text_structure.xml
86 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJanWyrowinski">Witam wszystkich. Stwierdzam, że jest kworum. Otwieram posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Przypominam, że w porządku obrad Komisji przewidziano pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru oraz rozpatrzenie informacji o przebiegu tegorocznego skupu zbóż, którą przedstawiać będą przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Agencji Rynku Rolnego. Czy ktoś zgłasza uwagi do przedstawionego przeze mnie porządku obrad Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Proponuję włączyć do porządku obrad sprawy różne. Jest kilka spraw, które posłowie pragną poruszyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi do porządku obrad?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselMarianDembinski">Pragnę zapytać, dlaczego zmieniono kolejność w porządku obrad Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PoselJanWyrowinski">Zmiana kolejności podyktowana jest doświadczeniem, z którego wynika, że rozpatrywanie wszelkich tematów o charakterze informacji trwa bardzo długo. W tej sytuacji lepiej będzie w pierwszej kolejności odbyć pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru. Czy ktoś zgłasza inne uwagi? Nie ma więcej uwag. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła porządek obrad. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła porządek obrad.</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#PoselJanWyrowinski">Proszę podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Śmietanko o przedstawienie prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Zanim prezydent podjął decyzję o podpisaniu ustawy o regulacji rynku cukru, odbył szereg rozmów i konsultacji. W gmachu Sejmu odbyły się również spotkania prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi z reprezentantami związków zawodowych zarówno rolników, jak i pracowników cukrowni. Po przeprowadzeniu tych szerokich konsultacji prezydent zdecydował się na podpisanie ustawy, której wprowadzanie w życie wywołało szereg emocji i gorącą dyskusję publiczną. Przypomnę tylko, że prezydent jeszcze przed podpisaniem ustawy o regulacji rynku cukru zapowiedział, że skieruje do Sejmu projekt nowelizacji ustawy, żeby wyeliminować wątpliwości, które zrodziły się w trakcie debaty nad projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Zasadniczym celem nowelizacji ustawy z 21 czerwca 2001 r. o regulacji rynku cukru jest dostosowanie przepisów przyznających uprawnienia prawotwórcze Komisji Porozumiewawczej do Spraw Cukru oraz prezesowi Agencji Rynku Rolnego do wymogów wynikających z art. 87 ust. 1 i art. 92 konstytucji. Ustawa na mocy art. 3 ust. 9 w związku z art. 3 pkt 8 powierzyła Komisji Porozumiewawczej do Spraw Cukru między innymi prawo do określania w drodze porozumienia branżowego:</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- zasad przyznawania prawa do uprawy i dostawy buraków cukrowych oraz zasad zbywania tego prawa,</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- jakości standardowej buraków cukrowych,</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- warunków produkcji i dostaw,</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- warunków odbioru buraków i zapłaty za nie.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Na podstawie ustawy prezes Agencji Rynku Rolnego, będącej zgodnie z ustawą z dnia 7 czerwca 1990 r. o utworzeniu Agencji Rynku Rolnego państwową jednostką organizacyjną, otrzymał prawo ustalenia:</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- trybu składania sprawozdań z obrotu zapasami,</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- warunków, którym powinny odpowiadać atestowane magazyny, oraz trybu i terminów wypłacania rekompensat kosztów magazynowania,</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- terminów oraz trybu pobierania składek wypłacanych przez producentów cukru za jego magazynowanie,</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- minimalnych wymagań co do jakości i ilości cukru,</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- dopłat i upustów związanych z odchyleniami od jakości standardowej,</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- warunków i procedur przejęcia cukru przez Agencję,</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">- trybu oraz terminów pobierania opłat cukrowych wpłacanych przez producentów cukru.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Zarówno porozumienie branżowe, o którym mowa w art. 3, jak i nieokreślone z nazwy akty Prezesa Agencji Rynku Rolnego, o których mowa w art. 14 ust. 4 pkt 2, 6 i 7 art. 15 ust. 4 i art. 17 ust. 6, ustanawiają normy prawne, skierowane do podmiotów niepodlegających władztwu organizacyjnemu Komisji Porozumiewawczej do Spraw Cukru oraz prezesa Agencji Rynku Rolnego. Ich adresatami są bowiem plantatorzy, którymi zgodnie z definicją legalną zawartą w art. 2 pkt 6 ustawy są posiadacze gruntów na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej uprawiający na tych gruntach buraki cukrowe na podstawie umowy kontraktacji oraz producenci cukru, którymi zgodnie z art. 2 pkt 3 są przedsiębiorcy w rozumieniu ustawy z dnia 19 grudnia 1999 r. - Prawo działalności gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Na mocy powołanych wyżej przepisów ustawa upoważniła podmioty niebędące organami władzy publicznej do stanowienia norm prawnych w formach nieprzewidzianych przez konstytucję, co nie może być uznane za zgodne z konstytucją.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Projektowane zmiany usuwają wady konstytucyjne zawarte w dotychczasowych przepisach kompetencyjnych. Proponuje się - zgodnie z art. 87 ust. 1 art. 92 konstytucji - by minister właściwy do spraw rynków rolnych, w drodze rozporządzenia, określał materie objęte treścią porozumienia branżowego.</u>
<u xml:id="u-6.17" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Analogicznie do proponowanego rozwiązania dotyczącego zmiany art. 3 ust. 9 ustawy projekt upoważnia ministra właściwego do spraw rynków rolnych, zamiast prezesa Agencji Rynku Rolnego, do wydawania rozporządzeń w zakresie spraw objętych treścią dotychczasowych art. 14 ust. 6 i 7, art. 15 ust. 4 i art. 17 ust. 6.</u>
<u xml:id="u-6.18" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">W związku ze zmianą przepisów stanowiących podstawę wydawania aktów wykonawczych niezbędne jest dokonanie zmian w przepisach zawierających odesłania do nich.</u>
<u xml:id="u-6.19" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Projekt przewiduje także dokonanie zmiany art. 15 ust. 1 polegającej na rezygnacji z obowiązkowego wykupu przez Agencję Rynku Rolnego od producentów nadwyżek cukru. Wprowadzenie fakultatywnego wykupu nadwyżek cukru zamiast obligatoryjnego ma na celu przeciwdziałanie zwiększeniu kosztów budżetowych interwencji państwa na rynku cukru, prowadzących do nieograniczonego wzrostu cen na rynku wewnętrznym oraz zwiększenie motywacji producentów do poprawy konkurencyjności. Przede wszystkim zaś przyczyni się do wzmocnienia odpowiedzialności finansowej producentów cukru, którzy w dotychczasowym systemie przenosili koszty swej działalności na budżet państwa i konsumentów.</u>
<u xml:id="u-6.20" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Projekt w sposób odmienny od prawa Unii Europejskiej reguluje kwestie organu posiadającego kompetencje przetwórcze w zakresie rynku cukru. W myśl rozporządzenia Rady nr 2038/99 z dnia 13 września 1999 r. regulującego problematykę wspólnej organizacji rynku cukru wyłącznie organy Unii Europejskiej są legitymowane do stanowienia prawa w ramach wspólnej polityki rolnej. Podkreślenia wymaga, że projektowane przepisy przyznające kompetencje przetwórcze ministrowi właściwemu do spraw rynków rolnych mają na celu usunięcie dotychczasowych uregulowań kompetencyjnych nierespektujących konstytucyjnego systemu źródeł prawa. Intencją projektu jest wprowadzenie proponowanych przepisów na okres przejściowy, to jest do chwili przystąpienia do Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-6.21" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Projektowana ustawa nie spowoduje dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJanWyrowinski">Muszę przyznać, że kwestia porozumienia branżowego była przedmiotem długotrwałych debat. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zdawała sobie sprawę, że tworzy wprawdzie pewną nową jakość, ale niewolną od błędów. Wydaje się że uwagi prezydenta przedstawione przez podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Śmietanko są w pełni zasadne. Zresztą ekspertyzy przedstawiane Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi wskazywały na te same wady ustawy o regulacji rynku cukru. Trudno się zatem nie zgodzić, że zobowiązania plantatorów wynikałyby z aktów prawnych jawnie niekonstytucyjnych. Otwieram dyskusję. Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawie prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRolnictwaiRozwojuWsiFeliksKlimczak">Przyznam się, że pierwszy raz miałem okazję zapoznać się z uzasadnieniem projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru w trakcie jego prezentacji przez podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Śmietanko. Rząd w pełni podziela pogląd na temat konieczności zmiany brzmienia art. 15, który nakładał na Agencję Rynku Rolnego obowiązek wykupu nadwyżek cukru. Wydaje się, że wprowadzenie fakultatywności wykupu tych nadwyżek będzie lepszym rozwiązaniem. Niemniej rząd nie podziela zarzutu mówiącego o niekonstytucyjności zapisów ustawy. Trudno jest rządowi polemizować z zarzutami prezydenta, ponieważ nie dysponował czasem potrzebnym na choćby pobieżne zapoznanie się z prezydenckim projektem ustawy. Nie należy oczekiwać wyczerpującego stanowiska wobec projektu ustawy, z którym przedstawiciel rządu zapoznaje się w trakcie posiedzenia Komisji, na którym odbywa się pierwsze czytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Chciałbym przypomnieć, że odbywa się pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy. W trakcie dzisiejszego posiedzenia Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi należy wyłącznie kierować pytania i ewentualne wnioski. Propozycje poprawek należy zgłaszać dopiero w trakcie drugiego czytania projektu ustawy. Jeżeli nikomu nie nasuwają się pytania, proponuję, żeby Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi wyraziła stanowisko wobec prezydenckiego projektu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJanWyrowinski">Obecnie trwa pierwsze czytanie projektu ustawy. Można oczywiście składać wnioski o powołanie podkomisji. Proszę o zabieranie głosu w dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DyrektorAgencjiRynkuRolnegoJadwigaSeremekBulge">Interesuje mnie, czy istnieje możliwość wniesienia do projektu ustawy o zmianie ustawy poprawek bądź poszerzenia projektu o pewne zagadnienia? Ustawa o regulacji rynku cukru stwierdza, że minister rolnictwa i rozwoju wsi posiada uprawnienia do wydawania pozwoleń na import i eksport cukru. Chciałabym podkreślić, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju wsi nie dysponuje odpowiednim aparatem do wydawania takich pozwoleń. W ostatnim czasie ustawa nowelizująca ustawę o Agencji Rynku Rolnego dała te same uprawnienia prezesowi Agencji Rynku Rolnego. Takie biuro zostało utworzone i wydaje się, że analogicznie do nowelizacji ustawy o Agencji Rynku Rolnego należy stworzyć podobne biuro w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Jest to sprawa niesłychanie istotna. Brak podobnego biura może spowodować już od jutra bardzo duże kłopoty dla administracji, które mogą prowadzić nawet do zupełnego zahamowania obrotu cukrem. Nie będzie bowiem wiadomo, kto jest uprawniony do wydawania zezwoleń.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rozumiem że dyrektor Agencji Rynku Rolnego Jadwiga Seremek-Bulge przedstawiła propozycję wniesienia ewentualnej poprawki do projektu ustawy. Jeżeli ktoś z członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przejmie tę propozycję, będzie mógł zgłosić ją jako własną propozycję poprawki, ale dopiero w momencie zakończenia pierwszego czytania i przystąpienia do rozpatrywania projektu ustawy. Czy ktoś pragnie zabrać jeszcze głos w dyskusji? Nikt się nie zgłasza. Tym samym zakończyliśmy pierwsze czytanie prezydenckiego projektu ustawy. Ponieważ nie padł wniosek o powołanie podkomisji, można przejść do rozpatrywania prezydenckiego projektu ustawy. Czy ktoś zgłasza jakieś propozycje poprawek do projektu ustawy?</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PoselJanWyrowinski">Zanim udzielę głosu przedstawicielowi Biura Legislacyjnego, zapytam dyrektora ARR Jadwigę Seremek-Bulge, czy może przedstawić konkretną propozycję poprawki na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#DyrektorJadwigaSeremekBulge">Niestety w obecnej chwili nie jestem w stanie przedstawić propozycji na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Biuro Legislacyjne pragnie przypomnieć, że w art. 8 w ust. 1 w poprawkach senackich błędnie wpisano datę 1 lipca 2002 r. Przypomnę, że ta data wyznacza pierwszy rok rozliczeniowy dla ustawy o regulacji rynku cukru, podczas gdy przepisy przejściowe stanowią, że pierwszy rok rozliczeniowy wyznacza data 1 października 2002 r. Należy wyeliminować ten błąd poprzez zamienienie w art. 8 w ust. 1 wyrazów "1 lipca 2002 r." wyrazami "1 października 2002 r.". Osiągnięta w ten sposób zostanie zgodność art. 8 ust. 1 z art. 21.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś zgłasza uwagi do prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru przedstawionego przez podsekretarza stanu w Kancelarii Prezydenta Andrzeja Śmietanko? Nikt nie zgłasza uwag.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
<u xml:id="u-15.3" who="#PoselJanWyrowinski">Przedstawiciel Biura Legislacyjnego zgłosił propozycję poprawki. Zapytuję, czy przedstawiciel Biura Legislacyjnego jest w stanie przedstawić propozycję na piśmie?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Artykuł 1 pkt 4 projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru powinien brzmieć następująco:</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">"4/ w art. 8:</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">a/ w ust. 1 wyrazy "1 lipca 2002 r." zastępuje się wyrazami "1 października 2002 r."</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">b/ w ust. 4 zdanie drugie otrzymuje brzmienie: "Umowy te nie mogą naruszać szczegółowych zasad określonych w rozporządzeniu, o którym mowa w art. 3 ust. 9."".</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś z członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przejmuje propozycję przedstawioną przez przedstawiciela Biura Legislacyjnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselKrzysztofJurgiel">Przejmuję propozycję poprawki przedstawioną przez Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś pragnie wyrazić uwagi względem propozycji poprawki. Nikt się nie zgłasza. Poddam zatem propozycję poprawki pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Krzysztofa Jurgiela. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła poprawkę zgłoszoną przez posła Krzysztofa Jurgiela.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraLegislacyjnegoKS">Chciałbym zwrócić uwagę, że w art. 1 pkt 6 lit. a/ nastąpiło ewidentne opuszczenie. Mianowicie, zamiast "może zakupić" jest "może". Jest to poprawka o charakterze redakcyjnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJanWyrowinski">Rzeczywiście, jest to ewidentne opuszczenie. Przejmuję propozycję poprawki przedstawioną przez Biuro Legislacyjne.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#PoselJanWyrowinski">Poddaję poprawkę pod głosowanie. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjęła poprawkę zgłoszoną przeze mnie.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś zgłasza inne propozycje poprawek do prezydenckiego projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi pragnie przedstawić jedną zasadniczą uwagę względem prezydenckiego projektu ustawy. Propozycje najlepiej wyłoży przedstawicielka MRiRW Janina Tarska.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiJaninaTarska">W artykule 15 w ust. 4 po wyrazach "Minister właściwy do spraw rynków rolnych" należałoby naszym zdaniem dodać słowa "na wniosek Prezesa Agencji Rynku Rolnego". Proponujemy zresztą wszędzie tam, gdzie w ustawie o regulacji rynku cukru widniał prezes Agencji Rynku Rolnego, a w prezydenckim projekcie ustawy zastępuje się go ministrem właściwym do spraw rynków rolnych, dodać wyrazy "na wniosek Prezesa Agencji Rynku Rolnego".</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaRolnictwaiRozwojuWsiJaninaTarska">Druga propozycja dotyczy kwestii magazynowania. W czerwcu 2001 r. Unia Europejska wydała rozporządzenie podstawowe, w którym odchodzi się od kwestii magazynowania. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje, żeby nie wprowadzać tego mechanizmu do systemu regulowania rynku cukru w Polsce. Zwrócić należy uwagę na koszty związane z zatrudnieniem dużej grupy ludzi realizującej pobieranie opłat oraz wypłacanie rekompensat kosztów magazynowania cukru.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawie propozycji przedstawicielki Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PodsekretarzstanuwKancelariiPrezydentaAndrzejSmietanko">Kancelaria Prezydenta ma wątpliwości, co się stanie, jeżeli prezes Agencji Rynku Rolnego nie wystąpi z wnioskiem do ministra właściwego do spraw rynków rolnych? Przyjęcie propozycji przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi spowoduje jawne ograniczenie kompetencji ministra. Przecież prezydencki projekt ustawy wyraźnie mówi, że minister właściwy do spraw rynków rolnych jest właściwy do podejmowania pewnych decyzji. Jest oczywiste, że wydając rozporządzenie, minister zapewne zasięgnie opinii prezesa Agencji Rynku Rolnego, natomiast nie można w ustawie zapisać, że rozporządzenia są wydawane na wniosek prezesa Agencji Rynku Rolnego. Minister Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie mógłby wydać rozporządzenia bez wniosku prezesa Agencji Rynku Rolnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś z członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi przejmuje propozycję poprawki przedstawioną przez przedstawicielkę MRiRW? Nikt się nie zgłasza. Czy ktoś pragnie przedstawić inne uwagi do prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru? Nikt się nie zgłasza. Poddaję zatem pod głosowanie brzmienie prezydenckiego projektu ustawy z uwzględnieniem przyjętych poprawek.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjmuje prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi przyjmuje prezydencki projekt ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PoselJanWyrowinski">Pozostaje kwestia wyznaczenia sprawozdawcy. Czy ktoś zgłasza jakąś kandydaturę na sprawozdawcę Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi?</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PoselStanislawStec">Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji został poseł Stanisław Pawlak.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselStanislawPawlak">Niestety nie jestem w stanie pełnić funkcji sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Proponuję, żeby sprawozdawcą Komisji został poseł Jan Wyrowiński.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś zgłasza inne propozycje? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#PoselJanWyrowinski">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi powierza funkcję sprawozdawcy posłowi Janowi Wyrowińskiemu. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-30.2" who="#PoselJanWyrowinski">Stwierdzam, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi powierza funkcję sprawozdawcy posłowi Janowi Wyrowińskiemu.</u>
