text_structure.xml 52.5 KB
<?xml version='1.0' encoding='utf-8'?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml" />
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml" />
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#KacperPłażyński">Dzisiaj w porządku obrad mamy jeden punkt, pierwsze czytanie rządowego projektu ustawy o zmianie ustawy o obszarach morskich Rzeczypospolitej Polskiej i administracji morskiej (druk nr 933). Czy jest sprzeciw wobec zaproponowanego porządku? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-1.1" who="#KacperPłażyński">Jest z nami pan minister Koperski. Panie ministrze, bardzo proszę. Przepraszam, jeszcze muszę to wygłosić. Przystępujemy do pierwszego czytania projektu ustawy z druku nr 933. Panie ministrze, bardzo proszę o przedstawienie uzasadnienia.</u>
          <u xml:id="u-1.2" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.3" who="#KacperPłażyński">W związku z obecną sytuacją geopolityczną należy zwrócić uwagę na aspekt związany  ze zwiększeniem bezpieczeństwa naszego kraju dzięki wprowadzonym przepisom z zakresu zwiększenia nadzoru nad badaniami w polskich obszarach morskich oraz postępowania ze zidentyfikowanymi zatopionymi materiałami niebezpiecznymi. Projektowane przepisy obejmują w szczególności: zobowiązanie podmiotów podejmujących działalność mającą na celu neutralizację zatopionych materiałów niebezpiecznych do wystąpienia do właściwego dyrektora urzędu morskiego oraz wydania pozwolenie na planowane działania, określenie minimalnych wymagań, jakie pod względem zawartości powinien spełniać wniosek na prowadzenie badań na polskich obszarach morskich oraz wniosek o pozwolenie na nurkowanie na wrakach, wprowadzenie obowiązku prowadzenia przez właściwych dyrektorów urzędów morskich wykazów badań prowadzonych na polskich obszarach morskich, ustanowienie rejestru zatopionych materiałów niebezpiecznych, prowadzonego przez Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej oraz określenie sposobu wnioskowania o udostępnienie danych lub informacji z tego rejestru podmiotom wnioskującym.</u>
          <u xml:id="u-1.4" who="#KacperPłażyński">Projekt ustawy realizuje kamień milowy „Krajowego planu odbudowy i zwiększenia odporności” w pkt B15.1 „wejście w życie aktu prawnego dedykowanego likwidacji materiałów niebezpiecznych zatopionych w Morzu Bałtyckim”. Wejście w życie projektu pozwoli między innymi usprawnić funkcjonowanie administracji morskiej Rzeczypospolitej Polskiej oraz innych podmiotów uczestniczących w szeroko pojętej gospodarce morskiej w poszczególnych segmentach związanych z zarządzaniem i postępowaniem z materiałami niebezpiecznymi, zalegającymi na obszarach morskich naszego kraju, podnieść poziom bezpieczeństwa państwa poprzez zwiększenie kontroli nad badaniami na obszarach morskich Rzeczypospolitej, w tym dotyczących zatopionych materiałów niebezpiecznych, opracować spójny system zarządzania zatopionymi materiałami niebezpiecznymi, którego centralnym elementem będzie rejestr zatopionych materiałów niebezpiecznych oraz precyzyjny opis zadań poszczególnych podmiotów administracji publicznej.</u>
          <u xml:id="u-1.5" who="#KacperPłażyński">Ze względu na ważny interes gospodarczy państwa, minister infrastruktury na etapie prac Rady Ministrów wniósł autopoprawkę do projektu ustawy, w której dodał przepisy skracające terminy na złożenie wniosków i wydanie uzgodnień, a tym samym wydanie pozwolenia na prowadzenie badań na potrzeby morskich farm wiatrowych. Cały proces miałby zająć w sumie jeden miesiąc zamiast planowanych pierwotnie trzech miesięcy. Zmiana ta ma zapewnić terminową realizację projektów związanych z morskimi farmami wiatrowymi. Panie przewodniczący, tyle tytułem wstępu. Jesteśmy gotowi na rozmowę o poszczególnych przepisach.</u>
          <u xml:id="u-1.6" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.7" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.8" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.9" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.10" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.11" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.12" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.13" who="#KacperPłażyński">Przedłożona dzisiaj nowelizacja, przepisy te mają poprawić sytuację, przypisać poszczególne kompetencje poszczególnym organom tak, żeby działania były bardziej efektywne niż to były w ciągu ostatnich kilku lat. Właśnie na ten cel nastawiona jest ustawa, zmiany, które w dniu dzisiejszym proponujemy. Jest to zwiększenie bezpieczeństwa, skrócenie czasu, przypisanie poszczególnym organom konkretnych zadań w tym zakresie, zadań, które zwiększą bezpieczeństwo obszarów morskich, które są we władaniu Rzeczypospolitej Polskiej.</u>
          <u xml:id="u-1.14" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Pan minister nic nie powiedział. Jak to bezpieczeństwo ma wyglądać? W Akademii Marynarki Wojennej brałam udział w konferencji międzynarodowej. Marynarka Wojenna zdaje sobie sprawę z tego, jakie jest to zagrożenie. Dyskutujemy o tym od lat. W Unii Europejskiej też się dyskutuje, kto ma to wykonywać, jaki fundusz będzie na to przeznaczony. W naszym budżecie też mamy przeznaczone fundusze bodajże chyba na dwa okręty badawcze, jak nie, to proszę mnie wyprowadzić z błędu. Z tego co wiem, są dwa, o których państwo jako Marynarka Wojenna doskonale wiecie. Są to fachowcy i wiedzą, o czym mówią. Natomiast ja pana ministra pytam, w jakim momencie jest to przyspieszenie inwestycji, zabezpieczenie bezpieczeństwa, w jaki sposób, kto, jaki jest rozdział na role, żeby móc twierdzić, że proponowane przez państwa zmiany przyspieszą ten proces ze wskazaniem osób odpowiedzialnych, przedłużeniem bądź skróceniem procesów inwestycyjnych, obciążeniem inwestora bądź też państwa polskiego. Chyba jasno formułuję swoje pytania. Bardzo proszę o odpowiedź. Proszę też przedstawicieli Marynarki Wojennej o wypowiedź, w myśl nowych przepisów, które dzisiaj wprowadzamy, jakie są państwa dodatkowe obciążenia, jaki państwo macie pozytywny aspekt, że możecie to zrobić szybciej, bezpieczniej, bez uszczerbku i kłótni, dlatego że potem jest to prawdziwa mina dla inwestorów, którzy muszą odstawić inwestycje na pół roku, na rok. Dla inwestorów są to też koszty. Państwa rola jest bardzo poważna, ale jak to usprawni państwa działania, oprócz tego, że wnioski będziecie szybciej składać i decyzja zostanie wydana nie w trzy miesiące, tylko w miesiąc. Co dalej? Jaka praca będzie leżała na państwa barkach, za co będziecie odpowiedzialni? Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.15" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.16" who="#NataliaZając">Jeżeli mówimy o pozwoleniach na badania, na zbadanie, co znajduje się w obszarze morskiej farmy wiatrowej, tutaj mamy istotne przyspieszenie, ponieważ skracamy cały proces maksymalnie do miesiąca, oczywiście od momentu złożenia wniosku o wydanie pozwolenia. Tutaj jest aspekt przyspieszenia, jeżeli chodzi o decyzję. Decyzja jest niezbędna. Jest ona wydawana w uzgodnieniu między innymi z Ministerstwem Obrony Narodowej, szefem ABW, szefem AW. Jest to związane z bezpieczeństwem na polskich obszarach morskich tak, żeby obce podmioty, statek, który jest nieznany, nie wiadomo, z jakiego powodu się tam porusza, kto się tam porusza, wykonuje jakieś ruchy w obszarach inwestycji… Stąd naszym zdaniem jest konieczne pozwolenie. Owszem, pozwolenie jest pewnym obciążeniem dla inwestora, ale skracamy maksymalnie ten czas, żeby inwestor jak najszybciej mógł uzyskać takie pozwolenie.</u>
          <u xml:id="u-1.17" who="#NataliaZając">Natomiast jeżeli w toku tego typu badań zostanie wykryty jakiś materiał niebezpieczny, wtedy, podobnie jak na lądzie, inwestor jest obowiązany. To inwestor bada obszar inwestycji, to inwestor sprawdza, czy jest możliwa realizacja i czy ewentualnie występują jakieś przeszkody. Jeżeli zostaną wykryte materiały niebezpieczne, to znów nowelizacja wskazuje precyzyjnie, że w przypadku neutralizacji konieczne jest pozwolenie dyrektora urzędu morskiego. Przy pozwoleniu ważny jest też aspekt tego, że należy rozważyć, czy wynikające z neutralizacji takiego materiału szkody dla środowiska bądź szkody dla otoczenia nie będą większe niż korzyści, jakie przyniosłaby sama neutralizacja. Ważne jest też to, żeby dodać, że do tej chwili nie mamy informacji od inwestorów, żeby nawet w przypadku wykrycia materiału niebezpiecznego w jakikolwiek sposób zagrażał on realizacji inwestycji. To już od strony praktycznej. Jeżeli materiał zostanie zdefiniowany, że będzie musiał być zneutralizowany, zarówno Marynarka Wojenna, jak i podmioty prywatne mogą przeprowadzać neutralizację, natomiast najpierw musi w ogóle dojść do stwierdzenia, że neutralizacja jest konieczna z punktu widzenia możliwości realizacji inwestycji. Jest to już inny aspekt, o którym tutaj mówimy.</u>
          <u xml:id="u-1.18" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.19" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.20" who="#KacperPłażyński">Jeżeli chodzi o zadania, które zostały zdefiniowane w ustawie o zmianie ustawy o obszarach morskich RP dla resortu obrony narodowej, to jest to przede wszystkim zadanie w zakresie prowadzenia jednolitego rejestru materiałów niebezpiecznych.</u>
          <u xml:id="u-1.21" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.22" who="#CzesławHoc">Czy my to wszystko ogarniamy? Czy mamy ogarnięcie tego horroru? Dość powiedzieć, że iperyt siarkowy, który jest na dnie Bałtyku, gaz musztardowy użyty w czasie I wojny światowej to śmierć 100 tys. osób i ponad milion kalek. Przyjmuje się, że wybuch jednej stukilogramowej bomby z tabunem to śmierć Bałtyku na obszarze 100 kilometrów kwadratowych. Przyjmuje się również, że wybuch jednej szóstej broni chemicznej zmagazynowanej na Bałtyku to zniszczenie życia na Bałtyku na 100 lat. Jest to bardzo poważny problem. Dlatego myślę, że wszystkie kwestie, jeżeli chodzi o zagrożenia, eliminowanie zagrożeń albo jakaś partycypacja w aspektach międzynarodowych, żeby eliminować owe zagrożenia albo przynajmniej zapobiegać im, jest bardzo poważna. Różne kraje dokonują różnych przedsięwzięć, natomiast my dokonujemy tylko pewnych analiz, tylko pewnej ogólnej orientacji, opracowujemy strategię, natomiast jakoś nie widzimy realnego zabezpieczenia albo przeciwdziałania tym działaniom.</u>
          <u xml:id="u-1.23" who="#CzesławHoc">Mam krótkie pytania. Jakie środki przewidujecie i skąd, z jakiego działu budżetu państwa na wzmożenie tych działań, na współpracę i pokonywanie kamieni milowych z KPO, które rzeczywiście funkcjonują? Jakie przewidujecie koszty zrewolucjonizowania działań czy przeciwdziałań, które mogłyby zapobiegać wybuchowi czy też ulatnianiu się wszystkich toksycznych, trujących, szkodliwych substancji? Następnie jakie macie aktualne dane albo co chcecie zrobić z wrakiem Frankena w Zatoce Gdańskiej, nieopodal Mierzei Helskiej bądź z wrakiem Stuttgart? Zresztą na Frankenie jest chyba od 1,5 do 5 mln ton paliwa, przede wszystkim mazutu. A więc jakie macie ostatnie badania, działania, jaką orientację? Czy przeprowadzaliście bardzo szczegółowe badania? Drugi wrak to Stuttgart na gdyńskiej redzie. O wraku Gustloff już nie wspomnę. Jeżeli chodzi o te wraki, jakie macie aktualne dane?</u>
          <u xml:id="u-1.24" who="#CzesławHoc">Trzecie pytanie. Czy w ramach polskiej prezydencji w Radzie Unii Europejskiej mamy jakieś działania, które precyzowałyby albo uszczegółowiały działania prewencyjne bądź działania, które mogłyby eliminować zagrożenie wybuchem czy też zagrożenie ulatniania się tych wszystkich substancji? Może czwarte pytanie. Wiadomo, że biały fosfor czasami pojawia się na plażach. Czy macie jakieś działania, które zabezpieczałyby przed takimi ewentualnościami, które są i które się zdarzały? To chyba na razie wszystko. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.25" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.26" who="#PiotrGłowski">Kolejna rzecz. Rozumiem, że chcemy zabezpieczyć nasz obszar morski przed niepowołanymi działaniami, osobami, statkami, jednostkami, które pod przykryciem słów, że prowadzą jakieś badania, mogłyby prowadzić jakiekolwiek działania, które mogłoby być wrogie w stosunku do państwa polskiego. Rozumiem, że na tym właściwie zamyka się cały dokument. Jeżeli dobrze rozumiem, to proszę o słowo „tak”, a jeżeli źle coś zrozumiałem, to proszę o korektę.</u>
