text_structure.xml
53.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JanuszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JanuszWójcik">Witam posłów oraz zaproszonych gości. Informuję, iż porządek dzienny oraz materiały zostały państwu dostarczone na piśmie.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JanuszWójcik">Czy mają państwo uwagi do zaproponowanego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam, że porządek obrad został przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#JanuszWójcik">Przechodzimy do realizacji pkt 1, czyli rozpatrzenia informacji na temat: „Sport w strukturach Unii Europejskiej. Programy Unii Europejskiej dotyczące rozwoju sportu”.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#JanuszWójcik">Proszę pana ministra Grzegorza Schreibera o kilka słów wstępu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#GrzegorzSchreiber">Przypadło mi dziś w udziale zaprezentować materiał zatytułowany „Sport w strukturach Unii Europejskiej. Programy Unii Europejskiej dotyczące rozwoju sportu”. Jak państwo doskonale wiecie jest to obszar jurysdykcji pana ministra Jarosława Pardy, który miał dziś zaprezentować państwu ten materiał z pełną fachowością. Niestety, w związku z chorobą nie mógł być obecny. W jego zastępstwie pozwolę sobie powiedzieć tylko kilka słów o strukturze materiału. Do tej pory zawsze osobiście prezentowałem materiały na posiedzeniach Komisji osobiście, ale dziś zrobi to pracownica Ministerstwa, pani Anna Czynszak.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#GrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o strukturę, to opracowanie składa się z dwóch części. Pierwsza dotyczy generalnie sportu w strukturach Unii Europejskiej, natomiast druga, bardzo ciekawa, mówi o programach UE, a konkretnie o tym, jakie mechanizmy i programy w Unii dotyczą rozwoju sportu. Z pewnością uwaga osoby omawiającej ten materiał skupi się na tym w szczególności.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#GrzegorzSchreiber">Dziękuję i oddaję głos pani Annie Czynszak.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JanuszWójcik">Szkoda, że nie ma pana ministra Jarosława Pardy, ale wiem, że pani Anna Czynszak godnie go zastąpi.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JanuszWójcik">Chcę podkreślić, że przy takich brakach finansowych, jakie występują w sporcie polskim, niezmiernie istotne jest to, w jaki sposób można byłoby korzystać ze środków unijnych i w jaki sposób faktycznie funkcjonuje sport w strukturach unijnych.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JanuszWójcik">Proszę o przedstawienie materiału.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#AnnaCzynszak">Jak już powiedział pan minister Grzegorz Schreiber w pierwszej części przedstawię kilka ogólnych uwag na temat sportu w strukturach UE.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#AnnaCzynszak">Jak państwo na pewno wiedzą, sport w Unii Europejskiej odgrywa coraz większą rolę i jest postrzegany jako ważny instrument służący walce z negatywnymi zjawiskami społecznymi, takimi jak narkomania, alkoholizm, nietolerancja czy wykluczenie społeczne. Coraz częściej podkreśla się też znaczenie sportu dla promocji zdrowego trybu życia oraz wagę sportu, jako narzędzia w walce z otyłością i siedzącym trybem życia.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#AnnaCzynszak">Jednym z podstawowych działań podjętych dotychczas w ramach Europejskiego Roku Edukacji poprzez Sport był program EYES 2004. W dalszej części wystąpienia omówię go szerzej. Inne inicjatywy dotyczyły promocji zdrowego trybu życia i aktywności fizycznej, zgodnie z zapisami Zielonej Księgi na temat zdrowia.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#AnnaCzynszak">Sport nie jest regulowany w unijnym prawie traktatowym. Jest to kluczowa sprawa przy omawianiu tego zagadnienia. Po raz pierwszy odniesienie do sportu w tej rangi dokumencie unijnym znalazło się w Deklaracji nr 29, stanowiącej załącznik do Traktatu amsterdamskiego. Deklaracja ta podkreśliła społeczne znaczenie sportu i jego wagę w zbliżaniu ludzi. Następnym dokumentem była Deklaracja nicejska z 2000 r. dotycząca specyficznego charakteru sportu, która uznała jego istotne społeczne, edukacyjne i kulturalne funkcje.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#AnnaCzynszak">Kolejnym krokiem, który miał być z założenia przełomowy, jeśli chodzi o nadanie sportowi szczególnej roli i znaczenia, miał być zapis, który miał się znaleźć w Traktacie konstytucyjnym. W art. III-282 sekcji 5 miał znaleźć się zapis dotyczący sportu. Sport został wymieniony jako jedna z dziedzin, w której Unia może podejmować działania wspierające, koordynujące lub uzupełniające działania podejmowane przez państwa członkowskie. W związku z fiaskiem referendum konstytucyjnego we Francji i Holandii traktat nie został przyjęty. Środowisko sportowe w odpowiedzi na tę sytuację podjęło próbę wzmocnienia roli sportu w instytucjach unijnych i podkreślenia znaczącej jego roli. Odpowiedzią na fiasko referendum, wystosowaną przez środowisko sportowe, jest Niezależny europejski raport na temat sportu, o którym powiem więcej w drugiej części mojego wystąpienia.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#AnnaCzynszak">Jeśli chodzi o zaangażowanie poszczególnych instytucji Unii Europejskiej w działania związane ze sportem, to rozpocznę omawianie tego tematu od Rady Unii Europejskiej.</u>
<u xml:id="u-4.6" who="#AnnaCzynszak">W skład Rady wchodzą ministrowie odpowiedzialni za dany dział. Posiedzenia ministrów mają charakter formalny i nieformalny, przy czym w przypadku sportu są to zawsze posiedzenia o charakterze nieformalnym. Spotkania odbywają się pod określoną prezydencją. Obecnie, jak państwo wiedzą, jest to prezydencja niemiecka.</u>
<u xml:id="u-4.7" who="#AnnaCzynszak">We wspólnym programie prezydencji niemieckiej, portugalskiej i słoweńskiej, w części trzeciej znajduje się zapis dotyczący sportu. Pozwolę sobie przytoczyć ten fragment: „Uwaga Rady może zostać zwrócona na rozmaite zagadnienia będące przedmiotem wspólnego zainteresowania: wkład sportu i imprez sportowych w rozwój gospodarczy, edukację i zatrudnienie, rola sportu w promowaniu zdrowia publicznego, współpraca między państwami członkowskimi w zakresie działań antydopingowych, międzynarodowa polityka sportowa UE i współpraca w dziedzinie nauk sportowych”. Dziś, z perspektywy kończącej się prezydencji niemieckiej można powiedzieć, że większość tych zagadnień została poruszona przez tę prezydencję, a pozostałe będą kontynuowane przez prezydencję portugalską i słoweńską. Tak przynajmniej wynika z przedstawionych projektów.</u>
