text_structure.xml 36.6 KB
<?xml version="1.0" encoding="UTF-8"?>
<teiCorpus xmlns="http://www.tei-c.org/ns/1.0" xmlns:xi="http://www.w3.org/2001/XInclude">
  <xi:include href="PPC_header.xml"/>
  <TEI>
    <xi:include href="header.xml"/>
    <text>
      <body>
        <div xml:id="div-1">
          <u xml:id="u-1.0" who="#PosełJacekPiechota">Otwieram posiedzenie Komisji Rozwoju Przedsiębiorczości. Witam pana ministra Jerzego Kwiecińskiego, podsekretarza stanu w Ministerstwie Rozwoju Regionalnego, witam także pana Mirosława Marka, prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości. Otrzymałem informację, iż w drodze na posiedzenie Komisji jest pan Jarosław Maćkowiak, wiceprezes Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Witam wszystkich zaproszonych gości, przedstawicieli organizacji pracodawców i organizacji związkowych. Pan minister Jerzy Kwieciński prosił o to, aby mógł jako pierwszy przedstawić informację ministerstwa, ponieważ musi zaraz potem opuścić posiedzenie. Prosiła o to również pani minister Grażyna Gęsicka i prośbie tej uczyniliśmy zadość.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-2">
          <u xml:id="u-2.0" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Dziękując za zaproszenie, chciałbym przedstawić obraz pomocy i wsparcia dla przedsiębiorstw ze strony Unii Europejskiej oraz ze strony instytucji krajowych, które tę pomoc wspierają. Trzeba pamiętać o tym, że w świetle prawa wsparcie przedsiębiorstw środkami unijnymi nie stanowi pomocy publicznej, natomiast użycie lub zastosowanie środków unijnych podlega przepisom odnoszącym się do pomocy publicznej. W związku z tym jesteśmy zobowiązani stosować się do przepisów dotyczących pomocy publicznej. W ramach programów współfinansowanych przez Unię Europejską, a w tym konkretnym przypadku przez Europejski Fundusz Rozwoju Regionalnego oraz Europejski Fundusz Społeczny wspieramy przedsiębiorstwa w trzech głównych programach. Najważniejszym programem z punktu widzenia dofinansowania przedsiębiorstw jest Sektorowy Program Operacyjny – Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw. W skrócie: SPO-WKP. Następnie mamy Zintegrowany Program Operacyjny Rozwoju Regionalnego – ZPORR oraz Sektorowy Program Operacyjny – Rozwój zasobów ludzkich. W skrócie: SPO-RZL. W ramach wsparcia środkami programu – Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw dofinansowujemy przede wszystkim inwestycje dla przedsiębiorstw oraz usługi doradcze, a także udział w imprezach targowych i misjach zagranicznych. W ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego wspieramy mikroprzedsiębiorstwa oraz podmioty będące spółkami komunalnymi lub będące podmiotami działającymi w sektorze zdrowia lub w dziedzinie kultury. Jeśli chodzi o Sektorowy Program Operacyjny – Rozwój zasobów ludzkich, to skierowany jest on na realizację projektów dotyczących zatrudnienia oraz wsparcia potencjału kadrowego przedsiębiorstw poprzez organizację szkoleń. Aby wsparcie dla przedsiębiorstw mogło być udzielane, schematy pomocy musiały zostać dostosowane do wytycznych polityki konkurencji realizowanej przez państwa Unii Europejskiej. Taki proces nazywa się notyfikacją. I tak: w ramach Sektorowego Programu Operacyjnego – Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw dokonaliśmy notyfikacji 10 programów pomocowych, natomiast w ramach Zintegrowanego Programu Operacyjnego Rozwoju Regionalnego dokonaliśmy notyfikacji 3 programów.</u>
          <u xml:id="u-2.1" who="#PodsekretarzstanuwMinisterstwieRozwojuRegionalnegoJerzyKwieciński">Część programu wsparcia dla przedsiębiorstw została zrealizowana przy pomocy tzw. wyłączeń blokowych, które polegają na udzielaniu pomocy na szkolenie, zatrudnienie i rozwój małych i średnich przedsiębiorstw oraz na prace badawczo-rozwojowe. W takim przypadku wystarczy, że spełnia się ogólne zasady wyłączeń blokowych i nie trzeba ich notyfikować w Komisji Europejskiej. W ramach tych właśnie wyłączeń blokowych mamy do czynienia z dwoma programami pomocowymi SPO-WKP, z sześcioma programami SPO-RZL oraz dwoma programami ZPORR. Chciałbym również przypomnieć, że notyfikowanie programów pomocowych nie jest sprawą łatwą, albowiem konieczne jest odbycie negocjacji z Komisją Europejską, a w szczególności z Dyrekcją Generalną do Spraw Konkurencji. Nie było to dla nas łatwe, ponieważ negocjacje o takim charakterze prowadziliśmy po raz pierwszy. Rozpoczęły się one w 2003 roku i skończyły w 2004, chociaż niektóre schematy negocjowane były aż do tego roku. Tak wygląda w skrócie, z prawnego punktu widzenia, udzielanie pomocy publicznej dla przedsiębiorstw, pomocy finansowanej ze środków Unii Europejskiej. Proszę państwa, będę teraz musiał opuścić posiedzenie Komisji ze względu na inne spotkanie w tym samym terminie, które musiałem przerwać, aby przybyć do państwa. Na ewentualne pytania będzie odpowiadać pani dyr. Agnieszka Jankowska z Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, która przewodzi departamentowi odpowiedzialnemu za zarządzanie programem wzrostu konkurencyjności przedsiębiorstw. Nie muszę dodawać, że jest w tych sprawach osobą bardzo kompetentną.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-3">
