text_structure.xml 36.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dzień dobry. Witam państwa. Otwieram posiedzenie Komisji. Serdecznie witam przybyłych gości. Witam państwa serdecznie. Witam pana ministra Jarmuziewicza wraz ze współpracownikami. Witam pana dyrektora Piotra Mikiela. Witam panią Marlenę Rokosz. Witam pana dyrektora Zdzisława Żydaka. Witam również przedstawicieli Ministerstwa Finansów. Witam panią Lizę Laszczyk. Witam pana Jakuba Majchrzaka. Witam państwa bardzo serdecznie. Jeżeli kogoś pominąłem, to bardzo przepraszam. Wszystkich państwa serdecznie witam.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dzisiejszy porządek dzienny przewiduje zaopiniowanie dla Komisji Infrastruktury rządowego projektu ustawy o publicznym transporcie zbiorowym (druk nr 2916) oraz, w punkcie drugim, zaopiniowanie dla Komisji Infrastruktury komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (druk nr 2920). Trzeci punkt dzisiejszego porządku obrad to sprawy bieżące.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy są uwagi co do porządku obrad? Nie widzę. W związku z tym stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Bardzo proszę pana ministra Jarmuziewicza o zabranie głosu i zaprezentowanie rządowego projektu ustawy o publicznym transporcie zbiorowym (druk nr 2916). Proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyTadeuszJarmuziewicz">Dziękuję bardzo, panie przewodniczący. Kwestie dotyczące publicznego transportu zbiorowego są z pewnością bliską i istotną sprawą dla Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Jak państwo zapewne wiecie, na wszystkich szczeblach samorządu transport to ogromny kłopot. Samorządowcy nie mają realnego narzędzia wpływu na to, jak jest zorganizowany publiczny transport zbiorowy na terenie jednostek samorządowych. Niejednokrotnie zdarza się, że przed autobusem MZK czy PKS jedzie inny bus, czy busik i zbiera pasażerów z przystanków, a pieniądze zbiera do czapki. Czysta patologia. Rywalizacja rynkowa przybrała takie rozmiary, że MZK, PKS, ZTM mają ogromny kłopot. Dochodzą do nas głosy ze strony samorządów, że ta sprawa powinna zostać wreszcie załatwiona. Przedstawiamy państwu projekt próby rozwiązania tego problemu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieInfrastrukturyTadeuszJarmuziewicz">Projekt ustawy o publicznym transporcie zbiorowym wychodzi naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom społecznym w zakresie transportu zbiorowego, a jednocześnie ma na celu zasadniczą zmianę dotychczasowego sposobu funkcjonowania i organizowania przewozów w transporcie publicznym. Ta zasadnicza zmiana w dotychczasowym sposobie funkcjonowania transportu publicznego polega przede wszystkim na wprowadzeniu regularnego przewozu osób wykonywanego w ramach publicznego transportu zbiorowego, którego zorganizowanie będzie leżało w gestii organizatora, oraz na zasadach rynkowych. Zależy nam na uregulowaniu tych kwestii w jednym akcie prawnym dotyczącym zasad organizowania i funkcjonowania regularnego przewozu osób na terenie Rzeczpospolitej. Potrzeba ustanowienia projektowanych regulacji związana jest ponadto z obowiązującym od 3 grudnia ubiegłego roku na terytoriach wszystkich państw członkowskich UE rozporządzeniem Parlamentu Europejskiego z października 2007 roku dotyczącym usług publicznych w zakresie kolejowego i drogowego transportu pasażerskiego. Przepisy projektowanej ustawy stanowią wykonanie prawa europejskiego; uszczegóławiają zagadnienia uregulowane prawem europejskim, jak również rozstrzygają kwestie pozostawione przez UE w gestii państw członkowskich. Ponadto, przepisy zawarte w przedkładanym projekcie regulują pozostałe kwestie związane z regularnym przewozem osób, niezbędne dla jego właściwego funkcjonowania. Mówiłem już o tym na wstępie. Zasadnicza zmiana dotycząca dotychczasowej organizacji i funkcjonowania transportu zbiorowego polega przede wszystkim na rozróżnieniu regularnego przewodu osób o charakterze użyteczności publicznej wykonywanego w ramach