text_structure.xml 69.4 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele: Narodowego Banku Polskiego z pierwszym zastępcą prezesa NBP Jerzym Pruskim oraz Ministerstwa Finansów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej. Witam przedstawiciela wnioskodawców projektu ustawy, który mamy zaopiniować, posła Janusza Maksymiuka, upoważnionego przez posła Andrzeja Leppera do zaprezentowania nam tego projektu. Witam także przedstawicieli Narodowego Banku Polskiego z pierwszym zastępcą prezesa Jerzym Pruskim, a także przedstawicielkę Ministerstwa Finansów. Byłbym zobowiązany, gdyby zechciała pani się przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaFinansów">Nazywam się Aneta Nowak i jestem naczelnikiem wydziału w Departamencie Rozwoju Rynku Finansowego Ministerstwa Finansów. Jest też ze mną kolega, specjalista w zakresie ustawy o Narodowym Banku Polskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czy są uwagi dotyczące porządku dzisiejszego posiedzenia, zmodyfikowanego przez wprowadzenie punktu, w którym mamy wyrazić opinię w sprawie projektu ustawy o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim? Uwag nie słyszę, a więc przystępujemy do realizacji. Proszę przedstawiciela wnioskodawców o zaprezentowanie projektu ustawy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Zacznę od przypomnienia, że projekt, podpisany przez 39 posłów Samoobrony, przedłożony został w grudniu 2005 r. na ręce marszałka. W ramach wstępnej procedury skierowano go do zaopiniowania przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, Narodowy Bank Polski i Biuro Studiów i Ekspertyz Kancelarii Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Opinie te zostały przygotowane i nie ukrywam, że były one negatywne w stosunku do naszego pierwotnego projektu. Jako wnioskodawcy przeprowadziliśmy zatem bardzo szeroką konsultację merytoryczną, organizując m.in. konferencję naukową w gmachu Sejmu, w której uczestniczyło ponad 200 osób. Uzyskaliśmy ponadto opinie: prof. Władysława Jaworskiego, prof. Witolda Bienia i prof. Emila Antoniszyna, które przedkładamy państwu w załączeniu do projektu ustawy. Dostarczyliśmy je także marszałkowi Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PosełJanuszMaksymiuk">W wyniku szerokiej dyskusji, uwzględniając opinie negatywne, jak również sugestie ewentualnych zmian w pierwotnym projekcie, przygotowaliśmy autopoprawki, które przekazaliśmy do laski marszałkowskiej w lutym 2006 r. Proszę zatem o wysłuchanie, jak obecnie prezentuje się nasz projekt nowelizacji ustawy o Narodowym Banku Polskim.</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PosełJanuszMaksymiuk">W jednej z opinii spotkaliśmy się z zarzutem, że projektowana przez nas zmiana art. 3 ust. 1 obecnej ustawy o NBP opiera się na niewłaściwej interpretacji przepisów Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską (w skrócie: TWE). Chciałbym zatem podkreślić, że art. 105 tego Traktatu, określając utrzymanie stabilności cen jako nadrzędny cel polityki pieniężnej, nie traktuje tego celu w oderwaniu od ogólnej polityki gospodarczej. Dla realizacji tego celu Europejski System Banków Centralnych (w skrócie: ESBC) ma obowiązek wspierać ogólną politykę gospodarczą wspólnoty, przyczyniając się do osiągnięcia celów określonych w art. 2 TWE, takich jak m.in.: przyczynianie się do nieinflacyjnego wzrostu gospodarczego, dbania o wysoki poziom zatrudnienia i ochrony socjalnej, podnoszenia poziomu i jakości życia.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Zgodnie z takim właśnie rozumieniem art. 105 TWE przyjęte zostało rozwiązanie tej kwestii m.in. w ustawie o Banku Anglii z 1998 r., gdzie, obok celu utrzymania stabilnego poziomu cen, na centralny bank tego kraju nałożony został obowiązek jednoczesnego wspierania polityki gospodarczej rządu, w tym w szczególności wzrostu gospodarczego i zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Dla uniknięcia sporów interpretacyjnych posłowie wnioskodawcy zgadzają się na analogiczne do brytyjskiego rozwiązanie i nadanie przepisowi art. 3 ust. 1 ustawy o NBP następującego brzmienia:</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PosełJanuszMaksymiuk">„Art. 3. 1. Podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen, rozwoju gospodarczego i wzrostu zatrudnienia”.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PosełJanuszMaksymiuk">W świetle proponowanego sformułowania zadań i celów centralnego banku państwa, zakładającego integralną więź polityki pieniężnej z polityką gospodarczą rządu, zachodzi konieczność uzupełnienia ustawy o NBP również o postanowienia regulujące współdziałanie rządu i NBP. Za nieuprawniony należałoby zatem uznać zarzut, iż zawarta w zmianie 6 projektu nowelizacja art. 15 ustawy o NBP, regulująca zasady współdziałania rządu i NBP, jest niezgodna z art. 18 Traktatu. Uczestnictwo przedstawiciela rządu w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej bez prawa głosu samo przez się nie oznacza bowiem jeszcze wywierania wpływu na członków tej Rady przez udzielanie instrukcji co do podejmowanych przez nią decyzji. Chcemy jednoznacznie podkreślić, iż ostatecznie uchwały podejmowane są wyłącznie głosami członków Rady, którzy nie są zmuszeni w każdym wypadku godzić się z opinią przedstawiciela rządu. Jako ustawodawcy musimy natomiast stworzyć możliwość wymiany poglądów, niekoniecznie – jak to się odbywa obecnie – za pośrednictwem mediów, ale właśnie na posiedzeniu Rady. Chodzi więc o stworzenie warunków do rozmowy, a nie narzucanie czegokolwiek.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Kolejny zarzut dotyczy niezgodności naszego projektu z art. 14 ust. 2 Statutu ESBC. Niezgodność ta dotyczy rzekomo art. 9 ust. 6 ustawy o NBP, przewidującego możliwość odwołania prezesa NBP w razie nieprzyjęcia przez Sejm założeń polityki pieniężnej. Otóż poprawka, którą obecnie zgłaszamy, a która mówi o odwołaniu prezesa w przypadku, gdy „dopuścił się poważnego uchybienia swoim obowiązkom wynikającym z ustawy”, dotyczy tylko i wyłącznie prezesa, a nie dotyczy Rady. Nie ma tam również zapisu, że „Sejm może odwołać”, ale że w przypadku poważnego uchybienia „odwołuje Prezesa”, co współgra ze wcześniejszym zapisem i jakby bardziej uzasadnia to odwołanie.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Był też podnoszony zarzut niezgodności co do współdziałania z rządem przy ustalaniu realizacji polityki pieniężnej i dopuszczenie wykorzystania także na inne cele rezerwy walutowej utworzonej na pokrycie ryzyka kursowego. Ten zarzut nie został dostatecznie uargumentowany, jednak w celu uniknięcia jakichkolwiek wątpliwości co do ewentualnej kolizji z Traktatem Wspólnoty Europejskiej Klub Poselski Samoobrony zgłasza autopoprawkę polegającą na skreśleniu zdania drugiego w proponowanym brzmieniu art. 15 ust. 2 ustawy o NBP, który to zapis dotyczy możliwości zwołania Rady Gabinetowej dla rozpatrzenia konsekwencji zaistniałej rozbieżności stanowisk rządu i Rady Polityki Pieniężnej.</u>
          <u xml:id="u-5.10" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Z tych samych względów rezygnujemy również ze zmian proponowanych do art. 65 ustawy o NBP, dotyczących wykorzystania rezerwy walutowej, utworzonej na pokrycie ryzyka kursowego.</u>
          <u xml:id="u-5.11" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Chciałbym jeszcze zwrócić uwagę, że uściślenia wymaga zmiana 10, odnosząca się do art. 67 ustawy o NBP, który powinien zawierać nakaz dostosowania rachunkowości NBP nie tylko do standardów ESBC, ale także do zasad zawartych w polskiej ustawie o rachunkowości. Aktualne sformułowanie art. 67 sugerowałoby, że istnieją jakieś odrębne zasady rachunkowości NBP. W istocie aktem prawnym NBP mogą być uregulowane tylko szczegółowe zasady rachunkowości NBP, które powinny być zgodne z ogólnymi zasadami zawartymi w ustawie o rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-5.12" who="#PosełJanuszMaksymiuk">W celu uporządkowania tej kwestii Klub Poselski Samoobrony wnosi o nadanie zmianie 10 projektu ustawy nowelizującej art. 67 ustawy o NBP następującego brzmienia:</u>
