text_structure.xml
259 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
428
429
430
431
432
433
434
435
436
437
438
439
440
441
442
443
444
445
446
447
448
449
450
451
452
453
454
455
456
457
458
459
460
461
462
463
464
465
466
467
468
469
470
471
472
473
474
475
476
477
478
479
480
481
482
483
484
485
486
487
488
489
490
491
492
493
494
495
496
497
498
499
500
501
502
503
504
505
506
507
508
509
510
511
512
513
514
515
516
517
518
519
520
521
522
523
524
525
526
527
528
529
530
531
532
533
534
535
536
537
538
539
540
541
542
543
544
545
546
547
548
549
550
551
552
553
554
555
556
557
558
559
560
561
562
563
564
565
566
567
568
569
570
571
572
573
574
575
576
577
578
579
580
581
582
583
584
585
586
587
588
589
590
591
592
593
594
595
596
597
598
599
600
601
602
603
604
605
606
607
608
609
610
611
612
613
614
615
616
617
618
619
620
621
622
623
624
625
626
627
628
629
630
631
632
633
634
635
636
637
638
639
640
641
642
643
644
645
646
647
648
649
650
651
652
653
654
655
656
657
658
659
660
661
662
663
664
665
666
667
668
669
670
671
672
673
674
675
676
677
678
679
680
681
682
683
684
685
686
687
688
689
690
691
692
693
694
695
696
697
698
699
700
701
702
703
704
705
706
707
708
709
710
711
712
713
714
715
716
717
718
719
720
721
722
723
724
725
726
727
728
729
730
731
732
733
734
735
736
737
738
739
740
741
742
743
744
745
746
747
748
749
750
751
752
753
754
755
756
757
758
759
760
761
762
763
764
765
766
767
768
769
770
771
772
773
774
775
776
777
778
779
780
781
782
783
784
785
786
787
788
789
790
791
792
793
794
795
796
797
798
799
800
801
802
803
804
805
806
807
808
809
810
811
812
813
814
815
816
817
818
819
820
821
822
823
824
825
826
827
828
829
830
831
832
833
834
835
836
837
838
839
840
841
842
843
844
845
846
847
848
849
850
851
852
853
854
855
856
857
858
859
860
861
862
863
864
865
866
867
868
869
870
871
872
873
874
875
876
877
878
879
880
881
882
883
884
885
886
887
888
889
890
891
892
893
894
895
896
897
898
899
900
901
902
903
904
905
906
907
908
909
910
911
912
913
914
915
916
917
918
919
920
921
922
923
924
925
926
927
928
929
930
931
932
933
934
935
936
937
938
939
940
941
942
943
944
945
946
947
948
949
950
951
952
953
954
955
956
957
958
959
960
961
962
963
964
965
966
967
968
969
970
971
972
973
974
975
976
977
978
979
980
981
982
983
984
985
986
987
988
989
990
991
992
993
994
995
996
997
998
999
1000
1001
1002
1003
1004
1005
1006
1007
1008
1009
1010
1011
1012
1013
1014
1015
1016
1017
1018
1019
1020
1021
1022
1023
1024
1025
1026
1027
1028
1029
1030
1031
1032
1033
1034
1035
1036
1037
1038
1039
1040
1041
1042
1043
1044
1045
1046
1047
1048
1049
1050
1051
1052
1053
1054
1055
1056
1057
1058
1059
1060
1061
1062
1063
1064
1065
1066
1067
1068
1069
1070
1071
1072
1073
1074
1075
1076
1077
1078
1079
1080
1081
1082
1083
1084
1085
1086
1087
1088
1089
1090
1091
1092
1093
1094
1095
1096
1097
1098
1099
1100
1101
1102
1103
1104
1105
1106
1107
1108
1109
1110
1111
1112
1113
1114
1115
1116
1117
1118
1119
1120
1121
1122
1123
1124
1125
1126
1127
1128
1129
1130
1131
1132
1133
1134
1135
1136
1137
1138
1139
1140
1141
1142
1143
1144
1145
1146
1147
1148
1149
1150
1151
1152
1153
1154
1155
1156
1157
1158
1159
1160
1161
1162
1163
1164
1165
1166
1167
1168
1169
1170
1171
1172
1173
1174
1175
1176
1177
1178
1179
1180
1181
1182
1183
1184
1185
1186
1187
1188
1189
1190
1191
1192
1193
1194
1195
1196
1197
1198
1199
1200
1201
1202
1203
1204
1205
1206
1207
1208
1209
1210
1211
1212
1213
1214
1215
1216
1217
1218
1219
1220
1221
1222
1223
1224
1225
1226
1227
1228
1229
1230
1231
1232
1233
1234
1235
1236
1237
1238
1239
1240
1241
1242
1243
1244
1245
1246
1247
1248
1249
1250
1251
1252
1253
1254
1255
1256
1257
1258
1259
1260
1261
1262
1263
1264
1265
1266
1267
1268
1269
1270
1271
1272
1273
1274
1275
1276
1277
1278
1279
1280
1281
1282
1283
1284
1285
1286
1287
1288
1289
1290
1291
1292
1293
1294
1295
1296
1297
1298
1299
1300
1301
1302
1303
1304
1305
1306
1307
1308
1309
1310
1311
1312
1313
1314
1315
1316
1317
1318
1319
1320
1321
1322
1323
1324
1325
1326
1327
1328
1329
1330
1331
1332
1333
1334
1335
1336
1337
1338
1339
1340
1341
1342
1343
1344
1345
1346
1347
1348
1349
1350
1351
1352
1353
1354
1355
1356
1357
1358
1359
1360
1361
1362
1363
1364
1365
1366
1367
1368
1369
1370
1371
1372
1373
1374
1375
1376
1377
1378
1379
1380
1381
1382
1383
1384
1385
1386
1387
1388
1389
1390
1391
1392
1393
1394
1395
1396
1397
1398
1399
1400
1401
1402
1403
1404
1405
1406
1407
1408
1409
1410
1411
1412
1413
1414
1415
1416
1417
1418
1419
1420
1421
1422
1423
1424
1425
1426
1427
1428
1429
1430
1431
1432
1433
1434
1435
1436
1437
1438
1439
1440
1441
1442
1443
1444
1445
1446
1447
1448
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Otwieram posiedzenie Komisji Zdrowia. Witam wszystkich państwa. Porządek dzisiejszego posiedzenia przewiduje rozpatrzenie poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o przekazywaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, zawartego w druku nr 2038, wraz z autopoprawką. Uzasadniać będzie pan poseł Aleksander Sopliński. Jest to projekt Klubu Parlamentarnego Polskiego Stronnictwa Ludowego. Rozpatrzymy również rządowy projekt ustawy o zmianie ustawy o przekazywaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz ustawy o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, zawarty w druku nr 2056.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów ma uwagi do przedstawionego porządku dziennego? Nikt się nie zgłasza. W związku z tym uznaję porządek dzienny za przyjęty.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do rozpatrzenia poselskiego projektu ustawy. Proszę pana posła Aleksandra Soplińskiego o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Mam zaszczyt przedstawić projekt ustawy o zmianie ustawy o przekazywaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych. Ten projekt, zawarty w druku nr 2038, Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego przedstawił 26 maja 2007 r. Projekt dotyczy przedłużenia na rok 2007 i lata następne obecnie obowiązującej zasady przekazywania środków na wynagrodzenia. Muszę powiedzieć, że podwyżki najczęściej były realizowane w postaci dodatków do pensji lub jako wynagrodzenie podstawowe, ale pod warunkiem posiadania środków na jego realizację w latach następnych. Wiadomo, że działanie tej ustawy kończy się z dniem 31 grudnia 2007 r. Dlatego pierwszy projekt ustawy przedłuża działanie obowiązującej ustawy. W pierwszym projekcie proponujemy również podwyższenie wskaźnika udziału kosztów pracy w kosztach poszczególnych rodzajów świadczeń opieki zdrowotnej z 0,56 do 0,64. Jest to podyktowane potrzebą urealnienia tego wskaźnika.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PosełAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o autopoprawkę, którą przedstawiliśmy 20 sierpnia tego roku, zmiany dotyczą głównie art. 1. Proponuje się zmianę ograniczenia wzrostu indywidualnego wynagrodzenia, które wynosi 40%. Projekt przewiduje ograniczenie do 80%. Zmiana ta daje możliwość podwyższenia wynagrodzenia zasadniczego dla pracowników medycznych, szczególnie tych, których uposażenie jest na bardzo niskim poziomie. Podwyższenie do 80% umożliwia wzrost wynagrodzenia. Proponujemy również podwyższenie w załączniku do ustawy wskaźnika udziału kosztów pracy w zakresie lecznictwa szpitalnego z 0,46 do 0,64 – mówiłem o tym na początku.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PosełAleksanderSopliński">Nowelizacja wprowadza także w ustawie o zakładach opieki zdrowotnej zasadę, że 85% środków przeznaczonych na wzrost wynagrodzeń w samodzielnych publicznych zakładach opieki zdrowotnej ma być przeznaczone na wzrost wynagrodzeń pracowników wykonujących zawody medyczne – podkreślam, dla pracowników wykonujących zawody medyczne – w celu poprawy relacji wynagrodzeń w stosunku do innych grup zawodowych zatrudnionych w placówkach leczniczych, a to dlatego, że w ostatnim okresie doszło do znaczących dysproporcji między wynagrodzeniem pracowników medycznych a wynagrodzeniem pracowników niemedycznych – pracowników administracji, obsługi, których uposażenie często jest wyższe niż pracowników medycznych.</u>
<u xml:id="u-2.3" who="#PosełAleksanderSopliński">Zaznaczam, że projekt nie powoduje skutków finansowych dla budżetu państwa i jest zgodny z prawem Unii Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zwracam się do członków Komisji z propozycją, abyśmy w tej chwili omówili projekt rządowy, a potem, kiedy otworzę dyskusję, będą państwo mogli zadawać pytania dotyczące zarówno pierwszego jak i drugiego projektu.</u>
<u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś jest przeciwny mojej propozycji? Sprzeciwu nie słyszę. Stwierdzam, że ta propozycja została przyjęta.</u>
<u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Przedstawiany projekt rządowy był wykuwany w bardzo gorącym okresie protestów w ochronie zdrowia. Zakłada trzy kardynalne propozycje. Pierwsza – utrzymanie przez rok drugiej ścieżki dotyczącej przekazywania środków finansowych na wynagrodzenia pracowników na zasadach, które były określone w ustawie-matce z 22 lipca 2006 r., z jednym wszakże warunkiem, że te środki zostaną wliczone w płacę zasadniczą.</u>
<u xml:id="u-4.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Druga dotyczy wprowadzenia mechanizmu, który umożliwia sukcesywny wzrost wynagrodzeń w zakładach opieki zdrowotnej, który jednak jest uzależniony od wzrostu kontraktów z Narodowym Funduszem Zdrowia w taki sposób, że minimum 40% wzrostu kontraktu będzie przeznaczone na płace z odpowiednimi sankcjami kontrolnymi, gdyby dyrektor szpitala ustawy nie wykonał.</u>
<u xml:id="u-4.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Trzecia propozycja ma charakter korekcyjny i mówi o dwóch rodzajach zakładów opieki zdrowotnej. Przede wszystkim o uzdrowiskach, w odniesieniu do których, w wynikającym z ankiety załączniku do ustawy-matki z 22 lipca 2006 r., wpisano, że koszt pracy w zakresie lecznictwa uzdrowiskowego wynosi 0,28. Zostało to skorygowane. Proponujemy, żeby dotycząca tych zakładów spowodowała zwiększenie współczynnika do 0,4, czyli 40% kosztów pracy w kosztach świadczenia. Następna sprawa dotyczy zróżnicowania zakładów opieki zdrowotnej, a dokładnie szpitali, zależnie od jedynego wyróżnika, jaki udało nam się jednoznacznie określić, czyli organu założycielskiego. Jeśli chodzi o szpitale powiatowe i gminne, które mają w swojej ofercie świadczenie opieki zdrowotnej w czterech podstawowych działach medycyny, współczynnik kosztów pracy – wykonania całości świadczenia – nie jest na poziomie 0,56, jak proponuje się w ustawie-matce, tylko na poziomie 0,65.</u>
<u xml:id="u-4.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Skutki finansowe tej ustawy są następujące. Po pierwsze, dotyczą one Narodowego Funduszu Zdrowia, który będzie musiał przeznaczyć dodatkowo dwie pule środków. Pierwsza wynika ze zmiany współczynnika z 0,28 na 0,4 w rodzaju lecznictwo uzdrowiskowe. Skutek finansowy wynosić będzie circa 12.000 tys. zł w ciągu kwartału. Druga wynika ze zmiany współczynnika dla szpitali gminnych i powiatowych z 0,56 na 0,65, a więc o 8%. Koszt tego również będzie musiał ponieść Narodowy Fundusz Zdrowia. W sumie koszt wejścia w życie tej ustawy, ponoszony przez Narodowy Fundusz Zdrowia, jest określony na poziomie 4.600.000 tys. zł, ale musimy pamiętać, że około 60% jest już wykorzystane. Sądzę, że więcej na ten temat powie pani prezes Dorota Puka, ale jest to 200.000–250.000 tys. zł. Takie będą koszty regulacji tych dwóch wskaźników.</u>
<u xml:id="u-4.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Odnosząc się do projektu Polskiego Stronnictwa Ludowego, powiem, że ma on pewne wady. Pierwszą wadą jest określenie współczynnika kosztów pracy w całości świadczenia na poziomie 0,64. Jeżeli pan poseł Aleksander Sopliński ma dokładne dane, prosiłbym o wyjaśnienie, dlaczego właśnie współczynnik 0,64, a nie inny. Druga – bardzo ważna dla środowisk medycznych, zwłaszcza pielęgniarek – dotyczy likwidacji drugiego strumienia środków finansowych.</u>
<u xml:id="u-4.5" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieZdrowiaBolesławPiecha">Tyle z mojej strony. Jeżeli będą pytania, teraz, albo w trakcie procedowania, udzielimy odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Pani przewodnicząca, ponieważ mamy dwa projekty – rządowy i poselski – trudno byłoby jednocześnie pracować nad dwoma, trzeba wybrać jeden, który będzie podstawą i przy poszczególnych artykułach rozpatrywać zmiany zawarte w drugim projekcie. Proponuję, żeby bazą był projekt rządowy. W związku z tym zwracam się z pytaniem do państwa legislatorów, czy tak należałoby pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Już to ustaliłam z przedstawicielami Biura Legislacyjnego. Oczywiście możemy poddać to pod głosowanie, bo to państwo, członkowie Komisji, zdecydują, nad którym materiałem będziemy pracować jako bazowym, ale dopiero wtedy, kiedy zamkniemy pierwsze czytanie. Pierwsze czytanie jeszcze nie zostało zamknięte.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Otwieram dyskusję. Zachęcam do zadawania pytań. Kiedy zakończymy pierwsze czytanie, poddam pod głosowanie wniosek dotyczący wyboru projektu bazowego.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pan poseł Mieczysław Walkiewicz.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełMieczysławWalkiewicz">Mam pytanie do pana posła Aleksandra Soplińskiego. W założeniach projektu, który pan poseł przedstawił, jest propozycja, aby 85% kwoty przeznaczonej na podwyżki trafiło do pracowników zawodów medycznych. Czy taki zapis nie będzie w przyszłości skutkował tym, że z zakładów opieki zdrowotnej, wskutek dysproporcji w zarobkach, do której dojdzie, gdybyśmy to przyjęli, zaczną masowo uciekać pracownicy stricte niemedyczni? Wiadomo, że to również może zagrozić sprawnemu funkcjonowaniu tych jednostek. Czy nie zachodzi obawa, że wtedy, kiedy uruchomilibyśmy ten strumień pieniędzy w taki sposób, że 85% bazy byłoby przeznaczone tylko dla pracowników medycznych – oczywiście nie kwestionuję tego, że ci pracownicy powinni te pieniądze dostać – nastąpiłaby destabilizacja w funkcjonowaniu zakładów opieki zdrowotnej? Takie niebezpieczeństwo realnie istnieje, bo trudno sobie wyobrazić funkcjonowanie szpitala bez pełnego zabezpieczenia, również od strony służb technicznych. To pierwsze moje pytanie.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PosełMieczysławWalkiewicz">Drugie pytanie. Czy pan poseł jest w stanie podać szacunkowy koszt tej operacji, która sięgałaby do 80% podwyżki dla pracowników medycznych? Czy jest obliczone, ile środków w skali kraju musiałby dodatkowo zaangażować Narodowy Fundusz Zdrowia, bo wiadomo, że zarówno dyrekcja jak i pracownicy szpitala będą stać na stanowisku, żeby wykorzystać maksymalne stawki? Jakie skutki finansowe rodzić będzie tego typu zapis?</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Teraz w kolejności zabiorą głos posłowie: Maciej Świątkowski, Beata Małecka-Libera, Krzysztof Grzegorek, Regina Wasilewska-Kita, Mirosława Masłowska, Czesław Hoc, Ewa Janik.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełMaciejŚwiątkowski">Mam pytanie do pana prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jakie środki pozapłacowe zostaną po podwyżkach w roku 2007 na działalność merytoryczną, medyczną, a jakie pozostaną na tę działalność w roku 2008, jeżeli ustalimy podwyżki na poziomie rządowego projektu ustawy?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Przede wszystkim powiem, że dla mnie proponowana przez rząd ustawa jest fikcyjna, ponieważ opiera się na fikcji. Pierwszym z podstawowych założeń jest wzrost kontraktów, jakie mają otrzymać szpitale. A wszyscy państwo wiedzą, że po tegorocznych strajkach wzrost kontraktów jest niemożliwy. Jest to więc pierwsze błędne założenie.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Jednak idąc dalej tym tropem, mam pytanie do strony rządowej, w jaki sposób mają wzrosnąć kontrakty. Rozumiem, że poprzez wzrost ilości świadczeń. Jednak szpitale mają też, niestety, pewne ograniczenia w wykonaniu tych świadczeń, a także ponoszą koszty związane z ich wykonaniem. W związku z tym jest to błędne koło. W przypadku średniego szpitala liczącego około 500 łóżek możliwe jest pozyskanie środków w wysokości około 1000 tys. zł. W przeliczeniu na jednego pracownika, jeżeliby to było w formie dodatku, przypada średnio 50 zł. O takich podwyżkach mówimy. Ponieważ w tym przypadku nie będziemy mogli dać pieniędzy w formie dodatku, bo nakładamy sankcję na dyrektorów, że muszą je włączyć w podstawę wynagrodzenia, automatycznie do podstawy wejdzie około 30 zł.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Chciałbym przypomnieć, że 22 lipca 2006 r., kiedy pracowaliśmy nad pierwszą ustawą, od razu zadałam pytanie panu ministrowi, czy dyrektorzy mają włączyć te środki w podstawę wynagrodzenia, czy przekazać je w formie dodatku. Odpowiedź była następująca – jak chcą. Teraz zobowiązujemy ich do tego. Zatem to, co wynegocjowali w swoich zakładach pracy ze stroną związkową, staje się nieaktualne. A więc dyrektorzy powoli przestają mieć na cokolwiek wpływ.</u>
<u xml:id="u-10.3" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Moje pytanie do strony rządowej jest takie – czy rozpatrywana była możliwość podniesienia wyceny punktu?</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Wypowiem się dzisiaj raczej z punktu widzenia zarządzającego aktualnie dyrektora szpitala, jak odbieram te dwie propozycje. Bez wątpienia bezpieczniejsza jest propozycja rządowa, z tym że zostajemy zmuszeni do tego, aby wprowadzić podwyżki do podstawy z gwarancją finansowania tylko w 2008 r. Nie wiemy, co będzie w 2009 r. Może się okazać, że nie będzie na to środków, a podwyżki muszą być utrzymane. A w takim przypadku powtórzy się historia „ustawy 203”.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Jeśli chodzi o propozycję zawartą w projekcie przedstawionym przez pana posła Aleksandra Soplińskiego, sądzę, że jej przyjęcie grozi od połowy 2008 r. likwidacją około 200 jednostek. Zakładając, że utrzymana zostanie ta podwyżka z renegocjowanego wyższego kontraktu, dyrektorzy zostaną zmuszeni – podkreślam, zmuszeni – do przeznaczenia 80% na podwyżki, spowoduje to lawinowe zadłużenie szpitali. Panie pośle, jeśli o 65% podnosimy składnik kosztów pracy, a w pańskim założeniu jest możliwe 85%, przy renegocjacji kontraktu będzie deficyt. Już wiemy, że z tym nie można sobie poradzić. Wiemy również, ile jest teraz jednostek zadłużonych. Wiemy też, że podpisane kontrakty dla około 350 szpitali są za małe. Stworzenie takiego zapisu automatycznie będzie zwiększać zadłużenie tych szpitali. W ten sposób doprowadzimy je do likwidacji.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Bardzo bym chciał, aby taki zapis powstał, by ustawowo można było w taki sposób zwiększać wynagrodzenia pracowników, tylko obawiam się, że możemy stworzyć nową „ustawę 203”, której konsekwencje mogą być trudne do przewidzenia. Po prostu nie ma gwarancji finansowania dla tego typu propozycji. Szczerze mówiąc, uważam, że zarówno jedna jak i druga propozycja są obliczane na wybory. To jest chyba dzisiaj nieszczęście systemu opieki zdrowotnej i wszystkich pracowników.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełReginaWasilewskaKita">Ja również będę mówić z pozycji dyrektora szpitala. W moim odczuciu, po przeczytaniu obu projektów, projekt pana posła Aleksandra Soplińskiego jest bardziej zbliżony do oczekiwań środowiska medycznego. Odniosę się do głosów, które mówią, że jest to niespójne, że będą zróżnicowani pracownicy szczebla medycznego, technicznego i administracyjnego.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełReginaWasilewskaKita">W większości szpitali pracownicy szczebla technicznego są zatrudnieni tylko do wykonania zadań, które się wykupuje u osób świadczących tego typu usługi. Natomiast jest prawdą, że taryfikator, który w dalszym ciągu obowiązuje, umożliwia wyższe wynagradzanie pracowników administracyjnych. Projekt pana posła Aleksandra Soplińskiego jest bardziej logiczny, zasadny i prostszy w realizacji.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełReginaWasilewskaKita">Następna sprawa. Dzisiaj do świadczeń trudno jest dołożyć jeszcze ten rodzaj kosztu, gdyż świadczenia nie są wycenione zgodnie z kosztami. W związku z tym okaże się, że w zakładach opieki zdrowotnej – mówiła o tym pani poseł Beata Małecka-Libera – kwoty będą znacznie niższe. Dlatego opowiem się za projektem pana posła Aleksandra Soplińskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Muszę przyznać, że pan poseł Krzysztof Grzegorek częściowo omówił to, co chciałam powiedzieć. Mnie najbardziej niepokoi zmiana, która proponuje wzrost indywidualnego wynagrodzenia do 80%. Niby ma ona umożliwić podwyższenie zasadniczego wynagrodzenia dla pracowników medycznych ustalonego na niskim poziomie. W praktyce wiemy, jak bardzo różnie to wyglądało, i jak dystrybucja tych środków zależała od dyrektora szpitala. Pieniądze, które przeznaczyliśmy – 30% – były różnie dzielone. Jakoś tak dziwnie się działo, że najczęściej były to bardzo duże różnice na korzyść osób, które dobrze zarabiały.</u>
<u xml:id="u-13.1" who="#PosełMirosławaMasłowska">Sama spotkałam się z taką sytuacją. Jeden ze znajomych profesorów powiedział – dostałem 5 tys. zł po podwyżce, zarabiałem 17.000 tys. zł, więc naprawdę te pieniądze nie były mi tak bardzo potrzebne, a mój syn, który robi specjalizację, dostał tylko 500 zł. Syn ma dwoje dzieci, ale nie chce przyjmować ode mnie pieniędzy jako ochłapów.</u>
<u xml:id="u-13.2" who="#PosełMirosławaMasłowska">Wydaje mi się, że ze względu na to, że dyrektorzy mają swobodę dysponowania środkami – jest to zrozumiałe i musi tak być – to jednak przydzielenie jeszcze do 80% podwyżki niektórym osobom może spowodować, że zabraknie pieniędzy dla tych, którzy faktycznie podwyżkę powinni dostać. Oczywiście byłoby dobrze, żebyśmy dysponowali dużo większymi kwotami – w obliczeniach w budżecie można by przyjąć, że dajemy pieniądze w wysokości do 80%. Dlatego znacznie bardziej mnie przekonuje projekt rządowy. Zgadzam się z panem posłem Krzysztofem Grzegorkiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełCzesławHoc">Ponieważ wiele już powiedziano, przedstawię swoje przemyślenia w skrótowej formie.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełCzesławHoc">Projekt rządowy, w istniejących okolicznościach, jest kompromisowy i dość dobry, a szczególnie ze względu na fakt, że wyrównuje krzywdy, które zauważyliśmy po wejściu w życie tej ustawy. Wiadomo bowiem, że szpitale powiatowe i gminne zostały trochę skrzywdzone. Podniesienie wskaźnika udziału kosztów pracy z 0,56 do 0,65 jest dobrym pociągnięciem. Bardzo dobrym pociągnięciem jest również zadośćuczynienie lecznictwu uzdrowiskowemu, bo wskaźnik udziału kosztów pracy 0,28 był niski i krzywdzący dla tego rodzaju lecznictwa. To cieszy. Natomiast rzeczywiście po 2008 r. mogą wystąpić pewne komplikacje. Myślę jednak, że na ten czas, i te okoliczności, ten projekt jest dobry.</u>
<u xml:id="u-14.2" who="#PosełCzesławHoc">Natomiast, jeśli chodzi o projekt pana posła Aleksandra Soplińskiego, jest on nacechowany dobrymi chęciami, ale nieroztropny.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PosełEwaJanik">Proszę państwa, nie mogę wyjść ze zdziwienia. Przecież w między przyjęciem tej incydentalnej ustawy w 2006 r. a dzisiejszą datą coś się działo. A my dzisiaj rozpatrujemy przepisy na zimno, zastanawiając się nad generaliami, które dziesiątki razy były już poruszane w tej i w innych salach tego budynku, w Prezydium Rady Ministrów i w sali Dialogu Społecznego.</u>
<u xml:id="u-15.1" who="#PosełEwaJanik">Przypominam, że już wtedy, kiedy wpływał poselski projekt ustawy, podnosiliśmy problem, że jest to po prostu zatkanie ust grupie zatrudnionego w służbie zdrowia tak zwanego białego personelu i że zachodzi niebezpieczeństwo powtórzenia „ustawy 203”. Były potem dwie nowelizacje, które niczego nie rozwiązały. Na skutek różnego rodzaju protestów było to tylko rozszerzenie katalogu osób upoważnionych do tych podwyżek. Jednak w międzyczasie nie kto inny, tylko my – członkowie Komisji Zdrowia – dwukrotnie wywoływaliśmy na sali plenarnej temat bieżącej informacji o sytuacji służby zdrowia. To my – bo posłowie z innych komisji może mniej wnikliwie wysłuchiwali informacji ministra zdrowia – słuchaliśmy wyjaśnień pana ministra dość uważnie. Słyszeliśmy, że rząd pracuje nad poważnym rozwiązaniem ustawowym tego incydentu. Spodziewaliśmy się poważnych projektów praktycznie przez cały ten czas.</u>
<u xml:id="u-15.2" who="#PosełEwaJanik">Nie chcę już tego przypominać, bo zapewne zrobią to obecne w tej sali panie pielęgniarki, ale wszyscy widzieliśmy jak przebiegał ich protest. Przypomnieniem tego są dziś trzy namioty przed Sejmem. Udajemy teraz, że tego wszystkiego nie było? Nie było rozmów ministra z pielęgniarkami? Nie było obietnicy, że zostanie to poważnie potraktowane? W mojej ocenie, jest to cyniczne zatkanie ust, postawienie Wysokiej Izby w sytuacji wyboru między złem a złem. Jeżeli bowiem na skutek uwag posłów lekarzy – skądinąd merytorycznych – podejmiemy decyzję związaną z wiedzą na temat wydolności systemu niekoniecznie ku zadowoleniu środowiska medycznego, to będzie źle. Jeżeli podejmiemy decyzję satysfakcjonującą panie pielęgniarki, czy w ogóle pracowników służby zdrowia – jak mówią państwo pełniący w przeszłości funkcje dyrektorów jednostek – być może narazimy jednostki na kłopoty. Oba poglądy są prawdziwe. To jest cynizm, panie ministrze! To jest coś obrzydliwego. Powinniśmy dzisiaj bardzo wnikliwie wysłuchać reprezentowanego tutaj środowiska medycznego, bo jeżeli rząd nie dotrzymał słowa, to może my spróbujemy załagodzić żale i dać temu środowisku chociaż część obiecywanej satysfakcji.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Chciałbym odpowiedzieć na pytania pana posła Mieczysława Walkiewicza, który zaniepokojony jest brakiem kadry technicznej w placówkach ochrony zdrowia.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełAleksanderSopliński">Panie pośle, szpital, placówka lecznicza, to przede wszystkim pracownicy – lekarze i pielęgniarki, a nie pracownicy techniczni, którzy są ważni, ale bardziej bym się zainteresował lekarzami i pielęgniarkami, a nie pracownikami administracji. Dlatego w tym projekcie główny akcent położony jest na podwyżkę dla „białego personelu”. To jest najistotniejsze.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełAleksanderSopliński">Mam też pytanie do prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Jaki będzie przewidywany wzrost środków w Narodowym Funduszu Zdrowia na rok 2008? O ile miliardów złotych? Przypominam, że dzisiaj o godzinie 16.00 odbędzie się posiedzenie Komisji Zdrowia poświęcone tej problematyce. Jakimi środkami, jakim wzrostem środków – to było pytanie pana posła Mieczysława Walkiewicza – będzie dysponować Narodowy Fundusz Zdrowia? Wiem, że te środki będą znaczne – tak wynika z materiału, który otrzymaliśmy w dniu wczorajszym.</u>
<u xml:id="u-16.3" who="#PosełAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o problem poruszany przez pana posła Krzysztofa Grzegorka, ja bym się tego nie bał, bo to, czy to będzie kolejna „ustawa 203”, czy nie, zależy od właściwej wyceny punktu, procedur medycznych. Jeżeli wycena jest „z sufitu”, taka, żeby tylko była, nie jest właściwa, wtedy są problemy. Jeżeli wycena będzie właściwa – tak uważam – nie będzie podstaw do przejmowania się tym, że nie będzie pokrycia na te środki. Poza tym w projekcie ustawy nie jest napisane, że wszyscy dostaną 80%, tylko do 80%. Chciałbym to wyraźnie podkreślić. Ustawa-matka z 22 lipca 2006 r. określała tę wielkość do 40%. Pytam, kto otrzymał 40%. Nikt. Dlatego istnieje taka możliwość, szczególnie dla personelu o niskim wynagrodzeniu – panie pielęgniarki i młodzi lekarze – żeby nastąpił wzrost wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Ponownie chęć zabrania głosu sygnalizuje pan poseł Krzysztof Grzegorek, a także pan poseł Mieczysław Walkiewicz. Chciałabym również oddać głos zaproszonym gościom. Prosiłabym o to – tu apel do szanownych członków Komisji – żeby w swoich wypowiedziach, przynajmniej w pierwszej kolejce, zawierać te pytania, na które oczekują państwo odpowiedzi od ministra i prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia. Niech państwo w tej chwili nie prowadzą ze sobą polemiki na temat uzdrawiania systemu ochrony zdrowia, bo – brutalnie sprowadzę państwa na ziemię – nie zrobimy tego, co zakładaliśmy, na dzisiejszym posiedzeniu ani na następnych. W tej chwili mamy zdecydować, w jakiej formie pieniądze mają trafić do tych, którym się one należą – mówię o środowisku medycznym – i czy to zrobimy jednym aktem prawnym, czy drugim. Taka jest nasza rola.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W kolejności zabiorą głos posłowie Krzysztof Grzegorek, Mieczysław Walkiewicz, Lucyna Wiśniewska, a następnie zaproszeni goście.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Tu nie chodzi o polemikę. Ja akurat pańską propozycję, panie pośle, popieram. Autentycznie. Chciałem tylko wskazać zagrożenie. Jeżeli przez ostatnie 2 lata nie wydarzyło się nic nowego – jest ten sam sposób kontraktowania, taka sama wycena punktu, a wszyscy się zgadzamy, że za niska – to taka forma przekazania środków na podwyżki doprowadzi do bardzo trudnej sytuacji w szpitalach. Natomiast to, że te pieniądze powinny trafić do pracowników, że pensje są małe, jest oczywiste. Obawiam się tylko tego, aby poprzez zaniechanie do tej pory jakichkolwiek działań w celu zreformowania systemu, uzdrowienia sytuacji, teraz, na 5 minut prze wyborami, nie doprowadzić do jeszcze gorszej sytuacji. Aczkolwiek propozycje dotyczące przeznaczenia środków dla personelu medycznego są jak najbardziej słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełMieczysławWalkiewicz">Żałuję, że pan poseł Aleksander Sopliński nie słuchał uważnie moich pytań, bo chyba nie zrozumiał, o co mi chodziło. Nie odpowiedział na moje pytanie, bo nie przedstawił swoich kalkulacji czy wyliczeń. To nie jest pytanie do Narodowego Funduszu Zdrowia, bo ja mam plan finansowy Funduszu na 2008 r. i wiem, jakie są zawarte środki. Moje pytanie dotyczyło konkretnego projektu – czy została zrobiona kalkulacja finansowa? Jeśli nie, to bujamy w obłokach. To się nie przełoży na realizację tej ustawy, bo są to tylko życzenia.</u>
