text_structure.xml
39.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">18 kwietnia 1989 r. Komisja Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej, obradująca pod przewodnictwem posła Włodzimierza Koczura (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- warunki pracy kobiet w oddziałach lub na stanowiskach pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele: Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej z wiceministrem Wiesławem Jasińskim. Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Najwyższej Izby Kontroli, Centralnego Urzędu Planowania, Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">Podstawa dyskusji była informacja przygotowana przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej uzupełniona przez Państwową Inspekcję Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WiesławJasiński">Okres ciąży, jako szczególny dla kobiety, wymaga innego trybu życia i zachowania, uwzględniającego zmiany zachodzące w jej organizmie. O ile kobieta nie pracująca ma większe szanse, aby dostosować swoje postępowanie do wymogów tego okresu, to kobieta pracująca, która jedną trzecią doby spędza przy warsztacie pracy wymuszającym wysiłek fizyczny i psychiczny, określoną pozycję, a często stwarzającym również zagrożenia substancjami szkodliwymi, pozostaje w zupełnie innej sytuacji.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WiesławJasiński">Mając to na uwadze przepisy prawa pracy zobowiązują zakład do stworzenia kobiecie w ciąży szczególnych warunków pracy. Nie nakładają jednak wprost na zakład pracy obowiązku organizowania stanowisk lub oddziałów pracy chronionej, choć różnorodne przeciwwskazania do zatrudnienia kobiet ciężarnych wskazują, że w wielu przypadkach tylko tego rodzaju działania są w stanie zapewnić kobiecie ciężarnej odpowiednie warunki pracy.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WiesławJasiński">Z analizy tych przeciwwskazań wynika, że kobiety ciężarne:</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WiesławJasiński">- nie powinny wykonywać pracy wymagającej dużego wysiłku fizycznego;</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WiesławJasiński">- powinny pracować w pomieszczeniach o dużej czystości powietrza;</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WiesławJasiński">- nie powinny wykonywać pracy wyłącznie w pozycji stojącej lub wyłącznie w pozycji siedzącej i muszą też mieć możliwości dokonywania zmiany pozycji ciała;</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WiesławJasiński">- powinny stosować przerwy w pracy i wypoczywać w pozycji leżącej;</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WiesławJasiński">- nie mogą być narażone na działanie substancji szkodliwych, hałasu i niekorzystnego mikroklimatu;</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WiesławJasiński">- nie powinny wykonywać pracy, która wymaga wymuszonej pozycji ciała;</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WiesławJasiński">- nie powinny pracować w systemie zmianowym i akordowym.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WiesławJasiński">Szczególną troską powinien też otaczać kobiety ciężarne lekarz zakładowy, kontrolując systematycznie warunki ich pracy.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WiesławJasiński">Nie ma dotychczas, jak już mówiłem, formalnego obowiązku tworzenia oddziałów czy stanowisk pracy chronionej dla kobiet. Jednakże sama potrzeba przesunięcia kobiety do innej pracy - ze względu na zagrożenie dla jej zdrowia - wywołuje konieczność tworzenia takich stanowisk. Stąd też, z własnej inicjatywy lub na wniosek organizacji związkowych czy społecznych, a zwłaszcza Ligi Kobiet Polskich, wiele zakładów pracy zorganizowało oddziały pracy chronionej dla kobiet. Sprzyjały temu zalecenia dawnych ministrów przemysłu lekkiego i maszynowego.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WiesławJasiński">Z danych Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej wynika, że w 1985 r. w zakładach przemysłu lekkiego ok. 80% kobiet w okresie ciąży pracowało w warunkach chronionych. Również z badań Państwowej Inspekcji Pracy, przeprowadzonych w 1987 r. i w I półroczu 1988 r. wynika, że liczba stanowisk pracy chronionej dla kobiet w ciąży jest znacząca. W badanych zakładach zorganizowano 5.023 stanowiska, co umożliwiło zatrudnienie 87% kobiet w ciąży.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WiesławJasiński">Chociaż liczba stanowisk pracy chronionej jest stosunkowo duża, to nie może to zadowalać, gdyż nadal jeszcze wiele kobiet w ciąży musi wykonywać pracę na dotychczasowych stanowiskach, które nie uwzględniają wyżej wymienionych przeciwwskazań.