text_structure.xml
31.8 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Dnia 7 maja 1980 r. Komisja Kultury i Sztuki obradująca pod przewodnictwem poseł Krystyny Marszałek-Młyńczyk (SD) rozpatrzyła: informację o zadaniach Ministerstwa Kultury i Sztuki w świetle narodowego planu społeczno-gospodarczego i budżetu państwa na rok l980, dyskusji i postanowień VIII Zjazdu PZPR oraz dyskusji w kampanii wyborczej do Sejmu i wojewódzkich i rad narodowych.)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(W posiedzeniu wziął udział minister kultury i sztuki Zygmunt Najdowski, przedstawiciele Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Urzędu Rady Ministrów, oraz Najwyższej Izby Kontroli.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#Sprawozdawca">Minister Zygmunt Najdowski przedstawił posłom strukturę ministerstwa, podległe mu zjednoczenia, przedsiębiorstwa i zespoły. Nawiązując do planu na rok 1980 minister stwierdził, iż umożliwia on realizację wszystkich podstawowych zadań w dziedzinie kultury, natomiast nie jest to plan dynamicznego rozwoju, co wiąże się z ogólną sytuacją ekonomiczną kraju. Nie zaspokajając wszystkich potrzeb, kładzie się nacisk na postęp w różnych dziedzinach sztuki, na dalszy rozwój placówek upowszechniania kultury.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#Sprawozdawca">Zadania resortu, zwiększają się w tzw. dziedzinie usług o 8,1% w stosunku do wykonania planu w roku 1979. Nastąpić musi wzrost dochodów z rozpowszechnienia filmów, oznacza to konieczność poprawy frekwencji w kinach. Należy zwiększyć frekwencję w teatrach, na koncertach, imprezach estradowych i w cyrkach, a także zainteresowanie muzeami i wystawiennictwem. Poważne zadania nałożono na resort w dziedzinie eksportu do II obszaru płatniczego: w sumie 32 mln zł dewizowych (o 3 mln zł dewizowych więcej niż w ub. roku). Większa będzie produkcja działów przemysłu podległych ministerstwu kultury: fonografii, poligrafii, mebli zabytkowych (w sumie o 100 mln zł więcej niż w 1979 roku); o 6,5% więcej produkować będzie przemysł muzyczny (pianina, gitary itd.).</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#Sprawozdawca">Budżet resortu przedstawia się następująco: dotacje z budżetu centralnego wyniosą 9 mld 394 mln zł, tj. o 1,3% więcej, niż w roku 1979. Dochody resortu zaplanowane zostały na sumę 3 mld 416 mln zł. Z budżetu centralnego 5 mld 800 mln zł przeznacza się na zadania planu terenowego, tzn. na finansowanie filharmonii, orkiestr symfonicznych, działalności bibliotek, muzeów, domów i ośrodków kultury, stowarzyszeń itd. Natomiast 3 mld 515 mln zł pochłoną wydatki o charakterze centralnym, z tego 574 mln zł kinematografia i zespół „Mazowsze”, resztę szkolnictwo artystyczne i centralne muzea, inwestycje, kapitalne remonty, itd.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#Sprawozdawca">Inwestycje - jak stwierdził minister - będą kontynuowane; dotyczy to wszystkich obiektów rozpoczętych. Nastąpi też koncentracja środków na najważniejszych obiektach. W tym roku zakończona zostanie budowa książnicy Biblioteki Narodowej za 200 mln zł, budowa zakładów graficznych w Gdańsku. Znacznie zaawansowany zostanie proces realizacji tłoczni Polskich Nagrań (w 4-letnim cyklu budowy) oraz budowa Warszawskiej Fabryki Instrumentów Dętych, Wytwórni Filmów Dokumentalnych w Warszawie oraz Domu Zasłużonego Twórcy w Młocinach. W planie inwestycyjnym tego roku znajdują się także m.in. Zakłady Graficzne w Białej Podlaskiej, budowa kina w Mińsku Mazowieckim.