text_structure.xml 31.2 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Otwieram posiedzenie połączonych Komisji, na którym rozpatrzymy informację rządu o kształtowaniu się faktycznych środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Informuję tych z posłów, którzy może zdążyli zapoznać się z drukiem nr 707, że uchwała Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 5 marca tego roku, w sprawie zwiększenia dochodów budżetu państwa to jest ta uchwała, którą Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów rozpatrywała, a której sprawozdanie zostało przesunięte na następne posiedzenie Sejmu. Ponieważ jednak na obecnym posiedzeniu Sejmu omawiana jest ustawa o kształtowaniu wynagrodzeń, a także dwa projekty poselski i rządowy, jak również uchwała w sprawie podwyższenia wynagrodzeń jeszcze w tym roku, Prezydium Sejmu bardzo słusznie zaproponowało, aby rozpatrzyć jeden z punktów uchwały, który się ściśle wiąże z materią kształtowania wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Ten punkt uchwały ma numer 12 i brzmi w sposób następujący: „Rada Ministrów przedłoży Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej do dnia 30 października 1994 roku informację o faktycznym kształtowaniu się środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej i propozycje dalszych działań”.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Rozumiem, że propozycja dalszych działań jest tym, co zostało zawarte w ustawie przedłożonej na rok 1995, natomiast dzisiaj mamy się zająć informacją o faktycznym kształtowaniu wynagrodzeń w państwowej sferze budżetowej. Z informacją tą zapoznałam się i mam na nią wyrobiony pogląd.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Czy posłowie w tej sprawie chcą zabrać głos? Nie ma chętnych.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Czy w takim razie resort finansów chce zabrać głos?</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Też nie.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Moim zdaniem informacja ta nie pozwala na ocenę rzeczywistego kształtowania się środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej w roku 1994. Taki jest mój punkt widzenia. W informacji tej jest wiele pytań i zastrzeżeń, aby je wszystkie przeanalizować trzeba by bardzo dużo czasu. Pogląd taki wypowiadam również w oparciu o dotychczasowe doświadczenia, wynikające z pracy nad budżetem. Moim zdaniem przyjęcie tej informacji byłoby daleko idącym uproszczeniem sprawy. Po zapoznaniu się z tym materiałem nie mam faktycznie informacji jak się kształtują relacje w poszczególnych działach i dlaczego są takie różnice etatów kalkulacyjnych. Nie wiem dlaczego jest różnica w etatach kalkulacyjnych. Transport ma etatów kalkulacyjnych 14 684, zatrudnienie 12 635. Z kolei łączność ma etatów kalkulacyjnych 163 przy zatrudnieniu 86. Szkolnictwo wyższe ma etatów kalkulacyjnych 166 a zatrudnienie faktyczne wynosi 128. Oświata i wychowanie etatów kalkulacyjnych ma 737 661 a zatrudnienie 529 883. Nie wiem czy ktoś może wyjaśnić odmienne kształtowanie się relacji w poszczególnych liczbach etatów rzeczywistych i kalkulacyjnych. Z tym, że rozbieżności między etatami rzeczywistymi i kalkulacyjnym, które służą do obliczania przeciętnych wynagrodzeń, nie mają w przedstawionych nam materiałach żadnego uzasadnienia. Rozumiem gdyby to były rozbieżności wynoszące 10 lub 15 proc., ale w cytowanych przykładach są rozbieżności nawet stuprocentowe.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Ponieważ dane te służą w praktyce do ustalania przeciętnych wynagrodzeń, w oparciu o tę informację nie można określić przeciętnych wynagrodzeń. Byłabym usatysfakcjonowana, gdyby przedstawiciele rządu na tyle sprecyzowali tę informację, abyśmy choć częściowo mieli w tym względzie poczucie dobrze spełnionego obowiązku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełMaciejManicki">Uważam, że dobrze byłoby, dla całości obrazu, przypomnieć punkt 12 z tej uchwały Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Uchwała Sejmu z dnia 5 marca 1994 roku, w sprawie kształtowania dochodów budżetu mówi: „Rada Ministrów przedłoży Sejmowi Rzeczypospolitej Polskiej do dnia 30 października informację o faktycznym kształtowaniu się środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej i propozycje dalszych działań”.