          <u xml:id="u-3.0" who="#PosełJacekPiechota">W międzyczasie dotarł na posiedzenie Komisji pan prezes Jarosław Maćkowiak, któremu teraz udzielam głosu.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-4">
          <u xml:id="u-4.0" who="#WiceprezesUrzęduOchronyKonkurencjiiKonsumentówJarosławMaćkowiak">Ocena wpływu przepisów prawnych dotyczących pomocy publicznej na rozwój przedsiębiorczości w Polsce jest zabiegiem trudnym, ponieważ aktualnie nie ma przepisów regulujących badanie skuteczności pomocy publicznej dla przedsiębiorstw. Te właśnie przepisy zawierała ustawa z 2002 roku – O warunkach dopuszczania pomocy publicznej, natomiast w obecnie obowiązującej ustawie o monitorowaniu pomocy publicznej tych regulacji już nie ma. Jeśli chodzi o obowiązek monitorowania pomocy publicznej, to odnośne przepisy znajdują się w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów. Wśród zadań prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów należy dokonywanie oceny skuteczności i efektywności pomocy publicznej udzielonej przedsiębiorstwom, a także skutków udzielonej pomocy w sferze konkurencji.</u>
          <u xml:id="u-4.1" who="#WiceprezesUrzęduOchronyKonkurencjiiKonsumentówJarosławMaćkowiak">Oczywiście staramy się to robić wykorzystując materiały zbierane na potrzeby Unii Europejskiej, pomimo tego, że organy udzielające pomocy nie są zobowiązane do robienia raportów z tej działalności. Nasze działania bywają jednak utrudnione właśnie w związku z brakiem przepisów zobowiązujących organy do dokonywania sprawozdawczości z prowadzonej pomocy publicznej udzielanej przedsiębiorstwom. Nam udaje się uzyskać pewne dane ze względu na dobrą obustronną współpracę z tymi organami, pomimo tego, że w niektórych przypadkach nakłada to na owe organy dodatkową pracę. Jak już wspomniałem, wykorzystujemy materiały przygotowywane na potrzeby Unii Europejskiej. Oczywiście byłoby lepiej, gdyby ustawodawstwo polskie zawierało przepisy obligujące do dostarczania przez właściwe organy odpowiednich informacji Urzędowi Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Jednocześnie prezes UOKiK byłby zobowiązany do sporządzania oceny efektywności i skuteczności pomocy publicznej udzielanej przez te organy. Pragnę dodać, iż bardzo często pomoc publiczna mylona jest z pomocą unijną, która w myśl obowiązujących przepisów, nie jest pomocą publiczną. Pomoc unijna nie podlega monitorowaniu, zaś jedynym organem nadzorującym ten rodzaj pomocy jest minister rozwoju regionalnego.</u>
          <u xml:id="u-4.2" who="#WiceprezesUrzęduOchronyKonkurencjiiKonsumentówJarosławMaćkowiak">Szczegółowa ocena wpływu przepisów prawnych dotyczących pomocy publicznej na rozwój przedsiębiorczości znajduje się w dokumencie, który Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów dostarczył członkom Komisji, nie ma więc sensu powtarzać teraz tych samych informacji. Warto może jeszcze przypomnieć państwu, że generalnie rzecz ujmując pomoc publiczna dzieli się na pomoc sektorową, pomoc horyzontalną oraz pomoc regionalną. Pomoc regionalna oraz pomoc horyzontalna są rodzajami pomocy, które zdaniem Komisji Europejskiej, nie szkodzą zasadzie konkurencyjności na rynku. Odwrotnie ma się sprawa z pomocą sektorową, która, według Komisji Europejskiej, godzi w zasady konkurencyjności na rynku. Polska jest jednak w specyficznej sytuacji wobec innych państw europejskich i musi niejako udzielać pomocy sektorowej swoim niektórym przedsiębiorstwom. Ta specyfika sytuacji Polski ma swoje źródło w opóźnieniu gospodarczym i związaną z nim koniecznością restrukturyzacji pewnych gałęzi przemysłu. Z dostępnych danych wynika, że w roku 2004 połowę udzielonej pomocy publicznej stanowiła pomoc horyzontalna. 32 proc. udzielonej pomocy przypadało na pomoc sektorową oraz około 10 proc. na pomoc regionalną, którą uzyskiwały przedsiębiorstwa działające w poszczególnych regionach Polski.</u>
