text_structure.xml 35 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#">W posiedzeniu udział wzięli przedstawiciele Komisji Konstytucyjno-Prawnej Izby Poselskiej Republiki Czeskiej z przewodniczącą Vlastą Parkanovą oraz ambasador Republiki Czeskiej w Polsce Bedřich Kopecký.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PosełWojciechSzarama">Otwieram posiedzenie Komisji Ustawodawczej, w którym bierze dziś udział delegacja posłów – członków Komisji Konstytucyjno-Prawnej Izby Poselskiej Republiki Czeskiej z jej przewodniczącą Vlastą Parkanovą. Serdecznie witam naszych gości, a panią przewodniczącą proszę o przedstawienie pozostałych członków delegacji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącaKomisjiKonstytucyjnoPrawnejIzbyPoselskiejRepublikiCzeskiejVlastaParkanova">Cieszę się, że możemy się spotkać z wami tu, w polskim parlamencie. Dziękuję, że znaleźliście dla nas czas.</u>
          <u xml:id="u-3.1" who="#PrzewodniczącaKomisjiKonstytucyjnoPrawnejIzbyPoselskiejRepublikiCzeskiejVlastaParkanova">W naszej delegacji jest czterech członków Komisji Konstytucyjno-Prawnej, którzy reprezentują cztery partie polityczne zasiadające w naszym parlamencie. Zanim jednak powiem o nich, pozwolą państwo, że przedstawię naszego ambasadora w Polsce. Jest to Jego Ekselencja Bedřich Kopecký.</u>
          <u xml:id="u-3.2" who="#PrzewodniczącaKomisjiKonstytucyjnoPrawnejIzbyPoselskiejRepublikiCzeskiejVlastaParkanova">Wracając zaś do naszej grupy, ja jestem reprezentantką Chrześcijańskiej Demokracji, która należy do rządzącej koalicji, poseł Zdenek Kondelka jest z partii Socjaldemokratycznej, również należącej do koalicji rządzącej, poseł Marek Benda należy do opozycyjnej partii prawicowej ODS, natomiast posłanka Iřina Fialova należy do Komunistycznej Partii Czech, czyli opozycji lewicowej. Jest też z nami pani Danuše Pokorna, sekretarz naszej Komisji.</u>
          <u xml:id="u-3.3" who="#PrzewodniczącaKomisjiKonstytucyjnoPrawnejIzbyPoselskiejRepublikiCzeskiejVlastaParkanova">Będziemy bardzo zadowoleni jeśli powiecie nam o pracy waszej Komisji i jej kompetencjach, ponieważ z wcześniejszego spotkania z członkami Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej wiemy już, że w polskim parlamencie jest więcej komisji zajmujących się tą tematyką, niż w parlamencie czeskim.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#PosełWojciechSzarama">Dziękuję za przedstawienie naszych gości. Witam serdecznie pana ambasadora i wszystkich członków delegacji parlamentarnej. Mam nadzieję, że nasza współpraca będzie się nadal rozwijać i będziemy mogli jeszcze wielokrotnie wymieniać doświadczenia związane z naszą pracą. Funkcjonowanie Trybunałów Konstytucyjnych w systemie parlamentarnym jest w naszych krajach stosunkowo młode. Ciągle więc nabieramy doświadczenia i w praktyce uczymy się jak stanowić coraz lepsze prawo.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#PosełWojciechSzarama">Nasza Komisja jest także zróżnicowana pod względem politycznym. Są tu zachowane parytety, choć muszę jednocześnie powiedzieć, że ponieważ jesteśmy Komisją prawną, różnice polityczne nie odgrywają tu większej roli. Staramy się pracować przede wszystkim merytorycznie.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#PosełWojciechSzarama">Pozwolą państwo, że teraz, możliwie krótko przedstawię w jaki sposób działa Komisja Ustawodawcza w ramach Sejmu RP. Przede wszystkim więc, Komisja bada zgodność z konstytucją projektów ustaw, jakie wpływają do Sejmu. Marszałek Sejmu kieruje do naszej Komisji szczególnie trudne projekty ustaw, które wymagają wnikliwej oceny zgodności z konstytucją. My, po rozpatrzeniu, podejmujemy decyzję na drodze głosowania. Jeśli Komisja uznaje, że dany projekt jest niezgodny z konstytucją, a więc niedopuszczalny do dalszej pracy w parlamencie, musi to przegłosować większością 3/5 głosów. Musi być zatem kwalifikowana większość, aby Komisja uznała, że dany projekt jest niezgodny z konstytucją.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#PosełWojciechSzarama">Taką opinię przekazujemy marszałkowi Sejmu, który zwykle, decyduje wówczas o niedopuszczeniu takiego projektu do dalszej pracy w Sejmie. Oczywiście, zanim podejmiemy ostateczną decyzję, w trakcie pracy Komisji prosimy o ekspertyzy w sprawach budzących wątpliwości, a także rozmawiamy z przedstawicielami wnioskodawców danego projektu ustawy. Bardzo często zdarza się, że wnioskodawcy korygują błędne rozwiązania czy sformułowania i wówczas, po naniesieniu odpowiednich poprawek Komisja uznaje, że tak poprawiony projekt jest zgodny z konstytucją i w parlamencie można nad nim dalej pracować.</u>
