text_structure.xml
40.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#DobromiłaKulińska">Dnia 15 grudnia 1982 r. Komisja Przemysłu Lekkiego, obradująca pod przewodnictwem posła Dobromiły Kulińskiej (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#DobromiłaKulińska">- projekt budżetu na rok 1983 w części dotyczącej Ministerstwa Przemysłu Chemicznego i Lekkiego w zakresie przemysłu lekkiego,</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#DobromiłaKulińska">- warianty koncepcji narodowego planu społeczno-gospodarczego do 1985 r. i wstępnych założeń na lata 1985–1990,</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#DobromiłaKulińska">- analizę celowości przyznania oraz efektywności wykorzystania dotacji budżetowych przeznaczonych dla przedsiębiorstw przemysłu lekkiego.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#DobromiłaKulińska">W posiedzeniu udział wzięli: minister przemysłu chemicznego i lekkiego - Edward Grzywa, przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów i Urzędu Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#DobromiłaKulińska">Uwagi do projektu budżetu oraz wariantów koncepcji NPSG do 1985 r. i wstępnych założeń na lata 1985–1990 przedstawił poseł Tadeusz Stasiak (PZPR): Realność założeń planistycznych w zakresie przemysłu lekkiego zależeć będzie w głównej mierze od kształtowania się sytuacji gospodarczej kraju i skuteczności rozwiązań przyjmowanych w ramach reformy gospodarczej. Założony na lata 1983–1985 wzrost produkcji powinien w pewnej mierze doprowadzić do odczuwalnego wzrostu produkcji.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#DobromiłaKulińska">W latach 1981–82 dawały o sobie znać następujące zjawiska ograniczające możliwości wzrostu produkcji:</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#DobromiłaKulińska">- niepełne wykorzystanie zdolności produkcyjnych przemysłu, głównie z powodu niedoboru zatrudnienia. Spowodowane to było przechodzeniem pracowników na wcześniejsze emerytury, wprowadzeniem zasiłków wychowawczych i odpływem pracowników do innych gałęzi przemysłu, - zmniejszone zaopatrzenie surowcowo-materiałowe, - słaba działalność w dziedzinie modernizacji parku maszynowego i inwestycji w przemyśle lekkim.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#DobromiłaKulińska">Biorąc pod uwagę te niekorzystne zjawiska należy uznać, że przewidywany wzrost produkcji w 1985 r. w stosunku do roku 1982 o 11,3% jest znaczny. Dostawy na rynek wewnętrzny w 1983 r. mają wzrosnąć o 7,7%, a w 1985 r. o 20,6% w stosunku do roku bieżącego. Będzie to możliwe m.in. w wyniku zmniejszonego udziału eksportu.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#DobromiłaKulińska">Przewidywany wzrost produkcji nie pozwoli jednak osiągnąć w wielu branżach poziomu z lat 1978–1980. Dotyczy to m.in. tkanin bawełnianych i wełnianych, a także obuwia. Należy podkreślić, że w okresie 10 miesięcy br. w stosunku do analogicznego okresu ub.r. nastąpił dalszy spadek przeciętnego zatrudnienia; najniższy był on w przemyśle odzieżowym (8%), a najwyższy w przemyśle bawełnianym i wełnianym (14%).</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#DobromiłaKulińska">Dla zabezpieczenia realizacji planu w latach 1983–1985 należy podjąć skuteczne działania w sferze przezwyciężania negatywnych zjawisk. Odnosi się to przede wszystkim do uruchomienia takich mechanizmów, które pozwoliłyby uzyskać przewidywany stan zatrudnienia w najważniejszych branżach i w produkcji półfabrykatów. Należy doprowadzić do zmniejszania fluktuacji, absencji chorobowej oraz ograniczenia postojów w pracy, a także stworzyć system bodźców zachęcających do podejmowania pracy w dni wolne od pracy.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#DobromiłaKulińska">Trzeba podjąć kroki na rzecz likwidacji pogłębiającej się różnicy średnich płac między przemysłem lekkim a innymi branżami w przemyśle wytwórczym. W I kw. br. różnica ta wynosiła 2.342 zł, a za 10 miesięcy br. - 2.476 zł.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#DobromiłaKulińska">Niezbędne jest przygotowanie programu zmierzającego do wymiany starych, wyeksploatowanych maszyn na urządzenia nowoczesne, wysokowydajne z produkcji krajowej i z krajów socjalistycznych.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#DobromiłaKulińska">Niezwykle istotną sprawą jest zapewnienie niezbędnej ilości surowców, półfabrykatów i materiałów pomocniczych w takich terminach, aby nie dopuszczać do przestojów w przedsiębiorstwach. Trzeba zwłaszcza zapewnić zakup z importu ok. 46 tys. ton przędzy bawełnianej i 33 tys. ton przędzy wełnianej, a także znaleźć możliwości pokrycia niedoboru skór surowych, wynikającego z malejącego skupu zwierząt.