          <u xml:id="u-4.3" who="#WiceprezesUrzęduOchronyKonkurencjiiKonsumentówJarosławMaćkowiak">Jeśli chodzi o pomoc sektorową, to warto przypomnieć, iż ten rodzaj pomocy udzielany był wyłącznie w związku z restrukturyzacją sektora górnictwa węgla kamiennego oraz sektora budownictwa okrętowego. Wydaje się, że w miarę upływu czasu, ten rodzaj pomocy będzie się zmniejszał, natomiast wzrastała będzie pomoc regionalna oraz pomoc horyzontalna skierowana na działania restrukturyzacyjne.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-5">
          <u xml:id="u-5.0" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Myślę, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości ma pewien mandat do tego, aby móc się podzielić doświadczeniami w udzielaniu pomocy publicznej, albowiem jesteśmy jedną z instytucji udzielającej przedsiębiorcom największej pomocy tego rodzaju. Nawiązując do obszernego materiału informacyjnego, dostarczonego państwu posłom, chciałbym uzupełniając podjąć tylko kilka najważniejszych wątków. Otóż, całość prawa materialnego dotyczącego pomocy publicznej jest prawem europejskim i wszystkie obowiązujące regulacje wydawane są przez Komisję Europejską. Prawodawstwo polskie ogranicza się w tym przypadku do określenia trybu postępowania przy udzielaniu pomocy publicznej. Wszystkie inne kryteria regulujące dostępność pomocy publicznej, zawarte są w prawie europejskim i nie da się ukryć, iż jest ono „przeregulowane” i to w stopniu dosyć znacznym. Wydaje się, że do takiego wniosku dochodzi już sama Komisja Europejska, która zmierza do uproszczenia pewnych procedur przy udzielaniu pomocy publicznej.</u>
          <u xml:id="u-5.1" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Wsparcie finansowe udzielane przedsiębiorcom przez Polską Agencję Rozwoju Przedsiębiorczości zawiera się przede wszystkim w ramach programów finansowanych z funduszy strukturalnych, które z formalnego punktu widzenia, nie są pomocą publiczną. Sprawą otwartą jest natomiast, czy współfinansowanie pomocy publicznej ze strony państwa jest pomocą publiczną czy też nie. To jednak nie ma większego praktycznego znaczenia dla całej sprawy, albowiem przepisy unijne są obowiązujące dla całej procedury pomocy publicznej. Jak państwo wiedzą, mamy do czynienia z całym szeregiem regulacji unijnych w tym zakresie, a wyrażając to nieco precyzyjniej, jest ich kilkadziesiąt różnego kalibru i różnego znaczenia. O ile, w przypadku rozporządzeń Komisji Europejskiej sytuacja prawna jest dosyć czytelna, to w przypadku dodatkowych aktów prawnych w postaci wytycznych i komunikatów, ta sytuacja jest już o wiele bardziej skomplikowana. W związku z tym, obszar niejasności dotyczący prawnych zagadnień pomocy publicznej dla przedsiębiorstw jest już bardzo duży. To wszystko powoduje, że proces udzielania pomocy publicznej jest generalnie procesem trudnym.</u>
          <u xml:id="u-5.2" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Mówiąc o barierach formalnych na drodze udzielania pomocy publicznej przedsiębiorstwom trzeba stwierdzić, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości określiła je po doświadczeniach nabytych w trakcie procesu wdrażania programów pomocowych. Są to czasem bariery niezbyt wielkie, ale niezwykle dokuczliwe. Np. w przypadku udzielania pomocy publicznej na realizację inwestycji istnieje wymóg, w myśl którego środek trwały nabywany przez inwestującego przedsiębiorcę musi pozostać przez okres 5 lat w regionie objętym pomocą. Ten przepis obowiązuje i trzeba go stosować także w przypadku zakupu komputera, którego okres amortyzacji trwa 3 lata. Mimo to, komputer musi pozostać w firmie przez 5 lat, więc najczęściej bywa tak, że pozornie jest używany po to tylko, aby nie narazić się na zarzut łamania przepisu, co spowodowałoby konieczność zwrotu owego sprzętu komputerowego. Można sobie więc zadać pytanie, jak interpretować omawiany przepis, jeśli środkiem trwałym kupowanym w ramach pomocy publicznej jest ciężarówka, która jeździ nie tylko w danym regionie, ale po całym kraju i może nawet za granicą. Tego rodzaju przepisy powodują różne, a czasem nawet śmieszne interpretacje. Co więc zrobić w przypadku zakupu ciężarówki, aby nie złamać przepisu?</u>
