text_structure.xml 102 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanKamiński">W dniu 2 września 1982 r. Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach oraz Komisja Prac Ustawodawczych, obradujące pod kolejnym przewodnictwem posłów Witolda Zakrzewskiego (bezp.) i Jerzego Gołaczyńskiego (PZPR) rozpatrzyły:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanKamiński">projekt sprawozdania o poselskim projekcie ustawy o spółdzielniach i ich związkach.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanKamiński">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Ministerstwa Finansów z podsekretarzem stanu Jerzym Graczykiem, Ministerstwa Sprawiedliwości z wiceministrem Zdzisławem Jędrzejczakiem, Prokuratury Generalnej PRL z Zastępcą prokuratora generalnego Kazimierzem Kukawką, Ministerstwa Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Urzędu Rady Ministrów, centralnych związków spółdzielczych z prezesem Centralnego Związku Spółdzielczości Pracy Wiktorem Sielanko, Związku Młodzieży Wiejskiej „Wici” z przewodniczącym Zarządu Krajowego Waldemarem Świrgoniem, Socjalistycznego Związku Studentów Polskich, Związku Socjalistycznej Młodzieży Polskiej, Komisji ds. Reformy Gospodarczej, eksperci.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanKamiński">Projekt sprawozdania o ustawie o spółdzielniach i ich związkach przedstawił poseł Jerzy Gołaczyński (PZPR). Mówca podkreślił, że Komisja Nadzwyczajna do rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach włożyła wiele wysiłku w przygotowanie sprawozdania, które zostało przedłożone członkom obu Komisji w postaci kolejnej wersji projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanKamiński">Pierwsze posiedzenie Komisji Nadzwyczajnej odbyło się 27 lutego br. Na posiedzeniu tym ukonstytuowano prezydium komisji. Na drugim posiedzeniu Komisji w dn.15 kwietnia br. powołano cztery zespoły: ogólny (przewodniczący pos. E. Kołodziej), do spraw spółdzielni produkcji rolnej (przewodniczący pos. K. Węglarzy), do spraw spółdzielni pracy i spółdzielni inwalidów (przewodniczący pos. E. Wiśniewski), do spraw spółdzielni mieszkaniowych (przewodniczący pos. B. Łysak). Zadaniem tych zespołów było rozpatrzenie poszczególnych części ustawy. Jako rzeczoznawców Komisja powołała: prof. R. Bierzanka, prof. M. Gersdorfa, prof. J. Ignatowicza, doc. Chrzanowskiego, doc. A. Mączyńskiego, dr Skibę, dr Jastrzębskiego.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanKamiński">W posiedzeniach komisji i zespołów brali udział przedstawiciele dziesięciu centralnych związków spółdzielni, a także ministrów: sprawiedliwości, finansów, pracy, płac i spraw socjalnych oraz ministra-pełnomocnika rządu ds. reformy gospodarczej. Uczestnikami posiedzeń byli także przedstawiciele Sądu Najwyższego i Prokuratury Generalnej PRL, jak również przedstawiciele KC PZPR, NK ZSL i CK SD. Ponadto, zgodnie z ustaleniami podjętymi przez Komisję w dn. 27 marca, na posiedzenia poszczególnych zespołów zapraszani byli przedstawiciele podstawowych ogniw spółdzielczości. Uznano, że konsultacja z nimi ma szczególnie istotne znaczenie. W związku z rozpatrywaniem koncepcji spółdzielni młodzieżowych, w pracach Komisji oraz zespołu ogólnego brali udział przedstawiciele zarządu krajowego ZMW, a także innych organizacji młodzieżowych? Najważniejszą część pracy wykonały w trakcie swojej działalności zespoły. W okresie od kwietnia do czerwca zespół ogólny odbył 12 posiedzeń, zespół ds. spółdzielni produkcji rolnej 6 posiedzeń, zespół ds. spółdzielni pracy i spółdzielni inwalidów - 5 posiedzeń, zespół ds. spółdzielni mieszkaniowych - 6 posiedzeń. Wyniki prac tych zespołów zostały zaprezentowane na posiedzeniach Komisji w dniach 1 i 13 lipca br. W trakcie tych posiedzeń Komisja dokonała zmian w stosunku do pierwotnego brzmienia poselskiego projektu ustawy. Mówca podkreślił, że z dokumentu przedłożonego przez sekretariat komisji ds. Reformy Gospodarczej wynika, iż zakres zmian dokonanych w pierwotnym tekście jest znaczny.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#JanKamiński">Komisja nie ograniczyła się do prowadzenia prac legislacyjnych tylko we własnym gronie. Zobowiązano członków Komisji do konsultacji w środowiskach spółdzielczych w celu konfrontowania projektowanych przepisów z opiniami zainteresowanych. Wiele zmian dokonanych w pierwotnym projekcie było wynikiem tych właśnie konsultacji. Okazało się, że zainteresowanie problematyką spółdzielczości w społeczeństwie jest bardzo duże. Zarówno Prezydium Sejmu, jak i Komisja Nadzwyczajna otrzymały wiele propozycji, które rozpatrzono. Swe spostrzeżenia i wnioski dotyczące projektowanej ustawy zgłaszały nie tylko spółdzielnie, ale i osoby prywatne.</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#JanKamiński">Dyskusje nad projektem ustawy w Komisji były trudne. Projektowana ustawa dotyczy specyficznej problematyki, nie zawsze można było uwzględnić wszystkie życzenia i uwagi. Przedłożony dokument jest kompromisem między różnymi propozycjami zgłaszanymi przez spółdzielczość, rząd, Komisję ds. Reformy Gospodarczej oraz posłów. Na dzisiejszym posiedzeniu trzeba będzie rozstrzygnąć szereg kwestii, które budzą wiele uwag i kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#JanKamiński">Mówca podkreślił, że w swym wystąpieniu skoncentruje się na wymagających rozstrzygnięcia najbardziej kontrowersyjnych zagadnieniach. Wiele bowiem zmian dokonanych w projekcie nie jest kwestionowanych.</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#JanKamiński">Zasadnicze kontrowersje dotyczą problematyki relacji pomiędzy centralnymi związkami spółdzielczymi a spółdzielniami. Przedłożona posłom wersja projektu kształtuje charakter centralnych związków jako związków rewizyjnych, mających uprawnienia do ingerowania w działalność spółdzielni. Wykonywanie tych uprawnień obwarowane jest szeregiem warunków. Dotyczy to głównie możliwości podejmowania przez centralne związki działań wynikających z ich charakteru organizacji rewizyjnych. Jeśli w wyniku lustracji zostaje stwierdzona niezgodność z prawem w działaniu spółdzielni, centralny związek może odwołać członków zarządu tej spółdzielni lub zawiesić uchwały zarządu i rady (art. 51). Budzi to wiele zastrzeżeń. Naszym zadaniem jest rozstrzygnięcie tej kwestii, na której znaczenie zwraca również uwagę sekretariat Komisji ds. Reformy Gospodarczej w piśmie do przewodniczącego Komisji Prac Ustawodawczych oraz do przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach, które zostało doręczone adresatom w dniu wczorajszym.</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#JanKamiński">Budzi także zastrzeżenia zawarty w projekcie zapis mówiący o obligatoryjności zrzeszania się spółdzielni w centralnych związkach. Zawarte w projekcie sformułowanie (art. 4) zawiera element dowolności. Spółdzielnia nie ma obowiązku zrzeszenia się w konkretnym centralnym związku spółdzielczym. Może wybrać jeden z centralnych związków spółdzielczych, którego zakres działania odpowiada przedmiotowi działalności spółdzielni. Ponadto spółdzielnia może się zrzeszać w innych związkach spółdzielczych dla realizacji wspólnych celów gospodarczych i społecznych. Opowiadając się za tą zasadą Komisja miała na względzie tradycje spółdzielczości nie tylko polskiej, ale i światowej. Na ogół istnieje obowiązek należenia do centralnych związków wynikających ze specyfiki spółdzielczości, która jest niezależna od administracji, musi więc mieć odpowiednie organizacyjne zabezpieczenie tej działalności.</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#JanKamiński">Szereg kontrowersji budziło wprowadzenie w projekcie zasady wydawania przez centralne związki oświadczeń o celowości założenia spółdzielni. W świetle obecnych sformułowań projektu oświadczenie takie niezbędne jest do zarejestrowania spółdzielni w sądzie. Ma być ono wymaganym materiałem pomocniczym dla sądu. Wskazywano, że stanowiłoby to ograniczenie możliwości rozwoju spółdzielni, gdyby centralny związek miał decydować, czy spółdzielnia może zostać utworzona. Jednakże za wprowadzeniem tego rozwiązania przemawia przydatność oświadczenia o celowości założenia spółdzielni dla organu rejestrującego, który mógłby dzięki temu oświadczeniu ocenić czy powstanie spółdzielni jest uzasadnione względami gospodarczymi. Należy pamiętać, że spółdzielczość od dawna działa już w warunkach reformy gospodarczej, gdyż wynika to z jej charakteru. Istotą działania spółdzielczości jest samorządność i samofinansowanie. Samorządność spółdzielczości była jednak w minionym okresie naruszana i podważana. Dlatego też projekt w obecnej redakcji zmierza do podniesienia na odpowiedni poziom samorządności spółdzielni przez stworzenie należytych gwarancji niezależności od administracji.</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#JanKamiński">Przedstawienie wszystkich zmian w stosunku do poprzedniej wersji projektu zajęłoby zbyt wiele czasu. Zestawienie poprawek liczy kilkanaście stron. Niektóre z nich są poprawkami o charakterze redakcyjnym. Wszystkie nowe elementy zostaną szczegółowo rozważone w toku dyskusji nad konkretnymi artykułami projektu.</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#JanKamiński">Przywiązujemy wielką wagę do opracowania sformułowań, które odpowiadały interesom poszczególnych spółdzielni. Zaspokojenie wszystkich interesów nie jest jednak możliwe ze względu na ich zróżnicowanie. Wiele propozycji wzajemnie się wyklucza. Projekt, który dziś opracujemy, nie zadowoli zapewne wszystkich, niemniej jednak mamy nadzieję, że przedłożony projekt jest lepszy od obowiązującej obecnie ustawy jak również od ustawy, która obowiązywała w okresie międzywojennym. Wynika to z wypowiedzi przedstawicieli spółdzielczości, rządu oraz Komisji do spraw Reformy Gospodarczej. Projekt ten jest bardziej adekwatny do obecnych warunków funkcjonowania spółdzielczości. Rzecz jasna, że niektóre problemy dotyczące bieżącej działalności spółdzielni będą musiały być uregulowane w statutach. Intencją Komisji było takie sformułowanie projektu ustawy by stworzyć możliwości unormowania zagadnień specyficznych dla poszczególnych spółdzielni w ich statutach. Nie ograniczano możliwości swobodnego kształtowania statutów w oparciu o ustawę.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#JanKamiński">W zakończeniu swego wystąpienia mówca wyraził podziękowanie wszystkim, którzy przyczynili się do opracowania projektu może niedoskonałego, niemniej jednak zasługującego na pozytywną ocenę, co znalazło wyraz w pismach kierowanych do Komisji i Prezydium Sejmu. Dziękując ekspertom mówca podkreślił, że nie zawsze zgadzali się oni ze wszystkimi koncepcjami proponowanymi przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#JanKamiński">Stanowisko Prezydium Rządu w przedmiocie projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach przedstawił podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk. Mówca podkreślił, że występuje z upoważnienia premiera. Stwierdził następnie, iż projekt ustawy w obecnej wersji reguluje na ogół trafnie całokształt problematyki dotyczącej zasad organizacji i funkcjonowania spółdzielczości w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#JanKamiński">Niektóre zagadnienia regulowane projektowaną ustawą wymagałyby jednakże ściślejszego ujęcia lub innego rozwiązania. Dotyczy to następujących kwestii.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#JanKamiński">1. Definicja spółdzielni, zamieszczona w art. 1, zawarta jest w istocie w §1 tego artykułu, określającym podmiotowy skład spółdzielni, zasadę prowadzenia działalności gospodarczej z uwzględnieniem założeń centralnego i terenowych planów społeczno-gospodarczych, a także gospodarcze i kulturalno-wychowawcze cele tej działalności. Przepis ten wyczerpuje ogólną definicję spółdzielni i dlatego należałoby zrezygnować w tym artykule z §2, zawierającego w istocie wytyczne do działalności spółdzielni, zwłaszcza że są one jednostronne i pomijające potrzebę otaczania opieką innych grup członków spółdzielni (np. inwalidów, osoby starsze itp.), co może budzić ich niezadowolenie.