<u xml:id="u-4.8" who="#AnnaCzynszak">W celu omówienia poszczególnych zagadnień prezydencja niemiecka zaproponowała dwa nieformalne spotkania. Pierwsze odbyło się w Bonn w dniach 1–2 lutego, a drugie w Stuttgarcie w dniach 12–13 marca br.</u>
<u xml:id="u-4.9" who="#AnnaCzynszak">Jednym z najważniejszych zagadnień omówionych podczas obu spotkań była walka z dopingiem w sporcie. Była to podstawowa kwestia, którą prezydencja niemiecka postanowiła się zająć. Oczywiście inne kwestie także były istotne, ale to było sztandarowe hasło prezydencji niemieckiej. W kontekście walki z tym zjawiskiem w sporcie powstała idea utworzenia unijnej sieci komunikacyjnej narodowych organizacji do spraw walki z dopingiem. Prezydencja dostrzegła potrzebę wzmocnienia współpracy poszczególnych instytucji narodowych, które dotychczas pracowały niezależnie, a ich współpraca odbywała się sporadycznie, w zależności od potrzeb. Uznano, że istnieje potrzeba wzmocnienia współpracy i utworzenia sieci komunikacyjnej, która będzie stale funkcjonowała i umożliwiała bieżącą wymianę informacji. Wszystkie państwa członkowskie wyraziły zgodę na realizacje tego pomysłu. Będzie on realizowany z tym zastrzeżeniem, że współpraca ta nie może powodować kolejnych zobowiązań finansowych. Komisja zadeklarowała niewielką pomoc finansową, ale głównie w zakresie organizacyjnym, czyli pomoc w organizacji spotkań itp.</u>
<u xml:id="u-4.10" who="#AnnaCzynszak">Drugim szczególnie istotnym zagadnieniem poruszonym przez prezydencję niemiecką jest analiza korzyści płynących dla gospodarki z inwestowania w sport, a w szczególności w wielkie imprezy sportowe, takie jak Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej w 2006 r. Z przeprowadzonych przez prezydencję badań wynika, że inwestowanie w sport jest opłacalne, często o wiele bardziej niż w inne dziedziny gospodarki, a podstawową zaletą tego typu imprez jest rozwój istniejącej infrastruktury i budowa nowej oraz rozwój turystyki i wynikające z tego tytułu inwestycje. W związku z tym podkreślono, że powinien powstać europejski projekt nazywany „rachunkiem satelitarnym w sporcie”, który będzie statystycznym narzędziem do pomiaru znaczenia sportu dla gospodarki europejskiej. Prace już się rozpoczęły i działa grupa robocza do spraw gospodarki i sportu. Podobne rachunki satelitarne są prowadzone np. w turystyce.</u>
<u xml:id="u-4.11" who="#AnnaCzynszak">Kolejną instytucją, która ma swój udział w kształtowaniu sportu europejskiego jest Parlament Europejski, w którym działa Komisja Kultury i Edukacji odpowiedzialna m.in. za sprawy sportowe. Jest ona głównym forum dyskusji na temat kultury fizycznej i sportu. Ma uprawnienia w zakresie kultury, edukacji, polityki audiowizualnej, polityki dotyczącej młodzieży i sportu oraz rozwoju polityki w zakresie sportu, wypoczynku i rozrywki.</u>
<u xml:id="u-4.12" who="#AnnaCzynszak">Jedną z najważniejszych instytucji jest Komisja Europejska. W jej skład wchodzą Dyrekcje Generalne. Jedną z nich jest Dyrekcja Generalna ds. Edukacji i Kultury, w której dyrekcja D to: młodzież, sport, kontakty z obywatelami. W ramach dyrekcji D działają cztery wydziały, w tym Wydział Sportu. Ten wydział jest dla nas najważniejszym partnerem w pozyskiwaniu informacji z Komisji Europejskiej. Jest to wydział, który bezpośrednio odpowiada za sprawy związane ze sportem. Powstał w 1999 r. Do jego obowiązków należy współpraca z Komisją Europejską, organami zewnętrznymi i narodowymi oraz organizacjami międzynarodowymi.</u>
<u xml:id="u-4.13" who="#AnnaCzynszak">Obecnie najważniejszymi sprawami omawianymi przez instytucje europejskie podczas wszystkich nieformalnych spotkań dyrektorów i ministrów są dwie kwestie: Biała Księga Sportu i Niezależny europejski raport na temat sportu.</u>
<u xml:id="u-4.14" who="#AnnaCzynszak">Biała Księga sportu ma być dokumentem zawierającym propozycje działań wspólnotowych w dziedzinie sportu. Jest to oficjalny zbiór propozycji w konkretnych dziedzinach politycznych stanowiący instrument ich realizacji. Dotychczas przeprowadzono konsultacje na temat Białej Księgi Sportu. W tej chwili jest ona udostępniona do konsultacji online. Wszystkie instytucje sportowe mogą wypowiedzieć się na temat założeń tego dokumentu, choć nie jest on udostępniony formalnie, ponieważ właściwie jeszcze nie powstał. Dopiero na podstawie wyników tych konsultacji zostanie on stworzony i będzie przedstawiony w czerwcu tego roku do kolejnych konsultacji. W trakcie dotychczasowych prac komisarz Jan Figel podkreślił potrzebę stworzenia prawnych podstaw sportu europejskiego. To stwierdzenie jest szczególnie istotne, ponieważ wyraża wolę polityczną do wzmocnienia roli sportu w Europie. Dodał, że Biała Księga Sportu nie będzie dokumentem, który całościowo obejmie sprawy sportu. Jej istotą będzie wyłącznie wykazanie woli politycznej, a także kierunku przyszłych działań.</u>
<u xml:id="u-4.15" who="#AnnaCzynszak">W celu opracowania wstępnego projektu Białej Księgi Sportu powstała grupa robocza, które po raz pierwszy spotkała się 7 marca tego roku. Z prac tej grupy wynika, że treść Białej Księgi będzie składała się z trzech części. Będzie ona dotyczyła przede wszystkim społecznego i ekonomicznego znaczenia sportu. Będzie tam także wzmianka na temat sportowego rachunku satelitarnego.</u>
<u xml:id="u-4.16" who="#AnnaCzynszak">Drugą istotną kwestią omówioną podczas spotkań ministrów i dyrektorów jest „Niezależny europejski raport na temat sportu”, który został niedawno przedstawiony. Jest on odpowiedzią na brak przepisów sportowych, które nie znalazły się w Traktacie konstytucyjnym. W tej sytuacji Wielka Brytania, która pełniła prezydencję w drugiej połowie 2005 r., zleciła opracowanie raportu, który wskazywałby instytucjom UE, rządom oraz innym podmiotom zaangażowanym w organizację sportu europejskiego, sposoby realizacji dotyczących sportu zapisów zawartych w deklaracji nicejskiej, zarówno na europejskim, jak i krajowym poziomie. Przewodniczącym komisji został José Luis Arnaut. Raport omawia wszystko na przykładzie piłki nożnej, która została wybrana jako dyscyplina wymagająca interwencji zarówno rządów, jak instytucji europejskich i innych organizacji, przy czym podkreślono, że jest to tylko przykład. W przyszłości mają powstać podobne raporty na temat piłki ręcznej, siatkówki i koszykówki, w zależności od tego, która prezydencja podejmie się takich działań.</u>
