text_structure.xml 51.9 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWaldemarMichna">Otwieram wspólne posiedzenie Komisji Transportu, Łączności, Handlu i Usług, Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Ustawodawczej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełWaldemarMichna">Proponuję następujący porządek obrad. Najpierw poseł Kaleta zaprezentuje stanowisko wnioskodawców poselskiego projektu uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Następnie wiceminister Modzelewski przedstawi stanowisko rządu w tej sprawie, po czym rozpoczniemy dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełWaldemarMichna">Jeżeli nie ma sprzeciwów lub innych propozycji, to rozpoczniemy od wystąpienia posła Kalety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełJózefKaleta">Pragnę przypomnieć, że w maju ub.r. (obradował jeszcze Sejm poprzedniej kadencji) dwie Komisje: Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów oraz Systemu Gospodarczego i Przemysłu przyjęły (znaczną większością głosów) uchwałę zobowiązującą rząd do zreformowania podatku od środków transportowych do 1 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PosełJózefKaleta">Niestety, Sejm został rozwiązany i nie udało się tego zrealizować. Były wicepremier Borowski zapowiadał, że najpóźniej od 1 lipca br. podatek od środków transportowych zostanie włączony do cen paliw.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#PosełJózefKaleta">W poprzedniej i w obecnej kadencji Sejmu wystosowaliśmy kilka interpelacji w tej sprawie. Rząd (Ministerstwo Finansów) odpowiadając na nasze interpelacje, zawsze wskazywał na duże trudności związane z przeprowadzeniem tej operacji. Prasa podała, że postanowił przeprowadzić ją dopiero w 1996 r. Ostatnio, wiceminister Michalski, w wystąpieniu telewizyjnym, mówił o kolejnych kłopotach i potrzebie następnych ustaleń.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#PosełJózefKaleta">Przypomnę, że w marcu br. Sejm zobowiązał Radę Ministrów do podjęcia inicjatywy ustawodawczej w powyższej sprawie.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#PosełJózefKaleta">Sądzę, że kwestię tę należy rozstrzygnąć możliwie szybko i od przyszłego roku włączyć podatek od środków transportowych do cen paliw. Widzę po temu kilka powodów.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#PosełJózefKaleta">Po pierwsze, ponoszone są duże straty z tytułu zwolnienia z podatku od środków transportowych samochodów zagranicznych i „TIR-ów”, których bardzo dużo porusza się po polskich drogach. Ocenia się, że 50 proc. samochodów, które jeżdżą po naszych drogach, nie płaci podatku drogowego.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#PosełJózefKaleta">Do płatników podatku od środków transportowych można by też włączyć setki cudzoziemców, którzy codziennie zaopatrują się w benzynę po polskiej stronie granic.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#PosełJózefKaleta">Planowana operacja zmusiłaby wszystkich posiadaczy środków transportowych do płacenia podatku. Wiadomo, że bardzo dużo osób nie płaci go. Łatwo można porównać liczbę zarejestrowanych samochodów z liczbą płatników podatku od środków transportowych. Z takiego porównania wynika, że 20–30 proc. właścicieli samochodów nie płaci podatku od swoich aut. Gdyby był on włączony w cenę benzyny, wszyscy byliby zmuszeni do jego uiszczania. Szacuje się, że w ten sposób można by uzyskać ok. 5 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#PosełJózefKaleta">Myślę, że powyższe argumenty są na tyle przekonywujące, iż powinniśmy przyjąć poselski projekt uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Oczywiście są i inne argumenty przemawiające za koniecznością takiego przedsięwzięcia.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#PosełJózefKaleta">Nic nie uzasadnia faktu, iż za podstawę naliczania wysokości powyższego podatku przyjmuje się pojemność silnika. Jest to irracjonalne. Ludzie biedni czy emeryci, którzy w ciągu roku przejeżdżają 5–10 tys. km płacą taką samą stawkę podatku, jak ci, którzy w ciągu roku przejeżdżają setki tysięcy kilometrów. Jest to niesprawiedliwe ze względów społecznych.</u>
          <u xml:id="u-2.10" who="#PosełJózefKaleta">Operacji, którą proponujemy, dokonano w większości krajów europejskich. Myślę, że w Polsce nie ma żadnych przeszkód do włączenia podatku drogowego do cen paliw.</u>
          <u xml:id="u-2.11" who="#PosełJózefKaleta">Uważam, że trudności, na które wskazuje się w resorcie finansów, są do pokonania. Jeśli rolnicy stracą na takiej operacji, to można im to zrekompensować poprzez preferencyjne kredyty na zakup paliw. Inwalidzi mogą odliczać ten podatek od podstawy opodatkowania podatku dochodowego od osób fizycznych. Uważam, że mamy szansę na przezwyciężenie wszystkich przeszkód, tym bardziej że udało się to zrobić w innych krajach europejskich.</u>
          <u xml:id="u-2.12" who="#PosełJózefKaleta">Proponuję przyjęcie poselskiego projektu uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do cen paliw. Przypominam, że posłowie poprzedniej kadencji zaaprobowali podobny projekt.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWaldemarMichna">Proponuję, aby teraz pan wiceminister Modzelewski przedstawił nam stanowisko rządu w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Prezentując stanowisko rządu, pozwolę sobie wskazać na pewną ewolucję idei włączenia podatku od środków transportu do podatku akcyzowego od paliw silnikowych.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Przypomnę, że obecnie w tym względzie obowiązuje uchwała Sejmu z 5 marca 1994 r., która nakazuje rządowi przeprowadzenie stosownej operacji. Na podstawie uchwały sejmowej Ministerstwo Finansów opracowało projekt realizacji tejże idei, który został przedłożony KERM w maju tego roku. W projekcie tym zakładamy jednorazowe wyłączenie podatku od środków transportu z dochodów samorządów terytorialnych i w zamian podwyższenie górnych limitów stawek podatku akcyzowego (ustawa o podatku od towarów i usług nie określa stawek podatku akcyzowego, tylko ich górne limity) po to, aby zrekompensować zmniejszone dochody gmin. W tej części operacja jest bardzo prosta.