text_structure.xml 105 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 15 minut 01)</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Komisji Klimatu i Środowiska Magdalena Kochan)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#MagdalenaKochan">Dzień dobry.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#MagdalenaKochan">Zachęcam państwa do zajmowania miejsc.</u>
          <u xml:id="u-2.2" who="#MagdalenaKochan">Bardzo miło mi gościć państwa na kolejnym posiedzeniu komisji do spraw klimatu.</u>
          <u xml:id="u-2.3" who="#MagdalenaKochan">Dzisiaj w zastępstwie pana przewodniczącego Stanisława Gawłowskiego, który być może będzie z nami przez chwilkę, ale potem będzie musiał z racji innych obowiązków przemieścić się z gmachu Senatu w inne miejsce w Warszawie, pozwolę sobie otworzyć posiedzenie komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.4" who="#MagdalenaKochan">Jest to posiedzenie, na którym nie będziemy formułować konkretnych wniosków, ale bardzo istotnie wpłynie ono na nasz sposób myślenia o tym, jak przemiany w energetyce wpłyną na ludzi. I nie będziemy dzisiaj mówić o kilowatach i o wiatrakach, o ich odległości od domu. Będziemy mówić o tym, jacy fachowcy będą potrzebni do realizacji przemian energetycznych, którzy będą pracować w nowej dziedzinie gospodarki, i ilu ich będzie potrzeba.</u>
          <u xml:id="u-2.5" who="#MagdalenaKochan">Pan przewodniczący Gawłowski opatrzył zaproszenie na dzisiejsze posiedzenie komisji takim wstępem, który pozwolę sobie odczytać, bo ono dokładnie odzwierciedla to, o co nam chodzi, jeżeli chodzi o dzisiejsze spotkanie. „Poświęcamy go kształceniu zawodowemu, w tym kształceniu ustawicznemu i przekwalifikowywaniom w zawodach związanych z dynamicznie rozwijającą się branżą odnawialnych źródeł energii. Podczas obrad komisji – bo spotykamy się dzisiaj w gronie 2 komisji, o czym pewnie zapomniałam powiedzieć, za co bardzo przepraszam koleżanki i kolegów z Komisji Edukacji i komisji klimatu – będziemy mówić o kwalifikacjach zawodowych oferowanych przez polski system edukacji, o ofertach szkoleń i kursów, o certyfikatach niezbędnych do pracy np. przy montażu wiatraków czy przy instalacjach elektrycznych, o możliwościach pozyskiwania pracowników z innych sektorów gospodarki oraz z innych niż Pomorze i Pomorze Zachodnie regionów Polski, a także o problemach i barierach zgłaszanych przez branże, dotyczących omawianego obszaru”.</u>
          <u xml:id="u-2.6" who="#MagdalenaKochan">To temat, który pewnie w Senacie i w Sejmie, będzie podejmowany po raz pierwszy. Donośnym głosem, mam nadzieję, w tej sprawie będą mówić przedstawiciele firm, które już w tej branży pracują, a przysłuchiwać się temu – i tu witam serdecznie wszystkich gości – będą przedstawiciele Ministerstwa Edukacji Narodowej: pan Piotr Bartosiak, Emilia Maciejewska, Dorota Igielska, Lech Boguta; przedstawiciele Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej: pani Izabela Kaczmarska-Sawicka i Anna Wrona; przedstawiciele Ministerstwa Klimatu i Środowiska: pani Anna Latuszek oraz Igor Wypych i Monika Wojciechowska. Urząd Dozoru Technicznego reprezentują prezes Paweł Urbańczyk i dyrektorzy Małgorzata Kacprzycka-Skrocka i Dariusz Cendlewski. Ośrodek Rozwoju Edukacji, Wydział Kształcenia Zawodowego i Doradztwa Zawodowego reprezentuje pani Aleksandra Mięczakowska. Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej reprezentują pan Janusz Gajowiecki i Małgorzata Żmijewska-Kukiełka. Spółkę Restrukturyzacji Kopalń reprezentuje pani Renata Dolniak. Firmę Orlen Neptun reprezentuje pani Lena Grupińska. Pani Agata Staniewska-Bolesta reprezentuje firmę Ørsted Offshore Polska, pan Karol Wiśniewski – firmę Equinor Polska, pan Adam Ferens – Polenergię, pan Tomasz Lisiecki – LKK. Inter Marine Group, Dział Szkoleń reprezentuje pan Alfred Naskręt, Winterhunter Academy – Ewelina Frank. Jest z nami pani Magdalena Miszke z Zespołu Szkół Morskich w Darłowie oraz pan Artur Zaborek reprezentujący Orlen Neptun, Biuro Spraw Personalnych.</u>
          <u xml:id="u-2.7" who="#MagdalenaKochan">Wszystkich państwa bardzo serdecznie witam. Witam koleżanki i kolegów z połączonych komisji.</u>
          <u xml:id="u-2.8" who="#MagdalenaKochan">Na początku naszego posiedzenia chciałabym oddać głos pomysłodawcy tematyki dzisiejszego spotkania, panu senatorowi Piotrowi Masłowskiemu.</u>
          <u xml:id="u-2.9" who="#MagdalenaKochan">Zapraszam.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PiotrMasłowski">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PiotrMasłowski">Mam małą tremę, bo pierwszy raz z mojej inicjatywy zebrała się komisja w Senacie. Na początku chciałbym powiedzieć kilka słów od strony historycznej, skąd się wziął ten pomysł, może to określi jakieś ramy dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PiotrMasłowski">W zeszłym roku Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej zorganizowało wyjazd studyjny, misję gospodarczą do Danii, w której wzięli udział polscy przedsiębiorcy i kilku parlamentarzystów. Po części oficjalnej czekaliśmy na samolot i z panem Tomaszem Lisieckim, na którego teraz patrzę, zaczęliśmy dyskutować o barierach związanych z kształceniem w obszarze offshore, całej branży, która przecież bardzo szybko się rozwija, i o wszystkim, co się z tym wiąże. Jestem mieszkańcem Śląska, Rybnika, miasta górniczego, a oczami wyobraźni widzę, że zmiany w polskiej energetyce spowodują także przemieszczanie się ludności z południa na północ Polski, do miejsc, gdzie będzie tańsza energia i łatwiejszy dostęp do miejsc pracy. Mam wykształcenie związane z HR i trochę praktyki zawodowej w tym obszarze. Jestem w radzie BCU w Rybniku, które się zajmuje – uwaga – kształceniem górników. Ale wiem, z jakimi barierami to wszystko się wiąże. Dlatego razem z panem Tomaszem i z przedstawicielami Windhunter Academy udaliśmy się do pana Gawłowskiego z pomysłem, żeby zorganizować takie posiedzenie komisji. Ustalenie było takie, że robimy to razem z Komisją Edukacji i z panem Witkowskim siedzącym po mojej prawicy. Bardzo się cieszę, że udało się do tego spotkania doprowadzić. Myślę, że to jest początek dalszych prac, bo dzisiaj usłyszymy pewnie wiele uwag ze strony branży na temat tego, co, jak i gdzie warto zmienić, także w zakresie legislacji i w naszej praktyce administracyjnej. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#MagdalenaKochan">Myślę, że dobrym wstępem do naszej debaty będą 2 prezentacje.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#MagdalenaKochan">Zaczniemy od Spółki Restrukturyzacji Kopalń SA. Prezentacja jest zatytułowana: „Wiatr – kopalnia możliwości”. Będę bardzo wdzięczna pani Renacie Dolniak, kierowniczce Działu Kadr, za przedstawienie pierwszej prezentacji. A druga to prezentacja Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zatytułowana „Zielona transformacja – nowe szanse i perspektywy na rynku pracy”. Tę prezentację, pokazującą nowy sposób patrzenia na sprawę, przedstawi nam pani Małgorzata Żmijewska-Kukiełka.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#RenataDolniak">Dzień dobry. Nazywam się Renata Dolniak.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#RenataDolniak">W imieniu zarządu Spółki Restrukturyzacji Kopalń chciałabym bardzo podziękować państwu za zaproszenie. Cieszymy się, że możemy podzielić się z państwem naszym wprawdzie krótkim, ale owocnym doświadczeniem.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#RenataDolniak">Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#RenataDolniak">1 marca 2023 r. pomiędzy Spółką Restrukturyzacji Kopalń a firmą EDF podpisany został list intencyjny dotyczący współpracy przy rekrutacji oraz organizacji specjalistycznych szkoleń branżowych przeznaczonych dla pracowników odchodzących z sektora wydobywczego. Program ten nosi nazwę „Wiatr – kopalnia możliwości”. Program zakłada przeszkolenie 60 pracowników z branży górniczej w częstotliwości 10 pracowników co pół roku. Szkolenia odbywają się firmie Vulcan Training &amp; Consultancy w Szczecinie. Koszty w całości pokrywa firma EDF. Pracownicy po zakończeniu szkolenia otrzymują międzynarodowe uprawnienia umożliwiające pracę w sektorze energii wiatrowej.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#RenataDolniak">Program „Wiatr – kopalnia możliwości” ma na celu wsparcie górników i innych pracowników sektora wydobywczego w zdobywaniu umiejętności i wiedzy, które umożliwią im zmianę zawodu, zdobycie kompetencji w obsłudze i serwisowaniu instalacji farm wiatrowych na lądzie. Kolejnym celem jest wykorzystanie tego potencjału pracowniczego, jaki drzemie w polskim górnictwie, a następnie wyposażenie pracowników sektora wydobycia w kompetencje, których przez najbliższe kilkadziesiąt lat będzie oczekiwał od nas rynek pracy. Kolejnym celem jest zdobycie zawodu gwarantującego stabilne zatrudnienie oraz bardzo atrakcyjne warunki pracy.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#RenataDolniak">Szanowni Państwo, do 2030 r. powstanie 39–63 tysięcy nowych miejsc pracy w Polsce, w tym 13–21 tysięcy bezpośrednio w sektorze morskiej energetyki wiatrowej i 10–17 tysięcy pośrednio. Chodzi tutaj o firmy zewnętrzne. W całej Europie powstanie blisko 200 tysięcy miejsc pracy w perspektywie najbliższych 15 lat.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#RenataDolniak">Istotą tego programu są szkolenia, które są jednym z ważnych elementów sprawiedliwej transformacji energetycznej w Polsce. Program szkoleniowy realizowany jest przez EDF wraz z firmą szkoleniową Vulcan Training &amp; Consultancy przy współpracy ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń zajmującą się procesem rekrutacji osób, które chcą brać udział w tych szkoleniach. Do uczestnictwa w kursie kwalifikowani są pracownicy z kopalń przeznaczonych do wygaszenia. Program szkoleniowy opracowany przez firmę szkoleniową Vulcan Training &amp; Consultancy jest zgodny ze standardami międzynarodowymi, wymaganiami Urzędu Dozoru Technicznego oraz Stowarzyszenia Elektryków Polskich. Oznacza to, że osoby, które przejdą ten kurs, będą mogły pracować przy instalacji i serwisowaniu turbin nie tylko w Polsce, ale także na całym świecie. Za nami są 3, a teraz mogę powiedzieć, że już 4 edycje programu. W 3 edycjach przeszkolono 25 osób. Jak widać na prezentacji, w pierwszej edycji zgłosiło się tylko 5 osób, czyli z każdą następną edycją zainteresowanie tym szkoleniem rosło. W sumie do udziału zgłosiło się ok. 250 osób. Każdy uczestnik tego szkolenia otrzymuje ofertę pracy. Ostatnią czwartą edycję… To znaczy jeszcze 2 edycje są przed nami. Czwarta edycja odbyła się w lutym w Szczecinie. W szkoleniu wzięło udział 10 uczestników.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#RenataDolniak">Teraz chciałabym zaprezentować państwu film. Prosiłabym o pomoc.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#komentarz">(Prezentacja nagrania wideo)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">Wiatr to przyszłość, także dla pracowników sektora górniczego, którzy dzięki unikalnym umiejętnościom mogą rozpocząć karierę w jednym z najszybciej rozwijających się sektorów gospodarki o stale rosnącym zapotrzebowaniu na specjalistów. Już teraz przekonują się o tym uczestnicy szkolenia „Wiatr – kopalnia możliwości”, organizowanego przez lidera w branży odnawialnych źródeł energii EDF Renevables Polska w partnerstwie ze Spółką Restrukturyzacji Kopalń, które realizuje Vulcan Training &amp; Consultancy. Kolejne edycje szkolenia cieszą się coraz większą popularnością.</u>
          <u xml:id="u-6.1" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">Podczas bezpłatnego trzytygodniowego kursu, którego program przygotowany jest we współpracy z czołowymi instytucjami zajmującymi się energetyką i górnictwem, pracownicy branży górniczej zdobywają wiedzę i kompetencje niezbędne do rozpoczęcia pracy w sektorze przyszłości. Spędzają dzień na farmie wiatrowej i biorą udział w zajęciach z branżowego języka angielskiego. Po ukończeniu szkolenia górnicy otrzymują uniwersalne kwalifikacje i uprawnienia technika turbin wiatrowych, zawodu przyszłości w sektorze, który w kolejnych latach stworzy ponad 100 tysięcy miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-6.2" who="#komentarz">(Pan Marcin Grzesiak: Do udziału w projekcie skłoniło mnie to, że ta branża bardzo prężnie rozwija się w porównaniu z górnictwem. Po tych szkoleniach na pewno chciałbym zatrudnić się w branży wiatrowej, a dużym ułatwieniem będzie odbycie tych wszystkich kursów.)</u>
