text_structure.xml 110 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 23 kwietnia 1987 r. Komisja Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości, obradująca pod przewodnictwem posła Elżbiety Pacek (PZPR), rozpatrzyła:</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">- realizację Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych w orzecznictwie sądów polskich;</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#komentarz">- informację o realizacji wniosków wynikających z raportu o stanie przeciwpożarowym kraju.</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: wiceminister sprawiedliwości Józef Musioł, wiceminister spraw wewnętrznych Stanisław Zaczkowski, zastępca prokuratora generalnego Józef Szewczyk, wiceprzewodniczący Rady Krajowej PRON Andrzej Elbanowski, zastępca komendanta głównego Straży Pożarnej Zdzisław Radny, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Finansów.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#komentarz">Informacje na temat rozpatrywania przez Komitet Praw Człowieka II Sprawozdania Polski z realizacji Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych, przedstawił dyrektor Departamentu Karnego w Ministerstwie Sprawiedliwości Zenon Jankowski: Międzynarodowy Pakt Praw Obywatelskich i Politycznych - uchwalony przez Zgromadzenie Ogólne Narodów Zjednoczonych w 1966 r. - został ratyfikowany przez Polskę 3 marca 1977 r. Stosownie do art. 40 ust. 1 Paktu, państwa przedkładają sprawozdania na temat środków przedsięwziętych przez nie w celu realizacji praw uznanych w Pakcie oraz postępu dokonanego w dziedzinie korzystania z tych praw.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#komentarz">Pierwsze sprawozdanie Polski zostało rozpatrzone przez Komitet Praw Człowieka w 1979 r. W. 1985 r. rząd PRL przedłożył II sprawozdanie obejmujące okres 1980-1984. W styczniu 1987 r. została przedłożona informacja uzupełniająca do tego sprawozdania obejmująca lata 1985-1986.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#komentarz">W dniu 23 marca 1987 r. Komitet Praw Człowieka zatwierdził „Listę zagadnień do wyjaśnienia w związku z badaniem II, Okresowego Raportu Polski”. Zadania te zostały ujęte w 12 blokach tematycznych:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#komentarz">- ramy konstytucyjne prawa, w których wdrażane są postanowienia Paktu;</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#komentarz">- niedyskryminacja i równość,</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#komentarz">- prawo do życia,</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">- wolność i bezpieczeństwo osoby,</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#komentarz">- traktowanie osób skazanych i innych osób pozbawionych wolności,</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#komentarz">- prawo do sprawiedliwego procesu,</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#komentarz">- wolność przemieszczania się i prawa cudzoziemców,</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#komentarz">- ingerencja w życie prywatne,</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#komentarz">- wolność wyznania i słowa,</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#komentarz">- wolność zrzeszania się i zgromadzeń,</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#komentarz">- prawo do udziału w kierowaniu sprawami publicznymi,</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#komentarz">- prawa mniejszości.</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#komentarz">Drugie sprawozdanie Polski było rozpatrywane na posiedzeniach w dniach 26 - 27 marca 1987 r. w Genewie przez Komitet Praw Człowieka w składzie, któremu przewodniczył Prado Vallejo, a członkami którego byli przedstawiciele Wenezueli, Japonii, Francji, Sri Lanki, Jugosławii, Egiptu, Wielkiej Brytanii, Mauritiusa, Cypru, Holandii, ZSRR, Senegalu, Włoch, Nikaragui, Kenii, Szwecji oraz Polski, W posiedzeniach Komitetu uczestniczyła delegacja polska w składzie: przewodniczący - J. Brol (podsekretarz stanu w Ministerstwie Sprawiedliwości), członkowie - A. Towpil (MSZ), Z. Jankowski (MS), W. Ryms (MS), T. Strójwąs (MSZ), J. Rozalicz (MS tłumacz).</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#komentarz">Rozpatrywanie sprawozdania poprzedziło przemówienie wygłoszone przez ministra J. Brola trwające ok. 20 minut, w którym ukazane zostały najważniejsze zmiany w prawie polskim w latach 1980-1986, systematyczne zmniejszanie ograniczeń w korzystaniu z praw i wolności, rozszerzanie instytucjonalnych gwarancji ochrony praw obywatelskich i politycznych, a także dalsze projektowane zmiany (rzecznik praw obywatelskich - referendum).</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#komentarz">Następnie minister J. Brol udzielił odpowiedzi na pytania zamieszczone na „Liście zagadnień do wyjaśnienia…” oraz ponad 100 pytań dodatkowych zadanych bezpośrednio przez członków Komitetu w toku rozpatrywania poszczególnych bloków tematycznych.</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#komentarz">Zabierając głos członkowie Komitetu podkreślali wysoki poziom rozpatrywanego sprawozdania oraz informacji uzupełniającej. Zawarte w tych dokumentach informacje oceniano jako pełne, konkretne i zrozumiałe. Wysoko oceniono przedstawione w dokumentach informacje dotyczące nie tylko stanu prawnego, ale także praktyki, a zwłaszcza orzecznictwa sądowego oraz dane statystyczne.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#komentarz">Z problemów merytorycznych podnoszonych w toku obrad Komitetu zasługują na uwagę w szczególności następujące kwestie:</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#komentarz">- stan prawny i praktyka związana z wprowadzeniem w Polsce stanu wojennego nie stanowiły osobnego tematu (kwestii tej poświęcono stosunkowo mało uwagi, co było wynikiem uznania, że Polska wypełniła wszystkie zobowiązania określone w art. 4 Paktu). Nieliczne pytania dotyczące tej kwestii sprowadzały się do szerszego przedstawienia przyczyn uzasadniających wprowadzenie stanu wojennego, a zwłaszcza wyjaśnienia takich zjawisk jak terroryzm strajkowy i agresja propagandowa;</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#komentarz">- wymagało wyjaśnienia - w związku z pytaniami niektórych członków Komitetu - że zniesienie stanu wojennego nie łączyło się z przejęciem rozwiązań prawnych stanu wojennego do ustaw uchwalonych od 1983 r. (w pytaniach wskazywano zwłaszcza na ustawę o urzędzie Ministra Spraw Wewnętrznych);</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#komentarz">- rozpatrywana była obszernie działalność PRON oraz takich nowych instytucji prawnych, jak sądowa kontrola decyzji administracyjnych i kontrola konstytucyjności aktów normatywnych;</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#komentarz">- duża liczba pytań dotyczyła zasad funkcjonowania sądownictwa, a zwłaszcza gwarancji niezawisłości sędziowskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#komentarz">Wnikliwie rozpatrywano zasady postępowania w sprawach karnych, a zwłaszcza postępowania przyspieszone w kontekście zagwarantowania oskarżonemu prawa do obrony.</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#komentarz">W toku rozpatrywania problematyki odbywania kary pozbawienia wolności wymagało wyjaśnienia stosowanie kar regulaminowych wobec skazanych, a zwłaszcza kary twardego łoża.</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#komentarz">Wiele uwagi Komitet poświęcił wyjaśnieniu stosowanych w Polsce ograniczeń w korzystaniu z prawa do wyjazdu za granicę i powrotu do kraju, praw do swobodnego wyrażania przekonań, w tym zwłaszcza zasady funkcjonowania organów kontroli publikacji i widowisk oraz koncesjonowania wydawnictw, a także prawa stowarzyszania się, a w szczególności tworzenia związków zawodowych Osobne pytanie dotyczyło tego, czy istnieją w Polsce organizacje pozarządowe zajmujące się ochroną praw człowieka.</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#komentarz">Odpowiedzi i wyjaśnienia przedstawione Komitetowi przez ministra J. Brola oceniono jako otwarte, szczere i konkretne. Szczególnie mocno podkreślono, że reprezentowanie Polski przez przedstawiciela w randze podsekretarza stanu stanowi dowód przywiązywania przez władze polskie dużego znaczenia do realizacji postanowień Paktu oraz dialogu z Komitetem Praw Człowieka. Z uznaniem przyjęto też stanowisko polskie, że realizacja Paktu wymaga stałego doskonalenia przepisów prawnych i praktyki ich stosowania.</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#komentarz">Różnice zdań i poglądów dotyczyły kwestii szczegółowych związanych z zakresem dopuszczalnych ograniczeń w korzystaniu z praw i wolności określonych w Pakcie.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#komentarz">Konkludując można stwierdzić, że: sprawozdanie zostało przyjęte przez Komitet Praw Człowieka, który został poinformowany o rzeczywistej realizacji praw człowieka w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#komentarz">Sprawozdanie i sposób jego rozpatrzenia stanowią ważny czynnik w przełamywaniu funkcjonujących na Zachodzie stereotypów nt. realizacji praw człowieka w Polsce.</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#komentarz">Wydaje się potrzebne dalsze doskonalenie instrumentów prawnych służących pogłębianiu praw i wolności określonych w Pakcie (np. prawa oskarżonego do obrony).</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#komentarz">Prace nad przygotowaniem sprawozdania oraz jego obrony w Komitecie wskazują na potrzebę utworzenia wyodrębnionej komórki organizacyjnej zajmującej się dokumentowaniem realizacji praw człowieka w Polsce (w Ministerstwie Sprawiedliwości).</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#JerzyWójciak">Zainteresował mnie passus odnoszący się do PRON jako podmiotu Zainteresowania Komitetu. W jakim kierunku szło to zainteresowanie? Czyżby kwestionowano zasadność istnienia takiego ruchu w kontekście praw obywatelskich i politycznych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#ZenonJankowski">Zainteresowanie członków Komitetu PRON jako organizacją w zasadzie nie było właściwe. Jest to bowiem organizm wyrażający dążenie do demokratyzacji. Takie wyjaśnienie zaspokoiło tę ciekawość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#AnnaStaruch">Komitet Praw Człowieka badał funkcjonowanie problemów. Czy w wyniku dyskusji realizację wszystkich tych dziedzin oceniono pozytywnie, bez zastrzeżeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#ElżbietaGacek">Czy przedmiot zainteresowania Komitetu stanowiła ustawa o postępowaniu wobec uchylających się od pracy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#EdmundSkoczylas">Wprowadzenie stanu wojennego - jak wynika z informacji - nie budziło większych zastrzeżeń. Czy było to jednak porównywanie do podobnych sytuacji w innych krajach?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#EmiliaWcisło">Art. 8 Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych mówi w pkt.3, że nikogo nie wolno zmuszać do pracy. Było to główną przyczyną niewprowadzenia obowiązku pracy w ustawie dotyczącej osób uchylających się od niej. Ponieważ ustawa jest bardzo krytykowana, na co mamy liczne dowody podczas spotkań poselskich, i mnożą się postulaty jej nowelizacji, chciałam zapytać, w jaki sposób, zdaniem Ministerstwa Sprawiedliwości, można by tego dokonać. Jakie rozwiązania mogą tu wchodzić w grę? Jaki jest stosunek ministerstwa do propozycji, aby uchylanie się od pracy uczynić przestępstwem bądź wykroczeniem, co w rezultacie groziłoby aresztem i przymusem podjęcia pracy.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#EmiliaWcisło">Jeśli chodzi i grupę praw dotyczących wolności i bezpieczeństwa osobistego, to w środowiskach prawniczych ponawia się propozycję powołania instytucji sędziego śledczego. Jaki jest stosunek ministerstwa do tej koncepcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#ZenonJankowski">Oceniając realizację Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych w Polsce, Komitet Genewski skupił uwagę na 12 problemach szczegółowych. Komitet nie zajmuje nigdy jednoznacznego stanowiska. Jeden z członków Komitetu przygotowuje sprawozdanie dla Sekretarza Generalnego. Każdy z członków Komitetu wypowiada się we własnym imieniu pod koniec posiedzenia. Sprawozdanie rządu polskiego zostało na ogół przyjęte przychylnie. Uznano, że nasze państwo nie narusza Paktu. Padały wprawdzie stwierdzenia, że np. wolność związkowa jest ograniczona, bo chociaż związki zawodowe istnieją - to dlaczego tylko takie, jakie są, a nie inne. Nikt nie wystąpił jednak z twierdzeniem, że Polska w ogóle nie realizuje postanowień Paktu. Konkluzje były dla nas jednoznacznie pozytywne, z pewnymi zastrzeżeniami.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#ZenonJankowski">Kwestia dopuszczalności ustawy o „Pasożytnictwie”, w ogóle nie została podniesiona podczas posiedzenia Komitetu, chociaż jego członkowie otrzymali od strony polskiej informacje na ten temat. Również wprowadzenie stanu wojennego nie nasuwało wątpliwości ani zastrzeżeń, bo Polska dochowała wszystkich wymagań określonych w art. 4 Paktu. Przepis ten pozwala każdemu państwu - stronie Paktu na zastosowanie środków nadzwyczajnych w przypadku, gdy wymaga tego wyjątkowe niebezpieczeństwo publiczne, zagrażające istnieniu narodu. Warunkiem legalności zastosowania kroków, o których mowa w art. 4 ust.1 jest powiadomienie o tym pozostałych państw stron Paktu za pośrednictwem Sekretarza Generalnego ONZ. Rząd polski przekazał stosowne informacje niezwłocznie, toteż nie było podstaw do wysuwania zarzutów na tym tle. Wyrażano natomiast obawy, czy niebezpieczeństwo, na które powoływała się strona polska, było realne i na tyle poważne, by uzasadniało podjęcie nadzwyczajnych środków. Niektórzy członkowie Komitetu mieli obawy, czy pewne szczególne rozwiązania prawodawcze okresu stanu wojennego nie zostały przeniesione do ustawodawstwa obowiązującego po jego zniesieniu.