<u xml:id="u-4.17" who="#AnnaCzynszak">Kolejną instytucją jest Europejski Trybunał Sprawiedliwości, który wydał szereg orzeczeń dotyczących bezpośrednio sportu. Najważniejsza była „sprawa Bosmana” z 1995 r. dotycząca zasady udziału obcokrajowców w rozgrywkach klubów piłkarskich. W tym orzeczeniu Trybunał Sprawiedliwości określił, że przepisy transferowe związków sportowych dotyczące wymogu uiszczenia opłaty transferowej na rzecz dotychczasowego klubu, w przypadku wygaśnięcia kontraktu i przejścia zawodnika do innego klubu, są niezgodne z prawem traktatowym.</u>
<u xml:id="u-4.18" who="#AnnaCzynszak">W drugiej części chcę omówić programy Unii Europejskiej dotyczące rozwoju sportu, z tym jednak zastrzeżeniem, że większość tych programów nie dotyczy wyłącznie sportu. Sport jest częścią programów ogólnych dotyczących edukacji, kultury i młodzieży.</u>
<u xml:id="u-4.19" who="#AnnaCzynszak">Zacznę od wyjątku, którym był program EYES 2004, który miał dotychczas największe znaczenie dla sportu europejskiego. W ramach tego programu trzynaście polskich projektów otrzymało dotację na łączną kwotę ponad 456 tys. euro. Spotkał się on z dużym zainteresowaniem środowiska sportowego. Jego idea zakładała zwiększenie świadomości organizacji edukacyjnych i sportowych, dotyczącej potrzeby współpracy na rzecz rozwoju edukacji przez sport. Idea ta spotkała się z dużym zainteresowaniem. Unia Europejska dofinansowała w ramach tego programu 195 projektów z 28 państw.</u>
<u xml:id="u-4.20" who="#AnnaCzynszak">Kolejnym programem, który nie dotyczy wyłącznie sportu, ale sport może być z niego dofinansowywany jest Norweski Mechanizm Finansowy i Mechanizm Finansowy Europejskiego Obszaru Gospodarczego. Z tych programów na polskie projekty została przyznana kwota ponad 533 mln euro. Będzie ona wykorzystywana w latach 2004–2009. W ramach tych instrumentów istnieje Priorytet 5, z którego pieniądze mogą być przeznaczone na sport. Jest to priorytet zatytułowany „Opieka zdrowotna i opieka nad dzieckiem”. Jego założeniem jest poprawa warunków zdrowotnych społeczeństwa poprzez m.in. programy promocji zdrowia i profilaktyki, poprawę jakości usług w jednostkach ochrony zdrowia, zwiększenie dostępności i usprawnienie podstawowej oraz specjalistycznej opieki zdrowotnej. O pomoc finansową mogą ubiegać się wszystkie instytucje publiczne i prywatne, jak również organizacje pozarządowe.</u>
<u xml:id="u-4.21" who="#AnnaCzynszak">Kolejny program na lata 2007–2013 to „Europa dla obywateli”. Do tej pory Komisa Europejska opracowała przewodnik po tym programie. Stwarza on szanse na dofinansowanie m.in. projektów sportowych. Podstawowym celem tego programu jest wspieranie działań i organizacji promujących aktywne obywatelstwo europejskie. O dofinansowanie w jego ramach mogą ubiegać się organizacje działające w dziedzinie sportu amatorskiego. Budżet programu na lata 2007–2013 wynosi 215 mln euro. Program został podzielony na cztery działania, z każdego z nich sport może zostać dofinansowany.</u>
<u xml:id="u-4.22" who="#AnnaCzynszak">Czwartym programem dotyczącym sportu jest możliwość dofinansowania projektów dotyczących zintegrowanego podejścia do stylu życia. Zajmuje się tym Dyrekcja Generalna ds. Zdrowia i Ochrony Konsumentów. Kwota łączna na dofinansowanie wynosi ponad 33 mln euro. Najistotniejsze jest, aby przedstawiane projekty miały charakter innowacyjny, a okres ich trwania nie przekraczał trzech lat.</u>
<u xml:id="u-4.23" who="#AnnaCzynszak">Powstał także projekt „Sportowcy na rynku pracy”. Dotyczy on wyłącznie sportu. Został opracowany w ramach inicjatywy wspólnotowej Equal. W jej ramach powołano w 2004 r. Partnerstwo na rzecz rozwoju. Administratorem tego projektu jest Polski Związek Koszykówki, który, wspólnie z pięcioma innymi podmiotami, wypracowuje i testuje system doradztwa zawodowego dla osób kończących karierę sportową. W Polsce projekt realizowany jest na terenie dwóch województw: mazowieckiego i śląskiego, przez partnerstwo czterech ogólnopolskich związków sportowych, firmę doradczą oraz fundację. Dotychczas organizatorzy planowali objęcie tym projektem w ciągu dwóch lat 180 osób. Projekt ten skierowany jest do osób, które wcześniej zawodowo uprawiały sport, lecz z różnych przyczyn nie mają możliwości kontynuowania kariery sportowej.</u>
<u xml:id="u-4.24" who="#AnnaCzynszak">Istnieje także możliwość otrzymania dotacji Parlamentu Europejskiego m.in. na organizację imprez sportowych. W 2006 r. Dyrekcja Generalna do Spraw Informacji ogłosiła konkurs na projekty upowszechniające wiedzę na temat roli PE i jego zadań. Jednym z punktów jest możliwość otrzymania dotacji na organizację imprez o wymiarze europejskim, tj. targi, wystawy i imprezy o charakterze sportowym. Dotacje mogą wynosić od 15 tys. do 250 tys. euro, przy czym projekty powinny zostać zrealizowane do 3 maja 2007 r.</u>
