text_structure.xml 96.1 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#JanuszWójcik">Otwieram posiedzenie Komisji. Stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji, wobec niewniesienia do niego jakichkolwiek zastrzeżeń. Witam wszystkich naszych gości, w tym pana prezesa Mirosława Sekułę. Udzielam głosu panu prezesowi, ponieważ chciałby on przedstawić nam swoich współpracowników odpowiedzialnych za kontakty z naszą Komisją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MirosławSekuła">Współpraca Najwyższej Izby Kontroli z Sejmem jest bardzo ścisła. Przejawia się ona przede wszystkim we współpracy z Komisjami sejmowymi. Chciałbym zadeklarować wolę dalszej współpracy z tą Komisją. Będzie ją realizował Departament Nauki, Oświaty i Dziedzictwa Narodowego. Kieruje nim obecny tutaj pan dyrektor Grzegorz Buczyński. To jego obowiązków należeć będzie dbanie o dobra współpracę z Komisją. Departament ten jest nadzorowany przez wiceprezesa NIK pana Jacka Jezierskiego, który również jest obecny na dzisiejszym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MirosławSekuła">Chciałbym, żebyście państwo mogli korzystać również z wiedzy i doświadczenia mojego doradcy, czyli pana Andrzeja Krama. On również jest dzisiaj obecny.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MirosławSekuła">Deklaruję chęć bliskiej współpracy i służenia Komisji wiedzą i informacjami zgromadzonymi w Izbie, żebyście państwo mogli jak najlepiej wypełniać swoje poselskie obowiązki.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#JanuszWójcik">Dziękuję za tę deklarację. Rozumiem, że gdyby zachodziła taka potrzeba, to pan prezes będzie zawsze gotowy zaszczycić nas swoją obecnością.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#JanuszWójcik">Porządek dzienny posiedzenia został państwu dostarczony w formie pisemnej. Czy są uwagi do porządku dziennego? Nie stwierdzam, zatem porządek dzienny uważam za przyjęty.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#JanuszWójcik">Przystępujemy do realizacji pierwszego punktu porządku obrad. Proponuję następujący sposób procedowania. Najpierw rząd przedstawi główne założenia w zakresie projektu ustawy budżetowej na 2006 r. w części dotyczącej kultury fizycznej i sportu. Następnie będziemy kierować pytania do przedstawicieli rządu, po czym zaproponujemy ewentualne wnioski do opinii, którą przyjmiemy – ewentualnie – podczas posiedzenia Komisji, które odbędzie się jutro o 8.00. Jeżeli już dzisiaj pozytywnie zaopiniujemy informację na temat projektu ustawy budżetowej i potwierdzimy tę opinię w głosowaniu, to jutrzejsze posiedzenie będzie niepotrzebne. W przeciwnym razie ewentualne wnioski o przesunięcia w ramach budżetu należy zgłaszać na piśmie, wskazując źródła finansowania.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#JanuszWójcik">Czy są uwagi do zaproponowanego trybu procedowania?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#TadeuszTomaszewski">Może pan przewodniczący jedynie się przejęzyczył, wspominając, że po wystąpieniu pana ministra będzie można tylko zadawać pytania. Rozumiem, że będzie to dyskusja łącznie z pytaniami. Gdyby miały to być tylko pytania, to oczywiście zgłaszałbym sprzeciw. To jest debata nad budżetem, zatem posłowie powinni mieć możliwość wypowiedzenia się, łącznie z zadawaniem pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#JanuszWójcik">To było przejęzyczenie, panie pośle. Oczywiście, że będzie tak, jak pan poseł przed chwilą to opisał.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#JanuszWójcik">W związku z tym ponawiam pytanie: czy są jakieś uwagi do zaproponowanego trybu procedowania? Nie stwierdzam. W takim razie udzielam głosu panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#TomaszLipiec">Ministerstwo Sportu przedłożyło posłom informację o projekcie budżetu na rok 2006 w części 25 – Kultura Fizyczna i Sport. Chcę powiedzieć, że budżet, który tworzyliśmy w części 25 był – zapewne tak jak cały budżet – niezwykle trudnym budżetem, ponieważ po raz pierwszy budżet ten jest realizowany przez oddzielny wydzielony resort, czyli Ministerstwo Sportu. Budżet ten jest trudny, ponieważ, obejmując swoją funkcję, napotkałem projekt budżetu przygotowany uprzednio przez rząd pana premiera Marka Belki. Fakt ten bardzo utrudnił nam pracę. Nie mogliśmy nad projektem budżetu pracować od podstaw. Jak wiadomo obecny rząd przedłożył autopoprawkę do ustawy budżetowej.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#TomaszLipiec">W związku z założeniem o zmniejszeniu deficytu budżetowego z 32.000.000 tys. zł do 30.000.000 tys. zł, wydatki budżetu państwa zostały zredukowane. Mimo wszystko budżet sportu chyba nie jest najgorszy, ponieważ w zakresie dwóch elementów pojawia się znaczne zwiększenie. Od razu zaznaczę, że są to pieniądze przeznaczone na konkretne projekty. Mamy dodatkowe 10.000 tys. zł – co prawda w ramach rezerwy celowej – na projekt „EURO 2012”. Również o 10.000 tys. zł wynosi zwiększenie środków na realizację programu przygotowań olimpijskich „Pekin 2008”.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#TomaszLipiec">W związku z założeniami przyjętymi przez panią minister finansów pierwotnie doszło do redukcji wydatków w części 25 o 0,2 proc., czyli o 515 tys. zł. Następnie w trakcie prac nad autopoprawką udało nam się wywalczyć dwa wspomniane już przeze mnie zwiększenia na realizację programów „Pekin 2008” i „EURO 2012”.</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#TomaszLipiec">Ogólnie projekt budżetu w części 25 opiewa na kwotę 222.467 tys. zł, co stanowi ponad 120 proc. planu wydatków budżetowych po zmianach w roku 2005. Do tego dochodzi oczywiście wspomniana rezerwa celowa w kwocie 10.000 tys. zł przeznaczona na projekt „EURO 2012”.</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#TomaszLipiec">W związku z likwidacją w trakcie roku budżetowego Polskiej Konfederacji Sportu i przejęciem z dniem 1 września 2005 jej pracowników, zadań i środków przez ministra właściwego, w prezentowanym materiale kwoty wydatków w dziale 750 – administracja publiczna oraz w dziale 926 – Kultura fizyczna i sport są nieporównywalne do kwot wydatków w tych działach w planie po zmianach na rok 2005.</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#TomaszLipiec">Tyle tytułem wstępu. Jesteśmy przygotowani do bardzo szczegółowego omówienia tego projektu budżetu. Otrzymaliście państwo wcześniej materiał pisemny. Jeżeli są pytania, to jesteśmy gotowi na nie odpowiedzieć.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#JanuszWójcik">Panie ministrze, to na razie tyle, czy tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#TomaszLipiec">Myślę, że w trakcie debaty będziemy udzielali odpowiedzi na pytania i uwagi dotyczące poszczególnych działów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#JanuszWójcik">W takim razie dziękuję panu ministrowi. Otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#TadeuszTomaszewski">Zgodnie z tym, co stwierdził pan minister, budżet polskiego sportu na rok 2006 będzie trudny w realizacji, ale nie dlatego, że jego projekt był przygotowany jeszcze przez rząd pana Marka Belki, ale dlatego, że we wszystkich obszarach poza sportem kwalifikowanym jest to budżet na poziomie roku 2005 – to oczywiście nie do końca zależy od pana ministra – a w niektórych przypadkach realnie nakłady spadają.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#TadeuszTomaszewski">Należałoby spojrzeć na ogólne uwarunkowania makroekonomiczne w kontekście poziomu budżetowych nakładów na sport. Warto wspomnieć, że wzrost gospodarczy jest planowany na poziomie 4,3 proc., wzrost dochodów budżetu jest planowany na poziomie, wzrost wydatków budżetowych – 7,6 proc, natomiast inflacja ma wynieść 1,5 proc.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o łączne wydatki na polski sport – z budżetu, z dwóch funduszów celowych oraz z rezerwy celowej – to łącznie wynoszą one 763.202 tys. zł. Kwota ta jest wyższa od przewidywanego wykonania w 2005 r. o 3,5 proc. Wszystko to możemy od kilku lat dokładnie sprawdzać, łącznie z tendencją w poszczególnych latach i odpowiednimi wykresami, dzięki życzliwości pani dr Zofii Szpringer z Wydziału Studiów Budżetowych Biura Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu. Otrzymaliśmy zatem opis tego wszystkiego, co znajduje się w projekcie budżetu przygotowanym przez resort. Chodzi o to, żebyśmy wszyscy mogli dobrze zrozumieć wszystkie tendencje i prawidłowości.</u>
          <u xml:id="u-10.3" who="#TadeuszTomaszewski">Zatem łączna kwota, którą pan minister będzie w przyszłym roku dysponował jest o 3,4 proc. wyższa od tej z roku 2005, przy wzroście gospodarczym 4,3 proc. i wzroście wydatków budżetowych 7,6 proc. Czy zatem można mówić o tym, że polski sport znajduje się w uprzywilejowanej sytuacji? Odpowiedzi możecie sobie państwo udzielić sami. Moim zdaniem, nie jest to sytuacja uprzywilejowanego.</u>
          <u xml:id="u-10.4" who="#TadeuszTomaszewski">Druga istotna dla naszego rozumowania kwestia dotyczy faktu, iż w ramach tych łącznych nakładów aż 68 proc. stanowią wydatki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Tylko 30,5 proc. łącznej kwoty stanowią wydatki z budżetu państwa, a 1,5 proc. stanowią wydatki z Funduszu Zajęć Sportowo Rekreacyjnych dla Uczniów. Tak na dobrą sprawę oznacza to, że obywatele pokrywają 68 proc. wszystkich wydatków na polski sport.</u>
          <u xml:id="u-10.5" who="#TadeuszTomaszewski">Od tendencji dotyczących Totalizatora Sportowego będzie zależała znaczna część możliwości realizacyjnych budżetu. W tym kontekście warto spojrzeć na tendencje, z którymi mamy do czynienia w roku bieżącym. Wiadomo, że wpływy z Totalizatora Sportowego również ulegają wahnięciom. Ze wstępnych danych wynika, że są one na pograniczu tego, co zaplanowaliśmy.</u>
          <u xml:id="u-10.6" who="#TadeuszTomaszewski">Z sygnałów przedstawicieli Totalizatora Sportowego wynika, że dzieje się tak m.in. w efekcie dopuszczenia na rynek nowych automatów o niskich wygranych. Stanowią one istotną konkurencję. Skoro 68 proc. środków na polski sport pochodzi od grających, to istnieje pewne zagrożenie. Oczywiście jego stopień nie zależy od ministra, tylko od sytuacji gospodarczej oraz liczby kumulacji w grach liczbowych.</u>
          <u xml:id="u-10.7" who="#TadeuszTomaszewski">W zakresie nakładów na sport występują także pozytywne tendencje. Nade wszystko trzeba zauważyć wzrost nakładów budżetowych. Widzimy tutaj pozytywną tendencję, bowiem łącznie z tą autopoprawką wzrost w stosunku do przewidywanego wykonania z roku 2005 wynosi ponad 20 proc. To trzeba z aprobatą odnotować.</u>
          <u xml:id="u-10.8" who="#TadeuszTomaszewski">Pan minister wspomniał, że około 20.000 tys. zł udało się uzyskać w trakcie prac nad autopoprawką, natomiast wcześniej rząd pana Marka Belki zaproponował w dziale Kultura fizyczna i sport wzrost o około 25.000 tys. zł. Jest to pozytywna tendencja związana z utworzeniem Ministerstwa Sportu. Chodziło o to, żeby zakres działania tego resortu był wyraźnie postrzegany w polityce państwa. Tak się stało w przypadku poprzedniego rządu i obecnego rządu.</u>
          <u xml:id="u-10.9" who="#TadeuszTomaszewski">Najlepsza sytuacja ze statystycznego punktu widzenia nie oznacza jeszcze pełni szczęścia. To są nakłady na sport kwalifikowany, zwłaszcza na zadania, które będą zlecane polskim związkom sportowym. W tym zakresie wzrost wynosi ponad 33 proc. Nieco mniejszy wzrost zaznacza się w nakładach na dyscypliny nieolimpijskie, w tym gry zespołowe. To jest oczywiście pozytywne zjawisko.</u>
