text_structure.xml
58.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszKolodziej">Otwieram posiedzenie Komisji. Witam panie posłanki i panów posłów oraz wszystkich zaproszonych gości. W szczególności witam pana ministra Piotra Stommę. Stwierdzam kworum. Zajmiemy się dzisiaj sprawozdaniem podkomisji nadzwyczajnej, którą powołaliśmy dla rozpatrzenia rządowego projektu ustawy o zmienia ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Proszę przewodniczącego podkomisji, pana posła Edwarda Maniurę, o przedstawienie zmian wprowadzonych przez podkomisję w rezultacie obrad oraz problemów, które się pojawiły w trakcie dyskusji nad projektem rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselEdwardManiura">Podkomisja nadzwyczajna do rozpatrzenia rządowego projektu zmiany ustaw z druku nr 961 spotykała się czterokrotnie na posiedzeniach. Na pierwszych posiedzeniach w dniach 25 i 26 września powstał problem, który podkomisja musiała rozstrzygnąć. Znalazło to swój wyraz w dyskusji, która odbyła się 5 października, kiedy okazało się, że rozwiązanie proponowane przez rząd zostało poddane dużej krytyce przedstawicieli strony społecznej. Poza tym akceptacja podkomisji była, mówiąc delikatnie, mocno ograniczona.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PoselEdwardManiura">W tej sytuacji przerwaliśmy obrady podkomisji, co posłowie obecni na posiedzeniu uznali za bardzo rozsądne. Po ich wznowieniu osiągnęliśmy porozumienie w spornej kwestii i zostały przygotowane poprawki wychodzące na przeciw oczekiwaniom strony społecznej. Zaraz powiem, co było przedmiotem kontrowersji. Najpierw w kilku zdaniach o przedłożeniu rządowym.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PoselEdwardManiura">Rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym miał na celu implementację do polskiego systemu prawnego postanowień dyrektywy 2003/59 WE Parlamentu Europejskiego i Rady z dnia 15 lipca 2003 roku w sprawie wstępnej kwalifikacji i okresowego szkolenia kierowców niektórych pojazdów drogowych do przewozu rzeczy lub osób. Dyrektywa zmieniała wcześniejsze, bo z roku 1985, rozporządzenie Rady i dyrektywę z roku 1991 w tej samej kwestii.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PoselEdwardManiura">Przypomnę, że celem dyrektywy unijnej było podniesienie poziomu bezpieczeństwa podczas kierowania i postoju pojazdu, wzmocnienie umiejętności jazdy defensywnej oraz racjonalne zużycie paliwa. Dyrektywa nałożyła na nas obowiązek wprowadzenia dodatkowych rozwiązań związanych z bezpieczeństwem w transporcie drogowym.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#PoselEdwardManiura">Propozycja rządowa zakładała tylko jedną formułę kwalifikacji wstępnej, a mianowicie uzyskanie jej w ramach szkolenia kierowców. Ustawa przewiduje, że każdy kierowca ubiegający się o zatrudnienie po raz pierwszy na stanowisku kierowcy będzie zobowiązany ukończyć kwalifikację wstępną w zakresie odpowiednim do pojazdu, którym zamierza wykonywać przewozy. Ale dyrektywa unijna dopuszcza również możliwość spełnienia tego wymogu, a więc ukończenia kwalifikacji wstępnej, w drodze egzaminu.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#PoselEdwardManiura">Podkomisja nadzwyczajna uznała, że najlepiej byłoby, gdyby w ustawie znalazły się obydwa rozwiązania traktowane jako alternatywne. Takie też rozwiązanie zostało przyjęte przy akceptacji wszystkich stron uczestniczących w pracy nad przedłożeniem rządowym.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#PoselEdwardManiura">Druga zmiana przyjęta przez podkomisję dotyczy zapisów związanych z książką kierowców. Przepraszam za moje zawahanie, ale nie bardzo było wiadomo, czy ma to być książeczka, czy książka kierowcy. Ostatecznie stanęło na tym, że będzie to książka kierowcy. Podczas prac podkomisji okazało się, że postulowane przez organizacje reprezentujące przewoźników wprowadzenie tego dokumentu, zostało w pewnym momencie prac nad projektem zakwestionowane. W trakcie dyskusji wspólnie doszliśmy do wniosku, że zapis o książce kierowcy nie znajdzie się w projekcie ustaw. Wyszliśmy z założenia, że skoro nie da się spełnić wymogów utworzenia pełnego rejestru tych książek, należy z pomysłu zrezygnować. I taka ostatecznie zmiana została przyjęta w sprawozdaniu podkomisji.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#PoselEdwardManiura">Tyle uwag o najistotniejszych sprawach, które były przedmiotem prac podkomisji nadzwyczajnej i które zaowocowały zmianami w przedłożeniu rządowym zawartym w druku sejmowym nr 961. Nie będę się odnosił do drobnych korekt w tekście projektu ustawy, bo chyba szkoda na to naszego czasu. Chciałbym podziękować stronie rządowej, ale także wyrazić żal. Dziękuję szczególnie panu dyrektorowi Maciejowi Wrońskiemu, który wykazał dużą elastyczność w podejmowaniu decyzji i, działając w porozumieniu z panem ministrem Piotrem Stommą, pomógł nam w dojściu do konsensusu w pracach podkomisji.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#PoselEdwardManiura">Natomiast ubolewam nad niskim zainteresowaniem pracami podkomisji ze strony jej członków. W rezultacie w pracach podkomisji w dniach 5 i 9 października uczestniczyli wyłącznie posłowie opozycji. Było mi przykro, kiedy z dziewięciu członków podkomisji w jej obradach brała udział zaledwie minimalna liczba członków. We wczorajszym posiedzeniu uczestniczyło tylko trzech posłów. Nie był reprezentowany nikt z obecnej koalicji rządowej. Tym samym zaprzeczyliśmy opiniom, że opozycja nadaje się tylko do sypania piasku w tryby. Akurat w tym wypadku posłowie opozycji stanęli na wysokości zadania i poparli przedłożenie rządowe. Wyszliśmy z założenia, że Komisja Infrastruktury nie jest najlepszym miejscem do uprawiania polityki, ale służy przygotowaniu dobrych projektów ustaw służących polskiemu sektorowi transportowemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczacyposelJanuszKolodziej">Przechodzimy do rozpatrzenia sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej. Dalsze prowadzenie obrad przekazuję panu przewodniczącemu Krzysztofowi Tchórzewskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselStanislawWziatek">Moja uwaga nie dotyczy samego tekstu sprawozdania, ale sposobu procedowania nad ustawą, która wydaje być niezwykle ważna nie tylko z punktu widzenia dostosowania polskiego prawa do wymogów Unii Europejskiej. Jej przepisy są istotne dla całego środowiska transportowców i drogowców. W trakcie prac podkomisji do projektu rządowego zgłoszono bardzo dużo uwag. Dobrze, że strona rządowa przyjmuje te uwagi.