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Problem stanowi sposób zrekompensowania niższych dochodów samorządów terytorialnych, a także uchronienie inwalidów i spółdzielni inwalidzkich przed stratami, które ponieśliby z tego tytułu. W stosunku do inwalidów nie może być mowy o żadnej rekompensacie sensu stricto, gdyż nie można przenosić zwolnień od podatku majątkowego na podatek dochodowy.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Proponowaliśmy, aby straty, które gminy poniosłoby w przypadku zniesienia podatku od środków transportowych, jako oddzielnej formy podatku, zrekompensować poprzez zwiększenie subwencji ogólnej, którą otrzymują wszystkie gminy. Chodzi tu o wypłacenie samorządom terytorialnym łącznie kilku bilionów złotych. Prawdą jest jednakże, że zyskałyby na tym gminy, gdzie jest mniej samochodów, a straciłyby te, w których jest więcej pojazdów i które dzięki temu osiągają wyższe dochody (nawet mimo tego, że istnieją problemy ze ściągalnością podatku drogowego). Wprowadzenie proponowanych zmian byłoby korzystne (w ogólnym rozrachunku) dla gmin wiejskich, w których jest zarejestrowana mniejsza liczba samochodów.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">W stosunku do inwalidów proponowaliśmy rozwiązanie na gruncie podatku dochodowego od osób fizycznych, poprzez wprowadzenie ulgi, która częściowo wyrównywałaby straty poniesione przez tę grupę społeczną.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Komitet Ekonomiczny Rady Ministrów zapoznał się z naszym projektem już w maju br. Wynikły kontrowersje, które początkowo dotyczyły oceny skutków takiej operacji (o ile wzrosną ceny paliw). Minister finansów oszacował, że w 1995 r. benzyna średnio musi wzrosnąć o 500–600 zł na litrze (przy mniejszej podwyżce cen olejów silnikowych, a większej - paliw eksportowanych), jeżeli chcemy, aby gminy nie poniosły żadnych strat w wyniku zniesienia samodzielnie funkcjonującej formy podatku od środków transportowych.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Po długich negocjacjach z członkami KERM osiągnęliśmy konsensus w sprawie cen paliw (jednorazowy wzrost o ok. 700 zł) i olejów silnikowych (jednorazowy wzrost o 300 zł). Po pewnym czasie KERM znów zajął się tą sprawą, tym razem nie wyrażając swojej aprobaty dla naszych sugestii. Na posiedzeniu, które odbyło się pod koniec sierpnia, uznał on, że należy przeprowadzić stosowną operację, ale nie zaakceptował projektu ministra finansów, który zakładał, że włączenie podatku od środków transportowych do cen paliw nastąpi z dniem 1 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#WiceministerfinansówWitoldModzelewski">Rada Ministrów (w związku z wynikiem prac KERM i inicjatywą poselską) rozpatrywała to zagadnienie w dniu wczorajszym. Jestem zobowiązany przedstawić członkom Komisji stanowisko rządu, który (zgodnie z rekomendacją KERM) opowiada się za włączeniem podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych z dniem 1 stycznia 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWaldemarMichna">Otwieram dyskusję w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJanWołek">Wydaje mi się, że nie ma potrzeby nikogo przekonywać, że włączenie podatku drogowego w ceny paliw jest konieczne. Podobne rozstrzygnięcia są przyjęte w wielu krajach, choć trochę inaczej rozwiązano problem cen, po jakich rolnicy zakupują paliwa.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#PosełJanWołek">Wiadomo, że rolnicy nabywają paliwo do ciągników, kombajnów, kosiarek i innych maszyn rolniczych. Propozycja udzielania preferencyjnych kredytów na zakup paliw jest rozwiązaniem połowicznym. Uważam, że w ten sposób rolnicy byliby oszukiwani.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#PosełJanWołek">W wielu państwach zachodnich rolnicy zakupują paliwo po innych cenach niż pozostali użytkownicy pojazdów.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#PosełJanWołek">Uważam, że zaprezentowany sposób włączenia podatku od środków transportowych do cen paliw w części odnoszącej się do rolników jest nie do przyjęcia. Wiadomo, że np. kombajn spala bardzo dużo benzyny, ale przecież nie jeździ on po drogach publicznych, ale po czyimś polu.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#PosełJanWołek">Wielu rolników nie korzysta z rozwiązań proponowanych przez rząd. Osobiście nie zaciągałem żadnych kredytów preferencyjnych, więc moje straty nie będą w żaden sposób zrekompensowane.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#PosełJanWołek">Oczekuję innych propozycji rozwiązań tej kwestii ze strony rządu. Osobiście sugeruję wzorowanie się na krajach zachodnich, w których są wprowadzone inne ceny paliw do maszyn rolniczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Myślę, że nastąpiło tu nieporozumienie. To nie rząd wystąpił z wnioskiem, aby straty rolników ponoszone z tytułu włączenia podatku drogowego w ceny paliw rekompensować poprzez udzielanie kredytów preferencyjnych na zakup tych paliw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Jaka jest propozycja rządu w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Przychylając się ku opiniom KERM-u, Rada Ministrów podczas wczorajszej debaty postanowiła nie włączać podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych, m.in. z powodu chęci uniknięcia zwiększenia kosztów produkcji w gospodarce krajowej, w tym również - w rolnictwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełPawełSaar">Wiceminister Modzelewski częściowo wyjaśnił już moje wątpliwości, ale chcę dodatkowo zapytać, z jakich powodów KERM i Rada Ministrów odrzucili projekt stosownej ustawy ministra finansów, nie zgadzając się na jej wprowadzenie z dniem 1 stycznia 1995 r.? Wydaje mi się, że nic nie stoi na przeszkodzie, aby resort finansów w ciągu 2 tygodni opracował nowy projekt i przedstawił go KERM.