text_structure.xml
39.9 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PosełKarolKarski">Otwieram posiedzenie Komisji do Spraw Unii Europejskiej. Witam serdecznie wszystkich obecnych: państwa posłów, państwa ministrów i zaproszonych gości. Czy są jakieś uwagi do porządku obrad? Nie słyszę. Przystępujemy więc do jego realizacji.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PosełKarolKarski">Czy w pkt I są uwagi do listy A? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja postanowiła dokumenty zawarte w pkt I przyjąć do wiadomości i nie zgłaszać do nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt I.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PosełKarolKarski">Pkt II to informacja o inicjatywach ustawodawczych UE przekazanych do Komisji w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r.: propozycja zmiany rozporządzenia Rady 1676/2001 nakładającego ostateczne cło antydumpingowe na import folii z politereftalanu etylenu z Indii, postępowanie antydumpingowe przeciwko importowi toreb plastikowych z Chin, Malezji i Tajlandii – propozycja nałożenia środków ostatecznych przeciwko Chinom i Tajlandii oraz zakończenia postępowania wobec Malezji bez nałożenia środków, propozycja umorzenia postępowania antydumpingowego weryfikacyjnego dotyczącego importu rowerów pochodzących z Chin oraz propozycja umorzenia postępowania rewizyjnego prowadzonego wobec nowego importera PSF z Chin.</u>
<u xml:id="u-1.3" who="#PosełKarolKarski">Czy są uwagi do tego punktu porządku obrad? Nie słyszę. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu, uznam, że Komisja postanowiła w ramach tego punktu porządku obrad nie zgłaszać uwag do przedstawionych dokumentów oraz odnoszących się do nich stanowisk rządu. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt II.</u>
<u xml:id="u-1.4" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt III, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego decyzji Rady w sprawie wprowadzenia do obrotu, zgodnie z dyrektywą 2001/18/WE Parlamentu Europejskiego i Rady, produktów rzepaku oleistego (Brassica napus L., odmiany Ms8, Rf3 i Ms8xRf3) genetycznie zmodyfikowanych pod kątem tolerancji na herbicyd glufosynat amonowy (COM(2006) 78) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Oddaję głos pani minister Agnieszce Boleście.</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaAgnieszkaBolesta">Przedstawię stanowisko rządu odnośnie do projektu decyzji Rady wyrażającej zgodę na wprowadzenie do obrotu rzepaku oleistego genetycznie modyfikowanego pod kątem tolerancji na herbicyd glufosynat amonowy.</u>
<u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaAgnieszkaBolesta">Rząd opowiada się przeciwko propozycji Rady dotyczącej wprowadzenia do obrotu produktu, a także przemysłowego wykorzystania rzepaku oleistego genetycznie modyfikowanego pod kątem tolerancji na herbicyd glufosynat amonowy. Jednym z podstawowych powodów takiego stanowiska rządu jest to, że 7 marca 2006 r. rząd przyjął ramowe stanowisko w sprawie organizmów genetycznie zmodyfikowanych, w którym opowiedział się za tym, aby Polska była krajem wolnym od GMO, przede wszystkim z powodu obaw rolników, negatywnego zdania przemysłu tłuszczowego i ewentualnych szkód, jakie mogą wyniknąć po przedostaniu się transgenów do upraw konwencjonalnego rzepaku.</u>
<u xml:id="u-2.2" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieŚrodowiskaAgnieszkaBolesta">Drugim powodem był fakt, że w tej chwili mamy niedostatecznie rozwiniętą strukturę kontroli w zakresie produktów i obrotu tymi produktami genetycznie zmodyfikowanymi, co mogłoby spowodować niekontrolowane przedostanie się tych linii do środowiska naturalnego. Takie jest stanowisko rządu w sprawie decyzji Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PosełKarolKarski">Posłowie koreferenci to poseł Jan Walenty Tomaka i poseł Sławomir Kłosowski. Czy panowie posłowie chcą zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełJanWalentyTomaka">Być może nie kierowałbym swojej opinii na posiedzenie, gdybym miał możliwość skonsultowania tego stanowiska z resortem, ale niestety nie było mi to dane. W związku z tym mam w zasadzie jedno pytanie czy wątpliwość. Na ostatniej stronie piszecie państwo, że Minister Środowiska, jako organ nadzorujący kontrolę z zakresu GMO, „w świetle obowiązujących w Polsce przepisów o finansach publicznych nie ma możliwości zabezpieczenia środków finansowych dla organów, które nie podlegają mu kompetencyjnie”. Dotyczy to oczywiście środków niezbędnych do przeprowadzenia kontroli. Należy bowiem zakładać, że mimo sprzeciwu Polski tenże rzepak czy jego pochodne w którymś momencie zostaną wprowadzone do obrotu również na obszarze Polski. Jest to o tyle niepokojące, że jeżeli jesteśmy zdania przeciwnego, to tym bardziej powinniśmy się chronić i bronić przed niekontrolowanym rozprzestrzenianiem się tego rzepaku. Stąd moje pytanie, czy te sprawy zostały na tyle uregulowane między resortami, że znajdą się pieniądze na niezbędną liczbę kontroli.