text_structure.xml
51.1 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#WiesławSzymczak">Dnia 27 stycznia 1982 r. Komisja Przemysłu Lekkiego, obradująca pod przewodnictwem poseł Dobromiły Kulińskiej (PZPR), rozpatrzyła:</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#WiesławSzymczak">- projekt rozporządzenia Rady Ministrów w sprawie Szczegółowego zakresu działania ministra przemysłu chemicznego i lekkiego;</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#WiesławSzymczak">- efektywność działania zaplecza naukowo-badawczego w zakresie poprawy warunków pracy w przemyśle lekkim.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#WiesławSzymczak">W posiedzeniu udział wziął minister przemysłu chemicznego i lekkiego Jan Knapik oraz przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli, Komisji Planowania przy Radzie Ministrów, Ministerstwa Finansów, Ministerstwa Pracy, Płac i Spraw Socjalnych, Ministerstwa Zdrowia i Opieki Społecznej, Urzędu Rady Ministrów oraz Centralnego Instytutu Ochrony Pracy.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#WiesławSzymczak">Projekt rozporządzenia w sprawie szczegółowego zakresu działania resortu przemysłu chemicznego i lekkiego omówił minister Jan Knapik: Projekt rozporządzenia został skonstruowany w oparciu o ustawę z dnia 3 lipca 1981 r. w sprawie utworzenia Urzędu Ministra Przemysłu Chemicznego i Lekkiego a także w oparciu o statut, jaki Rada Ministrów nadała Urzędowi w dniu 10 sierpnia 1981 r. Projekt ten został opracowany we wrześniu ub. roku. Jednakże równocześnie biegły prace nad szeregiem aktów prawa, związanych z przygotowaniem reformy gospodarczej. W związku z tym przedłożenie projektu Komisji opóźniło się. Założenia projektu były konfrontowane z projektowanymi rozwiązaniami, lecz nie wniesiono żadnych zasadniczych zmian. Nie było też zmian w założonej koncepcji funkcjonowania urzędu. Istota projektowanych rozwiązań sprowadza się do stwierdzenia, iż urząd ten jest organem administracji państwowej, ma za zadanie nadzorować rozwój przemysłu chemicznego i lekkiego oraz że urząd nie jest podmiotem planu. To ostatnie stwierdzenie ma w założeniu przeciwdziałać partykularyzmem resortowym. Ministrowi zostały powierzone funkcje koordynatora dotyczące np. zabezpieczenia i przekazywania informacji dla statystyki centralnej czy w zakresie surowców wtórnych.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#WiesławSzymczak">Z uwagi na wprowadzenie stanu wojennego, zaszła konieczność przejęcia przez ministra szeregu zadań wychodzących poza rozwiązania projektu. Dotyczy to głównie bieżącego sterowania przemysłem, co jest niezgodne z tezami reformy, ale niezbędne dla zabezpieczenia interesów społecznych i w związku z tym ochrony niektórych gałęzi przemysłu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#WiesławSzymczak">Resort aktualnie zaangażowany jest w realizację czterech programów operacyjnych, a w ośmiu współuczestniczy. Oznacza to bezpośrednie bądź pośrednie zaangażowanie się w dwanaście na czternaście obowiązujących programów.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#WiesławSzymczak">W aktualnej sytuacji minister przyjąć musiał na siebie rolę urzędu zabezpieczającego przedsiębiorstwom konieczne im środki dewizowe oraz deficytowe materiały. Jednocześnie spełnia zadanie łącznika z innymi jednostkami szczebla centralnego. Z uwagi na, to że wobec zawieszenia samorządów nie ma możliwości tworzenia zrzeszeń powołano pełnomocników ministra do nadzorowania niektórych dziedzin produkcji w przemyśle. Jednakże należy pamiętać, że ten nowy szczebel nie jest pośrednim ogniwem zarządzania i nie spełnia funkcji władczych w stosunku do przedsiębiorstw a zakres wykorzystanych etatów kształtuje się na poziomie 30% w stosunku do poprzedniej obsady personalnej zjednoczeń. Nie można więc mówić o restauracji zjednoczeń, bowiem pełnomocnicy mają zupełnie inne funkcje, funkcję usługową. W myśl założeń reformy funkcję tą przewidziano dla zrzeszeń. W miarę normalizowania sytuacji przewiduje się, iż pełnomocnicy zostaną zastąpieni przez zrzeszenia.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#WiesławSzymczak">Z uwagi na stwierdzone nieprawidłowości, na resorcie ciąży też obowiązek kontroli prawidłowości ustalania cen.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#WiesławSzymczak">O ile Komisja uzna przedłożone rozwiązania za prawidłowe, rozporządzenie to zostanie przedłożone premierowi do podpisania. Projekt był już przedmiotem obrad Rady Ministrów i nie wniosła ona poprawek.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#ZenonSzulc">Z projektu ustawy o finansowaniu przedsiębiorstw państwowych oraz o ich opodatkowaniu wynika, w jaki sposób mają działać pewne instrumenty sterowania przedsiębiorstwami. Na tym tle rodzi się pytanie, jak resort w tych nowych warunkach zamierza stymulować rozwój przedsiębiorstwa. Jak widzi w praktyce możliwości realizacji zakładanych zamierzeń. Będziemy tworzyli fundusz rozwoju, będą działały inne instrumenty, ale w resorcie cały szereg zakładów jest już zamortyzowanych i środki z odpisów mogą nie wystarczyć nawet na odtworzenie proste. Mówi się co prawda o przecenie majątku trwałego, ale obie te sprawy rozmijają się w czasie. Jak w tej sytuacji widzi swoje zadania resort?</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#ZenonSzulc">Problem płac jest wyjątkowo skomplikowany. Można spodziewać się, że załogi będą naciskały na dyrekcje zakładów, aby płace przynajmniej kształtowały się na poziomie zagwarantowanych już 3,7%. I to byłoby prawidłowe, ale zysk można osiągać dwoma drogami. Pierwsza z nich wiedzie poprzez poprawę gospodarowania, druga zaś poprzez wzrost cen. Druga z wymienionych dróg jest łatwiejsza, a brak jest obecnie mechanizmów przeciwdziałających. Jak resort w świetle projektu rozporządzenia widzi swoją działalność na tym odcinku.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#FelicjaTomiak">Jak zamierza się rozwiązywać sprawy pracowników zjednoczeń?