text_structure.xml
107 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 16 minut 46)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy przewodniczący Marek Rocki)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarekRocki">Otwieram pięćdziesiąte piąte posiedzenie Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Senatu Rzeczypospolitej Polskiej IX kadencji.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MarekRocki">Przesłany państwu porządek obrad obejmuje, po pierwsze, informację dla Sejmu i Senatu o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń – czerwiec 2016 r., w trakcie przewodnictwa Holandii w Radzie Unii Europejskiej. Ta informacja będzie także przedmiotem prac jutro podczas posiedzenia Senatu, stąd proponuję, aby pani dyrektor Karolina Ostrzyniewska przedstawiła tylko syntezę tego sprawozdania. Jutro na posiedzeniu plenarnym będzie możliwość szerszej dyskusji na ten temat. Jutro naszym gościem, gościem Senatu będzie pan minister Szymański.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MarekRocki">Po drugie, wniosek dotyczący decyzji Rady ustanawiającej wieloletnie ramy prac dla Agencji Praw Podstawowych Unii Europejskiej na lata 2018–2022. Od razu powiem, że Ministerstwo Spraw Zagranicznych poprosiło o to, aby ten punkt rozpatrzyć na kolejnym posiedzeniu z powodu braku możliwości obecności odpowiedniego rangą przedstawiciela ministerstwa. Przychyliłem się do tego wniosku, więc zdejmujemy ten punkt z dzisiejszego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MarekRocki">W punkcie trzecim mamy wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie nr 539/2001 wymieniające państwa trzecie, których obywatele muszą posiadać wizy podczas przekraczania granic zewnętrznych, oraz te, których obywatele są zwolnieni z tego wymogu; to jest druk o sygnaturze COM(2016) 277.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MarekRocki">W punkcie czwartym jest wniosek dotyczący dyrektywy Rady w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania osób bez względu na religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną; druk COM(2016) 426.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MarekRocki">W punkcie piątym mamy wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy w zawodzie wymagającym wysokich umiejętności; druk COM(2016) 378.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MarekRocki">W punkcie szóstym jest wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie ustanowienia Prokuratury Europejskiej; druk COM(2016) 534.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#MarekRocki">Dalej: wniosek dotyczący dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę 2011/16/UE w odniesieniu do dostępu organów podatkowych do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy; druk COM(2016) 452.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MarekRocki">W punkcie ósmym jest wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2015/849 w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu i zmieniającej dyrektywę 2009/101/WE; druk COM(2016) 450.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#MarekRocki">W punkcie dziewiątym mamy wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie nr 345/2013 w sprawie europejskich funduszy venture capital i rozporządzenie nr 346/2013 w sprawie europejskich funduszy na rzecz przedsiębiorczości społecznej; druk COM(2016) 461.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#MarekRocki">Punkt dziesiąty dotyczy propozycji pozostawienia aktów ustawodawczych bez uwag, punkty jedenasty i dwunasty dotyczą propozycji prezydium komisji wystąpienia do rządu z żądaniem stanowisk, a punkt trzynasty dotyczy niewystępowania o stanowisko rządu do aktów nieustawodawczych, które wymienione były w korespondencji z państwem.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w sprawie porządku obrad? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#MarekRocki">Wobec tego stwierdzam, że komisja zatwierdziła porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#MarekRocki">Zanim przejdziemy do realizacji porządku obrad, chciałbym poprosić pana senatora Wacha o przedstawienie krótkiego sprawozdania z pobytu w Tallinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PiotrWach">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#PiotrWach">8 i 9 września tego roku w Tallinie odbyło się cykliczne spotkanie komisji do spraw europejskich państw bałtyckich i Polski. Z naszej strony udział w nim brali pan poseł Konrad Głębocki, wiceprzewodniczący Komisji do Spraw Unii Europejskiej Sejmu, oraz ja. Program tych cyklicznych spotkań jest dość tradycyjny, one są podobne do siebie. Powiem tak. Tym razem był on zdecydowanie interesujący.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#PiotrWach">Jeżeli chodzi o kwestie, które właściwie za każdym razem są omawiane, to był dyskutowany program posiedzenia plenarnego dużego spotkania COSAC, które tym razem będzie w listopadzie w Bratysławie. Omawiano również stosunki między Unią Europejską i Federacją Rosyjską. To są sprawy zawsze bardzo interesujące dla państw bałtyckich i dla nas. To była dyskusja trochę w kontekście poprzedzającym nieco wybory parlamentarne w Federacji Rosyjskiej. Uczestnicy, szczególnie Bałtowie, bardzo się dziwili temu, że zainteresowanie i taka działalność w zakresie obserwacji tych wyborów ze strony, generalnie rzecz biorąc, Europy jest mała. Teraz już znamy wyniki, przynajmniej częściowe, wyborów. Wiemy, jaki jest mniej więcej ich rezultat.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#PiotrWach">Wprowadzenia do dyskusji dotyczącej Federacji Rosyjskiej i pewnej polityki rosyjskiej względem przede wszystkim Ukrainy, ale także sąsiedztwa państwa bałtyckich, dokonał dyrektor instytutu polityki zagranicznej pan Lauri Mälksoo. Ta dyskusja się odbyła, a później mieliśmy spotkanie z premierem Estonii Taavim Rõivasem. Ono poprzedziło w czasie, o 2 godziny, przyjazd przewodniczącego Rady Europejskiej, pana Donalda Tuska, który w ramach objazdu państw unijnych przed tym nieformalnym szczytem słowackim akurat odwiedzał Estonię. Powiedziałbym, że to spotkanie u premiera… Premier Taavi Rõivas – to informacja dla osób, które go nie znają – to jest bardzo młody, energiczny człowiek. Tak tam jest, że ci premierzy są stosunkowo młodymi ludźmi. To spotkanie poświęcone było głównie Brexitowi i ewentualnym jego skutkom, a także kwestii współdziałania po ewentualnym wystąpieniu Wielkiej Brytanii z Unii.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#PiotrWach">Ostatnim punktem merytorycznym był roboczy lunch – bardzo interesujący i, powiedziałbym, udany – z komisarz do spraw handlu Unii Europejskiej, panią Cecilią Malmström. Ona zajmuje się sprawami umów handlowych transatlantyckich. Omawiane były stan rozwoju i szanse akceptacji lub częściowej akceptacji, a właściwie kwestia przejścia do ostatecznej fazy negocjacji w zakresie TTIP. Była omawiana również umowa CETA z Kanadą, która właściwie już jest do podpisania, a to podpisanie jest już nawet spodziewane. Wiadomo, że rząd polski ma całkowicie pozytywne stanowisko, co nie jest sprawą powszechną, nawet w odniesieniu do umowy kanadyjskiej. Pani komisarz w sposób bardzo bezpośredni i praktyczny przedstawiła stan negocjacji i zastrzeżenia poszczególnych państw. Tę dyskusję przeprowadziliśmy w sposób, powiedziałbym, wzbogacający. Wydaje się, że przyjęcie umowy CETA, która jest na pewno mniej kontestowana i mniej ryzykowna zarówno ze względu na wolumen wymiany z Kanadą, jak i treść samej umowy, ale także inne podejście Kanadyjczyków do zjednywania sobie partnerów i do wyjaśniania szczegółów tej umowy… Te sprawy zostały wyjaśnione i omówione. Zostały przyjęte wspólne stanowiska w 2 sprawach: w sprawie TTIP… Uwzględniono nasze modyfikacje polegające głównie na tym, żeby ton był zdecydowanie pozytywny, ale nie przesadnie entuzjastyczny, szczególnie jeżeli chodzi o TTIP. Strona łotewska przedstawiła projekt… Zostało również przyjęte oświadczenie dotyczące Rail Baltica. Wydaje się, że to jest sprawa ważna. Po stronie polskiej te… Trudności inwestycyjne są właściwie po stronie państw bałtyckich. To zyskało poparcie. Tak że było to owocne i intensywne spotkanie. Ono właściwie było 1-dobowe, tak że króciutkie.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#PiotrWach">Warto wspomnieć na koniec, że gospodarzem kolejnego takiego spotkania będzie Polska, a organizatorem – Sejm Rzeczypospolitej, więc nas, czyli Senatu, to tak bardzo nie dotyczy. Chciałbym powiedzieć przy tej okazji, że nasi partnerzy z krajów bałtyckich chętnie tym razem by odwiedzili któreś ze znanych miast poza Warszawą, bo oni tutaj byli wielokrotnie. Np. Wrocław czy Kraków byłyby takimi miejscami oczekiwanymi, jeśli chodzi o pewne uatrakcyjnienie kolejnego takiego spotkania. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MarekRocki">Żeby zamknąć sprawy niezwiązane z porządkiem obrad, poinformuję państwa, że od niedzieli gościmy delegację Senatu Królestwa Malezji. Miałem zaszczyt przyjmować tę delegację na lotnisku w niedzielę. Ciekawostką dla mnie było to, że w toku rozmów na lotnisku z ambasadorem i z przewodniczącym Senatu… Jest to ważna wizyta, bo to jest pierwsza wizyta zagraniczna nowego przewodniczącego Senatu Królestwa Malezji. Do Polski przyjechali… Tematy poruszane na lotnisku były trzy. Po pierwsze, śmigłowce. Chcieli pojechać do Świdnika, ale z powodu braku czasu nie pojechali. Mieli też pojechać do Grójca i oglądać polskie jabłka, ale z powodu braku czasu również nie pojechali. Drugim tematem była turystyka polska do Malezji, a trzecim – szkolnictwo wyższe. Oni chcą podnieść jakość swojego szkolnictwa wyższego. To było tematem tych rozmów.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#Gloszsali">Dobrze trafili.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MarekRocki">Dobrze trafili, tak jest.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MarekRocki">Przechodzimy do realizacji porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MarekRocki">Poproszę zaraz panią dyrektor Karolinę Ostrzyniewską o przedstawienie informacji. Muszę wygłosić formalną formułę.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MarekRocki">Przechodzimy do rozpatrzenia punktu pierwszego porządku obrad: informacja dla Sejmu i Senatu Rzeczypospolitej o udziale Rzeczypospolitej Polskiej w pracach Unii Europejskiej w okresie styczeń – czerwiec 2016 r. (przewodnictwo Holandii w Radzie Unii Europejskiej); druk senacki nr 224.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MarekRocki">Zgodnie z art. 3 ust. 1 ustawy kooperacyjnej informację tę Rada Ministrów przedstawia Sejmowi i Senatowi nie rzadziej niż raz na 6 miesięcy. W praktyce pokrywa się to z zakończeniem przewodnictwa danego kraju w Radzie Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MarekRocki">Pragnę przypomnieć, że częściowo dyskusję nad podsumowaniem prezydencji Holandii odbywaliśmy już przed wakacjami, przy okazji spotkania z ambasadorami Holandii i Słowacji.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MarekRocki">Teraz poproszę panią dyrektor o przedstawienie informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#KarolinaOstrzyniewska">Bardzo dziękuję, Szanowny Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#KarolinaOstrzyniewska">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#KarolinaOstrzyniewska">Miałam przyjemność towarzyszyć przedstawicielce rządu podczas poprzedniej prezentacji, więc jeśli państwo pozwolicie, to ograniczę się tylko do tych kwestii, które w kontekście prezydencji holenderskiej są aktualne i mogą państwa zainteresować również w związku z jutrzejszą debatą na posiedzeniu planarnym Senatu, w której weźmie udział pan minister Szymański.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#KarolinaOstrzyniewska">Przejmując stery w Radzie Unii Europejskiej, Holandia postanowiła skupić się na 4 obszarach priorytetowych, którymi były: migracje i bezpieczeństwo międzynarodowe, innowacje i zatrudnienie, stabilne finanse i silna strefa euro oraz polityka klimatyczna i energetyczna. To są obszary, w których kolejne prezydencje, aktualnie prezydencja słowacka, prowadzą działania. Oprócz prac w ramach tych wyzwań, tych obszarów w okresie prezydencji holenderskiej w pierwszej połowie tego roku szczególnie intensywna była dyskusja na temat miejsca Wielkiej Brytanii w Unii Europejskiej i jej przyszłego wyjścia z Unii Europejskiej. Teraz już wiemy… W tym kontekście chciałabym wspomnieć, że rząd analizuje aktualnie prawno-polityczne i gospodarcze skutki wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej dla Polski, a także identyfikuje interesy Polski w przyszłych negocjacjach z Unią Europejską. Przedstawiciele partnerów społecznych i gospodarczych są włączeni w ten proces.