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#DobromiłaKulińska">Powinno się określić zasady porozumienia między resortem przemysłu chemicznego i lekkiego a resortem przemysłu maszynowego w sprawie dostaw w pierwszej kolejności maszyn do tych branż przemysłu lekkiego, które wytwarzają podstawowe półfabrykaty i wyroby. Trzeba też przystąpić do modernizacji parku maszynowego w przędzalniach bawełnianych i wełnianych, co pozwoliłoby zwiększyć wydatnie produkcję przędzy.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#DobromiłaKulińska">Dla zachęty przedsiębiorstw przemysłu lekkiego do modernizacji parku maszynowego powinno się zagwarantować przedsiębiorstwom podejmującym wymianę maszyn ulgi podatkowe i kredyty niskoprocentowe.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#DobromiłaKulińska">Należy odpowiednio wcześniej zapewnić niezbędne środki inwestycyjne z planu centralnego dla realizacji przynajmniej minimalnych zamierzeń inwestycyjnych w przemyśle lekkim w latach 1983–85. Odnosi się to do budowy dwóch przędzalni bawełnianych - w Białymstoku i we Wrocławiu - oraz kontynuacji wstrzymanej inwestycji w garbarni w Bieżanowie. Trzeba też niezwłocznie rozpocząć realizację programu intensyfikacji produkcji skór miękkich oraz wtórnej skóry podeszwowej z odpadów skórzanych.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#DobromiłaKulińska">Nasuwa się kilka uwag w związku z założonym zwiększeniem dostaw wyrobów przemysłu lekkiego na rynek. Przewiduje się mianowicie przesunięcie z eksportu na rynek wewnętrzny obuwia, wyrobów odzieżowych, dziewiarskich i pończoszniczych oraz tkanin łącznej wartości 17,1 mld zł. Budzi to zaniepokojenie w przedsiębiorstwach przemysłowych i handlu zagranicznego, w związku z możliwością utraty rynku w krajach II obszaru płatniczego i obniżenia wpływów z tytułu odpisów dewizowych.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#DobromiłaKulińska">Z uwagi na olbrzymią chłonność rynku wewnętrznego i trudności materiałowe występować będzie zagrożenie jakości wyrobów produkowanych przez przemysł lekki. Należy zatem wypracować odpowiednie systemy oceny jakości produkcji i stosować wyróżnienia i rygory w stosunku do krańcowych przypadków. Jak wynika z wizytacji przeprowadzonych przez zespoły poselskie i materiałów NIK, w wielu przypadkach przedsiębiorstwa przemysłu lekkiego nadmiernie zawyżały ceny na produkowane wyroby. Wprawdzie w 1983 r. przewiduje się dalsze rozszerzanie listy wyrobów, dla których będą ustalane ceny regulowane, jednakże Urząd Cen i Ministerstwo Finansów powinny stosować ostrzejsze sankcje wobec winnych nadmiernego zawyżania cen, a równocześnie stosować np. ulgi podatkowe dla tych przedsiębiorstw, które potrafią obniżyć koszty produkcji i tym samym utrzymać niskie ceny swych wyrobów.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#DobromiłaKulińska">Przechodząc do omówienia spraw związanych z projektem budżetu na rok 1983, poseł referent zauważył, że podatek obrotowy ma wzrosnąć o 15,6%, przy założonym wzroście sprzedaży o 7,8%. Ma to być osiągnięte z tytułu podwyżek stawek podatku obrotowego na wyroby o charakterze luksusowym, a także podwyżek cen skór surowych oraz bawełny, wełny i włókien chemicznych. Należy zatem przyjąć, że założone w projekcie budżetu dochody z tytułu podatku obrotowego w przemyśle lekkim są realne do wykonania. Natomiast trudności mogą dotyczyć podatku dochodowego, gdyż w IV kw. br. nastąpi obniżenie rentowności w przemyśle lekkim - m.in. z tytułu wzrostu obciążeń na rzecz ZUS i wprowadzenia cen regulowanych na przędzę. W wyniku tego zysk w bież. roku zmaleje o 3 punkty i wynosić będzie 66%. W 1983 r. zgodnie z projektem ustawy budżetowej, ulegnie złagodzeniu skala podatku dochodowego, co spowoduje obniżenie jego udziału o dalsze 2 punkty. Tak więc uzyskanie założonego 21-procentowego przyrostu podatku dochodowego w stosunku do przewidywanego wykonania w br. budzi pewne wątpliwości.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#DobromiłaKulińska">Podobnie założone odpisy amortyzacji są zbyt napięte, gdyż wskaźnik wzrostu wynosi aż 22,2%. Tymczasem przyrost amortyzacji z tytułu przekazania nowych obiektów zostanie przeznaczony głównie na spłatę kredytów inwestycyjnych. Ograniczenie zakresu inwestycji spowoduje z kolei konieczność rozszerzania stosowania ulg w odpisach amortyzacji do budżetu. Ponadto wprowadzono na okres przejściowy przepis ograniczający zakres amortyzowania tzw. nieczynnego majątku trwałego. Założone odpisy amortyzacji wymagają zatem dalszego rozważenia.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#DobromiłaKulińska">Dotacje przedmiotowe, które dla przemysłu lekkiego ustalono na poziomie wykonania roku bież., a więc 13,9 mld zł, przeznaczone są przede wszystkim na obuwie skórzane dla dzieci i młodzieży, pieluszki, a także na wełnę owczą i skóry świńskie surowe.