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#KrystynaWawrzynowicz">Minister powinien rozszerzyć informację na temat cen artykułów wytwarzanych przez zakłady resortu. Wiele przedsiębiorstw zatrzymuje w magazynach swoje wyroby wyprodukowane przed 1 stycznia chcąc dostarczyć je na rynek już po nowych cenach. Czy były kontrole i próby przeciwdziałania takiemu procederowi?</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#KrystynaWawrzynowicz">Ma być utworzona Państwowa Inspekcja Cenowa, ale zanim to nastąpi społeczeństwo zmuszone jest wierzyć, iż resorty prawidłowo wywiążą się ze swych funkcji kontrolnych. Czy ta kontrola nie będzie zbyt subiektywna? Nowe ceny są szokujące. Np. wózek dla lalki w Domu Towarowym „Smyk” kosztuje już ponad 3 tys. zł., a pokazywane w telewizji kalesony aż 527 zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#DobromiłaKulińska">Jak resort ocenia zaopatrzenie w surowce i jakie są perspektywy dla branży skórzanej w najbliższym okresie?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Z brakami surowcowymi wiąże się problem zatrudnienia. Obecnie możemy mówić o ukrytym bezrobociu. Aż 40–60% załóg przychodzi do pracy i z braku surowców nie produkuje. Nastroje wśród robotników pogarszają się. Jak resort zamierza przeciwdziałać takiej sytuacji?</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#IrenaLipińska">W myśl nowych zarządzeń przedsiębiorstwa same powinny martwić się o remonty. Jednakże, pomimo znacznego ograniczenia frontu inwestycyjnego, przedsiębiorstwa budowlane nie chcą przyjmować tego typu zadań do swoich portfeli. Ponadto prawie niemożliwe jest uzyskanie niektórych elementów wyposażenia np. kotłów parowych. Czy resort w tej sytuacji nie powinien pomagać zakładom?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#JanKnapik">Zabezpieczenie rozwoju przemysłu to problem jeszcze nie do końca rozstrzygnięty w ramach reformy gospodarczej. Przyjęte już założenia nie dają gwarancji prawidłowego rozwoju gospodarki. W związku z pytaniem posła Z. Szulca można wskazać na dwa obszary działania. Pierwszy wiąże się ze środkami będącymi w dyspozycji przedsiębiorstw, ale przy tym należy pamiętać, że będą one się borykać z brakami surowcowymi, części zamiennych itd. Drugi wiąże się z zabezpieczeniem odpowiednich środków dla przedsiębiorstwa. Bez wątpienia pojedyncze przedsiębiorstwo będzie miało trudności ze zgromadzeniem odpowiedniej ilości funduszy. Dlatego też w ramach zrzeszeń przewidywano możliwość czasowego pożyczania sobie środków przez przedsiębiorstwa, aby nie istniała konieczność zaciągania kredytów. Obecnie kwestia ta nie jest rozwiązana w systemie pełnomocników. Jaką funkcję w tej sytuacji może spełniać minister? Rysuje się kilka możliwości. Po pierwsze fundusz amortyzacyjny przewiduje się odprowadzenie 70% tego funduszu do budżetu centralnego. Minister może spowodować, aby całość odpisu amortyzacyjnego pozostała w przedsiębiorstwie. Ponadto minister może wystąpić do ministra finansów o odstąpienie ściągania od przedsiębiorstwa podatku obrotowego. Gdy zaistnieje konieczność utrzymania cen na realnym poziomie istnieje możliwość dotowania przedsiębiorstwa. Jednakże należy zdawać sobie sprawę, że dla wielu przedsiębiorstw tego typu środki nie będą wystarczające. Pozostaje więc zwrócenie się do Komisji Planowania i uwzględnienie danego zakładu w ramach budżetu centralnego. Z przyjętych rozwiązań wynika, iż będzie to wymagało zatwierdzenia Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#JanKnapik">Gospodarka funduszem plac, to zagadnienie - jak słusznie zauważono - złożone. Trudności, o których wspomniał poseł Z. Szulc, już uwidoczniły się w praktyce. Należy sobie jednak zdawać sprawę, że oceniać przyjęte rozwiązania można wyłącznie w cyklu długofalowym. Gdybyśmy raz jeszcze mieli być niekonsekwentni przy wdrażaniu reformy, to bez wątpienia byłby to kolejny niewypał. W związku z próbami podnoszenia ceń na towary, wyłania się kwestia jak spowodować wyrównanie szans poszczególnych przedsiębiorstw, bo przecież ich sytuacja jest bardzo różna. Jedne są stare, inne nowe, a zasady reformy dla wszystkich jednolite. Może to spowodować dość znaczne różnice płac, a tym samym parcie „pokrzywdzonych” załóg, by ich poziom płac był przynajmniej na tym samym poziomie co przedsiębiorstwa „uprzywilejowanego”. Może to łamać przyjęte reguły gry. Temat ten jest obecnie szczegółowo analizowany.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#JanKnapik">Z problematyką cen ściśle się wiąże sprawa ochrony poziomu życia ludności. Trzeba z naciskiem stwierdzić, że w tej dziedzinie nie ma miejsca na przypadkowość działania, a także na takie sytuacje, o których podwyżka cen ma jedynie na celu ukrycie wadliwego funkcjonowania przedsiębiorstwa. Niewątpliwie ekonomiczną barierą podwyżek cen na poszczególne artykuły będą możliwości nabywcze ludności. Towar o zbyt wysokiej cenie po prostu nie znajdzie nabywcy. Przedsiębiorstwa muszą się liczyć z tym faktem, ponieważ handel nie będzie zamawiał towarów, które nie są kupowane. Z drugiej strony trzeba mieć na uwadze fakt, że istnieje dość liczna kategoria osób, które przynajmniej w pierwszym okresie po zmianach struktury cen skłonne będą nabywać towary nawet po bardzo wysokich cenach, W efekcie może spowodować to niekorzystne zjawisko nadmiernego windowania cen, a ponadto pozbawienie, w konsekwencji, możliwości nabycia wytwarzanych dóbr przez większość przeciętnie zarabiających łudzi. Niezbędne są więc działania zmierzające do wprowadzenia kontroli państwowej w tym zakresie. Służyć temu ma utworzenie Państwowej Inspekcji Cenowej. Sam fakt istnienia takiej inspekcji będzie skutecznie oddziaływał na producentów towarów. Przewidywane są ponadto poważne sankcje za przekroczenie ustalonych zasad określania cen. Podjęte też zostały decyzje o reaktywowaniu Komórek cenowych w resortach gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#JanKnapik">Rozpatrując problematykę cen, nie można tracić z pola widzenia spraw podatkowych. Stawki podatku obrotowego zostały ustalone na relatywnie wysokim poziomie. Musi to siłą rzeczy odbijać się na cenach.</u>
<u xml:id="u-8.4" who="#JanKnapik">Z analizy dotychczas zebranych materiałów wynika, że układ cenowy w resorcie przemysłu lekkiego jest prawidłowszy niż w innych resortach. Przeciętne podwyżki cen nie przekraczały 40%. Zdarzały się oczywiście przypadki nadmiernego windowania cen, ale zjawiska tego nie można w żadnym razie uznać za powszechne.</u>