publicznego transportu zbiorowego, którego zorganizowanie będzie leżało w gestii organizatora, oraz regularnego przewozu osób wykonywanego w celach zarobkowych na zasadach rynkowych. To jest jeden z fundamentów tej ustawy. W tym zakresie przygotowane są pewne regulacje. Wprowadza się m.in. definicję organizatora publicznego transportu zbiorowego. Określa się operatora publicznego transportu zbiorowego. Ustanawia się plan zrównoważonego rozwoju i publicznego transportu zbiorowego. Reguluje się kwestie związane z infrastrukturą przystankową. Państwo samorządowcy też pewnie się już spotkaliście z tym problemem. Trwały ciągłe przepychanki na rozmaitych szczeblach na temat tego, czym jest przystanek i kto powinien za niego płacić, kto ma o niego dbać i na niego łożyć. Trwały spory na temat tego, kto powinien płacić za infrastrukturę, budowę i remont przystanków. Przedkładany projekt reguluje zasady finansowania przewozów o charakterze użyteczności publicznej, w tym także kwestie dotyczące przekazywania rekompensat z tytułu utraconych przychodów w związku ze stosowaniem ulg w przejazdach w publicznym transporcie zbiorowym oraz kosztów poniesionych w związku ze świadczeniem usług przewozowych. Przedkładany projekt zawiera cały szereg szczegółowych, technicznych kwestii. Nie będę teraz o nich mówił. Proponowane regulacje zostały poddane bardzo szczegółowym konsultacjom społecznym. Ponieważ konsultacje były bardzo szczegółowe, prace nad projektem trwały tak długo. Projekt dotyka kwestii związanych z funkcjonowaniem znacznej liczby podmiotów. Porusza sprawy dotyczące samorządów, jak i te odnoszące się do firm przewozowych. To tyle, pokrótce. Przepraszam, że tak w skrócie, ale wiem, że macie państwo ograniczony czas. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję, panie ministrze. Na samym początku chcę wyrazić głębokie zdziwienie, że Marszałek Sejmu skierował ten projekt do prac wyłącznie w Komisji Infrastruktury, a Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej jedynie poproszono o opinię. Dla mnie jest to nienormalne. W Komisji Infrastruktury reguluje się coś, co mają wykonywać samorządy. Dla mnie to nienormalne. Owszem, Komisja Infrastruktury też powinna się tym zajmować, ale wspólnie z nami. Jeżeli nie będzie sprzeciwu, to pozwolę sobie taką uwagę wysłać do Marszałka Sejmu. To nie jest pierwszy raz, kiedy sprawami dotyczącymi samorządów zajmują się Komisje, które z samorządami nie mają wiele wspólnego. Mamy kilka wyjść z tej sytuacji. Możemy wydać opinię pozytywną, negatywną albo w ogóle odmówić jej wydania. Procedowanie dzisiaj nad projektem mijałoby się w celem. To, co będzie w przyszłości w projekcie i tak ominie naszą Komisję. Będę chciał oświadczyć w mediach, że Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej nie miała możliwości pracy nad projektem. Chodzi o to, aby później nikt nas nie mógł posądzić o to, że coś zostało zrobione w Sejmie z naszym udziałem. Uważam, że to jest jeden z bardziej skandalicznych sposobów przeprowadzenia prac w Sejmie. To nie jest wina rządu. Projekt został skierowany przez Marszałka. Chciałem o tym głośno publicznie powiedzieć. Zależało mi na tym, aby znalazło się to w protokole. Dziwię się, że Kancelaria Marszałka nie wie, czego poszczególne projekty ustaw dotyczą. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pan minister Jarmuziewicz, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMITadeuszJarmuziewicz">Chcę uspokoić pana przewodniczącego. W trakcie prac nad projektem wielokrotnie zasięgaliśmy opinii wszystkich organizacji samorządowych – związków gmin, powiatów, izb gospodarczych – zrzeszających podmioty przewozowe i podmioty transportu publicznego na wszystkich szczeblach samorządu. To nie jest tak, że te podmioty zostały przez nas pominięte.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pan poseł Witold Gintowt-Dziewałtowski. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie ministrze, to nie o to chodzi. Pan przewodniczący nie ma do pana pretensji. Nie adresował do pana tych uwag. Niemniej jednak zgadzam się z opinią pana przewodniczącego. Podzielam w pełni ten pogląd. Skandalem jest praca nad projektami dotyczącymi zasadniczych sfer działania samorządu terytorialnego, która ma się odbywać poza Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, ustawowo powołaną do rozpatrywania, tworzenia i nadzorowania funkcjonowania prawa związanego z jednostkami samorządu terytorialnego. Jest to absolutne pomylenie właściwości. Nie mam pojęcia, jak to się stało i jak do tego mogło dojść. Zdarzały się, co prawda, podobne przypadki kiedy dany projekt trafiał do niewłaściwej Komisji, ale nie były one tak drastyczne. Tak naprawdę, to sprawa w ogóle nie dotyczy Komisji, do której trafiła. To nie dotyczy infrastruktury. To dotyczy sposobu zarządzania usługami lokalnymi, majątkiem lokalnym i zaspokajania potrzeb społeczności lokalnej. To dotyczy wyłącznie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, a pozostałych Komisji – jedynie w niewielkim stopniu. Równie dobrze moglibyśmy poprosić o opinię Komisję Rolnictwa, ponieważ transport będzie przewozić rolników. Moglibyśmy na tych samych zasadach poprosić o opinię Komisję Finansów Publicznych, itd. Podobnie jest z Komisją Infrastruktury. W moim przekonaniu, powinniśmy jasno, głośno, wyraźnie i w sposób zdecydowany oprotestować sposób pracy nad tym projektem i sposób dysponowania projektami ustaw przez Kancelarię i pana Marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję. W tej kwestii jesteśmy zgodni. Pan poseł Ożóg, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselStanislawOzog">Dziękuję. Panie ministrze, ja mam tylko jedno pytanie. Gdzie jest stanowisko Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuPrawnegowMinisterstwieInfrastrukturyPiotrMikiel">Czy mogę zabrać głos, panie przewodniczący? Projekt był konsultowany na posiedzeniu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego wyraziła pozytywną opinię co do projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie ministrze, przypominam wczorajsze słowo honoru pana ministra dane przed składem podwójnym, bo obu Komisji. Darzę dużą sympatią pana ministra i pańskich współpracowników. Nic nie mówiłem, ale zauważyłem, że nie ma stanowiska Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Pan poseł ma rację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZastepcadyrektoradepartamentuwMIPiotrMikiel">Czy mogę zabrać głos, panie przewodniczący? Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego na posiedzeniu plenarnym wyraża swoją opinię na temat projektu po uprzednim uzyskaniu stanowiska zespołu samorządowego Komisji Wspólnej. Najczęściej jest tak, że nie ma to formy pisemnej. Jest tylko zapis protokołu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Uprzejmie przypominam, że, zgodnie z regulaminem Sejmu, zgodnie z art. 36 ust. 6, rozpatrywanie ustaw (uchwał), których przyjęcie może powodować zmiany w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego, obejmuje zasięganie opinii organizacji samorządowych tworzących stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Wszystkie opinie samorządów mają być przedstawione posłom debatującym nad ustawą. Istotnie, jest tu informacja, że projekt był konsultowany. Wyniki tych konsultacji powinny być nam zaprezentowane. Posłowie powinni je otrzymać. Ja takiej możliwości nie mam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Panie dyrektorze, jeżeli nie ma stanowiska odrębnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, a jest jedynie zapis protokolarny, to przecież można zrobić wyciąg z protokołu. Nie sądzę, aby był z tym jakikolwiek problem. Myślę, że można to zrobić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pan przewodniczący Waldy Dzikowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Rzeczywiście, być może, głównym adresatem tego projektu ustawy powinna być Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Ta kwestia istotnie należy do zadań własnych samorządu terytorialnego. Nie mówiłbym jednak tak radykalnie, że to „skandal”. Drodzy państwo, to pewnie jedynie niedopatrzenie. Pismo zapewne zostanie wysłane. Ze swojej strony mogę obiecać, że przekażę panu Marszałkowi sugestie Komisji. Sam tym jestem zainteresowany. Przekażę panu Marszałkowi Komorowskiemu kulturalną reprymendę i prośbę. Obiecuję, że to zrobię.