text_structure.xml
18 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#JarosławUrbaniak">Na podstawie listy obecności stwierdzam kworum.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#JarosławUrbaniak">Witam panie i panów posłów, członków Komisji. Witam serdecznie na naszym posiedzeniu panią marszałek Dorotę Niedzielę. Witam przedstawicieli Biura Legislacyjnego oraz ekspertów z Federacji Przedsiębiorców Polskich – panią Olgę Zielińską i pana Wojciecha Wiśniewskiego, którzy dzisiaj są naszymi gośćmi.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#JarosławUrbaniak">Porządek dzisiejszego posiedzenia obejmuje pierwsze czytanie przedstawionego przez Prezydium Sejmu projektu uchwały w sprawie zmiany regulaminu Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, projekt z druku nr 389.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#JarosławUrbaniak">Przechodzimy do realizacji porządku dziennego. Otwieram pierwsze czytanie. Bardzo proszę pani marszałek, a przepraszam, pan dyrektor Zakroczymski także jest z nami – dyrektor Gabinetu Marszałka Sejmu. Witamy serdecznie. Otwieram pierwsze czytanie. Bardzo proszę panią marszałek o przedstawienie projektu.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#DorotaNiedziela">W związku z tym zaproponowaliśmy zmiany w regulaminie, które dotyczą głównie projektów poselskich i będą możliwością konsultacji tych projektów i opiniowania tych projektów przez ogólnie dostępną stronę internetową, na której nie tylko obywatele, ale też organizacje będą mogły przekazywać swoje uwagi i przeprowadzić konsultacje. Wszystkie projekty… Uzasadnienie oczywiście państwo macie.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#DorotaNiedziela">Chciałabym w taki prosty sposób przekazać to, co będzie podstawą tej zmiany. Podstawą będzie to, że każdy projekt poselski zostanie zawieszony na stronie internetowej w takim wstępnym kwestionariuszu, który będzie robiony przez Kancelarię Sejmu i będzie tam przedstawiona zasada, jakiej zmiany dotyczy, jak poprzednio brzmiał ten zapis prawny i jak będzie wyglądał on po zmianie ustawowej. Będą wszystkie najważniejsze zasady i punkty, które zmieniają ten zapis prawny oraz będzie wstępnie przez ekspertów sejmowych robiony tak zwany OSR, czyli ocena skutków regulacji. Przez cały okres konsultacji, który będzie trwał 30 dni, pracownicy Kancelarii Sejmu, specjalnie do tego powołani, będą sprawdzać wszystkie konsultacje i umieszczać je na końcu jeszcze dokładnie w tym tak zwanym OSR, żeby wszyscy, którzy będą chcieli, mogli szybko i sprawnie sprawdzić jakie są skutki tej zmiany regulacyjnej.</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#DorotaNiedziela">Do tej pory projekty poselskie, jak wiecie państwo, nie wymagały przedstawienia ocen skutków regulacji po konsultacjach. Jest to naprawdę bardzo duża zmiana, która powoduje, że społeczeństwo będzie miało łatwiejszy dostęp do informacji dotyczących zmian, które będą skutkować zmianami ustaw poselskich. Projektowana zmiana spowoduje większą transparentność.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#DorotaNiedziela">Drugą taką zmianą jest też maksymalne ograniczenie tych szybkich ścieżek procedowania ustaw do tylko tych, które będą naprawdę w uzasadnionych przypadkach. One nie muszą być określone w konkretnych katalogach, ale będą one oczywiście dotyczyły tych spraw najważniejszych, bezpieczeństwa, zdrowia, te, które wymagają szybkiego procedowania, będą rozpatrywane tylko na specjalny, uzasadniony wniosek i będą wymagały zgody sejmowej większości.