text_structure.xml 225 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274 1275 1276 1277 1278 1279 1280 1281 1282 1283 1284 1285 1286 1287 1288 1289 1290 1291 1292 1293 1294 1295 1296 1297 1298 1299 1300 1301 1302 1303 1304 1305 1306 1307 1308 1309 1310 1311 1312 1313 1314 1315 1316 1317 1318 1319 1320 1321 1322 1323 1324 1325 1326 1327 1328 1329 1330 1331 1332 1333 1334 1335 1336 1337 1338 1339 1340 1341 1342 1343 1344 1345 1346 1347 1348 1349 1350 1351 1352 1353 1354 1355 1356 1357 1358 1359 1360 1361 1362 1363 1364 1365 1366 1367 1368 1369 1370 1371 1372 1373 1374 1375 1376 1377 1378 1379 1380 1381 1382 1383 1384 1385 1386 1387 1388 1389 1390 1391 1392 1393 1394 1395 1396 1397 1398 1399 1400 1401 1402 1403 1404 1405 1406 1407 1408 1409 1410 1411 1412 1413 1414 1415 1416 1417 1418 1419 1420 1421 1422 1423 1424 1425 1426 1427 1428 1429 1430 1431 1432 1433 1434 1435 1436 1437 1438 1439 1440 1441 1442 1443 1444 1445 1446 1447 1448 1449 1450 1451 1452 1453 1454 1455 1456 1457 1458 1459 1460 1461 1462 1463 1464 1465 1466 1467 1468 1469 1470 1471 1472 1473 1474 1475 1476 1477 1478 1479 1480 1481 1482 1483 1484 1485 1486 1487 1488 1489 1490 1491 1492 1493 1494 1495 1496 1497 1498 1499 1500 1501 1502 1503 1504 1505 1506 1507 1508 1509 1510 1511 1512 1513 1514 1515 1516 1517 1518 1519 1520 1521 1522 1523 1524 1525 1526 1527 1528 1529 1530 1531 1532 1533 1534 1535 1536 1537 1538 1539 1540 1541 1542 1543 1544 1545 1546 1547 1548 1549 1550 1551 1552 1553 1554 1555 1556 1557 1558 1559 1560 1561 1562 1563 1564 1565 1566 1567 1568 1569 1570 1571 1572 1573 1574 1575 1576 1577 1578 1579 1580 1581 1582 1583 1584 1585 1586 1587 1588 1589 1590 1591 1592 1593 1594 1595 1596 1597 1598 1599 1600 1601 1602 1603 1604 1605 1606 1607 1608 1609 1610 1611 1612 1613 1614 1615 1616 1617 1618 1619 1620 1621 1622 1623 1624 1625 1626 1627 1628 1629 1630 1631 1632 1633 1634 1635 1636 1637 1638 1639 1640 1641 1642 1643 1644 1645 1646 1647 1648 1649 1650 1651 1652 1653 1654 1655 1656 1657 1658 1659 1660 1661 1662 1663 1664 1665 1666 1667 1668 1669 1670 1671 1672 1673 1674 1675 1676 1677 1678 1679 1680 1681 1682 1683 1684 1685 1686 1687 1688 1689 1690 1691 1692 1693 1694 1695 1696 1697 1698 1699 1700 1701 1702 1703 1704 1705 1706 1707 1708 1709 1710 1711 1712 1713 1714 1715 1716 1717 1718 1719 1720 1721 1722 1723 1724 1725 1726 1727 1728 1729 1730 1731 1732 1733 1734 1735 1736 1737 1738 1739 1740 1741 1742 1743 1744 1745 1746 1747 1748 1749 1750 1751 1752 1753 1754 1755 1756 1757 1758 1759 1760
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">W dniach 18 i 19 stycznia 1989 r. Komisje: Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Prac Ustawodawczych, obradujące pod przewodnictwem posła Jana Kaczmarka (PZPR) i posła Emila Kołodzieja (ZSL), rozpatrzyły sprawozdania podkomisji o:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny,</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- rządowym projekcie ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych,</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">- rządowym projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych,</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">- rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym, W posiedzeniu wzięli udział przedstawiciele: Ministerstwa Finansów z sekretarzem stanu Bronisławem Ciasiem i podsekretarzami stanu Jerzym Napiórkowskim i Ryszardem Pazurą, Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą, Narodowego Banku Polskiego i Zespołu Doradców Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">W obradach Komisji brali też udział przewodniczący lub przedstawiciele Innych zainteresowanych komisji sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JanKaczmarek">Pragnę poinformować posłów, że nasze uwagi zgłoszone podczas posiedzenia Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w dniu 16 stycznia br., dotyczące zarówno nieobecności na początku tego posiedzenia przedstawicieli rządu, jak i niewłaściwej - naszym zdaniem - formy wypowiadania się przedstawicieli rządu nt, przebiegu prac w komisjach sejmowych na łamach prasy, wywołały określoną reakcję. Zastępca rzecznika prasowego rządu przeprosił mnie oficjalnie, prosząc o przekazanie przeprosin obywatelom posłom zarówno za nieobecność przedstawicieli rządu na początku posiedzenia Komisji, jak i za sformułowania, jakie znalazły się m.in. na łamach tygodnika „Polityka”. Poinformował, iż relacja w „Polityce” jest skutkiem błędnego zacytowania słów wicepremiera.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#JanKaczmarek">Korzystając z tej rozmowy zwróciłem uwagę zastępcy rzecznika prasowego rządu na zbyt lakoniczne i nie oddające przebiegu dyskusji sprawozdania z posiedzeń Komisji, jakie ukazują się na łamach prasy. Zaznaczyłem przy tym, iż w mojej ocenie nie jest to winą dziennikarzy, lecz zbyt małej objętości, jaką gazety przeznaczają na relacjonowanie posiedzeń Komisji. Uzyskałem zapewnienie, iż mój rozmówca zwróci się do redakcji „Rzeczpospolitej” o przeznaczenie większej objętości na relacje z posiedzeń Komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#JanKaczmarek">Na poniedziałkowym posiedzeniu nie zdołaliśmy dokonać ostatecznej redakcji projektu opinii nt. planu konsolidacji gospodarki narodowej. Zostało do tego upoważniona prezydium Komisji, które dysponuje już ostatecznie zredagowanym tekstem opinii. Proszę, aby posłowie - członkowie Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów w czasie przerwy obiadowej pozostali na sali, żebyśmy mogli przyjąć tę opinię.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#JanKaczmarek">Następnie sprawozdanie podkomisji o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny przedstawił poseł Kazimierz Orzechowski (bezp. ChSS): Projekt był rozpatrywany w podkomisji z udziałem dyrektora departamentu prawnego Urzędu Rady Ministrów. Uwzględniliśmy jego sugestie, aby zrezygnować ze zmian w art; 44 Kodeksu cywilnego. Zmiany te bowiem zostaną uwzględnione w przygotowywanym projekcie ustawy o mieniu komunalnym.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#JanKaczmarek">Postanowiliśmy również po dyskusji zachować w pierwotnej wersji początek zdania w art. 128. W rezultacie ostateczna redakcja tego artykułu brzmi: „Własność ogólnonarodowa (państwowa) przysługuje skarbowi państwa albo innym państwowym osobom prawnym”.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#JanKaczmarek">Podtrzymujemy propozycję skrócenia art. 535 § 2.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#JanKaczmarek">Wnoszę w imieniu podkomisji o przyjęcie poselskiego projektu ustawy w brzmieniu zaakceptowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#JanKaczmarek">Poseł Krystyna Jandy-Jendrośka (bezp.)l Zastanawiam się, czy w art. 128 słowo „albo” nie należy jednak zastąpić słowem „i”. Przecież w przedsiębiorstwach państwowych będzie istniała niejako podwójna forma własności przysługującej zarówno skarbowi państwa, jak i przedsiębiorstwom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#KazimierzOrzechowski">Uchwalając zmianę w Kodeksie cywilnym mieliśmy jednak na myśli dalszy rozwój sytuacji, czyli rozdzielenie majątku skarbu państwa od majątku innych podmiotów - państwowych osób prawnych. Sformułowanie „albo” wydaje się bardziej adekwatne do takiej sytuacji.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#KazimierzOrzechowski">Komisje przyjęły sprawozdanie podkomisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny przy jednym głosie przeciw.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#KazimierzOrzechowski">Sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych przedstawił poseł Mieczysław Frącki (PZPR): W pracach podkomisji uwzględnialiśmy opinie Zespołu Doradców Sejmowych, Rady Społeczno-Gospodarczej przy Sejmie, Zespołu Analiz Systemowych oraz ekspertów.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#KazimierzOrzechowski">Wszyscy autorzy opinii byli zgodni co do potrzeby przebudowy systemu finansowego przedsiębiorstw państwowych, a zwłaszcza jego uproszczenia oraz zastosowania mechanizmów proefektywnościowych, lecz uznali równocześnie za konieczne odrzucenie projektów ustaw o systemie finansowym przedsiębiorstw państwowych i o podatku dochodowym od osób prawnych.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#KazimierzOrzechowski">Zarzucono tym projektom brak spójności proponowanych rozwiązań z istniejącymi regulacjami prawnymi, w szczególności z ustawami o przedsiębiorstwach państwowych, o samorządzie załogi oraz o cenach. Podkreślano niską jakość przedłożonych projektów, a także nieprzeprowadzenie rachunku symulacyjnego skutków projektowanych rozwiązań.</u>
          <u xml:id="u-3.5" who="#KazimierzOrzechowski">Członkowie podkomisji znaleźli się w bardzo trudnej sytuacji. Zdawaliśmy sobie sprawę z konieczności pilnego ustalenia instrumentacji na 1989 r. dla przedsiębiorstw oraz z niemożliwości powrotu do rozwiązań z 1988 r. chociażby z tego względu, że powrót taki oznaczałby konieczność zakwestionowania ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej, uchwalonej 23 grudnia ub.r., a zwłaszcza jej art. 25. Przypomnę, iż przepis ten ustala - maksymalny Pułap podatku dochodowego na 50% dochodów. Zdawaliśmy sobie również sprawy z faktu zakwestionowania przez Trybunał Konstytucyjny legalności dotychczasowych zasad tzw. formuły opodatkowania indywidualnych wynagrodzeń podatkiem od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń, stosowanej wobec większości przedsiębiorstw w 1988 r. Konieczne jest zatem ustawowe uregulowanie reguł kształtowania wynagrodzeń w przedsiębiorstwach.</u>
          <u xml:id="u-3.6" who="#KazimierzOrzechowski">Stojąc wobec tego rodzaju dylematów podkomisja po wielogodzinnej dyskusji, uwzględniając powyższe okoliczności, postanowiła, stosunkiem głosów 10:3, rozpatrzyć projekty ustaw, traktując jednak tę decyzję jako wybór mniejszego zła.</u>
          <u xml:id="u-3.7" who="#KazimierzOrzechowski">Rozpatrując te projekty kierowaliśmy się potrzebą niepogorszenia sytuacji finansowej przedsiębiorstw w br. oraz koniecznością unikania kolizji z istniejącymi regulacjami prawnymi. Podkomisja uważa, iż uchwalając projektowane ustawy Sejm powinien zobowiązać rząd do pilnego przedłożenia projektów nowelizacji wymienionych przeze mnie poprzednio ustaw oraz do wypełnienia powstałych luk w prawie.</u>
          <u xml:id="u-3.8" who="#KazimierzOrzechowski">Pragnę przedstawić obecnie najistotniejsze zmiany do rządowego projektu ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw. Pierwsza dotyczy obniżenia stawki dywidendy w 1989 r. z 30% zysku do 25% zysku. Wprowadziliśmy przy tym zasadę stopniowego, rozłożonego na 3 lata, terminu dochodzenia do wyższego maksymalnego udziału dywidendy w zysku i tak w 1990 r. ów udział mógłby wynosić 30% , a w 1991 r. 45% . Chodziło przede wszystkim o to, aby z jednej struny dać przedsiębiorstwom czas na uzyskanie lepszych efektów ekonomicznych, a rządowi możliwość stopniowego odchodzenia od administracyjnego regulowania poziomu cen. Tylko bowiem w warunkach bardziej swobodnej gry rynkowej przedsiębiorstwa będą miały szansę osiągać efektywność umożliwiającą ponoszenie obciążeń z tytułu dywidendy bez równoczesnego ograniczania możliwości rozwojowych.</u>
          <u xml:id="u-3.9" who="#KazimierzOrzechowski">Kolejna zmiana dotyczy zasady ustalania wskaźnika naliczania dywidendy. W art. 12 projektu, w rezultacie dyskusji w podkomisji stwierdzamy, że wielkość dywidendy za rok podatkowy ustalana jest w ustawie budżetowej z uwzględnieniem przewidywanej stopy zysku w gospodarce narodowej oraz podstawowej stopy oprocentowania kredytu udzielanego bankom przez Narodowy Bank Polski.</u>
          <u xml:id="u-3.10" who="#KazimierzOrzechowski">Kolejna zmiana to określenie tego samego terminu ustalenia funduszu założycielskiego, zarówno w części dotyczącej środków trwałych, jak i środków obrotowych. W nowej wersji ustawy jest to termin 31 grudnia 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-3.11" who="#KazimierzOrzechowski">Podkreśliliśmy także potrzebę zróżnicowania dywidendy dla różnych gałęzi przemysłu - zależnie od ich kapitałochłonności. Będziemy to czynić w ustawach budżetowych na każdy rok.</u>
          <u xml:id="u-3.12" who="#KazimierzOrzechowski">Wśród nowych zapisów znalazł się art. 3 ust. 3 stanowiący o zmniejszeniu funduszu założycielskiego o wartość umorzenia domów mieszkalnych w przedsiębiorstwach gospodarki mieszkaniowej, a także o wartość żłobków i przedszkoli oraz wydatków na obronę cywilną przedsiębiorstwa, co znalazło swój wyraz w art. 18 ust. 1 pkt 1.</u>
          <u xml:id="u-3.13" who="#KazimierzOrzechowski">Równocześnie wykreślono z projektu ustawy uregulowanie dotyczące głównych księgowych, uznając brak potrzeb tworzenia specjalnych zobowiązań dla głównych księgowych w przedsiębiorstwach państwowych.</u>
          <u xml:id="u-3.14" who="#KazimierzOrzechowski">Wykreślono także art. 5 dotyczący przejmowania majątku po likwidacji przedsiębiorstw, ponieważ kwestię tę reguluje ustawa o poprawie gospodarki przedsiębiorstwa i jego upadłości.</u>
          <u xml:id="u-3.15" who="#KazimierzOrzechowski">Art. 7 ustawy uznaliśmy za instruktażowy. Dokonano również skreśleń o charakterze redakcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-3.16" who="#KazimierzOrzechowski">Wobec zakresu zmian i ich poważnego charakteru przedkładamy posłom jako sprawozdanie podkomisji nowy, jednolity tekst projektu ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw z wnioskiem o jej przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#CezaryWolf">Termin „dywidenda” należy zastąpić terminem „renta kapitałowa”.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#CezaryWolf">Nie podzielam opinii o niskiej jakości projektu, o którym mówił poseł M. Frącki. Rzeczywiście projekt podkomisji eliminuje sprawy przeszkadzające sprawnemu funkcjonowaniu przedsiębiorstw. Uważam jednakże, że tą ustawą nie zatrzymamy mechanizmu wyniszczającego środki produkcji tkwiące w gospodarce państwowej. Mam przy tym świadomość, że pewnych rzeczy zatrzymać nie można. Apeluję jednak - jeśli ten projekt zostanie przyjęty - aby niezwłocznie podjąć prace nad nowelizacją ustaw o przedsiębiorstwach i o samorządzie załogi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#AnatoliuszMiszak">W uzasadnieniu podkomisji padło bardzo istotne sformułowanie, mianowicie zapowiedź, że wysokość dywidendy będzie zróżnicowana w zależności od rentowności poszczególnych gałęzi i branż. Sądzę, że słowne gwarancje tu nie wystarczą. Podstawą tego zróżnicowania nie może być rachunek przedstawiony przez Ministerstwo Finansów. Podtrzymuję wniosek, że trzeba zawrzeć w tekście pisemną gwarancję zróżnicowania dywidendy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#JanKaczmarek">W projekcie naszej opinii o planie konsolidacji gospodarki narodowej zalecamy rządowi ponowne rozpatrzenie tej sprawy. W rachunku Ministerstwa Finansów operuje się przecież gałęziami, obciążenia dotyczą natomiast przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#JanKaczmarek">Proszę o wyjaśnienie dotyczące art. 4 ust. 2. który głosi, że fundusz będzie zmniejszany o przeszacowania majątku. Czy pod pojęciem ustawowego przeszacowania majątku należy również rozumieć amortyzację?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Na pewno idea nowego uregulowania zasad gospodarki finansowej przedsiębiorstw jest właściwa. Rezygnuje się w niej z „szufladkowania” poszczególnych funduszów. Byłoby to zupełnie dobre, gdyby przedsiębiorstwa mogły się do nowych warunków przygotować. Zakładaliśmy przecież, że wielkość opodatkowania przedsiębiorstw będzie maleć. W rzeczywistości - po naliczeniu dywidendy - obciążenia wzrosną. Czy prowadzone były rachunki symulacyjne wpływu tych obciążeń na zysk przedsiębiorstw w przyszłości, a w konsekwencji i na ich ogólną sytuację finansową? Rozmawiałam z przedstawicielami różnych przedsiębiorstw, które w oparciu o własne dane prowadziły taki rachunek skutków wprowadzenia nowych zasad. Np. przedstawiciele przemysłu drzewnego wskazywali, że w ich przedsiębiorstwach dywidenda pochłonie cały zysk i nic nie pozostanie na rozwój i nagrody z zysku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanKaczmarek">Ale zmusi to także niektóre przedsiębiorstwa do rachunku i analizy, dlaczego mają tak niską efektywność wykorzystania majątku. W wielu przedsiębiorstwach jest przecież tak, że środki produkcji nie są właściwie wykorzystywane i stąd koszty produkcji są tak wysokie. Zgadzam się, że nie wolno nam uciekać od rzeczywistości, ale też i nie możemy w przepisach ustawy uwzględniać niskiej efektywności gospodarowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#BarbaraPolańska">W podkomisji podzielaliśmy obawy poseł K. Jandy-Jendrośki i również domagaliśmy się przeprowadzenia rachunków symulacyjnych dla poszczególnych gałęzi przemysłu. Z danych Ministerstwa Finansów wynika, że obciążenia wzrosną z 50,8% do 52,8% . Ponieważ rachunek powinien być pogłębiony, podkomisja wprowadziła korekty do sposobu obliczania majątku w momencie przed jego przeszacowaniem. Druga sprawa, to sposób obliczania i wysokość dywidendy. Myślę, że powinniśmy mieć do dyspozycji wyniki przeprowadzonych rachunków symulacyjnych, aby nie popełnić zasadniczych błędów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BronisławCiaś">Dokonywanie szacunków na podstawie projektu ustawy jest bardzo trudne. Nie podzielam obaw przedsiębiorstw i niektórych posłów. Przecież projekt ustawy przewiduje ulgi w podatku dochodowym. Przewiduję więc, że przy rozpatrywaniu projektu ustawy o podatku dochodowym będziemy musieli wrócić do tego zagadnienia. Proszę zwrócić uwagę na skalę ulg i zwolnień zawartą w projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BronisławCiaś">Sytuacja w poszczególnych przedsiębiorstwach będzie rzeczywiście bardzo różna. Przedsiębiorstwa o wielkim majątku sprzedawały swoje wyroby zbyt tanio, zaś te o niewielkim - zbyt drogo. Też mam obawy, ale idące w przeciwną stronę.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BronisławCiaś">Uwaga dotycząca amortyzacji: w przedsiębiorstwach mieszkaniowych nie tworzy się funduszu amortyzacyjnego w normalnym rozumieniu, bo to nie są normalne przedsiębiorstwa. Jest tylko zmniejszenie majątku.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#BronisławCiaś">Mówiąc o obciążeniach jako nadmiernych pomija się fakt, że nie ma już wpłat na Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego. Gdyby zastosowana została projektowana stawka tych wpłat w wysokości 5% wartości majątku, to dałoby to - w skali całej gospodarki narodowej - prawie 450 mld zł. I taki był zamysł. Nie ma też podatku stabilizacyjnego, który stanowił antycypację obciążeń na Fundusz Obsługi Zadłużenia Zagranicznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanKaczmarek">Jak minister finansów odnosi się do zmian w art. 20?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#BronisławCiaś">Była dyskusja o przedsiębiorstwach produkujących na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa. Dotyczy to jednak art. art. 13 i 17 (przedsiębiorstwa przemysłu obronnego).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#CezaryWolf">Ta wersja ustawy pomija art. 3 tzn. obligatoryjne łożenie na fundusz rozwoju. Sądziłem, że środki te przechodząc przez budżet - zasilać będą środki na rozwój przedsiębiorstwa. Tymczasem ma to pozostać w budżecie z przeznaczeniem na nadbudowę i na konsumpcję zbiorową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MieczysławFrącki">Dyskutowaliśmy w podkomisji, czy użyć terminu „renta kapitałowa” czy „dywidenda”. Chodzi przede wszystkim o to, aby była jasność terminologiczna na przyszłość.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MieczysławFrącki">Co do ustaw o przedsiębiorstwach i samorządzie to przewidywaliśmy, że Sejm powinien niezwłocznie wystąpić do rządu z propozycją ich nowelizacji w trybie pilnym. Nie rozszerzam tu listy wątpliwości, jakie miała podkomisja, ale było ich więcej.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MieczysławFrącki">Co do kierunku przeznaczenia funduszy powstałych z dywidend, to uwaga posła C. Wolfa jest cenna, zaś sam problem przez nas nie został rozwiązany. Czy rząd powinien być zobowiązany do określonego wykorzystania środków z dywidend? Można mówić, że rząd przeznacza określone kwoty na rozwój poprzez inwestycje centralne, ale projekt takiego stwierdzenia nie zawiera.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#MieczysławFrącki">Jaka jest podstawa przyjęcia terminu ustalenia funduszu założycielskiego na grudnia 1983 r.? Znaleźliśmy się w sytuacji, w której trzeba było coś ustalić. Dlatego wysokość funduszu założycielskiego ze wszystkich tytułów będzie ustalana na ten moment. I fundusz ten będzie stały. Znikają bowiem delegacje dla rządu zezwalające na jego przeszacowanie. Przeszacowania będą miały wyłącznie ustawowy charakter. Nie zmienia się majątek w wyniku umorzenia. I w tym sensie ma on wymiar ponadczasowy.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#MieczysławFrącki">Jeśli chodzi o obawy poseł K. Jandy-Jendrośki, to naszą myślą przewodnią było nie pogarszać warunków funkcjonowania przedsiębiorstw w br. Czy nam się to udało, nie wiem. Przyjęty w 1989 r. pułap dywidendy na 25% jest maksymalny, ale średnio obciążenie nie przekroczy chyba 20% . Trudno ustawowo uregulować zróżnicowanie stosownie do różnic w kapitałochłonności poszczególnych branż.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanKaczmarek">Czy jeszcze pytania lub uwagi, ponieważ przechodzimy obecnie do rozpatrzenia projektu jednolitego tekstu ustawy. Zatem każdy artykuł poddany zostanie głosowaniu. Czy są uwagi do tytułu ustawy? Ponieważ nie ma przechodzimy do art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Moim zdaniem, brakuje przejścia, czy też nawiązania do ustawy o przedsiębiorstwach państwowych. Trzeba by nawiązać do niej, najlepiej po art. 1. W art. 3 przechodzimy od razu do funduszu założycielskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja też miała te wątpliwości, ale po dyskusji doszliśmy do wniosku, że art. 3 czyni zbędną preambułę, czy też wprowadzenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#BronisławCiaś">Rząd popiera propozycję poseł K. Jandy-Jendrośki. Taki tekst byłby niezbędny, ponieważ art. 3 wszystkiego nie mówi. Konkretna propozycja brzmi następująco: „Przedsiębiorstwo gospodarując wydzielonym mu i nabytym mieniem ogólnonarodowym działa na zasadach samofinansowania, pokrywając z uzyskanych przychodów koszty działalności i zobowiązania wobec budżetu, skarbu państwa, banków i dostawców oraz wydatki na rozwój i inne potrzeby”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja uznała, że takiego zapisu nie powinniśmy wprowadzać. Teraz, po wysłuchaniu tego tekstu, też nie jestem w stanie ocenić, czy należy zawrzeć go w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#EmilKołodziej">Do końcowego sformułowania powrócimy, tekst trzeba będzie zweryfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanKaczmarek">Rozumiem, że wniosek ministra finansów dotyczy nowego artykułu. Co na ten temat eksperci?</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#JanKaczmarek">Ekspert Komisji doc. Andrzej Szajkowski: Moim zdaniem, nie jest celowe powtarzanie tekstów innych ustaw. Propozycja Ministerstwa Finansów jest zbyt szczegółowa.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#JanKaczmarek">Propozycja posła E. Kołodzieja jest racjonalna. Proponuję, aby podkomisja przedyskutowała tekst w przerwie, sformułowała i przedstawiła nam końcową wersję. Przechodzimy obecnie do art. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#CezaryWolf">W ust. 1. mówi się o wartości majątku. Proponuję zamiast stwierdzenia „odzwierciedlają” stwierdzenie „stanowią” lub „są”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#AndrzejSzajkowski">Fundusz założycielski występuje w bilansie przedsiębiorstwa w pasywach, a więc dla jego określenia właściwa jest „odzwierciedlają”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#BolesławStrużek">W ust. 4. wyraz „wielkość” proponuję zastąpić „wartością”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JanKaczmarek">Jestem odmiennego zdania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#AndrzejSzajkowski">Zgadzam się z opinią posła J. Kaczmarka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#StanisławNowel">Ja również jestem przeciwny sformułowaniu „odzwierciedlają”. Proponuję też zamienić kolejność ust. 3 i ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#CezaryWolf">Zgadzam się z argumentacją eksperta. Termin „odzwierciedlają” można zostawić, ponieważ gdzie indziej zapisze się, komu one przynależą, tzn. kto za nie odpowiada.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#MieczysławFrącki">Było to przedmiotem dyskusji w toku obrad podkomisji i dlatego podtrzymuję naszą propozycję. Zamianę kolejności ust. 3 i ust. 4 uważam również za niecelową, ponieważ dwa ustępy uzasadniają właśnie taką kolejność.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły art. 2 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję przy pięciu głosach przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">W art. 3 mówimy o dywidendach, które pozostają w przedsiębiorstwie, ale wcześniejsze przepisy nie zawierają definicji dywidendy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#AndrzejSzajkowski">Rzeczywiście, wcześniej obecny art. 10 następował po art. 2. i wtedy zachowana była prawidłowa, logiczna kolejność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanKaczmarek">Czy poseł M. Frącki zgadza się na zmianę kolejności tych przepisów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławFrącki">Racje poseł K. Jandy-Jendrośki uzasadniają przeniesienie art. 10 na wcześniejsze miejsce.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#AndrzejWójcik">Jest to rozdział mówiący o funduszach, a nie o tym, co się oblicza, Proponuję w art. 3. ust. 1, gdzie mówi się o dywidendzie, wprowadzić to określenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanKaczmarek">Popieram stanowisko poseł K. Jandy Jendrośki. Nie podzielam przy tym opinii dyrektora Biura Prawnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Trzeba powiedzieć, że od funduszu założycielskiego przedsiębiorstwo przekazuje skarbowi państwa obligatoryjną dywidendę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JózefSzawiec">Rola zapisu zawartego w art. 10. jest zupełnie inna niż rozdziału o funduszach. Dlatego jestem zdecydowanie przeciwny przenoszeniu art. 10 do art. 3, ponieważ jest to zbędne z punktu widzenia legislacyjnego, a wielokrotnie spotykaliśmy się z zarzutami błędów przy stanowieniu prawa.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#JózefSzawiec">Członek Zespołu Doradców Sejmowych prof. Apoloniusz Kostecki: Pierwsze artykuły mają charakter ustrojowy, fundamentalny. Nie można ich zatem traktować jako wyjaśniających. Z punktu widzenia czystości tworzenia prawa jest to błąd.