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#Sprawozdawca">Jeśli idzie o sprawy wydawnicze, to są one warunkowane dostawami papieru. W ub. roku globalnie przydzielono 112,7 tys. t papieru do druku, w tym na cele wydawnicze 62,2 tys. t (książki, broszury, bez gazet). W 1980 r. ogółem będzie papieru nieco mniej, bo 109,2 tys. t, Jednak wydawnictwa otrzymają nieco więcej - 63,7 tys. ton. Plan wydawniczy oficyn podległych Ministerstwu Kultury i Sztuki obejmował w ub. roku 6.438 tytułów, zaś w tym roku przewiduje 6.450 tytułów. W nakładach wygląda to następująco: 1979 rok - 125,3 mln egz., rok 1980 - 125,7 mln egz.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#Sprawozdawca">Uzyska się ten przyrost dzięki zmniejszeniu ilości papieru na tzw. druki manipulacyjne oraz w wyniku dokonania pewnych przesunięć w planie.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#Sprawozdawca">Minister kultury został upoważniony do dysponowania całą pulą papieru i jest odpowiedzialny za całą gospodarkę w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#Sprawozdawca">Kinematografia w tym roku wyprodukuje 37 filmów fabularnych dla kin za 610 mln zł (nie licząc produkcji dla telewizji). Pieniądze pochodzą z dotacji państwa oraz z 30 % dochodów, uzyskanych z rozpowszechniania filmów.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#Sprawozdawca">Nie ma gwarancji finansowego zabezpieczenia realizacji wszystkich zadań w dziedzinie kultury. Trzeba np. szukać dróg wyjścia i rozwiązań, które pozwolą na wyposażenie nowej drukarni w Gdańsku, na zakup taśmy i innych materiałów niezbędnych do produkcji filmów: potrzeby te są w mniejszym stopniu zagwarantowane, niż to wynika ze szczegółowego bilansu.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#Sprawozdawca">Wiele uwagi będzie resort przywiązywał do pełnego wykorzystania środków przeznaczonych na inwestycje.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#Sprawozdawca">Co do Importu: w planie na rok 1980 resort otrzymał 76, 8 mln zł dew. na zakupy w II obszarze płatniczym. Jest to więcej, niż przewidywał plan roku 1979, ale mniej niż jego wykonanie.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#Sprawozdawca">Minister Z. Najdowski poinformował posłów o realizacji planu w I kwartale 1980 r. Ogólne zaawansowanie inwestycji wynosi 16, 4 %, w przemyśle podległym resortowi kultury - 25, 9 %, budownictwie konserwatorskim - 23, 6 %, handlu wewnętrznym - 25, 8 %, handlu zagranicznym - 21, 7 %. Wydawnictwa wykonały swój plan tylko w 20 %, wytwórnie filmowe w 16, 2 %, zaś usługi zrealizowane zostały w 23, 3 %.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#Sprawozdawca">W wyniku dyskusji i uchwał VIII Zjazdu PZPR do najważniejszych zadań resortu należy wydawnictwo książek. Wydawnictwa nie nadążają za potrzebami czytelników, następstwem powszechnej oświaty i wykształcenia społeczeństwa jest rosnący głód książki. W swoim czasie podjęto decyzje programujące rozwój ruchu wydawniczego, które m. in. przewidywały docelowe wydawanie ośmiu książek rocznie na każdego mieszkańca naszego kraju. W 1979 r. statystyczny Polak otrzymał tylko 4,6 egzemplarzy książek i broszur. Wskaźnik 8 egzemplarzy jest nadal nie tylko pożądany, ale wręcz konieczny. Istnieją jednakże przeszkody, jak np. deficyt papieru i niewydolność bazy poligraficznej, które uniemożliwiają osiągnięcie tego rezultatu. W dodatku niektóre zakłady drukarskie (m.in. w Poznaniu i Toruniu) są tak przestarzałe, że ze względu na warunki pracy należałoby je jak najszybciej zamknąć i zmodernizować. Potrzeba znacznych kwot inwestycyjnych i to tylko na odtworzenie dotychczasowego potencjału poligrafii.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#Sprawozdawca">Minister oświadczył, iż resort przygotowuje rządowy projekt oszczędności papieru, dokument, który ma na celu uświadomienie wszystkim znaczenia papieru jako surowca strategicznego dla rozwoju kultury narodowej. Istnieje zatem potrzeba wydania skutecznej walki jego marnotrawstwu. Przygotowuje się też program modernizacji poligrafii.