<u xml:id="u-4.25" who="#AnnaCzynszak">Dziękuję bardzo za uwagę. Jeśli będą mieli państwo jakieś pytania, to z chęcią na nie odpowiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#JanuszWójcik">Dziękujemy za przedstawienie opracowania.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#JanuszWójcik">Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#CzesławFiedorowicz">Materiał jest godny upowszechnienia. Znając doskonałą działalność UKIE mam propozycję, aby poprzez regionalne centra informacji europejskiej rozpowszechniać wiedzę na temat sportu w UE. Można przygotować odpowiednią ulotkę. Dotychczas nie było takiej inicjatywy. Dla wtajemniczonych są to informacje oczywiste, ale większość organizacji pozarządowych i samorządów, a także obywateli naszego kraju, nie ma takiej wiedzy, a jest ona pomocna instruktażowo i ważna edukacyjnie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#CzesławFiedorowicz">Wydaje mi się, że prawie wszystkie kwestie dotyczące perspektywy finansowej 2007–2013 zostały rozstrzygnięte. Ustalamy w tej chwili w Polsce szczegóły. Dyskusja na tym poziomie mija się nieco z celem, ponieważ istotą jest zainteresowanie szczegółowością programów operacyjnych, które są konsultowane z Komisją Europejską. Warto uświadomić sobie pewną kwestię, na jednym z posiedzeń Komisji usłyszeliśmy, że sport został najgorzej potraktowany ze wszystkich dziedzin, jeśli chodzi o ilość funduszy unijnych. Jeśli zwrócimy uwagę na fakt, że Unia Europejska przeznacza na wspólny budżet maksymalnie 1% PKB, to dzielimy niewielkiej środki. Musimy także pamiętać, że na sport rezerwowana jest tylko część kwoty. Musimy sobie zdawać sprawę z tego, że w latach 2007–2013 Polska nie dokona za pieniądze unijne wielkich postępów. Warto zastanawiać się już nad dyrektywą na lata 2014–2020. Trudno powiedzieć, czy zostaną zachowane takie okresy, ale generalnie chodzi o to, aby Polska, mając coraz więcej do powiedzenia w Unii Europejskiej i traktując sport poważnie, starała się wnieść w dyskusję o przyszłych finansach ten ważny element. Wiele z osób będących na sali doskonale zna różne kraje europejskie. Dysproporcja między Europą a starymi krajami unijnymi, jest kolosalna, raczej będzie to dalsza ucieczka krajów unijnych, niż skuteczna pogoń naszego kraju za nimi. Sport jest bardzo ważny, nie tylko ze względów widowiskowych, ale także możliwości podnoszenia kondycji fizycznej obywateli.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#CzesławFiedorowicz">Mówimy o Unii i jej strukturach, bo chodzi o wykorzystanie wszystkich instrumentów. Dlatego chcę spytać pana ministra Grzegorza Schreibera o to, jaki wkład Polska wnosi w sport UE. Co jest pomysłem Polski na ten rok? W jakich sprawach przekonujemy panią Angelę Merkel? Jaki jest pomysł Polski na sport w UE? Nawet jeśli jest to trudne pytanie, to jest ono bardzo ważne, choć wydaje mi się, że jest ono retoryczne.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#CzesławFiedorowicz">Uważam, że raz w roku warto zapraszać przedstawiciela właściwej Komisji Parlamentu Europejskiego, byśmy dowiedzieli się, czym europosłowie się tam zajmują. Dowiemy się z pewnością, że powinniśmy założyć strony internetowe lub pisać listy, ale chodzi o to, aby istniał przepływ informacji. Rzadko mamy możliwość takich kontaktów. Z tego powodu warto byłoby zapoznać się z poglądami reprezentowanymi przez naszych posłów do Parlamentu Europejskiego.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#CzesławFiedorowicz">Na koniec chcę zwrócić uwagę na problem, który będzie w strukturach UE odgrywał coraz większą rolę. Myślę, że pełne otwarcie rynków pracy dla Polaków musi nastąpić najpóźniej w 2014 r. W związku z tym musimy mieć obawy nie tylko o odpływ polskich pracowników do fabryk, np. w Niemczech, ale też o odpływ sportowców, którzy dziś są w Polsce nieporównywalnie niżej uposażeni, niż mogą im zaoferować sąsiednie kraje. Zwracam uwagę na tę kwestię. Oczywiście nie jest to problem żadnej z agend rządowych, która są dziś reprezentowane na sali obrad, ale jest wysoki poziom nielegalności. Nie zajmowaliśmy się tym tematem, ale w niższych klasach rozgrywek, w różnych dyscyplinach sportu, bardzo często polscy sportowcy, legalnie zarejestrowani w krajowych klubach, nielegalnie grywają za granicą w piłkę siatkową, nożną lub ręczną. Póki co udajemy, że problemu nie ma, ale jednak on istnieje. Wydaje mi się, że warto zwrócić uwagę na wątek związany z tzw. rynkiem pracy.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#CzesławFiedorowicz">Uważam, że należy upowszechniać dobre rozwiązania. Sport jest dziedziną regulowaną w większości państw członkowskich, zatem wydaje mi się, że upowszechnianie tej wiedzy, bez konieczności ciągłego podróżowania, jest bardzo ważne. Oczywiście byłoby fantastycznie, gdyby członkowie tej Komisji mogli pojechać do każdego kraju członkowskiego UE, bowiem dowiedzieliby się, jak to wygląda, a następnie oświeceni nauczaliby naród. Taki sposób byłby jednak bardzo drogi. Upowszechnianie dobrych praktyk i rozwiązań jest niezwykle ważne, głównie, jeśli chodzi o podstawową organizację sportową. Wciąż poszukujemy polskiego modelu polskiego klubu sportowego. Trudno powiedzieć, czy jakikolwiek klub sportowy w Polsce jest tak dobrze zorganizowany, że moglibyśmy szczycić się nim przed innymi państwami UE. Wiele polskich firm działa lepiej od zachodnich, ale niestety nie można tego powiedzieć o żadnym klubie sportowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#StanisławZadora">Wiemy, że finansowanie przedsięwzięć czysto sportowych w perspektywie finansowej 2007–2013 nie występuje, wyjątek dotyczy województw wschodnich. Czy przedstawiciele Ministerstwa Sportu mogą nas poinformować, jak będzie to wyglądało w rzeczywistości? Czy będzie to oparte na zasadach współfinansowania, czy tez całkowitego pokrywania kosztów? Komisja była już informowana na ten temat, ale nigdy dość powtarzania takich informacji, abyśmy sobie uświadomili, że województwa wschodnie są wyjątkiem i mają szansę inwestowania w infrastrukturę sportową i rekreacyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#TadeuszTomaszewski">Mam kilka pytań. W materiale, który został dziś dostarczony Komisji, jest mowa o programach unijnych realizowanych w latach 2004–2006, głównie inwestycyjnych. Rozliczanie tych programów dobiega obecnie końca. Proszę o przedstawienie Komisji pod koniec roku pełnej informacji, na ile wszystkie programy inwestycyjne, finansowane z funduszu rozwoju kultury fizycznej i środków budżetowych, zostały uzupełnione środkami z lat 2004–2006. Wiadomo, że znaczna część mniejszych zadań została zrealizowana, zwłaszcza w programie „Odnowa wsi” i „Zachowanie i ochrona dziedzictwa kulturowego”. Widać to choćby po stanie szatni na stadionach sportowych, różnego rodzaju ścieżkach rowerowych, czy przedsięwzięciach związanych z małymi obiektami sportowymi w środowisku wiejskim, ponieważ tam ten program był adresowany.