nie wszystkich spółdzielni mieszkaniowych zostaną zaspokojone, podobnie jak nie wszystkie gminy otrzymają obiecane środki.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#GrażynaGrzyb">Z tego powodu w projekcie tzw. ustawy okołobudżetowej w art. 20 znalazło się szczególne upoważnienie dla ministra finansów do kontynuowania jeszcze przez rok 2001 procesu refundacji.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#GrażynaGrzyb">Zakres rzeczowy tej infrastruktury jest niezmienny i został określony w umowach zawartych do roku 1990. Skarb Państwa na podstawie art. 36 ustawy wprowadzającej ustawę o samorządzie terytorialnym oraz ustawę o pracownikach samorządowych, przejął wierzytelności i zobowiązania.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#GrażynaGrzyb">Jakie elementy składają się na te wierzytelności i zobowiązania? Jest to po prostu refundacja już spłaconych kredytów i odsetek przez spółdzielnie mieszkaniowe i gminy, ale także jeszcze spłata niewielkich części kredytowych, która pozostała do uregulowania. Jest to również refundacja tych środków własnych, nie pochodzących z kredytów, które spółdzielnie mieszkaniowe i gminy wyłożyły na finansowanie infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#GrażynaGrzyb">Jest jeszcze trzecia kategoria tych wierzytelności i zobowiązań, a wiąże się ona z wyrokami sądów, które obciążają gminy kwotami, które powinny przekazać spółdzielniom mieszkaniowym. Kwoty już przekazane i które będą dopiero przekazane, zostaną właśnie zrefundowane w kwocie 45 mln zł. Taki wydatek proponujemy w projekcie budżetu na rok 2001.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#GrażynaGrzyb">Trzecia pozycja wymieniona w rezerwach celowych, a jest to pozycja 74, to środki umożliwiające sfinansowanie nowego programu przyjętego na podstawie uchwały Rady Ministrów z listopada 2000 roku. Program ten umożliwi zagospodarowanie i rekultywację terenów przejętych od wojsk Federacji Rosyjskiej. Na te cele proponuje się w projekcie budżetu kwotę w wysokości 9 mln zł. Środki te pozwolą na finansowanie pewnych przedsięwzięć określonych w Strategicznym Programie Rządowym trochę na zasadzie montażu finansowego; do środków budżetowych dojdą środki samorządów terytorialnych.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#GrażynaGrzyb">Będą to wydatki związane głównie z dalszą rekultywacją terenów, a także na unieszkodliwienie niewybuchów i niewypałów pozostałych na terenach zajmowanych poprzednio przez wojska Federacji Rosyjskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PiotrMync">Jeśli pan przewodniczący pozwoli, to poproszę teraz prezesa Kazimierz Bujakowskiego o informację na temat Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym oraz gospodarstwa pomocniczego związanego z Głównym Urzędem Geodezji i Kartografii. Czy jest to możliwe?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KazimierzSzczygielski">Oczywiście, pan teraz kieruje ruchem.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#KazimierzBujakowski">Jeśli chodzi o plan finansowy gospodarstwa pomocniczego, jakim jest Centralny Ośrodek Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej, to został on przedstawiony państwu w materiałach pisemnych w ten sposób, że przychody w roku 2001 kształtują się na poziomie 5 mln 070 tys. Są one pokrywane z środków przekazywanych przez nasz urząd z tytułu prowadzenia Centralnego Funduszu Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Jest to zadanie ustawowe Głównego Geodety Kraju wykonywane przy pomocy tego gospodarstwa pomocniczego, jak również dodatkowe zadania pomocnicze związane z wykonywaniem prac przez służby geodezyjne i kartograficzne.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#KazimierzBujakowski">W Centralnym Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej w roku 2001 planuje się wykorzystanie 112 etatów kalkulacyjnych, podobnie zresztą jak w roku 2000. Kwota środków przeznaczonych na te etaty wynika z prostego przeliczenia środków na 1 etat w państwowej sferze budżetowej. Zakładany jest wzrost wydatków o 1,6% na podwyżkę wynagrodzeń. Jeśli chodzi o zadania dodatkowe, to planuje się na rok przyszły niewielki wzrost wpływów z tytułu przekazywanych materiałów z centralnego zasobu do ośrodków wojewódzkich. Nastąpi niewielki wzrost tych wpływów polegający na uzyskiwaniu wpływów z Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#KazimierzBujakowski">Tyle jeśli chodzi o gospodarstwo pomocnicze urzędu, którym kieruję. Natomiast jeśli chodzi o Centralny Fundusz Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, to działa on w oparciu o ustawę Prawo geodezyjne i kartograficzne. Dochodami tego funduszu są wpływy ze sprzedaży map oraz innych materiałów i informacji z państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. 10% wpływów z funduszy powiatowych jest odprowadzane na fundusz centralny, podobnie jak 10% z funduszy wojewódzkich.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#KazimierzBujakowski">Dodatkowo środki ze sprzedaży i udostępniania materiałów z centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego wpływają na Centralny Fundusz Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Wydatki tego funduszu są realizowane zgodnie z zapisami ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne. Art.4 ust.3 oraz art.41 ust. 4 tego prawa mówi, że są to wydatki związane z aktualizacją i utrzymaniem państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego, modernizacją i adaptacją obiektów oraz zakupem urządzeń i wyposażeniem lokali niezbędnych do prowadzenia tego zasobu.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#KazimierzBujakowski">Środki te stanowią uzupełnienie środków budżetowych przeznaczanych na te cele w budżecie państwa.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#KazimierzBujakowski">Planowane dochody Centralnego Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym w roku 2001 określa się na kwotę 14.644 tys. zł. Z kwoty tej większość, bo ponad 13, 5 mln zł, stanowią odpisy na rzecz funduszu centralnego z funduszy wojewódzkich i powiatowych wynoszące po 10% prognozowanych wpływów, jakie uzyskają wymienione wyżej fundusze.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#KazimierzBujakowski">Ponadto kwota 1 mln 100 tys. zł, to przychody własne centralnego funduszu uzyskane ze sprzedaży map i materiałów gromadzonych w centralnym zasobie geodezyjnym i kartograficznym, realizowane za pośrednictwem Centralnego Ośrodka Dokumentacji Geodezyjnej i Kartograficznej.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#KazimierzBujakowski">Planowane w roku przyszłym wydatki centralnego funduszu są prawie dwukrotnie większe od planowanych dochodów i są określone na poziomie 28 mln 45 tys. zł. Wiąże się to z tym, że w roku bieżącym nastąpiła zmiana ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne. W wyniku zmian wcześniej przekazywane z opóźnieniem rocznym odpisy z funduszy powiatowych i wojewódzkich będą od roku 2000 przekazywane w okresach kwartalnych.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#KazimierzBujakowski">A zatem w roku 2000 na centralny fundusz wpłynęły środki za rok 1999 i za trzy kwartały roku 2000. Ponieważ plany wydatków funduszu nie mogą być zmieniane, środki te pozostaną jako środki przechodzące na rok 2001. W związku z tym w roku przyszłym będzie można z tego funduszu wydatkować kwotę, którą już wymieniłem, a mianowicie około 28 mln zł.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#KazimierzBujakowski">Z tej kwoty prawie 10 mln zł zostanie przekazanych na dotacje dla wojewódzkich i powiatowych funduszy. Dotacje te planuje się przeznaczyć na wspieranie zadań w zakresie budowy regionalnych Systemów Informacji Przestrzennej dla celów rozwoju regionalnego, natomiast dla funduszy powiatowych na wsparcie zadań związanych z przekształceniem ośrodków dokumentacji w podstawowe jednostki Systemu Informacji o Terenie. Będą to przede wszystkim wydatki niezbędne na wyposażenie tych ośrodków w urządzenia i sprzęt oraz na likwidację dysproporcji istniejących między powiatowymi a wojewódzkimi ośrodkami dokumentacji.</u>
<u xml:id="u-15.10" who="#KazimierzBujakowski">Ponadto na wydatki bieżące zamierzamy przekazać ponad 7,7 mln zł. Środki te są przeznaczone na kupno materiałów i usług, z tego część na prowadzenie centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego przez centralny ośrodek. Usługi te wykonywać będzie właśnie nasze gospodarstwo pomocnicze.</u>
<u xml:id="u-15.11" who="#KazimierzBujakowski">Ponadto środki te pokryć mają wydatki związane z kontynuacją programu edukacji w zakresie szkoleń administracji rządowej i samorządowej, opracowanie standardów prowadzenia państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego oraz Zespołów Uzgodnień Dokumentacji Projektowej.</u>
<u xml:id="u-15.12" who="#KazimierzBujakowski">Do wydatków bieżących należy także finansowanie zadań związanych z zakładaniem Topograficznej Bazy Danych oraz aktualizacją i uzupełnianiem centralnego zasobu geodezyjnego i kartograficznego w zakresie osnów niezbędnych dla sporządzania map.</u>