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselStanislawWziatek">Szkoda jednak, że dopiero w tej fazie procedowania doszło do ujawnienia tych uwag i tego rodzaju robocze dyskusje się odbywają. Na rozpatrzenie przedłożenia rządowego podkomisja miała bowiem bardzo mało czasu. Ale na zgłoszonych do tej pory się nie kończy, są inne propozycje strony społecznej reprezentowanej przez specjalistów od drogownictwa i transportu samochodowego. Ich zdaniem, gdybyśmy mieli więcej czasu, byłoby można tak dopracować przepisy ustawy, aby nie tylko spełnić wymóg formalny związany z implementacją dyrektywy unijnej, ale także stworzyć dobre prawo służące dobrze nam wszystkim.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselStanislawWziatek">Nasuwa się wobec tego pytanie, czy konieczne jest, aby w tak pilnym trybie i tak szybko dokonywać przyjęcia przedłożenia rządowego już w formie sprawozdania Komisji? Może należałoby się zastanowić nad tym, czy aby jeszcze nie rozważyć innych uwag i propozycji strony społecznej, a więc dalej procedować nad tym projektem ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy ktoś z państwa posłów ma jeszcze uwagi do sprawozdania podkomisji? Oddam zatem głos przewodniczącemu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselEdwardManiura">Chciałbym zgłosić autopoprawkę do ustawy o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Poprawka dotyczy art. 73 ust. 3. Proponowana zmiana wychodzi naprzeciw ewidentnej niedoróbce poprzedniej nowelizacji ustawy, która polegała na dopuszczeniu we wspomnianym artykule możliwości wydawania dowodu rejestracyjnego i tablic rejestracyjnych pojazdu przez kontrolę skarbową i Służbę Celną. Poprzednio przepis dawał uprawnienie takim organom i instytucjom jak, Biuro Ochrony Rządu, Policja, Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencja Wywiadu, Centralne Biuro Antykorupcyjne, Straż Graniczna, a także Kontrola Skarbowa i Służba Celna. Te dwie służby zostały z nieznanych powodów pominięte i przy obecnej nowelizacji to przeoczenie trzeba naprawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pozostali członkowie podkomisji nadzwyczajnej godzą się na to, aby pan przewodniczący zgłosił przedstawioną propozycję w formie autopoprawki podkomisji? Czy są zastrzeżenia do takiego rozwiązania?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKancelariiSejmuHenrykDabrowski">To nie może być autopoprawka. Może to być jedynie poprawka poselska.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Miałem na myśli poprawkę do sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Bardzo byśmy prosili, aby przewodniczący podkomisji, pan poseł Edward Maniura, zechciał jednak przytoczyć w całości treść poprawki. Biuro Legislacyjne nie posiada jej na piśmie, a chciałoby zająć stanowisko.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Proszę wobec tego pana przewodniczącego o przedstawienie pełnego brzmienia poprawki do sprawozdania podkomisji. Chodzi konkretnie o zmianę w art. 76 ust. 3 ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PoselEdwardManiura">Podam państwu już nowe brzmienie tego artykułu. „3. Minister właściwy do spraw wewnętrznych w porozumieniu z ministrem właściwym do spraw transportu oraz ministrem obrony narodowej, po zasięgnięciu opinii szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, szefa Agencji Wywiadu, szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego określi w drodze rozporządzenia warunki i tryb rejestracji oraz wzory dowodu rejestracyjnego oraz tablic rejestracyjnych pojazdów Biura Ochrony Rządu, Policji, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Centralnego Biura Antykorupcyjnego, Straży Granicznej, Kontroli Skarbowej i Służby Celnej, a także jednostki organizacyjne właściwe w tych sprawach”. Jak widać, nowy przepis stanowi jedynie poszerzenie katalogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Poprawka ta o tyle jest dotknięta wadą ipso jure, że upoważnienie przepisu w ust. 3 art. 76, nie zawiera wytycznych, co jest niezgodne z art. 92 ust.1 Konstytucji RP. Jeżeli w tej fazie procedowania wprowadzamy poprawkę, musimy dokładnie określić wytyczne dla ministrów, którzy będą decydowali o treści rozporządzenia. Taką poprawkę musi przygotować rząd, jako że chodzi o poprawkę do projektu rządowego ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Treść wytycznych określa rząd, jako ten, który wniósł projekt do laski marszałkowskiej. Do niego należy przygotowanie aktu wykonawczego w randze rozporządzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselEdwardManiura">Biorąc pod uwagę wątpliwości Biura Legislacyjnego Kancelarii Sejmu, wycofuję poprawkę do art. 76. Jeśli wady przepisu zostaną usunięte, deklaruję zgłoszenie poprawki w drugim czytaniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Ponieważ chodzi o implementację przepisów prawa europejskiego do naszego systemu prawnego, istnieje wymóg, aby pod poprawką podpisało się co najmniej trzech posłów.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselStanislawWziatek">Nie składam wniosku formalnego, ale propozycję, którą poddaję pod rozwagę państwa posłów, aby przerwać dzisiejsze obrady Komisji i dać trochę czasu stronie rządowej na wprowadzenie wszelkich poprawek do swojego projektu ustawy. Poprawki powinny uwzględnić zarówno zmiany o charakterze porządkowym, jak i mające głęboki sens z punktu widzenia merytorycznego. Dajmy czas na przeprowadzenie rozmów między stroną rządową i społeczną, niech dojdą do porozumienia i wspólnie przedstawią Komisji przygotowane propozycje zmian. Może znajdą się wśród nich zmiany, które teraz, z uwagi na brak czasu, nie zostały zgłoszone.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Jaka jest odpowiedź pana ministra?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieTransportuPiotrStomma">Zwracam uwagę, że propozycja zawarta w art. 76 ust. 3 nie znajdowała się w przedłożeniu rządowym. Było to przedłożenie poselskie. Rząd jest za realizacją założeń przyjętych dla nowelizacji ustawy, to znaczy za ścisłą implementacją przepisów dyrektywy unijnej do naszego systemu prawnego. Przypomnę, że powinno to nastąpić do 10 września 2006 roku. Po konsultacjach z Komisją Europejską uzyskaliśmy możliwość przedłużenie tego terminu do końca bieżącego roku. Wbrew pozorom nie jest to wcale tak odległy termin, trzeba bowiem wziąć pod uwagę, na jakim etapie prac legislacyjnych znajduje się obecnie projekt ustawy.