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WiesławJasiński">Z badań przeprowadzonych w marcu br. przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej, wynika że istnieje pilna potrzeba zorganizowania oddziałów pracy chronionej w 3 spośród 15 badanych zakładów. Kontrole Państwowej Inspekcji Pracy potwierdziły niedostatki w liczebności oddziałów pracy chronionej dla kobiet.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WiesławJasiński">Równie ważne, jeśli nawet nie ważniejsze od liczebności stanowisk pracy chronionej, są warunki pracy na tych stanowiskach.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#WiesławJasiński">W wielu zakładach, w oddziałach pracy chronionej zapewniono właściwe warunki pracy dla kobiet, uwzględniając nie tylko przeciwwskazania, ale także zasady ergonomii. Wśród pozytywnych przykładów można wymienić: łódzki „Uniontex”, sosnowiecki „Intertex”, Zakłady Przemysłu Lniarskiego w Żyrardowie, Przędzalnię Czesankową „Polanil” czy zakłady Przemysłu Bawełnianego „Frotex” w Prudniku.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#WiesławJasiński">Często kobietom stwarzano również możliwość ćwiczeń rehabilitacyjnych pod nadzorem medycznym. Te pozytywne przykłady wskazują na duże możliwości zakładów pracy. Niestety, nadal dość liczne są przykłady niezapewniania w utworzonych oddziałach czy na stanowiskach pracy chronionej warunków stosownych do wymogów kobiet w ciąży. Oto kilka przykładów:</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#WiesławJasiński">- w Zakładach Przemysłu Bawełnianego w Zawierciu na stanowiskach pracy chronionej nie mogą pracować kobiety w ciąży;</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#WiesławJasiński">-w Lubelskich Zakładach Przemysłu Skórzanego „Carina” w Gubinie ok. 40. kobiet pracuje na stanowiskach pracy chronionej, gdzie są zagrożone parami substancji szkodliwych i hałasem.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#WiesławJasiński">Takich negatywnych przykładów jest wiele i to niepokoi.</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#WiesławJasiński">Lansuje się niekiedy pogląd nieopłacalności tworzenia oddziałów i stanowisk pracy chronionej. Z badań wynika, że są to poglądy nieuzasadnione. Zakłady zatrudniające w większości załogi kobiece (np. przemysł lekki), w większym stopniu/zainteresowane takimi działaniami niż zakłady o niewielkiej liczbie załogi kobiecej. Tymczasem właściwie w tej drugiej grupie często występują czynniki szkodliwe dla pracy kobiet, których wyeliminowanie bezpośrednio na stanowiskach pracy jest niemożliwe (hałas, zapylenie). Można tego dokonać tylko przez zorganizowanie wyodrębnionych oddziałów i stanowisk pracy.</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#WiesławJasiński">Przykładem właściwej ochrony kobiet w ciąży może być Fabryka łączników „Radom-Podhanów”. Jest to zakład odlewniczy, gdzie ze względów oczywistych nie było możliwości zatrudniania kobiet ciężarnych. Interwencje organów nadzoru i kontroli spowodowały, że utworzono oddział pracy chronionej, wydzielono pomieszczenie i zakupiono maszyny do szycia. Kobiety ciężarne szyją rękawice i odzież.</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#WiesławJasiński">Niektóre z badanych zakładów, w których zorganizowano oddziały pracy chronionej, stwierdziły że wprawdzie - mogą tu wystąpić pewne straty, lecz są to działania konieczne i nie widzą nawet potrzeby ich ewidencjonowania. Występują też przypadki odwrotne. Zakłady „Stella” i Zakłady Przemysłu Lniarskiego „Żyrardów” stwierdziły, że nie ponoszą żadnych strat z tytułu ochrony zdrowia kobiet ciężarnych, a przeciętna wartość produkcji na stanowiskach pracy chronionej jest często wyższa od przeciętnej wydajności uzyskanej przez kobiety ciężarne, które pozostały na własną prośbę na dotychczasowym stanowisku, na którym jednak zlikwidowano system akordowy.</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#WiesławJasiński">Proponowane przez nas uregulowania prawne nie spowodują poprawy sytuacji, tylko przez samo ich uchwalenie. Równie ważne, może nawet istotniejsze, mogą być czynniki pozaformalne. Mam na myśli zarówno popularyzację potrzeb organizowania stanowisk pracy dla kobiet w ciąży, jak i przekonanie zakładów o takiej potrzebie oraz presję załóg i reprezentujących je organizacji związkowych i społecznych.</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#WiesławJasiński">Resort opracował projekt rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie ogólnych przepisów o warunkach bezpieczeństwa i higieny pracy. Proponuje się w nim zobowiązać zakład pracy, w którym występują prace szkodliwe dla zdrowia lub uciążliwe, do wydzielenia stanowisk pracy dla kobiet w ciąży, a zakłady zatrudniające co najmniej 300 kobiet do wydzielenia pomieszczeń ze stanowiskami dla kobiet w ciąży.