text_structure.xml 320 KB
1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 69 70 71 72 73 74 75 76 77 78 79 80 81 82 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 94 95 96 97 98 99 100 101 102 103 104 105 106 107 108 109 110 111 112 113 114 115 116 117 118 119 120 121 122 123 124 125 126 127 128 129 130 131 132 133 134 135 136 137 138 139 140 141 142 143 144 145 146 147 148 149 150 151 152 153 154 155 156 157 158 159 160 161 162 163 164 165 166 167 168 169 170 171 172 173 174 175 176 177 178 179 180 181 182 183 184 185 186 187 188 189 190 191 192 193 194 195 196 197 198 199 200 201 202 203 204 205 206 207 208 209 210 211 212 213 214 215 216 217 218 219 220 221 222 223 224 225 226 227 228 229 230 231 232 233 234 235 236 237 238 239 240 241 242 243 244 245 246 247 248 249 250 251 252 253 254 255 256 257 258 259 260 261 262 263 264 265 266 267 268 269 270 271 272 273 274 275 276 277 278 279 280 281 282 283 284 285 286 287 288 289 290 291 292 293 294 295 296 297 298 299 300 301 302 303 304 305 306 307 308 309 310 311 312 313 314 315 316 317 318 319 320 321 322 323 324 325 326 327 328 329 330 331 332 333 334 335 336 337 338 339 340 341 342 343 344 345 346 347 348 349 350 351 352 353 354 355 356 357 358 359 360 361 362 363 364 365 366 367 368 369 370 371 372 373 374 375 376 377 378 379 380 381 382 383 384 385 386 387 388 389 390 391 392 393 394 395 396 397 398 399 400 401 402 403 404 405 406 407 408 409 410 411 412 413 414 415 416 417 418 419 420 421 422 423 424 425 426 427 428 429 430 431 432 433 434 435 436 437 438 439 440 441 442 443 444 445 446 447 448 449 450 451 452 453 454 455 456 457 458 459 460 461 462 463 464 465 466 467 468 469 470 471 472 473 474 475 476 477 478 479 480 481 482 483 484 485 486 487 488 489 490 491 492 493 494 495 496 497 498 499 500 501 502 503 504 505 506 507 508 509 510 511 512 513 514 515 516 517 518 519 520 521 522 523 524 525 526 527 528 529 530 531 532 533 534 535 536 537 538 539 540 541 542 543 544 545 546 547 548 549 550 551 552 553 554 555 556 557 558 559 560 561 562 563 564 565 566 567 568 569 570 571 572 573 574 575 576 577 578 579 580 581 582 583 584 585 586 587 588 589 590 591 592 593 594 595 596 597 598 599 600 601 602 603 604 605 606 607 608 609 610 611 612 613 614 615 616 617 618 619 620 621 622 623 624 625 626 627 628 629 630 631 632 633 634 635 636 637 638 639 640 641 642 643 644 645 646 647 648 649 650 651 652 653 654 655 656 657 658 659 660 661 662 663 664 665 666 667 668 669 670 671 672 673 674 675 676 677 678 679 680 681 682 683 684 685 686 687 688 689 690 691 692 693 694 695 696 697 698 699 700 701 702 703 704 705 706 707 708 709 710 711 712 713 714 715 716 717 718 719 720 721 722 723 724 725 726 727 728 729 730 731 732 733 734 735 736 737 738 739 740 741 742 743 744 745 746 747 748 749 750 751 752 753 754 755 756 757 758 759 760 761 762 763 764 765 766 767 768 769 770 771 772 773 774 775 776 777 778 779 780 781 782 783 784 785 786 787 788 789 790 791 792 793 794 795 796 797 798 799 800 801 802 803 804 805 806 807 808 809 810 811 812 813 814 815 816 817 818 819 820 821 822 823 824 825 826 827 828 829 830 831 832 833 834 835 836 837 838 839 840 841 842 843 844 845 846 847 848 849 850 851 852 853 854 855 856 857 858 859 860 861 862 863 864 865 866 867 868 869 870 871 872 873 874 875 876 877 878 879 880 881 882 883 884 885 886 887 888 889 890 891 892 893 894 895 896 897 898 899 900 901 902 903 904 905 906 907 908 909 910 911 912 913 914 915 916 917 918 919 920 921 922 923 924 925 926 927 928 929 930 931 932 933 934 935 936 937 938 939 940 941 942 943 944 945 946 947 948 949 950 951 952 953 954 955 956 957 958 959 960 961 962 963 964 965 966 967 968 969 970 971 972 973 974 975 976 977 978 979 980 981 982 983 984 985 986 987 988 989 990 991 992 993 994 995 996 997 998 999 1000 1001 1002 1003 1004 1005 1006 1007 1008 1009 1010 1011 1012 1013 1014 1015 1016 1017 1018 1019 1020 1021 1022 1023 1024 1025 1026 1027 1028 1029 1030 1031 1032 1033 1034 1035 1036 1037 1038 1039 1040 1041 1042 1043 1044 1045 1046 1047 1048 1049 1050 1051 1052 1053 1054 1055 1056 1057 1058 1059 1060 1061 1062 1063 1064 1065 1066 1067 1068 1069 1070 1071 1072 1073 1074 1075 1076 1077 1078 1079 1080 1081 1082 1083 1084 1085 1086 1087 1088 1089 1090 1091 1092 1093 1094 1095 1096 1097 1098 1099 1100 1101 1102 1103 1104 1105 1106 1107 1108 1109 1110 1111 1112 1113 1114 1115 1116 1117 1118 1119 1120 1121 1122 1123 1124 1125 1126 1127 1128 1129 1130 1131 1132 1133 1134 1135 1136 1137 1138 1139 1140 1141 1142 1143 1144 1145 1146 1147 1148 1149 1150 1151 1152 1153 1154 1155 1156 1157 1158 1159 1160 1161 1162 1163 1164 1165 1166 1167 1168 1169 1170 1171 1172 1173 1174 1175 1176 1177 1178 1179 1180 1181 1182 1183 1184 1185 1186 1187 1188 1189 1190 1191 1192 1193 1194 1195 1196 1197 1198 1199 1200 1201 1202 1203 1204 1205 1206 1207 1208 1209 1210 1211 1212 1213 1214 1215 1216 1217 1218 1219 1220 1221 1222 1223 1224 1225 1226 1227 1228 1229 1230 1231 1232 1233 1234 1235 1236 1237 1238 1239 1240 1241 1242 1243 1244 1245 1246 1247 1248 1249 1250 1251 1252 1253 1254 1255 1256 1257 1258 1259 1260 1261 1262 1263 1264 1265 1266 1267 1268 1269 1270 1271 1272 1273 1274
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Wznowienie posiedzenia o godz. 9 min 03)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#komentarz">(Na posiedzeniu przewodniczą marszałek Sejmu Grzegorz Schetyna oraz wicemarszałkowie Ewa Kierzkowska i Jerzy Wenderlich)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#Marszalek">Wznawiam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#Marszalek">Na sekretarzy dzisiejszych obrad powołuję panią poseł Magdalenę Gąsior-Marek oraz pana posła Adama Rogackiego.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#Marszalek">Protokół i listę mówców prowadzić będzie pan poseł Adam Rogacki, który jeszcze nie dotarł do nas.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#Marszalek">Serdecznie zapraszam.</u>
          <u xml:id="u-3.4" who="#Marszalek">Proszę posła sekretarza o odczytanie komunikatów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">Informuję, że w dniu dzisiejszym odbędą się posiedzenia Komisji:</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- Finansów Publicznych - bezpośrednio po głosowaniu,</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- Śledczej do zbadania sprawy przebiegu procesu legislacyjnego ustaw nowelizujących ustawę z dnia 29 lipca 1992 r. o grach i zakładach wzajemnych i wydanych na ich podstawie przepisów wykonawczych w zakresie dotyczącym gier na automatach o niskich wygranych i wideoloterii oraz do zbadania legalności działania organów administracji rządowej badających ten proces - godz. 10,</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- Rolnictwa i Rozwoju Wsi - godz. 10.30,</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- do Spraw Unii Europejskiej - godz. 11,</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- Śledczej do zbadania prawidłowości działań organów administracji rządowej w sprawie postępowań karnych związanych z uprowadzeniem i zabójstwem Krzysztofa Olewnika - godz. 11,</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">- Śledczej do zbadania sprawy zarzutu nielegalnego wywierania wpływu przez członków Rady Ministrów, Komendanta Głównego Policji, Szefa Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego na funkcjonariuszy Policji, Centralnego Biura Antykorupcyjnego oraz Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, prokuratorów i osoby pełniące funkcje w organach wymiaru sprawiedliwości w celu wymuszenia przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków w związku z postępowaniami karnymi oraz czynnościami operacyjno-rozpoznawczymi w sprawach z udziałem lub przeciwko członkom Rady Ministrów, posłom na Sejm Rzeczypospolitej Polskiej i dziennikarzom, w okresie od 31 października 2005 roku do 16 listopada 2007 roku - godz. 15.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#SekretarzPoselMagdalenaGasiorMarek">Komunikat. Posiedzenie Parlamentarnego Zespołu ds. Innowacyjności i Informatyzacji odbędzie się w dniu dzisiejszym o godz. 10.15 lub 15 minut po zakończeniu głosowań w sali nr 13 w budynku G. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#Marszalek">Wysoka Izbo! Informuję, że trzecie czytanie projektu ustawy o zmianie ustawy o radiofonii i telewizji oraz ustawy o opłatach abonamentowych przeprowadzimy na następnym posiedzeniu Sejmu w dniach 4-6 sierpnia br.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#Marszalek">Powracamy do rozpatrzenia punktu 3. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy o dowodach osobistych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#Marszalek">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Marka Wójcika oraz przeprowadził dyskusję, w trakcie której zgłoszono poprawki.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#Marszalek">W związku z tym Sejm skierował ponownie projekt ustawy do Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych w celu ich rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#Marszalek">Dodatkowe sprawozdanie komisji zostało paniom i panom posłom doręczone w druku nr 3199-A.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#Marszalek">Przystępujemy zatem do trzeciego czytania.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#Marszalek">Proszę o zabranie głosu sprawozdawcę komisji pana posła Marka Wójcika.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PoselSprawozdawcaMarekWojcik">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić dodatkowe sprawozdanie Komisji Administracji i Spraw Wewnętrznych o rządowym projekcie ustawy o dowodach osobistych.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PoselSprawozdawcaMarekWojcik">W trakcie drugiego czytania zgłoszono 34 poprawki. Podczas posiedzenia komisji wycofano 2. Komisja rekomenduje przyjęcie pozostałych poprawek. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#Marszalek">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#Marszalek">Przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#Marszalek">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 3199.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#Marszalek">Komisja w dodatkowym sprawozdaniu przedstawia jednocześnie poprawki, nad którymi głosować będziemy w pierwszej kolejności.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#Marszalek">W poprawkach od 1. do 3., 5., 7., od 8. do 10., 13., 15., 18., 20., 21., od 23. do 27., od 29. do 31. wnioskodawcy proponują zmiany o charakterze redakcyjno-legislacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#Marszalek">Nad tymi poprawkami głosować będziemy łącznie.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#Marszalek">Komisja wnosi o ich przyjęcie.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem poprawek od 1. do 3., 5., 7., od 8. do 10., 13., 15., 18., 20., 21., od 23. do 27., od 29. do 31., zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 388 posłów. Za głosowało 386 posłów, 1 poseł był przeciw, 1 się wstrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawki przyjął.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#Marszalek">W 4. poprawce do art. 19 ust. 5 wnioskodawcy proponują, aby certyfikat podpisu osobistego można było zawiesić, a następnie wznowić na wniosek posiadacza dowodu osobistego.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 4. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 402 posłów. Za głosowało 402 posłów, nikt nie był przeciw, nikt się nie wstrzymał.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#Marszalek">Poprawkę 5. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#Marszalek">W 6. poprawce do art. 20 ust. 5 wnioskodawcy proponują, aby certyfikat ograniczonej identyfikacji można było zawiesić, a następnie wznowić na wniosek posiadacza dowodu osobistego.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 6. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 405 posłów. Za głosowało 402 posłów, nikt nie był przeciw, 3 osoby się wstrzymały.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#Marszalek">Poprawki od 7. do 10. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#Marszalek">W 11. poprawce do art. 32 ust. 1 wnioskodawcy proponują zamienić wyrazy ˝drogą elektroniczną˝ na wyrazy ˝przy wykorzystaniu środków komunikacji elektronicznej˝.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 11. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 405 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#Marszalek">W 12. poprawce do art. 34 wnioskodawcy w dodawanym ust. 3 proponują, aby wniosek o aktywację certyfikatu podpisu osobistego lub certyfikatu ograniczonej identyfikacji składało się w formie pisemnej lub w formie dokumentu elektronicznego na zasadach określonych w ustawie z dnia 17 lutego 2005 r. o informatyzacji działalności podmiotów realizujących zadania publiczne.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 12. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 407 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#Marszalek">Poprawkę 13. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#Marszalek">W 14. poprawce do art. 46 ust. 2 i 3 wnioskodawcy proponują, aby o wydanie nowego dowodu osobistego należało wystąpić z wnioskiem.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 14. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 410 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#Marszalek">Poprawkę 15. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#Marszalek">W 16. poprawce do art. 48 wnioskodawcy proponują m.in., aby osoba, która znalazła cudzy dowód osobisty, była obowiązana niezwłocznie przekazać go podmiotom wymienionym w tym przepisie, które przekazują ten dokument organowi, który go wydał, w celu unieważnienia.</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#Marszalek">Pytanie, pan poseł Górski.</u>
          <u xml:id="u-33.5" who="#Marszalek">Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-33.6" who="#Marszalek">Czas - 1 minuta.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PoselArturGorski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Pragnę wyrazić satysfakcję, że rząd po długiej dyskusji na posiedzeniu komisji wycofał się ze swojego stanowiska, ze swojego zapisu, bo naprawdę ten zapis, który rząd forsował bardzo uparcie, był zły, wręcz głupi, niekorzystny dla ludzi, wręcz antyobywatelski. Chciałbym zaapelować do wszystkich posłów, aby poparli tę poprawkę zgłoszoną przez posłów Prawa i Sprawiedliwości. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#Marszalek">Nie było pytania, ale było oświadczenie.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 16. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 408 posłów. Za było 407 posłów, nikt nie był przeciw, 1 osoba się wstrzymała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#Marszalek">W 17. poprawce do art. 49 wnioskodawcy proponują, aby utratę lub uszkodzenie dowodu osobistego zgłaszało się na formularzu utraty lub uszkodzenia dowodu osobistego.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 17. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 409 posłów. Za było 408 posłów, nikt nie był przeciw, 1 osoba się wstrzymała.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#Marszalek">Poprawkę 18. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#Marszalek">W 19. poprawce do art. 50 ust. 3 wnioskodawcy proponują, aby unieważnienie dowodu osobistego następowało m.in. po upływie 4 miesięcy od zaistnienia okoliczności, o których mowa w art. 46 ust. 1 pkt 2, o ile wcześniej nie nastąpiło unieważnienie dowodu osobistego na podstawie przepisu pkt 5.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 19. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-45.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 408 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#Marszalek">Poprawki 20. i 21. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-47.2" who="#Marszalek">W 22. poprawce do art. 56 pkt 5 lit. h wnioskodawcy proponują, aby w Rejestrze Dowodów Osobistych gromadziło się również informacje o zawieszeniu i wznowieniu certyfikatu ograniczonej identyfikacji.</u>
          <u xml:id="u-47.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-47.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-48">
          <u xml:id="u-48.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 22. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-49">
          <u xml:id="u-49.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-49.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-50">
          <u xml:id="u-50.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 411 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-51">
          <u xml:id="u-51.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-51.1" who="#Marszalek">Poprawki od 23. do 27. rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-51.2" who="#Marszalek">W 28. poprawce do art. 75 wnioskodawcy w dodawanym ust. 5 proponują, aby podmiotom, o których mowa w ust. 3 pkt 3, nierealizującym zadań publicznych na podstawie ustaw szczególnych dokumentację związaną z dowodami osobistymi udostępniać odpłatnie.</u>
          <u xml:id="u-51.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-51.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-52">
          <u xml:id="u-52.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 28. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-53">
          <u xml:id="u-53.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-53.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-54">
          <u xml:id="u-54.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 411 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-55">
          <u xml:id="u-55.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-55.1" who="#Marszalek">Poprawki od 29. do 31. już rozpatrzyliśmy.</u>
          <u xml:id="u-55.2" who="#Marszalek">W 32. poprawce do art. 91 ust. 1 i 2 wnioskodawcy proponują, aby tylko dane zgromadzone w ogólnokrajowej ewidencji wydanych i unieważnionych dowodów osobistych były przekazane do Rejestru Dowodów Osobistych.</u>
          <u xml:id="u-55.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o przyjęcie tej poprawki.</u>
          <u xml:id="u-55.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-56">
          <u xml:id="u-56.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem 32. poprawki, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-57">
          <u xml:id="u-57.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-57.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-58">
          <u xml:id="u-58.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 404 posłów. Wszyscy byli za.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-59">
          <u xml:id="u-59.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm poprawkę przyjął.</u>
          <u xml:id="u-59.1" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-60">
          <u xml:id="u-60.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o dowodach osobistych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Administracji i Spraw Wewnętrznych, wraz z przyjętymi poprawkami, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-61">
          <u xml:id="u-61.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-61.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-62">
          <u xml:id="u-62.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 407 posłów. Za głosowało 407 posłów, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-63">
          <u xml:id="u-63.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o dowodach osobistych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-64">
          <u xml:id="u-64.0" who="#Marszalek">Powracamy do rozpatrzenia punktu 28. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Edukacji, Nauki i Młodzieży o rządowym projekcie ustawy o nadaniu nowej nazwy Akademii Podlaskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-65">
          <u xml:id="u-65.0" who="#Marszalek">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez panią poseł Teresę Wargocką oraz przeprowadził dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-65.1" who="#Marszalek">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
          <u xml:id="u-65.2" who="#Marszalek">Przystępujemy zatem do trzeciego czytania.</u>
          <u xml:id="u-65.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy w brzmieniu przedłożenia zawartego w druku nr 3210.</u>
          <u xml:id="u-65.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-66">
          <u xml:id="u-66.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o nadaniu nowej nazwy Akademii Podlaskiej, w brzmieniu przedłożenia zawartego w druku nr 3210, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-67">
          <u xml:id="u-67.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-67.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-68">
          <u xml:id="u-68.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 408 posłów. Za głosowało 408 posłów, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-69">
          <u xml:id="u-69.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o nadaniu nowej nazwy Akademii Podlaskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-70">
          <u xml:id="u-70.0" who="#Marszalek">Powracamy do rozpatrzenia punktu 27. porządku dziennego: Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-71">
          <u xml:id="u-71.0" who="#Marszalek">Sejm wysłuchał uzasadnienia projektu ustawy przedstawionego przez pana posła Jerzego Budnika oraz przeprowadził pierwsze i drugie czytanie tego projektu.</u>
          <u xml:id="u-71.1" who="#Marszalek">W drugim czytaniu nie zgłoszono poprawek.</u>
          <u xml:id="u-71.2" who="#Marszalek">Przystępujemy zatem do trzeciego czytania.</u>
          <u xml:id="u-71.3" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-72">
          <u xml:id="u-72.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora, w brzmieniu przedłożenia zawartego w druku nr 3268, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-73">
          <u xml:id="u-73.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-73.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-74">
          <u xml:id="u-74.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 412 posłów. Za głosowało 412 posłów, nikt nie głosował przeciw, nikt nie wstrzymał się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-75">
          <u xml:id="u-75.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-76">
          <u xml:id="u-76.0" who="#Marszalek">Powracamy do rozpatrzenia punktu 26. porządku dziennego: Sprawozdanie Komisji Zdrowia o poselskim projekcie ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-77">
          <u xml:id="u-77.0" who="#Marszalek">Sejm wysłuchał sprawozdania komisji przedstawionego przez pana posła Norberta Rabę oraz przeprowadził dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-77.1" who="#Marszalek">W dyskusji nie zgłoszono poprawek.</u>
          <u xml:id="u-77.2" who="#Marszalek">Przystępujemy zatem do trzeciego czytania.</u>
          <u xml:id="u-77.3" who="#Marszalek">Komisja wnosi o uchwalenie projektu ustawy zawartego w sprawozdaniu w druku nr 3255.</u>
          <u xml:id="u-77.4" who="#Marszalek">Przystępujemy do głosowania.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-78">
          <u xml:id="u-78.0" who="#Marszalek">Kto z pań i panów posłów jest za przyjęciem w całości projektu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w brzmieniu proponowanym przez Komisję Zdrowia, zechce podnieść rękę i nacisnąć przycisk.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-79">
          <u xml:id="u-79.0" who="#Marszalek">Kto jest przeciw?</u>
          <u xml:id="u-79.1" who="#Marszalek">Kto się wstrzymał?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-80">
          <u xml:id="u-80.0" who="#Marszalek">W głosowaniu wzięło udział 414 posłów. Za głosowało 265 posłów, przeciw - 145, 4 posłów wstrzymało się od głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-81">
          <u xml:id="u-81.0" who="#Marszalek">Stwierdzam, że Sejm uchwalił ustawę o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych.</u>
          <u xml:id="u-81.1" who="#Marszalek">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-81.2" who="#Marszalek">Na tym zakończyliśmy głosowania.</u>
          <u xml:id="u-81.3" who="#Marszalek">Ogłaszam 2 minuty przerwy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-82">
          <u xml:id="u-82.0" who="#komentarz">(Przerwa w posiedzeniu od godz. 9 min 19 do godz. 9 min 21)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-83">
          <u xml:id="u-83.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Wznawiam obrady.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-84">
          <u xml:id="u-84.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 30. porządku dziennego: Informacja o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009 (druk nr 3070) wraz ze stanowiskiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druk nr 3160).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-85">
          <u xml:id="u-85.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu pierwszego prezesa Sądu Najwyższego Rzeczypospolitej Polskiej pana prof. dr. hab. Lecha Gardockiego w celu przedstawienia informacji.</u>
          <u xml:id="u-85.1" who="#komentarz">(Gwar na sali)</u>
          <u xml:id="u-85.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Szanowne panie i panów posłów proszę o przeniesienie rozmów w kuluary.</u>
          <u xml:id="u-85.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-86">
          <u xml:id="u-86.0" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym przedstawić informację o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009 w pewnym skrócie, ponieważ ona w całości liczy 140 stron i nie jest możliwe przedstawienie w rozsądnym czasie każdego szczegółu. Chciałbym się skoncentrować na kwestiach ogólnych oraz na pewnych przykładowych sprawach, które najlepiej ilustrują naszą działalność w ubiegłym roku.</u>
          <u xml:id="u-86.1" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W roku sprawozdawczym 2009 odnotowano wzrost liczby spraw wnoszonych do Sądu Najwyższego, mianowicie wpłynęło 9129 spraw, podczas gdy w 2008 r. - 8890. Wśród tych 9129 spraw było 5985 kasacji i skarg kasacyjnych, podczas gdy w 2008 r. było 5945. Struktura wniesionych spraw była zróżnicowana. Najwięcej było kasacji, z czego 2775 wniesiono do Izby Cywilnej, a więc najwięcej, jeśli chodzi o podział na izby, do Izby Karnej - 1606, do Izby Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - 1576, a do Izby Wojskowej - 28.</u>
          <u xml:id="u-86.2" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Łącznie Sąd Najwyższy rozpoznał 9025 spraw, w tym 5764 kasacje oraz 1024 zażalenia. Na pozostałą liczbę załatwionych spraw składają się: kwestie prawne - było ich 224 - apelacje od orzeczeń wojskowych sądów okręgowych, skargi o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia, sprawy z zakresu ochrony konkurencji i konsumentów, skargi na przewlekłość postępowania, skargi o wznowienie, wnioski o przekazanie sprawy innemu sądowi, sprawy o ułaskawienie, wnioski incydentalne oraz protesty wyborcze.</u>
          <u xml:id="u-86.3" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Dla oceny działalności Sądu Najwyższego równie ważne jest jej przedstawienie nie tylko w aspekcie ilościowym, ale i przedmiotowym, uwzględniającym wagę rozpoznawanych spraw, rozwiązywanie zawartych w nich problemów oraz wkład w rozwój myśli prawniczej.</u>
          <u xml:id="u-86.4" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Ogólna charakterystyka działalności Sądu Najwyższego pozwala na stwierdzenie, że stanowiła ona kontynuację tego, co miało miejsce w latach wcześniejszych. Nie uległy bowiem zmianie ustrojowe cele działania Sądu Najwyższego. Podstawowym zadaniem jest sprawowanie wymiaru sprawiedliwości przez zapewnienie w ramach nadzoru zgodności z prawem oraz jednolitości orzecznictwa sądów powszechnych i wojskowych przez rozpoznawanie kasacji oraz innych środków odwoławczych, jak również podejmowanie uchwał rozstrzygających zagadnienia prawne.</u>
          <u xml:id="u-86.5" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W roku sprawozdawczym nie zmniejszyło się zapotrzebowanie na dokonywanie przez Sąd Najwyższy zasadniczej wykładni przepisów prawnych, co sprzyjało bardziej prawidłowemu funkcjonowaniu sądów powszechnych. Oprócz rozstrzygania konkretnych zagadnień prawnych w uzasadnieniach uchwał sądu Sąd Najwyższy niejednokrotnie stwierdzał, że choć przyjęte stanowisko może budzić wątpliwości z punktu widzenia zasad słuszności, to jednak ewentualna jego zmiana jest zależna od zmian ustawowych, gdyż wykracza poza granicę wykładni prawa. Stwierdzenia takie były w przeszłości przyczyną zmian w obowiązującym prawie.</u>
          <u xml:id="u-86.6" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W 2009 r. podjęto tylko jedną uchwałę w składzie całej Izby Cywilnej, która dotyczyła ważnego i skomplikowanego jurydycznie problemu zaliczenia zasiłku pogrzebowego do odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego. Wzrosła jednak liczba pytań prawnych rozpoznawanych w składach powiększonych. Należy również zauważyć utrzymanie się w roku 2009 wysokiej aktywności rzecznika praw obywatelskich, który monitorował orzecznictwo sądowe i zachodzące rozbieżności, przedstawiając je do rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-86.7" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Dobrze przebiegała współpraca z Prokuratorią Generalną Skarbu Państwa. Radcowie prokuratorii w obszernych pismach procesowych i wypowiedziach na posiedzeniach jawnych podnosili argumenty merytoryczne, które poszerzały zakres rozważań z korzyścią dla orzeczeń zapadających w izbie.</u>
          <u xml:id="u-86.8" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Coraz częściej zachodzi potrzeba wyjaśniania prawa w kontekście unormowań Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, prawa międzynarodowego czy prawa europejskiego. W większym zakresie uwzględniano w rozstrzygnięciach izbowych w szczególności prawo i orzecznictwo Unii Europejskiej, co jest następstwem wzrostu liczby rozpoznawanych spraw z elementem unijnym. Świadectwem tego były m.in. trzy pytania prawne skierowane przez Sąd Najwyższy w roku 2009 do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Dodatkowo na uwadze należy mieć nowe wymagania, które wynikają z ogólnego rozwoju komplikowania się prawa.</u>
          <u xml:id="u-86.9" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Rodzaj rozpatrywanych spraw przez Sąd Najwyższy pozwala sformułować wniosek, że wzrasta aktywność gospodarcza oraz świadomość prawna obywateli. Częściej bowiem pojawiają się zagadnienia, w których konieczna jest wykładania prawa energetycznego, budowlanego, telekomunikacyjnego, szczególnie dotycząca opłat abonamentowych, za połączenia telekomunikacyjne oraz Internet, prawa ochrony znaków towarowych i własności przemysłowej czy też ochrony wierzycieli oraz bezpieczeństwa obrotu. Przedmiotem dużego zainteresowania jest nadal orzecznictwo dotyczące prawa prasowego i cywilnoprawnej ochrony dóbr osobistych. Za niemal prekursorską można uznać uchwałę wyjaśniającą charakter prawny normy zawartej w art. 105 ust. 2 Prawa autorskiego. Ważne też było orzeczenie dotyczące europejskiego tytułu egzekucyjnego. Inne zagadnienia wymagające zajęcia stanowiska przez Sąd Najwyższy występowały w sprawach dotyczących prawa rzeczowego, spółdzielczego, rodzinnego i upadłościowego. Jedną z ważniejszych spraw była ta, w której Sąd Najwyższy uznał, że Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną niewydaniem aktu normatywnego, którego obowiązek wydania powstał po wejściu w życie Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-86.10" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W sprawach karnych na uwagę zasługuje m.in. orzeczenie wyjaśniające kwestię samowoli budowlanej, to jest, czy inwestor może należeć do kręgu podmiotów popełniających to przestępstwo. Sąd Najwyższy zajmował się również przestępstwami przeciwko wiarygodności dokumentów. Precedensowe wręcz znaczenie ma uchwała dotycząca ekstradycji i przekazywania osób skazanych oraz wykonywania na terytorium Polski wyroków sądów obcych państw. Należy odnotować wzrost spraw dotyczących przestępstw oszustwa określonego w art. 286 Kodeksu karnego, także w wypadkach szczególnie nierzetelnego wywiązywania się z wcześniej zawartych umów oraz wprowadzania w błąd kontrahenta co do swej sytuacji majątkowej. Coraz więcej jest też spraw dotyczących oszustw podatkowych. Utrzymuje się tendencja wskazująca, że poważne wątpliwości uzasadniające przedstawienie zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia rzadziej występują w sprawach, w których mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego. Obowiązujący od prawie półwiecza Kodeks cywilny nie stwarza już poważniejszych trudności interpretacyjnych, choć oczywiście, co zrozumiałe, wciąż one występują, zwłaszcza że poszczególne przepisy są nowelizowane oraz dodaje się nowe, jak też zmieniają się stosunki społeczne i gospodarcze oraz kontekst konstytucyjny i normatywny.</u>
          <u xml:id="u-86.11" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Należy zwrócić uwagę na pogarszanie się stanu unormowań z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych, co jest źródłem dodatkowych trudności, a jednocześnie zwiększonego sędziowskiego wysiłku interpretacyjnego. Niezwykle doniosłego problemu, o dużym zasięgu społecznym, dotyczyła uchwała powiększonego składu, podjęta na wniosek rzecznika praw obywatelskich, dotycząca kwestii dopuszczalności wypowiedzenia pracownikowi stosunku pracy wyłącznie z powodu osiągnięcia wieku emerytalnego i nabycia uprawnień emerytalnych. W ocenie Sądu Najwyższego osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie prawa do emerytury nie może stanowić wyłącznej przyczyny wypowiedzenia umowy o pracę przez pracodawcę.</u>
          <u xml:id="u-86.12" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Ponadto, jeżeli chodzi o Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, chciałbym zauważyć, że pełny skład tej izby stwierdził, iż brak jest podstaw do podjęcia uchwały o nieważności wyborów oraz o nieważności wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego, których wyniki zostały ogłoszone w obwieszczeniu Państwowej Komisji Wyborczej w dniu 8 czerwca 2009 r. o wynikach wyborów posłów do Parlamentu Europejskiego, przeprowadzonych w dniu 7 czerwca 2009 r. Sąd Najwyższy rozpoznał 43 protesty wyborcze, nie stwierdzając zasadności żadnego z nich. Rozstrzygał też sprawy ze skarg partii politycznych na uchwały Państwowej Komisji Wyborczej w przedmiocie odrzucenia sprawozdania o źródłach finansowania.</u>
          <u xml:id="u-86.13" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Przejdę teraz do skrótowego przedstawienia działalności poszczególnych izb Sądu Najwyższego. Jeśli chodzi o Izbę Cywilną, Sąd Najwyższy w 2009 r. podjął w Izbie Cywilnej 83 uchwały, w tym jedną uchwałę w pełnym składzie izby oraz 6 uchwał w składzie 7 sędziów, jednej z nich nadając moc zasady prawnej. W porównaniu z rokiem ubiegłym liczba uchwał zmniejszyła się, co nie jest następstwem obniżenia wpływu, lecz przede wszystkim wzrostem liczby przypadków, w których odmówiono podjęcia uchwały, przejęto sprawy do rozpoznania lub zwrócono akta celem usunięcia braków.</u>
          <u xml:id="u-86.14" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wysoki wpływ zagadnień prawnych w sprawach cywilnych przedstawianych do rozstrzygnięcia Sądu Najwyższego spowodowany był jak co roku trudnościami jurysdykcyjnymi powstającymi w sądach powszechnych przy wykładni prawa o pogarszającej się jakości, a także ograniczeniami w dostępie do skargi kasacyjnej.</u>
          <u xml:id="u-86.15" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Należy podkreślić, że rzeczywisty wpływ zagadnień prawnych do Izby Cywilnej wyniósł w 2009 r. 134, z czego w 48 przypadkach Sąd Najwyższy odmówił podjęcia uchwały lub w niewielkiej liczbie przypadków zwrócił sprawę do uzupełnienia lub załatwił ją w inny sposób, a 20 zagadnień pozostało do załatwienia w 2010 r. Stosunkowo duża liczba odmów podjęcia uchwały - odsetek odmów utrzymuje się od kilku lat na takim samym poziomie, choć w 2009 r. wzrósł, osiągając liczbę 30 - wskazuje, że sądy powszechne wykraczają poza hipotezę art. 390 Kodeksu postępowania cywilnego lub przedstawiają pytania w sposób, który nie pozwala na udzielenie odpowiedzi w formie uchwały.</u>
          <u xml:id="u-86.16" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Trzeba przypomnieć, że Sąd Najwyższy przestrzega zasady wytyczonej w dotychczasowym orzecznictwie, mającej źródło i wsparcie w piśmiennictwie, iż przedstawiane zagadnienie musi mieć formułę pytania do rozstrzygnięcia, a nie pytania otwartego.</u>
          <u xml:id="u-86.17" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Spośród 7 uchwał podjętych przez skład powiększony, w tym pełny skład izby, 3 podjęto na skutek wniosków rzecznika praw obywatelskich, 2 w wyniku rozstrzygnięcia zagadnień prawnych przekazanych przez zwykłe składy Sądu Najwyższego na podstawie art. 390 § 1 K.p.c., a po jednej na skutek wniosku pierwszego prezesa Sądu Najwyższego oraz wniosku rzecznika ubezpieczonych.</u>
          <u xml:id="u-86.18" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W roku 2009 utrzymywała się notowana co roku wysoka aktywność rzecznika praw obywatelskich, który śledził występujące w orzecznictwie tendencje i wychwytywał zachodzące rozbieżności, przedstawiając je do rozstrzygnięcia.</u>
          <u xml:id="u-86.19" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Podobnie jak w latach poprzednich nie stwierdzono wypadków nadużywania instytucji tzw. pytań abstrakcyjnych. Wszystkie wnioski upoważnionych organów dotyczyły zagadnień ważnych, nurtujących praktykę sądową i zostały sporządzone na wysokim poziomie merytorycznym.</u>
          <u xml:id="u-86.20" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Uchwała pełnego składu izby dotyczy niezwykle ważnego, a zarazem skomplikowanego jurydycznie problemu zaliczania do odszkodowania zasądzanego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego zasiłku pogrzebowego przyznawanego na podstawie art. 77 ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych. Z wnioskiem o rozstrzygnięcie rozbieżności w tej kwestii wystąpił rzecznik ubezpieczonych, jednak Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów rozpoznający ten wniosek uznał, że zagadnienie jest tak ważne, skomplikowane i kontrowersyjne, że wymaga rozstrzygnięcia podjętego przez skład izby.</u>