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#TadeuszTomaszewski">Drugie działanie, które cieszyło się dużym zainteresowaniem samorządowców, choć niewystarczająca była ilość środków finansowanych na ten cel, to działanie „Lokalna infrastruktura edukacyjna i sportowa”. Dotyczy to możliwości otrzymania 75% dofinansowania do budowy obiektów sportowych, zarówno środowiskowych. Do tego dochodzą środki od ministra właściwego do spraw sportu. Przy nakładach rzędu 15% wartości inwestycji, gminy realizowały te zadania. Zainteresowanie było olbrzymie, natomiast ilość środków, przynajmniej w tych latach, była niewystarczająca.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#TadeuszTomaszewski">W tej chwili trwa w Komisji Europejskiej uzgadnianie szesnastu regionalnych programów operacyjnych. Oczywiście jest to kwestią polityki władz samorządowych, szczególnie władz województwa oraz konsultacji, które były prowadzone. Pojawiają się już informacje, że w jednych województwach jest to ujęte w planach, a w innych te środki będą przeznaczane na kolej, ochronę środowiska, bo nie ma propozycji dotyczących sportu. Na tym jednak m.in. polega samorządność, że najpierw należy zabiegać o właściwe zapisy w strategii rozwoju, aby później konsekwentnie o to, co będzie instrumentem realizacji.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#TadeuszTomaszewski">Pozostają jeszcze programy, z których można wykorzystywać środki na sport. Próbują robić to ogólnopolskie organizacje pozarządowe zajmujące się upowszechnianiem sportu i polskie związki sportowe. Nazwałbym to jednak, na tym etapie, jedynie minimalną próbą. Powstaje pytanie, czy państwo z Ministerstwa Sportu utrzymujecie kontakt z tymi podmiotami ogólnopolskimi, które podejmują próby pozyskiwania środków na podnoszenie kwalifikacji trenerów i instruktorów, np. z Europejskiego Funduszu Społecznego? Biorąc pod uwagę ludzi, którymi dysponuje Ministerstwo Sportu, można przeprowadzać przynajmniej dwa razy w roku spotkania informacyjno-szkoleniowe lub seminaryjne z przedstawicielami tych organizacji w sprawie możliwości przygotowania określonych projektów lub, jak mówił pan poseł Czesław Fiedorowicz, zaprezentowania w ramach upowszechniania dobrej praktyki istniejących już rozwiązań. To mogłoby spowodować zwiększenie liczby przygotowywanych przez te organizacje projektów.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#JanuszWójcik">Proszę zatem przedstawicielkę Ministerstwa Sportu o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#AnnaCzynszak">Pytanie pierwsze dotyczyło pomysłu na prezydencję Polski w UE oraz polskiego wkładu w sport europejski. Prezydencja przypadnie dopiero na 2011 r. W tej chwili powstają bardzo ogólne dokumenty nakreślające ramy samej prezydencji, nieodnoszące się do poszczególnych dziedzin, a więc i do sportu. W związku z tym nie powstały jeszcze żadne materiały dotyczące planów Polski w tym zakresie. Myślę, że szczególnie cenna jest inicjatywa, która powstała w tym roku, połączonych prezydencji: niemieckiej, portugalskiej i słoweńskiej. Jest to wspólna deklaracja nakreślająca cele tych trzech prezydencji. Pomysł sam w sobie jest bardzo istotny. Trzeba jednak pamiętać, że te prezydencje kontynuują prace poprzednich państw. Polska będzie również zobowiązana, przynajmniej w pewnym zakresie, do kontynuowania prac prezydencji węgierskiej. Myślę zatem, że im bliżej będzie tego terminu, tym nasza współpraca z Węgrami będzie się zacieśniać i plany będą powstawały wspólnie. Taką mam nadzieję.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#GrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o inwestycje, to jutro na posiedzeniu Komisji będzie obecna pani dyrektor Małgorzata Drzewińska-Cejmer, która odpowie na wszystkie pytania dotyczące tej kwestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#AnnaCzynszak">Padło pytanie, jak Ministerstwo Sportu współpracuje, czy utrzymuje kontakt z jednostkami samorządu, które są zainteresowane dofinansowaniem. W zeszłym roku Departament Współpracy Międzynarodowej Ministerstwa Sportu zorganizował, wspólnie z Polskim Instytutem Spraw Międzynarodowych, konferencję, która była zatytułowana „Implikacje członkostwa Polski w Unii Europejskiej dla polskiego sportu”. Materiał z tej konferencji zostanie w najbliższym czasie opublikowany. Mam przy sobie projekt tej publikacji. Sądzę, że będzie to bardzo cenne źródło informacji. Nie wszyscy mogli uczestniczyć w tej konferencji. Informacja o wydaniu tej publikacji znajdzie się na stronach internetowych Ministerstwa Sportu i Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych. Na konferencji byli obecni przedstawiciele organizacji pozarządowych, samorządów i związków sportowych. Spotkanie miało charakter seminaryjny. Przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju Regionalnego udzielali odpowiedzi na wszystkie pytania związane z programami operacyjnymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#JanuszWójcik">Dziękujemy za odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#AdamGiersz">Sport w Unii Europejskiej staje się problemem aktualnym. Dotychczas związane z nim kwestie nie są uregulowane w prawie wspólnotowym. Zostało to podkreślone w czasie wystąpienia pani Anny Czynszak i w materiale przekazanym nam z Ministerstwa Sportu. Reguluje ono jednak pewne zasady, które wpływają na sport, jak np. zasadę przepływu siły roboczej, towarów i usług czy kazus Bosmana, który zrewolucjonizował piłkę nożną. Te sprawy rozstrzyga Trybunał Sprawiedliwości. Problemem jest centralny marketing UEFA, która zmonopolizowała prawa do transmisji telewizyjnej meczów Ligi Mistrzów. Jest to sprzeczne z zasadami swobodnej konkurencji. Uwzględnia się specyfikę sportu w ogólnie stosowanym prawie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#AdamGiersz">Powrócę jednak do tematu dzisiejszych obrad. Wzrost społecznego i ekonomicznego znaczenia sportu spowodował, że Komisja Europejska postanowiła przygotować polityczne stanowisko w tej dziedzinie, czyli Białą Księgę Sportu, o której mówiła moja przedmówczyni. Są tam poruszone trzy problemy, tzn. społeczne znaczenie sportu, a więc wpływ na zdrowie, edukację, spójność społeczną itp.; ekonomiczne znaczenie sportu, czyli jego znaczenie dla gospodarek państw oraz problemy zarządzania sportem. Chodzi głównie o to, na ile Komisja Europejska powinna wpływać na modele zarządzania sportem w poszczególnych krajach. Wszystkie te kwestie mają odniesienie do naszych problemów.