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#DobromiłaKulińska">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#UrszulaPłażewska">Czy w projekcie planu na 1983 r. została ujęta na zasadzie priorytetu produkcja odzieży i sprzętu sportowego dla młodzieży? Z takim dezyderatem wystąpiła ostatnio sejmowa Komisja Zdrowia i Kultury Fizycznej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#HalinaDaniszewską">Na jakich prognozach oparto założenie pewnego wzrostu zatrudnienia w przemyśle lekkim, jeśli obecnie sytuacja w tej dziedzinie jest katastrofalna, a na rok przyszły przewiduje się również dalsze odejścia z pracy w związku z przyznaniem pracownikom tego przemysłu I kat. zatrudnienia?</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#HalinaDaniszewską">Jakie są prognozy zakupu surowców z krajów II obszaru płatniczego?</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#HalinaDaniszewską">Jak będzie realizowany program dostaw maszyn z krajowego przemysłu maszynowego? Jak w szczególności będzie się przedstawiał zakup maszyn wykończalniczych?</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#HalinaDaniszewską">Wymaga wyjaśnienia sprawa podatku dochodowego, skoro resort stwierdza w swych materiałach, że nie będzie go w stanie wygospodarować w wielkościach założonych w projekcie budżetu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaWawrzyniak">Jak wynika z otrzymanych materiałów, resort uważa za najważniejszą przesłankę wzrostu produkcji tkanin bawełnianych w latach następnych wzrost zmianowości pracy w tej branży przemysłu. Według mojego rozeznania, najważniejszą sprawą jest zabezpieczenie odpowiednich dostaw surowca. Prosiłabym o ustosunkowanie się do tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#ZenonSzulc">Z materiałów resortu wynika, że planuje się wzrost wpłat amortyzacji w roku 1983 o 2 mld zł i że w stosunku do rozmiarów nowych inwestycji jest to za dużo; niejasna jest przy tym sprawa przeceny majątku trwałego w przyszłym roku, co wpłynie na rozmiary amortyzacji.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#ZenonSzulc">W materiale stwierdza się konieczność dofinansowania prac naukowo-badawczych w przemyśle lekkim o kwotę 460 mln zł. Chciałbym w związku z tym zapytać, czy na 8 problemów węzłowych, zapisanych w planie, zapewnione są odpowiednie nakłady?</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#ZenonSzulc">W budżecie przewidziane są nakłady na szkolnictwo zawodowe. Chodzi tu jednak najwidoczniej o szkolnictwo inne niż szkoły przyzakładowe, gdyż te finansowane są przez same zakłady. Chciałbym więc wiedzieć, o jakie szkolnictwo tu chodzi i jaki jest spodziewany efekt tych nakładów.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#ZenonSzulc">Z budżetu finansowany jest resortowy Ośrodek Normowania i Organizacji Pracy. Chciałbym prosić o wyjaśnienie, w jakich formach organizacyjnych będzie on działał w warunkach reformy gospodarczej i jakie są spodziewane efekty jego działalności.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#IrenaLipińska">Jakimi środkami resort zamierza zapewnić surowiec do produkcji w r. 1983? Czy nadal musimy importować sznurek do snopowiązałek? W Zakładach Tkanin Technicznych w Żyrardowie brak jest tylko kilku maszyn, aby produkować ten artykuł. Jak zamierza resort pokryć zapotrzebowanie rolnictwa na artykuły przemysłu lekkiego, zwłaszcza buty gumowe i worki?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#LechGrobelny">Kiedy będą szanse, aby powrócić do poziomu produkcji z 1979 r.? Jakie działania w tym zakresie zamierza podjąć resort? Chodzi zwłaszcza o powstrzymanie fluktuacji załóg. Kiedy resort określi rodzaj i ilość części zamiennych, które wyprodukować powinien przemysł maszynowy. Do dziś nie wiadomo jakie jest faktyczne zapotrzebowanie przemysłu lekkiego. Nie można na dłuższą metę utrzymywać sytuacji produkowania różnorodnych elementów do przeszło tysiąca typów maszyn. Trzeba wyraźnie określić czego przemysł lekki oczekuje od przemysłu maszynowego, jakie części wyprodukuje sam, a produkcję jakich zleci innym wykonawcom.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#LechGrobelny">Postuluję również zastanowienie się nad możliwością skupu sznurka do snopowiązałek po jego wykorzystaniu przez rolników. Robi się to w krajach znacznie bogatszych od nas. Bez podjęcia tego zamierzenia ponownie w maju będziemy musieli sznurek importować.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#BarbaraMajzel">Jakie są szanse zapewnienia pracownikom tzw. obuwia przemysłowego? W zakładach pracy mówi się już głośno o wypłacaniu ekwiwalentu za to obuwie. Z punktu widzenia bhp jest to niedopuszczalne.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#FelicjaTomiak">Na spotkaniach poselskich jesteśmy stale atakowani przez rolników za brak butów gumowych. Jakie przedsięwzięcia podejmie resort, aby zakończyć wstrzymane dotąd inwestycje w grudziądzkiej fabryce obuwia?