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#ZenonJankowski">W pracach Komitetu przestrzega się konsekwentnie zasady, że ocena stanu przestrzegania Paktu w danym państwie nie może być dokonywana przez porównanie do sytuacji istniejącej w innych państwach. W czasie posiedzenia prof. Higgins z Wielkiej Brytanii kwestionowała postępowanie przyspieszone w praktyce polskich sądów, utrzymując, że narusza ono prawo oskarżonego do obrony. Kiedy po zakończeniu obrad rozmawiałem z nią, wskazując na istnienie takiego trybu - nawet surowiej unormowanego - we Francji i RFN, uśmiechnęła się tylko i odpowiedziała, że W czasie obrad nie wolno było tego poruszać.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#ZenonJankowski">Art. 8 Paktu głosi, że nie wolno nikogo zmuszać do pracy przymusowej lub obowiązkowej. Na przeszkodzie wprowadzeniu obowiązku pracy stoi także ratyfikowana przez Polskę konwencja nr 105. Swego czasu w Ministerstwie Sprawiedliwości trwały prace nad kilkoma projektami ustaw normujących ten problem, ale obecnie są one zarzucone. Wydaje się, że prace nad żadnym z tych projektów nie mogą być obecnie kontynuowane, jeśli nie chcemy popaść w sprzeczność z zobowiązaniami międzynarodowymi.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#ZenonJankowski">Problem bezpieczeństwa osobistego obywateli łączy się z możliwością pozbawienia wolności bez zgody sędziego śledczego oraz uprawnieniami kolegiów ds. wykroczeń. Kolegia są uprawnione do wymierzania kary aresztu przez przepisy Konstytucji i ustawodawstwa zwykłego, z mocy którego działają. To, że nie ma wielu prawników wśród członków kolegiów - nie może rzutować na ocenę ich działalności. Każde orzeczenie kolegium wymierzające karę aresztu podlega kontroli niezawisłego sądu. Natomiast instytucja sędziego śledczego, nie jest nam nieznana. Istniała do końca lat 40. Zniesiono ją w 1950 r., ponieważ nie odpowiadała wymaganiom praktyki, i zastąpiono instytucją prokuratury. Opinie co do przywrócenia urzędu sędziego śledczego są podzielone: tyle jest głosów za, co przeciwko. Obowiązujący obecnie system stwarza dla obywateli dostateczne zabezpieczenia przed bezpodstawnym tymczasowym aresztowaniem. Postanowienie o zastosowaniu tego środka może zapaść wyłącznie w postępowaniu przygotowawczym po przedstawieniu podejrzanemu zarzutu popełnienia przestępstwa. Postanowienie prokuratora w tej sprawie poddane jest kontroli sądu. Gdyby istniała potrzeba wprowadzenia instytucji, sędziego śledczego, to rekrutację kandydatów musiano by prowadzić wśród tych, którzy i teraz decydują o osadzeniu w tymczasowym areszcie. Zmiana jednej instytucji na drugą nie pociągnęłaby więc za sobą zasadniczej zmiany praktyki stosowania aresztu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#AnnaStaruch">Wyrażam zadowolenie, że Komisja ma wreszcie możliwość zapoznania się z tak interesującym tematem, jak realizacja Międzynarodowego Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Zagadnienia te interesują naszych wyborców - czemu dają oni często wyraz na spotkaniach.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#AnnaStaruch">Informacja Ministerstwa Sprawiedliwości, uzupełniona wypowiedzią dyrektora Z. Jankowskiego, będzie dla nas świetnym materiałem do pracy popularyzatorskiej. Mimo upływu 10 lat od ich urzędowego opublikowania, jest to wciąż w Polsce dokument mało znany.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#AnnaStaruch">W Polsce przywiązuje się wielką wagę do społecznych i politycznych gwarancji przestrzegania praw człowieka i obywatela, Ale właśnie z tego powodu nie mogę się wyzbyć uczucia niedosytu. Być może Pakty są przestrzegane w praktyce wymiaru sprawiedliwości, lecz z tymi szerokimi gwarancjami społeczno-politycznymi jest gorzej niż można by się spodziewać.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#AnnaStaruch">Art. 24 Paktu stanowi, że każde dziecko ma prawo do środków ochrony, jakich wymaga status małoletniego, ze strony rodziny, społeczeństwa i państwa. Z pewnością robi się u nas w tej sprawie bardzo wiele. Na poprzednim posiedzeniu omawialiśmy realizację ustawy o postępowaniu w Sprawach nieletnich. Stwierdziliśmy wówczas, że wciąż nie umiemy dotrzeć do każdego dziecka ze wszystkimi formami pomocy. Liczba żłobków i przedszkoli stawia nas na jednym z ostatnich miejsc w Europie. Utrzymywanie w przyszłości słabego tempa zaspokajania potrzeb oświaty grozi naruszeniem prawa każdego dziecka do bezpłatnej nauki. Spada wprawdzie liczba nieletnich przebywających w zakładach poprawczych i schroniskach dla młodzieży, ale dzieje się to przede wszystkim na skutek stosowania innych, nie izolacyjnych środków poprawczych. Gwałtownie rośnie przestępczość dzieci poniżej 13 roku życia.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#AnnaStaruch">Jeśli więc nie jesteśmy jeszcze na początku, to w najlepszym razie dopiero w środku drogi prowadzącej do pełnej realizacji Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych. Dalsze przykłady można by mnożyć. Chciałabym zakończyć stwierdzeniem, że choć mamy się czym chwalić, to jest jeszcze wiele do zrobienia.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#AnnaStaruch">Niezbędne wydaje się szersze rozpropagowanie tekstu Paktów. Od ich opublikowania w Dzienniku Ustaw minęło już 10 lat, w tym czasie Polska kilkakrotnie składała informacje o realizacji postanowień Paktów w ustawodawstwie wewnętrznym, a tymczasem dla przeciętnego obywatela jest to dokument niemal nieznany. Może PRON włączyłby ten postulat do swego programu akcji politycznej. Przedstawiam to pod rozwagę Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#ElżbietaGacek">W „Gazecie Prawniczej” z 1 kwietnia br. trzej autorzy: A. Cisek, J. Mazurkiewicz i J. Strzebińczyk opublikowali artykuł pt. „Prawo do godności, prawo do miłości”. Wspominam o nim, bo jego treść łączy się ściśle ze sferą przestrzegania praw dziecka. Są one określone głównie w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym, ale również w innych działach naszego ustawodawstwa.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#ElżbietaGacek">Komisja Legislacyjna przy Komitecie Ochrony Praw Dziecka, stwierdza, że nie jest dobrze z realizacją obowiązujących przepisów. Ponadto rozwiązania prawne są przestarzałe, anachroniczne. Przytoczę projekt nowego art.95 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, tj. przepisu określającego treść i sposób wykonywania władzy rodzicielskiej. §1 stanowi, że „Władza rodzicielska powinna być wykonywana tak, jak tego wymaga dobro dziecka i interes społeczny”. Nie ma tu elementów nowych, podobnie, jak w §2: „Dziecko pozostające pod władzą rodzicielską winno rodzicom posłuszeństwo”. Prawdziwie rewolucyjny charakter mają paragrafy 3 i 5. Pierwszy głosi, że „Wykonując władzę rodzicielską, rodzice nie mogą naruszać dóbr osobistych dziecka, w szczególności jego prawa do miłości, godności osobistej, nietykalności cielesnej, wolności, twórczości, tajemnicy korespondencji oraz prawa do osobistej styczności z osobami bliskimi”. Jak widać, jest to ogromne poszerzenie sfery ochrony interesów dziecka. Podobny skutek odnosiłby §5 projektu, zgodnie z którym „Dziecko, które ukończyło 13 rok życia może samodzielnie dochodzić ochrony swych dóbr osobistych”.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#ElżbietaGacek">Są to propozycje do lege ferenda, które prędzej, czy później będziemy musieli rozważać.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#MarianMusiał">Mam dwa pytania do przedstawicieli Ministerstwa Sprawiedliwości. Pierwsze dotyczy sądownictwa. Sądy i sędziowie są w Polsce niezawiśli. Jak wobec tego przedstawia się ocena postępowania sądu, który nie chce skorzystać z przedstawionych przez oskarżonego środków dowodowych. Czy nie jest to ograniczenie prawa do obrony?</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#MarianMusiał">Jakie przesłanki muszą być spełnione, by obywatel obcego państwa mógł się ubiegać o nadanie mu polskiego obywatelstwa.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#EdmundSkoczylas">Przedstawiony nam materiał jest bardzo bogaty i dowodzi, że w miarę możliwości robi się wszystko dla realizacji Paktów. Zwracam uwagę w szczególności na art. 23, zgodnie z którym rodzina - jako naturalna komórka społeczeństwa - ma prawo do ochrony ze strony społeczeństwa i państwa. Nasze państwo przywiązuje wielką wagę do praw ekonomicznych, socjalnych każdej rodziny. Zgadzam się z poseł A. Staruch, że możemy mieć uczucie niedosytu i czeka nas konieczność poprawy, ale w chwili obecnej, przy obecnym stanie ekonomiczno-finansowym państwo robi wszystko, na co je stać. Wskazują na to m.in. emerytury rolnicze, pomoc materialna dla młodych małżeństw itp.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#EdmundSkoczylas">Ministerstwu Sprawiedliwości należą się słowa uznania za przygotowanie materiału bogatego i solidnie opracowanego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#ZenonJankowski">Niezawisłość sędziowska jest prawem do nieulegania żadnym naciskom w zakresie orzekania, niezależnie od tego, czy są to naciski ze strony organów władzy, przełożonych, czy też osób bliskich. Pytanie posła M. Musiała łączyło się nie z problematyką niezawisłości, lecz postępowania dowodowego. Jest ono unormowane szczegółowo w Kodeksie postępowania karnego i Kodeksie postępowania cywilnego. Przepisy obu ustaw określają kiedy i jakie dowody muszą być przez sąd dopuszczone, jakich natomiast przeprowadzić nie wolno. Dowód zgłoszony przez stronę i mający znaczenie ze względu na stan sprawy jest przez sąd dopuszczany. Wyjątki dotyczą zakazu przesłuchania adwokata na okoliczność prowadzonej przez niego sprawy, duchownego co do informacji, którą uzyskał w czasie spowiedzi oraz osoby bliskiej, która swymi zeznaniami mogłaby pogorszyć sytuację procesową oskarżonego. Tego rodzaju dowody nie mogą być nigdy przez sąd przeprowadzone. Niekiedy sąd odmawia dopuszczenia środka dowodowego, ponieważ ze względu na rodzaj sprawy nie wniosłoby to żadnych nowych elementów: nie będzie się np. przesłuchiwać świadka zamieszkałego w Ameryce co do wydarzenia, które miało miejsce w Krakowie. Sąd może również odmówić przeprowadzenia dowodu, jeśli i bez niego przyjmuje tezę wniosku dowodowego.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#ZenonJankowski">Warunki nabycia, utraty i zmiany obywatelstwa polskiego określa ustawa o obywatelstwie polskim z 1962 r. Nie jestem w stanie przytoczyć szczegółów. 0 przyznaniu obywatelstwa decyduje zawsze Rada Państwa na wniosek osoby ubiegającej się o jego nadanie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#JózefMusioł">Zainteresowanie Patriotycznym Ruchem Odrodzenia Narodowego wynikało stąd, że wiele działań tej organizacji ma znaczenie dla stanu realizacji Praw Obywatelskich i Politycznych. PRON był np. inicjatorem powołania instytucji Rzecznika Praw Obywatelskich. Dyskusja na ten temat przekroczyła granice kraju, rzecz jest w świecie znana.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#JózefMusioł">Instytucja sędziego śledczego istniała u nas do 1950 r. Dyskusje nad jej przywróceniem toczą się od kilku, lat. Tyle samo jest głosów za co i przeciw. Poglądy są podzielone. W PRON toczy się dyskusja o kompetencjach kolegiów ds. wykroczeń. Stawia się problem, czy powinny one mieć prawo wymierzania aresztu, skoro nie są organami niezawisłymi, Ale przecież istnieje możliwość kontroli ze strony niezawisłego sądu i to powinien być rozstrzygający argument.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#JózefMusioł">Temat nieletnich jest wciąż żywy. Państwo zapewniło gwarancje prawne prawidłowego rozwoju wszystkich dzieci. Komitet Ochrony Praw Dziecka - powołany „z przyzwolenia” Ministerstwa Sprawiedliwości - od dłuższego czasu występuje z wnioskami o polepszenie sytuacji prawnej dziecka. Prof. M. Łopatkowa żąda np., by w Kodeksie rodzinnym i opiekuńczym zapisać prawo do miłości. Można jednak sceptycznie odnosić się do tej propozycji. Nie wszystko można i należy wpisywać do ustawy. Prawo ma swoje wymagania i nie każda treść da się ująć w formę przepisów ustawy. Prawo do miłości leży u podstaw wielu instytucji kodeksowych, wynika z całego systemu. Jednak nakazać miłości wprost nie można, bo to sprawa osobista, na którą ustawodawca nie może skutecznie wpływać. Miłość do dziecka płynie z nastawienia emocjonalnego, z uznania pewnych wartości - nigdy jednak z nakazów prawa.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#JózefMusioł">Rozważając regulację sytuacji prawnej dziecka w Polsce nie możemy pominąć orzecznictwa, które zmierza wyraźnie w stronę rozwiązań bardziej humanistycznych. Unika się stosowania środków drastycznych, jak np. osadzenie nieletniego w zakładzie poprawczym. Z drugiej jednaj strony uzasadnione jest dążenie do utrzymania dziecka zagrożonego demoralizacją w sferze możliwości oddziaływania wychowawczego. Dlatego też Ministerstwo Sprawiedliwości oddaje systematycznie resortowi oświaty budynki, w których istniały dotychczas zakłady poprawcze. Resort oświaty, organizuje w tych budynkach zakłady wychowawcze.</u>