<u xml:id="u-8.5" who="#JanKnapik">Resort nie ma pełnego rozeznania w zakresie zaopatrzenia surowcowego przemysłu lekkiego. W tej dziedzinie występuje szczególna zmienność sytuacji. Analizy prowadzone są więc przede wszystkim w układzie kwartalnym. Obecnie mamy informację o zaopatrzeniu surowcowym na I kwartał.</u>
<u xml:id="u-8.6" who="#JanKnapik">Zaopatrzenie w wełnę sięga 90% zapotrzebowania. Bawełna jest w wystarczającej ilości. Odczuwane są poważne braki włókna celulozowego. W efekcie zagrożone są miejsca pracy dla ok. 3000 osób. Taki stan rzeczy może potrwać kilka tygodni. Odczuwane są też poważne braki skór. Wynika to z wielu przyczyn, m.in. i stąd, że zakontraktowany za granicą surowiec dotrze do naszego kraju ze znacznym opóźnieniem. Występują braki zarówno skór futrzarskich jak i obuwniczych. Spowodują one zagrożenie pracy dla ok. 20 tys. osób. Niedostateczne zaopatrzenie odczuwa się również w przemyśle dziewiarskim, ze względu na brak przędzy. Powoduje to z kolei zagrożenie miejsc pracy dla ok. 23 tys. osób.</u>
<u xml:id="u-8.7" who="#JanKnapik">Oceniając obecną sytuację, w której zagrożenie miejsc pracy dotyka w sumie ok. 50 tys. osób, trzeba mieć na uwadze sytuację z końca grudnia ub. roku, kiedy to zagrożenie obejmowało ok. 130 tys. osób. Dążeniem resortu będzie zapewnienie wszystkim tym osobom odpowiedniej pracy, m.in. w drodze przemieszczeń do innych zakładów. Dążymy do tego, by uniknąć najbardziej drastycznych środków, tj. wybiórczego zamykania niektórych zakładów.</u>
<u xml:id="u-8.8" who="#JanKnapik">Stan funkcjonowania przemysłu lekkiego w końcu ub. roku musiał być uznany za nienormalny. „W biegu” dokonywano reorganizacji resortu (przemysłu chemicznego i lekkiego). Zawieszono praktycznie działalność zjednoczeń, co z kolei powodowało przerzucanie na resort funkcji w zakresie pośrednictwa surowcowego, które przecież nie należą, nie powinny należeć do ministerstwa.</u>
<u xml:id="u-8.9" who="#JanKnapik">W zjednoczeniach zatrudnionych było ok. 2 tys. osób. Stan zatrudnienia na koniec roku ub. zmniejszył się o 700 osób. Wszystkim zwalnianym gwarantujemy pracę, albo umożliwiamy wcześniejsze przejście na emeryturę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#CecyliaModeracka">Rozpatrując sprawę przemieszczenia pracowników, trzeba mieć na uwadze specyfikę poszczególnych regionów kraju i poszczególnych ośrodków. Nie wydaje, się np. możliwa do zrealizowania koncepcja przemieszczenia załogi zatrudnionej w białostockich „Fastach”. Inna z kolei jest sytuacja w zakładach łódzkich, gdzie tego rodzaju przemieszczenia są technicznie wykonalne. Powinno się więc dążyć do tego, by zaopatrywane były przede wszystkim te zakłady, w których nie może dojść do przemieszczeń sił roboczych.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#CecyliaModeracka">Dyrektor Departamentu w Ministerstwie Przemysłu Chemicznego i Lekkiego - Jan Rusin: Towary zgromadzone w magazynach będą wymagały przeszacowania, zgodnie z nowymi cennikami. Trzeba zwrócić uwagę na to, że z wielu względów, również i ze względu na potrzebę przeciwdziałania spekulacji, utrzymywanie cen danego towaru na różnych poziomach byłoby nieuzasadnione. Przy nowych mechanizmach ekonomicznych przedsiębiorstwa nie mają możliwości przetrwania, jeżeli by zachowały dotychczasową strukturę cen.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#JadwigaKiełczyńska">Jak przedstawia się produkcja skór w naszym kraju? Odnoszę wrażenie, że skór jest dość dużo, tylko nie trafiają one do producentów obuwia. Jak to się dzieje?</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#JadwigaKiełczyńska">Mowa była o braku włókna celulozowego. Drzewa mamy przecież w kraju pod dostatkiem. Czy resort przewiduje jakieś działania, które na przyszłość skutecznie będą przeciwdziałać przestojom spowodowanym brakami surowca, którego w rzeczywistości jest pod dostatkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#JanKnapik">Polska zawsze importowała 50–70% skór wykorzystywanych w procesie produkcyjnym. Obecnie sytuacja pod względem zaopatrzenia w skóry jest szczególnie trudna. Od chwili kiedy zmniejszyła się podaż żywca w państwowych punktach skupu, zmniejszyła się także ilość skór. Utratę skór powoduje również ubój gospodarczy. W przyszłości trzeba będzie położyć większy nacisk na produkcję skór ze zwierząt padłych w zakładach utylizacyjnych.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#JanKnapik">Braki włókna celulozowego mają charakter przejściowy. Wpłynęły na to zarówno trudności transportowe, jak i brak ludzi, którzy chcieliby pracować przy wyrębie drzewa.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#MariannaStaniewska">Resort musi wreszcie zdecydowanie podjąć działania w kierunku wykorzystania surowców wtórnych. Mówi się o tym od wielu lat, ale jak dotąd nie widać elektów. Trudności przed jakimi stoi nasza gospodarka powinny skłaniać do jak najszybszego i jak najefektywniejszego rozwiązania tego problemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Zagospodarowanie surowców wtórnych nie przedstawia się wszędzie tak samo. Trzeba uwzględnić specyfikę poszczególnych branż i podejmowane wcześniej w tej dziedzinie działania. Z autopsji mogę stwierdzić, że nieprawdziwe np. okazały się twierdzenia, jakoby w branży lniarskiej nie wykorzystuje się należycie surowców wtórnych. Według przeprowadzonych badań okazało się, iż surowiec wtórny był wykorzystywany należycie, w sposób ekonomicznie uzasadniony. Próby wykorzystania odpadków tkanin dla produkcji tkanin koszulowych okazały się natomiast całkowicie chybione. Sądzę, że ocena taka dotyczy całego przemysłu włókienniczego.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Program działania resortu przemysłu chemicznego i lekkiego i odpowiadający temu zakres uprawnień ministra może być ujęty jedynie ramowo. Nie wydaje się możliwe, ani celowe nadmiernie szczegółowe określanie kierunków działań w tej dziedzinie. Można mieć pełne przekonanie, że kierownictwo resortu wykorzystując odpowiednie mechanizmy ekonomiczne będzie w stanie prawidłowo wykonywać swoje funkcje w stale zmieniającej się sytuacji. Opowiadam się więc za przyjęciem przedłożonego projektu rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Przewodnicząca Komisji poseł Dobromiła Kulińska podkreśliła, że w pełni podziela pogląd o celowości ramowego ujęcia zakresu działań resortu przemysłu chemicznego i lekkiego i poddała pod głosowanie wniosek o przyjęciu przedłożonego projektu rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-13.3" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Komisja wyraziła pozytywną ocenę o przedstawionym projekcie rozporządzenia Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-13.4" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W kolejnym punkcie porządku dziennego Komisja rozpatrzyła efektywne działania zaplecza naukowo-badawczego w zakresie poprawy warunków pracy w przemyśle lekkim.</u>
