text_structure.xml
160 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#komentarz">(Początek posiedzenia o godzinie 14 minut 04)</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#komentarz">(Posiedzeniu przewodniczy zastępca przewodniczącego Leszek Czarnobaj)</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#LeszekCzarnobaj">Miło mi powitać państwa na seminaryjnym posiedzeniu Komisji Budżetu i Finansów Publicznych. Tytuł: „Edukacja ekonomiczna – wczoraj, dziś i jutro”. To seminaryjne posiedzenie komisji budżetu i finansów.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#LeszekCzarnobaj">W imieniu wszystkich członków Komisji Budżetu i Finansów Publicznych witam państwa bardzo, bardzo serdecznie. Jednocześnie chciałbym państwa przywitać również bardzo serdecznie w imieniu pana przewodniczącego Kazimierza Kleiny, który nas ogląda, nie będzie go w debacie, ale sercem i duchem jest z nami. Panie Senatorze, my również pozdrawiamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#LeszekCzarnobaj">Pozwólcie państwo, że przedstawię to nasze seminaryjne spotkanie, dyskusję. Będziemy prowadzili je w trójkę.</u>
<u xml:id="u-2.4" who="#LeszekCzarnobaj">Ja nazywam się Leszek Czarnobaj, jestem wiceprzewodniczącym komisji budżetu i finansów.</u>
<u xml:id="u-2.5" who="#LeszekCzarnobaj">Ikonę polskiej bankowości, pana prof. Pietraszkiewicza, państwo znają.</u>
<u xml:id="u-2.6" who="#LeszekCzarnobaj">A to pan Waldemar Zbytek, który jest, można powiedzieć, spiritus movens całego tego przedsięwzięcia – które się nie rozpoczyna, bo ono jest kontynuowane, a dalsza część będzie, gdy będzie ono kontynuowane w dalszych miesiącach czy, jak myślę w związku z tytułem, i w następnych latach, bo edukacja to jest coś, co powinniśmy nauczyć się realizować przez całe nasze życie. A kiedy dzisiaj dyskutuje się na temat wiedzy ekonomicznej, edukacji z zakresu finansów, tego wszystkiego, co jest związane z ekonomią, to na pewno należy to robić jak najszerzej.</u>
<u xml:id="u-2.7" who="#LeszekCzarnobaj">Przed rozpoczęciem dyskutowaliśmy z panem prezesem… Kiedyś, kiedy rozpoczynałem swoją przygodę, będąc w Szwecji, a Szwedzi wdrażali wtedy nowy projekt, to – i to chcę państwu powiedzieć – 90% wszystkich nakładów na edukację oni kierowali na klasy I–III. Ale my w związku z tym, że mamy sporo do nadrobienia również w stosunku do innych klas, będziemy to przekładali, jeśli chodzi o nasze elementy związane z wiedzą ekonomiczną, na całość społeczeństwa, oczywiście kładąc duży nacisk na polską edukację.</u>
<u xml:id="u-2.8" who="#LeszekCzarnobaj">Pozwólcie państwo, że przywitam wszystkich państwa. Nie będę wszystkich państwa z imienia i nazwiska wymieniał, ale kilka osób chciałbym powitać osobiście. Rozpocznę od przedstawicieli świata nauki, w związku z tym, że jest to posiedzenie seminaryjne.</u>
<u xml:id="u-2.9" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdeczne Jego Magnificencję, pana Michała Zasadę, rektora Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Witamy serdecznie… (Oklaski) …Panie Profesorze.</u>
<u xml:id="u-2.10" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana prof. Janusza Nesteraka, prorektora do spraw polityki finansowej i rozwoju Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie. Witamy, Panie Profesorze. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.11" who="#LeszekCzarnobaj">Witamy pana prof. Jacka Tomkiewicza, dziekana Kolegium Finansów i Ekonomii w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie. Witamy bardzo serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.12" who="#LeszekCzarnobaj">Witamy również bardzo serdecznie pana prof. Mariana Gorynię, prezesa Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Witamy serdecznie. (Oklaski) Jednocześnie chciałbym podziękować za prezent, który dostałem od pana profesora i który mam za zadanie dzisiaj przeczytać, tak że mam lekturę na dzisiejszy wieczór. Panie Profesorze, dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-2.13" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdecznie pana prof. Marka Kośnego, przewodniczącego Rady Naukowej Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego. Witamy, Panie Profesorze. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.14" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana prof. Krzysztofa Jajugę, prezesa CFA Society Poland. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.15" who="#LeszekCzarnobaj">Witam przedstawicieli ministerstwa – pana prof. Marka Gzika, sekretarza stanu w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego… (Oklaski) Witamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-2.16" who="#komentarz">(Głos z sali: Pana Marka Krawczyka jeszcze nie ma…)</u>
<u xml:id="u-2.17" who="#LeszekCzarnobaj">Pana Marka Krawczyka chyba jeszcze nie ma… Ma być z nami też pan Marek Krawczyk, podsekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.</u>
<u xml:id="u-2.18" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdecznie panią Monikę Wojciechowską, pełnomocnik ministra finansów do spraw Krajowej Strategii Edukacji Finansowej. (Oklaski) Pani Pełnomocnik, Pani Minister, szczególnie panią witamy. Zawsze było tak, że brakowało w Rzeczypospolitej pewnej instytucji, na barki której można by złożyć to, że nic nie udało się zrobić, albo którą można by pochwalić, że wszystko udało się zrobić. A teraz wiemy już, kto będzie odpowiedzialny za wdrażanie tego ważnego przedsięwzięcia dla przyszłości Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-2.19" who="#LeszekCzarnobaj">Witam przedstawicieli instytucji: panią prof. Martę Postułę, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego… (Oklaski) Witamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-2.20" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana Tomasza Bardziłowskiego, prezesa Zarządu Giełdy Papierów Wartościowych. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.21" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana Macieja Trybuchowskiego, prezesa Zarządu Krajowego Depozytu Papierów Wartościowych. Witamy serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.22" who="#LeszekCzarnobaj">Witam panią Mariolę Szymańską, prezes Zarządu Fundacji EFPA Polska. Witamy serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.23" who="#LeszekCzarnobaj">Witam panią Iwonę Jarzębską, prezes Fundacji Banku Millenium. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.24" who="#LeszekCzarnobaj">Witam panią Annę Bulkę, prezes Fundacji Rozwoju Spółdzielczości Uczniowskiej. O, to ważny element naszej wiedzy i szkolenia. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.25" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdecznie pana Tomasza Maganowskiego. Pan Maganowski jest prezesem Stowarzyszenia Doradców Szkolnych i Zawodowych RP. Witamy bardzo serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.26" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana Pawła Zegarłowicza, prezesa Zarządu Fundacji Citi Handlowy im. Kronenberga.</u>
<u xml:id="u-2.27" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-2.28" who="#LeszekCzarnobaj">A, jeszcze nie ma. Może dojdzie.</u>
<u xml:id="u-2.29" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana Konrada Klimka, przewodniczącego Komitetu Wykonawczego Polskiego Związku Faktorów. (Oklaski) Witamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-2.30" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana Mirosława Marczewskiego, dyrektora generalnego Fundacji Rozwoju Systemu Edukacji.</u>
<u xml:id="u-2.31" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-2.32" who="#LeszekCzarnobaj">A, nie ma go jeszcze. Miejmy nadzieję, że dotrze.</u>
<u xml:id="u-2.33" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdecznie pana Pawła Jaroszka, członka Zarządu Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Witamy bardzo serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.34" who="#LeszekCzarnobaj">Witam panią Annę Pospieszną, zastępczynię naczelnika Związku Harcerstwa Polskiego. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.35" who="#LeszekCzarnobaj">Jednocześnie chciałbym przywitać wszystkich państwa, którzy towarzyszą tym osobom, które wyczytałem.</u>
<u xml:id="u-2.36" who="#LeszekCzarnobaj">I na koniec chciałbym bardzo serdecznie przywitać moje koleżanki i kolegów. Po pierwsze, chciałbym przywitać panią Halinę Bieda… (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.37" who="#komentarz">(Senator Halina Bieda: Biedę.)</u>
<u xml:id="u-2.38" who="#LeszekCzarnobaj">…panią Halinę Biedę, przedstawicielkę wnioskodawców uchwały Senatu ustanawiającej rok 2024 Rokiem Edukacji Ekonomicznej. Powiem tylko tak: koleżanka Halina, pani senator Halina Bieda to spiritus movens tej uchwały.</u>
<u xml:id="u-2.39" who="#LeszekCzarnobaj">Witam serdecznie pana Waldemara Witkowskiego, przewodniczącego Komisji Edukacji. Jest pan senator? Nie ma. Może dotrze.</u>
<u xml:id="u-2.40" who="#komentarz">(Głos z sali: Był przed chwilą.)</u>
<u xml:id="u-2.41" who="#LeszekCzarnobaj">Był przed chwilą.</u>
<u xml:id="u-2.42" who="#LeszekCzarnobaj">Witam pana profesora, senatora Kazimierza Wiatra – o, jest pan profesor – przewodniczącego Komisji Nauki. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.43" who="#LeszekCzarnobaj">No i bardzo gorąco witam pana senatora Krzysztofa Kwiatkowskiego, przewodniczącego Komisji Ustawodawczej. Krzysztof, witamy cię bardzo serdecznie. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-2.44" who="#LeszekCzarnobaj">Ustawy i finanse zawsze idą w parze. Kiedyś jeden z wykładowców powiedział, że ustawy i finanse idą razem, bo nieszczęścia chodzą parami. Ale mam nadzieję, że tutaj tak nie będzie.</u>
<u xml:id="u-2.45" who="#LeszekCzarnobaj">Szanowni Państwo, to tyle ze spraw dotyczących otwarcia.</u>
<u xml:id="u-2.46" who="#LeszekCzarnobaj">Teraz witam serdecznie przewodniczącego Komitetu Honorowego Edukacji Ekonomicznej, pana Krzysztofa Pietraszkiewicza.</u>
<u xml:id="u-2.47" who="#LeszekCzarnobaj">I, Panie Prezesie, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Chciałbym bardzo serdecznie przyłączyć się do tych powitań. Naprawdę każda z osób obecnych tutaj, na tej sali, zasługuje na to, żeby powitać ją imiennie.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Chciałbym podzielić się kilkoma refleksjami.</u>
<u xml:id="u-3.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Po pierwsze, chcę do pań i panów senatorów skierować szczególne słowa podziękowania, bo okazuje się, że ta wspomniana uchwała Senatu odegrała ogromnie ważną rolę. Do tej pory odbyło się wiele bardzo interesujących debat organizowanych przez różne środowiska naukowe i gospodarcze. Wymienię debaty podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego i Europejskiego Kongresu Finansowego, czyli Katowice i Sopot; wymienię debatę, która odbyła się w Uniwersytecie Warszawskim, z udziałem rektorów wiodących uczelni; wymienię debatę organizowaną przez Polskie Towarzystwo Ekonomiczne w czasie spotkania w Karpaczu; wymienię debaty, które organizowane były przez Fundację Giełdy Papierów Wartościowych, przez Warszawski Instytut Bankowości w czasie Kongresu Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości. Mógłby wymieniać takich przedsięwzięć znacznie więcej. Planowanych jest też, po dzisiejszym spotkaniu, 16 dodatkowych debat. A 28 października odbędzie się ważna, prawie całodniowa debata, z udziałem pani marszałek, pod patronatem Senatu, rektora SGH i Komitetu Roku Edukacji Ekonomicznej, w Szkole Głównej Handlowej.</u>
<u xml:id="u-3.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, chciałbym serdeczne słowa podziękowania skierować do pań i panów senatorów. Bez państwa osobistego zaangażowania, a szczególnie kilku osób, które… Stąd jeszcze raz pozdrawiamy pana Kazimierza Kleinę, który także poprosił mnie o wyrażenie podziękowania i trzyma rękę na pulsie – w razie czego mój telefon jest włączony i odbieram SMS-y od pana senatora, bo jest z nami.</u>
<u xml:id="u-3.5" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, chciałbym powiedzieć, że jest ważna refleksja na temat rocznic, które są związane z Rokiem Edukacji Ekonomicznej. Nie będę ich wymieniał i omawiał, ale każda z nich zasługuje na pewną refleksję, na pewne przemyślenia – i wyciągnięcie wniosków co do teraźniejszości – o sprawach, przedsięwzięciach, które były ważne 100 i ponad 100 lat temu.</u>
<u xml:id="u-3.6" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, ważne jest też to, że powstają przy okazji tego roku różnego rodzaju raporty i doniesienia. Niektóre raporty, rekomendacje i wnioski będą prezentowane dzisiaj.</u>
<u xml:id="u-3.7" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Pozwólcie państwo, że zwrócę uwagę – nieco przerysowując… Mówię to na wszelki wypadek, ponieważ podejrzewam, że prof. Gorynia powie, że niekoniecznie się ze wszystkimi tezami w pełni zgadza. Ale ja powiem, proszę państwa, że na edukację ekonomiczną w Polsce Anno Domini 2024 spoglądam w taki sposób: od pewnego czasu, od kilku lat obserwujemy spadek produktywności polskiej gospodarki. Ale to nie jest tylko polska przypadłość, bo dotyczy to także europejskiej gospodarki. Gorąco rekomenduję więc raport Draghiego. To nie są żarty, to nie są puste słowa, to nie jest czcza gadanina.</u>
<u xml:id="u-3.8" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Druga kwestia. Jest faktem, że polski ślad węglowy jest wysoki i musimy w związku z tym przygotowywać programy, które pozwolą polskim przedsiębiorcom konkurować na rynku europejskim, ale także na pozostałych rynkach. Nie jest tajemnicą, że innowacyjność polskiej gospodarki jest niska. Nie jest tajemnicą, że poziom robotyzacji i automatyzacji polskiej gospodarki jest niski – jest niski w porównaniu z poziomem u naszych bezpośrednich sąsiadów, ale też jest o wiele niższy w porównaniu do poziomu w tych firmach, które są ulokowane w innych krajach, głównie w krajach azjatyckich, jak również w niektórych dziedzinach czy sferach na rynku amerykańskim. Nie jest tajemnicą, proszę państwa – i zawsze to powtarzam, kierując to do tych, którzy dzierżą stery poszczególnych resortów – że nakłady na naukę, na badania i na kształcenie w Polsce są niskie. Są niskie i bez tego… To jest memento dla nas wszystkich. Bez postawienia na naukę, bez postawienia na kształcenie trudno będzie nam nie tylko doganiać innych, ale nawet utrzymać pozycję konkurencyjną. Nie jest, proszę państwa, tajemnicą, że mamy do czynienia z katastrofą demograficzną. Nie jest tajemnicą, że mamy do czynienia z katastrofą klimatyczną. Mówiliśmy o tym w ostatnich kilku latach. Proszę państwa, nie mówię tego po to, żeby dramatyzować, ale mówię o tym, żeby w programach edukacji, w programach kształcenia budować takie projekty, takie scenariusze, które pozwolą nam odnaleźć się w tej arcyskomplikowanej sytuacji. O innych wydarzeniach dziejących się tuż za granicą wschodnią czy na południe od Europy już nie będę wspominał.</u>
<u xml:id="u-3.9" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Stan wiedzy ekonomicznej Polaków i poziom edukacji ekonomicznej, jak powiedziałby prof. Gorynia, nie odbiega zasadniczo od badanych poziomów w innych dziedzinach. Ale to, że w tamtych dziedzinach jest słabo i że w naszym obszarze też jest niedobrze, naprawdę nie zwalnia nas z tego, żeby po prostu jasno o tym mówić.</u>
<u xml:id="u-3.10" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Co mnie i nas wszystkich musi dręczyć? Otóż jest to wysoki poziom analfabetyzmu. Poważna część naszego społeczeństwa nie umie czytać. Poważna część naszego społeczeństwa, nawet jeśli umie czytać, to nie rozumie do końca tekstu, z którym ma do czynienia. Poważna część społeczeństwa jest wykluczona elektronicznie, i to w czasach, w których komunikacja elektroniczna w wielu sferach jest po prostu dominująca. Poważna część społeczeństwa bardzo dziwnie się zachowuje – tak pokazują wyniki badań – np. nie widzi żadnego kłopotu w posługiwaniu się czyimiś dokumentami, nie widzi żadnych przeciwskazań, żeby podać w różnych miejscach fałszywe informacje, nawet wiedząc o tym, że takie postępowanie jest zagrożone określonymi sankcjami karnymi. Myślę, że takie przyzwolenie na różnego rodzaju wyłudzenia też często jest po prostu stanem niepokojącym.</u>
<u xml:id="u-3.11" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">To, z czym będziemy musieli się uporać… Bo trzeba wiedzieć, że mówimy o edukacji ekonomicznej, którą musimy skierować do kilku milionów uczniów, ale także do wielu milionów osób, które już proces edukacji zakończyły. W związku z tym kto może nam w tym wszystkim pomóc? No, przede wszystkim mogą nam pomóc w tym nauczyciele na wszystkich poziomach. Mogą nam w tym pomóc uczelnie. Mogą nam w tym pomóc organizacje pozarządowe, które specjalizują się w tym, które się tym zajmują. I wreszcie mogą nam w tym pomóc środki masowej komunikacji.</u>
<u xml:id="u-3.12" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Dlatego też, Panie Senatorze, Panie Przewodniczący, Państwo Senatorowie i my wszyscy, spotykamy się w dniu dzisiejszym po to, żeby w kolejnych miesiącach zapoznać się z tymi raportami i ekspertyzami, które powstają i które jeszcze będą przygotowane, by 14 stycznia 2025 r., w rocznicę inauguracji Roku Edukacji Ekonomicznej, przyjąć pewne kierunki działań strategicznych w Polsce. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że Rada Ministrów przyjęła Krajową Strategię Edukacji Finansowej. To jest bardzo ważne. Ważne jest to, że są tam przewidziane pewne środki, które pozwolą wspierać różne potrzebne inicjatywy. Ważne jest również to, żeby zmobilizować nas wszystkich i przyjąć, że w kolejnych latach zrealizujemy wspólnie ustalone programy, te, które zostaną przyjęte w ramach poszczególnych prac poszczególnych resortów, poszczególnych organizacji, porozumień. A finałem tego, mam nadzieję – to kieruję do pana prezesa Zbytka – będzie utworzenie Krajowego Centrum Edukacji Ekonomicznej. W tej sprawie kierunkową decyzję, pewną inicjatywę przyjął też Zarząd Związku Banków Polskich.</u>