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#JanKamiński">2. „Gospodarka spółdzielni” powinna stanowić wyodrębniony dział w systematyce przepisów ustawy. Należałoby zatem zespół przepisów zamieszczonych pod tym tytułem (str. 35) oznaczyć jako „Dział VII”, Ponadto w tym dziale należałoby zrezygnować z przepisów art. 74–75 i odpowiednio art. 181 dotyczących uprawnień spółdzielni do korzystania w niektórych przypadkach z dotacji państwowych oraz zawierających upoważnienie dla Ministra Finansów do określania ulg dla spółdzielni młodzieżowych. Przepisy te nie należą do materii tej ustawy, lecz należą do sfery prawa budżetowego i podatkowego, a w odpowiednich ustawach zawarte są również upoważnienia w sprawach udzielania dotacji budżetowych jak i przyznawania ulg podatkowych. Utrzymanie tych przepisów wprowadzałoby zamieszanie co do źródeł prawa, gdyż sprawy te byłyby regulowane dwutorowo.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#JanKamiński">3. W tytule II, w dziale Ⅰ został zamieszczony rozdział 4 „Rozpoznawanie sporów” z jednym artykułem - 179, stwierdzającym, że spory, których stroną są spółdzielnie produkcji rolnej mające za podstawowy przedmiot działalności prowadzenie zespołowego gospodarstwa rolnego - rozpoznaje sąd. W ten sposób przepis ten wyłącza całkowicie rozpoznawanie sporów majątkowych między tego typu spółdzielniami a innymi jednostkami gospodarki uspołecznionej przez Państwowy Arbitraż Gospodarczy. Projekt ustawy nie zawiera uzasadnienia dla tego przepisu, kolidującego z przepisem art. 3 ust. 1 ustawy z dnia 23 października 1975 r. o Państwowym Arbitrażu Gospodarczym (Dz.U. Nr 54, poz. 185). Państwowy Arbitraż Gospodarczy rozpoznaje spory, w których stronami są spółdzielnie i ich związki. Spółdzielnie produkcji rolnej, tak jak wszystkie spółdzielnie innych rodzajów są jednostkami gospodarki uspołecznionej posiadającymi osobowość prawną (art. 33 Kc). Omawiany artykuł powinien być skreślony, ponieważ nie wydaje się uzasadnione wyłączenie spod orzecznictwa Państwowego Arbitrażu Gospodarczego jednego typu spółdzielni tj. spółdzielni produkcji rolnej, podczas gdy spory spółdzielni pracy lub spółdzielni mieszkaniowych będą nadal rozstrzygane przez Państwowy Arbitraż Gospodarczy.</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#JanKamiński">4. W przepisach przejściowych i końcowych zamieszczony został przepis art. 274, ustalający, że nieruchomości rolne stanowiące własność Państwa, a użytkowane przez rolnicze spółdzielnie produkcyjne i specjalistyczne oraz rolnicze spółdzielnie osób fizycznych prowadzące gospodarstwo rolne, a zrzeszone w Centralnym Związku Kółek i Organizacji Rolniczych przechodzą nieodpłatnie na własność tych spółdzielni w dniu wejścia w życie tej ustawy. Takie rozwiązanie nasuwa zastrzeżenia. Brak jest bowiem uzasadnienia do nieodpłatnego przekazywania spółdzielniom nieruchomości rolnych, które stanowią własność ogólnonarodową (państwową). Nieruchomości rolne mogą być zbywane odpłatnie zainteresowanym spółdzielniom.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#JanKamiński">Niejasna jest również intencja zamieszczenia w tym artykule w treści §3, mówiącego o ustalaniu wartości tych nieruchomości, skoro wg projektu miałyby być one zbywane nieodpłatnie. Ponadto przepis ten zawiera zwolnienie od podatku od nabycia praw majątkowych, który już nie istnieje, gdyż został zastąpiony opłatą skarbową.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#JanKamiński">Następnie przedstawiciel Sekretariatu Komisji ds. Reformy Gospodarczej Czesław Gawłowski odczytał tekst pisma sekretarza Komisji ds. Reformy Gospodarczej prof. Władysława Baki do przewodniczącego Komisji Prac Ustawodawczych posła Witolda Zakrzewskiego oraz przewodniczącego Komisji Nadzwyczajnej do rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach Jerzego Gołaczyńskiego z dnia 31 sierpnia 1982 r. W piśmie stwierdzono, że w kwietniu bieżącego roku Sekretariat Komisji do spraw Reformy Gospodarczej sformułował szereg istotnych zastrzeżeń co do zgodności projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach z duchem i literą ustaw i uchwał wprowadzających reformę gospodarczą. W toku dalszych prac nastąpiło znaczne udoskonalenie treści projektu ustawy. Nowe sformułowania przyjęto dla przepisów dotyczących ograniczenia możliwości narzucania zadań jednostkom podstawowym do ściśle sprecyzowanych sytuacji i przy zachowaniu zasady opłacalności. Przystosowano przepisy dotyczące kwestii stosunków spółdzielni z terenowymi organami władzy i administracji państwowej do projektu ustawy o radach narodowych i samorządzie terytorialnym. Znacznym zmianom uległ także rozdział o gospodarce spółdzielni. Przyjęto postulowane przez sekretariat Komisji ds. Reformy Gospodarczej określenie funkcji samorządu pracowniczego osób zatrudnionych w spółdzielni na podstawie stosunku pracy i nie będących jednocześnie członkami spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#JanKamiński">Pozostaje jednak kilka kwestii, które powinny stać się przedmiotem dyskusji i rozstrzygnięć.</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#JanKamiński">Istotne wątpliwości budzą przepisy utrzymujące administracyjny obowiązek zrzeszania się jednostek podstawowych oraz związków w centralne związki, które z mocy przedmiotowej ustawy, będą wypełniały funkcje nie tylko rewizyjne, ale i gospodarcze. Utrzymany zostaje tym samym dotychczasowy status centralnych związków. Ich funkcje gospodarcze wynikają z zapisów: art. 77 § 2 (a także art. 200 § 2) powołujących do życia fundusz rozwoju tworzony w centralnym związku z obligatoryjnych wpłat spółdzielni przeznaczony na pomoc zrzeszonym spółdzielniom i podejmowanie zadań ułatwiających im działalność art. 77 § 1 stanowiącego, że to właściwy centralny związek wyraża, albo nie, zgodę na obniżenie wysokości wpłat z nadwyżki na fundusz zasobowy, jakby nie mogło być to przedmiotem samorządnej decyzji spółdzielców; art. 79 § 2 stwarzającemu centralnemu związkowi możliwość finansowania wspólnych prowadzonych przez centralny związek i nieokreślonych przedmiotowo przedsięwzięć z przeznaczonych przez spółdzielnie wpłat z części ich funduszu socjalnego; wreszcie art. 70 § 2 czyniącego z centralnego związku obowiązkowy przekaźnik informacji o założeniach planów centralnych.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#JanKamiński">W świetle wymienionych i innych przepisów centralny związek przestaje spełniać funkcje wyłącznie rewizyjne i staje się dla jednostek podstawowych i ich związków obligatoryjną, monopolistyczną i biurokratyczną strukturą nadrzędną, od której woli uzależniony jest byt jednostek słabych i nierentownych oraz ciężary ponoszone przez jednostki efektywne i samodzielne.</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#JanKamiński">Obowiązek zrzeszania się, należy przypomnieć, nie dotyczy większości jednostek państwowych, a kierunki reformy gospodarczej w tezie 17 wyraźnie stwierdzają: „…Spółdzielniom zostaje przywrócona pełna samodzielność. Państwo i władze terenowe popierać będą proces reaktywowania tradycyjnych i tworzenia nowych form zrzeszeń spółdzielczych. Organizowanie się spółdzielni w związki może następować tylko w wyniku swobodnych decyzji spółdzielców, nie zaś w rezultacie administracyjnych zarządzeń”. Warto również przypomnieć, że zarówno tzw. zasady roczdelskie jak i przyjęte w 1966 r. przez Wiedeński Kongres Międzynarodowego Związku Spółdzielczego ustalenia wskazują i podkreślają odrębności spółdzielni od przedsiębiorstw państwowych a m.in., że członkostwo spółdzielni powinno być dobrowolne, że spółdzielnia jest społeczną własnością grupową, że kierowanie spółdzielnią spoczywa w rękach kierownictwa pochodzącego z wyboru.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#JanKamiński">Inne przepisy projektu ustawy wzmacniają jeszcze władcze prawa centralnego związku w stosunku do jednostek podstawowych. Przede wszystkim dotyczy to obowiązku występowania przez zarząd lub komisję organizacyjną spółdzielni do centralnego związku o wydanie oświadczenia o celowości założenia spółdzielni (art. 6 §3). Zapis art. 6 §4 postanawia, że centralny związek może odmówić wydania oświadczenia o celowości założenia spółdzielni, jeżeli jej statut jest sprzeczny z przepisami prawa. Konsekwencją tego jest art. 7 §2, ust. 3, który nakazuje dołączyć oświadczenie do wniosku o zarejestrowanie spółdzielni. Zdaje się to być zbędną mitręgą biurokratyczną, jeżeli zważyć fakt, że sąd musi w postępowaniu rejestrowanym zbadać zgodność statutu z przepisami prawa. Jest on poza tym bardziej w tej kwestii kompetentny. Uzasadnione są więc obawy, że centralne związki chcą sobie zapewnić pozycje monopolistyczne poprzez ich administracyjne wprowadzanie i ustawowe gwarantowanie w najbardziej demokratycznych i samorządnych (de nomine) organizmach gospodarczych, jakimi powinny być spółdzielnie. Analogicznie - spółdzielnia jest obowiązana posiadać oświadczenie o celowości w przypadku zmiany statutu (art. 67 §2) oraz podziału spółdzielni (art. 111 §1).</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#JanKamiński">Wreszcie ustawa w art. 9 §1 dopuszcza tryb odwoławczy w przypadku nieuzyskania przez spółdzielnię oświadczenia o celowości. W tym przypadku sąd ma rozstrzygnąć sprawy stricte gospodarcze (badań rynek, możliwości zaopatrzenia i zbytu, przeprowadzić rachunek ekonomiczny, ocenić ryzyko etc.). Wystarczy, jak się wydaje, stwierdzenie sądu, że statut nie stoi w sprzeczności z przepisami prawa, nie mówiąc już o zgodnej woli spółdzielców, ich wspólnym majątku, chęci pracy, niezaspokojonych potrzebach społecznych etc.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#JanKamiński">Jeśli utrzymany byłby dotychczasowy status centralnego związku, jako pełniącego wiele funkcji pozarewizyjnych, należałoby również zakwestionować te przepisy, które są właściwe wyłącznie związkom rewizyjnym. I tak art. 19 §2 ust. 2 nakazuje zarządowi zwołać walne zgromadzenie (czyli najwyższy organ spółdzielni) na każde żądanie centralnego związku, a §5 tegoż artykułu upoważnia centralny związek do zwołania walnego zgromadzenia ponad statutowymi organami spółdzielni, jeśli powyższe żądanie nie zostanie spełnione w ciągu 6 tygodni.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#JanKamiński">Art. 48 §1 upoważnia zarząd właściwego centralnego związku do zawieszania wykonania uchwał walnego zgromadzenia z powodu jej niezgodności z prawem lub statutem i to w ciągu roku od dnia odbycia walnego zgromadzenia. Zarząd centralnego związku może także zawiesić wykonanie uchwały rady spółdzielni (art. 47). Art. 92 §2 stanowi, iż celem lustracji jest sprawdzenie czy spółdzielnia przestrzega prawa, postanowień statutu oraz badanie prawidłowości działania spółdzielni. To ostatnie sformułowanie musi budzić poważne wątpliwości nawet, gdy przyjąć, że centralny związek ma charakter wyłącznie rewizyjny. W związku z czym należałoby je albo wyeliminować, albo doprecyzować. Art. 120 §4 upoważnia centralny związek do odwołania likwidatora spółdzielni powołanego przez jej zarząd lub walne zgromadzenie, nawet jeśli jest nim osoba prawna.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#JanKamiński">Art. 256 postanawia, że uchwały zjazdu delegatów i rady związku w sprawach organizacyjnych i majątku związku oraz w sprawach wykluczenia i wykreślenia członka związku obowiązują organy spółdzielni zrzeszonych w tym związku. Zapis ten nie może być oczywiście kwestionowany, podobnie jak pozostałe w tym fragmencie, jeśli centralny związek spełniałby wyłącznie funkcje rewizyjne. Z innych zapisów ustawy wynika jednak, jak to już wykazano, że ma on pełnić jednocześnie inne funkcje, głównie gospodarcze. Wyjściem z sytuacji byłoby wyraźne rozróżnienie w projekcie ustawy administracyjnego przymusu przynależności do związku o charakterze rewizyjnym od dobrowolnej przynależności do związku o charakterze gospodarczym. O tej ostatniej musi bowiem decydować korzyść ekonomiczna lub inaczej mówiąc przymus ekonomiczny, a nie przymus administracyjny. W tym celu należałoby rozróżnić w projekcie ustawy takie dwa typy związków oraz ewentualnie tzw. związki „dwuramienne”.