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#PoselWaldyDzikowski">Zgadza się, panie dyrektorze, że to trafia do protokołu. Faktem jest, że, zgodnie z regulaminem Sejmu, członkowie Komisji powinni otrzymać opinie poszczególnych samorządów i Komisji Wspólnej. Posłowie powinni mieć wyciąg z protokołu. Inaczej, będziemy tracić czas. Ponieważ jesteśmy z podobnego ugrupowania, sugeruję, abyśmy przeszli przez ciąg legislacyjny bez przeszkód i problemów. To taka rada na przyszłość. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Chciałbym jednak coś zauważyć. Też jestem za tym, aby wszystko przebiegało miło i przyjemnie, ale proszę zwrócić uwagę na jedną rzecz. Jeżeli ktokolwiek w przyszłości zaskarży tę ustawę, to zostanie ona uchylona ze względu na niekonstytucyjność procedury. To nie są żarty. Ministerstwa jakoś się tak nauczyły, że do Sejmu przynosi się projekt, ma on być uchwalony i „cześć”. Proszę państwa, to nie jest tak. Są pewne procedury, które muszą być przestrzegane, aby projekt był ważny. W przeciwnym razie ta ustawa po uchwaleniu będzie nieważna. Każdy, kto będzie miał interes prawny – a takich podmiotów może być dużo: każdy samorząd, przewoźnicy itd. – będzie mógł powołać się na niekonstytucyjność procedowania. Projekt będzie cofnięty, ponieważ procedowanie nad nim było niekonstytucyjne. To nie są żarty, proszę państwa. Nie mówię tego dlatego, że chcę pokazać, jaki jestem ważny. Proszę państwa, nie o to mi chodzi, ale o procedurę. To jest ważna sprawa. Jeżeli nie będzie zachowana procedura, no cóż… Przykro mi.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pan minister, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#SekretarzstanuwMITadeuszJarmuziewicz">Ujmę się za Kancelarią Sejmu. Podobnie jak pan przewodniczący, będąc bardzo doświadczonym posłem, wiem, że w Kancelarii często jest tak, że kiedy ktoś widzi słowo „w transporcie” myśli, że to będzie ewidentnie infrastruktura. Mówię to z całym szacunkiem. Państwo też od kilku dni o tym wiecie, a dopiero dzisiaj to podnosicie. Dlaczego? Z ogromnym szacunkiem dla państwa, ale dlaczego wcześniej nie zwróciliście na to uwagi? Panie przewodniczący, co najmniej od kilku dni wiecie, że będziecie pracować nad projektem o zbiorowym transporcie publicznym, a dopiero teraz mówicie, że tą sprawą powinna się zająć Komisja Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Przecież można to było inaczej, wcześniej załatwić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Tu nie ma nic do „załatwiania”. Po prostu ten projekt trzeba cofnąć do Marszałka, i tyle. Nie ma innego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pan przewodniczący poseł Witold Gintowt– Dziewałtowski. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PoselWitoldGintowtDziewaltowski">Dziękuję. W całości rozumiem i doceniam inicjatywę pana przewodniczącego Dzikowskiego. Rozumiem, że pan po linii partyjnej zwróci uwagę panu Marszałkowi Komorowskiemu. Linia służbowa jest inna. Powinien to zrobić przewodniczący Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Przewodniczącym jest pan poseł Bronisław Dutka. To on jest upoważniony do występowania do Marszałka w naszym imieniu. Stąd też jestem za tym i podtrzymuję, abyśmy oficjalnie, w formie pisemnej, niekoniecznie w tak ostrym tonie, skierowali pismo do Marszałka z wnioskiem o przekazanie projektu do rozpoznania przez Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, przy zasięgnięciu opinii Komisji Infrastruktury. Jestem za cofnięciem tego projektu do Marszałka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę państwa, nie chodzi o to, abyśmy się w coś bawili. Po prostu trzeba to zrobić tak, jak