text_structure.xml 43.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#JanuszWójcik">Witam zaproszonych gości.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#JanuszWójcik">Informuję, że porządek dzienny oraz materiały zostały państwu dostarczone.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#JanuszWójcik">Czy mają państwo uwagi do dzisiejszego porządku obrad? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#JanuszWójcik">Przechodzimy zatem do rozpatrzenia pierwszego punktu, czyli ponownego rozpatrzenia odpowiedzi na dezyderat nr 2 Komisji Kultury Fizycznej i Sportu w sprawie propozycji likwidacji jednej godziny wf. Proszę pana ministra o zabranie głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#SławomirKłosowski">Nie chcę nadużywać cierpliwości Komisji, więc powiem krótko. Chcę jednoznacznie odpowiedzieć, tak jak jest to zapisane w ostatnim akapicie naszego pisma, że obecnie w Ministerstwie Edukacji Narodowej nie trwają i nie są planowane żadne prace, jeśli chodzi o zmiany w tzw. ramowych planach nauczania, które mają wpływ na ewentualną zmianę liczby godzin nauki poszczególnych przedmiotów w szkołach. Zmiana liczby godzin wychowania fizycznego w szkole byłaby możliwa jedynie po zmianie ustawy o kulturze fizycznej. Nowelizacja tej ustawy jest kompetencją wyłącznie Ministra Sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszWójcik">Dziękujemy za krótką i treściwą odpowiedź.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszWójcik">Czy przedstawiciele Ministerstwa Sportu chcą coś dodać? Nie.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanuszWójcik">W związku z tym otwieram dyskusję. Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszTomaszewski">Chcę zauważyć, że odpowiedź ministra edukacji narodowej jest tym razem z tezą zawartą w dezyderacie Komisji. Proponuję przyjąć uzupełnioną odpowiedź na nasz dezyderat, jako w pełni satysfakcjonującą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszWójcik">Czy są inne głosy? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanuszWójcik">Padł wniosek o przyjęcie odpowiedzi na dezyderat. Poddam go pod głosowanie.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#JanuszWójcik">Przystępujemy do głosowania nad przyjęciem uzupełnionej odpowiedzi na dezyderat nr 2 Komisji Kultury Fizycznej i Sportu w sprawie propozycji likwidacji jednej godziny wf. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, to uznam, że Komisja odpowiedź przyjęła. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam, że Komisja przyjęła odpowiedź na dezyderat nr 2.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#JanuszWójcik">Cieszę się, że nie są planowane żadne zmiany w tym zakresie. Byłby to niefortunny krok, w inną stronę, niż wszyscy oczekują.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś chce zabrać głos w tym punkcie porządku dziennego? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#JanuszWójcik">W takim razie zamykam pkt 1 i przechodzimy do realizacji pkt 2 porządku obrad, czyli do rozpatrzenia informacji o przebiegu współpracy Ministra Sportu z organami pozarządowymi ze szczególnym uwzględnieniem rezultatów akcji „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#JanuszWójcik">Proszę przedstawicieli Ministerstwa Sportu o omówienie tematu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#RadosławParda">Informacje przedstawi dyrektor Departamentu Sportu Powszechnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#CezaryGrzanka">Ministerstwo Sportu w szerokim zakresie współpracuje z organizacjami pozarządowymi. Jest to drugi filar działalności ministra sportu obok obszaru związanego z tworzeniem prawa. Współpraca ta łączy się nierozerwalnie z udzielaniem dotacji, zleceniem zadań państwowych. Beneficjentami są przede wszystkim organizacje pozarządowe, a w niektórych przypadkach jednostki samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#CezaryGrzanka">Uproszczenie schematu spowoduje, że lepiej będzie można zauważyć współpracę.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#CezaryGrzanka">Najszersza współpraca dotyczy upowszechniania sportu. Można podzielić ją na 3 obszary związane ze źródłem finansowania zadań. Ma to jednocześnie związek ze specyfiką, charakterem zadań w poszczególnych źródłach finansowania.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#CezaryGrzanka">Pierwszy obszar to sport powszechny. Jest finansowany z części budżetowej 25.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#CezaryGrzanka">Drugi obszar to sport dzieci i młodzieży. Finansowany z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#CezaryGrzanka">Trzeci obszar to zajęcia sportowo-rekreacyjne dla uczniów. Także finansowany z funduszu celowego.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#CezaryGrzanka">Scharakteryzuję pokrótce 3 obszary.</u>