          <u xml:id="u-6.3" who="#komentarz">(Pan Bartosz Nowak: Po kilku dniach szkoleń udaliśmy się na turbinę wiatrową, aby przekonać się na własnej skórze, jak tak naprawdę wygląda praca technika wiatrowego.)</u>
          <u xml:id="u-6.4" who="#komentarz">(Pan Patryk Michalski: W tej branży najbardziej zaskoczyło mnie to, że szkolenia nie są takie byle jakie, tylko zwraca się tutaj dużą uwagę na bezpieczeństwo, jest dużo praktyki, która nam pomaga. Myślę, że w kryzysowej sytuacji na turbinie wiatrowej będziemy wiedzieć, jak sobie poradzić.)</u>
          <u xml:id="u-6.5" who="#komentarz">(Pan Bartosz Nowak: Jedyne, co trzeba do pracy w tej branży i żeby przejść te szkolenia, i żeby czuć się tu dobrze, to chęć zmiany i chęć do pracy.)</u>
          <u xml:id="u-6.6" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">Dołącz do programu już dzisiaj i wykorzystaj te szanse. Wspólnie zbudujemy sprawiedliwą transformację, w której centrum znajdują się ludzie.</u>
          <u xml:id="u-6.7" who="#komentarz">(Pani Alicja Chilińska-Zawadzka: W centrum każdej transformacji stoi człowiek. Stąd też pomysł, żeby zaprosić do naszej branży energetyki odnawialnej górników, którzy będą najbardziej odczuwali tę transformację energetyczną.)</u>
          <u xml:id="u-6.8" who="#komentarz">(Pan Artur Ambrożewicz: Komplet szkoleń, z którym wychodzą od nas górnicy po trzytygodniowym kursie, uprawnia do podjęcia przez nich pracy zarówno w serwisie, jak i w instalacji. Niemniej jednak jest to początek ich drogi, bo proces szkolenia, od momentu rozpoczęcia przez nich pracy, będzie trwał od 8 do nawet 14 czy 16 miesięcy.)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#RenataDolniak">Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#RenataDolniak">W ramach uzupełnienia prezentacji chciałabym państwu przekazać informację, że kurs trwa 3 tygodnie.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Magdalena Kochan: Proszę mówić bliżej mikrofonu.)</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#RenataDolniak">Aby zdobyć na kursie wszystkie uprawnienia, wymagany jest pobyt na miejscu przez 3 tygodnie. Oferta programu obejmuje szkolenie, a także przejazd autokarem. Pracownicy zbierają się w jednym miejscu i są przewożeni autokarem do Szczecina, a potem z powrotem na miejsce. Mają zapewnione zakwaterowanie i wyżywienie. Udział w tym projekcie jest bezpłatny.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#RenataDolniak">W trakcie projektu pracownicy uzyskują informacje dotyczące obsługi turbin na lądzie, obsługi podestów ruchomych wiszących, tak jak tutaj można było zobaczyć na filmie, operatora suwnic, ciągników, wciągarek ogólnego przeznaczenia. Przechodzą też kurs języka angielskiego technicznego, który jest im potrzebny do serwisu turbin. Pracownicy po ukończeniu kursu trafiają do bazy danych osób posiadających kwalifikacje. Czyli jest to ułatwienie dla pracodawców, którzy mogą skorzystać z tej bazy danych i znaleźć kandydatów do pracy. Jeżeli chodzi o pracę przeszkolonych osób, przedstawiana jest im oferta zawarcia umowy B2B. To jest jedyny warunek, w związku z którym pracownicy obecnie mogą mieć mały dylemat, ponieważ nie wszyscy do tej formy zatrudnienia są przekonani.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#RenataDolniak">Obecnie uczestnikami szkolenia są pracownicy Spółki Restrukturyzacji Kopalń, a także pracownicy spółek górniczych. Z tych szkoleń korzystają, w ramach uzupełnienia, też pracownicy z naszych sąsiednich spółek górniczych. Jeśli chodzi o kryteria doboru pracowników do udziału w tym projekcie, to są to wiek, obecne stanowisko pracy, staż pracy w górnictwie, poziom znajomości języka angielskiego. Ale jeżeli ktoś nie posiada umiejętności posługiwania się językiem angielskim, nie jest dyskwalifikowany, nauczy się go po prostu w trakcie. Ponadto brane są pod uwagę dodatkowe umiejętności, certyfikaty. Każda z osób uczestniczących w kursie otrzymuje ofertę pracy. Jeżeli chodzi o pracowników naszej spółki, to spółka na czas pobytu na szkoleniu udziela pracownikom dodatkowego urlopu płatnego.</u>
          <u xml:id="u-7.6" who="#RenataDolniak">Jeżeli chodzi o koszt szkolenia, to firma szkoląca wyceniła go na 20 tysięcy zł. Nie każdy jest w stanie sam za takie szkolenie zapłacić, więc dla pracowników jest to bardzo dobra oferta. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo pani dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#MagdalenaKochan">Jak państwo widzicie, transformacja energetyczna wymusi chyba przemieszczanie się i emigrację ludzi. Kopalnie muszą z różnych powodów – dzisiaj o nich nie mówimy – odejść w niepamięć, w każdym razie na pewno nie będą pracować tak, jak pracowały pod koniec XX w. i na początku XXI w. A Pomorze Zachodnie i Pomorze muszą się przygotować na zmianę struktury ludności. I samorządy muszą stanąć przed takim faktem. Jeśli ze zmianą zawodu i ze zmianą zatrudnienia przyjdzie zmiana miejsca zamieszkania, to musimy wiedzieć, czy tylko ci pracownicy ze Śląska, którzy zechcą się przekwalifikować i przyjechać na Pomorze i Pomorze Zachodnie, będą chcieli na stałe tu zostać ze swoimi rodzinami. Jeśli tak, to sprawa budownictwa, mieszkań, przedszkoli, żłobków, szkół pozostaje otwarta. Jeśli natomiast nie wystarczy nam pracowników, będziemy musieli naprawdę przemyśleć, skąd przyjadą nowi pracownicy, w jaki sposób będziemy wydawać wizy dla pracowników, skąd wziąć pracowników i jak ich przystosować i asymilować do warunków polskich. To jest naprawdę duże wyzwanie i to jest naprawdę rewolucja.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#MagdalenaKochan">Mówimy tak spokojnie o 100 tysiącach miejsc pracy na Pomorzu w tym sektorze. Mówimy dzisiaj spokojnie o tym, że jako pierwsi przekwalifikowaniu czy przebranżowieniu poddawani są górnicy – widzimy młodych mężczyzn, ale ja myślę, że kobiety też sobie poradzą w tym zawodzie – przez spółkę, która restrukturyzuje kopalnie. No, to jest rewolucja na Śląsku, rewolucja na Pomorzu. To są wyzwania, przed którymi stoimy.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#MagdalenaKochan">Myślę, że naszą wiedzę w tym zakresie uzupełni pani Małgorzata Żmijewska-Kukiełka, która przedstawi nowe szanse i perspektywy na rynku pracy, uwzględniając transformację zieloną.</u>
          <u xml:id="u-8.4" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Dzień dobry państwu.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Dziękuję. Jestem zaszczycona, że mogę dzisiaj w tak zacnym gronie zaprezentować ofertę, jaką ma energia odnawialna, energetyka wiatrowa dla rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">W zaprezentowanym tutaj filmie padły bardzo zacne i bardzo ważne słowa o tym, że w centrum tej transformacji energetycznej jest człowiek. I to jest to, co nas napędza do działania. Bardzo dziękujemy i doceniamy inicjatywę państwa senatorów, przedstawicieli ministerstw i wszystkich ekspertów, którzy się tutaj zgromadzili, i to, że ta kwestia została dostrzeżona. To wyzwanie, ten temat nagłaśnialiśmy od wielu lat jako stowarzyszenie zrzeszające najwięcej firm z tej branży w Polsce. Dziś widzimy, że ta kwestia stała się dużym wyzwaniem, docenianym i dostrzeganym realnie przez regulatora i wszystkie organizacje, które pracują na rzecz poprawy warunków na rynku pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Niech liczby przemówią za tym, co my mówimy i jak ważne jest to wyzwanie, ponieważ rynek pracy w energetyce wiatrowej jest związany z olbrzymim potencjałem. Te słupki i wykresy jasno pokazują, w którym kierunku będziemy się rozwijać. Bardzo cieszy duży wzrost przedstawiony na wykresie błękitnym kolorem, który oznacza morską energetykę wiatrową. Jak państwo wiecie, ten sektor w Polsce również staje się ważnym filarem transformacji energetycznej. W przyszłym roku pierwsze spółki będą otwierały swoje inwestycje, a co za tym idzie, będą potrzebowały pracowników. Już jesteśmy na etapie poszukiwania i drenowania rynku pracy, bo ten sektor będzie wkrótce bardzo istotny. Offshore również tutaj stanowi bardzo duży filar.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">WindEurope, nasza organizacja matka zrzeszająca europejskie firmy, szacuje, że w Europie do 2030 r. będzie do zagospodarowania 500 tysięcy miejsc pracy na obu rynkach. Liczby mówią same za siebie, jaki jest potencjał i jak szybko to zapotrzebowanie rośnie. Szacujemy, że liczba nowych techników turbin wiatrowych, o których szkoleniu mówiła moja poprzedniczka, będzie rosła o ok. 50 tysięcy rocznie. Takie będzie zapotrzebowanie. Dlatego 10 osób w jednej edycji szkolenia… Widać, jak mała jest to skala, a jak dużo jeszcze jest do uzupełnienia. My jako stowarzyszenie bardzo ambitnie szacujemy, że w Polsce tych miejsc pracy łącznie może być ok. 200 tysięcy, jeśli chodzi o lądową i morską energetyką wiatrową. Nie zapominamy tutaj o łańcuchu dostaw, o lokalnych poddostawcach, o poddostawcach, o przemyśle, który również w związku z tym rozwojem energetyki będzie potrzebował ludzi do pracy, ponieważ będzie się rozwijał w związku z tym rozwojem i zamówieniami, które za tym rozwojem idą.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Na kolejnym slajdzie pokazujemy strukturę tego zatrudnienia i jak dużo jest osób posiadających uprawnienia techniczne. Mniej jest osób z dyplomami. Oczywiście oni też są potrzebni, bo tutaj paleta stanowisk jest bardzo szeroka i w zależności od tego, kto ma jakie ambicje, perspektywy zawodowe i możliwości, znajdzie pracę w tej branży, ale proszę zobaczyć, że ponad połowę stanowią ludzie posiadający niezbędne techniczne kwalifikacje do fizycznego obsługiwania turbin wiatrowych i łańcucha dostaw, który jest z nim powiązany.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Na tym slajdzie pokazaliśmy państwu kluczowe stanowiska, pozycje i kierunki, jeśli chodzi o pracowników, jakich branża będzie potrzebowała. Ja bardzo się cieszę, że dzisiaj na sali są przedstawiciele firm, którzy też są w naszym stowarzyszeniu. Mam nadzieję, że w dyskusji będzie możliwość zabrania głosu, żeby te firmy ze swojej perspektywy, z perspektywy rozwoju projektów, opowiedziały o tym, z jakimi stanowiskami wiążą się największe wyzwania, największe potrzeby, bo to jest nie tylko technik turbin wiatrowych, ale w zależności od tego, jakie mamy kompetencje, zdolności i talenty, praca czeka na każdego, kto będzie chętny i kto zainteresuje się tym kierunkiem.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Pani senator tutaj powiedziała o wyzwaniach, o przebranżowieniu i tym reskillingu, jak my go nazywamy, ale jak się czyta i słucha opracowań na temat wyzwań rynku pracy, to wszyscy podkreślają wspólny mianownik – że zmiana będzie takim nowym wyznacznikiem kreowania rynku pracy, że my musimy się otworzyć na zmianę miejsca pracy, na zmianę stylu pracy. O tych wyzwaniach mówią też górnicy, którzy już się przebranżowili, że właśnie tutaj są nowe miejsca pracy. Ale to wszystko jest do pogodzenia, bo ten system jest tak elastyczny, że pozwala pracować w innym miejscu i jednocześnie przebywać w domu. Tutaj ta oferta jest bardzo szeroka i można dopasować ją do swoich możliwości.</u>