          <u xml:id="u-4.4" who="#PosełWojciechSzarama">Oprócz pracy nad konkretnymi projektami ustaw, Komisja przygotowuje dla marszałka Sejmu stanowiska w sprawach, które zostały zaskarżone do Trybunału Konstytucyjnego. Są to zapisy dotyczące konkretnych ustaw, już uchwalonych przez parlament, podpisanych przez prezydenta i opublikowanych, a więc tych, które obowiązują w systemie prawnym. Skarżącymi mogą być osoby fizyczne, a więc każdy obywatel, a także instytucje, a w szczególności Rzecznik Praw Obywatelskich, którzy nie zgadzają się z treścią jakiejś ustawy. Składają wówczas wniosek do Trybunału Konstytucyjnego, aby ten uznał, że dany przepis jest niezgodny z konkretnym artykułem konstytucji. Kiedy taka skarga wpływa do Trybunału Konstytucyjnego, przewodniczący przesyła jej kopię marszałkowi Sejmu i prosi, aby w ciągu 60 dni ustosunkował się on do niej podając wyjaśnienia dotyczące danej skargi.</u>
          <u xml:id="u-4.5" who="#PosełWojciechSzarama">Nasza Komisja, przy pomocy Biura Legislacyjnego, przygotowuje właśnie takie opinie, które marszałek Sejmu wysyła potem do Trybunału Konstytucyjnego. Oprócz tego, nasza Komisja typuje ze swego grona posła, który reprezentuje Sejm w Trybunale Konstytucyjnym w czasie rozpatrywania danej, konkretnej sprawy.</u>
          <u xml:id="u-4.6" who="#PosełWojciechSzarama">To są dwa, zasadnicze obszary, którymi zajmuje się Komisja Ustawodawcza, czyli praca nad konkretnymi projektami ustaw i opiniowanie skarg i wniosków składanych do Trybunału Konstytucyjnego w sprawach ustaw, uznawanych przez wnioskodawców za niekonstytucyjne.</u>
          <u xml:id="u-4.7" who="#PosełWojciechSzarama">Zanim przystąpicie państwo do zadawania nam pytań, chciałbym prosić, aby pani przewodnicząca powiedziała nam, jaki jest zakres pracy waszej Komisji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Zacznę jednak od pytania, aby go nie zapomnieć. Słuchając tego co pan powiedział, zaskoczyły mnie szerokie uprawnienia zarówno pana jak i marszałka Sejmu jeśli chodzi o ocenę zgodności danego projektu ustawy z konstytucją oraz następstwa jakie taka ocena niesie. Jeśli dobrze zrozumiałam, w sytuacji gdy 3/5 waszej Komisji odrzuci projekt i marszałek zgodzi się z tą opinią, wówczas już koniec, nie ma szans na wprowadzenie takiego projektu do Sejmu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełWojciechSzarama">Tak, temu projektowi już nie nadaje się dalszego biegu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Czy mówimy tu o projektach rządowych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełWojciechSzarama">Nie tylko. Taka procedura dotyczy wszystkich projektów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Czyli już na tym etapie wasza Komisja jest w stanie zablokować prace nad danym projektem.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełRyszardKalisz">Tak, to wszystko prawda i stąd właśnie konieczna jest ta bardzo wysoka, kwalifikowana większość. Żeby ją uzyskać nie wystarczą jedno czy dwa ugrupowania polityczne, ale musi być szersze porozumienie. Już na spotkaniu z Komisją Odpowiedzialności Konstytucyjnej mówiliśmy, że jesteśmy wprawdzie z różnych ugrupowań politycznych, ale od lat ukształtowała się zasada, że w Komisji Ustawodawczej nie zajmujemy się stroną merytoryczną projektu danej ustawy. My zajmujemy się tylko problematyką zgodności tego projektu z konstytucją. Regulamin Sejmu mówi nawet szerzej, bo używa określenia „dopuszczalności prawnej”. Nie jest to zatem sposób na odrzucanie niewygodnych ustaw, ale sposób profesjonalnej analizy projektów ustaw. Zarówno w poprzedniej kadencji, jak i w obecnej staramy się, aby wszystko odbywało się właśnie w taki, profesjonalny sposób.