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#KarolinaOstrzyniewska">Odnośnie do kwestii polityki migracyjnej chciałabym wskazać, że w marcu zostało zawarte porozumienie z Turcją w sprawie pogłębionej współpracy w sprawach migracyjnych, w wyniku którego Unia zaczęła odzyskiwać… można nawet zaryzykować tezę, że odzyskała kontrolę nad przepływami migracyjnymi przez Morze Egejskie. Polska wspierała prezydencję i jej działania w takim właśnie kierunku. I nadal to czyni, argumentując, że jedynie efektywna współpraca z państwami tranzytu i pochodzenia migrantów może przyczynić się do ograniczenia fali migracji do Unii Europejskiej. Nowym elementem, nad którym trwają prace aktualnie, są tzw. pakty na rzecz migracji, które mobilizują państwa trzecie do zacieśniania współpracy z Unią Europejską w tym obszarze. Jednocześnie Polska konsekwentnie opowiada się za poszukiwaniem długoterminowych rozwiązań kryzysu migracyjnego tak, aby usunąć jego przyczyny. Podkreślamy, że skuteczność działań państw członkowskich można zagwarantować, bazując na dobrowolności rozwiązań i przy uwzględnieniu odrębności doświadczeń każdego z państw w zakresie problematyki migracyjnej. Ta koncepcja w ostatnich dniach uzyskała nazwę tzw. elastycznej solidarności. Grupa Wyszehradzka wprowadziła ją do dyskusji politycznej na forum Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#KarolinaOstrzyniewska">Europejska Straż Graniczna i Przybrzeżna, o czym państwa już informowaliśmy… Cieszymy się, że wkrótce, na początku października, rozporządzenie wejdzie w życie. Europejska Straż Graniczna i Przybrzeżna ma osiągnąć pełną operacyjność do końca roku, co jest w ocenie Polski jednym z kluczowych elementów służących skutecznemu zarządzaniu migracjami i zapewnieniu wysokiego poziomu bezpieczeństwa wewnętrznego.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#KarolinaOstrzyniewska">Jedno słowo o walce z terroryzmem. Polska wspierała wysiłki prezydencji holenderskiej w tym zakresie. Te działania nadal mają priorytetowe znaczenie w pracach Unii Europejskiej i będziemy aktywnie uczestniczyć w budowie tzw. unii bezpieczeństwa. Analizujemy aktualnie przedstawiony przez Komisję Europejską pakiet środków mających na celu zwiększenie kontroli osób przekraczających granice zewnętrzne Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#KarolinaOstrzyniewska">O żółtej kartce w stosunku do projektu dyrektywy o pracownikach delegowanych już wielokrotnie w tym gronie mówiliśmy. Chciałabym poinformować, że na potrzebę refleksji na temat funkcjonowania Unii Europejskiej i jej instytucji, a także na potrzebę wzmocnienia roli parlamentów narodowych w procesie stanowienia prawa Unii Europejskiej, zwracała uwagę pani premier podczas ostatniego szczytu państw członkowskich UE27, bez Wielkiej Brytanii, w Bratysławie.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#KarolinaOstrzyniewska">Jeśli chodzi o wieloletnie ramy finansowe, to Holendrzy skupili swoje działania na dyskusji na temat potrzeby zmian w budżecie unijnym. Aktualne prace koncentrują się na przeglądzie wieloletnich ram finansowych w obecnej perspektywie, czyli w latach 2014–2020.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#KarolinaOstrzyniewska">Słowo o polityce klimatycznej. Podpisane 22 kwietnia porozumienie paryskie do ramowej konwencji narodów zjednoczonych w sprawie zmian klimatu jest obecnie przedmiotem intensywnej pracy na forum Unii Europejskiej. Polsce zależy na jak najszybszej ratyfikacji porozumienia paryskiego, które, jak określiła to Rada Ministrów, będzie możliwe pod warunkiem zabezpieczenia interesów Polski w zakresie europejskiej polityki klimatycznej. W momencie ratyfikacji powinniśmy mieć pewność co do ostatecznego kształtu i wysokości zobowiązań redukcyjnych, do których zminimalizowania obecnie dążymy. Mając na uwadze bardzo duże prawdopodobieństwo, że to porozumienie może wejść w życie już w tym roku, analizujemy dostępne instrumenty prawne i proceduralne, które pozwolą zabezpieczyć interesy Polski zarówno w Unii Europejskiej, jak i na forum globalnym.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#KarolinaOstrzyniewska">Krótka aktualizacja odnośnie do transatlantyckiego partnerstwa w dziedzinie handlu i inwestycji. Oficjalnym celem pozostaje zakończenie negocjacji w sprawie TTIP do końca kadencji prezydenta Obamy. Polska opowiada się za kontynuowaniem negocjacji z zastrzeżeniem, że zabiegom o ich zakończenie musi towarzyszyć dbałość o jakość tej umowy i właściwe wyważenie interesów. Popieramy ambitne podejście do TTIP, przypominamy w negocjacjach swoje priorytety. Są nimi m.in. liberalizacja handlu energią, ochrona sektora rolnego i przemysłów energochłonnych, dostęp do rynku usług i zamówień publicznych w USA oraz ułatwienia w handlu dla małych i średnich przedsiębiorstw.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#KarolinaOstrzyniewska">I na koniec jeszcze słowo na temat relacji UE – Rosja. Podczas prezydencji holenderskiej nie odnotowano tu żadnego przełomu. Szefowie państw i rządów przeprowadzą dyskusję na temat relacji zewnętrznych, w tym relacji z Rosją, podczas kolejnego posiedzenia Rady Europejskiej, w październiku. Polska w dyskusjach przygotowawczych do tego posiedzenia konsekwentnie wskazuje na brak uzasadnienia dla zmiany podejścia Unii do Rosji w stosunku do ustaleń rady do spraw zagranicznych z marca. Podtrzymujemy zobowiązanie do selektywnego zaangażowania w dialog z Rosją w kwestiach leżących w bezpośrednim interesie Unii, natomiast wszelkie dyskusje dotyczące złagodzenia albo zniesienia obecnych środków ograniczających, sankcji, uważamy za bezzasadne i przedwczesne.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#KarolinaOstrzyniewska">Może wspomnę jeszcze, że kontynuujemy, teraz jako prezydencja w Grupie Wyszehradzkiej, współpracę z naszymi partnerami wyszehradzkimi również podczas obecnej prezydencji, czyli prezydencji Słowacji w Radzie Unii Europejskiej. Uprzejmie dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#MarekRocki">Bardzo dziękuję pani dyrektor za informację.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#MarekRocki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#MarekRocki">Kto z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja zapoznała się z informacją. Ponownie przypominam, że ta informacja będzie rozpatrywana jutro na posiedzeniu plenarnym Senatu. Jej rozpatrzenie planowane jest w punkcie pierwszym.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#MarekRocki">Przechodzimy do rozpatrzenia dawnego punktu trzeciego porządku obrad: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie nr 539/2001 wymieniające państwa trzecie, których obywatele muszą posiadać wizy podczas przekraczania granic zewnętrznych, oraz te, których obywatele są zwolnieni z tego wymogu – chodzi o Kosowo – to jest dokument o sygnaturze COM(2016) 277.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#MarekRocki">Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 4 tego artykułu nasza komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#MarekRocki">Kto z Ministerstwa Spraw Zagranicznych… Uciekła nam pani dyrektor, w związku z tym nie mamy…</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#Gloszsali">To nikogo z rządu nie ma?</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#MarekRocki">Tak z tego wynika. Ministerstwo Spraw Zagranicznych reprezentowała pani dyrektor.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#JanDobrzyński">Panie Profesorze, to może ja?</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#MarekRocki">Mamy senatora sprawozdawcę, który jest przygotowany.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#JanDobrzyński">Nie ma problemu. Cóż, wyręczę rząd i przedstawię…</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#MarekRocki">Bardzo proszę, senator sprawozdawca Jan Dobrzyński.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanDobrzyński">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanDobrzyński">Skoro nie ma nikogo z rządu, przedstawię również, że tak powiem, część rządową.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanDobrzyński">Rozmowy w sprawie liberalizacji reżimu wizowego z Kosowem zainicjowano w roku 2012. Projekt rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady ma na celu nowelizację rozporządzenia (WE) 539/2001 wymieniającego, jak pan profesor mówił, państwa trzecie, których obywatele muszą posiadać wizy przy przekraczaniu granic zewnętrznych, oraz te, których obywatele są zwolnieni z tego wymogu. Rozporządzenie to reguluje kwestię obowiązku wizowego obywateli państw trzecich przy wjeździe do strefy Schengen, stanowiąc w załącznikach listy państw, których obywatele objęci są obowiązkiem wizowym – załącznik I – oraz tych, których obywatele są z tego zwolnieni, załącznik II.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanDobrzyński">4 maja 2016 r. Komisja Europejska uznała, że Kosowo wypełniło w dostateczny sposób warunki liberalizacji pod warunkiem ratyfikacji umowy demarkacyjnej z Czarnogórą do czasu zniesienia obowiązku wizowego.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanDobrzyński">Stanowisko rządu Rzeczypospolitej. Polska popiera zniesienie obowiązku wizowego wobec Kosowa pod warunkiem zapewnienia efektywności i trwałości już dokonanych dostosowań i zakończenia procesu do dnia wejścia w życie reżimu bezwizowego. To tyle, Panie Profesorze, jeśli chodzi o rząd.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanDobrzyński">Natomiast jeśli chodzi o stanowisko naszej komisji… Celem projektu jest zniesienie wiz w Unii Europejskiej dla obywateli Kosowa w przypadku pobytów krótkoterminowych – 3 miesiące. Chodzi o termin nieprzekraczający 90 dni w każdym okresie półrocznym, 180-dniowym. Zmiana polega na przeniesieniu Kosowa z listy państw, których obywatele potrzebują wiz, na listę tych, których obywatele zwolnieni są z tego obowiązku.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanDobrzyński">Stanowisko rządu już przedstawiłem – Polska popiera projekt rozporządzenia. Projektowana regulacja jest konsekwencją prowadzonego od 2012 r. dialogu z Kosowem w tej sprawie. Moja propozycja dotyczy tego, aby przyjąć projekt rozpatrywany na dzisiejszym posiedzeniu komisji. Projektowana regulacja jest zgodna z zasadą pomocniczości. Zmiana dotyczy wyłącznie kwestii objętych rozporządzeniem. Dziękuję za uwagę, Panie Profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MarekRocki">Tak jak państwo słyszeli, senator Dobrzyński streścił stanowisko rządu. Nie wiem, na ile państwo zdążyliście je usłyszeć… Czy chcecie je skorygować, coś uzupełnić?</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-9.4" who="#MarekRocki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-9.5" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-9.6" who="#MarekRocki">Wobec tego zamykam dyskusję.</u>
<u xml:id="u-9.7" who="#MarekRocki">Wobec niezgłoszenia uwag do projektu możemy uznać, że komisja poparła powyższy projekt rozporządzenia.</u>
<u xml:id="u-9.8" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo przedstawicielom Ministerstwa Spraw Zagranicznych i senatorowi sprawozdawcy.</u>
<u xml:id="u-9.9" who="#MarekRocki">Ponieważ przedstawiciel rządu mający zabrać głos w kwestii, której dotyczy dawny punkt czwarty, przyjdzie o godzinie 17.30, proponuję, żebyśmy przeszli do dawnego piątego…</u>
<u xml:id="u-9.10" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-9.11" who="#MarekRocki">Chodzi o wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy w zawodzie wymagającym wysokich umiejętności; to jest dokument o sygnaturze COM(2016) 378.</u>
<u xml:id="u-9.12" who="#MarekRocki">Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 4 tego artykułu nasza komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-9.13" who="#MarekRocki">Witam przedstawiciela ministerstwa spraw wewnętrznych. Widzę, że to Urząd do Spraw Cudzoziemców jest w tej sprawie…</u>
<u xml:id="u-9.14" who="#RafałRogala">Tak.</u>
<u xml:id="u-9.15" who="#MarekRocki">Dobrze. Witam pana ministra Rafała Rogalę, szefa Urzędu do Spraw Cudzoziemców i towarzyszącego mu urzędnika.</u>