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Przyjmuję, że propozycje dalszych działań są to projekty ustaw o kształtowaniu wynagrodzeń. Uważam, że tę część uchwały można zaakceptować.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Uchwała ta, co prawda z opóźnieniem, została wykonana, natomiast nie ma pełnej informacji o faktycznym kształtowaniu się środków na wynagrodzenia w państwowej sferze budżetowej. Jest to mój punkt widzenia i kwestię tę poddam pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Jeżeli są pytania lub wątpliwości proszę o ich zgłaszanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Liczba etatów kalkulacyjnych, czyli to, co zostało zamieszczone w rubryce trzeciej załącznika do informacji, wynika ściśle z ustawy budżetowej na rok 1994.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">To, że w różnych działach gospodarki, liczba etatów kształtuje się różnie, jest chyba w pełni zrozumiałe. Natomiast chciałem wyjaśnić sam zamysł ustalania etatów kalkulacyjnych. Pojęcie to pojawiło się przed kilkoma laty. Rząd powoływał wiele różnych zespołów międzyresortowych, które miały na celu doprowadzić do zmniejszenia zatrudnienia, zwłaszcza w administracji państwowej. Okazało się wówczas, co zresztą można było wcześniej przewidzieć, że kierownicy poszczególnych urzędów z łatwością udowadniali członkom tych zespołów, że mają za mało zatrudnionych. W związku z tym, przed siedmioma czy ośmioma laty, doszliśmy do wniosku, że przyjmiemy jakiś stan za stan optymalnego zatrudnienia, nazwiemy zatrudnienie tak szacowane jako kalkulacyjne i zgodnie z liczbą etatów, kalkulować będziemy środki na wynagrodzenie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Jednocześnie z wprowadzeniem tych założeń odeszliśmy od praktykowanego wcześniej limitowania zatrudnienia. Dam przykład jak to funkcjonowało w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Jeżeli w tamtym okresie jakaś jednostka miała 100 etatów i liczbę tę przyjęto jako optymalną, kalkulacyjną liczbę etatów, to jednostka ta po dziś dzień otrzymuje środki finansowe na owe 100 etatów. Dzieje się tak niezależnie od tego, czy jednostka zatrudnia 90 czy 110 osób. Stąd różnice między faktyczną a kalkulacyjną liczbą etatów, co zostało uwidocznione w informacji dostarczonej posłom.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Idea kalkulacyjnych etatów spełniła swoje zadanie, gdyż zmniejszyła się liczba zatrudnionych. Dzięki temu, w poszczególnych działach podwyższyło się przeciętne wynagrodzenie.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Padł zarzut, że informacja jest lakoniczna i zwięzła. Stało się tak dlatego, że dysponujemy niewielką liczbą informacji z poszczególnych kwartałów. Dysponujemy tylko wyrywkowymi informacjami dotyczącymi jednostek budżetowych. Nie mamy natomiast danych na temat jednostek pozabudżetowych. Jest to tylko orientacyjna informacja jak faktycznie wykorzystuje się kalkulacyjne etaty w ciągu roku, na które asygnowane są środki budżetowe.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Jeżeli zsumować przedstawione dane okaże się, że różnice proc. między etatami rzeczywistymi a kalkulacyjnymi mieszczą się w dziesięciometrowej normie, o której wspomniała poseł W. Ziółkowska, choć przyznam, że różnie kształtujące się to w poszczególnych działach i różne są tego przyczyny. Czasami jest tak, że nie zdążono skompletować kadry zgodnie ze środkami przyznanymi na dany rok, czasami, w przypadku służby zdrowia i opieki społecznej, jest to wynik zlecenia gminom zadań wraz z etatami.