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PosełKarolKarski">Czy pan poseł Sławomir Kłosowski chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#PosełSławomirKłosowski">Nie wnoszę uwag. Popieram stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PosełKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce jeszcze zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę panią minister o odniesienie się do zadanych pytań.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚAgnieszkaBolesta">Stwierdzenie, które pan poseł zacytował, znajduje się w części „ocena skutków finansowych”. W związku z tym, że koszty tego typu badań są wysokie, stanowisko rządu zostało sformułowane w ten sposób, aby w ogóle wyłączyć możliwość wprowadzenia do obrotu tego gatunku genetycznie modyfikowanego, unikając tym samym zabezpieczania środków finansowych. Oczywiście są kontrole, prowadzone według pewnego harmonogramu przygotowanego przez Państwową Inspekcję Ochrony Roślin i Nasiennictwa. MŚ ze swojej strony zgłasza zapotrzebowanie i uzgadniane są zakresy tych kontroli. W przypadku jednak dopuszczenia i zwiększenia wówczas liczby kontroli, które weryfikowałyby obecność i właściwe wykorzystanie tych organizmów na polskim rynku, koszty mogą być wysokie. Bo proszę zwrócić uwagę, że wyrażamy tu zgodę na obrót oraz przemysłowe wykorzystanie, ale dobrze wiemy, że nie możemy założyć takiej sytuacji, że nasiona tego gatunku będą wykorzystywane tylko w takim zakresie. Mogą być również bezprawnie wykorzystane do upraw. Gdyby te produkty zostały wprowadzone, musielibyśmy zwiększyć liczbę kontroli, żeby nie dopuścić do takiej sytuacji. Dlatego jest to w części „ocena skutków finansowych”.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PosełKarolKarski">Czy pan poseł Jan Tomaka jest usatysfakcjonowany?</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełJanWalentyTomaka">Niezbyt, ale nie będę już zabierał głosu. Chciałbym po prostu usłyszeć jednoznaczne stanowisko rządu, że będą niezbędne środki, niezależnie od tego, w kompetencji którego resortu to leży.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PodsekretarzstanuwMŚAgnieszkaBolesta">Należyte środki będą zabezpieczone.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKarolKarski">Pani minister, pan poseł nie gryzie. Jeśli chciał się z panią minister spotkać, to mogliście sobie wyjaśnić wcześniej te kwestie. Jak widać, jest brak komunikacji między nami. Chcę zwrócić uwagę, że zgodnie z precedencją obowiązującą w Polsce poseł, nawet niezajmujący żadnego stanowiska, stoi o trzy stopnie wyżej od podsekretarza stanu. Taka jest kolejność. Przewodniczący Komisji o piętnaście stopni wyżej.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przyjęła do wiadomości przedstawione nam dokumenty, czyli projekt aktu i projekt stanowiska rządu, i postanowiła nie zgłaszać do nich uwag. Nie słyszę sprzeciwu, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt III porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt IV, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady zmieniającego rozporządzenie (WE) nr 1073/1999 dotyczące dochodzeń prowadzonych przez Europejski Urząd ds. Zwalczania Nadużyć Finansowych (OLAF) (COM(2006) 244) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Pan minister Paweł Banaś prosił o wyrażenie zgody na to, aby rząd reprezentowała pani dyrektor Agnieszka Szymankiewicz. W drodze wyjątku wyraziłem zgodę, proszę więc panią dyrektor o przedstawienie tematu.</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#ZastępcaszefaSłużbyCelnejRzeczypospolitejPolskiejAgnieszkaSzymankiewicz">Ja reprezentuję Ministerstwo Finansów w zakresie pkt V, natomiast w odniesieniu do pkt IV pan dyrektor Janusz Kobeszko.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełKarolKarski">Tak, rzeczywiście. Pan minister uprzedzał o tym. Bardzo proszę pana dyrektora.