<u xml:id="u-15.13" who="#KazimierzBujakowski">Natomiast wydatki inwestycyjne na rok 2001 zostały zaplanowane w kwocie 10.456 tys. zł. Środki te zostaną wykorzystane na kupno sprzętu i oprogramowania niezbędnego do zarządzania Topograficzną Bazą Danych, do prowadzenia wojewódzkich baz państwowego rejestru przebiegu granic i powierzchni jednostek podziału administracyjnego oraz do prac aplikacyjnych związanych z nowymi metodami technologicznymi Krajowego Systemu Katastralnego. Ponadto pewne kwoty przewiduje się na modernizację i adaptację obiektów, w których gromadzony jest centralny zasób geodezyjny i kartograficzny oraz na wyposażenie lokali niezbędnych do prowadzenie tego zasobu.</u>
<u xml:id="u-15.14" who="#KazimierzBujakowski">Planowany stan centralnego funduszu na koniec 2001 roku określa się na kwotę 5 mln zł, z tego 1.339 tys. zł to środki pieniężne, które zabezpieczą płynność finansowania prowadzenia zasobu geodezyjnego i kartograficznego na przełomie lat 2001/2002 oraz 3. 661 tys. zł należności powiatowych i wojewódzkich funduszy za IV kwartał 2001 r.</u>
<u xml:id="u-15.15" who="#KazimierzBujakowski">Jak już wspomniałem, wykonanie wydatków jest większe, ponieważ dochody, którymi będziemy mogli dysponować w roku przyszłym z racji przejścia środków z roku 2000 będą większe.</u>
<u xml:id="u-15.16" who="#KazimierzBujakowski">Tyle jeśli chodzi o plan dochodów i wydatków centralnego funduszu. Gdyby były ze strony państwa jakieś pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć możliwie najpełniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzSzczygielski">Czy wypowiedzi te obejmują pełny zakres przychodów i wydatków planowanych na rok przyszły w trzech ostatnich punktach porządku obrad komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PiotrMync">Tak, to już byłoby wszystko, jeśli chodzi o wprowadzenie do dyskusji poselskiej ze strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzSzczygielski">W takim razie po prezentacji wszystkich zainteresowanych urzędów i ministerstwa, poproszę przedstawiciela stałej podkomisji o przedstawienie koreferatu. Czy koreferentem będzie pani posłanka Barbara Blida czy też pan poseł Mirosław Kukliński?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MirosławKukliński">Podzieliliśmy role i jako pierwszy w imieniu podkomisji zabierze głos pan poseł Paweł Bryłowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#KazimierzSzczygielski">To jest już państwa wewnętrzna decyzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PawełBryłowski">Po wysłuchaniu prezentacji, a wcześniej zapoznaniu się bezpośrednio z przedłożeniem rządowym na posiedzeniu podkomisji, mam uwagi do każdej z wypowiedzi. Chodzi o projekt ustawy budżetowej w części 18, 27, Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego oraz Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PawełBryłowski">Po lekturze tych projektów należałoby postawić następujące pytania. Założenie budżetowe przewiduje ograniczenie wydatków rzeczowych i podobnych im wydatków w dość dużej skali, bo do 75% wydatków roku poprzedniego. Zaowocowało to takim sposobem przedstawienia nam dokumentów, jakiego wcześniej nie było. Jest nim wykaz niedoborów środków, co zdaniem autorów opracowań, powoduje niemożność należytego wywiązania się z ustawowych obowiązków.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PawełBryłowski">Chyba na tym należałoby skupić naszą uwagę w dzisiejszej debacie, bo jeśli chodzi o same zadania i sposób ich omówienia, to trudno wnosić jakiekolwiek uwagi.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PawełBryłowski">Przejdę więc do omawiania po kolei tych niedoborów.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#PawełBryłowski">W części 27 - Gospodarka przestrzenna i mieszkaniowa przedstawiciele strony rządowej twierdzą, że przy takim poziomie wydatków, co najlepiej widać w tabeli znajdującej się na końcu materiału informacyjnego, nie będzie wystarczających środków na szkolenie pracowników służby cywilnej, ekspertyzy, opinie, tłumaczenia, obsługę konferencji, wynajem sal itd.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#PawełBryłowski">Inaczej mówiąc, urzędnicy zamkną się we własnym gronie i będą, jak rozumiem, wykonywać pewne rutynowe czynności. Nie będzie jednak efektów ich działalności na zewnątrz w postaci propagowania nauczania itd.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#PawełBryłowski">Podobnie ma się sprawa, choć w znacznie szerszej skali ze względu na wydatki, a więc bardziej dramatycznie, w części 18, w której mowa jest o zadaniach departamentu architektury, budownictwa, geodezji i kartografii nowego Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i Budownictwa. Niedobór środków wyliczony jest na 7 mln 200 tys. zł. Do tego niedoboru przyporządkowano w gruncie rzeczy praktycznie wszystkie istotne zadania, które ma do wykonania cały urząd.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#PawełBryłowski">Nie ma jednak wskazówek, jak wyjść z tej sytuacji. Rozumiem, że założenie budżetowe nakazuje obniżenie wydatków, co natychmiast powoduje od razu tego rodzaju efekt.</u>
<u xml:id="u-21.8" who="#PawełBryłowski">Z podobnym opisem niedoborów mamy do czynienia w budżecie Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. Znajdujemy w nim stwierdzenie, że urząd stoi przed wyborem dokonywania kupna sprzętu niezbędnie potrzebnego do bezpośredniego wykonywania swych podstawowych czynności, czy kupnem samochodu dla prezesa urzędu.</u>
<u xml:id="u-21.9" who="#PawełBryłowski">Nie mówię tego, aby ośmieszać tę uwagę, ale mam wrażenie, że mamy już do czynienia z utratą mobilności przez pracowników tego urzędu przy wykonywaniu różnych czynności wymagających pobytu w terenie.</u>
<u xml:id="u-21.10" who="#PawełBryłowski">Bardzo alarmistycznie brzmi podsumowanie mające swoje uzasadnienie w znacznej obniżce wydatków zaplanowanych na rok 2001 w stosunku do roku 2000. Mowa jest o tym, że Głównemu Urzędowi Geodezji i Kartografii grozi niemożność kupna podstawowego sprzętu, począwszy od komputerów, a skończywszy na mniej skomplikowanych urządzeniach. Tym samym urząd ograniczy wykonywanie ustawowych zadań.</u>
<u xml:id="u-21.11" who="#PawełBryłowski">Z kolei jeśli chodzi o Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, to obok tego samego problemu, o którym mówiłem przed chwilą, występuje rzecz, która wydaje się zapomnieniem czy przeoczeniem przy szacowaniu wydatków na rok przyszły. Główny urząd słusznie, moim zdaniem, podnosi, że nie będzie dysponował źródłem środków na sfinansowanie kosztów pomieszczeń biurowych, które zajmuje urząd. Przeoczenie to, czy błąd wystąpiły z tego powodu, że poprzednio urząd nie płacił za usługi związane z wynajmowaniem pomieszczeń biurowych, począwszy od opłat czynszu, wody, energii i innych usług komunalnych. Wydatki te były bowiem pokrywane do tej pory w inny sposób, a mianowicie z wpływów uzyskiwanych z wynajmu części pomieszczeń w budynku przy ulicy Kruczej.</u>
<u xml:id="u-21.12" who="#PawełBryłowski">Przy nowych zasadach budżetowych i po zmianach organizacyjnych, okazuje się, że urząd będzie chyba musiał łamać dyscyplinę budżetową albo w ogóle nie płacić za wymienione usługi i wchodzić w zadłużenie.</u>
<u xml:id="u-21.13" who="#PawełBryłowski">Z przedstawionych liczb zawartych w opracowaniu przygotowanym przez urząd wynika, że w sposób drastyczny będzie musiał ograniczyć czynności nadzorcze wykonywane przez służby terenowe, podobnie jak czynności szkoleniowe. Mniej bym płakał nad zmniejszeniem środków na wyjazdy zagraniczne, ale w każdym z opracowań powtarza się, że zabraknie środków również na opracowanie projektów aktów prawnych, planistycznych, a także legislacyjnych, od których zależy tempo naszych przygotowań do integracji z Unią Europejską.</u>
<u xml:id="u-21.14" who="#PawełBryłowski">Również w wielu przypadkach okazuje się, że tych pieniędzy na działania integracyjne brakuje. Być może, że jest to tylko drobny przyczynek do tego, że nasi przyszli partnerzy w Unii Europejskiej wolą częściej wykorzystywać nasze zasoby niż przyspieszać proces integracji. Jeśli my zwolnimy ten proces, to może się wreszcie doczekamy bardziej konkretnych dat przyjęcie do Unii. Ale jest to uwaga na marginesie rozważań budżetowych i być może na zasadzie niezręcznego żartu.</u>
<u xml:id="u-21.15" who="#PawełBryłowski">Jestem w bardzo trudnej sytuacji, jeśli chodzi o postawienie ostatecznego wniosku. Tylko co do konieczności znalezienia pieniędzy na utrzymanie obiektów Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego sprawa jest jasna; środki te powinny się znaleźć. Nie wiem tylko kosztem jakich oszczędności. Trzeba się w dyskusji nad tym zastanowić.</u>
<u xml:id="u-21.16" who="#PawełBryłowski">Wobec pozostałych niedoborów środków na inne zadania i cele pozostaje mi chyba tylko przyjąć, że rok 2001 będzie rokiem zmniejszonej aktywności wykonywania zadań ustawowych. W kontekście tego, co za chwilę może się okazać przy rozpatrywaniu następnych rozdziałów i działów budżetu, moje uwagi będą mniej ważne. Znajdą się, być może, inne wydatki, które pierwsze będą wymagały pokrycia w budżecie, a których w nim nie ma, ponieważ one dotyczą kondycji ogólnej budownictwa i tego, co nazywamy możliwością rozwoju społecznego i możliwością finansowania potrzeb społecznych.</u>