          <u xml:id="u-5.3" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Kolejnym obszarem na którym występują bariery ograniczające udzielanie pomocy publicznej przedsiębiorstwom są przepisy dotyczące usług doradczych. Wymieniłbym przynajmniej dwie regulacje prawne o szczególnym stopniu uciążliwości. Zacznę od tego, że Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości jeszcze w okresie przedakcesyjnym udzieliła szerokiej pomocy publicznej ze środków krajowych oraz ze środków pochodzących z funduszu PHARE dla przedsiębiorstw, na uzyskanie certyfikatu w projektowaniu, wdrażaniu i doskonaleniu systemów zarządzania jakością. Sądzę, że połowa przedsiębiorstw w Polsce uzyskała ten certyfikat przy finansowej pomocy naszej agencji. Po przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej, w myśl rozporządzenia Komisji Europejskiej na podstawie którego takiej pomocy obecnie udzielamy, możemy wspierać finansowo koszty usług związane z wdrożeniem systemu polepszania zarządzania jakością w przedsiębiorstwie. Nie możemy jednakże już dotować kosztów związanych z przeprowadzeniem audytu certyfikacyjnego, ponieważ w myśl tych samych przepisów audyt nie jest usługą doradczą. W związku z tym, zainteresowanie przedsiębiorców wsparciem finansowym usług doradczych nakierowanych na uzyskanie certyfikatu ISO znacznie się zmniejszyło, chociaż PARP cały czas takie wsparcie proponuje. Konkludując uważam, że regulacja unijna jest w tym zakresie nadmiernie zawężona, co stwarza istotną barierę w uzyskaniu potrzebnych przedsiębiorstwu środków.</u>
          <u xml:id="u-5.4" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Drugim obszarem istnienia barier formalnych w uzyskaniu pomocy publicznej, chociaż ściśle związanym z pierwszym, jest różnica pomiędzy „ścieżką prawną” na uzyskanie usługi doradczej, a ścieżką prawną na usługi związane ze szkoleniami. Występowanie takiej różnicy prowadzi do sytuacji, w której przedsiębiorca realizując jeden projekt, uzyskuje wprawdzie wsparcie finansowe na doradztwo, ale już nie na szkolenie. Aby ów przedsiębiorca mógł otrzymać wsparcie również na usługi szkoleniowe, musiałby wykorzystać kilka różnych podstaw prawnych, co niezmiernie skomplikowałoby całą procedurę. A przecież wszyscy wiemy, iż granica pomiędzy usługą doradczą, a szeroko pojętą usługą szkoleniową jest bardzo płynna. W praktyce, przedsiębiorca chcąc skorzystać ze wsparcia finansowego na usługę szkoleniową musi opisywać ją jako konsultacje mające charakter usługi doradczej.</u>
          <u xml:id="u-5.5" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Szczególnego rodzaju problem występuje przy udzielaniu wsparcia w ramach funduszy pożyczkowych, funduszy poręczeniowych i funduszy kapitału zalążkowego, oferowanych w ramach działania Sektorowego Programu Operacyjnego – Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw. Otóż, udzielając pomocy publicznej przedsiębiorcom w zakresie usług doradczych Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości posługuje się rozporządzeniem Komisji Europejskiej. Taki model działania stwarza w miarę jasny stan prawny, choć nie pozbawiony barier, o których mówiłem przed chwilą. Szczególny problem pojawia się dopiero w chwili udzielania wsparcia w ramach funduszy pożyczkowych, poręczeniowych i funduszy kapitału zalążkowego, ponieważ nie obowiązują przepisy w postaci rozporządzenia, a w postaci komunikatu Komisji Europejskiej. W ramach wdrażania instrumentów Sektorowego Programu Operacyjnego – Wzrost konkurencyjności przedsiębiorstw pojawia się problem polegający na produkowaniu dużej ilości dokumentów po to, aby udowodnić udzielenie pomocy publicznej tam, gdzie faktycznie jej nie udzielono. Otóż w trakcie negocjacji Polski z Unią Europejską warunków funkcjonowania programu operacyjnego funduszy pożyczkowych i poręczeniowych, rząd Polski stał na stanowisku, że w tych instrumentach finansujących przedsiębiorczość nie występuje pomoc publiczna. Komisja Europejska zaakceptowała takie stanowisko na etapie negocjowania warunków funkcjonowania programu operacyjnego, lecz później to akceptujące stanowisko zmodyfikowała powziąwszy podejrzenie, że jednak pomoc publiczna występuje w tego rodzaju finansowych instrumentach wspierających. Ponieważ w programie wspierania systemu pożyczek i poręczeń nie występuje możliwość wyłączenia blokowego i uniknięcia procedury notyfikacyjnej, o której mowa była wcześniej, zaczęto szukać innych możliwości prawnych. Te poszukiwania doprowadziły do tego, że obecnie posługujemy się opracowaniami rozporządzeń, które umożliwiają udzielenie pomocy publicznej na podstawie zasady de minimis. Przypomnę, że w tej zasadzie chodzi o udzielenie przedsiębiorcy pomocy publicznej bez szczególnych obostrzeń do wysokości 100 tys. euro w