          <u xml:id="u-7.7" who="#CezaryGrzanka">W zakresie sportu powszechnego postawione zadania mają na celu zwiększenie uczestnictwa społeczeństwa w systematycznej aktywności ruchowej. Dotyczy to całego społeczeństwa, w każdym przekroju społecznym, wiekowym itp. Realizujemy tu 3 podstawowe programy. Upowszechnianie sportu w środowisku wiejskim, akademickim, upowszechnianie kultury fizycznej i sportu w różnych grupach, zawodowych, społecznych i w rodzinie. W 2007 r. dojdzie nowy obszar – upowszechnianie aktywności fizycznej w kontekście zapobiegania nadwadze.</u>
          <u xml:id="u-7.8" who="#CezaryGrzanka">Priorytetowo traktowane są projekty o szerokim zasięgu społecznym, realizowane przez podmioty, które przedstawiają projekty o dużym zasięgu oddziaływania społecznego.</u>
          <u xml:id="u-7.9" who="#CezaryGrzanka">W 2006 r. zaplanowano na realizacje tych zadań kwotę prawie 16.600 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-7.10" who="#CezaryGrzanka">Co roku współpraca jest inicjowana poprzez ogłoszenie otwartego konkursu ofert, zgodnie z ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie. Na 2007 r. oferta została ogłoszona. Termin składania ofert został ustalony do 3 grudnia 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-7.11" who="#CezaryGrzanka">Drugi obszar to sport dzieci i młodzieży. Finansowany jest z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Tu dysponujemy największymi możliwościami finansowymi i realizujemy program „Sport wszystkich dzieci”. W ramach tego, jako części składowe, m.in. odbywa się akcja „Sportowe wakacje”, o której powiem szerzej na zakończenie.</u>
          <u xml:id="u-7.12" who="#CezaryGrzanka">W 2006 r. przeznaczono na realizację programu „Sport wszystkich dzieci”, czyli w zakresie dotyczącym upowszechniania sportu wśród dzieci i młodzieży, kwotę 36.180 tys. zł. Jest to kwota zaplanowana. Wiadomo, że prawdopodobnie nie zostanie wykonana z uwagi na obniżone wpływy z dopłat do gier liczbowych. W związku z tym realizowane kwoty będą nieco niższe w poszczególnych zadaniach. W ramach tego programu realizowane są takie zdania, jak organizacja masowych imprez sportowo-rekreacyjnych, program „Animator sportu dzieci i młodzieży”, dofinansowanie działalności organizatorów sportu, sportowe wakacje, organizowanie finałów zawodów sportowych, gimnazjady, licealiady, szkolenia dla nauczycieli, instruktorów, trenerów, program „Organizator sportu dzieci i młodzieży oraz sportu osób niepełnosprawnych w środowisku wiejskim”, a także zakup i dystrybucja sprzętu sportowego.</u>
          <u xml:id="u-7.13" who="#CezaryGrzanka">Program „Sport wszystkich dzieci„ jest skierowany przede wszystkim do uczniowskich klubów sportowych, czyli do małych podmiotów z terenów ubogich, przeważnie działających przy placówkach oświatowych, na bazie szkolnej. W związku z tym mają one ułatwione możliwości konsumpcji środków przeznaczonych z dotacji.</u>
          <u xml:id="u-7.14" who="#CezaryGrzanka">Przy zlecaniu zadań preferowane są projekty o szerokim zasięgu społecznym, realizowane przez podmioty, które wykazują się aktywnością na polu pozyskiwania środków z innych źródeł. Programy rządowe mają charakter bardziej stymulujący, pobudzający, aktywizujący, a nie załatwiający całość problemu, z uwagi na skromny zakres finansowania. W budżecie mamy 16.500 tys. zł na sport powszechny. Są to bardzo skromne środki. W związku z tym powszechny jest mechanizm dofinansowania, czyli wspierania zadania i przez to konieczność poszukiwania przez podmioty środków z innych źródeł. M.in. sztandarowym przykładem jest program „Animator sportu dzieci i młodzieży”, gdzie organizator musi wygenerować kwotę 50% wysokości wynagrodzenia dla animatora z innych źródeł, głównie z funduszy samorządu terytorialnego.</u>
          <u xml:id="u-7.15" who="#CezaryGrzanka">Jeśli chodzi o trzeci obszar, czyli zajęcia sportowo rekreacyjnych dla uczniów finansowane z Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów, to wyjątkowa jest możliwość skorzystania z dotacji przez jednostki samorządu terytorialnego. Fundusz ma także charakter stymulujący, ponieważ dofinansowanie z jego środków dla jednostki samorządu wynosi do 50% szacowanego kosztu realizacji zadania, a w przypadku stowarzyszeń, klubów sportowych – do 80%.</u>
          <u xml:id="u-7.16" who="#CezaryGrzanka">W tym obszarze współpraca z organizacjami pozarządowymi jest bardzo rozdrobniona. Przedstawię kilka danych. W 2006 r. była do dyspozycji kwota 11.540 tys. zł. Do ministerstwa wpłynęło 2095 wniosków, w tym 1594 wnioski zostały złożone przez organizacje pozarządowe. Kwotowo rozłożyło się to mniej więcej po połowie, ponieważ jednostka samorządu ma większe możliwości finansowe. Jeśli natomiast chodzi o liczbę wniosków, to zdecydowanie przeważały organizacje pozarządowe. Na str. 13 materiału jest zestawienie pokazujące, ile wniosków wpłynęło od poszczególnych rodzajów tych organizacji.</u>
          <u xml:id="u-7.17" who="#CezaryGrzanka">Akcja „Sportowe wakacje” jest od lat realizowana w ramach programu „Sport wszystkich dzieci”. Obejmuje programy sportowo-rekreacyjne w formie obozów. Główne cele to umożliwienie aktywnego wypoczynku poza miejscem stałego zamieszkania, pobudzanie rozwoju fizycznego, poprawa ogólnej sprawności fizycznej, promowanie pozytywnych efektów zdrowego, sportowego stylu życia, edukowanie poprzez sport, tworzenie nawyków systematycznej aktywności ruchowej.</u>
