text_structure.xml
22.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Witam wszystkich na wspólnym posiedzeniu Komisji Kultury i Środków Przekazu oraz Komisji Ustawodawczej. Witam przedstawicieli rządu z panem ministrem Michałem Jagiełłą. Porządek obrad obejmuje rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o obowiązkowych egzemplarzach bibliotecznych /druk nr 1673/. Przekazuję głos panu posłowi Jerzemu Zdradzie celem krótkiego zaprezentowania projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PoselJerzyZdrada">Sprawa przekazywania egzemplarzy obowiązkowych dotychczas jest regulowana ustawą z 1968 roku. Wielkie zmiany zachodzące na rynku wydawniczym, jakie się obserwujemy od kilku lat, zachwiały dość słabymi podstawami tej ustawy i obecnie bardzo trudne jest egzekwowanie od wydawców tej należności, tej daniny w naturze. Niewiele też dało wystąpienie Ministra Kultury i Sztuki w 1992 roku, w którym próbował on nałożyć w tej sprawie na wydawców obowiązek bardziej zresztą moralny niż faktyczny. Słabość tego uregulowania polega na tym, że nie przewiduje ono dobrych sankcji karnych, które rzeczywiście mogłyby podziałać na wydawców. To skłania do nadania projektowi uregulowania tej sprawy rangi przepisów ustawowych. Rządowy projekt ustawy o bibliotekach zawiera w przepisach szczególnych tego rodzaju regulacje. Potrzeba szybkiego uregulowania tego problemu odrębną ustawą wynika również z postulatów środowiska bibliotekarzy polskich, poczynając od Biblioteki Narodowej, poprzez stowarzyszenia czy Polską Akademię Nauk. Wymieniam tutaj tylko podstawowe podmioty. Taka droga została zaakceptowana, na posiedzeniu 15 marca, przez pana Ministra Kultury i Sztuki Zdzisława Podkańskiego i przez pana ministra Michała Jagiełłę na posiedzeniach 21 marca i 12 kwietnia.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Sądzę, że na początek takie wprowadzenia nam wystarczy. Jeżeli jakieś szczegółowe kwestie pojawią się w trakcie dyskusji nad poszczególnymi artykułami, to będziemy prosić o dodatkowe wyjaśnienia.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Zapytuję państwa, czy są jakieś uwagi do art. pierwszego?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Pani z Biura Legislacyjnego już zgłaszała takie uwagi i od razu mamy pytanie do pana posła Jerzego Zdrady. Czy słowo "zachowania" jest tutaj uzasadnione? Pani zapytywała, czy rzeczywiście chodzi tu o "zachowywanie"?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PoselJerzyZdrada">Tak, chodzi tutaj o zachowywanie i udostępnianie.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DoradcaprawnyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejDubec">W art. 1. jest mowa o dwóch różnych podmiotach: wydawcach i bibliotekach. O ile obowiązki bibliotek są tutaj wyraźnie określone jako: zachowanie i udostępnianie dorobku wydawniczego, o tyle nie ma tutaj ani słowa o obowiązkach wydawców w tym zakresie. Proponuję aby dodać w art. 1 słowo "dostarczania", będzie to wtedy brzmiało: "Ustawa określa obowiązki wydawców oraz bibliotek w zakresie dostarczania, gromadzenia i udostępniania dorobku wydawniczego". Będzie wtedy jasno powiedziane, że powinnością wydawcy jest dostarczyć egzemplarz obowiązkowy bibliotece, a biblioteka jest zobowiązana te egzemplarze gromadzić i udostępniać czytelnikom.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Tutaj rzeczywiście brak jest uściślenia obowiązku wydawców. Przechowywanie i udostępnianie to są obowiązki bibliotek, a ponieważ to jest norma generalna, to również powinny być tu sprecyzowane obowiązki wydawców. Proszę pana posła Jerzego Zdradę o ustosunkowanie się do tej propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PoselJerzyZdrada">Nie widzę tutaj żadnych specjalnych przeszkód, aby dodać słowo "dostarczanie". Jest tylko pytanie, czy to jest niezbędne w tym miejscu, bo w dalszych przepisach tej ustawy obowiązek dostarczania egzemplarza przez wydawcę jest bardzo precyzyjnie określony.