należy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Proszę państwa. Nie chodzi o to, abyśmy sobie nawzajem coś udowadniali. „Ruchem” kieruje pan Marszałek. Nie ma tu mowy o żadnej niekonstytucyjności. Marszałek i jego pracownicy tak ten projekt skierowali. Marszałek uznał, że właściwa jest Komisja Infrastruktury. Zapewne chodziło o sformułowanie „transport publiczny”. Nic się nie stało. My to opiniujemy. Rozumiem, że nasza duma nam nie pozwala, aby tak było. Potrafię te uczucia zrozumieć. Poproszę pana Marszałka, w możliwie delikatny sposób, po linii partyjnej, aby z większą uwagą traktował Komisję Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Z tym, że, proszę państwa, tak naprawdę, nic złego się nie stało. Wszystko jest w zgodzie z Konstytucją. To są pewne decyzje leżące w gestii pana Marszałka. Nie widzę tu większych sprzeczności. Możemy delikatnie zwrócić uwagę panu Marszałkowi i dać wyraz temu, że za pewne sprawy czujemy się bardziej odpowiedzialni niż od nas oczekują i oceniają. I to tyle. Nic więcej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję. Czy ktoś z państwa chce zabrać głos w sprawie projektu? Proszę państwa, czy my w ogóle będziemy teraz prowadzić dyskusję nad projektem? Pan przewodniczący Dzikowski, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PoselWaldyDzikowski">Panie przewodniczący, jeżeli mogę, chciałbym coś zaproponować. Proponuję, abyśmy nie tracili czasu. Moim zdaniem, szkoda czasu. Bardzo proszę o dostarczenie opinii samorządów i wyciągu z protokołu Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Chodzi o to, aby posłowie mieli pełną wiedzę. Proszę jednak o pozytywne zaopiniowanie. Jeżeli czujemy taką potrzebę, to przecież nic nie stoi na przeszkodzie, aby brać udział w pracach Komisji Infrastruktury. Jeżeli jest taka potrzeba, to przecież nie widzę przeszkód. Nie traćmy czasu. Nasi koledzy już od dawna na to czekają. To są już dawno nabrzmiałe sprawy. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Rozumiem. Jeżeli państwo posłowie wyrażą zgodę na taką opinię, to ja i tak będę się upierał, aby zawrzeć w niej stanowisko Komisji, zgodnie z którym, zdaniem Komisji, prace nad projektem powinny toczyć się w Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej lub wspólnie z Komisją Infrastruktury. Napiszemy, że, naszym zdaniem, to jest błąd, podobnie jak i to, że nie otrzymaliśmy żadnych opinii. To jest prawda.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Biuro Legislacyjne, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Szanowni państwo, do decyzji Marszałka należy, do której Komisji skieruje projekt. To należy do kompetencji Marszałka. Może skierować do jednej, dwóch lub nawet trzech. W tym przypadku podjął taką, a nie inną decyzję i projekt został skierowany do Komisji Infrastruktury. W dniu wczorajszym odbyło się pierwsze czytanie na posiedzeniu Komisji. Teraz pan Marszałek nie jest już w stanie odwrócić kolei rzeczy. W tej chwili, po pierwszym czytaniu, pan Marszałek nie jest już w stanie wycofać projektu i skierować go do właściwej Komisji. Państwa Komisja została jedynie poproszona o przedstawienie opinii. W kwestii zakresu konsultacji, dotyczącego oceny skutków regulacji tego projektu ustawy, zawarto informację, że – oprócz podmiotów enumeratywnie wymienionych – zostało to przygotowane przez zespół. Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego na posiedzeniu plenarnym zaopiniowała to pozytywnie. Oczywiście, nie ma przepisu, zgodnie z którym taki wyciąg lub opinie byłyby dołączane do projektów rządowych. Tak, co prawda, nieraz się zdarza. W zupełności jednak wystarcza, zgodnie z regulaminem, opisanie przeprowadzonych konsultacji społecznych i ich wyników…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Panie mecenasie….