          <u xml:id="u-1.27" who="#PiotrGłowski">Jeszcze jedna rzecz. To pytanie w związku z pismem, które zostało dzisiaj dołączone, pismem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. W jednym z akapitów jest mowa, że zmiana może mieć wpływ na terminową realizację projektów morskich farm wiatrowych. Jest pytanie, czy państwo zapoznaliście się z tym dokumentem, czy potraficie uspokoić inwestorów. Co prawda już trochę słyszeliśmy odpowiedź, ale proszę jeszcze raz powiedzieć, że nie będzie to miało negatywnego wpływu na czas realizacji. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.28" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.29" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.30" who="#PiotrGłowski">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.31" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.32" who="#NataliaZając">Autopoprawka jest związana z pojawiającymi się uwagami, dokładnie ze strony Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej. Autopoprawka została wprowadzona na etapie prac Rady Ministrów na gruncie postulatów PSEW. Teraz postulaty te są powtarzane. Oczywiście gdzieś tam ewoluują, dlatego że są tutaj jakieś uszczegółowienia ze strony PSEW, natomiast tak jak pan minister powiedział, aspekt związany z koniecznością przyspieszenia wydawania pozwolenia dla morskich farm wiatrowych został uwzględniony właśnie w autopoprawce, dlatego że do nas już wcześniej dochodziły głosy branży, że jest to konieczne. Z tego względu przyjęliśmy to, co było możliwe do uwzględnienia, biorąc pod uwagę przede wszystkim aspekt bezpieczeństwa. Trzeba zwrócić uwagę, że jest to bezpieczeństwo również dla samej inwestycji. Jeżeli inwestor ma wykonawców, których przecież nie zna, bierze wykonawców do przeprowadzenia badań, a musi uzyskać pozwolenie, to będzie miał pewność, że wykonawcy ci będą zweryfikowani przez polskie służby, że na newralgicznych obszarach morskich farm wiatrowych badania będą wykonywane przez podmioty sprawdzone przez ABW, AW. Potrwa to miesiąc. Jest to też bezpieczeństwo dla inwestora. Wydawanie pozwoleń będziemy traktować priorytetowo, dlatego że mamy tutaj krótszy termin. Tak samo resorty, które wydają opinie. Stąd nasze stanowisko, że uwagi te zostały skonsumowane przez autopoprawkę w maksymalnie możliwy sposób. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.33" who="#NataliaZając">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.34" who="#NataliaZając">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.35" who="#NataliaZając">Szanowni państwo, tytułem komentarza do pisma z 17 stycznia skierowanego przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej chciałbym dodać, że resort obrony narodowej nie widzi uzasadnienia dla propozycji, która była zamieszczona w tymże piśmie, dotyczącej odrębnego trybu wydawania pozwoleń na badania prowadzone na polskich obszarach morskich, dotyczące morskich farm wiatrowych. Nie widzimy uzasadnienia dla wyłączenia trybu uzyskania pozwoleń na badania przez inwestorów morskich farm wiatrowych, tym bardziej, że musimy wiedzieć, że na obszarach morskich farm wiatrowych zostaną zamontowane sensory typu głowice optoelektroniczne, radary obserwacji nawodnej. Informacje z sensorów zostaną doprowadzone i podłączone do systemów obrony narodowej. A zatem będą to źródła informacji dla resortu obrony narodowej. Dlatego też nie widzimy uzasadnienia dla wyłączenia podmiotów, które będą realizowały badania, z procedury, która została zdefiniowana w ustawie. Jak zostało wspomniane, zależy nam na tym, żeby wszyscy inwestorzy byli właściwie zweryfikowani w zakresie prowadzenia badań na polskich obszarach morskich, zwłaszcza mając na uwadze, że morskie farmy wiatrowe będą też wyposażone w sensory, które będą służyły resortowi obrony narodowej. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.36" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.37" who="#KrzysztofSzymański">Wrócę na chwilę do morskich farm wiatrowych, dlatego że pan komandor poruszył tutaj bardzo ważny wątek, o którym ja też mówiłem miesiąc temu na posiedzeniu Komisji, kiedy rozmawialiśmy o tym, jak chronimy infrastrukturę krytyczną. Powiem tak. Jestem zdziwiony, chciałbym, żeby może wybrzmiało to dosyć mocno, nie wiem, dlaczego morskie farmy wiatrowe miałyby być traktowane na jakichś preferencyjnych warunkach. W obliczu tego, co zresztą pan minister wspomniał, że 30% obszarów morskich mamy w tym momencie zmapowanych, tak to nazwijmy, a inwestycje w morskie farmy wiatrowe będą jednak ingerować w dno morskie, nie wyobrażam sobie, że teraz po tylu latach, niestety, ale zaniedbań wynikających z braku odpowiednich badań i pomiarów dna Bałtyku, tego, ile mamy broni, gdzie jest, w jaki sposób ją neutralizować, mamy na to nie patrzeć i zezwalać na to, żeby ktoś otrzymywał szybką ścieżkę do realizacji swojego projektu, który notabene z mojego punktu widzenia jako elektrotechnika trochę jest projektem PR-owym, produktem marketingowym. Mam bardzo dużo zastrzeżeń do samej sensowności, jeżeli mówimy o energetyce państwa.</u>
          <u xml:id="u-1.38" who="#KrzysztofSzymański">Ale wracając do tematu, ze względu na bezpieczeństwo państwa chciałbym przypomnieć, że ostatnio kraje bałtyckie wycofują się z projektów morskich farm wiatrowych. Miesiąc temu również pytałem Morski Oddział Straży Granicznej, jeżeli dobrze pamiętam, o tę kwestię, prosiłem o ustosunkowanie się do tego, na jakiej podstawie zostają wydane decyzje dopuszczające inwestycje w morskie farmy wiatrowe, czy są wykonywane analizy, a jeżeli tak, to jakie są z nich wnioski. Upraszczając w tym momencie, odpowiedź mniej więcej była taka, że analizy nie są prowadzone, a przynajmniej nie w tak pełnym zakresie, jak należałoby je przeprowadzić, żeby mieć stuprocentową pewność, przynajmniej tak to zrozumiałem z wypowiedzi. A więc jesteśmy w obliczu sytuacji, gdzie nie mamy prawidłowo zbadanego dna, gdzie są pewne wątpliwości co do bezpieczeństwa Polski czy w ogóle zdolności operacyjnych naszych służb na linii brzegowej, wynikające chociażby z jakieś komunikacji, radiolokacji, radarów, i tak dalej, prac tych urządzeń w wyniku posadowienia morskich farm wiatrowych. Nie wyobrażam sobie, żebyśmy utworzyli jakąś szybką ścieżkę, a z drugiej strony, żebyśmy nie rozwiązywali w ogóle problemu broni biologicznej na dnie.</u>
