text_structure.xml
25 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 26 października 1988 r. Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich, obradująca pod przewodnictwem poseł Elżbiety Rutkowskiej (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- informację o realizacji art. 16 ustawy o obowiązkach i prawach posłów na Sejm PRL, dotyczącą rozpatrywania przez organa państwowe, instytucje i organizacje wniosków i uwag posłów wypowiedzianych w toku posiedzeń Sejmu, - sprawy bieżące.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu wzięli udział: podsekretarz stanu w Urzędzie Rady Ministrów Kazimierz Małecki oraz przedstawiciele Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Art. 16 ustawy z 13 lipca 1985 r. o obowiązkach i prawach posłów na Sejm PRL stanowi, że wnioski i wagi posłów wypowiadane w toku posiedzenia Sejmu i komisji sejmowych powinny być wnikliwie rozpatrywane przez właściwe organa państwa, instytucje i organizacje. Tryb postępowania w sprawach wniosków i uwag posłów został określony w art. 14 Regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Na dzisiejsze posiedzenie zostały przygotowane dwa materiały informacyjne. Notatka Biura Prac Sejmowych Kancelarii Sejmu oraz informacja Biura Spraw Sejmowych URM.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W bardzo krótkim czasie Prezydium Sejmu oraz Kancelaria Sejmu podjęły wiele przedsięwzięć służących wykonaniu art. 16. Ukazuje się więc Diariusz Sejmowy, zawierający zapis debat poselskich, co umożliwia kierownictwu organów państwowych, instytucji i organizacji zapoznawanie się ze zgłaszanymi w ich trakcie poselskimi wnioskami i uwagami.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">Po każdym posiedzeniu Sejmu jest opracowywane zestawienie wniosków, uwag i opinii wypowiadanych przez posłów w trakcie debaty. Marszałek Sejmu przesyła te zestawienia prezesowi Rady Ministrów i przewodniczącemu Rady Państwa; otrzymują je także przewodniczący klubów i kół poselskich.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">Rada Ministrów podjęła uchwałę nr 180/86 w sprawie wykonywania obowiązków wobec Sejmu przez organa administracji państwowej. Na szczególne podkreślenie zasługuje inicjatywa odbycia w dniu 13 lipca 1987 r. wspólnego posiedzenia Prezydium Sejmu i Prezydium Rządu z udziałem przewodniczących klubów poselskich. Dokonano wówczas oceny reagowania przez organa państwowe na wnioski i uwagi posłów.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">Problematyka ta była także przedmiotem posiedzenia Prezydium Rządu w dniu 17 listopada 1986 r., a ostatnio - 3 czerwca 1988 r. - przedmiotem posiedzenia Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">Zadaniem naszej Komisji jest dokonanie dzisiaj oceny realizacji postanowień art. 16 ustawy o obowiązkach i prawach posłów. Posługując się przedstawionymi materiałami pragnę zwrócić uwagę posłów na ich najważniejsze fragmenty. Należy uwypuklić stwierdzenie marszałka Sejmu wypowiedziane na spotkaniu Prezydium Sejmu i Prezydium Rządu, że w ostatnim okresie przedstawiciele rządu coraz częściej odpowiadają na skierowane pod ich adresem pytania. Jest to jednak niewystarczające. Nie utrwaliła się bowiem praktyka ustosunkowywania się przedstawicieli rządu do wszystkich wypowiedzi poselskich, które wymagają wyjaśnień, sprostowania lub polemiki. Marszałek stwierdził, że aktywność członków rządu w tym zakresie jest nieodzowna. Podkreślił też, że jest istotne, aby reakcje następowały publicznie i na tym samym posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">Stwierdzono również, że organa państwowe powinny z własnej inicjatywy aktywnie odnosić się do tych wypowiedzi, ponieważ służy to poszerzaniu informacji dla posłów. W wyniku tej oceny Prezydium Rządu zobowiązało się do podjęcia działań zmierzających do zwiększenia aktywności w omawianym zakresie, w tym wprowadzenia do stałej praktyki ustnego ustosunkowywania się przedstawicieli rządu w trakcie debat sejmowych do wypowiedzi posłów, gdy zachodzi taka potrzeba.