          <u xml:id="u-9.8" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Cieszymy się, że w sumie też dzięki naszym działaniom i inicjatywom ten program szkolenia górników w Polsce nie tylko zaistniał, ale także nabiera rozpędu. Pamiętamy pierwsze edycje programu, o którym wspominała pani ze Spółki Restrukturyzacji Kopalń, kiedy była bardzo duża doza nieufności, kiedy przyglądano się, czy ten projekt ma szansę wypalić, czy to jest na pewno miejsce pracy dla górnika. Jak państwo widzicie, obecnie w sektorze górniczym pracuje ok. 75 tysięcy osób, a nasze zapotrzebowanie jest niemal trzykrotnie większe. I gdybyśmy wszystkich górników wzięli i przeszkolili, to i tak nie zapełnimy wszystkich miejsc pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.9" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Transformacja energetyczna idzie w kierunku przechodzenia na zieloną energię. I bardzo ważne dla nas jest podkreślanie tego, że zielona energia, energetyka wiatrowa to nie jest zagrożenie czy jakiś koniec dla pracowników tego sektora. My chcemy być wręcz taką naturalną kontynuacją ich ścieżki zawodowej, chcemy pokazywać im, że ich kompetencje i wiedza są do wykorzystania w naszej branży. To, co my oferujemy osobom pracującym w sektorze węglowym, to to, że nie muszą zaczynać swojego życia od zera, bo właśnie te ich kompetencje techniczne, które nabyli, i doświadczenie, które zdobyli podczas pracy w kopalni, są niemal w 100% do wykorzystania w branży wiatrowej. Wystarczy przejść niezbędne szkolenia dotyczące bezpieczeństwa, ponieważ na to branża wiatrowa bardzo mocno stawia. Kwestia BHP i zapewnienia bezpiecznego miejsca pracy jest tutaj kluczowa. Ale to, co jest ważne, i to, co podkreślają górnicy, którzy już się przebranżowili, a z którymi mamy kontakt, jesteśmy do dzisiaj w relacjach i których staramy się wykorzystywać trochę jako takich ambasadorów tej sprawiedliwej transformacji, to jest to, że oni mają poczucie, że nie zaczynają od zera, że ich doświadczenie i wiedza są nadal wykorzystywane, czują się docenieni, a nie zdegradowani do zera, tak że od nowa muszą uczyć się, nabywać nowe kompetencje. Oczywiście jest olbrzymia skala wyzwań, jeżeli chodzi o przebranżawianie i pozyskiwanie nowych pracowników, bo sami górnicy nie wystarczą przy tym zapotrzebowaniu. Dlatego cieszymy się, doceniamy inicjatywę powołania tej komisji, która, mam nadzieję, wypracuje rekomendacje i narzędzia do tego, żeby edukacja była wprowadzana od najmłodszych klas w szkołach, przez szkoły średnie, technika, szkoły branżowe, po współpracę z uczelniami, tak żebyśmy w najbliższych latach edukowali nasze społeczeństwo, nasz rynek pracy, żeby szukać pracy i kształcić się w obszarze energetyki, transformacji energetycznej, która jest przyszłościowym rynkiem pracy.</u>
          <u xml:id="u-9.10" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Na fali naszych działań związanych z edukacją i wyzwaniami prowadzimy wiele spotkań i działań w różnych grupach. Cieszymy się również z inicjatywy Ministerstwa Edukacji Narodowej – Panie Dyrektorze, tutaj zerkam w pana kierunku – bo są też spotkania, które są prowadzone przez ministerstwa, mające na celu właśnie odpowiedzenie na ten problem, na to wielkie wyzwanie. To już jest pierwszy duży i ważny krok do tego, że… Ten potencjał został dostrzeżony i teraz naszą rolą jest usiąść i wspólnie wypracować kluczowe działania i rozwiązania tego problemu czy może wyzwania. Bardziej optymistycznie spójrzmy na to, żebyśmy mogli wykorzystać ten potencjał, żebyśmy wyedukowali młodych ludzi do tego, żeby wiedzieli, które branże są przyszłościowe, w które branże warto zainwestować swój czas, swoją edukację. Tutaj na pewno widzimy dużą potrzebę rewizji i aktualizacji tej oferty kształcenia zawodowego, która jest obecnie… Pomijam troszeczkę rozwój OZE i tę transformację energetyczną, więc… Tutaj zdecydowanie jest jeden obszar do zagospodarowania. Na pewno musimy też przygotować kadry, które będą kształciły zawodowo tych młodych ludzi i pokazywały im, razem z edukatorami, którzy też powinni już funkcjonować na rynku… Poza kadrą szkoleniową brakuje takiej systemowej edukacji i ukierunkowywania tych młodych ludzi, pokazywania im tego, w którym kierunku warto spojrzeć. Na pewno warto zaktualizować Zintegrowany System Kwalifikacji. Ci doradcy zawodowi, którzy ruszą na rynek, będą wspierać edukatorów, nauczycieli w namawianiu młodych ludzi i kreowaniu tego trendu. No i oczywiście branżowe centra umiejętności… Takie Branżowe Centrum Umiejętności dla energetyki wiatrowej to jest, że tak powiem… Jest już paląca i pilna potrzeba, żeby ono powstało i co roku mogło kształcić nowych pracowników dla sektora wiatrowego.</u>
          <u xml:id="u-9.11" who="#MałgorzataŻmijewskaKukiełka">Tak pokrótce to tyle ode mnie. Bardzo dziękuję za udzielenie głosu i czekam na ciekawą dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo pani dziękuję. Myślę, że to jest rzeczywiście nowość. Górnicy z kilku, kilkuset metrów pod ziemią przechodzą na kilka, kilkadziesiąt, kilkaset metrów do góry.</u>
          <u xml:id="u-10.1" who="#MagdalenaKochan">Proszę państwa, proponuję następujące uporządkowanie dyskusji. Bylibyśmy bardzo ciekawi opinii na temat, który dzisiaj poruszamy, firm, które obecnie bezpośrednio zajmują się tą gałęzią naszego przemysłu – i tu państwo zabiorą głos, w dowolnej kolejności. Po wystąpieniu tychże państwa będą głosy senatorskie, a na koniec oddam głos resortom, żebyście państwo mogli podsumować i powiedzieć, jak z punktu widzenia rządu będziemy kierunkować prace w tych konkretnych tematach.</u>
          <u xml:id="u-10.2" who="#MagdalenaKochan">Zatem zapraszam państwa przedsiębiorców. Bardzo proszę. Na potrzeby zapisu proszę bardzo o przedstawienie na początku siebie oraz firmy, którą pani reprezentuje. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#EwelinaFrank">Ewelina Frank, reprezentuję Windhunter Academy. To jest ośrodek szkoleniowy, największy w Polsce, który od 15 lat szkoli branżę wiatrową. Ale reprezentuję też, i zabieram teraz głos głównie dlatego, że poczułam się wywołana do odpowiedzi, Branżowe Centrum Umiejętności dla energetyki wiatrowej, które powstaje w Lęborku i będzie szkolić od maja tego roku, bo do końca kwietnia mamy zamiar dokończyć proces tworzenia. I właściwie chyba o tym chciałabym powiedzieć w tej chwili, ponieważ BCU… My już na etapie, kiedy były konsultacje związane z regulaminem tego konkursu, zwracaliśmy uwagę, że utworzenie BCU ogólnie dla energetyki wiatrowej jest absolutnie niewystarczające. Po 2 latach realizacji tego projektu widzimy, że mieliśmy rację, my i cała branża, bo wtedy wszyscy jednogłośnie postulowaliśmy, żeby rozdzielić tę branżę na 2 części, na onshore i offshore. I teraz, kiedy w ramach budżetu, który nie jest jakiś porażający, musimy zorganizować miejsce, gdzie zawód będą zdobywać ludzie niemający z energetyką wiatrową nic wspólnego, nie zawsze mający podłoże techniczne w postaci doświadczenia w górnictwie… No, to jest trudne. To nie jest też tak… Wiem, że szykują się kolejne edycje tego konkursu, mam nadzieję, że w pełni skali, czyli nie takie, że trzeba wydać końcówkę pieniędzy, które zostały w tym rozdaniu, ale takie, gdzie będzie już porządny budżet. My dalej – i chciałabym, żeby to zostało odnotowane – twardo postulujemy, żeby to rozdzielić, czyli żeby było oddzielne BCU dla onshore i oddzielne dla offshore, bo skoro my teraz już budujemy farmy na morzu… Wszyscy jak pracujemy w tej branży, wielu z nas od lat, wiemy, że to, co jest teraz na morzu, będzie obsadzone ludźmi, którzy pracują teraz na lądzie, bo wiadomo, że porsche nie daje się do serwisowania młodemu mechanikowi, tylko takiemu, który jest starym wyjadaczem. To oznacza, że na lądzie znowu będzie jeszcze większy problem z pozyskaniem ludzi. Już teraz jest duży. Do tego my już teraz przeżywamy „najazd” obcokrajowców na nasz ośrodek szkoleniowy, jak tylko ruszyła budowa morskiej farmy wiatrowej, to przyjechali do nas ludzie z całej Europy, technicy szkolić się, zdobywać polskie kwalifikacje wymagane prawem. Ja się tym w ogóle nie martwię, bo to samo było na lądzie: na początku też zalała nas fala Duńczyków i Hiszpanów, ale Polacy bardzo szybko się w tym odnaleźli, i firmy, i indywidualne osoby. Przypuszczam, że ten sam proces nastąpi co do morza. Ale w BCU my tę dziurę chcemy łatać i uważam, i jest to bardzo jasne stanowisko nie tylko Windhunter Academy, ale także naszego drugiego partnera w BCU, czyli Polskiej Izby Morskiej Energetyki Wiatrowej… My teraz razem tworzymy kwalifikację sektorową dla energetyki wiatrowej, więc w BCU będziemy szkolić według tych nowych wytycznych, które stworzymy razem z branżą. Chcielibyśmy, żeby takie 2 centra, 2 BCU powstały w województwie pomorskim – jedno już jest, drugie, mam nadzieję, też powstanie – i 2 w zachodniopomorskim, bo zachodniopomorskie ma obecnie u siebie 80% zainstalowanej mocy wiatrowej. My naprawdę będziemy mieli duży problem z ludźmi, jak oni wszyscy pójdą na morze. A więc chcielibyśmy mieć te 2 centra u siebie w zachodniopomorskim. Kolejne 2, jeśli budżety pozwolą – na Śląsku, bo, tak jak tutaj słusznie parę razy już było mówione, za chwilę górnicy będą chcieli zdobyć nowy zawód. Jest to łakomy kąsek dla energetyki wiatrowej, nie tylko górnicy, ale oni też, bo ich jest bardzo dużo i oni są naprawdę świetnie wyszkoleni. Oni mają trochę problem… Mamy za sobą program przekwalifikowania górników finansowany przez firmę zewnętrzną. Oni mają trochę problem z tym, że muszą pracować gdzie indziej, niż mieszkają, bo to jest grupa bardzo związana ze swoją ziemią. I my to absolutnie rozumiemy i szanujemy. Ale offshore to jest dla nich ogromna szansa, ponieważ offshore pozwala na rotację dużo ciekawszą niż te projekty lądowe. To by im bardzo odpowiadało i oni będą bardzo chętni; jak offshore w Polsce już stanie i będzie wymagał polskich załóg do obsługi, to tak, oni będą bardzo zainteresowani przekwalifikowaniem się. I chociaż wiem, że teraz jest problem z zebraniem tych grup, żeby dokończyć program dla EDF, to uważam, że nie będzie tego problemu w ogóle, kiedy stanie offshore i to wszystko przejdzie jakby z lądu na morza. Górnicy to bardzo łakomy kąsek i my byśmy bardzo chętnie przyjęli ich do branży.</u>
          <u xml:id="u-11.1" who="#EwelinaFrank">To tyle, dziękuję. Zapraszam do dyskusji. Teraz dam się wypowiedzieć innym.</u>
          <u xml:id="u-11.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-11.3" who="#EwelinaFrank">Tak, tak.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-12.1" who="#MagdalenaKochan">Przepraszam, w kolejności, widziałam: pan, pan siedzący przed panem i pani tutaj. W takiej kolejności. Dobrze?</u>
          <u xml:id="u-12.2" who="#MagdalenaKochan">Proszę państwa, uprzedzam tylko, że o 16.50 musimy oddać salę, więc nie ograniczając debaty, nakładam na nią ramy czasowe.</u>
          <u xml:id="u-12.3" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#TomaszLisiecki">Już czuję presję czasu, to już mnie martwi.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#TomaszLisiecki">Tomasz Lisiecki. Dziękuję za zaproszenie, dziękuję też za zorganizowanie tego spotkania senatorowi Masłowskiemu. Na początku po rozmowach myślałem, że to się skończy na takiej rozmowie, miłej i sympatycznej, ale okazuje się, że ma to swój ciąg dalszy. Oby to miało również swoje owoce.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#TomaszLisiecki">Ja może króciutko powiem, skąd, że tak powiem, mój frasunek, ogromny frasunek. Chyba nie wszyscy sobie zdajemy sprawę, jakie ogromne wyzwania w zakresie kadr nas czekają. Może niektórzy sobie zdają sprawę, ale nie jestem do końca pewny. Tu już powinien się odezwać naprawdę bardzo alarmowy dzwonek. Otóż, proszę państwa, wiemy, chyba nawet z mediów to wiemy, jak będzie wyglądać sprawa demograficzna w najbliższych latach. Wczoraj odbyła się… Odbywa się całkiem sporo konferencji, np. wczoraj odbyła się w Sopocie, niektórzy tutaj pamiętają o Gdańsku. Wystąpił premier Buzek, który powiedział, że tu jest zmiana paradygmatu. Po prostu energia, która dzisiaj jest w większości produkowana gdzieś na południu kraju, będzie musiała być produkowana na północy. To jest nie tylko kwestia morskiej energetyki wiatrowej czy lądowej energetyki wiatrowej, ale również elektrowni atomowej. Wiąże się to z tysiącami miejsc pracy. Tutaj mówiliśmy tylko i wyłącznie o wycinku tego, ale skala potrzeb jest ogromna, wobec tego musimy wszyscy grać w 1 drużynie i grać do 1 wspólnej bramki. Ja się wywodzę z branży logistyki portowej, od wielu lat prowadzę firmę i zatrudniam pracowników do przeładunku m.in. turbin wiatrowych, ale za chwilę pewnie też elementów do budowy elektrowni atomowej, jednej i drugiej. Jest to ogromne przedsięwzięcie. Skala i wyliczenia są różne, niemniej jednak uważam, że nie jesteśmy na to w ogóle lub jesteśmy w bardzo niewystarczającym stopniu przygotowani. Cieszę się z tych ogromnych inicjatyw, w wyniku których 5 czy 10 górników jest przekwalifikowanych, ale to jest kropla, kropla w morzu potrzeb. Chyba naprawdę nie zdajemy sobie sprawy… Ja powiem tylko jedno. Przez premiera Tuska zostało ogłoszone, że porty polskie do 2030 r. potroją swoje przeładunki. Potroją. Czy państwo wiecie, ilu portowców będzie potrzebnych w związku z tym? Ile maszyn i urządzeń, m.in. poddozorowych, które, żeby obsługiwać, to trzeba będzie mieć uprawnienia, kwalifikacje? Ile osób będzie potrzebnych do serwisowania i napraw tych urządzeń? I gdzie to powstaje? BCU, które, tutaj już padło, niefortunnie, bardzo niefortunnie sformułowane, pewnie na kolanie robione, nie wiem, ale chyba na kolanie robione… Przynajmniej jak popatrzymy dzisiaj na mapę… Ja nie odrywam się od rzeczywistości. Jestem biznesmenem, prowadzę przedsiębiorstwo od wielu, wielu lat, m.in. szkoleniowe, i zajmuję się stricte szkoleniami portowców, operatorów i serwisantów maszyn i urządzeń. Wszystkich tych ludzi dzisiaj brakuje. A co będzie nie za 100 lat, tylko za 3, 4, 5 lat? W tej chwili już jest za późno, tych ludzi się nie kształci w 1, 2 tygodnie. Oczywiście niektóre kwalifikacje, drobne, cząstkowe, można w ten sposób zdobywać, ale my musimy mieć masę. Jeżeli mówimy o górnikach… My mamy bliższy… Z Windhunterem robiliśmy… Było takie outplacementowe spotkanie w Słupsku dla Scanii, która rezygnowała z 800 pracowników. Moje poszukiwania ludzi do Gdańska, który jest oddalony o150 km, miały zerowy efekt. Górnicy, z całym szacunkiem, również znajdą pracę na miejscu, nie będą się… Jak 5% przyjedzie do zachodniopomorskiego czy pomorskiego to będzie gigantyczny sukces. Gigantyczny. Przed chwilą Małgosia powiedziała o tym, że 75 tysięcy pracujących… Gdyby wszyscy, wszyscy co do jednego przyszli, to za parę lat i tak będzie za mało. Dlaczego? Ja już mam doświadczenie, skromne, z UDT, TDT, instytucjami, które m.in. zajmują się uprawnieniami dla wspomnianych przeze mnie operatorów czy konserwatorów urządzeń poddozorowych. Teraz, przy minimalnym jeszcze dzisiaj zapotrzebowaniu, czekam na umówienie egzaminów po kilka tygodni. Jeżeli nie zmienimy jakiegoś paradygmatu, to za chwilę ja będę czekał kilka lat. A więc jakie są pomysły? My je mamy, nie będę dzisiaj ich wyliczał, ponieważ to nie jest forum do tego, ale chętnie się spotkam i porozmawiam tak roboczo, warsztatowo, żeby to przepracować wspólnie.