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Panie pośle, skoro w art. 1 jest mowa o wydawcach, to również ich obowiązki powinny być w tym miejscu określone. Rozważmy czy zapisać tylko: dostarczania i gromadzenia, czy też: dostarczania, zachowania i udostępniania. Jak to zapisać?</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#DoradcaprawnyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejDubec">Może jest jakieś inne, lepsze określenie niż "dostarczanie".</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czyli przyjmujemy i zapisujemy formułę: "przekazywania, gromadzenia i udostępniania dorobku wydawniczego". Czy jest zgoda na tego typu formułę? Przyjmujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Czyli uzgodniliśmy formułę: "Ustawa określa obowiązki wydawców oraz bibliotek w zakresie przekazywania, gromadzenia i udostępniania dorobku wydawniczego".</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do art. 2 są jakieś uwagi? Proszę Biuro Legislacyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W pkt. 1 w trzeciej linijce mamy "albo", wydaje się, że raczej powinno być tutaj "i", względnie "lub", ponieważ ma to dotyczyć wszystkich tych osób. Rozumiem, że jest zgoda i zamiast "albo" piszemy "lub".</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Następnie w trzeciej linijce trzeba dodać brakujące "na", które chyba zostało opuszczone. Dalej należy dokonać poprawki stylistycznej i zmienić słowo "tych" na "tym".</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Na przyszłość zachęcam posłów wnioskodawców do bardziej szczegółowej korekty projektów.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do pkt. 2 są jakieś uwagi? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do pkt. 3 są jakieś uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W pierwszym zdaniu należy wstawić słowo "lub". Będzie on wtedy brzmiało: "utrwalony w jakikolwiek sposób dokument lub przekaz". W ten sposób zostanie zlikwidowany nawias. Dalej po słowie "w szczególności" należy postawić dwukropek.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Do następnych punktów mam uwagę generalną, aby wszędzie gdzie piszemy "w formie np." zmienić to na "w formie takiej jak". Ten pierwszy zwrot jest bardzo niezręczny, takiej formy się nie używa. Tę poprawkę należałoby wprowadzić we wszystkich punktach: a, b, c, d, e, f. Również w punkcie f należy przed "CD - ROM" wstawić słowa "takich jak" aby sobie nie zamykać możliwości przyszłego poszerzenia katalogu.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PoselWieslawGolebiewski">W podpunkcie "e" należy dodać obok kaset magne-towidowych również płyty wizyjne, które dziś już funkcjonują w przekazie audiowizualnym.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę o uwagi do art. 3. Znowu są tutaj literówki. W normalnych warunkach należałoby powołać podkomisję, która szczegółowo przygotowałaby ustawę, ale w tym przypadku, przy takiej presji czasowej musimy sami postarać się wykonać tę pracę.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy do art. 3 już nie mamy uwag?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PoselKrzysztofBudnik">Czy to wyliczenie w punkcie pierwszym jest wyczerpujące, bo np. są tutaj wymienione związki zawodowe, a nie ma związków pracodawców. Czy to jest świadomy, przeanalizowany wybór?</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy związki pracodawców nie będą podpadały pod jedną z tych kategorii? Można po słowach "użytku wewnętrznego" dodać słowa "w szczególności". Czy w ocenie rządu takie sformułowanie nie będzie zbyt szerokie? Jeśli nie, to dodajemy słowa "w szczególności" aby przedstawić tutaj pewną paletę podmiotów, o które chodzi.