</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#WiesławJasiński">Uważam, że problem prawnego uregulowania obowiązku tworzenia stanowisk i oddziałów pracy chronionej dla kobiet powinien być przedmiotem rozważań Komisji ds. Reformy Prawa Pracy.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#WiesławJasiński">Zachodzi także potrzeba określenia przez Ministerstwo Zdrowia i Opieki Społecznej wymagań higienicznych na stanowiskach pracy dla kobiet w ciąży i dotyczących warunków pracy, jak i sposobu sprawowania opieki lekarskiej.</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#WiesławJasiński">Dyskusja:</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JaninaKorpała">Dobrze się stało, że jeszcze przed końcem obecnej kadencji Sejmu rozpatrujemy problem warunków pracy kobiet w oddziałach lub na stanowiskach pracy chronionej. Sprawa ta była poruszana w wielu gremiach od kilkunastu lat. Zakłady, które zatrudniają więcej kobiet i szanują ich pracę uruchomiły oddziały i stanowiska pracy chronionej. Nie zawsze jednak tak się dzieje.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JaninaKorpała">Przemysł lekki, jest lekki tylko z nazwy, gdyż kobiety pracują tam bardzo ciężko. Nie wszędzie jednak zorganizowane są oddziały pracy chronionej dla kobiet. Najczęściej stosuje się zasadę, że kobieta ciężarna przestaje pracować od pewnego okresu w akordzie i wynagradzana jest według stawki dniówkowej. Nadal jednak pracuje w pomieszczeniach zapylonych, o dużym hałasie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JaninaKorpała">Nie jest tajemnicą, że wskaźnik umieralności niemowląt w Łodzi jest największy. Odnotowuje się tam też dużą absencję chorobową oraz fluktuację kadr. Świecą pustkami stanowiska pracy. Młodzież niechętnie zgłasza się do pracy w zakładach przemysłu lekkiego, nawet absolwenci szkół zawodowych o specyfice przemysłu lekkiego podejmują pracę w innych resortach.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JaninaKorpała">Trzeba podjąć starania, ażeby dyrektorzy przedsiębiorstw oraz organizacje społeczne i związkowe zrozumieli potrzebę ochrony pracy kobiet i bardziej aktywnie włączyli się do działania na rzecz organizowania stanowisk i oddziałów pracy chronionej.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#ElżbietaZakrocka">Jestem pracownikiem zakładów przemysłu lekkiego w Łodzi. Przedłożona nam informacja resortu pracy i polityki socjalnej koncentruje się przede wszystkim na ochronie kobiet ciężarnych. W informacji Państwowej Inspekcji Pracy porusza się problemy ochrony pracy kobiet w ogóle uwzględniając ich specyficzną fizjologię. Proponuję szerzyć nasze rozważania na całą populację kobiet.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#ElżbietaZakrocka">W Łodzi, w pewnym okresie w wielu zakładach organizowano oddziały i stanowiska pracy chronionej. Od 1982 r., tj. od czasu wprowadzania w życie reformy gospodarczej, działania te osłabły. Rachunek ekonomiczny, co do korzyści wyniesionych z organizowania takich oddziałów, nie jest prosty i jednoznaczny. Budowa oddziału pracy chronionej pociąga za sobą milionowe wydatki i zakłady nie są zainteresowane podejmowaniem takiej inwestycji. Jeżeli nie będzie odgórnych uregulowań prawnych w tej sprawie, to można się spodziewać, że - w najlepszym przypadku - organizowane będą tylko stanowiska pracy chronionej. A przeniesienie kobiety ciężarnej na stanowisko pracy chronionej pole, a właściwie tylko na przemieszczeniu. Często też, w zakładach zastanawiają się, co jest bardziej opłacalne — posłać kobietę na zwolnienie lekarskie, czy też do oddziału pracy chronionej, pewnym okresie ciąży kobieta nie może długo siedzieć przy maszynie, nie może być narażona na wibracje. Trzeba zrobić rachunek ciągniony, co jest bardziej opłacalne. Czy mamy brać pod uwagę tylko względy natury ekonomicznej zakładu pracy, czy też i względy społeczne.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#ElżbietaZakrocka">Mówimy dziś tylko o kobietach ciężarnych w dużych zakładach przemysłowych, a przecież w handlu pracują przeważnie kobiety i muszą dźwigać ogromne ciężary. W małym sklepie nikt ich nie przeniesie na lżejsze stanowisko. Może byłoby dobrze, aby poinformowano nas, czy podejmowane są w resorcie rynku i innych organizacjach handlowych działania na rzecz ochrony pracy kobiet, jak pracuje tam służba zdrowia?</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#ElżbietaZakrocka">Więcej uwagi poświęcić też trzeba profilaktyce i ochronie kobiet po okresie rozrodczym. Kobiety te są mniej wydajne, jak zapewnić im przydatność zawodową i równocześnie możliwość wykonywania mniej uciążliwej pracy? Może i te kobiety należałoby przesunąć do oddziałów pracy chronionej?