          <u xml:id="u-10.10" who="#TadeuszTomaszewski">To są wszystkie korzystne cechy tego budżetu, na które można obecnie wskazać. Krótko mówiąc: zyskał sport kwalifikowany. Gdybyśmy spojrzeli na sport powszechny i trzy programy realizowane w tym obszarze ze środków budżetowych, czyli sport akademicki, sport wiejski oraz sport w rodzinie i w różnych grupach zawodowych, to obserwujemy stagnację, a więc nominalnie takie same nakłady jak przewidywane wykonanie z roku 2005.</u>
          <u xml:id="u-10.11" who="#TadeuszTomaszewski">Na te trzy programy wydajemy nieco ponad 16.000 tys. zł. Natomiast to dobrze, że przez jeden rok mamy wydać 10.000 tys. zł na promocję projektu EURO 2012. Uważam, że owa promocja powinna być połączona z partnerstwem publiczno-prywatnym. Chodzi o to, żeby w tych materiałach reklamowych itp. pojawili się również sponsorzy. Jeżeli nie jest to zabronione, a w przypadku mistrzostw świata zapewne nie jest, to niezbędny jest znaczący planowany udział tychże sponsorów. To nie jest tutaj pokazane. Chciałbym więc zapytać: czy planujecie państwo, że środki, które znajdują się w rezerwie celowej, zostaną zwiększone o pieniądze partnerów prywatnych w celu promocji tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-10.12" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejna istotna kwestia to dotacja podmiotowa dla Centralnego Ośrodka Sportu. Rozumiem, że zmiany kadrowe, których pan minister ostatnio dokonał w tak szybkim tempie, mają na celu poprawę sytuacji finansowej itd. Przekazuje pan mniej środków w przekonaniu, że nowi ludzie zrealizują te zadania. Obawiam się jednak, że w przypadku zakopiańskiego oddziału COS – powołuję się na doniesienia prasowe, bo nie mam innego źródła – osoba, która dotychczas kierowała restauracją i piekarnią, będzie potrafiła dobrze zorganizować zawody pucharu świata i pozyskać środki finansowe na ten cel. Uważam, że brak przejrzystej polityki kadrowej polegającej na tym, że najlepsze kadry mają kierować bazą COS, budzi pewne wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-10.13" who="#TadeuszTomaszewski">Zwracam uwagę również na to, że w przypadku COS zostaje zmniejszona dopłata do osobodnia w ramach szkolenia sportowego. Z jakiej sytuacji czy analizy wynika owo zmniejszenie? Jest to zmniejszenie o 5,4 proc., czyli z 41,12 zł do 38,90 zł. Z drugiej strony zwiększa się liczbę osobodni, które mają być objęte szkoleniem sportowym realizowanym w tychże ośrodkach przygotowań olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-10.14" who="#TadeuszTomaszewski">Czy mam rozumieć, że kierownictwo COS podjęło jakieś specjalne działania, które pozwoliły na to, żeby otrzymać mniej środków z budżetu państwa, a realizować te zadania, które są nałożone.</u>
          <u xml:id="u-10.15" who="#TadeuszTomaszewski">Kolejna istotna kwestia. Sądzę, że na początku kadencji zazwyczaj sprawdza się, czy elementy programu wyborczego ugrupowania, które wygrało wybory, zostały ujęte w przedstawionych zamierzeniach dotyczących wydatkowania środków budżetowych. Na razie biorę pod uwagę, że ten budżet był przygotowywany w krótkim czasie. W programie wyborczym były zawarte sygnały o wzroście nakładów oraz o zwiększeniu roli środowisk akademickiego i wiejskiego. Było w nim również napisane wprost o świadczeniach dla medalistów paraolimpijskich. Niestety, dzisiaj już wiemy, że nie będzie takich świadczeń. Pan minister wyraźnie to powiedział podczas ostatniego posiedzenia Komisji.</u>
          <u xml:id="u-10.16" who="#TadeuszTomaszewski">Ostatni aspekt dotyczący programu wyborczego to hasło „Tanie państwo”. W polskim sporcie do tej pory funkcjonowała jedna „erka”, a czasami dwie „erki”. Obecnie mają funkcjonować trzy „erki”. Można to zaakceptować, skoro powstało samodzielne ministerstwo. Te etaty są niezbędne ministrowi. W resorcie zaplanowane jest 159 etatów. Koszty administracyjne mają wynosić – zgodnie z tym, co zostało napisane w materiale – 5,5 proc. wszystkich wydatków na część 25. W przypadku PKSport wskaźnik ten wynosił 3,6 proc. Oczywiście funkcja ministerstwa jest trochę inna niż była funkcja Konfederacji, a więc niewykluczone, że wyższe wydatki administracyjne są uzasadnione.</u>
          <u xml:id="u-10.17" who="#TadeuszTomaszewski">Prosiłbym jednak, żeby pan minister poinformował nas, czy są to tylko etaty mnożnikowe, które mają umożliwić zapłacenie pracownikom resortu większych wynagrodzeń. Na ilu z tych 159 etatów faktycznie będą zatrudnieni ludzie. Chodzi o to, żebyśmy wiedzieli pewne rzeczy. Skoro w sporcie powszechnym wzrost wynosi 0,0 proc., to dlaczego wzrost jest zaplanowany w ramach administracji.</u>
          <u xml:id="u-10.18" who="#TadeuszTomaszewski">Chciałbym jeszcze poruszyć kwestię, do której pan minister jeszcze się nie odniósł. Nie wiem, panie przewodniczący, czy łącznie rozpatrujemy budżet, fundusze celowe itd.?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#JanuszWójcik">Miałbym serdeczną prośbę do pana posła. Pozwólmy może panu ministrowi odpowiedzieć na dotychczasowe pytania i uwagi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#TadeuszTomaszewski">Ale mnie tylko chodziło o to, czy fundusze celowe rozpatrujemy łącznie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#JanuszWójcik">Może jednak zróbmy to oddzielnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszTomaszewski">Panie przewodniczący, ale to jest wszystko związane ze sportem, więc proszę mi pozwolić odnieść się także do tych pozostałych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#JanuszWójcik">Jeżeli pan poseł uważa, że nie należy tych zagadnień rozdzielać, to proszę kontynuować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#TadeuszTomaszewski">Te fundusze celowe znajdują się w gestii ministra sportu. To jest jego bardzo ważny instrument w zakresie realizowania polityki państwa.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#TadeuszTomaszewski">Najpierw kilka uwag na temat Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Jak już wspomniałem, te realia będą niezależne od resortu, ponieważ wiele zależy od sytuacji gospodarczej oraz od elementów pojawiających się na rynku gier hazardowych. Istotne są także uwarunkowania prawne dotyczące całej Unii Europejskiej. Wiele jest elementów, które mogą rzutować na poziom dochodów Totalizatora Sportowego. Dla nas ów poziom jest sprawą o kapitalnym znaczeniu, ponieważ środki z tego źródła stanowią 68 proc. łącznej kwoty finansowania polskiego sportu.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#TadeuszTomaszewski">Pierwsza kwestia, która mnie niepokoi, to fakt, iż na temat owych 349.889 tys. zł napisano w przedstawionej informacji tylko 9 zdań. Po raz pierwszy osoba kierująca polskim sportem nie powiedziała Komisji, jaki procent ogólnej kwoty będzie przeznaczony na inwestycje wojewódzkie, a jaki na inwestycje strategiczne. W przedstawionym nam materiale nie ma takiej informacji.</u>
          <u xml:id="u-16.3" who="#TadeuszTomaszewski">W związku z powyższym proszę mi powiedzieć, czy mamy przyjąć te ogólne sformułowania, które są tu zawarte, czy może resort wyraża zamiar przeznaczenia zdecydowanie większej ilości środków finansowych na inwestycje strategiczne ze względu na projekt EURO 2012. Gdyby miało być tak, że ów program byłby realizowany kosztem inwestycji wojewódzkich, to zapewne Polska samorządowa negatywnie by się do tego ustosunkowała.</u>
          <u xml:id="u-16.4" who="#TadeuszTomaszewski">Wszystko, co jest związane właśnie z tym programem inwestycji terenowych, jest oparte na wieloletnich programach wojewódzkich. W tym obszarze funkcjonują projekty, które są przygotowane przez gminy. One dzisiaj planują już te środki. W wielu województwach te programy mają charakter wieloletni. Jeżeli państwo zasadniczo zmniejszycie środki na inwestycje wojewódzkie w 2006 r., to będzie to bardzo niedobry sygnał. Do tej pory obowiązywała zasada, że na inwestycje strategiczne przeznacza się około 30 proc. środków inwestycyjnych, a 70 proc. na inwestycje wojewódzkie. Oczywiście zdarzały się odchylenia w granicach 3-4 proc.</u>
          <u xml:id="u-16.5" who="#TadeuszTomaszewski">Jest zatem podstawową kwestią, żeby pan minister odpowiedział nam, czy zamiarem resortu jest przesunięcie środków z inwestycji wojewódzkich na inwestycje strategiczne. Chodzi o to, żebyśmy mieli możliwość przekazania sygnału województwom, które z kolei zasygnalizowałyby gminom, że mogą lub nie mogą liczyć na te środki finansowe w roku 2006.</u>
          <u xml:id="u-16.6" who="#TadeuszTomaszewski">Drugi obszar finansowany z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej to szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo oraz sport wszystkich dzieci. Relacje w tym obszarze wynoszą 74,6 proc. do 25,4 proc. Niestety, nadal nie udaje się nam doprowadzić do sytuacji – środowisko oczekuje tego – żeby owe relacje wynosiły 70 proc. do 30 proc. na rzecz szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo. W tym całym obszarze nie ma finansowego zysku z tego powodu, bo – jak powiedziałem – to wszystko jest mniej więcej na poziomie roku bieżącego.</u>
          <u xml:id="u-16.7" who="#TadeuszTomaszewski">Jeżeli chodzi o sport osób niepełnosprawnych, to w zasadzie nie ma uwag w stosunku do przedstawionych propozycji poza jedną uwagą natury systemowej – do tej koncepcji chciałbym namówić pana ministra – mianowicie, żeby przygotowania paraolimpujskie, podobnie jak przygotowania olimpijskie, były finansowane ze środków budżetowych, a nie ze środków Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Właściwie chodzi także o przygotowania do olimpiad specjalnych oraz olimpiad głuchych, a więc żeby cały system przygotowań do olimpiad rozgrywanych w sporcie osób niepełnosprawnych mógł korzystać z finansowania z budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-16.8" who="#TadeuszTomaszewski">Rzecz bowiem w tym, że ustawa wyraźnie stanowi, iż środki z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej powinny być wydatkowane na upowszechnianie sportu wśród dzieci i młodzieży oraz osób niepełnosprawnych, a nie na finansowanie przygotowań sportowych wąskiej grupy osób. To jest element polityki państwa, który powinien być finansowany ze środków budżetowych.</u>
          <u xml:id="u-16.9" who="#TadeuszTomaszewski">Pozostaje jeszcze zagadnienie projektu planu Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów. To rozwiązanie udało nam się wprowadzić w poprzedniej kadencji Sejmu. W roku 2006 przewiduje się przychody i wydatki na poziomie około 11.500 tys. zł. Chciałbym serdecznie prosić pana ministra o ciepłe podejście do tego instrumentu. Nie chodzi tylko o podejście czysto urzędnicze i sprawdzanie, ile środków wpłynęło, ale także o ciepłe podejście poprzez instytucję rządową. Teraz jest pan członkiem Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-16.10" who="#TadeuszTomaszewski">Czytałem niedawno wypowiedzi na łamach prasy, że przedsiębiorcy zajmujący się reklamą w ogóle nie słyszeli o tym rozwiązaniu. Wielu innych pokazuje drogę ominięcia obowiązku płacenia tego swoistego podatku związanego z reklamą napojów alkoholowych, który należy odprowadzić na rzecz ministra sportu.</u>