          <u xml:id="u-86.21" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Pełny skład izby, w obszernym, wszechstronnym i analitycznym uzasadnieniu zawierającym wiele argumentów jurydycznych, wywodzonych z zasad prawa cywilnego oraz właściwości systemu ubezpieczeń społecznych i zdrowotnych, przyjął, że zasiłek pogrzebowy, o którym mowa, nie podlega uwzględnieniu przy ustalaniu odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego. Oznacza to m.in., że Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych nie przysługuje roszczenie regresowe z tytułu wypłaty tego zasiłku.</u>
          <u xml:id="u-86.22" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wszystkie uchwały podjęte w Izbie Cywilnej w 2009 r. przez Sąd Najwyższy w składzie siedmiu sędziów mają dużą wagę jurysdykcyjną i dotyczą zagadnień, które należy zaliczyć do bardzo ważnych, także z punktu widzenia interesu publicznego oraz praktyki sądowej. Niektóre z nich odegrają istotną rolę w obrocie cywilnoprawnym, a większość bez wątpienia przyczyni się do rozwoju czy choćby wzbogacenia nauki prawa cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-86.23" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Na pierwszy plan - ze względu na rangę prawną i znaczenie społeczne - wysuwa się uchwała z dnia 19 maja 2009 r., III CZP 139/08, dotycząca odpowiedzialności za tzw. zaniechania normatywne, głosząca, że Skarb Państwa odpowiada za szkodę wyrządzoną niewydaniem aktu normatywnego, którego obowiązek wydania powstał po wejściu w życie Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej. Uchwała ta stanowi pokłosie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 4 grudnia 2001 r. dotyczącego konstytucyjnej oceny art. 417 Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-86.24" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Bardzo istotną rolę odegra także uchwała z dnia 16 grudnia 2009 r., III CZP 80/09, rozstrzygająca zagadnienie, czy przy rozpoznawaniu wniosku o wpis w księdze wieczystej decydujące znaczenie ma stan rzeczy z chwili orzekania (art. 316 § 1 K.p.c.), czy też - zważywszy na szczególny charakter postępowania wieczystoksięgowego i jego funkcje publiczne - stan istniejący w chwili złożenia wniosku o wpis. Sprawa ma bardzo istotne znaczenie, dotyczy bowiem skuteczności ochrony wierzycieli hipotecznych oraz bezpieczeństwa obrotu w ogólności. Sąd Najwyższy uznał, iż ochrona wierzycieli hipotecznych może być zapewniona jedynie przez jak najszybszy wpis hipoteki, przy czym decydująca jest kolejność wpływu wniosku o wpis, która - oprócz pełnienia funkcji porządkującej - gwarantuje prawidłowość orzeczenia oraz równość uczestników postępowania wieczystoksięgowego. W konsekwencji Sąd Najwyższy orzekł, nadając uchwale moc zasady prawnej, że sąd rozpoznający wniosek o wpis w księdze wieczystej związany jest stanem istniejącym w chwili złożenia wniosku i kolejnością jego wpływu. Innymi słowy, art. 316 § 1 K.p.c. nie ma w postępowaniu wieczystoksięgowym zastosowania, gdyż sąd prowadzący księgi wieczyste ocenia jako materiał dowodowy jedynie dokumenty - i tylko te dokumenty - które istnieją już w chwili wnoszenia wniosku i są podstawą wpisu.</u>
          <u xml:id="u-86.25" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Uchwała unormuje praktykę sądów wieczystoksiegowych, usunie występujące rozbieżności w orzecznictwie Sądu Najwyższego oraz niewątpliwie przyczyni się do prawidłowego, dogmatycznego opisu charakteru postępowania wieczystoksięgowego, które charakteryzuje się wieloma swoistymi właściwościami i odrębnościami.</u>
          <u xml:id="u-86.26" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Ogromna większość uchwał podjęta była w Izbie Cywilnej w składach zwykłych, trzyosobowych. Dotyczyły one szeregu istotnych i trudnych zagadnień z zakresu prawa cywilnego materialnego i procesowego. Wiele istotnych zagadnień wyjaśnionych było również w orzeczeniach kasacyjnych zapadłych w Izbie Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-86.27" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeśli chodzi o Izbę Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, to w działalności tej izby przeważały w roku sprawozdawczym elementy kontynuacji, co jest zrozumiałe, jeśli zważy się, że nie uległy zmianie ani cele i zadania Sądu Najwyższego w zakresie kompetencji izby, ani też nie zostały zmodyfikowane uwarunkowania ustrojowe tego sądu. Wśród zadań Sądu Najwyższego najważniejsze jest to, które polega na sprawowaniu nadzoru nad orzecznictwem sądów niższych instancji i dążeniu do zapewnienia odpowiedniego stopnia jednolitości tego orzecznictwa. Realizacji tego drugiego zadania służą przede wszystkim rozstrzygnięcia przyjmujące formy uchwał składów powiększonych i zwykłych. Liczba uchwał podjętych w składach powiększonych w izbie pracy w 2009 r. wyraźnie wzrosła, podjęto ich bowiem 13, podczas gdy w roku 2008 było ich 9, a w 2007 - 6.</u>
          <u xml:id="u-86.28" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Spośród zagadnień prawnych z zakresu prawa pracy, które pojawiły się w działalności uchwałodawczej Sądu Najwyższego, na uwagę zasługuje w szczególności uchwała składu siedmiu sędziów dotycząca odszkodowania za bezprawne rozwiązanie stosunku pracy i wynagrodzenia za czas pozostawania bez pracy. Zgodnie z art. 58 Kodeksu pracy odszkodowanie należne pracownikowi z tytułu niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy bez wypowiedzenia przysługuje w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Jeżeli rozwiązano umowę o pracę zawartą na czas określony albo na czas wykonania określonej pracy, odszkodowanie przysługuje w wysokości wynagrodzenia za czas, do którego umowa miała trwać, nie więcej jednak niż za 3 miesiące.</u>
          <u xml:id="u-86.29" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Trybunał Konstytucyjny w wyroku z dnia 27 listopada 2007 r. orzekł, że art. 58 Kodeksu pracy w związku z art. 300 Kodeksu pracy jest niezgodny z art. 64 ust. 1 w związku z art. 2 Konstytucji RP, jeżeli jest rozumiany w taki sposób, że wyłącza możliwość dochodzenia innych roszczeń odszkodowawczych niż te, które zostały w nim określone. W praktyce powstał problem, czy stanowisko wyrażone w wyroku trybunału w stosunku do wykładni art. 58 może zostać zastosowane do innych przepisów Kodeksu pracy regulujących roszczenia pracownika w razie niezgodnego z prawem rozwiązania stosunku pracy przez pracodawcę. Powstało pytanie, czy pracownik, który podjął pracę w wyniku przywrócenia do pracy na poprzednich warunkach przez sąd pracy po ustaleniu, że wypowiedzenie przez pracodawcę umowy o pracę na czas nieokreślony było nieuzasadnione lub naruszało przepisy o wypowiadaniu umów o pracę, ma prawo do odszkodowania na podstawie przepisów Kodeksu cywilnego ponad przysługujące mu na podstawie art. 47 Kodeksu pracy wynagrodzenie za czas pozostawania bez pracy.</u>
          <u xml:id="u-86.30" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W uchwale składu siedmiu sędziów Sąd Najwyższy jednoznacznie przesądził, iż pracownikowi takie prawo nie przysługuje. W uzasadnieniu wskazano, że powołany jako podłoże oraz uzasadnienie zagadnienia prawnego wyrok Trybunału Konstytucyjnego SK 18/05 nie dotyczył wykładni art. 47 Kodeksu pracy, przeto nie jest adekwatny w stosunku do rozstrzygnięcia przedstawionego zagadnienia prawnego.</u>
          <u xml:id="u-86.31" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Niezwykle doniosłego problemu o dużym zasięgu społecznym dotyczy również uchwała składu siedmiu sędziów podjęta na wniosek rzecznika praw obywatelskich. Rzecznik zwrócił się o wyjaśnienie treści art. 45 § 1 Kodeksu pracy w związku z art. 39 Kodeksu pracy oraz art. 11</u>
          <u xml:id="u-86.32" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Istotna zmiana poglądów Sądu Najwyższego nastąpiła dopiero w wyroku I PK 219/07. W rezultacie ukształtowała się linia orzecznictwa Sądu Najwyższego, z której wynika, że osiągnięcie wieku emerytalnego i nabycie prawa do emerytury jako jedyny powód wypowiedzenia umowy o pracę stanowiłoby dyskryminację pośrednią ze względu na płeć oraz dyskryminację bezpośrednią ze względu na wiek, a więc wypowiedzenie to byłoby ze strony pracodawcy działaniem bezprawnym.</u>
          <u xml:id="u-86.33" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W 2009 r. zdecydowana większość uchwał składów powiększonych i zwykłych zapadłych w izbie pracy dotyczyła problematyki ubezpieczeń społecznych. Rozstrzygnięcie istotne dla ubezpieczonych, którzy zostali urodzeni przed dniem 1 stycznia 1949 r. i chcą skorzystać z prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, jest zwarte w najnowszej wypowiedzi Sądu Najwyższego. Emerytura ta, przy spełnieniu przesłanek jej nabycia określonych w art. 29 ust. 1 ustawy emerytalnej, przysługuje ubezpieczonemu, który ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, był pracownikiem oraz w okresie ostatnich 24 miesięcy podlegania ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym pozostawał w stosunku pracy co najmniej przez 6 miesięcy, chyba że w dniu zgłoszenia wniosku o emeryturę jest uprawniony do renty z tytułu niezdolności do pracy. Spełnienia tych ostatnich warunków nie wymaga się od ubezpieczonych, którzy przez cały wymagany okres podlegali ubezpieczeniu społecznemu lub ubezpieczeniom emerytalnemu i rentowym z tytułu pozostawania w stosunku pracy.</u>
          <u xml:id="u-86.34" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W uchwale składu siedmiu sędziów wyjaśniono wątpliwość dotyczącą rozumienia sformułowania zawartego w art. 29 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej, które brzmi: ubezpieczeni, którzy ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, byli pracownikami. W uchwale przyjęto rygorystyczne stanowisko, że nawet krótkotrwałe pozostawanie w stosunku zlecenia po ustaniu stosunku pracy niweczy możliwość nabycia prawa do emerytury na podstawie art. 29 ustawy emerytalnej. W sentencji stwierdzono, że ubezpieczeni urodzeni przed dniem 1 stycznia 1949 r., którzy po rozwiązaniu stosunku pracy, do czasu złożenia wniosku o wcześniejszą emeryturę, otrzymywali świadczenie przedemerytalne i w okresie jego pobierania zawarli umowę zlecenia, z tytułu której podlegali ubezpieczeniom społecznym, nie mogą być uznani za ubezpieczonych, którzy ostatnio, przed zgłoszeniem wniosku o emeryturę, byli pracownikami w rozumieniu art. 29 ust. 2 pkt 1 ustawy emerytalnej.</u>
          <u xml:id="u-86.35" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Podobnie jak w roku ubiegłym, podjęcia uchwał przez Sąd Najwyższy w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych wymagały także kwestie związane z odpowiedzialnością osób trzecich za zaległości składkowe płatników. Zgodnie z art. 116 § 1 ustawy z 1997 r. Ordynacja podatkowa, mającym na mocy art. 31 i 32 ustawy systemowej odpowiednie zastosowanie do zaległości z tytułu składek na ubezpieczenie społeczne oraz składek na Fundusz Pracy, Fundusz Gwarantowanych Świadczeń Pracowniczych i na ubezpieczenia zdrowotne, za zaległości podatkowe spółki z ograniczoną odpowiedzialnością, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością w organizacji, spółki akcyjnej lub spółki akcyjnej w organizacji odpowiadają solidarnie całym swoim majątkiem członkowie jej zarządu, jeżeli egzekucja z majątku spółki okazała się w całości lub w części bezskuteczna, przy spełnieniu jeszcze pewnych dodatkowych warunków. Przepis ten był przedmiotem kilku uchwał, w tym dwóch uchwał w składzie siedmiu sędziów, co świadczy o wadze zagadnienia, które jest w nim uregulowane.</u>
          <u xml:id="u-86.36" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Osobnej wzmianki wymaga przełomowa uchwała Sądu Najwyższego w sprawie III PZP 2/09. Jest to, jak powiedziałem, przełomowa wypowiedź Sądu Najwyższego nie tylko o charakterze procesowym, ale przede wszystkim o charakterze ustrojowym, której nadano moc zasady prawnej. Została ona zawarta w uchwale składu siedmiu sędziów, który udzielił w niej odpowiedzi na pytanie prawne rzecznika praw obywatelskich dotyczące wykładni art. 4011 Kodeksu postępowania cywilnego w kontekście tzw. wyroków interpretacyjnych Trybunału Konstytucyjnego, w którym rzecznik wskazał na rozbieżność orzecznictwa Sądu Najwyższego w tym zakresie. Art. 4011 K.p.c. stanowi, że można żądać wznowienia postępowania również w wypadku, gdy Trybunał Konstytucyjny orzekł o niezgodności z konstytucją, ratyfikowaną umową międzynarodową lub z ustawą aktu normatywnego, na podstawie którego zostało wydane orzeczenie. W uchwale przesądzono, że orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego stwierdzające w sentencji niezgodność z konstytucją określonej wykładni aktu normatywnego, które nie powoduje utraty mocy obowiązującej przepisu, nie stanowi podstawy do wznowienia postępowania przewidzianej w tym przepisie. Uchwała ta zapadła w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych, ale ze względu na to, że dotyczy kwestii obejmującej również działalność Izby Cywilnej, w siedmioosobowym składzie uczestniczyli także trzej sędziowie z Izby Cywilnej.</u>
          <u xml:id="u-86.37" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Istotne dla praktyki uchwały zostały podjęte także w składach trzyosobowych Sądu Najwyższego w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych. Szereg istotnych tez o charakterze ogólnym zawierają też orzeczenia zapadłe w sprawach kasacyjnych, zarówno w sprawach z zakresu prawa pracy, jak i w sprawach z zakresu ubezpieczenia społecznego. Dotyczy to problemów tak materialnoprawnych, jak i proceduralnych.</u>
          <u xml:id="u-86.38" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W zakresie spraw publicznych natomiast na uwagę zasługują rozstrzygnięcia dotyczące kwestii ważności wyborów do Parlamentu Europejskiego, o czym wspominałem już na początku mojego wystąpienia.</u>
          <u xml:id="u-86.39" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeśli chodzi o Izbę Karną Sądu Najwyższego, to działalność uchwałodawcza Izby Karnej, polegająca na udzielaniu odpowiedzi na przedstawione pytania prawne, zagadnienia prawne wymagające zasadniczej wykładni ustawy lub rozstrzyganiu rozbieżności wykładni prawa ujawniających się w orzecznictwie sądów powszechnych, sądów wojskowych lub Sądu Najwyższego, obejmowała 42 załatwione sprawy, a więc znacznie więcej niż w roku 2008, w którym było ich 28, natomiast porównywalnie z latami wcześniejszymi.</u>
          <u xml:id="u-86.40" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wpływ spraw tego rodzaju - 37 spraw w 2009 r. - utrzymywał się na poziomie porównywalnym z latami poprzednimi. Należy zauważyć, że rozpoznano większą w porównaniu z rokiem 2008 liczbę spraw, pomimo: po pierwsze, szeregu spraw, które wymagały wyznaczenia tzw. składu powiększonego, siedmioosobowego, w tym przejęcia jednej z nich do własnego rozpoznania w składzie powiększonym, po drugie, znacznej różnorodności problematyki przedstawianej do rozstrzygnięcia w ramach przekazywanych zagadnień prawnych, co wymagało także wyznaczenia składów z udziałem sędziów z innych izb, po trzecie, potrzeby pogłębionych prac przygotowawczych studyjnych w związku ze znacznym stopniem skomplikowania rozpatrywanych zagadnień prawnych.</u>
          <u xml:id="u-86.41" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Na należytym poziomie została utrzymana terminowość rozstrzygania zagadnień prawnych, co ma zasadnicze znaczenie także dla sprawności postępowań odwoławczych i kasacyjnych, w toku których zostały sformułowane pytania prawne. Rozstrzygnięcie pytań prawnych odbywa się w zasadzie na bieżąco, maksymalnie w ciągu 6 miesięcy od daty ich wpływu. W terminie do 3 miesięcy od daty wpływu zostało rozpoznanych 14 pytań, w terminie od 3 do 6 miesięcy - 27 pytań, a tylko jedno, z uwagi na konieczność poprzedzenia rozstrzygnięcia szerokimi pracami analitycznymi - w terminie powyżej 6 miesięcy.</u>
          <u xml:id="u-86.42" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Na wyeksponowanie zasługują przede wszystkim uchwały dotyczące problematyki ustrojowej. Na pierwszy plan wysuwa się bez wątpienia uchwała składu 7 sędziów dotycząca procedury delegowania sędziego sądu wojskowego do innego sądu lub organu, w której szczególną rolę odgrywa porozumienie ministra sprawiedliwości i ministra obrony narodowej. W uchwale tej wyrażono pogląd, że minister obrony narodowej w ramach wymaganego zgodnie z art. 26 § 1 i 2 ustawy z 1997 r. Prawo o ustroju sądów wojskowych porozumienia się z nim ministra sprawiedliwości jako warunkującego delegowanie sędziego sądu wojskowego za jego zgodą do innego sądu lub organu może realizować swoje uprawnienia osobiście lub w zastępstwie bądź z upoważnienia przez sekretarza lub podsekretarza stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej, może on jednak także powierzyć załatwianie w jego imieniu spraw w tym zakresie, a więc przeprowadzanie czynności niezbędnych do powstania takiego porozumienia i potwierdzenia jego zaistnienia innemu, upoważnionemu przez siebie w trybie art. 268a K.p.a., pracownikowi tego ministerstwa, a więc również dyrektorowi odpowiedniego departamentu.</u>
          <u xml:id="u-86.43" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wśród uchwał z zakresu prawa karnego materialnego na pierwszy plan należy wysunąć uchwałę, w której Sąd Najwyższy stwierdził, że przestępstwo określone w art. 265 - ujawnienie tajemnicy państwowej - ma charakter powszechny, a zatem może być popełnione przez każdą osobę odpowiadającą ogólnym cechom podmiotu przestępstwa, która ujawnia informację stanowiącą tajemnicę państwową lub wbrew przepisom ustawy informacje takie wykorzystuje. Taki kierunek rozstrzygnięcia tego zagadnienia prawnego wskazuje, że przestępstwo z art. 265 § 1 Kodeksu karnego może popełnić nie tylko oficjalny dysponent takiej tajemnicy, ale także osoba, która informację stanowiącą taką tajemnicę uzyskała w jakikolwiek sposób i ujawniła ją osobie nieupoważnionej. Rozstrzygnięcie to, z oczywistych powodów, nie spotkało się, jak wiadomo, z aprobatą przedstawicieli środków społecznego przekazu.</u>
          <u xml:id="u-86.44" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Podobnie jak w roku ubiegłym, tak i w tym, tzn. w roku 2009, bo tego dotyczy informacja, rozstrzygnięto zagadnienie prawne mające bardzo istotne znaczenie dla praktyki orzeczniczej w sprawach o statystycznie jeden z najczęściej popełnianych występków, stypizowane w art. 178a Kodeksu karnego. Tym razem Sąd Najwyższy zajmował się problematyką zaliczania na poczet środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów okresu rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy, interpretując przy okazji stosowne przepisy ustawy z 1997 r. Prawo o ruchu drogowym. Konkluzją jest stwierdzenie, że na poczet orzeczonego środka karnego zakazu prowadzenia pojazdów podlega zaliczeniu, na podstawie art. 63 § 2 Kodeksu karnego, także okres rzeczywistego zatrzymania prawa jazdy lub innego dokumentu uprawniającego do prowadzenia pojazdów, stosowanego na podstawie art. 137 ust. 1 pkt 1 w związku z art. 135 ust. 1 pkt 1 lit. a i pkt 2 ustawy z 1997 r. Prawo o ruchu drogowym; rozstrzygnięcie w tym przedmiocie powinno być zawarte w wyroku, a jeżeli wyrok nie zawiera rozstrzygnięcia, sąd podejmuje je postanowieniem na posiedzeniu.</u>
          <u xml:id="u-86.45" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W roku 2009 zdecydowana większość rozpoznawanych zagadnień prawnych dotyczyła problematyki prawa procesowego. Na szczególną uwagę zasługuje uchwała, która ma charakter wręcz precedensowy, a jej uzasadnienie zawiera wyjątkowo obszerne rozważania dotyczące problematyki ekstradycji i przekazywania osób skazanych oraz wykonywania na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej wyroków sądów państw obcych. Sąd Najwyższy dokonał nie tylko interpretacji przepisów Kodeksu postępowania karnego, ale także aktów zaliczanych do szeroko pojętego prawa międzynarodowego publicznego. Rezultatem rozważań w tym szczególnym przypadku skazania obywatela polskiego przez sąd brytyjski na karę pozbawienia wolności w wymiarze nieznanym polskiemu Kodeksowi karnemu, którą następnie przekazano do wykonania w Polsce, były następujące tezy.</u>
          <u xml:id="u-86.46" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Po pierwsze, norma zawarta w zdaniu drugim art. 607s § 4 Kodeksu postępowania karnego, brzmiąca: ˝Sąd związany jest wymiarem orzeczonej kary˝, w związku z art. 607t § 2 Kodeksu postępowania karnego, w odniesieniu do skazanego obywatela polskiego, przekazanego uprzednio innemu państwu członkowskiemu Unii Europejskiej na podstawie europejskiego nakazu aresztowania, a następnie odesłanego na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej w celu wykonania kary, wyłącza w stosunku do niego procedurę przekształcenia kary przewidzianą w art. 114 § 4 Kodeksu karnego w związku z art. 611c § 2 Kodeksu postępowania karnego oraz w art. 10 i 11 Konwencji o przekazywaniu osób skazanych z dnia 21 marca 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-86.47" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Po drugie, określenie w wyroku sądu innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej, podlegającym wykonaniu w Polsce na podstawie art. 607s § 4 i 607t § 2 K.p.k., warunków, od spełnienia których uzależnione jest ubieganie się przez skazanego o warunkowe przedterminowe zwolnienie, stanowi element wymiaru kary i w związku z tym wiąże sąd orzekający w przedmiocie jej wykonania w Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-86.48" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Kolejnym ważnym rozstrzygnięciem jest uchwała powiększonego składu, wydana w związku z wnioskiem pierwszego prezesa Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie pytania, które dotyczyło kwestii możliwości odpowiedniego stosowania przepisów Kodeksu postępowania karnego w sprawach z zakresu odwoływania się od uchwał sądów dyscyplinarnych, w przedmiocie wyrażania zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności dyscyplinarnej. Wątpliwości powstały w związku z utratą mocy, na skutek orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego, przepisu art. 80d § 1 ustawy o ustroju sądów powszechnych. Orzekając w przedmiocie tego pytania, Sąd Najwyższy stwierdził, że w postępowaniu toczącym się przed sądem dyscyplinarnym w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie sędziego do odpowiedzialności karnej lub na jego tymczasowe aresztowanie odpowiednie zastosowanie mają przepisy o postępowaniu dyscyplinarnym, zawarte w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych, zaś w zakresie nimi nieuregulowanym, koniecznym dla zachowania funkcjonalności i standardów rzetelnego procesu, zastosowanie mają przepisy Kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-86.49" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeśli chodzi o Izbę Karną, chciałbym jeszcze zauważyć, że szereg interesujących i ważnych zagadnień prawnych rozstrzyganych było również w orzeczeniach wydawanych w tej izbie w związku z rozpatrywaniem kasacji. Odsyłam w tym zakresie do str. 113 pisemnego tekstu informacji i następnych stron, gdzie zostały szczegółowo omówione najciekawsze zagadnienia rozstrzygane w postępowaniu kasacyjnym.</u>
          <u xml:id="u-86.50" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Chciałbym tytułem przykładu zwrócić uwagę na orzeczenie Sądu Najwyższego wydane w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, które warte jest osobnej wzmianki. Orzeczeniom Sądu Najwyższego wydanym w związku z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego należy przypisać szczególne znaczenie ze względu na wagę spraw, których dotyczą. Chodzi mianowicie o wyrok Trybunału Konstytucyjnego dotyczący sprzecznego z zasadami prawidłowej legislacji trybu nowelizacji art. 148 § 2, czyli kwalifikowanego typu zabójstwa, dokonanej w dniu 27 lipca 2005 r. Sąd Najwyższy podkreślił, że konsekwencją uznania przez Trybunał Konstytucyjny tej nowelizacji za sprzeczną z konstytucją jest utrata mocy obowiązującej przez normy prawne określone w art. 148 § 2. Jednocześnie wyjaśnił, że w nietypowej sytuacji procesowej, w której przesłanka wznowienia jest bezpośrednio związana jedynie z nieprawidłową kwalifikacją prawną oraz z karą wymierzoną w wyniku powołania, jako podstawy prawnej wymiaru tej kary, przepisu noszącego taką cechę, a nie odnosi się do procesu rozpoznania sprawy w kształtowaniu jej podstawy faktycznej, uchylenie wyroku powinno ograniczyć się wyłącznie do uchylenia orzeczenia w części dotyczącej kwalifikacji prawnej czynu przypisanego skazanemu oraz w części dotyczącej orzeczenia o karze. Rozstrzygnięcie takie możliwe jest z uwagi na to, że przepis art. 545 § 1 K.p.k. zezwala na odpowiednie stosowanie - w wyniku uwzględnienia nadzwyczajnego środka zaskarżenia, jakim jest skarga wznowieniowa - także przepisów art. 425 § 2 zdanie pierwsze oraz art. 442 K.p.k. Tak dokonana wykładnia pozwoliła na znaczne usprawnienie postępowań w sprawach, w których prawomocne wyroki musiały być wzruszone z uwagi na treść art. 540 § 2 K.p.k i wspomniany wyrok Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-86.51" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeżeli chodzi o Izbę Wojskową, to można stwierdzić, że w 2009 r. nie uległa zmianie jej dotychczasowa właściwość i obejmowała ona rozpoznawanie kasacji od prawomocnych wyroków sądów drugiej instancji oraz kasacji wniesionych przez podmioty, o których mowa w art. 521 K.p.k., od prawomocnych orzeczeń sądów wojskowych kończących postępowanie, środków odwoławczych - w tym apelacji i zażaleń - od orzeczeń i zarządzeń wydanych w pierwszej instancji przez wojskowe sądy okręgowe, spraw przewidzianych w Kodeksie postępowania karnego dla sądu wyższego rzędu nad wojskowym sądem okręgowym, środków odwoławczych od orzeczeń dyscyplinarnych wydanych przez wojskowe sądy okręgowe w sprawach dyscyplinarnych sędziów sądów wojskowych, spraw dyscyplinarnych prokuratorów i asesorów wojskowych jednostek organizacyjnych prokuratury, a także radców prawnych pełniących czynną służbę wojskową albo zatrudnionych w Ministerstwie Obrony Narodowej, skarg dotyczących przewlekłości postępowania przed Sądem Najwyższym w sprawach objętych właściwością Izby Karnej Sądu Najwyższego, a także innych spraw wskazanych w ustawie o Sądzie Najwyższym.</u>
          <u xml:id="u-86.52" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W okresie sprawozdawczym do Izby Wojskowej wpłynęło 166 spraw, natomiast rozpoznano i załatwiono 163 sprawy: 2 zagadnienia prawne, 26 kasacji, 38 apelacji, 55 zażaleń, 42 inne sprawy. Odnotowano więc nieco mniejszy wpływ ogółu spraw, poza kasacjami. Chciałbym jednak podkreślić, że sędziowie Izby Wojskowej rozpoznają wpływające do nich sprawy w sposób bardzo sprawny, na bieżąco, a ponadto orzekają również na zasadzie delegowania do Izby Karnej. Dotyczy to kilku miesięcy w roku. Każdy sędzia wzmacnia skład Izby Karnej, ponieważ zakres orzekania Izby Wojskowej, jak wiadomo, dotyczy materii prawnokarnej i w związku z tym nie ma żadnych przeszkód, żeby sędziowie ci decyzją pierwszego prezesa orzekali również w Izbie Karnej, przyczyniając się do bardziej sprawnego działania tej izby.</u>
          <u xml:id="u-86.53" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wnioski końcowe. Mówiąc ogólnie, jeśli chodzi o wyniki pracy ze względu na poziom orzecznictwa oraz liczbę załatwianych spraw, to oceny zewnętrzne w komentarzach do naszych orzeczeń w glosach są na ogół pozytywne. Jeśli chodzi o sprawność postępowania, to czas oczekiwania na rozpoznawanie spraw nie przekracza standardów konstytucyjnych i standardów wyznaczanych przez Europejską Konwencję Praw Człowieka, mianowicie wynosi on w Izbie Cywilnej do ok. 9 miesięcy, w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - 5 miesięcy, w Izbie Karnej - 6 miesięcy. W Izbie Wojskowej rozpatrywane są one na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-86.54" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Nadal ulega wzmocnieniu oddziaływanie orzeczeń Sądu Najwyższego w dziedzinach ustrojowych i społeczno-gospodarczych, a także w sferze praworządności i ochrony praw obywateli, często wywierając wpływ na kształtowanie zmian obowiązujących przepisów. Wiele uwagi poświęca się w Sądzie Najwyższym kwestii jednolitości orzecznictwa. Sprzeczne orzeczenia są stale badane pod kątem potrzeby wystąpienia o rozstrzygnięcie w składach powiększonych.</u>
          <u xml:id="u-86.55" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Utrzymuje się wysoki wpływ zagadnień prawnych. Niestety część skarg kasacyjnych wpływających do Sądu Najwyższego, a w Izbie Karnej nawet ich większość, jak również znaczna część skarg o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnego orzeczenia jest na niskim poziomie merytorycznym i formalnym. Ten poziom właściwie nie zmienia się od lat, w związku z tym tu mamy pewną pretensję do autorów kasacji, czemu dajemy wyraz w dyskusjach z nimi w czasie spotkań, przy różnych innych okazjach.</u>
          <u xml:id="u-86.56" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W dalszym ciągu kontynuowana jest kilkuletnia praktyka dokonywania przez Sąd Najwyższy w uzasadnieniach uchwał stanowiących odpowiedzi na pytania prawne, oceny dotychczasowego orzecznictwa i piśmiennictwa, co stanowi punkt wyjścia do zajęcia stanowiska przez składy orzekające.</u>
          <u xml:id="u-86.57" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wydaje się, że z uwagi na coraz bardziej powszechną dostępność środków przesyłania tekstów w formie elektronicznej, wobec możliwości nieomylnej identyfikacji autora z uwagi na bezpieczny podpis elektroniczny, należy wprowadzić, co na pewno ułatwiłoby nam pracę, unormowanie, które pozwolił na wnoszenie przez strony pism procesowych także w taki sposób, to znaczy w formie elektronicznej.</u>
          <u xml:id="u-86.58" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W orzecznictwie Sądu Najwyższego wyraźnie rośnie znaczenie spraw z elementem europejskim, co oznacza konieczność dalszego stałego zainteresowania ze strony sędziów i asystentów prawem i orzecznictwem Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-86.59" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Znaczne obciążenie sędziów stanowi orzekanie w postępowaniu dyscyplinarnym, które niewątpliwie wzrośnie wobec wejścia w życie nowych unormowań dotyczących odpowiedzialności dyscyplinarnej lekarzy.</u>
          <u xml:id="u-86.60" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Sąd Najwyższy kontynuuje praktykę szerokiego udostępniania ważnych społecznie orzeczeń przez zamieszczanie ich na stronie internetowej sądu w licznych opracowaniach w formie roczników, zbiorów orzeczeń i biuletynów.</u>
          <u xml:id="u-86.61" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">I ogólne stwierdzenie na koniec. W roku 2010, w br. i w latach następnych niezbędne i ważne będzie utrzymywanie osiągniętej sprawności postępowania kasacyjnego, równomierne obciążenie pracą wydziałów kasacyjnych, prawidłowe funkcjonowanie wydziału zajmującego się sprawami dyscyplinarnymi i sprawami ze skarg na przewlekłość postępowania oraz o stwierdzenie niezgodności z prawem prawomocnych orzeczeń sądowych, a także skoncentrowanie jeszcze większej uwagi na rozpoznawaniu zagadnień prawnych. To są te najważniejsze punkty, na których chcemy się skoncentrować w tym roku i w latach następnych. Dziękuję bardzo za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-86.62" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-87">
          <u xml:id="u-87.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu prezesowi.</u>
          <u xml:id="u-87.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu pana posła Mariana Filara w celu przedstawienia stanowiska komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-88">
          <u xml:id="u-88.0" who="#PoselMarianFilar">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Na wstępie informacja: będę mówił najkrócej, jak potrafię. Z tego też proszę nadmiernie się nie cieszyć, ale dam z siebie wszystko, aby mówić lapidarnie.</u>
          <u xml:id="u-88.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-88.2" who="#PoselRyszardKalisz">(Panie pośle, najgorsi są ci, co mówią, że będą mówili krótko.)</u>
          <u xml:id="u-88.3" who="#PoselMarianFilar">A więc właśnie dlatego lojalnie uprzedzam, żeby nie wiązać z tym zbyt wielkich nadziei.</u>
          <u xml:id="u-88.4" who="#PoselMarianFilar">Szanowni Państwo! Na wstępie może taki banał, ale chyba trzeba go powiedzieć. Podstawą funkcjonowania demokratycznego państwa prawa jest z jednej strony dobrze skonstruowany, a z drugiej strony dobrze funkcjonujący system prawa i wymiaru sprawiedliwości. Na straży realizacji tych dwóch celów stoją dwa szczególne sądy. Pierwszy to Trybunał Stanu, taki sąd prawa, który kontroluje zgodność prawa, ustaw z konstytucją...</u>
          <u xml:id="u-88.5" who="#PoselJozefZych">(Trybunał Konstytucyjny.)</u>
          <u xml:id="u-88.6" who="#PoselMarianFilar">Tak, oczywiście Trybunał Konstytucyjny - przepraszam za przejęzyczenie - który kontroluje zgodność przepisów, zwłaszcza ustaw, ale także innych przepisów prawa, z konstytucją, ustawami i innymi. Mówi o tym art. 188 konstytucji. Jest to swoisty sąd prawa. Drugi to Sąd Najwyższy, bohater naszego dzisiejszego spotkania, jako sąd stosowania prawa, czyli organ sprawujący nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania. To jest art. 183 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-88.7" who="#PoselMarianFilar">Dziś mam zaszczyt zaprezentować państwu sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka o działalności tego właśnie sądu, czyli Sądu Najwyższego, w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-88.8" who="#PoselMarianFilar">Pan marszałek Sejmu po spełnieniu określonych procedur skierował w dniu 18 maja 2010 r. przedstawioną przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego informację do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w celu zapoznania się z nią.</u>
          <u xml:id="u-88.9" who="#PoselMarianFilar">Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 23 czerwca 2010 r. po cechującym się dużym zainteresowaniem wysłuchaniu sprawozdania z działalności Sądu Najwyższego, które przedstawił pierwszy prezes Sądu najwyższego prof. Gardocki, i następnie po przeprowadzeniu jeszcze jakichś dyskusji i serii pytań, że użyję takiej formuły, ponieważ na forum Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka nie ma formalnego głosowania, przyjęła to sprawozdanie, jeżeli można ocenić atmosferę, która panowała podczas tych obrad, do aprobującej wiadomości.</u>
          <u xml:id="u-88.10" who="#PoselMarianFilar">Szanowni Państwo! Na zakończenie jeszcze dwa słowa takiej osobistej refleksji. Szanowni państwo, w powszechnej ocenie, także w mojej ocenie, największym walorem działania Sądu Najwyższego jest ujednolicenie orzecznictwa sądów niższych instancji, ponieważ praworządność i demokracja polega na tym, żeby prawo było jednakowo interpretowane i żeby w identycznych sprawach nie było różnych rozstrzygnięć. Zgodnie z powszechną opinią komisji, jak i moim zdaniem Sąd Najwyższy wywiązał się z tego zadania bardzo dobrze.</u>
          <u xml:id="u-88.11" who="#PoselMarianFilar">Szanowni Państwo! Chciałbym także podkreślić wielki autorytet orzecznictwa Sądu Najwyższego, i to w różnej formule, różnej randze, w szczególności ścisły związek tego orzecznictwa z rozwojem nauki prawa w Polsce. To jest bardzo ważny i istotny element, jeżeli te dwa podmioty idą, można powiedzieć, ręka w rękę i nawzajem się inspirują. Tak więc raz jeszcze pozwolę sobie zaryzykować stwierdzenie, ponieważ sprawozdania nie poddajemy pod głosowanie, że formuła przyjęcia do aprobującej wiadomości jest najbardziej właściwa. Dziękuję państwu bardzo.</u>
          <u xml:id="u-88.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-89">
          <u xml:id="u-89.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu, panie profesorze.</u>
          <u xml:id="u-89.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
          <u xml:id="u-89.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-89.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pan poseł Wojciech Wilk, przedstawiając stanowisko Platformy Obywatelskiej.</u>
          <u xml:id="u-89.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-90">
          <u xml:id="u-90.0" who="#PoselWojciechWilk">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej chciałbym przedstawić stanowisko dotyczące informacji o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-90.1" who="#PoselWojciechWilk">Informacja ta, jak powiedział pan poseł sprawozdawca, reprezentujący Komisję Sprawiedliwości i Praw Człowieka, była przedmiotem analizy tej komisji. Pan prezes profesor Lech Gardocki zarówno w formie pisemnej, jak i ustnej szczegółowo przedstawił podstawowe kierunki i najważniejsze problemy w działalności Sądu Najwyższego w 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-90.2" who="#PoselWojciechWilk">W swoim wystąpieniu chciałbym zwrócić uwagę na kilka kwestii. Jest faktem, że był to kolejny rok, w którym odnotowano wzrost liczby spraw wnoszonych do Sądu Najwyższego, nie zmniejszyło się zapotrzebowanie na dokonywanie przez Sąd Najwyższy wykładni przepisów prawnych, co niewątpliwie sprzyjało prawidłowemu funkcjonowaniu sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-90.3" who="#PoselWojciechWilk">Należy zwrócić uwagę na wzrost liczby rozpoznawanych spraw, jak to zostało określone w przedstawionej informacji, z elementem unijnym. Świadectwem tego były m.in. trzy pytania prawne skierowane przez Sąd Najwyższy w 2009 r. do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Były to pytania prawne z zakresu przepisów ustawy z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne oraz postanowień i wytycznych Komisji Europejskiej i dyrektywy ramowej w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci usług.</u>