<u xml:id="u-13.5" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Koreferat przedstawiła poseł Lidia Jackiewicz-Kozanecka (PZPR): Problematyka poprawy warunków pracy w przemyśle lekkim ma wyjątkowe znaczenie, bowiem warunkuje ochronę zdrowia osób narażonych na szczególne ryzyko zdrowotne w związku z wykonywaną pracą.</u>
<u xml:id="u-13.6" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Do wszystkich negatywnych zjawisk kryzysowych, które aktualnie nas dotknęły, dochodzą również niekorzystne warunki pracy w całym przemyśle, a w tym także w przemyśle lekkim. Świadczą o tym liczne dane - m.in. Najwyższej Izby Kontroli - na temat warunków pracy w przemyśle lekkim, które w wielu zakładach pracy odbiegają od obowiązujących w tym zakresie norm. Z udostępnionych posłom danych wynika m.in., że w warunkach zagrożenia środowiska pracy, w których występują przekroczenia norm higienicznych, pracuje ca 130 tys. osób, jednak istnieje uzasadniona podstawa, by sądzić, że jest ich znacznie więcej. Wystarczy dla przykładu wymienić niektóre ciągle niewyeliminowane negatywne czynniki jak nadmierny hałas i zapylenie znacznie przekraczające w szeregu zakładach wielkości dopuszczalne i prowadzące do trwałych uszkodzeń zdrowia, a także przewlekłe oddziaływanie chemicznych związków toksycznych, by rokowania na tym odcinku nie były pomyślne. Dodać do tego trzeba niedostateczną ilość i nieodpowiednią jakość odzieży ochronnej, roboczej i sprzętu ochrony osobistej - jak np. rękawic i obuwia ochronnego, zwłaszcza dla kobiet ciężarnych. A przecież ich wytwórcą jest właśnie przemysł chemiczny i lekki, który nie uruchamia tej produkcji, pomimo gotowych wzorów opracowanych przez Centralny Instytut Ochrony Pracy.</u>
<u xml:id="u-13.7" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Problematyka ochrony pracy jest uwzględniona w statutowej działalności zaplecza naukowo-badawczego tego przemysłu. Zaplecze to składa się z 3 instytutów, 3 biur projektowych i konstrukcyjnych, 10 branżowych ośrodków badawczo-rozwojowych oraz ośrodka Ekonomiki i Organizacji Przemysłu Lekkiego „Ekorno”. Według danych z 1980 r., łączny potencjał kadrowy zaplecza stanowi 6548 pracowników zatrudnionych w pełnym wymiarze godzin. Ponadto działalność badawczo-rozwojową na rzecz przemysłu lekkiego prowadzi również zaplecze zakładowe w postaci działów badawczo-rozwojowych, które funkcjonują w 58 przedsiębiorstwach i zatrudniają łącznie ok. 1100 pracowników. Oprócz tego, w branżowych placówkach naukowo-badawczych istnieją pracownie warunków środowiska pracy, w których jest zatrudnionych ogoleni 46 pracowników.</u>
<u xml:id="u-13.8" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W układzie ponadresortowym działają dwie placówki naukowo-badawcze zajmujące się problematyką poprawy warunków pracy: Centralny Instytut Ochrony Pracy w Warszawie oraz instytut Medycyny Pracy w Przemyśle Włókienniczym i Chemicznym w Łodzi.</u>
<u xml:id="u-13.9" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Centralny Instytut Ochrony Pracy ma zapisane w statucie opracowywanie i wdrażanie do praktyki rozwiązań technicznych i organizacyjnych zmierzających do kształtowania warunków pracy zgodnych z wymaganiami bezpieczeństwa pracy i ergonomii.</u>
<u xml:id="u-13.10" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Do zadań jego należy:</u>
<u xml:id="u-13.11" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">- prowadzenie prac badawczych własnych oraz koordynowanych w innych placówkach specjalistycznych na rzecz kształtowania odpowiednich warunków pracy, - opracowywanie kryteriów, wymagań i metod atestacji maszyn, urządzeń, technologii i obiektów przemysłowych z punktu widzenia spełnienia wymagań bezpieczeństwa pracy i ergonomii, - opracowywanie i opiniowanie norm państwowych oraz innych aktów prawnych dotyczących zagadnień związanych z kształtowaniem odpowiednich warunków pracy, - opiniowanie i zatwierdzanie do produkcji wszystkich wzorów ochron osobistych, - opracowywanie metod i programów doskonalenia kadr specjalistów w zakresie bezpieczeństwa pracy i ergonomii, - opracowywanie i rozpowszechnianie informacji naukowo-technicznej, prowadzenie działalności wydawniczej, a także wykonywanie ekspertyz zlecanych przez zakłady pracy.</u>
<u xml:id="u-13.12" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W tych wszystkich kierunkach działalności, CIOP może się poszczycić dużymi osiągnięciami. W ostatnim okresie (od 1978 r. począwszy) uległa zwiększeniu ilość wdrożeń zakończonych prac do przemysłu.</u>
<u xml:id="u-13.13" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Jednakże znaczną część prac Instytutu nie została należycie wykorzystana i nie przyniosła spodziewanych efektów, ponieważ po prostu nie doczekała się wdrożenia. Dotyczy to w szczególności nowych wzorów ochron osobistych. Trwające od 10 lat starania o wdrożenie do seryjnej produkcji uniwersalnego miernika promieniowania optycznego również nie przyniosły pozytywnych rezultatów. Nie zostały również wykorzystane uwagi Instytutu dotyczące sposobu znowelizowania rozporządzenia ministra pracy, płac i spraw socjalnych z 1976 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w zakładach pracy.</u>
