text_structure.xml
89.7 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#DariuszJoński">Otwieram posiedzenie sejmowej Komisji Śledczej do zbadania legalności, prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#DariuszJoński">Stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#DariuszJoński">Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje kontynuację przesłuchania pana Jarosława Gowina, byłego wiceprezesa Rady Ministrów, ministra nauki i szkolnictwa wyższego, wezwanego w celu złożenia zeznań w toczącym się postępowaniu zmierzającym do zbadania legalności i prawidłowości oraz celowości działań podjętych w celu przygotowania i przeprowadzenia wyborów Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej w 2020 r. w formie głosowania korespondencyjnego. Czy są inne propozycje? Nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#DariuszJoński">Na wezwanie Komisji stawił się pan Jarosław Gowin.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#DariuszJoński">Zgodnie z treścią art. 11d ust. 1 ustawy o sejmowej komisji śledczej w związku z art. 233 § 2 Kodeksu karnego pouczam pana, iż zeznając przed sejmową Komisją Śledczą jest pan zobowiązany mówić prawdę i tylko prawdę. Zeznanie nieprawdy lub zatajenie prawdy powoduje odpowiedzialność karną na podstawie art. 233 § 1 Kodeksu karnego, który przewiduje sankcję w postaci kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Wymogi proceduralne obligują mnie do zadania pytania, czy zrozumiał pan treść pouczenia.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#DariuszJoński">Przypominam, że przysługujące panu prawa – zawarte w art. 11c ust. 1 i 2 ustawy o sejmowej komisji śledczej – zostały panu odczytane w dniu wczorajszym 9 stycznia br. Przypominam również, że przebieg przesłuchania jest utrwalany za pomocą urządzenia rejestrującego dźwięk, o czym został pan uprzedzony w wezwaniu.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#DariuszJoński">Proszę o podanie imion, nazwiska, wieku i zajęcia.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#DariuszJoński">Przypominam, że na posiedzeniu w dniu wczorajszym świadek stwierdził, że nie był prawomocnie skazany za składanie fałszywych zeznań lub oskarżeń. Przypominam świadkowi o przyrzeczeniu złożonym na posiedzeniu w dniu 9 stycznia 2024 r.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, będziemy przechodzili do zadawania pytań. Dzisiaj kończymy wczorajszą rundę. W pierwszej kolejności będzie tak: pani poseł Agnieszka Maria Kłopotek, będzie pan poseł Czarnek, będzie pan poseł Mariusz Krystian. Następnie zarządzę jeszcze jedną turę i proponuję już w tej turze bez ograniczeń, żebyśmy mogli skończyć dzisiejsze posiedzenie. Jednocześnie przewiduję około godz. 12:00 10-minutową przerwę. Chcę przyjąć taką zasadę, żeby mniej więcej raz na dwie godziny te 10 minut przerwy, żeby się odbywało.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#DariuszJoński">Jednocześnie chcę dzisiaj zorganizować jeszcze prezydium, abyśmy ustalili posiedzenie w przyszłym tygodniu. Będę proponował na prezydium, aby w przyszłym tygodniu posiedzenie Komisji odbyło się w piątek, ponieważ mamy posiedzenie Sejmu, ale piątek jest dniem wolnym. Aby w piątek odbyło się posiedzenie Sejmu… posiedzenie Komisji, przepraszam bardzo, posiedzenie Komisji Śledczej i aby świadkowie wcześniej wyznaczeni – pan poseł Wypij i pani Elżbieta Witek – byli przesłuchiwani w piątek. To będzie moja propozycja. Prezydium w tej sprawie się wypowie tuż po spotkaniu.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, w takim razie przechodzimy do zadawania pytań teraz jeszcze w tej turze drugiej wczorajszego dnia. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#DariuszJoński">Proszę o zabranie głosu panią poseł Agnieszkę Marię Kłopotek. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Dzień dobry państwu, dzień dobry panie premierze, na początek trzy krótkie pytania. Proszę mi powiedzieć, czy przed przesłuchaniem w dniu wczorajszym otrzymywał pan pogróżki w różny sposób.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#JarosławGowin">Nawet mam tutaj przed sobą screen pisma CBA do Krakowskiego Parku Technologicznego. Co prawda to jest data 15 marca 2021 r., czyli już po wyborach, po rozstrzygnięciu sporu o wybory kopertowe, ale to było właśnie w czasie, kiedy Jarosław Kaczyński powiedział mi, że chyba nie sądziłem, że puści mi płazem moją postawę w sprawie wyborów kopertowych. I tutaj CBA wystąpiło do Krakowskiego Parku Technologicznego o informacje dotyczące tego, czy mój syn był beneficjentem jakichkolwiek programów lub konkursów organizowanych przez KPT. Odpowiedź była negatywna. Mój syn miał pełną świadomość, że jako mój syn musi trzymać się z dala od pieniędzy publicznych i nie korzystał ani ze środków Krakowskiego Parku Technologicznego, ani z żadnych innych środków publicznych. Liczę się oczywiście z tym, że członkowie mojej rodziny również teraz mogą być poddawani jakiejś presji.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#DariuszJoński">Pan poseł Przemysław Czarnek.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#PrzemysławCzarnek">Szanowny panie przewodniczący, szanowny panie premierze, ja miałem przygotowane dwa pytania, ale zaintrygowały mnie pytania pani poseł i odpowiedzi pana premiera. Chciałbym doprecyzować, ponieważ pani poseł zapytała wyraźnie – po raz kolejny zresztą – sugerując czy próbując nakłonić pana premiera do jednak zmiany odpowiedzi na pytania postawione wczoraj, bo… Pan premier wczoraj wyraźnie mówił, i to dwukrotnie, że żadnych nacisków – które miałyby wywołać zagrożenie dla życia i zdrowia pana bądź pana rodziny – nie było.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#PrzemysławCzarnek">Po raz kolejny to pytanie pada ze strony posłów większości sejmowej. To trzeba odnotować… To trzeba odnotować, ale… Pytanie pani poseł brzmiało, czy rzeczywiście pan miał takie naciski, które by zagrażały życiu lub zdrowiu pana premiera. Pan premier mówił… Pan premier mówił tylko i wyłącznie o badaniach kontrolnych Centralnego Biura Antykorupcyjnego pod adresem działalności gospodarczej pana syna. Rozumiem, że nie było takich nacisków, które by wywoływały zagrożenie dla życia lub zdrowia pana bądź pana rodziny.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#JarosławGowin">Były naciski czy próby znalezienia haków, które dyskredytowałyby moją wiarygodność. Jako minister – najpierw sprawiedliwości, potem nauki i szkolnictwa wyższego, a następnie rozwoju – ja nadzorowałem w sumie, jak sobie kiedyś przeliczyłem, wydatkowanie przeszło 150 mld zł. W tej sytuacji nietrudno o rozmaitego rodzaju prowokacje związane ze sposobem wydatkowania. Mogę tylko z wdzięcznością myśleć o moich współpracownikach w kolejnych resortach, którzy bardzo dobrze prowadzili te wszystkie sprawy finansowe i żadnych uchybień w nich nie znaleziono.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#PrzemysławCzarnek">Panie premierze, też nadzorowałem te instytucje. Wiem, ile tam jest miliardów złotych i wiem, jakie są z tym związane odpowiedzialności…</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#PrzemysławCzarnek">Dziękuję za tę odpowiedź, której pan udzielił. Nie było takich nacisków, które by wywoływały zagrożenie dla życia lub zdrowia pana bądź pana rodziny. Powtarzam to dlatego, że pytania tego rodzaju były już kilkukrotnie formułowane przez posłów opozycji z uporem godnym lepszej sprawy.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#PrzemysławCzarnek">Drugie pytanie jest następujące. Powiedział pan…</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#PrzemysławCzarnek">Powiedział pan, panie premierze, że hejt był w mediach społecznościowych, rozumiem, i pogróżki przed pana wczorajszym wystąpieniem. Nie potrafił pan powiedzieć, czy one się nasiliły po wczorajszym wystąpieniu. Mam w związku z tym dwa pytania.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#PrzemysławCzarnek">Po pierwsze, od kogo te pogróżki, bo… Hejt w mediach, wie pan, to jest rzecz, którą ja mam na co dzień w liczbie kilkaset dziennie… Takie rzeczy, o których nie śniło się nikomu normalnemu, więc zostawmy hejt, bo my politycy jesteśmy hejtowani na co dzień, ale… Czy pogróżki od konkretnych osób – zwłaszcza związanych ze Zjednoczoną Prawicą – pojawiały się bezpośrednio pod pana adresem przed wczorajszym przesłuchaniem czy nie?</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#PrzemysławCzarnek">Chciałem doprecyzować, dlatego że zaczęliśmy tutaj krążyć gdzieś wokół jakiejś orbity. Powtarzam – każdego dnia setki hejtowych maili, a także wpisów społecznościowych, przychodzi również na mój temat, więc o tym nie mówimy, jak rozumiem.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#PrzemysławCzarnek">Następne pytanie. Mówił pan wczoraj w pewnym momencie o Narodowym Centrum Badań i Rozwoju. Muszę panu premierowi wyrazić ogromną wdzięczność, że od początku… Jak tylko zostałem ministrem edukacji i nauki, to ten NCBR najpierw miał przejść pod pana kontrolę, później w końcu został mi zabrany, Bogu dzięki, bo to nie jest instytucja rzeczywiście łatwa.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#PrzemysławCzarnek">Mówił pan o problemach, które tam występowały również podczas pana rządów w Ministerstwie Nauki i Szkolnictwa Wyższego, wówczas, kiedy NCBR panu podlegał. Czy te problemy dotyczą firmy Tecra?</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#PrzemysławCzarnek">Panie premierze, powiedział pan wczoraj – w odpowiedzi na pytania posłów dzisiejszej większości – że była troska o to, żeby pan prezydent Duda nie stracił poparcia w kolejnych miesiącach 2020 r. Przesunięcie, ewentualne, wyborów z 10 maja, z konstytucyjnego terminu, mogło być rozważane jako zagrożenie dla poparcia dla pana prezydenta Dudy, co – jak sam pan stwierdził, a ja popieram taką tezę – w sytuacji napięć i problemów, które wywoływał koronawirus i pandemia, rzeczywiście mogło powodować gdzieś z biegiem czasu pewne obniżenie poparcia.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#PrzemysławCzarnek">Przypomnę tylko, że wówczas, kiedy decydowały się losy wyborów korespondencyjnych, pan prezydent Andrzej Duda miał w sondażach poparcie w wysokości 54%, a pani marszałek Kidawa-Błońska miała poparcie poniżej 10%, zdaje się koło 6% wówczas, więc ta troska o to, że…</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#JarosławGowin">…i stan przygotowania bądź raczej nieprzygotowania państwa do przeprowadzenia wyborów w terminie 10 maja.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#PrzemysławCzarnek">Pan dokładnie wie, że w interesie opozycji było przesunięcie tych wyborów na jak najdalszy termin, dlatego że mieli nadzieję, że te sondaże dołujące, poniżej 10%, rzeczywiście będą wyższe albo zamieni się kandydata na… (niesłyszalne)</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#PrzemysławCzarnek">Powiedział pan też wczoraj, panie premierze…</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#DariuszJoński">Bardzo proszę, panie pośle, bez pytań sugerujących.