          <u xml:id="u-90.4" who="#PoselWojciechWilk">Ważnym i optymistycznym wnioskiem zawartym w informacji przedstawionej przez pana prezesa jest stwierdzenie, że wzrasta aktywność gospodarcza obywateli oraz ich świadomość prawna. Częściej pojawiają się zagadnienia, w których konieczna jest wykładnia prawa energetycznego, budowlanego, telekomunikacyjnego, prawa ochrony znaków towarowych i własności przemysłowej, ochrony wierzycieli oraz bezpieczeństwa obrotu. Ważną informacją, powiedziałbym: wskazówką dla nas, dla Wysokiej Izby, jest stwierdzenie, że utrzymuje się tendencja wskazująca, że poważne wątpliwości uzasadniające przedstawienie zagadnienia prawnego do rozstrzygnięcia rzadziej występują w sprawach, w których mają zastosowanie przepisy Kodeksu cywilnego. A więc obowiązujący od prawie pół wieku Kodeks cywilny nie stwarza już poważniejszych trudności interpretacyjnych. Mamy tutaj przykład odnośnie do stabilności prawa.</u>
          <u xml:id="u-90.5" who="#PoselWojciechWilk">Takim źródłem trudności jest pogarszanie się stanu unormowań z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych. Zresztą jako organ ustawodawczy musimy wziąć pod uwagę postulat Sądu Najwyższego polepszenia jakości tworzonego prawa, aby ta zła jakość tworzonego prawa, powodująca trudności interpretacyjne, nie wywoływała potrzeby tej wykładni. Takim ważnym elementem działalności Sądu Najwyższego, na który chciałbym zwrócić uwagę, jest również udostępnianie ważnych społecznych orzeczeń poprzez zamieszczanie ich chociażby na stronie internetowej Sądu Najwyższego. Wpływa to niewątpliwie na popularyzację orzeczeń Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-90.6" who="#PoselWojciechWilk">Pani Marszałek! Panie Prezesie! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej chciałbym powiedzieć, że zgadzamy się z wnioskiem zawartym w końcowej części informacji o działalności Sądu Najwyższego w 2009 r., że wyniki pracy zarówno ze względu na poziom orzecznictwa oraz liczbę załatwionych spraw, jak i czas oczekiwania na rozpoznanie sprawy nieprzekraczający ani standardów konstytucyjnych, ani standardów Konwencji o ochronie praw człowieka, pozwalają pozytywnie ocenić działalność Sądu Najwyższego w 2009 r. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-90.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-91">
          <u xml:id="u-91.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-91.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość głos zabierze pan poseł Kazimierz Smoliński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-92">
          <u xml:id="u-92.0" who="#PoselKazimierzSmolinski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko dotyczące informacji o działalności Sądu Najwyższego w 2009 r. (druk nr 3070).</u>
          <u xml:id="u-92.1" who="#PoselKazimierzSmolinski">Informacja o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009 przygotowana jest naszym zdaniem starannie, jest niezwykle obszerna, zawiera prawie 150 stron. W informacji zamieszczone są szczegółowo opisane najważniejsze sprawy i kwestie, jakimi zajmował się Sąd Najwyższy w 2009 r. Zgodnie z art. 183 § 1 i 2 konstytucji Sąd Najwyższy sprawuje nadzór nad działalnością sądów powszechnych i wojskowych w zakresie orzekania, a także wykonuje inne czynności określone w konstytucji. Natomiast zgodnie z art. 4 ustawy o Sądzie Najwyższym corocznie przedkłada Sejmowi i Senatowi informację o swojej działalności i dlatego dzisiaj rozpatrujemy tę informację w Wysokiej Izbie.</u>
          <u xml:id="u-92.2" who="#PoselKazimierzSmolinski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! Przedstawiona informacja zawiera dane statystyczne, opisuje organizację pracy sądu, przedstawia problemową charakterystykę orzecznictwa w poszczególnych izbach sądu. Sąd, tak jak corocznie, zajmował się także sprawami dyscyplinarnymi. Na szczególne podkreślenie zasługuje stwierdzenie zawarte w informacji na temat jakości stanowionego prawa: ˝Utrzymuje się wysoki wpływ zagadnień prawnych powodowany trudnościami przy wykładni prawa o stale pogarszającej się jakości, wyrażającej się brakiem wyraźnych określeń ustawowych, dużym stopniem szczegółowości prawa ustawowego zawierającego luki i niespójności, a także ciągłymi nowelizacjami dokonywanymi w polskim ustawodawstwie˝. To właśnie podkreślono w informacji.</u>
          <u xml:id="u-92.3" who="#PoselKazimierzSmolinski">Kolejna uwaga Sądu Najwyższego o jakości stanowionego prawa dotyczy ujawnianych ostatnio zawiłości interpretacyjnych w orzecznictwie dotyczącym prawa ubezpieczeń społecznych, co, jak podkreślono, jest wynikiem wadliwej regulacji prawnej powstającej w wyniku częstych zmian uwarunkowań tego prawa oraz niedoskonałości techniczno-legislacyjnych. Według Sądu Najwyższego można spodziewać się, że przygotowywane kolejne nowelizacje prawa wpłyną na dalsze zwiększenie liczby pytań prawnych.</u>
          <u xml:id="u-92.4" who="#PoselKazimierzSmolinski">Sąd Najwyższy zwraca uwagę, że w niektórych przypadkach jego krytykę budził niedostatek argumentacyjny przedstawionych zagadnień. Zdarzało się, że przedstawiając jakąś sprawę Sądowi Najwyższemu, dany sąd ˝chciał uniknąć, mimo istnienia wszystkich przesłanek, samodzielnego rozstrzygnięcia˝. Odmowy podjęcia uchwały lub uchybienia wskazywane przez SN nie powinny jednak zniechęcać sądów do stawiania pytań - podkreśla sprawozdanie.</u>
          <u xml:id="u-92.5" who="#PoselKazimierzSmolinski">Rozważenia wymaga uwaga Sądu Najwyższego o konieczności przywrócenia zasady rozpoznawania przez sądy spraw z zakresu prawa pracy i ubezpieczeń społecznych w składach ławniczych, aby uniknąć przypadków stwierdzania nieważności postępowania związanych ze zmianą składu sędziowskiego.</u>
          <u xml:id="u-92.6" who="#PoselKazimierzSmolinski">Zdaniem Sądu Najwyższego część skarg kasacyjnych, a w Izbie Karnej większość, jest ˝na niskim poziomie merytorycznym i formalnym˝. Po wstępnym zbadaniu sprawy w tzw. przedsądzie do rozpoznania przyjmowane są głównie kasacje precedensowe i takie, dzięki którym Sąd Najwyższy wpływa na rozwój prawa, jak podkreślono w informacji.</u>
          <u xml:id="u-92.7" who="#PoselKazimierzSmolinski">Sprawozdanie stwierdza, że podstawą pozytywnej oceny działalności SN jest ˝wysoki poziom merytoryczny orzecznictwa˝ i rozpoznawanie spraw w terminach spełniających wymagania konstytucji i prawa europejskiego. Średnio sprawy rozpoznawane są w Sądzie Najwyższym: w Izbie Cywilnej - do 9 miesięcy od wpływu, w Izbie Pracy, Ubezpieczeń Społecznych i Spraw Publicznych - 5 miesięcy, w Izbie Karnej - 6 miesięcy, a w Izbie Wojskowej na bieżąco.</u>
          <u xml:id="u-92.8" who="#PoselKazimierzSmolinski">W sprawozdaniu przypomniano najważniejsze wykładnie prawa Sądu Najwyższego z 2009 r., nie będę ich powtarzał, pan prezes szczegółowo je przedstawił. Również jako wyższy sąd dyscyplinarny SN badał często sprawy sędziów, którzy w sposób niewłaściwy zachowywali się na rozprawie. Była m.in. sprawa sędziego, który, osądzając oskarżonego narodowości romskiej, używał wobec strony w trakcie postępowania zwrotów niedopuszczalnych. To zostało skrytykowane przez Sąd Najwyższy.</u>
          <u xml:id="u-92.9" who="#PoselKazimierzSmolinski">Podkreślenia wymaga jednak niepokojące zjawisko zwiększenia się zaległości z lat ubiegłych, które są najwyższe od trzech lat i w 2009 r. wyniosły 2753 sprawy, to jest ponad 10% więcej niż w roku 2008, przy wzroście spraw ogółem o niecały 1%. Szczególnie niepokojący jest wzrost spraw niezałatwionych w Izbie Cywilnej, w której na 4178 spraw, które wpłynęły w 2009 r., to jest wzrost o niecałe 3% w stosunku do roku poprzedniego, pozostało 1227 spraw niezałatwionych, co spowodowało wzrost o ponad 34% głównie w zakresie skarg kasacyjnych. Przyczyn tego stanu rzeczy nie podano niestety w informacji. Można przypuszczać, że jedną z przyczyn jest zmniejszająca się obsada stanowisk w Sądzie Najwyższym - w ubiegłym roku było 81 sędziów na 90 etatów.</u>
          <u xml:id="u-92.10" who="#PoselKazimierzSmolinski">Pierwszoplanowym zadaniem Sądu Najwyższego jest dążenie do ujednolicenia orzecznictwa, co znalazło odzwierciedlenie zwłaszcza w uchwałodawczej działalności sądu, w ramach której udzielane są odpowiedzi na pojawiające się pytania dotyczące wątpliwości interpretacyjnych, i to zarówno w związku z rozbieżnościami w pojmowaniu poszczególnych regulacji prawnych w ramach izb, jak i w sądach niższej instancji. Właściwie pan prezes powiedział wszystko, jeśli chodzi o informację, przedstawił ją szczegółowo w Izbie, ja odniosłem się tylko do najważniejszych kwestii.</u>
          <u xml:id="u-92.11" who="#PoselKazimierzSmolinski">Podkreślenia wymaga to, że wymiar sprawiedliwości w Polsce powinien działać tak, aby wyroki zapadały szybciej, aby były trafne i zgodne z odczuciem społecznym, aby była mniejsza liczba wyroków uchylanych i uwzględnianych przez Sąd Najwyższy kasacji. Muszą zostać stworzone dobre warunki do funkcjonowania sądów wszystkich instancji. Doceniamy ogromną rolę Sądu Najwyższego w tym zakresie, jednakże większy nacisk należy położyć na aspekt poznawczy orzecznictwa Sądu Najwyższego nie tylko w środowisku prawniczym, ale również wśród społeczeństwa.</u>
          <u xml:id="u-92.12" who="#PoselKazimierzSmolinski">Szkoda, że w informacji nie ma wzmianki o precedensowym śledztwie dotyczącym podejrzenia korupcji wśród sędziów Sądu Najwyższego, jakie od października 2000 r. toczy się w krakowskiej Prokuraturze Apelacyjnej. Przecież zawód sędziowski powinien być koroną zawodów prawniczych. Sędziowie powinni być godziwie wynagradzani za swoją pracę i pracować w bardzo dobrych warunkach. Sędziowie, szczególnie Sądu Najwyższego, powinni być wolni od jakichkolwiek podejrzeń o łamanie prawa, w szczególności o korupcję. Należy zrobić wszystko, aby tak się stało.</u>
          <u xml:id="u-92.13" who="#PoselKazimierzSmolinski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! Informację o działalności Sądu Najwyższego w 2009 r. traktujemy jako dobrze przygotowaną, jednakże z pewnym zaniepokojeniem obserwujemy wzrost pozostałości spraw z lat ubiegłych i mamy nadzieję, że tendencja do załatwiania spraw szybciej i skuteczniej zostanie w przyszłości przywrócona, tak jak to miało miejsce w przeszłości. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-92.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-93">
          <u xml:id="u-93.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-93.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pan poseł Ryszard Kalisz w imieniu Klubu Poselskiego Lewica.</u>
          <u xml:id="u-93.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-94">
          <u xml:id="u-94.0" who="#PoselRyszardKalisz">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Rozpatrujemy dzisiaj informację pierwszego prezesa Sądu Najwyższego o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-94.1" who="#PoselRyszardKalisz">Na początku chciałbym podkreślić to, co moim zdaniem w roku 2009 niezwykle przyczyniło się do poszerzenia dobrych standardów demokratycznego państwa prawnego. Jako przewodniczący Komisji Śledczej do zbadania okoliczności tragicznej śmierci byłej posłanki Barbary Blidy miałem olbrzymie problemy, pomimo początkowej zgody Kancelarii Sejmu, a w szczególności byłego szefa czy szefowej Kancelarii Sejmu, aby w Sejmie na podstawie art. 25 ustawy o ochronie informacji niejawnych przeprowadzić przesłuchania anonimizowanych funkcjonariuszy, w tym przypadku funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego. Po dokładnym przeanalizowaniu tych przepisów i całej strony prawnej anonimizacja anonimizowanych wieczyście funkcjonariuszy dotyczyła zarówno wizerunku, jak i danych osobowych, ale nie dotyczyła wiedzy. Dzięki postawie pierwszego prezesa Sądu Najwyższego pana prof. Lecha Gardowskiego, który umożliwił korzystanie ze specjalnej sali w budynku Sądu Najwyższego, udało się przeprowadzić wszystkie te wysłuchania, udało się bardzo wiele wyjaśnić w trakcie działalności Komisji Śledczej do zbadania okoliczności tragicznej śmierci byłej posłanki Barbary Blidy. Z tego miejsca, panie profesorze, panie prezesie chciałbym jeszcze raz serdecznie podziękować. A było to właśnie w roku 2009.</u>
          <u xml:id="u-94.2" who="#PoselRyszardKalisz">Druga kwestia, która przy rozpatrywaniu tego roku działalności Sądu Najwyższego ma niezwykle duże znaczenie, to budowanie prawnej edukacji konstytucyjnej polskiego społeczeństwa. Wielokrotnie mówiłem, że sądy powszechne, a przede wszystkim Sąd Najwyższy, pełnią ogromną rolę w budowaniu wiedzy prawnej i w edukacji konstytucyjnej polskiego społeczeństwa. Polega to na tym, że rozprawy w Sądzie Najwyższym odbywają się wtedy, kiedy w sprawach rozstrzyganych w sądach powszechnych występują duże trudności, wątpliwości prawne. Dlatego każdy wyrok, każde orzeczenie Sądu Najwyższego w każdym składzie musi być bardzo dokładnie uzasadnione i napisane takim językiem, który umożliwi zapoznanie się z orzeczeniem nie tylko osobom specjalizującym się w prawie, ale również tak zwanemu przeciętnemu odbiorcy. Dotyczy to również takich sytuacji, w których sędziowie powinni wyjaśniać zawiłości prawne związane z wydanym wyrokiem przed mediami, szczególnie elektronicznymi. Żyjemy w Polsce, gdzie mamy cztery ogólne całodobowe stacje informacyjne, które zawładnęły przestrzenią publiczną. Tego rodzaju działalność edukacyjna czy wyjaśniająca jest niezwykle istotna dla funkcjonowania społeczeństwa obywatelskiego, dla przestrzegania praw człowieka, praw i wolności obywatelskich.</u>
          <u xml:id="u-94.3" who="#PoselRyszardKalisz">Muszę powiedzieć, że moje apele miały w 2009 r. duży odzew. Mieliśmy kilka spraw, nawet kilka wywiadów prasowych, kilka artykułów w fachowych pismach prawniczych. Były to nie tylko glosy, bo glosy, jak państwo wiedzą, dotyczą języka, ale chodzi mi o taki bardzo profesjonalny stosunek do orzeczenia sądowego. Chciałbym, żeby poza profesjonalizmem, który musi być, przeciętny adresat był w stanie zrozumieć zawiłości wyroku Sądu Najwyższego. I zaczęły pojawiać się tego rodzaju artykuły sędziów Sądu Najwyższego, były takie wyjaśnienia. Prowadzono też polemiki w codziennych gazetach. Tak więc myślę, że to jest zjawisko niezwykle ważne. Dotyczy ono działalności Sądu Najwyższego, a działalność sędziów Sądu Najwyższego to jest działalność Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-94.4" who="#PoselRyszardKalisz">Trzecia zaś kwestia, która ma niezwykłe znacznie, to współpraca międzynarodowa. Jako osoba delegowana przez polski parlament cały czas współpracuję z przedstawicielami kolejnej prezydencji. Mogłem się zorientować, że w roku 2009, w jego obydwu półroczach, głos polskiego Sądu Najwyższego w ramach działalności Parlamentu Europejskiego i stowarzyszeń sądów najwyższych Unii Europejskiej był bardzo dobrze słyszalny, byliśmy zauważani. Zarówno pierwszy prezes, jak i prezesi izb uczestniczyli w tego rodzaju spotkaniach. Ze strony komisarza do spraw wymiaru sprawiedliwości Unii Europejskiej, jak i ze strony przedstawicieli Unii Europejskiej słyszałem bardzo wiele dobrego na temat merytorycznego wkładu przedstawicieli polskiego Sądu Najwyższego w działalność sądownictwa w tym wspólnym wymiarze, czyli w zasadzie w trzecim filarze Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-94.5" who="#PoselRyszardKalisz">Chciałem więc na ręce pierwszego prezesa Sądu Najwyższego pana profesora Lecha Gardockiego złożyć serdeczne gratulacje Sądowi Najwyższemu, sędziom i pracownikom Sądu Najwyższego wypełniania, moim zdaniem bardzo dobrze, wyśmienicie, ich konstytucyjnej roli, która jest niezwykle istotna, bo władzę sądowniczą w Polsce wykonują sądy i trybunały, a wśród sądów najważniejszy jest Sąd Najwyższy - no, żeby nie urazić, oprócz Naczelnego Sądu Administracyjnego.</u>
          <u xml:id="u-94.6" who="#PoselRyszardKalisz">Dziękuję bardzo, gratuluję, panie prezesie, i oczywiście chcę powiedzieć, że ta informacja została naprawdę z wielką satysfakcją przyjęta przez całą komisję, którą kieruję. Pan prof. Filar już o tym mówił. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-94.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-95">
          <u xml:id="u-95.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-95.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos zabierze pan poseł Józef Zych.</u>
          <u xml:id="u-95.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie marszałku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-96">
          <u xml:id="u-96.0" who="#PoselJozefZych">Pani Marszałek! Panie Pierwszy Prezesie! Wysoki Sejmie! Przedstawiona Sejmowi przez pana pierwszego prezesa Sądu Najwyższego informacja o działalności Sądu Najwyższego w 2009 r. zdaniem klubu parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego stanowi ważne źródło wiedzy o problemach prawnych, jakimi zajmował się Sąd Najwyższy, i powinna być pierwszym i najważniejszym podręcznikiem w pracach nad projektami ustaw w Sejmie. Tu całkowicie zgadzam się z moim przedmówcą kolegą Kaliszem, iż to orzecznictwo odgrywa ogromną rolę.</u>
          <u xml:id="u-96.1" who="#PoselJozefZych">Proszę pozwolić, że ze względu na ograniczenie czasowe obowiązujące w tej debacie odniosę się jedynie do orzecznictwa Izby Cywilnej Sądu Najwyższego, która podjęła szereg ważnych problemów dotyczących m.in. dochodzenia odszkodowań, i to w aspekcie zbiegu różnych uprawnień, jak też w aspekcie przyszłego prawa do odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-96.2" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! Na przestrzeni ostatnich 20 lat w praktyce parlamentarnej, w doktrynie i orzecznictwie sądowym występowały dwa ważne zagadnienia dotyczące zbiegu uprawnień w razie śmierci członka rodziny na skutek przestępstwa, w tym także na skutek wypadku samochodowego. Pierwsze dotyczyło sytuacji, w której doszło do wypadku samochodowego ze skutkiem śmiertelnym z winy kierującego pojazdem mechanicznym, a poszkodowany był osobą trzecią w stosunku do kierowcy oraz posiadał dobrowolne ubezpieczenie następstw nieszczęśliwych wypadków. Drugie to problem zbiegu prawa do zasiłku pogrzebowego z prawem do odszkodowania na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego. W pierwszym przypadku powstało pytanie, czy świadczenie z dobrowolnego ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków zalicza się na poczet odszkodowania, to znaczy, potrąca się z należnego odszkodowania przyznanego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego, czy tylko uwzględnia się przy ustalaniu jego wysokości. Poglądy w tej sprawie zmieniały się - od takiego, iż odpowiednio fakt ten uwzględnia się przy ustalaniu odszkodowania, aż po słusznie przyjętą zasadę, że świadczenie z ubezpieczenia następstw nieszczęśliwych wypadków nie ma wpływu na wysokość przyznanego odszkodowania. To stanowisko zostało pośrednio potwierdzone w uchwale pełnego składu Izby Cywilnej Sądu Najwyższego z 15 maja 2009 r., która dotyczy zbiegu prawa do zasiłku pogrzebowego przyznawanego na podstawie art. 77 ustawy z 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych z prawem do odszkodowania zasądzanego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-96.3" who="#PoselJozefZych">Postanowiłem szerzej omówić ten problem, gdyż, przypomnę, w trakcie V kadencji Sejmu, kiedy dyskutowaliśmy o problemie podwyżki składki ubezpieczenia OC z ruchu pojazdów mechanicznych, wtedy przedstawiciele Polskiej Izby Ubezpieczeń i zakładu ubezpieczeń podnosili, że podwyżka tej składki jest uzasadniona tym, iż Zakład Ubezpieczeń Społecznych występuje z regresami o zwrot świadczeń, m.in. zasiłku pogrzebowego, i nie tylko, przyznanego w ramach ubezpieczenia społecznego. Sąd Najwyższy przyjął, że zasiłek pogrzebowy, o którym mowa, nie podlega uwzględnieniu przy ustalaniu odszkodowania dochodzonego na podstawie art. 446 § 1 Kodeksu cywilnego. Oznacza to m.in., że Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych nie przysługuje roszczenie regresowe z tytułu wypłaty tego zasiłku. Tak więc w świetle tego również odpadną zarzuty, jakie przedstawiali przedstawiciele Zakładu Ubezpieczeń Społecznych i Polskiej Izby Ubezpieczeń, mówiąc, jakie to są ogromne problemy, ile procesów itd.</u>
          <u xml:id="u-96.4" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! Zagadnieniem niezwykle istotnym z punktu widzenia poszkodowanych jest podniesiony w uchwale Sądu Najwyższego z 2009 r. problem, czy powód dochodzący naprawienia szkody na osobie ma interes prawny w ustalaniu odpowiedzialności pozwanego za szkody mogące powstać w przyszłości. To zagadnienie powstało w związku z nową regulacją art. 442</u>
          <u xml:id="u-96.5" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! To są zagadnienia nie tylko ważne dla Sejmu w procesie legislacyjnym, ale to są także zagadnienia i rozstrzygnięcia bardzo istotne z punktu widzenia społecznego, i zasługują one w szczególności na poważne potraktowanie.</u>
          <u xml:id="u-96.6" who="#PoselJozefZych">Z informacji o działalności Sądu Najwyższego w 2009 r. wynikają dla nas także inne przesłania, a mianowicie znajdujemy tam stwierdzenie, że częste zmiany przepisów ustaw, nowelizacje utrudniają interpretację poszczególnych zagadnień, i stąd bardzo często sądy, np. rejonowe, występują do Sądu Najwyższego o rozstrzygnięcie pewnych problemów prawnych. Ta sygnalizacja powinna być bardzo poważnie potraktowana, ponieważ istotnie musimy przyznać, szczególnie gdy chodzi o kodeksy, że mamy do czynienia z sytuacjami, że w ciągu roku dokonuje się - tak było w przypadku Kodeksu cywilnego, Kodeksu postępowania cywilnego, karnego itd. - kilku zmian. Tak więc czas najwyższy, żeby poważnie potraktować te sprawy.</u>
          <u xml:id="u-96.7" who="#PoselJozefZych">Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego z najwyższym szacunkiem odnosi się do działalności Sądu Najwyższego, a także do przyjętych rozstrzygnięć. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-96.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-97">
          <u xml:id="u-97.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-97.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Do zadania pytania zapisało się 3 panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-97.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Czy ktoś z państwa chce się jeszcze zapisać do zadania pytania? Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-97.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-97.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Wyznaczam czas na zadanie pytania na 1,5 minuty.</u>
          <u xml:id="u-97.5" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, pan poseł Stanisław Rydzoń, Lewica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-98">
          <u xml:id="u-98.0" who="#PoselStanislawRydzon">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Pierwszy Prezesie Sądu Najwyższego! Mam pytanie związane z wnioskami, w szczególności z wnioskiem nr 6. Jako poseł występujący w Trybunale Konstytucyjnym jestem niezwykle zainteresowany konsekwencją chwały, którą podjął Sąd Najwyższy, w przedmiocie wyroków interpretacyjnych Trybunału Konstytucyjnego. Na ten temat pisano w gazetach, wypowiadano się. Jak mówię, jestem niezwykle zainteresowany tym z uwagi na to, że praktycznie co drugi, co trzeci wyrok wydawany przez Trybunał Konstytucyjny ma charakter interpretacyjny, czyli zakresowy. Chciałbym powiedzieć, może nie pierwszemu prezesowi, ale paniom i panom posłom, przypomnieć, że art. 401</u>
          <u xml:id="u-98.1" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-98.2" who="#PoselStanislawRydzon">, ale trzeba ją interpretować z gwiazdką, czyli, inaczej mówiąc, zakresowo.</u>
          <u xml:id="u-98.3" who="#PoselStanislawRydzon">Tutaj mam pytania, panie prezesie: Na czym polega przełomowe znaczenie uchwały? Jakie są jej konsekwencje w działalności orzeczniczej sądów powszechnych? Jaką wagę obecnie mają dla sądów powszechnych wyroki zakresowe Trybunału Konstytucyjnego? Czy Sąd Najwyższy oczekuje od Sejmu zmiany przepisu art. 401</u>
        </div>
        <div xml:id="div-99">
          <u xml:id="u-99.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-100">
          <u xml:id="u-100.0" who="#PoselStanislawRydzon">...ze względu na działalność, również z mojego punktu widzenia jako posła oraz naszej Komisji Ustawodawczej. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-101">
          <u xml:id="u-101.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-101.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Jacek Kowalik, Lewica.</u>
          <u xml:id="u-101.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-102">
          <u xml:id="u-102.0" who="#PoselJacekKowalik">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Prezesie! We wnioskach w pkt 7 określono, że w orzecznictwie Sądu Najwyższego znacząco rośnie zainteresowanie ze strony sędziów prawem i orzecznictwem Unii Europejskiej. Sąd Najwyższy skierował do Trybunału Sprawiedliwości Wspólnot Europejskich pytania prawne w zakresie przepisów dotyczących Prawa telekomunikacyjnego, wspólnych ram regulujących sieci i usługi łączności elektronicznej oraz wprowadzania w życie reguł konkurencji i sposobu ich interpretacji.</u>
          <u xml:id="u-102.1" who="#PoselJacekKowalik">W związku z tym mam dwa pytania. Pierwsze: Na czym polegały wątpliwości Sądu Najwyższego w tym zakresie w stosunku do wytycznych Komisji Europejskiej dotyczących dyrektywy ramowej i czy w przygotowaniu są kolejne, tym bardziej że wątpliwości interpretacyjne budzi nie tylko ustawa z dnia 16 lipca 2004 r. Prawo telekomunikacyjne?</u>
          <u xml:id="u-102.2" who="#PoselJacekKowalik">Druga kwestia nieodnosząca się do wniosków. Pytanie dotyczy rodzinnych ogrodów działkowych. Pytam o to w kontekście złożonego wniosku przez pierwszego prezesa Sądu Najwyższego do Trybunału Konstytucyjnego. Jakie były przesłanki, panie prezesie, tego i czy pan prezes ma świadomość, że dotyczy to grupy kilkuset tysięcy działkowców, nie licząc ich rodzin, dla których</u>
          <u xml:id="u-102.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-102.4" who="#PoselJacekKowalik"> w większości jest to jedyna enklawa, gdzie mogą spędzać czas wolny? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-102.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-103">
          <u xml:id="u-103.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-103.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-103.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-104">
          <u xml:id="u-104.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Pierwszy Prezesie Sądu Najwyższego! Proszę o przybliżenie, jakich spraw dotyczyły w zakresie ogólnym kasacje od orzeczeń Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej, bo to chyba rzadkość.</u>
          <u xml:id="u-104.1" who="#PoselMiroslawPawlak">Pozostaję przy Izbie Wojskowej. Informacja dowodzi, iż wzrósł odsetek orzeczeń utrzymywanych w mocy w toku postępowania apelacyjnego. Czy zatem uprawnione może być stwierdzenie o wysokim poziomie orzecznictwa wojskowego, szczególnie w drugiej instancji? Pytanie kolejne. Sędziowie Izby Wojskowej Sądu Najwyższego to także orzecznictwo tezowe, prosiłbym w tym miejscu o przybliżenie najważniejszych z tych orzeczeń. I ostatnie pytanie: Jakie stanowisko zajął Sąd Najwyższy w przypadku notariuszy wykonujących swe czynności w siedzibach spółdzielni mieszkaniowych, co staje się nagminne? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-104.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-105">
          <u xml:id="u-105.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-105.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-105.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu pierwszego prezesa Sądu Najwyższego pana Lecha Gardockiego.</u>
          <u xml:id="u-105.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie prezesie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-106">
          <u xml:id="u-106.0" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Chciałbym zacząć od podziękowania panu posłowi Filarowi za życzliwe podejście i ocenę naszego sprawozdania w imieniu komisji. Chciałbym też podziękować pozostałym panom posłom za pozytywną na ogół ocenę mojego sprawozdania i za pytania, które zostały zadane w trakcie wystąpień.</u>
          <u xml:id="u-106.1" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Pan poseł Kazimierz Smoliński poruszył dwie sprawy, które wymagają ustosunkowania się do nich. Pierwsza dotyczy wzrostu zaległości w Izbie Cywilnej. Mogę powiedzieć na ten temat, że jest to skutkiem zarówno większego skomplikowania spraw wpływających do Sądu Najwyższego, jak i niepełnej obsady w tej izbie. W tym zakresie, jeśli chodzi o tę obsadę, podejmujemy kroki, żeby ten stan rzeczy zmienić i żeby te zaległości w przyszłym roku uległy zmniejszeniu.</u>
          <u xml:id="u-106.2" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Drugie pytanie dotyczyło kwestii, która pojawiła się w niektórych środkach przekazu pod hasłem: ˝Korupcja w Sądzie Najwyższym?˝, na ogół ze znakiem zapytania. Nie poruszałem tego tematu w sprawozdaniu, to jest kwestia, która pojawiła się w tym roku, a sprawozdanie dotyczy roku ubiegłego. Oczywiście jest to jednak tak ważna sprawa, że nie sposób się do tego nie ustosunkować. Już się na ten temat wypowiadałem publicznie. Uważam, że autorytet Sądu Najwyższego, jego wysoki prestiż jest dobrem społecznym, o które trzeba dbać. Oczywiście każdy organ i jego działalność jest oceniany przez społeczeństwo. Nie ma organów państwowych wolnych od kontroli i krytyki, ale to, co zrobiono w tym zakresie w środkach przekazu - niektórych, podkreślam - jest, moim zdaniem, oburzające. Przytacza się jakieś pogłoski, plotki o rzekomym postępowaniu toczącym się przeciwko sędziom Sądu Najwyższego w ramach postępowania innego, szerszego. Te pogłoski, plotki są tego typu, że trudno z nimi walczyć, bo one są tworzone na zasadzie domysłów, na zasadzie cytowania nieujawnionych źródeł. Nie może być w tej chwili żadnych postępowań przeciwko sędziom Sądu Najwyższego w sprawach korupcyjnych, bo to by wymagało postępowania przeciwko osobie, przedstawienia zarzutów. Jednym słowem, wymagałoby to uchylenia immunitetu, a coś takiego nie miało miejsca. Oczywiście nie wiem, czy w jakimś postępowaniu ktoś przesłuchiwany, w różnym charakterze, czy świadka, czy podejrzanego, nie rzucił jakiegoś podejrzenia, pomówienia w stosunku do któregoś sędziego Sądu Najwyższego. Moim zdaniem nie uprawnia to jednak do pisania o tym jako o pewnym fakcie, który byłby chociażby w jakimś stopniu prawdopodobny. W związku z tym te takie plotkarskie - nieoparte na żadnych faktach, które byłyby mi znane - wypowiedzi dziennikarzy uważam za nieodpowiedzialne i oburzające. Jestem przekonany, że ta sprawa będzie w przyszłości wyjaśniona, ale pewne szkody zostały już takimi pomówieniami wyrządzone.</u>
          <u xml:id="u-106.3" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Rydzonia dotyczące wyroków interpretacyjnych Trybunału Konstytucyjnego, jest to przedmiot kontrowersji między Sądem Najwyższym a Trybunałem Konstytucyjnym. Trybunał Konstytucyjny przypisuje sobie prawo do uznawania za niekonstytucyjne przepisów przy określonej ich interpretacji, natomiast Sąd Najwyższy uważa, że jest to próba przywrócenia sobie przez Trybunał Konstytucyjny kompetencji, której został kiedyś pozbawiony, przez wejście w życie obecnie obowiązującej konstytucji, kompetencji do wydawania powszechnie obowiązującej interpretacji ustaw. Zdaniem Sądu Najwyższego taka kompetencja trybunałowi nie przysługuje. Trybunał Konstytucyjny powinien stwierdzić, jaka jest interpretacja przyjęta w ramach stosowania prawa w poszczególnych sprawach, i przyjmując ją jako zastaną, oceniać przepis jako zgodny lub niezgodny z konstytucją, natomiast nie może on narzucać interpretacji ani Sądowi Najwyższemu, ani sądom powszechnym. Jeśli o to chodzi, to nie widzę możliwości kompromisu, bo tu kompromis trudno sobie wyobrazić. Można się opowiedzieć za jednym lub za drugim stanowiskiem. Czy potrzebna jest interwencja ustawodawcza, tego nie przesądzałbym. Myślę, że możemy jeszcze poczekać, jak zareaguje Trybunał Konstytucyjny w swojej działalności na ten wyrok, na uchwałę Sądu Najwyższego, która odbiera znaczenie wyrokom interpretacyjnym jako podstawie do wznowienia postępowania na podstawie art. 401</u>
          <u xml:id="u-106.4" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jeśli chodzi o pytanie pana posła Kowalika, na czym polegały wątpliwości Sądu Najwyższego, który zwracał się do Trybunału Unii Europejskiej z pytaniami, to w sprawozdaniu nie mam szczegółowego opisu, czego dotyczyły te wątpliwości. Jeśli pan poseł sobie życzy, to oczywiście chętnie pisemnie prześlę taką informację.</u>
          <u xml:id="u-106.5" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Sprawa rodzinnych ogrodów działkowych jest bardzo kontrowersyjna. Zwróciłem się w tej sprawie do Trybunału Konstytucyjnego, kierując się pismami, listami, jakie do mnie wpływały od osób, które były przeciwne zjawisku monopolizacji zarządzania rodzinnymi ogrodami działkowymi przez obecnie obowiązujące przepisy, i nieprecyzyjnymi uregulowaniami, jeśli chodzi o cywilnoprawne skutki pewnych działań władz organizacji działkowców w zakresie przenoszenia własności i przyznawania praw o charakterze cywilnoprawnym, na przykład spadkobiercom tych, którzy takimi rodzinnymi ogrodami działkowymi władali.</u>
          <u xml:id="u-106.6" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Czego dotyczyły kasacje od orzeczeń Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej? To było pytanie pana posła Mirosława Pawlaka. W tej chwili nie mam dokładnej, szczegółowej informacji. Jeśli pan poseł sobie życzy, to oczywiście mogę w tej sprawie przesłać informację pisemną. Co do notariuszy, to muszę powiedzieć, że ta sprawa nie jest mi znana, nie mogę na to pytanie odpowiedzieć. Ona nie pojawiła się w Sądzie Najwyższym jako problem. Jeśli chodzi o tezowe orzeczenia Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, tzw. tezowe czy tezowane wypowiedzi Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej.</u>
          <u xml:id="u-106.7" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">One pojawiają się przy okazji rozpoznawania spraw kasacyjnych. Na str. 126 mojej informacji zawarte jest stwierdzenie, że sędziowie Izby Wojskowej opracowali 11 orzeczeń zawierających 15 tez, które zostały opublikowane w urzędowym zbiorze orzeczeń Sądu Najwyższego. Szczegółowe omówienie tych spraw znajduje się w tym tekście.</u>
          <u xml:id="u-106.8" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Jako pierwszą można przedstawić uchwałę, która dotyczyła znowelizowanego art. 647 K.p.k. na nowo określającego właściwość sądów wojskowych w odniesieniu do żołnierzy w czynnej służbie wojskowej popełniających występek pospolity. Zaszła konieczność interpretacji użytego w powołanym przepisie zwrotu: przestępstwo popełnione przeciwko innemu żołnierzowi. Problematyka związana z omawianym przepisem, poza jednym wyjątkiem, nie była przedmiotem zainteresowania doktryny, również nie istniało żadne orzecznictwo odnoszące się do tej kwestii. Jedynie sąd pierwszej instancji, a potem w wyniku złożonego zażalenia sąd odwoławczy podjął próbę interpretacji omawianego zwrotu. Wskazywano, zgodnie z opinią sądu pierwszej instancji, że przestępstwem przeciwko innemu żołnierzowi może być tylko przestępstwo umyślne popełnione z zamiarem bezpośrednim. Sąd odwoławczy skrytykował tę interpretację, ponieważ eliminuje ona wszystkie czyny popełnione nieumyślnie, jednocześnie zwrócił uwagę, że o właściwości sądu wojskowego bądź powszechnego decydowałyby okoliczności przypadkowe, a nie obiektywne, a mianowicie fakt, czy sprawca czynu wiedział czy nie wiedział, jaki jest status pokrzywdzonego. Przedstawiciel doktryny przyjmował, że przestępstwo przeciwko innemu żołnierzowi zostaje popełnione wówczas, gdy ten inny żołnierz spełnia warunki przynależne pokrzywdzonemu według art. 49 § 1 K.p.k. W przekonaniu Sądu Najwyższego w Izbie Wojskowej żadna z podjętych prób interpretacji zwrotu: przestępstwo przeciwko innemu żołnierzowi nie okazała się trafna, przede wszystkim dlatego że za punkt wyjścia brano rodzaj popełnionego przestępstwa, świadomość sprawcy czynu dotyczącą statusu sprawcy, której dobro prawne zostało bezpośrednio naruszone lub zagrożone, lub sam status takiej osoby. W efekcie mogło to powodować dużą dowolność w ocenie, który rodzajowo sąd jest właściwy do rozpoznania sprawy, bowiem nie wskazywano jasnych kryteriów, które by tę właściwość określały, była ona czasami uzależniona od okoliczności przypadkowej.</u>
          <u xml:id="u-106.9" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Wyróżnikiem decydującym o kognicji sądów wojskowych, który byłby maksymalnie zobiektywizowany i uniezależniony od przypadkowych ustaleń, powinien być, zdaniem Sądu Najwyższego, rodzaj dobra prawnego bezpośrednio naruszonego lub narażonego przez przestępstwo. Ponieważ sprawca czynu, podobnie jak pokrzywdzony, jest żołnierzem, a więc osobą pełniącą czynną służbę wojskową w rozumieniu art. 115 § 17 Kodeksu karnego, można z całą pewnością stwierdzić, że przestępstwo popełnione przeciwko innemu żołnierzowi to przestępstwo popełnione przeciwko osobie, która jest żołnierzem. Innymi słowy jest to przestępstwo godzące w osobę, czyli jej dobra ściśle osobiste, takie jak np. życie, zdrowie, nietykalność cielesna, cześć lub wolność. Z określenia: przestępstwo popełniono przeciwko komuś nie wynika, że musi być to przestępstwo umyślne, bowiem dobra osobiste mogą być naruszone lub zagrożone w wyniku czynu popełnionego zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie.</u>
          <u xml:id="u-106.10" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Z tych powodów, odnosząc się wprost do kwestii poruszonej w pytaniu prawnym, należało stwierdzić, że spowodowanie wypadku, w którym pokrzywdzony jest żołnierz, będzie przestępstwem popełnionym przeciwko innemu żołnierzowi w rozumieniu znowelizowanego art. 647 § 1 pkt 1 lit. d K.p.k.</u>
          <u xml:id="u-106.11" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">Inny przykład z orzecznictwa Izby Wojskowej Sądu Najwyższego. W orzeczeniu tezowym dotyczącym prawa karnego materialnego, odnosząc się do kwestii dokumentu w rozumieniu art. 115 § 14 Kodeksu karnego, Sąd Najwyższy stwierdził, że jest nim również - sporządzony przez osobę pełniącą czynną służbę wojskową - protokół odbioru prac końcowych w sprawach zamówień publicznych, o których mowa w ustawie z dnia 10 czerwca 2002 r. o zamówieniach publicznych, a poświadczenie w nim nieprawdy co do okoliczności mających znaczenie prawne jest dopełnieniem dyspozycji przestępstwa określonego w art. 271 § 1 Kodeksu karnego.</u>