<u xml:id="u-13.14" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Niedostateczna baza lokalowa Instytutu uniemożliwiała mu pełniejsze i bardziej racjonalne wykorzystanie posiadanego potencjału badawczego oraz wyposażenia technicznego. Przed pięciu laty ustalona została lokalizacja budowy nowoczesnego Centrum Ochrony Pracy oraz zatwierdzona jego dokumentacja techniczna.</u>
<u xml:id="u-13.15" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Międzynarodowa Organizacja Pracy przyznała Polsce środki dewizowe z funduszu UNOP na wyposażenie Centrum, które ma służyć m.in. jako baza badawczo-laboratoryjna oraz szkoleniowa specjalistów z zakresu bezpieczeństwa pracy i ergonomii krajów rozwijających się.</u>
<u xml:id="u-13.16" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Obecnie Instytut jest zlokalizowany w 10 punktach (z tego 5 na terenie Warszawy). Średnia powierzchnia na pracownika wynosi ok. 5 przy czym są to przeważnie pomieszczenia mieszkalne nie nadające się do prac laboratoryjnych oraz nie spełniające wymagań bezpieczeństwa pracy i przeciw pożarowych. Część z tych lokali Instytut jest zmuszony opuścić z początkiem 1982 r., gdyż ich prywatni właściciele wypowiedzieli warunki najmu. W związku z tym, do czasu podjęcia budowy, niezbędne staje się uzyskanie lokalu zastępczego o powierzchni minimum 5000 Komisja postuluje szybsze podjęcie przez władze miasta odpowiedniej decyzji.</u>
<u xml:id="u-13.17" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Podstawowym zadaniem Instytutu Medycyny Pracy w Przemyśle Włókienniczym i Chemicznym w Łodzi jest prowadzenie prac naukowych i usługowo-badawczych dostosowanych do potrzeb ochrony zdrowia pracowników przemysłu, ze szczególnym uwzględnieniem potrzeb przemysłu włókienniczego i chemicznego, a także ochrony zdrowia pracowników narażonych na działanie promieniowania jonizującego. Z tematyki wykonanych opracowań wynika jednakże, że w ostatnim okresie Instytut odszedł w pewnym stopniu od swoich podstawowych statutowych zadań, angażując się znacznie w inne, równie ważne dziedziny badań. Tym niemniej posiada on na swoim koncie szereg ważnych opracowań, z których na uwagę zasługują zwłaszcza:</u>
<u xml:id="u-13.18" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">- zapoczątkowane w 1956 r. i obecnie nadal prowadzone badania umożliwiające obiektywną ocenę warunków pracy zatrudnionych kobiet, - ocena środowiska pracy w zakładach przemysłu lekkiego, a szczególnie opracowanie programu zwalczania hałasu i wibracji oraz prowadzone przez ostatnie 10 lat pomiary w celu oceny narażenia pracowników na pył przemysłowy, niekorzystne warunki mikroklimatyczne oraz wadliwe oświetlenie stanowisk pracy, - opracowanie metod i pomiarów i oznaczania wielu związków chemicznych oraz ocena narażenia pracowników na te związki, - badania stanu zdrowia pracowników zakładów przemysłu bawełnianego w celu oceny zachorowalności z powodu przewlekłych nieswoistych chorób płuc, - działalność praktyczna w zakresie diagnostyczno-konsultacyjnym i organizacyjnym dla placówek przemysłowej służby zdrowia z zakładów przemysłu lekkiego, - działalność szkoleniowa kadry specjalistów dla laboratoriów toksykologicznych w zakładach przemysłu włókienniczego i szereg innych.</u>
<u xml:id="u-13.19" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Podobnie jednak, jak w przypadku CIOP, sprawa wdrożeń zakończonych prac nie przedstawia się korzystnie.</u>
<u xml:id="u-13.20" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Działalność zaplecza naukowo-badawczego przemysłu lekkiego koncentruje się głównie na problematyce technologicznej i poprawie efektywności gospodarowania, przez praktyczne wykorzystanie zdobyczy nauki i techniki. Natomiast zagadnienia z zakresu poprawy bezpieczeństwa i higieny pracy, stanowią tematykę drugorzędną. Wydaje się, iż takie postawienie problemu nie jest właściwe. Bowiem zagrożenia dla zdrowia i życia ludzkiego, które wynikają ze stosowanych maszyn, technologii i organizacji pracy, winny być likwidowane u źródła ich powstawania, a więc przy opracowywaniu nowych prototypów maszyn i urządzeń oraz nowych technik i technologii procesów produkcyjnych, a także metod organizacji i normowania pracy. Zatem zagadnienia związane z bezpieczną i higieniczną pracą winny być traktowane priorytetowo i stanowić podstawowy element wszystkich prac naukowo-badawczych, realizowanych na rzecz przemysłu lekkiego. Winna obowiązywać w tym względzie zasada, że żadna nowa maszyna czy technologia lub chemiczny środek pomocniczy związany z tą technologią, nie może być wdrożony do praktyki przemysłowej, o ile nie uzyska odpowiedniej atestacji pod względem zgodności z wymogami bezpieczeństwa i higieny pracy. Ponieważ jednak produkcja odbywa się w oparciu o istniejący park maszynowy oraz procesy technologiczne konieczne jest podejmowanie przez zaplecze naukowo-badawcze badań na rzecz poprawy warunków pracy. Wyniki tych badań muszą być szybko wdrażane do praktyki. Sytuacji na tym odcinku nie można uznać za zadawalającą. Przyczyną takiego stanu rzeczy jest m. innymi brak zbieżności podejmowanej tematyki ze społecznym zapotrzebowaniem przemysłu. Brak jest też koordynacji badań w rezultacie czego jedne i te same tematy są podejmowane równolegle przez kilka placówek. Występują także przypadki podejmowania tematów znanych dobrze z literatury, które, po szybkim sprawdzeniu, mogłyby być wdrożone przy ścisłej współpracy z kadrą inżynieryjno-techniczną przemysłu.</u>
<u xml:id="u-13.21" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Takie i podobne im nieprawidłowości muszą być eliminowane poprzez właściwe ukierunkowanie tematyki badań oraz odpowiednio zorganizowany system koordynacji i kontroli działalności naukowo-badawczej.</u>
<u xml:id="u-13.22" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W zakresie kierunkowania tematyki na właściwe cele, znaczną rolę odgrywały wydziały bhp w zjednoczeniach, czego dowodem może być przykład z branży bawełniarskiej, gdzie z inicjatywy wydziału bhp zostały ostatnio opracowane dwa ważne tematy: określenie stanowisk pracy, na których mogą pracować kobiety ciężarne oraz określenie kryterium uciążliwości pracy. Tematów tych nie chciało podjąć się zaplecze naukowo-badawcze, natomiast na zlecenie Zjednoczenia Przemysłu Bawełnianego opracowała je Akademia Medyczna w Łodzi. Zjednoczenia jednak przestały już funkcjonować, a w organizowanych biurach pełnomocników ministra ds. poszczególnych przemysłów jak dotąd nie znaleziono miejsca dla specjalistów z dziedziny poprawy warunków pracy w przemyśle, co musi budzić uzasadniony niepokój.</u>