          <u xml:id="u-7.18" who="#CezaryGrzanka">Ministerstwo przyjęło założenie programowe, że wiek uczestników, którzy mogą być beneficjentami tego programu, wynosi do 16 lat, czyli obejmuje szkoły podstawowe i gimnazja. Oczywiście wymogiem jest właściwie przygotowana kadra szkoleniowo-wychowawcza. Preferowane są obozy o charakterze interdyscyplinarnym, z przewagą zajęć ogólnorozwojowych oraz dla młodzieży z tzw. trudnych środowisk, zaniedbanych, z biednych rejonów, o dużym wskaźniku bezrobocia.</u>
          <u xml:id="u-7.19" who="#CezaryGrzanka">Założeniem programowym jest także dofinansowanie w wysokości 25 zł na osobę dziennie, w ramach turnusów 12–14-dniowych. Jest to także funkcja stymulująca.</u>
          <u xml:id="u-7.20" who="#CezaryGrzanka">W 2005 r. przeznaczono na sportowe wakacje kwotę 8805 tys. zł, co pozwoliło sfinansować wypoczynek 28.500 osób.</u>
          <u xml:id="u-7.21" who="#CezaryGrzanka">Organizatorami obozów są głównie polskie związki sportowe, stowarzyszenia o zasięgu ogólnokrajowym. Dla porównania powiem, że w 2006 r. zorganizowano 547 obozów. Nastąpił spadek ich liczby w stosunku do 2005 r. Wiąże się to oczywiście z niższą kwotą wyasygnowaną na ten cel, a związaną z obniżką wypływów z tytułu dopłat do totalizatora.</u>
          <u xml:id="u-7.22" who="#CezaryGrzanka">Większość obozów realizowana jest przez polskie związki sportowe. Należy podkreślić, że spełniany jest cel zapoznania z podstawowymi elementami techniki w danej dyscyplinie. Wiadomo, że każdy związek chce przygotować sobie młodzież do dalszego szkolenia. Jest to pierwsze sito. Nie jest to jednak cel zasadniczy.</u>
          <u xml:id="u-7.23" who="#CezaryGrzanka">W ramach elementów dodatkowych, które urozmaicały obozy, organizowane były zawody, sprawdziany kontrolne, gry i zabawy, program turystyczny i kulturalno-rozrywkowy.</u>
          <u xml:id="u-7.24" who="#CezaryGrzanka">Oprócz polskich związków sportowych i stowarzyszeń ogólnokrajowych – jak np. szkolny związek, ludowe zespoły sportowe, TKKF, Salos – imprezy organizowane były także przez mniejsze podmioty, nawet uczniowskie kluby sportowe.</u>
          <u xml:id="u-7.25" who="#CezaryGrzanka">Przy rekrutacji nie brano pod uwagę uzdolnień sportowych, a jedynie chęci uczestników do zapoznania się z daną dyscypliną i uczestniczenia w akcji związanej z aktywnym wypoczynkiem.</u>
          <u xml:id="u-7.26" who="#CezaryGrzanka">Najczęściej korzystano z taniej bazy noclegowej, to jest internatów szkolnych i szkół, co oczywiście obniżało koszty.</u>
          <u xml:id="u-7.27" who="#CezaryGrzanka">Wszyscy organizatorzy byli zobligowani do przestrzegania przepisów bhp, przepisów dotyczących zatrudniania kadry i innych.</u>
          <u xml:id="u-7.28" who="#CezaryGrzanka">W ramach tej akcji przeprowadziliśmy szereg kontroli i wizytacji, które nie wykazały większych uchybień. Można powiedzieć, że program realizuje swoje cele.</u>
          <u xml:id="u-7.29" who="#CezaryGrzanka">Na str. 16 materiału widzą państwo tabelkę zawierającą dane dotyczące zakresu finansowania w latach 2003–2006, łącznie z liczba zorganizowanych obozów i ich uczestników. Widać, że od 2003 r. systematycznie nakłady na to zadanie rosną, podobnie jak liczba zawodów i uczestników.</u>
          <u xml:id="u-7.30" who="#CezaryGrzanka">Na końcu materiału załączyliśmy listę największych beneficjantów tej akcji.</u>
          <u xml:id="u-7.31" who="#CezaryGrzanka">W materiale przedstawiona jest także lista organizacji pozarządowych, z którymi współpracuje ministerstwo.</u>
          <u xml:id="u-7.32" who="#CezaryGrzanka">Nie chcę powtarzać tego, co zapisaliśmy w materiale, więc zakończę swoje wystąpienie. Jeśli będą mieli państwo pytania, to z chęcią na nie odpowiem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#JanuszWójcik">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#JanuszWójcik">Kto z państwa posłów chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#TadeuszTomaszewski">Materiał pokazuje formy współpracy resortu z podmiotami pozarządowymi. Oczywiście nie ukazuje całego obszaru, bo polskie związki sportowe również są organizacjami pozarządowymi.