text_structure.xml
42.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godz. 10 min. 10.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#WładysławKowalski">Wysoka Izbo! Od Ob. Prezydenta Rzeczypospolitej otrzymałem w dniu 24 kwietnia rb. następujące zarządzenie:</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#WładysławKowalski">„Zarządzenie Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 kwietnia 1952 r. w sprawie zwołania Sejmu Ustawodawczego na zwyczajną sesję wiosenną 1952 r.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#WładysławKowalski">Na podstawie art. 7 ust. 1 i 3 Ustawy Konstytucyjnej z dnia 19 lutego 1947 r. o ustroju i zakresie działania najwyższych organów Rzeczypospolitej Polskiej zwołuję Sejm Ustawodawczy na zwyczajną sesję wiosenną w dniu 28 kwietnia 1952 r.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#WładysławKowalski">Prezydent Rzeczypospolitej (—) Bolesław Bierut,</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#WładysławKowalski">Prezes Rady Ministrów (—) Józef Cyrankiewicz”.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#WładysławKowalski">Na podstawie powyższego zarządzenia zostało zwołane dzisiejsze posiedzenie Sejmu z porządkiem dziennym, który został Obywatelom Posłom doręczony.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#WładysławKowalski">Otwieram posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#WładysławKowalski">Powołuję na sekretarzy posłów Adolfa Kitę i Karola Strzałkowskiego. Protokół i listę mówców prowadzi poseł Strzałkowski.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#WładysławKowalski">Proszę Posłów Sekretarzy o zajęcie miejsc przy stole prezydialnym.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#WładysławKowalski">Protokół 103 posiedzenia Sejmu uważam za przyjęty, gdyż nie wniesiono przeciw niemu zarzutów.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#WładysławKowalski">Od posła Kazimierza Chodkiewicza otrzymałem pismo, zawiadamiające o zrzeczeniu się przez niego z dniem 31 marca 1952 r. mandatu poselskiego, uzyskanego w okręgu wyborczym nr 15 — Lublin.</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#WładysławKowalski">Od posła Feliksa Jarosza otrzymałem w dniu 31 marca 1952 r. pismo, zawiadamiające o zrzeczeniu się przez niego mandatu poselskiego, uzyskanego w okręgu wyborczym nr 40 — Katowice.</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#WładysławKowalski">Czy kto z Obywateli Posłów pragnie zabrać głos w tej sprawie? Nikt głosu nie żąda.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#WładysławKowalski">Uważam, że Sejm Ustawodawczy stwierdził wygaśnięcie z dniem 31 marca 1952 r. mandatów posłów Kazimierza Chodkiewicza i Feliksa Jarosza — z powodu zrzeczenia się.</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#WładysławKowalski">Usprawiedliwiają nieobecność na posiedzeniach Sejmu następujący posłowie: Brzeziński Stefan, Czerwiński Marian, Dąbek Paweł, Grajek Czesław, Jura Albin, Kuczewski Władysław, Kupczyński Bronisław, Leś Józef, Młotecki Władysław, Orłowska Edwarda, Różański Józef, Schiller Leon, Stachnik Franciszek, Sztachełski Jerzy, Wysocki Mieczysław, Ziętek Jerzy, Żak Adam.</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#WładysławKowalski">Udzieliłem urlopu posłowi Jonsikowi Wacławowi do 29 kwietnia br.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#WładysławKowalski">Proszą Wysoką Izbę o udzielenie urlopów zdrowotnych następujący posłowie: Adamowski Leon — do 15 maja br., Bieniek Stanisław — do 30 kwietnia br., Dzendzel Henryk — do 30 maja br., Frankowski Jan — do 30 maja br., Kaźmierczak Józef — do 26 czerwca br., Kłuszyńska Dorota — do 12 maja br., Król Franciszek — do 15 maja br., Lityński Marian — do 31 maja br., Rogala Witold — do 15 czerwca br., Stasiak Stanisław — do 31 maja br.</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#WładysławKowalski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważał, że Wysoka Izba zgodziła się na udzielenie urlopów wymienionym postom, Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 1 porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Spraw Zagranicznych o rządowym projekcie ustawy o ratyfikacji umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawie żeglugi na wodach granicznych oraz w sprawie eksploatacji i utrzymania wód granicznych, podpisanej w Berlinie dnia 6 lutego 1952 r. (druki nr 1066 i 1068).</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Wągrowskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#MieczysławWągrowski">Obywatele Posłowie! Umowa między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawie żeglugi na wodach granicznych oraz w sprawie eksploatacji i utrzymania wód granicznych jest przejawem stale rozszerzającej się i pogłębiającej współpracy we wszystkich dziedzinach między obu naszymi krajami.