<u xml:id="u-9.16" who="#MarekRocki">Poproszę o przedstawienie stanowiska.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#RafałRogala">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#RafałRogala">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#RafałRogala">Przedmiotowy wniosek w założeniu Komisji miał przede wszystkim na celu zwiększenie zdolności Unii Europejskiej w zakresie przyciągania obywateli państw trzecich posiadających wysokie kwalifikacje i mogących zasilić rynki pracy państw członkowskich Unii Europejskiej w tych sektorach gospodarki, w których identyfikowane byłyby niedobory dotyczące tychże kategorii pracowników. Dodatkowym ułatwieniem dla tej kategorii pracowników miała być wewnętrzna mobilność w ramach państw członkowskich Unii Europejskiej, co umożliwiałoby skuteczniejsze i bardziej elastyczne podejście do realizacji polityki, jaką założyli sobie wnioskodawcy prezentujący ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#RafałRogala">Polska pozytywnie ocenia dążenie do zwiększenia zdolności do przyciągania pożądanych pracowników, pracowników o wysokich kwalifikacjach z obszaru państw trzecich zarówno przez Unię Europejską jako całość, jak i przez poszczególne państwa członkowskie. Podzielamy pogląd, że dotychczasowa dyrektywa, która obowiązuje od 2009 r., nie spełniła pokładanych w niej oczekiwań i nie była wystarczająco atrakcyjnym instrumentem. Tytułem egzemplifikacji chciałbym powiedzieć, że w 2014 r. pracowników o wysokich kwalifikacjach do Europy przybyło około 38 tysięcy, podczas w tym samym czasie w Stanach Zjednoczonych przyjęto takich pracowników około 200 tysięcy. W związku z powyższym należy, abstrahując od innych elementów, oczekiwać zmian w instrumentarium prawnym – dostosowania tego instrumentarium do potrzeb zarówno państw członkowskich, jak i samych cudzoziemców.</u>
<u xml:id="u-10.4" who="#RafałRogala">Co więcej, dostrzegamy zasadność rozszerzenia merytorycznego przedmiotowego zezwolenia, które jest udzielane obywatelom państw trzecich, a więc tej niebieskiej karty, o nowe grupy cudzoziemców. Chodzi tutaj głównie o członków rodzin obywateli Unii Europejskiej, osoby przyjmowane w ramach transferów pomiędzy przedsiębiorstwami czy też osoby objęte ochroną międzynarodową.</u>
<u xml:id="u-10.5" who="#RafałRogala">Pozostają do wyjaśnienia kwestie wzajemnej relacji różnego rodzaju tytułów. Chodzi o uniknięcia sytuacji, w której dochodziłoby do ich wzajemnego nakładania się. Widzimy pewne niebezpieczeństwo, jeśli idzie o kwestię poziomu harmonizacji. Otóż wnioskodawca zaproponował harmonizację na poziomie pośrednim – pomiędzy przyjęciem rozwiązania, które całkowicie znosiłoby rozwiązania krajowe i wprowadzało wyłącznie rozwiązanie unijne, a rozwiązaniem najmniej inwazyjnym. Niemniej wydaje się, że należy oponować przeciwko rozwiązaniu, które uniemożliwiałoby wprowadzenie paralelnych rozwiązań w poszczególnych krajach członkowskich. Chodzi o to, ażeby kraje członkowskie, które w tym zakresie powinny mieć stosowną decyzyjność, pozostawianą sobie samym, mogły decydować i kreować politykę imigracyjną w kierunku tejże kategorii cudzoziemców w oparciu o własne oczekiwania i własne wymagania.</u>
<u xml:id="u-10.6" who="#RafałRogala">Zgadzamy się z propozycją poszerzenia uprawnień dla tej kategorii cudzoziemców, ale powinno ono dotyczyć jedynie cudzoziemców o udokumentowanych kwalifikacjach i umiejętnościach potrzebnych do wykonywania konkretnego zawodu. Gdyby jednak wydarzyło się tak, że w trakcie prac nad projektem dyrektywy przyjęty zostanie ten szeroki zakres, a więc nastąpi wyłączenie krajowych porządków regulujących tę kwestię, Polska powinna dążyć i będzie dążyć do tego, ażeby ograniczać uprawnienia tej kategorii cudzoziemców tak, aby one były zgodne z założeniami polskiej polityki migracyjnej.</u>
<u xml:id="u-10.7" who="#RafałRogala">Wśród elementów projektu, które szczególnie budzą nasze wątpliwości, jest znaczne rozszerzenie definicji pracownika o wysokich kwalifikacjach, obniżenie progu wynagrodzenia, wprowadzenie dosyć nieprecyzyjnej definicji wyższych umiejętności zawodowych i ograniczenie prawa państw do przeprowadzania tzw. testu rynku pracy, a więc instrumentu, który umożliwia weryfikację, czy na dane stanowisko istnieje możliwość zatrudnienia w tym momencie obywatela państwa członkowskiego, a mówiąc dokładnie, obywatela Polski. Brakuje też odniesień do kwestii związanych z bezpieczeństwem. Są one dosyć lapidarnie ujęte w projekcie tego dokumentu. Mówi się tu o ograniczeniu w dostępie do zatrudnienia w sektorach związanych z wykonywaniem władzy publicznej i bezpieczeństwem ogólnego interesu państwa, co jest dosyć enigmatycznym sformułowaniem i nie niesie ze sobą jakiejś konkretnej treści normatywnej. Niemniej chcę powiedzieć, podsumowując, że zgadzamy się z koniecznością przeprowadzenia głębokiej reformy w tym zakresie. Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#MarekRocki">Poproszę teraz pana senatora Ryszarda Majera o przedstawienie projektu opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#RyszardMajer">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo! Drodzy Goście!</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#RyszardMajer">Tak jak pan minister powiedział, chodzi tu o zmianę dyrektywy z 2009 r. w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy w zawodzie wymagającym wysokich kwalifikacji na terenie Unii Europejskiej. Te wysokie kwalifikacje to nic innego jak ukończone studia wyższe albo wykształcenie porównywalne ze studiami wyższymi. Główną zmianą wprowadzoną przez tę dyrektywę miało być zastąpienie harmonizacji wymogów w państwach członkowskich przy wydawaniu pozwoleń krajowych jedną ogólnounijną niebieską kartą. To oznacza, że cudzoziemiec może dostać pozwolenie albo go nie dostać, a jeżeli dostanie, to może pracować na terenie całej Unii, nie tylko na terenie danego państwa członkowskiego. To może oznaczać, że pracownicy wysoko wykwalifikowani, którzy uzyskają takie pozwolenie w którymkolwiek z krajów unijnych, nie będą skłonni przyjeżdżać do państw takich jak Polska, w których oferowane im są mniejsze dochody. Skoro będą mogli pracować w Unii, to będą wybierali państwa, w których te zarobki będą wyższe. Stąd stanowisko rządu, który częściowo popiera proponowane zmiany. Warto powiedzieć, że analitycy w swojej analizie zwracają uwagę na to, że… Opinię do tego aktu przygotował parlament czeski, aczkolwiek są tam, powiedziałbym, inne wnioski wyciągane. Z opinii naszych analityków wynika, że nie ma zastrzeżeń co do zachowania zasady pomocniczości, ale są zastrzeżenia, jeśli chodzi o zachowanie zasady proporcjonalności. Chodzi tu mniej więcej o to, że wymogi unijne… Poziom regulacji jest tak wysoki, że odcina możliwości wpływu poszczególnych krajów na to, kto u nich pracuje, tak jak powiedział pan minister. Z opinii, którą analitycy nam przedstawili, wynika, że zasada pomocniczości nie jest jakoś szczególnie naruszona. Dyrektywa jest złożona… Prosiłem o jakieś dodatkowe dokumenty, ale ich nie otrzymałem. Prosiłbym o to, by się nasi analitycy w tej chwili wypowiedzieli, jeżeli pan profesor pozwoli.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Magdalena Słok-Wódkowska. Ja przygotowywałam opinię, więc ja powinnam się wypowiedzieć. Uważam, że zakres tych zmian, wbrew temu, co uważa parlament czeski – to parlament czeski kwestionuje tę pomocniczość – nie łamie zasady pomocniczości. W tym przypadku nie mamy do czynienia… Wydaje mi się – sądzę, że rząd się z tym zgodzi – że problem zatrudniania osób o wysokich kwalifikacjach, ich przyciągania czy uatrakcyjnienia Unii jako miejsca pracy dla takich osób to jest problemem wspólny dla całej Unii i na poziomie unijnym powinien zostać rozwiązany. Nie mamy tutaj sytuacji takiej, że cele aktu, czyli zwiększenie atrakcyjności Unii jako miejsca pracy, można osiągnąć za pomocą środków krajowych. Może powiem inaczej: efektywniej będzie zrobić to na poziomie unijnym.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Ja mam wątpliwości co do zgodności z zasadą proporcjonalności, co do której nie możemy przyjąć uzasadnionej opinii. Komisja proponuje zastąpienie tych pozwoleń, tej niebieskiej karty krajowej, niebieską kartą obowiązującą na terenie całej Unii. Wydaje mi się – to też wynika, choć może nie bezpośrednio, ale przynajmniej pośrednio, ze stanowiska rządu – że być może wskazane byłoby dodanie do obecnej możliwości uzyskania niebieskiej karty na terytorium jednego państwa dodatkowej możliwości, a mianowicie możliwości uzyskania niebieskiej karty obowiązującej na terenie całej Unii. To mniej więcej miałam na myśli, wskazując na wątpliwości dotyczące zgodności z zasadą proporcjonalności. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#MarekRocki">Czy pan minister chciałby się do tego odnieść?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#RafałRogala">Myślę, że pani precyzyjnie przedstawiła stanowisko, które starałem się odzwierciedlić w stanowisku rządu. Myślę, że zarówno kwestia zasady pomocniczości, jak i proporcjonalności zostały tu ujęte. Doprecyzowując, chcę powiedzieć, iż zależy nam na tym, ażeby ten instrument na poziomie europejskim funkcjonował i istniał, bo widzimy potrzebę regulacji na poziomie europejskim tej kwestii. Natomiast nie powinien być to jedyny taki instrument, bo on nie przewiduje możliwości rozwiązań krajowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MarekRocki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MarekRocki">Kto z państwa chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#MarekRocki">Z wypowiedzi pana senatora Majera i pani doktor mogę wyciągnąć wniosek, że komisja chce wyrazić opinię w tej sprawie tak, aby wzmocnić pozycję negocjacyjną rządu. Co prawda nie mamy tego wprost na piśmie…</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#RyszardMajer">Jeżeli pan profesor pozwoli… Możemy to sformułować tak, jak pan minister powiedział. Komisja nie kwestionuje potrzeby regulacji ogólnounijnej i korekty dokumentu, który funkcjonuje, niemniej winny zostać zachowane uprawnienia państw członkowskich do finalnych regulacji możliwości zatrudnienia w danym kraju osób o wysokich kwalifikacjach.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#MarekRocki">Pani doktor?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Panie Przewodniczący, ja mam propozycję. Spróbuję sformułować projekt takiej opinii we współpracy z panem senatorem. Może pod koniec posiedzenia uda się nam przedstawić gotowy tekst do przegłosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#MarekRocki">Wobec tego zawieszamy rozpatrywanie tego punktu tak, aby mieć przedmiot głosowania. Dziękuję bardzo za kooperację w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#MarekRocki">Czekając na pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania, przechodzimy do dawnego punktu szóstego: wniosek dotyczący rozporządzenia Rady w sprawie ustanowienia Prokuratury Europejskiej; to jest dokument o sygnaturze COM(2013) 534.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#MarekRocki">Pragnę poinformować, że informację o stanowisku Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 10 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 2 tego artykułu nasza komisja może wyrazić opinię o stanowisku rządu.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#MarekRocki">Pragnę poinformować, że senacka Komisja Spraw Unii Europejskiej rozpatrzyła ten dokument w trybie art. 7 ustawy kooperacyjnej w poprzedniej kadencji Senatu na swoim siedemdziesiątym dziewiątym posiedzeniu. To było w październiku 2013 r. Komisja przyjęła opinię w dialogu politycznym, częściowo popierając projekt i przedstawiając uwagi do niego.</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#MarekRocki">Poproszę teraz przedstawiciela Ministerstwa Sprawiedliwości – witam pana ministra Piebiaka – o przedstawienie informacji o stanowisku rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ŁukaszPiebiak">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ŁukaszPiebiak">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ŁukaszPiebiak">Projekt rozporządzenia w sprawie ustanowienia Prokuratury Europejskiej jest negocjowany na forum Rady już od 3 lat. Tak jak pan przewodniczący powiedział, było już raz przyjmowane stanowisko rządu, jednakże nastąpiły pewne zmiany, o których za chwilę powiem. Stąd potrzeba wystąpienia po raz kolejny do Wysokiej Komisji.