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#JanKamiński">Niezależnie od powyższych krytycznych uwag trzeba podkreślić, że obecnie przedstawiony projekt ustawy o spółdzielniach i ich związkach jest aktem niezwykle dopracowanym pod względem legislacyjnym, charakteryzującym się jasną i czytelną, mimo obszerności, strukturą i logiką wewnętrzną. Należy także stwierdzić, że stanowi on bardzo wyraźny krok naprzód w stosunku do ustaw z lat 1920 i 1961, próbując wyeliminować wiele negatywnych zjawisk wyrosłych na gruncie technokratyczno-biurokratycznych i centralistycznych dewiacji lat zarówno sześćdziesiątych, jak i siedemdziesiątych.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#JanKamiński">Przed przystąpieniem do dyskusji poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował rozważenie, jak należy pracować nad projektem ustawy, aby praca ta była efektywna. Czy rozpocząć od wymiany uwag ogólnych, czy też przystąpić do dyskusji nad tekstem projektu?</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#JanKamiński">Poseł Stanisław Kukuryka (PZPR) stwierdził, że wymaga wyjaśnienia stanowisko rządu. Nie po raz pierwszy spotykamy się z podwójnym stanowiskiem rządu. Należy zwrócić się z tym do premiera. Przecież stanowisko Prezydium Rządu powinno konsumować także pogląd Pełnomocnika rządu ds. reformy gospodarczej. Czy opinia ministra W. Baki jest przedstawiona Komisji obok stanowiska Prezydium Rządu? Które z tych stanowisk jest wiążące dla Komisji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#WitoldZakrzewski">Żadne z nich nie jest wiążące dla posłów. Stanowisko rządu ma dla nas oczywiście szczególny walor. Dlatego podkreśliłem, że minister J. Graczyk występuje jako upełnomocniony przedstawiciel rządu, natomiast przedstawiciel Komisji ds. Reformy Gospodarczej występował jako reprezentant instytucji pozarządowej o szczególnym autorytecie społecznym, wyraźnie zaakceptowanym przez Sejm. Przedstawienie posłom poglądu sekretariatu Komisji ds. Reformy Gospodarczej było nieodzowne. Reforma musi być spójna. Komisje będą poszukiwały prawidłowego rozwiązania uwzględniającego ten wymóg, i gdy okaże się to konieczne, zasięgną uwag ekspertów. Jest to tym bardziej potrzebne, że ruch spółdzielczy ma szereg cech specyficznych. Dlatego to powołano Komisję Nadzwyczajną do rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach i ich związkach. Spółdzielczość musi podlegać przebudowie wraz z całym systemem społeczno-gospodarczym. Są to prawdy oczywiste.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Zgadzam się z propozycją, by przejść do dyskusji nad poszczególnymi artykułami ustawy, sądzę jednak, że problemy zasygnalizowane w koreferacie posła Jerzego Gołaczyńskiego są tak istotne, że powinniśmy rozstrzygnąć je w pierwszej kolejności. Jeżeli bowiem uznamy, że struktury spółdzielcze nie mogą być sztywne, wówczas konieczne będą zasadnicze zmiany w budowie ustawy. Musimy więc przede wszystkim przedyskutować, czy potrzebne jest ustawowe regulowanie obligatoryjnej przynależności do centralnych związków.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WitoldZakrzewski">Sprawy te rozstrzygną się w czasie dyskusji już nad pierwszymi artykułami ustawy.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WitoldZakrzewski">Proponuję przejść do rozważania tytułu ustawy. Pojawiła się sugestia, by tytuł skrócić i pozostawić po prostu: ustawa o spółdzielniach.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WitoldZakrzewski">Ekspert Komisji doc. Andrzej Miączyński: Tytuł ustawy powinien - naszym zdaniem - brzmieć: „prawo spółdzielcze” lub „ustawa o organizacjach spółdzielczych”. Stawiano wobec tej propozycji zarzut, że projekt nie obejmuje całości zagadnień związanych z ruchem spółdzielczym, ale ten zarzut można postawić każdej ustawie, np. prawu morskiemu lub innym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanKamiński">Proponuję w pierwszej kolejności głosować propozycję Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdwardWiśniewski">Komisja wypowiedziała się za tytułem „Ustawa o spółdzielniach”, a propozycję tytułu „prawo spółdzielcze” rozpatrywała w drugiej kolejności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#GenowefaRejman">Sprawy formalne nie powinny nam przesłaniać meritum. Mnie osobiście odpowiada propozycja „prawo spółdzielcze”. Przemawia za nią ranga tej ustawy. Nie jest to co prawda kodyfikacja, ale jednak dotyczy centralnych zasad tej dziedziny.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#GenowefaRejman">Ekspert prof. Jerzy Ignatowicz: Również uważam, że przedstawiona dziś propozycja jest najwłaściwsza. Tytuł „ustawa o spółdzielniach” jest zbyt wąski. Co prawda tytuł „prawo spółdzielcze” może mylnie sugerować, że tworzymy nową gałąź prawa, ale jest to kwestia czysto doktrynalna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#BolesławStrużek">Sprawa tytułu jest bardzo istotna. Sam docent Miączyński zaznaczył, że tytuł „prawo spółdzielcze” będzie nieadekwatny, gdyż bardzo wiele problemów pozostanie poza tą ustawą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JerzyGołaczyński">Wydaje mi się, że określenie „prawo spółdzielcze” jest najwłaściwsze. Żadna ustawa nie reguluje całości zagadnienia.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#JerzyGołaczyński">W głosowaniu, przy 4 głosach przeciwnych i 6 wstrzymujących się, przyjęto tytuł „ustawa - prawo spółdzielcze”.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) odczytał proponowane przez Biuro Prawne Sejmu poprawki do artykułu 1, określającego podstawowe zadania spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#BolesławStrużek">Podstawową sprawą działalności spółdzielni jest zaspokajanie potrzeb członków i obsługiwanej ludności, co powinno znaleźć wyraz w treści tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#BolesławStrużek">Powołano zespół w składzie: B. Strużek, Z. Czeszejko-Sochacki, A. Wójcik z zadaniem napisania nowej wersji tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#BolesławStrużek">Przy 3 głosach przeciwnych, zgodnie z propozycją rządową, skreślono ust. 2 art.1. Przewodniczący ZMW Waldemar Świrgoń protestował przeciwko podjęciu tej decyzji bez dyskusji, ale jego sprzeciw został oddalony.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#BolesławStrużek">Art. 2 przyjęto jednogłośnie, skreślając - zgodnie z wnioskiem Biura Prawnego Sejmu - słowo: wyłącznie, jako tautologię.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#BolesławStrużek">Wątpliwości posła Władysława Kupca (ZSL) w tej sprawie rozproszył poseł W. Zakrzewski (bezp.) stwierdzając, że albo organy państwowe będą przestrzegały prawa, albo będą je łamały i żadne wzmocnione sformułowania nie będą miały na to wpływu.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#BolesławStrużek">Rozpoczynając dyskusję nad art. 3 poseł Longin Cegielski (ZSL) zaproponował wpisanie w tym artykule sprawy organizacji młodzieżowych w związku ze skreśleniem paragrafu 2 art. 1. Poprawka ta wzbudziła dłuższą dyskusję na temat sposobu wprowadzenia tej sprawy w tekst artykułu, a zwłaszcza pytania czy używać słowa „w szczególności”, czy też słowa „w tym”. Przewodniczący ZMW Waldemar Świrgoń, zauważył, że w tym artykule wpisywanie organizacji młodzieżowych jest niewczesnym poprawianiem uprzednio popełnionego błędu, gdyż organizacje młodzieżowe współpracują ze spółdzielniami nie tylko na podstawie umów. Dlatego zaproponował on uwzględnienie ich w innych artykułach, np. w 75. Poparł go poseł Tadeusz Haładaj (PZPR) i poseł Zofia Grzebisz-Nowicka (PZPR): Stwierdzili oni, że sprzeciwiali się skreśleniu §2 art. 1, ale art. 3 nie jest miejscem naprawiania tych błędów. W głosowaniu za poprawką wypowiedziało się 4 posłów, tak więc art. 3 przyjęto w wersji pierwotnej. Powrócono następnie do rozpatrywania art. 1, okazało się jednak, że zespół nadal nie osiągnął zgody, tak więc sprawę ponownie odłożono na czas po przerwie.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#BolesławStrużek">Art. 4 był uprzednio pryncypialnie zakwestionowany przez przedstawicieli Komisji ds. Reformy Gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#BolesławStrużek">Poseł Bolesław Strużek (ZSL) opowiedział się za sformułowaniem zawartym w projekcie. Stwierdził on, że centralny związek nie ma charakteru monopolistycznego, a osiągnięcie przez spółdzielczość prawa do zrzeszenia się było niegdyś jej wielkim historycznym sukcesem. Zaproponował on także zmianę kolejności art. 3 i 4.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#BolesławStrużek">Poseł Genowefa Rejman (ZSL) poparła uwagi Komisji ds. Reformy, stwierdzając, że niedopuszczalna jest sytuacja, w której prawo spółdzielcze będzie bardziej rygorystyczne i krępujące spółdzielnie niż ustawa o przedsiębiorstwach państwowych.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#BolesławStrużek">Poseł Olga Rewińska (PZPR) poparła przepisy art. 4, stwierdzając że nie mają one charakteru przymusu administracyjnego. Spółdzielnia może wybrać związek do którego będzie należała. Obligatoryjność sugeruje jedynie sformułowanie §3.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#BolesławStrużek">Poseł Stanisław Kukuryka (PZPR), prezes CZSBM, stwierdził, że mamy tutaj do czynienia z nieporozumieniem. Nie można do spółdzielni stosować zasad takich samych jak do przedsiębiorstw państwowych. Prawo spółdzielcze ma ponad 100-letnią tradycję, a ustawa o przedsiębiorstwach państwowych nie przeszła jeszcze próby życia. Obowiązek przynależności spółdzielni do centralnego związku stosowany jest na całym świecie, m.in. we Francji i RFN dla obrony szeregowych członków spółdzielni. Przytoczył w tym miejscu przykład nowo powstających spółdzielni mieszkaniowych, które - zdaniem posła - godzą w interesy członków już istniejących spółdzielni. Przedsiębiorstwa państwowe podlegają organom założycielskim, które mają w stosunku do nich większe uprawnienia niż centralny związek w stosunku do spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Sprawa ta była długo rozważana przez Komisję Nadzwyczajną. Jestem za utrzymaniem dotychczasowej treści tego artykułu. Centralne związki wykonują część zadań zlecanych im przez państwo i muszą mieć prawo nadzorowania spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Ekspert Komisji prof. Jerzy Ignatowicz: Jestem za utrzymaniem artykułu 4 w dotychczasowym brzmieniu, zakres uprawnień centralnych związków będzie dyskutowany osobno.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MariaBudzanowska">Również uważam, że podstawową sprawą jest określenie funkcji tych związków: czy będą one miały charakter wyłącznie rewizyjny, czy też władczy. Od tego zależy mój stosunek do tego artykułu.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MariaBudzanowska">Poseł Jerzy Jóźwiak (SD) nie widzi sprzeczności między stanowiskiem Komisji ds. Reformy a proponowanym sformułowaniem art. 4. Dlatego trzeba artykuł ten przyjąć, a nad zadaniami związków dyskutować przy okazji stosownych artykułów.</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MariaBudzanowska">Przedstawiciel Komisji ds. Reformy Czesław Gawłowski zgadza się z trzema poprzednimi głosami. Komisja kwestionowała jedynie proponowane funkcje tych związków.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MariaBudzanowska">Poseł Waldemar Michna (ZSL) popiera to stanowisko. Fakt zarejestrowania spółdzielni zobowiązuje społeczeństwo do pewnych świadczeń na jej rzecz: ulgowego kredytu, dotacji, stworzenia możliwości działania. Dlatego potrzebne jest uregulowanie sposobu wydawania zgody na założenie spółdzielni. Nie powinna wystarczać do tego celu wola przyszłych członków.</u>