<u xml:id="u-21.17" who="#PawełBryłowski">Kończąc omówienie nie pozostaje mi nic innego, jak tylko prosić o możliwość znalezienia wewnątrz projektu pieniędzy na podstawowe wydatki Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego, związane z utrzymaniem budynku oraz niektóre zakupy dla Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii.</u>
<u xml:id="u-21.18" who="#PawełBryłowski">W odniesieniu do jednej dużej inwestycji prowadzonej przez ten ostatni urząd, to rozumiem, że rząd nie mając środków na jej dokończenie, w sposób konieczny wydłuży jej realizację, a tym samym powiększy, niestety, koszty finalne tej inwestycji. Inwestycja trwa już chyba cztery lata i nie widać w budżecie środków na jej zakończenie. Zapowiada się sześcioletni cykl realizacji tej inwestycji, co byłoby nader kłopotliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KazimierzSzczygielski">Rozumiem, że konkluzją wystąpienia pana posła Pawła Bryłowskiego jest to, że zamknął swoją prezentację niedoborem środków rzędu 10 mln zł, szacując tylko bardzo oględnie. Gdybyśmy dobrze podliczyli brakujące środki, chociażby na mapę cyfrową pewnego obszaru Polski, to kwota ta z pewnością byłaby jeszcze większa. Ale 10 mln zł to minimum.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KazimierzSzczygielski">Kto z państwa będzie kolejnym koreferentem?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MirosławKukliński">Teraz wypada na mnie. Moim udziałem jest omówienie projektu budżetu na rok przyszły dotyczącego części 55, to jest dochodów i wydatków Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Jak już powiedział na wstępie pan minister, planowane wydatki na rok 2001 wynoszą ponad 1 mld 778 mln zł, natomiast dochody tylko niewiele ponad 120 mln. Nie będę wchodził w szczegóły, mówił o nich zresztą pan minister, a poza tym każdy z państwa ma te dane przed sobą.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MirosławKukliński">Podstawowym źródłem dochodów budżetu państwa gromadzonych przez urząd jest ogół dochodów, które będą wpływały przez spłatę zadłużenia od kredytobiorców z tytułu przejściowego wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych oraz zwrot umorzeń kredytów mieszkaniowych realizowanych w dziale 700, tj. gospodarka mieszkaniowa. Praktycznie jeżeli chodzi o dochody, to tylko w tym dziale są one planowane na nadchodzący rok w budżecie urzędu. Nie planuje się natomiast dochodów w dziale 750.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MirosławKukliński">Mówiąc o dochodach chciałbym jeszcze zwrócić państwa uwagę na pewną analizę dochodów za rok 2000. Różnice z planem na rok przyszły są dość znaczące. Jeśli chodzi o podstawową kwotę, to znaczy o wspomniane 120 milionów 120 tysięcy, to stanowi ona 75% planu dochodów na ten rok, jednak wykonanie za rok 2000 jest zdecydowanie wyższe. Na podstawie szacunkowych danych przewiduje się wykonanie planu dochodów na poziomie 148%, czyli prawie o połowę większe.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#MirosławKukliński">Przy okazji może powiem dwa słowa skąd się bierze to wysokie wykonanie za rok 2000. Tak wysokie wykonanie będzie uzyskane z przekroczenia o blisko 70% dochodów realizowanych z spłat kredytów, dokonanych w końcu roku 1999. Były to kredyty z tytułu zadłużenia z powodu przejściowego wykupu odsetek uprawnionych do umorzenia w 70% od kredytobiorców nominalnych kwot kredytów mieszkaniowych, uprawniających do przekształcenia na preferencyjnych warunkach spółdzielczego lokatorskiego prawa do lokalu na prawo własnościowe.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MirosławKukliński">Chodzi o to, że tak na dobrą sprawę te wypłaty skumulowały się w końcu 1999 roku i zostały przyjęte na poczet roku 2000. Stąd tak znaczna różnica w planowanych dochodach na ten rok.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#MirosławKukliński">Można by jeszcze wymienić dochody, które są wpływami od syndyków czy likwidatorów przedsiębiorstw, będących dłużnikami urzędu mieszkalnictwa z tytułu udzielanych pożyczek. Tak więc pewne nieplanowane dochody tego roku dość znacząco przekroczyły plan dochodów. Natomiast, jak wspomniałem, dochody roku 2001 są na zdecydowanie niższym poziomie, przynajmniej jeśli chodzi o dochody planowane. Spodziewane są jedynie w dziale 700 - Gospodarka mieszkaniowa.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#MirosławKukliński">Nie będę tego szczegółowo omawiał, powiem jedynie, z jakich rozdziałów są zaplanowane dochody. Jest to rozdział zatytułowany Gospodarka gruntami i nieruchomościami - tylko 30 tys. zł. Są to, jak zwykle w tym rozdziale, dochody będące do uzyskania ze sprzedaży poradników zawodowych; chodzi konkretnie o dodruk i sprzedaż publikacji dotyczących istniejących zarządzeń i poradników.</u>
<u xml:id="u-23.7" who="#MirosławKukliński">Znacznie większe dochody planowane są z tytułu umorzenia kredytów mieszkaniowych. Warto podkreślić, że wpływy z tego tytułu mają jednak tendencję wyraźnie malejącą. Ich średnia miesięczna wysokość w pierwszym półroczu 2000 r. wynosiła ponad 3.500 tys. zł, natomiast w drugim półroczu znacząco obniżyła się i w październiku br. dochody uzyskane z tego tytułu wyniosły już tylko ok. 1.700 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-23.8" who="#MirosławKukliński">Dochody planuje się także z tytułu wykupu odsetek od kredytów mieszkaniowych - jest to kwota 80 mln zł, oraz z pozostałej działalności - 90 tys. zł. Nie będę omawiał tych pozycji dochodów szczegółowo, była zresztą na ich temat już mowa.</u>
<u xml:id="u-23.9" who="#MirosławKukliński">Znacznie więcej uwagi chciałbym poświęcić wydatkom; maleją one niepokojąco. Zaplanowano je na rok 2001 w kwocie 1 miliarda 778 mln i 441 tys. zł, co stanowi 86% wydatków ujętych w budżecie na rok 2000. Gdzie byśmy nie spojrzeli przy analizie poszczególnych pozycji przyszłorocznych wydatków budżetowych, mamy znaczące obniżenie. Można je wyliczać po kolei począwszy od rozdziału Integracja z Unią Europejską, przez rozdział Gospodarka gruntami i nieruchomościami, refundację premii gwarancyjnych od wkładów mieszkaniowych, premii za systematyczne oszczędzanie na mieszkaniowych książeczkach oszczędnościowych, aż do rozdziału zatytułowanego Wykup odsetek od kredytów mieszkaniowych, Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i rozdziału Funduszu Termomodernizacji.</u>
<u xml:id="u-23.10" who="#MirosławKukliński">Zatrzymam się na Krajowym Funduszu Mieszkaniowym. Planowane wydatki z budżetu państwa na ten fundusz, to kwota 204.000 tys. zł. Przypomnę, że w roku 2000 była to kwota 244 mln, co okazało się wielkością wysoce niewystarczającą. Jak już wszyscy wiedzą, praktycznie groziło nam zatrzymanie programu budownictwa czynszowego. Komisja zmuszona była wystąpić z inicjatywą ustawodawczą dającą szansę na zwiększenie środków na tym funduszu. Dokonujemy obecnie nowelizacji ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Ma ona spowodować, przynajmniej taką mamy nadzieję, zwiększenie środków funduszu poprzez zmianę systemu jego finansowania i pozyskiwania środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-23.11" who="#MirosławKukliński">Do optymistycznych sygnałów można by zaliczyć zapowiedź podpisania umowy z Bankiem Rozwoju Rady Europy o pożyczkę, o której wspominał pan minister Piotr Mync. Chodzi o kwotę 400 mln zł, która ma zasilić Krajowy Fundusz Mieszkaniowy w roku przyszłym.</u>
<u xml:id="u-23.12" who="#MirosławKukliński">Jak wynika z materiałów przygotowanych na posiedzenie komisji przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, a o czym nie powiedział pan minister, całość pożyczki ma wynieść 630 mln zł i w całości zostać przeznaczona na zasilenie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Jeżeli tak ma nie być, to bardzo proszę o sprostowanie.</u>
<u xml:id="u-23.13" who="#MirosławKukliński">Zastanowienia wymaga funkcjonowanie w roku przyszłym Funduszu Termomodernizacji. Powstał on, przypomnę, jako instytucja powołana na mocy ustawy z grudnia 1998 roku o wspieraniu inwestycji termomodernizacyjnych. Fundusz ten w roku 2000 był zasilony kwotą 30 mln zł, z czego zdołano wykorzystać zaledwie 12 mln zł. Pozostała kwota przeznaczona została przede wszystkim na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-23.14" who="#MirosławKukliński">Podobna kwota, to znaczy 30 mln zł, została zaplanowana przez urząd mieszkalnictwa na rok 2001. Ten nieszczęsny fundusz działa mało sprawnie i nie spełnia pokładanych w nim nadziei. Środki planowane na fundusz przechodzą z roku na rok i, moim zdaniem, planowana kwota na rok przyszły zapisana została w sposób mechaniczny.</u>
<u xml:id="u-23.15" who="#MirosławKukliński">Nasuwa się więc wniosek, co już wielokrotnie podnoszone było przez komisję, o pilnej potrzebie nowelizacji ustawy o wspieraniu inwestycji termomodernizacyjnych lub o przygotowanie przez rząd zupełnie nowej ustawy. Jeżeli tego nie zrobimy, to będziemy mieli martwą ustawę i fundusz, który nie spełnia pokładanych w nim nadziei i oczekiwań.</u>
<u xml:id="u-23.16" who="#MirosławKukliński">Nie będę w szczegółach omawiał pozostałych pozycji projektu budżetu w części 55 - Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, takich jak wydatki na obronę narodową i pozostałych wydatków oraz całej gospodarki pozabudżetowej.</u>