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ŁukaszPiebiak">Prezydencja słowacka podchodzi ambitnie do prac nad tym projektem. Chciałaby potwierdzić uzgodnienie tekstu rozporządzenia w sprawie ustanowienia Prokuratury Europejskiej w ramach tzw. podejścia ogólnego już w grudniu 2016 r. O determinacji Słowaków świadczy fakt, że zdecydowali się powołać specjalną grupę ekspertów, tzw. szerpów, którzy będą dodatkowo spotykać się w Brukseli. Ja wyznaczyłem już naszego przedstawiciela. Z tego względu konieczne było dokonanie ponownego przeglądu przepisów stanowiących przedmiot dotychczasowych negocjacji pod kątem spełnienia warunków umożliwiających przystąpienie Polski do Prokuratury Europejskiej. Wynik takiej analizy prowadzi do wniosku, że Polska nie może udzielić poparcia dla projektowanego instrumentu, przynajmniej w tym kształcie, jaki mamy w chwili obecnej albo jaki zostanie wypracowany do grudnia, do końca tego roku. Najprościej rzecz ujmując, w projekcie w obecnym kształcie znajduje się zbyt wiele rozwiązań, które są dla Polski niekorzystne – zagrażają one niezależności naszych krajowych organów zajmujących się walką z przestępczością na szkodę interesów finansowych Wspólnoty, którymi miałaby się zajmować Prokuratura Europejska. Uważamy, że kwestia ochrony suwerenności państwa polskiego ma kluczowe znaczenie w ocenie zasadności tego projektu, gdyż zakłada on utworzenie ponadnarodowej instytucji i głęboką ingerencję w ustroje krajowych systemów prawnych.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ŁukaszPiebiak">Do najważniejszych problemów z naszego punktu widzenia należy zakres kompetencji Prokuratury Europejskiej, w szczególności objęcie jej właściwością tzw. oszustw VAT-owskich i przestępstw nierozerwalnie związanych z przestępstwami na szkodę interesów finansowych Unii Europejskiej. Ma się nimi zajmować Prokuratura Europejska. Inne równie istotne zagadnienia to chociażby kwestia jurysdykcji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej w sprawach prowadzonych przez Prokuraturę Europejską i problem zgodności proponowanych w tym zakresie rozwiązań z traktatem. Tu są duże wątpliwości. Rewizji wymaga też wiele kwestii mających znaczenie dla praktycznego funkcjonowania tej instytucji, przykładowo choćby wydatki operacyjne Prokuratury Europejskiej czy system zarządzania jej sprawami.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#ŁukaszPiebiak">Dotychczasowy przebieg negocjacji wskazuje, że na obecnym etapie mało prawdopodobna jest zasadnicza zmiana kierunku, w jakim zmierzają prace nad projektem rozporządzenia w sprawie ustanowienia Prokuratury Europejskiej. Rząd stoi zatem na stanowisku, że Polska nie może udzielić poparcia dla tej instytucji.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#ŁukaszPiebiak">Chciałbym podkreślić, reasumując, że nasze podejście przez te kilka lat negocjacji było podejściem umiarkowanie pozytywnym, to znaczy walczyliśmy – i tutaj nic się nie zmieniło w związku ze zmianą parlamentu i rządu – o to, żeby ta instytucja była czymś, co przynosi korzyści z punktu widzenia skuteczności ścigania tego rodzaju przestępczości, a nie staje się pewną biurokratyczną instytucja, która niewiele może, za to dużo kosztuje i nie jest jasne jej umocowanie traktatowe, jak również to, czym się będzie zajmować. Problem VAT dla bardzo wielu państw członkowskich jest problemem newralgicznym. Komisja Europejska twierdzi, że VAT jest dochodem unijnym. Tak, jest, tylko że to jest kilka procent czy 1%, a w pozostałej części dochody z podatku VAT są dochodami krajowymi. W związku z tym nie jest celowe obejmowanie tego podatku zakresem kompetencji Prokuratury Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#ŁukaszPiebiak">Pewnie nie byłoby konieczności zmiany stanowiska rządu, gdyby nie to, że jest tutaj taki nacisk na szybkie przyjmowanie takiego podejścia ogólnego co do instrumentu, który jest bardzo nieokreślony. Ja uczestniczę w tych spotkaniach rad unijnych od grudnia ubiegłego roku. Tam co do każdej istotnej kwestii jest wiele rozbieżności. Jest kilka państw, które deklarują, że absolutnie nie przyjmą tego projektu, jest wiele państw, w różnych konfiguracjach, które mają wątpliwości co do tego czy innego postanowienia projektu, a mimo to jest takie silne dążenie do tego, żeby uzyskać sukces. Na taki sposób prowadzenia negocjacji nie można się zgodzić, bo może zostać przyjęte rozwiązanie, które nie jest korzystne dla interesów polskich, nie jest precyzyjnie skonstruowane, a jego wykorzystywanie może napotykać trudności w praktyce. Stąd wniosek rządu, ażeby zmienić stanowisko odnośnie do ustanowienia tej instytucji na negatywne.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekRocki">Poproszę teraz senatora Marka Pęka o przedstawienie projektu opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#MarekPęk">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#MarekPęk">Proszę państwa, na początku chciałbym podkreślić, że kwestia utworzenia Prokuratury Europejskiej od początku jest sprawą bardzo kontrowersyjną. To, że poprzednie stanowisko rządu było nieco bardziej przychylne, nie oznacza, że ta kwestia była tak jednoznaczna. Dalsze prace nad ustanowieniem tej instytucji tych najróżniejszych wątpliwości nie rozwiały. Można wręcz powiedzieć, że utwierdziły nas w przekonaniu, że jest to instytucja, która ma mieć dość niejasne podstawy prawne swojego funkcjonowania, podstawy instytucjonalne. Po mojej wypowiedzi oddam głos pani doktor, która chciałaby tę kwestię na poziomie eksperckim bardziej wyjaśnić. Ja jestem politykiem, więc ja przede wszystkim chcę się odnieść do tej sprawy politycznie.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#MarekPęk">Proszę państwa, Prokuratura Europejska ma zwalczać przestępstwa przeciwko interesom finansowym Unii Europejskiej. Ja zajrzałem do dokumentów, które definiują pojęcie „interesy finansowe Unii Europejskiej”. Chodzi tu o wszystkie dochody, wydatki i aktywa objęte, uzyskane za pośrednictwem lub należne na rzecz następujących budżetów: budżet Unii, budżety instytucji, organów i jednostek administracyjnych ustanowionych na mocy traktatów oraz budżety zarządzane i monitorowane przez te podmioty. Po pierwsze, ta definicja jest bardzo nieostra, po drugie, dość szeroka. To nie jest tak, że ta instytucja ma mieć jakiś wąski przedmiot swojej działalności. Ja uważam, że jeśli już tworzyć taką instytucję, to nie jakimiś bocznymi drogami, tylko na poziomie instytucji Unii Europejskiej. Unia Europejska – nie pierwszy raz mamy z tym do czynienia – przyjmuje taką strategię… Ona chce tworzyć instytucje, które nie do końca są instytucjami na poziomie europejskim, ale mają uprawnienia i zasięg, który jak najbardziej jest zasięgiem ponadnarodowym, ogólnoeuropejskim. Ze 2 miesiące temu omawialiśmy tutaj instrumenty, jakie Unia Europejska ostatnio proponuje do zwalczania nieuczciwej konkurencji na rynku transgranicznym. Tam występuje podobny problem. Podstawowa wątpliwość jest taka, czy rzeczywiście zachowana została zasada pomocniczości. Poprzednie rozwiązania prawne funkcjonowały tak, że państwa raczej rezygnowały z tych nowych instrumentów i używały instrumentów ze swoich systemów prawnych, narodowych. To podważało celowość tworzenia takich instytucji, ale Unia Europejska nie wyciąga wniosków, że może należałoby w takim razie zrezygnować z tworzenia tych instrumentów. Wręcz przeciwnie – rozszerza uprawnienia tych instytucji. To jest ta filozofia „jeszcze więcej Unii w Unii”. Moje środowisko polityczne – ja jestem senatorem Prawa i Sprawiedliwości – kwestionuje taką filozofię. Myślę, że czas, w jakim się znajdujemy, czas pewnego kryzysu w Unii Europejskiej i to nie tylko kryzysu imigracyjnego, ale kryzysu pewnej filozofii tego, jak ma wyglądać Unia Europejska, jak ona ma się rozwijać, w jakimś kierunku iść, nie jest najlepszym czasem do tego, żeby forsować w takim przyspieszonym tempie ostateczne uregulowanie tej instytucji. Zgadzam się z panem ministrem, że prezydencja słowacka niejako wychodzi przed szereg z takim dopychaniem tych rozwiązań. W tym momencie pojawia się coraz więcej pytań dotyczących funkcjonowania Unii Europejskiej, pewnych mechanizmów, pewnych kierunków instytucjonalnych i prawnych. Podsumowując, chcę powiedzieć, że ja również mam negatywne stanowisko co do tego projektu.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#MarekPęk">Moje stanowisko jest takie jak stanowisko rządu. Chciałbym jeszcze oddać głos pani doktor, która wyjaśni pewną kwestię, tak jak mówię, na poziomie eksperckim.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MarekRocki">Pani doktor Słok-Wódkowska. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Ja mam pytanie dotyczące wątpliwości rządu co do zgodności z traktatem rozwiązania dotyczącego możliwości zaskarżania decyzji Prokuratury Europejskiej do Trybunału Sprawiedliwości UE. Rząd pisze w swoim stanowisku, że poszerzenie uprawnień nie znajduje oparcia w art. 267 traktatu. Ten artykuł dotyczy pytań prejudycjalnych, więc jest oczywiste, że nie dotyczy możliwości zaskarżania jakiejkolwiek decyzji. Ani ja, ani państwo senatorowie nie mają dostępu do obecnego tekstu projektu. W projekcie przedstawionym przez Komisję Europejską 3 lata temu było całkowicie inne rozwiązanie, całkowicie inna filozofia w tym zakresie. Zaskarżenie przysługiwało wyłącznie do sądów krajowych, przy czym te sądy krajowe nie miałyby możliwości zadawania pytań prejudycjalnych w zakresie, który dotyczy procedury krajowej. Taka możliwość została na gruncie ówczesnego art. 36 projektu wyłączona. Moje pytanie dotyczy tego, jak w tej chwili wygląda ten art. 36 i dlaczego rząd uważa, że niewystarczającą podstawą prawną do zaskarżenia jest art. 263 mówiący o stwierdzeniu nieważności decyzji jakiegokolwiek organu Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Chciałabym jeszcze doprecyzować coś, co nie padło tutaj wcześniej. Podstawą prawną tego całego projektu jest art. 86 traktatu, który wprost przewiduje prawo do ustanowienia Prokuratury Europejskiej, przy czym do ustanowienia tej Prokuratury Europejskiej wymagana jest jednomyślność w Radzie. Jak rozumiem, skoro są jakieś państwa, które protestują, to nie ma możliwości przyjęcia takiego rozporządzenia. Tak dla przypomnienia chciałabym dodać – to było w poprzedniej kadencji, więc nie wszyscy państwo pracowaliście nad tym projektem wcześniej – że to był projekt, który uzyskał żółtą kartkę w 2013 r. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#MarekRocki">Panie Ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#ŁukaszPiebiak">Odpowiadając na to pytanie pani doktor, chcę powiedzieć, że właśnie o to chodzi, że… W naszej ocenie, skoro zakres kompetencji Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej jest ściśle określony… Może rzeczywiście podanie art. 267, który dotyczy pytań prejudycjalnych, nie było najzgrabniejsze, ale chodzi tak naprawdę o brak podstawy traktatowej do sprawowania tej kontroli nad decyzjami Prokuratury Europejskiej. Nie ma jej ani w art. 267, ani w art. 263, ani w żadnym innym przepisie traktatu. Stąd w naszej ocenie brakuje tej podstawy traktatowej, ażeby sytuacja była klarowna. Trudno mi bardziej szczegółowo w tym momencie odpowiedzieć na to pytanie. Problemem jest brak wyraźnej podstawy traktatowej do przyznania kompetencji Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej w tym zakresie. To chyba tyle, jeżeli chodzi o to pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#MarekRocki">Pani doktor.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Przepraszam, ale art. 263… Ja mam świadomość, że państwo senatorowie nie znacie traktatu na pamięć, co jest zrozumiałe…</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#Gloszsali">Staramy się, jak możemy.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MagdalenaSłokWódkowska">Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kontroluje legalność aktów ustawodawczych Rady, Komisji, Parlamentu oraz aktów zmierzających do wywarcia skutków prawnych wobec wszystkich podmiotów… Muszę chyba przeczytać całość, bo jak próbuję wybrać poszczególne fragmenty, to ginie mi istota tego przepisu. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej kontroluje legalność aktów ustawodawczych, aktów Rady, Komisji i Europejskiego Banku Centralnego innych niż zalecenia i opinie oraz aktów Parlamentu Europejskiego i Rady Europejskiej zmierzających do wywarcia skutków prawnych wobec podmiotów trzecich. Kontroluje również legalność aktów organów lub jednostek organizacyjnych Unii, które zmierzają do wywarcia skutków prawnych wobec osób trzecich. Moje pytanie dotyczy tego, dlaczego ta podstawa prawna nie jest wystarczająca zdaniem rządu. Powiedzenie „nie, bo nie” wydaje mi się… no, trochę mało precyzyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#MarekRocki">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#ŁukaszPiebiak">Już odpowiadam. Polskim postulatem, ale nie tylko polskim, jest to, żeby przedmiotem kontroli ze strony Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej była nie tylko legalność, stricte legalność, bo tego dotyczy art. 263 – on dotyczy stwierdzenia nieważności – ale także zasadność decyzji podejmowanych przez Prokuraturę Europejską, a takiej kompetencji z art. 263 czy tym bardziej z art. 267… No, tam nie odnajdujemy tego rodzaju kompetencji. Nie chodzi o to, że trybunał europejski w ogóle nie kontroluje, bo kontroluje przy tej ogólnej regule z art.263 legalność decyzji. Mowa jest tam o stwierdzeniu nieważności. Nam chodzi o to, żeby ta decyzja Prokuratury Europejskiej była kontrolowana nie tylko w tym wąskim zakresie, ale żeby była możliwość poszerzenia tego zakresu kontroli o kwestię zasadności decyzji. Chodzi nam o środek odwoławczy w pełnym tego słowa znaczeniu, a nie wąsko pojęty środek kontroli legalności, jakim jest stwierdzenie nieważności z art. 263.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo za te wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#MarekRocki">Rozumiem, że po tych wyjaśnieniach… Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#MarekRocki">Pani senator Czudowska. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#DorotaCzudowska">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#DorotaCzudowska">Czy rząd ma informację, ile by miała kosztować Unię Europejską ta nowa instytucja?</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#ŁukaszPiebiak">Już odpowiadam. Nie ma takich informacji, bo tak naprawdę ciągle rozmawiamy na poziomie bardzo daleko idącego ogółu. W zależności od przyjętej koncepcji to będzie inna kwota. Dalszą kwestią jest to, kto będzie płacił za to. Prawdopodobnie będzie przyjęty jakiś mechanizm współdzielenia kosztów pomiędzy budżetem wspólnotowym a budżetami narodowymi, ale… No właśnie, to jest jeden z podstawowych problemów z tym instrumentem – on jest bardzo nieokreślony, a ma być przyjęty za kilka miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#MarekRocki">Senator Grodzki.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#TomaszGrodzki">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#TomaszGrodzki">Panie i Panowie! Panowie Ministrowie!</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#TomaszGrodzki">Ja mam pytanie do pana ministra. Trochę jestem tym wszystkim skonfundowany, bo nasi przyjaciele z Grupy Wyszehradzkiej bardzo forsują ten projekt w trakcie swojej prezydencji. Nie ulega wątpliwości, że on jest trudny, że on przeciera się przez tę biurokrację Unii Europejskiej w sposób powolny, ale trzeba powiedzieć, że przestępstwa związane z wyłudzaniem podatku VAT w obrocie krajowym i międzynarodowym idą w miliardy. Tak że moim zdaniem ta prokuratura by spokojnie zarobiła na swoje utrzymanie, mówiąc kolokwialnie. Mam pytanie do przedstawiciela rządu. Czy nie lepiej byłoby, zamiast to negować, spróbować poprzez prezydencję słowacką nieco mocniej – aczkolwiek nasza pozycja w Unii Europejskiej nie jest może obecnie najmocniejsza – forsować rozwiązania, które uznajemy za korzystne? To by było zdecydowanie lepsze rozwiązanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#MarekRocki">Bardzo proszę, Panie Ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#ŁukaszPiebiak">Już odpowiadam. W tym gronie powinniśmy… Zawsze powinniśmy rozmawiać szczerze, ale w szczególności tutaj. To nie jest tak, że nasi przyjaciele z Grupy Wyszehradzkiej bardzo mocno sami z siebie forsują ten projekt. Nasi przyjaciele – mowa w tym momencie o Słowakach. W Grupie Wyszehradzkiej są też inni nasi przyjaciele, czyli Węgrzy, którzy są absolutnie przeciwni, ponieważ mają w związku z tym problem konstytucyjny. Prokuratura w konstytucji węgierskiej to prokuratura węgierska. Gdyby mieli przyjmować Prokuraturę Europejską, to prawdopodobnie stanęło przed nimi zadanie zmiany własnej konstytucji, a to będzie bardzo trudne od strony politycznej. W związku z tym Grupa Wyszehradzka nie jest jednolita, jeżeli chodzi o ten projekt.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#ŁukaszPiebiak">Jeżeli chodzi o Słowaków, to można powiedzieć tak. Po pierwsze, każdy chce mieć sukces. Każda prezydencja chce mieć sukces. Słowacka nie jest tutaj wyjątkiem, a instrumentów, które są aktualnie negocjowane, nie ma zbyt wiele. A więc dobrze by było mieć sukces i to w związku z tak ważnym instrumentem, tak medialnym i długo negocjowanym. To powoduje, że prezydencja jest nieco bardziej skłonna pewne projekty wspierać, ciągnąć w taki sposób, w jaki to tylko możliwe, po to, żeby zakończyć negocjacje i żeby można było potem powiedzieć: jesteśmy skuteczni, zrobiliśmy to, czego nasi poprzednicy nie byli w stanie zrobić. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#ŁukaszPiebiak">Po drugie, nie ma co się oszukiwać, Słowacja jest pod ogromną presją ze strony Komisji Europejskiej, której bardzo zależy na tym projekcie. Powiem wprost: nam jest łatwiej się opierać presji Komisji Europejskiej, bo jesteśmy zupełnie innym wielkościowo i pod względem znaczenia krajem. Mniejszym krajom jest trudniej opierać się takiej presji, bo Komisja ma różne sposoby przekonywania do swoich racji. Trudniej jest tym mniejszym, co jest oczywiste.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#ŁukaszPiebiak">Na koniec chciałbym podkreślić jedną rzecz. My zmieniamy podejście w związku z takim mocnym ciśnieniem na zakończenie negocjacji w grudniu czegoś, co będzie bardzo ogólne i niewiele z tego będzie wynikać, ale może być potem wykorzystane tak, by metodą faktów dokonanych narzucić nam rozwiązania, których sobie nie życzymy. Jeżeli te negocjacje powróciłyby do normalnego tempa, to prawdopodobnie nasze stanowisko byłoby inne. Jeżeli moglibyśmy spokojnie negocjować… A negocjowaliśmy 3 lata. Poza względami politycznymi, które powodują, że Komisja i Słowacja chcą osiągnąć sukces w ciągu kilku miesięcy, mimo że, kolokwialnie rzecz ujmując, to się rozłazi… Tak wyglądają posiedzenia Rady unijnej – jak się ktoś odzywa, to od razu jakieś zgłasza zastrzeżenia do tego projektu. Jeżeli to by powróciło na normalną ścieżkę, być może doprowadziłoby to do efektu, który by był akceptowalny dla rządu i dla polskiego parlamentu, czyli zakończylibyśmy z sukcesem te negocjacje. Prośba o zaopiniowanie pozytywne, także przez Wysoką Komisję, zmiany stanowiska jest prośbą, tak jak podkreślałem, formułowaną w określonych warunkach – wtedy, kiedy chce się zakończyć na siłę negocjacje czymś, co jest nieakceptowalne. Jeżeli wrócimy do normalnego sposobu negocjowania, będzie wysoce prawdopodobne, że wtedy wrócimy również po raz kolejny do rozmowy na ten temat, także przed Wysoką Komisją, bo wówczas projekt będzie akceptowalny dla polskiego rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#MarekRocki">Senator Wach.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PiotrWach">Ja właściwie w podobnym duchu… Ja bym chciał powiedzieć tak. Przestępstwa VAT-owskie w znacznej mierze są przestępstwami transgranicznymi. Wydaje się, że tak powiem, na zdrowy rozum, że w tym obszarze działanie wspólnotowe ma sens. Istnienie instytucji Prokuratury Europejskiej o wąskim zakresie działania, zdefiniowanym dla takich spraw miałoby uzasadnienie. My się temu opieramy w sposób, powiedziałbym, dziwny. Ja chciałbym zapytać… Ale nie jako jedyny kraj. Prawda? Ten opór nie jest powszechny, ale nie jesteśmy jedynym krajem. Z tego, co wiem, to krajem, który również nie popiera projektu, jest np. Holandia, która raczej chyba nie czyni tego z powodów politycznych. Czy pan minister mógłby wyjaśnić, dlaczego np. stanowisko holenderskie, o ile rzeczywiście ono jest negatywne… Mnie się wydaje, że tak jest. Jaki jest tam punkt widzenia? Dla mnie łatwiejsze byłoby przyjęcie stanowiska bardziej wstrzemięźliwego, z uwzględnieniem czasu niezbędnego na prace nad rozporządzeniem, z powodów… I tu byłyby te dwa, trzy konkretne powody wymienione. Wówczas bym wiedział, że to nie jest tak, że my się po prostu opieramy, bo Unia chce dominować. Z tym się nie zgadzam i takiego stanowiska bym nie popierał. Pytanie konkretne jest takie: czy Holandia nie popiera tego projektu, a jeśli tak, to dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#MarekRocki">Panie Ministrze, proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#ŁukaszPiebiak">Nie znam dokładnych przyczyn stanowiska holenderskiego. Wiemy tyle, ile chcą nam powiedzieć, co jest oczywiste. Holandia zajmowała takie stanowisko wyczekujące. Stosunkowo niedawno… Z ministrem holenderskim rozmawiałem w Bratysławie w lipcu, on był akurat po głosowaniu w ich parlamencie, gdzie zakazano Holendrom… Parlament wyraził wiążące dla rządu stanowisko zakazujące przystępowania… Mogę się domyślać, że było to spowodowane nie jakimś jednym zdarzeniem, tylko tym, o czym mówię, czyli tą widoczną chęcią przyspieszenia i kończenia prac, przyjęcia ogólnego podejścia w sytuacji, kiedy tak naprawdę nie wiadomo, jak ta prokuratura miałaby wyglądać. To nie jest tylko kwestia VAT-u. To jest kwestia wewnętrznej struktury, to jest kwestia… Gdyby przyjąć, że VAT będzie w tym obszarze zainteresowania, to trzeba by się zastanowić, co z kwestią np. wyłączeń spraw bagatelnych. Gdybyśmy sobie wyobrazili, że kwestie VAT-owskie wchodzą w zakres działania Prokuratury Europejskiej… Drobne przestępstwa VAT-owskie to my mamy ciągle na naszej wschodniej i północnej granicy z Rosją, Białorusią i Ukrainą. Czy przemyt papierosów czy wódki również miałby być objęty… Oczywiście, że nie. To jest kwestia ustalenia odpowiedniego progu, co również negocjowaliśmy. To nie jest tak, że VAT jest tu jedynym problemem. Tu jest wiele problemów, które wymagają rozważnego dalszego negocjowania. Można sobie wyobrazić jakąś formułę objęcia przynajmniej części przestępstw VAT-owskich… Ta współpraca – zgadzam się w pełni z panem senatorem – daje korzyści. Przynajmniej część przestępstw VAT-owskich we właściwości Prokuratury Europejskiej… Ale to nadal nie likwiduje wielu innych problemów. Nasi partnerzy, nasi koledzy z innych państw unijnym i my bierzemy pod uwagę cały ten pakiet, podejmując decyzję, czy powiedzieć „tak”, czy „nie”, jeśli ostatecznie dojdzie, w grudniu, do… Można sobie wyobrazić, że ci, którzy nie przystąpią, zechcą w ramach wzmocnionej współpracy po znalezieniu 9 bądź więcej chętnych stworzyć sobie miniprokuraturę europejską. No ale to jest bardzo mało ambitne, bo to oznacza, że system zwalczania przestępczości na szkodę interesów Wspólnoty jest dziurawy, bo tylko część państw w nim uczestniczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa jeszcze chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#MarekRocki">Przypomnę, że nasza opinia będzie dotyczyła stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#MarekRocki">Jak rozumiem, rząd chce negocjować twardo po to, żeby uzyskać takie rozwiązania, które będą korzystne także z punktu widzenie zwalczania przestępstw VAT-owskich. Rząd chce mieć pewność, że te rozwiązania będą dopracowane, a nie przyjęte z powodu oczekiwania szybkiego terminu zakończenia prac.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#ŁukaszPiebiak">Dokładnie tak, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa zgłasza uwagi do tego stanowiska? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#MarekRocki">Wobec tego…</u>
<u xml:id="u-43.7" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-43.8" who="#MarekRocki">To wtedy musielibyśmy mieć zgłoszone uwagi. Czy chcą państwo głosować, czy popieramy stanowisko rządu?</u>
<u xml:id="u-43.9" who="#MarekRocki">Tak? Dobrze.</u>
<u xml:id="u-43.10" who="#MarekRocki">Kto z państwa jest za poparciem stanowiska rządu?</u>
<u xml:id="u-43.11" who="#komentarz">(8)</u>
<u xml:id="u-43.12" who="#MarekRocki">Kto z państwa jest przeciw?</u>
<u xml:id="u-43.13" who="#komentarz">(4)</u>
<u xml:id="u-43.14" who="#MarekRocki">Kto z państwa wstrzymał się od głosu?</u>
<u xml:id="u-43.15" who="#komentarz">(0)</u>
<u xml:id="u-43.16" who="#MarekRocki">Komisja wyraziła poparcie większością głosów.</u>