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#Sprawozdawca">W dalszym ciągu swojej wypowiedzi minister Z. Najdowski wyraził zaniepokojenie spadkiem frekwencji w kinach i w niektórych teatrach. Wiąże się to m.in. z jakością repertuaru kinowego i teatralnego oraz z nadmiernym niekiedy nowatorstwem i eksperymentowaniem. Zdaniem mówcy, należy dokładnie przeanalizować zależność pomiędzy repertuarem tych placówek kulturalnych, a frekwencją i wielkością dochodów oraz subwencji.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#Sprawozdawca">PO VIII Zjeździe PZPR resort podjął szereg działań na rzecz upowszechnienia kultury w środowisku wielkomiejskim i na wsi. Generalnym założeniem jest połączenie wysiłków różnych gestorów kultury i wykorzystanie Ich w sposób kompleksowy. Przygotowywany jest program upowszechniania kultury w przyszłym 5-lecIu. Ministerstwo podpisało porozumienie o współpracy z wszystkimi swymi partnerami na wsi. Ostatnio Prezydium Rządu podjęło uchwałę o powołaniu Wojewódzkiego Funduszu Rozwoju Kultury. Ministerstwo Kultury i Sztuki zwróciło się do wojewodów z prośbą, aby fundusz ten nie służył wyłącznie organizowaniu doraźnych Imprez, ale przeznaczony był na długofalowy program działania. Ulepszane jest funkcjonowanie Centralnej Komisji Koordynacyjnej, tak by Komisja ta stała się forum łączącym wszystkie zamierzenia w sferze kultury i sztuki. Ministerstwo pracuje także nad modelem Inspiracji twórczości artystycznej.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#Sprawozdawca">Model ten będzie preferował podejmowanie przez twórców społecznie potrzebnych tematów. Działania w tym względzie będą skorelowane z systemem stypendiów, konkursów, nagród. Istnieje potrzeba rozszerzenia opieki nad twórcami.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MarianKonieczny">Czy będą ograniczenia w drukowaniu wielobarwnych czasopism?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KarolMałcużyński">Czy ograniczenia powyższe dotyczyć będą również książek dla dzieci? Co to znaczy kontynuacja filmów dokumentalnych? Na jakie cele przekazywane jest 70% dochodu z rozprowadzania filmów? Jaki w tym roku przewidujemy import papieru? Mówiąc o realizacji zadań w I kwartale minister Z. Najdowski zastrzegł, że są to wskaźniki finansowe, a nie rzeczowe. Chciałbym wiedzieć, jak realizacja zadań w I kwartale wygląda pod względem rzeczowym? Jakie straty przynosi dotychczasowa gospodarka papierem? Jak pogodzić informację o spadku frekwencji w kinach ze zwiększeniem planu finansowego kinematografii?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#WojciechKętrzyński">Czy ograniczenia dotyczące festiwali polegać będą na zmniejszaniu środków na organizowanie tych imprez, czy też na właściwej ich selekcji?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#TadeuszLubiejewski">Jakie oszczędności resort zamierza podjąć w dziedzinie zatrudnienia i gospodarowania środkami materialnymi? Jakie zadania będzie resort preferował w przyszłej 5-latce? Jak zapewni się dobór kadr, organizatorów ruchu artystycznego w terenie (chodzi o pracowników kultury wywodzących się spoza szkół artystycznych)?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#JanuszPrzymanowski">Czy ograniczanie liczby czasopism nie odbije się na kulturze? W ubiegłym roku z 75 książek PIW-u wydano tylko 10. Drukarniom dzisiaj bardziej opłaca się druk nalepek i broszur, aniżeli książek. Jakie działania zamierza podjąć ministerstwo, aby ten nieprawidłowy stan rzeczy zmienić? Aż 30% opłat z biletów wraca do kin, a jak wygląda sprawa z wydanymi książkami? Czy ktokolwiek obliczył dokładnie wydatki i wpływy kultury? Sądzę, że takie obliczenia wykazałyby, iż kultura dotuje szereg dziedzin gospodarki. Trzeba przestać mówić o dotowaniu kultury, natomiast mówić o całej gospodarce kulturalnej. W rozmowach z resortami przemysłowymi przedstawiciele Ministerstwa