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#DyrektorDepartamentuKontroliSkarbowejMinisterstwaFinansówJanuszKobeszko">Rząd popiera projekt regulacji. Musimy pamiętać, że OLAF jest dyrekcją Komisji Europejskiej, która w zasadzie jest uprawniona wyłącznie do kontroli administracyjnych. Projektu rozporządzenia nie należy czytać bardzo werystycznie i stosować takiego przeniesienia językowego, że „investigation” to jest dochodzenie czy śledztwo w terminologii języka polskiego. Cały czas należy pamiętać, że chodzi o kontrolę administracyjną i takie uprawnienie OLAF i Komisja Europejska miały wcześniej i takie było odniesienie w prawie krajowym, w ustawie o kontroli skarbowej w dwóch artykułach: w art. 6 i art. 13 mamy odniesienie do tego, że przedstawiciele Komisji Europejskiej mogą brać udział w dochodzeniach w państwie członkowskim. Dlatego tylko w tym aspekcie Ministerstwa Finansów i Sprawiedliwości zajęły się szczegółową analizą tego rozporządzenia i stwierdziliśmy, że dla prawa krajowego nie rodzi ono szczególnych konsekwencji ani dla organów ścigania, ani kontroli administracyjnej, dlatego proponujemy poprzeć regulacje Komisji Europejskiej.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełKarolKarski">Posłowie koreferenci to panowie Andrzej Gałażewski i Józef Cepil. Czy panowie posłowie chcą zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Popieram stanowisko rządu, gdyż jest to korekta dokumentacji i rozporządzenia już obowiązujących. Prosiłem jednak o rozpatrzenie tego na posiedzeniu Komisji, po pierwsze, żeby przypomnieć posłom, że pieniądze UE to nie są pieniądze niczyje. Wydawanie tych pieniędzy kontrolowane jest przez organa państw członkowskich, a także administracyjnie nadzorowane przez instytucje UE.</u>
<u xml:id="u-17.1" who="#PosełAndrzejGałażewski">Chcę też zwrócić uwagę na to, że po ocenie dotychczasowej pracy OLAF-u wprowadzono pewne korekty, szczególnie proceduralne, dające gwarancje proceduralne. A żeby zapewnić realizację tych gwarancji proceduralnych, wprowadzono jeszcze kontrolę dochodzeń. Tu jest tak przetłumaczone „dochodzenie”. Być może rzeczywiście nasz język jest ubogi i daje inne wyobrażenie. Chodzi o pewną szczególną dbałość o przestrzeganie procedur, o zapewnienie osobom prawnym ochrony w czasie tych dochodzeń.</u>
<u xml:id="u-17.2" who="#PosełAndrzejGałażewski">Jednocześnie podkreślono niezależność funkcjonowania dyrektora generalnego i na to też chcę zwrócić uwagę, szczególnie w kontekście wyobrażeń, które czasem się pojawiają, że w przestrzeganiu prawa można iść na skróty. Żeby zwiększyć niezależność dyrektora generalnego, wprowadzono zasadę jednokadencyjności. Nie będzie on już drugi raz wybierany, więc zadbano o to, żeby był niezależny od polityków i żeby mógł w miarę możliwości bezstronnie kierować instytucją. To bardzo istotne przesłanie dla nas wszystkich polityków, żebyśmy też wzięli pod uwagę, że niektóre instytucje powinny być w stu procentach niezależne od nas.</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę pana dyrektora o ustosunkowanie się.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#DyrektordepartamentuMFJanuszKobeszko">W takim razie stanowisko oczywiście nie ulega zmianie. Uzupełniając głos pana posła Andrzeja Gałażewskiego, chcę powiedzieć, że Polska jest dość skuteczna w systemie ochrony interesów finansowych. MF jest partnerem OLAF-u, nasz departament jest do tego wyznaczony. Raport za rok 2005 stwierdza, że w Polsce, na szczęście, średnia nieprawidłowości zgłaszanych do Komisji Europejskiej jest póki co najniższa w Europie i wynosi 6,5 tys. euro. Wiąże się to z tym, że kontrola skarbowa ma delegowanych do tego 300 pracowników na stałe w kraju, i wydaje mi się, że ten system w Polsce dobrze działa. Oczywiście absorpcja środków jest na razie niewielka. Mamy nadzieję, że w przyszłości ten system będzie równie skuteczny.</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#PosełKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione dokumenty, czyli projekt aktu i stanowiska rządu, przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać wobec nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt IV porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-20.1" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt V, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku w sprawie rozporządzenia Rady zmieniającego rozporządzanie (WE) nr 1207/2001 w zakresie konsekwencji wprowadzenia paneurośródziemnomorskiego systemu kumulacji pochodzenia (COM(2006) 361) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Proszę panią dyrektor o zabranie głosu.