          <u xml:id="u-1.39" who="#KrzysztofSzymański">Chciałbym przypomnieć, że w ostatnich dniach rozmawialiśmy również o tym, że nieprzyjaciel używa niezbyt wyrafinowanych metod ingerencji w naszą infrastrukturę krytyczną, na przykład przeciągając kotwicę po dnie, uszkadzając tym samym różne linie, kable. Wyobraźcie sobie państwo, co by się wydarzyło, gdyby jakąkolwiek ingerencję, nawet prymitywną, wykonano w miejscach, gdzie w tym momencie jest składowana broń biologiczna. Rozumiem, że lepiej nie ruszać póki nie śmierdzi, dlatego że potem będzie problem dla nas wszystkich, dlatego że wszyscy będą musieli pracować, ale jest to przy założeniu, że nikt nie zaingeruje. Natomiast mam bardzo duże obiekcje i wątpliwości co do tego, czy faktycznie nie dojdzie do jakiejś ingerencji. Uważam, że w naszym interesie jako Polski, w naszym interesie narodowym jest to, żeby jak najszybciej rozwiązać sprawę zbadania, inwentaryzacji i neutralizacji całej broni czy wszystkich środków bojowych, które są zatopione na dnie Bałtyku.</u>
          <u xml:id="u-1.40" who="#KrzysztofSzymański">Stąd może po długim wstępie, mam dwa pytania. Pierwsze pytanie do pana ministra. Panie ministrze, w jaki sposób ustawa zabezpiecza, nazwijmy to w skrócie, polskość badań? Mam tutaj na myśli to, żeby nie dopuszczać podmiotów obcych, podmiotów zewnętrznych, które w jakikolwiek sposób mogą zostać zinfiltrowane, w prace nad środkami bojowymi. W jaki sposób zagwarantować, że to nasze polskie służby oraz bardzo dokładnie sprawdzone polskie firmy będą wykonywać takie badania oraz przeprowadzać procesy neutralizacji? Drugie pytanie z mojej strony. Jeżeli jest taka możliwość, korzystając z tego, że mamy w tym momencie na sali niecodzienną przynajmniej dla mnie sytuację, że jest duża reprezentacja profesjonalistów i różnych służb, czy można prosić o wypowiedź ze strony służb, jak patrzą na rozpatrywany projekt? Czy zabezpiecza on wszystkie kompetencje, które są im potrzebne do tego, żeby zagwarantować bezpieczeństwo Polski i Polaków w kontekście broni znajdującej się na dnie Bałtyku? Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.41" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.42" who="#KacperPłażyński">Co do traktowania polskich firm i firm obcych, jeżeli chodzi o polskie firmy, wystarczy zgłoszenie, jeżeli chodzi o firmy zagraniczne, trzeba przejść procedurę uzyskania zezwolenia. Tutaj jest widoczny jednoznaczny ukłon w kierunku polskich firm. Jeżeli chodzi o szczegóły, bardzo proszę panią dyrektor o rozwinięcie. Jeżeli jest taka potrzeba, to do dyspozycji są przedstawiciele służb. Dlatego zostali dzisiaj zaproszeni. Myślę, że też chętnie podzielą się swoimi refleksjami na temat rozwiązań legislacyjnych. Bardzo proszę, pani dyrektor, jeżeli pan przewodniczący pozwoli.</u>
          <u xml:id="u-1.43" who="#BarbaraLewandowska">Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego opiniując projekt ustawy, o której dzisiaj tutaj debatujemy, przekazała wszystkie swoje uwagi do ministra koordynatora służb specjalnych. Mam nadzieję, że pan minister przekazał te uwagi panu przewodniczącemu. Nie. Z uwagi na rolę szefa ABW w projektowanej ustawie jako organu, który wspólnie z innymi szefami naszych służb jest odpowiedzialny za opiniowanie wniosków o udostępnianie danych bądź informacji zawartych w rejestrze zatopionych materiałów niebezpiecznych, nasze uwagi dotyczyły przede wszystkim rozszerzenia katalogu obligatoryjnych danych, które powinien zawierać wniosek o udostępnianie danych bądź informacji zawartych w rejestrze zatopionych materiałów niebezpiecznych. Dane te są niezwykle ważne, ponieważ podlegają naszej analizie. Z uwagi na to, co powiedział przedstawiciel Agencji Wywiadu, również zakres weryfikacji pokrywa się z Agencją Wywiadu.</u>
          <u xml:id="u-1.44" who="#BarbaraLewandowska">Kolejna uwaga, którą zgłaszaliśmy, dotyczyła wydłużenia terminu. Z punktu widzenia praktyka mogę powiedzieć, że termin 14 dni na udzielenie informacji jest zbyt krótki. Postulowaliśmy trzydziestodniowy termin na udzielenie odpowiedzi, a w przypadku podjęcia dodatkowych czynności ustaleniowych z możliwością przedłużenia go nawet do 60 dni.</u>
          <u xml:id="u-1.45" who="#BarbaraLewandowska">Kolejna uwaga dotyczyła wprowadzenia tak zwanej procedury milczącej zgody. W przypadku braku udzielenia odpowiedzi, żeby nie przedłużać procedury, wnosiliśmy o uznanie, że w przypadku wymogu uzyskania informacji brak informacji w terminie oznacza, że warunek został spełniony. Stąd były wprowadzone zmiany w zapisie dotyczącym art. 41ca ust. 5, było nowe brzmienie. Tak jak powiedziałam, jeżeli chodzi o zmiany ust. 5a-5d, mogłoby to brzmieć, mogę zacytować, że przed udostępnieniem danych lub informacji, o których mowa w ust. 5, szef Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej zwraca się do szefa Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, szefa Agencji Wywiadu, szefa Kontrwywiadu Wojskowego, szefa Służby Wywiadu Wojskowego o przekazanie informacji o istnieniu przeciwwskazań do udostępnienia danych. Ust. 5b stanowi, że szefowie służb, o których jest mowa w ust. 5a, przekażą informacje w terminie 30 dni od dnia otrzymania wniosku, a w szczególnie uzasadnionych przypadkach termin trzydziestodniowy może być przedłużony do 60 dni, o czym organ obowiązany do przekazania informacji zawiadamia szefa Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej. Jeżeli organ obowiązany do przekazania informacji, o której mowa w ust. 5a, nie przekaże informacji w terminach, o których mowa w ust. 5b lub 5c, uznaje się, że wymóg uzyskania informacji został spełniony.</u>
