text_structure.xml 53.7 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#TadeuszMazowiecki">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum. Witam przedstawicieli rządu i innych instytucji.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#TadeuszMazowiecki">Rząd przekazał Komisji stanowisko negocjacyjne, jakie złożył w Brukseli w obszarze - Wymiar sprawiedliwości i sprawy wewnętrzne. Jest to dokument zastrzeżony, więc posłowie mogli zapoznać się z jego treścią na miejscu w sekretariacie Komisji. Dyskusja nad stanowiskiem negocjacyjnym w Komisji może mieć wpływ na przebieg negocjacji w danym obszarze. Istotne jest również omówienie przez posłów poszczególnych stanowisk negocjacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#TadeuszMazowiecki">Oddaję głos ministrowi Janowi Kułakowskiemu prosząc o wprowadzenie. Pan minister poinformował nas, że będzie zmuszony opuścić posiedzenie, ponieważ w tym samym czasie odbywa się posiedzenie zespołu negocjacyjnego, na którym musi być obecny.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#TadeuszMazowiecki">Pełnomocnik rządu do spraw negocjacji Polski o członkostwo w Unii Europejskiej Jan Kułakowski: 8 października br. Polska przekazała stronie unijnej stanowisko negocjacyjne w obszarze nr 24. Dotychczas Polska jest jedynym państwem kandydującym, które przedłożyło stanowisko w obszarze wymiaru sprawiedliwości i spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#TadeuszMazowiecki">Nie wystąpiliśmy o przyznanie okresów przejściowych i derogacji. Rząd przyjął datę 31 grudnia 2002 roku jako termin harmonizacji i implementacji dorobku prawnego w omawianym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#TadeuszMazowiecki">Polska nie może przystąpić przed tą datą do instrumentów prawnych stanowiących acquis communautaire, które mają charakter zamknięty. Pełną gotowość przystąpienia do tych instrumentów deklarujemy po dacie wstąpienia do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#TadeuszMazowiecki">W zakresie spraw wewnętrznych przewidywaną datą wejścia w życie odpowiednich aktów prawnych są lata 2000–2001. W zakresie wymiaru sprawiedliwości - lata 1999–2000.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#TadeuszMazowiecki">Strona polska zobowiązała się do przyjęcia całości acquis związanego z tym obszarem. Polska nie przystąpi jednak do następujących instrumentów prawnych zawartych w dorobku prawnym Unii:</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#TadeuszMazowiecki">- europejskiej konwencji o międzynarodowej ważności wyroków karnych,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#TadeuszMazowiecki">- europejskiej konwencji o przekazywaniu postępowania w sprawach karnych,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#TadeuszMazowiecki">- porozumienia o nielegalnym przemycie drogą morską, stanowiącego realizację art. 17 konwencji Narodów Zjednoczonych przeciwko nielegalnemu przemytowi narkotyków i substancji psychotropowych.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#TadeuszMazowiecki">W stanowisku negocjacyjnym Polska stwierdza, że uważa za niecelowe przystąpienie do obu konwencji ze względu na ograniczony zasięg ich oddziaływania. W ramach europejskiej współpracy politycznej państwa członkowskie wypracowały w 1990 roku konwencję w sprawie przekazywania postępowania karnego oraz w 1991 roku konwencję w sprawie wykonywania zagranicznych orzeczeń w sprawach karnych. Są to samoistne instrumenty współpracy prawnej w zakresie przekazywania postępowania karnego i wykonywania orzeczeń zagranicznych sądów. Mają na celu zastąpienie nieefektywnych konwencji Rady Europy. W takiej sytuacji przystępowanie przez Polskę do tych ostatnich konwencji byłoby niecelowe. Polska deklaruje wdrożenie dwóch nowych konwencji po przystąpieniu do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#TadeuszMazowiecki">Strona polska uznaje, że przystąpienie do porozumienia o nielegalnym przemycie drogą morską nie znajduje uzasadnienia. W naszej ocenie ten akt prawny nie jest stosowany przez państwa członkowskie Unii. Aktualnie stronami tego porozumienia są jedynie dwa państwa - Norwegia, nie będąca członkiem Unii Europejskiej, i od 1998 roku Republika Federalna Niemiec.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#TadeuszMazowiecki">Polska ponownie rozważy swoje stanowisko, jeśli wymienione konwencje staną się instrumentami powszechnie stosowanymi przez państwa członkowskie.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#TadeuszMazowiecki">Problemem najszerzej dyskutowanym w czasie screeningu była kwestia ochrony i zarządzania przyszłą granicą zewnętrzną Unii Europejskiej. W trakcie przeglądu podkreślano konieczność opracowania skonsolidowanej, horyzontalnej strategii w sprawie ochrony granic zewnętrznych. Strategia polegać będzie na realizacji zadań związanych z budową infrastruktury granicznej, przygotowaniem i stworzeniem systemu współpracy wszystkich służb granicznych, wypracowaniem założeń współpracy regionalnej i transgranicznej, opracowaniem sposobu wykorzystania funduszy strukturalnych.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#TadeuszMazowiecki">Na mocy mojej decyzji został powołany zespół do spraw analizy charakteru granicy państwowej po uzyskaniu przez Polskę członkostwa w Unii Europejskiej. Zadaniem zespołu jest koordynacja stanowisk organów państwowych i innych zainteresowanych podmiotów w sprawach dotyczących przyszłego charakteru zachodniej i południowej granicy Polski w trakcie procesu negocjacji.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#TadeuszMazowiecki">Podstawowe działania legislacyjne w zakresie spraw wewnętrznych będą związane ze zmianą ustawy o cudzoziemcach, ustawy o bezpieczeństwie imprez masowych oraz ustawy o straży granicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#TadeuszMazowiecki">W zakresie wymiaru sprawiedliwości przygotowywana jest nowelizacja Kodeksu karnego oraz Kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#TadeuszMazowiecki">Obecnie strona polska oczekuje na odpowiedź Unii Europejskiej na nasze stanowisko, czyli tzw. draft common position. Jej otrzymanie otwiera negocjacje w danym obszarze.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#TadeuszMazowiecki">Na zakończenie kilka słów o skutkach ekonomiczno-społecznych stanowiska negocjacyjnego w tym obszarze. Wprowadzenie w życie instrumentów zawartych w acquis communautaire dotyczących spraw wewnętrznych pozwoli służbom odpowiedzialnym za zapewnienie bezpieczeństwa w kraju i ochronę granic na skuteczniejszą walkę z przestępczością. Trwający od 1997 roku proces uszczelniania granicy wschodniej przynosi już rezultaty w postaci zwiększenia wykrywalności przypadków nielegalnego przekraczania granicy. Inwestycje związane z uszczelnieniem granicy mają korzystny wpływ na zmniejszenie bezrobocia w rejonach przygranicznych.