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieTransportuPiotrStomma">Bardzo bym prosił Komisję o uwzględnienie tej okoliczności. Apeluję o zrealizowanie założeń inicjatywy rządowej, która ma na celu implementację dyrektywy unijnej do polskiego prawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Poproszę przewodniczącego podkomisji o odniesienie się do apelu pana ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselEdwardManiura">Ja z kolei mam prośbę do pana ministra Piotra Stommy. Wyraziłem ją zresztą już wczoraj podczas posiedzenia podkomisji nadzwyczajnej. Jest wiele spraw w ustawie o transporcie drogowym, które należałoby rozważyć, a może zmienić. Szczególnie chodzi o przepisy dotyczące funkcjonowania Inspekcji Transportu Drogowego. Powiem szczerze, że po okresie bardzo wysokiej oceny działalności Inspekcji nastąpiła niekorzystna zmiana. Otrzymuję wiele listów nie najlepiej świadczących o funkcjonowaniu tej służby.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselEdwardManiura">Przepisy dotyczące Inspekcji Transportu Drogowego stanowią istotną część ustawy o transporcie drogowym. Dlatego proponuję, aby w nieodległym czasie przygotować nowelizację tej ustawy. Oczywiście, resort transportu powinien to zrobić wspólnie z przedstawicielami strony społecznej. Znowelizowane przepisy winny likwidować te wszystkie niedociągnięcia czy braki w działalności Inspekcji Transportu Drogowego, które dały o sobie znać w ostatnim okresie.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoselEdwardManiura">Myślę, że celowe byłoby także przeprowadzenie na posiedzeniu Komisji Infrastruktury debaty o kondycji polskiego sektora transportu drogowego. Sektor jest znaczącym dostarczycielem dochodów budżetowych z podatków, a jego udział w produkcie krajowym brutto szacowany jest na 10, a nawet 12%.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PoselEdwardManiura">Dlatego proszę pana ministra o jasną deklarację, czy rząd podejmie taką inicjatywę wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom środowiska transportowców. Jeśli pan minister zadeklaruje przygotowanie do końca roku 2006 projektu nowelizacji ustawy o transporcie drogowym, będę mógł z czystym sumieniem przyjąć obecne przedłożenie rządowe. Wrócimy do sprawy, kiedy rząd będzie już miał gotowy projekt, a przynajmniej założenia, nowelizacji ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pan minister może złożyć dzisiaj taką deklarację?</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Z pełnym przekonaniem mogę zadeklarować, że takie prace nad nowelizacją ustawy o transporcie drogowym zostaną w resorcie podjęte i możliwie szybko sfinalizowane po stronie rządowej. Jako dowód naszego otwartego podejścia do propozycji pana przewodniczącego przytoczę sposób procedowania nad obecnie rozpatrywaną nowelizacją. Odbyliśmy dodatkowe spotkanie z liczną reprezentacją środowiska, w wyniku której skatalogowaliśmy wnioski dotyczące naszego projektu ustawy.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Będziemy kontynuować tego rodzaju formę dobrej współpracy ze stroną społeczną w pracach nad kolejną nowelizacją ustawy. Potwierdzam nasze intencje takiej współpracy. Myślę, że wspólnie ze środowiskiem osiągniemy efekt, o który apelował przewodniczący podkomisji, pan poseł Edward Maniura, przy dodatkowych zachętach ze strony Komisji Infrastruktury. Pomysł odbycia debaty na forum Komisji jest ze wszech miar godny poparcia. Inicjatywa jest cenna, gdyż pozwoli szybciej uzyskać zamierzony efekt. Oczywiście, pamiętam o przebiegu debat, które już odbyły się na posiedzeniach Komisji. Była to duża debata na temat krajowych i międzynarodowych samochodowych przewozów pasażerskich. Spraw do rozstrzygnięcia jest nadal tak wiele, że powinny one być ciągle przedmiotem naszej szczególnej troski.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy wypowiedź pana ministra satysfakcjonuje pana przewodniczącego?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselEdwardManiura">Nie chodziło mi o odbycie ogólnej debaty o kondycji polskiego sektora transportu samochodowego, ale o debatę nad konkretnym projektem nowelizacji ustawy przygotowanej przez rząd. W jej trakcie strona społeczna mogłaby w obecności posłów dokonać konfrontacji poglądów. W efekcie takiego spotkania być może zrodziłaby się inicjatywa przygotowania komisyjnego projektu ustawy, co moim zdaniem, byłoby najlepszym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#PoselEdwardManiura">Przypomnę, że w poprzedniej kadencji Sejmu właśnie Komisja Infrastruktury wystąpiła z inicjatywą legislacyjną dużej nowelizacji ustawy o transporcie drogowym. Działaliśmy wówczas w porozumieniu z rządem, ale dzięki temu, że było to przedłożenie komisyjne, projekt powstał szybko i szybko stał się prawem. Dzięki temu wiele problemów nurtujących środowisko zostało rozwiązanych. Dlatego chciałbym namówić pana ministra do takiego rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#PoselEdwardManiura">Mamy pełną świadomość, że przygotowanie przedłożenia rządowego musi trwać dłużej, choćby ze względu na konieczność przeprowadzenia konsultacji międzyresortowych, co zwykle trwa dość długo. W wypadku inicjatywy komisyjnej byłaby to szybsza droga do dokonania nowelizacji ustawy. Chciałbym także zachęcić prezydium naszej Komisji do przyjęcia takiego rozwiązania. Bo oczywista jest akceptacja takiego pomysłu przez stronę społeczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy są inne uwagi do sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselMichalWojtkiewicz">Chciałbym się jedynie zapytać, czy resort dokonał rejestru wszystkich uwag i postulatów dotyczących omawianej dzisiaj ustawy? Skoro Komisja ma przejąć inicjatywę ustawodawczą, może obecni na posiedzeniu przedstawiciele strony społecznej przedstawią choćby najważniejsze problemy i propozycje zmian. O co w zasadzie chodzi przedstawicielom środowisk transportowych?</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">O tym dowiemy się wszyscy później, kiedy zajmiemy się przygotowaniem kolejnej nowelizacji. Ustawa, której dotyczy sprawozdanie podkomisji, jest typową ustawą dostosowawczą naszego prawo do przepisów Unii Europejskiej. Jej celem jest jedynie implementacja dyrektywy unijnej do polskiego systemu prawnego i nic poza tym.