text_structure.xml
49.6 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#Sprawozdawca">Dnia 15 maja 1973 r. Komisje: Oświaty i Wychowania oraz Nauki i Postępu Technicznego, obradujące pod przewodnictwem posłów: Jaremy Maciszewskiego (PZPR), rozpatrzyły wstępny plan prac i przedsięwzięć związanych z przygotowaniem projektu założeń doskonalenia systemu oświaty.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#Sprawozdawca">W posiedzeniu udział wzięli:</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#Sprawozdawca">— sekretarze wojewódzkich zespołów poselskich oraz przedstawiciele innych komisji sejmowych;</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#Sprawozdawca">— przedstawiciele Ministerstwa Oświaty i Wychowania z ministrem Jerzym Kuberskim, Ministerstwa Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki z wiceministrem Zdzisławem Kaczmarkiem, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów oraz Urzędu Rady Ministrów;</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#Sprawozdawca">— zastępca kierownika Wydziału Oświaty KC PZPR — Czesław Banach,</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#Sprawozdawca">— wicedyrektor Zespołu NIK — Tadeusz Sztejnert.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#Sprawozdawca">Przewodniczący Komisji Oświaty i Wychowania poseł Jarema Maciszewski (PZPR) stwierdził, że posiedzenie otwiera cykl prac, które obie komisje podejmują w związku z przygotowaniem projektu uchwały Sejmu o kierunkach rozwoju socjalistycznej edukacji narodowej. Projekt tej uchwały ma być przedmiotem posiedzenia Sejmu. Zmierzać się będzie, by uchwała ta mogła być podjęta w 200-letnią rocznicę powstania Komisji Edukacji Narodowej — tj. w październiku br.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#Sprawozdawca">Problem przeobrażeń naszego modelu nauczania i wychowania był już nieraz dyskutowany na forum komisji. Posłowie dysponują obecnie raportem Komitetu Ekspertów o stanie oświaty, znany jest już program upowszechnienia szkoły średniej oraz założenia przewidywanych udoskonaleń w dziedzinie szkolnictwa Wyższego. Materiały te, a przede wszystkim uchwały VII Plenum KC PZPR powinny stać się podstawą rozważeń poselskich na temat strategii rozwoju naszego systemu oświaty i nauczania w przyszłości.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#Sprawozdawca">Informację o wstępnym planie prac nad przygotowaniem projektu założeń doskonalenia systemu oświaty przedstawił minister oświaty i wychowania — Jerzy Kuberski (streszczenie informacji podajemy na kartkach z numeracją rzymską).</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">(Dyskusja)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#JanSzczepański">Dyskusja nad systemem szkolnym toczy się na całym świecie: w krajach socjalistycznych, kapitalistycznych i w krajach trzeciego świata. Nigdzie nie ukrywa się trudności przeżywanych przez szkolnictwo, a zwłaszcza faktu zmniejszającej się efektywności jego działania. Również raport o stanie oświaty, analizując przyczyny niezadowalającej efektywności systemu oświaty w Polsce wskazuje, że przyczyny tego stanu rzeczy tkwią zarówno wewnątrz szkolnictwa, jak też w sferze powiązań i wzajemnych relacji między szkołą i społeczeństwem.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#JanSzczepański">W raporcie omawia się m.in. miejsce szkolnictwa w systemie kształcenia i wychowania oraz zagadnienie ogólnego i zawodowego kształcenia pozaszkolnego, mającego na celu przygotowywanie pracowników do stosowania zdobyczy postępu technicznego. Już obecnie mamy do czynienia ze zjawiskiem zanikania wielu specjalności i zawodów. Przewiduje się, że w 2000 roku tylko 1/4 z aktualnie wykonywanych specjalności i zawodów będzie nadal przydatna. Powstanie wiele nowych zawodów. Dlatego konieczny jest jak najbardziej elastyczny system szkolenia zawodowego.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#JanSzczepański">Raport wskazuje, że zasady polityki oświatowej powinny obowiązywać wszystkie resorty i instytucje kształcące i wychowujące obywateli, i że system oświaty musi mieć zdolność samodoskonalenia, przede wszystkim przez stosowanie wyników prac badawczych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#JanSzczepański">Niezbędne jest także doskonalenie systemu poradnictwa i preorientacji zawodowej. Obecnie szkoły zawodowe kształcą w 500 specjalnościach i zawodach. Młodzież wie jednak tylko o ułamku tej liczby. Ten brak orientacji jest główną przyczyną niewłaściwego często wyboru zawodu przez młodzież szkół średnich i wyższych.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#StanisławaKosowska">Kluczem reformy oświaty jest tworzenie szkół gminnych, które mają za zadanie wyrównać poziom oświaty na wsi i w mieści. Koncepcje szkół gminnych spotkała się z powszechną aprobatą w środowisku nauczycieli i działaczy oświatowych. Nieco odmienna natomiast jest reakcja mieszkańców wsi. Tworzenie szkół gminnych powoduje czasem degradację 8-mio klasowej szkoły zbudowanej w danej wsi w czynie społecznym, stwarza niełatwe do rozwiązania, zwłaszcza na terenach górskich, problemy dowozu dzieci do szkół gminnych. Wszystko to niepokoi mieszkańców wsi.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#StanisławaKosowska">Najtrudniejsza do akceptacji przez mieszkańców wsi jest jednak sprawa konieczności przebywania uczniów szkół gminnych poza domem rodzinnym, w internatach. Dzieci i młodzież na wsi są bowiem pomocą dla rodziców w prowadzeniu gospodarstwa rolnego. Te wątpliwości i zastrzeżenia mieszkańców wsi należałoby wziąć pod uwagę w pracach nad realizacją reformy oświaty. Trzeba przede wszystkim spowodować, by za dowożenie dzieci i młodzieży do szkół odpowiedzialne było przede wszystkim Ministerstwo Komunikacji i żeby prawidłowe rozwiązanie tego problemu nie zależało jak obecnie, od dobrej woli kierowców PKS, czy zakładów pracy użyczających na ten cel środki lokomocji.