text_structure.xml
95.3 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">Dnia 25 kwietnia 1989 r. komisje: Budownictwa, Gospodarki Przestrzennej, Komunalnej i Mieszkaniowej, Prac Ustawodawczych, Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej, obradujące pod przewodnictwem posła Mieczysława Serwińskiego (bezp.), rozpatrzyły sprawozdanie podkomisji o rządowym projekcie ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">W posiedzeniu udział wzięli: przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa z podsekretarzem stanu z Lucjanem Mieczkowskim, wicedyrektor zespołu NIK Henryk Majcherek, dyrektor CZSBM Lidia Szindler, przewodniczący Zarządu Głównego Stowarzyszenia Geodetów Polskich Kazimierz Czarnecki, przedstawiciele Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej, OPZZ oraz eksperci.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#MieczysławSerwiński">Na projekt ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne środowisko geodetów i kartografów oczekuje już od 20 lat. Projekt ustawy został szczegółowo rozpatrzony przez podkomisję, która proponuje wprowadzenie szeregu poprawek. Proszę posła Józefa Szawca o sprawozdanie z prac podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#JózefSzawiec">Przedstawiam wyniki prac podkomisji poselskiej, która pracowała z udziałem przedstawicieli rządu, zainteresowanych organizacji gospodarczych i społecznych oraz ekspertów. Ustawa, którą rozpatrujemy rodziła się od początku lat 70., oczekiwali na nią i geodeci i społeczeństwo. Ustawa ta związana jest z wieloma innymi ustawami, m.in. o planowaniu przestrzennym, o gruntach i wywłaszczaniu nieruchomości, o ochronie gruntów rolnych i leśnych, a także z przepisami Kodeksu cywilnego; Obejmuje ona problematykę obrotu nieruchomościami na terenach wiejskich. Podkomisja uznała, że najwyższy czas na ustawowe uregulowanie tej problematyki, która dotychczas regulowana była drogą rozwiązań dekretowych. Opinię tę jednoznacznie poparli wszyscy współpracujący z nami eksperci.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#JózefSzawiec">Do projektu ustawy różne organizacje, w tym głównie Stowarzyszenie Geodetów Polskich, Stowarzyszenie Architektów RP, Centralny Związek Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego, zgłosiły 93 uwagi, a także wiele uwag do przepisów wykonawczych. Skorzystaliśmy również z uwag i propozycji poprawek zgłoszonych przez kilku ekspertów. W rezultacie przedkładamy komisjom sprawozdanie, które zawiera 28 zmian, z czego 20 dotyczy poprawek i uzupełnień w zapisach ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#JózefSzawiec">Art. 1 projektu ustawy nie budził żadnych uwag, ma on charakter preambuły i prawidłowo określa zakres merytoryczny ustawy.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#JózefSzawiec">W art. 2 pkt. 11 podkomisja proponuje, aby dodać wyrazy:</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#JózefSzawiec">„z wyłączeniem urządzeń melioracji szczegółowych”, zgodnie z propozycjami przedstawicieli organizacji rolniczych. Przypominam, że ustęp ten dotyczy sieci uzbrojenia terenów.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#EugeniuszOchendowski">Proponuję w art. 2 dodać nowy punkt stwierdzający, że ilekroć w ustawie mowa jest o decyzji, rozumie się przez to decyzję administracyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Rozpatrywaliśmy tę sprawę i doszliśmy wraz z podkomisją do wniosku, że zapis taki jest zbędny. Użycie w akcie prawnym rangi ustawy pojęcia „decyzja” oznacza, że chodzi o decyzję administracyjną.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#EugeniuszOchendowski">W ustawie o ochronie środowiska zastosowano taki zapis, podtrzymuję więc swój wniosek, aby podobną klauzulę zawierał art. 2 przedłożonej ustawy.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#EugeniuszOchendowski">W wyniku głosowania Komisje przyjęły art. 2 w brzmieniu rządowym wraz z poprawką podkomisji większością głosów, przy 9 głosach przeciw i 6 wstrzymujących się.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WiktorPawlak">Zgłaszam uwagę do art. 2 pkt. 2, czy nie należy poprzestać na określeniu „prace kartograficzne” i zrezygnować z wyjaśnienia, że chodzi o opracowywanie merytoryczne i techniczne map?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#LucjanMieczkowski">Opierając się na opinii geodetów wyjaśniam, że takie rozszerzenie pojęcia „prać kartograficznych” jest zasadne, gdyż idzie o określenie całego zakresu prac merytorycznych i technicznych.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#LucjanMieczkowski">Art. 3 dotyczący osnów geodezyjnych Komisje przyjęły bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jestem za tym, aby wszystkie prace geodezyjne, kartograficzne i topograficzne były uporządkowane, w tym także sporządzanie odrębnych map zawierających dane o sieci podziemnego uzbrojenia terenu, jak mowa w art. 4 ust. 2. Jednakże chciałbym zapytać czy jesteśmy w stanie zapewnić sporządzanie i aktualizowanie tych map?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JózefSzawiec">Te same wątpliwości zrodziły się w podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Uważam, że nie należy przesądzać zakresu prac obejmujących sporządzanie i aktualizację mapy zasadniczej oraz map topograficznych. Proponuję więc skrócić brzmienie ust. 1 art. 4 o słowa: „stanowiące podstawę do wykonywania innych rodzajów map”.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#LucjanMieczkowski">Wnoszę o utrzymanie art. 4 ust. 1 w brzmieniu przedłożenia rządowego, zważywszy, że państwo łoży od lat poważne środki na aktualizację mapy zasadniczej.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#LucjanMieczkowski">Intencją tego zapisu jest podkreślenie, że mapa zasadnicza i topograficzne spełniają bazową rolę dla całości prac kartograficznych i topograficznych. Wszystkie kraje cywilizowane pracują nad tymi mapami oraz zabiegają o to, aby dysponować aktualnymi danymi w pełni udokumentowanymi. Troska o koszty tych prac jest uzasadniona, dlatego właśnie nie określa się terminów wykonania tych prac stwierdzając jedynie, że mają one charakter zasadniczy i są potrzebne. Tempo ich wykonania może być dostosowane do możliwości finansowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#MieczysławSerwiński">Podzielam pogląd wiceministra L. Mieczkowskiego. Nie powinniśmy sugerować się aktualną sytuacją budżetową państwa, będzie ona ulegała poprawie i będziemy prowadzić prace kartograficzne w miarę możliwości. Aktualizowanie mapy zasadniczej jest konieczne, ponieważ stanowi ona podstawę do wykonywania innych rodzajów map.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WalentyMaćkowiak">Nie kwestionuję celowości sporządzania mapy zasadniczej i map topograficznych - jest to uzasadnione. Mam jednak pytanie, czy jeśli na danym terenie trzeba będzie podjąć jakąś inwestycję i wymagane będą do tego odpowiednie prace geodezyjne, czy wówczas inwestor będzie musiał ponosić duże koszty związane z wykonaniem takiej mapy?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#LucjanMieczkowski">Mapa zasadnicza jest opracowana dla 55% powierzchni kraju i dla 90% miast. Nie ma niebezpieczeństwa przerzucania kosztów związanych ze sporządzaniem map topograficznych na inwestorów; rocznie na te cele z budżetu państwa wydatkuje się 4 mld zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#RomanSkolasiński">Nasz Związek proponował, aby w art. 4 dodać ust. 3 w brzmieniu: „Koszty mapy zasadniczej i map topograficznych będą pokrywane z budżetu państwa”. Jest to tym bardziej zasadne, że w przepisach wykonawczych sprawa ta nie jest wyjaśniona.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#WalentyMaćkowiak">Właśnie o to mi chodzi, aby sprawa kosztów sporządzania map była jasna.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#LucjanMieczkowski">Wydatki na sporządzanie mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywane są z dwóch źródeł: budżetu centralnego i budżetów terenowych rad narodowych. Z kwoty 4 mld zł przeznacza się 800 mln zł na aktualizowanie mapy zasadniczej, a resztę na mapy topograficzne. W przypadkach podejmowania pilnych przedsięwzięć inwestycyjnych za sporządzanie takich map płacą częściowo inwestorzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JózefSzawiec">Po tym wyjaśnieniu stwierdzam, że słuszne były uwagi posła W. Maćkowiaka, żeby sprawa ta została wyraźnie określona. Zgłoszony przez przedstawicieli organizacji kółek rolniczych wniosek ma istotny charakter. Przystąpmy do rozstrzygnięcia podjętych kwestii. Poddaję pod głosowanie propozycję posła W. Krajewskiego w odniesieniu do art. 4 ust. 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LucjanMieczkowski">Proponuję jednak utrzymać zapis brzmieniu proponowanym przez rząd.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 4 ust. 1 w brzmieniu przedłożenia rządowego przy 3 głosach wstrzymujących się.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#BolesławStrużek">Zwracam uwagę, iż w art. 41 projektu ustawy, w którym mowa jest o utworzeniu Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym stwierdza się, że środki tego funduszu przeznaczone są na uzupełnienie środków budżetowych niezbędnych na finansowanie zadań związanych z aktualizacją i utrzymywaniem państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego. Czy nie ma tu sprzeczności z art. 4?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#LucjanMieczkowski">Wyjaśniam, iż prace służące sporządzaniu i aktualizacji map finansowane są z 4 źródeł: z budżetu centralnego, z budżetów władz terenowych, z funduszu, o którym mowa w art. 41 oraz nie wyklucza się możliwości partycypowania w kosztach inwestorów w przypadku dużych inwestycji. Inwestorzy nie zgłaszali z tego tytułu żadnych zastrzeżeń, ponieważ były to kwoty marginalne w stosunku do kosztów inwestycji.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#LucjanMieczkowski">Stan budżetu państwa jest wiadomy i nie można wykluczyć partycypacji inwestorów, zwłaszcza w aktualizacji map topograficznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#WalentyMaćkowiak">Wiemy wszyscy, że kasa państwowa nie jest nieograniczona i Sejm musi dbać o jej stan. Obstaję jednak przy tym, aby sytuacja prawna w omawianej kwestii była w pełni klarowna; ponieważ prace geodezyjne finansowane są aż z czterech źródeł, musimy mieć w tym względzie pełną jasność. Może wielcy inwestorzy nie kwestionują wydatków związanych z wykonywaniem map topograficznych, ale dla małych inwestorów jest to poważny problem. Jeżeli rady narodowe nie będą miały środków na sporządzanie map, kosztami ich wykonania będą obciążać wszystkich inwestorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#LidiaSzindler">Fakt przerzucania tych kosztów na barki inwestorów musi nas niepokoić. Uważam, że zastrzeżenia posła W. Maćkowiaka są w pełni uzasadnione.