          <u xml:id="u-106.12" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">W orzeczeniach tezowych dotyczących procedury karnej Sąd Najwyższy w Izbie Wojskowej poruszył następujące zagadnienia. W związku z wejściem w życie dnia 2 stycznia 2009 r. ustawy z 5 października 2008 r. o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego oraz niektórych innych ustaw wyjaśnienia wymagała kwestia właściwości sądu wojskowego do podejmowania czynności sądowych w postępowaniu przygotowawczym. Konkretnie chodziło o kwestię rozpoznania zażalenia strony obrońcy podejrzanego na postanowienie prokuratora wojskowego o przekazaniu sprawy powszechnej jednostce prokuratury. Sąd Najwyższy wywiódł, że do momentu uprawomocnienia się takiego postanowienia sądem dokonującym czynności unormowanych w rozdziale 38 K.p.k. jest sąd wojskowy.</u>
          <u xml:id="u-106.13" who="#PierwszyPrezesSaduNajwyzszegoLechGardocki">To są przykłady orzeczeń tezowych Izby Wojskowej Sądu Najwyższego, o które pytał pan poseł. Pozostałe przykłady znajdują się w dalszej części tekstu. Chciałem tylko przedstawić to jako ilustrację tego zagadnienia. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-106.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-107">
          <u xml:id="u-107.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu prezesowi.</u>
          <u xml:id="u-107.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-107.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zgodnie z art. 4 § 2 ustawy o Sądzie Najwyższym nad informacją nie przeprowadza się głosowania.</u>
          <u xml:id="u-107.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W związku z tym stwierdzam, że Sejm zapoznał się z informacją o działalności Sądu Najwyższego w roku 2009.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-108">
          <u xml:id="u-108.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 31. porządku dziennego: Informacja z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 roku (druk nr 3135) wraz ze stanowiskiem Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka (druk nr 3200).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-109">
          <u xml:id="u-109.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa pana Antoniego Górskiego w celu przedstawienia informacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-110">
          <u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo Posłowie! Krajowa Rada Sądownictwa, której od kwietnia bieżącego roku mam zaszczyt być przewodniczącym, jest organem konstytucyjnym, którego głównym zadaniem - po to została powołana - jest stać na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. To jest zadanie konstytucyjne, które zostało sprecyzowane w ustawie o Krajowej Radzie Sądownictwa z 2001 r. Dalsze kompetencje są w sposób incydentalny przedstawiane przez ustawy szczegółowe. Na przykład w ustawie o rozdzieleniu urzędu prokuratora generalnego od ministra sprawiedliwości Krajowej Radzie Sądownictwa zostało przyznane uprawnienie i obowiązek przedstawienia prezydentowi kandydatów na urząd prokuratora generalnego, a ostatnio ustawa nowelizująca działalność Instytutu Pamięci Narodowej nałożyła na Krajową Radę Sądownictwa uprawnienie i obowiązek przedstawienia prezydentowi Rzeczypospolitej czterech kandydatur, z których wybierze dwie. Przy okazji chciałbym powiedzieć, że posiedzenie poświęcone wyborowi tych członków odbędzie się 28 lipca.</u>
          <u xml:id="u-110.1" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Podstawowe zadania realizowane przez Krajową Radę Sądownictwa można ująć w takie dwa piony. Jednym jest kwestia spraw kadrowych, a drugim - opiniowanie aktów prawnych dotyczących szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości. Jeśli chodzi o pion pierwszy, to zupełnie fundamentalne znaczenie ma rozpatrywanie i przedstawianie prezydentowi Rzeczypospolitej kandydatur do urzędu sędziowskiego wszystkich szczebli, poczynając od sądów rejonowych i na Sądzie Najwyższym kończąc. Dalszym uprawnieniem z tego zakresu jest rozpatrywanie wniosków o przeniesienie sędziów w stan spoczynku, rozpatrywanie wniosków o powrót ze stanu spoczynku, wybór rzecznika dyscyplinarnego sędziów, wydawanie opinii w sprawie odwoływania prezesów sądów oraz - także ogromnie ważny problem - czuwanie nad przestrzeganiem etyki zawodowej, z czym łączy się uprawnienie do zaskarżania orzeczeń sądów dyscyplinarnych.</u>
          <u xml:id="u-110.2" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Jeśli chodzi o dalsze uprawnienia, to bardzo ważnym instrumentem, w który została wyposażona Krajowa Rada Sądownictwa, jest możliwość występowania do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskami o zbadanie legalności aktów prawnych dotyczących szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości. W ubiegłym roku, o czym zaraz powiem, z takiego uprawnienia rada skorzystała.</u>
          <u xml:id="u-110.3" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Sprawa podstawowa to dobór właściwych kandydatur do urzędu sędziowskiego. Miniony rok był pod tym względem z wielu powodów rokiem wyjątkowym, w jakimś sensie przełomowym. Ta wyjątkowość była spowodowana tym, że w wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 24 października 2007 r uznano za niezgodną z konstytucją w takiej postaci, w jakiej była ona realizowana, instytucję asesora sądowego. Konsekwencja tego wyroku to nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych z 5 maja 2009 r., która zniosła w ogóle instytucję asesury sądowej. To wywołało ogromną komplikację, jeśli chodzi o nabór kandydatów do urzędu sędziowskiego, zwłaszcza w sądach rejonowych, przyspieszyło bowiem, na mocy zresztą przepisu przejściowego, możliwość ubiegania się o powołanie przez asesorów, którzy tylko rok sprawowali tę funkcję. To jest jedna przyczyna. A druga przyczyna jest taka, że w przepisie przejściowym przyznano uprawnienie do ubiegania się o urząd sędziowski asystentom sędziów i referendarzom, którzy zdali egzamin sędziowski i mieli co najmniej dwuletni staż pracy. To spowodowało ogromny napływ do Krajowej Rady Sądownictwa wniosków o powołanie. Było ich ponad 1600. Do tego rada rozpatrzyła ok. 850 wniosków o tzw. awans poziomy. Polega on na tym, że sędzia z odpowiednio długim stażem w sądzie np. rejonowym może się ubiegać o tzw. awans poziomy, by zostać mianowanym sędzią sądu okręgowego, ale z pozostawieniem do orzekania w sądzie rejonowym. Odpowiednio dotyczyło to sędziów sądu okręgowego, którzy mogli otrzymać status sędziego apelacyjnego. Łączyło się to przede wszystkim z kwestią satysfakcji, ale także z dodatkowym uposażeniem. Taka ilość wniosków naturalnie przysporzyła ogromu pracy Krajowej Radzie Sądownictwa, przy czym jednocześnie zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z 27 maja 2008 r. wprowadzony został obowiązek uzasadniania uchwał odmownych, a więc o nieprzedstawieniu kandydatury prezydentowi Rzeczypospolitej do nominacji. Uzasadnianie takich uchwał jest bardzo pracochłonne. Takich uchwał było ponad 540, a musiały one być uzasadnione. Jest to przy tym bardzo trudne. Łatwiej jest bowiem mówić o kimś pozytywnie i powiedzieć: przedstawiamy takiego kandydata bez uzasadnienia, trudniej zaś wywieść w odniesieniu i do tej osoby, i do Sądu Najwyższego, który ma prawo rozpatrywać odwołania od takich uchwał, dlaczego właśnie konkretna osoba nie zasługuje na powołanie.</u>
          <u xml:id="u-110.4" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Takich odwołań do Sądu Najwyższego od decyzji, od uchwał odmownych w 2009 r. wpłynęło 31. W wyniku ich rozpoznania Sąd Najwyższy uchylił pięć uchwał rady. Powodem trzech uchyleń były względy proceduralne, natomiast w przypadku dwóch uchwał powodem uchylenia była odmienna interpretacja prawa. Mianowicie Krajowa Rada Sądownictwa uznała, iż fakt umorzenia postępowania dyscyplinarnego oczywiście w żadnym wypadku nie oznacza skazania, ale pozostawia jakiś taki niekorzystny ślad na sylwetce kandydata, i z tej tylko przyczyny w dwóch wypadkach nie przedstawiła tych kandydatur do nominacji. Na skutek odwołań Sąd Najwyższy w tej kwestii zajął odmienne stanowisko, bardziej formalne - że dopóki nie ma wyroku skazującego, należy przyjąć, że nie można się powoływać na te okoliczności, które stały się podstawą umorzenia postępowania.</u>
          <u xml:id="u-110.5" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Kolejna sprawa, którą bardzo intensywnie zajmowała się Krajowa Rada Sądownictwa, to stworzenie, współtworzenie, bo przecież w tym zakresie mamy tylko głos opiniodawczy, właściwego modelu sądownictwa. Ministerstwo sporządziło projekt bardzo zasadniczej noweli ustawy o ustroju sądów powszechnych, która dotyczyła właściwie wszystkich pryncypiów ustroju sądowego. Propozycja tej noweli spotkała się z bardzo krytycznym przyjęciem środowisk sędziowskich, a także z krytyczną oceną i opinią wydaną przez Krajową Radę Sądownictwa. Zastrzeżenia budziły zwłaszcza następujące kwestie: wyeksponowanie pozycji dyrektorów sądów (na skutek czego w ocenie Krajowej Rady Sądownictwa może dojść do sytuacji bardzo niekorzystnej od strony administrowania, mianowicie sytuacji dwuwładzy), ograniczenie samorządności sędziowskiej przez odebranie dotychczasowych uprawnień zgromadzeniom ogólnym sędziów okręgu i likwidację zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu, ograniczenie prawa wyboru przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego członków KRS-u tylko do jednej osoby, powołanie komisji konkursowej (uznanej przez krajową radę za radę bis), monopolizacja szkoleń sędziowskich przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury i wreszcie sposób opracowywania ocen okresowych sędziowskich. To były zasadnicze zarzuty co do tego projektu, które sformułowała Krajowa Rada Sądownictwa. Środowiska sędziowskie formułowały jeszcze inne zarzuty, przy czym bardzo często w emocjonalnej formie.</u>
          <u xml:id="u-110.6" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Do takiej atmosfery przyczyniła się jeszcze kwestia związana z wynagrodzeniami sędziów. Otóż w ubiegłym roku nastąpiła kumulacja przyczyn związanych z negatywnymi emocjami w środowiskach sędziowskich. Chodziło bowiem o to, że sędziowie w sposób bardzo stanowczy, czasami nawet w formach drastycznych, zaczęli domagać się podwyższenia wynagrodzeń, gwarantowanych przecież w konstytucji w przypadku sędziów jako przedstawicieli jedynego zawodu, bo powinny one, by tak rzec, być godne pełnionego urzędu i stanowiska. Ta atmosfera doprowadziła do zwołania przez ówczesnego przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa nadzwyczajnego zebrania przedstawicieli zgromadzeń ogólnych sędziów okręgu. Było to wydarzenie bezprecedensowe. Na szczęście zebranie, które zostało zwołane na 14 maja, ograniczyło się właściwie do krytyki projektu ustawy o ustroju sądów powszechnych, ponieważ sprawa wynagrodzeń została systemowo rozwiązana w ustawie o ustroju sądów powszechnych, o czym powiem za chwilę.</u>
          <u xml:id="u-110.7" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Dalszą w kolejności kwestią, która zajmowała uwagę Krajowej Rady Sądownictwa, była kwestia szkoleń. Krajowa Rada Sądownictwa wyraziła negatywną opinię co do formuły szkoły krakowskiej. Chodzi o usytuowanie jej na jednym skraju Polski, co utrudnia możliwość dostania się kandydatów z innych rejonów kraju, a przede wszystkim o długość kształcenia - 5,5-roczny okres kształcenia zdaniem Krajowej Rady Sądownictwa jest zdecydowanie za długi.</u>
          <u xml:id="u-110.8" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Odnośnie do wspominanej już przeze mnie działalności KRS-u polegającej na składaniu wniosku do Trybunału Konstytucyjnego to w ubiegłym roku Trybunał Konstytucyjny wydał dwa orzeczenia na wniosek rady. Pierwszy dotyczył bardzo istotnej kwestii ustrojowej - czy sprawowanie nadzoru nad działalnością administracyjną sądów przez ministra sprawiedliwości jest rozwiązaniem konstytucyjnym. To była zasadnicza wątpliwość w tej sprawie oraz jeszcze kilka innych kwestii podniesionych we wniosku do trybunału. Jeśli chodzi o pierwszą kwestię, to trybunał uznał, że co do samej zasady nadzór administracyjny sprawowany przez ministra pozostaje w zgodzie z konstytucją, ale zaakcentował, iż ten nadzór nie może oczywiście wkraczać w działalność merytoryczną. Natomiast za niezgodne z konstytucją uznał kilka innych przepisów w wyroku z 15 stycznia 2009 r., mianowicie przepis pozwalający ministrowi sprawiedliwości powierzyć pełnienie obowiązków prezesa na czas nieoznaczony, przepis pozwalający sądowi wyższej instancji na wytknięcie uchybienia sędziemu bez zapewnienia mu prawa do uprzedniego złożenia wyjaśnień i wreszcie przepis pozwalający na łączenie funkcji orzekania przez sędziego z wykonywaniem przez niego czynności administracyjnych w Ministerstwie Sprawiedliwości. Ta ostatnia kwestia dotyczyła praktyki, która kształtowała się przed wojną i po wojnie, polegającej na tym, że sędziowie byli delegowani do Ministerstwa Sprawiedliwości, pełniąc przydzieloną im tam funkcję, a jednocześnie, zwykle na delegacji, orzekali we właściwym im sądzie warszawskim. Trybunał uznał, iż takie łączenie władzy sądowniczej z władzą wykonawczą jest niedopuszczalne i sprzeczne z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-110.9" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">W drugim z wydanych wyroków, z 19 listopada 2009 r., trybunał za niezgodny z konstytucją uznał przepis art. 12 ust. 6 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa w zakresie, w jakim dawał delegację prezydentowi Rzeczypospolitej do określenia w rozporządzeniu wykonawczym trybu postępowania toczącego się przed radą. Trybunał stwierdził, że to jest materia ustawowa, i odroczył wejście w życie tego wyroku, co oczywiście przesądza, jako że mamy już lipiec, o pilnej potrzebie prac nowelizacyjnych nad tą ustawą. Chciałbym Wysoką Izbę poinformować, że takie prace toczą się w Senacie, pan marszałek był uprzejmy tutaj z inicjatywą ustawodawczą wystąpić. Stąd prośba do Wysokiej Izby, jeśli taka inicjatywa ustawodawcza tu wpłynie, o nadanie temu projektowi trybu priorytetowego, dlatego że w innym przypadku jako organ zostaniemy po prostu bez procedury, co ogromnie skomplikuje naszą działalność.</u>
          <u xml:id="u-110.10" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">W ubiegłym roku bardzo ważną kwestią, o czym wspomniałem, był problem wynagrodzeń sędziowskich. Otóż poprzedni system uzależniał wysokość wynagrodzeń sędziowskich od decyzji władzy wykonawczej, co, jak się wydaje, w sposób oczywisty jest sprzeczne z konstytucją. Było tam ustalanie tzw. kwoty bazowej i były odpowiednie przeliczniki od tej kwoty bazowej. I tutaj podjęta została inicjatywa, bardzo stanowcza, przez środowiska sędziowskie wspierane oczywiście przez Krajową Radę Sądownictwa, a także - tutaj chciałbym za to podziękować - przez przedstawicieli Wysokiej Izby. Szczególną, o ile pamiętam, aktywność wspierającą tę inicjatywę przejawili pan poseł Jerzy Kozdroń i obecny tutaj pan poseł Stanisław Rydzoń. Bardzo uprzejmie...</u>
          <u xml:id="u-110.11" who="#PoselStanislawRydzon">(Pani sędzia Kamińska z Iustitii.)</u>
          <u xml:id="u-110.12" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Też, oczywiście.</u>
          <u xml:id="u-110.13" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">...i serdecznie panom posłom za to dziękuję, w ten sposób bowiem została przesądzona właściwa zasada. To znaczy, w ustawie została przesądzona zasada, iż wynagrodzenia sędziowskie będą zależeć od wysokości przeciętnego wynagrodzenia w drugim kwartale poprzedniego roku, a więc od zupełnie obiektywnego wskaźnika. Wysokość ta jest ogłaszana w Dzienniku Urzędowym przez prezesa GUS. I oczywiście to jest krok właściwy, zasadniczy, który porządkuje tę bardzo trudną i istotną kwestię, ale jeśli wolno tak to określić, to jest krok pierwszy, ponieważ pozostaje kwestia właściwego ustalenia wysokości tych mnożników. Po tej zmianie bowiem te wynagrodzenia nie wyglądają mimo to jakoś imponująco. Pierwsze stawki odpowiednich wynagrodzeń sędziów w sądach rejonowych wynoszą bowiem 6050 zł, w sądach okręgowych prawie 7 tys. i w sądach apelacyjnych 8116 zł.</u>
          <u xml:id="u-110.14" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Wspomniałem już o tej bardzo niekorzystnej atmosferze, która się wytworzyła, bo, z całym szacunkiem dla osób, które wspomagały tę sprawę, to trwało bardzo długo i przyniosło te niewłaściwe konsekwencje, jeśli chodzi właśnie o atmosferę. Mianowicie część młodych sędziów, niesłychanie rozgoryczonych, rozżalonych, postanowiła uciec się do formy nacisku w postaci protestów. Pamiętamy, były to tzw. dni bez wokand, a nawet były apele o odmowę udziału w komisjach wyborczych. Krajowa Rada Sądownictwa, wychodząc z założeń pryncypialnych, uznała, że takie formy nie przystoją sędziom, choć oczywiście są stosowane w słusznej sprawie, a zwłaszcza już wyraźnie wręcz potępiła tę inicjatywę odmowy udziału w komisjach wyborczych, która mogła przecież sparaliżować całe wybory.</u>
          <u xml:id="u-110.15" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">W tym miejscu, jeśli można, chciałbym jeszcze ponowić apel, żeby Wysoka Izba była uprzejma nie zapominać, że ta sprawa jest już załatwiona. Jeszcze raz podkreślam, że został uczyniony pierwszy właściwy krok, ale potrzebne są następne, dlatego że zawód sędziowski - nie będę tutaj mówił o jego wadze, bo to jest oczywiste - w dalszym ciągu jest zupełnie niekonkurencyjny finansowo w stosunku do innych zawodów. Z przykrością stwierdzam, że co raz do rąk przewodniczącego rady trafiają informacje ministra, bo taki jest obowiązek, o rezygnacjach z urzędów sędziowskich, zwłaszcza przez młodych sędziów.</u>
          <u xml:id="u-110.16" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Drugim pionem działalności Krajowej Rady Sądownictwa, bardzo istotnym, było opiniowanie aktów prawnych dotyczących szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości. Sporządzono w tym zakresie aż 92 opinie. Oczywiście dotyczyły one różnych aktów prawnych, nie będę ich tutaj relacjonował, rzecz jasna, w tym także bardzo poważnych, jakimi są kodeksy. W tym zakresie Krajowa Rada Sądownictwa podkreślała, iż częstotliwość nowelizacji kodeksów jest zbyt duża. Wprowadza to stan niepewności prawa. Powinna być duża powściągliwość w nowelizowaniu tak ważnych aktów prawnych, jakimi są kodeksy. Tymczasem przytrafił się nawet taki przypadek, że w jednym Dzienniku Ustaw znalazły się dwie nowelizacje Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-110.17" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Teraz kwestia dbania o etykę sędziów, bardzo ważny i trudny problem. Mamy obowiązek uchwalenia kodeksu etyki sędziowskiej, ten obowiązek został zrealizowany, i czuwania nad przestrzeganiem go przez sędziów. Odbywa się to w wielu formach. Najbardziej wyrazistą formą jest analiza orzeczeń w sprawach dyscyplinarnych. W ubiegłym roku zapadło 71 takich orzeczeń, z tego Krajowa Rada Sądownictwa zaskarżyła 6 na niekorzyść sędziów. Żadne orzeczenie nie było zaskarżone na korzyść sędziego. W dwóch wypadkach uwzględniono odwołania Krajowej Rady Sądownictwa, przy czym w jednym zastosowano najbardziej radykalny środek, najbardziej radykalną karę, czyli wydalenie sędziego ze służby.</u>
          <u xml:id="u-110.18" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Te przypadki, które są bardzo nieprzyjemnymi dla nas wydarzeniami, dotyczą najczęściej następujących kwestii: nieterminowego sporządzania uzasadnień orzeczeń, wykroczeń drogowych, nieuzasadnionej zwłoki w podejmowaniu czynności, nieprawidłowego pełnienia czynności nadzorczych oraz niewłaściwego zachowania się poza sądem, bywały przypadki, że pod wpływem alkoholu.</u>
          <u xml:id="u-110.19" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">W Krajowej Radzie Sądownictwa działa specjalnie powołana Komisja do Spraw Odpowiedzialności Dyscyplinarnej Sędziów, która w zakresie swojej działalności rozpatruje skargi, oraz Komisja do Spraw Etyki Zawodowej Sędziów. Jeżeli któraś z tych komisji dojdzie do przekonania, że nadesłany materiał może świadczyć o jakimś uchybieniu w postawie sędziowskiej, oczywiście kieruje to wtedy na posiedzenie całej rady i wówczas podejmuje się uchwałę o skierowaniu do wyjaśnienia takiej kwestii, która budzi wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-110.20" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Poza tym do Krajowej Rady Sądownictwa napływa bardzo wiele skarg, wniosków, pism. W ubiegłym roku było ich prawie półtora tysiąca. Ich przedmiotem zwykle są różnego rodzaju pretensje nadsyłających te pisma. Dotyczą one treści orzeczeń bądź treści decyzji porządkowych wydawanych w sądach. Jest to przejaw braku zrozumienia, że w tym zakresie Krajowa Rada Sądownictwa nie ma kompetencji, aby móc reagować na coś takiego. Z reguły informujemy więc o tym zainteresowanych, przesyłając takie pismo właściwemu prezesowi sądu lub - jeśli dotyczy to prezesa sądu apelacyjnego - ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-110.21" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Dla równowagi chciałbym powiedzieć, że takim bardzo przyjemnym akcentem w naszej działalności jest honorowanie sędziów w stanie spoczynku medalem ˝Zasłużony dla Wymiaru Sprawiedliwości˝, przyznawanym uchwałą całej rady. W ubiegłym roku taka uroczystość się odbyła, w tym roku zresztą także. Jest to medal bardzo pięknie, artystycznie, plastycznie sporządzony i przynosi dużą satysfakcję kolegom, którzy przeszli już z zawodu sędziowskiego w zasłużony stan spoczynku. Przy tym chciałbym poinformować, że w tym roku postanowiliśmy jakoś zaostrzyć kryteria przyznawania tego medalu, żeby to rzeczywiście była oznaka postawy prawdziwie zasłużonej dla wymiaru sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-110.22" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Podsumowując, Wysoka Izbo, chcę powiedzieć, że nasze zamiary w tym roku oczywiście będą polegały na realizowaniu ustawowych kompetencji, a więc to przede wszystkim troska o właściwy dobór kadr.</u>
          <u xml:id="u-110.23" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Muszę w tym miejscu powiedzieć, że w tej przejściowej sytuacji, w jakiej się znaleźliśmy, w jakiej znalazł się w ogóle wymiar sprawiedliwości, ale i całe państwo, dokładamy wszelkich starań, żeby spośród tych młodych ludzi wyłowić najlepszych kandydatów, a bywa tak, że na jedno stanowisko zgłasza się po kilkadziesiąt osób spośród asystentów i referendarzy. Żeby więc wybrać właściwego kandydata, zdecydowaliśmy się, żeby po prostu o wiele częściej niż zwykle zapraszać te wszystkie osoby i w bezpośredniej rozmowie uzyskać dodatkowe informacje oraz wyrobić sobie dodatkowy osąd co do tych kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-110.24" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Oczywiście w dalszym ciągu będziemy bardzo aktywnie uczestniczyć w pracach nad nowelizacją projektu ustawy o ustroju sądów powszechnych. Chcę powiedzieć, że w dalszym ciągu toczą się rozmowy w zespołach mieszanych, powołanych z jednej strony z ramienia Krajowej Rady Sądownictwa, a z drugiej strony z ramienia Ministerstwa Sprawiedliwości. Na szczęście w pewnych kwestiach dochodzi już do pewnych uzgodnień. Nie będę państwu mówił o szczegółach, żeby nie zabierać cennego czasu.</u>
          <u xml:id="u-110.25" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Rada uważa też, że byłoby celowe wyposażenie jej w inicjatywę ustawodawczą. Jest to taki postulat. To nie jest kwestia tylko jakichś ambicji. Wydaje się bowiem, że jest to postulat uzasadniony przynajmniej z dwóch przyczyn: po pierwsze, z przyczyny ustrojowej, bo jest to właśnie jedna z władz czy jedyna, która nie ma inicjatywy ustawodawczej, a po wtóre, Krajowa Rada Sądownictwa jest bardzo wyjątkowym organem w systemie organów państwa, w którym spotykają się, współdziałają i są jej członkami przedstawiciele wszystkich władz, a więc przedstawiciele władzy sędziowskiej, przedstawiciel prezydenta, minister sprawiedliwości, przedstawiciele Wysokiego Sejmu, a także przedstawiciel Senatu. Wydaje się, że opracowanie projektu w takim gremium mogłoby przynieść bardzo cenny efekt.</u>
          <u xml:id="u-110.26" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Wreszcie mamy też propozycję, żeby rozszerzyć kompetencje Krajowej Rady Sądownictwa w zakresie opiniowania kandydatur. Mianowicie wydaje się, że celowe byłoby wydawanie opinii o polskich kandydatach do trybunałów międzynarodowych oraz do naszego Trybunału Konstytucyjnego. Bardzo dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-110.27" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-111">
          <u xml:id="u-111.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu przewodniczącemu.</u>
          <u xml:id="u-111.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu panią poseł Lidię Staroń w celu przedstawienia stanowiska komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-112">
          <u xml:id="u-112.0" who="#PoselLidiaStaron">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić sprawozdanie Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. (druk nr 3135).</u>
          <u xml:id="u-112.1" who="#PoselLidiaStaron">Marszałek Sejmu w dniu 9 czerwca 2010 r. skierował informację przedstawioną przez przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa do Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w celu zapoznania się z nią. Na posiedzeniu komisji w dniu 8 lipca 2010 r. informację przedstawił wiceprzewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa pan Roman Kęska.</u>
          <u xml:id="u-112.2" who="#PoselLidiaStaron">Postaram się pokrótce streścić tę informację, a potem jeszcze króciutko odnieść się do dyskusji i pytań posłów.</u>
          <u xml:id="u-112.3" who="#PoselLidiaStaron">Jednymi z najważniejszych zadań Krajowej Rady Sądownictwa, wynikającymi z konstytucji i ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa, są rozpatrywanie i ocena kandydatur do pełnienia funkcji na stanowiskach sędziowskich wszystkich sądów, oczywiście z wyłączeniem Trybunału Konstytucyjnego, Trybunału Stanu i trybunałów międzynarodowych, oraz przedstawianie prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosków o powołanie sędziów w tych sądach. Do zadań rady należy także rozpatrywanie wniosków o przeniesienie sędziów w stan spoczynku czy wystąpień o powrót na stanowiska sędziowskie byłych sędziów, którzy z różnych przyczyn musieli się ich zrzec. KRS opracowuje również projekty aktów normatywnych dotyczące sądownictwa i sędziów, a także zarządza wizytacje sądów i lustruje sędziów.</u>
          <u xml:id="u-112.4" who="#PoselLidiaStaron">W roku 2009 rada miała kilka celów priorytetowych. Wedle sprawozdania były one następujące. Po pierwsze, chodzi o dobór najlepszych kandydatów do powołania na stanowiska sędziowskie. Jak wspomniał już tutaj przewodniczący, rok 2009 był pod tym względem szczególny, ponieważ w październiku 2007 r. trybunał uznał za niezgodny z konstytucją przepis pozwalający na powierzanie przez ministra sprawiedliwości obowiązków sędziowskich asesorom sądowym. W wyniku powyższego Sejm znowelizował ustawę Prawo o ustroju sądów powszechnych. Nowelizacja weszła w życie 5 maja 2009 r. W związku z tym liczba kandydatów na sędziów była w tym roku dużo większa niż w jakimkolwiek innym, nawet jeżeli weźmie się pod uwagę cały dwudziestoletni okres działalności rady. Jak wskazywano, liczba rozpatrzonych wniosków wyniosła ponad 1600, z czego w samym roku 2009 w 1136 przypadkach rada przedstawiła prezydentowi RP wnioski o powołanie.</u>
          <u xml:id="u-112.5" who="#PoselLidiaStaron">Po drugie, rada rozpatrywała w tym czasie również wnioski o tzw. awans poziomy sędziów, o czym też tutaj już była mowa. Mimo że dokonano kolejnej nowelizacji ustawy, która praktycznie zlikwidowała awans poziom sędziów, to jednak z przepisów przejściowych wynikało, że rada ma obowiązek rozpoznawać wnioski o awans poziomy. Tych wniosków rozpatrzono prawie 850, z czego w 785 przypadkach przedstawiono prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wnioski o powołanie. Stosunek liczby kandydatów ocenionych przez radę w 2009 r. do liczby kandydatów ocenionych w roku 2008 wyniósł 240%, co spowodowało, jak powiedział wiceprzewodniczący, potrzebę zwiększenia liczby posiedzeń rady. Standardowo odbywało się 11-12 posiedzeń trzydniowych, natomiast w tym roku odbyło się ich 16. Rada podjęła również 30 uchwał odnośnie do przeniesienia sędziów w stan spoczynku, które dotyczyły 30 sędziów. Przedstawiciel KRS wskazał na potrzebę takiej nowelizacji przepisu ustawy o ustroju sądów powszechnych, która pozwalałaby zainteresowanemu sędziemu bądź kolegium właściwego sądu na odwołanie od orzeczenia lekarza orzecznika ZUS, ponieważ obecnie nie ma procedury dotyczącej weryfikacji tych orzeczeń.</u>
          <u xml:id="u-112.6" who="#PoselLidiaStaron">Przedstawiciel Krajowej Rady Sądownictwa wskazywał również na trudności m.in. w pozyskaniu asystentów (obecnie w KRS jest zatrudnionych 8 asystentów; to są osoby, które ukończyły aplikację sądową lub legislacyjną), ponieważ asystent sędziego w sądzie może po 2 latach pełnienia tej funkcji ubiegać się o stanowisko sędziowskie, a w radzie takich uprawnień nie nabywa, natomiast zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z maja 2008 r., w którym uznano za niezgodny z konstytucją przepis uniemożliwiający zaskarżenie przez kandydata na sędziego bądź przez kandydata na wyższe stanowisko sędziowskie uchwały Krajowej Rady Sądownictwa odmawiającej przedstawienia jego kandydatury prezydentowi, rada ma obowiązek sporządzania uzasadnień wszystkich uchwał negatywnych. W związku z tym KRS twierdzi, że bardzo zwiększyły się obowiązki członków rady i asystentów i stąd była potrzeba zatrudnienia większej ich liczby.</u>
          <u xml:id="u-112.7" who="#PoselLidiaStaron">W roku 2009 uchwał negatywnych, czyli odmawiających przedstawienia kandydata prezydentowi, zapadło łącznie 537. Nasiliło się to na początku 2010 r. w związku z przepisem przejściowym ustawy nowelizującej ustawę o ustroju sądów powszechnych. Przepis ten pozwalał i pozwala ubiegać się o urząd sędziego referendarzom i asystentom sędziów mającym 2-letni staż pracy. Czasami jest nawet taka sytuacja, że o jedno miejsce w sądzie rejonowym potrafi rywalizować na przykład ok. 20 osób. Są to referendarze, asystenci sędziów, prokuratorzy, adwokaci i radcy prawni.</u>
          <u xml:id="u-112.8" who="#PoselLidiaStaron">Kolejnym priorytetem, na który wskazywała KRS, jest udział w tworzeniu nowego modelu sprawowania przez sądy wymiaru sprawiedliwości. Na początku 2009 r. minister sprawiedliwości przygotował założenia reformy ustroju sądów powszechnych. Obecnie jest to projekt nowelizacji ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Przedstawiciel KRS, który był obecny na posiedzeniu komisji, twierdził, że te założenia - na co znaleźliśmy potwierdzenie - wywołały bardzo duże niezadowolenie środowiska sędziowskiego, w szczególności w odniesieniu do kwestii zmian w ustroju sądów, a także kwestii ograniczenia samorządności sędziowskiej poprzez odebranie dotychczasowych uprawnień zgromadzeniom ogólnym sędziów okręgów i likwidację zebrań przedstawicieli zgromadzeń ogólnych wraz z prawem wybierania przez nich 8 członków Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-112.9" who="#PoselLidiaStaron">Zwracano także uwagę na ograniczenie prawa wyboru członków rady przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów Sądu Najwyższego do jednej osoby (wcześniej 2 członków), a także powołanie komisji konkursowej, którą KRS i środowiska sędziowskie uznają za krajową radę sądownictwa bis. Potem odniosę się do tej kwestii w ramach wypowiedzi posłów. Chodzi również o projektowane regulacje dotyczące obowiązku podnoszenia kwalifikacji zawodowych sędziów poprzez udział w szkoleniach zawodowych organizowanych przez Krajową Szkołę Sądownictwa i Prokuratury. Kontrowersje dotyczą także wprowadzenia okresowych ocen sędziowskich.</u>
          <u xml:id="u-112.10" who="#PoselLidiaStaron">W informacji przedstawionej na posiedzeniu komisji wskazywano również na to, że celem rady jest tworzenie właściwego modelu kształcenia sędziów i doskonalenia zawodowego. Dlatego rada w 2009 r. krytycznie odnosiła się do samego procesu i etapów kształcenia przyszłych sędziów w KSSiP. Nie będę rozwijała tego wątku, ponieważ mówił o tym szerzej mój przedmówca.</u>
          <u xml:id="u-112.11" who="#PoselLidiaStaron">Informacja przedstawiona na posiedzeniu komisji dotyczyła również krytycznej oceny dwóch kontroli przeprowadzonych przez Najwyższą Izbę Kontroli w sądach. W głównej mierze były to kontrole finansów. Natomiast były także kontrole NIK, które zdaniem rady dotyczyły sfery działalności judykacyjnej sądów. Chodziło o kontrolowanie sprawności postępowań w wydziałach ksiąg wieczystych i sprawności postępowania w jednym z sądów administracyjnych. Należy jednak podkreślić, że w przeprowadzonych kontrolach NIK zasadnie wskazała, że dochodziło do przewlekłości w konkretnych wydziałach.</u>
          <u xml:id="u-112.12" who="#PoselLidiaStaron">Rada krytycznie wypowiedziała się także na temat likwidacji sądów grodzkich oraz części sądów gospodarczych.</u>
          <u xml:id="u-112.13" who="#PoselLidiaStaron">Wiceprzewodniczący krajowej rady wskazał, że rada wykorzystywała w swojej działalności instrument pozwalający jej na składanie wniosków do Trybunału Konstytucyjnego. W tym zakresie bardzo ważny dla krajowej rady wyrok zapadł 15 stycznia 2009 r. Trybunał uznał za zgodne z konstytucją przepisy Prawa o ustroju sądów powszechnych o nadzorze administracyjnym ministra sprawiedliwości nad sądownictwem powszechnym. Nie będę rozwijała tego tematu, gdyż był on dokładnie przedstawiony przez mojego przedmówcę.</u>
          <u xml:id="u-112.14" who="#PoselLidiaStaron">Ostatnim, ale wydaje się, że bardzo istotnym celem działalności rady, mocno tutaj wyeksponowanym, było doprowadzenie do wzrostu wynagrodzeń sędziowskich. Doszło do podwyżki tych wynagrodzeń, zastosowano wysoki mnożnik wyjściowy i w wypadku sędziów sądów rejonowych został on podwyższony z 5027 zł brutto do 6050 zł, a więc o 20,4%, w wypadku sędziów sądów okręgowych - z 5941 do 6965 zł, czyli o 17,2%, w wypadku sędziów sądów apelacyjnych było to ok. 16%, czyli z 7007 zł do 8116 zł.</u>
          <u xml:id="u-112.15" who="#PoselLidiaStaron">Co do innych zadań rady, to między innymi w roku 2009 rada wydała 92 opinie problemowe i zajęła stanowiska w określonych sprawach - po przedstawieniu jej do zaopiniowania projektów aktów prawnych lub z własnej inicjatywy. Projekty dotyczyły różnych problemów, ale najczęściej zmian w kodeksach czy ustawach ustrojowych, choć były też projekty dokonujące fragmentarycznej nowelizacji aktów prawnych.</u>
          <u xml:id="u-112.16" who="#PoselLidiaStaron">Przedstawiciel krajowej rady odniósł się także do spraw z zakresu etyki zawodowej sędziów i spraw dyscyplinarnych. Twierdził, że jest to tendencja malejąca. W roku 2009 do rady wpłynęły materiały dotyczące spraw dyscyplinarnych odnoszące się do 110 sędziów. Najczęściej były to wyroki sądów dyscyplinarnych obu instancji. Na podstawie tego materiału rada stwierdziła, że najczęstszymi przewinieniami służbowymi sędziów były przewinienia polegające na nieterminowym sporządzaniu uzasadnień orzeczeń, na popełnianiu wykroczeń drogowych, na nieuzasadnionej zwłoce w podejmowaniu czynności sędziowskich, na nieprawidłowym pełnieniu czynności nadzorczych. Zdarzały się także przewinienia polegające na niestosownym zachowaniu się sędziego pod wpływem alkoholu, co wydarzyło się poza miejscem pracy, lub na doprowadzeniu przez sędziego do bezprawnego pozbawienia wolności przez zbyt późne procedowanie i na wyznaczeniu nieuprawnionych sędziów do orzekania.</u>
          <u xml:id="u-112.17" who="#PoselLidiaStaron">Rada przeanalizowała 71 nieprawomocnych wyroków sądów dyscyplinarnych pierwszej instancji i zaskarżyła je w sześciu przypadkach. Wszystkie odwołania wniesione zostały na niekorzyść obwinionych sędziów. Okazało się, że w trzech wypadkach rada odwołała się od wyroków nieskutecznie i Sąd Najwyższy uznał kary za odpowiednie. W jednym wypadku Sąd Najwyższy, to jest taki dość ciekawy przypadek, umorzył postępowanie, uznając, że po dniu 4 marca 2009 r., a więc po wejściu w życie przepisów nowelizujących ustawę o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury, asesorzy nie ponoszą odpowiedzialności dyscyplinarnej za czyny popełnione podczas asesury. Może się wydawać, że jest to błąd obciążający legislatorów, bo sprawa, jak twierdził przedstawiciel, była dość ewidentna, jeśli chodzi o dowody wskazujące na popełnienie poważnego przewinienia, nadającego się do postępowania dyscyplinarnego, przez asesora w czasie pełnienia czynności sędziowskich. Ponadto rada podjęła dwie uchwały, w których żądała od rzecznika dyscyplinarnego sędziów sądów powszechnych podjęcia czynności dyscyplinarnych wobec sędziów.</u>
          <u xml:id="u-112.18" who="#PoselLidiaStaron">W ramach Krajowej Rady Sądownictwa działa komisja do spraw odpowiedzialności dyscyplinarnej sędziów, która rozpatrzyła 174 skargi i wnioski pochodzące od osób prywatnych. Były to skargi i wnioski, w których żądano podjęcia czynności zmierzających do wszczęcia postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów. W 141 wypadkach rada nie znalazła podstaw do wystąpienia z żądaniem podjęcia takich czynnościach, w jednym wypadku przekazała sprawę według właściwości rzecznikowi dyscyplinarnemu, a w pozostałych 32 sprawach zwróciła się do prezesów właściwych sądów o wyjaśnienie zarzutów stawianych przez skarżących.</u>
          <u xml:id="u-112.19" who="#PoselLidiaStaron">W ramach rady działa także komisja do spraw etyki zawodowej sędziów. Komisja rozpatrzyła i przedstawiła radzie 37 spraw, w których skarżący domagali się stwierdzenia naruszenia zasad etyki zawodowej przez sędziów i pociągnięcia ich za to do odpowiedzialności dyscyplinarnej. W żadnej z tych spraw rada nie dopatrzyła się przesłanek wskazujących na naruszenie zasad etyki zawodowej. Skarżący w tych sprawach krytykowali treść orzeczeń i zarzucali sędziom nieetyczne zachowanie mające polegać na faworyzowaniu strony przeciwnej. W 2009 r. wpłynęło też 30 wniosków od osób domagających się wizytacji i lustracji sądów. Trzeba podkreślić - i tak to przedstawił sprawozdawca na posiedzeniu naszej komisji - że właściwie we wszystkich tych przypadkach nie znaleziono podstaw do lustracji, a tylko w jednym taką lustrację przeprowadzono.</u>