          <u xml:id="u-16.11" who="#TadeuszTomaszewski">W związku z powyższym chciałbym prosić pana ministra o podjęcie działalności promocyjnej dotyczącej tego rozwiązania. Należałoby raz w roku zorganizować spotkanie z największymi płatnikami na ten Fundusz. Chodzi o pokazanie, ile ciekawych projektów zostało sfinansowanych z ich parapodatku – tak można te pieniądze określić. Byłoby dobrze, gdyby także służby skarbowe chciały się przyjrzeć realizacji tego rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-16.12" who="#TadeuszTomaszewski">Sądzę, że zwrócimy się w odpowiednim trybie do Najwyższej Izby Kontroli, żeby zechciała sprawdzić działanie tego instrumentu poprzez kontrolę podmiotów zobowiązanych do płacenia owej daniny publicznej. Mam przeświadczenie, że istnieje jeszcze pewna rezerwa, jeżeli chodzi o możliwość gromadzenia środków finansowych z tego źródła.</u>
          <u xml:id="u-16.13" who="#TadeuszTomaszewski">Na zakończenie mojej wypowiedzi chciałbym zgłosić formalny wniosek o przyjęcie przedstawionego projektu budżetu. Natomiast w związku z odpowiedziami pana ministra dotyczącymi nakładów na administrację, proponowałbym rozważyć wniosek o przesunięcie części środków zaplanowanych na administrację z przeznaczeniem na upowszechnianie sportu. Jest to obszar, który nie zanotował nawet inflacyjnego wzrostu nakładów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#JanuszWójcik">Dziękuję panu posłowi za szeroką gamę pytań i uwag. Dotyczyły one wielu obszarów. Myślę, że członkowie Komisji zgodzą się na taką opcję, żeby pan minister miał teraz szansę odpowiedzenia od razu na te pytania. Chyba tak będzie wygodniej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WojciechZiemniak">Panie przewodniczący mam prośbę o umożliwienie mi zadania kilku pytań już w tej chwili. Obecnie obraduje mój klub parlamentarny. To są ważne obrady i możemy być w każdej chwili wezwani na tamto gremium.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#JanuszWójcik">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#WojciechZiemniak">Moje pierwsze pytanie dotyczy kwestii stypendiów sportowych. W nowo przyjętej ustawie o kulturze fizycznej jest napisane, że minister właściwy do spraw kultury fizycznej i sportu jest organem właściwym w sprawie przyznawania, wstrzymywania i pozbawiania stypendiów sportowych. W środowisku sportowym pojawiły się sygnały, że stypendiami mają być objęci tylko medaliści mistrzostw świata, natomiast wyłączeni z tej możliwości będą sportowcy, którzy zajmują miejsca 4–8. Być może nie jest to do końca jasno sprecyzowane, bowiem pisze się o zawodnikach, którzy zajmą miejsca medalowe we współzawodnictwie międzynarodowym i nie jest określone, czy do otrzymywania stypendiów uprawniają miejsca medalowe zdobywane na mistrzostwach świata, mityngach czy może jeszcze zawodach innego rodzaju.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#WojciechZiemniak">Prosiłbym o wyjaśnienie tej kwestii, bowiem budzi ona zaniepokojenie wielu członków kadry narodowej, w tym także zawodników, którzy przygotowują się do igrzysk olimpijskich w Pekinie. Rzecz w tym, że oficjalnie mogą oni otrzymywać stypendium dopiero wtedy, gdy zakwalifikują się do kadry olimpijskiej, a to może następować nawet na tydzień czy miesiąc przed igrzyskami. Wcześniej mogą oni być pozbawieni tego stypendium.</u>
          <u xml:id="u-20.2" who="#WojciechZiemniak">Moje drugie pytanie nawiązuje do wypowiedzi pana posła Tadeusza Tomaszewskiego na temat podziału środków z Totalizatora Sportowego. Chodzi o ów wykaz województw. Pełniłem funkcję przewodniczącego komisji sportu w sejmiku woj. wielkopolskiego. Wiemy z doświadczenia, jak długo potem trwa ustalanie limitów. Owe limity są nieadekwatne – mówiłem już o tym podczas poprzedniego posiedzenia Komisji – w stosunku do wpływów Totalizatora Sportowego w poszczególnych województwach. Niestety, te pieniądze płyną do centrali i są dzielone według jakichś parytetów.</u>
          <u xml:id="u-20.3" who="#WojciechZiemniak">Chodzi o to, żeby wiedzieć jak planować, tym bardziej że w przyszłym roku sejmiki województw będą formułować trzyletnie plany budowy obiektów sportowych na swoich terenach.</u>
          <u xml:id="u-20.4" who="#WojciechZiemniak">Kolejne pytanie dotyczy owego „funduszu piwnego”, który jest tworzony ze środków z opłat od reklamy napojów alkoholowych. Swego czasu byłem tą kwestią szczególnie zainteresowany jako dyrektor szkoły. Byłem jednym ze szczęśliwców, którzy otrzymali pieniądze na te zajęcia, jednak patrząc na strukturę tych środków, widzimy, że planowana kwota jest mniejsza, chociaż wydaje się, że reklamy piwa są coraz bardziej agresywne i pojawiają się nowe podmioty reklamujące się, chociażby w telewizji.</u>
          <u xml:id="u-20.5" who="#WojciechZiemniak">Brakuje kontroli ściągalności tych opłat. Z tego co mi wiadomo, opłatom tym podlegają także wszelkie banery czy parasole firmowe, ale chyba nikt z tego tytułu nie ściąga tych pieniędzy. Wydaje się ewidentne, że istnieje możliwość pozyskania większych kwot na te zajęcia. Dodam, że zainteresowanie tą formą wsparcia finansowego, a ilość pieniędzy maleje. To jest pewien dysonans.</u>
          <u xml:id="u-20.6" who="#WojciechZiemniak">Skoro jestem przy głosie, to przedstawię jeszcze uwagę niezwiązaną z kwestiami budżetowymi. Chciałbym wrócić do sprawy zakresu kompetencji naszej Komisji oraz kompetencji sejmowej Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Wydaje się, że kultura fizyczna i sport dzieci i młodzieży leży w kompetencjach tej drugiej Komisji. Nie wiem, czy pan minister będzie uczęszczał także na jej posiedzenia. Sygnalizowałem tę kwestię, w celu jej uregulowania. Powstaje pytanie, czy jest to rola przewodniczącego Komisji czy może pana ministra. Dysponuję wydrukiem zakresu merytorycznej działalności Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży. Tam jest jasno zapisane, że do tego zakresu należą zagadnienia kultury fizycznej i sportu dzieci i młodzieży. Czy nie lepiej byłoby przenieść wszystkich zagadnień związanych ze sportem w zakres kompetencji jednej komisji sejmowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JanuszWójcik">To jest bardzo słuszna uwaga. Myślę, że będziemy mieli czas na zajęcie się także tą kwestią. Prosiłbym teraz pana ministra o udzielenie odpowiedzi na postawione pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#TomaszLipiec">Może najpierw udzielę odpowiedzi na pytania pana posła Wojciecha Ziemniaka, zwłaszcza że może on zostać wezwany na inne gremium.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o stypendia sportowe, to tym tematem zajęliśmy się od razu, czyli miesiąc temu. Rysują się w tym zakresie dwa problemy. Pierwszy z nich dotyczy zawodników, którzy w roku 2005 zajęli miejsca 1–3 w imprezach mistrzowskich, natomiast drugi dotyczy zawodników, którzy w imprezach tego typu zajęli w tym okresie miejsca 4–8. Sprawa tej pierwszej grupy jest łatwiejsza do rozwiązania. Stanie się to w ciągu najbliższych dwóch tygodni. Dotychczas nie było wydane stosowne rozporządzenie do ustawy o sporcie kwalifikowanym. Przygotowaliśmy już takie rozporządzenie, a więc te stypendia będą wypłacane.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o stypendia dla zawodników, którzy zajęli miejsca 4–8, to rzeczywiście w ustawie nie mówiło się o tej kwestii, natomiast dzisiaj rozmawiałem z panem premierem o tej kwestii. W najbliższy wtorek na obrady Rady Ministrów wejdzie przygotowany przez nasz resort projekt nowelizacji ustawy regulujący tę kwestię. Pan premier chce nadać temu projektowi tryb pilny, a więc jest szansa, że trafi on pod obrady Sejmu w ciągu miesiąca.</u>
          <u xml:id="u-22.3" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o „fundusz piwny”, to rzeczywiście te kwoty maleją. Jest to spowodowane brakiem kontroli nad ściągalnością tych środków. Kontrola ta nie leży w naszej gestii.</u>
          <u xml:id="u-22.4" who="#TomaszLipiec">Przejdę teraz do pytań pana posła Tadeusza Tomaszewskiego. Jeżeli chodzi o EURO 2012, to zdecydowanie musi powstać projekt nawet nie tyle rządowo-sponsorski – tak go nazwijmy roboczo – ale rządowo-samorządowo-sponsorski. Już w tej chwili mamy sygnały od sponsorów, którzy chcą się włączyć w realizację tego projektu. Oczywiście są również deklaracje samorządów. Już na pierwszym etapie pojawiały się deklaracje finansowe ze strony miast kandydackich. Będziemy zmierzali w kierunku takiego trójstronnego współdziałania przy realizacji projektu EURO 2012.</u>
          <u xml:id="u-22.5" who="#TomaszLipiec">Kolejna kwestia to dotacja podmiotowa dla Centralnego Ośrodka Sportu. Dotacja ta została zaplanowana praktycznie na tym samym poziomie jak w roku 2005. Wzrost wynosi 1,7 proc.</u>
          <u xml:id="u-22.6" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o kwestie personalne, to nie chciałbym się wdawać w polemikę właściwie tylko z jedną gazetą. Natomiast chcę powiedzieć, że kwestia nagłych zmian w kierownictwie zakopiańskiego oddziału COS nie może być całkowicie jawna, ponieważ dotyczy ona bardzo ściśle postępowania, które toczy się w prokuraturze apelacyjnej w Krakowie. Sprawa ta wkrótce będzie miała swój finał. Niestety, sprawa COS, pucharu świata w skokach narciarskich oraz Polskiego Związku Narciarskiego jest to jeden temat i tak należy to traktować.</u>
          <u xml:id="u-22.7" who="#TomaszLipiec">W kwestii kwalifikacji osoby, która objęła stanowisko dyrektora COS w Zakopanem, chcę powiedzieć, że pani Wanda Chorążewska jest absolwentką kierunku – zarządzanie w Akademii Ekonomicznej w Krakowie. Pracowała ona na stanowisku kierowniczym w największym zakopiańskim hotelu „Kasprowy”.</u>
          <u xml:id="u-22.8" who="#TomaszLipiec">Nie chcąc być bardzo cynicznym, powiem jednak, że poprzedni dyrektor COS w Zakopanem, pan Andrzej Kozak, przed objęciem tej funkcji był nauczycielem w szkole podstawowej.</u>
          <u xml:id="u-22.9" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o etaty i nakłady na administrację, to mówiłem o tej sprawie, wyprzedzając jakby to pytanie następne. Ów wzrost nakładów o ponad 49 proc. wynika z pewnej nieporównywalności tych kwot. Rzecz w tym, że Polska Konfederacja Sportu została zlikwidowana z dniem 1 września 2005 r. Konfederacja była finansowana dotacją podmiotową.</u>
          <u xml:id="u-22.10" who="#TomaszLipiec">Kwotowo są to nakłady porównywalne. Jeżeli chodzi o etaty, to liczba etatów w Ministerstwie Sportu jest dokładną sumą etatów PKSport oraz departamentów sportowych Ministerstwa Edukacji Narodowej i Sportu. Nie ma zatem mowy o zwiększeniu liczby etatów. Doszły tylko trzy „erki”.</u>
          <u xml:id="u-22.11" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o zmniejszenie środków na inwestycje wojewódzkie, to chcę powiedzieć, że generalnie te proporcje nie ulegną zmianie. Nie będzie tak, że te pieniądze będą przesuwane na inwestycje strategiczne. Chcemy natomiast, żeby te środki – a także inne – nie miały charakteru pieniędzy naznaczonych. Będziemy dążyli do wprowadzenia systemu motywacyjnego. Chodzi o to, żeby dobre projekty były nagradzane w ten sposób, iż będą realizowane.</u>
          <u xml:id="u-22.12" who="#TomaszLipiec">Kolejna kwestia to szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo. Zmniejszenie finansowania w tym obszarze o prawie 24 proc. wynika z tego, że w ramach Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej dysponujemy środkami mniejszymi o prawie 6500 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-22.13" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o koncepcję dotyczącą finansowania przygotowań paraolimpijskich ze środków budżetowych, to ja się pod nią podpisuję. Jest to właściwa koncepcja. Podczas planowania budżetu na rok 2007 będziemy zmierzali w tym kierunku.</u>