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#AdamGiersz">Jeśli chodzi o zarządzanie sportem, to przygotowujemy nową ustawę – Prawo sportowe. Biała Księga Sportu jest obecnie opracowywana, więc pojawia się pytanie, jakie jest stanowisko polskiego rządu w sprawie problemów zawartych w tym dokumencie. Jeżeli chodzi o zarządzanie sportem, to należy odpowiedzieć na pytanie, które zasady będziemy wspierali w europejskim modelu zarządzania sportem. Obecnie większość krajów jest za tym, żeby respektować zasadę autonomii sportu i pomocniczości państwa w jego rozwoju. Nie wiemy, czy polski rząd będzie wspierał zasady określone w stanowisku politycznym Komisji Europejskiej, wyrażone w postaci Białej Księgi Sportu, czy też będzie miał inne podejście. Może zechce zrealizować inny model, który zawiera projekt ustawy – Prawo sportowe. Obecnie rząd forsuje art. 23, który stanowi, że państwo nadzoruje związki sportowe i może naruszać ich autonomię. Sądzę, że Komisja Kultury Fizycznej i Sportu powinna wiedzieć, jakie jest stanowisko rządu wobec spraw przedstawionych w Białej Księdze Sportu. Poruszane są tam często bardzo szczegółowe kwestie, jak np. to, czy zawód agenta piłkarskiego ma być zawodem regulowanym, jak wiele innych zawodów, czy mają istnieć ściśle określone kryteria kwalifikacyjne. Istnieje już czterysta zawodów regulowanych. Wówczas będzie można dawać lub nie prawo do wykonywania tego zawodu w Polsce. Jest wiele innych problemów, ale nie będę już o nich dokładnie mówił. Oczekujemy, że rząd sprecyzuje swoje stanowisko wobec zapisów Białej Księgi Sportu.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#AdamGiersz">Druga kwestia, to znaczenie ekonomiczne sportu. Prezydencja niemiecka kładzie szczególny nacisk na tę sprawę. Jest to problem ważny. Niemcy, Francja i Polska zapoczątkowały badania i tzw. rachunek satelitarny, o którym mówiła pani Anna Czynszak, na temat wpływu sportu na PKB. Pierwszy raport ukazał się w 2004 r. Był finansowany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu. Pojawia się pytanie, dlaczego Minister Sportu zerwał współpracę z Niemcami i Francuzami dotyczącą przygotowania tego rachunku, który miał wykazać, jakie jest znaczenie sportu dla rozwoju, nie tylko Niemiec i Francji, ale też Polski. Miała to być podstawa dla kształtowania polityk rządów oraz polityki Komisji Europejskiej w stosunku do innych obszarów. Jeżeli wiemy, jaki jest wpływ sportu na rozwój gospodarczy czy rynek pracy, to łatwiej nam podejmować pewne decyzje dotyczące jego przyszłości. Nie rozumiem, dlaczego z tego projektu wycofaliśmy się, mimo że sfinansowaliśmy pierwszy raport opracowany przez Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową. Niemcy i Francuzi kontynuują prace. Na ostatnim posiedzeniu ministrów w Stuttgarcie przedstawili osiągnięte wyniki.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JanuszWójcik">Zanim poproszę przedstawicieli Ministerstwa Sportu o odpowiedź, chcę spytać, czy przedstawicielka Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej chce coś dodać lub uzupełnić wcześniejsze informacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#IwonaWoicka">Materiały przekazane Komisji przez Ministerstwo Sportu i Urząd Komitetu Integracji Europejskiej były komplementarne. Wskazywaliśmy w nich raczej na kwestie związane bezpośrednio z korzystaniem z funduszy strukturalnych i możliwości, które ewentualnie pojawią się w latach 2007–2013.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#IwonaWoicka">Mogę dodać, że do końca lipca bieżącego roku przewidziane są rozmowy z Komisją Europejską, które mają doprowadzić do uszczegółowienia niektórych zapisów zawartych w naszych programach.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#IwonaWoicka">Jeżeli chodzi o regionalne programy, to istnieje duża autonomia poszczególnych województw. Od tego, jak ich władze wyobrażają sobie rozwój sportu, jak chcą promować sport oraz wspomagać rozwój i modernizację infrastruktury sportowej, zależy kształt regionalnego programu rozwoju.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#IwonaWoicka">Padła tu sugestia promowania najlepszych praktyk. Chcę się odnieść do pytania, które pośrednio zostało zadane UKIE. Spróbujemy nawiązać współpracę z Ministerstwem Sportu i zastanowić się nad wydaniem dodatkowych materiałów informacyjnych. Rzeczywiście, promowanie dobrych praktyk jest potrzebne i coraz częściej stosowane w UE.</u>
<u xml:id="u-16.4" who="#IwonaWoicka">Jeśli będą mieli państwo konkretne pytania, to postaram się na nie odpowiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JanuszWójcik">Bardzo proszę pana ministra Grzegorza Schreibera o udzielenie odpowiedzi. Ewentualnie później uzupełni je pani Anna Czynszak.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#GrzegorzSchreiber">Pan prezes Adam Giersz pytał o stanowisko polskiego rządu, ale wydaje mi się, że głównie dotyczy to parlamentu polskiego, ponieważ to on będzie przyjmował ustawę o sporcie. Będzie ona zawierała odpowiedzi na wszystkie pytania, które zostały sformułowane przez pana prezesa. Chcę zwrócić uwagę, że dziś tworzy się obraz obrony autonomii sportu polskiego, powołując się na art. 23 projektu, który jakoby jest niezgodny z ogólnoeuropejskimi tendencjami, podczas gdy trzeba pamiętać, że został on przyjęty przez poprzedni rząd i Sejm. Za tamte decyzje, osoba zadająca to pytanie powinna wziąć współodpowiedzialność. Otrzymaliśmy gotowe przepisy. Oczywiście musimy się zastanowić nad tym problemem, ponieważ istnieje kwestia naszego stanowiska wobec tendencji występujących w Europie. Myślę, że przedstawimy wspólnie taką odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JanuszWójcik">Proszę o udzielenie odpowiedzi na pozostałe pytania. Później posłowie będą mogli zadać pytania uzupełniające.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#AnnaCzynszak">Polska aktywnie uczestniczy w pracach nad przygotowaniem Białej Księgi Sportu. W grupie, która przygotowuje ten tekst, uczestniczyło osiem państw. Znalazł się tam także przedstawiciel polskiego Ministerstwa Sportu. Uważam, że nasze zaangażowanie jest niepodważalne.