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">W ostatnim okresie wnioski i uwagi posłów, wypowiadane w czasie debat parlamentarnych spotykają się z aktywniejszą reakcją. Duże znaczenie mają też systematycznie opracowywane omówienia przebiegu debat sejmowych wraz z wykazem wniosków i postulatów adresowanych do rządu i jego organów. Dotychczas sporządzono 18 takich zestawień dotyczących od dwunastego do trzydziestego szóstego posiedzenia Sejmu. Takie zestawienia powinny być gotowe w ciągu pięciu dni od posiedzenia Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">Biuro Prac Sejmowych Kancelarii Sejmu oraz Biuro Spraw Sejmowych Urzędu Rady Ministrów przedstawiły również na dzisiejsze posiedzenie wnioski i uwagi posłów zgłoszone na 23. posiedzeniu Sejmu w dniach 24-25 września 1987 r., na którym rozpatrywano informację rządu o polityce kulturalnej państwa oraz sprawozdanie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów o założeniach Centralnego Planu Rocznego na 1988 r., a także dokonano pierwszego czytania ustawy o Funduszu Wczasów Pracowniczych. Materiał ten, łącznie z omówieniami dyskusji na 34. i 36. posiedzeniach Sejmu wraz z zestawieniem wniosków zgłoszonych pod adresem rządu w trakcie debaty, przyjmujemy jako wzorzec realizacji art. 16 ustawy o obowiązkach i prawach posłów oraz art. 14 Regulaminu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">Oddzielnym problemem jest praktyka udzielania odpowiedzi w formie pisemnej na wystąpienia posłów na plenarnych posiedzeniach Sejmu. Dotychczas, jak wynika z informacji Kancelarii Sejmu, wpłynęło 57 odpowiedzi, w tym dwie od przedsiębiorstw. Odpowiedzi te w większości dotyczyły jednostkowych wniosków poselskich, jedynie niektóre miały charakter ogólniejszy. Z tych danych, niestety, nie można wyciągnąć szerszych wniosków. Trudno ocenić czy 57 odpowiedzi pisemnych na wystąpienia posłów, to równocześnie 57 załatwionych spraw, czy też są to tylko odpowiedzi formalne. Uzyskane dotychczas dane nie dają możliwości formułowania szerszych ocen ani wniosków.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">Pozytywnie należy ocenić fakt, Prezydium Sejmu nie musiało korzystać z przewidzianej w art. 14 ust. 3 Regulaminu Sejmu możliwości zwracania się do właściwych organów państwowych, instytucji i organizacji o przedstawienie stanowiska w sprawie wniosku lub uwagi wypowiedzianej przez posła w toku posiedzenia Sejmu. Ważne jest też, że posłowie nie występowali do Prezydium Sejmu z interwencją o podjęcie takiego działania.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">Świadczy to o szybkim reagowaniu organów państwowych na wnioski posłów. Brak wspomnianych interwencji posłów należy ocenić jako dowód ich tolerancyjności i wyrozumiałości, a także zrozumienia dla konsekwencji dużych zmian w zakresie działania niektórych naczelnych i centralnych organów administracji państwowej.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">W tym miejscu należy ocenić również realizację art. 90 Regulaminu Sejmu. Chodzi w nim o reagowanie i udzielanie odpowiedzi przez przedstawicieli organów państwowych w toku posiedzeń komisji. W praktyce przestrzegana jest zasada udzielania odpowiedzi bezpośrednio w czasie posiedzenia komisji sejmowej. Należy podzielić pogląd, zawarty w materiałach Kancelarii Sejmu, że w praktyce sami posłowie dopominają się o odpowiedź, jeśli takiej nie otrzymali.