          <u xml:id="u-1.46" who="#BarbaraLewandowska">Przedstawione przez nas propozycje biorą się z uzasadnienia, że opiniowanie i dostęp do tego rodzaju informacji służba ABW rozpatruje jako istotne elementy do ochrony infrastruktury krytycznej. W Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego jest wydział dedykowany do spraw zagrożeń CBRN. Wydobywanie tego typu materiałów jak broń chemiczna z dna Bałtyku należy do naszych zagadnień. W związku z tym podmioty, które będą uczestniczyły w tego rodzaju przedsięwzięciach, będą podlegały opiniowaniu przez szefa ABW. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.47" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.48" who="#KacperPłażyński">Nie, nie było takich uwag, które byłyby nieuwzględnione. Wszystkie uwagi resortu obrony narodowej zostały uwzględnione. Panie przewodniczący, jeżeli mogę mieć jeszcze jedno słowo komentarza do materiałów niebezpiecznych, przychylając się do tego, co powiedział pan minister w zakresie inicjatywy prowadzenia badań na polskich obszarach morskich. Jako przedstawiciel morskiej służby hydrograficznej z wielką aprobatą przychylamy się do każdej inicjatywy, która zwiększy nasze rozpoznanie geoprzestrzenne polskich obszarów morskich. Dla państwa informacji, pragnę poinformować, że Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej prowadzi aktualnie krajowy zasób danych o obiektach podwodnych. Otóż w bazach danych Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej jest tylko jeden obiekt z atrybutem bojowych środków trujących. Informacja ta pochodzi z lat 50. Jest to najprawdopodobniej spostrzeżenie szypra kutra rybackiego, który wyłowił jakąś beczkę i wrzucił ją z powrotem do morza. Chciałbym powiedzieć, że na obecną chwilę nie mamy ani jednej informacji dotyczącej zalegania na polskich obszarach morskich zasobnika, beczki czy pocisku artyleryjskiego z głowicą chemiczną. Na podstawie prowadzonych wieloletnich badań, projektów naukowych, takich jak CHEMSEA czy DAIMON, mamy wskazane obszary, wiemy, gdzie jest zwiększona koncentracja środków, wiemy, że występują na dnie lub w wodzie, natomiast nie ma żadnej informacji o konkretnym obiekcie z bronią chemiczną. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.49" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.50" who="#KrzysztofSzymański">Chciałbym jeszcze poruszyć temat polskości firm, ponieważ dopytujemy tutaj o to nie bez powodu. Mogę podać pewien przykład. Pan Krzysztof Kaliński, specjalista czy merytorysta z Agencji Wywiadu, jak to zostało tutaj wskazane, wspomniał o tym, że są badane związki z Federacją Rosyjską. Na przykład jestem w posiadaniu informacji, że armatohaubice z Korei są przewożone do polskiego portu w Gdańsku przez załogę w większości rosyjską. Stąd są punkty, w których mogę mieć pewne wątpliwości, czy związki te są dostatecznie blisko badane.</u>
          <u xml:id="u-1.51" who="#KrzysztofSzymański">Natomiast pytanie, które chciałem zadać, rodzi się na podstawie odpowiedzi, które usłyszałem, ponieważ jednej rzeczy tutaj nie rozumiem a bardzo chciałbym ją zrozumieć. Od wielu lat mówi się o tym, że jest zagrożenie na dnie Bałtyku, po czym ze strony ministerstwa słyszymy, że tylko 30% dna jest zbadane. Natomiast zarówno Agencja Wywiadu, jak i Marynarka Wojenna twierdzą, że nie ma środków bojowych i nie ma zagrożenia na dnie Bałtyku. Z mojego punktu widzenia są to przeczące sobie wzajemnie informacje. Stąd uprzejmie proszę zarówno pana komandora z Marynarki Wojennej, jak i pana merytorystę z Agencji Wywiadu o odniesienie się do tego, czy zagrożenie jest czy go nie ma. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.52" who="#KrzysztofKaliński">Czy istnieje czy nie istnieje zagrożenie? Nie bagatelizujemy tego. Zawsze wybieramy najcięższy wariant. Uznajemy, że zagrożenie istnieje. Staramy się je mitygować na tyle, na ile możemy. Z naszej strony jest to tak naprawdę monitorowanie ruchu jednostek rosyjskich i nie tylko rosyjskich, tych, które mamy w naszych bazach danych, które uznajemy potencjalnie za takie, które mogą stanowić zagrożenie, w wyniku którego może dojść do uwolnienia materiałów wybuchowych czy środków chemicznych, które znajdą się na dnie nie tylko wód, które należą do naszej strefy ekonomicznej czy naszych wód terytorialnych, ale także wód całego Bałtyku. Głębia Gotlandzka czy okolice Bornholmu, czyli skupiska, gdzie jest zatopionych najwięcej środków chemicznych i broni, są bardzo blisko. Ich wpływ może być na cały Bałtyk, nie tylko na te rejony. Dlatego staramy się to monitorować. Zagrożenie jest, jeszcze raz podkreślę, że zagrożenie istnieje, jest realne. Nie wiem, czy odpowiedziałem na pytanie. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.53" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.54" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.55" who="#BartoszSzczurowski">Jeżeli chodzi polskie i zagraniczne podmioty, chciałbym tylko jedną rzecz powiedzieć. To też nie jest tak, że następuje tutaj jakaś liberalizacja. Już dzisiaj jest przepis, który stanowi, że polskie podmioty mogą to prowadzić bez zezwolenia. Norma ta obowiązuje, natomiast uszczegóławiamy to poprzez wprowadzenie definicji, co rozumiemy przez podmiot polski, a co rozumiemy przez podmiot zagraniczny. Chodzi o to, żeby było to doprecyzowane. Chciałem, żeby to dobrze wybrzmiało, że to nie jest tak, że teraz wprowadzamy jakąś liberalizację, której do tej pory nie było. Oczywiście można to różnie oceniać, ale tak jak mówię, właśnie wprowadzamy uszczegółowienie, czyli zamknięcie systemu poprzez to, żeby było jasne, żeby można było stwierdzić, kto jest podmiotem polskim, a kto jest podmiotem zagranicznym.  Tak jak tutaj powiedziała pani dyrektor, chodzi o to, żeby można było wskazać, że musi to być łańcuszek podmiotów. Zarówno zlecający badania, jak i armator statku, to wszystko muszą być podmioty polskie, tak jak są one definiowane w definicjach, które są wprowadzane w proponowanych przepisach ustawy. Dziękuję bardzo.</u>