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EmilKołodziej">I ja tak uważam, ale jeśli prace geodezyjne będą wykonywane tylko z budżetu centralnego, budżetów terenowych i funduszu gospodarki zasobem geodezyjnym, zawęzimy możliwości wykonawcze map topograficznych. Trzeba się nad tym zastanowić, aby nie rozstrzygnąć tej kwestii jednostronnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Postępowanie w terenie jest następujące: wykonuje się różnego rodzaju mapy, nie dysponując, niestety, mapą zasadniczą. Tego rodzaju mapę dla obszaru całego kraju dopiero sporządza się. W tej sytuacji drobni inwestorzy, zwłaszcza rolnicy, stają przed trudnymi problemami; Można wyobrazić sobie sytuację, kiedy powstaje potrzeba sporządzenia mapy dla działki 30-arowej. Rzecz jest pilna, tymczasem władza terenowa odpowiada, że nie można wydzielić działki nie mając do dyspozycji mapy zasadniczej. Tego rodzaju współzależności pomiędzy mapą zasadniczą oraz innymi rodzajami map, stanowią w terenie źródło konfliktów.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#LidiaSzindler">Nie można sprowadzać sprawy finansowania map tylko do opłat pobieranych od wielkich inwestorów.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#LidiaSzindler">Jest zrozumiałe, że np. w przypadku wykonywania dużych inwestycji związanych z uzbrojeniem inżynieryjnym terenów miejskich, inwestorzy często partycypują w kosztach sporządzania map. Uważam za słuszny pogląd posła W. Maćkowiaka, że duzi inwestorzy mogą partycypować w kosztach sporządzania mapy zasadniczej. Rzecz w tym, by to nie było obligatoryjne. Spółdzielczość mieszkaniowa często spotyka się z taką sytuacją, kiedy wręcz wymusza się na niej partycypowanie w kosztach sporządzania mapy zasadniczej oraz map topograficznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#WalentyMaćkowiak">Proponuję dodać następujący zapis w art. 4: „W kosztach sporządzania mapy zasadniczej może partycypować inwestor”. Podkreślam: „może”, a nie „musi”. Jeśli tak nie Sformułujemy zapisu, to drobni inwestorzy będą upośledzeni. Stanowić to może również przeszkodę w prowadzeniu lub podejmowaniu działalności gospodarczej przez drobnych przedsiębiorców.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#WalentyMaćkowiak">Częściowo podzielam pogląd posła E. Kołodzieja, ale nie mogę się zgodzić z tezą, że jeśli nie ma sporządzonej mapy zasadniczej, to stanowi to barierę dla wszelkiej działalności inwestycyjnej.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#WalentyMaćkowiak">Ekspert, prof. Andrzej Hopfer z Akademii Rolniczo-Technicznej w Olsztynie: Dyskutując nad sprawami finansowania przy sporządzaniu mapy zasadniczej, musimy zdawać sobie sprawę z definicji mapy zasadniczej; klarownie wyłożone jest to w art. 2 pkt 7. Być może przyczyni się to do znalezienia właściwego rozwiązania spornej sprawy finansowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#JózefSzawiec">W toku dyskusji skrystalizowały się dwa poglądy, trzeba znaleźć rozwiązanie możliwe do przyjęcia. Być może należałoby zapisać w art. 4 ust. 2, że koszty sporządzania mapy zasadniczej są pokrywane z budżetu centralnego oraz budżetów terenowych, a także z Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym, ale również, że może w nich partycypować inwestor; uważam, że nie powinniśmy zamykać tej drogi.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#EmilKołodziej">Chciałbym zapytać posła E. Krajewskiego, czy mapa zasadnicza jest dokumentem niezbędnym do podejmowania drobnych inwestycji, o których mówił? Jeśli nie jest taką przeszkodą, to cała sprawa przedstawia się w innym świetle.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#LucjanMieczkowski">Drobne inwestycje nie mają potrzeb oparcia się na mapie zasadniczej, natomiast jest to dokument niezbędny do rozpoczynania dużych inwestycji, jak np. kopalni węgla brunatnego w Zagłębiu Bełchatowskim, czy elektrowni jądrowej. Zastanawiam się, czy w art. 4 wykazywać wszystkie źródła finansowania. W obecnej trudnej sytuacji gospodarczej kraju, a zwłaszcza poważnych niedoborów w budżecie centralnym musimy sięgać do różnych źródeł finansowania. Dotyczy to również sporządzania mapy zasadniczej - w przedsięwzięcie to mogą być angażowane opłaty wnoszone przez inwestorowi Powołam się na sytuację w budownictwie mieszkaniowym. Dla aktywizacji tego budownictwa próbujemy zmobilizować wszystkie sektory gospodarki, aby każdy z nich świadczył i partycypował w kosztach. Sam budżet państwa nie jest w stanie udźwignąć ciężaru tych wydatków. Jeszcze raz powtarzam, że mapa zasadnicza, a raczej jej brak nie stanowi przeszkody do podejmowania drobnych działań inwestycyjnych, także przez rolników. Konkludując, uważam, że art. 4 jest słuszny i jedynie należy w nim uwzględnić uwagę prof. B. Strużka dotyczącą art. 41.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#RomanSkolasiński">W trakcie rozmów prowadzonych przed dzisiejszym posiedzeniem ze stroną rządową, zdecydowaliśmy się na treść art. 4 w przedłożonym brzmieniu, ale w świetle dzisiejszej dyskusji budzi on nasze zastrzeżenia. W ust. 1 tego artykułu stwierdza się, że „dla obszaru całego kraju sporządza się i aktualizuje mapę zasadniczą oraz mapy topograficzne, stanowiące podstawę do wykonywania innych rodzajów map”. Przecież głównymi odbiorcami tych map będą drobni inwestorzy. Nie możemy pod presją wielkiego przemysłu wprowadzać zapisu obligującego wszystkich inwestorów do partycypowania w kosztach sporządzania mapy zasadniczej. Taka presja istniała w ciągu przeszło 40 lat i nie wyszło to naszej gospodarce na dobre. Mówimy ciągle o priorytetach, raz dla budownictwa mieszkaniowego, innym razem dla gospodarki żywnościowej i rolnictwa, a jak przychodzi co do czego, to nie potrafimy wyegzekwować tego priorytetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#JózefSzawiec">Sądząc z wypowiedzi wiceministra L. Mieczkowskiego, brak mapy zasadniczej nie jest hamulcem przy podejmowaniu drobnych działań inwestycyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WalentyMaćkowiak">Zapis musi być precyzyjny. Nadal uważam, że nie powinniśmy obarczać kosztami sporządzania mapy zasadniczej drobnych inwestorów, przede wszystkim rolników. Dobrze znamy dotychczasowe praktyki w terenie i sytuacje, kiedy rolnik przychodzi do urzędnika w charakterze petenta, a ten żąda od niego opłaty za prace przy sporządzaniu mapy. Trzeba określić kto jest drobnym inwestorem, a kto nim nie jest. Proponuję przegłosować obydwa wnioski. Mój wniosek sprowadza się do sformułowania, że przy sporządzaniu mapy zasadniczej w kosztach powinni uczestniczyć budżet centralny i terenowy, środki z nowo tworzonego funduszu, jak również możliwe jest finansowanie przez większych inwestorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#JózefSzawiec">Bardzo trudno byłoby zdefiniować pojęcie „Większego inwestora”. Dobrze byłoby, gdyby w omawianej kwestii wypowiedział się przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PiotrFabiański">W działalności łódzkich władz miejskich nie było przypadku; aby jakaś inwestycja nie została podjęta z braku mapy zasadniczej. Jest to ważne wobec różnicy zdań w dzisiejszej dyskusji. Trudno byłoby jednak obarczać urząd miejski czy wojewódzki kosztami sporządzania mapy zasadniczej w całości bez pomocy inwestorów - po prostu nie bylibyśmy w stanie temu sprostać. Chciałbym przypomnieć, że oprócz mapy zasadniczej posiadamy inne rodzaje map, które są potrzebne do podejmowania działań inwestycyjnych. Byłoby najlepiej, gdyby istniała mapa zasadnicza dla obszaru całego kraju, ale tak nie jest i musimy ten fakt brać pod uwagę. Uważam, że przedłożone brzmienie art. 4 jest słuszne.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#PiotrFabiański">Przedstawiciel Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej Jerzy Brzezik: Rolnicy indywidualni podejmując drobną działalność inwestycyjną nie muszą opierać się na mapie zasadniczej,- ale są specyficzne problemy? Tak np. rolnicy, którzy przeszli na emeryturę mają prawo do zachowania swoich działek, lecz przy ich wyznaczaniu potrzebna jest mapa, której sporządzenie kosztuje i rolnicy nie są. w stanie tych kosztów ponieść? Ta sprawa wiąże się z wykorzystaniem Państwowego Funduszu Ziemi, w którym znajduje się ponad 800 tys. ha, ma więc istotne znaczenie społeczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#JózefSzawiec">Wypowiedź mojego przedmówcy nie wprowadza nowych elementów do zgłoszonych poprzednio wniosków dotyczących źródeł finansowania mapy zasadniczej? Może zdecydujemy się na zapis art. 4 ust. 3 stwierdzający, że koszty sporządzania i aktualizacji mapy zasadniczej finansowane są z budżetu centralnego, budżetów terenowych, Funduszu Geodezyjnego oraz że dopuszcza się możliwość finansowania tych opracowań przez inwestorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#WalentyMaćkowiak">Obawiam się, że tak sformułowany zapis art. 4 ust. 3 byłby zbyt ogólny; musimy go sformułować jednoznacznie, aby nie było wątpliwości interpretacyjnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Sądzę, że w naszych rozważaniach na temat art. 4 ust. 3 powinniśmy wziąć pod uwagę ust. 2, 3 i 4 art. 41. W art. 41 ust. 2 stwierdza się, że dochodami funduszu centralnego są wpływy ze sprzedaży map oraz innych materiałów i informacji z zasobu centralnego, z opłat za czynności związane z prowadzeniem tego zasobu, przekazywane w okresach rocznych wpłaty z funduszy wojewódzkich w wysokości 20% ich wpływów, a także inne wpływy”. Natomiast w ust. 3 mówi się, że „dochodami funduszy wojewódzkich są wpływy ze sprzedaży map oraz innych materiałów i informacji z zasobów wojewódzkich, z opłat za czynności związane z prowadzeniem tych zasobów i uzgadnianiem usytuowania projektowanych sieci uzbrojenia terenu, a także inne wpływy. Fundusze wojewódzkie mogą być uzupełniane dotacją z funduszu centralnego”. Może w ust. 4 należałoby wprowadzić poprawkę? Art. 41 ust. 4 miałby wówczas następujące brzmienie: „Środki funduszu są przeznaczone na uzupełnienie środków budżetowych niezbędnych do sfinansowania prac nad mapą zasadniczą, na finansowanie zadań związanych „z aktualizacją i utrzymywaniem państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego oraz zakup urządzeń niezbędnych do prowadzenia tego zasobu”.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#MieczysławSerwiński">Proponuję, aby Biuro Prawne Kancelarii Sejmu opracowało propozycję art. 4 ust. 3. Rozpatrzymy ją później, aby nie zatrzymywać dyskusji nad kolejnymi artykułami projektu ustawy. Mam pytanie do dyrektora P. Fabiańskiego, co miał na myśli mówiąc, że każdy inwestor powinien uczestniczyć w nakładach finansowych na sporządzenie mapy zasadniczej?