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#TadeuszMazowiecki">Wszelkie ułatwienia graniczne w ruchu między Polską a Niemcami będą miały z kolei korzystny wpływ na aktywizację i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw działających w regionach przygranicznych. Podstawowe koszty dostosowań wynikać będą z potrzeby rozbudowy infrastruktury granicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#TadeuszMazowiecki">Przyjęcie acquis communautaire w dziedzinie wymiaru sprawiedliwości do polskiego systemu prawnego będzie mieć wpływ na podniesienie bezpieczeństwa obywateli, zapewnienie uczciwych zasad konkurencji poprzez zwalczanie korupcji, ułatwienie uzyskania właściwej ochrony prawnej. W perspektywie długofalowej pozytywne skutki przyniesie współpraca oparta na instrumentach prawnych.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#TadeuszMazowiecki">Wdrożenie stanowiska w zakresie wymiaru sprawiedliwości pozwoli na wzmocnienie efektywności działań organów wymiaru sprawiedliwości na płaszczyźnie wewnętrznej i międzynarodowej. Obciążenie budżetu państwa będzie związane z koniecznością prowadzenia szkoleń dla sędziów i prokuratorów oraz z rozbudową aparatu konsularnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PiotrStachańczyk">Stanowisko negocjacyjne zostało przygotowane zgodnie z unijną propozycją podziału tematów, zawartą w liście screengowej.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PiotrStachańczyk">Pierwszym działem jest polityka azylowa. Generalnie Polska posiada w swoim systemie prawnym większość rozwiązań zgodnych z dorobkiem prawnym Unii Europejskiej. Podstawowym aktem jest tu konwencja dublińska. Nie możemy do niej przystąpić, ponieważ jest to konwencja zamknięta, dostępna tylko dla krajów członkowskich. Zobowiązaliśmy się przygotować do przystąpienia do tej konwencji do czasu wstąpienia do Unii.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PiotrStachańczyk">Pewne zmiany prawne będą konieczne w zakresie polityki azylowej, granicy zewnętrznej, migracji, admisji i readmisji w ustawie o cudzoziemcach. Zmiany te nie powinny jednak być zbyt obszerne. Mają dotyczyć szczegółowych zagadnień jak prawo do pracy osób samozatrudniających się, prawo do pracy studentów, łączenie rodzin osób przebywających w Polsce legalnie oraz kwestie wprowadzenia tych rodzajów wiz, których w Polsce nie ma, np. wizy lotniskowej. Generalnie nie ma zasadniczych problemów w dziedzinie azylu, co powiedziano także w czasie screeningu. Polska zadeklarowała wdrożenie wszelkich dostępnych dla nas regulacji unijnych do końca 2002 roku.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PiotrStachańczyk">W zakresie regulacji dotyczących granic zewnętrznych i konwencji z Schengen sytuacja jest podobna. Deklarujemy przyjęcie aktów prawnych Unii Europejskiej. Dla zgodności polskiego systemu prawa z systemem prawnym Unii konieczne jest wprowadzenie obowiązku wizowego dla obywateli 15 krajów, z którymi obecnie Polska posiada ruch bezwizowy. Są to: Azerbejdżan, Białoruś, Gruzja, Kazachstan, Kirgistan, Mołdowa, Rosja, Tadżykistan, Turkmenistan, Ukraina, Bułgaria, Kuba, Mongolia, była Jugosłowiańska Republika Macedonii i Rumunia.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PiotrStachańczyk">Ministerstwo Spraw Zagranicznych posiada gotowy harmonogram wypowiadania tych umów, aby zostały one wypowiedziane do dnia uzyskania członkostwa. Liczymy, że Rumunia i Bułgaria zostaną zdjęte z „czarnej listy” Unii i nie będzie konieczności wprowadzenia wiz dla obywateli tych krajów. Polska zadeklarowała, że obowiązek wizowy zostanie wprowadzony w możliwie najpóźniejszym terminie. Powiedzieliśmy, że wizy dla Ukrainy wprowadzimy 31 grudnia 2002 roku tylko wówczas, jeśli do Unii wejdziemy 1 stycznia 2003 roku. Jeżeli tak się nie stanie, wizy dla Ukrainy wejdą w życie praktycznie w dniu wejścia Polski do Unii.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PiotrStachańczyk">Wypowiadanie umów będzie dotyczyć w pierwszej kolejności azjatyckich republik byłego ZSRR. Należy mieć świadomość, że wprowadzenie wiz przez Polskę spowoduje oczywiście działanie tego typu z drugiej strony. Nastąpi w drodze retorsji wprowadzenie wiz dla obywateli polskich.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PiotrStachańczyk">W rozdziale o migracji, admisji i readmisji nie ma żadnych problemów negocjacyjnych. Będziemy kontynuować jedynie starania o zawarcie większej liczby umów readmisyjnych, zwłaszcza z krajami pochodzenia uchodźców.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PiotrStachańczyk">Kolejna kwestia dotyczy przestępczości zorganizowanej, oszustw i korupcji. Z naszej analizy wynika, że polskie ustawodawstwo jest zasadniczo zgodne z dorobkiem prawnym Unii w tym obszarze. W pozostałych nielicznych kwestiach zostanie ono dopracowane. Pozostaje kwestia udziału w Europolu, lecz nie możemy teraz przystąpić do tej konwencji. Jest ona zastrzeżona dla członków Unii. Pozostaje kwestia stałej współpracy z Europolem. Unia od bardzo dawna zastanawia się nad wypracowaniem modelu współpracy Europolu z krajami kandydującymi. Zapowiedziano, że w grudniu br. powinniśmy dostać informację o formie współpracy w okresie kandydackim.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PiotrStachańczyk">W sprawach związanych z narkotykami nie ma zasadniczo problemów z przyjęciem dorobku prawnego z wyjątkiem wspomnianego porozumienia o nielegalnym przemycie drogą morską. Nie oceniamy treści merytorycznej porozumienia. Strona polska rozważy przystąpienie do porozumienia dopiero wówczas, gdy dokument stanie się jakimkolwiek prawem. Teraz nie posiada nawet przewidzianej liczby ratyfikacji niezbędnych do wejścia porozumienia w życie. Nie ma powodu, aby Polska przystąpiła do porozumienia tylko po to, aby zwiększyć liczbę ratyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PiotrStachańczyk">Dyskusji podlega kwestia wspólnego działania dotyczącego nowych narkotyków syntetycznych oraz listy prekursorów substancji w nich się znajdujących. Istnieją pewne rozbieżności między listami polską a unijną. Na polskiej liście jest więcej takich substancji.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PiotrStachańczyk">Pełną zgodność prawną można odnotować w kolejnym dziale dotyczącym terroryzmu. Wyjątkiem są konwencje zamknięte, do których nie mamy dostępu.