          <u xml:id="u-1.56" who="#BartoszSzczurowski">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.57" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Mam też pytanie do pana ministra. Jeżeli chodzi o polskie podmioty, to rozumiem, że statki, które będą pływały i wykonywały prace offshore`owe, będą musiały być zarejestrowane w Polskim Rejestrze Statków, nie w Polskim Rejestrze Statków, tylko w polskim rejestrze, w ogóle w Polsce, w Rzeczpospolitej Polskiej, dlatego że właściciel nie równa się fladze. Jest również czarterujący. To nie zawsze jest flaga polska. A więc jak tutaj państwo chcecie sprawdzać, tak jak marynarzy, którzy przypływają i stanowią załogi pod obcymi banderami. Przypływają tu i również mogą przyczynić się do pewnego rodzaju obserwacji, co się u nas dzieje, albo do innych poczynań, które będą zagrażały naszemu bezpieczeństwu. Jak państwo będziecie podchodzić do podmiotów, które będą właścicielami statków, które będą wykonywały prace związane z offshore`ami?</u>
          <u xml:id="u-1.58" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.59" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.60" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.61" who="#KacperPłażyński">Odpowiadając na pytanie szanownej pani poseł, generalnie Marynarka Wojenna, będąca częścią państwowej morskiej służby hydrograficznej, prowadzi w trybie ciągłym badania hydrograficzne na polskich obszarach morskich. Zadanie to jest wpisane właśnie w ustawę o obszarach morskich jako jedno z 12 zadań. Jest to prowadzenie, koordynowanie i nadzorowanie prowadzenia badań hydrograficznych na polskich obszarach morskich. Co roku opracowujemy projekt techniczny na realizację pomiarów. Obejmuje on, w zależności od głębokości, około 500 do 1000 kilometrów kwadratowych nowych badań. Chciałbym zaznaczyć, że biorąc  pod uwagę trasy głębokowodne na polskich obszarach morskich, tylko okręty Marynarki Wojennej badają owe trasy. Mówimy o trasach dalekomorskich na polskich obszarach morskich. W zeszłym roku zakończyliśmy sondaż głównych tras kategorii pierwszej.</u>
          <u xml:id="u-1.62" who="#KacperPłażyński">Chciałbym też uzmysłowić, że prowadząc badania, pomiary hydrograficzne na potrzeby bezpieczeństwa żeglugi, gdyż tak jest zapisane w ustawie, nie odnajdziemy pocisku aryjskiego na głębokości 80 metrów zagrzebanego w mule. Jeżeli chcemy znaleźć wszystkie małe, drobne obiekty, które stanowią zagrożenie, takie jak pociski artyleryjskie, broń konwencjonalna czy broń chemiczna, musimy zastosować odpowiednią metodykę prowadzenia badań, użyć magnetometrów, sonarów blisko dna i innych technik, żeby znaleźć takie obiekty. Prowadząc badania batymetryczne echosondą wielowiązkową będziemy wiedzieli, jaka jest głębokość, wykryjemy wszystkie wraki, duże obiekty. Małych obiektów nie wykryjemy. Chciałbym także dodać, że…</u>
          <u xml:id="u-1.63" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.64" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.65" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.66" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.67" who="#DorotaArciszewskaMielewczyk">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.68" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.69" who="#KacperPłażyński">Szef Oddziału Hydrograficznego Biura Hydrograficznego Marynarki Wojennej  kmdr Witold Stasiak:</u>
          <u xml:id="u-1.70" who="#KacperPłażyński">Stwierdzam zakończenie pierwszego czytania projektu ustawy z druku nr 933.</u>
          <u xml:id="u-1.71" who="#KacperPłażyński">Nikt nie zgłasza wniosku o przeprowadzenie wysłuchania publicznego. W związku z tym stwierdzam, że nie zgłoszono wniosku o przeprowadzenie wysłuchania publicznego.</u>
          <u xml:id="u-1.72" who="#KacperPłażyński">Drodzy państwo, zgłaszam wniosek o niezwłoczne przystąpienie do rozpatrzenia projektu ustawy. Jeżeli nie usłyszę sprzeciwu, uznam że Komisja przyjmuje powyższy wniosek. Nie słyszę sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.73" who="#KacperPłażyński">Biuro Legislacyjny przygotowało szereg poprawek do projektu. Są naniesione na projekt, który państwo otrzymaliście. Zanim przystąpimy do ich rozpatrzenia zgłaszam wniosek o upoważnienie Biura Legislacyjnego do dokonywania poprawek o charakterze redakcyjnym i legislacyjnym. Czy jest sprzeciw? Nie ma sprzeciwu.</u>
          <u xml:id="u-1.74" who="#KacperPłażyński">Przechodzimy do rozpatrzenia projektu ustawy.</u>
          <u xml:id="u-1.75" who="#KacperPłażyński">Zaczynamy od tytułu. Czy są uwagi do tytułu? Nie ma. Stwierdzam, że tytuł został rozpatrzony przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.76" who="#KacperPłażyński">Teraz po kolei art. 1. Zmiana nr 1. Tutaj są uwagi Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę Biuro Legislacyjne o ich omówienie.</u>
          <u xml:id="u-1.77" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.78" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 2. Tutaj również Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.79" who="#WojciechPaluch">Druga uwaga dotyczy kwestii związanej z ust. 1. Chodzi tutaj o kwestię sformułowania „uzyskanie”. Wydaje się nam, że konieczna jest zmiana również w pozostałych projektowanych przepisach, ust. 1d, ust. 1g oraz pkt 10 lit. a i b.</u>
          <u xml:id="u-1.80" who="#WojciechPaluch">Kolejna uwaga odnosi się już do kwestii związanej z ust. 1c. Jak przepis ten ma się do zasady pisemności z Kodeksu postępowania administracyjnego, jeżeli stanowi jej powtórzenie? Na przykład naszym zdaniem zbędny jest fragment „w formie pisemnej, w postaci papierowej lub elektronicznej”. Analogiczna uwaga oczywiście ma odniesienie do innych przepisów, w których użyto podobnej konstrukcji.</u>
          <u xml:id="u-1.81" who="#WojciechPaluch">Pragniemy również zwrócić uwagę, że w zmianie nr 2 państwo wielokrotnie posługują się liczbą pojedynczą w odniesieniu do badań naukowych, które będą przeprowadzane na polskich obszarach morskich. Wydaje nam się, że należałoby wszędzie ujednolić to do liczby mnogiej. Takie propozycje zostały ujęte w poprawkach nr 3, 4 i 6.</u>
          <u xml:id="u-1.82" who="#WojciechPaluch">Jeżeli chodzi o następne uwagi, prosimy o ustosunkowanie się strony rządowej do kwestii ust. 1c i do sformułowania „pod rygorem pozostawienia wniosku bez rozpoznania”. Nasze pytanie jest takie, do którego elementu przepisu odnosi się ów rygor.</u>