<u xml:id="u-30.3" who="#PoselJanWyrowinski">Czy w posiedzeniu uczestniczy przedstawiciel Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaUrzeduKomitetuIntegracjiEuropejskiejElzbietaBaczkowska">Chciałabym na wstępie zaznaczyć, że Urząd Komitetu Integracji Europejskiej otrzymał bardzo późno tekst prezydenckiego projektu ustawy o zmianie ustawy o regulacji rynku cukru, w związku z czym przeanalizowano go w trybie pilnym. Treść większości przepisów prezydenckiego projektu ustawy pozostaje poza oceną zgodności z prawem Unii Europejskiej, ponieważ jego zasadniczym celem jest dostosowanie materii nowelizowanej ustawy do wymogów stawianych przez przepisy konstytucji. Niemniej w prezydenckim projekcie ustawy znajdują się dwie propozycje uregulowań szczegółowych, które powinny podlegać analizie pod kątem ich zgodności z prawem Unii Europejskiej. Mam na myśli, po pierwsze, obligatoryjny bądź fakultatywny wykup nadwyżek cukru, oraz, po drugie, kompetencje organu wydającego regulacje. Zgodnie z linią opiniowania przyjętą przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej w okresie stowarzyszenia Polski z Unią Europejską obie kwestie mają bardzo specyficzny charakter. Należy podkreślić, że regulacje zawarte w prezydenckim projekcie ustawy obowiązywać będą wyłącznie do momentu akcesji Polski do Unii Europejskiej. UKIE przyjął zasadę, że do czasu, gdy zacznie obowiązywać rozporządzenie Unii Europejskiej, należy tworzyć jedynie pewne mechanizmy, w stosunku do których proponowane rozwiązania pozostają kwestią wtórną. UKIE uznaje, że nowelizowana ustawa powinna zawierać takie mechanizmy, jak powoływanie agencji, tworzenie struktur, określanie kompetencji i stwarzanie mechanizmów wykupu. W opinii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej podstawowe zasady działania tych mechanizmów czy szczegółowe regulacje dotyczące ich funkcjonowania są właściwe wyłącznie dla rynku rolnego krajów Unii Europejskiej, którego Polska nie jest jeszcze pełnoprawnym członkiem. Z tych względów, a także mając na uwadze zastrzeżenia przedstawione w uzasadnieniu prezydenckiego projektu ustawy UKIE pozytywnie ocenia projekt ustawy, nie zgłaszając na obecnym etapie uwag co do zgodności przepisów projektu ustawy z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś zgłasza inne uwagi? Nikt nie zgłasza uwag. Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi zakończyła omawianie pkt. 1 porządku obrad. Przechodzimy do omawiania pkt. 2 porządku obrad Komisji, który obejmuje informację o przebiegu tegorocznego skupu zbóż.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Nie jestem w stanie szczegółowo przedstawić zagadnienia, ponieważ sytuacja zmienia się w tempie błyskawicznym. Pragnę odnieść się do dwóch istotnych elementów zagadnienia skupu zbóż, które są przedmiotem najgorętszych emocji. Istnieje poważny problem związany z olbrzymią liczbą postulatów, czy wręcz żądań dotyczących z jednej strony zmiany parametrów jakościowych skupowanego ziarna, a z drugiej strony - wykupu zbóż paszowych niskiej jakości, albo zastosowania przez Agencję Rynku Rolnego dopłat do tych zbóż. Chciałbym w tym miejscu oświadczyć, że ani rząd, ani Agencja Rynku Rolnego nie zamierzają się ugiąć pod presją tych żądań i zmienić parametrów skupowanego ziarna. Stanowisko rządu podyktowane jest napływającymi protestami przemysłu młynarskiego, których liczba jest porównywalna z liczbą postulatów i żądań producentów zbóż. Przemysł młynarski słusznie argumentuje, że zmiana parametrów skupowanego ziarna spowoduje, że polskie przetwory zbożowe, a w tym mąka, staną się niekonkurencyjne w stosunku do wyrobów pochodzących z importu. Producenci skupieni w przemyśle młynarskim obawiają się, że takimi zabiegami mogą zostać wyeliminowani z rynku przetworów zbożowych. Z drugiej strony pragnę przypomnieć, że skup odbywa się na zasadzie przetargów, których warunki są jednakowe dla wszystkich. Warunki te dotyczyły również parametrów jakości skupowanego ziarna. Pragnę również przypomnieć, że w ramach programu interwencyjnego nie istnieją środki finansowe, które można przeznaczyć na interwencje na rynku zbóż paszowych. Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi ogranicza się do spotkań i rozmów z przedstawicielami przemysłu paszowego. W trakcie tych spotkań uzyskaliśmy zapewnienia, że przemysł paszowy skupi ok. 2,5 mln ton ziarna, które zostanie przeznaczone na paszę.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałbym również opowiedzieć w kilku słowach, jak przedstawia się kwestia skupu zbóż w różnych rejonach kraju. Otóż skup zbóż przebiega różnie w różnych rejonach kraju. Jak do tej pory, w 2001 r. skupiono o ok. 100 tys. ton zbóż więcej niż w analogicznym okresie 2000 r. Biorąc pod uwagę, że tegoroczne żniwa są opóźnione, można sobie wyobrazić, z jak olbrzymią koncentracją skupu zbóż mamy obecnie do czynienia. Zwracam uwagę, że słoneczna pogoda sprzyja dokańczaniu żniw praktycznie na terenie całego kraju. Większość konfliktów związanych z kolejkami bądź wyczerpaniem limitów Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi likwiduje w trybie roboczym poprzez stosowanie interwencji na podstawie docierających sygnałów. Jak wyżej powiedziałem, sytuacja zmienia się w tempie błyskawicznym. W tych rejonach kraju, gdzie dochodzi do wyjątkowo trudnych sytuacji wywołanych skalą skupu, Agencja Rynku Rolnego skupuje zboża za własne środki zgodnie z upoważnieniami Rady Ministrów dotyczącymi zapasów interwencyjnych, których rzecz jasna nie mogę publicznie ujawnić. Proponuję, żeby prezes Agencji Rynku Rolnego Piotr Szysz przedstawił szczegóły dotyczące wielkości skupu w relacji pszenica-żyto.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PrezesAgencjiRynkuRolnegoPiotrSzysz">Dane, które przedstawię, pochodzą z 22 sierpnia 2001. Skupiono jak dotąd 988.994 tony zbóż, w tym 186.399 ton żyta i 802.594 tony pszenicy. W skupie brało udział 407 podmiotów skupujących, natomiast z Agencją Rynku Rolnego podpisano 650 umów. Zaznaczyć należy, że z różnych względów część podmiotów nie przystąpiła jeszcze do skupu.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselJanWyrowinski">Otwieram dyskusję. Proszę zadawać pytania i formułować opinie.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PoselStanislawStec">Na wstępie chciałbym powiedzieć, że przedstawiona informacja jest bardzo skrótowa i nie odzwierciedla dramatu rolników oczekujących nierzadko ponad 48 godzin w kolejkach przed punktami skupu zbóż. Pragnę poinformować, że ten dramat wynika z dwóch faktów. Wiadomo, że w Polsce żniwa rozpoczynają się w połowie lipca, natomiast rozporządzenie Rady Ministrów w sprawie zasad dopłat do kredytów skupowych zostało wydane dopiero 3 lipca 2001 r., a weszło w życie 24 lipca 2001 r. Nie wiem, dlaczego tak późno to rozporządzenie wchodziło w życie. Zastanawiam się tylko, czy tak długo musiało czekać na podpis prezesa Rady Ministrów, czy też tak długo je drukowano? Do 27 lipca 2001 r. Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa na podstawie tego rozporządzenia rozesłała limity do central banków. Trzeba podkreślić, że jeszcze w zeszłym tygodniu, a w niektórych miejscach nawet w tym tygodniu banki rozpatrują wnioski podmiotów o udzielenie kredytów skupowych. Problemów tych można było uniknąć. Rozporządzenie należało wydać w maju 2001 r., limity rozdzielić w czerwcu 2001 r., a na początku lipca 2001 r. rozpatrzyć wnioski podmiotów skupujących. Nie wiem, skąd podsekretarz stanu w MRiRW Feliks Klimczak zdobył wiadomości mówiące, że w analogicznym okresie tegoroczny skup przewyższył ubiegłoroczny o 100 tys. ton zbóż. Informacje, które do mnie dotarły, mówią, że do 21 sierpnia 2000 r. skupiono 853 tys. ton, natomiast do 21 sierpnia 2001 r. skupiono 806 tys. ton, a zatem jest to o ok. 50 tys. ton zbóź mniej. Proszę zwrócić uwagę na sytuację w województwie wielkopolskim. Na dzień 21 sierpnia 2001 r. plan skupu wykonano w 15 proc., jeśli chodzi o pszenicę, a w 14 proc., jeśli chodzi o żyto. Wynika to z faktu, że w województwie wielkopolskim ciągły skup prowadzą wyłącznie elewatory i spółki będące własnością Agencji Rynku Rolnego. Gdyby te podmioty nie prowadziły skupu, sytuacja w województwie wielkopolskim byłaby jeszcze bardziej tragiczna. Pozostałe punkty skupu dokonują skupu bardzo ostrożnie, uruchamiając punkty tylko okresowo. Często skup podejmowany jest na zasadzie uzgodnień co do dodatkowych warunków, jakości zbóż itd. Podmioty prowadzące skup obawiają się, że wobec systematycznego importu zbóż i ich przetworów oraz kosztów kredytu i magazynowania nie będą w stanie sprzedać skupionego zboża po cenie gwarantującej zwrot poniesionych nakładów. Zapytuję podsekretarza stanu w MRiRW, pana Feliksa Klimczaka, jakie działania podejmuje Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, żeby jednoznacznie monitorować i hamować import zbóż z zagranicy.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PoselStanislawStec">Po drugie, chciałbym zapytać się, jakie przeszkody uniemożliwiły wcześniejsze wydanie i wejście w życie rozporządzenia w sprawie dopłat do kredytów?