text_structure.xml
71.4 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml" />
<TEI>
<xi:include href="header.xml" />
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#MirosławSuchoń">Otwieram posiedzenie Komisji Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#MirosławSuchoń">Bardzo serdecznie witam panie posłanki i panów posłów. Witam wszystkich zaproszonych gości, w szczególności pana ministra Stanisława Bukowca, sekretarza stanu w Ministerstwie Infrastruktury, wraz ze współpracownikami. Witam także przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, w szczególności panią dyrektor Agnieszkę Szewczyk-Tomasiak. Witam przedstawicieli Ministerstwa Finansów, w szczególności panią Katarzynę Paterak-Kondek, dyrektor Departamentu Poboru Opłat Drogowych. Witam naszych partnerów społecznych, w szczególności pana Adriana Furgalskiego, prezesa Zarządu Zespołu Doradców Gospodarczych TOR. Witamy serdecznie.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, informuję, że posiedzenie Komisji zostało zwołane w trybie art. 152 ust. 2 regulaminu Sejmu na wniosek grupy posłów przekazany 24 stycznia 2025 r.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#MirosławSuchoń">Przedmiotem dzisiejszego posiedzenia, zgodnie z przedstawionym porządkiem, będzie: „przedstawienie przez ministra infrastruktury pełnej informacji na temat przywrócenia przez rząd Donalda Tuska opłat za przejazd samochodami osobowymi płatnym odcinkiem autostrady A1. Oczekujemy również pełnej informacji na temat stanu prac nad umożliwieniem bezpłatnego przejazdu samochodami osobowymi na pozostałych odcinkach autostrad płatnych w Polsce – A4 i A2”. Czy są uwagi na tym etapie? Nie widzę.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#MirosławSuchoń">Przystępujemy do realizacji porządku dziennego.</u>
<u xml:id="u-1.5" who="#MirosławSuchoń">Jako pierwszy został wskazany pan poseł Andrzej Adamczyk. Bardzo proszę pana posła przewodniczącego Adamczyka o przedstawienie wniosku. Panie pośle, panie przewodniczący, proszę bardzo. Czy jest wola przedstawienia wniosku przez wnioskodawców?</u>
<u xml:id="u-1.6" who="#AndrzejAdamczyk">Rząd przyjął uchwałę upoważniającą ministra infrastruktury do prowadzenia rozmów, negocjacji z koncesjonariuszem autostrady – GTC – odcinka między Toruniem a Trójmiastem. Na podstawie tego upoważnienia prowadzone były negocjacje, które powinny były doprowadzić do stałego odstąpienia od poboru opłat za przejazd samochodami do 3,5 t oraz motocyklami tym odcinkiem autostrady GTC, tak jak wcześniej stało się to wobec odcinków autostrad zarządzanych przez państwo.</u>
<u xml:id="u-1.7" who="#AndrzejAdamczyk">Dzisiaj informacja wprost jest jedna. Od 1 stycznia przywrócone zostały opłaty za przejazd autostradą A1 na płatnym odcinku między Toruniem a Trójmiastem. Mamy także potwierdzenie faktu, że po wygaśnięciu koncesji, w połowie marca 2027 r., płatnym odcinkiem będzie również autostrada A4 pomiędzy Krakowem a Mysłowicami, Balice – węzeł Kosztowy. Przypomnę, że umowa na 30-letnią koncesję ze Stalexportem została podpisana w 1996 r.</u>
<u xml:id="u-1.8" who="#AndrzejAdamczyk">Wobec kolejnych działań zmierzających do tego, aby drenować kieszenie kierowców, ale przede wszystkim, bo to jest najistotniejsze, aby zwiększać zagrożenie na drogach równoległych do autostrad, w trybie art. 152 postanowiliśmy wnieść o zwołanie posiedzenia Komisji Infrastruktury, aby pan minister infrastruktury, przedstawiciel rządu zapoznał nas z planami na najbliższe tygodnie, miesiące i lata, jeżeli chodzi o płatne odcinki autostrad, szczególnie te zarządzane przez koncesjonariuszy, na które to zarządzanie zostały podpisane umowy koncesyjne.</u>
<u xml:id="u-1.9" who="#AndrzejAdamczyk">Jeżeli pan przewodniczący pozwoli, a mam nadzieję, że nie będzie miał nic przeciwko temu, bardzo proszę, aby drugą część uzasadnienia przedłożył nam pan minister Rafał Weber.</u>
<u xml:id="u-1.10" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan poseł Weber. Oddaję panu głos.</u>
<u xml:id="u-1.11" who="#RafałWeber">Podjęliśmy tę decyzję w oparciu o statystyki, w oparciu o dane, które wskazywały, że przeniesienie ruchu również pojazdów osobowych na drogi szybkiego ruchu w ewidentny sposób wpłynęło na poprawę bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Im więcej pojazdów korzysta z nowoczesnych rozwiązań drogowych, z dróg klasy A i S, tym wyższa poprawa bezpieczeństwa w ruchu drogowym. To jest, szanowni państwo, prawda, która może być wyczytana ze statystyk. Tymi statystykami dysponujemy rokrocznie. Są one gromadzone w ramach sprawozdania, które przygotowuje Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Z tych statystyk jednoznacznie wynika, że im dłuższa sieć dróg szybkiego ruchu, tym mniej wypadków drogowych, tym mniej rannych w wypadkach drogowych i, co najważniejsze, tym mniej ofiar śmiertelnych w tych wypadkach. Nasza decyzja z 2023 r. szła więc równolegle do danych, które gromadziliśmy w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-1.12" who="#RafałWeber">Dlatego po przeprowadzeniu ustawy zdecydowaliśmy się na zwolnienie od poboru opłat w pierwszej kolejności na odcinkach zarządzanych przez GDDKiA, a w drugiej kolejności na odcinku A1 między Toruniem a Gdańskiem, odcinku koncesjonowanym, oczywiście, że tak. Musieliśmy porozumieć się z koncesjonariuszem, co się zadziało, co miało miejsce, aby od wakacji w trybie czasowym, a później, od września 2023 r., w trybie ciągłym, w trybie stałym zwolnić z poboru opłat wszystkich, którzy korzystają z A1 na odcinku między Toruniem a Gdańskiem. To się zadziało, szanowni państwo. Ten proces został przeprowadzony. Miał on miejsce.</u>
<u xml:id="u-1.13" who="#RafałWeber">Również z danych na odcinkach pomiarowych można odczytać, jak wiele pojazdów, jak wiele osób korzystało wówczas z tego rozwiązania. Ludzie, którzy systematycznie czy jednorazowo podróżują nad morze, bo A1 cały czas jest jednak głównym ciągiem komunikacyjnym w kierunku polskiego wybrzeża, i później w kierunku powrotnym, zaczęli korzystać z bezpłatnej A1, nie musząc ponosić opłat, nie musząc szukać rozwiązań alternatywnych. To jest, szanowni państwo, clou rozwiązania. Nikt nie musiał szukać rozwiązania alternatywnego. Nikt nie musiał uciekać na DK91 po to, żeby móc przejechać między Toruniem a Gdańskiem w sposób bezpieczny, komfortowy i szybki. Tak działo się od września 2023 r. do końca grudnia poprzedniego roku.</u>
<u xml:id="u-1.14" who="#RafałWeber">Decyzją obecnego rządu, rządu Donalda Tuska, w ostatni dzień obowiązywania tego uzgodnienia, czyli dokładnie 31 grudnia poprzedniego roku – i to też jest sprawa skandaliczna – dosłownie na kilka godzin przed ponownym wprowadzeniem tych opłat została przekazana informacja, że te opłaty będą pobierane. To jest, szanowni państwo, coś, co bardzo mocno zaskoczyło kierowców, szczególnie tych, którzy wyjechali nad morze w przerwie świąteczno-noworocznej. Wielu Polaków wykorzystuje ten okres do tego, aby nad morzem odpocząć, złapać świeże powietrze. Wracając później do swojego domu, do swojego mieszkania, byli zaskoczeni tym, że w drodze powrotnej opłata jest jednak konieczna do ponoszenia. To są, szanowni państwo, fakty. Dokładnie 31 grudnia poprzedniego roku została przekazana informacja, że te opłaty wracają. Pierwsza skandaliczna kwestia to jest więc to, że one wróciły, a druga to jest sposób, w jaki to zostało zakomunikowane.</u>
<u xml:id="u-1.15" who="#RafałWeber">Szanowni państwo, sprawa trzecia. W naszym wniosku wnosimy również o informację, która jest związana z dalszymi decyzjami Ministerstwa Infrastruktury w zakresie płatnych odcinków autostrad. Dzisiaj słyszeliśmy w radiowym wywiadzie ministra Klimczaka. Pytany o to, czy po tym, jak koncesja w 2027 wygaśnie, autostrada A4 na odcinku Kraków – Katowice będzie bezpłatna, odpowiedział jasno: „Będzie płatna, nie wiemy tylko w jakiej wysokości”. Zasłaniał się Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, jeżeli chodzi o wyznaczenie tej stawki. Szanowni państwo, to nie GDDKiA wyznacza opłatę drogową, jeżeli chodzi o pobór zarówno przez kierowców pojazdów lekkich, jak i przez kierowców pojazdów powyżej 3,5 t. GDDKiA nie ma tutaj żadnej roli. Określenie tej stawki spoczywa na władzy rządowej, nie na władzy wykonawczej w stosunku do rządu czy do ministra infrastruktury. Dzisiaj podczas przedstawienia tej informacji oczekujemy więc również udzielenia odpowiedzi na pytanie, ile korzystający z odcinka A4 między Krakowem a Katowicami będą płacić za przejazd tym odcinkiem po wygaśnięciu koncesji.</u>