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PiotrFabiański">Uważam, że inwestorów stać na to. Chodzi przede wszystkim o prace związane z aktualizacją mapy zasadniczej. Bez prowadzenia tego rodzaju prac możemy zmarnować wysiłek naszych poprzedników. Chciałbym przypomnieć, że dla indywidualnych potrzeb rolników wykorzystujemy mapę ewidencji gruntów. Brak mapy zasadniczej nie ma wpływu na działalność indywidualnych inwestorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#WalentyMaćkowiak">Nie zgadzam się z argumentacją dyr. P. Fabiańskiego: nie możemy mówić jedynie o sytuacji dotychczasowej, ale powinniśmy myśleć o tym, co nastąpi w terenie po wejściu w życie omawianej dzisiaj ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#JózefSzawiec">Oczekujemy na propozycję Biura Prawnego Kancelarii Sejmu treści art. 4 ust. 3 i przystępujemy do omawiania dalszych artykułów ustawy.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#JózefSzawiec">Podkomisja nie miała żadnych uwag do brzmienia art. 5 w przedłożeniu rządowym. Czy ktoś ma uwagi do tego artykułu? Jeśli nie - uważam art. 5 za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-43.2" who="#JózefSzawiec">Również do art; 6 podkomisja nie miała uwag. Uznaliśmy jednak, że nie jesteśmy ciałem kompetentnym do rozstrzygania spraw natury organizacyjnej - chodzi o kompetencje ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa w stanowieniu państwowej służby geodezyjnej i kartograficznej. Dotyczy to również zadań wykonywanych przez ministra rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej w tej dziedzinie, o czym mówi art. 6 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-43.3" who="#JózefSzawiec">Podczas posiedzenia podkomisji, Zarząd Główny Stowarzyszenia Geodetów Polskich zgłosił propozycję nowych ustępów 3 i 4 w art. 6. W ust. 3 stowarzyszenie zaproponowało zapis, że minister gospodarki przestrzennej i budownictwa wykonuje swoje zadania, bądź też działa poprzez głównego geodetę kraju, zaś ust. 4 brzmiałby: „Głównego geodetę kraju powołuje prezes Rady Ministrów na wniosek ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa”.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#MieczysławSerwiński">Uczestniczyłem w dyskusji z przedstawicielami geodetów, która dotyczyła przedstawionej sprawy. Uważam, że argumenty przemawiające za utworzeniem funkcji głównego geodety kraju są uzasadnione i popieram propozycję Zarządu Głównego Stowarzyszenia Geodetów Polskich z tym, że mam wątpliwość czy koniecznie prezes. Rady Ministrów musi powoływać, głównego geodetę - uważam, że może to czynić minister gospodarki przestrzennej i budownictwa. Jest również rzeczą dyskusyjną stwierdzenie, że minister gospodarki przestrzennej i budownictwa działa poprzez głównego geodetę kraju. Sądzę, że wystarczyłby jeden ustęp mówiący, że minister gospodarki przestrzennej i budownictwa powołuje głównego geodetę kraju. Może nim być przecież również dyrektor departamentu w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. W każdym razie jestem za powołaniem głównego geodety kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Jaka by była wobec tego rola ministra rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#MieczysławSerwiński">W ciągu ostatnich lat sprawy geologii i kartografii przechodziły z rąk do rąk. Ta ważna dziedzina gospodarki poddawana była licznym zmianom organizacyjnym. Nie wiadomo dlaczego zlikwidowano Główny Urząd Geodezji i Kartografii. Nastąpił sztuczny podział na geodezję i kartografię w miastach i na wsi. To wszystko nie sprzyjało ładowi geodezyjnemu i rozwojowi kartografii. Stowarzyszenie Geodetów Polskich od dawna domagało się ustabilizowania organizacyjnego problematyki geodezji i kartografii i nie to jest najważniejsze czy sprawy te znajdą się w kompetencji ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, czy rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej. Dla stowarzyszenia sprawą najważniejszą jest powołanie głównego geodety kraju, który skomasowałby w swoim ręku wszystkie działania związane z pracami geodezyjnymi i ładem geodezyjnym oraz kartografią. Ich argumenty bardzo przemawiają mi do przekonania.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#WaleryManowiec">Podzielam pogląd posła Serwińskiego i także uważam propozycje Stowarzyszenia Geodetów Polskich za uzasadnione. Jakże często w przeszłości próbowaliśmy reperować dobrze funkcjonujący zegarek, poniewczasie powracając do starych, sprawdzonych zasad. Nie powinniśmy tego błędu popełnić obecnie. Dosyć już zamieszania organizacyjnego w sprawach geodezji i kartografii w naszym kraju. Komplikuje to nie tylko funkcjonowanie naszej gospodarki, ale negatywnie wpływa na współpracę międzynarodową. Uszanujmy to, co w geodezji i w kartografii było dobre. Powołanie głównego geodety to nie kolejny zabieg biurokratyczny lecz racjonalne działanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja przedyskutowała propozycje Zarządu Głównego Stowarzyszenia Geodetów Polskich, jak również Związku Zawodowego Geodetów, nie uznała się jednak - jak mówiłem - za właściwą do zajęcia stanowiska wobec propozycji powołania głównego geodety kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#StefanTymanowski">Dyskutujemy nad ustawą, która w sposób zasadniczy może się przyczynić do wprowadzenia ładu przestrzennego. Do tej pory bawiono się geodezją, poddając ją licznym zabiegom reorganizacyjnym. Skutki tych działań są, niestety, opłakane. Stowarzyszenie Geodetów Polskich najlepiej zna i może ocenić zaistniałą sytuację. Uważamy, że ich stanowisko dotyczące powołania głównego geodety kraju zasługuje na poparcie ze strony OPZZ, co też dzisiaj deklaruję. Otwarta jest jedynie sprawa trybu powołania głównego geodety kraju.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#BolesławStrużek">Ja również uważam, że nie można przejść do porządku dziennego nad wnioskami zgłoszonymi przez Zarząd Główny Stowarzyszenia Geodetów Polskich. Jestem zdania, że powołanie głównego geodety kraju przyczyni się do umocnienia służb geodezyjnych. Jest to nie tylko pożądane, ale i konieczne dla usprawnienia systemu informacji o przestrzeni. Proponuję, aby ust. 2 dotyczył właśnie powołania głównego geodety kraju przez ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa, a obecny ust. 2 miał numerację 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#JózefSzawiec">Jest to propozycja logiczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#EmilKołodziej">Kiedyś istniał i cieszył się autorytetem Główny Urząd Geodezji i Kartografii. Rozwiązanie urzędu i rozbicie całej problematyki geodezji i kartografii na dwa człony skomplikowało sytuację. Prawdę mówiąc, w tej dziedzinie panuje spory chaos. Dlatego optuję za wnioskiem Zarządu Głównego Stowarzyszenia Geodetów Polskich, aby minister gospodarki przestrzennej i budownictwa powołał głównego geodetę kraju. Powinien to uczynić po uzgodnieniu z ministrem rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej. Nie trzeba tym obarczać prezesa Rady Ministrów, który ma wiele obowiązków.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#KazimierzCzarnecki">Nasz wniosek wynika stąd, że geodezja to system informacji o przestrzeni gospodarczej, który rządzi się prawami systemów informacyjnych. Uważamy, że na szczycie tej informacyjnej piramidy powinien stać główny geodeta kraju, tak by nadać geodezji odpowiednią rangę. Stowarzyszenie Geodetów Polskich uznaje argument, że nie mogą wszystkie nominacje pochodzić bezpośrednio od premiera i wycofuje się z tej propozycji. Proponujemy, aby w art. 6 napisać, że minister gospodarki przestrzennej i budownictwa ewentualnie wspólnie z ministrem rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej realizuje swoje zadania poprzez głównego geodetę kraju. W naszym rozumieniu byłaby to instytucja jednoosobowa, która by zapewniała stabilne kierowanie geodezją.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#EmilKołodziej">Zapis, że minister realizuje swoje zadania poprzez głównego geodetę kraju jest swego rodzaju ubezwłasnowolnieniem, bo oznacza, że minister nie może działać bezpośrednio.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#MieczysławSerwiński">Proponuję następujące brzmienie art. 6 ust. 2: „Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w porozumieniu z ministrem rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej powołuje głównego geodetę kraju”. Z tego wynika podział kompetencji i problematyka współdziałania.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#LucjanMieczkowski">Muszę przypomnieć tutaj system organizacyjny geodezji i kartografii, by na tym tle przedstawić sprawę powołania głównego geodety kraju. Ten system organizacyjny został określony w ustawie z 22 października 1987 r. o utworzeniu urzędu ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa. W art. 5 tej ustawy Sejm określił, że sprawy, którymi zajmował się Główny Urząd Geodezji i Kartografii przechodzą do Ministerstwa Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa. Stanowi to podstawę do powierzenia temu resortowi roli koordynatora. Na tej samej podstawie został sformułowany art. 6 ustawy, nad którą dzisiaj dyskutujemy. Ustawą z 1987 r. określone czynności zostały przypisane Ministerstwu Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Rada Ministrów nie widzi podstaw, aby zmieniać status quo. W Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa problematyka geodezyjna jest prowadzona przez departament grupujący specjalistów z tej dziedziny. Gdyby przyjąć, że idzie o tytularne podkreślenie funkcji, jakie spełnia dyrektor tego departamentu, to powstałby pewien precedens, bo na tej zasadzie powinniśmy również mianować głównego kartografa, głównego architekta, głównego urbanistę. Zdaniem resortu, istota sprawy polega na zapewnieniu odpowiedniej obsady kadrowej, a nie na tytule. Skoro głównego geodetę powoływałby minister tak samo jak dyrektora departamentu, to nie ma żadnej różnicy co do stabilności tej funkcji. Mam też wątpliwości co do proponowanego obowiązku uzgodnienia nominacji z Ministerstwem Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej. Jeżeli z mocy ustawy z 1987 r. rolę koordynacyjną powierzono Ministerstwu Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, to ten obowiązek uzgodnienia byłby dość unikalną, a nawet wątpliwą konstrukcją prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#MieczysławSerwiński">Jeżeli rolę koordynacyjną pełni z mocy ustawy z 1987 r. Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa, to należy przyjąć opinię wyrażoną przez wiceministra L. Mieczkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Opinia wiceministra L, Mieczkowskiego jest dla mnie przekonująca. Nie po to zlikwidowaliśmy Główny Urząd Geodezji i Kartografii, aby teraz powoływać głównego geodetę kraju. Byłoby to niekonsekwentne, a zresztą powołanie takiego urzędu nie jest panaceum na bolączki polskiej geodezji. Uważam, że sprawami tymi powinien zajmować się jak dotąd odpowiedni departament w Ministerstwie Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa działający w porozumieniu z Ministerstwem Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#WalentyMaćkowiak">Przychylam się do opinii wyrażonej przez posłankę E. Pogonowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#ZenonRozwałka">Rozumiemy, że rzecz nie jest w tym, jakie stanowisko zostanie utworzone. Ciągłe zmiany organizacyjne w geodezji powodują tylko deprecjację tej dziedziny. Chciałbym przypomnieć, że na I Kongresie Inżynierów Miernictwa w 1939 r. postanowiono powołać Główny Urząd Pomiarów Kraju. Nie przypadkiem w większości krajów rozwiniętych tą problematyką kierują kompetentni urzędnicy na szczeblu krajowym. Nie wszystkie decyzje o likwidacji urzędów centralnych dają się ocenić pozytywnie. Odpowiadając wiceministrowi L. Mieczkowskiemu chciałbym przypomnieć, że mamy kilku głównych inspektorów, np. ds. pożarnictwa i stanu sanitarnego kraju. Stanowisko federacji jest zbieżne z opinią Stowarzyszenia Geodetów Polskich. Brak urzędu głównego geodety doprowadzi do swego rodzaju anarchii przestrzennej w niektórych regionach.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#BolesławStrużek">Popieram propozycję powołania głównego geodety kraju, bo oznacza to wyższy stopień wyodrębnienia służb geodezyjnych, które powinny mieć należną reprezentację na szczeblu centralnym. Trzeba wziąć także pod uwagę, że jest to stosunkowo znaczny liczebnie zawód, a utworzenie głównego urzędu geodety zaowocuje poprawą funkcjonowania geodezji, wzrostem etyki zawodowej i Ekspert prof. Andrzej Hopfer: Jestem za stworzeniem instytucji głównego geodety kraju. Uważam, że powinien on działać bez aparatu administracyjnego. Mamy wiele doświadczeń, które wskazują, że takie stanowisko powinno mieć duże znaczenie praktyczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JózefSzawiec">Mamy więc do wyboru dwa przedłożenia: rządowe oraz zaproponowane przez naszą podkomisję brzmienia art. 6 ust. 2: „Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa dla wykonywania zadań państwowej służby geodezyjnej powołuje głównego geodetę kraju”.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#JózefSzawiec">Kto jest za przyjęciem art. 6 w przedłożeniu rządowym? Odrzuciliśmy tę propozycję 14 głosami przeciw przy 8 głosach za i 3 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-62.2" who="#JózefSzawiec">Przedkładam pod głosowanie wniosek podkomisji o powołaniu w art. 6 głównego geodety kraju. Wniosek przeszedł 14 głosami za przy 9 przeciw.</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#WalentyMaćkowiak">Mam zasadniczą uwagę dotyczącą głosowania. Jest ono nieprawne z powodu braku qourum.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#MieczysławSerwiński">Pracujemy w takim składzie od początku, a dotychczas nikt tego zarzutu nie podniósł. Jeśli go przyjmiemy, to w tej kadencji nie będziemy w stanie zatwierdzić żadnej ustawy. Ściągnięcie na posiedzenie liczby posłów odpowiadającej formalnemu quorum wymagałoby kilku tygodni, bo teraz co tydzień mamy jakieś posiedzenia. Proponuję kontynuować obrady na dotychczasowych zasadach.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#MieczysławSerwiński">Przechodzimy do art. 7; podkomisja nie proponowała żadnych zmian. Czy posłowie wnoszą jakieś uwagi?</u>
<u xml:id="u-64.2" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 7 bez uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#BolesławStrużek">W art. 8 proponuję skreślić ust. 2, a ust. 3 z nr 2 nadać brzmienie: „Państwową Radę Geodezji i Kartografii powołuje minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, określa jej skład i sposób działania”.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#EmilKołodziej">Jest to prostsza i krótsza wersja, dlatego popieram propozycję posła B. Strużka.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#JózefSzawiec">Czy rząd ma uwagi do tej propozycji?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#LucjanMieczkowski">Nie mam uwag - jest to uproszczenie zapisu. Wymaga on tylko ponownej redakcji; trzeba raczej zacząć od słów: „minister gospodarki przestrzennej i budownictwa powołuje”.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#JózefSzawiec">Proszę, by zredagowaniem art. 8 ust. 2 zajął się przedstawiciel resortu wraz z biurem prawnym Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-69.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły bez uwag art. 9.</u>
<u xml:id="u-69.2" who="#JózefSzawiec">Jest propozycja, aby w art. 10 ust. 5 wprowadzić poprawkę, po której uzyska on brzmienie: „Minister obrony narodowej w porozumieniu z ministrem gospodarki przestrzennej i budownictwa w drodze rozporządzenia określi sposób pozyskiwania, rejestrowania i udostępniania fotogrametrycznych i teledetekcyjnych zdjęć lotniczych oraz zdjęć satelitarnych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AndrzejSzymczak">W porozumieniu z biurem prawnym Kancelarii Sejmu zgłaszam zmiany w powołaniu w ust. 6. Zamiast art. 42–45, 48 i art. 49 ust. 2” należy wpisać „art. 42–46, 49 i art. 50 ust. 2”.</u>
<u xml:id="u-70.1" who="#AndrzejSzymczak">Komisje przyjęły art. 10 z powyższymi poprawkami i bez uwag art. 11.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#WiktorPawlak">W art. 12 nie jest określone, komu wykonawca prac geodezyjnych jest obowiązany zgłosić przystąpienie do wykonania tych prac.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#LucjanMieczkowski">Intencją rządu jest, by zgłoszenia wpływały do Państwowego Zasobu Geodezyjnego i Kartograficznego.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#WiktorPawlak">Zgoda, ale zapis nie jest czytelny.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#LucjanMieczkowski">Poseł Pawlak ma rację. Trzeba do art. 12 wpisać: „do państwowego zasobu geodezyjnego i kartograficznego”.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#JózefSzawiec">Proszę, by ostateczne brzmienie art. 12 przedłożył przedstawiciel rządu po porozumieniu z biurem prawnym Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 13 bez zmian.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#JózefSzawiec">Ekspert doc. dr Wojciech Katner: Z punktu widzenia problematyki cywilistycznej chciałbym poddać pod rozwagę zapis zawarty w art. 14. Jest on, moim zdaniem, wadliwie sformułowany, nie daje gwarancji ani podmiotom, ani przedmiotom, których dotyczy. Uprawnienia są sformułowane wyczerpująco, natomiast obowiązki w sposób ogólnikowy. W związku z tym proponuję inne brzmienie tego zapisu: „właściciel lub inna osoba władająca nieruchomością są obowiązane umożliwić podmiotom, o których mowa w art. 11, wykonanie prac geodezyjnych i kartograficznych określonych w art. 13 ust. 1”.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#LucjanMieczkowski">Poprawka jest słuszna, popieram ją.</u>
<u xml:id="u-76.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 14 w brzmieniu zaproponowanym przez doc. dr W. Katnera.</u>
<u xml:id="u-76.2" who="#LucjanMieczkowski">Art. 15 Komisje przyjęły z poprawkami redakcyjnymi zgłoszonymi przez posła B. Strużka.</u>
<u xml:id="u-76.3" who="#LucjanMieczkowski">Doc. dr Wojciech Katner: Również art. 16 uważam za błędnie sformułowany. Zawiera on nieprecyzyjne sformułowanie o odszkodowaniach. W ust. 1 nie stwierdza się, że odszkodowania dotyczą również szkód powstałych przy prowadzeniu prac kartograficznych. Ponadto szkody powinny podlegać naprawieniu nie na zasadach ogólnych, jak jest w zapisie, ale na zasadach prawa cywilnego, co należy wyraźnie określić. Art. 16 ust. 1 załatwia sprawę odszkodowań, ale należy go sformułować następująco: „szkody wyrządzone w związku z wykonywaniem prac geodezyjnych lub kartograficznych podlegają naprawieniu na zasadach prawa cywilnego”.</u>
<u xml:id="u-76.4" who="#LucjanMieczkowski">Nie mam zastrzeżeń do zaproponowanej poprawki. Szkoda może powstać również z powodu np; postawienia wieży triangulacyjnej. Należałoby natomiast wyjaśnić, na jakiej podstawie szkody podlegają naprawieniu. Przy określaniu odszkodowań należałoby brać pod uwagę tylko rzeczywiste szkody, których charakter określony jest w art. 13 ust. 1 pkt. 3 i 4. Intencją art. 16 ust. 2 jest uznanie odszkodowań z tytułu ograniczenia możliwości korzystania z nieruchomości.</u>
<u xml:id="u-76.5" who="#LucjanMieczkowski">Doc. dr Wojciech Katner: Ponieważ w art. 16 ust. 2 mamy do czynienia z przypadkami ograniczeń w korzystaniu z nieruchomości należy to wyraźnie stwierdzić w odpowiednim zapisie. Proponuję następujące sformułowanie: „W razie ograniczenia korzystania z nieruchomości przy wykonywaniu czynności określonych w art. 13 ust. 1 pkt 3 i 4 właścicielowi lub innej osobie władającej nieruchomością przysługuje wynagrodzenie, jeżeli nastąpiło istotne ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#EmilKołodziej">Popieram sformułowanie zaproponowane przez doc. W. Katnera.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#LucjanMieczkowski">Nie wnoszę zastrzeżeń do zgłoszonej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Popieram koncepcję doc. W. Katnera; jest ona przejrzysta i zgodna z prawem cywilnym.</u>
<u xml:id="u-79.1" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Art. 16 Komisje przyjęły zgodnie ze zgłoszonymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-79.2" who="#EmiliaPogonowskaJucha">Art. art. 17, 18 i 19 przyjęto bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja wnosi do art. 20 ust. 1 pkt 1 poprawkę przez dodanie po wyrazach: „ksiąg wieczystych” wyrazów: „lub zbiorów dokumentów”. Proponuję również w ust. 2 pkt 1 tego artykułu dodanie wyrazu „i komunalnych”.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#JózefSzawiec">Art. 20 Komisje przyjęły wraz z powyższą poprawką.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#JózefSzawiec">Przyjęto również art. 21 w nowym brzmieniu zaproponowanym przez podkomisję: „Podstawą planowania gospodarczego, planowania przestrzennego, wymiaru podatków i świadczeń, oznaczania nieruchomości w księgach wieczystych, statystyki państwowej i gospodarki gruntami powinny być dane wynikające z ewidencji gruntów i budynkowi Art. 22 przyjęto bez zmian.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#JózefSzawiec">W art. 23 po wysłuchaniu uwag przedstawiciela Biura Prawnego Kancelarii Sejmu w związku z projektem ustawy o notariacie, na wniosek posła J. Szawca Komisje postanowiły skreślić słowo „państwowe”, aby wyjść naprzeciw przewidywanemu powstaniu indywidualnych kancelarii notarialnych.</u>