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Jak wiele było takich przypadków, że 3/5 członków Komisji decydowało o odrzuceniu danego projektu, a marszałek akceptował taka decyzję?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełWojciechSzarama">W tej kadencji zaopiniowaliśmy negatywnie 3 projekty, a wpłynęło ich do naszej Komisji około 10. Osobiście oceniam, że jak na niecałe pół roku funkcjonowania parlamentu, to jest sporo. Wiąże się to z wyjątkową intensywnością prac w parlamencie, a w szczególności z dużą aktywnością posłów. Nie ukrywam, że to głównie projekty poselskie wzbudziły wątpliwości marszałka i dlatego kierował je do naszej oceny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Poseł Ryszard Kalisz wspomniał, że członkowie Komisji zachowują się bardziej jak profesjonaliści – prawnicy, a nie politycy. Moim zdaniem jednak, każdy poseł jest przede wszystkim politykiem i nawet gdyby chciał się zachowywać profesjonalnie, to nie może tego wykorzystywać, ponieważ posłem został nie z tego tytułu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełWojciechSzarama">Na wstępie swojego wystąpienia powiedziałem, że staramy się oceniać przesłane do nas projekty pod względem merytorycznym, oraz że pracujemy w naszej Komisji w miarę zgodnie i spokojnie. Od polityki nie da się uciec, ale każde wystąpienie w naszej Komisji uzasadniane jest w sposób prawny. Jest tu więc znacznie mniej niż w innych komisjach argumentów ogólnospołecznych, bowiem popierając lub negując jakiś projekt, staramy się powoływać raczej na odpowiednią podstawę prawną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">Mam jeszcze dwa pytania. Jak wygląda fachowe zaplecze waszej Komisji? Czy macie ekspertów i jeśli tak, to ilu ich jest? Jaki jest też stosunek prawników do nieprawników w składzie Komisji Ustawodawczej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełWojciechSzarama">W Komisji Ustawodawczej 3/4 członków to są prawnicy. Bardzo często są to koncesjonowani adwokaci, radcy prawni czy sędziowie. Mamy też do pomocy Biuro Legislacyjne, gdzie pracuje ponad 40 prawników, przy czym nie są oni zatrudnieni wyłącznie na potrzeby naszej Komisji. Oni pracują nad projektami wszystkich ustaw jakie są przygotowywane w odpowiednich sejmowych komisjach merytorycznych, a jeśli istnieje potrzeba, aby dana ustawa była rozpatrywana również w naszej Komisji, oni także służą nam pomocą.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PrzedstawicielKomisjiKonstytucyjnoPrawnejIzbyPoselskiejRepublikiCzeskiejMarekBenda">Chciałbym zapytać jak wygląda u was procedura występowania przed Trybunałem Konstytucyjnym. W Republice Czeskiej przed Trybunałem Konstytucyjnym występuje tylko albo marszałek albo wicemarszałek Sejmu lub Senatu. Nie ma też dyskusji nad stanowiskiem jakie jest przesyłane do Trybunału. Pan natomiast powiedział, że to wy przygotowujecie opinie w sprawie wniosków jakie wpłynęły do Trybunału Konstytucyjnego, a następnie ktoś z członków Komisji Ustawodawczej wybierany jest do reprezentowania Sejmu przed Trybunałem. Czy ten wybrany poseł musi być adwokatem lub prawnikiem?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#PosełWojciechSzarama">Wystarczy, że to jest poseł.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejMarekBenda">A jak są przygotowywane same stanowiska? Czy to robią prawnicy zatrudnieni w Biurze Legislacyjnym, czy też koś inny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PosełWojciechSzarama">Chciałbym, aby w tym miejscu do dyskusji włączył się poseł Stanisław Rydzoń, który pracował w Komisji Ustawodawczej już w ubiegłej kadencji. Reprezentuje on ugrupowanie lewicy parlamentarnej i ma dużą praktykę jeśli chodzi o występowanie przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Chciałbym przede wszystkim serdecznie powitać pana ambasadora ponieważ w ubiegłej kadencji byłem członkiem parlamentarnej grupy polsko-czeskiej.</u>