<u xml:id="u-23.17" who="#MirosławKukliński">O wydatkach mieszkaniowych w części 83 - Rezerwy celowe, wspomniał pan minister. Wydatki są planowane na poziomie 550 mln zł, czyli takim jak w roku 2000.</u>
<u xml:id="u-23.18" who="#MirosławKukliński">Chciałbym dłużej zatrzymać się nad projektami ustaw, które znajdują się aktualnie w komisji, a nad którymi pracowały podkomisje. Są to tak zwane ustawy mieszkaniowe. Obradując na posiedzeniach podkomisji, w trakcie których omawialiśmy działalność Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, z niepokojem stwierdziliśmy jedno; na dobrą sprawę w budżecie urzędu nie przewidziano środków na ewentualną realizację wspomnianych programów mieszkaniowych, gdyby stały się one obowiązującym prawem.</u>
<u xml:id="u-23.19" who="#MirosławKukliński">W związku z tym podkomisja brała pod uwagę taką ewentualność, aby w toku dalszych prac nad budżetem, w trakcie posiedzeń komisji, dokonać pewnych przesunięć środków na owe programy. Bo komisja może jedynie wystąpić o przesunięcie środków do pozycji pozostałych wydatków. W budżecie powinny się znaleźć środki przynajmniej na jeden lub dwa programy mieszkaniowe, którymi będziemy się w komisji zajmować w najbliższym czasie. W przeciwnym wypadku roczna czy nawet półroczna praca komisji nad projektami ustaw mieszkaniowych okaże się bezcelowa.</u>
<u xml:id="u-23.20" who="#MirosławKukliński">O ile dobrze pamiętam wszystkie projekty ustaw mieszkaniowych były projektami rządowymi. Dlatego źle by się stało, gdyby rząd zaprojektował programy mieszkaniowe, a potem nie przewidując środków budżetowych, sam te programy „rozłożył”.</u>
<u xml:id="u-23.21" who="#MirosławKukliński">Na koniec wystąpienia chciałbym nawiązać do wypowiedzi mojego poprzednika, pana posła Pawła Bryłowskiego. Jeszcze raz powrócę do przyszłorocznego budżetu Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. W budżecie tego urzędu na rok przyszły także występuje zmniejszenie środków w porównaniu do roku 2000. Musimy zwrócić uwagę na ten fakt.</u>
<u xml:id="u-23.22" who="#MirosławKukliński">Jeśli bowiem nie ma zapewnionych w budżecie środków na realizację podstawowych celów statutowych tego urzędu, to stawia pod znakiem zapytania może nie celowość funkcjonowania urzędu, ale jego mobilność. Na podstawowe cele statutowe urzędu znalazły się w projekcie budżetu zdecydowanie mniejsze środki. Nie wspomnę już o tym, że nie przewidziano żadnych środków na utrzymanie budynku. Ale o tym mówił już pan poseł Paweł Bryłowski i nie będę tego powtarzał.</u>
<u xml:id="u-23.23" who="#MirosławKukliński">Sądzę, że w toku dalszych prac nad budżetem komisja musi się zastanowić nad tym problemem. Trzeba rozważać możliwość takiego przesunięcie środków budżetowych, aby wygospodarować i zwiększyć środki na wydatki niezbędne, a których brak od razu rzuca się w oczy przy analizie budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#KazimierzSzczygielski">Czy pan poseł chciałby zarysować jakiś bilans niedoboru środków w części przez pana omawianej?</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#KazimierzSzczygielski">Pozwolicie państwo kilka zdań komentarza do ostatniej części wypowiedzi pana posła koreferenta. Byłoby swoistym paradoksem, gdyby Główny Urząd Nadzoru Budowlanego z powodu nie posiadania środków na utrzymanie swojej siedziby, wydał nakaz opuszczenia budynku z powodu zagrożenia życia i zdrowia osób pracujących w tym obiekcie. Byłaby to niezwykle ciekawa konstrukcja prawna. Ale to tak tylko na marginesie.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#KazimierzSzczygielski">Wracając do podstawowej sprawy: operując terminologią brydżową poseł Paweł Bryłowski zamknął licytację niedoboru środków na poziomie około 10 mln zł. Czy pan poseł Mirosław Kukliński mógłby podobnie ocenić występujące braki środków? Ile pana posła zdaniem należałoby mieć w budżecie środków, czyli na ile milionów pan poseł szacuje wysokość niedoboru środków?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MirosławKukliński">Trudno mi to dokładnie określić, ale na pewno trzeba się zastanowić nad zasileniem w środki Krajowego Funduszu Mieszkaniowego oraz Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Obawiam się, że środki zapisane w budżecie oraz ewentualna pożyczka, nie zagwarantują płynności finansowania inwestycji z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Nadal bowiem napływają wnioski kredytowe na budownictwo czynszowe i lokatorskie i nadal zapotrzebowanie na tę formę pomocy finansowej państwa jest ogromne, z czego można się jedynie cieszyć.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MirosławKukliński">Dodam jeszcze, już nie jako przewodniczący podkomisji do spraw finansowania budownictwa, ale jako poseł, że do mojego biura poselskiego napływają stale interwencje od spółdzielni mieszkaniowych i towarzystw budownictwa społecznego. Wyborcy zgłaszają, iż ich wnioski nie są rozpatrywane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, pytają się, dlaczego tak się dzieje i czy nie mogę im pomóc w uzyskaniu preferencyjnego kredytu. Takich interwencji jest bardzo dużo.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MirosławKukliński">Jeśli jednak miałbym oszacować niedobór środków, to nie bardzo wiem jaką podać kwotę. Takie „gdybanie” jest bardzo niebezpieczne, bo można powiedzieć, że potrzebne byłoby dodatkowo zarówno 100 mln jak i 400 mln zł. Pozostawmy więc moją wypowiedź bez zarysowania konkretnych kwot niedoboru środków. Gdybyśmy jednak podliczyli niedobór środków w przyszłorocznym budżecie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast, to generalnie wydatki są chyba zaniżone na poziomie 75% względem roku 2000. Niedoszacowanie środków występuje praktycznie we wszystkich pozycjach wydatków budżetowych urzędu, nie mówiąc już o braku środków na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i na dodatki mieszkaniowe.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#MirosławKukliński">Kwota dotacji celowej dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych, zaplanowana w roku 2000 na poziomie 550 mln zł, już obecnie wydaje się być niewystarczająca. Tymczasem na rok 2001 wydatki na ten cel zostały zaplanowane na tym samym poziomie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#KazimierzSzczygielski">Czy teraz zabierze głos pani posłanka Barbara Blida? Widzę, że zgłasza się raz jeszcze pan poseł Paweł Bryłowski.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PawełBryłowski">Mogę jednak poczekać, chciałem tylko ad vocem dodać kilka zdań do wypowiedzi pana posła Mirosława Kuklińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam jedną uwagę. Jak państwo wiecie zarezerwowanie jakiejkolwiek kwoty w budżecie pod nieistniejący tytuł prawny jest rzeczą trudną, jeśli nie niemożliwą. Rozumiem jednak intencje pana posła Mirosława Kuklińskiego jeśli chodzi o zabezpieczenie środków przynajmniej na niektóre projekty mieszkaniowe znajdujące się w rządowych projektach ustaw. Być może jakąś inną techniką legislacyjną taki manewr środkami budżetowymi jest możliwy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#BarbaraBlida">Uzupełniając wypowiedź moich kolegów z podkomisji, chcę zwrócić uwagę na rezerwy celowe. Najważniejszą pozycją w tych rezerwach są środki przewidziane dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych. Jak pisze urząd w swojej informacji, przewidywane wykonanie planu w roku 2000 szacuje się na 550 mln zł i taka sama kwota została zaplanowana na rok przyszły.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#BarbaraBlida">Zwracam jednak uwagę na fakt, że obecnie na dotacje dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych brakuje około 55 mln zł. Komisja zwracała uwagę, iż wydatki budżetowe na ten cel były w roku bieżącym poważnie niedoszacowane. Biorąc pod uwagę sprawozdanie Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast to niedoszacowanie środków wynosi w II półroczu br. około 20% i powtórzy się także w roku 2001.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#BarbaraBlida">W uzasadnieniu do ustawy budżetowej przewiduje się wzrost bezrobocia w Polsce do ponad 15%. Należy zatem domniemywać, że będzie to powodowało dalszy spadek dochodów rodzin, a tym samym większe zapotrzebowanie na dodatki mieszkaniowe. Zaplanowana kwota 550 mln zł jest zatem niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#BarbaraBlida">Biorąc to wszystko pod uwagę uważam, że powinniśmy wnioskować powiększenie wydatków budżetowych na dodatki mieszkaniowe o 165 mln zł. Przy kalkulowaniu tej kwoty nie uwzględniłam inflacji, która będzie miała miejsce w roku 2001.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#BarbaraBlida">Tyle moich uwag do części 83 - Rezerwy celowe.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#BarbaraBlida">Chciałam również zwrócić uwagę na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, bo z pewnością będziemy na ten temat dyskutowali. Dzisiaj fundusz posiada niedobór środków na sfinansowanie już podpisanych umów kredytowych w wysokości około 200 mln zł. Jednocześnie jednak złożone są przez towarzystwa budownictwa społecznego i spółdzielnie lokatorskie wnioski kredytowe na kwotę ponad 800, a właściwie już blisko 900 mln zł.