</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">To jest zgodne z art. 34 ust. 6. Należy również spojrzeć na art. 36 ust. 6, gdzie, kiedy projekt ustawy lub uchwały dotyczy jednostek samorządu terytorialnego, ale w trakcie procedowania zgłaszane są poprawki dotyczące właściwości jednostek samorządu terytorialnego, wymaga się zasięgnięcia opinii Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. Jeżeli chodzi o projekty rządowe, to rząd został do tego zobligowany i zasięgnięto opinii w tej kwestii. Tak jest, zgodnie z regulaminem Sejmu. Jeżeli chodzi o wyciąg z protokołu z posiedzenie plenarnego Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, to nic nie stoi na przeszkodzie, tak jak państwo sugerują, aby go otrzymać. Art. 34 ust. 3 trzeba czytać w takim duchu, że należy zawrzeć konsultacje społeczne, opinie i warianty zawarte w trakcie konsultacji…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Panie mecenasie, przykro mi to powiedzieć, ale polecam panu lekturę regulaminu Sejmu. Przeczytam panu: „Rozpatrywanie ustaw (uchwał), których przyjęcie może powodować zmiany w funkcjonowaniu samorządu terytorialnego, obejmuje zasięganie opinii organizacji samorządowych, tworzących stronę samorządową Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego”. Proszę zwrócić uwagę na słowo „obejmuje”. Następnie: „Organizacje samorządowe, o których mowa w ust. 6, mają prawo, w ciągu 14 dni od otrzymania projektu ustawy (uchwały), do przedstawienia opinii”. Ust. 8. „Opinie przekazywane w terminie, o którym mowa w ust. 7, dostarcza się odpowiednio członkom komisji sejmowych bądź wszystkim posłom”. Należy rozumieć, że chodzi o pierwsze czytanie. Co to, pana zdaniem oznacza? Posłowie nie mają dostać? Wyciągi mają dostać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#LegislatorWojciechPaluch">Ad vocem. Odpowiem krótko, aby nie przeciągać. Ta kwestia dotyczy projektów, które nie mają takiej opinii, a które nie stały na posiedzeniu plenarnym Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego. W tym przypadku Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego wypowiedziała się co do zasadności tego projektu i rozwiązań tam zawartych. To dotyczy projektów, które takiej opinii nie zawierają. Można mieć na myśli projekty poselskie lub komisyjne, w przypadku których Marszałek przed pierwszym czytaniem, a nawet w trakcie procedowania nad projektem, zasięga opinii. Zgodnie z ostatnim orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, Sejm został zobligowany do przesyłania poprawek dotyczących zakresu działania jednostek samorządu terytorialnego do zaopiniowania do organizacji samorządowych lub do Komisji Wspólnej. Do czasu zasięgnięcia opinii przez Komisję Wspólną należy normalnie procedować. Takie jest stanowisko Biura Legislacyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Acha, takie jest stanowisko Biura Legislacyjnego. W takim razie proszę pana, aby po zakończeniu posiedzenia pozostał pan w sali i wyjaśnił mi, z czego wyciągnął pan taki wniosek. Regulamin jest napisany w sposób prosty i czytelny. Nie ma tu rozdzielenia, że jeden projekt ma być tak, a drugi inaczej opiniowany. Wszystkie projekty dotyczące samorządu terytorialnego mają być w ten sam sposób opiniowane. Wszystkie. Projekt z druku nr 2916 ma opinię Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, ale w uzasadnieniu napisano, że był opiniowany przez poszczególne korporacje, a my, panie mecenasie, tego nie mamy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę państwa, czy jest sprzeciw wobec przyjęcia opinii, o której mówiliśmy pan przewodniczący Waldy Dzikowski i ja? Czy jest sprzeciw wobec sformułowania takiej opinii? Nie widzę. Stwierdzam, że taką opinię wystosujemy do pana Marszałka Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę państwa, przechodzimy do drugiego punktu dzisiejszego porządku, czyli do zaopiniowania dla Komisji Infrastruktury komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (druk nr 2920).</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Resort reprezentuje pan minister. Proszę, panie ministrze.