          <u xml:id="u-112.20" who="#PoselLidiaStaron">Ponadto do rady wpłynęło 1413 skarg i wniosków, które dotyczyły różnych spraw, najczęściej treści orzeczeń wydawanych przez sądy, sędziów, lekarzy sądowych. Po wyjaśnieniu spraw, bądź bezpośrednio, bądź za pośrednictwem prezesów sądów, rada przedstawiła skarżącym odpowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-112.21" who="#PoselLidiaStaron">Informacja dotyczyła również inicjatywy rady polegającej - o czym też mój przedmówca mówił - na uhonorowaniu sędziów będących w stanie spoczynku. Wyróżnienie, bo rada ustanowiła medal ˝Zasłużony dla Wymiaru Sprawiedliwości˝, który mamy mniej więcej od dwóch lat - a było tak, że każdy praktycznie wniosek, z którym się zwrócono do rady, kończył się uhonorowaniem wyróżnieniem - od roku 2009 wręczono 286 sędziom. Pojawiły się w tej kwestii bardzo krytyczne uwagi, że jest to przydzielane właśnie w taki sposób, bez weryfikacji, dlatego w roku 2010, tak wynika z informacji, został zmieniony regulamin tych uhonorowań. Teraz żąda się pogłębionych uzasadnień wniosków o przyznanie medalu. Z tymi wnioskami i aktami osobowymi sędziów zapoznaje się rada. I okazało, że nastąpił bardzo duży odsiew tychże wniosków.</u>
          <u xml:id="u-112.22" who="#PoselLidiaStaron">Radę obsługuje biuro, w którym na koniec roku 2009 zatrudnionych było około 60 pracowników. Sami członkowie rady nie są pracownikami KRS-u, otrzymują diety za udział w posiedzeniach.</u>
          <u xml:id="u-112.23" who="#PoselLidiaStaron">Reprezentant Krajowej Rady Sądownictwa przedstawił w sprawozdaniu kilka postulatów. One częściowo były już tutaj omawiane, ja tylko dodam, że rada zauważyła, że potrzebne byłoby wyposażenie jej w prawo inicjatywy ustawodawczej, oczywiście tylko w zakresie spraw dotyczących sądownictwa i sędziów. W tej sprawie w komisji odbyła się dość żywa dyskusja. Były bardzo kontrowersyjne wypowiedzi posłów, którzy negatywnie odnieśli się do tego postulatu. Zdaniem rady istnieje także potrzeba rozszerzenia jej kompetencji o opiniowanie kandydatów do gremiów międzynarodowych. Chodzi tutaj o Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej oraz o Europejski Trybunał Praw Człowieka. Wskazano także na potrzebę nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa bądź uchwalenie nowej ustawy. Taki projekt, trzeba tutaj podkreślić, już jest w Senacie. Nowa ustawa określałaby m.in., czy rada powinna wstrzymywać się z przesyłaniem prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosku o powołanie wybranej osoby do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego do czasu rozstrzygnięcia w sprawie zaskarżenia uchwał nieprzedstawiających pozostałych kandydatów.</u>
          <u xml:id="u-112.24" who="#PoselLidiaStaron">W dyskusji, która się odbyła po informacji, posłowie podnosili następujące sprawy. Pierwsza sprawa, która żywotnie zainteresowała posłów i wzbudziła dyskusję, to, tak jak mówiłam, były postulaty rady.</u>
          <u xml:id="u-112.25" who="#PoselLidiaStaron">Kolejna rzecz to likwidacja poszczególnych sądów, a także uposażenia sędziowskie i praktyki rady w obszarze powoływania na stanowiska sędziowskie, a następny problem - odnoszenie się Krajowej Rady Sądownictwa do projektów reform dotyczących sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-112.26" who="#PoselLidiaStaron">Co do punktu dotyczącego uposażeń posłowie podnosili, że obecnie ukształtowano płace sędziów i prokuratorów na pułapie najwyższym z dotychczasowych. Mało tego, wbudowano to w przepis prawny stanowiący instrument regularnego podnoszenia każdej płacy sędziowskiej na podstawie średniego uposażenia w Polsce, które Główny Urząd Statystyczny określa w odniesieniu do II kwartału roku poprzedniego, a takie średnie uposażenie jest zawsze trochę wyższe niż w poprzednich latach. To są bardzo wysokie mnożniki, był więc wielki wzrost dla sędziów i prokuratorów, szczególnie w odniesieniu do całej budżetówki. Powoływano się także na fundację Balcerowicza, która przedstawiła krajowej radzie dowody na to, że uposażenia sędziów w Polsce, oczywiście w relacji do stanu gospodarczego naszego kraju, w odniesieniu do naszej gospodarki, są dużo wyższe niż w Europie Zachodniej.</u>
          <u xml:id="u-112.27" who="#PoselLidiaStaron">Co do praktyk Krajowej Rady Sądownictwa Sąd Najwyższy wydał kilka orzeczeń. Znane jest jedno orzeczenie, które podnosili posłowie, ale nie znalazło się ono w sprawozdaniu. Jest to orzeczenie ze stycznia 2009 r., w którym Sąd Najwyższy wytknął krajowej radzie, że praktykuje następującą procedurę nominacyjną. Kiedy pojawia się wakat, przedstawia prezydentowi tylko jednego kandydata. Sąd Najwyższy uznał to za niedopuszczalne i polecił naprawę tej sytuacji. Krajowa rada do dzisiaj tej sytuacji nie naprawiła. Posłowie wskazywali na potrzebę zmiany przepisów w tym zakresie, aby tę sytuację zmienić, ponieważ tak to wygląda do dzisiaj. W sprawozdaniu nie ma jakiegokolwiek słowa odniesienia się właśnie do tego orzeczenia Sądu Najwyższego ze stycznia 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-112.28" who="#PoselLidiaStaron">Co do jeszcze jednego obszaru dyskusji, który też był już dość obszernie przedstawiany - chodzi o reformę ustroju sądów powszechnych, projekt zmiany ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych - posłowie podnosili, że w maju 2009 r. został on przez Ministerstwo Sprawiedliwości rozesłany do wszystkich sądów w Polsce, a nie tylko do Krajowej Rady Sądownictwa. Rada to kwestionowała. Projekt został rozesłany i do końca roku napłynęło trzysta kilkadziesiąt odpowiedzi różnego rodzaju. Były zatem bardzo szerokie konsultacje, czego wcześniej, wydaje się, nikt nie praktykował. Posłowie wskazywali, że rada to kwestionowała, więc być może jej się to nie podobało. Mogłoby to świadczyć o tym, że chciałaby mieć monopol na orzekanie, co jest dobre, a co złe w ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-112.29" who="#PoselLidiaStaron">Jeśli chodzi o zarzuty Krajowej Rady Sądownictwa dotyczące komisji konkursowej, też już o tym mówiono. Posłowie wyrażali zdziwienie, bo jeśli chodzi o tworzenie komisji konkursowej, to komisja, którą rada tak krytykuje, krytykował ją też w swojej wypowiedzi mój przedmówca, żadną miarą nie zastępuje krajowej rady. Jej działanie polega tylko na spisaniu kandydatów, którzy zgłaszają się na wakujące stanowisko sędziego. Nie chodzi o nic innego, tylko o sporządzenie i upublicznienie listy kandydatów. Dlaczego tak bardzo nie podoba się to krajowej radzie? Posłowie wyrazili opinię, że przecież to powinno być publiczne. Nie może być tak, że ktoś może mieć monopol i wykorzystywać to przy użyciu takich instrumentów. Według posłów byłoby to pozbawienie prezydenta Rzeczypospolitej możliwości wyboru kogoś na wolne stanowisko sędziowskie.</u>
          <u xml:id="u-112.30" who="#PoselLidiaStaron">To tyle, jeżeli chodzi o wypowiedzi. Bo co jeszcze podnosiła rada? Rada podnosiła, cytuję: że wprowadzenie do procesu oceny kandydatów na stanowiska sędziowskie uprzywilejowanej listy rankingowej, ustalanej przez komisję konkursową, wkracza w konstytucyjne kompetencje Krajowej Rady Sądownictwa. Posłowie twierdzili, że to stwierdzenie jest absolutnie nieuprawnione, że żadną miarą nie wkracza. Potwierdzały to również osoby, które brały udział w dyskusji, która została przeprowadzona. Stąd w projekcie reformy ustroju sądów powszechnych jest tylko i wyłącznie notariusz, który zapisuje zgłoszenia i upublicznia listę. Wyrażano zdziwienie, że to Krajowej Radzie Sądownictwa nie podoba się. Były nawet takie głosy, że posłowie wnosili o nieprzyjęcie tej informacji, ale informacja nie podlega przyjęciu, jest to tylko zapoznanie się. Co niektórzy wskazywali, że informacja jest powierzchowna i nie do końca zgodna z rzeczywistością.</u>
          <u xml:id="u-112.31" who="#PoselLidiaStaron">Podsumowując, Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 8 lipca zapoznała się z informacją z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. i w niniejszym sprawozdaniu przedstawiłam to Najwyższej Izbie. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-112.32" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-113">
          <u xml:id="u-113.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-113.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Sejm ustalił, że w dyskusji na tym punktem porządku dziennego wysłucha 10-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i 5-minutowych oświadczeń w imieniu kół.</u>
          <u xml:id="u-113.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-113.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pan poseł Piotr Ołowski w imieniu klubu Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-113.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-114">
          <u xml:id="u-114.0" who="#PoselPiotrOlowski">Szanowna Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej mam zaszczyt i przyjemność przedstawić stanowisko klubu dotyczące informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. (druk nr 3135).</u>
          <u xml:id="u-114.1" who="#PoselPiotrOlowski">Pragnę nadmienić, że Komisja Sprawiedliwości i Praw Człowieka na posiedzeniu w dniu 8 lipca 2010 r. wysłuchała powyższej informacji oraz wyjaśnień i odpowiedzi również na krytyczne uwagi i zapytania członków komisji. Informacja została przekazana jedynie w celu zapoznania się.</u>
          <u xml:id="u-114.2" who="#PoselPiotrOlowski">W Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 2 kwietnia 1997 r. Krajowa Rada Sądownictwa została ustanowiona strażnikiem niezależności sądów i niezawisłości sędziów. W tym też zakresie rada występowała z wnioskami o zbadanie zgodności aktów normatywnych z konstytucją. W 2009 r. zapadły dwa orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego po rozpoznaniu wniosku Krajowej Rady Sądownictwa. Trybunał uznał m.in., że zasada podziału i równowagi władz nie wyklucza tego, aby minister sprawiedliwości sprawował nadzór administracyjny nad sądownictwem powszechnym, o ile ustawodawca stworzy gwarancje, że działania ministra ograniczą się do spraw związanych z administracją sądową.</u>
          <u xml:id="u-114.3" who="#PoselPiotrOlowski">Rada wyraziła również wątpliwości co do innych przepisów projektu ustawy o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych, dotyczących uprawnień ministra sprawiedliwości. Trybunał uznał niektóre z nich za zgodne z konstytucją. Chodzi tu np. o uprawnienie do uchylania zarządzeń administracyjnych niezgodnych z prawem. Warto podkreślić, że Trybunał Konstytucyjny uznał możliwość delegowania sędziego do innego sądu za zgodną z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-114.4" who="#PoselPiotrOlowski">Wysoka Izbo! Należy podkreślić, że podstawowym i najważniejszym zadaniem rady jest dbałość o dobór najlepszych kandydatów do powołania na stanowiska sędziowskie i przedstawianie prezydentowi Rzeczypospolitej Polskiej wniosków o powołanie sędziów. W roku 2009 było ich 1136. W 2009 r. Krajowa Rada Sądownictwa na 16 posiedzeniach plenarnych podjęła 947 uchwał dotyczących 2818 osób, w tym 30 uchwał o przeniesienie sędziów w stan spoczynku.</u>
          <u xml:id="u-114.5" who="#PoselPiotrOlowski">Za zadanie szczególnie ważne rada uznała prace nad stworzeniem nowego modelu sprawowania przez sądy wymiaru sprawiedliwości. Doceniając starania ministra sprawiedliwości we wprowadzeniu nowych regulacji dotyczących systemu wynagrodzeń, postulowano m.in.: wyposażenie Krajowej Rady Sądownictwa w inicjatywę ustawodawczą; powierzenie nadzoru nad działalnością sądów powszechnych pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego, Krajowej Radzie Sądownictwa i organom sądów; powierzenie w całości nadzoru nad szkoleniem sędziów, jak i kandydatów do zawodu sędziego Krajowej Radzie Sądownictwa; a także to, że zmiany w ustawie Prawo o ustroju sądów powszechnych powinny sprzyjać poprawie jakości orzecznictwa sądów, sprawności postępowania i niezależności sądów. Według rady, projekt nie spełniał tych zasad.</u>
          <u xml:id="u-114.6" who="#PoselPiotrOlowski">Kolejnym zagadnieniem związanym z działalnością Krajowej Rady Sądownictwa były prace nad stworzeniem nowego modelu kształcenia i doskonalenia zawodowego sędziów. W dniu 4 marca 2009 r. weszła w życie ustawa o Krajowej Szkole Sądownictwa i Prokuratury. Członkowie rady przedstawili krytyczną ocenę proponowanych w ustawie zmian procesu kształcenia kandydatów na sędziów w toku aplikacji sądowej i szkoleń zawodowych. Z taką oceną z kolei nie zgodzili się członkowie komisji sejmowych i senackich. Rada uznała więc za konieczne podjęcie inicjatywy w celu nowelizacji szeregu regulacji zawartych w tej ustawie. Poważne zastrzeżenia rady budziło usytuowanie Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury w porządku ustrojowym sądownictwa powszechnego i wyposażenie jej w osobowość prawną oraz brak realnych kompetencji Krajowej Rady Sądownictwa w odniesieniu do tejże szkoły.</u>
          <u xml:id="u-114.7" who="#PoselPiotrOlowski">Chciałbym również dodać, iż w 2009 r. Krajowa Rada Sądownictwa wielokrotnie wydawała opinie i stanowiska dotyczące przeprowadzanych w sądach kontroli. Według rady, Najwyższa Izba Kontroli nie posiada uprawnień do kontrolowania wykonywania przez sądy wymiaru sprawiedliwości, a sprawność postępowania nadzoruje minister sprawiedliwości oraz prezesi sądów.</u>
          <u xml:id="u-114.8" who="#PoselPiotrOlowski">Jeśli chodzi o reorganizację sądów, proponowane zmiany polegające na zniesieniu niektórych sądów grodzkich zasługują na poparcie jedynie w tych jednostkach, które zagwarantują lepszą organizację pracy, nie pociągając za sobą większego obciążenia sądów pracą. Rada wyraziła również pogląd, iż likwidacja wydziałów gospodarczych w 9 sądach okręgowych nie przyniesie spodziewanych oszczędności.</u>
          <u xml:id="u-114.9" who="#PoselPiotrOlowski">Wysoka Izbo, rok 2009 był bardzo ważny dla całego środowiska sędziowskiego. 22 kwietnia weszła bowiem w życie ustawa z dnia 20 marca 2009 r. o zmianie ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych oraz niektórych innych ustaw. Ustawa ta wprowadziła nowy sposób ustalania wynagrodzeń sędziowskich. Zmianie uległ nie tylko sposób ustalania stawek wynagrodzenia zasadniczego sędziów, ale również stawek i dodatków funkcyjnych. Nie będę wyjaśniał kwestii wprowadzonego mnożnika, ponieważ moja przedmówczyni w sposób bardzo jasny i dokładny przedstawiła ów mnożnik i zasady corocznego zwiększania tych wynagrodzeń.</u>
          <u xml:id="u-114.10" who="#PoselPiotrOlowski">Do istotnych zadań rady, oprócz wszystkich wyżej wymienionych, należy również opiniowanie projektów aktów normatywnych. Opiniując projekt ustawy Prawo antykorupcyjne, rada przypomniała swoje stanowisko w sprawie składania oświadczeń majątkowych sędziów i prokuratorów. Potwierdziła słuszność zasady składania przez nich takich oświadczeń, podkreśliła jednak konieczność wyłączenia ich jawności mogącej prowadzić do ograniczenia niezawisłości sędziów.</u>
          <u xml:id="u-114.11" who="#PoselPiotrOlowski">Odnośnie do projektów planów finansowych pragnę dodać, że członkowie rady pozytywnie zaopiniowali projekt budżetu Krajowej Rady Sądownictwa na 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-114.12" who="#PoselPiotrOlowski">Omawiając działalność rady w 2009 r., zwrócono w informacji uwagę na sprawy z zakresu etyki zawodowej sędziów i spraw dyscyplinarnych. Dotyczyły one 110 sędziów oraz 1413 skarg i wniosków od osób indywidualnych. Warto również dodać, że w ramach kontaktów międzynarodowych rada uczestniczyła w szerokiej wymianie doświadczeń z zagranicznymi radami sądowniczymi i organizacjami związanymi z sądownictwem.</u>
          <u xml:id="u-114.13" who="#PoselPiotrOlowski">Podsumowując działalność w 2009 r., należy stwierdzić, że Krajowa Rada Sądownictwa zgłaszała szereg postulatów co do aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości, w tym również wynagrodzeń. Wśród postulatów i opinii były jednak również takie, które trudno uznać za zasadne i celowe. Trudno zgodzić się ze stwierdzeniem, że: Widoczne były próby podporządkowania sędziów doraźnym celom politycznym, czy też, jak w innym cytacie, że: Zagwarantowana w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej równowaga władz w jej trójpodziale wciąż pozostawała tylko zapisem na papierze. Mam pewne wątpliwości i chyba do końca nie rozumiem, dlaczego takie zarzuty znalazły się w informacji o działalności rady. Mam jednak nadzieję, że w sprawozdaniu czy w informacji za 2010 rok takie zarzuty już się nie pojawią. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-114.14" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-115">
          <u xml:id="u-115.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-115.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pan poseł Andrzej Jaworski w imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-116">
          <u xml:id="u-116.0" who="#PoselAndrzejJaworski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam zaszczyt przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wobec informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. (druki nr 3135 i 3200).</u>
          <u xml:id="u-116.1" who="#PoselAndrzejJaworski">Należy podkreślić, że w czasie 16 posiedzeń trwających aż 52 dni Krajowa Rada Sądownictwa w sprawach osobowych i problemowych podjęła aż 947 uchwał, które dotyczyły 2818 osób. Przedstawione liczby wiążą się ściśle z podstawowym i najważniejszym zadaniem Krajowej Rady Sądownictwa, jakim jest dbałość o dobór najlepszych kandydatów do powołania na stanowiska sędziowskie. Szczególnie pozytywnie oceniamy stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa z dnia 13 lutego 2009 r. w sprawie informacji, jakie Krajowa Rada Sądownictwa powinna otrzymać przed opiniowaniem wniosków o powołanie do pełnienia urzędu na stanowisku sędziego. Rada uznała, iż wnikliwa, pełna i rzetelna analiza kwalifikacji kandydatów, którzy stają do konkursów, oraz konieczność zachowania zasady równości wymagają przedstawienia pełnej dokumentacji obrazującej dotychczasowy przebieg pracy zawodowej kandydata, z uwzględnieniem akt osobowych dotychczasowych miejsc pracy, jak również pełnej dokumentacji dotyczącej innej niż stosunek pracy aktywności zawodowej kandydata obejmującej okres nabywania uprawnień do zgłoszenia się na wolne stanowisko sędziowskie.</u>
          <u xml:id="u-116.2" who="#PoselAndrzejJaworski">Bardzo ważnym wydarzeniem 2009 r., przedstawionym także w informacji, było nadzwyczajne zebranie w dniu 14 maja 2009 r. Zgromadzenia Przedstawicieli Sądów Okręgowych. Po raz pierwszy w historii rady zwołano najwyższy organ samorządu sędziowskiego. Stało się to dzień po tym, gdy przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa, sędzia Stanisław Dąbrowski, skrytykował przedstawione przez ówczesnego ministra sprawiedliwości, a obecnego posła, Andrzeja Czumę propozycje zmian w ustawach: Prawo o ustroju sądów powszechnych i o Krajowej Radzie Sądownictwa. W przyjętej wówczas uchwale możemy m.in. przeczytać: Zgromadzenie przedstawicieli wzywa ministra sprawiedliwości do rzetelnego uwzględnienia głosów środowiska sędziowskiego w realizacji projektu zmian ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Zmiany te nie powinny być wprowadzane na zasadzie dyktatu władzy wykonawczej, a koncyliacyjnych ustaleń przy udziale Krajowej Rady Sądownictwa i organizacji sędziowskich. Dotychczasowe doświadczenia wskazują bowiem, że pochopne zmiany zmierzające do ograniczenia samorządności sędziowskiej nie przynoszą żadnych pozytywnych efektów, a co więcej, obniżają prestiż wymiaru sprawiedliwości. Zgromadzenie przedstawicieli dostrzega, że obowiązujący do chwili obecnej model nadzoru nad wymiarem sprawiedliwości nie sprawdził się pomimo jego formalnej zgodności z konstytucją. Postuluje zatem przekazanie tegoż nadzoru pierwszemu prezesowi Sądu Najwyższego, Krajowej Radzie Sądownictwa i organom sądów. Stanowisko to wsparte jest o doświadczenia sądownictwa administracyjnego, które w sposób zadowalający spełnia swoją rolę bez nadzoru władzy wykonawczej.</u>
          <u xml:id="u-116.3" who="#PoselAndrzejJaworski">Podobnie ostre stanowisko rada zajęła 4 czerwca 2009 r. Rada za niedopuszczalne uznała ograniczanie jej kompetencji poprzez powołanie do życia komisji konkursowej przy ministrze sprawiedliwości, do której miałoby należeć uchwalanie listy kandydatów na wolne stanowisko sędziowskie oraz liczby porządkowej wskazującej ich miejsce na liście. Krytycznie odniosła się również do ograniczenia samorządności sędziowskiej, zmian dotyczących nadzoru, rozdziału kompetencji pomiędzy prezesa sądu a dyrektora czy też pozbawienia rady prawa opiniowania programu szkoleń. W obszernym stanowisku ustosunkowała się do szeregu wątpliwych rozwiązań i zmian, które spowodowałyby w efekcie osłabienie roli konstytucyjnego organu, jakim jest Krajowa Rada Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-116.4" who="#PoselAndrzejJaworski">Przytoczone przeze mnie tylko niektóre ostre wystąpienia rady spowodowane były tylko i wyłącznie troską o należyte wypełnianie przez Krajową Radę Sądownictwa swoich obowiązków.</u>
          <u xml:id="u-116.5" who="#PoselAndrzejJaworski">Klub Prawa i Sprawiedliwości pozytywnie ocenia gigantyczną pracę Krajowej Rady Sądownictwa. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-116.6" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-117">
          <u xml:id="u-117.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-117.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Lewica głos zabierze pan poseł Stanisław Rydzoń.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-118">
          <u xml:id="u-118.0" who="#PoselStanislawRydzon">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa! W imieniu Klubu Poselskiego Lewica przedstawiam stanowisko wobec sprawozdania Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w sprawie informacji z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-118.1" who="#PoselStanislawRydzon">Zgodnie z art. 186 ust. 1 konstytucji Krajowa Rada Sądownictwa stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów. Należy przypomnieć, że została ona utworzona w 1989 r. w wyniku realizacji postanowień okrągłego stołu. Jest to organ, który choć nie jest ani sądem, ani trybunałem, można zaliczyć do pionu władzy sądowniczej. Rozwinięcie pozycji ustrojowej rady nastąpiło w ustawie z 27 lipca 2001 r. o Krajowej Radzie Sądownictwa. Z art. 187 konstytucji wynika, że Krajowa Rada Sądownictwa jest organem o złożonym składzie, co ma zapewnić udział w pracach rady przedstawicieli wszystkich pionów władzy publicznej - ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej.</u>
          <u xml:id="u-118.2" who="#PoselStanislawRydzon">W trakcie posiedzenia Komisji Sprawiedliwości i Praw Człowieka w dniu 8 lipca 2010 r. - o czym przed chwilą mówiła pani posłanka Lidia Staroń - wszyscy członkowie komisji pozytywnie ocenili działalność Krajowej Rady Sądownictwa. Należy jednakże przypomnieć, że w okresie rządów PiS-u i koalicjantów starano się pomniejszyć jej rolę. Na szczęście w chwili obecnej takich przeszkód w działalności Krajowej Rady Sądownictwa nie ma, jak również nie ma innych zagrożeń. Należy tu wspomnieć o słynnej ustawie, gdzie starano się w różny sposób utrudnić działanie KRS-u. Niezwykle ważne było też wyłączenie budżetu Krajowej Rady Sądownictwa z budżetu prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej oraz przeniesienie się do nowego budynku, bo do niedawna siedziba KRS mieściła się w kancelarii prezydenta. W chwili obecnej takie przeszkody już nie występują, gdyż KRS ma własny budżet oraz własną siedzibę.</u>
          <u xml:id="u-118.3" who="#PoselStanislawRydzon">Z uwagi na to, że Klub Poselski Lewica pozytywnie ocenia działalność Krajowej Rady Sądownictwa w ogólności, zaś działalność w 2009 r. w szczególności, przeto w dalszej części wypowiedzi ustosunkuję się tylko do niektórych części informacji z działalności KRS-u w 2009 r.</u>
          <u xml:id="u-118.4" who="#PoselStanislawRydzon">Na str. 4-25 informacji przedstawione są działania rady w sprawach o charakterze priorytetowym. Wymienię może tylko kilka:</u>
          <u xml:id="u-118.5" who="#PoselStanislawRydzon">Dbałość o dobór najlepszych kandydatów do powołania na stanowiska sędziowskie. W wymienionym zakresie rada przedstawiła prezydentowi RP wnioski o powołanie na stanowiska sędziego w stosunku do 1136 osób, odmówiła natomiast przedstawienia wniosku o powołanie wobec 411 osób, co zaowocowało wniesieniem 61 odwołań do Sądu Najwyższego. Te cyfry łatwo się wymienia, ale to świadczy o ogromie pracy - świadczy o tym, że przeanalizowano dokumentację prawie 2 tys. ludzi.</u>
          <u xml:id="u-118.6" who="#PoselStanislawRydzon">Zadaniem szczególnym dla Krajowej Rady Sądownictwa były prace nad stworzeniem nowego modelu sprawowania wymiaru sprawiedliwości przez sądy. W tym zakresie rada, stwierdzając, że słabnie prestiż urzędu sędziego, zwołała po raz pierwszy w swojej historii Nadzwyczajne Zebranie Przedstawicieli Zgromadzeń Ogólnych Sędziów Okręgów. W trakcie tego zebrania sędziowie omawiali m.in. potrzebę zmiany systemu wynagrodzeń sędziowskich oraz proponowane zmiany w Prawie o ustroju sądów powszechnych. W specjalnie podjętej w tej mierze uchwale zgromadzenia wyrażono zaniepokojenie nadmiernym wzrostem władzy wykonawczej nad sądowniczą, w szczególności władzy ministra sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-118.7" who="#PoselStanislawRydzon">Kolejnym polem działania KRS było kształtowanie właściwego modelu kształcenia i doskonalenia zawodowego sędziów. Z informacji wynika, że było to pole szczególnych nieporozumień z ministrem sprawiedliwości. Mówi się o sprzeciwie rady wobec powstania Krajowej Szkoły Sądownictwa i Prokuratury, w której pełnię władzy posiada minister, co np. wyraża się w kwestii nadania statutu szkole. Uwagi miała rada także co do modelu aplikacji sędziowskiej. Istotną wagę przywiązywała do przeprowadzanych w sądach kontroli i planowanej reorganizacji sądów. Tak na przykład nie w pełni poparła zniesienie niektórych sądów grodzkich, zwracając uwagę ministrowi także na aspekty społeczne likwidacji sądów. Negatywnie zaopiniowała rozporządzenie ministra sprawiedliwości likwidujące wydziały gospodarcze w niektórych sądach okręgowych.</u>
          <u xml:id="u-118.8" who="#PoselStanislawRydzon">Wreszcie innymi ważnymi polami działań w 2009 r. były dla rady wystąpienia do Trybunału Konstytucyjnego w sprawach sądów i sądownictwa, także kontynuowanie działań na rzecz wzrostu wynagrodzeń sędziowskich. Ta druga sprawa dominowała w dyskusjach medialnych oraz w dyskusjach w środowisku prawniczym. I tu chciałbym, występując w imieniu pana posła Jerzego Kozdronia, bardzo podziękować za wymienienie nazwisk posłów, którzy przyczynili się w jakiś tam sposób do wzrostu wynagrodzeń sędziowskich. Wydaje mi się, że ten kierunek będziemy utrzymywać jako prawnicy w Sejmie i jako Komisja Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-118.9" who="#PoselStanislawRydzon">Zgadzamy się ze stwierdzeniem Krajowej Rady Sądownictwa, iż jako organ umocowany konstytucyjnie i jako reprezentant władzy sądowniczej powinna ona mieć w relacjach z Sejmem, Senatem, z prezydentem RP oraz rządem silną pozycję, gdyż na tym polega trójpodział władzy, o którym mowa w art. 10 konstytucji. Mówiłem wcześniej o dążeniach Ministerstwa Sprawiedliwości do wzmocnienia swojej pozycji w stosunku do sądów i sądownictwa kosztem m.in. Krajowej Rady Sądownictwa. Podzielamy także troskę rady o jakość stanowionego prawa oraz jej opinię odnośnie do potrzeby realizacji wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Nawiasem mówiąc, te dwie kwestie pojawiają się w wystąpieniach różnych gremiów m.in. przy ocenie działalności Trybunału Konstytucyjnego praktycznie co roku, choć sytuacja ulega poprawie.</u>
          <u xml:id="u-118.10" who="#PoselStanislawRydzon">Reasumując, oświadczam, że Klub Poselski Lewica pozytywnie ocenia działalność Krajowej Rady Sądownictwa przedstawioną w informacji o jej pracy w 2009 r. Klub nasz z sympatią będzie śledził i popierał działania rady wzmacniające jej pozycję jako organu konstytucyjnego stojącego na straży niezależności sądów i sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-118.11" who="#PoselStanislawRydzon">W części końcowej, pani marszałek, mam prośbę do pani. Jak pani widzi, jest tylko na sali kilku posłów. Powtarza się to corocznie przy ocenie informacji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Trzeba byłoby, moim zdaniem, taki temat umieścić w środku posiedzenia Sejmu, w środę czy czwartek, wtedy jest frekwencja o wiele lepsza i nie byłoby naruszenia w pewnym sensie powagi tematów, które są omawiane. To jest pierwsza sprawa. Druga sprawa: Pani marszałek, apelowałbym również o jeszcze jedno. Przy omawianiu tak istotnych spraw dla wymiaru sprawiedliwości, jakimi są, jak myślę, informacja Sądu Najwyższego, informacja Krajowej Rady Sądownictwa, uważam, że minister sprawiedliwości lub któryś z wiceministrów powinni tutaj być, żeby posłuchać, o czym mówimy. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-118.12" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-119">
          <u xml:id="u-119.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu posłowi, również za uwagi końcowe.</u>
          <u xml:id="u-119.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos zabierze pan poseł Józef Zych.</u>
          <u xml:id="u-119.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-120">
          <u xml:id="u-120.0" who="#PoselJozefZych">Pani Marszałek! Panie Przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa! Wysoki Sejmie! Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego z dużym zadowoleniem przyjmuje do wiadomości informację z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. nie tylko ze względu na zawarte w niej istotne informacje o stanie, mówiąc ogólnie, wymiaru sprawiedliwości w Polsce, ale i ze względu na informacje o stanie polskiego prawa dotyczącego poszczególnych grup zawodowych prawników, systemu przygotowania do wykonywania zawodów prawniczych, powoływania na określone stanowiska w sądownictwie i prokuraturze, a także o dokonywanych zmianach w poszczególnych kodeksach. Klub przyjmuje ją z zadowoleniem zwłaszcza ze względu na potrzebę otwarcia w Sejmie szerokiej dyskusji nad stanem polskiego wymiaru sprawiedliwości, kondycji samorządowego przedstawicielstwa poszczególnych zawodów prawniczych oraz przygotowania do tych zawodów. Informacja Krajowej Rady Sądownictwa w szerokim zakresie przedstawia uchwały KRS, w których przeciwstawiano się obecnie obowiązującemu systemowi przygotowania do wykonywania zawodu sędziego czy prokuratora, zmianom w Kodeksie postępowania cywilnego dopuszczającym absolwentów wydziałów prawa do reprezentowania stron w postępowaniu sądowym bez odpowiedniego szkolenia zawodowego, i wielu innym.</u>
          <u xml:id="u-120.1" who="#PoselJozefZych">Traktując z najwyższą uwagą stanowisko Krajowej Rady Sądownictwa w omawianych sprawach i zgadzając się w wielu kwestiach, czego wyrazem było stanowisko klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego w debatach nad poszczególnymi projektami ustaw, w tym kodeksów, należy postawić otwarte pytanie: Dlaczego tak się działo, a w niektórych przypadkach dlaczego nadal tak się dzieje, że krytyczne i zazwyczaj uzasadnione postulaty środowisk prawniczych nie były w Sejmie uwzględniane? Po pierwsze, w naszym przekonaniu działo się tak, dlatego że same środowiska prawnicze niezbyt przejmowały się tym i nie dbały o to, aby w Sejmie i w Senacie znalazła się liczna grupa prawników, w tym prawników doświadczonych, z dostateczną wiedzą prawniczą i prestiżem zawodowym i społecznym. Wśród zaledwie 46 posłów prawników są posłowie dobrze znający swoje rzemiosło, problemy wymiaru sprawiedliwości i potrzeby państwa. Pochodzą oni ze wszystkich klubów. Wśród nich, wymienię tylko niektórych, znajdują się: kolega poseł Kozdroń, Rydzoń, Kalisz, Filar, Widacki, Grabarczyk, Chmielewski czy Ast. Rzecz jednak w tym, że często nie mają oni przebicia w swoich klubach i nie są w stanie przeciwstawić się projektom odbiegającym od racjonalnych potrzeb wymiaru sprawiedliwości czy też kształtowania prawa zgodnie z zasadami państwa prawa i konstytucyjnego porządku. Bardzo często przy tworzeniu prawa przeważały doraźne racje polityczne. Po drugie, jest rzeczą aż nadto widoczną, że środowiska prawnicze są, jak nigdy dotąd, zdezintegrowane i brak jest wspólnego stanowiska wobec proponowanych rozwiązań. Aby nie być gołosłownym, można postawić pytanie: W ilu sprawach o kluczowym znaczeniu mieliśmy do czynienia ze wspólnym lub zbieżnym stanowiskiem Krajowej Rady Sądownictwa, adwokatury, radców prawnych, notariatu, Sądu Najwyższego, prokuratury czy Naczelnego Sądu Administracyjnego?</u>
          <u xml:id="u-120.2" who="#PoselJozefZych">Przed niespełna kilku laty wymowne było milczenie środowisk prawniczych, gdy bezzasadnie atakowano Trybunał Konstytucyjny. W Sejmie zabiegamy o to, aby przedstawiciele poszczególnych instytucji prawnych, samorządów prawniczych uczestniczyli w posiedzeniach komisji: sprawiedliwości, ds. zmian w kodyfikacjach, i przedstawiali uwagi wobec projektowanych uregulowań. Z przykrością muszę stwierdzić, że nie wszyscy z tego zbyt chętnie korzystają.</u>
          <u xml:id="u-120.3" who="#PoselJozefZych">Wysoki Sejmie! Krytyczne uwagi Krajowej Rady Sądownictwa co do potrzeby sposobu rozwiązywania problemów wymiaru sprawiedliwości i tworzenia dobrego prawa powinny stać się poważnym sygnałem ostrzegawczym dla Sejmu oraz poszczególnych ugrupowań parlamentarnych, aby przystępując do zmian w obowiązujących przepisach dotyczących wymiaru sprawiedliwości, poszczególnych zawodów czy też zmian w prawie materialnym i procesowym, konsultować te propozycje z przedstawicielami wszystkich środowisk prawniczych. Postulat ten wystąpił również w informacji pierwszego prezesa Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-120.4" who="#PoselJozefZych">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Przed dzisiejszym wystąpieniem zadawałem sobie pytanie: Czy występując w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego, mam moralne prawo krytycznie odnieść się do postawy zwłaszcza środowisk prawniczych? Jednolita postawa jest nam w obecnym procesie tworzenia prawa bardzo potrzebna. Odpowiedź jest jedna: Mam.</u>
          <u xml:id="u-120.5" who="#PoselJozefZych">W okresie największej nagonki na Trybunał Konstytucyjny z tej trybuny broniłem go, wykazując jego merytoryczne znaczenie i potrzebę jego istnienia, a oprócz tego opublikowałem artykuł pt. ˝Ręce precz od Trybunału Konstytucyjnego˝.</u>
          <u xml:id="u-120.6" who="#PoselJozefZych">W okresie lansowania różnych koncepcji dotyczących zawodów radcy prawnego i adwokata wobec nieprzyjmowania przez ministrów sprawiedliwości ich przedstawicieli, a chcieli przedstawić swoje racje, występowałem zarówno do byłego premiera Jarosława Kaczyńskiego, jak i obecnego premiera Tuska o przyjęcie przedstawicieli tych zawodów. Jako klub parlamentarny przeciwstawialiśmy się wielu krytykowanym, także przez Krajową Radę Sądownictwa, proponowanym rozwiązaniom w Kodeksie karnym, Kodeksie cywilnym i Kodeksie postępowania cywilnego. Zawsze wypowiadaliśmy się na rzecz zabezpieczenia Krajowej Radzie Sądownictwa warunków do wypełniania jej konstytucyjnych zadań. Jednym z postulatów omawianych dzisiaj przez pana przewodniczącego, pana sędziego, jest postulat dotyczący problemu inicjatywy ustawodawczej dla Krajowej Rady Sądownictwa. Nie jest to nowy problem, wielokrotnie był już omawiany i w jednym z wystąpień w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego wnosiłem o poważne potraktowanie tego postulatu oraz zbadanie tej sprawy z różnych punktów widzenia. Sądzę, iż jest to zagadnienie warte poważnego rozważenia i uwzględnienia także w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-120.7" who="#PoselJozefZych">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego z uznaniem odnosi się do działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r. i sądzi, że Krajowa Rada Sądownictwa już nigdy więcej nie napotka takich warunków, o których m.in. była mowa przed chwilą. Chodziło wtedy - broniliśmy ich - o sprawy wynagrodzeń, obsługi i siedziby.</u>
          <u xml:id="u-120.8" who="#PoselJozefZych">Panie Sędzio! Panie Przewodniczący! W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego zapewniam Krajową Radę Sądownictwa, że doskonale rozumiemy postulaty i chcielibyśmy, aby polskie prawo - generalnie rzecz biorąc, odniesienia do szeroko pojętego wymiaru sprawiedliwości - było realizowane zgodnie z zasadami potrzeby państwa demokratycznego i zgodnie z normami konstytucyjnymi. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-120.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-121">
          <u xml:id="u-121.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-121.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Do zadania pytań zapisało się 5 panów posłów.</u>
          <u xml:id="u-121.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Czy ktoś z państwa chce się jeszcze zapisać do zadania pytania?</u>
          <u xml:id="u-121.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Nie widzę chętnych.</u>
          <u xml:id="u-121.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-121.5" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Wyznaczam czas na zadanie pytania na 1,5 minuty.</u>
          <u xml:id="u-121.6" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Jako pierwszy głos ma pan poseł Stanisław Rydzoń, Lewica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-122">
          <u xml:id="u-122.0" who="#PoselStanislawRydzon">Pani Marszałek! Panie Przewodniczący! Moje pytanie jest bardzo krótkie. W ostatnim okresie zauważamy, że likwidowane są wydziały pracy w wielu sądach rejonowych. Praktycznie pozostaje wydział pracy na 3-4 sądy rejonowe, czasami wygląda to jeszcze gorzej. Dlatego jeśli w konkretnych sądach rejonowych likwiduje się wydziały pracy, strony, które będą wnosić pozwy do tych wydziałów pracy, będą mieć dużo, dużo dalej niż mają w chwili obecnej, czasami dalej o 30, 40, 50 km. Tu chodzi nie tylko o wątek czysto ekonomiczny, ale my jako posłowie przede wszystkim powinniśmy dbać o wątek czysto społeczny, o to, żeby społeczeństwo po prostu miało odpowiednio blisko do sądu. Jest to bowiem w pewnym sensie ograniczanie prawa do sądu.</u>