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">W trakcie prac podkomisji nad projektem rządowym okazało się, że istnieją liczne uwagi oraz propozycje ze strony partnerów społecznych do samej ustawy – Prawo o ruchu drogowym. Stąd zrodził się pomysł, aby przygotować kolejną nowelizację i by z taką inicjatywą wystąpiła nasza Komisja. Mówił o tym pan poseł Edward Maniura. Rozumiem, że taka też była intencja wypowiedzi przewodniczącego podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselEdwardManiura">Dokładnie taka, panie przewodniczący. Przedłożenie rządowe, nad którym pracowała podkomisja nadzwyczajna, załatwia jedynie nasze zobowiązanie implementacji przepisów unijnych do polskiego systemu prawnego. Wszystkie inne sprawy, które wynikły w trakcie prac podkomisji, powinny być załatwione w sposób zbiorczy przy okazji następnej nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy są jeszcze inne uwagi do sprawozdania podkomisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejAleksandraRutkowska">W związku z tym, że omawiany dzisiaj projekt stanowi dostosowanie prawa Unii Europejskiej do naszego systemu prawnego, zanim Komisja rozpocznie rozpatrywanie poszczególnych przepisów sprawozdania podkomisji, muszę złożyć oświadczenie. Poprawki wprowadzone przez podkomisję nadzwyczajną w art. 39b są niezgodne z wdrażaną dyrektywą 2003/59.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejAleksandraRutkowska">Dyrektywa nakłada obowiązek wyboru przez państwa członkowskie jednej z dwóch metod przeprowadzenia kwalifikacji wstępnej kierowców. Taki obowiązek nałożony jest w art. 3 ust. 1 pkt a) w zdaniu wstępnym. Tego obowiązku w żaden sposób nie można przerzucić na kierowców. Nie jest też dopuszczalne wprowadzenie dwóch systemów prowadzenia kwalifikacji wstępnej kierowców. Tak więc poprawka podkomisji nadzwyczajnej jest niezgodna z treścią dyrektywy.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pan przewodniczący Edward Maniura może to wyjaśnić? Czy na posiedzeniach podkomisji był obecny przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PoselEdwardManiura">Niestety, nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicielkaUKIEAleksandraRutkowska">Nie byliśmy poinformowani o posiedzeniu podkomisji nadzwyczajnej kierowanej przez pana posła, dlatego nikt z urzędu nie był na nim obecny. Chodzi o wczorajsze posiedzenie. Nie byliśmy także zawiadomieni o poprzednim posiedzeniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselEdwardManiura">Według informacji sekretariatu Komisji, o poprzednim posiedzeniu podkomisji byliście państwo poinformowani. Chodzi o posiedzenie podkomisji w dniu 5 października.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielkaUKIEAleksandraRutkowska">Nie otrzymaliśmy takiej informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselEdwardManiura">Czy wobec tego mogłaby pani przytoczyć przepis dyrektywy, który uniemożliwia wprowadzenie do naszej ustawy dwóch możliwości pozyskania kwalifikacji wstępnej, czyli szkolenia i egzaminu? Dwa lata temu, może nawet w tej sali, podczas debaty w Komisji Infrastruktury o licencjach unijnych, dwukrotnie zadałem pytanie, czy przyjmowane regulacje nie zmuszą nas niebawem do kolejnej nowelizacji po wejściu Polski do Unii Europejskiej? Taka debata odbyła się ponad dwa i pół roku temu. Przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej udzielił mi dwukrotnie przeczącej odpowiedzi. Niestety, dopiero później okazało się, że trzeba szybko dokonywać nowelizacji ustawy.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselEdwardManiura">Oczywiście, to nie pani ponosi odpowiedzialność za tamtą pomyłkę Komitetu Integracji Europejskiej. Chciałbym mieć 100-procentową pewność, że tym razem państwo się nie mylicie. Dlatego proszę przytoczyć przepis dyrektywy unijnej, który uniemożliwia nam umieszczenie w ustawie dwóch możliwości przeprowadzania kwalifikacji wstępnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzedstawicielkaUKIEAleksandraRutkowska">Chodzi o art. 3 ust. 1 lit. a), zdanie wstępne. By nie przedłużać wypowiedzi, może odczytam tylko zdanie wstępne: „Państwa członkowskie dokonują wyboru między dwiema następującymi opcjami”. A więc chodzi o wybór tylko jednej wersji. Być może polskie tłumaczenie tego przepisu sprawia wrażenie, że dopuszczalna jest inna możliwość. Takiej możliwości z pewnością nie dopuszcza jednak przepis w wersji oryginalnej. Co więcej, w rządowym uzasadnieniu do projektu ustawy przekazanym Komisji, nie ma żadnej wątpliwości, że państwo członkowskie wdrażając dyrektywę, ma obowiązek dokonania wyboru wariantu, według którego będzie przeprowadzona kwalifikacja wstępna kierowców. W żaden sposób tego obowiązku nie możemy przerzucić na kierowcę i nie możemy także wdrożyć dwóch systemów przeprowadzania kwalifikacji wstępnej kierowców.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Poproszę pana ministra o przekazanie nam stanowiska rządu w tej kwestii. Pan minister Piotr Stomma upoważniony jest do reprezentowania rządu w pracach nad tą nowelizacją.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Stanowisko rządu odwoływałoby się do argumentów podanych przez przewodniczącego podkomisji, pana Edwarda Maniurę. Chodzi o przyjęcie wykładni z punktu widzenia osiągnięcia celu, jakiemu ma służyć przeprowadzenie kwalifikacji wstępnej kierowców. Nie bez znaczenia są również względy praktyczne.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Jeśli spojrzymy na zapisy art. 3 dyrektywy unijnej, w pkt I lit. b) mowa jest o tym, że państwo członkowskie powinno wybrać jedną z opcji przeprowadzenia kwalifikacji wstępnej, z tym że jedna z opcji pod lit. i) mówi o systemie mieszanym. System ten obejmuje zarówno szkolenie kierowców, jak również przeprowadzenie testu. Można z tego wyciągnąć wniosek, co też zrobiła podkomisja nadzwyczajna na posiedzeniu z przedstawicielem rządu, że mamy do dyspozycji pewne spectrum. Zapis art. 3 pod lit. Iii, mówiący jedynie o testach, jest skrajną możliwością dopuszczoną w zapisie pod lit. Ii.</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Wszyscy jesteśmy dość zaskoczeni opinią przedstawicielki Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. Wydaje się nam, że istnieje jednak dobra podstawa do tego, aby przyjąć rozwiązanie wypracowane w podkomisji nadzwyczajnej. Proszę, aby Komisja wzięła pod uwagę, że chodzi o transpozycję prawną przeprowadzoną w dobrej intencji. Uważam, że są podstawy do przyjęcia propozycji podkomisji z interpretacją, jaką państwu przedstawiłem.</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Jeżeli Komisja dojdzie do wniosku, że należy rządowi wytknąć niedostatki regulacji, nad którą dzisiaj pracujemy, to naprawimy swój błąd. Proponuję więcej wiary w siebie względem instytucji unijnych. Mam tu na myśli stronę polską.