… Jak to, nie? Słuchajcie, nie chcę nic mówić, ale przecież rząd zawsze reprezentuje minister, a jak nie, to zawsze może kogoś upoważnić. Dobrze. Rząd reprezentuje pan minister Tadeusz Jarmuziewicz i upoważnia pana dyrektora. Proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#ZastepcadyrektoraDepartamentuBudownictwaSpolecznegowMinisterstwieInfrastrukturyZdzislawZydak">Panie przewodniczący. Wysoka Komisjo. Szanowni państwo. Trudno mi przedstawiać projekt, ponieważ jest to projekt komisyjny. Mogę natomiast w skrócie, korzystając z tego, że jestem przy głosie, przedstawić następujące informacje dotyczące projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego. Sprawa niedawno trafiła do ministerstwa. Mamy już uzgodniony międzyresortowo projekt stanowiska rządu, który oczekuje na rozpatrzenie przez Komitet Stały i Radę Ministrów. Materiał liczy 11 stron, ale ja pozwolę sobie zacytować jedynie dwa fragmenty podsumowujące. „Przedłożony projekt ustawy budzi duże wątpliwości merytoryczne, a przede wszystkim legislacyjne. Pewne przepisy postulowane przez wnioskodawców mogą okazać się niezgodne z konstytucją, w szczególności z konstytucyjną zasadą ochrony własności”. „Uwzględniając powyższe Rada Ministrów jest przeciwna wprowadzeniu konkretnych rozwiązań zawartych w komisyjnym projekcie ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (druk nr 2920). W ocenie Rady Ministrów podstawą do rozstrzygnięć związanych z formą i zakresem ewentualnych zmian prawnych będzie w najbliższym czasie rządowa inicjatywa legislacyjna w formie projektu założeń do projektu ustawy”. Aktualnie trwają prace kierownictwa resortu, których przedmiotem jest wspomniany projekt założeń do projektu ustawy, mówiąc w skrócie o TBS. Chcę jeszcze dodać, że w dniu wczorajszym Komisja Wspólna Rządu i Samorządu Terytorialnego pozytywnie zaopiniowała ten projekt stanowiska. Pan przewodniczący o tym wie, ponieważ był obecny. Negatywnie zaopiniowano komisyjny projekt ustawy. Towarzystwa Budownictwa Społecznego – zarówno do rządu, a zapewne i do państwa Komisji, jak i do Komisji Infrastruktury, gdzie będzie pierwsze czytanie – kierują bardzo negatywne opinie co do propozycji zawartych w projekcie komisyjnym. To tyle w skrócie, panie przewodniczący. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję bardzo, panie dyrektorze. Szanowni państwo, otwieram dyskusję. Bardzo proszę, czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Pani przewodnicząca poseł Halina Rozpondek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PoselHalinaRozpondek">Mam pytanie. W jakim kierunku idzie projekt rządowy? Chodzi mi głównie o kwestie współwłasności i możliwości wykupienia mieszkania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę, panie dyrektorze.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Zastępca dyrektora departamentu w MI Zdzisław Żydak:</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pani przewodnicząca, tekst założeń liczy 130 stron. Szczegółowe rozwiązania, jak już mówiłem, są dopiero przedmiotem prac kierownictwa resortu. Dopiero akceptacja założeń pozwoli skierować je do konsultacji społecznych i uzgodnień międzyresortowych. Sądzę, że w perspektywie półtora do dwóch miesięcy będziemy mieli podstawę do mówienia, jaki to będzie mieć kształt. Jeżeli natomiast chodzi o kwestie szczegółowe, to jest ze mną autor założeń projektu i chętnie państwu odpowie na wszystkie pytania. Podkreślam jednak raz jeszcze, że projekt jest dopiero rozpatrywany przez kierownictwo.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Pani przewodnicząca Rozpondek, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PoselHalinaRozpondek">Skoro państwo przygotowywaliście się do dzisiejszego posiedzenia Komisji, którego przedmiotem są proponowane zmiany w Towarzystwach Budownictwa Społecznego, to musieliście znać zakres. Skoro mówicie, że rząd tego nie przyjmuje, to chcemy wiedzieć, dlaczego i co w związku z tym proponuje i jaka jest propozycja rozwiązania rządowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#NaczelnikwydzialuwMinisterstwieInfrastrukturyArturPolak">Artur Polak, naczelnik wydziału w Ministerstwie