</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#ElżbietaZakrocka">Istnieje u nas pogląd, że przyczyną powstawania żylaków są przede wszystkim uwarunkowania genetyczne, że kobiety są bardziej podatne na te dolegliwości. Trzeba jednak mieć na uwadze, że wieloletnia praca w pozycji stojącej, np. w handlu, jest właśnie przyczyną powstawania żylaków. W wielu przypadkach należałoby żylaki uznać za chorobę zawodową. Wiem, że usłyszę sprzeciwy, bo spowoduje to wzrost świadczeń chorobowych i inwalidzkich. Co jednak zrobić z kobietą, która ma rany żylakowe i nie może pracować? Posyła się ją na zwolnienie lekarskie motywując to często innymi względami, nie chorobą żylakową.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#ElżbietaZakrocka">Bardzo rzadko w oddziałach pracy chronionej i w ogóle w większych zakładach przemysłowych stosuje się przerwy w pracy, ćwiczenia gimnastyczne. Obuwie profilaktyczne jest niefunkcjonalne, ciężkie, kobiety niechętnie je noszą. Pończochy przeciw żylakowe wykonane są z grubego, nieprzewiewnego materiału, która kobieta zgodzi się taką dyktę założyć na nogi? Wiem, że na Zachodzie robią przewiewne, cienkie pończochy lecznicze. Może należałoby zainteresować firmy zagraniczne, organizowane tak licznie spółki, do podjęcia takiej właśnie, pożytecznej i potrzebnej produkcji.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#ElżbietaZakrocka">Proponuję uzupełnić listę chorób zawodowych o choroby związane z żylakami, a przede wszystkim, podjąć działania przeciwdziałające powstawaniu tej choroby.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#BarbaraMajzel">Jestem pracownikiem Zakładów Włókien Chemicznych w Tomaszowie Mazowieckim i wiele mogłabym powiedzieć na temat organizowania oddziału pracy chronionej. W 1982 r. byłam wśród inicjatorów założycieli oddziału pracy chronionej w zakładzie. Był to duży oddział, nawet za duży jak na ówczesne potrzeby. Po 3. latach, w miarę wprowadzania zasad reformy gospodarczej, oddział ten został zlikwidowany, pomieszczenie przeznaczono na oddział produkcyjny. Cieszy mnie więc, że obowiązek tworzenia oddziałów pracy chronionej ma być przewidziani w nowych przepisach prawnych.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#BarbaraMajzel">Nasz oddział pracy chronionej miał być przeznaczony nie tylko dla kobiet ciężarnych, ale i dla innych kobiet, które ze względów zdrowotnych powinny być zatrudnione przy lżejszej pracy. W zakładzie mamy przychodnię zakładową, w której zatrudniony jest ginekolog. Ta lekarka 12 lat walczyła o uruchomienie oddziału pracy chronionej. Cieszyła się, że powstał, że może dobrze przygotować kobiety do porodu. W miejscowym szpitalu powiedziano nawet, że nasze kobiety są najlepiej przygotowane do porodu. Z winy dyrekcji oddział ten został zlikwidowany. W dobie reformy gospodarczej dba się przede wszystkim o zyski przedsiębiorstwa, a na dalszym planie stawia zdrowie człowieka.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#BarbaraMajzel">Ostatnio zorganizowano u nas minioddział dla kobiet, które muszą być kierowane do lżejszej pracy. Pakowały one włóczki, choć jednostajność pracy w tym ciasnym pomieszczeniu powodowała, że pod koniec dnia kobiety traciły orientację. Obecnie i to małe pomieszczenie zostało im odebrane i przeznaczono je dla nowo organizującej się spółki. Kobiety tam pracujące przeniesionego do pomieszczenia jeszcze mniejszego, bez dziennego światła.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#BarbaraMajzel">Rośnie liczba stanowisk zagrożonych hałasem i kurzem. Nie wierzę, że bez odgórnego nakazu może się coś zmienić.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#BarbaraMajzel">Tomaszów Mazowiecki jest miastem o dużym zagrożeniu ekologicznym, m.in, w związku z produkcją włókien wiskozowych. Niepokoić więc może samowola działania przedsiębiorstw i pogoń jedynie za zyskiem, bez oglądania się na skutki ekologiczne tej działalności oraz na zagrożenie zdrowia załóg.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#GertrudaOrlacz">Do Sejmu wpłynął projekt ustawy o ochronie dziecka poczętego. Wiem, że toczy się dyskusja na temat tej ustawy, że są bardzo różne stanowiska. Mówimy obecnie o poprawie warunków pracy kobiety ciężarnej, a nie mówimy o ochronie dziecka. Czy zastanawiamy się dlaczego mamy teraz tak wiele dzieci nerwowych? Przyczyną tego stanu rzeczy jest i to, że kobieta w okresie ciąży przeżywa wiele stresów spowodowanych trudnymi warunkami życia, warunkami pracy, dużym obciążeniem zawodowym i społecznym. Nasze ustawodawstwo musi być rozszerzone o konkretne przepisy dotyczące ochrony kobiety w okresie ciąży i całego okresu pracy zawodowej.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#GertrudaOrlacz">Broniąc obecnie obowiązującej ustawy mówimy o antykoncepcji, o zapobieganiu ciąży, a nie wspominamy o ochronie kobiety w okresie ciąży, ochronie dziecka.