<u xml:id="u-1.16" who="#RafałWeber">Drodzy państwo, reasumując tę wstępną wypowiedź, po pierwsze, ponownie wprowadziliście opłaty na A1 między Toruniem a Gdańskiem, podejmując tę decyzję czy komunikując tę decyzję 31 grudnia, dzień przed wprowadzeniem tej opłaty. Po drugie, zakomunikowaliście dzisiaj, że po wygaśnięciu koncesji na A4 między Katowicami a Krakowem opłata nadal będzie ponoszona. Pytanie jest konkretne: ile będzie wynosiła ta opłata?</u>
<u xml:id="u-1.17" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan minister Stanisław Bukowiec.</u>
<u xml:id="u-1.18" who="#StanisławBukowiec">W związku z tym, że uchwała dotyczyła tylko 2024 r., od 1 stycznia 2025 r. wróciły zasady obowiązujące wcześniej, w tym wysokość opłat za przejazd. Wskazać należy, że zwolnienie dotyczyło korzystających z odcinka kierowców pojazdów osobowych i motocyklistów, ale realnie nie było bezkosztowe, albowiem wszyscy obywatele ponosili wydatki z tym związane. Zarówno w 2023 r., jak i w 2024 r. Rada Ministrów przyjęła odpowiednie uchwały zwiększające środki budżetowe z przeznaczeniem na pokrycie zmniejszonych wpływów do Krajowego Funduszu Drogowego w związku z zaprzestaniem stosowania opłat. Całkowity koszt związany ze zniesieniem opłat od pojazdów osobowych i motocykli na autostradzie A1 Gdańsk – Toruń, uwzględniając szacunkową wartość niepobranego podatku VAT, wyniósł: w 2023 r. – 70,44 mln zł, w 2024 r. – 248 mln zł. Oznacza to, że od dnia 4 września 2023 r. do dnia 31 grudnia 2024 r. budżet państwa poniósł koszty zwolnienia z opłat na autostradzie A1 w wysokości 319 mln zł.</u>
<u xml:id="u-1.19" who="#StanisławBukowiec">Od razu odpowiem na stwierdzenie pana posła, że to jest drenowanie kieszeni kierowców. Nie, to jest drenowanie kieszeni wszystkich podatników, bo twierdzenie, że przejazdy autostradą A1 były bezpłatne, nie jest prawdą, albowiem składali się na nie wszyscy podatnicy bez względu na to, czy korzystali z przejazdu tym odcinkiem autostrady, czy też nie.</u>
<u xml:id="u-1.20" who="#StanisławBukowiec">Koszty poniesione przez budżet państwa były bardzo wysokie, a uzyskane efekty w zakresie bezpieczeństwa ruchu drogowego niewielkie. Panie pośle, nie ma danych z tego odcinka, które uzasadniałyby takie twierdzenie. Nie ma danych statystycznych. Jeżeli pan dysponuje takimi danymi statystycznymi, chętnie skorzystam.</u>
<u xml:id="u-1.21" who="#StanisławBukowiec">Dodatkowo należy wskazać, że w przypadku autostrady A1 Gdańsk – Toruń można wybrać alternatywne odcinki dróg ekspresowych, na przykład S5 i S7, po których przejazd pojazdami osobowymi jest bezpłatny. Co więcej, w związku z wprowadzeniem zwolnień z opłat przejazdów pojazdów osobowych nie odnotowano znaczącego wzrostu płynności ruchu.</u>
<u xml:id="u-1.22" who="#StanisławBukowiec">Należy przypomnieć, że działania podjęte przed wprowadzeniem zwolnienia z opłat pojazdów osobowych w 2023 r., a w szczególności wprowadzenie AmberGO, czyli metody autonomicznej płatności za przejazd opartej na odczytywaniu numerów rejestracyjnych przez kamery zainstalowane na bramkach, przyniosły wymierne efekty w postaci upłynnienia ruchu, zniwelowania zatorów wakacyjnych i kilkukrotnego przyspieszenia obsługi podróżnych na punktach poboru opłat. Dodatkowo stawka opłaty za przejazd koncesyjnym odcinkiem autostrady A1 Gdańsk – Toruń nie uległa zmianie od 2012 r., tj. wynosi ok. 20 gr za 1 km, pomimo że większość usług w tym okresie zdecydowanie zdrożała. W związku z tym brak było uzasadnienia dalszego kontynuowania zwolnienia wprowadzonego w 2023 r.</u>
<u xml:id="u-1.23" who="#StanisławBukowiec">Odnosząc się do sprawy dotyczącej pozostałych odcinków autostrady zarządzanych przez koncesjonariuszy, należy wskazać, że w marcu 2027 r. wygaśnie umowa koncesyjna zawarta ze Stalexportem Autostradą Małopolską SA na eksploatację odcinka autostrady A4 Katowice – Kraków. Nie przewiduje się po wygaśnięciu tej umowy zawierania kolejnej na eksploatację tego odcinka autostrady. Oznacza to, że odcinek będzie zarządzany przez generalnego dyrektora dróg krajowych i autostrad, a w zakresie opłat drogowych najbardziej prawdopodobny scenariusz to objęcie tego odcinka autostrady opłatą elektroniczną tylko od pojazdów ciężkich, tj. o dopuszczalnej masie całkowitej przekraczającej 3,5 t, w ramach systemu poboru opłaty elektronicznej Krajowej Administracji Skarbowej, czyli e-TOLL. Tym samym ok. 61 km autostrady A4 dołączy do ponad 5 tys. km dróg krajowych już objętych opłatą za przejazd od pojazdów ciężkich. Odpłatność za przejazd lekkich pojazdów odcinkami zarządzanymi przez państwo została zniesiona z końcem czerwca 2023 r. Obecnie nie są prowadzone żadne prace w kierunku objęcia nowych odcinków dróg opłatą za przejazd autostradą od pojazdów lekkich, tj. o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t.</u>
<u xml:id="u-1.24" who="#StanisławBukowiec">W kwestii odpłatności przejazdów pojazdów osobowych i motocykli odcinkami koncesyjnymi autostrady A2 Świecko – Nowy Tomyśl i Nowy Tomyśl – Konin chciałbym poinformować, że ministra infrastruktury i Skarb Państwa obowiązują umowy koncesyjne, które zgodnie z założeniami przyjętymi w latach 90. ubiegłego wieku objęte są odpłatnością za przejazd. Mówiąc o odpłatności przejazdu lub jej braku, należy mieć na uwadze koszt utrzymania konkretnego odcinka autostrady koncesyjnej, który zależy od wielu czynników, na przykład przyjętych założeń podczas projektowania, zastosowania wyrobów budowlanych podczas budowy, liczby pojazdów poruszających się po odcinku, rodzaju pojazdów, warunków lokalnych, na przykład występowania szkód górniczych, kosztów związanych z poborem opłat i innych zmiennych. Oznacza to, że dla każdego odcinka przyjęte są inne założenia dotyczące kosztów utrzymania. Kosztem prac rehabilitacyjnych obciążane są spółki koncesyjne, które są finansowo odpowiedzialne za stan odcinka i prowadzenie wszystkich prac związanych z utrzymaniem.</u>
<u xml:id="u-1.25" who="#StanisławBukowiec">Istotne jest to, że koncesyjne odcinki autostrady A2 funkcjonują w różnych modelach umów z partnerem prywatnym. Odcinek Nowy Tomyśl – Konin to model opłaty rzeczywistej, tzn. podmiot prywatny w ramach otrzymanej koncesji i podpisanej w związku z tym umowy pozyskał finansowanie, wybudował i ponosi koszty utrzymania oraz rozbudowy odcinka do 2037 r. Skarb Państwa nie poniósł tych kosztów i nie wypłaca koncesjonariuszowi żadnego wynagrodzenia, ale w zamian wpływy z opłat stanowią przychód koncesjonariusza, który ma prawo do kształtowania stawki w zakresie przewidzianym umową. W związku z tym zwolnienie z opłat jakiejkolwiek kategorii pojazdu wiązałoby się z koniecznością zwrotu utraconych z tego tytułu środków.</u>
<u xml:id="u-1.26" who="#StanisławBukowiec">Drugi odcinek, Świecko – Nowy Tomyśl, funkcjonuje w oparciu o inny model, tj. opłaty za dostępność. Różni się on od pierwszego modelu tym, że wpływy stanowią przychód Skarbu Państwa i to minister infrastruktury ma prawo do kształtowania stawki, która nie uległa zmianie od 2012 r. i wynosi 20 gr za 1 km za przejazd pojazdów osobowych, ale w zamian musi wypłacić koncesjonariuszowi wynagrodzenie za pozyskanie finansowania, budowę, eksploatację i utrzymanie.</u>
<u xml:id="u-1.27" who="#StanisławBukowiec">Zwolnienie pojazdu na tym odcinku oznaczałoby – analogicznie do autostrady A1 – konieczność zapewnienia alternatywnego finansowania zwrotu środków do Krajowego Funduszu Drogowego z tytułu utraconych wpływów z opłat, na przykład w postaci wypłaty środków z rezerwy budżetowej. Zauważyć należy, że pomimo iż w 2023 r., tuż przed wyborami, rząd Prawa i Sprawiedliwości zwolnił z opłat pojazdy osobowe i motocykle na autostradzie A1, to nie podjął analogicznego działania na odcinku autostrady A2 Świecko – Nowy Tomyśl, prawdopodobnie zdając sobie sprawę z finansowych konsekwencji takiej decyzji.</u>
<u xml:id="u-1.28" who="#StanisławBukowiec">Podsumowując, chciałbym potwierdzić, że minister infrastruktury zgodnie z obowiązującym prawem na bieżąco analizuje kierunki rozwoju sieci drogowej, stawek opłat na odcinkach koncesyjnych i opłaty elektronicznej na poszczególnych drogach lub ich odcinkach oraz wysokości stawek opłaty elektronicznej, mając na względzie politykę transportową państwa. Jednocześnie, będąc w imieniu Skarbu Państwa stroną umów koncesyjnych, stale monitoruje koszty związane z budową, eksploatacją i zarządzaniem poszczególnymi odcinkami autostrad płatnych.</u>