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#TadeuszTomaszewski">Na początku chcę jednak wrócić do sedna sprawy. Myślę, że się wzajemnie nie zrozumieliśmy, jeśli chodzi o sens tego materiału. Z tego względu wyjaśnię moje ewentualne uwagi. Chcę złożyć wniosek, aby po przyjęciu planu pracy na pierwsze półrocze 2007 r. Prezydium Komisji spotkało się z kierownictwem resortu i aby sobie na roboczo powiedzieć, co chcemy osiągnąć, realizując daną pozycję tego planu, czego oczekujemy od resortu. Brak tej rozmowy powoduje, że otrzymujemy przegląd wszystkich programów, które są realizowane przy współpracy z podmiotami pozarządowymi. Oczywiście nie można mieć do tego uwag czy zastrzeżeń. Chodziło nam jednak o co innego. Pamiętam, jaka była przyczyna umieszczenia tego tematu w planie pracy Komisji. W pierwszym półroczu były kłopoty z terminowym podpisywaniem umów, z zasadami tej współpracy itp. Z tego względu została umieszczona w planie pracy w drugim półroczu informacja o zasadach współpracy ministra z podmiotami. Wszyscy jesteśmy przekonania, że ministerstwo w ponad 90%, realizuje swoje przedsięwzięcia z partnerami pozarządowymi, poza jednostką budżetową. W tym materiale mieli państwo przedstawić zasady współpracy. Obszar tych zasad opisany jest w ustawie o organizacjach pożytku publicznego i o wolontariacie. Ten materiał nie daje odpowiedzi na to, o czym mówię. On opisuje wszystkie formy współpracy, ale na tym się kończy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#TadeuszTomaszewski">W materiale zapisano m.in., że dobrze, iż obowiązek uchwalenia programu rocznego współpracy ma jednostka samorządu terytorialnego. Administracja rządowa nie ma takiego obowiązku. Resort, który ma ponad 90% realizowanych zadań, powinien mieć roczny program współpracy. Takie programy mają inne resorty.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#TadeuszTomaszewski">Po drugie, z tego programu będzie wynikać, jakie zadania państwo wspieracie, jak mówi ustawa, a jakie powierzacie. Powierzanie to możliwość sfinansowania w 100% tego zadania. Wsparcie oznacza dofinansowanie. Powinno być w przejrzysty sposób określone, które rodzaje zadań w resorcie są wspierane, a które powierzane.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejna sprawa dotyczy ewentualnych form współpracy. Jest mowa o tym, że można powoływać zespoły robocze, konsultacyjne itp. Rzeczywiście, zostały powołane różne rady, np. do spraw bezpieczeństwa sportu, sportu osób niepełnosprawnych itp. Oczekujemy na informację, czy jest to wystarczający pakiet, czy dostrzegamy jeszcze w ramach współpracy między podmiotami pozarządowymi realizującymi zadania państwowe a ministrem coś jeszcze. Decyzje, które podejmuje, powinny być z znacznej mierze poddane konsultacjom społecznym. Wówczas wszystko byłoby jasne. Dziś wiemy tylko o części z tych spraw, że funkcjonują.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejna sprawa to formy współpracy. W ustawie jest napisane, jeśli chodzi o obszary pożytku publicznego: „wspieranie techniczne i organizacyjne organizacji pozarządowych”. Skoro tak jest, to zgodnie ze stanowiskiem Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej, którym dysponuję, jak i odpowiedzią na moją interpelację, państwo możecie te zadania, wspierać także technicznie i organizacyjnie. Oznacza to, że podmioty, które realizują wasze zadania, mogą mieć w ramach zadań zleconych również zakup komputera, ksero itp., w ramach kosztów obsługi. Słyszę, że ktoś podpowiada, że nie mogą być. Tu jest jednak podstawa prawna do wspierania technicznego i organizacyjnego. Polega ono także na tym, że ogłosiliście państwo teraz zadania. Mogłoby się odbyć w 3 miejscach w Polsce spotkania z podmiotami, które są zainteresowane, jak sformułować wnioski i sprostać wymogom określonym na stronie internetowej.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#TadeuszTomaszewski">Resort ma także swoje wnioski i przemyślenia na podstawie rozliczania zdań z zeszłego roku. Wiecie państwo, jakie błędy najczęściej popełniane są przez organizacje pozarządowe, które realizują programy rządowe w wyniku konkursu. Jest to pomoc techniczna i organizacyjna ze strony resortu dla partnera pozarządowego. Jest to specyficzny partner. Niewielka część z nich ma swoich pracowników, dlatego pomoc techniczna i organizacyjna, zespoły konsultacyjne są tak ważne.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#TadeuszTomaszewski">Dobrze by było, aby w porozumieniu z tymi podmiotami, np. w obszarze sportu powszechnego powiedzieć sobie, że kilka z programów jest powierzanych, a kilka wspieranych. Jeśli wspierane, to do określonej kwoty, odsetka. Nie wiem dokładnie, do jakiego poziomu, ale powinno to być określone, ponieważ inaczej podmioty pozarządowe mogą się jedynie domyślać, czemu jedna organizacja dostała 85% środków na zadanie, druga 50% itd. Gdyby te wartości były przedyskutowane z partnerami, to minister miałby ułatwioną sytuację. Chodzi o to, żeby ten obszar spraw był przedyskutowany z podmiotami, które później realizują te zadania.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#TadeuszTomaszewski">Przedstawiciele ministerstwa informując wcześniej Komisję o programach i projektach mówili, że będą podejmowane wszystkie kroki w celu mobilizowania podmiotów pozarządowych, aby chciały osiągać status organizacji pożytku publicznego, ponieważ gwarantuje on przejrzystość itp. Można to realizować bezpośrednio lub zlecać zadanie podmiotom pozarządowym.