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#HelenaPorycka">Czy resort ma szansę wpłynąć na zmianę struktury asortymentowej obuwia. W sklepach jest nadal dość dużo szpilek, i tego typu butów zupełnie nieprzydatnych przy talonowym systemie sprzedaży, kiedy buty muszą starczyć co najmniej na pół roku. Czy rzeczywiście stać nas na zużywanie skór na tego rodzaju produkcję?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#DobromiłaKulińska">W planie nie wspomina się o inwestycji garbarni w Bierzanowie. Chciałam zapytać jakie są szanse jej ukończenia w najbliższych 3 latach?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#EdwardGrzywa">Odzież sportowa nie ma obecnie priorytetu. Poczynione są kroki, aby nieco rozszerzyć produkcję obuwia gumowego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#EdwardGrzywa">Poseł Halina Daniszewska zadała trudne pytanie, na jakich przesłankach opieramy założenie wzrostu produkcji, zwłaszcza że z przemysłu lekkiego odeszło 64 tys. ludzi. W ostatnich miesiącach spadek zatrudnienia został zahamowany. Liczymy, że nowy system ekonomiczno-finansowy, a zwłaszcza modyfikacja opodatkowania FAZ od funduszu płac przyczynią się do racjonalizacji zatrudnienia. Zwiększy się liczba ludzi poszukujących pracy, a równocześnie za dobrą i wydajną będziemy mogli płacić więcej. W przemyśle lekkim zatrudnieni nie dysponują tzw. nawisem inflacyjnym. Liczyć się więc będzie dla nich każda złotówka. Zgłosiliśmy do Rady Ministrów propozycje, żeby przedłużyć do r. 1985 możliwość pozostawania w pracy uprawnionych do przechodzenia na wcześniejszą emeryturę, zaliczanych do tzw. I kategorii zatrudnionych. Wiąże się to z wypracowaniem wyższej podstawy wymiaru emerytury. Doświadczenia tegoroczne wskazują, że wiele osób może podjąć taką decyzję.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#EdwardGrzywa">Kończy się w tym roku znaczna część urlopów opiekuńczych, które - jak wiemy - brały nie tylko kobiety, które dopiero urodziły dziecko, ale również te, które miały już dzieci starsze.</u>
<u xml:id="u-12.3" who="#EdwardGrzywa">Wystąpiłem także z formalnym wnioskiem o zatrudnienie w przemyśle lekkim młodych Wietnamczyków. Proponujemy, aby przyjechali oni na 3 lata. Część tego okresu poświęcona zostanie na ich przeszkolenie i adaptację. Nie wiem jakie będą dalsze losy tej propozycji. Sprawa jest bardzo dyskusyjna, a doświadczenia naszych sąsiadów zatrudniających obcokrajowców bardzo różne. Podtrzymuję jednak ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-12.4" who="#EdwardGrzywa">Komplikują się możliwości zakupu surowców z II obszaru płatniczego. Jesteśmy gestorem trzech programów: obuwia, odzieży dla dzieci oraz szeroko rozumianych środków farmaceutycznych. Już obecnie można powiedzieć, że od miesiąca bank handlowy nie otwiera nam kredytów na niezbędny import. Wiąże się to z obowiązkiem spłat refinansowanych kredytów i ich odsetek, jakie przypadają na koniec roku. W niektórych gałęziach sytuacja jest dramatyczna. Chodzi zwłaszcza o opony. Być może zapadła już decyzja o wstrzymanie ich produkcji z braku kauczuku. Płock nie może go wyprodukować, ponieważ nie dysponuje butadienem. Podaję to jako przykład, ale można powiedzieć, że podobna sytuacja grozi nam wszędzie. Ma ona również bardziej ogólne odniesienia. Jak wiemy rolnicy nie sprzedali dostatecznych ilości zboża. Skupiliśmy 2,6 mln ton, podczas gdy na niezbędne potrzeby żywnościowe potrzeba jest co najmniej 5,5 mln ton. Praktycznie mamy zboże do końca stycznia. Trwają starania o zakup kredytowy, ale przyniosły, jak na razie, niewielki rezultat w postaci około 500 tys. ton pszenicy i 500 tys. ton kukurydzy, którą minister rolnictwa obiecuje wymienić na zboże głównie w PGR. Grozi więc nam wydatkowanie szczupłych środków dewizowych na zakup zbóż. Oznacza to w praktyce brak środków na import surowców dla przemysłu. Może to spowodować, że nie będzie [NIECZYTELNE], nawozów, środków chemicznych, zmniejszy się więc produkcja rolnicza i zamknie tym samym błędne koło. Pragnę przypomnieć, że w przeszło 20 województwach rolnicy sprzedali mniej zboża niż zakupują na swoje potrzeby w postaci przetworów w systemie kartkowym.</u>
<u xml:id="u-12.5" who="#EdwardGrzywa">Taka jest prawda o surowcach z II obszaru. Musimy się liczyć z załamaniem ich dostaw w I kwartale. Szansę stwarza przedłużenie umów o tzw. wykorzystanie majątku produkcyjnego ze Związkiem Radzieckim. ZSRR zaproponował korzystne warunki tej wymiany handlowej. Chodzi o podział wyprodukowanych z radzieckiego surowca towarów po połowie, na eksport do tego kraju i na rynek wewnętrzny. Należy skorzystać z tej oferty, tym bardziej że możemy dokonać korzystnych zmian strukturalnych w produkcji. Np. rynek wewnętrzny może się przez jakiś czas obejść bez dywanów. Więcej ich można sprzedać, produkując równocześnie na rynek wewnętrzny większą ilość odzieży.</u>