<u xml:id="u-13.23" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">W zakresie wdrażania prac naukowo-badawczych duża rola przypada przedsiębiorstwom przemysłowym. Udział przedsiębiorstw w kształtowaniu odpowiednich warunków pracy wynika z zobowiązań zawartych w Kodeksie pracy. Konieczne jest by w ramach wdrażanej reformy gospodarczej do nowego systemu ekonomicznego przedsiębiorstw wprowadzić mechanizmy finansowe, które będą stymulowały działania na rzecz poprawy warunków pracy, opieki zdrowotnej w miejscu pracy, a także ochrony środowiska naturalnego człowieka. Takie mechanizmy finansowe mogłyby stanowić zróżnicowane składki ubezpieczeniowe, stopy podatkowe, stopy zysku, odpowiednia dystrybucja funduszu amortyzacyjnego itp. Przedsiębiorstwa powinny też ponosić koszty braku działania na rzecz poprawy warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-13.24" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Trzeba też stworzyć odpowiedni system kontroli zarówno w zapleczu naukowo-badawczym, jak i przemyśle. Dotychczasowy system ocen i rozliczeń tylko wyników badań okazał się jak widać niewystarczający. Nie zapewnił także dostatecznego zainteresowania placówek badawczych poziomem i praktyczną przydatnością ich opracowań.</u>
<u xml:id="u-13.25" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Również dotychczasowy system kontroli w przemyśle, w którym funkcjonowało kilka różnych inspekcji w tej dziedzinie, nie zdał egzaminu. Tymczasem odpowiedni nadzór prewencyjny pozwoliłby na właściwą realizację tak ważnej sprawy, jaką jest wszechstronne działanie na rzecz poprawy warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-13.26" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Na podstawie powyższych rozważań można pokusić się o próbę wyprowadzenia ogólnych wniosków. Zaplecze naukowo-badawcze odnotowało w zakresie poprawy warunków pracy w przemyśle lekkim niewątpliwe osiągnięcia. Nie można jednakże zamykać oczu na dostrzeżone niedostatki. Głównym celem działalności zaplecza powinna być przede wszystkim służba ludziom pracy, tak jak to ujął we wczorajszym expose premier Wojciech Jaruzelski. Ponadto zwrócił on uwagę na zagadnienie dyscypliny badań naukowych, a także na problematykę kontroli państwa (nadzoru) nad szczególnie drogimi badaniami naukowymi. Z tego można wyprowadzić wnioski nie tylko w odniesieniu do zaplecza naukowo-badawczego, ale i do przemysłu. Należy stworzyć instrumenty ekonomiczne, działające na rzecz poprawy warunków pracy oraz system, który kompleksowo ukierunkowałby podejmowane działania. Przede wszystkim należałoby zająć się problemem hałasu. Ludzie niechętnie stosują różnego typu ochrony zabezpieczające przed hałasem. Natomiast chętniej watę, którą sprowadzamy z NRD. Być może warta rozważenia jest koncepcja zakupienia licencji na produkcję tej waty. Powinny być także czynione starania, aby Instytut Ciężkiej Syntezy Organicznej w Blachowni oraz Zakłady Azotowe w Kędzierzynie zakończyły prace zmierzające do opracowania środków aptekarskich o zmniejszonej zawartości formaldehydu. Kompleksowego przeanalizowania wymaga zapylenie, z czym bezpośrednio łączy się mikroklimat w zakładzie. Brak jest dotąd ostatecznych ustaleń w tym względzie. W efekcie SANEPID podejmuje zupełnie dowolne decyzje.</u>
<u xml:id="u-13.27" who="#komentarz">(Dyskusja.)</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#TadeuszStasiak">Przedstawiciele resortu powinni szerzej wyjaśnić, jaki wpływ zachowa ministerstwo na kształt i profil prowadzonych prac badawczych w ramach rozwiązań przewidzianych przez reformę gospodarczą. Jakie będą funkcje koordynacyjne w resorcie w zakresie wdrożeń. Z prowadzonymi badaniami wiąże się ryzyko i koszty. Pewne zadania w tym zakresie miały przejąć zrzeszenia. Z uwagi na stan wojenny mamy pewną lukę, która być może spowoduje istotną stratę czasu.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#TadeuszStasiak">Co resort zamierza robić dla pełnego wykorzystania możliwości zaplecza naukowo-badawczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#ZenonSzulc">Przedmiotem dzisiejszych obrad miała być efektywność działania zaplecza naukowo-badawczego. Z materiałów resortu powinniśmy dowiedzieć się jak się mają wyniki prac do nakładów oraz włożonego w pracę wysiłku. Niestety przedstawiony materiał nie odpowiada na to podstawowe pytanie. Jest on, co z przykrością należy zauważyć, przygotowany w zupełnie starym stylu. Ani na spotkaniu poselskim, ani w zakładzie pracy nie będę mógł wyjaśnić np. o ile zmniejszyła się w ostatnich latach ilość stanowisk pracy zagrożonych hałasem i zapyleniem, do czego przyczyniły się prace zaplecza naukowego. Wydaje się, że obecni na posiedzeniu przedstawiciele zainteresowanych resortów powinni uzupełnić te istotne braki.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#ZenonSzulc">Nasuwa się przede wszystkim pytanie, czy w ostatnich latach nastąpiła faktyczna poprawa stanu zdrowia załóg pracowniczych. Opierając się na statystykach absencji chorobowej należy stwierdzić, że stan zdrowia załóg uległ pogorszeniu. Absencja choroba pracowników systematycznie wzrasta. Wymaga więc bardzo wnikliwej oceny wysiłek naukowy i organizacyjny włożony w sprawę poprawy warunków pracy w zestawieniu z uzyskanymi efektami.