          <u xml:id="u-5.13" who="#PosełJanuszMaksymiuk">„Art. 67. Rachunkowość NBP powinna być zgodna z przepisami ustawy o rachunkowości i odpowiadać standardom stosowanym w Europejskim Systemie Banków Centralnych”.</u>
          <u xml:id="u-5.14" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Ustawa nakazuje więc połączenie tych dwóch elementów. W art. 68 należałoby także użyć odpowiedniego do powyższej zmiany zwrotu: „Szczegółowe zasady rachunkowości NBP...”.</u>
          <u xml:id="u-5.15" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Kończąc moje wystąpienie i prosząc o pozytywne zaopiniowanie naszego projektu, chcę jeszcze raz zwrócić uwagę, że wnioskodawcy poszli tak daleko, że usunęli wszystkie wątpliwości, które zostały im wskazane. Chciałbym też prosić o wysłuchanie tekstu ślubowania, jakie dziś złożył Prezes Narodowego Banku Polskiego, a jednocześnie prosić, abyśmy poprzez zmianę ustawy o NBP pomogli mu zrealizować to ślubowanie, w którym powiedział m.in.:</u>
          <u xml:id="u-5.16" who="#PosełJanuszMaksymiuk">„Obejmując obowiązki prezesa Narodowego Banku Polskiego przysięgam uroczyście, że postanowień konstytucji i innych ustaw będę ściśle przestrzegać oraz że we wszystkich swoich działaniach dążyć będę do rozwoju gospodarczego Ojczyzny i pomyślności obywateli”.</u>
          <u xml:id="u-5.17" who="#PosełJanuszMaksymiuk">A rozwój Ojczyzny i pomyślność obywateli to nie tylko niska inflacja, ale także wzrost zatrudnienia i wzrost gospodarczy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Chciałbym teraz prosić o przedstawienie opinii w sprawie autopoprawek, jakie przygotował Urząd Komitetu Integracji Europejskiej. Widzę, że nie ma przedstawiciela UKIE, więc proszę o opinię przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">Przedmiotem Biura Analiz Sejmowych (wówczas jeszcze Biura Studiów i Ekspertyz) były dwa projekty: jeden podstawowy i drugi stanowiący autopoprawkę do niego. W rezultacie obu tych projektów zmianie miałyby ulec następujące przepisy ustawy o Narodowym Banku Polskim: art. 3 ust. 1 pkt 2, art. 3 ust. 2 pkt 5, art. 9 ust. 5, art. 13, art. 15, art. 24 ust. 2, art. 48, art. 65, art. 67, art. 68 ust. 3 i art. 69.</u>
          <u xml:id="u-7.1" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">Po przeanalizowaniu obydwu dokumentów Biuro Analiz Sejmowych stoi na stanowisku, że zaproponowany art. 3 ust. 1 pkt 2 projektu nowelizacji ustawy o NBP w części dotyczącej określenia celów działania Narodowego Banku Polskiego jest sprzeczny z art. 105 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską, który mówi, że „głównym celem Europejskiego Systemu Banków Centralnych jest utrzymanie stabilności cen”. Dopiero następne zdanie tego artykułu mówi, że „bez uszczerbku dla celu stabilności cen (czyli ten cel musi być podstawowym w działaniu banku), kolejnym celem ESBC jest wspieranie ogólnych polityk gospodarczych we Wspólnocie, mając na względzie przyczynienie się do osiągnięcia celów Wspólnoty ustalonych w art. 2 Traktatu”.</u>
          <u xml:id="u-7.2" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">W związku z tym ustawienie na jednej pozycji celów działania NBP, w tym stabilnego poziomu cen, rozwoju gospodarczego i wzrostu zatrudnienia, jest sprzeczne z tym postanowieniem Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską.</u>
          <u xml:id="u-7.3" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">W przypadku art. 9 projektu nowelizacji ustawy o NBP, gdzie jest mowa o możliwości odwołania prezesa NBP przed upływem kadencji, zwracamy uwagę, że zmiana ta może być niezgodna z art. 14 ust. 2 Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych, który stanowi, że statuty krajowych banków centralnych przewidują w szczególności, że czas trwania mandatu prezesa krajowego banku centralnego nie jest krótszy niż 5 lat, a prezes może być odwołany ze swego stanowiska tylko w sytuacji, jeżeli przestał już spełniać warunki konieczne do wykonywania swych funkcji lub jeżeli popełnił poważne uchybienie.</u>
          <u xml:id="u-7.4" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">Kolejny artykuł, który w ocenie Biura jest sformułowany niewłaściwie, to art. 15, dotyczący współdziałania Narodowego Banku Polskiego z Radą Ministrów. W tym przypadku niezgodność wynika z art. 108 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską, który stanowi, że „w wykonywaniu uprawnień oraz zadań i obowiązków, które zostały im powierzone niniejszym traktatem i statutem, ESBC ani krajowy bank centralny, ani członek któregokolwiek z ich organów decyzyjnych nie zwracają się o instrukcje ani ich nie przyjmują od instytucji czy organów wspólnotowych, rządów państw centralnych ani jakiegokolwiek innego organu”.</u>
          <u xml:id="u-7.5" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychKancelariiSejmuAndrzejKurkiewicz">Końcowa uwaga, którą chcieliśmy przekazać na ręce Komisji, dotyczy tego, że zgodnie z art. 2 ust. 1 pkt 3 decyzji nr 98415 Wspólnoty Europejskiej, projekt ustawy o Narodowym Banku Polskim będzie wymagał konsultacji z Europejskim Bankiem Centralnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">W dokumentach, jakie państwo otrzymaliście, znajduje się także opinia z dnia 14 marca 2006 r., przygotowana przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej, gdzie czytamy:</u>
          <u xml:id="u-8.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">„W konkluzji stwierdzam, że przedstawiona autopoprawka do poselskiego projektu ustawy o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim w punkcie 1 jest niezgodna z prawem Unii Europejskiej, natomiast pozostałe punkty autopoprawki nie pozostają w sprzeczności z prawem Unii Europejskiej”.</u>
          <u xml:id="u-8.2" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">To jest stanowisko, które nie zostało dotychczas zmienione, ale odnosi się ono tylko do autopoprawek, a więc zastrzeżenia co do punktów, które nie zostały zmienione autopoprawkami, pozostają w mocy.</u>
          <u xml:id="u-8.3" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Otwieram dyskusję. Kto chciałby zabrać głos jako pierwszy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Narodowy Bank Polski dwukrotnie poproszony został do wyrażenia opinii związanych z przedłożonym projektem nowelizacji ustawy o NBP, jak również autopoprawek do wcześniejszej propozycji tego projektu. W odpowiedzi pojawiły się dwie opinie prawne NBP i dwa stanowiska: z 13 grudnia 2005 r. oraz z 14 marca 2006 r.</u>
          <u xml:id="u-9.1" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Nie będę szczegółowo omawiał tych dokumentów, bowiem państwo otrzymaliście je na piśmie. Chciałbym tylko zwrócić uwagę, że, zdaniem ekspertów NBP, większość proponowanych w tych projektach zmian jest niezgodna z uregulowaniami europejskimi. Pokrywa się to w tej części całkowicie z ekspertyzą Biura Analiz Sejmowych, którą usłyszeliśmy przed chwilą. Dostrzegamy jednak również niezgodność wielu punktów z konstytucją polską. W tym miejscu chciałbym zwrócić uwagę na niektóre z nich, zwłaszcza że nie podnoszono ich dotąd, a na tym etapie dyskusji warto je wskazać.</u>
          <u xml:id="u-9.2" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Projektodawcy utrzymują, że należy m.in. zmienić art. 3 ust. 2 pkt 5, który dotyczy operacji otwartego rynku. To jest bardzo ważny punkt, bowiem proponowana zmiana miałaby takie konsekwencje, że NBP nie mógłby realizować konstytucyjnie ustalonych celów, czyli dbać o wartość pieniądza, dlatego że nie mógłby przeprowadzać operacji otwartego rynku, które są podstawowymi instrumentami, jakimi posługuje się każdy bank centralny. Taka zmiana byłaby jednoznaczna z tym, że NBP nie mógłby realizować praktycznie jakiejkolwiek polityki zarezerwowanej dla banku centralnego.</u>