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#GertrudaOrlacz">Wiele kobiet nie zgadza się na przeniesienie na oddziały pracy chronionej, gdyż powoduje to zmniejszenie zarobków. W warunkach postępującej inflacji dla wielu kobiet, taka alternatywa jest nie do przyjęcia.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#GertrudaOrlacz">Kończy się kadencja naszego Sejmu i musimy przekazać następnej komisji tę problematykę, a przede wszystkim konieczność unowocześnienia przepisów dotyczących ochrony kobiety ciężarnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#KazimierzGrzybowski">W moim województwie sytuacja w zakresie organizowania oddziałów pracy chronionej w przedsiębiorstwach przemysłowych nie przedstawia się najlepiej. Toteż zgadzam się z tym, że trzeba opracować jednolite uregulowania prawne w tej sprawie, chociaż z drugiej strony Zdaję sobie sprawę z tego, że nie rozwiążą one wszystkich problemów. Musi być świadomość zagrożeń, jakie powstają w wyniku trudnych warunków pracy kobiet musi być konsekwentnie egzekwowana odpowiedzialność w stosunku do osób, które odpowiadają za warunki pracy.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#KazimierzGrzybowski">W zakładach w Żyrardowie dobrze jest zorganizowany oddział pracy chronionej. Ludzie, którzy tam są zatrudnieni, pracują z wielkim oddaniem i zrozumieniem swojej misji. Tam nie żałuje się nawet dewiz na zakup niezbędnego sprzętu i urządzeń dla oddziałów pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#KazimierzGrzybowski">Przewidziane jest stosowanie ulg w inwestycjach podejmowanych na rzecz poprawy warunków pracy, ulg w podatku dochodowym, a mimo to postęp w zakresie poprawy warunków pracy kobiet jest niedostateczny. Muszą być bardziej rygorystyczne przepisy zobowiązujące dyrekcje i samorządy pracownicze do większej troski o stan zdrowia kobiet.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#StanisławKoba">Podzielam niepokój posła K. Grzybowskiego i zgadzam się z tym, że sytuacja w zakresie organizowania oddziałów czy stanowisk pracy chronionej zależy w dużej mierze od dyrekcji zakładów pracy i związków zawodowych. Z drugiej jednak strony chciałbym podkreślić, że często same kobiety nie dbają o swój stan zdrowia. Jakże często widzi się kobietę w ostatnich miesiącach ciąży, która pali papierosy, a nawet pije alkohol. Ośmieliłem się kiedyś zwrócić uwagę, w pociągu, ciężarnej kobiecie palącej papierosy. Nie chcę przytaczać, jaka była reakcja tej kobiety.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#StanisławKoba">O sytuacji w woj. kieleckim niech zaświadczą cyfry. Na 95 tys. zatrudnionych kobiet mamy 440 stanowisk pracy chronionej. Zalecenia lekarskie ograniczają się często tylko do rezygnacji z zatrudnienia w systemie akordowym bez konieczności zmiany stanowiska pracy, ale nawet na to kobiety nie godzą się nie chcąc pozbawiać się wyższych zarobków.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#StanisławKoba">W okresie ciąży kobiety nie powinny być zatrudniane przy monitorach, gdzie wytwarza się pole magnetyczne. Resort zdrowia powinien w tej sprawie wydać odpowiednie zalecenia. Choć, o ile wiem, takie zalecenia chyba nawet wydano, ale nie: są one respektowane.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#StanisławKoba">Znaczna część osób, które pracują przy stosowaniu środków cytostatycznych narażonych jest na uszkodzenia szpiku kostnego.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#StanisławKoba">Kobiety pracują często na stanowiskach, gdzie stosowane są szkodliwe dla zdrowia substancje chemiczne. Dzieje się tak np., w fabrykach mebli. W przedsiębiorstwach na pierwszym miejscu stawia się osiągnięcie planowanych zysków, nie zważa się na to, że dzieje się to często kosztem zdrowia ludzkiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataNiepokulczycka">Można by powiedzieć, że kobiety mają to czego chciały. Chciały równouprawnienia, więc niech się nie skarżą na warunki pracy, jakie stworzyli im mężczyźni.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#MałgorzataNiepokulczycka">Powołany został pełnomocnik rządu ds. kobiet. Nie mieliśmy zaszczytu zapoznać się z jego działalnością. Obowiązkiem takiego pełnomocnika jest chyba opracowywanie polityki socjalnej, jaka powinna być stosowana wobec kobiet. Czy w przedstawionej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej informacji uwzględniono stanowisko tego pełnomocnika? Czy pełnomocnik ten, który funkcjonuje w ramach resortu pracy i polityki socjalnej ma opracowany program działania i określone zamierzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaStruwe">Nasze rozważania koncentrują się przede wszystkim na ochronie pracy kobiet zatrudnionych w zakładach przemysłowych i ewentualnie w uspołecznionych gospodarstwach rolnych. Nie mówiliśmy o ochronie kobiet zatrudnionych w gospodarstwach indywidualnych. W rzeczywistości taka ochrona nie istnieje. Kobietę na wsi może chronić tylko mąż, jeśli rozumie, że w okresie ciąży nie powinna ona wykonywać ciężkich prac. Ochrona kobiet ciężarnych na wsi jest więc wielką misją dla lekarzy, dla wiejskiej służby zdrowia. W tej sprawie potrzebne są jednak odpowiednie wytyczne i dyspozycje.