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Notujemy takie przykłady jako zjawisko, nie mając na razie możliwości głębszego przeanalizowania. Informacja dotyczy w zasadzie pierwszego półrocza, gdyby natomiast okazało się w skali roku, że faktyczne zatrudnienie znacznie odbiega od planu, to trzeba zastanowić się czy liczba etatów dla danego działu lub danej części została właściwie skalkulowana. W ciągu roku można odnotowywać różne zmiany, które na koniec roku już nie wystąpią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Nie są to wystarczające wyjaśnienia. Mam na przykład pytanie dlaczego w gospodarce komunalnej etaty kalkulacyjne wynoszą 3678 a rzeczywiste 1 698, co oznacza aż o 110 proc. więcej etatów kalkulacyjnych niż rzeczywistych.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Natomiast w oświacie i wychowaniu etaty kalkulacyjne są wyższe od rzeczywistych tylko o 37 proc. Być może jest tu prowadzona jakaś polityka. Śmiem jednak twierdzić, że polityki takiej nikt nie prowadzi, albo prowadzi ją niewłaściwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">W oświacie i wychowaniu sprawa polega głównie ma przesunięciu etatów do gmin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Nawet przy przesunięciu etatów w oświacie i wychowaniu do gmin, różnica między liczbą etatów kalkulacyjnych a rzeczywistych wynosi 37 proc. Natomiast w gospodarce komunalnej etaty dwukrotnie przewyższają liczbę etatów faktycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Nie potrafię powiedzieć dlaczego w gospodarce komunalnej tak się ukształtowały etaty w połowie roku. Nie wiem jak to będzie wyglądało na końcu roku, być może gospodarka komunalna ma jakieś oszczędności etatowe. To nie jest polityka etatowa państwa. Dysponent części budżetowej ma tutaj swobodę operowania etatami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Ministerstwo Finansów, jako instytucja odpowiedzialna za gospodarkę pieniędzmi budżetowymi, ma obowiązek weryfikowania tych etatów. W szkolnictwie wyższym na przykład etaty kalkulacyjne wynoszą 166 tys., a etaty rzeczywiste 128 tys.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Proszę o wyjaśnienie w oparciu o jakie normy ustalano etaty kalkulacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Uważam, że akurat w gospodarce komunalnej mogły wystąpić różnice w liczbie etatów z racji przesunięcia ich do gmin, a mniej w oświacie, choć nie mam w tym przypadku pewności.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#PosełFranciszekPotulski">Ponieważ w przypadku nauczycieli środki na wynagrodzenia nadal znajdują się w ramach subwencji oświatowej, myślę, że tutaj zostały zawarte wszystkie etaty.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#PosełFranciszekPotulski">W przypadku etatów kalkulacyjnych w oświacie sprawa jest w zasadzie prosta.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#PosełFranciszekPotulski">W Karcie Nauczyciela jeden etat nauczycielski obejmuje 18 godzin tygodniowo. Nauczyciele mają na ogół 22–24 godziny tygodniowo jeżeli szkoła jest dobrze zorganizowana i byłoby niesłusznym, gdyby środki na podwyżki przyznano według liczby osób a nie liczby godzin, które należy opłacić. Takie postawienie sprawy powodowałoby obniżenie płac.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#PosełFranciszekPotulski">Natomiast jeżeli chodzi o jakość informacji, która nam została przedstawiona to uważam, że zawiera ona dane w jaki sposób państwo kształtuje środki na wynagrodzenia. Natomiast na tle tej informacji rodzi się pytanie o kierunki reformy.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#PosełFranciszekPotulski">Te wszystkie pytania, które zadała poseł W. Ziółkowska są to pytania o przyszłość tych dziedzin gospodarki. Nie sądzę abyśmy byli w stanie omówić to dzisiaj, nawet w bardzo skrótowej formie.