ciągu trzech lat. W oparciu o opracowane rozporządzenia będziemy dokonywać obliczania wartości udzielonej pomocy publicznej w ramach de minimis, która według wstępnie przeprowadzonych symulacji obliczeniowych przynosi zazwyczaj ujemny albo zerowy wynik. Takie działania pokazują jednakże absurd całej konstrukcji prawnej, ponieważ z jednej strony narzucone są przedsiębiorcy ostre reżimy prawne i tworzone algorytmy rachunkowe dla obliczenia udzielonej pomocy publicznej, a z drugiej strony wiadomo, że cały ten złożony mechanizm jest prawną fikcją. Generalnie, są to ewidentne obciążenia biurokratyczne zarówno dla funduszy pożyczkowych oraz poręczeniowych, jak i dla samego przedsiębiorcy, który ma prawo korzystać ze wsparcia publicznego bez całej tej zbędnej otoczki. Efektem tych wszystkich poczynań jest dokument końcowy, który stwierdza, że pomoc publiczna, owszem istnieje, ale o zerowej lub wręcz ujemnej wartości.</u>
          <u xml:id="u-5.6" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Jeszcze gorsza sytuacja ma miejsce w przypadku funduszu kapitału zalążkowego, którego PARP nie uruchomił jeszcze ze względu na brak akceptacji ze strony Komisji Europejskiej dla programu pomocy publicznej. Nie ma zresztą innej drogi, jak przebrnięcie przez pełną procedurę notyfikacyjną, która została zresztą już uruchomiona. Pozwolę sobie na stwierdzenie natury ogólnej, iż akty prawne i półprawne wydawane przez Komisję Europejską w formie wytycznych lub komunikatów dla obszaru instytucji finansowych takich jak fundusze pożyczkowe lub poręczeniowe mają dosyć nieprecyzyjne sformułowania. To stwarza pole do bardzo szerokich interpretacji. Jakie są więc sugestie wobec tych ewidentnych przeszkód w udzielaniu pomocy publicznej? Wiadomo, że mając do czynienia z prawem europejskim niewiele można zmienić poza konsekwentnym prezentowaniem przez Polskę określonego stanowiska na forum Komisji Europejskiej. Takie stanowisko może się wpisać w proces reformy systemu pomocy publicznej, który ma miejsce w instytucjach unijnych. Jedną z koncepcji w procesie reformy tego systemu była inicjatywa, aby fundusze poręczeniowe, pożyczkowe i fundusze kapitału zalążkowego włączyć do systemu wyłączeń blokowych, co mogłoby przyczynić się do lepszego wdrażania tego typu instrumentów finansowych. Nie wiadomo jednak, czy ta koncepcja będzie realizowana w przyszłości.</u>
          <u xml:id="u-5.7" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Wśród barier stanowiących o jakości udzielanej pomocy publicznej warto słów kilka poświęcić sprawozdawczości. Otóż, może się zdarzyć sytuacja, że kwota pomocy finansowej otrzymywanej faktycznie przez przedsiębiorcę jest inna aniżeli kwota pomocy ustalona w umowie zawartej pomiędzy przedsiębiorcą a agencją. Może to wynikać z tańszego zakupu maszyny lub innego urządzenia, którego zakup miał zostać sfinansowany z otrzymanych środków pomocy publicznej. Jednakże w raportach na temat udzielonej pomocy publicznej zamieszcza się kwotę pomocy ustalonej w umowie. Podobnie ujmuje się wysokość udzielonej pomocy publicznej w rejestrach, co stwarza sytuację istnienia podwójnych danych. Jedne dane mówią o faktycznie udzielonej pomocy finansowej, inne natomiast o przyznanej. Sprawa jest o tyle istotna, że przedsiębiorca otrzymując przyrzeczenie otrzymania pomocy do wysokości górnego limitu i mając to w umowie, nie otrzyma już tej kwoty, którą niejako zaoszczędził poprzez tańszy zakup. Mamy więc do czynienia z luką prawną, którą należy zlikwidować poprzez zmianę przepisów. Nie chciałbym jednak, aby zmieniono przepisy w ten sposób, iż nowy przepis zobowiąże do wydania przedsiębiorcy dwóch zaświadczeń. Jedno zaświadczenie z podaniem kwoty przyznanej w umowie i drugie zaświadczenie, korygujące z podaniem faktycznie wykorzystanej kwoty pomocy publicznej.</u>
          <u xml:id="u-5.8" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Chciałbym państwu jeszcze zwrócić uwagę na z pozoru drobne utrudnienie, mające jednak istotne znaczenie praktyczne w procedurze udzielania przedsiębiorcom pomocy publicznej. Otóż, pojęcie pomocy publicznej jest bardzo szerokie. Np. pomocą publiczną są usługi informacyjno-doradcze udzielane w sieci naszych punktów konsultacyjnych. Możemy wyobrazić sobie taką oto sytuację, że przychodzi przedsiębiorca do naszego punktu konsultacyjnego i uzyskuje informację o charakterze doradczym, przy czym wartość takiej usługi nie przekracza 100 zł. Taka konsultacja odbywa się w ramach ścieżki prawnej przewidzianej dla pomocy de minimis, o