          <u xml:id="u-12.4" who="#MariaBudzanowska">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) również podkreślił znaczenie ustawowego uregulowania zasad postępowania przygotowawczego do założenia spółdzielni. Zauważył, że zawarte w art. 4 sformułowanie o prawie do swobodnego wyboru związku, do którego będzie należała spółdzielnia, jest czysto fikcyjne, dopóki istnieje tylko jeden związek spółdzielni danego typu. Poparł tezę o konieczności jednoznacznego określenia uprawnień centralnych związków i stwierdził, że porównywanie przedsiębiorstw państwowych i spółdzielni jest możliwe, gdyż w obu wypadkach mamy do czynienia z podmiotami gospodarczymi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanKamiński">Rola i uprawnienia centralnych związków są określone w dalszych przepisach ustawy. Powinny one mieć przede wszystkim charakter związków lustracyjnych (rewizyjnych). Przy rozważaniu tej sprawy musimy brać pod uwagę realną sytuację: przez spółdzielczość zaopatrzenia i zbytu łącznie przechodzi ok. 80% sprzedaży detalicznej. Znaczna część towarów jest dotowana przez państwo, niekiedy reglamentowana itd. Działalność ta nie może pozostać bez kontroli. Stąd zasadę należenia spółdzielni do dobrowolnie wybranego centralnego związku uważam za niezbędną. Proponuję przyjąć art. 4 w proponowanej wersji, natomiast dyskusję nt. roli tych związków kontynuować przy omawianiu dalszych przepisów projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#WitoldZakrzewski">Ostatnie głosy są zbieżne. Podkreślają one rewizyjną funkcję centralnych związków spółdzielczych. Proponuję uściślić art. 4 §1 dodając po słowach „spółdzielnia zrzesza się według swego wyboru w jednym z centralnych związków spółdzielczych” słowa „spełniających funkcje rewizyjne”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#TadeuszHaładaj">Jeśli założyć, że istnienie centralnych związków leży w interesie członków spółdzielni, to oni sami powinni o to dbać, i wówczas przynależność ta może być fakultatywna. Z punktu widzenia zabezpieczenia interesów państwa wystarczy, że państwo będzie powierzać swe środki tylko tym spółdzielniom, które zechcą zrzeszyć się w centralnym związku.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#TadeuszHaładaj">Poseł Jerzy Gołaczyński (PZPR) poparł formułę przedłożoną przez posła W. Zakrzewskiego.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#TadeuszHaładaj">W tym brzmieniu art. 4 został przyjęty przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#TadeuszHaładaj">Na wniosek posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.) zdecydowano także o pozostawieniu art. 4 na dotychczasowym miejscu.</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#TadeuszHaładaj">Następnie poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) przedstawił nowe brzmienie art. 1 i § 1. Po słowach: „spółdzielnia prowadzi działalność gospodarczą, kierując się” proponuje się dodać „potrzebami zrzeszonych członków” i dalej, jak w pierwotnym tekście: „założeniami określonymi w centralnych i terytorialnych planach społeczno-gospodarczych”.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#TadeuszHaładaj">Propozycja została jednogłośnie przyjęta, tak samo art. 5.</u>
          <u xml:id="u-15.6" who="#TadeuszHaładaj">Dłuższą dyskusję wywołał art. 6, a zwłaszcza przewidywana w projekcie instytucja oświadczenia o celowości założenia spółdzielni, wydawanego przez centralny związek spółdzielczy.</u>
          <u xml:id="u-15.7" who="#TadeuszHaładaj">Za jej skreśleniem i pozostawieniem tylko prawa do wyrażania opinii przez radę narodową wypowiedział się poseł Władysław Kupiec (ZSL). Według wicedyrektora Biura Prawnego URM Albina Mirończuka - przeciwnie - w kwestionowanym zdaniu chodzi właśnie o zapewnienie wpływu rady narodowej. Zdaniem posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.), pozostawiając uprawnienie centralnego związku należałoby wyraźnie zapisać, że opinię powinna wyrażać właściwa komisja rady narodowej.</u>
          <u xml:id="u-15.8" who="#TadeuszHaładaj">Przedstawiciel sekretariatu Komisji ds. Reformy Gospodarczej Czesław Gawłowski: W toku wcześniejszej dyskusji wielokrotnie postulowano zniesienie zasady, iż założenie spółdzielni może nastąpić tylko po wyrażeniu pozytywnej opinii przez centralny związek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JerzyJóźwiak">W kolejnych wersjach projektu ustawy o radach narodowych przewiduje się, że rada narodowa, a nie komisja ma wydawać w tej sprawie opinie. Lepiej nie zmieniajmy, natomiast powinniśmy zapis ograniczyć do tego, aby chodziło wyłącznie o opinię organu terenowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#MariaBudzanowska">Zdecydowaliśmy już, że centralne związki będą mieć charakter rewizyjny, trudno więc by wydawały one zaświadczenia o celowości. Czy jest to w ogóle niezbędne? Chodzi o dwa zakresy spraw: gospodarczą celowość powstania spółdzielni, co może ocenić rada narodowa oraz zgodność projektu statutu z prawem, co należy do sądu rejestrowego. Zgadzam się, iż jest szereg argumentów, aby terenowy organ władzy (lub administracji) oceniał pierwszy z wymienionych aspektów. Patrzmy jednak realnie. Jeśli spółdzielnia nie będzie realizować swych celów, nie będzie wówczas funkcjonować, jeśli zaś będzie funkcjonować, to w każdym przypadku będzie przyczyniać się do rozwoju danego terenu. Wyrażanie opinii w tej sprawie przez komisję rady narodowej w praktyce sprowadzi się do tego, że zaakceptuje się punkt widzenia przedłożony przez właściwego referenta. Czy jest to potrzebne? Z tych względów wypowiadam się za likwidacją instytucji oświadczenia o celowości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#StanisławKukuryka">W obliczu dyskusji, jaka ma miejsce, zastanawiam się, po co Sejm powołał specjalną komisję dla rozpatrzenia projektu ustawy o spółdzielniach? Przecież sprawa, o której mowa, była wielokrotnie dyskutowana, wypowiadały się w tej sprawie wszystkie związki spółdzielcze na swych zjazdach, dyskutowano na walnych zgromadzeniach poszczególnych spółdzielni itd. Chcemy samorządności spółdzielni, ale nie zgadzamy się, żeby zaświadczenie o celowości było wydawane przez instancję spółdzielczą.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#StanisławKukuryka">Poseł Edward Wiśniewski (SD) poparł przedmówcę. Nie można do tych spraw podchodzić teoretycznie. Wyobraźmy sobie, że powstaje nowa spółdzielnia. Nie posiada ona środków. Bez poparcia centralnego związku nie będzie ona mogła egzystować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#WaldemarMichna">Ponieważ sam fakt rejestracji spółdzielni oznacza przyznanie jej różnorodnych przywilejów oraz świadczeń ze strony państwa - trzeba, aby jakiś organ państwowy, bądź ciało społeczne wypowiadało się w tej sprawie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JerzyIgnatowicz">Twierdzi się, że wydawanie zaświadczeń o celowości założenia spółdzielni jest sprzeczne z założeniami reformy gospodarczej. To nie jest tak. W skomplikowanej sytuacji gospodarczej, w okresie przejściowym wdrażania reformy, jest to niezbędne. Nie wolno dopuścić do powstawania organizmów od początku chorych, albo nawet ze złą wolą tych, którzy zakładają spółdzielnię tylko dla swej korzyści. Biorąc zaś pod uwagę, iż państwo przekazuje organizacjom społecznym oraz spółdzielczym niektóre swoje kompetencje, funkcje te powinny wykonywać centralne związki spółdzielcze. Gdy chodzi o badanie legalności statutu, to nie ma przeszkód, by przed ostateczną oceną, która zawsze należeć będzie do sądu, wypowiadał się w tej sprawie związek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Zabieganie o wydanie zaświadczenia o celowości przez centralny związek leży w interesie samych spółdzielców, bo wówczas związek będzie zobowiązany do niesienia pomocy nowej spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Przedstawiciel ZSMP Zbigniew Ornatowski: Ruch młodzieżowy popiera powstawanie nowych, dynamicznych, młodzieżowych spółdzielni pracy. Jednak w konkretnych przypadkach, np. we Włocławku, mimo że spółdzielnia jest bardzo potrzebna i jej powstanie popierają władze terenowe - są trudności z uzyskaniem oświadczenia o celowości.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Obok korzystania z funduszu rozwojowego, będącego w dyspozycji związków spółdzielczych, nowe spółdzielnie mogą korzystać także z innych form pomocy: funduszu rozwoju drobnej wytwórczości, funduszu aktywizacji zawodowej. Warto zająć się także sprawą ulg podatkowych, bowiem obecnie preferuje się głównie sektor prywatny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#BolesławStrużek">Nie spotkałem się z faktem, by w terenie domagano się zniesienia instytucji oświadczenia o celowości. Ruch spółdzielczy ma charakter nie tylko gospodarczy, lecz także wychowawczy. Czystość tego ruchu trzeba zagwarantować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#WitoldZakrzewski">Instytucja o której mowa, istniała także w ustawodawstwie przedwojennym. Chyba trudno ją odrzucić. Jednak postanowienia projektu ustawy są nadto zbiurokratyzowane. Proponuję ograniczyć się do tego, że oświadczenie o celowości wydaje centralny związek. Niech on sam decyduje, z kim powinien się konsultować, aby jego opinia była trafna. Równocześnie w interesie osób zakładających nowe spółdzielnie trzeba przyjąć, że nie mogą oni czekać na decyzję dłużej niż miesiąc, w tym przedziale czasu powinno zostać wydane oświadczenie o celowości. Powinno się również zapisać w ustawie, że mimo opinii negatywnej sprawa rejestracji będzie przekazana do rozpatrzenia sądowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#GenowefaRejman">Uważam opinie o skreślenie fragmentu mówiącego o konieczności zwrócenia się o opinię o celowości założenia spółdzielni do właściwej terenowej rady narodowej za zbyt daleko idące. Nowy projekt ustawy o radach narodowych przewiduje szeroki zakres kompetencji dla samorządu terytorialnego. Jakie byłyby te kompetencje, gdyby rada narodowa nie mogła wydać opinii o celowości utworzenia spółdzielni? Samorząd terytorialny ma być przecież najważniejszym ogniwem samorządu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TadeuszHaładaj">Brak oświadczenia o celowości założenia spółdzielni nie przekreśla możliwości rejestracji. Nie ma to zatem znaczenia i nie umacnia prestiżu centralnych związków. Stanowczo opowiadam się za przyznaniem radom narodowym prawa do opiniowania celowości założenia spółdzielni na swoim terenie. Wszakże spółdzielnie mają działać w interesie społeczności lokalnej i będą związane z budżetem rad narodowych.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TadeuszHaładaj">Przedstawiciel sekretariatu Komisji ds. Reformy Gospodarczej - Czesław Gawłowski: Popieram wniosek o przyznanie radzie narodowej możliwości decydowania o założeniu spółdzielczości. Jest to zgodne z duchem reformy, z koncepcją przyznania radom narodowym prawa koncesjonowania działalności gospodarczej. Stwierdzam, że opracowywany projekt o monopolu będzie przekreślał możliwość występowania przez centralny związek z pozycji monopolisty. Warto pamiętać, że są spółdzielnie ogrodnicze, które działając w warunkach monopolu skupu owoców przekreślają swój podstawowy cel tj. zaspokajanie potrzeb społecznych. Dzieje się tak dlatego, gdyż odpowiedni centralny związek nie zezwala na to, by inne organizacje zajęły się również prowadzeniem skupu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Czy w każdym przypadku centralny związek ma wydawać oświadczenie o celowości założenia spółdzielni? Wydaje się, że są przypadki, w których jest to uzasadnione. Choćby wtedy, gdy związek ten występuje jako kredytodawca. Czy więc nie należałoby tego uprawnienia centralnych związków zawęzić do sytuacji, w której wchodzi w grę udzielanie przez nie dotacji? Należy też pamiętać, że modelując spółdzielnie mówimy o różnych organizmach gospodarczych. Mała spółdzielnia zajmująca się cerowaniem nie potrzebuje inwestycji. Skup owoców natomiast wymaga zaangażowania kapitałowego. Musi więc ta działalność być objęta kontrolą.