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#TadeuszTomaszewski">Konkludując, chcę prosić o szersze spojrzenie. Może być ono już dziś realizowane, ale musi mieć formę dokumentu, programu współpracy ministra z podmiotami pozarządowymi właśnie w tych obszarach. Grupy, które są powołane przez ministra, opiniują te podstawowe dokumenty, m.in. zasady konkursowe itp. Są to formy współpracy. Daleki jestem od tego, aby nawoływać, że w komisjach konkursowych powinni zasiadać przedstawiciele organizacji pozarządowych. Niektóre gminy zdecydowały się na takie rozwiązanie, ale uważam, że jest to błąd. Wówczas członkowie takich komisji reprezentują własne interesy, a nie całego środowiska. Powinien tu istnieć jasny rozdział. Jak już jednak mówiłem, istnieje wiele ciekawych programów współpracy. Ma już je kilka resortów. Dlatego uważam, że ministerstwo, które realizuje swoje zadania publiczne przy pomocy partnera pozarządowego, powinno dopracować się takiego dokumentu, który następnie powinien być zatwierdzany przez ministra.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#TadeuszTomaszewski">Złożyłem już wniosek i mam prośbę, aby do końca pierwszego kwartału przyszłego roku został on zrealizowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#JanuszWójcik">Wobec tego proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#RadosławParda">Trudno jest o odpowiedź, bardziej o wyrażenie opinii. Wnioski są w większości słuszne, szczególnie pierwszy z nich, ponieważ jest to już 2 posiedzenie Komisji, na którym wyminęliśmy się z rozumieniem tematu. Jest to o tyle ważna sprawa, że nie powinniśmy marnować wzajemnie swojego czasu. Nie do końca jest on zmarnowany, ponieważ materiał jest dobry, ale wnioskodawcy chodziło o coś innego. Jest to jak najbardziej słuszne i jeśli prezydium Komisji wyrazi taką wolę, to jesteśmy gotowi na spotkanie i dopracowanie podpunktów dotyczących tematów z planu pracy.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#RadosławParda">Myślę, że zostało dziś zgłoszonych kilka ciekawych sugestii, które można wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#RadosławParda">Bardzo spodobał mi się pomysł organizowania spotkań informacyjnych dla organizacji pozarządowych. Zauważyłem pewną prawidłowość, choć być może nie sprawdzałoby się to w tej płaszczyźnie. Tam, gdzie przeprowadzałem publiczne spotkania z mediami, np. w przypadku boisk wielofunkcyjny, tam odzew był mocno powyżej średniej ogólnopolskiej. Myślę, że panu posłowi mniej więcej o to chodziło. Oczywiście pan poseł ma także rację, że przyczynia się to do lepszego przygotowywania wniosków i rzadszego popełniania błędów. Nie wiem, czy w tym roku uda nam się jeszcze coś takiego zorganizować, ale w przyszłym poddamy ten wniosek pod rozwagę. Można to przecież wykorzystać do różnych tematów, nie tylko zwianych ze sportem powszechnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#JanuszWójcik">Dziękuję bardzo za udzielenie odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#JanuszWójcik">Kto z państwa chce zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#StanisławZadora">Chcę spytać, czy są na sali przedstawiciele organizacji pozarządowych, abyśmy usłyszeli o praktyce, drożności programów, barierach, efektywności, składzie finansowym, możliwościach pozyskiwania własnych środków, perspektywach objęcia większej grupy młodych ludzi programami. Pozwoli nam to ujrzeć przedsięwzięcie w szerszym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#BogusławWontor">Pan poseł Tadeusz Tomaszewski zasugerował, że Departament Sportu Powszechnego jest jednym z poważniejszych filarów funkcjonowania ministerstwa. Z tego względu przedstawił daleko idące koncepcje różnych rozwiązań, ponieważ najprawdopodobniej najszybciej będzie to wszystko można wdrożyć w tym departamencie. Z informacji, jakie do nas docierają, wynika, że departament ten funkcjonuje najlepiej.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#BogusławWontor">Chcę zwrócić uwagę na pewna kwestię, nad którą można się zastanowić. Jest to sprawa powracająca jak bumerang od wielu lat. Nie zostało to do tej pory doprecyzowane, a tu także się o tym wspomina. Chodzi mi o system dofinansowania organizowanych imprez, igrzysk młodzieżowych, licealiad, gimnazjad. Może należy spróbować dograć terminy tych wszystkich przedsięwzięć. Obecnie są one całkowicie niekompatybilne. Obserwuję współzawodnictwo dzieci i młodzieży, imprezy organizowane przez LZS i inne organizacje. Bardzo często ich terminy się pokrywają, w krótkim czasie młodzi sportowcy są eksploatowani na wielu spotkaniach, a później przez długi czas nie ma żadnych imprez. Często mówimy, że młodzi zawodnicy są mocno eksploatowani w czasie tych przedsięwzięć. Zastanawiam się, czy nie ograniczyć możliwości ich startu w spotkaniach wynikających z programu upowszechniania sportu. Dużo na ten temat się dyskutuje i uważam, że powinniśmy to rozważyć. Wiadomo, że jeśli młody człowiek coś trenuje i jest dobrym sportowcem, to będzie od przeciętnego ucznia o wiele bardziej wysportowany. Taka osoba może być niemalże zmuszana przez nauczycieli wf. i dyrektora szkoły do startu i to w różnych dyscyplinach sportu, ponieważ z uwagi na lepszą wydolność sportową będzie lepszy. Często tak bywa, że dyrektorom szkól zależy na osiąganiu najlepszych