          <u xml:id="u-9.3" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Chciałbym także zwrócić uwagę, że proponowana w art. 9 ust. 3 zmiana treści przysięgi prezesa NBP koresponduje wprost ze zmianami celów działalności NBP założonymi w projekcie. Nasza ocena jest tu natomiast całkowicie zgodna z opinią, jaką przedstawiło Biuro Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-9.4" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Są jeszcze kwestie, które może wprost nie są związane z prawem europejskim, ale, moim zdaniem, są również bardzo ważne. Chodzi m.in. o rachunkowość NBP. Proponowana przez wnioskodawców zmiana zmierza do sytuacji, w której mielibyśmy dwie równolegle stosowane zasady rachunkowości.</u>
          <u xml:id="u-9.5" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Zasada Europejskiego Banku Centralnego jest skonstruowana z myślą o funkcjonowaniu krajowych banków centralnych i niezwykle ważne jest przestrzeganie tych zasad. Ustawa o rachunkowości jest natomiast zbliżona do powszechnie obowiązujących standardów rachunkowości, a zmiana tego typu wprowadzona została do polskiego prawa w 2004 roku i miała ona podkreślać specyfikę funkcjonowania banku centralnego. Jeżeli będziemy się natomiast posługiwali ustawą o rachunkowości, to pewne reguły księgowości ulegną zmianie i najogólniej mówiąc, konsekwencje będą tego rodzaju, że wynik NBP będzie podlegał większej zmienności i mniejsza będzie gwarancja stabilnych wpłat pieniędzy do budżetu państwa. Jednocześnie trzeba też pamiętać, że w ustawie o rachunkowości wyraźnie mówi się, iż nie stosuje się jej do Narodowego Banku Polskiego.</u>
          <u xml:id="u-9.6" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">W kwestii związanej z rachunkowością chciałbym także zwrócić uwagę na problem audytora. W zmianach wprowadzonych do ustawy o NBP z roku 2004 wprowadzono także nowe zapisy dotyczące audytu. Gdyby teraz, tak jak jest w projekcie, komisja rządowa miała badać sprawozdanie finansowe NBP, to byłoby to niezgodne z art. 27 Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych. Byłoby to z pewnością kwestionowane z punktu widzenia niezależności NBP. Audyt natomiast wynika wprost z uregulowań europejskich, a Polska przyjęła tego typu zobowiązanie w procesie dostosowania prawa przed wejściem do Unii Europejskiej.</u>
          <u xml:id="u-9.7" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Pozostałe kwestie zawarte w autopoprawkach znalazły swoje odzwierciedlenie w opiniach ekspertów NBP. Generalnie sądzimy, że utrzymanie istniejących rozwiązań lepiej służy rozwojowi gospodarczemu i dobrobytowi Polaków niż wprowadzanie proponowanych zmian.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Poseł Janusz Maksymiuk zasugerował, aby oddać jeszcze głos ekspertowi, który współpracował z wnioskodawcami. Nie wiem tylko, czy już teraz chciałby się on wypowiedzieć, czy dopiero na zakończenie dyskusji, po wysłuchaniu wszystkich argumentów, pytań i wątpliwości?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Aby nie nadużywać uprzejmości i czasu, proszę przeznaczyć dla naszego eksperta czas na zakończenie dyskusji, aby mógł się on wypowiedzieć tylko raz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Kontynuujemy zatem dyskusję i jeśli nie ma akurat chętnych do zabrania głosu, zadam pytanie przedstawicielowi Biura Analiz Sejmowych. Otóż poseł Janusz Maksymiuk powoływał się w swoim wystąpieniu na art. 105 ust. 2 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską. Czy mógłby pan jeszcze raz odczytać ten przepis i ewentualnie ustosunkować się do uwagi, że zawarte tam przepisy pozwalają jednak na to, aby w celach NBP umieścić wzrost gospodarczy i wzrost zatrudnienia?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">Zgodnie z art. 105 ust. 1 zdanie pierwsze Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską „głównym zadaniem Europejskiego Systemu Banków Centralnych jest utrzymanie stabilności cen”.</u>
          <u xml:id="u-13.1" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">W zdaniu drugim tego samego ustępu Traktat stanowi, że: „bez uszczerbku dla celu stabilności cen ESBC wspiera ogólne polityki gospodarcze we Wspólnocie, mając na względzie przyczynianie się do osiągnięcia celów Wspólnoty ustanowionych w art. 2”.</u>
          <u xml:id="u-13.2" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">A więc po zabezpieczeniu tego podstawowego celu, jakim jest utrzymanie stabilności cen, ESBC może się angażować w „przyczynianie się do osiągnięcia celów Wspólnoty ustanowionych w art. 2, który mówi o „popieraniu w całej Wspólnocie harmonijnego, zrównoważonego i stałego rozwoju działalności gospodarczej, wysokiego poziomu zatrudnienia i ochrony socjalnej, równości mężczyzn i kobiet, stałego i nieinflacyjnego wzrostu, wysokiego stopnia konkurencyjności i konwergencji dokonań gospodarczych, wysokiego poziomu ochrony i poprawy jakości środowiska naturalnego, podwyższania jakości życia, spójności gospodarczej i społecznej oraz solidarności między państwami członkowskimi”.</u>
          <u xml:id="u-13.3" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">Tak więc nie jest wykluczona działalność ESBC zmierzająca do przyczyniania się do osiągnięcia tych celów, ale po zapewnieniu utrzymania stabilności cen, jako pierwszego warunku wskazanego dla ESBC.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Już pobieżna obserwacja proponowanej zmiany art. 69 ustawy o NBP nam członkom Komisji Ustawodawczej, wskazuje na wniosek, iż ust. 3 tej zmiany jest ewidentnie niezgodny z konstytucją, bo jeśli prezes NBP ma przedstawiać roczne sprawozdanie finansowe Radzie Ministrów, która ma zatwierdzać to sprawozdanie, to już na pierwszy rzut oka widać, nawet bez analizy konstytucjonalisty, że taki zapis jest niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Chciałbym prosić o ustosunkowanie się przedstawiciela BAS do wypowiedzi pana prezesa Jerzego Pruskiego odnośnie do art. 67 i art. 69, bo z opinii Urzędu Komitetu Integracji Europejskiej wynikałoby, że te przepisy, zmodyfikowane już w autopoprawce, nie są niezgodne z prawem Unii Europejskiej. W opinii BAS nie ma natomiast bezpośredniego doniesienia się do tych proponowanych zmian. Z opinii UKIE wynika natomiast, że oni te zmiany dotyczące rachunkowości jednak akceptują.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">Jeśli chodzi o art. 65, to nie był on przedmiotem autopoprawki. Jest on tylko w tekście pierwotnym projektu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Ale pan prezes nawiązywał w swoim wystąpieniu do art. 67 i art. 69, gdzie jest mowa o rachunkowości i audycie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Tak i mogę jeszcze raz, bardziej szczegółowo tę kwestię przedstawić.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">To może za chwilę, gdy się okaże, czy jest taka potrzeba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">Panie przewodniczący, w naszej analizie nie doszliśmy do wniosku, że te zapisy są bezpośrednio sprzeczne z prawem europejskim, jest to bowiem zagadnienie bardziej ekonomiczne niż prawne i stąd wskazana jest na ten temat raczej opinia ekonomiczna.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czyli to byłoby ewentualnie przedmiotem prac Komisji Finansów Publicznych, już na dalszym etapie procedowania i potem opiniowania przez Urząd Komitetu Integracji Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Chciałbym zwrócić uwagę, że my nie dyskutujemy merytorycznie nad projektem, ale nad jego zgodnością z konstytucją i prawem europejskim. Poseł Stanisław Rydzoń zakwestionował konstytucyjność naszych propozycji, a mnie się wydaje, że można dyskutować nad formułą, kto powołuje komisję badającą roczne sprawozdanie finansowe NBP, natomiast nie można negować samej istoty badania sprawozdania. Zacytuję tu bowiem art. 69 ust. 3 obecnie obowiązującej ustawy o NBP, który mówi, że: „w terminie do dnia 30 kwietnia roku następnego po roku obrotowym Prezes Narodowego Banku Polskiego przedstawia roczne sprawozdanie finansowe NBP Radzie Ministrów, która podejmuje decyzję w sprawie jego zatwierdzenia”.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Istota rzeczy polegająca na tym, że Rada Ministrów zatwierdza to sprawozdanie lub nie zatwierdza, jest więc już rozwiązana. My jedynie poszerzamy ten temat. Tyle tylko, że obecnie nie dyskutujemy przecież nad stroną merytoryczną całego projektu, ale nad jego zgodnością z prawem europejskim.</u>