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#ZastępcaszefaSłużbyCelnejRPAgnieszkaSzymankiewicz">Chcę przedstawić państwu stanowisko rządu w sprawie zmian rozporządzenia Rady 1207/2001. Jest to zmiana dotycząca paneurośródziemnomorskiego systemu kumulacji pochodzenia. Rząd w pełni popiera zaproponowaną zmianę. Jest to zmiana, która w szczególności reguluje kwestie procedur wystawiania świadectw pochodzenia, jak również w dużej mierze sprawy związane z nadawaniem samych reguł pochodzenia. Umożliwia to rozszerzenie naszych rynków współpracy – myślę tu oczywiście o rynku wspólnotowym – wymiany handlowej pomiędzy krajami tzw. strefy eurośródziemnomorskiej. Mamy tu czynienia z sytuacją, w której na skutek zawierania umów i protokołów kraje te wymieniają się wzajemnie możliwościami potwierdzania pochodzenia towarów.</u>
<u xml:id="u-21.1" who="#ZastępcaszefaSłużbyCelnejRPAgnieszkaSzymankiewicz">Aktualnie obowiązujące rozporządzenie ogranicza pewien katalog świadectw pochodzenia i możliwości jego stosowania, natomiast proponowane rozporządzenie rozszerza je o wprowadzenie nowych metod, czyli tzw. kumulacji wielostronnej, jak również poprzez zastosowanie nowego typu dokumentów, które w tych materiałach przekazanych do konsultacji się znajdują. Na pewno zmiana tego rozporządzenia, jak już wspominałam, rozszerzy nasze stosunki handlowe z partnerami, którzy do tej pory pozostawali może na uboczu. Nie mówię tu o współpracy z krajami EFTA, ale chodzi np. o współpracę z krajami basenu Morza Śródziemnego, ponieważ kwestie te są związane z krajami takimi jak Maroko, Izrael czy Egipt. W ostatnim czasie do tej eurośródziemnomorskiej strefy wolnego handlu przystąpiła również Jordania. Rząd jak najbardziej popiera tę propozycję i jesteśmy za przyjęciem tej zmiany.</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#PosełKarolKarski">Posłami koreferentami są Mirosław Krajewski i Anna Zielińska-Głębocka. Czy chcą państwo zabrać głos? Nie słyszę. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione projekty dokumentów, czyli projekt aktu prawnego i projekt stanowiska rządu, przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać wobec nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt V porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-22.1" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VI, czyli rozpatrzenia w trybie art. 6 ust. 3 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego rozporządzenia Parlamentu Europejskiego i Rady w sprawie roamingu w publicznych sieciach telefonii komórkowej wewnątrz Wspólnoty oraz zmieniającego dyrektywę 2002/21/WE w sprawie wspólnych ram regulacyjnych sieci i usług łączności elektronicznej (COM(2006) 382) i odnoszącego się do niego projektu stanowiska rządu. Pan minister Eugeniusz Wróbel reprezentuje rząd.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuEugeniuszWróbel">Propozycja Komisji idzie w kierunku obniżenia kosztów połączeń roamingowych. Komisja stoi na stanowisku, że w tej chwili wielokrotne zróżnicowanie cen za te same usługi jest niezgodne z zasadą europejskiego rynku wewnętrznego. Generalnie rząd RP popiera wszelkie działania mające na celu obniżenie opłat za połączenia wykonywane w roamingu międzynarodowym. Jest to zresztą stała troska nie tylko ministra transportu, ale także polskiego regulatora, jakim jest Urząd Komunikacji Elektronicznej (UKE).</u>
<u xml:id="u-23.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieTransportuEugeniuszWróbel">Niemniej w propozycji Komisji są pewne zapisy, które budzą wątpliwości rządu. W szczególności w projekcie stanowiska rządu do wspomnianego rozporządzenia poddaje się w wątpliwość rozwiązanie, które polega na jednoczesnym regulowaniu zarówno cen hurtowych, jak i cen detalicznych. Wydaje się, że jest to pewne przeregulowanie, tym bardziej że w warunkach polskich w sposób istotny dotknęłoby to szczególnie małych operatorów. Tak więc przy pełnym poparciu działań zmierzających do obniżenia opłat za połączenia wykonywane w roamingu międzynarodowym, rząd uważa, że w pierwszej kolejności, tak zresztą jak proponuje Komisja, powinny być ograniczone stawki, jeżeli chodzi o hurt. Natomiast dopiero gdyby to nie zaskutkowało po jakimś okresie monitoringu, można by sięgnąć po ograniczenia także w zakresie cen detalicznych. Tak można to w skrócie przedstawić.