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#BarbaraBlida">Tak więc zaprojektowane na ten cel w budżecie środki, jak również pożyczka dla Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, o której była dzisiaj mowa, nie pokrywają tego zapotrzebowania. Należałoby się jedynie cieszyć z rozwoju tego rodzaju budownictwa czynszowego na wynajem, ale będzie to niemożliwe bez zabezpieczenia finansowego w budżecie.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#BarbaraBlida">Chcę jeszcze zwrócić uwagę na rozdział pt. Fundusz Termomodernizacyjny. Pytam rząd, kiedy otrzymamy projekt nowelizacji ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych? Pan poseł Mirosław Kukliński nazwał Fundusz Termomodernizacji nieszczęsnym.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#BarbaraBlida">Nie może być szczęsny fundusz, jeśli nieszczęsna jest sama ustawa, o czym mówiliśmy już przy jej konstruowaniu.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#BarbaraBlida">Wszystkim swoim kolegom chcę przypomnieć, że w debacie sejmowej podczas omawiania projektu ustawy termomodernizacyjnej, miałam inne zdanie na temat zapisów ustawy, można powiedzieć, że głosiłam hiobowe wieści czym skończy się przyjęcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#BarbaraBlida">Praktyka potwierdziła moje przypuszczenia. Wszyscy wiemy, że ustawa ta nie funkcjonuje. Dlatego albo należałoby powiedzieć, że nie wspomagamy procesów termomodernizacyjnych w Polsce i ta sprawa państwa w ogóle nie obchodzi, albo też tak znowelizować ustawę, aby można było z niej korzystać. Inaczej tylko się ośmieszamy tworząc i uchwalając ustawy, z których potem i tak nic nie wynika.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PawełBryłowski">Przepraszam, że moja wypowiedź jest trochę na raty, ale pan przewodniczący przy okazji wypowiedzi posłów z podkomisji wspomniał o konieczności wdrożenia projektów czy programów zawartych w tzw. ustawach mieszkaniowych. Mam na myśli program kredytów na własne mieszkanie czy kredytów na remonty budynków.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PawełBryłowski">Niestety, nie usłyszałem, aby z ust przedstawicieli rządu padły jakiekolwiek kwoty związane z realizacją programów rządowych. Myśmy szacowali skromnie licząc te wydatki na około 50 mln zł, z czego 15 mln na program kredytów remontowych i 35 mln na program „Własne mieszkanie”. Zdajemy sobie sprawę z dwóch kłopotów.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PawełBryłowski">Przy programie nazwanym umownie „Własne mieszkanie” bez zastosowania odpowiednich zabezpieczeń finansowych eskalacja potrzeb w następnych latach budżetowych następowałaby tak szybko, że mogłoby to bardzo niekorzystnie odbić się na budżecie.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PawełBryłowski">Inaczej historia wygląda z programem kredytów remontowych. Myślę, że w sytuacji, kiedy nie możemy narzekać na nadmiar inwestycji budowlanych w skali całego kraju, kiedy wiele firm budowlanych cierpi na brak zamówień na roboty, uruchomienie choć jednego programu mieszkaniowego, przynajmniej tego najtańszego i najmniej ryzykownego, byłoby rzeczą ze wszech miar konieczną. Można by jednak rozmawiać także o drugiej ustawie wniesionej do Sejmu przez rząd pod warunkiem, że będzie ona odpowiednio zmodyfikowana.</u>
<u xml:id="u-30.4" who="#PawełBryłowski">Chcę państwu przypomnieć, że te nieduże wydatki, jeżeli nie będą poniesione w przyszłym roku, spowodują odsuniecie całego programu mieszkaniowego znowu na następne lata. Jeżeli przynajmniej na koniec kadencji w ostatnim budżecie nie powiemy stanowczo, że do tej pory było za mało rozwiązań sprzyjających rozwojowi budownictwa, to nie będziemy mieli już po temu okazji, a rządowe projekty ustaw pozostaną w szufladzie.</u>
<u xml:id="u-30.5" who="#PawełBryłowski">Wracając jeszcze do swego pierwszego wystąpienia pragnę przypomnieć, że niebawem będziemy rozpatrywać poprawki do ustawy o samorządzie zawodowym architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów. Na wdrożenie zapisów tej ustawy w życie również będą potrzebne środki budżetowe. Ustawa ta musi wejść w życie i w przyszłym roku obowiązywać. Zorganizowanie izb zawodowych wymaga także pewnych środków finansowych z budżetu państwa. Nie wystarczą bowiem same składki uzyskane od członków izb zawodowych.</u>
<u xml:id="u-30.6" who="#PawełBryłowski">Patrząc w ogóle na sprawę samorządów zawodowych coraz mniej jestem nimi zachwycony. Nie mówię tylko o samorządzie inżynierów budowlanych, tylko o problemie korporacji zawodowych, które mają tendencje do zamykania się przed innymi.</u>
<u xml:id="u-30.7" who="#PawełBryłowski">Ale skoro już zdecydowaliśmy, że takie samorządy mają powstać i działać, to muszą mieć podstawy finansowe do działania. Dlatego należałoby trochę środków dodać do kwoty 10 mln zł, które pan przewodniczący oszacował jako niedobór wynikający z części budżetu, których omawianie przypadło mi w udziale. Może jeden milion byłby za dużą kwotą, ale z pewnością potrzebne są znaczne środki.</u>
<u xml:id="u-30.8" who="#PawełBryłowski">Podsumowując: trzy nowe ustawy mieszkaniowe wymagają dodatkowych środków budżetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#KazimierzSzczygielski">Myślałem, że w bilansie minus 10 milionów, pan poseł Paweł Bryłowski już uwzględnił środki na organizacje samorządów zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów, których jest pan gorącym zwolennikiem z racji zawodu prawnika. Powiedzmy, że umiarkowanie gorącym zwolennikiem.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#KazimierzSzczygielski">Wystąpienia przedstawicieli rządu i posłanek oraz posłów zamykają cykl przyjęty w porządku dziennym naszego dzisiejszego posiedzenia komisji.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#KazimierzSzczygielski">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#TadeuszBiliński">Dzisiejsza dyskusja jest bardzo smutna. Nasuwają się tylko smutne refleksje. Dwa lata temu zabierając głos w debacie budżetowej bardzo krytycznie oceniałem możliwości rozwiązywania podstawowych, strategicznych celów polityki mieszkaniowej państwa. Mieliśmy jednak wówczas wszyscy głębokie nadzieje, że może za rok czy dwa uda się rozwiązać problem.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#TadeuszBiliński">Rok temu dyskusja nad budżetem była dość podobna, ale jeszcze były pewne nadzieje.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#TadeuszBiliński">Założenia polityki mieszkaniowej państwa z roku 1995 były powszechnie kontestowane. Uważaliśmy, że nie uda się nam zrealizować zadań zapisanych w tych założeniach. Rząd bardzo jednoznacznie zadeklarował przyjęcie zmodyfikowanych założeń polityki mieszkaniowej państwa.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#TadeuszBiliński">W czerwcu 1999 roku Rada Ministrów przyjęła nową strategię rozwoju budownictwa mieszkaniowego i pakiet ustaw, które łącznie powinny doprowadzić do rozwiązania istotnych problemów życia społeczeństwa. Bardzo dużo uwagi zwracano na renowację budynków i modernizację obszarów zabudowanych podkreślając, że chociaż w tej kwestii jesteśmy absolutnie zgodni, że jeśli nie podejmiemy w najbliższym czasie szerokiego programu inwestycyjnego, to nie będziemy w stanie uratować przeogromnych zasobów mieszkaniowych.</u>
<u xml:id="u-32.4" who="#TadeuszBiliński">Uznaliśmy także za celowe doprowadzenie do zracjonalizowania użytkowania energii w sektorze komunalno - bytowym. Nie mieliśmy w tej kwestii różnych poglądów, chodziło jedynie o stworzenie takich instrumentów, które by wspierały działania termomodernizacyjne.</u>
<u xml:id="u-32.5" who="#TadeuszBiliński">Dzisiaj wiemy, że ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych była zbyt oszczędna. Rząd pracuje nad kolejną koncepcją, być może będzie ona znacznie bardziej odważna. Niemniej jednak nie chodzi o drobne oszczędności, ale o oszczędności w skali kraju.</u>
<u xml:id="u-32.6" who="#TadeuszBiliński">Dzisiaj ponownie analizujemy projekt ustawy budżetowej. Nie tak dawno większość z nas, i ja również, była przekonana, że kwoty przeznaczone w ustawie budżetowej na budownictwo i mieszkalnictwo będą dużo większe i będą dawały szansę rozwinięcia frontu inwestycyjnego w budownictwie i pozwolą na rozwiązania wielu problemów bardzo istotnych.</u>
<u xml:id="u-32.7" who="#TadeuszBiliński">Wszystkie te kwestie, które chciałem wyeksponować w swej wypowiedzi, zostały właściwie już przedstawione. Wobec tego odniosę się tylko do kilku spraw. Jedną z nich jest Krajowy Fundusz Mieszkaniowy.</u>
<u xml:id="u-32.8" who="#TadeuszBiliński">Jeszcze nie tak dawno pasjonowaliśmy się tym funduszem, staraliśmy się przekonać społeczeństwo o nieodzowności rozwoju budownictwa czynszowego w możliwie najkrótszym czasie. Wszyscy byliśmy przekonani, że jest to niemal jedyna lub najbardziej istotna droga do rozwiązania problemu mieszkaniowego. Pieniądze przewidziane w budżecie na rok 2000 miały być o niebo wyższe, tymczasem są znacznie mniejsze.</u>