          <u xml:id="u-22.14" who="#TomaszLipiec">Pragnę zapewnić pana posła, że wykażę maksymalną aktywność, jeżeli chodzi o sprawę opłat od reklamy napojów alkoholowych. Uważam, że spotkania z płatnikami to jest dobra koncepcja. Jesteśmy absolutnie zgodni w tej kwestii. Chyba odpowiedziałem na wszystkie pytania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MałgorzataOlejnik">Chciałabym nawiązać do tematu, który poruszyłam podczas poprzedniego posiedzenia Komisji. Chodzi mi o świadczenia emerytalne dla medalistów paraolimpijskich. Pan minister twierdził, że jest to duża grupa osób. Natomiast ja dysponuję dokładnymi danymi statystycznymi, które wskazują, że uprawnienia do takich świadczeń miałoby tylko 37 osób. Są to osoby, które ukończyły 40 rok życia, bo takie kryterium byłoby do zastosowania.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MałgorzataOlejnik">Kolejnych 40 medalistów to osoby w wieku do 20 lat. Oni nabyliby te uprawnienia dopiero za 20 lat. Myślę, że owe 37 osób to nie jest aż tak duża grupa, żeby unikać tego tematu. Wygląda na to, że pan minister bardzo się boi tego tematu. Nie wiem, czy my paraolimpijczycy rzeczywiście jesteśmy tacy straszni.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#TomaszLipiec">Odpowiadałem już na to pytanie podczas poprzedniego posiedzenia Komisji. W istocie obecnie jest to grupa około 40 osób, natomiast z każdym rokiem ta grupa będzie się zwiększała, ponieważ coraz więcej osób przekroczy wiek uprawniający do pobierania tego świadczenia. Na pewno będziemy się zastanawiać nad tym rozwiązaniem, ale musimy bardzo szczegółowo przeanalizować skutki finansowe. Ta grupa będzie przecież przez cały czas rosła i stanowiła stale zwiększające się obciążenie dla budżetu państwa.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#TomaszLipiec">Oczywiście doceniamy sukcesy naszych paraolimpijczyków i chcemy wspierać sport osób niepełnosprawnych. Nie wykluczamy więc powrotu do tego tematu, ale powtarzam, że konieczne jest dokonanie głębokiej analizy skutków finansowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MałgorzataOlejnik">Od olimpiady w Barcelonie, czyli od 1992 roku te uprawnienia uzyskałoby – w przypadku zastosowania cezury wiekowej 40 lat – 37 osób. Nie uważam, żeby z roku na rok ta grupa miała się bardzo zwiększać, tym bardziej że igrzyska paraolimpijskie są rozgrywane co 4 lata. Nawet jeżeli tych młodszych będzie przybywać, to przecież jednocześnie tych najstarszych będzie ubywać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#TomaszLipiec">Na obecnym etapie mogę odpowiedzieć tylko tyle, że przeanalizujemy skutki finansowe i pochylimy się nad tym tematem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MałgorzataOlejnik">Według moich wyliczeń skutki finansowe wynoszą około 1000 tys. zł rocznie. Dziękuję za to, że pan minister jeszcze raz zajmie się tym tematem. Dla mnie oraz całej tej 37-osobowej grupy osób jest to bardzo istotna kwestia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#TomaszLipiec">W ciągu miesiąca mojego urzędowania, już w pierwszym tygodniu, spotkałem się z prezesem Polskiego Komitetu Paraolimpijskiego, panem prezesem Longinem Komołowskim. Rozmawialiśmy także o tej kwestii. Ma ona dla nas charakter priorytetowy, natomiast nie było możliwości umieszczenia tych wydatków w budżecie na rok 2006. Z pewnością będziemy w trakcie tego roku analizować skutki finansowe i weźmiemy te kwestie pod uwagę przy pracach nad budżetem na rok 2007.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#JanuszWójcik">Czy są dalsze pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#BogusławWontor">Pan poseł Tadeusz Tomaszewski przedstawił dosyć wnikliwą diagnozę dotyczącą projektu budżetu. Chciałbym zadać kilka pytań związanych z uwagami pana posła.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#BogusławWontor">W materiałach przedstawionych przez Ministerstwo Sportu jest napisane, że rozwijanie sportu wśród dzieci i młodzieży będzie finansowane w granicach 27,7 proc. prognozowanych wpływów Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Rozumiem, że pan minister ma prawo ustalać szacunkowo te proporcje. Chciałbym jednak dowiedzieć się, dlaczego to nie jest 30 proc. Tyle wynosi ustawowy limit.</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#BogusławWontor">Podobne pytanie odnosi się do punktu poniżej. Rozwój sportu osób niepełnosprawnych ma być finansowany na poziomie 4,5 proc., a przecież mogłoby to być 5 proc. Jak uzasadnia się akurat taki poziom tego finansowania? Może tak po prostu musi być. Proszę nie traktować tej wypowiedzi jako zastrzeżenie. Po prostu proszę o wyjaśnienie.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#BogusławWontor">Kolejna kwestia. Otóż my w tym budżecie mamy zapisane dwa praktycznie nowe zadania. Wprawdzie jest to kontynuacja, ale zadania te podjęto bardzo niedawno. Pierwsze zadanie to szkolenie młodzieży uzdolnionej sportowo w wojewódzkich gimnazjalnych ośrodkach szkolenia w grach zespołowych. Z pewnością jest to bardzo cenne i ważne zadanie. Gdyby pan minister zechciał odnieść się nieco szerzej do tej kwestii, bo my jako członkowie Komisji mało wiemy w kwestii, jak to zadanie ma być realizowane i czy ta kwota będzie wystarczająca. Podkreślam, że ten program jest realizowany od niedawna.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#BogusławWontor">Podobnym programem jest organizacja szkolenia młodzieży uzdolnionej sportowo w środowisku akademickim. Owe akademickie centra szkolenia sportowego również funkcjonują od niedawna. Prosiłbym, żeby pan minister zechciał coś więcej powiedzieć na ten temat, bo tutaj mamy tylko zapisane te zadania. Oczywiście akceptujemy te zapisy, bo uważamy, że obydwa przedsięwzięcia są słuszne i potrzebne. Nie wiem jednak, czy środki są wystarczające, a schemat i system funkcjonowania są właściwe. Prosiłbym o komentarz w tej kwestii.</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#BogusławWontor">Kolejne pytanie. Cieszy fakt pozyskania dodatkowych środków finansowych jeszcze w ramach propozycji przedstawionych przez poprzedni rząd. Dobrze, że będzie dodatkowe 10.000 tys. zł na przygotowania do starań o organizację EURO 2012. Prosiłbym jednak, żeby pan minister szerzej odniósł się do tej kwestii. Chodzi o to, żeby w trakcie rozpatrywania sprawozdania z wykonania przyszłorocznego budżetu nie okazało się, że te pieniądze zostały przeznaczone na wydatki administracyjne itp. Proszę nam powiedzieć, na co te środki będą rzeczywiście przeznaczone. Wtedy nam posłom także będzie łatwiej prezentować i bronić te rozwiązania na zewnątrz.</u>
          <u xml:id="u-31.6" who="#BogusławWontor">Następna kwestia to owe 10.000 tys. na przygotowania olimpijskie. W tym zakresie również liczyłbym na bardziej szczegółowe informacje. Pamiętam, że w poprzednich 4 latach, w przypadku gdy coś się źle działo, dokładaliśmy środki na przygotowania olimpijskie, a ówczesny prezes PKOl pan Stanisław Paszczyk mówił, że to nie na tym rzecz polega i potrzebne są strukturalne rozwiązania jak na przykład powiększenie liczebności grupy zawodników objętych szkoleniem. Podobno dodanie kilku milionów złotych na potrzeby dotychczasowej grupy zawodników tak naprawdę niewiele daje. Pamiętam, że także pan prezes Zbigniew Pacelt mówił, że fakt, czy tych środków będzie trochę więcej, czy trochę mniej nie wpłynie gruntownie na przygotowania do igrzysk olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-31.7" who="#BogusławWontor">W powyższym kontekście chciałbym zapytać, czy ta sprawa była konsultowana z PKOl, innymi słowy, czy te 10.000 tys. zł są faktycznie niezbędne na realizację programu Pekin 2008, czy może jest taki swoisty fajerwerk, że oto dajemy pieniądze, żeby coś tam poprawić. Jeżeli tak jest, to może te pieniądze nie są potrzebne i należałoby je przesunąć na przygotowania do kolejnych igrzysk olimpijskich, a dzięki temu zwiększyć liczebność szkolonej grupy zawodników.</u>
          <u xml:id="u-31.8" who="#BogusławWontor">W informacji pisemnej przedstawionej przez pana ministra była zawarta propozycja zmniejszenia planu wydatków w dziale 926 – Kultura fizyczna i sport o ponad 500 tys. zł. Prosiłbym o szczegółowe wyjaśnienie, dlaczego uznano, że ta kwota jest zbędna.</u>
          <u xml:id="u-31.9" who="#BogusławWontor">Moje kolejne pytanie dotyczy Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Spoglądam na przewidywane przychody tego Funduszu. Czy nie jesteśmy zbyt dużymi optymistami w tym zakresie? Cieszyłbym się, gdybyśmy byli pod koniec przyszłego roku pozytywnie rozczarowani, a nie negatywnie zaskoczeni tym, że występują problemy z finansowaniem pewnych założonych już przedsięwzięć, które są w trakcie realizacji.</u>
          <u xml:id="u-31.10" who="#BogusławWontor">Chciałbym nieco rozszerzyć pytanie zadane przez pana posła Tadeusza Tomaszewskiego. My doskonale rozumiemy, że pan minister połączył dotychczasowe etaty z MENiS oraz PKSport. Rzecz jednak w tym, że my mówimy o etatach przeliczeniowych. Powstaje zatem pytanie, czy te etaty dalej są etatami przeliczeniowymi, a na przykład tam nie zmienia się obsady pracowniczej, czy tu będzie większy przyrost. Wydaje mi się, że o to chodziło panu posłowi Tadeuszowi Tomaszewskiemu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#JanuszWójcik">Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o kwestie związane ze sportem młodzieżowym, to ustosunkuje się do nich pan dyrektor Zbigniew Winiarski. Natomiast chciałbym się odnieść do innych pytań.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#TomaszLipiec">Pierwsza kwestia to wspomniane akademickie centra szkolenia sportowego (ACSS). Dzisiaj odbyło się spotkanie z zarządem głównym Akademickiego Związku Sportowego. Brał w nim udział pan premier. Rozmawialiśmy właśnie o tej kwestii. Chcę powiedzieć, że w roku bieżącym wreszcie zostały powołane do życia owe akademickie centra. One mają przejąć zadania programów autorskich. Zarząd główny AZS wystąpił z pomysłem nowego programu pod roboczą nazwą „Animator sportu akademickiego”. Program ten będzie realizowany w ramach ACSS.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#TomaszLipiec">W kwestii projektu EURO 2012 chcę powiedzieć, że na administrację publiczną, czyli koszty osobowe w ramach tego budżetu, przeznacza się zaledwie 5 proc. Natomiast reszta pieniędzy ma posłużyć sfinansowaniu zadań związanych z promocją i dostosowaniem tej oferty do wymogów UEFA, a także na działania stricte marketingowe związane z kampaniami ATL i BTL, kampaniami reklamowymi w telewizji, radiu i prasie, kampaniami outdoorowymi, badaniami marketingowymi. Inne zadania tego typu to opracowywanie tekstów, map, plansz i druków, a także działania PR, przygotowanie prezentacji multimedialnej na kongres w Budapeszcie. W lutym i we wrześniu odbędą się dwie wizytacje delegatów UEFA.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#TomaszLipiec">Generalnie chodzi o działania związane z promocją Polski i Ukrainy jako krajów kandydujących. Będą one realizowane w kraju, ale również podczas imprez międzynarodowych, w tym m.in. w Brukseli. Tak więc większość tego budżetu jest przeznaczona na te działania marketingowe.