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#ZenonSzulc">Placówki zaplecza naukowo-badawczego przygotowują coraz to nowe wzory rozmaitych urządzeń ochronnych, ale wiele spośród tych urządzeń nie sprawdza się w praktyce. Przykładem mogą być ochronne maski przeciwpyłowe, które są także uciążliwe w użyciu, że nie są w praktyce stosowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#DobromiłaKulińska">Przewidywana jest reorganizacja przemysłowej służby zdrowia. Jakie konkretne zmiany przewiduje się w tej dziedzinie, jakie one mieć mogą wpływ na poprawę stanu zdrowia załóg pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#StanisławDąbrowski">Problemy ochrony pracy nie są doceniane ani z punktu widzenia ich rangi społecznej, ani też znaczenia gospodarczego i naukowego. Takie podejście do ochrony warunków pracy wywołuje szereg ujemnych konsekwencji i nie sprzyja skutecznemu rozwiązywaniu powstających w tej dziedzinie problemów. Liczba wypadków przy pracy stale wzrasta i osiągnęła już 200 tys. wypadków w skali rocznej, w tym 1500 wypadków śmiertelnych oraz kilkanaście tysięcy ciężkich, powodujących trwałą utratę zdrowia.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#StanisławDąbrowski">Niewłaściwe wykorzystanie pracy ludzkiej w procesie produkcji przynosi poważne straty społeczne i gospodarcze. W wielu sektorach gospodarczych wprowadzane są nowoczesne urządzenia, ale bez wcześniejszego przygotowania ludzi do pracy w nowych warunkach (przykładem może być rolnictwo).</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#StanisławDąbrowski">Prawdą jest twierdzenie, że opracowywane przez placówki badawcze wzory ochrony osobistej nie są wykorzystywane. Trzeba pamiętać o tym, iż tego rodzaju urządzenia ochronne są złem koniecznym i powinny być stosowane tylko wtedy, kiedy zagrożenia nie można usunąć w inny sposób. Urządzenia ochronne muszą zapewniać maksimum ochrony pracownika być jak najmniej uciążliwe.</u>
<u xml:id="u-17.3" who="#StanisławDąbrowski">Podstawowe znaczenie dla poprawy warunków bhp ma jednak odpowiednia konstrukcja maszyn i urządzeń stosowanych w przemyśle. Konstruktorzy tych urządzeń muszą mieć na uwadze nie tylko maksymalną wydajność pracy, ale także, a może nawet przede wszystkim ochronę zdrowia człowieka. Niezbędne jest więc odpowiednie przygotowanie kadry inżynierów i techników. Obecnie konstruktor przygotowywany jest bardzo jednostronnie, pomijane są całkowicie zagadnienia ochrony zdrowia pracowników przemysłu. Ten stan rzeczy musi prowadzić do wytwarzania urządzeń nieodpowiadających elementarnym wymogom w zakresie bezpieczeństwa pracy. Pozostaje to w ścisłym związku ze sprawą atestacji surowców i maszyn. W każdym nowoczesnym państwie przyjęta jest zasada, że maszyny i urządzenia nieodpowiadające względom bezpieczeństwa są eliminowane z produkcji. Również w naszym kraju musi być wprowadzony odpowiedni system atestacji. Miałoby to znaczenie podstawowe dla przeciwdziałania najczęściej występującym obecnie zagrożeniom zdrowia pracownika. Zamierzamy podjąć w tej dziedzinie współpracę z Instytutem Medycyny Pracy. Rozwiązania powinny mieć charakter generalny i znaleźć zastosowanie w skali całego kraju.</u>
<u xml:id="u-17.4" who="#StanisławDąbrowski">Centralny Instytut Ochrony Pracy zatrudnia obecnie zaledwie 240 pracowników badawczych. Warunki pracy są bardzo skromne. W tej sytuacji możemy podejmować tylko takie tematy, które mają znaczenie ogólnokrajowe i których wyniki znajdą zastosowanie w wielu branżach. Obok tego podejmujemy się jednak również przygotowania kilkuset ekspertyz w ciągu roku, a także udzielamy odpowiedzi na kierowane do nas pytania. Pracownicy instytutu odbywają szereg konsultacji i interwencji w zgłoszonych sprawach. Zapewnia to bezpośredni kontakt z przemysłem.</u>
<u xml:id="u-17.5" who="#StanisławDąbrowski">Jednym z podstawowych mankamentów w obecnej sytuacji są przeszkody w zakresie wdrożeń prac badawczych w przemyśle. Jest powszechnie znaną prawdą, że wprowadzanie nowoczesnych urządzeń poprawiających warunki bezpieczeństwa pracy nie przynosi bezpośrednich efektów produkcyjnych. Stąd też wynika prawdopodobnie małe zainteresowanie zakładów przemysłowych wykorzystywaniem wyników prac badawczych. Wydaje się konieczne stworzenie w zakładach pracy mechanizmów stymulujących działania na rzecz poprawy warunków pracy. Zakład pracy musi wiedzieć, że poprawa warunków pracy, ochrony zdrowia i bezpieczeństwa pracowników jest opłacalna. Sprawa ta wymaga więc szczególnej uwagi z punktu widzenia wprowadzanych w ramach reformy gospodarczej mechanizmów ekonomicznych. Jak dotychczas problem ten nie został należycie doceniony w pracach zespołów ds. reformy gospodarczej.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#CecyliaModeracka">W okresie ostatnich lat problem poprawy warunków pracy wielokrotnie poruszany był na posiedzeniach naszej Komisji. Można więc uznać, że dzisiejsza dyskusja jest kontynuacją wątków, które już podnoszone były przez posłów.</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#CecyliaModeracka">Centralny Instytut Ochrony Pracy może wykazać się wymiernymi efektami swojej działalności. Zasługuje to tym bardziej na uwagę, że instytut ten pracuje w bardzo złych warunkach. Tymczasem ranga prac badawczych w dziedzinie ochrony pracy jest tak wielka, że pomimo trudnej sytuacji ekonomicznej, Instytut powinien korzystać z pewnych preferencji.</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#CecyliaModeracka">Inaczej zupełnie przedstawia się ocena Instytutu Medycyny Pracy w Łodzi. Instytut ten nie mógł się wykazać wymiernymi rezultatami swoich prac badawczych. Jest sprawą znamienną, że na dzisiejszym posiedzeniu nie pojawił się nawet przedstawiciel tej jednostki.</u>
<u xml:id="u-18.3" who="#CecyliaModeracka">Nie można zrozumieć jakie przyczyny powodują opóźnienia w wykorzystaniu urządzeń ochrony osobistej przygotowywanych przez placówki badawcze. Przykładem może być aparat ochrony słuchu opracowany w Instytucie Medycyny Pracy, którego jakość zasługuje na najwyższe uznanie. Do dnia dzisiejszego nie jest on jednak stosowany w zakładach przemysłowych.</u>