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#TomaszLisiecki">Ludzie z zagranicy – absolutnie trzeba będzie, nie ma w ogóle dyskusji. Ale jakie my mamy zabezpieczenie? Jaki socjal? Jakie mamy to zabezpieczenie? Gdzie oni będą mieszkać? Jak się będą rozwijać? Itd. itd. A więc to są rzeczy, które już dawno powinniśmy mieć wyjęte z szuflad.</u>
          <u xml:id="u-13.4" who="#TomaszLisiecki">Powiem jeszcze kilka rzeczy, ponieważ… Może inaczej. Chciałem po prostu zaakcentować pewne rzeczy. Nas stoi w kolejce tutaj więcej, nie tylko ja, więc nie chciałbym tutaj wypełniać za dużo… Bardzo proszę, jeżeli ktoś chce poważnie na ten temat porozmawiać, to powiem tak. Jestem jednym z wielu, nie mam patentu na wszystko, ale jakieś doświadczenie, nastoletnie, wyniesione również z innych krajów… Nie na darmo my posługujemy się urządzeniami, które zostały zbudowane tutaj, w Trójmieście. Są symulatory, które też mogą być jakimś elementem tego rozwiązania. Niedawno sprzedaliśmy do Japonii, czyli do technologicznie najbardziej zaawansowanego kraju na świecie, właśnie do operatora obsługującego morskie farmy wiatrowe nasz symulator. Jeszcze nie mamy ich na morzu, ale sprzedaliśmy urządzenie do nauki. A więc chyba warto korzystać. W Polsce jeszcze nie udało mi się sprzedać ani jednego, aż do Japonii poszło. Ale dobrze, najtrudniej być prorokiem we własnym domu.</u>
          <u xml:id="u-13.5" who="#TomaszLisiecki">Bardzo się cieszę z tego spotkania. Myślę, że najgorsze, by było, gdyby się skończyło na tym, że ja się tutaj wykrzyczę. Naprawdę mamy świetne kontakty z portami. Porty będą bardzo ważnym węzłem. One są nie tylko potrzebne do transportu elementów, o których wspomniałem, ale same również będą się przekształcały. Jak wiemy, „Fit for 55” wymusza na wszystkich portach, też tych, których przeładunek ma za chwilę trzykrotnie wzrosnąć, dekarbonizowanie się. Obecnie połowę energii… Porty obecnie korzystają z fossil fuels, czyli najczęściej z diesla, działają na dieslu, a muszą to wymienić na zasilanie elektryczne, wodorowe, metanolowe. Muszą. 2030 r. to jest za ile? To jest za niecałe 5 lat.</u>
          <u xml:id="u-13.6" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Magdalena Kochan: Wróćmy do tematyki naszego spotkania.)</u>
          <u xml:id="u-13.7" who="#TomaszLisiecki">Zapraszam, w razie czego tu jest wizytówka.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#MagdalenaKochan">Dziękuję, bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-14.1" who="#MagdalenaKochan">W kolejności był pan.</u>
          <u xml:id="u-14.2" who="#MagdalenaKochan">O jednym zapewniam: podchodzimy do sprawy bardzo poważnie. Stąd 2 komisje senackie debatują dzisiaj na ten temat.</u>
          <u xml:id="u-14.3" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#AlfredNaskręt">Dzień dobry. Inter Marine Gdynia, Alfred Naskręt.</u>
          <u xml:id="u-15.1" who="#AlfredNaskręt">Szanowni Państwo, dziękuję bardzo za zaproszenie i za to, że mogę w takim gronie wygłosić kilka swoich zdań. Znamy się z Eweliną, znamy się z Tomkiem, razem pracujemy, więc chciałbym jakoś zespolić ich wypowiedzi.</u>
          <u xml:id="u-15.2" who="#AlfredNaskręt">Jestem przerażony tym, co się mówi o górnikach. Losy w zeszłym roku rzuciły mnie jesienią do Katowic na Energy Days, była taka konferencja, i tam, słuchajcie, było pełne zadowolenie z tego, co dzieje się w Polsce. Jest węgiel, jest jeszcze tyle węgla do spalenia, więc o czym my w ogóle mówimy. A więc na górników nie liczymy, a to tutaj, Ewelina, wynikało z twoich przepowiedni.</u>
          <u xml:id="u-15.3" who="#komentarz">(Wypowiedzi w tle nagrania)</u>
          <u xml:id="u-15.4" who="#AlfredNaskręt">Ja może mówię w czarnym tonie, ale tak to wyglądało. Tomek poruszył sprawę innych pracowników. Generalnie istnieje problem zasobów ludzkich. Proszę państwa, ja jestem marynarzem z wykształcenia, spędziłem na morzu wiele lat, trudniłem się kształceniem marynarzy i powiem, że teraz jest problem z marynarzami. Kto będzie te farmy obsługiwał? Ministerstwo jakimś dziwnym przepisem tak zmieniło nazwę wód terytorialnych, że ludzie, którzy by mogli te farmy obsługiwać, stracili uprawnienia. Dzięki Bogu, tych farm na morzu nie ma, no ale zaraz będą. Są specjalne statki, do których Tomek buduje symulatory, kształci ludzi. Brałem udział m.in. w certyfikacji tych urządzeń, to są bardzo skomplikowane, dobre urządzenia. I następny problem, który stoi zaraz za tym, i na to też patrzę z punktu widzenia marynarza… Na lądzie jakoś te tematy są ograne, częściej się widzimy, częściej o tym mówimy, łatwiej to przechodzi. Słuchajcie, na naszych wodach terytorialnych pojawią się za chwilę takie stanowiska, takie, powiedzmy sobie, elementy pracy – dziś było to wspomniane, pani senator wspomniała to w preambule tego spotkania – że będą potrzebne kwalifikacje. Tu, gdzie się rozciąga polska myśl prawna, polska jurysdykcja, na polskich wodach, te dokumenty wydawane przez obce, inne instytucje muszą być honorowane. To są wszystkie urządzenia… Nie będę wchodził w szczegóły. Tak samo słynne szkolenie dotyczące wiatraków, to GWO, o którym dzisiaj była mowa, a które robi m.in. Windhunter. Słuchajcie, praktycznie biorąc, nikt tego jeszcze w Polsce nie zaakceptował. Może mówię o tym wywrotowo, ale musimy sobie zdawać z tego sprawę: Polski system legislacyjny musi uznawać istniejące dokumenty międzynarodowe. No bo nie jest tak… Coś się stanie, będzie dochodzenie, będzie awantura, tysiące ludzi staną przed problemem, co robimy dalej.</u>
          <u xml:id="u-15.5" who="#AlfredNaskręt">Ja tak w skrócie, bo myślę, że jest dzisiaj wiele do powiedzenia… Liczę na to, że spotkamy się niejednokrotnie i będzie czas rozmowy na temat szczegółów, które naprawdę są bardzo istotne. Tu się skupiamy sensu largo na ludziach, na tym, co mamy robić, ale, jak to zwykle, diabeł tkwi w szczegółach. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-16.1" who="#MagdalenaKochan">Pani się zgłaszała, jest pani w kolejności.</u>
          <u xml:id="u-16.2" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#AgataStaniewskaBolesta">Bardzo dziękuję, Pani Senator.</u>
          <u xml:id="u-17.1" who="#AgataStaniewskaBolesta">Ja nazywam się Agata Staniewska-Bolesta, jestem dyrektorką zarządzającą w Ørsted Offshore Polska. Wspólnie z PGE realizujemy projekt Baltica 2. Chciałabym się odnieść do całej tej dyskusji, najpierw mówiąc trochę o uwarunkowaniach, w których jesteśmy, potem trochę o wyzwaniach i działaniach, które podejmujemy. Myślę, że to jest ważny punkt wyjścia, to, od czego zaczęłam. My obecnie z PGE podjęliśmy finalną decyzję inwestycyjną dla projektu Baltica 2 – 1,5 GW. To oznacza, że obie spółki mają zabezpieczone wszystkie środki na realizację tego projektu i ruszyliśmy z budową. A więc te rzeczy, o których rozmawiamy, to jest nasza rzeczywistość, i jeżeli mogłabym się, to chciałabym się trochę podzielić naszymi obserwacjami, licząc właśnie, że to może będzie dobry wsad do takiej dyskusji, zastanawiania się, jak możemy pewne dziury łatać.</u>
          <u xml:id="u-17.2" who="#AgataStaniewskaBolesta">Zacznę od uwarunkowań. Sporo powiedziała Małgosia, prezentując perspektywę PSEW. W takich żołnierskich słowach: zbyt mała liczba szkół branżowych i uczelni to jest to, z czym się zderzamy; widzimy też dosyć niski poziom innowacyjności zaplecza naukowego oraz możliwości zaadaptowania systemu do kształcenia i certyfikacji w językach obcych. Ważnym elementem w offshore, przynajmniej teraz, jest znajomość angielskiego. Ja bym nawet powiedziała, że tak jest w ogóle, bo nawet jak będziemy kształcili naszych polskich techników, to jeżeli oni będą znali ten język, będą mieli możliwość pracowania gdziekolwiek. To jest możliwość, nie zawsze trzeba z niej korzystać, ale uważam, że to jest ważny element właśnie dla tych ludzi, którzy będą wchodzili z tymi kompetencjami na rynek pracy. To, co my też obserwujemy, to niestety jest dosyć ograniczone zainteresowanie zawodami technicznymi wśród młodych ludzi i to wynika nawet z rozmów ze społecznością lokalną w Ustce, w Łebie czy w Choczewie. Jesteśmy świeżo po tych rozmowach, w ubiegłym tygodniu mieliśmy nawet cały tydzień na Pomorzu. To jest realny, bardziej systemowy problem, który pewnie trzeba będzie… My pewnie będziemy to adresować, ale myślę, że warto, żeby ministerstwo miało tego świadomość i myślało o tym, jak takie rzeczy adresować.</u>
          <u xml:id="u-17.3" who="#AgataStaniewskaBolesta">Po stronie pozytywnej z naszej perspektywy, dużego inwestora w offshore, jest zaplecze szkoleniowe, które tutaj jest. Jesteśmy na rynku, który dopiero się kształtuje, a to zaplecze jest dosyć dobre, jeśli chodzi o morską energetykę wiatrową. Firmy takie, jak obecne czy tutaj na sali, czy na zaprezentowanym filmie, to jest dobry punkt startowy. Będziemy budowali ten rynek i pewnie musimy się pogodzić się z tym, że to jest proces, a nie że wszystko musimy mieć pierwszego dnia na miejscu. Po stronie plusów widzimy też zdecydowanie duży potencjał pracowniczy, o tym też było sporo mówione. Była mowa o branży, która chce albo musi i chce częściowo się przekształcać. Kompetencje czy po stronie górników, czy w branży hutniczej, czy w budownictwie są naprawdę dobre. Mamy np. świetnych spawaczy, którzy mogą znaleźć pracę na całym świecie. Gdybyśmy byli w stanie utrzymać właśnie takie zainteresowanie tymi zawodami, to na pewno byłby to dobry punkt startu. Nie zapominajmy o tym.</u>