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#JacekKarnowski">Pana pytanie było, czy w interesie strony opozycyjnej było przesunięcie wyborów, a w interesie i tak dalej… To jest pytanie sugerujące. Pan zadał pytanie…</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#DariuszJoński">Panie pośle, ile ma pan pytań jeszcze?</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#PrzemysławCzarnek">Ostatnie pytanie, panie premierze, w tej rundzie chyba. Otóż powiedział pan wczoraj, że, cytuję: „wystarczyło sześć głosów Porozumienia, by zmienić większość rządową”. Dokładnie tak to pan powiedział: „większość rządową”. Sześć głosów Porozumienia to wystarczyło do tego, żeby na pewno zmienić marszałka Sejmu, no ale żeby zmienić większość rządową, to trzeba było zawrzeć jakąś koalicję, także z panem Czarzastym, od czego pan się wczoraj odżegnywał, i także z Konfederacją. Czy w związku z tym, że powiedział pan, że wystarczyło sześć głosów Porozumienia do zmiany większości rządowej – co pan wyraźnie podkreślił – rzeczywiście, na pewno nie otrzymywał pan propozycji otrzymania teki premiera od pana Borysa Budki bądź innych przedstawicieli opozycji ówczesnej?</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#PrzemysławCzarnek">W magazynie TVN24 czytamy: „25 kwietnia, sobota, prominentny polityk PO: «Budujemy większość. Pierwsze rozmowy z Gowinem były ważne. Budka jest z nim w kontakcie. Liczymy, że z poparciem kilku posłów… – pewnie tych sześciu, o których pan mówił – Porozumienia będziemy mieć siedem głosów przewagi nad PiS. Szanse oceniam pół na pół». Polityk PSL: «Wśród polityków PiS wpis Libickiego wywołuje nerwowe reakcje. Wystarczyło mi kilka telefonów, by się zorientować, że PiS już może nie mieć większości w Sejmie, a Gowin głosami opozycji może zostać wybrany na marszałka Sejmu»”.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#PrzemysławCzarnek">To są tezy zawarte w TVN24.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#PrzemysławCzarnek">Onet Wiadomości: „W negocjacjach między Jarosławem Gowinem a Platformą Obywatelską pojawił się pomysł, aby to właśnie lider Porozumienia został marszałkiem Sejmu. Onet potwierdził, że Gowin otrzymał taką propozycję od szefa PO Borysa Budki i jej nie odrzucił”.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#PrzemysławCzarnek">I Newsweek: „Po wrześniowym zjeździe świętokrzyskiego Porozumienia Gowin pije w hotelu wino ze współpracownikami. W spotkaniu biorą udział Michał Sroka, zaufany szefa partii, i dwaj posłowie Bielana, Kamil Bortniczuk i Michał Cieślak. Po drugiej butelce Gowin mówi: «Gdybyście mnie w kwietniu nie zdradzili, to dziś byśmy siedzieli w gronie premiera, dwóch ministrów, a na korytarzu byłby tłum borowców»”.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#PrzemysławCzarnek">Odświeżam pamięć. To jest nieprawda, tak?</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#JarosławGowin">W pierwszym przytoczone są opinie anonimowych posłów Platformy Obywatelskiej i PSL-u, z których nie wynika wcale, że była złożona mi jakakolwiek propozycja.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#JarosławGowin">W drugim z przytoczonych przez pana artykułów, w artykule bodajże z Onetu, rzeczywiście mowa jest o tym, że Borys Budka miał mi złożyć propozycję objęcia stanowiska marszałka Sejmu. Nie przypominam sobie, żeby tego typu propozycja kiedykolwiek została pod moim adresem sformułowana w rozmowach bezpośrednich. Jeszcze raz podkreślam, że była formułowana w przestrzeni medialnej, ale nie w rozmowach bezpośrednich.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#JarosławGowin">Co do trzeciego artykułu – przyznam się, że zupełnie nie pamiętam tego wydarzenia. Trudno mi się do tego odnieść.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#DariuszJoński">Pan poseł Mariusz Krystian.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#MariuszKrystian">Panie przewodniczący, Wysoka Komisjo, panie premierze, jest pan politykiem bardzo doświadczonym, pełnił pan różne funkcje w wielu rządach. W związku z tym mam takie pierwsze pytanie do pana. Czy jako bardzo doświadczony polityk – który pełnił funkcje… wiele odpowiedzialnych funkcji w rządach Rzeczypospolitej Polskiej – uważa pan, że mieszkanie prywatne, w którym prowadził pan rozmowy choćby z panem Michałem Kamińskim lub tajemniczym panem, przedstawicielem służb specjalnych, być może obcego wywiadu… To mieszkanie prywatne to jest właściwe miejsce na prowadzenie rozmów o najważniejszych, fundamentalnych sprawach dotyczących ustroju państwa? No bo przecież wybór Prezydenta Rzeczpospolitej to jest fundamentalna rzecz dla funkcjonowania i ustroju państwa. Czy mieszkanie prywatne to jest właściwe miejsce, panie premierze?</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#DariuszJoński">Panie pośle, jeszcze ma pan pytania?</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, dziś już wiemy, że nie trzeba było wprowadzać stanu wyjątkowego, żeby Platforma Obywatelska wymieniła kandydata w wyborach prezydenckich. Czy pana zdaniem, jako doświadczonego polityka, Platforma Obywatelska osiągnęła korzyść polityczną z wymiany tego kandydata czy nie?</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, powiedział pan wczoraj na moje pytanie… Takie było wczoraj jedno z moich pytań dotyczące tego, ile spotkań pan, w sprawie zablokowania wyborów korespondencyjnych, przeprowadził. Powiedział pan, że około dziesięciu. Proszę mi powiedzieć konkretnie, z jakimi politykami spotykał się pan w zakresie zablokowania wyborów korespondencyjnych z ówczesnej opozycji. Z imienia i nazwiska.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#JarosławGowin">Następnie spotkałem się z przedstawicielami Polskiego Stronnictwa Ludowego na czele z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#JarosławGowin">Spotkałem się z przedstawicielem, przedstawicielami Lewicy. I tutaj, o ile mnie pamięć nie myli, nie brał w tym udziału, w tym spotkaniu, przewodniczący klubu, pan marszałek Włodzimierz Czarzasty, ponieważ – ze względu na pandemię – unikał wtedy opuszczania miejsca zamieszkania, tylko przewodniczył delegacji Lewicy obecny wicepremier Krzysztof Gawkowski.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#JarosławGowin">I spotkałem się – to czwarte spotkanie – z przedstawicielami Konfederacji. O ile sobie przypominam, na czele z przewodniczącym koła Jakubem Kuleszą.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#JarosławGowin">Następnie spotkałem się, jak sądzę dwukrotnie, o ile mnie pamięć nie myli, z marszałkiem Tomaszem Grodzkim. W jednym z tych spotkań brała udział wicemarszałek Senatu reprezentująca Lewicę.</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#JarosławGowin">To jest sześć spotkań. Parokrotnie spotykałem się poza tym z Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, ponieważ wspólnie szukaliśmy jakiegoś sposobu na wyjście z impasu, w którym Polska się wówczas znalazła. I to są chyba wszystkie spotkania, które odbyłem.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, czy w ramach tych rozmów prowadził pan jakiekolwiek również konsultacje, rozmowy – samodzielnie lub za pośrednictwem posłów Porozumienia – z przedstawicielami organizacji samorządowych na przykład Związku Miast Polskich?</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, teraz przechodzimy do kolejnej i ostatniej rundy pytań, która będzie nieograniczona. Oczywiście apeluję do posłów, żeby te pytania się po prostu nie powtarzały i żebyśmy mogli uzyskać jak najwięcej informacji. Około godz. 12:00 przewiduję 10-, 15-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#DariuszJoński">Muszę przyznać, że to, co wczoraj usłyszeliśmy na tej sali, mnie przynajmniej bulwersuje. Ktoś by powiedział, że po tych ośmiu latach rządu PiS już nic nie powinno bulwersować, ale mnie osobiście bulwersuje.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#DariuszJoński">Otóż tu, na tej sali, usłyszeliśmy od byłego wicepremiera rządu PiS, że spotkał się z ministrem sprawiedliwości, Prokuratorem Generalnym, który przekazał mu, że dostał nakaz szukania haków na wicepremiera rządu PiS – pana Gowina.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, krótko mówiąc, rozumiem, było zlecenie. Otóż minister sprawiedliwości, jak domniemam, nie spotkał się na ulicy z Kowalskim i nie dostał takiego polecenia, tylko mógł dostać od dwóch osób – albo od Jarosława Kaczyńskiego, albo od Mateusza Morawieckiego. I mówię to dlatego, że wczoraj te słowa wybrzmiały na tej sali podczas Komisji Śledczej w dniu, kiedy dwóch byłych posłów PiS-u, skazanych, zostało aresztowanych, skazanych prawomocnie, którzy kreowali przestępstwo wobec innego wicepremiera.</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#DariuszJoński">Chciałbym zapytać, panie Jarosławie Gowinie, ile takich spotkań było, gdzie one były, ile razy i co pan się dowiedział w trakcie tej rozmowy… No bo każdy, kto się dowiaduje – a jeszcze tym bardziej od takiej osoby – od prokuratora, że dostał nakaz, żeby szukać na pana kwitów, krótko mówiąc, dostał zlecenie, to każdy chciałby zapytać, od kogo, czy zostały znalezione, jakie decyzje zostały podjęte… To jest naturalne. Każdy by takie pytania zadał i na pewno pan je również zadał. Czy mógłby pan przybliżyć te rozmowy z panem Zbigniewem Ziobro?</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#JarosławGowin">Nie, nie dopytywałem pana ministra Ziobry, kto go naciskał. Uszanowałem tę bezosobową formę, w którą ubrał on swoje słowa. Natomiast z całą pewnością tą osobą nie mógłby być pan premier Mateusz Morawiecki, ponieważ relacje między oboma politykami miały taki charakter, że jakiekolwiek próby nawet delikatnej perswazji ze strony premiera Morawieckiego byłyby przeciwskuteczne.</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#DariuszJoński">Czy to mógł być Jarosław Kaczyński?</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#DariuszJoński">Mówił pan o tym, że wpłynęło to zapytanie CBA do firmy pana syna. To było jedyne zapytanie, to była jedyna kontrola instytucji rządowych? Czy była inna próba? Czy były inne próby zastraszania pana rodziny, synów czy też kogoś z pana bliskich? Czy może pan coś w tej sprawie więcej powiedzieć?</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#JarosławGowin">Jeżeli chodzi o działania kontrolne wobec firm mojego syna, byłem informowany o tym również wcześniej – właśnie wtedy, kiedy trwał spór o wybory kopertowe. Wtedy też byłem informowany, że Centralne Biuro Antykorupcyjne sprawdza wszystkie kontrakty zawarte w ramach Narodowego Centrum Badań i Rozwoju, szukając jakichś nieprawidłowości czy jakichś linków pomiędzy firmami beneficjentami a mną.