<u xml:id="u-43.17" who="#MarekRocki">Możemy powrócić do rozpatrywania dawnego punktu czwartego.</u>
<u xml:id="u-43.18" who="#MarekRocki">Witam pana ministra Wojciecha Kaczmarczyka, pełnomocnika rządu do spraw równego traktowania.</u>
<u xml:id="u-43.19" who="#MarekRocki">Punkt ten dotyczy wniosku dotyczącego dyrektywy Rady w sprawie wprowadzenia w życie zasady równego traktowania osób bez względu na religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną; dokument ma sygnaturę COM(2008) 426.</u>
<u xml:id="u-43.20" who="#MarekRocki">Pragnę poinformować, że informację o stanowisku Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 10 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 2 tego artykułu nasza komisja może wyrazić, tak jak w poprzednim punkcie, opinię o stanowisku rządu.</u>
<u xml:id="u-43.21" who="#MarekRocki">Pragnę poinformować, że senacka Komisja Spraw Unii Europejskiej rozpatrzyła ten dokument w trybie ustawy kooperacyjnej art. 7 tej ustawy w VII kadencji Senatu na swoich trzydziestym pierwszym i trzydziestym drugim posiedzeniu. To było w sierpniu 2008 r. Wtedy komisja poparła projekt dyrektywy wraz z uwagami rządu.</u>
<u xml:id="u-43.22" who="#MarekRocki">Poproszę pana Wojciecha Kaczmarczyka o przedstawienie informacji o stanowisku Rzeczypospolitej.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#WojciechKaczmarczyk">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#WojciechKaczmarczyk">Proszę wybaczyć spóźnienie – zbieg terminów.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#WojciechKaczmarczyk">Chciałbym zaprezentować stanowisko rządu Rzeczypospolitej w sprawie projektu dyrektywy, której celem jest wprowadzenie w życie poza rynkiem pracy zasady równego traktowania osób bez względu na religię lub światopogląd, niepełnosprawność, wiek lub orientację seksualną. We wniosku określa się ramy zakazu dyskryminacji ze względu na wyżej wymienione powody oraz ustala jednolity minimalny poziom ochrony w obrębie Unii Europejskiej dla osób, które doznały takiej dyskryminacji.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#WojciechKaczmarczyk">Wniosek Komisji Europejskiej pochodzi z roku 2008. Pierwotnie stanowisko rządu zostało przyjęte w 2008 r., a było to stanowisko popierające ten wniosek Komisji Europejskiej. Wniosek jednak na tamtym etapie został zablokowany poprzez sprzeciw części państw członkowskich, w szczególności Niemiec, ale także Francji i Czech. Wniosek Komisji powrócił do agendy prac Rady w 2014 r., ale ze sprzeciwem części państw członkowskich, w tym Niemiec, Holandii i Malty. Prezydencja holenderska, a także obecnie prezydencja słowacka, ponownie próbowała zintensyfikować prace nad tym dokumentem.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#WojciechKaczmarczyk">Wniosek Komisji Europejskiej został poddany ponownej ocenie rządu z uwagi na to, co się wydarzyło w ciągu tych 8 lat. Odbyło się wiele debat, protestów ze strony rozmaitych środowisk, w tym środowisk organizacji gospodarczych, które sygnalizują, że wprowadzenie tej dyrektywy może skutkować dosyć istotnymi obciążeniami finansowymi dla środowisk gospodarczych, ale przede wszystkim z punktu widzenia tych środowisk może stanowić zagrożenie dla wolności, która jest chroniona także przez polską konstytucję, a mianowicie wolności gospodarowania, wolności zawierania umów.</u>
<u xml:id="u-44.5" who="#WojciechKaczmarczyk">Rząd miał także na uwadze to, że w tym czasie, w ciągu ostatnich 8 lat zostały wprowadzone pewne rozwiązania legislacyjne. W 2010 r. została uchwalona ustawa o wdrożeniu niektórych przepisów Unii Europejskiej w zakresie równego traktowania. A zatem ten poziom instytucjonalnych gwarancji równego traktowania i ochrony przed dyskryminacją został do polskiego porządku prawnego wprowadzony w taki sposób, że również zdaniem Komisji Europejskiej przepisy dotyczące istniejących dyrektyw, ale także konwencji międzynarodowych, są w tej chwili w tej warstwie instytucjonalnej w dobry sposób implementowane w polskim prawie.</u>
<u xml:id="u-44.6" who="#WojciechKaczmarczyk">Obierając swoje obecne stanowisko, które zostało przyjęte w lipcu 2016 r., rząd wyraził wiele wątpliwości wobec projektu dyrektywy. Wątpliwość podstawowa dotyczy zgodności projektu z zasadą pomocniczości. Unia Europejska zgodnie z traktatami może interweniować wówczas, jeśli jest w stanie działać skuteczniej niż kraje, niż państwa członkowskie odpowiednio na szczeblu lokalnym lub krajowym. W protokole w sprawie stosowania zasady pomocniczości wymienione są 3 kryteria. Zdaniem rządu żadne z tych 3 kryteriów nie zostało w wystarczający sposób wypełnione, aby można było domagać się wprowadzenia tego rodzaju regulacji na poziomie unijnym.</u>
<u xml:id="u-44.7" who="#WojciechKaczmarczyk">Kolejne istotne wątpliwości, które podnosi rząd w swoim stanowisku… Chodzi o relację: uregulowania, które miałyby być wprowadzone w ramach tej dyrektywy, a ich zgodność z polskim porządkiem konstytucyjnym, a także z innymi prawami, które są chronione przez konstytucję. Projekt ten mógłby doprowadzić do istotnego ograniczenia wolności działalności gospodarczej i swobody zawierania umów. Tam, gdzie tak daleko idące przepisy antydyskryminacyjne zostały wprowadzone do porządków krajowych, w szczególności np. w Wielkiej Brytanii, mamy do czynienia z przypadkami ograniczania swobody działalności gospodarczej właśnie z tego powodu.</u>
<u xml:id="u-44.8" who="#WojciechKaczmarczyk">Wątpliwości dotyczą także zbyt szerokich definicji takich pojęć jak „dyskryminacja” i „molestowanie”. Te pojęcia zostały wprawdzie w podobny sposób wprowadzone do polskiego porządku prawnego, ale wprowadzenie tożsamych definicji albo nawet szerszych definicji do porządku europejskiego oznaczałoby, że w polskim prawie byłoby zdecydowanie trudniej te definicje modyfikować czy też dostosowywać do zmieniającej się świadomości społecznej. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w różnych postępowaniach w tym zakresie stosuje raczej praktykę rozszerzającą, jeśli chodzi o rozumienie tych pojęć.</u>
<u xml:id="u-44.9" who="#WojciechKaczmarczyk">Trudna do przeprowadzenia jest ocena skutków społecznych, ale także skutków gospodarczych i skutków finansowych, przede wszystkim obciążeń, które ponosiliby sami przedsiębiorcy w związku z wprowadzeniem zasady równego traktowania w dostępie do towarów i usług. Chodzi także o ewentualne skutki finansowe, jakie musiałby ponieść budżet państwa w przypadku, gdyby ze względu chociażby na zbieg różnych wartości, wartości chronionych w konstytucji przedsiębiorcy wnosiliby roszczenia w stosunku do państwa.</u>
<u xml:id="u-44.10" who="#WojciechKaczmarczyk">Zastrzeżenia, które są formułowane przez państwa od samego początku sprzeciwiające się wprowadzeniu tej dyrektywy… Szacunki niemieckie mówią o ewentualnych skutkach finansowych wprowadzenia tego rodzaju przepisów antydyskryminacyjnych, które w warunkach niemieckich mogłyby osiągnąć poziom miliardów euro. Mając na względzie te okoliczności czy te powody, rząd w 2016 r. zmienił swoje stanowisko i takie stanowisko chciałby zaprezentować w dalszych obradach Radzie. Stąd też prośba do komisji, aby poparła to stanowisko. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#MarekRocki">Poproszę teraz pana senatora Obremskiego, sprawozdawcę, o przedstawienie projektu opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#JarosławObremski">Mam nadzieję, że będę powtarzał pewne kwestie w minimalnym stopniu. Rzeczywiście w lipcu 2008 r. pojawił się projekt takiej dyrektywy. W pierwszej fazie prac, w 2008 r. polski rząd przychylił się do tej dyrektywy, strona rządowa zajęła pozytywne stanowisko. Komisja Europejska miała wtedy świadomość, że to nie przejdzie. W związku z tym w pewnym momencie zaczęła zawężać zakres tej dyrektywy tylko do kwestii, że tak powiem, nieprześladowania osób niepełnosprawnych. Pomimo tego w pewnym momencie okazało się, że jest blokada ze strony Niemiec, Francji i Republiki Czeskiej. Wycofano się zatem, ale po 8 latach sprawa wróciła. Opinia senatu czeskiego wobec tego projektu – prace rozpoczęły się w 2015 r. – jest negatywna.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#JarosławObremski">O co chodzi, zostało już tutaj wyjaśnione. Muszę powiedzieć, że Komisja Unii Europejskiej próbowała tłumaczyć, że wszystkie sprawy dotyczące np. regulacji funkcjonowania organizacji religijnych i ich stosunków z państwem będą domeną państw członkowskich – chodzi np. o zezwolenia na selektywne przyjmowanie do szkół wyznaniowych, zakazywanie noszenia lub wywieszania symboli religijnych, małżeństwa homoseksualne… Tłumaczono, że regulacje w tych sprawa nadal będą podejmowane tylko i wyłącznie na poziomie parlamentów narodowych. Kłopot jest taki, że pokazujemy pewne elementy związane… Tutaj mamy do czynienia z zaburzeniem zasady pomocniczości. Nie jest wykazane, dlaczego to musi być regulowane aż na szczeblu europejskim. Unia Europejska odpowiada, że chce stworzyć jednolity minimalny poziom ochrony tych grup potencjalnie prześladowanych w Unii Europejskiej, ale… Czy to jest wystarczająca przesłanka do mówienia, że jest spełniona zasada pomocniczości? Ja mam wątpliwości. Polska pokazuje także, że to jest sprzeczne z naszą zasadą pomocniczości wpisaną w konstytucje. Chodzi o to, że będziemy tu regulować rzeczy, które mogą być regulowane niżej. Jest to ponadto w sprzeczności z wolnością gospodarczą, która też jest wpisana w naszą w konstytucję.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#JarosławObremski">Unia Europejska nie spełniła kryteriów… Chodzi o to, jakie są cele regulacji, dlaczego to będzie wtedy dużo skuteczniejsze itd. Można więc powiedzieć, że jest to regulacja, która ma bazę przede wszystkim ideologiczną. Polacy wykazują, że i w Unii Europejskiej, i w Polsce zawsze można, na bazie kodeksu cywilnego, dochodzić roszczeń związanych z niewykonaniem chociażby jakiejś usługi, co jest związane z jakimś prześladowaniem mniejszości. Ja myślę, że bardziej zasada proporcjonalności dałaby się podciągnąć… Rozwiązania, które byłby narzucane przez Unię Europejską, nie do końca uwzględniają różnice kulturowe w poszczególnych krajach. Pewne zachowania w jednym kraju mogą być zupełnie inaczej odbierane niż w drugim kraju.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#JarosławObremski">Jeśli chodzi o szczegóły, to jest np. problem z definicją molestowania, o czym pan minister wspomniał. Molestowanie definiowane jest tu jako niepożądane zachowanie. Mam wrażenie, że tutaj jest pewien kłopot związany także z wolnością słowa. Oczywiście wolność słowa nie powinna być wartością absolutną, ale ze względu na pewne rozszerzające interpretacje może to budzić daleko idące wątpliwości i wywoływać konsekwencje. Co prawda Unia Europejska pokazywała w ramach dyskusji różne przykłady, próbując zmniejszyć zakres takich rozszerzających interpretacji, niemniej już kilka krajów powołuje się na to, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej, mimo że były pewne deklaracje przy pewnych dyrektywach, zanegował np. różnice składki ubezpieczeniowej ze względu na płeć w poszczególnych krajach. Mimo że to dotyczy innych spraw – Unia dołożyła staranności, rozmawiała m.in. z firmami ubezpieczeniowymi – można powiedzieć, że skutki mogą być nie do końca do przewidzenia. Dodam, że tu mamy do czynienia z niebezpieczeństwem polegającym na tym, że coś, co według mnie powinno być regulowane na poziomie parlamentów narodowych, klauzuli sumienia… Ten słynny przykład drukarza, który nie zgodził się wydrukować tekst, który był w sprzeczności z jego systemem wartości… Moja opinia jest taka: słusznie, że nie dajemy rekomendacji dla tej dyrektywy. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#MarekRocki">Z tego wynika, że…</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#JarosławObremski">W 2008 r. w parlamencie Platforma, PiS i LPR opowiadali się przeciwko tej dyrektywie.</u>
<u xml:id="u-47.4" who="#MarekRocki">Przypomnę, że opiniujemy stanowisko rządu.</u>
<u xml:id="u-47.5" who="#JarosławObremski">Ja rekomenduję poparcie.</u>
<u xml:id="u-47.6" who="#MarekRocki">Komisja popiera stanowisko rządu.</u>
<u xml:id="u-47.7" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-47.8" who="#MarekRocki">Przechodzimy do rozpatrzenia dawnego punktu siódmego: wniosek dotyczący dyrektywy Rady zmieniającej dyrektywę 2011/16 w odniesieniu do dostępu organów podatkowych do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy; to jest dokument o sygnaturze COM(2016) 452.</u>