<u xml:id="u-32.9" who="#TadeuszBiliński">To prawda, że komisja podjęła inicjatywę zmiany ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego, ale efekty zmian mogą okazać się stanowczo niewystarczające. Sprzedaż wierzytelności wcale może nie następować w taki sposób, jak to sobie dzisiaj wyobrażamy, a kredyt zaciągnięty za granicą może być uruchomiony dopiero w II kwartale przyszłego roku lub nawet później. Może spowodować to kryzys społecznego budownictwa czynszowego.</u>
<u xml:id="u-32.10" who="#TadeuszBiliński">Przyłączam się do wypowiedzi pana posła Mirosława Kuklińskiego dotyczącej Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Ja także otrzymuję liczne pisma, często błagalne, o pomoc w kontynuowaniu podjętych inwestycji, nie mówiąc już o podejmowaniu nowych. Zdarzają się sytuacje, kiedy wybudowane są już dwie lub trzy kondygnacje budynku mieszkalnego przy pomocy kredytów z Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, po czym okazuje się, że nie można robót kończyć z braku środków finansowych. Niektóre osoby zaangażowane w budowę zaczynają się denerwować, żądają zwrotu pieniędzy, które już dawno wpłacili. Niestety, tych środków nie można im zwrócić, bo gminy nie dysponują żadnymi rezerwami.</u>
<u xml:id="u-32.11" who="#TadeuszBiliński">Kwota 204 mln zł zaplanowana na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy na rok 2001 jest kwotą stanowczo za niską, tych środków jest co najmniej o 100% za mało. Proszę pamiętać, że na budowę jednego mieszkania potrzebny jest kredyt w wysokości 84 tys. zł. Z czego wynika, że w budżecie na rok 2001 przewidziano środki na budowę 2,5 tys. mieszkań. Oczywiście pod warunkiem, że ze środków funduszu nie byłyby ponadto realizowane inne przedsięwzięcia inwestycyjne związane z infrastrukturą techniczną. Te inwestycje są przecież równie ważne i wymagają pomocy budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-32.12" who="#TadeuszBiliński">Krótko mówiąc środki zaplanowane w budżecie przyszłorocznym na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy są żenująco niskie.</u>
<u xml:id="u-32.13" who="#TadeuszBiliński">Drugi problem, któremu pragnę poświęcić nieco uwagi, to środki rezerw celowych przeznaczone w budżecie dla gmin na dofinansowanie wypłat dodatków mieszkaniowych; jest to kwota 550 mln zł. Kiedy uchwalana była ustawa o najmie lokali mieszkalnych i dodatkach mieszkaniowych, dyskutowaliśmy w jakim procencie powinny ten wydatek pokrywać gminy, a w jakim budżet państwa. Różnice zdań były znaczące, ale wszyscy byliśmy przekonani, że samorządy terytorialne nie mogą być obciążone wydatkiem na dodatki mieszkaniowe nie większym niż 50% i że budżet państwo musi na ten cel przewidzieć znaczne środki.</u>
<u xml:id="u-32.14" who="#TadeuszBiliński">Na początku funkcjonowania ustawy relacje te były dosyć prawidłowe; udział środków samorządów utrzymywał się na poziomie około 50%, choć niektóre samorządy dofinansowały wypłaty dodatków mieszkaniowych w znacznie większym stopniu. W ostatnim roku już, niestety, ponad 54% środków kierowanych na dodatki mieszkaniowe było przeznaczone przez samorządy, a resztę pokrywał budżet państwa.</u>
<u xml:id="u-32.15" who="#TadeuszBiliński">Dokonałem przeliczenia środków planowanych w budżecie na rok 2001 na dodatki mieszkaniowe. Wynika z nich, że minimum w 58% będą płacić samorządy terytorialne, a tylko 42% budżet państwa. A zatem samorządy terytorialne znajdą się w znacznie trudniejszej sytuacji i będą miały do nas przeogromne pretensje, a my nie będziemy mogli im pomóc.</u>
<u xml:id="u-32.16" who="#TadeuszBiliński">Kolejne zadania, którymi obarczymy samorządy, nie znajdą wystarczającego pokrycia w środkach budżetowych.</u>
<u xml:id="u-32.17" who="#TadeuszBiliński">Przypomnę, że rządowy projekt ustawy o dodatkach mieszkaniowych przewiduje zwiększenie grona osób mogących korzystać z pomocy państwa w postaci dodatków mieszkaniowych. Ustawa przewiduje zwiększenie zakresu rzeczowego, a więc średniej kwoty dodatku, jak również zwiększenie kręgu podmiotów uprawnionych do dodatków mieszkaniowych. Nie można jednak rezerwować środków finansowych na ustawę, której jeszcze nie ma i nie wiadomo czy w ogóle będzie.</u>
<u xml:id="u-32.18" who="#TadeuszBiliński">Ostatnia sprawa, może drobna, ale istotna z pewnego względu, to brak środków dla Głównego Urzędu Nadzoru Budowlanego. Nie tak dawno szczyciliśmy się powołaniem tego urzędu uznając to za nasz sukces w walce z samowolą budowlaną. Mieliśmy nadzieję, a praktyka to potwierdziła, że urząd doprowadzi do ładu przestrzennego i przy jego pomocy uda się w stosunkowo krótkim czasie doprowadzić do poprawy sytuacji.</u>
<u xml:id="u-32.19" who="#TadeuszBiliński">Ale do tego potrzebna jest odpowiednia, wysoko kwalifikowana kadra inspektorów nadzoru budowlanego, tak od strony fachowości, jak i liczby inspektorów.</u>
<u xml:id="u-32.20" who="#TadeuszBiliński">Tymczasem dzisiaj okazuje się, że nie ma pokrycia w środkach na te wszystkie cele. Przypomnę, że jest to nadzór państwowy i środki też powinny być państwowe. Przypomnę także, że w ciągu kilku lat liczba samowoli budowlanych z 25 tysięcy wykrywanych rocznie spadła do 5,5 tysiąca.</u>
<u xml:id="u-32.21" who="#TadeuszBiliński">Teraz może się okazać, że to był daremny trud i bezsilne będą nasze złorzeczenia. Bo efekt będzie znów bardzo niekorzystny.</u>
<u xml:id="u-32.22" who="#TadeuszBiliński">Kończąc swoją wypowiedź pragnę stwierdzić, że jestem bardzo zawiedziony. Jak wszyscy wiedzą nie należę do buntowników, ale dzisiaj czuję się zawiedziony tak bardzo złym potraktowaniem budownictwa w projekcie ustawy budżetowej na rok 2001.</u>
<u xml:id="u-32.23" who="#TadeuszBiliński">Wszyscy byliśmy przekonani, że budownictwo jest drogą do rozwiązania wielu problemów społeczno - gospodarczych. Wszyscy też jesteśmy przekonani, że nie ma postępu cywilizacyjnego bez działalności inwestycyjnej. Wszyscy jesteśmy przekonani, że jeśli nie dostosujemy istniejących zasobów mieszkaniowych do współczesnych wymagań cywilizacyjnych, to będziemy mieli poważne kłopoty w wejściu do Unii Europejskiej. Nie powinniśmy się przecież różnić, a w każdym razie nieznacznie, od tamtych krajów pod względem standardów mieszkaniowych. Tymczasem w budżecie rząd nie przewiduje na ten cel odpowiednich środków. Tym wszystkim jestem niezwykle zasmucony.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#KazimierzSzczygielski">Czy ktoś z pań posłanek lub panów posłów chciałby zabrać jeszcze głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WłodzimierzWasiński">Powiem krótko; ja również jestem bardzo zmartwiony sytuacją, która została nam dzisiaj zaprezentowana i środkami, jakie przewidział rząd na budownictwo w przyszłorocznym budżecie państwa. Nie chcę już powtarzać opinii wyrażonych przez moich poprzedników, dodam tylko, a właściwie powrócę raz jeszcze do sprawy Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Poproszę przedstawicieli rządu o odpowiedź.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WłodzimierzWasiński">Z mojego rozeznania także wynika, że środki przeznaczone przez budżet państwa na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy są za małe i obecnie istnieją już duże zaległości.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WłodzimierzWasiński">W materiale przedstawionym przez Urząd Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast na dzisiejsze posiedzenie znajduje się konkluzja, z której wynika, że po zaciągnięciu w Banku Rozwoju Rady Europy planowanej pożyczki w wysokości 630 mln zł, z której 400 mln ma być uruchomione w 2001 roku, „posiadane środki powinny zapewnić ciągłość akcji kredytowej Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.”</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WłodzimierzWasiński">Czy to jest rozbieżne z tymi wszystkimi opiniami, które my mamy, czy też optymizm wyrażony przez urząd mieszkalnictwa jest uzasadniony, a nasze opinie są błędne? Czy rzeczywiście środki finansowe uzyskane z pożyczki zabezpieczą potrzeby Krajowego Funduszu Mieszkaniowego na rok 2001? Bardzo proszę o jednoznaczne wyjaśnienie tej sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MirosławKukliński">Już od pewnego czasu bardzo proszę o głos, bo chcę dodać swoje uwagi do sprawy podniesionej przed chwilą przez pana posła Włodzimierza Wasińskiego. Chciałbym ująć tę kwestię trochę inaczej i postawić pytanie w nawiązaniu do swojego poprzedniego wystąpienia.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#MirosławKukliński">Słuchając pana ministra zrozumiałem w taki sposób kwestię pożyczki, że środki uzyskane z niej w Banku Rozwoju Rady Europy mają być przeznaczone na sfinansowanie wydatków Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Tymczasem z treści informacji napisanej w materiałach urzędu powiedziane jest co innego. Czytałem ten tekst trzy razy i nie mam pewności, czy dobrze zrozumiałem jego treść. Nie wiem, czy państwo podzielacie moje wątpliwości, dlatego pozwolę sobie przeczytać cały fragment informacji urzędu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#MirosławKukliński">„Plan wydatków na 2001 r. wynosi 204.000 tys. zł i stanowi 83,6% wydatków planowanych na 2000 r. Środki te, wraz ze środkami pożyczki planowanej do zaciągnięcia w Banku Rozwoju Rady Europy w kwocie 630.000 tys. zł, z której 400.000 tys. zł ma być uruchomione w 2001 r., powinny zapewnić ciągłość akcji kredytowej Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.”