<u xml:id="u-18.4" who="#CecyliaModeracka">Prawo pracy przewiduje szereg sankcji wobec kierownictwa zakładów przemysłowych za naruszanie wymagań w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy. Jak wykazuje praktyka postanowienia te nie są jednak respektowane. Można mieć jedynie nadzieję, że w obecnie zmienionych warunkach i w tym zakresie nastąpi widoczna poprawa.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#IrenaLipińska">Placówki naukowo-badawcze, które zajmują się problemami ochrony warunków pracy, zatrudniają dużą liczbę pracowników. Faktem jest jednak, że w zakładach przemysłowych nie dostrzega się rzeczywistych efektów prowadzonych w tej dziedzinie badań.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#IrenaLipińska">Opracowywanie poszczególnych tematów trwa zbyt długo, co w efekcie prowadzi do tego, że w momencie ich ukończenia stają się one nieaktualne. Wiele urządzeń ochronnych nie zdaje w praktyce egzaminu. Dotyczy to np. urządzeń wentylacyjnych, których hałaśliwość jest taka duża, że wyklucza ich zastosowanie w zakładach pracy. Niektóre prace badawcze np. w dziedzinie organizacji pracy nie odpowiadają realiom w jakich funkcjonują zakłady przemysłowe. Wypływa stąd wniosek, że działalność placówek badawczych musi być ściślej niż dotychczas związana z konkretnymi potrzebami zakładów pracy. Powiada się, że placówki badawcze nie mają własnej bazy doświadczalnej, ale taką bazą powinny być przecież poszczególne zakłady pracy. Tam muszą być bowiem sprawdzane proponowane urządzenia ochronne i wyniki prowadzonych prac badawczych. W przeciwnym wypadku dystans pomiędzy placówkami badawczymi a zakładami przemysłowymi nie zostanie usunięty.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LechGrobelny">Przemysł lekki zatrudnia ogromną liczbę kobiet, przy czym 80% spośród nich zatrudnionych jest w systemie pracy trzyzmianowej. Nie trzeba w tym miejscu udowadniać jak bardzo ten system zwiększa uciążliwość pracy. Nadmierne zmęczenie kobiet zatrudnionych na trzy zmiany powoduje nie tylko obniżenie wydajności pracy, ale także poważnie zwiększa wskaźnik wypadków przy pracy. Obecnie, kiedy nie jest możliwe w pełni efektywne wykorzystanie czasu pracy w okresie pierwszej i drugiej zmiany, należałoby znacznie przyspieszyć program skracania czasu pracy na trzeciej zmianie. Komisja powinna wystąpić w tej sprawie z odpowiednimi wnioskami do resortu.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#LechGrobelny">Dyrektor departamentu w Ministerstwie Zdrowia i Opieki Społecznej Mirosław Kacprzak: Jednym z najsłabszych ogniw uspołecznionej służby zdrowia jest lecznictwo podstawowe. Resort przygotowuje projekt poprawy funkcjonowania tego lecznictwa, uwzględniając w tym również potrzeby przemysłowej służby zdrowia. Jedną z najważniejszych przesłanek jest wprowadzenie takich zmian organizacyjnych, które podniosłyby skuteczność profilaktycznej działalności przemysłowej służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#LechGrobelny">W pełni podzielam pogląd, że wprowadzenie powszechnego systemu atestacji urządzeń i maszyn z punktu widzenia spełniania przez nie wymagań w zakresie bezpieczeństwa i higieny pracy miałoby kapitalne znaczenie dla poprawy ochrony zdrowia załóg pracowniczych.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#LechGrobelny">Dyskusja wykazała, że materiały przygotowane przez Instytut Medycyny Pracy nie spełniły oczekiwań poselskich. Uwagi i wnioski przedstawione w referacie oraz w dyskusji zostaną przekazane Instytutowi Medycyny Pracy z wnioskiem o udzielenie wyczerpujących informacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Trudno jest zrozumieć dlaczego intencje poselskie nie zostały należycie zrozumiane. Oczekiwaliśmy konkretnych informacji na temat efektywności podejmowanych działań. Efektywność zaś może być rozumiana w jeden tylko sposób, a mianowicie jaki jest stosunek poniesionych nakładów do otrzymanych efektów, w tym wypadku mierzonych stopniem poprawy ochrony warunków pracy.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Zgadzam się w pełni ze stanowiskiem, że wymaga szczegółowego przeanalizowania problem finansowania placówek naukowo-badawczych zaplecza przemysłowego. Instytucje te w okresie przejściowym, a więc co najmniej przez 2–3 lata, muszą być dofinansowywane z budżetu. Zagadnienia te są już obecnie przedmiotem zainteresowania zespołu IX ds. reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Przewodnicząca Komisji poseł Dobromiła Kulińska (PZPR): Zagadnienia ochrony stanu zdrowia załóg pracowniczych i warunków pracy w przemyśle lekkim były wielokrotnie przedmiotem prac poselskich. Od szeregu lat sytuacja w tej dziedzinie nie ulega zasadniczym zmianom. Odsetek wypadków przy pracy utrzymuje się stale na wysokim poziomie.</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Szczególnie istotne znaczenie dla poprawy warunków pracy ma wprowadzenie generalnych rozwiązań w zakresie atestacji maszyn i urządzeń z punktu widzenia spełniania przez nie wymagań bezpieczeństwa i higieny pracy. Jak dotąd zrobiono w tej dziedzinie bardzo niewiele, co wynika m.in. z pewnej bierności instytucji, które zajmują się sprawami ochrony pracy. W konsekwencji do przemysłu wprowadzane są nader często nowoczesne maszyny i urządzenia, niespełniające podstawowych wymagań w zakresie bezpieczeństwa pracy. Przykładem mogą być np. przędzarki, które poważnie naruszają obowiązujące normy hałasu.</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Jak wykazała dyskusja nadal zbyt słabe są związki zakładów przemysłowych z instytutami badawczymi. Zakłady pracy są najczęściej pozostawione bez pomocy w zakresie działań zmierzających do poprawy warunków pracy. Ten stan rzeczy musi ulec zmianie.</u>
<u xml:id="u-21.5" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Jest niezmiernie trudne porównanie nakładów z wynikami w dziedzinie ochrony warunków pracy. Musimy zdawać sobie sprawę z tego, że nakłady na bhp będą musiały rosnąć, bez względu na stymulatory ekonomiczne wprowadzane w ramach reformy gospodarczej.</u>
<u xml:id="u-21.6" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Zdecydowanie więcej uwagi trzeba poświęcić jakości urządzeń ochronnych dostosowanych w zakładach przemysłowych. Wiele spośród tych urządzeń nie spełnia oczekiwań, a niektóre z nich zwiększają nawet zagrożenia hałasem i w efekcie prowadzą do pogorszenia warunków pracy (np. urządzenia klimatyzacyjne „Polros”). Równocześnie wiele dobrych urządzeń ochronnych długo oczekuje na zastosowanie w praktyce.</u>
<u xml:id="u-21.7" who="#LidiaJackiewiczKozanecka">Wnioski i uwagi zawarte w referacie oraz wynikające z dyskusji poselskiej zostaną wykorzystane przy opracowaniu opinii Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>