          <u xml:id="u-14.4" who="#JózefMusioł">Należy prawidłowo i konsekwentnie realizować te rozwiązania prawne, które już istnieją. Są dobre, trzeba tylko je przestrzegać. Ustawy nakładają obowiązki nie tylko na sądy, ale również na inne osoby. Krąg zobowiązanych znacznie się poszerza.</u>
          <u xml:id="u-14.5" who="#JózefMusioł">Niezawisłość sędziowska jest jedną z konstytucyjnych zasad PRL. Jej znaczenie podkreśla także prawo o ustroju sądów powszechnych. Ujmuje się ją jako podstawowy element w systemie wymiaru sprawiedliwości. Bez niezawisłości sędziów nie może być niezawisłości sądów. Dlatego też sędziowie cieszą się wieloma przywilejami, ale z drugiej strony nakłada się na nich ograniczenia z jakimi nie musi się liczyć żadna chyba inna grupa zawodowa, może z wyjątkiem prokuratorów. Sędziowie mają bardzo ograniczone możliwości podejmowania dodatkowej pracy i osiągania dodatkowych dochodów. Poruszam ten temat, ponieważ na stopień niezawisłości sędziego rzutuje też jego sytuacja materialna. Resort podjął w tej materii pewne kroki: przyznano sędziom dodatkowy dwutygodniowy urlop wypoczynkowy, stworzono fundusz mieszkaniowy, ale płace sędziów wciąż utrzymują się na niedostatecznym poziomie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Na podjęcie omawianych dziś zagadnień Komisja czekała już od dawna. Wybór tematu można uznać za bardzo trafny. Niemal wszystkie nasze poprzednie posiedzenia dotyczyły tych kwestii, które mają związek z przestrzeganiem praw politycznych i obywatelskich. Ocenialiśmy ostatnio polski system penitencjarny, realizację ustawy o szczególnej odpowiedzialności karnej z 1985 r. i ustawy o postępowaniu w sprawach nieletnich z 1982 r. Mamy w planach inne prace, równie ściśle zsynchronizowane z tematyką dzisiejszego posiedzenia.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Proces realizacji Paktu Praw Obywatelskich i Politycznych ma w Polsce charakter dynamiczny. Dowodzą tego dalsze prace legislacyjne nad takimi, instytucjami, jak referendum, konsultacje społeczne, rzecznik praw obywatelskich. Co się tyczy regulacji już obowiązujących, to zgadzam się z głosem poseł A. Staruch w odniesieniu do unormowania sytuacji nieletnich. Przepisy oceniane są bardzo pozytywnie, nie tylko u nas, ale również na forum międzynarodowym. Jednak ich realizacja nie jest tak zgodna z interesom dziecka - tzn. interesem społecznym - jak można by oczekiwać. Chodzi np. o praktyczną realizację prawa rodziców do sprawowania osobiście pieczy nad dzieckiem. Przepisy są tak skonstruowane, by dziecko nigdy nie doznawało uszczerbku. Ale liczba spraw rozwodowych nie spada, a łączą się one z koniecznością rozstrzygania o sytuacji dziecka. Niejednokrotnie sąd nakłada na jedno z rodziców obowiązek wydania dziecka drugiemu z rodziców rozwiedzionych. Tu rozgrywają się dramaty. Nie może więc dziwić, że Komitet Ochrony Praw Dziecka i osobiście prof. M. Łopatkowa domagają się, by w tych rozgrywkach między rodzicami interesy dziecka były należycie zagwarantowane. Nikomu nie można nakazać miłości. Nie należy zabierać dziecka od tego z rodziców, które je wychowywało i z którym jest ono związane emocjonalnie. Te sprawy muszą zostać podjęte w pracach nad nowelizacją prawa rodzinnego. Jak wiadomo Kodeks rodzinny i opiekuńczy został wyłączony z prac komisji ds. reformy prawa cywilnego. Może dobrze się stało, ale w przyszłości nowelizacji tego kodeksu nie da się uniknąć. Jest to tym bardziej konieczne, że Polska jest autorem Konwencji Praw Dziecka, która - według informacji prof. M. Łopatki - może zostać niebawem przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne NZ.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Drugi kompleks zagadnień - to sfera ochrony praw osób pozbawionych wolności i zatrzymanych. Komisja zna doskonale sytuację; posłowie odbyli wizytacje w kilku zakładach karnych.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Trzecia dziedzina wymagająca zainteresowania to gwarancje praw osób chorych psychicznie lub „podejrzanych” o chorobę psychiczną. Jak dowiedziałam się z Komisji Prac Ustawodawczych, prace legislacyjne nad ustawą o ochronie zdrowia psychicznego zostały zatrzymane i nie wiadomo, czy będą podjęte. Podobno w resorcie służby zdrowia przygotowuje się projekt ustawy o zawodach medycznych. Może będzie ona w niewielkim zakresie normowała problematykę, o której mówię. Rozwiązanie jest pilnie potrzebne, bo raz po raz wstrząsają nami informacje o przypadkach bardzo przykrych. Są one szczególnie bulwersujące, gdy dotyczą ludzi starszych, nieporadnych, samotnych lub gdy chodzi o pomówienie o chorobę psychiczną z niskich motywów. Obecnie człowiek umieszczony w zamkniętym zakładzie nie ma praktycznie możliwości przeciwdziałać temu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#WłodzimierzWiertek">Uważam, że niezawisłość sądów powinna wspierać niezawisłość finansowa sędziów. Mam na myśli wynagrodzenia. Ustalenie wynagrodzeń sędziowskich na właściwym poziomie czyni sędziów odpornymi na różnego rodzaju naciski. Proponuję więc, aby nasza Komisja wystąpiła w tych sprawach z dezyderatem.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#WłodzimierzWiertek">Uważam, że powołanie instytucji sędziego śledczego byłoby słuszne. Przekonuje mnie o tym przypadek, z jakim zetknąłem się w moim okręgu. Miał miejsce napad na człowieka. Organy ścigania przeprowadziły śledztwo, zatrzymały na 48 godzin napastnika. Milicja nie mogła go jednak trzymać dłużej, a prokurator nie wyraził zgody na dalsze zatrzymanie. Gdyby istniała instytucja sędziego śledczego, sądzę, że sprawa ta potoczyłaby się inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#ElżbietaGacek">Proszę prokuratora J. Szewczyka o ustosunkowanie się do tej sprawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#JózefSzewczyk">Opracowaliśmy informację o działaniach Prokuratury na rzecz ochrony wolności i praw obywatelskich. Zostały tu ujęte zadania zarówno w sferze prawa cywilnego i karnego, jak i prokuratorskiej kontroli przestrzegania prawa. Wysiłek Prokuratury w tym zakresie jest bardzo duży. Postępowanie karne nastawione jest na to, aby chronić pokrzywdzonego. Dotyczy to niebagatelnej liczby 250 tys. osób rocznie.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#JózefSzewczyk">Wracając do pytania. Sędzia śledczy w dawnym systemie wykonywał nadzór nad organami policyjnymi w zakresie postępowania karnego. Tak było i u nas do 1950 r. Z chwilą powołania Prokuratury funkcje te zostały przez nią przejęte. Prokurator jest powiadamiany o wszczęciu dochodzenia. Restytucja instytucji sędziego śledczego byłaby niczym innym jak wydzieleniem pewnego ogniwa w systemie organów ochrony prawnej. Ten moment, o którym mówił poseł W. Wiertek, że prokurator nie wyraził zgody na aresztowanie zatrzymanego każe mi domyślać się, że dowody były zbyt szczupłe, aby mógł się na to zdecydować. Sędzia śledczy postąpiłby w takiej sytuacji nie inaczej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#ElżbietaGacek">Jaka jest możliwość ewentualnego odszkodowania, bo sądzę, że posłowi W. Wiertkowi chodziło o zatrzymanie dłuższe niż 48 godzin.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#JózefSzewczyk">Mogę się do tego ustosunkować też tylko na zasadzie przypuszczeń. Jeśli nie było dostatecznych dowodów i zatrzymanie przedłużyło się ponad 48 godzin dochodzenie roszczeń byłoby zasadne Poseł Włodzimierz Wiertek (ZSL): Rzecz się miała nieco inaczej. Organy ścigania ustaliły, że miał miejsce napad i ujęły napastnika. Prokurator natomiast nie wyraził zgody na aresztowanie bądź badanie psychiatryczne. Napastnik chodzi więc na wolnością napadnięty nadal czuje się zagrożony. Sądzę, że gdyby był sędzia śledczy przejąłby tę sprawę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#JózefSzewczyk">Ponieważ to dotyczy konkretnej sprawy. sądzę, że będzie najlepiej, jeśli wyjaśnimy ją z posłem W. Wiertkiem. Postaramy się sprawę zbadać i udzielimy posłowi odpowiedzi.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#FranciszekSocha">Informacja o sprawozdaniach przedstawionych w Komitecie Praw Człowieka i kształtowaniu opinii członków tego komitetu nasuwa mi pytanie o charakterze politycznym. USA stosowały wobec naszego kraju sankcje uzasadniając to łamaniem praw człowieka w Polsce. Teraz sankcje te zostały zaniechane. Czy opinia Międzynarodowego Komitetu Praw Człowieka miała wpływ na decyzje USA? Czy upoważniałoby to nas ewentualnie do wystawienia rachunku za niesłuszne zastosowanie sankcji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#MieczysławBandurka">Chciałem zwrócić uwagę na egzekucję prawa. Nasze prawo w wielu momentach jest bardzo opiekuńcze. Dotyczy to np. sytuacji dzieci i bardzo dobrze, że tak się dzieje. Są jednak ludzie niegodni takiej opieki i nadużywają tego prawa. Mamy np. w woj. łódzkim 2 panie, które przysporzyły już państwowym placówkom opiekuńczym po dziesięcioro dzieci. Państwo i społeczeństwo ponosi w związku z tym znaczne koszty. Tymczasem pod domy dziecka zajeżdżają mercedesy, a wiadomo mi, że ich właściciele nie partycypują w kosztach utrzymania dziecka. Jest taki obowiązek, ale nie egzekwuje się go skutecznie.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#MieczysławBandurka">Jak przedstawia się sprawa obowiązku pracy. Istnieje przecież obowiązek nauki. Wiem, że istnieje konwencja stojąca na przeszkodzie wprowadzeniu takiego obowiązku, ale trzeba znaleźć, jakiś sposób na niebieskich ptaków. Trzeba się zastanowić nad egzekucją praw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#ZenonJankowski">Jeśli chodzi o pytanie dotyczące sankcji, odpowiedź jest przecząca. Zastrzegam, że jedyną kompetentną osobą, która mogłaby odpowiedzieć na to pytanie jest prof. A. Zieliński - członek Komitetu Praw Człowieka. W każdym razie na posiedzeniach komitetu nie padło ani jedno słowo wiążące sankcje z naszą sytuacją. Pozwala to przypuszczać, że komitet nie łączy nigdy tych spraw. Należy też wziąć pod uwagę, że USA nie są sygnatariuszem Paktu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#JózefMusioł">Stanowisko zajęte w Genewie ma na pewno ogromne znaczenie dla oceny Polski. Przeciętny biznesmen opiera się na publikacjach środków masowego przekazu zaś stanowisko Komitetu będzie miało ogromne znaczenie w formułowaniu tych opinii. Można więc stwierdzić, że nastąpiło obalenie pewnego mitu.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#JózefMusioł">Zmniejszyła się liczba rozwodów o niecałe 1.000 przypadków. Wpływ spraw utrzymał się na tym samym poziomie do w 1985 r. i wynosił 96 tys., sądy orzekły jednak 54 tys. rozwodów, a więc o 1.000 mniej niż w 1985 r.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#JózefMusioł">Jeśli chodzi o egzekucje obowiązku - o tym bowiem mówił poseł M. Bandurka, to w ustawie o postępowaniu z nieletnimi zawarte są pewne przepisy zmierzające do dyscyplinowania rodziców. Natomiast panie, o których mówił poseł należą do określonej grupy i, niestety, nie mamy wpływu na ich postępowanie.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#JózefMusioł">Jeśli zobowiązani do alimentacji podjeżdżają pod domy dziecka mercedesami, to sądzę, że sądy mają możliwość egzekwowania tych należności. Najczęściej jednak dzieci przebywające w tych placówkach pochodzą z rodzin zaniedbanych, biednych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#ZofiaKaczor">Realizacja art.3 Paktu dotyczy równouprawnienia płci. Prawem jest to zagwarantowane w naszym kraju bardzo szeroko, ale praktyka może wyglądać różnie. Np. płace: za wykonywanie takiej samej pracy powinna obowiązywać taka sama płaca niezależnie od płci. Tymczasem często tak nie jest i nie są to przypadki odosobnione, lecz spotykane nawet w dużych zakładach pracy. Mamy prawo kobiety do urlopu wychowawczego. Jeśli chodzi o prawo jest się czym pochwalić. A w praktyce dzieje się nierzadko tak, że kobieta powracająca z urlopu nie tylko nie znajduje tego samego stanowiska, ale jest nawet szykanowana, po to by opuściła zakład. Wiele spraw tego rodzaju trafia do sądów pracy. Często prawo sobie a życie sobie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#ElżbietaGacek">Przedstawiony przez Ministerstwo Sprawiedliwości materiał jest bardzo obszerny, wszechstronny, konkretny, interesujący i aktualny. O jego aktualności mogą świadczyć cytowane także orzeczenia Sądu Najwyższego.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#ElżbietaGacek">Dyskusja miała wymiar praktyczny i skupiała się na sprawach, w których my jako posłowie jesteśmy obecni. To znaczy mówiliśmy głównie o tych tematach, które albo poruszaliśmy w pracy Komisji, albo zamierzamy poruszyć; problemach, które są naszym udziałem.</u>
          <u xml:id="u-27.2" who="#ElżbietaGacek">Jako sprawy oczywiste przyjmujemy te, które spotkały się z uznaniem i zdają w życiu egzamin. Mam na myśli utworzenie takich instytucji jak Trybunał Konstytucyjny, NSA, działalność Sądu Najwyższego, sądów powszechnych, nie mówiąc o całej sferze skarg i wniosków regulowanej przez KPA. Wiele spraw mamy już dawno za sobą i funkcjonują one w naszej świadomości i życiu społecznym jako coś oczywistego. W niektórych krajach mówi się np. dopiero o prawach wyborczych kobiet, bezpłatnych urlopach macierzyńskich itd. Dotykaliśmy tylko problematyki prawa do pracy, zrzeszania się i wielu innych kwestii. Generalnie dyskutanci pozytywnie ocenili materiał. Jednak, realizacja wielu rozwiązań prawnych jest często niedostateczna. Troska o realizację obowiązującego prawa winna pozostać w centrum zainteresowania posłów.</u>