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#AnnaCzynszak">Drugie pytanie dotyczyło rachunku satelitarnego w sporcie oraz współpracy z Francją i Niemcami. Taki projekt faktycznie powstał, ale uznajemy, że był to projekt pilotażowy. W tej chwili powstała szansa, aby rachunek satelitarny mógł być dofinansowany ze środków Unii Europejskiej. Liczymy na to. Mamy nadzieję, że będzie to projekt ogólnoeuropejski i stanie się zjawiskiem powszechnym. Wszystkie państwa członkowskie Unii podkreślają, że istnieje potrzeba stworzenia narzędzia statystycznego przede wszystkim dlatego, że obecnie poszczególne kraje UE posługują się zupełnie różnymi pomiarami statystycznymi w celu określenia znaczenia sportu dla gospodarki. Przez to dane są nieporównywalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#JanuszWójcik">Kto z państwa chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chcę zgłosić wniosek wynikający z naszej dyskusji, a zwłaszcza z wypowiedzi pana prezesa Adama Giersza dotyczącej stanowiska rządu w sprawie Białej Księgi Sportu. Została w nim opisana nasza rola i miejsce, natomiast z materiału nie wynika, o jakie sprawy nasz rząd będzie wnosił. Zapisano tylko, co zostało zgłoszone i jak to wygląda. Dlatego zwracam się do prezydium Komisji z propozycją, aby rozważyło przygotowanie projektu dezyderatu Komisji do Prezesa Rady Ministrów, ponieważ sprawa dotyczy stanowiska rządu polskiego, a nie tylko Ministra Sportu, w sprawie Białej Księgi Sportu.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#JanuszWójcik">Pan poseł Tadeusz Tomaszewski zgłosił wniosek. Czy są uwagi lub zastrzeżenia? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#JanuszWójcik">W takim razie prezydium Komisji opracuje projekt dezyderatu i przedstawi na kolejnym posiedzeniu Komisji.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z zaproszonych gości chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam, że Komisja wobec braku głosów sprzeciwu przyjęła informację na temat: „Sport w strukturach Unii Europejskiej. Programy Unii Europejskiej dotyczące rozwoju sportu”.</u>
<u xml:id="u-23.5" who="#JanuszWójcik">Zamykam ten punkt porządku obrad i przechodzimy do omówienia spraw bieżących.</u>
<u xml:id="u-23.6" who="#JanuszWójcik">Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#TadeuszTomaszewski">W grudniu ubiegłego roku, zgodnie z procedurą przewidzianą przez ustawę o działalności pożytku publicznym i wolontariacie, zostały zakończone konkursy na wykonanie zadań publicznych dofinansowywanych z budżetu państwa, a będących w gestii Ministra Sportu. Chodzi o Fundusz Rozwoju Kultury Fizycznej i Sportu oraz Fundusz Zajęć Rekreacyjno-Sportowych. Mija trzeci miesiąc, jak ministerstwo rozpatruje te wnioski. W obszarze sportu osób niepełnosprawnych resort podjął te decyzje sprawnie i ogłosił listę podmiotów, które zostały zakwalifikowane, natomiast w pozostałych obszarach takich decyzji nie ma. Podkreślam, że trwa to już trzy miesiące. Chcę przypomnieć, że w ubiegłym roku te decyzje podejmowano przez sześć miesięcy. Podmioty pozarządowe o znaczeniu ogólnopolskim miały nadzieję, że tym razem, skoro konkurs został wcześniej ogłoszony – w listopadzie 2006 r. – te kwestie, po przyjęciu budżetu państwa szybko zostaną rozstrzygnięte. Projekt budżetu państwa został przyjęty w styczniu tego roku, więc można było podjąć działania. W ubiegłym tygodniu, a nawet dziś, odebrałem wiele telefonów z informacjami, od przedstawicieli Szkolnego Związku Sportowego poczynając, że wciąż nie ma umów. W związku z tym chcę się dowiedzieć, co jest przyczyną braku decyzji. Dziś jest już 27 marca, a organizacje mają realizować określone zadania za środki publiczne w formie dofinansowania. Proszę pana ministra Grzegorza Schreibera, aby poprosił pana ministra Tomasza Lipca, żeby jutro lub najpóźniej w czwartek zechciał poinformować Komisję, kiedy zapadną decyzje. Jeśli jutro nie otrzymamy takiej informacji, to będziemy zmuszeni korzystać z instrumentów dostępnych Komisji, czyli zwrócimy się w tej kwestii z dezyderatem do Prezesa Rady Ministrów. Podmioty pozarządowe nie są traktowane po partnersku. Do 15 listopada 2006 r. był termin zgłaszania wniosków. Termin ogłoszenia decyzji wynosi trzy miesiące, ale żadna decyzja do dziś nie zapadła. Nie można tego przewlekać do pół roku, podobnie jak w ubiegłym roku. Oznacza to pozostawienie organizacji bez możliwości realizacji programu. Jest to np. program „Animator sportu szkolnego”. Dotyczy to sześciu tysięcy osób. Przez decyzje ministerstwa związek pozbawiony jest możliwości podpisywania i wypłacania należności za umowy zlecenia. Czy później związek ma płacić wstecz? Przecież wiąże się to ze składkami na ZUS. Wiele działań jest oczywistych, mają akceptację rządu, ponieważ występują w jego programie. Miały akceptacje Komisji, są na to zarezerwowane środki finansowe, ale wszystko stanęło ze względu na brak działań rządu. Umowy powinny być podpisane, aby programy mogły być realizowane. Gdziekolwiek nie pójdę wszyscy mnie pytają, dlaczego nie podejmuję żadnych działań w celu przyspieszenia decyzji ministra. Zostałem poproszony o zatelefonowanie do Ministra Sportu, ale powiedziałem, że nie będę się zwracał w ten sposób do ministra Tomasza Lipca, tylko przedstawię sprawę na posiedzeniu Komisji. Wcześniej nie pytaliśmy o tę sprawę, ponieważ mijał określony wcześniej termin, ale teraz już terminy zostały przekroczone, nastąpiło przesilenie i wielu przedstawicieli organizacji domaga się decyzji oraz zabiega o poprawę sytuacji. Mam prośbę o przedstawienie jutro lub pojutrze podczas posiedzenia Komisji tej informacji. Myślę, że dobrze byłoby omówić temat podczas posiedzenia dotyczącego budżetu. Proszę powiedzieć nam, że potrzebują państwo dwa tygodnie, tydzień lub wyznaczyć datę, np. 10 kwietnia br., do której wszystko będzie załatwione. Chcielibyśmy wiedzieć, co odpowiadać osobom, które dzwonią do parlamentarzystów.