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#JózefSzawiec">Przedstawiciel Zespołu Doradców Sejmowych prof. Witold Bień: Popieram wniosek poseł K. Jandy-Jendrośki. Zapis o dywidendzie znalazł się w rozdziale zatytułowanym „Rachunkowość”, a więc zupełnie źle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#BarbaraPolańska">Podtrzymuję propozycję posła J. Szawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#AndrzejSzajkowski">Wydaje mi się, że celem tej ustawy jest przede wszystkim wprowadzenie instytucji dywidendy. Choćby więc ze względów legislacyjnych jej definicja nie powinna się znajdować w rozdziale dotyczącym rachunkowości. Dlatego uważam, że przepis art. 10 ust. 1 powinien się znaleźć na początku ustawy jako art. 3, a szczegóły tego rozwiązania - w dalszych przepisach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Precyzuję ten wniosek: nie cały art. 10 powinien zostać przeniesiony, ale tylko zmodyfikowany ust. 1, który należy wprowadzić jako art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanKaczmarek">Propozycje te wydają się logiczne i godne poparcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#MieczysławBuziewicz">Projekt ustawy dotyczy gospodarki finansowej przedsiębiorstw, a nie dywidendy. Dlatego popieram zdanie posła J. Szawca i przeciwny jestem eksponowaniu dywidendy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MieczysławFrącki">Jestem za przeniesieniem art. 10 ust. 1 na początek ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#JanKaczmarek">Ponieważ jednak propozycja podkomisji była pierwsza, przegłosujemy najpierw utrzymanie zaproponowanego przez nią tekstu.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#JanKaczmarek">Komisje większością głosów przyjęły tekst zaproponowany przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#JanKaczmarek">Dyrektor Adam Wójciki Proponuję, by w art, 3 ust, 3 zamiast sformułowania „o wartość umorzenia domów mieszkalnych” wprowadzić sformułowanie „o kwotę umorzenia wartości domów mieszkalnych”. Nie umarza się domów, ale ich wartość.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#JanKaczmarek">To sformułowanie jest chyba bardziej ścisłe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#EmilKołodziej">W ust, 2 jest mowa o tym, że kwotę przeszacowania ustala się biorąc pod uwagę wzajemne proporcje funduszu założycielskiego i funduszu przedsiębiorstwa. Czy odpowiada to intencjom podkomisji, która chciała chyba, żeby proporcje te zostały zachowane, a nie „brane pod uwagę”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Co to znaczy „zachowanie proporcji”? Gdy przedsiębiorstwo zwiększy swój majątek, to proporcje się zmienią.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#MieczysławFrącki">Chodzi o proporcje bezpośrednio przed przeszacowaniem. Rzeczywiście, podkomisji chodziło o zachowanie tych proporcji. Dlatego zmiana proponowana przez posła E. Kołodzieja jest trafna.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły art. 3 ze zmianami zaproponowanymi przez posła E. Kołodzieja i dyr, A. Wójcika.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#MieczysławFrącki">Następnie Komisje przyjęły art. 4 przy jednym głosi e wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#MieczysławFrącki">Mam przy sobie tekst projektu z poprawkami Biura Prawnego. W art, 4 ust. 4 zamiast „inne źródła” proponuje się napisać „środki z innych źródeł”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#JanKaczmarek">Jest to poprawka redakcyjna i nie musimy nad nią głosować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#AndrzejSzajkowski">W posiadanym przeze mnie tekście w art, 4 ust. 2 pkt 4 mowa jest o wkładzie skarbu państwa. Ponieważ podkomisja usuwała to wyrażenie z całego tekstu projektu, proponuję i tutaj je usunąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#MieczysławFrącki">Rzeczywiście były na ten temat długie dyskusje. Proponuję i tutaj to wyrażenie wyeliminować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#FranciszekBuszka">Dysponujemy chyba dwoma różnymi tekstami, gdyż u mnie to wyrażenie jest wykreślone.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#AdamWójcik">Niektóre teksty przedstawione posłom nie do końca odzwierciedlają wyniki prac podkomisji. Stało się tak na skutek dużego tempa tych prac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#JanKaczmarek">Jak możemy pracować nad dwoma tekstami?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#AdamWójcik">Posiadam tekst jednolity i będę za każdym razem przedstawiał naniesione poprawki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#JanKaczmarek">Z ubolewaniem przyjmuję to niedopatrzenie. Nie możemy być w ten sposób wprowadzani w błąd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#MieczysławFrącki">Korzystam z tekstu z poprawkami i będę dbał o to, żeby poprawki te były znane posłom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#JanKaczmarek">Proszę o wyrażenie zgody na ponowne przegłosowanie art. 4 Poseł M. Frącki przedstawi wszystkie poprawki do tego artykułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#MieczysławFrącki">W ust. 1 pkt 4 proponujemy zapis „środki z innych źródeł”, w ust. 2 pkt 2 wykreślenie słów „podlegające amortyzacji”, a w ust. 2 pkt 4 wykreślenie sformułowania „z tytułu przekazanego przez skarb państwa wkładu” oraz słowa „one”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AdamWójcik">W ust, 2 pkt 4 proponuję zastąpić słowo „odliczone” słowem „wypłacone”. Konsekwentnie się tego trzymaliśmy w całym projekcie ustawy.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#AdamWójcik">Komisje przyjęły art. 4 z proponowanymi poprawkami, przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#CezaryWolf">Wstrzymałem się od głosu, gdyż nie zdołałem uchwycić wszystkich wątków tej dyskusji. Chciałbym zaapelować do posłów, by wstrzymywali się od głosu, gdy nie mają wyrobionego zdania. W przeciwnym razie zapisy są uchwalane większością głosów i giną w tym głosy posłów, którzy mają inne, ale przemyślane zdanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#JanKaczmarek">W świadomości posłów taka zasada funkcjonuje już od początku kadencji. Następnie Komisje przyjęły art. 5 i 6 projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AdamWójcik">W art. 7 projektu proponuję, by zamienić słowo „odliczaniu” na „wypłacaniu”. Będzie to zgodne z wcześniejszymi decyzjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#JózefKiszka">Czy w ogóle artykuł ten jest potrzebny? Przecież przedsiębiorstwo będzie mogło z zyskiem po opodatkowaniu robić co chce, a więc tworzyć fundusze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#MieczysławFrącki">Też miałem tę wątpliwość. W dyskusji w podkomisji doszliśmy jednak do wniosku, że przepis ten rozwieje wszelkie możliwe wątpliwości. Dotychczas funkcjonowało wiele funduszy, a ponieważ stan świadomości dyrekcji i samorządów będzie różny, różna może być wykładnia omawianego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ApoloniuszKostecki">W przepisie tym akcentuje się także, że można tworzyć fundusze pod warunkiem odprowadzenia podatku i dywidendy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#BronisławCiaś">Także jesteśmy za utrzymaniem tego zapisu. Rozwieje on wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#JanKaczmarek">Merytoryczne podstawy jego utrzymania są nikłe, ale jeśli ministerstwo i podkomisja są za tym, to utrzymajmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#BarbaraPolańska">Mam wątpliwości, czy należy zmieniać słowo „odliczeniu” na „wypłaceniu”. Przecież nie można uzależniać tworzenia funduszy od wypłacenia dywidendy. Wystarczy, że zostanie ona odliczona.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#JanKaczmarek">Mam identyczny punkt widzenia, choć w art, 4 ta zmiana jest chyba uzasadniona. Ponieważ dyrektor A. Wójcik wycofuje się ze swojej propozycji przegłosujmy propozycję podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-69.1" who="#JanKaczmarek">Komisje przyjęły art. 7 projektu ustawy zgodnie z propozycją podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#MieczysławFrącki">Proponujemy uzupełnienie rozdz. I o art. 2 w brzmieniu: „Przedsiębiorstwa gospodarując wydzielonym mu i nabytym mieniem działa na zasadach samofinansowania, pokrywają z posiadanych środków i uzyskanych przychodów koszty działalności i zobowiązania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#CezaryWolf">Mam zastrzeżenia do rozdz. II art. 1 pkt 2. Chodzi o to, iż fundusz założycielski przedsiębiorstwa nie tyle „odzwierciedla” co stanowi wartość wydzielonej przedsiębiorstwu części mienia ogólnonarodowego. Wydaje się, iż to tylko drobna różnica, jednak w tej subtelności wyraża się charakter funduszu założycielskiego. Gdybyśmy to mogli w ten sposób zmienić, to wraz z propozycją zgłoszoną przed chwilą przez posła M. Frąckiego stanowiłoby to zarazem określony ciąg logiczny. Pragnę też przypomnieć, iż ustawa o samorządzie załogi uwłaszczyła majątek przedsiębiorstwa, nadając samorządowi określone uprawnienia. Teraz ten majątek odbieramy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanKaczmarek">Czy poseł C. Wolf zgłasza jakąś konkretną propozycję? Rozumiałem jego wypowiedź jako aprobatę dla propozycji autopoprawki zgłoszonej przez posła M. Frąckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#CezaryWolf">Nie mam propozycji konkretnego zapisu.</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#CezaryWolf">Komisje, przy jednym głosie wstrzymującym się, przyjęły poprawkę zgłoszoną przez posła M. Frąckiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#MieczysławFrącki">W związku z tym, że przeredagowaliśmy art. 10 niezbędne staje się dokonanie zmiany w art. 3. poprzez dopisanie po słowach: „pozostawiona w przedsiębiorstwie dywidenda” słów: „obligatoryjna, zwana dalej dywidendą”.</u>
          <u xml:id="u-74.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły powyższy wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanKaczmarek">Przechodzimy do dyskusji nad art.8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#BolesławStrużek">Art, 8 otwiera rozdz. III zatytułowany „Rachunkowość”. Uważam, że byłoby bardziej prawidłowe, aby ten rozdział przesunąć za obecny rozdz. IV, który powinien być rozdz. III. Mówi on bowiem o uprawnieniach skarbu państwa. Jest to sprawa zasadnicza i dla porządku wewnętrznego ustawy proponuję taką zmianę, a także włączenie art. 10 mówiącego o przekazywaniu dywidendy skarbowi państwa do rozdziału „Uprawnienia Skarbu Państwa”. Prawo do dywidendy jest bowiem uprawnieniem skarbu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#ApoloniuszKostecki">Całkowicie popieram wniosek posła B, Strużka. Zastanawiam się także, czy celowym jest utrzymywanie tytułu rozdziału „Rachunkowość”. O rachunkowości traktuje bowiem tylko jeden artykuł tego rozdziału. Pozostałe mówią o weryfikacji wyniku finansowego przedsiębiorstwa i ich zasadach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#AdamWójcik">Wszystkie artykuły ustawy bez względu na ich umiejscowienie w tekście mają jednakową moc prawną. Dla przejrzystości prezentacji jednak bardziej logiczne byłoby zamienienie miejscami rozdz. III i rozdz. IV.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#MieczysławFrącki">W imieniu podkomisji popieram propozycję posła B. Strużka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#JanKaczmarek">Głosujemy więc wniosek o przesunięciu rozdz. IV na miejsce rozdz. III oraz o dołączenie do obecnego rozdz. IV, a po tej zmianie III, jako pierwszy artykuł tego rozdziału, obecnego art. 10.</u>
          <u xml:id="u-80.1" who="#JanKaczmarek">Komisje przyjęły jednomyślnie powyższy wniosek.</u>
          <u xml:id="u-80.2" who="#JanKaczmarek">Dla porządku naszych obrad proponuję, abyśmy się w dalszych pracach posługiwali nadal układem i kolejnością artykułów oraz rozdziałów w wersji pierwotnej przedstawionej na początku przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-80.3" who="#JanKaczmarek">Przechodzimy do omówienia art. 8.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#StanisławPartyła">Mam wątpliwości czy musimy zapisywać, iż przedsiębiorstwo jest zobowiązane do prawidłowego i rzetelnego prowadzenia rachunkowości. Takie prowadzenie rachunkowości wynika z ogólnych zasad, jak sądzę unormowanych innymi przepisami. Czy musimy powtarzać to w ustawie? Proponuję zapis „przedsiębiorstwo zobowiązane jest do bieżącego prowadzenia rachunkowości” i dalej jak w tekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#MieczysławFrącki">Dyskutowaliśmy tę kwestię podczas obrad podkomisji. Powyższe sformułowanie wydawać się może oczywiste, uznaliśmy jednak, iż takie przypomnienie Jest niezbędne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#JózefKiszka">Proponuję abyśmy wykreślili z art. 8 stwierdzenie, iż przedsiębiorstwo jest zobowiązane do prowadzenia rachunkowości i zastąpili stwierdzeniem, że przedsiębiorstwo prowadzi rachunkowość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#BronisławCiaś">Przypomnienie, iż rachunkowość musi być prowadzona prawidłowo i rzetelnie rodzi określone skutki prawne, m.in. w ustawie karnej skarbowej. Stąd proponuję utrzymać obecny zapis.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#AdamWójcik">Poza tym, o czym mówił minister B. Ciaś ważne jest też nałożenie obowiązków na przedsiębiorstwa. Stwierdzenie tylko, iż prowadzi ono rachunkowość jest niewystarczające z prawnego punktu widzenia, stwarza bowiem dowolność jej prowadzenia.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#AdamWójcik">Komisje przy dwóch głosach wstrzymujących się i jednym głosem sprzeciwu, przyjęły art. 8 w wersji zaproponowanej przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#JanKaczmarek">Przechodzimy do omówienia art. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Czy weryfikacja zawsze była dokonywana odpłatnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#BronisławCiaś">Tak.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#BronisławCiaś">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#MieczysławFrącki">W związku ze zmianą treści art. 3, w art. 10 skreśla się sformułowanie „obligatoryjną - zwaną dalej dywidendą”. Jest to poprawka redakcyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#CezaryWolf">Nie precyzujemy sytuacji, gdy zysk nie starcza po opodatkowaniu na zapłacenie dywidendy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#MieczysławFrącki">Ta sprawa jest uregulowana w innych przepisach projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły jednomyślnie art. 10 z poprawką wniesioną przez posła M. Frąckiego. Następnie jednomyślnie został przyjęty art. 11.</u>
          <u xml:id="u-91.2" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja po naradzie proponuje następującą treść art. 12: „wysokość stopy procentowej dla należnej dywidendy za rok podatkowy ustala się w ustawie budżetowej z uwzględnieniem zróżnicowania kapitałochłonności poszczególnych branż i rodzajów działalności” i dalej jak w tekście pierwotnym. Uznaliśmy bowiem, iż musimy uwzględniać zróżnicowaną sytuację przedsiębiorstw wyposażonych w różnego rodzaju kapitał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZbigniewKubik">Jestem przeciwny wprowadzaniu elementów kapitałochłonności. Jeżeli bowiem zależy nam na zmianach struktury gospodarki, to nie możemy tworzyć preferencyjnych warunków dla branż szczególnie kapitałochłonnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#KazimierzOrzechowski">W trakcie poprzedniego posiedzenia mówiliśmy, że dywidenda jest zyskiem od kapitału. Teraz chcemy jej zapewnić również funkcje mechanizmu ekonomicznego, Wydaje się, iż w obecnej sytuacji jest to uzasadnione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#BronisławCiast">Wydaje mi się, iż nie można różnicować dywidendy. Bardzo trudno bowiem określić kapitałochłonność poszczególnych przedsiębiorstw nawet w ramach jednej branży, a cóż dopiero według rodzaju działalności. Mieliśmy bardzo skomplikowaną sytuację oraz nacisk przedsiębiorstw na zaliczanie do takiej lub innej grupy, które musiałoby się odbywać na zasadach uznaniowości. Projekt ustawy wprowadza pewne zabezpieczenia w postaci indywidualnych decyzji ministra finansów, dotyczących pozostawienia dywidendy w przedsiębiorstwie, gdy okoliczności będą wskazywały na taką konieczność.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#StanisławOpałko">Zdecydowanie popieram wniosek posła M. Frąckiego. Przy obecnym zróżnicowaniu wartości majątku takie przemysły jak rafineryjny, celulozowo-papierniczy, czy hutniczy zmuszone były do odprowadzania ogromnej części zysku i utraciły zdolności rozwojowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#JanKaczmarek">Dyskutujemy sprawę najwyższej wagi. Z jednej strony wymóg konkurencji i zmian strukturalnych przemawia za utrzymaniem jednolitych form opodatkowania. Nigdzie na świecie nie stosuje się tu zróżnicowania instytucji dywidendy. Równocześnie jednak, nigdzie nie ma ona charakteru podatku zadekretowanego a priori. Wydaje się, iż po wprowadzeniu dywidendy, pierwszą reakcją przedsiębiorstw będzie zwiększenie cen, aby w ten sposób móc zwiększać udział kapitału własnego w ogólnym majątku przedsiębiorstwa. Dopiero z czasem będą się one nastawiały na obniżanie kosztów. Ostre zasady gry mogą więc ów nacisk na ceny w pierwszym okresie zwiększać. Nie mam wyrobionego stanowiska w tej sprawie. Zwracam tylko uwagę na jej doniosłość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#MieczysławFrącki">Wprowadzenie zapisu „branż lub rodzajów działalności” pozwala na lepsze ustawienie proporcji. Partnerem do racjonalnej gospodarki przedsiębiorstw jest państwo, które ustala i wprowadza ceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#CezaryWolf">Poruszana sprawa jest niezwykle ważna i dobrze, że przekazuje się uprawnienia ministrowi finansów. Inaczej można zniszczyć niektóre przedsiębiorstwa, innych w ogóle nie dotykają. Trzeba zastanowić się nad ewentualnością, czy instytucji dywidendy nie nadać rzeczywiście charakteru dywidendy, tzn. przyjąć zasadę odprowadzania zysku w proporcji do udziału państwa w majątku przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#StanisławPartyła">Można zrozumieć intencję autorów projektu. Trzeba oderwać się od stanu dzisiejszego i bardziej spoglądać w przyszłość. Konstruujemy normę prawną, która ma generować zmiany strukturalne w gospodarce, co wymaga perspektywy. Dywidenda będzie odczytana przez przedsiębiorstwa jako zobowiązanie stricte podatkowe. Jest jednak wiele ulg i wyłączeń. W sumie dywidenda, łącznie z podatkiem może wynieść 20, 30, czy nawet 40%/ Optuję zatem za wersją podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#ZbigniewZieliński">Pozostając przy zaproponowanym rozwiązaniu sądzę, że minister B. Ciaś ma rację. Jeśli pójdziemy na zróżnicowanie, to wytrącimy sobie z ręki instrument na rzecz restrukturyzacji gospodarki poprzez stosowanie rachunku ekonomicznego. Wypowiadam się zatem za poprzednim zapisem. Zdaję sobie przy tym sprawę, że brak świadomości, jaka będzie renta kapitałowa w przedziale dłuższym niż rok, jest niewygodny dla przedsiębiorstw. Ale innego rozwiązania na dziś nie widzę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#SylwesterZawadzki">Czy poprzez zróżnicowanie dywidend nie będziemy utrwalać obecnej struktury gospodarki. Przecież mogą być odpowiednie do tego zasady wykonywania obciążeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#JanKaczmarek">Poseł M. Frącki uzależniał to jednoznacznie od kapitałochłonności poszczególnych branż i dziedzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#AnatoliuszMiszak">Tworzymy warunki działania dla gospodarki państwowej, która wypracowuje 95% dochodu narodowego. Nie mamy przy tym wystarczających argumentów dla przyjęcia racji jednej ani drugiej strony. Sądzę, że konieczny jest zapis różnicujący.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#AnatoliuszMiszak">Przy takim ustawieniu, jak obecne, wzrost obciążeń np. w energetyce wyniesie 416% . Rachunek przedłożony przez Ministerstwo Finansów ma niewiele wspólnego z rzeczywistym obciążeniem.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#AnatoliuszMiszak">Za chwilę przejdziemy do dyskusji projektu ustawy, w której podatek od wynagrodzeń ma charakter sankcyjny. Dlatego popieram autopoprawkę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#JózefSzawiec">Popieram propozycję posła M. Frąckiego, by różnicować dywidendy. Chciałem jednak spytać ministra B. Ciasia, jak to zrealizować w praktyce? Przecież w praktyce będą to decyzje indywidualne, uznaniowe, a nie podejmowane na podstawie rachunku, tak jak to zakładaliśmy na początku. Czy zatem minister B. Ciaś mógłby wyjaśnić, jaka będzie praktyczna procedura postępowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#AnatoliuszKostecki">To nie jest dywidenda w dosłownym tego słowa znaczeniu, lecz podatek majątkowy. Podatkowy charakter skłania do utrzymania jednolitego poziomu obciążeń, Doc. Andrzej Szajkowski: Wśród specjalistów prawa gospodarczego panuje jednolity pogląd, że nie powinniśmy wprowadzać rozwiązań nie sprawdzonych w praktyce i wymyślonych w gabinetach profesorów lub w gabinetach ministrów. Propozycja uelastycznienia tej formuły ratuje natomiast samą instytucję. Dywidenda jest normalnie płacona z zysku, przy jego podziale, jeśli zysk w ogóle jest. Nie zakłada się z góry, że to jest do zapłacenia. Propozycja zróżnicowania wielkości dywidendy jest zatem rozsądna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#BronisławCiaś">Dziękuję za pytanie posła J. Szawca. Jako stary praktyk nie wyobrażam sobie, przynajmniej w okresie do uchwalenia ustawy budżetowej, tej procedury ustalania. Czy w następnych latach zwiększać dywidendy do 25, 35 czy 45% , to jest do rozstrzygnięcia. Dywidenda powinna być stała, natomiast podatek ruchomy. Jest to trudna sprawa, ale w praktyce to, co zaproponowałby minister finansów i zatwierdził Sejm byłoby uznaniowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#MieczysławFrącki">Podkreślałem już kilkakrotnie, że posłowie przyjęli jako główne założenie nie pogarszać warunków działania przedsiębiorstw w br. Wprowadzenie jednolitych obciążeń od razu stawia pewną część gospodarki, z reguły kapitałochłonną, w gorszej pozycji. Sądzę, te - zdając sobie sprawę z trudności wypracowania tabeli stawek, w czym się w końcu specjalizuje resort finansów, musimy kontynuować pracę nad całością.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#BronisławCiaś">Skoro ustalono maksymalne obciążenie przedsiębiorstw na poziomie 65% zysku, to praktyczne stawki dywidendy będą dużo niższe. Będą więc znaczne odchylenia w dół od stawek maksymalnych. Przedsiębiorstwa przedstawiając wyliczoną dywidendę nie uwzględniały obniżek i opustów jakie wystąpią w przyszłości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#ZbigniewKubik">Stawiam wniosek, aby art. 12 pozostawić w wersji sprawozdania podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#AnatoliuszMiszak">Ustalenie, że wysokość dywident będzie podwyższana w ciągu trzech lat (art. 20) nic nie zmienia. Uważam, że ten mechanizm to przypadkowe rozdawanie ciosów. Dysponuję wyliczeniami z dwóch zakładów włókienniczych, które miały mieć obciążenie zysku w wysokości 40% , a według naszych obliczeń ich obciążenia będą o 15% wyższe. Mechanizm tak naliczanej dywidendy stawia przedsiębiorstwa na straconych pozycjach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#AdamWójcik">Pragnę zwrócić uwagę, że przyjęcie art. 12 zmusza do wniesienia przez rząd autopoprawki do ustawy budżetowej. Jeśli będzie to jednolita stawka dywidendy - nie stanowi to problemu. Czy jednak rząd będzie w stanie przygotować tę autopoprawkę - przy zróżnicowanej stopie naliczania dywidend - w ciągu kilku dni?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PrzedstawicielNarodowegoBankuPolskiego">Gdyby miało dojść do zróżnicowanych stawek dywidend, to musiałoby dojść także do zróżnicowania stopy oprocentowania kredytów, udzielanych bankom przez NBP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#CezaryWolf">Zastanawiam się, po co uchwalamy tę ustawę. Jeśli celem jest ekonomizacja przedsiębiorstw - to wydaje mi się to wątpliwą drogą. Jeśli zaś podniesienie zasobności budżetu państwa - to nie uda się tego zrobić, bo przedsiębiorstwa i tak mają bardzo ciężką sytuację finansową. Tak więc skoro z tego tytułu nie wzrosną dochody budżetu, to może wstrzymamy się z uchwaleniem tej ustawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#JanKaczmarek">Pragnę przypomnieć, że w świecie konkurują ze sobą przedsiębiorstwa w zakresie danej branży, czy w obrębie danej dziedziny działalności - nie ma konkurencji między producentami np. kompotu i maszyn rolniczych. Kapitałochłonność różnych przemysłów jest różna, ale wszystkie one powinny się rozwijać.</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#JanKaczmarek">Faktem jest, że w dziedzinach najbardziej nowoczesnych przedsiębiorstwa będą miały kłopoty - taka konstrukcja dywidendy spowoduje przyhamowanie ich rozwoju. Jeśli jednak podważymy koncepcję jednolitej stopy dywidendy, to zlikwidujemy sens wprowadzenia tego instrumentu.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#JanKaczmarek">Optując za tendencją zmian strukturalnych w skali międzybranżowej powinniśmy przyjąć proponowaną koncepcję jednolitych dywidend. Taki instrument jest potrzebny, bo nie mamy zrównoważonego rynku i nie działa konkurencja.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#JanKaczmarek">W nawiązaniu do wystąpienia posła A. Miszaka - uważam, że art. 20 zapewnia złagodzenie obciążeń przedsiębiorstw. Trzy lata to długi okres. W tym czasie przedsiębiorstw mogą dokonać różnych przesunięć. Przemysł włókienniczy także może np. zwiększyć eksport. Oczywiście, powinny temu sprzyjać także działania rządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#RyszardTomczewski">Proponowana wysokość obciążenia zysku bilansowego ma charakter bardziej fiskalny, niż dotychczasowe rozwiązania. Pozostawienie 30-procentowego obciążenia zysku bilansowego oznacza dalszą degradację przedsiębiorstw, zmniejszenie ich środków na rozwój. Po 1990 r. nastąpi wzrost kapitału założycielskiego, co zwiększy dywidendy.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#RyszardTomczewski">Wnioskuję, aby wysokość dywidendy nie przekraczała 20% zysku bilansowego przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#BolesławStrużek">Art. 12 przewiduje, że wysokość stopy dywidendy za rok podatkowy ustala się corocznie w ustawie budżetowej. Uważam, że na br. Ministerstwo Finansów powinno uwzględnić zróżnicowaną sytuację przedsiębiorstw, a stawka dywidendy powinna być wypośrodkowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#MieczysławFrącki">Zmiany strukturalne nie oznaczają rezygnacji z jakiejkolwiek z dziedzin przemysłu. Czy chcemy, czy nie chcemy - hutnictwo np. musi istnieć. Po dokonaniu przebudowy strukturalnej przemysłu też będziemy mieli dziedziny kapitałochłonne.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#MieczysławFrącki">Jeżeli więc w art. 12 pozostawimy jednolitą stopę dywidendy - zniszczy to za trzy lata niektóre przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#JanKaczmarek">Mamy dwa wnioski: posła M. Frąckiego, który zgłosił poprawkę do art. 12 zawartego w sprawozdaniu podkomisji oraz wniosek posła Z. Kubika, który proponuje pozostać przy poprzedniej wersji art. 12.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#EmilKołodziej">Chciałbym zwrócić uwagę, że nie ustosunkowaliśmy się do wystąpienia przedstawiciela NBP, a sprawa wydaje się być istotna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#MieczysławFrącki">Uważam, że nie ma prostej zależności między stopą dywidendy a stopą kredytu bankowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#SylwesterZawadzki">Czy nie byłoby wskazane dodać do art. 12 słów: „z uwzględnieniem potrzeb restrukturyzacji”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#ZbigniewZieliński">O restrukturyzacji mówimy od dawna. Taki zapis niczego nie zmieni.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#ZbigniewZieliński">Apeluję o ponowne przeanalizowanie pierwotnej wersji art. 12. Takie rozwiązanie stwarza, moim zdaniem, przesłanki do restrukturyzacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#JanKaczmarek">W Polsce mamy szczególną sytuację - nie jest obojętne dla efektywności gospodarki, jak będziemy rozwiązywać sprawę restrukturyzacji przemysłu państwowego.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#JanKaczmarek">Na marginesie, z żalem muszę zauważyć, że minister finansów nie uwzględnił uwag i opinii niedawnej sesji podatkowej.</u>
