text_structure.xml
20.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszMazowiecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam wszystkich, a szczególnie naszego gościa, pana przewodniczącego Lekberga, który w szwedzkim parlamencie jest szefem Komisji do spraw Unii Europejskiej. Cieszę się, że na początku prezydencji Szwecji przybył pan do Polski i mamy okazję dyskutować na interesujące nas tematy.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszMazowiecki">Oddaję głos naszemu gościowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#SoerenLekberg">Dziękuję za zaproszenie mnie na to spotkanie. Jestem bardzo zadowolony, że do niego doszło. Pewien czas temu mieliśmy okazję gościć w Szwecji przedstawicieli polskiego parlamentu. Informowaliśmy wówczas o naszej pracy. Otrzymaliśmy też zaproszenie do rewizyty. Cieszę się, że udało się zrealizować nasze plany i jestem dzisiaj z państwem. Dziękuję za przybycie na spotkanie tak wielu przedstawicieli wszystkich ugrupowań politycznych Sejmu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#SoerenLekberg">W skrócie opowiem o sposobie naszej pracy. W krajach członkowskich Unii Europejskiej praca przebiega w różny sposób. W niektórych krajach członkowskich parlamenty mają niewielki wpływ na sposób działania ich kraju w Unii. Przekazano w nich kompetencje w kwestii członkostwa rządom. Parlamenty sprawdzają efekty działalności rządów w zakresie spraw europejskich już po fakcie.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#SoerenLekberg">W kilku krajach parlamenty mają ogromny wpływ na pracę danego państwa w Unii Europejskiej. Tak dzieje się w krajach skandynawskich. Wynika to z faktu, iż członkostwo w Unii polega na przekazaniu części suwerenności własnego parlamentu na rzecz Parlamentu Europejskiego. Chcąc uniknąć sytuacji, w której krajowy parlament zostałby całkowicie odsunięty od podejmowania decyzji, szwedzki parlament został zaangażowany w proces decyzyjny w zakresie spraw unijnych. Uchwałę w tej kwestii podjęły wspólnie nasze partie polityczne. Zobowiązano rząd do informowania i konsultacji z naszą komisją we wszystkich sprawach, w jakich decyzje będą podejmowane w radzie ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#SoerenLekberg">W ten sposób powstała komisja doradcza do spraw Unii Europejskiej. Nasz organ nazywamy komitetem, ponieważ ten organ nie ma jednakowych zadań, co każda komisja parlamentarna. Nie przygotowujemy propozycji prawnych i nie badamy bieżących spraw kraju. Nasze zadanie to wyłącznie udzielanie rad i przyjmowanie informacji od rządu.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#SoerenLekberg">Sekretariat Rady Ministrów z Brukseli przekazuje nam porządek dnia najbliższego posiedzenia Rady, nasz rząd przesyła komitetowi komentarz do tego porządku dnia, w którym znajdują się szczegółowe informacje na temat poszczególnych punktów. Rząd powiadamia nas także o propozycji szwedzkiego stanowiska. Nasza komisja zapoznaje się z informacjami, a następnie tydzień przed spotkaniem ministrów europejskich przychodzi do nas właściwy minister szwedzkiego rządu i omawiamy zagadnienia, które będą dyskutowane na posiedzeniu rady ministrów. Przewodniczący podsumowuje dyskusję i ustala, czy mamy większość popierającą stanowisko rządu Szwecji w danej sprawie.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#SoerenLekberg">Zależy nam na zachowaniu szczegółowej dokumentacji posiedzeń komisji doradczej. Są więc nagrywane i sporządza się z nich stenograf. Chodzi o pełną kontrolę i dokumentację naszych spotkań, opinii i stanowiska rządu. Można dosłownie przeczytać, co powiedział dany minister i członkowie komisji. Protokół jest publikowany 10 dni po posiedzeniu. Oczywiście możemy utajnić pewne fragmenty protokołu, których nie chcemy publikować przed podjęciem decyzji w danej kwestii przez radę ministrów Unii. Taka część protokołu zostaje