<u xml:id="u-1.29" who="#StanisławBukowiec">Panie przewodniczący, szanowni państwo, chciałbym jeszcze potwierdzić, że o ile w okresach wakacyjnych czasowe zwolnienia z opłat, mówiąc kolokwialnie, na bramkach miały swoje uzasadnienie, ponieważ wtedy robił się duży ruch i te trasy były zakorkowane, o tyle zwolnienie w okresie powakacyjnym było co najmniej dziwne, chyba że mówimy o zbiegu okoliczności związanych z wyborami parlamentarnymi. My też oczywiście analizujemy tę sytuację. Jeżeli w okresach wakacyjnych będzie dochodzić do zwiększenia ruchu, to będziemy na bieżąco reagować i takie zwolnienia z opłat będą stosowane.</u>
<u xml:id="u-1.30" who="#StanisławBukowiec">Jeszcze co do autostrady A4, tak jak powiedziałem wcześniej, nie planujemy wprowadzenia żadnych opłat za przejazd samochodów osobowych. W tym przypadku mówimy wyłącznie o systemie e-TOLL, który jest związany z pobieraniem opłat za przejazd pojazdów ciężarowych. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.31" who="#MirosławSuchoń">Otwieram dyskusję. Bardzo proszę. Kto z państwa chce się zapisać? Pan poseł Kmita. Kto jeszcze? Pan poseł Habura, pan poseł Lamczyk, pan poseł Sowa. Widzę pana posła, panią posłankę. Kto jeszcze? Dobrze, w takim razie zapisuję. Zapisała się jeszcze pani posłanka Kołodziejczak. Widziałem zgłoszenie pana posła Krystiana. Kto jeszcze? Czy ktoś z państwa, oprócz posłów, których wymieniłem, chce jeszcze zabrać głos w dyskusji? Dobrze, zatem zamykam listę. Po tym, jak państwo, którzy się zgłosili, zakończą swoje wypowiedzi, oddam głos panu ministrowi z prośbą o udzielenie odpowiedzi, a następnie oddam głos przedstawicielom wnioskodawców, panu ministrowi i zakończymy posiedzenie Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.32" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan poseł Marek Sowa.</u>
<u xml:id="u-1.33" who="#MarekSowa">Panie ministrze, szanowni państwo, myślę, że trzeba powiedzieć, że mamy w Polsce nieuczciwy system poboru opłat za autostrady. W Polsce powinniśmy dopracować się systemu, w którym na każdej autostradzie będą te same warunki. Dam państwu przykład. Koncesję na autostradę A4 od 2005 r. ma Stalexport. Na te autostrady do 2014 r. była opłata bodajże 18 zł za cały przejazd. W 2015 r. było to 20 zł, ale była wprowadzona ulga na elektroniczny bilet. Jak ktoś miał aplikację, wówczas była 30-procentowa bonifikata i tak naprawdę płaciło się wtedy 14 zł. Zresztą pan minister Adamczyk budował na tym swój kapitał polityczny w Małopolsce, oprotestowując każde, nawet o 50 gr, podniesienie opłaty za autostrady. Budował swój kapitał polityczny, mówiąc, że to jest absolutnie nieuczciwe, że jak on zostanie… Jak PiS przejmie tam władzę, to wszystko to zostanie zatrzymane.</u>
<u xml:id="u-1.34" who="#MarekSowa">Dzisiaj doskonale państwo wiecie, że za 56-kilometrowy odcinek autostrady A4 z Krakowa, z Balic, do Mysłowic płacimy 32 zł. Nie ma żadnej ulgi na elektroniczne przejazdy, na aplikacje.</u>
<u xml:id="u-1.35" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, apeluję o to, żebyśmy się szanowali, żeby panowie posłowie nie przeszkadzali panu posłowi, który mówi o ważnych sprawach. Państwo wnosili o te informacje. Zakładam, że to ma być poważna dyskusja na poziomie. Jeżeli tak rzeczywiście ma być, to wzajemny szacunek jest tutaj niezwykle potrzebny. Bardzo proszę, panie pośle, o kontynuowanie.</u>
<u xml:id="u-1.36" who="#MarekSowa">Co zrobili państwo w lipcu 2023 r.? Zlikwidowaliście 100-kilometrowy odcinek na A2 do Strykowa, gdzie była opłata wynosząca 10 czy 11 zł, ale A2 na przykład z Konina do Poznania, gdzie płaciło się 100 zł, już nie zlikwidowaliście. Nie zlikwidowaliście ani nie ograniczyliście opłaty na autostradzie A4 Kraków – Mysłowice. Tam, gdzie było drogo, ludzie was nie interesowali, ale tam, gdzie było tanio, na przykład Gliwice – Wrocław – to jest bodajże 150 km, może 170 km – było chyba 16 zł za przejazd. Tam zlikwidowaliście, a tam, gdzie było drogo, nie zlikwidowaliście.</u>
<u xml:id="u-1.37" who="#MarekSowa">Efekt jest taki, że mieszkańcy na przykład Małopolski, Śląska, Wielkopolski składają się na te „darmowe” przejazdy w innej części. Państwo nie może pozwolić sobie na taki system, że jedni płacą dwa razy, a drudzy nie. To jest po prostu nieuczciwy system.</u>
<u xml:id="u-1.38" who="#MarekSowa">Oczekuję, że Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad i Ministerstwo Infrastruktury będą miały jasne stanowisko. Po pierwsze, dążymy do tego, żeby wszystkie autostrady były publiczne, zarządzane albo przez generalną dyrekcję, albo przez spółkę Skarbu Państwa, to jest już kwestia zupełnie dowolna. Jak pan minister Weber tak na mnie patrzy, to chcę powiedzieć, że wolałbym, żeby wszędzie było 10 gr od 1 km, bo nie byłoby z tym żadnego problemu, a nie tak, że się płaci i jeden ściąga 100 zł, 60 zł, a drugi ma za darmo, bo to jest po prostu nieuczciwy, całkowicie nieuczciwy system.</u>
<u xml:id="u-1.39" who="#MarekSowa">Oczekiwałbym również takiej ścieżki dojścia… W przypadku autostrady od Stalexportu wiadomo, że państwo przejmie kontrolę, koncesja wygaśnie, będzie to trwało jeszcze dwa lata, ale na przykład autostrada wielkopolska to jest problem o wiele bardziej złożony. Oczekiwałbym też, że w polityce transportowej państwa będzie pokazane rozliczenie finansowe. Tego państwo nie mówicie, ale Amerykanom za bezpłatne autostrady płaciliście rocznie setki milionów złotych. Chciałbym, panie ministrze, żeby podał pan dokładne kwoty, jakie państwo płaciło za te „bezpłatne” przejazdy. To powinno publicznie wybrzmieć, być jasno wyartykułowane.</u>
<u xml:id="u-1.40" who="#MirosławSuchoń">Jako kolejny zgłosił się pan poseł Kmita. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-1.41" who="#ŁukaszKmita">Muszę powiedzieć, że jestem pod głębokim wrażeniem wypowiedzi pana posła Marka Sowy. Po raz kolejny koalicjant atakuje ministra z PSL. To jest bardzo ciekawe, bo rządzicie państwo prawie od półtora roku, a pan Marek Sowa wprost, prawie że uderzając ręką w stół, mówi, że oczekuje ścieżki dojścia. Obawiam się jednak o to, czy do końca swojej kadencji znajdą państwo tę ścieżkę dojścia. Proszę pana ministra o to, żebyście – być może na koalicyjnym spotkaniu – podnieśli ten temat, bo widzę tutaj głęboki rozdźwięk pomiędzy stanowiskami koalicjantów, a dbam o to, aby kierowcom jeździło się dobrze.</u>
<u xml:id="u-1.42" who="#ŁukaszKmita">Panie ministrze, muszę powiedzieć, że proszę o odpowiedź w formie pisemnej, jeśli chodzi o A4. Użył pan określenia „najbardziej prawdopodobne”, jeśli chodzi o to, że odcinek A4 zostanie objęty opłatą elektroniczną od pojazdów ciężkich, ale tylko powyżej 3,5 t, natomiast w odpowiedzi na moją interpelację poselską – odpowiedź jest z 13 maja 2024 r. – wprost wskazaliście państwo, mogę oczywiście zacytować, że kierowcy samochodów osobowych na A4 po przejęciu zarządzania tym odcinkiem przez generalną dyrekcję nie będą płacili.</u>
<u xml:id="u-1.43" who="#ŁukaszKmita">Słowo jest napisane, będziemy rozliczali państwa z tego, co napisaliście. To jest akurat dobra informacja dla kierowców, jedna z niewielu dobrych informacji, dlatego też chciałbym uzyskać informację od pana ministra, czy stanowisko rządu, w tym wypadku przedstawione przez pana ministra Pawła Gancarza w odpowiedzi na moją interpelację, jest w dalszym ciągu podtrzymane. Proszę o informację pisemną w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.44" who="#ŁukaszKmita">Chciałbym też pana ministra poinformować, że w takim razie dzisiaj w mediach pan minister Klimczak przejęzyczył się. Proszę może zwrócić uwagę panu ministrowi, żeby się nie przejęzyczał, bo ostatnio to jest dość częstym nawykiem obecnej koalicji, wywołuje to różnego rodzaju perturbacje. Minister Klimczak wprost wskazał, że kierowcy jednak będą płacić, a myślę, że to jest w duchu pana posła Marka Sowy, który chciałby, żeby kierowcy płacili mniej. Jednocześnie stanowisko rządu jest takie, że na A4 kierowcy w ogóle nie będą płacić. Jest więc pytanie do pana posła Sowy, czy jest za tym, żeby płacili za ten przejazd A4, co oczywiście w moim okręgu będę bardzo mocno podkreślał, czy jednak dostosuje się do stanowiska rządu, żeby przejazd był bezpłatny. Szanowni państwo, musimy mieć jakiś punkt odniesienia i musimy wiedzieć, jakie jest stanowisko. Być może Komisja mogłaby prosić o podjęcie dezyderatu, żeby przejazd A4 był bezpłatny?</u>