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełKarolKarski">Posłami koreferentami są Mirosław Krajewski i Jan Walenty Tomaka. Czy ktoś z panów posłów chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#PosełJanWalentyTomaka">Tak jak zapewne każdy z nas, oczywiście ja również, jako zwykły zjadacz chleba korzystający z roamingu, jestem za tym, aby obciąć jego koszty, bo nieraz mnie to dotyka. Przyznam szczerze, że chciałbym trochę więcej usłyszeć od przedstawiciela rządu, bowiem w stanowisku przedstawionym w dokumentach zbyt wiele jest niejasnych sformułowań. Istnieją pewne wątpliwości i zastrzeżenia: „powinny mieć”, „wydaje się niecelowe” itp. Krótko mówiąc, czy wątpliwości rządu idą w kierunku ochrony interesów operatorów mniejszych, czy ochrony interesów obywatela-konsumenta?</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełKarolKarski">Otwieram dyskusję. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Zamykam dyskusję. Proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#SekretarzstanuwMTEugeniuszWróbel">Oczywiste jest, że rząd działa w kierunku ochrony konsumenta, natomiast wydaje się, że szczególnie po minionym okresie nie można doprowadzić do przeregulowania rynku i narzucania zarówno cen hurtowych, jak i detalicznych i to jeszcze w tym samym okresie, w momencie kiedy do chwili obecnej żadnych takich ograniczeń nie ma. UKE ma do czynienia z tego typu sprawami, także z operatorami telefonii stacjonarnej, nie komórkowej, i tam wydaje się, przynajmniej takie są pierwsze doświadczenia, że pewne regulacje na poziomie cen hurtowych wprawdzie z opóźnieniem, ale jednak skutkują obniżeniem również cen detalicznych. Wydaje się, że nie ma żadnego powodu, aby przypuszczać, że ten mechanizm nie zadziałałby w przypadku telefonii komórkowej. Na obecny poziom rozwoju ustroju gospodarczego, który jest w kraju, powrót do takiego ręcznego regulowania zarówno cen hurtowych, jak i detalicznych jest niczym nieuzasadniony. Jeżeli okazałoby się, że ta regulacja hurtowa nie spełnia swojego zadania, to wtedy po tę regulację detaliczną zawsze można sięgnąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu ze strony państwa posłów, uznam, że Komisja przedstawione projekty dokumentów przyjęła do wiadomości i postanowiła nie zgłaszać wobec nich uwag. Sprzeciwu nie słyszę, więc tą konkluzją kończymy rozpatrywanie pkt VI porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-28.1" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VII, czyli rozpatrzenia w trybie art. 8 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. wniosku dotyczącego informacji rządu odnośnie do propozycji Komisji Europejskiej w sprawie zakończenia postępowań przeglądowych prowadzonych wobec importu PSF z Australii, Indonezji, Tajlandii, Indii bez nałożenia środków antydumpingowych. Rząd reprezentuje pan minister Paweł Poncyljusz.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawełPoncyljusz">Przyszło mi dzisiaj zastępować pana ministra Marcina Korolca, który na co dzień się tymi problemami zajmuje. Tematem jest zakończenie postępowania przeglądowego prowadzonego wobec importu włókien poliestrowych z Australii, Indonezji, Tajlandii i Indii bez nałożenia środków antydumpingowych.</u>
<u xml:id="u-29.1" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawełPoncyljusz">Rząd polski sprzeciwia się propozycji zakończenia postępowania bez nałożenia środków. Rozporządzenie Rady kończy postępowanie przeglądowe wobec importu włókien poliestrowych z Australii, Indonezji, Tajlandii i Indii bez dalszego przedłużania unijnych środków antydumpingowych. Oznacza to automatycznie zakończenie prowadzonego równolegle postępowania weryfikacyjnego wobec importu tychże włókien z Tajlandii.</u>
<u xml:id="u-29.2" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawełPoncyljusz">Zdaniem Komisji Europejskiej ustalenia postępowania przeglądowego wskazują, że nie istnieje groźba powrotu dumpingowanego importu włókien poliestrowych na rynek unijny po uchyleniu obowiązujących dotychczas ceł antydumpingowych.</u>
<u xml:id="u-29.3" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawełPoncyljusz">Komisja doszła do takiego wniosku po analizie obecnych trendów w eksporcie do UE przez firmy objęte postępowaniem oraz analizie stanu wykorzystania ich mocy produkcyjnych i posiadanych przez nie wielkości zapasów włókien.</u>