          <u xml:id="u-22.2" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Na tym przykładzie chciałem tylko wykazać, że nasz zapis jest zgodny z prawem, co nie oznacza, że Komisja lub nawet cały Sejm go odrzuci. Nie można jednak mówić, że jest on niezgodny z prawem, bo w obecnej ustawie już on funkcjonuje. Proszę więc bardzo, abyśmy naszą dzisiejszą dyskusję zawężali tylko do spraw zgodności z prawem europejskim, a nie wchodzili w szczegóły merytoryczne, bo ja mam np. inne zdanie niż poseł Stanisław Rydzoń, choć jego zdanie szanuję. Nie znaczy to jednak, że mamy dziś na ten temat dyskutować.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Chciałbym zwrócić uwagę, że posłowie Komisji Ustawodawczej, rozpatrując trudne i kontrowersyjne problemy, biorą również pod uwagę stanowisko Trybunału Konstytucyjnego i tu odwołam się do stosunkowo świeżego orzeczenia, dotyczącego funkcjonowania komisji śledczej. Trybunał bardzo rygorystycznie ocenił tam funkcjonowanie art. 227 konstytucji, czyli przepis dotyczący autonomii i niezależności centralnego banku państwa. Myślę, że wypowiedź posła Stanisława Rydzonia podyktowana była także tym właśnie orzeczeniem, choć jest to ocena pomocnicza. Można ją zatem przymierzyć do omawianej obecnie sprawy, choć nie powinno się tego stosować wprost.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Pozwolą państwo, że zacytuję art. 27 Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych. Brzmi on następująco:</u>
          <u xml:id="u-24.1" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">„Art. 27. Rachunki Europejskiego Banku Centralnego i rachunki krajowych banków centralnych są kontrolowane przez niezależnych rewidentów z zewnątrz, wyznaczonych na zlecenie Rady Prezesów i zatwierdzonej przez Radę. Rewidenci-księgowi mają wszelkie pełnomocnictwa do badania wszystkich ksiąg i rachunków Europejskiego Banku Centralnego i krajowych banków centralnych oraz do otrzymywania wszystkich informacji na temat ich operacji”.</u>
          <u xml:id="u-24.2" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Na podstawie tego przepisu, zdaniem ekspertów banku centralnego, badanie sprawozdania finansowego banku centralnego przez komisję wyznaczoną przez Radę Ministrów jest niezgodne z prawem europejskim.</u>
          <u xml:id="u-24.3" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Chcielibyśmy zwrócić także uwagę, że w proponowanej autopoprawce występuje swego rodzaju kolizja zapisu. W ust. 1 mówi się, że jest biegły rewident, który bada niesprecyzowane operacje („rachunki, operacje i księgi NBP”), które nie są sprawozdaniem finansowym, natomiast badanie tego sprawozdania odesłane jest (w ust. 2) do komisji powołanej przez Radę Ministrów. Jeszcze raz przypomnę, że to był właśnie przepis, który zmieniony został w roku 2004, po to, aby dostosować nasz system do Statutu Europejskiego Systemu Banków Centralnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czy ten audytor ma być z listy wskazanej przez statut ESBC?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Nie. Mówimy tu o audytorach zewnętrznych, którymi są spółki podejmujące się badania sprawozdań finansowych. W przypadku banków centralnych przyjęta jest taka praktyka, że są to najlepsze spółki audytingowe, które istnieją na świecie.</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Narodowy Bank Polski podlega takiemu właśnie badaniu i w tym roku już po raz trzeci nasze sprawozdanie będzie badane przez niezależnie wybranego audytora.</u>
          <u xml:id="u-26.2" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Proces wyboru polega na tym, że Rada Polityki Pieniężnej wybiera audytora, który bada sprawozdania, a po zbadaniu jest ono przesyłane Radzie Ministrów do zatwierdzenia. Rada Ministrów, w odpowiednim trybie, zatwierdza każdorazowo takie sprawozdanie, zbadane przez zewnętrznego audytora.</u>
          <u xml:id="u-26.3" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">I to są rozwiązania właściwe dla banków centralnych, wynikające z prawa europejskiego. Wprowadzanie tu komisji, która byłaby wyznaczana przez Radę Ministrów, w naszej opinii stoi w sprzeczności z takimi rozwiązaniami.</u>
          <u xml:id="u-26.4" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Chciałbym też zwrócić uwagę na zdanie kończące ust. 3 w proponowanym art. 69, które mówi, że „zatwierdzone sprawozdanie Rada Ministrów przesyła do wiadomości Sejmu RP”. Otóż pamiętać należy, że dysponentem tego sprawozdania finansowego jest Narodowy Bank Polski i nie powinno być takiego zapisu, że Rada Ministrów przesyła go dalej.</u>
          <u xml:id="u-26.5" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Narodowy Bank Polski obszernie informuje Sejm RP o swoich wynikach finansowych, kiedy przekazuje roczne sprawozdanie z działalności, w którym kwestiom księgowym poświęcona jest duża część tego dokumentu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos w dyskusji?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełJanuszMaksymiuk">Czytając ust. 3 w proponowanym art. 69, proszę zwrócić uwagę, że jest tam w pierwszym zdaniu powiedziane, iż „W terminie do dnia 30 kwietnia następnego roku po roku obrotowym Prezes NBP przedstawia roczne sprawozdanie finansowe NBP Radzie Ministrów, która podejmuje uchwałę w sprawie jego zatwierdzenia” Komisja, o której mówimy w ust. 2 tego artykułu, jest umocowana w ustawie po to, aby ocena Rady Ministrów nie była polityczna, bo nie Rada Ministrów oceniałaby to sprawozdanie, tylko powołany obowiązkowo zespół, który dokona takiej oceny i przedstawi swoje materiały Radzie Ministrów, która je przyjmie. Nie będzie to jednak wiążące dla Sejmu.</u>
          <u xml:id="u-28.1" who="#PosełJanuszMaksymiuk">W obecnej ustawie jest tak, że prezes NBP przedstawia sprawozdanie Radzie Ministrów, a ona je przyjmuje lub nie, ale tam nie ma czasu na dyskusję, bo w trakcie dwugodzinnego posiedzenia jest np. 16 punktów porządku dziennego. My chcemy natomiast wzmocnić merytoryczną ocenę takiego sprawozdania i dlatego ten zespół ma być obligatoryjnym, ustawowym ciałem pomocniczym dla Rady Ministrów. On nie jest dla oceny działalności banku, ale ma dostarczyć argumentacji Radzie Ministrów, aby jej decyzja była bardziej merytoryczna. Tak właśnie to pojmowaliśmy.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Proszę państwa, muszę przypomnieć, że nasza Komisja wypowiadając swoją opinię o projekcie, ocenia go całościowo. My nie jesteśmy uprawnieni do tego, aby wskazywać, który z punktów proponowanych zmian jest dopuszczalny, a który nie, choć dyskutujemy o wszystkich punktach. Chciałbym zwrócić uwagę, że kluczowym jest dla nas art. 3 ustawy o NBP i propozycja jego zmiany.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Chciałbym wyjaśnić sprawę dotyczącą sprawozdania finansowego NBP, bo widzę, że jest tu całkowite nieporozumienie.</u>
          <u xml:id="u-30.1" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Otóż, zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami prawa, sprawozdanie NBP, na które składa się: rachunek zysków i strat, bilans NBP i bardzo obszerna informacja dodatkowa, badane jest przez całkowicie niezależnego audytora. Po zbadaniu wszystkich tych dokumentów księgowych i informacji audytor przedstawia opinię i raport z dokonanego badania. Ten raport przedstawiany jest najpierw Zarządowi NBP, a potem Radzie Polityki Pieniężnej, która przyjmuje tego typu opinie. Następnie sprawozdanie przesyłane jest do Rady Ministrów, w terminie do 30 kwietnia każdego roku. W praktyce wygląda to tak, że my wysyłamy nasze, przyjęte już sprawozdanie, do odpowiedniego departamentu Ministerstwa Finansów, bo ono jest właściwe dla wypracowania stanowiska dla Rady Ministrów.</u>