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaStruwe">W materiałach Państwowej Inspekcji Pracy mówi się, że powinny być opracowane normy ochrony zdrowia matki, jak i dziecka. Brak jest pomiarów takich norm. Dlaczego? Czy jest to brak określonych urządzeń, czy też specjalistycznych badań?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WojciechMusiał">Mówimy przede wszystkim o ochronie kobiet w okresie ciąży, a co z ochroną ludzi niepełnosprawnych? Oni także wymagają szczególnych warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WojciechMusiał">W oddziałach pracy chronionej uzyskuje się niższe zarobki i wobec tego często, osoby, które powinny tam pracować bronią się przed tym. Trzeba zdecydować, co mamy zamiar dalej robić, w jakim kierunku powinny pójść zalecenia dotyczące ochrony kobiet ciężarnych i osób niepełnosprawnych? W okresie reformy zakładom pracy organizowanie oddziałów - pracy chronionej wydaje się nieekonomiczne. Należy zastanowić się, czy nie byłoby słuszniejsze uruchomienie specjalnych zakładów o nieszkodliwym profilu pracy, jest to możliwe szczególnie w dużych miastach. W takim zakładzie kobiety ciężarne i osoby niesprawne mogłyby mieć odpowiednią opiekę medyczną i równocześnie dawać potrzebną produkcję.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#HelenaPorycka">Podzielam stanowisko, że zakłady niechętnie organizują oddziały pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#HelenaPorycka">Pracuję w zakładach „Cora” w Garwolinie, zatrudnionych jest tam 85% kobiet. Dotychczas kobiety ciężarne i te, którym zalecono - ze względu na stan zdrowia - pracę w warunkach chronionych, przesuwane były tylko do pracy nieakordowej. Od 2. lat zmieniła się jednak sytuacja. Dyrekcja, przy inicjatywie związków zawodowych, zorganizowała oddział pracy chronionej. Kobiety pracują tam na jedną zmianę i nie tylko kobiety ciężarne, ale również te, które wychowują małe dzieci czy też mają inne trudności zdrowotne czy socjalne. Wszystko więc zależy od kierownictwa zakładu, od samorządu pracowniczego, od związku zawodowego.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#HelenaPorycka">W handlu i wielu innych zakładach problem ochrony kobiet nie jest rozwiązany. Dowiedzieliśmy się, że jest specjalny pełnomocnik ds. kobiet. Jakie podejmuje on działania? Na całym świecie czyni się starania na rzecz ochrony kobiet, wiele ostatnio w tej dziedzinie robi się w Związku Radzieckim. Kobieta nie zastąpi mężczyzny. Ale po stworzeniu jej odpowiednich warunków, może być pełnowartościowym pracownikiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#GenowefaGreń">Wkrótce ma odbyć się Krajowa Konferencja Delegatów PZPR. Czy będą na niej przedstawione założenia polityki socjalnej państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#IreneuszZiółkowski">Jeśli chcemy rozwiązać problem ochrony pracy kobiet i osób niepełnosprawnych, to nie możemy ograniczać się tylko do rozwiązań cząstkowych. Konieczne jest opracowanie koncepcji ochrony kobiet, przy współudziale specjalistów różnych dziedzin i naukowców. Jest to konieczne, gdyż - w perspektywie - rozwijać się będą u nas różne sektory i trzeba zapewnić ochronę pracy we wszystkich tych sektorach. Jeżeli teraz, w zakładach gospodarki uspołecznionej, nie zapewnimy kobietom właściwych warunków pracy, to wyobraźmy sobie, co się będzie działo w spółkach i prywatnych firmach. Może się nawet zdarzyć, że nie będą tam obcięli zatrudnić kobiet, m.in. z uwagi na to, że zachodzą w ciążę, że są mniej wydajne. Trzeba wypracować jednolitą strategię działania.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#IreneuszZiółkowski">Szerzej musimy oddziaływać poprzez najbliższe środowisko, może kobiety ciężarne należałoby przenieść do innego zakładu, bliżej miejsca jej zamieszkania.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#IreneuszZiółkowski">Potrzebna jest ochrona kobiety w ciągu całego jej życia zawodowego. Konieczne jest opracowanie wykazu prac niedozwolonych dla kobiet, jak i warunków zatrudniania kobiet ciężarnych i w okresie wychowywania dzieci. Mamy wprawdzie przepisy o ochronie macierzyństwa, ale nie są one przestrzegane. Często same kobiety nie chcą chronić siebie. Tak było np. w rzeszowskiej „Polanie”, gdzie musieliśmy zastosować ostre sankcje, ażeby ochronić kobiety przed szkodliwymi czynnikami chemicznymi.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#IreneuszZiółkowski">Kobiety w handlu pracują. w bardzo trudnych warunkach, nie wprowadza się tam małej mechanizacji. Jak rozwiązać sytuację kobiety ciężarnej, która pracuje w małym sklepie?