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#JarosławGowin">Wszyscy eksperci przewidywali wtedy bardzo gwałtowny rozwój pandemii, różnili się tylko opiniami, jaka będzie dynamika wzrostu zachorowań w poszczególnych okresach, kiedy będzie to apogeum pandemii. Różnili się opiniami także co do długości trwania, natomiast w ocenie ówczesnego ministra Szumowskiego wybory – przynajmniej takie stanowisko prezentował podczas spotkania w kancelarii premiera – wybory 10 maja powinny być przełożone ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#DariuszJoński">Mam pytanie o opinie prawne. Dostaliśmy informacje, że pan premier Morawiecki nie przekazał panu opinii prawnych w sprawie wyborów. Czy pan wie dlaczego? Dlaczego…</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#JarosławGowin">Pamiętam również, że moje stanowisko i stanowisko Porozumienia było krytycznie recenzowane przez niektórych posłów z Solidarnej Polski, natomiast nigdy nie krytykował mnie bezpośrednio w mediach pan minister Ziobro.</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#DariuszJoński">Pan nawiązał do tego spotkania na Nowogrodzkiej… Dobrze słyszałem?</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#JarosławGowin">Natomiast jeżeli chodzi o spotkanie 9 maja, to z całą pewnością uczestniczyli w nim: Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki i Piotr Gliński, bo z nimi spotkałem się twarzą w twarz. Natomiast z informacji uzyskanych od nich… W sąsiednim pomieszczeniu czy, precyzyjnie mówiąc, piętro niżej odbywało się spotkanie obecnych wówczas w Warszawie członków prezydium komitetu politycznego PiS-u. Nie wiem, kto był w tym gronie. Na pewno była pani marszałek Elżbieta Witek.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#DariuszJoński">Pan przewodniczący Romowicz, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#BartoszRomowicz">Szanowny panie, cytował pan wczoraj treść maila ministra Sobonia z 30 kwietnia. To oznacza, że jest pan w posiadaniu tego maila. Czy jest pan w posiadaniu jakichkolwiek innych dokumentów, w tym w szczególności wiadomości e-mail, jakichś instrukcji i wszystkich innych dokumentów, które nie stały się dokumentami w obrocie publicznym, czyli nie zostały przesłane pomiędzy jedną jednostką a drugą administracji rządowej bądź jednostek podległych… Ewentualnie czy jest pan w posiadaniu wiadomości SMS, wiadomości na różnych komunikatorach w sprawie wyborów kopertowych pomiędzy ówczesnymi członkami rządu, kiedy jeszcze pan był w rządzie, i następnie wtedy, kiedy pan już nie był w rządzie, a kiedy decydowały się sprawy dotyczące wyborów korespondencyjnych?</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#BartoszRomowicz">Na pytanie, przed chwilą, przewodniczącego Jońskiego odpowiedział pan, że premier Morawiecki podpisywał decyzje. Jak zna pan przepisy prawa – w szczególności prawa karnego – mamy takie przestępstwo jak sprawstwo, współsprawstwo i tak dalej. Czy mógłby pan dokonać oceny, czy inne osoby, które nie podpisywały dokumentów – czyli między innymi nie pan premier Mateusz Morawiecki, który podpisywał te dokumenty, o czym pan powiedział – tylko inne osoby będące politykami kierowniczymi partii, czyli prezesami partii politycznych w Polsce bądź innymi osobami występującymi w przestrzeni publicznej, mogły przyczynić się do popełnienia ewentualnych przestępstw przez urzędników państwowych? Czy mógłby pan ocenić, kto ewentualnie mógłby być taką osobą?</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#JarosławGowin">Natomiast jeżeli chodzi o samą formułę wyborów korespondencyjnych, to – o ile sobie przypominam – następnego dnia po tym, gdy Adam Bielan poinformował mnie, że w ogóle tego typu scenariusz może być brany pod uwagę… Następnego dnia zapoznałem się z tym, jak to jest przeprowadzane w Niemczech, i doszedłem do wniosku, że wymagałoby to wielomiesięcznych przygotowań. Od tamtego momentu byłem konsekwentnie przeciwny wyborom kopertowym przeprowadzonym 10 maja.</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#JarosławGowin">Gdyby brano pod uwagę przesunięcie wyborów o pół roku, o rok, to wówczas moim zdaniem byłoby to wystarczającym czasem do tego, żeby przygotować wybory kopertowe, korespondencyjne w sposób rzetelny i zgodny ze standardami demokracji.</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#JacekKarnowski">A proszę powiedzieć, czy państwo się kontaktowali…</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#JacekKarnowski">Czy może pan, panie premierze, powiedzieć, czy ktokolwiek z państwa kontaktował się wtedy z Państwową Komisją Wyborczą na temat tej procedury, o której pan powiedział, przełożenia wyborów?</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#JacekKarnowski">Czy pan może nam powiedzieć główne tezy tego projektu oświadczenia?</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#JacekKarnowski">A proszę mi jeszcze powiedzieć, czy w jakikolwiek sposób konsultowaliście tę sprawę, tych wyborów, z panem ministrem Ziobro.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#DariuszJoński">Pan przewodniczący Buda.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#WaldemarBuda">Panie premierze, moje pierwsze pytanie dotyczy pana Roberta Anackiego. Czy zna pan tego człowieka?</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#WaldemarBuda">Czy zna pan okoliczności dofinansowania i grantu, jakie uzyskał pan Anacki w czasie, kiedy pan NCBR nadzorował, a on był prezesem Porozumienia w 2019 r.?</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#WaldemarBuda">Szanowni państwo, mamy kwiecień i maj 2020 r., trwa publiczna debata na temat wyborów korespondencyjnych. Jest mocny sprzeciw pana – wówczas już nie wicepremiera, byłego wicepremiera – na temat wyborów korespondencyjnych. Równolegle toczy się gra w NCBR o dofinansowanie na rzecz pana Anackiego – najemnika Gowina, tak pisały wówczas media – dofinansowanie w kwocie 10 mln zł. I jaką mamy teraz koincydencję czasową tych dwóch zdarzeń?</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#WaldemarBuda">W 2019 r., pod koniec, jest wstępna decyzja o przyznaniu grantu. Pan Anacki jest wówczas prezesem firmy Tecra, która stara się o ten grant, który jest przyznany, i jednocześnie nie jest podpisywana umowa. Mamy ten okres styczeń–maj, gdzie te najbardziej burzliwe momenty, przełomowe w polityce pana premiera, się toczą.</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#WaldemarBuda">Szanowni państwo, w maju 2020 r. pan Anacki dokonuje wykreślenia z KRS-u spółki Tecra i otrzymuje to dofinansowanie. Chciałbym pokazać te związki, tę koincydencję czasową. Tu jest debata o wyborach, tu jest debata o sprzeciwie, który chwieje Zjednoczoną Prawicą, i jednocześnie trwa batalia o to, żeby wiceprezes Porozumienia uzyskał grant 10 mln złotych z NCBR, który nadzoruje szef tego Porozumienia. Czy widzi pan związki między tymi dwiema sprawami?</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#JarosławGowin">Nawiasem mówiąc, tak jak wczoraj informowałem Wysoką Komisję, w NCBR-ze były wtedy podejmowane działania sprawdzające ze strony CBA, obliczone na wykazanie jakiejkolwiek nieprawidłowości w moim postępowaniu wobec NCBR-u. Gdyby takie nieprawidłowości były stwierdzone, to z całą pewnością byłyby nagłośnione medialnie.</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#WaldemarBuda">Mamy kwiecień, maj. Pan premier wskazuje… Pan Anacki zaangażował się w wybory korespondencyjne, w przekonywanie w konkretnym kierunku, czyli w takim, żeby jednak zablokować wybory korespondencyjne. Rozumiem, że takie było jego stanowisko. Nalegał czy wspierał pana w tym, żeby nakłaniać różnych innych parlamentarzystów Porozumienia do tego, żeby byli przeciwni wyborom korespondencyjnym. Taka była jego rola.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#JarosławGowin">Natomiast jeszcze raz podkreślam, że w maju, kiedy zapadała decyzja o przyznaniu tego grantu, ale tutaj co do tego terminu, to muszę polegać na panu przewodniczącym, bo mnie ten fakt nie był znany… Ale w maju ja już nie pełniłem funkcji ministra nauki i szkolnictwa wyższego, więc nie miałem, nie nadzorowałem NCBR-u. I kategorycznie sprzeciwiam się zawartej w pytaniach pana przewodniczącego sugestii, jakobym mógł przyczynić się do uzyskania grantu przez firmę Tecra.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#DariuszJoński">Były pytania o pana Anackiego, o jego 10 mln, które dostał, jak rozumiem, jego firma z NCBR-u. Ja bardziej pytałem o te 70 mln na pocztę, no ale rozumiem, że te sprawy kadrowe też są ciekawe, Zjednoczonej Prawicy. I pewnie kwestia dofinansowań dla niektórych firm będzie przedmiotem kolejnej Komisji Śledczej.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#DariuszJoński">Ale ja w uzupełnieniu króciutko, zaczym oddam kolejnej osobie, ponieważ… W tym czasie, kiedy zapadały te decyzje, pojawiły się informacje na temat rodziny państwa Szumowskich, która otrzymała ogromne pieniądze z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Mówię o rodzinie państwa Szumowskich. Pan Szumowski wtedy był ministrem zdrowia. Jak pan mówił, na początku miał opinię jednoznaczną, żeby te wybory kopertowe się nie pojawiły.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#DariuszJoński">W przestrzeni publicznej pojawiła się informacja, że ktoś wypuścił te informacje do prasy, żeby postawić pana ministra w złym świetle. Czy pan myśli, że te informacje mogły przyczynić się do zmiany decyzji pana ministra zdrowia w sprawie jego opinii dotyczącej wyborów kopertowych, a przypomnę, tam chodziło o kwotę prawie 180 mln z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju?</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#DariuszJoński">Bardzo proszę. Teraz według kolejności miała być pani poseł Filiks. Jeśli nie ma, bardzo proszę pan poseł Jabłoński.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#PawełJabłoński">Panie premierze, chciałbym wrócić do dwóch spotkań, o które pytałem pana wczoraj. Już nie będę strasznie drążył tego tajemniczego szatyna w czarnym bucie, czy też jakkolwiek on tam był ubrany. Miał pan problem z odtworzeniem w ogóle czegoś na temat tej osoby. Anonimowy SMS, pierwszy raz się skontaktował, później pan też tego chyba nie weryfikował.</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#PawełJabłoński">O dwie rzeczy chciałem tutaj tylko dopytać. To był stan pandemii, jak pan mówił, ludzie umierali. Podkreślał pan, że to były czasy, gdzie to było pana absolutnym priorytetem, skupienie się na walce z pandemią. Czy w czasie tego spotkania z tą tajemniczą, nieznaną panu osobą podającą się za kogoś ze służb, jak byliście w pana wynajmowanym mieszkaniu, ten pan miał na twarzy maseczkę?</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#PawełJabłoński">W zakresie innego spotkania – tego, o którym pan mówił w kancelarii premiera. 