          <u xml:id="u-27.3" who="#ElżbietaGacek">Musimy też mieć na uwadze fakt, że postępuje systematycznie proces zmian dotyczących ochrony praw i wolności obywatelskich. Ostatnim tego wyrazem są przygotowywane projekty ustaw o konsultacjach społecznych i referendum oraz o rzeczniku praw obywatelskich. Ostatnim tego wyrazem są przygotowywane projekty ustaw o konsultacjach społecznych i referendum oraz o rzeczniku praw obywatelskich. Są to zapisy ustawowe, którymi nie każde społeczeństwo się legitymuje. Musimy mieć nadto na uwadze te sfery, które można by uznać za niedowartościowane, a o których mówiła w swym wystąpieniu poseł E. Pogonowska-Jucha.</u>
          <u xml:id="u-27.4" who="#ElżbietaGacek">Słusznie też poseł A. Staruch mówiła o potrzebie rozpropagowania zarówno przedstawionego nam materiału, jak i samych treści przepisów Paktu. Również materiał Prokuratury Generalnej zasługuje na uwagę i stanowi uzupełnienie naszej wiedzy na ten temat. Na tle wystąpień i wypowiedzi posłów oceniając pozytywnie przedstawiony materiał Komisja materiał ten przyjmuje i aprobuje.</u>
          <u xml:id="u-27.5" who="#ElżbietaGacek">Rozpoczynamy obrady w II punkcie porządku dziennego. Witam zaproszonych gości, a wśród nich wiceministra spraw wewnętrznych S. Zaczkowskiego i zastępcę Komendanta głównego Straży Pożarnej Zdzisława Radnego.</u>
          <u xml:id="u-27.6" who="#ElżbietaGacek">Dyrektor Zespołu Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych. Najwyższej Izby Kontroli Tadeusz Rut: W 1982 r. nastąpił w kraju znaczny wzrost liczby pożarów oraz wielkości strat nimi spowodowanych. Komisja Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości zainteresowała się tą problematyką. Z jej inspiracji Zespół Obrony Narodowej i Spraw Wewnętrznych NIK opracował w 1983 r. raport o stanie zabezpieczenia przeciwpożarowego. Do opracowania tego dokumentu posłużyły materiały z kontroli działalności resortowych służb ochrony przeciwpożarowej i stanu zabezpieczenia obiektów. Kontrole przeprowadzono m.in. w resortach: komunikacji, górnictwa i energetyki, hutnictwa i przemysłu maszynowego, przemysłu chemicznego i lekkiego, rolnictwa, a także w spółdzielniach kółek rolniczych, spółdzielniach spożywców „Społem” oraz w spółdzielniach „Samopomocy Chłopskiej”. W zakresie organizacji i gospodarki materiałowo-technicznej wykorzystano ponadto materiały z kontroli przeprowadzonych przez Komendę Główną Straży Pożarnych, 9 komend wojewódzkich. Zarząd Główny Związku Ochotniczych Straży Pożarnych i podległe mu zarządy wojewódzkie.</u>
          <u xml:id="u-27.7" who="#ElżbietaGacek">W opracowaniu tym zwrócono uwagę przede wszystkim na podstawowe dysproporcje i słabości w ochronie przeciwpożarowej. W założeniach Komisji raport miał stanowić podstawę prac zmierzających do unowocześnienia systemu schrony przeciwpożarowej przez dostosowanie go do nowych rozwiązań organizacyjnych w gospodarce narodowej. Z zawartych w raporcie wniosków wynikało, że podniesienie stanu zabezpieczenia pożarowego kraju wymagało pilnego podjęcia wielu decyzji oraz działań, a w szczególności: - określenia nowych podstaw prawnych funkcjonowania ochrony przeciwpożarowej;</u>
          <u xml:id="u-27.8" who="#ElżbietaGacek">- oceny poziomu i stanu technicznego sprzętu pożarniczego wraz z jego bazą naprawczo-usługową;</u>
          <u xml:id="u-27.9" who="#ElżbietaGacek">- oceny stanu dotychczasowych naukowych prac badawczych i rozwojowych pod kątem ich przydatności w ochronie przeciwpożarowej oraz uprawnienia KG SP do koordynowania tych działań zarówno w sferze merytorycznej, jak i finansowej;</u>
          <u xml:id="u-27.10" who="#ElżbietaGacek">- systematycznego i szerokiego popularyzowania problematyki ochrony przeciwpożarowej we wszystkich środowiskach, głównie w środowisku młodzieży i dzieci.</u>
          <u xml:id="u-27.11" who="#ElżbietaGacek">Uzależniano również propozycję reaktywowania przy ministrze spraw wewnętrznych organu opiniodawczo-doradczego do spraw rozwoju ochrony przeciwpożarowej. Raport NIK wraz z wnioskami rozpatrzony został przez Komisję w dniu 28 czerwca 1983 r. Komisja skierowała do prezesa Rady Ministrów opinię akceptującą wnioski NIK.</u>
          <u xml:id="u-27.12" who="#ElżbietaGacek">Na przełomie ubiegłego i bieżącego roku NIK przeprowadziła na zlecenie Komisji kontrolę sprawdzającą realizację wniosków zawartych w raporcie. Ustalenia wykazały, że dotychczasowa realizacja wniosków NIK przyczyniła się w znacznym stopniu do rozwiązania problemów istotnych dla ochrony ppoż. W szczególności dotyczy to gospodarki materiałowo-technicznej, wyposażenia w sprzęt i środki gaśnicze oraz prac naukowo-badawczych. Z uzyskanych przez NIK informacji wynika, że od czasu zakończenia kontroli do chwili obecnej nastąpił dalszy znaczny postęp w realizacji wniosków, głównie tych, które dotyczyły sfery organizacyjno-prawnej. Postęp ten zawdzięczać należy decyzjom podjętym przez kierownictwo resortu spraw wewnętrznych. Współpraca NIK z kierownictwem Ministerstwa Spraw Wewnętrznych układa się należycie. Utrzymujemy na bieżąco kontakty z nadzorującym tę problematykę wiceministrem spraw wewnętrznych S. Zaczkowskim. Wnioski i sygnały NIK spotykają się z przychylną reakcją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#StanisławZaczkowski">28 czerwca 1983 r. Komisja Administracji, Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości rozpatrzyła problemy ochrony przeciwpożarowej. Podstawą do rozważań były wyniki badań NIK, zawarte w opracowaniu pt. „Wybrane problemy ochrony przeciwpożarowej kraju”.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#StanisławZaczkowski">W materiałach przesłanych marszałkowi Sejmu, kierownictwo resortu spraw wewnętrznych wyraziło pogląd, że wnioski i postulaty Komisji są słuszne i zmierzają do wyeliminowania nieprawidłowości w zakresie ochrony ppoż. Kierownictwo uznało za niezbędne podjęcie wielu przedsięwzięć, które stwarzać będą warunki rozwoju ochrony ppoż. Rozwiązanie niektórych problemów, będących przedmiotem opinii wymagało decyzji przekraczających kompetencje ministra spraw wewnętrznych. Dlatego w październiku 1983 r. w Komisji Planowania zorganizowana została konferencja, na której ustalono Sposób załatwienia tych spraw. Ustalono wówczas, że Ministerstwo Spraw Wewnętrznych przygotuje „założenia realizacji przedsięwzięć mających na celu podwyższenie poziomu bezpieczeństwa pożarowego państwa”, a Komenda Główna Straży Pożarnych opracuje harmonogram realizacji przedsięwzięć po dokonaniu uzgodnień z zainteresowanymi resortami.</u>
          <u xml:id="u-28.2" who="#StanisławZaczkowski">W maju 1984 r. Prezydium Rządu rozpatrzyło przygotowane przez Ministerstwo Spraw Wewnętrznych materiały, wydając postanowienie, w którym zobowiązano:</u>
          <u xml:id="u-28.3" who="#StanisławZaczkowski">- przewodniczącego Komisji Planowania do uwzględnienia w projektach rocznych i wieloletnich planów gospodarczych, odpowiednich wielkości produkcji i dostaw na potrzeby jednostek straży pożarnych oraz przydziały dodatkowych środków dewizowych na import specjalistycznego sprzętu pożarniczego;</u>
          <u xml:id="u-28.4" who="#StanisławZaczkowski">- ministra komunikacji do wskazania zakładów naprawczych, które wyspecjalizują się w naprawach samochodów pożarniczych produkcji krajowej;</u>
          <u xml:id="u-28.5" who="#StanisławZaczkowski">- wojewodów i prezydentów miast stopnia wojewódzkiego do opracowania planów poprawy do 1990 r. bazy lokalowej, wyposażenia i zaplecza technicznego terenowych jednostek ochrony przeciwpożarowej oraz uwzględniania odpowiednich zadań w projektach rocznych i wieloletnich planów rozwoju ochrony ppoż. dla jednostek gospodarki narodowej i straży pożarnych;</u>
          <u xml:id="u-28.6" who="#StanisławZaczkowski">Na początku br. NIK oceniła stopień realizacji wniosków i stwierdziła, że nie wszystkie zostały w pełni zrealizowane.</u>
          <u xml:id="u-28.7" who="#StanisławZaczkowski">Jest to ocena obiektywna i należy się z nią zgodzić. Chciałbym zwrócić uwagę na uwarunkowania decydujące w dużym stopniu o stanie ochrony ppoż. oraz poinformować o okolicznościach, które nie sprzyjały realizacji niektórych zadań.</u>
          <u xml:id="u-28.8" who="#StanisławZaczkowski">Zagrożenie pożarowe, szczególnie w przemyśle i obiektach, użyteczności publicznej, wzrasta głównie wskutek zaniedbań w utrzymaniu obiektów, braku konserwacji urządzeń i instalacji, wprowadzania do produkcji i użytku materiałów niosących ze sobą duże niebezpieczeństwo pożarów. W ponad 90% pożarów sprawcą jest człowiek; ok. 71% sprawców to osoby dorosłe. Zjawiska te sprawiają, że od kilku lat notuje się nieznaczny wzrost liczby pożarów w kraju. Np. w 1986 r. zarejestrowano 37.695 pożarów, tj. o ponad 700 więcej niż wynosiła średnia z kilku poprzednich lat. Najwięcej pali się na wsi - 32,3% ogólnej liczby zarejestrowanych 1986 r. pożarów. Niepokoi znaczny odsetek pożarów w lokalach mieszkalnych oraz wzrost liczby pożarów w obiektach użyteczności publicznej.</u>
          <u xml:id="u-28.9" who="#StanisławZaczkowski">Pożary w przemyśle stanowią ok. 7% ogólnej liczby pożarów, jednak wielkość strat pożarowych niejednokrotnie przewyższa straty spowodowane pożarami poza przemysłem. Można tu wskazać np. pożar w Zakładach Graficznych „Dom Słowa Polskiego” w 1986 r. oraz pożar w Fabryce Samochodów Osobowych w Warszawie w lutym 1987 r.</u>
          <u xml:id="u-28.10" who="#StanisławZaczkowski">Analiza pożarów wykazuje, że w wielu przypadkach ich przyczyną jest wadliwa organizacja pracy i brak właściwego nadzoru nad przestrzeganiem przepisów ppoż. ze strony kadry kierowniczej różnych szczebli.</u>
          <u xml:id="u-28.11" who="#StanisławZaczkowski">W ostatnich latach straż pożarna częściej niż poprzednio uczestniczy w akcjach ratowniczych innych niż gaszenie pożarów. Chodzi tu o klęski żywiołowe, katastrofy, awarie i inne tego rodzaju zdarzenia. W ogólnej liczbie akcji interwencyjnych gaszenie pożarów stanowi ok. 54% wszystkich przypadków. 40% to wyjazdy do innych akcji ratowniczych.</u>
          <u xml:id="u-28.12" who="#StanisławZaczkowski">W zapewnieniu nowoczesnej ochrony ppoż. bardzo ważną rolę odgrywają techniczne środki zabezpieczeń przeciwpożarowych. Łączą się z nimi usługi pożarnicze oraz produkcja podręcznego sprzętu pożarniczego, w tym przede wszystkim gaśnic, których jest zbyt mało w stosunku do potrzeb. Wciąż budzą zastrzeżenia zakres i jakość usług świadczonych przez Przedsiębiorstwo Handlowo-Techniczne Sprzętu Pożarniczego i Ochronnego „Supon”. Sprawy te były przedmiotem kilkukrotnych wystąpień ministra spraw wewnętrznych do ministra gospodarki materiałowej i paliwowej.</u>
          <u xml:id="u-28.13" who="#StanisławZaczkowski">O niezawodności funkcjonowania operacyjnego systemu zabezpieczenia ppoż. kraju rozstrzygają nie tylko ludzie, lecz także zaopatrzenie materiałowo-techniczne. Rozwiązanie problemu ochrony ppoż. uzależnione jest od stanu zaspokojenia potrzeb w zakresie produkcji sprzętu i wyposażenia technicznego jednostek straży pożarnej, parametrów techniczno-taktycznych i niezawodności sprzętu, warunków jego eksploatacji, stanu zaplecza technicznego oraz zaopatrzenia w części zamienne. Produkcja i dostawy sprzętu stanowiącego podstawowe wyposażenie techniczne straży pożarnych gwarantowane są corocznie uchwałami rządowymi w sprawie planu dostaw, prac badawczo rozwojowych i wdrożeniowych oraz inwestycji specjalnych na rzecz obronności i bezpieczeństwa państwa.</u>
          <u xml:id="u-28.14" who="#StanisławZaczkowski">We wszystkich komendach straży pożarnych dokonano analizy ilości oraz jakości bazy technicznej i materiałowej, a także określono potrzeby w tym zakresie na lata 1986–1990. Unormowano zasady organizacji zaplecza technicznego i obsługi technicznej oraz napraw sprzętu mechanicznego. Na cele zaplecza technicznego stworzono 600 nowych etatów, które w latach 1986–1990 zostaną rozdzielone między poszczególne województwa, zgodnie z ich potrzebami.</u>
          <u xml:id="u-28.15" who="#StanisławZaczkowski">Prezydium Rządu inaczej niż Komisja oraz NIK ustosunkowało się do kwestii utworzenia centralnych warsztatów naprawczo-produkcyjnych sprzętu pożarniczego. Zgodnie z postanowieniem podjętym w 1934 r. zaplecze naprawcze organizują komendy straży pożarnej.</u>
          <u xml:id="u-28.16" who="#StanisławZaczkowski">W latach 1984–1985 nastąpiła znaczna poprawa w dostawach samochodów gaśniczych. Zostały one zrealizowane zgodnie z postanowieniami uchwał Rady Ministrów. Rozpoczęły również działalność służby serwisowe sprzętu importowanego, tj. drabin mechanicznych IFA oraz pił do betonu i stali typu „Partner”.</u>
          <u xml:id="u-28.17" who="#StanisławZaczkowski">Podjęto działania na rzecz efektywnej i racjonalnej eksploatacji sprzętu pożarniczego. Wprowadzono nowe zasady m.in. dotyczące:</u>
          <u xml:id="u-28.18" who="#StanisławZaczkowski">- organizacji zaplecza technicznego jednostek ochrony ppoż.;</u>
          <u xml:id="u-28.19" who="#StanisławZaczkowski">- organizacji planowych i zapobiegawczych obsług technicznych oraz napraw pojazdów i urządzeń mechanicznych eksploatowanych w jednostkach ochrony ppoż.;</u>
          <u xml:id="u-28.20" who="#StanisławZaczkowski">- ustalania norm kwalifikowania do naprawy głównej oraz uznawania za zbędną pojazdów, urządzeń mechanicznych i silników.</u>