<u xml:id="u-3.13" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Szanowni Państwo, bardzo serdecznie państwa witamy. Zachęcamy do bardziej syntetycznych wypowiedzi niż moja – ale moja wypowiedź jest usprawiedliwiona, bo wypowiadam się także w imieniu pana senatora Kazimierza Kleiny, z którym tak się umówiliśmy. Bardzo liczymy również na to, że w ramach różnych prac zechcecie państwo nadesłać ewentualne propozycje, poddać je pod rozwagę, a Komitet Organizacyjny, Komitet Honorowy i Komitet Programowy Roku Edukacji Ekonomicznej zechcą przygotować ostatecznie raport końcowy. Bardzo dziękuję. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Panie Prezesie.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#LeszekCzarnobaj">Co do syntetyczności, to zmieściłby się pan w czasie. Muszę powiedzieć, że zdarzało się, iż jako prezes troszeczkę wydłużał pan swoje wystąpienia, ale dzisiaj było elegancko, w punkt.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#LeszekCzarnobaj">Teraz nastąpi lekka zmiana…</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Waldemarze, damy możliwość wystąpienia pani prof. Marcie Postule.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#LeszekCzarnobaj">Pani Prezes, bardzo prosimy o zabranie głosu. Ale też muszę być tu tym, który czuwa nad czasem – a więc 10 minut, jeżeli możemy panią prosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#MartaPostuła">Tak jest. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#MartaPostuła">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-5.2" who="#MartaPostuła">Bardzo dziękuję za zaproszenie. Jest mi szczególnie miło, ponieważ występuję tutaj niejako w podwójnej roli: jestem pierwszą wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego, ale jestem również naukowcem – jestem związana z Uniwersytetem Warszawskim i tematyka związana z edukacją ekonomiczną jest mi niezmiernie miła, uważam też, że jest bardzo ważnym zagadnieniem.</u>
<u xml:id="u-5.3" who="#MartaPostuła">Jako Bank Gospodarstwa Krajowego bardzo dziękujemy, po pierwsze, że zostaliśmy wymienieni w tej uchwale, która ustanowiła rok 2024 Rokiem Edukacji Ekonomicznej, zwłaszcza że jest to data szczególna dla instytucji, którą mam przyjemność m.in. współkierować. To jest nasze stulecie – Bank Gospodarstwa Krajowego obchodzi w tym roku 100 lat. Ma on też specyficzną rolę do odegrania, zarówno w rozwoju społeczno-gospodarczym, jak również w kreowaniu zachowań związanych z edukacją ekonomiczną. To pierwszy twórca Banku Gospodarstwa Krajowego, inicjator, Władysław Grabski powiedział, że edukacja ekonomiczna stanowi fundament dobrobytu narodowego i osobistego. To jest powiedzenie, które przyświeca i będzie przyświecać działalności Banku Gospodarstwa Krajowego jako pewnego rodzaju bankowi rozwoju, ponieważ to, o czym powiedział przed chwileczką pan przewodniczący, tj. to, że mamy tak naprawdę wiele różnego rodzaju luk, działaniem w sposób bezpośredni, poprzez zarówno działania środowiska naukowego, jak i inicjatywy podejmowane przez rząd, ale również poprzez inicjatywy podejmowane przez takie instytucje jak Bank Gospodarstwa Krajowego, możemy starać się wypełnić.</u>
<u xml:id="u-5.4" who="#MartaPostuła">Bank Gospodarstwa Krajowego ma do odegrania rolę wspierającą rząd, ale również sam inicjuje wiele procesów. I mam tutaj pełne upoważnienie, żeby również w imieniu pana prezesa Czekaja powiedzieć, że będziemy starali się wspierać też w kolejnych latach wypełnianie tej luki związanej z brakiem edukacji ekonomicznej, będziemy starali się robić to tak skutecznie, będziemy również zgłaszać propozycje, o których tutaj była mowa. Oprócz inicjatyw, które są związane z naszą codzienną działalnością – czyli tak naprawdę z realizacją działań rządu w oparciu o 21 funduszy rządowych, którymi zarządzamy, wspierających zarówno działalność środowiska naukowego, działalność środowiska lokalnego, samorządowego, jak też różnego rodzaju inicjatywy realizowane przez poszczególne ministerstwa wypełniające tę lukę, chociażby Ministerstwo Cyfryzacji – realizujemy również, poprzez jednostki podległe, własne zadania związane z edukacją ekonomiczną. I możemy pochwalić się, ale też jasno powiedzieć, że są pewne efekty, które zamierzamy kontynuować, ale też bardzo chętnie weźmiemy udział w inicjatywach wspierających edukację ekonomiczną. Mieliśmy inicjatywy dotyczące edukacji dzieci w wieku 3 i 9 lat, które były realizowane przez Bank Gospodarstwa Krajowego, fundacji, w postaci programu „Były sobie pieniądze…” – w tej inicjatywie wzięło udział 3 tysiące dzieci, dla których zostały przygotowane materiały i inne elementy, a mówimy tutaj o rozwoju przedsiębiorczości – ale w takim kontekście były również inicjatywy takie jak „Małe miasto”, w ramach których dzieci na półkoloniach otrzymywały na 5 dni pewnego rodzaju inicjatywę i narzędzia ekonomiczne, dzięki którym mogły wykonywać pewne działania i rozumieć, czym jest edukacja ekonomiczna. Ale to są tylko przykłady. Tak naprawdę ta edukacja zaczyna się na różnych etapach i pod różnym względem może być realizowana.</u>
<u xml:id="u-5.5" who="#MartaPostuła">My w ramach misji, jaką ma Bank Gospodarstwa Krajowego, dla którego jednym z elementów oczywiście ważnych – trudno, żebym tego nie powiedziała – jest zysk… Ale, jak mówił jeden z pierwszych przedwojennych prezesów, Roman Górecki, tak naprawdę to nie zysk jest najważniejszy, gdyż zysk nasz jako Banku Gospodarstwa Krajowego należy traktować inaczej, ponieważ my mamy wspierać gospodarkę i budować fundament gospodarki. A nie ma dobrego rozwoju gospodarki bez dobrych fundamentów związanych z edukacją, również z edukacją na poziomie ekonomicznym.</u>
<u xml:id="u-5.6" who="#MartaPostuła">Jest mi miło to mówić, ponieważ sama zajmuję się finansami od wielu lat i edukacja ekonomiczna jest mi bliska. Realizowałam wiele związanych z tym projektów, będąc jeszcze na Uniwersytecie Warszawskim, jeżdżąc po kraju do różnego rodzaju szkół i patrząc, jak ważny to jest temat i jak zmienia życie wielu dzieci. Może kiedyś zmieni on życie dorosłych ludzi, właśnie także w kontekście tejże wiedzy.</u>
<u xml:id="u-5.7" who="#MartaPostuła">Ale to są działania na różnych etapach, działania, które jednostkom to realizującym na poziomie lokalnym z jednej strony zapewniają finansowanie – to oczywiście jest elementem bardzo ważnym – ale również, z drugiej strony, zapewniają element pokazania istotności i zależności procesów gospodarczych, które zachodzą. I tutaj rola BGK jest nie do przecenienia, ponieważ my, działając zarówno w aspekcie realizacji polityki społeczno-gospodarczej – wdrażając projekty, które są współfinansowane ze środków europejskich, w tej chwili ze środków Krajowego Programu Odbudowy… Jest to działanie wypełniające w pewnym sensie tę wspomnianą lukę związaną z edukacją, w tym ekologiczną, czy też z budowaniem zrównoważonego rozwoju poprzez instrumenty pokazujące element szybszego dojścia, ale również zapewniające, co jest ważne, pewną równość w dostępie do kapitału – nieograniczanie się do dużych miast, ale uwzględnianie też mniejszych miejscowości – jak również w dostępie do wiedzy, ponieważ ta właśnie edukacja ekonomiczna i elementy, które są z nią powiązane, są istotne z perspektywy późniejszego podejmowania decyzji.</u>
<u xml:id="u-5.8" who="#MartaPostuła">Prowadzimy również wiele badań dotyczących małych i średnich przedsiębiorstw, które są robione ze względu na to, że specyfiką działania Banku Gospodarstwa Krajowego jest również zapewnienie finansowania tego rodzaju firmom. Bo mówi się, że tak naprawdę – i tu możemy przerzucać się wielkościami, w zależności od statystyki – praktycznie 45% polskiego PKB jest tworzone przez małe i średnie przedsiębiorstwa. I elementem, który wychodzi nam w trakcie badań, jest również sprawa przygotowania tych osób na etapie edukacji do tego, żeby mogły właściwie to realizować i odnosić sukcesy w przyszłości. I z tych badań, które prowadzimy, wyciągamy wnioski. My również uważamy, i to wielokrotnie padało, chyba nikogo na tej sali nie trzeba do tego przekonywać, że ten rodzaj edukacji ekonomicznej – ale nazwałabym ją szerszym określeniem, tj. społecznej, bo wzajemnie na siebie nachodzą te procesy związane z jednej strony z cyfryzacją, z drugiej strony z procesami ekologicznymi, z zarządzaniem środowiskiem, i łączą się w cykl gospodarczy – jest ważny i powinien być wspierany.</u>
<u xml:id="u-5.9" who="#MartaPostuła">Dlatego też, rozumiejąc dyscyplinę czasową, ja mogę powiedzieć, że stuletnia historia Banku Gospodarstwa Krajowego pokazuje – i mamy ku temu pewne przesłanki na to wskazujące – że bez dobrej edukacji, takiej od najmłodszych lat, poprzez kolejne okresy… Również odpowiednie podejście do edukacji wyższej, budowanie jej na case’ach, na pewnego rodzaju rozwiązaniach realnie wypływających z bieżącego świata, jest niezbędne. I takie inicjatywy podejmujemy. Ale również, jak mówię, mogę zadeklarować, że w przyszłości chętnie będziemy w tego rodzaju inicjatywach uczestniczyć, jeśli tylko zostaniemy zaproszeni do tego zacnego klubu. Także w ramach własnych działań, naszej bieżącej działalności, staramy się wspierać wszelkiego rodzaju działania związane z edukacją, edukacją ekonomiczną, i będziemy starali się je wspierać. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#LeszekCzarnobaj">Pani Prezes, dziękujemy bardzo. I już dzisiaj możemy zadeklarować, że zapraszamy do dalszych prac. Wszystko możemy robić, ale też zawsze potrzeba do tego trochę pieniędzy – i liczymy na państwa, że w tych trudnych chwilach będzie również zrozumienie w tej kwestii.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#LeszekCzarnobaj">Zapraszam teraz przewodniczącego Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej 2024, pana Waldemara Zbytka.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Waldemarze, proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#WaldemarZbytek">Witam serdecznie…</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Leszek Czarnobaj: O, przepraszam, już włączam.)</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#WaldemarZbytek">O, dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#WaldemarZbytek">Witam serdecznie.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#WaldemarZbytek">Ponieważ wiem, że pani prezes będzie musiała nas przed końcem posiedzenia opuścić ze względu na bardzo ważne spotkania na poziomie rządowym, to chciałbym bardzo serdecznie podziękować nie tylko za to wsparcie – bo Rok Edukacji Ekonomicznej jest przez Fundację BGK wspierany i wiele naszych aktywności, działań Komitetu Organizacyjnego, udało się zrealizować właśnie dzięki temu wsparciu – ale też serdecznie dziękujemy za tę deklarację. I na pewno zgłosimy się do Zarządu BGK o wspieranie tej inicjatywy, o której powiedział pan prezes Pietraszkiewicz, czyli Krajowego Centrum Edukacji Ekonomicznej, które w pewien sposób ma być spuścizną i kontynuacją tych idei i tych działań, które w ramach Roku Edukacji Ekonomicznej są podejmowane.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#WaldemarZbytek">Jeżeli mógłbym poprosić o prezentację…</u>
<u xml:id="u-7.6" who="#WaldemarZbytek">Szanowni Państwo, w marcu zeszłego roku na Kongresie Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości podpisaliśmy wspólnie z 5 organizacjami – później dołączyła do nas szósta organizacja pozarządowa – inicjatywę Roku Edukacji Ekonomicznej. Wtedy, na tym posiedzeniu, powiedziałem, że być może będzie to – poza moją rodziną – jedna z najważniejszych rzeczy, które zrobię w życiu. I teraz, w połowie Roku Edukacji Ekonomicznej, mogę tylko powiedzieć, że jestem pewien, że tak jest i tak będzie.</u>
<u xml:id="u-7.7" who="#WaldemarZbytek">Cieszę się, że udało się zrobić tyle dzięki, po pierwsze… A mamy prawie dokładnie rocznicę uchwały, która tutaj – dzięki m.in. panu senatorowi Kwiatkowskiemu i pani senator Halinie Biedzie oraz wszystkim senatorom, którzy wsparli tę inicjatywę – została podjęta. Ta uchwała przysporzyła temu skali, efektywności i skuteczności.</u>
<u xml:id="u-7.8" who="#WaldemarZbytek">Proszę państwa, podstawowym celem Roku Edukacji Ekonomicznej jest inspirowanie wszystkich instytucji, osób prywatnych, instytucji publicznych, prywatnych firm, do włączania się w działania na rzecz tego wielkiego celu, jakim jest podniesienie poziomu wiedzy, kompetencji i postaw ekonomicznych. Czy to jest ważne? Inspirowane historią sprzed 100 lat 5 symbolicznych rocznic i tych 2 ludzi, którzy, choć tak różni, 100 lat temu wiedzieli o tym, że bez edukacji ekonomicznej nie ma wzrostu gospodarczego, bez rozwoju gospodarczego nie ma silnego i bogatego kraju, a bez tego nie da się, jak Grabski powiedział, utrzymać niepodległości, nawet jak ją odzyskamy… Wiedzieli to już 100 lat temu. Powracamy więc do tych inspiracji i wykorzystujemy je w Roku Edukacji Ekonomicznej. A te 5 symbolicznych rocznic to: stulecie reform Władysława Grabskiego, stulecie powstania polskiego złotego, stulecie utworzenia Banku Polskiego, stulecie utworzenia Banku Gospodarstwa Krajowego oraz stulecie wydania książki „Bankructwo małego Dżeka”, książki Janusza Korczaka, której istnienie od kilku lat, wspólnie z wieloma osobami, próbujemy przywracać do świadomości.</u>
<u xml:id="u-7.9" who="#WaldemarZbytek">I w tym miejscu na ręce pani Emilii Różyckiej, przedstawicielki Ministerstwa Edukacji Narodowej, chciałbym złożyć kolejny raz podziękowania dla pani minister Nowackiej, która zgodziła się, zresztą m.in. na wniosek pani Moniki Wojciechowskiej, pełnomocnika Ministerstwa Finansów, przychylić się do naszego wniosku sprzed roku, aby ta książeczka – to jest, powiedzmy, symboliczna książeczka, bo oryginalne wydanie „Bankructwa małego Dżeka” sprzed 100 lat – wróciła do polskich szkół. I po latach wraca, od września wraca do kanonu lektur uzupełniających dla polskich szkół podstawowych. Teraz będzie przed nami wielkie wyzwanie, aby skutecznie wdrożyć, wykorzystać jej przesłanie. Pani Emilio, serdecznie, serdecznie dziękujemy. Pani Emilia osobiście była zaangażowana w to, żeby przywrócić tę książkę do polskich szkół. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-7.10" who="#WaldemarZbytek">To, że to jest ważne, powiedzieliśmy już wielokrotnie. Nie będziemy powtarzać, że taka wiedza, takie kompetencje, postawy są niezbędne do rozwoju, niezbędne do budowania silnego, bogatego kraju i społeczeństwa. A bez tego tak naprawdę nie ma niczego, nie jesteśmy w stanie niczego zbudować, począwszy od polityki gospodarczej do polityki społecznej.</u>
<u xml:id="u-7.11" who="#WaldemarZbytek">Proszę państwa, przez te kilka miesięcy było ponad 150 lokalnych i regionalnych projektów edukacyjnych, ponad 20 analiz i badań, które toczą się w tej chwili, dotyczących edukacji ekonomicznej i przedsiębiorczości, ponad 80 tysięcy uczestników lekcji i warsztatów realizowanych tylko w ramach Roku Edukacji Ekonomicznej, a nie w ramach wielu innych projektów, które przy okazji są realizowane, ponad 80 kongresów, konferencji i seminariów, gdzie prezentowaliśmy ideę i wagę edukacji ekonomicznej, był Kongres Edukacji Finansowej i Przedsiębiorczości, o którym wspomniał pan prezes Pietraszkiewicz, było ponad 500 wywiadów, dodatków, publikacji medialnych na ten temat. A co planowane jest na najbliższe kilkanaście tygodni? Bo przecież trwa jeszcze Rok Edukacji Ekonomicznej. Będą kolejne lokalne i regionalne projekty edukacyjne, które zgłaszane są przez wiele instytucji właśnie do Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej, trwa opracowanie repozytorium badań i analiz, bo okazało się w trakcie realizacji tych badań – o tym za chwilę będziemy mówili – że tak naprawdę nie ma miejsca, gdzie można byłoby zajrzeć i spojrzeć na wiele różnych badań, które realizowane są przez wiele podmiotów, ale gdzieś umykają i nawet korzystając z Google, nie jesteśmy w stanie wielu z nich odnaleźć. Poza tym oczywiście nastąpi realizacja kolejnych lekcji i warsztatów, proszę państwa, i organizacja 16 regionalnych konferencji Roku Edukacji Ekonomicznej. Chyba mogę tu już zdradzić, Pani Pełnomocnik, że dzięki wsparciu Rady Edukacji Finansowej, która od początku temu patronuje, i dzięki wsparciu Funduszu Edukacji Finansowej będzie możliwe zorganizowanie 16 regionalnych, czyli we wszystkich województwach, konferencji Roku Edukacji Ekonomicznej. Poza tym planowana jest organizacja pierwszych z ponad 48 – tak zakładamy – wystaw lokalnych w poszczególnych powiatach, które połączone będą z warsztatami dla dzieci i młodzieży; te 48 lokalnych wystaw i warsztatów do końca roku to ma być początek. Poza tym zapowiadana jest organizacja Dnia Edukacji Finansowej przez Giełdę Papierów Wartościowych i Fundację Giełdy Papierów Wartościowych, organizacja Krajowego Centrum Edukacji Ekonomicznej, tej inicjatywy, o której wspomniał pan prezes Pietraszkiewicz, mamy nadzieję, że wspieranej również przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Poza tym organizacja seminarium i wystawy „Stulecie BGK” 20 listopada; już teraz wspólnie z panią prezes zapraszamy państwa na to otwarcie. I wreszcie na 14 stycznia przyszłego roku zaplanowana jest uroczysta konferencja podsumowująca i, mamy nadzieję, rozpoczęcie funkcjonowania i pracy Krajowego Centrum Edukacji Ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-7.12" who="#WaldemarZbytek">Proszę państwa, pamiętajmy o tym, że trwają, będą trwać i się rozwijają 3 bardzo ważne publiczne projekty. To Krajowa Strategia Edukacji Finansowej, uchwalona w czerwcu, informacje o niej możecie znaleźć państwo w swoich materiałach dzięki pani Monice Wojciechowskiej. To proces wdrażania nowego przedmiotu „biznes i zarządzanie”, którego wsparcie i wdrażanie jest jednym z elementów działania zarówno w ramach Roku Edukacji Ekonomicznej, jak i w przyszłości będzie elementem działania krajowego centrum. Chodzi wreszcie o wspieranie tej decyzji, która formalnie została podjęta przez panią minister Nowacką, ale wspólnie musimy pomóc polskich szkołom skutecznie ją wdrożyć, czyli dotyczącej „Bankructwa małego Dżeka”, wykorzystania przesłania „Bankructwa małego Dżeka” do działań edukacyjnych.</u>
<u xml:id="u-7.13" who="#WaldemarZbytek">Szanowni Państwo, obraz mówi dużo więcej niż słowa, w związku z tym, jeżeli mogę prosić, to zaprezentowałbym bardzo krótki film, który pokaże nam ten początek, czyli inaugurację Roku Edukacji Ekonomicznej i parę przekazów na temat tego, co udało się dotychczas zrobić.</u>
<u xml:id="u-7.14" who="#WaldemarZbytek">Jeszcze raz serdecznie, serdecznie dziękuję wszystkim państwu za to, że się włączyliście, i wszystkim tym instytucjom, które włączą się jeszcze w realizację edukacji ekonomicznej. Ona jest niezbędnym elementem rozwoju gospodarczego i społecznego, tak jak powiedział Władysław Grabski 100 lat temu. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-7.15" who="#WaldemarZbytek">Poprosiłbym o film. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-7.16" who="#komentarz">(Projekcja filmu)</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękujemy bardzo, Panie Przewodniczący.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#LeszekCzarnobaj">Przechodzimy do następnej części, do rozmowy.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#LeszekCzarnobaj">Do pierwszej rozmowy zapraszam panią prof. Katarzynę Sekścińską, pana prof. Tomasza Rachwała i harcmistrza Jacka Kocerkę, a rozmowę poprowadzi przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej, pan Waldemar Zbytek.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#LeszekCzarnobaj">Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#WaldemarZbytek">Teraz musimy się, proszę państwa, nauczyć… Słychać mnie?</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Leszek Czarnobaj: Teraz chyba słychać.)</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#WaldemarZbytek">Szanowni Państwo, chciałem dosiąść do naszych gości, gości, ale tak naprawdę partnerów w naszej pracy, od wielu lat. Zarówno pan prof. Tomasz Rachwał, jak i pani prof. Sekścińska, jak i harcmistrz Jacek Kocerka, występujący dzisiaj w imieniu Związku Harcerstwa Polskiego, to osoby, które współpracują z nami od lat w celu badania i polepszania jakości edukacji ekonomicznej. Te kilka miesięcy samego Roku Edukacji Ekonomicznej to okres, w którym, tak jak wspomniałem przed chwilą, doszliśmy do wniosku, że pomimo tego, że tych badań i analiz jest sporo, pewnych rzeczy jednak brakuje i wtedy, kiedy należy podjąć pewne decyzje, nieraz bardzo ważne, takie jak chociażby wdrażanie nowych przedmiotów, brakuje tych jasnych odpowiedzi. A to jest potrzebne.</u>