wyników przez drużyny z ich szkoły. Obawiam się, że szkoły są reprezentowane przez określone grupy młodzieży, a bardziej powinno się stawić na masowość. Takie akcje powinny się przyczyniać do wyszukiwania młodzieży, która nadaje się do szkolenia; a nie chodzi o wystawianie do rywalizacji zawsze tych samych, dobrze wyszkolonych już osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#CzesławFiedorowicz">Chcę zapytać pana ministra Radosława Pardę o związek omawianego tematu z programem, który nie dawno omawialiśmy na posiedzeniu Komisji. Przedstawiono nam program współpracy z organizacjami pozarządowymi, który był bardzo chwalony przez Komisję. Jednym z wniosków tej debaty było, by wszystkie materiały, które będą się odnosiły do współpracy z organizacjami pozarządowymi, były odniesieniem do programu, który przedstawił rząd. W jaki sposób ta informacja odnosi się do programu przedstawionego przez rząd?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś chcę jeszcze zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#JanuszWójcik">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi na pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#RadosławParda">Mam dość poważną trudność. Nie znam tego programu i nie wiem, o co chodzi. Rozumiem, o co chodziło panu posłowi, ale nie mogę porównać tych dwóch spraw. Jeśli pan poseł życzy sobie, możemy przesłać odpowiedzi na piśmie. Z wypowiedzi pana posła Tadeusza Tomaszewskiego wynika, że nie do końca chodziło o taki sposób przedstawienia informacji. Być może zaczniemy rozmawiać o tych materiałach na dwóch innych płaszczyznach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JanuszWójcik">Proponuję, aby były to dwa tematy i jedna płaszczyzna, ponieważ inaczej możemy się nie zrozumieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#CzesławFiedorowicz">Myślę, że program był przedstawiany w sierpniu przez pana ministra Grzegorza Schreibera. Przeprowadziliśmy dość długą dyskusję. Jednym z przyjętych wniosków było to, by materiały, które będą przedstawiane z realizacji innych działań, były odniesieniem do tego programu, który miał charakter ramowego porozumienia. Jeśli nawet były tam uwagi, które w konsekwencji miały powodować korektę tego programu, to sądzę, że każda kolejna informacja odnosiła się do omówionego programu. Będziemy na kolejnym posiedzeniu wysłuchiwali informacji o kolejnym programie i mówili o dwóch płaszczyznach. Im więcej płaszczyzn, tym lepiej, ale do jednego programu powinna być jedna odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#TadeuszTomaszewski">Tymczasem pozwoliłem sobie porozmawiać z przedstawicielami organizacji pozarządowych. Rzeczywiście jest tak, jak powiedział pan poseł Czesław Fiedorowicz. W ministerstwie powstał już dokument dotyczący współpracy Ministra Sportu z organizacjami pozarządowymi. Program jest już realizowany. Chodzi o to, aby odnosić się do tego dokumentu, omawiając kolejne sprawy wiążące się z taką współpracą, o ile program ten został już zatwierdzony w resorcie. Tak należy to rozumieć. Aby jednak wszystko sobie wyjaśnić i zacząć dobrze współpracować, należy zorganizować spotkanie prezydium Komisji z kierownictwem ministerstwa, o którym mówiłem na początku posiedzenia. Wówczas można omówić, o co chodzi, jakie mam zamiary, jakie informacje należy przedstawić, aby było to zgodne z intencją wnioskodawcy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszWójcik">Proszę pana ministra o udzielnie odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#RadosławParda">Na kolejnym posiedzeniu, niezależnie od tego, czy zostanie przeprowadzone spotkanie między prezydium Komisji a kierownictwem resortu, odniesiemy się do wspomnianego programu. Jest to bardzo słuszna uwaga.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszWójcik">Jeżeli państwo posłowie uznają, że nie są usatysfakcjonowani odpowiedziami pana ministra, to poprosimy o pisemne wyjaśnienia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#WojciechZiemniak">Chcę się odnieść do realizacji akcji „Sportowe wakacje”. Chodzi mi o liczbę uczestników, obozów i przyznane kwoty. Są tu bardzo duże rozbieżności. W imprezach Akademickiego Związku Sportowego uczestników było 1019, a środki przyznane zostały w wysokości 150 tys. zł. Poniżej czytamy o innym związku, który zorganizował jedynie 2 obozy, w których uczestniczyło 300 osób, ale otrzymał 105 tys. zł. Proszę odnieść się do tego, czy faktycznie w ten sposób było to zrealizowane. Wcześniej zostało podane, że określona kwota przyznawana jest na 1 uczestnika. Z tego wynika, że albo jest błąd w druku w informacji, albo dotacja dla niektórych związków była zbyt wysoka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#StanisławZadora">Uważam, że jeśli na sali są przedstawiciele organizacji pozarządowych, powinniśmy wysłuchać także argumentów drugiej strony.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#JanuszWójcik">Za chwilę wysłuchamy pana prezesa Borowego.