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">Wdrażanie postanowień art. 16 ustawy można więc ocenić pozytywnie i podziękować Kancelarii Sejmu, a także Biuru Spraw Sejmowych Urzędu Rady Ministrów. Na pozytywną ocenę zasługuje też wprowadzenie praktyki opracowywania zestawień i wniosków, uwag i opinii wypowiadanych przez posłów w czasie debaty sejmowej. Korzystne było podjęcie uchwały nr 180 Rady Ministrów w sprawie wykonywania obowiązków wobec Sejmu, a także odbycie wspólnego posiedzenia Prezydium Sejmu i Prezydium Rządu. W rezultacie tych wszystkich poczynań organa państwowe aktywniej odnoszą się do wniosków i wypowiedzi posłów. Prezydium Rządu zobowiązało ministrów do ustnego ustosunkowywania się przedstawicieli rządu do wystąpień posłów w trakcie debat sejmowych. Odczuwalne jest szybkie reagowanie przedstawicieli organów państwowych na posiedzeniach Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">Aktualne pozostają wnioski i uwagi zawarte w opinii naszej Komisji z 9 czerwca 1987 r. zgłoszone także przez marszałka Sejmu w czasie wspólnego posiedzenia Prezydium Sejmu i Prezydium Rządu. Nie utrwaliła się praktyka ustosunkowywania się przedstawicieli rządu do wypowiedzi posłów wtedy, gdy wymagają one wyjaśnień, sprostowań lub polemiki. Odpowiedzi powinny być udzielane publicznie i na tym samym posiedzeniu Sejmu, żeby posłowie mieli możliwość replikowania.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Wnoszę o wystąpienie naszej Komisji do nowej Rady Ministrów o przestrzeganie przez organa administracji państwowej art. 16 ustawy oraz reagowanie członków rządu na posiedzeniach Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ElżbietaRutkowska">Temat dotyczy bardziej ekipy rządowej, która ustąpiła, a która zasłużyła pod tym względem na pozytywną ocenę. Dobrze jednak, że o tym mówimy, bo powinniśmy się zwrócić do nowego rządu o konsekwentną realizację art. 16 ustawy. Mogłoby to znacznie uatrakcyjnić debaty plenarne Sejmu. Już teraz mają one żywszy przebieg w trakcie pierwszego czytania projektów ustaw, chodziłoby zatem o ich ożywienie również przy drugim czytaniu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ElżbietaRutkowska">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#BernardWidera">Doprowadziliśmy do tego, że otrzymujemy od ministrów informacje dotyczące wniosków zgłoszonych na danym posiedzeniu Sejmu. Jeśli Regulamin Sejmu wprowadza jakiś termin na udzielenie tych odpowiedzi, to powinniśmy dbać o jego dotrzymywanie. Zbyt późno przekazywane informacje na ten temat mijają się z celem. Być może problem wiąże się także z kolportowaniem tych materiałów.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#BernardWidera">Coraz częściej słyszy się krytyczne głosy posłów o zbyt długim trwaniu posiedzeń Sejmu. Dotyczy to zwłaszcza ostatnich posiedzeń. Bezpośrednie polemiki w trakcie debaty byłyby pożądane, ale weźmy też pod uwagę, jak długo by one wówczas trwały. Albo więc będziemy odbywali niezwykle długie posiedzenia, albo zmniejszymy liczbę dyskutantów, odwołując się w tej sprawie do klubów. Mimo wszystko opowiadam się jednak za polemikami.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#BernardWidera">Wkrótce odbędziemy pierwsze czytanie projektu ustawy budżetowej. Nie sądzę, aby minister mógł nie ustosunkować się do poselskich wniosków i uwag. Powinniśmy zapowiedzieć, że oczekujemy tego i prosić, by tak się stało.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#HelenaGalus">Zgadzając się z wnioskami posła referenta, chcę uwypuklić jeden z poruszonych przez niego problemów. Chodzi mi o ustosunkowywanie się do wniosków posłów niezwłocznie, na posiedzeniu, a nie na piśmie. Poseł, który przyjeżdża na posiedzenie i zgłasza jakąś sprawę, na ogół wcześniej ją uzgodnił i przedyskutował ze swymi wyborcami w terenie. Udzielanie odpowiedzi na tym samym posiedzeniu stanowiłoby znaczne ożywienie obrad i wpływało na zwiększenie zainteresowania wyborców posiedzeniami Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#EdwardDzięgiel">Podzielam opinię posła B. Widery. Nadmiar gadulstwa na posiedzeniach Sejmu jest coraz bardziej uciążliwy. Np. do ostatniej debaty na jeden temat zapisało się 24. posłów. Często dochodzi więc do powtórzeń i dyskusja staje się nudna. Nic dziwnego więc, że bardzo wielu posłów wychodzi na papierosa lub na kawę. Trzeba by zwrócić się w tej sprawie do klubów. Weźmy pod uwagę i to, że z obrad prowadzi się bezpośrednie transmisje, a obecny ich przebieg - niestety - chwały nam nie przysparza. Powinno się nad tym zastanowić także Prezydium Sejmu. 