<u xml:id="u-19.1" who="#PosełMieczysławWalkiewicz">Poza tym proszę nie wypaczać mojego pytania. Ja powiedziałem, że nikt nie kwestionuje potrzeby podwyżek dla „białego personelu” w szpitalach. Z tą opinią się całkowicie zgadzam. Natomiast uważam, że musimy stąpać po ziemi i zdawać sobie sprawę z realiów. Możemy dać 120% i nawet 150%, tylko to się nijak ma do szansy realizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełLucynaWiśniewska">Chciałabym zapytać projektodawców – również pana ministra – co z podwyżkami dla lekarzy rezydentów. Ten temat podnosiliśmy wcześniej kilkakrotnie. Przy poprzedniej ustawie nie udało się tego wprowadzić. Jest to grupa lekarzy – chyba nie muszę państwa o tym przekonywać – która po uzyskaniu pewnej wiedzy w ramach specjalizacji pełni wiele dyżurów i wykonuje dużo obowiązków.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pan poseł Tadeusz Plawgo zrezygnował z zamiaru zabrania głosu?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełTadeuszPlawgo">Tak, ponieważ chodzi mi o odpowiedź na pytanie dotyczące finansowania ochrony zdrowia, które postawię szefowi Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Oddaję głos zaproszonym gościom.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PrzewodniczącaZarząduKrajowegoOgólnopolskiegoZwiązkuZawodowegoPielęgniarekiPołożnychDorotaGardias">Właściwie wszystko już zostało powiedziane. Państwo posłowie dużo wiedzą. Prosiłabym, żeby ta ustawa mogła trafić do pracowników w przyjaznej dla nich formie.</u>
<u xml:id="u-24.1" who="#PrzewodniczącaZarząduKrajowegoOgólnopolskiegoZwiązkuZawodowegoPielęgniarekiPołożnychDorotaGardias">Krótko zabiorę głos ze względu na kilka dzisiejszych wypowiedzi. Oczywiście nie chcę dzisiaj reformować systemu ochrony zdrowia, aczkolwiek przydałoby się to. Rząd miał taką szansę – pracowaliśmy 2 lata. Żeby państwo wiedzieli, co robiliśmy ze stroną rządową, powiem, że pracowaliśmy w Międzyresortowym Zespole do Spraw Zatrudniania i Wynagradzania, który swój żywot skończył w styczniu. Szczątkowe rozmowy prowadzone były do marca. Najpierw zespól ten był powołany przez premiera Kazimierza Marcinkiewicza. Potem patronat nad nim przejął pan premier Jarosław Kaczyński. Przewodniczącą zespołu była najpierw pani minister Anna Gręziak, a następnie pan minister Bolesław Piecha. Rozeszliśmy się, mimo że strona pracodawców i pracobiorców przygotowała różne rozwiązania. Byli nawet prawnicy strony społecznej, czyli pracodawców i pracobiorców, i nic nie wyszło z rozwiązań systemowych, które proponowaliśmy. Mówiliśmy o kroczącym wzroście wynagrodzeń, bo tak jak i państwo, tak i my rozumiemy, że wzrost wynagrodzeń nastąpi nie od razu.</u>
<u xml:id="u-24.2" who="#PrzewodniczącaZarząduKrajowegoOgólnopolskiegoZwiązkuZawodowegoPielęgniarekiPołożnychDorotaGardias">Przypominam obietnice rządu z tamtego roku, w związku z ustawą incydentalną. Było to 30%, w 2008 r. 15% i 15% w 2009 r. Nie byłoby sprawy, ale już w trakcie prac 22 lipca 2006 r. z rządowego projektu zostały wykreślone lata 2008 i 2009. Gdyby nie to, dziś by nas tu nie było, i nie byłoby całej afery. Natomiast, jeżeli nie zostanie to zrobione na najbliższych posiedzeniach, to zostaną zabrane pieniądze wszystkim tym pracownikom, którzy dostali je od IV kwartału 2006 r. Myślę, że na tym polega dzisiaj ogromna odpowiedzialność wszystkich państwa. Porozumcie się państwo ponad podziałami, zapomnijcie o kłótniach i pomyślcie o ludziach, którzy świadczą dla was, dla nas wszystkich świadczenia medyczne.</u>
<u xml:id="u-24.3" who="#PrzewodniczącaZarząduKrajowegoOgólnopolskiegoZwiązkuZawodowegoPielęgniarekiPołożnychDorotaGardias">Do tej pory dawano podwyżki wszystkim pracownikom. Bardzo się cieszę z propozycji pana posła Aleksandra Soplińskiego, bo świadczy ona o tym, że są ludzie, którzy rozumieją nasze problemy. Mówimy o lekarzach, pielęgniarkach, technikach, laborantach i tych wszystkich, którzy wykonują usługi zdrowotne, o czym mówi ustawa o zakładach opieki zdrowotnej w art. 2 i 10. O takich pracownikach ochrony zdrowia mówimy. Dzisiaj jest catering, można było zakład wcześniej restrukturyzować, a administracja i tak dostaje środki z innej puli – oni całkiem nieźle się mają, wiemy o tym, bo to my pracujemy w tych szpitalach.</u>
<u xml:id="u-24.4" who="#PrzewodniczącaZarząduKrajowegoOgólnopolskiegoZwiązkuZawodowegoPielęgniarekiPołożnychDorotaGardias">My widzimy, jak ta ustawa działa... Ja nie chciałabym przeszkadzać posłom i mogę przestać mówić. Pani przewodnicząca, prosiłabym o umożliwienie mi mówienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Bardzo prozę o ciszę. Nie przeszkadzajmy sobie nawzajem.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">My widzimy, jak ta ustawa działa. Podoba się nam propozycja 80%, ponieważ my też tak myślimy. Nie chodzi o to, żeby wszyscy otrzymali 80%, bo nie mogą wszyscy dostać po równo. My, strona społeczna, to rozumiemy. Jeżeli jednak pielęgniarka ma 1000 zł i jest ograniczenie, to co wtedy. Poprzednio też tego pilnowaliśmy, pamiętam, ale mając doświadczenie, że zamieniamy nowelizacją bubel na bubel – trudno, musi to iść – bierzemy pod uwagę to, że dyrektorzy mówią przewodniczącym związków, którzy potem nam to meldują, że dałby pielęgniarce 700 zł, czy młodemu lekarzowi, ale nie może, bo ma ograniczenie, aczkolwiek ma pieniądze i chce je dać. To wynika z relacji naszych ludzi ze szpitali. Muszę to państwu przypomnieć, bo my widzimy, co się dzieje w szpitalach.</u>
<u xml:id="u-26.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Jeżeli chodzi o to, żeby to były wszystkie dane, proszę zapytać przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, na jakich danych opierano się, prowadząc wyliczenia do poprzedniej ustawy. Przebadane były 52 szpitale. Jednak Ministerstwo Zdrowia też ma rację, bo nie dostało więcej danych. Dyrektor nie ma obowiązku przesłania tych danych. Dlatego rozumiem ministerstwo. Natomiast, jeżeli pytamy o kalkulację, to jej nie ma. My nawet nie wiemy, ilu pracowników medycznych i niemedycznych pracuje w ochronie zdrowia – proszę zapytać ministerstwo. Nie ma takich danych. To o jakich danych mówimy?</u>
<u xml:id="u-26.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Jeszcze jedna sprawa. Karty chipowe w Narodowym Funduszu Zdrowia finansowane są że środków na świadczenia zdrowotne. Podwyżki też będą realizowane z tych środków, dopóki system się nie zmieni. Proponowaliśmy Ministerstwu Zdrowia wielokrotnie, aby to zmienić. Mówiłam to ministrowi Bolesławowi Piesze w Ministerstwie Pracy i Polityki Społecznej, bo przypominam, że pracowaliśmy miesiąc przy tej ustawie w Komisji Trójstronnej. Tłumaczyliśmy my, i pracodawcy z Business Centre Club, Konfederacji Pracodawców Polskich czy Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych Lewiatan – tam też są mądrzy ludzie, których szanuję, bo mają pomysły. Trzeba z nich korzystać. Dlatego przypominam, że nasze pensje są w świadczeniach zdrowotnych. A w Belgii – przykładowo – jest tak, że ze środków na świadczenia zdrowotne finansowane są świadczenia, leczenie, leki, leki dla pacjenta, a lekarz, pielęgniarka, technik, laborant i kucharka, jeżeli taka jest, są opłacani z budżetu państwa.</u>
<u xml:id="u-26.3" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Chciałbym państwu przypomnieć naszą rozmowę z premierem. Cytuję: „Sytuacja ekonomiczna w Polsce jest super, ale nie dam z budżetu państwa”. Proszę państwa posłów o to, abyśmy jednak pochylili się nad tą sprawą. Dajemy pewną wolność dyrektorom. Dzisiaj nie ma znaczenia, kto będzie rządzić. Trzeba zrobić okrągły biały stół, żeby przy nim ustalić, co z pracownikami, a nie mówić, że my wydzieramy pieniądze biednym pacjentom, a oni stoją w kolejkach. Nie prawda! My wykonujemy dla nich usługi. My jesteśmy wspaniale wykształcone i my dajemy opiekę. My, pielęgniarki. Proszę pamiętać, że będziemy walczyć o godność tego zawodu w tym kraju, może nawet całe życie, jeżeli taka będzie konieczność, bo może dopiero nasze wnuki uzyskają to, co trzeba. Przepraszam, pani przewodnicząca, za emocjonalne wystąpienie.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Pozwolę sobie przypomnieć kilka drobnych punktów, w odniesieniu do których Ogólnopolskie Porozumienie Związków Zawodowych i zrzeszone w nim organizacje nie mają wątpliwości, jeśli chodzi o projekt rządowy.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Całe środowisko medyczne domagało się przedłużenia obowiązywania ustawy na rok przyszły i lata następne, wszakże pod warunkiem, aby przynajmniej rok 2008 był objęty tą samą zasadą dotyczącą dwustrumieniowego przekazu środków do zakładów opieki zdrowotnej – to jest pozytywne – natomiast od roku 2009 miałby to być jeden strumień łączony.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Drugą kwestią istotną dla związków zrzeszonych w OPZZ jest włączenie podwyżek do wynagrodzenia zasadniczego. Zgodzę się z tymi moimi przedmówcami, którzy mówili, że w części zakładów opieki zdrowotnej te podwyżki były wypłacane w formie dodatku. To prawda. W części były włączone w wynagrodzenie zasadnicze, jednak pod niebezpiecznym warunkiem – aneksem do umowy o pracę na czas ściśle określony do 31 grudnia 2007 r., czyli tak, jak obowiązywała ustawa-matka z 22 lipca 2006 r.</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Satysfakcjonujący jest dla nas również wskaźnik kosztów pracy dla lecznictwa uzdrowiskowego. Przypominam, że była to uchwała Trójstronnego Zespołu Branżowego do Spraw Ochrony Zdrowia przy Ministrze Zdrowia, gdzie były analizowane dokumenty. Ta uchwała była przedłożona. Cieszę się, że znalazła oddźwięk w nowelizacji tej ustawy.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Na tym kończą się pozytywy. Owszem, cieszy nas również urealnienie wskaźnika kosztów pracy w lecznictwie szpitalnym, jednak jesteśmy za tym, aby ten wskaźnik przyjąć jednakowy dla wszystkich szpitali. Uzasadnienie tego skierowaliśmy zarówno do Ministerstwa Zdrowia jak i do państwa posłów. Nie otrzymaliśmy uzasadnienia z Ministerstwa Zdrowia wyjaśniającego, dlaczego szpitale wojewódzkie i kliniczne miałyby być pominięte w tym urealnieniu.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Iluzoryczny jest dla nas zapis art. 59a. Owszem, z jednej strony mówi się o tym, że daje on możliwość wzrostu wynagrodzeń już od IV kwartału 2007 r., ale zapis, który mówi o tym, że ten sam rodzaj lub zakres świadczeń – jak jest przedstawione w naszej opinii – stwarza iluzoryczną szansę pracownikom ochrony zdrowia, że dostaną podwyżkę, bowiem tam, gdzie zmieni się kontrakt, ale nie w tym samym zakresie lub rodzaju, tam już tych 40% na podwyżki nie będzie.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Chciałabym się odnieść do projektu przedstawionego przez pana posła Aleksandra Soplińskiego, art. 2 ust. 2 w nowelizacji ustawy o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#PrzewodniczącaFederacjiZwiązkuZawodowegoPracownikówOchronyZdrowiaiPomocySpołecznejUrszulaMichalska">Proszę państwa, jeśli chodzi o propozycję przeznaczenia nie mniej niż 85% kwoty dla osób wykonujących zawody medyczne – wiem, że państwo posłowie to wiedzą, ale moim obowiązkiem jest przypomnieć – jest to 5 grup zawodowych. Są to lekarze, lekarze dentyści, pielęgniarki i położne, diagności laboratoryjni, farmaceuci i szczątkowa grupa zawodowa felczerów. Tam nie ma rehabilitantów, techników medycznych i żadnych innych grup świadczących usługi medyczne dla pacjenta. To też jest „biały personel”. Na pewno pielęgniarki i lekarze są grupami dominującymi i najważniejszymi w systemie ochrony zdrowia, niemniej jednak postęp w ochronie zdrowia zaszedł tak daleko, że mamy również fizyków jądrowych czy terapeutów w zakładach psychiatrycznych. Wszyscy ci ludzie, na mocy tego przepisu, nie dostaną ani złotówki podwyżki. Na to, jako OPZZ, nie możemy się zgodzić.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Czy pan minister chciałby teraz zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie, pani przewodnicząca, chciałbym najpierw wysłuchać wszystkich opinii.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Zatem pan minister poczeka, a my kontynuujemy dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Nasz związek uczestniczył w negocjacjach z rządem na temat przedłużenia ustawy z 22 lipca 2006 r. W trakcie negocjacji, które prowadziliśmy od początku do końca, uznaliśmy, że najlepszym rozwiązaniem na rok 2008 będzie przekazanie środków na podwyżki wynagrodzeń odrębnym strumieniem, dlatego że w wielu zakładach opieki zdrowotnej dyrektorzy poszli łatwą drogą, stosując tak zwane dodatki do wynagrodzeń. A ustawa mówi wprost, że dotyczy wzrostu wynagrodzeń pracowników ochrony zdrowia. Dodatki mogą być, a może ich nie być. Uważamy, że rok 2008 będzie tym, w którym wszystkie te środki zostaną włączone do wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-31.1" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Pracodawcy w różny sposób tłumaczyli, dlaczego nie włączają tego do wynagrodzeń zasadniczych. Po pierwsze, dlatego że ustawa obowiązuje tylko do 2007 r. Po drugie, że łatwiej się rozlicza z Narodowym Funduszem Zdrowia. Jednak pracowników interesuje to, żeby te środki znalazły się w ich wynagrodzeniach na stałe. I projekt przedstawiony przez rząd daje szansę na to, że w roku 2008 te środki będą włączone do wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-31.2" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Jeśli chodzi o podział środków, nasz związek stoi na stanowisku, że powinien on następować w zakładzie opieki zdrowotnej. Tam są związki zawodowe i dyrektor. Tam powinien nastąpić podział środków pomiędzy poszczególne grupy zawodowe.</u>
<u xml:id="u-31.3" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">W każdym zakładzie opieki zdrowotnej są związki zawodowe pielęgniarek, a nie ma związków zawodowych pracowników administracji, o których się tu mówi, albo w niewielu zakładach. Są związki zawodowe techników laborantów. Można więc powiedzieć, że i tak jest przewaga personelu medycznego. I tylko od negocjacji z dyrektorem zależy, które grupy otrzymają podwyżki wynagrodzeń i w jakim zakresie. Uważamy, że to należy do kompetencji dyrektora i związków zawodowych. Każdy zakład opieki zdrowotnej ma swoją specyfikę, w każdym występują różne grupy zawodowe. Pracownicy i dyrektor najlepiej wiedzą, jak podzielić te środki.</u>
<u xml:id="u-31.4" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Uważamy również, jeśli chodzi o podwyższenie wskaźników w tej ustawie, że podczas negocjacji zostały przedstawione argumenty, które wskazywały na to, że te wskaźniki powinny być podwyższone w szpitalach podległych powiatom i gminom, a także w zakładach lecznictwa uzdrowiskowego. One zdecydowanie były zaniżone. W odniesieniu do kwot podwyżek wynagrodzeń, w tych zakładach opieki zdrowotnej były one zdecydowanie niższe.</u>
<u xml:id="u-31.5" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Natomiast, jeśli chodzi o włączenie w koszty świadczeń od 2009 r., także uważamy, że docelowo powinien być jeden strumień środków. Trudno to przeciągać w czasie i trudno, żeby były 2 strumienie środków na wynagrodzenia. Jeżeli więc rok 2008 będzie tym, w którym podwyżki zostaną włączone do wynagrodzeń, to od roku 2009 powinno to już być w kosztach świadczeń. Te środki powinny płynąć jednym strumieniem.</u>
<u xml:id="u-31.6" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Bardzo dobrze się stało – po raz pierwszy od roku 1999 – że podwyżką wynagrodzeń zostały objęte publiczne i niepubliczne zakłady opieki zdrowotnej. Tego do tej pory nie było. W związku z tym uważamy, że zarówno działania strony rządowej, jak i presja społeczna, doprowadziły do tego, że wszystkie zakłady są potraktowane równo – środki finansowe trafiły do publicznych i niepublicznych zakładów opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-31.7" who="#WiceprzewodniczącySekretariatuOchronyZdrowiaKomisjiKrajowejNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Oceniając te dwa projekty – poselski i rządowy – uważamy, że bardziej kompleksowym rozwiązaniem jest projekt rządowy i oczekujemy o państwa, aby w tym trudnym okresie, w jakim jesteśmy, i w jakim znaleźli się również posłowie, jak najszybciej uchwalili państwo ustawę, która da nam pewne gwarancje na przyszły rok i w jakiś sposób rozwiąże problemy, które w ostatnim okresie państwo obserwowali w zawodowym środowisku służby zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Ponieważ zaistniały pewne okoliczności – są pytania w sprawach bieżących dotyczące ochrony zdrowia i w związku z tym obecność pana ministra na sali plenarnej jest konieczna – przyda się nam wszystkim chwila odpoczynku, podczas której będziemy się nad tym mogli głęboko zastanowić. Ogłaszam przerwę do godziny 12.50.</u>
<u xml:id="u-32.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-32.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Wznawiam po przerwie posiedzenie Komisji Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-32.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kontynuujemy dyskusję. Kto z państwa chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Muszę powiedzieć, że z dużym żalem i pewnym zniecierpliwieniem jestem obecny na dzisiejszym posiedzeniu Komisji, ponieważ uważam, że omawiany projekt ustawy nie zasługuje na emocje, które mu towarzyszą. Wprawdzie w wymiarze ogólnopolskim lub nawet wewnątrz zakładu opieki zdrowotnej są to prawdopodobnie konkretne pieniądze – chociaż właściwie nie wiemy, jakie – ale z całą pewnością, w przeliczeniu na to, na co mogą liczyć pracownicy, mówimy o niegodnych podwyżkach. Co do tego nie ma żadnej wątpliwości. Jest to po prostu spełnienie pewnego oczywistego obowiązku, zwłaszcza w części dotyczącej przedłużenia podwyżki, która została przydzielona pracownikom służby zdrowia w ubiegłym roku. Trzeba jednak bardzo wyraźnie powiedzieć, że ta ustawa nie rozwiązuje żadnego problemu. Nie może rozwiązać żadnego problemu, ponieważ ona tak naprawdę – nie mówię o podwyżkach, tylko o zachowaniu podwyżki, która była – w projekcie rządowym częściowo mówi o podwyżce, która byłaby jakąś funkcją tego, o co wzrośnie kontrakt, ale tak naprawdę, o ile kontrakt wzrośnie, to nikt nie wie. Wobec tego 40%, czy nawet 80% kontraktu, to wciąż są pieniądze, o których nie wiemy, jak są wysokie. Jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia będzie raczej skłonny zamawiać więcej świadczeń niż podwyższać ich wartość – a jest to wysoce prawdopodobne – to można powiedzieć, że zaczynamy „gonić własny ogon”. Zatem uważam, że także duża część państwa posłów może się czuć zmęczona tym problemem. To trzeba załatwić szybko i zapomnieć, że coś takiego mieliśmy w ręku.</u>
<u xml:id="u-33.1" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Oczywiście powstaje pewien dylemat, również formalny, którym projektem powinni państwo się zajmować. Z różnych względów namawiałbym, żeby pracowali państwo nad projektem rządowym, ponieważ on w niektórych częściach, szczególnie dotyczących włączenia podwyżek do wynagrodzeń, a także kontroli wykonania tej ustawy, jest opracowany zgodnie z postulatami, które wyrażali negocjatorzy strony społecznej podczas rozmów sprzed kilku miesięcy z udziałem premiera i przedstawicieli rządu.</u>
<u xml:id="u-33.2" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Jednak z drugiej strony wydaje się, że projekt posłów Polskiego Stronnictwa Ludowego w niektórych przypadkach wychodzi znacznie dalej naprzeciw oczekiwaniom środowisk medycznych. W szczególności warto zastanowić się nad kwestią wzrostu wskaźnika wynagrodzeń dla szpitali. Jest to problem bardzo trudny do rozwiązania. Wydaje się, że są do przyjęcia dwa rozwiązania. Pierwsze, które spowoduje podwyższenie tego wskaźnika dla wszystkich świadczeniodawców do 64 czy 65%. Ono ma swoje wady, ponieważ są tacy świadczeniodawcy, którzy prawdopodobnie już i tak poprzednie podwyżki dali nieco wyższe niż inni – myślę przede wszystkim o szpitalach klinicznych – i oni dostaną więcej pieniędzy. Niewątpliwie jest to rozwiązanie proste z praktycznego punktu widzenia.</u>
<u xml:id="u-33.3" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Drugim rozwiązaniem możliwym do przyjęcia jest oparcie się na organie założycielskim, bo też jest proste. Ono również ma swoje wady polegające na tym, że są takie szpitale powiatowe, które wykonują świadczenia bardziej wysokospecjalistyczne. Zatem oba rozwiązania mają swoje wady. Myślę jednak, patrząc na to z punktu widzenia środowisk medycznych, że rozwiązanie idące w kierunku podwyższenia wskaźnika dla wszystkich szpitali do 65%, jest najbardziej słuszne. I o to bym państwa prosił, nawet jeśli niektórzy dostaną więcej. Jesteśmy w konkretnej sytuacji protestu środowisk medycznych. Wydaje się więc, że nie bez racji jest zastanawianie się, co na ten temat myśli środowisko protestujących pracowników służby zdrowia.</u>
<u xml:id="u-33.4" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Następnym dylematem jest to, czy podwyżka powinna obejmować wszystkich pracowników placówek zdrowotnych, czy tylko szeroko rozumiany personel medyczny. Wydaje się – nie wchodząc w filozoficzne rozważania, komu bardziej się należy – że trzeba spojrzeć prawdzie w oczy. Dzisiaj w dużej części zakładów opieki zdrowotnej personel niemedyczny – zarówno administracyjny jak i techniczny – jest wynagradzany na poziomie, który można nazwać rynkowym z oczywistych względów. Księgowa, kierowca i inne osoby niemedyczne w szpitalu muszą dostać takie pieniądze, które dostałyby gdzieś indziej, bo inaczej ci pracownicy nie przyszliby do pracy w zakładzie opieki zdrowotnej. Oczywiście pomijam kwestię bezrobocia i innych uwarunkowań. To nie jest proste. Wydaje się jednak, że proporcjonalnie do sytuacji na rynku pracy osoby o zawodach niemedycznych zarabiają przyzwoite pieniądze i nie ma ryzyka, że raptem wszyscy oni się zwolnią. Co więcej, jeżeli dyrektor szpitala będzie mieć środki na to, żeby im dawać podwyżki, to przecież ustawa tego nie zakazuje. Natomiast wydaje się, że jednak protesty środowisk medycznych – jeszcze raz wracam do kontekstu, w jakim państwo obradują – obejmują przede wszystkim ludzi w białych kitlach. To prawda, że ich trudno zdefiniować, i to też jest pewien problem, bo z całą pewnością większość z nas dobrze wie, że są takie zawody, które mogą być medyczne i mogą być niemedyczne. W kuluarach rozmawialiśmy o inżynierach, fizykach i różnych osobach, które dzisiaj pracują w białych fartuchach. Wydaje się jednak, że istnieje możliwość, aby dyrektor zmuszony do dania podwyżki lekarzom, pielęgniarkom i innym pracownikom o zawodach ściśle medycznych nie mógł pozostać bierny wobec osoby, która pracuje obok, a nie skorzystałaby z podwyżki lub znalazła się na poziomie znacznie poniżej. Nie mówimy w tym przypadku o dużych pieniądzach, ale jak się wydaje jest to sprawa do załatwienia wewnątrz zakładu pracy. Zatem zdecydowanie popierałbym propozycję, która jest zawarta w projekcie PSL-u, o ponadprzeciętnej podwyżce dla pracowników medycznych. Prawdę mówiąc od dawna naszym postulatem było to, aby podwyżka obejmowała tylko pracowników medycznych. Moim zdaniem, byłoby to rozwiązanie najbardziej racjonalne w sytuacji, w jakiej jesteśmy, zwłaszcza – jeszcze raz powtarzam – że mówimy o bardzo niewielkich pieniądzach.</u>
<u xml:id="u-33.5" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Kolejna kwestia dotyczy tego, jak wysoka może być podwyżka w stosunku do poszczególnych osób. Już niektórzy z państwa mówili o tym, że 40% ograniczenie w niektórych przypadkach doprowadziło do tego, że nie można było wyprostować istniejących nierówności. Wydaje się, że dzisiaj, zwłaszcza po fali protestów, sytuacja wewnątrz zakładów pracy jest taka, że pracownicy są na tyle zorganizowani, że nie pozwolą wykorzystać tych pieniędzy niezgodnie z duchem ustawy, czyli dać wszystkie pieniądze kolegom lub zastępcom dyrektora zamiast innym pracownikom. Uważam, że państwo posłowie – nawiązuję do wypowiedzi pana posła Krzysztofa Grzegorka – powinni zaufać, że w zakładach zostanie to prawidłowo rozwiązane, że to da się zrobić tak, aby było sprawiedliwie. Można przypuszczać, że im więcej będzie luzu, tym lepiej. Jeśli już jest ograniczenie 80%, niech zostanie, ale nie mniejsze.</u>
<u xml:id="u-33.6" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Wreszcie chciałbym przypomnieć o tym, że ustawa-matka ciągle tego nie zawiera – a wydaje się, że ze względu na finisz pracy państwa i rządu nie zostanie to już zrobione – i całkowicie pomija próby uwzględnienia osób, które zostały wyłączone spod dobrodziejstwa tej ustawy. Mam na myśli lekarzy stażystów, rezydentów i wszystkich tych, którzy są wynagradzani z budżetu. Myślę o placówkach, które nie mają kontraktu, tylko pracują w inny sposób. Ta ustawa w ogóle o nich nie mówi.</u>
<u xml:id="u-33.7" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Przypominam jeszcze, że kiedy w marcu państwo poprawiali tę ustawę, była mowa o kolejowej służbie zdrowia, szczątkowej wprawdzie, ale istniejącej. A jest także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe, Państwowa Inspekcja Sanitarna i jeszcze kilka innych instytucji, o których się zapomina. Przypominam więc o tym przynajmniej tym z państwa, którzy będą posłami w przyszłości, i tym, którzy będą rządzić, że nie można jednak o nich całkiem zapomnieć, ponieważ były w tym zakresie składane deklaracje.</u>
<u xml:id="u-33.8" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Kończąc, chciałbym jeszcze powiedzieć, że proponowany projekt nowelizacji ustawy nie rozwiązuje również problemu politycznego. Myślę, że zwłaszcza ci z państwa, którzy myślą o tym, żeby rządzić w przyszłości, powinni wysłuchać głosu pani przewodniczącej Doroty Gardias. Musi być rozwiązanie systemowe dotyczące podwyżek, bo ta ustawa, tak jak poprzednia, nie powiem, że sama w sobie gwarantuje protesty w przyszłym roku, ale w żaden sposób nie odsuwa tego ryzyka w stosunku do tych, którzy będą rządzić, ponieważ nie rozwiązuje sprawy na dłużej. W związku z tym przytoczę wielokrotnie zgłaszane przez nas, w tym także w ostatnim czasie przez Prezydium Naczelnej Rady Lekarskiej, propozycje różnych rozwiązań legislacyjnych dotyczących kroczących gwarancji minimalnych wynagrodzeń, które nie mogą się nazywać minimalnymi wynagrodzeniami – cofam to określenie, ale w skrócie mówię, o co chodzi – dla pracowników medycznych. To jest po prostu warunek tego, żeby był spokój społeczny w ochronie zdrowia. I ktokolwiek będzie dalej rządzić, musi o takim rozwiązaniu pomyśleć. Nie jest oczywiście możliwe rozwiązanie dotyczące kroczących podwyżek, czy gwarancji, żeby to się nie stało kolejną „ustawą 203”, bez znaczącego zwiększenia nakładów publicznych na ochronę zdrowia do sakramentalnych 6% PKB. Nie da się tego zrobić inaczej niż poprzez wzrost składki na powszechne ubezpieczenie zdrowotne. Nawet gdybyśmy wprowadzili duże współpłacenie, na co państwo się nie zgodzą, to się tego nie da zrobić. Muszą więc iść większe pieniądze, i to nie obciążające obywateli, tylko budżet państwa, bezpośrednio z budżetu, czy redukowane z podatku – prawdopodobnie w ten drugi sposób – bo takie są rozwiązania na całym świecie, a zwłaszcza w tym świecie, do którego aspirujemy, to znaczy w Unii Europejskiej. Zatem to rozwiązanie jest niezbędne.</u>
<u xml:id="u-33.9" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Jeszcze jedno. Proponowałbym, żeby państwo rozważyli w swoich sumieniach, czy niezajmowanie się w ogóle art. 3, czyli 30% wymiarem podwyżki, jest zasadne. Zdaję sobie sprawę z tego, że w tej chwili być może wywołuję dżina z butelki, ale prawdę mówiąc wcale bym się nie zdziwił, gdyby ktoś z państw posłów tutaj zaproponował, żeby 30% dla roku 2008 zamienić na – na przykład – 45%, zgodnie ze składanymi deklaracjami. Podwyżka była zapowiadana większa. W związku z tym, że nikt tego nie planuje – zgromadzeni tu państwo nie zająknęli się nawet w tej sprawie – proszę państwa o rozważenie, czy nie należałoby zaproponować zmiany w art. 3 ustawy-matki w zakresie podwyżki w roku 2008 i latach następnych.</u>
<u xml:id="u-33.10" who="#PrezesNaczelnejRadyLekarskiejKonstantyRadziwiłł">Reasumując, proponuję, aby państwo za podstawę swojej pracy przyjęli rządowy projekt ustawy i uwzględnili niektóre propozycje zawarte w projekcie posłów PSL-u – chodzi o rozwiązanie, które na dzisiaj będzie wprawdzie mizerne, ale chyba jednak najlepsze. Dziękuję z uwagę i przepraszam za długą wypowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#WiceprzewodniczącyKonfederacjiPracodawcówPolskichAndrzejMądrala">Reprezentuję również Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych. Nasz stosunek do przedłożonego dokumentu wyraziliśmy już wcześniej. Nie ukrywam, że przekazaliśmy także pismo do pana premiera z datą 17 sierpnia br. Nasze uwagi dotyczące projektu zawarliśmy na czterech stronach w piśmie skierowanym do pana ministra obecnego w tej sali.</u>
<u xml:id="u-34.1" who="#WiceprzewodniczącyKonfederacjiPracodawcówPolskichAndrzejMądrala">Chciałbym przypomnieć, że Ogólnopolskie Stowarzyszenie Szpitali Niepublicznych zrzesza szpitale niepubliczne, których – mniejszych i większych – jest 120. Ich istnienie – chciałbym to państwu posłom przekazać z całą stanowczością – zależy od kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia. Bez tego kontraktu nasze placówki dawno by poznikały z firmamentu, który z trudem zajmują. Zaznaczam, że ze środków przeznaczonych globalnie na lecznictwo z Narodowego Funduszu Zdrowia zajmujemy około 2,3%. Jest to więc znikoma część. Ale dzięki temu żyjemy. Oczywiście każdy powie, że możemy przyjmować prywatnych pacjentów. To prawda, jednak 70 naszych przychodów wynika z kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-34.2" who="#WiceprzewodniczącyKonfederacjiPracodawcówPolskichAndrzejMądrala">W związku z tym prosiłbym, aby państwo uwzględnili ten fakt i nie różnicowali szpitali niepublicznych, na które przecież wczoraj, na naszym spotkaniu w Komisji Zdrowia pan minister wskazywał jako na szpitale cieszące się zaufaniem pacjentów i dobrze pracujące. Prosiłbym, żeby państwo tych szpitali nie eliminowali z grupy szpitali, które otrzymują jednostkowy wskaźnik. To, czy to będzie 0,65 czy 0,64, zależy tylko od możliwości finansowych Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