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#PosełFranciszekPotulski">Myślę, że przedstawioną nam informację należy potraktować tylko jako zasygnalizowanie problemu, a rzeczywistą ocenę można będzie przeprowadzić dopiero w lutym, marcu 1995 roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Intencją projektu uchwały jest to, aby do 30 września poznać wynagrodzenia za rok 1994. Oczywiście Wysoka Izba może proponować następną uchwałę określającą kiedy rząd ma przedłożyć kolejną informację. Zadanie, które zostało skierowane do Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów polega na tym, aby ocenić, czy Komisja rekomenduje Sejmowi przyjęcie sprawozdania, czy odrzucenie. Musimy ustalić czy w oparciu o te materiały Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów ma dostateczną informację o kształtowaniu się środków na wynagrodzenia chociażby za I półrocze 1994 roku, czy jej nie ma.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzedstawicielSolidarnościStefanKubowicz">W przedstawionej informacji jest 737 tys. etatów kalkulacyjnych w oświacie a w ustawie budżetowej jest ich 739 tys. a na następny rok 748 tys. Za każdym razem, gdy otrzymujemy dane, są one różne. Wobec tego nie jesteśmy w stanie ustalić, które z danych są prawdziwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PosełMaciejManicki">Informacja ta sygnowana jest datą 15 listopada, co nie tłumaczy, iż nie ma w niej danych dotyczących wymiaru sprawiedliwości, bezpieczeństwa publicznego i obrony narodowej.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PosełMaciejManicki">Zadanie zlecone przez Sejm w tej uchwale było wyjątkowo precyzyjne. To, że Główny Urząd Statystyczny nie wprowadził tych informacji, moim zdaniem, nie pozwalało na przekazanie Sejmowi Informacji w obecnym jej kształcie. Jeżeli GUS nie był w stanie danych tych uzyskać, należało je zdobyć inną drogą, co nie wydaje mi się niewykonalne, biorąc pod uwagę tę datę.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PosełMaciejManicki">W pozostałych częściach to, co zostało przedstawione, oddaje stan faktyczny. Proszę tylko o wyjaśnienie zdania ze str. 2, akapit 3, dotyczący ochrony zdrowia i opieki społecznej.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PosełMaciejManicki">W pierwszym zdaniu tego akapitu jest powiedziane, że w trzech działach przeciętne płace ukształtowały się na poziomie niższym, niż wynika to z danych planistycznych. Rozumiem tę przyczynę gdy chodzi o leśnictwo, gdyż nie uruchomiono środków. Natomiast nie rozumiem dlaczego przekazanie w środki roku pieniędzy na dotacje dla gmin miałoby spowodować obniżenie wynagrodzeń. Chciałbym, aby ten fragment informacji został sprecyzowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełJoannaStaręgaPiasek">W dziale opieka społeczna, w tabelce z ostatniej strony, widnieje wielkość 38 945 etatów. Nie są to etaty przekazane do gmin, gdyż zgadza się to dokładnie z liczbą etatów w domach pomocy społecznej. Gdybyśmy mieli tutaj wyszczególnioną liczbę etatów przekazanych do gmin, byłoby ich znacznie więcej. Do gmin nie są przekazywane etaty w sensie fizycznym a środki na realizację zadań zleconych, zatem to nie jest ścisła informacja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PosełJanRulewski">Chcę stwierdzić, że jest to informacja o nieładzie informacyjnym a jako taka nie może być podstawą do dyskusji nad kształtowaniem na wynagrodzenie w sferze budżetowej. Użyję potocznego stwierdzenia, że zostaliśmy postawieni w sytuacji, w której zmuszeni jesteśmy porównywać jabłka z gruszkami. W jednej sferze występują w pełni zdefiniowane etaty, a w drugiej jakieś dalekie od normalności.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PosełJanRulewski">Z tej racji wnioskuję o odrzucenie tej informacji, nie mającej w sobie nawet minimalnych cech analitycznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Kolejną już kadencję nie możemy uzyskać danych o kształtowaniu się środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej. Uważam, że należy skończyć z taką praktyką i zażądać, aby informacja ta była kompletna. Ciągle podejmujemy uchwały, które okazują się uchwałami nieskutecznymi.