12. posłów z jednego klubu, mówiących na ten sam temat, to stanowczo za dużo.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#EdwardDzięgiel">Gorąco popieram prawo posłów do repliki na odpowiedzi ministrów. Sam miałem takie sytuacje, że nie byłem zadowolony z odpowiedzi. Miały one charakter niemal lekceważący. Poseł powinien mieć prawo do repliki. Powinna ona mieć jednak charakter ograniczony i przysługiwać tylko posłowi, tak by minister nie zabierał po raz kolejny głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#HelenaGalus">Jestem odmiennego zdania niż moi przedmówcy. Aby wzbudzić zainteresowanie, Sejm powinien być żywiołowy. Zazwyczaj przysłuchuję się poselskim dyskusjom i wiem, że dużo można się z nich nauczyć, zwłaszcza gdy dochodzi do polemicznej wymiany, poglądów. Właśnie wtedy, gdy mamy do czynienia, z dyskusją, a nie powtarzaniem się, może budzić to zainteresowanie. Gdy zabiera głos poseł znany z kontrowersyjności swych wystąpień, sala jest pełna. Jest też wielu posłów, którzy mówią tylko po to, żeby mówić. Zapewne chodzi im o wykazanie się przed swoimi wyborcami. Powinniśmy więc dbać o jakość debat, ale nie ograniczajmy prawa posłów do zabierania głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#ElżbietaRutkowska">To, jak wygląda dyskusja zależy od nas, posłów. Jednak dziś nie mówimy o przebiegu dyskusji na posiedzeniach plenarnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#KazimierzMałecki">Pragnę dodać do materiału kilka informacji. W okresie, który obejmuje ta informacja, zostało udzielonych posłom więcej odpowiedzi, niż by to z niej wynikało. Na 34. posiedzeniu Sejmu przedstawiciele rządu przekazali obszerną informację dotyczącą ochrony środowiska. Udzielono w ten sposób odpowiedzi na wnioski aż 20. posłów. W materiale pominięto też odpowiedzi wicepremiera J. Kozioła na wnioski zgłoszone na 28. posiedzeniu Sejmu oraz ustosunkowanie się do wniosków zgłoszonych na 21. posiedzeniu. Członkowie Rady Ministrów udzielili więc pisemnych odpowiedzi na wystąpienia 89. posłów i odpowiedzi ustnych - 32. posłom.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#KazimierzMałecki">W dyskusji kładziono dzisiaj nacisk na możliwie szybkie udzielanie odpowiedzi, tj. na bezpośrednie reagowanie ministrów na posiedzeniu Sejmu. Jest to postulat bardzo zasadny i praktyka to potwierdza. Takie bezpośrednie ustosunkowanie się nastręcza jednak trudności. W praktyce występuje wówczas niebezpieczeństwo pominięcia jakiegoś wniosku bądź uznania części z nich za bezzasadne. Minister powinien jednak w każdym razie poinformować, że nie jest w stanie od razu odpowiedzieć i że udzieli odpowiedzi w terminie późniejszym. Należy też zauważyć, że członkom rządu coraz trudniej jest ustosunkowywać się na posiedzeniu Sejmu do wniosków i uwag poselskich. Posłowie doskonale znają poruszane problemy swoich środowisk. Są więc znakomicie przygotowani do dyskusji. Członkowie rządu nie mają tak dobrego rozeznania w niektórych sprawach, więc mogą albo udzielić odpowiedzi wymijającej, co zapewne nie zostałoby przychylnie przyjęte przez posłów, albo też przyznać się do niekompetencji, co dla nikogo przecież nie jest przyjemne.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#KazimierzMałecki">Można przewidywać, że w najbliższym czasie ministrowie będą w stanie udzielać odpowiedzi dotyczących mechanizmów gospodarki i życia społeczno-politycznego. Znajdujemy się w fazie reform, zatem funkcjonowanie mechanizmów nabiera pierwszorzędnego znaczenia. Jeśli posłowie będą mieli krytyczne uwagi do funkcjonowania jakichś mechanizmów, to ministrowie zajmujący się ich wdrażaniem będą zapewne w stanie od razu odpowiadać. Co innego, jeśli sprawa będzie miała charakter szczegółowy, a zwłaszcza dotyczyła problemów jakiegoś terenu. Ministrowie pełnią teraz nową rolę i mają inne kompetencje niż w dawnym systemie, kiedy to ministerstwa interesowały się każdą śrubką produkowaną w terenie. Zatem udzielenie odpowiedzi na uwagi dotyczące spraw lokalnych będą musieli zapewne poprzedzić zebraniem informacji.