29 marca, czyli dzień po głosowaniu ustawy o zmianie niektórych ustaw, w tym także wprowadzenia do Kodeksu wyborczego osobnego rozdziału pod tytułem „Wybory korespondencyjne” – podkreślam wprowadzenia tego rozdziału, wcześniej takiego rozdziału tam nie było – pan głosował 28. za tą ustawą. W trakcie tego samego posiedzenia pan głosował za poprawką wprowadzającą te przepisy, bo ich w pierwotnym projekcie nie było. Ta ustawa była przeprocedowana wtedy w bardzo szybkim trybie – w ciągu 4 dni przeszła przez Sejm i przez Senat. Gdyby mógł pan to odtworzyć… Jakie były powody tak pilnego procedowania tej ustawy i tak pilnego dodania tych przepisów, które zezwalały na prowadzenie wyborów korespondencyjnych dla 10 mln wyborców?</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#PawełJabłoński">Panie premierze, wspomniał pan o tym, że bezpośrednio po wyborach w Bawarii zadzwonił do pana Adam Bielan. Powołując się na doświadczenia tych wyborów, zaproponował, aby w Polsce wybory odbyć w trybie korespondencyjnym. Czy dobrze rekonstruuję to, co pan powiedział, że to było już po wyborach w Bawarii?</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#JarosławGowin">Natomiast przywołane przez pana daty – 15 marca i 29 marca – potwierdzają wiarygodność tego, co ja mówiłem. 29 marca, czyli pod koniec marca, wybory w Bawarii odbyły się w trybie wyłącznie korespondencyjnym. Ten tryb istnieje w prawodawstwie niemieckim od wielu, wielu lat. Wszystkie instytucje państwa i samorządu niemieckiego są dobrze, od dawna dobrze przygotowane. Wszystkie procedury są ustalone.</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#PawełJabłoński">Panie pośle, panie premierze, pytanie o tę zmianę zdania. Jednak mówi pan, dwudziestego ósmego, jakby nie patrzeć, głosował pan za ustawą pozwalającą na przeprowadzenie wyborów w trybie korespondencyjnym, częściowo, w trybie mieszanym, ale jak pan mówi już wtedy był pan przeciwko wyborom, w trybie jakimkolwiek, 10 maja. Przyjmijmy na moment, że rzeczywiście takie było pana nastawienie do tych wyborów, tak jak pan mówił, chociaż głosował pan za, nie było żadnych przepisów o przesunięciu wtedy, ale… Proszę powiedzieć, czy pan pamięta, od kiedy stał się pan przeciwnikiem wyborów 10 maja. Jaki to był moment? Czy jakieś zdarzenie nastąpiło? Dowiedział się pan o czymś?</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#PawełJabłoński">Rzeczywiście 20 marca to był dzień, od kiedy został wprowadzony w Polsce stan epidemii. Tymczasem 22 marca w stacji TVN powiedział pan następują rzecz: „Trzymajmy się konstytucyjnego terminu wyborów prezydenckich tak długo, jak jest to możliwe. Jeśli da się je zrobić w maju, zróbmy je w maju”. Jak pan by wyjaśnił to, że twierdził pan… Już wtedy mówił pan, że wybory nie powinny się odbyć w maju, ale publicznie mówił pan co innego.</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#PawełJabłoński">Panie premierze, wspomniał pan w trakcie wcześniejszego przesłuchania, że spotykał się pan z szeregiem osób ze strony polityków ówczesnej opozycji, rozmawiając o kwestii wyborów, o kwestii ich terminu. Wspomniał pan Borysa Budkę, wspomniał pan Małgorzatę Kidawę-Błońską, Władysława Kosiniaka-Kamysza, Michała Kamińskiego, Krzysztofa Gadowskiego, Jakuba Kuleszę, Tomasza Grodzkiego i Gabrielę Morawską-Stanecką. Czy może pan powiedzieć, czy w tych rozmowach ze strony tych osób padały wobec pana jakieś oczekiwania, sugestie, żeby wybory 10 maja się nie odbyły?</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#PawełJabłoński">Omawiane były wtedy – publicznie, to nie jest żadna tajemnica – różne scenariusze na czele z wprowadzeniem stanu nadzwyczajnego. Wczoraj zeznał pan między innymi, że w jednej z rozmów Jarosław Kaczyński powiedział, że obawiałby się precedensu i nadużywania tego stanu. O ile to pamiętam, postulaty takie – ogłoszenia stanu nadzwyczajnego – zgłaszał szereg różnych klubów opozycyjnych. Być może rzeczywiście Konfederacja tego nie czyniła. Natomiast czy w tych rozmowach, które pan prowadził z przedstawicielami klubów opozycyjnych, oprócz postulatu ogłoszenia stanu nadzwyczajnego pojawiały się postulaty legislacyjne? Czy były na przykład projekty ustaw?</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#JarosławGowin">W bardziej otwarty sposób podchodził do tego, do tej propozycji, Władysław Kosiniak-Kamysz, który zastanawiał się nad plusami, minusami. Ostatecznie Polskie Stronnictwo Ludowe po naradzie wypowiedziało się niestety też przeciwko temu rozwiązaniu. Ono zresztą nie mogło wejść w życie bez poparcia Platformy Obywatelskiej, dlatego że liczebność klubu Platformy Obywatelskiej była taka, że bez jej poparcia nie można było osiągnąć większości konstytucyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#JacekKarnowski">Ja chciałem się zapytać, kto na ile minut ma jeszcze pytania, czy robimy przerwę i… Też żebyśmy mogli zarezerwować sobie jakiś powrót czy dzisiaj, czy jutro. Czy może pan minister jeszcze określić, na ile minut ma jeszcze pytania?</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#JarosławGowin">Czy pojawiał się ten wątek w debatach publicznych, tego nie potrafię sobie przypomnieć. Być może tak.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#PawełJabłoński">Wczoraj wspominając o spotkaniu z ministrem Zbigniewem Ziobro, wspomniał pan, że minister Ziobro poinformował pana, że na niego wywierano naciski. Powiedział to w formie bezosobowej – tak pan wczoraj zeznał.</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#PawełJabłoński">Jeżeli jednak mówi pan dzisiaj, że to były informacje, o których się pan dowiedział post factum, no to na czym ten szantaż miałby polegać, skoro w momencie kiedy ktoś czegoś od pana oczekiwał, to pan nawet nie wiedział, że jakieś tego rodzaju działania mają być, jak pan twierdzi, podejmowane?</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, obiecałem, że o godz. 12:00 odbędzie się przerwa. Z lekkim poślizgiem, ale ogłaszam 10-minutową przerwę.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#DariuszJoński">[Po przerwie]</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#DariuszJoński">W kolejności. Teraz poproszę panią poseł Agnieszkę Marię Kłopotek o zadanie pytań. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Chciałabym wrócić do mojego dzisiejszego wcześniejszego pytania dotyczącego, czy były jakieś pogróżki kierowane do pana premiera. Otóż wydaje mi się, że pan poseł Czarnek nieco bagatelizuje ten problem. Doskonale zdajemy sobie sprawę, że czym innym są naciski, a czym innym są pogróżki, zwłaszcza jeżeli mają one charakter karalny.</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">W związku z tym wiemy, że takie sytuacje, które niestety ostatnio miały miejsce, doprowadzają nawet do tragedii. I ja bym tego problemu nie bagatelizowała. I chciałabym jeszcze raz zapytać pana premiera – ponieważ tutaj też pytania padały takie same, jak były poprzednio – czy w stosunku do pana są stosowane groźby karalne?</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Kolejne pytanie. Chcę się odnieść do wyborów w Bawarii. Bo tutaj bardzo dużo na ten temat słyszeliśmy. Panowie z Prawa i Sprawiedliwości porównywali proces przeprowadzenia wyborów w Bawarii do wyborów, które miały się odbyć w Polsce. Chcę również kilka faktów na ten temat przytoczyć.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Mianowicie to były wybory samorządowe, nie wybory na prezydenta. To były wybory, których pierwsza tura odbyła się w sposób mieszany, druga w sposób tylko i wyłącznie korespondencyjny, wobec tego, że covid zaczął zbierać swoje żniwo. Te wybory były przeprowadzone… druga tura tylko w 34 okręgach na 96 okręgów, tam, gdzie nie zostały wytypowane osoby, które wygrały w tych okręgach. Liczba osób, która była uprawniona do głosowania, to było nieco ponad 4 mln mieszkańców. Natomiast frekwencja – 57%, czyli około 2,6 mln osób tak naprawdę brało udział w tych wyborach, a nie prawie 30 mln jak w Polsce.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Wybory w Bawarii – korespondencyjne – to nie jest nic nowego. Jak znalazłam w literaturze, podaje ona, że: Głosowanie korespondencyjne w Bawarii to nic nowego, ponieważ głosowanie korespondencyjne w Niemczech – stosunkowo powszechne i ma ugruntowaną historię. Taka możliwość istnieje od roku 1957 i jest to forma głosowania coraz chętniej wybierana przez niemieckich wyborców.</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Dlatego wybory korespondencyjne w Bawarii nie były niczym nowym. Były przeprocedowane, były legalne i były wcześniej stosowane. Natomiast w Polsce było to coś kompletnie nowego, na co nie byliśmy przygotowani. I bardzo ważna rzecz – że była pełna zgoda wszystkich frakcji parlamentarnych, czyli ponadpartyjna zgoda, czego u nas w Polsce absolutnie wtedy nie było.</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">I moje pytanie jest takie. Czy uważa pan, panie premierze, że można w ogóle porównywać tę sytuację wyborów w Bawarii do tej sytuacji, która wtedy miała miejsce w Polsce?</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#JarosławGowin">Rzeczywiście w mojej ocenie szukanie jakichkolwiek analogii między rozwiązaniem, które sprawdziło się w Bawarii, a rozwiązaniami, które próbowano wprowadzić w Polsce, jest nieuzasadnione. W Polsce wybory kopertowe miałyby objąć ogromną rzeszę wyborców i miałyby być przygotowane w ciągu dosłownie paru tygodni. W Niemczech, wbrew temu, co sugerował pan poseł Jabłoński, te wybory korespondencyjne są dopuszczone od dziesiątków lat, w związku z tym wszystkie procedury są dopracowane. Również wyborcy mają odpowiednie nawyki, wiedzą, w jaki sposób korzystać z tej formuły wyborów korespondencyjnych. I to, co na niewielką skalę sprawdziło się w Bawarii, z całą pewnością na dużą skalę nie sprawdziłoby się w Polsce.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Chciałabym jeszcze wrócić do pytania, chyba które wczoraj padło, ale nie do końca je jakoś zapisałam czy pamiętam. Mianowicie chodzi mi o wybory samorządowe i naciski wojewodów. Czy może pan coś powiedzieć na temat tego, czy były takie naciski skierowane do samorządowców, którzy nie chcieli przekazywać wrażliwych danych niezgodnie z przepisami?</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#JarosławGowin">W tym piśmie wojewody małopolskiego niewątpliwie była zawarta sugestia jakichś sankcji w stosunku do samorządowców, którzy nie zdecydują się przekazać Poczcie Polskiej spisów wyborców.</u>
<u xml:id="u-1.117" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Czy wobec tego w pana ocenie ustawa abolicyjna z 1 grudnia 2022 r., podpisana przez prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej, miała chronić samorządowców, którzy przekazywali te dane wrażliwe?</u>
<u xml:id="u-1.118" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Moje kolejne pytanie. Czy przeprowadzone w dniu 10 maja… Czy proces przeprowadzenia w dniu 10 maja wyborów korespondencyjnych spowodowałby pewnego rodzaju katastrofę ze względu na brak przygotowania logistycznego tych wyborów i taką katastrofę wizerunkową państwa polskiego?</u>