<u xml:id="u-12.6" who="#EdwardGrzywa">Modernizacja naszych zakładów jest niezbędna. Wiemy dokładnie czego chcemy od przemysłu maszynowego. Mamy również korzystne ustalenia z Czechosłowacją i ZSRR na dostawy potrzebnych nam urządzeń.</u>
<u xml:id="u-12.7" who="#EdwardGrzywa">Nowych wykańczalni nie będzie się budować w najbliższych latach.</u>
<u xml:id="u-12.8" who="#EdwardGrzywa">Najważniejszy dzisiaj problem przemysłu lekkiego to zmianowość. Gdyby pozostać przy pracy 2-zmianowej, trzeba by zainwestować ponad 200 mld zł w park maszynowy. Jest to obecnie absolutnie niemożliwe, po prostu brak środków. Dlatego w programie intensyfikacji przemysłu dąży się do możliwie szybkiego wprowadzenia trzeciej zmiany. W przemyśle przędzalniczym - intensyfikacja przyniesie ok. 15 tys. dodatkowych ton produkcji (wynik wymiany parku maszynowego), natomiast dzięki trzeciej zmianie uzyska się dodatkową produkcję ok. 10 tys. ton.</u>
<u xml:id="u-12.9" who="#EdwardGrzywa">Wskaźnik zmianowości w sierpniu br. wynosił 2,08, podczas gdy 3 lata temu sięgał 2,87. Powstaje pytanie - po co trzecia zmiana, kiedy i tak brakuje surowców. Otóż tak nie jest, w br. było pod dostatkiem wełny, bawełny, włókien syntetycznych dla zabezpieczenia ciągłej produkcji.</u>
<u xml:id="u-12.10" who="#EdwardGrzywa">W 1983 r. obowiązywać będą te same zasady amortyzacji, co do tej pory.</u>
<u xml:id="u-12.11" who="#EdwardGrzywa">Środki na prace badawcze powstają w wyniku odpisów na fundusz postępu technicznego i wyniosą około 6,8 mld zł. Połowa tej kwoty pozostaje w przedsiębiorstwach. Dużo to, czy mało? Raczej sporo. Drugie 50 proc. przeznaczone jest na badania w całym przemyśle, chodzi głównie o badania perspektywiczne, niezwykle ważne, zaprzestać ich nie wolno. I na ten cel środków jest stanowczo za mało. W innych krajach wydatkuje się na tego rodzaju prace naukowo-badawcze od 6–15 proc. odpisów od dochodu. Proponowałem, aby u nas odpis ten zwiększyć z 0,5 do co najmniej 0,8%. Nie przeszło, niestety.</u>
<u xml:id="u-12.12" who="#EdwardGrzywa">Istnieje krzywdząca opinia o małej efektywności naszego zaplecza badawczo-rozwojowego. Podczas wizyty gości radzieckich zgłosiliśmy propozycję opracowania dla nich 42 tematów. Przyjęli 38 dziwiąc się, że przerywamy swoje własne badania.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZenonSzulc">Chciałbym uściślić pytanie, chodzi o prace badawcze w przedsiębiorstwach, czy nie istnieje niebezpieczeństwo ich ograniczenia, przy zmniejszonych środkach?</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#EdwardGrzywa">Istnieje, ale nie tak duże, jak o tym się mówi. Na wszystkie prace doraźne przedsiębiorstwa mają zabezpieczone środki, możemy je też dofinansować, jeśli uznamy to za potrzebne. Natomiast na badania przyszłościowe wydaje się obecnie za mało środków w przedsiębiorstwach. I chyba będzie z tym jeszcze gorzej.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#EdwardGrzywa">Szkół przyzakładowych mamy 235 i nic się nie zmieniło w ich finansowaniu. Szkopuł w tym, że absolwenci tych szkół nie chcą podejmować pracy w swoich zakładach pracy. Trzeba znaleźć na to sposób.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#EdwardGrzywa">Produkcja sznurka jest ciągle niedostateczna. Próbujemy zaradzić jakoś kłopotom, podejmujemy działania dla uruchomienia produkcji sznurka w zakładzie w Iłowie Żagańskim, ale brakuje ludzi do pracy. Kupiliśmy dwie wysokowydajne maszyny i chyba w 1983 r. dostarczymy z tych zakładów 5 tys. ton sznurka polipropylenowego. W Sieradzu z odpadów będą robić dobry sznurek, w Toruniu w 1983 r. dodatkowo wyprodukuje się 2500 ton sznurka z odpadów selenowych. Ale i tak sznurka chyba nie starczy. Czy sposobem byłoby kupowanie od rolników zużytego sznurka - nie wiem.</u>
<u xml:id="u-14.3" who="#EdwardGrzywa">Jak zahamować fluktuację załóg pracowniczych? - tylko przez wyższe płace i lepsze warunki pracy. Z płacami jest niedobrze, przewidujemy pewne preferencje, ale to niewiele zmieni. Np. chcieliśmy wprowadzić wyższy dodatek stażowy - nie wyszło.</u>
<u xml:id="u-14.4" who="#EdwardGrzywa">Części zamienne: chcielibyśmy, aby przynajmniej nie brakowało ich do maszyn polskiej produkcji. Prowadzone były rozmowy z przemysłem maszynowym, ale nic nie dały, inna specyfika branży.</u>
<u xml:id="u-14.5" who="#EdwardGrzywa">Trzeba chyba zrewidować normy przydziału obuwia pracowniczego, bo sporo butów trafia na rynek, i to dobrych butów, mokasynów. Normy na proszki i mydło należy zróżnicować, dzisiaj urzędnicy dostają ich tyle, co pracownicy produkcyjni.</u>
<u xml:id="u-14.6" who="#EdwardGrzywa">Mgliste są perspektywy wzrostu produkcji butów gumowych. W zakładach w Grudziądzu, w których park maszynowy jest już bardzo zużyty i są maszyny pracujące już 55 lat, można by nawet zwiększyć produkcję, ale brakuje ludzi - dokładnie 1420. Kiedy zaproponowano pracę tym, którzy odeszli na wcześniejszą emeryturę, na 318 osób zgłosiło się do pracy zaledwie 12.</u>