<u xml:id="u-80.4" who="#JózefSzawiec">Do art. 24 dodano na wniosek podkomisji ust. 2 w brzmieniu: „Informacje o gruntach i budynkach zawarte w operacie ewidencyjnym są jawne. Informacji tych udziela się nieodpłatnie”.</u>
<u xml:id="u-80.5" who="#JózefSzawiec">Chciałbym zwrócić uwagę, iż podkomisja proponując zmianę w art. 24 uznała za kwestię bardzo istotną nieodpłatność i jawność informacji o gruntach i budynkach.</u>
<u xml:id="u-80.6" who="#JózefSzawiec">Do art. 25 na wniosek posła B. Strużka wniesiono poprawkę, określającą ściślej terenowe organy administracji państwowej, które sporządzają zestawienia zbiorcze danych objętych ewidencją gruntów i budynków.</u>
<u xml:id="u-80.7" who="#JózefSzawiec">Art. 26 Komisje przyjęły bez zmian.</u>
<u xml:id="u-80.8" who="#JózefSzawiec">Następnie komisje przyjęły bez zmian tytuł rozdz. V ustawy oraz art. 27 i 28.</u>
<u xml:id="u-80.9" who="#JózefSzawiec">W art. 29 na wniosek podkomisji wprowadzono poprawkę redakcyjną - w ustępie 2 wyrazy: „mogą podlegać” zastąpiono wyrazem „podlegają”.</u>
<u xml:id="u-80.10" who="#JózefSzawiec">Do art. 30 proponuję małą poprawkę: w ust. 3 wyraz „Zawiadomienie” zastąpić wyrazem „Postanowienie”.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#BolesławStrużek">Redakcyjnie nie jest to poprawka dobrze brzmiąca, bowiem postanowienie zastępuje postanowienie, jak głosi treść ust. 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#WalentyMaćkowiak">Jestem tego samego zdania, co poseł B. Strużek.</u>
<u xml:id="u-82.1" who="#WalentyMaćkowiak">Komisje przyjęły art. 30 i 31 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#JózefSzawiec">W art. 32 podkomisja proponuje nadanie nowego brzmienia ust. 6: „Ministrowie gospodarki przestrzennej i budownictwa oraz rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej określą rodzaje dokumentów stanowiących podstawę ustalania przebiegu granic oraz sposób i tryb wykonywania przez geodetę czynności ustalania przebiegu granic i sporządzania dokumentacji przy rozgraniczaniu nieruchomości”. Zmiana ta podyktowana jest względami redakcyjnymi, a nie merytorycznymi.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#WalentyMaćkowiak">Czy zapis ten należy rozumieć w ten sposób, że dwaj ministrowie w jednym dokumencie określą rodzaje dokumentacji, stanowiącej podstawę ustalania przebiegu granic?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#LucjanMieczkowski">Tak to należy rozumieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#KlemensMichalik">Art. 32 ust. 1 rozpoczyna się od słowa „wezwanie”. Jako kierownik jednostki państwowej często otrzymuję takie wezwanie i za każdym razem denerwuje mnie forma tego wezwania. Czy nie można by było słowo „wezwanie” zastąpić np. słowem „zawiadomienie”? Wezwanie przypomina mi działania w stylu nakazowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#LucjanMieczkowski">Jestem za utrzymaniem dotychczasowego brzmienia art. 32 ust. 1, mamy tu bowiem do czynienia ze skutkami takiej czynności jak wezwanie, o czym mówią ust. 3 i 4, a mianowicie o skutkach usprawiedliwionego bądź nieusprawiedliwionego niestawiennictwa stron. To nie może być czynność dowolna. Również właściwe określenie prawnicze to „wezwanie”, a nie „zawiadomienie”.</u>
<u xml:id="u-87.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 32 z nowym brzmieniem ust. 6 zgłoszonym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#JózefSzawiec">Podkomisja proponuje w art. 33 istotną poprawkę. Proponujemy, aby ust. 1 otrzymał nowe brzmienie: „1. Terenowy organ administracji państwowej stopnia podstawowego wydaje decyzje o rozgraniczeniu nieruchomości, jeżeli zainteresowani właściciele nieruchomości nie zawarli ugody, a ustalenie przebiegu granicy nastąpiło na podstawie zebranych dowodów lub zgodnego oświadczenia stron”.</u>
<u xml:id="u-88.1" who="#JózefSzawiec">W ust. 3. na końcu proponujemy dodać wyraz: „właściwemu dla miejsca położenia nieruchomości”.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponujemy, aby w ust. 3 nie umieszczać określenia właściwości miejsca sądu, zwłaszcza, że sprawę tą rozstrzyga Kodeks postępowania administracyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#EugeniuszOchendowski">O ile sobie przypominam uzupełnienie to było zaproponowane na wniosek sędziego Sądu Najwyższego. Mam pytanie, o jaki artykuł kodeksu chodzi?</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Chodzi o kodeks postępowania cywilnego, numer artykułu zaraz podam.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#WładysławOgara">W art. 33 ust. 2 stwierdza się, że wydanie decyzji poprzedza ocena dokonana przez geodetę. Jest to zapis papierowy, bowiem w terenie funkcje te sprawują osoby nie mające przygotowania, a wynika to z ogólnej słabości służb geodezyjnych w urzędach gminnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#JózefSzawiec">Może minister L. Mieczkowski wyjaśni tę kwestię?</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#HenrykJędrzejewski">Ocena wykonania przebiegu czynności technicznych będzie dokonywana w Wojewódzkim Ośrodku Dokumentacji Geodezyjnej. Tam pracują dobrzy specjaliści. Natomiast geodeta w gminie dokona jedynie oceny dokumentów od strony formalnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#WładysławOgara">Wobec tego ten pośrednik jest zupełnie niepotrzebny. I tak nie składa on podpisu pod dokumentacją, a więc nie może za nią odpowiadać. Nie powinniśmy tworzyć fikcji biurokratycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Odpowiadając posłowi Ochendowskiemu: jest to art. 606 Kodeksu postępowania cywilnego. Omawiany wniosek podkomisji, dotyczący uzupełnienia ust. 3 art. 33 nie był zgłoszony przez sędziego Sądu Najwyższego, a przez sędziego Sądu Administracyjnego, który prosił o rozpatrzenie tej - nie jego zresztą - propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#EmilKołodziej">Mimo zgłoszonych zastrzeżeń proponuję utrzymać wniosek podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#JózefSzawiec">Czy bez uzupełnienia zgłoszonego przez podkomisję treść ust. 3 będzie poprawna?</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#LucjanMieczkowski">Tak. Z tego tytułu nie będą wynikać żadne komplikacje.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#JózefSzawiec">Możemy wobec tego zrezygnować z poprawki w ust. 3.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 33 z nowym brzmieniem ustępu 1 zaproponowanym przez podkomisję.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#LucjanMieczkowski">Zgłosiliśmy na piśmie uwagę do art. 34 ust. 2 proponujemy jego nowe brzmienie: „Organ, o którym mowa w ust.1, umarza postępowanie administracyjne i przekazuje sprawę z urzędu do rozpatrzenia sądowi”.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#JózefSzawiec">Uwaga została uzgodniona z Biurem Prawnym Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 34 z nowym brzmieniem ust. 2 przedstawionym przez wiceministra L. Mieczkowskiego.</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#JózefSzawiec">W art. 35 na wniosek podkomisji skreślono w ust. 2 wyrazy: „jeżeli rozstrzygnięcie tych spraw przyczyni się do usprawnienia postępowania scaleniowego”.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#JózefSzawiec">Art. 36 Komisje przyjęły bez zmian.</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#JózefSzawiec">W art. 37 podkomisja proponuje zmiany redakcyjne. W ust. 2 wyrazy: „notarialnego oraz” proponujemy zastąpić wyrazami „notarialnego o ile nieruchomości te mają założone księgi wieczyste lub zbioru dokumentów oraz do”.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#LucjanMieczkowski">Dyskutowaliśmy o biurach notarialnych w związku z art. 23 proponuję także w art. 37 skreślić słowo „państwowego”.</u>
<u xml:id="u-103.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 37 z powyższymi zmianami w ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#JózefSzawiec">Rozpatrujemy art. 38. Do jego treści podkomisja nie miała uwag.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#BolesławStrużek">Czy obowiązek ochrony znaków granicznych spoczywa również na użytkownikach nieruchomości?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#LucjanMieczkowski">Pod pojęciem osoby władającej nieruchomościami lub gruntami mieści się również użytkownik.</u>
<u xml:id="u-106.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 38 w brzmieniu przedłożenia rządowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#JózefSzawiec">W art. 39 podkomisja proponuje dodać nowy ust. 3 w następującym brzmieniu: „3.0 czynności wznowienia znaków granicznych zawiadamia się zainteresowane strony. Do zawiadomień stosuje się przepisy art. 32 ust. 1–4”. W związku z tą poprawką dotychczasowy ust. 3 otrzymuje oznaczenie 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#LucjanMieczkowski">Do art. 39 ust. 1 rząd wniósł poprawkę. Zamiast słów: „strony mogą żądać dokonania rozgraniczenia nieruchomości” proponujemy słowa: „strony mogą wystąpić o rozstrzygnięcie sprawy”.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#LucjanMieczkowski">Komisje przyjęły art. 39 z powyższymi poprawkami zgłoszonymi przez podkomisję i wiceministra L. Mieczkowskiego.</u>
<u xml:id="u-108.2" who="#LucjanMieczkowski">W art. 40 na wniosek podkomisji zamieniono wyraz „kraj” na „państwo”.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#BolesławStrużek">Mam uwagę do art. 41 ust. 5. Na dysponentów funduszów terenowych nakłada się obowiązek rozliczenia z wykorzystania tych funduszów. Czy minister jest obowiązany do składania sprawozdania z dysponowania częścią centralną tego funduszu?</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#LucjanMieczkowski">Minister składa sprawozdanie przed Radą Ministrów. Nie sądzę, aby w ustawie trzeba było o tym mówić. Gdyby jednak zdanie Sejmu było takie, że rząd powinien składać sprawozdanie z wykorzystania tego funduszu na forum Sejmu, wymagałoby to zapisu ustawowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#MieczysławSerwiński">Wypowiedź ministra L. Mieczkowskiego przekonała nas, że nie ma konieczności dokonywania poprawek w tym artykule.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 41 i 42 bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#WalentyMaćkowiak">Do art. 43 mam uwagę dotyczącą korzystania z usług geodetów przez rolników indywidualnych. Taki geodeta powinien być bardziej uniwersalny, specjalności wymienione w art. 43 są zbyt szczegółowe i może się zdarzyć tak, że aby sprostać zadaniu rolnik będzie musiał zatrudnić 5 czy 6 geodetów. Można by połączyć specjalność pierwszą z drugą i trzecią z czwartą, żeby zmniejszyć ich liczbę.</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#JózefSzawiec">Przypominam, że podobne wątpliwości zgłaszane były na posiedzeniu podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#MieczysławSerwiński">Mam te same wątpliwości, podobna jest też opinia w środowisku geodetów. Zbyt szczegółowe specjalności mają swoje wady. Szkolnictwo wyższe się uniwersalizuje, a tu występuje tendencja przeciwna. Zwracam się do przedstawicieli rządu i stowarzyszenia geodetów polskich, aby zmniejszyli liczbę specjalności. Mam wniosek, aby zmniejszyć liczbę do siedmiu, ale chciałbym znać opinię rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#WładysławOgara">Mam konkretną propozycję, która powstała po spotkaniach w środowisku geodetów: połączyć specjalności pierwszą, drugą i piątą oraz czwartą, siódmą i ósmą. Mam także uwagę, że specjalności szósta i dziewiąta nie mają wiele wspólnego z geodezją.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#LucjanMieczkowski">Resort uwzględniając uwagi podkomisji rozważał ponownie ten problem. Zgadzamy się z tym, by specjalności było siedem. Wydaje się to liczbą dostateczną, bo dalsze ich łączenie spowoduje kłopoty. Musimy pamiętać, że były Główny Urząd Geodezji i Kartografii nadał już uprawnienia 8 tys. geodetów. Proponujemy następujący układ specjalności:</u>