Kultury i Sztuki powinni używać argumentów ekonomicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#HalinaAuderska">Minister Z. Najdowski poinformował nas, że w ub. roku resort zużytkował ponad 62 tys. ton papieru na cele wydawnicze. W komisji wydawniczej natomiast operowaliśmy liczbą czterdziestu kilku tysięcy ton papieru na druk książek. Rozumiem zatem, że pozostałe 20 tys. ton zostało przeznaczone na druk broszur, reklamówek, nalepek. Czy nie należałoby w tym roku zmniejszyć ilość papieru przeznaczonego na druk broszur a zwiększyć przydział papieru dla wydawnictw?</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#HalinaAuderska">Wykruszają się kadry poligrafów, W drukarniach brak zecerów, linotypistów, składy książek robią uczniowie i to nie zawsze najlepiej. Istnieje pilna potrzeba poszerzenia dokształcania w poligrafii.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#HalinaAuderska">Stowarzyszenie Polskich Artystów Muzyków zwróciło się do mnie z pisemną prośbą o przekazanie pytania co dzieje się z budynkiem przy ul. Kruczkowskiego, który miał być przeznaczony na studio dla Polskich Nagrań? Najnowszy pomysł czynników administracyjnych, to salon gier hazardowych i dyskoteka w tym budynku.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#HalinaAuderska">Pewną oszczędność papieru można by uzyskać poprzez drukowanie znaczków pocztowych w mniejszym formacie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#EdmundMęclewski">Jak ma się centralny budżet kultury do budżetów terenowych? Pół miliarda złotych rocznie tracimy na skutek złego magazynowania i przechowywania papieru, tyle samo kosztowałoby wybudowanie 2 centralnych magazynów. Czy nie należałoby więc nareszcie zrealizować te inwestycje? Jak będzie wyposażona nowa drukarnia w Gdańsku? Czy nie należałoby zastanowić się nad powołaniem rządowego komisarza do spraw papieru, który dzięki autorytetowi Rady Ministrów mógłby bardziej skutecznie zarządzać racjonalną gospodarką papierem?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#BolesławKapitan">Ile w ciągu ubiegłych 4 lat straciliśmy nakładów i środków z powodu niewykonania zaplanowanych zamierzeń w dziedzinie kultury? Jakie są źródła funduszy wojewódzkich? Jakie inicjatywy podejmuje resort, jako koordynator wszystkich działań zmierzających do upowszechnienia kultury, w środowiskach wiejskich i nowych osiedlach mieszkaniowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JadwigaCichocka">Jakie działania zamierza podjąć resort, by stworzyć warunki do podejmowania pracy przez fachowych organizatorów w ośrodkach kultury na wsi?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#IzydorAdamski">W czasie ubiegłej kadencji Sejmu, ministerstwo miało przeprowadzić inwentaryzację wszystkich placówek kultury w kraju, pod względem ich przydatności technicznej. O ile wiem, taką inwentaryzację przeprowadzono. Prosiłbym o podanie bliższych informacji na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#KrystynaMazur">Plan 1980 r. przewiduje utworzenie 100 nowych bibliotek. Czy są obecnie możliwości zaopatrzenia tych nowych placówek w ciekawe księgozbiory? Gminne biblioteki nie są dofinansowywane; czy jest możliwe, aby tym bibliotekom przybyło pracowników?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Z informacji resortu wynika, że istnieje obecnie potrzeba powołania centralnego funduszu odnowy zabytków. Jest to sprzeczne z ustawą o terenowych funduszach ochronę, zabytków. Czy centralny fundusz jest potrzebny, skoro powołano fundusze terenowe i jak będzie on korelował z funduszami terenowymi? Jaka jest korzyść z funkcjonowania dyskotek i salonów gier hazardowych, czy są to placówki wyłącznie dochodowe, czy też mają być one „ośrodkami kultury”? Gdzie będzie ostatecznie umiejscowiona Panorama Racławicka?