<u xml:id="u-9.3" who="#WaldemarZbytek">Panie Profesorze – kieruję tutaj pytanie do pana prof. Tomasza Rachwała – czy tak naprawdę możemy ocenić, w którym miejscu jesteśmy z badaniami dotyczącymi ekonomii, finansów, przedsiębiorczości? I gdzie powinniśmy zmierzać?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#TomaszRachwał">No właśnie myślę, że na początku przy okazji refleksji o tym, co zostało zrobione, trzeba powiedzieć, że używamy różnych pojęć. Tak jak tutaj pan prezes powiedział, to edukacja ekonomiczna, na temat finansów, przedsiębiorczości itd. Mamy pewne trudności z precyzyjnym określaniem, czym jest ta edukacja ekonomiczna. My tutaj na poziomie akademickim toczymy pewne spory, odróżniamy edukację dla przedsiębiorczości od edukacji o przedsiębiorczości, zastanawiamy się, gdzie mieści się edukacja finansowa itd. Myślę, że tutaj na potrzeby i Roku Edukacji Ekonomicznej, i dalszych badań możemy przyjąć, że „edukacja ekonomiczna” jest czymś najszerszym i że mieści w sobie czy to edukację finansową, czy edukację o przedsiębiorczości. Aczkolwiek myślę też, że jest to pewne wyzwanie i może kiedyś by powstał jakiś artykuł czy nawet książka, która by relacje między tymi pojęciami podsumowała, bo takiej głębszej refleksji właśnie nad tymi pojęciami, szczególnie w literaturze polskiej, brakuje.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#TomaszRachwał">Myślę, że na początku trzeba powiedzieć, że prowadzimy różne badania na różnych poziomach. Po pierwsze, na różnych poziomach edukacji, a po drugie… No, patrzymy na to, co udało się zrealizować w różnych latach i w różnych aspektach. Myślę tu przede wszystkim o podziale na to, co udało się zrobić w ramach edukacji formalnej, edukacji pozaformalnej i nieformalnej. Jeśli chodzi o edukację formalną, czym zajmuję się ja, a także mój zespół, to myślę, że trzeba powiedzieć, że stosunkowo dobrze udało się rozpoznać to, co jest realizowane w szkole, jakie są treści kształcenia, jakie wymagania. Tych badań było sporo, szczególnie w momencie, kiedy wprowadzaliśmy do polskiego systemu przedmiot „podstawy przedsiębiorczości”. To było już 22 lata temu, w 2002 r. Ten przedmiot edukacji ekonomicznej… Wtedy byliśmy, można powiedzieć, w awangardzie, bo byliśmy jednym z niewielu krajów europejskich, który taki przedmiot obowiązkowy w kształceniu ogólnym wprowadzał. I wtedy udało się rozpoznać potrzeby, wyzwania, jak też pewne problemy związane z kompetencjami nauczycieli, z ich przygotowaniem. To był też początek takich systematycznych badań nad tym, co jest w podstawach programowych, co jest w programach nauczania, czyli, jednym słowem, czego uczymy właśnie w ramach tej edukacji ekonomicznej w polskich szkołach. No, głównie było to skoncentrowane na szkołach ponadpodstawowych, bo tam właśnie był ten przedmiot. Myślę, że badania – bo później pojawiły się badania porównawcze z innymi krajami – wykazały, że pod tym względem, przynajmniej formalnie, jest stosunkowo nieźle. Oczywiście jest kwestia praktyki, jest kwestia przygotowania nauczycieli, jest też kwestia efektów. I tutaj, jak myślę, kolejne badania nad efektami tej edukacji ekonomicznej w szkołach są bardzo potrzebne. Musimy też zwracać uwagę na to, że ta edukacja ciągle się zmienia. Tak jak na początku lat dwutysięcznych mogłem z dumą na konferencjach międzynarodowych mówić, że mamy taki przedmiot w ramach kształcenia ogólnego, obowiązujący wszystkich uczniów, że to świetnie rozwija się w Polsce, i wtedy jeszcze wzbudzało to zazdrość w niektórych krajach, tak po 10–15 latach zaobserwowałem, że nikt nie zasypia gruszek w popiele i zmiany w edukacji ekonomicznej w innych krajach zachodzą bardzo dynamicznie.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#TomaszRachwał">Tych badań w zakresie edukacji nieformalnej, pozaformalnej, socjalizacji ekonomicznej czy wychowania ekonomicznego jest oczywiście bardzo dużo, ale tutaj, jak myślę, koleżanka i kolega będą najlepsi, jeśli chodzi o informacje o tych właśnie badaniach.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#WaldemarZbytek">Szanowni Państwo, tych badań rzeczywiście jest bardzo dużo. Sporo z nich robi i uczestniczy w różnych projektach pani prof. Sekścińska. Zresztą jak tak spojrzę na salę, to widzę, że niektórzy z partnerów w tych badaniach czy przedstawiciele instytucji, które wspierają badania dotyczące edukacji finansowej, są dzisiaj z nami na sali. Witamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#WaldemarZbytek">Pani Profesor, czy tak naprawdę w tych badaniach uzyskaliśmy jasną odpowiedź na pytanie, co powinniśmy zrobić? Czy mamy pełną odpowiedź, czy czegoś nam brakuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#KatarzynaSekścińska">Pozwolę sobie tak trochę naokoło… Na wstępie chciałabym bardzo podziękować właśnie tym wszystkim instytucjom, o których pan prezes wspomniał, bo nie byłoby możliwe to, czego udało nam się dokonać w trakcie Roku Edukacji Ekonomicznej, gdyby nie ogromne wsparcie tych instytucji. Pozwoliło nam to zrealizować w tej chwili niemal wszystkie badania, które chcieliśmy zrobić. A tych badań wcale nie było mało, bo na początku postawiliśmy sobie odważne wyzwanie dotyczące stworzenia takiej kompleksowej mapy badań, które powinno się zrobić, żeby zupełnie uczciwie i szczerze powiedzieć, jak wygląda stan wiedzy i umiejętności Polaków w zakresie przeróżnych zachowań finansowych. Zadaliśmy sobie pytanie, jak Polacy się zachowują, ale też, co być może ważniejsze, z czego to wynika. A więc zadaliśmy sobie pytanie o to, jakie postawy mają Polacy, jakie przekonania leżą u podstaw ich zachowań, jak wygląda ich stan wiedzy dotyczący przeróżnych zachowań finansowych, instrumentów finansowych itd. Zadaliśmy sobie pytanie o to, czy Polacy ufają sobie, ufają instytucjom, ufają instrumentom finansowym i jak widzą świat finansów, a także o to, co musiałoby się w tym świecie zmienić, żeby ich zachowania sprzyjały zdrowiu finansowemu, a wreszcie zmierzyliśmy zdrowie finansowe Polaków, m.in. dzięki obecnym tu instytucjom.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#KatarzynaSekścińska">Czy jest dzisiaj gotowa odpowiedź? Powiedziałabym, że i tak, i nie. To znaczy to, co się konsekwentnie powtarza we wszystkich badaniach, to jest to, że niewątpliwie potrzebujemy więcej wiedzy, Polakom tej wiedzy brakuje. My całkiem nieźle wychodzimy w różnych rankingach wiedzowych, natomiast prawda jest taka, że kiedy przychodzi do przełożenia tej wiedzy na praktykę, to zaczynają się pewne schody. Polacy sami nie najwyżej oceniają swoje kompetencje, w kontekście np. instrumentów emerytalnych oceniają je wręcz źle, a rzeczywiste wyniki są jeszcze gorsze. A zatem oceniamy się słabo, a tak naprawdę wiemy jeszcze mniej. Tak więc potrzebujemy edukacji finansowej. Ale to nie wszystko, bo to, co wyraźnie widać w badaniach i co chciałabym, żeby zostało nam w pamięci, to jest to, że nawet jeżeli dostarczymy ogrom wiedzy, to nic się nie da z tym dalej zrobić, jeżeli nie zmienimy postaw, które leżą u podstaw tych zachowań. A zatem jeżeli przynajmniej część Polaków nie widzi sensu oszczędzania czy inwestowania, to nawet jak ich się świetnie nauczy, czym są poszczególne instrumenty finansowe, to oni nie zainwestują, bo będą się bali. Jeśli nie zbudujemy w sobie przekonania, że inwestor to jest ktoś, kto mądrze i sensownie myśli o swoich finansach, to nie możemy oczekiwać, że gruntownie zmienią się zachowania.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#KatarzynaSekścińska">A zatem to, co jest dla mnie głównym wnioskiem, to jest to, że my musimy, po pierwsze, budować tę warstwę dotyczącą wiedzy, po drugie, musimy budować również tę warstwę związaną z przekonaniami i postawami, a także budować zaufanie, zaufanie do nas jako edukatorów i instytucji, ale również instytucji finansowych, które decydują o tym np., co się dzieje z pieniędzmi alokowanymi w IKE, IKZE, PPK etc., a wreszcie musimy budować zaufanie do rządzących i zaufanie do siebie samych, że możemy i że wręcz powinniśmy zadbać o swoją finansową przyszłość. Myślę, że to jest to, z czym chciałabym zostawić państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#TomaszRachwał">Jeśli mogę tylko troszeczkę uzupełnić… Właśnie nawiązując do tej kwestii wiedzy, umiejętności i postaw, chcę powiedzieć, żeby tutaj też była jasność, że mamy bardzo mocne formalne podstawy, tj. właśnie w edukacji formalnej. To znaczy, opieramy to na europejskiej definicji przedsiębiorczości jako kompetencji kluczowej, a ona, proszę państwa, tak jak każda inna kompetencja, składa się właśnie z wiedzy, umiejętności i postaw. Niestety, mamy trochę problem z tym trzecim komponentem, z jego kształtowaniem, ale podstawy do tego są.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#WaldemarZbytek">I tu, proszę państwa, pozwolę sobie… Jest wśród nas również pan prof. Krzysztof Jajuga. Ponad rok temu była bardzo fajna dyskusja w Poznaniu na Uniwersytecie Ekonomicznym; rozmawialiśmy wtedy m.in. o tym, czy edukacja, czy wychowanie. Bardzo ciekawym rozróżnieniem – o tym jeszcze dzisiaj usłyszymy – jest to, że jest taka instytucja w Polsce jak Związek Harcerstwa Polskiego, który nie edukuje ekonomicznie, tylko wychowuje ekonomicznie. O tym dzisiaj usłyszymy, bo jest z nami pan harcmistrz Jacek Kocerka. I wtedy zastanawialiśmy się z panem profesorem, czy to nie jest w ogóle lepsza droga, czy my kiedyś nie powinniśmy sobie powiedzieć, że tak naprawdę powinniśmy budować przekaz wychowania ekonomicznego, w którym edukacja ekonomiczna jest ważnym, może nawet najważniejszym elementem, ale nie jedynym, bo ta edukacja nie buduje właśnie tego ostatniego elementu, czyli postawy.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#WaldemarZbytek">Panie Jacku, jak to jest w praktyce? Bo wy to robicie w praktyce i to bardzo, bardzo masowo.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#JacekKocerka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#JacekKocerka">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#JacekKocerka">Tak, to prawda, my to robimy bardzo, bardzo masowo, szczególnie ostatnio. To nie jest tak, że my niedawno zaczęliśmy wychowywać. Ta organizacja ma naprawdę bardzo długie tradycje. Wychowanie ekonomiczne było częścią wychowania prowadzonego przez Związek Harcerstwa Polskiego od dawien dawna, natomiast rzeczywiście ostatnio zgromadziliśmy taką bazę, powiedzmy sobie, przeprowadzonych chyba kilkuset aktywności dotyczących wychowania ekonomicznego. Prowadziliśmy zajęcia z bardzo różnymi grupami na bardzo różnym poziomie edukacyjnym i jednym z pierwszych wniosków czy konkluzji, które można byłoby wyciągnąć, jest zaskoczenie, że się da. To znaczy, bardzo często nastawienie tych osób, które uczestniczą w takim projekcie, jest takie, że to jest coś trudnego, skomplikowanego, nieznanego i dziwnego. A po zajęciach oni dochodzą do wniosku: super było, to było fajne, to było ciekawe, to było inspirujące i ja mogę z tego coś wnieść do swojej codzienności, do swojego codziennego życia, do swojego codziennego działania. Oczywiście jest tak, że my dobieramy do tego odpowiednie narzędzia. I to jest chyba kluczowe, jak dobrać odpowiednie narzędzia do tego, żeby tę edukację ekonomiczną w praktyce przeprowadzać i żeby to, co jest pokazywane w ramach tych projektów edukacyjnych, w ramach lekcji, w ramach zajęć prowadzonych przez organizacje pozarządowe, można było przełożyć dokładnie na praktykę działania. A to nie jest takie proste. To znaczy, powiem, że metoda harcerska się sprawdza. W szkole to nie jest proste, bo mamy tam pewne ramy, to jest lekcja, to jest 45 minut albo półtorej godziny. W organizacji pozarządowej jest trochę łatwiej, bo projekt może trwać tygodniami, może być połączony z jakimś przeżyciem, z jakimiś aktywnościami, może pozwolić na dotarcie do tego młodego człowieka – bo my pracujemy głównie z młodymi ludźmi – w sposób, który zadziała emocjonalnie i przełoży się na jego działania. I wtedy ta wiedza przełoży się na jego postawy, na to, że zostanie to zapamiętane i wdrożone do codziennego życia, do codziennej działalności. To by była chyba główna konkluzja.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#WaldemarZbytek">Proszę państwa, padło zdanie – i to mnie zawsze najbardziej cieszy – że się da. A tak bardzo często mówimy, że się nie da albo że to jest bardzo trudne. Jest na sali pan prezes Jaroszek, wiceprezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, który pamięta, jak lat temu, no, sporo, wydawało nam się, że nie da się albo przekonywano nas, że o tym trudnym problemie, jakim jest w ogóle system ubezpieczeń społecznych, szczególnie emerytalnych, nie da się atrakcyjnie opowiedzieć. A potem mieliśmy kłopoty, żeby zaspokoić popyt na uczelniach i w szkołach. Teraz wracamy do współpracy z Zakładem Ubezpieczeń Społecznych. Tutaj też okazało się, że da się ciekawie mówić na tak trudne tematy.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#WaldemarZbytek">Ale wracamy do badań, które są niezbędnym elementem. W trakcie rozmowy z panem ministrem Wieczorkiem padło takie stwierdzenie: no dobrze, a co Narodowe Centrum Badań i Rozwoju może mieć wspólnego z edukacją ekonomiczną? I wtedy pozwoliłem sobie powiedzieć: jeżeli to „R” na końcu to jest skrót od „rozwój”, to przypominam, że Grabski 100 lat temu powiedział, że nie ma rozwoju bez edukacji ekonomicznej, bo nawet jak stworzymy innowacyjną gospodarkę, a nie stworzymy innowacyjnego pracownika, innowacyjnego obywatela, to ta innowacyjna gospodarka nam nie pomoże. Właśnie tak. Gdzie my powinniśmy pójść, Szanowni Państwo, z tymi badaniami? Bo to, że brakuje… To wyszło w trakcie naszych wspólnych prac, nie tylko tych osób, które są tutaj z nami, bo obecnie to jest grupa już ponad 20 osób, które z nami współpracują. Widać, że brakuje informacji, w którą stronę powinniśmy iść, jakich elementów powinniśmy szukać i co powinniśmy badać.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#WaldemarZbytek">Może teraz pani profesor?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#KatarzynaSekścińska">Bardzo się cieszę, że to ode mnie tym razem zaczynamy, tym bardziej że bardzo chciałam powiedzieć coś ad vocem do tego, co powiedział mój przedmówca. Jednocześnie wiąże się to z pytaniem, które się teraz pojawiło, więc idealnie. Przede wszystkim kwestia: gdzie należy z tym pójść? Jak padło to zdanie, na którym też się zaczepiłam, że da się, to ja sobie pomyślałam: da się, dlatego że mamy dwa bardzo silne filary; da się, dlatego że nauczyciele chcą, i da się, dlatego że rodzice chcą. I teraz powiążę to z odpowiedzią na drugie pytanie. Gdzie powinniśmy z tym pójść? Do nauczycieli i do rodziców na takim pierwszym poziomie. Słuchajcie, badania pokazują bardzo konsekwentnie: rodzice polscy się starają. Różnie to wychodzi, ale się starają. Chcą edukować, widzą tego potrzebę, wkładają w to wysiłek. Rzeczywiście można by dyskutować, czy zawsze to jest najlepsze możliwe rozwiązanie, ale robią, co mogą. A zatem trzeba im dać te wyniki badań, trzeba im pokazać, jak to sprytnie zrobić, żeby to zadziałało. Nauczyciele też bardzo chcą. To wszystko, o czym mówił wcześniej profesor, to, co wychodzi w badaniach w związku z wdrażaniem przedmiotów do szkoły, to są wspaniałe rekomendacje dla nauczycieli. Ale musimy również iść wyżej, musimy iść do tych, którzy mają możliwość uruchomienia czegoś. Ja się bardzo zgadzam z kierunkiem dotyczącym Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, a jeszcze bardziej albo równie się zgadzam się z propozycją co do Narodowego Centrum Nauki. Myślę sobie, że to są takie kierunki, w które powinniśmy się udać. Ale powinniśmy się udać również do instytucji finansowych, które naprawdę – ja to bardzo dobrze wiem – bardzo chcą wesprzeć ten proces i bardzo się starają. Tak więc myślę sobie, że trzeba te sznurki powiązać ze sobą i przede wszystkim pomyśleć o tym, jak niejako złapać te instytucje razem, żeby zrobić coś dużego, stworzyć duży projekt o globalnym zasięgu, który moim zdaniem zrobi dużo więcej dobrego niż kilkanaście małych. Myślę więc, że to są te kierunki, w które powinniśmy iść. Na szczęście centrum znalazło się w dobrych rękach – to centrum, które ma powstać – i mam nadzieję, że też uwzględni te postulaty.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#LeszekCzarnobaj">W każdym razie chciałbym tylko przypomnieć… Ta dyskusja się bardzo ciekawie rozwija i coraz bardziej jestem zainteresowany, co będzie dalej, ale…</u>
<u xml:id="u-18.1" who="#komentarz">(Koordynatorka Zespołu Roboczego do spraw Badań i Analiz Roku Edukacji Ekonomicznej 2024 Katarzyna Sekścińska: Ale do brzegu.)</u>
<u xml:id="u-18.2" who="#LeszekCzarnobaj">No, o 16.30 zbiera się następna komisja. I tak nas wyrzucą, w związku z tym…</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#WaldemarZbytek">Proszę państwa, tak jak wspomnieliśmy wcześniej, jednym z ważnych elementów budowanego właśnie Krajowego Centrum Edukacji Ekonomicznej będzie cały proces kontynuacji i rozwijania badań w tym zakresie. Mam nadzieję, że we współpracy z wieloma instytucjami, po pierwsze, z państwem, po drugie, z wieloma innymi pracownikami uczelni z całej Polski, bo to są pracownicy uczelni z całej Polski, mam nadzieję, że właśnie z NCBiR, mam nadzieję, że z Instytutem Badań Edukacyjnych.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#WaldemarZbytek">Dziękuję za poświęcony dzisiaj czas. Dziękuję za czas, który poświęciliście państwo dotychczas na współpracę z nami, i za te kilka miesięcy ciężkiej pracy, które nas czekają, żeby przygotować odpowiednio na 14 stycznia finał Roku Edukacji Ekonomicznej. Serdecznie dziękuję. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-19.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Dziękujemy.)</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję państwu za rozmowę.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#LeszekCzarnobaj">Ta rozmowa w jednym zdaniu pokazuje, ile jeszcze przed nami. Ale mogę tylko powiedzieć, że to na pewno się da.</u>