<u xml:id="u-47.9" who="#MarekRocki">Projekt stanowiska rządu otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 4 tego artykułu nasza komisja może wyrazić, podobnie jak w przypadku… Nie, tym razem inaczej. Nasza komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-47.10" who="#MarekRocki">Witam pana ministra Jasińskiego z towarzyszącymi mu urzędnikami.</u>
<u xml:id="u-47.11" who="#MarekRocki">Poproszę o przedstawienie projektu stanowiska, które będzie przedmiotem naszych obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#WiesławJasiński">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#WiesławJasiński">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#WiesławJasiński">Mam zaszczyt przedstawić projekt stanowiska rządu w sprawie wniosku: dyrektywa Rady zmieniająca dyrektywę 2011/16 w odniesieniu do dostępu organów podatkowych do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#WiesławJasiński">Celem tego aktu prawnego jest zmiana dyrektywy 2011/16 z 15 lutego 2011 r. w sprawie współpracy administracyjnej w dziedzinie opodatkowania. Chodzi o umożliwienie organom podatkowym dostępu do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy. To są informacje, które gromadzą instytucje finansowe i pozafinansowe w związku z procedurami przeciwdziałania temu przestępstwu.</u>
<u xml:id="u-48.4" who="#WiesławJasiński">Propozycja wprowadzenia przedmiotowej modyfikacji została przedstawiona przez Komisję nie w związku z przestępstwem prania pieniędzy, ale w związku z przestępstwami podatkowymi, także tymi, o których panie i panowie senatorowie dyskutowaliście w związku ze stanowiskiem w sprawie Prokuratury Europejskiej, a więc przestępstwami podatkowymi, w tym uchylaniem się od opodatkowania, co nie jest przestępstwem podatkowym, czy tzw. agresywnym planowaniem podatkowym. To w Polsce zostało zdefiniowane w ramach ostatniej zmiany ordynacji podatkowej jako unikanie opodatkowania. Te przepisy weszły w życie w tym roku.</u>
<u xml:id="u-48.5" who="#WiesławJasiński">Proponowane modyfikacje dyrektywy 2011/16 dotyczą uzupełnienia art. 22 o ust. 1a, na podstawie którego umożliwia się organom podatkowym dostęp do środków wykonawczych, dokumentacji i informacji dotyczących własności rzeczywistej i należytej staranności wobec klienta na mocy czwartej dyrektywy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy. W art. 2 proponowanego projektu zawarte zostały zwyczajowe przepisy dotyczące transpozycji dyrektywy. Należy podkreślić, że absolutnie niemożliwe, nierealistyczne jest transponowanie jej z dniem 1 stycznia przyszłego roku. Tę datę określono ostatecznie na dzień 1 stycznia 2018 r.</u>
<u xml:id="u-48.6" who="#WiesławJasiński">Rząd Rzeczypospolitej popiera zaproponowaną przez Komisję Europejską inicjatywę dokonania zmian w dyrektywie Rady 2011/16 w odniesieniu do dostępu organów podatkowych do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy. Rząd Rzeczypospolitej stoi na stanowisku, że dostęp organów podatkowych do informacji dotyczących przeciwdziałania praniu pieniędzy pozytywnie wpłynie na możliwości wykonywania ich obowiązków w zakresie monitorowania właściwego stosowania dyrektywy w sprawie współpracy administracyjnej przez instytucje finansowe.</u>
<u xml:id="u-48.7" who="#WiesławJasiński">Jednocześnie rząd Rzeczypospolitej dostrzega ścisły związek pomiędzy niniejszym wnioskiem o zmianę dyrektywy 2011/16 a dyrektywą 2015/849 poświęconą przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu – to jest tzw. IV Dyrektywa AML – a także nowelizacją tej dyrektywy, która ma postać projektu tzw. V Dyrektywy AML. Przedstawiając powyższe informacje, zwracam się w uprzejmą prośbą do Wysokiej Komisji o przyjęcie tego projektu stanowiska rządu. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#MarekRocki">Nasza opinia dotyczyć będzie projektu aktu ustawodawczego, ale przyjmujemy te rekomendacje.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#MarekRocki">Pan senator Napieralski przedstawi projekt opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#GrzegorzNapieralski">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#GrzegorzNapieralski">Wszystkie te przepisy i ta propozycja idą w bardzo dobrym kierunku. Zarówno rząd, jak i eksperci piszą o tym, że to jest tak naprawdę odpowiedź na to, co się dzieje w nowoczesnym świecie. Będziemy za chwilę omawiali dokument, który mówi, że tak powiem, o legalnym finansowaniu terroryzmu. To wszystko się ze sobą łączy. To, co przed chwilą usłyszeliśmy z ust przedstawicieli ministerstwa… Chciałbym powiedzieć, że to jest krok w bardzo dobrym kierunku. Przejrzystość systemu podatkowego w Unii Europejskiej, skuteczność działania na rzecz walki z przestępstwami podatkowymi, w tym z ukrywaniem środków pieniężnych w rajach podatkowych, skuteczność monitorowania i kontrolowania instytucji finansowych w zakresie stosowania dyrektywy – to są oczekiwane działania i powinniśmy mieć do tego jak najbardziej pozytywny stosunek, pozytywną opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#MarekRocki">Wobec niezgłoszenia uwag do projektu aktu możemy uznać, że komisja poparła przedstawiony projekt dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-51.3" who="#MarekRocki">Przechodzimy do rozpatrzenia dawnego punktu ósmego: wniosek dotyczący dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającej dyrektywę 2015/849 w sprawie zapobiegania wykorzystywaniu systemu finansowego do prania pieniędzy lub finansowania terroryzmu i zmieniającej dyrektywę 2009/101; to jest dokument o sygnaturze COM(2016) 450.</u>
<u xml:id="u-51.4" who="#MarekRocki">Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 4 tego artykułu nasza komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-51.5" who="#MarekRocki">Ponownie poproszę pana ministra Jasińskiego o przedstawienie projektu stanowiska rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WiesławJasiński">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WiesławJasiński">Mam zaszczyt przedstawić stanowisko rządu w sprawie – jeżeli wolno mi będzie, to będę używał skrótu – projektu piątej dyrektywy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. To jest tzw. V Dyrektywa AML. Stanowisko rządu jest pozytywne co do tego projektu.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#WiesławJasiński">W nawiązaniu do słów do pana senatora Napieralskiego… Pewnie trochę więcej informacji należałoby przekazać odnośnie do tego stanowiska rządu. Trzeba zwrócić uwagę na to, że V Dyrektywa AML powstała w bardzo dużym tempie i jest ona w pewnym sensie pokłosiem tzw. afery Panama Papers. Konieczne stało się przyspieszenia prac w obszarze zmian pewnych instytucji związanych z przeciwdziałaniem praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. O ile cztery wcześniejsze dyrektywy AML były przygotowywane przez organy unijne w periodach 10-letnich… Tutaj zaledwie rok upływa od wydania poprzedniej dyrektywy. Tylko jedno państwo członkowskie IV Dyrektywę AML zdołało do tej pory wdrożyć. Rząd w Polsce w tej chwili pracuje nad jej wdrożeniem, a jednocześnie zdecydowanie popiera wszystkie rozwiązania proponowane w projekcie V Dyrektywy AML.</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#WiesławJasiński">Pozwolę sobie bardzo króciutko 6 głównych rozwiązań przedstawić. Projekt V Dyrektywy AML wskazuje, po pierwsze, na uznanie platform wymiany walut wirtualnych, a także dostawców kont walut wirtualnych, za podmioty zobowiązane. Chodzi o dołączenie do katalogu, na gruncie polskiego prawa, instytucji zobowiązanych kolejnego podmiotu, który będzie zobligowany do realizacji tzw. środków bezpieczeństwa finansowego. Rząd Rzeczypospolitej całkowicie popiera to rozwiązanie, bowiem uznaje, że waluty wirtualne wykorzystywane są w tej chwili do celów prania pieniędzy. Jedno z pierwszych śledztw dotyczących wykorzystania tych walut do celów prania pieniędzy miało miejsce właśnie w Rzeczypospolitej. Jednocześnie uważamy, że jednostka analityki finansowej w Polsce, inspektor informacji finansowej nie jest w stanie identyfikować właścicieli adresów kont walut wirtualnych… Kiedy mamy do czynienia z transakcjami w trybie peer-to-peer, możliwe jest to tylko i wyłącznie poprzez dopisanie do katalogu instytucji obowiązanych właśnie platform wymiany walut wirtualnych czy też dostawców kont waluty wirtualnej.</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#WiesławJasiński">Po drugie, ustanowienie niższych limitów transakcji – „niższych” oznacza zmniejszenie z pułapu 250 euro do 150 euro – dla określonych instrumentów przedpłaconych oraz wyeliminowanie możliwości zwolnienia z wymagań Customer Due Diligence, czyli środków należytej staranności, w przypadku korzystania z owych kart przedpłaconych w internecie. Do celów prania pieniędzy raczej nie wykorzystuje się w tej chwili, chociaż ciągle jeszcze są takie przypadki, gotówki. Coraz częściej są stosowane inne nowoczesne instrumenty, w tym karty przedpłacone. Projekt V Dyrektywy AML, wskazując na tę kwestię, idzie we właściwą stronę. Tak stwierdzamy w stanowisku rządu wobec projektu V Dyrektywy AML.</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#WiesławJasiński">Po trzecie, umożliwienie jednostkom analityki finansowej wystąpienie do każdego podmiotu obowiązanego o informacje dotyczące prania pieniędzy. Uważamy, że jest to właściwe rozwiązanie. Ono zresztą przy pewnych uwarunkowaniach prawnych w Polsce już występuje.</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#WiesławJasiński">Po czwarte… W stanowisku rządu wobec projektu V Dyrektywy AML uznajemy za właściwe wprowadzenie wymogu dla państw członkowskich dotyczącego ustanowienia automatycznych, scentralizowanych mechanizmów umożliwiających błyskawiczną identyfikację posiadaczy rachunków bankowych i płatniczych. W Polsce niestety takiej publicznej bazy rachunków bankowych nie posiadamy. Jedyną, jaka jest, jest baza komercyjna – w Krajowej Izbie Rozliczeniowej. Uważamy za konieczne pilne stworzenie takiej bazy. W poprzednich 8 latach trwały prace nad przygotowaniem właściwego projektu. Wydaje się, że po przyjęciu V Dyrektywy AML stanie się to konieczne. Mamy też nadzieję, że szybciej uda nam się zaproponować odpowiednie rozwiązania prawne w tym obszarze.</u>
<u xml:id="u-52.7" who="#WiesławJasiński">Piąty, ważny element w projekcie V Dyrektywy AML, to harmonizacja unijnego podejścia do państw trzeci wysokiego ryzyka. Uznajemy to za właściwy kierunek. Chodzi o to, aby Unia Europejska prezentowała jednolite stanowisko wobec tych krajów, które częściej wykorzystywane są do celów prania pieniędzy czy finansowania terroryzmu niż inne.</u>
<u xml:id="u-52.8" who="#WiesławJasiński">I wreszcie ostatni, szósty obszar: poprawa dostępu do informacji o beneficjentach rzeczywistych, podmiotów prawnych prowadzących działalność nastawioną na zysk. Ta kwestia po raz pierwszy szeroko była uwzględniona na gruncie IV Dyrektywy AML. W tej chwili rząd pracuje nad właściwym rozwiązaniem w ramach projektu ustawy o przeciwdziałaniu praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu. Projekt V Dyrektywy AML rozszerza te kwestie. Zapewne w najbliższym czasie będziemy o tym jeszcze sporo dyskutowali. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#MarekRocki">Ponownie poproszę pana senatora Napieralskiego o przedstawienie projektu opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#GrzegorzNapieralski">Panie Przewodniczący! Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#GrzegorzNapieralski">Żeby nie powtarzać za panem ministrem… Świat bardzo dynamicznie się zmienia, w związku z czym narzędzia, których musimy używać do walki z terroryzmem czy z przestępczością zorganizowaną, też muszą się zmieniać. Pan minister powiedział dokładnie o tych zmianach. Moim zdaniem dzięki temu skuteczność tej walki po prostu będzie o wiele większa. Ilość narzędzi, których będą mogli używać ludzie chcący finansować terroryzm czy działalność innego typu, nie tylko terrorystyczną, będzie się zmniejszała. Będziemy mieli nad tym o wiele większą kontrolę. To musi być ustalone na poziomie Unii Europejskiej i zaakceptowane również przez nas. Uważam, że powinniśmy podjąć tę decyzję i jak najbardziej pozytywnie do tego dokumentu się odnieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#MarekRocki">Otwieram dyskusję.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#MarekRocki">Kto z państwa senatorów chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#MarekRocki">Wobec niezgłoszenia uwag do projektu aktu można uznać, że komisja poparła powyższy projekt dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#MarekRocki">Przechodzimy do dawnego punktu dziewiątego: wniosek dotyczący rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie nr 345/2013 w sprawie europejskich funduszy venture capital i rozporządzenie nr 346/2013 w sprawie europejskich funduszy na rzecz przedsiębiorczości społecznej; dokument o sygnaturze COM(2016) 461.</u>