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#MieczysławWągrowski">Stosunki między Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną, oparte są na nowej płaszczyźnie trwałego porozumienia i przyjaźni naszych narodów, na wzajemnym poszanowaniu praw, interesów i suwerenności narodowej, na szacunku i współdziałaniu. Rozszerza się wymiana i wzajemna pomoc gospodarcza między Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną z korzyścią dla obu stron, rozwija się łączność kulturalna. Każdy dzień i miesiąc potwierdza w całej rozciągłości prawdę, iż powstanie Niemieckiej Republiki Demokratycznej, w której zlikwidowana została społeczna baza faszyzmu i imperializmu, stało się w stosunkach polsko-niemieckich punktem zwrotnym. Naród polski ze szczerą sympatią i uznaniem śledzi coraz większe osiągnięcia Niemieckiej Republiki Demokratycznej na polu pracy pokojowej, sukcesy w rozwoju gospodarczym i kulturalnym, oparte na głębokich przeobrażeniach wewnętrznych, których dokonały niemieckie masy ludowe NRD. Nowe oblicze tej części Niemiec, pomyślny rozwój Niemieckiej Republiki Demokratycznej coraz mocniej oddziałują na postawę społeczeństwa w całych Niemczech, ujawniając kłamliwość i przewrotność grabieżczej teorii junkrów i kartelowców, jakoby Niemcy nie mogły rzekomo istnieć bez wojen i podbojów cudzych ziem. Urzeczywistnianie przez Niemiecką Republikę Demokratyczną doniosłych planów rozbudowy gospodarki i rozwoju kulturalnego uderza z całą siłą w tę propagandę odwetowców, pielęgnowanych i podjudzanych w Niemczech Zachodnich przez amerykańskich podżegaczy wojennych i agresorów.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#MieczysławWągrowski">Umowa o wykorzystaniu wód granicznych jest jeszcze jednym potwierdzeniem zacieśniającej się, trwałej i serdecznej przyjaźni naszych narodową jest jeszcze jednym potwierdzeniem, że granica na Odrze i Nysie Łużyckiej jest granicą pokoju i przyjaźni, która nie dzieli, a łączy oba narody.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#MieczysławWągrowski">Umowa w sprawie wód granicznych oparta jest na zasadach zupełnej równości i współdziałania, służy jak najlepiej potrzebom gospodarczym obu krajów.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#MieczysławWągrowski">Statki i tratwy, zarówno polskie jak i niemieckie, będą korzystać z całej szerokości granicznych wód żeglownych Odry i Nysy Łużyckiej bez żadnych formalności celnych i paszportowych oraz bez opłat żeglugowych. Umowa obejmuje 173,5 km biegu Odry, to jest tę jej część, która stanowi granicę. Pozostałe 540 km koryta Odry znajduje się całkowicie na terytorium polskim, nie stanowiąc wód granicznych. Wzajemne udogodnienia i współpraca w części granicznej Odry mają tym większe znaczenie dla naszej gospodarki, iż z roku na rok poważnie zwiększamy przewozy towarów Odrą, która od Kanału Gliwickiego jest wielkim szlakiem żeglownym i służy największym ośrodkom przemysłowym kraju.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#MieczysławWągrowski">Umowa przewiduje wydanie jednolitych przepisów porządkowo-żeglugowych dla wód granicznych i wzajemną pomoc przy czuwaniu naci przestrzeganiem ich wykonywania.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#MieczysławWągrowski">Umowa ustala współpracę w zakresie utrzymywania stanu należytej żeglowności wód granicznych, pogłębiania szlaku żeglownego, ustawiania znaków i tablic brzegowych, budowli wodnych, wzajemnej pomocy rozbitkom i w akcji ratowniczej. Postanawia się dalej jak najbliższe współdziałanie przy pomocy środków technicznych i siły roboczej w akcji przeciwlodowej, której kierownictwo techniczne obejmuje strona polska, oraz w akcji przeciwpowodziowej.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#MieczysławWągrowski">Zezwolenia na wydobywanie żwiru, piasku, kamieni, lodu itp. będą wydawane po wzajemnym porozumieniu się. Umowa reguluje również sprawę uprawiania rybołówstwa, wycinania trzciny itp. na wodach granicznych.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#MieczysławWągrowski">W duchu wzajemnego zrozumienia i uznania interesów obu stron umowa przekazuje wykonywanie rozrządu wodami w Widuchowie stronie polskiej, przy czym pracownicy tego jazu mają prawo poruszać się na brzegu niemieckim w promieniu 60 m.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#MieczysławWągrowski">Umowa o wykorzystaniu wód granicznych w szczególności przyczyni się do rozwoju żeglugi śródlądowej, która stanowi tani i wygodny środek transportu, zwłaszcza towarów ciężkich i masowych, jak węgiel i ruda żelazna.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#MieczysławWągrowski">Umowa, oparta na zasadach prawdziwej współpracy i współdziałania, stanie się nowym konstruktywnym elementem w dziele zacieśnienia wzajemnych stosunków przyjaźni między naszymi narodami.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#MieczysławWągrowski">Rozwój współpracy polsko-niemieckiej na wodach granicznych Odry i Nysy Łużyckiej jest jeszcze jednym wymownym uderzeniem w nagonkę rewizjonistyczną, inspirowaną przez imperializm amerykański.