text_structure.xml 5.41 KB
<?xml version='1.0' encoding='UTF-8'?>
<teiCorpus xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude" xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <p xml:id="div-1">Szanowny Panie Marszałku! W odpowiedzi na zapytanie Pana Posła Romana Czepe (pismo nr SPS-024-1544/06 z dnia 22 sierpnia 2006 r.) w sprawie dramatu wypędzonej i prześladowanej ludności Darfuru pragnę odnotować, iż na terenie Republiki Sudanu toczy się jednocześnie kilka konfliktów o podłożu etnicznym, religijnym i ekonomicznym. Jak Pan Poseł słusznie zauważył, jedną z głównych przyczyn konfliktu między Północą i Południem była chęć narzucenia zasad prawa islamskiego mieszkańcom całego kraju. Podpisanie w styczniu 2005 r. porozumienia pokojowego między rządem Sudanu (reprezentującym Północ) a ugrupowaniami opozycyjnymi (reprezentującymi Południe) otworzyło drogę do rozwiązania tego konfliktu. Nad implementacją porozumienia czuwa misja ONZ - UNMIS.</p>
        <p xml:id="div-2">Konflikt w Darfurze obejmuje dwie grupy ludności żyjącej w tym regionie: czarną, niearabską oraz plemiona arabskie. Napięcia między nimi istnieją od wieków. Należy jednak pamiętać, że obie grupy to społeczności muzułmańskie, nie jest to zatem konflikt o podłożu religijnym, ale etnicznym i ekonomicznym. Do wybuchu konfliktu w 2003 r. przyczynił się fakt pominięcia kwestii statusu prowincji Darfur w treści porozumienia pokojowego między Północą i Południem, w rezultacie czego każda ze stron usiłowała podporządkować ten region sobie. Porozumienie pokojowe ws. Darfuru zostało zawarte w maju br. Ponieważ nie podpisały go wszystkie strony konfliktu, jego implementacja jest trudna.</p>
        <p xml:id="div-3">Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP od początku konfliktu w Darfurze jest zaangażowane w wysiłki zmierzające do jego zakończenia, jak i - w miarę naszych możliwości - w niesienie pomocy humanitarnej dla ludności regionu. W 2004 r. Polska przyłączyła się do akcji zbierania środków finansowych dla Darfuru i wyasygnowała kwotę 164 tys. euro z tzw. środków własnych oraz rezerwy celowej (MSZ). W grudniu 2004 r., wspólnie z MON i Polską Akcją Humanitarną, MSZ wysłał specjalny samolot do Darfuru z pomocą humanitarną (sprzęt, wyposażenie medyczne, namioty, koce itp.). W 2005 r. przekazaliśmy 50 tys. euro Wysokiemu Komisarzowi NZ ds. Uchodźców z przeznaczeniem na pomoc humanitarną w Sudanie.</p>
        <p xml:id="div-4">Polska udzielała też symbolicznej pomocy misji Unii Afrykańskiej w Sudanie (AMIS II). Oddelegowany polski policjant sprawował funkcję Wysokiego Doradcy Szefa Misji ds. Policji w El-Fasher do 4 czerwca 2006 r. W maju 2005 r. Polska podjęła decyzję (MON) o technicznym wsparciu operacji UE w regionie. Zgłosiliśmy możliwość przekazania generatorów (230 V), łóżek (300), krzeseł (145), stołów (145), zgodnie z prośbą Unii Afrykańskiej.</p>
        <p xml:id="div-5">Społeczność międzynarodowa nie jest obojętna na los Darfuru i jego mieszkańców. Unia Europejska udziela Sudanowi pomocy rozwojowej, wysłała doradców wojskowych, pokrywa większość kosztów związanych z utrzymaniem operacji AMIS - pokojowej misji Unii Afrykańskiej na terenie Darfuru. Specjalny wysłannik UE do Sudanu - P. Haavisto uczestniczył w negocjacjach i miał duży wkład w podpisanie darfurskiego porozumienia pokojowego. W lipcu br. w Brukseli odbyła się konferencja, która miała na celu zebranie funduszy na dalsze funkcjonowanie AMIS. Uczestnicy zobowiązali się przekazać na ten cel kwotę ok. 233 mln USD. AMIS wspierane jest również przez NATO. Ze względu na silny sprzeciw rządu Sudanu oraz niechęć większości państw afrykańskich względem obecności wojsk NATO w Darfurze pomoc ta ma charakter wyłącznie finansowo-techniczny. W kwietniu 2006 r. RB NZ przyjęła rezolucję 1672 ws. nałożenia sankcji indywidualnych na 4 osoby oskarżone o łamanie praw człowieka i naruszenie porozumienia ws. zawieszenia broni w Darfurze.</p>
        <p xml:id="div-6">Nie można zgodzić się z opinią, że wspólnota międzynarodowa jest całkowicie nieskuteczna w rozwiązywaniu tego rodzaju konfliktów. Gdyby nie jej zaangażowanie, sytuacja w regionie znacznie by się pogorszyła. Dlatego też istnieje jednomyślność wśród państw zaangażowanych w zakończenie konfliktu co do potrzeby przejęcia opieki nad tą operacją przez ONZ. Także Polska popiera rezolucję nr 1679 RB ONZ o przejęciu kontroli nad misją pokojową Unii Afrykańskiej, która ze względów finansowych nie jest w stanie skutecznie pełnić swojej roli w regionie. Efektywność działań wspólnoty międzynarodowej w dużej mierze zależy jednak od stopnia współpracy ze strony miejscowych władz. Sudan jest suwerennym państwem, a co za tym idzie, decyzje podejmowane na forum międzynarodowym muszą brać pod uwagę stanowisko jego rządu, który na obecnym etapie jest przeciwny obecności wojsk ONZ. Społeczność międzynarodowa nie ustaje w prowadzeniu rozmów z władzami Sudanu, by przekonać je o słuszności podejmowanych przez nią kroków.</p>
        <p xml:id="div-7">Z wyrazami szacunku</p>
        <p xml:id="div-8">Sekretarz stanu</p>
        <p xml:id="div-9">Barbara Tuge-Erecińska</p>
        <p xml:id="div-10">Warszawa, dnia 30 sierpnia 2006 r.</p>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>