</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#PoselStanislawStec">Po trzecie wreszcie, pragnę zapytać, jakie działania planuje podjąć Agencja Rynku Rolnego, żeby w województwie wielkopolskim uruchomić pozostałe podmioty zajmujące się skupem zbóż, które podpisały umowy z Agencją Rynku Rolnego. Przypomnę tylko, że takich podmiotów w województwie wielkopolskim jest 108, natomiast skup z przerwami prowadzi kilkanaście z nich, zaś nieprzerwany - tylko kilka. Należy wyeliminować problemy, które towarzyszą skupowi zbóż. Rolnicy nie mogą angażować swoich ciągników, oczekując w kolejce do magazynów zbożowych i punktu skupu. Przecież te ciągniki są potrzebne w pracach polowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Pragnę podkreślić, że na sytuację w rolnictwie, a zwłaszcza na przebieg tegorocznych żniw wpłynęły w znacznym stopniu anomalie pogodowe. Skutki tych anomalii pogodowych będą jeszcze długo odbijać się na sytuacji ekonomicznej rolników, gospodarstw rolnych i rolnictwa w ogóle. Wielu rolników oczekiwało, że po żniwach będą w stanie zapłacić za usługi kombajnowe oraz będą mogli przystąpić do normalnych prac sezonowych oraz zasiewów na rok przyszły. Otóż Krajowy Związek Rolników, Kółek i Organizacji Rolniczych mocno akcentował potrzebę szybkich zmian w procedurach skupu interwencyjnego. Wbrew temu, co mówi podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Feliks Klimczak, to rząd, a nie Agencja Rynku Rolnego, powinien podjąć pewne niezbędne decyzje. Należy przecież uwzględnić fakt, że tylko ok. 15 proc. zbóż pochodzących z tegorocznych żniw nadaje się do skupu konsumpcyjnego. Taka sytuacja prowadzi de facto do importu zbóż z zagranicy. Należy sobie zadać pytanie o stan zapasów zbóż konsumpcyjnych przed rozpoczęciem skupu zbóż. Czy prawdą jest, że sprowadza się mieszankę wypiekową, a jeśli tak, to w jakich ilościach? Pragnę zapytać ministra Feliksa Klimczaka, ile w ocenie rządu zostanie skupionego zboża konsumpcyjnego z tegorocznych żniw w kraju. W obecnej chwili skup zboża należy zdecydowanie łączyć z dochodami rolników. Uważam, że rząd powinien podjąć natychmiastową decyzję o obniżeniu parametrów skupowanego ziarna. Takie ziarno o obniżonych niektórych parametrach można nazwać ziarnem II klasy. Ustalając te obniżone parametry skupowanego zboża, trzeba wiedzieć, które parametry zwykle decydują o tym, że zboże nie jest przyjmowane w punktach skupu. Uważam, że książkowe wymogi co do jakości ziarna stawiane przez Agencję Rynku Rolnego mogą zostać nieznacznie obniżone. Tak np. wymóg przynajmniej 26 proc. zawartości glutenu, można obniżyć do 25 proc., co bez szkody dla konsumenta spowodowałoby znaczny wzrost skupu ziarna konsumpcyjnego. Do takiego ziarna o obniżonych parametrach jakościowych dopłaty powinny być niższe o ok. 15-20 zł za tonę. Podkreślam, że nieznaczne obniżenie parametrów jakościowych nie wpłynie znacząco na jakość wypiekanego chleba. Rozumiem, że piekarze i młynarze są przeciwni obniżeniu parametrów jakościowych skupowanego ziarna, ponieważ otworzy się dzięki temu furtkę dla importu zboża. Proszę zastanowić się, co polski rolnik zrobi ze zbożem, którego nie sprzeda? Czy zagospodarowanie tego zboża na paszę jest najwłaściwszym rozwiązaniem? Należy sobie zadać pytanie, skąd polski rolnik ma czerpać dochody, jeżeli swój produkt będzie przeznaczał na paszę? Zresztą, jak stwierdził minister Feliks Klimczak, planuje się zakup co najwyżej 2,5 mln ton zbóż z przeznaczeniem na paszę. Pytam się zatem: skąd polski rolnik ma czerpać środki finansowe na odtworzenie produkcji? Chciałbym się również dowiedzieć, skąd polski rolnik może mieć pewność, że w przyszłym roku sprzeda do punktu skupu zebrane ziarno. Apeluję do ministra Feliksa Klimczaka o poważne podejście do tej palącej sprawy i wprowadzenie już teraz rozwiązań ratunkowych.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Nie można zasłaniać się faktem przeprowadzenia przez Agencję Rynku Rolnego przetargów.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Chciałbym wreszcie zapytać się, w jakiej wysokości planuje się wykorzystać środki finansowe przeznaczone na skup interwencyjny. Przecież już dzisiaj wiadomo, że przynajmniej 75 proc. zboża nie będzie spełniać wymogów jakościowych postawionych przez Agencję Rynku Rolnego. Problem jest tak poważny, że reakcja rządu musi być natychmiastowa. Należy przede wszystkim sporządzić bilans, ale nie ziarna skupowanego, ale ziarna nieskupowanego. W województwie łódzkim np. skupiono do tej pory ok. 7 proc. wszystkich zbóż, które planowano skupić w 2001 r. Proszę zwrócić uwagę, że zbliża się już koniec sierpnia, więc problem jest naprawdę palący. Łatwo oczywiście powiedzieć, że Agencja Rynku Rolnego nie może skupować ziarna o niższych parametrach jakościowych. Myślę, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi weźmie pod uwagę niepokojące sygnały, które, chcę podkreślić, docierają ze wszystkich rejonów kraju. Przecież o dramatycznej sytuacji informują izby rolnicze, kółka rolnicze i indywidualne kontakty. Sam jestem rolnikiem, uczestniczyłem w tegorocznych zbiorach i wiem, że mimo wykonania wszystkich niezbędnych czynności i zabiegów polowych ziarno zbóż jest niższej jakości. Rodzi się zatem zasadnicze pytanie, czy rząd zdecyduje się na wprowadzenie tzw. II klasy ziarna zbóż? Wprowadzając II klasę ziarna zbóż, rząd spowoduje, że rolnicy nie będą tracić ok. 200 zł na tonie zboża. Rolnicy uzyskają dzięki temu szansę sprzedaży zebranych zbóż. W mojej ocenie wprowadzenie II klasy ziarna zbóż zaowocuje skupem ok. 1 mln ton zbóż. Jeżeli nie wprowadzi się II klasy ziarna zbóż, trzeba będzie dokonać importu właśnie ok. 1 mln ton zbóż.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PoselStanislawPawlak">Pragnę zauważyć, że brak zainteresowania członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dzisiejszym posiedzeniem jest spowodowany tym, że rząd nie przyłożył się w sposób wystarczający do przedstawienia informacji o przebiegu tegorocznego skupu zbóż. Moja uwaga dotyczy zarówno wcześniejszej korespondencji adresowanej do członków Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak i informacji przedstawionej na dzisiejszym posiedzeniu Komisji. W tej kadencji Sejmu nie zdążymy już przyzwyczaić urzędników Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi ani Agencji Rynku Rolnego do podpisywania sporządzonych dokumentów. Dokumenty, które mam przed oczyma, nie zostały podpisane ani opatrzone stosowną pieczątką. Zwracam uwagę, że na dzisiejsze posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dostarczono wyłącznie informację Agencji Rynku Rolnego, choć i ona nie została podpisana ani opatrzona pieczątką.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PoselStanislawPawlak">Zapytuję prezydium Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, w jaki sposób Komisja może rozpatrywać informację o tegorocznym skupie zbóż, mając do dyspozycji takie materiały? Przecież w zaproszeniu wyraźnie napisano, że zagadnienie będzie referował przedstawiciel rządu. Czytając treść zaproszenia, sądziłem, że zostanie przedstawiona również informacja rządu w tej sprawie. Problemy, o których mówimy na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, są bardzo ważne dla polskiej wsi, ale z przykrością stwierdzam, że już od kilku lat są przez rząd zupełnie bagatelizowane. Chciałbym rozwinąć myśl posła Wojciecha Zarzyckiego i stwierdzić, że w II kadencji Sejmu nigdy nie zdarzało się, żeby przy okazji debaty o skupie zbóż nie przedstawiano bilansu zbożowego. Pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją w Sejmie III kadencji. Chcę przypomnieć, że w tym samym mniej więcej okresie 2000 r., kiedy planowano import 3,5 mln ton zbóż, Sejm na posiedzeniu plenarnym odrzucił informację rządu o przebiegu skupu zbóż, ponieważ rząd nie przedstawił bilansu zbożowego, bez którego przecież nie sposób rzetelnie przedstawić takiej informacji. Członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinni w pierwszej kolejności dowiedzieć się, jakie są stany magazynowe. Dokumenty dostarczone członkom Komisji nie wspominają o tym ani słowem. Również lakoniczne informacje przedstawione przez podsekretarza stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Feliksa Klimczaka oraz prezesa Agencji Rynku Rolnego Piotra Szysza nie zawierały tych podstawowych informacji.</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#PoselStanislawPawlak">Po pierwsze, chciałbym powiedzieć, że nie znając bilansu zbożowego za 2000 i 2001 r., nie możemy rozpatrywać przebiegu skupu. Wszyscy słyszeliśmy, że trzeba importować ok. 3,5 mln ton zbóż. Pytam w związku z tym: ile do momentu rozpoczęcia żniw zaimportowano zbóż i w jakim asortymencie w stosunku do bilansu zbożowego za rok 2000, którego, notabene, nie znamy? Zwracam jeszcze raz uwagę, że nie znamy również bilansu zbożowego za 2001 r., a przecież żniwa w większości województw są na półmetku, a w niektórych województwach dobiegają już końca. Przecież uroczystości dożynkowe zaplanowano w niektórych miejscowościach już na 26 sierpnia 2001 r. Tymczasem członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dowiadują się, że w niektórych województwach skupiono dopiero 7 proc. zbóż. Podobne informację docierają z województwa kujawsko-pomorskiego, o czym za chwilę opowiem w szczegółach.</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#PoselStanislawPawlak">Tak się złożyło, że jestem burmistrzem w jednej z przodujących gmin województwa kujawsko-pomorskiego. Posiadam informacje, że w tej gminie 2 podmioty podpisały umowy na zakup 2,5 tys. ton zboża. Do tej pory te 2 podmioty nie skupiły nawet 1 kilograma zboża. W związku z tym zapytuję: jakie konsekwencje zgodnie z treścią podpisywanych umów poniesie podmiot skupujący, który nie wywiązuje się z treści podpisanej umowy? Pytam się: kto będzie dochodził roszczeń i kto będzie zaspokajał te roszczenia? Przecież te umowy stanowią podstawę do uzyskania kredytu z banku. Interesuje mnie również, kto będzie sprawdzał, czy podmiot, który podpisał umowę, której nie realizuje, otrzymał kredyt z banku? Jeżeli podmiot otrzymał kredyt z banku, to chciałbym się dowiedzieć, na co został przeznaczony? Docierają do mnie informacje, że prywatne podmioty zajmujące się skupem często wykorzystują kredyt niezgodnie z jego przeznaczeniem. Zatem, oś "umowa - kredyt - realizacja kredytu" wymaga kompleksowego sprawdzenia.