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PiotrStachańczyk">Współpraca policyjna odbywa się na różnych szczeblach, co podkreślano w czasie screeningu. Strona unijna wysoko oceniła współpracę z polską policją. Ważna jest tu sprawa pościgu ciągłego związana z konwencją z Schengen. Chodzi o kontynuowanie pościgu przez policję określonego kraju na terytorium kraju sąsiedniego. Polska zadeklarowała, że zgodnie z zapisami konwencji z Schengen narzuci warunki dla tego typu pościgu. Możemy to jednak zrobić dopiero po podpisaniu tej konwencji, a więc za kilka lat. Na razie zadeklarowaliśmy, że skorzystamy z możliwości ograniczania pościgu w czasie i terytorium oraz zakresu przestępstw.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PiotrStachańczyk">W zakresie współpracy służb celnych stwierdzono zgodność dorobku prawnego Unii i Polski. Szczegóły będą dyskutowane w czasie negocjacji w obszarze - Unia celna. W omawianym stanowisku strona unijna była przede wszystkim zainteresowana zagadnieniem zwalczania korupcji w służbach celnych oraz zapewnieniem właściwej ochrony danych będących w posiadaniu służb celnych. Niestety prokurator Dzialuk odpowiedzialny za obszar wymiaru sprawiedliwości jest w Brukseli na kolejnej rundzie rozmów. W dziedzinie współpracy w zakresie spraw karnych nie ma żadnych przeszkód dla pełnej implementacji acquis communautaire. Jesteśmy przygotowani do takiego wdrożenia. Pozostaje kwestia dwóch konwencji Rady Europy, o których mówił już pan minister Jan Kułakowski. Chcielibyśmy poddać je analizie wspólnie z naszymi partnerami unijnymi. Naszym zdaniem nowsze akty prawne wspólnot europejskich są w pełni wystarczające i lepsze. Polska deklaruje przystąpienie do tych aktów. Nie ma - naszym zdaniem - powodu do przystępowania do starych konwencji. Nie są one akceptowane przez szereg krajów członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-2.13" who="#PiotrStachańczyk">W dostarczonym państwu materiale wskazaliśmy, jakie zmiany są konieczne w poszczególnych aktach prawnych w zakresie wymiaru sprawiedliwości. Przedstawiciele resortu sprawiedliwości będą w stanie przedstawić państwu szczegółowe informacje.</u>
          <u xml:id="u-2.14" who="#PiotrStachańczyk">Polska zadeklarowała przystąpienie do wszystkich aktów unijnych dotyczących walki z korupcją i praniem brudnych pieniędzy. W stanowisku wskazano, że zasada samowykonalności postanowień ratyfikowanych umów międzynarodowych pomoże ograniczyć ilość niezbędnych zmian prawa wewnętrznego. Polska przystąpiła do wszystkich konwencji wypracowanych w ramach haskiej konwencji prawa prywatnego międzynarodowego w zakresie współpracy w sprawach cywilnych. Oczywiście przystąpiliśmy do tych konwencji, do których mogą przystąpić kraje nie będące członkami Unii Europejskiej. Obszar prawa cywilnego został podzielony. Pewne szczegółowe sprawy związane z konwencją z Lugano, konwencję brukselską i konwencję rzymską są omawiane w obszarze - Prawo spółek. Do informacji o stanowisku negocjacyjnym dołączyliśmy informację o kosztach. Jeśli do obu dokumentów będą pytania, jestem gotów na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#EwaŚwida">W części obszaru negocjacyjnego dotyczącej wymiaru sprawiedliwości nie przewidujemy problemów negocjacyjnych. Większy zakres implementacji zostanie dokonany dzięki możliwości, jaką stwarza nam art. 91 Konstytucji RP. Ratyfikowane umowy międzynarodowe będą - zgodnie z tym przepisem - stanowić cześć porządku prawnego i mogą być stosowane bezpośrednio.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#EwaŚwida">Zidentyfikowaliśmy zagadnienia, które będą wymagać zmian w prawie wewnętrznym. Nie mogą być one implementowane poprzez bezpośrednie stosowanie instrumentów acquis communautaire. Konieczne będą zmiany materialnego prawa karnego oraz procedury karnej.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#EwaŚwida">Podstawowe zagadnienia wymagające regulacji to:</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#EwaŚwida">- penalizacja przekupstwa zagranicznych funkcjonariuszy publicznych,</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#EwaŚwida">- penalizacja przekupstwa w sektorze prywatnym,</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#EwaŚwida">- rozszerzenie zasady nebisim idem na orzeczenia sądów zagranicznych.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#EwaŚwida">Nowelizacja Kodeksu karnego obejmie zagadnienia:</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#EwaŚwida">- dotyczące wykonywania orzeczeń sądów zagranicznych o przepadku mienia pochodzącego z przestępstwa,</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#EwaŚwida">- dotyczące wykonywania orzeczeń sądów zagranicznych dotyczących pozbawienia prawa jazdy,</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#EwaŚwida">- wprowadzenia przepisów dotyczących uproszczonej procedury ekstradycyjnej.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#EwaŚwida">Strona polska złożyła deklarację, iż do końca 1999 roku przystąpi do dwóch otwartych dla nas konwencji wchodzących w zakres acquis communautaire, tj. Konwencji o zwalczaniu przekupstwa zagranicznych funkcjonariuszy publicznych w międzynarodowych transakcjach handlowych oraz konwencji o praniu, ujawnianiu, zatrzymaniu i konfiskacie dochodów pochodzących z przestępstwa. W odniesieniu do pierwszej z tych konwencji wydanej przez OECD w dniu 25 maja 1999 roku został złożony wniosek o ratyfikację tej konwencji. W ostatnich dniach minister spraw zagranicznych przygotował projekt ustawy ratyfikacyjnej, który został przekazany do rozpatrzenia Radzie Ministrów. Konwencja o praniu brudnych pieniędzy została podpisana 5 listopada 1998 roku. Trwa przygotowywanie wniosku ratyfikacyjnego do konwencji.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#EwaŚwida">W związku z implementacją obu konwencji prowadzi się prace nad zmianami Kodeksu karnego. Chodzi o wprowadzenie przepisów penalizujących przekupstwo funkcjonariuszy zagranicznych. Projekt jest w stadium uzgodnień międzyresortowych. Tak samo wygląda sytuacja w przypadku konwencji o praniu brudnych pieniędzy. Tu zmiana dotyczy wprowadzenia przepisów o wykonywaniu wyroków zagranicznych sądów karnych w zakresie przepadku mienia.