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pan przewodniczący ma w tej kwestii coś do dodania?</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselEdwardManiura">Od dziewięciu lat uczestniczę w pracach Komisji Infrastruktury i chciałbym się z państwem podzielić jedną refleksją. Wiele ustaw implementujących dyrektywy i rozporządzenia unijne do polskiego prawa było przyjmowanych w pośpiechu, bo działaliśmy pod presją terminów określonych w dokumentach unijnych. Byłem i jestem gorącym zwolennikiem naszego członkostwa w Unii Europejskiej i potrzeby dostosowania polskiego prawa do wymogów unijnych.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#PoselEdwardManiura">Ale jakże często zbyt lekko, a może zbyt dosłownie, traktujemy zalecenia unijne. Swego czasu zapytałem unijnego komisarza ds. transportu o przebieg wdrażania dyrektywy w sprawie tachografów cyfrowych w innych państwach Unii. Okazuje się, że tego nie zrobiono jeszcze w pełni w wielu państwach, a na przykład w Grecji w ogóle. Oczywiście, nie powinno to stanowić dla nas usprawiedliwienia, że przejście na tachografy cyfrowe dokonuje się u nas z opóźnieniem.</u>
<u xml:id="u-42.2" who="#PoselEdwardManiura">Jeżeli jednak istnieje jakakolwiek możliwość wprowadzenia rozwiązań, które dają większe pole działania i rozwoju polskim firmom transportowym, to powinniśmy je wprowadzać, a nie być bardziej papiescy niż sam papież. Nie powinniśmy przyjmować rozwiązań, które uderzają w polskich przedsiębiorców transportowych, a tym samym w rozwój polskiego transportu drogowego. Nie jesteśmy przecież posłami Bundestagu, ale posłami Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
<u xml:id="u-42.3" who="#PoselEdwardManiura">Dlatego absolutnie zgadzam się z argumentacją pana ministra Piotra Stommy. Jeżeli się okaże, że istnieje pewna niezgodność proponowanych regulacji dotyczących kwalifikacji wstępnej z prawem unijnym, to z pewnością zostanie w bliżej nieokreślonym czasie nam wytknięta. Wolę, by coś takiego się stało, niż żeby na dodatkowe koszty zostały narażone polskie firmy transportowe. A nie są to wcale takie małe koszty.</u>
<u xml:id="u-42.4" who="#PoselEdwardManiura">Może nie wszyscy posłowie Komisji Infrastruktury wiedzą, że polski sektor transportu drogowego jest obciążony siedemnastoma różnymi tytułami opłat i podatków. Aż siedemnastoma. Stanowią one bardzo duże obciążenie dla przedsiębiorców transportowych. Spełnienie wymogów dyrektywy unijnej to kolejny dla nich wydatek. Bo to nie rząd i budżet państwa będzie obciążony kosztami szkolenia i egzaminów kierowców, aby mogli przejść kwalifikację wstępną, ale sami przedsiębiorcy.</u>
<u xml:id="u-42.5" who="#PoselEdwardManiura">Chciałbym poinformować członków Komisji, że w trakcie prac podkomisji pojawiły się rozbieżności co do wielkości tych kosztów. Strona społeczna oszacowała koszty szkolenia jednego kierowcy nawet na 10 tys. zł, natomiast według wyliczeń strony rządowej są o połowę mniejsze, bo wyniosą około 4,5-5 tys. zł. Proszę tę kwotę przemnożyć przez liczbę kierowców, którzy będą musieli przejść przez kwalifikację wstępną; będzie to znaczny wydatek. Będzie to wydatek rozłożony w czasie, poza tym nie dotyczy wszystkich kierowców.</u>
<u xml:id="u-42.6" who="#PoselEdwardManiura">Projekt ustawy przewiduje, że kwalifikację wstępną w zakresie odpowiednim do pojazdu będzie musiał ukończyć każdy kierowca ubiegający się o zatrudnienie po raz pierwszy na stanowisku kierowcy. Tak czy owak będą to dla przedsiębiorców znaczne wydatki, stanowiące kolejne obciążenie dla branży, która uczestniczy w 10 lub 12% w wypracowaniu produktu krajowego brutto. Branży, która nie korzysta z rocznych subwencji czy innych form pomocy publicznej. Jako przewodniczący podkomisji nadzwyczajnej, ale i poseł opozycji, w całej rozciągłości podzielam opinię pana ministra Piotra Stommy w tej konkretnej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy przedstawicielka Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej chciałaby się jeszcze wypowiedzieć?</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrzedstawicielkaUKIEAleksandraRutkowska">Chcę dodać tylko jedno zdanie do poprzedniej wypowiedzi. Nasza analiza opierała się nie tylko na literalnym brzmieniu dyrektywy unijnej, ale także załączników do niej, które wyjaśniają dość dokładnie, na czym polega obowiązkowa kwalifikacja wstępna kierowców i jak należy ją interpretować. W swojej opinii opieraliśmy się również na dokumentach dodatkowych. Nasz końcowy wniosek jest jednoznaczny: poprawka wniesiona przez podkomisję nadzwyczajną jest niezgodna z dyrektywą unijną. Jak zawsze, dalsza decyzja należy już do Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Proszę jeszcze Biuro Legislacyjne o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Biuro Legislacyjne pragnie się odnieść do dyskusji na temat opinii o niezgodności art. 39b w wersji podkomisji z prawem unijnym, a jednocześnie z mocy prawa jest zobowiązane do zajęcia stanowiska formalnego. Art. 95 regulaminu Sejmu w ust. 2 mówi: „Rada Ministrów, wnosząc projekt ustawy, deklaruje, czy jest to projekt ustawy wykonującej prawo Unii Europejskiej”. Jako prawnik i radca prawny rozumiem ten zapis w ten sposób, że Rada Ministrów deklaruje, że projekt jest nie tylko zgodny, ale i wykonuje dyrektywę Unii Europejskiej”.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Skoro przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej zgłasza zarzut niezgodności, to nie można przejść nad tym do porządku dziennego. Musimy przyznać, że jest to nasz błąd, za który na równi odpowiada rząd i Biuro Legislacyjne. Powinniśmy zaapelować do przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej, pana posła Edwarda Maniury, aby nie rozpoczynał posiedzenia bez przedstawiciela Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Trzeba oddać Komitetowi sprawiedliwość, że w przedłożeniu rządowym przepis art. 39b był zgodny z dyrektywą unijną. Dopiero w wyniku prac podkomisji nadzwyczajnej przepis został zmieniony w ten sposób, że stał się niezgodny z prawem europejskim. Jestem winny podziękowanie przedstawicielce Komitetu Integracji Europejskiej, zapobiegła ośmieszeniu majestatu, jakim jest Sejm RP. Gdybyśmy uchwalili ustawę w wersji proponowanej przez podkomisję, to, w moim przekonaniu, ośmieszymy się.</u>