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#DorotaNiedziela">Jeszcze jednym novum będzie również, że podczas wysłuchania publicznego, jak do tej pory nie mieliśmy możliwości, na koniec wysłuchania publicznego zajęcie stanowiska przez wnioskodawcę. Chcemy to zapewnić również zmieniając to w regulaminie Sejmu.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#DorotaNiedziela">Jeśli państwo mają jakieś pytania, bardzo proszę. Jestem do dyspozycji i myślę, że możemy otworzyć dyskusję. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#ElżbietaWitek">Chciałabym się dowiedzieć kto, bo to jest takie bardzo szerokie pojęcie – wiem, że pani marszałek tam włożyła takie sprawy jak bezpieczeństwo, zdrowie, ale jednak to jest uznaniowe – będzie decydował o tym, które przypadki są wyjątkowe, uzasadnione? W moim przekonaniu, jeżeli nie jest to wprost określone czy przynajmniej nie są zarysowane ramy, jakie sytuacje mogą spowodować, że ten projekt ustawy będzie w innym trybie procedowany, no to jednak jest to uznaniowość i rozumiem, że o tej uznaniowości będzie decydował marszałek czy też Prezydium Sejmu. Dla mnie w dalszym ciągu to jest niestety niejasne. To na razie tyle. W trakcie omawiania projektu będę się odwoływała do poszczególnych artykułów.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#DorotaNiedziela">Po drugie, pani marszałek zapytała, na czym będzie polegała ta skrócona ścieżka. Oczywiście zgadzam się z tym, że nie można zamknąć możliwości szybkiej ścieżki różnych projektów, które są wymagane, bo nie można przewidzieć takiej sytuacji, która będzie skutkowała tym, że potrzebujemy zmian legislacyjnych w wyjątkowych sytuacjach. Bierzemy pod uwagę, że te wnioski muszą być uzasadnione i na ten uzasadniony wniosek prezydium Sejmu będzie decydowało i podda to pod głosowanie Sejmu większością głosów, czy Sejm zgadza się na taką skróconą ścieżkę, znając uzasadnienie tej skróconej ścieżki. To jest tak, jak mogę na szybko pani poseł odpowiedzieć. Bardzo proszę, żeby Biuro Legislacyjne jeszcze powiedziało o wymogach dotyczących zgłoszeń krótkiej ścieżki.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#ZiemowitCieślik">Odczytam akapit, który odnosi się bezpośrednio do regulaminu Sejmu. Jedną z tych precyzujących zmian jest wyodrębnienie w kolejnych akapitach zobowiązań odnoszących się do Senatu i Rady Ministrów. Nasza zmiana regulaminu Sejmu nie obejmuje tamtych zagadnień, więc tych kwestii nie przywołam. Odczytuję fragment dotyczący regulaminu Sejmu: „Wejście w życie nowelizacji do regulaminu Sejmu…” – to jest sformułowanie wymogu – „…która ograniczy stosowanie procedur przyspieszonych do uzasadnionych przypadków i wprowadzi obowiązek przeprowadzania oceny skutków regulacji oraz konsultacji społecznych w przypadku projektów ustaw zgłaszanych przez posłów, z wyjątkiem uzasadnionych przypadków”. To jest całe sformułowanie. Nie zmienił się termin wymogu.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#AnnaPaluch">Nawiązując do tego, co już było tutaj mówione, proszę państwa, regulamin powinien jednoznacznie określać procedury, ale też powinien zapewniać elastyczność, bo Sejm jest organem stanowiącym i bardzo często musi reagować w sytuacjach nadzwyczajnych. Przez ostatnie 5 lat, czy ostatnie 4 lata wybitnie dały dowody na taką sytuację. Przypominam czasy COVID-19, kiedy w 2020 r. musieliśmy błyskawicznie te przepisy ustanowić i mamy wojnę za naszą granicą i bardzo często będą takie