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk: Z definicji spółdzielni zamieszczonej w art. 1 projektu ustawy wynika, że są one tworzone po to, by podjęły działalność gospodarczą. Centralny związek wykonuje funkcje podobne do tych, jakie spełnia organ założycielski w przypadku powołania przedsiębiorstwa. Organ ten bierze na siebie wyposażenie przedsiębiorstwa w środki trwałe i obrotowe, niezbędne do uzyskania przez nie zdolności kredytowej. Jeśli nie przyjmiemy projektowanej w ustawie formuły, to stworzymy obowiązek wyposażenia spółdzielni przez centralny związek bez prawa wypowiedzenia się, co do celowości jej założenia. Są przecież dziedziny, których rozwój zależy od wielu różnych czynników, a zwłaszcza od możliwości zaopatrywania się w środki produkcji. Nie byłoby obecnie celowe tworzenie np. spółdzielni, której działalność byłaby oparta na przetwarzaniu importowanego surowca.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Przez ponad 25 lat pracowałem w radach narodowych. Wiem z doświadczenia, że powołanie przedsiębiorstwa lub spółdzielni pociąga za sobą liczne obowiązki dla władzy terenowej związane m.in. z przyznaniem lokalizacji i zaopatrzeniem. Nie można więc dopuścić, by władze terenowe miały być zaskakiwane przez decyzje o utworzeniu spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Ekspert Komisji doc. Andrzej Miączyński: W art. 6 § 4 należałoby skreślić słowa: „albo jeżeli jej statut jest sprzeczny z przepisami prawa”. Dokonywanie oceny statutu nie jest rzeczą centralnego związku, lecz sądu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#WitoldZakrzewski">Możemy zatem przystąpić do głosowania nad tekstem art. 6 projektu z poprawką dotyczącą skreślenia fragmentu § 4, zaproponowaną przez doc. A. Miączyńskiego oraz z poprawką ustalającą, że centralny związek o decyzji w sprawie wydania oświadczenia o celowości założenia spółdzielni powinien powiadomić wnioskodawcę pisemnie najpóźniej w ciągu jednego miesiąca od dnia złożenia wniosku, nie zaś - jak to było w projekcie - w ciągu 3 miesięcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławKukuryka">Proponowałem termin dwumiesięczny.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławKukuryka">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) W takim razie ustalamy, że poprawka ta polega na wprowadzeniu terminu 2-miesięcznego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#WładysławKupiec">Należałoby rozważyć przedstawioną tu wypowiedź dotyczącą ustawy o monopolu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WitoldZakrzewski">Nie możemy dyskutować w nieskończoność. Proponuję przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WitoldZakrzewski">Komisje w głosowaniu przy 3 przeciwnych przyjęły projekt art. 6 wraz z poprawkami zaproponowanymi w toku dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#TadeuszHaładaj">Zwracam uwagę, że przeprowadzamy głosowanie nad propozycjami, które nie mają alternatywy. Trzeba najpierw przedłożyć obie propozycje, a dopiero potem głosować.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#TadeuszHaładaj">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) W związku ze sprawą opiniowania założenia spółdzielni przez radę narodową, chcę stwierdzić, że pracowałem w radach narodowych od 1965 roku. Tego typu sprawy nigdy nie docierały wyżej niż na szczebel kierownika oddziału w wydziale i wpływ rad na spółdzielczość był fikcyjny. Skoro jednak członkowie Komisji są zdania, że społeczeństwo ma lub może mieć wpływ na tę działalność, to należy pozostawić w projekcie odpowiednie sformułowanie.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#TadeuszHaładaj">Chcę także przypomnieć, że założyliśmy, iż w ciągu dwóch dni zakończymy pracę nad ustawą, która ma 281 artykułów. Tak jak obecnie nie można sensownie pracować. W toku dotychczasowych prac Komisji przy uchwalaniu szeregu trudnych ustaw, posłowie pamiętali o tym, że sprawozdanie podkomisji jest wynikiem długotrwałych i szczegółowych opracowywań i ograniczali się do stawiania konkretnych wniosków.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#TadeuszHaładaj">W dalszym ciągu obrad przyjęto bez uwag art. 7 i postanowiono prowadzić łączną dyskusję nad art. 8 i 9.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#TadeuszHaładaj">Poseł Longin Cegielski (ZSL) zapytał, jaki sens ma określenie „stosowny” w sformułowaniu „stosowny termin” w art. 8 § 2?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WitoldZakrzewski">Chodzi o to, że sąd wyznaczy termin.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował skreślenie słowa „stosowny”.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WitoldZakrzewski">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 819 projektu z poprawką zaproponowaną przez posła Z. Czeszejko-Sochackiego.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#WitoldZakrzewski">Do art. 10 projektu poseł Władysław Kupiec (ZSL) zaproponował, by rozważyć sprawę wysokości kary porządkowej przewidzianej w § 5 tego artykułu. Łączna wysokość tych kar nie może przekraczać 5 tys. zł. Czy jest to wystarczające i zgodne z innymi rozwiązaniami w tym zakresie?</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#WitoldZakrzewski">Chodzi o karę porządkową.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#LonginCegielski">Czy należy wymieniać kwotę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#WitoldZakrzewski">Wysokość kary nie może być nieokreślona.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#WitoldZakrzewski">Komisje jednomyślnie przyjęły tekst art. 10 projektu. Postanowiono prowadzić łączną dyskusję nad art. 11–14 projektu.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Waldemar Michna (ZSL) stwierdził, że sformułowanie zdania drugiego art. 11 § 1 projektu mówiące, że po zarejestrowaniu spółdzielni jej zarząd obowiązany jest przystąpić do właściwego centralnego związku - nie wydaje się trafne.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował skreślenie tego zdania. Jego treść wynika z całokształtu przepisów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#AdamWójcik">Przecież spółdzielnia nie staje się członkiem centralnego związku przed zarejestrowaniem. Należy napisać, że po zarejestrowaniu spółdzielnia obowiązana jest przystąpić do właściwego centralnego związku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Wynika to z wcześniejszych przepisów.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">W art. 14 projektu mowa o „Monitorze Spółdzielczym”. Czy nie mnożymy źródeł informacji. O jakie ogłoszenia chodzi we wspomnianym przepisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#GenowefaRejman">Nie możemy pozbawiać spółdzielni możliwości posiadania Monitora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#AndrzejMiączyński">Utrzymywanie „Monitora Spółdzielczego” wydaje się celowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#LonginCegielski">Jeżeli spółdzielnia dokonuje przetargu, czy ma zamieszczać ogłoszenie w „Monitorze Spółdzielczym”?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Jakie przepisy regulują tę sprawę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#AMiączyński">Przepisy o przetargach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#AlbinMirończuk">„Monitor Spółdzielczy” jest organem promulgacyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#AdamWójcik">Ustawa przewiduje obowiązek publikowania określonych ogłoszeń w „Monitorze Spółdzielczym”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#WitoldZakrzewski">Dyskutujemy o zagadnieniach drugorzędnych. Chodzi przecież o publikowanie w „Monitorze Spółdzielczym ogłoszeń wymaganych przez ustawę.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#WitoldZakrzewski">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 11 z poprawką polegającą na skreśleniu w § 1 drugiego zdania, art. 12, 13 i 14.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#WitoldZakrzewski">Przystąpiono do dyskusji nad przepisami działu 3 projektu „Członkowie, ich prawa i obowiązki”.</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by dyskutować łącznie przepisy art. 15–34, to jest przepisy całego działu 3.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#WitoldZakrzewski">Propozycję tę przyjęto.</u>
          <u xml:id="u-44.5" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Maria Budzanowska (SD) zaproponowała, by w art. 15 § 4 zapisać, że członkami spółdzielni mogą być organizacje społeczne, nie mające osobowości prawnej, a nie tylko organizacje polityczne.</u>
          <u xml:id="u-44.6" who="#WitoldZakrzewski">Wicedyrektor Biura Prawnego Urzędu Rady Ministrów - Albin Mirończuk stwierdził, że propozycja ta budzi wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-44.7" who="#WitoldZakrzewski">Nie wydaje się to słuszne. Kasa zapomogowa klasy VII to także organizacja społeczna.</u>
          <u xml:id="u-44.8" who="#WitoldZakrzewski">Prof. Jerzy Ignatowicz zaproponował, by w art. 15 § 2 wprowadzić zmianę polegającą na dopisaniu słów: „z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie” tak, by poprzedzały one zdanie zawarte w tym paragrafie. W art. 15 § 5 należałoby dodać słowo: „ponadto” przed pierwszym słowem. Chodzi o to, by wziąć pod uwagę konsekwencje wprowadzenia poprawek dotyczących spółdzielni budownictwa mieszkaniowego. Ustawa przewiduje, że osoby ubezwłasnowolnione mogą być członkami tych spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-44.9" who="#WitoldZakrzewski">Doc. Andrzej Miączyński poparł tę propozycję. Statuty spółdzielni budownictwa mieszkaniowego winny uwzględnić zmiany ustawowe. Stwierdził ponadto, że nie wydaje się celowe zapisywanie w ustawie, że członkami spółdzielni mogą być organizacje społeczne nie mające osobowości prawnej. Uznaje się, że stosunek członkostwa w spółdzielniach ma charakter cywilnoprawny. Członkami spółdzielni mogą być więc wyłącznie osoby fizyczne i prawne. Rozszerzono możliwość członkostwa spółdzielni na organizacje polityczne. Przyznanie tego uprawnienia organizacjom społecznym spowodowałoby poważne komplikacje prawne. Skoro prawo cywilne nie nadaje organizacjom społecznym osobowości prawnej, to jest to podyktowane określonymi przyczynami. Nie należałoby dokonywać dalszych wyłomów w zasadach cywilnoprawnych przy okazji ustawy o spółdzielniach. Co innego, gdy dokonane zostaną odpowiednie zmiany w prawie cywilnym.</u>
          <u xml:id="u-44.10" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Maria Budzanowska (SD) wycofała proponowaną poprawkę do § 4 art. 15.</u>
          <u xml:id="u-44.11" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) nawiązując do wypowiedzi eksperta Komisji prof. Jerzego Ignatowicza zaproponował, by zamiast słów: „z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie” zamieścić w art. 15 § 2 sformułowanie: „chyba, że ustawa stanowi inaczej” na końcu tego paragrafu.</u>
          <u xml:id="u-44.12" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Edward Wiśniewski (SD) stwierdził, że należy w treści § 1 i 5 art. 15 wprowadzić zmiany będące konsekwencją zmian dokonanych w art. 6 § 2.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#AndrzejMiączyński">W art. 15 chodzi o inny problem niż w art. 6, który dotyczy liczby założycieli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#AdamWójcik">Czy w § 5. art. 15 nie należałoby napisać „o ile statut nie wymaga”.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#WitoldZakrzewski">Nie ma takiej konieczności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#WładysławKupiec">Art. 16 przewiduje, że członek spółdzielni może wskazać osobę, której spółdzielnia obowiązana jest po jego śmierci wypłacić udziały. Czy dotyczy to także prawa do mieszkania w przypadku gdy wskazana osoba nie będzie członkiem rodziny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#WitoldZakrzewski">Przepis ten wprowadzono ze względów społecznych. Nie dotyczy on prawa do mieszkania.</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Tadeusz Haładaj (PZPR) opowiedział się za skreśleniem sformułowania „pod nieważnością” w § 1 art. 16.</u>
