text_structure.xml
75.2 KB
1
2
3
4
5
6
7
8
9
10
11
12
13
14
15
16
17
18
19
20
21
22
23
24
25
26
27
28
29
30
31
32
33
34
35
36
37
38
39
40
41
42
43
44
45
46
47
48
49
50
51
52
53
54
55
56
57
58
59
60
61
62
63
64
65
66
67
68
69
70
71
72
73
74
75
76
77
78
79
80
81
82
83
84
85
86
87
88
89
90
91
92
93
94
95
96
97
98
99
100
101
102
103
104
105
106
107
108
109
110
111
112
113
114
115
116
117
118
119
120
121
122
123
124
125
126
127
128
129
130
131
132
133
134
135
136
137
138
139
140
141
142
143
144
145
146
147
148
149
150
151
152
153
154
155
156
157
158
159
160
161
162
163
164
165
166
167
168
169
170
171
172
173
174
175
176
177
178
179
180
181
182
183
184
185
186
187
188
189
190
191
192
193
194
195
196
197
198
199
200
201
202
203
204
205
206
207
208
209
210
211
212
213
214
215
216
217
218
219
220
221
222
223
224
225
226
227
228
229
230
231
232
233
234
235
236
237
238
239
240
241
242
243
244
245
246
247
248
249
250
251
252
253
254
255
256
257
258
259
260
261
262
263
264
265
266
267
268
269
270
271
272
273
274
275
276
277
278
279
280
281
282
283
284
285
286
287
288
289
290
291
292
293
294
295
296
297
298
299
300
301
302
303
304
305
306
307
308
309
310
311
312
313
314
315
316
317
318
319
320
321
322
323
324
325
326
327
328
329
330
331
332
333
334
335
336
337
338
339
340
341
342
343
344
345
346
347
348
349
350
351
352
353
354
355
356
357
358
359
360
361
362
363
364
365
366
367
368
369
370
371
372
373
374
375
376
377
378
379
380
381
382
383
384
385
386
387
388
389
390
391
392
393
394
395
396
397
398
399
400
401
402
403
404
405
406
407
408
409
410
411
412
413
414
415
416
417
418
419
420
421
422
423
424
425
426
427
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
<xi:include href="PPC_header.xml"/>
<TEI>
<xi:include href="header.xml"/>
<text>
<body>
<div xml:id="div-1">
<u xml:id="u-1.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Otwieram posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Witam państwa, stwierdzam kworum oraz przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia Komisji wobec niewniesienia do niego zastrzeżeń.</u>
<u xml:id="u-1.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Porządek dzienny został państwu doręczony. W związku ze skierowaniem przez marszałka Sejmu w dniu 10 września br. oświadczenia posła Sławomira Zawiślaka z dnia 6 września 2007 r. w sprawie wyrażenia zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności za wykroczenie w sprawie o czyn określony we wniosku Prokuratora Okręgowego w Zamościu z dnia 25 lipca 2007 r., przedłożonym za pośrednictwem Prokuratora Generalnego w dniu 17 sierpnia 2007 r., proponuję rozszerzenie porządku dziennego o punkt dotyczący zaopiniowania dla marszałka Sejmu w trybie art. 8 ust. 3 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora formalnej poprawności tego oświadczenia.</u>
<u xml:id="u-1.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Proponuję również, abyśmy wyznaczyli jeszcze jedno posiedzenie Komisji, na którym rozpatrzymy część opisową sprawozdania kadencyjnego z prac Komisji w latach 2005–2007. Czy są uwagi do porządku dziennego?</u>
</div>
<div xml:id="div-2">
<u xml:id="u-2.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Skoro jest propozycja rozpatrzenia sprawozdania z kadencyjnej działalności Komisji, to proponuję, żebyśmy zrobili to jutro.</u>
</div>
<div xml:id="div-3">
<u xml:id="u-3.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nie będzie to łatwe ze względów technicznych. Jutro posiedzenie Komisji mamy o godz. 10.00, a więc będzie to trudne do zrobienia.</u>
</div>
<div xml:id="div-4">
<u xml:id="u-4.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Zróbmy to jutro w trakcie posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-5">
<u xml:id="u-5.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zobaczymy, ale będzie to trudne. Stwierdzam, że porządek dzienny został przyjęty. Przechodzimy do realizacji pkt 1 – zaopiniowanie dla marszałka Sejmu – w trybie art. 10 ust. 1 pkt 15 regulaminu Sejmu – projektu budżetu Kancelarii Sejmu na rok 2008 r.</u>
<u xml:id="u-5.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Projekt budżetu otrzymaliście państwo przed posiedzeniem. O zabranie głosu proszę panią minister Wandę Fidelus-Ninkiewicz, szefową Kancelarii Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-6">
<u xml:id="u-6.0" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Jestem tutaj w towarzystwie dyrektorów, z którymi współpracuję w Kancelarii Sejmu od lat. Tym razem nie chciałabym już wszystkich przedstawiać, ponieważ państwo doskonale ich znacie.</u>
<u xml:id="u-6.1" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Projekt budżetu Kancelarii Sejmu na rok 2008 został sporządzony na podstawie rozporządzenia Ministra Finansów z 18 maja 2007 r. W części 02 projektu budżetu zaplanowano w roku 2008 wydatki w wysokości 420.485 tys. zł, co stanowi wzrost o 19,3% w stosunku do roku poprzedniego. Wydatki komórek organizacyjnych oszacowano na kwotę 224.736 tys. zł. Oznacza to wzrost o 27,2%. Wydatki na świadczenia poselskie oceniono na 188.443 tys. zł, tj. o 11,8% więcej niż w roku bieżącym. Wydatki na uposażenia i ich pochodne dla posłów do Parlamentu Europejskiego zaplanowano w kwocie 7306 tys. zł. Jest to wzrost w stosunku do 2007 r. o 22,3%.</u>
<u xml:id="u-6.2" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W wyniku przyjętych założeń ustaliliśmy, że łączne wydatki na wynagrodzenia i uposażenia poselskie wzrosły o 14,9%. Przyjęto wzrost wydatków na biura poselskie poprzez zwiększenie miesięcznych ryczałtów na pokrycie kosztów związanych z ich funkcjonowaniem. Jest to wzrost o 3 tys. zł, czyli z kwoty 10.150 zł na 13.150 zł.</u>
<u xml:id="u-6.3" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Chciałabym wyjaśnić, że w wyniku naszych analiz i przeprowadzonych kontroli w biurach poselskich stwierdzono, iż pewna grupa posłów, ponad 36 osób, wydaje więcej niż posiada środków na biura poselskie, czyli dokłada do biura poselskiego. Zwrócono nam uwagę na to, że posłowie przede wszystkim powinni podnieść pensję swoim pracownikom, którzy obecnie niekoniecznie są zadowoleni z posiadanych uposażeń. Wzrosły również koszty wynajmu lokali i pochodne od tego. Dlatego, po analizie, Kancelaria Sejmu zaproponowała taki wzrost.</u>
<u xml:id="u-6.4" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W projekcie budżetu na 2008 r. przewidziano również wzrost miesięcznej stawki na wynajęcie przez posła kwatery prywatnej z 2000 zł na 2300 zł. Zaznaczę, że poprzednio, mimo próśb posłów, analiza wykazywała, iż kwota 2.000 zł jest kwotą wystarczającą, natomiast obecnie, po powtórnie dokonanej analizie stwierdzamy, że rynek warszawski – jeśli chodzi o nieruchomości – zmienił się i my również musimy się do tego dostosować. Jest propozycja wzrostu środków na wynajem kwater dla posłów na mieście o 300 zł.</u>
<u xml:id="u-6.5" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Ogólna, globalna kwota również wzrośnie, dlatego że, jak państwo już pewnie wiedzą, przewidujemy likwidację części hotelu. Przeniesiemy tam Biuro Obsługi Posłów. Nastąpi to prawdopodobnie dopiero po wykonaniu właściwego remontu na początku przyszłego roku. Będzie to około 30 pokoi. Stąd kwota na wynajem kwater na mieście wzrośnie dodatkowo o 30 pokoi. Stwierdziliśmy, że baza lokalowa w Sejmie przeznaczona do pracy posłów jest niewystarczająca. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie nic więcej posłom zapewnić. Natomiast po analizie, po dyskusjach w prezydium stwierdziliśmy, że pokoje, które opuści Biuro Obsługi Posłów, przeznaczymy w przyszłości, czyli w przyszłym roku i przyszłej kadencji, prawdopodobnie dla komisji sejmowych. Stwierdzamy, że praca i warunki lokalowe w komisjach są wyjątkowo trudne.</u>
<u xml:id="u-6.6" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Przewidzieliśmy również zwiększenie środków na ekspertyzy i opinie z 900 zł na 1500 zł. Stawka za dokonywanie ekspertyz i opinii w naszej ocenie jest za niska. Są sygnały od ekspertów, że oczekują wyższych uposażeń.</u>
<u xml:id="u-6.7" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Zwiększono roczny limit środków na noclegi posłów poza miejscem stałego zamieszkania i Warszawą z 7600 zł do 9500 zł.</u>
<u xml:id="u-6.8" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 2008 rok założono również wzrost wydatków majątkowych z 14.770 tys. zł w roku bieżącym do 41.040 tys. zł, co stanowi 277,9% planu roku 2007. Te środki związane są przede wszystkim ze wzrostem inwestycji. Największą inwestycją, jaką zaplanowaliśmy w roku przyszłym, jest wzniesienie budynku administracyjno-magazynowego przy Al. Na Skarpie. W projekcie budżetu przeznaczyliśmy na to 17.000 tys. zł. To jest inwestycja, która była już wcześniej zaplanowana. W ubiegłym roku mieliśmy pewną kwotę przeznaczoną na projekty. Zostały one zrobione. Decyzja została wydana. Budowa ta jest niezbędna z uwagi na konieczność przygotowania właściwych pomieszczeń dla tzw. prześwietlarni. Są to wymogi, które nakłada na nas nie tylko BOR, ale również konserwator zabytków, który zobowiązał nas do zlikwidowania tymczasowych blaszanych magazynów w podcieniach. Wszystkie obiekty sejmowe objęte są ochroną konserwatora, który dopomina się, żeby tę tymczasową budowę zlikwidować.</u>