<u xml:id="u-1.119" who="#JarosławGowin">Zresztą wobec stanowiska partii opozycyjnych w stosunku do tych wyborów spodziewałem się szerokiego bojkotu tych wyborów i rażąco niskiej frekwencji, rzędu 20–30%, co wraz z innymi okolicznościami, czyli tym nielegalnym trybem dojścia do wyborów kopertowych, sprawiałoby, że mandat nowo wybranego prezydenta byłby szeroko kwestionowany zarówno w Polsce, jak i za granicą.</u>
<u xml:id="u-1.120" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">I moje ostatnie pytanie. Podczas wyborów zostało tak naprawdę wyrzuconych w błoto ponad 76 mln zł, naszych pieniędzy, wszystkich Polek i Polaków. Pan powiedział w poprzednich swoich wypowiedziach, że osobą, która stała w pana ocenie za podjęciem tej decyzji, był premier Mateusz Morawiecki, ponieważ on jedyny podpisał się pod jakimkolwiek dokumentem dotyczącym wydania tych pieniędzy.</u>
<u xml:id="u-1.121" who="#AgnieszkaMariaKłopotek">Czy pana… w pana decyzji osoby odpowiedzialne za to, że te pieniądze zostały tak naprawdę przepalone, powinny ponieść finansową odpowiedzialność? Jak pan uważa?</u>
<u xml:id="u-1.122" who="#DariuszJoński">Teraz pan poseł Tumanowicz, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.123" who="#WitoldTumanowicz">Mianowicie, czy premier Morawiecki przekazał panu opinię ekspertów w sprawie wyborów kopertowych, w szczególności opinię Departamentu Prawnego Kancelarii Prezesa Rady Ministrów z 13.04.2020 r. i Prokuratorii Generalnej RP z 10.04.2020 r.? Czy te opinie były panu znane?</u>
<u xml:id="u-1.124" who="#WitoldTumanowicz">Mam pytanie takie: Czy w takim wypadku według pana opinii, pana premiera, czy pan premier w ogóle przekroczył uprawnienia w tym zakresie, wydając taką decyzję 16 kwietnia?</u>
<u xml:id="u-1.125" who="#WitoldTumanowicz">Czy ma pan wiedzę na temat udostępniania przez ministra cyfryzacji danych osobowych wyborców z rejestru PESEL?</u>
<u xml:id="u-1.126" who="#WitoldTumanowicz">Mam jeszcze takie pytanie: Czy jeszcze przed tym, jak pan zrezygnował, podał się do dymisji, czy próbowano pana osobiście zaangażować w proces wyborów korespondencyjnych, w samo przeprowadzenie? Czy była jakaś tutaj pana rola w tym zakresie przewidziana?</u>
<u xml:id="u-1.127" who="#WitoldTumanowicz">Czy zlecenie Poczcie Polskiej i Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych organizacji wyborów kopertowych miało w pana opinii realnie przeciwdziałać pandemii COVID-19? Bo tak brzmi podstawa prawna wydania decyzji prezesa Rady Ministrów. Czy miało to przeciwdziałać?</u>
<u xml:id="u-1.128" who="#DariuszJoński">Pan poseł Mariusz Krystian, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.129" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, pytałem pana w poprzedniej serii pytań o… czy odbywał pan rozmowy w sprawie wyborów korespondencyjnych ze Związkiem Miast Polskich i innymi organizacjami lub innymi organizacjami samorządowymi. Odpowiedział mi pan, że nie prowadził pan takich rozmów.</u>
<u xml:id="u-1.130" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, to w takim razie, kto kłamie? Pan czy portal tvn24.pl, który podaje, że dziennikarze TVN24 i tvn24.pl dotarli do nagrania telekonferencji wicepremiera Jarosława Gowina z przedstawicielami Związku Miast Polskich w dniu 1 kwietnia 2020 r.? „W spotkaniu, poza wicepremierem, ministrem nauki Jarosławem Gowinem, wzięła udział minister rozwoju, wiceprezes Porozumienia Jadwiga Emilewicz oraz wiceminister finansów Tomasz Bobaczyński…”.</u>
<u xml:id="u-1.131" who="#MariuszKrystian">„Rozmowa wicepremiera z prezydentami miast odbywała się na krótko przed posiedzeniami Sejmu, podczas którego posłowie mieli dyskutować na temat wyborów prezydenckich. Stąd Jarosław Gowin poświęcił im też uwagę w rozmowie ze Związkiem Miast Polskich. Skrytykował zarówno pomysł PiS, żeby przeprowadzić wybory w maju, jak i forsowane przez opozycję przeniesienie ich na jesień”.</u>
<u xml:id="u-1.132" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, dlaczego pan o tym zapomniał, skłamał? Czy to skłamał pan, czy skłamał portal tvn24.pl?</u>
<u xml:id="u-1.133" who="#JarosławGowin">Ja zresztą wielokrotnie miałem telekonferencje ze Związkiem Miast Polskich związane z samą pandemią i przeciwdziałaniem pandemii. Natomiast podczas jednej z tych telekonferencji temat terminu wyborów był przedmiotem rozmów. W tym sensie przytoczona przez pana relacja jednego z portali jest zgodna z prawdą.</u>
<u xml:id="u-1.134" who="#JarosławGowin">Nawiasem mówiąc, pokazuje ona – to jest przypis do pytań pana posła Jabłońskiego – że już 1 kwietnia wyrażałem negatywne stanowisko do przeprowadzenia wyborów 10 maja.</u>
<u xml:id="u-1.135" who="#MariuszKrystian">Portal podaje, że dotarł do nagrania z telekonferencji, w której udział wzięli między innymi prezes Związku Miast Polskich Zygmunt Frankiewicz, pełnomocnik zarządu Związku Miast Polskich do spraw legislacji Marek Wójcik, prezydent Sopotu Jacek Karnowski, prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza oraz prezydent Wrocławia Jacek Sutryk. Czyli prosił pan te osoby o przekazanie swojej opinii w temacie wyborów korespondencyjnych, tak?</u>
<u xml:id="u-1.136" who="#MariuszKrystian">Dokładnie: „Chciałbym prosić Związek Miast Polskich o rozważenie zajęcia takiego stanowiska, teraz albo w przyszłości, że wybory powinny być przeniesione na przyszły rok. Bo przyszły rok to jest pierwszy termin, który się wydaje bezpieczny z punktu widzenia skali epidemii. I to jest stanowisko, które chcę państwu przedstawić nie jako polityk, tylko jako minister nauki” – cytuje TVN24 wicepremiera.</u>
<u xml:id="u-1.137" who="#MariuszKrystian">Czyli nie prosił pan o opinię, tylko prosił pan, żeby Związek Miast Polskich przyjął jako swoje pana stanowisko.</u>
<u xml:id="u-1.138" who="#JarosławGowin">Jeszcze raz dziękuję panu posłowi za przytoczenie tego dokumentu. No, bo on potwierdza… czy rozwiewa wątpliwości pana posła Jabłońskiego dotyczące tego, kiedy zmieniłem swoje stanowisko w stosunku do wyborów z 10 maja. Mamy dowód, panie pośle, że 1 kwietnia już byłem wobec tego scenariusza krytyczny.</u>
<u xml:id="u-1.139" who="#MariuszKrystian">Tak więc w związku znowu z przypomnieniem sobie pewnych faktów przez pana premiera zapytam jeszcze raz: Czy w temacie wyborów korespondencyjnych, oprócz rozmowy ze Związkiem Miast Polskich, pan premier rozmawiał w jakiejkolwiek formie – oraz osobiście bądź za pośrednictwem innych osób – z innymi związkami samorządowymi?</u>
<u xml:id="u-1.140" who="#MariuszKrystian">Jeżeli chodzi o kwestię spotkania ze Związkiem Miast Polskich i tego, co się działo wcześniej w tych konsultacjach politycznych, które pan prowadził, wychodzi na to, że w zakresie zablokowania wyborów korespondencyjnych w konstytucyjnym terminie prowadził pan rozmowy z politykami opozycji – Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego, Lewicy – ale również ze związkami samorządowymi, na pewno Związkiem Miast Polskich.</u>
<u xml:id="u-1.141" who="#MariuszKrystian">Tutaj pan przewodniczący poseł Joński na początku tej serii pytań tutaj mówił, że… przywołał takie skojarzenie filmowe Ojca chrzestnego. Ja bardziej, słuchając pana i tematu spotkania z tym tajemniczym panem, który był przedstawicielem, agentem służb specjalnych, takie filmowe skojarzenie… I to było spotkanie raz, tak? Więcej go pan nie widział. To mi się bardziej tak kojarzy taka komedia kryminalna Szpieg, który mnie rzucił.</u>
<u xml:id="u-1.142" who="#MariuszKrystian">Ja chciałem w tym kontekście powiedzieć, że wrócił pan do rządu w październiku 2020 r. Czy już jako członek tego rządu zgłosił pan fakt rozmowy z tajemniczą osobą podającą się za przedstawiciela służb specjalnych?</u>
<u xml:id="u-1.143" who="#MariuszKrystian">Panie premierze, wrócił pan do rządu. Czy w dalszej pracy w rządzie pan podejmował tematy dotyczące wyjaśnienia, drążenia bądź jakby rozwijania wątpliwości związanych z organizacją wyborów korespondencyjnych?</u>
<u xml:id="u-1.144" who="#MariuszKrystian">Dzisiaj tutaj już pan konkretnymi nazwiskami… Jakby przedstawił pan konkretne nazwiska odnośnie rzekomych… czy klimatu, jak to pan powiedział, że to jest słuszne określenie, czyli klimat to jest coś, co człowiek tak odbiera osobiście… Odnośnie nacisków czy szantaży. Skoro były takie według pana naciski bądź szantaże, to jak to się stało, że jednak pan się zdecydował wrócić do rządu? Jak pan współpracował z tymi osobami w rządzie? Jak te relacje wyglądały? Czy to panu w ogóle nie przeszkadzało, panie premierze?</u>
<u xml:id="u-1.145" who="#JarosławGowin">Natomiast pandemia trwała nadal. Alternatywą dla większościowego rządu Zjednoczonej Prawicy były przedterminowe wybory. Skoro sprzeciwiałem się ze względów m.in. pandemicznych wyborom prezydenckim 10 maja, to tym bardziej za zagrożenie dla stanu zdrowia, bezpieczeństwa zdrowotnego Polaków uważać musiałem wybory parlamentarne.</u>
<u xml:id="u-1.146" who="#MariuszKrystian">Pytałem, czy po 15 października rozmawiał pan z kimkolwiek z Platformy Obywatelskiej, Polskiego Stronnictwa Ludowego i innych partii, które dziś sprawują władzę w Polsce, na temat dzisiejszego posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.147" who="#MariuszKrystian">A proszę mi powiedzieć, czy w okresie kampanii wyborczej do tej kadencji parlamentu oraz po 15 października prowadził pan jakiekolwiek konsultacje polityczne, rozmowy polityczne z przedstawicielami partii politycznych, które dzisiaj…</u>
<u xml:id="u-1.148" who="#MariuszKrystian">A konferencje, które były organizowane w okresie kampanii, gdzie pan zasiadał w pierwszym rzędzie z politykami tych ugrupowań, o których wspomniałem, nie uważa pan za spotkania i rozmowy?</u>
<u xml:id="u-1.149" who="#MariuszKrystian">I właśnie ta analiza empiryczna pokazuje dokładnie brak związku z wyborami korespondencyjnymi – tylko wyborami korespondencyjnymi – dokładnie w tych okręgach wyborczych, w których one się odbyły, z przyrostami ewentualnymi zakażenia, czyli że takich przyrostów nie było. I to opracowanie jest tutaj kluczowe, zewnętrzne, bardzo obiektywne i ono udowadnia tę tezę, że wybory korespondencyjne nie przyczyniły się tam, w Bawarii, do wzrostu zakażeń. Na tę chwilę dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.150" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, chcę tylko powiedzieć, że w trakcie naszej Komisji wpłynęło pismo. Pismo od osoby, która była dość często dzisiaj tutaj wymieniana na tej Komisji przez pana przewodniczącego Budę. Chodzi o pana Roberta Anackiego. Na dwóch stronach się odnosi do wypowiedzi, twierdząc, że jest tutaj wiele kwestii zniesławiających i nieprawdziwych informacji.</u>
<u xml:id="u-1.151" who="#DariuszJoński">Nie jestem od tego, żeby rozstrzygać to, ale chciałbym do państwa zaapelować, żebyście państwo pamiętali, że stosownie do art. 7 ust. 2 ustawy o komisji śledczej Komisja korzysta ze swoich uprawnień w taki sposób, aby nie naruszyć dóbr osobistych osób trzecich. Bardzo proszę, jeśli państwo cytujecie jakiekolwiek informacje, to proszę je również sprawdzać, dlatego że ogląda nas opinia publiczna i nie możemy…</u>