          <u xml:id="u-21.1" who="#PosełStanisławRydzoń">Odnosząc się natomiast do głównego tematu naszej dyskusji chcę powiedzieć, że w obecnym składzie Komisji Ustawodawczej jest bardzo wielu doskonałych prawników z dużym doświadczeniem i przygotowaniem zawodowym. Mamy np. aż 12 adwokatów i kiedy wybieramy posłów, którzy mają stanąć przed Trybunałem Konstytucyjnym, to są to przede wszystkim prawnicy. Rzadko się zdarza, aby szedł tam ktoś kto nie jest prawnikiem, ale wówczas są to specjaliści np. z zakresu rolnictwa czy innych dziedzin gospodarki. Generalnie jednak do Trybunału wchodzą prawnicy – adwokaci lub radcowie prawni.</u>
          <u xml:id="u-21.2" who="#PosełStanisławRydzoń">Stanowiska na temat poszczególnych spraw przygotowują dla nas legislatorzy z Biura Legislacyjnego, którzy również są bardzo dobrze wykształconymi prawnikami. My, posłowie, analizujemy potem te stanowiska najpierw na posiedzeniu specjalnie w tym celu powołanej stałej podkomisji, a następnie na posiedzeniu całej Komisji Ustawodawczej. Jeśli zgadzamy się z propozycją przedstawioną przez legislatora, poseł, który bezpośrednio zainteresował się daną sprawę, referuje ją na posiedzeniu Komisji. Tu odbywa się jeszcze raz dyskusja i potem głosowanie. W głosowaniu decydujemy również, czy dany poseł ma reprezentować Sejm przed Trybunałem Konstytucyjnym w tej, konkretnej sprawie. Nasze sugestie przekazujemy marszałkowi Sejmu, który udziela temu posłowi stosownego pełnomocnictwa do wystąpienia przed TK.</u>
          <u xml:id="u-21.3" who="#PosełStanisławRydzoń">Chcę powiedzieć, że występowanie przed Trybunałem, nawet w przypadku wytrawnego prawnika, jest sprawą trudną, bo nie jest to zwyczajny sąd, gdzie jest się albo stroną pozwaną, albo stroną powodową i można przed rozprawą przygotować sobie stanowisko oraz dowody. Przed Trybunałem posłowie muszą często odpowiadać na wiele skomplikowanych i trudnych pytań. Ja jestem już 35 lat radcą prawnym, a jednocześnie adwokatem i powiem państwu, że często przygotowuję się do rozprawy przed Trybunałem jak do egzaminu z prawa państwowego.</u>
          <u xml:id="u-21.4" who="#PosełStanisławRydzoń">Poseł występujący przed Trybunałem bardzo łatwo może się skompromitować, bo pytania są „z najwyższej półki”, a sędziowie tam zasiadający to przeważnie profesorowie z wyższych uczelni i uznani praktycy lub naukowcy. Dla nas więc każde takie wystąpienie jest ogromnym stresem, który nie omija też naszego przewodniczącego, który jest również bardzo doświadczonym prawnikiem – adwokatem.</u>
          <u xml:id="u-21.5" who="#PosełStanisławRydzoń">W ubiegłej kadencji kilku posłów miało wielkie problemy ponieważ ich wystąpienie przed Trybunałem zostało wyśmiane w prasie. Stąd też jest to dla nas ciężki kawałek chleba.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejMarekBenda">Ale skoro w Komisji odbywa się głosowanie, to odgrywają w nim jakąś rolę także względy polityczne. Przecież uznanie, że coś jest zgodne z konstytucją, albo nie jest z nią zgodne często zależy od tego, czy jest się koalicją rządzącą, czy też opozycją.</u>
          <u xml:id="u-22.1" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejMarekBenda">Czy kiedykolwiek zdarzyła się sytuacja, że Sejm przyjął stanowisko iż dany przepis jest zgodny z konstytucją, natomiast Trybunał Konstytucyjny uznał, że jest on niekonstytucyjny?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełWojciechSzarama">Względy polityczne pojawiają się zwykle wówczas gdy rozpatrujemy projekty ustaw, które dopiero wpływają do Sejmu. Kiedy ustawa już obowiązuje i jest zaskarżana do Trybunału Konstytucyjnego, generalnie wychodzimy z założenia, że ustawę należy bronić i wówczas względy polityczne nie odgrywają prawie żadnej roli.</u>
          <u xml:id="u-23.1" who="#PosełWojciechSzarama">Zdarza się, że po analizie skargi konstytucyjnej przyznajemy rację skarżącym, ale w takiej ocenie rolę odgrywają przede wszystkim względy merytoryczne. Bardzo ważna jest też kwestia dotycząca skutków finansowych – stwierdzenia, że jakiś przepis ustawy jest niezgodny z konstytucją. Wtedy, nawet mając wątpliwości co do brzmienia takiego przepisu, bronimy go, gdyż kwestia równowagi budżetowej jest również wartością konstytucyjną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-24">