<u xml:id="u-6.9" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W ramach wydatków inwestycyjnych przewidujemy między innymi budowę dźwigu dla niepełnosprawnych w budynku „G”, czyli w budynku komisji sejmowych. Będzie to winda zewnętrzna. Podpisaliśmy niedawno porozumienie ze stowarzyszeniem osób niepełnosprawnych. W ramach współpracy z tym stowarzyszeniem i na podstawie analizy obiektów sejmowych stwierdziliśmy, że jest to jedno z ważniejszych udogodnień dla osób niepełnosprawnych. Jak państwo wiecie, obecnie mamy posłów niepełnosprawnych, stąd organizowania prac komisji w budynku „G” bywa trudne z tego tytułu.</u>
<u xml:id="u-6.10" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W planie budżetowym na rok przyszły przewidziano zakup 9 samochodów, w tym zakup jednego samochodu przystosowanego dla osób niepełnosprawnych. Co roku kupujemy kilka samochodów. To jest nasza zasada. Wychodzimy bowiem z założenia, że koszt naprawy samochodu, który ma ok. 300 tys. km przebiegu jest tak wysoki, iż lepiej sprzedać go na przetargu. Zdarza się też, że przekazujemy samochód innym podmiotom, które się do nas zwracają.</u>
<u xml:id="u-6.11" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Na zakup sprzętu biurowego i technicznego przeznaczyliśmy 444 tys. zł. Na zakup systemów zabezpieczeń i monitoringu przeznaczyliśmy w planie 2600 tys. zł. Jest to sprzęt chroniący przed włamaniami. Są to również m.in. przenośne dekodery do wykrywania materiałów wybuchowych. A więc chodzi o sprzęt, który związany jest z większym bezpieczeństwem obszarów sejmowych.</u>
<u xml:id="u-6.12" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">W planie przewidzieliśmy również wzrost wynagrodzeń dla pracowników Kancelarii Sejmu w roku 2008 r., jak również wzrost liczebności kadry. Do tej pory od kilku lat mamy stałą liczbę tzw. etatów kalkulacyjnych – 1191. W przyszłym roku planujemy wzrost do 1221. Planujemy również wzrost funduszu wynagrodzeń. Nie chodzi o wzrost wynagrodzenia dla każdego o 20%, tylko wzrost funduszu wynagrodzeń. Planujemy zatrudnienie 5 legislatorów w Biurze Legislacyjnym, gdyż obecna sytuacja w tym biurze jest bardzo trudna. Dwóch nowych pracowników przewidujemy w Biurze Komisji Sejmowych i 4 prawników w Biurze Analiz Sejmowych. W Biurze Prawnym i Spraw Pracowniczych planujemy aż 4 etaty.</u>
<u xml:id="u-6.13" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Nie wiem, czy państwo wiecie, iż w tej kadencji rozpoczęliśmy program tzw. staży parlamentarnych. One się już odbyły. Było 5 stażystów z Bundestagu. Każdy klub otrzymał pod opiekę jednego stażystę, tak żeby spektrum sceny politycznej było przedstawiane na zewnątrz zgodnie z rzeczywistością. Uruchamiamy tego typu programy. Zgłosiło się do nas kilka parlamentów z prośbą o współpracę na takiej samej zasadzie. Zostały podpisane porozumienia na szczeblu administracyjnym z parlamentami Korei Płd., Słowacji, Gruzji i Mongolii. Tworzymy specjalną komórkę w Biurze Prawnym i Spraw Pracowniczych. W tej komórce będziemy rozwijali dalej tego typu staże. Podpisaliśmy również umowę o współpracy w tej dziedzinie z Uniwersytetem Warszawskim. Zwróciliśmy się też o pomoc do ministra spraw zagranicznych. Otrzymaliśmy zapewnienie, że ambasady polskie odpowiedzą pozytywnie na tę współpracę. Mamy nadzieję, że tak jak ten program rozwinął się w Bundestagu, tak i u nas będzie się dalej rozwijał. Stąd 4 nowe etaty. Są to pracownicy, którzy będą ten program prowadzić. Obecnie zatrudniliśmy już 1 osobę. Muszą to być wysokokwalifikowani specjaliści. Każda z tych osób musi biegle znać dwa języki obce.</u>
<u xml:id="u-6.14" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Warto zauważyć, że przy ogólnym wzroście wydatków w niektórych paragrafach nastąpiło ich zmniejszenie, m. in.: w § 4210 – zakup materiałów i wyposażenia, § 4270 – zakup usług remontowych, § 4350 – zakup usług dostępu do sieci Internet, § 4390 – zakup usług obejmujących wykonanie ekspertyz, analiz i opinii oraz § 4740 – zakup materiałów papierniczych do sprzętu drukarskiego i urządzeń kserograficznych. W tych paragrafach nastąpiło znaczne zmniejszenie wydatków. Oczywiście, wszystkie te zakupy zrealizowane są na podstawie procedur przetargowych. Mamy w ten sposób korzystniejsze warunki cenowe.</u>
<u xml:id="u-6.15" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Dochody w projekcie budżetu Kancelarii Sejmu na 2008 r. zostały oszacowane na kwotę 1791 tys. zł, a więc w stosunku do roku 2007 wzrosną o 17,1%. Pochodzą one głównie z najmu i dzierżawy lokali mieszkalnych i innych pomieszczeń. Rocznie jest to kwota ok. 160 tys. zł. Poza tym są to wpływy z usług w kwocie 469 tys. zł, m.in. z punktów usługowych w Kancelarii Sejmu, od lokatorów budynku przy ul. Maszyńskiego, a także za usługi poligraficzne, pralnicze, kserograficzne i mikrofilmowe. Są również wpływy ze sprzedaży wyrobów w wysokości 370 tys. zł, jak też ze sprzedaży różnych składników majątkowych, np. samochodów osobowych. Mamy też zaplanowaną kwotę w wysokości 620 tys. zł z tzw. różnych wpływów np. z tytułu kar umownych naliczonych kontrahentom z tytułu odszkodowań komunikacyjnych, z nadpłaconych składek ZUS itd.</u>
<u xml:id="u-6.16" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">To jest ogólna informacja na temat budżetu Kancelarii Sejmu w roku przyszłym. Jeżeli macie państwo pytania, to bardzo proszę.</u>
</div>
<div xml:id="div-7">
<u xml:id="u-7.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Wysłuchamy teraz koreferenta, którym jestem ja, a później przystąpimy do zadawania pytań. Powiem bardzo krótko, że budżet Kancelarii Sejmu przygotowany jest, jak zwykle w sposób nienaganny. Można się odnosić ewentualnie tylko do zakresu decyzji, które wynikają nie tyle z samej umiejętności konstruowania budżetu, a które związane są ze wzrostem wydatków i planowanymi inwestycjami.</u>
<u xml:id="u-7.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli chodzi o tę ocenę, to przypomnę, iż od kilku lat w Sejmie panowało przekonanie, że skoro w kraju jest trudna sytuacja, skoro jest fundowane naszym obywatelom oszczędzanie i zaciskanie pasa to to samo powinniśmy fundować sobie. Czyli, jeśli Sejm mówi, że naród musi cierpieć, to cierpieć musi też Sejm. Natomiast dzisiaj sytuację mamy taką, iż gospodarka rozwija się dobrze, wpływy do budżetu są nawet większe niż przewidywano. Natomiast w Sejmie od iluś lat mamy sytuację bardzo drastycznego ograniczania, która powoduje, że borykamy się z utrzymaniem pracowników Kancelarii Sejmu. W tym mieście rynek jest na tyle atrakcyjny, że pracownikom, szczególnie wysoko wykwalifikowanym, proponowano zarobki znacznie większe, nawet czasami kilkakrotnie większe, co powodowało, że jakość obsługi Sejmu była zagrożona. Trzeba było dokonać pewnych przesunięć w ramach istniejącego budżetu, ale mimo to nie jest on wystarczający, żeby ucieczka pracowników została zahamowana. Stąd propozycje wzrostu wynagrodzeń, wzrostu funduszu płac, wzrostu zatrudnienia, bo przecież Sejm ma nowe zadania, choćby wynikające z wysłuchania publicznego.</u>
<u xml:id="u-7.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Mamy też taką sytuację, że od dłuższego czasu posłowie zgłaszali postulat zrównania ryczałtu na mieszkanie z Kancelarią Senatu. Sejm miał niższe stawki, nie wiedzieć dlaczego Senat miał wyższe, a przecież senator i poseł mieszkają tak samo. Dlaczego tam było wyżej, a tu niżej? Wielokrotnie na ten temat dyskutowaliśmy. To zostało w tym budżecie uwzględnione.</u>
<u xml:id="u-7.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Została też zwiększona dotacja na biura poselskie. Wynikało to również z tego, iż pracownicy biur poselskich szukali sobie lepszej pracy, a im lepszy pracownik biura, tym lepsza obsługa obywateli. Mamy przecież pracować na rzecz obywateli. Jeśli sytuacja jest taka, że kolejny raz uciekają pracownicy i zatrudnia się stażystów, którzy muszą się uczyć, a jak się już nauczą to znajdują pracę lepiej płatną i odchodzą – to jest to niekorzystne. Tak samo niekorzystne jest to, że niektórzy posłowie muszą dopłacać do działalności biur poselskich albo wręcz likwidują biura filialne, bo nie stać ich na czynsz.</u>
<u xml:id="u-7.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Stąd – jakkolwiek spodziewam się, że te rozwiązania będą krytykowane i oceniane jako rozrzutne – jest to okazja, aby przekazać taki budżet następnemu parlamentowi, bo nie uchwalamy go dla siebie, a dla następnego parlamentu. Możemy powiedzieć, że nie robimy tego w imię własnych interesów, ale w imię funkcjonowania parlamentu. Przecież nikt z nas nie ma pewności, że będzie w przyszłym parlamencie, a pewna część ma świadomość, iż w tym parlamencie nie będzie. Stąd obrona przed atakami, że jest to rozrzutność, będzie łatwiejsza.</u>
<u xml:id="u-7.5" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Rekomenduję Komisji przyjęcie tego budżetu bez uwag. Przechodzimy do dyskusji.</u>
</div>
<div xml:id="div-8">