          <u xml:id="u-122.1" who="#PoselStanislawRydzon">W tym kontekście chciałbym zapytać: Czy Krajowa Rada Sądownictwa zajmowała się tym problemem z końcem ubiegłego roku czy ewentualnie w ostatnim czasie? Jest to czynione w oparciu o rozporządzenie ministra sprawiedliwości, ale czy były jakieś konsultacje w tej sprawie. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-122.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-123">
          <u xml:id="u-123.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-123.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Jacek Kowalik, Lewica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-124">
          <u xml:id="u-124.0" who="#PoselJacekKowalik">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Przewodniczący! Muszę stwierdzić, że z niepokojem zapoznałem się z postulatami rady co do aktualnych problemów i potrzeb wymiaru sprawiedliwości. W spostrzeżeniach rady są stwierdzenia, iż władza sądownicza odpowiedzialna za wymiar sprawiedliwości nie bierze pod uwagę w sposób adekwatny do jej pozycji i kompetencji wielu postulatów. Niepokoi tendencja do wzmacniania pozycji ministra sprawiedliwości w stosunku do sądów. Częste zmiany na stanowisku ministra sprawiedliwości oznaczają różne wizje funkcjonowania i organizacji sądownictwa. Ponadto rada wnioskuje, aby wyposażyć ją w inicjatywę ustawodawczą. Załóżmy, panie przewodniczący, hipotetycznie, że rada otrzymałaby inicjatywę ustawodawczą. Jakie wtedy byłyby jej pierwsze propozycje legislacyjne, tym bardziej iż w informacji wskazano, że wystąpiły nieprawidłowości w projektach aktów normatywnych, a także oczywiste błędy legislacyjne i nieudane regulacje prawne w nowych ustawach.</u>
          <u xml:id="u-124.1" who="#PoselJacekKowalik">I ostatnia kwestia. Jak pan, panie przewodniczący, ocenia powierzenie przez ministra sprawiedliwości czynności sędziowskich asesorom sądowym? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-124.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-125">
          <u xml:id="u-125.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-125.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Adam Śnieżek, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-126">
          <u xml:id="u-126.0" who="#PoselAdamSniezek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Wielką bolączką polskiego wymiaru sprawiedliwości jest przewlekłość postępowań przed sądami. Wzrasta ilość skarg do Trybunału w Strasburgu na trwające niekiedy latami rozpatrywanie spraw w polskich sądach. Długi czas rozpatrywania spraw powoduje szczególne utrudnienia w obrocie gospodarczym. Prasa podaje przypadki bankructw przedsiębiorstw oczekujących na rozstrzygnięcie swoich spraw w sądach. Chciałbym zapytać pana przewodniczącego, czy Krajowa Rada Sądownictwa zajmuje się tym problemem. Jakie zajmuje stanowisko wobec niego? Jakie Krajowa Rada Sądownictwa widzi perspektywy osiągnięcia w tym zakresie standardów europejskich? Dziękuję za uwagę.</u>
          <u xml:id="u-126.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-127">
          <u xml:id="u-127.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-127.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Jerzy Kozdroń, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-128">
          <u xml:id="u-128.0" who="#PoselJerzyKozdron">Pani Marszałek! Panie Przewodniczący! Mam do pana pytanie następującej treści. Chciałbym jednak na wstępie złożyć deklarację, że przedmiotem troski tej Izby poselskiej jest stałe dbanie o odpowiednią gratyfikację sędziów i odpowiedni szacunek dla tego zawodu. Niemniej obserwujemy pewne negatywne zjawiska w samym środowisku sędziowskim, a mianowicie chodzi mi o tutaj o to, że środowisko ma tendencję do zamykania się. Uchwalaliśmy ustawy otwierające dostęp do zawodu sędziowskiego innym zawodom prawniczym, natomiast nie obserwujemy w jakiejś większej skali takiego zjawiska, żeby osoby ze środowisk radcowskich, adwokackich, notarialnych miały możliwość dostępu do tego zawodu. Dzisiaj pan przewodniczący przed chwilą mówił, że jest duża konkurencyjność w dostępie do zawodu, przy ubieganiu się asystentów i referendarzy o nominację sędziowską. W związku z tym chciałbym zapytać, bo pytałem o to również pańskiego poprzednika, jak to naprawdę jest, dlaczego tak mało przyjmuje się do zawodu sędziowskiego prawników z innych korporacji, reprezentujących inne zawody. Czy należałoby w tym zakresie zmienić ustawę? Bo wiemy, że opiniują te kandydatury przede wszystkim...</u>
          <u xml:id="u-128.1" who="#PoselStanislawRydzon">(Kasa.)</u>
          <u xml:id="u-128.2" who="#PoselJerzyKozdron">Nie, to nie jest tylko ten problem.</u>
          <u xml:id="u-128.3" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-128.4" who="#PoselJerzyKozdron">Czy w związku z tym należy stworzyć możliwość współuczestniczenia innych korporacji w opiniowaniu kandydatów do zawodu sędziowskiego? Bo samo twierdzenie pana sędziego Dąbrowskiego, że kandydaci radcowie czy adwokaci reprezentowali zbyt niski poziom wiedzy prawniczej, jest dla mnie nieprzekonujące. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-128.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-129">
          <u xml:id="u-129.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-129.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
          <u xml:id="u-129.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-130">
          <u xml:id="u-130.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Przewodniczący! Czy zdarzały się przypadki odwołania prezesa sądu wojskowego bez opinii Krajowej Rady Sądownictwa, a jeśli tak, to dlaczego? Czy Krajowa Rada Sądownictwa posiada uprawnienia do opiniowania programów działalności szkoleniowej dotyczącej sędziów i referendarzy sądowych? W roku sprawozdawczym Krajowa Rada Sądownictwa odmówiła objęcia wnioskiem o powołanie na urząd sędziego 47 osób. Proszę o przybliżenie najczęściej występujących powodów takiej odmowy.</u>
          <u xml:id="u-130.1" who="#PoselMiroslawPawlak">W dniu 14 maja 2009 r. podjęta została uchwała zgromadzenia przedstawicieli sądów okręgowych wzywająca ministra sprawiedliwości do zaprzestania dyktatu władzy wykonawczej i poszanowania uchwał Krajowej Rady Sądownictwa. O jakie istotne sprawy i problemy chodzi?</u>
          <u xml:id="u-130.2" who="#PoselMiroslawPawlak">Z dniem 1 lipca 2010 r. zniesiono trzy sądy wojskowe. W jaki sposób zostaną zagospodarowani sędziowie oficerowie tych sądów? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-130.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-131">
          <u xml:id="u-131.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-131.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-131.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu przewodniczącego Krajowej Rady Sądownictwa pana Antoniego Górskiego.</u>
          <u xml:id="u-131.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-132">
          <u xml:id="u-132.0" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Szanowna Pani Marszałek! Szanowni Państwo Posłowie! Chciałbym bardzo uprzejmie podziękować występującym po moim sprawozdaniu państwu reprezentującym kluby poselskie. Z zainteresowaniem przysłuchiwałem się tym wypowiedziom i przekażę te uwagi na najbliższym posiedzeniu naszej rady 28 lipca.</u>
          <u xml:id="u-132.1" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Teraz przejdę do odpowiedzi na poszczególne pytania. Pan poseł Stanisław Rydzoń pytał o likwidację sądów pracy. Otóż Krajowa Rada Sądownictwa przyjmuje taką zasadę, że opiniuje pozytywnie tylko takie propozycje reorganizacji sądów, które mają za sobą poparcie miejscowego środowiska sędziowskiego. Jeżeli prezes sądu apelacyjnego czy okręgowego wydaje pozytywną opinię, to uważamy, że ma najlepsze rozeznanie co do potrzeb w tym zakresie. Jeżeli opinia prezesa jest negatywna, to bierzemy, w cudzysłowie, stronę prezesa i wydajemy opinię negatywną.</u>
          <u xml:id="u-132.2" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Propozycje reorganizacji sądownictwa ze strony ministerstwa są, po pierwsze, zbyt częste. To powoduje utrudnienia w pracy. Po wtóre, często bierze się pod uwagę tylko kwestię liczby spraw. Naturalnie, że jest to rzecz przesądzająca, ale w małych ośrodkach istnienie sądu musi uwzględniać także zaplecze. Tworzy on, by tak rzec, miejscową kulturę, to jest sprawa ambicji ludzi, którzy tam są, a przede wszystkim oczywiście kwestia ułatwienia dostępu do sądu.</u>
          <u xml:id="u-132.3" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Przy okazji zwracam uwagę na pewną niekonsekwencję. Kilka lat temu była tendencja do tworzenia wszędzie sądów grodzkich. Teraz z kolei jest tendencja do ich likwidacji i tworzenia dużych ośrodków. Moje doświadczenie sędziowskie - mówię już teraz w swoim imieniu - jest takie, że zawsze jest trudno zarządzać i administrować dużym ośrodkiem, najlepsze są ośrodki, by tak rzec, średniej wielkości.</u>
          <u xml:id="u-132.4" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Teraz pytanie pana posła Jacka Kowalika. Oczywiście to tylko takie teoretyzowanie, co byśmy zrobili, ale uważam, że pierwszą inicjatywą powinna być dyskusja nad nową ustawą o ustroju sądów powszechnych, nie jej nowelizowanie któryś tam raz, tylko nowa ustawa o ustroju sądów powszechnych.</u>
          <u xml:id="u-132.5" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Kwestia asesorów. W tej sprawie, jeśli Wysoka Izba pozwoli, a szczególnie pytający pan poseł, przedstawię tylko własne stanowisko, nie mam bowiem mandatu do występowania w imieniu całej rady. Otóż ogromnie żałuję, że zniesiono instytucję asesora sądowego. Był to bowiem naprawdę najlepszy sposób oceny kandydata na sędziego. Swego czasu byłem długoletnim wizytatorem sądu. Przecież dawało to możliwość oceny pracy i postawy takiego kandydata. Jeśli państwo pozwolicie, to osobiście chciałbym odnieść się do krytycznych uwag dotyczących działalności szkoły krakowskiej i realizowanego tam projektu szkoleniowego. Wydaje mi się, że ten program powinien zostać zmieniony właśnie w taki oto sposób, że... On teraz jest bardzo wydłużony, pięć i pół roku to jest zdecydowanie za dużo. Załóżmy, że jeśli zostanie okrojony, to część tego okresu powinna być przewidziana zamiast na praktyki asystenta sędziego i referendarza na okres asesury. Dałoby to podstawę do merytorycznej oceny i przydatności takiego kandydata.</u>
          <u xml:id="u-132.6" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Pan poseł Adam Śnieżek, przewlekłość postępowania. Oczywiście nie chciałbym rozwijać tego zagadnienia, bo to, jak się czyta, przed wojną był problem i teraz też. Dlaczego teraz jest on taki nabrzmiały? Między innymi z tej przyczyny, że wpływ spraw do sądu wynosi ponad 11 mln. To po prostu jest przytłaczająca liczba. Nie chciałbym tego rozwijać, ale daje to wyobrażenie o ogromie tej pracy. Oczywiście rezerwy zawsze są i powinny być, żeby tę sytuację poprawić, ale chciałbym tę kwestię zaakcentować.</u>
          <u xml:id="u-132.7" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Pan poseł Jerzy Kozdroń, zamykanie się środowiska sędziowskiego. Padły tutaj chyba trafne uwagi, że jedną z przyczyn tego stanu rzeczy są kwestie finansowe, o których rozmawialiśmy. Naprawdę trudno się spodziewać, żeby prawnik, który ma dobrze funkcjonującą kancelarię prawniczą, podjął się trudu kandydowania i pracy w sądzie rejonowym. W związku z tym te zgłoszenia są dosyć nieliczne.</u>
          <u xml:id="u-132.8" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Chciałbym powiedzieć, iż było tak już w ubiegłym roku, a w tym roku przywiązujemy do tego szczególną uwagę, że jeśli takie zgłoszenie jest, to uwzględniając fakt, że z reguły jest to bardziej doświadczony prawnik niż kandydaci rekrutujący się z asystentów czy referendarzy, staramy się dać takiej kandydaturze pierwszeństwo. Myślę jednak, że pewnym błędem kandydatów spoza środowiska sędziowskiego jest to, iż część z nich od razu zgłasza kandydaturę do sądu wyższego szczebla. To jest jedna z przyczyn, dla których spotyka ich niepowodzenie.</u>
          <u xml:id="u-132.9" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Pan poseł Mirosław Pawlak. Jeśli chodzi o sądownictwo wojskowe, to zmiany wiążą się ze zmianami w zakresie zmniejszenia kompetencji sądów wojskowych. Rzeczywiście doszło do takiej paradoksalnej sytuacji, że likwidacja sądów wojskowych prowadzi do tego, że albo taki sędzia, którym często jest bardzo młody i sprawny mężczyzna, może przejść w stan spoczynku - to jest rzecz zupełnie nonsensowna, żeby 40-letni czy trzydziestoparoletni mężczyzna przechodził w stan spoczynku - albo dzieje się tak, jak ostatnio było chyba w sądzie krakowskim, że proponuje się przeniesienie, powiedzmy, do Szczecina.</u>
          <u xml:id="u-132.10" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Krajowa Rada Sądownictwa zajęła negatywne stanowisko w stosunku do takich sytuacji, postulując, jak pan to ujął, więc proszę pozwolić, że także posłużę się tym określeniem, zagospodarowanie tych panów sędziów do miejscowego sądownictwa powszechnego. Przecież to są wykształceni ludzie i zwłaszcza w wydziałach karnych byłby z nich bardzo duży pożytek.</u>
          <u xml:id="u-132.11" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Jeśli chodzi o odwołanie z funkcji prezesa, taka sytuacja występuje bardzo rzadko. Minister sprawiedliwości ma wtedy obowiązek zasięgnięcia opinii Krajowej Rady Sądownictwa.</u>
          <u xml:id="u-132.12" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Panie pośle, użyte w tej uchwale z kwietnia 2009 r. sformułowanie o dyktacie ma niewątpliwie emocjonalny charakter. Ja nie użyłbym takiego sformułowania, musimy jednak zrozumieć - wspominałem już tutaj o tym - że to zgromadzenie zwołano w szczególnej atmosferze, przepełnionej rozbuchanymi emocjami i właśnie z tego powodu takie sformułowanie się tam znalazło. Nie jest ono najszczęśliwsze, ale oddaje nastrój tamtej chwili.</u>
          <u xml:id="u-132.13" who="#PoselStanislawRydzon">(Ale szczere.)</u>
          <u xml:id="u-132.14" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Szczere...</u>
          <u xml:id="u-132.15" who="#PrzewodniczacyKrajowejRadySadownictwaAntoniGorski">Dziękuję bardzo, pani marszałek.</u>
          <u xml:id="u-132.16" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-133">
          <u xml:id="u-133.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu przewodniczącemu.</u>
          <u xml:id="u-133.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-133.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zgodnie z art. 2 ust. 3 ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa nad informacją nie przeprowadza się głosowania.</u>
          <u xml:id="u-133.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Stwierdzam, że Sejm zapoznał się z informacją z działalności Krajowej Rady Sądownictwa w 2009 r.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-134">
          <u xml:id="u-134.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 32. porządku dziennego: Pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druk nr 3205).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-135">
          <u xml:id="u-135.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Macieja Grabowskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-135.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-136">
          <u xml:id="u-136.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Zasadnicze cele regulacji zawartych w przedłożonej nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług stanowią dostosowanie przepisów tej ustawy wykorzystujących odwołania do klasyfikacji statystycznej do wprowadzanej w statystyce w 2009 r. Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług oraz dopełnienie implementacji niektórych przepisów dyrektywy w sprawie wspólnego systemu VAT.</u>
          <u xml:id="u-136.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">W przepisach o podatku od towarów i usług towary i usługi są co do zasady identyfikowane przy wykorzystaniu klasyfikacji statystycznych. Ma to zastosowanie zwłaszcza przy wyznaczaniu zakresu przedmiotowego stosowania stawek obniżonych czy też zwolnień od podatku. Dla tych potrzeb wykorzystywana jest w tej chwili, obecnie nieobowiązująca już dla potrzeb statystycznych, Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług z 1997 r., natomiast w statystyce, ewidencji i dokumentacji oraz rachunkowości od dnia 1 stycznia 2009 r. stosowana jest Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług z 2008 r. W związku z tym w przedłożeniu nowelizacji zostały uwzględnione zmiany w przepisach tej ustawy oraz w załącznikach do niej, nomenklatura symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r., co pozwoli podatnikom podatku VAT na prowadzenie ewidencji na jednolitych zasadach, zarówno w związku z tym podatkiem, jak i w odniesieniu do pozostałych potrzeb, w tym i tych dotyczących dokumentacji statystycznej. Tak więc te zaproponowane zmiany można by nazwać zmianami technicznymi.</u>
          <u xml:id="u-136.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Część nowelizacji stanowią trzy nowe załączniki do ustawy o podatku od towarów i usług, z czego załączniku nr 1 stanowi wykaz towarów zaliczanych do nowych środków transportu, załącznik nr 2 - wykaz towarów i usług, od których dostawy i świadczenia przysługuje zryczałtowany zwrot podatku od towarów i usług, a załącznik nr 3 - wykaz towarów i usług opodatkowanych stawką podatku w wysokości 7%. Istotą pracy nad tymi załącznikami było, można powiedzieć, przekształcenie starej klasyfikacji statystycznej z 1997 r. w nową, o której mówiłem, w ten sposób, by zakres towarów określony w tych załącznikach nie uległ zmianie.</u>
          <u xml:id="u-136.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">W projekcie ustawy proponuje się odejście od zasady pełnego identyfikowania towarów i usług za pomocą klasyfikacji statystycznych. Klasyfikacje te będą wykorzystywane w sytuacjach, gdy przepisy ustawy bezpośrednio się do nich odwołują, na przykład przy określaniu zakresu opodatkowania obniżonymi stawkami podatku. Zmiana ta pozwoli między innymi na wyeliminowanie przypadków, w których zidentyfikowanie usługi za pomocą klasyfikacji statystycznej nie daje takiego samego rezultatu jak jej identyfikacja zgodnie z dyrektywą 2006/112/WE oraz orzecznictwem Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-136.4" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">W projekcie ustawy proponuje się odejście od stosowania klasyfikacji statystycznych przy określaniu zakresu usług zwolnionych od podatku. Wiąże się to z likwidacją obecnego załącznika nr 4 do ustawy, zawierającego wykaz usług zwolnionych, i przeniesieniem uregulowań związanych z tym wykazem usług zwolnionych do treści ustawy. W odniesieniu do tych usług zmiany w klasyfikacji statystycznej nie pozwoliły na takie przełożenie przepisów wykorzystujących tę klasyfikację, aby było pewne, że zakres zwolnień, określony w dotychczasowym załączniku nr 4 do ustawy, jest zgodny z przepisami obowiązującymi państwa członkowskie Unii Europejskiej, a w szczególności z przepisami dyrektywy 2006/112/WE.</u>
          <u xml:id="u-136.5" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Zaproponowane w tym zakresie przepisy zostały przygotowane w oparciu o regulacje prawa unijnego i krajowego, a także z uwzględnieniem orzecznictwa sądów, w szczególności Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Takie rozwiązanie pozwoli na zapewnienie zgodności regulacji krajowych z prawem unijnym. Nowe rozwiązania związane z definiowaniem usług dotyczą takich dziedzin, jak: usługi ochrony zdrowia, usługi w zakresie edukacji, usługi opieki społecznej czy usługi opieki nad dziećmi. Dotyczą one także usług pośrednictwa finansowego.</u>
          <u xml:id="u-136.6" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Muszę podkreślić, że mimo zmiany tych rozwiązań, a więc przeniesienia definicji z załącznika nr 4 do ustawy, zasadniczy zakres usług zwolnionych od podatków nie ulega zmianie. Jednak wprowadzenie pewnych zmian w tym zakresie było konieczne właśnie z uwagi na potrzebę przestrzegania w tej dziedzinie prawa Unii Europejskiej. Zmiany te dotyczą przede wszystkim tych obszarów zwolnień, w których należało zapewnić, zgodnie z prawem unijnym, aby zwolnienie było adresowane do podmiotów prawa publicznego lub podmiotów o podobnym charakterze.</u>
          <u xml:id="u-136.7" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Przedstawiając rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, jeszcze raz pragnę podkreślić, że jednym z głównych celów zaproponowanych w projekcie zmian jest dostosowanie przepisów ustawy oraz załączników do tej ustawy do nomenklatury oraz symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r. Inne zmiany mają na celu dostosowanie obecnych regulacji krajowych do wymogów dyrektywy.</u>
          <u xml:id="u-136.8" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Projekt rządowy był poddany szerokim konsultacjom, stąd myślę, że kierunek zmian ogólnie jest znany. Przewidujemy, że wejście w życie tej noweli zasadniczo nastąpi z dniem 1 stycznia 2011 r.</u>
          <u xml:id="u-136.9" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Przedstawiając ten projekt, proszę o skierowanie go do dalszych prac parlamentarnych. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-136.10" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-137">
          <u xml:id="u-137.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-137.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-137.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-137.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pani posłanka Bożena Szydłowska w imieniu klubu Platforma Obywatelska.</u>
          <u xml:id="u-137.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, pani poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-138">
          <u xml:id="u-138.0" who="#PoselBozenaSzydlowska">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Celem zaproponowanych zmian, które przedstawił pan minister, jak słyszeliśmy, jest przede wszystkim uwzględnienie w przepisach ustawy oraz załącznikach do tej ustawy nomenklatury oraz symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r. Zmiana pozwoli podatnikom podatku VAT na stosowanie jednolitych zasad ewidencji zarówno na potrzeby tego podatku, jak i w dokumentacji statystycznej, co wpłynie na dalsze uproszczenie zasad prowadzenia dokumentacji w działalności gospodarczej.</u>
          <u xml:id="u-138.1" who="#PoselBozenaSzydlowska">Pani marszałek, ponieważ proponowane zmiany są uzasadnione i zapewniają zgodność regulacji krajowych z przepisami Unii Europejskiej, z przepisami dyrektywy Rady Europy, w imieniu klubu Platforma Obywatelska rekomenduję je Wysokiej Izbie do dalszego procedowania. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-139">
          <u xml:id="u-139.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie, pani poseł.</u>
          <u xml:id="u-139.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość oświadczenie wygłosi pan poseł Henryk Kowalczyk.</u>
          <u xml:id="u-139.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-140">
          <u xml:id="u-140.0" who="#PoselHenrykKowalczyk">Szanowna Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! Mam przyjemność w imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość przedstawić stanowisko do rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług (druk nr 3205).</u>
          <u xml:id="u-140.1" who="#PoselHenrykKowalczyk">Według uzasadnienia przedstawionego przez pana ministra celem zmian zaproponowanych w projekcie jest uwzględnienie w przepisach nomenklatury i symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyrobów i Usług z 2008 r. W wielu miejscach, w wielu segmentach te zmiany są dość istotne. Pracodawcy w swojej opinii określili je jako newralgiczne dla polskiej gospodarki, dlatego powinny być wprowadzane z dużą ostrożnością. Szczególny niepokój budził brak pewności, czy i w jakim zakresie usługi dotychczas zwolnione nadal będą korzystać ze zwolnień. Wiąże się to z likwidacją załącznika nr 4, w którym wymienia się literalnie zwolnione usługi.</u>
          <u xml:id="u-140.2" who="#PoselHenrykKowalczyk">Wątpliwości pojawiły się też przy wprowadzeniu art. 43. Polegały one na tym, że te zmiany mogą wpływać na poziom i tempo finansowania polskiego gospodarki, gdyż ten projekt, ten zapis wprowadza zmiany systemowe w zakresie opodatkowania usług finansowych i usług związanych z usługami finansowymi, jak pośrednictwo i inne usługi. Proponowane przez rząd w tej ustawie zapisy nie odnoszą się bezpośrednio do usług pomocniczych, do usług finansowych i ubezpieczeniowych, a pamiętać należy, że przy aktualnie obowiązujących przepisach zwolnienie takie funkcjonuje na podstawie załącznika nr 4 do ustawy VAT. Ponieważ w projekcie proponuje się likwidację tego załącznika, stąd te wątpliwości.</u>
          <u xml:id="u-140.3" who="#PoselHenrykKowalczyk">Ustawa dostosowuje naliczanie podatku od towarów i usług do nowej klasyfikacji i do prawa unijnego w tym zakresie. Tak więc mimo wątpliwości dotyczących likwidacji załącznika, zapisów art. 43, Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość opowiada się za skierowaniem projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, zawartego w druku nr 3205, do dalszych prac, czyli do Komisji Finansów Publicznych. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-141">
          <u xml:id="u-141.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-141.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Lewica głos zabierze pan poseł Sławomir Kopyciński.</u>
          <u xml:id="u-141.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Nie ma pana posła.</u>
          <u xml:id="u-141.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego głos zabierze pan poseł Bronisław Dutka.</u>
          <u xml:id="u-141.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-142">
          <u xml:id="u-142.0" who="#PoselBronislawDutka">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Poselskiego Polskiego Stronnictwa Ludowego pragnę przedstawić stanowisko wobec rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, zawartego w druku nr 3205.</u>
          <u xml:id="u-142.1" who="#PoselBronislawDutka">Propozycje nowych regulacji dotyczą dostosowania przepisów ustawy o podatku od towarów i usług wykorzystujących odwołania do klasyfikacji statystycznej, obecnie jest to Polska Klasyfikacja Wyrobów i Usług, do klasyfikacji obecnie obowiązującej w statystyce. Wobec tego projekt ten należy poprzeć, gdyż uwzględnienie w przepisach ustawy o podatku od towarów i usług nomenklatury oraz symboli statystycznych Polskiej Klasyfikacji Wyborów i Usług z 2008 r. jest konieczne.</u>
          <u xml:id="u-142.2" who="#PoselBronislawDutka">Zmiana ustawy pozwoli podatnikom podatku VAT na wprowadzenie jednolitych zasad ewidencji zarówno dla potrzeb podatku od towarów i usług, jak i w dokumentacji statystycznej. Ponadto w projekcie wprowadza się zmiany mające na celu pełniejsze wypełnienie wymogów dyrektywy 2006/112, czyli dostosowanie zakresu usług zwolnionych od podatku.</u>
          <u xml:id="u-142.3" who="#PoselBronislawDutka">Projekt ten był przedmiotem uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji z organizacjami przedstawicielskimi podatników, jak i organizacjami społeczno-zawodowymi. W czasie prac nad projektem uwzględniono znaczące uwagi.</u>
          <u xml:id="u-142.4" who="#PoselBronislawDutka">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę na fakt, że jako posłowie otrzymaliśmy opinię organizacji pracodawców Lewiatan, która sygnalizuje, że zapisy projektu nie są do końca dostosowane do wymagań wspomnianej dyrektywy. Trudno mi w tym momencie stwierdzić, czy w trakcie prac nad projektem te uwagi zostały uwzględnione. Jeśli nie, może to skutkować tym, że po raz kolejny trzeba będzie poprawiać ustawę o VAT, a jest to jedna z najczęściej nowelizowanych ustaw, co niewątpliwie stwarza podatnikom ogromne problemy. W dalszych pracach nad projektem warto o tym pamiętać.</u>
          <u xml:id="u-142.5" who="#PoselBronislawDutka">Uchwalenie tej ustawy mającej na celu dostosowanie obecnych regulacji do nomenklatury i symboli statystycznych PKWiU pozwoli podatnikom na prowadzenie jednolitej ewidencji i stosowanie podobnych programów i klasyfikacji, jeśli chodzi o podatek, statystykę, rachunkowość, ewidencję, co na pewno ułatwi pracę służbom księgowym i da szansę na obniżenie kosztów. Są to więc zmiany nie tylko konieczne do wprowadzenia, ale i potrzebne, dlatego warto nad szczegółami tej ustawy pochylić się, zwrócić uwagę na dotychczas nieuwzględnione propozycje zebrane w ramach konsultacji społecznych i nadal pracować nad tą ustawą.</u>
          <u xml:id="u-142.6" who="#PoselBronislawDutka">Klub Polskiego Stronnictwa Ludowego proponuje skierować projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług do komisji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-142.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-143">
          <u xml:id="u-143.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-143.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Do zadania pytań zapisało się 2 posłów.</u>
          <u xml:id="u-143.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Czy ktoś jeszcze chciałby zapisać się do zadania pytania?</u>
          <u xml:id="u-143.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Nie widzę.</u>
          <u xml:id="u-143.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam listę.</u>
          <u xml:id="u-143.5" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Czas na zadanie pytania - 1 minuta.</u>
          <u xml:id="u-143.6" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Mirosław Pawlak, Polskie Stronnictwo Ludowe.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-144">
          <u xml:id="u-144.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Czy uchylenie załącznika nr 4 do ustawy nie spowoduje wyłączenia z zakresu zwolnienia z podatku niektórych czynności wykonawczych w Narodowym Banku Polskim?</u>
          <u xml:id="u-144.1" who="#PoselMiroslawPawlak">Pytanie drugie. Wobec proponowanego zapisu art. 43 ust. 1 pkt 21 proszę o wyjaśnienie i doprecyzowanie pojęcia zawartego w definicji, cytuję: niezależne grupy osób, gdyż może to stworzyć trudności interpretacyjne.</u>
          <u xml:id="u-144.2" who="#PoselMiroslawPawlak">Pytanie trzecie. Czy przepis art. 29 ust. 4b ustawy jest zgodny z dyrektywą VAT, która nie wymaga posiadania potwierdzenia odbioru faktury korygującej w celu dokonania korekty?</u>
          <u xml:id="u-144.3" who="#PoselMiroslawPawlak">Ostatnie pytanie. Czy rząd nie dostrzega niezgodności z art. 135 pkt 1d dyrektywy VAT w odniesieniu do art. 43 ust. 1 pkt 36? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-144.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-145">
          <u xml:id="u-145.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-145.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos ma pan poseł Jacek Kowalik, Lewica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-146">
          <u xml:id="u-146.0" who="#PoselJacekKowalik">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Panie Ministrze! W uzasadnieniu do nowelizowanej ustawy w opinii o zgodności projektu z prawem Unii Europejskiej czytamy, że proponowane zmiany nie są sprzeczne z prawem Unii, z wyjątkiem utrzymania stawki obniżonej w wysokości 7% dla dostaw towarów dla jednostek ochrony przeciwpożarowej. Natomiast w piśmie ministra spraw zagranicznych z 26 lutego br. czytamy, że projekt ustawy jest niezgodny, a wcześniej ponoć był zgodny. W ślad za tym pismem 27 marca br. marszałek Sejmu zwraca się do prezesa Rady Ministrów o odniesienie się do przedstawionego problemu. Co dzieje się dalej? Otóż pan premier pismem z dnia 4 maja br. informuje marszałka Sejmu, że nowelizowany przepis art. 41 ust. 10 ustawy o podatku VAT został wprowadzony do ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług z inicjatywy poselskiej i rządowy projekt ustawy jedynie utrzymuje rozstrzygnięcie przyjęte wcześniej przez parlament. W związku z tym, czy projekt jest zgodny z prawem Unii, czy też nie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-147">
          <u xml:id="u-147.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-147.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
          <u xml:id="u-147.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Poproszę o zabranie głosu podsekretarza stanu w Ministerstwie Finansów pana Macieja Grabowskiego.</u>
          <u xml:id="u-147.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-148">
          <u xml:id="u-148.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Może zacznę od ostatniego pytania, bo ta kwestia spowodowała, jak sądzę, pewne opóźnienie w procedowaniu nad ustawą. W czym rzecz? Nowelizowana ustawa nie zmienia stawki podatku od towarów i usług, jeśli chodzi o urządzenia i artykuły przeciwpożarowe. Przewiduje się, że one nadal będą opodatkowane obniżoną stawką 7%. Natomiast my tylko zmieniamy przepis, który odwołuje się do załącznika 3., jako że w tym załączniku inaczej są przyporządkowane punkty dotyczące artykułów przeciwpożarowych. Przepis więc musiał być zmieniony. Nie chodzi o zmianę merytoryczną, te artykuły będą czy mają być opodatkowane stawką 7%, tak jak dotychczas, natomiast w sensie formalnym i redakcyjnym trzeba było zmienić odwołanie do załącznika, do odpowiednich punktów w załączniku nr 3. W tym zakresie nie zmieniamy tego, co merytoryczne, tego, co jest w tej chwili w ustawie i zostało wprowadzone wolą parlamentu 6 lat temu. Uważam, że projekt rządowy nie zmienia tego, co obecnie jest, i nie można twierdzić, że wprowadzamy nowe przepisy, niezgodne z dyrektywą.</u>
          <u xml:id="u-148.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Jeśli chodzi o czynności Narodowego Banku Polskiego, to tutaj, moim zdaniem, nowelizowana ustawa w niczym nie zmienia sytuacji. Nie widzę takiego ryzyka, żeby czynności wykonywane przez Narodowy Bank Polski miały być teraz, w związku ze zmianą ustawy, opodatkowane dodatkowo czy w jakiś inny sposób.</u>
          <u xml:id="u-148.2" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Co do korekty i potwierdzania otrzymania korekty. Zgodnie z dyrektywą państwo członkowskie może wprowadzić warunki potwierdzające złożenie korekty i w związku z tym obecnie obowiązujący zapis, który nakłada na wystawcę korekty obowiązek potwierdzenia jej odbioru przez odbiorcę, jest zgodny z dyrektywą. Nie widzę tu problemu ani żadnej niezgodności. Moim zdaniem, ten przepis jest również zgodny z logiką szczelności systemu vatowskiego.</u>
          <u xml:id="u-148.3" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieFinansowMaciejGrabowski">Natomiast co do dwóch pozostałych pytań pana posła Pawlaka, to pozwoli pan poseł, że odpowiem w formie pisemnej, ponieważ to są dość szczegółowe sprawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-148.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-149">
          <u xml:id="u-149.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu ministrowi.</u>
          <u xml:id="u-149.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-149.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Marszałek Sejmu, po zasięgnięciu opinii Prezydium Sejmu, proponuje, aby Sejm skierował rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o podatku od towarów i usług, zawarty w druku nr 3205, do Komisji Finansów Publicznych w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-149.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, będę uważała, iż Sejm propozycję przyjął.</u>
          <u xml:id="u-149.4" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Sprzeciwu nie słyszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-150">
          <u xml:id="u-150.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 33. porządku dziennego: Pierwsze czytanie komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 3185).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-151">
          <u xml:id="u-151.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Proszę o zabranie głosu pana posła Jacka Żalka w celu przedstawienia uzasadnienia projektu.</u>
          <u xml:id="u-151.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-152">
          <u xml:id="u-152.0" who="#PoselJacekZalek">Pani Marszałek! Wysoka Izbo! Mam przyjemność przedstawić w imieniu wnioskodawcy projekt ustawy, którego głównym celem jest wyeliminowanie z obrotu gospodarczego, z praktyki niestety już dzisiaj powszechnej i bardzo dolegliwej, sytuacji, w której dłużnik nie wywiązuje się z zobowiązań czy nie wypłaca należnej zapłaty.</u>
          <u xml:id="u-152.1" who="#PoselJacekZalek">Wierzyciele w związku z obecnymi realiami i gospodarczymi, i prawnymi są niestety skazani na długotrwałe i z reguły przewlekłe postępowania z racji na skomplikowany charakter dowodowy tego typu procesów, w których trzeba wykazać, czy należycie - ewentualnie jeżeli nie należycie, to w jakim stopniu - dana usługa została wykonana.</u>
          <u xml:id="u-152.2" who="#PoselJacekZalek">Ten projekt może rzeczywiście nie ma rozległego zakresu, natomiast z punktu widzenia bezpieczeństwa w obrocie gospodarczym jest bardzo istotny. Chcemy w tym projekcie wprowadzić, rozszerzyć katalog gwarancji zapłaty i podnieść jego znaczenie w obrocie gospodarczym, jeśli chodzi o takie instytucje, jak gwarancja bankowa, gwarancja ubezpieczenia, akredytywa bankowa i poręczenie bankowe. Chcielibyśmy zrównać je z obowiązującymi i z uznanymi instytucjami, takimi jak weksel, czek, rewers, warrant. W ocenie wnioskodawców chodzi o zrównanie pozycji wierzyciela, który dysponuje gwarancją zapłaty, tak jak ma to miejsce w przypadku weksla, czyli sytuację, w której może dochodzić nakazu zapłaty i ten nakaz zapłaty jest skuteczny, nie tak jak w obecnym stanie prawnym, kiedy można uchylić się poprzez złożenie zastrzeżenia i wtedy wierzyciel jest skazany na przewlekłą drogę sądową.</u>
          <u xml:id="u-152.3" who="#PoselJacekZalek">W ocenie wnioskodawców, w związku z obecną koniunkturą gospodarczą, w przypadku pozycji wielu przedsiębiorców, którzy świadczą usługi - szczególnie chodzi o Prawo budowlane, ale ten przepis nie dotyczy tylko tego prawa - może to narażać i naraża wielokrotnie przedsiębiorców na poważne konsekwencje. Wiążą się one z utratą płynności finansowej przez to, że dłużnik skutecznie uchyla się od odpowiedzialności, mając świadomość, że wyegzekwowanie tej wierzytelności nie jest takie proste w obecnym stanie prawnym. To może prowadzić do upadłości. Chcemy zapobiec tego typu negatywnym skutkom, bo to rodzi poważne konsekwencje dla budżetu. Mowa tu o utracie płynności, a w konsekwencji upadłości, co wiąże się z ograniczeniem wpływów do budżetu, z jednej strony. Z drugiej strony, wzrastają wydatki na świadczenia socjalne związane ze wzrostem bezrobocia. Ten problem był zgłaszany przez przedsiębiorców. Dostrzegamy poważne skutki społeczne, stąd też inicjatywa wprowadzenia tych regulacji.</u>