          <u xml:id="u-123.2" who="#JanKaczmarek">Jak możemy dokonać zmian strukturalnych? Uważam, że koncepcja jednolitej stopy dywidendy idzie w ślad za zamierzonymi zmianami strukturalnymi. Bez stworzenia trudnej sytuacji przedsiębiorstwom, nie będzie kryterium oceny ich pozycji. Musi istnieć konkurencja międzybranżowa.</u>
          <u xml:id="u-123.3" who="#JanKaczmarek">Przed zarządzeniem głosowania, proszę posła M. Frąckiego o sformułowanie art. 12 w brzmieniu zaproponowanym dziś przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#MieczysławFrącki">„Wysokość stopy procentowej dla naliczania dywidendy za rok podatkowy ustala się w ustawie budżetowej, z uwzględnieniem zróżnicowania kapitałochłonności poszczególnych branż lub rodzajów działalności” - dalej jak w tekście poprzednio proponowanym przez podkomisję.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje, przy trzech głosach wstrzymujących się, opowiedziały się za pierwotnym sformułowaniem art. 12, zaproponowanym przez podkomisję w jej sprawozdaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję kontynuować dyskusję nad projektem ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw. Czy do art, 13 są uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Sformułowanie w art. 13, że dywidendy ustala się przy zastosowaniu 1/4 dywidendy jest dalece nieprecyzyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#MieczysławFrącki">Zgadzam się z tą uwagą. Proponuję zapis, iż „dywidendy od przedsiębiorstw wymienionych w tym artykule ustala się w wysokości 1/4 dywidendy, o której mowa w art. 12”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#JózefKiszka">Podczas posiedzenia podkomisji postawiłem kwestię przemysłu obronnego. Chodzi o specyficzną przecież grupę przedsiębiorstw o specjalnym statucie. Oprócz wykorzystywanych na bieżąco zdolności produkcyjnych muszą one utrzymywać również określoną rezerwę tych zdolności. Tak więc wartość produkcji nie jest adekwatna do wartości majątku. Działa tu również specyficzny system cen. Wykorzystanie przemysłu obronnego nie jest ściśle związane z decyzjami ekonomicznymi, gdyż w dużej mierze zależy od decyzji politycznych, stąd mój wniosek, aby odrębnie ustalać dywidendy od tego rodzaju przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#BronisławCiaś">Liczyliśmy się z takim wnioskiem i uznajemy go za zasadny, stąd też w art. 13 proponujemy dopisać ust. 3 w brzmieniu: „Rada Ministrów określa podstawę i sposób naliczania dywidendy od przedsiębiorstw wykonujących w całości lub w części zadania dla potrzeb obronności i bezpieczeństwa państwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#MieczysławFrącki">Propozycję resortu finansów uważam za zasadną i proponuję ją przyjąć.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły art. 13 z poprawkami wniesionymi przez posła M. Frąckiego i sekretarza stanu B. Ciasia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#EmilKołodziej">Przechodzimy do omawiania art. 14.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#AdamWójcik">Proponuję zmienić słowo „uiszczania” na słowo „wpłacania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję naniesienie poprawki, która nie była rozpatrywana podczas obrad podkomisji, lecz jest niezbędna. Chodzi o zwolnienie z wpłacania dywidend również energetyki. Podobnie, jak kolej i łączność, energetyka jest elementem systemowym warunkującym funkcjonowanie państwa. Jak wynika z wyliczeń dostarczanych przez Ministerstwo Finansów, zakłady energetyczne płacąc dywidendę musiałyby na ten cel - co oczywiście jest niemożliwe - odprowadzić 416% zysku. Ten wskaźnik charakteryzuje stopień kapitałochłonności energetyki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#KazimierzPaszek">Elementem tak rozumianej infrastruktury jest również PKS. Czy nie istnieje możliwość zwolnienia go od wpłacania dywidendy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">W pkt. 6 zapis sugeruje, że zakłady karne i areszty śledcze podlegają również ministrowi obrony narodowej, to chyba jakieś nieporozumienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#MieczysławFrącki">Jest to słuszna uwaga. Musimy to przeredagować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#AdamWójcik">Nie mam pewności, czy Ministerstwu Obrony Narodowej nie podlegają żadne zakłady karne, ani areszty śledcze. Mamy przecież sądy wojskowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#BronisławCiaś">Proponuję zmianę tego zapisu na następujący tekst: „Przedsiębiorstwa podległe ministrowi obrony narodowej, ministrowi spraw wewnętrznych oraz działające przy zakładach karnych i aresztach śledczych podległych ministrowi sprawiedliwości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#EmilKołodziej">Myślę, że możemy przyjąć tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#EmilKołodziej">Pozostała więc do rozstrzygnięcia sprawa zwolnienia z wpłacania dywidend energetyki i PKS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#BronisławCiaś">Przedsiębiorstwo Komunikacji Samochodowej jest zaliczane do przedsiębiorstw użyteczności publicznej, wpłaca więc 1/4 dywidendy powszechnie obowiązującej. Z naszych wyliczeń wynika, iż udział dywidendy w zysku PKS nie przekroczy 13% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#KazimierzPaszek">Komunikacja miejsca została jednak zwolniona z wpłat dywidendy. Powinniśmy stosować te same kryteria.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#BronisławCiaś">Sytuacja ekonomiczna komunikacji miejskiej jest nieporównywalnie trudniejsza niż PKS.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#BronisławCiaś">Chciałbym też ustosunkować się do wniosku dotyczącego energetyki. Nie została ona zaliczona do przedsiębiorstw zwolnionych z płacenia dywidendy, będzie tu jednak miała zastosowanie górna granica obciążeń zysku; jak wiemy, dywidenda nie może pochłaniać więcej niż 25% zysku. Przewidywane są także bardziej wyraźnie wzrosty cen energii, zapewniające większą rentowność jej wytwarzania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#MieczysławFrącki">Ta argumentacja mnie nie przekonuje. Uważam energetykę za element systemu, a tym samym niedopuszczalne jest ograniczenie jej rentowności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#EmilKołodziej">Czy ktoś z posłów pragnie zabrać głos w sprawie wniosku posła M. Frąckiego? Jeżeli nie to proponuję przegłosować art. 14 w brzmieniu przedłożonym przez podkomisję ze zmianami zgłoszonymi przez dyrektora A. Wójcika oraz poseł K. Jandy-Jendrośkę. Chodzi o zmianę w pkt. 6, którego zapis podał minister B. Ciaś.</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 14 z przedstawionymi zmianami, przy 7. głosach wstrzymujących się.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 15, a następnie art. 16 zmieniając na wniosek posła M. Frąckiego w ust. 2 słowo „uiszczania” na „wpłacania”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#ApoloniuszKostecki">Nie rozumiem sformułowania art. 17, iż przedsiębiorstwo wpłaca dywidendę ze swojego funduszu. Jeżeli chodzi tu o tzw. fundusz przedsiębiorstwa, to jest to pewien twór iluzoryczny, czy też idealny, w praktyce księgowej nie występujący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">To bardzo zasadna uwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#BronisławCiaś">Nie jest to fundusz idealny, znajdują się na nim również środki obrotowe. Proponuję więc zmianę zapisu polegającą na tym, iż przedsiębiorstwo wpłaca należną dywidendę z funduszu przedsiębiorstwa.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#BronisławCiaś">Proponuję nowe brzmienie art. 17 ust. 5: „W razie odmowy zatwierdzenia przez organ reprezentujący skarb państwa programu uzdrowienia gospodarki przedsiębiorstwa, organ założycielski wydaje decyzję o likwidacji przedsiębiorstwa”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#MieczysławFrącki">W ustawie dotyczącej gospodarki finansowej przedsiębiorstwa wprowadzamy w ten sposób, nowe zagadnienia dotyczące upadłości przedsiębiorstwa. Wcześniej wykreśliliśmy te kwestie, jako podlegające nowelizacji w innej ustawie. Dlatego podtrzymuję stanowisko podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#BronisławCiaś">Chodzi o to, aby była jakaś sankcja wobec przedsiębiorstw. Bez tego nie wyegzekwujemy od niej pożądanego zachowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Jeśli mówimy, że dotyczy to traktowania zobowiązań podatkowych przedsiębiorstwa, to powinna być w tym jakaś konsekwencja.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#EmilKołodziej">Przystępujemy do głosowania nad tekstem art. 17.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 17 łącznie ze zmianami w ust. 3 zaproponowanymi przez wiceministra B. Ciasia.</u>
          <u xml:id="u-151.2" who="#EmilKołodziej">Przystępujemy do dyskusji nad art. 18.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#WiesławWadowski">Zgłaszam propozycję, aby wprowadzić do ust. 1 po słowach: „a także obrony cywilnej” tekst „i przyzakładowym szkołom zawodowym”. Uzasadniam to w ten sposób, że szkoły przyzakładowe kształcą fachowców z reguły dla potrzeb innych zakładów (prawie w 70% ). Jeśli nie wprowadzimy tego zapisu, samorządy będą dążyły do ograniczenia działalności lub likwidacji tych szkół ze względu na koszty ich utrzymania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#AnatoliuszMiszak">Proponuję dodać na końcu tego wyliczenia obiekty ochrony środowiska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#BronisławCiaś">Sprawy te były dyskutowane. Jesteśmy zdania, że działalność szkół związana jest z produkcyjną funkcją przedsiębiorstwa. Podobnie jest z obiektami ochrony środowiska. Wam chodziło natomiast o obiekty związane z działalnością socjalną, a nie produkcyjną, ponieważ one nie powinny zwiększać funduszu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#MieczysławFrącki">Jednakże w praktyce często jest tak, że zakład produkcyjny buduje oczyszczalnię, która obsługuje pobliskie osiedle, wieś lub nawet całe miasteczko. Czy z tego tytułu ma jeszcze dodatkowo wpłacać dywidendę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#BronisławCiaś">W takiej sytuacji niezbędne będzie odliczenie wkładu finansowego innych udziałowców w budowę takiego obiektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Proponuję tego zapisu nie rozszerzać i listy nie wydłużać. Wyłączać powinniśmy tylko działalność socjalną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#BronisławCiaś">Przy dyskusji nt. podstawy wyliczenia dywidendy określiliśmy datę, która chroni przedsiębiorstwa przed obciążeniem wypracowanego przez nie majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#FranciszekBuszka">W art. 18 pkt 1 jest zapis: „według stanu na dzień 1 stycznia 1989 r.”. Czy tu chodzi o tę datę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#EmilKołodziej">Tak.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 18 oraz art. 19.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#KlemensMichalik">Mam uwagę do art. 20. Jeśli wyliczamy w 1989 r. - 25% itd. to proponuję w ostatniej linijce wpisać „tego zysku” zamiast „zysku bilansowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#MieczysławFrącki">Art. 20 powinien ulec zmianie. Dywidenda powinna wynieść 25% zysku nie tylko w 1989 r. ale i w latach 1989–1990, a nie wiem czy i nie w 1991 r. W tej sprawie występują dwie strony: przedsiębiorstwo, które powinno poprawiać gospodarkę i rząd, który ma porządkować politykę cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#AnatoliuszMiszak">Zmiana redakcyjna art. 20 jest bardzo istotna. Dlatego popieram wniosek posła M. Frąckiego. Trzymajmy się konsekwentnie zasady niepogarszania sytuacji przedsiębiorstw w br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#EmilKołodziej">Ponieważ wielu posłów akcentowało zróżnicowaną kapitałochłonność, popieram stanowisko posła M. Frąckiego o dochodzeniu do pełnej dywidendy w dłuższym okresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję przyjąć następujące stopy obciążenia; w latach 1989–1990 - 25% , w 1991 r. - 30% , w 1992 r. — 35 ewentualnie 40% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#BronisławCiaś">Przypominam, że pierwotna propozycja rządowa wynosiła 25% na lata 1989 i 1990, a potem tyle, ile wypadnie z wyliczenia. W wyniku dyskusji przyjęliśmy zmiany zaostrzające obciążenie. Nasza obecna propozycja jest taka: 25% w 1989 r., 30% - w 1990 r. i 40% - w 1991 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#MieczysławFrącki">Czy rząd ma program zmian polityki cenowej stosowny do proponowanych obciążeń? Jeśli uzyskamy taką wykładnię, to zgodzimy się na proponowane wielkości dywidend.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#BronisławCiaś">Poza 1991 r. nie możemy wyjść. Będziemy jednakże zbliżać się do urealnienia dywidendy.</u>
          <u xml:id="u-168.1" who="#BronisławCiaś">To nie jest odpowiedź dotycząca polityki cen. Jeśli będzie wykładnia jednego i drugiego, będziemy w stanie ocenić zasadność wprowadzania tych rozwiązań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#BronisławCiaś">Jeśli mówimy tylko o grupie przedsiębiorstw, to możemy przyjąć pewną koncepcję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#EmilKołodziej">Jest zatem propozycja wchodzenia z obciążeniami w wysokości 25% w latach 1989–1990, 30% w 1991 r., a potem 40% w następnych latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#AnatoliuszMiszak">Wracam jednak do stwierdzenia, że jest to tylko oddalanie problemu w czasie, a nie rozwiązywanie go.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#EmilKołodziej">Mamy zatem dwie propozycje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#MieczysławFrącki">Podzielając uwagę posła A. Miszaka sądzę, że nasze doświadczenia z pierwszych lat działania ustawy pozwolą zmodyfikować później rozwiązania w stopniu odpowiadającym realiom.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#EmilKołodziej">Głosujemy zatem dwa rozwiązania. Pierwsze - 25% w latach 1989 i 1990 oraz 30% w 1991 r., drugie zgodne z propozycją rządową - 25% w 1989 r., 30% - w 1990 r. i 40% - w 1991 r.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły art. 20 z tabelą zmienioną zgodnie z wariantem pierwszym.</u>
          <u xml:id="u-174.2" who="#EmilKołodziej">Następnie Komisje bez uwag przyjęły art. art. 21 do 26.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#MieczysławFrącki">Projekt tej ustawy należy widzieć w ścisłym związku z projektem ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych. Mimo znanych zastrzeżeń co do działania prawa wstecz, podkomisja doszła do wniosku, że obie te ustawy powinny obowiązywać od dnia 1 stycznia 1989 r. i tak to określiliśmy w art. 27. W przeciwnym razie nastąpiłby duży bałagan rozliczeniowy i organizacyjny. Dlatego tym razem proponujemy naruszenie zasady nie działania prawa wstecz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#AdamWójcik">Takie rozwiązanie jest dla legislatora bardzo trudne do przyjęcia. Niemniej jednak musimy pamiętać, że od 1 stycznia 1989 r. obowiązuje ustawa o działalności gospodarczej oraz ustawa budżetowa. Przemawia to za tym, aby również ustawa o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych miała moc obowiązującą od 1 stycznia 1989 r. Przedsiębiorstwa nie będą zaskoczone, ponieważ projekt ustawy został znacznie wcześniej opublikowany w prasie. Wszyscy znają więc projektowane rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Zastanawiam się, czy brzmienie tego art. 27 w przedłożeniu rządowym nie jest lepsze od tego rozwiązania, które proponuje poseł M. Frącki; Według przedłożenia rządowego ustawa wchodziłaby w życie z dniem 1 lutego 1989 r., ale przedsiębiorstwo, po zawiadomieniu właściwego urzędu skarbowego, mogłoby stosować ustawę poczynając od dnia 1 stycznia 1989 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#AdamWójcik">Mimo wszystkich ułomności jakie ma nadawanie ustawie mocy wstecznej, nie mogę zgodzić się z propozycją poseł K. Jandy-Jendrośki. Oznaczałaby ona bowiem, że przedsiębiorstwo, a nie ustawodawca decydowałoby od kiedy ma być stosowane prawo. Takie rozwiązanie byłoby precedensem;</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Lepsze to, niż nadawanie przepisom mocy wstecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#JózefKiszka">Przyjęcie rozwiązania proponowanego przez poseł K. Jandy-Jendrośkę oznaczałoby zmniejszenie wpływów skarbu państwa z tytułu dywidendy o 1/12. Do tego nie możemy dopuścić.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#JózefKiszka">Komisje, przy jednym głosie przeciwnym, przyjęły art. 27 w brzmieniu zaproponowanym przez posła M. Frąckiego.</u>
          <u xml:id="u-180.2" who="#JózefKiszka">Proszę posła referenta, który będzie przedstawiał projekt ustawy na plenarnym posiedzeniu Sejmu, o szczegółowe wyjaśnienie przesłanek tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-180.3" who="#JózefKiszka">Komisje, przy 2. głosach wstrzymujących się, przyjęły projekt ustawy w całości z uwzględnieniem poprawek zgłoszonych i przyjętych w trakcie posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-180.4" who="#JózefKiszka">W kolejnym punkcie porządku obrad sprawozdanie podkomisji o projekcie ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych przedstawił poseł Mieczysław Frącki (PZPR): Do projektu tej ustawy podkomisja wniosła znacznie mniej poprawek. Po zakończeniu naszej pracy od wielu instytucji napłynęło sporo dalszych propozycji zmian. Zostaną one zgłoszone w trakcie omawiania projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#AnatoliuszMiszak">Chciałbym przypomnieć przedstawicielom resortu finansów, że na ostatnim posiedzeniu podkomisji obiecali nam dostarczyć na dziś symulacyjny rachunek skutków nowych rozwiązań podatkowych w sferze wynagrodzeń przy różnych wariantach tempa wzrostu płac. Dlaczego do tej pory nie otrzymaliśmy tych wyliczeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#RyszardPazura">Przeprowadziliśmy taki szacunkowy rachunek, ale ze względu na nawał pracy w resorcie nie zdążyliśmy tego opracowania powielić i rozesłać posłom. Wyniki szacunku mogę przedstawić ustnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#EmilKołodziej">Poprosimy o to w momencie omawiania podatku od wynagrodzeń. Przystępujemy do rozpatrzenia projektu ustawy. Komisje bez uwag przyjęły tytuł ustawy 1 art. art. 1–3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja proponuje następujące poprawki do art. 4 ust. 1:</u>
          <u xml:id="u-184.1" who="#MieczysławFrącki">- dodać nowy pkt 1 w brzmieniu „rady narodowe”; dzięki temu rady narodowe będą zwolnione z podatku dochodowego,</u>
          <u xml:id="u-184.2" who="#MieczysławFrącki">- dotychczasowy pkt 7 otrzyma oznaczenie pkt. 8, a jednocześnie proponujemy skreślić w tym przepisie wyrazy „a także innych podatników, jeżeli co najmniej 60% zatrudnionych przez nich pracowników stanowią osoby zaliczone przez komisję ds. inwalidztwa i zatrudnienia do I lub II grupy inwalidów”.</u>
          <u xml:id="u-184.3" who="#MieczysławFrącki">Wyrazy te zostaną przeniesione do art. 9.</u>
          <u xml:id="u-184.4" who="#MieczysławFrącki">- dotychczasowy pkt 8 otrzyma oznaczenie pkt. 9., a jednocześnie w przepisie tym po wyrazach „z działalności rolniczej” doda się wyrazy „powiększone o wartość zużytych przy wykonywaniu działalności nierolniczej produktów roślinnych i zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy lub hodowli”.</u>
          <u xml:id="u-184.5" who="#MieczysławFrącki">Ponadto w ust. 2 proponujemy zastąpić wyrazy „ust. 1 pkt 8” wyrazem „ustawy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#MariaMoskal">Z całym szacunkiem odnoszę się do pracy podkomisji. Zwykły zbieg okoliczności sprawił, że w podkomisji zabrakło jednak reprezentanta rolnictwa. Z tego powodu projekt ustawy zawiera rozwiązania nie sprzyjające wzrostowi produkcji rolnej. Uwaga ta dotyczy m.in. art. 4. Podkomisja zaproponowała uzupełnienie pkt. 8. o sformułowanie, które zawęża definicję działalności rolniczej, zawartą zresztą w tej ustawie. Chodzi o to, że przepis pkt. 8 nie obejmuje produkcji materiału szkółkarskiego, mieszkalnictwa itp. Proponuję rozszerzyć ten przepis do takiej postaci, jaka była w pierwotnej wersji projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#MieczysławFrącki">Jeśli dobrze zrozumiałem, różnica między nami polega na tym, że podkomisja proponuje, by zwalniać z podatku jednostki, które z działalności rolniczej uzyskują co najmniej 60% ogólnych przychodów, podczas gdy poseł M. Moskal proponuje ustalenie progu na poziomie 50% . Muszę powiedzieć, że w czasie posiedzenia podkomisji ujawniły się bardzo rozbieżne propozycje. Jedni zmierzali do obniżenia progu znacznie poniżej 50% , a inni do podwyższenia go do wysokości 100% . Po długich dyskusjach doszliśmy do wniosku, że zasadne jest utrzymanie progu 60% , pod warunkiem uzupełnienia przepisu pkt. 8 o proponowane przez nas dodatkowe wyrazy.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#MieczysławFrącki">O ile sobie przypominam, w pracach podkomisji brał udział także przedstawiciel Komisji Rolnictwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#BolesławStrużek">Popieram wniosek poseł M. Moskal. Jeśli mówimy obecnie o konieczności przyspieszenia produkcji przemysłowej na obszarach wiejskich, o konieczności rozwoju przemysłu wiejskiego, to nie można jednocześnie stawiać na tej drodze barier w postaci hamulców podatkowych. Uważam, że próg 50% jest bardzo ostry, w żadnym razie nie można go podwyższać. Wiele rolniczych spółdzielni produkcyjnych i PGR prowadzi szeroko rozwiniętą pozarolniczą działalność wytwórczą. Podobna sytuacja ma miejsce także w przypadku „Igloopolu”.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#BolesławStrużek">Proponuję ustalić w pkt. 8 próg w wysokości 50% , rezygnując równocześnie z uzupełniania tego przepisu o wyrazy zaproponowane przez podkomisję. Uprościłoby to znacznie sytuację.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#JózefSzawiec">Wprowadzenie progu 50% można uzasadnić tym, że wiele jednostek rolniczych prowadzi działalność pozarolniczą, zajmując się produkcją na rzecz rolnictwa w stopniu znikomym. Bywa, że dochód z działalności pozarolniczej jest większy od dochodu z produkcji rolniczej. Propozycja podkomisji zmierza do zmiany tego układu. Znam kółka rolnicze, które nie chcą naprawiać maszyn rolniczych, ale chętnie zajmują się utrzymywaniem dróg, a nawet produkcją zabawek. Dlatego popieram propozycję podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#BarbaraPolańska">Intencje podkomisji rozumiem w ten sposób, że chodzi o zwolnienie z podatku przede wszystkim producentów rolnych. Uważam 60% za próg minimalny. Powinniśmy go utrzymać. Określenie działalności rolniczej znajdujemy w art. 4 ust. 2. Popieram wniosek podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#MariaMoskal">Muszę udzielić kilku szerszych wyjaśnień. Niedawno zmieniono definicję produkcji rolnej. Od 1 stycznia 1989 r. produkcją rolną jest wyłącznie produkcja zwierzęca i roślinna. Moja propozycja zmierza do przeniesienia definicji produkcji rolnej do pkt. 8, ponieważ zapis proponowany przez podkomisję ma charakter zawężający.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#MariaMoskal">Kolejny problem dotyczy produkcji pozarolniczej. Do tej pory przetwórstwo owocowo-warzywne i mieszalnictwo, a więc te gałęzie, które są dość szeroko reprezentowane w działalności gospodarczej rolniczych spółdzielni produkcyjnych i PGR, były zaliczane do produkcji rolnej. Dziś zalicza się je do działalności pozarolniczej. Uważam to za czysty nonsens.</u>
          <u xml:id="u-190.2" who="#MariaMoskal">PGR i rolnicze spółdzielnie produkcyjne nie mają tak dużych możliwości manewru, jak np. Igloopol, czy jemu podobne jednostki, które twierdzą, że są jednostkami rolniczymi. PGR i rolnicze spółdzielnie produkcyjne płacą przecież podatek rolny. Jednostki te przetwarzają własny surowiec, podczas gdy Igloopol i inne firmy kupują surowiec i dzięki temu mogą stosunkowo łatwo sprostać obciążeniom podatkowym poprzez podwyżkę cen swoich wyrobów. Zwiększenie obciążeń podatkowych PGR i rolniczych spółdzielni produkcyjnych spowoduje zmniejszenie zasobów rezerwowych i środków przeznaczonych na inwestycje. Dlatego proszę, aby do problemów rolnictwa podejść w sposób elastyczny. Obniżenie progu do 50% jest podstawowym warunkiem zagwarantowania dalszego rozwoju PGR i rolniczych spółdzielni produkcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#WładysławLeśniak">Popieram wniosek poseł M. Moskal w sprawie obniżenia progu do 50% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#BolesławStrużek">Przepraszam, że ponownie zabieram głos, ale mój upór tłumaczy duże znaczenie rozpatrywanego problemu. W rolnictwie postępuje coraz bardziej proces integracji i specjalizacji. Specyfika surowców rolnych, ich nietrwałość skłania do unikania długiego transportu. Surowce rolnicze powinny być przetwarzane jak najbliżej miejsca ich uzyskiwania. Z drugiej strony, specyfika pracy w rolnictwie powoduje, że w celu racjonalnego wykorzystania siły roboczej przedsiębiorstwa rolne powinny podejmować działalność pozarolniczą. Dotyczy to zwłaszcza małych spółdzielni produkcyjnych, zrzeszających 20–30 rodzin. W takich spółdzielniach coraz częściej spotykamy młodych ludzi nie będących rolnikami. Zmienia się stopniowo struktura społeczna tych przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#BolesławStrużek">Z powyższych względów jeszcze raz ponawiam prośbę o ustalenie progu na wysokości 50% oraz apeluję o rezygnację z uzupełniania tego przepisu o dodatkowe wyrazy proponowane przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#JerzyNapiórkowski">Ta sprawa była przedmiotem bardzo długiej dyskusji na posiedzeniu podkomisji. Jej wynik został przedstawiony przez posła M. Frąckiego. Jeśli przyjmiemy próg 50% , to trudno będzie orzec, czy dana jednostka jest jednostką rolniczą czy też nierolniczą. Dlatego proponuję utrzymanie progu 60% . Zgadzamy się jednocześnie, że istnieje potrzeba stymulowania produkcji pozarolniczej prowadzonej w jednostkach rolniczych, ponieważ wykorzystuje się w niej w dużym stopniu własne surowce. Temu właśnie ma służyć uzupełnienie pkt. 8. Pragnę również zauważyć, że art. 4 ust. 2 dokładnie precyzuje pojęcie działalności rolniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#MieczysławFrącki">Mam wrażenie, że wypowiedź posła B. Strużka zaprzecza jego wnioskom. Podkreślił on, że należy przetwarzać surowce rolnicze na miejscu, a jednocześnie odrzucił naszą propozycją, która ma właśnie popierać te usługi, Gdybyśmy przyjęli ten wniosek, to wtedy PGR nie robiłoby żadnej różnicy, czy ma prowadzić produkcję rolniczą, czy np. malować szyldy.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#MieczysławFrącki">Odpowiada mi stanowisko poseł M. Moskal, która twierdzi, że wszystko co wiąże się z rolnictwem powinno być uważane za działalność rolniczą. Możemy ten postulat uwzględnić w innym miejscu. Jeśli jednak jednostka rolnicza zrezygnuje z działalności rolniczej, to powinna płacić wyższy podatek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#MariaMoskal">Musimy zmienić przepis pkt. 8, ponieważ umożliwia on podwójne opodatkowanie PGR i rolniczych spółdzielni produkcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#DanutaDemianiuk">Twierdzenie, że taka konstrukcja prowadzi do podwójnego opodatkowania nie jest zgodna z prawdą. Produkcja gospodarstw rolnych nie podlega opodatkowaniu podatkiem dochodowym. Rezygnacja z proponowanego przez podkomisję uzupełnienia pkt. 8 pogorszyłaby sytuację PGR i rolniczych spółdzielni produkcyjnych.</u>