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#EwaŚwida">Większość instrumentów prawnych Unii ma charakter zamknięty i będzie dostępnych dla nas po uzyskaniu członkostwa. Prowadzone są prace przygotowawcze do przyjęcia pozostałych instrumentów zaraz po wstąpieniu do Unii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszMazowiecki">Otwieram dyskusję. Proszę o zadawanie pytań do naszych gości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#GabrielJanowski">Pragnę odnieść się do jednego z poruszonych zagadnień, tzn. konieczności wprowadzenia przez Polskę wiz dla obywateli państw znajdujących się na „czarnej liście” Unii.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#GabrielJanowski">Pan minister Jan Kułakowski zapewnił, że postaramy się jak najpóźniej wprowadzić wizy dla naszych gości, szczególnie z Ukrainy. Zgadzam się z takim podejściem, choć myślę, że trzeba zrobić więcej. Musimy zorientować się, czy mamy szansę na zachowanie ruchu bezwizowego z Ukrainą także po wejściu do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#GabrielJanowski">Pan minister nie podkreślił w swoim wystąpieniu, że należy także spróbować jak najpóźniej wprowadzić wizy dla obywateli Białorusi. Wewnętrzne problemy Białorusi nie powinny stanąć na przeszkodzie dobrym stosunkom Polski z Białorusią. Jest to kraj sąsiedni, podobnie jak Ukraina, i należy je traktować w podobny sposób.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#GabrielJanowski">W przedłożonym materiale napisano, że ułatwienia w ruch granicznym między Polską a Niemcami zaowocują aktywizacją przygraniczną, rozwojem małych i średnich przedsiębiorstw. To słuszne stwierdzenie. Jednak podobne zjawiska są pożądane na naszej wschodniej granicy. Trzeba już dzisiaj zainteresować się aktywizacją po obu stronach tej granicy, aby zarówno po stronie białoruskiej i ukraińskiej, jak i polskiej pobudzić środowiska drobnej przedsiębiorczości, chcąc zapewnić trwałość takich zjawisk na przyszłość. Już teraz jest czas na opracowanie formy dwustronnej współpracy, która będzie kontynuowana w czasie, gdy Polska będzie członkiem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#GabrielJanowski">Największym nieszczęściem dla nas byłoby odgrodzenie się od Wschodu. Należy zatroszczyć się rozwijaniem form współpracy z Ukrainą, która także za jakiś czas wejdzie do Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JerzyJaskiernia">Rozpocznę od kwestii natury technicznej. Ilekroć na forum Komisji pracujemy nad zagadnieniami dotyczącymi wymiaru sprawiedliwości, tylekroć naszymi gośćmi są pan minister Jan Kułakowski i jego pracownicy, reprezentacja kierownictwa Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, zaś minister sprawiedliwości jest reprezentowany najsłabiej. Mam szacunek dla kwalifikacji pani prokurator Ewy Świdy, jednak nie jest członkiem ścisłego kierownictwa resortu sprawiedliwości. Ranga naszej Komisji zasługuje na obecność przedstawicieli resortu odpowiedniej rangi. Proszę, aby zostało sprawdzone, dlaczego minister sprawiedliwości nie reaguje na zaproszenia naszej Komisji. Interesuje mnie to tym bardziej, że kwestie, które chcę za chwilę poruszyć, dotyczą właśnie wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JerzyJaskiernia">Usłyszeliśmy dzisiaj, że w obszarze wymiaru sprawiedliwości wszystko jest na najlepszej drodze, następuje inkorporacja traktatów do prawa wewnętrznego. W istocie - wynikało z wystąpienia - nie ma powodów do niepokoju.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#JerzyJaskiernia">W czasie posiedzenia prezydium Parlamentarnej Komisji Wspólnej RP i UE w Brukseli, w którym brałem udział, byliśmy świadkami ogłoszenia Raportu Komisji na temat postępów Polski na drodze do członkostwa. Posiadamy ten dokument w wersji roboczej. Zawarto w nim zasadnicze uwagi w odniesieniu do wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#JerzyJaskiernia">W Brukseli, jeszcze przed ogłoszeniem tego dokumentu, pokazywano nam wiele trudności i eksponowano właśnie tematykę wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#JerzyJaskiernia">W Raporcie napisano: „poczyniono niewielki postęp w walce z problemami wskazanymi w opinii Komisji Europejskiej w Raporcie z 1998 roku”, „ograniczona poprawa zdolności sądowej i administracyjnej wciąż pozostaje kwestią do załatwienia”, „ciągły brak pilnie potrzebnych postępów w rozwiązywaniu problemów dotyczących właściwego stosowania procedur prawnych powoduje trwanie proceduralnych i profesjonalnych niedociągnięć utrudniających społeczny, polityczny i gospodarczy rozwój Polski”, „średni czas prowadzenia spraw cywilnych, karnych i gospodarczych pozostaje długi”, „w konsekwencji egzekucja wyroków sądowych i dostęp do wymiaru sprawiedliwości nie uległy znaczącej poprawie od momentu wydania opinii”, „obywatele polscy wnieśli wiele spraw do Europejskiego Trybunału Praw Człowieka dotyczących domniemanego łamania przepisów związanych z art. 6 dotyczącym właściwych procedur sądowych i prawa do bycia osądzonym w rozsądnym okresie”.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#JerzyJaskiernia">Nie będę dalej cytować poszczególnych fragmentów. Zapisy te znajdują się na stronach 12 i 13. Tezy Unii Europejskiej są klarowne. Nie ma postępu, a śledząc projekt budżetu państwa na 2000 rok nie widać w nim żadnego priorytetu na rzecz ministra sprawiedliwości. Rysuje się raczej status quo, co w istocie oznacza, że w tej dziedzinie nie ma znaczącego postępu, a to może okazać się zasadniczą przeszkodą dla uzyskania członkostwa w Unii.</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#JerzyJaskiernia">W referatach przedstawionych dzisiaj zaznaczono jedynie, że problem stanowi tylko zdobycie środków na szkolenie sędziów i prokuratorów. Zakładacie państwo, że takie środki będą, ale przecież chodzi tu o marginalną sprawę. Zasadniczo należy odpowiedzieć na pytanie, czy Polska jest w stanie podjąć dramatyczny wysiłek w celu przeciwdziałania zapaści wymiaru sprawiedliwości?</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#JerzyJaskiernia">Takie słowa są powtarzane przez przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa i wielu innych ludzi. Jest to problem ponadpartyjny, borykają się z tym kolejne rządy. Czy rząd nie widzi związku przyczynowego między Raportem Komisji Europejskiej na 1999 rok a perspektywą koniecznych działań na najbliższe 2–3 lata?</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#JerzyJaskiernia">Czy rząd bierze pod uwagę faktyczną poprawę sytuacji w wymiarze sprawiedliwości, np. w związku z czasem trwania spraw sądowych i czekaniem na wpis do ksiąg wieczystych. Pojawia się teza, iż ta ostatnia kwestia jest barierą dla rozwoju gospodarczego. Czy rząd widzi potrzebę znalezienia właściwych środków dla poprawy sytuacji do określonej daty? A może rząd wychodzi z założenia, że nie ma takiej potrzeby? Czy za rok będziemy dalej w tym samym punkcie?</u>