          <u xml:id="u-49.2" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by nie zmieniać przepisów dobrze opracowanych z p.w. prawnego i mających uzasadnienie.</u>
          <u xml:id="u-49.3" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Waldemar Michna (ZSL) zaproponował, by w art. 19 § 2 stwierdzić, że udziały podlegają rewaloryzacji.</u>
          <u xml:id="u-49.4" who="#WitoldZakrzewski">Zagadnienie rewaloryzacji udziałów nie należy do materii tej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#WaldemarMichna">Dotychczas wkłady spółdzielców nie były rewaloryzowane. Chodzi tu o zasadę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#WitoldZakrzewski">Jest to jednak inna materia niż materia ustawy. Będziemy mieli tę kwestię na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#WaldemarMichna">Chodzi tu o ważne zagadnienie praw członkowskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#AntoniWesołowski">W art. 47 § 5 projektu chodzi chyba o dwa tygodnie, a nie o dwa miesiące. Przecież członek nie może czekać dwa miesiące od dnia złożenia deklaracji na podjęcie uchwały w sprawie przyjęcia go do spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanKamiński">Zarząd spółdzielni musi mieć dwa miesiące czasu na podjęcie decyzji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#WitoldZakrzewski">Uznajmy, że wystarczy jeden miesiąc.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#TadeuszHaładaj">W art. 24 § 4 mowa, że członek spółdzielni ma prawo odwołać się od jej uchwały o wykluczeniu lub wykreśleniu do walnego zgromadzenia oraz być obecny na jego obradach przy rozpatrywaniu tego odwołania i może je popierać. Czy ma on także prawo głosu?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#WitoldZakrzewski">Ma prawo udziału w postępowaniu, ale nie może brać udziału w głosowaniu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#TadeuszHaładaj">Co oznacza słowo „popierać” w tym przepisie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#WitoldZakrzewski">Znaczy to: występować, zabierać głos, dostarczać pisma. Sformułowanie to jest jednoznacznie rozumiane przez prawników i nie budzi wątpliwości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#WaldemarMichna">W przypadku spółdzielczości produkcyjnej mamy do czynienia z zagadnieniem przeszacowywania majątku. W przypadku spółdzielczości mieszkaniowej członek spółdzielni, który z niej występuje ma prawo do rewaloryzacji wkładu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#WitoldZakrzewski">O ile są przepisy szczególne, to zawierają się one w odrębnych ustawach. Rozstrzygniemy te problemy, gdy będzie to wynikało z dyskusji nad odpowiednią częścią projektu ustawy. Nie możemy teraz rozważać zagadnienia rewaloryzacji wkładów w spółdzielniach mieszkaniowych. Proponuję, by przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#WitoldZakrzewski">Komisje jednomyślnie przyjęły dział 3 projektu wraz z poprawkami zgłoszonymi w toku dyskusji nad przepisami tego działu.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#WitoldZakrzewski">Przedstawiciel CZSR „Samopomoc Chłopska” - Janusz Sobieszczański: Proponuję zmienić treść § 2 art. 35, umożliwiając ustalenie trybu wyborów do organów spółdzielni powoływanych przez statut (pozaustawowych), w ramach statutu. Uwaga ta spotkała się z poparciem posła Longina Cegielskiego (ZSL) oraz doc. Andrzeja Miączyńskiego. Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zauważył, że sprawę tę reguluje art. 60.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#WitoldZakrzewski">Po krótkiej dyskusji, w której proponowano bądź skreślenie punktu 5 § 1 art. 35, bądź skreślenie art. 60 postanowiono w głosowaniu jednomyślnie skreślić art. 60 oraz pkt 5 § 1 art. 35, a w zamian dodać nowy § 3 art. 35 pokrywający się z treścią dotychczasowego art. 60.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Bolesław Strużek (ZSL) zaproponował, aby w art. 39 § 3 zastąpić 1/4 członków, sformułowaniem mówiącym o 1/5 członków. Wskazał on, że walne zebranie można zwołać na wniosek 1/10 członków spółdzielni, co kontrastuje z wysokim progiem stosowanym w przypadku zwoływania zebrania przedstawicieli. Prof. Jerzy Ignatowicz zauważył, że zebranie przedstawicieli jest trudniej zwołać. Przyjęto propozycję posła Bolesława Strużka.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Longin Cegielski (ZSL) zgłosił uwagę do treści art. 43 wskazując, że Centralny Związek powinien mieć prawo do zaskarżania, a nie zawieszania uchwał walnego zgromadzenia. Ekspert doc. Andrzej Miączyński zauważył, że sformułowanie projektu jest kompromisem i w związku z tym jest ono niezręczne. W pierwotnym projekcie poselskim proponowano sformułowanie zgodne z sugestią posła Cegielskiego. Dyrektor Albin Mirończuk z Biura Prawnego Rządu zauważył, że do czasu podjęcia przez sąd decyzji uchwałę czasami trzeba zawiesić. Obecni na sali prawnicy (posłowie Z. Czeszejko-Sochacki, W. Zakrzewski, Wł. Kupiec) zaprotestowali, stwierdzając, że procedura cywilna określa tryb zawieszania zaskarżonych uchwał przez sądy i że procedura ta skutecznie funkcjonuje od wielu lat.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#WitoldZakrzewski">W tej sytuacji przy 3 głosach przeciwnych i 4 wstrzymujących się przyjęto wniosek posła L. Cegielskiego w redakcji zaproponowanej przez pos. Z. Czeszejko-Sochackiego.</u>
          <u xml:id="u-61.7" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, aby w art. 39 § 2 pkt 2 wyliczyć przypadki, w których centralny związek jest uprawniony do zwołania walnego zgromadzenia spółdzielni. Eksperci Komisji stwierdzili jednak, że wyliczenie tych przypadków jest trudne, a ponadto chodzi o zupełnie incydentalne sytuacje. Wobec takiej informacji poseł W. Zakrzewski wycofał swój wniosek.</u>
          <u xml:id="u-61.8" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Władysław Kupiec (SSL) zaproponował, by spółdzielnie przesłały swe uchwały nie do centralnego związku, a do związku najniższego szczebla. Nie poparł go prezes CZSR „Samopomoc Chłopska” poseł Jan Kamiński (PZPR), który stwierdził, że choć CZSR liczy 1700 spółdzielni, to jednak twardo stoi na stanowisku, że jedynie centralny związek powinien mieć uprawnienia rewizyjne.</u>
          <u xml:id="u-61.9" who="#WitoldZakrzewski">Przyjęto jednomyślnie art. 35 do 43.</u>
          <u xml:id="u-61.10" who="#WitoldZakrzewski">W dyskusji nad artykułami 44 do 47 poseł Witold Zakrzewski (bezp.) przedstawił propozycję Biura Prawnego Sejmu, aby skreślić art. 45 § 1. Propozycję tę przyjęto jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-61.11" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował, aby konsekwentnie w stosunku do nowej treści art. 43 skreślić art. 47. Propozycję tę przyjęto jednomyślnie.</u>
          <u xml:id="u-61.12" who="#WitoldZakrzewski">Przedstawiciel CZSBM - Ryszard Jajszczyk zaproponował zastąpienie w art. 45 § 3 słowa „powinni” słowem „mogą”. Po dyskusji, w której wzięli udział posłowie B. Strużek i W. Jóźwiak ustalono, że paragraf ten jest zbędny, bowiem po zaproponowanej zmianie nic z niego nie wynika, trudno zaś uprzywilejowywać członków spółdzielni - pracowników.</u>
          <u xml:id="u-61.13" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Olga Rewińska (PZPR) zaproponowała powrót do sprawy skreślenia art. 47. Czy związek nie może mieć prawa zawieszania uchwał rady?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#AndrzejMiączyński">W praktyce często zachodzi potrzeba uchylenia uchwał rady. Do uchylenia tej uchwały uprawnione jest walne zgromadzenie. Dopiero ono podejmuje ostateczną decyzję. Zawsze centralny związek może się odwołać do walnego zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Wkraczanie z decyzją zewnętrzną przed podjęciem decyzji przez walne zgromadzenie jest sprzeczne z zasadą samorządności spółdzielczej i w praktyce oznacza ubezwłasnowolnienie walnego zgromadzenia.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Przedstawiciel Biura Prawnego Sejmu - Adam Wójcik: Z art. 39 i 40 wynika prawo centralnego związku do zwołania walnego zgromadzenia oraz do umieszczenia każdej sprawy na porządku dziennym jego obrad. Jest to mechanizm całkowicie wystarczający.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#OlgaRewińska">W dalszym ciągu mam obiekcje, bowiem walnego zgromadzenia nie da się zwołać w ciągu kilku minut.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#GenowefaRejman">Musimy zdecydować się na jednoznaczną koncepcję. Założyliśmy tworzenie samorządu na wszystkich szczeblach, tymczasem tu proponuje się delegowanie dużych uprawnień na rzecz czynnika administracyjnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JerzyIgnatowicz">Powinien być przepis, który centralnym związkom da co najmniej prawo zaskarżenia uchwały rady. Może się bowiem zdarzyć, że jakaś uchwała nie zostanie zaskarżona przez kogo np. wtedy gdy nie dotyczy ona bezpośrednio praw żadnego z członków spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Walne zgromadzenie stanowi najwyższą instancję w spółdzielni, stąd uchwała rady nigdy nie może być uważana za decyzję ostateczną. Przedstawiciel Biura Prawnego Kancelarii Sejmu trafnie zwrócił uwagę, iż zgodnie z art. 39–40 centralny związek może domagać się zwołania walnego zgromadzenia z żądaniem zamieszczenia oznaczonych spraw na porządku jego obrad. Dopuszczając możliwość zaskarżenia decyzji rady w sądzie poważnie obniżylibyśmy rangę walnego zgromadzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanKamiński">W dotychczasowej praktyce zachodziły liczne przypadki zawieszenia bądź uchylenia rad nadzorczych dotyczących m.in. wynagrodzenia członków zarządu oraz tendencyjnego nabywania majątku. Dlatego uważam, że jest konieczne, aby centralny związek mógł zawiesić decyzję rady, odwołując się do walnego zgromadzenia. Ostatnio rada pewnej spółdzielni podjęła decyzję, która zupełnie nie trzyma się kupy - połączenie się z wojewódzkim związkiem spółdzielni. Trzeba pamiętać, że rady nadzorcze są organami społecznymi, których członkowie często nie znają przepisów prawa, a nawet ustawy o spółdzielniach.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanKamiński">W głosowaniu przy 15 głosach „za”, 11 przeciw i 4 wstrzymujących się zwyciężyła propozycja posła Z. Czeszejko-Sochackiego o skreślenie art. 47.</u>
          <u xml:id="u-68.2" who="#JanKamiński">Poseł Jan Kamiński (PZPR) zażądał stwierdzenia quorum. Odczytano listy obecności i stwierdzono, że jest quorum w obu komisjach.</u>
          <u xml:id="u-68.3" who="#JanKamiński">Wbrew protestom posła Witolda Zakrzewskiego (bezp.) poseł Bolesław Strużek (ZSL) próbował ponownie powrócić do problematyki art. 47, stwierdzając, że nie została ona dostatecznie wyjaśniona. Według mówcy decyzja podjęta przez Komisje oznacza pozbawienie centralnych związków spółdzielczych niezbędnej dla niej kompetencji. Powstałaby w ten sposób istotna luka w prawie.</u>
          <u xml:id="u-68.4" who="#JanKamiński">W odpowiedzi poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) stwierdził, że interesy członków Komisji są wspólne. Chodzi o zapewnienie prawidłowego działania spółdzielni. To miał na myśli poseł J. Kamiński proponując, by gwarancją prawidłowości funkcjonowania spółdzielni były kompetencje centralnych związków do zawieszania uchwał rad nadzorczych, jak było to w skreślonym art. 47. To samo mieli na myśli ci posłowie, którzy domagali się skreślenia tego przepisu, uważając że pierwszeństwo powinna tu mieć droga wewnątrzspółdzielcza.</u>