          <u xml:id="u-196.1" who="#DanutaDemianiuk">Jeśli chodzi o mieszalnictwo, bądź innego rodzaju przetwarzanie surowców rolnych na własne potrzeby, to w tym przypadku opodatkowanie w ogóle nie wchodzi w grę, ponieważ nie ma sprzedaży. W celu wspierania tego rodzaju działalności, w projekcie rozporządzenia ministra finansów przewidujemy ulgi z tego tytułu. Będą je miały wszystkie jednostki prowadzące tego typu usługi bez względu na to, czy są to jednostki rolnicze, czy też inne jednostki gospodarcze.</u>
          <u xml:id="u-196.2" who="#DanutaDemianiuk">Zarzut niedoceniania w projekcie ustawy potrzeb i interesów gospodarki rolnej jest chybiony, o czym świadczy m.in. treść art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#MariaMoskal">Nie chcę wdawać się w polemikę z przedstawicielami Ministerstwa Finansów. Nie chodzi mi o specjalne preferencje dla kółek rolniczych, ale przecież przetwórstwo występuje również w przedsiębiorstwach rolniczych. Prowadzę fermę, w której hoduję 20 tys. sztuk trzody. Własne zboże nam nie wystarcza. Musimy je kupować i wytwarzać paszę we własnej mieszalni. Czy z tego powodu musimy płacić podatek? Dochodzimy do pewnych nonsensów. Preferencje dla rolnictwa, o których mówił premier M. F. Rakowski są iluzoryczne w tym kontekście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#RyszardPazura">Nie możemy zwolnić z podatku przetwórstwa obcych surowców. W ten sposób z podatku zwolnilibyśmy np. przedsiębiorstwo „Bacutil”. Stąd propozycja podkomisji wydaje mi się zasadna, ponieważ dotyczy przetwórstwa surowców własnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#BolesławStrużek">Ponawiam wniosek, aby ustalić próg na 50% , a nie 60% i zrezygnować z zapisu proponowanego przez podkomisję. W ten sposób problemy, o których mówiła poseł M. Moskal zostaną w znacznym stopniu rozwiązane. Pragnę dodać, że produkcja pasz w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych jest zaliczana do kategorii produkcji podstawowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#EdwardDereń">Uchwaliliśmy ustawę o działalności gospodarczej. Można oczekiwać, że rolnicy, zarówno „uspołecznieni”, jak i indywidualni zechcą z tej ustawy korzystać, rozszerzając działalność gospodarczą, zwłaszcza na usługi rolnicze. Jeżeli opodatkujemy tę działalność, to zostanie ona automatycznie ograniczona. Praktyka udowodni, iż to rozwiązanie było nieżyciowe. Skąd bowiem aktywni producenci rolni wezmą środki na inwestycje niezbędne do prowadzenia owej działalności dodatkowej, przydatnej przecież zarówno rolnictwu, jak i gospodarce żywnościowej jako całości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#EmilKołodziej">Mamy dwa wnioski: pierwszy o ograniczeniu opodatkowania w ten sposób, że podatnicy prowadzący działalność rolniczą płacą podatek dochodowy dopiero wówczas, gdy przychody z działalności rolniczej stanowią co najmniej 50% łącznych przychodów, oraz drugi wniosek, zgłoszony przez podkomisję, o powiększeniu przychodów z działalności rolniczej o wartość zużytych przy wykonywaniu działalności nierolniczej produktów roślinnych i zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy lub hodowli. Proponuję jako pierwszy głosować wniosek podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły wniosek podkomisji przy 8. głosach przeciwnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#JózefKiszka">Z upoważnienia Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej pragnę zgłosić wniosek Jaki wpłynął z Polskiego Związku Niewidomych o zwolnienie z podatku dochodowego działalności gospodarczej prowadzonej przez jednostki PZN. Dotychczas to zwolnienie następowało na mocy rozporządzenia ministra finansów. PZN wnioskuje, aby miało ono charakter ustawowy. Biorąc pod uwagę, że ustawowy charakter ma mieć zwolnienie z podatku spółdzielni inwalidów i niewidomych, uważam ten wniosek za zasadny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#JerzyNapiórkowski">Postulat posła J. Kiszki jest uwzględniony w art. 9 ust. 1 pkt 5, który po poprawkach podkomisji przewiduje zwolnienie od podatku wydatków przeznaczonych na rehabilitację zawodową i społeczną inwalidów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Jaka była intencja sformułowania w art. 4 ust, 2 tak szczegółowej definicji działalności rolniczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#DanutaDemianiuk">Jest to definicja przeniesiona z klasyfikacji gospodarki narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#AdamWójcik">Proszę zwrócić uwagę, że definicja nie ma charakteru zamkniętego. Z jednej strony więc pozwala zaliczać do produkcji rolnej dziedziny w definicji tej nie wymienione, z drugiej jednak strony dość szeroko i precyzyjnie określa co do produkcji rolniczej należy. Z prawnego punktu widzenia jest to zaleta tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-206.1" who="#AdamWójcik">Komisje przyjęły art, 4 przy 3. głosach wstrzymujących się oraz art. art. 5–8 - jednomyślnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję zmianę w art. 9, którego ust. 1 pkt 5 otrzymałby brzmienie: „dochody osób prawnych, których celem statutowym jest działalność naukowa, naukowo-techniczna, oświatowa, kulturalna, w zakresie kultury fizycznej i sportu, ochrony środowiska, dobroczynności, ochrony zdrowia i opieki społecznej, kultu religijnego oraz rehabilitacja zawodowa i społeczna inwalidów - w części, w jakiej zostały przeznaczone w roku podatkowym lub roku po nim następującym na cele statutowe”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#DanutaDemianiuk">Myślę, że bardziej logiczne byłoby przesunięcie sformułowania o rehabilitacji społecznej i zawodowej inwalidów na słowa „zdrowia i opieki społecznej”.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#DanutaDemianiuk">Komisje przyjęły art. 9 ze zmianami zaproponowanymi przez podkomisję oraz poprawką wniesioną przez dyrektor D. Demianiuk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#MieczysławFrącki">W art. 10 proponujemy dodać po zakończeniu pkt. 1 sformułowanie: „a takie wartość netto zlikwidowanych na skutek zużycia lub zniszczenia nie w pełni odpisanych środków trwałych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#MariaMoskal">Mam uwagę do art. 10 ust. 1. Proponuję po słowach: „w celu osiągnięcia przychodów” dopisać tekst: „a w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych także wynagrodzenia za pracę członków i domowników wypłacone z dochodu podzielnego, z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 11”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#RyszardPazura">W ustawie mówimy o dochodzie podzielnym, bo spółdzielczy jest sumą dochodów w spółdzielni i wynagrodzeń domowników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-212">
          <u xml:id="u-212.0" who="#BolesławStrużek">W spółdzielniach nie występuje kategoria wynagrodzenia, a tylko opłata za pracę wypłacana z dochodu podzielnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-213">
          <u xml:id="u-213.0" who="#StanisławNowej">Poprawka poseł M. Moskal powinna być zamieszczona w ust. 2. Sformułowanie zawarte w ust. 2, dotyczące wartości środków trwałych „nie w pełni zamortyzowanych” nie powinno się znaleźć w tekście ustawy. Proponuję zamiast tego sformułowanie: „nie całkowicie”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-214">
          <u xml:id="u-214.0" who="#JózefKiszka">Sformułowanie „nie całkowicie” jest również nieprecyzyjne jak „nie w pełni”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-215">
          <u xml:id="u-215.0" who="#AdamWójcik">Najlepsze jest jednak, pomimo ewidentnej nieprecyzyjności określenie „nie w pełni”. Jest ono najbardziej trafne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-216">
          <u xml:id="u-216.0" who="#StanisławNowel">Proponuję sformułowanie „nie umorzonych całkowicie środków trwałych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-217">
          <u xml:id="u-217.0" who="#BarbaraPolańska">Nie ma potrzeby zmiany nazewnictwa, które jest powszechnie znane w księgowości przedsiębiorstw. Przepis ten skierowany jest przecież do księgowych i finansistów, a dla nich ten termin jest zrozumiały. Poza tym, w ogóle nie rozumiem wniosku poseł M. Moskal. Dlaczego trzeba włączać domowników i członków rodzin?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-218">
          <u xml:id="u-218.0" who="#RyszardPazura">W rolniczych spółdzielniach produkcyjnych, w odróżnieniu od pozostałych jednostek gospodarki uspołecznionej, wynagrodzenia są finansowane z dochodu, a nie wchodzą w koszty działalności. Dlatego robi się ten czysto formalny zabieg, aby uznać te wynagrodzenia za koszty i zmniejszyć o ich wielkość dochód ogólny, będący podstawą opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-219">
          <u xml:id="u-219.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję wprowadzić jako ostatni, dodatkowy pkt 15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-220">
          <u xml:id="u-220.0" who="#JózefKiszka">Konsekwentnie wnioskuję, aby w art. 10 ust. 2 wpisać do pkt. 9 lub pkt. 10 następujący przepis: „Wydatki na oprzyrządowanie stanowisk pracy oraz przystosowanie miejsc pracy do potrzeb inwalidów i osób niepełnosprawnych, dokonywane przez jednostki nie wymienione w art. 4 pkt 7”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-221">
          <u xml:id="u-221.0" who="#JerzyNapiórkowski">Sądziliśmy, że zapis ten zawarty jest w art. 1.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-222">
          <u xml:id="u-222.0" who="#MariaMoskal">Mam uwagi do pkt. 10. W rolniczych spółdzielniach produkcyjnych nie ma zakładowego funduszu mieszkaniowego ani zakładowego funduszu socjalnego. Wydatki na te cele finansowane są analogicznie jak wynagrodzenia odpisami z dochodu. Dlatego niezbędna jest poprawka, polegająca na dopisaniu tekstu „bądź w innych przepisach występujących w jednostkach gospodarki uspołecznionej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-223">
          <u xml:id="u-223.0" who="#ZbigniewGessler">Proponuję w pkt. 10 skreślić tekst „w jednostkach gospodarki uspołecznionej”, ponieważ po wprowadzeniu ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej warunki mają być jednolite dla wszystkich. Są przecież powoływane różne spółki prawa cywilnego czy inne, a ustawa jest dla wszystkich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-224">
          <u xml:id="u-224.0" who="#BarbaraPolańska">Proponuję jednakże nie wprowadzać unormowań szczegółowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-225">
          <u xml:id="u-225.0" who="#JerzyNapiórkowski">Intencją tego przepisu jest uznanie za koszt uzyskania przychodów - wynagrodzeń związanych z ich uzyskaniem. Jeśli ktoś przeznaczy na wynagrodzenia więcej, to uznajemy to za koszt tylko do wysokości określonej w ustawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-226">
          <u xml:id="u-226.0" who="#MariaMoskal">Jednakże w rolniczych spółdzielniach produkcyjnych nie ma funduszów socjalnego i mieszkaniowego, a w przepisie mówi się o konkretnych, tych właśnie wymienionych z nazwy funduszach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-227">
          <u xml:id="u-227.0" who="#RyszardPazura">Intencją przepisu jest, aby wymiar kosztów był we wszystkich jednostkach taki sam, w tym kosztów i wydatków na te fundusze. Reszta podlega opodatkowaniu. Normę ogólną stanowią więc przepisy dotyczące jednostek gospodarki uspołecznionej, zaś pozostałe będą miały liczone w ten sam sposób. Wtedy nie trzeba dodatkowych przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-228">
          <u xml:id="u-228.0" who="#AnatoliuszMiszak">Te wszystkie możliwości rozstrzygnie się przez dopisanie słowa „tylko” przed słowami „do wysokości”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-229">
          <u xml:id="u-229.0" who="#JózefSzawiec">Rozumiem intencje wiceministra J. Napiórkowskiego, który proponuje zablokować odpisywanie w koszty większych kwot na cele socjalne niż w jednostkach gospodarki uspołecznionej. Intencje te rozumiem, ale ich nie podzielam. W niektórych przypadkach korzystano z tych odpisów dla zwiększenia wynagrodzeń lub dochodów pracowników bez opłat podatku od wynagrodzeń. Omijano w ten sposób i inne uregulowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-230">
          <u xml:id="u-230.0" who="#EmilKołodziej">Ale od 1 stycznia 1989 r. nie mą już innych uregulowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-231">
          <u xml:id="u-231.0" who="#JózefKiszka">Można przecież te fundusze dofinansowywać z dochodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-232">
          <u xml:id="u-232.0" who="#MariaMoskal">Jeśli można przenieść na grunt spółdzielni te przepisy, to nie będziemy protestować. Nas jednak obowiązuje Prawo spółdzielcze i nie możemy go łamać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-233">
          <u xml:id="u-233.0" who="#RyszardPazura">Przepisem tym nie łamiemy Prawa spółdzielczego. Wprowadzamy tylko jednolitą normę odpisów na te fundusze, powyżej której będą one opodatkowane.</u>
          <u xml:id="u-233.1" who="#RyszardPazura">Komisje przyjęły art. 10 ust. 2 pkt 10 przy 3. głosach wstrzymujących się i 1. przeciwnym. Następnie Komisje przyjęły bez uwag art. 10 ust. 2 pkt 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-234">
          <u xml:id="u-234.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję w art. 10 ust. 2 pkt 12 wykreślić słowa: „przedawnione lub”.</u>
          <u xml:id="u-234.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły art. 10 ust. 2 pkt 12 i 13 ze zmianą zaproponowaną przez posła M. Frąckiego, Poseł Bolesław Strużek (ZSL): W ustawie Prawo spółdzielcze jest zawarte określenie wynagrodzenia, ale jest ono nieścisłe, ponieważ chodzi tu o pełną opłatę za pracę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-235">
          <u xml:id="u-235.0" who="#RyszardPazura">Merytorycznie się zgadzamy, ale w ustawie Prawo spółdzielcze jest sformułowanie: „wynagrodzenia za pracę członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i ich domowników wypłacane z dochodu spółdzielni”. I taki zapis powinien znaleźć się w tym tekście z wyjątkiem kosztów wymienionych w art. 11.</u>
          <u xml:id="u-235.1" who="#RyszardPazura">Komisje bez uwag przyjęły art. 10 ust. ust. 3–6, a następnie większością głosów przyjęły cały art. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-236">
          <u xml:id="u-236.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja proponuje skreślenie wyrazu „refinansowego” w art. 11 ust. 1 pkt 7. Uważamy, że jest to termin mało zrozumiały. Jego usunięcie z tekstu ustawy uczyni przepis bardziej czytelnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-237">
          <u xml:id="u-237.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Ale przecież pojęcie to ma swoją ściśle określoną treść. Oznacza kredyt udzielany bankom przez Narodowy Bank Polski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-238">
          <u xml:id="u-238.0" who="#MieczysławFrącki">Takie właśnie opisowe określenie znajduje się w pkt. 7 i dlatego uważamy, że wyraz „refinansowego” nie jest potrzebny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-239">
          <u xml:id="u-239.0" who="#AnatoliuszMiszak">Chciałbym jeszcze wrócić do art. 10 ust. 6, w którym udziela się Radzie Ministrów delegacji do określenia składników majątkowych uznawanych za środki trwałe, a także określenia zasad aktualizacji ich wyceny oraz zasad i stawek amortyzacji tych składników. Wydawało mi się, że problematykę tę podnieśliśmy do rangi ustawy. Czy nie zachodzi zatem sprzeczność?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-240">
          <u xml:id="u-240.0" who="#RyszardPazura">Nie ma tu sprzeczności, ponieważ o przecenie decyduje rozporządzenie Rady Ministrów. Musi więc gdzieś być delegacja. Pragnę ponadto zauważyć, że ust. 6 mówi wyłącznie c technicznej stronie tego zagadnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-241">
          <u xml:id="u-241.0" who="#EmilKołodziej">Wracamy zatem do rozpatrywania art. 11.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-242">
          <u xml:id="u-242.0" who="#JerzyNapiórkowski">Zgadzamy się na skreślenie w pkt. 7 wyrazu „refinansowego”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-243">
          <u xml:id="u-243.0" who="#MieczysławFrącki">Proponujemy nową redakcję pkt. 10.</u>
          <u xml:id="u-243.1" who="#MieczysławFrącki">Ponadto główny inspektor pracy J. Laskowski skierował na ręce przewodniczących Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów oraz Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej pismo, w którym podkreślił wagę zagadnienia bezpieczeństwa i higieny pracy, a jednocześnie przedłożył wniosek rozszerzenia pkt. 10 o dodatkowe sformułowanie następującej treści: „Nie uważa się za koszty uzyskania przychodów, jednorazowych odszkodowań z tytułu wypadków przy pracy i chorób zawodowych oraz dodatkowej składki ubezpieczeniowej płaconej w przypadku stwierdzenia pogorszenia warunków pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-244">
          <u xml:id="u-244.0" who="#JózefKiszka">Popieram ten wniosek w imieniu Komisji Polityki Społecznej, Zdrowia i Kultury Fizycznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-245">
          <u xml:id="u-245.0" who="#SylwesterZawadzki">Popieram wniosek posła J. Laskowskiego w imieniu Komisji Społeczno-Zawodowej Rady Państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-246">
          <u xml:id="u-246.0" who="#RyszardPazura">Resort również popiera ten wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-247">
          <u xml:id="u-247.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję ująć wniosek posła J. Laskowskiego w odrębnym punkcie np. w pkt. 10a. Zwiększyłoby to czytelność dotychczasowego pkt. 10.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-248">
          <u xml:id="u-248.0" who="#DanutaDemianiuk">Proponuję po pkt. 15 umieścić dodatkowy punkt następującej treści: „należności odpisane jako przedawnione”. W ten sposób nie będą one zaliczane do kosztów uzyskania przychodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-249">
          <u xml:id="u-249.0" who="#MariaMoskal">Mam uwagę do pkt. 6. Proponuję wykreślić z treści tego przepisu następujące wyrazy: „a także nadwyżek kwot przeznaczonych do podziału przez rolnicze spółdzielnie produkcyjne oraz inne spółdzielnie zajmujące się produkcją rolną z tytułu pracy członków i domowników ponad normy, które określi rada Ministrów w drodze rozporządzenia”. W przeciwnym razie członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych byliby podwójnie opodatkowani: podatkiem dochodowym oraz podatkiem wyrównawczym. Opodatkowanie dochodów rolniczych spółdzielni produkcyjnych przed ich podziałem jest niesłuszne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-250">
          <u xml:id="u-250.0" who="#RyszardPazura">Uważaliśmy, że do rolniczych spółdzielni produkcyjnych należy zastosować takie samo rozwiązanie, jak w odniesieniu do innych osób prawnych. Rozumiemy jednak, że sprawa jest delikatna, ponieważ wkraczamy w materię uregulowania w Prawie spółdzielczym, zgodnie z którym rolnicza spółdzielnia produkcyjna samodzielnie decyduje o podziale dochodów. Problem ten jest również bardzo trudny w wymiarze technicznym, ponieważ spółdzielcy otrzymują część dochodów w pieniądzu, część zaś w naturze. Pojawia się kwestia w jakich cenach szacować wynagrodzenie w naturze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-251">
          <u xml:id="u-251.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Czy oznacza to zgodę na wniosek poseł M. Moskal?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-252">
          <u xml:id="u-252.0" who="#RyszardPazura">Tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-253">
          <u xml:id="u-253.0" who="#EmilKołodziej">Jak ten problem wygląda obecnie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-254">
          <u xml:id="u-254.0" who="#RyszardPazura">Dotychczas członkowie rolniczych spółdzielni produkcyjnych nie byli objęci podatkiem od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń. Dotyczył on tylko najemnych pracowników rolniczych spółdzielni produkcyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-255">
          <u xml:id="u-255.0" who="#MariaMoskal">Jeśli resort finansów rezygnuje z tego zapisu, to mogę się tylko z tego cieszyć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-256">
          <u xml:id="u-256.0" who="#BolesławStrużek">Chciałbym przytoczyć dodatkowy argument przemawiający za wnioskiem poseł M. Moskal. Pierwsza część pkt. 6 dotyczy udziału i akcji oraz dywidend. To są wszystko dochody o charakterze kapitałowym. W przypadku spółdzielców mamy natomiast do czynienia wyłącznie z dochodami z pracy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-257">
          <u xml:id="u-257.0" who="#EmilKołodziej">Poseł M. Moskal zgłosiła wniosek, któremu nie sprzeciwia się minister finansów, zaś poseł B. Strużek przytacza dodatkowe argumenty. Jakie wobec tego zajmiemy stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-258">
          <u xml:id="u-258.0" who="#StanisławStasiak">Proponuję nie dyskutować nad sprawą oczywistą. Powinniśmy przegłosować wniosek poseł M. Moskal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-259">
          <u xml:id="u-259.0" who="#EmilKołodziej">W końcówce pkt, 6 zawarta jest delegacja dla Rady Ministrów. Czy powinniśmy ją utrzymać?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-260">
          <u xml:id="u-260.0" who="#RyszardPazura">Przyjęcie wniosku poseł M, Moskal czyni delegację dla Rady Ministrów bezpodstawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-261">
          <u xml:id="u-261.0" who="#MieczysławFrącki">A jeśli rolnicza spółdzielnia produkcyjna będzie wypłacała swoim członkom po 500 tys. zł miesięcznie, to czy wypłaty te nie będą wchodziły w koszty?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-262">
          <u xml:id="u-262.0" who="#RyszardPazura">Wcześniej proponowaliśmy uznać to jako element kosztów, uwzględniany przy obliczeniach podstawy opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-263">
          <u xml:id="u-263.0" who="#MariaMoskal">Dochody członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych nie mogą być kosztem. Anulowanie tego zapisu w pkt. 6 uprościłoby całą sprawę. W przeciwnym razie możemy się liczyć z olbrzymimi trudnościami, bo przecież rolniczym spółdzielniom produkcyjnym nikt nie gwarantuje minimalnego wynagrodzenia. Co wtedy? Czy budżet państwa do nas dopłaci? My tego nie chcemy. Pragniemy być samodzielną jednostką i tylko o to walczymy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-264">
          <u xml:id="u-264.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja nie zajmuje w tej sprawie stanowiska, ponieważ wniosek został zgłoszony w trakcie obrad.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-265">
          <u xml:id="u-265.0" who="#MariaMoskal">Zgłosiłam ten wniosek z upoważnienia 15. posłów - członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych i pracowników PGR.</u>
          <u xml:id="u-265.1" who="#MariaMoskal">Komisje większością głosów zaaprobowały wniosek poseł M. Moskal.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-266">
          <u xml:id="u-266.0" who="#AdamWójcik">W związku z dokonanym przed chwilą skreśleniem należałoby wrócić do art. 10, w którym mamy odwołanie się do art. 11. Trzeba z tego odwołania zrezygnować. W pkt. 10a zapis powinien brzmieć: „wynagrodzenia za pracę członków rolniczych spółdzielni produkcyjnych, a także innych spółdzielni zajmujących się produkcją rolną”. Nie tylko RSP, ale również inne spółdzielnie rolnicze wchodzą tu w grę, bo zgodnie z Prawem spółdzielczym są tam kształtowane wynagrodzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-267">
          <u xml:id="u-267.0" who="#JerzyNapiórkowski">Wnoszę o dopisanie jako odrębnego pkt. 16 sformułowania: „należności odpisane jako przedawnione”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-268">
          <u xml:id="u-268.0" who="#MieczysławFrącki">Chcę zwrócić uwagę, że w sprawozdaniu podkomisji proponowany jest w art. 10 dodatkowy pkt 14, który w świetle decyzji o dopisaniu pkt. 10a - trzeba wykreślić, gdyż treść tej propozycji podkomisji została już w tym punkcie skonsumowana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-269">
          <u xml:id="u-269.0" who="#AnatoliuszMiszak">Nie dyskutowaliśmy chyba art. 11 pkt 9, w którym mówi się, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów nadwyżek kwot wynagrodzeń wypłacanych ponad określone normy - zaś zasady ustalania tych norm oraz ich wysokość określi Rada Ministrów w drodze rozporządzenia.</u>
          <u xml:id="u-269.1" who="#AnatoliuszMiszak">Proponuję, by art. 11 pkt 9 rozpatrywać łącznie z art. 18 - jako integralnie połączone fragmenty projektowanej ustawy. W art. 18 stwierdza się, że podatek dochodowy ulega podwyższeniu o 200% kwoty nadwyżki wynagrodzeń, o której mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9. Punkt ten zawiera nader istotną delegację dla Rady Ministrów i Sejm wyzbywa się w ten sposób dotychczasowego uprawnienia do określania poziomu ponadnormatywnych wynagrodzeń - który w przypadku uchwalenia proponowanego zapisu będzie się określało aktem niższego rzędu niż ustawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-270">