<u xml:id="u-34.3" who="#WiceprzewodniczącyKonfederacjiPracodawcówPolskichAndrzejMądrala">Na zakończenie chciałbym powiedzieć o jeszcze jednej sprawie. Nie udało się dotąd wiele zrobić w systemie ochrony zdrowia. Jeszcze raz podkreślam, że Konfederacja Pracodawców Polskich, łącznie z izbą lekarską i wszystkimi rozsądnie działającymi związkami, namawiać będzie już w kolejnej kadencji do określonych działań. Nasze programy przekazaliśmy panu premierowi i mamy nadzieję, że będziemy mieć możliwość ich realizacji. Wtedy nie będzie takiej sytuacji jak dzisiaj, że chce się coś załatwić na zasadzie straży pożarnej. Natomiast kończąc swój wywód, podkreślam, że to, co powiedział mój przedmówca jest rozsądne i podpisujemy się pod tym jako Konfederacja Pracodawców Polskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzNaczelnejRadyPielęgniarekiPołożnychMariaMarczak">My, jak większość przedstawicieli strony społecznej, również ubolewamy nad tym że przyszło nam pracować nad tak niedoskonałym, aktem, który nie rozwiązuje problemu istniejącego od wielu lat. Szkoda też, że dwuletnia praca międzyresortowego zespołu nie została wykorzystana. Jednakże pracujemy nad tym, co otrzymaliśmy. Złożyliśmy pisma z naszymi uwagami, ale muszę powiedzieć, że nie wyrażamy zgody na to, aby różnicować szpitale. Uważamy, że wskaźnik powinien być jednakowy dla wszystkich szpitali. Uważamy też, że tą podwyżką, aczkolwiek niedoskonałą, powinny być objęte wszystkie pielęgniarki i położne, nie tylko w zakładach opieki zdrowotnej, ale także w stacjach krwiodawstwa, sanepidach i żłobkach. Opowiadamy się również za tym, aby gwarancja podwyżek obejmowała dalsze lata. I podpisujemy się pod wnioskiem pana prezesa Konstantego Radziwiłła, który wyraził w swojej ostatniej wypowiedzi, że trzeba zastanowić się nad wzrostem podwyżek, bo to się pracownikom medycznym należy.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrezesZarząduGłównegoOgólnopolskiejIzbySpecjalistycznegoZaopatrzeniaMedycznegoPiotrKulerski">Chciałbym państwu przypomnieć sprawę, która była omawiana rok temu, podczas prac nad ustawą-matką. W ustawie znalazł się zapis enumeratywnie wykluczający pracowników z zakresu zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne i środki pomocnicze spod działania tej ustawy. Mam przed sobą załącznik nr 2 do umowy z Narodowym Funduszem Zdrowia, w którym jest rubryka zatytułowana – Personel obsługujący świadczeniobiorców. Zgodnie z art. 4 ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, świadczenie zdrowotne wykonuje tylko pracownik medyczny. To są technicy ortopedzi, rehabilitanci, również pielęgniarki. Prosiłbym więc, żeby podczas tych prac objąć podwyżkami również tych pracowników wymienianych w załącznikach do umowy.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PrezesZarząduGłównegoOgólnopolskiejIzbySpecjalistycznegoZaopatrzeniaMedycznegoPiotrKulerski">Pragnę zwrócić uwagę na to, że limity na świadczenia z zakresu zaopatrzenia w przedmioty ortopedyczne, które w jednej kwocie obejmują wartość tego przedmiotu i wartość świadczenia, mają już 8 lat. Od ośmiu lat nie było nic zmieniane. W międzyczasie, w maju 2004 r., został wprowadzony 7-procentowy podatek VAT na wyroby medyczne. Z tych pieniędzy placówka musi wyżyć i opłacić pracowników obsługujących i wykonujących świadczenia. To naprawdę są mizerne pieniądze. W związku z tym bardzo bym państwa prosił o zajęcie się tym problemem i wykreślenie niekonstytucyjnego zapisu o wykluczeniu tych pracowników z ustawy. Opinię prawną w tym zakresie przekazaliśmy do Ministerstwa Zdrowia. Nie skarżyliśmy tego do Trybunału Konstytucyjnego tylko z tego powodu, że nie chcieliśmy zagrodzić drogi innym pracownikom medycznym do szybkiego uzyskania podwyżek. Dlatego prosiłbym, żeby przy okazji tej nowelizacji zwrócić uwagę na tę grupę pracowników. Powtarzam – są to pielęgniarki, rehabilitanci, fizjoterapeuci i technicy ortopedzi. Ktoś wykonuje protezy dla pacjentów. Jest to „biały personel”.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kto z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. W związku z tym udzielam głosu panu ministrowi. Proszę o udzielenie odpowiedzi na zadane pytanie i rozwianie wszystkich wątpliwości. Następny w kolejności zabierze głos pan prezes Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Dziękuję państwu za liczne uwagi. Była to dyskusja nie o ustawie, a o problemach ogólnych. Teraz będę się wypowiadać jako minister zdrowia.</u>
<u xml:id="u-39.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie widzę powodu, żeby pielęgniarka mająca prawo wykonywania zawodu, a pracująca w sklepie, musiała otrzymywać minimalne wynagrodzenie, tak jak proponuje przedstawicielka Naczelnej Rady Pielęgniarek i Położnych. Ta ustawa dotyczy świadczeń zdrowotnych, a nie prawa wykonywania zawodu i wynikających z tego uprawnień. To samo dotyczy lekarza, który pracuje w odpowiednim zakładzie opieki zdrowotnej i dlatego ma prawo do określonych beneficjów, a nie z tego powodu, że ma prawo do wykonywania zawodu lekarza. To dotyczy chociażby doków opieki społecznej – stary temat, sanepidów – stary temat, administracji, gdzie jest pielęgniarka – też stary temat. My się zajmujemy ustawą, która ma źródło finansowania w Narodowym funduszu Zdrowia. W sprawie rezydentów i stażystów jest ustawa budżetowa. W tym zakresie była zapowiedź ze strony rządu, że ilość rezydentur będzie zwiększona. Jednocześnie będą zwiększone nakłady na te dwie grupy zawodowe, czyli rezydentów i stażystów.</u>
<u xml:id="u-39.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Trudno mi się wypowiedzieć na wiele tematów, które tu poruszono. Natomiast powstaje jedno pytanie. Proszę państwa, 10 lat temu zadecydowaliśmy, że system opieki zdrowotnej w Polsce ma być ustrojowo zbudowany na podstawie systemu ubezpieczeń. Podmiotem ubezpieczenia jest świadczenie zdrowotne, które jest zakupywane przez ubezpieczyciela i nie ma innego modelu. Kupuje się świadczenie opieki zdrowotnej. Nie kupuje się pracy lekarza. Nie kupuje się pracy pielęgniarki. Kupuje się świadczenie. Tak zadecydowaliśmy, mimo różnych zapowiedzi, 2 lata temu, na mocy umowy koalicyjnej. Taki był kompromis. W związku z tym podmiotem zakupu w systemie ubezpieczeniowym zawsze będzie świadczenie zdrowotne, a nie praca lekarza czy pielęgniarki.</u>
<u xml:id="u-39.3" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">W różnych systemach jest to różnie rozwiązane – na przykład tak, że zasobem, czyli świadczeniem zdrowotnym nie jest objęta praca lekarza, tylko pewnym ryczałtem, a lekarz może żądać honorarium, czyli stosownej dopłaty od pacjenta. Wiadomo również, że poziom płac w opiece zdrowotnej nie zależy od klienta, czyli pacjenta. Zależy od całej populacji obciążonej w sposób obowiązkowy opłatami. Gdybyśmy dzisiaj wrócili do systemu, że ubezpieczy się tylko ten, kto chce, to nie 5–8 tys. lekarzy wyjedzie za granicę, tylko 80%. I nie jest prawdą, że indywidualna praktyka lekarska wytrzyma na incydentalnych zdarzeniach – bo dziś to są incydentalne zdarzenia, plus uprawnienie do korzystania z pieniędzy publicznych w zakresie refundacji leków oraz do korzystania z funduszy publicznych dotyczących L4, bo to lekarz, nawet prywatnie praktykujący, uruchamia te dwa poważne fundusze.</u>
<u xml:id="u-39.4" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Ustawa, którą przyjęliśmy 22 lipca 2006 r., miała być incydentalna, ponieważ w istotny sposób zakłócała ten system. Wskazywała słabość organów założycielskich i dyrektorów, wzmacniała pracowników, to znaczy, nakładła obowiązek na pracodawcę, że musi – nie może – odpowiednią część środków finansowych przeznaczyć na wynagrodzenia. Dzisiaj, wobec rozmów, które trwały wiele miesięcy, postulat dotyczący w dalszym ciągu zagwarantowania ekstra pieniędzy li tylko na wynagrodzenia został w przedłożeniu rządowym utrzymany.</u>
<u xml:id="u-39.5" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Czy został zagwarantowany jakikolwiek wzrost? Tak, istotny, ponieważ w projekcie ustawy jest napisane wyraźnie, że z każdego wzrostu kontraktu z Narodowym Funduszem Zdrowia – a w 99,9% przypadków z takim wzrostem się liczymy, aczkolwiek nie we wszystkich, bo niektórzy zakończyli działalność – 40% nadwyżki, czyli wzrostu kontraktu, ma być obligatoryjnie przeznaczone na płace.</u>
<u xml:id="u-39.6" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Powstaje pytanie, czy te 40% dzielić ustawowo na pracowników medycznych, jak proponowała pani przewodnicząca. Jest to możliwe, ale bym przestrzegał przed nieostrym stosowaniem tego wobec pracownika, który jest zatrudniony w opiece zdrowotnej, a nie ma zawodu regulowanego. W Polsce istnieje 5 zawodów regulowanych i żaden inny pod tę definicję nie podchodzi, z takich lub innych powodów. A ustawa o zawodach medycznych – z tego, co pamiętam – jest „na tapecie” od sześciu lat.</u>
<u xml:id="u-39.7" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">W tym momencie zwracam się do pani poseł Ewy Janik, która przebiera się teraz w ornat i będzie dzwonić, jak ten przysłowiowy... Poprzedni Sejm też pracował 4 lata nad ustawą o zawodach medycznych i nie udało się tego sklasyfikować. Jest to niesamowicie trudne, bo technologie medyczne wymuszają określone kwalifikacje. W związku z tym fizyka jądrowego w części zakładu opieki zdrowotnej kwalifikuje się jako pracownika medycznego, a w części naukowo-badawczej, czy innej, nie. Niestety, tego nie da się zrobić.</u>
<u xml:id="u-39.8" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Czy da się to usztywnić? To pytanie, na które muszą odpowiedzieć państwo posłowie. Czy tylko dla pracowników medycznych? Jeżeli tak, to jakich, jak je zdefiniować i jakie środki przeznaczyć z tej podwyżki. Jednak przed tym przestrzegam.</u>
<u xml:id="u-39.9" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Przestrzegam przed podniesieniem wskaźnika a priori wszędzie do 0,65. Być może Ministerstwo Zdrowia zbierało ankiety, które nie odpowiadały prawdzie. Pod każdą z tych ankiet jest podpis dyrektora, można by więc go dyscyplinować, że podpisał się pod nieprawdą.</u>
<u xml:id="u-39.10" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Byłem w szpitalu w okręgu rybnickim. Jest to nowy szpital wojewódzki. Koszty pracy w tym szpitalu wynoszą 37%, a nie 40%.</u>
<u xml:id="u-39.11" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Patrząc na to z innej strony, musimy jeszcze podyskutować o pewnej sprawie. Czy dyrektor szpitala może przyznać podwyżkę wyższą, niż to wynika z ustawy? Może, bo ustawa, która nakazywała przekazanie 30-procentowej nadwyżki na wzrost wynagrodzeń wcale nie nakładała na dyrektora obowiązku, że nie może komuś podwyższyć wynagrodzenia o 300%, tyle tylko, że te znaczone środki musiały być rozliczone zgodnie z ustawą. Można więc było przeznaczyć maksimum 40% w stosunku do osoby na określonym stanowisku. Natomiast dyrektor ma drugie źródło finansowania, zdecydowanie większe, bo w całym funduszu Narodowego Funduszu Zdrowia znaczonych jest 4.500.000 tys. zł, a nie 42.000.000 tys. zł. 42.000.000 tys. zł minus 4.000.000 tys. zł daje 36.000.000 tys. zł. Zatem 36.000.000 tys. zł nie jest znaczone, a w zakresie szpitalnym 2/3 to pieniądze, które nie są znaczone, i dyrektor może z nimi zrobić to, co mu się podoba.</u>
<u xml:id="u-39.12" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest jeszcze jedna sprawa. Często słyszę – sam jestem lekarzem i być może 10 lat temu miałem te same poglądy – że administracja w służbie zdrowia nie jest potrzebna. Panie prezesie, nie ma możliwości prawidłowego prowadzenia zakładu opieki zdrowotnej bez sprawnej, dobrej, rzetelnej i wykształconej administracji. Nie ma takiej możliwości. A najlepszym przykładem jest to, co się dzieje dzisiaj w ramach protestu, czyli niewypełnianie podstawowej części, merytorycznej, dokumentacji medycznej. Przecież to nie lekarz wystawia dzisiaj fakturę, tylko odpowiednie służby szpitalne.</u>
<u xml:id="u-39.13" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Państwo zadecydują, który projekt wybrać. Oba projekty maja określone pokrycie finansowe – mówię to od razu. Proszę tylko pamiętać, że te projekty w różny sposób usztywniają wydatki w zakładzie opieki zdrowotnej. Obserwujemy, że im większe usztywnienie wydatków w zakładzie opieki zdrowotnej, tym większa skłonność do zadłużania, handlu długami, komornika i upadku szpitala. Proszę państwa, proszę nie mieć przekonania, że szpital nie może być zlikwidowany. To się w Polsce dzieje.</u>
<u xml:id="u-39.14" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jeszcze sprawa szpitali niepublicznych. Jeżeli bym poprosił o ankietę ze szpitali niepublicznych na temat, a jakie są koszty pracy, a jakie koszty tak zwane rzeczowe, to dyrektor może mi odpowiedzieć, ale może też powiedzieć wprost – a co to pana ministra obchodzi. My jesteśmy spółką prawa handlowego, opieramy się na Kodeksie handlowym i w związku z tym panu nie odpowiemy.</u>
<u xml:id="u-39.15" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">W takim razie, na jakiej zasadzie mamy twierdzić, że akurat w niepublicznych zakładach opieki zdrowotnej koszty pracy w koszcie procedury są na poziomie 0,6. To proszę mi pokazać wszystkie swoje bilanse i rachunki kosztów, proszę przekonać do tego szefa zarządu szpitala i zwolnić go z odpowiedzialności karnej za to, że ujawnia tajemnicę handlową. Proszę więc o tym nie mówić.</u>
<u xml:id="u-39.16" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Sądzę, że wychodząc naprzeciw oczekiwaniom, których realizacja na dzisiaj jest możliwa, to przedłożenie rządowe, z ewentualnymi poprawkami, konsumuje wszystkie możliwości. Natomiast pozostaje pytanie, czy usztywniać dalszą podwyżkę, czy inaczej wyznaczać wskaźnik. Policzyliśmy, co by się stało, gdyby wskaźnik z 0,56 był podwyższony do 0,65. Nic wielkiego by się nie stało. Usztywnilibyśmy tylko kolejne miliony złotych, a na pewne szpitale nałożylibyśmy obowiązek ich zwrotu, bo ich nie wykorzystają. I to wszystko. Natomiast muszą państwo pamiętać, że swoboda manewru dyrektora szpitala, pracowników –reprezentowanych przez związki zawodowe – wtedy ucierpi.</u>
<u xml:id="u-39.17" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jeszcze jedno. Narodowy Fundusz Zdrowia, tak jak każdy ubezpieczyciel, zawsze będzie nakładać na zakłady opieki zdrowotnej pewien parametr – kwalifikacje osób wykonujących świadczenia. I może być tak, że szpital będzie mieć linię do radioterapii, a nie będzie mieć radioterapeuty. Proszę nie wymagać od Narodowego Funduszu Zdrowia, żeby powierzył wykonanie tego typu świadczeń lekarzowi stażyście. O tym należy pamiętać. Trzeba więc dać pewną swobodę dyrektorowi szpitala.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pani poseł zgłasza się ad vocem?</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosełEwaJanik">Oczywiście, nie mogę pozostawić bez komentarza tego personalnego odniesienia się. Panie ministrze, co prawda jestem posłem z Częstochowy, gdzie jest główna siedziba zakonu paulinów, ale nigdy nie chodziłam w habicie i nie mam takiego zamiaru. Ogona też nie mam. Cieszę się, że pan przejmuje tę kolorystykę wypowiedzi i jak pan poseł Tadeusz Cymański posługuje się przysłowiami.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosełEwaJanik">Powiem tylko tyle, że państwo przez 2 lata obiecywali bardzo konkretne ustawy związane z reformowaniem służby zdrowia, cały czas pokazując brak dokonań poprzedników. Szanowny panie ministrze, na obietnicach się skończyło. Pan minister Zbigniew Religa, za każdym razem, kiedy był na trybunie czy w mediach, mówił o kolejnych ustawach. Nie mamy ich, nie widzimy. A gdyby były, to dzisiaj nie trzeba byłoby tego problemu w takim tempie rozwiązywać.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana prezesa Jacka Grabowskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#ZastępcaprezesaNarodowegoFunduszuZdrowiaJacekGrabowski">Narodowy Fundusz Zdrowia ograniczy się do udzielenia odpowiedzi na pytania poselskie dotyczące wzrostu w roku 2008 w stosunku do roku 2007 środków, które kiedyś były przeznaczone na finansowanie świadczeń zdrowotnych. Przekazuję głos pani prezes.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Przedstawię krótką informację na temat wielkości środków przeznaczonych w tym i przyszłym roku na świadczenia opieki zdrowotnej. Szczegółowe informacje na ten temat będą przedstawione na dzisiejszym posiedzeniu Komisji Zdrowia poświęconym zmianom planu finansowego oraz planowi finansowemu na 2008 r.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">W 2007 r. na świadczenia zdrowotne ogółem przeznaczmy 40.680.000 tys. zł. To jest stan na 20 lipca br., po ostatniej zmianie planu finansowego. Kolejna zmiana, nad którą Komisja będzie dziś obradować, dotyczy 1.140.000 tys. zł. Zatem ta wartość jeszcze się zmieni. Z tego na podwyżki przeznaczone są 4.481.000 tys. zł, czyli na świadczenia, z wyłączeniem podwyżek, Narodowy Fundusz Zdrowia przeznacza w chwili obecnej 36.198.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Jeśli chodzi o rok 2008, w przygotowanej propozycji planu finansowego, na świadczenia opieki zdrowotnej będzie przeznaczonych 45.999.000 tys. zł. Gdyby została wprowadzona ustawa, o której dzisiaj mówimy, to jej skutek wyniósłby 4.615.000 tys. zł, czyli na świadczenia zostałoby 41.383.000 tys. zł. Różnica – już po wyjęciu tej kwoty na podwyżki – wynosi około 5.200.000, przy czym spodziewamy się, że po wejściu ustawy o zmianie ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, w związku ze zmianą podstawy wymiaru składek dla osób bezrobotnych, będzie jeszcze dodatkowo 600.000 tys. zł. Zatem będzie to kwota, która dodatkowo zostanie dołączona do kwoty 5.200.000 tys. zł. To będzie całość wzrostu środków na świadczenia opieki zdrowotnej w roku przyszłym.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym mam jeszcze jedno pytanie. Nie do pana ministra, ale ta informacja będzie dość istotna, szczególnie dla posłów, którzy za chwilę będą podejmować decyzję, a potem wprowadzać poprawki do tekstu projektu ustawy. Myślę, że państwo byli przygotowani na wyliczenie takich możliwości, skoro strona rządowa kilkakrotnie takie deklaracje składała. Proszę powiedzieć, czy gdyby dzisiaj ta ustawa zawierała to, o czym mówił pan prezes Konstanty Radziwiłł, czyli 30% plus obiecane 15%, to skutek finansowy – pani prezes przed chwilą powiedziała o skutkach finansowych tejże ustawy na poziomie 4.600.000 tys. zł – jak rozumiem, kształtowałby się na poziomie 6.000.000 tys. zł. Czy się mylę? Czy pani prezes byłaby w stanie odpowiedzieć na to pytanie?</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Takich wyliczeń nie robiliśmy. Oczywiście możemy je przeprowadzić. Przypuszczam, że będzie to kwota tej wielkości.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Prosiłabym panią prezes, żeby na następne posiedzenie Komisji przeprowadzić taką symulację dotyczącą 45%.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos? Nikt się nie zgłasza. Ponieważ nie ma chętnych do zabrania głosu, zmykam pierwsze czytanie.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę państwa, przed nami decyzja. Z dwóch projektów, które przed chwilą omawialiśmy, musimy wybrać jeden, nad którym będziemy pracować.</u>
<u xml:id="u-47.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pan poseł Aleksander Sopliński.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Chciałbym wycofać projekt i zaproponować pracownie nad projektem rządowym z uwzględnieniem pewnych zapisów zawartych w przedłożonym przeze mnie projekcie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, pan ma zawsze prawo do zgłoszenia poprawek. W związku z tym, jeśli wybierzemy projekt rządowy, tak jak każdy ze stałych członków Komisji będzie pan miał prawo do wniesienia poprawek do projektu rządowego, jeśli taka będzie decyzja, że będziemy pracować nad projektem rządowym. Czy mogę to już traktować jako pełną i wiarygodną deklarację, że pan wycofuje swój projekt?</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym nie musimy przystępować do głosowania nad wyborem projektu. Projektem bazowym, nad którym będziemy pracować, będzie projekt rządowy.</u>
<u xml:id="u-51.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Teraz sprawa techniczna. Wiadomo, że drugie czytanie nie może się odbyć na tym posiedzeniu Sejmu, ponieważ musi być sprawozdanie i wszystko, co się z tym wiąże. Przypuszczam, że drugie czytanie nie odbędzie się jutro, ponieważ technicznie nie byłoby to możliwe, a poza tym trzeba by uzgodnić z marszałkiem, czy byłby w stanie wprowadzić to do porządku jako drugie czytanie, jednak pod warunkiem, że państwo zdecydowaliby się dzisiaj w godzinach popołudniowych i wieczornych pracować. Jeśli jest taka wola, to ja o godzinie 16.00 będę w stanie przekazać państwu informację, czy jest możliwe, żeby przeprowadzić drugie czytanie podczas obrad tego Sejmu. Musi jednak być na to zgoda z państwa strony.</u>
<u xml:id="u-51.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Poza tym podejrzewam, że dla wszystkich klubów jest to teraz zbyt poważna sprawa, żebyśmy wybierali podkomisję. To jest sprawa całej Komisji. W związku z tym to Komisja będzie pracować nad tym projektem. A skoro Komisja, proszę pamiętać, że ponieważ będziemy zapisywać ważne rozwiązania, musi być większość. Dyscyplina z państwa strony może zagwarantować, że będziemy gotowi do drugiego czytania, aczkolwiek pod warunkiem, że technicznie będzie to możliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Chciałbym prosić, aby państwa wypowiedzi odnosiły się tylko do projektu, ponieważ o godzinie 16.00 rozpoczynamy następne posiedzenie Komisji. Mamy teraz jeszcze dwie godziny, potem jest drugie posiedzenie Komisji, w porządku którego są dwa punkty, a o godzinie 21.00 zaczynamy pracę nad naszymi czterema ustawami na sali plenarnej. Jeżeli się nie zmobilizujemy i będziemy rozmawiać nie tylko na temat projektu, na przykład będą kampanijne wypowiedzi, to nie mamy szansy skończyć pracy w odpowiednim czasie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że pani poseł sugeruje, żebyśmy już teraz przystąpili do pracy nad projektem. Jest jednak propozycja, żeby zrobić chociaż krótką przerwę, w której pozałatwialibyśmy wszystkie sprawy, żeby później móc spokojnie popracować 1,5 godziny, następnie przeprowadzić drugie posiedzenie Komisji...</u>
<u xml:id="u-53.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pan minister.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę państwa, jest przedłożenie rządowe. Jest otwarcie rządu na określone poprawki. Mamy świadomość sytuacji politycznej, zwłaszcza w Sejmie. Albo państwo się zmobilizują i będziemy w stanie w konsensie uzyskać pewien efekt – on będzie ułomny, nie zadowoli wszystkich – albo muszą państwo pamiętać, że ustawa z 22 lipca 2006 r. kończy swój byt dokładnie 1 stycznia przyszłego roku. Zatem albo uchwalamy to, o co wnoszę, albo państwo to odkładają i tego nie będzie... Proszę mi wybaczyć, to nie jest szantaż.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, chciałbym sprostować. Tu jest pełna wola. Myślę, że świadomość posłów, którzy wiedzą, że byt ustawy podwyżkowej kończy się z dniem 31 grudnia br. jest pełna. To posłowie o tym bardzo często przypominali. Rządzący niekiedy o tym drobnym fakcie zapominali, dlatego mamy dzisiaj tej projekt...</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Pani przewodnicząca, zaczyna pani kampanię...</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani przewodnicząca, nie udzielałam pani głosu. Ja wiem, że emocje teraz panią szarpią. Tak jak i wszyscy chcę, żebyśmy wreszcie bez atmosfery kłótni i wyrywania sobie mikrofonu, przystąpili do pracy.</u>
<u xml:id="u-57.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym zadaję pytanie, czy jest zgoda na to, żeby w tej chwili ogłosić przerwę, aby państwo trochę odpoczęli. Jest teraz godzina 13.45. Możemy umówić się dokładnie za godzinę. Czyli o 14.45 zbierzemy się w tej sali i zaczniemy pracę nad ustawą. Potem krótka przerwa i przechodzimy do planowego posiedzenia Komisji o godzinie 16.00, podczas którego rozpatrywać będziemy plan finansowy Narodowego Funduszu Zdrowia i zmiany w tym planie. Po skończeniu tego posiedzenia robimy krótką przerwę, po czym kontynuujemy przez około dwie godziny pracę nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PosełEwaJanik">Pani przewodnicząca, w międzyczasie uzyskaliśmy informację związaną z głosowaniami, które najprawdopodobniej o godzinie 15.30 będą nas zmuszać do obecności na sali plenarnej. W związku z tym niech będzie przerwa, ale kilku lub kilkunastu minutowa, żeby dalej pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę państwa, jeżeli jesteśmy zdeterminowani, żeby nad tą ustawą pracować, to robienie długiej przerwy nie ma sensu. Jest przedłożenie rządowe, są przygotowane poprawki. Proszę je przyjąć tak, aby można było przystąpić do sprawozdania na sali sejmowej jeszcze na tym posiedzeniu Sejmu. Nie jestem w stanie zagwarantować tego, co będzie się działo po skończeniu tego posiedzenia Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W takim razie ogłaszam 15-minutową przerwę, a potem zapraszam państwa do pracy nad projektem.</u>
<u xml:id="u-60.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-60.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kontynuujemy posiedzenie Komisji po przerwie. Ponieważ ze strony Biura Legislacyjnego są uwagi wynikające z wycofania przez pana posła Aleksandra Soplińskiego projektu ustawy, oddaję głos pani mecenas i proszę pana posła, żeby ewentualnie odniósł się do tych sugestii.</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Chcielibyśmy zauważyć, że jeśliby wycofanie projektu miało być skuteczne, to albo liczba posłów podpisanych pod wnioskiem powinna być mniejsza niż 15 – część osób powinna wycofać swoje podpisy – albo pan poseł powinien na piśmie, formalnie zgłosić wycofanie projektu do pana marszałka. Rozumiemy deklarację pana posła jako zgodę na to, aby projektem bazowym był projekt rządowy, zatem sprawozdanie odnosić się będzie do dwóch projektów, przy czym projekt poselski potraktowany będzie nie jako wycofany, tylko w ten sposób, że pan poseł wyraził zgodę na to, żeby pracować nad projektem rządowym i ewentualnie zgłaszać do niego poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, pani mecenas, że teraz pan poseł powinien w słowach wyrazić swoją wolę, że projektem bazowym będzie projekt rządowy. Tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Wyrażam taką wolę.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy to wystarczy, pani mecenas?</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym możemy przystąpić do procedowania.</u>
<u xml:id="u-66.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgodnie z wolą członków Komisji, bazą będzie projekt rządowy oznaczony jako druk nr 2056.</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Pani przewodnicząca, próbuję przy pomocy państwa legislatorów napisać poprawkę, która byłaby propozycją posłów, ale żeby ją dobrze sformułować – taką uzyskałem informację – potrzeba około 30 minut.</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Panie pośle, do czego poprawkę. Jeszcze nie zaczęliśmy pracy nad ustawą. Zacznijmy pracę, a potem będzie składać poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Rozumiem. Chcę tylko o tym uprzedzić, żeby nie zaburzać pracy w jej trakcie. Proszę zrozumieć, że nie chcę utrudniać.</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Pani przewodnicząca, wnoszę o rozpoczęcie pracy nad ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozpoczynamy prace nad ustawą.</u>
<u xml:id="u-71.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa ma uwagi do tytułu ustawy? Przypominam tytuł. Zgodnie z projektem zawartym w druku nr 2056 brzmi on: „Ustawa o zmianie ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej”.</u>
<u xml:id="u-71.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do tytułu? Nie ma uwag. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła ten tytuł.</u>
<u xml:id="u-71.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do rozpatrzenia art. 1. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Uważam, że art. 1, to cała ustawa nowelizująca. Proponowałbym, żebyśmy przystąpili do omawiania kolejnych zmian. Wtedy będzie nam łatwiej pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy zatem do rozpatrzenia zmiany nr 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Zmieniając tę ustawę, postanowiliśmy podzielić ją na rozdziały. W zmianie nr 1 chcemy wprowadzić rozdział 1 pod tytułem „Przepisy ogólne”. Te przepisy ogólne byłyby później doprecyzowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości ma uwagi dotyczące zmiany nr 1? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1 zaproponowaną w druku nr 2056. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-75.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 1.</u>