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#StanisławPuchała">Druki kolorowe, to przede wszystkim książki dla dzieci. Mamy w tej chwili odpowiednie materiały, aby je wydawać.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#StanisławPuchała">W sprawie planu wydawniczego PIW. z 75 zaplanowanych książek ukazało się tylko 10) mówca wyjaśnił, że najwięcej kłopotów sprawiają serie o wysokim poziomie edytorskim, które wymagają m.in. dobrego papieru i dobrych farb. Większe pole manewru mają wydawnictwa w przypadku innych książek i korzystają z tego jak mogą.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#StanisławPuchała">Mówca podzielił opinię, że bodźce materialne w poligrafii powinny się wiązać z pracochłonnością procesu drukarskiego. Najtrudniejsze są książki matematyczne, a prosty skład jest dla drukarni bardziej opłacalny.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#StanisławPuchała">Resort przygotowuje projekt nowego cennika.</u>
<u xml:id="u-15.4" who="#StanisławPuchała">Jak poinformowano posłów, 63 tys. ton papieru faktycznie rozdziela się między wydawnictwa, z tego zużywają one 43 tys. ton na książki, resztę przeznaczaj ą na czasopisma naukowe, rolnicze, medyczne, dziecięce i inne. W 1980 roku import papieru wyniesie 9 700 t. Resort kultury jest zainteresowany propozycją stworzenia centralnego magazynu papieru, ale musi to dotyczyć całej krajowej puli.</u>
<u xml:id="u-15.5" who="#StanisławPuchała">Mamy w kraju ok. 50 tys. różnego rodzaju druków akcydensowych i manipulacyjnych, jak np. książeczki czynszowe, przekazy pocztowe i inne, z których nie można zrezygnować. Istnieją jednak możliwości zaoszczędzenia papieru na drukach wydawanych przez różne resorty i zakłady.</u>
<u xml:id="u-15.6" who="#StanisławPuchała">Co do kadr dla poligrafii, to kształci się je w szkołach poligraficznych, ale niezbędne jest też szkolenie w zakładach, choćby ze względu na coraz nowocześniejszą technologię produkcji.</u>
<u xml:id="u-15.7" who="#StanisławPuchała">Budowa Zakładów Graficznych w Gdańsku zakończy się w tym roku. Są urządzenia zakupione w krajach socjalistycznych i zagwarantowane w krajach kapitalistycznych. W tej chwili brak jest jednak 9 mln zł na pełne zakończenie wyposażenia i trwają starania o tę sumę.</u>
<u xml:id="u-15.8" who="#StanisławPuchała">Dyrektor departamentu ekonomicznego Ministerstwa Kultury i Sztuki Józef Mąka: Możliwości samofinansowania resortu nie ma. Ministerstwo wydaje rocznie 9 mld zł, zaś jego dochody wynoszą tylko 3 mld 400 mln zł. Reszta, to dotacja z budżetu państwa. Np. na rozwój produkcji filmu przeznacza się znaczne sumy i deficyt między kosztami produkcji, a wpływami z rozpowszechniania sięga 380 mln zł. Stąd wprowadzenie zasady, że 30% dochodów rozpowszechniania przeznacza się na rozwój produkcji filmowej.</u>
<u xml:id="u-15.9" who="#StanisławPuchała">W odpowiedzi na pytania posłów mówca stwierdził, że przygotowuje się szczegółową informację n.t. wykonania planu resortu w bieżącej pięciolatce, przy czym już dziś wiadomo, iż plan inwestycyjny nie zostanie wykonany.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#ZygmuntNajdowski">Posłowie mówili wiele o konieczności oszczędzania w dziedzinie kultury, o tym w jakich kierunkach powinien zmierzać ten proces. Słuszny jest m.in. postulat rezygnacji z niektórych działań. Postanowiliśmy np. o 10% zmniejszyć wydatki na różnego rodzaju konkursy i festiwale, co rzecz jasna, nie może się wiązać z obniżeniem ich rangi artystycznej. Szukamy oszczędności w wymianie zagranicznej (ograniczenie i zmniejszenie liczebności delegacji), w lepszej organizacji pracy, w systemie rozdzielnictwa książek - gratisów, bezpłatnych biletów itp.