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#StanisławaKosowska">Dyskusja nad raportem o stanie oświaty jest w środowisku nauczycieli i działaczy oświatowych na wsi bardzo ożywiona. Propozycje Komitetu Ekspertów przyjęto z pełną aprobatą. Dyskutujący zastanawiają się tylko, czy uda się je wszystkie zrealizować - ze względu na wysokie koszty związanych z tym przedsięwzięć.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#StanisławaKosowska">O przychylnym, a nawet serdecznym ustosunkowaniu do propozycji raportu świadczy np. postulat, by w dążeniu do nieprzeciążania dzieci zajęciami szkolnymi, już obecnie, nie czekając na zmiany programowe, zwrócić większą uwagę na bardziej prawidłowy rozkład lekcji w ciągu tygodnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#DyzmaGałaj">Rola reformy szkolnictwa w dynamizowaniu rozwoju produkcji i kultury jest szczególnie wielka w środowisku wiejskim. Wiele jest tu bowiem jeszcze przeżytków w sposobie produkcji (z uwagi na znaczną jeszcze drobnotowarowość rolnictwa) oraz w kulturze. Dlatego oświata ogólna i rolnicza powinna być czynnikiem przyspieszającym łagodzenie i likwidację różnic między miastem a wsią. Obecny system oświaty rolniczej nie jest w stanie spełniać tego zadania.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#DyzmaGałaj">Poza technikami pozostałe szkoły rolnicze reprezentują niski poziom. Dotyczy to zwłaszcza szkół przysposobienia rolniczego, które od lat cierpią na brak koncepcji, bazy i kadr. Rezultat jest taki, że stale spada ilość uczniów tych szkół, a jeszcze bardziej ilość absolwentów, spośród których wielu nie podejmuje pracy w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#DyzmaGałaj">Raport o stanie oświaty rysuje przed wsią perspektywy zrównania poziomu kształcenia z miastem, stwarza perspektywy kształcenia ustawicznego. Dla unowocześniania metod i form produkcji rolników gospodarujących indywidualnie niezbędne jest właśnie ustawiczne kształcenie.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#DyzmaGałaj">Cały system kształcenia mieszkańców wsi powinien uwzględniać bariery, które stają przed dziećmi i młodzieżą wiejską. Są to bariery ekonomiczne i kulturalne. Obliczono, że koszty kształcenia jednego dziecka wiejskiego ponoszone przez rodzinę, w zależności od tego czy zamieszka ono w internacie, czy na stancji, wahać się będzie od 5 do 10 tys. rocznie. Jest to dla większości rodzin chłopskich znaczne obciążenie. Usunięcie tej bariery ma istotne znaczenie nie tylko dla wsi. Kształcąc młodzież wiejską, przygotowujemy ją bowiem w znacznym stopniu do pracy w mieście.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#DyzmaGałaj">Fakt, że w rolnictwie naszym wciąż jeszcze przeważają gospodarstwa indywidualne powoduje u dzieci i młodzieży konflikt między obowiązkiem pracy w gospodarstwie rodziców i nauki w szkole. Kształtując system szkolnictwa na wsi trzeba te fakty uwzględniać. Wśród mieszkańców wsi obserwuje się duży pęd do nauki.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#DyzmaGałaj">Stworzenie racjonalnego i efektywnego systemu szkolnictwa ogólnego i rolniczego na wsi jest przedsięwzięciem kosztownym. Nie można jednak na tym oszczędzać i działać półśrodkami zarówno z uwagi na zapóźnienia rozwojowe wsi, jak też na znaczenie rolnictwa dla gospodarki narodowej. W większości krajów świata uprzemysłowionych i uprzemysławiających się rolnictwo jest inwestowane przez inne działy gospodarki narodowej, gdyż uzbrojenie go w technikę i wiedzę jest koniecznością społeczno-ekonomiczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MieczysławKlimowicz">Raport stał się dokumentem o istotnej wadze dla naszej współczesności, wywołał ferment intelektualny w szerokich kręgach społeczeństwa. Objął ten ferment również środowisko uniwersyteckie. W środowisku tym dyskusja toczy się przede wszystkim wokół założeń programowych i koncepcji dydaktycznych naszego systemu edukacji, jak też wokół dyscyplinarnych koncepcji badań interdyscyplinarnych nad współczesnym modelem oświaty. W środowisku uniwersyteckim wskazuje się m.in., że w celu przyspieszenia prac przygotowawczych, celowe byłoby przyznanie niektórym uczelniom prawa do eksperymentowania w tych dziedzinach; eksperymenty takie podlegać powinny wnikliwej obserwacji. Na tej drodze można by m.in. uzyskać przyspieszenie procesu kształcenia nauczycieli, bardziej dostosowanego do potrzeb nowej szkoły.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MieczysławKlimowicz">Jednym z podstawowych założeń jest przechodzenie z systemu nauczania, który określany jako encyklopedyczny, na nauczanie samodzielności myślenia ucznia. Ale w tym właśnie celu trzeba zapewnić uczniom z odpowiednim wyprzedzeniem dostateczną ilość pomocy encyklopedycznych. Konieczne jest też opracowanie programu zaopatrzenia szkół w te pomoce. Obecne braki w tym zakresie są znaczne. Do takiego, nowego systemu nauczania trzeba przygotować nauczycieli. Na studiach pedagogicznych są dotkliwe luki w działach służących informacji naukowej. Uczelnie starają się luki te uzupełniać własnym przemysłem, metodami chałupniczymi, powielając niezbędne pozycje.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeonJanczak">W raporcie wiele uwagi poświęciło się szkole wiejskiej, a przede wszystkim szkole zawodowej dla rolników. Nie wolno zapominać, że system oświaty, to główna droga awansu młodzieży chłopskiej. Awans ten dokonuje się w procesie nie pozbawionym ostrych konfliktów. Wydaje się, że zarówno raport, jak i dyskusja wokół niego na tę konfliktowość nie zwracają dostatecznej uwagi.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LeonJanczak">Przed rolnictwem stawiamy coraz poważniejsze zadania. 