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#PoselStanislawPawlak">Odnoszę wrażenie, że podsekretarz stanu w MRiRW Feliks Klimczak rzadko bywa w terenie. Proszę przyjąć do wiadomości, że w obecnej chwili w województwie kujawsko-pomorskim i wielkopolskim na potrzeby własne młynów po cenie 42 zł za kwintal skupuje się pszenicę, która nie spełnia norm jakościowych, natomiast w przypadku dłuższej kolejki płaci się nawet za 40 zł za kwintal. Zwracam uwagę, że młyn z tej pszenicy wytwarza mąkę, która nadaje się do celów spożywczych. Piekarze z tej właśnie mąki wytwarzają smaczne chrupiące bułeczki. Tymczasem podsekretarz stanu w MRiRW Feliks Klimczak zapowiedział kategorycznie, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie obniży parametrów jakościowych skupowanego ziarna, ponieważ przemysł młynarski protestuje przeciwko takim działaniom. Przyznaję, że nie rozumiem, przeciwko czemu protestuje przemysł młynarski. Mam wątpliwości, czy protestuje przeciwko cenie, jaką ARR płaci rolnikowi za zboże, czy też przeciwko jakości mąki, którą sam produkuje? Jeżeli przemysł młynarski protestuje przeciwko cenie, którą ARR płaci rolnikowi za zboże, to sprawa jest dla mnie zrozumiała. Sprawa jest oczywista - młynarze dorabiają się majątków na pracy rolników. Gdybym był młynarzem i sąsiadowałbym z obsianym polem rolnika, to serce by mi pękło, gdybym zaproponował rolnikowi 40 zł za kwintal pszenicy. Zwracam uwagę, że młyny stoją właśnie na polach, więc młynarze doskonale zdają sobie sprawę, ile trzeba wysiłku włożyć, żeby zebrać kwintal pszenicy. Chciałbym ze smutkiem powiedzieć, że rząd w tej materii nie podejmuje żadnych działań. Co więcej, działania młynów pozostają poza wszelką kontrolą. Przecież w obecnej chwili zboże jest skupowane. Pod skupami zboża tworzą się nawet wielkie kolejki, o których wspominał poseł Stanisław Stec, ale pszenicę skupuje się po 40 zł za kwintal. Zapytuję: czy tak powinno być? Czy rząd ma powody do zadowolenia, wskazując na liczbę podpisanych umów? Usłyszałem i przeczytałem w dostarczonych Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dokumentach, że dotychczas skupiono 988 tys. ton pszenicy, czyli o ok. 100 tys. ton więcej niż w analogicznym okresie 2000 r. i znacznie więcej niż w 1999 r. Zwracam uwagę, że użyto określeń "prawie tyle" i "znacznie wyżej". Poddaję prezydium Komisji pod rozwagę, czy uczestniczymy w obradach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, czy też w towarzyskim spotkaniu, dla którego właściwy jest ten poziom ogólności użytych stwierdzeń. W dokumencie powinna widnieć tabela, porównania, zestawienia stosowanych parametrów, które, notabene, zostały obniżone w 2000 r. Informacja, w której zawarto takie stwierdzenia jak "prawie" czy "około" nie jest żadną informacją.</u>
<u xml:id="u-38.5" who="#PoselStanislawPawlak">Nie przyjmuję do wiadomości słów podsekretarza stanu w MRiRW Feliksa Klimczaka, że rząd nie obniży parametrów skupowanego ziarna, ponieważ wpłynie to niekorzystnie na jakość mąki. Obecnie wszyscy Polacy konsumują pieczywo, które zostało wypieczone z mąki wyprodukowanej z pszenicy kupowanej w 2000 r. po 42 zł za kwintal lub pszenicy z importu, która jest jeszcze gorszej jakości.</u>
<u xml:id="u-38.6" who="#PoselStanislawPawlak">Kolejną sprawą, którą pragnę poruszyć, jest cena materiału siewnego rzepaku. Nie jestem pewien, czy członkowie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zdają sobie sprawę, ile kosztuje obsianie hektara ziemi rzepakiem zakupionym z zakładów tłuszczowych? W moim odczuciu jest to sytuacja skandaliczna. Mianowicie, żeby obsiać 3 hektary pola rzepakiem, trzeba sprzedać plon rzepaku z jednego hektara. W takiej cenie sprzedawany jest zaprawiany rzepak. Oczywiście rolnicy nie kupują tego rzepaku, ale osobiście jestem ciekawy, jakie będą plony rzepaku w 2002 r.? Rolnicy bowiem we własnym zakresie zaprawiają ziarno rzepaku. Jeżeli mówi się o jakości skupowanego ziarna, to tak przecież nie może być. Pytam się: gdzie jest postęp, który towarzyszy ludzkości w każdej dziedzinie? Pytam się, dlaczego w tym roku i w latach ubiegłych pszenica nie spełnia parametrów jakościowych. Odpowiedź jest prosta - ponieważ nie dba się o odnawianie materiału siewnego. Jeżeli rolnik sprzedaje pszenicę po 40 zł za kwintal, to nie stać go na zakup materiału siewnego w cenie 160 zł za kwintal. Przecież taka sytuacja jest nienormalna. Przecież istnieją uchwalone ustawy o materiale siewnym i o obrocie materiałem hodowlanym. Zwracam uwagę, że nikt nie przestrzega przepisów tych ustaw, a jeżeli już przestrzega, to nadrabia sobie wysokimi cenami. Argumentacja w takich przypadkach jest prosta. W jakim celu przetwarzać 100 ton, skoro zysk w tej samej wysokości zapewni przetworzenie 10 ton ziarna? Oczywiście rolnik, któremu się powodzi, dokona zakupu tego materiału, ale żaden inny, ponieważ nie będzie go stać na tak duży wydatek.</u>
<u xml:id="u-38.7" who="#PoselStanislawPawlak">Ostatnią sprawą, którą chciałbym poruszyć, jest kwestia nałożenia na gminy nowych zadań przy jednoczesnym braku rekompensat finansowych. W gminach jest bardzo dużo pracy, ponieważ każdy, kto sprzedaje produkty rolnicze, obowiązany jest do wypełnienia stosownych oświadczeń, nie posiadając często danych potrzebnych do wypełnienia takiego oświadczenia. Wpisuje mianowicie powierzchnię obsianego pola, zbiór oraz proponowaną wielkość sprzedaży, na podstawie czego urząd gminy obowiązany jest wystawić stosowne zaświadczenie. Nie wiem, czy te nowe zadania nałożone na gminy były konsultowane z kimkolwiek. Zastanawiam się, jak to możliwe, żeby obciążać samorządy gminne przedsięwzięciem, za którego realizację nikt wcześniej nie był odpowiedzialny. Oczywiście, zdaję sobie sprawę, że jest to nowe zadanie nałożone na gminy w celu ochrony interesów Agencji Rynku Rolnego. Znam ustalenia raportu Najwyższej Izby Kontroli o obrocie zbożem w 2000 r., które mówią, że zboże zalegało w magazynach, a tylko rachunki wędrowały między obracającymi zbożem podmiotami. Świadczy to o tym, że nie wypracowano odpowiednich mechanizmów obrotu zbożami. W celu uzyskania dopłaty rzędu 60-70 zł do tony pszenicy w odpowiednim miesiącu przedsiębiorcy zmuszeni byli umawiać się na wystawianie fikcyjnych dowodów zakupu. Zgadzam się zatem, że należy kontrolować obrót zbożami, ale pytam się, kto ma ponieść koszty sprawowanej kontroli przez samorządy gminne? Przecież, gdyby Prezes Rady Ministrów napisał do burmistrzów pismo z prośbą o zaangażowanie środków i ludzi, wyjaśniając potrzebę tych działań, z pewnością nie spotkałby się z niechęcią. Tymczasem, do burmistrzów trafiły tylko druki, tak jakby do obowiązków urzędów gminnych należało sprawowanie kontroli nad obrotem zbożami.</u>
<u xml:id="u-38.8" who="#PoselStanislawPawlak">Podsumowując, wnoszę o odrzucenie informacji o przebiegu tegorocznego skupu zbóż i powtórzenie jej na najbliższym posiedzeniu Sejmu, które odbędzie się w momencie zakończenia skupu zbóż. Dzięki temu posłowie będą lepiej zorientowani w sytuacji. Niemniej informacje powinny być przedstawione na piśmie i powinny zawierać porównania z latami ubiegłymi, nie wyłączając bilansu zbożowego z 2000 i 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Jeżeli chodzi o wypowiedź posła Stanisława Pawlaka, to chciałabym powiedzieć, że myli się, mówiąc, że rząd nie podejmuje żadnych działań. Muszę powiedzieć, że rząd podejmuje działania, ale są one sprzeczne z interesem polskiego rolnika. Zwracam uwagę, że są to działania rozsądne w kontekście dostosowywania polskiej polityki rolnej do, chcę podkreślić, strukturalnej polityki Unii Europejskiej. Dzięki takim zabiegom ulegnie zmniejszeniu liczba gospodarstw rolnych. Większość rolników nie jest w stanie wytrzymać takiej polityki rolnej. W województwie warmińsko-mazurskim, gdzie mieszkam, nie istnieją kolejki do punktów skupu, ponieważ rolnicy nie mają nic do sprzedania.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Mam pytanie do prezesa Agencji Rynku Rolnego Piotra Szysza. Otóż rolnicy zaprosili przedstawiciela Agencji Rynku Rolnego do uczestnictwa w zjeździe w Pieniężnie, w którym uczestniczyło wielu wójtów, żeby przedyskutować palące problemy rolnictwa w województwie warmińsko-mazurskim. Niestety, przedstawiciel Agencji Rynku Rolnego nie raczył pojawić się na obradach. Warunki pogodowe w 2001 r. były tak niekorzystne, że nawet ci rolnicy, którzy w sposób niezwykle staranny wykonywali czynności polowe, ponosząc olbrzymie koszty i zaciągając kredyty na pokrycie tych kosztów, zebrali plon w postaci zboża niższej jakości. W ostatnim czasie można usłyszeć głosy, że w województwie warmińsko-mazurskim planuje się uruchomienie skupu zbóż paszowych. Niestety, ziarna spełniającego wymagania jakościowe, które określiło MRiRW, w województwie warmińsko-mazurskim brakuje. W przypadku kurczowego trzymania się określonych wcześniej parametrów jakościowych ziarna import zbóż z zagranicy będzie nieunikniony. Komuś wydawać się może, że w przyszłym roku nie będziemy mieli do czynienia z anomaliami pogodowymi i import nie będzie potrzebny, ale proszę zastanowić się, co stanie się z rolnikami, którzy zaciągnęli kredyty, a nie osiągnęli wystarczających dochodów, które gwarantują spłatę tych kredytów? Czy rzeczywiście obniżenie parametrów jakościowych skupowanego ziarna jest niedopuszczalne? Proszę sobie przypomnieć, jaka była sytuacja w latach ubiegłych. Przecież Polacy dotychczas jedli taki chleb, jaki można było wypiec z mąki wytworzonej z ziaren zbóż, które zebrali rolnicy. Obecne pokolenie nie jest przecież bardziej zdrowe niż moje pokolenie, które żywiło się chlebem wytworzonym z ziarna, które nie miało żadnych ustalonych parametrów. Chciałabym podkreślić jeszcze raz, że jeżeli nie nastąpi zmiana parametrów jakościowych skupowanego ziarna, to zarówno Agencja Rynku Rolnego, Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi, jak i wszyscy, od których to zależy, będą winni wielu nieszczęść polskich rodzin utrzymujących się z rolnictwa. Chcę również powiedzieć, że swoimi działaniami nie przyczynią się w żaden sposób do poprawienia jakości życia żadnego Polaka. Innymi słowy, konsumenci nie będą mieli żadnego pożytku z tych działań. Przecież mówienie, że parametry jakościowe skupowanego ziarna są ważne dla konsumentów, jest oczywistą bzdurą. Jestem pewna, że podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Feliks Klimczak doskonale zdaje sobie z tego sprawę. Niestety Polska zmuszona jest prowadzić politykę rolną zgodną ze strukturalną polityką Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Mam przed oczyma informację reklamową w sprawie skupu zbóż, w której między innymi napisano: "Pomagamy rolnikom sprzedać ich plon. Informujemy rolników, że z inicjatywy Aleksandra Grada, lidera Platformy Obywatelskiej w Tarnowie, i współpracy z zainteresowanymi urzędami gmin zostaje uruchomiony przez "Kormis Targowiska" skup zbóż na następujących zasadach:</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#PoselWojciechZarzycki">- skupu interwencyjnego pszenicy i żyta z zastosowaniem dopłat do cen skupu przez Agencję Rynku Rolnego".</u>