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#MieczysławWągrowski">W miesiącu przyjaźni polsko-niemieckiej, w którym odbywają się setki masowych wieców i niezliczona ilość obchodów w zakładach pracy i w szkołach wzdłuż całej granicy na Nysie Łużyckiej i Odrze aż po Świnoujście, wspólnie manifestowała ludność polska i niemiecka ku czci 60-ej rocznicy urodzin Prezydenta Bolesława Bieruta, na cześć przyjaźni naszych narodów. Na uroczystej akademii w Berlinie w obecności Prezydenta Niemieckiej Republiki Demokratycznej Wilhelma Piecka oświadczył premier Otto Grotewohl, iż „nie tylko w Niemieckiej Republice Demokratycznej, lecz również w Niemczech Zachodnich miliony Niemców uznają wielką doniosłość przyjaźni niemiecko-polskiej i granicy na Odrze i Nysie jako granicy pokoju”.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#MieczysławWągrowski">Istotnie tylko pod komendą imperializmu amerykańskiego, pod jego opiekuńczymi skrzydłami i pod osłoną bagnetów amerykańskich może odradzać się w Trizonii imperializm niemiecki, szowinizm, rewizjonizm i hitlerowski militaryzm, rozbite przez zwycięstwo Związku Radzieckiego nad hitleryzmem i skompromitowane w oczach olbrzymiej większości narodu niemieckiego. Dlatego imperializm amerykański usiłuje utrzymać rozdarcie Niemiec, nie dopuścić do zjednoczenia Niemiec jako państwa demokratycznego, pokojowego i suwerennego na zasadach radzieckiego projektu traktatu pokojowego. W oderwanej od reszty Niemiec Trizonii chcą amerykańscy przestępcy wojenni, siewcy bakterii dżumy i tyfusu utrzymywać wypadową bazę wojenną, rozbudowywać przemysł zbrojeniowy Zagłębia Ruhry, szykować dla siebie mięso armatnie pod znakiem armii europejskiej”. Sama prasa amerykańska wyjawia cynicznie iż „przyjęcie propozycji radzieckich oznacza zrezygnowanie z utworzenia dywizji zachodnio-niemieckich”, które wszak gwałtownie potrzebne są imperializmowi amerykańskiemu dla jego planów wojennych.</u>
<u xml:id="u-3.14" who="#MieczysławWągrowski">Właśnie dlatego i tym bardziej — zjednoczone, niepodległe, demokratyczne i pokojowe Niemcy są najżywotniejszą sprawą narodu niemieckiego. Powstanie zjednoczonego, demokratycznego, suwerennego, pokój miłującego państwa niemieckiego w granicach określonych w Poczdamie odpowiada najbardziej żywotnym interesom wszystkich narodów Europy, w szczególności sąsiadów Niemiec, a wśród nich Polski. Naród polski popiera i nadal będzie popierać słuszną walkę narodu niemieckiego o utworzenie zjednoczonych, suwerennych, demokratycznych i pokojowych Niemiec, walkę przeciwko planom przekształcenia Niemiec Zachodnich w bazę agresji imperialistycznej w Europie.</u>
<u xml:id="u-3.15" who="#MieczysławWągrowski">Walka o pokojowe zjednoczenie Niemiec jest również walką o bezpieczeństwo Polski i o pokój. Nie ma między narodem polskim a Niemiecką Republiką Demokratyczną niczego, co mogłoby dzielić nasze narody. Niewzruszona granica pokoju na Odrze i Nysie jest wspólną sprawą narodu polskiego i wszystkich demokratycznych, prawdziwie patriotycznych sił niemieckich, stanowi wspólną broń w walce przeciwko przygotowaniom do nowej wojny. Żadna już nagonka szowinistyczna nie zdoła potargać więzów coraz mocniejszej przyjaźni, wspartej na wspólnych interesach obu krajów, na wspólnej solidarnej walce o pokój w wielkim froncie pokoju pod przewodem Związku Radzieckiego, pod przewodem chorążego pokoju i wolności narodów — Józefa Stalina.</u>
<u xml:id="u-3.16" who="#MieczysławWągrowski">Prezydent Bolesław Bierut stwierdził:</u>
<u xml:id="u-3.17" who="#MieczysławWągrowski">„Najbardziej żywotne interesy narodu niemieckiego, jego dążenie do jedności narodowej złączone najściślej z walką przeciwko imperialistycznym podżegaczom wojennym o utrwalenie pokoju — odpowiadają również żywotnym interesom narodu polskiego, interesom wszystkich pokój miłujących narodów”.</u>
<u xml:id="u-3.18" who="#MieczysławWągrowski">We wspólnej walce o pokój nadal będzie pogłębiać się przyjaźń i współpraca między Rzecząpospolitą Polską a Niemiecką Republiką Demokratyczną. Sprawie dalszego rozwoju wzajemnej współpracy i współdziałania służy również umowa dotycząca wykorzystania wód granicznych.</u>
<u xml:id="u-3.19" who="#MieczysławWągrowski">W imieniu Komisji Spraw Zagranicznych wnoszę o uchwalenie przez Wysoki Sejm projektu ustawy o raty lokacji umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawie żeglugi na wodach granicznych oraz w sprawie eksploatacji i utrzymania wód granicznych, podpisanej w Berlinie dnia 6 lutego 1952 r.</u>
<u xml:id="u-3.20" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#WładysławKowalski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem zreferowanego projektu ustawy, zechce wstać.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#WładysławKowalski">Dziękuję. Stoją wszyscy.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że Sejm ustawę o ratyfikacji umowy między Rządem Rzeczypospolitej Polskiej a Rządem Niemieckiej Republiki Demokratycznej w sprawie żeglugi na wodach granicznych oraz w sprawie eksploatacji i utrzymania wód granicznych, podpisanej w Berlinie dnia 6 lutego 1952 r., w brzmieniu nadanym jej przez komisję jednomyślnie uchwalił.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 2 porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Morskiej i Handlu Zagranicznego o rządowym projekcie ustawy o pracy na polskich morskich statkach handlowych w żegludze międzynarodowej (druki nr 1067 i 1069).