<u xml:id="u-1.45" who="#ŁukaszKmita">Jest natomiast jeden wstydliwy listek figowy także w działaniach w naszym obszarze. Chciałbym poprosić pana ministra Bukowca o to, aby przedstawił informację, czy jest możliwość odtajnienia tzw. tajnego aneksu Stalexportu zawartego z przedstawicielami Skarbu Państwa, państwa polskiego, który blokował możliwość rozbudowy dróg krajowych alternatywnych wobec autostrady A4. Pytam o to dlatego, że osobiście pochodzę z Olkusza, droga nr 94 należy do najbardziej obciążonych dróg w Małopolsce i aż się prosi, żeby ministerstwo – pewnie po 2030 r. – podjęło działania zmierzające do budowy dwujezdniowego dwupasmowego odcinka drogi krajowej nr 94, który domknąłby ruch pomiędzy Olkuszem a Krakowem w standardzie dwóch jezdni. Jeśli taki tajny aneks był, czy możemy prosić o to, aby pan minister – być może na tajnym posiedzeniu Komisji – przedstawił nam informację o tym, jakie inwestycje blokował i kto ten tajny aneks podpisał w imieniu państwa polskiego? To jest moja gorąca i serdeczna prośba.</u>
<u xml:id="u-1.46" who="#ŁukaszKmita">Wielokrotnie zgadzałem się z panem ministrem Bukowcem. W końcu pan minister był wtedy posłem rządzącej koalicji Prawa i Sprawiedliwości. Często spotykaliśmy się, ja jako wojewoda. Mamy do siebie duży szacunek i myślę, że ten szacunek pozostanie pomimo tego, że pan minister nieco zmienił barwy. Cały czas czekamy przecież na to, żeby pan minister do nas wrócił. Bardzo dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.47" who="#MirosławSuchoń">Panie pośle, śpieszę poinformować, że wszystko jest w porządku. Zapoznałem się z odpowiedzią na interpelację, którą uprzejmie zgłosił pan do ministerstwa, i jest dokładnie to samo, co przed chwilą powiedział pan minister Bukowiec. Już się przestraszyłem, że jest jakiś brak spójności.</u>
<u xml:id="u-1.48" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan poseł, pan przewodniczący Stanisław Lamczyk. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.49" who="#StanisławLamczyk">Panie przewodniczący, panie ministrze, szanowni państwo, przede wszystkim chciałbym zwrócić uwagę panu posłowi Weberowi, jak i ministrowi Adamczykowi, żeby nie nadużywali art. 152 i zobaczyli, w jakich przypadkach można wezwać taką Komisję. Naprawdę proszę, bo ten artykuł straci sens.</u>
<u xml:id="u-1.50" who="#StanisławLamczyk">Nie ulega wątpliwości, że zrobiliście to państwo przed wyborami. Wszyscy o tym mówili. We wrześniu zrobiliście zwolnienie przed wyborami. Zwolnienia były też wcześniej, ale racjonalne, w weekendy, jak się bano o przepustowość itp. Pan poseł Weber użył sformułowania „skandaliczne drenowanie kieszeni” . Wydawało się, że to drenowanie kieszeni zawodowym kierowcom tirów, a nie… Ci kierowcy mówią, że jeszcze nikt nie wydrenował im kieszeni jak PiS, który ozusował delegacje zagraniczne.</u>
<u xml:id="u-1.51" who="#MirosławSuchoń">Proszę.</u>
<u xml:id="u-1.52" who="#MirosławSuchoń">Jako kolejny do głosu zapisał się pan poseł Krzysztof Habura. Bardzo proszę, panie pośle.</u>
<u xml:id="u-1.53" who="#KrzysztofHabura">Szanowni państwo, pan poseł Weber zadał sobie zapewne wiele trudu, aby uargumentować i uzasadnić zniesienie opłat na autostradach we wrześniu 2023 r. Powoływał się tutaj na poprawę bezpieczeństwa, na ekspertyzy, na jakieś badania, o których pan minister Bukowiec powiedział, że nie są mu znane, a jako wiceministrowi infrastruktury zapewne nie umknęłoby to jego uwagi.</u>
<u xml:id="u-1.54" who="#KrzysztofHabura">Dlatego, drodzy państwo, dla każdego zdrowo myślącego Polaka jest oczywistą oczywistością, że zniesienie tych opłat we wrześniu przed wyborami październikowymi to nie było nic innego jak kiełbasa wyborcza, którą PiS zrzucił na rynek. Niestety nie pomogła. Nikt jej nie skonsumował tak, jak państwo byście chcieli. Przegraliście wybory, teraz jesteście w opozycji.</u>
<u xml:id="u-1.55" who="#KrzysztofHabura">Czego dokonaliście? Dokonaliście tego, że Skarb Państwa stracił miliony złotych, które mogłyby być przeznaczone na wybudowanie dróg. Nie tak dawno, bo dzisiaj o godzinie 15.00, na posiedzeniu Komisji Infrastruktury wylewaliście krokodyle łzy nad tym, dlaczego droga z Białegostoku do Augustowa i z Białegostoku do Ełku nie będzie drogą ekspresową, tylko będzie drogą pozbawioną tej kategorii. Trzeba więc coś wybrać. Albo chcemy mieć pieniądze na budowę dróg, albo nie chcemy.</u>
<u xml:id="u-1.56" who="#KrzysztofHabura">Przecież to nie tylko budowa nowych dróg. To także remont autostrad. To także pieniądze na drogi powiatowe i gminne, gdzie tych pieniędzy nie ma. Tam dochodzi do szeregu wypadków związanych ze złym stanem nawierzchni. Teraz stajecie się panowie orędownikami interesu publicznego, jak to kierowcy teraz ciężko są pokrzywdzeni, bo nagle, z dnia na dzień dowiedzieli się, że będą musieli płacić. Wasz cynizm i hipokryzja osiągają szczyty Himalajów. Tak po prostu, panowie, nie można. Zarzucacie nam to, czego jesteście autorami przez ostatnie osiem lat. Opanujcie się, ludzie, bo tego, co wygadujecie, już po prostu nie można słuchać. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.57" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan poseł Mariusz Krystian.</u>
<u xml:id="u-1.58" who="#MirosławSuchoń">Zachęcam państwa posłów do tego, żeby ostudzić emocje i pozwolić panu posłowi Krystianowi na wypowiedź.</u>
<u xml:id="u-1.59" who="#MirosławSuchoń">Panie pośle, proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.60" who="#MariuszKrystian">Szanowny panie przewodniczący, panie ministrze, dość osobliwie brzmią pana słowa tłumaczące przywrócenie opłat na autostradzie A1: jakoby stan, w którym kierowcy mają płacić za przejazd, był lepszy niż sytuacja, kiedy przejazd jest bezpłatny, i tłumaczenia, że na bezpłatny przejazd składają się wszyscy Polacy. Jest kategoria pewnego rodzaju usług publicznych – do tej kategorii należy transport drogowy – które powinny być bezpłatne i które powinny być utrzymywane przez państwo, ponieważ to jest standard nowoczesnego, rozwiniętego państwa. To, że ponownie wprowadziliście opłaty, choćby na autostradzie A1, to jest dowód na to, że tej właśnie idei nowoczesnego państwa, w którym jest sprawna, rozwinięta, możliwie przyjazna dla obywatela komunikacja, kompletnie nie rozumiecie. Idąc tym sposobem myślenia, panie ministrze, należałoby wprowadzić opłaty na wszystkich kategoriach dróg, bo przecież wszystkie powstają za pieniądze publiczne, nawet drogi gminne, nawet drogi dojazdowe i rolnicze. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-1.61" who="#MariuszKrystian">Po drugie, padło tutaj oskarżenie o hipokryzję, o cynizm. Szanowni państwo, posłowie z koalicji rządzącej, zwłaszcza z Platformy Obywatelskiej, większego cynizmu i większej hipokryzji niż w waszych wypowiedziach na tym posiedzeniu Komisji, jak i na wielu wcześniejszych nie słyszałem. Rozpoczynając od najpóźniejszego przykładu, to właśnie rząd Prawa i Sprawiedliwości zwolnił z opłat kierowców na autostradzie A1 i zlikwidował ten, mogę powiedzieć, chory, średniowieczny system poboru opłat drenujący kieszenie kierowców, który został wprowadzony za waszych rządów. Przypomnę, że te opłaty zostały wprowadzone w 2008, 2009 i 2012 r. To rząd Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego wprowadzał te opłaty, opłaty nieprzejrzyste, opłaty drenujące portfele kierowców, opłaty, które uderzały w polską gospodarkę. Zresztą bardzo podobnie było na autostradzie A2, gdzie ten system opłat został wprowadzony w 2011 r. – podaję to na podstawie ogólnodostępnych danych – również w czasach rządów Platformy Obywatelskiej.</u>
<u xml:id="u-1.62" who="#MariuszKrystian">Zarzuty pana posła Marka Sowy o tym, które drogi zostały wyłączone, które zostały niewyłączone, o tym, jakoby to było jakieś celowe działanie… Wprowadziliście taki system, że udało się wyłączyć tylko te, które były możliwe do wyłączenia. Reszta na podstawie ustawy z 2023 r. miała szansę zostać wyłączona, ale, jak słyszymy z wypowiedzi pana ministra infrastruktury, nie będzie tak, ponieważ od 1996 r. obowiązuje niejawna umowa, której zapisy nie są do końca jasne, z którą przez okres 30 lat nie dało się nic zrobić. Ustawa rządu Prawa i Sprawiedliwości z 2023 r. pozwalała państwu polskiemu z powrotem przejąć kontrolę nad odcinkami autostrad, którymi zawiadywali koncesjonariusze, w tym przypadku, jak zostało powiedziane, Stalexport. Z zapowiedzi tych wynika, że powstanie kolejna umowa, na podstawie której znowu prywatny podmiot… Być może to państwa śmieszy, natomiast nie śmieszy wielu kierowców w Polsce, którzy jeżdżą tą i innymi autostradami, na których z powrotem wprowadziliście opłaty.</u>