<u xml:id="u-75.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 2. Pani ministrze, oddaję pan głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Poproszę o wyjaśnienie panią dyrektor, bo tu mamy do czynienia z tym, co było istotą ustawy z 22 lipca 2006 r., czyli charakterem epizodycznym.</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#ZastępcadyrektoraDepartamentuPrawnegoMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ta zmiana przesądza o tym, że ustawa traci swój charakter epizodyczny, bo w obecnym brzmieniu wprowadzenie do wyliczenia brzmi: „Ustawa określa zasady przekazania w roku 2006 i 2007 środków finansowych...”. Pomimo że zmiana jest redakcyjnie niewielka, to przesądzamy, że przynajmniej rok 2008 lub następne będą objęte tą ustawą.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości ma uwagi dotyczące tej zmiany?</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Chciałbym zgłosić poprawkę. Proponuję w art. 1 po zmianie nr 3 dodać nową zmianę w brzmieniu...</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jesteśmy przy zmianie nr 2. Pytałam, czy ktoś ma uwagi do zmiany nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">To jest skonsultowane z przedstawicielami Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W takim razie oddaję głos pani mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Poprawka pana posła dotyczy dodania nowego punktu w art. 3. Panu posłowi chodzi o to, aby przesunąć epizodyczność tej ustawy tylko na rok 2008. Zatem skonkretyzowana propozycja brzmiałaby w ten sposób: „w art. 1 ust. 1 zdaniu wstępnemu przy wprowadzeniu do wyliczenia nadać brzmienie: «Ustawa określa zasady przekazania w latach 2006–2008 środków finansowych:»”. Tak by brzmiała ta poprawka. Z tego wynikać będą konsekwencje dla dalszej treści projektu.</u>
<u xml:id="u-83.1" who="#LegislatorUrszulaSęk">Państwo mają zdecydować, czy to ma być nadal ustawa epizodyczna, czyli czasowa, z przedłużonym okresem obowiązywania na rok następny, czy ustawa o nieokreślonym czasie obowiązywania, czyli nieepizodyczna.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest to głęboko merytoryczna zmiana. Albo określamy rok 2008 jako koniec działania tej ustawy, albo – jak proponuje rząd – ta ustawa ma charakter dwojaki: dwie ścieżki finansowania świadczeń opieki zdrowotnej przez lata 2006, 2007 i 2008, a w konsekwencji każdorazowego wzrostu kontraktu zaznaczenia pewnej ilości środków, nie mniej niż 40%, na zawsze.</u>
<u xml:id="u-85.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest to zmiana merytoryczna. Pozostawiam to do oceny Komisji. Naszym zdaniem, bezpieczniejsze byłoby nasze rozwiązanie, ponieważ konsekwencje legislacyjne wprowadzonej poprawki mogłyby być takie, że całą ustawę trzeba by było przeredagować.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, jakie są pańskie intencje.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Ja swoje intencje konsultuję z przedstawicielami Biura Legislacyjnego. Intencja jest prosta. Chodzi o to, aby w 2008 r. kwotę 30%, która jest w tej chwili gwarantowana, zwiększyć do 45%. To wszystko. Nie próbujemy wprowadzić więcej zmian.</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Powiem tak, nie ma zmiany ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, czyli zmienia się tytuł. Nie ma wzrostu wynagrodzenia zasadniczego. I bardzo bym prosił, żebyśmy policzyli skutki finansowe wskaźnika 0,45, co nie jest bez znaczenia, bo 30% kosztowało budżet Narodowego Funduszu Zdrowia w przeliczeniu rocznym około 4.500.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Jeśli chodzi o to, że nie ma ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, może mi to pan minister wytłumaczy. Natomiast o kosztach mówiliśmy. Nie było w tym zakresie wyliczenia z Narodowego Funduszu Zdrowia. Powiedziano, że będzie to 4.600.000 tys. zł, mniej więcej tyle w roku 2008, ile w roku 2007. Oprócz tych środków jest jeszcze rezerwa ponad 5.000.000 tys. zł na świadczenia medyczne. Byłaby z tego przesunięta niewielka ilość. I oczywiście zostaje z reszty te 40%, o których mówi pan minister. A możemy przyjąć założenie, że te wpływy będą jeszcze większe. Nie widzę daleko idących konsekwencji i zagrożenia, bo te środki fizycznie są.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przypominam, panie pośle, że skutki wprowadzenia nie 30-procentowej a 45-procentowej podwyżki będą zupełnie inne. W związku z tym wydaje mi się, że jednak wyliczenia z Narodowego Funduszu Zdrowia są nam bezwzględnie potrzebne. Nie jest sztuką zapisać dzisiaj na papierze, że jesteśmy hojni, bo kierujemy się sercem. Musimy mieć pokrycie na te pieniądze.</u>
<u xml:id="u-90.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Myślę więc, że ta poprawka byłaby zasadna wyłącznie wtedy, kiedy mielibyśmy konkretne wyliczenie. Moglibyśmy się z tym wstrzymać na kilka godzin, jeśliby pani prezes Narodowego Funduszu Zdrowia mogła spowodować wyliczenie tych skutków.</u>
<u xml:id="u-90.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Nie neguję możliwości poddania pod głosowanie tej poprawki i jej wprowadzenia, bo pan poseł ma do tego prawo, ale chciałbym, żebyśmy byli odpowiedzialni, mieli pełną świadomość tego, co robimy, mając jednocześnie zabezpieczenie w pieniądzach.</u>
<u xml:id="u-90.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym proponuję, abyśmy w tej chwili odłożyli na później zmianę nr 2, do czasu uzyskania wyliczeń z Narodowego Funduszu Zdrowia. Słyszę ze strony Biura Legislacyjnego głos, że jest to niemożliwe.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">To nie tyle chodzi o zmianę nr 2, ile o dodanie nowej zmiany dotyczącej art. 3 ustawy-matki, gdzie pan poseł proponowałby dopisanie pkt 3, który mówiłby, że w roku 2008 kwota wzrasta o równowartość 45% kosztów pracy. Istotą propozycji pana posła jest dodanie do art. 3 ustawy-matki pkt 3 mówiącego, że w roku 2008 jest to 45% i w związku z tym wzrostem pan poseł proponuje ograniczyć epizodyczność tylko do 2008 r. Są inne konsekwencje dla tekstu, których w tym momencie nie jesteśmy w stanie przewidzieć.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani mecenas, mam pytanie. Czy w związku z tym, że nie mamy w tej chwili wyliczeń, czy jest możliwe złożenie tej poprawki przez pana posła na sali sejmowej podczas drugiego czytania? Wtedy mielibyśmy pełną jasność, jeśli chodzi o koszty i konsekwencje takiej propozycji i byłaby furtka, żeby w drugim czytaniu poprawka została zgłoszona w takiej formie, jak pan poseł proponuje. Czy byłaby taka możliwość, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Oczywiście pan poseł może zgłosić taką poprawkę w drugim czytaniu, należy jednak pamiętać, że powoduje to skutki finansowe. Jeśli będą znane skutki finansowe, to ze względów regulaminowych nic nie stoi na przeszkodzie temu, żeby w drugim czytaniu taką poprawkę zgłosić.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Chciałbym przypomnieć, że ta poprawka spowoduje nie tylko skutki finansowe, ale prawdopodobnie głębokie zmiany całego projektu ustawy. Po pierwsze, ustawa staje się epizodyczna i obejmie tylko rok 2008. W związku z tym proponowanie zmiany, zgodnie z którą minimum 40% wzrostu kontraktu ma być zaznaczone, jest bezsensowne. Trzeba to przeredagować. To jest bardzo głęboka zmiana.</u>
<u xml:id="u-94.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jeżeli już, to prosiłbym – nie będę rozstrzygać za Komisję – żeby to była kompleksowa zmiana w tym artykule, z konsekwencjami w innych przepisach. A jeśli chodzi o skutki finansowe, możemy tylko powiedzieć tak, że usztywni wydatki Narodowego Funduszu Zdrowia na ściśle określony cel, czyli na płace. I nic więcej. Nie będzie mowy o dokupieniu świadczeń. Nie będzie mowy o przecenie punktu, co jest bardzo ważne, bo chodzi o wzrost wartości punktu, bo według moich ostrożnych szacunków jest to usztywnienie 3.000.000 tys. zł.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Panie ministrze, ale pan nie zrobił nic innego. Przecież ten projekt nowelizacji, który pan przedstawił, to jest to samo.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Jak to nie. Absolutnie tak. Mało tego. Tu mówimy o epizodyczności, a pan zmusza, obliguje do wprowadzania do podstawy wynagrodzenia od 2009 r. nie pokazując, skąd wziąć na to pieniądze. Taka jest prawda. Nie ma zapisu odrębnej ścieżki. Tylko wtedy będzie to w świadczeniach. A co będzie w 2009 r., to Bóg raczy wiedzieć. Proszę więc takich argumentów nie używać, bo są one nietrafione.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">My się w ogóle nie rozumiemy. Dzisiaj mówimy o jednej sprawie. Usztywnienie środków Narodowego Funduszu Zdrowia bez próby wyceny albo zmiany wyceny punktu dotyczy roku 2006 ze skutkiem w październiku. Usztywnia się 4.500.000 tys. zł tylko na płace. W związku z tym nie ma jak tego ruszyć w sensie wyceny punktu. Na przyszły rok są określone planowane przychody. Szacujemy je na 5.000.000–6.000.000 tys. zł. Na co to pozwoli? To pozwoli przede wszystkim na zmianę limitu. Jednak główny wysiłek jest kierowany na zmianę wyceny punktu. Jeżeli pan zamiast 30% zaproponuje 45%, to przeszacowanie tego punktu będzie na zdecydowanie niższym poziomie.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, jaka jest pańska decyzja w związku z tym?</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Pani przewodnicząca, proponowałbym, aby z mocy urzędu zobligować Narodowy Fundusz Zdrowia do określenia ewentualnych skutków finansowych. Jeżeli okaże się, że będą one drastycznie niszczyć system, to się wycofam. A jeżeli nie, to złożę tę poprawkę w czasie drugiego czytania.</u>
<u xml:id="u-100.1" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Powiem jednak, jeśli chodzi o to, co powiedział pan minister – obudził się pan na 5 minut przed wyborami. Teraz raptem wycena punktu...</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Panie pośle, przepraszam, ale nie obudziłem się nagle. Ten projekt ustawy jest znany od czerwca i jest głęboko przemyślany. Jeżeli zablokujemy możliwość przeceny punktu, czyli wzrostu wartości punktu, usztywniając tę część środków, która obligatoryjnie idzie na płace, to mówiłem wprost, że nie ma normalnej gospodarki w zakładzie opieki zdrowotnej publicznym i niepublicznym, tylko wytyczanie i wzmacnianie na rok, nie na więcej, drugiej ścieżki płacowej na poziomie nie 30% tylko 45%, czyli 15% więcej.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Panie ministrze, nie wiem, skąd to się wzięło, bo przez cały czas naszej współpracy mówili państwo z panem prezesem Andrzejem Sośnierzem o wzroście ilości świadczeń, a nigdy o podniesieniu wyceny punktu. Pan prezes Andrzej Sośnierz powiedział, że to absolutnie nie wchodzi w grę. Dlatego teraz nie rozumiem, o czym pan mówi.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Chciałabym powiedzieć, że rzeczywiście była mowa o tym, że cena punktu nie może wzrosnąć, ale w tym roku. Natomiast w 2008 r. planujemy jej zwiększenie. Gdyby była do dyspozycji taka kwota, jaką mamy, czyli ponad 5.000.000 tys. zł więcej na świadczenia, to mamy plany zarówno do lecznictwa stacjonarnego dotyczące rozszerzenia zakresu świadczeń czy kupienie ich większej ilości, jak i zwiększenie ceny punktu, bo to są postulaty, które płyną zewsząd. Mamy tego świadomość i nie chcemy przed tym uciekać. Jednak musimy mieć środki. Zatem rzeczywiście w tym roku to się nie uda, natomiast w przyszłym roku, tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PosełEwaJanik">Panie ministrze, mam pytanie, bo chcę to dokładnie zrozumieć. Czy w tej chwili mówiąc o gwarancjach na przyszły rok, potencjalnie, zgodnie z poprawką zaproponowaną przez pana posła, zadecydujemy o kwestii związanej z możliwością podniesienia wartości punktu o więcej lub mniej? Czy dobrze zrozumiałam pański wywód, że po przymiarkach dotyczących przyszłorocznych wpływów państwo zakładają wzrost wyceny punktu, i że w momencie, gdy zagwarantujemy tą poprawką 15% podwyżki więcej, to wzrost tej wyceny będzie niższy? Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proponuję, żebyśmy zaczekali, aż będzie gotowa ocena poprawki pana posła Krzysztofa Grzegorka, przygotowana przez narodowy Fundusz Zdrowia...</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Panie ministrze, szanuję pana za wiedzę, bo z wypowiedzi wielu posłów wynika, że nie rozumieją, o co chodzi. Musi pan jednak wiedzieć jeszcze jedno, że zmiana wyceny punktu innego typu bez ograniczeń i próba wyciągnięcia z tego płac w ramach 40% niczego nie zmieni. Pan już na pewno doskonale o tym wie. Problem polega na tym, że wszystko wskazuje na to, że nie pan to będzie realizować. Efekty i skutki tego będą ponosić inni.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Mam świadomość, panie pośle, w przeciwieństwie do pana, że nie będę tego robić. Dlatego też ostrzegam swoich następców, ponieważ tę żabę będziemy jeść wszyscy – i jako Sejm, i jako rząd. Jeżeli ktoś myśli inaczej, to gratuluję.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">A dlaczego, panie pośle nie 50% zamiast 45%? Dlaczego?</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Odpowiem panu. Ponieważ wielokrotnie...</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, upominam pana. Nie udzieliłam panu głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie obiecywaliśmy 15%, tylko tyle, że wzrost nakładów na opiekę zdrowotną będzie większy szacunkowo o 15%. To wszystko. W związku z tym ta ustawa mówi o tym, że każdy wzrost kontraktu o złotówkę spowoduje, że dyrektor zakładu opieki zdrowotnej minimum 40 groszy przeznaczy na płace. Nic więcej. Natomiast nie usztywnia dodatkowego, drugiego strumienia pieniędzy, który pan dzisiaj proponuje. Już nie 30%, tylko 45% wyłączone jest z kontraktowania i jest tylko załącznikiem do głównej umowy kontraktowej – może być przeznaczone tylko na płace. Jeżeli nie będzie wykorzystane, musi wrócić – tak jest w przedłożeniu, chyba że to państwo zmienią. To wszystko.</u>
<u xml:id="u-111.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jeżeli 15% z części płacowej, która dzisiaj kosztuje 4.600.000 tys. zł przeznaczymy na wynagrodzenia, to usztywnimy wydatki li tylko na płacę w żaden sposób niezwiązane z kontraktem do poziomu następnych 2.500.000–3.000.000 tys. zł, bo jest wiele innych rodzajów świadczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Nie chcę być posądzana o debatę polityczną, ale przypominam wyłącznie słowa pana ministra Zbigniewa Religi, który mówił – nie bójcie się państwo, 30% będzie gwarantowane w następnych latach, a 15 w roku 2008 i w roku 2009. To były deklaracje składane publicznie, więc to nie jest coś, co sobie tu wymyśliliśmy.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam tylko jedną wątpliwość. Chciałabym to wiedzieć. Rozumiem, że podwyżka, którą proponuje rząd w formie zawartej w druku nr 2056, blokowała wycenę punktów tylko o 30%. Natomiast, jeśli będzie zapis, który proponuje pan poseł Krzysztof Grzegorek, to ta blokada będzie na poziomie 45%, ale nie od całości, tylko od skutków tego, co ustalimy – 40% zwyżki wynagrodzenia. Zatem generalnie będzie to dawać inny skutek niż 45% budżetu trafiającego do zakładu opieki zdrowotnej. Czy dobrze rozumiem?</u>
</div>
<div xml:id="div-113">
<u xml:id="u-113.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-114">
<u xml:id="u-114.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">To proszę mi to wyjaśnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-115">
<u xml:id="u-115.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę państwa, w zeszłym roku właściwie prawie wcale nie zostały przeszacowane punkty, ponieważ wzrost nakładów w planie Narodowego Funduszu Zdrowia został przekazany, mocą ustawy z 22 lipca 2006 r., tylko na płace. Punkt pozostał bez zmian. Jeżeli teraz przekażemy następne 15%, to punkt być może nie zostanie w miejscu, ale wobec spodziewanego znaczącego wzrostu wyceny punktu będzie on przynajmniej o połowę niższy.</u>
</div>
<div xml:id="div-116">
<u xml:id="u-116.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, ale mówimy, że będzie zwyżka. Pani prezes mówiła, że w przyszłym roku będzie zwyżka.</u>
</div>
<div xml:id="div-117">
<u xml:id="u-117.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie wiem, ponieważ jest jeszcze jedna sprawa. Mamy kolejki i inne rzeczy. To jest bardzo skomplikowany mechanizm. Usztywnienie tego tylko na płace spowoduje niewielką możliwość zmiany wyceny świadczenia, globalnie, poprzez wycenę punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-118">
<u xml:id="u-118.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, ja jeszcze raz, żebym dobrze zrozumiała, bo myślę, że każdy z nas wychodząc z tej sali, musi mieć pełną jasność.</u>
<u xml:id="u-118.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że dzisiaj, kiedy mamy taką propozycję, i odpowiedzialna pani prezes mówi, że będzie w przyszłym roku 45.000.000 tys. zł, a skutki podwyżki – zgodnie z tym projektem – miały kosztować 4.600.000 tys. zł... Tak powiedziała pani prezes...</u>
</div>
<div xml:id="div-119">
<u xml:id="u-119.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest to kwestia kontynuacji. To, co jest w tym roku, to 4.500.000 tys. zł plus skutki tej podwyżki – a głównie chodzi o niewielką zmianę dwóch wskaźników – będą kosztować w tym roku około 33.000 tys. zł, a w przyszłym roku około 135.000 tys. zł. To jest rachunek ciągniony.</u>
</div>
<div xml:id="div-120">
<u xml:id="u-120.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem więc, że w tej sytuacji, w której zamiast 30% pan poseł Krzysztof Grzegorek proponuje 45%, to blokada wyceny punktu jest nie na poziomie 4.600.000 tys. zł, tylko w granicach 6.500.000 tys. zł. Czy dobrze rozumiem? Czy pani prezes mogłaby to wyjaśnić? Pani jest ekonomistką.</u>
</div>
<div xml:id="div-121">
<u xml:id="u-121.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Jeśli ten wskaźnik zostanie zwiększony z 30% na 45%, to wiadomo, że przynajmniej o 50% kwota zostanie zwiększona. Nie będzie to więc 4.500.000 tys. zł, tylko 4.750.000 tys. zł. A więc dodatkowo ponad 2.000.000 tys. zł trzeba będzie zdjąć z tych pieniędzy, które mamy przewidziane na wzrost świadczeń w roku przyszłym. A to jest bardzo dużo – prawie połowa tej kwoty, którą mamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-122">
<u xml:id="u-122.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam już pełną jasność.</u>
<u xml:id="u-122.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pani poseł Ewa Janik.</u>
</div>
<div xml:id="div-123">
<u xml:id="u-123.0" who="#PosełEwaJanik">Myślę, że większość posłów miała już pełną jasność chwilę temu.</u>
<u xml:id="u-123.1" who="#PosełEwaJanik">Dalej dyskutując z panem ministrem, powiem, że w momencie wejścia w życie tej epizodycznej i krytykowanej przez nas ustawy – nie umniejszając jej roli, jeśli chodzi o podwyżkę – pan minister, w związku z naszymi pytaniami dotyczącymi tego, że nie podniesie w tym momencie wyceny i nie poprawi poziomu świadczeń, nie był tym bardzo zmartwiony, chociaż wtedy nie było najmniejszej szansy na przekazanie choćby złotówki na cele inne niż płacowe. Proszę więc nam pozwolić dzisiaj decydować świadomie, jeżeli mamy pewną pulę pieniędzy, o jej podziale dla zabezpieczenia dwóch kierunków wydatkowania – punktu i podwyżki.</u>
</div>
<div xml:id="div-124">
<u xml:id="u-124.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Ja nie zamierzam blokować uprawnień posłów. To posłowie uchwalają ustawy. Rząd je tylko proponuje i przedstawia określone wyliczenia. Nie jest też tak, żeby posłowie dzisiaj i w przyszłości ustalali cenę punktu, bo do tego jest powołany Narodowy Fundusz Zdrowia. Inaczej Fundusz nie byłby potrzebny. Potrzebna by była tylko Komisja Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-125">
<u xml:id="u-125.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W kolejności zabiorą teraz głos: pani przewodnicząca Dorota Gardias oraz panowie posłowie Maciej Świątkowski i Czesław Hoc.</u>
</div>
<div xml:id="div-126">
<u xml:id="u-126.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Jeżeli będzie taka potrzeba, pojadę do biura i przywiozę dokument, w którym dokładnie jest to rozliczone w tabelkach. Przygotowały to Ministerstwo Zdrowia z Ministerstwem Finansów. Oczywiście nie ma tam podpisu, ale cała strona społeczna widziała ten dokument, w którym nawet w roku 2008 planowano, że będą dodatkowe ubezpieczenia. Proszę państwa, tam jest napisane – 15% na podwyżki, a nie na świadczenia. A muszę państwu powiedzieć, skąd się wzięły. 15% na świadczenia zdrowotne wzięło się w tym roku, od momentu, kiedy zaczęły się strajki lekarskie. Myśmy przyszli, mieliśmy to obiecane. Jako pielęgniarki byłyśmy spokojne. Wtedy usztywniła się strona rządowa i pani premier Zyta Gilowska również powiedziała– 15% na świadczenia. Z tego wynikają protesty, bo było to wszystko ustalone. Zatem, panie ministrze, nie jest to prawdą. Muszę to powiedzieć. Przepraszam posłów, że się wtrąciłam.</u>
</div>
<div xml:id="div-127">
<u xml:id="u-127.0" who="#PosełMaciejŚwiątkowski">Chcę zapytać, gdzie my żyjemy. My praktykujemy, pracujemy w szpitalach i wiemy, co się dzieje.</u>
<u xml:id="u-127.1" who="#PosełMaciejŚwiątkowski">W tej chwili sytuacja jest taka, że możemy mieć wysokie pensje, ale na to nie zapracujemy, ponieważ będzie nam brakować innych, podstawowych rzeczy. Ja mogę powiedzieć tak, że czasami brakuje mi 300 zł, żeby w danym dniu zarobić na przykład 20.000 zł. Brak płynności finansowej szpitali powoduje to, że nie ma pieniędzy na nić – na proste leki, drobny sprzęt, aparaturę medyczną, naprawy, itd. I jeżeli znowu w tym roku przeznaczymy wszystkie pieniądze na płace, to możemy pozamykać szpitale. Możemy odłożyć podwyżki płac na 10 lat, a nie z dnia na dzień, z roku na rok zrobić wszystkie. Uważam, że to jest bez sensu. Jest to bezmyślne szafowanie pieniędzmi i populistyczne popisywanie się. Nie zapracujemy, bo nie będziemy mieć pieniędzy na podstawowe rzeczy. Brak płynności finansowej dotyczy co najmniej połowy szpitali, przynajmniej dużych szpitali klinicznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-128">
<u xml:id="u-128.0" who="#PosełCzesławHoc">Ja też chciałbym uspokoić emocje i zaapelować o działania roztropne, bo myślę, że najważniejszym ogniwem w systemie ochrony zdrowia jest pacjent. Musimy o tym pamiętać. Z chwilą podjęcia takich nieroztropnych działań, pozornie bardzo szczytnych – nawiązuję do wypowiedzi mojego przedmówcy – musimy pamiętać, że jeżeli tym przepisem damy 40% podwyżki, z pewnością będą strajki, ale tym razem pacjentów, bowiem dramatycznie się pogorszy dostępność do świadczeń. Przy 30% jest zachowana podwyżka i możliwość zwiększenia wyceny punktu. To jest bardzo istotne. Namawiam więc do pewnej roztropności, perspektywicznego myślenia i konstruktywnych działań.</u>
</div>
<div xml:id="div-129">
<u xml:id="u-129.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę państwa, przed chwilą otrzymaliśmy informację, że jesteśmy wzywani na salę plenarną, ponieważ odbędzie się głosowanie w sprawie pana posła Stanisława Łyżwińskiego.</u>
<u xml:id="u-129.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Udzielam teraz głosu panu posłowi Krzysztofowi Grzegorkowi. Zaraz po zakończeniu głosowania zapraszam państwa z powrotem na posiedzenie Komisji. Po przerwie będziemy kontynuować dyskusję.</u>
</div>
<div xml:id="div-130">
<u xml:id="u-130.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Panie ministrze, widzę tutaj potężne niezrozumienie problemu. Wypowiedzi są emocjonalne, niejednokrotnie śmieszne. Powiem krótko, jeśli przyjmiemy pański zapis, zobaczy pan, że będą generowane hospitalizacje, bo tylko w ten sposób będzie można pozyskać środki na podwyżki. Będzie pan miał generowanych jeszcze co najmniej 20% chybionych hospitalizacji. To dopiero rozwali system.</u>
</div>
<div xml:id="div-131">
<u xml:id="u-131.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mogą państwo pozostawić rzeczy w sali, ale proszę o jej opuszczenie. Sala zostanie zamknięta na klucz. Tuż po głosowaniach wracamy do państwa.</u>
<u xml:id="u-131.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-131.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kontynuujemy po przerwie posiedzenie Komisji Zdrowia. Ponieważ jeszcze nie wszyscy zdążyli wrócić, zostawmy na chwilę zmianę nr 2, chyba że jest niemożliwe, żebyśmy w tej chwili mówili na temat zmiany nr 3. Pani mecenas, proszę o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-132">
<u xml:id="u-132.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jeżeliby państwo zdecydowali o przyjęciu, to chyba faktycznie nie ma sensu procedować, bo wtedy ta praca pójdzie na marne. Przyjęcie poprawki pana posła Krzysztofa Grzegorka pociąga za sobą daleko idące konsekwencje dla teksu projektu.</u>
</div>
<div xml:id="div-133">
<u xml:id="u-133.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W takim razie czekamy.</u>
<u xml:id="u-133.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-133.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do procedowania. Zmiana nr 2.</u>
<u xml:id="u-133.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o zabranie głosu pana posła Krzysztofa Grzegorka.</u>
</div>
<div xml:id="div-134">
<u xml:id="u-134.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Pani przewodnicząca, ja już przed przerwą sugerowałem, aby pani przewodnicząca zwróciła się do przedstawicieli Narodowego Funduszu Zdrowia, aby ocenili skutki finansowe, o których była tu mowa. W zależności od tego poprawka zostanie przez mnie złożona w trakcie drugiego czytania.</u>
</div>
<div xml:id="div-135">
<u xml:id="u-135.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Dziękuję, panie pośle. Deklaracja jest czytelna. Jeśli będzie symulacja, do której zobowiązała się pani prezes, to sądzę, że jest szansa na to, żeby pan poseł złożył tę poprawkę w drugim czytaniu. Rozumiem teraz więc, że wycofuje się pan ze złożenia poprawki na tym etapie.</u>
<u xml:id="u-135.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2 w treści zapisanej w druku 2056. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-135.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 2.</u>
<u xml:id="u-135.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia zmiany nr 3. Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-136">
<u xml:id="u-136.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Poproszę panią dyrektor o przedstawienie zmiany nr 3.</u>
</div>
<div xml:id="div-137">
<u xml:id="u-137.0" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Zmiana nr 3 jest konsekwencją podziału ustawy na rozdziały. Dodajemy tutaj oznaczenie rozdziału i tytuł rozdziału 2: „Zasady przekazania środków finansowych w 2006 i 2007 r.”, by móc następnie dodać rozdział dotyczący roku 2008 i kontynuacji tej podwyżki, a następnie włączenia tego w jeden strumień środków w roku 2009 i w latach następnych.</u>
</div>
<div xml:id="div-138">
<u xml:id="u-138.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do zmiany nr 3? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-138.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3 w treści zapisanej w druku 2056. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-138.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 3.</u>
<u xml:id="u-138.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia zmiany nr 4. Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-139">
<u xml:id="u-139.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Zmiana nr 4 jest bardzo istotna. Dotyczy pewnych nowych rozwiązań.</u>
<u xml:id="u-139.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Przekazuję głos pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-140">
<u xml:id="u-140.0" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Zmiana nr 4 polega na dodaniu art. 4a i ma za zadanie podnieść wskaźnik dla szpitali, dla których podmiotem tworzącym jest gmina lub powiat, oraz podniesienie kosztów pracy w rodzaju lecznictwo uzdrowiskowe. To podniesienie kosztów – zakładając, że ustawa weszłaby w życie w ostatnim kwartale 2007 r. – nastąpiłoby już w ostatnim kwartale. W związku z tym należało określić mechanizm tego wzrostu, który jest określony w ust. 2. Jednocześnie określono, że do tych świadczeniodawców, którym wzrośnie ten wskaźnik – jest to ust. 3 – stosuje się te same zasady ustalania wzrostu wynagrodzeń, które są zastosowane w ustawie-matce, czyli art. 5 ust. 1a-10.</u>
<u xml:id="u-140.1" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Następnie jest wyłączenie w ust. 4 stosowania w tym zakresie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, dlatego że wtedy nastąpiłaby kolizja przepisów, ponieważ nie wiadomo, który wzrost by się stosował – czy obowiązek przeznaczenia całej kwoty wzrostu związanej ze wzrostem wskaźnika na wynagrodzenie, czy obowiązek przeznaczenia tylko 40% tej kwoty. W związku z tym zostało wybrane rozwiązanie korzystniejsze, czyli całość kwoty wzrostu zobowiązania związanej ze wzrostem wskaźnika, tylko i wyłącznie takiego, jest przeznaczana na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-140.2" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Jeszcze chcielibyśmy zgłosić niewielką korektę do ust. 4, dlatego że w obecnym tekście nie ma już art. 59c.W związku z tym w ust. 4 nie należałoby stosować art. 59a i 59b.</u>
</div>
<div xml:id="div-141">
<u xml:id="u-141.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-142">
<u xml:id="u-142.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Mam uwagę do tej zmiany. Już wcześniej mówiliśmy, że nie będziemy różnicować organów założycielskich, tylko zapiszemy „w rodzaju lecznictwo szpitalne”, bez wymieniania organów założycielskich – gminy i powiatu. Zresztą złożyliśmy poprawkę do przepisów końcowych, i tam nie różnicujemy szpitali, dla których podmiotem jest gmina albo powiat. Wartość wskaźnika w wysokości 0,65 określamy tylko dla lecznictwa szpitalnego, nie różnicując gmin ani powiatów jako organów założycielskich.</u>
</div>
<div xml:id="div-143">
<u xml:id="u-143.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Właśnie o to nam chodziło. Kiedy państwo to przegłosują, chciałabym przedstawić poprawki Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Pielęgniarek i Położnych, bo są dodatkowe punkty do tego artykułu.</u>
</div>
<div xml:id="div-144">
<u xml:id="u-144.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, rozumiem, że w tej chwili zgłasza pan poprawkę do zmiany nr 4, która dotyczy pkt 1.</u>
</div>
<div xml:id="div-145">
<u xml:id="u-145.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Ja zgłosiłem poprawkę do zmiany nr 7, ale ona jest spójna ze zmianą nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-146">