          <u xml:id="u-270.0" who="#SylwesterZawadzki">Art. 18 - podobnie, jak osławiony podatek od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń - ma swą długą historię. W debatach poselskich wskazywano na ujemny wpływ tego rozwiązania na wyniki produkcyjne. Ta teza, stawiana przez posła M. Frąckiego i innych posłów, całkowicie potwierdziła się w ciągu dwóch lat obowiązywania ppww. Przedstawiciele rządu argumentowali, że podatek ten miał zapobiegać inflacji - w zestawieniu z poziomem inflacji w minionych latach mamy pełny obraz skuteczności tego rozwiązania. Mówiono też o efektach finansowych: w 1986 r. ppww dał skarbowi państwa 62 mld zł - a równocześnie straty w podatku dochodowym wyniosły 200 mld zł. Jeśli chodzi o efekty w 1988 r. - to w świetle orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego budżet państwa będzie musiał zwrócić przedsiębiorstwom ogromne kwoty, pobrane bezpodstawnie na bazie wadliwych, niezgodnych z ustawą przepisów wykonawczych.</u>
          <u xml:id="u-270.1" who="#SylwesterZawadzki">Podsumowania podatku od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń dokonał w swym expose sejmowym premier M. F. Rakowski wskazując, że rozwiązanie to nie przyniosło oczekiwanych efektów i że podatek ten będzie zlikwidowany. Tymczasem w art. 18 projektowanej ustawy proponuje się w istocie rzeczy to samo rozwiązanie, choć w nieco innej formie, zniechęcające do osiągania lepszych wyników produkcyjnych. A trzeba przy tym pamiętać, że takie rozwiązanie podatkowe nie tylko działa zniechęcająco na dobre przedsiębiorstwa, chcące podnosić wydajność pracy i zwiększać produkcję - ale również stymuluje te, które dążą do osiągania większych zysków kosztem podwyższania cen swych produktów. Minister B. Samojlik udowadniał, że nie jest możliwe rozróżnienie zysku pochodzącego z podwyższonych cen oraz zysku osiągniętego dzięki zwiększonej wydajności pracy. Mam jednak informację z wielu przedsiębiorstw, że jest to twierdzenie zupełnie bezpodstawne, gdyż dysponują one dokładnymi danymi na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-270.2" who="#SylwesterZawadzki">Mierzenie efektywności przedsiębiorstwa zyskiem jest sprzeczne z ustawą o przedsiębiorstwach państwowych, która na pierwszym miejscu stawia zaspokajanie potrzeb społecznych. Nie można więc nie uwzględniać, skąd zysk przedsiębiorstwa pochodzi. Tym razem nie dam się już ministrowi finansów przekonać do takiego rozwiązania jak zaproponowano.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-271">
          <u xml:id="u-271.0" who="#MieczysławFrącki">Poseł S. Zawadzki wie, że byłem i jestem jego sojusznikiem we wszystkich działaniach promujących podaż. Pragnę jednak spytać, czy to zdecydowanie krytyczne stanowisko posła odnosi się do propozycji rządowej, czy też do brzmienia art. 18 zaproponowanego przez podkomisję - gdyż jest to bardzo istotne rozróżnienie.</u>
          <u xml:id="u-271.1" who="#MieczysławFrącki">W wersji zaproponowanej przez naszą podkomisję podatek nie będzie krępował wzrostu podaży, jak czyniła to dotychczasowa regulacja. Polska znajduje się na krawędzi przepaści i problem nie leży w wysokości dochodów podatkowych - rzecz w pieniądzu, którego emisja musi znajdować pokrycie w konkretnych efektach pracy.</u>
          <u xml:id="u-271.2" who="#MieczysławFrącki">Zdaniem podkomisji, w proponowanym zapisie dokonaliśmy wyboru najlepszego z możliwych - uzyskując zgodę resortu finansów na to rozwiązanie. Nie zgadzam się, że jest to rozwiązanie antyefektywnościowe - jest ono propodażowe, a potwierdzili to m.in. uczestniczący w dyskusji na ten temat dyrektorzy ds. ekonomicznych przedsiębiorstw. Tak ostra krytyka tej propozycji jest więc merytorycznie nieuzasadniona.</u>
          <u xml:id="u-271.3" who="#MieczysławFrącki">Proponuję rozpatrywać dalsze artykuły projektu ustawy w zwykłej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-271.4" who="#MieczysławFrącki">Komisje przyjęły art. 11 wraz z poprawkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-272">
          <u xml:id="u-272.0" who="#AndrzejSzajkowski">W art. 12 stwierdza się, że dochodem ze sprzedaży rzeczy i praw majątkowych jest różnica między przychodem uzyskanym ze sprzedaży, a ich wartością wykazaną w bilansie. Jeśli podatnik nie jest natomiast obowiązany do sporządzania bilansu - dochodem jest różnica między przychodem uzyskanym ze sprzedaży, a kosztem nabycia lub wytworzenia. Wyobraźmy sobie teraz sytuację, że jakaś spółka - osoba prawna - ma samochód, który jest wykazany w bilansie za kwotę 1,5 mln zł. To samo auto po trzech latach zostaje sprzedane za 3 mln zł, gdyż w wyniku inflacji wzrosła jego wartość wyrażona w złotówkach, podobnie jak wzrosły ceny samochodów. Różnica w wysokości 1,5 mln zł zostaje jednak w świetle proponowanego zapisu uznana za dochód - gdy w istocie rzeczy jest to efekt inflacji. Jest to rażąca nieprawidłowość, „podatkowanie inflacją” i trzeba to skorygować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-273">
          <u xml:id="u-273.0" who="#RyszardPazura">Ale pieniądze trafiły do spółki, zostały przez nią zarobione.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-274">
          <u xml:id="u-274.0" who="#MieczysławFrącki">Uważam, że jest to bardzo istotny problem przy obecnej dynamice inflacji. Tylko czy potrafimy znaleźć właściwą formułę, by złagodzić proponowany zapis?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-275">
          <u xml:id="u-275.0" who="#RyszardPazura">Złagodzi to ustawowa przecena majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-276">
          <u xml:id="u-276.0" who="#AndrzejSzajkowski">To jest odesłanie do niejasnej przyszłości. Jesteśmy zgodni, że różne dotychczasowe rozwiązania propodażowe są mało skuteczne. Cała nadzieja w rozwijaniu produkcji, tymczasem proponowane rozwiązanie oznacza hamowanie rozwoju środków trwałych przedsiębiorstw. Chcąc uruchomić mechanizmy propodażowe nie wolno w ten sposób niszczyć finansowo przedsiębiorstw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-277">
          <u xml:id="u-277.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Może sprawę rozwiązałoby zastąpienie słów: „wartością w dniu nabycia” sformułowaniem „aktualnym kosztem nabycia”. Jeśli „Polonez” został kupiony za 1 mln zł, a w dniu odsprzedaży przez dotychczasowego właściciela wart jest 7 mln zł, przy obliczaniu dochodu trzeba uwzględnić różnicę między kosztem sprzedaży a aktualną ceną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-278">
          <u xml:id="u-278.0" who="#EmilKołodziej">Może zastosować taki sposób obliczania wartości, jaki stosuje PZU.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-279">
          <u xml:id="u-279.0" who="#AndrzejSzajkowski">Możliwe jest tu każde rozwiązanie, które nie byłoby szkodliwe dla podmiotów gospodarczych. Dobrze wiemy jaka jest praktyka - urzędy skarbowe przyjmują za podstawę cenę rynkową. Proponuję uwzględnić w tym przypadku urzędowy wskaźnik inflacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-280">
          <u xml:id="u-280.0" who="#RyszardPazura">To bardzo trudny problem. Pomijając już technikę obliczeń - można doprowadzić do sytuacji, że łatwiej będzie zyskać na wyprzedaży majątku niż na produkcji. Nie dysponujemy też niepodważalnymi informacjami nt. cen środków trwałych w poprzednich latach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-281">
          <u xml:id="u-281.0" who="#AndrzejSzajkowski">Sprawa jest bardzo ważna i nie można jej zbywać w ten sposób. Ministerstwo Finansów odchodzi od zasady nominalizmu. W przypadku sprzedaży mieszkań element inflacji jest uwzględniany przy obliczaniu podatku dochodowego. Trzeba też uwzględnić, że proponowane rozwiązanie zablokuje przepływ środków trwałych między podmiotami gospodarczymi - nie będzie się im opłacało pozbywać majątku zbędnego z punktu widzenia potrzeb produkcji. Jest to rozwiązanie czysto fiskalne, osłabiające szanse zwiększania produkcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-282">
          <u xml:id="u-282.0" who="#JerzyNapiórkowski">Dziwię się skąd wynikł ten problem. Nie był on poruszany na obradach podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-283">
          <u xml:id="u-283.0" who="#EmilKołodziej">Po to właśnie są obrady Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-284">
          <u xml:id="u-284.0" who="#JanKaczmarek">Chcąc ocenić proponowany zapis niech się minister postawi w roli podmiotu gospodarczego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-285">
          <u xml:id="u-285.0" who="#JerzyNapiórkowski">Jeśli przedsiębiorstwo uzyska dochód, powinien on być wliczony do podstawy opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-286">
          <u xml:id="u-286.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Ale czy także dochód liczony od pierwotnej, dawno nieaktualnej ceny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-287">
          <u xml:id="u-287.0" who="#BolesławStrużek">Proponuję następujące rozwiązanie: jeśli różnica między kosztem nabycia i sprzedaży zostaje przeznaczona na fundusz rozwoju - nie wchodzi do podstawy opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-288">
          <u xml:id="u-288.0" who="#JózefSzawiec">Nie mogę zgodzić się z propozycją rządową ani podzielić przedstawionych tu przez resort finansów argumentów. Moje przedsiębiorstwo przebudowuje magazyn i w związku z tym musimy zmienić park maszynowy, pozbywając się zbędnych już wózków. Ogłosiliśmy przetarg. Wózek kosztował nas ok. 300 tys. zł, możemy go sprzedać za 1 mln zł - zaś nowy wózek kosztuje obecnie 5 mln zł. Czy mam to uznać za dochód dla mojego przedsiębiorstwa? Wniosek eksperta jest bardzo słuszny, popieram też propozycję posła B. Strużka: jeśli dochód ze sprzedaży przeznaczony jest nie na konsumpcję, lecz na rozwój - nie powinien być zaliczany do podstawy opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-289">
          <u xml:id="u-289.0" who="#CezaryWolf">Proponuję cenę pierwotną zakupu zwiększyć na podstawie wskaźnika inflacji określonego przez GUS dla obliczania dochodu narodowego. Uważam przy tym, że cały problem - a w tej ustawie mamy tylko jego drobną cząstkę - zostałby usunięty przez dewaluację złotówki. To, o czym mówimy to jeszcze małe zło w stosunku do faktu, że państwo nie waloryzuje wierzytelności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-290">
          <u xml:id="u-290.0" who="#DanutaDemianiuk">Jeśli w grę wchodzi przeszacowanie majątku trwałego, to wartość wzrasta. Za dochód - zgodnie z przyjętymi już zapisami - przyjmujemy zysk bilansowy. W świetle zgłoszonych tu propozycji trzeba by odstąpić od tej zasady i zysk bilansowy nie mógłby być podstawą opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-291">
          <u xml:id="u-291.0" who="#AndrzejSzajkowskl">To nieporozumienie - tu chodzi wyłącznie o sprzedaż praw majątkowych i rzeczy. Proponowane przez rząd rozwiązanie godzi w złotówkę, gdyż dla uniknięcia perturbacji wszystkie transakcje dokonywane są w dolarach. Po prostu nikt rozsądny - przepraszam za to określenie - nie da się nabrać na to rozwiązanie. Byłby to sukces pozorny, zaś zmniejszenie dochodów z tytułu zahamowania działalności gospodarczej przekroczyłoby zyski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-292">
          <u xml:id="u-292.0" who="#MieczysławFrącki">Popieram propozycję posła B. Strużka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-293">
          <u xml:id="u-293.0" who="#JerzyNapiórkowski">Jak w praktyce sprawdzić, czy dochody ze sprzedaży dóbr zostały rzeczywiście przeznaczone na nabycie nowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-294">
          <u xml:id="u-294.0" who="#MieczysławFrącki">W przypadku sprzedaży mieszkań istnieje takie rozwiązanie: dochód ze sprzedaży jednego mieszkania przeznaczony na nabycie drugiego nie podlega opodatkowaniu. Uważam, że właściwe rozwiązanie kwestii, o której dyskutujemy, uchroni przed kardynalnymi błędami w skali całej gospodarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-295">
          <u xml:id="u-295.0" who="#RyszardPazura">Jedynym właściwym rozwiązaniem jest przeszacowanie majątku trwałego, nie ma na świecie innych rozwiązań. Jak inaczej to przeprowadzić, np. w przypadku maszyny nabytej 50 lat temu? Proponowane tu rozwiązanie, dotyczące wyłączenia z podstawy obliczania podatku dochodowego dochodów ze sprzedaży środków trwałych - przeznaczonych na rozwój, jest sprzeczne z zasadą, by nie ingerować w to, na co przedsiębiorstwa przeznaczają dochód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-296">
          <u xml:id="u-296.0" who="#JózefSzawiec">Nie zgadzam się z takim stawianiem sprawy. Jak to szacować? Przed 10. laty kupiono maszynę za 30 tys. zł, w międzyczasie włożono w nią dziesiątki tysięcy na remonty, a inflacja sprawiła, że sprzedano ją za 300 tys. zł. Czy to ma być dochód? Uważam, że przedstawiona tu propozycja jest bardzo słuszna, wszystkie dochody przeznaczone na inwestycje i rozwój powinny być wolne od podatku. Apeluję o poparcie tej inicjatywy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-297">
          <u xml:id="u-297.0" who="#JerzyNapiórkowski">Proponuję w takim razie wrócić do zawartych w projekcie ustawy przepisów mówiących o źródłach przychodów - jeśli wyłączy się z nich zbycie praw majątkowych, to wszystko będzie w porządku. Będzie to jednak z kolei niekonsekwentne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-298">
          <u xml:id="u-298.0" who="#AndrzejSzajkowski">Nikt nie ma zastrzeżeń co do opodatkowania dochodów - ale w przypadkach, o których mówimy dochodu w sensie ekonomicznym nie ma, jest to dochód fikcyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-299">
          <u xml:id="u-299.0" who="#JerzyNapiórkowski">Czy w takim razie przeszacowanie wartości majątku trwałego nie jest taką samą fikcją?</u>
          <u xml:id="u-299.1" who="#JerzyNapiórkowski">Doc. Andrzej Szajkowski; Zgłaszane tu propozycje zmierzają do zmniejszenia tej fikcji. Uważam, że najbardziej możliwa do przyjęcia jest propozycja posła C. Wolfa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-300">
          <u xml:id="u-300.0" who="#JanKaczmarek">Doceniam argumenty przedstawicieli ministra finansów, zwłaszcza dotyczące szacowania wartości majątku, ale proszę o wykazanie dobrej woli, gdyż to co proponuje się w rządowym projekcie jest jawnym gwałceniem poczucia sprawiedliwości. Mówimy tu o zbywaniu majątku, przedsiębiorstwa ewidencjonują też jego nabywanie. Czy nie byłoby możliwe takie rozwiązanie, że sprawdzano by, czy wartość sprzedaży jest większa, czy mniejsza od wartości zakupów - to jest do sprawdzenia. Wtedy różnicę na korzyść wartości sprzedaży można zaliczyć do podstawy opodatkowania, natomiast propozycja wiceministra J. Napiórkowskiego, by wrócić do art. 6 i wyłączyć stamtąd stwierdzenie, że źródłem przychodów jest m.in, sprzedaż rzeczy i praw majątkowych, jest wręcz prowokacyjna. Środki uzyskane ze sprzedaży oczywiście są dochodem. Ponownie proszę o wykazanie dobrej woli i podejście do sprawy ze zrozumieniem, a nie z emocjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-301">
          <u xml:id="u-301.0" who="#BolesławStrużek">W art. 6 ust. 1 nie trzeba skreślać oczywiście pkt. 4, mówiącego że źródłem przychodów są m.in. sprzedaż rzeczy i praw majątkowych - co sugerował wiceminister. Nie chodzi nam o wszelkie dochody ze sprzedaży, a jedynie o dochody przeznaczone na rozwój.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-302">
          <u xml:id="u-302.0" who="#CezaryWolf">Ujawniła się przy tej okazji sprawa znacznie poważniejsza niż podany na wstępie tej części dyskusji przykład dotyczący sprzedaży samochodu za wyższą z powodu inflacji kwotę, niż pierwotna cena jego nabycia. Chodzi o generalny problem przeszacowywania wartości majątku, i to nie tylko przedsiębiorstw państwowych. Podmioty gospodarcze z racji spowodowanych inflacją zaniżeń wartości majątku nie mają zaliczanych faktycznych kosztów produkcji i ponoszą straty. Proponuję wprowadzanie do projektu ustawy zapisu o obowiązku możliwie częstego przeszacowywania wartości majątku trwałego w trybie obliczeń GUS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-303">
          <u xml:id="u-303.0" who="#JerzyNapiórkowski">Z tą propozycją absolutnie się zgadzam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-304">
          <u xml:id="u-304.0" who="#JanKaczmarek">Jest to lepsze rozwiązanie niż w propozycji rządowej. Wartość po przeszacowaniu nie musi się jednak pokrywać z kwotą uzyskaną ze sprzedaży - kwota ta zależy od wielu czynników, od sytuacji rynkowej, od tego, jak wielu jest klientów chętnych do nabycia. Poseł J. Szawiec przytaczał przykład wózków magazynowych, ja z kolei znam te sprawy z transakcji dotyczących obrabiarek. Co więc będzie, jeśli cena zbycia nie będzie się pokrywała z wartością po przeszacowaniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-305">
          <u xml:id="u-305.0" who="#JerzyNapiórkowski">Wszystko ponad wartość po przeszacowaniu to zysk spekulacyjny, który musi być opodatkowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-306">
          <u xml:id="u-306.0" who="#RyszardPazura">Zbywa się po cenach rynkowych, a każdy składnik majątku ma swoją wartość ewidencyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-307">
          <u xml:id="u-307.0" who="#JanKaczmarek">To o czym mówimy jest bardzo ważnym problemem, od dawna poruszanym przez ekonomistów. Istnieje opracowanie Stowarzyszenia Księgowych Polskich na ten temat. Czemu jednak mówi się tu o spekulacji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-308">
          <u xml:id="u-308.0" who="#JerzyNapiórkowski">To jest dochód.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-309">
          <u xml:id="u-309.0" who="#JanKaczmarek">A więc nie używajmy słowa „spekulacja”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-310">
          <u xml:id="u-310.0" who="#DanutaDemianiuk">W delegacji zawartej w art. 10 ust. 6 projektu ustawy przewiduje się, że Rada Ministrów w drodze rozporządzenia określa jednolite zasady aktualizacji wyceny środków trwałych oraz zasady i stawki ich amortyzacji. O przeszacowaniu wartości majątku trwałego będzie się decydowało w ustawie budżetowej - w efekcie takiego ustawowego przeszacowania wzrośnie fundusz założycielski. Decyduje o tym Sejm.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-311">
          <u xml:id="u-311.0" who="#JanKaczmarek">Od dłuższego czasu jesteśmy świadkami praktyk niezrozumiałych dla ludzi zdrowo myślących. Najdrobniejsze, najbardziej szczegółowe decyzje próbuje się „zepchnąć” na najwyższy organ władzy państwowej. Czemu o przeszacowaniu wartości majątku miałby decydować Sejm, a nie po prostu samo przedsiębiorstwo pod nadzorem organu założycielskiego? To samo dotyczy wszelkich rewaloryzacji. Kontynuowanie takich praktyk jest nie do przyjęcia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-312">
          <u xml:id="u-312.0" who="#AndrzejSzajkowski">Dla innych osób prawnych niż przedsiębiorstwa państwowe od 20. lat nie było żadnego przeszacowania wartości majątku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-313">
          <u xml:id="u-313.0" who="#JerzyNapiórkowski">Uważam, że rozwiązanie proponowane i przyjęte już przez Komisje w art. 10 ust. 6 stwarza możliwość aktualizowania wartości majątku. Czemu proponujemy decyzję w tych sprawach Sejmowi? Przeszacowanie wartości majątku powoduje wzrost kosztów i ma wpływ na poziom cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-314">
          <u xml:id="u-314.0" who="#JanKaczmarek">Czy minister uważa, że nigdy nie osiągniemy zrównoważenia podaży i popytu? Ceny nie muszą być bez końca regulowane z zewnątrz, a w normalnych warunkach rynkowych przedsiębiorstwa same będą musiały trzymać się w ryzach i nie przeszacowywać nadmiernie wartości majątku, gdyż na tym stracą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-315">
          <u xml:id="u-315.0" who="#JerzyNapiórkowski">Tak, zgadzam się z tym, ale dotyczy to normalnej sytuacji rynkowej, której teraz nie mamy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-316">
          <u xml:id="u-316.0" who="#EmilKołodziej">Czy możemy przeprowadzić szacunek ad hoc? Czy jest taka możliwość?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-317">
          <u xml:id="u-317.0" who="#JanKaczmarek">Wydaje mi się, że potrzebne jest trochę inne podejście. Opodatkować należy różnicę między kosztami, a sprzedażą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-318">
          <u xml:id="u-318.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Tak właśnie jest.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-319">
          <u xml:id="u-319.0" who="#JanKaczmarek">Proponuję nie wchodzić w to. Po każdym remoncie wartość maszyny wyceniana jest od nowa. Nikt przecież nie sprzedaje maszyny przed remontem. Wszyscy uprawiają tę fikcję i dlatego wiele remontów jest często remontami pozornymi. Nikt tego nie jest w stanie sprawdzić. Trzeba więc znaleźć lepsze rozwiązanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-320">
          <u xml:id="u-320.0" who="#RyszardPazura">Przyjęcie tej propozycji oznaczałoby, że należy weryfikować każdą decyzję przedsiębiorstwa dotyczącą zakupu i sprzedaży majątku. Możemy przyjąć, że stary majątek jest niedoszacowany. Należy też przyjąć, że podstawę opodatkowania będzie stanowić połowa różnicy między wartością uzyskaną ze sprzedaży i wartością ewidencyjną majątku. Z biegiem czasu różnica ta będzie malała i tym samym będzie się zmniejszała dotkliwość podatku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-321">
          <u xml:id="u-321.0" who="#MieczysławFrącki">Chciałbym wrócić do propozycji zgłoszonej przez posła B. Strużka. Uważam, że rozwój zasługuje na pełne poparcie. W związku z tym proponuję, zostawić art. 12 w dotychczasowym brzmieniu, natomiast w art. 16 ust. 1 pkt 1 dodać wyrazy „na zakup środków trwałych uzyskanych ze sprzedaży rzeczy i praw majątkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-322">
          <u xml:id="u-322.0" who="#RyszardPazura">Oznaczałoby to wprowadzenia powszechnej ulgi z tytułu wszelkich zakupów inwestycyjnych, ponieważ nie można oddzielić zakupu jednej obrabiarki od zakupu innej obrabiarki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-323">
          <u xml:id="u-323.0" who="#CezaryWolf">Moja propozycja była inna. Dotychczas mieliśmy do czynienia nie tylko z fikcyjnym zyskiem osiąganym ze sprzedaży majątku, lecz w ogóle z problemem zysku jednostek gospodarki uspołecznionej. Należy w tym przypadku wprowadzić zobowiązanie dla wszystkich podmiotów prawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-324">
          <u xml:id="u-324.0" who="#JózefSzawiec">Przedstawiciele rządu twierdzą, że będą ulgi dla wszystkich, którzy inwestują. Nie jest to zgodne z prawdą, ponieważ ulga dotyczy tylko różnicy jaką osiągnie się przy sprzedaży majątku. Takie rozwiązanie uważam za w pełni uzasadnione. Obecna sytuacja wręcz nakazuje jego przyjęcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-325">
          <u xml:id="u-325.0" who="#AnatoliuszMiszak">Mija właśnie 11. godzina pobytu na tej sali. Istnieją fizyczne granice percepcji umysłu. Połowy z tego co słyszę, już nie rozumiem. Apeluję do przedstawicieli rządu, jak i posłów o maksymalne skracanie wypowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-326">
          <u xml:id="u-326.0" who="#JanKaczmarek">Jeszcze raz zwracam się do przedstawicieli ministra finansów. W istocie rzeczy art. 12 zmierza do tego, aby opodatkować dodatnią różnicę między przychodem uzyskanym ze sprzedaży rzeczy i praw majątkowych, a ich wartością wykazaną w bilansie. Nie uważam, by sprzedaż majątku trwałego za cenę wyższą niż zapisana w księgach była spekulacyjną. Co więcej, sytuacja odwrotna zasługiwałaby na miano spekulacji, ponieważ nabywca uwidaczniałby majątek o zaniżonej wartości. Moja propozycja jest zgodna z wnioskiem posła B. Strużka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-327">
          <u xml:id="u-327.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Stosuje się to tylko do przedsiębiorstw państwowych sporządzających bilans.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-328">
          <u xml:id="u-328.0" who="#MieczysławFrącki">Rozwiązanie to dyskryminuje gospodarkę nie uspołecznioną i dlatego jest nie do przyjęcia. Powinniśmy ustalić, że resort finansów otrzyma od posłów dwie propozycje w tej sprawie. Chodzi o to, by Ministerstwo Finansów opracowało zasady przeszacowywania majątku. Po drugie, stoimy na stanowisku, że dochody uzyskane ze sprzedaży rzeczy i praw majątkowych, a następnie przeznaczone na inwestycje, są wolne od opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-329">
          <u xml:id="u-329.0" who="#JerzyNapiórkowski">Sądzę, że wybraliśmy już wariant. Proponuję, aby w art. 9 ust. 1, który określa rodzaje dochodów zwolnionych od podatku dochodowego dodać do pkt. 7 pkt 8 o następującym brzmieniu: „Dochody ze sprzedaży rzeczy i praw majątkowych, w części w jakiej dochody te zostały przeznaczone na zakup innych rzeczy i praw majątkowych”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-330">
          <u xml:id="u-330.0" who="#DanutaDemianiuk">Ulegliśmy presji posłów, aczkolwiek Zdajemy sobie sprawę, że spółka może kupować np. komputery lub samochody tylko po to, by po kilku tygodniach odsprzedać je z zyskiem i tą drogą gromadzić środki na zakup innych dóbr. Wydawało nam się, że taka działalność zasługuje na miano spekulacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-331">
          <u xml:id="u-331.0" who="#AndrzejSzajkowski">Przedsiębiorstwa nie zajmują się tego rodzaju działalnością, bo po prostu nie mają na to czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-332">
          <u xml:id="u-332.0" who="#CezaryWolf">Jest jeszcze jedna, znacznie ważniejsza sprawa. Chodzi o zrównanie praw wszystkich podmiotów gospodarczych. Obecnie są takie, które przeszacowują majątek i takie, które tego nie czynią. Zrównanie ich pozycji prawnej można osiągnąć poprzez zmianę art. 10 ust. 6.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-333">
          <u xml:id="u-333.0" who="#AndrzejSzajkowski">Podobna sytuacja ma miejsce w odniesieniu do odpisów amortyzacyjnych. Dlatego propozycja posła C. Wolfa jest w pełni zasadna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-334">
          <u xml:id="u-334.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Proponuję w art. 10 ust. 6 po wyrazach „jakie składniki majątkowe” dodać wyrazy „osób prawnych”. Dzięki temu pozycja wszystkich sektorów będzie identyczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-335">
          <u xml:id="u-335.0" who="#EmilKołodziej">Przecież ustaliliśmy, że ma to być rozwiązane na podstawie uchwały Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-336">
          <u xml:id="u-336.0" who="#MieczysławFrącki">To zupełnie inne zagadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-337">