          <u xml:id="u-1.83" who="#WojciechPaluch">Na dobrą sprawę prosilibyśmy również o ustosunkowanie się do naszej uwagi w odniesieniu do dodawanego ust. 1e, gdzie państwo napisali, że we wniosku o wydanie pozwolenia wskazuje się. Czy przepis ten dotyczy także wniosku o wydanie pozwolenia na prowadzenie badań dotyczących posadowienia morskich farm wiatrowych i związanych z nimi kabli lub rurociągów? To już ostatnie uwagi, które chcielibyśmy wskazać do zmiany nr 2.</u>
          <u xml:id="u-1.84" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.85" who="#BartoszSzczurowski">Jeżeli chodzi o uwagę, że mamy wniosek o wydanie pozwolenia i propozycję, żeby było to uzyskanie, proponujemy pozostawienie tego w przedłożonym brzmieniu. Ust. 1c reguluje kwestię z punktu widzenia podmiotu, który ubiega się o pozwolenie, czyli chce je uzyskać. Nie wydaje się poprawne wskazanie, że ktoś wnosi o udzielenie pozwolenia, dlatego że jest ono wydawane w drodze decyzji, która jest wydawana, a nie udzielana. Wnosi się o wydanie decyzji, a nie o jej udzielenie. Podobną konstrukcję można znaleźć chociażby w Prawie farmaceutycznym. Na przykład w art. 5 jest mowa o tym, co nie wymaga udzielenia pozwolenia, a w art. 7 jest mowa o wniosku o wydanie pozwoleń. Takie konstrukcje są stosowane w innych regulacjach. Proponujemy zatem pozostawić to tutaj tak jak jest.</u>
          <u xml:id="u-1.86" who="#BartoszSzczurowski">Proponujemy również pozostawienie zasady pisemności z Kpa. Przepis powstał, był wykuwany, że pozwolę sobie tak się wyrazić, w ramach komisji prawniczej Rządowego Centrum Legislacji. Ministerstwo Cyfryzacji, które odpowiada za te regulacje, jest gospodarzem wszystkich regulacji dotyczących trybu, sposobu, form wnoszenia różnych pism, postulowało, żeby taka regulacja została zamieszczona. A więc proponujemy, żeby pozostała.</u>
          <u xml:id="u-1.87" who="#BartoszSzczurowski">Jeżeli chodzi o zamianę proponowaną przez Biuro Legislacyjne, żeby sformułowanie „badania” zastąpić liczbą mnogą „badań” i dodać „o których mowa w ust. 1”, z naszego punktu widzenia jest to uwaga, którą należy poprzeć. Również nie sprzeciwiamy się wprowadzeniu poprawek, które konsumowałyby tę uwagę.</u>
          <u xml:id="u-1.88" who="#BartoszSzczurowski">Natomiast jeżeli chodzi o pytanie o ust. 1d, czyli troszeczkę inny termin dla wydania pozwoleń na prowadzenie badań dotyczących morskich farm wiatrowych, chciałem zwrócić uwagę, że tutaj nie wprowadzamy jakiejś osobnej kategorii. Wniosek z ust. 1d jest częścią pewnego szerszego zbioru wniosków o wydanie pozwolenia na prowadzenie badań. Nie wprowadzamy tutaj osobnej kategorii badań, dlatego że tutaj nie chodzi o metodologię, tylko o przedmiot czynności, a odrębność regulacji dotyczy terminu na złożenie wniosku. Gdyby wniosek z ust. 1d miał stanowić jakąś osobną kategorię spraw, uregulowalibyśmy to w osobnym artykule z osobną procedurą, a cały art. 28 odnosi się do pozwolenia na prowadzenie badań w polskich obszarach morskich. Badanie te mogą dotyczyć różnych tematów, obiektów. Oczywiście temat farm wiatrowych był szeroko omawiany, ale nie jest tak, że ustawa przede wszystkim dotyczy tego tematu. Tak jak powiedziałem, badania mogą dotyczyć różnych kwestii. Tutaj jest takie wyjaśnienie. Jeżeli pominąłem którąś z uwag pana mecenasa, to proszę o przypomnienie. Wtedy jeszcze się do tego odniosę.</u>
          <u xml:id="u-1.89" who="#JarosławLichocki">Natomiast druga kwestia dotyczy trybu z lit. d, który został określony w projektowanym, dodawanym ust. 2a. Mamy tutaj pewne wątpliwości co do przesłanek uznaniowości, dosyć miękkiej kwestii leżącej w gestii ministra właściwego do spraw gospodarki morskiej, który po pierwsze, fakultatywnie może odmówić wydania pozwolenia na prowadzenie badań, a po drugie, biorąc pod uwagę sposób redakcji przesłanek, w przypadku jeżeli badania miałyby dotyczyć bezpośrednio zasobów naturalnych. Prosimy o rozwianie ewentualnych wątpliwości, jakie mogłyby się pojawiać w kontekście interpretacji i stosowania tego przepisu, biorąc pod uwagę zasadę uznaniowości i określoności prawa. Dziękuję.</u>
          <u xml:id="u-1.90" who="#BartoszSzczurowski">Chciałem powiedzieć jeszcze jedno, dlatego że było chyba jeszcze jedno pytanie, ale jeżeli panowie nie przypominali, to już nie będę mówił. Natomiast odnośnie do tego, co powiedział pan mecenas w zakresie ust. 2a, chciałbym zwrócić uwagę, że ust. 2a nie stanowi jakiejś nowości normatywnej, dlatego że do tej pory było to drugim zdaniem w ust. 2. Nie wprowadzamy tutaj jakiejś nowej regulacji, nowych obowiązków, natomiast w czasie prac komisji prawniczej Rządowe Centrum Legislacji zwróciło nam uwagę, że to troszeczkę niedobrze, że dotychczas tryb obligatoryjnej odmowy był uregulowany w tej samej jednostce redakcyjnej co tryb fakultatywny. Dlatego korzystając z okazji, wydzieliliśmy tryb fakultatywny w osobną jednostkę redakcyjną. Sformułowanie to dotyczy bezpośrednio zasobów naturalnych. Było już one obecne, nie jest jakąś nowością, funkcjonuje już w obrocie prawnym. Chciałbym to podkreślić. Tak było dotychczas. Dotychczas była to stosowana przesłanka odmowy. Jeżeli chodzi o to, co dotyczy bezpośrednio zasobów naturalnych, w uzasadnieniu jest wskazane, że zasoby naturalne są właściwym przedmiotem badania. To one mają być badane, nie chodzi o to, że tylko się w nie ingeruje, dlatego że zawsze będzie jakaś ingerencja, natomiast chodzi o to, kiedy przedmiotem badania są właśnie zasoby naturalne. To, co się z nimi dzieje, ma być ustalane w drodze badania, a nie tylko, że coś będzie robione po drodze, dlatego że zawsze będzie ingerencja w zasoby naturalne, ale niekoniecznie są one samym przedmiotem badania. To oznacza sformułowanie „dotyczy”. Zresztą zostało to wyjaśnione też w uzasadnieniu do projektu.</u>
          <u xml:id="u-1.91" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 3. Czy są uwagi do zmiany nr 3? Nie słyszę uwag, w związku z czym stwierdzam, że Komisja rozpatrzyła zmianę nr 3.</u>
          <u xml:id="u-1.92" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 4. Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.93" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 5. Czy są uwagi do zmiany nr 5? Nie ma uwag. Komisja rozpatrzyła zmianę nr 5.</u>