<u xml:id="u-20.2" who="#LeszekCzarnobaj">Druga rozmowa: rola instytucji publicznych w rozwoju edukacji ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-20.3" who="#LeszekCzarnobaj">Poprowadzi to pan prezes, przewodniczący komitetu honorowego, pan Krzysztof Pietraszkiewicz, a udział wezmą: pełnomocnik ministra finansów do spraw wdrażania KSeF, pani Monika Wojciechowska, pan profesor, wiceminister nauki i szkolnictwa wyższego, pan prof. Marek Gzik…</u>
<u xml:id="u-20.4" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-20.5" who="#LeszekCzarnobaj">Pan Marek jest? Nie ma pana Marka.</u>
<u xml:id="u-20.6" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-20.7" who="#LeszekCzarnobaj">Pani Emilia Różycka…</u>
<u xml:id="u-20.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-20.9" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Przewodniczący, proszę o poprowadzenie tej rozmowy.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, zacznę nietypowo, a to dlatego że wśród tutaj osób wypowiadających się… No, są tu same szczególne osoby, ale ja chciałbym skierować 2 pytania do pana prof. Marka Gzika.</u>
<u xml:id="u-21.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Pierwsze pytanie to pytanie o pana osobiste refleksje, ponieważ pan profesor – zachęcam do przeczytania jego CV – jest człowiekiem bardzo wielu doskonałości: świetny naukowiec, świetny organizator, samorządowiec, sprawuje wiele funkcji w uczelniach, no i minister czy sekretarz stanu w Ministerstwie Nauki. Panie Profesorze, co na podstawie pańskiego doświadczenia, takiego osobistego, uważa pan w edukacji ekonomicznej za najważniejsze?</u>
<u xml:id="u-21.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">A drugie pytanie będzie takie: co minister nauki i szkolnictwa wyższego uczyni, aby wesprzeć i przygotować tysiące nauczycieli, którzy naprawdę, jak to pokazywały badania i rozmowy prowadzone przez pana prof. Rachwała, są bardzo zainteresowani tym, żeby podwyższać swoje kwalifikacje?</u>
<u xml:id="u-21.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Tak więc pierwsze pytanie było osobiste. No, byłoby stratą, gdybym takiego pytania nie zadał.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#MarekGzik">Panie Przewodniczący! Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#MarekGzik">Przede wszystkim uważam, że…</u>
<u xml:id="u-22.2" who="#komentarz">(Głos z sali: Panie Ministrze, prosimy włączyć…)</u>
<u xml:id="u-22.3" who="#MarekGzik">Nie jestem słyszany? Chyba tak.</u>
<u xml:id="u-22.4" who="#komentarz">(Głos z sali: Ale nie nagra się…)</u>
<u xml:id="u-22.5" who="#MarekGzik">A, nie nagra się… Chyba jest włączony.</u>
<u xml:id="u-22.6" who="#komentarz">(Głos z sali: Jest włączony. Może bliżej.)</u>
<u xml:id="u-22.7" who="#MarekGzik">Zdaje się, że słychać mnie dobrze?</u>
<u xml:id="u-22.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-22.9" who="#MarekGzik">Tak? Dobrze.</u>
<u xml:id="u-22.10" who="#MarekGzik">To bardzo potrzebna i ważna inicjatywa dotycząca skonstruowania programu, a później tak naprawdę optymalnego systemu kształcenia dzieci i młodzieży, osób dorosłych. Bo zgadzam się z panem przewodniczącym, że w zasadzie uczymy się całe życie. A ekonomia się zmienia, to nie jest tak, że raz posiądziemy tę wiedzę i to już powinno nam wystarczyć. Wprost przeciwnie, powinniśmy się uczyć. O ile ja, tak jak pan przewodniczący pyta mnie o moje doświadczenia, reprezentuję szkolnictwo szkół technicznych… No, my zawsze przywiązujemy do tego dużą wagę, bo inżynier, który tak naprawdę nie ma tych podstaw i wiedzy ekonomicznej, jest mało użyteczny, jest tylko takim wyrobnikiem naukowym, a czasami po prostu dostarczycielem pewnej wiedzy, ale jeżeli on ma zaszczepioną w sobie przedsiębiorczość – my to też robimy i zwracamy uwagę na przedsiębiorczość akademicką – to on stara się, żeby to, co robi, w ogóle miało wymiar i sens w sensie korzyści gospodarczych i społecznych. Dzisiaj, proszę państwa, wyprodukować coś, wymyślić nie jest tak trudno, dzisiaj trudniej jest sprzedać, więc trzeba dobrze rozumieć te wszystkie mechanizmy związane z ekonomią na etapie planowania, później wykonania, wytworzenia i sprzedaży. Dobrze rozumieć, by cały ten trud i wysiłek zamienić tak naprawdę na korzyść. A więc edukacja i jeszcze raz edukacja od najmłodszych lat, bo to fundament tak naprawdę rozwoju całego naszego państwa i fundament demokracji. To edukacja właśnie w tym wymiarze jest także pewnego rodzaju bezpiecznikiem dla demokratycznego państwa, ponieważ populizm panuje w świecie i dobre zrozumienie tych mechanizmów – tego, że pieniądze nie biorą się z bankomatu, że jest pewien bardzo duży, globalny mechanizm, który o tym wszystko decyduje – to jest naprawdę dużo i to jest bardzo ważne. I wtedy nie damy się manipulować, nie dadzą się również manipulować młodzi ludzie.</u>
<u xml:id="u-22.11" who="#MarekGzik">Proszę państwa, jeżeli chodzi o to, co należałoby stworzyć, jak do tego podejść, to ja myślę, że to jest najtrudniejsze: zrealizowanie projektu, który dla mnie jest absolutnie celowy. I myślę, że mógłby to być projekt realizowany w oparciu o środki Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, bo jest to jak najbardziej projekt badawczy. A później będzie prawdziwy problem, z jakim przyjdzie nam się mierzyć, a mianowicie instytucje, które będą to wdrażać, i skutki tego, jakie – miejmy nadzieję, w krótkim okresie – będziemy uzyskiwać. Dlaczego to jest takie trudne? Bo to trzeba zoptymalizować w różnym okresie kształcenia. Nie możemy zdominować szkoły podstawowej zagadnieniami ekonomicznymi, bo to nie chodzi o to, żeby wszyscy w tym kraju byli znakomitymi ekonomistami, choć byłoby lepiej, gdyby byli ekonomistami, niż gdyby byli politykami – przepraszam, tu jest dużo polityków, ja też trochę jestem politykiem…</u>
<u xml:id="u-22.12" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-22.13" who="#komentarz">(Wesołość na sali)</u>
<u xml:id="u-22.14" who="#MarekGzik">Ale wiecie państwo, o czym mówię. To jest ważne, żeby później zostać politykiem, ale najpierw zostać ekonomistą – i taka kolejność dla mnie zdecydowanie byłaby dla kraju lepsza.</u>
<u xml:id="u-22.15" who="#MarekGzik">Tak że może tylko krótko powiem: ja jestem przekonany o bardzo pozytywnych efektach takich działań, później systemu, później wdrożenia tego wszystkiego w procesie edukacji. I tak sobie myślę… Pozwolę sobie też na… Wiele w życiu jest takiej przewrotności. I pewnie po latach wdrażania takiego systemu będziemy mieli efekty – życzę tego i jestem pewien, że tak się stanie. I ktoś się zastanowi: pani Halina Bieda była tego inicjatorką? Niech będzie to właśnie taka przewrotność na przyszłość: idźmy od biedy do sukcesów gospodarczych.</u>
<u xml:id="u-22.16" who="#komentarz">(Głos z sali: Do bogactwa.)</u>
<u xml:id="u-22.17" who="#MarekGzik">A panią senator Halinę Biedę – moją koleżankę, z którą miałem przyjemność kilka lat zasiadać wspólnie w sejmiku – serdecznie pozdrawiam. Mam nadzieję, że ten mój żart mi podaruje.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo dziękuję, Panie Profesorze.</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo liczymy na to, że na uczelniach wyższych powstanie dość szeroki program stałego dokształcania naszych nauczycieli, którzy uczą w szkołach podstawowych czy średnich i którzy bardzo często z ekonomią nie mieli nic wspólnego. Oni potrzebują pewnego wsparcia. Rozwiązaniem mogą być te mikropoświadczenia – cały system, nad którym obecnie szkolnictwo wyższe dyskutuje – i, myślę, sieć studiów podyplomowych. Ale tutaj nie chodzi o to, żeby 1 uczelnia czy 2 uczelnie zorganizowały studia podyplomowe dla 100 nauczycieli, bo my mówimy o kilkunastu tysiącach osób.</u>
<u xml:id="u-23.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">I jest jeszcze jedna rzecz, bardzo ważna, która wydarzyła się w debacie w Katowicach – uczestniczyliśmy w niej wspólnie z prof. Jajugą, ale także z prof. Dyduchem w czasie ostatniej konferencji katedr finansów, prof. Zawadzką i kilku innymi bardzo ważnymi osobami, m.in. panią Aliną Bączar. To była ważna kwestia, bowiem zadeklarowano, że katedry finansów wrócą do dyskusji o dydaktyce nauk ekonomicznych. I to, co m.in. w Katowicach pani prof. Olszak parę miesięcy wcześniej z prof. Rockim mówili – wtedy też była bardzo ciekawa debata – że ważne jest to, jak nauczamy, ważne, żeby to było nauczanie uczestniczące, a nie tylko gadanie, mówienie itd. Zresztą tutaj świetną debatę prowadził też prof. Kośny w Karpaczu – naprawdę szacunek. Na to składają się te wszystkie debaty i pomysły.</u>
<u xml:id="u-23.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">I bardzo liczymy, Panie Ministrze, na to, że zreferujemy te różne propozycje – one nie będą szalone. A kiedy np. patrzę na moją uczelnię… Jestem tam przewodniczącym rady i wiem, że 30–40% absolwentów będzie prowadzić własne firmy lub będzie kierować firmami. Aż się prosi, żeby każdy student, który chce, w ramach studiów międzywydziałowych miał także pewne elementy ekonomii. I my z tym się zwrócimy. Bardzo prosimy o wsparcie, w tym sięgnięcie do doświadczeń i tego, co się dzieje w pana macierzystej uczelni, bo wiemy, że te doświadczenia są ogromne.</u>
<u xml:id="u-23.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Do pani Moniki: Pani Moniko, jest pani współsprawczynią tego krajowego programu edukacji finansowej, więc proszę w kilku słowach powiedzieć, na czym najbardziej państwu inicjatorom i Radzie Ministrów ostatecznie zależy w tej edukacji finansowej, która na pewno jest częścią edukacji ekonomicznej. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#MonikaWojciechowska">Bardzo trudno mi będzie w kilku słowach… Ale postaram się.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#MonikaWojciechowska">Dokument „Krajowa Strategia Edukacji Finansowej” mają państwo w swoich pakietach.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#MonikaWojciechowska">Nie jestem sprawczynią, ponieważ tak naprawdę to grupa ludzi musiała podjąć tę decyzję. I to Rada Edukacji Finansowej, powołana w 2019 r., zdecydowała, że eksperci tych instytucji przystąpią do opracowania tego dokumentu. Ministerstwo Finansów podjęło się roli koordynacyjnej i ja z koleżanką tą koordynacją zajmowałyśmy się przez kilka lat. Projekt był realizowany w zasadzie od 2021 r.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#MonikaWojciechowska">Na czym nam zależy? Dokument po prostu pokazuje nam, gdzie mamy zmierzać. Wcześniej była rozmowa, dyskusja, gdzie mamy braki, gdzie mamy potrzeby w edukacji. Wiemy, że od wielu lat realizowanych jest mnóstwo fantastycznych projektów edukacyjnych, ale mimo wszystko ciągle czujemy, że to jest za mało, że to jest ciągle kropla w morzu potrzeb. Dlatego zrobiliśmy najpierw ocenę sytuacji przez ekspertów OECD, na których nas było stać dzięki finansowaniu Komisji Europejskiej z Instrumentu Wsparcia Technicznego. Pomogli nam oni zdiagnozować sytuację edukacji finansowej w Polsce. W ten sposób odkryliśmy pewne luki, pewne grupy społeczne, które wymagają specjalnego zaopiekowania pod względem edukacji finansowej. Jak wiadomo, najwięcej w tej chwili projektów z zakresu edukacji finansowej jest kierowanych do dzieci, do młodzieży – i bardzo dobrze, bo to jest najważniejsza grupa, nadal w naszej strategii jest to najważniejsza grupa docelowa – ale jednocześnie widzimy bardzo dużą potrzebę kierowania edukacji finansowej po prostu do dorosłych mieszkańców Polski. Tu mamy problem, bo nie mamy, jak dotrzeć. Do dzieci, młodzieży najłatwiej dotrzeć przez szkołę, ale w przypadku osób dorosłych to one muszą wykazać się inicjatywą, zainteresować edukacją, gdzieś udać się po tę edukację. I dlatego my w strategii m.in. wskazujemy, że trzeba wspomóc te projekty, zorganizować w ogóle system edukowania osób dorosłych, np. w miejscu pracy – jest to jeden z pomysłów przedstawionych w strategii.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#MonikaWojciechowska">Strategia przedstawia swoje cele, a taką główną tezą jest to, że dążymy poprzez działania przedstawione w strategii do tego, by mieszkańcy Polski mogli podnieść swoje kompetencje finansowe na tyle, aby mogli poprawić swoją odporność finansową na różne nieprzewidziane sytuacje, sytuacje gospodarcze takie jak np. pandemia, inflacja i inne, w tym też osobiste różne nieprzewidziane sytuacje, jak utrata pracy, oraz aby mogli aktywnie poprawiać swój dobrostan finansowy, a do tego są potrzebne kompetencje finansowe. W ogóle edukacja finansowa rozumiana przez nas w strategii… Pan prof. Rachwał mówił o tym, że tutaj są pojęcia: „edukacja ekonomiczna”, „edukacja finansowa”, „przedsiębiorczość”. Nasza krajowa strategia dotyczy edukacji finansowej. Jest wytłumaczone w strategii, jak ją rozumiemy. Jest to edukacja kierowana do indywidualnej osoby oraz grup osób, może to być rodzina bądź jakieś grupy społeczne, ale nie jest to edukacja, która jest potrzebna np. do wykonywania zawodu – nie liczę tu oczywiście nauczycieli, którzy się tą edukacją finansową dalej zajmują. Czyli tak, żeby zrozumieć, bo czasami widzę, że edukacja finansowa jest mylona z edukacją zawodową: nasza strategia ma po prostu pomóc mieszkańcom Polski – też specjalnie używamy terminu „mieszkańcy Polski”, bo wiemy, że mamy teraz dużo obywateli z innych krajów, głównie z Ukrainy. A więc edukacja będzie kierowana do wszystkich, którzy są w naszym kraju. Tak że, żeby nie przedłużać…</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo dziękuję, Pani Moniko.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Ja jednak jeszcze poproszę o krótką odpowiedź. Przede wszystkim czy możemy liczyć na to, że są i będą środki finansowe na wspieranie edukacji finansowej? Rozumiem, że są i będą. A zadaniem nas wszystkich jest to, żeby przygotować dobre projekty i dobre programy. Dysponentem środków jest minister finansów, ale wnioski opiniuje Rada Edukacji Finansowej – to jest ważne. Jest też pewien problem, z którym musimy sobie poradzić, mianowicie wiele wskazuje na to, że okres pandemii spowodował wielką wyrwę w całym systemie edukacyjnym, także w edukacji finansowej, edukacji ekonomicznej. My będziemy się z tym spotykać w kolejnych latach. To dotknęło uczniów szkół podstawowych, średnich, ale i studentów, a także oczywiście osób dorosłych. Tak więc pewnie będziemy musieli na te aspekty zwracać uwagę.</u>
<u xml:id="u-25.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Jeszcze jedna kwestia, proszę państwa, to jest efekt rozmowy. Mam nadzieję, że prof. Jajuga weźmie jeszcze udział w dyskusji w dalszej części. On w Katowicach zwrócił uwagę na bardzo ważną kwestię: co niesie ze sobą sztuczna inteligencja, która może przynieść bardzo wiele dobrego, szczególnie jeśli chodzi o zastosowania przemysłowe itd., ale może też przynieść bardzo wiele strat i szkód. Zresztą są już rozliczne badania mówiące o atomizacji, o zerwaniu więzów w rodzinach, między znajomymi, przyjaciółmi, wreszcie o wykorzystywaniu tejże w różnych niecnych celach. I myślę, że my musimy mieć badania i refleksje na ten temat, żeby nie było czegoś takiego, że ci, którzy kombinują w gospodarce czy w finansach w tym złym znaczeniu, po prostu będą tego nadużywali. Na to m.in. zwracała uwagę pani Olszak, rektor Uniwersytetu Ekonomicznego w Katowicach w czasie debaty wiosennej.</u>
<u xml:id="u-25.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Pani Emilio – pani Emilia Różycka jest członkinią Rady Edukacji Finansowej – bardzo proszę powiedzieć, na co mogą liczyć nauczyciele i uczniowie, ale także na co wy jako resort edukacji narodowej liczycie, jeśli chodzi o program kształcenia edukacji ekonomicznej, jakiego ewentualnie współdziałania i wsparcia oczekujecie od innych. Bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#EmiliaRóżycka">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#EmiliaRóżycka">Ja, ponieważ zajmuję się w Ministerstwie Edukacji Narodowej od wielu lat sprawami podstaw programowych, czyli czegoś bardzo ważnego – tego właśnie, czego uczniowie mają się uczyć, jaka wiedza i jakie umiejętności przekładają się na praktykę – to powiem w paru zdaniach, że to jest jedna z naprawdę najważniejszych umiejętności, którą powinni uczniowie zdobywać. My te treści dotyczące edukacji finansowej mamy od edukacji przedszkolnej. Ja czasem zachęcam, jak ktoś pyta. Niech on weźmie ten dokument i zobaczy. Tam są po prostu te treści wymienione – już w edukacji przedszkolnej – co do dziecka powinno się mówić, w jaki sposób. I też w edukacji wczesnoszkolnej, czyli w klasach I–III.</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#EmiliaRóżycka">Nasz resort wprowadza takie zmiany legislacyjne. Powiem, że my nie mamy dużo pieniędzy, żeby to finansować, ale wspieramy te działania i robimy takie zmiany, by właśnie można było działać w określony sposób. My wprowadziliśmy kilka lat temu takie zmiany, żeby na zajęciach z wychowawcą nauczyciele mówili o edukacji finansowej i ekonomicznej – to jest bardzo ważne i to jest też nawiązanie do tego, o czym tutaj mówiliśmy, żeby nauczyciele, którzy nie są specjalistami, by się wydawało… A jednocześnie mówimy o tym, że każdy z nas, tu obecnych, powinien umieć znajdować się w tej całej sytuacji ekonomicznej. Przecież my żyjemy, zarabiamy, wydajemy pieniądze. Tak więc nie uważamy, żeby było taką trudną rzeczą dla każdego nauczyciela podjęcie nawet nie studiów, tylko różnego rodzaju form doskonalenia. Chodzi o to, żeby mógł na zajęciach o tych sprawach z uczniami rozmawiać od klasy I.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#EmiliaRóżycka">Powiem jeszcze jedną rzecz: ponieważ my planujemy zmiany w zakresie podstawy programowej od 2026 r. we wszystkich przedmiotach, to Instytut Badań Edukacyjnych, nad którym sprawujemy nadzór, opracował profil absolwenta. On będzie w najbliższym czasie upubliczniony i na pewno będzie dyskusja na ten temat. Ten profil absolwenta będzie też jednym z elementów, na których my będziemy budować – to znaczy specjaliści, bo to nie urzędnik, tylko eksperci będą tworzyć nowe podstawy programowe. I nie wyobrażam sobie, żeby ten profil absolwenta nie odnosił się właśnie do tak ważnej rzeczy, o jakiej my mówimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, do pani Emilii i do całego resortu skierowałbym taką wielką prośbę: proszę ponownie przemyśleć włączanie w różne inne przedmioty elementów z zakresu edukacji ekonomicznej i finansowej. Proszę mnie tutaj nie traktować jako jakiegoś szaleńca czy po prostu skrajnego propagatora tylko i wyłącznie.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Ważną uwagę poczynił prof. Rocki w Katowicach parę miesięcy temu. Zwrócił uwagę, że przecież na studiach na SGH i innych uczelniach ekonomicznych nie tylko wymagano świetnych wyników z matematyki, ale i z geografii albo historii, dla przykładu. I przecież ważne jest to, że w podręcznikach takich jak właśnie „Bankructwo małego Dżeka” – to dzisiaj się ładniej nazywa – czy w tej książce przygotowanej przez prof. Witolda Orłowskiego, cieszącej się obecnie dużym uznaniem na rynku – można pokazać… Nie chodzi o przemycanie, tylko o wprowadzanie elementów, które czynią tę naukę atrakcyjną. Ja uczestniczyłem kilka lat temu w konferencji organizowanej przez Fundację „Promyk słońca”, w której działania mam zaszczyt się angażować, i tam okazało się, że uczniowie klasy III szkoły podstawowej nagle tracą ochotę do bawienia się matematyką. I panie profesor zadawały pytanie, co się dzieje w systemie edukacyjnym, że nagle coś tam po prostu pęka i dzieci, które się bardzo cieszyły, potrafiły bawić się matematyką w przedszkolu, w zerówce, w 1 klasie, w wyższych klasach są nią po prostu zaniepokojone, zniechęcone.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Mnie przeraża taka sytuacja, kiedy dziennikarz prowadzący „programy ekonomiczne” chwali się, że on nie cierpiał matematyki, on nigdy nie kochał logiki, ale świetnie, bez problemu wypowiada się na tematy, które naprawdę prowadzą na manowce. Mnie przeraża – i chcę to powiedzieć zarówno do uczelni, jak i do szkół – gdy sędzia, adwokat czy radca prawny potwierdza nieprawdziwe informacje, że on rozumiał ryzyko, a później jest sędzią we własnej sprawie, bo jest urzędnikiem, bo jest sędzią itd., itd. A więc ta kwestia etyki w ekonomii – wracam jeszcze raz – etyki w finansach jest ważną kwestią, na którą także musimy zwracać uwagę.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Zwracam się do państwa: my gorąco państwa prosimy o pewne rekomendacje, o pewne wnioski, sugestie, które moglibyśmy przyjąć i ogłosić 14 stycznia właśnie w Senacie, kiedy będzie podsumowanie.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Ja mam świetne tło, proszę państwa. Za państwem są tutaj wybitni przedstawiciele rynku finansowego z Wiesławem Rozłuckim na czele. Bardzo się cieszymy, że jesteście państwo z nami. To świadczy o tym, że po prostu tworzymy wspólnotę, która naprawdę chce uczynić w tym obszarze duży postęp. Bardzo serdecznie dziękuję. Wielkie ukłony. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję panu prezesowi.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#LeszekCzarnobaj">Jak państwo widzicie, oprócz znakomitej wiedzy finansowej, ekonomicznej i bankowej, również przepiękne krasomówstwo. Pan prezes zawsze potrafi to pięknie uzasadnić.</u>