opatrzona klauzulą poufne lub tajne. Zdarza się to jednak bardzo rzadko. Zwykle po 10 dniach można przeczytać, co mówiono na naszym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#SoerenLekberg">Staramy się być jak najbardziej otwarci i chcemy angażować nasze społeczeństwo w sprawy integracji. Dlatego założyliśmy stronę www w Internecie, gdzie można wejść do wszystkich naszych dokumentów i protokołów z posiedzeń. Na całym świecie każdy może przeczytać, jaką opinię wydał dany minister, czy parlamentarzysta szwedzki. Proces powinien być bowiem tak przejrzysty, jak to tylko jest możliwe.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#SoerenLekberg">Nasz komitet jest zaangażowany w sprawy negocjacyjne. Myślę o dużych konferencjach rządowych, które organizowano do tej pory. Konsultowaliśmy stanowisko naszego rządu przed tymi spotkaniami. Dotyczyło to np. Agendy 2000 w Berlinie, czy negocjacji w Nicei. Członkowie rządu Szwecji przeprowadzali z nami szczegółowe dyskusje na temat agendy szczytu. Jadąc do Nicei nasz premier znał dobrze stanowisko komisji i wiedział, że jest ono ugruntowane na tyle, że w czasie spotkań premier mógł konsultować się z nami telefonicznie. Braliśmy czynny udział w dramatycznych debatach nocnych i aż do północy z niedzieli na poniedziałek odbieraliśmy telefony z Nicei. Powiedzieliśmy wreszcie, że rząd musi w końcu sam podjąć decyzję, że wreszcie trzeba przyjąć ostateczne rozwiązanie. Cieszymy się, że otworzono drogę do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#SoerenLekberg">Na zakończenie dodam ważną kwestię. Nie pracujemy w taki sam sposób, jak inne komisje parlamentarne. Nie pracujemy nad projektami ustaw. Dlatego nie istnieje między nami a pozostałymi komisjami żadna rywalizacja. Reprezentanci wszystkich komisji parlamentu wchodzą w skład naszego komitetu. Mamy silne więzi z komisjami. Nasza komisja liczy 17 członków i każdy z nich ma zastępców. To łącznie grupa 40–45 osób, które mają bezpośredni dostęp do dokumentacji i możliwość uczestnictwa w posiedzeniach komitetu. Sądzę, że ma to dużą wartość demokratyczną, iż tak liczna grupa parlamentarzystów angażuje się w pracę komitetu i nie istnieje rywalizacja wewnątrz parlamentu.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#SoerenLekberg">Próbujemy angażować komisje branżowe przy analizie różnych szczegółowych kwestii. Np. treści Białych ksiąg lub Zielonych ksiąg. Proszę pamiętać, że proces podejmowania decyzji w Unii Europejskiej jest bardzo długi. Każdy kraj musi opracować własne stanowisko, a decyzje zapadają większością kwalifikowaną lub jednomyślnie. Czasami nawet 4 lata trwa przygotowanie danej decyzji. Staramy się uczestniczyć czynnie w procesie kształtowania decyzji, aby mieć wpływ na ostateczne wyniki. Nie można czekać do końca, kiedy trzeba powiedzieć jedynie tak lub nie. Należy analizować Białe i Zielone księgi oraz budować sieć kontaktów z instytucjami w Brukseli. To stwarza możliwość wpływania na proces decyzyjny Unii.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#TadeuszMazowiecki">Otwieram dyskusję. Proszę o zadawanie pytań naszemu gościowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#JerzyJaskiernia">Dziękuję panu przewodniczącemu za ciekawe zaprezentowanie doświadczeń komisji doradczej parlamentu szwedzkiego. Ma to dla nas niezwykle ważne znaczenie porównawcze. Szukamy modelu kontroli parlamentarnej nad procesem integracji europejskiej. Sądzę, że doświadczenia Szwecji są dla nas bardzo ważne.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#JerzyJaskiernia">Proszę o dodatkowe wyjaśnienie trzech kwestii. Na czym polega reprezentacja komisji parlamentarnych w składzie komitetu? Wspomniał pan, że w parlamencie nie ma konfrontacji między komisjami, ponieważ ich przedstawiciele wchodzą w skład komisji doradczej. Czy to oznacza, że są oni dodatkowymi członkami komitetu, czy też komitet jest skomponowany na podstawie zasad reprezentacji każdej komisji parlamentarnej? Rozumiem, że chodzi o reprezentatywność działań komitetu dla działań całego parlamentu.