          <u xml:id="u-6.9" who="#JerzyJaskiernia">Czy w ocenie rządu zapisy zawarte w Raporcie stanowią poważny sygnał ostrzegawczy Unii? A może zamierzamy go zlekceważyć? W mojej ocenie, jeśli w ciągu najbliższych dwóch lat nie nastąpi radykalna zmiana sytuacji, nie zastosuje się faktycznych radykalnych instrumentów, to kwestia ta może stać się przyczyną opóźnienia wejścia Polski do Unii Europejskiej. Tych spraw nie da się zmienić z dnia na dzień.</u>
          <u xml:id="u-6.10" who="#JerzyJaskiernia">Moje wstępne pytanie o brak członka kierownictwa resortu sprawiedliwości nie miało jedynie wymiaru kurtuazyjnego. Dopatruję się większych zagrożeń w obszarze wymiaru sprawiedliwości niż w obszarze spraw wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-6.11" who="#JerzyJaskiernia">W nawiązaniu do wypowiedzi mojego poprzednika, wypowiedź pana ministra odebrałem jako sygnał o szczególnym traktowaniu przez nas Ukrainy. Obowiązek nałożenia wiz oddalamy z tej przyczyny do ostatniego momentu. Liczymy, że dla niektórych krajów, takich jak Bułgaria i Rumunia, w ogóle nie będzie potrzeby wprowadzania obowiązku wizowego, ponieważ na szczycie w Finlandii te kraje mają zostać włączone do wstępnych negocjacji. Czy ze strony Unii Europejskiej uzyskaliśmy już potwierdzenie daty 31 grudnia 2002 roku jako terminu pełnej gotowości Polski? Pytam o to w szerszym kontekście. Jest to właściwie data prezentowana przez rząd polski. Ze strony Unii Europejskiej, choć wielokrotnie naciskaliśmy i podnosiliśmy tę kwestię, nie ma potwierdzenia stanowiska Unii. Czy przedstawiciele Unii podczas rozmów screeningowych i negocjacyjnych odnosili się również do terminu końca 2002 roku? Czy to jest tylko wyznaczony sobie termin, do którego będziemy dostosowywać nasze prawo?</u>
          <u xml:id="u-6.12" who="#JerzyJaskiernia">Moje pytania związane są z kwestią wprowadzenia obowiązku wizowego dla obywateli wymienianych krajów. Nie powinniśmy deklarować daty 31 grudnia 2002 roku jako ostatecznego terminu wprowadzenia wiz, jeśli Unia nie potwierdzi, że ta data jest również w jej opinii momentem osiągnięcia zgodności i pełnej gotowości Polski. W przeciwnym razie nie należy spieszyć się z wprowadzaniem obowiązku wizowego, ponieważ wywoła to retorsje ze strony tamtych krajów, a to z kolei powoduje określone trudności dla naszych obywateli. Może też wywołać osłabienie stosunków między Polską a tymi krajami. Mówimy przecież o państwach, które liczą na poparcie Polski na ich drodze do Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#BogusławLiberadzki">Usłyszeliśmy o potrzebie szczególnego traktowania granic zachodniej i południowej. Wydaje mi się, że wyjątkowa uwaga winna być skierowana na granice wschodnią i północną. Powinna to być wspólna troska Polski i Unii. Np. na granicy wschodniej trzeba będzie zwracać podatek VAT, ponieważ będzie to granica Unii Europejskiej. Czy przygotowujemy się do zainstalowania tam stosownych urządzeń?</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#BogusławLiberadzki">W Polsce nie ma teraz wizy lotniskowej. Ruch międzynarodowy odbywa się też w portach morskich statków i promów. Czy prowadzono szacunki kosztów koniecznych działań inwestycyjnych i kadrowych? Przeczytaliśmy, że ok. 32% stanowisk nie jest w tej chwili obsadzonych. Podzielając opinie moich przedmówców w sprawie stosunków z naszymi wschodnimi sąsiadami, podkreślam, że sprawność organizacyjna na granicach może mieć bezpośrednie znaczenie dla naszych kontaktów gospodarczych ze Wschodem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszMazowiecki">Jest rzeczą normalną, że dyskutując o stanowiskach negocjacyjnych sięgamy od razu do Raportu Komisji Europejskiej. Porównujemy treść stanowiska z uwagami w danym obszarze zapisanymi w tym raporcie.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszMazowiecki">Pierwsza płaszczyzna porównawcza dotyczy harmonizacji prawa. Druga dotyczy rzeczywistości. Prowadzi się też porównanie obu płaszczyzn oceniając, jak mają się do siebie.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszMazowiecki">Proszę poinformować naszą Komisję, jaki kalendarz przewidziano dla harmonizacji prawa w obszarze spraw wewnętrznych i wymiaru sprawiedliwości? Może się okazać, że Sejm będzie zmuszony przedstawić rządowi pewien kalendarz prac legislacyjnych, ponieważ istnieje niebezpieczeństwo, że w przeciwnym razie na zakończenie kadencji spiętrzą się poważnie prace legislacyjne. Niepokoi mnie taki stan rzeczy. W niektórych obszarach harmonogram przewiduje przedłożenie Sejmowi projektów ustaw przy końcu 2000 roku, a przecież Sejm powinien pracować równomiernie przez cały rok. Czy ratyfikacje poszczególnych konwencji i innych aktów wymagają udziału parlamentu? Czy nie może dokonać tego Prezydent?</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#TadeuszMazowiecki">Ocena stanu dostosowania na płaszczyźnie rzeczywistości jest także brana pod uwagę przez Unię Europejską. Implementacja norm unijnych jest równie ważna jak dostosowanie prawa. Przeczytałem, że po wejściu Polski do Unii Europejskiej granica zachodnia nie przestaje automatycznie być granicą kontrolowaną. W jaki sposób planuje się przerzucić potencjał służb granicznych na granicę wschodnią, w jakich terminach? Jak długo granica zachodnia będzie funkcjonować w obecny sposób? Proszę, aby pan minister ocenił zakres pomocy finansowej Unii i stopień jej wykorzystania w zakresie spełnienia przez Polskę wymogów z Schengen.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#TadeuszMazowiecki">Podzielam opinię pana posła Jerzego Jaskierni w sprawie nieobecności na posiedzeniu reprezentanta kierownictwa Ministerstwa Sprawiedliwości. Chcielibyśmy w tej sprawie skonsultować się z Komisją Sprawiedliwości i Praw Człowieka i być może zwołać wspólne posiedzenie, na które zaprosimy panią minister Hannę Suchocką. Z niepokojem czytamy w Raporcie Komisji Europejskiej słowa krytyki dla przewlekłości postępowania sądowego w Polsce. Chcielibyśmy poznać stanowisko ministra sprawiedliwości na temat stawianych w Raporcie Komisji Europejskiej zarzutów. Krytyka wyrażana jest od lat i nie widać postępu. Czy istnieją jakieś plany - nie wiemy. W Raporcie podkreślana jest też przewlekłość postępowań azylowych. Jest to wyraz niedostosowania postępowań w naszym kraju do poziomu unijnego, a jest związane z dostosowaniem rzeczywistości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JózefOleksy">Pragnę także odnieść się do zapisów Raportu Komisji Europejskiej. W niektórych fragmentach jest to enigmatyczny dokument i wymaga wyjaśnień. W sprawie granicy wschodniej napisano, że „oczekuje się stosownych działań obejmujących ochronę kontaktów transgranicznych i stosunków międzynarodowych z sąsiadami ze Wschodu oraz ustanowienia odpowiednich mechanizmów współpracy międzynarodowej w planowaniu etapów budowy przyszłej granicy zewnętrznej”. W przygotowanej na dzisiejsze posiedzenie notatce napisano, że „podstawowe koszty dostosowania wynikać będą z potrzeby budowy infrastruktury granicznej”. Na stronie 50 Raportu Komisji Europejskiej znalazła się surowa ocena wyrażona słowami: „brak jest jakiegokolwiek planu umożliwiającego określenie potrzeb finansowych i zdefiniowanie długości okresu koniecznego na osiągnięcie choćby minimalnych standardów”.