której mówiłem wcześniej. Usługa musi być zarejestrowana, a dany przedsiębiorca otrzymuje stosowne zaświadczenie, albowiem tak stanowią określone przepisy. Jednak nasz przedsiębiorca zaczyna się zastanawiać, co zrobić z usługą, która nie jest kosztem uzyskania przychodu, ale może jest przychodem związanym z bezpłatną usługą doradczą? Z drugiej strony punkt konsultacyjny Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości, który usługę wykonał, musi raportować do systemu o udzielonej pomocy publicznej w ramach programu de minimis. Przypomnę tylko, że jako kraj członkowski Unii Europejskiej, jesteśmy zobowiązani do wdrożenia i prowadzenia systemu raportującego o rodzajach i ilościach udzielanych aktów wsparcia w ramach pomocy publicznej. Zatem, i w tej sprawie nasz kraj powinien zająć odpowiednie stanowisko wobec Komisji Europejskiej, aby w procesie reformy systemu udzielania pomocy publicznej znieść obowiązek raportowania o udzielonej pomocy o znikomej wartości. Taką pomocą o znikomej wartości może być czynność wyceniona poniżej kwoty np. 100 euro. Argumentem za zniesieniem takiego obowiązku niech będzie stosunkowo wysoki koszt jednostkowy przy wykonywaniu raportu o usłudze o niewielkiej wartości. Zapewne koszt taki przekroczy ową niewielką wartość usługi.</u>
          <u xml:id="u-5.9" who="#PrezesPolskiejAgencjiRozwojuPrzedsiębiorczościMirosławMarek">Ostatnią kwestią jaką chciałbym w tym wystąpieniu podjąć, jest zmiana rozporządzenia w sprawie pomocy publicznej innej aniżeli pomoc w ramach programu de minimis. Może jednak najpierw winien jestem państwu kilka słów wprowadzenia. Otóż, każdy przedsiębiorca, który ubiega się o środki w ramach pomocy publicznej, innej aniżeli de minimis, zobowiązany jest do przedstawienia informacji, jaki rodzaj pomocy publicznej otrzymał do tej pory. Wzór takiego oświadczenia określony jest w odpowiednim rozporządzeniu. W tym konkretnym przypadku wzór stanowi tabela do wypełnienia, która liczy sobie trzynaście stron. Na każdej stronie jest kilka rubryk i w każdej z nich wypełniający wpisuje – nie dotyczy. Tę czynność należy powtórzyć przez kilkanaście stron w kilku rubrykach na każdej z nich. Każda strona wymaga jeszcze osobnego parafowania. Wydaje się, że jakby nie było parafki to będzie to już podstawa do odmowy udzielenia pomocy z funduszu strukturalnego. Postuluję więc, aby uprościć i generalnie zmniejszyć wzór oświadczenia, co nie jest rzeczą trudną, a wszystkim ułatwi to życie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-6">
          <u xml:id="u-6.0" who="#PosełJacekPiechota">Dziękuję za tę wyczerpującą informację oraz za trud podjęcia tematyki wywołanej przez naszą Komisję. O ile informacja Ministerstwa Rozwoju Regionalnego i informacja Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów mają charakter czysto informacyjny o zakresie udzielanej pomocy publicznej dla przedsiębiorców, o tyle Polska Agencja Rozwoju Przedsiębiorczości postarała się o wypunktowanie najważniejszych barier prawnych. Niestety, barier leżących po stronie prawa unijnego. Co oczywiście nie musi oznaczać, że pewne pomysły, które mogłyby to prawo polepszyć, nie miałyby być rozpatrywane. Proszę państwa, po wysłuchaniu wszystkich trzech interesujących wystąpień otwieram dyskusję.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-7">
          <u xml:id="u-7.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Chciałbym w nawiązaniu do wystąpienia pana prezesa Mirosława Marka powiedzieć, iż bardzo wiele spraw poruszonych w jego wystąpieniu dotyczy unijnych aktów prawnych, których moc obowiązywania wygasa z końcem bieżącego roku. Oczywiście Komisja Europejska będzie przedłużała te regulacje prawne, istnieje jednak możliwość ich modyfikacji. W tym celu należy zbierać wszelkie oceny i sygnały, aby w sposób dobitny zaprezentować stanowisko polskie w rozmowach z Komisją Europejską. Jest to więc dobry moment na przedstawienie własnego stanowiska i możliwość modyfikacji wielu uregulowań prawnych Unii Europejskiej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-8">
          <u xml:id="u-8.0" who="#PosełJacekPiechota">Ponieważ chwilowo nie ma chętnych do zabrania głosu, chciałbym poruszyć kwestię zmiany przepisów europejskich, które naszym zdaniem, nie odpowiadają potrzebom rzeczywistości. Czy takich zmian należy dokonywać poprzez konsekwentne prezentowanie własnego stanowiska na forum unijnym, czy raczej należy czekać na efekty prac unijnej Rady do Spraw Konkurencji i ministrów właściwych do spraw gospodarki nad tzw. „lepszymi regulacjami” (better regulations)? Ten proces nadzoruje unijny komisarz Günter Verheugen. Czy strona polska zgłaszała problematykę istnienia barier właśnie w tych instytucjach unijnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-9">