</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#MirosławKukliński">Moje pytanie jest następujące: czy dobrze rozumiem, że cała kwota 400 mln zł będzie przeznaczona na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy? Z pierwszej wypowiedzi pana prezesa Piotra Mynca to nie wynikało, mówił on ogólnie o wydatkach Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. A wiadomo, że wydatki urzędu obejmują różne pozycje, na które - jak słyszymy z ust przedstawicieli rządu - brakuje środków w budżecie na rok 2001. Obawiam się, że zamiast 400 mln zł w roku przyszłym na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, będzie 300 czy 200 milionów.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PiotrMync">Chciałem raz jeszcze zwrócić uwagę na kilka kwestii, które budziły wątpliwości. Z faktami nie będą polemizował, a wielu z państwa mówiło raczej o faktach, niż je oceniało. Najpierw jednak powinienem się odnieść do kilku zapytań.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PiotrMync">Pani posłanka Barbara Blida pytała o nowelizację ustawy o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PiotrMync">Nowelizacja jest dopiero finalizowana i sądzę, że dopiero na początku przyszłego roku rządowy projekt wpłynie do laski marszałkowskiej. O ile dobrze pamiętam, to wnioski zgłoszone przez posłów w kwietniowej debacie o funkcjonowaniu ustawy termomodernizacyjnej, a wnioski pani posłanki zostały zgłoszone na piśmie, zostały wykorzystane w nowelizacji w 100%. Zgadzam się, iż nie ma co udawać, że bez zmiany ustawy program termomodernizacji po prostu nie może być realizowany.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#PiotrMync">Jeśli chodzi o problematykę Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, to podkreślam, że pożyczka z Banku Rozwoju Rady Europy jest tylko dla Krajowego Funduszu Mieszkaniowego, a nie na pokrycie wydatków Urzędu Mieszkalnictwa i Rozwoju Miast. Nie istnieje nawet możliwość innego wykorzystania pożyczonych środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#PiotrMync">Umowa z Bankiem Rozwoju Rady Europy, zgodnie z wnioskiem Banku Gospodarstwa Krajowego, ma być zawarta na 630 mln zł. Z tej kwoty 400 mln zł miałoby być już zaciągnięte w przyszłym roku przez BGK a następnie wypłacone towarzystwom budownictwa społecznego i spółdzielniom mieszkaniowym. Pozostała kwota 230 mln zł pozostanie na rok następny, albowiem wszystkie umowy z Krajowym Funduszem Mieszkaniowym de facto realizują się co najmniej w dwóch latach kalendarzowych. Dlatego kwoty podawane przez panią posłankę Barbarę Blidę, które według naszych szacunków w roku przyszłym sięgać będą 1,3–1,2 mld zł, stanowią potencjalnie największy wolumen możliwych do zawarcia umów kredytowych. Wielkość ta nierówna się jednak koniecznym do wypłaty kwotom, ponieważ część z tego wolumenu środków będzie wypłacana w roku następnym, a jeszcze niewielka część - w roku następnym.</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#PiotrMync">W dyskusji posłanki i posłowie mówili o niewystarczającym poziomie środków na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. W pierwszym rzędzie urząd mieszkalnictwa obawia się płynności akcji kredytowej i płynności finansowej samego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Zależy to od tego, jak szybko uda się zrealizować pierwsze transze z kwoty 400 mln zł pożyczki przewidzianej na rok 2001. I to jest nasz podstawowy problem.</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#PiotrMync">W tej chwili sytuacja jest taka, że spośród niezrealizowanych ponad 70 mln zł kredytów, może być jeszcze tylko 20 mln środków znajdujących się na koncie funduszu i środków nie związanych żadnymi zobowiązaniami. Natomiast pozostałe 50 mln zł może być na podstawie interpretacji banku przełożone na styczeń przyszłego roku.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#PiotrMync">Jednak minister rozwoju regionalnego i budownictwa w porozumieniu z ministrem finansów skierował pismo do Banku Gospodarstwa Krajowego, iż wziąwszy pod uwagę faktyczną płynność funduszu, bo ona istnieje i środki na funduszu są, aby w grudniu br. zawierać umowy a konto 1/3 projektu budżetu. Wówczas osoby oczekujące na umowy mogłyby zawrzeć umowy również w tym roku na kwotę 50 mln zł. Nie znam jeszcze stanowiska Banku Gospodarstwa Krajowego w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#PiotrMync">Inaczej mówiąc możemy mieć do czynienia z przesunięciem wypłaty kredytów na kwotę 50 mln zł, która pozostała z tego roku.</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#PiotrMync">Natomiast nie mamy wiarygodnego doświadczenia, aby móc przewidzieć kiedy możemy liczyć na obiecane pieniądze z Banku Rozwoju Rady Europy, mam na myśli kwotę 400 mln zł. Środków tych spodziewamy się najwcześniej w marcu. Ponadto kwota 204 mln zł zapisana w budżecie na rok 2001 też może nie zapewnić płynności funduszowi, nie można bowiem liczyć na to, że środki te wpłyną na jego konto już w styczniu.</u>
<u xml:id="u-36.10" who="#PiotrMync">To wszystko może spowodować, że na początku przyszłego roku będziemy na koncie Krajowego Funduszu Mieszkaniowego dysponować tylko środkami, które wpływają ze spłaty starych kredytów, głównie kredytów tak zwanych powodziowych. Były one przeznaczone na pomoc dla powodzian.</u>
<u xml:id="u-36.11" who="#PiotrMync">Jak z tego wynika, groźniejsze jest zachowanie płynności funduszu, niż globalna kwota środków przewidzianych na przyszły rok. Spodziewamy się, że dzięki inicjatywie komisji nie dalej jak w lutym przyszłego roku powinna wejść w życia ustawa zmieniająca ustawę o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Wówczas dopiero powstaną dodatkowe mechanizmy zasilania finansowego Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-36.12" who="#PiotrMync">Przede wszystkim spodziewamy się, że kredyty na infrastrukturę komunalną dla gmin przestaną obciążać budżet całą kwotą, a jedynie ze środków budżetowych pokrywana będzie różnica w odsetkach. W ten sposób zaoszczędzimy kilkadziesiąt milionów zł, które będziemy mogli przesunąć na finansowanie budownictwa kubaturowego. Jednocześnie będzie można zacząć myśleć o sprzedaży wierzytelności, aby pozyskać natychmiast żywą gotówkę, zamiast czekać wiele lat na spłaty kredytów.</u>
<u xml:id="u-36.13" who="#PiotrMync">Co prawda środków tych nie powinno się prognozować w stosunku do istotnej części wolumenu, ale przy sprzedaży wierzytelności na poziomie ponad stu milionów zł i przy ewentualnej emisji obligacji, to kwota łączna środków na rok 2001 powinna być znaczna. Dlatego nie to jest dzisiaj naszą główną troską.</u>
<u xml:id="u-36.14" who="#PiotrMync">Natomiast troską główną jest zabezpieczenie płynności akcji kredytowej w pierwszych miesiącach, a nawet tygodniach przyszłego roku. Na ten temat będę dzisiaj rozmawiał z prezesem Banku Gospodarstwa Krajowego. Będziemy się wspólnie zastanawiać, czy można w jakiś sposób temu zaradzić.</u>
<u xml:id="u-36.15" who="#PiotrMync">Ostatnia kwestia, do której chyba powinienem się odnieść, dotyczy dodatków mieszkaniowych. W projekcie budżetu na rok przyszły zapisana została kwota 550 mln zł, a w parlamencie jest procedowany projekt całkiem nowej ustawy o dodatkach mieszkaniowych. Nie chciałbym jednak, abyśmy tylko z tego powodu łączyli te dwie kwestie.</u>
<u xml:id="u-36.16" who="#PiotrMync">Jeśli jednak projekt wejdzie w życie w formie ustawy, to skutki finansowe zawartych w niej rozwiązań będziemy odczuwali dopiero w budżecie roku 2002. Przy czym w pierwszym roku funkcjonowania tej ustawy skutki te dla budżetu nie będą znaczne. Natomiast w roku 2001 w ogóle ich nie będzie. Zresztą komisja już wprowadziła poprawkę w przepisach końcowych nowej ustawy o dodatkach mieszkaniowych, w których jest zapisane, że ustawa wejdzie w życie od 1 stycznia 2002 roku.</u>