<u xml:id="u-1.63" who="#MariuszKrystian">Dane, o których mówiliśmy i przytaczaliśmy również na podstawie tego, co powiedziałem, wprowadzaliście w pierwszym okresie waszych rządów, w latach 2007–2015. Przekazałem państwu na podstawie ogólnodostępnych danych, kiedy to robiliście. W związku z tym ten chory model drenuje kieszenie polskich kierowców, ale również napędza wzrost cen polskiej gospodarki, bo przecież transport to jest jedna z podstawowych składowych kosztu handlu, kosztu usług. W tym momencie, w czasach tak potężnej drożyzny Donalda Tuska, wprowadzanie tego typu opłat nakręca więc spiralę inflacji.</u>
<u xml:id="u-1.64" who="#MariuszKrystian">Dlatego proszę nie mówić o cynizmie i hipokryzji, bo udowodniłem państwu, że dziś to wy cynicznie mówicie, że znoszenie opłat to jest coś niekorzystnego. To wy wprowadzaliście te opłaty, a my je znieśliśmy. Dziś ponownie je wprowadzacie i jeszcze zarzucacie Prawu i Sprawiedliwości hipokryzję. Szanowni państwo, większych hipokrytów i cyników niż wy, dzisiaj wypowiadający się w ten sposób, dawno nie słyszałem.</u>
<u xml:id="u-1.65" who="#MariuszKrystian">Żeby jednak nie było tak, że tę wypowiedź zakończę w ten sposób, szanowni państwo…</u>
<u xml:id="u-1.66" who="#MariuszKrystian">Dobrze się pan bawi, panie Marku? Świetnie się pan bawi.</u>
<u xml:id="u-1.67" who="#MariuszKrystian">Szanowni państwo, widzę, że temat bardzo bawi posłów koalicji rządzącej, natomiast efekt – również w moim regionie, w moim okręgu wyborczym – na drodze krajowej nr 44, na drodze krajowej nr 79, na drodze krajowej nr 9, na drogach wojewódzkich nr 780 i 781 będzie bardzo wymierny, jeśli te zapowiedzi się sprawdzą. To będzie większa liczba zabitych i rannych, mieszkańców, pieszych, kierowców, rowerzystów, wszystkich użytkowników ruchu. Szanowni państwo, dla was jest to dziś śmieszne, natomiast to przekłada się na konkretne sytuacje życiowe ludzi i na konkretne ludzkie tragedie. Jeśli ludzkie tragedie i życiowe sytuacje was śmieszą, to sami sobie wystawiacie świadectwo. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.68" who="#MirosławSuchoń">Jako kolejna do głosu zapisała się pani posłanka Magdalena Kołodziejczak. Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.69" who="#MirosławSuchoń">Panowie, bardzo proszę umożliwić pani posłance dokończenie.</u>
<u xml:id="u-1.70" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, teraz pan prezes Furgalski. Panie prezesie?</u>
<u xml:id="u-1.71" who="#AdrianFurgalski">Jak pan minister Adamczyk pamięta, wtedy, w maju, nie byłem zwolennikiem tego rozwiązania w trosce o zrównoważony…</u>
<u xml:id="u-1.72" who="#AdrianFurgalski">Proszę?</u>
<u xml:id="u-1.73" who="#AdrianFurgalski">Miód na moje serce pojawił się kilka tygodni później, bo przez „Rzeczpospolitą” na próbie 1100 respondentów zrobiony został sondaż: „Jaki jest pani/pana stosunek do propozycji darmowego przejazdu autostradami w Polsce?”. 7% Polaków powiedziało, że rząd powinien jeszcze mocniej skupić się na wsparciu kierowców, 7% powiedziało, że nie wie, trudno powiedzieć. To, co mnie ucieszyło, to prawie 52%: „Polityka transportowa rządu powinna być bardziej zrównoważona”, i 33%: „Większa uwaga powinna być nakierowana przez rząd na zwiększanie liczby połączeń kolejowych i autobusowych”. Nie ulega wątpliwości, że na pewno nad morze najbezpieczniej byłoby jechać pociągiem.</u>
<u xml:id="u-1.74" who="#AdrianFurgalski">To nie jest ten wczorajszy czy przedwczorajszy wywiad ministra Klimczaka, ale kilka miesięcy temu – też zapytany o tę kwestię – mówił, że na autostradach albo nie będzie ponoszona opłata od samochodów osobowych, albo ceny będą bardzo niskie. Uważam, że to powinny być niskie ceny. Pan Marek Sowa wspomniał o kwocie 10 gr za 1 km. Wydaje mi się, że jak weźmiemy pod uwagę przejechanie całego ciągu i wtedy będziemy mówić o 60–70 zł, to nie są to duże środki. Uważam, że gdyby drogi miały być bezpłatne, to trzeba wrócić do pomysłu, o którym rozmawialiśmy jeszcze za ministra Adamczyka w czasie pandemii, o tym, jak zachęcać pasażerów, żeby wracali na kolej, do autobusów itd., czyli równocześnie należałoby zmniejszyć z 8 do 0% VAT na bilety. To zresztą było w 100 konkretach, postulatach Koalicji Obywatelskiej. Było i jest niespełnione w 100 dni.</u>
<u xml:id="u-1.75" who="#AdrianFurgalski">Teraz jeszcze drugie badanie. Jedna z aplikacji, za pomocą której możemy płacić za przejazdy autostradami, sprawdziła właśnie w okresie, kiedy wchodziły zwolnienia, częstotliwość korzystania z autostrad w Polsce w ostatnich 12 miesiącach. 29% kierowców nie korzysta wcale. Raz w ciągu roku korzysta 12%. Takich kierowców, o których można powiedzieć, że mocno ich to dotyka, bo korzystają często, kilka razy w tygodniu, jest 2%. Kilka razy w miesiącu korzysta 4% kierowców.</u>
<u xml:id="u-1.76" who="#AdrianFurgalski">Wydaje mi się więc, że jak mówimy o tym, że zdecydowana większość kierowców zrzucała się na tych, którzy mieli na kilku odcinkach… Te 250 km to na ówczesne statystyki autostrad państwowych było 19%, dzisiaj trochę mniej, ale to był niewielki fragment państwowych autostrad, nie mówiąc już o wszystkich autostradach, które były wtedy także w rękach koncesjonariuszy.</u>
<u xml:id="u-1.77" who="#AdrianFurgalski">To jest oczywiście kwestia toczącej się od lat dyskusji o tym, czy powinno się płacić za przejazd autostradami, czy nie, bo kierowcy płacą przecież podatek, jak kupują paliwo itd. Zrobiłem sobie podsumowanie. Oczywiście można mieć bezpłatne autostrady. Wziąłem pod uwagę tylko kraje Unii Europejskiej, 12 krajów, czyli większość. Malta ma 0 km autostrad. Cypr ma 253 km. Potem druga grupa to są autostrady płatne, ale płatne według zasady… Chyba zamarła dyskusja w Komisji Europejskiej, żeby nakazać likwidację winiet i wprowadzić zasadę mówiącą, że zanieczyszczający płaci, czyli im więcej się jeździ, tym więcej nawierzchni się niszczy, tym więcej się truje, nie powinno się więcej płacić. Według takiej zasady działa osiem krajów, natomiast winiety ma siedem krajów, z wyjątkiem Niemców, którzy kombinowali z winietami, ale zostało to zablokowane. Nie ma jednak co ukrywać, że sieć autostrad im się rozsypuje.</u>
<u xml:id="u-1.78" who="#AdrianFurgalski">Jak popatrzymy na kraje, które mają największą siatkę autostrad, a my do tego docieramy, bo przecież środki z autostrad kierujemy też na utrzymanie dróg ekspresowych, to okaże się, że numer jeden to Hiszpania, gdzie płaci się według zasady mówiącej, że im więcej przyjedziesz, tym więcej płacisz. Numer dwa to są Niemcy. O ich problemach z płatnościami już mówiłem. Francja to płatność. Numer cztery to Włochy, płatność. Numer pięć to Portugalia, płatność. Grecja to płatność. Potem jest Polska, która dobija do 2 tys. km. Patrząc także od swojej strony jako kierowcy i od strony innych kierowców, zawsze obawiałem się, żeby nie było syndromu „buduj, buduj, buduj, a nie zajmuj się utrzymaniem sieci”, żebyśmy w którymś momencie nie znaleźli się z ręką w nocniku, jak Niemcy, kiedy to wszystko będzie nam się sypać. A mówimy o dosyć dużych pieniądzach.</u>
<u xml:id="u-1.79" who="#AdrianFurgalski">Już kończąc, powiem, że padły wtedy konkretne dane. To było jeszcze przed zwolnieniem na autostradzie A1. W 2023 r. na Komisji Infrastruktury w Senacie. Utrzymanie 1 km autostrady A2 to 131 tys. zł rocznie, A4 to 301 tys. zł rocznie. Wydaje mi się, że 10 gr jest do zaakceptowania przez polskich kierowców, zwłaszcza w porównaniu do stawek, które są na odcinkach prywatnych. Jak weźmiemy pod uwagę rosnące zadłużenie Krajowego Funduszu Drogowego – dzisiaj to już 70 mld zł – to wydaje mi się, że nie powinno być tego typu prezentów, które jednak dotykają nielicznych, oczywiście w trosce o rozwój kolei, zwłaszcza, panie ministrze, na trasie Kraków – Katowice, której modernizację, która miała być w 2014 r., pan minister przecież zakończył. Można powiedzieć, że cała…</u>
<u xml:id="u-1.80" who="#AdrianFurgalski">Teraz A4: uruchomiono dużo połączeń, dużo promocji cenowych w 2020 r. Trzeba było na nowo przyzwyczaić pasażerów do tego, że ta linia jest, że jedziemy zdecydowanie krócej. Jest pytanie: gdyby koncesja nie kończyła się w 2027 r., ale wcześniej, i gdyby wprowadzono bezpłatne przejazdy, to co na przykład z połączeniami kolejowymi? Czy tutaj też państwo nie powinno dokonać jakiegoś gestu względem pasażerów na tej konkretnej linii, pomijając już kwestie ogólnokrajowego podatku VAT, o którym powiedziałem? Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.81" who="#MirosławSuchoń">Na koniec pozwolę sobie na kilka refleksji, zanim oddam głos panu ministrowi z prośbą o to, żeby ustosunkował się do podniesionych kwestii.</u>