          <u xml:id="u-30.2" who="#PierwszyzastępcaprezesaNBPJerzyPruski">Stosowana dotychczas praktyka, moim zdaniem, spełnia całkowicie oczekiwania pana posła, bowiem nasze dokumenty są najpierw dyskutowane w odpowiednich departamentach Ministerstwa Finansów, a minister przedstawia je z własną opinią na posiedzeniu Komitetu Rady Ministrów i dopiero gdy tam zostanie on przedyskutowany i zaopiniowany, trafia na posiedzenie Rady Ministrów. Nie jest więc tak, że sprawozdanie NBP trafia bezpośrednio na posiedzenie Rady Ministrów, a Rada ma tylko wybór: zatwierdzić go lub nie zatwierdzić, zaraz po tym, jak go zobaczyła. Ono jest wcześniej bardzo głęboko analizowane przez właściwe departamenty Ministerstwa Finansów, które mają bardzo szeroki dostęp do obszernych materiałów na temat NBP. A więc te intencje, o jakich pan mówi, są już spełnione w obowiązujących rozwiązaniach prawnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Ponieważ nie widzę już chętnych do dyskusji, zgodnie z wcześniejszą zapowiedzią oddaję głos ekspertowi wnioskodawców.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Chciałbym odnieść się krótko do kilku spraw, które były tu podnoszone, na różnym zresztą poziomie szczegółowości. Rozumiem, że jest w zasadzie zgodność do tego, co powiedział przedstawiciel Biura Analiz Sejmowych, iż generalnie można się nie dopatrzyć sprzeczności naszych propozycji z art. 105 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską, ponieważ odsyła on do art. 2 tegoż Traktatu, gdzie, podobnie jak w Statucie Europejskiego Systemu Banków Centralnych, jest wymieniona możliwość wspierania polityki gospodarczej, zatrudnienia, spraw socjalnych itp. Pozostaje jedynie kwestia sformułowania redakcyjnego, a to już jest zakres działania w ramach dalszych prac nad projektem, już na etapie podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Bezsporna jest natomiast jedna rzecz i nasz projekt tego się trzyma, a mianowicie, że podstawowym celem działalności NBP jest utrzymanie stabilnego poziomu cen. Dodajemy do tego jeszcze, że centralny bank państwa powinien wspierać również politykę gospodarczą rządu, a w szczególności wzrost gospodarczy, o ile nie stoi to w sprzeczności z celem podstawowym.</u>
          <u xml:id="u-32.2" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Obecny zapis ustawowy, mówiący, że NBP kieruje swoją działalność tylko na kryterium stabilnego poziomu cen, jest jakby ulicą jednokierunkową. W praktyce oznacza to, że centralny bank koncentruje się tylko na zwalczaniu inflacji, a więc kształtuje swoją politykę w zależności od sytuacji na rynku, a trzeba pamiętać, że nasz rynek w znacznej części finansowany jest przez kapitał zagraniczny, przy czym są to zazwyczaj inwestycje krótkoterminowe.</u>
          <u xml:id="u-32.3" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Wprowadzenie do zadań NBP elementu rozwoju gospodarczego zmienia tę jednokierunkową ulicę, pozwalając centralnemu bankowi oceniać, wspólnie z rządem, sytuację gospodarczą kraju i koordynować działania związane z polityką gospodarczą rządu. Moim zdaniem nie jest to żaden błąd, ponieważ tak właśnie jest zapisane również w Traktacie Ustanawiającym Wspólnotę Europejską, gdzie jest nawet przewidziany wzrost zatrudnienia. Ta sama formuła jest też zapisana w ustawie o Banku Anglii z 1998 r., gdzie obok celu utrzymania stabilnego poziomu cen na centralny bank tego kraju nałożony został obowiązek jednoczesnego wspierania polityki gospodarczej rządu, w tym w szczególności wzrostu gospodarczego i zatrudnienia.</u>
          <u xml:id="u-32.4" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Oczywiście można dyskutować, zwłaszcza jeśli chodzi o kwestie zatrudnienia. Moim zdaniem, rację ma w swojej opinii UKIE, że jest to przesłanka drugorzędna i dlatego jako ekspert twierdzę, że można z niej nawet zrezygnować.</u>
          <u xml:id="u-32.5" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Inna sprawa, że kiedy chcemy się wzorować na systemie kontynentalnym, a więc np. na banku niemieckim, to trzeba koniecznie uwzględnić różnicę w etapach integracji z Unią Europejską Niemiec i Polski. Gospodarka niemiecka należy do ścisłego kręgu europejskiego, a centralny bank jest w strefie euro, zaś jego prezes ma wpływ na politykę pieniężną nie tylko w swoim kraju, ale również w całej UE, czego polski bank centralny nie ma. Nie musimy więc niewolniczo powtarzać schematu zastosowanego w przepisach banku niemieckiego i w ten sposób zaproponowany zapis art. 3 ust. 1 jest możliwy do przyjęcia po ewentualnych jeszcze zmianach redakcyjnych i przy uwzględnieniu opinii UKIE oraz Biura Analiz Sejmowych.</u>
          <u xml:id="u-32.6" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">W tym miejscu chciałbym odwołać się do autorytetu laureata nagrody Nobla z roku 2001 Josepha Stiglitza, którego dwie monografie ukazały się także w Polsce („Globalizacja” i „Szalone lata”). Dodam także, że w USA była próba nowelizacji przepisów w takim kierunku, aby głównym zadaniem banku centralnego była jedynie stabilizacja cen. Prezydent Clinton posłuchał się jednak swoich doradców i nie zgodził się na takie zmiany. Warto również wspomnieć, że zastępca prezesa banku centralnego USA w latach 1994–1996 Alan Blinder powiedział, że skoro monetaryści uważają, iż głównym celem banku centralnego jest inflacja i kształtowanie polityki pieniężnej pod kątem zwalczania inflacji, to powinno to być tak właśnie zapisane w ustawie, jako cel. Jeśli natomiast w ustawie jako cel zapisana jest stabilność cen, to mamy do czynienia z zupełnie inną przesłanką.</u>
          <u xml:id="u-32.7" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Odnosząc to do naszej sytuacji, wpisując do ustawy jako jeden z celów działalności centralnego banku wspieranie polityki gospodarczej rządu, zmieniamy ulicę jednokierunkową na dwukierunkową, a więc otwieramy się na większą elastyczność i ułatwienie współpracy rządu z bankiem centralnym. Uważam, że może to jedynie wyjść na korzyść Polsce. W tym względzie nie ma więc sprzeczności, a ewentualne niejasności można dopracować w trakcie prac podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.8" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Druga, węzłowa dla tej ustawy sprawa dotyczy współdziałania Narodowego Banku Polskiego z rządem. Otóż w statucie Centralnego Banku Niemiec udział przedstawiciela rządu w posiedzeniach Rady Banku został wykreślony w roku 2002, ale Niemcy są na zupełnie innym etapie, a ponadto należą do ścisłej grupy euro, zaś prezes tego banku współdecyduje również o polityce pieniężnej Rady Europejskiego Banku Centralnego. Nasz prezes nie ma takich uprawnień ani możliwości, dopóki nie znajdziemy się strefie euro. Trzeba też pamiętać, że siła gospodarcza Niemiec jest zupełnie inna. Zanim jednak w Niemczech nastąpiły takie właśnie zmiany, udział przedstawiciela rządu w posiedzeniach Rady Bundesbanku był sprawą oczywistą i nie budził kontrowersji.</u>
          <u xml:id="u-32.9" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Jeśli więc chcemy się porównywać do rozwiązania niemieckiego, to zrezygnować z takiego współdziałania będziemy mogli dopiero wówczas, gdy znajdziemy się na podobnym etapie, na jakim są obecnie Niemcy. Tym samym więc i w tym rozwiązaniu, jakie proponujemy, nie widzę sprzeczności, a ewentualne poprawki redakcyjne są możliwe w dalszych pracach w podkomisji.</u>
          <u xml:id="u-32.10" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Był zarzut, że nasza propozycja jest sprzeczna z art. 108 Traktatu Ustanawiającego Wspólnotę Europejską, gdzie jest mowa, że zabrania on udzielania instrukcji przez organy rządowe bankom, a bankom przyjmowania takich instrukcji od organów rządowych. My natomiast nigdzie nie mówimy o takich instrukcjach. Nigdzie też nie ma mowy o próbach zdominowania centralnego banku przez rząd. Jest natomiast zapisany element współdziałania, bowiem mówimy jedynie o uczestnictwie przedstawiciela rządu w posiedzeniach Rady Polityki Pieniężnej bez prawa głosu, co nie oznacza w żadnej mierze wywierania wpływu na członków Rady przez udzielanie instrukcji co do podejmowanych przez nią instrukcji.</u>
          <u xml:id="u-32.11" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Zatem przestrzegałbym przed zbyt formalistycznym trzymaniem się tekstu bez wnikania w istotę problemu. Sedno tkwi bowiem w istocie tych rozwiązań i ich merytorycznego znaczenia dla gospodarki narodowej.</u>