<u xml:id="u-146.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że pan zgłosił poprawkę do zmiany nr 7. A do zmiany nr 4, gdzie w pkt 1 jest zapis: „udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo szpitalne, dla których podmiotem, który utworzył zakład jest gmina albo powiat”, nie składa pan poprawki?</u>
</div>
<div xml:id="div-147">
<u xml:id="u-147.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Uzupełnię tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-148">
<u xml:id="u-148.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę więc ustalić treść poprawki z przedstawicielami Biura Legislacyjnego.</u>
<u xml:id="u-148.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pani poseł Ewa Janik.</u>
</div>
<div xml:id="div-149">
<u xml:id="u-149.0" who="#PosełEwaJanik">Pani przewodnicząca, chciałam właśnie stwierdzić, że jest to konieczność, żeby uporządkować zapis, jeżeli tam i tutaj zgłaszamy poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-150">
<u xml:id="u-150.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jestem w posiadaniu poprawki pana posła Aleksandra Soplińskiego do zmiany nr 7. Pan poseł proponuje, aby w załączniku do ustawy pkt 3 otrzymał brzmienie: „Lecznictwo szpitalne – 0,65”. Rozumiem, że wymagałoby to uzupełnienia o poprawkę do art. 4a ust. 1 pkt 1, żeby to skorelować.</u>
</div>
<div xml:id="div-151">
<u xml:id="u-151.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani przewodnicząca, czy ja mogę przeczytać treść poprawki do zmiany nr 4, którą należy potraktować jako art. 5, z prośbą, żeby ktoś z posłów przejął tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-152">
<u xml:id="u-152.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że chodzi o poprawkę do zmiany nr 4. Proszę o jej odczytanie i ewentualnie o złożenie u przedstawicieli Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-153">
<u xml:id="u-153.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Proponujemy, aby w art. 1 w pkt 5, w art. 4a ust. 1 nadać brzmienie: „Kwota, o której mowa w art. 136 pkt 5 ustawy o świadczeniach, w umowach zawartych na rok 2007 ze świadczeniodawcami, o których mowa w art. 1 ust. 1:</u>
<u xml:id="u-153.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">1) udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo szpitalne w zakresie, o którym mowa w załączniku do ustawy pkt 3 lit. a),</u>
<u xml:id="u-153.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">2) udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo uzdrowiskowe w okresie od dnia 1 października 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. wzrasta, z mocy prawa w sposób określony w ust. 2”.</u>
<u xml:id="u-153.3" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Mogę to uzasadnić.</u>
</div>
<div xml:id="div-154">
<u xml:id="u-154.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jeśli to ma być doprecyzowanie poprawki pana posła Aleksandra Soplińskiego, to w nowym brzmieniu nie będzie lit. a) w pkt 3 w załączniku. W takim razie powinno być „w pkt 3”.</u>
</div>
<div xml:id="div-155">
<u xml:id="u-155.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, to znaczy, że pan wycofuje swoją pierwszą poprawkę, bo poprawka zgłoszona przez panią...</u>
</div>
<div xml:id="div-156">
<u xml:id="u-156.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Nie, one obie łącznie będą do głosowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-157">
<u xml:id="u-157.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zatem zgłasza pan swoją poprawkę i przejmuje poprawkę pani przewodniczącej Doroty Gardias.</u>
</div>
<div xml:id="div-158">
<u xml:id="u-158.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-159">
<u xml:id="u-159.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani mecenas, czy te poprawki będą głosowane łącznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-160">
<u xml:id="u-160.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-161">
<u xml:id="u-161.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pani przewodnicząca chce jeszcze zabrać głos tytułem uzupełnienia?</u>
</div>
<div xml:id="div-162">
<u xml:id="u-162.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-163">
<u xml:id="u-163.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-164">
<u xml:id="u-164.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Mamy pytanie do strony ministerialnej. Czy konieczny jest dopisek w ust. 1 pkt 1, czy można zakończyć pkt 1 na wyrazach „lecznictwo szpitalne”, a jeśli będzie zmiana i tak to będzie współgrało? Nie jesteśmy w stanie tego ocenić.</u>
</div>
<div xml:id="div-165">
<u xml:id="u-165.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o odpowiedź.</u>
</div>
<div xml:id="div-166">
<u xml:id="u-166.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">To zależy oczywiście od tego, jak będzie sformułowany załącznik. To pierwsza sprawa.</u>
<u xml:id="u-166.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Druga sprawa. Nie mamy treści tej poprawki na piśmie, nie potrafimy więc tak szybko się do niej odnieść. Natomiast obawiam się, że tam się pojawiły programy terapeutyczne, a takowych nie ma. W Narodowym Funduszu Zdrowia są programy lekowe, nie ma terapeutycznych. Nie mając poprawki na piśmie, trudno jest nam się do tego odnieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-167">
<u xml:id="u-167.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o rozdanie poprawki na piśmie.</u>
<u xml:id="u-167.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam pewną sugestię, żeby usprawnić pracę. Zresztą mówiłam o tym przed posiedzeniem Komisji. Jest taki wymóg, żeby poprawki w formie pisemnej rozdać wszystkim członkom Komisji i stronie rządowej. W związku z tym proszę – jeśli są jeszcze jakieś poprawki, które będą zgłaszane na piśmie – żeby je w tej chwili oddać do powielenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-168">
<u xml:id="u-168.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani przewodnicząca, nasza organizacja przygotowała jeszcze dwie zmiany, ale do ustawy-matki, której nie ma w projekcie rządowym. Czy mogłabym poprosić posła, który by to przedstawił? Wtedy by był pkt 5a i 5b, które się ściśle łączą?</u>
</div>
<div xml:id="div-169">
<u xml:id="u-169.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że chodzi o zmianę nr 4, którą w tej chwili omawiamy.</u>
</div>
<div xml:id="div-170">
<u xml:id="u-170.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Chodzi o to, żeby w art. 1 dodać pkt 5a. Tego nie było w projekcie. To jest nowa zmiana dotycząca ustawy-matki.</u>
</div>
<div xml:id="div-171">
<u xml:id="u-171.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Wtedy, pani mecenas, byłby to pkt 5 w zmianie nr 4. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-172">
<u xml:id="u-172.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Którego artykułu ustawy-matki ma to dotyczyć? Rozumiem, że to ma być nowa zmiana dotycząca ustawy-matki.</u>
</div>
<div xml:id="div-173">
<u xml:id="u-173.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Chodzi o art. 1. Państwo chcą wprowadzić art. 4a, ja zaproponowałam następny – art. 5a. Może kiedy powiem, o co chodzi, będzie państwu łatwiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-174">
<u xml:id="u-174.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Państwo proponują dodać do ustawy-matki art. 5a. To musi być następna jednostka redakcyjna, bo po art. 4a powinien być art. 5.</u>
<u xml:id="u-174.1" who="#LegislatorUrszulaSęk">W ogóle nie ma art. 5, bo zmiana nr 5 dotyczy dodawanych rozdziałów 3–6, które się zaczynają od art. 10c. Jeśli więc ma to być art. 5a w ustawie-matce, to po zmianie nr 4 należałoby dodać nową zmianę. Na roboczo można ją oznaczyć jako 4a.</u>
</div>
<div xml:id="div-175">
<u xml:id="u-175.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W art. 5 ust. 10, zaczynającym się od wyrazów: „Wzrost wynagrodzenia”...</u>
</div>
<div xml:id="div-176">
<u xml:id="u-176.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani mecenas, czy mogę prosić o informację, gdzie będzie zgłaszana ta zmiana?</u>
</div>
<div xml:id="div-177">
<u xml:id="u-177.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Zmiana będzie zgłaszana w art. 5 ustawy-matki, czyli ustawy z 22 lipca 2006 r. Ponieważ chodzi o art. 5, będą to nowe zmiany dodane po zmianie nr 4 – między zmianą nr 4 a zmianą nr 5. My to później oznaczymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-178">
<u xml:id="u-178.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym w dalszym ciągu jesteśmy w trakcie zmiany nr 4. Poprawka do zmiany nr 4 jest powielana. Za chwilę będziemy mieć jej treść. Rozumiem, że pan minister będzie mógł wyrazić swoją opinię dopiero wtedy, kiedy otrzyma poprawkę na piśmie.</u>
</div>
<div xml:id="div-179">
<u xml:id="u-179.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">My podtrzymujemy przedłożenie rządowe, ale to posłowie decydują plus przedstawiciele Biura Legislacyjnego, którzy wykażą się później wyjątkową zdolnością interpretacyjną tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-180">
<u xml:id="u-180.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Wyraźnie zwróciliśmy się z pytaniem do strony rządowej, żeby rząd się do tego merytorycznie ustosunkował. Pytaliśmy, czy w związku z nowym zaproponowanym brzmieniem pkt 3 w załączniku, bez podziału na litery, jest konieczny dopisek na końcu ust. 1 pkt 1 w art. 4a. My tego od strony merytorycznej ni umiemy ocenić, więc proszę nas nie zmuszać do interpretacji, panie ministrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-181">
<u xml:id="u-181.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Odpowiadam. Jeżeli będzie jedna dana, nie będzie takiej konieczności.</u>
</div>
<div xml:id="div-182">
<u xml:id="u-182.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Ponieważ cały czas czekamy na rozdanie poprawek, żeby nie tracić czasu, proszę panią, pani przewodnicząca, o zabranie głosu i przedstawienie propozycji, która, zgodnie z opinią przedstawicieli Biura Legislacyjnego, znajdzie się między zmianą nr 4 a zmianą nr 5. Będzie to więc zmiana nr 4a.</u>
<u xml:id="u-182.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy dobrze zrozumiałam, pani mecenas?</u>
<u xml:id="u-182.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Tak.</u>
<u xml:id="u-182.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani przewodnicząca, oddaję pani głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-183">
<u xml:id="u-183.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">„Wzrost wynagrodzenia pokrywany ze środków finansowych uzyskanych, zgodnie z art. 3 ust. 1, nie może być w stosunku rocznym wyższy niż 80% przeciętnego wynagrodzenia danej osoby w ostatnim kwartale poprzedzającym wejście w życie ustawy”.</u>
<u xml:id="u-183.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Uzasadnienie. Istniejące obecnie ograniczenie indywidualnego wzrostu wynagrodzenia na poziomie 40% przeciętnego wynagrodzenia w II kwartale 2006 r. w wielu przypadkach uniemożliwia przeznaczenie określonej kwoty podwyżki w wartości bezwzględnej pracownikom medycznym, których dotychczasowe wynagrodzenia zasadnicze były ustalone na niskim poziomie. Dotyczy to w szczególności pielęgniarek, położnych i młodych lekarzy.</u>
<u xml:id="u-183.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Na przykład, pielęgniarka otrzymująca w II kwartale 2006 r. wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 1200 zł nie może otrzymać podwyżki uposażenia zasadniczego w kwocie wyższej niż 480 zł, mimo posiadanych środków przez samodzielny publiczny zakład opieki zdrowotnej. Podobnie przedstawia się sytuacja lekarza specjalisty, którego wynagrodzenie zasadnicze przed podwyżką było niskie, na przykład w wysokości 1600 zł. W ramach podwyżki nie może on otrzymać większej podwyżki wynagrodzenia zasadniczego niż 640 zł. Ustalanie limitu indywidualnej podwyżki na poziomie 40%, przy średnim wzroście środków na wzrost wynagrodzeń w wielu szpitalach na poziomie 26–27% ogranicza w znacznym stopniu możliwości naprawy struktury wynagrodzeń tam, gdzie zachodzi taka potrzeba.</u>
<u xml:id="u-183.3" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Ponadto kwota przeznaczona na wzrost wynagrodzeń w szpitalach od 1 października 2007 r. w wyniku zmiany wskaźnika udziału kosztów pracy w lecznictwie szpitalnym nie mogłaby być przeznaczona na zwiększenie indywidualnych wynagrodzeń tych pracowników, którzy osiągnęli już 40% wzrostu indywidualnego wynagrodzenia. Ograniczenie to dotyczyłoby w praktyce wyłącznie pracowników wykonujących zawody medyczne. Utrzymanie obecnego 40-procentowego ograniczenia wzrostu indywidualnego wynagrodzenia byłoby więc rozwiązaniem nieuzasadnionym społecznie i konfliktogennym.</u>
<u xml:id="u-183.4" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Ustawowe ograniczenie wzrostu indywidualnego wynagrodzenia miałoby uzasadnienie jedynie w celu zapobiegania sytuacjom patologicznym bez jednoczesnej nadmiernej i nieuzasadnionej ingerencji ustawodawcy w kształtowanie zasad wynagradzania pracowników u poszczególnych świadczeniodawców. Ustalenie limitu na poziomie dwukrotnie wyższym od obecnego, to jest 80%, może pełnić taką funkcję w sposób wystarczający. Tyle, jeśli chodzi o zmianę nr 4a.</u>
<u xml:id="u-183.5" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Natomiast, jeżeli chodzi o zmianę nr 4b...</u>
</div>
<div xml:id="div-184">
<u xml:id="u-184.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że chodzi o kolejną zmianę między zmianą nr 4 a zmianą nr 5.</u>
</div>
<div xml:id="div-185">
<u xml:id="u-185.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Tak. Zmiana nr 4b, dotycząca art. 5, brzmiałaby: „W przypadku osoby zatrudnionej u świadczeniodawcy po II kwartale 2006 r. podstawą do ustalenia maksymalnego wzrostu wynagrodzenia, o którym mowa w ust. 10, jest przeciętne wynagrodzenie, jakie ta osoba otrzymałaby na danym stanowisku pracy w II kwartale 2006 r., zgodnie z zasadami wynagradzania obowiązującymi u świadczeniodawcy, wynikającymi w szczególności z układu zbiorowego pracy lub regulaminu wynagradzania, gdyby została ona zatrudniona przed upływem II kwartału 2006 r.”.</u>
<u xml:id="u-185.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Uzasadnienie. Wprowadzenie tej zmiany usunęłoby wątpliwości dotyczące ustalania indywidualnych podwyżek dla pracowników zatrudnionych u świadczeniodawców po upływie II kwartału 2006 r. w sposób zgodny z ogólnymi przepisami Kodeksu pracy, w szczególności z przepisami dotyczącymi równego traktowania pracowników, w tym z zasadą, że pracownicy mają prawo do jednakowego wynagrodzenia za jednakową pracę lub za pracę o jednakowej wartości.</u>
<u xml:id="u-185.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Natomiast rozwiązanie, które jest zawarte w projekcie w ust. 4 nowego art. 10d – zgodnie z tytułem rozdziału 3 „Zasady przekazania środków finansowych w 2008 roku” – dotyczy wyłącznie roku 2008 i w związku z tym nie usuwa wszystkich niejasności i wątpliwości dotyczących podwyżek dla pracowników zatrudnionych po II kwartale 2006 r. w okresie wcześniejszym. Ponadto określenie, że świadczeniodawcy mogą przeznaczyć środki finansowe, które pozostały po wykonaniu obowiązku, o którym mowa w ust. 1–3, na wynagradzanie osób zatrudnionych u świadczeniodawcy po II kwartale 2006 r., tworzy dwie kategorie pracowników o różnych uprawnieniach, co w sposób rażący narusza zasadę równego traktowania pracowników, i z tego powodu jest niemożliwe do przyjęcia. Poza tym takie brzmienie ust. 4 jest nieprecyzyjne i będzie budzić wiele wątpliwości przy jego stosowaniu. Poprawka ta powinna być uwzględniona razem z poprawką nr 4.</u>
</div>
<div xml:id="div-186">
<u xml:id="u-186.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów przejmuje poprawki zgłoszone przez panią przewodniczącą Dorotę Gardias? Pani poseł Regina Wasilewska-Kita deklaruje przejęcie tych poprawek. W związku z tym musimy zrobić przerwę, żeby mieć czas na powielenie treści poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-187">
<u xml:id="u-187.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">To jest druga zmiana w autopoprawce do art. 5. Państwo mają to w druku nr 2038-A jako zmianę nr 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-188">
<u xml:id="u-188.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Druk nr 2038-A. Ale jest to autopoprawka...</u>
</div>
<div xml:id="div-189">
<u xml:id="u-189.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jest to autopoprawka do projektu poselskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-190">
<u xml:id="u-190.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę państwa, ponieważ mają państwo druk nr 2038-A, proszę zapoznać się z treścią zmiany, która jest identyczna z poprawką zgłoszoną przez panią przewodniczącą Dorotę Gardias. W związku z tym nie musimy tracić czasu na jej powielenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-191">
<u xml:id="u-191.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Poprawka zacytowana przez panią przewodniczącą Gardias jest w mojej autopoprawce do projektu poselskiego przedłożonego przez Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego.</u>
</div>
<div xml:id="div-192">
<u xml:id="u-192.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że autopoprawka złożona przez Klub Parlamentarny Polskiego Stronnictwa Ludowego, zawarta w druku 2038-A, wypełnia dokładnie to, o czym mówiła pani przewodnicząca Dorota Gardias. W związku z tym nie musimy drukować treści tej poprawki.</u>
<u xml:id="u-192.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kieruję pytanie do pani przewodniczącej Doroty Gardias, czy identyczny zapis jest w autopoprawce.</u>
</div>
<div xml:id="div-193">
<u xml:id="u-193.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-194">
<u xml:id="u-194.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zatem państwo mogą się zapoznać z treścią poprawki zgłoszonej przez panią przewodniczącą Dorotę Gardias, przejętą przez panią poseł Reginę Wasilewską-Kitę, aczkolwiek jest ona zawarta w autopoprawce z druku nr 2038-A.</u>
<u xml:id="u-194.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-195">
<u xml:id="u-195.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Mamy poważne zastrzeżenia. Zaczniemy od spraw legislacyjnych. Przekazuję głos pani dyrektor.</u>
</div>
<div xml:id="div-196">
<u xml:id="u-196.0" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Po pierwsze, zmieniany ust. 10 w art. 5 znajdowałby się w przyjętym przez państwa rozdziale 2 zatytułowanym „Zasady przekazania środków finansowych w 2006 i 2007 r.”. On w swojej treści odsyła do art. 3 ust. 1, a więc do przepisów, które faktycznie już wygasły, i budzi wątpliwości, czy ze względu na wzrost 40% lub maksymalnie 80%, w związku z tym, że dotyczy art. 3 ust. 1, a więc ostatniego kwartału 2006 r. i trzech kwartałów roku 2007, pracodawca będzie obowiązany cofnąć się niejako w czasie i wyrównać – bo tak można ten przepis interpretować. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-196.1" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Po drugie, w przepisie jest sformułowanie: „w ostatnim kwartale poprzedzającym wejście w życie ustawy”. To zastępuje ustawę-matkę. Czy chodzi o kwartał poprzedzający wejście w życie ustawy-matki, czy poprzedzający wejście w życie ustawy nowelizującej? Można się w ten sposób zastanawiać.</u>
<u xml:id="u-196.2" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Natomiast, jeśli chodzi o ust. 11, jest to „prawnicza futurologia”, bo proszę zauważyć, że regulaminy wynagradzania generalnie są skonstruowane w ten sposób, że na danych rodzajach stanowisk pracy mamy do czynienia z wynagrodzeniem widełkowym. W związku z tym nie ma możliwości określenia, co by było, gdybym zatrudniona była półtora roku temu – bo taki jest mniej więcej czas, jeżeli ktoś będzie zatrudniony w 2008 r. – na jakim bym była stanowisku pracy, i jakie miałabym wynagrodzenie, zakładając, że możliwe jest, iż ten regulamin w międzyczasie się zmieniał. Według mnie, pracodawca miałby kłopoty z określeniem, skoro ma widełki, jaką tak naprawdę ta osoba otrzymałaby podstawę, jeżeli dane stanowisko dopiero utworzył, ma nowego pracownika, i regulamin, który obowiązywał w połowie 2006 r. nie przewidywał takiego stanowiska. W związku z tym nie wiadomo, jak wyliczyć podstawę. Na podstawie tego rodzi się mnóstwo pytań dotyczących tego jak określić wynagrodzenie osoby, która w danym zakładzie nie była zatrudniona. Zatem mamy normę prawną, która stwarza bardzo dużo możliwości dowolnej interpretacji, a przez to może być konfliktogenna.</u>
</div>
<div xml:id="div-197">
<u xml:id="u-197.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani przewodnicząca, jeśli mogę, wyjaśnię.</u>
<u xml:id="u-197.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W takim razie pracownika, który przyszedł do pracy w IV 2006 r., nie obejmuje podwyżka w latach 2006, 2007, 2008 – zgodnie z poprawkami rządowymi – i 2009, jeżeli będzie trwać do tego czasu. Jemu nie należy się podwyżka. My dbając o tych pracowników, przedstawiamy taką propozycję. Nowych stanowisk w szpitalach nie tworzy się za dużo. Jeśli są, to są ci sami pracownicy. Do regulaminów wynagradzania robi się aneksy. Nie jest to więc problem, jeżeli chodzi o zakład, na dole, bo oni to sobie wyregulują.</u>
</div>
<div xml:id="div-198">
<u xml:id="u-198.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam pytanie dotyczące 80%. Wzrost wynagrodzenia nie może być w stosunku rocznym wyższy niż 80%.</u>
<u xml:id="u-198.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Wiem, jaka była intencja pani przewodniczącej. Chodziło o to, żeby ci, którzy dostali mało, bo mało zarabiają, a byli ograniczeni limitem 40%, nie byli blokowani i można było honorować wyższą podwyżkę. Jednak czy te 80% nie będzie się odnosić również do tych, którzy dostali dużo i dużo zarabiają.</u>
</div>
<div xml:id="div-199">
<u xml:id="u-199.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani przewodnicząca, państwo posłowie zdecydują, bo może mają inną propozycję. Natomiast wiemy, jak przy limicie 40% zachowują się dyrektorzy. Mam informacje z 680 placówek o tym, jak wtedy przebiegały negocjacje. Dyrektor miał pieniądze z Narodowego Funduszu Zdrowia, chciał je dać, ale nie mógł. Mówił – dałbym tej pielęgniarce, bo w międzyczasie skończyła studia pielęgniarskie, ma specjalizację, ale jestem zablokowany, bo ona dostanie 480 zł, tyle samo co pielęgniarka, która nie ma podniesionych kwalifikacji, bo w zawodzie nie ma jeszcze takich standardów.</u>
</div>
<div xml:id="div-200">
<u xml:id="u-200.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani przewodnicząca, mnie chodzi o coś innego. Ten sam dyrektor, który dał 40% pielęgniarce, a chętnie dałby więcej, ale przede wszystkim lekarzowi, to ma w tej chwili furtkę, żeby dać lekarzowi 80%, ale niekoniecznie 80% pielęgniarce. Zatem to zależy również od dyrektora.</u>
<u xml:id="u-200.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Nie wiem, czy od tego uciekniemy, ale efekt tego może być taki, że w dalszym ciągu ten zawód, który pani reprezentuje, nie musi być tym zapisem dowartościowany podwyżkami do 80%, a w ramach dostępnych pieniędzy zostaną uhonorowani inni. Mam więc wątpliwość, czy w jakikolwiek sposób to zabezpieczamy.</u>
<u xml:id="u-200.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Udzielę głosu posłom, którzy się zgłaszali, żebyśmy sobie wyjaśnili tę wątpliwość. Jako pierwsza zabierze głos pani poseł Jolanta Szczypińska, potem pani poseł Beata Małecka-Libera i pan poseł Wojciech Picheta.</u>
</div>
<div xml:id="div-201">
<u xml:id="u-201.0" who="#PosełJolantaSzczypińska">Pani przewodnicząca, właściwie już pani zapytała w moim imieniu, bo ja również mam wątpliwości. Jeśli chodzi o pierwszą sprawę, o której mówiła pani przewodnicząca Dorota Gardias, całkowicie się zgadzam, ale mam wątpliwości tego rodzaju, że ci, którzy dzisiaj zarabiają bardzo dużo, dostaną podwyżki do 80%. To jest niesprawiedliwość. Poprawiają mnie państwo, że nie dostaną, tylko mogą dostać. Zatem jeżeli mogą dostać, to znaczy, że to jest możliwe. Będą to wykorzystywać. Tego się obawiam.</u>
</div>
<div xml:id="div-202">
<u xml:id="u-202.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani poseł, trwały negocjacje w zakładach. Powiem, jak to wyglądało. Przyszła pula pieniędzy, znaczona, z Narodowego Funduszu Zdrowia. Było to – strzelam – 2000 tys. zł. Te pieniądze związki zawodowe, razem z dyrektorem, dzielili na grupy zawodowe. Wyliczyli, ile jest średnio lekarzy, pielęgniarek, laborantów, itd. Zwykle pielęgniarki, laboranci i technicy byli liczeni łącznie jako zawody medyczne, osobno lekarze, a następnie obsługa i administracja. Tę kwotę, którą dysponowali, podzielili na poszczególne grupy zawodowe. Nie udałoby się wtedy, i nie udało się, dać przykładowo 200.000 zł dla doktora. Lekarze otrzymali pulę dla siebie, razem z ordynatorami, i rozdzielali to wewnątrz. Tak samo było z pielęgniarkami i z innym personelem. Na przykład, już wtedy w niektórych zakładach regulowano to, biorąc pod uwagę, kto ma studia, a kto nie ma. Nie dałoby się dać tych 80% jednej osobie dużo zarabiającej. My się tego obawialiśmy. Przypominam, pani poseł, że to my do pani przychodziłyśmy, żeby to ograniczyć, ale widząc, jak ta ustawa jest realizowana, jaki był nasz błąd, zwracamy na to uwagę. Jednak decyzja należy do państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-203">
<u xml:id="u-203.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Rozumiem intencje, jakimi pani się kieruje, natomiast uważam, że jako posłowie nie powinniśmy się kierować tylko emocjami i tym, co się wydarzyło w danej jednostce, jak podzielił środki dany dyrektor, tylko powinniśmy spojrzeć na to z boku i z perspektywy tego tak, by nie narobić więcej szkody. Uważam, że nie powinniśmy tak sztywno zapisywać 80%, bo będzie to wielkim niebezpieczeństwem w negocjacjach. Według mnie, powinniśmy to pozostawić dyrektorom i stronie związkowej, żeby wynegocjowała sobie podwyżkę w swoim zakładzie tak, jak uważa.</u>
</div>
<div xml:id="div-204">
<u xml:id="u-204.0" who="#PosełWojciechPicheta">Ja właściwie chciałem powiedzieć to samo, co pani poseł Beata Małecka-Libera, żeby nie dookreślać podwyżki do tej wysokości, bo to może potem rodzić niepotrzebne emocje. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-204.1" who="#PosełWojciechPicheta">Po drugie, chciałbym podkreślić, że w momencie, kiedy państwo złożyli tę ustawę, pracowałem jeszcze jako lekarz, brałem udział w podziale tych środków i mogę powiedzieć, że nie taki diabeł straszny. Zapisanie limitu 40% nie skutkowało tym, że każdy domagał się podwyżki na tym poziomie, bo to był przepis fakultatywny, a nie obligatoryjny. Tak naprawdę od negocjacji organizacji związkowych w zakładzie i mediacji dyrektora zależało to, jakie grupy zawodowe i na jakim poziomie dostaną podwyżki.</u>
<u xml:id="u-204.2" who="#PosełWojciechPicheta">Natomiast owszem, pani przewodnicząca Dorota Gardias ma rację, że to ograniczało w pewnym stopniu podwyżkę, jeśli chodzi o najniżej uposażone osoby, które przykładowo od kwoty 700 zł dostały 280 zł. Dla nich ta podwyżka nie była tak znacząca, jak się wszyscy spodziewali.</u>
</div>
<div xml:id="div-205">
<u xml:id="u-205.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Chcielibyśmy w pełni podzielić krytyczne uwagi rządu dotyczące obu zmian. Jeżeli chodzi o zmiany w ust. 10, zgadzamy się z tym, że ma to dotyczyć podwyżek, które już nastąpiły, czyli dotyczy przepisu, który już został zrealizowany. Norma prawna już została skonsumowana.</u>
<u xml:id="u-205.1" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Natomiast, jeśli chodzi o ust. 11, również zgadzamy się z uwagami, że jest to norma zbyt niedookreślona. Nie można w sposób jednoznaczny stwierdzić, ile zarabiałaby dana osoba półtora roku wcześniej, gdyby była zatrudniona na danym stanowisku. Żaden regulamin pracy ani układ zbiorowy nie pozwala na jednoznaczne wyliczenie takiego wynagrodzenia. W związku z tym podzielamy krytyczne uwagi strony rządowej do tych dwóch poprawek.</u>
</div>
<div xml:id="div-206">
<u xml:id="u-206.0" who="#WiceprzewodniczącyKSOZNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Chciałbym potwierdzić to, co powiedział przedstawiciel Biura Legislacyjnego, że te środki zostały podzielone w zakładach pracy. Dzisiaj zmiana tego wskaźnika do 80% spowodowałaby spore problemy przy realizacji tego przepisu. Natomiast – jak pan poseł zauważył – w wynagrodzeniach w poszczególnych grupach są duże rozbieżności. Dla kogoś, kto zarabia 4000 zł czy 5000 zł, 80% podwyżki to dużo, natomiast 40% dla kogoś, kto zarabia 700–800 zł, to niewiele. Kwotowo stanowi to dużą różnicę.</u>
</div>
<div xml:id="div-207">
<u xml:id="u-207.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nikt się nie zgłasza. Poddaję pod głosowanie zgłoszoną poprawkę.</u>
<u xml:id="u-207.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kto jest za przyjęciem poprawki przejętej przez panią poseł Reginę Wasilewską-Kitę, która miałaby być oznaczona jako zmiana nr 4a, a zawarta w druku 2038-A w autopoprawce zgłoszonej przez pana posła Aleksandra Soplińskiego?</u>
<u xml:id="u-207.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 3 głosach za, 7 przeciwnych i 4 wstrzymujących się, odrzuciła tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-207.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mają już państwo przed sobą treść poprawki, która dotyczy zmiany nr 4. Jest to poprawka przejęta przez pana posła Aleksandra Soplińskiego, dotycząca organów założycielskich szpitali, takich jak gmina i powiat.</u>
<u xml:id="u-207.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o opinię. Panie ministrze, czy jest pan już w posiadaniu poprawki w wersji pisemnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-208">