sytuacje, że trzeba będzie reagować szybko i system regulamin musi uwzględniać takie możliwości, żeby Sejm niezwłocznie pewne problemy mógł rozważyć. W tych przepisach widzę niebezpieczeństwo właśnie takiego zbytniego skostnienia. Z jednej strony może stanowić podstawę do utrudnienia pracy opozycji przy wprowadzaniu jej pomysłów legislacyjnych, a przypominam, my to zawsze respektowaliśmy, rządząc przez minione dwie kadencje. Strzegliśmy praw opozycji i że tak powiem, zawsze te opozycyjne projekty mogły być zgłaszane, procedowane…</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#KazimierzSmoliński">Cieszę się, że pani marszałek jest otwarta na to, że ten projekt nie jest jakimś sztywnym projektem, który musimy procedować w tym kształcie, że może ulec zmianie. Być może będą autopoprawki, na to też chętnie bym czekał, po tych opiniach ekspertów, które pan przewodniczący zlecił. Pytanie jeszcze do legislatorów, jakby pan mógł nam powiedzieć, jaki jest w tej chwili status konieczności zrealizowania tego kamienia milowego? Skoro KPO zostało uruchomione, to czy ono zostało uruchomione warunkowo, a jeżeli warunkowo, to jakie są warunki, jeżeli ich nie spełnimy, to jakie są konsekwencje tego? Czy to jest bezwarunkowo już uruchomione? To wobec tego możemy to zrobić, nie musimy, jak nie zrobimy, nic się nie stanie, tak? Raz, że uznano, że w Polsce już jest przywrócona praworządność, bo taka jest opinia Komisji Europejskiej i dwa, że uruchomiono kamienie milowe, wobec tego, jeżeli są tam warunki, to byśmy chcieli też te warunki poznać, jeżeli to nie zostanie przyjęte, to jakie będą konsekwencje dla Polski. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#DorotaNiedziela">Drugim takim nadrzędnym celem jest to, co rzeczywiście się w pewnym okresie, w moim przekonaniu, absolutnie za bardzo rozpowszechniło, czyli stosowanie wprowadzania ustawy drogą poselską bez konsultacji i bez oceny skutków regulacji. Wychodząc naprzeciw temu, mówimy, OK, mamy projekty poselskie, tylko bądźmy uczciwi i skonsultujmy je i dajmy im OSR, żeby każdy, kto będzie chciał wyrobić sobie zdanie na temat projektu poselskiego, sama pani wie, że trudno jest to zrobić, jak się nie ma raportu konsultacji i dajemy ten czas, żeby każdy, kto zdecyduje, czy chce głosować za tą ustawą, czy przeciwko, czy jest coś niebezpiecznego w tej ustawie, czy nie, będzie mógł spojrzeć do konsultacji, które będą przeprowadzone. Nie rozumiem pytania, dlaczego miałyby być organizacje wyłączone z tych konsultacji, bo normalnie będziemy tak samo powiadamiać wszystkie organizacje, które w normalnym trybie procesu rządowego byłyby powiadomione. Tak samo jak obywatele, jak i organizacje będą uczestniczyły w tych konsultacjach. A informacje zebrane z tych konsultacji będą w zasadzie umieszczone w tych OSR po zakończonych konsultacjach. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#StanisławZakroczymski">Wspominała pani poseł również o ewentualnych kwestiach związanych z moderacją jakichś treści, również potencjalnie nieparlamentarnych, tak to nazwijmy, które by się tam miały pojawiać. Chciałem zwrócić tylko uwagę na to, że specjalnie przewidziano, że logowanie do tego systemu i możliwość zabierania głosu w toku tych konsultacji będzie możliwa tylko za pośrednictwem certyfikowanego profilu zaufanego, również dlatego, żeby autorzy takich komentarzy, trudno sobie wyobrazić, żeby tak poważna sprawa jak konsultacje projektu ustaw odbywały się anonimowo. Każdy będzie tam występował pod własnym imieniem i