          <u xml:id="u-28.21" who="#StanisławZaczkowski">Prawidłowo przebiegało wykonanie dostaw motopomp, pożarniczych, środków łączności bezprzewodowej oraz sprzętu kwatermistrzowskiego z wyjątkiem sprzętu techniczno-wojskowego, np. kuchni polowych. Uregulowano gospodarkę z ogumieniem trakcyjnym, akumulatorami oraz określono wysokość maksymalnych zapasów sprzętu i materiałów. Nadal odczuwalne są niedobory samochodów pożarniczych średnich i ciężkich oraz drabin pożarniczych.</u>
          <u xml:id="u-28.22" who="#StanisławZaczkowski">Nauka o ochronie przeciwpożarowej, która osiągnęła w Polsce znaczny dorobek, została w 1985 r. formalnie uznana i włączona do systemu -nauk. Badania naukowe w obrębie subdyscyplin pożarniczych prowadzą: Centrum Naukowo-Badawcze Ochrony Przeciwpożarowej, Szkoła Główna Służby Pożarniczej oraz - na mocy zleceń - inne jednostki naukowo-badawcze, CNBOP powierzono funkcję koordynatora podkomisji „Technika Pożarnicza” działającej przy RWPG.</u>
          <u xml:id="u-28.23" who="#StanisławZaczkowski">Program prąc zmierzający do stworzenia odpowiedniej bazy materiałowo-surowcowej, uruchomienia produkcji nowych, proszkowych, pianotwórczych i halonowych środków gaśniczych realizowany jest prawidłowo. W tej dziedzinie prowadzi się ścisłą współpracę z Ministerstwem Przemysłu Chemicznego i Lekkiego. W działalności prewencyjnej znaczące miejsce zajmuje współdziałanie z Państwowym Zakładem Ubezpieczeń. Chodzi o działania propagandowe oraz stosowanie środków przymusu ekonomicznego, wymuszających właściwe zabezpieczenie przeciwpożarowe obiektów.</u>
          <u xml:id="u-28.24" who="#StanisławZaczkowski">W chwili obecnej realizacja pozostałych wniosków raportu NIK przedstawia się następująco:</u>
          <u xml:id="u-28.25" who="#StanisławZaczkowski">- w zakresie nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej - przeprowadzono analizę problemu z uwzględnieniem przemian w systemie zarządzania gospodarką narodową oraz nowych uregulowań prawnych dotyczących terenowych organów władzy i administracji państwowej. W sprawach szczegółowych ustalono - w uzgodnieniu z kompetentnymi jednostkami - wykładnię norm prawnych i wyjaśniono ewentualne wątpliwości oraz usunięto rozbieżności stanowisk. W celu doskonalenia struktur organizacyjnych ochrony ppoż. oraz wypracowania perspektywicznych rozwiązań w latach 1984–1985 zespoły specjalistów, powołane przez Komendanta głównego Straży Pożarnych, przeprowadziły analizę organizacji ochrony ppoż. Jej efektem były opracowania koncepcji rozwiązań, przekazane w ub. r. do próbnego wdrożenia przez komendantów wojewódzkich straży pożarnych. Komendant główny Straży Pożarnych powołał zespół ds. nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej i dekretu o służbie funkcjonariuszy pożarnictwa. Zespół sformułował ogólne tezy oraz przygotował wstępny projekt założeń nowelizacji. ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Prace zespołu są utrudnione ze względu na obecną strukturę ochrony przeciwpożarowej, którą charakteryzuje różne podporządkowanie służb i wielość źródeł finansowania. Pracom nad nowelizacją ustawy nie sprzyjała ponadto dwukrotna zmiana na stanowisku Komendanta głównego w ciągu ostatnich 3 lat. Przyjęty tryb prac zapewnia właściwe rozpoznanie problemów i przygotowanie projektów rozwiązań osadzonych w realiach faktycznych i prawnych;</u>
          <u xml:id="u-28.26" who="#StanisławZaczkowski">- w sprawie usprawnienia systemu zabezpieczenia operacyjnego: w latach ubiegłych prowadzone były prace zmierzające do utworzenia jednolitego systemu zabezpieczenia operacyjnego kraju z uwzględnieniem przejęcia części zakładowych, zawodowych straży pożarnych pod pełny nadzór terenowych komend straży pożarnych. Przesłanką dalszego postępu jest możliwość finansowania przez budżet państwa przejmowanych jednostek. W maju 1985 r. Ministerstwo Finansów zajęło w tej sprawie stanowisko negatywne, ze względu na znaczne obciążenie budżetu, wynoszące ok. 25 mld zł rocznie. Problem ten wymaga nowych uregulowań i stanowi przedmiot prac projektowych. Rozwiązanie w 1986 r.służby operacyjnej w Komendzie Głównej Straży Pożarnych nie spowodowało wstrzymania prac. Zadania tej służby zostały przekazane innym komórkom organizacyjnym KG SP. Problemem jest natomiast nabór do KG SP wysoko kwalifikowanych kadr;</u>
          <u xml:id="u-28.27" who="#StanisławZaczkowski">- w zakresie ratownictwa technicznego: zgodnie z ustawą o ochronie ppoż. straże pożarne współdziałają w zwalczaniu klęsk żywiołowych i katastrof. Kompleksowe uregulowanie prawne tego problemu nie leży więc w kompetencjach organów ochrony przeciwpożarowej. W latach ubiegłych KG SP przedstawiła wnioski dotyczące nowelizacji obowiązujących przepisów w części dotyczącej straży pożarnych. W 1986 r. Ministerstwo Ochrony Środowiska i Zasobów Naturalnych rozpoczęło pracę nad likwidacją zagrożeń spowodowanych siłami przyrody i awariami obiektów technicznych. Problemem tym zajął się również Główny Inspektorat Obrony Cywilnej. W pracach obydwu zespołów uczestniczyli przedstawiciele KG SP. Przedłożono wiele opinii i wniosków do opracowanych projektów aktów normatywnych. Przewiduje się przygotowanie projektu ustawy o zwalczaniu klęsk żywiołowych i aktów wykonawczych do niej. W toku prac legislacyjnych KG SP będzie przedstawiała rozwiązania wynikające z doświadczeń straży pożarnych w uczestnictwie w akcjach ratownictwa technicznego;</u>
          <u xml:id="u-28.28" who="#StanisławZaczkowski">- w zakresie napraw głównych samochodów pożarniczych produkcji krajowej: naprawy główne samochodów marki „Żuk” oraz „Star” prowadzone są w Wojskowych Zakładach Motoryzacyjnych we Wrocławiu. W niedługim czasie zapadną decyzje w sprawie dokonywania napraw głównych samochodów pożarniczych ciężkich i średnich w Zakładach Naprawczych Taboru Leśnego w Trzciance oraz w Zakładach Sprzętowo-Transportowych Budownictwa Rolniczego w Olsztynie, Nie rozwiąże to problemu, ponieważ wymienione zakłady nie będą naprawiały urządzeń specjalistycznych zamontowanych na samochodach;</u>
          <u xml:id="u-28.29" who="#StanisławZaczkowski">- w zakresie reaktywowania Międzyresortowego Sztabu Ochrony Przeciwpożarowej: organ ten nie został powołany ze względu na sytuację społeczno-polityczną i gospodarczą kraju. Waga systemu ochrony ppoż. oraz konieczność stałego koordynowania działań uzasadniają potrzebę utworzenia organu kolegialnego tego rodzaju. Po niezbędnych pracach rozpoznawczych do przewodniczącego Komitetu Rady Ministrów ds. Przestrzegania Prawa, Porządku Publicznego i Dyscypliny Społecznej skierowano wniosek o powołanie w ramach tego Komitetu specjalnego Zespołu ds. Ochrony Przeciwpożarowej, który będzie pełnił funkcje Sztabu;</u>
          <u xml:id="u-28.30" who="#StanisławZaczkowski">- w zakresie przyznania Komendantowi głównemu Straży Pożarnych uprawnień do dysponowania środkami dewizowymi: w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych działa specjalna komisja, która bada i opiniuje wnioski w sprawie zakupów ze środków dewizowych. Przyznanie dodatkowych uprawnień komendantowi głównemu SP nie znalazło uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-28.31" who="#StanisławZaczkowski">Przedstawiając niniejszą informację o realizacji ustaleń Komisji i NIK pragnę podkreślić, że omawiane problemy pozostają w kręgu zainteresowania kierownictwa resortu spraw wewnętrznych. Nie wszystkie udało się, niestety, rozwiązać odpowiednio do potrzeb.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#EmiliaWcisło">Zespół poselski w składzie Emilia Wcisło - przewodniczący, Krzysztof Maksymiuk przy udziale przedstawicieli NIK, KG Straży Pożarnych, Komendy Wojewódzkiej Straży Pożarnej w Rzeszowie zapoznał się z realizacją wniosków wynikających z „Raportu o stanie przeciwpożarowym kraju” z uwzględnieniem realizacji ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o ochronie przeciwpożarowej.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#EmiliaWcisło">Materiałem pomocniczym dla zespołu była opinia nr 21 Komisji Spraw Wewnętrznych i Wymiaru Sprawiedliwości uchwalona na posiedzeniu 28 czerwca 1983 r. do prezesa Rady Ministrów oraz harmonogram realizacji wniosków w sprawach ochrony przeciwpożarowej NIK aprobowany przez sejmową komisję.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#EmiliaWcisło">Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego PZL Mielec jest największym przedsiębiorstwem przemysłowym na terenie woj. rzeszowskiego, wchodzącym w skład Zrzeszenia Wytwórców Sprzętu Lotniczego i Silnikowego PZL. Jest to przedsiębiorstwo wielozakładowe, a poziom produkcji stawia je na jednym z czołowych miejsc w kraju. Produkcja obejmuje samoloty różnych typów, zespoły do samolotów IŁ-86, silniki wysokoprężne, pompy wtryskowe, wózki elektryczne „Melex”, chłodnie, części zamienne. Wyroby z WSK trafiają do odbiorców w ponad 50 krajach. WSK zatrudnia ok. 20 tys. pracowników, z czego ponad połowa to ludzie do 35 roku życia.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#EmiliaWcisło">WSK posiada obiekty oraz składowiska zewnętrzne zaliczone od I do V kategorii niebezpieczeństwa pożarowego, a część budynków, stref i przestrzeni zewnętrznych zagrożona jest wybuchem. Budynki charakteryzujące się dużym zagrożeniem pożarowym wyposażone są w samoczynne i przyciskowe instalacje alarmu pożarowego. Posiadają również łączność telefoniczną. Zabezpieczenie niektórych obiektów i urządzeń przed rozprzestrzenianiem się ognia stanowią stałe i półstałe instalacje gaśnicze. M.in. 12 obiektów posiada automatyczne instalacje gaśnicze na CO2. Wszystkie budynki wyposażone są w podręczny sprzęt, gaśniczy. Zaopatrzenie wodne do celów gaśniczych stanowi sieć hydrantowa, którą uzupełnia 9 zbiorników wodnych. Samoczynne instalacje alarmu pożarowego znajdują się w 15 budynkach i pomieszczeniach, przyciskowe zaś we wszystkich budynkach i jest ich ok. 1.000. Samoczynne instalacje gaśnicze na CO2 są w 12 budynkach. Uruchamiane mechanicznie w 2 budynkach. W jednym znajduje się instalacja tryskaczowa, w jednym zaś kurtyna wodna. Podręczny sprzęt przeciwpożarowy to ok. 5 tys. gaśnic i agregatów gaśniczych. Prócz tego przedsiębiorstwo posiada 5 samochodów gaśniczych.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#EmiliaWcisło">W przedsiębiorstwie działa zakładowa straż pożarna kategorii B zatrudniająca 120 osób, w tym 23 odbywają w straży zastępczą służbę wojskową. Dobór osób do odbycia w straży pożarnej zastępczej służby wojskowej jest nietrafny, najczęściej kierowane są tam osoby bez zawodu, z wykształceniem podstawowym, co nie daje gwarancji właściwej obsługi skomplikowanego technicznie sprzętu przeciwpożarowego. Istnieją też trudności w zdobyciu dobrej kadry zawodowej z powodu niskiego wynagrodzenia. Średnia płaca wynosi 19.000 zł.</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#EmiliaWcisło">Regulamin ochrony przeciwpożarowej wydany w 1980 r. jest aktualizowany na wniosek Komisji Pożarowo-Technicznej, która działa w przedsiębiorstwie pod kierownictwem wicedyrektora. Komisja liczy 20 osób i jest zespołem doradczym dyrektora ds. ochrony przeciwpożarowej. Powołano ją na podstawie art. 8 ust. 2 ustawy z dnia 12 czerwca 1975 r. o ochronie przeciwpożarowej. Dostosowanie obiektów do wymagań ochrony przeciwpożarowej jest trudne z uwagi na specyfikę produkcji oraz fakt, że 8 hal znajduje się w fazie budowy. Należy jednak stwierdzić, że dyrekcja przedsiębiorstw zrobiła wszystko dla pełnego zabezpieczenia obiektów.</u>
          <u xml:id="u-29.6" who="#EmiliaWcisło">Utrzymanie w ruchu istniejącej sygnalizacji automatycznej nie stwarza problemu, ponieważ konserwacją urządzeń zajmuje się Służba Głównego Automatyka. W zakładzie stwierdzono, że w ostatnim okresie nastąpił znaczny postęp w zakresie wykorzystania osiągnięć nauki i. techniki dla potrzeb ochrony przeciwpożarowej.</u>
          <u xml:id="u-29.7" who="#EmiliaWcisło">Jeśli chodzi o zabezpieczenie obiektów w dni wolne od pracy i święta, nie stwierdzono niedociągnięć; przedsiębiorstwo posiada pełną dokumentację, organizowane są dyżury przeciwpożarowe, kontrole obiektów przed zamknięciem i lustracje w następnym dniu. Ponadto straż przemysłowa patroluje cały obiekt, prowadzi się też dyżury zakładowej jednostki ORMO. Wojewódzka Komenda Straży Pożarnej przeprowadza systematyczne kontrole zabezpieczenia przeciwpożarowego.</u>
          <u xml:id="u-29.8" who="#EmiliaWcisło">Mimo, że stan bezpieczeństwa przeciwpożarowego przedsiębiorstwa nie budzi większych zastrzeżeń, niemniej jednak wyposażenie WSK w sprzęt przeciwpożarowy jest niepełne, wozy bojowe są stare i wysłużone, wymagają częstych remontów. Niezbędny jest wóz bojowy o wyższych parametrach techniczno-taktycznych do zabezpieczania lotów próbnych. Występują braki gaśnic, węży pożarniczych, odzieży ochronnej i obuwia. Przedsiębiorstwo „Supon” w Rzeszowie, nie zaspokaja potrzeb w tym zakresie a ostatnio zamiast podjąć się produkcji niezbędnego sprzętu przeciwpożarowego produkuje węże do odkurzaczy. Jakość sprzętu też jest nie najlepsza, WSK utworzyła brygadę do konserwacji sprzętu technicznego i wymiany ładunku gaśnic. We własnym zakresie stara się rozwiązywać problemy wynikające z potrzeby konserwacji sprzętu przeciwpożarowego.</u>