          <u xml:id="u-17.4" who="#AgataStaniewskaBolesta">To może teraz powiem dwa słowa o działaniach, które my podejmujemy organicznie, w zasadzie tak chyba należałoby powiedzieć, bo podejmujemy je jako inwestorzy, bez żadnej zorganizowanej siatki, systemowego planu działania w zakresie edukacji, one są też porozrzucane. My jako Ørsted jesteśmy zaangażowani w 2 projekty kształcenia ludzi już na wyższym poziomie. Od kilku lat intensywnie wspieramy Uniwersytet Morski w projekcie MBA, zabieramy ludzi do Danii, pokazujemy, jak to wygląda, czyli staramy się pokazać im praktykę, która jest uzupełniana na tym kierunku teorią. W tym roku udało nam się powołać nowy kierunek studiów podyplomowych na uniwersytecie medycznym w Szczecinie i to jest: BHP w offshore. Powiem, że naprawdę liczba zgłoszeń bardzo pozytywnie nas zaskoczyła. Jest bardzo specyficzny zestaw umiejętności, który trzeba mieć, jeśli chodzi o BHP, do tego przywiązujemy ogromną wagę i bardzo cieszy nas to, że ludzie chcą się edukować w takim zakresie. Jako firma tutaj na miejscu w Warszawie zatrudniamy już ponad 150 inżynierów, którzy pracują na naszych projektach, w całym portfolio i oni są ludźmi, którzy będą pracowali na tym rynku długoterminowo. Niebawem będziemy zaczynali zatrudniać techników na Pomorzu. I tu jest ten element, o którym mówiłam: te nasze wizyty, rozmowy ze społecznością lokalną. Tam wybijają się też te elementy kształcenia nauczycieli, tego, jak przygotować młodych ludzi, czyli jest ten element dotyczący ścieżki przygotowania ludzi, którzy dopiero będą wchodzić na rynek pracy. A więc jest troska o to, jak rzeczywiście wypełnić tę dziurę, i są bardzo dobre rozmowy z ludźmi, z lokalnymi mieszkańcami o tym właśnie, że chcą się szkolić, chcą się przygotowywać. Oni widzą szansę w tym, że przychodzi offshore. W pierwszej kolejności będziemy zapewniali kurs języka angielskiego dla ludzi z tym takim backgroundem technicznym, a potem będziemy starali się zatrudniać jak najwięcej lokalnych ludzi. Z rozmów wynikało, że jest troska związana z tym, że ludzie się po prostu wynoszą z Łeby, z Władysławowa, z Ustki. Młodzi ludzi uciekają, ale też przychodzą do nas na te rozmowy i pytają, co się tu będzie działo, bo widzą szansę zatrudnienia naprawdę długoterminowo w nowej, ciekawej gałęzi. My jako inwestorzy przykładamy do tego naprawdę dużą wagę, ale to są, jak mówiłam, działania oddolne, organiczne, one nie są zebrane w jakiś system, który powinien zacząć funkcjonować, działać i przynosić efekty, o których tutaj rozmawiamy. Będziemy potrzebowali wielu ludzi i słyszę, że jest troska, że tych ludzi nie będzie nam starczać. My deklarujemy chęć wsparcia, dzielenia się naszymi doświadczeniami. Ci ludzie, których my będziemy zatrudniać – nie w przyszłym roku, już w tym roku zatrudniamy tych techników – przez pierwszych 9 miesięcy będą szkoleni i będą szkoleni przez nas. Tu był pokazany program szkolenia, kształcenia ludzi z jednej branży do drugiej. My też zatrudniamy ludzi i musimy ten rok poświęcić na to, żeby oni byli gotowi na wyjście na morze. To jest bardzo techniczna praca, specyficzna, która wymaga ogromnej świadomości środowiska pracy, które jest bardzo trudne. Jesteśmy w tym, będziemy to robić oddolnie, zaczynamy już na pierwszych projektach. Słyszę, że jest późno, ale wydaje mi się, że może nie za późno, żeby mieć rozmowy, żeby próbować ułożyć to w jakąś logiczną całość. Nie jesteście z tym sami, my jako inwestorzy jesteśmy gotowi dzielić naszą wiedzą. Już się tą wiedzą dzielimy czy na uczelniach, czy ze społecznością lokalną i będziemy to robić, bo my po prostu tych ludzi potrzebujemy już teraz. Dziękuję, bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-18.1" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę, zapytam naszych gości: kto z państwa jeszcze? Bo za chwilę będę oddawała głos państwu senatorom i przedstawicielom ministerstw. Pani, pan… Czy jeszcze ktoś z państwa? Jeszcze pan, po raz wtóry. Dobrze. Te 3 osoby i oddam głos państwu senatorom.</u>
          <u xml:id="u-18.2" who="#MagdalenaKochan">Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#MagdalenaMiszke">Witam państwa bardzo serdecznie.</u>
          <u xml:id="u-19.1" who="#MagdalenaMiszke">Magdalena Miszke – dyrektor Zespołu Szkół Morskich w Darłowie, radna sejmiku województwa zachodniopomorskiego. Nie wiem, jaką kolejność powinnam zastosować. Dzisiaj bardziej dyrektor szkoły…</u>
          <u xml:id="u-19.2" who="#MagdalenaMiszke">Szanowni Państwo, jesteśmy szkołą, która od ponad 70 lat szkoli techników, jeżeli chodzi o branżę morską, techników nawigatorów, mechaników, w tym momencie szkolimy także logistyków. Staramy się iść jak najbardziej do przodu i właśnie z tym wiatrem związanym z offshore, bo widzimy ogromną perspektywę dla naszej młodzieży podejmowania pracy w tej branży. Realizowaliśmy wspólnie z PSF projekt „Wkręć się na wiatraki i pracuj na najwyższym poziomie”. I nasza młodzież, podobnie jak górnicy, mogła przychodzić na szkolenie związane z turbinami wiatrowymi. Spotykała się z przedstawicielami branży właśnie po to, żeby znaleźć swoją perspektywę w pracy na morzu. Moi absolwenci pracują w tym momencie w branży offshore, niestety nie u nas, ale za granicą, czyli oni pracują na Zachodzie. I nawet teraz zgłaszają się do nas, żeby przedstawić swoje doświadczenia zawodowe.</u>
          <u xml:id="u-19.3" who="#MagdalenaMiszke">Z mojego punktu widzenia, Szanowni Państwo, dopóki nie przeprowadzimy reformy szkolenia zawodowego, dopóty tak naprawdę nic nie uda nam się tu w tym momencie zmienić ze względu na to, że nasze szkolenie jest bardzo skostniałe, oparte na kadrze z ubytkami, bo my obecnie pracujemy tak naprawdę z emerytami. I tu się nie ma co dziwić, Szanowni Państwo, bo jeżeli chcą państwo zaproponować 40 zł za godzinę specjaliście, no, to z góry wiadomo, że nie ma możliwości, że jakakolwiek osoba podejmie u nas pracę. W tym momencie pracują u nas głównie emeryci. Tak naprawdę szkolenie zawodowe powinno się opierać na doświadczeniach, kwalifikacjach, a moim zdaniem przede wszystkim na certyfikowanych umiejętnościach ze względu na to, że im więcej absolwent mojej szkoły, technik mechanik okrętowy, zdobędzie kwalifikacji i szkoleń, tym będzie milej widziany na rynku pracy. Port Darłowo planowany jest jako port serwisowy, dlatego wydaje mi się, że naprawdę nasza szkoła może być sporym źródłem kadry. Ale jeżeli zapisy i system edukacyjny się nie zmienią, to my wiele nie będziemy mogli zrobić. W tej chwili opieramy się głównie na projektach, czyli korzystamy ze wszystkich źródeł, jakie są możliwe, ze środków zarówno RPO, jak i innych, które możemy pozyskać, żeby doszkalać młodzież. Ale na tym nasze możliwości się kończą. Czyli tutaj nam się tak naprawdę zamyka drogę.</u>
          <u xml:id="u-19.4" who="#MagdalenaMiszke">Moim zdaniem powinniśmy stworzyć system takich zawodów zamawianych przez pracodawców, czyli jeżeli pracodawca potrzebuje danej branży, to doszkala tego pracownika w certyfikowanych ośrodkach, ponieważ my jako szkoły będziemy mieli dużą trudność, żeby się stać stricte certyfikowanym ośrodkiem, bo nigdy nie znajdę osoby, która będzie mogła przygotowywać do zawodu. Powinniśmy szukać rozwiązań, które wypracują inny model kształcenia.</u>
          <u xml:id="u-19.5" who="#MagdalenaMiszke">Jeżeli chodzi o BCU – pani wspominała o BCU – to muszę przyznać, że my złożyliśmy wniosek w tym ostatnim rozdaniu. I powiem szczerze: nie wiem, czy bardziej bym się cieszyła, że wniosek przejdzie, czy że nie przejdzie, bo faktycznie zapisy tego konkursu są straszne. Jest to ogromnie karkołomne, praktycznie nie do zrealizowania zadanie. Dobrze by było… Ja lubię próbować, ja lubię działać, ja chciałabym, żeby się działo, bo uważam, że moja młodzież na to zasługuje, ale ktoś, kto przygotowuje tego typu konkursy, powinien konsultować to z nami, bo jeżeli się tego nie konsultuje, to powstają takie trochę…</u>
          <u xml:id="u-19.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Przydałoby się oddzielne posiedzenie komisji na ten temat.)</u>
          <u xml:id="u-19.7" who="#MagdalenaMiszke">Właśnie. My chętnie się na ten temat wypowiemy. Warto nas słuchać po prostu, bo mamy swoje doświadczenia. I żeby wypracować ten model szkolenia, jak najbardziej powinniśmy współpracować, bo szkolenie musi się zmieniać, edukacja musi się zmieniać i musimy dostarczać kadr jak najszerzej. Serdecznie dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo serdecznie dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-20.1" who="#MagdalenaKochan">Oddaję głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#KarolWiśniewski">Dziękuję uprzejmie.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#KarolWiśniewski">Karol Wiśniewski z firmy Equinor Polska. Ja tutaj reprezentuję też jednego z inwestorów – morskie farmy wiatrowe. Na Bałtyku nasza firma rozwija 2 duże projekty, o łącznej mocy zainstalowanej 3 GW, razem, w partnerstwie, z polską firmą Polenergia. Firma Equinor to jest duży norweski koncern energetyczny. Na całym świecie zatrudniamy 23 tysiące ludzi.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#KarolWiśniewski">Jest bardzo wiele ciekawych wątków. Ja wiem, że niewiele czasu tutaj zostało, dlatego też nie będę się powtarzał, ale z wieloma rzeczami, które powiedziała Agata z Ørstedu, absolutnie się zgadzam. Usłyszałem też – już nie pamiętam, kto to powiedział, ale padło takie zdanie – że z miast nadmorskich uciekają młodzi ludzie i trzeba ich tam zatrzymać. To ja jestem takim człowiekiem. Ja pochodzę z Łeby. Uciekłem z Łeby dlatego, że kiedy ja dorastałem, nie było absolutnie żadnej przyszłości w tym mieście dla ludzi, którzy chcieli robić cokolwiek innego niż rybołówstwo albo turystyka – może to nie do końca wymarzone drogi życiowe dla wszystkich. A więc trzeba było uciekać. I z mojego rocznika… Koledzy ze szkół… W zasadzie, myślę, więcej niż połowa z nas wyjechała i już nigdy nie wróci na stałe do Łeby.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#KarolWiśniewski">Tymczasem właśnie moja firma, Equinor, nie dalej jak w zeszłym tygodniu wmurowała kamień węgielny pod budowę bazy serwisowej dla morskich farm wiatrowych właśnie w Łebie, w moim rodzinnym mieście. To jest jakaś niesamowita historia dla mnie – zupełnie poważnie mówię o tym. W tej bazie stałe zatrudnienie znajdzie kilkadziesiąt osób już od przyszłego roku, bo my też, tak jak Ørsted i PGE, już w tym roku na pewno będziemy rekrutować wiele osób, będziemy wiele osób potrzebować do obsługi naszych farm wiatrowych.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#KarolWiśniewski">A więc bardzo, bardzo się cieszę, że ten temat jest tutaj poruszany, że Senat zajął się kwestią szkolenia kadr, ale myślę, że trzeba by też było poruszyć temat, który już tu padł, dotyczący całego zaplecza – zaplecza socjalnego, zaplecza życiowego. Bo jeżeli chcemy zatrzymywać ludzi na Pomorzu albo sprowadzać ludzi na Pomorze, to też państwo sobie na pewno zdajecie sprawę z tego, że w takich miejscowościach, jak Łeba, Ustka, Darłowo, Świnoujście, ceny nieruchomości… w ogóle dostęp do nieruchomości jest bardzo trudny, bo to są miejscowości turystyczne. Nieruchomości są horrendalnie drogie. Trudno jest młodym ludziom. Ceny są na poziomie warszawskim, a zarobki nie zawsze, a wręcz prawie nigdy. A więc to np., myślę, będzie bardzo dużym wyzwaniem, żeby ludzi tam przyciągnąć na takiej zasadzie, że oni się tam na stałe osiedlą, bo muszą gdzieś mieszkać. Szkoły, które do tej pory się w zasadzie zwijały, i usługi publiczne, które się w zasadzie zwijały przez ostatnie lata, muszą zostać odnowione, żeby to było atrakcyjne miejsce do życia, do mieszkania dla ludzi już lepiej wykształconych, którzy będą zarabiać większe pieniądze i będą mieć takie ambicje, żeby prowadzić bogate życie po prostu w tych miejscowościach Pomorza czy Pomorza Zachodniego. A więc ja myślę, że to jest naprawdę ogromne systemowe wyzwanie.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#KarolWiśniewski">Edukacja na 100% jest tym, od czego musimy zacząć – szkolenia, edukacja, przyciąganie ludzi. Ale absolutnie popieram to, co chyba któryś pan z firm portowych powiedział, że niezwykle ważne – moim zdaniem, też właśnie z perspektywy osoby lokalnej – będzie przywrócenie właściwie do życia tych małych miejscowości nadmorskich w Polsce, jeżeli chcemy, żeby tam się dużo działo. Dziękuję uprzejmie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#MagdalenaKochan">I ostatni głos.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#TomaszLisiecki">Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#TomaszLisiecki">Tomasz Lisiecki ponownie.</u>
          <u xml:id="u-23.2" who="#TomaszLisiecki">Ja tylko tak napomknę o takich 2 elementach, które może za mało wybrzmiały.</u>
          <u xml:id="u-23.3" who="#TomaszLisiecki">Pani dyrektor słusznie zauważyła, że my działamy. Ja jestem przedsiębiorcą, który prowadzi m.in. przedsiębiorstwo szkoleniowe. Szkolimy, ponieważ rynek od nas tego wymagał. I my współpracujemy z technikami, ze szkołami branżowymi – świetnymi bardzo często. Naprawdę mogę powiedzieć: są świetni ludzie w tych szkołach. Z dyrektorami się dogadujemy. Wyrywamy jakieś pieniądze z różnych źródeł – one są tylko ad hoc po prostu, tu nie ma nic systemowego. I dobrze, że one się pojawiają, gorzej, że trudno nam w ogóle cokolwiek zaplanować. Ta moja firma szkoleniowa de facto szoruje tyłkiem po piasku pod względem finansowym. Dlaczego? Ponieważ nie ma żadnej perspektywy tego, żeby to funkcjonowało w sposób taki bardziej stabilny i przyszłościowy.</u>