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o dodatkowe środki na program „Pekin 2008”, to wydaje mi się, że w tym gronie dobrze zdajemy sobie sprawę z faktu, że polskie związki sportowe są niedofinansowane. Na przykład w Polskim Związku Kajakowym, Polskim Związku Towarzystw Wioślarskich czy w Polskim Związku Żeglarskim występują poważne braki, jeżeli chodzi o sprzęt sportowy. Do igrzysk olimpijskich zostały 3 lata i sądzę, że jeżeli chcemy się liczyć w Pekinie w walce o medale, to musimy teraz szkolić jak najszerszą grupę zawodników, żeby z niej wyłonić później ścisłą kadrę olimpijską. W tym kontekście uważam, że zwiększenie budżetu programu „Pekin 2008” jest niezwykle potrzebne, choć wciąż nie wystarczające.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#TomaszLipiec">Wracając do kwestii etatów, chcę jeszcze raz powiedzieć, że w tym zakresie panuje constans. Mamy 155 etatów mnożnikowych, a etatów rzeczywistych jest 122. Nic się w tym względzie nie zmienia.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#TomaszLipiec">O szczegółową odpowiedź na pytanie dotyczące sportu młodzieżowego prosiłbym pana dyrektora Zbigniewa Winiarskiego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#ZbigniewWiniarski">Jeżeli chodzi o gimnazjalne ośrodki szkoleniowe w grach zespołowych, to jest to koncepcja, która została wprowadzana w 2004 r. przez Polski Związek Piłki Nożnej. Następnie kontynuowano działalność tych ośrodków w 2005 r. i prawdopodobnie będzie tak również w roku przyszłym.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#ZbigniewWiniarski">Koncepcja ta polega na tym, że w każdym województwie wojewódzkie związki piłki nożnej prowadzą, w uzgodnieniu z samorządem, ośrodki dla najbardziej utalentowanych zawodników piłki nożnej w wieku gimnazjalnym. Obecnie funkcjonuje 16 takich ośrodków. Dofinansowujemy tam szkolenie ponad 650 zawodników. Dofinansowanie to wynosi prawie 6500 tys. zł. Obecnie są to uczniowie I i II klasy gimnazjum. W kolejnym roku szkolenie obejmie także klasę III.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#ZbigniewWiniarski">W tym roku do realizacji tego programu przystąpił Polski Związek Piłki Siatkowej. Związek ten prowadzi ośrodek szkolenia w siatkówce plażowej w Łodzi. Natomiast Polski Związek Koszykówki prowadzi 6 ośrodków.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#ZbigniewWiniarski">Na ten rok zostały przyjęte wnioski dotyczące tych nowych ośrodków w koszykówce i siatkówce. Jednak w związku z ograniczonymi wpływami z Totalizatora Sportowego wnioski te czekają jeszcze na realizację. Chociaż wiem, że tak polskie związki sportowe, jak i samorządy łożą na działalność tych ośrodków i czekają na wsparcie ze środków resortu.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#ZbigniewWiniarski">Zawodnicy objęci szkoleniem w ośrodkach gimnazjalnych są wyłączeni ze szkolenia prowadzonego przez wojewódzkie interdyscyplinarne stowarzyszenia sportowe w ramach kadr wojewódzkich. Jeżeli mają państwo jakieś szczegółowe pytania w tym zakresie, to chętnie na nie odpowiem.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#ZbigniewWiniarski">Przybliżę teraz kwestię podziału środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej w aspekcie wzrostu nakładów na sport młodzieżowy. Otóż kwestie te reguluje rozporządzenie ministra edukacji narodowej i sportu z 15 lutego 2005 r. W par. 2 jest zapisane, że środki te przeznaczone są do 70 proc. na dofinansowanie modernizacji, remontów oraz inwestycji sportowych, a pozostałe 30 proc. ma służyć finansowaniu programów z obszaru sportu powszechnego, sportu młodzieży uzdolnionej sportowo oraz sportu osób niepełnosprawnych.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#ZbigniewWiniarski">Przekazanie większej kwoty na sport młodzieżowy oraz sport osób niepełnosprawnych uszczupla środki inwestycyjne. Potrzebna jest jakaś wyraźna decyzja kierownictwa resortu, co do dalszej polityki w tym zakresie.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#ZbigniewWiniarski">Pojawiło się także pytanie dotyczące środków z Funduszu na realizację zadań jeszcze w tym roku. Informuję, że Departament Sportu Młodzieżowego zwrócił się do ministra z propozycjami dotyczącymi przesunięcia środków w ramach Funduszu w taki sposób, żeby zabezpieczyć w pełni realizację umów, które zostały zawarte na 2005 r. i jeżeli się uda, to nawet częściowego dofinansowania wspomnianych nowych ośrodków koszykarskich i siatkarskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#JanuszWójcik">Proszę o ewentualne kolejne pytania lub uwagi ze strony członków Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZbigniewPacelt">W przeszłości zajmowałem się koordynacją wydatkowania środków z budżetu państwa, jak i środków pochodzących z dopłat do stawek w grach liczbowych Totalizatora Sportowego. Dzisiaj już jako poseł chciałbym wyrazić zadowolenie, że wzrost nakładów na sport wyczynowy wynosi prawie 34 proc. W pewnym sensie pozwoli to nadrobić zaległości w zakresie przygotowań olimpijskich.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZbigniewPacelt">Opierając się na wypowiedzi pana ministra z poprzedniego posiedzenia Komisji, chciałbym podkreślić, że w dobrym kierunku idzie rozwój sportu akademickiego. Programy autorskie przekształcają się w działalność akademickich centrów szkolenia sportowego. Chciałbym jednak wyrazić zaniepokojenie, że chociaż sport akademicki, to jednak z drugiej strony zmniejszamy o około 15 proc. nakłady na ten obszar. Sytuacja w zakresie owych dopłat jest trudna i dlatego potrzeby nie były w pełni pokryte. Przypominam, że w roku 2005 na sport akademicki ze środków z dopłat do stawek w grach liczbowych przeznaczono 10.600 tys. zł, natomiast w roku 2006 przeznaczamy na ten cel tylko 9000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#ZbigniewPacelt">Mówimy jednak, że rozwój sportu akademickiego przyjął właściwy kierunek. Chcemy oprzeć rozwój polskiego sportu właśnie na sporcie akademickim. Tak to było pomyślane i prezentowane na ostatnim posiedzeniu. Obniżenie planowanych nakładów jest zatem pewnym dysonansem.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#ZbigniewPacelt">W powyższym kontekście chciałbym zapytać, czy pan minister widzi możliwość niekarania zmniejszeniem ilości środków finansowych instytucji realizujących te dobre i potrzebne programy.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#ZbigniewPacelt">Zostało dzisiaj powiedziane, że przedstawiony materiał nie w pełni nas satysfakcjonuje, ponieważ w niektórych jego częściach tylko lakonicznie wspomina się, że w programie przygotowań olimpijskich będzie szkolona optymalna liczba zawodników. Nie mamy danych na temat tej liczby. Nie wiemy, czy ma być to 1200, 8000, czy może 400 osób. Nie podaje się także w jakim zakresie będzie prowadzone to szkolenie. Z drugiej strony w tym tak ogólnym i lakonicznym materiale jest napisane, że 9 tys. zł będzie przeznaczone na remont jakiegoś ośrodka.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#ZbigniewPacelt">Jest to niekonsekwencja, bowiem podaje się szczegółowe dane na temat podziału środków na poszczególne oddziały COS, a przecież Komisję bardziej interesowałyby informacje na temat strategii przygotowań olimpijskich na rok 2006.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#JanuszWójcik">Pan minister ma głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#TomaszLipiec">Spadek poziomu finansowania sportu akademickiego wynika ze zmniejszenia ilości środków, którymi dysponujemy. Owo zmniejszenie wyniosło 6500 tys. zł. Już o tym mówiłem. Natomiast nam wydaje się, że ten fakt w żaden sposób nie wpłynie na realizację programów realizowanych przez Zarząd Główny AZS. Rzecz bowiem w tym, że zadania sekcji autorskich – było ich bardzo wiele – znajdowały się pod słabą kontrolą. Często zadania stawiane przed tymi sekcjami nie były realizowane. Obecnie funkcje te przejmują akademickie centra szkolenia sportowego. Z dwóch programów tworzymy jeden, więc trudno, redukując liczbę programów, zwiększać ilość środków finansowych. Gdybyśmy dysponowali środkami porównywalnymi, a nie mniejszymi o 6500 tys. zł, to istniałaby możliwość jakiegoś manewru. W tej sytuacji stoimy na stanowisku, że w związku z przejęciem kompetencji sekcji autorskich przez ACSS-y, te środki będą wystarczające. Występuję tutaj – posługując się językiem handlowym – tzw. efekt skali. Spotkałem się dzisiaj ze środowiskiem akademickim. Wydaje się, że zajmujemy w tej sprawie wspólne stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o strategię przygotowań olimpijskich, to jesteśmy w trakcie dokonywania oceny realizacji zadań z roku 2005. Oceniamy programy polskich związków sportowych i przygotowujemy oferty na rok 2006. Ze swojej strony mogę powiedzieć, że strategia dotycząca przygotowań olimpijskich aż do samych igrzysk pojawi się w najbliższym czasie. Powtarzam, że na razie analizujemy to, co zastaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#JanuszWójcik">Czy są kolejne pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#JacekFalfus">Chcę wrócić do informacji o projekcie budżetu. Otóż na str. 6 informuje się o projekcie planu wydatków budżetowych Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Wiemy o tym, że doping to jest ogromny problem w obszarze sportu wyczynowego. Postęp technologiczny jest tak szybki, że wykrycie nowych zabronionych specyfików jest coraz trudniejsze. W rozdziale 92603 – Komisja do Zwalczania Dopingu w Sporcie czytamy, że na działalność tego gremium przeznacza się 2709 tys. zł. Ta kwota jest przeznaczona głównie na działalność bieżącą, w tym na płace oraz działalność programową w dziedzinie badań antydopingowych, w tym organizację kontrolnych badań antydopingowych, opracowywanie przepisów i programów walki z dopingiem itd.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#JacekFalfus">Natomiast jeżeli chodzi o wydatki majątkowe, to tutaj wyszczególnia się tylko zakup komputera. W tym kontekście chciałbym zapytać, czy w dobie tak szybkiego postępu – w negatywnym sensie – w zakresie środków dopingujących znajdą się pieniądze na dodatkowe wyposażenie laboratorium antydopingowego. To właśnie owo wyposażenie będzie decydowało, czy będziemy w stanie wykrywać użycie tych niedozwolonych specyfików.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#JacekFalfus">Chciałbym się jeszcze odnieść ad vocem do pytania pana posła Tadeusza Tomaszewskiego, które dotyczyło kwestii osobodni szkolenia w oddziałach COS. Wprawdzie w projekcie zapisano zmniejszenie o około 2 zł dopłaty do osobodnia, ale chcę zwrócić uwagę, że resort zaproponował zwiększenie liczby osobodni szkolenia aż o 31500 czyli o 7,5 proc. W tej sytuacji w 2006 r. ma być aż 450 tys. osobodni. Oznacza to, że nie zmniejszenie nakładów, ale rozszerzenie oferty na większą liczbę osób spowodowało, że dopłata do osobodnia została zmniejszona o 2 zł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#JanuszWójcik">Prosiłbym pana ministra o ustosunkowanie się do postawionych kwestii.