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#JanuszWójcik">Proszę państwa posłów o zgłaszanie się do dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#BogusławWontor">Mam pytanie do pana ministra Radosława Pardy, że być może na dzisiejsze posiedzenie powinien przybyć inny wiceminister czy sam minister, jeśli nie możemy otrzymać wszystkich odpowiedzi i nie zrozumieliśmy się co do płaszczyzny tematu posiedzenia. Proszę powiedzieć, kto odpowiada za to, o czym dziś rozmawiamy. Pan minister nie do końca musi się orientować w każdym temacie, więc może niepotrzebnie potem ktoś ma wygłaszać jakieś uwagi na ten temat. Przedstawiciele ministerstwa być może chcą odpowiedzieć, ale po prostu nie jest to temat, którym zajmują się na co dzień. Proszę powiedzieć, kto w strukturze ministerstwa odpowiada za to, o czym dziś mówimy, kto to nadzoruje i koordynuje miedzy departamentami i jak ta koordynacja wygląda.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#JanuszWójcik">Proszę pana ministra o odpowiedź.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#RadosławParda">Za Departament Sportu Powszechnego odpowiada minister Tomasz Lipiec. Już na pierwszym posiedzeniu komisji, na które przybyłem, mówiłem o departamentach, za które odpowiadam. Takie sytuacje wynikają z natłoku spraw. Za program, o którym mówili państwo posłowie, odpowiada zaś pan minister Grzegorz Schreiber ze względu na strategię sportu, która mu podlega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszWójcik">Rozumiem, że pan minister Tomasz Lipiec odpowiada za cały resort, a nie tylko za Departament Sportu Powszechnego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#MirosławDrzewiecki">Chcę prosić, abyśmy przestali zadawać pytania panu ministrowi Radosławowi Pardzie, ponieważ wyraźnie powiedział, że w tej sprawie nie jest w stanie udzielić nam odpowiedzi. Jeżeli na posiedzeniu Komisji pojawi się pan minister Tomasz Lipiec lub Grzegorz Schreiber, to będziemy mogli rozmawiać na ten temat. Obecnie mija się to z celem. Zadajemy pytania, ale pan minister powiedział, że nie udzieli na nie odpowiedzi nie dlatego, że nie chce, tylko dlatego, że nie jest to zakres obowiązków, który panu ministrowi podlega.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszWójcik">Rozumiem, że przedstawiciele ministerstwa sportu zanotowali pytania i Komisja otrzyma odpowiedzi na piśmie od kompetentnych osób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#MieczysławBorowy">Chcę stwierdzić, że 2 materiały, które ministerstwo przedstawiło Komisji, odnoszące się do stowarzyszeń pozarządowych, stanowią duży postęp w stosunku do współpracy z resortem, jaka istnieje od lat.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#MieczysławBorowy">Można powiedzieć, że program współpracy prezentowany w sierpniu oraz dzisiejsza informacja się uzupełniają. Wówczas jest to dla nas pewna wytyczna, na podstawie której możemy działać.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#MieczysławBorowy">Jest już za późno, aby pod koniec listopada mówić o 2007 r. Na podstawie zarządzenia pana ministra Tomasza Lipca, które ukazało się w Internecie, wszystkie podmioty w Polsce, samorządy i stowarzyszenia, mogą wystąpić o zadania państwowe do 2 grudnia, czyli już jest to załatwione.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#MieczysławBorowy">Wiele odpowiedzi na pytania pana posła Tadeusza Tomaszewskiego zawartych jest w komentarzu do przesłanych nam wytycznych w sprawie zadań w zakresie budżetu państwa i Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Są to bardzo duże wymagania. Chcę pana posła uspokoić, że ministerstwo żąda od nas precyzyjnego określenia, jaki jest udział własny stowarzyszenia w każdym realizowanym zadaniu. Wypełnienie wniosku jest bardzo trudne. Sam wniosek jest podobny do wniosków o fundusze UE. Wymaga to od nas bardzo starannego przygotowania, abyśmy mogli wystąpić do resortu o przyznanie nam zadań na 2007 r.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#MieczysławBorowy">Chcę się zwrócić do pana posła Janusza Wójcika oraz pana ministra Radosława Pardy, że od 20 lat największym problemem wszystkich stowarzyszeń kultury fizycznej w Polsce jest to, że otrzymujemy zadania w maju i czerwcu, kiedy budżet państwa jest ustalony. Nie ma chyba przeszkód, aby rozmowy z przedstawicielami stowarzyszeń przeprowadzić w styczniu, a w lutym podpisać umowy. W ten sposób polskie związki i stowarzyszenia mogłyby pracować przez 12 miesięcy, a nie przez 6. Przy obecnym systemie przez pół roku zastanawiamy się i denerwujemy, czy będą te zadania, czy nie. Dziś trzeba organizować przetargi, konkursy itp. Mam wielką prośbę do Komisji i przedstawicieli ministerstwa, aby inaczej zorganizować kalendarz prac. W grudniu otrzymujemy wnioski. Wspaniale byłoby, gdybyśmy w styczniu mogli przeprowadzić rozmowy na ich temat, a w lutym otrzymać umowy lub dowiedzieć się, że ich nie dostaniemy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#JanuszWójcik">Sądzę, że jest to bardzo logiczny wniosek i kierownictwo Ministerstwa Sportu z pewnością się nad tym zastanowi. Należy podjąć działania, które