5 mln chłopów ma wyżywić coraz większą ilość ludności i to wyżywić coraz lepiej. Wskazuje to na fundamentalne znaczenie doskonalenia systemu oświaty rolniczej. Obecnie niewielki tylko odsetek czynnych zawodowo rolników zdobył podstawowe wykształcenie zawodowe. Jaka więc ma być przyszła szkoła zawodowa dla rolników? Dotychczasowy system, w którym istnieją technika rolnicze, zasadnicze szkoły rolnicze i szkoły przysposobienia rolniczego nie zdaje egzaminu. Czy tworząc nowy system powinniśmy brać za podstawę rysujące się w perspektywie przemiany strukturalne w rolnictwie, czy też kierować się potrzebami chwili obecnej? Wydaje się, że przy tworzeniu koncepcji szkoły rolniczej nadmierne ciążenie ku wizji przyszłego wielkotowarowego rolnictwa nie jest najsłuszniejsze. Potrzeby dnia dzisiejszego i lat następnych wynikają z obecnej struktury rolnictwa, w której dominuje gospodarka drobnotowarowa. System oświaty musi pogodzić i wizję, i rzeczywistość. Nie jest to sprawa łatwa. System ten powinien przede wszystkim prowadzić do przygotowania dobrych rolników. W następnym etapie prac nad doskonaleniem systemu oświaty, należałoby uwzględnić opinie wybranego grona kompetentnego do oceny zapotrzebowania na fachowe kadry w rolnictwie.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LeonJanczak">Istotne znaczenie ma dopływ na wieś kadr z wyższym wykształceniem. Obserwuje się jednak, że absolwenci wyższych szkół rolniczych nie są dostatecznie przygotowani do pracy w rolnictwie i instytucjach obsługujących rolnictwo.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#LeonJanczak">Niedostateczne jest obecnie powiązanie systemu szkolnego z formami oświaty pozaszkolnej. A nie wolno zapominać, że obserwowane podniesienie poziomu zawodowego licznej rzeszy rolników jest właśnie rezultatem rozwijania różnych form nauczania zawodowego pozaszkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JerzyBukowski">Aby dyskusja nad raportem mogła być bardziej precyzyjna, konieczne jest uzyskanie informacji na temat kilku nader ważnych spraw. Po pierwsze interesujące jest jak w świetle dotychczasowych prac kształtuje się pogląd na temat wieku rozpoczynania obowiązku szkolnego i związanej z tym sprawy upowszechnienia wychowania przedszkolnego. Bez jasności czy w progi szkolne wstępować będą dzieci 6 czy 7-letnie, trudno kształtować sobie opinie na temat czasu trwania nauki.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#JerzyBukowski">Zawarte w raporcie koncepcje dopuszczają, w przypadku szkoły 10-letniej, możliwość podejmowania przez pewne grupy młodzieży szkolenia zawodowego po ukończeniu 7–8 klas. Do koncepcji tej podchodzić należy ostrożnie, rozważając czy nie spowoduje ona w konsekwencji utrwalenia się obecnego 8-letniego systemu nauczania podstawowego.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#JerzyBukowski">Bliższego sprecyzowania wymaga zasada liniowego kształcenia w ramach szkoły 10-letniej oraz w ramach dwuletnich szkół ponadpodstawowych. Niejasne jest też czy 2-letnie technika po 10-letniej szkole podstawowej, będą drogą umożliwiającą wstęp na wyższą uczelnię.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#JerzyBukowski">Zbyt mało akcentowana jest sprawa szkolnictwa specjalnego, na które wzrastać będzie zapotrzebowanie.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#JerzyBukowski">Wymaga wyjaśnienia wreszcie czy proponowana dwurodzajowość studiów wyższych zyskała sobie w dotychczasowej dyskusji poparcie.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#JerzyBukowski">Zaletą raportu jest, że przedstawione w nim propozycje są realne, mieszczą się w ramach naszych możliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#CzesławBanach">Równolegle z podejmowanymi w komisjach sejmowych przygotowaniami do posiedzenia Sejmu poświęconego sprawom oświaty i wychowania, w Komitecie Centralnym trwają przygotowania do Plenum KC poświęconego strategii służącej doskonaleniu systemu oświaty. Podstawę tych przygotowań stanowią: uchwała VI Zjazdu, o stanie oświaty, tezy VII Plenum KC PZPR oraz program upowszechnienia kształcenia na poziomie średnim.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#CzesławBanach">Nowa strategia uwzględnić musi nowe elementy, m.in. upowszechnienie wychowania przedszkolnego, zabezpieczenie w perspektywie czasu szkołom nauczycieli z wyższym wykształceniem, szczególne traktowanie młodzieży wybitnie uzdolnionej. Wiele elementów z tej strategii znajduje się w stadium realizacji.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#CzesławBanach">Podejmując szereg decyzji kierunkowych, trzeba równocześnie wiele spraw pozostawić do rozważenia zapleczu naukowemu oświaty.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#CzesławBanach">Przyjęty w założeniach nurt doskonalenia procesów wychowania i kształcenia jest niepodważalny. Trzeba jednak widzieć trudności realizacyjne. Niemałą trudność stanowić np. będzie niedostateczne wyposażenie szkół w pomoce naukowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MariaRiemen">Obserwuje się ostatnio ogromne zainteresowanie nauczycieli podejmowaniem studiów wyższych. Jest to ruch pozytywny, ale należy zachować wiele rozwagi i rozsądku przy jego sterowaniu. Nie wolno zapominać, że podejmowanie przez nauczycieli studiów nie może ujemnie rzutować na obecny poziom nauczania i wychowania. Kierując nauczycieli na studia uwzględniać trzeba przede wszystkim te kierunki kształcenia, na które w danym regionie jest szczególne zapotrzebowanie; np. w Krakowskiem brak nauczycieli fizyki, chemii, matematyki, języków obcych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MariaRiemen">Nauczycielom podejmującym studia trzeba tworzyć godziwe warunki zakwaterowania. Już obecnie, mimo że ilość studiujących nauczycieli nie jest jeszcze wielka, nabrzmiewa sprawa noclegów. Konieczne jest więc zabezpieczenie miejsc w domach studenckich, internatach itp. Rozważyć też należałoby nieobciążanie tych obiektów obowiązkiem kwaterowania uczestników różnych imprez masowych.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#MariaRiemen">Nauczyciele postulują uruchamianie punktów filialnych wyższych uczelni w miastach powiatowych, co zmniejszyłoby trudności związane z dojazdem i zakwaterowaniem.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MariaRiemen">Obecna baza środków dydaktycznych, jakimi dysponują wyższe uczelnie pedagogiczne, jest zbyt wąska dla kształcenia nauczycieli. W rezultacie absolwenci tych uczelni nie umieją posługiwać się nowoczesnymi środkami.