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWaldemarMichna">Proponuję, aby posłowie najpierw zadali pytania, a potem pan wiceminister Modzelewski udzieli łącznej odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełGrzegorzFigura">Chcę powtórzyć pytanie posła Saara, jakie są powody odrzucenia przez Radę Ministrów projektu ustawy opracowanego przez ministra finansów? Czy są inne przyczyny nieprzyjęcia tego projektu, oprócz chęci uniknięcia wzrostu kosztów produkcji rolnej? Czy jego ponowne rozpatrzenie zostało odłożone na bliżej nieokreśloną przyszłość, czy też wkrótce rząd zajmie się opracowaniem nowych rozwiązań w tej sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Na początku chcę wygłosić generalną uwagę. W moim przekonaniu resort finansów debatuje nad tym problemem już od 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Padały sugestie, aby włączyć podatek drogowy do akcyzy od paliw silnikowych i wprowadzić zasadę rozdziału akcyzy na gminy. Proponowano, aby podziału na gminy dokonywać według kryterium ilości sprzedanego na ich terenie paliwa. Do budżetu gmin trafiałby pewien odsetek od kwoty uzyskanej za sprzedane paliwo. Oznaczałoby to, że samorządy terytorialne uzyskiwałyby dochody proporcjonalnie do liczby stacji benzynowych znajdujących się na ich obszarze i ilości pojazdów, które korzystały z ich usług. Brano by pod uwagę obciążenie, jakie dana gmina ponosiłaby w związku z nasileniem się ruchu samochodowego na jej terenie, a nie liczbę zarejestrowanych w niej pojazdów. Ponadto chodziło o zachęcenie gmin do budowy stacji benzynowych na swoim obszarze. Było wówczas względnie mało stacji benzynowych, a gminy niechętnie dawały CPN-owi zezwolenie na lokalizację jego stacji na swoim terenie.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">W tej chwili sieć stacji CPN jest dosyć gęsta. Jednakże argument, iż gmina powinna uzyskiwać dochody proporcjonalne do natężenia ruchu motoryzacyjnego na jej terenie, pozostaje aktualny. Gmina powinna mieć zapewnione wpływy proporcjonalne do uciążliwości, jakie wiążą się z wielkością ruchu samochodowego na jej obszarze.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Powyższe rozwiązanie skłoniłoby samorządy terytorialne do wydawania większej ilości zezwoleń na budowę stacji benzynowych, dawałoby więcej środków na utrzymanie dróg, zapewne mogłoby też neutralizować pewne opory związane z przeprowadzeniem dróg tranzytowych przez terytoria danych gmin.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Myślę, że warto rozważyć powyższe propozycje. Kiedyś CPN, występując przeciwko nim, argumentował, iż nie jest w stanie rozliczać każdej stacji z ilości sprzedanego paliwa. Wydaje mi się, że obecnie nie stanowi to już problemu; CPN jest w stanie rozliczać poszczególne stacje. Prawidłowość tych rozliczeń można by potem zweryfikować przy globalnym rozliczeniu przedsiębiorstwa z podatku odprowadzonego do budżetu państwa. Uważam, że warto zastanowić się nad takim rozwiązaniem tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Upłynęło już dużo czasu od chwili podjęcia prac nad dyskutowanym dzisiaj projektem ustawy. Trudno nam przyjąć do wiadomości, że nie ma żadnej koncepcji rozwiązania tego problemu. Odkładano to z roku na rok, m.in. ze względu na brak propozycji dotyczących sposobu redystrybucji pomiędzy gminy należności z tytułu podatku drogowego.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Wnioskuję o przyjęcie poselskiego projektu uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do cen paliw. Proponuję dodatkowo podkreślić, że intencją Komisji, które opracowały projekt uchwały, jest zapewnienie gminom właściwych dochodów. Myślę, że w naszej uchwale powinniśmy zaznaczyć, iż chodzi nam o projekt ustawy o włączeniu podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych „wraz z regulacją zapewniającą zachowanie dochodów gmin”.</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Sugeruję udzielenie poparcia projektowi. Jeszcze raz podkreślam, że trudno jest nam przyjąć do wiadomości, iż nie ma koncepcji rozwiązania całości problemu, w sytuacji, gdy dyskutuje się nad nim już od 5 lat (wcześniej chodziło o włączenie podatku drogowego do podatku obrotowego).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełTadeuszGawin">Myślę, że nie powinniśmy dyskutować nad projektem stosownej ustawy, ale skupić się na przyjęciu uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Naszą rolą nie jest wysuwanie propozycji rozwiązań tego problemu. Należy to do kompetencji rządu; gdy rząd przedstawi nam swoje propozycje w tej sprawie, ustosunkujemy się do nich.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#PosełTadeuszGawin">Zgadzam się, że gminom należy się rekompensata strat, które odnotują po włączeniu podatku drogowego do podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Potem zastanowimy się, w jaki sposób to uczynić; na razie meritum sprawy wiąże się z terminem przeprowadzenia tej operacji. Uważam, że powinna ona być przeprowadzona z dniem 1 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#PosełTadeuszGawin">Argumenty rządu, iż włączenie podatku drogowego do cen paliw powinno nastąpić dopiero z dniem 1 stycznia 1996 r., są dla mnie nieprzekonujące. Za rok spotkamy się w celu omówienia tej samej kwestii i usłyszymy, że rząd proponuje kolejny termin - 1 stycznia 1997 r.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#PosełTadeuszGawin">Moim zdaniem, ustawa jest opracowana w sposób prawidłowy; za 2 miesiące mamy otrzymać jej projekt. Zastanowimy się nad nim głębiej, aby zadowolić jak najszersze rzesze użytkowników pojazdów.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#PosełTadeuszGawin">Uważam, że powinniśmy przyjąć projekt poselskiej uchwały w sprawie włączenia podatku drogowego w ceny paliw.