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#JerzyJaskiernia">Nurtuje nas, jaka jest efektywność działań komitetu? Proszę nam powiedzieć więcej na ten temat. W Unii Europejskiej postrzegany jest pewien deficyt demokracji. Jednym z elementów tego niedosytu jest udział parlamentów w procesie integracji europejskiej. Jest to w istocie proces zdominowany przez władzę wykonawczą. Szuka się cały czas modelu realnego wpływu członków parlamentów na działania Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#JerzyJaskiernia">Pan przewodniczący przedstawił nam model kontaktów między władzą wykonawczą a parlamentem w sprawach europejskich. Opowiedział o dramatycznych okolicznościach kształtowania stanowiska Szwecji podczas szczytu w Nicei. Jaka jest więc efektywność wpływu komisji doradczej? Sądzę, że odzwierciedlając skład parlamentu większość członków stanowią deputowani partii rządzącej i ta większość organizuje rząd. Nie musi być więc rozbieżności między stanowiskiem komisji i rządu. Czy komitet stanowi jedynie legitymację formalną dla rządu, czy też czasami nie zgadza się z rządem i wymusza zmiany? Na czym polega realnie wasza rola?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#JerzyJaskiernia">W niektórych krajach podobny komitet przesądza wręcz o stanowisku rządu. W innych parlamentarna reprezentacja jest raczej symboliczna. Czy można wskazać przykłady sytuacji, kiedy rząd prezentował na forum komisji inną koncepcję mandatu i pod wpływem komisji zmienił stanowisko?</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#JerzyJaskiernia">Niezwykle ważna jest sprawa poufności i tajności, o której wspomniał pan przewodniczący. Mówi się nam, że nasza komisja nie może dyskutować nad mandatem Polski, ponieważ wówczas odsłonilibyśmy stanowisko strony polskiej przed negocjacjami. Rząd, formułując mandat, podejmuje bardzo ważne zobowiązanie w imieniu naszego państwa. Co w przypadku Szwecji oznacza poufność? Czy rząd ukrywa przed wami jakieś informacje, czy też chodzi o nieujawnianie przebiegu dyskusji poza parlament? Proszę o wyjaśnienie tej kwestii. Sądzę, że w tej sferze leży przyczyna słabego udziału parlamentów w procesie europejskim.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BogumiłBorowski">W raporcie uzyskaliśmy wysoką ocenę działalności Komisji doradczej do spraw europejskich. Napisano, że zaletą komisji jest zdolność do całościowej analizy spraw europejskich. Jakie są możliwości komisji doradczej Szwecji w zakresie pozyskania dodatkowych środków dla wsparcia popularyzacji korzyści, jakie społeczeństwo szwedzkie pozyskało z chwilą uzyskania członkostwa przez Szwecję w Unii Europejskiej? W Szwecji uzyskano w 1992 roku rewelacyjny wynik 67% poparcia dla członkostwa. Z jakich doświadczeń Szwecji mógłby skorzystać polski Komitet Integracji Europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WłodzimierzCimoszewicz">Analizując wyniki szczytu w Nicei zwróciłem uwagę na fakt, iż w chwili podejmowania decyzji w sprawie zakresu uelastycznienia procedury głosowania, ze strony państw członkowskich słychać było wiele głosów w sprawie utrzymania zasady jednomyślnego podejmowania decyzji. W tym gronie znalazła się Szwecja. Proszę o wyjaśnienie stanowiska Szwecji w tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#TadeuszMazowiecki">Komitet zasadniczo doradza Szwecji w sprawach jej udziału w Unii Europejskiej. Jakiej zmianie uległa rola komitetu na czas prezydencji Szwecji? Jaki wpływ mają parlamentarzyści na sprawowanie prezydencji Szwecji?</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#TadeuszMazowiecki">Sądzę, że zadano wiele pytań. Prosimy o odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#SoerenLekberg">Dziękuję za wszystkie pytania. Postaram się odpowiedzieć na nie, na ile tylko będę potrafił.