<u xml:id="u-8.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie przewodniczący, nie będę atakował pana, ani przedłożenia pani minister za rozrzutność. Zadam panu tylko pytanie, czy pan się nie pospieszył z wprowadzaniem tego punktu do porządku obrad naszej Komisji tuż przed zakończeniem kadencji. Z tego co wiem, z wyjątkiem naszej Komisji żadna inna komisja branżowa nie podjęła w tej kadencji pracy nad budżetem. Tu bardzo dużo zależy od preferencji nowego rządu. Opiniuję chyba już 6 raz projekt budżetu Kancelarii Sejmu i muszę przyznać, że jest on bardzo ambitny. Tak ambitnego jeszcze nie było.</u>
<u xml:id="u-8.1" who="#PosełJerzyBudnik">Pani minister ma rację, iż pewne zaniedbania wloką się za nami od wielu lat, ale może być tak, panie przewodniczący, wbrew temu co pan mówi, że nowa ekipa zdecyduje jednak, iż poniesiemy wszyscy solidarnie koszty oszczędności w administracji, że będziemy zmuszeni do cięć w administracji sejmowej, także w wydatkach Kancelarii Sejmu.</u>
<u xml:id="u-8.2" who="#PosełJerzyBudnik">Jestem w bardzo kłopotliwej sytuacji i chcę się tym moim dyskomfortem podzielić, bo nie wiem, jak się zachować przy opiniowaniu. Uważam, że podejmujemy się tego trochę za szybko, nie znając założeń makropolityki nowego rządu i jego preferencji budżetowych. Robimy to trochę w ciemno.</u>
<u xml:id="u-8.3" who="#PosełJerzyBudnik">Po raz pierwszy od 6 lat nie wiem, jak się zachować przy opiniowaniu projektu budżetu. Może pan przewodniczący nam powie, dlaczego tak szybko opiniowany jest ten projekt. Chodzi mi oczywiście o tę konkretną sytuację. Gdyby nie było skrócenia kadencji, to rozumiem. To jest pierwsze podejście, potem będzie drugie.</u>
</div>
<div xml:id="div-9">
<u xml:id="u-9.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Odpowiadam na pytanie. Wpłynął projekt budżetu z wnioskiem o zaopiniowanie w konkretnym terminie. To, że Sejm jest rozwiązany, no cóż, parlament będzie funkcjonował dalej, czy z tymi, czy z innymi posłami. Przecież musi być ciągłość pracy parlamentu, niezależnie od terminu wyborów. Zawsze między kadencjami budżet jest przyjmowany. Nowy parlament, jeśli będzie miał inne preferencje, może go skorygować, natomiast my damy już pewien materiał.</u>
<u xml:id="u-9.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Druga sprawa, dotyczy kwestii bardziej ocennej. Czy jest to nowy, czy stary Sejm, czy mamy to opiniować, czy nie? Myślę, że powinniśmy to opiniować. Niezależnie od wszystkiego jest ciągłość państwa. Jest ciągłość parlamentu. Nie widzę podstaw, żeby to wstrzymywać.</u>
<u xml:id="u-9.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Natomiast założenia nowego rządu, co do wydatków. Jeśli będą wskazania ministra tego czy nowego, w każdym razie po wyborach, to on może dawać jakieś wskazówki parlamentowi, czy swojemu zapleczu, które jest większością i wyłania rząd. Przypomnę jednak, że część budżetu Kancelarii Sejmu nie jest w budżecie państwa w takim ujęciu, iż to minister wyznacza, jaki ma być jej. Jesteśmy jednym z tych ciał, które same dla siebie określają budżet. Oczywiście, nie może być to oderwane od ogólnej sytuacji kraju. Natomiast ta się poprawiła. To parlament ustala budżet i kierunki polityki państwa. W konstytucji jest zapisane, że to parlament nadzoruje prace rządu, wyłania rząd i sam sobie ustala budżet. A więc niejako można powiedzieć, że to raczej rząd musi się liczyć z tym, co proponuje parlament a nie na odwrót, bo to nie my jesteśmy emanacją rządu, tylko rząd jest emanacją parlamentu. Nie ma tu takiego zagrożenia; w każdej części budżetowej dotyczącej resortów – tak, ale w częściach dotyczących Kancelarii Sejmu, Senatu czy Kancelarii Prezydenta RP – nie, bo to są ciała konstytucyjnie odrębne.</u>
</div>
<div xml:id="div-10">
<u xml:id="u-10.0" who="#PosełAndrzejSmirnow">Chciałbym kontynuować temat poruszony przez pana posła, bo dla mnie kilka rzeczy jest zupełnie niejasnych. Przecież całość budżetu będzie opiniowana i przyjmowana przez Sejm następnej kadencji.</u>
<u xml:id="u-10.1" who="#PosełAndrzejSmirnow">Przede wszystkim mam pytanie, czy nasza uchwała w sprawie opinii dotyczącej tej części budżetowej jest uchwałą przechodzącą na następną kadencję? To jest podstawowa sprawa. Przecież prace poszczególnych kadencji Sejmu nie przechodzą na następne – przynajmniej nie wszystkie. Stąd jest ta niejasność.</u>
<u xml:id="u-10.2" who="#PosełAndrzejSmirnow">Po drugie, nawet gdyby ta uchwała była przechodząca, to sądzę, że bez znajomości całości budżetu, bez podjęcia przez Izbę prac nad całym budżetem, opiniowanie tej części jest co najmniej przedwczesne. Trudno jest bowiem wyrażać opinię na podstawie jednej części, nie patrząc na całość.</u>
</div>
<div xml:id="div-11">
<u xml:id="u-11.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przypomnę, że zawsze jest tak, iż najpierw rozpatrujemy poszczególne budżety, a dopiero później są one – po skierowaniu do Komisji Finansów Publicznych, w której pracach uczestniczy pani przewodnicząca – składane w cały budżet. Natomiast regulamin Sejmu art. 10 ust. 1 pkt 15 mówi o tym, że to marszałek Sejmu ustala projekt budżetu Kancelarii Sejmu, po zasięgnięciu opinii Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich oraz Prezydium Sejmu, a potem nadzoruje jego wykonanie. Stąd minister finansów ma tu mniej do powiedzenia. To się dzieje na zasadzie pewnego uzgodnienia i współpracy.</u>
<u xml:id="u-11.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Trudno sobie wyobrażać, że parlament będzie robił na przekór rządowi, ale też nie może być tak, iż parlament będzie podporządkowany rządowi, bo nie jest podporządkowany. Stąd to nie jest wyprzedzenie. Gdybyśmy opiniowali budżet jakiegoś ministerstwa, to tak można by było powiedzieć.</u>
<u xml:id="u-11.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli natomiast chodzi o ciągłość prac, to w przypadku Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich ta ciągłość nie wygasa. To nie jest dyskontynuacja. To samo dotyczy wniosków o uchylenie immunitetu. Przechodzą one z kadencji na kadencję, nie wygasają. Przypomnę, że na początku tej kadencji rozpatrywaliśmy też kilka wniosków z poprzedniej kadencji. A więc nasza Komisja jest w sytuacji – nie wiem, czy gorszej czy lepszej – nieco innej, niż komisje opiniujące budżety resortowe. Wątpliwości pewnie będziemy mieli.</u>
</div>
<div xml:id="div-12">
<u xml:id="u-12.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Mamy do czynienia z dwoma sprawami, po pierwsze – z wystąpieniem marszałka i ustaleniem projektu budżetu Kancelarii Sejmu, po drugie – ze sprawą pracy nad ustawą budżetową, co było podnoszone przez posłów Jerzego Budnika i Andrzeja Smirnowa. W tym zakresie rozumiemy, że opinia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich nie będzie wiązała przyszłego parlamentu. A więc tak naprawdę ta opinia, którą dzisiaj wydamy, nie wiąże przyszłego parlamentu. Nie jest to żaden dokument. Rozumiemy, że to jest działanie rutynowe. Prosiliśmy kiedyś, jako Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich o konsultacje w tym zakresie.</u>
<u xml:id="u-12.1" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Moje pytanie jest trochę inne. Czy projekt budżetu Kancelarii Sejmu, który został przygotowany i zaprezentowany naszej Komisji zawiera te same wskaźniki, co projekt budżetu Kancelarii Senatu? Zawsze z tego powodu mieliśmy dużo pytań.</u>
<u xml:id="u-12.2" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Inną rzeczą jest, czy dzisiaj wyrażona opinia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich jest ostateczna dla ustalenia budżetu Kancelarii Sejmu, bo wydaje się, że nie. Jest to coś w rodzaju wstępnego przygotowania...</u>
</div>
<div xml:id="div-13">
<u xml:id="u-13.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Można to określić jako pierwsze czytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-14">
<u xml:id="u-14.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Tak jest. Czyli, jeżeli rząd przedstawia projekt budżetu, wcześniej ministrowie ustalają pewne wskaźniki i przygotowują ten projekt. Z racji tego, że budżet tych trzech kancelarii, a więc Kancelaria Sejmu, Senatu i Prezydenta RP nie podlegają uzgodnieniom z ministrem finansów, jest inna procedura, a my możemy zapoznać się z zaplanowanymi inwestycjami i ich wielkościami. Możemy dowiedzieć się również, że zaplanowane jest na przykład zwiększenie wydatków na biura poselskie, czy też, iż jest potrzeba zwiększenia wynagrodzeń i zatrudnienia określonych pracowników.</u>
<u xml:id="u-14.1" who="#PosełKrystynaSkowrońska">To będzie tylko nasza opinia o tym projekcie, z której będzie wynikać, że w tym gronie zdajemy sobie sprawę, iż występują takie potrzeby. Tym nie mniej, jeżeli budżet wpłynie do Sejmu, to zacznie się normalna procedura. Wówczas zastanowimy się, czy potrzeba coś robić, czy nie. Dzisiaj jest to wyznaczenie określonego kierunku. Rozumiemy, że nie jest to budżet uwzględniający wszystkie potrzeby i wszystkie postulaty, ale znaczną ich większość.</u>
</div>
<div xml:id="div-15">
<u xml:id="u-15.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Opinia Komisji nigdy nie jest wiążąca dla Komisji Finansów Publicznych. To jest tylko opinia. Można ją zmienić lub odrzucić. Jest to tylko zaopiniowanie. To nigdy nie jest wiążące.</u>
</div>
<div xml:id="div-16">