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#PosełTadeuszGawin">Musimy dążyć do ograniczenia strat budżetu państwa, które wiążą się z istnieniem „szarej strefy” gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełKazimierzPańtak">Chcę poprzeć wypowiedź posła Gawina. Naszym zadaniem nie jest dyskutowanie nad rozwiązaniami w tej sprawie, ale przyjęcie projektu uchwały poselskiej zobowiązującej rząd do przedłożenia nam swoich propozycji.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełKazimierzPańtak">Uważam jednakże, że jeżeli rząd przedstawi nam projekt ustawy dopiero za 2 miesiące, to nie zdążymy go rozpatrzeć i uchwalić do końca tego roku (jak wiadomo chcemy, aby weszła ona w życie z dniem 1 stycznia 1995 r.).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Chcę wyrazić kilka wątpliwości. Zgadzam się z inicjatywą poselską w sprawie przyjęcia uchwały odnośnie włączenia podatku drogowego do podatku akcyzowego od paliw silnikowych, ale wątpię, czy rząd wywiąże się z nałożonych nań terminów. Wiemy, że obecnie Rada Ministrów jest w ostatniej fazie konstruowania budżetu państwa na rok następny. Według mnie, jest już za późno na opracowywanie sposobu zrekompensowania gminom strat związanych z operacją włączenia podatku od środków transportowych do cen paliw.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Po drugie, należy rozwiązać trudności natury technicznej. Sądzę, że nasz przemysł petrochemiczny jest w stanie produkować specjalne paliwo do maszyn rolniczych. Trzeba jednakże opracować odpowiednie technologie produkcji; wtedy pozbędziemy się problemu związanego z paliwami do maszyn rolniczych.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Po trzecie, wiceminister Modzelewski nie odniósł się do aspektu finansowego tego zagadnienia. Wiadomo jest, jaką globalną kwotę gminy uzyskują z tytułu podatku od środków transportowych. Czy wiadomo, jak kształtowałyby się dochody gmin (jakie odniosłyby korzyści) po obciążeniu każdego litra paliwa większą stawką podatku akcyzowego?</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#PosełAndrzejSzarawarski">Myślę, że rzutuje to w pewien sposób na skalę problemu. Jeśli gminy pozyskiwałyby naprawdę duże kwoty pieniędzy, to warto się pośpieszyć z przeprowadzeniem takiej operacji. Jeżeli byłyby to małe sumy, to może okazać się, że włączanie podatku drogowego do cen paliw jest przedsięwzięciem nieopłacalnym. W związku z tym ponawiam pytanie o jego aspekt finansowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełJózefKaleta">Wydaje mi się, że głównym powodem, dla którego rząd odwleka przeprowadzenie powyższej operacji jest przekonanie, iż jej skutki będą neutralne dla budżetu państwa. Wczoraj wiceminister Chojna-Duch udowadniała posłom, że dochody budżetowe nie ulegną zmianie, będą one jedynie dzielone w inny sposób. Pragnę zaprotestować przeciwko takiej tezie.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełJózefKaleta">Wiadomo powszechnie, że obecnie ok. 30 proc. użytkowników pojazdów nie płaci podatku drogowego (potwierdził to wiceminister Modzelewski), gdyż nie ma żadnej kontroli nad jego ściągalnością. Dane te uzyskuje się poprzez porównanie liczby zarejestrowanych samochodów z ilością płatników podatku od środków transportowych. 30 proc. z 5 bln zł to 1,55 bln zł - tyle wynosi strata budżetu państwa z tytułu nieuiszczania tego podatku przez wszystkich posiadaczy pojazdów.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#PosełJózefKaleta">80 proc. TIR-ów i 50 proc. samochodów, które poruszają się po polskich drogach, to pojazdy zagraniczne. Jeżeli ich użytkownicy staliby się płatnikami podatku drogowego, zyskalibyśmy kilka dodatkowych bilionów złotych.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#PosełJózefKaleta">Setki tysięcy cudzoziemców, którzy mieszkają w pobliżu naszych granic, zaopatruje się w benzynę właśnie w Polsce. U nas jest ona dwukrotnie tańsza niż np. w Niemczech. Osoby te także stałyby się płatnikami podatku drogowego.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#PosełJózefKaleta">Obecne koszty poboru podatku od środków transportowych są bardzo duże. Osobiście stałem godzinę w kolejce, aby opłacić jego kolejną ratę. Strata czasu milionów ludzi, wynagrodzenie dla księgowych i innych urzędników biurowych, to tylko część kosztów związanych ze ściąganiem podatku.</u>
          <u xml:id="u-17.5" who="#PosełJózefKaleta">Nie zgadzam się z twierdzeniem, że włączenie podatku od środków transportu do podatku akcyzowego od paliw silnikowych nie przyniesie żadnych efektów finansowych.</u>
          <u xml:id="u-17.6" who="#PosełJózefKaleta">Nawiązując do wypowiedzi posła Syryjczyka, chcę powiedzieć, że parlamentarzyści od 5 lat domagają się rozstrzygnięć w tym zakresie. Ekonomiści piszą o tym od 20 lat. Organizacje społeczne typu Automobilklub Polski, „Zieloni”, PZMot od dawna postulują wprowadzenie stosownych zmian. Rząd zgadza się z tymi postulatami, ale twierdzi, że przeprowadzenie całej operacji jest trudne pod względem technicznym, gdyż przekracza ona możliwości aparatu finansowego państwa. Nie aprobuję podobnych tłumaczeń rządu.</u>
          <u xml:id="u-17.7" who="#PosełJózefKaleta">Była mowa o 2-miesięcznym terminie, po upływie którego rząd zaprezentowałby nam końcową wersję projektu ustawy o włączeniu podatku drogowego do cen paliw. Myślę, że jest to termin ostateczny, a rząd byłby w stanie zrobić to już wcześniej. Jeśli nawet prace resortu finansów w tym zakresie potrwałyby 2 miesiące, to po skierowaniu projektu ustawy na szybką ścieżkę legislacyjną, Sejm zdołałby ją uchwalić przed końcem bieżącego roku (i przy okazji znowelizować inne ustawy, gdyby zaistniała taka potrzeba).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełWaldemarMichna">Załóżmy, że wszystko przeciągnęłoby się nieznacznie w czasie i pieniądze z tytułu włączenia podatku drogowego do podatku akcyzowego od paliw silnikowych zaczęłyby wpływać do budżetów gmin np. od 1 marca 1995 r. W ten sposób zyskalibyśmy dodatkowo 2 miesiące na dopracowanie szczegółów technicznych całej operacji. Gdyby benzyna zdrożała już od 1 stycznia 1995 r., podatek byłby pobierany wcześniej.