wydłużą możliwości normalnego funkcjonowania stowarzyszeń. Rzeczywiście, jeżeli wnioski przyjmowane są na początku grudnia, to procedury powinny być dość szybko uruchamiane, aby po krótkim czasie podpisać umowy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#TadeuszTomaszewski">W formach i zasadach współpracy ministerstwa z podmiotami pozarządowymi mógłby być zawarty, zgodnie z ustawą o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, zapis, że określone zadania, np. przygotowania olimpijskie, wykonuje związek wybrany w konkursie raz na 3 lata. Podpisuje się umowę na taki czas. Tak dzieje się w województwie wielkopolskim, jeśli chodzi o zadania sportu kwalifikowanego dzieci i młodzieży. Nie trzeba wówczas wszystkiego organizować co roku. To są właśnie elementy współpracy z podmiotami pozarządowymi. Można określić zadania, na które można by przeprowadzać konkursy raz na 3 lata. Jestem pewien, że mogą to być przygotowania olimpijskie. Z pewnością wieloletnie doświadczenia pozwoliłyby wyznaczyć inne programy, np. akademicki, wiejski itp. Przygotowywana nowelizacja mówi nawet o tym, że programy współpracy będą mogły być wieloletnie i że konkurs będzie mógł być rozstrzygany raz na 5 lat. Sądzę, że to byłby przedmiot partnerskiego podejścia do określonych podmiotów pozarządowych realizujących zadania państwowe. Stwarzałby stabilizację na minimum 3 lata. Wszyscy wiedzieliby, jaka jest sytuacja przez najbliższe lata. Oczywiście należy uwzględnić uwarunkowania budżetowe, ale jest tam zastrzeżenie. Moim zdaniem jest to możliwe do zrealizowania.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#TadeuszTomaszewski">Jeśli chodzi o konkurs, który ma być rozumiany w myśl procedur pochodzących z ustawy o działalności pożytku publicznego i o wolontariacie, to rozstrzyga komisja konkursowa, a nie negocjacje. Jesteśmy przyzwyczajeni w ruchu sportowym do tego, co robił wcześniej minister i na innych zasadach. Składaliśmy swoje oferty, a minister zapraszał wówczas do negocjacji. Obecnie dzieje się tak jedynie z polskimi związkami sportowymi, które jako jedyne realizują te zadania. Wracając do konkursu, to np. Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej mogłoby informować, jakie podmioty nie spełniły kryteriów formalnoprawnych. Następnie ukazałoby się ogłoszenie na stronie internetowej, że komisja konkursowa podjęła określoną decyzję. Tak już się dzieje w znacznej części podobnych obszarów. Jeśli chodzi o negocjacje, to też należy określić, które zadania państwowe mają być przekazywane do realizacji organizacjom pozarządowym w formie konkursowej, ale dodatkowo w formie negocjacji. Przypomina to program akademicki czy w środowisku wiejskim, gdzie zasadniczym realizatorem określonych programów jest Krajowe Zrzeszenie Ludowych Zespołów Sportowych czy Towarzystwo Krzewienia Kultury Fizycznej. Jeżeli są to konkursy dotyczące zajęć sportowo-rekreacyjnych, imprez itp., to komisja konkursowa podejmuje decyzję na podstawie wysokości środków, jakie są zaplanowane na dany program. Chodzi o to, że w ubiegłym roku miało to formę konkursu, ale proces podejmowania decyzji był tak długi, że powodował pewne zatory w stowarzyszeniach, ewentualnie uniemożliwiał realizacje zadań. Jeżeli decydujemy się na formę konkursu, to podejmowanie decyzji musi być zgodne z zasadami konkursowymi. Po 30 dniach zapada decyzja i koniec. Proszę prześledzić, jak realizują podobne zadania inne resorty. Ogłoszenie musi wisieć przez 30 dni na stronie internetowej. Trzeba określić termin, do którego nastąpi rozstrzygnięcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce zabrać głos? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam, że wobec braku innych wniosków, Komisja przyjęła informację o przebiegu współpracy Ministra Sportu z organami pozarządowymi ze szczególnym uwzględnieniem rezultatów akcji „Sportowe wakacje”.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#JanuszWójcik">Przypominam jedynie panu ministrowi Radosławowi Pardzie o przesłaniu pisemnych odpowiedzi na pytania państwa posłów zadane podczas dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#JanuszWójcik">Zamykam pkt 2 porządku dziennego i przechodzimy do pkt 3, czyli spraw bieżących.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa chce zadać pytania lub przekazać uwagi? Nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#JanuszWójcik">Proszę, aby państwo posłowie przekazywali do Sekretariatu Komisji propozycji tematów do planu pracy Komisji na pierwsze półrocze 2007 r. Umożliwi to prezydium Komisji przed przyjęciem przez Komisję planu pracy przedyskutowanie z kierownictwem Ministerstwa Sportu tematów, aby zostały zrozumiane w odpowiedni sposób.</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#JanuszWójcik">Informuję, że wyczerpaliśmy dzisiejszy porządek dzienny. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#JanuszWójcik">Dziękuję wszystkim za udział w spotkaniu.</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#JanuszWójcik">Zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>