          <u xml:id="u-24.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejMarekBenda">Wczoraj byliśmy w Trybunale Konstytucyjnym gdzie dyskutowaliśmy o wielu sprawach i m.in. usłyszeliśmy, że w Polsce nie ma organu, który by monitorował wykonanie orzecznictwa tego Trybunału. Czy nie zastanawialiście się więc państwo nad stworzeniem takiego organu, który na bieżąco monitorowałby wykonywanie tych orzeczeń?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-25">
          <u xml:id="u-25.0" who="#PosełWojciechSzarama">Rzeczywiście, nie ma oddzielnego organu, który by się zajmował takim monitoringiem. Osobiście uważam jednak, że nie ma potrzeby, aby coś takiego istniało. Projektodawcą zdecydowanej większości ustaw jest rząd i z chwilą, gdy Trybunał Konstytucyjny stwierdza, że jakiś przepis ustawy jest niezgodny z konstytucją, odpowiednie ministerstwo, które przygotowało projekt tej ustawy, powinno też dokonać niezbędnych zmian.</u>
          <u xml:id="u-25.1" who="#PosełWojciechSzarama">Jeśli występują tu pewne opóźnienia, to wynikają one z ogromu prac rządu i posłów. Niektóre orzeczenia określają swego rodzaju vacatio legis mówiące wyraźnie, że rząd ma np. rok na dokonanie zmian w zakwestionowanym przepisie, który uznany został za niezgodny z konstytucją. W przypadku jednak takich przepisów, które niosą za sobą poważne skutki jeśli chodzi o funkcjonowanie państwa, mamy do czynienia ze znacznie szybszymi działaniami rządu.</u>
          <u xml:id="u-25.2" who="#PosełWojciechSzarama">Skarg konstytucyjnych i wszelkiego rodzaju wniosków do Trybunału jest u nas bardzo dużo i dlatego nie jest możliwe, aby Sejm reprezentował na rozprawach marszałek, albo wicemarszałek, bo musieliby oni praktycznie cały czas poświęcać na obecność w Trybunale Konstytucyjnym.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-26">
          <u xml:id="u-26.0" who="#PosełStanisławRydzoń">Nawiązując do tego co powiedział mój przedmówca chciałbym zapytać kolegów z parlamentu czeskiego, ile nowych ustaw i ile nowelizacji uchwala parlament czeski w czteroletniej kadencji?</u>
          <u xml:id="u-26.1" who="#PosełStanisławRydzoń">Ze swej strony powiem, że nasz parlament w ubiegłej kadencji uchwalił 873 ustawy w ciągu czterech lat.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-27">
          <u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">U nas w poprzedniej kadencji uchwalono ok. 1000 ustaw.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-28">
          <u xml:id="u-28.0" who="#PosełStanisławRydzoń">W poprzedniej kadencji przedstawiciele naszej Komisji byli gośćmi w parlamencie Francji i tam dowiedzieliśmy się, że tam uchwala się rocznie 100 ustaw. 50, to ustawy dotyczące Unii Europejskiej, a 50 prawodawstwa francuskiego. Oznacza to, że w zachodnich parlamentach posłowie są mniej zapracowani niż u nas.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-29">
          <u xml:id="u-29.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejMarekBenda">To prawda, że u nas mamy do czynienia z szaloną wręcz działalnością ustawodawczą i jest to problem wszystkich chyba krajów Europy wschodniej i środkowej. Uchwalanie już choćby 200 ustaw rocznie to ogromna praca, a jeśli jest ich jeszcze więcej, to po prostu trudno nad tym zapanować. Jednak wiemy wszyscy, że takie tempo pracy wynikało z potrzeby dostosowania naszego prawa do prawa Unii Europejskiej. 70 proc. norm prawnych, które opracowywaliśmy w naszym Parlamencie, to były właśnie normy dostosowawcze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-30">
          <u xml:id="u-30.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejZdenekKondelka">Chciałbym zapytać, jak zostanie rozwiązany problem związany z tym, że Trybunał Konstytucyjny uznał przepis dotyczący „europejskiego nakazu aresztowania” za niezgodny z polską konstytucją?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-31">
          <u xml:id="u-31.0" who="#PosełWojciechSzarama">Wiemy, że przepis ten został uchylony i czekamy na propozycję Ministerstwa Sprawiedliwości. Nie jest to akurat kluczowa ustawa dla funkcjonowania państwa, ale dla dokonania zmiany potrzebna jest inicjatywa rządowa, po to, aby system prawa pozostawał spójny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-32">