<u xml:id="u-1.152" who="#DariuszJoński">Nie chcę rozstrzygać, czy one są prawdziwe czy nie, bo to są dwie strony z wnioskiem o przeprosiny i jednocześnie rozpoczęcie konsultacji z pełnomocnikiem o uchylenie przez Sejm immunitetu panu posłowi. Ja nie chciałbym, żeby do takich sytuacji dochodziło. Ta Komisja jest po to, żeby wyjaśnić sprawę wyborów kopertowych, więc bardzo proszę, żebyście państwo… Mówię, cytując jakieś materiały, sprawdzajcie dane, sprawdzajcie dokumenty, bo to jest poważna Komisja i nie można…</u>
<u xml:id="u-1.153" who="#DariuszJoński">Słucham?</u>
<u xml:id="u-1.154" who="#DariuszJoński">To pana przewodniczącego Budy dotyczy.</u>
<u xml:id="u-1.155" who="#DariuszJoński">Bardzo proszę, teraz o głos – pani poseł Anita Kucharska-Dziedzic. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.156" who="#DariuszJoński">Nie, nie… Bardzo proszę. Pani poseł Anita Kucharska-Dziedzic.</u>
<u xml:id="u-1.157" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Ja poproszę także o to pismo od pana Anackiego, bo ja też będę pytać dzisiaj o pana Anackiego, więc pozwolę sobie potem jeszcze ewentualnie wrócić, gdyby coś mi jeszcze wpadło do głowy. Dobrze.</u>
<u xml:id="u-1.158" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Panie premierze, był pan wielokrotnie indagowany – i wczoraj, i dzisiaj – o kwestię tego, czy otrzymywał pan jakiekolwiek propozycje, gdyby pan nie dopuścił do wyborów kopertowych albo gdyby pan przełożył w ogóle jakiekolwiek wybory na późniejszy termin; że proponowano panu stanowiska premiera, marszałka. I pytano pana, czy takie propozycje padały ze strony panów Budki, Czarzastego, pani Morawskiej-Staneckiej, pana Kosiniaka-Kamysza… Różne nazwiska padały.</u>
<u xml:id="u-1.159" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Ja bym chciała dopytać o drugą stronę. Czy pan występował z jakimikolwiek propozycjami do kogokolwiek z ówczesnych polityków opozycji, że pan nie dopuści do wyborów kopertowych albo doprowadzi do przesunięcia terminu wyborów, jeżeli pan uzyska to, to, to czy tamto?</u>
<u xml:id="u-1.160" who="#JarosławGowin">Nie, z całą pewnością nie stawiałem takiego warunku i nie formułowałem takich propozycji.</u>
<u xml:id="u-1.161" who="#AnitaKucharskaDziedzic">I teraz tak. Kilkukrotnie wczoraj i dzisiaj omawialiśmy stan techniczny pewnego gadżetu, to znaczy pana telefonu. I ja mam pytanie, czy… Rozumiem, że na tym telefonie, tak, w pamięci tego telefonu mogły znajdować się wiadomości do pana czy SMS-y, które świadczyłyby właśnie o tych dyskusjach, naciskach czy próbach wywierania na pana presji, dotyczących wszystkich tych kwestii, które omawiamy na Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.162" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy w… Tak, były. Czy pan czynił jakiekolwiek próby odzyskiwania danych z tego telefonu po awarii?</u>
<u xml:id="u-1.163" who="#AnitaKucharskaDziedzic">I teraz tak: Czy ma pan wiedzę, czy w czasie rozmów dotyczących przeprowadzenia tych wyborów kopertowych i w ogóle przeprowadzania jakichkolwiek wyborów – tych rozmów, które pan toczył w marcu, kwietniu, maju 2020 r. – czy ma pan wiedzę o tym, czy był pan nagrywany na przykład podczas tych rozmów?</u>
<u xml:id="u-1.164" who="#AnitaKucharskaDziedzic">I tak, było pytanie, dzisiaj także rozmawialiśmy… Kilka osób pytało pana o pana przewodniczącego… wiceprzewodniczącego Anackiego. I pan powiedział, że on uczestniczył w rozmowach z posłami Porozumienia, namawiając ich do poparcia pana koncepcji dotyczących nieprzeprowadzenia wyborów kopertowych.</u>
<u xml:id="u-1.165" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy pan Anacki uczestniczył także w rozmowach z panem, był pośrednikiem w rozmowach pana z panem Kaczyńskim, panem Morawieckim, kimkolwiek z polityków Zjednoczonej Prawicy, czy tylko uczestniczył w rozmowach z politykami Porozumienia?</u>
<u xml:id="u-1.166" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Ja wczoraj też pewne enuncjacje prasowe, w których pojawiało się nazwisko pana Anackiego, wykorzystałam, pytając pana o wiedzę na temat tego, czy prawdą jest, jakoby wcześniej był przygotowywany jakikolwiek wyrok Sądu Najwyższego potwierdzający legalność przeprowadzenia wyborów. Pan zaprzeczył, że nic nie wie o takim wyroku.</u>
<u xml:id="u-1.167" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy w czasie rozmów na temat w ogóle koncepcji przeprowadzenia wyborów kopertowych z politykami Zjednoczonej Prawicy pojawiała się kwestia możliwego stanowiska Sądu Najwyższego bądź Trybunału Konstytucyjnego dotyczącego legalności wyborów tudzież konstytucyjności ustaw przygotowujących wybory kopertowe?</u>
<u xml:id="u-1.168" who="#AnitaKucharskaDziedzic">To mam pytanie doprecyzowujące. Czy pana rozmówcy wyrażali przeciwne zdanie – czyli zakładali, że wyrok czy decyzje Sądu Najwyższego będą inne, niż pan przekonuje?</u>
<u xml:id="u-1.169" who="#AnitaKucharskaDziedzic">I jeszcze mam w tym zakresie pytanie w jakiś sposób dopełniające tę kwestię, ponieważ też tutaj padały dzisiaj pytania o pana prezydenta. Więc chciałabym takiego… taką końcową informację od państwa. Jakie było według pana wiedzy nastawienie prezydenta do wyborów kopertowych? Poza tym, że nie chciał być papierowym prezydentem. Czy on rozważał weto w tym zakresie? Czy pan go próbował na przykład też przekonywać do weta?</u>
<u xml:id="u-1.170" who="#JarosławGowin">Natomiast nie jestem pewien, czy to jednoznacznie krytyczne stanowisko pana prezydenta zostało utrzymane do końca. Nie, nie rozmawiałem z nim na temat zawetowania tej ustawy. Raczej koncentrowałem się na tym, żeby przekonać Jarosława Kaczyńskiego do tego, aby z tej ustawy się wycofał. Czy prezydent ostatecznie tę ustawę by zawetował, czy nie – nie potrafię wyrazić opinii.</u>
<u xml:id="u-1.171" who="#JarosławGowin">Co więcej, w przeddzień mojej dymisji doszło do spotkania posłów Porozumienia i wtedy 17 na 18 posłów podpisało się pod wnioskiem o utworzenie klubu parlamentarnego Porozumienia i wnioskiem o wyjście… I tym samym wyjście z klubu Prawo i Sprawiedliwość. Ostatecznie na taki krok się nie zdecydowałem, właśnie dlatego że obawiałem się, że może to doprowadzić do dekompozycji obozu większościowego i w konsekwencji do przedterminowych wyborów parlamentarnych. Natomiast tym osiemnastym posłem, który nie podpisał się pod wnioskiem o utworzenie klubu parlamentarnego Porozumienia, był Jacek Żalek.</u>
<u xml:id="u-1.172" who="#JarosławGowin">Na pewno konsekwentnym zwolennikiem przeprowadzenia wyborów kopertowych był pan minister Mariusz Kamiński. Przypominam sobie rozmowy z jego udziałem, kiedy bardzo żarliwie i w sposób wyrażający jego głębokie przekonanie argumentował na rzecz tych wyborów.</u>
<u xml:id="u-1.173" who="#JarosławGowin">Co do innych polityków, czołowych polityków Prawa i Sprawiedliwości, mam już wątpliwości, jak… jakie było to stanowisko. Czy ono było konsekwentnie… konsekwentne w oparciu dla wyborów kopertowych. O zmianie stanowiska pana premiera Morawieckiego wspominałem wczoraj. Natomiast przywoływany przeze mnie mail ministra Artura Sobonia pokazuje, że zarówno w otoczeniu wicepremiera Sasina, jak i w otoczeniu premiera Morawieckiego była pełna świadomość wszystkich defektów związanych z wyborami czy… którymi obarczone były wybory kopertowe.</u>
<u xml:id="u-1.174" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Dywagowaliśmy także dzisiaj na temat okoliczności zmiany stosunku do wyborów kopertowych przez pana ministra Szumowskiego – czy to możliwej przyczyny dla zmiany tego stanowiska.</u>
<u xml:id="u-1.175" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Ja mam pytanie o pana Maksymowicza. Czy panu jest coś wiadome, żeby były na niego naciski albo próby szantażu, cokolwiek?</u>
<u xml:id="u-1.176" who="#DariuszJoński">Ja chcę powiedzieć, że ma związek. Jak pan poseł pamięta, nawet przegłosowaliśmy w formie świadka pana Kamińskiego i przewidujemy go przesłuchać, więc…</u>
<u xml:id="u-1.177" who="#PrzemysławCzarnek">No, przyzna pan to, panie przewodniczący, więc prosiłbym ze względu na powagę sytuacji i człowieka, który podjął strajk głodowy…</u>
<u xml:id="u-1.178" who="#DariuszJoński">Nie dyskutujemy o panu Kamińskim. Mogę panu tylko powiedzieć, że pan Kamiński będzie przesłuchany przez tę Komisję. Będzie, bo został wniosek przegłosowany.</u>
<u xml:id="u-1.179" who="#DariuszJoński">I proszę nie przerywać pani poseł Kucharskiej-Dziedzic. Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.180" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Więc się pytam, czy w związku z tym, że obserwował tego typu sytuację, uznawał pana Kamińskiego za osobę najbardziej… jedną z osób najbardziej przekonanych co do tego, że należy przeprowadzić wybory kopertowe, czy bał się tego typu sytuacji wobec siebie i czy to była przyczyna tego, że nie zgłaszał – o co państwo też pytali, sugerując różne dziwne rzeczy – nie zgłaszał nikomu nacisków czy presji na niego wywieranej czy szantaży?</u>
<u xml:id="u-1.181" who="#JarosławGowin">Ja nie wracałem do tych spraw, może się to państwu wydawać dziwne. Ale po prostu jak się jest ministrem, to się jest zajętym od 8:00 rano do 22:00, siedzi się w gabinecie ministerialnym i zajmuje się nawałem obowiązków. Uważałem, że szkoda mojego czasu, żeby wracać do spraw minionych.</u>
<u xml:id="u-1.182" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Mam pytania. Bo pytałam pana wczoraj… Te pytania zadawane w tych trybach trzech pytań i kilkunastu minut sprawiły, że zaznaczyłam pewien obszar moich zainteresowań i teraz jakby powrócę do tych kwestii.</u>
<u xml:id="u-1.183" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Pytałam wczoraj pana o okoliczności podjęcia uchwały w grudniu 2020 r., dotyczące kwestii rekompensaty z rezerwy ogólnej budżetu państwa dla Poczty Polskiej, o tych 70 mln. Pan wczoraj powiedział, że nie pamięta pan okoliczności podejmowania tej uchwały i uzasadniania zasadności owych wydatków.</u>
<u xml:id="u-1.184" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Ja ten wątek podrążę, wrócąc do okresu marca i kwietnia. Czy w okresie marca, kwietnia, do początku maja podczas obrad Rady Ministrów były w ogóle dyskutowane kwestie rekompensaty poniesienia… poniesionych wydatków przez organizatorów wyborów z budżetu państwa? Czy te kwestie w ogóle były podnoszone?</u>
<u xml:id="u-1.185" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy pan pamięta okoliczności może, czy docierały do pana takie informacje, zgłoszenia poprawki? Mówię o poprawce zgłoszonej przez Bolesława Piechę na Komisji Zdrowia w sierpniu 2022 r., która była takim właściwie rozpoczęciem rozmów o rekompensacie. Czy panu coś wiadomo też o tej poprawce czy…</u>