          <u xml:id="u-68.5" who="#JanKamiński">Następnie przystąpiono do dyskusji nad rozdz. 3 zatytułowanym - Zarząd.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#WaldemarMichna">Zgodnie z art. 49 § 4 walne zgromadzenie może odwołać członków zarządu, którym nie udzieliło skwitowania. Powinno to następować obligatoryjnie, bo inaczej sankcja nieudzielenia skwitowania traci sens.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejMiączyński">Zawsze lepsze jest formułowanie elastyczne. Zważmy, że brak skwitowania nie oznacza automatycznego uznania braku przydatności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#JerzyGołaczyński">Wbrew pozorom propozycja posła W. Michny oznacza umniejszenie uprawnień walnego zgromadzenia, które traci możliwość decyzji o odwołaniu czy też nieodwoływaniu określonego członka zarządu.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#JerzyGołaczyński">Za utrzymaniem art. 49 w niezmienionej wersji opowiedziała się także poseł Genowefa Rejman (ZSL). Komisje zaaprobowały to stanowisko w głosowaniu przy trzech głosach przeciwnych. Równocześnie na wniosek posła Zdzisława Czeszejko-Sochackiego (PZPR) termin „skwitowanie” zastąpiono przez „absolutorium”.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#JerzyGołaczyński">Innych uwag do rozdz. 3 nie było i został on przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) podkreślił na marginesie, że przyjęty w ten sposób art. 51 § 1 (”Jeżeli działalność członka zarządu wykazuje stwierdzone przez lustrację rażące naruszenie przepisów prawa lub statutu, a właściwy organ spółdzielni nie odwoła go w terminie określonym przez właściwy i centralny związek, odwołania tego może dokonać zarząd tego związku w terminie 4 tygodni od dnia upływu terminu wyznaczonego spółdzielni”) stanowi dodatkową gwarancję prawidłowości działania organów spółdzielni, wyposażając centralne związki w istotną kompetencję.</u>
          <u xml:id="u-71.4" who="#JerzyGołaczyński">Bez uwag zaaprobowano rozdz. 4. Przepisy wspólne dla rady i zarządu, zaś ze zmianami redakcyjnymi rozdz. 5. Zebranie grup członkowskich.</u>
          <u xml:id="u-71.5" who="#JerzyGołaczyński">Dwie zmiany wprowadzono do działu V - Samorząd pracowniczy. Wicedyrektor w URM Albin Mirończuk wskazał na sprzeczność między art. 61 § 2, zgodnie z którym zadaniem samorządu pracowniczego jest współdziałanie z kierownictwem zakładu w zarządzaniu nim oraz art. 64 § 1 pkt 5, gdzie mowa o „ustalaniu w porozumieniu z kierownikiem zakładu sposobów wykonania zadań”. Tak dużych uprawnień nie posiada samorząd pracowniczy przedsiębiorstw państwowych. Przecież sposób wykonania zadań to m.in. technika, terminy itd. Zgadzając się z tą uwagą, poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zaproponował jako nowe brzmienie „współdziałanie z kierownikiem zakładu w określaniu sposobów wykonania zadań” - co Komisje przyjęły.</u>
          <u xml:id="u-71.6" who="#JerzyGołaczyński">Wicedyrektor w URM Albin Mirończuk zgłosił też propozycję poprawki w art. 65 § 3, zgodnie z którym „wypowiedzenie oraz rozwiązanie umowy o pracę z członkiem zakładowego komitetu pracowniczego w czasie kadencji tego komitetu wymaga dla swej ważności zgody komitetu”. Tego rodzaju konstrukcja jest bardzo rzadko spotykana w prawie pracy, jej konsekwencje mogą być bardzo dalekie. Zwykle stosuje się formułę ochrony członka organu samorządowego, według której organ ten powinien wyrazić zgodę, lecz brak zgody nie stanowi o nieważności rozwiązania umowy o pracę.</u>
          <u xml:id="u-71.7" who="#JerzyGołaczyński">Zgodnie z wnioskiem Komisje postanowiły skreślić słowa „dla swej ważności”.</u>
          <u xml:id="u-71.8" who="#JerzyGołaczyński">Przystąpiono do dyskusji nad przepisami działu VI projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-71.9" who="#JerzyGołaczyński">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) stwierdził, że o ile słuszne było przyjęcie zasady, w myśl której centralny związek dokonuje oceny celowości założenia spółdzielni, to nie ma żadnej potrzeby, by ustalać, iż zmiana statutu dotycząca przedmiotu lub terenu działania wymaga również oświadczenia o celowości. Spółdzielnia nie będzie przecież działać w sposób sprzeczny ze swym interesem. Jeśli naruszy prawo, to wchodzi w grę droga sądowa. Należy zatem skreślić § 2 art. 67.</u>
          <u xml:id="u-71.10" who="#JerzyGołaczyński">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk: Opowiedział się za utrzymaniem § 2 art. 67. Jest to logiczna konsekwencja poprzednich rozwiązań. Zmiana statutu może oznaczać zmianę charakteru spółdzielni. Np. spółdzielnia produkcyjna staje się spółdzielnią pracującą wyłącznie dla wojska. Należy pamiętać, że spółdzielnia działająca na danym terenie, której zakres działania został zaaprobowany przez radę narodową, może podjąć uchwałę o rozszerzeniu swego zakresu działania na cały kraj.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#JanKamiński">Są to istotne argumenty. Weźmy pod uwagę choćby spółdzielnie turystyczne. Wprowadzenie tej poprawki wywołałoby szereg komplikacji w zakresie współpracy spółdzielni z terenowymi organami administracji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Czy nie należałoby ograniczyć się do przyjęcia zasady, że oświadczenie o celowości jest niezbędne w przypadku zmiany zakresu działania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#WładysławKupiec">Wprowadzenie proponowanej zmiany stworzy możliwość obchodzenia przepisów ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#LonginCegielski">Popieram wypowiedzi przedmówców. Weźmy choćby spółdzielnie kółek rolniczych. W czasie lustracji okazuje się, że 92% działalności danej spółdzielni kółek rolniczych nie ma nic wspólnego z usługami dla rolnictwa. Trzeba wziąć pod uwagę, że z przedmiotem działalności spółdzielni wiążą się rozmaite preferencje. Art. 67 § 2 stwarza niezbędne gwarancje.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#LonginCegielski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by utrzymać § 2 w art. 67, ale przyjąć, że stosuje się odpowiednio przepisy art. 6 do 9 ustawy, tj. stworzyć możliwość wystąpienia do sądu przez zarząd spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#LonginCegielski">Doc. Andrzej Miączyński poparł tę propozycję i podkreślił, że mogą zdarzyć się sytuacje, w których np. spółdzielnia rzemieślnicza przekształci się w spółdzielnię budowlaną.</u>
          <u xml:id="u-75.3" who="#LonginCegielski">Komisje jednomyślnie przyjęły art. 67 projektu z poprawką polegającą na zaznaczeniu w § 2, że przepisy art. 6–9 stosuje się odpowiednio oraz dokonaniu zmiany redakcyjnej w § 3 polegającej na skreśleniu ostatniego zdania.</u>
          <u xml:id="u-75.4" who="#LonginCegielski">Wiceminister finansów - Jerzy Graczyk: Proponuję skreślić art. 74 i 75 - zgodnie z moim wcześniejszym wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-75.5" who="#LonginCegielski">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował skreślenie § 2 art. 70, gdyż i tak nie ma przeszkód w przekazywaniu spółdzielniom informacji o planach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#EdwardWiśniewski">Artykuł ten był długo dyskutowany podczas posiedzenia zespołu. Upominali się o niego przedstawiciele spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#SzczepanStyranowski">Czy te informacje są wiążące dla spółdzielni? Bo jeżeli nie, to przepis nie ma sensu. W podobnym duchu wypowiedzieli się jeszcze poseł Jan Kamiński (PZPR), który uznał to za sprawę wewnątrzspółdzielczą oraz eksperci i poseł Jerzy Gołaczyński (PZPR). Ostatecznie przy jednym głosie wstrzymującym postanowiono § 2 art. 20 skreślić.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#SzczepanStyranowski">Poseł Waldemar Michna przedstawił wątpliwości co do ust. 5 i 4 art. 72, stwierdzając, że skoro będzie umowa, to nie ma powodu do procesu sądowego. Liczne głosy z sali przeciwstawiły się tej opinii, m.in. poseł Z. Czeszejko-Sochacki (PZPR) przytoczył odpowiednie paragrafy ustawy o przedsiębiorstwach państwowych, a poseł Władysław Kupiec (ZSL) odpowiednią łacińską sentencję prawną o utraconych pożytkach.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#SzczepanStyranowski">Poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) wypowiedział się przeciw skreśleniu art. 75, stwierdzając, że nie ma być to prezent dla młodzieży i rozpieszczanie jej, lecz danie jej szansy pracy na własny rachunek, Wątpliwości budzi również propozycja skreślenia art. 74, gdyż nie jest jasne, jak ustawa o cenach ma być stosowana w spółdzielczości.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#ZbigniewNiemczynowicz">Definicja spółdzielczości młodzieżowej zawarta w tym artykule nie ułatwia, a utrudnia tworzenie takich spółdzielni, gdyż jeśli mają one z własnego zysku płacić na organizację młodzieżową, to trudno mówić o ulgach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#JerzyGołaczyński">Myśmy ten artykuł wprowadzili na wasz wniosek w zaproponowanej przez was redakcji. Wasz przedstawiciel sam go układał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#WitoldZakrzewski">To jaka jest wasza propozycja?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#ZbigniewNiemczynowicz">Mówię w imieniu trzech organizacji młodzieżowych. Proponujemy, aby na rzecz organizacji młodzieżowej przekazywać część podatku dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#LonginCegielski">Mam wrażenie, że organizacje młodzieżowe domagają się dofinansowania z cudzej kieszeni. Budzi to wątpliwości z punktu widzenia teorii, praktyki i etyki. W art. 75 należy stwierdzić, o jakie ulgi chodzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#ZbigniewNiemczynowicz">Rzecz w tym, że organizacja młodzieżowa stawia sobie pewne cele z dziedziny socjalno-kulturalnej i chce je finansować.</u>
          <u xml:id="u-83.1" who="#ZbigniewNiemczynowicz">W art. 75 mowa o przeznaczaniu części nadwyżki bilansowej na finansowanie działalności statutowej organizacji młodzieżowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#ZbigniewNiemczynowicz">Chodzi o przeznaczenie na te cele części podatku dochodowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WitoldZakrzewski">Podatek dochodowy należy do państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#ZbigniewNiemczynowicz">Organizacje młodzieżowe są przecież finansowane z budżetu państwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Decydujemy tu nie o dotacjach, ale o działalności gospodarczej spółdzielni. Chcemy stworzyć spółdzielniom młodzieżowym takie preferencje, by mogły pomagać organizacjom młodzieżowym w realizacji ich celów. Z § 1 art. 75 wynika, że jeśli spółdzielnia młodzieżowa jest rentowna, to można wspierać jej działalność ulgami. W żadnym wypadku nie możemy decydować, co ma być finansowane z podatku dochodowego. Należy wyjaśnić czy słowo „ulgi” jest dostatecznie czytelne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#OlgaRewińska">Podczas obrad zespołu nie było mowy o świadczeniach z podatku dochodowego na rzecz organizacji młodzieżowych. To spółdzielnie młodzieżowe powinny świadczyć na rzecz tych organizacji. Ulgi na rzecz spółdzielni młodzieżowych wynikają z obowiązujących przepisów. Chcieliśmy jednak zamieścić przepis art. 75, by wyjść naprzeciw problemom młodzieży.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#OlgaRewińska">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk: Prezydium Rządu wnosi o skreślenie art. 74 i 75 ze względów formalnych. Przepisy te należą do prawa budżetowego i podatkowego, które dostatecznie regulują to zagadnienie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Kwestionuję zasadność propozycji.