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MariaRiemen">Kształcący się nauczyciele oczekują z niecierpliwością na uruchomienie radiowo-telewizyjnego kursu dla nauczycieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ZbigniewZałuski">Dotychczasowa dyskusja nad raportem toczy się w dwóch płaszczyznach:</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ZbigniewZałuski">- tematy modelowe są przedmiotem rozważań w gronie fachowców;</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#ZbigniewZałuski">- założenia systemu edukacji narodowej, potrzeba stworzenia jednolitego frontu wychowawczego - stały się przedmiotem zainteresowania całego społeczeństwa.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#ZbigniewZałuski">Odczuwa się celowość przeprowadzenia dyskusji na trzeciej jeszcze płaszczyźnie: między fachowcami a władzami. Nie możne bowiem dokonać przewrotu w systemie edukacji narodowej bez zapewnienia na ten cel odpowiednich środków. Bez tego nie osiągniemy radykalnych zmian i mimo jasności co trzeba zrobić, dokonywać będziemy zmian cząstkowych, przynoszących w efekcie jedynie doskonalenie istniejącego systemu, a nie jego reformę podstawową.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#ZbigniewZałuski">Trudno zgodzić się z opinią wyrażoną przez posłów - Gałaja i Janczaka - na temat modelu szkoły wiejskiej. Istnieje przecież obowiązek szkolny, który musi być realizowany przez całe społeczeństwo i którego wykonywanie egzekwują władze państwowe. Dyskutując o modelu przyszłej szkoły musimy, w odniesieniu do środowiska wiejskiego, dążyć nie do dostosowania się do obecnego stanu i do obecnych potrzeb wsi, lecz wyraźnie zadekretować okres czasu, w ciągu którego młody człowiek temu obowiązkowi szkolnemu podlega, niezależnie od warunków w jakich żyje.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#ZbigniewZałuski">Jeśli przyjmiemy konieczność upowszechnienie wychowania przedszkolnego, to również i w tej dziedzinie wystąpić będzie musiał przymus państwa.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#ZbigniewZałuski">Naszym założeniem jest osiągnięcie jednolitego standardu wykształcenia ludzi młodych. W oświacie bowiem widzieć trzeba narzędzie tworzenia społeczeństwa w pełni zintegrowanego.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#ZbigniewZałuski">Z przedstawionych w raporcie koncepcji za najbardziej trafną uznać należałoby wariant jednolitej powszechnej szkoły 10-letniej, nad którą istniałby dwuletni cykl sprofilowanego szkolenia przygotowującego bądź do wyższej uczelni, bądź do podjęcia pracy w zawodzie, również rolniczym. Model szkoły II-letniej jest mało przejrzysty, wywoływać będzie perturbacje związane z powoływaniem do służby wojskowej, nie zabezpieczy rezerwy czasu dla młodego człowieka w przypadkach losowych. Przy 10-latce rezerwa taka istnieje. Wydaje się, że stać nas obecnie na podwyższenie progu jednolitego, powszechnego wykształcenia z 8 do 10 lat.</u>
<u xml:id="u-10.8" who="#ZbigniewZałuski">Musimy mieć jednak pełną świadomość celów jakie zamierzamy osiągnąć poprzez jednolitą szkołę 10-letnią. Wymaga to więc sprecyzowania modelu 16-latka. Musimy sobie powiedzieć, że taki 16-latek nie będzie człowiekiem przygotowanym do podjęcia samodzielnej pracy zawodowej. I jeśli uznamy, że jest to założenie słuszne, to i słuszna jest ogólnokształcąca szkoła 10-letnia.</u>
<u xml:id="u-10.9" who="#ZbigniewZałuski">O ile w szkole takiej zamierzamy ukształtować jednolity pod względem poziomu model absolwenta, musimy te 10-letnie szkoły zróżnicować. Czego innego bowiem potrzeba dzieciom wiejskim, czego innego - miejskim, aby w konsekwencji doprowadzić je do jednakowego poziomu. Do tego też muszą być dostosowane programy, podręczniki, metody nauczania.</u>
<u xml:id="u-10.10" who="#ZbigniewZałuski">W reprezentowanym przez Komitet Ekspertów modelu oświaty, pewien niepokój budzi sprawa dopuszczalnego odejścia ze szkoły 10-letniej pewnego odsetka młodzieży po klasie VII–VIII. Wątpliwości te nie dotyczą naturalnie tych, którzy powinni przejść do szkół specjalnych, nie dotyczą też młodzieży szczególnie uzdolnionej np. artystycznie; pewne wątpliwości można mieć w odniesieniu do młodzieży uzdolnionej sportowo. Podstawowy niepokój jednak wynika z możliwości przerywanie nauki przez inne grupy, gdyż przeczy to założeniu podniesienia poziomu jednolitego wykształcenia całej młodzieży.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanSzczepański">Obowiązkowa szkoła 10-letnia z nadbudowanym nad nią systemem 2-letniego szkolenia zawodowego, bądź ogólnego, obok plusów ma również i negatywy. Podobny cel możemy osiągnąć w szkole 11-letniej łączącej w jednolitych ciągach wykształcenie ogólne i zawodowe. Wszystkie koncepcje trzeba bardzo wnikliwie badać, nim przyjmie się rozwiązanie ostateczne.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanSzczepański">Komitet w swoich pracach kładł wielki nacisk na wychowanie w rodzinie.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#JanSzczepański">W ramach, szkoły 11-letniej przewidziane są również ciągi kształcenia rolniczego, znajdujące kontynuację w technikach oraz w ośrodkach doskonalenia rolniczego dla absolwentów szkół 11-letnich.</u>
<u xml:id="u-11.3" who="#JanSzczepański">Jest propozycja, aby do klas I szkół podstawowych wstępowały dzieci, które w czerwcu kończą lat 6.</u>