          <u xml:id="u-9.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Strona polska zgłaszała tę problematykę w trakcie wizyt roboczych, także w trakcie wczorajszej wizyty roboczej delegacji polskiej w Brukseli. Pragnę poinformować państwa, iż nasze zamierzenia w tej materii współbrzmią z wyobrażeniami unijnymi, które polegają na dostarczaniu przykładów funkcjonowania złych przepisów wynikających z regulacji unijnych. Natomiast zmiany przepisów dokonywane na bieżąco są konsultowane z właściwymi instytucjami unijnymi, co oznacza możliwość zmiany przepisów powodujących tworzenie się barier w udzielaniu pomocy publicznej. Jednym z przykładów na zmieniające się przepisy, może być regulacja dotycząca 13-stronicowego wzoru oświadczenia, o którym mówił pan prezes Mirosław Marek, zmieniona w projekcie ustawy nowelizującym ustawę o monitorowaniu pomocy publicznej. Zgodnie z dyspozycją Komitetu Rady Ministrów, problematyka monitorowania pomocy publicznej w obszarze rolnictwa i rybołówstwa ma być połączona z problematyką stanowiącą obszar zainteresowania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Będzie to zatem jeden akt prawny łączący rolnictwo, rybołówstwo i pozostałe dziedziny przy zachowaniu dotychczasowych kompetencji ministra rolnictwa i prezesa UOKiK. Jest to więc kolejny przykład na komasowanie aktów prawnych zgodnie z wytycznymi Unii Europejskiej. Przykładem na usuwanie barier prawnych niech będą zmiany w przepisach dotyczących udzielania pomocy publicznej przez samorządy terytorialne, które miały olbrzymie problemy w tej materii, spowodowane trudnością w dostosowaniu ogólnych norm prawnych do poszczególnych przypadków. Powstał zatem jeden projekt rozporządzenia, które obejmie wszystkie rodzaje procedur stosowanych w udzielaniu pomocy publicznej przez jednostki samorządu terytorialnego. Nie będzie więc konieczności opracowywania przez każdą gminę w Polsce programu pomocy publicznej dla przedsiębiorstw. Rozporządzenie to zostanie dostosowane do wymogów każdej gminy i wystarczy, że każda gmina będzie przestrzegała odpowiednie przepisy, aby zostać zwolnioną z obowiązku opracowania programu pomocy publicznej. Zostanie natomiast zachowany wymóg sporządzania przez każdą gminę sprawozdawczości dla prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-10">
          <u xml:id="u-10.0" who="#PosełJacekPiechota">Rozumiem, że po nowelizacji przepisów ów wzór oświadczenia będzie miał mniej niż 13 stron do wypełnienia, w co wszyscy głęboko wierzymy. Nawiązując do sprawozdawczości w obszarze pomocy publicznej, o której tak szeroko mówił pan prezes Mirosław Marek chciałbym zapytać, czy taka obszerność i wielowątkowość sprawozdawczości wynika z regulacji unijnych?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-11">
          <u xml:id="u-11.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Nikt w Polsce nie miał aż tak daleko idących planów wobec sprawozdawczości, jak uczyniła to Komisja Europejska.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-12">
          <u xml:id="u-12.0" who="#PosełJacekPiechota">Pan prezes nie docenia rodzimych twórców w tym zakresie.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-13">
          <u xml:id="u-13.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Mimo wszystko uważam, że tak rozbudowana sprawozdawczość mogła narodzić się tylko w Brukseli.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-14">
          <u xml:id="u-14.0" who="#PosełAndrzejLiss">Mam pytanie odnoszące się do przepisów regulujących kwestię monitorowania pomocy publicznej. Czy zaniechanie tych regulacji w ustawodawstwie jest naszą wewnętrzną sprawą? Czy są już raporty dotyczące udzielania pomocy publicznej z roku 2005? Mam jeszcze pytanie do przedstawiciela Ministerstwa Rozwoju Regionalnego. Czy problemy poruszone przez prezesa Polskiej Agencji Rozwoju Przedsiębiorczości i dotyczące barier prawnych w udzielaniu pomocy publicznej znane są ministerstwu, a jeśli tak, to jakie jest jego stanowisko?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-15">
          <u xml:id="u-15.0" who="#PrzedstawicielkaMinisterstwaRozwojuRegionalnegoAgnieszkaJankowska">Ministerstwo Rozwoju Regionalnego jest świadome istnienia problemów sygnalizowanych przez prezesa PARP, ponieważ dotyczy to także działań innych instytucji wdrażających zadania poszczególnych programów operacyjnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-16">