<u xml:id="u-29.4" who="#SekretarzstanuwMinisterstwieGospodarkiPawełPoncyljusz">Polska posiada producenta tego typu włókien poliestrowych. Jest to firma Elana SA., która aktywnie uczestniczyła w postępowaniu. Po uchyleniu ceł antydumpingowych nasz producent może mieć problemy ze zbytem włókien poliestriwych na rynku unijnym ze względu na możliwość zaistnienia nieuczciwej konkurencji ze strony Indii, Indonezji i Tajlandii, które mogą dostarczać te włókna po cenach dumpingowych. Ze względu na powyższe rząd sprzeciwia się proponowanemu rozporządzeniu Rady.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełKarolKarski">Posłami koreferentami są panowie Edward Siarka i Stanisław Gorczyca. Czy któryś z panów posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. Otwieram dyskusję. Czy ktoś z posłów chce zabrać głos?</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PosełJolantaHibner">Ponieważ mieliśmy już do czynienia z podobnymi działaniami dotyczącymi różnych antydumpingowych przeciwstawiań się w różnych obszarach regulacji towarowej, chcę się dowiedzieć, jeśli chodzi o Polskę, jaki jest procent i ile tego importu prowadzimy? Czy jest to znaczące dla Polski, czy też nas to nie dotyczy? Bo w przeszłości już się wypowiadaliśmy przeciwko, ale nie prowadziliśmy w danym obszarze żadnego handlu ani wymiany. Chcę więc zapytać, czy to jest znaczący procent dla Polski? Jak to dzisiaj wygląda? Czy jesteśmy dużym udziałowcem w zakresie importu?</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełKarolKarski">Czy jeszcze ktoś z państwa posłów chce zabrać głos? Nie słyszę. W takim razie zamykam dyskusję i proszę pana ministra o udzielenie odpowiedzi.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Mam pewien problem z odpowiedzią na to pytanie, bo oczywiście z jednej strony to nie jest znaczący udział w rynku, ale z drugiej mamy krajowego producenta, który domaga się wszczęcia takiego postępowania i przeprowadzenia go przez Komisję Europejską. Nie ma żadnego interesu ze strony polskiego rządu, aby stawać bardziej po stronie Komisji Europejskiej czy też producentów włókien z krajów dalekiej Azji i Australii niż po stronie polskiego producenta. To jest firma, spółka akcyjna. Nie wiem, czy jest spółką giełdową, ale na pewno należy do właściciela dużej grupy giełdowej i naszym zadaniem, jako rządu, jest reprezentowanie interesów polskich producentów. Elana jest polskim producentem.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełJolantaHibner">Mimo wszystko chcę uzyskać informację, jaki procent. Bo nawet jeżeli robimy ochronę, musimy wziąć pod uwagę, jaki to jest procent i czy stanowi to jakiś problem dla Polski. Jeżeli stanowi, to rzeczywiście się zastanówmy, ale jeżeli nie, to może rozważmy, czy zamykanie rynku będzie dla nas w przyszłości korzystne. Może się bowiem okazać w którymś momencie, że Elana, jako producent krajowy, będzie dla nas zbyt droga i obywatele nie będą mogli korzystać z tkanin, które Elana wytwarza. Może będzie to producent na ekskluzywny rynek zachodni. Rozumiem, że ochraniamy własny rynek, ale chciałabym wiedzieć, jaki jest procent tego importu w Polsce.</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Mogę tylko zaproponować takie rozwiązanie, że prześlemy pani poseł szczegółową informację na ten temat. Nie mam przy sobie danych odnośnie do tego, ile Elana eksportuje na rynek UE i ile producenci ze Wschodu sprzedają na polskim czy europejskim rynku. Jeśli pani poseł życzy sobie szczegółowych danych, to proszę o wyrozumiałość i zgodę na to, że w ciągu kilku dni prześlemy pełną informację na ten temat.</u>
<u xml:id="u-35.1" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Wydaje mi się, abstrahując już od tej konkretnej sytuacji, że Polski nie wyrzucą z UE z tego powodu, że w tej chwili rząd polski podtrzyma wolę postępowania antydumpingowego w przypadku importu tychże włókien. Możemy być co do tego spokojni. Mamy inne problemy na forum UE. Jeśli natomiast z drugiej strony mamy polskiego przedsiębiorcę, który ma życzenie, aby rząd polski bronił jego interesów na forum europejskim właśnie w takim postepowaniu antydumpingowym, to wydaje się, że rolą polskiego rządu jest stawać po stronie polskiego producenta. Ale niewątpliwie to, o co pani pyta, jest ważne i postaramy się w ciągu kilku dni dostarczyć szczegółową informację na ten temat.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełKarolKarski">Nie stawiałbym sprawy tak dramatycznie, że nas wyrzucą lub nie z UE. To jest po prostu gospodarka i nikogo nie dziwi, że każdy prezentuje swoje interesy. Gdybyśmy ich nie prezentowali, to dopiero bylibyśmy kuriozum w skali UE. To nie jest konstytucja europejska, tylko sprawy, w których każdy prezentuje własny interes, i jeśli rząd uznaje, że taki jest interes Polski poprzez to, że jest to interes polskiego producenta, to takie jest stanowisko rządu.</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PosełJolantaHibner">To prawda, ale musimy też wziąć pod uwagę, że w ten sposób dopuszczamy do lobbingu jednej firmy, która może być monopolem i za chwilę się okaże, że to będzie niekorzystne dla naszych obywateli, bo ceny będą tak wyśrubowane, że ludzie będą musieli przepłacać.</u>