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#ZygmuntNajdowski">Wojewódzki Fundusz Rozwoju Kultury stwarza działaczom w terenie możliwość uzyskiwania na ten cel środków z różnych źródeł, państwowych i niepaństwowych. Trzeba jednak zacząć od ustalenia programu, od właściwej koordynacji, a dopiero potem zastanowić się, jak znaleźć potrzebne na ten cel środki.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#ZygmuntNajdowski">Co do zmniejszania się liczby placówek kultury na wsi mówca stwierdził, iż jest to zjawisko wysoce niepokojące, i ministerstwo zamierza zrobić szczegółowy przegląd wszystkich tych obiektów, aby mieć jasny obraz sytuacji.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#ZygmuntNajdowski">Uzasadnione są obawy dotyczące zaopatrzenia w księgozbiory nowych bibliotek. W sytuacji braku książek konieczne jest szukanie różnych rozwiązań. Rozpatruje się możliwość stworzenia nowych dróg poszerzania publicznych księgozbiorów. Dziś np. prywatna osoba nie może ani podarować, ani sprzedać książek bibliotekom. Warto też zastanowić się nad sprawą dublowania bibliotek szkolnych i gminnych; połączenie tych księgozbiorów stworzyłoby z pewnością lepsze warunki ich wykorzystania.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#ZygmuntNajdowski">Minister stwierdził ponad to, że zdaniem resortu nie jest potrzebny centralny fundusz ochrony zabytków, że należałoby przeprowadzić pewne zmiany w funkcjonowaniu Zjednoczonych Przedsiębiorstw Rozrywkowych, że wszystkich interesująca sprawa „Panoramy Racławickiej” wreszcie finalizuje się, gdyż jest już lokal w Warszawie, gdzie przystąpi się do konserwacji malowidła.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanuszPrzymanowski">Sprawa książki, to sprawa główna naszej kultury, tym bardziej niepokojąca, że od 1974 roku obserwujemy regres w wydawnictwach. W ubiegłym roku na książki było o 2 tys. t. mniej papieru, niż 5 lat wcześniej, a w tym samym czasie przybyło półtora miliona ludzi. W przeliczeniu na liczbę mieszkańców oznacza to, że w roku 1979 wydano o 13,5 mln egzemplarzy mniej książek, niż w 1974 roku. Jeżeli procesu tego natychmiast nie zahamujemy, to nie tylko nie będzie można mówić o stabilizacji, lecz trzeba będzie mówić o regresie.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#JanuszPrzymanowski">Jeszcze parę danych: w 1974 r. dziecko miało do dyspozycji 10 książek, obecnie ma tylko 6 egzemplarzy i może dostać nową książkę nie raz w miesiącu, na co zasługuje, ale raz na kwartał. Są to straty nie do odrobienia dla rozwijającego się młodego pokolenia, które pozbawione jest cennych, klasycznych pozycji literatury, rozwijającej jego osobowość i intelekt. Do wielu tych pozycji być może nigdy już nie wróci.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#JanuszPrzymanowski">Widzę pewne, znaczne zresztą, możliwości poprawy zaopatrzenia wydawnictw w papier, ponad dotychczasowe dostawy. Jak wiadomo, 30 tys. t. zużywa administracja; uważam, że bez większej szkody można jej odebrać 15 tys. t. i przeznaczyć je na cele wydawnicze. Wielką rezerwę stanowią różnego rodzaju ulotki dołączane do artykułów przemysłowych, drukowane często na dobrym papierze i w wielkich nakładach. Aż 30 tys. ton idzie na tzw. opakowania białe, z czego także można od razu zabrać na książki 20 tys. ton. 100 tys. ton są to opakowania tzw. brązowe, które można także odzyskać w pewnej części na cele wydawnicze. W sumie widzę możliwość szybkiego uzyskania co najmniej 45 tys. ton, dodatkowego papieru z przeznaczeniem na książki, pod warunkiem energicznych, konsekwentnych działań i decyzji.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#JanuszPrzymanowski">Trzeba tu dodać, że dwa zakłady celulozowe: w Kluczach i Jeleniej Górze zostaną zlikwidowane - produkcja papieru jeszcze się więc zmniejszy, Kwidzyń, dla którego dokumentację sprowadzono z Kanady i zapewniono zagraniczne maszyny jest już o 5 lat spóźniony.