<u xml:id="u-11.4" who="#JanSzczepański">Przy kwalifikowaniu dzieci musi być zapewniony udział służb psychologiczno-pedagogicznych eliminujących przypadki dzieci niedojrzałych jeszcze do podjęcia obowiązku szkolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszMłyńczak">Słusznie podkreśla się rolę zaplecza naukowo-badawczego systemu szkolnego w doskonaleniu oświaty i wychowania. Organizowanie tego zaplecza postępować musi równolegle z rozwijaniem badań naukowych dla potrzeb oświaty. Luki w tej dziedzinie są poważne; występują zresztą nie tylko u nas. Wiele spraw jest nie do końca rozstrzygniętych. Zaliczyć do nich można np. różnice między uczeniem i nauczaniem. Postępem jest już to, że uświadomiliśmy sobie, że tych dwóch pojęć nie można utożsamiać.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#TadeuszMłyńczak">W założeniach doskonalenia systemu oświaty ważną rolę przyznaje się telewizji, która została uznana za istotny element procesów wychowania i nauczania. Trzeba jednak pamiętać, że aktualny rozwój techniki łączności satelitarnej stworzy młodym ludziom w niedługiej przyszłości możliwość wyboru programu.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#TadeuszMłyńczak">Dokonując tego wyboru młody człowiek zapozna się zarówno z treściami życzliwymi naszej ideologii, jak i z treściami wrogimi. To prawo wyboru potęguje trudność prowadzenia procesu wychowawczego. W związku z tym konkretne zadania stają przed oświatą i przed całym frontem propagandowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#HenrykRafalski">Konieczne jest podjęcie badań nad zgodnością między cechami absolwenta wyższej czy średniej szkoły a zapotrzebowaniem społecznym. Praktyka uczy, że zgodności tej obecnie nie ma. Daje się to m.in. odczuć przy kształceniu przyszłych lekarzy. Uczelnie medyczne opuszczają ludzie nieprzygotowani do pracy na nowych stanowiskach w służbie zdrowia. W wyższych uczelniach zbyt mechanicznie podchodzi się do spraw programowania i organizacji nauczania.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#HenrykRafalski">Nie uzyskaliśmy jeszcze pełnej jasności w sprawie przyszłej organizacji systemu orientacji, poradnictwa i kwalifikowania zawodowego. Wypracowany mamy stosunkowo dobry system orzecznictwa negatywnego, dzięki czemu w stosunku do około 20 proc. młodzieży możemy określić do jakiego zawodu się nie nadaje. Brak natomiast sprawnie działającego orzecznictwa pozytywnego, mającego na celu jak najlepsze zagospodarowanie intelektualnych i fizycznych możliwości młodego człowieka, jak najlepsze określenie przyszłego zawodu każdej jednostki. W naszym systemie kształcenia sprawa ta jest niedostatecznie uwzględniana na wydziałach socjologii i psychologii.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#HenrykRafalski">Najwyższy czas, aby podjąć rozstrzygnięcia w sprawie obowiązującego systemu egzaminów między szkołą średnią a wyższą. Czy utrzymamy dwa, czy też obowiązywać będzie jeden tylko egzamin? Jakie formy mieć będzie egzamin na wyższą uczelnię? Sprawa ta jest istotna dla szkolnictwa medycznego. W zasadzie główną bazę rekrutacyjną do wyższych szkół medycznych stanowią wielkie miasta. Kandydaci z terenu nie są przygotowani do stosowanej obecnie testowej formy egzaminów i w obawie przed zwiększoną skalą trudności egzaminu, rezygnują ze studiów medycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławSerwiński">Z wieloletnich doświadczeń programowania działalności szkolnictwa wynika, że przeprowadzając reformy najwięcej uwagi poświęca się zwykle określeniu sylwetki przyszłego absolwenta oraz dyscyplinom naukowym, które zapewnią ukształtowanie tej sylwetki, nie starcza często energii na programy, które decydują o treści pracy szkoły. Obecnie szkolnictwo ma lepsze niż dotychczas perspektywy właściwej realizacji programowych treści nauczania, gdyż ma ono lepiej przygotowaną kadrę. Przeprowadzając obecną reformę szkolnictwa należy największy nacisk położyć na ulepszanie treści programów nauczania.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MieczysławSerwiński">Bezpośrednio po wojnie, gdy kraj odczuwał dotkliwy brak kadr z wyższym wykształceniem, uzasadnione były 3–3,5-letnie studia wyższe. Obecnie zarówno program, jak i czasokres nauki w szkolnictwie wyższym konstruowany jest z uwzględnieniem wymogów postępu technicznego. Powinien ten program uwzględniać fakt, że socjalistyczne zakłady pracy spełniają wobec absolwentów wyższych uczelni funkcje dokształcające.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#MieczysławSerwiński">Postulując, by dzieci rozpoczynały naukę, wcześniej, zmierza się do tego, by wcześniej włączać absolwentów szkół wyższych do czynnego udziału w życiu społeczno-gospodarczym kraju. Idzie również o to, by obniżyć wiek kadr naukowych - doktorów, docentów i profesorów. Resort nauki i postępu technicznego już obecnie zachęca do otwierania przez ludzi młodych przewodów doktorskich i habilitacyjnych. Jest to celowe i uzasadnione. Natomiast jednoznaczne rozstrzygnięcie tego, czy dzieci powinny rozpoczynać naukę w szóstym, czy w siódmym roku życia nie wydaje się słuszne, z uwagi na niezwykle zróżnicowany poziom rozwoju umysłowego pierwszoklasistów.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#EugeniaŁoch">Ze wszech miar uzasadnione wprowadzenie obowiązkowego dokształcania nauczycieli wymaga jednak uelastycznienia granicy wieku osób podlegających temu obowiązkowi, ze względu na to, że nie wszędzie istnieją odpowiednie warunki i możliwości realizacji tego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#EugeniaŁoch">Organizując masowe studia nauczycieli pamiętać trzeba o ekonomicznych skutkach tego przedsięwzięcia, tj. o kosztach zastępstw w szkole, urlopów dla studiujących itp. Można je znacznie zmniejszyć przez usprawnienie studiów dla pracujących oraz przez skrócenie czasu niezbędnego na uzupełnienie wykształcenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EwelinaSzyszko">Aby zrealizować cele kształcenia, konieczna jest intensyfikacja nauczania, co wiąże się ze zmianą stylu pracy nauczycieli. To z kolei wymaga ze strony resortu nie tylko kontroli ich pracy, lecz przede wszystkim pomocy w doskonaleniu metodyki nauczania, w dostarczaniu podręczników, w wyposażeniu szkół w małą poligrafię itp. Pomoc ta potrzebna jest zwłaszcza nauczycielem wiejskim i powinna być udzielana równolegle z wprowadzeniem zmian modelowych w szkolnictwie.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#BarbaraSzambelan">Nauczyciele praktycy w pełni akceptują pogląd wyrażony w raporcie o stanie oświaty, iż celem reformy powinno być osiągnięcie w krótszym czasie lepszych efektów kształcenia i wychowania. W związku z tym wskazują oni, że klasowo-lekcyjny system zajęć szkolnych przeżył się. Poziom rozwoju intelektualnego uczniów jednej klasy jest obecnie bardzo zróżnicowany, a możliwości czasowe nauczycieli zindywidualizowanego traktowania uczniów - minimalne. Konieczne wydaje się więc zastąpienie systemu klasowo-lekcyjnego inną formą.