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PosełWaldemarMichna">Kwestia rekompensat dla rolnictwa z tytułu przeprowadzenia tego przedsięwzięcia pozostaje w dalszym ciągu nie rozstrzygnięta. Przejściowo, np. na okres 1 roku, można przyjąć rozwiązanie zastępcze. Po 2 latach, być może, zaczniemy produkować benzynę do maszyn rolniczych w innym kolorze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Najpierw odpowiem na postawione mi pytania i spróbuję ustosunkować się do tez, które padły w toku dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Pierwsze pytanie dotyczyło powodów odrzucenia przez Radę Ministrów projektu ustawy opracowanego przez ministra finansów. Poseł Kaleta przytaczał tu jakby argumenty resortu finansów przeciwko przyjęciu projektu. Chcę wyjaśnić, że minister finansów opracował go w maju tego roku. Nie zyskał on akceptacji ze strony innych członków Rady Ministrów. Argumenty, które zostały podniesione nie są bynajmniej argumentami ministra finansów. Nie jest w tej chwili istotne, czy zgadzamy się z nimi, czy też nie. Decydujące znaczenie ma tutaj stanowisko rządu, a minister finansów jest tylko jednym z jego członków.</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Powtarzam jeszcze raz, że resort finansów opracował projekt ustawy, ale nie zyskał on akceptacji KERM-u, a potem Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Nie jest też prawdą, że nie ma żadnej koncepcji rozwiązania tego problemu. Według mnie, rozstrzygnięcie, które zaproponowaliśmy, jest w zasadzie jedynym rozstrzygnięciem, które w dłuższym okresie czasu maksymalizuje efekty całej operacji przy minimalizacji jej kosztów. Można ją wprowadzić różnymi ścieżkami.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Oczywiste jest, że należy zrekompensować gminom straty, które poniosą na skutek planowanego przedsięwzięcia. Nie można tu mówić o żadnych kwestiach technicznych. Chodzi tu o zabezpieczenie interesów tysięcy gmin, które zostaną pozbawione części swoich dochodów.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Rozwiązanie, które zaproponowaliśmy w tym zakresie (zwiększenie wysokości subwencji ogólnej dla gmin), jest najmniej kontrowersyjne, ale nie oznacza to jednocześnie, iż jest ono bezsporne. Ktoś tutaj zyska, a ktoś straci.</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#WiceministerWitoldModzelewski">W toku dyskusji padła propozycja, aby obliczać wysokość dochodów, które gminy uzyskiwały z tytułu podatku od środków transportu i wypłacać im równowartość tych kwot. Uważam, że byłaby to zbędna praca wyliczania wysokości dotacji celowych, które gmina dostawałaby w miejsce wpływów ze zniesionego podatku.</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Po drugie, preferowano by w ten sposób te gminy, które nie osiągały zbyt dużych dochodów w związku z obecną formą pobierania tego podatku (dziwię się, że poseł Kaleta próbował polemizować w tym względzie akurat ze mną, podczas gdy moje poglądy na ten temat są podobne).</u>
          <u xml:id="u-19.8" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Zagwarantowanie gminom określonej kwoty rekompensaty, którą otrzymywałyby rokrocznie, jest rozwiązaniem tylko z pozoru sprawiedliwym. Właściwie byłoby to uhonorowaniem działań gmin, które nie wykazywały zbyt dużej inicjatywy w ściąganiu podatku drogowego.</u>
          <u xml:id="u-19.9" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Wyjaśnię teraz powody przesunięcia w czasie terminu włączenia podatku drogowego w cenę paliw. Przedstawiono wiele powodów, na pierwszym miejscu wcale nie stawiając powodów natury technicznej. Głównym argumentem, który podniesiono, był problem skutków kosztowych tej operacji dla całości gospodarki krajowej (jej wpływ na kształtowanie się kosztów produkcji w poszczególnych działach gospodarki). Zastanawiano się, o ile wzrosną (nie ulega wątpliwości, że taki wzrost nastąpi) koszty produkcji w rolnictwie, ale także w transporcie, poczynając od rybaków, a kończąc na lokomotywach spalinowych. Był to argument o charakterze czysto ekonomicznym (pojawienie się dodatkowego czynnika kosztotwórczego).</u>
          <u xml:id="u-19.10" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Po drugie (już w sierpniu), zwrócono uwagę na problem suszy. W warunkach, kiedy susza ma wpływ na kształtowanie się kosztów wytwarzania w rolnictwie, również pojawiłby się dodatkowy czynnik kosztowy.</u>
          <u xml:id="u-19.11" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Podniesiono też argument braku technicznej możliwości zrekompensowania obciążeń podatkiem drogowym użytkownikom maszyn stacjonarnych. Jeżeli chcemy zwolnić te osoby od płacenia podatku od środków transportowych, należałoby powołać dużą grupę urzędników, którzy wypłacaliby im np. po 300 tys. zł. Jest to nierealne.</u>
          <u xml:id="u-19.12" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Zwrócono też uwagę na ekonomiczny aspekt problemu, który sygnalizował już poseł Kaleta. To prawda, że uwzględniając różnicę w cenie benzyny po opodatkowaniu jej podatkiem akcyzowym od paliw silnikowych, bardziej opłaca się kupować ją w Polsce niż w Niemczech. Z faktu tego dzisiaj czerpiemy niewątpliwe korzyści (dochody budżetowe). Podatek akcyzowy stanowi określony procent ceny paliwa, z tym że kwotowo jest to mniej w Polsce niż w Niemczech. W miarę niwelowania tych różnic, zjawisko wykupywania benzyny w naszym kraju przez cudzoziemców będzie zmniejszało swoje rozmiary.</u>
          <u xml:id="u-19.13" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Wszystkie argumenty, które wysunięto, zadecydowały o odrzuceniu przez Radę Ministrów projektu ustawy przygotowanego przez ministra finansów. W mojej wypowiedzi nie mogę pominąć kolejnego, którego znaczenie jest dosyć istotne. Niektóre osoby, konkretnie inwalidzi wojenni, są zwolnieni od płacenia podatku dochodowego. Rekompensaty (związanej z dodatkowymi obciążeniami po włączeniu podatku drogowego w cenę paliw), w formie ulgi w podatku dochodowym, nie można dać osobom, które nie płacą tegoż podatku.</u>