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JózefOleksy">Czy strona polska policzyła koszty inwestycji, jakie trzeba ponieść w krótkim i długim okresie na granicy wschodniej? Pan przewodniczący pytał o nasze wyobrażenie sposobu zastosowania umowy z Schengen, lecz to tylko cząstka sprawy. Jak odpowiadamy na tak stanowczą ocenę, iż brak nam jakichkolwiek wyobrażeń i wyliczeń finansowych co do potrzeb granicy wschodniej? Przedstawiciele rządu twierdzą, że kwestia granicy wschodniej jest jedną z najważniejszych. Co rząd rozumie pod pojęciem zawartym w Raporcie Komisji Europejskiej, a brzmiącym „stosowne działania i odpowiednie mechanizmy współpracy międzynarodowej w planowaniu granicy wschodniej”?</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JózefOleksy">Uważam, że na wyrost zapisano w notatce, że proces uszczelnienia granicy ma korzystny wpływ na zmniejszenie bezrobocia w rejonach przygranicznych ze względu na realizację inwestycji przez przedsiębiorstwa miejscowe. Proszę o podanie przykładów spadku bezrobocia na ścianie wschodniej związanego z uszczelnianiem granicy wschodniej. Z mojej wiedzy wynika, że tysiące rodzin straciły warunki bytu w związku z ograniczeniem handlu granicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PiotrStachańczyk">Postaram się odpowiedzieć na pytania dotyczące obszaru spraw wewnętrznych. Nie jestem władny wypowiadać się w sprawach dotyczących wymiaru sprawiedliwości. Pani prokurator jest w strukturze Ministerstwa Sprawiedliwości osobą, która zastępuje członka zespołu negocjacyjnego, czyli pana dyrektora Dzialuka. Pani prokurator była współautorem stanowiska negocjacyjnego w zakresie wymiaru sprawiedliwości i stąd jej obecność na dzisiejszym posiedzeniu. Pan dyrektor Dzialuk jest w tej chwili w Brukseli i nie mógł pojawić się dzisiaj w Sejmie.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PiotrStachańczyk">Pan poseł Jerzy Jaskiernia poruszył problem, na który nie może zapewne odpowiedzieć pani prokurator. Zagadnienia wykraczały bowiem poza zakres stanowiska negocjacyjnego i dotyczyły niezbędnych reform wymiaru sprawiedliwości związanych z wejściem Polski do Unii Europejskiej. Zmiany w systemie sprawiedliwości są potrzebne nie tylko ze względu na dostosowania do wymogów unijnych, lecz także wymogów wewnętrznych.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PiotrStachańczyk">W państwa pytaniach pojawiała się problematyka wizowa. Podejście do Ukrainy, które zasygnalizowaliśmy Brukseli, jest wynikiem naszego specjalnego traktowania tego państwa oraz naszej troski o przyciągnięcie Ukrainy do struktur europejskich. Nie ukrywamy, że dla Polski najlepiej byłoby, gdyby w ogóle nie zaistniała konieczność wprowadzania wiz dla Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PiotrStachańczyk">Mówimy też, że skoro staramy się o wejście do Unii, a przepisy dotyczące wiz nie podlegają negocjacjom, nie mamy innego wyjścia, jak tylko wprowadzić wizy. Chcemy jednak odciągnąć to w czasie. Staramy się też, aby wprowadzenie wiz nie oznaczało zamknięcia granicy. Proszę zauważyć, że przez lata Polacy musieli posiadać wizy do wielu krajów, a jednak wszędzie podróżowali. Teraz nie chcielibyśmy, aby łączono pojęcie wizy z zamknięciem granicy. Jeżeli odpowiednio przygotuje się placówki dyplomatyczne do sprawnego wydawania wiz i będą to tanie wizy, to istnieje duża szansa, że osoby zainteresowane przyjazdami do Polski będą przyjeżdżać nadal. Granica będzie tak samo przepuszczalna, choć lepiej kontrolowana. Jeżeli obywatel Ukrainy dostanie trzymiesięczną wizę za ok. 14 dolarów obowiązującą 6 miesięcy, to de facto może przyjeżdżać do Polski co drugi dzień przez pół roku. Regulacja przydziału wiz zależy od polityki wizowej. Może być liberalna lub pośrednia.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PiotrStachańczyk">Musimy mieć docelowo świadomość, że w ostateczności będą to wizy Schengen, co oznacza że osoba, która przejedzie granicę na Bugu, dojedzie aż do Lizbony. Jeżeli ludzie z polskimi wizami pojawią się w dużych ilościach w Niemczech czy Francji i będą tam podejmować nielegalną pracę lub działania sprzeczne z prawem, to nasi partnerzy z Unii będą mieć pretensję do nas. Musimy więc w polskiej polityce wizowej brać pod uwagę takie fakty.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PiotrStachańczyk">Układ z Schengen pozwala wydawać wizy narodowe, które pozwalają wjechać tylko na terytorium jednego kraju. Unia ocenia jednak surowo, czy nie wydaje się takich wiz zbyt wiele. Wydając wizę narodową bierzemy mimo wszystko na siebie odpowiedzialność, że człowiek z taką wizą nie znajdzie się w innym z państw Unii Europejskiej. To także będzie element polityki wizowej.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PiotrStachańczyk">Wiemy, że musimy wprowadzić wizy dla określonych państw. Nie chcemy ich wprowadzać dla Rumunii i Bułgarii. Wierzymy, że do momentu naszego wejścia do Unii taka konieczność zostanie zniesiona. Zależy nam na utrzymaniu jak najlepszych stosunków z Ukrainą. Postaramy się, aby wprowadzenie wiz we wszystkich przypadkach nie oznaczało blokady ruchu przez granicę wschodnią. Na „czarnej liście” Unii nie ma Słowacji i Litwy.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#PiotrStachańczyk">Zespół negocjacyjny jest związany decyzją rządu polskiego dotyczącą daty dostosowania do regulacji unijnych do 31 grudnia 2002 roku. Decyzja została wypracowana przez rząd na podstawie analizy, opinii ministrów i wielu innych podmiotów, a następnie zakomunikowana w Brukseli. Struktury rządowe są związane taką decyzją, również w zakresie wprowadzania wiz. Naszym partnerom unijnym zasygnalizowaliśmy, że jeśli termin naszego wejścia do Unii przesunie się, konsekwentnie wydłużymy okres bezwizowego ruchu dla Ukrainy.