<u xml:id="u-116.1" who="#LucjanMieczkowski">1) geodezyjne pomiary sytuacyjno-wysokościowe, realizacyjne i inwentaryzacyjne;</u>
<u xml:id="u-116.2" who="#LucjanMieczkowski">2) rozgraniczanie i podziały oraz szacowanie nieruchomości (gruntów) a także sporządzanie dokumentacji do celów prawnych;</u>
<u xml:id="u-116.3" who="#LucjanMieczkowski">3) geodezyjne pomiary podstawowe;</u>
<u xml:id="u-116.4" who="#LucjanMieczkowski">4) geodezyjna obsługa inwestycji;</u>
<u xml:id="u-116.5" who="#LucjanMieczkowski">5) geodezyjne urządzanie terenów rolnych i leśnych;</u>
<u xml:id="u-116.6" who="#LucjanMieczkowski">6) redakcja map;</u>
<u xml:id="u-116.7" who="#LucjanMieczkowski">7) fotogrametria i teledetekcja.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#LidiaSzindler">W zasadzie uwagi centralnego związku zostały uwzględnione, choć uważam, że do obecnego pkt. 1. można by dodać geodezyjną obsługę inwestycji, czyli pkt. 4. W projekcie Prawa budowlanego przewiduje się jedynie cztery rodzaje uprawnień. Nie widzę powodu, by tutaj było ich aż siedem.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#KazimierzCzarnecki">Nasze stowarzyszenie zgadza się z propozycją wiceministra L. Mieczkowskiego, jest ona zbieżna z systemem kształcenia geodetów w Polsce. Z argumentacją dyrektor L. Szindler nie mogę się zgodzić. Nie znam się na tyle na budownictwie, by określić ile u nich powinno być specjalności, ale geodezja współpracuje z dziewiętnastoma branżami. Proponuję rozważyć czy sformułowania „redakcja map” nie zastąpić po prostu słowem „kartografia”.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#KazimierzCzarnecki">Komisje przyjęły art. 43 z poprawką przedstawioną przez wiceministra L. Mieczkowskiego.</u>
<u xml:id="u-118.2" who="#KazimierzCzarnecki">W art. 44 ust. 2, tam gdzie jest odwołanie do art. 43 trzeba zamiast pktów 7 i 9, wstawić punkty 6 i 7.</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#JózefSzawiec">Jest to konsekwencją zmiany w art. 43. Biuro Prawne Sejmu dopilnuje dokonania tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-119.1" who="#JózefSzawiec">W toku pracy podkomisji utknęliśmy na art. 45, bo on rozstrzyga o tym, kto nadaje uprawnienia. Projekt rządowy przewiduje, że uprawnienia nadaje minister gospodarki przestrzennej i budownictwa. Stowarzyszenie Geodetów Polskich jest zdania, że to ono powinno nadawać uprawnienia, a rząd podtrzymuje swoje stanowisko. Otwieram dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#WalentyMaćkowiak">Mam wątpliwości, czy uprawnienia powinien nadawać tylko minister gospodarki przestrzennej i budownictwa. Przecież geodezja jest też ważna w ministerstwie rolnictwa. Proponuję, zapis taki, że uprawnienia nadają obaj ministrowie. Uważam, że Stowarzyszenie Geodetów Polskich powinno szkolić, ale nadawanie uprawnień należy zostawić w gestii ministra.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#JózefSzawiec">To, że tylko minister gospodarki przestrzennej i budownictwa nadaje uprawnienia jest konsekwencją art. 6, który już przyjęliśmy.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#MieczysławSerwiński">Art. 45 wymaga zastanowienia. Proponuję rozwiązanie kompromisowe choć narażę się tym Stowarzyszeniu. Biorąc pod uwagę stanowisko resortu proponuję dodać w ust. 3, że w skład komisji kwalifikacyjnej wchodzi przedstawiciel SGP. W ten sposób rola Stowarzyszenia zostanie podkreślona, a z drugiej strony utrzymamy wiodącą funkcję ministerstwa. Propozycja SGP ma swoje uzasadnienie, ale na dzisiaj taicie rozwiązanie nie wynika z roli stowarzyszenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#WładysławOgara">Nie zgadzam się ze stanowiskiem posła M. Serwińskiego. Od lat mówimy o decentralizacji i kończy się na słowach. Jestem za tym, żeby zaufać Stowarzyszeniu Geodetów Polskich i powierzyć mu nadawanie uprawnień. Jestem przekonany, że będą to robić dobrze, dbając o własny honor i ambicję zawodową.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#StefanTymanowski">Przynależność do Stowarzyszenia Geodetów Polskich nie jest obowiązkowa. Uważam, że należy tworzyć jednakowe warunki zrzeszonym i niezrzeszonym. Proponuję natomiast, aby w ust. 1 wymienić głównego geodetę kraju, który powinien być przewodniczącym komisji kwalifikacyjnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#HalinaMożejko">Przypomnę, że w toku prac nad ustawą o samorządach lekarskich przyjęto, iż stopnie lekarskie nadaje minister, a izba lekarska je rejestruje. Nie sądzę, by Stowarzyszenie Geodetów Polskich mogło wziąć na siebie wszystkie sprawy administracyjne związane z egzaminami i nadawaniem uprawnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#KazimierzCzarnecki">Jestem zdania, że sylwetka zawodowa geodety nie daje się opisać w kategoriach czysto administracyjnych. Polskie tradycje prowadzą do mierniczego przysięgłego, a jego pierwsza cecha to ta, że był to człowiek publicznego zaufania. Potrzebna jest więc szeroka kontrola społeczna nad systemem nadawania uprawnień. Zwracam uwagę, że mija 70 lat działalności społeczno-zawodowej SGP w Polsce, przerwanych tylko okresem okupacji, to rozwiewa obawy, czy Stowarzyszenie dojrzało do takich zadań. Od 60 lat SGP należy do międzynarodowej federacji i jest prawdopodobne, że w 1998 r. na okres jednej kadencji stanie na jej czele i będzie organizatorem międzynarodowego kongresu w Polsce. Jestem zdania, że stowarzyszenie mając poważny udział w nadawaniu uprawnień - przejęło przecież sprawy szkolenia i organizacji egzaminów po Głównym Urzędzie Geodezji i Kartografii - da sobie radę w przyszłości z tymi problemami. Postulujemy, aby komisja kwalifikacyjna, w której i tak zasiadają niemal wyłącznie nasi koledzy, była organizowana przez SGP. Skoro sejmowe komisje przesądziły o powołaniu głównego geodety kraju to proponuję, aby on nadawał uprawnienia na wniosek komisji powołanej przez SGP.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#EmilKołodziej">Przypominam, że dyskutujemy nad projektem rządowym i nie powinniśmy tak daleko od niego odbiegać, choć jestem przekonany, że w przyszłości trzeba SGP nadać więcej uprawnień. W sprawie uprawnień lekarskich zadecydowano, że nadaje je resort, ale do izb lekarskich lekarze muszą należeć, a czegoś w tym rodzaju w geodezji nie mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#WalentyMaćkowiak">Nawiązuję do ustawy o stowarzyszeniach, która nie przewiduje takich kompetencji dla stowarzyszeń, trzeba by więc oddzielnie uchwalić ustawę o kompetencjach dla Stowarzyszenia Geodetów. Zgadzam się z propozycją posła M. Serwińskiego i uważam, że w ust. 3 powinien być zapis, iż komisję kwalifikacyjną powołuje minister gospodarki przestrzennej i budownictwa w uzgodnieniu z ministrem rolnictwa, leśnictwa i gospodarki żywnościowej oraz w porozumieniu ze Stowarzyszeniem Geodetów Polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#JanPryszcz">Nie byłoby chyba źle, gdyby w nadawaniu uprawnień istniała konkurencja. Ma takie prawa Stowarzyszenie Elektryków Polskich, nie widzę przeszkód, aby miało je także SGP.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#BolesławStrużek">Jestem zdania, że uprawnienia powinien nadawać minister gospodarki przestrzennej i budownictwa, a komisję kwalifikacyjną powoływać w porozumieniu z Zarządem Głównym Stowarzyszenia Geodetów Polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#StefanTymanowski">Zgadzamy się ze stanowiskiem posłów B. Strużka i W. Serwińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#LucjanMieczkowski">Widać, że dyskusja zmierza w kierunku przyjęcia zapisu kompromisowego. Postaram się po krotce przedstawić opinię resortu. Od 1984 r. uprawnienia zawodowe nadawała komisja kwalifikacyjna powołana przez Prezesa Głównego Urzędu Geodezji i Kartografii. W projekcie art. 45 przewiduje się, że uprawnienia będzie nadawał minister i jest to rozwiązanie spójne z Kodeksem postępowania administracyjnego, zapewnia ono możliwość zaskarżenia decyzji do Naczelnego Sądu Administracyjnego. Wyklucza także komplikacje w przypadku powołania kilku stowarzyszeń zawodowych oraz nadawania uprawnień osobom niestowarzyszonym. Nie należy pewnym gremiom dawać prawa wyłączności, przecież już dzisiaj oprócz SGP działa Polskie Towarzystwo Geograficzne. Przewidujemy powołanie w skład komisji kwalifikacyjnej specjalistów będących działaczami stowarzyszeń społeczno-zawodowych. W ocenie rządu celowe jest nadawanie uprawnień przez ministra, który powołuje komisję kwalifikacyjną i prowadzi centralny rejestr uprawnień. Musimy pamiętać, że Ministerstwo Gospodarki Przestrzennej i Budownictwa pełni rolę koordynatora w geodezji i z tego powodu wybór ministra jako tego, który nadaje uprawnienia jest prawidłowy. Doceniam starania prezesa SGP K. Czarneckiego. Oczekujemy, że Stowarzyszenie będzie ważnym partnerem w dziedzinie szkolenia geodetów. Gdybyśmy mieli do czynienia z Izbą Geodezyjną to byłbym za dalej idącymi rozwiązaniami, bo do Izby należą wszyscy uprawiający ten zawód. Jest to rozwiązanie przyszłościowe. Proponuję następujący zapis art. 45: „1) Uprawnienia zawodowe nadaje minister gospodarki przestrzennej i budownictwa lub z jego upoważnienia główny geodeta kraju na podstawie wyników postępowania kwalifikacyjnego przeprowadzonego przez komisję kwalifikacyjną ds. usprawnień zawodowych. Odmowa nadania uprawnień następuje w trybie decyzji. 2) Nadanie uprawnień zawodowych stwierdza się świadectwem. 3) Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa powołuje komisję kwalifikacyjną ds. uprawnień zawodowych z udziałem przedstawicieli Ministerstwa Rolnictwa, Leśnictwa i Gospodarki Żywnościowej oraz stowarzyszeń społeczno-zawodowych działających w dziedzinie geodezji i kartografii, a także prowadzi centralny rejestr osób posiadających uprawnienia zawodowe”.