          <u xml:id="u-19.14" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Zostałem upoważniony do przedstawienia stanowiska rządu, który (biorąc pod uwagę wyżej wymienione powody) uznał, iż operacja włączenia podatku od środków transportowych w cenę paliw nie powinna być przeprowadzona do dnia 1 stycznia 1995 r.</u>
          <u xml:id="u-19.15" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Nie zgadzam się z posłem Syryjczykiem, że nie ma koncepcji sposobu przeprowadzenia takiej operacji. Sama koncepcja jest; nie wszyscy zgadzają się z jej niektórymi założeniami. Można ją uznać za niedobrą albo za nie nadającą się do realizacji, ale nie można twierdzić, że nie została opracowana pod względem merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-19.16" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Nie zgadzam się z propozycją uzależnienia wysokości rekompensaty dla gmin od ilości paliwa sprzedanego na ich obszarach. Gminy biedne dostarczałyby mniej pieniędzy, gdyż zazwyczaj na ich terenie jest mniej stacji benzynowych. Działałby tu zupełnie przypadkowy mechanizm preferujący gminy, przez terytoria których przebiegają trasy międzynarodowe, a dyskryminujący gminy rolnicze, położone gdzieś na uboczu.</u>
          <u xml:id="u-19.17" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Uważam, że ten pomysł prowadziłby do niesprawiedliwej repartycji kwoty pieniędzy, którą zamierzamy podzielić na wszystkie gminy.</u>
          <u xml:id="u-19.18" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Poseł Kaleta nie zgodził się ze stwierdzeniem, że wynik ekonomiczny tego przedsięwzięcia jest zerowy. Liczby nie kłamią; mogę przedstawić wszystkie wyliczenia, które udowodnią jego słuszność.</u>
          <u xml:id="u-19.19" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Gminy stracą na powyższej operacji ok. 5 bln zł. Planujemy zwrócić im tę kwotę z budżetu państwa. Zastanawialiśmy się, ile należy sprzedać paliw silnikowych (oleju napędowego i benzyny), aby poprzez wzrost stawki akcyzy uzyskać 5 bln zł.</u>
          <u xml:id="u-19.20" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Planowane wpływy z podatku od środków transportowych na 1994 r. sięgały kwoty 4,366 bln zł. Dzieląc ją przez ilość paliwa, które prawdopodobnie zostanie sprzedane, obliczyliśmy, że stawkę podatku akcyzowego należy podwyższyć o 400 zł. W naszych rachunkach uwzględniliśmy także VAT; niższe wpływy z podatku dochodowego od osób fizycznych z tytułu ulg udzielonych inwalidom. W ogólnym rozrachunku okazało się, że aby w 1995 r. budżet państwa nie odnotował strat po zwrocie gminom należnych im pieniędzy, to stawkę podatku akcyzowego od paliw silnikowych należy podwyższyć średnio o 600 zł na jednym litrze.</u>
          <u xml:id="u-19.21" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Pamiętajmy, że włączenie podatku drogowego w cenę paliw jest tylko jednym z czynników determinujących podwyższenie stawki podatku akcyzowego. Nie sądzę, aby w obecnym roku istniały przesłanki do zwiększenia podatku akcyzowego.</u>
          <u xml:id="u-19.22" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Kalkulacje rządu oparły się na założeniach, które przedstawiłem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełKazimierzPańtak">Proponuję zamknięcie dyskusji. Na dzisiejszym posiedzeniu Komisji odbywa się pierwsze czytanie ustawy, której projekt nie został nam dostarczony. Wypowiedź wiceministra Modzelewskiego potwierdza potrzebę opracowania takiego projektu, byśmy mogli przedyskutować go.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#PosełKazimierzPańtak">Stawiam wniosek o zamknięcie dyskusji i proponuję nanieść poprawkę w poselskim projekcie uchwały, polegającą na zobowiązaniu rządu do przedstawienia nam projektu stosownej ustawy w ciągu jednego miesiąca (a nie dwóch miesięcy).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełWaldemarMichna">Chcę poinformować, że poseł Borowski wyraża sprzeciw przeciwko propozycji zamknięcia dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Wykorzystując argumenty podobne do tych, które przedstawił wiceminister Modzelewski można udowodnić, że obecny sposób uzależnienia podatku drogowego od pojemności silnika jest rażąco niesprawiedliwy.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Wydaje mi się, że przyjęliśmy złą metodę dyskusji. Wysunięte przez rząd argumenty można obrócić przeciwko obecnie obowiązującej formie ściągania tego podatku.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Wiadomo, że gmina, po której terenie jeżdżą mercedesy ma duże wpływy z tytułu podatku drogowego, a tam, gdzie są tylko samochody o małej pojemności silnika - wpływy te są minimalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Nie broniłem obecnej formy pobierania podatku od środków transportowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Przeprowadzone analizy wykazują, że sposób naliczania podatku drogowego jest niesprawiedliwy i należy go zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełMarekBorowski">Należy się zastanowić, czy rząd w ogóle widzi celowość wprowadzenia w życie ustawy w sprawie włączenia podatku drogowego do podatku akcyzowego od paliw silnikowych. Jeżeli rząd nie widzi celowości wprowadzenia w życie tej ustawy, to zmuszanie go do opracowywania jej projektu byłoby nie na miejscu. W takiej sytuacji rząd i tak nie przygotowałby żądanego przez nas projektu i nie zmusilibyśmy go do tego żadnym sposobem.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełMarekBorowski">W wypowiedzi wiceministra Modzelewskiego nie znalazłem jasnej odpowiedzi na to pytanie. Wydaje się, że Rada Ministrów z jednej strony uznaje potrzebę przeprowadzenia owej operacji, a z drugiej strony wynajduje mnóstwo przeszkód uniemożliwiających działanie w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełMarekBorowski">Rozumiem, że stanowisko rządu w tej sprawie jest następujące: ze względu na to, iż wynikło dużo problemów, nad których rozwiązaniem trzeba się jeszcze zastanowić, nie można zmienić formy pobierania podatku drogowego z dniem 1 stycznia 1995 r. Nie wiem dokładnie, czy rząd planuje wprowadzić taką zmianę od 1 stycznia 1996 r., czy też na razie będzie kontynuował swoje prace w tym zakresie bez określenia terminu, w którym zamierza je zakończyć?