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#PiotrStachańczyk">W odniesieniu do granicy wschodniej należy zaznaczyć, że w wyniku kryzysu w sąsiednich krajach oraz zastosowania nowych regulacji prawnych na pewien czas obroty handlowe zmniejszyły się. Jednak sytuacja wraca już do normy. Ludzie dostosowali się do nowych zasad. Proces uszczelniania granicy i zmniejszenie bezrobocia idą w parze, ponieważ proces ten rozumiemy jako budowę strażnic i obiektów dla służb celnych oraz fitosanitarnych itp. Np. w Koroszczynie pracę znajdzie ok. 1000 osób. Jest to pierwszy obiekt o odpowiednim standardzie, terminal na miarę wschodniej granicy Unii Europejskiej. Mieszkańcy z okolic Białej Podlaskiej znajdą zatrudnienie w samym terminalu, w firmach obsługujących obiekt itd. Na tej granicy infrastruktura będzie w dalszym ciągu rozbudowywana. Powstaną kolejne obiekty, w których pracę znajdą kolejni ludzie. Firmy budowlane, a następnie zakłady usługowe dadzą pracę pewnej liczbie mieszkańców przygranicznych.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#PiotrStachańczyk">Dysponujemy planami rozbudowy granicy. Teraz łączone będą w całość poszczególne fragmenty opracowane przez struktury. 5 listopada br. zespół do spraw zagospodarowania granicy państwowej, działający przy Prezesie Rady Ministrów, przyjmie strategię zagospodarowania granicy do 2010 roku oraz plan finansowania na lata 2000–2002. Projekt będzie rekomendowany Radzie Ministrów. Plan zostanie przyjęty do końca grudnia 1999 roku.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#PiotrStachańczyk">W dokumentach wielokrotnie pojawia się sformułowanie „standardy Schengen ochrony granicy zewnętrznej”. Takich standardów nie ma. Nikt nigdy nie napisał, co należy zapewnić, aby standardy były zachowane. Strona unijna, a poprzednio komitet wykonawczy Schengen, dokonuje co jakiś czas oceny granicy i mówi, że spełnia ona standardy lub ich nie spełnia. Nie dostaniemy na piśmie zestawu standardów, których osiągnięcie gwarantuje pozytywną ocenę. Kraje członkowskie, które realizowały wcześniej warunki Schengen, wiedziały ogólnie, co należy zrobić w zakresie systemu informatycznego, co gwarantowało dobry obrót informacji między placówkami konsularnymi, centralą resortu spraw zagranicznych, centralą spraw wewnętrznych, służbami podległymi tym resortom i instytucjami innych krajów członkowskich oraz centralą w Strasburgu.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#PiotrStachańczyk">Polska opracowała pewien model granicy wschodniej. Pracowały nad tym służby graniczne i wojewodowie terytorialnie odpowiadający za przejścia. Powstał model przejść granicznych, zapewniający standard ochrony wymagany - naszym zdaniem - na zewnętrznej granicy Unii Europejskiej. Kiedy osiągniemy ten standard, zapytamy o ocenę granicy wschodniej z prośbą o ewentualne uwagi.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#PiotrStachańczyk">Pan poseł Józef Oleksy pytał, jak rozumiemy określenie „stosowne działania i odpowiednie mechanizmy współpracy międzynarodowej w planowaniu granicy wschodniej”. Raport otrzymaliśmy niedawno i nie wszystkie jego zapisy udało nam się już wyjaśnić. Planowanie granicy wschodniej powinno odbywać się przy współpracy z przyszłymi partnerami unijnymi, jak też z sąsiadami spoza granicy na Bugu.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#PiotrStachańczyk">Resort spraw wewnętrznych i administracji otrzymuje niemałe środki pomocowe. Zintegrowany program dla polskiej granicy wschodniej z budżetu 1997 roku przewidział dla straży granicznej 12 mln ecu, z budżetu 1998 roku - 11 mln euro. Wsparcie dla zobowiązań wynikających z trzeciego filaru z budżetu 1999 roku wyniosło 4,2 mln euro. Z PHARE - CBC straż graniczna dostała ok. 3 mln euro, zaś w PHARE 2000 planuje się 35,5 mln euro na działania związane z granicami i wizami, z tego 33 mln euro dostanie straż graniczna na modernizację i zagospodarowanie granicy wschodniej. To poważne środki pomocy Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#PiotrStachańczyk">W zakresie prawa azylowego zostanie przygotowany istotny projekt zmiany ustawy o cudzoziemcach, który będzie przyjęty przez Radę Ministrów najpóźniej w lutym lub marcu 2000 roku. Sądzimy, że pozostanie wystarczający czas dla przyjęcia tego dokumentu.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#PiotrStachańczyk">W planie zagospodarowania granicy uwzględniamy wszystkie przejścia, również lotnicze i portowe. Widzimy konieczność ich modernizacji po wejściu do Unii.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#PiotrStachańczyk">W omawianym obszarze negocjacyjnym jednym z kluczowych problemów jest sprawa granicy zachodniej Polski po wstąpieniu do struktur europejskich. M.in. dla tej kwestii został powołany przy zespole negocjacyjnym specjalny podzespół do spraw analizy charakteru polskiej granicy zachodniej i południowej po wejściu Polski do Unii Europejskiej. Jest to nadal kwestia otwarta. Na pewno nie może być mowy o automatycznym zniknięciu granicy zachodniej i południowej w dniu akcesji. W optymistycznym wariancie najpierw ratyfikujemy zamkniętą konwencję z Schengen, stajemy się stroną konwencji i dopiero znikają te granice. Jednak konwencja rozróżnia wejście konwencji w życie i stanie się stroną konwencji. Grecja jest stroną konwencji od kilku lat, a jej granice z krajami członkowskimi - oczywiście tu mowa jest o portach lotniczych - nadal istnieją.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#PiotrStachańczyk">Granice zachodnia i południowa mogą istnieć w pełnym zakresie, mogą istnieć tylko dla ruchu osobowego, mogą też istnieć w innym ograniczonym zakresie. Kwestia ta rzutuje na kilka stanowisk negocjacyjnych, stąd problem analizuje wspomniany podzespół. Zwróciliśmy się do strony unijnej po informacje, prowadzimy rozmowy. Nie jestem w tej chwili w stanie odpowiedzieć na pytanie pana przewodniczącego o okres istnienia granicy zachodniej. Prawdopodobnie po otrzymaniu draft common position będę w stanie powiedzieć nieco więcej. Pierwsze sprawozdanie podzespołu, którego jestem przewodniczącym, zostanie przedstawione do końca stycznia 2000 roku. Zapewne w lutym 2000 roku mogę przedstawić Komisji bliższe informacje. Nie ukrywam, że problem jest bardzo trudny i złożony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#TadeuszMazowiecki">Jesteśmy zainteresowani kwestią granicy zachodniej. Jeśli tylko będzie pan dysponować odpowiednimi informacjami, proszę dać nam znać. Wprowadzimy wówczas temat do porządku obrad Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EwaŚwida">Trudno mi wypowiadać się w kwestiach wykraczających poza problematykę stanowiska negocjacyjnego. Mogę jedynie powiedzieć, że prowadzi się prace nad reformą sądownictwa. Materiały na ten temat zostaną państwu przekazane w najbliższym czasie.