<u xml:id="u-46.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKSHenrykDabrowski">Stąd nasza prośba do przewodniczących Komisji, aby w trybie pilnym skierowali projekt do podkomisji, przepracowali go i sprawozdanie Komisji ukaże się już z poprawką.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Jaka jest opinia pana ministra reprezentującego rząd?</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Trudno nie podzielić opinii przedstawionych przez Biuro Legislacyjne Kancelarii Sejmu, z jedną jednak uwagą. Interpretacje mają charakter bezprecedensowy. Mówimy o pewnej teorii, bez doświadczeń popartych praktyką. Deklaruję podjęcie dalszej dyskusji niezbędnej dla ostatecznego uzgodnienia opinii w łonie rządu i to z pewnością uczynimy.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Chciałbym jednak przekonać państwa posłów, że chodzi o interpretacje skrajnych możliwości, które wynikały z dyrektywy i być może w razie konieczności trzeba będzie jedynie wyeliminować tylko pewne przypadki z całego spectrum możliwości, które daje dyrektywa. Wątpliwości wniesione przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej mają charakter wręcz akademicki.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Chciałem prosić pana przewodniczącego, aby udzielił głosu panu dyrektorowi Departamentu Dróg i Transportu Drogowego panu Maciejowi Wrońskiemu. Ze względu na jego znajomość sprawy, może on wnieść dodatkowe argumenty przemawiające za pozostawieniem wersji proponowanej przez podkomisję w sprawozdaniu. Pan dyrektor chciałby przytoczyć argumenty wynikające z przebiegu dyskusji nad projektem ustawy, w szczególności związane z zabezpieczeniem interesu strony społecznej. Na ten aspekt całej sprawy zwrócił już uwagę pan poseł Edward Maniura.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Czy mogę oddać głos panu dyrektorowi?</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#DyrektorDepartamentuDrogiTransportuDrogowegoMaciejWronski">Analiza ustawodawstwa europejskiego oraz orzecznictwa wszystkich organów powołanych do orzekania w sprawach niezgodności przepisów krajowych z ustawodawstwem europejskim pokazuje, że w odróżnieniu od orzecznictwa polskiego, w Brukseli i w innych miejscach, gdzie jest dokonywana wykładania prawa, bierze się pod uwagę przede wszystkim cel danej dyrektywy, jaki ma być osiągnięty przez jej transpozycję w przepisach prawa krajowego. Podobnie jest w tym wypadku. Celem dyrektywy 2003/59 Wspólnoty Europejskiej jest przede wszystkim, aby kierowcy byli w sposób należyty przygotowani do bezpiecznej, ekonomicznej jazdy, gwarantującej prawidłowe wykonywanie usług transportowych.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#DyrektorDepartamentuDrogiTransportuDrogowegoMaciejWronski">Rzeczywiście, gdyby trzymać się literalnej wykładni słów „dokona wyboru”, to przedłożony projekt mógłby być wadliwy. Niemniej jednak przedstawiony przez podkomisję projekt ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym wraz z wprowadzonymi poprawkami, jest w pełni zgodny z celem zakładanej dyrektywy.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#DyrektorDepartamentuDrogiTransportuDrogowegoMaciejWronski">Proszę, abyście państwo wzięli także pod uwagę, że wątpliwości wobec stanowiska Komisji Europejskiej istnieją także wśród innych państw członkowskich. Niemcy wprowadziły podobny system polegający na wprowadzeniu dwóch opcji – egzaminu i szkolenia. Na posiedzeniu grupy roboczej w Brukseli, która miała się zająć dyrektywą 2003/59, odbyła się dyskusja, ponieważ Komisja zarzuciła stronie niemieckiej niezgodność z dyrektywą. Niemcy jednak zdecydowali, że będą się upierać przy swoim rozumieniu tekstu dyrektywy. Dlatego stwierdzenie, iż Komisja Europejska ma inne zdanie na określony temat, nigdy nie zamyka jeszcze dyskusji.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#DyrektorDepartamentuDrogiTransportuDrogowegoMaciejWronski">Pragnę jeszcze raz podkreślić, że wszystkie cele dyrektywy 2003/59 są zachowane w projekcie ustawy, który przedstawiła państwu podkomisja nadzwyczajna. Projekt gwarantuje, że każdy kierowca będzie przygotowany do wykonywania zawodu zgodnie z wytycznymi dyrektywy. Dyskusyjna jedynie pozostaje strona formalna, czy można wybrać obydwie opcje kwalifikacji wstępnej, czy tylko jedną. I na tym jedynie polega różnica zdań.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pan przewodniczący Edward Maniura chciałby się raz jeszcze odnieść do wypowiedzi przedstawicieli rządu?</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PoselEdwardManiura">Z powyższych wypowiedzi wynika, że pomiędzy przedstawicielami strony rządowej występują duże rozbieżności. Istnieją one także pomiędzy Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu a posłami i stroną społeczną. W tej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłoby ponowne skierowanie przedłożenia rządowego do podkomisji nadzwyczajnej. Mam nadzieję, że wspólnie z przedstawicielami Komitetu Integracji Europejskiej doprowadzimy do zredagowania takiego przepisu regulującego kwestie wynikające z dyrektywy unijnej, które nie byłyby z nią sprzeczne. Byłbym zwolennikiem „miękkiego” zapisu, a więc przepisu kompromisowego, aby Biuro Legislacyjne nie mogło nam zarzucić, że się ośmieszamy, ale spełniającego również oczekiwania strony społecznej. Powinniśmy także wziąć pod uwagę wypowiedź pana dyrektora Macieja Wrońskiego i podane przez niego argumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Jedno jest pewne; po stronie rządowej mamy do czynienia z różnicą zdań. Implementując przepis dyrektywy do naszego prawa nie powinniśmy jednak zadawać ciosów naszej gospodarce, zwłaszcza że transport drogowy jest potężną dziedziną polskiej gospodarki. Dlatego byłoby dobrze, aby udało się przyjąć ustawę w takiej wersji, w jakiej została ona wypracowana przez podkomisję wspólnie ze stroną rządową i stroną społeczną.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Jeśli jednak przedstawiając sprawozdanie Komisji w drugim czytaniu powiemy, że ustawa dostosowawcza według Komitetu Integracji Europejskiej jest niezgodna z prawem unijnym, to możemy się znaleźć w poważnym kłopocie. Dlatego też z tej sytuacji trzeba w jakiś sposób wybrnąć.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Jeżeli jest szansa na wypracowanie wspólnie z Ministerstwem Transportu łagodnej opinii Komitetu Integracji Europejskiej, to byśmy przyjęli sprawozdanie podkomisji. Natomiast Komitetowi Integracji Europejskiej dalibyśmy czas do jutra do godz. 15 na przygotowanie opinii. Ale można by przyjąć takie rozwiązanie pod warunkiem, że istnieje nadzieja, że strona rządowa w jakiś sposób poradzi sobie z tym problemem.</u>