<u xml:id="u-1.186" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Teraz jeszcze mam pytania związane z tym wątkiem. Zmiana specustawy covidowej z 31 marca 2020 r. to było przedłożenie rządowe. W tym czasie pan był jeszcze ministrem. Zmiana dotyczyła m.in. art. 11 ust. 2 – dotyczący decyzji premiera, które wcześniej wymagały wniosku wojewody. Natomiast ta ustawa z 30 marca dała możliwość działania premiera z jego własnej inicjatywy.</u>
<u xml:id="u-1.187" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy zna pan powody dla zmiany tego przepisu? Ponieważ ta zmiana mogła mieć… Czy ona mogła mieć wówczas związek ze sprawą wyborów kopertowych? Czy było to przygotowanie pod zaangażowanie Poczty Polskiej na polecenie pana premiera?</u>
<u xml:id="u-1.188" who="#JarosławGowin">Ale jeżeli pani poseł mówi, że do tej zmiany doszło 3 kwietnia, to z całą pewnością miało to związek już z pomysłem wyborów kopertowych.</u>
<u xml:id="u-1.189" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Proszę mi powiedzieć, czy pan z panem Przemysławem Sypniewskim, prezesem Poczty Polskiej, kiedykolwiek w tamtym czasie bądź później rozmawiał o naciskach kierowanych na niego, żeby zorganizował wybory kopertowe?</u>
<u xml:id="u-1.190" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy pan Mariusz Błaszczak też był osobą, która deklarowała swoją absolutną akceptację dla pomysłu przeprowadzenia wyborów kopertowych?</u>
<u xml:id="u-1.191" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Mam… Wczoraj pytałam pana także o… w kontekście maila, który pan odczytał – pana Michała Sobonia – dotyczącego…</u>
<u xml:id="u-1.192" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Słucham? Przepraszam, Artura Sobonia.</u>
<u xml:id="u-1.193" who="#AnitaKucharskaDziedzic">W którym kwestie dotyczące… Pojawiły się kwestie ewentualnego nieprzekazywania przez samorządowców bazy danych o obywatelach. I ta kwestia też także dzisiaj była poruszana. I pytałam o dyscyplinowanie. Pan mówił o tym, że były pisma od wojewodów, natomiast nie wie pan o żadnych innych naciskach.</u>
<u xml:id="u-1.194" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Mam pytanie, czy pana zdaniem Jarosław Kaczyński, Mateusz Morawiecki, Jacek Sasin byli świadomi, że decyzje dotyczące przekazywania danych PESEL przez ministra cyfryzacji oraz podejmowanie przez Pocztę Polską zadań związanych z wyborami korespondencyjnymi zapadały bez podstawy prawnej?</u>
<u xml:id="u-1.195" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Czy wie pan o ich ewentualnych konsultacjach, że tak powiem, telefonicznych? Bo dzisiaj pan mówił o profesorze Królikowskim. Czy oni z kimkolwiek się konsultowali?</u>
<u xml:id="u-1.196" who="#AnitaKucharskaDziedzic">Mam pytanie, czy pan wie, jakoby oni się z kimkolwiek konsultowali na przykład?</u>
<u xml:id="u-1.197" who="#AnitaKucharskaDziedzic">To chyba… Jeszcze spojrzę, czy jeszcze… Nie, to już chyba wszystko. Bardzo panu dziękuję. Mam nadzieję, że nie zmęczyłam za bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.198" who="#DariuszJoński">Teraz pan poseł Czarnek, po pośle Czarnku będzie pani poseł Magdalena Filiks i kończymy. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-1.199" who="#PrzemysławCzarnek">Szanowny panie premierze, porządkowo tylko, bo wiele tu było słów o naciskach przed pana pobytem tutaj wczoraj u nas na Komisji Śledczej i po wczorajszych zeznaniach i wyjaśnieniach pana. Ja bym chciał zapytać pana porządkowo o następujące rzeczy, króciutko.</u>
<u xml:id="u-1.200" who="#PrzemysławCzarnek">Czy rozmawiał pan premier wczoraj wieczorem, po zakończeniu naszego posiedzenia sejmowej Komisji Śledczej, z dzisiejszymi… z politykami dzisiejszej większości sejmowej, głównie z ich liderami?</u>
<u xml:id="u-1.201" who="#PrzemysławCzarnek">Panie premierze, chcę wyjaśnić jeszcze jedną rzecz. Mówił pan o tym, że Trybunał Konstytucyjny miałby stwierdzić legalność wyborów kopertowych. Pan premier wie, że Trybunał Konstytucyjny nie ma w zakresie swoich kompetencji badania legalności.</u>
<u xml:id="u-1.202" who="#PrzemysławCzarnek">I ostatnie pytanie, panie premierze. Pan premier był w rządzie Zjednoczonej Prawicy. Miałem też zaszczyt zasiadać w tym rządzie razem z panem. W tym rządzie zasiadał również pan minister Mariusz Kamiński, dzisiaj wielokrotnie tutaj przywoływany.</u>
<u xml:id="u-1.203" who="#PrzemysławCzarnek">Panie premierze, użył pan słowa – dwukrotnie bądź trzykrotnie – o rzekomych represjach, które ewentualnie pan odczuwał w wyniku takiego, a nie innego swojego zachowania w czasie tych debat dotyczących wyborów korespondencyjnych i swojego sprzeciwu. Takiego słowa pan użył. Czy na pewno w kontekście tego, w jak brutalny sposób został potraktowany pan Mariusz Kamiński i pan Maciej Wąsik, uprowadzeni…</u>
<u xml:id="u-1.204" who="#PrzemysławCzarnek">Nie dokończy… Nie pozwoli mi pan dokończyć, tak?</u>
<u xml:id="u-1.205" who="#DariuszJoński">To jeszcze została pani poseł Magdalena Filiks. Bardzo proszę, pani Magdalena Filiks zadaje pytanie.</u>
<u xml:id="u-1.206" who="#DariuszJoński">Jeszcze jedno?</u>
<u xml:id="u-1.207" who="#PrzemysławCzarnek">Czy rzeczywiście, panie premierze, powtórzy pan tezę, którą pan wygłosił po ostatnich pytaniach pana ministra Jabłońskiego, że tak naprawdę naciski odczuwał pan dopiero rok po wyborach i kilka miesięcy po tym, jak pan wrócił z powrotem do rządu, i że wcześniej pan tych nacisków nie odczuwał? Bo tak pan powiedział w odpowiedzi na pytania pana ministra Jabłońskiego.</u>
<u xml:id="u-1.208" who="#MagdalenaFiliks">Zanim przejdę do takich jeszcze konkretnych pytań, chciałabym wrócić tylko do tego, co pan.… co tutaj się wydarzyło wczoraj na tej Komisji i pana premiera o coś dopytać.</u>
<u xml:id="u-1.209" who="#MagdalenaFiliks">Wczoraj tutaj na tej Komisji pan poseł Buda dwukrotnie mówił, że ma wiedzę o tym, że w rozmowie kanałem elektronicznym, jak powiedział, Sikorski składał Gowinowi propozycję objęcia funkcji w zamian za określone działania. Pan Buda powiedział to o godzinie 14:41 i 16:56, o ile dobrze pamiętam, powtórzył. Stąd moje pytanie, bo chciałabym… To jest dla mnie podstawa do kolejnych kroków, żeby pan jeszcze raz odniósł się do tego i powiedział, czy pan minister Sikorski kanałem elektronicznym składał panu propozycję objęcia funkcji w zamian za określone działania?</u>
<u xml:id="u-1.210" who="#JarosławGowin">Natomiast być może wyrażał taką opinię, że dobrze byłoby, żebym został premierem albo żebym doprowadził do upadku rządu PiS-u, tego wykluczyć nie mogę. Ale nawet po wczorajszym przesłuchaniu sprawdziłem swoje SMS-y wymienione z panem ministrem Sikorskim. Niestety pierwsze SMS-y w tym telefonie, którym dysponuję, są z początku 2021 r., więc nie potrafię zweryfikować tezy pana ministra Budy.</u>
<u xml:id="u-1.211" who="#MagdalenaFiliks">Ja bardziej pytałam w kontekście tego, że pan wiceprzewodniczący poinformował tutaj nas na Komisji, że wszedł w posiadanie takiej wiedzy i taką wiedzą dysponuje. Nie możemy tutaj zapytać pana… oczywiście pana posła Budy, skąd ma takie informacje, ale będę jakby w dalszym…</u>
<u xml:id="u-1.212" who="#MagdalenaFiliks">Ja nie zadałam panu żadnego pytania. Jak pana wezwiemy na świadka, to będzie pan mógł odpowiadać.</u>
<u xml:id="u-1.213" who="#MagdalenaFiliks">Ja w dalszej części swoich jakby działań też podejmę w tej sprawie stosowne informacje. Na całe szczęście pan poseł nie jest dziennikarzem prawicowych mediów i nie może się w każdym zeznaniu powoływać na różne tajemnice.</u>
<u xml:id="u-1.214" who="#MagdalenaFiliks">Dobrze. I to już sobie wyjaśniliśmy.</u>
<u xml:id="u-1.215" who="#MagdalenaFiliks">I teraz mam następujące pytania.</u>
<u xml:id="u-1.216" who="#MagdalenaFiliks">Dopytam jeszcze tylko o tych samorządowców, panie premierze. Do dziś… Mogę mieć tę wiedzę nieaktualną, ale z mojej wiedzy wynika, że ok. 206 zawiadomień o popełnieniu przestępstwa przez konkretnych samorządowców, wójtów, burmistrzów, prezydentów miast – zostało takich zawiadomień złożonych.</u>
<u xml:id="u-1.217" who="#MagdalenaFiliks">W związku z tym, że jak już wiemy dzisiaj, nie było – i wtedy też wiedzieliśmy – nie było podstaw prawnych do przeprowadzenia wyborów i organizacji, chciałam pana zapytać, jaka jest pana opinia w tej sprawie? Czy uważa pan, że samorządowcy, którzy udostępnili poczcie dane osobowe, złamali prawo?</u>
<u xml:id="u-1.218" who="#MagdalenaFiliks">A w związku z tym chciałabym zapytać, czy pan premier mógłby wypowiedzieć się również co do tego… Znaczy, co myśli pan o tej ustawie, tzw. abolicyjnej, która miała z góry – to są częste praktyki z ostatnich lat – uniewinnić wszystkie osoby, które ewentualnie mogły być winne, czyli dopuściły się złamania prawa? Czy pan premier uważa… Znaczy, jaki był cel według pana premiera podjęcia przez Sejm tej ustawy większością PiS-u?</u>
<u xml:id="u-1.219" who="#MagdalenaFiliks">Czyli rozumiem, że zgadza się pan ze mną i taka jest pana opinia – że ta ustawa jest niekonstytucyjna?</u>
<u xml:id="u-1.220" who="#MagdalenaFiliks">Nie. Jeszcze tylko na sekundę też wrócę…</u>
<u xml:id="u-1.221" who="#MagdalenaFiliks">Już zaraz będę miała w ogóle krótkie pytania, ale chciałabym jeszcze pana zapytać o jedną rzecz, bo wielokrotnie był tutaj poruszany przez pana wątek tego, co mogłoby się wydarzyć, gdyby… Pomijając oczywiście aspekt prawny, że Poczta Polska nie była organem odpowiednim do przeprowadzania wyborów.</u>
<u xml:id="u-1.222" who="#MagdalenaFiliks">Ale pan tutaj argumentując swoje stanowisko, mówił nam, że mogłoby dojść do, krótko mówiąc, jakiegoś dramatu, kompromitacji państwa i tak dalej. Ja w oparciu o na przykład moją ostatnią kontrolę poselską na poczcie, gdzie trzy gminy od dwóch lat nie dostają awiz, nawet z sądów, bo ciężko jest poczcie zatrudnić w tych trzech gminach listonoszy odpowiednią ilość, żeby zwykłą korespondencję dostarczać, też próbowałam sobie to wyobrazić, ale to pan argumentował, do czego mogłoby doprowadzić, gdyby faktycznie Poczta Polska była odpowiedzialna za przeprowadzenie tych wyborów.</u>
<u xml:id="u-1.223" who="#MagdalenaFiliks">Czy mógłby pan powiedzieć, jakie były pana konkretne obawy i co pan przewidywał?</u>
<u xml:id="u-1.224" who="#MagdalenaFiliks">Zeznał pan… Albo nie… Jeszcze to chciałam zapytać.</u>
<u xml:id="u-1.225" who="#MagdalenaFiliks">Z raportu NIK wynika, że projekt decyzji w sprawie wyborów korespondencyjnych przygotowano w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Czy wie pan, dlaczego to Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowywało projekt decyzji, skoro podpisał ją pan premier Morawiecki?</u>
<u xml:id="u-1.226" who="#MagdalenaFiliks">Z raportu Najwyższej Izby Kontroli wynika, że projekt decyzji w sprawie wyborów korespondencyjnych przygotowano w Ministerstwie Aktywów Państwowych. Czy wie pan, dlaczego Ministerstwo Aktywów Państwowych przygotowało projekt tej decyzji, skoro podpisywał ją później premier Morawiecki?</u>