</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Stefańskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#StanisławStefański">Wysoki Sejmie! Liczne przepisy ustalające stosunek pracy między kierownictwem statku a jego załogą biorą swój początek już od czasów bardzo dawnych. Prawo morskie miast hanzeatyckich z XII i XIV wieku, jak również prawo morskie z Wisby, posiadały niezliczoną ilość przepisów opartych na tradycji i prawie zwyczajowym. Już wówczas istniała potrzeba odmiennego traktowania stosunku pracy na morzu do pracy na lądzie. Specyficzne warunki pracy, jakie istniały wówczas w żegludze morskiej, są nieomal po dziś dzień te same. Skupienie bowiem znacznej liczby ludzi na ograniczonej przestrzeni i potrzeba utrzymania ich w stałej gotowości do walki z żywiołem i wszelkiego rodzaju niebezpieczeństwem wymagały sprężystego kierownictwa i zachowania żelaznej dyscypliny. Zobowiązany do bezwarunkowego posłuszeństwa marynarz, znajdujący się na długich rejsach, jakże często był zdany na łaskę i niełaskę, na samowolę i poniewieranie godności przez przypadkowych, brutalnych niejednokrotnie przełożonych, nie znajdując często możliwości obrony prawnej.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#StanisławStefański">Ustawodawstwo morskie, obowiązujące w Stanach Zjednoczonych, Anglii i innych krajach kapitalistycznych, przypomina stosunki zwyczajowe u korsarzy, jest ono anachronizmem i mimo licznych prób maskowania go frazesami nowel i konwencji międzynarodowych jest ono przez większość marynarzy znienawidzone.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#StanisławStefański">Znane są nam fakty licznych buntów i strajków marynarskich w krajach kapitalistycznych, Walka organizacji zawodowych marynarzy o właściwy stosunek do pracownika-marynarza trwała i trwa nadal. Uprawiany przez armatorów kapitalistycznych nielitościwy wyzysk pracy marynarzy prowadzi tych ludzi do rozpaczliwej walki o swoje prawa. Widzimy marynarzy na czołowych pozycjach postępu i walk rewolucyjnych. Marynarze pancernika „Aurora”, rewolucyjni marynarze Hamburga, bohaterski marynarz francuski Henri Martin — oto tylko niektóre fakty spośród niezliczonej ilości, wskazujące na postępowe i rewolucyjne tendencje tych ludzi, stanowiących jeden z filarów „uprawy morza”, jakim jest transport morski.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#StanisławStefański">Młoda ludowa Polska Marynarka Handlowa i ludzie pracujący w marynarce pracują i rozwijają się w nowych warunkach społeczno-gospodarczych, w nowym ustroju naszego Państwa Ludowego, w nowym klimacie socjalistycznym.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#StanisławStefański">Szeroki dostęp do morza otworzył przed nami wielkie możliwości rozwoju, wprzęgnął do „uprawy morza” setki tysięcy ludności, wpływając korzystnie na całość naszej gospodarki. W tej atmosferze pokojowej pracy marynarze nasi świecą również przykładem, podejmując szereg zobowiązań produkcyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#StanisławStefański">Na cześć 1 Maja załoga maszynowa naszej jednostki handlowej O/M „Piast” złożyła następujące zobowiązania produkcyjne: elektrycy dadzą czyn równowartości 30 roboczo-godzin, motorzyści — czyn równowartości 96 roboczo-godzin, a asystenci maszynowi — 40 roboczo-godzin. Indywidualnie czwarty mechanik „Piasta” Jakub Kaczmarczyk oraz asystent maszynowy Michał Ufir zgłosili socjalistyczne zobowiązania pracy ponadplanowej przy urządzeniach chłodniczych statku o równowartości 50 roboczo-godzin.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#StanisławStefański">Nie sposób jest tu wyliczyć tej ilości zobowiązań, które wpłynęły z okazji Święta Pracy 1-go Maja.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#StanisławStefański">Wysoki Sejmie! W tej atmosferze pracy i pokoju przedstawiony dziś pod obrady projekt ustawy o pracy na polskich morskich statkach handlowych w żegludze międzynarodowej posiada, doniosłą wymowę polityczną, społeczną i gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#StanisławStefański">Chciałbym podkreślić, iż w Polskiej Marynarce Handlowej obowiązuje po dzień dzisiejszy niemiecka ustawa o służbie marynarza z dnia 2 czerwca 1902 r. Rządom Polski międzywojennej, reprezentującym interesy koncernów węglowych i karteli przemysłowych, rządom obszarników i kapitalistów nie przeszkadzała wcale ustawa junkrów pruskich, ustalająca pozycje armatorów i kapitanów statku jako panów życia i śmierci tysiącznych rzesz pracowników marynarki handlowej. Nie usiłowano w niczym zmienić stanu z roku 1902, ponieważ ustawodawstwo cesarskich Niemiec odpowiadało całkowicie armatorom ze spółek akcyjnych.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#StanisławStefański">Rząd Polski Ludowej już w 1948 r. rozpoczął prace, zmierzające do uporządkowania istniejącego w tej dziedzinie stanu rzeczy. Uporządkowanie to wymagało jednak uprzedniego wyjaśnienia spraw, mających związek z istniejącą podówczas Spółką Akcyjną „Gdynia — Ameryka, Linie Żeglugowe” oraz z innymi spółkami akcyjnymi, w których mieli udział zagraniczni akcjonariusze. Z tych względów plan uspołecznienia, plan socjalizacji morskiego odcinka naszej gospodarki narodowej nie mógł być szybko realizowany. Trzeba było podjąć rozmowy z tymi akcjonariuszami celem przejęcia ich udziałów przez Państwo. Zwłoka ta była również konieczna ze względu na stałe zamorskie rejsy naszych statków, które nie mogły być narażone na areszty inicjowane przez udziałowców zagranicznych. Gdyby nawet w latach 1948 i 1949 — w okresie działalności GAL'u i innych spółek akcyjnych — opracowano nową ustawę, to niewątpliwie w wielu punktach nie odpowiadałaby ona naszym obecnym potrzebom.</u>