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#KazimierzMałecki">Ważne jest także to, czy odpowiedzi są satysfakcjonujące i czy załatwiają sygnalizowany problem. Najlepiej wiedzą o tym sami posłowie. Gdy jest inaczej, to nic nie stoi na przeszkodzie, by ponownie wnieść daną sprawę na forum Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#KazimierzMałecki">W myśl art. 14 ust. 2 Regulaminu i art. 16 ustawy o obowiązkach i prawach posłów, odpowiedzi powinny być udzielane bezzwłocznie, jednak to pojęcie może być różnie rozumiane. Chodzi przecież na ogół o bardzo poważne wnioski, wymagające poważnej analizy. Jak dotychczas Prezydium Sejmu nie ponaglało rządu do szybszego udzielenia odpowiedzi. Nie korzystało więc z art. 14 ust. 3.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#KazimierzMałecki">Art. 14 ust. 2 pozostawia do oceny zainteresowanych, czy wniosek jest szczególnie ważny. Może tu występować rozbieżność interpretacji pomiędzy stronami. Z pewnością nie powinno być lekceważącego stosunku do poselskich wniosków. Nie ma jednak przeszkód, by posłowie reagowali natychmiast na takie sytuacje. Nie jest wykorzystywany przepis Regulaminu dotyczący wniosków formalnych. Może mówienie o tym jest niezręcznością, ale zajmowałem się tymi kwestiami jeszcze wówczas, gdy pracowałem w Kancelarii Sejmu. Myślę, że takie wnioski ubarwiłyby przebieg posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#ElżbietaRutkowska">Traktujemy pańskie uwagi jako uwagi eksperta, który pracował wraz z nami nad Regulaminem.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BernardWidera">Zwróciłem uwagę na to, czy można wymagać, by minister „przywołany” do odpowiedzi był takim omnibusem, żeby orientować się we wszystkich sprawach. Być może należałoby się zastanowić nad zastosowaniem w tych przypadkach specjalnej procedury. Regulamin, przewiduje, że odpowiedzi na posiedzeniu udziela się wówczas, jeśli interpelacja zgłoszona jest na 48, a zapytanie na 24 godziny przed posiedzeniem. Może przyjąć by te terminy także wówczas, gdy poseł życzy sobie odpowiedzi na swoje uwagi na tym samym posiedzeniu. W przypadku braku wcześniejszego zgłoszenia, dopuszczalna byłaby odpowiedź pisemna.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#KazimierzMałecki">Tak to jest zapisane w Regulaminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AlfredWawrzyniak">Temat dzisiejszy jest ważny merytorycznie i z uwagi na społeczny odbiór obrad Sejmu. Na atrakcyjność obrad musi się składać aktywność posłów i rządu. Nie sądzę, żeby udało się ustalić tu jakiś sztywny mechanizm. Myślę, że wręcz odwrotnie, powodowałoby to pewne skostnienie debaty. Chodzi więc o wykorzystanie znacznych możliwości, jakie kryją się w Regulaminie Sejmu. Prowadzącego posiedzenie trzeba skłonić do większej elastyczności. Mogłoby to ożywić przebieg posiedzenia i zatrzymać posłów na sali.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#AlfredWawrzyniak">W debacie występują posłowie, którzy prezentują stanowiska swoich klubów. Oni niewątpliwie powinni mieć prawo do dłuższych wystąpień. Potem następują wystąpienia pozostałych posłów, ale praktyka dowodzi, że każdy z nich wykorzystuje swój czas do maksimum. Uważam, że jeśli ktoś przez 10 minut nie potrafi powiedzieć o co mu chodzi, to i w ciągu godziny tego nie powie. Może więc należałoby zróżnicować czas wystąpień. W debacie jest miejsce zarówno na obszerne przedstawienie stanowiska klubów, jak i na konkretne, cenne uwagi, podnoszenie pewnych wybranych kwestii, elementy polemiki itd. Nie trzeba, aby każdy poseł ustosunkowywał się do całości zagadnienia.