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są jeszcze uwagi do art.3?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Mam jeszcze zastrzeżenia do pkt. 5: "programów komputerowych z zastrzeżeniem postanowienia art. 2 ust. 3. lit f". W tym zdaniu powinno być "z zastrzeżeniem przepisów" i dalej powinno być "art. 2 pkt 3 lit. f", bo to nie są ustępy, tylko punkty.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Wprowadzamy w miejsce ust., pkt 3. lit f.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PoselKrzysztofBudnik">Jeśli powołujemy tylko jeden przepis, to nie trzeba wogóle używać słowa "przepisów". Wystarczy sformułowanie "z zastrzeżeniem art. 2 pkt 3 lit f".</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Wydaje się, że pan poseł ma rację, wystarczy tutaj zapis "z zastrzeżeniem art. 3 pkt 2 lit. f".</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy mamy dalsze uwagi do art. 3?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PoselKrzysztofBudnik">Czy w pkt. 3 potrzebne są słowa "lub towarzyskiego" skoro zawierają się w pojęciu osobistego użytkowania?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PoselJerzyZdrada">To jest sformułowanie używane w innych częściach ustawy i dlatego się tutaj znalazło.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Skoro tak jest w innych przepisach, to już tego nie zmieniajmy. Tutaj dalej znów są błędy literowe.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są dalsze uwagi do art. 3?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">W pkt. 2 chyba niepotrzebny jest nawias przy uwadze "po zasięgnięciu opinii Rady Bibliotecznej".</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Proszę państwa, wprowadzono tutaj pojęcie Rady Bibliotecznej, która przecież nie istnieje. Jest to wyraźny ślad projektu ustawy o bibliotekach. Nie ma wcale pewności, że rada zostanie stworzona. Po drugie, ta ustawa, nad którą pracujemy, wejdzie w życie przed ustawą o bibliotekach. Proponuję zatem wycofanie się, przynajmniej na razie, z tego stwierdzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">To znaczy z możliwości wydawania rozporządzeń czy z zasięgania opinii? Może w takim razie całkiem skreślić konieczność zasięgania opinii? W takim razie skreślamy to, co jest w nawiasie.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są jeszcze uwagi do art. 3? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy są uwagi do art. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">W ustępie pierwszym proponuję skreślenie uwagi: "o których mowa w ust. 3" i zapisanie w jej miejsce: "uprawnionym bibliotekom". Czyli ust. 1 brzmiał by: "Każdy wydawca, który udostępnia publicznie wszystkie albo niektóre egzemplarze dzieła na obszarze RP, obowiązany jest do nieodpłatnego dostarczenia uprawnionym bibliotekom egzemplarzy takiego dzieła".</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czy jest zgoda na taką zmianę? Jest.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzedstawicielkaBiuraLegislacyjnegoKS">Czyli dopisujemy "uprawnionym". Ja bym jeszcze dalej zmieniła: "Egzemplarzy takiego dzieła, zwanych dalej egzemplarzami obowiązkowymi". Taki zapis likwiduje nawias.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Taką zmianę możemy przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Chciałbym wrócić do art. 3. ust 2. O co w nim chodzi? Czy chodzi o rodzaj dzieł, które mają być dostarczane? Czy chodzi o to, że np. literatura piękna ma być dostarczana, a przepis na produkcję lodów nie? Ja nie rozumiem, o co tutaj chodzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PoselJerzyZdrada">Jeżeli przedstawiciele ministerstwa uważają, że Minister Kultury i Sztuki nie potrzebuje tego rodzaju uprawnienia, do określania, jakie rodzaje dzieł mają być dostarczane, a jakie nie, to nie widzę powodu, aby takie uprawnienie dawać. Wydawało się nam, że takie uprawnienie może być potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Tu chodziło raczej tylko o stylistykę.