<u xml:id="u-208.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie jestem, ale to nie jest konieczne, ponieważ mniej więcej wiemy, jaka jest idea tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-209">
<u xml:id="u-209.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Chcielibyśmy więc poznać opinię rządu w tym zakresie.</u>
</div>
<div xml:id="div-210">
<u xml:id="u-210.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Idea tej poprawki jest taka, że dodatkowo w drugim strumieniu pieniędzy, jeszcze przez rok, czyli od października 2007 r. i w 2008 r., zostanie usztywnione w wydatkach około 500.000 tys. zł. Oznacza to, że w ostatnim kwartale tego roku i w roku przyszłym w płacach, w drugim strumieniu, nie będzie 4.500.000 tys. zł, tylko 5.000.000 tys. zł.</u>
<u xml:id="u-210.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Myślę, że może zaistnieć jeszcze drugi problem, i dobrodziejstwo tej poprawki może być nie do wypłacenia w niemałej części szpitali specjalistycznych, natomiast będzie do wypłacenia w części szpitali wojewódzkich, które są takie, jak szpitale gminne – nie chciałbym powiedzieć, byle jakie – bo tam rzeczywiście koszty pracy mogą być wyższe niż 0,56. W przeciętnym szpitalu wojewódzkim koszty pracy są poniżej wskaźnika zawartego w ustawie-matce. Myślę o szpitalach wojewódzkich i klinicznych, bo to wiąże się z odpowiednim sprzętem, technologią, programami lekowymi, itd. Państwo posłowie zadecydują, czy dodatkowo do 4.500.000 tys. zł dołożyć 100.000 tys. zł na ten roku i 400.000 tys. zł na rok przyszły.</u>
</div>
<div xml:id="div-211">
<u xml:id="u-211.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle – zwracam się do pana posła Aleksandra Soplińskiego – proszę nam przypomnieć treść swojej poprawki dotyczącej zmiany nr 4, nad którą będziemy z chwilę głosować.</u>
</div>
<div xml:id="div-212">
<u xml:id="u-212.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Czytam: „Kwota, o której mowa w art. 136 pkt 5 ustawy o świadczeniach, w umowach zawartych na 2007 r. ze świadczeniodawcami, o których mowa w art. 1 ust. 1:</u>
<u xml:id="u-212.1" who="#PosełAleksanderSopliński">1) udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo szpitalne w zakresie, o którym mowa w załączniku do ustawy w pkt 3 lit. a),</u>
<u xml:id="u-212.2" who="#PosełAleksanderSopliński">2) udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo uzdrowiskowe – w okresie od dnia 1 października 2007 r. do dnia 31 grudnia 2007 r. wzrasta, z mocy prawa w sposób określony w ust. 2”.</u>
<u xml:id="u-212.3" who="#PosełAleksanderSopliński">Chodzi głównie o to, że...</u>
</div>
<div xml:id="div-213">
<u xml:id="u-213.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Uzasadnienie, dość obszerne, już znamy. Przekazała je nam pani przewodnicząca Dorota Gardias. W związku z tym myślę, że jeśli ktokolwiek z posłów ma jakieś wątpliwości, to za chwilę będzie o to pytać.</u>
</div>
<div xml:id="div-214">
<u xml:id="u-214.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Ponawiamy nasze wątpliwości. W sytuacji, kiedy pan poseł odczytał treść poprawki ponownie z odesłaniem do pkt 3 lit. a), to obie poprawki nie dadzą się łącznie głosować, ponieważ w załączniku w pkt 3 nie będzie teraz rozróżnienia na lit. a) i b).</u>
<u xml:id="u-214.1" who="#LegislatorUrszulaSęk">Poza tym mamy pytanie natury merytorycznej. Panie odwoływały się do załącznika do pkt 3 lit. a), gdzie był wskaźnik 0,56, a pan poseł teraz, nadając nowe brzmienie, pozostawił wskaźnik 0,65. Jeśli nawet odeślemy tylko do pkt 3, to będzie wskaźnik 0,65. Czy panie mają tego świadomość?</u>
</div>
<div xml:id="div-215">
<u xml:id="u-215.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-216">
<u xml:id="u-216.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jeśli to już mamy wyjaśnione, to pozostaje skreślić oznaczenie lit. a), ale nadal pozostaje nasze pytanie do strony rządowej, czy w ogóle jest potrzebne to dookreślenie „w zakresie, o którym mowa w załączniku do ustawy w pkt 3 lit. a)”. Czy można treść tego punktu urwać na wyrazach „w rodzaju lecznictwo szpitalne”?</u>
</div>
<div xml:id="div-217">
<u xml:id="u-217.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tak jak już powiedziałem, jeżeli będzie jeden wskaźnik, to nie. Nie ma takiej potrzeby, żeby to dookreślać. Natomiast, jeżeli – tak jak w propozycji rządowej – różnicuje się wskaźnik na dwie grupy szpitali, to jest to konieczne.</u>
</div>
<div xml:id="div-218">
<u xml:id="u-218.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Jeżeli chodzi o korektę tej poprawki, to brzmiałaby ona następująco: „udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo szpitalne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-219">
<u xml:id="u-219.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, panie pośle, że pan w tej chwili zaproponował korektę w poprawce, którą pan przejął. W związku z tym poprawka miałaby następującą treść. Czytam tylko pkt 1: „udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej w rodzaju lecznictwo szpitalne”.</u>
<u xml:id="u-219.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy to wszystko?</u>
</div>
<div xml:id="div-220">
<u xml:id="u-220.0" who="#PosełAleksanderSopliński">Tak, i kropka.</u>
</div>
<div xml:id="div-221">
<u xml:id="u-221.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani mecenas, proszę o opinię, czy ta poprawka bez odwołania się do pkt 3 lit. a) w załączniku będzie spełniać wszelkie wymogi prawne.</u>
</div>
<div xml:id="div-222">
<u xml:id="u-222.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Legislacyjnie jest poprawnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-223">
<u xml:id="u-223.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Jeżeli tak by już miało zostać, to trzeba zmienić to zdanie w ten sposób: „udzielającymi świadczeń opieki zdrowotnej na lecznictwo szpitalne”, a nie „w rodzaju lecznictwo szpitalne”.</u>
</div>
<div xml:id="div-224">
<u xml:id="u-224.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Chcielibyśmy, żeby rząd się ustosunkował do terminologii, ale zaznaczam, że w pkt 2 jest „w rodzaju lecznictwo uzdrowiskowe”, więc domniemamy, że to z czegoś wynika.</u>
</div>
<div xml:id="div-225">
<u xml:id="u-225.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę się do tego odnieść.</u>
</div>
<div xml:id="div-226">
<u xml:id="u-226.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest coś takiego jak załącznik do ustawy-matki. Tam się mówi o rodzaju świadczeń. W związku z tym nie ma możliwości pominięcia tego sformułowania w przepisach nowelizacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-227">
<u xml:id="u-227.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Poddaję pod głosowanie treść poprawki, którą państwo...</u>
</div>
<div xml:id="div-228">
<u xml:id="u-228.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Obie muszą być głosowane jednocześnie. To jest całość. Załącznik ma być bez podziału na litery, tylko pkt 3 ma mieć brzmienie: „Lecznictwo szpitalne – 0,65” i to brzmienie...</u>
</div>
<div xml:id="div-229">
<u xml:id="u-229.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">A gdzie jest ta druga część poprawki, którą chcemy głosować łącznie?</u>
</div>
<div xml:id="div-230">
<u xml:id="u-230.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Na osobnej kartce. Pod poprawką podpisali się posłowie: Aleksander Sopliński, Krzysztof Grzegorek, Ewa Więckowska i Ewa Janik.</u>
</div>
<div xml:id="div-231">
<u xml:id="u-231.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Dobrze. W takim razie głosujemy łącznie poprawki zgłoszone przez pana posła Aleksandra Soplińskiego.</u>
<u xml:id="u-231.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pan minister chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-232">
<u xml:id="u-232.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tak, ja muszę zapytać o intencje w tym zakresie. Czy intencją jest to, żeby pieniądze trafiły do szpitala i dyrektor je zwrócił z powrotem, czy to, że w niektórych szpitalach – pojedynczych szpitalach wojewódzkich – wskaźnik dotyczący kosztów pracy w koszcie świadczenia jest mniejszy? Są to pojedyncze szpitale, ale nie chcę ich wymieniać. Proszę jednak pamiętać, że część tych pieniędzy się usztywni – to znaczy, że trzeba je wydać tylko w drugim strumieniu pieniędzy – do końca roku, a potem trzeba je zwrócić. To znaczy, że na świadczenia wrócą do systemu za 2 lata. Czy nas na to stać, żeby 50.000–100.000 tys. zł – a w tym przypadku mówimy o 300.000 tys. zł – mrozić w ten sposób?</u>
</div>
<div xml:id="div-233">
<u xml:id="u-233.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, w związku z tym mam pytanie. Czy teraz, podczas realizacji zapisów tej ustawy, były zwroty, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-234">
<u xml:id="u-234.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tak, już były zwroty.</u>
</div>
<div xml:id="div-235">
<u xml:id="u-235.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani prezes, w jakiej wysokości były te zwroty?</u>
</div>
<div xml:id="div-236">
<u xml:id="u-236.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Od ostatniego kwartału zeszłego roku do końca lipca tego roku wpłynęło 9000 tys. zł zwrotów. Za jeden kwartał.</u>
</div>
<div xml:id="div-237">
<u xml:id="u-237.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę państwa, pamiętajmy, że to jest jeden kwartał i wskaźnik, który był. Może więc być różnie. W związku z tym każdy z nas rozpatrzy to we własnym sumieniu i da temu wyraz podczas głosowania.</u>
<u xml:id="u-237.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam dla państwa ważną informację. Nastąpiło istotne przyspieszenie prac w sali plenarnej. O godzinie 19.30 zacznie się posiedzenie Klubu Parlamentarnego Platforma Obywatelska, a o godzinie 21.00 Klubu Parlamentarnego Prawo i Sprawiedliwość. Nie wiem jeszcze, o której – w związku z tym przyspieszeniem – wejdą punkty, które dotyczą zdrowia. Można przypuszczać, że około godziny 20.00. Jest w tej chwili 18.45 i jesteśmy przy zmianie nr 4.</u>
<u xml:id="u-237.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Za chwilę poddam pod głosowanie dwie poprawki. Mają je państwo na piśmie. Mam nadzieję, że nie ma już żadnych wątpliwości i pytań dotyczących tych poprawek.</u>
<u xml:id="u-237.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tych poprawek?</u>
<u xml:id="u-237.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 8 głosach za, 6 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła obie poprawki.</u>
<u xml:id="u-237.5" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad zmianą nr 4. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 4 w całości?</u>
<u xml:id="u-237.6" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-238">
<u xml:id="u-238.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Mamy jeszcze uwagę dotyczącą zmiany nr 4, jeśli chodzi o ust. 2, proponowalibyśmy, aby doprecyzować ten przepis, który mówi o kwocie wzrostu. Naszym zdaniem, dobrze byłoby odnieść się do art. 3 tej ustawy. Propozycja nasza brzmiałaby następująco: „Kwota wzrostu stanowi ¼ różnicy pomiędzy równowartością wzrostu kwoty zobowiązania, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2 i ust. 2, ustalonego w umowie na dzień zmiany tej umowy...” – i tu dodatek – „wynikającej z art. 3 ustawy o zmianie ustawy o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń oraz o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, a równowartością wzrostu kwoty zobowiązania, o którym mowa w art. 3 ust. 1 pkt 2 i ust. 2, ustalonego w umowie na dzień zawarcia tej umowy”.</u>
<u xml:id="u-238.1" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Propozycja ma charakter doprecyzowujący, aby ust. 2 był bardziej jasny w odniesieniu do tego, o jaką zmianę ustawy chodzi. Ponieważ art. 2 ustawy przewiduje obligatoryjną zmianę umowy, do tego chcielibyśmy się odwołać.</u>
</div>
<div xml:id="div-239">
<u xml:id="u-239.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kto z państwa posłów jest przeciwny doprecyzowaniu i przyjęciu sugestii pana mecenasa? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-239.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jakie jest zdanie pana ministra?</u>
</div>
<div xml:id="div-240">
<u xml:id="u-240.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Zgadzamy się z panem mecenasem.</u>
</div>
<div xml:id="div-241">
<u xml:id="u-241.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym stwierdzam, że ust. 2 w formie i treści przedstawionej przez pana mecenasa będzie podlegać głosowaniu w zmianie nr 4. Nie, nie w całej zmianie czwartej.</u>
</div>
<div xml:id="div-242">
<u xml:id="u-242.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Tak jak zgłaszała pani dyrektor z Ministerstwa Zdrowia, chodzi o odesłanie w ust. 4 do przepisów art. 59a i 59b.</u>
</div>
<div xml:id="div-243">
<u xml:id="u-243.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W zmianie nr 4, w ust. 4, w brzmieniu: „Do wzrostu kwoty zobowiązania, o którym mowa w ust. 2, nie stosuje się przepisów art. 59a-59b...”, nie ma lit. c) – i dalej – „...ustawy z dnia 30 sierpnia 1991 r. o zakładach opieki zdrowotnej...”.</u>
<u xml:id="u-243.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś jest przeciwny tego rodzaju zapisowi? Nikt się nie zgłasza. Wobec tego, głosujemy całość zmiany nr 4 z takim doprecyzowaniem ust. 4.</u>
<u xml:id="u-243.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 4 z poprawkami?</u>
<u xml:id="u-243.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 9 głosach za, 6 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, przyjęła zmianę nr 4 z poprawkami.</u>
<u xml:id="u-243.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany nr 5. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-244">
<u xml:id="u-244.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jest to obszerna zmiana. Dotyczy zasad przekazywania środków finansowych w 2008 r. Obejmuje również następny rozdział, który mówi o tym, co się dzieje w 2009 r. Ponieważ jest to duża zmiana, proponuję, aby pani przewodnicząca podzieliła na rozdziały i określone artykuły.</u>
</div>
<div xml:id="div-245">
<u xml:id="u-245.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jest to słuszna sugestia. Rozpatrujemy rozdział 3 „Zasady przekazywania środków finansowych w 2008 r.”, art. 10c ust. 1. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-246">
<u xml:id="u-246.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę panią dyrektor o przedstawienie art. 10c ust. 1. Prosiłbym, aby pani również omówiła pozostałe ustępy.</u>
</div>
<div xml:id="div-247">
<u xml:id="u-247.0" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ten artykuł utrzymuje dwa strumienie środków finansowych – pierwszy przekazywany na świadczenia, a drugi bezpośrednio na wynagrodzenia. Dotyczy on tych świadczeniodawców, którzy byli objęci ustawą matką z 22 lipca 2006 r., i określa, że jeżeli z tymi świadczeniodawcami, którzy byli objęci ustawą-matką, zostanie zawarta umowa w postępowaniu konkursowym, to kwota zobowiązania wynikająca z tej umowy, zawiera w sobie równowartość środków przekazanych na wzrost tej kwoty w 2007 r. Czyli mamy kontynuację wyodrębnionej puli środków na wynagrodzenia.</u>
<u xml:id="u-247.1" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ust. 2 dotyczy podstawowej opieki zdrowotnej, zaś ust. 3 tych świadczeniodawców, dla których wzrasta wskaźnik – lecznictwo szpitalne i lecznictwo uzdrowiskowe, dlatego że ich również obejmuje kontynuacja roku 2007. Jeżeli jednak Komisja już podjęła decyzję o wzroście wskaźnika w stosunku do nich, to ich również powinna objąć kontynuacja wzrostu tego wskaźnika w 2008 r.</u>
</div>
<div xml:id="div-248">
<u xml:id="u-248.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos w odniesieniu do art. 10c?</u>
</div>
<div xml:id="div-249">
<u xml:id="u-249.0" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Konsekwentnie, po przyjęciu zmiany dotyczącej wskaźnika dla lecznictwa szpitalnego, pozwalam sobie zawrócić uwagę na to, że w ust. 3 pkt 1 również należy dokonać zmiany. Tutaj również jest podział na zakłady, które utworzyła gmina lub powiat.</u>
</div>
<div xml:id="div-250">
<u xml:id="u-250.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Pani mecenas, czy to trzeba wykreślić. Czy to jest konsekwencja?</u>
</div>
<div xml:id="div-251">
<u xml:id="u-251.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Tak, to jest konsekwencja.</u>
<u xml:id="u-251.1" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jeszcze jeden drobiazg. Ponieważ pani dyrektor, kiedy referowała, przy zdaniu końcowym, w ust. 1 art. 10c powiedziała „zawiera w sobie równowartość”. Czy nie bardziej zręczne byłoby określenie „uwzględnia równowartość”? Taka jest nasza sugestia, jeśliby ze strony Ministerstwa Zdrowia była na to zgoda.</u>
</div>
<div xml:id="div-252">
<u xml:id="u-252.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Pani mecenas, czy mamy nad tym głosować, czy to jest konsekwencja i głosowanie nie jest potrzebne?</u>
</div>
<div xml:id="div-253">
<u xml:id="u-253.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Chodzi o pkt 1? Nie trzeba, bo to rzeczywiście jest konsekwencja.</u>
</div>
<div xml:id="div-254">
<u xml:id="u-254.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">A nad „uwzględnia równowartość” trzeba głosować?</u>
</div>
<div xml:id="div-255">
<u xml:id="u-255.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Jeśli nie będzie sprzeciwu, można to uznać, ale chciałabym, żeby wypowiedzieli się przedstawiciele rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-256">
<u xml:id="u-256.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Druga zmiana proponowana przez panią mecenas może mieć w kontekście znaczenie merytoryczne. My rozważaliśmy zastosowanie określenia „uwzględnia równowartość”. Natomiast ze strony Narodowego Funduszu Zdrowia podkreślano, że być może znaczenie tego sformułowania nie będzie jednoznaczne przy interpretacji tej ustawy. Poproszę jeszcze panią prezes o kilka zdań na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-257">
<u xml:id="u-257.0" who="#ZastępcaprezesaNFZDorotaPuka">Brzmienie powinno zapewniać to, że już w tej kwocie te środki są, czyli są zawarte. Natomiast określenie „uwzględnia” może oznaczać, że należy jeszcze uwzględnić to dodatkowo. Obawiamy się tego. Uważamy, że wyraz „zawiera” jest bardziej jednoznaczny, wskazuje, że w tym jest, i chcemy je zachować. Natomiast „uwzględnia” może oznaczać, że przy ustalaniu stawki musimy uwzględnić tę kwotę jeszcze raz.</u>
</div>
<div xml:id="div-258">
<u xml:id="u-258.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Czy pani mecenas chciałaby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-259">
<u xml:id="u-259.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Mam wątpliwość, czy to „zawiera” oznacza, że zawiera tylko, czy zawiera także. Zależy, co to ma oznaczać. Bo jeśli ma zawierać między innymi, to „uwzględnia” oddaje to, że zawiera między innymi. Natomiast, jeśli chodzi o samo „zawiera”, może być wątpliwość. My chcemy to wyjaśnić od strony merytorycznej, dlatego pytamy stronę rządową.</u>
</div>
<div xml:id="div-260">
<u xml:id="u-260.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Ja powiedziałem, że jest to zmiana merytoryczna, ponieważ jest to wskazówka dla realizatora tej ustawy, czyli Narodowego Funduszu Zdrowia. Skoro pojawiły się pewne wątpliwości językowe, a za tym określeniem „zawiera” czy „uwzględnia” idzie 4.500.000 tys. zł, to sprawa nie jest bagatelna, pani mecenas.</u>
<u xml:id="u-260.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Trudno nam się do tego odnieść, ponieważ w Ministerstwie Zdrowia myśleliśmy bardzo podobnie do państwa z Biura Legislacyjnego. Jednak prawnicy Narodowego Funduszu Zdrowia podkreślali, że sprawa musi być określona jednoznacznie. Trudno mi to rozstrzygnąć. Sprawa dotyczy znaczenia wyrazu, za którym mogą iść wielomilionowe roszczenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-261">
<u xml:id="u-261.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Dlatego my pytaliśmy o intencję, co to ma znaczyć. Czy to jest tylko to, czy między innymi to, czyli musi być to i coś jeszcze. My się na tym nie znamy. Jeżeli prawnicy z Narodowego Funduszu Zdrowia to wiedzą i jednoznacznie interpretują...</u>
</div>
<div xml:id="div-262">
<u xml:id="u-262.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Czy ktoś z państwa chciałby jeszcze zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-263">
<u xml:id="u-263.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jaka była propozycja legislacji? Pierwsza sprawa jest jednoznaczna. Natomiast, jeśli chodzi o to, czy „zawiera” czy „uwzględnia”...</u>
</div>
<div xml:id="div-264">
<u xml:id="u-264.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">„Uwzględnia” byłoby odpowiednikiem zawiera również, o ile ma to oznaczać, że zawiera nie tylko, ale również. Ale dobrze, pozostańmy przy tym, jeśli nie jesteśmy pewni, co to ma oznaczać.</u>
</div>
<div xml:id="div-265">
<u xml:id="u-265.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proponowałbym to pozostawić tak, jak jest. Być może będziemy kontynuować te rozważania legislacyjne w ramach uwag do tego punktu.</u>
<u xml:id="u-265.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Czy są jeszcze uwagi ze strony posłów? Nie ma uwag. Czy są uwagi ze strony Biura Legislacyjnego?</u>
<u xml:id="u-265.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Przypominam, że cały czas mówimy o art. 10c. Czy jest sprzeciw, żeby przyjąć art. 10c w treści zawartej w projekcie?</u>
</div>
<div xml:id="div-266">
<u xml:id="u-266.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Ze zmianą w ust. 3 polegającą na wyłączeniu wyrazów „dla których podmiotem, który utworzył zakład, jest gmina lub powiat”. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-267">
<u xml:id="u-267.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Tak.</u>
<u xml:id="u-267.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę dotyczącą art. 10c. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-267.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę zmianę.</u>
<u xml:id="u-267.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 10d. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-268">
<u xml:id="u-268.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę panią dyrektor o krótkie zreferowanie istoty art. 10d.</u>
</div>
<div xml:id="div-269">
<u xml:id="u-269.0" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Art. 10d jest to przepis, który bezpośrednio dotyka pracowników i innych osób zatrudnionych u świadczeniodawcy. Ust. 1 mówi o tym, że świadczeniodawca jest obowiązany przeznaczyć na wynagrodzenia środki uzyskane na podstawie art. 10c. Chodzi nam o wynagrodzenia w rozumieniu art. 2 pkt 5 ustawy-matki, czyli wynagrodzenia wszystkich osób zatrudnionych niezależnie od podstawy ich zatrudnienia – umowy o pracę lub kontraktu cywilnoprawnego.</u>
<u xml:id="u-269.1" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Mamy zastrzeżenie do ust. 2, w którym jest mowa o pracownikach zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Zastrzeżenie dotyczy tego, że w przypadku osób, o których mowa w art. 2 pkt 5 lit. a), czyli zatrudnionych na podstawie umowy o pracę, środki mają być przeznaczone na wynagrodzenia zasadnicze wraz z innymi składnikami i pochodnymi od tych wynagrodzeń.</u>
<u xml:id="u-269.2" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ust. 3 określa, że do wykonania obowiązków zawartych w ust. 1 i 2 stosuje się przepisy art. 5 ust. 1a-10 i art. 5a-7 ustawy-matki. Mają więc zastosowanie wszystkie przepisy dotyczące uzgodnień ze związkami zawodowymi, ograniczenia w zakresie 40%, kwestie związane z kontrolą Funduszu oraz z obowiązkiem zwrotu w przypadku niewykorzystania tych środków niezgodnie z przeznaczeniem.</u>
<u xml:id="u-269.3" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ust. 4 dotyczy tego, o co wnoszono wielokrotnie – co z osobami zatrudnionymi po 30 czerwca 2006 r. W takim przypadku, jeżeli świadczeniodawca ma wolne środki w 2008 r., po wykonaniu obowiązku z ust. 1 i 2, nie musi ich zwracać do Narodowego Funduszu Zdrowia, tylko może je przeznaczyć na wynagrodzenie osób nowozatrudnionych, czyli po II kwartale 2006 r.</u>
<u xml:id="u-269.4" who="#ZastępcadyrektorawMZAlinaBudzioszewskaMakulska">Ust. 5 określa to, że naruszenie wykonania obowiązków, o których mowa w ust. 1 i 2, czyli na przykład przekroczenie kwot, nie może skutkować tym, co było w przypadku „ustawy 203”, czyli roszczeniami w stosunku do Skarbu Państwa i Narodowego Funduszu Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-270">
<u xml:id="u-270.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa ma uwagi do art. 10d? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-270.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa zgłasza poprawki do tego artykułu? Nie ma chętnych do zgłoszenia poprawek.</u>
<u xml:id="u-270.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10d w treści zaproponowanej w druku rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-270.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10d w treści zaproponowanej w druku rządowym.</u>
<u xml:id="u-270.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 10e. Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-271">
<u xml:id="u-271.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 10e jest wskazaniem, jak powinien się zachowywać płatnik, i w jaki sposób ma uwzględnić środki finansowe przeznaczone na wzrost wynagrodzeń w planie finansowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-272">
<u xml:id="u-272.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do art. 10e? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-272.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 10e w treści zaproponowanej w druku rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-272.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 10e w treści zaproponowanej w druku rządowym.</u>
<u xml:id="u-272.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia rozdziału 4 „Zasady przekazania środków finansowych w 2009 r. i latach następnych”. Art. 10f. Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-273">
<u xml:id="u-273.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 10f mówi o tym, co się stanie w 2009 r. Jak powiedziałem, celem tej ustawy było, po pierwsze, zabezpieczenie środków podwyżkowych, które były realizowane ustawą, a po drugie, utrzymanie drugiego strumienia pieniędzy w roku 2008.</u>
<u xml:id="u-273.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jesteśmy jednak zdecydowani, żeby w 2009 r. powrócić do istoty systemu ubezpieczeniowego, w którym operujemy świadczeniem zdrowotnym i ceną świadczenia, a nie dwoma wyodrębnionymi strumieniami pieniędzy.</u>
</div>
<div xml:id="div-274">
<u xml:id="u-274.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do art. 10f?</u>
</div>
<div xml:id="div-275">
<u xml:id="u-275.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Panie ministrze, prosiłabym, żeby pan doprecyzował to, co pan powiedział. Rozumiem, że od roku 2009 obowiązywać będzie wyższa wycena punktu. Czy tak?</u>
</div>
<div xml:id="div-276">
<u xml:id="u-276.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie wszystkie świadczenia są liczone w punktach, pani poseł. Chodzi o to, że kwota zobowiązania wypłacona w drugim strumieniu pieniędzy zostanie przekazana zakładowi opieki zdrowotnej, oczywiście jeżeli zawarł umowę z Narodowym Funduszem Zdrowia albo z tym, kto będzie jego następcą prawnym. Odbędzie się to poprzez wzrost kontraktu w postaci punktu, osobodnia, itd.</u>
</div>
<div xml:id="div-277">
<u xml:id="u-277.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">To mnie nie przekonuje. Tu nie ma żadnej gwarancji, panie ministrze. Nie dość, że nie ma tego zapisanego w ustawie, to nawet w protokole nie będzie żadnej gwarancji. Ja chcę usłyszeć odpowiedź na pytanie, czy będziemy wyceniać procedury, i czy Narodowy Fundusz Zdrowia będzie płacić zgodnie z wyceną procedur. Zatem w konsekwencji obojętnie czy to będzie punkt, czy inna nazwa, ale kwota jednostkowa będzie wyższa.</u>
</div>
<div xml:id="div-278">
<u xml:id="u-278.0" who="#PosełEwaJanik">Na początku, kiedy dzieliliśmy projekt na rozdziały, pan minister uzasadniał to faktem, że nie chcemy, aby to w dalszym ciągu była ustawa incydentalna. Tak naprawdę tą propozycją pan minister powoduje, że ona nadal jest incydentalna, wbrew zapisom, ponieważ z półtorarocznym wyprzedzeniem nie jesteśmy w stanie – pan minister też nie, i nikt w tej sali – zagwarantować, że pula środków dzisiaj zabezpieczonych dla pracowników będzie zapewniona w roku 2009. Nie jestem w stanie zrozumieć, na podstawie czego pan przy pierwszych poprawkach mówił, że ustawa nie ma charakteru incydentalnego. To jest bardzo poważny problem, który jest nierozwiązany.</u>
</div>
<div xml:id="div-279">
<u xml:id="u-279.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Powrócę do polemiki z panem ministrem. Na ile wiarygodne jest to, co pan minister mówił, a czym wielu przekonał, że najważniejsze jest to, aby środki szły na wycenę punktów i świadczenia. Czy pan minister wie, że od 1 lipca jest utrudnione pozyskanie środków za świadczenia medyczne. W szpitalach można pozyskać środki tylko za procedury droższe. Czym to skutkuje? Tym, że trzeba pacjenta wypisać, przyjąć po dwóch miesiącach i zrobić mu drugą operację. Zatem z jednej strony zapewniacie i przekonujecie, że powinny iść środki w ramach procedur, a podejmowane działania utrudniają pozyskiwanie, a nawet zmniejszają środki, które można uzyskać z procedur medycznych.</u>
</div>
<div xml:id="div-280">