<u xml:id="u-16.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Idę tropem wypowiedzi pani poseł Krystyny Skowrońskiej. Otóż, z punktu widzenia formalnego – wszystko jest w porządku. Prezydium Sejmu przedstawia Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich projekt budżetu. Komisja się nad nim pochyla. Ten projekt budżetu – ze względu na to, że mamy sytuację taką, jaką mamy, czyli zakończenie kadencji i rozpoczęcie nowej – można przyjąć jako wyraz woli zrobienia czegoś w Sejmie i jego otoczeniu przez ustępujące Prezydium Sejmu. Przedstawia ono nowemu Prezydium Sejmu informację, co trzeba zrobić w inwestycjach lub też, że należy po raz pierwszy mieć takie same wskaźniki w Sejmie i w Senacie.</u>
<u xml:id="u-16.1" who="#PosełWacławMartyniuk">Na posiedzeniu Konwentu Seniorów marszałek Ludwik Dorn stwierdził, że trzeba będzie dokładnie przyjrzeć się budżetowi, bowiem zgodnie z konstytucją do 30 września budżet musi zostać przekazany do Sejmu. Mamy 4 miesiące, ale mamy też „dziurę” wynikającą z kampanii wyborczej, powołania nowego Sejmu, rządu, itd. Czy okres, który przeznaczamy na kampanię wyborczą oraz powołanie nowego parlamentu i rządu jest z tych 4 miesięcy odliczany? To jest pytanie, na które prawnicy muszą sobie odpowiedzieć. Nowe Prezydium Sejmu może ten budżet przyjąć z pełnym dobrodziejstwem inwentarza uważając, iż stare Prezydium Sejmu dobrze określiło potrzeby. W związku z tym nasza opinia, którą dzisiaj wydamy, będzie przez nowy skład naszej Komisji najprawdopodobniej podtrzymana. Nowe Prezydium Sejmu być może stwierdzi, że inwestycji jest za mało, bądź też za dużo i wprowadzi swoje korekty.</u>
<u xml:id="u-16.2" who="#PosełWacławMartyniuk">Dlatego proponowałbym, żebyśmy wyrazili mniej więcej taką samą intencję, jak pani poseł Krystyna Skowrońska, że przyjmujemy to po prostu do wiadomości. Uważamy, iż zaproponowane kierunki są dobre, bo uważam, że są dobre. To, czego cały czas się domagaliśmy jest spełnione, czyli wskaźniki są dokładnie takie same w Sejmie i w Senacie. To też jest słuszne.</u>
</div>
<div xml:id="div-17">
<u xml:id="u-17.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">W Sejmie te wskaźniki były niższe?</u>
</div>
<div xml:id="div-18">
<u xml:id="u-18.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Tak jest. W Sejmie te wskaźniki były niższe. Wielokrotnie mówiliśmy tutaj o wysokości środków na biura poselskie. To jest w tym projekcie zagwarantowane. Natomiast decyzja pozostaje w rękach nowego Prezydium Sejmu i nowej Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich. Tak proponowałbym to przyjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-19">
<u xml:id="u-19.0" who="#PosełJerzyBudnik">Mam pytanie do pani minister. Czy pani ten projekt przesłała do Ministerstwa Finansów? Czy został on wstępnie zaopiniowany? Czy kwoty wydatków, te które dzisiaj pani nam przedstawiła, zostały wpisane do budżetu państwa?</u>
</div>
<div xml:id="div-20">
<u xml:id="u-20.0" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Przesłaliśmy projekt do Ministerstwa Finansów i myślę, że zostało to ujęte w projekcie budżetu państwa.</u>
</div>
<div xml:id="div-21">
<u xml:id="u-21.0" who="#PosełJerzyBudnik">Ale nie ma pani pewności, że wszystkie kwoty zostały uwzględnione?</u>
</div>
<div xml:id="div-22">
<u xml:id="u-22.0" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Nie mogę mieć tej pewności. To zostało wpisane, ale prace jeszcze trwają.</u>
</div>
<div xml:id="div-23">
<u xml:id="u-23.0" who="#PosełWacławMartyniuk">W „następnym okrążeniu” nowa Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich oraz nowe Prezydium Sejmu może uznać, że na przykład wydatki inwestycyjne są za małe, są dobre lub są za duże. Jeżeli na przykład uzna, że są za duże, to z pieniędzy, które są przeznaczone na budowę tych magazynów przy Al. Na Skarpie, też może coś odjąć.</u>
</div>
<div xml:id="div-24">
<u xml:id="u-24.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie przewodniczący, z uwagi na to, że ciągle trwa dyskusja na temat budżetów ustalanych przez tzw. „święte krowy”, czyli Kancelarię Sejmu, Kancelarię Senatu, Kancelarie Prezydenta RP, Krajową Radę Sądownictwa, NIK itd., czyli instytucje i urzędy naczelne, które same sobie ustalają budżety, a nie wszyscy się z tym zgadzają, czy rzeczywiście – jak powiedział pan przewodniczący Marek Suski – mamy obowiązek to przyjąć bez dyskusji. Nie wiem, czy nowa ekipa nie zechce tu wprowadzić jakiegoś innego rozwiązania.</u>
</div>
<div xml:id="div-25">
<u xml:id="u-25.0" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">Przepraszam, ale to jest tylko projekt. Taki projekt zawsze składaliśmy w tym trybie. Wskaźniki są tym razem – żeby państwo nie mieli kłopotu – identyczne jak w Senacie. Po tym pierwszym przedłożeniu, jest drugie przedłożenie w Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich i wtedy – delikatnie mówiąc – zaczyna się ścinanie budżetu. Następne przedłożenie jest w Komisji Finansów Publicznych, gdzie budżet ścina się dalej. Następnie my – w takim samym gronie – wybieramy się do Komisji senackiej i tam powstaje ostateczna weryfikacja.</u>
<u xml:id="u-25.1" who="#SzefKancelariiSejmuWandaFidelusNinkiewicz">A więc to jest tzw. pierwsza wersja, którą Kancelaria Sejmu proponuje państwu. Ale my mamy głęboką świadomość, że to wszystko niekoniecznie ostanie się po dalszej obróbce.</u>
</div>
<div xml:id="div-26">
<u xml:id="u-26.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Chciałabym tylko powiedzieć, że Komisja senacka opiniowała również swój projekt budżetu, czyli Kancelarii Senatu.</u>
</div>
<div xml:id="div-27">
<u xml:id="u-27.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">A więc nic nie stoi na przeszkodzie, żebyśmy wydali opinię. Może to być opinia negatywna, pozytywna, bądź pozytywna z uwagami.</u>
<u xml:id="u-27.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Proponuję, żebyśmy przyjęli pozytywną opinię, a nowy Sejm, jeśli postanowi ją zmienić, to będzie mógł to zrobić, a my wykonamy swoje zadanie, które jest nam powierzone. Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-27.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przystępujemy do głosowania. Proponuję przyjęcie projektu budżetu bez uwag. Czy ktoś jest przeciwny takiej opinii?</u>
<u xml:id="u-27.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Stwierdzam, że Komisja zaopiniowała pozytywnie projekt budżetu Kancelarii Sejmu przy jednym głosie wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-27.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Dziękujemy pani minister i życzymy realizacji tego budżetu.</u>
<u xml:id="u-27.5" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Kolejnym punktem, a właściwie kolejnymi punktami są wnioski z powództwa prywatnego w sprawie uchylenia immunitetu panu Andrzejowi Lepperowi. Łączę te wnioski, ponieważ dziś lub wczoraj wpłynęło zwolnienie pana Andrzeja Leppera i przed ewentualnym przystąpieniem do ich rozpatrzenia musimy zdecydować, czy w ogóle będziemy to czynić.</u>
<u xml:id="u-27.6" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zwolnienie pana Andrzeja Leppera wpłynęło 18 września br. Wystawione jest do 10 października br. Przypomnę, że od wpłynięcia tych wniosków upłynęło kilka miesięcy i przez ten czas próbowałem ustalić termin, który byłby odpowiednim dla pana Andrzeja Leppera. Przed wakacjami pan wicepremier nie miał czasu, później były wakacje, potem przeszedł zabieg. Przyniósł jedno zwolnienie. Teraz przyniósł drugie. Jakkolwiek w trakcie tych zwolnień może chodzić – jest tutaj tak napisane. W tym czasie pan Andrzej Lepper nie tylko chodzi, ale i występuje w telewizji, robi konferencje prasowe, uczestniczy w konwencjach. Wydaje mi się, że to zwolnienie jest kolejną próbą ucieczki od stawienia się przed Komisją w celu rozpatrzenia wniosku oskarżyciela prywatnego.</u>
<u xml:id="u-27.7" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nasze posiedzenie jest właściwie ostatnim posiedzeniem – choć mamy jeszcze jutrzejsze – a więc jest możliwość rozpatrzenia wniosków, które mogłyby wpłynąć na posiedzenie Sejmu, abyśmy jeszcze w tej kadencji przedłożyli Wysokiej Izbie sprawozdanie.</u>
<u xml:id="u-27.8" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli zdecydujemy, że nie rozpatrujemy tej sprawy, to przejdzie ona na następną kadencję Sejmu, choć można by było rozpatrywać wnioski w tej kadencji i pozostawić opinię Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich następnego Sejmu, bo tutaj nie ma zasady dyskontynuacji. Choć wydawałoby się dosyć dziwne, gdybyśmy 11 października br. rozpatrywali wniosek o uchylenie immunitetu, kiedy 21 października są wybory i posiedzeń Sejmu już nie będzie. Tym nie mniej trzeba zdecydować, czy uznajemy to zwolnienie tylko i wyłącznie za próbę ucieczki przed rozpatrzeniem, czy też rezygnujemy z rozpatrywania tych punktów? To jest decyzja Komisji. Możemy taką decyzję podjąć w obie strony, ponieważ – przypominam – zgodnie z regulaminem uczestnictwo posła nie jest obowiązkiem. Poseł może uczestniczyć, to jest przywilej. Może złożyć wyjaśnienia na piśmie. Takich wyjaśnień od pana Andrzeja Leppera nie ma.</u>