          <u xml:id="u-29.9" who="#EmiliaWcisło">W wyniku wizytacji przedsiębiorstwa oraz rozmów z przedstawicielami NIK, Komendy Głównej Straży Pożarnej, Komendy Wojewódzkiej i zakładowej oraz dyrekcją przedsiębiorstwa zespół zauważa, że mimo upływu czterech lat od wydania „Raportu o stanie przeciwpożarowym kraju” nadal dużo zastrzeżeń zgłaszano do zaopatrzenia w sprzęt pożarniczy, jego jakości i usług naprawczych. Niezbędne jest podjęcie następujących działań:</u>
          <u xml:id="u-29.10" who="#EmiliaWcisło">- należy rozszerzyć zakres i poprawić jakość usług oraz sprzętu i urządzeń przeciwpożarowych wykonywanych przez PHP „Supon”, - włączyć kontrolę jakości sprzętu pożarniczego do systemu odbiorców wojskowych, - niezbędne jest wzmocnienie etatowe i zwiększenie limitu zatrudnienia w jednostkach straży pożarnej, by zagwarantować im możliwość wykonywania zadań oraz wykorzystanie techniczno-taktyczne posiadanego sprzętu, - konieczne jest nadanie odpowiedniej rangi działaniom zapewniającym powszechność ochrony przeciwpożarowej. W Rzeszowie tylko jedna uczelnia wyższa wprowadziła do programu nauczania przedmiot „ochrona przeciwpożarowa”. W propagandzie najczęściej stosowane są pogadanki w szkołach podstawowych i średnich wygłaszane przez funkcjonariuszy pożarnictwa. Lekcje wychowania obywatelskiego o tematyce przeciwpożarowej nie są organizowane.</u>
          <u xml:id="u-29.11" who="#EmiliaWcisło">Należy zwiększyć zakres zainteresowania ekonomicznego zakładów poprzez pogłębianie i rozszerzanie ulg podatkowych za podnoszenie stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego obiektów. Należy też sprecyzować zakres kompetencji rzeczowej komend terenowych w zakresie kontroli i egzekwowania ustaleń przepisów i zarządzeń branżowych, mających istotny wpływ na zabezpieczenie przeciwpożarowe a należących do kompetencji innych organów i instytucji np. nadzoru budowlanego, zakładów energetycznych, gazowniczych itp.</u>
          <u xml:id="u-29.12" who="#EmiliaWcisło">Z wizytacji nasuwają się też wnioski dotyczące, realizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Ustawa ta została uchwalona 12 czerwca 1975 r., a więc przed wejściem w życie ustawy z 20 lipca 1983 r. o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego oraz przed wdrożeniem reformy gospodarczej. System funkcjonowania ochrony przeciwpożarowej powinien być zastosowany do wprowadzonych zmian w zarządzaniu gospodarką narodową, stąd nowelizacja ustawy o ochronie przeciwpożarowej wydaje się niezbędna.</u>
          <u xml:id="u-29.13" who="#EmiliaWcisło">Propozycje zmian ustawy dotyczą modyfikacji struktury organizacyjnej ochrony przeciwpożarowej, bowiem istniejący dualizm, w tym zakresie prowadzi do rozproszenia sił i środków.</u>
          <u xml:id="u-29.14" who="#EmiliaWcisło">Nie sprzyja to również właściwej ochronie przeciwpożarowej. Np. istnieją zawodowe straże pożarne terenowe kategorii C z dwu- lub trzyosobową załogą, gdy tymczasem w zakładach pracy sąsiadujących ze sobą istnieją odrębne resortowe straże pożarne. Niezbędna wydaje się likwidacja słabych jednostek na rzecz wzmocnienia innych.</u>
          <u xml:id="u-29.15" who="#EmiliaWcisło">Należy też postulować nadanie Komendantowi Głównemu Straży Pożarnych uprawnień wobec wszystkich funkcjonariuszy pożarnictwa oraz nadanie Komendantowi rejonowemu Straży Pożarnych uprawnień i kompetencji organu administracji państwowej o właściwości szczególnej stopnia podstawowego.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#WacławWojciechowski">Zespół w składzie poseł Józefa Palmowska, poseł Marek Kabat i Wacław Wojciechowski - przewodniczący, przebywał w dniach 11–12 marca na terenie FSO i Muzeum Narodowego. Ponadto zespół odbył rozmowy w kierownictwie Ministerstwa Hutnictwa i Przemysłu Maszynowego, Ministerstwa Kultury i Sztuki, Komendzie Stołecznej Straży Pożarnej oraz z wiceprezydentem Warszawy odpowiedzialnym za organizację ochrony przeciwpożarowej.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#WacławWojciechowski">Zespołowi stworzono dobre warunki pracy i możliwości zapoznania się z interesującymi go problemami. Spotykaliśmy się z życzliwością i przychylnością gospodarzy. Jedyną uwagę możemy mieć do Komendy Głównej Straży Pożarnej, która chyba zbyt małą wagę przywiązywała do tej wizyty. Wizytacja potwierdziła w praktyce informacje NIK, tzn. że mimo upływu 4 lat od opracowania raportu, niezadowalająca jest realizacja wynikających z niego wniosków, a także wniosków przyjętych przez Komisję sejmową w 1983 r.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#WacławWojciechowski">Zdaniom zespołu wizytującego, a potwierdza to informacja NIK, doszło jedynie do częściowej realizacji wniosków, najważniejsze zaś, dotyczące spraw organizacyjno-prawnych nie zostały dotychczas uwzględnione.</u>
          <u xml:id="u-30.3" who="#WacławWojciechowski">Minister spraw wewnętrznych sprawujący zwierzchni nadzór nad ochroną przeciwpożarową, wykonywał funkcje koordynatora w zakresie realizacji ustawy z 12 czerwca 1975 r. Po wysłuchaniu informacji ministra S. Zaczkowskiego obawiam się, że omawiany problem znajduje się w sytuacji pierwotnej.</u>
          <u xml:id="u-30.4" who="#WacławWojciechowski">Zamiast mówić o znaczeniu i randze ochrony przeciwpożarowej kraju powołam się na statystykę. W 1981 r. mieliśmy 19,9 tys. pożarów zaś w 1986 r. - 38,5 tys. Oznacza to, że giną ludzie, rosną straty, powiększają się także szeregi rannych.</u>
          <u xml:id="u-30.5" who="#WacławWojciechowski">Niezadowalająca też jest gospodarka kadrami. Jest to wynik rozproszenia środków. Można sobie stawiać pytanie, czy kadry, zwłaszcza oficerskie, znajdują się tam, gdzie są najbardziej potrzebne. Odpowiedź wydaje się jednoznaczna, że nie. Czy w spółdzielni, zakładzie produkcyjnym, w zrzeszeniu muszą być tylko oficerowie? Tak potrzebni wyszkoleni ludzie marnują się w ten sposób. O ich rozmieszczeniu decydują płace. Tymczasem tam gdzie zadania są najtrudniejsze, płaci się najmniej. Mówi się, że Polska rejonami stoi. Tam powinny być skoncentrowane kadry oficerskie. Np. rejon liczący 800 jednostek gospodarki uspołecznionej dysponuje tylko 1 oficerem ds. prewencji, zaś Komenda Wojewódzka ma ich kilkunastu. Jak w takiej sytuacji może wyglądać praca.</u>
          <u xml:id="u-30.6" who="#WacławWojciechowski">Nie lepiej przedstawia się sytuacja ze sprzętem. Brak jest dostatecznej ilości czujników sygnalizacyjnych. Do tego źle przedstawia się praca w zakresie ich konserwacji PHT „Supon”. Czy producent tych czujników „Polon” Bydgoszcz musi je przede wszystkim eksportować?</u>
          <u xml:id="u-30.7" who="#WacławWojciechowski">Brak także centralnej gospodarki samochodowej, takiej jak prowadzi się np. w MSW. Nie istnieje też specjalny odbiór sprzętu, taki jak dla przemysłu obronnego.</u>
          <u xml:id="u-30.8" who="#WacławWojciechowski">Osobna sprawa to rozwiązania prawne. Nie przedstawiono projektu nowelizacji ustawy z 1975 r. Istnieje zasadnicza rozbieżność struktury spowodowana zmianami, jakie zaszły w gospodarce narodowej.</u>
          <u xml:id="u-30.9" who="#WacławWojciechowski">Naturalną rzeczą jest przenoszenie punktu ciężkości w działaniach straży pożarnych z akcji gaśniczych na akcję ratownictwa technicznego. Jest to tendencja światowa. Tymczasem brak uregulowań współdziałania jednostek straży pożarnej z innymi służbami w tym zakresie, tj. ratownictwa i likwidacji klęsk żywiołowych, katastrof i innych niebezpiecznych zadań. Zadania mogą być różne np. rozlana na drodze beczka z trucizną, kwasem solnym, wyławianie topielca, przygniecenie człowieka konstrukcją na budowie itp. Przy tego rodzaju akcjach zdarzają się wypadki. Spada strażak wchodzący na słup, topi się płetwonurek, wówczas prokurator pyta, kto go tam posłał.</u>
          <u xml:id="u-30.10" who="#WacławWojciechowski">Brakuje też podstaw prawnych pozwalających wyposażyć członków OSP w ubrania i buty.</u>
          <u xml:id="u-30.11" who="#WacławWojciechowski">Należy zauważyć, że nie reaktywowano działalności przy MSW Międzyresortowego Sztabu Ochrony Przeciwpożarowej, bardzo pozytywnie 'ocenianego do 1980 r.</u>
          <u xml:id="u-30.12" who="#WacławWojciechowski">Dyskusja:</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#KrystynaKrzemińska">Jeden z niezrealizowanych wniosków z raportu NIK dotyczy współdziałania straży pożarnych z innymi służbami, w przypadku różnego rodzaju klęsk i katastrof. Jakie przeszkody powodują nieuregulowanie tego współdziałania, skoro znamy koordynatora.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#WacławDudek">Materiał konsultowałem z wyborcami. Najwięcej uwag dotyczyło ustawy z 1975 r. o ochronie przeciwpożarowej i jej niedostosowania do ustawy o systemie rad narodowych i samorządu terytorialnego oraz zmian, jakie nastąpiły w gospodarce. Za ochronę przeciwpożarową odpowiada dyrektor przedsiębiorstwa, ale środków na ten cel nie może przeznaczyć bez zgody samorządu pracowniczego?</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#WacławDudek">Funkcjonariusze zakładowych straży pożarnych korzystają z wielu przywilejów socjalnych. Natomiast zawodowi strażacy z komend nie mają z tego nic. Powoduje to niesnaski. Wiąże się z tym wniosek, aby nie dzielić straży pożarnych na zakładowe i gminne, ale by istniał jeden organizm finansowany z budżetu. Te przedsiębiorstwa, które utrzymują straże pożarne łożą na to środki. Te zaś, które ich nie mają korzystają z ogólnej ochrony przeciwpożarowej i nie kosztuje je to nic.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#WacławDudek">Dekret o służbie funkcjonariuszy pożarnictwa daje małe uprawnienia komendantom w sferze dyscyplinarnej.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#WacławDudek">Funkcjonariusze straży pożarnej zaliczają się do I grupy zatrudnienia. Pracują bardzo ciężko i nie zawsze wytrzymują kondycyjnie i zdrowotnie aż do przejścia na emeryturę. Przenosi się ich wówczas do innych prac, ale etaty są blokowane. Prowadzi to do ukrytych braków kadrowych. Należałoby się zastanowić nad racjonalniejszym rozwiązaniem.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#WacławDudek">Zapis w starej ustawie mówi, że absolwenci szkoły pożarnictwa powinni otrzymywać mieszkanie. Mieszkań nie ma i przepis ten nie jest respektowany. Z tego też powodu wielu pożarników przechodzi do służb, które mogą im to zagwarantować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#AnnaStaruch">Nie mogłam uczestniczyć w wizytacjach poselskich. Natomiast na własną rękę sprawdziłam stan ochrony przeciwpożarowej w trzech jednostkach oświatowych na rzeszowszczyźnie i wzięłam udział w posiedzeniu Komisji Przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego Wojewódzkiej Rady Narodowej w Rzeszowie. Spośród licznych problemów podnoszonych w dyskusji największe emocje wzbudziła produkcja sprzętu przeciwpożarowego przez zakłady „Supon”. Stan zaopatrzenia w sprzęt przedstawia się w woj. rzeszowskim katastrofalnie. Zakłady pracy bądź w ogóle nie są wyposażone w sprzęt gaśniczy, bądź odczuwają dotkliwe braki w zaopatrzeniu. Z powodu braku gaśnic nie realizuje się przepisów o obowiązku przewożenia gaśnicy w samochodzie. Dotyczy to nawet autobusów.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#AnnaStaruch">Na 30 tys. zamówionych gaśnic halogenowych zakłady nie potwierdziły dostawy ani jednej sztuki. Potwierdzono dostawy zaledwie 1/3 zamówionych gaśnic proszkowych, 1/10 zamówionych gaśnic pianowych. Podobna sytuacja jest z kocami gaśniczymi. Nie ma realnych szans na poprawę stanu zabezpieczenia przeciwpożarowego w zakładach pracy.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#AnnaStaruch">Komisja przestrzegania Prawa i Porządku Publicznego dokonała kontroli przedsiębiorstwa „Supon”. Sporządzono protokół, z którego chciałabym przytoczyć tylko 2 wymowne stwierdzenia. Organ założycielski „Supon” nie podjął żadnych działań w celu skoordynowania produkcji urządzeń gaśniczych. W innym miejscu cytowanego dokumentu powiada się, że nie można uzyskać atestu na produkcję seryjną koców gaśniczych, choć jedna ze spółdzielni w kraju produkuje koce według tej samej technologii, na której opierała się produkcja serii informacyjnej. Wobec ogromu potrzeb musi się to wydać naprawdę niepokojące. Przedstawiciel MSW informował o przedsięwzięciach dla zwiększenia produkcji środków ochronnych. Kiedy jednak będą one skuteczne, skoro dotychczas też podejmowano wiele działań, które nie przyniosły zauważalnych rezultatów?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MirosławSadowski">Materiały Najwyższej Izby Kontroli nie obejmują wszystkich zjawisk, ujemnie wpływających na stan bezpieczeństwa pożarowego. Wynika to z samego tytułu: „Wybrane problemy ochrony przeciwpożarowej”. NIK stwierdza - zgodnie z odczuciami środowisk pożarniczych woj. białostockiego - niedomagania i niewydolności funkcjonalno-organizacyjne takie, jak: dualizm działania służby i jej podział na resortową, terenową oraz etatową obsadę związku OSP; małą efektywność służb resortowych, stanowiących 44% stanu osobowego pracowników ochrony przeciwpożarowej; niedostateczną bazę materiałowo-techniczną komend i jednostek straży; mało liczebne stany etatowe jednostek zawodowych straży pożarnych i braki oficerów i chorążych.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MirosławSadowski">Obok tego na stan bezpieczeństwa pożarowego ujemnie wpływa:</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MirosławSadowski">- brak na wsi zasobów wodnych do celów gaśniczych; tylko w woj białostockim 214 wsi pozbawionych jest wody do gaszenia pożarów;</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MirosławSadowski">- nieplanowanie i niezrealizowanie na równi z infrastrukturą komunalną i oświatowo-zdrowotną zaplecza technicznego dla potrzeb straży przy wznoszeniu nowych osiedli w miastach; w Białymstoku stan oddziałów Straży nie uległ zmianie w porównaniu do lat 50., mimo rozwoju miasta i wzrostu liczby jego mieszkańców o 100%;</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#MirosławSadowski">- pozostawienie urzędów gmin bez fachowej obsady kadrowej i powierzenie zadań z zakresu ochrony ppoż. społecznikom - komendantom gminnym;</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#MirosławSadowski">- brak dostatecznego wyposażenia jednostek straży oraz brak baz remontowo-obsługowych.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#MirosławSadowski">Dysproporcje wynikają ze zróżnicowania nakładów na ten cel w różnych województwach, Np, w woj. białostockim brakuje obecnie 35 samochodów i 2 obiektów, przy jednoczesnej eksploatacji 31 samochodów, o ponad 21-letnim stażu. Nawet przy maksymalnych nakładach w wysokości 300 mln zł na każdą 5-latkę, brak jest realnych możliwości zaspokojenia potrzeb podstawowych do 2000 r.</u>