          <u xml:id="u-152.4" who="#PoselJacekZalek">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Jeszcze raz chciałbym zgłosić tę nowelizację, ten projekt. Mam nadzieję, że zostanie on przyjęty, tak aby nasi przedsiębiorcy mogli cieszyć się bezpieczeństwem obrotu na rynku gospodarczym. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-152.5" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-153">
          <u xml:id="u-153.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję uprzejmie panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-153.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Sejm ustalił, że w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-153.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-153.3" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Głos zabierze pan poseł Jerzy Kozdroń w imieniu klubu Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-154">
          <u xml:id="u-154.0" who="#PoselJerzyKozdron">Pani Marszałek! Wysoki Sejmie! Mam przyjemność przedstawić stanowisko Klubu Parlamentarnego Platformy Obywatelskiej wobec komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-154.1" who="#PoselJerzyKozdron">Jak to przedstawił tu przed chwilą poseł wnioskodawca, ratio legis złożenia tego projektu nowelizacyjnego do przepisów proceduralnych było uchwalenie wcześniej przez Sejm ustawy o zmianie ustawy Kodeks cywilny. Chodzi głównie o gwarancje zapłaty dla wykonawców i podwykonawców za wykonywane roboty budowlane.</u>
          <u xml:id="u-154.2" who="#PoselJerzyKozdron">Jeżeli chodzi o samą ideę tej nowelizacji proceduralnej, a więc doprowadzenia do możliwości szybszego, przyspieszonego rozpatrywania spraw w postępowaniu nakazowym w sytuacjach, w których są udzielone gwarancje zapłaty wykonawcy, to ta idea podoba mi się i podoba się moim kolegom z klubu parlamentarnego. Niemniej jednak, jak zwykle, diabeł tkwi w szczegółach i powstaje problem, czy da się tak mechanicznie wprowadzić do tych jednostek redakcyjnych obowiązujących w zakresie postępowania nakazowego, tam, gdzie jest mowa o wekslu, czeku czy rewersie, przepisy dotyczące gwarancji bankowej i gwarancji ubezpieczeniowej czy poręczenia bankowego, ponieważ w naszej ocenie roszczenie z weksla jest roszczeniem abstrakcyjnym i tutaj sam dokument jest możliwością dochodzenia tego roszczenia, niczego poza tym dokumentem nie trzeba przedkładać. Natomiast jeżeli mówimy o poręczeniu bankowym czy o gwarancji ubezpieczeniowej, to, po pierwsze, jest to jakiś stosunek zobowiązaniowy. Muszą zajść określone przesłanki i warunki, na podstawie których będzie można dochodzić tego roszczenia, czyli sam dokument nie wystarczy. Muszą być jeszcze dołączone do tego odpowiednie inne dokumenty. Poza tym przy samym poręczeniu mówi się wyraźnie o tym, że poręczyciel, który odpowiada za osobę trzecią z tytułu tego udzielonego poręczenia, ma prawo podnoszenia wszelkich zarzutów, jakie przysługują temu dłużnikowi, a więc dlaczego ta umowa nie została wykonana, że została źle wykonana, że nie została do końca wykonana. I tutaj oparcie się tylko na samym poręczeniu bankowym, gdzie z samego poręczenia: proszę zasądzić należne świadczenie, jest jakimś nieporozumieniem, bo w tym momencie odbieramy wszelkie uprawnienia wynikające z Kodeksu cywilnego, dotyczące umów poręczeniowych. Tak więc co do zasady - wyraźnie mówię: co do zasady - projekt nam się podoba, natomiast nie w tej jednostce redakcyjnej. Trzeba by pomyśleć nad stworzeniem nowego przepisu, który regulowałby te sytuacje możliwości wydawania nakazu zapłaty w oparciu o dokumenty bankowe, które notabene są dokumentami urzędowymi, i co wyraźnie wynika z art. 95 Prawa bankowego. Z komentarza Prawa bankowego wynika, że dokument bankowy w postaci gwarancji bankowej, która jest jednostronnym oświadczeniem woli, czy dokument w postaci poręczenia bankowego jest dokumentem o randze dokumentu urzędowego. Tak więc należałoby się zastanowić nad tym, czy niektórych roszczeń z tych dokumentów nie można by dochodzić w oparciu o art. 485 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego.</u>
          <u xml:id="u-154.3" who="#PoselJerzyKozdron">Kolejna sprawa, która budzi moje wątpliwości, nad którymi też chciałbym, żeby Komisja Nadzwyczajna zastanowiła się głęboko. Czy ten nakaz zapłaty, wydany na podstawie tych właśnie dokumentów, powinien być po upływie terminu - zamieszcza sięw nakazie, że w terminie dwóch tygodni winna być zapłacona ta kwota - czy ten nakaz powinien być natychmiast wykonalny? Mam takie przekonanie, że nie, że wystarczy, że ten nakaz, to orzeczenie sądu będzie zabezpieczeniem roszczenia. Natomiast jeśli chodzi o wykonalność tego orzeczenia, byłoby to zbyt daleko idące. Nie porównujmy gwarancji zapłaty z wekslem. Jeszcze raz podkreślam: czym innym jest weksel, a czym innym jest poręczenie bankowe czy gwarancja ubezpieczeniowa. Muszą zajść określone przesłanki, warunki, dla których ten dokument będzie wymagalny. Strona dochodząca</u>
          <u xml:id="u-154.4" who="#komentarz">(Dzwonek)</u>
          <u xml:id="u-154.5" who="#PoselJerzyKozdron"> tego roszczenia w pozwie musi udowodnić, że właśnie te warunki zaszły. A zatem poza samym dokumentem gwarancyjnym czy poręczeniowym muszą być wykazane inne przesłanki dokumentowe, żeby można było mówić o nakazie zapłaty.</u>
          <u xml:id="u-154.6" who="#PoselJerzyKozdron">Niemniej jednak jeszcze raz chciałbym podkreślić, Wysoki Sejmie, że bardzo mi się podoba ten projekt, bo on rzeczywiście przyspieszy, usprawni postępowanie, tylko może nie w tej jednostce redakcyjnej, może trzeba będzie stworzyć nową jednostkę redakcyjną. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-154.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-155">
          <u xml:id="u-155.0" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Dziękuję panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-155.1" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">W imieniu klubu Prawo i Sprawiedliwość głos zabierze pan poseł Marek Ast.</u>
          <u xml:id="u-155.2" who="#WicemarszalekEwaKierzkowska">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-156">
          <u xml:id="u-156.0" who="#PoselMarekAst">Pani Marszałek! Panie Ministrze! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość mam zaszczyt przedstawić stanowisko w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 3185).</u>
          <u xml:id="u-156.1" who="#PoselMarekAst">Projekt powstał w Komisji Nadzwyczajnej ˝Przyjazne Państwo˝ i zakłada zmiany przepisów regulujących wydanie nakazu zapłaty. Trzeba powiedzieć, że faktycznie intencje wnioskodawców są chwalebne. Wnioskodawcy proponują rozszerzenie katalogu czynności prawnych, w oparciu o które sąd mógłby wydać nakaz zapłaty, o gwarancję bankową, ubezpieczeniową, akredytywę bankową lub poręczenie banku. Ale absolutnie należy zgodzić się z wątpliwościami, które zgłaszał mój przedmówca. Trzeba jasno powiedzieć, że co innego jest weksel, czek, warrant czy rewers. Z istoty tego dokumentu i tego zobowiązania wynika, że wystawca weksla czy czeku godzi się na poddanie egzekucji sądowej, w momencie kiedy w terminie ten czek czy weksel nie zostaną zrealizowane, wykupione. Natomiast akredytywa bankowa, poręczenie banku, gwarancja bankowa czy ubezpieczeniowa to są po prostu produkty bankowe, usługi, które bank świadczy na rzecz swoich klientów i które trudno oderwać od konkretnego kontekstu gospodarczego, tzn. gwarancja zawsze zabezpiecza jakąś umowę, poręczenie również. I gdyby wprost wprowadzić proponowane zapisy do Kodeksu postępowania cywilnego, to mogłoby się okazać, że te dobre intencje wywołują skutki zupełnie odmienne od oczekiwań wnioskodawców. Wiadomo, że tego rodzaju ingerencja może spowodować chociażby to, że dostęp do tych instrumentów, do tych produktów bankowych będzie utrudniony. Banki dzisiaj bardzo dokładnie przyglądają się każdemu wnioskowi o udzielenie gwarancji, o udzielenie poręczenia, przedsiębiorcy sami wiedzą, jak trudno jest uzyskać te usługi, więc tym bardziej banki będą ostrożne, jeżeli ten zapis znajdzie się w art. 481 § 2 Kodeksu postępowania cywilnego. Nie chcę ironizować, że ta propozycja to jest przykład radosnej twórczości komisji ˝Przyjazne Państwo˝, bo rzeczywiście intencje tutaj są dobre. Co prawda dobrymi chęciami piekło jest brukowane. Nie wiem, czy w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach uda się wprowadzić rozwiązanie, które by satysfakcjonowało wnioskodawców, bo ta propozycja, jeżeli już, to mogłaby się znaleźć wśród innych dokumentów, w oparciu o które sąd mógłby wydać nakaz zapłaty, nie przy wekslu, czeku i warrancie. I dlatego, mając na uwadze te wszystkie wątpliwości, na tym etapie trudno jest tu uzyskać pozytywną rekomendację klubu Prawo i Sprawiedliwość, natomiast ze względu na intencje warto ten projekt skierować do dalszych prac legislacyjnych. Sam jestem ciekaw, jaka będzie w tej sprawie opinia organizacji reprezentujących banki czy chociażby organizacji reprezentujących przedsiębiorców.</u>
          <u xml:id="u-156.2" who="#PoselMarekAst">Wobec powyższego w imieniu mojego klubu wnoszę o skierowanie tego projektu do dalszych prac legislacyjnych w Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-156.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-157">
          <u xml:id="u-157.0" who="#komentarz">(Przewodnictwo w obradach obejmuje wicemarszałek Sejmu Jerzy Wenderlich)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-158">
          <u xml:id="u-158.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-158.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Pan poseł Stanisław Rydzoń wyraźnie przyspiesza akcję tego posiedzenia, bo jest już blisko trybuny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-159">
          <u xml:id="u-159.0" who="#PoselStanislawRydzon">Mamy, panie marszałku, godzinę do przodu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-160">
          <u xml:id="u-160.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Tak.</u>
          <u xml:id="u-160.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Proszę uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-161">
          <u xml:id="u-161.0" who="#PoselStanislawRydzon">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Lewica przedstawiam stanowisko wobec komisyjnego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego (druk nr 3185). Należy zgodzić się z autorami projektu, iż w gospodarce występuje często zjawisko nieregulowania należnej zapłaty z tytułu np. wykonania umowy oraz że ochrona wierzycieli w Kodeksie postępowania cywilnego nie jest wystarczająca. Stwierdzają oni wręcz, iż obowiązujące regulacje K.p.c. nie pozwalają na sprawne egzekwowanie zapłaty z gwarancji zapłaty w przypadku odmowy zapłaty przez bank lub zakład ubezpieczeń. Przy okazji uzasadniania projektu jego autorzy nawiązują do niedawnej nowelizacji Kodeksu cywilnego, która wprowadziła m.in. gwarancję bankową lub ubezpieczeniową do procesu budowlanego jako formę zabezpieczenia wierzytelności wykonawców i podwykonawców. Na marginesie, ta ustawa jako jedna z niewielu była niezwykle ważna dla podwykonawców, wykonawców. Jako prawnicy spotykaliśmy się z sytuacjami, że inwestorzy czy generalni wykonawcy oszukiwali po prostu wykonawców na niższym szczeblu, w związku z czym trzeba było stworzyć to dodatkowe zabezpieczenie. Mam nadzieję, że ta instytucja w Kodeksie cywilnym się sprawdzi. Nowelizacja wykracza jednak poza regulacje obejmujące uczestników procesu budowlanego, gdyż, jak słusznie stwierdzają inicjatorzy zmian, problemy w dochodzeniu swoich praw wierzycielskich mają już nie tylko budowlani, lecz także wierzyciele z innych dziedzin gospodarki. Wierzyciele, którzy w obecnym uwarunkowaniu prawnym posiadają gwarancję bankową lub ubezpieczeniową, akredytywę bankową lub poręczenie banku, starając się o wydanie przez sąd nakazu zapłaty, mogą wystąpić o ten tytuł jedynie w drodze postępowania upominawczego, gdyż przepisy K.p.c. nie pozwalają im starać się o korzystniejszy nakaz zapłaty w postępowaniu nakazowym. Nie czas i miejsce na wyjaśnianie różnic między obu postępowaniami, ale oczywista jest większa ochrona wierzycieli w postępowaniu nakazowym. Polega ona choćby na skróceniu czasu oczekiwania na zapłatę, gdyż nakaz jest natychmiast wykonalny, a przy okazji pozwala na zmniejszenie kosztów uzyskania nakazu. By to wszystko osiągnąć, projektodawcy zaproponowali wprowadzenie do § 2 art. 485 K.p.c. oprócz weksla, czeku, warrantu lub rewersu, w oparciu o które dotychczas sąd wydaje nakaz zapłaty, także gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej akredytywy bankowej, lub poręczenia banku. Odnośnie do umiejscowienia to w ostatnim zdaniu bym o tym powiedział, bo mnie również nie do końca się ono podoba, ale jest to sprawa drugorzędna. Przy okazji przewidzieli zmiany w innych przepisach K.p.c., by nowelizacja była kompletna.</u>
          <u xml:id="u-161.1" who="#PoselStanislawRydzon">Klub Poselski Lewica zmianę popiera, podobnie jak to czynił w przypadku zmiany K.c. w zakresie gwarancji bankowej na rzecz wykonawców czy podwykonawców, gdyż wpłynie ona korzystnie na płynność rozliczeń stron obrotu gospodarczego. Nowelizacja da wierzycielom dodatkowy argument prawny w procesie starania się o zapłatę za wykonane świadczenia.</u>
          <u xml:id="u-161.2" who="#PoselStanislawRydzon">Nawiązując do wypowiedzi posła Jerzego Kozdronia, popieram intencje, z tym że kwestia właściwego ulokowania zmiany w K.p.c. na obecnym etapie jest faktycznie sprawą ważną, ale jak gdyby drugorzędną. Ważna jest idea, a ta idea naszemu klubowi się podoba. W takiej sytuacji wnoszę o skierowanie tego projektu do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-161.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-162">
          <u xml:id="u-162.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi Rydzoniowi z Klubu Poselskiego Lewica.</u>
          <u xml:id="u-162.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">O zabranie głosu proszę pana marszałka Józefa Zycha z PSL.</u>
          <u xml:id="u-162.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Panie marszałku, uprzejmie proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-163">
          <u xml:id="u-163.0" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Wysoki Sejmie! Idea wszystkim się podoba, tylko problem polega na rozumieniu tego. Mamy tu znakomitego pana ministra, który jest prawnikiem znającym to doskonale, i możemy w tym gronie sobie podyskutować o możliwościach. Panie i panowie, oprócz tego, o czym mówił kolega Kozdroń, bo wcześniej o tym dyskutowaliśmy, trzeba sobie zadać jedno pytanie, a mianowicie: Na czym polega postępowanie nakazowe? Jeżeli odniesiemy to do tego projektu, to można powiedzieć, że to przyspieszenie będzie wtedy, jeżeli nie będzie żadnych zarzutów, np. w przypadku robót remontowo-budowlanych co do sposobu, terminu, kar i wszystkich innych rzeczy, czyli że strony się zgadzają, tylko jedna z nich nie ma pieniędzy. Wtedy nakaz może odegrać rolę, bo żadnego zarzutu skutecznego nie przedstawiono. Natomiast w momencie kiedy okaże się, że były tam różnego rodzaju sytuacje, to wtedy akurat postępowanie przedłuży się, bo przecież musi być tu normalny tryb.</u>
          <u xml:id="u-163.1" who="#PoselJozefZych">Kolejna rzecz. Widzę, że inicjatorzy nie znają do końca kwestii gwarancji ubezpieczeniowej i bankowej. Przecież tu w grę wchodzi trzecia relacja - pomiędzy zakładem ubezpieczeń a tym, który się ubezpieczył, i nie zawsze warunki ubezpieczeń obejmują całość działalności gospodarczej czy działań ze zobowiązania. Najpierw trzeba by badać w ogóle, czy gwarancja ubezpieczeniowa udzielona określonemu podmiotowi zakresowo odpowiada tej działalności, a zatem mamy do czynienia z koniecznością wcześniejszego badania, bo jeżeli nie, to wystarczy prosty zarzut i będziemy mieli dopiero całą historię z tym związaną. Podobnie jest w przypadku gwarancji bankowej. Szukając rozwiązania, zastanawialiśmy się w Sejmie, o czym wspomnieli koledzy wcześniej, jak pomóc przedsiębiorcom, żeby mogli dochodzić swych praw, by była płynność itd. Teraz trzeba najpierw przeanalizować wszystkie możliwości i szukać takiego rozwiązania, które mogłoby przyspieszyć całe postępowanie i to gwarantować. Zgadzam się z kolegą Kozdroniem, że w dzisiejszym ujęciu to jest niebezpieczna propozycja, że można by szukać oddzielnej regulacji, jeżeli ona mieścić się będzie w postępowaniu nakazowym. Nie mamy nic przeciwko temu, żeby nad problemem zastanowić się w komisji, zapytać wybitnych ekspertów z dziedziny Prawa bankowego, ubezpieczeniowego, skoro tutaj do tego się odnosimy. Ale takiej propozycji, dostrzegając te wszystkie niebezpieczeństwa natury formalnoprawnej, niestety nie moglibyśmy poprzeć, natomiast jesteśmy za skierowaniem sprawy do komisji. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-163.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-164">
          <u xml:id="u-164.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-164.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Do zadania pytania zgłosiło się dwóch posłów.</u>
          <u xml:id="u-164.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Pierwszego proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Gosiewskiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
          <u xml:id="u-164.3" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Czas ustalimy tak, żeby pan poseł był usatysfakcjonowany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-165">
          <u xml:id="u-165.0" who="#PoselJerzyGosiewski">1,5 minuty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-166">
          <u xml:id="u-166.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Tak jak pan sobie życzy - 1,5 minuty.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-167">
          <u xml:id="u-167.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Bardzo serdecznie panu marszałkowi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-168">
          <u xml:id="u-168.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Normy wyznaczył pan poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-169">
          <u xml:id="u-169.0" who="#PoselJerzyGosiewski">...chciałbym podziękować i przy okazji gratuluję awansu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-170">
          <u xml:id="u-170.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-170.1" who="#PoselStanislawRydzon">(30 sekund minęło.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-171">
          <u xml:id="u-171.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Proszę?</u>
          <u xml:id="u-171.1" who="#PoselStanislawRydzon">(30 sekund już minęło.)</u>
          <u xml:id="u-171.2" who="#GlosZSali">(Widziałem.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-172">
          <u xml:id="u-172.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Nie przesadzajmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-173">
          <u xml:id="u-173.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Panie Pośle Sprawozdawco! Panie Ministrze! W przedstawionym projekcie ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego w proponowanej treści art. 485 § 2 trzykrotnie, też w § 4, oraz w art. 491 § 2 i w art. 492 § 3, używa się takiego samego zwrotu: z weksla, z czeku, z warrantu lub z rewersu należycie wypełnionego, a także z gwarancji bankowej lub ubezpieczeniowej, z akredytywy bankowej lub z poręczenia banku. Wielokrotnie używa się więc takiego samego układu wyrazów z zastosowaniem wyrazu ˝także˝, po którym jako drugorzędne dodaje się wyrazy: gwarancje, akredytywy i poręczenia banku.</u>
          <u xml:id="u-173.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie pośle sprawozdawco, dlaczego komisja przyjęła właśnie takie rozwiązania? Czy nie właściwszym rozwiązaniem byłoby enumeratywne wymienianie wszystkich tych form, rezygnując z wyrazu ˝także˝ i wyrazu ˝lub˝? Obecnie wprowadzony zapis z użyciem tych wyrazów w różnych miejscach może prowadzić do błędnych interpretacji, rozbieżnych nawet z założeniami wnioskodawców. Bardzo dziękuję. Zmieściłem się.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-174">
          <u xml:id="u-174.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Zmieścił się pan poseł w czasie, dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-174.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">O zabranie głosu proszę pana posła Mirosława Pawlaka, PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-175">
          <u xml:id="u-175.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Mam pytanie natury podstawowej. Dokonując zmian w kodyfikacjach, Wysoka Izba jest w pełni świadoma, że uchwalone przez nas regulacje będą niejako wykonywane przez sądy. Dlaczego zatem w tak ważnej sprawie nie zasięgnięto opinii Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa? Pytanie drugie: Na czym konkretnie polegać będzie urealnienie ochrony wierzycieli, którzy uzyskali zabezpieczenie w postaci gwarancji zapłaty przez skrócenie czasu oczekiwania na zapłatę? I ostatnie pytanie: Jakie regulacje są lub będą przewidziane, a jakie zachowane w przypadku wniesienia przez stronę sprzeciwu od nakazu? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-175.1" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-176">
          <u xml:id="u-176.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi Pawlakowi.</u>
          <u xml:id="u-176.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Teraz uprzejmie proszę o odniesienie się do kwestii, które pojawiały się w debacie, pana ministra Zbigniewa Wronę, podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości. A pan poseł Żalek po panu ministrze, choć widziałem, że gotów był już teraz odnieść się do tej debaty.</u>
          <u xml:id="u-176.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Panie ministrze, proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-177">
          <u xml:id="u-177.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewWrona">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-177.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewWrona">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Rozumiem intencję tego projektu, jaką jest przyspieszenie dochodzenia roszczeń w toku różnych procesów gospodarczych - głównie budowlanych, choć nie tylko - na podstawie takich instytucji Prawa bankowego, jak: gwarancja bankowa, ubezpieczeniowa czy akredytywa bankowa i poręczenie banku. I rzeczywiście, w świetle Prawa bankowego wymienione w projekcie instytucje mają charakter zobowiązań abstrakcyjnych - to jest prawda - podobnie jak weksel, czek, rewers i warrant. Między nimi istnieje jednak dość poważna różnica. O ile kwestia dochodzenia roszczeń z dokumentów, takich jak: weksel, czek, rewers i warrant, opiera się głównie na kontroli formalnej tych dokumentów, czyli na sposobie ich wypełnienia, o tyle realizacja roszczeń, czyli uzasadnienie roszczeń, zasadność roszczeń dochodzonych np. z gwarancji bankowej czy ubezpieczeniowej lub akredytywy bankowej, opiera się na udowodnieniu również spełnienia pewnego świadczenia, co jest po prostu dodatkowym warunkiem. Poza tym wszystkie umowy, które towarzyszą gwarancji bankowej, ubezpieczeniowej, akredytywie bankowej czy poręczeniu banku, są bardzo skomplikowane, zindywidualizowane, a ich realizacja niejednokrotnie zależy od spełnienia przewidzianych tam wielu szczegółowych warunków. Każdy, kto miał do czynienia z bankiem i zawierał tego typu umowy, doskonale o tym wie. I stąd budzi wątpliwości ministra sprawiedliwości takie oto rozwiązanie, które zrównywałoby, w sensie skuteczności tych dokumentów, w postępowaniu nakazowym te właśnie dokumenty, takie jak gwarancja bankowa, ubezpieczeniowa czy akredytywa bankowa i poręczenie banku, z takimi czynnościami, dokumentami, jak weksel, czek, rewers i warrant. Obawiamy się, że to może zdecydowanie zwiększyć ryzyko, tzw. ryzyko kontraktowe, obciążyć jedną ze stron umowy zbyt nadmiernym po prostu ryzykiem kontraktowym. Natomiast rzeczywiście jest element, który wydaje się zasadny w tym projekcie, tzn. poszerzenie katalogu dokumentów, które są wymienione w art. 485 § 1 Kodeksu postępowania cywilnego - to jest przepis, który mówi o tym, na podstawie jakich dokumentów może być wydawany nakaz zapłaty - właśnie o gwarancję bankową, ubezpieczeniową, co umożliwiłoby wydawanie na ich podstawie nakazu zapłaty w postępowaniu nakazowym, ale bez skutku natychmiastowej wykonalności. A zatem wydaje się, że projekt zasługuje na dalsze prace, z tymi właśnie zastrzeżeniami dotyczącymi nadmiernego przesunięcia ryzyka kontraktowego na jedną ze stron umowy. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-177.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-178">
          <u xml:id="u-178.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-178.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">I teraz o zabranie głosu proszę przedstawiciela wnioskodawców pana posła Jacka Żalka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-179">
          <u xml:id="u-179.0" who="#PoselJacekZalek">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Pan Gosiewski pytał o powód, dla którego tak, a nie inaczej, jest zredagowany ten przepis. Myślę, że to jest kwestia jakby swobody redakcyjnej wnioskodawcy. Przepis ten jest zrozumiały. I czy zapis będzie taki, czy taki, jak to sugerował pan Gosiewski, jego treść się nie zmieni. Tak że jest to kwestia redakcyjna. Jeżeli pytający uważa, że może mieć to jakieś znaczenie, to myślę, że w dalszych pracach taka propozycja może być uwzględniona. W mojej ocenie, jak mówię...</u>
          <u xml:id="u-179.1" who="#PoselStanislawRydzon">(Rozpatrzona.)</u>
          <u xml:id="u-179.2" who="#PoselJacekZalek">Rozpatrzona, tak jest.</u>
          <u xml:id="u-179.3" who="#PoselJacekZalek">...nie ma to znaczenia, jeżeli chodzi o sens tego przepisu.</u>
          <u xml:id="u-179.4" who="#PoselJacekZalek">Jeżeli chodzi o pytania pana posła Pawlaka - komisja nie zwracała się do Sądu Najwyższego ani do krajowej rady, gdyż ten przepis w naszej ocenie nie wymagał uzyskania takiej opinii. Jeżeli chodzi o funkcjonowanie sądów, to wiemy, że niestety mamy w niektórych przypadkach do czynienia z tym, że ta procedura trwa bardzo długo. Jak już mówiłem, opiniując ten wniosek czy przedstawiając go Wysokiej Izbie, wynika to niejednokrotnie z tego, że kwestie dowodowe są bardzo skomplikowane, wzywa się rzeczoznawców itd. Stąd przewlekłość tych postępowań.</u>
          <u xml:id="u-179.5" who="#PoselJacekZalek">Istotne z punktu widzenia bezpieczeństwa obrotu gospodarczego, i to jest odpowiedź na drugie pytanie pana posła, jest to, że te wyroki będą zapadały szybko, tak żeby ewentualne kredyty, zobowiązania firm nie powodowały tego, że stracą one płynność, a przez to staną na progu bankructwa, upadłości.</u>
          <u xml:id="u-179.6" who="#PoselJacekZalek">Wnioskodawcom przyświecał ważny cel, jakim jest skrócenie czasu oczekiwania. Stąd pomysł, żeby te instytucje wpisać, żeby rozszerzyć katalog instytucji, który przyczynia się do tego, że szybko dochodzi się swoich roszczeń. Pojawiły się bowiem zastrzeżenia co do tej regulacji, z tym że jest to przeniesienie ciężaru odpowiedzialności na ubezpieczyciela, to on będzie dochodził. Słaby przedsiębiorca nie będzie ryzykował, że w długotrwałym procesie sądowym może po prostu stracić zdolność funkcjonowania na rynku. Poprzez to, że ten wyrok nie zapada, ciężar przeniesie się na ubezpieczyciela. To on będzie dochodził swoich roszczeń wobec dłużnika.</u>
          <u xml:id="u-179.7" who="#PoselJacekZalek">Ostatnie pytanie, jeżeli chodzi o sprzeciw. Regulacje ustalone w naszym prawie są takie, że dzisiaj ten sprzeciw powoduje, że nie korzystamy z procedury nakazowej, a w przypadku zgłoszenia sprzeciwu uzyskane przez wierzyciela gwarancje zapłaty nie mają większego znaczenia. Banki nadużywały tego sposobu uwalniania się od zobowiązań. Dłużnik składał sprzeciw, a banki uznawały, że sąd rozstrzygnie zasadność tego sprzeciwu. To była powszechna praktyka. Tak naprawdę te gwarancje nie miały takiego znaczenia, jakie było w intencji ustawodawcy, czyli nie prowadziły do zwiększenia bezpieczeństwa w obrocie gospodarczym. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-179.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-180">
          <u xml:id="u-180.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-180.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-181">
          <u xml:id="u-181.0" who="#PoselAndrzejBetkowski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Odnosząc się do omawianego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, chciałbym zwrócić uwagę na niezbyt szczęśliwy moim zdaniem zapis art. 492 § 3 nowelizowanej ustawy. Chodzi mianowicie o zawarte w zdaniu drugim § 3 omawianego artykułu stwierdzenie, że sąd może wstrzymać wykonanie nakazu zapłaty w razie wniesienia zarzutów, na wniosek pozwanego. Zapis taki nakazuje traktować obie te czynności kumulatywnie, tj. wniesienie zarzutów od nakazu zapłaty i przedmiotowy wniosek pozwanego.</u>
          <u xml:id="u-181.1" who="#PoselAndrzejBetkowski">Gdzie jest logika prawna takiego zapisu? Czy sam fakt wniesienia przez pozwanego zarzutów od nakazu zapłaty nie powinien być wystarczający, aby zobligować sąd do podjęcia stosownych czynności, których uwieńczeniem byłoby wstrzymanie wykonania nakazu zapłaty? Czy nie należałoby określić, jakie zarzuty powodowałyby automatyczne wstrzymanie nakazu zapłaty? (W stosunku do innych dalej funkcjonowałaby dowolność sądu - ˝sąd może˝.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-182">
          <u xml:id="u-182.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Wysłuchaliśmy przedstawiciela rządu i przedstawiciela wnioskodawców, a więc zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-182.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informuję, że marszałek Sejmu na podstawie art. 87 ust. 2 w związku z art. 90 ust. 1 regulaminu Sejmu kieruje komisyjny projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania cywilnego, zawarty w druku nr 3185, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-183">
          <u xml:id="u-183.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Przystępujemy do rozpatrzenia punktu 34. porządku dziennego: Pierwsze czytanie senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego (druk nr 3187).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-184">
          <u xml:id="u-184.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Proszę uprzejmie o zabranie głosu pana senatora Piotra Zientarskiego w celu przedstawienia uzasadnienia projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-185">
          <u xml:id="u-185.0" who="#SenatorPiotrZientarski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projektowana ustawa stanowi wykonanie obowiązku dostosowania systemu prawa do wskazań zawartych w postanowieniu sygnalizacyjnym Trybunału Konstytucyjnego z dnia 9 listopada 2009 r., sygnatura akt S 7/09. Jest to inicjatywa, jak pan marszałek zauważył, senackiej Komisji Ustawodawczej, ponieważ kompleksowo i systemowo wykonujemy orzeczenia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-185.1" who="#SenatorPiotrZientarski">W sprawie SK 46/08 trybunał zbadał zarzuty wobec normy wywodzonej z art. 437 § 1 i 2 K.p.k., która umożliwia sądom odwoławczym stosowanie tymczasowego aresztowania w wyniku rozpatrywania zażaleń na wydane przez sądy pierwszej instancji postanowienia odmawiające zastosowania wymienionego środka zapobiegawczego. Wzorcami kontroli były w tym wypadku art. 41 ust. 2 konstytucji, poręczający prawo odwołania się do sądu w razie pozbawienia wolności, oraz art. 176 ust. 1 konstytucji, statuujący zasadę dwuinstancyjności postępowania sądowego.</u>
          <u xml:id="u-185.2" who="#SenatorPiotrZientarski">W ocenie trybunału dyspozycje art. 437 § 1 i 2 K.p.k. nie naruszają wyżej wskazanych standardów konstytucyjnych. Po pierwsze, postanowienie w przedmiocie tymczasowego aresztowania jest zawsze orzeczeniem sądowym. Prawo odwołania się do sądu w celu niezwłocznego ustalenia legalności pozbawienia wolności, o jakim stanowi art. 41 ust. 2, nie oznacza konkretnego środka lub instytucji prawnej. Ustawodawca ma stworzyć taki mechanizm gwarancyjny, aby sprawy tymczasowego aresztowania znalazły się w sądzie, czyli pod kontrolą sądu. Regulacja tymczasowego aresztowania w skarżonej części art. 437 § 1 i 2 K.p.k., przewidując rozpatrzenie przez sąd odwoławczy zażalenia prokuratora na niezastosowanie tymczasowego aresztowania, spełnia więc warunki wyrażone w art. 41 ust. 2 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-185.3" who="#SenatorPiotrZientarski">Po drugie, obowiązkiem sądu odwoławczego, w przypadku gdy ma on podjąć decyzję w przedmiocie tymczasowego aresztowania, jest rozważenie, czy istnieją przesłanki jego orzekania oraz czy nie wystąpiły okoliczności nakazujące odstąpienie od tego środka. Sąd ten nie może jednak zmienić kwalifikacji prawnej zarzuconego czynu. Nie dochodzi zatem do naruszenia art. 176 ust. 1 konstytucji, albowiem sprawa stosowania tymczasowego aresztowania, w tym zastosowania go po raz pierwszy, jest nadal rozpatrywana w dwóch instancjach.</u>
          <u xml:id="u-185.4" who="#SenatorPiotrZientarski">Negatywne dla oskarżonego rozstrzygnięcie sądu drugiej instancji nie powoduje, że staje się ono orzeczeniem w pierwszej instancji, od którego musi przysługiwać odwołanie. Reformatoryjne orzeczenie sądu odwoławczego, w wyniku którego zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie, nie przestaje być orzeczeniem odwoławczym.</u>
          <u xml:id="u-185.5" who="#SenatorPiotrZientarski">Tak więc w świetle zasady dwuinstancyjności postępowania sądowego wybór modelu kasatoryjnego w przypadku orzekania o tymczasowym aresztowaniu nie jest konieczny, jako że sąd nie rozstrzyga tu ostatecznie o statusie prawnym jednostki, lecz jedynie stosuje środek mający zabezpieczyć prawidłowość i rzetelność toczącego się postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-185.6" who="#SenatorPiotrZientarski">Mając jednak na względzie potrzebę wypełnienia postulatu zgłoszonego przez Trybunał Konstytucyjny, kierując się brzmieniem sentencji postanowienia sygnalizacyjnego S 7/09 oraz motywami jego uzasadnienia, proponuje się, aby zmiana ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks postępowania karnego polegała na nadaniu nowego brzmienia art. 426. Artykuł ten normuje bowiem kwestię zaskarżalności orzeczeń wydawanych przez sąd odwoławczy, przy czym jego § 1 wyklucza możliwość kwestionowania za pomocą środków odwoławczych, tj. apelacji i zażalenia, orzeczeń zapadłych po rozpoznaniu odwołania, natomiast § 2 stanowi, że inne orzeczenia sądu odwoławczego, a zatem postanowienia incydentalne, oraz orzeczenia Sądu Najwyższego nie podlegają dalszemu zaskarżeniu, chyba że ustawa stanowi inaczej.</u>
          <u xml:id="u-185.7" who="#SenatorPiotrZientarski">Takie właśnie wyjątki od zasady wyrażonej w § 2 przewidziane zostały w § 3, zgodnie z którym zażalenie przysługuje od wydanych w toku postępowania odwoławczego postanowień o przeprowadzeniu obserwacji w zakładzie leczniczym, zastosowaniu środka zapobiegawczego oraz w przedmiocie nałożenia kary porządkowej.</u>
          <u xml:id="u-185.8" who="#SenatorPiotrZientarski">Z uwagi na to, że dla dostosowania procedury karnej do standardów konstytucyjnych należy wprowadzić jeszcze jeden wyjątek, tym razem w zakresie objętym regulacją art. 426 § 1 K.p.k., zasadne jest skorzystanie z techniki legislacyjnej zastosowanej na gruncie art. 426 § 2 K.p.k. Tym samym jednak jakiegokolwiek znaczenia - z punktu widzenia zaskarżalności zażaleniem - pozbawiony zostanie dotychczasowy podział na orzeczenia sądu drugiej instancji wydane w następstwie rozpoznania odwołania oraz postanowienia tego sądu mające charakter rozstrzygnięć wpadkowych. Obu wymienionych kategorii może wobec tego dotyczyć jedna jednostka redakcyjna, mianowicie art. 426 § 1 w nowym brzmieniu.</u>
          <u xml:id="u-185.9" who="#SenatorPiotrZientarski">Z kolei odstępstwa od ustalonej w nim zasady wskazane będą w drugim paragrafie znowelizowanego art. 426 K.p.k.: obok orzeczeń wymienionych w obecnie obowiązującym art. 426 § 3 K.p.k. - tzn. wydanych w toku postępowania odwoławczego postanowień o przeprowadzeniu obserwacji w zakładzie leczniczym, zastosowaniu środka zapobiegawczego oraz nałożeniu kary porządkowej, a więc pozytywnych rozstrzygnięć odnośnie do kwestii incydentalnych, w tym m.in. również co do przedłużenia tymczasowego aresztowania - w projektowanym przepisie ujęte zostaną także postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania, zapadłe w wyniku rozpoznania zażalenia prokuratora na orzeczenie odmawiające uwzględnienia wniosku, o którym mowa w art. 250 § 2 K.p.k.</u>
          <u xml:id="u-185.10" who="#SenatorPiotrZientarski">Proponuje się, ażeby art. 426 otrzymał następujące brzmienie:</u>
          <u xml:id="u-185.11" who="#SenatorPiotrZientarski">§ 1. Od orzeczeń sądu odwoławczego oraz od orzeczeń wydanych przez Sąd Najwyższy nie przysługuje środek odwoławczy, chyba że ustawa stanowi inaczej.</u>
          <u xml:id="u-185.12" who="#SenatorPiotrZientarski">§ 2. Od postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wydanego na skutek zażalenia, a także od wydanego w toku postępowania odwoławczego postanowienia o przeprowadzeniu obserwacji, o zastosowaniu środka zapobiegawczego lub nałożeniu kary porządkowej przysługuje zażalenie do innego równorzędnego składu sądu odwoławczego. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-186">
          <u xml:id="u-186.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo, panie senatorze.</u>
          <u xml:id="u-186.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informuję, że Sejm ustalił, iż w dyskusji nad tym punktem porządku dziennego wysłucha 5-minutowych oświadczeń w imieniu klubów i kół.</u>
          <u xml:id="u-186.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Otwieram dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-186.3" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę o zabranie głosu pana posła Andrzeja Czumę, Platforma Obywatelska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-187">