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#BarbaraSzambelan">Wstępna faza masowego dokształcania nauczycieli wskazuje, iż konieczna jest pomoc dla dokształcających się ze strony takich np. instytucji jak biblioteki czy punkty konsultacyjne, których ilość należałoby zwiększyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MariaGilewska">W dyskusji nad raportem o stanie oświaty są dwa nurty - ogólnospołeczny i specjalistyczny. Młodzież również uczestniczy w społecznej dyskusji. Krytykuje one obecne przeładowanie programów szkolnych i aprobuje proponowane zmiany w kierunku konkretyzacji, fachowości, a nawet specjalizacji tych programów.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#MariaGilewska">Młodzież wiejska nie cierpi wprawdzie na kompleks prowincji, ale wyniki próbnych egzaminów, przeprowadzonych ostatnio w kilku szkołach zbiorczych wykazują gorsze przygotowanie tej młodzieży aniżeli młodzieży miejskiej. O likwidacji dysproporcji między poziomem szkół wiejskich i miejskich zadecyduje nauczyciel.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#MariaGilewska">Dlatego niezmiernie ważne jest kształcenie praktycznych umiejętności nauczycieli oraz zwracanie większej uwagi na metodykę w programach studiów nauczycielskich.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#MariaGilewska">Dyskusja nad raportem o stanie oświaty w środowisku nauczycielskim powinna mieć konkretny charakter. Nie sprzyja temu brak informacji o przyszłym programie nauczania.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#MariaGilewska">Współczesne warunki wymagają elastyczności, a nawet zmienności programów szkolnych, co z kolei wymaga od nauczyciela twórczej postawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JaninaFleming">Z wypowiedzi ministra oświaty wynika, że szkolnictwo wyższe wstrzymuje się na razie z wprowadzaniem zasadniczych zmian do czasu ostatecznej krystalizacji reformy w szkolnictwie średnim. W przypadku jednak kształcenia nauczycieli, postawa wyczekująca wydaje się nie do przyjęcia. Skoro stworzono obecnie dla licealistów dodatkowe zachęty do podejmowania studiów nauczycielskich, to chcieliby oni wiedzieć, czy i jakie będą mieli możliwości kontynuowania tych studiów po uzyskaniu tytułu magistra.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JaninaFleming">Dodatkowych wyjaśnień udzielili:</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#ZdzisławKaczmarek">Problem kształcenia nauczycieli na poziomie magisterskim traktować trzeba jako już rozstrzygnięty. Resort chce zapewnić możliwość uzyskania dyplomu magistra wszystkim tym nauczycielom, którzy chcą i mogą podołać temu zadaniu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#ZdzisławKaczmarek">System kształcenia i dokształcania nauczycieli jest opracowywany wspólnie z resortem oświaty i wychowania. Dąży się do stworzenia jednolitego systemu kształcenia kadr nauczycielskich, poza niektórymi przedmiotami zawodowymi, w których ujednolicenie nastąpi nieco później. Do procesu przygotowania do zawodu nauczycielskiego zamierza się również włączyć - obok uniwersytetów i wyższych szkół pedagogicznych - politechniki i akademie rolnicze.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#ZdzisławKaczmarek">Istnieje możliwość prowadzenia eksperymentów w zakresie organizacji procesu dydaktycznego w szkołach wyższych. Eksperymenty takie są w szkolnictwie wyższym prowadzone, mogą one jednak dotyczyć poszczególnych uczelni lub wydziałów.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#ZdzisławKaczmarek">Resort opowiada się za wprowadzeniem w większości uczelni (technicznych, rolniczych i ekonomicznych), jednolitego systemu studiów magisterskich.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#ZdzisławKaczmarek">W pełni słuszny jest pogląd, że dla wszelkich reform w zakresie nauczanie decydujące są treści programowe, a nie przeobrażenia struktur organizacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JerzyKuberski">Kwestia treści nauczania jest jedną z kluczowych w przeobrażeniach systemu oświaty i wychowania. Lata prób i eksperymentów dowiodły, że nie należy uczyć według założeń przyjmowanych a priori. Zagadnienie treści nauczania będzie jednym z głównym tematów pracy zreorganizowanego zaplecza naukowo-badawczego resortu oświaty.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#JerzyKuberski">O rozpoczynaniu nauki w szóstym czy siódmym roku życie decydować powinny względy biofizyczne oraz lokalizacja szkoły podstawowej. Może być bowiem tak, że biofizycznie dziecko sześcioletnie jest przygotowane do podjęcia nauki, ale utrudnia mu jej podjęcie zbyt duża odległość do szkoły.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#JerzyKuberski">W 1972 r. ilość przyjętych do przedszkoli wzrosła ogółem o 13 proc., a na wsi — o ponad 22 proc. Zwolnione budynki szkolne na wsi mogą być przeznaczane wyłącznie na przedszkola i szkoły specjalne. Przedszkola mogą być również łączone ze szkołami filialnymi na wsi o klasach od 1–4.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#JerzyKuberski">Wszelkie rozważania w zakresie utrzymania bądź zniesienia matur - o rozważania takie są w toku - muszą mieć za punkt wyjścia tę kardynalną zasadę, że osiągnięcie wiedzy nie może przychodzić bez trudu.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#JerzyKuberski">Dalsze wyjaśnienia ministra Jerzego Kuberskiego dotyczyły bazy szkolnictwa, gestii nad szkolnictwem zawodowym, perspektyw szkolnictwa rolniczego, dowozu dzieci do szkół zbiorczych na wsi.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#JaremaMaciszewski">Dyskusję cechowało wielkie poczucie odpowiedzialności za trafność zmian w systemie oświaty. Trzeba sobie uświadomić, że zmiany te dają odczuwalne skutki dopiero po latach. Dlatego też do zmian modelowych i organizacyjnych w tym systemie odnieść się trzeba z całą powagą. Nie może tu być pośpiechu, ale też nie wolno zwlekać z wprowadzeniem koniecznych reform. Działanie musi więc być zarazem śmiałe i rozważne. Jeśli bowiem możliwe są pewne zmiany i korektury w przyjętym modelu kształcenia nauczycieli w toku trwania studiów, o wiele ostrożniej podejść trzeba do ewentualnych zmian i korektur w szkole średniej.