          <u xml:id="u-34.7" who="#MirosławSadowski">Innymi czynnikami obniżającymi bezpieczeństwo pożarowe są:</u>
          <u xml:id="u-34.8" who="#MirosławSadowski">- brak strażnic dla jednostek OSP oraz środków i możliwości materiałowo-technicznych dla ich wybudowania;</u>
          <u xml:id="u-34.9" who="#MirosławSadowski">- brak środków finansowych i źródeł ich pozyskiwania na potrzeby OSP;</u>
          <u xml:id="u-34.10" who="#MirosławSadowski">- niskie pobory kierowców, mechaników w OSP;</u>
          <u xml:id="u-34.11" who="#MirosławSadowski">- niskie w stosunku do uciążliwości służby wynagrodzenie funkcjonariuszy pożarnictwa - stąd odczuwalne braki kadr;</u>
          <u xml:id="u-34.12" who="#MirosławSadowski">- nieuregulowanie - poza hasłowym zapisem w dekrecie - problemu mieszkań dla kadry dowódczej, tj. oficerów i chorążych. Ogranicza to liczebność kadry i utrudnia proporcjonalne do potrzeb jej rozmieszczenie w kraju, a także obniża dyspozycyjność kadry.</u>
          <u xml:id="u-34.13" who="#MirosławSadowski">Konfrontując materiał podstawowy NIK i opinię Komisji z 1983 r. z informacją NIK z marca 1987 r. można stwierdzić, iż od 1983 r. nie nastąpiła poprawa w systemie funkcjonalno-organizacyjnym ochrony przeciwpożarowej, a wnioski przedłożone prezesowi Rady Ministrów nie zostały uwzględnione w praktyce.</u>
          <u xml:id="u-34.14" who="#MirosławSadowski">Za pilną i palącą uważam potrzebę niezwłocznego opracowania harmonogramu uwzględniającego nowe uwarunkowania wynikające z II etapu reformy oraz konieczność zmian i usprawnień organizacyjnych w ramach powszechnego przeglądu stanowisk (atestacji). Mając rozpoznanie stanu ochrony przeciwpożarowej środowiska białostockiego oraz dysponując własnymi doświadczeniami z długoletniej społecznej służby, proponuję, aby przemiany, od których zależy podniesienie stanu bezpieczeństwa pożarowego, zmierzały do:</u>
          <u xml:id="u-34.15" who="#MirosławSadowski">- ustanowienia zasad partycypacji wszystkich jednostek produkcyjno-gospodarczo-usługowych, a także rad narodowych i sołeckich, w kosztach utrzymania jednostek straży pożarnych;</u>
          <u xml:id="u-34.16" who="#MirosławSadowski">- stworzenia stałego mechanizmu wzrostu bezpieczeństwa pożarowego jednocześnie ze wzrostem gospodarczym i rozwojem naszego kraju;</u>
          <u xml:id="u-34.17" who="#MirosławSadowski">- powołania na szczeblu gmin specjalistycznych stanowisk ds. ochrony przeciwpożarowej i obsadzenia stanowisk komendantów gminnych funkcjonariuszami straży pożarnych.</u>
          <u xml:id="u-34.18" who="#MirosławSadowski">Konieczne jest podniesienie ryczałtowego wynagrodzenia społecznego komendanta gminnego. W tej chwili może on otrzymywać od 900 zł do granicy 50% średniej płacy w kraju.</u>
          <u xml:id="u-34.19" who="#MirosławSadowski">Kolejnymi niezbędnymi przedsięwzięciami są:</u>
          <u xml:id="u-34.20" who="#MirosławSadowski">- rozwiązanie problemu zaopatrzenia wsi w wodę do celów gaśniczych; zadanie to należy nałożyć na specjalistyczne jednostki, tj. Wojewódzkie Zarządy Inwestycji Rolniczych;</u>
          <u xml:id="u-34.21" who="#MirosławSadowski">- zmiany kryteriów organizacji jednostek OSP; należy dążyć do tworzenia prężnych straży typu „S” w siedzibach gmin i niektórych miasteczkach oraz w większych wsiach. W związku z tym należy ustanowić etaty funkcjonariuszy na stanowiska kierowców-mechaników i zmienić status dotychczasowych OSP typu na „grupy samoobrony przeciwpożarowej”;</u>
          <u xml:id="u-34.22" who="#MirosławSadowski">- zniesienie dualizmu i pełna integracja służby pożarniczej;</u>
          <u xml:id="u-34.23" who="#MirosławSadowski">- stworzenie materialnych i honorowych bodźców do działalności w szeregach OSP, a szczególnie do udziału w akcjach ratowniczych i gaśniczych. Należy przyznawać rekompensatę za zarobek utracony przez pracownika gospodarki uspołecznionej oraz czas stracony przez rolnika prowadzącego własne gospodarstwo rolne. Funkcję takich zachęt mogłyby pełnić: ulgi w podatku i innych świadczeniach na rzecz państwa, wypłaty z dotacji uzyskanych na ten cel przez OSP, pierwszeństwo w nabyciu dóbr reglamentowanych, wyróżnienia honorowe i nagrody za dobrą działalność;</u>
          <u xml:id="u-34.24" who="#MirosławSadowski">- przywrócenie dotacji dla jednostek OSP dla zapewnienia środków na statutową działalność;</u>
          <u xml:id="u-34.25" who="#MirosławSadowski">- opracowanie nowej motywacyjnej siatki płac dla pracowników ochrony przeciwpożarowej i wprowadzenie w nowym prawie lokalowym zapisów gwarantujących wykonanie postanowień dekretu o służbie pożarniczej w części dotyczącej zapewnienia absolwentom szkół mieszkań przez pracodawcę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#MarianMusiał">Chciałbym się skupić w swojej wypowiedzi na działalności profilaktycznej w ośrodkach -wiejskich. Konkretnie chodzi o budowę remiz strażackich. Jeśli w danym ośrodku nie ma zakładu rolnego, sytuacja jest względnie dobra. Jeśli natomiast taki zakład istnieje, to koszty budowy remizy ciążą przede wszystkim na nim. Zakłady rolne nie uchylają się zwykle od tego obowiązku, ale uważają, że powinny otrzymywać wsparcie z istniejącego przy PZU Funduszu Profilaktycznego. Tymczasem środki z tego funduszu bardzo-trudno uzyskać na ten cel. A przecież jednostka działająca w zakładzie rolnym zwiększa bezpieczeństwo pożarowe całej okolicy i tym samym przyczynia się do zmniejszenia liczby pożarów, a w konsekwencji - zmniejszenia odszkodowań wypłacanych przez PZU.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#MarianMusiał">Newralgicznym problemem jest zaopatrzenie w sprzęt. Przedstawiciele straży pożarnych wskazują na brak drabin mechanicznych, szczególnie w miastach, gdzie są one wprost niezbędne do ratowania życia ludzi ze względu na wysokość budynków. W kraju nie produkujemy takich drabin; są one zakupywane w Austrii i montowane na ciężarówkach „Star”. Czy nie należałoby rozważyć produkcji krajowej drabin mechanicznych? W Rafinerii Gdańskiej mamy 1 taką drabinę i to dotychczas wystarczało. Jeśliby jednak wybuchły w tym samym czasie 2 pożary - może się stać nieszczęście.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#MarianMusiał">Czy kontrolerzy Straży Pożarnych nie podchodzą zbyt łagodnie do tych osób, które lekceważą przepisy o ochronie przeciwpożarowej? Tu nie może być miejsca na pobłażliwość, w grę wchodzi ogromny majątek społeczny - by o życiu ludzkim nie wspomnieć - i wszyscy ponosimy skutki strat materialnych. Uważam, że należy bardzo surowo karać wszystkich odpowiedzialnych za utrzymanie w niewłaściwym stanie sprzętu i urządzeń ochrony przeciwpożarowej, tak w zakładach pracy, jak i w osiedlach oraz wsiach. Byłem w zimie świadkiem gaszenia pożaru. Strażacy działali bardzo ofiarnie, ale to nie zdało się na nic, ponieważ hydrant był zablokowany. Wokół stali gapie i zamiast pomóc złorzeczyli bogu ducha winnym strażakom. Nie może dochodzić do takich sytuacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#ZofiaKaczor">Przyznam, że po zapoznaniu się z materiałami przygotowanymi na dzisiejsze posiedzenie, nie widzę podstaw do optymizmu. Najpoważniejsze niedociągnięcia występują w sferze organizacyjno-prawnej, w doborze kadry i zaopatrzeniu w sprzęt. Można odnieść wrażenie, jakbyśmy się wciąż znajdowali w 1983 r; brak postępu w omawianej dziedzinie. Skonfrontowałam to z sytuacją w swoim województwie. Dysponuję aktualnymi informacjami, ponieważ niedawno dokonano tam oceny realizacji programu poprawy zabezpieczenia przeciwpożarowego.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#ZofiaKaczor">Podzielam zdanie, że poprawa jest, ale niewystarczająca a nieznaczny postęp nie może nas zadowalać. Na uwagę zasługuje natomiast zwiększenie zainteresowania problematyką ochrony pożarowej ze strony rad narodowych stopnia podstawowego i samorządów wiejskich. Podejmują one wiele pożytecznych działań, jak budowa zbiorników wodnych dla celów gaśniczych czy remiz. To bardzo pozytywne zjawisko. In plus odnotować też należy nasilenie akcji profilaktycznych, w tym wzrost liczby kontroli ze strony funkcjonariuszy straży pożarnych. Przeprowadzono ponad 4 tys. takich kontroli w zakładach pracy. Ich skutki są namacalne: liczba pożarów w województwie spadła.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#ZofiaKaczor">Niestety, wciąż rejestrujemy wiele pożarów na wsi, zarówno w gospodarstwach indywidualnych, jak i uspołecznionych. Liczba pożarów wiejskich nie maleje, lecz rośnie. Bardzo dużo pali się budynków mieszkalnych i lasów. W latach 1984–1986 przeprowadzono ponad 26 tys. lustracji zabezpieczenia przeciwpożarowego gospodarstw rolnych. Liczba ta nie obejmuje kontroli w ramach akcji „Posesja”. Lustracje w 47 miejscowościach o szczególnie wysokim zagrożeniu pożarowym wykazały wadliwość instalacji elektrycznych. Niestety, wniosków z kontroli nie udało się w pełni wyegzekwować. Pesymizmem napawa małe zainteresowanie problematyką pożarniczą ze strony samych rolników.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#ZofiaKaczor">Na dużą liczbę pożarów w domach mieszkalnych wpływa zła jakość usług kominiarskich. Brak poprawy w zabezpieczeniu przeciwpożarowym 'obszarów leśnych. Nie zrealizowano zadań budowy nowych zbiorników wodnych, wież obserwacyjnych i dróg dojazdowych. Brakuje sprawnej łączności. Zainstalowano tylko 64 sygnały elektryczne. Z powodu braku środków nie przeniesiono jednak telefonów do miejsc dostępnych całą dobę.</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#ZofiaKaczor">Nastąpiła poprawa w doborze kadr. Polepszyły się także warunki lokalowe straży pożarnych.</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#ZofiaKaczor">Nie poprawiło się zaopatrzenie w samochody. Jest ich obecnie mniej, niż by wynikało z potrzeb operacyjnych służby. Liczba samochodów straży pożarnych ulega w naszym województwie stałemu zmniejszeniu. Stare samochody, eksploatowane od 20–30 lat, wycofuje się z użytku, ponieważ zagrażają bezpieczeństwu ruchu na drogach publicznych, nowych zaś nie otrzymujemy. Jeśli sytuacja nie ulegnie zmianie, to w 1990 r. jednostki OSP będą dysponować zaledwie 47% obecnej liczby samochodów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#EdmundSkoczylas">Z zainteresowaniem, ale i z zażenowaniem wysłuchałem wystąpienia przedstawiciela NIK. Jego sprawozdanie wydaje mi się najbliższe prawdy, Wiceminister spraw wewnętrznych próbował łagodzić zarzuty niewykonania wszystkich wniosków skierowanych do realizacji. Może miał do tego podstawy, mamy jednak prawo w to wątpić. Oba wystąpienia były diametralnie różne. Jak to wytłumaczyć?</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#EdmundSkoczylas">Należy patrzeć szerzej na zagadnienia ochrony przeciwpożarowej, my natomiast w dyskusji zawęziliśmy ten problem. Reforma gospodarcza stwarza nowe uwarunkowania. Jeśli państwo nie weźmie na swe barki zadań z tego zakresu, albo nie stworzy właściwych mechanizmów ekonomicznych - krajowa produkcja sprzętu przeciwpożarowego będzie zagrożona.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#EdmundSkoczylas">Uchwalamy ustawy, których nie możną zrealizować; są kłopoty z wydaniem do nich aktów wykonawczych. W ten sposób sami sobie przeczymy i uczymy społeczeństwo nieposzanowania prawa. Resorty muszą coś w tej sprawie robić. Powinniśmy trzymać się realiów, bo sytuacja stopniowo pogarsza się.</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#EdmundSkoczylas">Środki masowego przekazu informują coraz częściej o bardzo poważnych pożarach. Liczba pożarów podwoiła się w 1986 r. wyniosła ok. 37 tys. Znamy wzrost ilościowy, ale jak się to przedstawia od strony wartości strat? Wiem, że o odpowiedź nie łatwo, lecz mimo to Chcielibyśmy wiedzieć, jak z tym jest, bo jeśli wartość strat - podobnie, jak liczba pożarów - wzrosła dwukrotnie, to trzeba już dziś bić na alarm.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#EdmundSkoczylas">Mówiliśmy o rzeczach ogólnych i dosyć od siebie oderwanych. Pora zejść na ziemię. Brakuje najprostszego sprzętu. Dopóki te potrzeby nie zostaną zaspokojone, dopóty nie można żądać sprzętu bardziej skomplikowanego. Jest żenujące, że brakuje węży strażackich, albo nie ma kto zreperować najprostszej pompy gaśniczej.