          <u xml:id="u-23.4" who="#TomaszLisiecki">Powiem jeszcze 1 rzecz: jest coś takiego jak Zintegrowany System Kwalifikacji, tak? Ja, namawiany przez Instytut Badań Edukacyjnych, 3 lata temu – słuchajcie – postawiłem na bardzo prostą kwalifikację, taką cząstkową, która się nazywa „sztauer turbin wiatrowych”. Ponieważ przeładowujemy w Gdyni turbiny wiatrowe, które przypływają i mamy jakieś tam umiejętności, powiedziałem: dobra, zrobimy to, ten eksperyment. Zgłosiłem w maju 2023 r. – w maju 2023! – zaraz minie 2 lata, sprawa jest jeszcze niezałatwiona. A więc jeżeli to ma tak działać, to nie będzie działało w ogóle, tak?</u>
          <u xml:id="u-23.5" who="#TomaszLisiecki">Kolejny taki przykład, już ostatni, który teraz podam. Współpracujemy z Centrum Kształcenia Zawodowego i Ustawicznego w Gdańsku. Pytam pani dyrektor, bo widzę bardzo cenną kwalifikację – technik urządzeń dźwigowych, a to bardzo cenna kwalifikacja w porcie: ile pani wykształciła tych ludzi? Nikogo. Dlaczego? Bo nigdy się nie zawiązała grupa 20 uczniów, klasa, która mogłaby rozpocząć… Nigdy. Ani jednej nie wykształcili. Ja: dobra, to może swoich sztauerów wezmę, żeby ich tam dokoptować. Pani da 5, ja 15, żeby nie brakowało. Ona mówi: super, to zrobimy to. Ona taka, widzę, zawzięta. Ale ma pan kogoś, jakichś nauczycieli? Ja mówię: to nie macie nauczycieli? Mamy od marketingu, od BHP i jeszcze innych, ale od dźwigów kogoś potrzeba. Ja mówię: dobra, mam, mam swoich techników, mechaników. Ale to oczywiście musimy zapłacić. Ja w ogóle pro bono to zrobiłem, ja nic na tym nie zarobiłem, kompletnie. Mówię: spróbuję, może coś się uda. Zrobiliśmy to, dopięliśmy, ale powiedziałem, że ostatni raz, więcej tego nie robię, bo to jest po prostu dla mnie tylko wysiłek. Zero jakiegoś konkretnego dla mnie chleba. Tylko o tym mówię.</u>
          <u xml:id="u-23.6" who="#TomaszLisiecki">Kolejna rzecz to brak kadry do kształcenia. A więc można pewne rzeczy zrobić, można to udrożnić, tylko trzeba naprawdę właśnie takich ludzi, którzy na co dzień to robią, tę taką szarą ekipę, jak moi pracownicy czy w innych firmach tego typu. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#MagdalenaKochan">Zanim oddam głos państwu z ministerstw, chciałabym zapytać koleżanki i kolegów senatorów, kto z państwa…</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#MagdalenaKochan">Pan Piotr Masłowski, tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PiotrMasłowski">Ja krótko, ale będzie ogół i szczegół.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PiotrMasłowski">Zacznę od ogółu. Słuchając tego, myślę, że fajnie byłoby zrobić jakiś raport, białą księgę, coś w tym stylu. Wynotować główne problemy, żeby kierunkowo potem próbować je załatwiać. I deklaruję tutaj, że za jakąś grupą tematów mogę, powiem kolokwialnie, chodzić i próbować rozwiązać problem, tylko trzeba to spisać. I to branża musi zrobić.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PiotrMasłowski">Teraz szczegóły. Było dużo słów o górnikach. Jest 70 tysięcy górników, ale pamiętajcie, że mniej więcej połowa to jest Jastrzębska Spółka Węglowa, węgiel koksujący i nikt tych kopalni nie planuje zamykać, bo jak nie będzie koksu, nie będzie stali, to nie będzie wiatraków. Oni wręcz się chcą zapisać, z tego co wiem, do PSF, bo widzą w tym interes – nie żartuję, tak rzeczywiście jest. Bo widzą się jako element łańcucha dostaw.</u>
          <u xml:id="u-25.3" who="#PiotrMasłowski">Ja mieszkam w Rybniku, który ma 130 tysięcy mieszkańców. Bezrobocie jest na poziomie 2,7%. Gdyby nie obcokrajowcy, to wiele firm nie prowadziłoby działalności. Tak że ludzie, którzy odchodzą z tego rynku, bardzo szybko znajdują zatrudnienie. I rzeczywiście możemy mówić o jakiejś tam kilkuprocentowej grupie, o niczym masowym. A gdybym miał kierunkowo myśleć, to myślałbym o branżach schyłkowych w ogóle, czyli nie tylko o górnictwie, ale także o hutnictwie, energetyce, bo w tym zakresie będzie się dużo rzeczy zmieniało i być może z tego jakaś sensowna liczba ludzi, zainteresowanych przekwalifikowaniem i zmianą miejsca zamieszkania, się znajdzie. Chociaż ostatnio usłyszałem od pracownika elektrowni, która jest węglowa i grozi jej zamknięcie, że on sobie nie wyobraża jeździć do pracy dalej niż 15 km. Autentycznie, od inżyniera systemu na spotkaniu tak usłyszałem.</u>
          <u xml:id="u-25.4" who="#PiotrMasłowski">Inna rzecz to jest cała grupa ludzi przechodzących na wcześniejsze emerytury. Wiecie, moi koledzy ze szkoły podstawowej przechodzą na emeryturę teraz – ci, którzy pracują w górnictwie – a myślę, że jeszcze kilka lat by mogli pracować.</u>
          <u xml:id="u-25.5" who="#PiotrMasłowski">No i cały obszar związany z mundurówkami. Ja wiem, że też w tym obszarze próbujecie coś robić, ale pytanie: czy tu nie dałoby się jakiegoś systemowego rozwiązania wypracować, że ludzie odchodzący ze służb mundurowych na emerytury mieliby tego rodzaju propozycje? Ja znam strażaków, którzy się fascynują wspinaczką itd. I to jest pierwsze skojarzenie, jakie zawsze mam, jak słucham o tych potrzebach. Pytanie: co z tego potem wyjdzie?</u>
          <u xml:id="u-25.6" who="#PiotrMasłowski">I ostatnia kwestia to jest polityka migracyjna, bo ona też powinna to kierunkowo jako jeden z działów przewidywać. To tyle. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję, Panie Przewodniczący, oddaję…</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#MagdalenaKochan">A, dobrze. Proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#JoannaSekuła">Bardzo dziękuję, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-27.1" who="#JoannaSekuła">Ja się wywodzę ze szkolnictwa zawodowego. Wiele, wiele lat temu obserwowałam, jak to szkolnictwo zawodowe się załamuje. I nie ukrywam, że robimy wszystko w naszej komisji i ja w mojej działalności parlamentarnej – dobrze, że jest tutaj dyrektor Bartosiak – bo z grupą zawodową, z którą byłam związana ostatnimi laty, stworzyliśmy projekt nowego zawodu. I to, co robimy, to promocja kształcenia zawodowego. Będziemy bardzo stawiali na to, aby zainteresować młodych ludzi przedmiotami zawodowymi. Niestety, trend do kształcenia klasycznego, ogólnokształcącego jest tak silny, że odwrócenie tego trendu będzie wymagało lat. Ale to jest bardzo silnie zarysowany trend w ministerstwie i minister Kiepura bardzo mocno stawia na promocję kształcenia zawodowego, szczególnie w dyscyplinach ścisłych. Mamy mocną sojuszniczkę, czyli panią minister Lubnauer, która sama będąc matematyczką, rozumie, jak ważne jest kształcenie w naukach ścisłych. Dlatego też promocja kształcenia zawodowego, którą rozpoczynamy, będzie uwzględniała to, że ten balans między kształceniem ogólnym a kształceniem zawodowym musi się odwrócić. On jest w tej chwili w proporcji 60:40, a zdecydowanie powinno być odwrotnie. To, żeby dla młodych ludzi pojawiły się ułatwienia w przejściu z kształcenia na poziomie średnim do kształcenia na poziomie wyższym… I model kształcenia, taki niemiecki czy z krajów Beneluksu, powinien zakładać, że wykształcenie techniczne będzie ich promowało w przyjęciu na studia. Chociaż w tej chwili w zasadzie uczelnie wyższe biorą wszystkich, którzy tylko chcą, czyli tej pozytywnej selekcji już nie ma. Ale macie państwo w nas zdecydowanych zwolenników kształcenia zawodowego i będziemy w naszej komisji we współpracy z ministerstwem robili wszystko, żeby zapewnić pracowników dla branży. Dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#MagdalenaKochan">Pan senator Siedlaczek.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Dziękuję, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-29.1" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Bardzo pilnie słuchałem dzisiejszej dyskusji i prawda jest taka… Nie będę odnosił się może do jej przebiegu, ale chciałbym zwrócić uwagę w związku z tym, iż, tak jak pani poseł Joasia Sekuła, jestem związany z edukacją, z kształceniem zawodowym, jestem związany z samorządem, z tworzeniem wieloletnich pakietów kształcenia, z opracowaniem tychże kierunków na bazie oczekiwań edukacyjnych ucznia, przedsiębiorców, rodzica etc., etc.</u>
          <u xml:id="u-29.2" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">I teraz mógłbym długo, bardzo ładnie i bardzo celnie… Oczywiście to nie zostało wypowiedziane do końca, bo przypuszczam, iż z panią dyrektor Magdaleną Miszke i z panią Joanną Sekułą byśmy spędzili tutaj dość dużo czasu, jako że problem tkwi w fundamencie, a tym fundamentem jest kształcenie zawodowe. Nie będę w tej chwili opowiadał o tym, co już dzisiaj przy tym stole padło. Kształcenie zawodowe obecnie jest zglajchszaltowane pod hasłem: oświata. To jest to, o czym pan mówił i o czym wielu z państwa mówiło itd. Znowu: szukanie przyczyn na swój sposób jest oczywiste. Jest to pewien trend, pewien kierunek, który przez lata istniał czy dziesiątki lat itd. Dzisiejsze myślenie należy zmienić. Poświęciliśmy wiele czasu górnikom itd. Ja w ten obszar nie będę wchodził, jako że jesteśmy z senatorem Masłowskim sąsiadami – on z Rybnika, a ja z Rud, przez wodę tylko… Jestem jedynym w 5 pokoleniach niegórnikiem w rodzinie, więc mógłbym długo, tak jak pan o marynarzach, tak ja o górnikach… To tak nie wygląda, jak by się wydawało z tym przekwalifikowywaniem itd. To tak nie wygląda. To wymaga takiego dobrego wyczucia, rozeznania socjologicznego, środowiska etc., etc. Tak wrzucam, bo temat jest wielowątkowy, a mało czasu.</u>
          <u xml:id="u-29.3" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Szanowni Państwo, pan senator Piotr Masłowski wspomniał tutaj o Jastrzębskiej Spółce Węglowej. To ja was zaskoczę – w Jastrzębskiej Spółce Węglowej przeprowadzono taką sondę: czy odszedłbyś na świadczenie przedemerytalne, jeżeli byłaby taka możliwość? Wśród całej grupy pracujących w JSW. I 75% załogi JSW natychmiast odpowiedziało pozytywnie.</u>
          <u xml:id="u-29.4" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">I to tak nie wygląda – z całym szacunkiem. Mówimy o Pomorzu, o tym wszystkim, co dzieje się na północy Polski itd., bo wszędzie w Rzeczpospolitej dużo się dzieje. Należy nad tym w jakiś sposób zapanować, co jest trudne. Proszę sobie wyobrazić, że alternatywne miejsca pracy na południu Polski istnieją, a szczególnie na Śląsku. Pan tu raczył wspomnieć, że firma – jedna, druga, trzecia – ma 23 tysiące pracowników w całej Europie itd. W samym powiecie raciborskim jest 1 firma zatrudniająca 15 tysięcy ludzi, którzy zarabiają na rękę minimum 5 tysięcy zł w systemie 3 zmian itd., itd. Tak że, słuchajcie, to też jest problem, który tutaj dzisiaj nie padł. Ja tak patrzę w stronę ministerstwa edukacji, jako że to wynaturza rynek pracy, oczekiwania edukacyjne etc. Mógłbym długo mówić, ale nie mogę…</u>
          <u xml:id="u-29.5" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Szanowni Państwo, ja naprawdę zwracam uwagę, spośród tych wszystkich problemów, które państwo zgłosiliście, na to, o czym mówiła pani dyrektor Miszke, na to, co mówiła pani senator Sekuła, na to, o czym ja mówię, i to, o czym mówił pan – nie zapisałem sobie pana nazwiska. Bo problemem jest praca u podstaw kształcenia. Słuchajcie, to wiele nie trzeba – 3 lata, 4, 5 lat – bo pierwszych ludzi już mamy, ale…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#MagdalenaKochan">Panie Senatorze, chciałabym dać szansę odpowiedzi czy podsumowania ministerstwu. Nie to, żebym… Ale jeśli pan może do brzegu… Będę wdzięczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Dobrze. Pani Przewodnicząca, przyjmuję z pokorą to, że powinienem już podziękować za udzielony mi głos.</u>
          <u xml:id="u-31.1" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Magdalena Kochan: Pięknie dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-31.2" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Było mi bardzo miło.</u>
          <u xml:id="u-31.3" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">I jeszcze 1 hasło.</u>
          <u xml:id="u-31.4" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Magdalena Kochan: Tak?)</u>