          <u xml:id="u-32.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejZdenekKondelka">Powiem państwu, jak ta sytuacja wygląda w Czechach. U nas także koalicja rządząca przyjęła ten przepis o europejskim nakazie aresztowania uchwalając go jako zwykłą normę prawną. W konstytucji czeskiej jest natomiast zapis o niewydawaniu swoich obywateli państwom obcym. I u nas także do Trybunału Konstytucyjnego trafiła skarga na ten zapis ustawowy, jako niezgodny z konstytucją. Skargę tę złożyła grupa posłów, do których należę także ja.</u>
          <u xml:id="u-32.1" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejZdenekKondelka">Wczoraj, w waszym Trybunale rozmawiałem o tej sprawie i teraz już jestem dobrze przygotowany do wystąpienia w naszym Trybunale. Mam nadzieję, że oni również podejmą orzeczenie takie jak w Polsce, że jest to przepis niezgodny z konstytucją.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-33">
          <u xml:id="u-33.0" who="#PosełWojciechSzarama">To oczywiście jest kwestia brzmienia odpowiednich zapisów konstytucji, dlatego nie wiem na ile sytuacja ta jest porównywalna. Uważam jednak, że docelowo takich rozwiązań prawnych nie unikniemy. A pan uważa, że taka instytucja nie powinna funkcjonować?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-34">
          <u xml:id="u-34.0" who="#PrzedstawicieldelegacjiczeskiejZdenekKondelka">Ja osobiście uważam, że europejski nakaz aresztowania w takim kształcie, w jakim został uchwalony, jest błędem. Brak jest tam zasady zakazującej podwójnego karania. Jeśli bowiem Unia Europejska chciałaby stworzyć coś w rodzaju „przestępstw unijnych” to musiałaby także stworzyć unijny kodeks karny. Obecny sposób, umownego traktowania występków karnych, uważam za niekonstytucyjny.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-35">
          <u xml:id="u-35.0" who="#PosełWojciechSzarama">Istotą tego przepisu jest, kto ma decydować o wydaniu obywatela.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-36">
          <u xml:id="u-36.0" who="#PosełRyszardKalisz">Może ja powiem kilka zdań z racji tego, że znalazłem się w szczególnej sytuacji. Z jednej strony brałem udział w posiedzeniu Rady Ministrów, kiedy podejmowano decyzję o europejskim nakazie aresztowania, a z drugiej strony w ubiegłej kadencji Sejmu śledziłem uchwalanie ustawy dotyczącej włączenia tego przepisu do Kodeksu postępowania karnego.</u>
          <u xml:id="u-36.1" who="#PosełRyszardKalisz">Trzeba tu jednak pamiętać o podstawowej zasadzie. Ekstradycja dotyczy stosunków między państwami, a o ekstradycji zawsze decyduje władza wykonawcza. W Polsce jest to minister sprawiedliwości, a w Republice Czeskiej, rozumiem, że także minister sprawiedliwości.</u>
          <u xml:id="u-36.2" who="#PosełRyszardKalisz">Europejski nakaz aresztowania natomiast, inaczej niż ekstradycja, dotyczy stosunków między władzą sądowniczą. Władza wykonawcza nic do tego nie ma, bo decyzje podejmują sądy. Nie musi więc tu być wcale wspólnego prawa materialnego. Chodzi jedynie o to, że w ramach Unii Europejskiej sądy mogą współpracować ze sobą.</u>
          <u xml:id="u-36.3" who="#PosełRyszardKalisz">Powiem więcej, co będzie oznaczało jednocześnie krytykę samego siebie. Otóż w zeszłym roku Trybunał Konstytucyjny nie podzielił, niestety, mojego poglądu, choć to nie ja występowałem w trakcie rozprawy, bo byłem wówczas ministrem. Trybunał przyjął, że przepis o europejskim nakazie aresztowania jest niezgodny z konstytucją i teraz parlament będzie musiał coś z tym zrobić, albo zmienić ten przepis, albo odpowiedni zapis konstytucji.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-37">
          <u xml:id="u-37.0" who="#PosełWojciechSzarama">Dziękuję bardzo, musimy kończyć naszą dyskusję choć jest jeszcze z pewnością wiele kwestii, które moglibyśmy między sobą szczegółowo wyjaśniać. Być może będzie jeszcze okazja do rozmowy, ale teraz państwo macie już do zrealizowania kolejny punkt swojego programu. Dziękuję więc wszystkim za udział w naszym posiedzeniu. Dziękuję także panu ambasadorowi, że znalazł czas na spotkanie z nami. Życzę państwu miłego pobytu i zebrania jak najszerszych informacji o funkcjonowaniu polskiego parlamentu. Mam też nadzieję, że wkrótce znowu się spotkamy i będziemy mogli kontynuować naszą wymianę doświadczeń i spostrzeżeń. Jeszcze raz, bardzo dziękuję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-38">