<u xml:id="u-28.2" who="#LeszekCzarnobaj">Przechodzimy do prezentacji.</u>
<u xml:id="u-28.3" who="#LeszekCzarnobaj">Jako pierwszego poproszę pana prof. Mariana Gorynię o prezentację „Edukacja ekonomiczna – sukcesy i wyzwania”.</u>
<u xml:id="u-28.4" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Profesorze, z tym, że już teraz będę musiał ostrzej reagować na czas…</u>
<u xml:id="u-28.5" who="#komentarz">(Głos z sali: 6 minut.)</u>
<u xml:id="u-28.6" who="#LeszekCzarnobaj">Mamy 6 minut. Ja rozumiem, że pan profesor nieraz mieścił się w 6 minutach, tak że…</u>
<u xml:id="u-28.7" who="#komentarz">(Głos z sali: A czas to pieniądz.)</u>
<u xml:id="u-28.8" who="#LeszekCzarnobaj">A czas to pieniądz.</u>
<u xml:id="u-28.9" who="#komentarz">(Brak nagrania)</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#MarianGorynia">…Się domagał jednak równego traktowania, co dzisiaj jest mocno w modzie, ale niekoniecznie…</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Leszek Czarnobaj: Pan wie, że 2 minuty przedłużę.)</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, postaram się oczywiście spełnić życzenie pana przewodniczącego.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, 4 króciutkie uwagi wstępne.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#MarianGorynia">Pierwsza: po co jest edukacja ekonomiczna? Jakbyśmy dobrze słuchali tego, co było dzisiaj powiedziane, to odpowiedź jest stosunkowo prosta: edukacja ekonomiczna jest po to, żebyśmy podnosili nasz poziom dobrobytu, dobrostanu, zadowolenia, użyteczności czy nawet, jak niektórzy mówią, szczęścia. A więc to jest takie bardzo utylitarne podejście, bardzo funkcjonalne podejście. Myślę, że ono jest akurat zasadne.</u>
<u xml:id="u-29.5" who="#MarianGorynia">Druga uwaga jest taka: o co chodzi w edukacji ekonomicznej? Zwróćcie państwo uwagę – zwracam się zwłaszcza do tych spośród państwa, którzy nie są ekonomistami – że ekonomiści patrzą na świat w taki dosyć uproszczony sposób i mówiąc o tym, o czym jest ekonomia, w tym także edukacja ekonomiczna, mówią, że ekonomia jest o alokacji, rozdzielaniu, desygnowaniu rzadkich zasobów pomiędzy różne zastosowania z myślą o tym, żeby osiągnąć z tej alokacji jak największą korzyść.</u>
<u xml:id="u-29.6" who="#MarianGorynia">Trzecia uwaga wstępna jest taka: jaki jest system edukacji ekonomicznej w Polsce? Ja bym powiedział, że on jest mocno zróżnicowany, on jest bogaty, on jest złożony, tam występuje bardzo wiele ogniw. Ja akurat osobiście w tej różnorodności systemu edukacji ekonomicznej w Polsce dopatruję się mocnej strony tejże edukacji.</u>
<u xml:id="u-29.7" who="#MarianGorynia">Mówię to, proszę państwa – i to jest czwarta uwaga wstępna – jako człowiek trochę doświadczony. Mianowicie mówię to z perspektywy profesora nauk ekonomicznych, z perspektywy byłego rektora uczelni ekonomicznej, badacza, autora książek, artykułów, ale też twórcy ekspertyz, a także autora tekstów publicystycznych. I teraz tak: z tych różnych punktów widzenia moglibyśmy niuansować nasze oceny dotyczące edukacji ekonomicznej, ale nie taka jest moja dzisiaj tutaj rola. Moja rola jest taka, żebym powiedział kilka zdań o Polskim Towarzystwie Ekonomicznym i o roli tej organizacji w edukacji ekonomicznej. Jestem prezesem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego.</u>
<u xml:id="u-29.8" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, Polskie Towarzystwo Ekonomiczne to taka staruszka, która niedługo, czyli w przyszłym roku, skończy 80 lat. Polskie Towarzystwo Ekonomiczne to organizacja, która działa w całej Polsce – mamy 22 oddziały, mamy kilka tysięcy członków. Mamy też wielu, wielu sympatyków Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, którzy nie są członkami, ale z nami ostro współpracują.</u>
<u xml:id="u-29.9" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, nie będę się trzymał tego, co jest na slajdach i w tej prezentacji, raczej będę starał się mówić. A państwa proszę, żeby chłonęli to i wzrokiem, i słuchem. Wtedy, myślę, więcej uda mi się przekazać.</u>
<u xml:id="u-29.10" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, mamy na tym pierwszym slajdzie wymienione takie sztandarowe aktywności towarzystwa, któremu przewodzę. Jestem dumny z historii, ale jestem dumny także z tego, co nam się udaje robić w tej chwili. I do paru momentów, pozwolicie państwo, w czasie tej prezentacji nawiążę.</u>
<u xml:id="u-29.11" who="#MarianGorynia">Otóż naszym sztandarowym produktem jest Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej. To jest olimpiada, która jest przeprowadzana wśród uczniów szkół średnich. Wyobraźcie sobie państwo, że nam się udało ją zrobić już 37 razy, a to każdorazowo angażuje kilka tysięcy uczniów szkół średnich, kilkuset nauczycieli z tych szkół, a także kilkaset szkół w skali całego kraju. Tu chodzi o to, żeby wiedzę ekonomiczną rozlewać wśród młodszych pokoleń, w tym wypadku na poziomie szkół średnich. Proszę państwa, można by dużo mówić o tej olimpiadzie, ja tylko tytułem skrótu powiem, że w tym roku udało się coś takiego, że w Międzynarodowej Olimpiadzie Wiedzy Ekonomicznej Polacy, reprezentacja Polski, polskie dziewczyny i polscy chłopcy zdobyli wszystko, co można zdobyć, a mieli konkurentów z 27 krajów I w tym momencie dziękuję wszystkim instytucjom, które z nami współpracują i nam pomagają. Nie mogę ich teraz wymienić z nazwy, ale te instytucje się pewnie same odezwą i pochwalą. Dziękuję za to, że bardzo dobrze w tej dziedzinie współpracujemy.</u>
<u xml:id="u-29.12" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, naszą drugą sztandarową i tradycyjną działalnością są „Czwartki u Ekonomistów”. Zapraszam państwa na Nowy Świat 49, jak ktoś może i chce. Zapraszam także online, bo można się podłączyć. Anonse o wszystkich „Czwartkach u Ekonomistów” znajdują się zawsze na naszej stronie. Myślę, że są to bardzo ciekawe dyskusje ludzi kompetentnych, obeznanych. Można się tam dowiedzieć wielu ciekawostek.</u>
<u xml:id="u-29.13" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, prowadzimy także inne inicjatywy, np. inicjatywę „Polska ekonomia w postaciach zapisana”. Już ok. 30 razy robiliśmy konferencję dotyczącą społecznej gospodarki rynkowej. Idea społecznej gospodarki rynkowej jest, jak pewnie w większości wiemy, nawet zapisana w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej, a to jest to miejsce, gdzie ta myśl jest rozwijana. Bo łatwo jest coś zapisać w konstytucji, ale trzeba corocznie na bieżąco tłumaczyć, co to znaczy, jak dzisiaj to rozumiemy i postrzegamy. „Porozmawiajmy o ekonomii” to kolejna inicjatywa. I chciałbym jeszcze państwu powiedzieć o tym, że prowadzimy taką inicjatywę, która się nazywa: „Klasa patronacka PTE”. To jest współpraca ze szkołami, z uczniami właśnie w kierunku ich edukacji ekonomicznej.</u>
<u xml:id="u-29.14" who="#MarianGorynia">Mamy rozmaite ciekawe wydawnictwa. Chciałbym zwrócić państwa uwagę na czasopismo naukowe „Ekonomista”, a także na „Biuletyn Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego”. Wreszcie jesteśmy wydawcami serii „Nobliści z ekonomii”. Ilekroć każdego roku na jesieni ogłaszani są nowi laureaci, tylekroć my podejmujemy inicjatywę wydawniczą.</u>
<u xml:id="u-29.15" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, chciałbym jeszcze powiedzieć o jednej sprawie i na tym już zakończę. Mianowicie w przyszłym roku mija 80 lat od powstania naszej organizacji w tym, powiedzmy, współczesnym wydaniu, powojennym. W grudniu 2025 r. organizujemy XI Kongres Ekonomistów Polskich. Już dzisiaj państwu to obwieszczam. To jest bardzo ważne wydarzenie, które pieczołowicie planujemy. Dziś dyskutowaliśmy na posiedzeniu rady programowej tego kongresu o tym, o czym ten kongres naprawdę będzie.</u>
<u xml:id="u-29.16" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, jeszcze taki mały, profesorski przyczynek zrobię, bo nie mogę się uwolnić od tej uwagi do dyskusji: czy mówimy o edukacji, czy o wychowaniu ekonomicznym? Ja bym powiedział tak: życzę nam wszystkim, żebyśmy co roku mieli rok edukacji ekonomicznej, czyli nie akcja jednoroczna w 2024 r. i koniec, a potem już będziemy się edukować w jakiejkolwiek innej sferze, tylko ta edukacja. Jak już będziemy na wysokim poziomie dzięki temu, że w 2024 r. był Rok Edukacji Ekonomicznej, to ona powinna co najmniej zostać utrzymana na tym poziomie, a najlepiej się jeszcze wspinać. Ale jakbyśmy się znudzili edukacją ekonomiczną, to zróbmy rok 2025 rokiem wychowania ekonomicznego. Moje pierwsze skojarzenie – ja nie jestem pedagogiem, ale tak mi się to kojarzy – edukacja oznacza, że mogą mnie uczyć i ja sam też mogę się uczyć, a samowychowanie jakoś tak mniej mi brzmi… I dlatego tę drobną obserwację kieruję tutaj w stronę ekspertów od tych zagadnień.</u>
<u xml:id="u-29.17" who="#MarianGorynia">Proszę państwa, oby wszystkie następne lata były latami edukacji ekonomicznej. Dzięki temu będziemy bogatsi – nie tylko dzięki temu, że powstaną nowe firmy, nowe fabryki, nowe działalności usługowe, lecz także dzięki temu, że te zasoby, które mamy, będziemy potrafili lepiej rozdzielać pomiędzy konkurencyjne zastosowania, jak mawiał Lionel Robbins. Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Panie Profesorze. Zmieścił się pan idealnie w czasie.</u>
<u xml:id="u-30.1" who="#LeszekCzarnobaj">Poproszę teraz pana Pawła Marciniaka, harcmistrza, o prezentację „Wychowanie ekonomiczne w Związku Harcerstwa Polskiego”. Pana również prosimy o zmieszczenie się w czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PawełMarciniak">Spróbuję. Ja wziąłem to sobie do serca, nawet włączyłem minutnik.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#PawełMarciniak">Wychowanie ekonomiczne. No właśnie, czy to jest edukacja, czy wychowanie? My po prostu pokażemy, jak to robimy, jak rozumiemy program wychowania ekonomicznego. Otóż rozumiemy go jako program, który ma na celu nie tylko przekazywanie wiedzy na temat tego, jakie mamy produkty bankowe, jak budżetować, w jaki sposób być przedsiębiorczym… Nie tylko mówimy o tym, jak to stosować w praktyce, czyli jak nadawać kompetencje, lecz także staramy się ująć to w ramy wychowania harcerskiego, wartości, które prezentuje Związek Harcerstwa Polskiego. W tym kontekście staramy się wychować obywateli, którzy będą z jednej strony społecznie odpowiedzialni, a z drugiej zaradni ekonomicznie. To, co istotne, staramy się… Stąd tutaj ten obrazek w prawej części slajdu. Staramy się to ujmować też w szerszej perspektywie kluczowych kompetencji przyszłości, dlatego nasz program obejmuje 6 obszarów. To nie jest tylko kwestia przedsiębiorczości, o której wspomniałem, kwestia podstaw ekonomii. Bo jeżeli mówimy o wychowaniu ekonomicznym, to warto, żeby te podstawy gdzieś tam wybrzmiewały. Mówimy też o świadomej konsumpcji, co jest dosyć oczywiste, ale w kontekście wartości mówimy także o etyce. Mówimy oczywiście również o budżetowaniu, o finansach obywatelskich. To wszystko jest realizowane w ramach harcerskiego programu wychowania. Wydaje się to szeroko ujęte, ale ta szeroka perspektywa jest po to, żeby dać poszczególnym drużynom możliwość realizacji tych aspektów programu, które są dla nich interesujące. Np. obszar odnoszący się do świadomego pracownika dotyczy nie tylko kwestii wejścia młodych dorosłych czy też adolescentów w pierwsze doświadczenia zawodowe. Przewidziane są także programy dla dzieci w wieku 6, 7, 8 lat, które jako zuchy, czyli najmłodsze osoby u nas, w związku, bawią się w coś, w kogoś, a dokładnie – w przedstawicieli zawodów.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#PawełMarciniak">Jeśli chodzi o ramy programu, to są to oczywiście propozycje poszczególnych działań, o których zaraz powiem. One trafiają do drużyn, czyli ok. 20-osobowych jednostek działających w terenie. Nie będę już wchodził w nazewnictwo, są szczepy i hufce. No, powiedzmy, że hufce to są jednostki powiatowe albo działające na poziomie województw. Tak? My mamy propozycje programowe dla tych jednostek, budujemy je także, opierając się na zewnętrznych partnerstwach, o których za chwilę powiem. Co jest istotne? To, co nazywam tutaj instrumentami metodycznymi, to są właśnie instrumenty indywidualnego oddziaływania w zakresie postaw, w zakresie wartości, a także w zakresie nabywania i ćwiczenia kompetencji. My mamy do tego poszczególne narzędzia, zarówno do działania indywidualnego w obszarze tych właśnie kompetencji, jak i w zakresie zastanawiania się nad swoimi postawami i kształtowania ich przy pomocy istotnych osób dorosłych znajdujących się w otoczeniu młodego harcerza. Bo drużynowy jest nowym autorytetem, którego on gdzieś tam poszukuje, kontestując swoich rodziców. Tak? No, to jest naturalny proces, który odbywa się w tym wieku, kiedy ci harcerze są w naszej organizacji. Tak więc harcerz razem z młodym dorosłym może te kwestie realizować, a ten młody dorosły – tutaj też mamy wsparcie merytoryczne – żeby się tego uczyć, również potrzebuje nabyć trochę kompetencji. To są ludzie, którzy wchodzą w etap tzw. wschodzącej dorosłości według Arnetta albo – najczęściej – już są młodymi dorosłymi. Tak więc oni też w ramach tego programu dostają od nas wsparcie, o czym powiem za chwilę.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#PawełMarciniak">Może jeszcze istotne w przypadku tych kluczowych działań jest to, że potrzebujemy dużo promocji dla naszego programu, bo mamy dużo różnych innych aktywności, więc to nie jest takie proste, żeby wychowanie ekonomiczne w ZHP nam wybrzmiało. Po to właśnie jest poradnik dla naszych drużynowych, czyli osób, które prowadzą tę edukację, żeby oni też to rozumieli, mieli świadomość, jak to może funkcjonować.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#PawełMarciniak">Druga kwestia, która jest istotna, to lokalność. Mamy tu przedstawicieli chorągwi, czyli jednostek wojewódzkich, i z Gdańska, i z Łodzi, tutaj siedzą z nami druhny, widzę też między nimi oczywiście druha naczelnika. Ważne jest, żeby to był program dostosowany do lokalnych potrzeb poszczególnych części naszej organizacji, dzięki czemu większa będzie jego efektywność, bo on będzie trafiał w dane miejsce w takiej formule, jaka jest tam oczekiwana. Tak więc ta współpraca, ta lokalność jest, jak myślę, istotnym elementem.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#PawełMarciniak">No i oczywiście mówimy tutaj o różnorodności, czyli o czerpaniu różnych inspiracji, zarówno z naszych działań, jak „Lato z finansami”… Bo okazuje się, że także w lesie można mówić o wychowaniu ekonomicznym. Przecież tak naprawdę biwak czy rajd to jest nic innego jak rodzaj projektu z konkretnym budżetem, z konkretną jego realizacją, z rozliczeniem, z przyjęciem pewnych ról. To wszystko się dzieje, mamy do tego poszczególne podpowiedzi. Mamy też całoroczny program „Ekonomia jest kobietą”, który powstał już w 2015 r. To nie jest tak, że mamy do czynienia z akcyjnością. Przed chwilą słyszałem od pana profesora, że dobrze by było unikać akcyjności. Staramy się działać właśnie nie akcyjnie, chociaż rzeczywiście finiszujemy i przyśpieszamy w tym roku, który jest rokiem edukacji.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#PawełMarciniak">Mamy duży program, który właśnie na ten rok przygotowaliśmy wspólnie z Warszawskim Instytutem Bankowości. Panie Prezesie, bardzo dziękuję za wsparcie, dużo cierpliwości, bardzo dużo cierpliwości. Cieszę się, że wynik jest znamienity. Mamy 20 konspektów dla grupy wiekowej 6–21 lat, jest to ogromny program, ponad 240 stron przygotowanego materiału, który można dowolnie konfigurować. Oczywiście on wpisuje się też w ramy „Przygód przedsiębiorczego Dżeka” i „Porwanych przez Ekonomię”, czyli nawiązuje do tego całego dorobku Warszawskiego Instytutu Bankowości, który został wypracowany, a który my też możemy wykorzystywać. Bardzo się z tego cieszę.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#PawełMarciniak">Tutaj pokazuję także inne programy, które przygotowaliśmy na ten rok. To np. jest program w zakresie kompetencji zawodowych, opracowany wspólnie z Fundacją Katalyst Education. Tu także warsztaty są istotnym elementem, który, jak powiedziałem, realizujemy, bo wspieramy edukatorów, czyli drużynowych, w tym, żeby oni też posiadali kompetencje i też mieli poczucie, że dzięki temu programowi czegoś się nauczyli. Tak więc oddziałujemy nie tylko na dzieci i młodzież, lecz także na tych młodych dorosłych, żeby oni w tym momencie też byli objęci wsparciem w tym obszarze edukacyjnym. To akurat jest program, który od 2 lat realizujemy razem z Narodowym Bankiem Polskim. Można powiedzieć już nieharcerskim językiem, że są to warsztaty train the trainers, czyli warsztaty, które pozwalają wyedukować się tym, którzy prowadzą drużynę.</u>