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#SoerenLekberg">Nasza komisja liczy tylu samo członków jak każda komisja parlamentarna, a więc 17. Mamy wielu ich zastępców. W ten sposób zachowana jest zasada reprezentacji partii. Same partie są zainteresowane udziałem w naszych pracach, ponieważ zależy im na nadzorze nad poszczególnymi obszarami tematycznymi, jakimi się zajmujemy. Na przykład członek komitetu zajmujący się sprawami socjalnymi zajmuje się przez pewien czas konkretnym tematem, a za chwilę przychodzi jego zastępca i porusza całkiem inny temat. Gwarantuje to różnorodność tematyczną i wszechstronną wiedzę. W naszych pracach uczestniczy wielu członków prezydiów poszczególnych komisji parlamentarnych. Są też szefowie partii politycznych. Taka reprezentacja wynika z faktu, że komisja doradcza jest bardzo ważna dla wszystkich. Także opozycji zależy na udziale w jej pracach. To gwarantuje wiedzę na tematy ważne dla Szwecji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#SoerenLekberg">Kwestia deficytu demokratycznego w Unii jest przedmiotem debaty w Parlamencie Europejskim. Tam mówi się o tym głośno, ale można odnieść wrażenie, że Parlament ma mało do powiedzenia w tej sprawie. Sądzę, że parlamenty narodowe powinny pełnić większą rolę w życiu Unii Europejskiej. O tym mówi się na spotkaniach COSAC. Takie spotkanie odbędzie się w Sztokholmie 20–22 maja br. Mam nadzieję, że reprezentacja parlamentu będzie w składzie delegacji Polski w czasie tych obrad. Podjęliśmy decyzję, że spotkanie będzie okazją do wymiany zdań na temat roli parlamentów narodowych w procesie integracji. Chcemy sporządzić raport, który będzie odzwierciedleniem tej dyskusji. Pokaże on zapewne drogę do zwiększenia wpływu parlamentów, może być „paliwem” przy podejmowaniu działań dla wzrostu zaangażowania obywateli w sprawy Unii, dla podniesienia świadomości. Istnieje bowiem ogromne ryzyko, że współpraca europejska będzie postrzegana jako współpraca elit, ponad głowami ludzi. Uważamy, że idea Unii musi być zakorzeniona w świadomości mieszkańców Europy i tymi sprawami powinny się zajmować parlamenty narodowe. To one stoją najbliżej obywateli, wyborców.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#SoerenLekberg">Mamy nadzieję, Szwecja przyczyni się do podjęcia dyskusji na ten temat, a raport wskaże stanowisko konferencji COSAC w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#SoerenLekberg">Podejmowane przez komitet doradczy decyzje są bardzo ważne, ponieważ rząd, a jest to rząd mniejszościowy, musi dbać o wsparcie innych partii. W komisji zasiada tylko 6 reprezentantów partii rządzącej, a więc trzeba zabiegać o poparcie przedstawicieli innych sił politycznych we wszystkich sprawach. Kilka partii jest bardzo sceptycznie nastawionych do Unii Europejskiej. Musimy szukać szerszej akceptacji, aby dopilnować rząd i zagwarantować sobie uwzględnienie naszego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#SoerenLekberg">Nasze decyzje nie są prawnie wiążące. Jeżeli rząd sprzeciwi się jednak komisji doradczej, musi mieć bardzo ważne powody odrzucenia naszej propozycji. Musi to być udowodnione i wykazane. Wówczas Riksdag decyduje, czy rząd miał rację odrzucając naszą propozycję. Było kilka takich przypadków. Wynikało to z kłopotów administracyjnych. Wiadomość nie dotarła do Brukseli i tę kwestię badała komisja konstytucyjna parlamentu. Zwróciła się ona z krytyką do rządu w sprawie takich uchybień, jednak były to generalnie sprawy drobne. W kilku przypadkach rząd miał poparcie mniejszości komisji i wycofał się ze swoich pierwotnych propozycji. Zaprezentował więc nową propozycję i komisja ją przyjęła. Jak widać między rządem a komisją trwają wiecznie negocjacje i prowadzą do wspólnego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#SoerenLekberg">Mówili państwo o jednogłośności w Unii Europejskiej. Nie tylko Szwecja miała problem z określeniem swojego stanowiska w tej kwestii. Opowiedzieliśmy się za zwiększeniem zakresu stosowania większości kwalifikowanej. Sądzę, że w 85% artykuły zawierają zasadę stosowania większości kwalifikowanej. W jednej dziedzinie nie zgodziliśmy się z zasadą większości, chodziło o podatki. Jest to centralny problem każdego kraju, jądro suwerenności kraju, a prawo nakładania podatków na obywateli jest suwerennym prawem każdego państwa. Uważamy, że nie można stosować zasady większości kwalifikowanej.