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EwaŚwida">Na ratyfikację dwóch konwencji został czas do końca 1999 roku. To mało czasu, lecz prace są już zaawansowane, szczególnie w odniesieniu do konwencji OECD. Konieczny będzie udział parlamentu w ścieżce ratyfikacyjnej obydwu konwencji. Problematyka ta jest bowiem regulowana ustawami. Mamy nadzieję, że ratyfikacja nastąpi do końca br. Przystępowanie do pozostałych instrumentów będzie odbywać się do końca 2002 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TadeuszMazowiecki">Proszę, aby resort zwrócił uwagę na fakt, iż niedługo parlament będzie zmuszony opracować kalendarz prac legislacyjnych i zobowiązać rząd do trzymania się tych ustaleń. W przeciwnym razie plan dostosowania prawa będzie nierealny. Jak mamy pracować nad dostosowaniem prawa, skoro nie wpływają do nas projekty ustaw? Stojąc wobec takiej konieczności, chcemy poznać zamiary poszczególnych resortów. Nie możemy przyjąć, że resort złoży nam kilkanaście projektów do końca przyszłego roku, a plan dostosowań legislacyjnych zostanie zrealizowany do końca 2002 roku. Parlament musi dostosować tok swoich prac do jakiegoś harmonogramu. Proszę o przedstawienie nam informacji w krótkim czasie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PiotrStachańczyk">W obszarze spraw wewnętrznych podstawowej zmianie ulegną dwa akty prawne: ustawa o cudzoziemcach i ochronie granicy państwowej oraz ustawa o bezpieczeństwie imprez masowych. Według mojej wiedzy oba dokumenty spłyną do parlamentu do końca marca 2000 roku. Mogą pojawić się inne drobne projekty nowelizacji, ale nie potrafię teraz wymienić wszystkich i podać terminów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EwaŚwida">W tym miesiącu minister sprawiedliwości powołał zespół do spraw nowelizacji kodyfikacji karnych. Zespół zajmie się w pierwszej kolejności wynikającymi ze stanowiska negocjacyjnego zmianami w kodyfikacji karnej materialnej i karnej proceduralnej.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#EwaŚwida">Terminarz prac legislacyjnych nie jest jeszcze ściśle określony. Przewidujemy, że formalne prace nad tymi zagadnieniami rozpoczną się na początku 2000 roku. Mają być zakończone do 2002 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#EwaFreyberg">Czuję się bezradna jako członek Komisji Integracji Europejskiej wobec rosnących opóźnień w sferze dostosowań polskiego prawa. Będziemy współodpowiedzialni za spiętrzenie projektów nowelizacji w ostatnim okresie i niewydolność Sejmu w pracach nad tymi dokumentami. Zastanawiam się, co możemy zaproponować jako Komisja? Krytyczne uwagi i narzekanie na brak dobrej komunikacji między rządem a Sejmem niewiele zmienią. Słyszymy, że Komisja jest forum do efektywnych prac. Tymczasem na posiedzenia nie przychodzą przedstawiciele kierownictw niektórych resortów, jak to się stało dzisiaj.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#EwaFreyberg">Cały czas pracujemy nad fragmentami, które nie łączą się w jedność. Nikt nie potrafi nam powiedzieć, jaki harmonogram prac przyjął rząd dla dostosowania prawa polskiego do dorobku prawnego Unii na najbliższe 2 lata. Pan minister Jan Kułakowski spotyka się z nami często, udziela wyjaśnień, jednak mogą one dotyczyć tylko negocjacji, ponieważ za to jest odpowiedzialny. Pozostała część procesu to wykonywanie prac, do których się zobowiązaliśmy oraz postęp w pracach legislacyjnych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#EwaFreyberg">Po sejmowej debacie na temat negocjacji z Unią Europejską nasza Komisja przygotowała opinię na temat stanu przygotowań Polski do członkostwa. Dysponujemy ostatnim Raportem Komisji Europejskiej. Czy nie byłoby wskazane, aby na posiedzenie Komisji przybył premier? Uważam bowiem, że posiedzenie Komisji stwarza możliwość roboczej dyskusji bardziej niż debata plenarna. Pan premier jest odpowiedzialny za działania integracyjne jako przewodniczący Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#TadeuszMazowiecki">Prezydium Komisji rozważy propozycję pani poseł. Być może będzie to możliwe w terminie 3 listopada br., ponieważ 2 listopada br. odbędzie się posiedzenie Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#TadeuszMazowiecki">Po przekazaniu opinii Komisji na temat Narodowego programu przygotowania do członkostwa w Unii Europejskiej zwróciłem się do pana marszałka ze zobowiązaniem, iż w przypadku ponownej debaty na temat integracji europejskiej nasza Komisja gotowa jest przygotować projekt uchwały dla Sejmu. Otrzymałem odpowiedź od pana marszałka, który napisał, że przewiduje kolejną debatę plenarną na ten temat w końcu bieżącego roku. Z pewnością projekt uchwały powinien obejmować sprawę kalendarza prac legislacyjnych. Jeżeli nie postawimy tej sprawy teraz dostatecznie jasno, później może okazać się, że Sejm nie nadąży z pracami nad projektami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PiotrStachańczyk">Pragnę państwa poinformować, że przedmiotem posiedzenia Komitetu Integracji Europejskiej będzie stan negocjacji w szerokim aspekcie, łącznie z analizą Raportu Komisji Europejskiej. Proszę wziąć pod uwagę fakt, iż 3 listopada br. odbędzie się posiedzenie Rady Ministrów, co może utrudnić panu premierowi udział w posiedzeniu Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#EwaFreyberg">Uważam jednak, że powinniśmy jak najszybciej spotkać się z panem premierem, ponieważ opóźnienia pogłębiają się. Z Brukseli płyną głosy, że opóźnienia w dostosowaniu prawa osłabiają nasze stanowisko negocjacyjne. Wchodzimy w coraz trudniejsze obszary, trzeba walczyć w obronie naszej pozycji. Druga strona wykorzysta nasze niedociągnięcia, aby wzmocnić swoją pozycję. Dobrze, że pan marszałek przewiduje kolejną debatę na tematy integracyjne. Jednak dyskusja plenarna ma zwykle charakter polityczny. Nie stanowi merytorycznej pracy, a członkowie naszej Komisji nie mają szans wypowiadać się dzieląc z innymi swoją obszerną wiedzą na temat integracji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#EwaFreyberg">Sądzę, że nasze troski i uwagi powinniśmy przekazać panu premierowi bezpośrednio w czasie posiedzenia Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszMazowiecki">Prezydium Komisji zorientuje się, czy istnieje możliwość zaproszenia pana premiera na taką dyskusję w Komisji.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#TadeuszMazowiecki">Dziękuję za udział w dyskusji. Zamykam posiedzenie.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>