<u xml:id="u-27.9" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Myślę, że trzymiesięczny okres od czasu wpłynięcia tych wniosków – niektóre z nich wpłynęły dużo wcześniej – był wystarczający, żeby złożyć wyjaśnienia. Pan poseł mógł również wyznaczyć posła obrońcę spośród członków Sejmu, jeśli nie czuje się na siłach osobiście stanąć przed Komisją, chociaż przyznam się, że widziałem pana Andrzeja Leppera w świetnej formie na konferencjach prasowych i konwencjach. Wydaje mi się, że byłby w stanie udźwignąć, ze względu na stan zdrowia, to posiedzenie. Poddaję to pod decyzję Komisji, czy rozpatrujemy te wnioski, czy nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-28">
<u xml:id="u-28.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Chciałbym tylko podać informację, która została nam przekazana na posiedzeniu Konwentu Seniorów przez marszałka Ludwika Dorna. Gdy omawialiśmy ostatnie posiedzenie Sejmu pan marszałek powiedział, iż nie włączy do porządku obrad niczego innego, żadnego innego punktu, oprócz tych ustaw, które przyszły z Senatu. Na pytanie, czy ewentualne wnioski o uchylenie immunitetu zostaną włączone do porządku powiedział, że Komisja może zrobić z nimi, co uważa za stosowne, natomiast marszałek nie włączy do porządku obrad jakiegokolwiek innego punktu.</u>
</div>
<div xml:id="div-29">
<u xml:id="u-29.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przyznam, że nie jest mi znana taka informacja.</u>
</div>
<div xml:id="div-30">
<u xml:id="u-30.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Tak było podane na posiedzeniu Konwentu Seniorów.</u>
</div>
<div xml:id="div-31">
<u xml:id="u-31.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Oficjalnie nie mam takiej informacji. Jeżeli miałaby być ona przyjęta jako oficjalna, to powinna wpłynąć na piśmie albo przynajmniej marszałek powinien powiadomić o tym przewodniczącego Komisji. Ja nie zostałem powiadomiony. To jest, oczywiście, przekaz luźny.</u>
</div>
<div xml:id="div-32">
<u xml:id="u-32.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Jako członek Konwentu Seniorów przekazuje panu przewodniczącemu oficjalnie to, co powiedział pan marszałek.</u>
</div>
<div xml:id="div-33">
<u xml:id="u-33.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zgodnie z tym, co powiedział pan marszałek, możemy zrobić wszystko. Jest to, jak powiedziałem, luźny przekaz, bo ja nie mam oficjalnego stanowiska Konwentu Seniorów ani marszałka. Uważam więc, że tego typu przekazanie informacji można potraktować jako luźny przekaz, a nie jako informację oficjalną. Oficjalne informacje przekazuje się w innym trybie.</u>
</div>
<div xml:id="div-34">
<u xml:id="u-34.0" who="#PosełWacławMartyniuk">Czy pan przewodniczący podważa wiarygodności tego co mówię?</u>
</div>
<div xml:id="div-35">
<u xml:id="u-35.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nie podważam. Mówię tylko, że nie jest to forma oficjalnego zawiadomienia, że marszałek nie zamierza wprowadzić tego do porządku. Jeśli będzie w tej kwestii sprawozdanie złożone do marszałka, to oczywiście zdecyduje on o tym, co wprowadzi, a co nie. Ma na to, zgodnie z regulaminem, bodajże pół roku. Natomiast, tak jak powiedziałem, nie ma zasady dyskontynuacji i nasze przedłożenie, jakiekolwiek będzie – czy w tę, czy w tamtą stronę – będzie obowiązywać również następny parlament i następnego marszałka. Nasza praca nie będzie pracą bezowocną. Będzie to tylko owoc, który będzie leżakował do następnej kadencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-36">
<u xml:id="u-36.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie przewodniczący, wprowadzając te punkty do porządku obrad naszej Komisji postawił nas pan pod ścianą. Jakie mamy teraz wyjście? Jeżeli przegłosujemy, żeby te punkty zostawić bez rozpatrzenia, to daję głowę, że pan natychmiast pójdzie do mediów i powie, iż Platforma Obywatelska broni Andrzeja Leppera. Tego jestem pewien. Ten zawadiacki uśmiech najlepiej o tym świadczy. Pan tylko na to czeka. Więc jakie mamy wyjście, panie przewodniczący?</u>
</div>
<div xml:id="div-37">
<u xml:id="u-37.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przepraszam bardzo, jest to opaczna interpretacja mojego uśmiechu, nie wiem, czy zawadiackiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-38">
<u xml:id="u-38.0" who="#PosełJerzyBudnik">Pana oczy wszystko mówią.</u>
</div>
<div xml:id="div-39">
<u xml:id="u-39.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Moje oczy nie mogą kłamać.</u>
</div>
<div xml:id="div-40">
<u xml:id="u-40.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie przewodniczący, pan musi mieć świadomość, że w tym momencie taka debata wpisuje się w kampanię wyborczą. Tak to będzie odebrane nie tylko przez Andrzeja Leppera, ale także przez opinię publiczną. Nie ośmielę się postawić wniosku, żeby te punkty zdjąć z porządku dziennego, chociaż żałuję, że nie ma tu bohatera tych trzech wniosków, czyli samego Andrzeja Leppera. Powinien mieć on szansę obrony, tak jak każdy poseł, którego sprawa na posiedzeniu naszej Komisji stawała.</u>
</div>
<div xml:id="div-41">
<u xml:id="u-41.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli chodzi o rozpatrywanie tych spraw i stwierdzenie, że jest to chęć postawienia opozycji pod ścianą, to proszę sobie wyobrazić, co ja miałbym powiedzieć, skoro wniosek leży 5 miesięcy a ja bym go nie wprowadził do porządku? Tym bardziej, że jest to rozpatrywane zgodnie z kolejnością wpłynięcia wniosków. Czy mam inne wyjście, by ich nie wprowadzać? Proszę nie używać tego typu argumentów.</u>
</div>
<div xml:id="div-42">
<u xml:id="u-42.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie przewodniczący, ale wniosek pana Zbigniewa Komorowskiego wpłynął już kilka miesięcy temu.</u>
</div>
<div xml:id="div-43">
<u xml:id="u-43.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nie mogliśmy go rozpatrzyć.</u>
</div>
<div xml:id="div-44">
<u xml:id="u-44.0" who="#PosełJerzyBudnik">Sam pan przyznał, że pan uzgadniał dogodne terminy.</u>
</div>
<div xml:id="div-45">
<u xml:id="u-45.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">No, właśnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-46">
<u xml:id="u-46.0" who="#PosełJerzyBudnik">Gdy pan premier Andrzej Lepper był w koalicji, to nie było terminu dogodnego, a teraz dogodny termin się znalazł.</u>
</div>
<div xml:id="div-47">
<u xml:id="u-47.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Panie pośle, ale proszę pozwolić mi skończyć zdanie. Zawsze przyjmowaliśmy taką zasadę, że jeżeli ktoś nie mógł przybyć na posiedzenie, to odwlekaliśmy rozpatrzenie i wyznaczaliśmy następny termin. Pan Andrzej Lepper był tak samo traktowany. Jeżeli nie mógł przybyć wyznaczaliśmy następny termin. Później był chory, w szpitalu. Przyniósł zwolnienie itd. Nie mogę nie wstawiać do porządku dziennego tego, co wpływa do Komisji, bo byłby zarzut, że nie wykonujemy swoich zadań. Ja też jestem pod ścianą.</u>
<u xml:id="u-47.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Można powiedzieć, że to wygodne bądź niewygodne, ale to przecież nie my jesteśmy winni tego, iż posłowie wypowiadają słowa, za które później trafiają przed sądy. To nie jest nasza wina, ani moja, ani PO, ani pana przewodniczącego. Jest kolejność wpłynięcia wniosków i rozpatrujemy je po kolei. To, że kadencja jest skrócona nie zwalnia nas z obowiązku pracy.</u>
<u xml:id="u-47.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli chodzi o prawo pana posła do obrony, to takie prawo pan poseł ma. Jak już mówiłem, regulamin daje możliwości różnorodnej obrony, nie tylko osobistej. Jeśli ktoś jest tak ciężko chory, że nie może przyjść na posiedzenie Komisji, to może złożyć wyjaśnienie na piśmie. Może również przysłać obrońcę wybranego spośród posłów. Na tyle chyba pan Andrzej Lepper jest zdrowy, żeby mógł złożyć jeden podpis pod pełnomocnictwem. Nie zabieramy mu prawa do obrony. To on sam rezygnuje z tego prawa unikając przez kilka miesięcy stawienia się przed Komisją. Nie możemy stawiać sprawy na głowie, że ktoś, kto nie przychodzi na posiedzenia jest traktowany ulgowo. Zresztą, jest to znana technika używana przez pana Andrzeja Leppera. Wielokrotnie nie stawiał się on na rozprawach sądowych, bo nie mógł, tutaj robi to samo. Nie możemy postępować w ten sposób, że jeśli ktoś nie chce stanąć przed Komisją, to będziemy mówili, iż pozbawia się go prawa do obrony. Jeśli poseł, którego wniosek zalega od wielu miesięcy w Komisji, który wielokrotnie jest proszony o wyznaczenie terminu, takiego terminu nie może znaleźć, nie wyznacza posła obrońcy i nie przynosi wyjaśnień na piśmie, to znaczy, że sam zrzeka się prawa do swojej obrony. Trudno. To jest prawo posła. To jest przywilej, a nie obowiązek.</u>
</div>
<div xml:id="div-48">
<u xml:id="u-48.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Panie przewodniczący, chciałam panu zaoszczędzić tego długiego wywodu. Wniosek dotyczył tego, iż pan przewodniczący nadawał różne tempo sprawie, w zależności od tego, czy pan Andrzej Lepper był w koalicji, czy też nie.</u>
</div>
<div xml:id="div-49">
<u xml:id="u-49.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">To nieprawda.</u>
</div>
<div xml:id="div-50">
<u xml:id="u-50.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">To jest prawda. Możemy to sprawdzić, jak wnioski były stawiane i kiedy nabrały one przyspieszenia.</u>