</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#IreneuszZiółkowski">Można wyliczyć wydatek energetyczny w gigakaloriach, konieczne jest przeprowadzenie odpowiednich badań. Wiele zakładów nie praktykuje wyliczania takich norm, nie dbają o to służby socjalne zakładów pracy.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#IreneuszZiółkowski">W zakładach w Tomaszowie zlikwidowano oddział pracy chronionej, w pogoni za zyskiem, ale z drugiej strony mamy i dobre przykłady, o których mówiła poseł H. Porycka, uruchamiania oddziałów pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#IreneuszZiółkowski">Brak jest przepisów wymuszających działania w kierunku poprawy warunków pracy. Wiele mówiono tu o trudnej sytuacji kobiet zatrudnionych w handlu. Nie wierny, czy WSS lub inne organizacje handlowe podejmują. działania na rzecz zmiany tego stanu rzeczy. Potrzebne są systemowe rozwiązania dotyczące ochrony pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JerzyPacuski">Rad jestem, że Komisja podziela nasze końcowe wnioski zawarte w przesłanej informacji.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JerzyPacuski">Obecnie mamy bardzo zróżnicowaną sytuację, podejmujemy jednak działania na rzecz wzmocnienia przepisów o ochronie pracy kobiet. Istotne znaczenie mają uwagi o możliwości oddziaływania na poprawę warunków w środowisku, w miejscu zamieszkania. Nadal jednak będziemy mieli do czynienia z tym, że tam, gdzie podchodzi się do tych spraw z sercem wyniki będą osiągane, a tam gdzie brak zainteresowania, rezultaty będą niewystarczające. Wydanie nowych przepisów to tylko połowa sukcesu. Konieczne jest działanie samych kobiet, Szerzej musimy prowadzić propagandę ochrony zdrowia, antynikotynową i antyalkoholową. Będziemy jednak starali się wymuszać działania ochronne w zakładach pracy.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JerzyPacuski">Fetysz zysku przesłania kierownikom przedsiębiorstw potrzebę działań w zakresie ochrony zdrowia. Wynika to z tego, że prowadzi się rachunek ekonomiczny w ramach przedsiębiorstwa, a nie rachunek ciągniony w skali makro, ujawniający skutki i szkody społeczne, jakie wynikają z zaniechania działań na rzecz ochrony zdrowia. Jest to w dużej mierze sprawa stopnia świadomości społecznej. Jak to się dzieje, że w kapitalizmie, gdzie główny nacisk kładzie się na uzyskiwanie zysków, ochrona zdrowia kobiet Dostawiona jest bardzo dobrze, a socjalistyczni menedżerowie nie liczą się ze skutkami społecznymi swoich zaniedbań, ale tylko gonią za zyskiem.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#JerzyPacuski">Kobieta przesunięta do oddziału pracy chronionej w zasadzie otrzymuje takie samo wynagrodzenie, ale pozbawiona jest np. premii eksportowej, gdyż tak przewiduje regulamin podziału premii eksportowej. Jest to wynik niskiej kultury życia społecznego. Przecież można by było w inny sposób opracować ten regulamin.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#JerzyPacuski">W ramach Ministerstwa Pracy i Polityki Socjalnej działa pełnomocnik rządu ds. kobiet. Jest to biuro funkcjonujące na prawach departamentu. Pełnomocnik przygotowuje raport o ochronie pracy kobiet, we współdziałaniu z organizacjami społecznymi i naukowymi. Opracowanie to powinno być gotowe do końca kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#JerzyPacuski">Przy' prezentowaniu zasad polityki socjalnej na Krajowej Konferencji Delegatów PZPR wykorzystamy uwagi zawarte w tym raporcie, jak również uwagi posłów zgłoszone w toku dzisiejszej dyskusji. Gdyby Komisja tego zażądała, to jesteśmy w stanie przedstawić, jeszcze przed końcem tej kadencji, raport opracowany przez pełnomocnika rządu do spraw kobiet.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#MałgorzataNiepokulczycka">Dowiedzieliśmy się, że raport będzie wkrótce opracowany, ale niestety, kończy się nasza kadencja i chyba nie będziemy już w stanie powtórnie wrócić do tego tematu.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#MałgorzataNiepokulczycka">Chciałabym jednak obalić pewien mit, który zaprezentowano na dzisiejszym posiedzeniu, że tylko reforma gospodarcza, pogoń za zyskiem spowodowały, że przedsiębiorstwa nie są zainteresowane organizowaniem oddziałów i stanowisk pracy chronionej. Jest to bowiem sprawa znacznie głębsza. Jest to skutek niedowładu działania władzy w ciągu trzydziestu kilku lat.