          <u xml:id="u-337.0" who="#AndrzejSzajkowski">Propozycja posła C. Wolfa jest logiczna i czytelna. Całkowicie ją popieram.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-338">
          <u xml:id="u-338.0" who="#JerzyNapiórkowski">Przecież ta ustawa dotyczy wszystkich osób prawnych - państwowych, spółdzielczych, państwowo-spółdzielczych, prywatnych, państwowo-prywatnych itd. Delegacja dla Rady Ministrów również dotyczy wszystkich tych podmiotów. Nie rozumiem, o czym mówimy tyle czasu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-339">
          <u xml:id="u-339.0" who="#JanKaczmarek">Zgadzam się z argumentacją wiceministra J. Napiórkowskiego. Zapis zawarty w przedłożeniu rządowym jest zgrabny, ale ja proponuję dokładnie to samo. Moje sformułowanie odrywa się od wszelkich porównań i spełnia postulat posła J. Szawca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-340">
          <u xml:id="u-340.0" who="#MieczysławFrącki">Proponuję, abyśmy trzymali się ściślej porządku obrad. Omawiamy przecież 12. Proponuję przyjąć wniosek wiceministra J. Napiórkowskiego i tym samym przyjąć cały art. 12. Przystąpmy do rozpatrywania art. 13, bo inaczej będziemy tu siedzieć do rana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-341">
          <u xml:id="u-341.0" who="#JózefKiszka">Obawiam się, że nie dojdzie do tego z powodu braku kworum.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-342">
          <u xml:id="u-342.0" who="#EmilKołodziej">Zarządzam sprawdzenie listy obecności.</u>
          <u xml:id="u-342.1" who="#EmilKołodziej">Po sprawdzeniu obecności okazało się, że do kworum brakuje dwóch posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-343">
          <u xml:id="u-343.0" who="#StanisławStasiak">Ponieważ nie ma kworum i na dodatek wszyscy jesteśmy bardzo zmęczeni, proponuję przełożyć nasze obrady na jutro na godz. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-344">
          <u xml:id="u-344.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję prowadzić dyskusję dalej. Przyjmiemy te artykuły, co do których wszyscy będą zgodni, zaś te, co do których wystąpi duża różnica zdań, po prostu zostawimy.</u>
          <u xml:id="u-344.1" who="#EmilKołodziej">Komisje bez uwag przyjęły art. art. 13–15.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-345">
          <u xml:id="u-345.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja zgłasza do art. 16 kilka poprawek. Wszystkie dotyczą ust. 1.</u>
          <u xml:id="u-345.1" who="#MieczysławFrącki">Proponujemy następujące brzmienie pkt. 1 lit. b.: „zakup oraz montaż maszyn i urządzeń, przeznaczonych do przetwórstwa rolnego i spożywczego, produkcji urządzeń służących ochronie środowiska oraz produkcji określonych przez ministra przemysłu, w porozumieniu z ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa, a także ministrem finansów, materiałów budowlanych i wyrobów na potrzeby budownictwa mieszkaniowego - w wysokości 50% tych wydatków”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-346">
          <u xml:id="u-346.0" who="#JózefKiszka">Proponuję dodać po wyrazach: „ochronie środowiska” wyrazy: „a także rehabilitacji inwalidów”. Wydaje się, że produkcja służąca temu celowi w pełni zasługuje na poparcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-347">
          <u xml:id="u-347.0" who="#RyszardPazura">Owszem, zasługuje na poparcie, ale budżet państwa i tak ma olbrzymie kłopoty. Poza tym spółdzielnie inwalidów zostały już praktycznie zwolnione prawie ze wszystkich podatków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-348">
          <u xml:id="u-348.0" who="#JózefKiszka">Wycofuję wniosek. Zgłosiłem go, ponieważ zostałem do tego zobowiązany przez Centralny Związek Spółdzielni Inwalidów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-349">
          <u xml:id="u-349.0" who="#MariaMoskal">Proponuję dodać po wyrazach: „zakup oraz montaż maszyn i urządzeń” wyrazy: „służących prowadzeniu działalności rolniczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-350">
          <u xml:id="u-350.0" who="#DanutaDemianiuk">Produkcja rolnicza nie jest w ogóle opodatkowana podatkiem dochodowym, lecz jedynie podatkiem rolnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-351">
          <u xml:id="u-351.0" who="#EmilKołodziej">A zatem wniosek poseł M. Moskal jest bezzasadny. Czy są inne uwagi? Skoro nie ma, to przyjmujemy pkt 1 w brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-352">
          <u xml:id="u-352.0" who="#JózefKiszka">Proponuję uzupełnić pkt 5 o wyrazy: „oraz poprawie bezpieczeństwa i higieny pracy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-353">
          <u xml:id="u-353.0" who="#RyszardPazura">Ta ustawa ma tak wiele wyłączeń, że doprawdy nie wiemy skąd budżet państwa będzie czerpał dochody. Chciałbym ponadto zwrócić uwagę, że wydatki na poprawę bezpieczeństwa i higieny pracy są wydatkami bardzo nieostrymi. Często pod szyldem bhp buduje się całe wydziały, a nawet zakłady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-354">
          <u xml:id="u-354.0" who="#JózefKiszka">Wycofuję wniosek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-355">
          <u xml:id="u-355.0" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja proponuje nową, zmienioną redakcję pkt. 7. Brzmiałby on następująco: „kwot udziałów w kosztach budowy, modernizacji obiektów i urządzeń infrastruktury terenowej przekazywanych na rzecz rad narodowych, a także darowizn dla organizacji społecznych i fundacji na cele społecznie użyteczne - do wysokości nie przekraczającej 10% dochodów”.</u>
          <u xml:id="u-355.1" who="#MieczysławFrącki">Jestem winien wyjaśnienie. Podkomisja uznała pułap 10% za bardzo groźny. Tymi innymi, podobnymi zapisami, znacznie zmniejszymy dochody budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-356">
          <u xml:id="u-356.0" who="#JózefSzawiec">W pkt. 7 zawarte są dwa problemy: przekazywanie środków radom narodowym, co należy bezwzględnie poprzeć oraz kwestia 10% pułapu. Wydaje mi się, że skoro rozwiązanie to umożliwia rozbudowę infrastruktury terenowej, to również należy przyjąć proponowany pułap.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-357">
          <u xml:id="u-357.0" who="#AndrzejSzajkowski">Proponuję pozostać przy redakcji pkt. 7 zawartej w przedłożeniu rządowym, uzupełniając ją po wyrazach: „w tym również na rzecz” wyrazami: „rad narodowych oraz”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-358">
          <u xml:id="u-358.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Ale przecież w dotychczasowej redakcji przepis ten dotyczy także rad narodowych, ponieważ jest w nim mowa o organizacjach społecznych i celach społecznie użytecznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-359">
          <u xml:id="u-359.0" who="#RyszardPazura">Wskaźnik 10% jest rzeczywiście dosyć wysoki. Szacujemy, że gdyby wszystkie podmioty osiągnęły ten wskaźnik w maksymalnej wysokości, to nakłady wyniosłyby 1 bln zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-360">
          <u xml:id="u-360.0" who="#EmilKołodziej">Niedawno uchwaliliśmy dwie bardzo ważne ustawy: o działalności gospodarczej oraz o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych. Czy rozpatrywany obecnie przepis nie pozostaje z nimi w sprzeczności?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-361">
          <u xml:id="u-361.0" who="#AnatoliuszMiszak">Rozbudowę infrastruktury terenowej finansuje w dużym stopniu budżet państwa. Przyjęcie proponowanego rozwiązania oznacza automatycznie zmniejszenie obciążenia budżetu tymi wydatkami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-362">
          <u xml:id="u-362.0" who="#BolesławStrużek">Opowiadam się za redakcją zaproponowaną przez doc. A. Szajkowskiego. Rad narodowych nie można zaliczyć do organizacji społecznych. Jeśli w przepisie wymieniamy organizacje społeczne, to należy wymienić także rady narodowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-363">
          <u xml:id="u-363.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję przyjąć wniosek posła M. Frąckiego, bo dyskusja nam się gmatwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-364">
          <u xml:id="u-364.0" who="#AndrzejSzajkowski">Ten zapis jest wadliwy, ponieważ jest w nim mowa o udziałach w kosztach budowy. Proponuję nadać pkt. 7 następujące brzmienie: „darowizn na cele społecznie użyteczne, w tym również na rzecz rad narodowych na cele budowy i modernizacji infrastruktury, a także na rzecz organizacji społecznych i fundacji - do wysokości nie przekraczającej 10% dochodu”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-365">
          <u xml:id="u-365.0" who="#JerzyNapiórkowski">Chciałbym prosić przewodniczącego o to, aby traktował przedstawicieli rządu co najmniej tak samo jak zaproszonych gości. Wydaje się, że doc. A. Szajkowski jest głównym dyskutantem na tej sali. Pragnę zauważyć, że sformułowanie zawarte w przedłożeniu rządowym jest identyczne do zapisanego w ustawie o działalności gospodarczej oraz ustawie o działalności gospodarczej z udziałem podmiotów zagranicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-366">
          <u xml:id="u-366.0" who="#AdamWójcik">Popieram wypowiedź ministra J. Napiórkowskiego. Propozycja zawarta w przedłożeniu rządowym jest najlepsza, ponieważ jest zgodna ze sformułowaniami ustaw obowiązujących od 1 stycznia 1989 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-367">
          <u xml:id="u-367.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Ja również popieram wiosek ministra J. Napiórkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-368">
          <u xml:id="u-368.0" who="#EmilKołodziej">Wątpliwości budzi jednak sprawa rad narodowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-369">
          <u xml:id="u-369.0" who="#AdamWójcik">Istota tego przepisu zawiera się w sformułowaniu „darowizn na cele społecznie użyteczne”, a nie w wyliczaniu takich czy innych organizacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-370">
          <u xml:id="u-370.0" who="#BolesławStrużek">Ale przecież cele społecznie użyteczne mogą być bardzo różne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-371">
          <u xml:id="u-371.0" who="#EmilKołodziej">Mamy zatem 3 wersje:</u>
          <u xml:id="u-371.1" who="#EmilKołodziej">a) rządowa bez poprawki,</u>
          <u xml:id="u-371.2" who="#EmilKołodziej">b) rządowa z poprawką doc. A. Szajkowskiego,</u>
          <u xml:id="u-371.3" who="#EmilKołodziej">c) podkomisji, przedłożona przez posła M. Frąckiego.</u>
          <u xml:id="u-371.4" who="#EmilKołodziej">Komisje większością głosów przyjęły art. 16 ust. 1 pkt 7 w brzmieniu zawartym w przedłożeniu rządowym, a następnie przyjęły cały art. 16.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-372">
          <u xml:id="u-372.0" who="#AleksanderLegatowicz">Chciałbym zwrócić uwagę na. zdarzające się często przypadki nieopłacalności zwiększania produkcji krajowej po wyczerpaniu się możliwości maksymalizacji eksportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-373">
          <u xml:id="u-373.0" who="#DanutaDemianiuk">Uwaga posła A. Legatowicza jest zasadna, ale tylko w ściśle określonym, wyjątkowym przypadku. W czasie posiedzenia podkomisji przedstawiłam szczegółowy rachunek, który uzasadniał to twierdzenie. Poseł A. Legatowicz przyznał mi wtedy rację. Czy od tamtego czasu nastąpiła jakaś zmiana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-374">
          <u xml:id="u-374.0" who="#AleksanderLegatowicz">Mówię o sytuacji, gdy eksport się nie zmienia, bo nie jest to możliwe. Wówczas zwiększa nie produkcji na rynek krajowy staje się nieopłacalne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-375">
          <u xml:id="u-375.0" who="#AnatoliuszMiszak">Wszyscy mamy świadomość, jak niedoskonałe są akty prawne. W zasadzie zastrzeżenia można mieć prawie do wszystkich przepisów. Ale jeśli już zgłaszamy zastrzeżenia, to należy jednocześnie przedstawiać sformułowania alternatywne, a nie poprzestawać na wyrażeniu krytycznej uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-376">
          <u xml:id="u-376.0" who="#MieczysławFrącki">Wnioskuję o utrzymanie art. 17 w przedłożonym brzmieniu. Podczas posiedzenia podkomisji przeprowadziliśmy na ten temat bardzo długą dyskusję i doszliśmy do wniosku, że zmiana nie jest konieczna.</u>
          <u xml:id="u-376.1" who="#MieczysławFrącki">Komisje większością głosów przyjęły art. 17 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
          <u xml:id="u-376.2" who="#MieczysławFrącki">Podkomisja proponuje całkowicie zmienioną redakcję art. 18. Według naszej wersji brzmiałby on następująco:</u>
          <u xml:id="u-376.3" who="#MieczysławFrącki">„Art. 18. 1. Podatek dochodowy ustalony według zasad określonych w art. 17 ulega podwyższeniu o 200% kwoty nadwyżki wynagrodzeń, o której mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9, jeżeli w roku podatkowym wskaźnik udziału wynagrodzeń obciążających koszty działalności w dochodzie powiększonym o te wynagrodzenia będzie wyższy od wskaźnika udziału z roku poprzedniego; podwyższenie podatku dochodowego nie może powodować ustalenia tego podatku w wysokości przekraczającej 50% dochodu.</u>
          <u xml:id="u-376.4" who="#MieczysławFrącki">2. Dla podatników podejmujących działalność gospodarczą w roku podatkowym lub w ciągu roku poprzedniego wskaźnik udziału, o którym mowa w ust. 1 ustalają właściwe izby skarbowe.</u>
          <u xml:id="u-376.5" who="#MieczysławFrącki">3. Podatnicy wymienieni w art. 4 ust. 1 pkt 5–8 i 10 oraz jednostki badawczo-rozwojowe uiszczają podatek dochodowy od nadwyżek kwot wynagrodzeń wypłacanych ponad normy, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9.</u>
          <u xml:id="u-376.6" who="#MieczysławFrącki">4. Podwyżka podatku, o którym mowa w ust. 1, przekraczająca ponad 10% dochodu powoduje utratę wszelkich ulg w podatku dochodowym”.</u>
          <u xml:id="u-376.7" who="#MieczysławFrącki">Chciałbym zwrócić uwagę na ust. 4, który ma pełnić rolę radykalnego hamulca nadmiernego wzrostu wynagrodzeń. Proponowane rozwiązanie pozwala na wzrost płac z tytułu wzrostu produkcji i wzrostu wydajności pracy. Nie jest ono oczywiście doskonałe, ale obawiam się, że dylematu harmonijnego połączenia motywacyjnej funkcji płac z uszczelnianiem systemu przed nadmiernym wypływem pieniądza na rynek, nigdy nie rozwiążemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-377">
          <u xml:id="u-377.0" who="#JózefSzawiec">Podzielam stanowisko posła S. Zawadzkiego w sprawie braku formuły propodażowej. Według mnie, rozwiązanie proponowane w ust. 4 będzie w wielu przypadkach oddziaływało hamująco na produkcję oraz podejmowanie kapitalnych remontów budynków mieszkalnych. Zgadzam się z treścią ust. ust. 1–3, ale poddaję pod rozwagę treść ust. 4. Zastanówmy się, czy nie zrezygnować z tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-378">
          <u xml:id="u-378.0" who="#AnatoliuszMiszak">Przychylam się do wniosku przedmówcy. Przypominam jednocześnie, że do rozpatrzenia tego artykułu potrzebny jest nam rachunek stymulacyjny, obiecany przez resort finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-379">
          <u xml:id="u-379.0" who="#RyszardPazura">Przy każdym rachunku ważne są nie obliczenia, a założenia. Przypomnę założenia proponowanego systemu opodatkowania.</u>
          <u xml:id="u-379.1" who="#RyszardPazura">Uznajemy, że wypłaty wynagrodzeń ponad normę nie stanowią kosztu uzyskania przychodu. Za normę przyjmuje się 140% wypłat ubiegłorocznych - ma to związek z określonym na ok. 45% przewidywanym w br. wzrostem cen detalicznych bez uwzględnienia cen alkoholu i wyrobów tytoniowych. Uwzględnienie kwot wyłączonych z podstawy opodatkowania daje ok. 5% - stąd wzrost o 40% w stosunku do ub. r.</u>
          <u xml:id="u-379.2" who="#RyszardPazura">Wypłata wynagrodzeń ponad normę wchodzi do podstawy opodatkowania - przyjmujemy tu kwotę 64 gr za 1 zł. Uwzględnia się składkę na ZUS w wysokości 40% oraz podatek od płac w wysokości 20% .</u>
          <u xml:id="u-379.3" who="#RyszardPazura">Przyjęto więc, że podatek dochodowy za wzrost wynagrodzeń ponad normę zwiększa się o 40% kwoty przyrostu ponad normę podwyższoną o 60% - a więc o 40% od 160% kwoty wypłat ponad 140% .</u>
          <u xml:id="u-379.4" who="#RyszardPazura">Dla określenia możliwości wzrostu wynagrodzeń w br. przyjęto faktyczną kwotę wynagrodzeń wypłaconą ogółem ub. r. w jednostkach gospodarczych, czyli 5.787 mld zł. Założony w planie finansowym zysk bilansowy jednostek gospodarki uspołecznionej na ten rok wynosi ok. 14.300 mld zł. Podatek dochodowy - 40% od zysku bilansowego wyniesie 5,720 mld zł, zaś 10% zysku bilansowego daje 1.430 mld zł.</u>
          <u xml:id="u-379.5" who="#RyszardPazura">Jednostki gospodarcze przeznaczą na zwiększony podatek nadwyżkę wynagrodzeń ponad normę w wysokości 1.580 mld zł. Możliwość wzrostu wynagrodzeń w ciężar kosztów w ramach tej kwoty podatku dochodowego i proponowanych zasad opodatkowania nadwyżki wypłat ponad normę szacujemy przeciętnie na 75–80%. Ponieważ jednak sytuacja przedsiębiorstw jest bardzo różna, więc w jednych wypłaty będą wyższe, a w innych niższe.</u>
          <u xml:id="u-379.6" who="#RyszardPazura">Proponowane rozwiązanie nie hamuje więc wzrostu wynagrodzeń, wręcz przeciwnie - mamy obawy, że będzie ono zbyt mało skuteczne, zwłaszcza że podatek dochodowy nie może przekroczyć 50% zysku.</u>
          <u xml:id="u-379.7" who="#RyszardPazura">Co do drugiej normy, o której mowa, nie potrafię policzyć jej skutków. Dotyczy ona sporadycznych sytuacji, nie zgadzam się więc z poglądem, że jest to sankcja wobec wszystkich przedsiębiorstw korzystających z ulg podatkowych. Twierdzę, że jest to sankcja „papierowa”, która w praktyce nie będzie funkcjonowała, a większość przedsiębiorstw zmieści się w normie określonej na 10% dochodu. Proponowany system jest bardzo łagodny, mamy nawet obawy, czy nie nazbyt łagodny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-380">
          <u xml:id="u-380.0" who="#CezaryWolf">Podzielam zgłaszane przez posłów obawy, choć czynię to z innych pobudek. Podmioty tego prawa będą bowiem w gorszej sytuacji na rynku pracy, w walce o pracowników. Jest to dodatkowe zagrożenie. Wciąż pozostaje też aktualne to, o czym mówił poseł S. Zawadzki. Ideą proponowanych rozwiązań jest obrona rynku przed inwazją pieniądza, ale zaoszczędzając te kwoty negatywnie wpływa się na niektóre procesy gospodarcze. Nie można wydać więcej pieniędzy na wynagrodzenia - więc do wykopania byle dołka o rozmiarach 2 x 3 metry sprowadza się koparkę, bo to nie obciąża funduszu płac. Znam przypadek wybudowania bocznicy kolejowej, na której nie stanął nigdy żaden pociąg, bo nie można było zapłacić ludziom za rozładowywanie wagonów i korzystano z usług PKS. Popieram wniosek posła S. Zawadzkiego. Zamiast karać, powinniśmy nagradzać. Może jednak zaniechać proponowanych restrykcji wobec podwyżek płac ponad założoną normę i poczekać, czy nie wyniknie z tego inwazja na rynek nie pieniędzy, lecz towarów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-381">
          <u xml:id="u-381.0" who="#SylwesterZawadzki">Nie zmieniam swojej oceny proponowanego rozwiązania. Co do przedstawionych tu rachunków - trzeba by sprawdzić te wyliczenia. Szczególnie krytycznie oceniam proponowany ust. 4. Nie jest to norma „papierowa”, będzie ona silnie ograniczała przedsiębiorstwa i ten kto spróbuje działać w tych warunkach, ryzykując znaczną podwyżkę podatku, będzie prawdziwym bohaterem - ogromna większość dyrektorów przedsiębiorstw będzie jednak zmierzała do rozwiązania sprawy poprzez wzrost cen. Uważam, że proponowane rozwiązanie ogranicza przedsiębiorczość i będę głosował przeciw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-382">
          <u xml:id="u-382.0" who="#AleksanderLegatowicz">Można choćby wejść w sytuację przedsiębiorstwa, które uzyskało korzystne zamówienie zagraniczne i pragnie w związku z tym uruchomić II zmianę produkcyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-383">
          <u xml:id="u-383.0" who="#MieczysławFrącki">Będzie mogło uruchomić tę II zmianę. Jako dyrektor przedsiębiorstwa przeanalizowałem tego rodzaju sytuacje w kontekście proponowanych rozwiązań i stwierdzam, że są to rozwiązania korzystne. W przypadku wzrostu produkcji mogą rosnąć wydatki na wynagrodzenia, a więc może też zwiększać się zatrudnienie. Nie zgadzam się z argumentem, że łatwiej będzie głównemu księgowemu załatwić przedsiębiorstwu zyski przy pomocy pióra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-384">
          <u xml:id="u-384.0" who="#JanKaczmarek">Są dwie możliwe koncepcje zachowań przedsiębiorstw i oddziaływania na te zachowania. Jedna, to systemowe tworzenie ciśnienia przeciwdziałającego wzrostowi cen. Druga, wybrana przez rząd, to przymknięcie oczu na ruchy cenowe (przecież także dywidendy będą wpływać na wzrost cen) i przyhamowywania wzrostu płac. Zgadzam się jednak z posłem M. Frąckim, że jeśli już przyjąć proponowane rozwiązanie, to stwarza ono przymus zwiększenia podaży. Nie podzielam jednak optymizmu ministrów, ciśnienie na płace będzie ogromne. Trzeba patrzeć na to realistycznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-385">
          <u xml:id="u-385.0" who="#AndrzejBudziński">Proponowany przez podkomisję zapis art. 18 ust. 4, stwierdzający że podwyżka podatku dochodowego przekraczająca ponad 10% dochodu powoduje utratę wszelkich ulg w podatku dochodowym - będzie działał bardzo wybiórczo. Zapis ten odnosi się do przedsiębiorstw, które uzyskały ulgi podatkowe - a więc podejmujących inicjatywę w dziedzinie handlu zagranicznego, a także wytwarzających produkty w preferowanych dziedzinach gospodarki. Jeżeli tym objętym preferencjami producentom zabiera się ulgi, to nie jest w porządku - a proponowana tu kara adresowana jest właśnie do tych wytwórców, na których inicjatywie najbardziej nam zależy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-386">
          <u xml:id="u-386.0" who="#FranciszekBuszka">Stwierdzam z pełną odpowiedzialnością, że proponowane rozwiązanie jest pierwszym działającym silnie propodażowo, o jakie zawsze nam chodziło. Uważam, że można będzie ludziom w zakładach z całą odpowiedzialnością powiedzieć, że lepiej pracując będą lepiej zarabiać. Podzielam jednak zastrzeżenia mojego przedmówcy odnośnie ust. 4. Ulgi podatkowe mają właśnie te podmioty gospodarcze, na których nam najbardziej zależy. To rozwiązanie bezwzględnie trzeba zmienić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-387">
          <u xml:id="u-387.0" who="#SylwesterZawadzki">Dysponuję pismem, wystosowanym do wicepremiera I. Sekuły przez radę pracowniczą przedsiębiorstwa produkującego głośniki na eksport, zakładu o wysokim stopniu organizacji pracy. Stwierdza się tam, że po przeanalizowaniu przedłożonych propozycji rada pracownicza nie widzi perspektyw rozwoju przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-388">
          <u xml:id="u-388.0" who="#MieczysławFrącki">Czy te uwagi dotyczą pierwotnej propozycji rządowej, czy też propozycji zapisu art. 18 wypracowanego przez naszą podkomisję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-389">
          <u xml:id="u-389.0" who="#SylwesterZawadzki">Dotyczy to propozycji podkomisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-390">
          <u xml:id="u-390.0" who="#MieczysławFrącki">Jeśli tekst uzgodniony wczoraj przez naszą podkomisję pozwolił już dziś przedsiębiorstwu wystąpić do wicepremiera w sprawie zagrożeń, to bardzo chętnie podejmę polemikę z autorami tego pisma. Emocje szkodzą wszystkim partnerom tej rozmowy. Chodzi o znalezienie formuły zapobiegającej wypływowi „pustego” pieniądza, co było nieszczęściem poprzedniego roku. Dotychczas stosowane rozwiązania o charakterze blokady, teraz będzie można zwiększać produkcję - ze świadomością, że są progi wzrostu wynagrodzeń, skorelowane z poziomem produkcji, których nie można przekroczyć.</u>
          <u xml:id="u-390.1" who="#MieczysławFrącki">Kłopoty z właściwym rozwiązaniem tego problemu nie dotykają tylko nas. Byłem niedawno na Węgrzech, interesowałem się ich pomysłami. Również Węgrzy nie potrafili się z tym uporać, więc zdecydowali, że uposażenie kadry kierowniczej przedsiębiorstw składa się z dwóch części: 1/3 stanowi uposażenie podstawowe, zaś pozostała część jest zmienna. Przekroczenie założonego progu wzrostu płac powoduje, że dyrektor przedsiębiorstwa traci swe stanowisko, zaś kadra kierownicza zostaje pozbawiona 2/3 swych zarobków. To ostre rozwiązanie, ale w ub. r. pomogło. Rzecz jasna węgierskie przedsiębiorstwa mocno na nie narzekają.</u>
          <u xml:id="u-390.2" who="#MieczysławFrącki">Zmierzam do tego, że musi istnieć w naszej obecnej sytuacji jakaś blokada wzrostu płac. Jeśli ktoś potrafi zaproponować inne rozwiązanie chroniące przed wypływem pieniędzy nie mających pokrycia w ofercie rynkowej - niech proponuje. Bez tego jednak nadal będziemy wypuszczać „pusty” pieniądz. Nie tędy droga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-391">
          <u xml:id="u-391.0" who="#RyszardPazura">W docelowym modelu funkcjonowania polskiej gospodarki, opartym na mechanizmach ekonomicznych - przeważnie rynkowych - regulacja środków na wynagrodzenia ze szczebla centralnego będzie zbędna. Nastąpi to w sytuacji, gdy zaczną działać instrumenty skłaniające do oszczędzania, do obracania dochodów obywateli w inwestycje, gdy będą obowiązywały naturalne ceny rynkowe, będzie jednakowy dla wszystkich podmiotów gospodarczych system opodatkowania, gdy wprowadzi się powszechny podatek od dochodów osobistych. Dopóki jednak te wszystkie warunki nie są spełnione, nie można rezygnować z centralnego regulowania środków na wynagrodzenia. W przyszłości nie będzie to miało miejsca, ale dziś są to rozwiązania niezbędne. Nie muszę chyba przypominać, że dziś, na początku 1989 r. sytuację rynkową mamy najgorszą od 1981 r. i nie widać oznak poprawy.</u>
          <u xml:id="u-391.1" who="#RyszardPazura">Wszystkie stosowane dotychczas w Polsce rozwiązania w zakresie regulowania wzrostu płac były krytykowane. Z całą odpowiedzialnością stwierdzam, że każde z tych rozwiązań było krytykowane i te obecnie proponowane również będą, bo płace w Polsce to w większym stopniu problem społeczno-polityczny niż ekonomiczny. Problem ten może być uregulowany, właśnie w tej pierwszej płaszczyźnie. W świecie prowadzi się pertraktacje płacowe między pracodawcami a związkami zawodowymi - z udziałem rządu, który wcale w takich rozmowach nie jest najważniejszy.</u>
          <u xml:id="u-391.2" who="#RyszardPazura">Jeśli chodzi o zapis proponowany w art. 18 ust. 4 - proszę wyobrazić sobie przedsiębiorstwo, które nie potrafi utrzymać się w granicach tego wskaźnika. To będą sporadyczne przypadki i można stwierdzić, że ta proponowana sankcja będzie dotyczyła przedsiębiorstw - nieudaczników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-392">
          <u xml:id="u-392.0" who="#JanKaczmarek">Proponowane w ust. 4 rozwiązanie ma pewien mankament - zniechęca do rozwijania eksportu. Przedsiębiorstwo, które nie ma ulg z tego tytułu - nie jest karane.</u>