          <u xml:id="u-1.94" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 6. Jest poprawka Biura Legislacyjnego.</u>
          <u xml:id="u-1.95" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.96" who="#KacperPłażyński">W zmianie nr 7 jest analogiczna sytuacja.</u>
          <u xml:id="u-1.97" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 8. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.98" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.99" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 9. Bardzo proszę, poprawki nr 9, 10 i 11. Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.100" who="#WojciechPaluch">Druga kwestia jest związana z pkt 2 oraz bronią chemiczną w rozumieniu ustawy o wykonywaniu konwencji. Naszym zdaniem odesłanie do konwencji zawiera wadę  techniczno-legislacyjną, tak zwane kaskadowe odesłanie, które jest niezgodne z Zasadami techniki prawodawczej, w szczególności z § 157, nie odsyła się bowiem do przepisów, które już zawierają odesłanie.</u>
          <u xml:id="u-1.101" who="#WojciechPaluch">Jeżeli chodzi o pkt 3, proponujemy, żeby sformułowanie „wraki w rozumieniu art. 35a” zastąpić to sformułowaniem „wraki, o których mowa w art. 35a ust. 1a”.</u>
          <u xml:id="u-1.102" who="#WojciechPaluch">Następna kwestia związana jest już z art. 32c, ze zdaniem drugim. Jest tutaj mowa o tym, iż Biuro Hydrograficzne Marynarki Wojennej niezwłocznie powiadamia o tym fakcie właściwego terytorialnie dyrektora urzędu morskiego oraz dyrektora Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Terminologia ta występuje w ustawie o bezpieczeństwie morskim. Wydaje nam się, że może warto tutaj doprecyzować. Ust. 3 w tym znaczeniu byłby do skreślenia. Teraz art. 32d. Powtórzę, że w konsekwencji ust. 3 byłby skreślony.</u>
          <u xml:id="u-1.103" who="#WojciechPaluch">Jeszcze jedna kwestia związana z pewną wątpliwością, która pojawiła się przy czytaniu ust. 6. Jest tu narzędzie dla odmówienia wydania pozwolenia w drodze decyzji, o którym mowa w ust. 1. Są tutaj enumeratywnie wymienione pewne przesłanki. Wydaje nam się, że mogą one stwarzać dosyć duże pole uznaniowości dla organu, który w jednym przypadku będzie mógł odmówić wydania pozwolenia, w drugim ewentualnie nie. Dlatego też prosilibyśmy tutaj o przybliżenie przesłanek, które enumeratywnie zostały wymienione. Rzeczywiście są one trochę nieostre, jak wspomniałem, mogą rodzić wątpliwości interpretacyjne w kwestii organu, który odmawia wydania konkretnej decyzji.</u>
          <u xml:id="u-1.104" who="#BartoszSzczurowski">Teraz kwestia przesłanek odmowy wydania pozwolenia oraz różnych nieostrych sformułowań, które są tutaj zawarte. Naszym zdaniem przepis ten umożliwia odmowę wydania pozwolenia, jeżeli wskazane we wniosku możliwe szkody w wymienionych sferach przewyższałyby argumenty pozytywne ze względu na rodzaj materiału niebezpiecznego, na przykład jeżeli wydobycie substancji ropopochodnej z wraku z uwagi na stan wraku lub metody dokonywania neutralizacji mogłoby potencjalnie doprowadzić do znacznych szkód dla pobliskich siedlisk rzadkich gatunków, działalność związana z neutralizacją zatopionej broni konwencjonalnej groziłaby zniszczeniem ważnego zabytku, uszkodzeniem infrastruktury portowej lub w jakiś inny sposób narażałaby na niebezpieczeństwo zdrowie i życie ludzkie. Oczywiście są to wszystko przesłanki nieostre, ale też mamy do czynienia z sytuacją, która tak jak mówię, jeszcze musi być rozpoznana, często może być dynamiczna, kiedy na miejscu zacznie się badanie danego miejsca, danego wraku. Chociaż oczywiście zgadzam się z tym, że przesłanki te są przesłankami nieostrymi, pewna elastyczność musi być tu zachowana tak, żeby można było reagować na pewne nieprzewidziane sytuacje. Środowisko morskie jest na tyle dynamiczne, a stan i charakter zatopionych materiałów niebezpiecznych tak różnorodny, że nie sposób doprecyzować tu wszystkich możliwości.</u>
          <u xml:id="u-1.105" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 10. Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.106" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.107" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 11. Czy są uwagi? Nie ma sprzeciwu. Komisja rozpatrzyła zmianę nr 11.</u>
          <u xml:id="u-1.108" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 12. Czy są uwagi? Nie słyszę. Komisja rozpatrzyła zmianę nr 12.</u>
          <u xml:id="u-1.109" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 13. Czy uwagi? Jest poprawka Biura Legislacyjnego. Bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.110" who="#KacperPłażyński">Zmiana nr 14. Bardzo proszę, Biuro Legislacyjne.</u>
          <u xml:id="u-1.111" who="#KacperPłażyński">Art. 2, Biuro Legislacyjne, bardzo proszę.</u>
          <u xml:id="u-1.112" who="#KacperPłażyński">Podsekretarz stanu w MI Przemysław Koperski:</u>
          <u xml:id="u-1.113" who="#KacperPłażyński">Art. 3. Czy są uwagi lub poprawki do art. 3? Nie słyszę. Stwierdzam, że art. 3 został rozpatrzony przez Komisję.</u>
          <u xml:id="u-1.114" who="#KacperPłażyński">Zamykam dyskusję.</u>
          <u xml:id="u-1.115" who="#KacperPłażyński">Czy jest sprzeciw wobec przyjęcia całości projektu? Sprzeciwu nie słyszę. Uznaję, że Komisja przyjęła sprawozdanie o projekcie ustawy wraz z poprawkami.</u>
          <u xml:id="u-1.116" who="#KacperPłażyński">Wybór posła sprawozdawcy. Kto ostatnio był posłem sprawozdawcą? Drodzy państwo, proponuję kogoś z opozycji. Właśnie staram się robić na zmianę. Raz państwo złamaliście tę niepisaną zasadę i było więcej z koalicji. W związku z tym proponuję… Nie było jeszcze kolegi z Konfederacji. Proponuję przewodniczącego Szymańskiego. Mamy głos. Pan przewodniczący.</u>
          <u xml:id="u-1.117" who="#KacperPłażyński">Drodzy państwo, w związku z głosowaniem stwierdzam, że sprawozdawcą został wybrany pan poseł Głowski.</u>
          <u xml:id="u-1.118" who="#KacperPłażyński">Wyczerpaliśmy porządek obrad.</u>
          <u xml:id="u-1.119" who="#KacperPłażyński">Dziękuję. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>