<u xml:id="u-14.7" who="#EdwardGrzywa">O tym, czy produkować pantofle na szpilkach, czy nie wolę się nie wypowiadać. Decyzje są w gestii przedsiębiorstw. Ale na marginesie: buty na szpilkach zużywają mało skóry i chyba kobiety miałyby nam za złe, gdybyśmy ograniczyli tę produkcję. Od 1 kwietnia 1983 r. mamy zamiar zrezygnować z talonów na buty. Nie oznacza to, że butów w sklepach będzie pod dostatkiem, ludzie wszystko kupią. Ale produkcja rzeczywiście będzie wyższa niż w minionych latach.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JadwigaBecelewska">Mistrzowie porzucają swoje stanowiska, bo nie opłaca się im pracować, wolą przejść na status zwykłego robotnika i lepiej na tym wychodzą. Jak zahamować ten proces?</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#EdwardGrzywa">Wiemy jaki jest to trudny problem. Nastąpiła deprecjacja funkcji mistrza, zniszczyliśmy średni nadzór w przemyśle, odbudowanie tego musi potrwać, ale początki zostały zrobione, myślę o uchwale Rady Ministrów w sprawie Karty mistrza. Chcielibyśmy preferować mistrza w ten sposób, aby praca na tym stanowisku mu się opłacała.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#EdwardGrzywa">W listopadzie br. średnia płaca w całym resorcie - mówię o stanowiskach produkcyjnych - wyniosła 9.006 zł, podczas gdy średnia krajowa wyniosła - 10.398 zł. W poszczególnych branżach naszego przemysłu: w włókienniczym - 9.099 zł, w odzieżowym - 8.458 zł i w skórzanym - 9.529 zł. Są to oczywiście za niskie płace, wszyscy o tym wiedzą, ale perspektyw poprawy nie widać.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#JadwigaKiełczyńska">Jako rolniczka chciałabym zaprotestować przeciw złemu stosunkowi do rolników. Dlaczego to właśnie oni mają być pozbawieni butów gumowych, bo trzeba importować kauczuk? Renty dla rolników traktuje się niemal jak darowiznę i dobrodziejstwo, a przecież to im się naprawdę należy.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#EdwardGrzywa">Odpowiem nie jako minister, ale jako normalny obywatel. Oczywiście chłopom należy się również emerytura i renty, ale operacja ta kosztować będzie państwo 54 mld zł. Te pieniądze znajdą się szybko na rynku powiększając inflację. A chłop trzyma produkty rolne w domu, nie chce oddać do skupu. Czy to jest w porządku? Rolnicy są różni, jedni rzeczywiście pracują także dla społeczeństwa, inni myślą tylko o własnych korzyściach. Mówi się, że wieś jest biedna. A ile buduje się dzisiaj domów na wsi - a każdy dom to minimum 3 mln zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#JadwigaKiełczyńska">Wiele rzeczy nie zależy od samego rolnika, nie ma na co pieniędzy wydać, nie ma przede wszystkim maszyn.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#JadwigaKiełczyńska">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Finansów Jan Kazimierski: W związku z pytaniami w sprawie podatku dochodowego, chciałbym stwierdzić, że obecnie wielkości zapisane w budżecie państwa nie są zadaniami dla resortów. Jest to tylko przybliżony szacunek ze strony resortu finansów. W warunkach deficytu budżetowego nie może być mowy o celowym zawyżaniu czy też zaniżaniu przez resort szacunkowego podatku dochodowego. Resort liczy po prostu, że w przedsiębiorstwach nastąpi pewna obniżka kosztów, racjonalizacja zatrudnienia, a tym samym zwiększy się też ich zysk.</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#JadwigaKiełczyńska">Amortyzacja liczona jest w warunkach nieporównywalnych. Wiadomo, że na początku roku budżetowego nie zakłada się ulg w amortyzacji, ale następnie w ciągu roku ulgi z reguły są stosowane. W 1983 r. będą wprowadzone duże udogodnienia w uzyskiwaniu ulg podatkowych.</u>
<u xml:id="u-19.3" who="#JadwigaKiełczyńska">Chciałbym podkreślić, że zgodnie z ustawą wszystkie ulgi przyznawane przez resort finansów muszą być uprzednio przedkładane komisji sejmowej. Resort finansów nie ma więc w tej dziedzinie pełnej swobody działania.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#EdwardGrzywa">Chciałbym uzupełnić moją poprzednią wypowiedź stwierdzeniem, że uzyskaliśmy już akceptację w sprawie umieszczenia w planie inwestycyjnym garbarni w Bieżanowie. Będzie tam jednak budowana tylko garbarnia, nie będzie się natomiast produkować - tak, jak to poprzednio zamierzano - wtórnej skóry. Zaakceptowaliśmy propozycję, aby dwukrotnie zwiększyć produkcję wtórnej skóry w zakładach w Chełmku. Jest to niezwykle efektywna inwestycja: będzie realizowana w oparciu o krajowe maszyny i zapewni wykorzystywanie odpadów skóry, które dotychczas były wyrzucane.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZenonSzulc">Trzeba zwrócić uwagę na fakt, że w przemyśle lekkim zmniejszył się wskaźnik zmianowości, wiele maszyn stoi niewykorzystanych i to w sytuacji, gdy niektóre zakłady mają wystarczające ilości surowców do produkcji.