          <u xml:id="u-392.1" who="#JanKaczmarek">Zgadzam się co do idei nieprzekraczania określonego progu - o ile już przyjmujemy tę koncepcję, co do której nie jestem do końca przekonany. Ale jaki to ma być próg? Jest tu pewna pułapka, przedstawiciele resortu finansów zdają sobie chyba sprawę z tego, o czym mówił tu reprezentant Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą.</u>
          <u xml:id="u-392.2" who="#JanKaczmarek">Zwracam się do Ministerstwa Finansów: czy jego przedstawiciele nie znaleźliby innego rozwiązania? Nie podważam metodyki obliczeń, ale nie wierzę, że zostanie utrzymana dyscyplina wypłat i w tym kontekście przedsiębiorstwa bez eksportu będą bezkarne - a te drugie stracą. „Spodziewaj się najlepszego, ale bądź przygotowany na najgorsze” to dobra dewiza. Wiceministrowie zakładają, że wszystko będzie działało jak należy - tymczasem dane za grudzień ub. r. są wręcz przerażające i proponowany próg podatkowy może okazać się niesprawiedliwy i nie trafny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-393">
          <u xml:id="u-393.0" who="#EmilKołodziej">Jak rozumiem, co do ustępów 1–3 jesteśmy na ogół zgodni. Czy można prosić w takim razie przedstawicieli Ministerstwa Finansów, by spróbowali inaczej ująć ust. 4 i żebyśmy mogli jutro wrócić do tej sprawy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-394">
          <u xml:id="u-394.0" who="#AndrzejSzajkowski">Podatek dochodowy może być obliczany tylko od jakichś wielkości, proponuję więc poprawkę w art. 18 ust. 3. Stwierdza się tam, że podatnicy i jednostki badawczo-rozwojowe „uiszczają podatek dochodowy od nadwyżek kwot wynagrodzeń wypłacanych ponad normy”. Proponuję napisać „od dochodu odpowiadającego wielkości nadwyżek kwot wynagrodzeń”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-395">
          <u xml:id="u-395.0" who="#JerzyNapiórkowski">Zgoda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-396">
          <u xml:id="u-396.0" who="#EmilKołodziej">Czy jest zgoda na to, by do art. 18 ust. 4 wrócić jutro?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-397">
          <u xml:id="u-397.0" who="#RyszardPazura">Skoro uważamy, że proponowany zapis zagraża rozwijaniu eksportu - można stwierdzić, że nie dotyczy on ulg eksportowych. Nadal jednak twierdzę, że jest to w istocie sankcja psychologiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-398">
          <u xml:id="u-398.0" who="#JanKaczmarek">Jeśli dyrektor ma możliwości zwiększania dochodu przedsiębiorstwa przy pomocy wzrostu produkcji. zmniejszania jej kosztów oraz zwiększania cen - to na 100. dyrektorów przedsiębiorstw 90. wybierze to ostatnie rozwiązanie. Trzeba to brać pod uwagę. Zrozumiałe, że należy wykorzystać wszystkie dostępne środki dla równoważenia rynku, ale wyobrażalna jest sytuacja, w której wzrost cen pociągnie za sobą zwiększony wypływ pieniądza - a wzrostu produkcji nie będzie. Czy zadowoli to społeczeństwo? Jest to poważny mankament proponowanych rozwiązań i poważne ryzyko - mówi się o tym w projekcie uchwały Sejmu nt. planu konsolidacji gospodarki narodowej. Przyłączam się do propozycji posła E. Kołodzieja, by poprosić o nowe propozycje sformułowania art. 18 ust. 4 i wrócić jutro do tej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-398.1" who="#JanKaczmarek">Wiceminister R. Pazura proponuje wyłączenie spod tej sankcji ulg eksportowych. Zgoda, ale co w takim razie z postępem technicznym? Trzeba znaleźć inną formułę określenia tego progu. Ulgi podatkowe wprowadzamy, bo na czymś nam szczególnie zależy, zaś proponowane rozwiązanie przeczy tej logice.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-399">
          <u xml:id="u-399.0" who="#MieczysławFrącki">Chcę zwrócić uwagę na jeszcze jeden problem. Istnieją już inne finansowe dokumenty regulacyjne - np. współczynniki wzrostu cen, określone przez ministra finansów i w wielu przypadkach nierealne. Zakłada się tu jednak ingerencję w sferę cen, więc obawa o zyski dopisywane ołówkiem głównego księgowego jest przesadna.</u>
          <u xml:id="u-399.1" who="#MieczysławFrącki">Poszukujemy rozwiązania, które będzie dotyczyło wszystkich podmiotów gospodarczych i zablokuje nieracjonalne opłacanie pracowników. Wycofajmy tę propozycję, ale poszukajmy nowej, która da gwarancję szczelności systemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-400">
          <u xml:id="u-400.0" who="#AleksanderLegatowicz">Czy bariera 50% dla podatku dochodowego obejmuje podstawę liczoną przed stosowaniem ulg, czy też przy ich uwzględnieniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-401">
          <u xml:id="u-401.0" who="#SylwesterZawadzki">Widzę tu pewien postęp w myśleniu o tych sprawach. Jeśli chodzi o przykład Węgier, to węgierska reforma od 20. lat cierpi na brak motywacji do wydajnej pracy. My także tą drogą daleko nie zajdziemy. Niezbędne są silne działania propodażowe. Co do „szczelności” systemu zapobiegającego wypływowi pieniądza bez pokrycia - normy prawne są tu najmniej skuteczne. Przedsiębiorstwa będą powoływać spółki, przesuwać tam część pracowników i płacić im tak, jak płacą w prywatnej inicjatywie - nie będzie z tym żadnego problemu. Nadal uważam, że proponowany zapis nie sprzyja zwiększaniu produkcji - a zwłaszcza ust. 4. Pamiętam, jak przed kilkoma laty proponowano opodatkowanie na poziomie 1100% . Taka śmiałość rozwiązań jest bardzo niebezpieczna. Uważam, że 90% przedsiębiorstw rozwiąże swoje kłopoty finansowe przy pomocy wzrostu cen.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-402">
          <u xml:id="u-402.0" who="#EmilKołodziej">Ale jakieś hamulce są niezbędne, koledzy z przemysłu stwierdzą, że proponowane rozwiązanie stwarza warunki rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-402.1" who="#EmilKołodziej">Proponuję przyjęcie art. 18 ust. ust. 1–3 z poprawką zaproponowaną przez eksperta, zaś ust. 4 odłożylibyśmy do jutra, prosząc Ministerstwo Finansów o nowe propozycje.</u>
          <u xml:id="u-402.2" who="#EmilKołodziej">Komisje zaakceptowały ten wniosek, a następnie przyjęły art. art. 19–22 bez poprawek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-403">
          <u xml:id="u-403.0" who="#JerzyNapiórkowski">Wnosimy autopoprawkę, proponując dodać w projekcie ustawy art. 20a, 20b i 20c.</u>
          <u xml:id="u-403.1" who="#JerzyNapiórkowski">W art. 20a stwierdza się, że przepisy ustawy stosuje się także do sporządzających samodzielnie bilans zakładów (oddziałów) przedsiębiorstw państwowych i jednostek spółdzielczych, z wyjątkiem podległych spółdzielniom i związkom spółdzielni inwalidów, mleczarskich, wydawniczych oraz rękodzieła ludowego i artystycznego, z wyjątkiem przedsiębiorstw państwowych posiadających sporządzające bilans zakłady (oddziały) położone wyłącznie na terenie województwa będącego siedzibą przedsiębiorstwa, a także z wyjątkiem zakładów (oddziałów), które działalność w roku podatkowym zamkną niedoborem. Ten zapis nawiązuje do ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego - chodzi o uczestnictwo dochodów zakładów w budżecie rad narodowych, na których terenie działania zakłady te są zlokalizowane.</u>
          <u xml:id="u-403.2" who="#JerzyNapiórkowski">W art. 20b proponujemy zmianę z 10% do 15% stawki zapisanej w art. 10 ust. 1 ustawy o podatku obrotowym.</u>
          <u xml:id="u-403.3" who="#JerzyNapiórkowski">W art. 20c wprowadzamy zmiany w ustawie o opodatkowaniu jednostek gospodarki uspołecznionej. Te propozycje nawiązują do zapisów zawartych w projekcie tegorocznej ustawy budżetowej - proponujemy ich przeniesienie do ustawy, która będzie wcześniej uchwalana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-404">
          <u xml:id="u-404.0" who="#EmilKołodziej">Skąd w proponowanym art. 20a słowo „oddziały”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-405">
          <u xml:id="u-405.0" who="#JerzyNapiórkowski">Łączy się to z ustawą o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego oraz z Prawem budżetowym. W innym przypadku nie byłoby możliwe pobieranie przez rady narodowe należnej im części dochodów zakładów lub oddziałów zakładów, zlokalizowanych na ich terenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-406">
          <u xml:id="u-406.0" who="#EmilKołodziej">Jak Biuro Prawne Kancelarii Sejmu ustosunkowuje się do propozycji zgłoszonych w autopoprawce rządowej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-407">
          <u xml:id="u-407.0" who="#AdamWójcik">Art. 20a czyni zadość przepisom znowelizowanej ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego, które weszły w życie z początkiem br. Z kolei art. 20b i art. 20c zgodne są z naszymi propozycjami dotyczącymi projektu ustawy budżetowej. Ustawa budżetowa nie powinna nowelizować innych ustaw, gdyż obowiązuje tylko rok.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-408">
          <u xml:id="u-408.0" who="#EmilKołodziej">Sądzę, że po tym wyjaśnieniu możemy przyjąć autopoprawki rządowe.</u>
          <u xml:id="u-408.1" who="#EmilKołodziej">Podkomisja proponuje przyjęcie nowego zapisu art. 23. W przedłożeniu rządowym artykuł ten składa się z dwóch ustępów i stwierdza, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lutego 1989 r. i ma zastosowanie do opodatkowania dochodów osiąganych poczynając od tego dnia. Podatnik, po zawiadomieniu właściwego urzędu skarbowego, może stosować przepisy ustawy do dochodów osiąganych poczynając od dnia 1 stycznia 1989 r.</u>
          <u xml:id="u-408.2" who="#EmilKołodziej">Podkomisja proponuje następujący zapis: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia i ma zastosowanie do opodatkowania dochodów osiąganych od początku roku podatkowego 1989”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-409">
          <u xml:id="u-409.0" who="#CezaryWolf">Mam uwagę odnośnie art. 22 ust. 1 pkt 3. gdzie stwierdza się, że tracą moc przepisy ustawy z 19 grudnia 1975 r. o ulgach podatkowych z tytułu inwestycji w zakresie dotyczącym osób prawych - z wyjątkiem działających na podstawie przepisów o zasadach prowadzenia na terytorium PRL działalności gospodarczej w zakresie drobnej wytwórczości przez zagraniczne osoby prawne i fizyczne. Uważam, że proponowane anulowanie preferencji dla inwestycji to tendencja antyinwestycyjna, a prokonsumpcyjna. Nie jest to bezpieczna tendencja na tym zakręcie, na jakim się w tej chwili znajdujemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-410">
          <u xml:id="u-410.0" who="#JerzyNapiórkowski">Art. 22 ust. 1 pkt 3 ma zastosowanie do wszystkich osób prawnych, niezależnie od sektora gospodarki. Chodzi o ujednolicenie przepisów, gdyż bez tego podmioty gospodarcze w sektorze nie uspołecznionym mogłyby korzystać z obu ulg podatkowych łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-411">
          <u xml:id="u-411.0" who="#EmilKołodziej">Proponuję przerwać na tym obrady do jutra do godz. 16:00.</u>
          <u xml:id="u-411.1" who="#EmilKołodziej">Na wniosek posła Jana Kaczmarka (PZPR) Komisje powierzyły funkcję posła sprawozdawcy posłowi Mieczysławowi Frąckiemu (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-411.2" who="#EmilKołodziej">W dniu 19 stycznia 1989 r. Komisje wznowiły obrady.</u>
          <u xml:id="u-411.3" who="#EmilKołodziej">Zanim przejdziemy do ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych mamy dwie formalne poprawki do przedyskutowanego wczoraj projektu ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw państwowych. Są to poprawki niewielkie, ale zgodne z regulaminem wymagają zatwierdzenia przez Komisje.</u>
          <u xml:id="u-411.4" who="#EmilKołodziej">Po słowie „uzdrawiania” należy dodać słowa „gospodarki przedsiębiorstwa”. Chodzi o to, że powinien być pełny tytuł ustawy. W następnym ustępie słowa te można już natomiast skreślić.</u>
          <u xml:id="u-411.5" who="#EmilKołodziej">Skoro nie ma zastrzeżeń poprawkę tę przyjmujemy.</u>
          <u xml:id="u-411.6" who="#EmilKołodziej">Druga poprawka dotyczy art. 21. Jest tam zwrot „jeżeli działalność, o której mowa w art. 11”. Sformułowanie „o której mowa” proponujemy zastąpić zwrotem „obliczone zgodnie z art. 11”.</u>
          <u xml:id="u-411.7" who="#EmilKołodziej">Również tę poprawkę Komisje przyjęły bez zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-411.8" who="#EmilKołodziej">Przechodzimy do ustawy o podatku obrotowym od osób prawnych. Wczoraj przyjęliśmy w zasadzie cały projekt, przyjęliśmy także art. 18 ust. ust. 1–3, lecz nie zaakceptowaliśmy ust. 4. Dzisiaj Ministerstwo Finansów miało nam przedłożyć nowy tekst.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-412">
          <u xml:id="u-412.0" who="#RyszardPazura">Zanim przejdziemy do art. 18 ust, 4 mamy prośbę dotyczącą art. 17. Prosimy mianowicie o przyjęcie dodatkowego ust. 4, który brzmiałby następująco: „Postanowienia ust. 2 i 3 nie mają zastosowania do części podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń, o których mowa w art, 11 ust. 1 pkt 9 powiększonych o składkę ubezpieczeniową i podatek od płac (podatek od wynagrodzeń)”.</u>
          <u xml:id="u-412.1" who="#RyszardPazura">Artykuł ten mówi o ulgach dotyczących eksportu. Gdybyśmy nie zapisali tego ust. 4. to wówczas ulgi eksportowe liczyłyby się również od podatku od wynagrodzeń ponad normę. Tworzyłoby to nienormalną sytuację, że z jednej strony karzemy, a z drugiej udzielamy ulg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-413">
          <u xml:id="u-413.0" who="#AleksanderLegatowicz">Cały kłopot polega na tym, że wplątano w podatek pewną sumę karną, która nie ma nic wspólnego z podatkiem dochodowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-414">
          <u xml:id="u-414.0" who="#RyszardPazura">Ponieważ konstrukcja ustawy jest teraz inna musimy uczynić takie zastrzeżenie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-415">
          <u xml:id="u-415.0" who="#AleksanderLegatowicz">W tym tekście trzeba jednak dodać słowo „tych” przed słowem „nadwyżek”, bo inaczej jest to zupełnie niezrozumiałe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-416">
          <u xml:id="u-416.0" who="#JózefKiszka">Czy w ogóle ten dodatkowy ust. 4 jest potrzebny? Ulgi od eksportu odnosi się wyraźnie do stawki podatkowej. To jest zupełnie logiczne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-417">
          <u xml:id="u-417.0" who="#RyszardPazura">Stopa podatkowa ma zastosowanie do całej podstawy opodatkowania. W tejże podstawie tkwią nadwyżki wynagrodzeń ponad normę. Dlatego proponujemy ten ustęp. Inaczej karalibyśmy za wynagrodzenia ponad normę a następnie stosowali od tego ulgi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-418">
          <u xml:id="u-418.0" who="#MieczysławFrącki">Mamy wyraźne ustalenie, że podatek od wynagrodzeń nie powinien przekraczać 10% , a stopa podatkowa 40% . Czy więc nie przekroczymy w ten sposób 50% opodatkowania, o której to granicy mówi ustawa o działalności gospodarczej. Wszelkie ulgi stosujemy z pkt. 1, czyli od 40% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-419">
          <u xml:id="u-419.0" who="#RyszardPazura">W naszym odczuciu Jest to potrzebne, a art. 18 nie zmienia stopy podatkowej 40% . W podstawie opodatkowania tkwi ta część dotycząca wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-420">
          <u xml:id="u-420.0" who="#MieczysławFrącki">Wszystkie ulgi są stosowane do 40% .</u>
        </div>
        <div xml:id="div-421">
          <u xml:id="u-421.0" who="#RyszardPazura">Co do stopy jesteśmy zgodni, lecz tu chodzi o podstawę opodatkowania. Nasza propozycja nie zmienia zapisu, że ten podatek nie może przekroczyć 10 Poseł Mieczysław Frącki (PZPR): Czy ta propozycja zapisu czyni jasnym postępowanie w przedsiębiorstwie? Zwracam się w tej sprawie do posłów. Jeśli jest to jasne dla posłów, to można przyjąć, że będzie to jasne również w przedsiębiorstwach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-422">
          <u xml:id="u-422.0" who="#ZbigniewGessler">Wydaje mi się, że propozycja wiceministra finansów jest jak najbardziej słuszna i zabezpiecza interesy ministerstwa.</u>
          <u xml:id="u-422.1" who="#ZbigniewGessler">Przedstawiciel Ministerstwa Współpracy Gospodarczej z Zagranicą Andrzej Budziński: Taki zapis nie będzie pozwalał na zwiększenie produkcji i eksportu. Ta formuła jest wyraźnie gorsza od poprzednich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-423">
          <u xml:id="u-423.0" who="#RyszardPazura">Dotychczas raz naliczaliśmy podatek od wynagrodzeń ponad normę, a z drugiej strony udzielaliśmy ulg tam, gdzie to możliwe. Była to podwójna zabawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-424">
          <u xml:id="u-424.0" who="#AleksanderLegatowicz">Czy te kwoty wynagrodzeń wchodzą jako podstawa opodatkowania czy kwota podatku?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-425">
          <u xml:id="u-425.0" who="#RyszardPazura">Wypłaty ponad normę nie stanowią kosztów przychodu, powiększają więc podstawę opodatkowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-426">
          <u xml:id="u-426.0" who="#AleksanderLegatowicz">Ale oprócz tego nalicza się 40% .</u>
          <u xml:id="u-426.1" who="#AleksanderLegatowicz">Proponuję, żeby dla większej jasności postawić kropkę w sformułowaniu zaproponowanym przez Ministerstwo Finansów, po słowach „w art. 11 ust. 1 pkt 9”, rezygnując z dalszej części sformułowania. W przeciwnym razie zasadna okaże się wczorajsza krytyka posła S. Zawadzkiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-427">
          <u xml:id="u-427.0" who="#RyszardPazura">Przecież ten ustęp jest tylko przepisem porządkowym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-428">
          <u xml:id="u-428.0" who="#StanisławStasiak">Zabiorę głos, ponieważ nie jestem ekonomistą. Dla mnie ten zapis jest logiczny. Jeśli stosujemy karę za przekroczenie norm wynagrodzeń, to przecież nie możemy jednocześnie stosować od tego ulgi, z tym, że jeśli produkcja rośnie wysoko, to zakład pracy może mieć motywacje do przekroczenia pułapu płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-429">
          <u xml:id="u-429.0" who="#EmilKołodziej">Proponujemy więc, żeby poprawkę tę przyjąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-430">
          <u xml:id="u-430.0" who="#AdamWójcik">Trzeba to jednak inaczej zapisać.</u>
          <u xml:id="u-430.1" who="#AdamWójcik">Ust. 4 zaproponowany przez Ministerstwo Finansów odnosi się jednakowo do ust. ust. 2 i 3. Tymczasem ust. 3 dotyczy delegacji dla Rady Ministrów do udzielania ulg. Nie można więc powiedzieć, że nie ma on zastosowania. Redakcyjnie trzeba to zmodyfikować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-431">
          <u xml:id="u-431.0" who="#MieczysławFrącki">Mam propozycje zupełnej zmiany podejścia. Nie dodawajmy ust. 4, natomiast w ust. 3 dodajmy zwrot: „z wyłączeniem części podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-432">
          <u xml:id="u-432.0" who="#AdamWójcik">Należy to jednak wiązać z art. 11 ust. 1 pkt 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-433">
          <u xml:id="u-433.0" who="#FranciszekBuszka">Dyskutujemy o rozszerzeniu zapisu ust. 3. Posłowie powinni mieć jednak świadomość, że dotyczy to tylko eksportu. Natomiast pozostałe działy gospodarki byłyby ukarane. Mówiliśmy o tym wczoraj, że nie takie są nasze intencje. Uważam, że zapis rządowy jest zgodny z naszymi intencjami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-434">
          <u xml:id="u-434.0" who="#RyszardPazura">To, co mówił poseł F. Buszka jest trafne, inaczej traktujemy tu eksport, bo ta produkcja jest objęta ulgami. W tym przypadku chodzi jednak o inne ulgi - nie ustawowe, lecz udzielane decyzjami Rady Ministrów. Produkcja eksportowa może mieć w tym układzie ulgi podwójne. Jeśli ma się traktować wszystkich jednakowo - ma sens zaproponowane przez nas rozwiązanie, by nie uwzględniać tu części podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-435">
          <u xml:id="u-435.0" who="#MieczysławFrącki">Nie odpowiada mi zaproponowana tu interpretacja. Państwo stawia na eksport i wprowadza ulgi przy pomocy rozwiązania ustawowego. Równocześnie stwierdza się, że Rada Ministrów również powinna być upoważniona do udzielania innych ulg, dotyczących jakości, oszczędności energetycznych itp. Proponuję wstawkę do tego ustępu. Chcę podkreślić, że nie mam nic przeciwko stosowaniu przez Radę Ministrów innych instrumentów. Ale mając dotychczasowe doświadczenia - Sejm powinien ciężar ataku przejąć na siebie. Nie może być innego rozwiązania niż sankcyjne. Nie może być takiej sytuacji, że przyjdą do rządu z postulatami górnicy, potem hutnicy i pod tym naciskiem rząd rozluźni cały system. Nie ma to żadnego związku ze sprawą eksportu - produkcja eksportowa ma takie samo znaczenie jak pozostałe preferencje objęte ulgami, tyle że w tym przypadku regulacja jest ustawowa, a w pozostałych - przy pomocy rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-436">
          <u xml:id="u-436.0" who="#RyszardPazura">Naszą intencją jest „uszczelnienie” całego systemu. Jeśli ktoś przekracza założony pułap, to konsekwentnie od tej części podatku nie ma ulgi. Jeżeli posłowie uznają, że eksport wymaga odrębnego potraktowania, zgodzimy się na tego typu rozwiązania. Ale nadrzędną ideą jest „uszczelnienie” systemu - nie zaś niweczenie ulgami skutków sankcji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-437">
          <u xml:id="u-437.0" who="#BarbaraPolańska">Mam propozycję pośrednią. Art. 17 w zaproponowanej wersji „uszczelnia” cały system. Nie może być ulgi od sankcji. Przegłosujmy więc art. 17 i zdecydujmy, czy przyjmujemy go, czy nie - przestańmy już na ten temat dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-438">
          <u xml:id="u-438.0" who="#BolesławStrużek">Również opowiadam się za poddaniem pod głosowanie propozycji Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-439">
          <u xml:id="u-439.0" who="#WojciechBudzyński">Z wczorajszej naszej dyskusji wynika jasno, że chcemy działać propodażowo. Jeśli nie ma zwiększenia produkcji, nie wolno zwiększać wynagrodzeń ponad 140% . Powyżej tego „progu inflacyjnego” każde wynagrodzenie jest karane.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-440">
          <u xml:id="u-440.0" who="#MieczysławFrącki">Przypominam brzmienie art. 11 ust. 1 pkt 9, gdzie stwierdza się, że nie uważa się za koszty uzyskania przychodów nadwyżek kwot wynagrodzeń wypłaconych ponad określone normy - przy czym zasady ustalania norm i ich wysokość określi rząd w drodze rozporządzenia. Nie zgadzam się z takim rozwiązaniem i proponuję tu powołać się na art. 18. Uważam, że zachowanie założonej proporcji zysku i płac w układzie rocznym nie pociąga za sobą sankcyjnych działań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-441">
          <u xml:id="u-441.0" who="#AleksanderLegatowicz">Ulgi eksportowe są udzielane przez zmianę stopy oprocentowania, te zaś będą obliczane od wartości eksportu. Jest to karanie wielokrotne: nie liczyć w koszty (choć faktycznie nimi są), potem 200% dolicza się do podatku, a potem - gdy odnosimy się do normy 10% , to trafiamy na jeszcze jedno dodatkowe sformułowanie, którego jeszcze nie zrozumiałem. Mamy tu kilka nałożonych na siebie mechanizmów i sposobów liczenia - nie jestem przekonany, czy musi to być aż tak splątane. Usunęliśmy podatek od ponadnormatywnych wypłat wynagrodzeń, zaś w to miejsce wprowadzamy niezwykle skomplikowany sposób liczenia podatku dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-442">
          <u xml:id="u-442.0" who="#RyszardPazura">Podtrzymuję swój wniosek - bez niego proponowane rozwiązanie nie ma sensu. Wyjaśnię jeszcze raz: każda złotówka wypłacona ponad próg wzrostu wynagrodzeń obciążona zostaje kwotą 64 gr. Jest to podatek proponowany do granic, w których przedsiębiorstwo nie przekroczy założonej proporcji wynagrodzeń i dochodów. Uważamy, że od tak liczonego podatku liniowego nie należy stosować ulg.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-443">
          <u xml:id="u-443.0" who="#JanKaczmarek">Jak resort finansów zamierza czuwać nad niepożądanym, nadmiernym wzrostem cen? Mówiłem już, że skutkiem tego rozwiązania może być znaczny nacisk przedsiębiorstw na ceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-444">
          <u xml:id="u-444.0" who="#RyszardPazura">Jest to właściwie pytanie, nadające się na odrębną debatę. Kierunek naszego myślenia na ten temat w dłuższym horyzoncie czasowym wyjaśniają chyba projekty uchwał złożone w Sejmie: ceny powinny być kształtowane przez rynek. W krótszym horyzoncie czasowym z różnych względów jesteśmy zmuszeni do hamowania wzrostu cen, „wyłączając” wiele cen umownych z normalnych mechanizmów i regulując skalę ich wzrostu przez maksymalne wskaźniki wzrostu cen. Innym, biurokratycznym sposobem takiej regulacji jest działanie izb skarbowych i ich decyzje podejmowane na podstawie składanych do nich informacji. Przypomnę, że na ten rok zakłada się wzrost cen zaopatrzeniowych najwyżej o 12% , zaś cen detalicznych - najwyżej o 25% . Sądzę, że uda nam się nieco pohamować zapędy przedsiębiorstw w kierunku podwyższania cen. Z drugiej strony zbyt ostre hamowanie tego procesu może negatywnie wpływać na tempo osiągania równowagi rynkowej.</u>
          <u xml:id="u-444.1" who="#RyszardPazura">Rozumiem intencję pytania posła J. Kaczmarka - chodzi mu o to, że producenci również przez wzrost cen wyrobów będą dążyli do maksymalizacji płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-445">
          <u xml:id="u-445.0" who="#JanKaczmarek">Z tego wyjaśnienia wynika, że rząd bierze na siebie stuprocentową odpowiedzialność za wynik całej operacji. Jeśli cena nie będzie czynnikiem zewnętrznym, rozpęta się w ten sposób falę niepohamowanych podwyżek cen - podkreślam to, by postawić kropkę nad „i”. Rząd jest świadom odpowiedzialności za dalsze losy tego rozwiązania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-446">
          <u xml:id="u-446.0" who="#AdamWójcik">Chcę jeszcze zgłosić drobne poprawki legislacyjne. W art. 17 ust. 4 powinno być nie: „postanowienia ust. 2…”, lecz „przepisy ust. 2…” - a po tym proponuję wstawić sformułowanie: „…oraz obniżki wprowadzone na podstawie ust. 3…”.</u>
          <u xml:id="u-446.1" who="#AdamWójcik">Po tych zmianach fragment ten brzmiałby następująco: „Przepisy ust. 2 oraz obniżki wprowadzone na podstawie ust. 3 nie mają zastosowania do części podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9 powiększonych o składkę ubezpieczeniową i podatek od płac (podatek od wynagrodzeń) od tych nadwyżek.</u>
          <u xml:id="u-446.2" who="#AdamWójcik">Komisje przyjęły art. 17 ust. 4 w proponowanym brzmieniu przy 2. głosach sprzeciwu i 2. wstrzymujących się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-447">
          <u xml:id="u-447.0" who="#MieczysławFrącki">Przechodzimy do art. 18 - przypominam wczorajszą długą dyskusję nt. ust. 4 tego artykułu. Zgodnie z naszą prośbą Ministerstwo Finansów przedstawiło nam nową propozycję tego zapisu w dwóch alternatywnych wersjach. Musimy więc rozstrzygnąć, którą wersję wybieramy.</u>