          <u xml:id="u-38.0" who="#PrzewodniczącaVlastaParkanova">I ja dziękuję wszystkim oraz życzę wielu sukcesów w waszej pracy. Zapraszam też państwa do Pragi, nie tylko na piwo.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-39">
          <u xml:id="u-39.0" who="#PosełWojciechSzarama">Przechodzimy teraz do następnego punktu porządku dziennego, a mianowicie do wyrażenia opinii w kolejnych sprawach jakie będą rozpatrywane przez Trybunał Konstytucyjny. Pozwolę sobie uzupełnić porządek o jeszcze jedną sprawę, a mianowicie o sygn. akt SK 57/04, którą sam państwu przedstawię, ponieważ posiedzenie Trybunału w tej sprawie ma się odbyć 11 kwietnia. Musimy więc szybko przesłać decyzję marszałka, kto będzie reprezentował Sejm w tej sprawie, bo ona sama była już omawiana w poprzedniej kadencji.</u>
          <u xml:id="u-39.1" who="#PosełWojciechSzarama">Rozumiem, że jest zgoda na takie rozszerzenie porządku, a zatem rozpoczynamy od omówienia sprawy o sygn. akt P 16/05 którą przedstawi poseł Ryszard Kalisz.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-40">
          <u xml:id="u-40.0" who="#PosełRyszardKalisz">Sprawa o sygn. akt P 16/05 jest bardzo ciekawa, jeśli chodzi o art. 17 i art. 2 Konstytucji RP. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie zwrócił się z pytaniem prawnym dotyczącym zgodności z konstytucją art. 18 ust. 1 pkt 4 i art. 31 ust. 1 pkt 5 ustawy z dnia 15 grudnia 2000 r. o samorządach zawodowych architektów, inżynierów budownictwa oraz urbanistów.</u>
          <u xml:id="u-40.1" who="#PosełRyszardKalisz">Generalnie chodzi tu o to, czy jest możliwe ustalanie składu organów orzekających w sprawach o nadawania uprawnień budowlanych w drodze wewnętrznych uregulowań samorządów zawodowych. My stoimy na stanowisku, że budzi to zasadnicze wątpliwości i jest niezgodne z art. 2 Konstytucji RP czyli zasadą demokratycznego państwa prawnego.</u>
          <u xml:id="u-40.2" who="#PosełRyszardKalisz">Uprawnienia budowlane są to uprawnienia o charakterze państwowym, które decydują o bezpieczeństwie obiektów budowlanych, jak też o dopuszczeniu tych obiektów do użytkowania. W związku z tym naturalnym jest, że system nadawania tych uprawnień, podobnie jak wielu innych uprawnień państwowych np. adwokata, radcy prawnego czy sędziego, musi być zawarty w ustawie. Nie mogą to być akty prawne będące w uregulowaniach wewnętrznych samorządu zawodowego.</u>
          <u xml:id="u-40.3" who="#PosełRyszardKalisz">Z tego też powodu uznajemy, że obydwa zaskarżone przepisy są niezgodne z art. 2 Konstytucji RP czyli z zasadą demokratycznego państwa prawnego.</u>
          <u xml:id="u-40.4" who="#PosełRyszardKalisz">Sprawa ta nie była rozpatrywana w podkomisji, ale ma już wyznaczony termin w Trybunale i jest to 4 kwietnia.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-41">
          <u xml:id="u-41.0" who="#PosełWojciechSzarama">Czy są uwagi lub pytania dotyczące tej propozycji stanowiska?</u>
          <u xml:id="u-41.1" who="#PosełWojciechSzarama">Uwag nie słyszę a zatem przechodzimy do głosowania.</u>
          <u xml:id="u-41.2" who="#PosełWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za przyjęciem proponowanego stanowiska w sprawie o sygn. akt P 16/05?</u>
          <u xml:id="u-41.3" who="#PosełWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, przyjęła stanowisko w sprawie o sygn. akt P 16/05 zgodnie z propozycją posła Ryszard Kalisza.</u>
          <u xml:id="u-41.4" who="#PosełWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby poseł Ryszard Kalisz reprezentował Sejm w tej sprawie przed Trybunałem Konstytucyjnym?</u>
          <u xml:id="u-41.5" who="#PosełWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 9 głosami, poparła kandydaturę posła Ryszarda Kalisza. W imieniu prezydium wystąpimy więc do marszałka Sejmu o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-41.6" who="#PosełWojciechSzarama">Przechodzimy teraz do kolejnej sprawy. Ma ona sygn. akt Kp 2/04, a przedstawi ją poseł Marek Wikiński.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-42">