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZenonSzulc">Obserwujemy niebezpieczny paradoks: ogromny spadek zatrudnienia - m.in. w wyniku wcześniejszego przechodzenia na emeryturę - a równocześnie utrzymujący się odpływ za granicę wielu młodych pracowników przemysłu lekkiego. Przyczyną tego jest fakt niskiej siły nabywczej naszej złotówki i małej możliwości zakupu za zarobione pieniądze potrzebnych towarów. Młody człowiek, podejmujący pracę w Iraku czy w NRD, może za swe zarobki zakupić wielokrotnie więcej dóbr niż za zarobki osiągane w kraju. Minister mówił o pewnych działaniach, które zahamują odpływ kadr z przemysłu lekkiego. Być może tak się stanie, ale bardzo bolesny jest fakt, że - jak dotychczas - nie zadziałały te mechanizmy reformy gospodarczej, na które liczyliśmy najbardziej. I tak: niska jest społeczna wydajność pracy; nastąpił tu wyraźny regres w stosunku do lat 70-tych. Nie ma postępu w obniżce kosztów wytwarzania; spada racjonalizacja w przemyśle; nie obserwujemy też doskonalenia procesów produkcyjnych - nie wszystkie przedsiębiorstwa wykorzystują kwoty przeznaczone na ten cel w funduszu rozwoju. Skoro więc nie zadziałały te mechanizmy, które powinny prowadzić do wzrostu społecznej wydajności pracy, każda podwyżka płac musi powodować pogłębianie się inflacji i spadek siły nabywczej pieniądza.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#ZenonSzulc">Na rok 1983 resort zakłada stosunkowo skromny wzrost produkcji, a mimo to w dyskusji przejawiało się wyraźne zaniepokojenie, czy zakładom przemysłu lekkiego wystarczy w przyszłym roku niezbędnych materiałów i surowców. Ponieważ uzyskaliśmy odpowiedź, że nie ma całkowitej pewności, co do pełnego pokrycia zapotrzebowania materiałowo-surowcowego, trzeba przyjąć, iż plan 1983 r. ma charakter nieco szacunkowy.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#ZenonSzulc">Należy skuteczniej wiązać wzrost płac ze wzrostem produkcji. W materiałach resortu powtarza się wielokrotnie postulat stosowania mechanizmów zwiększania wydajności pracy. Jest to postulat bardzo ogólnikowy. Czas już, aby go konkretyzować. Doświadczenie przemysłów wydobywczych, a zwłaszcza górnictwa, wskazuje, że tam, gdzie jest dostatecznie duże zróżnicowanie płacy za pracę w dni powszednie, a pracę w wolne soboty czy też w porze nocnej, tam osiąga się stosunkowo szybko wzrost produkcji. Przy dokonywaniu podwyżek płac w całym przemyśle, podwyżki wprowadzone w przemyśle lekkim były niewspółmiernie niskie w porównaniu z innymi resortami. A przecież przemysł lekki daje produkcję rynkową. Wydaje się, że wszystkie przemysły produkujące bezpośrednio na potrzeby rynku powinny być w systemie płacowym odpowiednio preferowane.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#ZenonSzulc">W materiale resortu bardzo mało mówi się o częściach zamiennych do maszyn. A przecież w ostatnich 10 latach przemysł lekki opierał swój rozwój na maszynach importowanych z całego świata. W okresie pierwszych dwóch lat od zakupu maszyn dostawca zapewniał części zamienne, potem jednak trzeba było je już kupować za dewizy. Obecnie można niektóre zakupy realizować z odpisów dewizowych za eksport wyrobów, ale załatwia to problem części zamiennych jedynie w sposób połowiczny. Wiadomo, że w niektórych zakładach demontuje się maszyny po to, aby uzyskać części niezbędne do innych maszyn. Niektóre przedsiębiorstwa pozostawione są w dziedzinie zaopatrzenia w części dosłownie samym sobie. Nasuwa się więc wniosek, aby w większym stopniu udzielać pomocy - np. poprzez ulgi podatkowe czy też pozostawienie w zakładzie części amortyzacji - tym przedsiębiorstwom, które podejmują produkcję części zamiennych dla siebie i dla innych pokrewnych zakładów.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#ZenonSzulc">W związku z wypowiedzią przedstawiciela resortu finansów chciałbym stwierdzić, że w założeniach budżetowych - nawet jeśli są tylko szacunkowe - należałoby raczej unikać propozycji nierealnych. Jeśli jest ogólna opinia, że wzrost amortyzacji o 2 mld zł może się okazać nierealny, to po co go w planie na tym poziomie zakładać?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#UrszulaPłażewska">Założenia planowe przemysłu lekkiego są istotnie bardzo skromne, ale są to założenia na miarę możliwości kraju i resortu. Proponuję przyjąć projekt w wersji zaproponowanej przez resort.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#UrszulaPłażewska">Przewodnicząca Komisji poseł Dobromiła Kulińska (PZPR): Przychylam się do wniosku poseł U. Płażewskiej. Znamy dobrze realia i możliwości wykonania zadań planowych przez zakłady przemysłu lekkiego. Uważamy, że zakładany przez resort na rok przyszły wzrost produkcji o 5,4% jest realny - z uwarunkowaniami, o których była mowa w dyskusji. Chodzi tu przede wszystkim o zapewnienie materiałów i surowców.