<u xml:id="u-50.1" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Składam wniosek, abyśmy przeszli do procedowania, jako że przyjęliśmy taki porządek dzisiejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-51">
<u xml:id="u-51.0" who="#PosełArkadiuszCzartoryski">Niepotrzebnie robimy sobie wzajemnie uwagi. Wydaje mi się bowiem, że ani prezydium, ani pan przewodniczący, ani nikt inny z członków Komisji nie zawinił tej kłopotliwej sytuacji w jakiej się znaleźliśmy. Jest to zupełnie niepotrzebne, żebyśmy teraz obwiniali się wzajemnie. Należy zauważyć, że to pan Andrzej Lepper doprowadził nas do tej skandalicznej sytuacji, kiedy mamy ostatnie posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich,...</u>
</div>
<div xml:id="div-52">
<u xml:id="u-52.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeszcze nie ostatnie.</u>
</div>
<div xml:id="div-53">
<u xml:id="u-53.0" who="#PosełArkadiuszCzartoryski">...a Sejm się rozwiązuje. Jest to sytuacja, w której pan Andrzej Lepper skrajnie lekceważy Komisję. Zupełnie skandaliczna jest sytuacja, kiedy ktoś jawne uczestniczy w kampanii wyborczej, w konferencjach, a nie stawia się przed Komisją. Mamy sygnały, że dzisiaj też będzie konferencja prasowa Samoobrony, w której pan Andrzej Lepper będzie uczestniczył.</u>
</div>
<div xml:id="div-54">
<u xml:id="u-54.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">W tej chwili się zaczyna.</u>
</div>
<div xml:id="div-55">
<u xml:id="u-55.0" who="#PosełArkadiuszCzartoryski">To jest po prostu skrajne lekceważenie parlamentu i nas wszystkich. Myślę, że niepotrzebnie wzajemnie się teraz obwiniamy.</u>
<u xml:id="u-55.1" who="#PosełArkadiuszCzartoryski">Sądzę – chyba taka była też intencja pani przewodniczącej – że powinniśmy z pełną świadomością przejść do procedowania tego punktu porządku, dlatego iż rzeczywiście pan Andrzej Lepper nie skorzystał z żadnych form obrony, nie wyznaczył przedstawiciela, nie dał też wyjaśnień na piśmie, a był na to czas. Wszyscy mamy tego świadomość. Myślę, że zwolnienie lekarskie to jedno, natomiast biorąc pod uwagę fakty, które przytoczyłem, powinniśmy ten punkt procedować.</u>
</div>
<div xml:id="div-56">
<u xml:id="u-56.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Chciałem jeszcze dodać, że nawet zbieżność godziny konferencji prasowej z posiedzeniem Komisji jest pokazaniem, iż Komisję Regulaminową i Spraw Poselskich pan Andrzej Lepper ma po prostu w nosie. Dlatego nie powinniśmy ulegać tego typu sugestiom, że jest to pozbawienie kogoś prawa do obrony. Pan Andrzej Lepper jest – jak widać – w świetnej formie i mógłby tu przyjść. On po prostu nie chce, daje wyraz lekceważenia i dlatego myślę, że rozpatrzenie tych punktów jest jak najbardziej zasadne.</u>
<u xml:id="u-56.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">A co do tego, czy jest to ostatnie posiedzenie, to chciałbym powiedzieć, że nie jest ostatnie. Na jutro, na wniosek grupy posłów jest zaplanowane posiedzenie w sprawie zmian w prezydium Komisji. Jak się domyślam, będzie stawiany wniosek o zmianę przewodniczącego. Uzasadniającym wnioskodawcą jest poseł Roman Giertych, dzisiaj nieobecny. Pewnie jutro będzie, chyba żeby ten wniosek był wycofany, to wtedy nie byłoby posiedzenia Komisji, albowiem wpłynęło również zwolnienie posła Sławomira Nitrasa, którego sprawę jutro mieliśmy rozpatrywać. Wpłynęło zwolnienie lekarskie. Jutro pana posła nie będzie. To był pierwszy termin i zawsze dawaliśmy wiarę takim zwolnieniom, a więc ten punkt będzie odwołany.</u>
</div>
<div xml:id="div-57">
<u xml:id="u-57.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Ten wniosek jest tematem jutrzejszego posiedzenia.</u>
</div>
<div xml:id="div-58">
<u xml:id="u-58.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Było pytanie, czy to jest ostatnie posiedzenie Komisji, więc wyjaśniam. Pani przewodnicząca, przecież nic złego nie mówiłem, a pani mi przerywa. Jeżeli pani chce zabrać głos, to go udzielę. Proszę, pani przewodnicząca ma głos.</u>
</div>
<div xml:id="div-59">
<u xml:id="u-59.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Nie wiedziałam, że pan udzieli mi głosu, tak jak to się stało poprzednio, kiedy głosu na posiedzeniu Komisji pan mi nie udzielił.</u>
</div>
<div xml:id="div-60">
<u xml:id="u-60.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przechodzimy do rozpatrzenia wniosku oskarżyciela prywatnego Bakoma S.A., reprezentowanego przez adwokata Piotra Jakubicza, z dnia 23 stycznia 2007 r., uzupełnionego pismem z dnia 2 marca 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera. Czy są przedstawiciele Bakomy S.A.?</u>
</div>
<div xml:id="div-61">
<u xml:id="u-61.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Tak jest. Nazywam się Piotr Jakubicz, jestem adwokatem.</u>
</div>
<div xml:id="div-62">
<u xml:id="u-62.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Witam pana serdecznie. Przed przystąpieniem do realizacji pkt 2 porządku dziennego zapytam, czy jest intencją zainteresowanych osób, aby zgłosić wniosek o zamknięcie posiedzenia Komisji wraz z propozycją określenia osób, których udział w posiedzeniu jest niezbędny, tzn. członkowie Komisji, ewentualnie inni zainteresowani posłowie oraz pracownicy Kancelarii Sejmu? Nie ma reprezentanta pana Andrzeja Leppera. Jak rozumiem, nie wpłynęło też pismo z wnioskiem o zamknięcie posiedzenia Komisji. Uznaję, że pan Andrzej Lepper nie ma nic przeciwko temu, żeby toczyło się posiedzenie otwarte.</u>
<u xml:id="u-62.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zapytam zatem przedstawiciela wnioskodawców. Czy jest ich intencją zamknięcie posiedzenia Komisji?</u>
</div>
<div xml:id="div-63">
<u xml:id="u-63.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Nie. Nie zgłaszam takiej intencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-64">
<u xml:id="u-64.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Skoro nie ma, to będziemy procedować w trybie posiedzenia otwartego.</u>
<u xml:id="u-64.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przechodzimy w takim razie do rozpatrzenia tego wniosku. Bardzo proszę o uzasadnienie pana mecenasa Piotra Jakubicza.</u>
</div>
<div xml:id="div-65">
<u xml:id="u-65.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Popieram złożony w imieniu mojego klienta wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej sądowej pana posła Andrzeja Leppera. Ma to związek z wypowiedzią pana Andrzeja Leppera na konferencji prasowej zorganizowanej przez niego w dniu 10 grudnia 2006 r., na której pomówił m.in. firmę Bakoma S.A. o działania niezgodne z prawem. Z wypowiedzi miało wynikać, iż firma ta inspirowała jakieś bliżej nieokreślone działania skierowane przeciwko rządowi Rzeczypospolitej Polskiej. Pan Andrzej Lepper określał te działania jako zamach stanu. Ta wypowiedź ma charakter wybitnie zniesławiający. Firma Bakoma została dodatkowo wymieniona bez żadnej podstawy faktycznej i prawnej. Kontekst wypowiedzi pana posła Andrzeja Leppera zupełnie nie uprawniał do wymieniania firmy Bakoma. Nie wiem, z jakich powodów nazwa firmy Bakoma została w tej wypowiedzi przez pana Andrzeja Leppera użyta.</u>
<u xml:id="u-65.1" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Niewątpliwie przypisywanie takich intencji firmie, korporacji, czy grupie osób współpracujących narusza dobre imię tej firmy i stanowi – naszym zdaniem – występek określony w art. 212 k.k.</u>
<u xml:id="u-65.2" who="#AdwokatPiotrJakubicz">W związku z tym zostałem upoważniony do wystąpienia w imieniu tej firmy z prywatnym aktem oskarżenia przeciwko panu posłowi. Ponieważ warunkiem odpowiedzialności posła jest uzyskanie zgody parlamentu na pociągnięcie go do odpowiedzialności sądowej, konieczny stał się ten wniosek.</u>
<u xml:id="u-65.3" who="#AdwokatPiotrJakubicz">To tyle tytułem wyjaśnienia podstaw faktycznych i prawnych wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-66">
<u xml:id="u-66.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Czy ktoś z państwa chce zadać pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-67">
<u xml:id="u-67.0" who="#PosełJerzyBudnik">Mam dwa pytania do pana mecenasa. Czy w czasie, gdy pan Andrzej Lepper był wicepremierem rządu i ministrem rolnictwa firmę, którą pan reprezentuje, dotknęły jakieś szykany ze strony administracji państwowej i rządowej?</u>
</div>
<div xml:id="div-68">
<u xml:id="u-68.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Nie posiadam wiedzy na ten temat, ponieważ reprezentuję firmę Bakoma tylko w tej sprawie. Nie jestem w stanie udzielić odpowiedzi na tak postawione pytanie.</u>
</div>
<div xml:id="div-69">
<u xml:id="u-69.0" who="#PosełJerzyBudnik">Chodzi mi o to, czy pan Andrzej Lepper wykorzystywał stanowisko rządowe do załatwiania swoich porachunków z tą firmą?</u>
</div>
<div xml:id="div-70">
<u xml:id="u-70.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Tak jak powiedziałem, muszę się uchylić od odpowiedzi na to pytanie, ponieważ nie posiadam żadnej wiedzy na ten temat. Mogę odnosić się tylko do treści wypowiedzi pana Andrzeja Leppera na konferencji prasowej z dnia 10 grudnia 2006 r., bo na ten temat mam wiedzę. Natomiast nie reprezentuję firmy Bakoma, nie jestem jej prawnikiem, a więc takiej wiedzy nie posiadam.</u>