Infrastruktury. Proszę państwa, w naszych założeniach przyjęliśmy zasadę, że będzie można wykupywać mieszkania w zasobach TBS wybudowanych przy współudziale środków publicznych. Natomiast staramy się, aby nasze przepisy były zgodne z konstytucją i obowiązującymi ustawami. Oznacza to, i to się, myślę, nie zmieni, że o umożliwieniu sprzedaży mieszkań w TBS zadecyduje właściciel zasobów. Właścicielem są TBS, które w ponad 80% są własnością gmin. De facto zatem, to gminy określą, czy mieszkania będzie można sprzedać, czy też nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PoselHalinaRozpondek">To jest jasne, ale pytam o to, czy ustawowo będą miały taką możliwość? Czy ustawodawca da im taką możliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#NaczelnikwydzialuwMIArturPolak">Tak. Właśnie to powiedziałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PoselHalinaRozpondek">Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#NaczelnikwydzialuwMIArturPolak">Tak. Ustawodawca da taką możliwość, ale decyzję pozostawi właścicielowi zasobów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PoselHalinaRozpondek">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję bardzo. Przeglądam przy okazji nadesłane opinie. Rzeczywiście, są niezbyt przychylne. Przypomnę państwu, że jest to projekt Komisji „Przyjazne Państwo”… Proszę państwa, tworzenie projektu ustawy w ten sposób, że dany fragment, na życzenie wąskiej grupy osób, wyrywa się z ustawy, nie może przynieść dobrych rozwiązań. To nie jest dobra metoda tworzenia prawa. Gdyby to było coś pilnego, to co innego. Tak jak było np. wczoraj w przypadku ustawy o komercjalizacji PKP. Tam wiadomo, że „ciśnie” termin. Tu nic gwałtownego się nie dzieje. Można nad tym spokojnie popracować. Jest to rozwiązanie, o którym można podyskutować przy okazji pracy nad ustawą, która, jak rozumiem, pojawi się za około półtora miesiąca. Tak? Tak państwo sugerujecie. Na pewno nie da się jej zrobić „z marszu”. Myślę, że będzie to solidnie regulowała.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Sugeruję, że opinia co do tej ustawy powinna być negatywna. Ona niczego w Polsce nie rozwiąże i niczego nie zmieni na lepsze.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę państwa, czy jest sprzeciw co do wydania opinii negatywnej? Nie ma.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że przyjęliśmy opinię negatywną do komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o niektórych formach popierania budownictwa mieszkaniowego (druk nr 2920).</u>
          <u xml:id="u-42.4" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Proszę państwa, przechodzimy do trzeciego punktu dzisiejszego porządku dziennego. Są to sprawy bieżące. Chcieliśmy uzupełnić skład podkomisji do rozpatrywania projektu poselskiego, której przewodniczy pan poseł Żyliński. Musimy jej skład uzupełnić w związku ze śmiercią pana posła Leszka Deptuły. PSL ma tu dwóch posłów. Jak przyjdzie ktoś inny to możliwe, że się zamienimy. Ktoś uzupełni skład Komisji.</u>
          <u xml:id="u-42.5" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Czy jest sprzeciw wobec uzupełnienia składu podkomisji pana posła Żylińskiego, zgodnie z parytetem, moją osobą? Czy jest sprzeciw? Nie ma. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-42.6" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że skład podkomisji został uzupełniony o moją osobę.</u>
          <u xml:id="u-42.7" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Dziękuję państwu bardzo za udział w posiedzeniu. Przepraszam za tę nieprzyjemną atmosferę na początku. Nie może być tak, że sprawy dotyczące samorządów są rozpatrywane poza nami. Musimy mieć swoje zdanie. My, jako członkowie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej, odpowiadamy potem za to w terenie swoją twarzą.</u>
          <u xml:id="u-42.8" who="#PrzewodniczacyposelBronislawDutka">Stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia. Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>