nazwiskiem lub reprezentując organizację społeczną czy innego aktora życia publicznego, który będzie w takich konsultacjach chciał wziąć udział. Chciałem też się do tego odnieść, że absolutnie tutaj nie jest wykluczony udział organizacji społecznych, co zostało wspomniane, wręcz przeciwnie. Również te dotychczasowe formy opiniowania nie są kasowane przez ten projekt regulaminu. W imieniu pana marszałka chcę zwrócić uwagę, że w tej kadencji Sejmu za każdym razem właśnie czekamy, czy pan marszałek czeka z dalszym procedowaniem ustawy, poza sytuacjami właśnie nadzwyczajnymi, na spłynięcie tych opinii do druków, które są od organizacji społecznych czy związków zawodowych, czy organizacji pracodawców. Dziękuję uprzejmie.</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#RóżaRzeplińska">Druga kwestia to są projekty rządowe, które zostawiamy w konsultacjach w Rządowym Centrum Legislacyjnym. Jak one przychodzą do Sejmu, to już nie są poddawane tym konsultacjom? Czyli mamy dwa oddzielne tryby konsultacyjne. Chcę powiedzieć, że z perspektywy obywatela to, że jestem najpierw na stronie rządowej, potem nagle muszę się przełączyć na stronę sejmową, czyli ten druk sejmowy przechodzi, jest w dwóch trybach konsultacyjnych, będzie, nie wiem, czy to jest z punktu widzenia spójności systemu to jest obiektywne i słuszne. Już dzisiaj wiem, że mimo wielu prób dyskusji od wielu lat na temat tego, czy jednak nie ujednolicić tego systemu legislacyjnego, to się nie udało i rozumiem, że teraz też się nie udaje.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#RóżaRzeplińska">Po trzecie, chciałam wrócić do pytania pani poseł Wandy Nowickiej o koszt tego systemu. Już dzisiaj korzystanie ze strony sejmowej, w której, żebym znalazła druk tego projektu, musiałam go sobie skopiować, wpisać do wyszukiwarki, upewnić się, że jestem w X kadencji Sejmu. Dzisiaj już system nie działa. Bardzo proste, żeby znaleźć druk sejmowy. Więc, panie dyrektorze, nie wiem...</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#StanisławZakroczymski">Jeśli chodzi o system informatyczny, tak jak mówię, jestem rzecznikiem innych biur, które akurat nie są reprezentowane, więc oczywiście przekażę, dowiem się ewentualnie w toku następnych posiedzeń Komisji… Mogę oczywiście ustosunkować się również do tej prośby o jakieś zewnętrzne konsultacje w odniesieniu… O testy tej strony do konsultacji. Powiedziawszy one będą miały więcej sensu i umocowania prawnego, jeżeli Sejm wyrazi zgodę na tę zmianę regulaminu, ale pewnie można poszukać jakiejś drogi. Zobowiązuję do jakiejś rozmowy z panem dyrektorem Morwińskim, który za to odpowiada.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#StanisławZakroczymski">Natomiast jeśli chodzi o ogólne uwagi do strony Sejmu, znaczy nie tej konsultacyjnej, o które również pani sformułowała, ale w odniesieniu ogólnie do tego, jak funkcjonuje strona Sejmu, to jest odnotowywane i nie wszystko naraz da się zreformować. Natomiast oczywiście ta strona już ma swoje lata i pewnie należy poddać to oddzielnej refleksji, ale to nie jest przedmiotem tej zmiany regulaminu.