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#JanuszWójcik">Ja także spotkałem się ostatnio z wieloma pytaniami na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#BogusławWontor">Chcę kontynuować temat rozpoczęty przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego. Na jutrzejszym posiedzeniu Komisji mamy omawiać wykonanie budżetu Ministra Sportu. Materiał, który otrzymaliśmy, to odzwierciedlenie budżetu. Na dobrą sprawę nie wiem, o czym będziemy jutro dyskutowali. Kiedyś rozmawialiśmy już o tym, że budżet powinien być przygotowany w konkretnym zestawieniu, gdzie i kto realizuje określone zadania, na czym to ma polegać. Ponownie otrzymaliśmy materiał, który jest tylko skopiowanym budżetem państwa. Chyba nie na tym rzecz polega. Zwracałem uwagę w zeszłym roku, że nie ma problemu, bo można sięgnąć do opracowań z wcześniejszych lat, ponieważ takie sprawozdania były przygotowywane i przedstawiane Komisji. Można było wówczas zorientować się, jakie zadania były realizowane, kto jest podejmował, w jakim zakresie itp.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#BogusławWontor">Mam prośbę do pana posła Janusza Wójcika, aby jako przewodniczący Komisji zaapelował o przygotowanie informacji, dlaczego obniżana jest wysokość środków na terenowe inwestycje sportowe. W porównaniu z poprzednimi latami województwa otrzymały bardzo okrojone środki. Sądzę, że w przyszłym roku osiągniemy wskaźnik 50% środków, które były przyznawane kilka lat temu. Obecnie jest to nieco ponad 60% funduszy sprzed około czterech lat. Mieliśmy informację, że z dopłat do gier liczbowych uzyskiwanych jest mniej środków, ale nie aż o tyle mniej. Skąd zatem tak drastyczny ubytek środków finansowych w inwestycjach wojewódzkich? Zastanawiam się, czy te pieniądze są gromadzone na inwestycje strategiczne, czy na inny cel. Proszę nam wyjaśnić, na czym to polega. Proszę, aby osoba, która będzie referowała kwestie związane z wykonaniem budżetu, była także przygotowana do udzielenia Komisji odpowiedzi w tej sprawie. Zapewne pan poseł Janusz Wójcik pamięta, że bardzo długo dyskutowaliśmy na ten temat podczas wyjazdowego posiedzenia Komisji w Białymstoku. Przedstawiciele samorządów byli bardzo rozgoryczeni, że nie będą mogli zrealizować zamierzeń. Muszę przyznać, że obecnie sytuacja jest jeszcze gorsza, niż rok temu. Mogę omówić ten temat na przykładzie województwa lubuskiego. Została przekazana kwota 800 tys. na rozpoczęcie nowych inwestycji. Proszę powiedzieć, co można zrobić za taką kwotę. Można powiedzieć, że oznacza to zaniechanie inwestycji terenowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#JanuszWójcik">Proszę o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#GrzegorzSchreiber">Jeśli chodzi o kwestie finansowania programów, wyczerpujące odpowiedzi otrzymacie państwo najdalej pojutrze. Być może uda się przygotować to na jutro, ale z całą pewnością nastąpi to w najbliższy czwartek, tym bardziej, że na posiedzenie przybędzie osobiście pan minister Tomasz Lipiec. Będzie okazja do bezpośredniego zadania pytań. Przekażę państwa pytania i sugestie, aby pan minister mógł przygotować odpowiedzi.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#GrzegorzSchreiber">Jak już wcześniej mówiłem, na jutrzejszym posiedzeniu będzie obecna pani dyrektor Małgorzata Drzewińska-Cejmer, która udzieli państwu dokładnych informacji na tematy związane z inwestycjami. Z mojej wiedzy wynika, że w stosunku do ubiegłego roku nie ma znaczącego, lub w ogóle nie ma, spadku kwot przeznaczonych na inwestycje lokalne. Jeżeli jest różnica, to wypływa ona stąd, że uruchomiliśmy dwa programy „Blisko boiska” i „Boiska wielofunkcyjne”, które są przeznaczone na inwestycje terenowe. Te pieniądze wrócą gminom, z tym że będą one powiększone o środki pozabudżetowe. Jest to, generalnie biorąc, korzystne rozwiązanie. Wiemy jak wyglądała projekcja budżetowa w sejmikach. Wiązało się to z końcem kadencji. Nie chcę politycznie tego traktować, ponieważ zapewne wszędzie rozwinęło się to podobnie. Projekty inwestycyjne na przyszłe lata były zadziwiające, jako że wszędzie składano nierealne obietnice przedwyborcze. Obecnie w większości województw na kontynuację inwestycji trzeba przeznaczać prawie 90% środków, podczas gdy na nowe inwestycje pozostaje znikomy odsetek funduszy. W poprzednich latach nie było takiej sytuacji. Było to planowane i przeprowadzane w sposób bardziej sensowny. Prawdopodobnie z tym wiąże się pytanie pana posła, choć oczywiście mogę się mylić. To jest moja interpretacja, jako osoby, która ma związek z samorządem i obserwuje na bieżąco, jak to wygląda. Wydaje mi się, że tego typu tendencja pojawiła się w ubiegłym roku. Jak już mówiłem, dokładnych informacji, na podstawie konkretnych danych liczbowych, udzieli państwu jutro pani dyrektor Małgorzata Drzewińska-Cejmer.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JanuszWójcik">Chcę zaznaczyć, że pan minister Grzegorz Schreiber zobowiązuje się do tego, że na jutrzejszym posiedzeniu Komisji będzie obecna pani dyrektor Małgorzata Drzewińska-Cejmer, która przekaże wszelkie informacje, o które pytaliśmy.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce zadać pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#BogusławWontor">Pytania zadajemy teraz po to, aby przedstawiciele rządu mogli dobrze przygotować się do kolejnego posiedzenia Komisji, aby później nie było jakichkolwiek wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#BogusławWontor">Mam kolejne pytanie i zdaję sobie sprawę, że odpowiedź otrzymam jutro. Proszę o informację, jaki odsetek funduszy przeznaczonych na uruchomienie tych programów pochodził ze środków centralnych, a jaki z terenowych. Jeżeli samorządy finansowały te programy w całości, to pojawia się kolejne pytanie, jaka temu przyświecała idea. Z tym wiąże się także moja druga wątpliwość. Jeśli te środki są dzielone na szczeblu centralnym, to, hipotetycznie zakładając, może się zdarzyć, że któreś województwo nie otrzyma żadnych środków. Czy przewidziano mechanizm, aby określony odsetek środków był kierowany do konkretnego województwa? Jeśli nie, to równowaga może zostać szybko zachwiana, ponieważ niektóre województwa otrzymają więcej środków niż do tej pory, a reszta mniej. Jak MSportu widzi rozwiązanie tego problemu? Jak już podkreślałem, nie oczekuję dziś odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#JanuszWójcik">Nie widzę więcej zgłoszeń do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#JanuszWójcik">Informuję, że porządek dzienny został wyczerpany.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#JanuszWójcik">Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#JanuszWójcik">Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>