<u xml:id="u-37.1" who="#PosełJolantaHibner">Dlatego spytałam, czy to jest znaczący procent. Jak to w tej chwili wygląda? Czy ten lobbing na rzecz jednej firmy będącej monopolistą jest uzasadniony? Bo jeżeli pan minister mówi, że to jest jedna firma, której będziemy bronić, to stwarzamy w kraju monopol.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełKarolKarski">Myślę, że pani poseł mogłaby otrzymać informacje, o które prosi. Podzielę się swoim wrażeniem. Z monopolem nie mamy do czynienia, ponieważ jest wspólny rynek. Monopol byłby wtedy, gdyby to była jedna firma istniejąca w całej UE czy na obszarze europejskiego obszaru gospodarczego. Nie będzie to jedyna firma zaopatrująca polskich obywateli. Tego więc bym się nie obawiał. Ale rzeczywiście, gdybyśmy się mogli dowiedzieć szczegółów, byłoby dobrze.</u>
<u xml:id="u-38.1" who="#PosełKarolKarski">Nie wiem, czy odpowiedź na to pytanie rzutuje na sposób postępowania pani poseł w odniesieniu do tej sprawy, na to, co chciałaby pani przedstawić, czy zarządzić głosowanie w tej sprawie?</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PosełJolantaHibner">Moim zdaniem jest to dość ważna sprawa, jeżeli my, jako kraj, wypowiadamy się przeciwko, bo nie chcemy dopuścić na rynek europejski innych producentów z obszaru pozaeuropejskiego. Jeżeli byłoby to wspólne działanie wszystkich krajów europejskich, to być może miałoby to jakieś uzasadnienie, ale jeżeli będziemy jednym z nielicznych krajów, które się przeciwstawiają, a jako uzasadnienie mamy tylko tę własną firmę, to bardzo bym się nad tym zastanawiała.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełKarolKarski">Nie mamy w tej chwili do czynienia z opiniowaniem projektu w ramach art. 9 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. Do tej sprawy jeszcze wrócimy. Proponuję zatem zaopiniować bez wnoszenia uwag, z jednoczesnym zwróceniem się do rządu, aby do następnego posiedzenia przedstawił Komisji informacje, o których była mowa. Dzisiaj przyjęlibyśmy to więc w formule bez uwag, ale z tą uwagą, że prosimy o przedstawienie materiałów. A gdy będziemy rozpatrywać w trybie art. 9, będziemy już mieć od rządu pełną informację, nie tylko tę, którą otrzymamy teraz następczo, ale także na dany moment, aby państwo o tym pamiętali.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Jestem za przyjęciem tego stanowiska, które sformułował pan przewodniczący, ale muszę wyrazić zdziwienie stanowiskiem pani poseł. Elana jest firmą, której nie można traktować jako monopolistycznej na rynku europejskim. W kraju tak, ale w Polsce mamy taki przemysł chemiczny, że wiele firm jest monopolistami w określonej produkcji. To jest bardzo cenne. Zakłady chemiczne w Bygdoszczy są monopolistą w zakresie produkcji surowców np. do pianek poliuretanowych i dzięki temu polski przemysł chemiczny ma duży udział w eksporcie. Myślę, że powinniśmy to popierać, tym bardziej jeśli firma zwraca się do rządu, do Komisji Europejskiej, czyli instytucji UE, o wsparcie. Myślę, że z takich względów powinniśmy to poprzeć.</u>
<u xml:id="u-41.1" who="#PosłankaGrażynaCiemniak">Na pewno jednak warto też, aby w tych materiałach, które pan minister przygotuje dla Komisji, podać poziom produkcji, poziom potrzeb w UE, ale także w odniesieniu do Polski, i ceny, które są obecnie na rynku europejskim, w Polsce i te, które są oferowane przez tych przedstawicieli importerów, o których tu mowa, czyli z Australii, Indonezji, Tajlandii i Indii. Dobrze by było, gdybyśmy taką kompletną informację otrzymali.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełKarolKarski">Zgłosił się jeszcze pan przewodniczący Andrzej Gałażewski. Jesteśmy już po zakończeniu dyskusji. Wyjątkowo pozwoliłem pani poseł dopytać się o pewne sprawy, bo nie była usatysfakcjonowana odpowiedzią pana ministra, ale wszystko inne jest już ponadto. Jako ostatniemu więc udzielam głosu panu przewodniczącemu Andrzejowi Gałażewskiemu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PosełAndrzejGałażewski">Pan minister potwierdził, że zastępuje ministra, który prawdopodobnie ma szerszą wiedzę w tej dziedzinie. Chcę przypomnieć, że podobną sytuację mieliśmy przy ochronie zakładu przerabiającego aluminium, który też prosił o ochronę swojej produkcji ze względu na planowane obniżenie ceł. Tu jest podobnie. Takie sytuacje występują i ten przypadek nie jest ewenementem.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Po pierwsze, dzisiaj wiemy, że 10 państw, w tym Polska, jest za niekończeniem całego postępowania przeciwko utrzymaniu środków, które pozwalają konkurować podmiotom z terenu UE, jak i europejskiego obszaru gospodarczego. Nie jest tak, że jesteśmy samotni.</u>