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#JaremaMaciszewski">Program przeobrażeń w systemie szkolnym powinien być ukształtowany długofalowo, przy uwzględnieniu jednak realiów dnia dzisiejszego. Przygotowując program przyszłości, nie wolno zapominać, że w dzisiejszej szkole jeszcze nie każde dziecko posiada podręcznik, a wiele szkół na wsi mieści się w wynajętych lokalach. Muszą więc być podjęte równolegle dwa kierunki działania, które w pewnym momencie się zbiegną; prace nad przeobrażeniem struktury szkolnictwa i nad doskonaleniem szkoły dziś funkcjonującej. Mając przed sobą wizję modelu przyszłej szkoły, trzeba już w najbliższych miesiącach skonkretyzować np. zamierzenia dotyczące upowszechnienia szkół zbiorczych na wsi, bądź określić, które z podręczników powinny szybko ulec zmianie.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#JaremaMaciszewski">Zmiany organizacyjne powinny stanowić funkcję treści nauczania, a nie odwrotnie. Trzeba jednak uwzględniać również uwarunkowanie społeczne, nakazujące np., aby do działów produkcyjnych gospodarki wchodzili odpowiednio młodzi ludzie.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#JaremaMaciszewski">W całokształcie działania skoncentrować się należy na trzech głównych ogniwach: na kadrach nauczycielskich - bazie materialnej oświaty i na treściach programowych modernizowanej szkoły.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#JaremaMaciszewski">W zakresie kształcenia nauczycieli z całą konsekwencją zmierzać trzeba do celu, jakim jest posiadanie przez każdego nauczyciela wyższego wykształcenie. Nauczyciel jest centralną postacią w systemie oświaty; zdobycie przez niego wysokich kwalifikacji oznaczać będzie, że osiągnęliśmy cel o znaczeniu historycznym. Równoznaczne to będzie z drugą rewolucją oświatową - pierwszą było u nas upowszechnienie oświaty. Trzeba w tym celu zapewnić odpowiednio wysoki poziom wszystkim szkołom wyższym, tak, by miały one warunki kształcenia na poziomie magisterskim.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#JaremaMaciszewski">Jest zadaniem resortów oświaty i szkolnictwa wyższego, jak również Polskiej Akademii Nauk i władz lokalnych, aby udzieliły one tym szkołom, jak największej pomocy, by zapewniły im dopływ kadr wykładowców na właściwym poziomie, zwłaszcza doktorów habilitowanych.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#JaremaMaciszewski">Rozwój bazy lokalowej szkolnictwa, zwłaszcza na wsi wymaga również innego podejścia. W toku wizytacji terenowych można było np. stwierdzić, że istnieje wiele szkół pod dachem, niewykończonych i dlatego nieoddanych do użytku. Kosztem stosunkowo niewielkich nakładów można by zakończyć ich budowę. Trzeba tego dokonać jak najszybciej.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#JaremaMaciszewski">Treści i programy nauczania nie zostały w raporcie o stanie oświaty rozwinięte tak szeroko, jak problemy strukturalne. Tym większa rola przypada zapleczu naukowo-badawczemu resortu oświaty, a zwłaszcza Instytutowi Programów i Podręczników. Komisja Oświaty i Wychowania w swoim planie pracy na bieżący rok uwzględniła rozpatrzenie sytuacji tego zaplecza.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#JaremaMaciszewski">Dyskusję nad planem prac i przedsięwzięć dotyczących doskonalenia systemu oświaty traktować należy jako wstępną. Komisje kontynuować będą prace w czerwcu br. i oczekiwać będą od resortu bardziej skonkretyzowanego programu działania.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#JaremaMaciszewski">Poseł Jarema Maciszewski na zakończenie zaapelował do członków obu Komisji o możliwie najszersze włączenie się do prowadzonej w terenie dyskusji nad raportem o stanie oświaty i programem upowszechnienia szkoły średniej.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#JaremaMaciszewski">O WSTĘPNYM PLANIE PRAC NAD PRZYGOTOWANIA PROJEKTU ZAŁOŻEŃ DOSKONALENIA SYSTEMU OŚWIATY.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#JaremaMaciszewski">Streszczenie informacji przedstawionej przez ministra oświaty i wychowania - Jerzego Kuberskiego na wspólnym posiedzeniu Komisji Oświaty i Wychowania oraz Komisji Nauki i Postępu Technicznego w dniu 15 maja 1973 r.</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#JaremaMaciszewski">Po przedstawieniu Biuru Politycznemu KC PZPR przez Komitet Ekspertów raportu o stanie oświaty w Polsce, resorty oświaty i wychowania oraz nauki i postępu technicznego otrzymały polecenie podjęcia prac nad wnioskami wynikającymi z tego raportu.</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#JaremaMaciszewski">Podjęto prace zmierzające do przygotowania uzgodnionego programu przeobrażeń w systemie oświaty i wychowania.</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#JaremaMaciszewski">Dokonuje się podsumowania wyników dyskusji nad upowszechnieniem w Polsce szkoły średniej. Zainicjowano dyskusję nad raportem o stanie oświaty w różnych zainteresowanych środowiskach, przede wszystkim nauczycielskich. Materiały do dyskusji zostały dostarczone, łącznie z ankietą. Szczególny nacisk położony został na to, aby w ankiecie znalazły odzwierciedlenie autentyczne wypowiedzi i wnioski dotyczące poszczególnych tez zawartych w raporcie Komitetu Ekspertów.</u>
<u xml:id="u-22.15" who="#JaremaMaciszewski">W kolejnym etapie - po rekapitulacji dyskusji nad raportem o stanie oświaty i programem upowszechnienia szkoły średniej - zostaną opracowane wnioski dotyczące założeń i celów systemu wychowania i oświaty w Polsce, jego organizacji i doskonalenie oraz jego podstaw ekonomicznych. Stanie się to podstawą do skonstruowania programu, którego założenia przedłożone będą do decyzji władz.</u>