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#JanuszPrzymanowski">Są to sprawy, o których trzeba głośno mówić i alarmować, trzeba szukać wszelkich możliwych środków ich rozwiązania. Warto przypomnieć, że w naszym kraju na jednego mieszkańca przypadają rocznie 42 kilogramy papieru, gdy w Stanach Zjednoczonych AP wskaźnik ten sięga 240 kilogramów, ale gdy w owej bogatej Ameryce na i mieszkańca przypada 10 papierowych worków do cementu, u nas jest ich 20. A przecież worki cementowe, to jak wiadomo - 100 procent celulozy. Jest tu więc wielka rezerwa zważywszy, że 60 tys. ton celulozy, którą zużywa się na worki, to 120 tys. ton papieru do druku. W innych krajach rozwiązuje się problem w ten sposób, że wozi się cement luzem a na wsiach buduję silosy na cement.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#JanuszPrzymanowski">Sądzę, że i u nas można by upowszechnić ten sposób, znacznie ograniczając produkcję worków i w ten sposób przy energicznej akcji rządu - złagodzić deficyt papieru na cele wydawnicze.</u>
<u xml:id="u-17.6" who="#JanuszPrzymanowski">Są i inne rezerwy, jak np. zmiana technologii produkcji papy, gdzie zużywa się 60 tys. ton celulozy na podkładki. Inna droga, to odzysk makulatury Sprawy tej od lat nie potrafimy załatwić, warta jest zachodu, co wynika choćby z kalkulacji cen, kosztów i wydatków: jedna tona celulozy kosztuje bowiem 500 dolarów, zaś z makulatury odzyskać można 40% celulozy. Wszystkie te sprawy wymagają natychmiastowych i energicznych działań w imię obrony polskiej kultury. Potrzebna jest też ich popularyzacja przez środki masowego przekazu; ludziom można wytłumaczyć i na pewno zrozumieją, że są to sprawy bardzo ważne dla książki.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#KarolMałcużyński">W pełni popieram myśl przewodnią wystąpienia posła J. Przymanowskiego. Powinniśmy jako Komisja zajmować bardziej stanowcze stanowisko jeśli chodzi o rozwój kultury narodowej. Musimy domagać się powiększenia funduszy, na kulturę. Zawsze było tak, że oszczędności szukało się przede wszystkim w resortach zdrowia, oświaty i kultury. Nie możemy pogodzić się z tym, że te trzy dziedziny życia będące przecież wyróżnikiem naszego ustroju cierpią na niedofinansowywanie. Nasze dezyderaty i wnioski muszą znaleźć szersze odbicie w obradach plenarnych Sejmu. W ubiegłej kadencji nie było ani jednego posiedzenia Sejmu poświęconego rozwojowi kultury.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#RomualdBukowski">Intencja oszczędzania papieru jest słuszna, tak zresztą jak postulat o podnoszeniu rangi kultury w życiu codziennym. Musimy na wszystkie zagadnienia kultury patrzeć bardziej kompleksowo. Dlatego m.in. postulowałem zmniejszenie liczby podkomisji.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#RomualdBukowski">Ostatnio nastąpił pewien regres w sztukach plastycznych, a mianowicie odejście od sztuki czystej na rzecz sztuki użytkowej. Mnożą się pseudodzieła którymi zdobi się miasta, osiedla, witryny sklepów i sale widowiskowe. W państwowych przedsiębiorstwach sztuk plastycznych rosną kwoty wydawane na realizację zamówień, przy jednoczesnym zmniejszaniu się liczby wykonawców. Absolwenci akademii sztuk plastycznych miast zajmować się sztuką ambitną uprawiają miałkie zdobnictwo. Uważam więc, że resort powinien przemieścić środki i bardziej dofinansowywać sztukę czystą. Oczywiście wymaga to opracowania pewnego planu. W tych zamierzeniach resortowi powinien pomóc Kongres Kultury Plastycznej, który zorganizowany będzie we Wrocławiu w najbliższym czasie. Potrzebna jest w tym względzie ściślejsza współpraca ze środowiskami twórczymi.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#RomualdBukowski">Są w naszej kulturze negatywne tendencje utrzymujące się zbyt długo. Istnieje np. przekonanie, że społeczeństwo domaga się rozrywki, rozbudowuje się więc „Estradę”, a teatry rezygnują z ambitnego repertuaru. Trzeba więc o wiele więcej uwagi poświęcić sprawom kultury. Chodzi o to, by był to temat dyskutowany np. przez sesje rad narodowych, tak jak to nastąpi w Gdańsku.