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#EdmundSkoczylas">Chciałbym się dowiedzieć, kto jest organem założycielskim przedsiębiorstwa „Supon”? Przedsiębiorstwo to powinno się kierować zasadami ekonomicznymi i apeluję do MSW o stworzenie mu odpowiednich warunków działalności.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#HelenaGalus">Popieram wnioski z wizytacji poselskich, z tym, że trzeba uwzględnić specyficzną sytuację występującą w przemyśle lekkim. Trudno dziś wyobrazić sobie życie w Płocku bez specjalnej zakładowej straży pożarnej w Kombinacie Petrochemicznym. Jednostka ta świadczy usługi dla całego przemysłu chemicznego.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#HelenaGalus">Chciałabym abyśmy w dokumencie, który z pewnością przygotujemy, zwrócili uwagę na konieczność bardziej gospodarskiego wykorzystania środków dewizowych. Dziś bowiem gospodaruje się nimi źle. Jako przykład chciałabym wskazać uchwałę nr 36 Rady Ministrów, określającą wielkość środków dla przemysłu farmaceutycznego. Dewizy nadchodzą z ogromnym opóźnieniem i dlatego - by zaspokoić potrzeby rynku - podejmuje się import interwencyjny, który kosztuje więcej, niż sprowadzenie z zagranicy komponentów do produkcji krajowej.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#HelenaGalus">Z materiałów NIK wynika, że wbrew uchwale nr 178/179 Rady Ministrów nie zaspokojono potrzeb „Polleny” na dostawę komponentów do produkcji, środków gaśniczych. Skutek będzie taki, że zamiast 6,4 mln dolarów na komponenty, trzeba będzie wydać znacznie więcej na zakup gotowych środków gaśniczych. Mówił o tym na posiedzeniu plenarnym w interpelacji poseł J. Skalski.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#FranciszekSocha">Chciałbym zwrócić uwagę na niepokojący wzrost liczby pożarów na wsi. Z czego to wynika? Ochotnicze straże pożarne funkcjonują na wsiach bardzo sprawnie, bez tej organizacji sytuacja byłaby prawdopodobnie beznadziejna. Uczestniczy ona nie tylko w gaszeniu pożarów i akcjach profilaktycznych, ale również w czynach społecznych.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#FranciszekSocha">W woj. elbląskim sytuacja jest niezła. Związki OSP działają dobrze, ale czy to może zadowalać? Za mało zwracamy uwagę na profilaktykę. Wiele jest starych instalacji elektrycznych, które coraz częściej są przyczyną pożarów. Instalacja bywa naprawiana w sposób niezmiernie prymitywny. Nie wymienia się jej latami. Skutkiem tego wszystkiego może być oczywiście pożar. W ub. r. skontrolowaliśmy wieś po wsi i wydaliśmy odpowiednie zalecenia. Ale z ich egzekucją są trudności, ponieważ brakuje materiałów.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#FranciszekSocha">Podzielam zdanie posła W. Wojciechowskiego, że ponoszone straty są znacznie większe niż pozornie zaoszczędzone na ochronie przeciwpożarowej kwoty. Oszczędzamy złotówką, a tracimy często miliony, że nie wspomnę już o życiu ludzkim. Tak być nie może i powinniśmy zwrócić na to uwagę premierowi. Podobna sytuacja jest zresztą w gospodarce morskiej.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#FranciszekSocha">Działanie resortu musi być skuteczniejsze. Możemy mieć zrozumienie dla trudności wynikających z sytuacji gospodarczej kraju, ale trzeba pamiętać, że takie postawienie sprawy powoduje tylko zwiększenie strat. Od 4 lat nie można dopracować się nowelizacji ustawy o ochronie przeciwpożarowej. Jest to konieczność. Bo dziś do gaszenia pożarów nie wystarczy już bosak i piasek. Mamy dobrze przygotowaną kadrę, ale brakuje nowoczesnych środków technicznych.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#FranciszekSocha">Trzeba surowo traktować tych, którzy zaniedbują swoje obowiązki z zakresu bezpieczeństwa pożarowego.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#FranciszekSocha">Może się zdarzyć, że przedsiębiorstwa - błędnie rozumiejąc zasady II etapu reformy gospodarczej - będą żałować środków na ochronę przeciwpożarową. Z podanych wyżej powodów byłoby to wielkim nieporozumieniem.</u>
          <u xml:id="u-39.6" who="#FranciszekSocha">Pracuję w radzie przy Centrali PZU i stwierdzam, że środki przeznaczone na prewencję pozostają w dyspozycji wojewódzkich rad narodowych, które mogą je przeznaczać na zaspokojenie potrzeb uznawanych za najpilniejsze. Decydują one o tym całkowicie samodzielnie. Po wysłuchaniu dyskusji doszedłem jednak do przekonania, że rozdział środków nie był prawidłowy. Dużo przeznaczano na propagandę i ruch drogowy, natomiast zdecydowanie zbyt mało na ochronę ppoż. Po dzisiejszym posiedzeniu będę na to zwracał uwagę.</u>
          <u xml:id="u-39.7" who="#FranciszekSocha">Musimy zaniepokoić rząd obecną sytuacją, bo jest ona naprawdę niedobra.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#ZdzisławRadny">Jeśli chodzi o sprawę uregulowań systemowo-prawnych, to przychylam się do wniosków poselskich, ponieważ ich brak utrudnia nam rozwiązywanie wielu problemów. Uregulowanie tych spraw zależy jednak nie tylko od nas. Największe trudności odczuwamy w finansowaniu, ponieważ jesteśmy finansowani z kilku źródeł. Na sesji Wojewódzkiej Rady Narodowej poważnym problemem jest wygospodarowanie środków na sprzęt przeciwpożarniczy i sprawy zabezpieczenia przeciwpożarowego. Lokujemy się zazwyczaj daleko za szkolnictwem, zdrowiem, rolnictwem, gospodarką komunalną i kulturą.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#ZdzisławRadny">Te braki w uregulowaniach prawnych powodują rozrzutność kadrową. W tej chwili dyrektorzy często zatrudniają funkcjonariuszy, aby utrzymać etat.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#ZdzisławRadny">Słuszne były uwagi dotyczące zaniedbywania realizacji zarządzeń pokontrolnych. Przykład teatru im. J. Słowackiego w Krakowie wykazuje, że dopiero wówczas, kiedy zamyka się obiekt wszystko jakby znajduje się w rękach Komendy Straży Pożarnej. Niestety, nie możemy się decydować często na zamykanie obiektów, ponieważ występuje sprzeczność między wymogami produkcji a ochrony przeciwpożarowej. Bariery tej nie potrafimy pokonać.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#ZdzisławRadny">Myślę, że sprawy „Suponu” wiążą się z rachunkiem ekonomicznym. To właśnie ten rachunek decyduję, że przedsiębiorstwo nastawia się na produkcję, a nie na usługi.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#ZdzisławRadny">Jeśli chodzi o park maszynowy, to sytuacja jest bardzo trudna. Są jednostki, które dysponują samochodami liczącymi 25 i więcej lat. Jest to znów problem pieniędzy. Każda następna dostawa samochodów to cena wyższa od 0,5 do 1 mln zł. Produkujemy w kraju dobry sprzęt samochodowy, lecz nie produkujemy sprzętu specjalistycznego, takiego jak samochody-drabiny. Za mała jest skala potrzeb, aby jakieś przedsiębiorstwo zechciało się tym zająć. Próbujemy to rozwiązywać w ramach współpracy w RWPG, Dobre drabiny produkuje NRD. Dlaczego nie została uregulowana sprawa ratownictwa? My jesteśmy jedną ze służb. Oprócz tego istnieją służby specjalistyczne. Prowadzimy działalność specjalistyczną nie będąc do tego dobrze przygotowani, głównie brakuje sprzętu specjalistycznego. W naszych materiałach mówimy o tym, że w granicach 50% można zapotrzebowanie na ten sprzęt zaspokajać z produkcji krajowej. Osobna sprawa to jego niedostateczna jakość.</u>
          <u xml:id="u-40.5" who="#ZdzisławRadny">Była tu mowa o zwiększonej liczbie pożarów. Co roku pali się więcej o 3%. Sytuacja jest nieopanowana, zwłaszcza na wsi. Przyczyną jest stare budownictwo oraz wady instalacji elektrycznych. Badaniami instalacji zajmuje się specjalistyczne przedsiębiorstwo „Eltor”. Najczęściej ocenia ono, że sytuacja jest zła i na tym jego rola się kończy. Aż się prosi, by w takich sytuacjach wydawać decyzje o odcięciu dopływu prądu. My jednak tego uczynić nie możemy, ponieważ nie jesteśmy spec Podobnie rzecz się ma z budownictwem. Informujemy o wadach stanowiących zagrożenie pożarowe, ale decyzje należą do państwowego nadzoru budowlanego.</u>
          <u xml:id="u-40.6" who="#ZdzisławRadny">Ważną sprawą Jest informacja i prewencja przeciwpożarowa. Mam kłopoty, by z informacją tego rodzaju trafiać do telewizji. Na ogół udaje się to przy okazji większych pożarów. Stąd może się rodzić wrażenie wzrostu ich liczby.</u>
          <u xml:id="u-40.7" who="#ZdzisławRadny">Reforma gospodarcza mocno wkroczyła w nasze działania i to, niestety, w sposób negatywny. Niektórzy dyrektorzy rozwiązują te sprawy w białych rękawiczkach. Nie dają podwyżki płac funkcjonariuszom straży, nie kupują sprzętu. Jednostki w ten sposób powoli się rozpadają. Meldowaliśmy odpowiednim resortom, że sytuacja jest niepokojąca.</u>
          <u xml:id="u-40.8" who="#ZdzisławRadny">Nie jesteśmy też władni pozałatwiać spraw związanych z zaopatrzeniem w wodę na potrzeby przeciwpożarowe. 30% hydrantów jest niesprawnych. W Warszawie na 300 hydrantów kwalifikujących się do wymiany, gospodarka komunalna otrzymała zaledwie 13. Nasze sygnały do zainteresowanych ministerstw nie przynoszą skutków.</u>
          <u xml:id="u-40.9" who="#ZdzisławRadny">Jesteśmy mało tolerancyjni, jeśli chodzi o kontrole. O 17% wzrosły nasze środki egzekucyjne. Takiej drastycznej decyzji, jak zamknięcie obiektu, niekiedy nie jesteśmy w stanie podjąć.</u>
          <u xml:id="u-40.10" who="#ZdzisławRadny">Pytano o straty pieniężne w wyniku pożarów. Niestety, nie jestem w stanie ich dokładnie podać. Wynoszą one ok, 22 mld zł. Dodam jednak, że w tym roku nastąpił spadek liczby pożarów o 16%, a strat o 99%. Decydują o tym warunki atmosferyczne. W tej chwili straty zaczynają już rosnąć. Najtrudniej przedstawia się sytuacja w lasach. Kultura naszego społeczeństwa jest ciągle niska.</u>
          <u xml:id="u-40.11" who="#ZdzisławRadny">Z naszej oceny wynika, iż kierownictwa zakładów pracy unikają stosowania art. 108 Kodeksu pracy. Umykają ręce i nie karzą pracowników mimo naszych sygnałów. Można powiedzieć, że art. 108 nie funkcjonuje.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#StanisławZaczkowski">W przedstawionej informacji prezentujemy złożone problemy, które próbowaliśmy rozwiązać i rozwiązujemy. W drugiej części przedstawiamy niezadowalający stan realizacji wniosków. Złożyło się na to wiele przyczyn. Stan nadzoru w ostatnich latach był osłabiony, gdyż MSW absorbowały inne zadania. Minister spraw wewnętrznych nie ma kompetencji do sprawowania tego nadzoru. Jest on więc sprawowany przez wiceministra, a ten posiłkuje się w tym zakresie, Komendą Główną Straży Pożarnych.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#StanisławZaczkowski">Rozwarstwienie struktury straży pożarnych powoduje znaczne trudności. Nie dalej jak wczoraj występowałem do ministra chemii, ponieważ zaniechano w kraju produkcji węży.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#StanisławZaczkowski">W sprawie sztabu ochrony przeciwpożarowej wypracowaliśmy inną koncepcję. Chodzi nam o to, aby działał odpowiedni zespół w ramach Komitetu Rady Ministrów ds. Przestrzegania Prawa, Porządku i Dyscypliny Społecznej.</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#StanisławZaczkowski">Jesteśmy zainteresowani i zaniepokojeni w resorcie spraw wewnętrznych problemami pożarnictwa. Jak informowaliśmy Komisję, w ciągu ostatnich trzech lat zmieniło się dwóch komendantów głównych straży pożarnych, a w tej chwili mamy, niestety, podobne problemy i pracujemy wyłącznie z zastępcami.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#StanisławZaczkowski">Jesteśmy zainteresowani nowelizacją ustawy przeciwpożarowej. Projektu nie ma dotychczas głównie z powodu braku rozstrzygnięcia spraw budżetowych. Ministerstwo Spraw Wewnętrznych nie podoła w finansowaniu całego pożarnictwa.</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#StanisławZaczkowski">Postaramy się wyciągnąć wnioski dzisiejszej oceny, przedyskutujemy je też z kadrą pożarnictwa, powinno to spowodować zmiany w pożądanym kierunku.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#ElżbietaGacek">Jesteśmy w trudnej sytuacji. Widząc bowiem wysiłki MSW, nie możemy ich uznać za dostateczne, gdyż wnioski z poprzedniej opinii sformułowane przez Komisję Arbitrażową w VIII kad. są do powtórzenia. Mimo wysiłków, za które dziękujemy, stwierdzamy, że wnioski 2 raportu NIK sprzed 4 lat są nadal aktualne.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#ElżbietaGacek">Dotyczy to np. nowelizacji ustawy. Mimo wszystko, mimo problemów budżetowych, o których mówił minister S. Zaczkowski, nie możemy uznać tego postulatu za załatwiony.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#ElżbietaGacek">Podobnie krytykowane przez posłów podwójne podporządkowanie organizacyjno-strukturalne, nadal pozostaje do rozwiązania, Nie wchodząc w dalsze szczegóły proponuję uwzględnić te wnioski, które zostały nam zasygnalizowane, a więc problem doboru kadr i gospodarki nimi, wyposażenie w sprzęt. W tej ostatniej sprawie należałoby się zastanowić nad możliwością powołania przedsiębiorstwa produkującego na potrzeby pożarnictwa. Trudno się nie zgodzić z wnioskiem dotyczącym przesunięcia punktu ciężkości z gaszenia na ratownictwo techniczne. Należy się opowiedzieć za zwiększeniem skuteczności środków prewencyjnych i represyjnych. Nasuwa się też wiele innych drobniejszych uwag, takich jak zła jakość usług kominiarskich, brak środków łączności i urządzeń sygnalizacyjnych. Wszystkie te sprawy powinniśmy „zawrzeć w dezyderacie lub opinii. Ponieważ były już dwie opinie w tej sprawie właściwszy byłby dezyderat.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>