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełKazimierzPańtak">Proszę o przegłosowanie mojego wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PosełMarekBorowski">Nie można zakończyć dyskusji, gdy są chętni do zabrania głosu. Poseł Pańtak wypowiedział już swoje zdanie i chce zamknąć obrady Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#WiceministerWitoldModzelewski">Zacznę od przypomnienia stanowiska KERM. Uznając docelową konieczność przeprowadzenia całej operacji, stwierdzono, że argumenty podniesione w trakcie dyskusji (starałem się je przedstawić członkom Komisji) stanowiły dostateczne uzasadnienie dla podjęcia decyzji o nieprzeprowadzaniu jej w terminie do 1 stycznia 1995 r. Zaproponowano odłożenie jej do dnia 1 stycznia 1996 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełKazimierzPańtak">Zgłosiłem wniosek formalny i być może, nie uzyska on poparcia, ale trzeba go przegłosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełMarekBorowski">Problemu podatku od środków transportu nie rozwiążemy poprzez uchwalenie nowej ustawy. Właściwie z ustawy o dochodach gmin należałoby wykreślić zapis o wpływach z tytułu owego podatku. Trzeba by też w ustawie o podatku od towarów i usług oraz o podatku akcyzowym zwiększyć górną granicę stawek tych podatków.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PosełMarekBorowski">Projekt ustawy, w którym byłyby uwzględnione powyższe zmiany, rząd może przedstawić nie za 2 miesiące, ale już za tydzień. Z toku dzisiejszej dyskusji wynika, że nie chodzi tu tylko o termin wejścia w życie stosownej ustawy. Okazuje się, że z jej wprowadzeniem w życie będą się wiązały i takie następstwa, które nie wymagają rozwiązań prawnych, ale rozwiązań z zakresu polityki gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PosełMarekBorowski">Nie wystarczy powiedzieć, że pewni użytkownicy pojazdów będą mieli prawo do ulgi podatkowej. Trzeba dokładnie określić, komu będzie ona przysługiwała oraz wyliczyć jej wysokość.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PosełMarekBorowski">Następny problem wiąże się ze zrekompensowaniem rolnikom wyższych kosztów produkcji rolnej w wyniku podwyższenia cen paliw (włączenie podatku drogowego w cenę). Nie można mówić o produkowaniu benzyny w innym kolorze np. czerwonym. To nic nie da. Rolnicy nie płacą podatku dochodowego, a jedynie „szczątkowy” podatek rolny. Jeżeli nie chcemy ich nadmiernie obciążać podatkiem drogowym to, być może, należałoby wprowadzić bony (lub coś w tym rodzaju) dla ogółu producentów rolnych czy posiadaczy kombajnów.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#PosełMarekBorowski">Trzeba szczegółowo rozważyć tę kwestię. Rada Ministrów musi się zastanowić nad łączną kwotą obciążenia, którą rolnicy poniosą z tego tytułu i nad sposobem jej zrekompensowania. Wiadomo, że nie wszyscy korzystają z preferencyjnych kredytów; być może trzeba zwiększyć dotacje dla Agencji Rynku Rolnego lub Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa. Rząd musi znaleźć rozwiązanie, które może nie będzie satysfakcjonować każdego rolnika z osobna, ale będzie korzystne dla całej gałęzi rolnictwa. Wiadomo, że będą z tym związane wydatki z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#PosełMarekBorowski">Pewne decyzje gospodarcze czy zmiany ustawowe mogą też wynikać z potrzeby określenia sytuacji innych użytkowników środków transportowych.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#PosełMarekBorowski">Pozostaje do rozstrzygnięcia kwestia wysokości podatku drogowego. Rachunki przedstawione przez wiceministra Modzelewskiego nie są jeszcze ostateczne. Oszacowanie, że po uwzględnieniu VAT benzyna zdrożeje średnio od 400–500 zł, jest wynikiem wstępnych wyliczeń. Ministerstwo Finansów podzieliło całość wpływów z podatku od środków transportowych przez ogólną ilość benzyny sprzedawanej w Polsce. Trzeba jednak podzielić tylko przez tę część benzyny, która jest kupowana przez tych użytkowników samochodów, którzy są zobowiązani do zapłaty tego podatku. Całość sprzedanej benzyny zawiera w sobie przecież i ten jej procent, który spalają cudzoziemcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełZbigniewZysk">Nie bardzo rozumiem o czym dyskutujemy. Nie jesteśmy kompetentni do robienia jakichś szczegółowych wyliczeń. Spotkaliśmy się tutaj w konkretnym celu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełMarekBorowski">To są bardzo poważne problemy. Nie wystarczy, że zobowiążemy rząd do przedstawienia nam projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełZbigniewZysk">Wszyscy wiemy, że jest to bardzo poważna sprawa; nie ma potrzeby uświadamiania tego komukolwiek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełWaldemarMichna">Jesteśmy w trakcie dyskusji. Nie możemy zamknąć jej w tym momencie; nie wszyscy chętni zabrali głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełMarekBorowski">To jest naprawdę poważny problem, a wręcz pewnego rodzaju rewolucja. Nie mając koncepcji na rozwiązanie niektórych spornych kwestii, nie można mówić o przygotowywaniu projektu ustawy. Wiadomo, że mamy do czynienia z bardzo złożonym problemem.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PosełMarekBorowski">Żądanie, aby rząd w czasie krótszym niż 1 miesiąc przedstawił nam projekt stosownej ustawy, jest mało realne. Moim zdaniem, rząd może to zrobić najwcześniej za 2 miesiące.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PosełMarekBorowski">Musimy się też liczyć z taką możliwością, iż rzeczywiście ustawa będzie gotowa przed 1 stycznia 1995 r., ale jej wejście w życie nastąpi w późniejszym terminie. Takie opóźnienie może okazać się konieczne ze względu na inne decyzje i zmiany, które przy tej okazji trzeba będzie poczynić. Chcę uprzedzić, iż nie powinniśmy określać warunków, które nie będą możliwe do spełnienia, aby potem nie stawiać Radzie Ministrów niepotrzebnych zarzutów.