          <u xml:id="u-31.5" who="#HenrykPiotrSiedlaczek">Jeżeli mamy mówić o rynku pracy, jeżeli mamy mówić o oczekiwaniach pracowniczych uczniów, rodziców, przedsiębiorców… Słuchajcie, Piotr powiedział, że jesteśmy w stanie ten temat pociągnąć. Ja zwracam się w sumie tak z sercem jako stary belfer, stary starosta raciborski, stary poseł w stronę Komisji Edukacji, w stronę ministerstwa, w stronę branżowych resortów, w stronę nas: posiedźmy nad tym trochę, podebatujmy, może znajdziemy coś konkretnego. Słuchajcie, wśród nas i wśród was jest wielu ludzi doświadczonych. To nie jest tak, że… To tylko świadczy o to, że ta wielowątkowość dzisiaj ma wiele chaosu, to tylko świadczy o tym, że nie jesteśmy do końca wygadani w tej kwestii. Może rozpocznijmy tę drogę tak…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#MagdalenaKochan">Rozpoczniemy, Panie Senatorze. Obiecuję.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Senator Henryk Piotr Siedlaczek: Dziękuję, Pani Przewodnicząca. Serdecznie dziękuję.)</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#MagdalenaKochan">Oddaję głos panu przewodniczącemu Komisji Edukacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#WaldemarWitkowski">Ja chciałbym podziękować zaprzyjaźnionej komisji środowiska, że podjęła ten temat, ale z dyskusji wynika, że najwięcej problemów jest nie w tym, czy przekwalifikować kogoś, jak produkować nowe wiatraki, gdzie lokować itd., tylko w edukacji. To znaczy, że błąd popełniono ponad 20 lat temu. Ministerstwo – nie będę już wskazywał nazwisk – uznało wtedy, że jak wejdziemy do Unii Europejskiej, to wykształcenie ogólne będzie najbardziej potrzebne, a ludzie się będą przekwalifikowywać w ciągu kilku miesięcy, bo taki rynek się nam otworzy itd. Było to poważnym błędem. Dzisiaj jednoznacznie widać, ale także było to widać na terenach powodziowych, jak brakuje fachowców. Historyków mamy tysiące czy dziesiątki tysięcy – łącznie z premierem – ekonomistów, marketingowców itd., tylko tych, którzy potrafią coś robić… Przepraszam, oczywiście nie chcę obrazić premiera. Ich jest bardzo mało.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#WaldemarWitkowski">Były wspólne rozmowy naszej Komisja Edukacji z ministerstwem edukacji, co zrobić, żeby np. ułatwić dostęp fachowców z przemysłu do szkół. Dzisiaj wszyscy wiemy… Nie wiem, czy coś się zmieniło, Panie Dyrektorze, czy nie? No, stawialiście bardzo wysokie wymagania… czy ministerstwo stawiało, może nie ta ekipa. Żeby zostać nauczycielem, nawet takim dochodzącym, to trzeba mieć co najmniej roczny, a nie aż dwuletni kurs pedagogiczny itd., itd. A dzisiaj widać, że nawet jak szkoła średnia nie przygotuje do tego, bo nie może dopuścić fachowców z przemysłu do szkoły, bo oni nie mają uprawnień, to potem młodzi trafiają do prywatnych firm i w ciągu kilku tygodni zdobywają tę wiedzę, którą mogliby spokojnie w trakcie edukacji w szkołach, może nie podstawowych, ale średnich, zdobyć. Tak że gdy będą chcieli wejść na rynek zawodowy, nie będzie z tym problemów.</u>
          <u xml:id="u-33.2" who="#WaldemarWitkowski">Ja powiem teraz coś bardzo… To znaczy moja spółdzielnia buduje budynek – 100 mieszkań, 3 poziomy garaży itd. I wiecie, kto pracuje na budowie? No, właśnie ci ekonomiści, historycy, marketingowcy. Ale uczą się tej pracy dopiero na budowie. A więc pytam przy okazji zmian… Pan dyrektor Bartosiak będzie się do tego odnosił. Czy coś się stało? Czy coś się zmieniło w podejściu do fachowców z przemysłu, którzy często nie są czy nie byli tolerowani w szkolnictwie ze względu na to, że nie mieli przygotowania pedagogicznego?</u>
          <u xml:id="u-33.3" who="#WaldemarWitkowski">Ja jestem absolwentem politechniki poznańskiej, ale wcześniej ukończyłem technikum energetyczne w Poznaniu i tam przynajmniej 2 dni w tygodniu przychodzili ludzie z przemysłu uczyć nas zawodu, fachu.</u>
          <u xml:id="u-33.4" who="#WaldemarWitkowski">Zróbmy coś, żeby dać szansę na przyszłość, bo oczywiście ten proces jest długotrwały. I obiecuję państwu, że może faktycznie na którymś posiedzeniu Komisji Edukacji się tym zajmiemy, jak ministerstwo będzie miało przygotowany pomysł na to, co zrobić, żeby zwiększyć dostępność fachowców do szkolnictwa, żeby ci fachowcy mogli kształcić większą liczbę uczniów, którzy wyjdą ze szkoły z fachem, a nie tylko z wiedzą ogólną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#MagdalenaKochan">Bardzo liczę na wypowiedzi przedstawicieli 2 ministerstw – zarówno pracy, polityki społecznej, jak i edukacji. Bo w tej dziedzinie państwo nie możecie pracować, że tak powiem, w swoich szufladkach, musicie pracować razem. Inaczej nasze problemy pozostaną naszymi problemami.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#MagdalenaKochan">Kto z państwa? Pan dyrektor?</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#MagdalenaKochan">Bardzo proszę, z Ministerstwa Edukacji Narodowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PiotrBartosiak">Dziękuję bardzo, Pani Przewodnicząca.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PiotrBartosiak">Piotr Bartosiak, dyrektor Departamentu Kształcenia Zawodowego w ministerstwie edukacji.</u>
          <u xml:id="u-35.2" who="#PiotrBartosiak">To ja może właśnie zacznę od wątku zaszufladkowania i też tego, który poruszył pan senator, bo jeżeli chodzi o nasz departament, to jest to chyba najbardziej międzyresortowy departament w całym ministerstwie edukacji, ponieważ kształcenie zawodowe dotyka czy obejmuje 238 zawodów i 32 różne branże, a gdyby jeszcze wnikliwiej na to spojrzeć, to ok. 100 takich sektorów czy branż pewnie to kształcenie obejmuje.</u>
          <u xml:id="u-35.3" who="#PiotrBartosiak">A więc my wychodzimy z założenia, że rozmowa ogólna o zmianach w kształceniu zawodowym jest niewystarczająca. Stąd też nasze podejście jest typowo branżowe. Chcemy z branżami rozmawiać o ich potrzebach w konkretnej dziedzinie i w konkretnej branży. I tak to sobie wyobrażamy, jeżeli chodzi o to, co do tej pory podjęliśmy, i to, co przed nami.</u>
          <u xml:id="u-35.4" who="#PiotrBartosiak">Akurat w branży energetyki odnawialnej te działania zostały już podjęte pod koniec ubiegłego roku. My obecnie w tym systemie mamy ok. 2 tysięcy uczniów, którzy uczą się, póki co, w jednym zawodzie – technik urządzeń i systemów energetyki odnawialnej. A tych szkół jest 153. I ok. 700 osób uczy się, jako osoby już dorosłe, na kwalifikacyjnych kursach zawodowych z tejże kwalifikacji.</u>
          <u xml:id="u-35.5" who="#PiotrBartosiak">A taki szybki ogląd sytuacji w zawodach, które są w tym systemie kształcenia zawodowego, pozwolił nam ocenić, że zawód, który obecnie mamy, na pewno wymaga zmian od strony programowej, ponieważ w tym zawodzie uczymy w technikum w zakresie wszystkich rodzajów energetyki odnawialnej naraz, czyli w zasadzie nie specjalizujemy uczniów w żadnym konkretnym rodzaju. I też pod tym kątem podjęliśmy współpracę z branżami. Zorganizowaliśmy spotkanie w listopadzie ubiegłego roku, na którym było 13 organizacji branżowych, także te, które dzisiaj są tutaj reprezentowane. I przyjęliśmy taki wniosek z tego spotkania, że potrzeba nam zmiany w zawodzie, dzięki której można by przygotowywać uczniów tak, aby powstała pewna baza w zakresie różnych rodzajów energetyki odnawialnej, a następnie pozwolić szkołom specjalizować się w zakresie kwalifikacji związanych z konkretnym rodzajem energetyki odnawialnej. Do tego działania i do tych zmian potrzebujemy oczywiście przedstawicieli branży, bo nie wyobrażamy sobie, żeby zarówno na poziomie systemowym, jak i na poziomie szkół kształcenie zawodowe mogło być realizowane bez pracodawców i bez branż.</u>
          <u xml:id="u-35.6" who="#PiotrBartosiak">Jeżeli przyjrzymy się modelowi kształcenia zachodniego, czyli głównie kształcenia dualnego, o którym dużo słychać, to widzimy, że tak naprawdę polega ono właśnie na włączeniu przedstawicieli branż i realizacji zajęć u pracodawców. My co prawda posiadamy ten system kształcenia dualnego w branżowych szkołach pierwszego stopnia, natomiast z uwagi na oczekiwania pracodawców, ale też liczbę uczniów w systemie – przy czym zdecydowanie najwięcej uczniów jest w technikach, jeśli chodzi o cały system – potrzebujemy rozwiązań, które pozwoliłyby w dużej mierze realizować te zajęcia u pracodawców. I w taki sposób chcielibyśmy ten system konstruować, by jak najwięcej zajęć, także w technikach, mogło być realizowane u państwa, w branżach. Czy to jest łatwe? Nie jest. Zupełnie inne niż u nas wyobrażenie i inne podejście do zaangażowania w kształcenie zawodowe mają firmy zza naszej zachodniej granicy. Zupełnie inaczej wygląda to w Polsce, jeżeli chodzi o przekrój branż. To nie jest zaangażowanie na takiej zasadzie, że jest to pewna inwestycja w przyszłych pracowników, raczej wciąż jest to pewnego rodzaju podejście biznesowe. Oczywiście trudno je pominąć w tym przypadku, ponieważ skoro zaczynamy wdrażać ten model, to na początku jakieś zachęty i oczekiwania finansowe niewątpliwie muszą się pojawiać.</u>
          <u xml:id="u-35.7" who="#PiotrBartosiak">Tak że nasze działania koncentrują się na zmianach w ofercie kształcenia zawodowego, takich, jakie państwa branża by oczekiwała, ale też realizowanych z państwem. My skierowaliśmy, i to akurat powiem ze smutkiem, zapytanie do konkretnej branży, w związku z dalszymi pracami z resortem edukacji, i uzyskaliśmy niewielki odzew, mimo że chodziło o odpłatne działania z naszej strony. No więc tu liczymy na większe zaangażowanie.</u>
          <u xml:id="u-35.8" who="#PiotrBartosiak">Kolejny wątek, który poruszyła pani senator Sekuła, to jest promocja kształcenia zawodowego, o czym też pani z branży mówiła. Ogólne podejście uczniów do wyboru kształcenia zawodowego… No, tak jak pani senator wspomniała, nasze działania zostaną skoncentrowane w dużej mierze na szeroko pojętej promocji kształcenia zawodowego, w różnego rodzaju mediach, m.in. w mediach. Przeznaczyliśmy ponad 3 miliony zł na to, by takie działania, co do promocji kształcenia zawodowego, w końcu zostały uruchomione. I takie działania od tego roku pewnie będą realizowane.</u>
          <u xml:id="u-35.9" who="#PiotrBartosiak">Chciałbym, jeżeli jest to możliwe – rozmawiałem tu z panią pod kątem technicznym – żeby zechcieli państwo wysłuchać krótkiego filmu, który podsumowuje nasze dotychczasowe działania właśnie w obszarze tej branży. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-35.10" who="#komentarz">(Prezentacja nagrania wideo)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">Trudno sobie wyobrazić dzisiaj państwo w Europie bez stałego rozwijania energetyki odnawialnej, a odnawialne źródła energii to, jak wielu uważa, większa stabilność energetyczna kraju, a także niezbędny element transformacji energetyki bezemisyjnej.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#komentarz">(Menedżer do spraw Komunikacji w Dziale Komunikacji i PR w Polskim Stowarzyszeniu Energetyki Wiatrowej Małgorzata Żmijewska-Kukiełka: Krajowy plan dla energii i klimatu, nad którym obecnie pracuje polski rząd, zakłada w najbliższej dekadzie podwojenie mocy z odnawialnych źródeł energii w polskim systemie energetycznym, co pokazuje kierunek, jaki obrał polski rząd, i rozwój energetyki ze źródeł odnawialnych.)</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">W zorganizowanym przez Ministerstwo Edukacji Narodowej spotkaniu przedstawiciele branż OZE, w tym energetyki wiatrowej, słonecznej, wodnej, pomp ciepła i bioenergetyki, omówili najpilniejsze sprawy, które wymagają adekwatnych działań w zakresie kształcenia zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#komentarz">(Wiceprezes Zarządu Unii Producentów i Pracodawców Przemysłu Biogazowego i Biometanowego Beata Matecka: Te sektory bardzo szybko, dynamicznie wystartowały, bardzo szybko stworzyły się różne przedsięwzięcia. Zarówno powstało bardzo dużo farm fotowoltaicznych, jak i powstało bardzo dużo farm wiatrowych, w tej chwili też powstają biogazownie. Tak więc ten sektor na pewno bardzo mocno potrzebuje wykwalifikowanych kadr, żeby mogły w ramach swoich przedsięwzięć po prostu zatrudniać osoby wykwalifikowane.)</u>
          <u xml:id="u-36.4" who="#komentarz">(Członek Forum Rozwoju Energetyki Odnawialnej Agnieszka Mazurek-Czarnecka: Takim dobrym wstępem byłoby zastanowienie się nad tym, jakie to są właśnie zawody, w których wymieniliśmy m.in. techników elektroników, techników mechaników czy wiele różnych innych zawodów takich praktycznych, które przydałyby się właśnie na starcie. Natomiast będziemy i chcielibyśmy wyznaczyć taką ścieżkę, która umożliwi szybsze dostarczenie właśnie tej kadry wyspecjalizowanej, i myślimy nad rozwiązaniami udoskonalenia właśnie tego procesu kształcenia w krótszym czasie, być może roku lub 2 lat. Dlatego tak bardzo ważne jest włączenie się w poziom edukacji zawodowej przedstawicieli z branży biznesowej.)</u>