          <u xml:id="u-16.0" who="#PosełJacekPiechota">Jak nasza Komisja mogłaby wzmocnić działania Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w dziele naprawy przeregulowanych procedur udzielania przedsiębiorstwom pomocy publicznej? Czy mogłaby to być np. dodatkowa inspiracja ministra właściwego do spraw gospodarki lub też wystąpienie do posłów do Parlamentu Europejskiego? Gdyby więc nie było sprzeciwu, Komisja Rozwoju Przedsiębiorczości wspólnie z Ministerstwem Rozwoju Regionalnego przygotuje odpowiednie wystąpienie do eurodeputowanych z informacją o podjęciu przez Komisję tematyki dotyczącej przepisów prawnych, utrudniających udzielanie pomocy publicznej. W wystąpieniu zaznaczymy, iż większość barier prawnych wynika ze stosowania regulacji unijnych. Zwrócimy się do naszych posłów w Parlamencie Europejskim o wspólne działanie na rzecz uproszczenia wszelkich przeregulowanych procedur.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-17">
          <u xml:id="u-17.0" who="#PosełAndrzejLiss">Chciałbym jeszcze nawiązać do problematyki przepisów nakładających obowiązek monitorowania pomocy publicznej. Czy istnieje zapotrzebowanie na bieżące monitorowanie udzielanej pomocy?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-18">
          <u xml:id="u-18.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Jest to bardzo trudne pytanie, na które odpowiem w następujący sposób. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów monitoruje na bieżąco udzielanie pomocy publicznej na podstawie raportów, co niewątpliwie przyczynia się do dodatkowego obciążenia urzędu. Jeśli natomiast Wysoka Izba zechce ustawowo nałożyć obowiązek przekazywania odpowiednich informacji, to właściwe organy muszą przygotowywać bieżące sprawozdania i przekazywać je do UOKiK, który dokona zbiorczych opracowań, dodając obserwacje i uwagi na podstawie własnych doświadczeń związanych z prowadzeniem postępowań.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-19">
          <u xml:id="u-19.0" who="#PosełJacekPiechota">Mam tylko obawy, aby nie skończyło się to dołożeniem przedsiębiorcom kolejnych formularzy do wypełnienia. Miejmy więc w szczególności tę kwestię na uwadze.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-20">
          <u xml:id="u-20.0" who="#PrezesPARPMirosławMarek">Chciałbym przypomnieć państwu, że pomoc publiczna udzielana w ramach funduszy strukturalnych jest badana i monitorowana pod kątem efektywności wydatkowanych środków finansowych. Jak wiadomo, każdy program operacyjny podlega ewaluacji i dlatego jest zaprojektowany szczegółowy system dokonujący oceny i badań skuteczności jego działania. Jeżeli miałyby być prowadzone dodatkowe badania przez Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów, to moim zdaniem, musiałyby one dotyczyć bardziej zagadnień horyzontalnych.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-21">
          <u xml:id="u-21.0" who="#PosełJacekPiechota">Mam jeszcze pytanie do pana prezesa Jarosława Maćkowiaka, a mianowicie – jak długo czekają obecnie jednostki samorządu terytorialnego na decyzje UOKiK, dotyczące pomocy publicznej?</u>
        </div>
        <div xml:id="div-22">
          <u xml:id="u-22.0" who="#WiceprezesUOKiKJarosławMaćkowiak">Jeśli chodzi o problemy wynikające ze współpracy jednostek samorządowych z Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów pragnę powiedzieć, iż nie jesteśmy w stanie odpowiadać na wszystkie pisma dotyczące wyjaśnień z dziedziny udzielania pomocy publicznej, których dziennie otrzymujemy kilkadziesiąt. W związku z tym, na naszej ogólnodostępnej stronie internetowej uruchomiliśmy odpowiednią bazę informacyjną zawierającą odpowiedzi na wszystkie nurtujące pytania, na które udzielają odpowiedzi odpowiednie organy. W przypadku kwestii nie leżących w naszych kompetencjach, pytania kierujemy do odpowiednich instytucji Unii Europejskiej. Otrzymane odpowiedzi i wyjaśnienia po przetłumaczeniu są również publikowane na wspomnianej stronie internetowej.</u>
        </div>
        <div xml:id="div-23">
          <u xml:id="u-23.0" who="#PosełJacekPiechota">Czy są jeszcze jakieś pytania lub uwagi? Jeśli nie ma, dziękuję wszystkim za udział w posiedzeniu. Wyczerpaliśmy porządek dzienny dzisiejszych obrad – zamykam posiedzenie Komisji.</u>
        </div>
      </body>
    </text>
  </TEI>
</teiCorpus>