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Nie, ja zadawałem pytanie dotyczące meritum. O co tu chodzi? Czy tu chodzi o to, żeby Minister Kultury i Sztuki określił, jakie dzieła muszą być dostarczane? Za chwilę dojdziemy do tego, gdzie mają być dostarczane? Ale jak rozumiemy, ma być dostarczane praktycznie wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Chcę w tej fazie postawić pytanie, podjęliśmy ambitną próbę redagowania tego projektu z marszu, ale ponieważ na każdym kroku mamy pewne problemy, to czy nie należałoby jednak powołać podkomisji?</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Pan poseł Jerzy Zdrada uważa, że możemy tę sytuację opanować. Czy pan poseł chciałby coś zaproponować? Tutaj brakuje jakiejś zasady generalnej, kto ma co przekazywać, od razu jest mowa o sytuacji wyjątkowej, o możliwości rozszerzania lub ograniczania. Ta norma jest jakoś dziwnie skonstruowana.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Mówimy, że Minister Kultury i Sztuki może zakres ograniczyć bądź rozszerzyć, natomiast brak normy wyjściowej. To wygląda tak jak gdyby zginął jakiś przepis pomiędzy art 2 a 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#DoradcaprawnyNajwyzszejIzbyKontroliAndrzejDubec">Po pierwsze, proponowałbym przesunięcie tego ustępu na koniec art. 4, bo tam miałoby to jakiś większy związek. Po drugie, bądźmy konsekwentni i zamiast "dostarczania" użyjmy wyrazu "przekazywania", tak jak w art 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">"Dostarczania" zmieniamy na "przekazywania" i ustalmy, gdzie to wstawić. W którym miejscu ta norma pozytywna, że minister może rozszerzyć lub ograniczyć zakres dzieł, powinna występować. To jest czytelne już w świetle ust. 1 mówiącego, że każdy wydawca jest zobowiązany do nieodpłatnego przekazania. Można by to wstawić jako ust. trzeci przed czwartym. Określenie wykazu uprawnionych bibliotek, to jest sprawa dalsza.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">Czyli przenosimy ust. drugi do art 4, tylko jest pytanie, czy na koniec, czy na pozycję przedostatnią? W tej sytuacji art. 3 będzie bezustępowy. Trzeba to rozstrzygnąć. Jak proponuje Biuro Legislacyjne? Jako przedostatni. Czyli to będzie ust. 3a, a dalej już jednolita numeracja.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">"Minister Kultury i Sztuki może w drodze rozporządzenia rozszerzyć lub ograniczyć", nie sądzę aby słowo "zakres" było tu najlepsze, trzeba by znaleźć jakiś zamiennik, np. "ograniczyć" lub "określić rodzaj dzieł".</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Od samego początku o to pytam, czy jest tu jakaś norma generalna, podstawa wyjściowa? Tu się mówi od razu o ograniczaniu i rozszerzaniu, a nie ma tego punktu, który mówi ogólnie, o które dzieła chodzi. Chyba, że przyjmujemy, że normą ogólną jest określenie, że wszystkie. Może przyjąć, że minister może rozszerzyć lub ograniczyć katalog dzieł, o których mowa w ust. pierwszym. Może zresztą nie katalog tylko wykaz. Czy określenie "rodzaj dzieł" będzie właściwe? Może utrzymajmy "zakres", panie ministrze, bo nic lepszego w tej chwili nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Proszę państwa, to może radykalnie, czy to wogóle jest potrzebne? Po co to jest, skoro na pierwszej stronie naszego projektu mamy powiedziane, co to jest dzieło i wyszczególnione wszystkie kategorie dzieł. Chyba, że to dotyczy czegoś, czego jeszcze nie ma, a co może powstać w przyszłości. Jakiegoś nowego rodzaju dzieł. Sądzę, że to po prostu nie jest potrzebne.