<u xml:id="u-1.82" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, po pierwsze, bardzo dziękuję za tę propozycję tematyki posiedzenia naszej Komisji, dlatego że z jednej strony to jest niezwykle ważny temat, z drugiej strony po raz kolejny można pokazać pewną hipokryzję, którą cechował się poprzedni rząd, i wskazać, gdzie i w jaki sposób zapadały decyzje dotyczące różnego rodzaju obszarów, w których funkcjonuje nasze państwo.</u>
<u xml:id="u-1.83" who="#MirosławSuchoń">Zacznę od tego, że zacytuję pana posła Krystiana, który mówił o wprowadzaniu opłat za autostrady, że to jest chory model napędzający ceny. Zacytuję coś państwu z niedalekiej przeszłości i bardzo prosiłbym, żeby ochotnicy, jeżeli są, wskazali, kto jest autorem tych słów. Cytuję: „Nie stać nas na utrzymywanie bez końca darmowych autostrad. Opłaty za przejazd będą sukcesywnie wprowadzane na kolejnych odcinkach”. Szanowni państwo?</u>
<u xml:id="u-1.84" who="#MirosławSuchoń">Chyba tutaj trzeba szukać powodów takiej decyzji, bo – z całym szacunkiem – powoływanie się na kwestie bezpieczeństwa w ruchu drogowym itd., to taki BRD-washing, czyli próba usprawiedliwienia swojej decyzji wynikającej z potrzeb wyborczych czymś, co jest ważne. BRD jest ważne, tylko mam poczucie, że gdyby połączenie tych dwóch spraw rzeczywiście było tak oczywiste, to nasi przyjaciele w całej Europie już dawno stosowaliby tego typu rozwiązania. Jesteśmy natomiast jednym z nielicznych państw, gdzie tego typu rozwiązanie zostało wprowadzone z takim uzasadnieniem. Wydaje się, że to jest spore nadużycie, tym bardziej że dowodów na to próżno szukać, jak zresztą pokazuje przebieg prac Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.85" who="#MirosławSuchoń">Gdybyśmy jednak wzięli kwestię BRD pod lupę, to trzeba po pierwsze zapytać, choćby w przypadku autostrady A4 Kraków – Katowice, czy poprzedni rząd podjął w ogóle rozmowy na temat trzeciego pasa, wykonania przez Stalexport tego trzeciego pasa. Przypomnę, że nie znamy szczegółów umowy, ale różne wróble donoszą, że kiedyś taki zapis był w tej umowie i miał zobowiązywać koncesjonariusza do wykonania trzeciego pasa. Nie jesteśmy w stanie tego sprawdzić, ale zdaje się, że w historii można doszukać się tego typu informacji, które gdzieś tam były i na jakimś etapie zostały zmienione. Pytanie, czy poprzedni rząd w ogóle przeprowadził jakąś rozmowę z koncesjonariuszem, bo akurat ta autostrada jest tak wypełniona, że co chwilę jest jakieś zdarzenie i trzeci pas jest tam potrzebny. Myślę, że ta odpowiedź brzmi: „Nie”, bo gdyby tak było, to wszyscy wiedzieliśmy o tym i byłoby to przedmiotem publicznych rozważań. Trudno więc tutaj mówić o wyjściu w kwestiach bezpieczeństwa.</u>
<u xml:id="u-1.86" who="#MirosławSuchoń">Zresztą podobnie przecież Beskidzka Droga Integracyjna to jest droga, która w sposób oczywisty mogłaby odciążyć autostradę A4, podnieść poziom bezpieczeństwa, a z drugiej strony spowodowałaby podniesienie poziomu bezpieczeństwa na drodze nr 52, która jest jedną z najniebezpieczniejszych dróg w Polsce. Przez wiele lat była mowa o tym, że OK, kiedyś będzie realizowana, ale tak naprawdę chyba nikomu w rządzie nie zależało na tym, żeby tę sprawę posuwać do przodu, a już na pewno nie podjęto decyzji o tym, żeby skierować ją do budowy wtedy, kiedy już była taka możliwość. Trudno więc tutaj uwierzyć w kwestie dotyczące bezpieczeństwa, skoro w tak wrażliwych miejscach, tak kluczowych i istotnych, jeżeli chodzi o podniesienie bezpieczeństwa, mamy do czynienia z takimi zaniechaniami.</u>
<u xml:id="u-1.87" who="#MirosławSuchoń">Oczywiście ta autostrada nie była darmowa. To też trzeba jasno powiedzieć. Ten koszt został przerzucony na wszystkich, także na tych, którzy nigdy w życiu tą autostradą nie jechali i nie pojadą, ponieważ za tę autostradę, za możliwość przejazdu tą autostradą zapłacili wszyscy obywatele, także ci, którzy nie mają prawa jazdy. W związku z tym ten gest wyborczy w kampanii wyborczej został przerzucony na wszystkich obywateli. Każdy z nas, czy ma prawo jazdy, czy nie ma prawa jazdy, czy ma samochód, czy nie ma samochodu, tak naprawdę za tę autostradę zapłacił.</u>
<u xml:id="u-1.88" who="#MirosławSuchoń">Dlaczego akurat ta autostrada? Zgadzam się z jednym z moich przedmówców, kluczem była cena. Za czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości koszt przejazdu autostradą A4 na odcinku Kraków – Katowice wzrósł o 65%. Chyba żadna inna rzecz nie podrożała tak bardzo, o 65%. Rząd PiS nic z tym nie zrobił, nie rozmawiał ze Stalexportem, nie było żadnego nacisku, nic państwo nie zrobili, żeby w tej sprawie zadziałać. 65% i zniesiona ulga. Kompromitacją poprzedniego rządu jest to, że kiedy opłaty za przejazd autostradą A4 wzrosły o 65%, tamten rząd nic nie zrobił. To jest niewyobrażalny skandal. Mamy już brak dyskusji na temat trzeciego pasa, a przy tym natężeniu jest po prostu oczywistością, że powinien powstać, mamy 65% wzrostu opłat za przejazd tą autostradą i mamy milczący rząd, ale za to rząd ten stać było na billboardy za 630 tys. zł, jak mówiła pani posłanka Kołodziejczak, żeby opowiedzieć obywatelom o przedwyborczym geście, czyli przerzuceniu opłat za przejazd A1 na plecy wszystkich obywateli.</u>
<u xml:id="u-1.89" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, jest bardzo poważne pytanie. Otóż jednym z państw, które nie mają opłat za autostrady, są Niemcy. Każdy, kto jeździ niemieckimi autostradami, wie, że to są autostrady, które podlegają niesamowitemu zużyciu. Stan niemieckich autostrad, co sami Niemcy przyznają, jest fatalny. Wymagane są remonty. Jest natomiast pytanie o to, skąd wziąć na to środki. Inne państwa? Polacy jeżdżą po drogach czeskich, słowackich, austriackich, chorwackich. Wszędzie tam obywatele naszego państwa ponoszą koszty użytkowania autostrad. Przyjeżdżają do nas Litwini, przyjeżdżają Niemcy, przyjeżdżają Czesi, Słowacy, jesteśmy z południa, przyjeżdżają Węgrzy, przyjeżdżają obywatele Ukrainy. Nikt nie ponosi opłat za korzystanie z autostrad. Pytanie, czy rzeczywiście nasze państwo powinno dotować wyjazdy obywateli z obcych państw.</u>
<u xml:id="u-1.90" who="#MirosławSuchoń">Kolejna rzecz, o której warto powiedzieć, to to, że 319 mln zł wypłynęło z budżetu państwa tylko po to, żeby sfinansować kampanię wyborczą Prawa i Sprawiedliwości na tym stosunkowo krótkim odcinku autostradowym. To jest bardzo nieodpowiedzialne. Kiedy potrzebujemy środków na budowę infrastruktury drogowej, kolejowej i każdej innej, która ma służyć naszemu państwu, kiedy ponosimy bardzo wysokie koszty na budowę infrastruktury obronnej – przed chwilą mieliśmy posiedzenie Komisji na temat dróg ekspresowych – na to wszystko potrzebne są środki. Kilka tygodni przed wyborami podejmują państwo decyzję, że w ramach swojej kampanii wyborczej po prostu w powietrze pójdzie 50 mln zł, bo szukacie państwo poparcia w wyborach. To jest nieodpowiedzialne. Chcę powiedzieć z całą mocą, że tego rodzaju działania są nieodpowiedzialne.</u>
<u xml:id="u-1.91" who="#MirosławSuchoń">Zakończę jeszcze raz. Zupełnie co innego państwo mówili słowami, ustami pana przewodniczącego Adamczyka, który był w owym czasie ministrem. Zupełnie inaczej zachowali się państwo w kampanii wyborczej tylko po to, żeby zachęcić Polaków do głosowania na siebie. Wydaje się, że to jest podsumowanie całej awantury, która dzisiaj ma miejsce w tej sprawie.</u>
<u xml:id="u-1.92" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, dziękuję bardzo za możliwość zabrania głosu.</u>
<u xml:id="u-1.93" who="#MirosławSuchoń">Teraz oddam głos panu ministrowi Bukowcowi, którego poproszę o ustosunkowanie się do wszystkich podniesionych kwestii i udzielenie odpowiedzi na zadane pytania. Bardzo proszę, panie ministrze.</u>
<u xml:id="u-1.94" who="#StanisławBukowiec">Szanowni państwo, odpowiadając na pytanie pana posła Kmity o to, czy jest możliwość odtajnienia aneksu, zgodnie z prawem jest to tajemnica przedsiębiorstwa. Ministrowie infrastruktury – myślę, że to panowie ministrowie Adamczyk i Weber potwierdzą – mogą zapoznać się z tym aneksem, natomiast zgodnie z prawem nie można tego aneksu ujawnić.</u>
<u xml:id="u-1.95" who="#StanisławBukowiec">Pan poseł Krystian użył sformułowania, że przejazd jest bezpłatny. Panie pośle, nie ma niczego za darmo. Jak wspomniałem, 320 mln zł musiało iść z budżetu państwa jako rekompensata dla koncesjonariusza. Mówimy w Polsce o trzech odcinkach, które są w koncesji. To jest właśnie odcinek A1 firmy GTC. Mówimy o odcinku wielkopolskim i autostradzie wielkopolskiej i mówimy o odcinku Stalexportu.</u>
<u xml:id="u-1.96" who="#StanisławBukowiec">No i właśnie, mówi pan, że państwo chciało pomóc. Dlaczego nie zwolniliście z opłat na A2, tam, gdzie też mogliście zwolnić?</u>