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#AlfredWawrzyniak">Jestem przeciwny próbom ograniczania liczby wystąpień, bowiem godziłoby to w elementarne prawo posłów do wypowiadania się. Nie jestem za mechanicznymi ograniczeniami, lecz za pełnym wykorzystywaniem możliwości regulaminowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ElżbietaRutkowska">Myślę, że dobrze się stało, iż po dwóch latach powróciliśmy do tego tematu. Od dwóch lat staramy się wdrożyć w życie art. 16 ustawy i art. 14 Regulaminu. Zdajemy sobie sprawę, że nie zawsze minister jest na wszystko w stanie natychmiast odpowiedzieć i nie o to nam chodzi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#ElżbietaRutkowska">Pozytywnym pod tym względem przykładem debaty może być dyskusja na posiedzeniu dotyczącym jednostek innowacyjno - wdrożeniowych i reakcja ministra K. Totta na zgłoszone w jej trakcie uwagi, a potem udzielenie wszystkich odpowiedzi w krótkim terminie na piśmie. Chcielibyśmy, aby ta praktyka się utrwaliła.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#ElżbietaRutkowska">Biuro Prac Sejmowych Kancelarii Sejmu robi wykaz wniosków zgłaszanych przez posłów w czasie debat sejmowych. Jest to część dokumentacji pracy Sejmu, ale i dokument bardzo pomocny rządowi. Poseł B. Królewski proponuje, by zestawienie to sporządzać w 5 dni po obradach. Czy tak się to dzieje?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#JerzyJedut">Różnie z tym bywa, zależnie od tego, jak obszerna była debata.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ElżbietaRutkowska">Byłoby niebezpiecznie wyznaczać jakiś termin.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#KazimierzMałecki">My robimy podobne zestawienie w ciągu trzech dni i rozsyłamy je właściwym organom.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaRutkowska">To bardzo dobrze. W ostatnich miesiącach te reakcje były jednak rzadsze. Pamiętam, że organy rządowe rok temu reagowały żywiej. Powinniśmy wyrazić uznanie za wdrażanie art. 16 w życie. Trafny wniosek posła B. Królewskiego, by wystąpić do nowego rządu w tych sprawach. Zwrócimy się więc, do premiera, znanego przecież z inklinacji do polemiki, żeby zobowiązał swój gabinet do odpowiadania posłom na bieżąco, a także do udzielania pisemnych odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#ElżbietaRutkowska">Powinniśmy się też zwrócić do Prezydium Sejmu, aby prowadzący obrady plenarne zezwalali częściej na polemiki. Nie jest to bezpośrednio zapisane w Regulaminie i chyba być nie musi. Zależy to od prowadzącego obrady.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#ElżbietaRutkowska">Jest charakterystyczne, że minister odpowiedzialny za dyskutowaną problematykę siedzi pilnie na sali obrad. Gdyby częściej dochodziło do polemik, zatrzymałoby to także na sali posłów, nigdy bowiem nie byłoby wiadomo, w którym momencie może dojść do kontrowersji.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#ElżbietaRutkowska">Proszę o upoważnienie prezydium Komisji do zredagowania w tej sprawie odpowiednich pism i skierowania ich do rządu oraz Prezydium Sejmu.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#ElżbietaRutkowska">To, że Prezydium Sejmu nie korzystało dotychczas z możliwości ponagleń w tych sprawach świadczy, że i posłowie byli usatysfakcjonowani odpowiedziami członków rządu. Na zakończenie chciałbym się jeszcze dowiedzieć od ministra K. Małeckiego, kto w nowym rządzie będzie odpowiadał za współpracę z Sejmem i jak będzie wyglądała organizacja odpowiedniej agendy rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KazimierzMałecki">Nie jestem jeszcze w stanie poinformować, jak będzie wyglądała organizacja kontaktów z Sejmem. Wiem tylko, że nieco inaczej niż dotychczas, ale decyzje w tej sprawie jeszcze nie zapadły. Nie mogę więc ich wyprzedzać.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaRutkowska">Z niecierpliwością będziemy oczekiwać na tę informację.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#ElżbietaRutkowska">W drugim punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła sprawy bieżące.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>