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PoselKrzysztofBudnik">Reasumując na szybko. Wydaje mi się, że konstrukcja ustawy powinna być taka: art. 3 zawiera katalog dzieł, które są wogóle wyłączone z obowiązku przekazywania, dalej skreślamy ust. 2 tego artykułu i w art. 4, który zawiera normę generalną, że każde dzieło trzeba przekazać, robimy delegację ogólną, że minister ewentualnie może zwolnić wydawcę z tego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Taka konstrukcja nam odpowiada. Minister może w drodze wyjątku zwolnić wydawcę z obowiązku dostarczania egzemplarza. Nie godzimy się natomiast, aby minister miał obowiązek robienia wykazów czy katalogów składających się z setek tysięcy pozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Takiego katalogu przecież tutaj nigdzie nie ma.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieKulturyiSztukiMichalJagiello">Wolę to wyraźnie powiedzieć, odpowiada nam punkt widzenia pana posła Krzysztofa Budnika..</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PoselKrzysztofBudnik">Podtrzymuje moje rozwiązanie, bo ono zachowuje czystość konstrukcji całej ustawy. Artykuły 1 i 2 zostały już przyjęte, a art. 3 zachowujemy bez ustępu drugiego. W art. 4 dodajemy ustęp końcowy, dający ministrowi możliwość zwolnienia z tego obowiązku.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Ale jak ma brzmieć ta delegacja, którą proponujemy umieścić w ust. 3a? "Minister Kultury i Sztuki może w drodze rozporządzenia zwolnić z obowiązku, o którym mowa w ustępie pierwszym" i tutaj trzeba określić, czy to jest katalog dzieł, rodzaj dzieł, czy może dany rodzaj dzieł lub określone rodzaje dzieł.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PoselJuliuszBraun">Proszę państwa, ponieważ w art. 4 jest mowa o obowiązku nałożonym na wydawcę, bo on jest podmiotem, to może należałoby powiedzieć, że minister kultury i sztuki może w drodze rozporządzenia zwolnić niektórych wydawców lub wydawców dzieł określonego zakresu z obowiązku o którym mowa itd. Bo o to nam chodzi o to, aby minister mógł zwolnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PoselJerzyJaskiernia">Proszę państwa muszę postawić pytanie w kwestii formalnej, podjęliśmy wysiłek, aby przeprowadzić pierwsze czytanie tej ustawy, ale dalej nie można działać tą metodą, tego się nie da zrobić w biegu. Tu jest za dużo specjalistycznych pojęć. Byłem informowany, że ten projekt jest wynikiem projektu rządowego, że jest fragmentem wyjętym z ustawy o bibliotekach. Tutaj jest jednak za dużo wątpliwości, może trzeba będzie jeszcze zmienić całą konstrukcję ustawy? Trzeba jednak powołać małą podkomisję, żeby to wszystko zostało dokładnie przygotowane. Proponuję z Komisji Ustawodawczej pana posła Krzysztofa Budnika, który i tak był tu bardzo aktywny, i pana posła Wiesława Opęchowskiego. Z Komisji Kultury pan poseł Wiesław Gołębiewski i pan poseł Ryszard Ulicki z SLD.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PoselJerzyJaskiernia">To jeszcze raz ustalmy panowie posłowie: Krzysztof Budnik, Wiesław Gołębiewski, Wiesław Opęchowski i Ryszard Ulicki. Czy jest zgoda, aby podkomisja została powołana w tym składzie? Dajmy mandat podkomisji, aby przejrzała wszystkie przepisy od początku, bo to mogą być pewne elementy konstrukcyjne. Prosimy jednocześnie, aby podkomisja dala nam jak najszybciej sprawozdanie, bo tego jednak nie można zrobić z marszu. Prosimy również przedstawicieli rządu o sprecyzowanie zakresu swoich życzeń.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#PoselJerzyJaskiernia">Nie widzę sprzeciwu co do powołania podkomisji w tym składzie.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#PoselJerzyJaskiernia">Dziękuję, zamykam posiedzenie.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>