<u xml:id="u-31.8" who="#PawełMarciniak">No i z istotnych kwestii już tak na koniec… Może jeszcze pokażę ostatnie… Moment, bo tutaj mi się… Aha, nie wiem, jak się… A, tu się cofa, przepraszam. To jest sprawa istotna, która się dzieje, sprawa związana z praktyką w działaniu. My te wszystkie kwestie realizujemy nie tylko poprzez programy edukacyjne, lecz także poprzez działanie drużyn w codzienności. Akcja naborowa to nic innego jak projekt. Wyjazd dokądś to też nic innego jak pewne działanie związane z budżetem. To wszystko dzieje się u nas w codzienności i to wszystko to są kwestie ważne dla tych dzieci. A ponieważ one są ważne, to są też dużo lepiej przez nie zapamiętywane. Tu chodzi właśnie o te emocje, o których Jacek Kocerka wspominał tutaj podczas dyskusji. To wszystko wiąże się z zupełnie innym podejściem… Tzn. to wszystko powoduje, że podejście tych, którzy są w to zaangażowani, jest zupełnie inne niż wtedy, kiedy siedzą na lekcji w szkole. I myślę, że to jest nasz atut.</u>
<u xml:id="u-31.9" who="#PawełMarciniak">Może ostatnia rzecz, którą pokażę na końcu… Tu jest parę ciekawostek, którymi chciałbym się podzielić, ale czas jest nieubłagany. To jest zasięg programu. Istotne, jak myślę, jest to, że w zeszłym roku zdecydowaliśmy się przeszkolić ponad 1 tysiąc edukatorów. Jeśli każdy edukator zajmuje się 20 dzieciakami, to daje to dużą liczbę dzieci objętych programem, z czego bardzo się cieszymy. Cieszymy się także z tego, że kiedy patrzyliśmy na efekty działań podjętych razem z Warszawskim Instytutem Bankowości, okazało się, że w tym roku ponad 600 pakietów trafiło do drużyn, a 1 drużyna to jest 20 osób. Tak? A więc 600 takich jednostek powiedziało: tak, spróbujemy zrealizować ten program. To jest supersprawa. Była dobrowolna ankieta, ale – jak to bywa w przypadku dobrowolności – nie wszyscy chcieli odpowiedzieć na tę ankietę albo po prostu nie mieli ku temu sposobności, bo byli w lesie podczas akcji letniej. Niemniej z odpowiedzi tych, którzy wzięli w niej udział, wyszło, że na pewno odbyło się ponad 500 godzin zajęć i prawie 2 tysiące harcerzy i zuchów zostało od początku roku do półrocza objętych programem. Bardzo się z tego cieszę.</u>
<u xml:id="u-31.10" who="#PawełMarciniak">Na koniec jeszcze tylko podziękuję partnerom, którzy nam w tym wszystkim pomagali, bo nie robiliśmy tego sami, nie staramy się wymyślać koła od nowa, mimo że mamy też swoje programy. To są te podmioty, dzięki którym wszystkie nasze działania były możliwe. Bardzo za to dziękuję. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Panie Pawle.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#LeszekCzarnobaj">Myślę, że część osób, w tym ja, dowiedziała się, że tak wspaniałe wakacje można spędzać z ekonomią. Zachęcę wnuczki, żeby zapisały się do polskiego harcerstwa, a szczególnie na te zajęcia, które dotyczą… na wakacje z ekonomią. To jest bardzo ważny element pokazywania rzeczywistości, zwrócenie uwagi na to, że pieniądze na lody nie biorą się z bankomatu.</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#LeszekCzarnobaj">Poproszę panią Alinę Bączar, wiceprezes Zarządu Fundacji Giełdy Papierów Wartościowych, o prezentację „Zajmujemy się edukacją giełdową. Kluczowe projekty edukacyjne realizowane przez Fundację Giełdy GWP”.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#AlinaBączar">Panie Przewodniczący, serdecznie dziękuję za zaproszenie do wzięcia udziału w tej części konferencji.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#AlinaBączar">Ja opowiem o tym, jakie projekty realizuje Fundacja GPW. Odnosząc się do słów prof. Goryni, muszę powiedzieć, że Fundacja GPW nie jest jeszcze nawet nastolatką, ponieważ powstaliśmy w połowie 2015 r. Fundacja została założona przez spółki z Grupy Kapitałowej GPW, a mianowicie Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie, Towarową Giełdę Energii, a także spółkę BondSpot.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#AlinaBączar">Jaka jest nasza misja? Drodzy Państwo, nasza misja to budowanie kultury świadomego i długoterminowego inwestowania na rynkach Grupy Kapitałowej GPW poprzez realizację inicjatyw wspierających inwestorów w zrozumieniu mechanizmów działania rynku oraz edukację finansową. Naszym celem długoterminowym jest wzrost udziału akcji i instrumentów finansowych w aktywach gospodarstw domowych.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#AlinaBączar">Jak my te cele realizujemy? Na początek, z obawy, że mój czas może zostać skrócony, powiem jeszcze, że szacujemy, że w naszych inicjatywach tylko w ubiegłym roku wzięło udział 90 tysięcy uczestników, a w tym roku, do tego momentu, już ponad 100 tysięcy osób. Nasze projekty kierujemy do kilku głównych grup docelowych. Przede wszystkim są to uczniowie i nauczyciele, w dalszej kolejności studenci i akademicy, oczywiście inwestorzy giełdowi, a także szerokie grono odbiorców.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#AlinaBączar">Odnosząc się do projektów skierowanych do uczniów i nauczycieli, trzeba tutaj wspomnieć przede wszystkim o naszym flagowym projekcie, który jest realizowany od lat i ma bardzo bogatą tradycję, a mianowicie o „Szkolnej Internetowej Grze Giełdowej”. Realizację tego projektu rozpoczęliśmy już w 2002 r. Nie robiła tego wówczas Fundacja GPW, ale oczywiście Giełda Papierów Wartościowych w Warszawie, a więc w zasadzie już w początkowym okresie działania giełdy powstał bardzo nowoczesny projekt, który wykorzystywał nowoczesne technologie. Kieruję tutaj ukłony w stronę prezesa Wiesława Rozłuckiego, bo już wtedy, w tak wczesnym okresie działania tej instytucji, powstawały takie właśnie projekty. Od początku tego projektu do dnia dzisiejszego wzięło w nim udział łącznie ok. 380 tysięcy uczniów. Projekt skierowany jest do uczniów i nauczycieli. Jest to gra zespołowa dla 2–4 osób, prowadzona pod opieką nauczyciela, składająca się z 2 komplementarnych części. Pierwszą z nich jest część inwestycyjna, w której młodzież inwestuje wirtualne środki, działając poprzez aplikację, która stwarza warunki bardzo zbliżone do realnych warunków na giełdzie. Drugą jest udostępniona przez nas platforma edukacyjna, z której młodzi ludzie czerpią informacje na temat notowanych instrumentów.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#AlinaBączar">Drugi projekt, o którym chcę wspomnieć, to dosyć nowy projekt „EduAkcja”. Realizowany jest on wspólnie z partnerami. Fundacja GPW współpracuje w ramach tego projektu z CFA Society Poland, z firmą Franklin Templeton, z Warszawskim Instytutem Bankowości, a od jesieni tego roku również z Izbą Gospodarczą Towarzystw Emerytalnych. Polega to na prowadzeniu lekcji zdalnych przez ekspertów wolontariuszy. W ramach tego programu aktualnie prowadzone są 3 lekcje: „Oszczędzanie i inwestowanie” dla szkół ponadpodstawowych, „Co byk i niedźwiedź powiedzą Ci o inwestycjach?” dla szkół podstawowych i bardziej specjalistyczna lekcja dla zainteresowanych „Droga po kapitał”.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#AlinaBączar">Uzupełnieniem tych 2 projektów są wizyty edukacyjne na GPW i projekt „Niebanalnie o giełdzie”. Jeśli chodzi o wizyty edukacyjne, Drodzy Państwo, to jest to nasza codzienność giełdowa i fundacyjna. Praktycznie od początku roku szkolnego w siedzibie giełdy możecie zobaczyć od 2 do 4 grup szkolnych. Jest to dla nich uzupełnienie wiedzy w ramach przedmiotu biznes i zarządzanie. Popyt na te wizyty edukacyjne jest ogromny. Kiedy uruchamiamy rejestrację, to w ciągu tygodnia znikają wizyty na cały semestr. Projekt „Niebanalnie o giełdzie” jest kierowany do nauczycieli. Mówiliśmy tutaj dużo o dokształcaniu nauczycieli, uważamy, że to jest bardzo ważne. Kierujemy do nich swój projekt, który obejmuje tematy związane z funkcjonowaniem giełdy. Odbywają się warsztaty, wykłady, spotkania z nauczycielami, została też przygotowana gra edukacyjna „Kawiarenki”.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#AlinaBączar">Idąc dalej, jeśli chodzi o projekty adresowane do studentów, to w pierwszej kolejności wymienię taką inicjatywę jak „Index Investment Challenge”. I tutaj muszę powiedzieć, że ten projekt w zasadzie przyszedł do nas oddolnie, bo trafił od studentów do Fundacji GPW. Początkowo był realizowany we współpracy z Domem Maklerskim BOŚ, ale w celu zwiększenia efektów i skali tego projektu Fundacja GPW przejęła ten projekt i nadal współpracuje przy jego realizacji właśnie z Domem Maklerskim BOŚ. W ostatniej edycji tego projektu uczestniczyło 3 tysiące studentów ze 179 uczelni, a w ostatnich 4 edycjach –16 tysięcy 500 studentów. Bardzo zależy nam na tym, żeby ten projekt jeszcze bardziej rozwinąć, zwielokrotnić, więc w związku z najbliższą edycją będziemy zwracali się z propozycją współpracy do przeróżnych uczelni wyższych w Polsce. Do tej pory działaliśmy poprzez koła naukowe, ale być może nie była to najbardziej efektywna droga, więc tutaj zwracam się do przedstawicieli uczelni, akademików z informacją, że będziemy w tej sprawie kontaktować się z państwem.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#AlinaBączar">Kolejna inicjatywa to konkurs na prace dyplomowe o nagrodę prezesa GPW. Serdecznie zachęcam uczelnie, wspaniałych profesorów, którzy są z nami, aby zgłaszali ciekawe prace na temat rynku kapitałowego. Prace można zgłaszać do 31 października. W tym roku będziemy oceniać prace magisterskie, licencjackie i doktorskie. Są też przewidziane nagrody i wyróżnienia specjalne kilku wymienionych tutaj instytucji.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#AlinaBączar">To wszystko, Drodzy Państwo, uzupełniają „Studenckie sesje na Parkiecie”, czyli inicjatywa skierowana do zorganizowanych grup studenckich. Już naprawdę nie mamy sił, nie mamy zasobów osobowych, żeby przyjąć każdą indywidualną grupę z uczelni wyższej, dlatego powstała ta formuła adresowana do zainteresowanych studentów. Raz na 2 miesiące przygotowujemy specjalny program właśnie dla tych zorganizowanych grup, odbywa się wtedy duże spotkanie, którego uczestnicy wypełniają nam całą salę notowań.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#AlinaBączar">W dalszej części przedstawione są projekty, które kierujemy do inwestorów. Tutaj nie mogłabym nie wspomnieć o „Szkole Giełdowej”, czyli o programie, który też ma długoletnią tradycję. Pierwsze szkoły giełdowe powstały w 1999 r. Uczelnią, która wprowadziła pierwszą szkołę, był Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu, a uruchomił tę szkołę konkretnie sam pan prof. Krzysztof Jajuga. W ramach tego projektu realizujemy kursy: „Podstawy inwestowania na giełdzie”, „Giełda dla średniozaawansowanych” i „Praktyczny warsztat inwestowania”. Co roku w tym projekcie uczestniczy ok 1 tysiąca osób. Każdy z kursów obejmuje kilkanaście godzin i przekazuje bardzo rzetelną wiedzę o inwestowaniu. Uważamy, że aby dobrze przygotować się do inwestowania, trzeba posiąść podstawy, i ten projekt te właśnie podstawy przekazuje w bardzo rzetelny sposób.</u>
<u xml:id="u-33.11" who="#AlinaBączar">Jeżeli chodzi o inne inicjatywy, to warto wspomnieć o platformie edukacyjnej „Kurs na giełdę”. Serdecznie zachęcam do zapoznania się z nią. Są także inicjatywy realizowane wspólnie z partnerami, takie jak „Letnia Szkoła Giełdowa” czy „Konferencje inwestorskie”.</u>
<u xml:id="u-33.12" who="#AlinaBączar">Jeśli chodzi o projekty skierowane do szerokiego grona odbiorców, to wymienię tutaj 3. Pierwszym z nich jest „Dzień Edukacji Finansowej”. Drugi to „Ring the Bell for Financial Literacy”. Ten projekt z kolei przyszedł do nas z zewnątrz, to jest projekt międzynarodowy, rozpoczynający World Investor Week – międzynarodową kampanię edukacyjną IOSCO koordynowaną w Polsce przez Urząd Komisji Nadzoru Finansowego. Jest on realizowany przez Międzynarodową Organizację Komisji Papierów Wartościowych. Zapraszam 7 października do siedziby GPW, będziemy uderzać w dzwon i będziemy rozmawiać na temat edukacji ekonomicznej. Zaprosimy także warszawską młodzież szkolną. Kolejna inicjatywa już była tu dzisiaj wspominana, więc nie będę dużo mówiła na jej temat. Jest to „Kongres edukacji finansowej i przedsiębiorczości”. To kolejny przykład inicjatywy realizowanej w partnerstwie z drugą organizacją, tutaj obecną, a mianowicie z Warszawskim Instytutem Bankowości.</u>
<u xml:id="u-33.13" who="#AlinaBączar">Serdecznie państwa zapraszam 23 października do siedziby GPW, organizujemy wtedy czwartą edycję projektu „Dzień Edukacji Finansowej”, który skierowany jest do różnych osób. Będziemy prowadzić 3 równoległe ścieżki tematyczne. Zapraszamy fizycznie do siedziby giełdy, ale także zachęcamy do uczestnictwa online, bo i taka, i taka forma będzie dostępna. Przewidujemy 3 moduły: dla początkujących i przyszłych inwestorów, dla nauczycieli przedmiotów ekonomicznych i rodziców, a także dla wszystkich, którzy chcą zadbać o swoje finanse. W ramach dnia edukacji są też przewidziane specjalne inicjatywy, takie jak lekcja online dla szkół w całej Polsce prowadzona przez prezesa Wiesława Rozłuckiego. Będziemy również prezentowali wyniki badań dotyczących postaw oszczędnościowych i inwestycyjnych, odbędzie się także spotkanie studenckich kół naukowych.</u>
<u xml:id="u-33.14" who="#AlinaBączar">I na koniec już tylko zaproszenie kierowane do państwa. Fundacja GPW oprócz podejmowania działań, które przedstawiłam przed chwilą, angażuje się jako partner, patron naprawdę wielu wydarzeń, projektów, inicjatyw, które związane są tematycznie z ekonomią, finansami i przedsiębiorczością, organizowanych przez koła naukowe, uczelnie, szkoły, organizacje pozarządowe. Jedną z takich inicjatyw jest chociażby Olimpiada Wiedzy Ekonomicznej. Co roku przyjmujemy uczniów, uczestników olimpiady. W ciągu 2 ostatnich edycji druga część olimpiady odbyła się właśnie w siedzibie giełdy, mieliśmy przyjemność gościć młodzież. Także finał Olimpiady Wiedzy Ekonomicznej odbywał się na giełdzie. I z wielką dumą i przyjemnością usłyszeliśmy, że oto właśnie drużyna z Polski zwyciężyła i pokonała rywali na międzynarodowej olimpiadzie w Olimpii. Tak więc serdeczne gratulacje kieruję tutaj do pana prof. Goryni.</u>
<u xml:id="u-33.15" who="#AlinaBączar">Drodzy Państwo, zapewne mój czas już minął. Dziękuję za uwagę i zapraszam do współpracy z Fundacją GPW. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję pani wiceprezes zarządu fundacji.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#LeszekCzarnobaj">Poproszę teraz pana dra Pawła Kaczmarczyka o prezentację „ABC Ekonomii – edukacja finansowa dla najmłodszych”. Bardzo prosimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PawełKaczmarczyk">Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#PawełKaczmarczyk">Dzień dobry państwu.</u>
<u xml:id="u-35.2" who="#PawełKaczmarczyk">Proszę państwa, postaram się mówić króciutko, ponieważ widzę, jak czas leci. To jest dla mnie trochę romantyczna historia, bo to jest fundacja rodzinna, fundacja rodziny z zachodniej Wielkopolski – tutaj ich widać – Artura, Justyny i trojga dzieci. Właściwie można by się zastanawiać, co taka organizacja robi przy tych pięknych markach, wszystkich znanych instytucjach. No więc to jest grono specjalistów, entuzjastów, nauczycieli, również naukowców, bo ja siebie widzę bardziej jako naukowca i badacza. Zajmujemy się, proszę państwa, współpracą z wieloma organizacjami w Polsce i za granicą właśnie po to, żeby krzewić edukację finansową, a także, jak zobaczycie państwo na końcu, edukację włączającą.</u>
<u xml:id="u-35.3" who="#PawełKaczmarczyk">Mieliśmy przyjemność konsultować zarówno naszą strategię edukacji finansowej w Polsce, jak i ramy edukacji finansowej właśnie z DG FISMA i z OECD. Współpracujemy też z madryckim centrum doskonalenia nauczycieli, z BSFV z Niemiec. Tu ciekawostka, proszę państwa. Zobaczcie, że nasze projekty są w tej chwili już… Chodzi przede wszystkim o projekt edukacji finansowej, bo to jest nasz pierwszy projekt, który realizujemy już 5 lat. On jest obecny w 4 tysiącach szkół w Polsce i jest realizowany w 56 państwach na świecie. To jest piękna liczba, aż niesamowita. Od razu powiem, jak to zrobiliśmy. To są po prostu wszystkie polskie szkoły przy polskich ambasadach, dlatego tak ładnie udało nam się dotrzeć do tylu krajów. Ale realizując nasz projekt edukacji finansowej, edukujemy też w ponad 300 szkołach za granicą, w tym w 100 szkołach w Niemczech, a także w szkołach we Włoszech, po włosku, w szkołach w Hiszpanii, w Portugalii. To pokazuje, że ten projekt naprawdę jest potrzebny nie tylko w Polsce, lecz także na całym świecie. Kiedy myśmy go zaczynali, to, proszę państwa, wszyscy mówili: „On nie może trafić do przedszkola, on nie może być realizowany z dziećmi tak młodymi, to jest bez sensu. No co, będziecie mówili o ekonomii w przedszkolu, z 5-latkami, z 6-latkami?”. Mówiono, że nie da się tego zrobić. Otóż, proszę państwa, ja dzisiaj z ogromną satysfakcją słuchałem tego, co kilka razy tutaj padło, tego, że ta edukacja powinna rozpoczynać się jak najwcześniej. Są już projekty kierowane do dzieci od trzeciego roku życia. Ja państwu powiem krótko: ja mam dzieci w wieku 8 i 10 lat, czyli kiedy ta książka powstała, miały 3 lata i 5 lat. I one z ogromnym zainteresowaniem pytały: „Tato, a dlaczego ty musisz chodzić do pracy? Czy mogę mieć kucyka? Dlaczego nie możemy cały czas być na wakacjach?”. Dzieci w tym momencie chcą tej wiedzy i ta wiedza powinna być im dostarczana, a my nie powinniśmy jej po prostu limitować i zabijać ciekawości. Edukacja finansowa, proszę państwa – ja zgadzam się z tym, co tu padło – rzeczywiście daje dzieciom wiedzę i świadomość, rozwija zainteresowania, poszerza horyzonty. I ja w 100% zgadzam się z tym, że pozwoli im dostatniej, lepiej żyć w przyszłości i podejmować bardziej odpowiedzialne decyzje. Z moimi dziećmi naprawdę o tym rozmawialiśmy i pamiętam do dzisiaj, jak mówiły: „Tato, to ja już rozumiem, to ty już idź do tej pracy i ty zarób na wakacje”. A wcześniej tego nie było. Tak więc te książki, te wszystkie programy edukacyjne naprawdę są potrzebne i dają nam wiele.</u>
<u xml:id="u-35.4" who="#PawełKaczmarczyk">„ABC ekonomii, czyli pierwsze kroki w świecie finansów” to jest projekt dla dzieci od piątego do dziesiątego roku życia, dla 2 najstarszych grup przedszkolnych oraz klas I, II i III. Przygotowaliśmy go w formie pięknej książki, trochę przypominającej elementarz, ale również w wersji audiobooków i e-booków, żeby mógł być realizowany również np. w edukacji zdalnej. Zawiera bardzo wiele ciekawych tematów, nie tylko stricte finansowych. Pojawiają się pytania, czym jest bieda, co to jest wolontariat, jak możemy pomagać, kim mogę być w przyszłości. Tak więc są tu też elementy wychowania. Można połączyć edukację i wychowanie, można wychowywać przez edukację. Zdradzę od razu jeden sekret: uważajcie, nie czytajcie tego dzieciom wieczorem, bo każdy rozdział kończy się pytaniem nawiązującym do następnego rozdziału i nie skończycie, dopóki nie przejdziecie całej książki.</u>