<u xml:id="u-55.5" who="#MarekRocki">Projekt stanowiska Rzeczypospolitej Polskiej otrzymaliśmy na podstawie art. 7 ustawy kooperacyjnej i zgodnie z ust. 4 tego artykułu komisja może wyrazić opinię o projekcie aktu ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-55.6" who="#MarekRocki">Proszę jeszcze raz pana ministra Jasińskiego o przedstawienie projektu stanowiska rządu.</u>
<u xml:id="u-55.7" who="#WiesławJasiński">Panie Przewodniczący, jeżeli wolno, o przedstawienie stanowiska poprosiłbym pana dyrektora Departamentu Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów.</u>
<u xml:id="u-55.8" who="#MarekRocki">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PiotrKoziński">Dziękuję bardzo, Panie Przewodniczący. Dziękuję, Panie Ministrze.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PiotrKoziński">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PiotrKoziński">Może na początek dwa słowa o genezie tego projektu. W 2007 i 2008 r. był kryzys finansowy. W wyniku tego kryzysu Komisja Europejska w swojej mądrości postanowiła wyregulować wszystko, co na rynku finansowym się rusza. W efekcie tej regulacji… Sektor funduszy inwestycyjnych cieszył się dużym zainteresowaniem Komisji Europejskiej, powstało dużo dyrektyw i rozporządzeń w tym zakresie. 2 z nich to były rozporządzenia nr 345 i 346, oba wydane w 20013 r. Pierwsze koncentrowało się na europejskich funduszach venture capital, czyli takich funduszach, które co do zasady inwestują w przedsiębiorstwa innowacyjne. Drugie z tych rozporządzeń dotyczyło funduszy na rzecz przedsiębiorczości społecznej, czyli przedsiębiorstw, które działania na rynku starają się łączyć z osiąganiem jakiś tam celów społecznych. Potem długo, długo nic się nie działo w tym konkretnym zakresie. W 2015 r. wydana została ze strony Komisji Europejskiej taka strategia, taki dokument pod tytułem „Unia na rzecz rynków kapitałowych”. Co do zasady celem głównym tego dokumentu jest to, aby wzmocnić finansowanie poprzez rynki kapitałowe. Europa chciałaby się wzorować na Stanach Zjednoczonych, gdzie, powiedzmy, te 2 nogi finansowania gospodarki, czyli bankowość, banki i rynek kapitałowy, są bardziej zrównoważone niż u nas w Europie. W Polsce ta noga kapitałowa również jest znacznie krótsza. Ta unia miałaby tę nogę wydłużyć. W wyniku przeglądu zainicjowanego w związku z tą unią Komisja słusznie zauważyła, że niewielkim zainteresowaniem cieszą się te 2 rozporządzenia, o których na początku mówiłem. To zainteresowanie było małe do tego stopnia, że funduszy, które inwestują w przedsiębiorstwa działające na rzecz osiągania jakichś tam celów społecznych, było w skali Europy 4. W związku z tym uznano za konieczne wprowadzenie pewnych zmian. To nie są jakieś duże zmiany, jak państwo pewnie zauważyli. Zmiany do każdego z tych rozporządzeń zajmują 3,5 strony. Można powiedzieć, że to są kwestie bardziej techniczne, niemniej jednak wydaje nam się, że może być lepiej, niż jest do tej pory. Żeby nie być gołosłownym, 3 takie kwestie Wysokiej Komisji przedstawię. Zmiany koncentrują się na… Muszę odczytać, bo tu jest nomenklatura utrudniająca zrozumienie… Chodzi o umożliwienie zarządzającym posiadającym zezwolenie udzielone na podstawie dyrektywy w sprawie zarządzających alternatywnymi funduszami inwestycyjnymi stosowanie nazw: EuVECA i EuSEF. Oznacza to, mówią po ludzku, że fundusze, które są licencjonowane na podstawie innej dyrektywy, cieszącej się większą popularnością, będą mogły posługiwać się tymi nazwami i działać w tych sektorach. To jedna rzecz.</u>
<u xml:id="u-56.3" who="#PiotrKoziński">Druga kwestia, rozszerzenie definicji kwalifikowanych przedsiębiorstw portfelowych. Tłumacząc to na nasze… Oznacza to, że przedmiot działalności, przedmiot inwestycji dopuszczalnych dla tego typu funduszy zostanie poszerzony – będą mogły inwestować przedsiębiorstwa większe. Tym samym będą mogły, jak się wydaje, skutecznie działać na rynku europejskim.</u>
<u xml:id="u-56.4" who="#PiotrKoziński">No i ostatnia kwestia, wprowadzenie do rozporządzeń jednoznacznych przepisów w celu uniknięcia uciążliwych procedur administracyjnych. Szczęśliwie tłumaczyć tego nie muszę.</u>
<u xml:id="u-56.5" who="#PiotrKoziński">Stanowisko rządu. Silnie zaakcentować należy fakt, że rządowi zależy na tym, by sprawdzić, przejrzeć, zobaczyć, czy regulacje, które już mamy w naszym europejskim systemie legislacji, nie są wystarczające i czy celów, które sobie Komisja Europejska stawia, nie można osiągnąć poprzez to, co już mamy na stole. Na to kładziemy akcent najsilniejszy. Niemniej co do zasady rząd polski uważa, że zmiany zaproponowane przez Komisję we wniosku – chodzi o zmiany w obu rozporządzeniach – należy uznać za zasadne. Stanowisko rządu jest pozytywne. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#MarekRocki">Proszę teraz senatora Szweda o przedstawienie projektu opinii komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#AleksanderSzwed">Dziękuję, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#AleksanderSzwed">Wysoka Komisjo!</u>
<u xml:id="u-58.2" who="#AleksanderSzwed">Tak jak pan dyrektor powiedział, projekt stanowi część planu działania dotyczącego unii rynków kapitałowych, czyli koncepcji mającej na celu usunięcie barier na rynkach kapitałowych, które blokują inwestycje transgraniczne oraz utrudniają przedsiębiorstwom dostęp do finansowania. Zgodnie ze stanowiskiem rządu, które przedstawił pan dyrektor, a także przedstawionej w materiałach opinii merytorycznej… Uważam, że przede wszystkim należy dążyć do jak najpełniejszego wykorzystania już istniejących regulacji odnoszących się do rynku kapitałowego, unikając jego przeregulowania. Proponuję, zgodnie z opinią merytoryczną, która była przedstawiona w materiałach, i ze stanowiskiem rządu, następujące stanowisko komisji: komisja stoi na stanowisku, iż przede wszystkim należy dążyć do jak najpełniejszego wykorzystania już istniejących regulacji odnoszących się do rynku kapitałowego, unikając przeregulowania tego sektora rynku. Komisja co do zasady popiera cel proponowanych zmian rozporządzeń, w tym działania na rzecz dywersyfikacji źródeł finansowania i odblokowania kapitału dzięki ułatwieniu inwestorom zarządzającym funduszami i przedsiębiorstwom portfelowym korzystania z funduszy venture capital i funduszy na rzecz przedsiębiorczości społecznej, ograniczenia obciążeń administracyjnych, dostosowania prawodawstwa do potrzeb emitentów działających na rynku rozwoju małych, średnich przedsiębiorstw oraz ułatwienia ich dostępu do finansowania. Jednocześnie komisja wskazuje na potrzebę doprecyzowania takich kwestii – o tym również mówił pan dyrektor – jak definicja kwalifikowanego przedsiębiorstwa portfelowego, rejestr zarządzających, rejestr kwalifikowanych funduszy venture capital, prawo odwołania do sądu i minimalna kwota wejścia.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#MarekRocki">Rozumiem, że to, co pan senator przedstawił, to jest projekt naszego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#AleksanderSzwed">Tak. Projekt naszego stanowiska jest zgodny ze stanowiskiem rządu.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#MarekRocki">Jak rozumiem, pan senator nie proponuje, żebyśmy wyrazili stanowisko przedstawione tak szczegółowo, tylko poparli projekt rozporządzenia. Bo rząd popiera projekt rozporządzenia. Tak?</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#AleksanderSzwed">Tak. W stanowisku rządu było wskazanie na potrzebę doprecyzowania tych kwestii, które poruszyłem. Tak że myślę, że jest to zgodne ze stanowiskiem rządu.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#MarekRocki">Zgodnie z uwagami rządu, tak jak zostały one przedstawione…</u>
<u xml:id="u-59.5" who="#MarekRocki">Wobec niezgłoszenia uwag do projektu możemy uznać, że komisja poparła projekt rozporządzenia, jak również popiera uwagi zgłoszone przez rząd. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-59.6" who="#MarekRocki">Wróćmy teraz do punktu czwartego.</u>
<u xml:id="u-59.7" who="#MarekRocki">Macie państwo przed sobą projekt opinii Komisji Spraw Zagranicznych i Unii Europejskiej Senatu, który dotyczy projektu dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie warunków wjazdu i pobytu obywateli państw trzecich w celu podjęcia pracy w zawodzie wymagającym wysokich umiejętności.</u>
<u xml:id="u-59.8" who="#MarekRocki">Nie będę odczytywał tego stanowiska. Zapytam pana ministra, czy zapoznał się z tym tekstem.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#RafałRogala">Tak, Panie Przewodniczący. Jeśli mógłbym wyrazić swoje stanowisko, to chciałbym powiedzieć, że w pełni zgadzamy się z treścią tej opinii. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#MarekRocki">Czy ktoś z państwa senatorów chciałby zabrać głos w sprawie tego projektu?</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#MarekRocki">Wobec tego poddaje pod głosowanie projekt opinii.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#MarekRocki">Kto z państwa jest za jego przyjęciem?</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#komentarz">(9)</u>
<u xml:id="u-61.4" who="#MarekRocki">Czy ktoś jest przeciw bądź chciałby wstrzymać się od głosu? Nie.</u>
<u xml:id="u-61.5" who="#MarekRocki">Dziękuję bardzo. Stwierdzam, że komisja jednogłośnie przyjęła projekt opinii.</u>
<u xml:id="u-61.6" who="#MarekRocki">Przedstawimy tę opinię oficjalnie rządowi. Proponuję przekazać tę opinię również do instytucji Unii Europejskiej w dialogu politycznym tak, aby rząd mógł ją wykorzystać. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że komisja w tej sprawie wyraziła zgodę.</u>
<u xml:id="u-61.7" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja wyraziła taką zgodę.</u>
<u xml:id="u-61.8" who="#MarekRocki">Przechodzimy do dawnego punktu dziesiątego porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-61.9" who="#MarekRocki">Prezydium komisji proponuje, aby nie rozpatrywać na posiedzeniu komisji następujących projektów aktów ustawodawczych: COM(2016) 447, 477, 493, 531, 532.</u>
<u xml:id="u-61.10" who="#MarekRocki">Czy są inne wnioski w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-61.11" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.</u>
<u xml:id="u-61.12" who="#MarekRocki">Dawny punkt jedenasty porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-61.13" who="#MarekRocki">Prezydium komisji proponuje, aby wystąpić o stanowisko rządu do projektów aktów nieustawodawczych o sygnaturze COM(2016) 443, 444, 470, 545.</u>
<u xml:id="u-61.14" who="#MarekRocki">Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-61.15" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.</u>
<u xml:id="u-61.16" who="#MarekRocki">Dawny punkt dwunasty.</u>
<u xml:id="u-61.17" who="#MarekRocki">Prezydium komisji proponuje wystąpić o stanowisko rządu do dokumentów pozalegislacyjnych o sygnaturze COM(2016) 500 i 501.</u>
<u xml:id="u-61.18" who="#MarekRocki">Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-61.19" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.</u>
<u xml:id="u-61.20" who="#MarekRocki">I dawny punkt trzynasty.</u>
<u xml:id="u-61.21" who="#MarekRocki">Prezydium komisji proponuje nie występować o stanowisko rządu do następujących projektów aktów nieustawodawczych: JOIN(2016) 37 i 38, COM(2016) 437, 490, 497, 503, 504, 508, 523, 524, 527, 529, 541, 549.</u>
<u xml:id="u-61.22" who="#MarekRocki">Czy są inne propozycje w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-61.23" who="#MarekRocki">Stwierdzam, że komisja zaakceptowała propozycję prezydium.</u>
<u xml:id="u-61.24" who="#MarekRocki">Tym samym wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-61.25" who="#MarekRocki">Dziękuję państwu bardzo. Przypominam, że spotykamy się ponownie jutro rano.</u>
<u xml:id="u-61.26" who="#MarekRocki">Zamykam posiedzenie komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 18 minut 40)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>