          <u xml:id="u-32.12" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">My proponujemy bardzo łagodne współdziałanie, a więc nie ma mowy o jakimkolwiek narzucaniu własnego zdania. To tylko w mediach ukształtowano już taką opinię, że wprowadzenie proponowanych przez nas zmian spowoduje uzależnienie, czy też podporządkowanie centralnego banku rządowi. Trzeba zresztą w tym miejscu zwrócić uwagę, że nawet to współdziałanie, o jakim mówimy, jest ukierunkowane przecież przez Sejm, bo to do Sejmu idą sprawozdania NBP i przez Sejm są zatwierdzane.</u>
          <u xml:id="u-32.13" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Nikt się chyba nie wczytał dokładnie w treść art. 227 konstytucji, gdzie w ust. 6 jest wyraźnie powiedziane, że „Rada Polityki Pieniężnej ustala corocznie założenia polityki pieniężnej i przedkłada je do wiadomości Sejmowi”. Oznacza to, że Sejm może tylko zapoznać się z tym materiałem i odłożyć go ad acta, bo nic więcej w tej materii zrobić nie może.</u>
          <u xml:id="u-32.14" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">W ostatnim zdaniu tego ustępu czytamy natomiast, że „Rada Polityki Pieniężnej, w ciągu 5 miesięcy od zakończenia roku budżetowego, składa Sejmowi sprawozdanie z wykonania założeń polityki pieniężnej”. I tu już nie ma ograniczenia, że jest ono „do wiadomości”, a zatem Sejm otrzymując taki dokument, może przyjąć uchwałę, w której oceni zasadność tej polityki, rzetelność wykonania jej założeń i sposób ich wykonania. Z tej natomiast oceny mogą wynikać dalsze konsekwencje. Jest więc związek i współdziałanie, ale jedynie poprzez Sejm, który jest najwyższym organem władzy. Podobnie zresztą kształtuje się współpraca i nadzór Sejmu nad Najwyższą Izbą Kontroli.</u>
          <u xml:id="u-32.15" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Nie ma więc i tu żadnej sprzeczności, jeśli chodzi o współdziałanie i dlatego taka propozycja jest możliwa do przyjęcia, po ewentualnym dopracowaniu redakcyjnym.</u>
          <u xml:id="u-32.16" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">A teraz sprawa prezesa Narodowego Banku Polskiego. W autopoprawce wnioskodawcy odstąpili od zmiany dotyczącej konsekwencji odwołania prezesa w razie, gdyby Sejm nie przyjął sprawozdania finansowego NBP. Pozostały więc jedynie przesłanki mówiące o możliwości wcześniejszego dowołania prezesa, które są zapisane w obecnej ustawie. Pojawiła się natomiast jeszcze jedna przesłanka. W art. 9 ust. 5 proponuje się bowiem dodanie punktu 3 w następującym brzmieniu: „dopuścił się poważnego uchybienia swoim obowiązkom wynikającym z ustawy”.</u>
          <u xml:id="u-32.17" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Otóż słowa „dopuścił się poważnego uchybienia” są dokładnie przepisane ze Statutu Europejskiego Banku Centralnego. My jedynie doprecyzowaliśmy to sformułowanie, a jednocześnie zawęziliśmy je tylko do obowiązków ustawowych, a nie jakichś innych.</u>
          <u xml:id="u-32.18" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Ten przepis jest więc zgodny z art. 14 ust. 2 Statutu Europejskiego Banku Centralnego, choć można jeszcze dyskutować nad jego ostateczną redakcją.</u>
          <u xml:id="u-32.19" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Chciałbym jeszcze odnieść się do zagadnienia rachunkowości NBP, bo jest tu jedna rzecz bardzo ważna, którą pominięto w dyskusji. Otóż nie może być tworzona jakaś odrębna rachunkowość NBP. Jest ustawa o rachunkowości, obowiązująca wszystkie podmioty w Polsce, a w tym również NBP, który nie jest instytucją ponadnarodową. Zgadzamy się, że przepisy unijne stoją przed przepisami krajowymi i w tym kierunku idzie także nasza ustawa o rachunkowości, dając pierwszeństwo tym przepisom w przypadkach, gdy nie są one uregulowane w naszym prawie. Jest jednak jeden system z pewnymi odchyleniami wynikającymi z prawa unijnego, a dotyczącymi centralnego banku państwa. I z tym się chyba wszyscy zgadzamy.</u>
          <u xml:id="u-32.20" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Chciałbym jeszcze odnieść się do sprawy audytora, o czym mówił prezes Jerzy Pruski. To też jest specyfika prawa unijnego, że centralny bank krajowy sam wybiera sobie audytora, który bada jego działalność pod kątem czysto bankowym. Proszę jednak zwrócić uwagę na to, że we wszystkich krajach Unii Europejskiej jest taki organ, który się nazywa Trybunał Obrachunkowy. Jest to organ państwowy, który niezależnie od zewnętrznego audytora ma prawo kontrolowania działalności banku centralnego w danym kraju.</u>
          <u xml:id="u-32.21" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Ponieważ w Polsce nie ma takiego trybunału, zaproponowaliśmy w naszym projekcie rozwiązanie ad hoc, przewidując powołanie komisji rządowej, która miałaby badać sprawozdanie finansowe NBP pod jednym tylko kątem, a mianowicie ile pieniędzy i na jakiej zasadzie ten bank przekazuje do budżetu państwa. Tu jest ten styk finansowy między centralnym bankiem a budżetem państwa. I to, jaki zysk przekazuje każdego roku do budżetu centralny bank, badać ma nie audytor, ale ta właśnie komisja rządowa, co wynika z faktu, że nie mamy w Polsce Trybunału Obrachunkowego. Dlatego też taki zapis jest w pełni uzasadniony.</u>
          <u xml:id="u-32.22" who="#EkspertwnioskodawcówRyszardTupin">Jest jeszcze wiele szczegółowych spraw, do których mógłbym się ustosunkować, ale proszę wybaczyć, sądzę, że taka drobiazgowa analiza powinna się odbywać na innym etapie prac nad tym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Ma pan rację, że kwestia szczegółowych sformułowań byłaby rozstrzygana wówczas, gdyby marszałek skierował ten projekt do odpowiedniej komisji merytorycznej, gdzie zapewne powołana by też została podkomisja dla dopracowania szczegółów i rozwiązania niejasności.</u>
          <u xml:id="u-33.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Widzę, że są jeszcze zgłoszenia do dyskusji, a więc proszę bardzo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PosełSławomirPiechota">Miałem wrażenie, że Trybunał Konstytucyjny, wydając orzeczenie w sprawie bankowej komisji śledczej, bardzo dużo wyjaśnił. W świetle jednak wypowiedzi pana eksperta rozumiem, że wiedza na temat tego orzeczenia nie jest jeszcze zbyt powszechna. Doradzam więc, aby wczytać się dokładnie w to, co jest tam powiedziane, bo wówczas mógłby pan dowiedzieć się choćby, że Sejm nie jest najwyższym organem. Trybunał Konstytucyjny wyraźnie to stwierdził, wskazując, iż uznawanie, że Sejm jest ponad wszystkimi organami państwowymi, należy traktować jako reminiscencję czasów minionych.</u>
          <u xml:id="u-34.1" who="#PosełSławomirPiechota">Sejm jest jednym z organów centralnych i nie ma prawa ingerować w pozycję, kompetencje czy uprawnienia innych organów, zwłaszcza tych, którym w konstytucji nadano odrębną pozycję.</u>
          <u xml:id="u-34.2" who="#PosełSławomirPiechota">We wspomnianym orzeczeniu Trybunału Konstytucyjnego wyraźne wskazano, że pozycja Narodowego Banku Polskiego jest wyjątkowa ze względu na bezpieczeństwo funkcjonowania państwa.</u>
          <u xml:id="u-34.3" who="#PosełSławomirPiechota">Uważam zatem, że także w świetle tego orzeczenia (na co zwracał już uwagę poseł Wojciech Szarama) należy analizować zgłoszona propozycję zmian w ustawie o NBP, zwracając uwagę na to, że pewne, wcześniej przypisywane tym przepisom interpretacje okazały się dalece nieprawdziwe. Trybunał Konstytucyjny bardzo jednoznacznie i surowo skrytykował także te interpretacje, które przedstawiane były w czasie procedury powoływania bankowej komisji śledczej, a Sejm musi dziś uwzględniać tę ocenę.</u>
          <u xml:id="u-34.4" who="#PosełSławomirPiechota">Konstytucja nadaje Narodowemu Bankowi Polskiemu specjalny status, a dodatkowo wiążą nas pewne reguły unijne, które są mechanizmem budowania bezpieczeństwa wewnątrz Unii Europejskiej dla wszystkich uczestników wspólnoty.</u>