<u xml:id="u-5.10" who="#StanisławStefański">Dopiero obecnie powstały warunki, umożliwiające wydanie takiej ustawy, która by uwzględniała potrzeby planowej gospodarki socjalistycznej na odcinku transportu morskiego, a będąc wyrazem przemian społeczno-ekonomicznych stałaby się równocześnie środkiem przyśpieszającym rozwój transportu morskiego, jako jednego z ważnych elementów naszej gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-5.11" who="#StanisławStefański">Obowiązująca dotychczas u nas ustawa pruska z 1902 r., jako całkowicie nieodpowiadająca naszym obecnym warunkom społeczno-politycznym, nie była prawie stosowana. Warunki pracy na statkach reguluje umowa zbiorowa z 1948 r., która również jest już w wielu punktach nieaktualna, a w każdym razie nie stanowi środka przyśpieszającego wykonanie planu na odcinku transportu morskiego.</u>
<u xml:id="u-5.12" who="#StanisławStefański">Projekt nowej ustawy posiada wszystkie elementy umożliwiające przyśpieszenie rozwoju tej dziedziny gospodarki, będącej ważnym elementem współpracy międzynarodowej i budowy podstaw socjalizmu w naszym kraju.</u>
<u xml:id="u-5.13" who="#StanisławStefański">Projekt ustawy składa się ze wstępu, z 12 rozdziałów i 79 artykułów.</u>
<u xml:id="u-5.14" who="#StanisławStefański">Rozdział I zawiera przepisy wstępne, które wyraźnie ograniczają zakres działania ustawy do statków, zawijających do portów zagranicznych, z wyłączeniem rybołówstwa morskiego (art. 8). Jest to uzasadnione tym, że praca na statkach w żegludze kabotażowej i portowej zbliżona jest raczej do prac na statkach żeglugi śródlądowej, a rybołówstwo morskie posiada charakter bardziej produkcyjny aniżeli transportowy.</u>
<u xml:id="u-5.15" who="#StanisławStefański">Na szczególną uwagę zasługuje art. 7, który podkreśla wyraźnie właściwość prawa polskiego i władz polskich do rozstrzygania wszelkich spraw związanych ze stosunkiem pracy na statkach.</u>
<u xml:id="u-5.16" who="#StanisławStefański">Rozdziały II i III ustalają obowiązki i prawa członków załogi. W zakresie tym na plan pierwszy wysunięty jest obowiązek wierności banderze Polski Ludowej, strzeżenia jej honoru i praw oraz ochrony statków jako mienia ogólnonarodowego. Podkreślona jest również waga i znaczenie socjalistycznej dyscypliny pracy dla wykonania ogólnonarodowego planu transportów morskich.</u>
<u xml:id="u-5.17" who="#StanisławStefański">Zasadniczym rysem projektu, niespotykanym w ustawodawstwie państw kapitalistycznych, jest ujęcie praw i obowiązków członków załogi, do której zaliczony zostaje również kapitan statku. W projekcie ustawy cała załoga statku zainteresowana jest w wynikach eksploatacji statku i ponosi odpowiedzialność za najbardziej korzystne dla Państwa Ludowego wykonanie powierzonych zadań.</u>
<u xml:id="u-5.18" who="#StanisławStefański">Projekt przewiduje regulowanie wynagrodzenia załogi w drodze uchwały Prezydium Rządu po porozumieniu z Centralną Radą Związków Zawodowych. W ten sposób dokonane ma być przejście z dotychczasowego systemu regulowania spraw wynagrodzenia w formie umowy zbiorowej.</u>
<u xml:id="u-5.19" who="#StanisławStefański">W zakresie urlopów (art. 19) i dni wolnych pozostawiono normy dotychczasowe, wynikające z umowy zbiorowej, z tyra, że przewidziane jest zwiększenie dni wolnych za pracę na morzu w dni świąteczne z 0,5 do 1 dnia dla marynarzy pływających na dalekich rejsach. Projekt zabezpiecza marynarzom możność odpoczynku w domach wczasowych wraz z rodzinami (art. 24) ze względu na stałe przebywanie poza krajem i na rozłąkę z rodziną.</u>
<u xml:id="u-5.20" who="#StanisławStefański">Wprowadzono też przepis o prawach do nagród i odznaczeń, co ma znaczenie wychowawcze, jeśli chodzi o wydobycie twórczej inicjatywy i zwiększenie wydajności pracy.</u>
<u xml:id="u-5.21" who="#StanisławStefański">W zakresie rent starczych projekt przewiduje skrócenie wymaganego wieku z 65 na 60 lat dla mężczyzn i z 60 na 55 dla kobiet (art. 34) ze względu na to, że służba na statku z reguły czyni marynarza nieprzydatnym do intensywnej pracy, w wieku ponad lat 60, a nie może on przerzucić się do innego zawodu.</u>
<u xml:id="u-5.22" who="#StanisławStefański">Rozdział IV ustala powstanie stosunku pracy. Zupełnie nową rzeczą w projekcie jest instytucja rezerwy (art. 43). Celem jej jest zapewnienie marynarzowi pracy i wynagrodzenia, w okresie, kiedy nie może on być zatrudniony na statku (w rejsie). Nie jest to prawo bezwzględne, gdyż marynarz może być zwolniony, jeśli nie nadaje się do pracy w marynarce, jednak dla większości marynarzy będzie to gwarancją stałego zatrudnienia, co winno wpłynąć na stabilizację kadr.</u>