<u xml:id="u-1.227" who="#JarosławGowin">Natomiast wczoraj przytaczany przeze mnie wczoraj mail pana ministra Sobonia pokazuje, że co najmniej w Ministerstwie Aktywów Państwowych była świadomość, że podpisanie tej umowy nie ma podstaw prawnych i w związku z tym przerzucono ciężar odpowiedzialności na premiera Morawieckiego.</u>
<u xml:id="u-1.228" who="#MagdalenaFiliks">Zeznał pan również, że ostrzegał pan ministra Sasina przed poparciem wyborów korespondencyjnych. Chciałabym zapytać, jak pan premier Sasin na te ostrzeżenia, informacje zareagował?</u>
<u xml:id="u-1.229" who="#MagdalenaFiliks">W takim razie, jeszcze może pan premier nam dopowie, w takim razie, jakie… Bo z wielu jakby doniesień znamy taką informację, że pan Sasin cieszył się czy był zadowolony, że niczego nie podpisywał bądź unikał podpisania czegokolwiek i nie chciał wziąć na siebie tej odpowiedzialności. A wie pan może, jakie w związku z tym było w ogóle stanowisko pana ministra Sasina na temat przeprowadzenia wyborów w takiej niekonstytucyjnej formie?</u>
<u xml:id="u-1.230" who="#MagdalenaFiliks">Zeznał pan, że od początku było oczywiste, że Senat wykorzysta pełen termin na procedowanie ustawy. Ja mam w związku z tym pytanie, czy 16 kwietnia 2020 r. premier Morawiecki miał podstawy, żeby realnie zakładać, że proces legislacyjny dotyczący wyborów korespondencyjnych zakończy się w czasie umożliwiającym przygotowanie na podstawie przepisów tej ustawy wyborów korespondencyjnych?</u>
<u xml:id="u-1.231" who="#JarosławGowin">16 kwietnia było już rzeczą zupełnie oczywistą, że wobec stanowiska większości senackiej, aby po pierwsze odrzucić tę ustawę, po drugie zrobić to w ostatnim konstytucyjnym terminie… Więc było już oczywiste, że wyborów 10 kwietnia nie da się…10 maja nie da się przeprowadzić.</u>
<u xml:id="u-1.232" who="#MagdalenaFiliks">Jeszcze dopytam, czy premier Morawiecki miał podstawy, aby realnie zakładać, że zorganizowanie wyborów korespondencyjnych w dniu 10 maja może sprowadzić niebezpieczeństwo dla życia lub zdrowia wielu osób i przyczynić się do zwiększenia liczby zakażeń?</u>
<u xml:id="u-1.233" who="#MagdalenaFiliks">Zeznał pan, powołując się na treść maila Artura Sobonia, że przeprowadzenie wyborów korespondencyjnych niosło za sobą ryzyko, że druga tura wyborów mogłaby nie odbyć się w terminie konstytucyjnym. Z czego dokładnie wynikała pańska taka obawa?</u>
<u xml:id="u-1.234" who="#MagdalenaFiliks">Czy premier Morawiecki wiedział, że istnieje takie ryzyko, jeśli chodzi o drugą turę wyborów? Czyli… Tak, to, o czym rozmawialiśmy przed chwilą. Czy wiedział?</u>
<u xml:id="u-1.235" who="#JarosławGowin">Myślę, że właściwym adresatem tego pytania jest pan poseł Michał Wypij, który będzie przesłuchiwany przez Wysoką Komisję, ponieważ on był jednym z przedstawicieli Porozumienia, którzy uczestniczyli w naradzie na Parkowej z udziałem m.in. Jarosława Kaczyńskiego, Jacka Sasina i Mariusza Kamińskiego. Tam przedstawiciele Porozumienia wysuwali wszystkie zarzuty wobec wyborów korespondencyjnych czy kopertowych. I sądzę, że wśród tych zarzutów znalazł się także ten zarzut dotyczący niemożności zorganizowania drugiej tury. Ale sam nie uczestniczyłem w tym spotkaniu, więc nie mam stuprocentowej pewności.</u>
<u xml:id="u-1.236" who="#MagdalenaFiliks">I jeszcze… I jeszcze chciałabym zapytać o taką rzecz. Czy choćby z rozmów kuluarowych wie pan coś na temat tego, żeby ze strony polityków koalicji rządzącej wtedy, w szczególności ministra sprawiedliwości, prokuratura generalnego, były jakieś próby ingerencji w śledztwo w sprawie wyborów prezydenckich, wszczęte wtedy przez panią prokurator Ewę Wrzosek?</u>
<u xml:id="u-1.237" who="#MagdalenaFiliks">A chciałabym dopytać jeszcze, czy pomysły w sprawie organizacji wyborów prezydenckich w formie korespondencyjnej, zarządzonych na 10 maja 2020 r., były konsultowane również przez innych polityków koalicji rządzącej z prezydentem Dudą? Jeżeli tak, to między kim a kim? Jeżeli pan ma taką wiedzę. Znaczy, między prezydentem a kim? I w jakim zakresie te konsultacje się odbywały?</u>
<u xml:id="u-1.238" who="#MagdalenaFiliks">Od początku czerwca w internecie pojawiają się różne zrzuty z ekranu mające pochodzić z prywatnej skrzynki pocztowej Michała Dworczyka, a także innych polityków czy działaczy związanych z obozem Zjednoczonej Prawicy. Wczoraj zresztą powołał pan treść wiadomości e-mail zastępcy Jacka Sasina, wiceministra Artura Sobonia, z 30 kwietnia 2020 r., w którym napisał on m.in. o partyzantce, niemożności przygotowania drugiej tury głosowania, możliwych prowokacjach, wysokich kosztach, kwestii odpowiedzialności.</u>
<u xml:id="u-1.239" who="#MagdalenaFiliks">Wiadomość ta pokrywa się w pełni z treścią poprzedniej… Znaczy, treścią opublikowaną w serwisie Poufna Rozmowa. I teraz chciałam zapytać – 5 lipca 2022 r. w internecie opublikowano inny e-mail dotyczący sprawy tzw. wyborów kopertowych. Wiadomość ta jest datowana na 2 października 2020 r. To jest dzień, w którym media dosyć szeroko pisały o uzasadnieniu głośnego zresztą wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Chodzi o wyrok z 15 września 2020 r., w którym sąd administracyjny orzekł, że decyzja premiera Mateusza Morawieckiego z 16 kwietnia 2020 r. o poleceniu Poczcie Polskiej przygotowania głosowania korespondencyjnego 10 maja 2020 r. była nieważna i rażąco naruszała prawo.</u>
<u xml:id="u-1.240" who="#MagdalenaFiliks">I mail ten określa – nie wiem jak to nazwać – no, taką po prostu jakby narrację, odpowiedź obozu rządzącego dla przedstawicieli ówczesnej władzy. I to jest taki… Różnie to politycy nazywają, czasem przekazem dnia. I chciałbym to zacytować: „Wyrok Sądu Administracyjnego w twojej sprawie – to jest do premiera – to manifest polityczny, a nie orzeczenie. Premier, przygotowując wybory zarządzone przez Marszałka, realizował konstytucyjny obowiązek. Konstytucja nakazuje przeprowadzenie wyborów. Każdy organ władzy ma określone zadanie, a do zadań władzy wykonawczej należy przygotowanie wyborów. Premier nie decyduje o formie i terminie. Premier ma obowiązek konstytucyjny jako władza wykonawcza zabezpieczyć i przygotować wybory. Obowiązujące przepisy nakładamy na… nakłada na niego ten konstytucyjny obowiązek. Uważam – uwaga – że rada legislacyjna taką kontropinię do wyroku powinna wydać. Od tego są ci wszyscy profesorowie, żeby właśnie w takich sytuacjach wspierać premiera”.</u>
<u xml:id="u-1.241" who="#MagdalenaFiliks">Pan znał wcześniej treść tego maila?</u>
<u xml:id="u-1.242" who="#JarosławGowin">Już podczas rozmów prowadzonych przeze mnie z Mateuszem Morawieckim w kwietniu i być może także w maju 2020 r. pan premier Morawiecki powoływał się na swój konstytucyjny obowiązek, więc w tym sensie ta argumentacja jest powielona w przytoczonym przez panią poseł mailu. Natomiast służyło to zbudowaniu odpowiedniej narracji do tego, żeby zdezawuować orzeczenie Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. W mojej ocenie to orzeczenie było trafne.</u>
<u xml:id="u-1.243" who="#MagdalenaFiliks">Ja chciałam zapytać, czy pan przypomina sobie jeszcze inne takie wiadomości tego typu, rozmowy, sugestie wśród polityków partii rządzącej, które miałyby deprecjonować wiadomą… Znaczy, powszechną niezgodność… Znaczy, informację o tym, że coś jest powszechnie niezgodne z prawem w trakcie działań rządu Zjednoczonej Prawicy na płaszczyźnie wyborów kopertowych. Bo tych informacji dużo się pojawiało, nawet to były wyroki sądu.</u>
<u xml:id="u-1.244" who="#MagdalenaFiliks">I jeszcze chciałabym tylko zapytać…</u>
<u xml:id="u-1.245" who="#MagdalenaFiliks">Ja chciałam zapytać jeszcze, co panu wiadomo na temat finansowania wyborów kopertowych? Nie był pan już w rządzie, ale pytam, czy był pan świadkiem jakichkolwiek rozmów formalnych lub nie na ten temat? Czy ten temat w ogóle był w tych wszystkich rozmowach i konsultacjach poruszany?</u>
<u xml:id="u-1.246" who="#MagdalenaFiliks">Jak wykazała kontrola NIK raporcie z 13 maja 2021 r., nie podjęto analizy kosztów ani trybu finansowania wyborów kopertowych. Z tego raportu nie wynika nadto, że przed wydaniem decyzji z dnia 16 kwietnia 2020 r. nie były w KPRM sporządzane też analizy w zakresie skutków prawnych i finansowych w przypadku niedojścia do wyborów prezydenckich w dniu 10 maja.</u>
<u xml:id="u-1.247" who="#MagdalenaFiliks">Chciałam również w imieniu Komisji pana przeprosić za to, co tutaj się działo i co pan słyszał à propos tego, czy się panu klapki w głowie otwierają i różne inne tego typu sformułowania. Pan poseł Czarnek i koledzy zawsze zaczynają od krzyczenia tutaj o kulturze, później opinia publiczna ma szansę obejrzeć sobie całe to posiedzenie Komisji, aczkolwiek…</u>
<u xml:id="u-1.248" who="#DariuszJoński">Dobrze. W takim razie… W takim razie ja przerwę.</u>
<u xml:id="u-1.249" who="#DariuszJoński">Jeśli będzie tak, że tych pytań będzie jeszcze kilka, to prezydium podejmie decyzję o zwołaniu jeszcze jednego, kolejnego posiedzenia. Specjalnie dałem możliwość, żeby każdy zadał, ile tylko chce pytań. Mówiłem, że jest to debata po prostu otwarta. Ale ponieważ wyczerpały się pytania…</u>
<u xml:id="u-1.250" who="#DariuszJoński">Dobrze. Szanowni państwo…</u>
<u xml:id="u-1.251" who="#PawełJabłoński">Proszę nie odbierać mi prawa do zadania trzech pytań.</u>
<u xml:id="u-1.252" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, bardzo dziękuję. Po sporządzeniu protokołu przesłuchania poinformujemy pana o terminie, w którym będzie pan mógł go podpisać.</u>
<u xml:id="u-1.253" who="#DariuszJoński">Przed zamknięciem posiedzenia chcę jeszcze państwa poinformować, że prezydium podjęło decyzję, iż 19 stycznia – to jest przyszły piątek – od godziny wyjątkowo…</u>
<u xml:id="u-1.254" who="#DariuszJoński">Tak, następny, 19 to jest następny piątek.</u>
<u xml:id="u-1.255" who="#DariuszJoński">Od godziny 9:00 do 12:00 będzie pan Wypij i od godziny 13:00 pan Soboń oraz 23 stycznia od godziny 10:00 do godziny 12:30 będzie przesłuchiwany pan Szczegielniak, a od godziny 13:30 pan Sasin. Taka jest decyzja.</u>
<u xml:id="u-1.256" who="#DariuszJoński">Drugi dzień przesłuchań to jest 23 stycznia, to jest wtorek. To jest dzień przed posiedzeniem Sejmu. Kolejne daty będą ustalane na kolejnym posiedzeniu.</u>
<u xml:id="u-1.257" who="#DariuszJoński">Chcę powiedzieć jednocześnie, że… Chcę jednocześnie powiedzieć, że ustaliliśmy, że miała być przesłuchiwana pani Elżbieta Witek. Dostałem informację od pana wiceprzewodniczącego Budy, że nie może w tym terminie, więc ten termin zostanie przełożony na pewnie kolejny już termin lutowy.</u>
<u xml:id="u-1.258" who="#DariuszJoński">Szanowni państwo, to chyba wszystko. Ponieważ wyczerpaliśmy porządek dzienny, zamykam posiedzenie.</u>
<u xml:id="u-1.259" who="#DariuszJoński">Informacyjnie tylko chcę powiedzieć, że dyski zewnętrzne już są i będziecie państwo mieli… W przyszłym tygodniu będzie można odebrać dyski i na dyskach będą już pierwsze dokumenty dowodowe. Dziękuję.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>