          <u xml:id="u-34.5" who="#PosełSławomirPiechota">W moim przekonaniu przedstawiona w projekcie inicjatywa wchodzi w oczywisty konflikt ze wspomnianym orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, a tym samym z Trybunałem jako organem państwowym, a także z organami Unii Europejskiej, w szczególności z Europejskim Bankiem Centralnym.</u>
          <u xml:id="u-34.6" who="#PosełSławomirPiechota">Chciałbym jednocześnie poprosić o wyrażenie stanowiska przedstawiciela Biura Analiz Sejmowych, na ile ta wykładnia opinii BAS dokonana przez pana Ryszarda Tupina jest rzeczywista, bo ja mam wrażenie, że dokonano tu pewnego przeinterpretowania tego, co wcześniej prezentował przedstawiciel BAS.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czy jeszcze ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-35.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Jeśli chodzi natomiast o opinię BAS, to jest ona jednoznaczna, a ponadto mamy ją na piśmie, więc może tylko w jednym zdaniu odniesie się pan do tego, o co prosi poseł Sławomir Piechota.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PrzedstawicielBiuraAnalizSejmowychAndrzejKurkiewicz">Ja podtrzymuję to, co wyraziliśmy w naszej opinii, to znaczy sprzeczność tego projektu z przepisami prawa Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Czy możemy zatem przystąpić do głosowania? Sprzeciwu nie słyszę.</u>
          <u xml:id="u-37.1" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Przypominam, że głosujemy w trybie art. 34 ust. 8 regulaminu Sejmu, a więc za niedopuszczalnością prawną projektu. Aby uznać dany projekt za niedopuszczalny, potrzebna jest większość 3/5 głosów.</u>
          <u xml:id="u-37.2" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za uznaniem, iż przedstawiony projekt ustawy o zmianie ustawy o Narodowym Banku Polskim jest niedopuszczalny prawnie?</u>
          <u xml:id="u-37.3" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja, przy 13 głosach za, 4 przeciwnych i 1 wstrzymującym się, uznała, że projekt ten jest niedopuszczalny prawnie.</u>
          <u xml:id="u-37.4" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Jak wynika z głosowania, ponad 3/5 głosujących uznało ten projekt za niedopuszczalny. Chciałbym w tym miejscu podziękować wszystkim uczestnikom dyskusji, a także wnioskodawcom projektu, których należy docenić za troskę, jaką przejawiają, jeśli chodzi o stan polskiej gospodarki i stan zatrudnienia w Polsce. Chciałbym jednak zwrócić uwagę, że ta troska o stan polskiej gospodarki i zatrudnienie nie wynikają jednoznacznie z treści proponowanych w nowelizacji ustawy zapisów. To, co czytamy w proponowanym art. 3 ust. 1, można czytać tylko w taki sposób, że wszystkie trzy cele, a więc stabilizację cen, rozwój gospodarczy i wzrost zatrudnienia, traktowane są równorzędnie. Gdyby jednak przyjąć takie założenie, to musiałoby być ono potem tak interpretowane, jak to wynika z naszej dzisiejszej dyskusji.</u>
          <u xml:id="u-37.5" who="#PrzewodniczącyposełWojciechSzarama">Ogłaszam teraz krótką przerwę, po której omówimy jeszcze dwie sprawy trybunałowe. Przekazuję jednocześnie przewodnictwo w tej części posiedzenia posłowi Sławomirowi Piechocie.</u>
          <u xml:id="u-37.6" who="#komentarz">(Po przerwie)</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Wznawiam posiedzenie. Przechodzimy do punktu drugiego porządku dziennego, w którym mamy do zaopiniowania dwie sprawy, jakie będą rozpatrywane przed Trybunałem Konstytucyjnym. Obie sprawy będzie omawiał poseł Michał Tober. Pierwsza z nich ma sygn. akt K 29/06.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełMichałTober">Sprawa o sygn. akt K 29/06 dotyczy wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich o stwierdzenie niezgodności art. 21a ust. 1 pkt 4 Ustawy z dnia 28 września 1991 r. o lasach z art. 20, art. 22 i art. 32 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełMichałTober">Kwestionowany przepis mówi, że „wykonywanie prac z zakresu sporządzania planów urządzenia lasu dla lasów będących w zarządzie Lasów Państwowych powierza się przedsiębiorstwu państwowemu pod nazwą Biuro Urządzania Lasów i Geodezji Leśnej”.</u>
          <u xml:id="u-39.2" who="#PosełMichałTober">Rzecznik Praw Obywatelskich uważa, iż takie konkretne wskazanie przedsiębiorstwa, które miałoby się zajmować gospodarką planistyczną w lasach państwowych, stoi w sprzeczności z zasadami społecznej gospodarki rynkowej opartej na wolności działalności gospodarczej (art. 20 konstytucji). Po drugie, stoi w sprzeczności z art. 22 konstytucji, mówiącym, iż ograniczenie wolności działalności gospodarczej jest dopuszczalne tylko w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny, a także z art. 33 konstytucji, który mówi, że wszyscy są równi wobec prawa i który wprowadza zakaz jakiejkolwiek dyskryminacji, także w życiu gospodarczym.</u>
          <u xml:id="u-39.3" who="#PosełMichałTober">Projekt stanowiska Sejmu w tej sprawie jest taki, aby wnosić o zgodności zaskarżonego przepisu ze wskazanymi wzorcami konstytucji. W uzasadnieniu do takiej konkluzji wychodzimy bowiem z założenia, że wolność gospodarcza, także na gruncie konstytucji, nie jest wartością absolutną. Sama konstytucja dopuszcza ograniczanie tej wolności, pod warunkiem, że zostanie ono wprowadzone w drodze ustawy i tylko ze względu na ważny interes publiczny.</u>
          <u xml:id="u-39.4" who="#PosełMichałTober">Należy się zatem zastanowić, czy ograniczenie konkurencji, jeśli chodzi o działania planistyczne na obszarze działalności Lasów Państwowych, jest rzeczywiście uzasadnione ważnym interesem publicznym. My uważamy, że tak, a przemawia za tym argument, że ponad 80 proc. lasów polskich jest w zarządzie przedsiębiorstwa Lasy Państwowe. Ważny zatem interes publiczny wskazuje, aby cały ten obszar objęty był planami urządzenia lasu sporządzonymi według jednolitych zasad, uwzględniających wymagania nowoczesnej gospodarki leśnej. Powinny to być także plany wykonywane według jednolitej metodologii, natomiast operowanie tu kilku różnych firm mogłoby spowodować, że takiej jednolitej metodologii i zasad nie będzie. Trzeba też dodać, że Biuro Urządzania Lasów, któremu ustawodawca powierzył te zadania, posiada najwyższej klasy, wysoko kwalifikowaną kadrę specjalistów w zakresie gospodarki leśnej, a także, co równie ważne, pełen wgląd i pełną wiedzę dotyczącą stanu lasów państwowych.</u>
          <u xml:id="u-39.5" who="#PosełMichałTober">Osobiście podzielam to stanowisko, aczkolwiek mam też pewne wątpliwości, które przedstawiłem już na posiedzeniu podkomisji. Argumentacja ta nie budzi bowiem zastrzeżeń z punktu widzenia jurydycznego, ale można tu dyskutować, biorąc pod uwagę gospodarczy punkt widzenia. Bo czy tak dalece posunięte ograniczenie konkurencji będzie z pożytkiem, czy raczej ze szkodą dla samych lasów państwowych, jak i podmiotów gospodarczych operujących w tym obszarze? Moje wątpliwości ustępują jednak wobec argumentów dotyczących specyfiki tego obszaru gospodarki państwowej i dlatego proponuję, aby przyjąć stanowisko zgodności z konstytucją zaskarżonego przepisu ustawy o lasach, który wszak obejmuje ponad 80 proc. powierzchni polskich lasów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Ponieważ my w naszych opiniach kierujemy się wyłącznie kwestiami zgodności z konstytucją i pomijamy wszelkie inne aspekty gospodarcze czy społeczne, to i w tym przypadku musimy się skupić na tej konkluzji.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy ktoś chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie słyszę, a zatem przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 29/06 zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, przy 5 głosach za, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy poseł Michał Tober podejmie się misji reprezentowania Sejmu przed TK w tej właśnie sprawie?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełMichałTober">Tak, oczywiście.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przegłosujmy więc naszą rekomendację dla pana posła.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Michał Tober reprezentował Sejm przed TK w sprawie o sygn. akt K 29/06?</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, przy 5 głosach za, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-42.