<u xml:id="u-53.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Przypomnę jednak raz jeszcze, że przedstawicielem rządu na dzisiejszym posiedzeniu jest pan minister Piotr Stomma, który jednak był za przyjęciem sprawozdania podkomisji w wersji przedstawionej dzisiaj Komisji. W tym momencie pan minister reprezentuje również Komitet Integracji Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-53.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy jest sprzeciw wobec takiego rozwiązania, a więc w pewnym sensie warunkowym przyjęciu sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej?</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PoselStanislawWziatek">Jestem przeciwny takiemu rozwiązaniu, chociaż sam osobiście pracowałem nad rządowym projektem w podkomisji nadzwyczajnej. Uważam, że dzięki panu przewodniczącemu Edwardowi Maniurze praca nad projektem była prowadzona bardzo dobrze. Stało się tak dzięki przyjęciu filozofii otwarcia się na oczekiwania przedsiębiorców transportowych i całej gospodarki narodowej.</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#PoselStanislawWziatek">Przebieg prac nad ustawą w podkomisji, jak również dzisiejsza dyskusja pokazują kompromitującą praktykę tworzenia prawa w Polsce. Nie byłbym zdziwiony, gdyby jakiś dziennikarz obserwując prace nad ustawą, napisał o kolejnym bublu legislacyjnym, który szykuje parlament. Niech wreszcie strona rządowa wypowie się jednym głosem, zajmie jednoznaczne stanowisko wobec projektu ustawy i wypowie się na temat zgodności z prawem polskim i prawem Unii Europejskiej. Takiego stanowiska rządowego oczekujemy w Komisji i do takiego też stanowiska chcemy się odnieść.</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#PoselStanislawWziatek">Pan przewodniczący Edward Maniura zaproponował ponowne odesłanie przedłożenia rządowego do podkomisji nadzwyczajnej celem przedyskutowania przepisów w nim się znajdujących. Powinniśmy jednak rozpatrzyć również te propozycje strony społecznej, które nie zostały uwzględnione w sprawozdaniu. Jak powiedział pan poseł Edward Maniura, strona społeczna zgłosiła do projektu jeszcze inne uwagi.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Poproszę pana ministra, jako upoważnionego przedstawiciela rządu, o zajęcie stanowiska do zgłoszonych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">By nie pogłębiać wrażenia kompromitacji wyjaśnię, że różnimy się jedynie w ocenie przepisów dyrektywy Unii Europejskiej. Uważam, że opinia przedstawiona przez przedstawicielkę Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej jest z gatunku „miękkich”. Przyznaję, że zostaliśmy dzisiaj zaskoczeni opinią UKIE. Takie stanowisko UKIE pojawiło się dopiero dzisiaj i ten fakt powinniście państwo posłowie wziąć pod uwagę.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Prawnicy Ministerstwa Transportu podejmą dialog z prawnikami Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej. W świetle mojego doświadczenia w pracy Komisji Europejskiej mogę państwa posłów zapewnić, że znajdziemy argumenty, aby przekonać UKIE do tego, że nie jest to jedyna możliwa interpretacja dyrektywy, a już z pewnością nie w takiej kategorycznej formie. Przedstawicielka UKIE podała nam dzisiaj jedynie konkluzję, a warto byłoby zapoznać się z uzasadnieniem. Ale kategoryczność opinii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej jest sama w sobie zaskakująca. Nie wiem, czy wynika ona tylko ze względów merytorycznych.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Poddając się decyzji Komisji co do dalszego trybu procedowania ustawy, pragnę zadeklarować podjęcie w trybie nagłym ostrego dialogu z naszym zaprzyjaźnionym resortem, jakim jest Komitet Integracji Europejskiej. Mam nadzieję wyjść zwycięsko z tego pojedynku na argumenty.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Ponieważ był głos przeciwny przyjęciu sprawozdania podkomisji, przejdziemy do rozstrzygania.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym?</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselEdwardManiura">Bardzo proszę pana przewodniczącego o niestawianie takiego wniosku pod głosowanie. Skoro jest wola strony rządowej i Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej do przeprowadzenia „męskich” rozmów na temat ustawy i wypracowania kompromisu, to nie przesądzajmy dzisiaj sprawy. Proponuję nie głosować wniosku o przyjęcie lub nie sprawozdania podkomisji, ale skierować do niej ponownie przedłożenie rządowe. Deklaruję ze swej strony, że do jutra, do godziny 10 lub 11 gotowe będzie stanowisko rządu, a także sprawozdanie podkomisji. Moglibyśmy je rozpatrzyć także jutro na posiedzeniu Komisji zwołanym w trybie pilnym. W godzinach wieczornych, zgodnie z planem, można by odbyć drugie czytanie ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Z pewnością istnieje potrzeba wypracowania jakiegoś kompromisu. W związku z tym ogłaszam przerwę w obradach Komisji do godz. 16. Do tego czasu strona rządowa przygotuje jednolite stanowisko.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Wznawiamy obrady po przerwie, w trakcie której została wypracowana poprawka uzgodniona przez przedstawicieli Komitetu Integracji Europejskiej i Ministerstwa Transportu z przedstawicielami środowiska transportowców. Poprawka zyskała również akceptację przewodniczącego podkomisji nadzwyczajnej, pana Edwarda Maniury. Ponieważ jednak poprawka będzie jeszcze wymagała prawnego doprecyzowania, proszę pana ministra Piotra Stommę, aby poprawka rządowa została także uzgodniona z Biurem Legislacyjnym Kancelarii Sejmu, abyśmy nie musieli później do niej wracać.</u>
<u xml:id="u-59.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Proponuję, aby oficjalną poprawkę rozpatrzyć jutro na posiedzeniu Komisji. Na jutro mamy zaplanowane wspólne posiedzenie Komisji Infrastruktury z Komisją Samorządu Terytorialnego i Polityki Regionalnej. Posiedzenie to ma się odbyć w sali 118 o godz. 16.30. Proponuję, abyśmy spotkali się pół godziny wcześniej, to znaczy o godzinnie 16, aby dokończyć rozpatrywanie sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej o rządowym projekcie ustawy o zmianie ustawy o transporcie drogowym oraz o zmianie ustawy – Prawo o ruchu drogowym.</u>