</div>
<div xml:id="div-71">
<u xml:id="u-71.0" who="#PosełJerzyBudnik">Dobrze. Wobec tego zapytam pana w innej sprawie. Panie mecenasie, czy pan w imieniu firmy Bakoma i pana Zbigniewa Komorowskiego proponował panu Andrzejowi Lepperowi ugodę? W takim przypadku wycofuje się oświadczenie, publikuje się je w prasie itd. Czy była taka próba?</u>
</div>
<div xml:id="div-72">
<u xml:id="u-72.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Ja sam takiej propozycji nie przekazywałem. Oczywiście, gdyby pan Andrzej Lepper był skłonny do zadośćuczynienia za swoja wypowiedź, to myślę, że taka ugodowa propozycja mogłaby być rozważana. Problem jest taki, że inicjatywy w tym zakresie, z tego co wiem, ze strony pana Andrzeja Leppera nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-73">
<u xml:id="u-73.0" who="#PosełJerzyBudnik">Pana inicjatywy też nie było?</u>
</div>
<div xml:id="div-74">
<u xml:id="u-74.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Nie było żadnych rozmów ugodowych w tej sprawie, które mogłyby przybrać formę ugody.</u>
</div>
<div xml:id="div-75">
<u xml:id="u-75.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Szanowni państwo, w przypadku tego typu spraw to strona, która obraziła jest pozwana. Jeśli chce doprowadzić do ugody, to ona powinna z taką propozycją wyjść, a nie strona obrażona. Pierwszy sygnał powinien wyjść od tej osoby, wtedy może być odzew bądź nie. Natomiast trudno mieć do Bakomy pretensję, że nie wyszła z propozycją ugody, bo wyszła ona z tym powództwem, ale nie było odzewu.</u>
<u xml:id="u-75.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Gdyby natomiast były jakieś działania pana Andrzeja Leppera wykorzystujące stanowisko, to z pewnością byśmy o tym słyszeli, bo wtedy Bakoma na pewno nadałaby rozgłos tej sprawie. Można więc przyjąć, że nie było.</u>
</div>
<div xml:id="div-76">
<u xml:id="u-76.0" who="#PosełEdwardOśko">Mam dwa pytania do pana mecenasa. Pierwsze, czy oprócz prywatnego aktu oskarżenia firma Bakoma skierowała do sądu pozew o ochronę dóbr osobistych z powództwa cywilnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-77">
<u xml:id="u-77.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Tak, skierowała.</u>
</div>
<div xml:id="div-78">
<u xml:id="u-78.0" who="#PosełEdwardOśko">Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ta wypowiedź, która jest w tej chwili przedmiotem aktu oskarżenia, nie nawiązuje do jakichś dawnych nieporozumień? Wiemy bowiem, że były wcześniej pewne zatargi między firmą Bakoma a panem Andrzejem Lepperem.</u>
</div>
<div xml:id="div-79">
<u xml:id="u-79.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Na tak postawione pytanie nie potrafię udzielić odpowiedzi, ponieważ nie wiem, jakie były intencje pana posła Andrzeja Leppera, gdy wypowiadał te słowa. To jest już kwestia spekulacji.</u>
</div>
<div xml:id="div-80">
<u xml:id="u-80.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Czy ktoś jeszcze chciałby zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń.</u>
<u xml:id="u-80.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Są dwie sprawy – również ta następna dotycząca pana Zbigniewa Komorowskiego – w których pan adwokat Piotr Jakubicz reprezentuje oskarżyciela prywatnego. Ponieważ sama dyskusja i głosowanie odbywa się przy drzwiach zamkniętych, co wymaga opuszczenia Sali i ponownego wejścia, może Komisja wyraziłaby zgodę, aby pan mecenas przedstawił również drugi wniosek? Później łącznie, na jednym posiedzeniu w trybie zamkniętym podjęlibyśmy decyzję w obu sprawach. Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-80.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przystępujemy więc do rozpatrzenia pkt 3 dzisiejszego posiedzenia dotyczącego wniosku oskarżyciela prywatnego pana Zbigniewa Komorowskiego, reprezentowanego przez adwokata Piotra Jakubicza, z dnia 23 stycznia 2007 r., uzupełnionego pismem z dnia 2 marca 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera.</u>
<u xml:id="u-80.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zwyczajowo również zapytam, czy jest intencją stron, aby posiedzenie obywało się w trybie zamkniętym?</u>
</div>
<div xml:id="div-81">
<u xml:id="u-81.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Nie zgłaszam takiej intencji.</u>
</div>
<div xml:id="div-82">
<u xml:id="u-82.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nie ma pana Andrzeja Leppera. Zatem oddaję panu głos w tej sprawie.</u>
</div>
<div xml:id="div-83">
<u xml:id="u-83.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Wniosek ten także związany jest z omówionym przeze mnie przed chwilą incydentem, tzn. konferencją prasową z dnia 10 grudnia 2006 r. W trakcie tej samej wypowiedzi pan Andrzej Lepper, oprócz wymienienia firmy Bakoma, odniósł się wprost do osoby pana Zbigniewa Komorowskiego imputując mu dokładnie te same działania, czyli inspirowanie jakichś działań podejmowanych przeciwko Samoobronie, panu Andrzejowi Lepperowi i rządowi Rzeczypospolitej Polskiej, bez konkretyzowania, na czym te działania miałyby polegać. Jak rozumiem, miało to związek z tzw. seksaferą, bo w tym kontekście pan Andrzej Lepper się wypowiadał sugerując jednocześnie, że są to działania i afera wywołana przez pana Zbigniewa Komorowskiego. Zarówno w przekonaniu mojego klienta, jak i moim, te wypowiedzi pana Andrzeja Leppera miały charakter zniesławiający, wyczerpujący znamiona występku z art. 212 k.k.</u>
</div>
<div xml:id="div-84">
<u xml:id="u-84.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Czy są pytania?</u>
</div>
<div xml:id="div-85">
<u xml:id="u-85.0" who="#PosełJerzyBudnik">Panie mecenasie, oba wnioski są z 23 stycznia br., później uzupełnione. Dość długo pan czekał na ich rozpatrzenie.</u>
</div>
<div xml:id="div-86">
<u xml:id="u-86.0" who="#MecenasPiotrJakubicz">Do lipca.</u>
</div>
<div xml:id="div-87">
<u xml:id="u-87.0" who="#PosełJerzyBudnik">Czy interweniował pan w tej sprawie u marszałka?</u>
</div>
<div xml:id="div-88">
<u xml:id="u-88.0" who="#MecenasPiotrJakubicz">Nie, nie interweniowałem. Wiedziałem, że jest termin trzymiesięczny. Upływał on w czerwcu. W lipcu otrzymałem informację, iż Komisja Regulaminowa i Spraw Poselskich będzie tę sprawę rozpatrywała.</u>
</div>
<div xml:id="div-89">
<u xml:id="u-89.0" who="#PosełJerzyBudnik">Czyli nie był pan zdziwiony tym, że te wnioski tak długo czekają na rozpatrzenie? Dość długo, jak na praktykę tej Komisji i tego Sejmu.</u>
</div>
<div xml:id="div-90">
<u xml:id="u-90.0" who="#MecenasPiotrJakubicz">To jest kwestia praktyki Komisji. Tak chciałbym to skomentować. Nie chciałbym komentować działań tego organu.</u>
</div>
<div xml:id="div-91">
<u xml:id="u-91.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Chciałbym powiedzieć, że wnioski rozpatrujemy po kolei. Najpierw rozpatrywane były wcześniejsze. Ten wniosek był uzupełniany 2 marca br. Wtedy była opinia marszałka i przesłanie do Komisji, stąd termin przedwakacyjny, bo wtedy była propozycja rozpatrzenia. Od marca do pierwszego terminu, w którym chcieliśmy go rozpatrzyć, upłynęło trochę ponad dwa miesiące, więc nie jest to specjalnie długi termin. W marcu wniosek został uzupełniany, a w czerwcu mieliśmy go rozpatrzyć. U nas są takie terminy, że wnioski oczekują kilka miesięcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-92">
<u xml:id="u-92.0" who="#PosełJerzyBudnik">Pan przewodniczący działał zgodnie z planem prac polowych, czyli czekał na dożynki.</u>
</div>
<div xml:id="div-93">
<u xml:id="u-93.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Szanowni państwo, pierwsza próba uzgodnienia terminu z panem Andrzejem Lepperem była wtedy, gdy jeszcze był wicepremierem. Powiedział wtedy, że nie ma czasu, więc wyznaczyliśmy kolejny termin. Później była przerwa wakacyjna. A potem było zwolnienie lekarskie. Naprawdę nie jest to wynikiem działania Komisji, tylko wynikiem uników pana Andrzeja Leppera. Naprawdę nie czuję się winny, że ktoś nie chce stawić się przed Komisją.</u>
</div>
<div xml:id="div-94">
<u xml:id="u-94.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Apeluję do pana, panie przewodniczący – są kamery – jeżeli moglibyśmy trochę krócej, bo nie potrzebnie to objaśniamy. Wszyscy wiemy, jaka jest procedura. Przejdźmy do procedowania.</u>
</div>
<div xml:id="div-95">
<u xml:id="u-95.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zatem zwracam się do osób, które nie są uprawnione o opuszczenie sali.</u>
</div>
<div xml:id="div-96">
<u xml:id="u-96.0" who="#PosełEdwardOśko">Mam jeszcze pytanie do pana mecenasa. Powtarzam pytanie z uwagi na to, że to też ma znaczenie dla ewentualnej oceny sytuacji. Czy w tym przypadku również skierowaliście państwo do sądu pozew o ochronę dóbr osobistych z powództwa cywilnego?</u>
</div>
<div xml:id="div-97">
<u xml:id="u-97.0" who="#AdwokatPiotrJakubicz">Tak, potwierdzam.</u>
</div>
<div xml:id="div-98">
<u xml:id="u-98.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Proszę o opuszczenie sali osób spoza składu Komisji. Prosimy również państwa dziennikarzy o opuszczenie sali.</u>
<u xml:id="u-98.1" who="#komentarz">(Zamknięta część posiedzenia)</u>