          <u xml:id="u-42.0" who="#PosełMarekWikiński">Sprawa ta była już bardzo wnikliwie rozpatrywana w Komisji Ustawodawczej IV kadencji. Dotyczy ona wniosku Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej o zbadanie zgodności art. 1 pkt 1 ustawy z dnia 14 maja 2004 r. o zmianie ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, w części obejmującej dodany ust. 5, w zakresie, w jakim wyłącza on udzielenie świadczeń zdrowotnych z zakresu podstawowej opieki zdrowotnej i stomatologicznej z zakresu prowadzenia na terenie publicznego zakładu opieki zdrowotnej działalności polegającej na udzielaniu takich samych świadczeń zdrowotnych, które są udzielane przez ten zakład.</u>
          <u xml:id="u-42.1" who="#PosełMarekWikiński">Komisja Ustawodawcza stanęła na stanowisku, że wskazane przepisy wymienionej ustawy, w części obejmującej dodany ust. 5 są zgodne z art. 2 i art. 32 ust. 1 Konstytucji RP.</u>
          <u xml:id="u-42.2" who="#PosełMarekWikiński">Proponuję podtrzymać to stanowisko.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-43">
          <u xml:id="u-43.0" who="#PosełWojciechSzarama">Ponieważ opinia ta została już przyjęta w poprzedniej kadencji nie głosujemy jej obecnie. Jest tylko kwestia wyboru posła, który będzie reprezentował Sejm w tej sprawie. W poprzedniej kadencji był wybrany poseł Marek Wikiński, a więc teraz musimy jedynie wypowiedzieć się za tym, czy akceptujemy również obecnie ten wybór.</u>
          <u xml:id="u-43.1" who="#PosełWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby powierzyć reprezentowanie Sejmu w sprawie o sygn. akt Kp 2/04 posłowi Markowi Wikińskiemu?</u>
          <u xml:id="u-43.2" who="#PosełWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, zaakceptowała ten wybór. Wystąpimy więc w imieniu prezydium do marszałka Sejmu o udzielenie panu posłowi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-43.3" who="#PosełWojciechSzarama">A teraz ostatnia sprawa. Ma ona sygn. akt SK 57/04 i dotyczy skargi konstytucyjnej p. Andrzeja Halamy o stwierdzenie niezgodności art. 60 par. 1 i par. 3 ustawy z dnia 25 lutego 1964 r. – Kodeks rodzinny i opiekuńczy. Istotą tej skargi jest fakt, że po 19 latach od rozwodu skarżący musi płacić alimenty na rzecz byłej żony, która znalazła się w niedostatku. Jego zdaniem jest to niesprawiedliwe, bo przez 19 lat nie miał on żadnego kontaktu z tą osobą, a teraz sąd nakazał mu płacenie określonej kwoty na jej utrzymanie.</u>
          <u xml:id="u-43.4" who="#PosełWojciechSzarama">My stoimy, oczywiście, na stanowisku, że zaskarżony przepis jest zgodny z konstytucją, bowiem obowiązek płacenia alimentów wiąże się z powstaniem określonego stanu faktycznego. Rozwód orzeczony został z winy p. Andrzeja Halamy a teraz jego była małżonka, która nie była winna rozkładu małżeństwa, znalazła się w niedostatku. Przepisy, zarówno Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego jak i Konstytucji RP, gwarantują w takiej sytuacji uzyskanie wsparcia ze strony byłego współmałżonka, co zostało orzeczone. Można jedynie powiedzieć, że przez 19 lat nie płacił on żadnych alimentów, a dopiero teraz został do tego zobowiązany.</u>
          <u xml:id="u-43.5" who="#PosełWojciechSzarama">Stanowisko w tej sprawie jest już w Trybunale Konstytucyjnym, ponieważ sprawa była rozpatrywana w poprzedniej kadencji Sejmu. Czy są jakieś pytania dotyczące naszej opinii w tej sprawie? Nie słyszę. Musimy zatem przegłosować jedynie rekomendację dla mnie jako dla przedstawiciela Sejmu, który w tej sprawie będzie występował przed Trybunałem Konstytucyjnym.</u>
          <u xml:id="u-43.6" who="#PosełWojciechSzarama">Kto z członków Komisji jest za tym, aby powierzyć mi tą funkcję?</u>
          <u xml:id="u-43.7" who="#PosełWojciechSzarama">Stwierdzam, że Komisja jednogłośnie, 8 głosami, poparła moja kandydaturę, a zatem wystąpimy do marszałka Sejmu o udzielenie mi stosownego pełnomocnictwa.</u>
          <u xml:id="u-43.8" who="#PosełWojciechSzarama">Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>