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o Komisję do Zwalczania Dopingu w Sporcie, to właśnie zapoznaję się z bardzo niekorzystnym dla tej Komisji raportem z naszej kontroli. Komisja ta ma spore problemy organizacyjne. Chcemy wyjaśnić, dlaczego zadania są podzlecane Instytutowi Sportu. Bardzo dokładnie przyglądamy się działalności tej Komisji. Dodam, iż wyposażenie Komisji leży w gestii Instytutu Sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#JanuszWójcik">Widzę, że chęć zabrania głosu sygnalizuje pan prezes Adam Giersz. Zapytam najpierw, czy ktoś z członków Komisji chciałby jeszcze zgłosić jakieś pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#BogusławWontor">Myślę, że jak pan prezes zada pytania, to potem my posłowie również będziemy mogli potem brać udział w dyskusji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#JanuszWójcik">Oczywiście. Jednak regulamin daje pierwszeństwo posłom. Stąd moje pytanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#BogusławWontor">Chciałbym tylko zadać dwa dodatkowe pytania. To, co powiedział pan dyrektor Zbigniew Winiarski, jest dla mnie oczywiste. Chodziło mi raczej o kwestię polityki resortu. Prosiłbym, żeby pan minister powiedział mi, dlaczego na rozwój sportu dzieci i młodzieży przeznacza się 27,7 proc., a nie 30 proc. środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Jeżeli pan minister odpowie mi, iż resort uznaje, że jest to wystarczająca kwota, to dla mnie to także będzie wyczerpująca odpowiedź. Podobne pytanie dotyczy owych 4,5 proc. na rozwój sportu osób niepełnosprawnych. Chodzi mi o wyjaśnienie strategii, która zadecydowała o tym, że te wskaźniki procentowe są ustawione na właśnie takim poziomie.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#BogusławWontor">Moje kolejne pytanie dotyczy akademickich centrów szkolenia sportowego. One zostały powołane do istnienia w tym roku. W pełni popieraliśmy przeznaczenie na ten cel środków finansowych, ponieważ podobała nam się ta idea. Chciałbym jednak zapytać, czy Ministerstwo Sportu zdążyło przeprowadzić analizę, czy ten program zdaje egzamin. Ze środowiska akademickiego dochodzą do mnie różne sygnały na ten temat. Proszę mi powiedzieć, co się planujemy biorąc pod uwagę strategię rozwoju sportu akademickiego. Jeżeli w przyszłym roku znowu będziemy eksperymentować, to wydaje mi się, że nie do końca o to chodzi. Powinniśmy dbać o to, żeby funkcjonowanie akademickich centrów szkolenia sportowego było coraz lepsze, a nie w każdym kolejnym roku eksperymentować z nowymi programami.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#JanuszWójcik">Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi w tych kwestiach.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#TomaszLipiec">Zwracam uwagę, że obecna propozycja Zarządu Głównego AZS to nie jest nowy program, tylko zapisanie treścią tego, co ma się dziać w akademickich centrach szkolenia sportowego. Idea funkcjonowania tych centrów pojawiła się 3–4 lata temu. W tym roku wreszcie została ona wprowadzona w życie, sądzę, że jest to właściwy kierunek, ponieważ formuła sekcji autorskich nie zawsze zapewniała najbardziej efektywne wykorzystanie środków.</u>
          <u xml:id="u-48.1" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o finansowanie sportu młodzieżowego, to mogę powiedzieć, że przeprowadziliśmy taki podział, jaki był możliwy w ramach tego budżetu. Z pewnością skala tego finansowania nie jest wystarczająca, ale podobnie jest również w przypadku innych rozdziałów. Zastaliśmy gotowy już projekt budżetu i mieliśmy bardzo niewiele czasu. Istniały również pewne ograniczenia budżetowe. Zwiększenia, które nastąpiły były nakierowane na konkretne projekty. Tak naprawdę obracaliśmy się w ramach budżetu, który zastaliśmy. Na pewno będziemy analizować kwestię nakładów na sport młodzieżowy. Następny projekt budżetu będzie się na pewno zasadniczo różnił od projektu na rok 2006.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#TomaszPółgrabski">Jeszcze w kwestii działalności akademickich centrów szkolenia sportowego. Obecnie analizujemy plusy i minusy tego programu. Zgodnie z tym, co powiedział pan minister, program ten zasadza się na bardzo dobrym pomyśle i będzie on kontynuowany. Według naszych zamierzeń rok 2006 ma być rokiem przejściowym w kierunku ACSS-ów. Redukowane będą programy autorskie, natomiast w to miejsce będą powstawały ACSS-y, których zadaniem będzie zapewnienie szkolenia sportowego w przypadku zawodników w momencie, gdy wracają oni ze zgrupowań centralnych. Jest to niezwykle istotne w kontekście przygotowań olimpijskich.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#BogusławWontor">Panie przewodniczący, czy mogę ad vocem zadać bardzo krótkie pytanie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#JanuszWójcik">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#BogusławWontor">To bardzo dobrze, że owe centra opierają się na AWF-ach, ale prosiłbym, żeby zwrócono uwagę, żeby świadczyły one usługi dla całego środowiska akademickiego.</u>
          <u xml:id="u-52.1" who="#BogusławWontor">Druga sprawa. Otóż pytałem o wskaźniki procentowe dotyczące finansowania rozwoju kultury fizycznej dzieci i młodzieży, ponieważ chyba jeszcze pan minister Adam Giersz przedstawiał nam projekt na 2005 r. i tam była mowa o 30 proc. Pan dyrektor Zbigniew Winiarski zapewne może to potwierdzić. Oznacza to, że na rok przyszły zaproponowano obniżenie wskaźnika procentowego. Stąd moje pytanie: dlaczego na rozwój sportu dzieci i młodzieży przeznacza się mniej niż 30 proc. Analogiczna sytuacja dotyczy nakładów na rozwój sportu osób niepełnosprawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#TomaszPółgrabski">Wracając jeszcze do ACSS-ów, pragnę stwierdzić, że idea jest taka, iż są one zlokalizowane przy AWF-ach, chociażby ze względu na fakt, że inne uczelnie nie posiadają bazy sportowej na takim poziomie. Oczywiście tym programem są objęci studenci z innych uczelni – politechnik, uniwersytetów itd. Tak to wygląda w praktyce już obecnie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z członków Komisji ma jeszcze jakieś pytania lub uwagi adresowane do strony rządowej? Nie stwierdzam. Udzielam zatem głosu panu prezesowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#AdamGiersz">Polski Komitet Olimpijski z uznaniem przyjmuje utrzymanie tendencji zwyżkowej w zakresie wydatków z budżetu państwa w części 25, tym bardziej że jest to wzmocnienie tej tendencji, bowiem w tym roku jest to znacznie większy przyrost niż w latach poprzednich. Jednak w dalszym ciągu kwota owych wydatków – 232.000 tys. zł – wciąż stanowi niewiele ponad 0,1 proc. całej kwoty – prawie 215.000.000 tys. zł – wydatków budżetu.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#AdamGiersz">Cieszy nas również priorytet nadany przez ministra sportu przygotowaniom do igrzysk olimpijskich Pekin 2008. Kwestia ta została wyraźnie podkreślona w budżecie. W przedstawionej informacji zabrakło jednak stwierdzenia, że budżet sportu to nie tylko część 25, ale że środki na sport znajdują się również w innych częściach budżetu, w budżetach innych resortów. Do tego dochodzą jeszcze wydatki jednostek samorządu terytorialnego oraz środki, które można pozyskiwać z Unii Europejskiej, a konkretnie z ZPORR oraz z Europejskiego Funduszu Spójności.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#AdamGiersz">Czy pan minister mógłby nam przedstawić informację, jakie wydatki na sport przewiduje się w innych resortach? Przecież minister edukacji narodowej i nauki przeznacza środki finansowe na sport szkolny i akademicki. Korzysta on również z prawa fundowania stypendiów sportowych. Do tej pory funkcjonowały tylko stypendia za wyniki w nauce, ale obecnie mogą być przyznawane stypendia za wyniki w sporcie. To także jest wsparcie finansowe państwa dla sportu, w tym przypadku dla sportu akademickiego.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#AdamGiersz">W ramach pierwszej edycji, która ruszyła od 1 października 2005, przyznano 45 takich stypendiów po 1300 zł na osobę. Nie wiem, jakie są w tym zakresie zamierzenia ministra edukacji narodowej na rok 2006.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#AdamGiersz">Jeżeli chodzi o inne resorty, to dla sportu szczególnie ważne są służby mundurowe, a podlegają one Ministerstwu Obrony Narodowej oraz Ministerstwu Spraw Wewnętrznych i Administracji. Funkcjonują przecież ośrodki szkolenia sportowego MON. Są one szczególnie ważne dla sportu olimpijskiego, zwłaszcza dla dyscyplin zimowych. Bez udrożnienia ścieżki rozwoju kariery sportowej w służbach mundurowych trudno liczyć na sukcesy olimpijskie, zwłaszcza we wspomnianych sportach zimowych. Sport w służbach mundurowych jest podstawą rozwoju sportu wyczynowego praktycznie w całej Europie.</u>
          <u xml:id="u-55.5" who="#AdamGiersz">Ogromne znaczenie mają środki z budżetów samorządu terytorialnego. One średnio są 7-krotnie wyższe niż środki z budżetu państwa. Jednostki samorządu terytorialnego przeznaczały dotychczas na kulturę fizyczną i sport około 1.400.000 tys. zł, podczas gdy z budżetu przeznaczono na ten cel około 230.000 tys. zł.</u>
          <u xml:id="u-55.6" who="#AdamGiersz">W tym kontekście chciałbym zapytać, czy pan minister podejmuje działania dla stymulowania wzrostu wydatków jednostek samorządu terytorialnego na rzecz sportu. To przecież samorządy stanowią w istocie o skali wydatków władz publicznych na tę dziedzinę.</u>
          <u xml:id="u-55.7" who="#AdamGiersz">Pozostaje jeszcze kwestia środków unijnych, czyli pieniędzy ze ZPORR oraz Europejskiego Funduszu Spójności. Czy pan minister podejmuje działania w celu pozyskiwaniu środków na sport z tych źródeł?</u>
          <u xml:id="u-55.8" who="#AdamGiersz">Rozumiem, że minister sportu podejmuje się roli koordynatora działań rządu realizowanych na rzecz sportu, bo to nie tylko minister sportu dysponuje pieniędzmi na sport. Rozumiem, że sport jest obecnie jednym z priorytetów rządu i nie chodzi tylko o piłkę nożną.</u>
          <u xml:id="u-55.9" who="#AdamGiersz">Kolejna istotna kwestia – mówił o tym pan poseł Jacek Falfus – to walka z patologiami w sporcie, czyli przede wszystkim z dopingiem. Cieszy nas wzrost wydatków – o 500 tys. zł – na działalność Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie. Pan minister podniósł problem, że ta Komisja zleca zadania Instytutowi Sportu. Wyjaśniam, że tenże Instytut posiada laboratorium antydopingowe, które dopiero niedawno otrzymało akredytację WADA, czyli Światowej Agencji Antydopingowej. Wreszcie mamy w Polsce akredytowane laboratorium, które może przeprowadzać badania, które są honorowane na całym świecie. Problem polega na tym, że trzeba utrzymać tę akredytację, a zatem potrzebne są nakłady na zakup nowoczesnej aparatury do badania zawodników. Jeżeli tych środków nie będzie, a nie dostrzegłem ich w przedstawionym projekcie budżetu, to grozi nam cofnięcie tej akredytacji w kolejnym roku. Wówczas nasza walka z patologiami w sporcie – w tym przypadku w obszarze dopingu – znowu będzie nieefektywna.</u>
          <u xml:id="u-55.10" who="#AdamGiersz">Drugi istotny obszar patologii w polskim sporcie jest związany z kwestią bezpieczeństwa imprez masowych. Chodzi o chuligaństwo etc. Proszę mi powiedzieć, czy na walkę z tym rodzajem patologii są przewidziane środki majątkowe. Przede wszystkim chodzi o stworzenie systemu identyfikacji widzów. Zaznaczam, że nie chodzi tylko o monitoring na obiektach sportowych. Ten element praktycznie jest już zrealizowany. Walka z zakłóceniami porządku na stadionach polega przede wszystkim z zerwaniem z anonimowością tłumu. Oczywiście na to wszystko potrzebne są środki finansowe. Nie wystarczy zaostrzenie kar i same działania prawne.</u>
          <u xml:id="u-55.11" who="#AdamGiersz">Niezwykle istotnym aspektem dla rozwoju sportu jest rozwój badań naukowych. Bez wsparcia nauki trudno jest osiągnąć postęp w wielu dyscyplinach sportu. Czy zostały przewidziane środki na wsparcie badań naukowych w obszarze sportu? W tym kontekście konieczne jest także określenie roli Instytutu Sportu – czy ma on być koordynatorem badań naukowych w sporcie, czy sam ma być wiodącą instytucją w zakresie tych badań i być koordynatorem w odniesieniu do akademii wychowania fizycznego.</u>