<u xml:id="u-44.1" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Po drugie, co do zarzutów odnośnie do monopolu, to mam mieszane uczucia, bo oczywiście możemy być teraz bardzo poprawni na forum UE, przytaknąć woli Komisji w tej sprawie, tylko koniec może być taki, że ta firma w ogóle przestanie w Polsce produkować i będziemy mieli naturalny monopol w drugą stronę, czyli będzie to monopol wynikający z importu. Myślę więc, że do tej sprawy trzeba podchodzić ostrożnie. Dlatego proponuję pani poseł podanie dokładnych informacji co do szczegółów funkcjonowania tego rynku, udziału samej Elany i proporcji pomiędzy importem a produkcją w UE, ponieważ obawiam się, że każde przechylenie decyzji w tę czy w drugą stronę skutkuje negatywnie w dalszej perspektywie dla klienta. Nie miejmy złudzeń, że jeśli dzisiaj import ze Wschodu jest atrakcyjny, tak będzie po wsze czasy. Jeżeli pani stawia tezę, że jeden polski producent spowoduje, że import się załamie, fabryki w Indiach czy w Tajlandii zostaną zamknięte, to w przypadku zakończenia stosowania środków ochronnych może się okazać, że zdarzy się rzecz odwrotna. Dlatego proponuję, abyśmy się wstrzymali z takimi zasadniczymi decyzjami do przedstawienia przez ministerstwo szczegółowych informacji.</u>
<u xml:id="u-44.2" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">Ostatnie, o czym chcę powiedzieć, to że z tym monopolem też bym uważał. Zgadzam się z panią poseł Grażyną Ciemniak, aczkolwiek nie jestem z okręgu, w którym Elana funkcjonuje, ale zdaję sobie sprawę, że z punktu widzenia lokalnego rynku pracy, zwłaszcza takiego jak województwo kujawsko-pomorskie, to może też być jakaś kwestia.</u>
<u xml:id="u-44.3" who="#SekretarzstanuwMGPawełPoncyljusz">I chcę jeszcze powiedzieć, że tak naprawdę przed Komisją mamy postępowanie zastosowania tych środków łącznie wobec czterech krajów. Strona polska nie byłaby przeciwna zakończeniu tego postępowania, jeśli dotyczyłoby to samej Australii. Natomiast jeśli to dotyczy Tajlandii i Indii, to jesteśmy ostrożniejsi. Dlatego do tej pory, jak rozumiem, były to dwa równoległe postępowania, które w tej chwili zostały połączone w jedno. I to jest pewien problem. Dałoby nam to też inną pozycję, że w jednym zakresie rząd nie sprzeciwia się zamknięciu stosowania tych procedur ochronnych, a w innym strona polska oczekuje prowadzenia bardziej wnikliwej analizy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PosełKarolKarski">Proponuję nie rozpoczynać już dyskusji. Jestem pewien, że pani poseł, jak powiedział pan minister, nie chodziło o to, że będą upadać fabryki w Indiach.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełJolantaHibner">Chcę tylko sprostować, bo wydaje mi się, że pan minister dokonał pewnej nadinterpretacji moich wątpliwości. Poddałam je jedynie pod rozwagę, bo wprawdzie dostaliśmy informacje od ministerstwa, ale nie wszystkie. Nie stawiałam żadnej tezy, starałam się tylko przedstawić swoje wątpliwości. W dyskusji okazało się zresztą, że nie tylko ja takie mam.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PosełKarolKarski">Jeśli nie usłyszę sprzeciwu wobec takiej konkluzji, to zakończymy rozpatrywanie tego punktu porządku obrad stwierdzeniem, że Komisja nie wnosi uwag do przedstawionego projektu aktu oraz projektu stanowiska rządu i zwraca się do ministra gospodarki o przedstawienie odpowiedzi na pytania zadane przez panie posłanki Jolantę Hibner i Grażynę Ciemniak. Czy jest sprzeciw wobec takiej konkluzji? Nie słyszę. Takim stwierdzeniem kończymy więc rozpatrywanie pkt VII porządku obrad.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PosełKarolKarski">Przechodzimy do rozpatrzenia pkt VIII – sprawy bieżące. Czy ktoś z państwa posłów chce zabrać głos w tym punkcie? Nie słyszę. Informuję, że na tym porządek dzienny został wyczerpany. Protokół z dzisiejszego posiedzenia będzie wyłożony w sekretariacie Komisji. Nastepne posiedzenie, według mojego stanu wiedzy na dzisiaj, odbędzie się 6 września 2006 r., w środę. O godzinie zostaniecie państwo poinformowani, ale zapewne będzie to godzina okołopołudniowa. Zamykam posiedzenie Komisji.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>