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#WalentyMaćkowiak">Wracam do zgłoszonej wcześniej propozycji: uważam, że takie uprawnienia powinien mieć również minister rolnictwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#LucjanMieczkowski">Zwracam uwagę na koordynacyjną funkcję ministra gospodarki przestrzennej i budownictwa w tej dziedzinie. W proponowanym zapisie nie widzę zagrożenia dla spraw rolnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#MieczysławSerwiński">Powiedziałem poprzednio, że będziemy w razie kontrowersji dążyć do odłożenia rozstrzygnięcia problemu. Pytam posłów W. Ogarę i J. Pryszcza czy zmienili zdanie, bo jeśli tak, to proponuję przyjąć redakcję art. 45 przedłożoną przez wiceministra L. Mieczkowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#WładysławOgara">Trudno się upierać po przedstawieniu tak bogatej argumentacji - wycofuję swój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#JanPryszcz">Ozy już przesądziliśmy powołanie Głównego Geodety Kraju? Jeśli tak, to ja również swój wniosek wycofuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#MieczysławSerwiński">Ten artykuł pozostał do uzgodnienia w toku dalszych prac komisji, ale myślę, że osiągnęliśmy zgodność co do brzmienia ustępów 1, 2 i 3 art. 45 i proponuję je przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Zgłaszam propozycję zmian w numeracji. Dotychczasowy art. 45 ust. 8 otrzymałby nr 5, ponieważ wiąże się on nierozerwalnie z pierwszymi czteroma ustępami, a dotychczasowy ust. 5, 6 i 7 stałyby się odrębnym artykułem 46.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#MieczysławSerwiński">Wszyscy otrzymaliśmy tę propozycję będącą wynikiem prac podkomisji. Myślę, że. możemy te zmiany zaakceptować. Proponuję, by poseł J. Szawiec dalej prowadził posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 45 w brzmieniu „przedłożonym przez wiceministra L. Mieczkowskiego i rowy art. 46 składający się z ust. 5, 6 i 7 art. 45.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art 46 (wg numeracji przedłożeni rządowego) i art. 47 bez zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#HenrykJędrzejewski">Mam propozycję uzupełnienia w art. 48, ponieważ ostatnio została uchwalona ustawa o rzemiośle. Dotychczasowy tekst artykułu-stałby się ust.1 doszedłby ust. 2 w brzmieniu: „W stosunku do osób wykonujących usługi geodezyjne nie mają zastosowania przepisy ustawy o rzemiośle”.</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#JózefSzawiec">Czy Biuro Prawne ma uwagi?</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Jaki jest związek między ustawą o rzemiośle a ustawą Prawo geodezyjne i kartograficzne?</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#HenrykJędrzejewski">Dotyczy to problemu nadawania uprawnień.</u>
<u xml:id="u-144.1" who="#HenrykJędrzejewski">Komisje przyjęły art. 48 z poprawką zgłoszoną przez MGPiB i bez zmian art. 49, 50, 51 i 52.</u>
<u xml:id="u-144.2" who="#HenrykJędrzejewski">W art. 53 na wniosek podkomisji dopisano pkt 7 wymieniający ustawę Prawo budowlane z 1987 r.</u>
<u xml:id="u-144.3" who="#HenrykJędrzejewski">Mam uwagę do art. 54. Była tu dyskusja, czy powoływać się na ustawę o scalaniu gruntów, która wchodzi w życie z dniem 1 czerwca 1989 r. Jestem zdania, że należy umieścić takie powołanie i żeby dziś rozpatrywana ustawa również weszła w życie od 1 czerwca 1989 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#JózefSzawiec">Proponuję wobec tego w art. 54 po słowach: „W ustawie z dnia 26 marca 1982 r. o scalaniu gruntów (Dz.U. nr 11 poz. 80)” dopisać „oraz z dnia 1 czerwca 1989 r. (Dz.U. nr 10 poz. 55)”.</u>
<u xml:id="u-145.1" who="#JózefSzawiec">Komisje przyjęły art. 54 z powyższą poprawką i bez zmian art. art. 55, 56, 57 i 58.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#AndrzejSzymczak">W art. 59 proponuję zapis, że ustawa wchodzi w życie z dniem 1 czerwca 1989 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#EmilKołodziej">Może powstać komplikacja, jeśli Prawo geodezyjne i kartograficzne zostanie uchwalone na posiedzeniu Sejmu w dniach 26 i 27 maja, gdyż do 1 czerwca nie będzie możliwości wydrukowania i rozpowszechnienia Dziennika Ustaw.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#MieczysławSerwiński">Wiemy jaka jest praktyka wydawania Dziennika Ustaw; 14 dni to za mało, bo najczęściej Dziennik w tym czasie nie dotrze do zainteresowanych.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#EugeniuszOchendowski">Ustawa zawiera punkty mówiące o karach za naruszenie konkretnych przepisów. Musimy więc ustalić taki termin wejścia jej w życie, aby wszyscy zainteresowani mogli się z nią zapoznać. Proponuję datę 1 lipca 1989 r.</u>
<u xml:id="u-149.1" who="#EugeniuszOchendowski">Komisje przyjęły art. 59 w brzmieniu „Ustawa wchodzi w życie z dniem 1 lipca 1989 r.”.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Komisje poleciły ustalić brzmienie ust. 2 w art. 8. Proponujemy tekst: „Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa powołuje Państwową Radę Geodezji i Kartografii oraz określa jej skład i sposób działania”.</u>
<u xml:id="u-150.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Komisje przyjęły powyższe brzmienie art. 8 ust. 2.</u>
<u xml:id="u-150.2" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponujemy treść nowego ust. 3 w art. 4: „Koszty sporządzenia mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywa się z budżetu państwa ze środków Funduszu Geodezji i Kartografii”. Przedkładam dwie wersje, ponieważ różne opinie wyrażano w dyskusji, uzupełnienia tego ustępu albo o słowa: „w przypadku braku map koszty tych opracowań może ponosić inwestor”, albo „w przypadkach uzasadnionych koszty tych opracowań mogą ponosić inwestorzy”.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#MieczysławSerwiński">W zaproponowanym sformułowaniu zgubiliśmy budżety terenowe.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Zawierają się one w szerszym pojęciu budżet państwa, który składa się z budżetów terenowych i budżetu centralnego, Poseł Walenty Maćkowiak (bezp.): Uważam, że powinniśmy się ograniczyć do pierwszej zasadniczej wersji. Jest to najlepsze wyjście dla drobnych inwestorów. Jeżeli cokolwiek dopisywać to tylko słowa: „w uzasadnionych przypadkach”.</u>
<u xml:id="u-152.1" who="#ZygmuntKrzywicki">Idzie o stworzenie możliwości wyłożenia pieniędzy przez inwestorów, ponieważ wiadomo, że budżety terenowe nie mają środków na te cele, a inwestor, który chce wyłożyć pieniądze, musi mieć do tego podstawę prawną.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#LidiaSzindler">Proponuję ograniczyć się do pierwszego członu tego ustępu; nie trzeba tworzyć podstawy prawnej, dzięki której można by obciążać dodatkowymi kosztami członków spółdzielni mieszkaniowych przy już i tak bardzo wysokich kosztach budowy domów.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#JózefSzawiec">Podzielam pogląd posła W. Maćkowiaka i dyrektor L. Szindler, ale mogą się zdarzyć sytuacje, że bogaty inwestor będzie chciał wydatkować pieniądze na ten cel i nie będzie mógł, bo nie będzie odpowiedniego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#StefanTymanowski">Budżety terenowe nie wystarczą na sfinansowanie tych prac, a jeśli wyeliminujemy udział inwestorów, to staną nam prace topograficzne.</u>
<u xml:id="u-155.1" who="#StefanTymanowski">Proponuję zapis kompromisowy: „Koszty sporządzenia mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywa się z budżetu państwa, ze środków Funduszu Geodezji i Kartografii. Również inwestorzy za ich zgodą mogą uczestniczyć w kosztach sporządzania tych map”.</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#WalentyMaćkowiak">W zasadzie jestem za pierwszą wersją, ale po wysłuchaniu argumentacji przychylam się do propozycji przewodniczącego podkomisji.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#JanSzczerbal">Czy jakikolwiek inwestor będzie chciał wydać pieniądze, jeśli nie będzie musiał?</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#MieczysławSerwiński">Jeżeli budżet państwowy, centralny i budżety terenowe nie będą w stanie pokryć kosztów sporządzania tych map, to duży, zamożny inwestor musi mieć możliwość wyłożenia pieniędzy, żeby nie wstrzymywać inwestycji. Idzie o to, by nie zamykać tych możliwości, choć oczywiście fundusze na ten cel powinny być w budżetach centralnym i terenowych.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#KlemensMichalik">Jeśli nie wprowadzimy do ustawy zapisu o możliwości pokrywania kosztów wykonywania map, to inwestorzy nie będą mogli partycypować w tych kosztach?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#EugeniuszWójcik">Musimy mieć pełną świadomość, że budżet państwa czerpie dochody z podatków od przedsiębiorstw, które są już bardzo obciążone różnymi obowiązkowymi wpłatami. Są też poważne luki w budżetach terenowych. Jeśli wprowadzi się zapis, że inwestor może pokrywać koszty prac geodezyjnych, wątpię czy ktoś zapłaci.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#JózefSzawiec">Jaka jest wobec tego konkretna propozycja?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#EugeniuszWójcik">Zwracam tylko uwagę, że jest to kwestia sporna i nie proponuję żadnego zapisu.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#BolesławStrużek">Trzeba, moim zdaniem, wprowadzić proponowany ust. 3 do art. 4, stanowiący, że koszty sporządzania map ponosi budżet państwa i fundusz gospodarki zasobem geodezyjnym i kartograficznym. Rozszerzenie tego zapisu, że inwestorzy mogą partycypować w tych kosztach mija się z celem. Fundusz na finansowanie prac geodezyjnych ma charakter obligatoryjny i stąd można czerpać potrzebne środki.</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#JózefSzawiec">Nie można jednak doprowadzić do sytuacji, w której np. zagraniczni inwestorzy będą zwolnienie od opłat za wykonywanie map, nawet wtedy gdy chcą pokryć te koszty.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#ZygmuntKrzywicki">Proponuję zapis o następującej treści: „Koszty sporządzania mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywa się ze środków budżetu państwa i budżetów terenowych oraz ze środków wniesionych przez inwestorów w sferze produkcyjnej”.