          <u xml:id="u-187.0" who="#PoselAndrzejCzuma">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projekt nowelizacji senackiej wynika z propozycji - tak bym to określił - pewnej sygnalizacji Trybunału Konstytucyjnego z listopada 2009 r. Trybunał stwierdził, że zgodne z konstytucją jest, aby sądy okręgowe dokonywały zmian zaskarżonych postanowień sądów rejonowych nieuwzględniających wniosków prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania.</u>
          <u xml:id="u-187.1" who="#PoselAndrzejCzuma">Senacki projekt, aby dostosować K.p.k. do postanowienia sygnalizacyjnego Trybunału Konstytucyjnego, nadaje nowe brzmienie art. 426 § 1 i 2 K.p.k. Trybunał, chociaż nie stwierdził niezgodności z konstytucją obecnych przepisów...</u>
          <u xml:id="u-187.2" who="#PoselAndrzejCzuma">Przepraszam, gdzie jest wnioskodawca? O, jest.</u>
          <u xml:id="u-187.3" who="#PoselAndrzejCzuma">Chociaż trybunał nie stwierdził niezgodności, to jednak proponuje zmianę art. 426, który normuje sprawę zaskarżalności orzeczeń wydawanych przez sąd odwoławczy, przy czym przepis tego artykułu wyklucza możliwość kwestionowania orzeczeń zapadłych po rozpoznaniu odwołania.</u>
          <u xml:id="u-187.4" who="#PoselAndrzejCzuma">W projektowanej ustawie Senat postuluje wprowadzenie wyjątków od niezaskarżalności orzeczeń odwoławczych. Mianowicie chodzi o postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wydanego przez sąd odwoławczy na skutek zażalenia wniesionego przez stronę, na przykład prokuratora, a także o postanowienia wydane w toku postępowania odwoławczego przez sąd odwoławczy, postanowienia o przeprowadzeniu obserwacji, o zastosowaniu środka zapobiegawczego oraz w przedmiocie nałożenia kary porządkowej. Według tej propozycji w takich przypadkach przysługuje zażalenie do równorzędnego składu orzekającego.</u>
          <u xml:id="u-187.5" who="#PoselAndrzejCzuma">Projekt w naszym przekonaniu zasługuje na uwagę, chociaż budzi też pewne wątpliwości. Czy taka regulacja, panie senatorze, nie będzie miała charakteru precedensowego, jeżeli chodzi o tworzenie trzeciej instancji, można powiedzieć, tylnymi drzwiami? Czy pan senator mnie słyszy?</u>
          <u xml:id="u-187.6" who="#SenatorPiotrZientarski">(Słyszę.)</u>
          <u xml:id="u-187.7" who="#PoselAndrzejCzuma">Dobrze.</u>
          <u xml:id="u-187.8" who="#PoselAndrzejCzuma">Konkluzja. Mimo to uważamy, że komisja powinna rozważyć ten projekt, a w szczególności to, jaki będzie miał on wpływ w przypadku uchwalenia na szybkość toczącego się postępowania. Będziemy zatem wnosić o to, aby komisje sejmowe - dzisiaj używa się takiego modnego sformułowania - pochyliły się nad tym projektem. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-187.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-188">
          <u xml:id="u-188.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-188.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">O zabranie głosu proszę pana posła Adama Rogackiego, Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-189">
          <u xml:id="u-189.0" who="#PoselAdamRogacki">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość w kilku słowach odniosę się do omawianego dziś projektu.</u>
          <u xml:id="u-189.1" who="#PoselAdamRogacki">Propozycja zmiany prawa ma ścisły związek z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, który w wyroku z 13 lipca 2009 r. orzekł co prawda zgodność art. 437 § 1 i 2 K.p.k. z konstytucją, ale zwrócił też uwagę na to, iż można te przepisy poprawić. Kontrolowany przepis zezwala na zmianę przez sąd okręgowy rozpatrujący zażalenie prokuratora postanowienia sądu rejonowego, w którym odmówiono zgody na tymczasowe aresztowanie, co powoduje zastosowanie tymczasowego aresztowania przez sąd okręgowy w wyniku uwzględnienia zażalenia. W takiej sytuacji decyzja o zastosowaniu aresztu tymczasowego i związanego z nim pozbawienia wolności jest wydawana i stosowana bez możliwości jej weryfikacji w jakimkolwiek postępowaniu odwoławczym czy kontrolnym.</u>
          <u xml:id="u-189.2" who="#PoselAdamRogacki">Trybunał zwrócił uwagę na konieczność szczególnej ochrony dobra, jakim jest wolność człowieka, i zapewnienia odpowiednich gwarancji proceduralnych towarzyszących każdorazowemu pozbawieniu wolności. Taką gwarancją zdaniem trybunału jest konieczność poddania każdej decyzji o pozbawieniu wolności, niezależnie od tego, w jakiej postaci to następuje, stosownej sądowej weryfikacji i kontroli. Gwarancję takiej weryfikacji stanowi zapewnienie odwołania do wyższej instancji. Bywają jednak sytuacje, i tak jest w tym przypadku, że nie ma możliwości odwołania się do wyższej instancji.</u>
          <u xml:id="u-189.3" who="#PoselAdamRogacki">Pan minister Czuma mówił tutaj o trzeciej instancji, ale jeżeli chodzi o tzw. poziomą kontrolę, to ona jest przewidziana w polskiej procedurze karnej. Przykładem na to może być chociażby art. 382 K.p.k. regulujący kwestię nieusprawiedliwionego niestawiennictwa na rozprawie oskarżonego, którego obecność jest obowiązkowa. Artykuł ten zawiera odesłanie do art. 376 § 1 K.p.k. W myśl przepisu tego artykułu, jeżeli oskarżony, który złożył już wyjaśnienia, opuścił salę rozpraw bez zezwolenia przewodniczącego, sąd może prowadzić rozprawę w dalszym ciągu pomimo nieobecności oskarżonego, a wyroku wydanego w tym wypadku nie uważa się za zaoczny. Sąd zarządza zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie oskarżonego, jeżeli uznaje jego obecność za niezbędną. Na postanowienie przysługuje zażalenie do innego równorzędnego składu tego sądu. W polskiej procedurze karnej takie sytuacje się zdarzają, nie jest to trzecia instancja.</u>
          <u xml:id="u-189.4" who="#PoselAdamRogacki">Zgodnie z nowym brzmieniem § 2 w art. 426 od postanowienia o zastosowaniu tymczasowego aresztowania wydanego na skutek zażalenia, a także od wydanego w toku postępowania odwoławczego postanowienia o przeprowadzeniu obserwacji, o zastosowaniu środka zapobiegawczego lub nałożeniu kary porządkowej przysługuje zażalenie do innego równorzędnego składu sądu.</u>
          <u xml:id="u-189.5" who="#PoselAdamRogacki">W imieniu Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość wyrażam poparcie dla omawianej zmiany procedury karnej. Co prawda tymczasowe aresztowanie jest najsurowszym środkiem zapobiegawczym, ale sędziowie są tylko ludźmi, zdarzają się błędy, i to nie tylko jeżeli chodzi o zastosowanie, ale również jeżeli chodzi o odstąpienie od tego środka. Mamy często z tym do czynienia, a więc wprowadzenie dodatkowych zabezpieczeń, wydaje się, jest jak najbardziej właściwe w sytuacjach tak dalece ingerujących w ludzkie wolności jak zastosowanie środka tymczasowego aresztowania.</u>
          <u xml:id="u-189.6" who="#PoselAdamRogacki">Za przyznaniem osobie tymczasowo aresztowanej przez sąd odwoławczy możliwości skorzystania z poziomego środka odwoławczego przemawiają chociażby argumenty przytoczone przez Trybunał Konstytucyjny. Warto przypomnieć, że tymczasowo aresztowanemu przysługuje domniemanie niewinności, jak również że w stosunku do osoby dotkniętej tym środkiem sąd nie przeprowadzał rozprawy sądowej ani tym bardziej nie orzekał o jej winie.</u>
          <u xml:id="u-189.7" who="#PoselAdamRogacki">Licząc na merytoryczną dyskusję w Komisji Nadzwyczajnej ds. zmian w kodyfikacjach, wyrażam aprobatę dla projektu i chęć dalszej pracy nad tym aktem.</u>
          <u xml:id="u-189.8" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-190">
          <u xml:id="u-190.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-190.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">O zabranie głosu proszę pana posła Stanisława Rydzonia, Klub Poselski Lewica.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-191">
          <u xml:id="u-191.0" who="#PoselStanislawRydzon">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! W imieniu Klubu Poselskiego Lewica przedstawiam stanowisko wobec senackiego projektu ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, druk nr 3187.</u>
          <u xml:id="u-191.1" who="#PoselStanislawRydzon">Przepraszam, witam również pana senatora. Przez moment potraktowałem pana jako osobę z delegacji ministerialnej.</u>
          <u xml:id="u-191.2" who="#PoselStanislawRydzon">Opracowując projekt ustawy, Senat kierował się nie bezpośrednio wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, lecz postanowieniem sygnalizacyjnym tego organu. Postanowienie to Trybunał Konstytucyjny wydał w oparciu o sprawę o sygn. SK 46/08, w której badał on sprawę dokonywania przez sąd odwoławczy zmiany zaskarżonych postanowień sądów rejonowych nieuwzględniających wniosków prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania.</u>
          <u xml:id="u-191.3" who="#PoselStanislawRydzon">Przedmiotem analizy Trybunału Konstytucyjnego był w szczególności przepis art. 437 § 1 i 2 K.p.k. zezwalający sądowi odwoławczemu na zastosowanie tymczasowego aresztowania. Zdaniem skarżącego tymczasowo aresztowany nie ma w oparciu o ten przepis prawa do dalszego odwołania się od zastosowania środka zapobiegawczego, pomimo obowiązywania konstytucyjnej zasady dwuinstancyjności.</u>
          <u xml:id="u-191.4" who="#PoselStanislawRydzon">Rozpatrując skargę, Trybunał Konstytucyjny co do zasady potwierdził konstytucyjność zaskarżonego przepisu, jednakże powziął wątpliwość co do realizacji gwarancji praw jednostki zawartych w art. 45 ust. 1 i art. 78 konstytucji. Stąd wspomniane wystąpienie sygnalizacyjne zawierające apel do ustawodawcy, by stworzył mechanizm gwarancyjny, aby tymczasowe aresztowania - jako ingerujące w prawa człowieka - były pod szczególnym nadzorem sądu, np. poprzez stworzenie na poziomie sądu odwoławczego dodatkowej procedury odwoławczej rozpatrywanej przez równorzędny inny skład sędziowski, tym bardziej że w sprawach o mniejszym znaczeniu, jak np. nałożenie kary porządkowej, taka procedura już dawno obowiązuje. Właśnie ta sprawa jest istotą senackiego projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-191.5" who="#PoselStanislawRydzon">Jak słusznie stwierdza Senat, poziome rozpatrywanie w sądzie odwoławczym zażalenia nie jest nowością, gdyż obowiązujący nadal zapis art. 426 § 2 i 3 K.p.k. takie rozwiązania przewiduje. Zdaniem Klubu Poselskiego Lewica wprowadzenie w art. 426 możliwości składania przez osobę, która ma być tymczasowo aresztowana w wyniku postanowienia sądu odwoławczego, zażalenia na to postanowienie do innego składu tego sądu jest zasadne. Zgadzamy się z intencjami sygnalizacji Trybunału Konstytucyjnego, iż ochrona praw człowieka i podstawowych wolności wynikająca z odpowiedniej konwencji winna znaleźć miejsce także w polskim Kodeksie postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-191.6" who="#PoselStanislawRydzon">Zaproponowana zmiana jest krótka, lecz niezwykle ważna. W pracach Komisji Nadzwyczajnej czy też jej podkomisji będziemy ją popierać.</u>
          <u xml:id="u-191.7" who="#PoselStanislawRydzon">Przy okazji reakcji na sygnalizację trybunału autorzy noweli przedstawili drugą zmianę w wymienionym art. 426 K.p.k., a mianowicie Senat zaproponował likwidację dotychczasowego podziału orzeczeń sądu odwoławczego na odwoławcze sensu stricto oraz na tak zwane wpadkowe, stwierdzając, że z punktu widzenia zaskarżalności zażaleń ten podział stracił rację bytu. Do tej propozycji odniósł się prokurator generalny, który w swojej opinii do projektu z 8 lipca 2010 r., już po wpłynięciu projektu Senatu do Sejmu i nadaniu mu numeru, nazywa tę zmianę błędem legislacyjnym powodującym nieczytelność i brak wewnętrznej logiki projektu. Argument prokuratora generalnego, iż nowelizacja K.p.k. winna ograniczyć się tylko do wykonania sygnalizacji Trybunału Konstytucyjnego, wydaje się być zasadny. W trakcie dalszych prac autorzy projektu winni przekonać posłów o zasadności także tej zmiany.</u>
          <u xml:id="u-191.8" who="#PoselStanislawRydzon">Reasumując, wnoszę o skierowanie projektu do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach celem rozpatrzenia. Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-191.9" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
          <u xml:id="u-191.10" who="#PoselStanislawRydzon">Panie senatorze, porozmawiamy odnośnie do tej drugiej poprawki. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-192">
          <u xml:id="u-192.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-192.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę pana marszałka Józefa Zycha, żeby zechciał zabrać głos w imieniu Klubu Poselskiego PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-193">
          <u xml:id="u-193.0" who="#PoselJozefZych">Panie Marszałku! Panie Ministrze! Panie Senatorze! Wysoki Sejmie! Na wstępie chciałbym podkreślić, że mamy pozytywny przykład, gdy wiosek sygnalizacyjny Trybunału Konstytucyjnego jest przedmiotem nowelizacji ustawy, w tym przypadku Kodeksu postępowania karnego. Szkoda tylko, a było takie założenie, że w przypadku orzeczeń Trybunału Konstytucyjnego to nie centrum legislacyjne rządu podejmuje pewne inicjatywy. Chwała zatem Senatowi, że podejmuje problem.</u>
          <u xml:id="u-193.1" who="#PoselJozefZych">Przedmówcy omówili szczegółowo materię tej nowelizacji, dlatego w imieniu klubu Polskiego Stronnictwa Ludowego chciałbym oświadczyć, że naszym zdaniem jest to propozycja słuszna, zasadna i w pełni ją popieramy.</u>
          <u xml:id="u-193.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-194">
          <u xml:id="u-194.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję panu marszałkowi.</u>
          <u xml:id="u-194.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informuję, że do zadania pytania zapisało się dwóch posłów.</u>
          <u xml:id="u-194.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę o zabranie głosu pana posła Jerzego Gosiewskiego, Klub Parlamentarny PiS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-195">
          <u xml:id="u-195.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Serdecznie dziękuję. Klub Parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-196">
          <u xml:id="u-196.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Zgodnie z życzeniem pana posła utrzymujemy czas podobny do poprzedniego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-197">
          <u xml:id="u-197.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-197.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Szanowny Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Projektowane nowe brzmienie art. 426 Kodeksu postępowania karnego zgodnie z orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego wyklucza możliwość kwestionowania za pomocą świadczeń odwoławczych orzeczeń zapadłych po rozpoznaniu odwołania, także inne orzeczenia sądu odwoławczego nie podlegają zaskarżeniu.</u>
          <u xml:id="u-197.2" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie Senatorze! Panie Ministrze! Trybunał w swym uzasadnieniu uznał również, że konieczne jest wypracowanie odpowiednich mechanizmów gwarancyjnych dla osób, które zostały tymczasowo aresztowane wskutek rozstrzygnięcia sądu odwoławczego. Przedstawione cząstkowe rozwiązanie bez tych mechanizmów gwarancyjnych moim zdaniem nie realizuje prawa oskarżonego do odwołania się do sądu wyższej instancji albo co najmniej do innego składu tego samego sądu.</u>
          <u xml:id="u-197.3" who="#PoselJerzyGosiewski">Panie Senatorze! Panie Ministrze! Czy panów zdaniem nie powinno się proponowanego rozwiązania połączyć z inicjatywą ustawodawczą, która przyznałaby osobie tymczasowo aresztowanej we wskazanej sytuacji zażalenie na stosowanie tymczasowego aresztowania? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-197.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-198">
          <u xml:id="u-198.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-198.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Pan poseł Mirosław Pawlak, Klub Poselski PSL.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-199">
          <u xml:id="u-199.0" who="#PoselMiroslawPawlak">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Panie Ministrze! Panie Senatorze! Czy zgodnie z nowelizacją przyjmuje się, że reformatoryjne orzeczenie sądu odwoławczego, w wyniku którego zostało zastosowane tymczasowe aresztowanie, nie przestaje być orzeczeniem odwoławczym?</u>
          <u xml:id="u-199.1" who="#PoselMiroslawPawlak">Drugie pytanie. Proszę o podanie kilku przykładów tzw. kontroli poziomej postanowień sądu, co przytoczono jako istotę rozstrzygnięcia Trybunału Konstytucyjnego.</u>
          <u xml:id="u-199.2" who="#PoselMiroslawPawlak">Pytanie ostatnie. Co legło u podstaw nieuwzględnienia uwagi Sądu Najwyższego w przedmiocie konieczności nowelizacji art. 252 § 1 Kodeksu postępowania karnego? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-199.3" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-200">
          <u xml:id="u-200.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo panu posłowi.</u>
          <u xml:id="u-200.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Lista posłów zapisanych do głosu została wyczerpana, lista posłów zapisanych do zadania pytania również.</u>
          <u xml:id="u-200.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę podsekretarza stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości pana ministra Zbigniewa Wronę o odniesienie się do debaty i pytań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-201">
          <u xml:id="u-201.0" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewWrona">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ta nowelizacja, tak jak było powiedziane, jest konsekwencją postanowienia sygnalizacyjnego Trybunału Konstytucyjnego. Nie sposób się nie zgodzić z argumentacją trybunału, oczywiście przy dostrzeżeniu faktu, że spowoduje to pewne wydłużenie procesu ze względu na możliwość wniesienia zażalenia na postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania w wyniku rozpoznania zażalenia na odmowę zastosowania tymczasowego aresztowania, możliwość wniesienia zażalenia do innego, równorzędnego składu sądu odwoławczego. Ale rzeczywiście nie ma chyba innej możliwości, ponieważ, po pierwsze, jak to już zostało w debacie podkreślone, Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej przewiduje zasadę dwuinstancyjności, a nie sposób uznać, że można wprowadzać tak daleko idące wyjątki od tej zasady, które polegałyby na niemożliwości złożenia jakiegokolwiek środka zaskarżenia od orzeczenia, które po raz pierwszy - podkreślam: po raz pierwszy - w procesie pozbawia człowieka wolności. To jest jedna kwestia, zasadnicza. Druga to są względy konstrukcyjne procesu karnego. Jedną z naczelnych zasad procesowych jest zasada kontroli, zgodnie z którą wszystkie istotne decyzje procesowe dotykające uczestników postępowania muszą podlegać pewnej kontroli procesowej, czyli nie powinno być takich decyzji, które żadnej kontroli nie podlegają. I znów trudno sobie wyobrazić, jeśli chodzi o taką decyzję, jaką jest pozbawienie człowieka wolności w wyniku zastosowania tego przez sąd odwoławczy rozpoznający zażalenie na postanowienie sądu pierwszej instancji o odmowie zastosowania tymczasowego aresztowania, żeby na takie postanowienie o pozbawieniu człowieka wolności nie przysługiwał żaden środek zmierzający do kontroli. A zatem rozumiejąc wszystkie zastrzeżenia i zgadzając się z tym, że istotnie nakłada to dodatkowe obowiązki na organy procesowe, chcę powiedzieć, że rzeczywiście innego wyjścia w tej sytuacji nie ma.</u>
          <u xml:id="u-201.1" who="#PodsekretarzStanuWMinisterstwieSprawiedliwosciZbigniewWrona">A że nie jest to problem wydumany czy tylko teoretyczny, na to wskazują dane statystyczne, które pozwolę sobie Wysokiej Izbie zaprezentować. Otóż skrupulatnie zbadaliśmy od 2000 r. sprawy dotyczące tymczasowego aresztowania, to znaczy takie, w których w pierwszej instancji sąd na wniosek prokuratora o zastosowanie tymczasowego aresztowania wydał decyzję odmowną, czyli odmówił zastosowania tego. Nie będę oczywiście wszystkich tych danych podawał, przedstawiłem te dane nie tak dawno, bo na początku lipca, panu senatorowi Cichoniowi, który prosił o te dane w debacie sejmowej, zwrócił się o nie i otrzymał je. Powiem tylko, że na przykład w 2008 r. zaskarżono postanowienie o odmowie zastosowania tymczasowego aresztowania w 1020 sprawach, przy czym sądy odwoławcze w 200 przypadkach uwzględniły zażalenie prokuratora. W 2009 r. zaskarżono postanowienia o odmowie zastosowania tymczasowego aresztowania w 966 przypadkach, przy czym sądy odwoławcze w 212 przypadkach uwzględniły to zażalenie. A zatem w tych sytuacjach oznacza to, że w dziewięćdziesięciu kilku procentach przypadków, bo oczywiście istnieje możliwość uchylenia postanowienia o odmowie i przekazania do ponownego rozpatrzenia, ale to są marginalne zupełnie sytuacje, czyli, realnie rzecz biorąc, prawie w stu procentach po raz pierwszy o pozbawieniu człowieka wolności rozstrzygnął nie sąd pierwszej instancji, do którego się prokurator zwrócił, ale sąd rozpoznający zażalenie. Już same te dane, czyli kilkaset przypadków, 200, 300, rocznie, pozwalają na ocenę, że nie jest to problem tylko teoretyczny. Dlatego też rząd popiera dalsze prace nad tym projektem, który uzupełnia tę regulację kodeksową o ważne gwarancje wynikające z konstytucji i z procesowej zasady kontroli. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-201.2" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-202">
          <u xml:id="u-202.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo, panie ministrze.</u>
          <u xml:id="u-202.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-202.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informuję, iż marszałek Sejmu na podstawie art. 87 ust. 2 w związku z art. 90 ust. 1 regulaminu Sejmu kieruje senacki projekt ustawy o zmianie ustawy Kodeks postępowania karnego, zawarty w druku nr 3187, do Komisji Nadzwyczajnej do spraw zmian w kodyfikacjach w celu rozpatrzenia.</u>
          <u xml:id="u-202.3" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny 71. posiedzenia Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-202.4" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informuję, że zgłosili się posłowie w celu wygłoszenia oświadczeń poselskich.</u>
          <u xml:id="u-202.5" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Wczorajszy wieczór obfitował w oświadczenia nader ciekawe. Myślę, że dziś będzie podobnie. Już mamy listę posłów, którzy pragną owe oświadczenia poselskie wygłosić.</u>
          <u xml:id="u-202.6" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Jako pierwszy wygłosi oświadczenie pan poseł Jerzy Gosiewski z Prawa i Sprawiedliwości, który najdłużej towarzyszy mi podczas prowadzenia tej sekwencji obrad.</u>
          <u xml:id="u-202.7" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-203">
          <u xml:id="u-203.0" who="#PoselJerzyGosiewski">Bardzo serdecznie dziękuję, panie marszałku.</u>
          <u xml:id="u-203.1" who="#PoselJerzyGosiewski">Wysoka Izbo! W przeddzień 600 rocznicy bitwy pod Grunwaldem w dniu 11 lipca br. w Janowie w powiecie nidzickim, kilkadziesiąt kilometrów od Grunwaldu, już po raz czwarty odbyła się wystawa koni zimnokrwistych.</u>
          <u xml:id="u-203.2" who="#PoselJerzyGosiewski">Mimo panującego upału tegoroczna impreza skupiła prawie wszystkich mieszkańców Janowa i sąsiednich gmin, wielu miłośników koni, a co najważniejsze, hodowców koni przybyłych na wystawę ze swoimi pupilami niemal z całego kraju. W tym przedsięwzięciu miałem ogromną przyjemność uczestniczyć wraz ze starostą nidzickim Ludwikiem Ekiertem, wicestarostą Lechem Brzozowskim oraz przewodniczącym rady powiatu Zbigniewem Wernikiem. Po uroczystym otwarciu wystawy przez Waldemara Szymańskiego wójta gminy Janowo, rozpoczęła się prezentacja klaczy i ogierów. Komisja sędziowska w składzie: Ewa Jastrzębska, Jerzy Gawarecki i Andrzej Kopczyk, oceniała konie w ruchu oraz ich prezentację, kondycję i pielęgnację. Najwięcej, 47,5 punktów, zdobyła klacz Berta Grzegorza Wiszowatego z Grabowa, woj. podlaskie. Tuż za nią uplasowała się klacz Polka de Maucourt Henryka Strzeleckiego z Łomży. Natomiast trzecie miejsce zajęła klacz Liza Leszka Słomkowskiego z Janowa.</u>
          <u xml:id="u-203.3" who="#PoselJerzyGosiewski">Wśród ogierów najwięcej punktów - 49,5 - zdobył Pacha de Lagrande Romana Szultka z Sąpolna, woj. pomorskie, drugi, z 49 punktami, był ogier Sułtan de la Chapelle 2. Henryka Strzeleckiego z Łomży, natomiast trzecie miejsce zdobył Bonair Andrzeja Janickiego z Łącka, woj. mazowieckie. Czempionką publiczności została klacz Gondola Wiesława Farasiewicza z Grabinka, województwo warmińsko-mazurskie, a czempionem publiczności Rio du Dol Grzegorza Napiwodzkiego z Janowa.</u>
          <u xml:id="u-203.4" who="#PoselJerzyGosiewski">W trakcie imprezy Grzegorz Napiwodzki otrzymał srebrną odznakę Polskiego Związku Hodowców Koni.</u>
          <u xml:id="u-203.5" who="#PoselJerzyGosiewski">Na zakończenie wystawy razem z Ludwikiem Ekiertem, Lechem Brzozowskim, Waldemarem Szymańskim i Zbigniewem Wernikiem dekorowaliśmy konie i wręczaliśmy nagrody ich hodowcom.</u>
          <u xml:id="u-203.6" who="#PoselJerzyGosiewski">Wystawa koni zimnokrwistych jest i będzie powodem do dumy dla Janowa i dla Warmii i Mazur, a w przyszłości dla całego kraju, który słynął, będzie słynął i będzie dumny ze swych hodowców. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-203.7" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-204">
          <u xml:id="u-204.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję bardzo, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-204.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">I chcielibyśmy wszyscy, żeby i klacz Gondola, i ogier Sułtan utrzymywali dalej taką formę, o jakiej pan nam tu tak pięknie opowiedział. Dziękuję serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-204.2" who="#PoselJerzyGosiewski">(Ale inicjatywa była wyjątkowo na uwagę zasługująca.)</u>
          <u xml:id="u-204.3" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Zdecydowanie, zdecydowanie. Ja sobie nie wyobrażam tego posiedzenia, gdyby pan nie wygłosił tego oświadczenia.</u>
          <u xml:id="u-204.4" who="#PoselJerzyGosiewski">(Bitwa pod Grunwaldem bez koni nie wiadomo, jak by się zakończyła.)</u>
          <u xml:id="u-204.5" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Racja jest po stronie pana posła.</u>
          <u xml:id="u-204.6" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Szanowni Państwo! Wysoki Sejmie! Pan poseł Michał Jaros z Platformy Obywatelskiej - czy dotarł na salę?</u>
          <u xml:id="u-204.7" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Nie ma pana posła Jarosa.</u>
          <u xml:id="u-204.8" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Widzę za to, że jest pan poseł Piotr Cybulski z Prawa i Sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-204.9" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Uprzejmie proszę, panie pośle.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-205">
          <u xml:id="u-205.0" who="#PoselPiotrCybulski">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Jest mi niezmiernie miło wygłosić pierwszy raz oświadczenie, od kiedy pan marszałek prowadzi...</u>
        </div>
        <div xml:id="div-206">
          <u xml:id="u-206.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Mnie również jest przyjemnie wysłuchać w tej roli pana posła.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-207">
          <u xml:id="u-207.0" who="#PoselPiotrCybulski">...obrady. To nie jest już inauguracyjne wystąpienie pana marszałka, ale dla mnie to wystąpienie jest inauguracyjne, od kiedy pan marszałek objął swoją funkcję.</u>
          <u xml:id="u-207.1" who="#PoselPiotrCybulski">Moje oświadczenie związane jest z bardzo przykrym tematem. Chodzi o to, że Dyrekcja Generalna Państwowego Gospodarstwa Leśnego Lasy Państwowe prowadzi dużymi już krokami sprzedaż drewna w taki sposób, że Polska staje się krajem surowcowym. Dyrekcja Generalna Lasów Państwowych zapomina, że nasz przemysł drzewny, przemysł meblarski w szczególności, jest prawdziwą perełką w naszej gospodarce - jest to czwarty przemysł świata. Oto dowody na to - najprawdopodobniej dobrze by było, żeby zapoznał się z nimi również pan minister środowiska, ministrowie gospodarki i skarbu, minister finansów. Otóż w odległości 6 km od granicy niemieckiej, pod Zgorzelcem, powstał tartak, który korzysta z naszej bazy surowcowej. W ostatnich paru miesiącach w miejscowości Mezimesti w Republice Czeskiej trwa rozruch tartaku, który również korzysta z naszego drewna.</u>
          <u xml:id="u-207.2" who="#PoselPiotrCybulski">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Ponoć ten internetowy system sprzedaży drewna miał być systemem szczelnym, a okazuje się, że wielkie korporacje zachodnie mają przyrzeczenia dostawy surowca. Już dzisiaj - na poprzednim plenarnym posiedzeniu Sejmu mówiłem o tym z posłem Kilianem i posłem Wiązowskim - nasze tartaki w Kotlinie Kłodzkiej przestają istnieć, a obok doskonale się rozwijają tartaki na bazie kapitału zachodniego. Tak nie może być - zwracam się do dyrektora generalnego, który przymyka oko na dziurawy system. Pokazaliśmy dokument - pracownicy Lasów Państwowych udostępniali loginy i hasła tym, którzy uczestniczyli w przetargach, jest to jeden z największych skandali, a pan dyrektor generalny nie zajął żadnego stanowiska. Pan dyrektor zdaje się nie widzieć patologicznych problemów, jeżeli chodzi o wyłączenie z produkcji rolnej i leśnej gruntów leśnych, chociażby pod wyciągi. Tu nie chodzi o tę sprawę wyciągów w Zieleńcu, tu chodzi o zupełnie inne sprawy. Pan dyrektor reaguje z bardzo dużym opóźnieniem.</u>
          <u xml:id="u-207.3" who="#PoselPiotrCybulski">Mówiłem również o innych patologiach w Lasach Państwowych. 13 kwietnia w rozmowie w generalnej dyrekcji zwracałem panu dyrektorowi uwagę, że są tacy nadleśniczowie, jak nadleśniczy z Nadleśnictwa Żmigród, który remontuje sobie osadę za blisko milion złotych. Za blisko milion złotych jest również remontowana kwatera łowiecka. Coś złego dzieje się w Lasach Państwowych. Obywatele powoli tracą kontakt z lasami i kontrolę nad lasami. Również Sejm w dużej mierze traci kontrolę, można powiedzieć, nad Lasami Państwowymi. Jest to bardzo przykre. Rodzą się patologie, tak jak w dyrekcji regionalnej we Wrocławiu. Chodzi o sprawę kopalin, gdzie w istocie sprzedajemy surowiec na drogi po 2 grosze za tonę. Jest to obraza prawa, które jest w tym państwie, obraza dorobku leśników z poprzednich pokoleń. Trochę szacunku dla pracy poprzednich pokoleń i tych leśników, którzy naprawdę cudownie pracują w Lasach Państwowych i są wielkimi patriotami. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-207.4" who="#komentarz">(Oklaski)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-208">
          <u xml:id="u-208.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Dziękuję, panie pośle.</u>
          <u xml:id="u-208.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Na tym zakończyliśmy oświadczenia poselskie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-209">
          <u xml:id="u-209.0" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! W ubiegłym tygodniu weszła w życie ustawa określana przez rząd jako tzw. megaustawa, która ma na celu zlikwidowanie białych plam internetowych na terenie naszego kraju. Znosi ona ograniczenia i bariery prawne, skraca terminy oczekiwania na decyzje urzędników do 65 dni czy nakazuje deweloperom w nowych domach instalować kable dla TV wysokiej rozdzielczości.</u>
          <u xml:id="u-209.1" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Z ustawy tej niewątpliwie skorzystają operatorzy i mieszkańcy miast. Chodzi jednak o to, że z megaustawy miały również skorzystać małe samorządy wiejskie, które miały być zachęcane do inwestycji w Internet. Aby jednak tak się stało i Internet zawitał faktycznie na wieś, zdaniem specjalistów konieczna do tego jest fachowa porada, z której będą mogły skorzystać samorządy ubiegające się o środki na te inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-209.2" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Na budowę łączy do szybkiego Internetu na lata 2007-2013 przeznaczono 5 mld zł. Z dokumentów rządowych wynika, że na 28 000 km sieci telekomunikacyjnej, która ma powstać, do tej pory podpisano umowy na 350 km. Z dotychczasowych obserwacji bowiem wynika, że brak merytorycznej porady dla samorządów w tej dziedzinie spowodował, iż w okresie ostatnich 3 lat samorządy wykorzystały zaledwie kilkanaście procent unijnych środków przeznaczonych na internetowe inwestycje.</u>
          <u xml:id="u-209.3" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Jak wynika z danych Komisji Europejskiej, dostęp do szerokopasmowego Internetu w Polsce ma zaledwie 13,5% mieszkańców. Gorzej jest tylko w Rumunii i Bułgarii, ale tylko o 0,5%. Dla porównania, średnia Unii Europejskiej to 24,8%, a dla przykładu Dania - 37,8%, a Niemcy - 30,4%.</u>
          <u xml:id="u-209.4" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Zgodnie z nowymi przepisami miały powstać specjalne punkty doradcze dla gmin za kwotę 80 mln zł, zorganizowane przez Urząd Komunikacji Elektronicznej, który podpisał stosowną umowę z Ministerstwem Spraw Wewnętrznych i Administracji, jednak w ministerstwie sprawy utknęły w martwym punkcie. Nie wiadomo, czy Ministerstwo Spraw Wewnętrznych i Administracji zdecyduje się podpisać umowę, czy też nie. Brak podpisania stosownej umowy przez ministerstwo i brak skierowania pomocy dla samorządów w celu wsparcia inwestycji związanych z Internetem spowodują, że ustawa ta nie spełni pokładanych w niej oczekiwań, a wykorzystanie środków unijnych będzie na podobnym poziomie jak do tej pory. Mało tego, jeszcze bardziej pogłębią się różnice i dysproporcje między miastem a wsią.</u>
          <u xml:id="u-209.5" who="#PoselZbigniewChmielowiec">Panie Marszałku! Wysoka Izbo! Stojąc dziś w Sejmie Rzeczypospolitej Polskiej, pragnę zwrócić się do Pana Ministra i do wszystkich decydentów z prośbą i apelem, aby nie zaprzepaścić szansy rozwojowej, jaka stoi dziś przed całą Polską, a w szczególności polską wsią, która wyposażona w łącze internetowe może przeżyć prawdziwy renesans cywilizacyjny. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-210">
          <u xml:id="u-210.0" who="#PoselAndrzejSzlachta">Panie Marszałku! Wysoki Sejmie! Podczas ostatniej katastrofalnej powodzi, która objęła m.in. obszar województwa podkarpackiego, na terenie powiatu strzyżowskiego pojawiły się osuwiska. Uaktywnienie się wielkiej liczby ruchów masowych ziemi spowodowało na tym terenie wielkie szkody, jeśli chodzi o budynki mieszkalne, budynki użyteczności publicznej, gospodarcze, infrastrukturę komunikacyjną, przemysłową i in. Bezpośrednim powodem wytępienia w powiecie strzyżowskim osuwisk były gwałtowne ulewy i wzrost poziomu wód we wszystkich ciekach wodnych podczas obu fal powodziowych - w maju i w czerwcu br. Aktualnie ruchy osuwiskowe występują w 33 miejscowościach na terenie powiatu strzyżowskiego. Objawiają się one jako powolne przemieszczanie się podłoża, a w niektórych miejscowościach również jako gwałtowne zsuwy całych zboczy, co stwarza potencjalne zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi. Do 16 czerwca powiatowy inspektor nadzoru budowlanego w Strzyżowie otrzymał zgłoszenia informujące o zagrożeniu 252 budynków na terenie powiatu, w tym 130 budynków mieszkalnych, 83 gospodarczych i 1 obiektu użyteczności publicznej. W wyniku podjętych decyzji wyłączono z użytkowania 49 budynków mieszkalnych. Do tej pory dach nad głową utraciło 75 rodzin (ok. 150 osób).</u>
          <u xml:id="u-210.1" who="#PoselAndrzejSzlachta">Podstawowym problemem jest w tej chwili konieczność uzyskania z budżetu państwa środków dla odpowiednich instytucji publicznych, takich jak samorząd powiatowy, samorządy gmin lub inspektorat nadzoru powiatowego, na wykonanie specjalistycznych ekspertyz koniecznych do ustalenia dalszego toku postępowania z każdym zagrożonym lub uszkodzonym obiektem. Tego typu specjalistyczne ekspertyzy mogą zostać sporządzone przez osoby posiadające odpowiednie uprawnienia. Ich koszt sięga kilku tysięcy złotych. W przypadku rozbiórki obiektu koszt ekspertyzy to kwota rzędu 20 tys. zł. Szacuje się, że w tej chwili potrzebne są tam środki w wysokości ok. 1,5 mln zł. Działania, o których mówię, należy przeprowadzić szybko i sprawnie, aby jeszcze przed sezonem zimowym rozwiązać problem mieszkań dla poszkodowanych.</u>
          <u xml:id="u-210.2" who="#PoselAndrzejSzlachta">Odrębnym problemem są sprawy zniszczeń w infrastrukturze publicznej. Dwie fale powodziowe oraz występujące osuwiska spowodowały szkody w skali nienotowanej na terenie powiatu strzyżowskiego od wielu lat. Szkody w infrastrukturze publicznej powiatu szacuje się na ponad 15 mln zł.</u>
          <u xml:id="u-210.3" who="#PoselAndrzejSzlachta">Dlatego zwracam się z trybuny polskiego Sejmu do premiera Donalda Tuska i całego rządu o jak najszybsze uruchomienie na wymienione zadania środków z rezerw budżetu państwa. Samorządy nie są w stanie samodzielnie zrealizować tych zadań. Usunięcie skutków tego strasznego kataklizmu spoczywa na polskim państwie, a tym samym na polskim rządzie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-211">
          <u xml:id="u-211.0" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Informacja o wpływie interpelacji, zapytań oraz odpowiedzi na nie została paniom i panom posłom doręczona w druku nr 3253.</u>
          <u xml:id="u-211.1" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Na tym kończymy 71. posiedzenie Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-211.2" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Protokół posiedzenia będzie wyłożony do przejrzenia w Sekretariacie Posiedzeń Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-211.3" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Porządek dzienny 72. posiedzenia Sejmu, zwołanego na dni 4, 5 i 6 sierpnia 2010 r., został paniom i panom posłom doręczony.</u>
          <u xml:id="u-211.4" who="#WicemarszalekJerzyWenderlich">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-211.5" who="#komentarz">(Wicemarszałek trzykrotnie uderza laską marszałkowską)</u>
          <u xml:id="u-211.6" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godz. 14 min 39)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>