</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#UrszulaPłażewska">W dyskusji dużo mówiono o sprawach zatrudnienia w przemyśle lekkim. Trzeba będzie podejmować różne działania. M.in. wdrażać postęp techniczny oraz wszelkie mechanizmy, które pozwolą wydłużyć czas pracy, a także zmniejszyć czas przepracowany nieefektywnie, np. wskutek absencji. Trzeba więc będzie, ogólnie mówiąc, podejmować wszelkie działania, zmierzające do poprawy efektywności gospodarowania w przemyśle lekkim.</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#UrszulaPłażewska">Przemysł lekki oceniany jest przez pryzmat zaopatrzenia rynku. Ponieważ rynek jest ogołocony z wyrobów przemysłu lekkiego, nie możemy od społeczeństwa oczekiwać uznania za naszą pracę. Przedsiębiorstwa muszą zrozumieć, że powinny zrobić wszystko, co możliwe, aby osiągnąć maksymalnie możliwy wzrost produkcji.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#UrszulaPłażewska">Bardzo istotna jest sprawa pracy w wolne soboty, ale nie wiadomo, czy wszystkie przedsiębiorstwa będzie stać w 1983 r. na opłacenie takiej pracy.</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#UrszulaPłażewska">Strategiczne zamierzenia resortu dotyczące planu na rok 1983 są do przyjęcia. Chodzi tylko o to, aby zadania planowe były prawidłowo realizowane.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#UrszulaPłażewska">Mieliśmy pewne wątpliwości co do realności budżetu przemysłu lekkiego. Przedstawiciel Ministerstwa Finansów wyjaśnił nam jednak, że planowany budżet nie jest obowiązującym zadaniem, lecz w dużym stopniu ma charakter szacunkowy. Oznacza to, że w zależności od pracy przedsiębiorstw wielkości budżetu będą mogły ulegać pewnym - mamy nadzieję niewielkim - zmianom.</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#UrszulaPłażewska">Na zakończenie chcę wyrazić przekonanie, że modyfikowane działania w zakresie reformy gospodarczej pozwolą nam łatwiej zrealizować nasze zadania w przemyśle lekkim.</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#UrszulaPłażewska">Komisja przyjęła projekt budżetu resortu w części dotyczącej przemysłu lekkiego.</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#UrszulaPłażewska">W kolejnym punkcie porządku obrad poseł Dobromiła Kulińska (PZPR) omówiła celowość i efektywność wykorzystania dotacji budżetowych w przemyśle lekkim. Dotacje te kierowane były na produkcję wyrobów dla dzieci i młodzieży, a konkretnie dotyczyły obuwia i tkanin pieluszkowych. Biorąc pod uwagę z jednej strony ewentualny wzrost cen detalicznych tych wyrobów, jaki musiałby nastąpić bez dotacji, a z drugiej - społeczne znaczenie tych wyrobów, należy opowiedzieć się za celowością ich dotowania. Nie można jednak nie dostrzegać innego aspektu sprawy, a mianowicie faktu, że przedsiębiorstwa otrzymujące dotacje (w całym resorcie 39) w niektórych przypadkach uzyskują bardzo wysoką rentowność. Czy więc dotacje nie stanowią w pewnym sensie antybodźca dla obniżania poziomu kosztów.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#UrszulaPłażewska">Generalnie jednak postuluję, abyśmy się wypowiedzieli za celowością dotacji przedmiotowych w wysokości określonych w materiałach resortu na rok przyszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#EdwardGrzywa">Wspólnie z Ministerstwem Finansów dokonaliśmy analizy rentowności przedsiębiorstw otrzymujących dotacje. Wynika z niej, że w kilku przypadkach celowe było obniżenie poziomu kwot wpływających z tego tytułu do zakładów. Dokonano tego typu operacji. Generalnie jednak, ze względu na przedmiotowy charakter dotacji, a więc uwarunkowany wytwarzaniem określonego wyrobu, odejście od nich mogłoby wywołać negatywne zmiany w strukturze asortymentowej produkcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#WładysławaJabrzyk">Znam przypadki sprzedaży bucików dziecięcych po bardzo wysokich cenach. Były one wyprodukowane przez zakład spółdzielczy.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#EdwardGrzywa">Zgadzamy się generalnie, że dotowanie niektórych wyrobów wywołuje perturbacje na rynku oraz sprzyja zjawiskom spekulacji. Postulowaliśmy, aby zamiast stosować dotacje do przemysłu, pozostawić zakładom prawo ustalania cen zapewniających rentowność, a równocześnie o odpowiednią kwotę zwiększyć zasiłki rodzinne. Wynika to z faktu, że dotacje stosowane są wyłącznie do artykułów dziecięcych.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#CecyliaModeracka">Nie możemy w nieskończoność przyznawać dodatków i uzupełnień do rodzinnych budżetów. Toteż koncepcja ta wydaje się niefortunna.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#CecyliaModeracka">Komisja uznała celowość i efektywność dotacji w zakresie wyrobów przemysłu lekkiego.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>