          <u xml:id="u-36.5" who="#komentarz">(Menedżer do spraw Komunikacji w Dziale Komunikacji i PR w Polskim Stowarzyszeniu Energetyki Wiatrowej Małgorzata Żmijewska-Kukiełka: Sektor odnawialnych źródeł energii to sektor, który w najbliższym czasie będzie przeżywał największy boom, jeżeli chodzi o tworzenie nowych miejsc pracy. Dziś na całym świecie w tym sektorze pracuje 16,2 miliona pracowników. Jest to przyrost rok do roku o 17%, co pokazuje, jaka jest skala przed nami tego przedsięwzięcia, biorąc pod uwagę to, w jakim tempie cały świat, Europa, w tym Polska, przechodzą na odnawialne źródła energii.)</u>
          <u xml:id="u-36.6" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">I według prognoz to tempo zmian w najbliższych latach nie zahamuje. Zapotrzebowanie na specjalistów w branży OZE rośnie. Dla przykładu, biogazownie potrzebują coraz więcej pracowników do obsługi serwisowania. Podobnie na rynku biomasy, w tym u producentów pelletu drzewnego, brakuje odpowiednich kadr, zaś w energetyce wodnej głównym problemem jest starzejąca się kadra. Jeszcze większy deficyt dotyczy techników turbin wiatrowych. W Europie zapotrzebowanie na ten zawód wynosi prawie 50 tysięcy osób rocznie. W Polsce sytuacja staje się szczególnie ważna w kontekście budowy pierwszej morskiej farmy wiatrowej, której uruchomienie przewidziane jest w 2026 r.</u>
          <u xml:id="u-36.7" who="#komentarz">(Menedżer do spraw Komunikacji w Dziale Komunikacji i PR w Polskim Stowarzyszeniu Energetyki Wiatrowej Małgorzata Żmijewska-Kukiełka: Według szacunków Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w najbliższych latach zarówno w lądowej energetyce wiatrowej, jak i w morskiej, która jest nowym sektorem w naszym kraju, ale już się rozwija, w najbliższych latach powstanie ok. 200 tysięcy miejsc pracy. To olbrzymie wyzwanie ze strony branży, aby odpowiedzieć na tak duże zapotrzebowanie nowych miejsc pracy, które powstaną wraz z rozwojem energetyki wiatrowej.)</u>
          <u xml:id="u-36.8" who="#GlosLektoraZNagraniaWideo">To oczywiste, że energetyka odnawialna z roku na rok odgrywa coraz większą rolę. Uczestnicy spotkania dyskutowali o tym, by w szkołach wśród uczniów zwiększano świadomość, jak ta branża jest istotna, jak będzie zyskiwać na znaczeniu w najbliższych latach, a co za tym idzie, będzie można liczyć na atrakcyjne zarobki.</u>
          <u xml:id="u-36.9" who="#komentarz">(Członek Forum Rozwoju Energetyki Odnawialnej Agnieszka Mazurek-Czarnecka: Dużą rolę tutaj też będzie odgrywała edukacja na poziomie szkół podstawowych, a więc rozmowy z uczniami klas VII czy też VIII, które wprowadzą ich do tego i pokażą walory i możliwości pracy właśnie w energetyce odnawialnej, jaką przewagę dają. Bo trzeba uświadomić tym młodym ludziom, że zarobki właśnie w energetyce odnawialnej są wysokie i dużo, bardzo często znacznie wyższe od tych, które oferowane są studentom po ukończeniu kształcenia…)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#MagdalenaKochan">Panie Dyrektorze, bardzo przepraszam, ale muszę przerwać.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#MagdalenaKochan">Wiele też się powtarza, a chciałabym dać jeszcze głos ministerstwu pracy i polityki.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#komentarz">(Dyrektor Departamentu Kształcenia Zawodowego w Ministerstwie Edukacji Narodowej Piotr Bartosiak: Dobrze. To jeżeli można, jeszcze dwa zdania…)</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#MagdalenaKochan">Ale z wielką prośbą…</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#komentarz">(Dyrektor Departamentu Kształcenia Zawodowego w Ministerstwie Edukacji Narodowej Piotr Bartosiak: …ponieważ wszyscy mieli okazję się wypowiedzieć, więc też z naszej strony…)</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#MagdalenaKochan">Nie, nie wszyscy, bo właśnie ministerstwo polityki społecznej jeszcze nie, dlatego, proszę bardzo, ale proszę zmierzać do konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#komentarz">(Dyrektor Departamentu Kształcenia Zawodowego w Ministerstwie Edukacji Narodowej Piotr Bartosiak: Jeszcze, jak myślę, 2 kwestie, które państwo poruszyli…)</u>
          <u xml:id="u-37.7" who="#MagdalenaKochan">Panie Dyrektorze, bardzo proszę.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PiotrBartosiak">Chodzi, po pierwsze, o doradztwo zawodowe, bo to, czy będziemy mieli tych absolwentów i czy będziemy mieli uczniów w szkołach zawodowych, to jest kwestia odpowiedniego doradztwa zawodowego, i nasze plany w tym zakresie wiążą się z tym, by je wzmocnić w szkołach podstawowych.</u>
          <u xml:id="u-38.1" who="#PiotrBartosiak">Druga kwestia to jest pozyskiwanie kadr dla kształcenia zawodowego, mam tu na myśli i nauczycieli, i specjalistów, o czym też pan senator wspominał. Z jednej strony przeznaczamy 50 milionów zł na przygotowanie nowych nauczycieli do kształcenia zawodowego, w tych zawodach, które są potrzebne na rynku –zostały przeprowadzone badania, które to zawody – a z drugiej strony pozyskujemy fachowców z rynku. Mamy przewidziane na ten rok działania mające na celu zmiany legislacyjne, umożliwiające firmom delegowanie pracowników do pracy w szkołach, i inne związane z tym rozwiązania.</u>
          <u xml:id="u-38.2" who="#PiotrBartosiak">To wszystko, w dużym skrócie. Dziękuję bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#MagdalenaKochan">Oddaję głos przedstawicielom ministerstwa pracy i polityki społecznej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Izabela Kaczmarska-Sawicka, Departament Rynku Pracy.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Szanowna Pani Przewodnicząca! Szanowni Państwo!</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Również resort pracy aktywnie włącza się w odpowiedź na te wyzwania, o których dzisiaj rozmawiamy. Jeden konkretny przykład: Krajowy Fundusz Szkoleniowy. Jest to subfundusz Funduszu Pracy przeznaczony na rozwój umiejętności i kwalifikacji osób pracujących, dorosłych. Tegoroczny budżet tego funduszu to ponad 419 milionów zł. Corocznie, już od ponad 10 lat, ok. 100 tysięcy osób bierze udział w kształceniu ustawicznym, w szkoleniach, studiach podyplomowych, innych formach, które zarówno pozwalają osobom pracującym zdobyć nowe umiejętności i kwalifikacje, jak i uaktualnić umiejętności posiadane przez te osoby. Konkretny przykład: priorytet wydatkowania tego funduszu na ten rok to wsparcie rozwoju umiejętności w obszarze związanym z transformacją energetyczną.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Za niecałe 20 minut rozpocznie się posiedzenie Komisji Rodziny, Polityki Senioralnej i Społecznej, które będzie poświęcone rozpatrzeniu ustawy o rynku pracy i służbach zatrudnienia, na które też mam się wybrać. Tak więc naturalnie skracając swoją wypowiedź, chciałabym powiedzieć o ważnych zmianach, które w tej ustawie zaplanowano odnośnie do Krajowego Funduszu Szkoleniowego, i nie tylko. Po pierwsze, otwieramy KFS na osoby samozatrudnione i osoby na umowach cywilnoprawnych, ponieważ dzisiaj tylko osoby pracujące… pracodawca może złożyć wniosek o ośrodki KFS na kształcenie, szkolenie siebie i swoich pracowników zatrudnionych na umowę o pracę. No więc tutaj następuje rozszerzenie. Po drugie, dajemy możliwość identyfikacji priorytetów wydatkowania tego funduszu nie tylko na poziomie ministra właściwego do spraw pracy, ale także na poziomie województwa i powiatu, czyli następuje większe otwarcie się na specyficzne potrzeby regionu. Ustawa zapewnia to, że te priorytety z różnych szczebli będą równorzędne. Jeśli chodzi o modernizację wsparcia przez powiatowe urzędy pracy…</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#MagdalenaKochan">Pani Dyrektor, mam prośbę. Rzeczywiście to jest istotne, ale nie możemy omawiać tutaj nowej ustawy, bo nie temu dzisiaj poświęcamy posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#MagdalenaKochan">Rozumiem, że większy wpływ na rynek pracy i sposoby szkolenia pracowników będą miały samorządy, poprzez wojewódzkie i powiatowe urzędy pracy. Tak?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Tak, zgadza się.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#IzabelaKaczmarskaSawicka">Kończąc, chciałabym dodać, że będzie możliwość finansowania szkoleń, certyfikacji. Będzie również pakiet aktywizacyjny, czyli dla 1 osoby możliwość wyboru z kilku form. Bardzo ciekawa forma – ostatnie zdanie – dla osób zmieniających miejsce zamieszkania w związku z podjęciem pracy to bon na zasiedlenie. Bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#MagdalenaKochan">Proszę państwa, myślę tak, wszyscy tu jesteśmy pełni dobrej woli i świadomi braków naszego rynku pracy, od ministerstwa edukacji, przez ministerstwo pracy, po przedsiębiorców, którzy brak wykwalifikowanej kadry odczuwają – no, nie chcę powiedzieć swoim własnym… – na swojej własnej działalności. To, co mi się rzuca w oczy i uszy po dzisiejszym spotkaniu, dotyczącym tylko jednej branży, branży energetycznej, to jest to, że nie ma współpracy między wszystkimi instytucjami, których przedstawiciele siedzą na tej sali. Nie ma jej albo jest zdecydowanie niewystarczająca – tak bym powiedziała. Czy wynika to tylko z braku zaufania? Myślę, że przez kilka poprzednich lat ministerstwo edukacji w jakimś sensie mniej było nastawione na współpracę z samorządem, z przedsiębiorcami, w związku z czym odbudowanie tego wzajemnego zaufania będzie niełatwe, ale to nie znaczy, że niemożliwe.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#MagdalenaKochan">Druga sprawa, która rzuca mi się w oczy, to jest to, że państwo przedsiębiorcy zdecydowanie postulują o uelastycznienie polskiego systemu szkolnictwa zawodowego. Nie może być tak, że do szkoły nie może wejść mistrz, majster itd., bo nie skończył wcześniej 2 tysiące kursów psychologiczno-pedagogicznych itd. Tymczasem młody człowiek, który opuścił szkołę zawodową, idzie do pracodawcy i staje przy tym mistrzu, który uczy go zawodu. Może warto wyciągnąć z tego wnioski. Mnie się wydaje, że to uelastycznienie i otwarcie szkoły na ludzi, którzy nie mają wszystkich potrzebnych magisterskich studiów i nie tylko, byłoby ważne. To nie jest pierwsza konferencja, w której biorę udział i w której, mam wrażenie, w podobny sposób odnosimy się do szkolnictwa zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#MagdalenaKochan">Z perspektywy ministerstwa bardzo pouczający film, w którym państwo zbieracie dane, ale ja bardziej oczekiwałabym wniosków z danych, które państwo zebraliście.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#MagdalenaKochan">Kolejna sprawa, która rzuca mi się w oczy, nie liczmy na Pomorzu na górników, bo oni świetnie sobie radzą w tej rzeczywistości, którą mamy, w związku z czym pomyślmy, skąd będziemy brać pracowników. I tu ukłon znowu w stronę ministerstwa pracy i polityki społecznej, bo rynek pracy będzie wymagał rąk pracy z zewnątrz. W porozumieniu z ministrem spraw wewnętrznych i administracji oraz ministrem spraw zagranicznych będziemy musieli przyjmować pracowników z zewnątrz, a z waszym poparciem i wsparciem także przystosowywać te osoby czy asymilować je do polskiej rzeczywistości. To jest wyzwanie dla samorządów.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#MagdalenaKochan">W taki oto sposób energetyka wiatrowa i zmiany w energetyce wymuszają na nas wspólne działania. Myślę, że – taka jedna sprawa – zarówno członkowie komisji edukacji, jak i członek komisji klimatu deklarują pracę na rzecz tej bliższej współpracy między przedsiębiorstwem a uczniem, który opuszcza szkołę, i ministrem edukacji. Ja także deklaruję współpracę, bardziej z pozycji swoich zainteresowań, i włączenie tej sprawy do prac komisji klimatu, ponieważ te zmiany społeczne są z klimatem związane. Myślę, że powinniśmy jak najszybciej powołać zespół roboczy, opierając się nie tylko na branży energetycznej, choć głównie na niej, bo jesteście do tego przygotowani, i pomyśleć o zmianach, które muszą być wspólnie realizowane, jeśli chcemy myśleć o rozwoju Polski.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#MagdalenaKochan">Bardzo dziękuję państwu, reprezentantom ministerstw, wszystkim państwu, którzy zechcieli wziąć udział w tym posiedzeniu, i panu senatorowi Piotrowi Masłowskiemu za inicjatywę takiego, a nie innego posiedzenia. Dziękuję ślicznie.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#MagdalenaKochan">Zamykam posiedzenie.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 49)</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>