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Przedstawiona nam informacja nie pozwala na wyrobienie sobie poglądu na kształtowanie się wynagrodzeń w sferze budżetowej. Nie jest rolą ani ministra finansów ani premiera dbałość o sporządzenie poprawnej i pełnej informacji, ale jest to problem określonych ludzi, opłacanych z naszych podatków, zatrudnionych w Ministerstwie Finansów.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Rolą członków rządu jest to, aby urzędników tych wyegzekwować te materiały. Oczekuję, że wiceminister E. Chojna-Duch, wreszcie to zrobi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełZbigniewBomba">Mam uwagi na temat tabelki dołączonej do informacji. Pokazano w niej bardzo niedokładnie kilka zależności. Skoro nie można było umieścić danych z trzech działów, o których mówił poseł M. Manicki, przynajmniej należało zamieścić wskaźniki, z których można by wywnioskować o relacjach międzydziałowych.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#PosełZbigniewBomba">Z tych wskaźników można by wywnioskować jak w stosunku do pozostałych działów kształtuje się wynagrodzenie w tych trzech grupach. Jeżeli wynagrodzenia w tych działach będą kilkakrotnie wyższe niż w pozostałych, nareszcie będziemy wiedzieli jakie układy mamy w państwie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełFranciszekPotulski">Uważam, że obecnie nie można przyjąć tej informacji. Sądzę, że należałoby postulować zdjęcie jej z porządku obrad Sejmu w dniu dzisiejszym. Myślę też, że warto byłoby poprosić o opinie zainteresowane komisje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełMaciejManicki">Nie dostałem odpowiedzi na pytanie dotyczące zdrowia i opieki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Proszę o informację czy w ciągu pierwszego półrocza nastąpił realny spadek płac w sferze budżetowej, gdyż z tej informacji trudno cokolwiek wnioskować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#WiceministerfinansówElżbietaChojnaDuch">Chciałbym wyjaśnić, że informacja ta dotyczyła połowy roku.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#WiceministerfinansówElżbietaChojnaDuch">Ministerstwo Finansów nie ma takiej sprawozdawczości ponieważ jej nie prowadzi. Sprawozdawczość szczegółowa będzie mogła zostać przedstawiona dopiero w końcu roku a dokładniejsza w styczniu i lutym 1995. Dysponujemy danymi dopiero z roku 1993. Stąd też te luki i wyrywkowość przedstawionej informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Nie chcielibyśmy podejmować decyzji o zmianie liczby etatów kalkulacyjnych na następny rok na podstawie niepełnych danych, którymi dysponujemy w tej chwili. Druga połowa roku może bowiem zmienić obecną sytuację. Dysponent części budżetowej dostaje określoną liczbę etatów oraz środki na wynagrodzenia i ani minister finansów, ani posłowie nie decydują o tym jak kierownicy poszczególnych urzędów mają te pieniądze wydawać w ciągu roku. Komisja poprosiła nas o informację, zatem przekazaliśmy rzetelną informację, jaką dysponujemy w tej części roku.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Jeżeli okaże się, że w którymś z działów faktyczne zatrudnienie drastycznie różni się od zaplanowanego, to wówczas trzeba będzie dokonać analizy. Ustalić trzeba będzie czy jest to efekt jakiegoś działania w skali roku, czy też sytuacja taka jest wynikiem trwałej przyczyny. Wspomniałem o przekazywaniu etatów do gmin. W tej sprawie też nie mamy szczegółowego opisu zjawiska, jest to tylko sucha statystyka. Możemy się domyślać, że chodzi o przekazanie zadań na realizację programów pilotażowych, bo akurat te działy, w których odnotowuje się znaczne różnice w liczbie etatów rzeczywistych i kalkulacyjnych, uczestniczą w realizacji programu pilotażowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Uważam, że za I półrocze można było takie dane zgromadzić. Jeżeli resort wie jakie są zarzuty, dotyczące realnych płac w sferze budżetowej, tym bardziej trzeba to śledzić. Niezbędne to jest, aby być rzetelnym wobec partnerów jakimi są zarówno związki zawodowe, jak i parlament.