<u xml:id="u-5.23" who="#StanisławStefański">Projekt nie przewiduje zatwierdzenia przez Urząd Morski umowy zawartej pomiędzy armatorem i marynarzem, jak tego wymagają dotychczasowe przepisy i konwencja. Rząd wyszedł ze słusznego założenia, że skoro pracodawcą jest przedsiębiorstwo państwowe, to zbędne byłoby wymaganie zatwierdzenia takiej umowy jeszcze przez Urząd Morski. Kompetencje Urzędu Morskiego ograniczono do wydawania książeczek żeglarskich i do kontroli obsady statku od strony bezpieczeństwa żeglugi (odpowiednie kwalifikacje załogi według obowiązujących przepisów).</u>
<u xml:id="u-5.24" who="#StanisławStefański">Rozdział V ustala warunki, w których następuje rozwiązanie stosunku pracy. Rozwiązanie stosunku pracy z członkiem załogi zamieszkałym w Polsce ograniczono tylko do portów polskich (art. 46). W ten sposób armator nie może pozostawić członka załogi za granicą, (z wyjątkiem wypadku choroby), a nadto nie zezwala się marynarzowi na opuszczanie na stałe statków w portach obcych. Wychodzi się z założenia, że wyjazd na statku w charakterze członka załogi nie stanowi podstawy do opuszczenia kraju na stałe.</u>
<u xml:id="u-5.25" who="#StanisławStefański">Okres wypowiedzenia w stosunku do oficerów marynarki handlowej pozostawiono bez zmiany, natomiast przedłużono okres wypowiedzenia odnośnie marynarzy — z 48 godzin na 14 dni (art. 47). Jest to niewątpliwie dalszy element stabilizacji pracy w naszej marynarce.</u>
<u xml:id="u-5.26" who="#StanisławStefański">Rozdział VI ustala czas pracy. Ustalenie norm czasu pracy projekt ustawy przekazuje Radzie Ministrów w porozumieniu z Centralną Radą Związków Zawodowych ze względu na to, że czas pracy w marynarce jest różny dla poszczególnych rodzajów służby i wynosi tygodniowo od 48 do 56 godzin.</u>
<u xml:id="u-5.27" who="#StanisławStefański">W rozdziałach VII — VIII podane są zasady bezpieczeństwa i higieny pracy oraz opieki nad młodocianymi i kobietami zatrudnionymi w Polskiej Marynarce Handlowej.</u>
<u xml:id="u-5.28" who="#StanisławStefański">Rozdział IX ustala pozycję kapitana statku.</u>
<u xml:id="u-5.29" who="#StanisławStefański">Kapitan, jako kierownik statku, odpowiedzialny za jego bezpieczeństwo oraz za bezpieczeństwo osób i ładunku powierzonego jego opiece, otrzymuje szerokie prerogatywy, Umożliwiają mu one wykonanie nałożonych na niego obowiązków i czynią go odpowiedzialnym za niewykonanie zadań transportu. Kapitana statku nie przeciwstawia się pozostałym członkom załogi, jak to ma miejsce w ustawodawstwach kapitalistycznych, gdzie kapitan jest wyrazicielem i rzecznikiem interesów armatora, które są sprzeczne z interesami członków załogi. Kapitan w krajach kapitalistycznych pośrednicząc w kaptowaniu załogi po jak najniższych stawkach i na jak najgorszych warunkach, kaptowaniu, które często odbywa się w szynkach i tawernach portowych, usłużnie działa na rzecz wyzyskiwacza — prywatnego armatora. Całkowicie inna jest, rola kapitana statku w naszej marynarce handlowej. Jest on przełożonym i towarzyszem pracy pozostałych członków załogi.</u>
<u xml:id="u-5.30" who="#StanisławStefański">W przypadku naruszenia praw, przysługujących banderze polskiej, względnie naruszenia dyscypliny na statku — kapitan ma prawo użycia środków przymusu wobec każdego członka załogi. Projekt postanawia również, że funkcje kapitana przejmuje najstarszy rangą oficer w przypadku, gdy kapitan działa lub usiłuje działać przeciw wierności banderze Polski Ludowej; względnie nie może wykonywać swoich obowiązków z innych przyczyn (art. 64).</u>
<u xml:id="u-5.31" who="#StanisławStefański">Wyrazem zdobyczy socjalnych marynarzy w Polsce Ludowej jest m. in. powołanie przedstawiciela załogi do sprawowania opieki nad pracą i bytem załogi, wprowadzenie ciągłości zatrudnienia, zmniejszenie wysługi lat do uzyskania emerytury, oraz zwiększenie ilości czasu wolnego dla członków załóg pływających na statkach kursujących na dalszych liniach (a zwłaszcza na linii chińskiej), w zamian za pracę na morzu w niedzielę i święta.</u>
<u xml:id="u-5.32" who="#StanisławStefański">Projekt ustawy jest kartą pracy polskiej Marynarki Handlowej, Jest to pierwsza polska ustawa o pracy na morskich statkach handlowych. Wprowadzenie tej ustawy w życie będzie realizacją prawdy historycznej naszych czasów o Polsce przemysłowo-rolniczo-morskiej, o kraju, który w oparciu o wysiłek całego ludu pracującego miast i wsi buduje lepsze jutro.</u>
<u xml:id="u-5.33" who="#StanisławStefański">W imieniu Komisji Morskiej i Handlu Zagranicznego proszę Wysoki Sejm o uchwalenie przedłożonego projektu ustawy wraz z poprawkami przyjętymi przez Komisję Morską i Handlu Zagranicznego według tekstu zawartego w drukach sejmowych nr 1067 i 1069.</u>