<u xml:id="u-36.17" who="#PiotrMync">Tyle tytułem wyjaśnień do kwestii, które wcześniej zostały podniesione przez państwa w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KazimierzSzczygielski">Mam jedną prośbę. Jeśli nie jest to żadną tajemnicą, chcielibyśmy poznać stanowisko Banku Gospodarstwa Krajowego. Wydaje się nam bowiem, że istnieją między nami rozbieżności co do oceny płynności funduszu i kwot będących do dyspozycji kredytobiorców, czyli towarzystw budownictwa społecznego i spółdzielni mieszkaniowych. Ta rozbieżność zdań zaznaczyła się w wystąpieniu pana posła Włodzimierza Wasińskiego. Z tego względu byłoby pożyteczne, abyśmy poznali stanowisko banku, rzecz jasna jeśli będzie to możliwe.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KazimierzSzczygielski">Zdaje się, że jeszcze chciała zabrać głos pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#GrażynaGrzyb">Postaram się nie powtarzać informacji i wyjaśnień udzielonych przez pana ministra na temat Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Chciałam jedynie zapewnić państwa, że nie ma żadnych wątpliwości jeśli chodzi o przeznaczenie kwoty 400 mln zł; jest to wręcz wyartykułowane w projekcie ustawy budżetowej na rok 2001. Zapis ustawowy jednoznacznie definiuje przeznaczenie tej kwoty dla Krajowego Funduszu Mieszkaniowego.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#GrażynaGrzyb">W dyskusji mowa była o tym, że docelowo program finansowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego z pożyczki uzyskanej w Banku Rozwoju Rady Europy przewiduje kwotę w wysokości 630 mln zł. Dlaczego ta pełna kwota nie znalazła się w projekcie ustawy budżetowej?</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#GrażynaGrzyb">Pomimo naszych chęci, aby takim zapisem uwiarygodnić bankowi przyszłe zamierzenia i kwoty, nie mogliśmy tego uczynić ze względów formalnoprawnych. Ustawa budżetowa jest planem wydatków i dochodów tylko w obrębie danego roku. W związku z tym nie mogliśmy wyprzedzająco określić kwotę, która będzie składała się z dwóch transz przewidzianych na rok 2001 i 2002.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#GrażynaGrzyb">Pożyczka będzie wymagała jednak upoważnienia ministra finansów, wydanego przez Radę Ministrów. W związku z tym liczymy na to, że właśnie w tym upoważnieniu znalazłaby się kwota 630 mln zł, co by dało pewność Bankowi Gospodarstwa Krajowego odnośnie przyszłych źródeł finansowania Krajowego Funduszu Mieszkaniowego i wysokości przyznanych kwot. Natomiast na rok 2002 byłoby powtórzone to upoważnienie do pozostałej różnicy środków.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#GrażynaGrzyb">Kilka zdań o napięciach związanych z płynnym finansowaniem akcji kredytowej Krajowego Funduszu Mieszkaniowego. Jeśli źle zrozumiałam wypowiedzi państwa na temat wielkości zobowiązań Krajowego Funduszu Mieszkaniowego wynikających z umów kredytu, to z góry państwa przepraszam. Ale zrozumiałam w taki oto sposób, że bank posiada zobowiązania w wysokości 200 mln zł wynikające z umów kredytu.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#GrażynaGrzyb">Mam przed sobą materiał banku, który jest wnioskiem, nad którym w tym roku pilnie pracujemy i będziemy pracować, aby jak najszybciej zaciągnąć pożyczkę w Banku Rady Rozwoju Europy i przekazać środki bankowi. W tym materiale, nie Ministerstwo Finansów, ale już Bank Gospodarstwa Krajowego, określa w następujący sposób stan swoich zobowiązań.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#GrażynaGrzyb">Krajowy Fundusz Mieszkaniowy posiadał na koniec października zobowiązania z tytułu umów kredytowych w wysokości 252 mln zł., to jest w wysokości stanowiącej 76% wolnych środków. W tej chwili w aktywach płynnych bank ma ulokowane 331 mln 873 tys. zł. Oczywiście, część kwoty w wysokości właśnie 76%, jest naznaczona z tytułu już podpisanych umów kredytowych, aczkolwiek ze względu na transzowy sposób wypłaty tych kredytów, dostosowany do cyklu inwestycyjnego budów, one jeszcze „pracują”. Jest to absolutnie zgodne z ustawą budżetową.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#GrażynaGrzyb">Wydaje się, że istnieją pewne nieporozumienia i nieprawidłowości jeśli chodzi o relacje, aczkolwiek są one jednoznacznie określone zarówno w samej ustawie, jak i w rozporządzeniu ministra finansów. Mam na myśli relacje między bankiem a towarzystwami budownictwa społecznego.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#GrażynaGrzyb">Doprawdy nie znajduję wytłumaczenia dlaczego zdarzają się takie sytuacje, że towarzystwo budownictwa społecznego zainwestowało własne środki w wysokości 30% wartości inwestycji, po czym okazuje się, że bank nie posiada dla niego środków na wypłatę kwoty wynikającej z umowy kredytowej. To nie może być tak, że najpierw towarzystwo budownictwa społecznego rozpoczyna budowę, a dopiero potem zwraca się do banku i szuka środków na dalsze finansowanie inwestycji. Kolejność powinna być całkowicie odwrotna.</u>
<u xml:id="u-38.9" who="#GrażynaGrzyb">Widać jednak, że istnieją trudności wynikające z tego, że cykl planowania środków w ramach ustawy budżetowej, zamyka się około maja, kiedy każdy dysponent środków budżetowych otrzymuje określony limit. Dopiero potem trwa akcja kredytowa, mam na myśli Bank Gospodarstwa Krajowego i Krajowy Fundusz Mieszkaniowy. Być może dobrze byłoby ten okres poza miesiącem majem objąć pewnymi procedurami w postaci np. promes kredytowych, które by dotyczyły następnego roku.</u>
<u xml:id="u-38.10" who="#GrażynaGrzyb">Chciałam jeszcze dodać, że jeśli chodzi o wielkość pożyczki z Banku Rady Rozwoju Europy w wysokości 630 mln zł, to nie była to kwota określona przez ministra finansów, ale przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Kwota ta uwzględniała po prostu tylko potrzeby kredytowe tego banku.</u>
<u xml:id="u-38.11" who="#GrażynaGrzyb">Przypomnę jeszcze, że w tych możliwościach finansowania akcji kredytowej, bank również rozważa uruchomienie emisji obligacji na kwotę od 100 do 150 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#KazimierzSzczygielski">Dziękuję za te wyjaśnienia, które stanowią istotne uzupełnienie poprzednio podanych nam informacji. Rozumiem, że na tym zakończyliśmy rundę odpowiedzi na pytania zadane w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#KazimierzSzczygielski">Chciałem tylko dodać do wypowiedzi pani dyrektor, że ustawa budżetowa dopuszcza możliwość przeniesienia środków na następny rok, ale pod warunkiem, że jest to program wieloletni. W tym wypadku taka okoliczność nie zachodzi.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#KazimierzSzczygielski">Mam następującą propozycję: jeśli komisja uzna to za właściwe proponuję, aby komisja upoważniła prezydium, by w porozumieniu z podkomisją do spraw finansowania budownictwa opracowała stanowisko. Takie stanowisko jesteśmy zobowiązani przesłać do 15 grudnia do Komisji Finansów Publicznych.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#KazimierzSzczygielski">Razem z upoważnieniem komisja przekazuje prezydium dyrektywę, że krytycznie ocenia projekt budżetu na rok 2001 w zakresie właściwości komisji. Warunkiem akceptacji tego projektu jest podniesienie finansowania do poziomu pozwalającego przynajmniej na wykonanie zadań wynikających z poszczególnych ustaw.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#KazimierzSzczygielski">W mojej ocenie wygląda na to, że te brakujące środki sprowadzają się do około 15 mln, o których mówił pan poseł Paweł Bryłowski. Pozostałe kwoty wymienione jako niezbędne przez panią posłankę Barbarę Blidę i pana posła Mirosława Kuklińskiego mieszczą się w granicach 230 mln zł. Tak więc łącznie chodzi o kwotę w granicach 240 mln złotych i jest to obszar będący do rozważenia finansowego. Obejmuje on zarówno środki na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy i dodatki mieszkaniowe, jak również uwzględnia niezbędne wydatki na Główny Urząd Nadzoru Budowlanego, Główny Urząd Geodezji i Kartografii oraz inne wydatki, o których państwo mówili na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#KazimierzSzczygielski">Naszym zmartwieniem będzie znalezienie źródeł finansowania tych wszystkich wydatków. Jednym z nich może być Fundusz Termomodernizacji. Nie sądzę bowiem, aby mogła być szybko znowelizowana ustawa o wspieraniu przedsięwzięć termomodernizacyjnych. Dlatego należy ograniczyć wydatki na ten fundusz w dostosowaniu do realnego zakresu wynikającego z obecnych zapisów ustawy.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli bowiem w roku bieżącym z funduszu mogliśmy przenieść na inne cele, głównie na Krajowy Fundusz Mieszkaniowy, kwotę 28 mln, to znaczy, że popyt był nieznaczny. Ale to jest tylko wstępna wersja robocza.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#KazimierzSzczygielski">Oczywiście, zaproszę członków podkomisji zajmującej się budżetem do dokonania szczegółowych rozliczeń. Ale najpierw chciałbym prosić, by komisja zechciała upoważnić prezydium oraz stałą podkomisję, do przygotowania stanowiska. Będziemy nad nim pracować w konsultacji ze stroną rządową, bo projekt ustawy budżetowej jest dokumentem rządowym. Będziemy się państwa pytać o źródła sfinansowania zadań, o których mowa była w dyskusji.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#KazimierzSzczygielski">Słusznie zauważył pan poseł Paweł Bryłowski, że po raz pierwszy strona rządowa w swoich opracowaniach budżetowych wykazała niedobór środków, który eliminuje możliwość wykonywania podstawowych funkcji instytucji państwowych. To jest bardzo interesująca konstrukcja, w której mamy wskazany przez stronę rządową zdefiniowany zakres niemożności. Dla nas jest to bardzo pomocne. Nie chodzi bowiem o kwestie polityczne, ale pokazanie przez rząd czego brakuje w projekcie budżetu i na niewydolność finansów państwa.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#KazimierzSzczygielski">Jeśli będzie zgoda komisji na moją propozycję, to przyjmiemy zarysowany sposób przygotowania opinii naszej komisji dla Komisji Finansów Publicznych. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu uznam, że państwo akceptujecie moją propozycję. Sprzeciwu nie widzę - propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#KazimierzSzczygielski">Dziękuję wszystkim za udział. Wobec wyczerpania porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Polityki Przestrzennej, Budowlanej i Mieszkaniowej.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>