<u xml:id="u-280.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Przyznam się, że pogubiłem się, zwłaszcza w ostatnich wywodach pana posła. Ustawa mówi wyraźnie o szczególnej sytuacji i znaczeniu pieniędzy na wynagrodzenia. To nie dotyka ustawy o świadczeniach, panie pośle, w zakresie, o którym pan mówił, bo to jest całkiem inna ustawa. Ustawa o świadczeniach mówi o tym, jak są finansowane, czyli kupowane, świadczenia opieki zdrowotnej dla określonej grupy pacjentów. To jest osobna ustawa. Natomiast w tej zmianie zaproponowanej prze nas w rozdziale 4 mówimy o tym, co się będzie działo w 2009 r. To po pierwsze.</u>
<u xml:id="u-280.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Po drugie. Czy ustawa ma charakter incydentalny? Nie, bo środki finansowe, jeżeli zakład otrzyma określony kontrakt, i tak zostaną przeznaczone dla tego szpitala, czy zakładu opieki zdrowotnej. Poza tym ta ustawa zmienia również ustawę o zakładach opieki zdrowotnej, która wyraźnie mówi o tym, że wzrost kontraktu o 100 zł powoduje, że nie mniej niż 40 zł trzeba przeznaczyć na płace. I to już nie jest incydentalne. To jest przepis trwały. Jak długo? Do następnej nowelizacji, którą Sejm przyjmie. Musimy o tym pamiętać.</u>
<u xml:id="u-280.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Ta ustawa mówi również o bardzo ważnej rzeczy w stosunku do osób zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Mówi, że kwoty uzyskane z podwyżki z tego i zeszłego roku muszą być wpisane w wynagrodzenie zasadnicze, a nie tak jak niejednokrotnie bywało, w dodatek.</u>
<u xml:id="u-280.3" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Pani poseł – zwracam się do pani poseł Ewy Janik – czy jest możliwe przewidzenie, co będzie za pół roku. Nie, ponieważ szpital może się zmienić, przekształcić, może nie być zapotrzebowania na kontrakt. Nie można, w związku z tym, bez powiązania z kontraktem przekazywać środków finansowych na wzrost wynagrodzeń, jeśli szpital działać nie będzie, bo nie będzie ich komu przekazywać. W związku z tym chcemy pokazać ścieżkę wyjścia, i to wszystko. Oczywiście można w tym doszukiwać się jakichś ukrytych, niecnych celów rządu, ale będę państwu gratulować, jeśli ten niecny cel nam państwo wskażą.</u>
</div>
<div xml:id="div-281">
<u xml:id="u-281.0" who="#PosełKrzysztofGrzegorek">Panie ministrze, ja doskonale rozumiem, że to jest w ramach innych ustaw. Chciałem tylko zwrócić uwagę na wiarygodność. Na słowo musimy wierzyć. Jak można uwierzyć w to, że te środki będą w ten sposób przeznaczone, jeśli już dzisiaj mówicie coś innego. W tym jest problem – w wiarygodności.</u>
</div>
<div xml:id="div-282">
<u xml:id="u-282.0" who="#PosełEwaJanik">W świetle zaistniałej sytuacji chciałabym zwrócić się z pytaniem do przedstawicieli Biura Legislacyjnego, co by było, gdybyśmy mimo poprawek, mimo zapewniania, że ta ustawa nie jest incydentalna – a jest incydentalna, bo tak naprawdę dotyczy 2008 r. – wykreślili ten zapis, cały ten rozdział, ponieważ dzisiaj rzeczywiście nie wiemy, co będzie w 2009 r. A jednocześnie nie wolno nam – tu zwracam się zarówno do posłów, którzy składali projekt w tym zakresie, jak i do pana ministra, który popierał to rozwiązanie – zastanawiać się nad uruchomieniem podwyżek w takiej formie. Jeżeli ten krok zrobiliśmy, to jego konsekwencje istnieją i będą dotąd, dopokąd ktoś nie wymyśli lepszego systemu. Ponieważ nie jesteśmy w stanie dzisiaj go wymyślić, to potraktujmy sprawę tak, żeby zabezpieczyć interes „białego personelu” na 2008 r. I być może – mam taką nadzieję – ktoś poważniej potraktuje kwestie związane z projektami, które pański rząd, panie ministrze, miał realizować, i w obrębie roku 2008 zaproponuje rozsądne systemowe rozwiązanie problemu podwyżek płac w służbie zdrowia. Proszę, żeby pan mecenas zechciał odpowiedzieć, czy na tym etapie jest możliwe wykreślenie zmiany, nad którą w tej chwili dyskutujemy.</u>
</div>
<div xml:id="div-283">
<u xml:id="u-283.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ja dobrze zrozumiałam, pani poseł? Konkluzją, którą pani zakończyła, jest propozycja wykreślenia zmiany w art. 10f?</u>
</div>
<div xml:id="div-284">
<u xml:id="u-284.0" who="#PosełEwaJanik">Jeżeli pan mecenas uzna, że nie spowoduje to żadnych legislacyjnych perturbacji, to tak, pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-285">
<u xml:id="u-285.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie mecenasie, proszę o udzielenie wyjaśnień.</u>
</div>
<div xml:id="div-286">
<u xml:id="u-286.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Wydaje się, że można zachować epizodyczny charakter tej ustawy, dokonując pewnych redakcyjnych zmian w już przyjętych poprawkach. Trzeba by wtedy wrócić do zmiany nr 2 i przywrócić zapis na lata 2006–2008. Tego typu redakcyjnych zmian należałoby dokonać. Nie widzimy przeszkód natury legislacyjnej, żeby utrzymać przejściowy charakter tej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-287">
<u xml:id="u-287.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, jakie jest stanowisko rządu w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-288">
<u xml:id="u-288.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nic nie stoi na przeszkodzie by pozostał charakter epizodyczny ustawy i po 2008 r. nie będzie niczego – cytat z Kononowicza.</u>
<u xml:id="u-288.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tu jest wskazany, pani poseł, pewien mechanizm. Natomiast ten mechanizm się kończy. To znaczy, że wracamy do rozwiązania, które nie daje żadnych gwarancji, co między innymi było powodem protestów w służbie zdrowia. Chodziło również o zapewnienie stabilności płac.</u>
</div>
<div xml:id="div-289">
<u xml:id="u-289.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o zabranie głosu przedstawicieli strony społecznej, pana wiceprzewodniczącego Zdzisława Skwarka i panią przewodniczącą Dorotę Gardias.</u>
</div>
<div xml:id="div-290">
<u xml:id="u-290.0" who="#WiceprzewodniczącyKSOZNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Wykreślenie tego artykułu i pozostawienie ustawy tylko na rok 2008 spowoduje dalszą niepewność dotyczącą podwyżek wynagrodzeń, dalej będą dodatki i nie będzie żadnego rozwiązania długofalowego. Dlatego proponujemy, żeby w roku 2008 te środki zostały włączone do wynagrodzeń, a później jednym strumieniem płynęły do zakładów opieki zdrowotnej. Skończymy w ten sposób z rozdzielaniem i nie będziemy się co roku licytować o procenty – o ile procent będziemy zmniejszać, zwiększać i przesuwać. Istotą tego jest to, żeby te środki trafiły do zakładów opieki zdrowotnej.</u>
</div>
<div xml:id="div-291">
<u xml:id="u-291.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Można to rozumieć dwojako. Po pierwsze, jako dobrą intencję rządu, żeby były środki na 2009 r., bo nie wiadomo, co się będzie działo na scenie politycznej i czy wtedy ktokolwiek zdąży przygotować rozwiązania systemowe. Rok 2009 daje gwarancję, że przynajmniej będą mieli te pieniądze, które były przeznaczone dla pracowników w roku 2008. Jednak nie ma gwarancji podwyżki na rok 2009. W związku z tym myślimy, żeby został rok 2009, bo i tak w 2008 r., od lutego, musimy zacząć pracę. A nie wiadomo, czy będzie z kim pracować i czy dojdzie do systemowych zmian. Jest to o tyle niebezpieczne, że nie będzie tego, co mamy i znowu trzeba będzie w pośpiechu nad tym pracować.</u>
</div>
<div xml:id="div-292">
<u xml:id="u-292.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę zauważyć, że w tytule rozdziału 4 nie jest wyszczególniony tylko rok 2009, bo są wymienione również lata następne.</u>
<u xml:id="u-292.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa formalnie zgłasza poprawkę, którą poddam pod głosowanie? Pani poseł – zwracam się do pani poseł Ewy Janik – pani deklarowała, że zgłasza propozycję wykreślenia art. 10f. Czy pani podtrzymuje tę decyzję, czy ją wycofuje?</u>
</div>
<div xml:id="div-293">
<u xml:id="u-293.0" who="#PosełEwaJanik">To jest kwestia interesu związków. Obawiam się, że ten zapis jest pusty, ponieważ nie daje nic, jeżeli nie będzie przekazywanych środków na koszty podwyżek, które już zostały uruchomione. A tego dzisiaj państwu nikt nie gwarantuje.</u>
<u xml:id="u-293.1" who="#PosełEwaJanik">Proszę państwa, chciałabym być uczciwa wobec siebie i prawa, ale chciałbym również pokazać niebezpieczeństwo. Brak drugiej ścieżki finansowania nie gwarantuje środków na już funkcjonujące płace na 2009 r. Jeżeli związkom to odpowiada... Bo tak naprawdę ten zapis o tym świadczy, że nie mówi się o sposobie finansowania. Ja nie mówię o następnych podwyżkach, tylko o sposobie finansowania podwyżek już uruchomionych. Jeżeli nie ma w tej ustawie zabezpieczonego żadnego sposobu finansowania tych podwyżek w latach następnych, to istnieje niebezpieczeństwo, że w roku 2009 jednostki tych środków nie dostaną. Owszem, nie wypowiedzą płac, ale będą zmuszeni, na przykład, zwalniać pracowników, bo nie będzie środków wystarczających na utrzymanie jednostki. Przynajmniej tak to rozumiem.</u>
</div>
<div xml:id="div-294">
<u xml:id="u-294.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Szanowni państwo, wszyscy jesteśmy bardzo zmęczeni. Proszę o ciszę. Wytrzymajmy jeszcze trochę, bo za 15 minut będziemy musieli opuścić tę salę i udać się na spotkania klubowe.</u>
<u xml:id="u-294.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Mam jednak pewną uwagę. To nie strona związkowa pisze ustawy w tym Sejmie. Nie możemy się w tej chwili odwoływać do tego, pani poseł, że coś odpowiada związkom zawodowym. My, posłowie, podpisujemy się pod tym prawem. I mamy świadomość tego, że albo robimy dobrze, i przekonujemy o tym stronę związkową, niekoniecznie w tej sali, albo musimy mieć przekonanie co do tego, że ten zapis jest niebezpieczny, ale nie możemy stawiać w trudnej sytuacji strony związkowej, bo to my tworzymy prawo. Nie możemy na nich zrzucać w tej chwili odpowiedzialności za to, czy to zapiszemy tak, czy inaczej. Oczekuję od posłów konkretnych propozycji.</u>
</div>
<div xml:id="div-295">
<u xml:id="u-295.0" who="#PosełEwaJanik">Pani przewodnicząca, proszę na mnie nie krzyczeć, bo ja na wstępie, kiedy rozpoczynaliśmy prace nad tą ustawą, mówiłam, że sposób i czas, w jaki to robimy, jest nieadekwatny do wagi problemu.</u>
<u xml:id="u-295.1" who="#PosełEwaJanik">W związku z tym, pani przewodnicząca, tak naprawdę dzisiaj wybieramy między złem a złem. I ja mam wątpliwości. Mogę tę poprawkę podtrzymać, ponieważ nie wierzę, że dzisiaj ktokolwiek, cokolwiek zagwarantuje na 2009 r. Jestem zdania, że bezpieczniej będzie traktować tę ustawę jako incydentalną, bo zawsze w 2008 r. – tak jak to teraz robimy na kolanie – przedłużymy jej działania na rok 2009, aniżeli gwarantować na papierze 40-procentową podwyżkę bez środków. W tej sytuacji podtrzymuję zwój wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-296">
<u xml:id="u-296.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Drobne wyjaśnienie – techniczne. Miałam wrażenie, że to pani poseł w pewnym momencie krzyczała na mnie, a nie ja. Naprawdę jestem daleka od tego, żeby krzykiem dyscyplinować posłów.</u>
<u xml:id="u-296.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Powiem tyle, że tak naprawdę to my weźmiemy odpowiedzialność za wszystko to, co tu zapiszemy i przegłosujemy później na sali sejmowej. Wydaje mi się, że jest zgoda co do tego, że jest wyjątkowy czas i wyjątkowe tempo tworzenia tego prawa. Jednak ja państwu zadałam pytanie, czy chcą państwo dzisiaj posiedzieć dłużej, żeby jutro odbyło się drugie czytanie. Nie było ani jednego głosy sprzeciwu. W związku z tym, jeżeli już państwo zdecydowali się, żebyśmy dzisiaj pracowali w takim tempie, i w takich okolicznościach, to proszę tego nie używać jako argumentu. To nie jest w porządku.</u>
<u xml:id="u-296.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kontynuujemy dyskusję. Najpierw udzielę głosu posłom, potem panu ministrowi, a następnie stronie związkowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-297">
<u xml:id="u-297.0" who="#PosełRafałMuchacki">Patrzę na art. 10d ust. 2, gdzie na końcu zdania jest napisane: „...na wynagrodzenie zasadnicze wraz z innymi składnikami i pochodnymi od tych wynagrodzeń”. Jak więc rozumiem, to wchodzi w skład wynagrodzenia zasadniczego. Jeśli dobrze myślę, z prawnego punktu widzenia, bez zgody pracownika nie można mu odebrać uzyskanych świadczeń. A więc, w czym problem, skoro włącza się pracownikowi tę podwyżkę do zasadniczego wynagrodzenia i nikt bez jego zgody nie jest w stanie tego mu odebrać? Jak to wygląda z prawnego punktu widzenia?</u>
</div>
<div xml:id="div-298">
<u xml:id="u-298.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Według mnie wygląda to tak jak w każdym zakładzie opieki zdrowotnej – można wymówić warunki płacy i pracy. Tak to wygląda. Zapis jest zapisem, jest wprowadzony w grupę, ale nie ma żadnej świętości. Nawet pańską umowę o pracę, panie pośle, gdyby pan był zatrudniony na czas nieokreślony, zawsze można rozwiązać. Tak wynika z mojego doświadczenia, ale może się mylę.</u>
<u xml:id="u-298.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Głos zabierze pan mecenas. Panie mecenasie, jak pan interpretuje ten zapis. Czy to jest pewnego rodzaju zabezpieczenie dla pracowników, czy nie?</u>
</div>
<div xml:id="div-299">
<u xml:id="u-299.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Jest dokładnie tak, jak mówiła pani przewodnicząca.</u>
</div>
<div xml:id="div-300">
<u xml:id="u-300.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Teraz zabierze głos pan minister, potem przedstawiciele strony związkowej i pewnie będziemy kończyć, bo za chwilę zaczną się posiedzenia klubów.</u>
</div>
<div xml:id="div-301">
<u xml:id="u-301.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proszę państwa, oczywiście można krytykować każdą ustawę, ale jest to pierwsza ustawa w polskim prawodawstwie, która w jakikolwiek sposób ingeruje w system budowania wynagrodzeń w zakładach opieki zdrowotnej. Jest również inna ustawa, dotycząca negocjacyjnego kształtowania wynagrodzeń, która mówi o trzech czy czterech procentach – Komisja Trójstronna wyznacza współczynnik. Ta ustawa reguluje to w inny sposób. I nie byłaby możliwa w zakładach opieki zdrowotnej podwyżka większa niż zakłada wskaźnik, który określa Komisja Trójstronna. To po pierwsze. Ja rozumiem, że to może być bardziej lub mniej udolne. To jest oczywiste.</u>
<u xml:id="u-301.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Po drugie, mówimy o dwóch sprawach związanych z rozdziałem 4. Istotny jest art. 10f ust. 1, który trzeba czytać razem z art. 10g. Jest to zobowiązanie Narodowego Funduszu Zdrowia wobec świadczeniodawcy, a następnie świadczeniodawcy, ale nie wobec związków zawodowych, tylko pracowników.</u>
<u xml:id="u-301.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Czy można zachować charakter incydentalny ustawy? Powiedziałem, że można. Jednak wtedy – jeżeli ustawodawca będzie ingerować w system kształtowania wynagrodzeń w zakładach opieki zdrowotnej – Sejm będzie musiał napisać nową ustawę. To jest możliwe zawsze. Natomiast my proponujemy pewnego rodzaju gwarancje, które zapewniają pracownikom zakładów opieki zdrowotnej wzrost wynagrodzeń niezależnie od przepisów ustawy o negocjacyjnym kształtowaniu wynagrodzeń, zgodnie z którą Komisja Trójstronna określa procent podwyżki. Nie wiem, ile procent jest w tym roku. Słyszę, że 3,4%. Przyznaję, że to może być nieudolne, ale jest to pierwsza tego typu ustawa. Nigdy takiej ustawy nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-302">
<u xml:id="u-302.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłaszała się pani przewodnicząca Dorota Gardias.</u>
</div>
<div xml:id="div-303">
<u xml:id="u-303.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Wszystko, co chciałam powiedzieć, wyraził pan minister. Dziękuję za udzielenie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-304">
<u xml:id="u-304.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-305">
<u xml:id="u-305.0" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Rozumiem intencje państwa posłów, i po części się z nimi zgadzam. Jeżeli jednak zakończymy działanie ustawy na 31 grudnia 2008 r., to pracodawcy, którzy już włączyli te podwyżki w wynagrodzenie zasadnicze aneksem do umowy do 31 grudnia 2007 r., przedłużą go tylko na rok. Nie będą dawać możliwości, że umowa o pacę w części dotyczącej wynagrodzenia zasadniczego będzie na stałe. A w ustawie jest jednak większa gwarancja. Mówiliśmy o tym w trakcie różnych spotkań i prac.</u>
<u xml:id="u-305.1" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">To, co jest w tej ustawie, nie jest dla nas szczytem marzeń. Chcemy dalej rozmawiać na temat systemowych rozwiązań dotyczących zasad wynagradzania pracowników ochrony zdrowia, ale na ten moment jest to wariant w miarę satysfakcjonujący.</u>
</div>
<div xml:id="div-306">
<u xml:id="u-306.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym zwracam się do pani poseł Ewy Janik, czy podtrzymuje, czy wycofuje swój wniosek dotyczący wykreślenia art. 10f.</u>
</div>
<div xml:id="div-307">
<u xml:id="u-307.0" who="#PosełEwaJanik">Pani przewodnicząca, właśnie dlatego tak ważne było dla mnie stanowisko związkowców. Ja nie piszę ustawy dla związkowców. Jak powiedziałam, jest to wybór między złem a złem. Państwo mają zaufanie do tego, że w ciągu następnego roku sprawa zostanie uregulowana w rozumieniu szerszej reformy. W tej sytuacji, jeśli państwa to satysfakcjonuje, wycofuje tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-308">
<u xml:id="u-308.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Dziękuję, pani poseł.</u>
<u xml:id="u-308.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę państwa, za pół godziny rozpocznie się rozpatrywanie na sali sejmowej punktów dotyczących naszej wczorajszej pracy, czyli trzech projektów ustaw i poprawek senackich. Poza tym za kilka minut zaczynają się posiedzenia klubów. W związku z tym za chwilę przegłosujemy ostatnią zmianę w tej części posiedzenia.</u>
<u xml:id="u-308.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jednak teraz musimy podjąć decyzję, czy po rozpatrzeniu w sali sejmowej naszych punktów wracamy do pracy nad ustawą, czy odkładamy ją do jutra, co skutkuje tym, że nie będzie drugiego czytania na tym posiedzenia Sejmu. Proszę stałych członków Komisji o decyzję w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-308.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Kto jest za powrotem na tę salę po skończeniu obrad plenarnych i pracą do końca nad tym projektem ustawy?</u>
<u xml:id="u-308.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 15 głosach za, braku przeciwnych i wstrzymujących się, opowiedziała się za kontynuacją posiedzenia Komisji po skończeniu obrad plenarnych.</u>
<u xml:id="u-308.5" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Informuję, że zaraz po zakończeniu rozpatrywania naszych punktów na sali plenarnej – a będzie to godzina 1.00 w nocy – zapraszam państwa do sali 24 w celu kontynuowania prac nad tym projektem ustawy.</u>
<u xml:id="u-308.6" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o jeszcze chwilę cierpliwości.</u>
<u xml:id="u-308.7" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę dotyczącą art. 10f w treści zaproponowanej w przedłożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-308.8" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę dotyczącą art. 10f w treści zaproponowanej w przedłożeniu rządowym.</u>
<u xml:id="u-308.9" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przerywam posiedzenie Komisji. Będziemy je kontynuować po rozpatrzeniu punktów medycznych na sali sejmowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-309">
<u xml:id="u-309.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Pani przewodnicząca, nie chciałabym, żebyśmy się rozstawiali po informacji, że spotykamy się z powrotem o godzinie 1.00, ponieważ nastąpiło przyspieszenie prac, i być może będzie to godzina 22.00. Mówię to dlatego, że nasi goście przyjdą na godzinę 1.00, a my moglibyśmy zacząć wcześniej.</u>
</div>
<div xml:id="div-310">
<u xml:id="u-310.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że możliwe jest przyspieszenie prac. W związku z tym zaraz po skończeniu rozpatrywania punktów na sali sejmowej spotykamy się w sali 24.</u>
<u xml:id="u-310.1" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
<u xml:id="u-310.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Spotykamy się po przerwie. Są obecni przedstawiciele Narodowego Funduszu Zdrowia i Ministerstwa Zdrowia. Mamy kworum. Możemy zaczynać.</u>
<u xml:id="u-310.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jak państwo pamiętają, zakończyliśmy pracę na zmianie 10f. Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany dotyczącej art. 10g. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-311">
<u xml:id="u-311.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Zmiana polegająca na dopisaniu art. 10g mówi o tym, jak przekazywać środki finansowe w roku 2009 i w latach następnych. Rozpoczęliśmy nowy rozdział właśnie pod tym tytułem.</u>
<u xml:id="u-311.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 10g dotyczy między innymi spraw w rodzaju świadczenie podstawowej opieki zdrowotnej. Ta zmiana została wynegocjowana. Sądzę, że będzie ona korelować z wcześniej przyjętymi zmianami.</u>
</div>
<div xml:id="div-312">
<u xml:id="u-312.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości ma uwagi dotyczące tej zmiany? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-312.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę dotyczącą art. 10g w treści zawartej w projekcie rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-312.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła tę zmianę.</u>
<u xml:id="u-312.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do rozpatrzenia zmiany dotyczącej art. 10h. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-313">
<u xml:id="u-313.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 10h jest częścią rozdziału 5, który dotyczy kontroli wykonywania przez świadczeniodawców obowiązków nałożonych ustawą, czyli sposobu realizacji tej podwyżki. Rozdział ten mówi również o tym, kto jest uprawniony do kontrolowania wydawania tych specjalnie znaczonych środków finansowych, również tych, które są przeznaczane na ten cel z bieżącego wzrostu kontraktu.</u>
<u xml:id="u-313.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">W ustawie-matce wskazaliśmy Narodowy Fundusz Zdrowia, który ma obowiązek kontroli. Dodatkowo, po konsultacji ze stroną związkową, wskazaliśmy, że funkcje kontrolne może i powinna wykonywać Państwowa Inspekcja Pracy.</u>
<u xml:id="u-313.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Co prawda, mogą pojawić się różnego rodzaju głosy dotyczące tego, czy Państwowa Inspekcja Pracy jest do tego typu działań upoważniona, ale musimy pamiętać, że niedawno zmieniono ustawę o Państwowej Inspekcji Pracy i w części obowiązków tej Inspekcji mieszczą się również kontrole sposobu wywiązania się z obowiązków. Jest to dodatkowy element kontrolny poza Narodowym Funduszem Zdrowia.</u>
</div>
<div xml:id="div-314">
<u xml:id="u-314.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy ktoś z państwa posłów chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
</div>
<div xml:id="div-315">
<u xml:id="u-315.0" who="#PosełDamianRaczkowski">Jestem zdziwiony. Moje zdziwienie nie mija od momentu, kiedy po raz pierwszy przeczytałem przepisy proponowanych rozdziałów 5 i 6. Pierwsza myśl, jaka przyszła mi do głowy, to taka, że muszą mieć państwo w resorcie ogromne braki, jeśli chodzi o prawników i że warto zwiększyć wydatki w tym zakresie. Powiem, dlaczego.</u>
<u xml:id="u-315.1" who="#PosełDamianRaczkowski">Miałem zaszczyt odbyć aplikację inspektora pracy. Pracowałem przez pewien czas jako inspektor pracy, w związku z czym musiałem zapoznać się ze wszystkimi aktami prawnymi, na podstawie których Państwowa Inspekcja Pracy wykonuje swoje obowiązki. Jest ich sporo, poza kwestiami wynikającymi z Kodeksu pracy.</u>
<u xml:id="u-315.2" who="#PosełDamianRaczkowski">Powiem w ten sposób, że tak absurdalnych kompetencji Państwowa Inspekcja Pracy nie ma wiele, jeżeli w ogóle ma aż tak daleko idące. Zgadzam się z panem ministrem, że po ostatnich nowelizacjach jest możliwość wprowadzenia takiego instrumentu kontroli, ale w tym przypadku wydaje się to być naprawdę nieuzasadnione. Równie dobrze byłoby wprowadzić Policję albo inne służby do tego, żeby ścigały i baczyły na to, aby kierownicy jednostek wprowadzali w życie podwyżki, o których traktuje ta ustawa.</u>
<u xml:id="u-315.3" who="#PosełDamianRaczkowski">Może w takim razie pójdźmy dalej, i wprowadźmy sankcję dotyczącą organów prowadzących. Ukażmy starostę, marszałka czy prezydenta za to, że nie są w stanie wywrzeć nacisku ani zadbać o to, aby kierownik zakładu pracy podlegający organowi prowadzącemu takie przepisy wprowadzał. Po co tylko kara grzywny? Wprowadźmy karę pozbawienia wolności.</u>
<u xml:id="u-315.4" who="#PosełDamianRaczkowski">Przepraszam za może trochę za daleko idące konkluzje, ale mówię otwarcie i szczerze o tym, co mi przyszło do głowy, po tym, kiedy to przeczytałem i zastanowiłem się nad tym.</u>
<u xml:id="u-315.5" who="#PosełDamianRaczkowski">Namawiam państwa do tego, żebyśmy po zapoznaniu się z opinią Biura Legislacyjnego na ten temat, która przynajmniej w części jest spójna z moim tokiem rozumowania, wykreślili te rozdziały, bo narazimy się na śmieszność na posiedzeniu Sejmu.</u>
<u xml:id="u-315.6" who="#PosełDamianRaczkowski">Jak to sobie państwo wyobrażają, poza kwestią, taką, że Państwowa Inspekcja Pracy naprawdę nie posiada takich obowiązków w swoich kompetencjach, co kwestionuje – możemy to przeczytać w ocenie skutków regulacji – Główny Inspektor Pracy w piśmie z 17 sierpnia 2007 r.? To naprawdę nie ma sensu. Uważam, że kara grzywny dla dyrektora szpital, który nie wprowadzi tych podwyżek, jest niezbyt przemyślanym rozwiązaniem.</u>
<u xml:id="u-315.7" who="#PosełDamianRaczkowski">Moja konkluzja jest następująca. Chciałbym namówić państwa posłów do tego, żebyśmy wykreślili rozdział 5 art. 10h ust. 1 i 2, rozdział 6 art. 10i ust. 1 i 2, zrezygnowali z wprowadzenia do ustawy art. 67b ust. 1 pkt 2 i całego ust. 2.</u>
<u xml:id="u-315.8" who="#PosełDamianRaczkowski">Uważam, że wprowadzanie ustawowego zapisu, czy obowiązku dla organu prowadzącego, który poległaby na tym, że prezydent, starosta lub marszałek musieliby rozwiązać umowę o pracę z kierownikiem zakładu pracy, dyrektorem, który jest odpowiedzialny za funkcjonowanie danej jednostki, w momencie, kiedy nie wprowadzi zapisów ustawy w życie, to również jest rozstrzygnięcie za daleko idące. Wydaje się, że organ prowadzący ma dobrą ocenę doboru osób na te stanowiska. Zwykle korzysta ze stosunku pracy – powołanie, więc odwołanie nie jest problemem w takich sytuacjach. Organ prowadzący spokojnie sobie poradzi z wywarciem wpływu na kierownika jednostki, który – załóżmy – nie będzie chciał podporządkować się przepisom ustawy. Jednak nie mieszajmy w to Państwowej Inspekcji Pracy, bo narazimy się na śmieszność.</u>
<u xml:id="u-315.9" who="#PosełDamianRaczkowski">Proszę przedstawicieli Biura Legislacyjnego o wypowiedzenie się w tej kwestii. Pytam, jak oceniają wystąpienie Głównego Inspektora Pracy i przepisy, które resort przygotował.</u>
</div>
<div xml:id="div-316">
<u xml:id="u-316.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Nie chcemy dokonywać merytorycznej oceny tego rozwiązania. Zatem jeżeli chodzi o art. 10h, pozwolimy sobie uchylić się przed odpowiedzią.</u>
<u xml:id="u-316.1" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Natomiast z legislacyjnego punktu widzenia mamy wątpliwości do art. 10i ust. 2, jeżeli chodzi o tryb ścigania wykroczeń. Takie odesłanie do ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy sprawia, że tak naprawdę nie wiadomo, w jakim trybie ma się to odbywać.</u>
<u xml:id="u-316.2" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Jeżeli chodzi o art. 10h – jak mówiłem – nie chcemy się merytorycznie wypowiadać. Można się natomiast zastanowić, jeżeli Komisja przychyliłaby się do takiej propozycji, czy nie powinny za tym iść określone zmiany w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy. Ale to uwaga z legislacyjnego punktu widzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-317">
<u xml:id="u-317.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie muszę przypominać, że każde przedłożenie rządowe podlega uzgodnieniu. Część uzgodnień należy do Państwowej Inspekcji Pracy. Rozumiem, znając rzeczywistość, jeśli chodzi o polskie instytucje związane z rządem, że one uchylają się od dodatkowych zadań. Takie zadania w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy są dookreślone. Państwowa Inspekcja Pracy ma katalog otwarty i pewne zadania, panie pośle, może wykonywać. To, że prezes Inspekcji protestuje, to wiem, ale robi to nieformalnie. Miał taką możliwość w czasie prac międzyresortowych, również w czasie pracy Komitetu Stałego Rady Ministrów oraz Rady Ministrów – mógł artykułować swoje wątpliwości. To wszystko.</u>
</div>
<div xml:id="div-318">
<u xml:id="u-318.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Jestem trochę zdziwiona wystąpieniem pana posła, ponieważ śledziłam powstawanie nowej ustawy o Państwowej Inspekcji Pracy. Była to ustawa prezydencka. Wyraźnie mówiła o tym, że w przypadku niewypłacania pensji zakład może być pociągnięty do odpowiedzialności. Przecież obiekt służby zdrowia – szpital, przychodnia – to również zakład pracy zbiorowej. Chodzi o przypadek niewypłacenia, nieznalezienia pieniędzy na opłaty. To było przedmiotem dyskusji, bo kiedy wiele zakładów upadało, płacono ludziom grosze – jedną czwartą czy jedną piątą pensji. W takim przypadku Państwowa Inspekcja Pracy jak najbardziej ma prawo reagować i karać dyrekcję zakładu za to, że nie wywiązuje się ze swoich obowiązków.</u>
</div>
<div xml:id="div-319">
<u xml:id="u-319.0" who="#PosełDamianRaczkowski">Chciałbym prosić pana ministra, żeby rozszerzył swoją wypowiedź i powiedział, jak nieformalnie główny inspektor pracy próbuje wyrazić swoje niezadowolenie z ustawy. Ja na pewno nie jestem osobą, do której ktokolwiek z Inspekcji kierował swoje wątpliwości dotyczące tego aktu. Rozumiem jednak, że jakieś informacje pan minister posiada. Gdyby pan minister zechciał się nimi z nami podzielić, byłbym zobowiązany.</u>