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PosełZbigniewBomba">Zastanawiam się jak będzie wyglądała realizacja ustawy o kształtowaniu środków na wynagrodzenia w sferze budżetowej, skoro nie ma aktualnego monitoringu etatów kalkulacyjnych a w ustawie jest zapis, iż resort daje propozycje na następny rok do końca lipca br.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PosełZbigniewBomba">Jak wobec tego resort wyobraża sobie kształtowanie propozycji płacowych na przyszły rok, ewentualnie według nowej ustawy? Jak można konstruować propozycje na przyszłość bez bieżącego monitorowania.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PosełZbigniewBomba">Nie ocenia się na bieżąco potrzeb, wobec tego nie wiem na jakiej podstawie oparte być mogą w takiej sytuacji prognozy płacowe sfery budżetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełMaciejManicki">Myślę, że poseł W. Ziółkowska nie postawiła problemu w sposób prawidłowy. Gdyby bowiem zadać pytanie dotyczące relacji, jakie ukształtowały się na koniec pierwszego półrocza, należy wziąć pod uwagę fakt, że druga i ostatnia podwyżka uposażeń w sferze budżetowej, miała miejsce od 1 czerwca.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełMaciejManicki">Myślę zatem, że pytanie należało postawić inaczej: jak na koniec pierwszego półrocza kształtowała się rozbieżność między inflacją planowaną a rzeczywistą.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełMaciejManicki">Rozbieżność taka wystąpiła na koniec pierwszego półrocza w skali znacznie mniejszej, gdyż była rezerwa z pierwszego kwartału.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PosełMaciejManicki">Pogłębiła się natomiast w stosunku do planowanej inflacji raczej na początku i w połowie drugiego półrocza.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PosełMaciejManicki">Chciałem też przypomnieć, że uchwała odczytana na początku dzisiejszego posiedzenia mówi nie o kształtowaniu się wynagrodzeń a środków na wynagrodzenia. Jeżeli sięgnąć do intencji, jakie przyświecały przyjęciu tej uchwały, to okaże się, że chodziło o to, aby rząd w określonym czasie (przyjęto datę 30 października) powiedział jak wygląda relacja pomiędzy inflacją planowaną a rzeczywistą i jak się na tym tle kształtują środki na wynagrodzenia. Informacja odpowiada na to pytanie, choć dokładniej nie tyle sama informacja, co nasz obecny stan wiedzy.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PosełMaciejManicki">Pamiętamy, że uchwała Sejmu była przyjmowana po to, aby ewentualnie, w przypadku znacznego rozejścia się poziomu planowanej inflacji z inflacją rzeczywistą, umożliwić wzrost wynagrodzeń ponad to z czym koresponduje dalszy przepis tej uchwały, mówiący o ewentualnej korekcie ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PosełMaciejManicki">Gdybyśmy chcieli poznać szczegółowe wszelkie kwestie związane z etatami kalkulacyjnymi, to trzeba było podać rządowi bardziej precyzyjnie sformułowane zadania i ewentualnie zachęcałbym do takiego kroku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Rozumiem, że rząd nie jest w stanie za okres pierwszego półrocza, przedstawić żadnych, bardziej wnikliwych materiałów. Czy tak należało rozumieć wypowiedź dyrektora J. Kurowskiego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Możemy przedstawić nie tylko układ działowy, ale także układ częściowy, ale w dalszym ciągu będzie to tylko porównanie planu z wykonaniem i nic ponadto.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Uważam, że uwagi zgłaszane przez posłów idą w kierunku powtórnego wprowadzenia etatyzacji. Wówczas łatwo będzie powiedzieć dlaczego w jakiejś jednostce jest mniej zatrudnionych niż przewiduje plan. Wówczas większej liczby pracowników już nie będzie można zatrudnić. Przypominam, że tak właśnie było w kraju przez czterdzieści kilka lat, co poddawane było ostrej, ustawicznej krytyce.