<u xml:id="u-35.5" who="#PawełKaczmarczyk">Jeśli chodzi o to, co robimy… Tu chcę się pochwalić, bo to jest genialne, moim zdaniem, rozwiązanie. Projekt kosztuje nas 3 tysiące 400 zł na 1 szkołę, ale – uwaga – szkoła dostaje 30 książek, one trafiają na stan biblioteczny i wszystkie klasy I, II, III mogą w każdej chwili korzystać z tego projektu. To nie jest projekt jednorazowy. Pierwsze szkoły, które 5 lat temu wdrożyliśmy w ten projekt, do dzisiaj go realizują. Państwo podawaliście liczby, przepiękne liczby. Ja bardzo szybko to policzyłem, bo nie robiłem tego wcześniej. Mamy 4 tysiące szkół, średnio są 2 oddziały w każdej klasie, czyli w klasie pierwszej 2, w drugiej 2, w trzeciej 2. Średnio jest 25 dzieci na klasę. To, proszę państwa, przez 4 lata daje 600 tysięcy dzieci objętych projektem. I nie liczę tu każdego drugiego, trzeciego i czwartego roku, kiedy ten projekt funkcjonuje, a w każdym kolejnym roku dołączają 2 kolejne oddziały.</u>
<u xml:id="u-35.6" who="#PawełKaczmarczyk">Rzeczywiście realizowaliśmy te projekty w wielu szkołach dzięki współpracy z wieloma organizacjami. Proszę zobaczyć: Fundacja ORLEN, PKO, Fundacja PZU, Bank Pekao, Narodowy Bank Polski, Unilever, Fundacja ING Dzieciom i wiele, wiele innych, to nie są wszystkie. Dziękuję z tego miejsca tym wszystkim organizacjom i osobom, które przyczyniły się do tego. Bez współpracy z samorządami też byśmy tego nie osiągnęli, bo to samorządy koordynują pracę szkół, mają środki na doskonalenie zawodowe nauczycieli, które jest niezbędnym elementem tego projektu. Bo co z tego, że jest piękna książka, jeśli nauczyciel będzie bał się ją wdrażać? Co z tego, że w podstawie programowej dla klas I, II, III mamy edukację finansową, ekonomiczną, jeżeli nauczyciel nie ma narzędzi do przeprowadzenia interesującej, ciekawej lekcji? I właśnie to wszystko staramy się, proszę państwa, wdrażać.</u>
<u xml:id="u-35.7" who="#PawełKaczmarczyk">Ja już mówiłem o działaniach międzynarodowych, nie będę tego powtarzał. To są zdjęcia pokazujące, jaką radość nasze projekty dawały również za granicą. Tu zdjęcie z Rio de Janeiro, razem z Rotary, tu jedno zdjęcie z Malezji. Te projekty są potrzebne po prostu wszędzie. Tu z panią komisarz Mairead McGuinness podczas Global Money Week, w którym bierzemy udział od 3 lat.</u>
<u xml:id="u-35.8" who="#PawełKaczmarczyk">I na koniec chcę powiedzieć, że właśnie edukacja i wychowanie mogą się łączyć. My będziemy teraz szli dalej. Prowadzimy projekt edukacji emocjonalnej, ponieważ zdrowie psychiczne dzieci jest jeszcze ważniejsze niż wiedza ekonomiczna, bo bez zdrowych dzieci, bez dzieci chętnych do pracy ta ekonomia nie będzie miała sensu, za to bez finansów nie da się realizować tych projektów. Bardzo państwu dziękuję. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Panie Pawle.</u>
<u xml:id="u-36.1" who="#LeszekCzarnobaj">Mam nadzieję, że to wszystko, co pan Paweł tu zaprezentował, trafi pod strzechy. Ja na pewno zapoznam z tymi projektami moje wnuczki.</u>
<u xml:id="u-36.2" who="#LeszekCzarnobaj">Teraz przechodzimy do dyskusji.</u>
<u xml:id="u-36.3" who="#LeszekCzarnobaj">Zachęcam do dyskusji, ale zanim jeszcze państwo się zgłoszą, to chciałbym poinformować, że te wszystkie prezentacje, które były tutaj pokazywane, będą umieszczone na naszej stronie. Tak, Pani Anetko? Czyli umieścimy wszystkie informacje dotyczące tych prezentacji, z którymi się zapoznaliśmy.</u>
<u xml:id="u-36.4" who="#LeszekCzarnobaj">Bardzo…</u>
<u xml:id="u-36.5" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-36.6" who="#LeszekCzarnobaj">Tak, pan profesor. Tylko jeszcze dwa słowa dotyczące ustalenia, jak robimy. Bardzo bym prosił o zwięzłe wypowiedzi, bo chcemy to w 15 minut zakończyć. To jest po pierwsze. Po drugie, bardzo bym prosił o przedstawianie się, bo to ułatwi nam później umieszczanie państwa wypowiedzi w protokole dzisiejszego posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-36.7" who="#LeszekCzarnobaj">Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-36.8" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-36.9" who="#LeszekCzarnobaj">Jak wygodniej. Można z miejsca, Panie Profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#KrzysztofJajuga">Dziękuję za głos.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#KrzysztofJajuga">Ja zostałem wywołany parę razy, no więc teraz już nie wypada, żebym nic nie powiedział. Ale to naprawdę nie będzie długie wystąpienie.</u>
<u xml:id="u-37.2" who="#KrzysztofJajuga">Jestem m.in. edukatorem ekonomicznym – mówię to, bo zdaje się, że to trzeba w protokole zapisać.</u>
<u xml:id="u-37.3" who="#KrzysztofJajuga">Bardzo dużo tu mówiono o inicjatywach – i to jest w ogóle rewelacja – trochę też o przyszłości. Mnie w zasadzie interesuje głównie przyszłość, cokolwiek by to oznaczało. Pan prezes Krzysztof użył tutaj pewnego słowa i dlatego ja przez te 2 czy 3 minuty tylko o tym będę mówił, tzn. o AI, o sztucznej inteligencji. Bo uważam, że sztuczna inteligencja jest olbrzymim potencjałem w dostarczaniu wiedzy ekonomicznej, tego, jak my to wszystko możemy robić. Ale jest też potwornie olbrzymim zagrożeniem pod względem sposobu, tego, jak to jest robione. Nie mówię o jakichś niecnych sprawach, o których pan prezes wspomniał, o tym, że ktoś nas oszuka, tylko mówię o tym, że ktoś chce coś robić, ale przez stosowanie tej sztucznej inteligencji stajemy się niestety coraz głupsi.</u>
<u xml:id="u-37.4" who="#KrzysztofJajuga">Dla wielu na świecie sztuczna inteligencja zaczęła się 30 listopada 2022 r. – co jest kompletną bzdurą. ChatGPT to nie jest sztuczna inteligencja… to znaczy to jest jakiś malutki fragmencik. ChatGPT niewiele może. W tej chwili, w ostatnich 2 tygodniach pojawiła się nowa wersja projektu OpenAI, która miała być firmowana pod inną nazwą, ale jeden z członków OpenAI uznał, że ta nazwa sugerowałaby zagrożenie, więc teraz jest to firmowane pod nazwą „Truskawka” – bardzo ładnie to brzmi – tzn. Strawberry AI. Tak, jest coś takiego. To zostało wypuszczone właściwie w ostatnich dniach i to jest system, który pokazuje, że on myśli… a raczej on próbuje symulować myślenie. On nie odpowiada, tak jak ChatGPT – tzn. nie działa tak, że wrzucamy mu coś, jakieś zadanie, a on po prostu wali tekstami, które gdzieś zbiera – tylko tam jest po prostu formułowanie pewnych algorytmów, tak że nawet jeśli zada mu się pytanie, to tam jest pokazane „Myślę”, po 20 sekundach jest „Zaczynam dobierać zmienne”, a po kolejnych 20 sekundach „Formułuję równania”. Czyli jest to jakby symulowanie tego, jak człowiek myśli. I ekspertyza pokazuje, że ten system może być bardzo niebezpieczny, bo on ma potencjał do oszukiwania ludzi, ale takiego oszukiwania pod szyldem stosowania pewnych narzędzi.</u>
<u xml:id="u-37.5" who="#KrzysztofJajuga">A więc ja uważam, że jeśli młode osoby… Pan z fundacji tutaj świetnie… To jest w ogóle rewelacja, widzę zresztą, że tam już następny tom się ukazuje, i to jest super. Ale myślę też, że niestety… Bo ja też mam pewne doświadczenie z sześciolatkami, ale sprzed kilku lat, i widzę, że tam są niejako 2 grupy dzieciaków: te, których rodzice czegoś nauczyli, i te, które mówią: przecież państwo nam wszystko da, bo tata tak mówił! Tak? A więc wydaje mi się, że ta grupa ludzi będzie potencjalnie bardzo narażona, czy raczej eksponowana – nie „narażona”, żeby nie użyć tu nieodpowiedniego słowa – na narzędzia sztucznej inteligencji, dlatego to musi być zrobione bardzo profesjonalnie. Ja obiecałem panu prezesowi Zbytkowi, że przygotuję w ramach tego taki krótki materiał dotyczący AI w edukacji ekonomicznej czy może bardziej finansowej – ale przecież wciąż ekonomicznej – niemniej jednak wydaje mi się, że z tym naprawdę trzeba bardzo uważać.</u>
<u xml:id="u-37.6" who="#KrzysztofJajuga">Ja osobiście uważam, że wcale nie jest prawdą to, że osoby starsze są wykluczone finansowo. One mogą być wykluczone, jeśli chodzi o stosowanie pewnych… no, o klikanie, krótko mówiąc, ale one nie będą wykluczone finansowo, jeśli one wciąż jeszcze będą mogły znaleźć w oddziale banku osobę, do której pójdą i porozmawiają – a tak jest zwłaszcza w małych miastach czy wioskach – a po rozmowie one będą wiedzieć o pewnych kwestiach finansowych więcej niż młoda osoba, która tylko klika, ale nie wie, co się z tym wszystkim naprawdę dzieje, nie rozumie tego. Tak że wydaje mi się, że kluczem jest tu rozumienie tego. Powinniśmy wykorzystać AI po to, żeby pokazywać i rozumieć, co tam się dzieje, a nie tylko po to, żeby nam to coś przyspieszyło. Dziękuję. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękujemy bardzo, Panie Profesorze.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#LeszekCzarnobaj">To bardzo ważny temat, przyszłościowy, ale bardzo, bardzo…</u>
<u xml:id="u-38.2" who="#komentarz">(Prezes Zarządu CFA Society Poland Krzysztof Jajuga: No, w zasadzie teraz już bieżący.)</u>
<u xml:id="u-38.3" who="#LeszekCzarnobaj">Tak, już właściwie bieżący, można tak powiedzieć: bieżący.</u>
<u xml:id="u-38.4" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę bardzo. Prosimy o przedstawienie się do protokołu.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#TomaszBardziłowski">Tomasz Bardziłowski, Giełda Papierów Wartościowych. Jest mi niezmiernie miło, że mogę uczestniczyć w tych obradach.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#TomaszBardziłowski">Mamy rok edukacji ekonomicznej, ten rok to jest stulecie pierwszych reform, powstania złotówki, również reformy Grabskiego. Podsumowanie tego okresu będzie miało miejsce w styczniu przyszłego roku i to też będzie pewna rocznica – setna rocznica pierwszego programu długoterminowego oszczędzania, który był skierowany do bardzo młodych ludzi. A to długoterminowe oszczędzanie to jest coś, co szczególnie dla giełdy jest bardzo, bardzo ważne. W ten sposób, za pomocą składanego procentu, można zwiększać swoje oszczędności o wiele bardziej niż w jakikolwiek inny sposób. I wydaje nam się, że jest bardzo ważne to, żeby również tę edukację, tj. na temat siły oszczędzania, siły składanego procentu, zacząć jak najwcześniej. A zacząć można ją również w praktyce. Myślę, że wiele osób na tej sali pamięta nasze szkolne kasy i książeczki oszczędnościowe, SKO. Prawda? Ja również pamiętam. A akurat w przyszłym roku będzie setna rocznica wprowadzenia pierwszych tego typu rozwiązań, które były zaproponowane właśnie przez rząd pana Grabskiego. Myślę, że to jest świetna okazja, żeby do tego nawiązać, być może pomyśleć o tego typu inicjatywie, która byłaby propagowana w szkołach i która będzie przyczyniała się do tego, że nasi podopieczni będą czuli wzrost swoich oszczędności, będą wręcz na to patrzeć. To jedna z propozycji.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#WaldemarZbytek">Jeżeli mogę… Ja tylko w uzupełnieniu.</u>
<u xml:id="u-40.1" who="#WaldemarZbytek">W tym budynku, choć nie wiem, za którą ścianą, jest gabinet pani marszałek Kidawy-Błońskiej. Już trwają prace… Od razu zapowiadamy i zapraszamy: 28 października na SGH odbędzie się bardzo duża konferencja, organizowana wspólnie z Komitetem Organizacyjnym Roku Edukacji Ekonomicznej, w setną rocznicę światowego dnia oszczędzania. A skąd wzięło się w Polsce SKO? Wtedy to państwu wytłumaczymy – bo przez ostatnie 100 lat ta wiedza gdzieś w Polsce zaginęła. Serdecznie zapraszamy, wspólnie z panią marszałek Kidawą-Błońską i z panem rektorem Szkoły Głównej Handlowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#LeszekCzarnobaj">Czy jeszcze ktoś z państwa chciałby zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#KamilMikołajczak">Dzień dobry. Kamil Mikołajczak, Franklin Templeton.</u>
<u xml:id="u-42.1" who="#KamilMikołajczak">Ja może odniosę się do tego, co powiedział tu pan… Zebraliśmy się tu po to, żeby rozmawiać o edukacji finansowej młodego pokolenia. Jesteśmy zgodni, że trzeba tych młodych edukować, ale myślę, że największym wyzwaniem jest to, jak my im to sprzedamy. Bo nasze dzieci mocno różnią się od nas. My jesteśmy analogowi, trochę przystosowani do cyfrowego świata, z kolei nasze dzieci są już przede wszystkim cyfrowe. To, co powiedział pan prof. Jajuga… Zgadzam się, że ludzie w oddziałach banku są potrzebni, ale ja nie wyobrażam sobie tego, żeby moje dziecko za 5, 10 czy 15 lat poszło do pani w okienku bankowym i z nią o czymkolwiek rozmawiało. Oni nie znajdą wspólnego języka. I tu jest, jak myślę, największe wyzwanie dla nas: znalezienie sposobu, żeby dotrzeć do tych dzieciaków. W jaki sposób można to zrobić? Proszę zobaczyć, co się dzieje na TikToku. Dzieciaki śledzą może nie ekonomistów, ale jakichś, nie wiem, propagatorów ekonomii czy sprzedawców odpowiednich usług na Tiktoku czy na YouTube. W ten sposób to działa. My, pisząc kolejne książki czy artykuły, niestety do nich nie dotrzemy. To musi być krótki, zwięzły przekaz, przyjemny dla tych dzieci. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-43.1" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę bardzo, Panie Profesorze.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#TomaszRachwał">Nie zdążyliśmy jeszcze powiedzieć o tych właśnie przyszłych badaniach. Ale ja chciałbym też zwrócić, proszę państwa, uwagę na jeszcze jedną tylko sprawę, bardzo ważną, czyli na wsparcie nauczycieli, o których wspominał już tutaj pan prezes Pietraszkiewicz. Proszę państwa, mamy sytuację wyjątkową, ponieważ mamy wdrażaną maturę z biznesu i zarządzania, czyli z przedmiotu, który zastąpił podstawy przedsiębiorczości. Potrzeba tu bardzo dużej synergii działań między tymi wspaniałymi inicjatywami, o których była mowa… A ja też albo brałem udział w wielu z tych inicjatyw, albo je recenzowałem, tak jak np. w przypadku ZHP, gdy pomagałem, żeby pewne materiały powstawały. Ale nie ma co tego ukrywać, że właśnie teraz, proszę państwa, widzę, iż niewiele szkół, stosunkowo niewiele – choć nam się wydawało, że będzie ich dużo więcej – w ogóle wybiera, to znaczy oferuje ten profil rozszerzony z zakresu biznesu i zarządzania, choć uczniowie pewnie by tego chcieli. Wynika to z kilku spraw, ale przede wszystkim z nieprzygotowania nauczycieli, trochę z niepokoju nauczycieli, niepokoju dyrektorów szkół. Bo, proszę państwa, zostało to wprowadzone w zasadzie bez jakiegoś systemowego wsparcia, po pierwsze, ze strony uczelni, jeśli chodzi o jakieś studia podyplomowe czy kursy dla nauczycieli, po drugie, także pod względem jakiegoś systemowego zachęcania, inicjatyw, które będą ukierunkowane właśnie na to, żeby wybierano zakres rozszerzony z biznesu i zarządzania, a w konsekwencji i maturę. No a to byłoby później bardzo przydatne, nie tylko na uczelniach ekonomicznych, gdybyśmy mieli lepiej wykształconych ekonomiczne absolwentów szkół średnich. Tak że na to chcę zwrócić uwagę.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#TomaszRachwał">Myślę też, że w tych przyszłych badaniach trzeba będzie popatrzeć nie tylko na kompetencje nauczycieli, na metody, na środki dydaktyczne, jakie stosują, ale i na efekty tej edukacji. Będziemy mieli miernik w postaci matury, a więc to też będzie ciekawa sprawa, bo będziemy mogli robić wtedy badania w tym zakresie, a niekoniecznie już projektować własne badania sprawdzające wiedzę ekonomiczną uczniów szkół średnich. No więc trzeba by zbadać właśnie to, czy zachodzi efekt synergii między tymi różnymi inicjatywami dotyczącymi edukacji nieformalnej czy pozaformalnej a edukacją formalną. Ja myślę, że tu ciągle tego brakuje. To znaczy jest mnóstwo wspaniałych inicjatyw, ale nie wiemy, jak to się przekłada, jak to wspomaga, jak to uzupełnia, jak wzmacnia to, co się dzieje w szkołach na różnych szczeblach edukacji. Tak że myślę, że to jest bardzo istotne.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Panie Profesorze.</u>
<u xml:id="u-45.1" who="#LeszekCzarnobaj">To spotkanie ma służyć m.in. temu, żeby te różne drogi gdzieś się zaczęły spotykać. Są tu dzisiaj przecież przedstawiciele różnych instytucji państwa, które, jak myślę, biorą za to odpowiedzialność, jeśli chodzi o złapanie tego wszystkiego.</u>
<u xml:id="u-45.2" who="#LeszekCzarnobaj">Ja pamiętam, że w roku 1990, kiedy rozpoczynałem swoją przygodę z samorządami, mieliśmy dni przedsiębiorczości i pani profesor, która miała prezentację, mówiła, że mamy wiele do zrobienia. Mianowicie z badań przeprowadzonych wśród absolwentów college’ów w Stanach Zjednoczonych wynikało, że 9 na 10 absolwentów mówiło, iż rozpocznie działalność gospodarczą, argumentując to z finansowego punktu widzenia. W Polsce zaś była to niecała 1 osoba, która mówiła, że chciałaby prowadzić działalność gospodarczą. Reszta myślała o tym, żeby gdzieś się zatrudnić. Myślę, że to chyba… Nie znam ostatnich badań, jeżeli państwo macie ich wyniki, to bardzo chętnie bym się z nimi zapoznał, ale myślę, że to się zmienia. Niemniej jednak złapanie tego wszystkiego, o czym pan profesor mówił, i uchwycenie tego, co dzisiaj tutaj, na tej sali, padało, jest bardzo istotne. Na pewno będziemy – a mówię to również w imieniu przedstawicieli różnych instytucji państwa polskiego – starali się to wdrożyć.</u>
<u xml:id="u-45.3" who="#LeszekCzarnobaj">Teraz jeszcze…</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#TomaszRachwał">To już padło. Wszystkie nasze badania wskazują, że przez 30 lat transformacji zrobiliśmy ogromne postępy. To były naprawdę potężne kamienie milowe, jakie przeskoczyliśmy w ramach edukacji ekonomicznej. I to też trzeba jasno powiedzieć, bo czasem się narzeka, że ciągle jest źle, że nauczyciele są nieprzygotowani, że ta edukacja nie jest taka, jak powinna być, a tymczasem zrobiliśmy naprawdę niesamowity postęp. To też trzeba wyraźnie powiedzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#LeszekCzarnobaj">Jeśli w mojej wypowiedzi zabrzmiała jakaś nuta narzekania, to mówię: absolutnie nie… Ja jestem z natury optymistą – to jest po pierwsze. I to pan prezes trochę tutaj nam ponarzekał. Ja natomiast stoję na stanowisku, że choć oczywiście rodzina to jest fundament, to bez nauczyciela, który jest innym fundamentem, jest tym mistrzem, który będzie kierunkował, to będzie zawsze tak… I to również trzeba w pewien sposób sobie usystematyzować.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#JanuszNesterak">Dzień dobry, Janusz Nesterak, Uniwersytet Ekonomiczny w Krakowie.</u>