<u xml:id="u-22.16" who="#JaremaMaciszewski">Tak pomyślany bieg prac zyskał aprobatę uczestników dyskusji nad problemami wychowania i oświaty. W projektowanych w tej kwestii dokumentach zamierza się, w duchu prowadzonej dyskusji, przedstawić zamierzenia i kierunki doskonalenia i rozwoju wychowania i oświaty w Polsce.</u>
<u xml:id="u-22.17" who="#JaremaMaciszewski">Po dokonaniu wyboru optymalnego modelu systemu oświaty, przystąpi się do prób i eksperymentów zapoczątkowujących wcielanie modelu w życie; są one niezbędne dla możliwie pełnego wyeliminowania ewentualnych błędów i ryzyka. Próby i eksperymenty prowadzone będą w najniższych ogniwach systemu oświaty oraz w skali nieco szerszej.</u>
<u xml:id="u-22.18" who="#JaremaMaciszewski">Po dokonaniu oceny eksperymentów, nastąpi okres powszechnej realizacji przeobrażeń, który rozciągnie się na 8 do 10 lat. W okresie upowszechniania i dochodzenia do modelu możliwie doskonałego, uwzględniać się będzie w toku działania zmiany zachodzące w systemach oświaty w krajach socjalistycznych, a także w innych krajach, w których również zachodzą procesy przeobrażeń szkolnictwa.</u>
<u xml:id="u-22.19" who="#JaremaMaciszewski">Trudno w tych warunkach dokładnie określić kiedy reforma systemu oświaty i wychowania zostanie przeprowadzona do końca. Trzeba będzie bowiem w toku jej realizacji uwzględniać zachodzące przeobrażenia społeczne. Przewiduje się np., że w r. 1977 będziemy mieli w miastach 60 proc. ogółu ludności, a na wsi 40 proc. W populacji dzieci i młodzieży wskaźniki te kształtować się będą odwrotnie. Koncepcja sieci szkół zbiorczych na wsi musi więc być bardzo precyzyjnie opracowana. Z początkiem nadchodzącego roku szkolnego będziemy dysponowali ilością 500–600 szkół zbiorczych na dobrym poziomie, zabezpieczających właściwy poziom nauczania w 1/3 ogółu gmin wiejskich. Nie do uniknięcia będą jednak inwestycje szkolne na wsi; ważna stanie się koncepcja programu inwestycyjnego.</u>
<u xml:id="u-22.20" who="#JaremaMaciszewski">Spostrzeżenia z toczącej się dyskusji nad raportem o stanie oświaty prowadzą do wniosków pozytywnych. Zrozumiałe jest, że poszczególne tezy raportu wywołują sprzeczne opinie, pobudził on jednak szeroką, autentyczną dyskusją. Wiele w niej elementów słusznej oceny oraz wiele konstruktywnych propozycji i wniosków. Przebieg tej dyskusji - to jeszcze jedno świadectwo korzystnych zmian, jakie zachodzą w środowisku nauczycielskim.</u>
<u xml:id="u-22.21" who="#JaremaMaciszewski">Obecnie dyskusja toczy się w szkolnych radach pedagogicznych. Pierwotnie przewidywano, że przeprowadzi się tam dyskusję jednorazowo, tymczasem, w sposób samorzutnym, dyskusję podejmuje się po raz drugi i trzeci. Dyskusja obejmuje problemy ogólne i specjalistyczne. Rozważa się m.in. sprawy doboru kandydatów do zawodu nauczycielskiego i metody ich kształcenia, stosunki pomiędzy nauczycielstwem a rodzicami, funkcje wychowawcze szkoły a działania rodziców, problemy szkoły wiejskiej itp.</u>
<u xml:id="u-22.22" who="#JaremaMaciszewski">W pierwszej fazie dyskusji przeważały argumenty przemawiające za szkołą 11-letnią, a w drugiej ze szkołą 10-letnią, której kontynuacją byłoby 2-letnie ukierunkowane liceum o intensywnych metodach nauczania, bądź 2-letnie technikum zawodowe. Wypowiadający się za wprowadzeniem powszechnej 10-letniej szkoły średniej argumentują, że jej dostępność dla dzieci i młodzieży wiejskiej byłaby większa.</u>
<u xml:id="u-22.23" who="#JaremaMaciszewski">W dyskusji nad treścią nauczania występuje szeroka gama problemów. Główne tendencja wyraża się w postulatach dotyczących materiału niezbędnej redukcji materiału nauczenia, który w obecnym rozmiarze przekracza barierę przyswajalności. Często wysuwany jest postulat przejścia w szkolnictwie zawodowym na kompleksowość, bez rozdrabniania przedmiotów, co powoduje stratę czasu. Wskazuje się na potrzebę zapewnienia gruntowności kształcenia i opanowania wiedzy; w związku z tym rozpoczęto już prace nad rekonstrukcją podręczników w tym kierunku, aby zawierały one pewne fundamentalne pojęcia oraz część mogącą podlegać zmianie, uwzględniając potrzeby państwa i gospodarki oraz pozwalając, zwłaszcza w dziedzinie nauk społecznych, szybciej reagować na zachodzące zjawiska.</u>
<u xml:id="u-22.24" who="#JaremaMaciszewski">Szczególnie akcentuje się w dyskusji konieczność związku szkoły z gospodarką. Stale powtarza się postulat stworzenia szkoły politechnicznej i uzawodowionej, z pytaniem wszakże od jakiego szczebla.</u>
<u xml:id="u-22.25" who="#JaremaMaciszewski">Z powszechnym uznaniem spotyka się koncepcja wprowadzenia tzw. liniowego układu nauczania, począwszy od szkoły podstawowej do wyższej. Przewaga układu liniowego nad tzw. koncentrycznym wyraża się tym, że oszczędza się wiele czasu.</u>
<u xml:id="u-22.26" who="#JaremaMaciszewski">Dyskusja w szkolnictwie obecnie skupia się na rozwiązaniach dotyczących charakteru szkoły średniej. Z powszechną aprobatą spotykają się proponowane kierunki kształcenia, dokształcania i doskonalenia w zawodzie nauczycielskim, a przede wszystkim wymóg posiadania przez nauczycieli wyższego wykształcenia.</u>
<u xml:id="u-22.27" who="#JaremaMaciszewski">Wyższe uczelnie czynią ogromny wysiłek zmierzający do umożliwienia nauczycielom uzyskania dyplomu studiów wyższych. Istnieje wśród nauczycieli duże zainteresowanie uzupełnianiem wykształcenia. Przy jak najbardziej życzliwym stosunku do tej sprawy, pozytywna ta tendencja będzie musiała być tak sterowana, by nie przyniosła uszczerbku w bieżącej pracy szkoły.</u>
<u xml:id="u-22.28" who="#JaremaMaciszewski">W bieżącym miesiącu odbędzie się wspólne posiedzenie kolegiów obu resortów, na którym omówi się dotychczasowe wyniki wdrażania koncepcji dokształcania nauczycieli i przepływu kadr. Biorący udział w dyskusji nad raportem o stanie oświaty chętnie przyjmują tę innowację. Pozytywnie odbierane są przez uczestników dyskusji sugestie dotyczące podyplomowego kształcenia nauczycieli. Przewidzieć można wprowadzenie w ciągu najbliższych kilku lat instytucji nauczyciela specjalisty określonych stopni, z właściwymi dla danego stopnia preferencjami.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>