<u xml:id="u-98.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przechodzimy do dyskusji. Kto chce zabrać głos? Nie widzę zgłoszeń. W takim razie głosujemy, chyba że będzie jeszcze jakiś wniosek.</u>
</div>
<div xml:id="div-99">
<u xml:id="u-99.0" who="#PosełEdwardOśko">Zwrócę uwagę tylko na jedną rzecz. Jest to związane z moimi pytaniami. Są równolegle prowadzone sprawy o ochronę dóbr osobistych, czyli z powództwa cywilnego. Jest to dopuszczalne. Sytuacja jest taka, że z jednego zdarzenia wynikają aż 4 sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-100">
<u xml:id="u-100.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Będą dwa głosowania rozłączne, bo to są dwie różne sprawy.</u>
</div>
<div xml:id="div-101">
<u xml:id="u-101.0" who="#PosełJerzyBudnik">Chcę tylko zwrócić uwagę – ale proszę z tego nie wyciągać wniosków, bo ja wiem jak będę głosował – że praktyka była dotychczas taka, że z powództwa prywatnego wnioski były oddalane.</u>
</div>
<div xml:id="div-102">
<u xml:id="u-102.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Myślę, że wszyscy o tym pamiętamy.</u>
<u xml:id="u-102.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przystępujemy do głosowania. Kto z jest za przyjęciem wniosku oskarżyciela prywatnego Bakoma S.A., reprezentowanego przez adwokata Piotra Jakubicza, z dnia 23 stycznia 2007 r., uzupełnionego pismem z dnia 2 marca 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera?</u>
<u xml:id="u-102.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek, przy 10 głosach za, braku przeciwnych oraz 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-102.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przystępujemy do kolejnego głosowania. Kto jest za przyjęciem wniosku oskarżyciela prywatnego Zbigniewa Komorowskiego, reprezentowanego przez adwokata Piotra Jakubicza, z dnia 23 stycznia 2007 r., uzupełnionego pismem z dnia 2 marca 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera?</u>
<u xml:id="u-102.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Stwierdzam, że Komisja przyjmuje wniosek przy 10 głosach za, braku przeciwnych oraz 1 wstrzymującym się.</u>
<u xml:id="u-102.5" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zatem w obu przypadkach przyjęliśmy propozycję oskarżycieli prywatnych. Pozostał nam wybór posła sprawozdawcy.</u>
</div>
<div xml:id="div-103">
<u xml:id="u-103.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Proponuję posła Arkadiusza Czartoryskiego.</u>
</div>
<div xml:id="div-104">
<u xml:id="u-104.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Widzę, że pan poseł nie wyraża zgody. Jeżeli marszałek powiedział, że tego nie wprowadzi do porządku, to jest to działanie pro forma. Skoro nie ma chętnych, to mogę się zgłosić na sprawozdawcę w obu sprawach. Nie widzę sprzeciwu.</u>
<u xml:id="u-104.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Proszę o zaproszenie stron na salę.</u>
<u xml:id="u-104.2" who="#komentarz">(Otwarta część posiedzenia)</u>
<u xml:id="u-104.3" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">W wyniku odbytej dyskusji Komisja proponuje, aby przedłożyć Sejmowi propozycję przyjęcia wniosku oskarżyciela prywatnego Bakoma S.A., reprezentowanego przez adwokata Piotra Jakubicza, z dnia 23 stycznia 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera. Również w sprawie dotyczącej wniosku oskarżyciela prywatnego Zbigniewa Komorowskiego, Komisja będzie rekomendowała Sejmowi wyrażenie zgody na uchylenie immunitetu i pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera.</u>
<u xml:id="u-104.4" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Przechodzimy do kolejnego punktu, a mianowicie rozpatrzenia wniosku oskarżyciela prywatnego Anety Krawczyk, reprezentowanej przez adwokat Agatę Kalińską-Moc, z dnia 12 marca 2007 r., uzupełnionego w dniu 23 kwietnia 2007 r., o wyrażenie zgody przez Sejm na pociągnięcie do odpowiedzialności karnej posła Andrzeja Leppera.</u>
<u xml:id="u-104.5" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">W tym wypadku sytuacja jest odmienna. Otóż, nie tylko pan poseł Andrzej Lepper przysłał zwolnienie, ale również pani adwokat Agata Kalińska-Moc przysłała pismo. To pismo jest z dnia wczorajszego: „Szanowny Panie Przewodniczący! Proszę o usprawiedliwienie mojej nieobecności na posiedzeniu Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich w dniu 18.09.2007 r. z uwagi na fakt, iż na powyższy dzień zostały wyznaczone terminy posiedzenia Sądu w sprawie IV K 543/06 przed Sądem Okręgowym w Łodzi na godz. 10.00 – w której jestem obrońcą oraz w sprawach XII C 1162/07 przed Sądem Okręgowym w Łodzi XII Wydział Cywilny Rodzinny na godz. 11.15, I C 213/03 przed Sądem Rejonowym w Łodzi na godz. 13.00, w której jestem pełnomocnikiem. Z uwagi na niemożność ustanowienia substytuta nie jestem w stanie brać udziału w posiedzeniu Komisji”.</u>
<u xml:id="u-104.6" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Myślę, że w tej sytuacji nie ma kto przedstawić wniosku. Proponuję, żeby ten punkt zdjąć z dzisiejszego posiedzenia obrad.</u>
</div>
<div xml:id="div-105">
<u xml:id="u-105.0" who="#PosełJerzyBudnik">Czy były jakieś ustalenia z panią mecenas w sprawie nowego terminu?</u>
</div>
<div xml:id="div-106">
<u xml:id="u-106.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Nie było ustaleń, ponieważ to wpłynęło wczoraj, a wydaje się, że skoro jest to ostatnie posiedzenie Sejmu... Oczywiście decyzja Komisja może być taka, że będziemy rozpatrywać ten wniosek i ustalać kolejny termin. Gdyby była wielka determinacja, żeby stanąć przed Komisją, to sądzę, że byłaby możliwość znalezienia pełnomocnika w tamtych sprawach, albo zastępstwa pełnomocnictwa w tej sprawie przed Sejmem. Myślę, że klient pani adwokat, czyli pani Aneta K., chyba ma już dość tej sprawy i czeka na rozstrzygnięcie Sejmu, w którym być może pan Andrzej Lepper nie będzie posłem. Wtedy nie trzeba będzie tej sprawy kolejny raz rozdrapywać przed kamerami. Jak sądzę, jest to unik drugiej strony.</u>
</div>
<div xml:id="div-107">
<u xml:id="u-107.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Stawiam wniosek formalny o przegłosowanie wniosku.</u>
</div>
<div xml:id="div-108">
<u xml:id="u-108.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Jeśli nie ma sprzeciwu, to zdejmiemy ten punkt, bo po co głosować. Nie ma sprzeciwu. A więc zdejmujemy ten punkt z porządku dzisiejszego posiedzenia Komisji. Zastanowimy się w prezydium, co z tym fantem zrobić.</u>
<u xml:id="u-108.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Kolejny punkt, o który rozszerzyliśmy porządek dzisiejszego posiedzenie, dotyczy zaopiniowania oświadczenia posła Sławomira Zawiślaka, który sam zrzeka się immunitetu. Proszę o opinię przedstawiciela Biura Legislacyjnego.</u>
</div>
<div xml:id="div-109">
<u xml:id="u-109.0" who="#LegislatorPiotrPodczaski">Biuro Legislacyjne nie wnosi zastrzeżeń do przedłożonego oświadczenia. Naszym zdaniem realizuje ono wymogi ustawowe i może być przyjęte przez Sejm.</u>
</div>
<div xml:id="div-110">
<u xml:id="u-110.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Czy są jakieś głosy w dyskusji? Nie widzę zgłoszeń. Zatem uznajemy, że pan poseł złożył poprawne oświadczenie o zrzeczeniu się immunitetu i takie stanowisko przedłożymy Wysokiej Izbie.</u>
<u xml:id="u-110.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Wyczerpaliśmy porządek dzienny. Pozostała jeszcze kwestia wyznaczenia posiedzenia, na którym przyjęlibyśmy część opisową sprawozdania z prac Komisji w tej kadencji. Z racji krótkiego terminu, czyli do jutrzejszego posiedzenia do godz. 10.00, zwołanego w związku z wnioskiem grupy posłów o zmianę składu prezydium, będzie to trudne, by do jutra wykonać taką pracę. Możemy spotkać się w tej kwestii do czwartku. Jest to możliwe. W czwartek chyba mamy posiedzenie Sejmu, a to nasze posiedzenie byłoby krótkie, kilkuminutowe. Nie będzie w czwartek posiedzenia? To jest to pewien kłopot. Chyba, że zrobilibyśmy posiedzenie później, na przykład po głosowaniach. Ewentualnie przygotowalibyśmy to sprawozdanie na jutro, na godziny popołudniowe.</u>
<u xml:id="u-110.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Powiadomimy państwa jutro, gdy sprawozdanie będzie gotowe, żebyśmy nie musieli specjalnie przyjeżdżać w czwartek na posiedzenie Komisji. Jutro zrobimy dwa posiedzenia. Jedno posiedzenie w sprawie zmian w składzie prezydium, a drugie w sprawie przyjęcia sprawozdania. Chyba, że je połączymy i zrobimy oba punkty popołudniu.</u>
</div>
<div xml:id="div-111">
<u xml:id="u-111.0" who="#PosełKrystynaSkowrońska">Zróbmy ranne posiedzenie Komisji, tak jak było zaplanowane.</u>
</div>
<div xml:id="div-112">
<u xml:id="u-112.0" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Dobrze. Rano robimy posiedzenie w jednej sprawie, a popołudniu w drugiej.</u>
<u xml:id="u-112.1" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Czy są sprawy różne? Skoro nie ma, to stwierdzam, że wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad.</u>
<u xml:id="u-112.2" who="#PrzewodniczącyposełMarekSuski">Zamykam posiedzenie Komisji Regulaminowej i Spraw Poselskich.</u>
</div>
</body>
</text>
</TEI>
</teiCorpus>