<u xml:id="u-40.2" who="#PoselWojciechZarzycki">Rzeczywiście, jest to przykład wspaniałej, że się tak wyrażę, inicjatywy. Zastanawiam się jednak, czy Agencja Rynku Rolnego działa zgodnie z prawem, wspierając tego rodzaju inicjatywy, które mają na celu skupowanie zboża o obniżonych parametrach jakościowych. Przecież środki na dopłaty płyną z budżetu państwa, a nie podjęto oficjalnie żadnej decyzji w sprawie dopłat do skupu zboża o obniżonych parametrach jakościowych. Nie wiem, czy przypadkiem nie mamy tutaj do czynienia z grą wyborczą?</u>
<u xml:id="u-40.3" who="#PoselWojciechZarzycki">Zwracam uwagę podsekretarzowi stanu w MRiRW Feliksowi Klimczakowi, że sytuacja jest dramatyczna i wymaga natychmiastowej reakcji rządu. Nie podejmując odpowiednich decyzji, rząd spowoduje wiele nieszczęść. Przecież fakt podpisania umów nie świadczy o tym, że skup zbóż jest prowadzony prawidłowo. W województwie łódzkim np. 34 podmioty podpisały umowy, ale tylko 13 prowadzi skup. W konsekwencji sytuacja przedstawia się tak, że w 23 powiatach skup prowadzi 13 podmiotów. Przecież to wywołuje poważne konsekwencje w postaci dodatkowych kosztów związanych z transportem, które muszą ponosić rolnicy. Jeszcze raz podkreślam, że sytuacja jest dramatyczna i wymaga szybkich decyzji.</u>
<u xml:id="u-40.4" who="#PoselWojciechZarzycki">Kończąc wypowiedź, chciałbym poinformować posła Stanisława Pawlaka, że w dniu 23 sierpnia 2001 r. wraz z grupą posłów złożyłem zapytanie, które - mam nadzieję - zostanie niebawem zrealizowane. Sądzę, że przedstawienie informacji rządu na najbliższym posiedzeniu Sejmu będzie nieaktualne.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselStanislawPawlak">Wprawdzie wiele razy wspominałem, że podmioty, które podpisały umowy, nie skupują zbóż, ale zapomniałem wyjaśnić, dlaczego tak się dzieje. Mianowicie, rolnicy obciążeni wspomnianymi zobowiązaniami muszą sprzedawać zboże niezależnie od ceny zaproponowanej przez podmioty skupujące. Podmioty skupujące, mając podpisane umowy z Agencją Rynku Rolnego, zdają sobie sprawę, że skup zbóż po ukształtowanej na rynku zbóż cenie w wysokości 40-45 zł za kwintal pszenicy spowoduje, że wykonanie tych umów doprowadzi do strat. Obawy te będą dotąd trwały, dokąd utrzymywać się będzie na rynku tak niska cena skupu zbóż. Wielką rolę odgrywa tutaj rząd, który zezwala na import zbóż z zagranicy. Gdyby nie importowano zbóż z zagranicy, z pewnością wzrosłyby ceny skupu zbóż. Można ostrożnie przyjąć, że zatrzymanie importu zbóż spowoduje wzrost cen skupu pszenicy do poziomu przewyższającego 510 zł za tonę pszenicy, czyli ceny w skupie interwencyjnym oferowanej przez Agencję Rynku Rolnego. Oczekujemy zatem od rządu przedstawienia informacji na temat mechanizmów, które spowodują, że ceny zbóż na rynku będą mieścić się w normie określonej przez rząd w programie działań interwencyjnych.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PoselStanislawPawlak">Zmuszony jestem oczywiście polemizować z posłem Wojciechem Zarzyckim. Przedstawienie na najbliższym posiedzeniu Sejmu informacji rządu w sprawie przebiegu skupu zbóż jest bardzo potrzebne. Chciałbym przypomnieć posłowi Wojciechowi Zarzyckiemu, że 23 sierpnia 2001 r. na plenarnym posiedzeniu Sejmu będzie zbyt mało czasu, żeby można było wyjaśnić wszystkie palące kwestie.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś pragnie zadać jakieś pytanie? Nikt się nie zgłasza. Proszę zatem podsekretarza stanu w MRiRW Feliksa Klimczaka o udzielenie odpowiedzi na do tej pory zadane pytania. Jeżeli udzielone odpowiedzi będą wzbudzać jeszcze wątpliwości, posłowie będą mogli zadawać dodatkowe pytania po wysłuchaniu pierwszych wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Po pierwsze, chciałbym wyjaśnić, że dane z 23 sierpnia 2001 mówią, że do 22 sierpnia 2001 r. skupiono 988.994 tony zbóż. Program interwencyjny zakładał skup zbóż konsumpcyjnych na poziomie 4.200.000 ton. Zatem, jeżeli skupiono ok. 1 mln ton zbóż, to program interwencji jest zaawansowany w ok. 25 proc. Podkreślam, że dane te dotyczą zbóż, które spełniają parametry jakościowe określone przez Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi oraz Agencję Rynku Rolnego. Nie jest zatem prawdziwe stwierdzenie mówiące, że na rynku nie ma zbóż, które spełniają parametry jakościowe.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałbym również przypomnieć, że dopłaty do minimalnych cen skupu, których wysokość została wynegocjowana ze związkami zawodowymi, są ukształtowane w taki sposób, że dopiero w październiku dostawa do punktów skupu zbóż spełniających wymagania jakościowe stawiane przez Agencję Rynku Rolnego jest najbardziej opłacalna. W okresie żniw do punktów skupu dostarczają ziarno wyłącznie rolnicy, którzy między innymi zobowiązani są do spłaty zaciągniętych kredytów czy zdobycia środków na bieżącą działalność. Bardziej opłaca się rolnikom przetrzymywać do października zboże spełniające parametry jakościowe. W ocenie Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie istnieje zagrożenie niezrealizowania planów interwencyjnego skupu zbóż. Wszystko wskazuje na to, że zgodnie z planem zostanie skupione 4.200.000 ton zbóż konsumpcyjnych. Muszę poinformować, że decyzje rządu były od początku jasne i precyzyjne. Rząd nie może zmienić parametrów jakościowych skupowanego zboża.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałbym odpowiedzieć na pytanie o wielkość importu i zapasów, którymi dysponowało państwo z chwilą rozpoczęcia żniw. Przypominam, że pod koniec żniw przeprowadzonych w 2000 r. Ministerstwo Gospodarki, Ministerstwo Finansów i Rada Polityki Pieniężnej zostało ogarnięte przerażeniem, ponieważ w obliczu klęski nieurodzaju wywołanej suszą przewidywano bardzo wysoki poziom cen zbóż na rynku. Na posiedzeniach Rady Ministrów domagano się od ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi kontyngentu na import zbóż z zagranicy w celu zrównoważenia rynku zbóż. Szacowano, że na rynku brakuje ok. 3-4 mln ton zbóż. Szacunki opracowano na podstawie informacji Głównego Urzędu Statystycznego oraz informacji wojewodów mówiących o liczbie wniosków o udzielenie preferencyjnych kredytów z tytułu klęski nieurodzaju. Należy przyznać, że tylko dzięki determinacji ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi nie ustanowiono postulowanych kontyngentów na tak wysokim poziomie, lecz na nieporównywalnie niższym poziomie. Przypomnę, że kiedy ustanowiono plafon, ceny na rynku zbóż przekraczały 660 zł za tonę. Rolnicy, podświadomie czując, że cena wzrośnie jeszcze do poziomu ok. 700 zł za tonę, zwlekali ze sprzedażą zbóż. To wyczekiwanie doprowadziło do tego, że na rynku w dalszym ciągu odczuwano brak zboża. Otwarto w związku z tym tzw. plafon w wysokości 1 mln ton zbóż. W konsekwencji okazało się, że tak naprawdę zbiory w 2000 r. były dobre, co pozwoliło na zgromadzenie u progu żniw 2001 r. zapasów w wysokości ok. 1.700.000 ton zbóż. Oczywiście te zapasy były niższe niż w latach ubiegłych, ale jednocześnie tegoroczna kampania żniwna rozpoczęła się w przekonaniu, że w 2001 zbóż będzie pod dostatkiem. Wszyscy spodziewali się bardzo wysokich plonów, żeby nie powiedzieć klęski urodzaju. Takie opinie przeważały zarówno w prasie, jak i wśród polityków. Logiczna reakcja na takie przewidywania podmiotów skupujących zboża może być tylko jedna. Podmioty skupujące pragną kupić zboże po jak najniższej cenie. Zwlekają one ze skupem zbóż, wychodząc z założenia, że nie warto po obecnej cenie skupować zboża ze środków uzyskanych z kredytu i oddają inicjatywę Agencji Rynku Rolnego. Rzeczywistość zatem jest zupełnie inna.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałem w możliwie najbardziej precyzyjny sposób przedstawić aktualne informacje na temat przebiegu skupu zbóż. Należy jednak zdawać sobie sprawę, że żniwa w 2001 r. trwają niespełna miesiąc, w trakcie którego kosi się ok. 25-26 mln ton zbóż. Mając to na uwadze, wszyscy powinni wiedzieć, że w ciągu jednego dnia przy sprzyjającej pogodzie sytuacje ulega zmianie w błyskawicznym tempie. Gdybym chciał przedstawić na posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi dane uzyskane w trybie formalnego obiegu dokumentów, co wymaga wielu potwierdzeń, informacje pochodziłyby sprzed 3 albo nawet 4 dni. Oczywiście informacja zostałaby przedstawiona na piśmie i byłaby opatrzona podpisem ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Pragnę jednak podkreślić, że taka informacja w sposób znaczący różniłaby się od rzeczywistego przebiegu interwencyjnego skupu zbóż. Zwracam się z prośbą do prezesa Agencji Rynku Rolnego o poinformowanie, które podmioty nie realizują skupu pomimo podpisania umowy z ARR. Interesuje mnie również kwestia dostępności do kredytów.</u>
<u xml:id="u-43.4" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Nie zamierzam odpowiadać na stwierdzenie posła Stanisława Pawlaka dotyczące kwestii nałożenia na gminy nowych obowiązków. Mogę jedynie powiedzieć, że rzeczywiście był taki fakt.</u>