<u xml:id="u-48.1" who="#JanuszNesterak">Pozwólcie, Państwo, że krótko odniosę się do wypowiedzi głównie pani Aliny Bączar. Bo przypominam sobie, że gdy ponad 20 lat temu pracowałem na jednej z uczelni, prowadząc dla informatyków zajęcia z finansów, to była to dla nich droga przez mękę, bo oni tak naprawdę byli algorytmiczni, a tu trzeba było powiedzieć im coś ciekawego o finansach. I wtedy rzeczywiście została stworzona ta gra giełdowa, która okazała się fantastyczna. Opinie studentów… Powiem inaczej: przedmiot prowadziłem na zasadzie gry giełdowej, a ocenę uzależniałem od zysku, jaki studenci osiągali na giełdzie. Było też oczywiście ryzyko poniesienia strat, ale wtedy przechodziliśmy na tradycyjną formę. Tak że rzeczywiście myślę, że to jest kwestia narzędzi, które powinniśmy tworzyć, takich, z których określone pokolenie, które uczymy, mogłoby korzystać. I tu w pełni zgadzam się z moim przedmówcą, który mówił o tych narzędziach, o patrzeniu na młodych ludzi. To jest pokolenie smartfonowe, które zupełnie nie rozumie tego, jak my funkcjonujemy w kwestii pewnego nauczania. I to jest pewien problem dla nas. Ja patrzę na systemy informatyczne, bo nimi również się zajmuję, i widzę, że one tak naprawdę są pod względem technologicznym z lat siedemdziesiątych poprzedniego wieku. To dopiero smartfon pokazał, że można patrzeć na informatykę inaczej. I moim zdaniem teraz cała informatyczna edukacja ekonomiczna powinna iść w kierunku szukania narzędzi, które trafią do młodego pokolenia.</u>
<u xml:id="u-48.2" who="#JanuszNesterak">Bardzo mi się podobało wystąpienie przedmówcy, pana Pawła Kaczmarczyka, który… Ja nawet nie wiedziałem, że ta organizacja jest aż tak wielka. I tylko należy przyklaskiwać takim pomysłom, temu, żeby młodych ludzi od młodych lat uczyć tych nowych kwestii związanych z ekonomią, z finansami.</u>
<u xml:id="u-48.3" who="#JanuszNesterak">Dziękuję bardzo za możliwość wypowiedzi… A, przepraszam, jeszcze jedno chciałbym powiedzieć. Ten czas 100 lat temu to musiały być, Szanowni Państwo, piękne lata. Ja zapraszam wszystkich państwa na stulecie naszej uczelni ekonomicznej, które będzie też w przyszłym roku. Rzeczywiście jest to wielkie wydarzenie, że nasza uczelnia ma już 100 lat i że od 100 lat tej ekonomii uczymy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-49.1" who="#LeszekCzarnobaj">Jeśli tylko dostaniemy zaproszenie, to na pewno skorzystamy.</u>
<u xml:id="u-49.2" who="#LeszekCzarnobaj">Jeszcze pani senator…</u>
<u xml:id="u-49.3" who="#komentarz">(Głos z sali: Może najpierw goście.)</u>
<u xml:id="u-49.4" who="#LeszekCzarnobaj">Może najpierw goście. Dobrze?</u>
<u xml:id="u-49.5" who="#LeszekCzarnobaj">Pani Mariola się zgłaszała, Panie Prezesie, i wtedy…</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#MariolaSzymańska">Króciutko.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#MariolaSzymańska">Mariola Szymańska, EFPA Polska.</u>
<u xml:id="u-50.2" who="#MariolaSzymańska">Nie mam 100 lat, ale bardzo długo działam na rzecz edukacji finansowej w Polsce i bardzo mi zależy na tym, żeby w Roku Edukacji Ekonomicznej w Polsce wybrzmiało hasło zdrowia finansowego. Pani prof. Sekścińska mówiła, że właśnie ostro finiszujemy z badaniem, które po raz pierwszy w takiej skali pokaże nam obraz, diagnozę zdrowia finansowego Polaków. Jesteśmy po bolesnym okresie pandemii, czyli to była kwestia zdrowia fizycznego Polaków, koncentrujemy się na zdrowiu psychicznym, to też bardzo ważne, ale myślę, że jest super pomysłem to, by jednym z haseł Roku Edukacji Ekonomicznej było zdrowie finansowe Polaków. Często robimy przegląd samochodu, ale dużo gorzej jest z przeglądem tego zdrowia. Jako społeczność certyfikowanych doradców finansowych w Polsce zapraszamy więc od początku września na bezpłatny, wolontariacki przegląd zdrowia finansowego każdego Polaka.</u>
<u xml:id="u-50.3" who="#MariolaSzymańska">Jeszcze jedno chciałabym powiedzieć. Te uwagi o sztucznej inteligencji, uwagi o tym, jak funkcjonuje młode pokolenie, są bardzo ważne, ale dzisiaj mówiliśmy też dużo o zróżnicowaniu i dywersyfikacji. Myślę, że w Roku Edukacji Ekonomicznej musimy zająć się wszystkimi grupami społecznymi, i młodymi i starszymi, ale też powinniśmy wykorzystać to, że w instytucjach finansowych nadal mamy ludzi, którzy kontaktują się z klientami, bo to wtedy następują te tzw. momenty edukacyjne, które budują motywację, żeby nabierać dobrych nawyków w obszarze zdrowia finansowego. A więc AI – oczywiście tak, ale wykorzystajmy też ludzi, dopóki jeszcze ich mamy. Dziękuję bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#LeszekCzarnobaj">Pan prezes Rozłucki. Prosimy bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#WiesławRozłucki">Tak. Wiesław Rozłucki, obecnie członek Rady Nadzorczej Giełdy Papierów Wartościowych.</u>
<u xml:id="u-52.1" who="#WiesławRozłucki">Dużo mówiliście państwo o dydaktyce. Mniej więcej wiemy, czego trzeba uczyć i nauczyć nasze społeczeństwo. Ale jak to zrobić, jak do niego dotrzeć? Ja mogę powiedzieć, że kiedyś często mówiłem o tym, że akcje wzrosły lub spadły, ale ktoś mi doradził tak: ty nie mów, że akcje wzrosły, ale mów, że inwestorzy zarobili. Albo, Drodzy Państwo, inna rozmowa kiedyś z prezesem telewizji państwowej. On mówił mi tak: ludzie nie chcą oglądać programów edukacyjnych, żadnych, ale chętnie będą słuchać o tym, jak zarobić pieniądze. Bo edukować się nie każdy chce, ale zarobić chce każdy. I wydaje mi się, że w edukacji ekonomicznej trzeba na to postawić. My na giełdzie od samego początku zwalczamy wizerunek giełdy jako gry, ale w edukacji, szczególnie młodzieży, szczerze mówiąc, to właśnie ten element gry trzeba pokazać. I tutaj zgadzam się z panem, że trzeba trafić do młodego pokolenia. Powiem coś, co nikomu się nie spodoba. Otóż ta książka to jest tylko pokazanie tego, że 100 lat temu ktoś o tych sprawach pomyślał. Ale znajdźcie mi dziś jednego młodego człowieka, który to przeczyta.</u>
<u xml:id="u-52.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-52.3" who="#komentarz">(Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej 2024 Waldemar Zbytek: Po dzisiejszej konferencji podam nazwiska.)</u>
<u xml:id="u-52.4" who="#WiesławRozłucki">Słucham?</u>
<u xml:id="u-52.5" who="#komentarz">(Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego Roku Edukacji Ekonomicznej 2024 Waldemar Zbytek: Po dzisiejszej konferencji podam nazwiska.)</u>
<u xml:id="u-52.6" who="#WiesławRozłucki">Dobrze. Proszę państwa, jak powiedziałem, to się powszechnie nie spodoba, ale to jest mój pogląd. Trzeba znaleźć formę dotarcia do ludzi. Do przedszkolaków – poprzez zabawę, do starszych ludzi – przez grę, do jeszcze starszych – przez pokazanie możliwości zarobienia. Taki powinien być przekaz. Wtedy ludzie na to zareagują. A takie wykłady, jakie przecież wszyscy znamy, po pewnym czasie przestają interesować. Zwracam na to uwagę, na dydaktykę skierowaną do określonego okręgu. Podeprę się tu wspomnieniami właśnie z tej naszej internetowej gry giełdowej, gdy młodzież naprawdę była w to zaangażowana, nikt tych młodych nie spędzał, nie było obowiązku brania w tym udziału, widać było entuzjazm tych ludzi. I to nauka praktyczna, właśnie tego, jak zarobić, a nie jak się edukować.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękujemy bardzo.</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#LeszekCzarnobaj">Myślę, że to już kolejny zwrot: oprócz tego, że się da, to jeszcze mamy to – i tym będę się posługiwał, Panie Prezesie – że da się zarobić.</u>
<u xml:id="u-53.2" who="#LeszekCzarnobaj">Proszę bardzo.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#IzabelaKulesza">Dzień dobry. Ja może się przedstawię, ponieważ pozwoliłam sobie dzisiaj do kilku osób wysłać zaproszenie do sieci kontaktów na LinkedIn, a później każdy będzie się zastanawiał, co to za kobieta…</u>
<u xml:id="u-54.1" who="#komentarz">(Zastępca Przewodniczącego Leszek Czarnobaj: Troszeczkę głośniej prosimy.)</u>
<u xml:id="u-54.2" who="#IzabelaKulesza">Dobrze. Nazywam się Izabela Kulesza, od 2019 r. prowadzę działalność edukacyjną, skoncentrowaną tylko i wyłącznie na zarządzaniu budżetem domowym. I mam takie poczucie, że trochę już na tym temacie zjadłam zęby, do tego stopnia, że pani dr Aneta Waszkiewicz ze Szkoły Głównej Handlowej zaproponowała mi zostanie wykładowcą i uczenie studentów o tym, w jaki sposób tym budżetem zarządzać.</u>
<u xml:id="u-54.3" who="#IzabelaKulesza">Ja bardzo się cieszę, że Rok Edukacji Ekonomicznej jest kierowany głównie do dzieci i młodzieży. Ale też padło tu dzisiaj już kilka razy stwierdzenie, że nie wiemy, jak trafić do dzieci. Dzieci i młodzież szukają dziś informacji w internecie bardzo często dlatego – albo może nawet tylko i wyłącznie dlatego – że my nie rozmawiamy z nimi w domach, bo nie potrafimy z nimi w domach rozmawiać. Gdy prowadzę warsztaty z uczniami, młodymi dorosłymi ze szkoły policealnej, i pytam, czy ktokolwiek z nimi w domach rozmawia na te tematy, to okazuje się, że tylko pojedyncze osoby podnoszą rękę do góry, a to właśnie dlatego, że rodzice nie wiedzą, jak mają z tymi dziećmi rozmawiać. Dzisiaj młodzi ludzie kompletnie nie wiedzą, ile kosztuje nas życie, nas, dorosłych, nawet jeśli chodzi o koszty zakupu artykułów spożywczych. Powiem państwu jako ciekawostkę, że młodzi ludzie, którzy mają dzisiaj po 16 czy 18 lat, na pytanie, ile kosztuje utrzymanie 4-osobowej rodziny, jeśli chodzi o wyżywienie… No, proszę powiedzieć, jakie padają kwoty. Otóż 800 zł, 600 zł. Taka jest dzisiaj wiedza! Ja prowadzę głównie warsztaty dla osób dorosłych, więc bardzo chętnie podzielę się swoim doświadczeniem, zwłaszcza że współpracuję również z seniorami. Tak że i my się edukujmy i przygotowujmy nauczycieli do pracy z dziećmi, a wtedy nie będzie takiej sytuacji, że dzieci będą właśnie u różnych influencerów szukać wiadomości o tym, jak zarządzać dzisiaj pieniędzmi albo jak szybko wzbogacić się poprzez inwestowanie. Dziękuję.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#LeszekCzarnobaj">Musimy już kończyć.</u>
<u xml:id="u-55.2" who="#LeszekCzarnobaj">Jeszcze pani senator…</u>
<u xml:id="u-55.3" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-55.4" who="#LeszekCzarnobaj">Nie, pamiętamy, pamiętamy. Proszę bardzo. Da się to powiedzieć krótko, jak rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#JoannaSekuła">Szanowni Państwo!</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#JoannaSekuła">To niezwykła okoliczność spotkać tyle sław ekonomicznych. Ja mam ogromną przeszłość edukacyjną, bowiem w latach dziewięćdziesiątych, gdy pojawiła się w Polsce edukacja ekonomiczna, zrezygnowałam z bycia inżynierką na rzecz bycia ekonomistką w szkole. Nie wiem, czy ktoś z państwa pamięta taki projekt jak liceum techniczne. To była genialna, światowej klasy szkoła, która z jakiegoś powodu została zlikwidowana. W ramach programu tego liceum technicznego była edukacja ekonomiczna w wymiarze 8 godzin w cyklu kształcenia. W związku z tym przez te kilka roczników udało nam się… Nie, nie udało nam się, my po prostu wykształciliśmy całe rzesze przedsiębiorców. Tylko i wyłącznie uczenie się poprzez doświadczenie, czyli przez prowadzenie przez całą trzecią klasę firmy – takiej z zarządem, prezesem, radą nadzorczą, kontem, transakcjami – doprowadziło do tego, że ci młodzi ludzie naprawdę zrozumieli, co to jest biznes. A więc zgadzam się absolutnie ze stwierdzeniem, że młodzi ludzie muszą się uczyć przez doświadczenie. Żadne książki i nawet najlepsi wykonawcy… Nie, oni muszą poczuć pieniądz w ręku, jego przepływ, ale, co najważniejsze, muszą nauczyć się podejmować decyzje ekonomiczne. Tylko i wyłącznie wtedy, jeżeli… Tutaj patrzę na pana ministra Marka Gzika, bo myślę o przygotowaniu nauczycieli do tego, tj. o tym, aby nauczyli się uczyć ekonomii – bo to nie jest takie łatwe. My w tych latach dziewięćdziesiątych mieliśmy ogromną przyjemność i okazję uczyć się ekonomii w ramach projektu fundacji Junior Achievement. To jest rzeczywiście droga do tego, aby przygotować nauczycieli, którzy uwierzą, że edukacja ekonomiczna jest sensem istnienia szkoły. Bo jeżeli młodzi ludzie nie nauczą się przedsiębiorczości, zarządzania, podejmowania decyzji, brania odpowiedzialności, umiejętności kalkulowania ryzyka, to nic z tego nie będzie. W tych szkołach… Owszem, może i był wysoki próg, jeśli chodzi o dostanie się do tego typu szkoły, ale przygotowanie programu, który będzie możliwy do zrealizowania przez przeciętnych i słabych uczniów, jest domeną tylko i wyłącznie nauczyciela, który, mając szerokie kompetencje i dostępne, dobre, elastyczne programy, będzie mógł tej ekonomii uczyć wszystkich, oczywiście w zależności od potrzeb i potencjału ucznia. Musimy więc dać więcej wolności nauczycielom – zresztą dotyczy to całego systemu kształcenia – i tu jest nasze pole do działania.</u>
<u xml:id="u-56.2" who="#JoannaSekuła">A co do pana prezesa Rozłuckiego, to go uwielbiam, ponieważ jednym z pierwszych filmów, które puszczałam młodym ludziom, był film z tego, jak pan prezes otwierał pierwszą sesją giełdy.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo. Pani Senator, wszyscy pamiętamy to pierwsze uderzenie w dzwon.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#LeszekCzarnobaj">Ale teraz ja będę walił w dzwon – na zakończenie…</u>
<u xml:id="u-57.2" who="#komentarz">(Wypowiedź poza mikrofonem)</u>
<u xml:id="u-57.3" who="#LeszekCzarnobaj">15 sekund. Panie Waldemarze, bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#WaldemarZbytek">Panie Prezesie Rozłucki, posłuchałem pana jako 18-latek i zarobiłem – kiedyś możemy porozmawiać o szczegółach tego. To jest jedno. Ta książka ma być tylko inspiracją. Ja nie jestem wariatem, mam w domu dwójkę nastolatków, 16- i 17-latka, więc wiem, jak jest, że jedno przeczyta wszystko, a drugie nie przeczyta niczego. A więc to musi być obudowane wieloma innymi rzeczami. Ta książka ma być tylko inspiracją dla polskiej szkoły do zrobienia pewnych rzeczy.</u>
<u xml:id="u-58.1" who="#WaldemarZbytek">Na koniec powiem państwu tak: robimy coś dla czegoś. Pani minister Lubnauer, podsumowując pewne badanie, powiedziała: zróbmy to dla przyszłości naszych dzieci, żeby – jak zresztą było to dzisiaj powiedziane – były bogatsze. A ja dopowiedziałem jedno zdanie: robimy to w dużej mierze, proszę państwa, dla siebie. Bo jeśli ta bardzo mała liczba młodych ludzi, którzy dzisiaj się rodzą, w przyszłości nie będzie umiała efektywniej pracować, zarabiać, budować bogatej Polski, to dla nas nie będzie miejsca w instytucji, której prezes niestety już wyszedł, czyli w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. A więc my robimy to nie tylko dla nich, ale w dużej mierze również dla siebie. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-59.1" who="#LeszekCzarnobaj">Teraz jeszcze poprosimy pana prezesa Krzysztofa Pietraszkiewicza.</u>
<u xml:id="u-59.2" who="#LeszekCzarnobaj">Panie Prezesie, rozumiem, że ze trzy zdania da się powiedzieć… I kończymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, po pierwsze, bardzo się cieszę… I proszę, żebyśmy pamiętali: w rozwiązywaniu problemów obecnych i przyszłych może nam pomóc w ogromnej mierze nauka. Bez tego po prostu nie rozwiążemy wielu problemów, przy czym nie chodzi tylko o samą czystą ekonomię, ale też o problemy technologiczne, zagrożenia przyrodnicze, medyczne itd. Dlatego, Panie Profesorze, Panie Ministrze, proszę, żeby pan wiedział, iż bardzo wiele środowisk jest przekonanych o tym, że o dobrej przyszłości rozstrzygnie współpraca różnych środowisk z nauką.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Druga kwestia, choć dzisiaj o tym nie mówiliśmy: bardzo ważna jest tu rola mediów publicznych. W wielu krajach media publiczne odgrywają znakomitą rolę. Chcemy i będziemy o tym rozmawiać.</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Proszę państwa, rola instytucji i różnego rodzaju fundacji. Dzisiaj nie wymienialiśmy fundacji, ale są też takie instytucje jak BIG i KIR, które wydają w imieniu różnych instytucji finansowych poważne środki. Bardzo liczymy na to, że te środki będą w dalszym ciągu przeznaczane na edukację ekonomiczną, na edukację gospodarczą.</u>
<u xml:id="u-60.3" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Tym państwu, którzy oglądają nas na platformie internetowej, przekazujemy, po pierwsze, pozdrowienia od pana senatora Kleiny, który cały czas nas obserwuje i pozdrawia, ale, po drugie, przekazujemy też informację: podejmujmy działania, bo służymy dobrej sprawie. My nie służymy żadnej złej sprawie. My chcemy lepiej zrozumieć nasze środowisko, chcemy lepiej zrozumieć świat i zagrożenia, wobec których on stoi, wyzwania, ale także szanse – a naprawdę tych zagrożeń, wyzwań, ale także szans jest bardzo wiele. A do ich zrozumienia potrzebne jest nam współdziałanie. Edukacja ekonomiczna – i to już ostatnie zdania – jest potrzebna nam po to, żebyśmy byli świadomymi, lepszymi obywatelami, żebyśmy nie dawali sobie wciskać kitu na temat złych rozwiązań z obszaru polityki gospodarczej, fiskalnej, ale także innych polityk, żebyśmy rozumieli, żebyśmy potrafili dopytać i nie bali się pytać, kiedy czegoś nie rozumiemy. Bo udawanie, że coś rozumiemy, wiemy, jest fałszywe. Z tym fałszem trzeba skończyć, bo ten fałsz prowadzi nas do złych spraw. A jeśli mamy lepszą wiedzę ekonomiczną, to prywatnie też lepiej gospodarujemy w naszych gospodarstwach domowych, no a wreszcie też w firmach i wspólnotach. To jest niezmiernie ważne.</u>
<u xml:id="u-60.4" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Szanowni Państwo, życzymy państwu nieustających sukcesów, ale prosimy o to, byście zechcieli w wolnej chwili podzielić się sugestiami: na co warto zwrócić uwagę, na co postawić, kogo zaprosić do współdziałania? Myślę też, że mieliśmy tutaj dzisiaj w prezentacjach znakomite dowody na to, że uczyniliśmy w ostatnich wielu latach i miesiącach ogromny postęp.</u>
<u xml:id="u-60.5" who="#KrzysztofPietraszkiewicz">Bardzo dziękuję, Panie Senatorze. I jeszcze raz składam całemu Senatowi podziękowania. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#LeszekCzarnobaj">Szanowni Państwo, muszę zakończyć.</u>
<u xml:id="u-61.1" who="#LeszekCzarnobaj">Czy pani senator ma jeszcze coś pilnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#JoannaSekuła">Ja przepraszam, zapomniałam powiedzieć, a to jest bardzo ważnego w kontekście „Bankructwa małego Dżeka”. 10 grudnia razem z naszą komendą hufca i uczniami w Sosnowcu wystawiamy „Bankructwo małego Dżeka”. (Oklaski)</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#LeszekCzarnobaj">O, pięknie, pięknie!</u>
<u xml:id="u-63.1" who="#LeszekCzarnobaj">Dziękuję, Szanowni Państwo, i ja bardzo serdecznie z całego serca dziękuję. To dzisiejsze seminarium nie tylko pokazało to, gdzie jesteśmy, ile już zostało zrobione, ale również zasugerowało, mówiąc delikatnie, jeszcze ile przed nami. Myślę, że wszyscy ci, którzy oglądali to w internecie, i ci, którzy tutaj byli, nie żałują tych ponad 2 godzin i tego, że byli z nami. A ja z całego serca wszystkim państwu dziękuję. I do zobaczenia na następnych seminariach, które będą się odbywały już nie tylko w ramach Roku Edukacji Ekonomicznej – bo ja sobie zapisałem, że taki Rok Edukacji Ekonomicznej musi być co roku. Postaramy się, choć już nie uchwałą Senatu, ale jako osoby publiczne, realizować to hasło. Bo po prostu da się nauczyć ekonomii i wdrożyć ją w życie.</u>
<u xml:id="u-63.2" who="#LeszekCzarnobaj">Kochani, wszystkiego dobrego! Dziękuję bardzo. (Oklaski)</u>
<u xml:id="u-63.3" who="#komentarz">(Koniec posiedzenia o godzinie 16 minut 37)</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>