          <u xml:id="u-55.12" who="#AdamGiersz">Mam jeszcze jedną uwagę. Otóż te 10.000 tys. zł na promocję projektu EURO 2012 w zestawieniu z 16.000 tys. na cały sport powszechny budzi pewną wątpliwość. Jeżeli stowarzyszenia sportowe stanowią 40 proc. wszystkich działających w Polsce organizacji pozarządowych, to jest to ogromny segment społeczeństwa obywatelskiego. Tymczasem przeznacza się nań tak minimalne kwoty.</u>
          <u xml:id="u-55.13" who="#AdamGiersz">Poza tym, skoro mówimy o wychowaniu młodzieży poprzez sport, to chyba wychowanie właśnie poprzez ów sport masowy wymaga chyba większego zaangażowania państwa, ale realizowanego w taki sposób, żeby stymulowało to zwiększenie wydatków samorządu terytorialnego na ten cel.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#JanuszWójcik">Udzielam głosu panu ministrowi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#TomaszLipiec">W dużej mierze zgadzam się z panem prezesem, tyle że pańska wypowiedź zabrzmiała trochę jak koncert życzeń. Budżet mam taki, jaki mamy i musimy się obracać w realiach tego budżetu.</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#TomaszLipiec">Pan prezes mówił o ośrodkach sportowych w wojsku, a z drugiej strony mówił pan o tym, że trzeba wzmocnić badania naukowe. My chcemy zastosować strategię, która będzie polegała na położeniu akcentu na rozwój sportu akademickiego. Oprócz tego, że chcemy, by stanowił on bazę dla sportu w ogóle, to także oczekujemy, że wzmocni sport właśnie o pierwiastek badań naukowych. Wydaje się zatem, że ośrodki sportowe w wojsku jest to sprawa marginalna. Dla przykładu chcę powiedzieć, że z tych 27 kwalifikacji olimpijskich, które obecnie mamy przed igrzyskami olimpijskimi w Turynie, aż 10 zdobyli sportowcy akademiccy. Oznacza to, że także, czy raczej przede wszystkim, w dyscyplinach zimowych ów sport akademicki ma ogromne znaczenie. Niestety, nie mogę się zgodzić z teza dotyczącą sportu w wojsku.</u>
          <u xml:id="u-57.2" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o Instytut Sportu, to trwają prace nad projektem, który w zupełnie inny sposób określałby zadania tego Instytutu. Pracujemy nad tym projektem przy współudziale Departamentu Strategii Rozwoju Sportu oraz Zespołu Prognoz i Analiz Wyników Sportowych. Opracujemy koncepcję działania Instytutu Sportu. Rzeczywiście jego potencjał nie jest dostatecznie wykorzystywany.</u>
          <u xml:id="u-57.3" who="#TomaszLipiec">W kwestii projektu EURO 2012 pragnę stwierdzić, iż mniej oczywistą wydaje się kwestia, że powinniśmy się starać o uzyskanie prawa organizacji tej imprezy. Zawsze można powiedzieć, że na ten projekt przeznacza się 10.000 tys. zł, tymczasem brakuje 1000 tys. zł na jakieś bardziej palące potrzeby. Wydaje się jednak, że po raz pierwszy Polska przeszła przez pierwszy etap podczas starań o organizację wielkiej światowej imprezy sportowej. Przekroczyliśmy ów krąg niemocy związany z utopijnymi projektami typu: Warszawa 2012 czy Zakopane 2006. Projekt EURO 2012 jest realny. Ma on się stać impulsem dla rozwoju infrastruktury sportowej, ale także infrastruktury w ogóle. Przypomina, że raport UEFA wskazywał na niedostatki nie tylko w zakresie infrastruktury sportowej, ale również w zakresie dróg, bazy hotelowej etc. Będzie to zatem impuls dla całej gospodarki. Chińczycy obliczyli, że tylko ze względu na igrzyska Pekin 2008 wzrost gospodarczy każdego roku jest wyższy o dodatkowy 1 proc. Podobne znaczenie miały igrzyska olimpijskie w Barcelonie. Przykłady tego typu można mnożyć.</u>
          <u xml:id="u-57.4" who="#TomaszLipiec">W związku z powyższym apelowałbym, żebyśmy powstrzymali się od wygłaszania takich trochę populistycznych teorii. Wydaje mi się, że wszyscy się zgadzamy co do tego, iż w kontekście naszego wejścia do Unii Europejskiej musimy zacząć liczyć się także w sporcie jako organizatorzy największych imprez sportowych. Owe 10.000 tys. zł to naprawdę nie jest duży budżet. W ramach pierwszego etapu starań o EURO 2012 Turcja, która odpadła przed drugim etapem, wydała aż 80.000 tys. euro. Oczywiście wymagania finansowe rosną i są one wyższe w drugim etapie niż w pierwszym etapie. Powtarzam, że nasz budżet na ten cel nie jest jakiś ogromny.</u>
          <u xml:id="u-57.5" who="#TomaszLipiec">Jeżeli chodzi o samorządowe nakłady na sport, to zleciliśmy Instytutowi Turystyki przeprowadzenie badań w tym zakresie. Chcemy się skoncentrować na tej kwestii. Z pewnością nie bagatelizujemy tej kwestii. W roku 2005 wydatki na sport w województwach wyniosły około 6000 tys. zł. Są to więc środki znaczące.</u>
          <u xml:id="u-57.6" who="#TomaszLipiec">W kwestii bezpieczeństwa na stadionach chcę powiedzieć, że trwają prace nad wspólnym projektem Ministerstwa Sportu i Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji – jest to pierwszy międzyresortowy projekt w tym zakresie – który będzie dotyczył tej kwestii. W prace te jest zaangażowana Komenda Główna Policji oraz Polski Związek Piłki Nożnej. Projekt ten będzie przewidywał przeznaczenie realnych środków na poprawę sytuacji w zakresie bezpieczeństwa na stadionach. Istotne jest to, że jest to projekt wspólny, bowiem bez udziału MSWiA realna poprawa w tym zakresie nie jest możliwa. Ta sprawa także należy do priorytetów naszego resortu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#BogusławWontor">Mam krótkie pytanie do pana ministra, bo czegoś nie zrozumiałem. Pan minister mówił o tym, że województwa wydały na sport 6000 tys. zł. W jakim kontekście została wymieniona ta kwota?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#AnnaKlimekKrypa">Chodziło o wydatki z budżetu wojewodów. Kwota 6000 tys. zł to jest przewidywane wykonanie. Natomiast w projekcie na 2006 r. tych środków po prostu jeszcze nie ma. One będą uruchamiane z rezerw w ciągu roku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#JanuszWójcik">Czy przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli oraz Ministerstwa Finansów mają jakieś pytania lub uwagi?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#AndrzejKram">Może kilka krótkich uwag z nieco innej strony. Najogólniej oceniając, mamy do czynienia z dwoma sposobami opracowywania budżetu – historyczny: „tyle a tyle otrzymał w tym roku, w przyszłym ma otrzymać tyle samo, ale z pewnymi korektami” i zadaniowy, który polega na tym, że środki pieniężne przyznaje się na określone zadania, a następnie wykonanie tych zadań rozlicza się i ocenia.</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#AndrzejKram">W sporcie na ogół występuje forma mieszana. W związku z tym niezmiernie istotne jest okresowe dokonywanie ocen efektów wydatkowania przez beneficjenta określonych środków. Zaznaczam, że nie chodzi mi o kontrolę finansową, tylko o kontrolę wykonania zadania.</u>
          <u xml:id="u-61.2" who="#AndrzejKram">Tymczasem z ustaleń NIK wynika, iż faktyczne kontrole – na przykład polskich związków sportowych przez centralę czy też szkół mistrzostwa sportowego przez związki – w zakresie efektywności wykonywania zadania są na ogół przeprowadzane rzadko lub wręcz sporadycznie, chociaż poziom szkolenia i jego efektywność są bardzo zróżnicowane. Fakt ten należy ocenić negatywnie, ponieważ nie powinno być sytuacji, w której relatywnie wysokie nakłady finansowe są rokrocznie kontynuowane nierzadko bez uprzedniej wnikliwej analizy i oceny efektów, będących podstawą do dokonania ewentualnych zmian.</u>
          <u xml:id="u-61.3" who="#AndrzejKram">Kilka lat temu Najwyższa Izba Kontroli kontrolowała szkoły mistrzostwa sportowego. W wyniku kontroli stwierdzono bezspornie zróżnicowanie poziomów, a także duże zróżnicowanie efektów i nakładów, a także brak korelacji pomiędzy nakładami a efektami.</u>
          <u xml:id="u-61.4" who="#AndrzejKram">Z kontroli, która jest obecnie przeprowadzona, prawdopodobnie nie będą wynikały większe zmiany. Dokonywanie analizy i oceny efektów wydatkowania środków na określone zadania jest konieczne, bo w przeciwnym razie pieniądze będą płynęły, ale z efektami może być różnie.</u>
          <u xml:id="u-61.5" who="#AndrzejKram">Natomiast jeżeli chodzi o wydatki na sport powszechny, w której to dziedzinie trudno o bezpośrednie mierzenie efektów, to na podkreślenie zasługuje fakt stałego i systematycznego udoskonalania wzorów dokumentacji związanej ze staraniami beneficjentów o fundusze i rozliczaniem się z wykonanych zadań. Analiza tej dokumentacji wymaga żmudnej pracy, którą wykonują poszczególni pracownicy resortu, jednak zapewnia to stały monitoring, a tym samym kontrolę efektywności wydatkowania tych środków. Należy te analizy kontynuować, z tym że są – moim zdaniem – pewne obawy w kwestii kontynuacji, bowiem doszedł nowy fundusz, popularnie zwany „funduszem piwnym” i jego kontrola będzie wymagała jeszcze większych nakładów tej żmudnej pracy.</u>
          <u xml:id="u-61.6" who="#AndrzejKram">Ta żmudna praca jest czasem lekceważona, ale bez niej nie może być mowy o dokonywaniu oceny tego budżetu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#JanuszWójcik">Opinie NIK są nam niezwykle potrzebne, bo firma to zacna, a jej działalność jest niezbędna w różnych dziedzinach życia, nie tylko w sporcie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#AdamGiersz">Zawsze z ogromną uwagą słucham wypowiedzi pana Andrzeja Krama, ale chciałbym przestrzec, żebyśmy nie popadli w przesadę. Zwracam jednak uwagę, że rząd deklaruje, iż będzie walczył z biurokracją. Chodzi o to, żebyśmy zachowali zdrowy rozsądek w kwestii rozliczania środków, które przeznaczamy na wspieranie kultury fizycznej i sportu. Owo rozliczanie nie może być zbyt biurokratyczne, ponieważ zbyt pracochłonne procedury pochłaniają znaczną część środków finansowych.</u>
          <u xml:id="u-63.1" who="#AdamGiersz">Myślę, że w tej sprawie należałoby zorganizować spotkanie ministra sportu z przedstawicielami Najwyższej Izby Kontroli oraz Ministerstwa Finansów. Może udałoby się uprościć procedury przyznawania i rozliczania środków finansowych przeznaczanych na sport.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#AndrzejKram">Nie chciałbym być źle zrozumiany. Nie jestem za biurokracją, ale jak się wydaje pieniądze publiczne, to konieczne jest zapewnienie niezbędnego minimum w zakresie rozliczania zadań. Beneficjenci często narzekają na biurokrację. Sam jestem działaczem sportowym i wiem z doświadczenia, że my byśmy chętnie brali pieniądze, ale z rozliczaniem to już nie jest taka prosta sprawa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#ZbigniewPacelt">Z pewnością każda dyscyplina sportu, w której jest w kraju organizowana jakaś wielka międzynarodowa impreza, zyskuje poważny bodziec rozwoju. Tym samym stymulowane są różnego rodzaju działań środowiskowych, ogólnopolskich czy w tym przypadku ogólnoeuropejskich. Nie ulega wątpliwości, że właściwa organizacja takiej imprezy sportowej jest to okazja do zaprezentowania się na arenie europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#ZbigniewPacelt">Z pewnością wokół sportu krąży więcej środków finansowych, jeżeli w Polsce organizowane są wielkie międzynarodowe imprezy sportowe. Byłem przewodniczącym Komitetu Organizacyjnego Mistrzostw Świata w pięcioboju nowoczesnym. Budżet Polskiego Związku Pięcioboju Nowoczesnego, który wynosił około 3500 tys. zł – z budżetu państwa i ówczesnego środka specjalnego – ale w związku z organizacją tej imprezy wzrósł on o 1400 tys. zł, ale nie były to pieniądze z budżetu państwa czy ze środka specjalnego, tylko od sponsorów oraz innych instytucji, które współorganizowały i dofinansowywały tę imprezę.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#ZbigniewPacelt">Myślę, że to bardzo dobrze, że polskie związki sportowe walczą o organizację w Polsce wielkich międzynarodowych zawodów sportowych. Z pewnością dzieje się to z korzyścią dla tych dyscyplin.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#ZbigniewPacelt">Pragnę jeszcze dodać, że zazdroszczę panu ministrowi i jego współpracownikom, że mogą obecnie dysponować kwotą 184.000 tys. zł na przygotowania olimpijskie. To jest prawie trzykrotnie więcej niż w przypadku przygotowań do igrzysk w Atenach w 2002 r., kiedy to mieliśmy na ten cel 64.000 tys. zł. Z jednej strony panom zazdroszczę, a z drugiej strony myślę, że Ministerstwo Sportu staje przed bardzo trudnym zadaniem, bowiem budżet jest trzy razy większy, ale czy nasi reprezentanci zdobędą trzy razy więcej medali, to czas pokaże.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#JanuszWójcik">Czy członkowie Komisji lub zaproszeni goście mają jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Nie stwierdzam. Zamykam dyskusję. Na zakończenie chciałbym wyrazić kilka uwag od siebie. Bardzo dziękuję za aktywną i bardzo dynamiczną dyskusję. Jej temat jest niezmiernie istotny, ponieważ bez pieniędzy niewiele można w dzisiejszych czasach zrobić. Bez pieniędzy nikt nie może oczekiwać wyników w sporcie.</u>