<u xml:id="u-43.5" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Poruszono również kwestię zaawansowania skupu zbóż w niektórych województwach. Jak już mówiłem, w skali całego kraju skup zbóż w ramach programu interwencyjnego zaawansowany jest na poziomie ok. 25 proc. Należy stwierdzić, że zaawansowanie jest wyższe niż w latach ubiegłych. Oczywiście powinno być ono jeszcze wyższe, ale obecny stan rzeczy spowodowany jest przez 3 rodzaje dopłat, które wypłaca się w różnych wysokościach po żniwach, we wrześniu i w październiku. Argumenty przedstawione przez posłów nie przekonują mnie. Oczywiście Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi dysponuje szczegółowymi meldunkami, które przedstawiają sytuację w poszczególnych województwach.</u>
<u xml:id="u-43.6" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Jeszcze raz zwracam się z prośbą do prezesa Agencji Rynku Rolnego o wyjaśnienie kwestii dostępności do kredytów oraz wytłumaczenie, w jaki sposób doszło do tak późnego podpisania umów i dlaczego podpisano tak wiele umów, a tak niewiele punktów skupu realizuje skup.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PrezesPiotrSzysz">Informuję, że przedsiębiorstwa zawarły 650 umów z Agencją Rynku Rolnego, natomiast realizuje umowy 407 przedsiębiorstw. Można zatem powiedzieć, że 243 umowy nie są realizowane. Pragnę zaznaczyć, że każda umowa została objęta kaucją, która maksymalnie wynosiła 25 tys. zł. Jeżeli w terminie przedsiębiorstwo nie przedstawi umowy kredytowej, kaucja przepada na rzecz Agencji Rynku Rolnego. Nie ukrywam, że już dwukrotnie podjąłem decyzję o przesunięciu terminu dostarczenia umowy kredytowej przez przedsiębiorstwa, żeby nie karać przedsiębiorców, którzy z różnych przyczyn nie byli w stanie w terminie przedstawić stosownej umowy kredytowej. Część firm planuje uruchomienie skupu dopiero we wrześniu albo w październiku. Jest to spowodowane przyczynami obiektywnymi, zwłaszcza jeżeli chodzi o młynarzy. Okres kredytowania wydłuża się w przypadku zakupu zboża we wrześniu lub październiku. Umowy zawierane z Agencją Rynku Rolnego zawierały 3 pozycje. Po pierwsze, ilość zakupionego zboża w sierpniu, po drugie - we wrześniu, i po trzecie - w październiku. Należy zauważyć, że sytuacja w 2001 r. jest niemal odwrotna do sytuacji w 2000 r. Spotykamy się mianowicie z większą chęcią sprzedaży zboża tuż po żniwach, niż to było w roku ubiegłym. Należy zaznaczyć, że dzieje się tak mimo stosowania wyższych dopłat we wrześniu i w październiku.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#PrezesPiotrSzysz">Odpowiadając na pytanie posłanki Haliny Nowiny-Konopki, chcę powiedzieć, że w województwie warmińsko-mazurskim skupiono, jak do tej pory, 107 tys. ton zbóż konsumpcyjnych spełniających parametry jakościowe przewidziane w umowach z Agencją Rynku Rolnego.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#PrezesPiotrSzysz">Posłanka Halina Nowina-Konopka wspomniała o nieobecności przedstawiciela Agencji Rynku Rolnego na zjeździe w Pieniężnie. Chciałbym poinformować, że jeśli zaproszenia takie docierają na czas, przedstawiciele ARR zawsze starają się uczestniczyć w spotkaniach. Nie wiem, jakie mogły być przyczyny, dla których przedstawiciel ARR nie dotarł na spotkanie. Za uczestnictwo w tego rodzaju spotkaniach z rolnikami odpowiada dyrektor terenowego oddziału ARR. Mogę zapewnić, że będę starał się wyjaśnić tę sprawę.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#PrezesPiotrSzysz">Padło pytanie o przebieg skupu zbóż w woj. łódzkim. Pragnę poinformować, że w województwie łódzkim podpisano umowy z 34 podmiotami, 19 przedsiębiorstw prowadzi skup, a działa 20 magazynów. Jak do tej pory skupiono 13 tys. ton, w tym 10 tys. ton pszenicy, 2,5 tys. ton żyta i 0,5 tys. ton innych zbóż.</u>
<u xml:id="u-44.4" who="#PrezesPiotrSzysz">Poseł Stanisław Stec zapytał, jakie działania planuje podjąć Agencja Rynku Rolnego, żeby w województwie wielkopolskim podmioty, które podpisały umowy z Agencją Rynku Rolnego, rozpoczęły skup zbóż. Pragnę poinformować, że w dniu 23 sierpnia 2001 r. otrzymałem zapewnienia od dyrektora terenowego oddziału Agencji Rynku Rolnego, że 3 duże podmioty, w tym młyn GRYGIEL i PZZ Piła, natychmiast przystąpią do bardziej zdecydowanego i ciągłego skupu zbóż.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoslankaHalinaNowinaKonopka">Prezes Agencji Rynku Rolnego Piotr Szysz powiedział, że w województwie warmińsko-mazurskim skupiono 107 tys. ton zbóż, tymczasem według wykazu, który otrzymaliśmy w dniu dzisiejszym, skupiono tylko 83 tys. ton zbóż. Warto zaznaczyć, że planowano skupić 300 tys. ton. Zatem skup nie przebiega tak, jak byśmy tego chcieli. Warto również zauważyć, że skupiono dopiero 63 tys. ton pszenicy, podczas gdy zaplanowano skup w wysokości 258 tys. ton. Wyraźnie widać, że skup pszenicy, którą najczęściej uprawia się w województwie warmińsko-mazurskim, przebiega jeszcze gorzej. Wydaje mi się, że prezes Piotr Szysz wprowadza członków Komisji w błąd.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PoselStanislawStec">Muszę przyznać, że zazdroszczę ministrowi Feliksowi Klimczakowi dobrego samopoczucia. Stwierdził on, że w skali kraju skupiono 25 proc. planowanej wysokości skupu zbóż, tymczasem dane z 21 sierpnia 2001 r. świadczą, że w województwie wielkopolskim skupiono dotychczas tylko 13,5 proc. planowanej wysokości skupu zbóż. Prezes Piotr Szysz stwierdził wprawdzie, że niebawem skup zostanie rozpoczęty przez 3 duże podmioty, ale muszę powiedzieć, że to zdecydowanie nie wystarcza, jak na potrzeby województwa wielkopolskiego. Zapraszam prezesa Agencji Rynku Rolnego do odwiedzenia województwa wielkopolskiego, żeby mógł na własne oczy zobaczyć skalę potrzeb i problemów. W ubiegłym tygodniu odwiedzałem punkty skupu zbóż w województwie wielkopolskim, gdzie dano mi do zrozumienia, że punkty skupu nie chcą zanadto angażować się w skup zboża z obawy przed stratami finansowymi.</u>
<u xml:id="u-46.1" who="#PoselStanislawStec">Chciałbym powiedzieć, że w dalszym ciągu oczekuję na wyjaśnienia i odpowiedź na pytanie, dlaczego tak późno rząd wydał odpowiednie rozporządzenie. Przecież ta zwłoka miała decydujący wpływ na przystąpienie podmiotów do skupu zbóż. Jeszcze w ubiegłym tygodniu odwiedziłem punkt skupu, który właśnie finalizował kredyt. Należy sobie zdawać sprawę, że banki, zanim wydadzą decyzję o udzieleniu kredytu, analizują zdolności finansowe podmiotu ubiegającego się o kredyt, co nierzadko trwa 2-3 tygodnie. Żaden bank w obecnych realiach nie wyda decyzji o udzieleniu kredytu od zaraz.</u>
<u xml:id="u-46.2" who="#PoselStanislawStec">Niezmiernie zdziwiłem się, słysząc słowa podsekretarza stanu w MRiRW Feliksa Klimczaka, który stwierdził, że Rada Polityki Pieniężnej zaniepokojona sytuacją na rynku zbóż opowiadała się w 2000 r. za ustanowieniem kontyngentu na import zbóż z zagranicy. Myślę, że Rada Polityki Pieniężnej ma wystarczająco dużo zajęć i nie powinna wpływać na sprawy, które nie należą do jej kompetencji. Zresztą Rada Polityki Pieniężnej jest instytucją w takim stopniu oderwaną od rzeczywistości, że nie należy brać jej poglądów pod uwagę.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselJanWyrowinski">Pragnę przypomnieć członkom Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, że sala, w której odbywa się posiedzenie Komisji, musi zostać zwolniona o godz. 16. Zwracam uwagę, że jeszcze dzisiaj odbywać się będą zapytania poselskie. Ponadto wydaje mi się, za ok. 2 tygodnie odbędzie się jeszcze jedno posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poświęcone przebiegowi skupu zbóż. Proszę zatem o zadawanie krótkich i treściwych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselStanislawStec">Życzyłbym posłowi Janowi Wyrowińskiemu, żeby w przyszłym tygodniu na sesji wyjazdowej w Poznaniu przewodniczył posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi poświęconemu przebiegowi skupu zbóż.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselStanislawPawlak">Nie mogę zgodzić się ze stanowiskiem rządu, który jest przekonany, że skup będzie trwał przez blisko 3 miesiące, a w październiku cena zbóż będzie wyższa o ok. 20 zł za tonę. Cały czas występuję w imieniu rolników, którzy spełniając wszelkie wymagania postawione przez Agencję Rynku Rolnego, nie mogą sprzedać zebranego z pól zboża, a nie są w stanie magazynować tych zbóż do września czy października. Na tym polega rzeczywisty problem. Powiedziano, że skupiono jak do tej pory 988 tys. ton zbóż. Pragnę, zatem dowiedzieć się, ilu dostawców sprzedało zboże. Wiadomo wówczas będzie, ile gospodarstw rolnych zdołało sprzedać zboże. Z informacji o przebiegu skupu zbóż w 2000 r. wynikało, że tylko 60 tys. gospodarstw rolnych było dostawcami zbóż. Zastanawiam się, gdzie sprzedało swoje zebrane zboże pozostałych 2 miliony gospodarstw rolnych? W tych 2 mln gospodarstw panuje taka bieda, że nie są one w stanie nawet dowieźć zebranego z pól zboża do punktów skupu. Do takich bolesnych skutków przez 4 lata doprowadził rząd, który kreuje przecież politykę rolną. Rzeczywiście duże gospodarstwa będą w stanie magazynować zebrane zboże do października i sprzedać je po najkorzystniejszej cenie, co spowoduje, że zakładane 4.200 tys. ton zboża zostanie skupione. Wypada jednak zastanowić się, czy naprawdę taki jest cel interwencyjnego skupu zbóż. Jeżeli rząd życzy sobie, żeby w Polsce działało tylko 100 tys. gospodarstw, to taki cel jest usprawiedliwiony, ale spotka się ze zdecydowanym sprzeciwem. Uważam, że z tych względów nie można przyjąć informacji o przebiegu skupu zbóż przedstawionej na dzisiejszym posiedzeniu Komisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi Feliks Klimczak stwierdził, że skupiono 25 proc. zakładanej wielkości interwencyjnego skupu zbóż. Muszę powiedzieć, że z informacji, które do mnie dotarły, wynika, że np. w województwie łódzkim skupiono tylko 