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#BogdanGawroński">Realność wszystkich przedsięwzięć w tym roku i w przyszłej 5-latce związane jest z trzeźwą oceną stanu wyjściowego. To, co resort dzisiaj przedstawił, związane jest z taką właśnie trzeźwą oceną obecnego stanu. Podzielam pogląd, że lata tej 10-latki nie były najkorzystniejsze dla kultury. Głównym problemem lat przyszłych będzie dokonanie wyboru, w których dziedzinach kultury i dla jakich przedsięwzięć koncentrować siły i środki. Powinno do nich należeć wydawnictwo książek, fonografia, kinematografia, sztuki plastyczne i samo upowszechnianie kultury, zwłaszcza w małych miastach i na wsi. Dla kraju i województw sprawami zasadniczymi w tej mierze będą inwestycje, etaty i współdziałanie z innymi resortami, które wytwarzają dobra kultury.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#BogdanGawroński">Uważam, że każde zubożenie prasy działa negatywnie na kulturę. Na szczęście, czasopisma kulturalne nie zostaną dotknięte ograniczeniami.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#BogdanGawroński">Sprawdziany wykorzystania bazy kultury wykazują, że w małych miastach i w wielu zakładach pracy domy kultury i świetlice wykorzystywane są na zupełne inne cele. Odzyskanie tych pomieszczeń dla upowszechniania kultury może w znaczny sposób przyczynić się do zwiększenia jej materialnej bazy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#MarianKonieczny">Powinniśmy pomyśleć o tworzeniu takich zasad racjonalnego gospodarowania, a więc i oszczędzania, które spotkają się z powszechnym uznaniem i przyjęciem. Trzeba zmienić dotychczasowe przepisy i systemy funkcjonowania wielu przedsiębiorstw zaczynając od naszego resortu. Trzeba m. in. upowszechnić zasadę, której trzymamy się w Związku Plastyków, że dzieła sztuki nie liczy się od metra lecz od jego wartości artystycznej.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#komentarz">(Dyskusję podsumowała przewodnicząca Komisji Kultury i Sztuki poseł Krystyna Marszałek-Młyńczyk.)</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">Mówczyni podkreśliła, że posiedzenie Komisji poświęcone było głównie wprowadzeniu w całość problematyki. Komisja Kultury i Sztuki poprzez współpracę z innymi komisjami i resortami będzie starała się stworzyć odpowiedni klimat do pełnego rozwoju kultury i sztuki, a zwłaszcza do usuwania dysproporcji między ekonomiką a kulturą. Dlatego członkowie Komisji będą wskazywać na powiązania kultury z różnymi dziedzinami życia gospodarczego, będą za pośrednictwem klubów poselskich wpływali na rozwiązywanie problemów o kluczowym znaczeniu dla rozwoju kultury narodowej. Podobnie jak w poprzedniej kadencji, Komisja będzie postulowała, aby w nowych osiedlach mieszkaniowych wśród urządzeń towarzyszących były także ośrodki kultury, biblioteki i księgarnie. Komisja zwróci szczególną uwagę na likwidowanie napięć i stworzenie warunków dla realizowania zadań wydawniczych i właściwego gospodarowania papierem. Jest to sprawa niezmiernie ważna i pilna, dlatego też stanie się ona tematem następnego posiedzenia. Opracowanie koreferatu posłanka zaproponowała posłowi Januszowi Przymanowskiemu.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#KrystynaMarszałekMłyńczyk">W następnym punkcie obrad Komisja ustaliła plan pracy i powołała podkomisje: Upowszechniania Kultury, Wydawnictw, Prasy, Radła i Telewizji, Instytucji i Środowisk Artystycznych (teatr, muzyka, film, plastyka, estrada, fotografika), Kadr, Szkolnictwa i Spraw i Socjalnych, Ekonomiki, Kultury, Ochrony Dóbr Kultury.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>