<u xml:id="u-1.97" who="#StanisławBukowiec">„Jak wyjaśnił dyrektor Departamentu Dróg Publicznych w MI – ówczesny dyrektor – przed 2023 r. nie prowadzono w Ministerstwie Infrastruktury prac związanych z rozwiązaniami dotyczącymi zwolnienia z opłat za przejazd zarówno na autostradach zarządzanych przez GDDKiA, jak i na odcinku A1 Gdańsk – Toruń. Takie prace (których efektem była m.in. ustawa z dnia 26 maja 2023 r. o zmianie ustawy o autostradach płatnych oraz o Krajowym Funduszu Drogowym) rozpoczęły się w MI 15 maja 2023 r. Jak wyjaśnił dyrektor Departamentu Dróg Publicznych w MI: «Inicjatywa ta wynikała z konwencji partii politycznej, która miała miejsce w dniu 14 maja 2023 r. Na tej konwencji ogłoszono bezpłatne przejazdy autostradowe i, jak się domyślam, następnie prezes Rady Ministrów polecił ministrowi infrastruktury rozpoczęcie prac w tym zakresie. Nasz departament otrzymał polecenie rozpoczęcia takich prac od ministra infrastruktury» (dowód: akta kontroli, str. 1665–1668)”. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-1.98" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, czy są posłowie chętni do zabrania głosu?</u>
<u xml:id="u-1.99" who="#MirosławSuchoń">Bardzo proszę, pan poseł Łukasz Kmita.</u>
<u xml:id="u-1.100" who="#ŁukaszKmita">Otóż zgodnie z informacją oficjalnie opublikowaną na stronach internetowych, 19 września 1997 r. podpisano umowę koncesyjną dotyczącą autostrady A4. To 19 września 1997 r. Od 7 lutego 1996 r. do 17 października 1997 r. premierem był pan Włodzimierz Cimoszewicz. Wobec powyższego trudno wysnuć jakąkolwiek realną i uzasadnioną tezę, że minister Adamczyk odpowiadał za podwyżki na autostradzie A4.</u>
<u xml:id="u-1.101" who="#ŁukaszKmita">Zapisy, które były w moim przekonaniu dalece niefortunne, powodują, że to zarządca autostrady, wskazując na wzrost kosztów, może w dowolny sposób kształtować ceny przejazdu. Niestety i za rządów Platformy Obywatelskiej, i za rządów Prawa i Sprawiedliwości ministrowie infrastruktury w moim przekonaniu nie mieli wpływu na wysokość cen za przejazd autostradą, a jednocześnie, jako baczny obserwator tego, co dzieje się na drogach publicznych w Małopolsce, mogę powiedzieć, że przypominam sobie wystąpienie Ministerstwa Infrastruktury do spółki Stalexport, w którym ministerstwo apelowało o niepodwyższanie kwoty przejazdu autostradą.</u>
<u xml:id="u-1.102" who="#ŁukaszKmita">Chciałbym, żeby pan poseł Sowa miał teraz honor i powiedział po prostu: „Przepraszam”, bo to, co pan powiedział, jest oczywistą nieprawdą. Można prowadzić dyskusję. Przypominam tylko, że liczba oglądających nas osób chyba naprawdę nie wymaga tego, żebyśmy siedzieli tutaj przez kolejną godzinę. Jak pracowałem jako wojewoda, byłem przyzwyczajony do tego, że wykorzystywaliśmy czas dużo efektywniej. Może też przepraszam za swoje przydługawe wypowiedzi, ale sugeruję, żebyśmy skupili się na meritum. Ani minister Andrzej Adamczyk, ani jego poprzednicy nie mieli na to wpływu. Co więcej, pan minister Andrzej Adamczyk w jasnych słowach – są na to dokumenty – protestował przeciwko podwyżkom cen za przejazd autostradą. Prosiłbym o to, żebyśmy byli honorowi i nie przeczyli oczywistym faktom. Możemy się spierać, ale bądźmy honorowi. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.103" who="#MirosławSuchoń">Pan poseł Marek Sowa, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.104" who="#MarekSowa">W swojej wypowiedzi mówiłem przede wszystkim o tym, że – będąc w opozycji do 2015 r. – minister Adamczyk, ówczesny poseł, budował swój kapitał polityczny na podwyżkach, które były wówczas groszowe: czy o 50 gr, czy o złotówkę. To było w treści mojego wystąpienia. Jeszcze raz więc powtórzę. To jest faktem. Oczywiście jak został ministrem, zaczął odpowiadać, że nie ma na nic wpływu, że umowa go ogranicza, że jedyne, co może zrobić, to to, co robi zawsze generalna dyrekcja – wcześniej też to robiła, chcę od razu zaznaczyć – czyli daje negatywną opinię, ale to jest opinia niewiążąca. Oczywiście natomiast zarzucam ministrowi Adamczykowi, że nie wywierał nacisku, również z tytułu funkcji ministra infrastruktury, na to, żeby doprowadzić do budowy węzła Byczyna, który był uzgodniony, o czym pan doskonale wie. Rudno poszło w 2015 r., a Byczyna miała iść w kolejnym i już nie poszła.</u>
<u xml:id="u-1.105" who="#MarekSowa">Pan przewodniczący zapytał o trzeci pas. Możecie państwo zobaczyć. Wydaje mi się, że Stalexport ma na tej inwestycji ponad 50-procentową rentowność netto. Wszyscy wiemy, że tam jest zbierany po prostu haracz od wszystkich użytkowników tej drogi i ten haracz nawet w części nie trafia na utrzymanie tej drogi. Doskonale wiemy, jaka była polityka Stalexportu, który zamykał może nie wszystkie, ale dużą część obiektów inżynieryjnych po to, żeby w zimie jeżdżono dwoma pasami. Wszystko to wiemy i temu się sprzeciwiam, natomiast umowa… Z tym 2005 r. odnosiłem się do aneksu, żeby była jasność w temacie. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.106" who="#MirosławSuchoń">Szanowni państwo, czy jeszcze ktoś z państwa zamierza zabrać głos?</u>
<u xml:id="u-1.107" who="#MirosławSuchoń">Pan poseł Weber, bardzo proszę. Czy pan poseł Adamczyk? Bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.108" who="#AndrzejAdamczyk">Jestem bardzo zawiedziony. Myślę, że koleżanki i koledzy podzielają to zdanie. Jestem bardzo zawiedziony poziomem dyskusji na tym posiedzeniu Komisji. Nie wiem, dlaczego założyliście państwo, że to posiedzenie jest zwołane wyłącznie po to, aby zaatakować rząd najjaśniejszej Rzeczypospolitej, taki czy inny, ale na dzisiaj rząd najjaśniejszej Rzeczypospolitej.</u>
<u xml:id="u-1.109" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, praktycznie w żadnej wypowiedzi nie pojawiły się wątki dotyczące przyszłości. Mam tutaj na myśli nie tylko przedstawicieli rządu, ale szczególnie posłów koalicji rządzącej, koalicji 13 grudnia. Z państwa wypowiedzi można wysnuć jeden wniosek. Mówię o wypowiedziach posłów koalicji rządzącej. Nie odejdziecie od modelu płatnych autostrad i będziecie dążyli do tego – bo w wielu przypadkach pojawiało się to samo sformułowanie – żeby te opłaty funkcjonowały, być może wyższe, być może trochę niższe, ale jednak żeby funkcjonowały. W żadnym momencie nie było dyskusji i debaty na temat tego, jakiego modelu oczekują Polacy, przepraszam, z wyjątkiem wypowiedzi pana prezesa Furgalskiego, który odniósł się do badań, z którymi też możemy polemizować, ale to jest przyczynek do debaty, konkretnej debaty merytorycznej, która w przyszłości może przynieść ciekawe rozwiązania.</u>
<u xml:id="u-1.110" who="#AndrzejAdamczyk">To jest dramat całej tej sytuacji. Niestety posłowie koalicji rządzącej nie są w stanie wznieść się ponad wojenki, utarczki słowne i mówić o tym, co dla Polaków jest najważniejsze i co dla państwa polskiego jest najważniejsze. Zapewne za chwilę usłyszę o tym, że górnolotne słowa mają przykryć naszą ignorancję.</u>
<u xml:id="u-1.111" who="#AndrzejAdamczyk">Wielu posłów niestety przyszło absolutnie nieprzygotowanych na to posiedzenie Komisji. Można by mnożyć wiele faktów historycznych. Wybitny ignorant, który przed chwilą opuścił salę, przypisał podpisanie umowy koncesyjnej w…</u>
<u xml:id="u-1.112" who="#AndrzejAdamczyk">Warto debatować, warto rozmawiać. Faktycznie, przyznaję się do słów, które kiedyś wypowiedziałem, a dotyczyły one utrzymania autostrad, dróg ekspresowych. Jestem przekonany, że warto w tej sytuacji zmienić zdanie, kiedy bierzemy pod uwagę w pełni kompleksowy model opłat za korzystanie z dróg w Polsce przez użytkowników korzystających z różnych samochodów. Mam tutaj na myśli przede wszystkim DMC, ale to dyskusja na odrębne posiedzenie. Nie mam problemu z tym, żeby przyznać się do tego, że być może kiedyś się myliłem. Ci, którzy się z tego śmieją, niech sobie przypomną, jak są zawsze nieomylni.</u>
<u xml:id="u-1.113" who="#AndrzejAdamczyk">Co do braku przygotowania posłów na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, kiedy zadawaliście państwo pytanie o to, ile polskie państwo… Może zaczekam, aż pan przewodniczący skończy, bo to też odniesienie do pana przewodniczącego.</u>