7 proc. zakładanej wielkości interwencyjnego skupu zbóż. Informacje, które posiadam, pochodzą z dokumentów, które otrzymałem od dyrektora Wydziału Rolnictwa Urzędu Wojewódzkiego w Łodzi. Dokumenty te obrazują sytuację na dzień 21 sierpnia 2001 r. Można zatem przyjąć, że są bardzo aktualne. Chciałbym usłyszeć odpowiedź na pytanie, jaki był bilans zbożowy w momencie rozpoczęcia skupu interwencyjnego w 2001 r Czy nikt nie zna odpowiedzi na to fundamentalne pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PoselJanWyrowinski">Wydaje mi się, że minister Feliks Klimczak wyraźnie powiedział, że rolnicy liczyli, że cena będzie jeszcze wyższa niż 600 zł i dlatego przetrzymywali ziarno w 2000 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałbym przede wszystkim wyjaśnić wątpliwości posła Stanisława Steca związane z kontyngentem na import zbóż z zagranicy i rolą Rady Polityki Pieniężnej. Kiedy rząd starał się o radykalne obniżenie stóp procentowych, na każdym posiedzeniu Rady Ministrów ministrowie musieli przedstawiać obszerne informacje na temat sytuacji na rynkach, które są im właściwe, jak np. na rynku paliw czy na rynku żywności. Przedstawiciel Rady Polityki Pieniężnej uczestniczył w posiedzeniu Rady Ministrów i uważnie wsłuchiwał się w przedstawiane przez ministrów informacje. Interesowało go w szczególności, jak sytuacja na poszczególnych rynkach może wpłynąć na poziom inflacji. Wymieniłem Radę Polityki Pieniężnej, żeby uzmysłowić członkom Komisji, jaka atmosfera została wywołana na posiedzeniu Rady Ministrów na wieść o klęsce suszy i możliwym spadku planowanych zbiorów nawet o 75 czy 80 proc. Podobnie w tej chwili wywołuje się sztucznie atmosferę paniki, ponieważ nie istnieją wystarczające przesłanki, żeby można było przewidywać bardzo wysokie zbiory. Z wielu rejonów docierają informacje, że jakość zbóż i wielkość zbiorów nie będzie rewelacyjna. Pomijam oczywiście tereny dotknięte powodzią.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Jeszcze raz chciałbym podkreślić, że mówiłem o realizacji w 25 proc. programu interwencyjnego skupu zbóż w skali całego kraju. Jeżeli skupiono w ramach programu interwencji ok. 1 mln ton zbóż, a program interwencyjnego zakupu zbóż przewidywał skupienie 4.200 tys. ton zbóż, to oznacza to, że w skali kraju plan został zrealizowany w ok. 25 proc. Mówiłem już, że w 2000 r. zaimportowano 2.400 tys. ton zbóż, natomiast w 2001 r. od 1 stycznia do 20 sierpnia zaimportowano łącznie 1.140 tys. ton. Zaznaczam, że większość została zaimportowana w ramach wspomnianego przeze mnie plafonu. Obecnie, praktycznie nie importuje się zbóż z zagranicy w ramach kontyngentów czy otwartych plafonów. Na dzień dzisiejszy zboże importuje się tylko w ramach tzw. opcji dwóch zer. Zaznaczam, że Polska jest do tego zobowiązana umowami międzynarodowymi.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Chciałbym powiedzieć, że specjaliści od przetwórstwa zbóż informują, że w przypadku obniżenia parametrów jakościowych skupowanego zboża konieczny będzie import zbóż w postaci tzw. polepszaczy czy też albo poprawiaczy. Żeby zboże gorszej jakości mogło zostać użyte do celów konsumpcyjnych, należy je uszlachetnić, dodając polepszacze.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PoselStanislawPawlak">Minister Feliks Klimczak przedstawia informacje z pamięci, natomiast ja posługuję się danymi pochodzącymi z dokumentów. Pragnę, żeby w sprawozdaniu z posiedzenia Komisji zostały ujęte rzeczywiste dane, które zaczerpnąłem z dokumentów. Otóż, według nie podpisanej informacji Agencji Rynku Rolnego na dzień 21 sierpnia 2001 r. podpisano umowy na dostawy 3.330 tys. ton. Do 21 sierpnia 2001 r. skupiono 663.518 ton. Widać wyraźnie, że do 21 sierpnia 2001 r. zrealizowano umowy w ok. 20 proc., natomiast program interwencyjnego skupu zbóż, zakładając że planowano skupić 4.200 tys. ton zbóż, został zrealizowany w 16 proc. Zatem rozbieżności w przedstawianych danych są zasadnicze.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Oczywiście poseł Stanisław Pawlak ma rację. Mówiłem już, że informacja mówiąca o skupieniu 988 tys. ton zbóż odpowiada stanowi z 23 sierpnia 2001 r. Jeszcze raz podkreślam, że sytuacja zmienia się w bardzo szybkim tempie, a biurokracja nie jest w stanie nadążyć za zmieniającą się rzeczywistością.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PoselJanWyrowinski">Informuję, że Komisja Rolnictwa i Rozwoju Wsi w niedługim czasie powróci do tematu pkt. 2 porządku obrad. Tymczasem z powodów, o których wspomniałem wcześniej, zmuszony jestem zamknąć debatę nad tym punktem. Przechodzimy do omawiania zagadnień w ramach pkt. 3 porządku obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PoselWojciechZarzycki">W ramach spraw różnych pragnę poruszyć kwestię likwidacji Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Ksawerowie w województwie łódzkim. Z informacji, które do mnie dotarły, wynika, że decyzją większościowego pakietu agencji rządowych zostanie on zlikwidowany. Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, Agencja Rynku Rolnego oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa, które mają w sumie ponad 76 proc. akcji Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Ksawerowie, postanowiły na walnym zgromadzeniu akcjonariuszy o jego likwidacji. Mam zasadnicze pytanie do podsekretarza stanu w MRiRW Feliksa Klimczaka, jakim prawem agencje rządowe przeciwdziałają programowi tworzenia rynków hurtowych, które miały poprawić sprzedaż artykułów spożywczych na rynku krajowym i zagranicznym. Chcę zainteresować ministra Feliksa Klimczaka tą sprawą. Zaznaczam, że już wielokrotnie na posiedzeniach Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi zadawałem pytania w tej sprawie. Pragnę również poinformować ministra Feliksa Klimczaka, że marszałek sejmiku województwa łódzkiego wystąpił do premiera z pismem w tej sprawie. Również sejmik województwa łódzkiego, w którym pełnię funkcję przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, na najbliższym posiedzeniu będzie zajmował się tą sprawą i najprawdopodobniej podejmie uchwałę o dezaprobacie dla tej i podobnych decyzji, które są nie do przyjęcia przez samorząd województwa oraz blisko 120 akcjonariuszy. Proszę zatem podsekretarza stanu w MRiRW Feliksa Klimczaka o zainteresowanie się tą sprawą. Reakcja rządu i ministra rolnictwa i rozwoju wsi musi być odpowiednia do zaistniałej sytuacji. Należy zatrzymać proces likwidacji Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Ksawerowie. Chciałbym również, żeby na najbliższym posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi w dniu 6 lub 7 września przedstawiono informację o stanie zaawansowania wprowadzenia ustawy o regulacji rynku cukru i powołania spółki krajowej "Polski Cukier". Chcę, żeby informacja została przygotowana przez ministra skarbu, a powinna zawierać harmonogram prac związanych z powołaniem spółki "Polski Cukier". Zwracam uwagę, że do rozpoczęcia kampanii cukrowniczej pozostał niespełna miesiąc. Również Agencja Rynku Rolnego oraz Agencja Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa powinny przedstawić informację na temat możliwości uzyskania kredytów skupowych. Należy sobie zadać pytanie, kto ma zasiadać we władzach spółki "Polski Cukier". Przecież nie mogą zasiadać w tych władzach ludzie, którzy aktywnie przeciwdziałali utworzeniu polskiej spółki. Ci ludzie najpierw doprowadzali zakłady cukrownicze do zapaści finansowej, a następnie wysyłali petycje, w których wskazywali na konieczność sprzedaży tych zakładów inwestorom zagranicznym. Co więcej, organizowali nawet na koszt cukrowni pikiety pod gmachem Sejmu. Uważam, że w związku ze zmianą statusu cukrowni należy również zmienić system powoływania kierownictwa tych zakładów. Zwracam się z prośbą o przedstawienie informacji w tych sprawach na posiedzeniu Komisji w dniu 6 lub 7 września 2001 r. Interesuje mnie również, ile ostatecznie podmiotów wejdzie w skład powołanej spółki "Polski Cukier".</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PoselWojciechZarzycki">Ponadto chciałbym dowiedzieć się, czy minister spraw wewnętrznych i administracji zamierza podpisać zezwolenie na sprzedaż Konińsko-Kaliskiej Spółki Cukrowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PodsekretarzstanuFeliksKlimczak">Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał zezwolenie w dniu 22 sierpnia 2001 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Rozumiem, niemniej proszę o przedstawienie informacji obejmującej pozostałe poruszone przeze mnie sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PoselJanWyrowinski">Poseł Wojciech Zarzycki pełni funkcję przewodniczącego Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi, zatem ma wpływ na kształt porządku obrad przyszłych posiedzeń Komisji. Rozumiem, że podsekretarz stanu w MRiRW Feliks Klimczak przyjął do wiadomości słowa posła Wojciecha Zarzyckiego i udzieli odpowiedzi na zadane pytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PoselWojciechZarzycki">Chcę, żeby minister Feliks Klimczak odpowiedział na pytanie mnie oraz samorządowi województwa łódzkiego. Chciałbym ponadto wyrazić ubolewanie z powodu nieobecności przedstawicieli Agencji Rynku Rolnego i Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi zaproszonych do udziału w posiedzeniu Komisji Rolnictwa i Gospodarki Żywnościowej, na którym omawiano zarówno kwestię przebiegu interwencyjnego skupu zbóż w województwie łódzkim, jak i sprawę likwidacji Rolno-Spożywczego Rynku Hurtowego w Ksawerowie. Tak właśnie wygląda podejście urzędników do spraw rolnictwa i gospodarki żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#PoselJanWyrowinski">Czy ktoś pragnie zabrać głos w sprawach różnych? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#PoselJanWyrowinski">Wobec wyczerpania wszystkich punktów porządku obrad zamykam posiedzenie Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>