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przechodzimy teraz do omówienia kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt K 28/06 i przedstawi ją również poseł Michał Tober.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełMichałTober">Sprawa o sygn. akt K 28/06 dotyczy również wniosku Rzecznika Praw Obywatelskich, który tym razem wystąpił o stwierdzenie niezgodności z konstytucją art. 185 Ustawy z dnia 18 lipca 2001 r.– Prawo wodne w zakresie, w jakim wyłącza on stosowanie przepisów o odpowiedzialności za szkody w sytuacji, o której mowa w przepisie art. 85 ust. 1 pkt 4 ustawy – Prawo wodne. Zdaniem rzecznika przepis ten jest niezgodny z art. 21 ust. 2 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełMichałTober">W sprawie tej chodzi o brak podstawy prawnej, zgodnie z którą właściciel nieruchomości położonej w odległości mniejszej niż 50 metrów od stopy wału przeciwpowodziowego mógłby domagać się wynagrodzenia w postaci odszkodowania, czy też wykupu nieruchomości lub jej części z tytułu ograniczenia w korzystaniu z nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PosełMichałTober">Rzecznik Praw Obywatelskich, nie kwestionując samego ratio legis tego przepisu, którym jest ochrona przeciwpowodziowa, twierdzi, że ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości spowodowane istnieniem zakazu wyrażonego w art. 85 ust. 1 pkt 4 Prawa wodnego, wywołuje konsekwencje równoznaczne z ingerencją w prawo właściciela do niezakłóconego korzystania z rzeczy. Zdaniem rzecznika stanowi to postać wywłaszczenia w rozumieniu art. 21 konstytucji.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PosełMichałTober">Całe rozumowanie opiera się w istocie na tym, że mamy tu do czynienia z wywłaszczeniem, za które jednak nie przysługuje wynagrodzenie, co narusza konstytucyjną zasadę słusznego odszkodowania za wywłaszczenie, a w tym konkretnym przypadku za jeden z przejawów wywłaszczenia, a mianowicie ograniczenie w korzystaniu z nieruchomości.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PosełMichałTober">Projekt stanowiska Sejmu w tej sprawie przewiduje, iż powinniśmy wnosić o stwierdzenie, że art. 185 ustawy Prawo wodne nie jest niezgodny z art. 21 ust. 2 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP. Dlaczego?</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#PosełMichałTober">W odpowiedzi na to pytanie kluczowe jest stwierdzenie, czy rzeczywiście w tym przypadku mamy do czynienia z wywłaszczeniem. Konstytucja nie definiuje pojęcia wywłaszczenia, a określa jedynie warunki jego dopuszczalności. Zastanawiając się więc nad tym, czy rzeczywiście mamy tu do czynienia z wywłaszczeniem, czy nie, musimy się odwołać do dotychczasowego orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Nie chcę tu dziś cytować licznych fragmentów takich orzeczeń w innych sprawach, w których próbowano właśnie definiować pojęcie wywłaszczenia. Odczytam tylko jeden fragment, gdzie Trybunał stanął na stanowisku, zgodnym zresztą z poglądami wyrażanymi przez doktrynę prawa, że „rozszerzanie zakresu pojęcia wywłaszczenia na każdą formę pozbawienia własności, bez względu na formę, budzi poważne wątpliwości”. Gdyby bowiem wywłaszczenie rozumieć szeroko, jako wszelkie pozbawienie własności bez względu na formę, wówczas zaciera się różnica między wywłaszczeniem a niedozwoloną przez konstytucję nacjonalizacją. Zaciera się też granica między wywłaszczeniem a ograniczeniami ustalającymi treść i zakres ochrony prawa własności, z czym mamy do czynienia w kwestionowanym przepisie ustawy – Prawo wodne.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#PosełMichałTober">Proponuję więc, aby przychylić się do stanowiska, że do tego rodzaju ograniczeń, których legalność potwierdził Trybunał Konstytucyjny, nie ma zastosowania przepis konstytucji dotyczący wywłaszczenia. Takie ograniczenia prawa własności dochodzą bowiem do skutku na podstawie ogólnego aktu normatywnego, a więc ustawy, ustanowionej w interesie ogólnym, ze względu na istotę, sens, a także cel społeczny. Ograniczenia takie nie wymagają zawsze kompensacji w postaci odszkodowania na rzecz właściciela nieruchomości, która jest dotknięta tym ograniczeniem.</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#PosełMichałTober">W przypadku wywłaszczenia chodzi o ograniczenie lub odjęcie w całości na cele publiczne konkretnej nieruchomości na rzecz konkretnego podmiotu (np. Skarbu Państwa lub gminy), dokonywane w drodze decyzji administracyjnej i wymagające obligatoryjnie odszkodowania.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#PosełMichałTober">Krótko mówiąc, w naszym stanowisku wykazujemy Rzecznikowi Praw Obywatelskich, że nie ma racji, twierdząc, że chodzi tu o wywłaszczenie, bo nie mamy tu do czynienia z decyzją administracyjną, z konkretną nieruchomością ani z przejściem własności tej nieruchomości na Skarb Państwa czy konkretnej gminy. Mamy natomiast do czynienia z jak najbardziej legalnym ograniczeniem wykonywania prawa własności na podstawie aktu normatywnego, jakim jest ustawa, aktu ustanowionego w interesie ogólnym.</u>
          <u xml:id="u-43.9" who="#PosełMichałTober">Z tego też względu wnosimy o stwierdzenie, że art. 185 ustawy – Prawo wodne nie jest niezgodny z art. 21 ust. 2 w związku z art. 64 ust. 1 i 2 Konstytucji RP.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-44">
          <u xml:id="u-44.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy ktoś z państwa chciałby zabrać głos w tej sprawie? Nie widzę zgłoszeń.</u>
          <u xml:id="u-44.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przystępujemy więc do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-44.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem stanowiska w sprawie o sygn. akt K 28/06, zgodnie z przedstawioną propozycją?</u>
          <u xml:id="u-44.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, przy 7 głosach za, przyjęła to stanowisko.</u>
          <u xml:id="u-44.4" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Czy pan poseł chciałby reprezentować Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-45">
          <u xml:id="u-45.0" who="#PosełMichałTober">Oczywiście nie uchylę się od tego zaszczytu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-46">
          <u xml:id="u-46.0" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Przegłosujmy więc naszą rekomendację dla pana posła.</u>
          <u xml:id="u-46.1" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Kto z członków Komisji jest za tym, aby rekomendować marszałkowi posła Michała Tobera jako reprezentanta Sejmu przed TK w sprawie o sygn. akt K 28/06?</u>
          <u xml:id="u-46.2" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, przy 7 głosach za, poparła tę kandydaturę. Wystąpimy zatem do marszałka o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-46.3" who="#PrzewodniczącyposełSławomirPiechota">Pozostał nam jeszcze wybór reprezentanta Sejmu w sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym o sygn. akt K 41/05, którą już kiedyś omawialiśmy i przyjęliśmy nasze stanowisko. Nie wiem tylko, czy dziś uda się nam wybrać kogoś, kto by chciał w tej sprawie wystąpić przed Trybunałem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-47">
          <u xml:id="u-47.0" who="#PosełWojciechSzarama">To jest sprawa dotycząca prania brudnych pieniędzy w kontekście tajemnicy adwokackiej. Myśmy jeszcze nikomu nie udzielili rekomendacji, choć samo stanowisko zostało przegłosowane. Można więc zapoznać się z całością materiałów i ewentualnie podjąć decyzję o chęci reprezentowania Sejmu w tej sprawie. Terminu rozprawy jeszcze nie ma. Proszę więc zainteresowane osoby o zgłoszenie się do sekretariatu.</u>
          <u xml:id="u-47.1" who="#PosełWojciechSzarama">Czy ktoś jeszcze chciałby poruszyć na dzisiejszym posiedzeniu jakąś sprawę? Jeśli nie ma chętnych, to dziękuję wszystkim za udział, a posłowi Sławomirowi Piechocie za pomoc w prowadzeniu obrad. Wyczerpaliśmy porządek dzienny – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>