<u xml:id="u-5.34" who="#komentarz">(Oklaski.)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#WładysławKowalski">Do głosu nikt nie jest zapisany. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#WładysławKowalski">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem zreferowanego projektu ustawy, zechce wstać.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#WładysławKowalski">Dziękuję. Stoją wszyscy.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#WładysławKowalski">Stwierdzam, że Sejm ustawę o pracy na polskich morskich statkach handlowych w żegludze międzynarodowej, w brzmieniu nadanym jej przez komisję — jednomyślnie uchwalił.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#WładysławKowalski">Przystępujemy do punktu 3 porządku dziennego: sprawozdanie Komisji Prawniczej i Regulaminowej o rządowym projekcie ustawy o zmianie niektórych przepisów postępowanie karnego (druki nr 1065 i 1070).</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#WładysławKowalski">Udzielam głosu sprawozdawcy posłowi Dębowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#AdolfDąb">Wysoka Izbo! Komisje Prawnicza i Regulaminowa rozpatrywała na posiedzeniu 26 kwietnia rb. rządowy projekt ustawy o zmianie niektórych przepisów postępowania karnego. Komisja przedstawia projekt tej ustawy Sejmowi wraz ze swoimi poprawkami z wnioskiem o jej uchwalenie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#AdolfDąb">Chciałbym w kilku słowach wyjaśnić, na czym polega istota i zasada dokonywanych obecnie zmian przepisów kodeksu karnego.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#AdolfDąb">Prawodawstwo Polski Ludowej musi stale podążać za dokonującymi się w kraju przemianami, a już zwłaszcza prawodawstwo karne musi stwarzać organom wymiaru sprawiedliwości coraz bardziej dogodne warunki dla walki z przestępczością. Mimo dwukrotnie dokonanych zmian w przepisach o postępowaniu karnym w latach 1949 i 1950, mimo przystosowania tych przepisów do ówczesnych potrzeb Polski Ludowej pozostają jeszcze przepisy stare które na obecnym etapie niejednokrotnie utrudniają prokuraturze ściganie, a sądom wyrokowanie w sprawach o niektóre występki, ścigane według przepisów kodeksu karnego z oskarżenia prywatnego. Dotyczy to właśnie art. 65 kodeksu postępowania karnego. Proponowana zmiana tekstu art. 65 kodeksu postępowania karnego ułatwia ściganie z urzędu takich występków, tam gdzie wymaga tego interes publiczny. Chodzi tu o wypadki, gdy takie przestępne działania, ścigane z oskarżenia prywatnego, wykraczają przeciwko zasadom socjalistycznego współżycia między obywatelami a zwłaszcza gdy przybierają charakter tzw. chuligaństwa.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#AdolfDąb">Dalsze zmiany wprowadzone przez projekt dotyczą trybu wydawania wyroków, sposobu odwoływania się od wyroków, oraz trybu i sposobu wykonywania wyroków.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#AdolfDąb">Według dotychczasowych przepisów sądy po ogłoszeniu wyroku ogłaszają krótkie ustne motywy wyroku. Sądy wojewódzkie w pewien czas później, nieraz po upływie kilku miesięcy sporządzają uzasadnienie wyroku na piśmie natomiast sądy powiatowe w ogóle nie sporządzają uzasadnienia wyroku na piśmie, jeżeli żadna ze stron nie zapowie rewizji. Przy takiej praktyce, opartej na obowiązujących przepisach, nie da się w należyty sposób zabezpieczyć wychowawczej roli procesów i wychowawcze roli wyroków w sprawach karnych. Jest to sytuacja niewątpliwie sprzeczna z socjalistycznymi założeniami wymiaru sprawiedliwości.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#AdolfDąb">Projektowana zmiana wprowadza zasadę, że każdy sąd wojewódzki i każdy sąd powiatowy ma obowiązek uzasadnić swój wyrok i uzasadnienie wyroku musi być publicznie odczytane na jawnej rozprawie bezpośrednio po ogłoszeniu sentencji wyroku — z tym, że na sądach powiatowych obowiązek ten ciążyć będzie dopiero od dnia 1 października rb. Ta zmiana niewątpliwie w początkowym okresie czasu będzie stanowiła pewne utrudnienia dla sądów, które będą musiały przestawić się na wykonanie całości swoich zadań ustawowych, związanych z wyrokowaniem, już na rozprawie sądowej, jednakże tę początkową trudność sądy nasze, które stale podnoszą poziom swojej pracy, potrafią przezwyciężyć w interesie zrealizowania pełnej wychowawczej roli orzecznictwa sądowego w sprawach karnych.</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#AdolfDąb">Sporządzanie uzasadnienia wyroku na piśmie i ogłaszanie go jednocześnie z sentencją wyroku czyni zbędną instytucję „zapowiedzenia rewizji”, która z istoty swojej ma na celu zobowiązanie sądu do sporządzenia takiego uzasadnienia. Dlatego projekt ustawy znosi przepisy o zapowiedzeniu rewizji. Stronie odtąd doręczać się będzie odpis uzasadnienia wyroku, gdy tego zażąda, przy czym w mocy pozostaje przepis art. 203 kodeksu postępowania karnego, według którego oskarżonemu zawsze przysługuje prawo do otrzymania takiego odpisu, i to bezpłatnie.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#AdolfDąb">W tych warunkach termin do wniesienia rewizji od wyroku liczyć się będzie nie jak dotychczas od doręczenia odpisu uzasadnienia wyroku, ale od daty ogłoszenia wyroku, a jednocześnie termin ten zostaje przedłużony z 7 dni na dni 14. Jeśli chodzi o wyroki zaoczne, będą one doręczane zawsze i termin 14-dniowy liczyć się będzie od daty doręczenia odpisu wyroku, nie zaś od daty jego ogłoszenia.