          <u xml:id="u-447.1" who="#MieczysławFrącki">Wersja pierwsza brzmi: „Jeżeli w roku podatkowym suma podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń wypłaconych ponad normy, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9, podwyższonych o podatek od płac (podatek od wynagrodzeń) i składkę ubezpieczeniową oraz podatku dochodowego, o którym mowa w ust. 1, przekracza 10% uzyskanego dochodu, podatnik do ustalenia normy wynagrodzeń roku następnego przyjmuje wynagrodzenia obciążające koszty roku poprzedniego, pomniejszone o 50% nadwyżki wynagrodzeń wypłaconych ponad normę ustaloną dla roku poprzedniego”.</u>
          <u xml:id="u-447.2" who="#MieczysławFrącki">Druga z zaproponowanych wersji ma następujące brzmienie: „Jeżeli w roku podatkowym suma podatku dochodowego ustalonego od nadwyżek wynagrodzeń wypłaconych ponad normy, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9, podwyższonych o podatek od płac (podatek od wynagrodzeń) i składkę ubezpieczeniową oraz podatku dochodowego, o którym mowa w ust. 1, przekracza 10% uzyskanego dochodu, nadwyżka wynagrodzeń wypłacona ponad normę ustaloną dla tego roku podwyższa podstawę opodatkowania w roku następnym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-448">
          <u xml:id="u-448.0" who="#RyszardPazura">Mamy prośbę o wprowadzenie drobnej poprawki w art. 18 ust. 3. Do jego dotychczasowego brzmienia; „podatnicy wymienieni w art. 4 ust, 1 pkt. 5–8 i 10 oraz jednostki badawczo-rozwojowe uiszczają podatek dochodowy od dochodu odpowiadającego nadwyżkom kwot wynagrodzeń wypłacanych ponad normy, o których mowa w art. 11 ust. 1 pkt 9” proponujemy dodanie jeszcze następującego sformułowania: „… podwyższonych o podatek od płac (podatek od wynagrodzeń) i składkę ubezpieczeniową od tych nadwyżek, z zastrzeżeniem ust. 1 i ust. 4”.</u>
          <u xml:id="u-448.1" who="#RyszardPazura">Chodzi nam o to, by ujednolicić zasady dotyczące wszystkich podatników.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-449">
          <u xml:id="u-449.0" who="#JanKaczmarek">Te sformułowania mają większy sens, są bardziej umiarkowane. Mówię to w nawiązaniu do naszej wczorajszej dyskusji. Proponowana końcówka art. 18 ust. 3 ma taki sens, że wymienionych w tym ustępie podatników będą dotyczyły takie same zasady jak pozostałych osób prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-450">
          <u xml:id="u-450.0" who="#AleksanderLegatowicz">W art. 18 ust. 3 wymienione są również jednostki badawczo-rozwojowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-451">
          <u xml:id="u-451.0" who="#RyszardPazura">Te jednostki nie płacą podatku dochodowego, są od niego zwolnione - płacą natomiast podatek od ponadnormatywnego wzrostu wynagrodzeń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-452">
          <u xml:id="u-452.0" who="#AleksanderLegatowicz">Płacą więc podatki sankcyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-453">
          <u xml:id="u-453.0" who="#RyszardPazura">Tak, jeśli przekroczą założoną normę wzrostu płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-454">
          <u xml:id="u-454.0" who="#JanKaczmarek">Czyli płacą od całości, a potem od nadwyżki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-455">
          <u xml:id="u-455.0" who="#AleksanderLegatowicz">Resort finansów proponuje więc wprowadzenie podatku od podatków od płac.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-456">
          <u xml:id="u-456.0" who="#RyszardPazura">To wszystko jest wliczone w koszty. Przekroczenie dotyczy składki na ZUS i pochodnych. Poseł A. Legatowicz ma w pewnym sensie rację - podatek płaci się od części podatku ponad normę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-457">
          <u xml:id="u-457.0" who="#JanKaczmarek">Prosilibyśmy o objaśnienie, jak funkcjonowałoby każde z dwóch proponowanych alternatywnie rozwiązań art. 18 ust. 4.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-458">
          <u xml:id="u-458.0" who="#RyszardPazura">Załóżmy, że wypłacono ponad normę 10 mln zł wynagrodzeń. Kwota ta jest opodatkowana, zaś sankcja w pierwszym przypadku będzie polegała na tym, że w następnym roku 50% nadwyżek - a więc 5 mln zł - nie dolicza się do wykonania roku poprzedniego. Jest to rozwiązanie naliczeniowe, ale ma ten walor, że jest powszechne, choć może dość ostre, bo raz obciąża podatek, a drugi raz zmniejszenie bazy ustalania normy wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-458.1" who="#RyszardPazura">Rozwiązanie drugie ma charakter podatkowy, cała nadwyżka wynagrodzeń wypłaconych ponad normę wliczana jest w następnym roku do podstawy opodatkowania. Jest to rozwiązanie raczej fikcyjne i opowiadamy się za pierwszym wariantem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-459">
          <u xml:id="u-459.0" who="#BarbaraPolańska">Jeśli resort finansów jest za pierwszym rozwiązaniem, to po co przedstawiono nam drugie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-460">
          <u xml:id="u-460.0" who="#JanKaczmarek">Równie dobrze można by zadać pytanie, czy chcemy zbudować most wzdłuż, czy w poprzek rzeki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-461">
          <u xml:id="u-461.0" who="#BarbaraPolańska">My - mówię to w imieniu kilku posłów - opowiadamy się za wersją drugą, jako bardziej zrozumiałą dla przedsiębiorstw. Ale rozumiem, że w świetle udzielonych przed chwilą wyjaśnień to rozwiązanie nie wchodzi w rachubę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-462">
          <u xml:id="u-462.0" who="#RyszardPazura">Nie mieliśmy czasu skonsultować proponowanych rozwiązań z przedsiębiorstwami, ale przed rozpoczęciem dzisiejszych obrad rozmawialiśmy z posłem M. Frąckim i byliśmy gotowi w związku z tym zrezygnować z drugiej wersji. Chodzi o to, że nie można opodatkowywać tego, co było w roku poprzednim. Pierwsze z proponowanych rozwiązań też to czyni, ale pośrednio.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-463">
          <u xml:id="u-463.0" who="#BarbaraPolańska">Czy mamy rozumieć, że dyskutujemy tylko pierwszą wersję, a druga została wycofana?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-464">
          <u xml:id="u-464.0" who="#JanKaczmarek">Skoro otrzymaliśmy dwie propozycje - sądzę, że możemy przedyskutować obie. Wyjaśnienia wiceministra R. Pazura rozumiem w ten sposób, że Ministerstwo Finansów rekomenduje pierwszą propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-465">
          <u xml:id="u-465.0" who="#BolesławStrużek">W moim przekonaniu bardziej realna jest druga propozycja - podwyższająca podstawę opodatkowania w roku następnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-466">
          <u xml:id="u-466.0" who="#JanKaczmarek">Które z proponowanych rozwiązań jest bardziej dotkliwe i będzie działało bardziej skutecznie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-467">
          <u xml:id="u-467.0" who="#RyszardPazura">Druga propozycja oznacza, że od wypłat ponad normę znów będzie się naliczało 64 gr za każdą ponadnormatywną złotówkę. Pierwsza wersja jest łagodniejsza, bo tylko 50% nadwyżki nie wlicza się tu do bazy roku następnego - a mogą być sytuacje, w których przedsiębiorstwa w ogóle nie zapłacą, jeśli podejmą stosowne działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-468">
          <u xml:id="u-468.0" who="#BarbaraPolańska">Jeśli przekroczy się fundusz płac o 1 mln zł - bazę obliczeń na rok następny zmniejsza się o 0,5 mln zł. Według drugiego wariantu, ten milion złotych dolicza się do podstawy opodatkowania w następnym roku i płaci 400 tys. zł. Te 500 tys. z pierwszego wariantu w odniesieniu do normy wynagrodzeń ma większy udział liczony w ciężar kosztów, a więc sankcja 400 tys. zł jest bardziej dotkliwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-469">
          <u xml:id="u-469.0" who="#RyszardPazura">Zgadzam się z tym wyliczeniem, ale poseł B. Strużek ma rację - w pierwszym wariancie przedsiębiorstwo może się uratować od płacenia sankcyjnego podatku - w drugim zaś nie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-470">
          <u xml:id="u-470.0" who="#JanKaczmarek">Pierwsze rozwiązanie stwarza przedsiębiorstwom pewną szansę, gdy np. uda im się zwiększyć produkcję. Znamy już zalety i wady obu wariantów - proponuję głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-470.1" who="#JanKaczmarek">W głosowaniu Komisje opowiedziały się 14. głosami za pierwszym wariantem, który przyjęto. Za wariantem drugim głosowało 8. posłów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-471">
          <u xml:id="u-471.0" who="#EmilKołodziej">Chcę wrócić jeszcze na chwilę do art. 4 pkt 8. Obecne brzmienie tego przepisu, z przyjętymi już poprawkami podkomisji, przedstawia się następująco: „Podatników prowadzących działalność rolniczą oraz inną działalność, jeżeli przychody z działalności rolniczej, powiększone o wartość zużytych przy wykonywaniu działalności nierolniczej produktów roślinnych i zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy lub hodowli, stanowią co najmniej 60% przychodu, osiągniętego w roku podatkowym ze wszystkich rodzajów działalności”. Przypomnę, że artykuł ten dotyczy zwolnienia od podatku dochodowego.</u>
          <u xml:id="u-471.1" who="#EmilKołodziej">Proponuję zmienić brzmienie środkowego fragmentu tego zapisu następująco: „przy wykonywaniu działalności nierolniczej własnych surowców”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-472">
          <u xml:id="u-472.0" who="#JerzyNapiórkowski">W moim przekonaniu nie można tu użyć słowa „własnych” - gdyż każdy towar nabyty do przetworzenia jest „własny”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-473">
          <u xml:id="u-473.0" who="#ZbigniewGessler">Uważam, że minister ma rację, proponuję napisać: „z własnej produkcji, własnej hodowli”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-474">
          <u xml:id="u-474.0" who="#MariaMoskal">Proponuję: „z własnej produkcji”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-475">
          <u xml:id="u-475.0" who="#RyszardPazura">Włączamy tu również produkty spożywcze, z własnej produkcji - może tu chodzić o dowolny surowiec, np. sól - jeśli rolnik dysponuje własną kopalnią soli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-476">
          <u xml:id="u-476.0" who="#JanKaczmarek">Czy poseł E. Kołodziej podtrzymuje swój wniosek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-477">
          <u xml:id="u-477.0" who="#BolesławStrużek">Takim własnym produktem może być np. drewno z własnego lasu, ryby z własnego stawu itd. Proponowane rozwiązanie nie będzie w istotny sposób rzutowało na wielkość naliczeń podatkowych. Proponuję zapisać „surowców pochodzących z własnej produkcji”. Ministerstwo Finansów nie poniesie dużych strat z tego powodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-478">
          <u xml:id="u-478.0" who="#JanKaczmarek">Idea zgłoszonego tu wniosku tkwi w tym, że co pochodzi z własnej produkcji - jest tańsze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-479">
          <u xml:id="u-479.0" who="#RyszardPazura">Jak rozdzielić własne surowce rolnicze i nierolnicze?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-480">
          <u xml:id="u-480.0" who="#EmilKołodziej">Surowce pochodzące z własnej produkcji to drewno, mleko, ryby itd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-481">
          <u xml:id="u-481.0" who="#JerzyNapiórkowski">Ale co osiągniemy przez ten zapis? Możemy zgubić w ten sposób inne elementy. Czy zasianie pola jest produkcją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-482">
          <u xml:id="u-482.0" who="#DanutaDemianiuk">Pozwolę sobie jeszcze raz przytoczyć brzmienie art. 4 ust. 1 pkt B. Stanowi on, że zwalnia się od podatku dochodowego „podatników prowadzących działalność rolniczą oraz inną działalność, jeżeli przychody z działalności rolniczej, powiększone o wartość zużytych przy wykonywaniu działalności nierolniczej produktów roślinnych i zwierzęcych pochodzących z własnej uprawy lub hodowli, stanowią co najmniej 60% przychodu osiągniętego w roku podatkowym ze wszystkich rodzajów działalności”. Trzeba rozstrzygnąć probiera w ten sposób, by móc powiększyć obliczane przychody o wartość produktów nie tylko sprzedanych, ale również zużytych przez rolnika na własne potrzeby. Proponuję jeszcze raz to rozważyć w kontekście proponowanego zapisu w dotychczasowym jego brzmieniu - które chyba wyczerpuje problem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-483">
          <u xml:id="u-483.0" who="#EmilKołodziej">Pojęcia - uprawa i hodowla - są zawężone nawet w stosunku do art. 4 ust. 2, gdzie wyjaśnia się, co w rozumieniu ust. 1 pkt 8 jest działalnością rolniczą. Może najprościej byłoby właśnie powołać się na to określenie: „działalność rolnicza”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-484">
          <u xml:id="u-484.0" who="#DanutaDemianiuk">W takim razie proponuję dodać: „własnej produkcji uprawy lub hodowli”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-485">
          <u xml:id="u-485.0" who="#MariaMoskal">Absolutnie nie. Nie rozumiem uporu pani dyrektor. Czy pieczarki lub ryby to nie produkcja rolnicza? Jeżeli mam własny las i chcę wyciąć w nim drzewo potrzebne na deski do naprawy dachu - czy mam za to płacić podatek?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-486">
          <u xml:id="u-486.0" who="#JerzyNapiórkowski">Zachodzi chyba nieporozumienie. Nie ma między nami różnic co do intencji, jest jedynie kwestia właściwego ich sformułowania. Rozumiemy, że to, o czym mówią posłowie mieści się w pojęciach uprawy i hodowli. Ryby to hodowla, pieczarki to uprawa…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-487">
          <u xml:id="u-487.0" who="#MariaMoskal">A humus - co to jest?</u>
          <u xml:id="u-487.1" who="#MariaMoskal">Wiceminister Jerzy Napiórkowski; Dodając słowo „produkcja” mamy już absolutnie wszystko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-488">
          <u xml:id="u-488.0" who="#JanKaczmarek">Szukamy już tylko właściwszej formuły.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-489">
          <u xml:id="u-489.0" who="#StanisławNowel">Proponuję zapisać: „… pochodzących z własnej działalności rolniczej…” - zgodnie z określeniem użytym w ust. 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-490">
          <u xml:id="u-490.0" who="#BolesławStrużek">A co w takim razie z drewnem, niezwykle potrzebnym w gospodarstwie, m.in. na opakowania? Rozszerzenie proponowanego pojęcia nie grozi żadnymi konsekwencjami, a propozycja mojego przedmówcy nie obejmuje drewna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-491">
          <u xml:id="u-491.0" who="#MieczysławFrącki">Proponowałbym jednak zmodyfikowany nieco zapis wcześniej już przyjęty w brzmieniu przedłożonym przez podkomisję: „produktów…” - skreślilibyśmy słowa: „roślinnych i zwierzęcych” - „…pochodzących z własnej uprawy lub hodowli”. Taki zapis jest bardzo szeroki, a wszystkiego nie da się chyba objąć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-492">
          <u xml:id="u-492.0" who="#AdamWójcik">Proponuję drobne uściślenie: „produktów pochodzących z własnej działalności rolniczej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-493">
          <u xml:id="u-493.0" who="#MariaMoskal">Zgadzam się z tą propozycją pod warunkiem dodania słowa „leśnej”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-494">
          <u xml:id="u-494.0" who="#EmilKołodziej">W ten sposób wypracowaliśmy chyba ostateczną wersję art. 4 ust. 1 pkt 8: „powiększone o wartość zużytych przy wykonywaniu działalności nierolniczej produktów pochodzących z własnej działalności rolniczej i leśnej”.</u>
          <u xml:id="u-494.1" who="#EmilKołodziej">Komisje przyjęły jednomyślnie proponowane brzmienie tego przepisu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-495">
          <u xml:id="u-495.0" who="#JerzyNapiórkowski">Chcę jeszcze zgłosić autopoprawkę do art. 16 ust. 1, proponując przeniesienie pkt. 6 w dosłownym brzmieniu do art. 10 ust. 2 jako dodatkowego pkt. 15. Zapis ten dotyczy wydatków na płace personelu medycznego przemysłowej służby zdrowia, zatrudnionego w placówkach obejmujących opieką profilaktyczno-leczniczą pracowników danego zakładu. Wydatki te odlicza się od dochodu osiągniętego w roku podatkowym. Propozycja umieszczenia tego zapisu w innym miejscu wiąże się z techniką księgowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-496">
          <u xml:id="u-496.0" who="#ZdzisławFedak">Wynagrodzenia „białego personelu” przemysłowej służby zdrowia są wyłączane z dochodu, na podstawie którego oblicza się wysokość podatku. Umieszczenie tego zapisu w art. 16 komplikowałoby sprawę rozliczeń, gdyż wiążą się z tym również kwoty na ubezpieczenia, podatek od płac i różnego innego rodzaju odpisy. Jest to zabieg czysto formalny, a ułatwi sprawę.</u>
          <u xml:id="u-496.1" who="#ZdzisławFedak">Komisje przyjęły tę propozycję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-497">
          <u xml:id="u-497.0" who="#MieczysławFrącki">Pozostaje jeszcze kwestia terminu wejścia w życie ustawy. Chcemy, aby wszystkie trzy projekty miały jednakowe sformułowanie, stąd propozycja, aby art. 23 brzmiał: „Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia i ma zastosowanie do dochodów osiąganych od 1 stycznia 1989 r. „.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-498">
          <u xml:id="u-498.0" who="#JanKaczmarek">Uważam, że propozycja jest trafna, jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że została przez posłów przyjęta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-499">
          <u xml:id="u-499.0" who="#HenrykJagodziński">W projekcie ustawy stosuje się trzy formy zapisu dotyczące tej samej czynności. Mówi się o zwolnieniu z podatku, o dochodach wolnych od podatku i o dochodach nie podlegających opodatkowaniu. Czy nie należałoby stosować jednolitej formuły?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-500">
          <u xml:id="u-500.0" who="#DanutaDemianiuk">To zróżnicowanie zapisów wynika z konstrukcji ustawy. Chodzi o rozróżnienie zwolnień przedmiotowych i zwolnień podmiotowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-501">
          <u xml:id="u-501.0" who="#AdamWójcik">Musimy brać pod uwagę przyzwyczajenia podatników. Zapisy w ustawie są zgodne z pewną tradycją. Uważam, że niesłuszne byłoby ich zmienianie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-502">
          <u xml:id="u-502.0" who="#EmilKołodziej">W tej sytuacji proszę posła o wycofanie wniosku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-503">
          <u xml:id="u-503.0" who="#HenrykJagodziński">Nie zgłaszałem formalnego wniosku, była to tylko uwaga porządkowa.</u>
          <u xml:id="u-503.1" who="#HenrykJagodziński">Komisje przyjęły projekt ustawy o podatku dochodowym od osób prawnych w całości, przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-503.2" who="#HenrykJagodziński">Sprawozdanie podkomisji o projekcie ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym przedstawił poseł Mieczysław Frącki (PZPR): Podkomisja nie wnosi uwag ani zastrzeżeń do treści przedłożenia rządowego. Proponujemy jedynie dodanie art. 2, zgodnie z brzmieniem, jakie otrzymali posłowie w sprawozdaniu podkomisji. Chodzi o zobowiązanie ministra finansów do ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy o podatku dochodowym. Obrósł on zmianami do tego stopnia, że ustawę trzeba czytać w 10. różnych Dziennikach Ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-504">
          <u xml:id="u-504.0" who="#JerzyGruchalski">Dlaczego w projekcie ustawy nie uwzględniono kwoty wolnej od podatku. Dotychczas kwota ta była ustalana na drodze rozporządzenia ministra finansów. Wynosi ona obecnie 320 tys. zł w skali rocznej. Jest to bardzo mało, biorąc pod uwagę skalę inflacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-505">
          <u xml:id="u-505.0" who="#MieczysławFrącki">Brak zapisu dotyczącego kwoty wolnej w projekcie ustawy został poruszony w trakcie obrad podkomisji. Ustaliliśmy jednak, iż, w sprawozdaniu na posiedzeniu plenarnym, wrócimy do tej sprawy, sugerując rządowi zastosowanie w okresie przejściowym, tzn, do czasu wprowadzenia podatku od dochodów osobistych, pewnego mechanizmu uzależniającego kwotę wolną od podatku od minimalnej płacy w gospodarce uspołecznionej. Możemy jednak zaproponować inne rozwiązanie np. zapis w ustawie: „Wolne od podatku dochodowego są dochody osób, o których mowa w art. 2. stanowiące równowartość wielokrotności płacy minimalnej”. Sądzimy, iż powinna to być trzykrotność minimalnej płacy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-506">
          <u xml:id="u-506.0" who="#JerzyNapiórkowski">Spodziewaliśmy się takiej propozycji i jesteśmy gotowi ją przyjąć. Jak słusznie zauważył poseł M. Frącki pierwotnie nie zgłaszaliśmy takiej propozycji, ze względu na przygotowywany projekt ustawy o podatku od dochodów osobistych. Proponujemy jednak, aby wolna od podatku była równowartość dwukrotnej, najniższej płacy w gospodarce uspołecznionej. Już ta zasada powoduje ubytek dochodów budżetu w wysokości 2 mld zł. Przy trzykrotności ubytek sięgałby 16 mld zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-507">
          <u xml:id="u-507.0" who="#ZbigniewGessler">W tabeli zamieszczonej w projekcie ustawy stopa podatkowa wynosi 75% dochodów. Jak to jest możliwe w świetle uchwalonej już przez Sejm ustawy o podejmowaniu działalności gospodarczej, w której jako maksymalną określono stopę opodatkowania na 50% ?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-508">
          <u xml:id="u-508.0" who="#JerzyNapiórkowski">Wszystkie dochody ujawnione przez podatnika, a więc legalne, nie mogą być wyżej opodatkowane niż stopą 50% . Wyższa stopa odnosi się wyłącznie do dochodów nieujawnionych przez podatnika, a udowodnionych przez instytucje finansowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-509">
          <u xml:id="u-509.0" who="#JerzyGruchalski">Wracam do sprawy progu wolnego od podatku. Nie wiem, jak szacuje to ministerstwo, ale obawiam się, iż uprawia żonglerkę cyframi. Wyższa kwota wolna od podatku stanowi bowiem bodziec do podwyższania obrotów. Te z kolei dają zawsze fiskusowi większe wpływy. Proponuję więc, abyśmy zapisali, iż wolne od podatku są dochody stanowiące równowartość trzykrotnej płacy minimalnej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-510">
          <u xml:id="u-510.0" who="#JerzyNapiórkowski">Nie widzę związku między kwotą wolną od podatku, a wzrostem obrotów. Ci, co mają niskie obroty nie płacą podatków, nie zasilają więc budżetu. Jeśli kwotę wolną ustalimy wysoko, część rzemieślników przestanie się liczyć jako podatnicy. Liczymy na wzrost obrotów, stąd obniżenie o połowę skali progresji podatkowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-511">
          <u xml:id="u-511.0" who="#JanKaczmarek">Argumentacja wiceministra wydaje się przekonująca.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-512">
          <u xml:id="u-512.0" who="#JerzyNapiórkowski">Proponujemy, aby zapis brzmiał: „Wolne od podatku dochodowego (z zastrzeżeniem ust. 1) są dochody, o których mowa w art. 4, o ile ich wysokość nie przekracza dwukrotności płacy minimalnej w gospodarce uspołecznionej zakładanej na dany rok podatkowy”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-513">
          <u xml:id="u-513.0" who="#JanKaczmarek">O co chodzi w tym zastrzeżeniu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-514">
          <u xml:id="u-514.0" who="#DanutaDemianiuk">Nie czynimy w ten sposób wolnymi od podatku dochodów uzyskanych z nieujawnionych źródeł.</u>
          <u xml:id="u-514.1" who="#DanutaDemianiuk">Komisje przyjęły poprawkę zgodnie z wnioskiem zaproponowanym przez wiceministra J. Napiórkowskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-515">
          <u xml:id="u-515.0" who="#MieczysławFrącki">W związku z dodaniem art. 2 dotyczącego ogłoszenia jednolitego tekstu ustawy - dotychczasowy art. 2 zostaje oznaczony jako art. 3.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-516">
          <u xml:id="u-516.0" who="#AdamWójcik">Proponuję poprawkę redakcyjną art, 2: ponieważ dwukrotnie w jednym zdaniu powtarza się sformułowanie: „z uwzględnieniem zmian wynikających z” - proponuję zastąpienie drugiego z tych określeń słowami: „w tym”. Tekst art. 2 w proponowanej redakcji brzmiałby więc: „Minister finansów ogłosi w Dzienniku Ustaw jednolity tekst ustawy o podatku dochodowym z uwzględnieniem zmian wynikających z przepisów ogłoszonych przed dniem wydania jednolitego tekstu, w tym zmian wynikających z ustawy z dnia…” - tu stosowna data i numeracja Dziennika Ustaw - „,.przy zastosowaniu ciągłej numeracji artykułów, ustępów, punktów oraz porządku alfabetycznego liter”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-517">
          <u xml:id="u-517.0" who="#JanKaczmarek">Proponuję przyjąć tę propozycję bez głosowania.</u>
          <u xml:id="u-517.1" who="#JanKaczmarek">Komisje przyjęły w całości projekt nowelizacji ustawy o podatku dochodowym.</u>
          <u xml:id="u-517.2" who="#JanKaczmarek">Funkcję sprawozdawcy powierzano posłowi Mieczysławowi Frąckiemu (PZPR).</u>
          <u xml:id="u-517.3" who="#JanKaczmarek">W przerwie obrad Komisji w dniu 18 stycznia 1989 r. Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów rozpatrzyła projekt opinii Komisji w sprawie projektu planu konsolidacji gospodarki narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-518">
          <u xml:id="u-518.0" who="#MieczysławFrącki">Zgodnie z poprzednią zapowiedzią proponuję, abyśmy wrócili do projektu uchwały Sejmu w sprawie planu konsolidacji gospodarki narodowej. Dotyczy to wyłącznie członków Komisji Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów. Posłowie otrzymali ostateczną wersję tego projektu. Czy są do niej uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-519">
          <u xml:id="u-519.0" who="#KrystynaJandyJendrośka">Proponuję, abyśmy połączyli dwa ostatnie akapity. Jeden bowiem wynika z drugiego i ich rozdzielenie nie jest zasadne.</u>
          <u xml:id="u-519.1" who="#KrystynaJandyJendrośka">Posłowie przyjęli ten wniosek i w głosowaniu przyjęli również projekt uchwały Sejmu w sprawie rządowego projektu planu konsolidacji gospodarki narodowej na lata 1989–1990.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-520">
          <u xml:id="u-520.0" who="#Głoszsali">Czy jest kworum?</u>
          <u xml:id="u-520.1" who="#Głoszsali">Sekretarz Komisji poinformował, że do kworum brakuje osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-521">
          <u xml:id="u-521.0" who="#MieczysławFrącki">Unieważniam głosowanie. Przegłosujemy projekt uchwały ponownie, gdy posłowie wrócą z obiadu. Obsługa w sejmowej stołówce była dziś wyjątkowo opieszała. Odbywają się tam różne przyjęcia i nie ma kelnerów do obsługi posłów. Proszę o odnotowanie tej uwagi w protokole.</u>
          <u xml:id="u-521.1" who="#MieczysławFrącki">Po stwierdzeniu w toku obrad obydwu Komisji, że Komisja Planu Gospodarczego, Budżetu i Finansów ma już kworum, opinia została przyjęta przy jednym głosie przeciw.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>