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Wprowadzenie obecnie funkcjonującej zasady ma na celu wyłącznie skalkulowanie wysokości środków na wynagrodzenia i daje swobodę dysponowania tymi środkami. Może na przykład, po uzyskaniu przyzwolenia załogi, któryś z zakładów, pozostawić niski poziom zatrudnienia dla wykonania znacznych zadań, zwiększając tym samym wynagrodzenia. Stąd rozbieżności między kalkulacyjną a rzeczywistą liczbą etatów. Różnica ta może być wynikiem decyzji poszczególnych jednostek.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">System ten dopuszcza również praktykowanie przyjmowania większej liczby zatytułowanych, przy dysponowaniu tymi samymi środkami na wynagrodzenia, co spowoduje obniżenie wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Jeżeli posłowie zadecydują, że system ma być inny, można to zrobić. Ponieważ jednak obecnie funkcjonujący system dopuszcza wielką dowolność nie próbujemy w ciągu roku nękać nikogo bardzo szczegółowymi sprawozdaniami, bo za kilka miesięcy sytuacja i tak może ulec zmianie. Jest sens dokonania takiej analizy dopiero po zakończeniu roku.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#DyrektorwMinisterstwieFinansówJerzyKurowski">Poseł Z. Bomba pytał, jak przy posiadanych niepełnych informacjach, możemy planować płace na rok następny. Otóż jeżeli nie zmienia się zakres zadań danej jednostki, a obecną liczbę etatów przyjęliśmy kiedyś za optymalną, to obecnie tej liczby nie zmieniamy. Natomiast jeżeli następuje zmiana w zakresie zadań to zmienia się również liczba kalkulacyjnych etatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełAnnaBańkowska">Myślę, że problemy biorą się stąd, iż trudno jest uzasadnić różnice, które występują w wynagrodzeniach w poszczególnych działach. To jest ten problem, którego nie ma czasu przeanalizować. Nie było na to czasu przy pracy nad ustawą, którą dzisiaj Sejm przyjmuje, gdyż był to tryb pilny, nie ma czasu i teraz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PosełJanRulewski">Nie godzi się z sugestią posła M.Manickiego jakoby do czego innego wzywała uchwała, a co innego przedstawiał rząd, lub aby co innego wyniknęło z ustawy.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#PosełJanRulewski">Rząd w tej ustawie wprowadził pojęcie etatów kalkulacyjnych i rozumiemy, że to nie chodzi o ścisłe dyrygowanie liczbą etatów, tylko, że jest to jednostka umowna, jednakże kalkulacyjna, mająca swoje uzasadnienie w jakimś racjonalnym pomyśle. Rozumiemy też, że liczba kalkulacyjnych etatów w trakcie racjonalizacji procesów zatrudnienia mogłaby ulegać zmianie. Byłoby to w gestii jednostek niższego rzędu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Są dwa wnioski. Jeden o odrzucenie tej informacji oraz wniosek, który należy skonsultować z Biurem Legislacyjnym pytając o jego zasadność, a polegający na skierowaniu do Prezydium Sejmu prośby o wycofanie z porządku obrad rozpatrywania tego punktu uchwały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmu">Ten drugi wniosek jest zasadny pod warunkiem, że Komisja Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów będzie skłonna powrócić do tego tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za wnioskiem posła J. Rulewskiego o odrzucenie tej informacji?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Za wnioskiem opowiedziało się 17 posłów, 17 było przeciwnych, 3 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#PosełWiesławaZiółkowska">W wyniku głosowania wniosek ten nie zyskał większości, czyli informacja nie została odrzucona. Następny wniosek mówi o skierowaniu do Prezydium Sejmu wniosku o zdjęcie z dzisiejszego porządku dziennego rozpatrywania wykonania tego punktu uchwały.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Za przyjęciem wniosku głosowało 27 posłów, 4 było przeciwnych, 4 wstrzymało się od głosu.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#PosełWiesławaZiółkowska">W wyniku głosowania skierowano wniosek do Prezydium Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#PosełWiesławaZiółkowska">Na tym zakończono posiedzenie Komisji Polityki Gospodarczej, Budżetu i Finansów.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>