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PosełMarekBorowski">Proponuję przyjęcie projektu uchwały poselskiej w takiej wersji, jaką otrzymaliśmy. Myślę, że nie należy uwzględniać poprawki zgłoszonej przez posła Syryjczyka (chodzi o regulacje zapewniające zachowanie dochodów gmin). Wiadomo, że zrekompensowanie gminom mniejszych dochodów z powodu włączenia podatku drogowego w cenę paliw silnikowych jest konieczne, ale trzeba to uregulować odrębnym aktem ustawowym. Przedstawiając nam projekt stosownej ustawy, rząd będzie musiał posiadać opracowanie całości koncepcji (rozwiązanie dotyczące gmin, rolników, inwalidów). W odwrotnym przypadku nie poprę (myślę, że inni posłowie również) projektu, który będzie zawierał tylko rozstrzygnięcia cząstkowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełWaldemarMichna">Chcę postawić wniosek o przejście do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Jeśli projekt uchwały poselskiej zostanie przyjęty, chciałbym wnieść do jej tekstu dwie poprawki legislacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PosełWaldemarMichna">Może za chwilę. Najpierw zamknijmy dyskusję, a potem dokonamy stosownych poprawek.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PosełWaldemarMichna">Za przyjęciem wniosku posła Pańtaka w sprawie zakończenia dyskusji opowiedziało się 31 posłów, przeciw - 1, wstrzymało się od głosu - 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PosełWaldemarMichna">Zamykamy dyskusję i przystępujemy do formułowania wniosków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Po pierwsze, każda uchwała musi być zatytułowana. Proponuję następujący tytuł: „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do podatku akcyzowego od paliw silnikowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełMarekBorowski">Proponuję, aby mówić o włączeniu tego podatku do cen paliw, gdyż nie musi stanowić on części akurat podatku akcyzowego od paliw silnikowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Proponuję też drobną poprawkę redakcyjną, polegającą na wykreśleniu słów „Wysokiej Izbie”. Oczywiste jest, że rząd opracowany przez siebie projekt ustawy przedstawia Sejmowi (organowi, który może ją uchwalić).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełWaldemarMichna">Czy poseł Kaleta reprezentujący stanowisko wnioskodawców poselskiego projektu uchwały ma dodatkowe uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełJózefKaleta">Poseł Syryjczyk zgłosił wniosek o dodanie słów „wraz z regulacją zapewniającą zachowanie dochodów gmin”. Drugi wniosek dotyczył skrócenia terminu (po upływie którego rząd jest zobowiązany do dostarczenia nam projektu stosownej ustawy) z 2 do 1 miesiąca. Myślę, że po przegłosowaniu obu tych propozycji możemy przejść do głosowania nad całością projektu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PosełWaldemarMichna">Czy ktoś z państwa posłów pragnie w jakiś sposób uzupełnić zgłoszone wnioski?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełZbigniewBomba">Myślę, że nie możemy uwzględnić propozycji posła Syryjczyka. Jest w niej mowa tylko o gminach; co w takim razie z rolnikami, inwalidami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Czy poseł Syryjczyk podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełTadeuszSyryjczyk">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#PosełWaldemarMichna">Nawet jeśli wniosek posła Syryjczyka nie uzyska większości, jest oczywiste, iż Komisja domaga się opracowania formy rekompensat dla gmin i dla rolnictwa.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#PosełWaldemarMichna">Przejdźmy do głosowania. Za wnioskiem posła Syryjczyka, polegającym na dopisaniu słów „wraz z regulacją zapewniającą zachowanie dochodów gmin”, głosowało 7 posłów - przeciw - 18, wstrzymało się od głosu - 7 posłów.</u>
          <u xml:id="u-48.2" who="#PosełWaldemarMichna">Za wnioskiem o skrócenie terminu (po upływie którego rząd jest zobowiązany do przedłożenia projektu ustawy) do 1 miesiąca opowiedziało się 10 posłów, przeciw - 20, wstrzymało się od głosu - 5 posłów.</u>
          <u xml:id="u-48.3" who="#PosełWaldemarMichna">Myślę, że tytuł uchwały możemy ustalić na zasadzie konsensusu (głosowanie nie jest tu konieczne).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Przyjmuję propozycję przedstawiciela Biura Legislacyjnego KS jako wniosek. Wnioskuję, aby omawianemu dokumentowi nadać następujący tytuł: „Uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej w sprawie włączenia podatku od środków trwałych do cen paliw silnikowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#PosełWaldemarMichna">Za wnioskiem posła Mazurkiewicza głosowało 34 posłów, nikt nie był przeciwny i nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-50.1" who="#PosełWaldemarMichna">Możemy przejść do głosowania całości projektu uchwały poselskiej.</u>
          <u xml:id="u-50.2" who="#PosełWaldemarMichna">Za przyjęciem tekstu powyższej uchwały wraz z wniesionymi poprawkami opowiedziało się 34 posłów, przy braku głosów przeciwnych i wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-50.3" who="#PosełWaldemarMichna">Przechodzimy do wyboru posła sprawozdawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#PosełMarekMazurkiewicz">Proponuję kandydaturę posła Kalety.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#PosełWaldemarMichna">Za wyborem posła Kalety na sprawozdawcę Komisji w czasie czytania projektu uchwały w sprawie włączenia podatku od środków transportowych do cen paliw silnikowych na posiedzeniu Sejmu głosowało 33 posłów, nikt nie był przeciwny, 1 poseł wstrzymał się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#PosełWaldemarMichna">Zamykam wspólne posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>