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#MałgorzataNiepokulczycka">Ci wstrętni, pazerni kapitaliści potrafią wyliczyć społeczny rachunek ekonomiczny i dbają, żeby kobiety pracowały w dobrych warunkach, nie chorowały, bo przynosi im to konkretne rezultaty produkcyjne i społeczne. U nas nie prowadzi się takiego rachunku ekonomicznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WojciechWichrowski">Niedostateczne działania służby zdrowia mogą tylko w niewielkim stopniu być przyczyną negatywnych zjawisk, o których dziś mówimy. Złe warunki pracy, trudności życiowe, brak kultury zdrowotnej spowodowały taki stan, jaki mamy obecnie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#WojciechWichrowski">W Łodzi obserwowaliśmy największe nasilenie śmiertelności niemowląt oraz wcześniactwo. Po szerokiej akcji uświadamiającej i organizowaniu oddziałów pracy chronionej procent wcześniactwa zmniejszył się z 16 do 12%. Rola oddziałów pracy chronionej, to nie tylko zapewnienie lżejszych warunków pracy, ale także możliwości stosowania profilaktyki i uczenia odpowiednich zachowań. Uważamy, że stanowiska pracy chronionej są tylko półśrodkiem. Znacznie lepsze wyniki osiągamy w oddziałach pracy chronionej.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#WojciechWichrowski">Przemysłowa służba zdrowia obejmuje swoją opieką 1.700 tys. kobiet. Dla tych kobiet w roku 1986 mieliśmy tylko 22 tys. stanowisk pracy chronionej. W roku 1987 r. wzrosła ta liczba do 23,5 tys., a w roku ub. nieznacznie zmniejszyła się do 23,3. W 14 województwach wskaźnik miejsc pracy chronionej kształtuje się na poziomie 10 na 10 tys. mieszkańców, a w 10. województwach poniżej. Trzeba sobie zdawać sprawę, że dane te dotyczą tylko grupy kobiet objętych działaniem przemysłowej służby zdrowia, a ile kobiet pracuje poza przemysłową służbą zdrowia?</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#WojciechWichrowski">Badania w Łodzi wykazały, że w kilku objętych badaniami zakładach zatrudnionych było 10,5 tys. kobiet, dla których zorganizowano 86 stanowisk pracy. W roku 1987 liczba ta wzrosła do 98. i Przeprowadziliśmy szeroką akcję uświadamiającą i wprowadziliśmy przepisy, które zabraniają zatrudniania kobiet w okresie ciąży w zasięgu pola elektromagnetycznego. Zastosowano także środki ochronne dla osób zatrudnionych przy cytostatykach.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#WojciechWichrowski">W dyskusji postulowano rozszerzenie wykazu chorób zawodowych, sugerując ażeby, jeżeli jest to związane z wykonywaną pracą, chorobę żylakową uznać również za chorobę zawodową. Przeciętnie 20% kobiet ma żylaki, jeżeli jeszcze dodamy do tego mężczyzn, to trzeba by było uznać tę chorobę za zawodową u ok. 1 mln osób rocznie. Mówię o tym po to, aby wyobrazić sobie skutki ekonomiczne w przypadku przejścia tych osób na rentę inwalidzką. Czy stać nas na to?</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#WojciechWichrowski">Wskazywano, że wiele osób nie chce przejść do pracy w działach pracy chronionej, że nie chodzi tylko o kobiety ciężarne, ale również o takie, które po wielu latach pracy straciły już siły. Trzeba podnieść poziom świadomości społecznej w tych sprawach.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#WojciechWichrowski">Wkrótce mamy ratyfikować konwencję międzynarodową w sprawie ochrony zdrowia. Przewiduje się tam równość sektorów, m.in. w zakresie przestrzegania przepisów dotyczących warunków pracy i przestrzegania przepisów dotyczących pracy kobiet ciężarnych i osób chorych. Konsekwencją tej ratyfikacji będzie także ratyfikacja konwencji o pracy w nocy oraz ratyfikacja konwencji bezpieczeństwa chemicznego.</u>
<u xml:id="u-17.7" who="#WojciechWichrowski">Nowe przepisy, jakie opracujemy w sprawie ochrony warunków pracy kobiet, osób chorych i niepełnosprawnych muszą tworzyć warunki ekonomiczne i finansowe zachęcające do podejmowania działań przeciwdziałających zagrożeniom. Wszystkie sektory powinny być jednakowo zobowiązane do przestrzegania tych przepisów'. Nikt nas jednak nie zwolni od wypracowania nowego modelu organizacyjnego ochrony pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#WłodzimierzKoczur">W dyskusji, jaką przeprowadziliśmy na dzisiejszym posiedzeniu» poruszono tylko część spraw. Wnioski, jakie się nasuwają, to: konieczność opracowania systemowych rozwiązań prawnych, mających na celu ochronę pracowników przed szkodliwymi warunkami, dotyczyć to ma nie tylko kobiet ciężarnych, ale wszystkich, którzy tego wymagają; konieczność zastosowania takich rozwiązań ekonomicznych, które stałyby się stymulatorem rozwoju działań na rzecz ochrony warunków pracy kobiet.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#WłodzimierzKoczur">Problem ochrony pracy kobiet jest nadal otwarty. Powszechna ekonomizacja życia i odchodzenia od humanizacji - w zderzeniu z trudną sytuacją materialną, w jakiej znajduje się wiele rodzin - nie sprzyja działaniom mającym na celu ochronę pracy kobiet.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#WłodzimierzKoczur">Ten temat przekażemy do kontynuacji Komisji Zdrowia następnej kadencji Sejmu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>