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#DorotaNiedziela">Mówimy tu dzisiaj o tym, jaka jest zasada. Zasada jest taka, że projekty poselskie, które nie były konsultowane i nie miały oceny skutków regulacji, będą je miały i będzie dostęp społeczny dla organizacji do konsultacji. Zmiany techniczne to są zmiany techniczne. My będziemy je oczywiście robić, ale to w uchwaleniu będziemy pisać jaka firma albo czy ona na pewno będzie działała? Chodzi o to, żeby były one, tak jak pan dyrektor powiedział, cały ten arkusz konsultacyjny, żeby był bardzo łatwy i dostępny dla człowieka, który średnio korzysta z internetowych dostępów. Żeby to nie było na tyle skomplikowane, że trzeba przejść z jednej strony na drugą, trzecią, bo to jest wtedy rzeczywiście, jak pani powiedziała, możliwy problem. Więc mam nadzieję, jak przedstawił nam to pan dyrektor, że będzie to prosty sposób, kilku kliknięć, w których będziemy mogli wpisać. Oczywiście musi być on zabezpieczony, ponieważ zdajemy sobie sprawę z tego, co się może pojawiać na zbyt łatwo dostępnych stronach, ale stąd jest ten pomysł, że należy wchodzić przez profil zaufany, żeby ktoś, kto będzie wpisywał zmiany konsultacyjne, osobą namierzalną. Zdajemy sobie wszyscy sprawę, że może to być też tak, żeby to nie była z kolei tablica, gdzie wszyscy wypisują różne, niezwiązane nawet z tym projektem rzeczy. Pod tym kątem wszystko jest przemyślane. Stąd data i wypowiedź pana dyrektora. Nie wiem, czy panią zadowoliła ta odpowiedź. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#RóżaRzeplińska">Drugi jest taki, że oczywiście mam taką obawę, wyobrażam sobie konsultację ustaw dotyczących praw reprodukcyjnych i zastanawiam się, kto będzie miał dostęp do danych, w których osoby wypowiadające się w poszczególnych czterech projektach, które w międzyczasie w Sejmie były dyskutowane, kto będzie miał dostęp do danych identyfikacyjnych. Pani poseł powiedziała o tym, że trzeba zidentyfikować te osoby. Zgadzam się z tym, jak najbardziej. Pytanie jest takie, czy część obywateli nie będzie miała obawy, że jednak te dane czy ich wypowiedzi będą następnie w jakiś sposób wykorzystywane politycznie.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#RóżaRzeplińska">Wrócę jeszcze do jednej kwestii, czyli tego pytania o koszt tego systemu informatycznego, bo to pytanie na pewno się pojawi i o jego skuteczność. Dlatego apelowałabym o to, żeby jednak przy całym szacunku do biura informatyki Sejmu, które wiem, że działa wspaniale niezależnie od tego, która partia jest u władzy, to naprawdę jest to instytucja, która prowadzi duży, skomplikowany system informatyczny, z którego łatwo jest korzystać, natomiast pytanie jest takie, po pierwsze, ile to będzie kosztowało i po drugie, czy będzie można faktycznie go przetestować.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#RóżaRzeplińska">Ostatnia rzecz, możemy usiąść po posiedzeniu, pani poseł i pokażę, jak się korzysta ze strony z perspektywy użytkownika, który robi to codziennie i chce znaleźć jakiś dokument. Pierwsza kadencja, która się wyświetla w wyszukiwarkach Google’a to jest kadencja IX. Możemy zaraz to pokazać, nie pokazujmy sobie tego publicznie. Zaraz pani pokażę i to wcale nie jest tak, że kadencja X jest pierwszą, do której jesteśmy w stanie się odwołać. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#JarosławUrbaniak">Bardzo proszę, pan dyrektor Zakroczymski chciał zabrać głos.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#JarosławUrbaniak">Chciałem zaproponować, żeby zarządzić przerwę i przejść do szczegółowego czytania jutro. To są poważne zmiany. Myślę, że na sformułowanie poprawek trochę czasu potrzeba. Rozpatrujemy uchwałę, która ma wpłynąć na bardziej spokojne przyjmowanie zmian prawnych. Jesteśmy w stanie na przykład o godz.16.30? Za wcześnie. O 16.00, czy możemy? O godz. 16.00, naprawdę nie?</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>