          <u xml:id="u-66.1" who="#JanuszWójcik">Pan poseł Zbigniew Pacelt mówił o tym, że w poprzednich latach na przygotowania olimpijskie przeznaczano znacznie mniej pieniędzy. Mimo to nasi reprezentanci zdobywali dużo medali. Miejmy nadzieję, że pieniądze, które w roku 2006 zostaną przeznaczone na sport olimpijski, a także na sport dzieci i młodzieży, będą wykorzystane w optymalny sposób. Nie dziwią mnie uwagi, które przekazał nam przedstawiciel NIK, ponieważ chodzi tu o pieniądze państwowe. Jak wszyscy wiemy, niezmiernie ciężko je pozyskać. Skoro pojawiły się w polskim sporcie, to dbajmy o efektywność ich wydatkowania i odpowiednio je rozdzielajmy.</u>
          <u xml:id="u-66.2" who="#JanuszWójcik">Z tego, co usłyszałem z ust uczestników dyskusji, podział tych środków zaproponowany przez pana ministra jest do przyjęcia. Chcę zapewnić wszystkich zebranych, że piłka nożna na pewno nie zdominuje polskiego sportu. Nie ma takiej możliwości. Jednak nie ulega wątpliwości, że EURO 2012 jest to olbrzymia przekładnia dla polskiego sportu oraz dla możliwości uruchomienia procesu rozbudowy infrastruktury sportowej. Wszyscy wiemy o tym, że jest to kwestia zaniedbana od wielu lat. Zresztą nie chodzi tylko o infrastrukturę sportową, ale o całą infrastrukturę. Realizacja tego wielkiego przedsięwzięcia byłaby bodźcem dla przedstawicieli innych dziedzin życia gospodarczego do tego, żeby nie przestać nadążać za tym pośpiesznym pociągiem, którym będziemy musieli jechać w stronę EURO 2012.</u>
          <u xml:id="u-66.3" who="#JanuszWójcik">Jeżeli nawet nie wygramy tego wyścigu i kto inny otrzyma prawo organizacji mistrzostw, to i tak uruchomimy wreszcie odpowiednie mechanizmy, które doprowadzą do powstania w kraju obiektów na miarę prawie 40-milionowego państwa.</u>
          <u xml:id="u-66.4" who="#JanuszWójcik">Należy również zaznaczyć, że poprzedni rząd – mówili o tym państwo posłowie – stworzył pewne podwaliny do tego, żeby obecnie powstał budżet w takim kształcie. Ostatni minister, który w ramach MENiS odpowiadał za polski sport, podjął odpowiednie działania, które przyniosły plon w postaci powołania nowego samodzielnego resortu sportu. To ministerstwo było niezmiernie potrzebne. Jest z nami szef tego resortu, który tak doskonale przekazał nam wszystkie informacje na temat projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-66.5" who="#JanuszWójcik">Myślę, że podziękowania należą się zespołowi, który przygotował informację, na temat której dzisiaj obradujemy. Dziękuję panu ministrowi i jego pracownikom za to, że tak dokładnie przygotował nas tymi informacjami, jakie otrzymaliśmy, do podjęcia decyzji w omawianej kwestii. Wygląda na to, że jeszcze dzisiaj przegłosujemy opinię na temat projektu budżetu.</u>
          <u xml:id="u-66.6" who="#JanuszWójcik">Sądzę, że na podkreślenie zasługuje również to, co powiedział pan premier w ramach exposé. Należy się cieszyć z tego, że w tym exposé tak mocno została podkreślona waga spraw polskiego sportu i jego znaczenia dla godnego reprezentowania naszego kraju. Z tym jest związany fakt, że zdecydowanie wzrasta budżet polskiego sportu. Jest on zwiększony o 20,9 proc. Oczywiście trzeba te środki umiejętnie wykorzystać.</u>
          <u xml:id="u-66.7" who="#JanuszWójcik">Jeszcze raz dziękuję za tę dyskusję i konstruktywne pytania. Chciałbym poinformować państwa, że pan poseł Tadeusz Tomaszewski przedstawił wniosek, który zostanie zawarty w projekcie opinii naszej Komisji. Oto proponowana treść projektu tej opinii:</u>
          <u xml:id="u-66.8" who="#JanuszWójcik">„Opinia nr 1 Komisji Kultury Fizycznej i Sportu dla Komisji Finansów Publicznych w sprawie projektu ustawy budżetowej na rok 2006 wraz z autopoprawką (druki nr 20 i 20-A) uchwaloną na posiedzeniu w dniu 8 grudnia 2005 r.</u>
          <u xml:id="u-66.9" who="#JanuszWójcik">Na posiedzeniu w dniu 8 grudnia 2005 roku Komisja Kultury Fizycznej i Sportu rozpatrzyła projekt ustawy budżetowej państwa na rok 2006 wraz z autopoprawką (druki nr 20 i 20-A) w zakresie:</u>
          <u xml:id="u-66.10" who="#JanuszWójcik">1) część budżetowa 25 – Kultura Fizyczna i Sport,</u>
          <u xml:id="u-66.11" who="#JanuszWójcik">a) dochody i wydatki z zał. nr 1 i 2,</u>
          <u xml:id="u-66.12" who="#JanuszWójcik">b) zakłady budżetowe z zał. nr 4,</u>
          <u xml:id="u-66.13" who="#JanuszWójcik">c) zatrudnienie i wynagrodzenia w państwowych jednostkach budżetowych z zał. nr 11,</u>
          <u xml:id="u-66.14" who="#JanuszWójcik">2) część budżetowa 83 – Rezerwy celowe, w zakresie pozycji nr 18,</u>
          <u xml:id="u-66.15" who="#JanuszWójcik">3) przychody i wydatki państwowych funduszy celowych z zał. nr 5,</u>
          <u xml:id="u-66.16" who="#JanuszWójcik">a) plan finansowy Funduszu Zajęć Sportowo-Rekreacyjnych dla Uczniów,</u>
          <u xml:id="u-66.17" who="#JanuszWójcik">b) plan finansowy Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej.</u>
          <u xml:id="u-66.18" who="#JanuszWójcik">Po analizie otrzymanych dokumentów, opinii Biura Studiów i Ekspertyz oraz dyskusji poselskiej Komisja Kultury Fizycznej i Sportu pozytywnie opiniuje projekt ustawy budżetowej państwa na rok 2006 wraz z autopoprawką. Jednocześnie Komisja Kultury Fizycznej i Sportu, w przypadku oszczędności budżetowych w ciągu 2006 roku w części 25 w dziale 926, wnosi do ministra sportu o zwiększenie środków na realizację zadań w zakresie sportu powszechnego zlecanych stowarzyszeniom w sferze kultury fizycznej i sportu.”.</u>
          <u xml:id="u-66.19" who="#JanuszWójcik">Treść opinii została odczytana. Myślę zatem, że możemy przystąpić do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-66.20" who="#JanuszWójcik">Kto z pań i panów posłów jest za wnioskiem o przyjęcie opinii nr 1 naszej Komisji dla Komisji Finansów Publicznych w sprawie projektu ustawy budżetowej państwa na rok 2006 wraz z autopoprawką (druki nr 20 i 20-A) w zakresie właściwości naszej Komisji?</u>
          <u xml:id="u-66.21" who="#JanuszWójcik">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie przyjęła opinię nr 1.</u>
          <u xml:id="u-66.22" who="#JanuszWójcik">Musimy jeszcze dopisać w treści opinii, kogo nasza Komisja upoważnia do przedstawienia Komisji Finansów Publicznych tej opinii. Proponowałbym, żeby opinię tę przedstawiał pan poseł Tadeusz Tomaszewski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#BogusławWontor">Proponuję, żeby opinię tę przedstawiał pan przewodniczący.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#JanuszWójcik">Dobrze, ale to w dalszej kolejności. Proponuję jeszcze, żeby tę opinię przedstawiał pan poseł Jacek Falfus i na końcu proponuję swoja osobę.</u>
          <u xml:id="u-68.1" who="#JanuszWójcik">Czy panowie posłowie wyrażają zgodę?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#TadeuszTomaszewski">Czy znany jest termin przedstawiania tej opinii na forum Komisji Finansów Publicznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#JanuszWójcik">Nie znamy tego terminu, ale pan poseł był dzisiaj motorem napędowym całej dyskusji. Posiada pan olbrzymie doświadczenie w pracach tej Komisji i wiedzę w zakresie sportu kwalifikowanego oraz sportu młodzieżowego i powszechnego. Dlatego prosiłbym, żeby pan poseł wziął udział w tym posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-70.1" who="#JanuszWójcik">Nie słyszę sprzeciwu. W związku z tym uznaję, że ta propozycja została przyjęta. Słyszę, że pan poseł Jacek Falfus również wyraża zgodę.</u>
          <u xml:id="u-70.2" who="#JanuszWójcik">Oznacza to, że Komisję na forum Komisji Finansów Publicznych będą reprezentować posłowie Tadeusz Tomaszewski, Jacek Falfus i Janusz Wójcik.</u>
          <u xml:id="u-70.3" who="#JanuszWójcik">Obecnie przechodzimy do realizacji kolejnego punktu porządku obrad, czyli do spraw bieżących. Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#TadeuszTomaszewski">Na stronie internetowej Ministerstwa Sportu zamieszczono propozycję zmiany rozporządzenia w sprawie trybu wydatkowania środków z Funduszu Rozwoju Kultury Fizycznej. Będę wnosił o to, żeby Komisja mogła poznać stanowisko resortu w tej sprawie. W związku z tym prosiłbym o zaplanowanie stosownego punktu posiedzenia. Oczekiwany termin zależy od tego, na jakim etapie uzgodnień międzyresortowych znajduje się projekt zmiany rozporządzenia. Byłoby dobrze, gdyby Komisja mogła wyrazić swoją opinię pod koniec procesu tych uzgodnień. Przypominam, że sprawa dotyczy 70 proc. środków finansowych, którymi dysponuje minister sportu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#BogusławWontor">Chciałbym ponowić prośbę, którą składałem podczas poprzedniego posiedzenia. Chodzi mi o to, żebyśmy otrzymali informację na temat struktury zarządzania polskim sportem. Nie wiemy do końca jak ta struktura wygląda. Wiedza na ten temat ułatwiłaby nam przyszłe obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#ZbigniewPacelt">Podobna sytuacja występuje w przypadku rozporządzenia dotyczącego stypendiów. Otrzymaliśmy informację, że planuje się zmiany w ustawie o sporcie kwalifikowanym w zakresie wypłacania stypendiów. Oczekujemy informacji, jak ta sprawa jest na bieżąco realizowana, ponieważ zwracają się do nas polskie związki sportowe, a wielu przypadkach także indywidualnie sportowcy i chcielibyśmy móc służyć im aktualnymi informacjami w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#TomaszLipiec">Będziemy na bieżąco informować Komisję o wszystkich kwestiach dotyczących inicjatyw ustawodawczych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#JanuszWójcik">Czy ktoś z państwa ma jeszcze jakieś uwagi w ramach spraw bieżących? Nie stwierdzam.</u>
          <u xml:id="u-75.1" who="#JanuszWójcik">Przypominam członkom Komisji, że propozycje i uwagi do planu pracy Komisji na I półrocze 2006 r. należy składać do sekretariatu Komisji do 12 grudnia. Chodzi o to, żebyśmy mogli przyjąć ten plan na kolejnym posiedzeniu Komisji, czyli 14 grudnia o godz. 18.00.</u>
          <u xml:id="u-75.2" who="#JanuszWójcik">Wobec wyczerpania porządku dziennego zamykam posiedzenie Komisji Kultury Fizycznej i Sportu.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>