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk: Dotowanie przez budżet państwa działalności gospodarczej stanowi nieprawidłowość w systemie ekonomiczno-finansowym państwa. Było to przedmiotem krytyki, gdyż nie wpływa mobilizująco na starania o obniżkę kosztów produkcji. Reforma gospodarcza wprowadza zasadę samofinansowania. Obecnie dotacje mają charakter doraźny, zanikający. Rentowność jednostek gospodarczych musi być kształtowana przez system cen, podatków, ulg w podatkach oraz poprawę efektywności gospodarowania prowadzącą do obniżki kosztów własnych. Dotacje mają charakter przejściowy. Nawet w wysoko rozwiniętych państwach utrzymuje się dotacje w ograniczonym zakresie. Np. dotacje do cen mleka. Podtrzymuję wniosek w odniesieniu do art. 74.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Gdy chodzi o art. 75, to dotychczasowy system podatkowy pozwala ministrowi finansów na stosowanie ulg, gdy jest to uzasadniono względami ekonomicznymi, a zwłaszcza możliwościami finansowymi państwa. Jednakże nakładanie na ministra finansów zobowiązania w tym zakresie stanowi próbę częściowego ubezwłasnowolnienia go. Odpowiada on przecież przed premierem i Sejmem za osiąganie dochodu w jak największej wysokości oraz za równowagę rynkową.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Nowo powstające spółdzielnie przez 3 lata nie płacą podatków. Spółdzielnie młodzieżowe, jako usługowe, płacą niewielkie podatki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#JózefKrotiuk">Jak przedstawia się obecnie sprawa dotacji dla przedsiębiorstw państwowych?</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#JózefKrotiuk">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Jerzy Piskorski: Przedsiębiorstwo może korzystać z dotacji przewidzianych w budżecie.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#JózefKrotiuk">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów Jerzy Graczyk: Gdyby Komisje podtrzymały swe stanowisko w kwestii art. 75 nie proponowałbym przyjęcia takiego zapisu, jak w ustawie o przedsiębiorstwach, to jest zapisu fakultatywnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WitoldZakrzewski">Problem art. 74 wystąpił tu incydentalnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#ZofiaGrzebiszNowicka">Niekiedy spółdzielnie kółek rolniczych muszą wykonywać usługi po cenach niższych od kosztów ich świadczenia. Dlatego należałoby traktować te spółdzielnie tak jak przedsiębiorstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WitoldZakrzewski">Wydaje się celowe zamieszczenie w ustawie o spółdzielniach i ich związkach przepisu analogicznego do rozwiązań przyjętych w ustawie o gospodarce finansowej przedsiębiorstw.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#WitoldZakrzewski">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów - Jerzy Graczyk: Proponuję, by odpowiednio zmodyfikować art. 34 ust. 3 ustawy o gospodarce finansowej przedsiębiorstw. Przepis ten stwierdzałby, że spółdzielnia może otrzymać z budżetu dotację na finansowanie produkcji wyrobów i świadczenia usług w wysokości określonej, w ustawie budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#WitoldZakrzewski">Komisje przyjęły tę propozycję.</u>
          <u xml:id="u-93.3" who="#WitoldZakrzewski">Następnie poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by w art. 75 § 1 zapisać, że minister finansów może określić na wniosek właściwego centralnego związku ulgi podatkowe dla spółdzielni młodzieżowych. Wyjaśnił jednocześnie, że osoby nie będące posłami nie mogą w tym stadium prac Komisji kwestionować tej propozycji.</u>
          <u xml:id="u-93.4" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Antoni Wesołowski (ZSL) stwierdził, że art. 75 wymaga zmodernizowania. Należy zastanowić się nad celowością dotowania organizacji młodzieżowych, skoro mogą one same wypracowywać środki. Byłoby celowe, by odłożyć rozpatrywanie projektu tego artykułu do czasu przedstawienia propozycji przez organizacje młodzieżowe.</u>
          <u xml:id="u-93.5" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Jerzy Gołaczyński (PZPR) opowiedział się przeciw tej propozycji, wskazując że tekst dyskutowanego przepisu był wcześniej uzgodniony z przedstawicielami organizacji młodzieżowych.</u>
          <u xml:id="u-93.6" who="#WitoldZakrzewski">Komisje przyjęły art. 75 zgodnie z propozycją posła W. Zakrzewskiego. Przyjęto również art. 76 projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-93.7" who="#WitoldZakrzewski">Przedstawiciel Komisji ds. Reformy Gospodarczej Czesław Gawłowski przedstawił uwagi do artykułu 77, kwestionując obowiązkowe tworzenie funduszu rozwoju w centralnym związku. Przypomniał, że w wyniku poprzedniej dyskusji postanowiono nie tworzyć żadnych uprawnień gospodarczych dla centralnych związków.</u>
          <u xml:id="u-93.8" who="#WitoldZakrzewski">Poseł Olga Rewińska (PZPR) stwierdziła, że nad tą sprawą długo dyskutowano i że wszystkie małe spółdzielnie są zainteresowane istnieniem funduszu rozwoju. Stanowisko jej poparł Edward Wiśniewski. Stwierdził on, że prędzej już można byłoby zrezygnować z obowiązku odpisywania 20% na fundusz zasobowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Jestem zwolennikiem skumulowania środków, ale związki mają charakter rewizyjny. Dlatego proponuję zamiast „powinny” napisać „mogą być tworzone”. Stanowisko to poparł przedstawiciel Komisji ds. Reformy Gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Jerzy Piskorski stwierdził, że fundusz rozwoju jest ważnym czynnikiem finansowania ruchu spółdzielczego. Nowo powstający podmiot gospodarczy musi otrzymać do kogoś środki obrotowe. Wkłady spółdzielców są na to za małe. Spółdzielnie kiedyś wywianowane muszą dziś oddać dług nowo powstającym.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Przedstawiciel Komisji ds. Reformy Gospodarczej Czesław Gawłowski: Proponuję również skreślić drugie zdanie art. 77 § 1, gdyż stanowi on zbędną furtkę. Popierał go poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Poseł Jan Kamiński (PZPR) w swym wystąpieniu zaakcentował, że związki są organizacjami spółdzielczymi, a nie jakimiś organami zwierzchnimi i że jako członek międzynarodowych władz spółdzielczych wstydzi się za pojawiające się tu stwierdzenia.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Poparł go poseł Stanisław Kukuryka (PZPR), który wyraził zdziwienie, że przedstawiciel Komisji ds. Reformy Gospodarczej tyle razy zabiera głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#CzesławSawicki">Obecne sformułowanie art. 77 jest ze wszech miar właściwe. Pamiętajmy, że określenie „centralny związek” obejmuje wszystkie jego organy, a więc i radę, która podejmuje ważniejsze decyzje. Nie jest to instytucja administracyjna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#LonginCegielski">Na podstawie 30-letnich kontaktów ze spółdzielczością uważam, iż sformułowanie projektu jest właściwe. Generalnie prawidłowa była też dotychczasowa praktyka. Przedstawicielowi Komisji ds. Reformy Gospodarczej chciałbym zwrócić uwagę, że jednym z założeń reformy jest wyrównywanie poziomu poszczególnych regionów. Nie szukajmy diabła na końcu szpilki. Bez funduszu rozwoju prowadzenie takiej polityki nie będzie możliwe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#JanBojarski">Dysponując 35-letnim stażem w spółdzielczości pracy oraz po wielu spotkaniach w tym środowisku, pragnę oświadczyć, że fundusz rozwoju jest dobrodziejstwem dla wielu spółdzielni. Oczywiście, iż te jednostki spółdzielcze, które korzystały z niego kiedyś - obecnie mogą być przeciwne.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#JanBojarski">Weźmy jednak pod uwagę, że w CZSP zgłoszone potrzeby wynoszą 7 mld zł, przy wysokości funduszu rozwoju - 1,5 mld zł. Zmiana proponowanego brzmienia art. 77 może zamknąć możliwość wyposażenia w środki nowych spółdzielni. Bardzo proszę specjalistów od wielkich teoretycznych spraw - nie uszczęśliwiajcie spółdzielni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#ZdzisławCzeszejkoSochacki">Nie wiem, czy nie zaczynają nas ponosić emocje. W treści dyskutowanego artykułu widziałem dwa punkty sporne, wymagające nie zmian co do istoty, lecz doprecyzowania tekstu. W przypadku funduszu zasobowego zaproponowałem rozważenie, czy powinniśmy się zgodzić, by końcowe zdanie § 1 osłabiało jego znaczenie? Wszystkim nam zależy, aby nie tylko konsumować, lecz także powiększać majątek narodowy. Dlatego może należy określić minimalny odpis na rzecz tego funduszu, który nie mógłby zostać obniżony. Tylko osoby bliżej związane ze spółdzielczością mogą określić to ściślej. W przypadku art. 77 § 2 powiedziałem, że uważam fundusz rozwoju za rzecz niezbędną uznając jednak, że winno to zostać jaśniej sformułowane, np. za pomocą formuły „Zjazd centralnego związku może określić wpłaty itd.”, tak by dochodzić do tego rodzaju decyzji za pośrednictwem mechanizmów zgodnych z ogólną koncepcją dyskutowanej ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#MieczysławStachura">Winniśmy przyjąć, że w skład organów centralnych związków wchodzą prawdziwi spółdzielcy, załatwiający sprawy bez kumoterstwa. Dlatego też treść § 1 proponuję pozostawić bez zmian, natomiast w § 2 zapisać wyraźnie, że zjazd centralnego związku powinien określić wpłaty na fundusz rozwoju.</u>
          <u xml:id="u-99.1" who="#MieczysławStachura">Tę ostatnią myśl poseł Zofia Grzebisz Nowicka (PZPR) zaproponowała ująć następująco: „Zjazd delegatów centralnego związku określa wysokość wpłaty z nadwyżki bilansowej na fundusz rozwoju tworzony w centralnym związku, przeznaczonych na udzielanie pomocy zrzeszonym spółdzielniom oraz podejmowanie zadań ułatwiających im działalność” - co Komisje zaakceptowały. Równocześnie poseł Zdzisław Czeszejko-Sochacki (PZPR) zgodził się wycofać zastrzeżenie do § 1, który przyjęto bez zmian.</u>
          <u xml:id="u-99.2" who="#MieczysławStachura">Na wniosek posła Longina Poselskiego (ZSL), który wskazał na niejednolite traktowanie problematyki udziałów, ich oprocentowania, rewaloryzacji itd. w poszczególnych rozdziałach projektu - odłożono dyskusję nad art. 78.</u>
          <u xml:id="u-99.3" who="#MieczysławStachura">Po polemice między przedstawicielem CZSBM Ryszardem Jajszczykiem i dyrektorem departamentu w Ministerstwie Finansów Jerzym Piskorskim przyjęto art. 79, postanawiając przeniesienie ostatniego zdania § 1 pkt 2, dotyczącego szczególnych aspektów rozliczeń w spółdzielniach budownictwa mieszkaniowego - do rozdziału poświęconego tym spółdzielniom. Ze względu na wysoce specjalistyczny charakter problemu żaden z posłów ani ekspertów Komisji nie był w stanie zająć merytorycznego stanowiska w sprawie.</u>
          <u xml:id="u-99.4" who="#MieczysławStachura">Art. 80–87 przyjęto bez zmian, zaś art. 85 z poprawkami redakcyjnymi.</u>
          <u xml:id="u-99.5" who="#MieczysławStachura">Następnie przystąpiono do rozpatrzenia art. 88 projektu.</u>
          <u xml:id="u-99.6" who="#MieczysławStachura">Przedstawiciel Biura Prawnego Kancelarii Sejmu Adam Wójcik zaproponował, by zaznaczyć w tym przepisie, że chodzi o głównych księgowych spółdzielni.</u>
          <u xml:id="u-99.7" who="#MieczysławStachura">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Jerzy Piskorski stwierdził, że rozróżnia się głównych księgowych spółdzielni i związków spółdzielczych, które również prowadzą działalność gospodarczą.</u>
          <u xml:id="u-99.8" who="#MieczysławStachura">Poseł Witold Zakrzewski (bezp.) zaproponował, by w art. 88 § 1 stwierdzić, że prawa i obowiązki głównych księgowych organizacji spółdzielczych określa Rada Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-99.9" who="#MieczysławStachura">Propozycję tę przyjęto bez głosowania.</u>
          <u xml:id="u-99.10" who="#MieczysławStachura">Następnie przyjęto bez uwag art. 89, 90 i 91 i przyjęto jednomyślnie w głosowaniu przepisy działu 7 projektu z wyjątkiem art. 78 ust. 2.</u>
          <u xml:id="u-99.11" who="#MieczysławStachura">Na tym posiedzenie w dniu 2.IX.1982 r. zakończono.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>