<u xml:id="u-1.114" who="#AndrzejAdamczyk">Otóż państwo polskie w tamtym czasie również zwiększało obciążenia, co prawda Krajowego Funduszu Drogowego, ale zawsze to jest część wspólna naszych środków finansowych, którymi dysponujemy, w tym przypadku środków finansowych na utrzymanie, budowę, modernizację dróg. Jeżeli zarzucacie państwo rządowi Zjednoczonej Prawicy i Prawa i Sprawiedliwości, że realizował nieskuteczną politykę wyborczą, to muszę państwu powiedzieć, że polityka Tuska i Bieńkowskiej była absolutnie nieskuteczna, była zła i źle obliczona. Tusk, Bieńkowska i cała konfraternia polityczna tamtego czasu przegrała z kretesem wybory 2015 r. Miło? To chcieliście usłyszeć? Proszę bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.115" who="#MirosławSuchoń">Pan przewodniczący Adamczyk kontynuuje.</u>
<u xml:id="u-1.116" who="#AndrzejAdamczyk">To jest niezmiernie ważne w kontekście opłat za przejazd autostradą A2. Tak, to jest ważne. Wówczas minister Grabarczyk nie mógł dojść do porozumienia w uzgodnieniu umowy koncesyjnej i to Donald Tusk pro publico przekazał ministrowi Grabarczykowi komunikat, że minister infrastruktury ma czas do końca czerwca 2009 r., by podpisać umowę koncesyjną na odcinek autostrady A2, a jeżeli tego nie uczyni, to trzeba będzie wyciągnąć z tego wnioski, bo przecież zbliża się Euro 2012 i należy wybudować autostradę A2 na Euro 2012. Na tej konferencji prasowej Donald Tusk wytworzył wówczas znakomitą pozycję negocjacyjną ministrowi Grabarczykowi, a ta pozycja negocjacyjna kazała podpisać umowę z takimi wysokimi kwotami, jakie płacimy do dzisiaj. Macie jakieś wątpliwości, kto jest hipokrytą? Macie wątpliwości, kto do tego doprowadził?</u>
<u xml:id="u-1.117" who="#AndrzejAdamczyk">Jeszcze więcej szczegółów? Proszę bardzo. Miałem odwagę wtedy, gdy ona była w cenie, żeby wraz z panią wówczas poseł Szydło, która była posłanką ziemi chrzanowsko-oświęcimskiej, stanąć naprzeciwko koncesjonariusza autostrady A4, aby prowadzić spór, i nie tylko spór, i aby doprowadzić do tego, aby pociągnięto do odpowiedzialności osoby, które m.in. podpisały słynny aneks z 2005 r. Szczególnie dotyczyło to ministra, jeśli dobrze pamiętam, Kurylczyka, ale i premiera tamtego rządu, czyli Belki. Jeżeli ktokolwiek wypomina komukolwiek cokolwiek, jeżeli te sekwencje historyczne są ważne, a uważam, że są ważne.</u>
<u xml:id="u-1.118" who="#AndrzejAdamczyk">Szanowni państwo, mówię o tym po to, żebyście uważali na przyszłość, bo mamy jeszcze w pamięci wiele innych zdarzeń i przypadków, które można przywołać, i będzie wam jeszcze bardziej przykro. Jeżeli dyskusję na temat przyszłości polskich autostrad, ewentualnych płatności za przejazd tymi autostradami chcecie dzisiaj sprowadzić wyłącznie do tego, żeby sobie przywoływać wygooglowane czy przyniesione, zapisane gdzieś jakieś informacje, to oczywiście możemy to robić. Doskonale mam w pamięci wszystko to, co przewijało się w czasie obrad Komisji Infrastruktury. Myślę, że pan prezes Furgalski jest przykładem społecznym i dowodem słuszności na tezę, że jeżeli uczestniczy się w posiedzeniach Komisji przez kilkanaście lat i w miarę dysponuje się sprawnością, jeżeli chodzi o pamięć, to można przytoczyć wiele przypadków, których co poniektórzy mogą się wstydzić bardziej niż ja tego cytatu, który pan przywołał i nie przypisał do mojego nazwiska, a którego jestem autorem. Zwracam się do przewodniczącego Suchonia.</u>
<u xml:id="u-1.119" who="#AndrzejAdamczyk">Jeżeli jesteście państwo takimi bohaterami i uważacie, że rząd Prawa i Sprawiedliwości w ustawie z 26 maja 2023 r. zawarł elementy kampanijne, to pytanie – dziękuję pani poseł za pomoc – dlaczego w głosowaniu 115 posłów Platformy Obywatelskiej zagłosowało za tym projektem ustawy, a 8 było przeciw? Pan przewodniczący Suchoń się wstrzymał, ale pański klub podzielił się na części, jeżeli chodzi o poparcie tej ustawy. Znacie państwo odpowiedź na to pytanie?</u>
<u xml:id="u-1.120" who="#AndrzejAdamczyk">Jest jeszcze jeden bardzo ważny element. Ci, którzy zdają sobie z tego sprawę, wiedzą, ale nie prostują, że kwestia trzeciego pasa ruchu w przypadku umowy koncesyjnej to jest kwestia algorytmu. Tyle mogę powiedzieć. To jest kwestia algorytmu. To algorytm decyduje o tym, czy jest trzeci pas ruchu, czy go nie ma, podobnie jak na A2. Żałuję, że nie jesteśmy w składzie, w którym czyniono zarzuty. Przypomnę, że w 2023 r. podpisywałem kolejne programy inwestycyjne pozwalające rozpocząć proces inwestycyjny, a w tym przypadku to proces inwestycyjny związany z rozbudową autostrady A4 o trzeci lub czwarty pas w zależności od efektu studium wykonalności i analiz, który już w 2027 r. pozwoliłby przejść do części inwestycyjnej, której efektem byłoby sprowadzenie ruchu z dróg alternatywnych, z drogi nr 44, z drogi wojewódzkiej, z drogi nr 79 i z drogi nr 94 na drogę autostradową pomiędzy konurbacją śląską, czyli pomiędzy aglomeracją śląską liczącą 3,5 mln mieszkańców, i aglomeracją krakowską liczącą 1,5 mln mieszkańców, plus do tego oczywiście tranzyt.</u>
<u xml:id="u-1.121" who="#AndrzejAdamczyk">Tak jak powiedziałem na wstępie, zanim poproszę mojego kolegę, pana ministra Rafała Webera, o zabranie głosu, powtarzam po raz kolejny refleksję i przede wszystkim tezę z dzisiejszego posiedzenia. Z wypowiedzi posłów koalicji rządzącej wynika, że rząd nie odejdzie i posłowie nie odejdą od modelu płatnych autostrad, z wyłączenia opłat za przejazd autostradami samochodami do 3,5 t, DMC 3,5 t i motocyklami. Dziękuję bardzo.</u>
<u xml:id="u-1.122" who="#RafałWeber">Wtedy nie mieliście więc zamiaru przywrócić płatności na A1, a zrobiliście to. Tak samo, jak mówicie, że koncesja wygaśnie, a płatność z autostrady A4 nie będzie ponoszona, tak dzisiaj minister Klimczak jednoznacznie, w sposób klarowny i dobitny potwierdził, że ta opłata będzie. Mało tego, żaden z posłów koalicji rządzącej nie powiedział, że jest to rozwiązanie, nad którym należy się zastanowić. Nie mówię o negacji tego rozwiązania, tylko o tym, że to rozwiązanie, nad którym należy się zastanowić. Czy jednak nie spowodować, aby każdy, kto chce przejechać przez Polskę, nieważne czy północ-południe autostradą A1, czy wschód-zachód autostradą A2 czy autostradą A4, mógł skorzystać z najbezpieczniejszego rozwiązania, jakim jest rozwiązanie autostradowe? Wśród posłów większości nie ma nawet takiej dyskusji.</u>
<u xml:id="u-1.123" who="#RafałWeber">Powołujecie się na kwoty liczone w milionach, jeżeli chodzi o korzystanie z dróg autostradowych. Powiem o kwocie, która jest liczona w miliardach: 56 mld zł. Tyle rocznie wynoszą skutki wypadków drogowych w Polsce. To oczywiście skutki wypadków, leczenia ofiar, pochówku ofiar śmiertelnych, ubezpieczenia, straty dla gospodarki, dla społeczeństwa etc., etc. To 56 mld zł, a za 2024 r. będzie jeszcze więcej. Dlaczego? Ano dlatego, panie ministrze, że był wzrost wypadków drogowych, rannych w wypadkach drogowych, a także ofiar śmiertelnych w wypadkach drogowych. Te kwoty będą więc dużo wyższe.</u>
<u xml:id="u-1.124" who="#RafałWeber">Pytanie z punktu widzenia wyłącznie finansowego: czy bardziej opłaca się jednak zrobić wszystko, aby cały ruch tranzytowy przenieść na autostrady, czy jednak nie i jednak wprowadzać opłaty po to, żeby część ludzi – o czym mówił nieobecny minister, poseł Sowa – jednak uciekała na drogi alternatywne, nie ponosząc tych opłat?</u>
<u xml:id="u-1.125" who="#RafałWeber">Pytanie, co zrobicie z innymi odcinkami. Już w poprzednim roku objęliście opłatą 1,6 tys. km w głównej mierze ekspresowych dróg, jeżeli chodzi o pojazdy powyżej 3,5 t, a przypominam, że sieć dróg płatnych dla pojazdów powyżej 3,5 t nie była rozszerzana od 2017 r., przez siedem lat.</u>
<u xml:id="u-1.126" who="#RafałWeber">Bardzo cieszę się z tej dyskusji. Bardzo cieszę się, że odbyła się ona w dniu udzielenia wywiadu przez ministra Klimczaka. Ktoś, kto podjął decyzję, żeby dyskusja ta była właśnie dzisiaj, podjął bardzo dobrą decyzję. To była jedna z niewielu bardzo dobrych decyzji obecnej większości.</u>
<u xml:id="u-1.127" who="#MirosławSuchoń">Panie ministrze, bardzo proszę.</u>
<u xml:id="u-1.128" who="#StanisławBukowiec">Pan poseł Weber mówił o rozszerzeniu sieci dróg dla pojazdów ciężarowych o system e-TOLL. Panie pośle, przypominam, bo pamięć czasem zawodzi, że to pan premier Morawiecki zobowiązał się w ramach jednego z kamieni milowych do tego, że ta sieć zostanie poszerzona. Dlatego do tego doszło.</u>
<u xml:id="u-1.129" who="#MirosławSuchoń">Zamykam dyskusję. Na tym wyczerpaliśmy porządek dzienny posiedzenia Komisji.</u>
<u xml:id="u-1.130" who="#MirosławSuchoń">Zamykam posiedzenie Komisji Infrastruktury.</u>
<u xml:id="u-1.131" who="#MirosławSuchoń">Informuję, że protokół posiedzenia z załączonym pełnym zapisem jego przebiegu będzie wyłożony do wglądu w sekretariacie Komisji w Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>