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#SoerenLekberg">Komentatorzy twierdzą, że Szwecja i Wielka Brytania zajęły w tej sprawie takie samo stanowisko, ale trzeba pamiętać, że patrzymy na to z różnych perspektyw. Wielka Brytania chciała mieć prawo do jak najniższych podatków, zaś Szwecja czy Dania chcą mieć prawo do wysokich podatków. Stąd proponowaliśmy zachowanie zasady jednomyślności w głosowaniach.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#SoerenLekberg">Troszczymy się o nasze państwo dobrobytu i dlatego utrzymaliśmy tę linię myślenia Unii. Sprawa podatków nie jest jednak problemem we współpracy między krajami członkowskimi. Zawsze można dogadać się w sprawach najważniejszych.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#SoerenLekberg">Czy umknęły mi jakieś pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#BogumiłBorowski">Z jakich doświadczeń Szwecji może skorzystać nasza komisja w zakresie wspierania Komitetu Integracji Europejskiej w sprawach informowania społeczeństwa o korzyściach płynących z integracji europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszMazowiecki">Proszę również o pokazanie roli komitetu w czasie prezydencji Szwecji w Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#SoerenLekberg">Rola komisji podczas prezydencji Szwecji nie została zmieniona. Nadal prowadzimy narady z rządem. Na zbliżającą się wiosnę przewidziane są często spotkania. Rządowi zależy bardzo na utrzymaniu stałego kontaktu z naszą komisją. Mamy świadomość, że spełniamy bardzo ważną rolę. Czasami trzeba dostosować się do czyjegoś stanowiska, dochodzi do wielu kompromisów. Komisja zajmować się będzie stałymi tematami, ale dojdą jej nowe zadania. Wiele czasu poświęcimy wizytom zagranicznym i przyjmowaniu gości z parlamentów innych krajów. Komitety krajów kandydujących i członkowskich przyjadą do Szwecji, aby podzielić się swoimi doświadczeniami.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#SoerenLekberg">Poważna akcja informacyjna była prowadzona w Szwecji przed referendum. Otrzymaliśmy wówczas znaczące wsparcie finansowe z Unii Europejskiej. Po referendum nadal dostawaliśmy środki na informację społeczeństwa. Parlament prowadził akcję informacyjną w podstawowym zakresie. Można było zadzwonić pod pewny numer telefonu i uzyskać informacje na temat Unii Europejskiej. Wszystkie dokumenty i dane są też zapisane na stronach internetowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszMazowiecki">Nasze spotkanie dobiega ku końcowi. Dziękujemy panu za odwiedzenie polskiego parlamentu w czasie wizyty w Polsce. Mam nadzieję, że będziemy mieć okazję do kolejnych spotkań w czasie konferencji COSAC w Sztokholmie. Cieszymy się z nawiązania tak pożytecznych kontaktów. Pragnę wręczyć ten album, który przypominać będzie panu o nas. Dziękuję za spotkanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#SoerenLekberg">Dziękuję za gościnność i upominek oraz wszystkie informacje, jakie uzyskaliśmy podczas naszej wizyty w Sejmie. Mam dla państwa drobny prezent od naszego komitetu i przekazuję go na ręce pana przewodniczącego.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszMazowiecki">Dziękuję za udział w spotkaniu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszMazowiecki">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>