<u xml:id="u-59.4" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy pan przewodniczący Edward Maniura ma coś do dodania czy wyjaśnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselEdwardManiura">W tej sytuacji wycofuję swoją propozycję ponownego skierowania przedłożenia rządowego do podkomisji nadzwyczajnej. Uważam, że dzisiejsze rozmowy, które przeprowadziliśmy w przerwie obrad Komisji, dobrze rokują. Poprawkę od razu uwzględnimy w sprawozdaniu podkomisji, co pozwoli nam jutro przyjąć sprawozdanie podkomisji. Jest to zgodne z regulaminem Sejmu i nie zajdzie potrzeba odsyłania projektu do podkomisji.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#PoselEdwardManiura">Najważniejsze, że doszło dzisiaj do porozumienia między najbardziej zainteresowanymi stronami, czyli stroną rządową i stroną społeczną. Przyjęte rozwiązanie kompromisowe jest bardzo rozsądne i sądzę, że pani reprezentująca Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, będzie mogła zmienić zdanie na temat zgodności ustawy z dyrektywą unijną.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">W ten sposób byśmy zakończyli punkt I porządku obrad, który będzie miał dalszy ciąg jutro.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">W ramach spraw różnych, w II punkcie obrad, prezydium Komisji proponuje rozpatrzenie opinii. Marszałek Sejmu skierował do naszej Komisji rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o postępowaniu w sprawach dotyczących pomocy publicznej i niektórych innych ustaw, celem zasięgnięcia opinii. Projekt zawarty jest w druku sejmowym nr 927. Do państwa posłów zostało skierowane pismo z prośbą o nadsyłanie uwag do tego projektu. Ponieważ w założonym terminie nikt z państwa posłów nie zgłosił uwag, prezydium Komisji proponuje odpowiedź, że Komisja Infrastruktury nie zgłasza do projektu ustawy żadnych uwag.</u>
<u xml:id="u-61.2" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Czy w tej sprawie są uwagi lub inne wnioski? Nie widzę żadnych propozycji, wobec tego udzielimy panu marszałkowi odpowiedzi, że Komisja Infrastruktury nie zgłasza uwag.</u>
<u xml:id="u-61.3" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Zapraszam wszystkich państwa posłów na jutrzejsze dodatkowe posiedzenie, będące dokończeniem naszych dzisiejszych obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzedstawicielForumZwiazkowZawodowychHenrykJedrzejczak">Mam uwagę formalną. Czy moglibyśmy się dzisiaj dowiedzieć, jaki konsensus osiągnięto podczas przerwy w obradach Komisji między przedstawicielami Ministerstwa Transportu a Komitetem Integracji Europejskiej i stroną społeczną? Nie wszyscy znają przebieg tych rozmów.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Może pan minister powie o tym kilka słów, chociaż jutro uzyskany konsensus znajdzie wyraz już w konkretnym tekście poprawionego sprawozdania podkomisji nadzwyczajnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PodsekretarzstanuwMTPiotrStomma">Porozumienie między resortem transportu a Komitetem Integracji Europejskiej polega na tym, że zdecydowaliśmy się na jeden wariant uzyskania kwalifikacji wstępnej kierowców. Jest to wariant związany ze szkoleniem. Porozumienie było możliwe dzięki stanowisku środowiska, które aprobowało taki wariant. Głównym negocjatorem był pan dyrektor Maciej Wroński. Jeśli pan przewodniczący pozwoli, oddałbym mu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Bardzo proszę, panie dyrektorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">W trakcie rozmów stwierdziliśmy, że głównym problemem i bolączką, którą każde środowisko jest zatroskane, jest dostęp do zawodu młodych ludzi. W tym wypadku chodzi o młodych ludzi, którzy chcieliby wykonywać zawód kierowcy. Obecnie dostęp do tego zawodu jest ograniczony. Nie ma co ukrywać, że nowa dyrektywa 2003/59 także stawia dość poważne bariery dostępu do zawodu kierowcy.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">Po stronie rządu jest wola rozwiązania tego problemu poprzez aktywizację szkolenia kierowców na dodatkowych kursach. Jutro w Ministerstwie Edukacji Narodowej odbędzie się pierwsze spotkanie na ten temat. Intencją rządu jest, aby główna ścieżka dostępu do zawodu kierowcy odbywała się poprzez szkoły. Szczególnie na terenach wiejskich i zaniedbanych, gdzie nie ma wielkiego przemysłu, daje to młodym ludziom możliwość dotarcia do zawodu kierowcy.</u>
<u xml:id="u-66.2" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">Staraliśmy się przekonać stronę społeczną, że jeżeli już dla zgodności z przepisami dyrektywy unijnej musimy wybrać tylko jedną z opcji, to korzystniejsza jest opcja szkolenia. Daje rządowi możliwość uruchomienia systemu szkolenia kierowców zawodowych. W przypadku wyboru wersji uzyskania kwalifikacji wstępnej poprzez egzamin, takich możliwości finansowych i organizacyjnych rząd by nie posiadał. Bo trzeba wziąć na siebie ciężar finansowania tego rodzaju szkolenia kierowców. Gdyby nawet państwo nie włączyło się w to szkolenie, to opcja egzaminów będzie równie kosztowna od szkolenia, jeśli nie bardziej. Jest to także opcja ryzykowna.</u>
<u xml:id="u-66.3" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">Powiedzmy sobie szczerze, że 8-godzinny egzamin teoretyczny połączony z testami z zakresu wiedzy określonej w dyrektywie, musi być kosztowny. Nie ma takiej możliwości, aby młody człowiek po ukończeniu szkoły zawodowej zdał egzamin za pierwszym razem. Podejrzewam, że bez dodatkowych lekcji kursów szkoleniowych nie byłoby to możliwe. Wynika z tego, że i tak bez szkolenia by się nie obyło. A szkolenie komercyjne jest kosztowne i młodych ludzi nie byłoby na nie stać. Wybór tej opcji spowodowałby, że paradoksalnie wyrządzilibyśmy duże szkody środowisku transportu drogowego.</u>
<u xml:id="u-66.4" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">Dlatego doszliśmy do porozumienia, że decydujemy się na wersję szkolenia, jako niezbędnego kryterium uzyskania kwalifikacji wstępnej. Ponadto do tekstu projektu ustawy chcemy wprowadzić drobne zmiany, ale o tym będzie zapewne mowa jutro.</u>
<u xml:id="u-66.5" who="#DyrektordepartamentuwMTMaciejWronski">Pan minister słusznie mi podpowiada, że drugim elementem porozumienia jest to, aby ośrodki prowadzące kursy, wywodziły się z ośrodków prowadzących obecnie kursy dla kandydatów na prawo jazdy kategorii C oraz C+E. Daje to możliwość skojarzenia dwóch kursów. Jeśli kandydat na kierowcę, który nie będzie szedł torem szkolnictwa zawodowego, będzie chciał samodzielnie uzyskać uprawnienia, będzie mógł ukończyć kurs na prawo jazdy kategorii C lub C+E i uzyskać jednocześnie kwalifikację wstępną.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Ciąg dalszy nastąpi jutro, kiedy dowiemy się, jak konkretnie wygląda propozycja zmiany w projekcie ustawy.</u>
<u xml:id="u-67.1" who="#PrzewodniczacyposelKrzysztofTchorzewski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>