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#JanPryszcz">Trzeba zastanowić się, jak to jest obecnie. Jeżeli ktoś zainteresowany zwraca się o potrzebną mu mapę do geodetów, to nie pyta ile to ma kosztować, ponieważ musi dysponować odpowiednim wycinkiem mapy terenu, który ma zagospodarować. Obciążanie inwestorów kosztami map wydaje się naturalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#HenrykJędrzejewski">Gdy cały kraj pokryty zostanie mapą zasadniczą nikt nie będzie żądał od inwestorów pokrywania kosztów wykonania mapy, po prostu każdy będzie mógł kupić sobie potrzebny mu fragment. Tam, gdzie takiej mapy jeszcze nie ma zainteresowani muszą albo czekać na jej wykonanie albo też zamówić wykonanie jej w organie geodezyjnym. Uważam, że nie należy wprowadzać do art. 4 proponowanego ust. 3., przecież w przypadkach koniecznych inwestor może partycypować w kosztach sporządzania mapy.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#EmilKołodziej">Od małych inwestorów nie pobiera się opłat, ulgowo traktuje się również spółdzielczość mieszkaniową.</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#BolesławStrużek">Może należałoby wprowadzić dodatkowo kategorię opłat za wcześniejsze opracowanie wycinka mapy zasadniczej czy topograficznej?</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#JózefSzawiec">Mamy więc w rezultacie różną opinię co do celowości wprowadzania dodatkowego zapisu w art. 4, a także co do jego treści. Bez względu na podjętą przez nas decyzję inwestorzy mogą uczestniczyć w kosztach sporządzania map. Dotyczy to zwłaszcza tych, którzy podejmują nowe i duże inwestycje i muszą posiadać odpowiednie dokumenty geodezyjne.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#LidiaSzindler">Czy budżet centralny i fundusz gospodarki zasobami geodezyjnymi nie załatwia sprawy kosztów wykonywania map? Proponuję zachować pierwotny zapis zawarty w przedłożeniu rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#JózefSzawiec">Problem polega na tym, że jak mówił wiceminister L. Mieczkowski środków tych nie wystarczy na niezbędne prace geodezyjne i kartograficzne; potrzebne byłoby dwukrotne ich powiększenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#MieczysławSerwiński">Z uwagi na brak quorum dwie dyskutowane przez nas kwestie, a mianowicie powołania głównego geodety kraju oraz zapisu w dyskutowanym art. 3 będziemy musieli rozstrzygnąć na następnym posiedzeniu Komisji, które proponujemy odbyć w przerwie obrad Sejmu.</u>
<u xml:id="u-173.1" who="#MieczysławSerwiński">Chciałbym na zakończenie podkreślić, iż uchwalenie ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne przyniesie rozwiązanie wielu ważnych problemów. W tym roku przypada 70-lecie Stowarzyszenia Geodetów Polskich. Geodeci czują się współtwórcami i zaangażowani byli i są w wydanie dyskutowanej przez nas ustawy w odpowiedniej treści i formie. Uchwalenie ustawy przez Sejm będzie ukoronowaniem starań środowiska geodetów. Dzięki nowym uregulowaniom prawnym stracą moc dekrety, które rozstrzygały nie zawsze naj trafniej o sprawach geodezji. Trzeba uznać, iż ustawa jest oczekiwana, trafna i potrzebna.</u>
<u xml:id="u-173.2" who="#MieczysławSerwiński">Komisje kontynuowały obrady w dniu 27 kwietnia 1989 r. pod przewodnictwem posła Mieczysława Serwińskiego (bezp.).</u>
<u xml:id="u-173.3" who="#MieczysławSerwiński">W posiedzeniu wziął udział wiceminister gospodarki przestrzennej i budownictwa Lucjan Mieczkowski.</u>
<u xml:id="u-173.4" who="#MieczysławSerwiński">25 kwietnia br. trzy Komisje obradowały nad projektem ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne. W niektórych momentach nie roiliśmy kworum, ale uznaliśmy, że jeśli wszyscy obecni wyrażają zgodę, to przyjmujemy poszczególne artykuły ustawy. Na dzisiejsze posiedzenie zostawiliśmy do dyskusji te, co do których nie było zgody. Pozostały nam do przedyskutowania dwie sprawy, co do których były różne stanowiska. Proszę o przedstawienie tych problemów przewodniczącego podkomisji, która przygotowywała projekt ustawy, posła J. Szawca.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#JózefSzawiec">Te dwa zagadnienia, które musimy dzisiaj zatwierdzić dotyczą art. 4 i 6. W art. 4 zaproponowaliśmy ust. 3 w brzemieniu: „Koszty sporządzania mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywa się z budżetu państwa oraz ze środków Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Inwestorzy mogą również za ich zgodą uczestniczyć w kosztach sporządzania tych map”. Przypominam, że proponowaliśmy dwie inne wersje tego ustępu: w pierwszej, ustęp składał się tylko z jednego zdania i zgodnie z tym całość obowiązków finansowania sporządzania map spoczywała na budżecie państwa, w drugiej wersji przyjęliśmy, że inwestorzy mogą w uzasadnionych przypadkach uczestniczyć w kosztach sporządzania tych map.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#WalentyMaćkowiak">Moim zdaniem, proponowany zapis art. 4 ust. 3 powinien się skończyć po pierwszym zdaniu. Uzasadniam to tym, że wprowadzenie drugiego zdania da możliwość wywierania nacisku na inwestorów, a w najgorszej sytuacji będą drobni inwestorzy, szczególnie rolnicy. Przypominam, że mapy zasadnicze będą musiały być robione przede wszystkim dla terenów rolnych, ponieważ w miastach z reguły zostały już sporządzone. Jestem również negatywnie ustosunkowany do proponowanej treści art. 6.</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#MieczysławSerwiński">Dokończmy najpierw dyskusję nad treścią art. 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#MieczysławStachura">Popieram zdanie posła Maćkowiaka. Na całym świecie tego rodzaju mapy wykonywane są na koszt państwa. Mapy topograficzne to przede wszystkim mapy wojskowe, które następnie użytkowane są do celów cywilnych. Rolnicy są już obciążeni budową dróg, wodociągów, gazociągów itp. więc dodatkowe obciążenie ich ogromnymi kosztami wykonania map jest, moim zdaniem, niemożliwe. Uważam jednak, że mapy te powinny powstać w jak najszybszym terminie.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#EmiliaPogonowskaJucha">W moich intencjach nie leży występowanie przeciwko interesom rolnictwa, ale trzeba spojrzeć inaczej na ten problem. Niezależnie od tego, czy wprowadzimy ten zapis do ustawy czy nie, to inwestorzy będą finansować powstawanie tego rodzaju map - po prostu tak duża jest niewydolność funduszów państwowych. Jestem za tym, żeby nie nakładać na rolnictwo dodatkowych obciążeń, ale umieszczenie tego zapisu w ustawie umożliwi rolnikom wkraczanie wtedy, kiedy fundusze centralny bądź terenowy nie będą miały środków. Uważam, że słowa „za ich zgodą” nie są konieczne, ponieważ sformułowanie „inwestorzy mogą” zakłada dobrowolność tego świadczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#StanisławPachuta">Uważam, że ten zapis zaproponowany przez stronę rządową i aprobowany przez wielu posłów w toku prac Komisji jest właściwy. Koszty sporządzania dokumentacji geodezyjnej wynoszą promil lub ułamek promila kosztów całej inwestycji. Ponieważ budżet państwa jest ograniczony, więc propozycja, aby można było to finansować z pieniędzy inwestorów jest celowa. Dlatego proponuję zatwierdzić art. 4 ust. 5 w proponowanym brzmieniu, biorąc pod uwagę fakt, że koszty tych prac w stosunku do wartości całej inwestycji są znikome.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#MieczysławSerwiński">Przedwczoraj dwie godziny dyskutowaliśmy nad treścią tego artykułu, nie widzę więc powodu aby rozpoczynać teraz dyskusję od nowa. Mamy mało czasu, proponuję więc krótkie wystąpienia posłów, czy opowiadają się za, czy przeciw temu zapisowi.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#StanisławPartyła">Zwracam uwagę na fakt, że wprowadzenie tego zapisu może doprowadzić do sytuacji, w której to, co możliwe, stanie się powszechną praktyką, a państwo będzie się czuło zwolnione z obowiązku finansowania powstawania tych map. Decydując o tym weźmy pod uwagę, że w dużych inwestycjach rzeczywiście te koszty wynoszą promil całości kosztów, ale w małych jest to kilka procent.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#WłodzimierzKrajewski">Przypominam, że Linia Hutniczo-Siarkowa nie mogłaby powstać, gdyby nie było możliwości finansowania dokumentacji geodezyjnej przez inwestora. Dyskutowaliśmy nad treścią tego zapisu dostatecznie długo, proponuję przejść do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#EmilKołodziej">Wielu posłów nie było na posiedzeniu trzech Komisji i dlatego też dyskutujemy teraz od nowa. Jeżeli nie ma na wsi map zasadniczych, to na ogół dla rolnika robi się mapkę na podstawie istniejącej dokumentacji. Jeżeli wprowadzimy zapis, że finansuje się te prace tylko z funduszów państwa, to ustawa ograniczy możliwości finansowania przez tych, którzy chcą i mogą to zrobić. Nie możemy tej drogi zamykać, zwłaszcza, że jest to dzisiaj powszechna praktyka.</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#MieczysławSerwiński">Zamykam dyskusję i przedkładam pod głosowanie art. 4 ust. 3 w brzmieniu „Koszty sporządzania mapy zasadniczej i map topograficznych pokrywa się z budżetu państwa oraz ze środków Funduszu Gospodarki Zasobem Geodezyjnym i Kartograficznym. Inwestorzy mogą również uczestniczyć w kosztach sporządzania tych map”.</u>
<u xml:id="u-184.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 4 ust. 3 w proponowanym brzmieniu 43 głosami za, przy 8 przeciw i 1 wstrzymującym się.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#JózefSzawiec">Pozostał nam do przegłosowania art. 6 ust.3: „Minister gospodarki przestrzennej i budownictwa wykonując zadania z zakresu geodezji i kartografii powołuje Głównego Geodetę Kraju”.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#WalentyMaćkowiak">W tej sprawie mam odmienny pogląd niż podkomisja. Uważam, że powoływanie Głównego Geodety Kraju jest zbędne. Będzie to precedens, na podstawie którego będzie można powołać Głównego Urbanistę, Głównego Leśnika, Głównego Weterynarza itp. Jeśli ten urząd zatwierdzimy, to będzie on obrastał w administrację i w ten sposób odtworzymy zlikwidowany niedawno Główny Urząd Geodezji i Kartografii.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#MieczysławSerwiński">Długo dyskutowaliśmy nad tym problemem i doszliśmy do wniosku, że jest to właściwe rozwiązanie. Opinia posła W. Maćkowiaka różni się od większości głosów w dyskusji. Jeżeli nie ma innych opinii, to poddaję pod głosowanie art. 6 ust. 3 w brzmieniu przedstawionym przez posła J. Szawca.</u>
<u xml:id="u-187.1" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły art. 6 ust. 3 w proponowanym brzmieniu 38 głosami za, 12 przeciw i 4 wstrzymujących się.</u>
<u xml:id="u-187.2" who="#MieczysławSerwiński">Zgodnie z obowiązującą procedurą poddaję teraz pod głosowanie całość projektu ustawy Prawo geodezyjne i kartograficzne.</u>
<u xml:id="u-187.3" who="#MieczysławSerwiński">Komisje przyjęły projekt ustawy przy 1 głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-187.4" who="#MieczysławSerwiński">Ma posła sprawozdawcę w imieniu trzech Komisji powołany został przewodniczący podkomisji, która przygotowała projekt ustawy, poseł Józef Sźawiec (SD).</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>