<u xml:id="u-319.1" who="#PosełDamianRaczkowski">Odpowiadając na wątpliwości pani poseł Mirosławy Masłowskiej, powiem, że pani poseł ma rację, jako że mylimy tutaj dwie kwestie. Przede wszystkim chodzi o obowiązek wypłaty wynagrodzenia, który jest wprowadzony. Wysoka Izba faktycznie przyjęła możliwość karania wyższymi kwotami – rozszerzyła te kompetencje do wysokości kwot, którymi można ukarać pracodawcę niewywiązującego się z obowiązku zapłaty wynagrodzenia. Jednak tutaj chodzi o coś innego. Przerzuca się na dyrektorów szpitali, kierowników jednostek, obowiązek wprowadzania w życie przepisów ustawy. Idziemy aż tak daleko. Tak naprawdę to oni będą obarczeni ciężarem, aby ustawa o przekazaniu środków finansowych świadczeniodawcom na wzrost wynagrodzeń weszła w życie, a jeżeli nie, to ukarze się ich, jeśli to nie zostanie wprowadzone. Przecież jest to rozwiązanie, delikatnie mówiąc, zbyt daleko idące. Nie mieszajmy tutaj tych dwóch pojęć, bo dyrektorzy szpitali, którzy nie dokonają wypłaty wynagrodzeń pracownikom, tak czy inaczej będą podlegać odpowiedzialności, kontroli Państwowej Inspekcji Pracy i wszystkim sankcjom związanym z niewywiązywaniem się z tego obowiązku. W moim przekonaniu, jest to za daleko idący przepis.</u>
</div>
<div xml:id="div-320">
<u xml:id="u-320.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zanim udzielę głosu pani poseł Ewie Janik, mam pytanie do pana ministra, bo ja to zrozumiałam trochę inaczej niż mój kolega klubowy. Rozumiem, że kara będzie wtedy, kiedy dyrektor nie przeznaczy na podwyżki pieniędzy skierowanych do zakładu na podwyżki, natomiast nie będzie z mocy tych przepisów odpowiadać za to, czy te pieniądze wpłyną i podwyżki będą. To działa tylko w tym zakresie, że karzemy dyrektora, jeśli mimo przepisów ustawy pieniądze, które są znaczone, przeznaczy na coś innego. Czy ja dobrze rozumiem, panie ministrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-321">
<u xml:id="u-321.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Dobrze.</u>
</div>
<div xml:id="div-322">
<u xml:id="u-322.0" who="#PosełEwaJanik">Proszę państwa, znowu wpadamy z jednej skrajności w drugą. Przecież mówimy praktycznie tylko o roku 2008. Ustaliliśmy to chwilę temu. Spec ścieżka ma funkcjonować tylko w 2008 r. Potem jest kwestia związana z tym, że „biały personel” ma gwarancję 30% już osiągniętej podwyżki, ale nie mówimy o spec środkach. Będzie normalny kontrakt podpisany w wielkości x, czy x plus 100. Jak państwo zechcą wtedy udowodnić, że dyrektor ze środków przeznaczonych na płace to wykonał, czy nie wykonał. Mówimy o jakichś abstrakcjach. Mówimy tylko o jednym roku.</u>
<u xml:id="u-322.1" who="#PosełEwaJanik">Mało tego. Nie wyręczajmy ustawowo wszystkich. Przecież jeżeli panie ze związków zawodowych potrafią zorganizować protest, który wstrząsa całym krajem, to czy wyobrażają państwo sobie, że pracownicy zakładu pracy nie zawiadomią Państwowej Inspekcji Pracy, jeżeli dyrektor złamie tę ustawę? Czy to musi być dodatkowo zapisane? A po co? Prawo tworzy się logicznie. Nie zapisuje się tego, co funkcjonuje w innych ustawach. Bierzmy wszyscy – poza załatwianiem merytorycznych spraw – odpowiedzialność za jakość. Przecież my się kompromitujemy prawem, które tu tworzymy.</u>
</div>
<div xml:id="div-323">
<u xml:id="u-323.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Myślę, że obecne tu panie wolałyby pracować niż organizować strajki i zawiadamiać Państwową Inspekcję Pracy. Taka jest moja opinia. Mówię to o sobie, gdybym pracowała w swoim zawodzie.</u>
<u xml:id="u-323.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jednak w dalszym ciągu mam wątpliwości. Proszę mi powiedzieć, czy rzeczywiście miałam rację pytając o to, czy dyrektor może albo nie w pełni zrealizować ten przepis i dać na podwyżki tylko część tego, co jest zapisane, albo w ogóle nie dać i przeznaczyć na coś innego – i wtedy podlega karze, o której mówiliśmy przy tym zapisie, czy generalnie go karzemy nawet wtedy, kiedy pieniądze na podwyżkę nie trafią do placówki.</u>
</div>
<div xml:id="div-324">
<u xml:id="u-324.0" who="#PosełBeataMałeckaLibera">Postaram się chociaż częściowo odpowiedzieć na to pytanie. Otóż dyrektor, tak naprawdę, może wszystko, ale podlega kontrolom. I musi realizować ustawy, zgodnie z tym, jak one są zapisane. Więc tego typu dodatkowy artykuł jest takim uszczegółowieniem, że zapętlimy się tak, że dyrektor nic nie będzie mógł, tylko będzie czytał ustawę i patrzył, kto i z której strony mu „dowali”.</u>
</div>
<div xml:id="div-325">
<u xml:id="u-325.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Po raz ostatni zabierze głos pan poseł Damian Raczkowski, potem pani przewodnicząca Dorota Gardias.</u>
<u xml:id="u-325.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, zanim przekaże panu głos, mam propozycję. Możemy się do rana przekonywać. Jeżeli pan poseł jest do swoich racji przekonany, proszę od razu o wniosek formalny, nad którym będziemy głosować. Chciałbym, żeby każdą następną wypowiedź konkludować wnioskiem lub propozycją poprawki. Dobrze?</u>
</div>
<div xml:id="div-326">
<u xml:id="u-326.0" who="#PosełDamianRaczkowski">Oczywiście, pani przewodnicząca, będę mówić krótko.</u>
<u xml:id="u-326.1" who="#PosełDamianRaczkowski">Na przykładzie Podlasia powiem, że ostatnio, przy okazji debaty, kiedy rozmawialiśmy o problemach w ochronie zdrowia, powiedziałem, że pan minister Zbigniew Religa podaje nieprawdziwe dane, mówiąc o tym, że 30% wyniosła podwyżka w całym kraju dla „białego personelu”. Na Podlasiu było to średnio 22–23%. Powiem też, że dyrektorzy chętnie przekazaliby wyższe kwoty na wynagrodzenia pracowników, ale nie mogli tego zrobić, bo środki, które wpłynęły do ich zakładów, były zbyt niskie.</u>
<u xml:id="u-326.2" who="#PosełDamianRaczkowski">Są też takie sytuacje – chyba każdy się nimi zetknął – że szpital, czy dyrektor szpitala, ma postępowanie układowe, wierzycieli, z którymi zawarł umowę o tym, jak się będzie rozliczać. Co będzie, jeżeli Narodowy Fundusz Zdrowia przekaże za mało pieniędzy? Wtedy stworzymy taki mechanizm, że dyrektor i tak będzie musiał przekazać te pieniądze na podwyżki, a jeżeli będzie jakiś brak, to wtedy – jak rozumiem – organ prowadzący musi uzupełnić kwoty. Nie wiem, może się mylę.</u>
<u xml:id="u-326.3" who="#PosełDamianRaczkowski">Chciałbym zakończyć przypomnieniem mojego wniosku formalnego o to, żeby wykreślić rozdziały 5 i 6 i zrezygnować z wprowadzenia do ustawy pkt 2 w art. 67b ust. 1 i całego ust. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-327">
<u xml:id="u-327.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-328">
<u xml:id="u-328.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Trudno mi dyskutować nad pewnymi faktami. Jeśliby dyrektorzy byli tacy wspaniali i trzymali się przepisów prawa, to po co tworzylibyśmy takie prawo. Po co tworzylibyśmy ustawę incydentalną, a teraz, na skutek bardzo trudnych negocjacji ze stroną społeczną, jakby nowelizowali i wskazywali nowe kierunki?</u>
<u xml:id="u-328.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Poziom zaufania personelu medycznego, zwłaszcza pielęgniarek i położnych, w stosunku do dyrektorów szpitali jest bliski albo równy zeru. Z tego wynikają tego typu obostrzenia i obowiązki nakładane na dyrektora plus konieczność jego kontroli.</u>
<u xml:id="u-328.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Właściwie tyle mam do powiedzenia. Niech panie ze związków zawodowych przytoczą fakty, powiedzą, co się w szpitalach dzieje.</u>
<u xml:id="u-328.3" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Na dzisiaj, z mocy prawa, dyrektor jest pracodawcą i właściwie może się kierować albo układem zbiorowym, jeżeli jest podpisany w zakładzie pracy, albo przynajmniej – taki jest przepis – regulaminem zatrudniania i wynagradzania. Nie ma nic innego. I będzie czyściutki jak łza. Gdyby poziom zaufania pielęgniarek, położnych i innej części personelu do dyrektorów był taki, o jakim pan poseł mówił, to pewnie nie pisalibyśmy tego typu ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-329">
<u xml:id="u-329.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Proszę państwa, w pierwszej wersji, w rozmowach prowadzonych w trudnym okresie, też przygotowaliśmy poprawkę polegającą na wykreśleniu z projektu Państwowej Inspekcji Pracy, ale podaliśmy jako stronę kontrolną Narodowy Fundusz Zdrowia. I wtedy strona rządowa nas przekonała. Gdzie przepisy są złe, tam się nam nie podobają. Jednak w tym przypadku strona związkowa ma duże doświadczenie, z którego wynika, że inspekcje na różnych terenach inaczej pracują.</u>
<u xml:id="u-329.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Proszę zauważyć, że ustawa-matka mówi nawet, że związki zawodowe z dyrektorem biorą udział w negocjacjach. Nawet to było zapisane 1,5 roku temu. Tutaj przyznam rację stronie rządowej, ponieważ w zakładach pracy zdarzają się o różne sytuacje.</u>
<u xml:id="u-329.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W tej sali zasiadają dyrektorzy, który mają ogromną wiedzę. Posłowie, którzy byli dyrektorami. Może dlatego państwo nie do końca to rozumieją. Jednak w Polsce mamy do czynienia z różnymi dyrektorami i sytuacjami. Skargi do Państwowej Inspekcji Pracy wpływały, ale pan dyrektor wiedział, ze ma karę do 5000 zł, w związku z tym wolał zapłacić 5000 zł aniżeli dać na to, czy na tamto 20.000 zł. W większości mamy więc złe doświadczenia. Moja organizacja popiera to, co jest zapisane w projekcie rządowym.</u>
</div>
<div xml:id="div-330">
<u xml:id="u-330.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie pośle, w takim razie jeszcze raz poproszę pana o sformułowanie swojego wniosku, który poddam pod głosowanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-331">
<u xml:id="u-331.0" who="#PosełDamianRaczkowski">Proponuję, żebyśmy wykreślili cały rozdział 5, w rozdziale 6 wykreślili art. 10i ust. 1 i 2, w art. 2, który dotyczy ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, skreślili pkt 2 w art. 67b ust. 1 w brzmieniu: „Państwowa Inspekcja Pracy na zasadach określonych w ustawie...”, itd., i cały ust. 2 w brzmieniu: „W przypadku naruszenia przez kierownika samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej wykonania obowiązku, o którym mowa w art. 59a...”, po czym następuje sankcja wypowiedzenia umowy o pracę dyrektorowi. Pozostawilibyśmy w art. 67b ust. 1, który brzmiałby: kontrolę wykonywania obowiązku, o którym mowa w art. 59a, przeprowadza podmiot, który utworzył zakład”.</u>
</div>
<div xml:id="div-332">
<u xml:id="u-332.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie mecenasie, czy mogę prosić o pomoc. Zrozumiałam, że we wniosku pana posła Damiana Raczkowskiego chodzi o wykreślenie rozdziału 5 w całości z konsekwencjami, wykreślenie rozdziału 6 w całości, a w art. 2, w art. 67b ust. 1 pkt 2 i ust. 2. Czy to wszystko?</u>
</div>
<div xml:id="div-333">
<u xml:id="u-333.0" who="#PosełDamianRaczkowski">Pani przewodnicząca, przepraszam, ale konsekwencją mojego wniosku powinno być również skreślenie art. 70j na str. 12. Rozumiem, że to będzie wykreślenie całego działu Va o tytule „Przepis karny”.</u>
</div>
<div xml:id="div-334">
<u xml:id="u-334.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy to się zgadza, panie mecenasie? Tak. Dziękuję.</u>
<u xml:id="u-334.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym poddam pod głosowanie wniosek, który polega na tym, aby wykreślić cały rozdział 5 i cały rozdział 6, a w art. 2, w art. 67b ust. 1 wykreślić pkt 2 i ust. 2, natomiast w art. 70j cały dział Va.</u>
<u xml:id="u-334.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, proszę o opinię.</u>
</div>
<div xml:id="div-335">
<u xml:id="u-335.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Jako przedstawiciel rządu nie podzielam tego wniosku i proponuję, żeby utrzymać te przepisy w takim brzmieniu, w jakim są zawarte w projekcie, bo zostały ustalone w żmudnych negocjacjach ze stroną społeczną.</u>
</div>
<div xml:id="div-336">
<u xml:id="u-336.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem poprawki zgłoszonej przez pana posła Damiana Raczkowskiego?</u>
<u xml:id="u-336.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 6 głosach za, 8 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, odrzuciła tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-336.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Powinniśmy teraz poddać pod głosowanie całą zmianę nr 5. Mam jednak pewną wątpliwość, panie ministrze. Cała daleko idąca poprawka pana posła została odrzucona, ale co z sugestią ze strony Biura Legislacyjnego dotyczącą rozdziału 6 art. 10i ust. 2. Pan mecenas zgłaszał w tym zakresie konkretne wątpliwości.</u>
</div>
<div xml:id="div-337">
<u xml:id="u-337.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie podzielamy tych wątpliwości. W ustawie istnieją określone możliwości dotyczące Państwowej Inspekcji Pracy.</u>
</div>
<div xml:id="div-338">
<u xml:id="u-338.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła całą zmianę nr 5 w treści zawartej w przedłożeniu rządowym. Słyszę sprzeciw.</u>
<u xml:id="u-338.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem zmiany nr 5?</u>
<u xml:id="u-338.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 9 głosach za, 6 przeciwnych i 2 wstrzymujących się, przyjęła tę zmianę.</u>
<u xml:id="u-338.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omawiania zmiany nr 6. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-339">
<u xml:id="u-339.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Zmiana nr 6 dotyczy załącznika w przepisach końcowych. Rozumiem, że część tego załącznika została przegłosowana – pkt 3 otrzymuje brzmienie: „Lecznictwo szpitalne – 0,65”. Nie ma lit. a) i b), ale jest nie przegłosowana lit. b) dotycząca lecznictwa uzdrowiskowego ze wskaźnikiem 0,40.</u>
</div>
<div xml:id="div-340">
<u xml:id="u-340.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów lub zaproszonych gości chciałby zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-341">
<u xml:id="u-341.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Chciałabym uściślić, że zmiana nr 6 dotyczy kwestii redakcyjnej – oznaczenia pewnych przepisów jako końcowych. Pan minister mówił o zmianie nr 7. Zmiana nr 6 jest czysto redakcyjna. Natomiast rzeczywiście ze zmiany nr 7 pozostała do przegłosowania tylko lit. b).</u>
</div>
<div xml:id="div-342">
<u xml:id="u-342.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Proponowałbym, żeby poddać pod głosowanie zmianę nr 6 jako wyłącznie redakcyjną, a o zmianie nr 7 już mówiłem.</u>
</div>
<div xml:id="div-343">
<u xml:id="u-343.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6 w treści zawartej w przedłożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-343.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 6.</u>
<u xml:id="u-343.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do zmiany nr 7. Jak już państwo wiedzą, wcześniejsza poprawka skutkuje tym, że lit. a) została wykreślona. Pozostaje tylko lit. b), która – jak rozumiem – stanie się lit. a). Czy tak, pani mecenas?</u>
</div>
<div xml:id="div-344">
<u xml:id="u-344.0" who="#LegislatorUrszulaSęk">Nie będzie w ogóle liter, tylko – tak jak w poprawce – „Lecznictwo uzdrowiskowe – 0,40%”.</u>
</div>
<div xml:id="div-345">
<u xml:id="u-345.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są zastrzeżenia do takiego zapisu? Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-345.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7 w zaproponowanej treści. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-345.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła zmianę nr 7.</u>
<u xml:id="u-345.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Ponieważ zakończyliśmy pracę nad art. 1, pozostaje nam jeszcze art. 2. Proponuję, żebyśmy w tej chwili zgłosili ewentualne zastrzeżenia do art. 1. Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-345.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 1 z naniesionymi poprawkami. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-345.5" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 1 z naniesionymi poprawkami.</u>
<u xml:id="u-345.6" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 2. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-346">
<u xml:id="u-346.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 2 dotyczy zmiany innej ustawy – nie incydentalnej ustawy z 22 lipca 2006 r., ale ustawy o zakładach opieki zdrowotnej.</u>
<u xml:id="u-346.1" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">O czym ten artykuł mówi? Wprowadza on zasadę, że w przypadku wzrostu kwoty zobowiązania Narodowego Funduszu Zdrowia, co w języku bardziej przystępnym oznacza wzrost kontraktu, dyrektor samodzielnego zakładu opieki zdrowotnej jest zobowiązany do przeznaczenia nie mniej niż 40% kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie, na wzrost wynagrodzeń. Konsekwencją jest ust. 2, 3, 4, 5 i 6, które dokładnie określają, jak dyrektor ma tego dokonać i z kim to uzgadniać – z organizacjami związkowymi.</u>
<u xml:id="u-346.2" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Oczywiste jest, że art. 59a należy głosować łącznie z art. 59b, ponieważ eliminuje przepisy ustawy o negocjacyjnym systemie kształtowania przyrostu przeciętnych wynagrodzeń u przedsiębiorców, a więc w zakładach opieki zdrowotnej, które będą podlegać regulacjom niniejszej ustawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-347">
<u xml:id="u-347.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Panie ministrze, rozumiem, że pan odniósł się do obu zmian w art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-348">
<u xml:id="u-348.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-349">
<u xml:id="u-349.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zwracam się do państwa posłów i zaproszonych gości z pytaniem, czy ktoś chciałby zabrać głos w dyskusji w sprawie dwóch zmian zawartych w art. 2. Nikt się nie zgłasza.</u>
<u xml:id="u-349.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 2 w treści zawartej w przedłożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-349.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
</div>
<div xml:id="div-350">
<u xml:id="u-350.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Pani przewodnicząca, zgłaszałam się wcześniej...</u>
</div>
<div xml:id="div-351">
<u xml:id="u-351.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przepraszam, pani przewodnicząca, nie zauważyłam. Czy pani chciałaby zabrać głos w sprawie tego, co już przegłosowaliśmy?</u>
</div>
<div xml:id="div-352">
<u xml:id="u-352.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Tak.</u>
</div>
<div xml:id="div-353">
<u xml:id="u-353.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W takim razie radziłabym, aby pani swoje sugestie przedstawiła komuś z posłów, kto może wnieść poprawkę, jeśli jest to istotne. Inaczej, w tej chwili musiałabym przeprowadzić reasumpcję głosowania.</u>
<u xml:id="u-353.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Dobrze, ze względu na późną porę wykazując maksimum dobrej woli, zwracam się do państwa posłów o wyrażenie zgody na reasumpcję głosowania. Po zabraniu głosu przez panią przewodniczącą, poddamy te zmiany pod głosowanie jeszcze raz.</u>
</div>
<div xml:id="div-354">
<u xml:id="u-354.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Dziękuję państwu. Do art. 2 mamy poprawkę. Prosiłabym kogoś z posłów o jej przejęcie.</u>
<u xml:id="u-354.1" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Art. 59a brzmi: „W przypadku wzrostu kwoty zobowiązania Narodowego Funduszu Zdrowia, o której mowa w art. 136 pkt 5 ustawy dnia 27 sierpnia 2004 r. o świadczeniach opieki zdrowotnej finansowanych ze środków publicznych, wobec samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej, w stosunku do kwoty wynikającej z poprzedniej umowy o udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej dotyczącej tego samego rodzaju lub zakresu świadczeń opieki zdrowotnej, kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej jest zobowiązany do przeznaczenia nie mniej niż 40% kwoty, o którą wzrosło zobowiązanie na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w tym zakładzie, z zastrzeżeniem ust. 2”.</u>
<u xml:id="u-354.2" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W tym miejscu proponujemy następującą zmianę: „Nie mniej niż 85% kwoty przeznaczonej na wzrost wynagrodzeń osób zatrudnionych w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, o której owa w ust. 1, kierownik samodzielnego publicznego zakładu opieki zdrowotnej przeznacza na wzrost wynagrodzenia osób wykonujących zawody medyczne zatrudnionych w tym zakładzie”.</u>
<u xml:id="u-354.3" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W związku z tym ust. 3 również ulega zmianie: „Wykonywanie obowiązku, o którym mowa w ust. 1 i 2, następuje w uzgodnieniu z zakładową organizacją związkową. W przypadku, gdy w samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej działa więcej niż jedna organizacja związkowa, organizacje wspólnie uzgadniają wykonanie obowiązku, o którym mowa w ust. 1 i 2”. Następne ustępy pozostają be zmian.</u>
<u xml:id="u-354.4" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">Uzasadnienie. Zmiana ta, w stosunku do projektu rządowego, polega na dodaniu ust. 2 wprowadzającego...</u>
</div>
<div xml:id="div-355">
<u xml:id="u-355.0" who="#PrzewodniczącaposełMałgorzataStryjska">Pani przewodnicząca, ale to wszystko jest w autopoprawce PSL-u, również z uzasadnieniem.</u>
</div>
<div xml:id="div-356">
<u xml:id="u-356.0" who="#PrzewodniczącaZKOZZPiPDorotaGardias">W takim razie prosiłabym kogoś z posłów o przejęcie tej poprawki.</u>
</div>
<div xml:id="div-357">
<u xml:id="u-357.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Najpierw zabiorą głos przedstawiciele strony związkowej, a potem zwrócimy się do posłów z pytaniem, kto przejmie tę poprawkę.</u>
</div>
<div xml:id="div-358">
<u xml:id="u-358.0" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Przykro mi, ale muszę wyrazić negatywną opinię do tej poprawki, a to z tego względu, że jest zbyt wiele zawiłości dotyczących sprecyzowania definicji zawodów medycznych. Już o tym mówiłam.</u>
<u xml:id="u-358.1" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Zawody medyczne są uregulowane wyłącznie w pięciu ustawach. Pozwolę sobie to tylko przypomnieć. Taki zapis spowoduje, że żaden technik medyczny, rehabilitant, terapeuta nie będzie objęty tymi 85%.</u>
<u xml:id="u-358.2" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Może też być sytuacja z drugiego „końca kija”. Na przykład, w małym samodzielnym publicznym zakładzie opieki zdrowotnej, ambulatoryjnym, będą zatrudnione pielęgniarki, położne i jedna sprzątaczka, to 85% – wiem, że jest tam napisane „nie mniej niż 85%” – na tę jedną niemedyczną osobę, jeśli dyrektor się uprze, może te środki przekazać. Tak to jest sformułowane.</u>
<u xml:id="u-358.3" who="#PrzewodniczącaFZZPOZiPSUrszulaMichalska">Powtarzam, że ustawa o zawodach medycznych dotyczy pięciu grup zawodowych z felczerami, których jest niewielu, ponad 200 w skali kraju. W ten sposób dokonamy podziału pracowników, którzy wykonują świadczenia medyczne w zakładach.</u>
</div>
<div xml:id="div-359">
<u xml:id="u-359.0" who="#WiceprzewodniczącyKSOZNSZZSolidarnośćZdzisławSkwarek">Proponujemy pozostawienie dyrektorowi i związkom zawodowym na poziomie zakładu decyzji co do podziału nadwyżek przeznaczonych na wynagrodzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-360">
<u xml:id="u-360.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Rozumiem, że pani przewodnicząca Dorota Gardias nie wycofuje się ze swojej poprawki. W związku z tym zwracam się do państwa posłów z pytaniem, kto przejmie poprawkę pani przewodniczącej. Zgłasza się pani poseł Regina Wasilewska-Kita. Nie trzeba tego składać na piśmie, ponieważ treść poprawki jest zawarta w autopoprawce. Posłowie zapoznali się z jej treścią.</u>
<u xml:id="u-360.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pani poseł Regina Wasilewska-Kita może podpisać się pod tą poprawką i złożyć do Biura Legislacyjnego, żeby już nie przepisywać jej na czystą kartkę.</u>
<u xml:id="u-360.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Proszę o stanowisko strony rządowej.</u>
</div>
<div xml:id="div-361">
<u xml:id="u-361.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Nie z przyczyny złośliwości, tylko z przyczyn merytorycznych jesteśmy przeciwni tej poprawce. Nie jesteśmy w stanie sprecyzować zawodu medycznego, poza zawodami korporacyjnymi, określonymi w pięciu ustawach.</u>
</div>
<div xml:id="div-362">
<u xml:id="u-362.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Kto jest za przyjęciem tej poprawki?</u>
<u xml:id="u-362.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 1 głosie za, 16 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, odrzuciła tę poprawkę.</u>
<u xml:id="u-362.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">W związku z tym wracamy do głosowania nad całym art. 2.</u>
<u xml:id="u-362.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Zgłasza się pan mecenas.</u>
</div>
<div xml:id="div-363">
<u xml:id="u-363.0" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Rozumiem, pani przewodnicząca, że mówimy o wszystkich trzech zmianach, łącznie z dodawanym działem V, który zawiera przepis karny.</u>
<u xml:id="u-363.1" who="#LegislatorRadosławRadosławski">Oczywiście jeżeli chodzi o zmianę nr 3 w art. 2, czyli przepis karny, to podtrzymujemy nasze zastrzeżenia do ust. 2. Naszym zdaniem, w ustawie o Państwowej Inspekcji Pracy nie ma określonych zasad ścigania wykroczeń.</u>
</div>
<div xml:id="div-364">
<u xml:id="u-364.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pan minister podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-365">
<u xml:id="u-365.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Podtrzymujemy swoje stanowisko w tej sprawie, ale to sprawdzimy.</u>
</div>
<div xml:id="div-366">
<u xml:id="u-366.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 2 z trzema zmianami zawartymi w tym artykule, w treści przedstawionej w przedłożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-366.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 2.</u>
<u xml:id="u-366.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 3. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-367">
<u xml:id="u-367.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 3 dotyczy tego, do kiedy dyrektorzy oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia mają dokonać jednostronnie zamiany umów zawartych w 2007 r. Chodzi o przekazywanie środków i realizowanie tej ustawy przez płatnika, jakim jest dyrektor oddziału NFZ.</u>
</div>
<div xml:id="div-368">
<u xml:id="u-368.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do art. 3? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-368.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 3 w treści przedstawionej w przełożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-368.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 3.</u>
<u xml:id="u-368.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 4. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-369">
<u xml:id="u-369.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Chodzi tu o sprawę nałożenia obowiązku na dyrektorów oddziałów Narodowego Funduszu Zdrowia, ale dla tych szpitali, które mają umowy wieloletnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-370">
<u xml:id="u-370.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do art. 4? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-370.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 4 w treści przedstawionej w przełożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-370.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 4.</u>
<u xml:id="u-370.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przechodzimy do omówienia art. 5. Panie ministrze, oddaję panu głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-371">
<u xml:id="u-371.0" who="#SekretarzstanuwMZBolesławPiecha">Art. 5 mówi o wejściu w życie ustawy z zastrzeżeniem, że skutki tej regulacji dotyczącej załącznika i tak zwanych regulacji z 0,56 na 0,65 i z 0,28 na 0,40 będą obowiązywać od 1 października tego roku.</u>
</div>
<div xml:id="div-372">
<u xml:id="u-372.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są uwagi do art. 5? Nie ma uwag.</u>
<u xml:id="u-372.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja przyjęła art. 5 w treści przedstawionej w przełożeniu rządowym. Sprzeciwu nie słyszę.</u>
<u xml:id="u-372.2" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja przyjęła art. 5.</u>
<u xml:id="u-372.3" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Przystępujemy do głosowania nad całością projektu. Kto jest za przyjęciem omawianego projektu zawartego w druku nr 2056?</u>
<u xml:id="u-372.4" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Stwierdzam, że Komisja, przy 11 głosach za, braku przeciwnych i 5 wstrzymujących się, przyjęła omawiany projekt.</u>
<u xml:id="u-372.5" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Pozostaje nam sprawa wyznaczenia posła sprawozdawcy. Czy są kandydatury?</u>
</div>
<div xml:id="div-373">
<u xml:id="u-373.0" who="#PosełMałgorzataStryjska">Proponuję panią poseł Mirosławę Masłowską.</u>
</div>
<div xml:id="div-374">
<u xml:id="u-374.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy są inne kandydatury? Nie ma.</u>
<u xml:id="u-374.1" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Czy pani poseł Mirosława Masłowska wyraża zgodę?</u>
</div>
<div xml:id="div-375">
<u xml:id="u-375.0" who="#PosełMirosławaMasłowska">Tak, wyrażam zgodę.</u>
</div>
<div xml:id="div-376">
<u xml:id="u-376.0" who="#PrzewodniczącaposełEwaKopacz">Dziękuję, pani poseł. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>