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#AdolfDąb">Komisja Prawnicza wniosła do projektu ustawy poprawkę do art. 212, według brzmienia zawartego w druku nr 1070. Zgodnie z tą poprawką oskarżonemu aresztowanemu, który nie ma obrońcy, wyrok z uzasadnieniem doręcza się z urzędu w ciągu dni 7 od daty ogłoszenia. Chodzi tu o ułatwienie obrony oskarżonemu aresztowanemu w sprawach przed sądami powiatowymi, w których udział obrońcy nie jest obowiązkowy.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#AdolfDąb">Obie powyżej zreferowane zmiany przyczynią się pośrednio do przyśpieszenia postępowania sądowego, co leży również m. in. w interesie oskarżonego, zwłaszcza oskarżonego aresztowanego.</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#AdolfDąb">Projekt ustawy wprowadza również zmiany do przepisów o wykonaniu wyroku, Dotychczas wykonanie wyroku jak i nadzór nad jego wykonaniem należały do prokuratora. Według nowych przepisów wyrok wykonywać będzie sąd, który wydał wyrok w pierwszej instancji. Jest to zasada i słuszniejsza i bardziej celowa, przyczyni się bowiem do skrócenia postępowania w tym stadium sprawy. W konsekwencji projekt ustawy przelewa dotychczasowe uprawnienia prokuratora do odraczania wykonania wyroku na prezesa sądu pierwszej instancji, który rozstrzyga po wysłuchaniu wniosku prokuratora.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#AdolfDąb">Komisja Prawnicza i Regulaminowa poza innymi zmianami natury stylistycznej i redakcyjnej wprowadziła w porozumieniu z zainteresowanymi resortami dalsze jeszcze zmiany, zawarte w punktach od 4 do 8 w druku nr 1070. Istota tych zmian polega na tym, że znosi się dotychczasowe przepisy o obowiązku zwracania przez skazanych kosztów ich utrzymania w więzieniu lub areszcie. Obowiązek taki wprowadzony został do naszych przepisów w okresie międzywojennym, mianowicie w 1928 r., przy czym koszty utrzymania w więzieniu lub areszcie zostały określone jako zwrot wydatków administracji więziennej na żywność, opał, światło, odzież, bieliznę i leczenie więźnia. Cel takich przepisów był jasny i jest rzeczą oczywistą, że godziły one w najuboższą warstwę ludności, przede wszystkim w klasę robotniczą i chłopów.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#AdolfDąb">Tego rodzaju przepisy, obciążające skazanych za utrzymanie ich w więzieniu i aresztach, są charakterystyczne dla większości ustawodawstw burżuazyjnych. Natomiast prawa procesowo-karne republik Związku Radzieckiego w ogóle takich przepisów nie zawierają, Przepisy takie nie dadzą się również pogodzić z naszym socjalistycznym poczuciem prawnym.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#AdolfDąb">Główną myślą przewodnią naszej polityki penitencjarnej jest konsekwentnie realizowane dążenie do wychowania skazanego, do jego pełnej resocjalizacji przez zastosowanie odpowiednich i właściwie stosowanych środków represji karnej. Więzień poddany rygorowi więziennemu i pozytywnemu oddziaływaniu wychowania przez pracę, i to pracę celową i pozytywną dla Polski Ludowej, powinien powrócić do życia społecznego bez materialnych obciążeń związanych z pobytem w więzieniu.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#AdolfDąb">Obecnie w Polsce Ludowej osoby przebywające w aresztach i w zakładach karnych pracują i za pracę swoją otrzymują pewien ekwiwalent. Ekwiwalent ten powinien być funduszem stanowiącym wyłączną własność skazanego pracującego i powinien mu ułatwić pierwsze kroki po odzyskaniu wolności i przy powrocie do normalnego życia.</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#AdolfDąb">Z tych względów komisja wprowadziła do projektu ustawy nowy art. 3, według którego zasądzone już prawomocnymi wyrokami koszty postępowania umarza się w części dotyczącej kosztów utrzymania osób aresztowanych i skazanych na karę pozbawienia wolności.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#AdolfDąb">W imieniu Komisji Prawniczej i Regulaminowej wnoszę, aby Wysoki Sejm raczył uchwalić projekt ustawy o zmianie niektórych przepisów postępowania karnego, zawartych w druku sejmowym nr 1065, wraz z poprawkami komisji, zawartymi w druku sejmowym nr 1070.</u>
<u xml:id="u-7.17" who="#AdolfDąb">Do głosu nikt się nie zapisał. Przystępujemy do głosowania.</u>
<u xml:id="u-7.18" who="#AdolfDąb">Kto z Obywateli Posłów jest za przyjęciem zreferowanego projektu ustawy, zechce wstać.</u>
<u xml:id="u-7.19" who="#AdolfDąb">Dziękuję. Stoją wszyscy.</u>
<u xml:id="u-7.20" who="#AdolfDąb">Stwierdzam, że Sejm ustawę o zmianie niektórych przepisów postępowania karnego, w brzmieniu nadanym jej przez komisję — jednomyślnie uchwalił.</u>
<u xml:id="u-7.21" who="#AdolfDąb">Porządek dzienny dzisiejszego posiedzenia Sejmu został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-7.22" who="#AdolfDąb">Protokół dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Kancelarii Sejmu Ustawodawczego.</u>
<u xml:id="u-7.23" who="#AdolfDąb">O terminie i porządku dziennym następnego posiedzenia Sejmu Ustawodawczego R. P. zostaną Obywatele Posłowie zawiadomieni na piśmie.</u>
<u xml:id="u-7.24" who="#AdolfDąb">Zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-7.25" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 10 min. 57.)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>